text_structure.xml
44 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
103
104
105
106
107
108
109
110
111
112
113
114
115
116
117
118
119
120
121
122
123
124
125
126
127
128
129
130
131
132
133
134
135
136
137
138
139
140
141
142
143
144
145
146
147
148
149
150
151
152
153
154
155
156
157
158
159
160
161
162
163
164
165
166
167
168
169
170
171
172
173
174
175
176
177
178
179
180
181
182
183
184
<?xml version='1.0' encoding='UTF-8'?>
<teiCorpus xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude" xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0">
<xi:include href="PPC_header.xml"/>
<TEI>
<xi:include href="header.xml"/>
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#PrzewodniczacyposelStanislawRakoczy">Otwieram posiedzenie Komisji do Spraw Unii Europejskiej. Stwierdzam kworum. Witam serdecznie wszystkich członków Komisji oraz posłów do Parlamentu Europejskiego. Witam ministrów i towarzyszące im osoby oraz przedstawiciela Najwyższej Izby Kontroli. Czy ktoś z państwa ma uwagi do zaproponowanego porządku obrad? Nie słyszę uwag.</u>
<u xml:id="u-1.1" who="#PrzewodniczacyposelStanislawRakoczy">Stwierdzam, że Komisja przyjęła porządek dzienny.</u>
<u xml:id="u-1.2" who="#PrzewodniczacyposelStanislawRakoczy">Przystępujemy do jego realizacji. Punkt 1, czyli informacja rządu o projektach aktów prawnych i odnoszących się do nich projektach stanowisk rządu, skierowanych w trybie art. 6 ust. 1 ustawy z dnia 11 marca 2004 r., w stosunku do których Prezydium, zgodnie z jednomyślną opinią posłów koreferentów, wnosi o niezgłaszanie uwag. Są to następujące projekty aktów prawnych Unii Europejskiej: (COM (2010) 083, 096, 097,098, 102, 109). Czy do wymienionych przeze mnie dokumentów państwo posłowie chcą zgłosić uwagi czy też, zgodnie z opinią posłów koreferentów i wnioskiem Prezydium, możemy przyjąć je bez rozpatrywania przez Komisję? Żadnych uwag ani sprzeciwu nie słyszę.</u>
<u xml:id="u-1.3" who="#PrzewodniczacyposelStanislawRakoczy">Stwierdzam, ze Komisja postanowiła nie zgłaszać uwag do wymienionych przeze mnie dokumentów.</u>
<u xml:id="u-1.4" who="#PrzewodniczacyposelStanislawRakoczy">Na tym zamykam rozpatrywanie punktu 1.</u>
<u xml:id="u-1.5" who="#PrzewodniczacyposelStanislawRakoczy">Przystępujemy do rozpatrywania punktu 2 porządku dziennego, czyli przyjęcia komisyjnego projektu ustawy o współpracy Rady Ministrów z Sejmem i Senatem w sprawach związanych z członkostwem Rzeczypospolitej Polskiej w Unii Europejskiej. Podczas posiedzenia Komisji w dniu 9 kwietnia br. została przeprowadzona dyskusja nad projektem oraz przyjęte zostały poprawki zaproponowane przez pana posła Andrzeja Gałażewskiego. Państwo posłowie otrzymali gotowy projekt wraz z uzasadnieniem przygotowanym przez Biuro Analiz Sejmowych. Pragnę państwa poinformować, że o godzinie 9.15, jeszcze przed posiedzeniem naszej Komisji, raz jeszcze zebrała się podkomisja nadzwyczajna w celu przyjęcia projektu uzasadnienia. Projekt został przez podkomisję przyjęty. Podkomisja rekomenduje jego przyjęcie również Komisji do Spraw Unii Europejskiej.</u>
<u xml:id="u-1.6" who="#PrzewodniczacyposelStanislawRakoczy">Za chwilę przejdziemy do przedstawienia stanu aktualnego. Zaproponowaliśmy, na wniosek Biura Analiz Sejmowych, jedną techniczną poprawkę. Poproszę przedstawicieli BAS-u o krótkie omówienie korekt, bo sam projekt uzasadnienia jest dokumentem bardzo obszernym, zawiera 30 stron. Państwo posłowie już go otrzymali, uznaję, że wszyscy zapoznali się z jego treścią, więc skupimy się tylko na przedstawieniu zmian. Proszę bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#SpecjalistazBiuraAnalizSejmowychBartoszPawlowski">Dziękuję bardzo, Bartosz Pawłowski, BAS. Poprawka dotyczy tekstu projektu ustawy, a konkretnie – art. 11. Na ostatnim posiedzeniu Komisji, kiedy przyjmowano tekst projektu ustawy, doszło do błędu przy zmianie art. 11. Do treści ust. 1 tego artykułu dodano odwołanie do art. 48 ust. 7 Traktatu o Unii Europejskiej, który dotyczy aktów przyjmowanych przez Radę Europejską, podczas gdy art. 11 ust. 1 dotyczy aktów przyjmowanych przez Radę. Proponujemy rozbicie treści tego przepisu na dwa ustępy i wydzielenie odwołania do art. 48 ust. 7 Traktatu o Unii Europejskiej do odrębnego ustępu przy zachowaniu tej samej treści normatywnej. Odpowiednio należałoby zmienić ust. 2 – dodać odwołanie do ust. 1 lub ust. 1a. Jeśli chodzi zaś o uzasadnienie projektu...</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#PrzewodniczacyposelStanislawRakoczy">Sekundkę, chciałbym, żebyśmy tę sprawę załatwili do końca. Podkomisja przychyliła się do przedstawionej propozycji Biura Analiz Sejmowych. Jest to zmiana oczywista, techniczna. Nie zmieniamy merytorycznego brzmienia ustawy. Jeśli nie usłyszę sprzeciwu, będę uważał, że Komisja przyjęła tę poprawkę. Sprzeciwu nie słyszę.</u>
<u xml:id="u-3.1" who="#PrzewodniczacyposelStanislawRakoczy">Komisja poprawkę przyjęła.</u>
<u xml:id="u-3.2" who="#PrzewodniczacyposelStanislawRakoczy">Bardzo proszę o parę słów w kwestii vacatio legis.</u>
</div>
<div xml:id="div-4">
<u xml:id="u-4.0" who="#SpecjalistazBASBartoszPawlowski">Proponujemy wydłużenie vacatio legis do 3 miesięcy, ponieważ do zmian ustawowych należy dostosować regulaminy obu izb. Zajmie to zapewne więcej czasu niż przewidziane wcześniej 2 tygodnie. Poza tym potrzeba czasu, aby obie Kancelarie wdrożyły wszystkie nowe procedury, które wprowadza ustawa.</u>
