text_structure.xml
28.2 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
103
104
105
106
107
108
109
110
111
112
113
114
115
116
117
118
119
120
121
122
123
124
125
126
127
128
129
130
131
132
133
134
135
136
137
138
139
140
141
142
143
144
145
146
147
148
149
150
151
152
153
154
155
156
<?xml version="1.0" encoding="UTF-8"?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
<xi:include href="PPC_header.xml"/>
<TEI>
<xi:include href="header.xml"/>
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#PosełAndrzejMarkowiak">Otwieram posiedzenie Komisji. Witam panie i panów posłów. Witam zaproszonych gości. Porządek dzienny dzisiejszego posiedzenia przewiduje rozpatrzenie poprawek zgłoszonych w drugim czytaniu rządowego projektu ustawy o zmianie ustawy – Prawo ochrony środowiska oraz niektórych innych ustaw, zawartego w drukach nr 129 i 241, oraz sprawy różne. Czy są uwagi do porządku dziennego? Nie słyszę. Zatem uważam porządek dzienny za przyjęty.</u>
<u xml:id="u-1.1" who="#PosełAndrzejMarkowiak">Zgłoszono jedną poprawkę. Na wstępie podzielę się swoimi wątpliwościami, bowiem poprawka nie została poddana procedurze, jaką powinna była przejść. Dlatego uważam, iż poprawka nie powinna być wprowadzona w tym trybie, w jakim została zaproponowana – w tej sprawie poproszę zresztą Biuro Legislacyjne o stanowisko. Chodzi mianowicie o to, że zakres zgłoszonej poprawki wykracza poza zakres projektu ustawy.</u>
<u xml:id="u-1.2" who="#PosełAndrzejMarkowiak">Art. 119 konstytucji mówi, że projekt ustawy powinien przejść trzy czytania. Tymczasem w tym przypadku proponowana zmiana w ustawie o odpadach trafiła pod „obróbkę” sejmową dopiero w drugim czytaniu. W rezultacie jest pozbawiona nie tylko procedury wstępnej, jaka musi się odbyć przede wszystkim w resortach, ale omija też pierwsze czytanie.</u>
<u xml:id="u-1.3" who="#PosełAndrzejMarkowiak">Bardzo proszę przedstawiciela Biura Legislacyjnego, aby wypowiedział się w tej sprawie, bowiem jest to kwestia fundamentalna i ona powinna decydować o tym czy będziemy dalej procedować, czy nie.</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKancelariiSejmuTomaszJaroszyński">Rzeczywiście w odniesieniu do wniesionej poprawki pojawiają się wątpliwości o charakterze konstytucyjnym. Po pierwsze materia, która jest zawarta w tej poprawce, nie wiąże się w żadnym stopniu z materią projektu rządowego, zwłaszcza w wersji pierwotnej. W utrwalanym orzecznictwie Trybunału Konstytucyjnego jest przyjęte, iż poprawka powinna wiązać się materialnie z tym, co projekt zawiera.</u>
<u xml:id="u-2.1" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKancelariiSejmuTomaszJaroszyński">Nie chodzi tu o zarzut, że głównie zmieniamy ustawę – Prawo ochrony środowiska i nie możemy odnieść się do ustawy o odpadach. Oczywiście możemy odnieść się do ustawy o odpadach, ale w zakresie, w jakim nowelizujemy tą główną ustawę. Zatem gdyby to była kwestia dotycząca dostępu do informacji – co przede wszystkim było przedmiotem projektu rządowego – byłoby to dopuszczalne. Natomiast poprawka dotyczy zupełnie innej sprawy.</u>
<u xml:id="u-2.2" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKancelariiSejmuTomaszJaroszyński">Po drugie – wniesienie poprawki dopiero w drugim czytaniu dodatkowo pogłębia te wątpliwości. Gdyby ta materia została dodana do projektu na etapie prac podkomisji, a przynajmniej Komisji, to można byłoby uznać, że w pewnym sensie wymogi zostały spełnione. Wtedy bowiem poprawka wraz z zasadniczym projektem przebyłaby cały proces legislacyjny.</u>
