text_structure.xml
31.8 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
103
104
105
106
107
108
109
110
111
112
113
114
115
116
117
118
119
120
121
122
<?xml version="1.0" encoding="UTF-8"?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
<xi:include href="PPC_header.xml"/>
<TEI>
<xi:include href="header.xml"/>
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#PrzewodniczącyposełLeszekKorzeniowski">Otwieram wspólne posiedzenie Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi oraz Komisji do Spraw Unii Europejskiej. Witam przybyłych gości. Stwierdzam kworum. Informuję, że dzisiejsze posiedzenie zwołaliśmy wraz z panem przewodniczącym Komisji do Spraw Unii Europejskiej w trybie art. 152 na wniosek grupy posłów z Klubu Parlamentarnego Prawo i Sprawiedliwość. Tematem posiedzenia będzie pierwsze czytanie poselskiego projektu uchwały w sprawie wezwania polskiego rządu do uznania spraw wsi i rolnictwa za priorytetowy kierunek działań Polski w ramach prezydencji polskiej w Unii Europejskiej w drugiej połowie 2011 roku (druk nr 3877). Projekt uchwały wpłynął od marszałka Sejmu do obu Komisji w trybie pierwszego czytania. Ze względu na to, że obradujemy zgodnie z art. 152 ust. 2, nie ma możliwości rozszerzenia porządku dziennego. W związku z tym, nie pytając państwa posłów o ewentualne uwagi, stwierdzam przyjęcie porządku dziennego. Chcę również poinformować, że nasze posiedzenie musimy skończyć do godziny 13.00, gdyż o tej godzinie prezydia kilku Komisji odbędą spotkanie z panem Janem Tombińskim, stałym przedstawicielem RP przy Unii Europejskiej, na które zapraszam również państwa posłów. Jeśli nie zakończymy dyskusji do godziny 13.00, to będziemy ją kontynuować w maju. Przystępujemy do realizacji porządku dziennego. Proszę o zabranie głosu przedstawiciela wnioskodawców, pana posła Krzysztofa Jurgiela.</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#PosełKrzysztofJurgiel">Panie przewodniczący, Wysoka Komisjo. W imieniu grupy posłów Prawa i Sprawiedliwości chcę przedstawić projekt uchwały w sprawie wezwania rządu Rzeczypospolitej Polskiej do uznania spraw wsi i rolnictwa za priorytetowy kierunek działań Polski w ramach prezydencji polskiej w Unii Europejskiej w drugiej połowie 2011 r. Nie muszę tutaj podkreślać, szczególnie w gronie Komisji Rolnictwa, jak ważna to sprawa.</u>
<u xml:id="u-2.1" who="#PosełKrzysztofJurgiel">Wczoraj odbyliśmy debatę na temat konkluzji węgierskich w sprawie przyszłości Wspólnej Polityki Rolnej. Dokument ten ma charakter polityczno-organizacyjny, ale jednocześnie wynika z niego, że rząd Polski już na tym etapie wyraził zgodę, że nie nastąpi wyrównanie szans dla naszych rolników, zaakceptował bowiem, że dopłaty bezpośrednie w krajach Unii Europejskiej nie będą zrównane, co oczywiście jest ze szkodą dla naszego państwa, bo rolnicy będą mieli mniejszy dochód, a więc mniejsze możliwości rozwoju.</u>
<u xml:id="u-2.2" who="#PosełKrzysztofJurgiel">1 lipca rozpoczyna się polska prezydencja. Na stronach internetowych rząd informuje, że priorytety naszej prezydencji mają być ustalone do końca maja. Obecnie w tych trzech podstawowych priorytetach nie uwzględniono rolnictwa i obszarów wiejskich. Ponieważ w drugiej połowie roku zostaną przedstawione rozporządzenia, które będą określały rozwiązania prawne dotyczące WPR, zasadne byłoby, żeby w ramach konkluzji prezydencji polskiej znalazło się jednoznaczne stanowisko w sprawie przyszłości WPR, a szczególnie w kwestii wysokości dopłat bezpośrednich.</u>
<u xml:id="u-2.3" who="#PosełKrzysztofJurgiel">Pierwsze czytanie rozporządzeń unijnych odbędzie się we wrześniu albo w październiku i do tego czasu Polska powinna wynegocjować równe dopłaty bezpośrednie. Niestety, istnieje realne zagrożenie, że tak nie będzie, dlatego że minister Sawicki 17 marca w Brukseli – co jeszcze raz podkreślam – poparł konkluzję, a tym samym wyraził zgodę, po pierwsze, na nierówne dopłaty, po drugie, na fakt, że cele WPR nie są tożsame z celami Traktatu z Lizbony.</u>