</div>
<div xml:id="div-5">
<u xml:id="u-5.0" who="#PrzewodniczacyposelStanislawRakoczy">Dziękuję bardzo. Podkomisja przyjęła również tę propozycję i rekomenduje takie rozwiązanie Komisji. Jeśli nie usłyszę sprzeciwu, uznam, że vacatio legis będzie trwało 3 miesiące. Sprzeciwu nie słyszę.</u>
<u xml:id="u-5.1" who="#PrzewodniczacyposelStanislawRakoczy">Uznaję poprawkę za przyjętą.</u>
<u xml:id="u-5.2" who="#PrzewodniczacyposelStanislawRakoczy">Bardzo proszę o przejście do omówienia uzasadnienia ustawy.</u>
</div>
<div xml:id="div-6">
<u xml:id="u-6.0" who="#SpecjalistazBiuraAnalizSejmowychZiemowitCieslik">Dziękuję bardzo, panie przewodniczący. Ziemowit Cieślik, Biuro Analiz Sejmowych. Przedstawiliśmy tekst uzasadnienia, który odnosi się do wszystkich punktów, które są określone w Regulaminie Sejmu RP i które dotyczą treści uzasadnienia załączanego do projektów ustaw. Określony został cel i potrzeba wydania nowej ustawy – dokładnie zaprezentowaliśmy rzeczywisty stan w dziedzinie, która ma być normowana poprzez prezentację uregulowań Traktatu z Lizbony, a właściwie Traktatu o Unii Europejskiej oraz Traktatu o funkcjonowaniu Unii Europejskiej, które traktatem lizbońskim zostały zmienione. Nadano im nową treść wymagającą przeprowadzenia w prawie polskim określonych dostosowań oraz stanowiącą pretekst do tego, aby na forum Sejmu i Senatu przedyskutować kwestie umocnienia roli obu izb w ramach procedur decyzyjnych związanych z członkostwem Polski w UE. Uzasadnienie szczegółowo omawia zmiany w taki sposób, że odnosi się wyłącznie do nowych elementów normatywnych, ponieważ sama ustawa w znaczącej części opiera się na regulacji ustawy dotychczasowej. W uzasadnieniu poruszaliśmy wyłącznie zagadnienia nowe.</u>
<u xml:id="u-6.1" who="#SpecjalistazBiuraAnalizSejmowychZiemowitCieslik">Przyjęta została formuła zastąpienia starej ustawy nową. Wyłącznie z tego powodu, że zmiany są na bardzo liczne, wydaje się właściwe rozwiązanie polegające nie tyle na nowelizacji starej ustawy, co na zastąpieniu jej nową.</u>
<u xml:id="u-6.2" who="#SpecjalistazBiuraAnalizSejmowychZiemowitCieslik">Zgodnie z wymogami regulaminu Sejmu, wskazane zostały kwestie dotyczące skutków gospodarczych, finansowych i prawnych przyjmowanych uregulowań. Uzasadnienie zawiera również oświadczenie dotyczące zgodności projektu z prawem UE. Projekt ten jest zgodny z prawem UE.</u>
<u xml:id="u-6.3" who="#SpecjalistazBiuraAnalizSejmowychZiemowitCieslik">W odniesieniu do modyfikacji tekstu uzasadnienia, która została przedyskutowana i zaproponowana przez podkomisję, to polega ona na dokładnym, precyzyjnym dostosowaniu treści uzasadnienia do treści zmienianego artykułu – chodzi o przepis odnoszący się do ogólnego mechanizmu współpracy, czyli art. 7 w numeracji nowej ustawy. Wprowadzono obowiązek rządu przedstawienia informacji o zgodności projektu aktu ustawodawczego z zasadą pomocniczości. W uzasadnieniu posłużono się pierwotnie słowem „ocena”, więc należy precyzyjnie dostosować uzasadnienie do tekstu zmienianej ustawy. Odsyłam do strony 20-stej uzasadnienia, drugi akapit, czwarta linijka na końcu. Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-7">
<u xml:id="u-7.0" who="#PrzewodniczacyposelStanislawRakoczy">Słowo „ocena” zastępujemy słowem „informacja”. Bardzo prosta zmiana, ale konieczna. Czy do tej propozycji ktoś z państwa posłów chciałby zgłosić jakieś uwagi? Nie słyszę uwag.</u>
<u xml:id="u-7.1" who="#PrzewodniczacyposelStanislawRakoczy">Uważam, że przyjęliśmy propozycję BAS-u i w uzasadnieniu zmieniliśmy słowo „ocena” na słowo „informacja”.</u>
<u xml:id="u-7.2" who="#PrzewodniczacyposelStanislawRakoczy">Czy w związku z treścią uzasadnienia ktoś z pań i panów posłów pragnie zabrać głos? Nie słyszę uwag.</u>
<u xml:id="u-7.3" who="#PrzewodniczacyposelStanislawRakoczy">Treść ustawy omówiliśmy na poprzednim posiedzeniu Komisji. Przechodzimy do głosowania. Kto z pań i panów posłów jest za przyjęciem komisyjnego projektu ustawy o współpracy Rady Ministrów z Sejmem i Senatem w sprawach związanych z członkostwem Rzeczypospolitej Polskiej w Unii Europejskiej proszę o podniesienie ręki. 13 głosów „za”. Kto jest przeciw? 6 głosów „przeciw”. Kto się wstrzymał? 4 osoby.</u>
<u xml:id="u-7.4" who="#PrzewodniczacyposelStanislawRakoczy">Stwierdzam, że Komisja przyjęła projekt ustawy.</u>
<u xml:id="u-7.5" who="#PrzewodniczacyposelStanislawRakoczy">Pragnę poinformować, że to jest nasza inicjatywa ustawodawcza, którą w tej chwili przekazujemy Marszałkowi Sejmu w celu nadania numeru druku sejmowego. Projekt zapewne w krótkim czasie wróci do nas do pierwszego czytania. Chciałbym wyrazić głębokie przekonanie, że po moich rozmowach z rządem wszystkie kwestie, które budziły państwa wątpliwości i które spowodowały, że nie przyjęliśmy projektu jednomyślnie, uda nam się wyjaśnić i dopracować, tak, aby powstał naprawdę dobry dokument. Jeszcze raz dziękuję członkom podkomisji, BAS-owi, sekretariatowi Komisji i wszystkim, którzy z nami współpracowali. Pan poseł Karski chciał jeszcze w tej sprawie zabrać głos. Bardzo proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-8">
