text_structure.xml
101 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
103
104
105
106
107
108
109
110
111
112
113
114
115
116
117
118
119
120
121
122
123
124
125
126
127
128
129
130
131
132
133
134
135
136
137
138
139
140
141
142
143
144
145
146
147
148
149
150
151
152
153
154
155
156
157
158
159
160
161
162
163
164
165
166
167
168
169
170
171
172
173
174
175
176
177
178
179
180
181
182
183
184
185
186
187
188
189
190
191
192
193
194
195
196
197
198
199
200
201
202
203
204
205
206
207
208
209
210
211
212
213
214
215
216
217
218
219
220
221
222
223
224
225
226
227
228
229
230
231
232
233
234
235
236
237
238
239
240
241
242
243
244
245
246
247
248
249
250
251
252
253
254
255
256
257
258
259
260
261
262
263
264
265
266
267
268
269
270
271
272
273
274
275
276
277
278
279
280
281
282
283
284
285
286
287
288
289
290
291
292
293
294
295
296
297
298
299
300
301
302
303
304
305
306
307
308
309
310
311
312
313
314
315
316
317
318
319
320
321
322
323
324
325
326
327
328
329
330
331
332
333
334
335
336
337
338
339
340
341
342
343
344
345
346
347
348
349
350
351
352
353
354
355
356
357
358
359
360
361
362
363
364
365
366
367
368
369
370
371
372
373
374
375
376
377
378
379
380
381
382
383
384
385
386
387
388
389
390
391
392
393
394
395
396
397
398
399
400
401
402
403
404
405
406
407
408
409
410
411
412
413
414
415
416
417
418
419
420
421
422
423
424
425
426
427
428
429
430
431
432
433
434
435
436
437
438
439
440
441
442
443
444
445
446
447
448
449
450
451
452
453
454
455
456
457
458
459
460
461
462
463
464
465
466
467
468
469
470
471
472
473
474
475
476
477
478
479
480
481
482
483
484
485
486
487
488
489
490
491
492
493
494
495
496
497
498
499
500
501
502
503
504
505
506
507
508
509
510
511
512
513
514
515
516
517
518
519
520
521
522
523
524
525
526
527
528
529
530
531
532
533
534
535
536
537
538
539
540
541
542
543
544
545
546
547
548
549
550
551
552
553
554
555
556
557
558
559
560
561
562
563
564
565
566
567
568
569
570
571
572
573
574
575
576
577
578
579
580
581
582
583
584
585
586
587
588
589
590
<?xml version='1.0' encoding='UTF-8'?>
<teiCorpus xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude" xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0">
<xi:include href="PPC_header.xml"/>
<TEI>
<xi:include href="header.xml"/>
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#PrzewodniczacyposelWojciechSzarama">Otwieram posiedzenie Komisji. Witam wszystkich. Porządek dzienny został państwu doręczony na piśmie. Czy są niego uwagi? Nie ma uwag. Stwierdzam, że porządek dzienny został przyjęty.</u>
<u xml:id="u-1.1" who="#PrzewodniczacyposelWojciechSzarama">Rozpoczynamy od wyrażenia opinii, w trybie art. 34 ust. 8 regulaminu Sejmu, o poselskim projekcie ustawy od towarów i usług. Czy jest z nami pani poseł Anita Błochowiak?</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#PoselMarekWikinski">Mam zaszczyt być dzisiaj w podwójnej roli, jako członek Komisji Ustawodawczej oraz jako poseł zastępujący panią poseł Anitę Błochowiak.</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#PrzewodniczacyposelWojciechSzarama">Proszę więc o krótkie przypomnienie sprawy.</u>
</div>
<div xml:id="div-4">
<u xml:id="u-4.0" who="#PoselMarekWikinski">Najkrócej ujmując sprawę, to chodzi o piekarza, który przekazywał chleb niesprzedany dla organizacji charytatywnych. Urząd skarbowy naliczył temu piekarzowi podatek od towarów i usług, co doprowadziło do jego bankructwa.</u>
<u xml:id="u-4.1" who="#PoselMarekWikinski">Klub Lewicy i Demokratów proponuje, aby przedsiębiorcy, gdy mają możliwość przekazania na przykład komputera, choć nie najnowszej generacji, ale sprawnego, gdy malarze chcieliby wykonać usługę bezpłatną na rzecz hospicjum, mogli to zrobić, aby fiskus był bardziej wyrozumiały wobec darczyńców, a państwo bardziej przyjazne.</u>
</div>
<div xml:id="div-5">
<u xml:id="u-5.0" who="#PrzewodniczacyposelWojciechSzarama">Ta sprawa leży już od dłuższego czasu w Komisji Ustawodawczej. Projekt został złożony, na posiedzeniu Komisji został dokładnie omówiony, wątpliwości zostały przedstawione i pani poseł Błochowiak powiedziała, że jeszcze się nad sprawą zastanowi i przedstawi dodatkowe opinie. Te opinie zostały dosłane, choć z tego, co się orientuję, one nie rozwiały zgłoszonych wątpliwości. Dlatego proszę przedstawiciela Biura Analiz Sejmowych o przedstawienie stanowiska.</u>
<u xml:id="u-5.1" who="#PrzewodniczacyposelWojciechSzarama">Z nami jest chyba przedstawiciel ministra finansów?</u>
</div>
<div xml:id="div-6">
<u xml:id="u-6.0" who="#PoselMarekWikinski">Nie. Pani Elżbieta Mucha jest wybitnym ekspertem rynkowym, który wspiera Klub Lewicy i inne kluby, które chcą korzystać z jej wiedzy, mądrości i doświadczenia zawodowego.</u>
</div>
<div xml:id="div-7">
<u xml:id="u-7.0" who="#PrzewodniczacyposelWojciechSzarama">Czyli pani jest w tej sprawie?</u>
</div>
<div xml:id="div-8">
<u xml:id="u-8.0" who="#EkspertKlubuLewicyElzbietaMucha">Tym razem, panie przewodniczący, nie jako przedstawiciel ministra finansów.</u>
</div>
<div xml:id="div-9">
<u xml:id="u-9.0" who="#PrzewodniczacyposelWojciechSzarama">Proszę o wcześniejsze zgłaszanie takiej sytuacji, dlatego że wstępnie zaakceptowaliśmy propozycję, aby osoby zapraszane na posiedzenie Komisji lub biorące udział w posiedzeniu Komisji składały deklarację, jaką instytucję reprezentują.</u>
<u xml:id="u-9.1" who="#PrzewodniczacyposelWojciechSzarama">Jeśli chodzi o panią, to jest pani, jak rozumiem, osobą fizyczną wspomagającą autorów tego projektu?</u>
</div>
<div xml:id="div-10">
<u xml:id="u-10.0" who="#PoselMarekWikinski">Zgodnie z ustawą o wykonywaniu mandatu posła i senatora każdy poseł, a już tym bardziej kluby poselskie, mogą korzystać z pomocy ekspertów. Są na to specjalne fundusze przewidziane w Kancelarii Sejmu i w naszych biurach poselskich.</u>
<u xml:id="u-10.1" who="#PoselMarekWikinski">Jak powiedziałem i przedstawiłem – pani Elżbieta Mucha, ekspert, radca prawny zarejestrowany w Okręgowej Izbie Radców Prawnych. Niczego tutaj nie ukrywamy, a znając dżentelmeńskość pana przewodniczącego, nie wątpiłem, że pan przewodniczący dopuści tak uroczą kobietę do udziału w posiedzeniu naszej Komisji.</u>
</div>
<div xml:id="div-11">
<u xml:id="u-11.0" who="#EkspertKlubuLewicyElzbietaMucha">Jeżeli potrzebne jest moje oświadczenie wobec członków Komisji, że nie reprezentuję żadnej instytucji zainteresowanej projektem ustawy o tej treści, to oświadczam, że nie reprezentuję żadnej takiej instytucji. Panie i panowie posłowie poprosili mnie o zabranie głosu w tej sprawie.</u>
</div>
<div xml:id="div-12">
<u xml:id="u-12.0" who="#PrzewodniczacyposelWojciechSzarama">Dziękuję. Przedstawiciela Biura Analiz Sejmowych proszę o przedstawienie uwag Biura Analiz Sejmowych.</u>
</div>
<div xml:id="div-13">
<u xml:id="u-13.0" who="#PrzedstawicielBiuraAnalizSejmowychMarcinFryzlewicz">Biuro Analiz Sejmowych wyraziło opinię 8 lutego 2008 r. na temat proponowanej zmiany ustawy o podatku od towarów i usług i stwierdziło, że projekt jest niezgodny z prawem Unii Europejskiej, w szczególności proponowane w projekcie zwolnienia nie mieszczą się w katalogu zwolnień wymienionych w dyrektywie.</u>
<u xml:id="u-13.1" who="#PrzedstawicielBiuraAnalizSejmowychMarcinFryzlewicz">Biuro Analiz Sejmowych wyraziło dodatkową opinię, w której ustosunkowało się do stanowiska wyrażonego przez Klub Lewicy i Demokratów. Zdaniem Biura Analiz Sejmowych, argumenty przedstawione w tym stanowisku nie wpływają na konkluzję wyrażonej wcześniej opinii. Biuro Analiz Sejmowych nadal stoi na stanowisku, że projekt nie jest zgodny z dyrektywą.</u>
<u xml:id="u-13.2" who="#PrzedstawicielBiuraAnalizSejmowychMarcinFryzlewicz">Zwolnienia, o których mowa w projekcie, nie mieszczą się w kategorii zwolnień wymienionych w artykułach dyrektywy. Dyrektywa ma bardzo szeroki katalog zwolnień. Są one wymienione od art. 131 do 166 i żadne z tych zwolnień, nawet jeżeli można byłoby się zastanawiać, czy w jakimś stopniu one nie przypominają tych zwolnień w dyrektywie, nie mieszczą w tej kategorii.</u>
<u xml:id="u-13.3" who="#PrzedstawicielBiuraAnalizSejmowychMarcinFryzlewicz">Podatek VAT należy do podatków zharmonizowanych i państwo członkowskie nie ma swobody w dowolnym kształtowaniu zakresu podmiotowego i przedmiotowego tego podatku. W związku z tym uważamy, że projekt nie spełnia wymogów zwolnienia określonych w dyrektywie.</u>
<u xml:id="u-13.4" who="#PrzedstawicielBiuraAnalizSejmowychMarcinFryzlewicz">W stanowisku Klubu Lewica i Demokraci jest powołanie się na art. 133 dyrektywy, zgodnie z którym państwa członkowskie mogą uzależnić przyznanie podmiotom innym niż podmioty prawa publicznego każdego ze zwolnień przewidzianych w art. 132 ust. 1 lit. b), g), h), i), l), m), i n), od spełnienia w poszczególnych przypadkach jednego lub kilku warunków.</u>
<u xml:id="u-13.5" who="#PrzedstawicielBiuraAnalizSejmowychMarcinFryzlewicz">Przepis art. 132 wymienia podmioty prawa publicznego. Przepis art. 133 dyrektywy jedynie upoważnia państwa członkowskie do przyznania takim podmiotom jednego ze zwolnień przewidzianych w wymienionych przeze mnie literach art. 132 ust. 1. Warunki, które muszą spełnić te podmioty, są tylko dodatkowymi warunkami, te podmioty już muszą się kwalifikować do zwolnienia zgodnie z art. 132 ust. 1.</u>
<u xml:id="u-13.6" who="#PrzedstawicielBiuraAnalizSejmowychMarcinFryzlewicz">W związku z tym nie zgadzamy się ze stwierdzeniem, że przepis art. 133 pozwala na swobodne kształtowanie przez państwo członkowskie zasad związanych z przyznawaniem zwolnień „według uznania, ale także według potrzeb i sytuacji społecznej danego państwa”. To był cytat ze stanowiska.</u>
<u xml:id="u-13.7" who="#PrzedstawicielBiuraAnalizSejmowychMarcinFryzlewicz">Naszym zdaniem, art. 133 nie zmienia ani zakresu podmiotowego, ani przedmiotowego zwolnienia. Jeśli chodzi o zakres podmiotowy, to są to te same podmioty, a jeśli chodzi o zakres przedmiotowy, to są warunki, które są określone w art. 132, natomiast w art. 133 zawarta jest możliwość, że państwo członkowskie może zwolnić te inne podmioty, jeżeli to uzależni od spełnienia dodatkowych warunków, o których mowa w art. 133.</u>
<u xml:id="u-13.8" who="#PrzedstawicielBiuraAnalizSejmowychMarcinFryzlewicz">W związku z tym podtrzymujemy naszą opinię, że projekt nie jest zgodny z prawem Unii Europejskiej.</u>
</div>
<div xml:id="div-14">
<u xml:id="u-14.0" who="#PrzewodniczacyposelWojciechSzarama">Czy jest przedstawiciel Komitetu Integracji Europejskiej? Nie ma. Opinia UKIE jest taka w konkluzji: „Biorąc pod uwagę powyższe argumenty, pragnę stwierdzić, że przedłożony projekt ustawy jest niezgodny z prawem Unii Europejskiej”. Urząd Komitetu Integracji Europejskiej powołuje się na podobne argumenty, które przytoczył przed chwilą przedstawiciel Biura Analiz Sejmowych. Te dokumenty zostały państwu doręczone.</u>
<u xml:id="u-14.1" who="#PrzewodniczacyposelWojciechSzarama">Czy są pytania lub uwagi w tej sprawie?</u>
</div>
<div xml:id="div-15">
<u xml:id="u-15.0" who="#PoselMarekWikinski">Panie przewodniczący, chcę prosić o udzielenie głosu pani mecenas Elżbiecie Musze.</u>
</div>
<div xml:id="div-16">
<u xml:id="u-16.0" who="#EkspertKlubuLewicyElzbietaMucha">Nazywam się Elżbieta Mucha. Jestem radcą prawnym i specjalizuję się w przepisach prawa podatkowego i prawa finansowego.</u>
<u xml:id="u-16.1" who="#EkspertKlubuLewicyElzbietaMucha">Po przeanalizowaniu zarówno projektu, uwag ekspertów, jaki i opinii Biura Analiz Sejmowych z 14 października 2008 r., pragnę wyrazić swoją opinię w tej sprawie na podstawie wiedzy, jaką posiadam w zakresie prawa finansowego i podatkowego.</u>
<u xml:id="u-16.2" who="#EkspertKlubuLewicyElzbietaMucha">Nie mogę do końca zgodzić się ze stanowiskiem, że art. 133 dyrektywy odnosi się do tych samych podmiotów. Po cóż ustawodawca w tym samym artykule miałby zapisać takie słowa: „Państwa członkowskie mogą uzależnić przyznanie podmiotom innym niż podmioty prawa publicznego każdego ze zwolnień przewidzianego w art. 132”. Odnosi się to do zwolnień, a nie do podmiotów. Po co byłby taki zapis, po co byłby ten wyjątek?</u>