<u xml:id="u-2.4" who="#PosełKrzysztofJurgiel">Projekt naszej uchwały składa się z dwóch części. Pierwsza część to opis sytuacji, w jakiej się znajduje polskie rolnictwo, i wskazanie głównych zagadnień problemowych, druga to część stanowiąca. Pozwolę ją sobie przeczytać:</u>
<u xml:id="u-2.5" who="#PosełKrzysztofJurgiel">„Sejm Rzeczypospolitej Polskiej wzywa rząd Rzeczypospolitej Polskiej do:</u>
<u xml:id="u-2.6" who="#PosełKrzysztofJurgiel">1. uznania spraw wsi i rolnictwa, w tym zwłaszcza przyszłości Wspólnej Polityki Rolnej, za jeden z zasadniczych priorytetów prezydencji polskiej w Unii Europejskiej w II połowie 2011 roku;</u>
<u xml:id="u-2.7" who="#PosełKrzysztofJurgiel">2. podjęcia stanowczych działań na najwyższym szczeblu w celu zapewnienia polskim rolnikom równego i niedyskryminującego poziomu dopłat bezpośrednich po 2013 roku;</u>
<u xml:id="u-2.8" who="#PosełKrzysztofJurgiel">3. stanowczego zabiegania o możliwie najwyższy poziom finansowania Wspólnej Polityki Rolnej, który pozwoli na rzeczywiste wyrównanie poziomu dopłat rolniczych;</u>
<u xml:id="u-2.9" who="#PosełKrzysztofJurgiel">4. inicjowania i wspierania takiego kierunku zmian we Wspólnej Polityce Rolnej, który będzie sprzyjał silniejszemu wsparciu małych i średnich gospodarstw rodzinnych oraz rolników aktywnych, zajmujących się rzeczywistą produkcja rolniczą;</u>
<u xml:id="u-2.10" who="#PosełKrzysztofJurgiel">5. inicjowania wspierania takich zmian we Wspólnej Polityce Rolnej, które będą prowadzić do jej uproszczenia i zmniejszenia biurokracji”.</u>
<u xml:id="u-2.11" who="#PosełKrzysztofJurgiel">Wysoka Komisjo, ponieważ na te tematy rozmawiamy co najmniej od roku na posiedzeniach Komisji, nie będę dłużej uzasadniał potrzeby tej uchwały i zwracam się z prośbą o skierowanie jej pod obrady Sejmu. Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#PrzewodniczącyposełLeszekKorzeniowski">Dziękuję. Proszę państwa, proszę zapisywać się na listę mówców. Pierwszy zgłosił się pan poseł Ajchler, następnie pan poseł Tołwiński, pan poseł Kalemba, pan poseł Balcerzak, pan poseł Szczęsny Zarzycki, pan poseł Walkowski. Czy z Komisji do Spraw Unii Europejskiej ktoś chce zabrać głos? Pani poseł Zalewska i pan poseł Sellin. Zamykam listę. Bardzo proszę, pan poseł Ajchler.</u>
</div>
<div xml:id="div-4">
<u xml:id="u-4.0" who="#PosełRomualdAjchler">Dziękuję, panie przewodniczący. Wysokie Komisje, muszę stwierdzić, że o sprawach podjętych w projekcie uchwały Sojusz Lewicy Demokratycznej mówił bardzo często, przede wszystkim na posiedzeniach Komisji Rolnictwa, ale także podczas różnego rodzaju wystąpień na sali plenarnej. Postulat, aby rząd RP uznał za jeden z ważniejszych priorytetów sprawy dotyczące rolnictwa, nie jest niczym nowym. Nas, rolników i parlament, szczególnie interesuje jedna zasadnicza kwestia – doprowadzenie do zrównania dopłat bezpośrednich, bo idzie, proszę państwa, o 60–70 mld zł w nowej perspektywie. Dlatego zasadne jest, abyśmy dzisiaj poparli ten wniosek. Nie mówię, że duch czy wielkość tej uchwały są zasadne, ale najważniejsza jest sprawa zrównania dopłat.</u>
<u xml:id="u-4.1" who="#PosełRomualdAjchler">Co dzisiaj obserwujemy? Do Polski spływają dyrektywy, które polscy rolnicy i producenci muszą spełniać. Wspomnę chociażby słynną sprawę klatek do hodowli drobiu – nie wnikając w szczegóły, chcę podkreślić, że właśnie ta sprawa pokazuje, że, z jednej strony, mamy zobowiązania zmuszające nas do inwestycji, ale, z drugiej strony, nie mamy równych szans w konkurowaniu. Tą równą szansą byłoby właśnie doprowadzenie do tego, aby te 60–70 mld zł w nowej perspektywie znalazło się w Polsce.</u>