<u xml:id="u-2.3" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKancelariiSejmuTomaszJaroszyński">Podkreślam – dodanie innej materii w drugim czytaniu zawsze jest krytykowane przez Trybunał Konstytucyjny.</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#PosełAndrzejMarkowiak">Otwieram dyskusję.</u>
</div>
<div xml:id="div-4">
<u xml:id="u-4.0" who="#PosełJerzyGosiewski">Wczoraj długo zastanawiałem się nad tą sprawą, konsultowałem się i uważam, że ze względów merytorycznych jednak należałoby wprowadzić tę poprawkę. Zatem jeśli względy legislacyjne nie są zbyt rygorystyczne, to jednak rekomendowałbym przyjęcie poprawki.</u>
</div>
<div xml:id="div-5">
<u xml:id="u-5.0" who="#PosełAdamPuza">Po wczorajszym zgłoszeniu poprawki przeglądałem orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego w tego typu sprawach. Wydaje się, że w taki sposób procedować nie możemy, bo rzeczywiście poprawka rozszerza materię projektu ustawy. Ja nie neguję zasadności tej poprawki, jednak tryb jej wprowadzenia jest niedopuszczalny.</u>
</div>
<div xml:id="div-6">
<u xml:id="u-6.0" who="#PosełAndrzejMarkowiak">Jest sposób, by można było ten problem rozwiązać. To musiałby być projekt poselski, który zebrałby wszystkie opinie i przeszedł wszystkie trzy czytania tzw. szybką ścieżką.</u>
<u xml:id="u-6.1" who="#PosełAndrzejMarkowiak">Myślę, że nie możemy narażać się na zarzut, że złamaliśmy procedurę.</u>
</div>
<div xml:id="div-7">
<u xml:id="u-7.0" who="#PosełAdamPuza">Dodam, że w trakcie prac podkomisji zastanawialiśmy się nad wieloma innymi zapisami, które powinniśmy wprowadzić, żeby uregulować polskie prawo.</u>
<u xml:id="u-7.1" who="#PosełAdamPuza">W tym przypadku potrzebny był szybki tok legislacyjny, bo 1 lipca 2005 r. powinniśmy już mieć uregulowania w zakresie dostępu do informacji. Nie „ścigają” nas za to, bo przyjęto nasze wyjaśnienia, że procedujemy nad tą ustawą w parlamencie i że rychłe jest zakończenie prac w tej części.</u>
<u xml:id="u-7.2" who="#PosełAdamPuza">Czeka nas i tak zmiana prawa w zakresie ochrony środowiska. Ma powstać międzyresortowy zespół, który przejrzy całe prawodawstwo w zakresie ochrony środowiska. Wówczas wszystkie te kwestie zostaną „wyłapane” i zmienione.</u>
</div>
<div xml:id="div-8">
<u xml:id="u-8.0" who="#PosełRajmundMoric">Rozumiem te opory, jakie państwo macie w tej sprawie. Jednak chciałbym zwrócić uwagę na dwie kwestie. Otóż ta poprawka faktycznie została zgłoszona niezbyt poprawnie. Natomiast była ona omawiana podczas prac podkomisji. Niestety okazało się, że tryb jej zgłoszenia był niefortunny, bowiem nie wypełniał wszystkich wymogów ustawowych.</u>
<u xml:id="u-8.1" who="#PosełRajmundMoric">Rozumiem, że merytorycznie państwo zgadzacie się z treścią poprawki. Zwracam uwagę, że jeżeli do 13 kwietnia ten problem nie będzie uregulowany, to w polskim prawodawstwie powstanie dziura prawna. W tej sytuacji inny tryb zgłoszenia – inicjatywa poselska czy rządowa – spowoduje, że nie zdążymy tej sprawy uregulować przed tym terminem.</u>
<u xml:id="u-8.2" who="#PosełRajmundMoric">Dlatego, w imieniu wnioskodawców, zwracam się z gorącą prośbą – zdając sobie jednocześnie sprawę z ułomności poprawki – o przyjęcie tej poprawki.</u>