<u xml:id="u-16.3" who="#EkspertKlubuLewicyElzbietaMucha">Czysto legislacyjna interpretacja tych dwóch przepisów – art. 132 i art. 133 Dyrektywy Nr 112 z 2006 r. – nie pozwala na tak daleko zawężającą interpretację tej dowolności, którą daje państwom członkowskim przepis art. 133.</u>
<u xml:id="u-16.4" who="#EkspertKlubuLewicyElzbietaMucha">Kolejna sprawa to jest sprawa dotycząca art. 132. Chcę zwrócić uwagę na jedną rzecz. Art. 132 i kolejne artykuły powinny być odczytywane w kontekście art. 131. Jest to przepis ogólny, który mówi, w jaki sposób należy interpretować poniższe przepisy dyrektywy dotyczące zwolnień.</u>
<u xml:id="u-16.5" who="#EkspertKlubuLewicyElzbietaMucha">Ta ogólna, nazwijmy to, dyrektywa w dyrektywie dotycząca interpretacji mówi tak: „Zwolnienia przewidziane w poniższych rozdziałach 2-9 stosuje się bez uszczerbku dla innych przepisów wspólnotowych i na warunkach ustalanych przez państwa członkowskie w celu zapewnienia prawidłowego i prostego stosowania tych zwolnień oraz zapobieżenia wszelkim możliwym przypadkom uchylania się od opodatkowania, unikania opodatkowania i nadużyć”. Art. 132 zawiera ogólne przyzwolenia, nie określając bezpośrednio, jakich podmiotów to dotyczy, bo te podmioty opisane są w sposób bardzo ogólny, dlatego że każde z państw członkowskich ma nieco inny system prawa handlowego, inny system prawa gospodarczego, inny system prawa cywilnego. Każde z państw ma swoją własną specyfikę regulowania działalności gospodarczej, jak również działalności dobroczynnej.</u>
<u xml:id="u-16.6" who="#EkspertKlubuLewicyElzbietaMucha">Proszę zwrócić uwagę, że art. 132 określa ogólne przyzwolenia, w jakich to sprawach, w jakich to sytuacjach może dojść do zwolnienia z podatku od towarów i usług. Art. 131 daje przyzwolenie „na warunkach ustalanych przez państwa członkowskie”, a to oznacza, że na zasadach norm prawnych, na zasadach przepisów, które dopuszczają państwa członkowskie.</u>
<u xml:id="u-16.7" who="#EkspertKlubuLewicyElzbietaMucha">A zatem należy uwzględnić sytuację polegającą na tym, że zapisy, które znajdują się w art. 132, zawierają ogólne przyzwolenie co do sprawy i sytuacji, a nie bezpośrednio wymieniają zapisy projektu ustawy. Nie ma możliwości zapisania wielu przeróżnych sformułowań możliwych do użycia przez projektodawców.</u>
<u xml:id="u-16.8" who="#EkspertKlubuLewicyElzbietaMucha">Zwracam uwagę, na taką rzecz. Przez pewien czas mieliśmy problem z interpretacją umowy o unikaniu podwójnego opodatkowania między Polską a Niemcami. Dotyczyło to kwestii związanej z interpretacją Handelsgesetzbuch i naszego Kodeksu spółek handlowych. Problem wyniknął z tego, że fiskus niemiecki stwierdził, iż według niemieckiego prawa handlowego nie ma takich organów, w podmiotach niemieckiego prawa handlowego, jak w Polsce, bo inaczej się te organy nazywają. Zupełnie absurdalny spór. Mam wrażenie, że w tym przypadku również poprzez interpretacje zawężające można doprowadzić do takiej sytuacji.</u>
<u xml:id="u-16.9" who="#EkspertKlubuLewicyElzbietaMucha">W mojej ocenie, art. 132 w kontekście ogólnej dyrektywy wynikającej z art. 131, jak również z art. 133, dopuszcza kształtowanie przez państwo członkowskie wprowadzenia tego rodzaju zwolnień. Pozostaje tylko pytanie, czy państwo członkowskie chce takie zwolnienia wprowadzić.</u>
</div>
<div xml:id="div-17">
<u xml:id="u-17.0" who="#PoselEugeniuszKlopotek">Mamy niezły orzech do zgryzienia. Po jednej tronie mamy opinie BAS i Komitetu Integracji Europejskiej, po drugiej mamy opinię pani mecenas, osoby, która była ministrem w Ministerstwie Finansów. A więc trzeba umieć ważyć racje po jednej i drugiej stronie.</u>
<u xml:id="u-17.1" who="#PoselEugeniuszKlopotek">Sprawa jest nieprawdopodobnie ważna. Nawet pokusiłbym się o stwierdzenie, że ze względów społecznych nieprawdopodobnie ważna. Oczywiście odrzucam argument, że to z tego powodu, iż obciążono darczyńcę-piekarza podatkiem VAT, on zbankrutował. To świadczyłoby tylko o tym, że był kiepskim piekarzem, ale to już tak na marginesie. Więc ja tego argumentu nie uznaję, ale problem pozostaje.</u>
<u xml:id="u-17.2" who="#PoselEugeniuszKlopotek">Po pierwsze, chodzi o to, żeby nie dać możliwości – a Polak potrafi – poprzez zwolnienia z podatku VAT przy darowiznach obchodzenia w ogóle przepisów o tym podatku.</u>
<u xml:id="u-17.3" who="#PoselEugeniuszKlopotek">W związku z tym jestem skłonny dopuścić projekt do procedowania i zobaczyć, co się da zrobić w tej sprawie.</u>
</div>
<div xml:id="div-18">
<u xml:id="u-18.0" who="#PoselKrystynaGrabicka">Ja chcę zapytać ekspertów, być może mają wiedzę na ten temat. Jak ten problem jest rozwiązany w innych państwach Unii Europejskiej? Czy takie zwolnienia są dopuszczalne? Przecież wiąże ich ta sama dyrektywa, jak rozumiem.</u>
</div>
<div xml:id="div-19">
<u xml:id="u-19.0" who="#PoselWieslawWoda">Komisja „Przyjazne Państwo” przez szereg tygodni zajmowała się tym problemem, między innymi doszło do przesłuchania tego piekarza. Dlatego sugeruję, byśmy nie używali określenia, że piekarz zbankrutował, bo był darczyńcą. Trzeba sobie powiedzieć otwarcie, że piekarz zbankrutował, bo był niefrasobliwym darczyńcą. Nie prowadził elementarnej dokumentacji i sam nie bardzo wiedział, ile sprzedał, a ile rozdał.</u>
<u xml:id="u-19.1" who="#PoselWieslawWoda">Ja też opowiadam się za regulacją, o której mówimy, ale nie posługujmy się tym sformułowaniem, że zbankrutował, bo był darczyńcą. Po prostu był naiwnym darczyńcą. Nie chciałbym, aby to zostało odebrane jako określenie pejoratywne, ale taka była ocena po rozmowie z piekarzem.</u>
</div>
<div xml:id="div-20">
<u xml:id="u-20.0" who="#PoselMarekWikinski">Chciałbym prosić, aby umożliwiono mi zabranie głosu na końcu dyskusji jako przedstawicielowi wnioskodawców. Po wysłuchaniu eksperta na temat, jak ten problem jest uregulowany w innych państwach członkowskich Unii Europejskiej.</u>
</div>
<div xml:id="div-21">
<u xml:id="u-21.0" who="#PrzedstawicielBiuraAnalizSejmowychMarcinFryzlewicz">Jeśli chodzi o to, jak ten problem jest uregulowany w innych państwach członkowskich, to o ile wiem, Biuro Analiz Sejmowych nie prowadziło takich studiów, więc nie jestem w stanie odpowiedzieć, jak to wygląda w poszczególnych państwach członkowskich.</u>
<u xml:id="u-21.1" who="#PrzedstawicielBiuraAnalizSejmowychMarcinFryzlewicz">Celem tej dyrektywy było ujednolicenie przepisów, aby nie było różnic. Podatek VAT jest podatkiem zharmonizowanym, jak powiedziałem wcześniej, dlatego wyjątki od ogólnej zasady, które są przewidziane, tu pozwolę sobie zacytować art. 2 ust. 1 dyrektywy, który stanowi: „Opodatkowaniu VAT podlegają transakcje odpłatnej dostawy towarów i odpłatnego świadczenia usług na terytorium państwa członkowskiego przez podatnika działającego w takim charakterze”. A zgodnie z prawem Unii Europejskiej wyjątki muszą być interpretowane w sposób ścisły.</u>
<u xml:id="u-21.2" who="#PrzedstawicielBiuraAnalizSejmowychMarcinFryzlewicz">Niestety, nie mogę dodać nic ponadto, jeśli chodzi o poziom samej regulacji unijnej. Nie wiem, jak to wygląda w poszczególnych państwach członkowskich.</u>
</div>
<div xml:id="div-22">
<u xml:id="u-22.0" who="#PoselEugeniuszKlopotek">Czy wśród tych wyjątków nie pojawia się słowo darowizna?</u>
</div>
<div xml:id="div-23">
<u xml:id="u-23.0" who="#PoselMarianFilar">Sądzę, że sprawa jest do rozstrzygnięcia na innej płaszczyźnie. Nie zastanawiajmy się nad tym, czy piekarz był dobry, czy zły; czy był przezorny, czy też niefrasobliwy. Spór toczy się o prawo, a nie o fakty.</u>
<u xml:id="u-23.1" who="#PoselMarianFilar">Jeśli dobrze zrozumiałem, to istota sporu jest taka. Dyrektywa unijna zawiera szereg szczegółowych uregulowań podmiotowych, tzn. mówi, że istnieje jakaś ogólna reguła, a następnie określone ściśle w tej dyrektywie podmioty mogą od tej reguły się wyłamać bez naruszenia prawa.</u>
<u xml:id="u-23.2" who="#PoselMarianFilar">Natomiast pani mecenas reprezentuje taką filozofię, że niezależnie od tych podmiotowych wyjątków jest pewna ogólna klauzula zawarta w art. 132, która ujmuje sprawę podmiotowo, a nie przedmiotowo. Pani mecenas mówi, że w określonej sytuacji przedmiotowej wszelkie inne podmioty, nie tylko te wymienione w przepisach, ale wszelkie inne mogą być objęte tym uprzywilejowanym statusem.</u>
<u xml:id="u-23.3" who="#PoselMarianFilar">I to chyba musimy rozstrzygnąć, choć to właściwie nie nasze zadanie. Ale musimy się zgodzić co do tego, jaka jest relacja między ogólną klauzulą przedmiotową a tymi też ogólnymi klauzulami podmiotowymi.</u>
<u xml:id="u-23.4" who="#PoselMarianFilar">Pozwólcie państwo, że ja nie będę wyrażał poglądu w tej kwestii z prostego powodu. Kiedy ten projekt powstawał, jako poseł dawnego LiD, byłem jednym z sygnatariuszy tej inicjatywy ustawodawczej. Poza tym nie w roli eksperta dzisiaj występuję.</u>
<u xml:id="u-23.5" who="#PoselMarianFilar">Dlatego tylko wyeksponowałbym problem, a jak go rozwiązać, to już musimy się wspólnie zastanowić. Czy dać przewagę klauzuli ściśle podmiotowej, że tylko te podmioty, które są wymienione wprost, czy dać przewagę klauzuli przedmiotowej, która mówi, że te podmioty, ale także wszystkie inne, jeśli spełniają te przedmiotowe warunki.</u>
<u xml:id="u-23.6" who="#PoselMarianFilar">Dopóki tego nie rozstrzygniemy, nie ma sensu dalej deliberować o czymkolwiek innym, bo i tak nie ruszymy do przodu.</u>
</div>
<div xml:id="div-24">
<u xml:id="u-24.0" who="#EkspertKlubuLewicyElzbietaMucha">Zwracam uwagę, że przepisy dyrektywy należy czytać kompleksowo, bo jeden z drugim są powiązane. A zatem nie można powiedzieć, że dyrektywa tylko ogranicza czy dyrektywa państwom nakazuje.</u>
<u xml:id="u-24.1" who="#EkspertKlubuLewicyElzbietaMucha">Dyrektywa zawiera przepisy, które określają, że – i tu zacytuje jeszcze raz przepis art. 131 – zwolnienia mają być tak sformułowane, nie ograniczane co do treści przepisu, tylko zwolnienia mają być tak sformułowane, aby „zapobiec wszelkim możliwym przypadkom uchylania się od opodatkowania, unikania opodatkowania i nadużyć”, a nie niwelować różnice między państwami członkowskimi, w zakresie dopuszczalnym. W dyspozycji norm określonych w art. 132, 133 i 131 państwa mogą dowolnie formułować takie zwolnienia.</u>
<u xml:id="u-24.2" who="#EkspertKlubuLewicyElzbietaMucha">Pan poseł Kłopotek pytał, czy gdzieś w dyrektywie jest sformułowane pojęcie darowizny. Jest sformułowane, ale w nieco innym kontekście. Nie chcę tutaj rozwijać całej teorii prawa podatkowego, a szczególnie dotyczącego podatku VAT. W tym przypadku akt darowania definiuje się jako świadczenie usług albo dostarczanie towarów. Więc mówi się, że będzie świadczona usługa przez darczyńcę, albo dostarczany towar. W art. 132 i art. 133 ustawodawca posługuje się pojęciem „świadczenie usługi lub dostawa towaru”.</u>
</div>
<div xml:id="div-25">
<u xml:id="u-25.0" who="#PoselKrystynaGrabicka">Ja jednak będę się upierała, żebyśmy decyzję podjęli tydzień później. Powinniśmy zapoznać się z opinią BAS, jak sobie inne kraje europejskie z tymi rozwiązaniami radzą.</u>
</div>
<div xml:id="div-26">
<u xml:id="u-26.0" who="#PoselMarianFilar">Możemy tak zrobić, ale pozwolę sobie zadać przekorne pytanie: co z tego, że się dowiemy, iż w Luksemburgu jest tak, a w Portugalii inaczej. Dołączymy do tych, którzy są w większości czy do tych, których nazwa zaczyna się na literę „P”? Możemy to zrobić dla świętego spokoju, ale to nam nic nie da.</u>
<u xml:id="u-26.1" who="#PoselMarianFilar">Poseł Piotr Krzywicki (niez.):</u>
<u xml:id="u-26.2" who="#PoselMarianFilar">Być może dowiemy się jednak czegoś. Zakładam, że panowie przedstawią dość szczegółową analizę i nie będziemy musieli wyważać otwartych drzwi. Być może okaże się, że zgodnie z prawem europejskim w jakimś kraju europejskim, który ma znacznie dłuższy staż niż Polska, są już jakieś konkretne uregulowania, które można implementować do polskiego systemu prawa.</u>
</div>
<div xml:id="div-27">