<u xml:id="u-4.2" who="#PosełRomualdAjchler">Za wyrównanie szans, za to, czy będzie taka możliwość, czy nie, odpowiada rząd, który bierze za to pełną odpowiedzialność. Mówimy o tym od dwóch lat na posiedzeniach sejmowej Komisji rolnictwa, na posiedzeniach Sejmu, również ostatnio – kiedy głosowaliśmy nad wotum nieufności do pana ministra Sawickiego – jednym z głównych zarzutów SLD była właśnie ta sprawa. Co jeszcze mówimy rządowi? O kosztach związanych np. z programem Natura 2000. Są to tak potworne ograniczenia w produkcji w gospodarstwach rolnych, że ten kto w tym nie tkwi, nie ma o całej sprawie najmniejszego pojęcia. Gospodarstwa leżące na tych terenach nie mają szans na rozwój. Dlatego zadaniem naszej prezydencji powinno być m.in. to, aby znaleźć środki na realizację Natury 2000. Mówiłem o tym wczoraj na spotkaniu Komisji, gdy rozmawialiśmy o infrastrukturze.</u>
<u xml:id="u-4.3" who="#PosełRomualdAjchler">Popełniamy wiele błędów. Jest czas, aby przy okazji nowej prezydencji wyprostować i pozbierać wszystkie sprawy i większość z nich załatwić. Jestem za tym, aby uchwała ujrzała światło dzienne na posiedzeniu Sejmu i aby Sejm ją przyjął. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-5">
<u xml:id="u-5.0" who="#PrzewodniczącyposełLeszekKorzeniowski">Dziękuję. Proszę, pan poseł Tołwiński.</u>
</div>
<div xml:id="div-6">
<u xml:id="u-6.0" who="#PosełKrzysztofTołwiński">Szanowni państwo, perspektywa finansowa po 2013 r. jest to być albo nie być polskiego rolnictwa. Warunki, w jakich pracuje rolnik, doprowadziły do tego, że skurczyły się poszczególne rynki. Oddaliśmy nasze rynki ze względu na to, że otoczenie rynkowe, z którym boryka się rolnik, jest mu nieprzychylne i dla niego niekorzystne. Marna pozycja polskiego rolnika wynika ze Wspólnej Polityki Rolnej, która skazuje nas na dyskryminację ekonomiczną, narusza warunki konkurencji. W związku tym priorytet rolnictwa jest bardzo istotny w naszej prezydencji. Wypowiedzi pana ministra Sawickiego – między innymi z 19 kwietnia na Podkarpaciu – bagatelizują jednak ten problem. Pan minister mówi, że to nie ma znaczenia, ważne, czym to się zakończy. Czy jest to strach przed odpowiedzialnością? Sygnały, które płyną z Komisji Europejskiej, od komisarza Daciana Ciolosa są niepokojące, dowiadujemy się bowiem, że dokumenty nie będą tworzone na początku lipca, jak wcześniej deklarowano, o czym również mówił harmonogram, który pan komisarz przedstawił nam rok temu podczas wizyty w naszym parlamencie. Będą one wyłożone prawdopodobnie dopiero pod koniec polskiej prezydencji, czyli niewiele będziemy mieli do powiedzenia, a o ostatecznym kształcie zdecydują następujące po nas prezydencja duńska i cypryjska. Czy dzisiaj jest to autentyczny strach obecnego resortu przed tą odpowiedzialnością? Czy pan minister Marek Sawicki ma tyle do powiedzenia, co przekazał nam 16 marca tego roku na posiedzeniu Komisji Rolnictwa? Odpowiadając na nasze krytyczne uwagi, że tak nieudolnie prowadzi negocjacje, tak nieporadnie walczy o polski interes w Unii, stwierdził on, cytuję: „Do takich ludzi jak wy świnia wór rwie i kwiczy”. Czy to są jedyne wypowiedzi konstytucyjnego ministra? Ja tymi samymi słowami chciałbym odpowiedzieć – proszę to przekazać swojemu pryncypałowi Markowi Sawickiemu: „Krowa, która dużo ryczy, mało mleka daje”. Tak podsumuję dotychczasową pracę pana Marka Sawickiego. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-7">
<u xml:id="u-7.0" who="#PrzewodniczącyposełLeszekKorzeniowski">Dziękuję bardzo. Proszę, pan poseł Kalemba.</u>
</div>
<div xml:id="div-8">