</div>
<div xml:id="div-9">
<u xml:id="u-9.0" who="#PosełJanRzymełka">Prosiłbym, aby nie mieszać materii formalnej z materią merytoryczną. Ustalmy najpierw sprawy formalne czy w ogóle warto dyskutować o tej poprawce, a dopiero potem ewentualnie zacznijmy debatować o treści merytorycznej poprawki.</u>
<u xml:id="u-9.1" who="#PosełJanRzymełka">To jest bardzo poważna zmiana i potrzebna jest tu ekspertyza prawna jak ta kwestia wygląda w innych ustawach.</u>
<u xml:id="u-9.2" who="#PosełJanRzymełka">Kilka razy przeżywaliśmy w Sejmie podobną historię, kiedy to wprowadzano coś nowego w drugim czytaniu – np. słynne 203 zł dla pielęgniarek – i nie kończyło się to dobrze. Dlatego prosiłbym o decyzję czy w ogóle rozmawiamy merytorycznie.</u>
</div>
<div xml:id="div-10">
<u xml:id="u-10.0" who="#PosełAndrzejMarkowiak">Oczywiście rozmawiamy. Na razie o kwestiach formalnych, ale rozmawiamy merytorycznie.</u>
</div>
<div xml:id="div-11">
<u xml:id="u-11.0" who="#PosełJerzyGosiewski">Proponowałbym, aby pani minister odniosła się do poprawki. Ze swej strony jeszcze raz podkreślam – merytorycznie poprawka jest uzasadniona.</u>
</div>
<div xml:id="div-12">
<u xml:id="u-12.0" who="#PosełAndrzejMarkowiak">My nie mamy wątpliwości, że tego typu zmiana w ustawie o odpadach jest potrzebna. Mamy tylko problem o charakterze legislacyjnym – problem formalny.</u>
<u xml:id="u-12.1" who="#PosełAndrzejMarkowiak">Poza tym obawiam się jeszcze jednej rzeczy. Otóż kwestie proceduralne nie mogą dopuścić do opóźnienia przyjęcia tego projektu ustawy, bo możemy mieć przez to duże kłopoty. Pamiętajmy, że najważniejszym celem tej ustawy jest zapewnienie dostępu do informacji o środowisku. Dlatego obawiam się, że kiedy zaczniemy dorzucać coś, co narazi nas na zarzut, iż ustawa została przyjęta z naruszeniem trybu, to wtedy będziemy mieć kłopoty.</u>
<u xml:id="u-12.2" who="#PosełAndrzejMarkowiak">Oczywiście nie zakładam, że ktoś będzie tak pryncypialny i pójdzie z tym do Trybunału, ale gdyby tak się stało, to wtedy cała nasza praca pójdzie na marne. Dlatego bardzo proszę wziąć to pod uwagę, jak również przyjąć do wiadomości, iż nie jesteśmy uprawnieni do rozstrzygania co jest zgodne z konstytucyjnymi wymogami procesu legislacyjnego, a co nie – co oczywiście nie zmienia faktu, że możemy dyskutować na ten temat.</u>
</div>
<div xml:id="div-13">
<u xml:id="u-13.0" who="#PosłankaElżbietaŁukacijewska">Przede wszystkim jednak powinniśmy przestrzegać prawa.</u>
<u xml:id="u-13.1" who="#PosłankaElżbietaŁukacijewska">Ponad miesiąc temu na posiedzeniu Komisji słyszeliśmy, że w ministerstwie powstanie specjalny zespół, który zajmie się przeglądem prawa w ochronie środowiska. Dzisiaj słyszę, że dopiero ma powstać. Miejmy nadzieję, że zostanę przyspieszone te prace. Miejmy też nadzieję, że ministerstwo jest tak sprawne, iż zdąży wprowadzić zmianę w ustawie o odpadach, zgodnie z obowiązującym terminem.</u>
<u xml:id="u-13.2" who="#PosłankaElżbietaŁukacijewska">Natomiast teraz zgłaszam wniosek formalny o odrzucenie poprawki zgłoszonej w trakcie drugiego czytania projektu ustawy o zmianie ustawy – Prawo ochrony środowiska oraz niektórych innych ustaw.</u>
</div>
<div xml:id="div-14">
