text_structure.xml 76 KB
<?xml version='1.0' encoding='UTF-8'?>
<teiCorpus xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude" xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0">
  <xi:include href="PPC_header.xml"/>
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml"/>
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#PrzewodniczacyposelAndrzejGalazewski">Otwieram posiedzenie Komisji do Spraw Unii Europejskiej. Witam serdecznie wszystkich obecnych członków Komisji, posłów do Parlamentu Europejskiego, których dzisiaj jest dość dużo, ministrów, towarzyszące im osoby, przedstawiciela Najwyższej Izby Kontroli. Zanim przyjmiemy porządek dzienny, chciałbym poinformować, że agendę posiedzenia Rady ds. Wymiaru Sprawiedliwości i Spraw Wewnętrznych, które odbędzie się 21 września 2009 r., rozpatrzymy na dzisiejszym posiedzeniu w pkt II. Zawiera ona dyskusję na temat „Wniosku dotyczącego decyzji PE i Rady zmieniającej decyzję nr 573/2007/WE ustanawiającą Europejski Fundusz na rzecz Uchodźców na lata 2008-2013 jako część programu ogólnego »Solidarność i zarządzanie przepływami migracyjnymi« oraz uchylającą decyzję Rady 2004/904/WE (COM(2009) 456 końcowy)”. Dokument ten nie był jeszcze rozpatrywany przez Komisję. Postanowiłem włączyć go do dzisiejszego porządku obrad i rozpatrzyć jednocześnie w trybie art. 6 ust. 3 i w trybie art. 9. Czy są uwagi do porządku obrad? Nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja przyjęła porządek dzienny.</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#PrzewodniczacyposelAndrzejGalazewski">Przystępujemy zatem do jego realizacji. Przystępujemy do rozpatrzenia pkt I, czyli informacji o projektach aktów prawnych i odnoszących się do nich projektach stanowisk rządu, skierowanych w trybie art. 6 ust. 4, art. 6 ust. 1 ustawy z dnia 11 marca 2004 r., w stosunku do których prezydium, zgodnie z jednomyślną opinią posłów koreferentów, wnosi o niezgłaszanie uwag. Są to dokumenty COM(2009) 373, 418, 431, 437, 450 i 463. Czy do wymienionych dokumentów państwo posłowie chcą zgłosić uwagi? Nie słyszę. Czyli zgodnie z decyzją Prezydium stwierdzam, że Komisja postanowiła nie zgłaszać uwag do wymienionych powyżej dokumentów. Na tym zamykam rozpatrywanie pkt I.</u>
          <u xml:id="u-1.2" who="#PrzewodniczacyposelAndrzejGalazewski">Przechodzimy do rozpatrzenia pkt II, to znaczy rozpatrzenia w trybie art. 9 ust. 1 ustawy z dnia 11 marca 2004 r. informacji o stanowisku, jakie Rada Ministrów ma zamiar zająć podczas rozpatrywania projektów aktów prawnych UE na posiedzeniu Rady ds. Wymiaru Sprawiedliwości i Spraw Wewnętrznych w dniach 21 i 22 września 2009 r., w związku z zasięgnięciem opinii Komisji w tych sprawach oraz do rozpatrzenia w trybie art. 6 ust. 3 ustawy z dnia 11 marca 2004 r. „Wniosku dotyczącego decyzji PE i Rady zmieniającej decyzję nr 573/2007/WE ustanawiającą Europejski Fundusz na rzecz Uchodźców na lata 2008-2013 jako część programu ogólnego »Solidarność i zarządzanie przepływami migracyjnymi« oraz uchylającą decyzję Rady 2004/904/WE (COM(2009) 456 końcowy)” i odnoszący się do niego projekt stanowiska rządu. Rząd jest reprezentowany przez szefa Urzędu do Spraw Cudzoziemców, pana Rafała Rogalę. Bardzo proszę pana ministra o przedstawienie stanowiska rządu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#SzefUrzedudoSprawCudzoziemcowRafalRogala">Panie przewodniczący, Wysoka Komisjo, chciałbym podkreślić, że rząd popiera przyjęcie przedmiotowego projektu aktu prawnego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#PrzewodniczacyposelAndrzejGalazewski">Proszę wyjaśnić samą ideę tego aktu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#SzefUrzedudoSprawCudzoziemcowRafalRogala">Celem niniejszego projektu jest dostosowanie decyzji ustanawiającej Europejski Fundusz na rzecz Uchodźców w związku z utworzeniem wspólnego unijnego programu przesiedleń. Proponowane środki mają na celu zmianę decyzji w sprawie utworzenia Europejskiego Funduszu na rzecz Uchodźców w taki sposób, ażeby zapewnić dodatkową pomoc finansową na rzecz przesiedleń dla tych osób, które w danym roku należeć będą do kategorii uznanej na mocy decyzji Komisji Europejskiej za należącą do wspólnych priorytetów Unii Europejskiej w zakresie przesiedleń. Potrzeba podjęcia działań dotyczących wspólnego europejskiego systemu azylowego została przeanalizowana w niedawnych sprawozdaniach w sprawie oceny skutków, a w szczególności w ocenie skutków dotyczących planu polityki azylowej, w której bezpośrednio wskazano na konieczność ustanowienia wspólnego unijnego programu przesiedleń. Charakter wyznaczonych celów, do których należą wzmocnienie strategicznego wykorzystania przesiedleń oraz rozwijanie zewnętrznej polityki azylowej wymaga właśnie podjęcia działań na poziomie UE. Do osiągnięcia pozostałych celów ogólnych konieczne jest również działanie na poziomie UE. Ustanowienie wspólnego unijnego planu przesiedleń będzie mieć kluczowe znaczenie dla zapewnienia uczestnictwa większej liczby państw członkowskich w przesiedleniach oraz okazania większej solidarności z krajami trzecimi w kwestii przyjmowania uchodźców.</u>
