text_structure.xml 27.3 KB
<?xml version="1.0" encoding="UTF-8"?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml"/>
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml"/>
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#PosełRajmundMoric">Otwieram posiedzenie Komisji.</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#PosełRajmundMoric">W dniu dzisiejszym mamy do rozpatrzenia jeden punkt porządku dziennego, który jest państwu znany. Czy są uwagi do porządku dziennego? Nie słyszę, a więc uznaję, że porządek dzienny został przyjęty. Przechodzimy do jego realizacji. Projekt został zgłoszony przez Klub parlamentarny SLD i w związku z tym, proszę pana Sylwestra Pawłowskiego o jego zaprezentowanie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#PosełSylwesterPawłowski">Projekt zawarty w druku nr 612 jest datowany na dzień 14 marca 2006 r. Zrodził się on podczas posiedzenia Komisji, na którym poruszyliśmy problem dodatków mieszkaniowych w kontekście procedowanych wtedy ustaw „becikowych”. Projekt rządowy zawierał tylko element dotyczący urodzenia dziecka oraz świadczenia socjalnego z tego tytułu i nie można było go rozszerzyć o kolejny katalog zwolnień. Z tego powodu – jeszcze przed podpisaniem ustawy przez pana prezydenta Lecha Kaczyńskiego w dniu 31 marca 2006 r. – ten projekt został złożony do laski marszałkowskiej. Dziękuję tutaj marszałkowi Sejmu, że jeszcze przed wakacjami zechciał uwzględnić nasz projekt.</u>
          <u xml:id="u-2.1" who="#PosełSylwesterPawłowski">Problem polega na włączeniu do katalogu zwolnień podczas obliczania dodatku mieszkaniowego środków, jakie uzyskują uczniowie i studenci. Nasza zmiana dotyczy art. 3 ust. 3 ustawy o dodatkach mieszkaniowych z dnia 21 czerwca 2001 r. Ust. 3 określa, co zaliczamy do dochodu podczas obliczania dodatków oraz czego się nie wlicza. Według obecnych przepisów do dochodu nie wlicza się: dodatków dla sierot zupełnych, jednorazowych zapomóg z tytułu urodzenia dziecka, dodatku z tytułu urodzenia dziecka, pomocy w zakresie dożywiania, zasiłków pielęgnacyjnych, zasiłków okresowych z pomocy społecznej, jednorazowych świadczeń pieniężnych oraz świadczeń w naturze z pomocy społecznej oraz dodatku mieszkaniowego, który otrzymuje się na podstawie tej ustawy.</u>
          <u xml:id="u-2.2" who="#PosełSylwesterPawłowski">16 grudnia 2004 r. Sejm uchwalił ustawę o zmianie ustawy o systemie oświaty oraz ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych i wprowadził do niej pomoc materialną dla uczniów. Do tej pomocy zalicza się: pomoc o charakterze socjalnym albo pomoc motywacyjną. W rozumieniu tej ustawy to, co nie wlicza się do dochodu podczas obliczania dodatku mieszkaniowego, to stypendium szkolne i zasiłek szkolny. Stypendium przyznawane jest wtedy, kiedy student znajduje się w trudnej sytuacji materialnej wynikającej z niskich dochodów na osobę w rodzinie, a w szczególności, gdy w tej rodzinie występuje bezrobocie, niepełnosprawność, długotrwała choroba, wielodzietność, brak umiejętności wypełniania funkcji opiekuńczo-wychowawczych, alkoholizm lub narkomania. Natomiast zasiłek szkolny przyznawany jest uczniom w przypadku, gdy mamy do czynienia z przejściową trudną sytuacją materialną z powody zdarzenia losowego. Natomiast pomoc socjalna o charakterze motywacyjnym zawiera się w czterech kategoriach, czyli stypendium za wyniki w nauce lub sporcie, stypendium Prezesa Rady Ministrów, stypendium ministra właściwego do spraw oświaty i wychowania oraz stypendium właściwego ministra do spraw kultury i ochrony dziedzictwa narodowego.</u>