<u xml:id="u-14.0" who="#PosełWładysławStępień">Problem, o którym dzisiaj rozmawiamy, był poruszany w rozmowach ze stroną rządową przed rozpoczęciem prac nowelizacyjnych, albo w trakcie ich trwania. Zwróciliśmy się do pani minister Teresy Warchałowskiej, aby spojrzała na postulat samorządów śląskich, które nie są w stanie zrealizować postanowień ustawy, która weszła w życie chyba 15 października ubiegłego roku. Ta poprawka była przygotowana wcześniej. Umówiliśmy się, że po przyjęciu jakiegoś stanowiska ze strony rządu podejmiemy dalsze działania.</u>
<u xml:id="u-14.1" who="#PosełWładysławStępień">Ministerstwo popatrzyło na tę kwestię od strony interesu samorządów – za co bardzo dziękuję – że jest możliwość wprowadzenia zmiany, iż przesuwa się termin z 6 miesięcy na 12 miesięcy. W tym czasie powstanie zespół, który przejrzy wszystkie ustawy związane z ochroną środowiska, z gospodarką wodną i gospodarką odpadami i dopiero potem przedstawi propozycję ustawową.</u>
<u xml:id="u-14.2" who="#PosełWładysławStępień">Chciałbym usłyszeć opinię czy od strony legislacyjnej istnieje możliwość rozwiązania tej kwestii poprzez przyjęcie poprawki zgłoszonej w drugim czytaniu. Wydaje mi się, że Trybunał z tego powodu nam nie grozi.</u>
</div>
<div xml:id="div-15">
<u xml:id="u-15.0" who="#PosełAndrzejMarkowiak">Panie pośle, słuchając pana wypowiedzi chciałem odwołać się do pańskiego doświadczenia parlamentarnego, ale doświadczenie z poprzedniej kadencji tu pomocne nie będzie, ponieważ to wówczas powstała maniera, że ustawy ustawami, konstytucja konstytucją, a Sejm wszystko może.</u>
<u xml:id="u-15.1" who="#PosełAndrzejMarkowiak">Opinia Biura Legislacyjnego była jednoznaczna – nie możemy być ponad prawem. Art. 119 ust. 1 konstytucji mówi: „Sejm rozpatruje projekt czytania ustawy w trzech czytaniach.”. Ten fragment projektu ustawy nie przeszedł pierwszego czytania.</u>
<u xml:id="u-15.2" who="#PosełAndrzejMarkowiak">Szanujmy siebie nawzajem, szanujmy prawo, które nas do czegoś zobowiązuje i to prawo, które stanowimy. Oczywiście nie sądzę, że ktoś pójdzie z tym do Trybunału, ale to nie może być tak, że będziemy prawo stanowić pod kątem czy ktoś to zaskarży, czy nie.</u>
<u xml:id="u-15.3" who="#PosełAndrzejMarkowiak">Bardzo proszę, abyśmy byli na to wyczuleni na progu kadencji, bo jak zaczniemy wprowadzać niebezpieczne precedensy, to one zaczną się nam odbijać w drugiej części kadencji, która mam nadzieję będzie trwała w konstytucyjnym wymiarze.</u>
</div>
<div xml:id="div-16">
<u xml:id="u-16.0" who="#PosłankaJolantaHibner">Nie chciałabym, aby każdy z nas odnosił wrażenie, iż istniejące przepisy prawne zaskoczyły samorządy, zaskoczyły jednostki, które na podstawie tych przepisów składują odpady.</u>
<u xml:id="u-16.1" who="#PosłankaJolantaHibner">Przypominam, że te przepisy swój wymiar prawny mają od 2001 r. Rok 2005 był wyznaczonym terminem granicznym. Dlatego te jednostki nie mogą się teraz tłumaczyć, że 5 lat to było za mało, żeby uporządkować gospodarkę odpadami w tym zakresie.</u>
<u xml:id="u-16.2" who="#PosłankaJolantaHibner">Uważam, że nasza Komisja właśnie ze względów merytorycznych nie powinna takich precedensów tworzyć.</u>
</div>
<div xml:id="div-17">