<u xml:id="u-8.0" who="#PoselKarolKarski">Przyjęliśmy komisyjną inicjatywę ustawodawczą, ale chciałbym zwrócić uwagę na jedną okoliczność, którą omawialiśmy przed chwilą na posiedzeniu podkomisji. Otóż, istnieje konieczność nowelizacji regulaminu Sejmu. Znaczna część materii, którą omawialiśmy, została przeniesiona do materii regulaminowej. Są to przepisy dotyczące wewnętrznego funkcjonowania izby, niekiedy obowiązków rządu wobec izby. To jest ta sama materia merytoryczna i myślę, że pan przewodniczący potwierdzi, że istnieje uzgodnienie i deklaracja ze strony Prezydium, żeby nasza Komisja opracowała wstępny projekt nowelizacji Regulaminu Sejmu. Taki projekt zostałby przekazany Prezydium Sejmu, które posiada w tym zakresie inicjatywę uchwałodawczą.</u>
</div>
<div xml:id="div-9">
<u xml:id="u-9.0" who="#PrzewodniczacyposelStanislawRakoczy">Tak, panie pośle, zgadzam się z tym. Dyskutowaliśmy również o tym, aby „przypilnować”, żeby Komisja Regulaminowa i Spraw Poselskich nie zmieniła tego, co zostanie przez nas wypracowane. Myślę, że wystąpię do Marszałka z prośbą o wspólne posiedzenie Komisji, bo jest to możliwe. Bardzo proszę, pan poseł Gałażewski.</u>
</div>
<div xml:id="div-10">
<u xml:id="u-10.0" who="#PoselAndrzejGalazewski">Kontynuując to, co pan poseł Karski rozpoczął, chciałem zaproponować, żeby udzielić mandatu podkomisji do pracy nad zmianami Regulaminu Sejmu, jeżeli Wysoka Komisja się na to zgodzi.</u>
</div>
<div xml:id="div-11">
<u xml:id="u-11.0" who="#PrzewodniczacyposelStanislawRakoczy">Rozumiem, że podkomisja, która pracowała nad projektem ustawy o zmianie ustawy o współpracy Rady Ministrów z Sejmem i Senatem w sprawach związanych z członkostwem Rzeczypospolitej Polski w Unii Europejskiej, byłaby teraz podkomisją do opracowania projektu zmian w regulaminie Sejmu. Skoro powiedzieliśmy „a”, to trzeba powiedzieć „b”, żeby sprawy przypilnować do końca. Czy ktoś z państwa posłów ma inną propozycję. Nie słyszę żadnych uwag.</u>
<u xml:id="u-11.1" who="#PrzewodniczacyposelStanislawRakoczy">Komisja zaakceptowała propozycję pana posła Gałażewskiego.</u>
<u xml:id="u-11.2" who="#PrzewodniczacyposelStanislawRakoczy">Myślę, że już w niedługim czasie spotkamy się w tym celu. Szanowni państwo, została nam jeszcze jedna bardzo ważna rzecz – musimy wybrać osobę odpowiedzialną za reprezentowanie projektu w imieniu Komisji. Bardzo proszę o propozycje.</u>
</div>
<div xml:id="div-12">
<u xml:id="u-12.0" who="#PoselKarolKarski">Myślę, że naturalne jest, że powinna to być osoba, która głosowała za projektem ustawy. Jednocześnie wydaje się, że osobą, która ma największy mandat do reprezentowania projektu jest przewodniczący Komisji i podkomisji – pan poseł Rakoczy.</u>
</div>
<div xml:id="div-13">
<u xml:id="u-13.0" who="#PrzewodniczacyposelStanislawRakoczy">Dziękuję bardzo panu posłowi Karskiemu. Wyrażam zgodę. Czy ktoś z pań i panów posłów ma inne propozycje? Nie ma innych propozycji. Dziękuję zatem pięknie za zaufanie. Postaram się, aby projekt jak najszybciej wrócił do nas do pierwszego czytania już z numerem druku sejmowego. To, oczywiście, leży w gestii Marszałka Sejmu, ale wiem, że jemu również zależy na tym, żeby przyspieszyć nasze działania w tej kwestii. Zamykam rozpatrywanie punktu 2.</u>
<u xml:id="u-13.1" who="#PrzewodniczacyposelStanislawRakoczy">Przechodzimy do punktu 3, czyli rozpatrzenia w trybie art. 6 ust. 3 ustawy z dnia 11 marca 2004 r. „Wniosku dotyczącego rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (WE, Euratom) zmieniającego rozporządzenie Rady nr 1605/2002 w sprawie rozporządzenia finansowego mającego zastosowanie do budżetu ogólnego Wspólnot Europejskich w zakresie dotyczącym Europejskiej Służby Działań Zewnętrznych (COM(2010) 085 końcowy)” i odnoszącego się do niego projektu stanowiska rządu. Rząd jest reprezentowany przez pana ministra Jacka Dominika, podsekretarza stanu w Ministerstwie Finansów. Bardzo proszę pana ministra o wprowadzenie do tematu.</u>
</div>
<div xml:id="div-14">
<u xml:id="u-14.0" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieFinansowJacekDominik">Dziękuję bardzo, panie przewodniczący. Wysoka Komisjo, przedmiotowy projekt zmiany rozporządzenia finansowego ma charakter techniczny. Jest związany z wejściem z życie Traktatu z Lizbony i ustanowieniem Europejskiej Służby Działań Zewnętrznych (ESDZ), czyli nowego korpusu dyplomatycznego. Chodziło o to, aby znaleźć podstawy prawne dla elementów finansowych tej służby. Podjęto decyzję, że Europejska Służba Działań Zewnętrznych będzie miała swoją własną sekcję w budżecie UE – będzie traktowana jako odrębna instytucja od Komisji Europejskiej z własnym budżetem, z własną możliwością tworzenia preliminarza wydatków. Komisja Europejska zachowuje możliwość kontroli tych wydatków. To jest to, na czym państwom członkowskim zależało najbardziej. Osiągnięto w tej sprawie pewien kompromis – ESDZ jako taka ma dosyć dużą autonomię w tworzeniu swojego budżetu, ale jest kontrolowana jakby na dwóch poziomach. Na pierwszym poziomie poprzez Komisję Europejską – dodać należy, że część urzędników KE automatycznie weszła w skład Europejskiej Służby Działań Zewnętrznych, dlatego że przedstawicielstwa KE, które w tej chwili funkcjonują, zostały włączone w jej skład. Szefowie tych przedstawicielstw są umocowani do kontrolowania wydatków. Oprócz tego wydawanie środków przez ESDZ podlega procedurze kontroli związanej z realizacją budżetów rocznych – przy uchwalaniu budżetu rocznego Rada i Parlament Europejski może się wypowiedzieć na temat przewidywanych środków na służby zewnętrzne. Jest jeszcze dodatkowy podmiot, który przy ocenie realizacji budżetu unijnego ma prawo się wypowiedzieć i ocenić czy wszystko zostało prawidłowo wydatkowane. Istnieje więc wielostopniowy poziom kontroli tych wydatków. Stanowisko rządu wobec tej inicjatywy jest pozytywne. Zostało przyjęte jednomyślnie 13 kwietnia br. na posiedzeniu Komitetu do Spraw Europejskich. Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-15">