          <u xml:id="u-4.1" who="#SzefUrzedudoSprawCudzoziemcowRafalRogala">Co do kwestii skutków finansowych, modyfikacja przedmiotowej decyzji wiąże się z poniesieniem przez wszystkie państwa członkowskie w latach 2010-2013 kosztów administracyjnych w wysokości 158 tys. euro. Przyjmując trzyprocentowy udział Polski we wpłatach do budżetu UE, udział Polski w kosztach administracyjnych w latach 2010-2013 wyniesie około 5 tys. euro. Bardzo dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#PrzewodniczacyposelAndrzejGalazewski">Dziękuję. Czy ktoś z państwa posłów chciałby w tym punkcie zabrać głos? Proszę bardzo, panie pośle.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#PoselLechKolakowski">Szanowny panie przewodniczący, szanowni państwo, problem uchodźców jest bardzo ważny, szczególnie w naszym kraju. Chciałbym zwrócić uwagę na sytuację samorządów, szczególnie we wschodniej Polsce, tam gdzie znakomita większość tych ośrodków jest ulokowana, i spraw związanych z uchodźcami. Do mojego biura poselskiego zgłosili się wyborcy, wskazując na to, że coraz częściej są problemy z uchodźcami czeczeńskimi. Przejawia się to, jak wyborcy wskazywali, w tym, że dość często czują się niebezpiecznie. Są zaczepiani na mieście. Pozwoliłem sobie wysłać stosowane pismo do Komendy Policji, do samorządu i różnych innych instytucji, i otrzymałem szereg odpowiedzi, między innymi z Policji, że wielokrotnie notowane były popełnione przez cudzoziemców czyny, które są w konflikcie z naszym prawem.</u>
          <u xml:id="u-6.1" who="#PoselLechKolakowski">Chcę również wskazać na to, że samorządy po roku biorą na swoje barki utrzymanie ośrodka. Samorządy nie są na to przygotowane. Szczególnie dotyczy to samorządów na ścianie wschodniej Polski, tych ubogich, których nie stać na utrzymywanie ośrodków uchodźców. Poza tym bardzo dobrze byłoby, aby lokalizacja ośrodka była określona czasowo w danym samorządzie. Chodzi o to, żeby ten ośrodek nie pozostał trwale w samorządzie. Proponuję okres trzech, pięciu lat i po tym terminie ośrodek dla uchodźców nie powinien funkcjonować w danym samorządzie.</u>
          <u xml:id="u-6.2" who="#PoselLechKolakowski">Nie chciałbym zbytnio rozszerzać swojego wystąpienia, chciałbym tylko wskazać na te elementy. Poza tym chciałbym jeszcze dodać, że lokowanie ośrodka w danym samorządzie powinno być za zgodą tego samorządu. Najlepiej byłoby, gdyby rada miasta przyjmowała stosowaną uchwałę. Proszę zwrócić uwagę na skutki. W Łomży, w mieście sześćdziesięciotysięcznym zamieszkuje faktycznie około tysiąca uchodźców czeczeńskich i jest to bardzo poważny problem. Chcę na to zwrócić uwagę. W późniejszym czasie będę występował ze stosownymi wnioskami do ministerstwa, natomiast dzisiaj zwracam uwagę na te – nie mówię zagrożenia – ale uciążliwości. Rozumiemy uchodźców. Wielu z naszych rodaków spotkało się z tym osobiście.</u>
          <u xml:id="u-6.3" who="#PoselLechKolakowski">Natomiast chcę wskazać jeszcze na jeden element. Z informacji, jakie posiada moje biuro, wielu uchodźców czeczeńskich za łapówki otrzymuje wpis i stempel w dokument, że zamieszkuje w mieście Grozny. Poza tym, za odpowiednią opłatą są umieszczani w internecie. Tak więc jest to szersza sprawa niż tylko prawa człowieka. Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#PrzewodniczacyposelAndrzejGalazewski">Dziękuję bardzo. Czy oprócz posła Kołakowskiego ktoś z państwa chciałby zabrać głos? Nie widzę. W takim razie sobie udzielę głosu jako dyskutantowi. W związku z tym, że zostaje ustanowiony fundusz, mam pytanie do pana ministra, czy rząd przewiduje czerpanie z tego funduszu na rozwiązanie naszych problemów związanych z przesiedleniami i w jakim stopniu Polska dotychczas uczestniczy w tym rozwiązywaniu problemów UE? I czy ta sytuacja w najbliższym czasie się zmieni? Bo tak jak wiemy, to nie jest jeden z zasadniczych problemów, nie aż taki problem, jak mają Malta, Włochy czy Hiszpania, natomiast, jak pan minister przewiduje rozwój sytuacji w przyszłości? Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#SzefUrzedudoSprawCudzoziemcowRafalRogala">Panie przewodniczący, niech mi będzie wolno udzielić głosu pani dyrektor Małgorzacie Kutyle, która odpowie na to pytanie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#PrzewodniczacyposelAndrzejGalazewski">Proszę bardzo. Przy okazji chcę powiedzieć, że każdy dokument UE jest rozpatrywany też pod kątem jego implementacji do warunków krajowych, stąd dyskusja na tematy niedotyczące dokumentu, ale jego otoczenia. Proszę bardzo, pani dyrektor.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#DyrektorDepartamentuUniiEuropejskiejiWspolpracyMiedzynarodowejwMinisterstwieSprawWewnetrznychiAdministracjiMalgorzataKutyla">Dziękuję bardzo, panie przewodniczący. Odpowiadając na pana pytanie, dyskusja na temat tego projektu aktu prawnego, który jest w tej chwili przedłożony, dotyczy kwestii przesiedlania, czyli de facto osób, które są postrzegane w tej chwili przez UE jako dwie grupy osób, które podlegają przesiedleniom. Jedna to jest grupa uchodźców z Iraku, która znajduje się na terenie dwóch krajów poza Irakiem, czyli w Jordanii i Syrii w obozach i ze względu na brak możliwości powrotu do własnego kraju muszą oni być przesiedleni do jakichś innych krajów. Między innymi UE, włączając się w cały ten proces, uruchamia również instrumenty finansowe, które zachęcałyby do przeniesienia tych osób z tychże ośrodków do któregoś z państw członkowskich.</u>