<u xml:id="u-27.0" who="#PoselMarekWikinski">Zacznę od propozycji pani poseł Grabickiej. Informuję, że nadal otrzymuję informacje, o które poprosiłem bodaj 9 miesięcy temu, na temat uregulowań dotyczący umundurowania, uposażenia służb celnych w państwach członkowskich Unii Europejskiej. Jak widać trwa to miesiącami, i dlatego boję się, że w ciągu tygodnia Biuro Analiz Sejmowych, nawet przy ogromnej sympatii Biura dla Komisji Ustawodawczej, nie jest w stanie sprostać takiemu zamówieniu.</u>
<u xml:id="u-27.1" who="#PoselMarekWikinski">Sprawa, jak powiedział pan poseł Woda, nie dotyczy jednego piekarza, dotyczy wielu ubogich, biednych ludzi i instytucji, którym można pomóc. Mottem naszego działania powinno być działanie zmierzające do zapobieżenia – cytuję jeden z artykułów dyrektywy – „wszelkim możliwym przypadkom uchylania się od opodatkowania, unikania opodatkowania i nadużyć”. To jest rola komisji branżowej, Komisji Finansów Publicznych, która powinna takie obostrzenia wprowadzić, żeby mysz się nie przecisnęła, żeby nie zdarzyło się, co sygnalizował pan poseł Kłopotek, że ktoś szczytne idee zamieni na zysk.</u>
<u xml:id="u-27.2" who="#PoselMarekWikinski">Wnioskodawcy mieli szczere intencje, zresztą ja sam na posiedzeniu klubu w toku burzliwej dyskusji zwracałem uwagę na zagrożenia i mówiłem, że trzeba je całkowicie wyeliminować. Kwestia jest ważna.</u>
<u xml:id="u-27.3" who="#PoselMarekWikinski">Podzielam opinie moich przedmówców – pana posła Wody, pana posła Kłopotka, i proszę, abyśmy spróbowali ten projekt uchwalić, bo do tej pory żadnej opcji politycznej, żadnemu rządowi nie udało się tego problemu rozwiązać.</u>
<u xml:id="u-27.4" who="#PoselMarekWikinski">Jeszcze jedna refleksja związana z pracą w Komisji „Przyjazne Państwo”. Odnoszę wrażenie, że czasami przez taką naszą nadgorliwość, bo chcemy być świętsi od papieża, nasze przepisy, a nawet czasami interpretacja przepisów unijnych, są bardziej korzystne dla Brukseli niż dla Rzeczypospolitej. To powoduje, że zaledwie w kilkunastu procentach są wykorzystane, a w kilku zaledwie rozliczone środki unijne. Chociażby wspomniane przez pana posła Kłopotka płyty obornikowe.</u>
<u xml:id="u-27.5" who="#PoselMarekWikinski">Dopóki nie będziemy o interesy obywateli Rzeczypospolitej sami walczyli, to nie łudźmy się, że parlamentarzyści w Strasburgu czy Brukseli zrobią to za nas. To jest nasza rola i to my jesteśmy wybrani przez naród, aby sprawy, szczególnie tych najsłabszych, najuboższych, godnie reprezentować.</u>
<u xml:id="u-27.6" who="#PoselMarekWikinski">Proszę o umożliwienie dalszego procedowania nad tym projektem ustawy.</u>
</div>
<div xml:id="div-28">
<u xml:id="u-28.0" who="#PoselMarianFilar">Drodzy państwo, trzeba zmierzać do jakiejś konkluzji. Proponuję następujące rozwiązanie. Uświadommy sobie merytorycznie, z jakimi ryzykami mamy do czynienia. Każda akcja legislacyjna stanowi pewne ryzyko.</u>
<u xml:id="u-28.1" who="#PoselMarianFilar">Tu z jednej strony mamy takie dobro jak dobre serce dobrych ludzi, którzy nie mogą dostać za to po krzyżu, bo … chyba nie muszę uzasadniać dlaczego. Z drugiej trony mamy takie dobro, które mówi o prawidłowości obrotu, to znaczy mówi, żeby za pomocą atrapy dobrego serca nie dopuszczać do ewidentnych nadużyć, a łatwo sobie takie nadużycia wyobrazić.</u>
<u xml:id="u-28.2" who="#PoselMarianFilar">Więc moja propozycja jest taka. Stosując zasadę, że ludziom trzeba dowierzać, należy przyjąć takie założenie, że ludzie są dobrzy, a potem dopiero, że ludzie są źli. Więc zastosujmy metodę, którą Rosjanie nazywają „razwiedka bajom”, aprobujmy to rozwiązanie, które zawarte jest w projekcie, a jeżeli okaże się, że nie mieliśmy racji, to martwić będziemy się potem.</u>
<u xml:id="u-28.3" who="#PoselMarianFilar">Bruksela zrobi awanturę, to będziemy się wtedy wycofywać, ale powiemy, że chcieliśmy jak najlepiej. Spróbujmy to zrobić, bo jak nie zrobimy, to nie ruszymy.</u>
<u xml:id="u-28.4" who="#PoselMarianFilar">Te ustalenia, jak jest w pozostałych państwach, niewiele nam dadzą.</u>
</div>
<div xml:id="div-29">
<u xml:id="u-29.0" who="#PrzewodniczacyposelWojciechSzarama">Czy panowie mogą określić termin, w jakim sporządzenie takiej opinii byłoby możliwe?</u>
</div>
<div xml:id="div-30">
<u xml:id="u-30.0" who="#PrzedstawicielBASZiemowitCieslik">Bardzo proszę o określenie, czy opinia miałaby dotyczyć wszystkich państw członkowskich, czy wybranej grupy państw członkowskich. To ma znaczenie, bo niektóre źródła prawne są łatwiej dostępne, inne trudniej.</u>
<u xml:id="u-30.1" who="#PrzedstawicielBASZiemowitCieslik">Chciałbym jeszcze odnieść się do tego, co zostało powiedziane na temat znaczenia ustaleń tego typu dla rozstrzygnięcia kwestii zgodności projektu z prawem Unii Europejskiej.</u>
<u xml:id="u-30.2" who="#PrzedstawicielBASZiemowitCieslik">Zgodnie z orzeczeniem Trybunału Sprawiedliwości państwo członkowskie w ramach procesu zmierzającego do ustalenia, czy nastąpiło uchybienie zobowiązaniom wynikającym z Traktatu, nie może powoływać się na to, że inne państwo członkowskie również naruszyło przepisy. Wynika to z charakteru zobowiązań zawartych w Traktacie ustanawiającym Wspólnotę Europejską. To nie jest zobowiązanie dwustronne, te przepisy mają charakter powszechnie obowiązujący wszystkie państwa członkowskie. Tutaj nie ma mowy o jakiejkolwiek ekwiwalentności zobowiązań.</u>
<u xml:id="u-30.3" who="#PrzedstawicielBASZiemowitCieslik">Oczywiście możemy sporządzić taką opinię, ale bardzo trudno jest mi określić termin jej sporządzenia ze względu na prowadzone obecnie bardzo intensywne prace legislacyjne. Przyznam, że jesteśmy zaangażowani przede wszystkim w obsługę bieżącej pracy legislacyjnej, czyli w ocenę samych projektów ustaw, a nie tworzenie bardziej zaawansowanych, zwykle dostępnych nam i możliwych do stworzenia, ale z odpowiednim zaangażowaniem sił i materiałów.</u>
</div>
<div xml:id="div-31">
<u xml:id="u-31.0" who="#PoselKrystynaGrabicka">Wycofuję swój wniosek.</u>
</div>
<div xml:id="div-32">
<u xml:id="u-32.0" who="#PrzewodniczacyposelWojciechSzarama">Chciałem o to właśnie zapytać. Pani poseł Grabicka wycofała swój wniosek o sporządzenie dodatkowej ekspertyzy. Czy są jeszcze jakieś pytania, uwagi lub wnioski? Nie słyszę. Uważam, że możemy przystąpić do głosowania. Przypominam, że głosujemy w trybie art. 34 ust. 8, a więc poddam pod głosowanie wniosek o uznanie niedopuszczalności projektu. Projekt zostanie uznany za niedopuszczalny, jeśli uzyska większość 3/5 głosów.</u>
<u xml:id="u-32.1" who="#PrzewodniczacyposelWojciechSzarama">Przystępujemy do głosowania. Kto jest za niedopuszczalnością projektu ustawy przedstawionego przez pana posła Marka Wikińskiego?</u>
<u xml:id="u-32.2" who="#PrzewodniczacyposelWojciechSzarama">Stwierdzam, że Komisja uznała projekt za dopuszczalny, przy braku głosów za, 15 głosach przeciwnych i 4 wstrzymujących się. Projekt zostanie przekazany Marszałkowi Sejmu z opinią Komisji, że można nad nim dalej procedować.</u>
</div>
<div xml:id="div-33">
<u xml:id="u-33.0" who="#PoselMarekWikinski">Dziękuję bardzo koleżankom i kolegom.</u>
</div>
<div xml:id="div-34">
<u xml:id="u-34.0" who="#PrzewodniczacyposelWojciechSzarama">Dziękuję panom z Biura Analiz Sejmowych za sporządzenie i zaprezentowanie opinii. Przechodzimy do rozpatrzenia drugiego punktu porządku dziennego – rozpatrzenie w tym samym trybie projektu ustawy o zmianie ustawy o tworzeniu i działaniu wielkopowierzchniowych obiektów handlowych. Jest z nami przedstawiciel wnioskodawców, pan poseł Grzegorz Tobiszowski.</u>
<u xml:id="u-34.1" who="#PrzewodniczacyposelWojciechSzarama">Posłowie otrzymali notatkę w sprawie stanu prawnego ustawy o tworzeniu i działaniu wielkopowierzchniowych obiektów handlowych, bo tą ustawą zajmował się Trybunał Konstytucyjny. Panie pośle, czy pan chce jeszcze coś dodać?</u>
</div>
<div xml:id="div-35">
<u xml:id="u-35.0" who="#PoselGrzegorzTobiszowski">Po zapoznaniu się z opinią, którą również otrzymali członkowie Komisji Ustawodawczej, uważam, że po wyroku Trybunału Konstytucyjnego uchylającym ustawę, do której przedłożony projekt był nowelizacją, projekt stał się bezprzedmiotowy.</u>
</div>
<div xml:id="div-36">
<u xml:id="u-36.0" who="#PrzewodniczacyposelWojciechSzarama">Czy pan poseł w imieniu wnioskodawców wycofuje projekt? Chce pan, żeby merytoryczne rozstrzygniecie zapadło na posiedzeniu Komisji Ustawodawczej?</u>
</div>
<div xml:id="div-37">
<u xml:id="u-37.0" who="#PoselGrzegorzTobiszowski">Chciałbym, aby Komisji zdecydowała o tym, że nie ma już przedmiotu dyskusji.</u>
</div>
<div xml:id="div-38">
<u xml:id="u-38.0" who="#PrzewodniczacyposelWojciechSzarama">Trybunał orzekł, że przepisy ustawy obowiązującej są niezgodne z konstytucją.</u>
</div>
<div xml:id="div-39">
<u xml:id="u-39.0" who="#PrzedstawicielBiuraAnalizSejmowychZiemowitCieslik">W dniu 8 lipca 2008 r. Trybunał Konstytucyjny wydał wyrok, w którym uznał całą ustawę o tworzeniu i działaniu wielkopowierzchniowych obiektów handlowych za niezgodną z konstytucją i nie określił innego terminu utraty mocy obowiązującej ustawy, co oznacza zgodnie z konstytucją, że utraciła ona moc obowiązującą w momencie opublikowania tego wyroku w Dzienniku Ustaw. Wyrok został opublikowany 11 lipca 2008 r.</u>
</div>
<div xml:id="div-40">
<u xml:id="u-40.0" who="#PrzewodniczacyposelWojciechSzarama">Czy są pytania lub uwagi? Nie słyszę.</u>
<u xml:id="u-40.1" who="#PrzewodniczacyposelWojciechSzarama">Przystępujemy do głosowania. Kto jest za uznaniem niedopuszczalności przedstawionego projektu?</u>
<u xml:id="u-40.2" who="#PrzewodniczacyposelWojciechSzarama">Stwierdzam, że Komisja jednogłośnie uznała poselski projekt ustawy o zmianie ustawy o tworzeniu i działaniu wielkopowierzchniowych obiektów handlowych za niedopuszczalny prawnie.</u>
<u xml:id="u-40.3" who="#PrzewodniczacyposelWojciechSzarama">Dziękuję przedstawicielowi Biura Analiz Sejmowych za opinię, dziękuję także przedstawicielowi wnioskodawców. Może z tego wyroku da się wyciągnąć również jakieś pozytywne wnioski</u>
<u xml:id="u-40.4" who="#PrzewodniczacyposelWojciechSzarama">Przechodzimy do trzeciego punktu porządku dziennego – przyjęcie opinii w sprawach przed Trybunałem Konstytucyjnym. Jako pierwszą rozpatrzymy sprawę o sygn. akt K 66/07.</u>
<u xml:id="u-40.5" who="#PrzewodniczacyposelWojciechSzarama">Ponieważ zapewne część z członków Komisji w związku z innymi pilnymi obowiązkami będzie musiała opuścić nasze posiedzenie, to już teraz chcę poinformować, że jutro o godz. 8.00 w kościele św. Aleksandra odbędzie się msza w intencji zmarłego papieża Jana Pawła II. W związku z tym proponuję, aby jutrzejsze posiedzenie Komisji rozpoczęło się o godz. 9.15.</u>
</div>
<div xml:id="div-41">
<u xml:id="u-41.0" who="#PoselMarekWikinski">To jest dobra propozycja, ale w tej sytuacji proszę, aby pan przewodniczący pozwolił mi sprawę, która została zaplanowana na jutrzejsze posiedzenie, przedstawić dzisiaj. Jutro od godz. 9.00 mam zaplanowane inne obowiązki poselskie, więc byłbym bardzo zobowiązany.</u>
</div>
<div xml:id="div-42">
<u xml:id="u-42.0" who="#PrzewodniczacyposelWojciechSzarama">Dobrze, panie pośle. Jutro głosowań nie ma, a posiedzenie Sejmu rozpocznie się o godz. 10.00 od przyjęcia uroczystej rezolucji również związanej z papieżem Janem Pawłem II.</u>
<u xml:id="u-42.1" who="#PrzewodniczacyposelWojciechSzarama">Proszę pana posła Wikińskiego o przedstawienie projektu stanowiska w sprawie o sygn. akt K 66/07.</u>
</div>
<div xml:id="div-43">
<u xml:id="u-43.0" who="#PoselMarekWikinski">Sprawa o sygn. akt K 66/07 była wnikliwie analizowana przez podkomisję stałą do spraw Trybunału Konstytucyjnego, a dotyczy wniosków rad miejskich w miejscowości Piaseczno i Żelechów oraz Rady Gminy w Dzierzgowie, a swoją materią obejmuje ocenę zgodności z konstytucją przepisów, które umożliwiają pozbawianie mandatu wójta bądź burmistrza osób skazanych wyrokiem sądu lub tych, wobec których zostało umorzone postępowanie karne.</u>
<u xml:id="u-43.1" who="#PoselMarekWikinski">Sprawa została wnikliwie przeanalizowana i konkluzja podkomisji jest taka, aby wnieść o stwierdzenie, że przepisy art. 7 ust. 2 pkt 1 i 2 ustawy – Ordynacja wyborcza do rad gmin, rad powiatów i sejmików województw są zgodne z art. 2, art. 31 ust. 3, art. 32 ust. 1 Konstytucji RP.</u>