<u xml:id="u-17.0" who="#PosełAndrzejMarkowiak">Z drugiej jednak strony nie powinniśmy wchodzić w rolę instytucji, która wymierzy karę samorządom za pewne zaniedbania. My musimy również uwzględniać pewien stan faktyczny – nawet to „rozlane mleko” – i zrobić wszystko, żeby nie narazić, przez brak korzystnych i do przyjęcia rozstrzygnięć, nie tylko samorządy, ale i inne instytucje na kłopoty, ale nie poprzez „obchodzenie” prawa, bo to jest najgorszy sposób. Dlatego uważam, że jeśli jest taka wola, to można tę kwestię załatwić poprzez odrębną nowelizację ustawy – jako projekt poselski albo rządowy – w dość szybkim czasie.</u>
<u xml:id="u-17.1" who="#PosełAndrzejMarkowiak">Proszę panią minister, by odniosła się do rozpatrywanej poprawki.</u>
</div>
<div xml:id="div-18">
<u xml:id="u-18.0" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieŚrodowiskaTeresaWarchałowska">Z punktu widzenia Ministerstwa Środowiska termin usunięcia tego nieprawidłowego stanu wynikał z ustawy o odpadach, która weszła w życie blisko 5 lat temu. Ponieważ w międzyczasie wydano mnóstwo decyzji odnośnie zagospodarowania odpadów do powierzchniowej rekultywacji, do niwelacji terenów i te decyzje funkcjonowały obok przepisu zabraniającego, ustawa zmieniająca ustawę o odpadach wprowadziła ten półroczny termin na ostateczne uporządkowanie nieprawidłowego stanu, wygaszając decyzje, które funkcjonowały.</u>
<u xml:id="u-18.1" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieŚrodowiskaTeresaWarchałowska">Równocześnie, wprowadzając ten przepis, zmieniono w ustawie o odpadach treść art. 13 w ten sposób, iż wprowadzono tam delegację dla ministra środowiska do wydania rozporządzenia, w którym określi on jakie rodzaje odpadów mają być wykorzystywane i jakie warunki mają być spełniane.</u>
<u xml:id="u-18.2" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieŚrodowiskaTeresaWarchałowska">Ministerstwo tę pracę wykonało. Projekt rozporządzenia został uzgodniony międzyresortowo, ale projekt budził i budzi w dalszym ciągu mnóstwo wątpliwości. Do dzisiaj do ministerstwa napływają różnego rodzaju wnioski od organizacji zawodowych, społecznych, od różnych instytucji, w tym naukowych, w których zwracano się o zweryfikowanie wykazu odpadów, przeznaczonego w szczególności na wykorzystywanie ich do celów rekultywacyjnych, uważając, że powinien on obejmować różnego rodzaju odpady, które nie zostały tam ujęte.</u>
<u xml:id="u-18.3" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieŚrodowiskaTeresaWarchałowska">Uznaliśmy, że niektóre zaproponowane odpady do wykorzystania powinny się znaleźć w wykazie, mimo iż pierwotnie ich tam nie było. Niemniej jednak postanowiliśmy jeszcze zasięgnąć w tym względzie opinii placówek naukowo-badawczych, dając im dwa tygodnie czasu, tj. do 15 stycznia. Praktycznie wszystkie opinie już spłynęły i istotnie potwierdzają to, co i my, ze swojego punktu widzenia, widzieliśmy w tym wykazie – np. odpady paleniskowe z dużych obiektów energetycznych, które trzeba zagospodarowywać.</u>
<u xml:id="u-18.4" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieŚrodowiskaTeresaWarchałowska">I to był główny powód opóźnienia sprawy. Myślę, że ten sposób procedowania wybrany przez nas idzie w kierunku maksymalnego, merytorycznego uwzględnienia tego z napływających uwag, co powinno znaleźć się w rozporządzeniu. Oczywiście to wydłuży czas wydania rozporządzenia. Sądzę, że do końca tego miesiąca przyjmiemy ostateczny kształt rozporządzenia, a samo rozporządzenie ukaże się na przełomie lutego i marca. Czyli praktycznie dwa miesiące później niż zakładaliśmy.</u>