<u xml:id="u-15.0" who="#PrzewodniczacyposelStanislawRakoczy">Dziękuję bardzo panu ministrowi za wprowadzenie. Posłami koreferentami do tego dokumentu są pani poseł Mirosława Nykiel i pan poseł Edward Siarka. Pan poseł Siarka wniósł o przeprowadzenie dyskusji na posiedzeniu Komisji. Bardzo proszę pana posła o zabranie głosu.</u>
</div>
<div xml:id="div-16">
<u xml:id="u-16.0" who="#PoselEdwardSiarka">Dziękuję bardzo, panie przewodniczący. Dokument, który dzisiaj omawiamy, dotyczy tylko kwestii związanych z finansowaniem działalności Europejskiej Służby Działań Zewnętrznych, nie odnosi się zaś do tych wszystkich kwestii, które wywołują najwięcej dyskusji, czyli obsad personalnych. Wniosłem o przeprowadzenie dyskusji, ponieważ chciałem zadać pytanie panu ministrowi. Z materiałów, które otrzymaliśmy, nie wynika ile, według państwa informacji, będzie nas kosztowała ta nowa instytucja. Jakie to będą koszty? Ile będzie etatów? W materiałach tego nie mam. Oczywiście, sprawa jest trochę skomplikowana. Jeśli idzie o administrację, to, tak jak pan minister powiedział, instytucja ta będzie niezależna, ale jeśli chodzi o wykonywanie poszczególnych zadań, to okazuje się, że będziemy mieli do czynienia z subdelegacją, czyli to Komisja Europejska, poszczególni dyrektorzy generalni będą o tym decydować. Dla mnie najważniejsza jest w tej chwili informacja na temat kosztów związanych z powołaniem tej nowej instytucji. Oczywiście, nasuwają się jeszcze inne pytania, ale pozostałe kwestie pominę, ponieważ nie są one przedmiotem tego dokumentu. Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-17">
<u xml:id="u-17.0" who="#PrzewodniczacyposelStanislawRakoczy">Dziękuję bardzo panu posłowi. Bardzo proszę, pani poseł Zalewska. Potem pan poseł Gałażewski i pan poseł Religa.</u>
</div>
<div xml:id="div-18">
<u xml:id="u-18.0" who="#PoselAnnaZalewska">Dziękuję. Szanowni państwo, kontynuując wypowiedź kolegi posła, chciałabym wrócić do kwestii kosztów. W dostarczonej nam informacji pojawia się zdanie, że nie zostały oszacowane skutki finansowe powstania nowej instytucji. Chcę zapytać o powód, dla którego nie zostały one oszacowane. Miejmy na uwadze, że będzie to potężna instytucja. Zapowiedziano już, że będzie sporo kosztować. Nie chcę być złośliwa, więc pominę kwestie tego, że naszych reprezentantów w tej służbie będzie niewielu. Pamiętajmy, że UE nadal funkcjonuje w sytuacji kryzysowej i zarówno polski budżet, jak i budżet unijny muszą się z tym liczyć. To nie jest jeszcze standard, ale dosyć znany obyczaj, że w dokumentach, o których dyskutujemy i które przyjmujemy, rzadko pojawia się szczegółowa informacja dotycząca oceny skutków finansowych. To nie jest odosobniony przypadek, ale ponieważ dotyczy on bardzo ważnej instytucji, która będzie dalece samodzielna, to kwestie finansowe związane z jej utworzeniem bardzo mnie frapują. Chciałabym wiedzieć, kiedy te koszty zostaną oszacowane. Czy został zaproponowany jakiś harmonogram w tej sprawie? Rozmowa o tym, że istniejące obecnie przedstawicielstwa KE staną się przedstawicielstwami nowej instytucji jest niewystarczająca, bo nie wiemy, jaka będzie skala wydatków ponoszonych w związku z utworzeniem ESDZ. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-19">
<u xml:id="u-19.0" who="#PrzewodniczacyposelStanislawRakoczy">Dziękuję bardzo. Bardzo proszę, pan poseł Andrzej Gałażewski.</u>
</div>
<div xml:id="div-20">
<u xml:id="u-20.0" who="#PoselAndrzejGalazewski">Dziękuję bardzo. W swojej opinii w punkcie 4 BAS słusznie zauważył, że w uzasadnieniu do tego aktu ustawodawczego nie ma informacji o spełnieniu zasad pomocniczości i proporcjonalności. To, oczywiście, jest niezgodne z art. 5 Protokołu (nr 2) do Traktatu o Unii Europejskiej. Na pierwszy rzut oka wygląda na to, że wystarczyło takie stwierdzenie, bo to jest techniczny przepis, z którym nie powinno być raczej problemów. Jednakże mamy i chyba będziemy mieć jeszcze w przyszłości do czynienia z różnymi precedensami, które, być może, później przekształcą się w pewną rutynę, że do wielu aktów prawnych, które, wydawałoby się, są zgodne z przestrzeganiem zasady subsydiarności nie będzie dołączana tego typu opinia. Może warto zwrócić uwagę Komisji Europejskiej, że takie braki są. Rozumiem, że wszyscy uczymy się nowego traktatu, Komisja Europejska również. Nie ma to wpływu na merytoryczną zawartość przepisu, jednakże porządek w papierach musi być. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-21">
<u xml:id="u-21.0" who="#PrzewodniczacyposelStanislawRakoczy">Dziękuję bardzo. Bardzo proszę, pan poseł Religa. Pani poseł Zalewska w następnej kolejności.</u>