<u xml:id="u-43.2" who="#PoselMarekWikinski">Jeśli będą jakieś pytania szczegółowe, jestem do dyspozycji. Jest też pan mecenas, który reprezentuje Biuro Legislacyjne.</u>
</div>
<div xml:id="div-44">
<u xml:id="u-44.0" who="#PrzewodniczacyposelWojciechSzarama">Czy są pytania lub uwagi?</u>
</div>
<div xml:id="div-45">
<u xml:id="u-45.0" who="#PoselMarianFilar">Ja dobrze usłyszałem, ale chyba niedokładnie. Nie pamiętam dokładnie ordynacji wyborczej i dlatego pytam, czy przeszkodą do wyboru jest także orzeczenie umarzające postępowanie?</u>
</div>
<div xml:id="div-46">
<u xml:id="u-46.0" who="#PoselJerzyKozdron">Warunkowe.</u>
</div>
<div xml:id="div-47">
<u xml:id="u-47.0" who="#PoselMarianFilar">Ach tak, jest różnica między zwykłym a warunkowym.</u>
<u xml:id="u-47.1" who="#PoselMarianFilar">Nie dyskutuję z ustawą, która jest już prawem, ale posłowie chyba przesadzili, uchwalając przesłankę z warunkowym umorzeniem, bo warunkowe umorzenie nie jest skazaniem. Nie można uznać za skazanie tego, co jest umorzeniem. Proszę zauważyć, że przy warunkowym umorzeniu nie wymierza się w ogóle kary. To jest taka nostalgiczna uwaga na marginesie, choć będzie nas ten sam pasztet czekał w trakcie uchwalania ordynacji poselskiej. Nie może być tak, że samorządowcy mają gorzej niż posłowie, a przeciwko temu, żeby uznać warunkowe umorzenie za przeszkodę do wyboru, to ja przynajmniej będę oponował, bo w całej doktrynie prawa karnego nikt nie twierdzi, że warunkowe umorzenie jest skazaniem.</u>
</div>
<div xml:id="div-48">
<u xml:id="u-48.0" who="#PoselWieslawWoda">Wypowiedź pana profesora w pełni mi odpowiada. Znane mi są przykłady, i to nie jednostkowe, gdy sąd warunkowo umorzył ze względu na znikomą szkodliwość czynu. Później jednak interpretuje się, że to orzeczenie jest przeszkodą w sprawowaniu mandatu wójta, burmistrza, i podejmuje się procedurę zmierzającą do pozbawienia funkcji. Dlatego uważam, że interpretacja pana profesora jest bardzo trafna.</u>
</div>
<div xml:id="div-49">
<u xml:id="u-49.0" who="#PoselEugeniuszKlopotek">Rozpoczęliśmy pracę w Komisji Nadzwyczajnej do zmiany konstytucji i na razie zajmujemy się sprawą „Stop przestępcom” itd. O immunitecie jeszcze nie mówimy. Ale co jest istotne, przynajmniej już po pierwszych wypowiedziach. Wydaje mi się, że kompromis, który jest możliwy do osiągnięcia w tym zakresie, będzie mniej więcej oscylował wokół sformułowania „skazany prawomocnym wyrokiem”. Póki co, wygląda na to, że trzy kluby są już blisko tego kompromisu. Problem jest w największym klubie, czyli w Klubie Platformy Obywatelskiej, która na razie w tym kierunku jeszcze nie idzie, ale może pójdzie. Do czego zmierzam?</u>
<u xml:id="u-49.1" who="#PoselEugeniuszKlopotek">Powiedzieliśmy sobie, że jeżeli dokonamy takiej zmiany w ordynacjach parlamentarnych, to takie same regulacje powinny być w ordynacjach samorządowych. Dlatego wydaje mi się, że należy podtrzymać stanowisko, że takie drastyczne przepisy są jednak niezgodne z konstytucją.</u>
</div>
<div xml:id="div-50">
<u xml:id="u-50.0" who="#PoselJerzyKozdron">My tu teraz dywagujemy na temat, czy to jest słuszne czy niesłuszne, i o różnicy między warunkowym umorzeniem a prawomocnym skazaniem. Ja się zgadzam z tym, co powiedział pan profesor. Natomiast my musimy tę problematykę rozważać pod kątem zgodności wskazanego przepisu z przywołanymi wzorcami konstytucyjnymi.</u>
<u xml:id="u-50.1" who="#PoselJerzyKozdron">Ustawodawca ma pewną swobodę określania, kto może być i kto nie może być wybrany. Co byśmy powiedzieli, to warunkowo umorzone postępowanie nie jest postępowaniem umorzonym z powodu znikomego społecznego niebezpieczeństwa, inaczej mówiąc, gdy stopień społecznego bezpieczeństwa nie jest znaczny. A więc nie jest znikomy, on jest mniej niż znikomy, dlatego pytam, jakie wzorce zostały tu przywołane.</u>
</div>
<div xml:id="div-51">
<u xml:id="u-51.0" who="#PoselMarekWikinski">Zgodnie z sugestią przedstawiłem sprawę bardzo ogólnie. Ta sprawa była szczegółowo omawiana na posiedzeniu podkomisji. Cytowałem wówczas treść skarżonego przepisu, więc może go teraz przypomnę.</u>
<u xml:id="u-51.1" who="#PoselMarekWikinski">Art. 7 ust. 2: „Nie mają prawa wybieralności osoby: 1) karane za przestępstwo umyślne ścigane z oskarżenia publicznego, 2) wobec których wydano prawomocny wyrok warunkowo umarzający postępowanie karne w sprawie popełnienia przestępstwa umyślnego ściganego z oskarżenia publicznego”.</u>
<u xml:id="u-51.2" who="#PoselMarekWikinski">Rady miast i gminy podnoszą następujące artykuły konstytucji: art. 2 – „Rzeczpospolita Polska jest demokratycznym państwem prawnym, urzeczywistniającym zasady sprawiedliwości społecznej”, art. 31 ust. 3 – „Ograniczenia w zakresie korzystania z konstytucyjnych wolności i praw mogą być ustanawiane tylko w ustawie i tylko wtedy, gdy są konieczne w demokratycznym państwie dla jego bezpieczeństwa lub porządku publicznego, bądź dla ochrony środowiska, zdrowia i moralności publicznej, albo wolności i praw innych osób. Ograniczenia te nie mogą naruszać istoty wolności i praw”, i art. 32 ust. 1 – „Wszyscy są wobec prawa równi. Wszyscy mają prawo do równego traktowania przez władze publiczne”.</u>
<u xml:id="u-51.3" who="#PoselMarekWikinski">Skarżący podnoszą, że tak ważna norma prawna, ich zdaniem, powinna być uregulowana w akcie wyższego rzędu niż w ustawie zwykłej, że powinna być uregulowana w konstytucji. Na posiedzeniu podkomisji posłowie powzięli informację, że obecnie w Sejmie toczy się praca nad projektem ustawy, który zmieniałby te drakońskie, cytując pana profesora, zapisy. Do tej pory linia Wysokiej Izby była taka, że przestępcy nie mogą piastować wysokich funkcji publicznych.</u>
<u xml:id="u-51.4" who="#PoselMarekWikinski">Osobiście uważam, że w tej swojej świętości idziemy za daleko, bo dojdziemy do takiej sytuacji, że poseł jadący w ciągu dnia bez włączonych świateł mijana pozbawiony zostanie mandatu poselskiego. Dojdziemy do jakiegoś absurdu. W tej materii konkluzja podkomisji była taka, żeby dać możliwość wypowiedzenia się Trybunałowi Konstytucyjnemu, który swoim wyrokiem ułatwi Wysokiej Izbie prace zarówno nad ordynacją wyborczą, jak i kwestią dotyczącą posłów i senatorów.</u>
<u xml:id="u-51.5" who="#PoselMarekWikinski">Konkludując, wnoszę o uznanie skarżonego przepisu za zgodny ze wskazanymi wzorcami konstytucyjnymi.</u>
</div>
<div xml:id="div-52">
<u xml:id="u-52.0" who="#PoselJerzyKozdron">Postulat gmin, żeby tę kwestię uregulować w konstytucji, pozostaje postulatem. Natomiast przywołane wzorce konstytucyjne, które zaskarżają, nie są przepisami, które zostały naruszone. Art. 2 – sądzę, że w tym przypadku zarzuca się naruszenie zasady bezpieczeństwa prawnego. A w jaki sposób narusza on zasadę bezpieczeństwa prawnego? Art. 31 ust. 3 mógłby wchodzić w rachubę, czyli zarzut, że ograniczenie tych wolności jest nieproporcjonalne, ale pozostaje pytanie czy jest konieczne w demokratycznym państwie prawa ograniczenie tych wolności?</u>
</div>
<div xml:id="div-53">
<u xml:id="u-53.0" who="#PoselEugeniuszKlopotek">Ale z tego wynika, że samorządowcy są w gorszej sytuacji niż parlamentarzyści.</u>
</div>
<div xml:id="div-54">
<u xml:id="u-54.0" who="#PoselJerzyKozdron">Parlamentarzystów jest tylko kilkuset.</u>
</div>
<div xml:id="div-55">
<u xml:id="u-55.0" who="#PoselMarekWikinski">Na posiedzeniu podkomisji wspomniałem o pewnego rodzaju casusie, przypominając dwa orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego w sprawie uznania za zgodne przepisy tzw. antykorupcyjne wobec celników, które to przepisy później, mimo iż Trybunał dwukrotnie orzekł o ich zgodności z ustawa zasadniczą, Wysoka Izba zmieniła.</u>
<u xml:id="u-55.1" who="#PoselMarekWikinski">Jaki będzie werdykt Trybunału Konstytucyjnego nikt nie wie, ale bez względu na to, jaki będzie ten wyrok, Wysoka Izba będzie mogła iść w takim lub w innym kierunku.</u>
</div>
<div xml:id="div-56">
<u xml:id="u-56.0" who="#PoselWitoldPahl">Wzorzec równości wobec prawa z art. 32. Tutaj wchodzimy w kwestie różnicowania. Chcę poprzeć przedstawioną argumentację, bo ustrojodawca dał ustawodawcy pewną swobodę co do różnicowania, co do określenia podmiotów, które mogą korzystać z tych praw. Nie są to prawa absolutne, nie ma żadnych praw słusznie nabytych, a co za tym idzie, to różnicowanie jest do obrony, a ten wzorzec w tym zakresie na pewno nie został naruszony.</u>
</div>
<div xml:id="div-57">
<u xml:id="u-57.0" who="#PoselMarianFilar">Nie chciałbym zrobić z naszego posiedzenia jakiegoś sympozjum naukowego, bo nie o to chodzi, żebym się tu „wymądrzał”, bo nie mam do tego żadnego tytułu. Chcę tylko zwrócić uwagę na dwie okoliczności. Pierwsza to stwierdzenie „prawomocnym wyrokiem”.</u>
<u xml:id="u-57.1" who="#PoselMarianFilar">Pozwolę sobie przypomnieć, że do momentu, kiedy prokuratura utraciła prawo stosowania warunkowych umorzeń, w 80% warunkowe umorzenia stosowała prokuratura. Oczywiście, nie robiła tego wyrokiem, tylko postanowieniem. I tu zaczynają się problemy. Jednak teraz te problemy są już za nami, bo dzisiaj może zastosować warunkowe umorzenie tylko sąd.</u>
<u xml:id="u-57.2" who="#PoselMarianFilar">Szczerze mówiąc, nie pamiętam w tej chwili, czy sąd wyrokiem umarza postępowanie czy postanowieniem?</u>
</div>
<div xml:id="div-58">
<u xml:id="u-58.0" who="#PoselJerzyKozdron">Może być postanowieniem lub wyrokiem.</u>
</div>
<div xml:id="div-59">
<u xml:id="u-59.0" who="#PoselMarianFilar">O to nie kruszmy kopii, bo to jest sprawa mniej ważna, ale jest jeszcze poważny problem praktyczny. Przecież przy warunkowym umorzeniu postępowania po upływie wyznaczonego okresu usuwa się te karty. A jest to okres stosunkowo krótki, bo z tego, co pamiętam, to chyba maksymalnie na rok się umarza warunkowo, a może do dwóch lat. W rejestrze skazanych jest specjalny dział – warunkowe umorzenia.</u>
<u xml:id="u-59.1" who="#PoselMarianFilar">I teraz co? Czy to oznacza, że jeżeli wybory odbywają się w dwa lata po tym warunkowym umorzeniu, to miał szczęście? A jak nie miał szczęścia, to nie może być wybrany? To jest niesprawiedliwość.</u>
</div>
<div xml:id="div-60">
<u xml:id="u-60.0" who="#PoselJerzyKozdron">Warunkowe zawieszenie jest traktowane, jakby nie był karany.</u>
</div>
<div xml:id="div-61">
<u xml:id="u-61.0" who="#PoselMarianFilar">Ale jeszcze musi upłynąć termin do zatarcia skazania.</u>
</div>
<div xml:id="div-62">
<u xml:id="u-62.0" who="#PoselJerzyKozdron">To jest dwa lata i pół roku.</u>
</div>
<div xml:id="div-63">
<u xml:id="u-63.0" who="#PoselMarianFilar">Sytuacja jest podobna, a więc będziemy mieli z tym kłopoty, żeby to ujednolicić. Jeżeli chodzi o wzorce konstytucyjne, to przepis nie jest z nimi sprzeczny, ale mnie się on nie podoba.</u>
</div>
<div xml:id="div-64">
<u xml:id="u-64.0" who="#PoselJerzyKozdron">Nikomu się to nie podoba, tylko że Trybunał Konstytucyjny będzie to badał w oderwaniu od rzeczywistości. W istocie rzeczy cała argumentacja gmin skarżących i, jak podejrzewam, wójtów za tym stojących, polega na tym, iż jak prowadzę po pijaku rower, to niech mi nie zabierają stanowiska.</u>
<u xml:id="u-64.1" who="#PoselJerzyKozdron">Natomiast skoro tak ustawodawca przyjął, sprawiedliwie czy mniej sprawiedliwie, to nie można powiedzieć, że przepis jest niezgodny z konstytucją. W tym zakresie ustawodawca ma określoną swobodę działania.</u>
</div>
<div xml:id="div-65">
<u xml:id="u-65.0" who="#PoselEugeniuszKlopotek">Wydając opinię, warto czasami sięgać po przykłady z życia. Chcę przypomnieć przykład z Aleksandrowa Kujawskiego, gdzie za wydanie jednokartkowej broszurki bez zgłoszenia tego faktu odpowiedniej instancji, radny dostał karę grzywny w wysokości 300 czy 400 złotych i stracił mandat. Przecież to jest kompletny absurd.</u>
<u xml:id="u-65.1" who="#PoselEugeniuszKlopotek">W związku z tym ja uważam, że dwa wzorce są naruszone – nieproporcjonalność i nierówność, chociażby w stosunku do nas.</u>
</div>
<div xml:id="div-66">