          <u xml:id="u-2.3" who="#PosełSylwesterPawłowski">2005 r. był pierwszym rokiem, w którym zrealizowano przepis ustawy zmienionej w grudniu 2004 r. o systemie oświaty. W związku z tym pojawiły się po tym okresie pewne uwagi, czyli dochody, które uzyskiwała rodzina z tytułu uzyskania przez dziecko zasiłku, stypendium szkolnego lub za wyniki w nauce było wliczane do dodatku mieszkaniowego. Jak wiecie państwo dodatki mieszkaniowe są wyliczane dwa razy do roku, a potem okazywało się, że w licznych przypadkach niektóre rodziny nie mogły z niego skorzystać.</u>
          <u xml:id="u-2.4" who="#PosełSylwesterPawłowski">Ustawodawca w 2004 r. przewidział, że uzyskiwane przez uczniów stypendia nie będą wliczane do dochodu oraz nie zostaną objęte podatkiem dochodowym pod warunkiem, że ich wysokość nie przekroczy 380 zł w skali miesiąca. Natomiast ustawodawca nie przewidział komplikacji w realizacji ustawy o dodatkach mieszkaniowych. Powiem, że środki, którymi dysponują uczniowie nie są wysokie, ponieważ zawierają się one w kwocie od 44, 80 zł do 112 zł. Również i stypendia za wyniki w nauce mogą tylko przekroczyć dwukrotność kwoty 112 zł, a więc nie są to wysokie środki i zostały one przeznaczone na konsumpcję związaną z edukacją. Rozliczenie uzyskiwanych zasiłków i stypendiów dokonuje się w drodze przedłożenia rachunków na zakup określonych artykułów, a więc – w większości przypadków – nie ma możliwości swobodnego wykorzystywania środków finansowych przeznaczonych na zasiłki i stypendia za wyniki w nauce bądź sporcie. Zatem zachodzi potrzeba, aby poszerzyć ustawę o dodatku mieszkaniowym i do dochodu nie trzeba wliczać środków uzyskiwanych przez uczniów w ramach pomocy materialnej dla uczniów. Jeżeli posłowie mają szczegółowe pytania odnoszące się do przedłożonego projektu, to jestem gotowy do udzielenia odpowiedzi. Jednak na przykładzie wybranych województw muszę zaznaczyć, że kilkanaście tysięcy uczniów pobiera zasiłek szkolny. W łódzkim ponad 1 tys. uczniów. Również w przypadku stypendiów Prezesa Rady Ministrów i ministrów te liczby są znaczące, ponieważ tutaj korzystają z nich uczniowie różnych typów szkół. Dodam, że z tej pomocy nie korzystają uczniowie klas 1–3, a uczniowie klas 4 mogą z niego korzystać dopiero po ukończeniu pierwszego semestru. Zatem pomoc materialna dla uczniów jest świadczona dla młodzieży wieku od 10 do 24 lat, ponieważ obejmuje słuchaczy kolegiów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#PosełRajmundMoric">Teraz głos zabierze przedstawiciel rządu, do wypowiedzi upoważniono pana dyrektora Zdzisława Żydaka.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#DyrektorDepartamentuPolitykiMiejskiejMinisterstwaTransportuiBudownictwaZdzisławŻydak">Muszę powiedzieć, że nie ma jeszcze oficjalnego stanowiska rządu w tej sprawie. Projekt stanowiska w dniu 6 lipca 2006 r. został rozpatrzony przez Komitet Rady Ministrów, który rekomendował go Radzie Ministrów. Prawdopodobnie w najbliższych dniach Rada Ministrów przyjmie to stanowisko i skieruje je do Sejmu.</u>
          <u xml:id="u-4.1" who="#DyrektorDepartamentuPolitykiMiejskiejMinisterstwaTransportuiBudownictwaZdzisławŻydak">Teraz pozwolę sobie zacytować fragment projektu stanowiska rządu: „ Zmniejszenie dochodu gospodarstw domowych ubiegających się o dodatek, o świadczenia z pomocy materialnej dla uczniów może spowodować poszerzenie kręgu osób, którym będzie przysługiwać dodatek mieszkaniowy oraz może wzrosnąć kwota wypłacanego dodatku. Mając na względzie, iż od 2004 r. wypłata dodatków mieszkaniowych w całości jest finansowana z dochodów własnych gmin przedłożony projekt poselski powinien być skonsultowany z Komisją Wspólną Rządu i Samorządu Terytorialnego zgodnie z art. 40 ust. 2 ustawy o finansach publicznych. Chodzi o ocenę skutków regulacji i uzupełnienie go o ewentualne skutki finansowe dla budżetów gmin”. To są najważniejsze kwestie z projektu stanowiska rządu do projektu ustawy z druku nr 612.