<u xml:id="u-18.5" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieŚrodowiskaTeresaWarchałowska">Z tego też względu, nie zmieniając poglądu co do istniejącej sytuacji – bo ministerstwo nie zmieniło go w tej kwestii, że te decyzje, które funkcjonują i których wygaszanie wprowadziła ustawa o zmianie ustawy o odpadach, bezwzględnie powinny zostać wygaszone – rzeczywiście dzisiaj, będzie to okres około półtora miesiąca, ponieważ przesunie się termin wydania rozporządzenia, dla występujących z wnioskiem i dla urzędów do wydania nowych decyzji, już w pełni zgodnych z prawem. Dopiero bowiem rozporządzenie da podstawę do tego, by wiedzieć jak z odpadami postępować i jaką zgodę, w kwestii odzysku odpadów, które w szczególności były kwestionowane, mają wydać organy samorządowe.</u>
<u xml:id="u-18.6" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieŚrodowiskaTeresaWarchałowska">Biorąc to wszystko pod uwagę rząd byłby skłonny poprzeć tę poprawkę – wyłącznie dla tego celu, żeby był czas na skonsumowanie rozporządzenia poprzez wydanie stosownych decyzji, które byłby w pełni zgodne z art. 13 w zmienionej obecnie treści i w myśl rozporządzenia.</u>
</div>
<div xml:id="div-19">
<u xml:id="u-19.0" who="#PosełAndrzejMarkowiak">Czy, gdyby się okazało, że stojąc na straży poprawności procesu legislacyjnego nie przyjmiemy tej poprawki, rząd byłby skłonny złożyć ją już w trybie prawidłowym? Zakładam, że wtedy byłaby to szybka ścieżka procedowania.</u>
</div>
<div xml:id="div-20">
<u xml:id="u-20.0" who="#PodsekretarzstanuwMŚTeresaWarchałowska">W momencie, kiedy ten termin nie będzie przedłużony, wygasną decyzje. Oczywiście rozporządzenie będzie już wydane, ale 13 kwietnia wygasną decyzje, które obowiązywały. Dodam – decyzje niezgodne z prawem, o czym mówiliśmy. Niemniej będzie krótki okres czasu na uporządkowanie tego stanu – zakładając, że wszystkie zainteresowane podmioty wystąpią natychmiast do samorządów o wydanie nowych decyzji na odzysk tych wszystkich odpadów, które mogłyby wykorzystywać w drodze rekultywacji prowadzonej w kierunku niwelacji terenów.</u>
</div>
<div xml:id="div-21">
<u xml:id="u-21.0" who="#PosełJanRzymełka">Weszliśmy częściowo w merytoryczną dyskusję. Pytanie do rządu – jak ma się to, co pani minister przed chwilą mówiła, do dyrektywy Parlamentu Europejskiego w sprawie odpadów pokopalnianych? Tam bardzo wyraźnie jest powiedziane, że to, co u nas nazywano ukrytą rekultywacją wyprzedzającą, czyli lokowanie w naturalnych obszarach powierzchniowych odpadów pokopalnianych, jest niedopuszczalne. Zatem jeśli my przedłużymy ten okres, to jakby naruszamy rozporządzeniem istotę ogromnej debaty europejskiej o unikaniu odpadów pogórniczych na powierzchni.</u>
<u xml:id="u-21.1" who="#PosełJanRzymełka">Czy mamy świadomość, że wydając nowe rozporządzenie idziemy „w poprzek” nowym dyrektywom unijnym, które Polskę zobowiązują do pewnego nowego porządku w zakresie odpadów pokopalnianych?</u>
</div>
<div xml:id="div-22">
<u xml:id="u-22.0" who="#PosełWładysławStępień">Gdyby była poselska inicjatywa ustawodawcza czy naszej Komisji, to czy rząd mógłby zadeklarować jej poparcie, aby można było przeprowadzić ją w normalnym trybie, a zdążyć przed wydaniem rozporządzenia i przed momentem, kiedy ten termin półroczny zacznie obowiązywać?</u>