          <u xml:id="u-10.1" who="#DyrektorDepartamentuUniiEuropejskiejiWspolpracyMiedzynarodowejwMinisterstwieSprawWewnetrznychiAdministracjiMalgorzataKutyla">Natomiast jasno chcę podkreślić, że stanowisko rządu w tej sprawie jest bardzo jasne. Mianowicie my uważamy, że przesiedlenia powinny się opierać na zasadzie dobrowolności ze strony poszczególnych państw członkowskich, czyli nie może istnieć przymus, który będzie powodował, że jakaś grupa jest obowiązkowo przesiedlana do danego kraju.</u>
          <u xml:id="u-10.2" who="#DyrektorDepartamentuUniiEuropejskiejiWspolpracyMiedzynarodowejwMinisterstwieSprawWewnetrznychiAdministracjiMalgorzataKutyla">Druga grupa, o której pan przewodniczący wspomniał, to jest grupa osób przebywających już na terenie UE. Na ten temat rozpoczęła się dyskusja i być może będzie ona kontynuowana również na Radzie w najbliższy poniedziałek. Dotyczy ona mianowicie przesiedlania przede wszystkim osób, które dostały się na terytorium Malty. Są osoby, których sytuacja w stosunku do uchodźców irackich znajdujących się w Jordanii i Syrii z punktu widzenia prawnego jest trochę inna, dlatego że oni w tej chwili są w ośrodkach, natomiast w stosunku do nich nie została wszczęta żadna procedura, między innymi ze względu na to, że ich jest bardzo dużo, i że w stosunku do mieszkańców Malty jest to zdecydowanie grupa na tyle liczna, że stanowi to problem. W UE dopiero zaczynają się dyskusje na temat tego, w jaki sposób ewentualnie wesprzeć Maltę, również pod kątem logistycznym, pozwalając na likwidację tego problemu. W tym tygodniu odbyło się takie spotkanie na poziomie roboczym i między innymi oczekujemy na reakcję ze strony Komisji Europejskiej, ponieważ w tym akcie prawnym, który dzisiaj przedkładamy, suma na jednego przesiedlonego to jest suma około 4 tys. euro. To jest suma, która obejmuje tylko i wyłącznie koszty związane z przebywaniem w procedurze azylowej na jedną osobę. Tu nic nie jest powiedziane na temat tego, kto będzie ewentualnie finansował koszty przeniesienia tych osób czy, w przypadku negatywnej decyzji, ich wydalenia z terytorium któregoś z państw członkowskich do kraju pochodzenia. Również nikt nie mówi o tym, jakie będą koszty i kto je będzie ponosił, jaki fundusz, i kto za to będzie płacił i organizował przesiedlenia z Malty do innych państw członkowskich. To są dyskusję, które się dopiero rozpoczęły.</u>
          <u xml:id="u-10.3" who="#DyrektorDepartamentuUniiEuropejskiejiWspolpracyMiedzynarodowejwMinisterstwieSprawWewnetrznychiAdministracjiMalgorzataKutyla">Natomiast ten mechanizm jest miedzy innymi mechanizmem, który w pierwszej kolejności miałby być użyty w stosunku do tychże uchodźców irackich, którzy w tej chwili przebywają w Jordanii i Syrii i mieliby być przeniesieni w ramach programów pilotażowych współorganizowanych przez Komisję Europejską na terytorium któregoś z państw członkowskich.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#PrzewodniczacyposelAndrzejGalazewski">Dziękuję bardzo. Rozumiem, że państwo się nie odnoszą do problemów, które poruszył poseł Kołakowski.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#PoselLechKolakowski">Panie przewodniczący, ja bym jednak prosił o odniesienie się przynajmniej do tej sytuacji w małych ośrodkach na ścianie wschodniej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#PrzewodniczacyposelAndrzejGalazewski">Dobrze. Natomiast jeszcze mam pytanie dodatkowe, kiedy się państwo spodziewają, że te dyskusje się zakończą i nastąpi realizacja programu przesiedleń. I jeśli można by było się odnieść do tego, o czym mówił pan poseł Kołakowski, to znaczy do problemów zgromadzenia dużej liczby uchodźców w jednym miejscu w Polsce, przy okazji poruszonego tematu, to bardzo proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#DyrektorDepartamentuwMSWiAMalgorzataKutyla">Ja odpowiem na pana pytanie, panie przewodniczący, natomiast te zagadnienia, o których mówił przed chwilą pan poseł, są bardziej w kompetencjach pana prezesa. Zapowiedzi były takie, że de facto ta dyskusja, o której mówimy, miałaby się zakończyć w ciągu najbliższych miesięcy. Być może nawet decyzja miałaby być podjęta latem – takie były pierwotne zamierzenia – w trakcie Rady Europejskiej, która się odbędzie 29 października. Ale wczoraj w Polsce gościł francuski minister ds. migracji, który zapowiedział, że Francja zamierza w kwestiach dotyczących pakietu azylowego przedstawić swoją nową propozycję. I ta propozycja powinna być przedstawiona po raz pierwszy w formule prawdopodobnie ustnej podczas tej Rady, która będzie w poniedziałek. Na proces podejmowania tej decyzji ma również wpływ kwestia kalendarza wyborczego. Niemcy nie są zainteresowani tym, że w trybie pilnym ta decyzja była podjęta, zważywszy na termin wyborów, które są w tym kraju. Natomiast należy sądzić, że ze względu na sytuację humanitarną jaka jest na Malcie ten problem będzie musiał być w maksymalnie szybkim trybie w jakiś sposób rozwiązany. Więc jeżeli to nie nastąpi z końcem października, to być może, że decyzja w tym zakresie będzie podjęta na grudniowej Radzie Europejskiej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#PrzewodniczacyposelAndrzejGalazewski">Dziękuję. Jeszcze zaległe odpowiedzi, proszę bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#SzefUrzedudoSprawCudzoziemcowRafalRogala">Dziękuję bardzo, panie przewodniczący. Szanowny panie pośle, wysoka Komisjo, może gwoli nakreślenia tematu chciałbym powiedzieć, że obecnie w Polsce przebywa około 6400 osób, które ubiegają się o nadanie statusu uchodźcy. Są one umiejscowione w dziewiętnastu ośrodkach i to Urząd do Spraw Cudzoziemców stanowi nadzór, ale też finansowo realizuje zadania powierzone mu przez prawo w zakresie opieki nad cudzoziemcami oraz organizacją ośrodków. Nie ma sytuacji, w której ośrodek po jakimś krótszym lub dłuższym czasie przechodziłby pod auspicje samorządu. Od początku do końca urząd organizuje finansowo funkcjonowanie ośrodka z własnego budżetu.