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#PosełRajmundMoric">Otwieram dyskusję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#PosełTadeuszCymański">Ustawa nie jest skomplikowana, a idea oraz pomoc w tej ustawie ma charakter typowo socjalny. Uważam, że jej zakres jest słuszny i społecznie pożądany. Jest tutaj jeden element, który powinna rozstrzygnąć Komisja. Nie chodzi mi tutaj o finanse, gdyż nie będą one wielkie, lecz większość rodzin korzystających z dodatku mieszkaniowego to rodziny ubogie, dla których pojęcie progu dochodowego ma ogromne znaczenie. Pomoc, o której mówimy jest do nich adresowana. Mówię o tym na podstawie praktyki, gdyż każda osoba, która pracowała w samorządzie wie jak to wygląda w momencie przekraczania progu w przypadku wyrównawczych kwot. Ta zmiana spowoduje rozszerzenie oraz zwiększy grono osób, które mogłyby korzystać z tego dodatku, ale chyba o to nam chodzi. Jednak tutaj trzeba zapytać się o stanowisko samorządów, ponieważ ich ten problem dotyczy, gdyż jest to ich zadanie własne. Tutaj nie dojdzie do ogromnych zwiększeń wydatków finansowych, czyli o około 8 proc.-12 proc. Jednak są to zauważalne kwoty i ten problem powinien być jasno postawiony.</u>
          <u xml:id="u-6.1" who="#PosełTadeuszCymański">Moje pytanie kieruję do strony rządowej. Jakie jest stanowisko komisji samorządu w tej sprawie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#PosełRajmundMoric">Ja także chciałbym zabrać głos w tej sprawie. Rozumiem, że oświadczenie Ministerstwa Transportu i Budownictwa zasugerowało nam wymóg konsultacji z Komisją Wspólną Rządu i Samorządu Terytorialnego. Czy rząd zwrócił się już do tej Komisji z takim wnioskiem i kiedy to będzie rozpatrywane?</u>
          <u xml:id="u-7.1" who="#PosełRajmundMoric">Ustawa ta niesie za sobą skutki finansowe i nie podlega to żadnej dyskusji. Czy ktoś te skutki próbował już oszacować? Uznałem, że wypowiedź pana Zdzisława Żydaka jest deklaracją, iż stanowisko rządu będzie w najbliższych dniach. Jednak najbardziej interesuje mnie odpowiedź na moje dwa pierwsze pytania, gdyż tylko wtedy możemy przejść do podejmowania jakichkolwiek decyzji w tej sprawie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#PosełTadeuszTomaszewski">Projekt nowelizacji ustawy dotyczący nowelizacji ustawy o dodatkach mieszkaniowych – tak sygnalizuje strona rządowa – może nieść za sobą określone skutki finansowe dla samorządów. Wejście w życie ustawy, której celem była pomoc materialna dla uczniów, nie ograniczało systemu pomocy ze strony Państwa dla osób będących w trudnej sytuacji materialnej oraz korzystających z dodatków mieszkaniowych. Przypomnę, że ustawa ta weszła w życie w 2005 r., a znaczna część gmin nie mogła jej zrealizować, ponieważ nie było środków finansowych. Wszystkie kwestie związane z wejściem w życie tej ustawy nasilają się w tej chwili, ponieważ zostaje ograniczona liczba osób, które uzyskają dodatki mieszkaniowe poprzez dodatkowe wpływy wynikające z ustawy o systemie pomocy materialnej dla uczniów. Pomoc materialna skierowana do rodziny będzie powodowała ograniczenie dostępu do dodatków mieszkaniowych. Brak rozwiązania, które proponuje projekt ustawy, doprowadzi do tego, że wiele osób znajduje się na styku dochodów a poprzez kolejny element, jakim jest stypendium socjalne eliminuje ją z możliwości uzyskania dodatku mieszkaniowego. Tak więc trudno jest nam powiedzieć jakie będą skutki materialne, ale brak tej ustawy zmniejsza nadal liczbę rodzin, która korzysta z dodatków mieszkaniowych. Szkoda, że tego rozwiązania nie wprowadzono równolegle z ustawą o systemie pomocy materialnej dla uczniów, ponieważ wtedy byłoby widać dokładny cel pomocy państwa, a teraz jedna pomoc eliminuje możliwość korzystania z drugiej formy pomocy, jaką są dodatki mieszkaniowe. Sądzą, że rząd przygotowując stanowisko nie ma obowiązku konsultowania tego ze stroną samorządową, ponieważ nie jest to jego projekt, ale nie jest to formalna przeszkoda, aby podjąć prace nad tą ustawą i zaprosić przedstawiciela strony samorządowej, aby mógł wyrazić swoje stanowisko.