<u xml:id="u-8.0" who="#PosełStanisławKalemba">Dziękuję. W projekcie uchwały mówi się, żeby uznać jako element strategii rozwoju Wspólną Politykę Rolną, wyrównanie dopłat, odbiurokratyzowanie. Zgadzam się z tym. Takie jest też stanowisko rządu. Projekt uchwały nie mówi zatem nic nowego, co najwyżej różnice widać w szczegółach.</u>
<u xml:id="u-8.1" who="#PosełStanisławKalemba">Wszystkim nam w Komisji Rolnictwa i w Komisji Europejskiej zależy na tym, żeby tematyka rolnictwa i obszarów wiejskich była jednym z priorytetów naszej prezydencji. Wobec tego składam propozycję, żeby tytuł uchwały zaczynał się od słów: „Uchwała w sprawie przyjęcia stanowiska rządu Rzeczypospolitej Polskiej w sprawie uznania spraw wsi i rolnictwa za priorytetowy kierunek”, i dalej tak, jak jest w tekście. A w drugiej części, którą przeczytał pan poseł Jurgiel, dać śródtytuł: „Sejm Rzeczypospolitej Polskiej zwraca się do rządu Rzeczypospolitej Polskiej o:”. Merytorycznie myślimy przecież jednakowo, podobne postulaty pojawiały się też w dokumentach rządowych i ministra rolnictwa, które prezentowano w Komisji. W projekcie uchwały zmieniłbym więc tylko formę, a merytoryczną zawartość pozostawiłbym bez zmiany. Traktowałbym to jako wsparcie działań ministra rolnictwa i rządu w sprawie umieszczenia na liście priorytetów polskiej prezydencji tematyki rolnictwa. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-9">
<u xml:id="u-9.0" who="#PrzewodniczącyposełLeszekKorzeniowski">Dziękuję bardzo, panie pośle. Następnym mówcą będzie pan poseł Balcerzak.</u>
</div>
<div xml:id="div-10">
<u xml:id="u-10.0" who="#PosełKlaudiuszBalcerzak">Panie przewodniczący, szanowni państwo. Rozwój polskiego rolnictwa jest bardzo ważny, bo na produkcji żywności zarabia się więcej niż na produkcji samochodów. Przypomnę tylko kilka danych: rynek odbiorców tej produkcji – 38 mln konsumentów; obrót – 250 mld zł w tamtym roku, w tym roku – 280 mld zł; skala wydatków na zakup żywności – na ten cel Polacy przeznaczają 23% swoich dochodów. Uważam, że przed polską prezydencją powinniśmy bardzo mocno i merytorycznie ocenić rynek polskiej żywności. Nie może być tak, że zwracamy uwagę tylko na kryterium ceny, a nie pamiętamy o budowie marki, jakości, tradycji, nowoczesnej technologii. Jeśli nie będziemy brać pod uwagę wszystkich pionów – rolnictwa, przetwórstwa, handlu i rynku, to konsument będzie decydował o rozwoju polskiego rolnictwa. A to my powinniśmy się do niego zwrócić, do jego świadomości, powiedzieć i udowodnić, że polska żywność jest dobra, zdrowa. Musimy walczyć o rynek wewnętrzny i bardzo mocno musimy promować i tworzyć wysoką konkurencyjność polskich produktów. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-11">
<u xml:id="u-11.0" who="#PrzewodniczącyposełLeszekKorzeniowski">Dziękuję, panie pośle. Głos zabierze teraz pan poseł Szczęsny Zarzycki.</u>
</div>
<div xml:id="div-12">
<u xml:id="u-12.0" who="#PosełWojciechZarzycki">Dziękuję bardzo. Panowie przewodniczący, Wysokie Komisje. Ustalenia prezydencji węgierskiej, poparte przez ministra Marka Sawickiego, mówią de facto, że polscy rolnicy nadal mogą być dyskryminowani, otrzymując niższe dopłaty bezpośrednie. Jeśli nie będzie zmiany stanowiska polskiego rządu i uznania, że rolnictwo jest jednym z najważniejszych priorytetów, to nietrudno przewidzieć, co czeka rolników. Mówię to jako dwudziestohektarowy gospodarz, który nadal prowadzi swoje gospodarstwo. To co się działo od 2004 r., a szczególnie w tym roku, kiedy nastąpiła kulminacja niekorzystnych zjawisk, obrazuje prosty przykład. 