</u>
          <u xml:id="u-16.1" who="#SzefUrzedudoSprawCudzoziemcowRafalRogala">Z całą pewnością sytuacja, którą nakreślił pan poseł, dotyczy uchodźców, którzy uzyskali już decyzję, a więc niejako wyszli spod skrzydeł urzędu i wprowadzeni zostali w tak zwany indywidualny program integracyjny, trwający rok. W trakcie tego programu uchodźca otrzymuje środki pieniężne, ale też wsparcie w zakresie dotyczącym poszukiwania pracy, znalezienia miejsca zamieszkania, jak również nauki języka polskiego, co oczywiście wiąże się z jego integracją. Po tym czasie, już wcześniej, ale po tym czasie w szczególności, osoba taka powinna być przygotowana wstępnie do podjęcia pracy na terenie Rzeczypospolitej Polskiej. Jednocześnie chcę zaznaczyć, że osoba taka posiada tytuł pobytowy i możliwość podróżowania po całej strefie Schengen czy też, jeśli to jest uchodźca statusowy, to po terytoriach państw sygnatariuszy Konwencji Genewskiej. W związku z powyższym może wyjechać.</u>
          <u xml:id="u-16.2" who="#SzefUrzedudoSprawCudzoziemcowRafalRogala">Zdarzają się przypadki, że taka integracja nie kończy się sukcesem i wtedy uchodźca, owszem, może się zgłosić do opieki społecznej bądź też do powiatowego urzędu pracy i zarejestrować się jako osoba bezrobotna, i poszukiwać pracy w trybie takim, jaki jest przewidziany dla obywatela polskiego, aczkolwiek chciałbym też zaznaczyć, przyznając rację panu posłowi, że większość tych ośrodków lokowana jest na ścianie wschodniej, ponieważ stamtąd jest znamienity napływ uchodźców, że rozłożenie jest w miarę równomierne. Są to województwa: podlaskie, lubelskie, mazowieckie, dołączyliśmy do tego również kujawsko-pomorskie z jednym ośrodkiem i śląskie z jednym ośrodkiem. Na dzień dzisiejszy w Łomży przebywa około trzystu osób. Owszem, zamieszkują tam też pewnie osoby, które w tym ośrodku mieszkały, a ich pobyt się zakończył, ale one uczestniczą w tych programach integracyjnych. Co do zasad, głównie od zaangażowania powiatowych centrów pomocy rodzinie czy miejskich ośrodków rodzinie zależy, czy te programy się kończą, czy też nie, sukcesem. Środki na finansowanie tych indywidualnych programów integracyjnych są zarezerwowane w rezerwie, którą dysponuje minister pracy i polityki społecznej. Bardzo dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#PrzewodniczacyposelAndrzejGalazewski">Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#PoselLechKolakowski">Jedno zdanie, panie prezesie. Prosiłbym o ponowne rozpatrzenie tej łomżyńskiej sytuacji, bo to jest naprawdę ważny społeczny problem i obciążenie samorządu. Może też rodzić jakieś negatywne skutki, o których dzisiaj nie chciałbym mówić. Bardzo bym prosił o spojrzenie na sytuację łomżyńską. Tam faktycznie z ośrodkiem Czerwonego Boru zamieszkuje około tysiąca mieszkańców Czeczenii. Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#PrzewodniczacyposelAndrzejGalazewski">Dziękuję bardzo. To był apel, więc nie musi być na niego reakcji, natomiast problem dotyczy też innych merytorycznych komisji sejmowych. Dziękuję. Nie widzę więcej zgłoszeń do dyskusji. Stwierdzam, że Komisja wysłuchała i przyjęła do wiadomości informację o stanowisku, jakie Rada Ministrów ma zamiar zająć podczas rozpatrywania projektów aktów prawnych UE na posiedzeniu Rady ds. Wymiaru Sprawiedliwości i Spraw Wewnętrznych w dniach 21 i 22 września 2009 r. w związku z zasięgnięciem opinii Komisji w tych sprawach i postanowiła nie zgłaszać uwag do tego dokumentu.</u>
          <u xml:id="u-19.1" who="#PrzewodniczacyposelAndrzejGalazewski">Przechodzimy do rozpatrzenia pkt IV, czyli do rozpatrzenia w trybie art. 6 ust. 3 ustawy z dnia 11 marca 2004 r. „Wniosku dotyczącego rozporządzenia Rady ustanawiającego program dokumentacji połowów tuńczyka błękitnopłetwego Thunnus thynnus i zmieniającego rozporządzenie (WE) nr 1984/2003 (COM(2009) 406 końcowy)” i odnoszącego się do niego projektu stanowiska rządu. Referuje podsekretarz stanu w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi pan Andrzej Dycha. Posłami koreferentami są pani poseł Agnieszka Pomaska i pan poseł Jan Religa. Panie ministrze, proszę o kilka słów wprowadzenia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieRolnictwaiRozwojuWsiAndrzejDycha">Dziękuję, panie przewodniczący, wysoka Komisjo, celem niniejszego wniosku dotyczącego rozporządzenia jest ustanowienie wspólnotowego programu dokumentacji połowów tuńczyka błękitnopłetwego w celu wdrażania środków ochrony i zarządzania, które zostały przyjęte przez Międzynarodową Komisję Ochrony Tuńczyka Atlantyckiego, a co za tym idzie wprowadzenie odpowiednich zmian do rozporządzenia nr 1984/2003. Program dokumentacji połowów tuńczyka błękitnopłetwego, który został przyjęty przez tę organizację, dotyczy głównie wpływu nielegalnych, nieraportowanych i nieregulowanych połowów na obszarze objętym konwencją.</u>