</div>
<div xml:id="div-23">
<u xml:id="u-23.0" who="#PosełAndrzejMarkowiak">Czy są jeszcze pytania do pani minister? Nie słyszę. Zatem bardzo proszę o udzielenie odpowiedzi na zadane pytania.</u>
</div>
<div xml:id="div-24">
<u xml:id="u-24.0" who="#PodsekretarzstanuwMŚTeresaWarchałowska">Jeśli chodzi o pytanie posła Jana Rzymełki – oczywiście te sprawy były analizowane. Jednak wydłużył się czas procedowania tego rozporządzenia i to pozwoli nam jeszcze raz spojrzeć na te kwestie, choć nie sądzę, żeby projekt rozporządzenia był niezgodny z dyrektywami unijnymi.</u>
<u xml:id="u-24.1" who="#PodsekretarzstanuwMŚTeresaWarchałowska">Dodam, że to rozporządzenie nie dotyczy tylko odpadów pokopalnianych. Ono dotyczy mnóstwa innych odpadów, które mogłyby być wykorzystywane w procesie R14, czyli w całości lub w części do celów rekultywacyjnych.</u>
<u xml:id="u-24.2" who="#PodsekretarzstanuwMŚTeresaWarchałowska">Za uwagę bardzo dziękuję – jeszcze raz przyjrzymy się tej sprawie, bo, jak powiedziałam, mamy jeszcze na to czas.</u>
<u xml:id="u-24.3" who="#PodsekretarzstanuwMŚTeresaWarchałowska">Jeśli chodzi o pytanie posła Władysława Stępnia – na dzisiaj takie stanowisko prezentujemy, jakie wcześniej przedstawiłam, ze względów pragmatycznych. Takich, które pozwoliłyby podmiotom gospodarczym wystąpić z wnioskiem, a organom dałyby czas na wydanie odpowiednich decyzji, bo z punktu widzenia merytorycznego od 1 października 2001 r. praktycznie te decyzje były nieważne.</u>
</div>
<div xml:id="div-25">
<u xml:id="u-25.0" who="#PosełAndrzejMarkowiak">Jest złożony wniosek o odrzucenie poprawki zgłoszonej w drugim czytaniu, ze względów formalnych. Jednak zanim przystąpimy do głosowania proszę przedstawiciela Urzędu Komitetu Integracji Europejskiej, aby odniósł się do zgodności poprawki z prawem Unii Europejskiej.</u>
</div>
<div xml:id="div-26">
<u xml:id="u-26.0" who="#PrzedstawicielUrzęduKomitetuIntegracjiEuropejskiejPrzemysławSikora">Omawiana dzisiaj poprawka jest zgodna z prawem Unii Europejskiej.</u>
</div>
<div xml:id="div-27">
<u xml:id="u-27.0" who="#PosełAndrzejMarkowiak">Proszę przedstawiciela Biura Legislacyjnego, by jeszcze raz przedstawił opinię na temat trybu procedowania tej poprawki i wątpliwości formalnych.</u>
</div>
<div xml:id="div-28">
<u xml:id="u-28.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKSTomaszJaroszyński">Zacznę od tego, że nie po raz pierwszy czuję się w dość niezręcznej sytuacji, iż merytorycznie uzasadnione rozwiązanie niestety ze względów czysto formalnych może zostać odrzucone. Jednak zadaniem Biura Legislacyjnego jest zwracanie uwagi na prawidłowość procesu legislacyjnego.</u>
<u xml:id="u-28.1" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKSTomaszJaroszyński">Chciałbym podkreślić, iż powoływanie się na pewne trudności w działaniach administracji nie mogą powodować tego, iż tryb określony w konstytucji zostanie naruszony.</u>
<u xml:id="u-28.2" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKSTomaszJaroszyński">Nie powinno się tworzyć – nawet w słusznej sprawie – złych precedensów. Wprowadzenie w drugim czytaniu materii, która w ogóle nie dotyczy wyjściowego projektu będzie argumentem przy najbliższej okazji, aby podobne czynności znowu dokonywać.</u>