<u xml:id="u-66.0" who="#PoselJerzyKozdron">Panie pośle, wracając do tej nieszczęsnej broszurki, ona nie była w jednym egzemplarzu. Tak samo jak z tym piekarzem. Wiadomo, że dawał chleb, ale nie wszystkim.</u>
<u xml:id="u-66.1" who="#PoselJerzyKozdron">Niestety, chodzi o to, że Trybunał Konstytucyjny uznał, że jest konstytucyjny ten przepis karny. Trybunał powiedział, że jest to taki worek, jak jeden z artykułów Prawa prasowego, który mówi, że jeżeli nie dopełniasz warunków przewidzianych w tej ustawie, to podlegasz takiej to a takiej karze. My chcieliśmy pomóc i uznaliśmy przepis za niekonstytucyjny, a Trybunał Konstytucyjny, powiedział, że w tej materii ustawodawca ma swobodę – uznał to za przestępstwo, penalizuje czyn, a że tak bardzo ogólnie sformułował, to trudno.</u>
</div>
<div xml:id="div-67">
<u xml:id="u-67.0" who="#PrzewodniczacyposelWojciechSzarama">Wymieniliśmy poglądy i wydaje się, że sprawa dojrzała do rozstrzygnięcia.</u>
</div>
<div xml:id="div-68">
<u xml:id="u-68.0" who="#PoselMarekWikinski">My jako szeregowi posłowie często jesteśmy wpędzani przez naszych liderów w różne zakamarki, że wspomnę tu propozycję zlikwidowania „trzynastek” dla posłów, dla „R”, dla samorządowców. Później wyrokiem Trybunału Konstytucyjnego samorządowcom przywrócono „trzynastki”. To samo jest w tej sprawie.</u>
<u xml:id="u-68.1" who="#PoselMarekWikinski">Na posiedzeniu Komisji Ustawodawczej nie dywaguję, czy przepis jest głupi, czy przepis jest mądry, tylko czy jest, czy nie jest zgodny z konstytucją.</u>
<u xml:id="u-68.2" who="#PoselMarekWikinski">Co do sprawy równości samorządowców z posłami, to jest tu akapit na ten temat. „Dotychczasowa linia orzecznictwa Trybunału Konstytucyjnego mówi o relewantności w określonej grupie, więc na pewno tutaj grupa posłów jako przedstawicieli władzy ustawodawczej różni się od grupy wójtów i burmistrzów, którzy są przedstawicielami władzy wykonawczej”.</u>
<u xml:id="u-68.3" who="#PoselMarekWikinski">Konkludując, wnoszę o uznanie za zgodne z konstytucją skarżonych norm. Natomiast uważam, że trzeba zrobić wszystko, aby konsensus polityczny w łonie wszystkich frakcji został uzgodniony, żeby te głupie, absurdalne przepisy wyeliminować.</u>
</div>
<div xml:id="div-69">
<u xml:id="u-69.0" who="#PrzewodniczacyposelWojciechSzarama">My niewątpliwie też będziemy mieli jakiś wpływ na to, bo podkomisja będzie pracowała nad ordynacjami wyborczymi.</u>
<u xml:id="u-69.1" who="#PrzewodniczacyposelWojciechSzarama">Przystępujemy do głosowania. Kto jest za przyjęciem stanowiska w sprawie o sygn. akt K 66/07 zgodnie z przedstawioną opinią?</u>
<u xml:id="u-69.2" who="#PrzewodniczacyposelWojciechSzarama">Stwierdzam, że Komisja przyjmuje stanowisko, przy 13 głosach za, braku przeciwnych i 2 wstrzymujących się. Czy poseł Marek Wikiński chce reprezentować Sejm przed Trybunałem w tej sprawie?</u>
</div>
<div xml:id="div-70">
<u xml:id="u-70.0" who="#PoselMarekWikinski">Będę zaszczycony.</u>
</div>
<div xml:id="div-71">
<u xml:id="u-71.0" who="#PrzewodniczacyposelWojciechSzarama">Czy są inne kandydatury? Nie słyszę.</u>
<u xml:id="u-71.1" who="#PrzewodniczacyposelWojciechSzarama">Przystępujemy do głosowania. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisja rekomenduje Marszałkowi posła Marka Wikińskiego jako reprezentanta Sejmu przed Trybunałem Konstytucyjnym w sprawie o sygn. akt K 66/07. Sprzeciwu nie słyszę.</u>
<u xml:id="u-71.2" who="#PrzewodniczacyposelWojciechSzarama">Stwierdzam, że Komisja rekomenduje tę kandydaturę jednogłośnie. Wystąpimy w takim razie do Marszałka o udzielenie panu posłowi stosownego pełnomocnictwa.</u>
<u xml:id="u-71.3" who="#PrzewodniczacyposelWojciechSzarama">Przechodzimy do kolejnej sprawy. W sprawie o sygn. akt K 50/07 projekt stanowiska przedstawi poseł Piotr Krzywicki.</u>
<u xml:id="u-71.4" who="#PrzewodniczacyposelWojciechSzarama">Poseł Piotr Krzywicki (niez.):</u>
<u xml:id="u-71.5" who="#PrzewodniczacyposelWojciechSzarama">Wniosek do Trybunału Konstytucyjnego został złożony przez grupę posłów Lewicy i Demokratów.</u>
<u xml:id="u-71.6" who="#PrzewodniczacyposelWojciechSzarama">Panie pośle, czy sprawa była omawiana na posiedzeniu podkomisji?</u>
<u xml:id="u-71.7" who="#PrzewodniczacyposelWojciechSzarama">Poseł Piotr Krzywicki (niez.):</u>
<u xml:id="u-71.8" who="#PrzewodniczacyposelWojciechSzarama">Tak, sprawa była omawiana przez podkomisję do spraw Trybunału Konstytucyjnego. Grupa posłów wnosi o stwierdzenie, że art. 3 pkt 1 ustawy z dnia 26 kwietnia 2007 r. o zarządzaniu kryzysowym jest niezgodny z art. 2 i art. 31 ust. 3 konstytucji oraz że art. 3 pkt 2 ustawy jest niezgodny z art. 2 i art. 22 w związku z art. 31 ust. 3.</u>
<u xml:id="u-71.9" who="#PrzewodniczacyposelWojciechSzarama">Dla jasności należałoby zacytować treść skarżonych artykułów ustawy o zarządzaniu kryzysowym. Art. 3 brzmi: „Ilekroć w ustawie jest mowa o: 1) sytuacji kryzysowej – należy przez to rozumieć sytuację będącą następstwem zagrożenia i prowadzącą w konsekwencji do zerwania lub znacznego naruszenia więzów społecznych przy równoczesnym poważnym zakłóceniu funkcjonowania instytucji publicznych, jednak w takim stopniu, że użyte środki niezbędne do zapewnienia lub przywrócenia bezpieczeństwa nie uzasadniają wprowadzenia żadnego ze stanów nadzwyczajnych, o których mowa w art. 228 ust. 1 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej”. Jest to definicja sytuacji kryzysowej z ustawy.</u>
<u xml:id="u-71.10" who="#PrzewodniczacyposelWojciechSzarama">Ust. 2 art. 3 zawiera definicję pojęcia „infrastruktura krytyczna”. „Ilekroć w ustawie jest mowa o: 2) infrastrukturze krytycznej – należy przez to rozumieć systemy oraz wchodzące w ich skład powiązane ze sobą funkcjonalnie obiekty, w tym obiekty budowlane, urządzenia, instalacje, usługi kluczowe dla bezpieczeństwa państwa i jego obywateli oraz służące zapewnieniu sprawnego funkcjonowania organów administracji publicznej, a także instytucji i przedsiębiorców. Infrastruktura krytyczna obejmuje systemy: a) zaopatrzenia w energię i paliwa, b) łączności i sieci teleinformatycznych, c) finansowe, d) zaopatrzenia w żywność i wodę, e) ochrony zdrowia, f) transportowe i komunikacyjne, g) ratownicze, h) zapewniające ciągłość działania administracji publicznej, i) produkcji, składowania, przechowywania i stosowania substancji chemicznych i promieniotwórczych, w tym rurociągi substancji niebezpiecznych”.</u>
<u xml:id="u-71.11" who="#PrzewodniczacyposelWojciechSzarama">Po rozmowach z panem mecenasem Mirosławem Wiśniewskim i po przyjęciu stanowiska przez podkomisję wnoszę, aby uznać, że art. 3 pkt 1 ustawy o zarządzaniu kryzysowym jest niezgodny z art. 2 i art. 31 ust. 3 konstytucji, czyli przychylić się do wniosku wnioskodawców, oraz o stwierdzenie, że art. 3 pkt 2 ustawy jest zgodny z art. 2 oraz art. 22 w związku z art. 31 ust. 3 Konstytucji RP.</u>
<u xml:id="u-71.12" who="#PrzewodniczacyposelWojciechSzarama">Już dzisiaj był cytowany art. 31 ust. 3 konstytucji, także art. 2, więc ja tylko przytoczę treść art. 22 konstytucji: „Ograniczenie wolności działalności gospodarczej jest dopuszczalne tylko w drodze ustawy i tylko ze względu na ważny interes publiczny”. Chodzi o zasadę swobody działalności gospodarczej, artykuł często podnoszony jako wzorzec konstytucyjny.</u>
<u xml:id="u-71.13" who="#PrzewodniczacyposelWojciechSzarama">Teraz krótkie uzasadnienie. A więc przede wszystkim jeśli chodzi o pkt 1 wniosku, czyli o kwestię związaną z tym, że ta definicja jest niezgodna z konstytucją. W tym przypadku podnosimy argument, że tu nie ma poprawnej legislacji, to znaczy uważamy, że definicja jest nieostra i że trudno mówić o poprawnej legislacji z punktu widzenia językowego i logicznego. Tytułem przykładu, bo Trybunał Konstytucyjny do tej pory w kilkunastu orzeczeniach wypowiadał na ten temat. Orzeczenie w sprawie o sygn. akt K 24/00, również orzeczenie w sprawie o sygnaturze K 41/02 i w innych. Tu warto byłoby chyba, przychylając się do wniosku, powiedzieć o tym, że w każdym przepisie prawa powinna być pewna precyzyjność, poprawność, jasność i że pojęcie więzów społecznych może budzić wątpliwości. To tyle tytułem uzasadnienia w pkt 1.</u>
<u xml:id="u-71.14" who="#PrzewodniczacyposelWojciechSzarama">Natomiast proponujemy, aby Komisja nie przychyliła się do pkt 2 wniosku i wnosimy o to, by stwierdzić, że art. 3 pkt 2 ustawy jest zgodny z art. 2, art. 22 w związku z art. 31 ust. 3 konstytucji.</u>
<u xml:id="u-71.15" who="#PrzewodniczacyposelWojciechSzarama">Definicja pojęcia „infrastruktury krytycznej” jest dużo lepiej napisane. Poza tym są tam wyliczone sytuacje, kiedy mamy do czynienia z infrastrukturą społeczną. Wydaje się, że ten artykuł w żaden sposób nie narusza zasady swobody działalności gospodarczej. Przytoczę tylko jeden z punktów uzasadnienia, bo jest ono bardzo obszerne. Trybunał wielokrotnie wypowiadał się na temat ograniczenia prowadzenia działalności gospodarczej – „przepisy służą ochronie ważnego interesu publicznego, jakim jest zapewnienie bezpieczeństwa” (K 29/06), „zapewnienie bezpieczeństwa państwa jest celem usprawiedliwiającym ograniczenia wszelkich praw i wolności obywatelskich” (K 3/01).</u>
<u xml:id="u-71.16" who="#PrzewodniczacyposelWojciechSzarama">W związku z powyższym proponujemy, aby Komisja przyjęła stanowisko zgodnie z tym, co wcześniej powiedziałem.</u>
</div>
<div xml:id="div-72">
<u xml:id="u-72.0" who="#PrzewodniczacyposelMarianFilar">Dziękuję, panie pośle, za bardzo precyzyjne i takie wnikliwe przeanalizowanie sprawy.</u>
<u xml:id="u-72.1" who="#PrzewodniczacyposelMarianFilar">Pozwólmy panu przewodniczącemu skończyć rozmowę telefoniczną, więc pozwalam sobie zastąpić go na tę chwilę.</u>
<u xml:id="u-72.2" who="#PrzewodniczacyposelMarianFilar">Czy są pytania lub uwagi do przedstawionej opinii? Nie słyszę.</u>
<u xml:id="u-72.3" who="#PrzewodniczacyposelMarianFilar">Przystępujemy do głosowania. Kto jest za przyjęciem stanowiska w sprawie o sygn. akt K 50/07 zgodnie z przedstawioną opinią?</u>
<u xml:id="u-72.4" who="#PrzewodniczacyposelMarianFilar">Stwierdzam, że Komisja przyjmuje stanowisko jednogłośnie. Czy poseł Piotr Krzywicki chce reprezentować Sejm przed Trybunałem w tej sprawie?</u>
<u xml:id="u-72.5" who="#PrzewodniczacyposelMarianFilar">Poseł Piotr Krzywicki (niez.):</u>
<u xml:id="u-72.6" who="#PrzewodniczacyposelMarianFilar">Tak, zgadzam się.</u>
<u xml:id="u-72.7" who="#PrzewodniczacyposelMarianFilar">Czy są inne kandydatury? Nie słyszę.</u>
<u xml:id="u-72.8" who="#PrzewodniczacyposelMarianFilar">Przystępujemy do głosowania. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisja rekomenduje Marszałkowi posła Piotra Krzywickiego jako reprezentanta Sejmu przed Trybunałem Konstytucyjnym w sprawie o sygn. akt K 50/07. Sprzeciwu nie słyszę.</u>
<u xml:id="u-72.9" who="#PrzewodniczacyposelMarianFilar">Stwierdzam, że Komisja rekomenduje tę kandydaturę jednogłośnie. Wystąpimy w takim razie do Marszałka o udzielenie panu posłowi stosownego pełnomocnictwa.</u>
<u xml:id="u-72.10" who="#PrzewodniczacyposelMarianFilar">A teraz oddaję już władzę w wypróbowane ręce.</u>
</div>
<div xml:id="div-73">
<u xml:id="u-73.0" who="#PrzewodniczacyposelWojciechSzarama">Przechodzimy do kolejnej sprawy. W sprawie o sygn. akt P 63/07 projekt stanowiska przedstawi poseł Stanisław Pięta.</u>
</div>
<div xml:id="div-74">
<u xml:id="u-74.0" who="#PoselStanislawPieta">Sprawa o sygn. akt P 63/07 to sprawa zawiązana z pytaniem prawnym Sądu Rejonowego w Świdnicy. Sprawa ta była omawiana dzisiaj na posiedzeniu podkomisji i nie wzbudziła żadnych kontrowersji. W tym przypadku wątpliwości sądu wydają się uzasadnione.</u>
<u xml:id="u-74.1" who="#PoselStanislawPieta">Sąd powziął wątpliwość, czy przepis art. 5 ust. 1 i 2 ustawy z 7 lipca 2005 r. o zmianie niektórych ustaw dotyczących nabywania własności nieruchomości jest zgodny z następującymi wzorcami konstytucyjnymi – art. 21 w związku z art. 64 ust. 1 i 2 oraz art. 31 ust. 2 i art. 32 ust. 1 i 2 Konstytucji RP, jak również czy jest zgodny z art. 14 Europejskiej Konwencji o ochronie Praw Człowieka i Podstawowych Wolności.</u>