          <u xml:id="u-20.1" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieRolnictwaiRozwojuWsiAndrzejDycha">Polska nie prowadziła i nie prowadzi połowów gatunków zarządzanych przez Międzynarodową Komisję Ochrony Tuńczyka Atlantyckiego. Rząd RP wyraża poparcie dla tego wniosku. Chciałbym również dodać, że wejście w życie przedmiotowego dokumentu nie będzie powodowało skutków prawnych, społecznych, finansowych i gospodarczych. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#PrzewodniczacyposelAndrzejGalazewski">Dziękuję bardzo. Poseł koreferent Jan Religa chciał zgłosić uwagi i poddać pod dyskusję ten punkt. Panie pośle, ma pan głos. Proszę bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#PoselJanReliga">Dziękuję uprzejmie. Panie ministrze, szanowni goście, panie i panowie posłowie. Proszę państwa, sprawa tuńczyka nie zależy od woli Polski jako kraju członkowskiego, bo my, jak pan minister powiedział, bezpośrednio nie prowadzimy połowów tuńczyka i nie ponosimy kosztów w związku z tym. Ale jednak nowelizacja tego rozporządzenia jest istotna dla Polski, ponieważ jako kraj członkowski musimy wiedzieć o nowych uregulowaniach. Ta najnowsza dyrektywa zmienia bowiem poprzednią, ponieważ ta poprzednia dotyczyła tylko przywozu i wywozu tuńczyka, natomiast ta obecna reguluje sprawę samych połowów. Zobowiązuje do monitorowania stanu stad tuńczyka, do badań naukowych nad odbudową stad tuńczyka szczególnie na wschodnim Adriatyku i Morzu Śródziemnym oraz, co najważniejsze, do składania sprawozdań do Komisji Europejskiej. Co roku do dnia 15 września kraje członkowskie muszą przesłać sprawozdania z realizacji programu za okres minionego roku od 1 lipca poprzedniego roku do 30 czerwca następnego roku. I w związku tym ta pełna dokumentacja przybliża nam stan faktyczny. I to jest właśnie to, co chciałem powiedzieć. To nie jest uwaga. To jest może uzupełnienie, panie przewodniczący, do tego projektu rządowego.</u>
          <u xml:id="u-22.1" who="#PoselJanReliga">Reasumując, nie wnoszę żadnych uwag, popieram stanowisko Rady, jak również stanowisko rządu, bo ono jest całkowicie zbieżne ze stanowiskiem Rady i moim także. Dziękuję uprzejmie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#PrzewodniczacyposelAndrzejGalazewski">Dziękuję bardzo. Czy ktoś z państwa posłów chciałby zabrać głos? Proszę bardzo, pan poseł Szyszko.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#PoselJanSzyszko">Dziękuję bardzo. Panie przewodniczący, Wysoka Komisjo, sprowokowany jestem do tego, żeby zabrać głos, bo chciałem spytać stronę rządową, co jest podstawą tego, że rząd popiera to stanowisko? Czy to dlatego, że nie łowimy i nas to nie interesuje, czy dlatego, że są tu głębokie podstawy naukowe i w związku z tym wchodzimy w ten problem ze względów naukowych?</u>
          <u xml:id="u-24.1" who="#PoselJanSzyszko">Głównymi sprawcami połowów są Francja, Włochy i Hiszpania. W związku z tym chcę zapytać, jakie jest stanowisko tych krajów w tym zakresie? Bo być może jest taka rozbieżność jak w sprawach dorsza na Bałtyku.</u>
          <u xml:id="u-24.2" who="#PoselJanSzyszko">I jeszcze trzecie pytanie, bardzo krótkie, jaka jest zbieżność i skład, i kto dowodzi Międzynarodową Komisją Ochrony Tuńczyka, i jaka jest tu relacja w stosunku do państw UE? I może jeszcze, jakie jest w ogóle rozmieszczenie tuńczyka, gdzie on ma miejsce rozrodu, gdzie się go łowi, czy jest tu zbieżność między jednym i drugim, czy też nie? Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#PrzewodniczacyposelAndrzejGalazewski">Dziękuję bardzo. Czy ktoś jeszcze z państwa posłów chciałby zabrać głos? Nie widzę. Panie ministrze, proszę bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#PodsekretarzstanuwMRiRWAndrzejDycha">Dziękuję, panie przewodniczący. Bardzo proszę o udzielenie głosu panu dyrektorowi departamentu, który odniesie się do podniesionych kwestii.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#PrzewodniczacyposelAndrzejGalazewski">Proszę bardzo, panie dyrektorze.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-28">
          <u xml:id="u-28.0" who="#RadcaministrawMRiRWLeszekDybiec">Dziękuję bardzo, panie przewodniczący, Wysoka Komisjo. Odpowiadając na pytanie pierwsze pana posła Szyszki, popieramy to stanowisko, ponieważ rząd polski stoi na stanowisku prowadzenia odpowiedzialnego i życzliwego dla przyrody rybołówstwa, a gatunek tuńczyka błękotnopłetwego jest teraz jednym z najbardziej zagrożonych gatunków połowowych, który się łowi komercyjnie. Między innymi ostatnio część państw czy organizacji pozarządowych wystąpiła o umieszczenie tego gatunku na liście CITES w załączniku pierwszym. Oczywiście myślę, że do tego nie dojdzie, bo to jest gatunek komercyjny, więc głównie popieramy zaostrzenie wszelkiego nadzoru nad połowami i obrotem tego gatunku ze względu na ochronę tego gatunku, który jest zagrożony.</u>