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#PosełJacekKrupa">Jest tutaj mowa, że do dochodu nie wlicza się świadczeń pomocy materialnej dla uczniów, czyli chodzi tutaj o stypendia studenckie, gdyż w niektórych przypadkach są one przyznawane przez powiaty z Europejskiego Funduszu Społecznego. Nie zawsze we wszystkich rodzinach jest tak, że wszystkie dzieci otrzymują stypendium. Często jest tak, że tylko jedno dziecko studiuje, a pozostałe dzieci są małe. Czy w tej propozycji intencją wnioskodawców było ujęcie tylko pewnych rodzajów stypendiów uzyskiwanych przez studentów?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#PosełTadeuszCymański">Moje pytanie kieruję do Biura Legislacyjnego. Czy w takiej sytuacji można przyjąć, iż ustawy, które mogą spowodować zakłócenia w finansach państwa jest wystarczająca, aby do projektu dołączyć opinię organizacji samorządowych? Rozumiem, że marszałek Sejmu przekazał nam ten projekt do pracy bez takiej opinii. Dodam, że ta opinia jest bardzo istotna dla samego procesu legislacyjnego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#PrzedstawicielkaBiuraLegislacyjnegoKancelariiSejmuAgnieszkaPawłowskaRyś">Odrębną kwestią są opinie, które zasięga Marszałek Sejmu po wpłynięciu projektu. Z tego co mi wiadomo, to w tym przypadku marszałek nie wystąpił o opinię, ponieważ mógł stwierdzić, iż projekt nie wymaga takiej opinii. Art. 36 Regulaminu Sejmu stwierdza, że „rozpatrywanie ustaw, których przyjęcie może powodować zmiany w funkcjonowaniu samorządu terytorialnego obejmuje zasięganie opinii organizacji samorządowych”. Z umiejscowienia tego przepisy nie jest sprecyzowane, kto ma wystąpić z wykładnią, lecz wskazanie jest na Komisję i podkomisję, ale na pewno musi to mieć miejsce przed przystąpieniem do drugiego czytania. Możemy zamknąć sprawy w Komisji i wystąpić do Komisji Wspólnej Rządu i Samorządu o opinię. Możemy również przyjąć, iż taka opinia zostanie wyrażona na podkomisji. Ta decyzja należy do posłów.</u>
          <u xml:id="u-11.1" who="#PrzedstawicielkaBiuraLegislacyjnegoKancelariiSejmuAgnieszkaPawłowskaRyś">Organizacje samorządowe tworzące Komisję Wspólną Rządu i Samorządu mają 14 dni od otrzymania projektu ustawy na przedstawienie opinii. Opinia jest dostarczana posłom. Dodam, że przedstawiciele samorządów mogą uczestniczyć w pracach Komisji. Tyle na ten temat mówi Regulamin Sejmu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#PosełRajmundMoric">Czy ktoś chciałby zabrać głos w tej sprawie? Nie słyszę, a więc zaproponuję następujące rozwiązanie. W pełni zgadzamy się z intencją proponowanych rozwiązań, ponieważ wszyscy mamy świadomość, że celem ustawy jest poszerzenie pewnych uprawnień oraz kręgu osób, które miały dostęp do uprawnień ze świadczeń społecznych. Jednak stoimy przed dylematem prawnym i formalnym. Nie mamy stanowiska Komisji Wspólnej Rządu i Samorządu. Faktem jest, że te osoby zostały zaproszone na posiedzenie Komisji, lecz się nie zjawiły. Jednak to nie zwalnia ich od przekazania nam takiego stanowiska.</u>