13 lat temu środki do produkcji rolniczej kosztowały co najmniej czterokrotnie mniej, konkretnie: tona trójskładnikowego nawozu polifoska kosztowała 460 zł, obecnie 1820 zł, pszenica kosztowała 700 zł, obecnie w granicach 800 zł, olej napędowy 2,20 zł, dzisiaj ponad 5 zł. Jeśli nawet uwzględni się dopłaty bezpośrednie, rolnik nie jest w stanie konkurować z rolnikami z innych państw Unii. Jeżeli ta dyskryminująca polskich rolników sytuacja będzie trwać nadal, to rynki zostaną przejęte przez te kraje UE, które są bardzo silne i decydują o tym, jaki będzie kształt Wspólnej Polityki Rolnej. Myślę o Francji i Niemczech, które nie bardzo chcą się zgodzić na to, żeby zrównać dopłaty. W Niemczech środki do produkcji rolnej są tańsze niż w Polsce, jednocześnie niemieccy rolnicy otrzymują dwukrotnie większe dopłaty niż my. Mają też inne rozstrzygnięcia dotyczące produkcji sztucznych nawozów azotowych, obowiązują tam bowiem tzw. umowy spotowe i za gaz do produkcji nawozów producenci płacą o jedną trzecią mniej niż nasze zakłady azotowe. Jeśli wszyscy nie uznamy potrzeby zagwarantowania bezpieczeństwa żywnościowego – jeśli koszty będą wzrastały, a dopłaty nie zostaną zrównane – to rolnicy będą stosować mniej środków do produkcji, będą niższe plony i żywność stanie się droższa. Trzeba rozważyć, czy godzić się na taki rozwój sytuacji, czy raczej poprzeć tę uchwałę, która zobowiązywałaby rząd do przyjęcia priorytetu rolnictwa i walki o zrównanie dopłat bezpośrednich. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-13">
<u xml:id="u-13.0" who="#PrzewodniczącyposełLeszekKorzeniowski">Dziękuję, panie pośle. Następnym mówcą będzie pan poseł Walkowski.</u>
</div>
<div xml:id="div-14">
<u xml:id="u-14.0" who="#PosełPiotrWalkowski">Panie przewodniczący, panie i panowie. Omawiamy dziś palący problem, który zresztą coraz częściej wraca ostatnio na posiedzenia Komisji. Sięgamy do tych samych argumentów i tak było np. podczas wczorajszej dyskusji – posłowie używali argumentów, które również dzisiaj słyszę.</u>
<u xml:id="u-14.1" who="#PosełPiotrWalkowski">W projekcie omawianej uchwały jest przedstawiona wola. Myślę, że uzna ją większość posłów i większość parlamentarna. Nie dyskutujemy na temat możliwości. Jako państwo jesteśmy jedną z 27 części europejskiego organizmu, więc prawdopodobieństwo zdobycia sojuszników, którzy poprą nasz projekt, wynosi 1:27.</u>
<u xml:id="u-14.2" who="#PosełPiotrWalkowski">W ubiegłym roku komisarz Ciolos w trakcie pobytu w Polsce przedstawił harmonogram prac Komisji Europejskiej, w którym przewidywano, że plan WPR zostanie przyjęty pod koniec czerwca, więc jego realizacja nabierałaby kształtu już podczas naszej prezydencji. Niestety, ostatnie komunikaty dochodzące do nas z Brukseli wskazują na kilkumiesięczne opóźnienie i jeżeli harmonogram WPR zostanie przyjęty w listopadzie, to będzie dobrze.</u>
<u xml:id="u-14.3" who="#PosełPiotrWalkowski">Kiedy 8–9 lat temu rozpoczynaliśmy rozmowy publiczne, łączny budżet Unii Europejskiej był w granicach do 70%, w tej chwili zeszliśmy do 40% i jest kwestia utrzymania tego poziomu. Wiadomo, że państwa, które są płatnikami netto, nie chcą się zgodzić na podwyższenie składek udziałowych, z tego też względu musimy rozmawiać na tym poziomie około 40%. Dyskutując z rolnikami francuskimi, niemieckimi, duńskimi nad wyrównaniem dopłat powinniśmy pamiętać, że w Polsce środki zostały rozdzielone na dwa filary. Jest I filar, gdzie są dopłaty bezpośrednie w wysokości 50%, i jest II filar. A Francuzi w I filarze mają 92% tej kwoty, Niemcy – 94%. Porównajmy jednak infrastrukturę w tamtych krajach z naszą.</u>
<u xml:id="u-14.4" who="#PosełPiotrWalkowski">Prace prezydencji określamy w ramach tzw. trójek. Trójkę, którą my rozpoczynamy, będą kontynuować Dania i Cypr. Mamy wykonać określone zadania wynikające z planu przyjętego przez Komisję Europejską. Jeżeli wystąpiły czasowe opóźnienia, to zadania przechodzą na następną prezydencję.</u>
<u xml:id="u-14.5" who="#PosełPiotrWalkowski">Trochę niedobrze, że duńska prezydencja następuje po naszej, wiemy przecież, jakie jest nastawienia duńskich rolników.</u>