          <u xml:id="u-28.1" who="#RadcaministrawMRiRWLeszekDybiec">Tuńczyk należy do ryb daleko migrujących. Jest wiele rodzajów ryb tuńczykowatych i tuńczyka. Jest on jedną z najszybszych ryb na świecie, wędruje, można powiedzieć, po całym Atlantyku, bo akurat ten tuńczyk występuje w Morzu Śródziemnym i właśnie w Atlantyku, na wszystkich zlewiskach Atlantyku. Myśmy nigdy nie mieli takiej floty tuńczykowej, dlatego nie łowiliśmy.</u>
          <u xml:id="u-28.2" who="#RadcaministrawMRiRWLeszekDybiec">Jeżeli chodzi o Francję, Włochy i inne kraje poławiające, to one też to popierają. Oczywiście niektóre kraje mają uwagi szczegółowe co do zakresu dokumentacji, ale wszyscy sobie zdajemy sprawę, że tego tuńczyka trzeba chronić. On jest rybą zagrożoną między innymi dlatego, że oprócz tego, że do tej pory był niedoskonały nadzór międzynarodowy tej organizacji, która na podstawie prawa morza zarządza na wodach międzynarodowych, to jako że jest to ryba daleko migrująca, przemieszczająca się, to jest pod dużą presją połowów tak zwanych kłusowniczych, o których wspominał pan minister. Są to połowy pozaoficjalne, z którymi teraz walczy cały świat. Dlatego, obok handlowych, wprowadzono kolejne obostrzenia dotyczące dokumentacji połowowej, żeby być pewnym, że ten tuńczyk został złowiony zgodnie z zasadami, czyli w ramach kwoty połowowej w okresie, kiedy można go łowić, a nie pochodzi z połowów nielegalnych. Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-29">
          <u xml:id="u-29.0" who="#PrzewodniczacyposelAndrzejGalazewski">Dziękuję bardzo. Jeszcze dodatkowe pytania pan poseł Szyszko, proszę bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-30">
          <u xml:id="u-30.0" who="#PoselJanSzyszko">Bardzo króciutko. Jeszcze pytałem, jakie są relacje z Komisją i kto odgrywa większą rolę w Komisji, a kto w UE. Ale jeszcze muszę panu powiedzieć, że zamiast rozwiać moje wątpliwości, pogłębił je pan jeszcze bardziej, dlatego że tu jest prosta relacja, jaką widzi Komisja Europejska – że główną przyczyną tego, że ginie tuńczyk, czyli że zmienia się jego pogłowie, jest podławianie w wysokości 50 tys. ton. Ale równocześnie pan mówi, że to jest ryba niezwykle migrująca. W związku z tym mam wątpliwości, czy to jest główny czynnik powodujący zmiany liczebności tej populacji, czy też odwrotnie, czy gdzie indziej są czynniki, co tutaj się przekłada na prostą relację, podobnie jak w Polsce się mówi, że zajęcy jest dlatego mniej, że się więcej poluje. Nieprawda. W związku z tym są wątpliwości.</u>
          <u xml:id="u-30.1" who="#PoselJanSzyszko">A więc rząd przyjął taką zasadę: 50 tys. ton. W związku z tym uważamy, że jeśli ograniczymy, to będzie lepiej. To rozumiem. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-31">
          <u xml:id="u-31.0" who="#PrzewodniczacyposelAndrzejGalazewski">Dziękuję bardzo. Panie dyrektorze, czy chciałby się pan jeszcze odnieść?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-32">
          <u xml:id="u-32.0" who="#RadcaministrawMRiRWLeszekDybiec">Tak. Dlaczego są wątpliwości pana posła, jeśli chodzi o wielkość połowów? Oczywiście ona ma zdecydowane znaczenie, dlatego że ryby, w odróżnieniu od płodów rolnych, a nawet od zwierzyny leśnej, jest bardzo trudno zidentyfikować i tak naprawdę określić wielkość stada tarłowego. Są to ryby, które dość wolno dorastają do swojego wieku i wymiaru handlowego i połowy nielegalne oraz handel tą rybą mają decydujący wpływ na zagrożenie tego gatunku, bo to nie zmiany klimatyczne czy inne. Ta organizacja na całym, i północnym, i południowym Atlantyku, zarządza tym rodzajem tuńczyka, a także żółtopłetwym tuńczykiem. Relacja jest taka, że członkami są praktycznie wszystkie kraje z Ameryki Południowej, Stany Zjednoczone, Japonia, Korea, kraje z Afryki Zachodniej. Zgodnie z traktatem o Wspólnotach Europejskich na forum tej Komisji państwa członkowskie reprezentuje oczywiście Komisja Europejska, całą koordynację, bo tutaj jest tak zwana polityka rybacka, która stanowi, że Komisja ma decydujący głos państw europejskich. Poławiają tam głównie Hiszpanie, Portugalczycy, Francuzi, Niemcy, Włosi, Maltańczycy na Morzu Śródziemnym i poza problemem ochrony tego gatunku, stricte rybackim, jest to już problem polityczny. Powoduje olbrzymie napięcia zarówno w krajach nabrzeżnych, jeśli chodzi o środowisko rybackie, ale także jeśli chodzi o wielkie zaangażowanie się różnych grup działających na rzecz ochrony przyrody, łącznie, tak jak mówiłem, z chęcią wciągnięcia tego gatunku na listę gatunków chronionych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-33">
          <u xml:id="u-33.0" who="#PrzewodniczacyposelAndrzejGalazewski">Dziękuję bardzo. Nie widzę więcej zgłoszeń. Czy jest sprzeciw wobec decyzji Komisji o niezgłaszaniu uwag do tego projektu? Sprzeciwu nie ma. Stwierdzam, że Komisja rozpatrzyła „Wniosek dotyczący rozporządzenia Rady ustanawiającego program dokumentacji połowów tuńczyka błękitnopłetwego Thunnus thynnus i zmieniającego rozporządzenie (WE) nr 1984/2003 (COM(2009) 406 końcowy)” i odnoszący się do niego projekt stanowiska rządu i postanowiła nie zgłaszać do niego uwag.</u>