<u xml:id="u-28.3" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKSTomaszJaroszyński">Natomiast co do możliwości uratowania tej sytuacji w innym trybie, to wydaje się, iż inicjatywa poselska, przeprowadzona w sprawny sposób, ma wszelkie szanse, aby ukończyć tryb legislacyjny przed tym terminem, który tu jest istotny.</u>
</div>
<div xml:id="div-29">
<u xml:id="u-29.0" who="#PosełAndrzejMarkowiak">Przystępujemy do przegłosowania wniosku posłanki Elzbiety Łukacijewskiej o odrzucenie poprawki zgłoszonej w drugim czytaniu projektu ustawy. Kto z pań i panów posłów jest za przyjęciem tego wniosku?</u>
<u xml:id="u-29.1" who="#PosełAndrzejMarkowiak">Stwierdzam, że Komisja 14 głosami, przy 3 głosach przeciwnych i 1 wstrzymującym się, rekomenduje Sejmowi odrzucenie poprawki zgłoszonej w trakcie drugiego czytania projektu ustawy o zmianie ustawy – Prawo ochrony środowiska oraz niektórych innych ustaw.</u>
<u xml:id="u-29.2" who="#PosełAndrzejMarkowiak">Pozostał nam wybór posła sprawozdawcy. Proponuję, by nadal został nim poseł Jerzy Gosiewski, choć wiem, że może być w niezręcznej sytuacji. Tak jednak nieraz będzie, że będziemy musieli sprawozdawać trochę niezgodnie z własnym poglądem. Czy pan poseł wyraża zgodę?</u>
</div>
<div xml:id="div-30">
<u xml:id="u-30.0" who="#PosełJerzyGosiewski">Tak.</u>
</div>
<div xml:id="div-31">
<u xml:id="u-31.0" who="#PosełAndrzejMarkowiak">Zatem jeśli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisja powierzyła funkcje sprawozdawcy posłowi Jerzemu Gosiewskiemu. Sprzeciwu nie słyszę.</u>
<u xml:id="u-31.1" who="#PosełAndrzejMarkowiak">Stwierdzam, że Komisja powierzyła funkcję sprawozdawcy posłowi Jerzemu Gosiewskiemu.</u>
<u xml:id="u-31.2" who="#PosełAndrzejMarkowiak">Przechodzimy do spraw różnych. Czy ktoś chciałby zabrać głos?</u>
</div>
<div xml:id="div-32">
<u xml:id="u-32.0" who="#PosełJanRzymełka">Czy mógłbym prosić panią minister, by w przyszłych drukach przysyłanych z ministerstwa były brane pod uwagę terminy? Zwracam uwagę, że w prawie wodnym przesunęliśmy coś o pół roku, bo nie zdążyliśmy powołać Krajowego Urzędu Gospodarki Wodnej. W prawie atomowym jesteśmy dwa miesiące do tyłu. Sprawa tej poprawki też pokazuje, że znowu coś będziemy musieli przesuwać. Dlatego proszę, aby starać się antycypować te wszystkie zaległości, abyśmy wreszcie byli na bieżąco.</u>
</div>
<div xml:id="div-33">
<u xml:id="u-33.0" who="#PosełAdamPuza">Rozumiem, że skoro jest deklaracja złożenia wniosku o szybką nowelizację ustawy o odpadach przez Komisję Ochrony Środowiska, Zasobów Naturalnych i Leśnictwa, to wniosek zostanie przygotowany niezwłocznie i podpisany przez członków Komisji.</u>
</div>
<div xml:id="div-34">
<u xml:id="u-34.0" who="#PosełAndrzejMarkowiak">Takiej deklaracji nie było. Myśmy tylko sugerowali, że taki projekt mógłby być przygotowany, natomiast nie podjęliśmy decyzji w tej sprawie. Jeśli pan poseł złoży taki wniosek, to możemy to przegłosować. Jednak sądzę, że szybciej będzie, jeśli z tą inicjatywą wystąpi grupa posłów, a my będziemy ich wspierać w tym, żeby proces legislacyjny przebiegł jak najszybciej.</u>
<u xml:id="u-34.1" who="#PosełAndrzejMarkowiak">Czy ktoś w tej sprawie chce zabrać głos? Nie słyszę. Zatem dziękuję wszystkim. Wyczerpaliśmy porządek dzienny dzisiejszych obrad – zamykam posiedzenie Komisji.</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>