</div>
<div xml:id="div-22">
<u xml:id="u-22.0" who="#PoselJanReliga">Dziękuję bardzo. Mam trzy pytania do pana ministra. Pierwsze pytanie jest bardzo konkretne i chciałbym usłyszeć konkretną odpowiedź. Ile wynoszą obecne koszty związane z kontrolą problematyki finansowej UE i ile będą wynosić w przyszłości? Usłyszeliśmy, że nie one są określone. Jeżeli tworzy się nową instytucję Unii Europejskiej, to przynajmniej znane są założenia. Ile według tych założeń wynosić będą koszty? To jest istotna sprawa.</u>
<u xml:id="u-22.1" who="#PoselJanReliga">Druga sprawa – jaki jest zakres kompetencji Europejskiej Służby Działań Zewnętrznych? Czy nie wchodzi on w konflikt z kompetencjami KE? Czy ta granica jest płynna?</u>
<u xml:id="u-22.2" who="#PoselJanReliga">Trzecie pytanie odnosi się do uregulowań dotyczących uczestnictwa delegatur. Chodzi mi o to, żeby nie pominięto przedstawicieli Polski w obsadzie stanowisk w nowej służbie. Jak to jest, że do tej pory nie ma w ambasadzie UE żadnego Polaka. Chciałbym, żeby rząd tego dopilnował. Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-23">
<u xml:id="u-23.0" who="#PrzewodniczacyposelStanislawRakoczy">Dziękuję bardzo. Jestem w kłopocie, czy pani poseł Zalewska chciałaby zabrać głos jeszcze przed panem posłem Migalskim? Dobrze, proszę bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-24">
<u xml:id="u-24.0" who="#PoselAnnaZalewska">Dziękuje bardzo panu posłowi. Dziękuję, panie przewodniczący. Wrócę do wypowiedzi pana przewodniczącego Gałażewskiego. Nie podnosiłam tej kwestii, bo uznałam, że przedstawiciele ministerstwa nie są gotowi do udzielenia odpowiedzi, ale taką odpowiedź powinniśmy jednak dzisiaj uzyskać. Kolejny raz mamy do czynienia ze wzruszaniem ramion i przechodzeniem nad pewnymi sprawami do porządku dziennego. W opinii BAS znalazło sie konkretne sformułowanie. Myślę, że Komisja powinna wysłuchać merytorycznej wypowiedzi – ale nie wygłoszonej ustami pana przewodniczącego, bo widzę, że szykuje się pan już do ad vocem – która pokaże na ile właściwe jest, że jest to niezgodne z art. 5 Protokołu (nr 2). Być może, chodzi tylko o dwa zdania, ale przy sobie tego Protokołu nie mam, nie jestem też prawnikiem, więc trudno mi wzruszyć ramionami i oświadczać, że dla mnie jest to nieważne. To wynika z informacji pana przewodniczącego i nijak się ma do przedstawicielstwa na tejże Komisji. Mam nadzieję, że panowie przewodniczący to rozstrzygną. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-25">
<u xml:id="u-25.0" who="#PrzewodniczacyposelStanislawRakoczy">Dziękuję bardzo. Pan poseł Migalski musi znów chwilkę poczekać, bo pan poseł Gałażewski pragnie krótko odnieść się do wypowiedzi pani poseł.</u>
</div>
<div xml:id="div-26">
<u xml:id="u-26.0" who="#PoselAndrzejGalazewski">Zostałem zupełnie niezrozumiany. Obowiązek ten leży po stronie KE, że do aktu prawnego, który nam przysyła, dołączone było uzasadnienie zawierające szczegółowe stwierdzenie umożliwiające ocenę z zasadą proporcjonalności i pomocniczości. Art. 5 odnosi się do dokumentów Unii Europejskiej, a nie do opinii rządu.</u>
</div>
<div xml:id="div-27">
<u xml:id="u-27.0" who="#PrzewodniczacyposelStanislawRakoczy">Dziękuję bardzo. Bardzo proszę, pan poseł Migalski. Już teraz bez przeszkód.</u>
</div>
<div xml:id="div-28">
<u xml:id="u-28.0" who="#PoseldoParlamentuEuropejskiegoMarekMigalski">Cieszę się. Byłem szarmancki wobec pani poseł Zalewskiej, ale teraz okażę się niewdzięcznikiem. Co prawda, pani poseł powiedziała, że pytanie o personalia jest złośliwością, jednak pozwolę sobie na tę formę złośliwości wobec pana ministra. Chciałbym zapytać, na jakiej podstawie odstąpiono od kryterium geograficznego przy walce o miejsca dla Polaków w ESDZ. Kiedy podjęto tę decyzję i kiedy od niej odstąpiono?</u>
<u xml:id="u-28.1" who="#PoseldoParlamentuEuropejskiegoMarekMigalski">Po drugie, czy walka Polaków o należne im miejsce w tej służbie jest powiązana pakietowo z innymi obsadami instytucji europejskich?</u>
<u xml:id="u-28.2" who="#PoseldoParlamentuEuropejskiegoMarekMigalski">Trzecie pytanie jest może najmniej istotne, ale chętnie uzyskałbym na nie choć częściową odpowiedź. Czy istnieje – państwo nie musicie tego podawać – wypracowane przez ministerstwo minimum tego, czego Polska oczekuje przy obsadzie personalnej ESDZ? Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-29">
<u xml:id="u-29.0" who="#PrzewodniczacyposelStanislawRakoczy">Dziękuję bardzo. Bardzo proszę pana ministra o udzielenie odpowiedzi w miarę posiadanej wiedzy i kompetencji. Trochę nie do tej osoby, co powinniśmy, zwracamy się z tymi pytaniami. Materia, o której dzisiaj rozmawiamy, jest nieco węższa niż zakres pytań do pana ministra. Bardzo proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-30">
<u xml:id="u-30.0" who="#PodsekretarzstanuwMFJacekDominik">Dziękuję bardzo, panie przewodniczący. Wysoka Komisjo, ten dokument dotyczy tylko kwestii finansowej, nie dotyczy kwestii konstruowania Europejskiej Służby Działań Zewnętrznych, sposobu podziału stanowisk itd. To są zupełnie inne kwestie, wolałbym nie zagłębiać się w tę dyskusję, bo resort finansów nie jest właściwy do tego, aby wypowiadać się na te tematy. To nie resort finansów bierze udział w rozmowach o większości interesujących państwa spraw.</u>