          <u xml:id="u-33.1" who="#PrzewodniczacyposelAndrzejGalazewski">Przechodzimy do rozpatrzenia kolejnego punktu programu naszego posiedzenia, to znaczy „Wniosku dotyczącego dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady w sprawie oznakowania opon pod kątem efektywności paliwowej i innych zasadniczych parametrów (przedstawiona przez Komisję) (COM(2009) 348 końcowy)” i odnoszącej się do niego informacji rządu. Rząd reprezentuje podsekretarz stanu w Ministerstwie Gospodarki pani Grażyna Henclewska. Posłami koreferentami byli pan poseł Tomasz Nowak oraz pan poseł Jan Religa. Obaj panowie posłowie zgłosili chęć przedyskutowania tematu na dzisiejszym posiedzeniu. Pani minister, proszę o wprowadzenie i krótkie przedstawienie stanowiska rządu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-34">
          <u xml:id="u-34.0" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieGospodarkiGrazynaHenclewska">Dziękuję bardzo, panie przewodniczący, szanowni państwo. Chciałabym na początku takie krótkie sprostowanie, bo mamy w tytule „Wniosek dotyczący dyrektywy PE”, a to jest wniosek dotyczący rozporządzenia. Na początku była to dyrektywa a w trakcie dyskusji nad tym dokumentem postanowiono, że będzie to rozporządzenie, które działa wprost, które nie wymaga implementacji do porządku prawnego krajowego. Tak więc jest to rozporządzenie.</u>
          <u xml:id="u-34.1" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieGospodarkiGrazynaHenclewska">Projekt tego rozporządzenia w sprawie oznakowania opon jest częścią zintegrowanego podejścia UE do poprawy efektywności zużycia paliwa, między innymi poprzez dostarczanie na rynek opon o zadanych parametrach. Cel tego projektu aktu prawnego: wdrożenie tego rozporządzenia ma poprawić bezpieczeństwo, efektywność paliwową, ekonomiczną i środowiskową transportu drogowego poprzez promowanie paliwooszczędnych, bezpiecznych i cichych opon.</u>
          <u xml:id="u-34.2" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieGospodarkiGrazynaHenclewska">Chcę powiedzieć, że ta różnica pomiędzy tym, co było w dyrektywie a w rozporządzeniu, jest taka, że tu stawiamy na to, że te opony nie tylko mają być paliwooszczędne, ale i bezpieczne. Na tę zmianę w rozporządzeniu jest położony większy akcent. Bo też te zasadnicze parametry opon mają istotny wpływ na bezpieczeństwo i te parametry są określone w regulaminach homologacyjnych Europejskiej Komisji Gospodarczej ONZ. Proponowane rozporządzenie opiera się na regulaminach homologacyjnych kształtujących minimalne wymagania bezpieczeństwa zwłaszcza w zakresie oporów toczenia, zewnętrznego hałasu opon i ich przyczepności do mokrej nawierzchni.</u>
          <u xml:id="u-34.3" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieGospodarkiGrazynaHenclewska">Jeśli chodzi o stanowisko rządu, rząd uznaje, że koncepcja oznakowania opon pod względem ich parametrów bezpieczeństwa i oddziaływania na środowisko jest inicjatywą godną poparcia, cenną, która pozwala ich użytkownikom na świadomy wybór mający na celu zmniejszenie zużycia paliwa i zredukowanie poziomu emisji dwutlenku węgla, ale przy zapewnieniu użytkownikowi pojazdu odpowiedniego poziomu bezpieczeństwa jazdy. Jest rzeczą istotną, żeby przy ustalaniu kryteriów znakowania opon zapewnić przede wszystkim bezpieczną eksploatację samochodu. Idea znakowania, mająca przede wszystkim wymiar prokonsumencki, umożliwia użytkownikowi świadomy wybór zarówno przy zakupie pojazdu, jak i przy wymianie zużytych opon na nowe oraz wymusza na producentach opon systematyczną poprawę cech trakcyjnych proponowanego ogumienia.</u>
          <u xml:id="u-34.4" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieGospodarkiGrazynaHenclewska">Rozporządzenie to wejdzie w życie dwudziestego dnia po jego opublikowaniu w Dzienniku Urzędowym i stosowane będzie od 1 listopada 2012 r.</u>
          <u xml:id="u-34.5" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieGospodarkiGrazynaHenclewska">Chciałabym jeszcze dodać, że 9 września na posiedzeniu COREPER zdecydowana większość populacji udzieliła poparcia dla propozycji kompromisowych poprawek, bo cały czas toczy się nad tym dyskusja. Dokument będzie jeszcze przedmiotem rozmów Prezydencji szwedzkiej z PE. Informacje z przebiegu tej dyskusji będą na COREPER 18 września. Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-35">
          <u xml:id="u-35.0" who="#PrzewodniczacyposelAndrzejGalazewski">Dziękuję bardzo pani minister za zwrócenie uwagi na to, że dyskutujemy nad rozporządzeniem, gdyż nastąpiła pewna ewolucja. Zaczęło się od dyrektywy, po uwagach PE rzeczywiście zmieniono ten dokument na rozporządzenie, co oczywiście powoduje, że będzie obowiązywał automatycznie w całej UE. Panowie koreferenci, proszę o przedstawienie swoich opinii i uwag. Pan poseł Nowak.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-36">