          <u xml:id="u-12.1" who="#PosełRajmundMoric">Jednocześnie przedstawiciel Ministerstwa Transportu i Budownictwa poinformował nas, że oficjalne stanowisko rządu ma być przygotowane w najbliższym czasie. Jednocześnie rozumiem, że nikt nie potrafi obliczyć skutków finansowych. W związku z tym proponuję przerwać pierwsze czytanie i zwrócić się o stanowisko do Komisji Wspólnej Rządu i Samorządu. Możemy się spodziewać, że spłynie ono na nasze posiedzenie sierpniowe. Do tego czasu otrzymamy także stanowisko rządowe oraz oszacowanie skutków finansowych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#PosełSylwesterPawłowski">Mój głos nie jest sprzeciwem, lecz chciałbym udzielić pewnych wyjaśnień, gdyż – moim zdaniem – w nasze rozumowanie wdał się pewien chaos. Rozpocznę od zaprezentowania tego, co zrealizowaliśmy na posiedzeniu Komisji Polityki Społecznej w dniach 15, 16 i 17 luty 2006 r., kiedy w trybie awaryjnym omawialiśmy zmianę ustawy, która uwzględniała dodatek „becikowy”.</u>
          <u xml:id="u-13.1" who="#PosełSylwesterPawłowski">Teraz zacytuję stanowisko rządu do tamtej zmiany: „Wejście w życie nowelizacji nie spowoduje zwiększenia wydatków budżetu państwa oraz wydatków gmin z tytułu wypłacanych dodatków mieszkaniowych z uwagi na to, że świadczenia, o których jest wyżej mowa nie będą miały wpływu na wysokość wypłacanych dodatków mieszkaniowych”. W tamtym przypadku potrzebowaliśmy trzech dni, aby mieć opinię rządu po to, abyśmy mogli zakończyć procedurę rozpatrywania projektu. Dziwię się, że przy zasiłku „becikowym” można było to wyliczyć, a teraz – nie.</u>
          <u xml:id="u-13.2" who="#PosełSylwesterPawłowski">Teraz odniosę się do pytania czy ta pomoc materialna dotyczy także studentów? Otóż w ustawie o systemie oświaty wskazuje się, że pomoc materialna dla uczniów, to pomoc dla uczniów szkół publicznych i niepublicznych, dla uczniów publicznych i niepublicznych ośrodków, dla słuchaczy publicznych kolegiów w tym nauczycielskich, którzy nie ukończyli 24 roku życia. A więc stypendia uzyskiwane przez studentów nie są objęte projektem zmian ustawy o dodatkach mieszkaniowych. Trudno zgodzić się z faktem, że środki na zasiłki, na stypendia szkolne oraz ministerialne pochodzą z budżetu gminy skoro w ustawie jest wyraźnie zapisane – mówię o ustawie o systemie oświaty – że na dofinansowanie świadczeń pomocy materialnej o charakterze socjalnym gmina otrzymuje dotację celową z budżetu państwa. W przypadku województwa łódzkiego w 2005 r. kwota ta wyniosła 22.347 tys. zł, a w 2006 r. pierwsza transza wyniosła już 13 mln zł. Nie jest prawdą, że dotyczy to jedynie samorządów. Problem polega na tym, że kiedy do dochodów zaczęto wliczać stypendia i zasiłki, to zlikwidowano część dodatków mieszkaniowych. Oczywiście, gminy zaoszczędziły, ponieważ dodatkowe środki nie uprawniały do otrzymania dodatku mieszkaniowego. Tak więc w 2005 r. nie dochodziło do zwiększenia wydatków mieszkaniowych, tylko uległy one zmniejszeniu. W związku z tym rodzice dzieci rezygnowali z zasiłków szkolnych i stypendiów, ponieważ za te środki musieli nabyć określone artykuły, a nie mogli opłacić innych wydatków.</u>
          <u xml:id="u-13.3" who="#PosełSylwesterPawłowski">Podam skalę zjawiska. Pomoc materialna o charakterze socjalnym przysługuje uczniom, u których w rodzinie dochód na osobę nie przekracza 316 zł. Maksymalna wartość stypendium szkolnego może mieć wysokość 112 zł miesięcznie, a minimalna – 44, 80 zł miesięcznie. Tak więc jak te kwoty można porównać z 1 tys. zł dodatkiem za urodzenie dziecka. Przy tych kwotach „wylewamy łzy” nad brakiem środków, ale nie czyniliśmy tego przy innych wydatkach. Przyjmę każdą decyzję Komisji, lecz nie mogę zgodzić się z tym, że nie dotarła część zaproszonych gości. W Ministerstwie Edukacji Narodowej nie ma informacji na temat wysokości tych świadczeń, ponieważ jest realizowane przez gminy jako zadanie