<u xml:id="u-14.6" who="#PosełPiotrWalkowski">Myślę, że rzeczywiście należy się pochylić nad tematem uchwały. Nie rozumiem tylko jednego stwierdzenia – co to znaczy „rzeczywisty producent rolny”, bo takie określenie znajduje się w projekcie uchwały? Powinno to być doprecyzowane.</u>
</div>
<div xml:id="div-15">
<u xml:id="u-15.0" who="#PrzewodniczącyposełLeszekKorzeniowski">Dziękuję. Proszę o zabranie głosu panią poseł Zalewską.</u>
</div>
<div xml:id="div-16">
<u xml:id="u-16.0" who="#PosełAnnaZalewska">Bardzo dziękuję. Panowie przewodniczący, Wysokie Komisje. Myślę, że większość naszych dyskusji powinna się odbyć wtedy, kiedy już uzgodnimy, że jednym z priorytetów polskiej prezydencji jest Wspólna Polityka Rolna. Ograniczę się więc tylko do tzw. technologii dochodzenia do tego, co wydaje mi się bardzo słuszne. Jak wszyscy dobrze wiemy, prezydencja to tylko i wyłącznie prestiż i reklamowanie określonego narodu, który ją sprawuje, bo wykonujemy zadania Komisji Europejskiej. Dwa priorytety polskiej prezydencji, dotyczące jednolitego rynku oraz energetyki, są przecież powieleniem tego, co robi się od bardzo dawna. Cieszę się, że w naszych priorytetach znajduje się partnerstwo wschodnie, choć jeszcze trzy miesiące temu była to tylko polityka wschodnia.</u>
<u xml:id="u-16.1" who="#PosełAnnaZalewska">Rzeczywiście, w wypadku Polski aż się prosi, żeby pojawił się, nawet w rozwinięciu, pomysł związany ze Wspólną Polityką Rolną. Oto argumenty. Nikt w Parlamencie Europejskim i w Komisji Europejskiej nie jest w stanie powiedzieć, dlaczego są tak duże rozpiętości w dopłatach bezpośrednich, wynoszące od 80 do 500 euro. Pojawi się jednak duży problem, kiedy zrównanie dopłat znajdzie się wśród naszych priorytetów. Żaden kraj przecież nie pozwoli sobie zabrać tego, co ma. Państwo chyba sobie nie wyobrażają, że ci, którzy mają dużo, nagle usłyszą, że muszą się złożyć na biedniejsze kraje. W dobie kryzysu i jednak bilansowania się i równoważenia budżetu UE, trzeba myśleć o dodatkowym źródle finansowania właśnie WPR i dopłat bezpośrednich. I to jest ważne zadanie dla nas, gdybyśmy uznali, że rzeczywiście kwestia dopłat znajdzie się wśród naszych priorytetów.</u>
<u xml:id="u-16.2" who="#PosełAnnaZalewska">Byliśmy na dyskusji z komisarzem do spraw budżetu panem Lewandowskim, który też podejmuje te kwestie, podkreślając, że za każdym razem jednak mówi się w UE o tym, że my mamy to rekompensowane w innych filarach. Przypominam państwu, że gdybyśmy dodali te wszystkie filary, to też nie otrzymamy kwoty, jaką mają niektóre państwa UE. Temat WPR jest o tyle istotny, że 9 grudnia 2011 r., kiedy będziemy kończyć naszą prezydencję, zaczyna się szczyt, na którym po raz pierwszy odbędzie się pierwsza zespolona debata na temat nowych ram finansowania. Nieuwzględnienie w naszej prezydencji dyskusji o WPR, tak naprawdę, wyklucza nas z lobbowania na jej rzecz i jakby zamyka ten temat we wstępnej fazie właśnie na tym szczycie.</u>
<u xml:id="u-16.3" who="#PosełAnnaZalewska">Poruszono kwestię, że rozpoczynamy trio. Jak państwo dobrze wiedzą, teraz w Unii Europejskiej jest tendencja, żeby stwarzać ramy 18-miesięczne. I to też jest dla nas doskonała okazja, żeby przekonać pozostałe państwa tria, pomimo że mają one inną koncepcję, że temat WPR jest na tyle istotny, że powinien być rozpatrywany przez dwie następne prezydencje. Wydaje mi się, że musimy w to włączyć Parlament Europejski, który ma jednak ambicje wpływania na decyzje Komisji Europejskiej w sprawach budżetu. Tu muszę przerwać, bo mam kłopoty techniczne z mikrofonem.</u>
</div>
<div xml:id="div-17">
<u xml:id="u-17.0" who="#PrzewodniczącyposełLeszekKorzeniowski">Dziękuję bardzo, pani poseł. Proszę, pan poseł Sellin.</u>
</div>
<div xml:id="div-18">