<u xml:id="u-30.1" who="#PodsekretarzstanuwMFJacekDominik">Padały przede wszystkim pytania o to, jaki jest przewidywany koszt i dlaczego nie został on jeszcze oszacowany. Nie oszacowaliśmy przewidywanych kosztów, bo nie otrzymaliśmy ze strony KE niezbędnych informacji. Nie wiemy, jaka część bieżących wydatków, które są w tej chwili przeznaczane na utrzymanie przedstawicielstw Komisji Europejskiej za granicą, zostanie fizycznie przesunięta do budżetu nowej instytucji. Nie ma jeszcze danych na temat tego, o ile powinny wzrosnąć wydatki na nową instytucje, zwłaszcza w pierwszym roku jej działania. Pamiętajmy, że ten budżet będzie się prawdopodobnie zmieniał z roku na rok. Patrząc na to, jak dotychczas tworzono tego typu instytucje w UE, widać że pierwsze budżety były mniejsze, następnie działalność się rozwijała, zatrudniano nowych pracowników, zwiększały się też wydatki. W ciągu miesiąca powinien być przedstawiony przez KE projekt tzw. amending letter na rok 2010. Wtedy zostaną przedstawione pierwsze założenia finansowe, dowiemy się jaki byłby koszt funkcjonowania ESDZ w roku 2010. Oczywiście odbędzie się również dyskusja na temat przy omawianiu budżetu na rok 2011. Nie chciałbym mówić o żadnych konkretnych kwotach, bo były one podawane bez autoryzacji, ale słyszeliśmy, że ma to być kwota kilkudziesięciu milionów euro. Biorąc pod uwagę polski udział procentowy – 3% w kosztach ogólnych budżetu unijnego – po naszej stronie będzie to kwota kilku milionów euro. Powtarzam jednak, że nie są to oficjalne wyliczenia.</u>
<u xml:id="u-30.2" who="#PodsekretarzstanuwMFJacekDominik">Jak już mówiłem, brak wyliczenia kosztów powstania nowej instytucji nie leży po naszej stronie; to nie jest tak, że my nie chcieliśmy ich podać. Wynika to z tego, że nie ma żadnych wiarygodnych informacji ze strony KE, która jest właściwa do oszacowania tych kosztów, i które umożliwiłyby nam przedstawienie chociażby wstępnego wyliczenia. Nie chcieliśmy po prostu posługiwać się liczbami, które nie mają podstawy w żadnym dokumencie ani w żadnej formalnej wypowiedzi przedstawiciela KE odpowiedzialnego za te sprawy.</u>
<u xml:id="u-30.3" who="#PodsekretarzstanuwMFJacekDominik">W czasie dyskusji padło pytanie, czy został określony podział i zakres kompetencji między ESDZ a KE. To wszystko zostało zawarte w uzasadnieniu stanowiska rządu do tego projektu. Są wymienione instrumenty, którymi będzie zarządzała ESDZ, tak, żeby podział zadań między Komisję a nową służbę był bardzo klarowny. Nie będę tego cytował, bo to macie państwo w materiałach.</u>
<u xml:id="u-30.4" who="#PodsekretarzstanuwMFJacekDominik">Jak rozumiem, w tej chwili trwa dyskusja na tematy personalne. Nie czuję się upoważniony do zabierania głosu w tej sprawie, zwłaszcza, że z tego, co wiem, rozmowy na ten temat nie zostały jeszcze zakończone. Były różne pomysły dotyczące składu, podziału geograficznego, ale nie chcę w tym zakresie się wypowiadać. Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-31">
<u xml:id="u-31.0" who="#PrzewodniczacyposelStanislawRakoczy">Dziękuję bardzo panu ministrowi. Pani poseł Zalewska chciała jeszcze coś powiedzieć. Proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-32">
<u xml:id="u-32.0" who="#PoselAnnaZalewska">Tak, panie przewodniczący. Bardzo dziękuję za udzielenie głosu. Jest to kolejny przykład na to, że Traktat z Lizbony, tak naprawdę, nie działa. Przyjmujemy te ogólnikowe informacje, bo nie mamy większego wyjścia. Za tym zresztą optuje pan przewodniczący Gałażewski – „to się jakoś tam pozałatwia”, „to nie jest w naszych kompetencjach”. Myślę, że czas się przyzwyczajać, że to jest również w naszych kompetencjach. Takie absurdalne działania polegające na tym, że najpierw tworzy się zespół ludzi, a później wymyśla się ile będzie potrzebnych pieniędzy jest, jak pan minister dobrze wie, niedopuszczalne. Najpierw tworzy się budżet, do niego dostosowuje się później strukturę.</u>
<u xml:id="u-32.1" who="#PoselAnnaZalewska">Oczywiście, warto sobie zadać pytanie o koszt, jaki przypadnie na zatrudnienie jednego polskiego pracownika. Pan minister nie odpowie w tej chwili na to pytanie. Szkoda, że nikt nie jest w stanie z nami merytorycznie dyskutować na te tematy. Myślę, że należy rozważyć wniosek o przybycie na nasze posiedzenie pana ministra Sikorskiego, który bezpośrednio uczestniczy we wszystkich dyskusjach. Pan poseł Migalski ośmielił mnie swoją wypowiedzią, więc ponawiam pytanie – ile jeden polski pracownik (obojętnie na jakim szczeblu, bo zdaje się, że niewiele będziemy mieć do obsadzenia znaczących stanowisk) będzie kosztował budżet państwa? Na razie – i po raz kolejny – jest to pytanie rzucone w powietrze, ale na pewno trzeba będzie je ponawiać. Jeżeli panowie przewodniczący nie będą w najbliższym czasie widzieli powodu, dla którego pan minister Sikorski powinien się zjawić na posiedzeniu naszej Komisji, to złożymy formalny wniosek o jego zaproszenie na nasze obrady. Chcemy poważnie i długo porozmawiać o nowej instytucji, Traktacie z Lizbony i jego wdrażaniu. Bardzo dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-33">