<u xml:id="u-74.2" who="#PoselStanislawPieta">Art. 5 brzmi: „1. Na pisemny wniosek aktualnego najemcy mieszkania zakładowego bądź poprzednika prawnego będącego osobą uprawnioną w rozumieniu art. 2 pkt 2 ustawy wymienionej w art. 3 w brzmieniu obowiązującym przed dniem wejścia w życie niniejszej ustawy spółka handlowa, w odniesieniu do której Skarb Państwa nie jest podmiotem dominującym, w rozumieniu przepisów o publicznym obrocie papierami wartościowymi, jest zobowiązana sprzedać tej osobie mieszkanie na zasadach preferencyjnych, o których mowa w art. 6 ustawy wymienionej w art. 3 w brzmieniu obowiązującym przed dniem wejścia w życie niniejszej ustawy, w przypadku gdy kiedykolwiek w okresie od dnia 7 lutego 2001 r. do dnia poprzedzającego wejścia niniejszej ustawy Skarb Państwa był w odniesieniu do tej spółki podmiotem dominującym.</u>
<u xml:id="u-74.3" who="#PoselStanislawPieta">2. Prawo żądania sprzedania mieszkania przez spółkę handlową, o której mowa w ust. 1, przysługuje osobom uprawnionym, którym nie zaproponowano pisemnie, zgodnie z przepisami ustawy z dnia 15 grudnia 2000 r. o zasadach zbywania mieszkań będących własnością przedsiębiorstw państwowych, niektórych spółek handlowych z udziałem Skarbu Państwa, państwowych osób prawnych oraz niektórych mieszkań będących własnością Skarbu Państwa, prawa pierwszeństwa w nabyciu ich mieszkań na zasadach i trybie określonym w tej ustawie w okresie, kiedy im to prawo przysługiwało, tj. zanim mieszkania te stały się własnością spółki handlowej, w odniesieniu do której Skarb Państwa nie był już podmiotem dominującym”.</u>
<u xml:id="u-74.4" who="#PoselStanislawPieta">Trudno określić ten przepis jako przepis precyzyjny. On zawiera kilka odesłań, kilka zwrotów niedookreślonych, ale przede wszystkim, co jest najistotniejsze, narusza zasadę ochrony własności, narusza zasadę równości, i w związku z tym stanowisko nie może być inne.</u>
<u xml:id="u-74.5" who="#PoselStanislawPieta">Proponuję, aby Komisja uznała niezgodność z konstytucją tego przepisu.</u>
</div>
<div xml:id="div-75">
<u xml:id="u-75.0" who="#PrzewodniczacyposelWojciechSzarama">Panie pośle, jakie wzorce konstytucyjne zostały tutaj naruszone zdaniem sądu?</u>
</div>
<div xml:id="div-76">
<u xml:id="u-76.0" who="#PoselStanislawPieta">Chodzi o art. 21 w związku z art. 64 ust. 1 i 2, czyli zasada ochrony własności, art. 31 ust. 2 i art. 32 ust. 1 i 2 Konstytucji RP, czyli zasada równości.</u>
</div>
<div xml:id="div-77">
<u xml:id="u-77.0" who="#PoselJerzyKozdron">Sprawa sprowadza się do oczywistej przesłanki. Przez to odesłanie mówi się, że to, co nie zostało zrobione, kiedy mieszkania były pod zarządem przedsiębiorstw państwowych i państwowych osób prawnych, czyli skoro tym najemcom nie sprzedano mieszkania lub nie zapewniono prawa pierwszeństwa, to teraz, kiedy te zasoby mieszkaniowe są własnością określonych spółek, tym najemcom przysługuje roszczenie prawne o przeniesienie własności na ich rzecz.</u>
<u xml:id="u-77.1" who="#PoselJerzyKozdron">I to jest istota naruszenia prawa własności. Spółki, które są obecnie właścicielami, nie zamierzają sprzedawać tych lokali najemcom, zresztą nie zamierzają sprzedawać ich komukolwiek. A tu się mówi tak: jeżeli nie skorzystali wcześniej, to teraz dajemy im prawo, że mogą wystąpić z roszczeniem wobec tych innych spółek, w których państwo nawet nie jest podmiotem dominującym.</u>
</div>
<div xml:id="div-78">
<u xml:id="u-78.0" who="#PrzewodniczacyposelWojciechSzarama">Ja jednak dopytuję się o te wzorce, bo z wypowiedzi pana posła wynikało, że jest tu zarzut naruszenia art. 2 konstytucji pod postacią naruszenia zasad przyzwoitej legislacji. Natomiast takiego czegoś nie ma? Nie.</u>
<u xml:id="u-78.1" who="#PrzewodniczacyposelWojciechSzarama">A więc kwestia skomplikowanego brzmienia tego przepisu, licznych odesłań w tym przepisie, to jest tylko uwaga ze strony pana posła i legislatora, natomiast sąd co do tego wątpliwości nie miał.</u>
<u xml:id="u-78.2" who="#PrzewodniczacyposelWojciechSzarama">Są powołane wzorce konstytucyjne mówiące przede wszystkim o ochronie prawa własności i naruszeniu art. 32, czyli zasady równości. A na czym miałoby polegać to naruszenie równości praw?</u>
</div>
<div xml:id="div-79">
<u xml:id="u-79.0" who="#PoselStanislawPieta">Chodzi o różnicę między sytuacją spółki, w której Skarb Państwa ma pozycję dominującą, a sytuacją spółki, w której Skarb Państwa miał pozycję dominującą. Tam, gdzie Skarb Państwa miał pozycję dominującą, a obecnie już jej nie ma, to z tego przepisu można wyprowadzić roszczenie do zawarcia umowy sprzedaży mieszkania.</u>
</div>
<div xml:id="div-80">
<u xml:id="u-80.0" who="#PoselMarekWikinski">Panie pośle, w przypadku orzeczenia przez Trybunał Konstytucyjny o niezgodności z konstytucją skarżonej normy, co będzie z osobami uprawnionymi do nabycia tych mieszkań?</u>
</div>
<div xml:id="div-81">
<u xml:id="u-81.0" who="#PoselStanislawPieta">Wydaje mi się, że nie będą mogły nabyć tych mieszkań. One i tak dzisiaj nie mogą ich nabyć, bo akurat w tym przypadku firma odmawia sprzedaży. Ta firma nie jest zainteresowana sprzedaniem tego mieszkania.</u>
</div>
<div xml:id="div-82">
<u xml:id="u-82.0" who="#PrzewodniczacyposelWojciechSzarama">Sytuacja jest jasna. Jeśli zapadnie wyrok Trybunału Konstytucyjnego, który uzna ten przepis za niezgodny z przywołanymi wzorcami konstytucji, to podmioty, które zostały przymuszone do sprzedaży mieszkania, będą wnosiły o wznowienie postępowania i będą mogły dochodzić w jakiś sposób swoich praw. Nie wiem, czy w formie zwrotu tych lokali, chyba nie, ale być może będą zasądzane odszkodowania ze Skarbu Państwa za utracony lokal w wysokości wartości rynkowej mieszkania. Tak sądzę, bo takie są zasady. Nabywca działał w dobrej wierze i on nie może być „ukarany”.</u>
<u xml:id="u-82.1" who="#PrzewodniczacyposelWojciechSzarama">Muszę się przyznać, że mam wątpliwości co do przedstawionego stanowiska, bo ten przepis został przyjęty, aby chronić ludzi, którzy mieszkali w mieszkaniach zakładowych od urodzenia, a te mieszkania budowali ich rodzice. Znaleźli się w takim momencie historii, że przez pewien czas obowiązywały przepisy umożliwiające nabywanie nieruchomości z lokatorami.</u>
<u xml:id="u-82.2" who="#PrzewodniczacyposelWojciechSzarama">Tam, gdzie z prawa pierwokupu lokatorzy nie skorzystali, to już trudno. Natomiast były przypadki, gdy ktoś się dowiadywał, że jego dom został sprzedany, już po podpisaniu aktu notarialnego, po dokonaniu wpisu do ksiąg wieczystych. Ten przepis miał wyjść takim osobom naprzeciw, miał być jakąś pomocą prawną.</u>
<u xml:id="u-82.3" who="#PrzewodniczacyposelWojciechSzarama">Ten przepis nie jest idealny, wątpliwości co do jego zgodności z konstytucją muszą być bardzo duże, bo on niewątpliwie narusza prawo własności. Ale sądzę, że akurat w tym przypadku mamy do czynienia z usprawiedliwioną ingerencją ustawodawcy, który na skutek takich okoliczności postanowił naruszyć prawo własności i nierówno traktować właścicieli nieruchomości.</u>
</div>
<div xml:id="div-83">
<u xml:id="u-83.0" who="#PoselJerzyKozdron">Ja to wszystko rozumiem, ale proszę mi wobec tego wskazać w art. 31 ust. 3 konstytucji przesłanki do ograniczenia tego prawa własności. Nie wchodzi tu w grę ani bezpieczeństwo państwa, ani kwestia porządku publicznego. Można ograniczyć prawo własności, bo prawo własności nie jest prawem absolutnym i może podlegać ograniczeniom. Przesłanki do ograniczenia prawa własności lub prawa majątkowego muszą wypływać expressis verbis w sposób precyzyjny z art. 31 ust. 3.</u>
</div>
<div xml:id="div-84">
<u xml:id="u-84.0" who="#PoselMarekWikinski">Argumentacja, którą pan przedstawił, jak rozumiem, powinna być wsparta tym, że chodzi o ochronę budżetu państwa, który mógłby być narażony na horrendalne odszkodowania. Faktem jest, że ten przepis jest mocno zawiły, mocno skomplikowany, ale podzielam pana opinię, że on powinien być uznany przez Komisję za zgodny z konstytucją. Poczekajmy na werdykt Trybunału.</u>
</div>
<div xml:id="div-85">
<u xml:id="u-85.0" who="#PoselMarianFilar">Ja nigdy nie kupowałem żadnych mieszkań ani nie zakładałem żadnych spółek, które kupowały mieszkania, więc nie mam do sprawy stosunku emocjonalnego. Państwo tak się tu rozczulają nad prawami lokatora mieszkania zakładowego, jednak mamy także kogoś, kto nabył ten lokal w dobrej wierze. I teraz mamy dobrą wiarę z jednej strony i dobrą wiarę z drugiej trony.</u>
<u xml:id="u-85.1" who="#PoselMarianFilar">Jeżeli zdecydujemy, że ten, kto mieszkał w tym mieszkaniu zakładowym, może je nabyć, to równocześnie mówimy do nabywcy w dobrej wierze, że miał pecha, bo kupił dom, a teraz lokale w tym domu będzie musiał sprzedać tym, którzy w nich zamieszkiwali. Czyli jego prawo własności nabyte w drodze prawidłowych procedur trzeba wrzucić do kosza. Tyle to oznacza.</u>
</div>
<div xml:id="div-86">
<u xml:id="u-86.0" who="#PoselMarekWikinski">Panie profesorze, podzieliłbym tę argumentację, gdybym nie miał wątpliwej przyjemności bywania w różnego rodzaju programach telewizyjnych, łącznie z programem pani Jaworowicz, gdzie mówi się o tym, iż „biznesmeni” kupowali takie budynki, płacąc za 1 m2 po 3,50, po 6,50 złotych. To jest złodziejstwo, a nie dobra wiara.</u>
</div>
<div xml:id="div-87">
<u xml:id="u-87.0" who="#PoselJerzyKozdron">Panie pośle, nie możemy rozpatrywać problemu na konkretnym przykładzie. My musimy badać konstytucyjność przepisu. Przecież przed Trybunałem rozpatrujemy dany przepis ustawy w oderwaniu od konkretnego przykładu.</u>
<u xml:id="u-87.1" who="#PoselJerzyKozdron">Jeżeli ktoś kupił po 3 złote za metr kwadratowy, to były podstawy do unieważnienia umowy z powodu obejścia prawa, innych przesłanek, nawet z powodu art. 5 konstytucji, czyli niezgodnie z zasadami współżycia społecznego, z pokrzywdzeniem państwa itd.</u>
<u xml:id="u-87.2" who="#PoselJerzyKozdron">Natomiast problem jest innej natury. Ktoś jest najemcą, a my dajemy mu oręż do ręki, bo może wykupić lokal. To jest zupełnie inna sytuacja. Zrozumiałbym, gdyby ustawodawca powiedział, że najemca ma pierwszeństwo w nabyciu lokalu, gdy właściciel będzie chciał go sprzedać. Danie najemcy prawa pierwokupu jest zrozumiałe.</u>
<u xml:id="u-87.3" who="#PoselJerzyKozdron">Ale stawianie problemu w ten sposób, że daję ci oręż do ręki, że możesz lokal wykupić, nie dość tego, za cenę, która będzie wynikała z wartości odtworzeniowej, a nie ceny rynkowej, to jest lekka przesada.</u>
</div>
<div xml:id="div-88">
<u xml:id="u-88.0" who="#PoselGrzegorzKarpinski">Ja mam pytanie do pana posła Pięty lub do legislatora w związku z tym, o czym mówił pan profesor Filar. Czy ten przepis dotyczy stanów prawnych obowiązujących przed dniem jego wejścia w życie czy po? Moja wątpliwość sprowadza się do tego, że jeżeli nabywca przedsiębiorstwa, w skład którego wchodziły mieszkania lokatorskie, wiedział o tym, że taki przepis jest, to wydaje się, że nie ma potrzeby specjalnej ochrony, dlatego że on wiedział, że z takim roszczeniem lokator będzie mógł do niego wystąpić.</u>
<u xml:id="u-88.1" who="#PoselGrzegorzKarpinski">Chyba że objęliśmy tym przepisem również stany, które zaistniały przed dniem wejścia w życie przepisu, wtedy rzeczywiście argumentacja pana profesora zamyka temat. Ale chcę to właśnie wyjaśnić. Skoro tylko i wyłącznie po, to sprawa jest jasna.</u>
</div>
<div xml:id="div-89">
<u xml:id="u-89.0" who="#PoselStanislawPieta">Moralnie podzielam argumentację pana posła Szaramy, zresztą mówiłem o tym na posiedzeniu podkomisji. Sami mamy świadomość, że było wiele takich sytuacji, kiedy mieszkania zakładowe na skutek różnego rodzaju operacji, niejasnych reguł przekształcenia przeszły na własność różnych spółek, osób fizycznych. Ale mam wrażenie, że mamy tu do czynienia z wyraźnym naruszeniem prawa własności.</u>
<u xml:id="u-89.1" who="#PoselStanislawPieta">Ja nie upieram się przy przedstawionym stanowisku, mogę iść do Trybunału i bronić konstytucyjności tego przepisu, ale wydaje mi się, że szanse są żadne.</u>
</div>
<div xml:id="div-90">
<u xml:id="u-90.0" who="#PrzewodniczacyposelWojciechSzarama">Czy są jeszcze jakieś pytania lub uwagi? Nie słyszę.</u>