<u xml:id="u-18.0" who="#PosełJarosławSellin">Szanowni państwo, warto przypomnieć przy okazji tej dyskusji, że kilka lat temu, kiedy przystępowaliśmy do Unii Europejskiej, podejmowaliśmy tę decyzję w drodze ogólnonarodowego referendum. Rolnicy głosowali za wejściem do UE bądź przeciw wejściu, będąc przeświadczeni, że po 10 latach obecności w Unii Europejskiej, zgodnie z traktatem akcesyjnym, nastąpi wyrównanie dopłat rolnych w skali całej Europy. Tymczasem przed upływem tego terminu słyszymy argumenty, że wyrównanie nie jest możliwe, jest możliwe co najwyżej spłaszczenie i przedstawia się różne argumenty o charakterze politycznym za takim rozwiązaniem. Można w związku z tym powiedzieć, że w 2004 r. w momencie głosowania w referendum część społeczeństwa polskiego czy całe społeczeństwo polskie zostało w tej konkretnej sprawie oszukane, bo głosowaliśmy za czymś, co nie ma nastąpić zgodnie z terminem.</u>
<u xml:id="u-18.1" who="#PosełJarosławSellin">Rzeczywiście, w ubiegłym tygodniu byliśmy w Brukseli, mieliśmy spotkanie z naszym komisarzem Januszem Lewandowskim, i on przedstawił taki argument polityczny: wzrasta jakiś niepokojąco polityczny populizm w niektórych krajach UE i jeśli pójdzie się zbyt radykalnie w kierunku wyrównania, to w bogatych krajach UE ten populizm się może umocnić, lepiej więc dmuchać na zimne i do tego nie dopuścić. To jest oczywiście jakiś argument, ale w gruncie rzeczy on nie powinien nas obchodzić. Za to my powinniśmy przypomnieć zobowiązania, jakie zostały podjęte w traktacie akcesyjnym w stosunku do nowych, biedniejszych krajów, które weszły do UE.</u>
<u xml:id="u-18.2" who="#PosełJarosławSellin">Janusz Lewandowski przedstawił też sensowny argument za tym, żeby jednak polska prezydencja reprezentowała interesy całej grupy nowych i biedniejszych państw UE, ponieważ to jest pierwsza tego typu prezydencja: duży kraj, nowy, biedniejszy, sprawujący prezydencję. Uważam, że nie powinniśmy się bać umieszczania w naszych priorytetach sprawy, która pachnie interesem narodowym, bo to jest interes narodowy nie tylko nasz, ale wielu nowych krajów UE, a Polska powinna być ich rzecznikiem.</u>
<u xml:id="u-18.3" who="#PosełJarosławSellin">Warto zwrócić uwagę na to, że rząd będzie przedstawiał ostateczne priorytety dopiero na dwa tygodnie przed rozpoczęciem prezydencji, czyli w drugiej połowie czerwca, a nawet sygnalizuje, że może to nastąpić w pierwszej połowie lipca, i do tego czasu trzeba jednak nakłonić rząd do refleksji nad tą sprawą, że nie kto inny, jak właśnie Polska powinna uwzględnić priorytet solidarności wewnątrz WPR, która powinna być w UE. Nikt inny tego po nas nie podejmie, wiemy przecież, jaki jest kalendarz kolejnych krajów. Jest to niepowtarzalna okazja, dlatego, że, biorąc pod uwagę obecną liczbę krajów UE, prezydencję mamy raz na 14 lat. Niebawem przyjmiemy do UE Chorwację, być może, jakiś kolejny kraj i nasza następna prezydencja będzie za 15–16 lat.</u>
<u xml:id="u-18.4" who="#PosełJarosławSellin">Moment jest szczególny: nowy budżet, nowa perspektywa finansowa 2014–2020 już niedługo, decyzje muszą zapaść. Jeżeli my nie podejmiemy tego postulatu w perspektywie 2014–2020, postulatu spełnienia obietnicy wyrównania dopłat w skali UE i realizacji idei solidarnej Europy, to nikt po nas tego nie zrobi. Warto to mieć na uwadze. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-19">
<u xml:id="u-19.0" who="#PrzewodniczącyposełLeszekKorzeniowski">Dziękuję bardzo, panie pośle. Jeszcze minuta dla pana posła Steca.</u>
</div>
<div xml:id="div-20">