własne. Jedynie co możemy się dowiedzieć w tym ministerstwie, to na jakim poziomie były dotacje na pomoc materialną z budżetu państwa. Faktem jest to, że szereg gmin, ze względu na brak środków własnych, nie realizuje stypendium socjalnego czy zasiłku szkolnego. Wszystkie pieniądze, które trafiają do rodzin nie zwiększają środków na wydatki mieszkaniowe, tylko równoważą zmniejszając ilość pieniędzy przeznaczone na dodatki mieszkaniowe. Podsumowując: wydatki pozostają na tym samym poziomie, tylko jest kwestia z której strony mają być one brane pod uwagę i w jaki sposób liczone.</u>
          <u xml:id="u-13.4" who="#PosełSylwesterPawłowski">Jeżeli ktoś chciałby uzupełnić tę informację, to odsyłam do ustawy zmieniającej ustawę o systemie oświaty z 16 grudnia 2004 r. Zachęcam wszystkich, aby posłowie w swoich województwach i gminach zwrócili uwagę na mankamenty, które towarzyszą podczas realizacji ustawowego zadania. Dodam, że z dotacji rządowej w 2005 r. w województwie łódzkim z powodu rezygnacji rodziców z zasiłków szkolnych nie zrealizowano 900 tys. zł., a jest to wartość 5 proc. całej kwoty.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#PosełTadeuszCymański">Pan poseł Sylwester Pawłowski przedstawił wnikliwą analizę problemu posługując się empirycznymi danymi. Obawiam się, żeby nie doszło do pewnej złej sytuacji. Jeżeli przyjmiemy, że próg pomocy dla dzieci wynosi 316 zł, a maksymalna kwota na jednego ucznia nie może przekroczyć 112 zł, to biorąc pod uwagę próg dla dodatków mieszkaniowych możemy uznać, że nasza dyskusja jest czystą teorią. Moje pytanie. Jaki jest próg dochodowy na osobę w rodzinie do dodatku mieszkaniowego?</u>
          <u xml:id="u-14.1" who="#PosełTadeuszCymański">Pan poseł Sylwester Pawłowski powiedział, że zasiłki szkolne spowodowały zmniejszenie wypłacania dodatków mieszkaniowych. Pan poseł stwierdził, że to przyniesie negatywne skutki dla samorządu. Jednak po głębszej analizie może się okazać, iż nie ma takiego zagrożenia. Musimy wyjaśnić ten problem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#PosełJacekKrupa">Nie mówiłem o stypendiach jako takich, tylko wskazywałem na specjalny rodzaj stypendiów. Polega to na tym, że powiaty opracowują programy stypendialne i składają je do konkursu do marszałków województw. Dodam, że dotyczy to obszarów zmarginalizowanych. Z tego samego źródła stypendia otrzymują uczniowie szkół ponadpodstawowych oraz studenci. W moim powiecie 30 proc. uczniów otrzymuje stypendia z tego źródła. To jest szczególna pomoc. Czy państwa intencją było pominięcie tych stypendiów w tej ustawie? Czy też przypadkiem umknęło to waszej uwadze?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#PosełSylwesterPawłowski">Intencją wnioskodawców było uwzględnienie tego, co powodowało mankamenty w dodatkach mieszkaniowych oraz rezygnację z zasiłku czy stypendium szkolnego. Wcześniej nie otrzymywałem informacji, że student rezygnuje ze stypendium na rzecz otrzymania dodatku mieszkaniowego. Teraz tak jest. Moje założenie nie jest teoretyczne, ponieważ zostało poparte faktami. Trudno jest mi powiedzieć na ile to środowisko otrzymujące dodatki socjalne jest zainteresowane tymi zmianami.</u>
          <u xml:id="u-16.1" who="#PosełSylwesterPawłowski">Pragnę także zauważyć, że jeżeli student otrzymuje pomoc socjalną, to także korzysta z odmiennych opłat, na przykład za akademik. Taka osoba rozlicza się przed urzędem skarbowym, a więc te kwestie są regulowane przez inne przepisy. Kierowałem się ustawą o dodatku mieszkaniowym, a nie systemem opieki stypendialnej dla studentów czy innych kwestii związanych z pomocą materialnych dla środowisk akademickich.</u>