<u xml:id="u-90.1" who="#PrzewodniczacyposelWojciechSzarama">Przystępujemy do głosowania. Kto jest za przyjęciem stanowiska w sprawie o sygn. akt P 63/07 zgodnie z przedstawioną opinią?</u>
<u xml:id="u-90.2" who="#PrzewodniczacyposelWojciechSzarama">Stwierdzam, że Komisja przyjmuje stanowisko, przy 5 głosach za, 4 przeciwnych i 3 wstrzymujących się. Czy poseł Stanisław Pięta chce reprezentować Sejm przed Trybunałem w tej sprawie?</u>
</div>
<div xml:id="div-91">
<u xml:id="u-91.0" who="#PoselStanislawPieta">Tak.</u>
</div>
<div xml:id="div-92">
<u xml:id="u-92.0" who="#PrzewodniczacyposelWojciechSzarama">Czy są inne kandydatury? Nie słyszę.</u>
<u xml:id="u-92.1" who="#PrzewodniczacyposelWojciechSzarama">Przystępujemy do głosowania. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisja rekomenduje Marszałkowi posła Stanisława Piętę jako reprezentanta Sejmu przed Trybunałem Konstytucyjnym w sprawie o sygn. akt P 63/07. Sprzeciwu nie słyszę.</u>
<u xml:id="u-92.2" who="#PrzewodniczacyposelWojciechSzarama">Stwierdzam, że Komisja rekomenduje tę kandydaturę jednogłośnie. Wystąpimy w takim razie do Marszałka o udzielenie panu posłowi stosownego pełnomocnictwa.</u>
<u xml:id="u-92.3" who="#PrzewodniczacyposelWojciechSzarama">Przechodzimy do kolejnej sprawy.</u>
</div>
<div xml:id="div-93">
<u xml:id="u-93.0" who="#PoselMarekWikinski">Ponieważ otrzymałem informację, że możemy korzystać z tej sali do godz. 18.00, stawiam wniosek, aby omawiać sprawę w ciągu 5 minut, bo tylko wtedy zdążymy omówić wszystkie zaplanowane sprawy.</u>
</div>
<div xml:id="div-94">
<u xml:id="u-94.0" who="#PrzewodniczacyposelWojciechSzarama">Dobrze. A więc czy pan poseł Kłopotek zapoznał się z opinią do sprawy o sygn. akt K 53/07? Ta opinia jest bardzo obszerna i przyznam się, że nie zdążyłem się z nią jeszcze zapoznać. Czy miałby pan poseł coś przeciwko, gdybyśmy te sprawę rozpatrzyli na kolejnym posiedzeniu Komisji?</u>
</div>
<div xml:id="div-95">
<u xml:id="u-95.0" who="#PoselEugeniuszKlopotek">Ja nie mam nic przeciwko.</u>
</div>
<div xml:id="div-96">
<u xml:id="u-96.0" who="#PrzewodniczacyposelWojciechSzarama">Czy usłyszę sprzeciw ze strony członków Komisji? Sprzeciwu nie słyszę. Wobec tego przekładamy ją na później. A teraz omówimy sprawę o sygn. akt P 10/08. Projekt stanowiska przedstawi poseł Eugeniusz Kłopotek.</u>
</div>
<div xml:id="div-97">
<u xml:id="u-97.0" who="#PoselEugeniuszKlopotek">Sprawa była omawiana dzisiaj na posiedzeniu podkomisji. Stanowisko jest jednoznaczne i stwierdza, że art. 29 ust. 5 ustawy z 19 października 1991 r. o gospodarowaniu nieruchomościami rolnymi Skarbu Państwa jest sprzeczny z art. 2, art. 21 oraz art. 31 i art. 64 ust. 2 konstytucji.</u>
<u xml:id="u-97.1" who="#PoselEugeniuszKlopotek">Wskazany artykuł mówi o tym, że Agencja Nieruchomości Rolnych, która sprzedaje ziemię, ma prawo jednostronną własną decyzją, oczywiście w formie aktu notarialnego, odkupić tę ziemię w ciągu 5 lat od momentu zawarcia umowy sprzedaży od osoby, której sprzedała ziemię. I ta osoba nie ma nic do powiedzenia. Jest przewidziany tylko jeden przypadek, kiedy Agencja nie może odkupić ziemi. Jeśli ta ziemia znajduje się w specjalnej strefie ekonomicznej.</u>
<u xml:id="u-97.2" who="#PoselEugeniuszKlopotek">Podstawowy zarzut jest taki – ja go podzielam, podziela go Biuro Legislacyjne i podziela go prokurator – nie kwestionując samego prawa odkupu, kwestionuje się to, że zapis jest tak ogólny, bo nie ma przesłanek uściślających, w jakich przypadkach Agencja może odkupić tę ziemię, a tak na marginesie, nie po cenie rynkowej.</u>
</div>
<div xml:id="div-98">
<u xml:id="u-98.0" who="#PrzewodniczacyposelWojciechSzarama">Proszę przeczytać zaskarżony przepis.</u>
</div>
<div xml:id="div-99">
<u xml:id="u-99.0" who="#PoselEugeniuszKlopotek">Brzmi on tak: „Agencji przysługuje prawo odkupu nieruchomości na rzecz Skarbu Państwa w okresie 5 lat, licząc od dnia jej nabycia od Agencji, z wyjątkiem nieruchomości położonych w granicach specjalnych stref ekonomicznych. Prawo odkupu powinno być ujawnione w księdze wieczystej prowadzonej dla danej nieruchomości”.</u>
</div>
<div xml:id="div-100">
<u xml:id="u-100.0" who="#PrzewodniczacyposelWojciechSzarama">Bez żadnych obwarowań?</u>
</div>
<div xml:id="div-101">
<u xml:id="u-101.0" who="#PoselEugeniuszKlopotek">Nic, nie ma żadnych obwarowań. Tylko strefa ekonomiczna.</u>
<u xml:id="u-101.1" who="#PoselEugeniuszKlopotek">Stan faktyczny jest następujący. Małżeństwo, które dzierżawiło tę ziemię, skorzystało z prawa pierwokupu i ją nabyło. Koszty rozłożone zostały na raty. Wszystko było w porządku. Ale w jeszcze w okresie 5 pięciu lat, małżeństwo, które nabyło ziemię od Agencji, za zgodą Agencji sprzedało tę ziemię panu, który skarży. Miało prawo to zrobić, bo Agencja wyraziła zgodę, nowy nabywca przejął wszystkie zobowiązania i zaczął płacić dalej raty.</u>
<u xml:id="u-101.2" who="#PoselEugeniuszKlopotek">Jednak chyba przechytrzył. Ziemia to 50 ha, ale w kilku działkach. Znalazł kupca na jedna z działek, niecałe 7 ha. Działka była na tyle atrakcyjna, że miał za nią otrzymać 1 mln złotych. Ponieważ w księdze wieczystej był wpis, to notariusz zapytał Agencję, czy Agencja skorzysta z prawa odkupu.</u>
<u xml:id="u-101.3" who="#PoselEugeniuszKlopotek">Agencja, kiedy poznała warunki umowy, powiedziała, że chce całe 50 ha odkupić. I w ten sposób pozbawiła go całości. Gdyby właściciel poczekał do zakończenia okresu 5 lat ze sprzedażą, to Agencja by się nie upomniała, a tak kazała mu oddać całość. Obywatel poszedł więc do sądu i sąd zadaje pytanie prawne Trybunałowi, a Trybunał pyta nas.</u>
<u xml:id="u-101.4" who="#PoselEugeniuszKlopotek">Mimo że powinienem bronić tego przepisu jak lew, co niektórzy wypomnieli mi na posiedzeniu podkomisji, uważam, że tak sformułowany przepis w sprawie odkupu jest niezgodny z podanymi wzorcami.</u>
</div>
<div xml:id="div-102">
<u xml:id="u-102.0" who="#PrzewodniczacyposelWojciechSzarama">Czy są pytania lub uwagi?</u>
</div>
<div xml:id="div-103">
<u xml:id="u-103.0" who="#PoselMarekWikinski">Pamiętam, że ten przepis został wprowadzony po to, aby nie było spekulacyjnego handlu gruntami. Po to państwo wprowadziło sobie instrument, aby móc interweniować przez korzystanie z prawa odkupu. Nie widzę normy konstytucyjnej, która zostałaby złamana.</u>
</div>
<div xml:id="div-104">
<u xml:id="u-104.0" who="#PoselEugeniuszKlopotek">To, o czym mówi pan poseł, jest zawarte w ust. 4 tego artykułu, który nie jest kwestionowany. Mówi on bowiem, że Agencji przysługuje prawo pierwokupu na rzecz Skarbu Państwa przy odsprzedaży nieruchomości przez nabywcę w ciągu pięciu lat od nabycia tej nieruchomości od Agencji.</u>
<u xml:id="u-104.1" who="#PoselEugeniuszKlopotek">Ale jest różnica między prawem pierwokupu a odkupu. Kwestionowane jest to, że nie ma przesłanek uściślających, w jakich sytuacjach Agencja ma prawo odkupu. Mało tego, Agencja nie musi nawet uzasadniać, dlaczego chce odkupić. Jednostronną decyzją może wystąpić o odkupienie.</u>
<u xml:id="u-104.2" who="#PoselEugeniuszKlopotek">Na marginesie powiem, że przepis ten został zgłoszony jako poprawka jednego z posłów Samoobrony.</u>
</div>
<div xml:id="div-105">
<u xml:id="u-105.0" who="#PoselStanislawRydzon">To jest korupcjogenny przepis.</u>
</div>
<div xml:id="div-106">
<u xml:id="u-106.0" who="#PrzewodniczacyposelWojciechSzarama">Czy są jeszcze jakieś pytania? Pan poseł Wikiński podał uzasadnienie tego przepisu.</u>
</div>
<div xml:id="div-107">
<u xml:id="u-107.0" who="#PoselJerzyKozdron">Ta ustawa procedowana była przed wejściem Polski do Unii Europejskiej. Nie można było zapisać, że kiedy nabywca będzie chciał sprzedać ziemię cudzoziemcowi, to Agencja będzie mogła odkupić. Stąd taki ogólny przepis.</u>
</div>
<div xml:id="div-108">
<u xml:id="u-108.0" who="#PoselMarianFilar">To jest najlepszy przykład na to, do czego doprowadza lekceważenie prawa własności. To po prostu oznacza, że człowiek kupił, ale tak naprawdę nic nie kupił. W każdej chwili Agencja może powiedzieć, proszę mi oddać ziemię. To jest całkowite wyrzucenie prawa własności do kosza, a bez tego nie da się prowadzić żadnej działalności.</u>
</div>
<div xml:id="div-109">
<u xml:id="u-109.0" who="#PoselGrzegorzKarpinski">Co do zasady podzielam te wątpliwości, że w tym przypadku Agencja wykorzystała swoje prawo w sposób, w który zapewne nie powinna skorzystać, w sytuacji, kiedy ten drugi nabywca nieruchomości znalazł kupca za tak atrakcyjną cenę.</u>
<u xml:id="u-109.1" who="#PoselGrzegorzKarpinski">Ale Agencja nie działa tutaj jako władza publiczna, tylko jako podmiot stosunków cywilnoprawnych. Przecież w zwykłej umowie sprzedaży nieruchomości również mogę sobie zastrzec prawo odkupu. Agencji ustawodawca powiedział: zastrzegaj prawo odkupu w każdym przypadku, kiedy zbywasz swój majątek, ale nie działasz tam jako władza publiczna. Działasz jako podmiot stosunków cywilnoprawnych. Czy to jest niezgodne z konstytucją?</u>
<u xml:id="u-109.2" who="#PoselGrzegorzKarpinski">Nabywca wiedział, co kupuje. Wiedział, że jest takie ograniczenie. W dodatku ustawodawca powiedział: ujawniaj w księdze wieczystej, żeby wszyscy wiedzieli o tym prawie. Ponieważ dotyczy to jednak stosunków cywilnoprawnych, to zaczynam mieć wątpliwości, czy możemy tak jednoznacznie stwierdzić, że przepis jest niezgodny z konstytucją. Agencja nie działa tam jako władza publiczna.</u>
</div>
<div xml:id="div-110">
<u xml:id="u-110.0" who="#PoselEugeniuszKlopotek">Zwracam uwagę na istotę sprawy. Sąd, który zadaje pytanie, nie kwestionuje instytucji prawa odkupu, tylko sąd uważa, że przepis jest tak ogólnie sformułowany, że z powodu jakiegoś widzimisię jednego urzędnika można człowiekowi zabrać ziemię w ciągu 5 lat od chwili nabycia.</u>
<u xml:id="u-110.1" who="#PoselEugeniuszKlopotek">Domaga się sąd niejako uchylenia tego przepisu, aby wprowadzić przepis uściślający, w jakich przypadkach Agencja może skorzystać z tego prawa.</u>
</div>
<div xml:id="div-111">
<u xml:id="u-111.0" who="#PoselGrzegorzKarpinski">Tym zdarzeniem uściślającym jest właśnie chęć zbycia przez właściciela gruntu, który wcześniej nabył od Agencji. Agencja działa na takich samych zasadach, jak każdy z nas. Każdy z nas może zawrzeć w umowie takie zastrzeżenie, że ma prawo w ciągu 5 lat odkupić nieruchomość. W stosunkach cywilnoprawnych można zastrzec wszystko, co tylko chcemy.</u>
</div>
<div xml:id="div-112">
<u xml:id="u-112.0" who="#PoselEugeniuszKlopotek">Pan poseł wie, że Agencja występuje w imieniu Skarbu Państwa?</u>
</div>
<div xml:id="div-113">
<u xml:id="u-113.0" who="#PoselGrzegorzKarpinski">Ale w stosunkach cywilnoprawnych. Nie w granicach imperium państwa, tylko w granicach dominium.</u>
</div>
<div xml:id="div-114">
<u xml:id="u-114.0" who="#PoselEugeniuszKlopotek">Agencja niewątpliwie reprezentuje Skarb Państwa, po drugie, ma prawo odkupu i to nie jest kwestionowane. Kwestionowany jest ogólny zapis, z którego wynika, że bez żadnego uzasadnienia w każdym momencie w ciągu 5 lat Agencja jednostronnie może zabrać ziemię. Tak nie może być.</u>
</div>
<div xml:id="div-115">
<u xml:id="u-115.0" who="#PoselMarekWikinski">W tej sprawie toczy się lobbing w Komisji „Przyjazne Państwo”. Jest stowarzyszenie takich właścicieli, którzy chcą doprowadzić do zmiany przepisów, toczą się prace nad zmianą tego przepisu, choć nie wiem, na jakim są etapie.</u>
<u xml:id="u-115.1" who="#PoselMarekWikinski">Bez wątpienia to, że nie ma procedur, w jakich przypadkach urzędnicy Agencji Nieruchomości Rolnych powinni działać, to jest wina ministra nadzorującego.</u>
</div>
<div xml:id="div-116">
<u xml:id="u-116.0" who="#PoselEugeniuszKlopotek">Chyba niepotrzebnie powiedziałem, że chciał sprzedać za 1 mln złotych, bo to zamazuje obraz. Nie chodzi o to. Jeżeli nabywca za zgodą Agencji w czasie tych 5 lat chce fragment całości sprzedać, to ze względu na wpis w księdze wieczystej Agencja ma zapewnione pierwszeństwo, ma zapewnione prawo odkupu.</u>
<u xml:id="u-116.1" who="#PoselEugeniuszKlopotek">Ale proszę zwrócić uwagę, że Agencja nie chce odkupić tego fragmentu, tylko zabiera mu całość.</u>