<u xml:id="u-33.0" who="#PrzewodniczacyposelStanislawRakoczy">Dziękuję bardzo. Pan minister Sikorski jest zapraszany na nasze posiedzenia dość regularnie, z tym, że przychodzą na nie przedstawiciele Ministerstwa Spraw Zagranicznych w nieco niższej randze. Myślę, że w niedługim czasie uda nam się spotkać z panem ministrem Sikorskim. Żywię nadzieję, że przekonamy pana ministra, żeby zechciał się z nami spotkać, bo na pewnym etapie taka rozmowa będzie nam potrzebna.</u>
<u xml:id="u-33.1" who="#PrzewodniczacyposelStanislawRakoczy">Powtarzam, że musimy się skupiać nad materią, nad którą obecnie dyskutujemy. Jest ona o wiele węższa i pan minister Dominik, choćby nie wiem jak chciał, nie będzie mógł odpowiedzieć na państwa pytania. Szanowni państwo, czy jest sprzeciw wobec decyzji Komisji o niezgłaszanie uwag do projektu?</u>
</div>
<div xml:id="div-34">
<u xml:id="u-34.0" who="#PoselAnnaZalewska">Zgłaszam sprzeciw.</u>
</div>
<div xml:id="div-35">
<u xml:id="u-35.0" who="#PrzewodniczacyposelStanislawRakoczy">W takim razie przechodzimy do głosowania, bo nic innego nam nie zostało. Rozumiem, że pani poseł nie przygotowała opinii na piśmie?</u>
</div>
<div xml:id="div-36">
<u xml:id="u-36.0" who="#PoselAnnaZalewska">Ponieważ był to projekt przygotowany do dyskusji wydawało mi się, że podczas dyskusji uzyskam właściwe odpowiedzi i zostaną rozwiane nasze wątpliwości. Niestety, tak się nie stało. Rozważam wniosek o wycofanie tego punktu z porządku obrad.</u>
</div>
<div xml:id="div-37">
<u xml:id="u-37.0" who="#PrzewodniczacyposelStanislawRakoczy">Pani poseł, nie można zmieniać porządku dziennego po zakończeniu omawiania jakiegoś punktu. Trzymajmy się pewnych zasad. Przecież pytałem na samym początku czy są uwagi do porządku dziennego. Wtedy był czas na zgłoszenie wniosku o wycofanie danego punktu albo wniosku o zmianę porządku posiedzenia, a nie teraz, kiedy praktycznie...</u>
</div>
<div xml:id="div-38">
<u xml:id="u-38.0" who="#PoselAnnaZalewska">Ale, panie przewodniczący, nie uzyskaliśmy odpowiedzi, więc ten punkt jest niewłaściwie wypracowany.</u>
</div>
<div xml:id="div-39">
<u xml:id="u-39.0" who="#PrzewodniczacyposelStanislawRakoczy">Zgłosiła pani sprzeciw. Nie ma pani przygotowanej opinii pisemnej, a my musimy zająć jakieś stanowisko. Nie ma innego wyjścia, jak rozstrzygnięcie tego w drodze głosowania. Szanowni państwo, kto jest za tym, żeby Komisja nie wnosiła uwag do „Wniosku dotyczącego rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady zmieniającego rozporządzenie Rady (WE/Euratom) 1605/2002 w sprawie rozporządzenia finansowego mającego zastosowanie do budżetu ogólnego Wspólnot Europejskich w zakresie dotyczącym Europejskiej Służby Działań Zewnętrznych (COM(2010) 085 końcowy)” i odnoszącego się do niego projektu stanowiska rządu? 12 głosów „za”. Kto jest przeciw? 8 głosów. Kto się wstrzymał? Nikt.</u>
<u xml:id="u-39.1" who="#PrzewodniczacyposelStanislawRakoczy">Komisja postanowiła nie zgłaszać uwag do wymienionego dokumentu oraz do stanowiska rządu w tej sprawie.</u>
<u xml:id="u-39.2" who="#PrzewodniczacyposelStanislawRakoczy">Zamykam rozpatrywanie punktu 3.</u>
<u xml:id="u-39.3" who="#PrzewodniczacyposelStanislawRakoczy">Przechodzimy do punktu 4, czyli rozpatrzenia w trybie art. 6 ust 3 ustawy z dnia 11 marca 2004 r. „Wniosku dotyczącego decyzji Rady w sprawie zawarcia przez Komisję Umowy między Europejską Wspólnotą Energii Atomowej (Euratom) a Departamentem ds. Energii Stanów Zjednoczonych Ameryki (USDOE) w dziedzinie badań i rozwoju w zakresie ochrony materiałów jądrowych (COM(2010) 090 końcowy)” i odnoszącego się do niego projektu stanowiska rządu. Rząd jest reprezentowany przez pana ministra Jerzego Szweda – podsekretarza stanu w Ministerstwie Nauki i Szkolnictwa Wyższego. Bardzo proszę pana ministra o wprowadzenie do tematu.</u>
</div>
<div xml:id="div-40">
<u xml:id="u-40.0" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieNaukiiSzkolnictwaWyzszegoJerzySzwed">Dziękuję bardzo. Panie przewodniczący, Wysoka Komisjo. Rząd popiera zawarcie przedmiotowej umowy pomiędzy Wspólnotą Energii Atomowej a Departamentem ds. Energii Stanów Zjednoczonych Ameryki. Umowa, o której obecnie mówimy, jest w pewnym sensie poszerzeniem umowy, która zawarta została 6 stycznia 1995 roku. Nowa umowa ma poszerzony zakres. Wolę zmiany tego porozumienia wyraziły obydwie strony. Zmiana dotyczy przede wszystkim tego, że programy wdrażane mają na celu wspieranie państw trzecich. Chodzi o lepszą koordynację tych programów, tak, aby zwiększyła się ich skuteczność. Lista tematów czy obszarów, które obejmuje to porozumienie, jest dość długa. Wymienię kilka najważniejszych: analiza systemów ochrony dla części lub całego cyklu paliwowego, ewidencja i kontrola materiałów jądrowych, technika i metodyka w zakresie zwalczania nielegalnego handlu materiałami jądrowymi, koordynacja starań obu stron w zakresie współpracy z państwami trzecimi. Formy współpracy w ramach umowy będą następujące: wymiana naukowców i inżynierów, obustronne korzystanie z urządzeń posiadanych przez partnerów umowy, wymiana informacji naukowych, technicznych, wymiana próbek, materiałów, urządzeń. Dla Polski ta umowa ma szczególne znaczenie w świetle rozpoczęcia przez nasz kraj programu rozwoju energetyki jądrowej. Wydaje się, że umowa poszerzy możliwości naszych placówek naukowych oraz możliwości przedsiębiorstw, które będą brały udział w budowie nowego programu energetyki jądrowej w Polsce. Biorąc pod uwagę, że umowa pomiędzy UE a USA dotyczy zwiększenia bezpieczeństwa w dziedzinie energetyki jądrowej, wydaje się, że pomoże ona również w akceptacji rozwiązań, które przyjmuje Polska. Akceptacja dla energetyki jądrowej w Polsce rośnie, jednak wciąż nie jest wystarczająca. Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-41">