<u xml:id="u-20.0" who="#PosełStanisławStec">Dziękuję. Chcę gorąco poprzeć propozycję uznania WPR za priorytet polskiej prezydencji, tym bardziej, że dyskusje na temat Wspólnej Polityki Rolnej są bardzo niepokojące. Nie tylko nie zakładają jej utrzymania, ale po prostu proponują obniżenie środków na rzecz funduszu spójności i właściwie pozbawienie polskich rolników możliwości kooperowania z rolnikami z pozostałych krajów Unii, co byłoby bardzo niekorzystnym zjawiskiem. Tym bardziej, że, jak już panie i panowie posłowie mówili, obiecywano nam od 2014 r. równe dopłaty. Drugi priorytet, który powinien być uwzględniony w naszej prezydencji, to działanie na rzecz nieobniżenia budżetu Unii na lata 2014–2020, bo niektóre kraje już lobbują, żeby zmniejszyć wpłaty do wspólnego budżetu Unii. Jeżeli tego nie obronimy, to sytuacja może być bardzo trudna. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-21">
<u xml:id="u-21.0" who="#PrzewodniczącyposełLeszekKorzeniowski">Dziękuję, panie pośle. Pozwolę sobie na koniec zabrać głos. Uważam, że ta uchwała byłaby słuszna, gdyby rząd nie realizował zawartych w niej postulatów. Tymczasem zarówno minister rolnictwa, jak i premier Tusk realizują wszystko w takim stopniu, w jakim jest to możliwe. Nie ma co wywierać na nich nacisku i podejmować nowej uchwały po to tylko, żeby było coś więcej. Dlatego składam formalny wniosek o odrzucenie projektu uchwały w pierwszym czytaniu. Czy są jeszcze jakieś wnioski formalne? Proszę bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-22">
<u xml:id="u-22.0" who="#PosełZbigniewBabalski">Dziękuję za udzielenie głosu. Pan przewodniczący Jurgiel, który musiał opuścić nasze posiedzenie, upoważnił mnie do tego, żebym w jego imieniu powiedział jeszcze parę słów. Panie przewodniczący, Wysokie Komisje, myślę, że wśród nas nie było większego sporu co do meritum uchwały. Pan poseł Kalemba zgłosił tylko propozycję zmiany formy uchwały. Wydaje mi się, że warto by było ewentualnie wysłuchać jeszcze raz tej propozycji i nie zamykać dyskusji. Powtarzam, sporu co do meritum na tej sali nie słyszałem. Co do formy – tak. Panie przewodniczący, zanim więc zaczniemy głosować, rozpatrzmy może pierwszy wniosek, który zgłosił pan poseł Kalemba, żeby ewentualnie zmienić formę i przeredagować tekst. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-23">
<u xml:id="u-23.0" who="#PrzewodniczącyposełLeszekKorzeniowski">Ja złożyłem dalej idący wniosek, dlatego będziemy go najpierw głosowali.</u>
</div>
<div xml:id="div-24">
<u xml:id="u-24.0" who="#PosełAnnaZalewska">Zgłaszam wniosek formalny – proszę ustalić, czy jest kworum w Komisji do Spraw Unii Europejskiej.</u>
</div>
<div xml:id="div-25">
<u xml:id="u-25.0" who="#PrzewodniczącyposełLeszekKorzeniowski">Proszę bardzo. Policzyliśmy, jest kworum. Kto z pań i panów posłów jest za przyjęciem wniosku o odrzucenie projektu uchwały w pierwszym czytaniu, proszę podnieść rękę. Kto jest przeciw?</u>
</div>
<div xml:id="div-26">
<u xml:id="u-26.0" who="#PosełZbigniewBabalski">Szkoda, panie przewodniczący, że pan od razu tego wniosku nie zgłosił. Oszczędzilibyśmy czas panu i samym sobie.</u>
</div>
<div xml:id="div-27">
<u xml:id="u-27.0" who="#PrzewodniczącyposełLeszekKorzeniowski">Kto się wstrzymał od głosu? Dziękuję. 30 posłów głosowało „za”, 20 – „przeciw”, nikt nie wstrzymał się od głosu. Stwierdzam, że Komisje odrzuciły projekt uchwały w pierwszym czytaniu.</u>
<u xml:id="u-27.1" who="#PrzewodniczącyposełLeszekKorzeniowski">Musimy jeszcze wybrać posła sprawozdawcę. Czy są jakieś propozycje? Pan poseł Lipiński. Czy są jeszcze inne kandydatury? Nie ma. Sprawozdawcą zostaje pan poseł Dariusz Lipiński.</u>
<u xml:id="u-27.2" who="#PrzewodniczącyposełLeszekKorzeniowski">Informuję, że porządek dzienny został wyczerpany. Protokół dzisiejszego posiedzenia będzie wyłożony do przejrzenia w sekretariacie Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi oraz w sekretariacie Komisji do Spraw Unii Europejskiej w Kancelarii Sejmu. Zamykam posiedzenie.</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>