</div>
<div xml:id="div-117">
<u xml:id="u-117.0" who="#PrzewodniczacyposelWojciechSzarama">Przepraszam, panie pośle, ten wątek interesowności, to ja poruszyłem, a pan poseł Karpiński poruszył problemy stricte prawne związane ze swobodą zawierania umów.</u>
</div>
<div xml:id="div-118">
<u xml:id="u-118.0" who="#PoselEugeniuszKlopotek">Nikt nie kwestionuje, że instytucja prawa odkupu ma nadal istnieć. Doprecyzowano w jednym fragmencie, że jeżeli ziemia znajduje się w specjalnej strefie ekonomicznej, to Agencja nie ma prawa odkupu, więc trzeba określić precyzyjnie, w jakich sytuacjach Agencja może skorzystać z prawa odkupu. I to wszystko.</u>
<u xml:id="u-118.1" who="#PoselEugeniuszKlopotek">W Kodeksie cywilnym jest napisane, że odkupić można za cenę sprzedaży plus udowodnione nakłady na podniesienie wartości, niestety, nie po cenie rynkowej.</u>
<u xml:id="u-118.2" who="#PoselEugeniuszKlopotek">Ja stawiam wniosek, że przepis ten jest niekonstytucyjny i nie wyobrażam sobie, jak można byłoby go obronić.</u>
</div>
<div xml:id="div-119">
<u xml:id="u-119.0" who="#PrzewodniczacyposelWojciechSzarama">Uznaję sprawę za dostatecznie wyjaśnioną.</u>
<u xml:id="u-119.1" who="#PrzewodniczacyposelWojciechSzarama">Przystępujemy do głosowania. Kto jest za przyjęciem stanowiska w sprawie o sygn. akt P 10/08 zgodnie z przedstawioną opinią?</u>
<u xml:id="u-119.2" who="#PrzewodniczacyposelWojciechSzarama">Stwierdzam, że Komisja przyjmuje stanowisko, przy 5 głosach za, 2 przeciwnych i 5 wstrzymujących się. Czy poseł Eugeniusz Kłopotek chce reprezentować Sejm przed Trybunałem w tej sprawie?</u>
</div>
<div xml:id="div-120">
<u xml:id="u-120.0" who="#PoselEugeniuszKlopotek">Tak, chcę.</u>
</div>
<div xml:id="div-121">
<u xml:id="u-121.0" who="#PrzewodniczacyposelWojciechSzarama">Czy są inne kandydatury? Nie słyszę.</u>
<u xml:id="u-121.1" who="#PrzewodniczacyposelWojciechSzarama">Przystępujemy do głosowania. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisja rekomenduje Marszałkowi posła Eugeniusza Kłopotka jako reprezentanta Sejmu przed Trybunałem Konstytucyjnym w sprawie o sygn. akt P 10/08. Sprzeciwu nie słyszę.</u>
<u xml:id="u-121.2" who="#PrzewodniczacyposelWojciechSzarama">Stwierdzam, że Komisja rekomenduje tę kandydaturę jednogłośnie. Wystąpimy w takim razie do Marszałka o udzielenie panu posłowi stosownego pełnomocnictwa.</u>
<u xml:id="u-121.3" who="#PrzewodniczacyposelWojciechSzarama">Przechodzimy do kolejnej sprawy. W sprawie o sygn. akt P 66/07 projekt stanowiska przedstawi poseł Marek Wikiński.</u>
</div>
<div xml:id="div-122">
<u xml:id="u-122.0" who="#PoselMarekWikinski">Sprawa o sygn. akt P 66/07 była bardzo wnikliwie przeanalizowana przez podkomisję stałą. Dotyczy pytania prawnego Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w sprawie skargi pana Jakuba Bentke na decyzję Komisji Nadzoru Finansowego w przedmiocie zawieszenia uprawnień pana Bentke do wykonywania zawodu doradcy inwestycyjnego. Chodzi o zapis, który został uchwalony w ustawie o instrumentach finansowych, który wydłuża okres sankcji z 3 do 6 miesięcy na okres od 3 miesięcy do 2 lat.</u>
<u xml:id="u-122.1" who="#PoselMarekWikinski">Art. 220 mówi: „Do spraw wszczętych i niezakończonych przed dniem wejścia w życie ustawy stosuje się, z zastrzeżeniem ust. 2, przepisy tej ustawy”. Czyli tej nowej ustawy.</u>
<u xml:id="u-122.2" who="#PoselMarekWikinski">Po wszechstronnym przeanalizowaniu sprawy podkomisja wnosi o stwierdzenie niezgodności skarżonych przepisów ze wskazanymi wzorcami konstytucji.</u>
</div>
<div xml:id="div-123">
<u xml:id="u-123.0" who="#PrzewodniczacyposelWojciechSzarama">Czy są pytania lub uwagi? Nie słyszę.</u>
<u xml:id="u-123.1" who="#PrzewodniczacyposelWojciechSzarama">Przystępujemy do głosowania. Kto jest za przyjęciem stanowiska w sprawie o sygn. akt P 66/07 zgodnie z przedstawioną opinią?</u>
<u xml:id="u-123.2" who="#PrzewodniczacyposelWojciechSzarama">Stwierdzam, że Komisja przyjmuje stanowisko jednogłośnie. Czy poseł Marek Wikiński chce reprezentować Sejm przed Trybunałem w tej sprawie?</u>
</div>
<div xml:id="div-124">
<u xml:id="u-124.0" who="#PoselMarekWikinski">Będę zaszczycony.</u>
</div>
<div xml:id="div-125">
<u xml:id="u-125.0" who="#PrzewodniczacyposelWojciechSzarama">Czy są inne kandydatury? Nie słyszę.</u>
<u xml:id="u-125.1" who="#PrzewodniczacyposelWojciechSzarama">Przystępujemy do głosowania. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisja rekomenduje Marszałkowi posła Marka Wikińskiego jako reprezentanta Sejmu przed Trybunałem Konstytucyjnym w sprawie o sygn. akt P 66/07. Sprzeciwu nie słyszę.</u>
<u xml:id="u-125.2" who="#PrzewodniczacyposelWojciechSzarama">Stwierdzam, że Komisja rekomenduje tę kandydaturę jednogłośnie. Wystąpimy w takim razie do Marszałka o udzielenie panu posłowi stosownego pełnomocnictwa.</u>
<u xml:id="u-125.3" who="#PrzewodniczacyposelWojciechSzarama">Przechodzimy do kolejnej sprawy. Sprawa o sygn. akt SK 44/08. Pozwoliłem sobie zapoznać się z tą sprawą. Jest to stosunkowo świeża sprawa, w której nie minął jeszcze sześćdziesięciodniowy termin instrukcyjny na przedstawienie opinii przez Sejm, a więc chcę podziękować pani legislator, pani Monice Janczyk za szybkie przygotowanie projektu opinii.</u>
<u xml:id="u-125.4" who="#PrzewodniczacyposelWojciechSzarama">Sprawa wydaje mi się stosunkowo prosta.</u>
<u xml:id="u-125.5" who="#PrzewodniczacyposelWojciechSzarama">Jest skarżony przepis o kosztach sądowych w sprawach cywilnych, konkretnie chodzi o art. 100 ust. 2 w związku z art. 14 ust. 2 ustawy o kosztach sądowych. Niedawno Komisja podobną sprawę omawiała, ja w podobnej sprawie występowałem przed Trybunałem Konstytucyjnym. Chodzi o to, że osoba fizyczna, która została zwolniona z kosztów sądowych, ma ponosić podstawową opłatę stałą z tytułu wniesienia zażalenia na postanowienie.</u>
<u xml:id="u-125.6" who="#PrzewodniczacyposelWojciechSzarama">Proponuję, aby Komisja uznała, że zaskarżony przepis jest niezgodny ze wskazanymi wzorcami konstytucyjnymi, co jest zgodne z linią, którą wcześniej prezentowaliśmy, czyli jeżeli strona jest całkowicie zwolniona od kosztów sądowych, to opłaty podstawowej też nie powinna uiszczać.</u>
<u xml:id="u-125.7" who="#PrzewodniczacyposelWojciechSzarama">Mam tylko pytanie do pani legislator. Dlaczego Trybunał zdecydował się na rozpatrywanie tej sprawy, a nie zdecydował o umorzeniu ze względu na zbędność orzekania.</u>
</div>
<div xml:id="div-126">
<u xml:id="u-126.0" who="#LegislatorMonikaJanczyk">Bo Trybunał jeszcze nie orzekł w tamtej sprawie. Sejm wysłał tylko stanowisko, a rozprawa jeszcze się nie odbyła.</u>
</div>
<div xml:id="div-127">
<u xml:id="u-127.0" who="#PrzewodniczacyposelWojciechSzarama">Ach, Trybunał nie wydał jeszcze wyroku. To może te dwie sprawy zostaną połączone, zobaczymy.</u>
</div>
<div xml:id="div-128">
<u xml:id="u-128.0" who="#LegislatorMonikaJanczyk">Przepisy są uchylone, ale w uzasadnieniu Trybunał podał, że nie jest zbadana ich konstytucyjność.</u>
</div>
<div xml:id="div-129">
<u xml:id="u-129.0" who="#PoselJerzyKozdron">Sejm w międzyczasie uchylił obowiązek uiszczenia opłaty podstawowej w sytuacji, kiedy strona wnosi o zwolnienie od kosztów sądowych i zostaje zwolniona. Wtedy jest zwolniona z obowiązku uiszczenia opłaty podstawowej. Tak jest w świetle obecnie obowiązujących przepisów. Uważam, że dobrze byłoby to wykorzystać w uzasadnieniu.</u>
</div>
<div xml:id="div-130">
<u xml:id="u-130.0" who="#PrzewodniczacyposelWojciechSzarama">Czy są pytania lub uwagi? Nie słyszę.</u>
<u xml:id="u-130.1" who="#PrzewodniczacyposelWojciechSzarama">Przystępujemy do głosowania. Kto jest za przyjęciem stanowiska w sprawie o sygn. akt SK 44/08 zgodnie z przedstawioną opinią?</u>
<u xml:id="u-130.2" who="#PrzewodniczacyposelWojciechSzarama">Stwierdzam, że Komisja przyjmuje stanowisko jednogłośnie. Chcę reprezentować Sejm przed Trybunałem w tej sprawie. Czy są inne kandydatury? Nie słyszę.</u>
<u xml:id="u-130.3" who="#PrzewodniczacyposelWojciechSzarama">Przystępujemy do głosowania. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisja rekomenduje Marszałkowi mnie jako reprezentanta Sejmu przed Trybunałem Konstytucyjnym w sprawie o sygn. akt SK 44/08. Sprzeciwu nie słyszę.</u>
<u xml:id="u-130.4" who="#PrzewodniczacyposelWojciechSzarama">Stwierdzam, że Komisja rekomenduje tę kandydaturę jednogłośnie. Wystąpimy w takim razie do Marszałka o udzielenie mi stosownego pełnomocnictwa.</u>
<u xml:id="u-130.5" who="#PrzewodniczacyposelWojciechSzarama">Przechodzimy do kolejnej sprawy. W sprawie o sygn. akt K 6/08 stanowisko przedstawi poseł Stanisław Rydzoń.</u>
</div>
<div xml:id="div-131">
<u xml:id="u-131.0" who="#PoselStanislawRydzon">Rzecznik Praw Obywatelskich wniósł o stwierdzenie niezgodności art. 85 ust. 7 ustawy o pomocy społecznej z art. 92 ust. 1 konstytucji.</u>
<u xml:id="u-131.1" who="#PoselStanislawRydzon">Art. 92 ust. 1 konstytucji mówi o tym, jakie dane powinno zawierać upoważnienie ustawowe dla wydania rozporządzenia. Takie upoważnienie powinno zawierać trzy określone elementy. Zaskarżony przepis brzmi tak: „Minister właściwy do spraw zabezpieczenia społecznego określi w drodze rozporządzenia zryczałtowaną kwotę na utrzymanie dziecka oraz stawki na bieżące funkcjonowanie placówki rodzinnej, uwzględniając potrzeby prawidłowego funkcjonowania tej placówki”.</u>
<u xml:id="u-131.2" who="#PoselStanislawRydzon">Rzecznik Praw Obywatelskich stwierdził, że w tym przepisie nie ma elementu związanego z wytycznymi dotyczącymi treści aktu. Mam przed sobą to rozporządzenie, z którego wynika, że powinno być ono częścią ustawy, bo zawiera konstruktywne sformułowania, a nie takie, które powielają ustawę. Po drugie, zawiera katalog wydatków na placówki rodzinne, ale nie wszystkie, jakie występują w życiu. W sposób absolutnie dowolny minister sformułował te wydatki. Jest to upoważnienie o charakterze blankietowym.</u>
<u xml:id="u-131.3" who="#PoselStanislawRydzon">Są już przygotowane wstępne wyjaśnienia dla Marszałka. Jeszcze trzeba je rozszerzyć o orzecznictwo Trybunału. Ja kiedyś występowałem w sprawie abonamentu radiowo-telewizyjnego, w której również chodziło o delegację.</u>
<u xml:id="u-131.4" who="#PoselStanislawRydzon">Wnoszę o przyjęcie opinii, że skarżony przepis jest niezgodny z konstytucją, ponieważ nie wyczerpuje znamion, które są określone w art. 92 ust. 1 konstytucji.</u>
<u xml:id="u-131.5" who="#PoselStanislawRydzon">Sprawa była rozpatrywana na posiedzeniu podkomisji i podkomisja zgodziła się z takim stanowiskiem.</u>
</div>
<div xml:id="div-132">
<u xml:id="u-132.0" who="#PrzewodniczacyposelWojciechSzarama">Czy są pytania lub uwagi? Nie słyszę.</u>
<u xml:id="u-132.1" who="#PrzewodniczacyposelWojciechSzarama">Przystępujemy do głosowania. Kto jest za przyjęciem stanowiska w sprawie o sygn. akt K 6/08 zgodnie z przedstawioną opinią?</u>
<u xml:id="u-132.2" who="#PrzewodniczacyposelWojciechSzarama">Stwierdzam, że Komisja przyjmuje stanowisko jednogłośnie. Czy poseł Stanisław Rydzoń chce reprezentować Sejm przed Trybunałem w tej sprawie?</u>
</div>
<div xml:id="div-133">
<u xml:id="u-133.0" who="#PoselStanislawRydzon">Tak.</u>
</div>
<div xml:id="div-134">
<u xml:id="u-134.0" who="#PrzewodniczacyposelWojciechSzarama">Czy są inne kandydatury? Nie słyszę.</u>
<u xml:id="u-134.1" who="#PrzewodniczacyposelWojciechSzarama">Przystępujemy do głosowania. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisja rekomenduje Marszałkowi posła Stanisława Rydzonia jako reprezentanta Sejmu przed Trybunałem Konstytucyjnym w sprawie o sygn. akt K 6/08. Sprzeciwu nie słyszę.</u>
<u xml:id="u-134.2" who="#PrzewodniczacyposelWojciechSzarama">Stwierdzam, że Komisja rekomenduje tę kandydaturę jednogłośnie. Wystąpimy w takim razie do Marszałka o udzielenie panu posłowi stosownego pełnomocnictwa.</u>
<u xml:id="u-134.3" who="#PrzewodniczacyposelWojciechSzarama">Wyczerpaliśmy porządek dzienny dzisiejszych obrad – zamykam posiedzenie Komisji.</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>