<u xml:id="u-41.0" who="#PrzewodniczacyposelAndrzejGalazewski">Dziękuję bardzo. Koreferentami do tego dokumentu byli pan poseł Krzysztof Gadowski oraz pan poseł Jan Szyszko. Pan poseł Szyszko wniósł o przeprowadzenie dyskusji na posiedzeniu Komisji, ale, jak widzę, pana posła z nami nie ma. Czy ktoś z obecnych chciałby zabrać głos? Pan poseł Religa, proszę bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-42">
<u xml:id="u-42.0" who="#PoselJanReliga">Dziękuję uprzejmie. Panie ministrze, oczywiście, projekt jak najbardziej zasługuje na akceptację. Trzeba czerpać wiedzę z kraju wiodącego na świecie i zagwarantować zabezpieczenie przed promieniowaniem – szczególnie jeśli zależy nam na rozwoju energetyki jądrowej. Jednakże, póki co, nasza energetyka jest oparta na węglu i nie wyobrażam sobie, żeby w ciągu najbliższego dwudziestolecia czy nawet trzydziestolecia to się zmieniło. Wcale się nie dziwię Francji, że chce koniecznie sprzedać nam technologie, ale to są bardzo wysokie koszty, a samo zabezpieczenie przeciwko promieniowaniu jest jeszcze droższe. Dlatego elektrownie jądrowe są niezwykle kosztowne. Oczywiście, z różnych względów mogą one być bardzo atrakcyjne, ale jako inwestycje są niesłychanie kosztowne. Liczę na to, że pójdziemy jednak w kierunku rozwoju tak zwanej „czystej technologii węglowej”. Proponował to kiedyś premier Buzek. Popieram to, bo węgiel jest naszym szarym złotem i nie możemy od tego odstąpić. To byłaby głupota. Oczywiście, nie będziemy przeszkadzać Unii w jej działaniach na tym polu, niech ta umowa zostanie zawarta, ale szukajmy wsparcia dla czystych technologii węglowych. To jest nasza opcja narodowa. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-43">
<u xml:id="u-43.0" who="#PrzewodniczacyposelAndrzejGalazewski">Rozumiem, że nie było żadnego pytania tylko dywagacje na temat. Czy jeszcze ktoś z państwa posłów ma zamiar zabrać głos? Proszę, poseł Karski.</u>
</div>
<div xml:id="div-44">
<u xml:id="u-44.0" who="#PoselKarolKarski">Mam tylko ogólną uwagę. Jest mi przykro, że nie ma kolegi mojego z klubu, który wnosił o przeprowadzenie dyskusji. W żaden sposób go nie usprawiedliwiam, ale uważam, że prezydium powinno w jakiś sposób monitorować kwestie obecności na posiedzeniach. Tego typu przypadki zdarzają się niezależnie od tego, kto z jakiego jest klubu. Ufamy, że są one zawsze jak najbardziej uzasadnione. Byłoby dobrze, gdyby poseł, który ma uwagi do danego projektu, a nie może uczestniczyć w posiedzeniu, zgłaszał to wcześniej do prezydium i na piśmie przedstawiał to, co budzi jego szczególne zainteresowanie, na co chciałby zwrócić naszą uwagę. W tej chwili musimy postępować nieco po omacku, a zdecydowana mniejszość z nas przeczytała ten dokument, zdając się na to, że zapoznali się z nim koreferenci.</u>
</div>
<div xml:id="div-45">
<u xml:id="u-45.0" who="#PrzewodniczacyposelAndrzejGalazewski">Dziękuję bardzo za tę uwagę. To z reguły jest nieformalnie regulowane w ten sposób, że poseł, który nie może wziąć udziału w posiedzeniu, a ma jakieś uwagi do dokumentu, przekazuje je swojej koleżance lub koledze z klubu, którzy w jego imieniu mogą te uwagi przedstawić, już bez rozwinięcia dyskusji, oczywiście. To zwyczajowo tak było regulowane. Prezydium bardzo trudno jest śledzić decyzje poselskie, które czasami są podejmowane w ostatniej chwili. W każdym razie prosiłbym wszystkich obecnych, którzy będą kiedykolwiek w takiej sytuacji się znajdować, żeby zawsze spróbowali znaleźć kogoś kto przejąłby obowiązki posła koreferenta.</u>
<u xml:id="u-45.1" who="#PrzewodniczacyposelAndrzejGalazewski">Mam propozycję, żeby Komisja przyjęła stwierdzenie, że rozpatrzyła „Wniosek dotyczący decyzji Rady w sprawie zawarcia przez Komisję Umowy między Europejską Wspólnotą Energii Atomowej (Euratom) a Departamentu ds. Energii Stanów Zjednoczonych Ameryki (USDOE) w dziedzinie badań i rozwoju w zakresie ochrony materiałów jądrowych (COM(2010) 090 końcowy)” i odnoszący się do niego projekt stanowiska rządu i postanowiła nie zgłaszać uwag do tego dokumentu. Czy jest sprzeciw wobec takiej konkluzji? Nie ma.</u>
<u xml:id="u-45.2" who="#PrzewodniczacyposelAndrzejGalazewski">Powyższa konkluzja została przyjęta.</u>
<u xml:id="u-45.3" who="#PrzewodniczacyposelAndrzejGalazewski">Przechodzimy do punktu 5 porządku obrad, czyli spraw bieżących. Informuję, że następne posiedzenie Komisji odbędzie się 5 maja 2010 r. o godzinie 10.00. Tematem tego posiedzenia będzie przedstawienie priorytetów polskiej prezydencji przez ministra Dowgielewicza. 7 maja o godzinie 11.00 odbędzie się nasze kolejne, rutynowe posiedzenie. Czy ktoś z państwa chciałby zabrać głos? Nie ma żadnych uwag.</u>
<u xml:id="u-45.4" who="#PrzewodniczacyposelAndrzejGalazewski">Dziękuję. Zamykam rozpatrywanie punktu 5 oraz rozpatrywanie porządku obrad. Do zobaczenia na następnym posiedzeniu Komisji.</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>