          <u xml:id="u-16.2" who="#PosełSylwesterPawłowski">Na koniec mojej wypowiedzi chciałem podziękować Komisji, że zajęła się teraz tym problemem, ponieważ wnioski o stypendia szkolne są składane do 15 września każdego roku, a w kolegiach – do 15 października. Rodziny często nie składały takich wniosków na rzecz otrzymania dodatku mieszkaniowego, a więc zdarzy się, że liczba wniosków w gminach znowu będzie mniejsza.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#PrzedstawicielkaBiuraLegislacyjnegoKSAgnieszkaPawłowskaRyś">Wypowiedź pana posła Sylwestra Pawłowskiego upewniła mnie w tym, że trzeba doprecyzować, o jakie chodzi rodzaje pomocy materialnej. Należałoby spojrzeć na prawo o szkolnictwie wyższym i ustawę o podatku dochodowym od osób fizycznych. Dodam, że należy tutaj zrobić wyraźne odesłanie do systemu oświaty i wtedy będzie to dotyczyło tylko szkół i kolegiów. Może być tak, że obejmiemy także studentów i wtedy trzeba byłoby odpowiednio zmodyfikować przepis.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#PosełSylwesterPawłowski">W miarę dyskusji problem coraz bardziej komplikuje się, a nie ulega wyjaśnieniu. Rozdział 8a ustawy o systemie oświaty został zatytułowany: „Pomoc materialna dla uczniów”. Pomoc materialna dla uczniów jest odzwierciedleniem ustawy o systemie oświaty i nie żadnej innej ustawy, która miałaby w swojej nazwie tego typu sformułowania. Jeżeli mamy pomoc materialną dla studentów, to została ona zawarta w innej ustawie i została ona inaczej określona. Nie widzę więc powodu, aby rozumieć to inaczej aniżeli zostało to zapisane w ustawie o systemie oświaty. Nie chcę polemizować z Biurem Legislacyjnym. Chce przytoczyć, że w proponowanej zmianie ustawy przeniesiony jest przepis z ustawy o systemie oświaty. Ponadto chcę powiedzieć, że wszystko zawarto w ustawie nowelizującej z dnia 16 grudnia 2004 r., ponieważ tam przytaczane są przepisy ustawy o świadczeniach rodzinnych i ustawy o pomocy społecznej. Z braku czasu nie odnosiłem się do szczegółów. Tutaj pozostaje nam kwestia analizy dodatku mieszkaniowego przez jego realizatorów, ponieważ przepis w tej materii zostały sformułowane jednoznacznie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#PosełJacekKrupa">Wiem, że jest teraz dużo środków z Unii Europejskiej w ramach zintegrowanych programów, w których tworzone są różne programy stypendialne o charakterze socjalnym. Czy te środki trafiają również do studentów i czy będą one zawyżały dochód podczas starania się o dodatek mieszkaniowy? Taka była intencja mojego pytania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#PosełRajmundMoric">Wszystkie wypowiedzi poselskie wskazywały, że ta inicjatywa jest odbierana pozytywnie. Jednak muszę powiedzieć, że chcieliśmy dzisiaj rozpatrzeć tę ustawę, lecz sytuację zmienił fakt braku wymogu opinii członków samorządu. Jest to niewątpliwe uchybienie. Wydaje mi się, że wnioskodawcom nie zależy na przeforsowaniu ustawy, którą można byłoby potem w jakiś sposób podważać. Biorąc to pod uwagę proponuję, abyśmy przerwali pierwsze czytanie do czasu uzyskania pełnych opinii. Proszę to uznać, że jest to nasza dobra wola, ponieważ nie chcemy narazić się na zarzut złamania procedury.</u>
          <u xml:id="u-20.1" who="#PosełRajmundMoric">Przechodzimy do głosowania. Kto jest za przerwaniem pierwszego czytania?</u>
          <u xml:id="u-20.2" who="#PosełRajmundMoric">Stwierdzam, że Komisja 15 głosami, przy braku przeciwnych i 2 wstrzymujących się, postanowiła przerwać pierwsze czytanie do czasu uzupełnienia dokumentacji.</u>
          <u xml:id="u-20.3" who="#PosełRajmundMoric">Wyczerpaliśmy porządek dzienny dzisiejszych obrad – zamykam posiedzenie Komisji Polityki Społecznej.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>