          <u xml:id="u-36.0" who="#PoselTomaszNowak">Panie przewodniczący, pani minister, Wysoka Komisjo, w zasadzie projekt rozporządzenia zmierza w bardzo dobrym kierunku, zwłaszcza że, jak pani minister podkreśliła, jest kompleksowym podejściem do spraw ograniczenia emisji dwutlenku węgla, czyli energooszczędności, która ma w 2020 roku wynieść około 20 proc. Skoro jest to jeden z elementów składowych całego kompleksu działań UE, to niepokoi mnie tylko jedno w tej chwili, że nie mamy informacji, co się będzie działo z oponami, które są wyłączone spod tego rozporządzenia. A mianowicie, o dziwo, chodzi mi o opony nowe w samochodach, które są montowane fabrycznie, bowiem zgodnie z rozporządzeniem punktem sprzedaży jest punkt końcowy, w którym są opony niezamontowane. A więc pytanie takie: co UE zrobi w tym kierunku, aby nowe samochody od razu na wejściu miały opony, które będą optymalizowały efekt oszczędnościowy w sensie i paliwa, i toczenia, i hałasu? Czy to będzie regulowało jakieś rozporządzenie, czy też dyrektywa? Bo też trochę mnie niepokoi, że tu wchodzimy rozporządzeniem, a generalnie sprawy oszczędności i polityki energooszczędnościowej będą chyba regulowane dyrektywami, tak żebyśmy mogli to implementować do prawa polskiego z różnymi zastrzeżeniami. Czy w związku z tym te inne posunięcia energooszczędnościowe będą też rozporządzeniami?</u>
          <u xml:id="u-36.1" who="#PoselTomaszNowak">I jeszcze jedno, bardzo ważne. Pani minister zwróciła uwagę na bezpieczeństwo jako jeden z podstawowych kryteriów informacyjnych dla klienta końcowego obok informacji właśnie o efektywności spalania, efektywności toczenia i hałasie. Natomiast czy w związku z tym będziemy mieli informację o tym, jakie kryteria bezpieczeństwa spełnia dana opona? Czy obok informacji tego typu będzie też na przykład, że to jest klasa bezpieczeństwa A albo klasa bezpieczeństwa B? Jeśli już informujemy, to powinniśmy informować kompleksowo. To są moje zasadnicze pytania. Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-37">
          <u xml:id="u-37.0" who="#PrzewodniczacyposelAndrzejGalazewski">Dziękuję. Pan poseł Religa, proszę bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-38">
          <u xml:id="u-38.0" who="#PoselJanReliga">Dziękuję bardzo. Proszę państwa, projekt jest słuszny co do intencji. Absolutnie tak. Bo jak założono 23% łącznych emisji dwutlenku węgla pochodzi właśnie od transportu drogowego i trzeba z tym fantem coś zrobić, żeby te emisje ograniczyć. Natomiast trzeba to rozpatrywać, jak już moi przedmówcy powiedzieli, przy ujęciu wszystkich elementów, które kompleksowo wpływają na bezpieczeństwo jazdy. Najważniejsze jest bezpieczeństwo. Nie efektywność spalania, nie efektywność paliwowa, a bezpieczeństwo. Bo tutaj chciałbym przestrzec przed jedną, bardzo ważną sprawą, mianowicie, jeżeli poprawimy efektywność paliwową, jeżeli zmniejszymy hałas, obniżymy cenę, opona będzie ekologiczna, ale będzie miała słabą przyczepność do jezdni, to powtarzam raz jeszcze – występuje zagrożenie bezpieczeństwa jazdy.</u>
          <u xml:id="u-38.1" who="#PoselJanReliga">Dlatego uważam, że te parametry powinny być rozpatrywane łącznie i wszystkie razem. Nie możemy pogarszać stanu bezpieczeństwa samochodu tylko dlatego, że jednostronnie obniżymy efektywność paliwową. I o tym chciałbym wyraźnie powiedzieć. Parametry, które są określane przez Europejską Komisję Gospodarczą ONZ są trzy: opór toczenia opon, zewnętrzny hałas opon i przyczepność na mokrej powierzchni. I chcę powiedzieć, że obawiam się, zresztą w opinii rządowej też ten argument występuje, że może być tak, że proces homologacji opon odbywa się cząstkowo, z reguły przy przeglądzie samochodu.</u>
          <u xml:id="u-38.2" who="#PoselJanReliga">Jestem kierowcą ponad 35 lat i wiem doskonale o tym, że to się odbywa przy ogólnym przeglądzie samochodu w stacjach diagnostycznych, gdzie się podbija kartę rejestracyjną. I teraz, jeżeli na przykład będą zrobione badania, a nie będzie badań ujednoliconych i wyniki będą rozbieżne, to czy nie wystąpi bałagan? Ten bałagan będzie polegał na tym, że jeden kraj członkowski będzie kwestionował wyniki badań homologacyjnych wykonanych przez drugie państwo członkowskie. Przede wszystkim odgrywa tu rolę niezwykle ważny punkt – mówię tu jako inżynier z technicznego punktu widzenia, nie jako prawnik – mianowicie musi być ujednolicona metodologia badań i dopuszczalne wskaźniki odchyleń. Musi to być ujednolicone na poziomie UE. Proszę państwa, mówię to dlatego, żeby nie było kolejnych cyrków, tak jak teraz jest z żarówkami, że wprowadziliśmy żarówki energooszczędne, a one pogarszają widoczność i użytkownicy rezygnują z tych żarówek, bo nic nie widzą.</u>
          <u xml:id="u-38.3" who="#PoselJanReliga">Jeżeli chodzi o sprawę następną, to chciałbym podnieść również sprawę kompleksowego badania opon pod względem ogólnym. Te badania naukowe powinny być dalej prowadzone zarówno pod względem hałasu, jak i efektywności czy przyczepności do podłoża.</u>
          <u xml:id="u-38.4" who="#PoselJanReliga">I ostatnim argumentem, który chciałbym podnieść, jest sprawa oznakowania opony. W jaki sposób te opony mają być oznakowane? Czy tak, jak na przykład niedawno omawiane urządzenia energochłonne? Dajemy etykietę, na której będzie zamieszczona informacja o sprawności, zużyciu energii i wszystkie charakterystyczne dane techniczne? Obawiam się, i podzielam tu opinię rządu, że ta etykieta może być zerwana, zniszczona w czasie transportu. Trzeba się zastanowić nad oznakowaniem. Przede wszystkim musi być ujednolicone i trwałe, nie tylko w momencie transportu, ale i użytkowania, żeby użytkownik mógł je odczytać. Czy powinno być uczynione przez wygrawerowanie parametrów na oponach, czy w inny sposób, na przykład w formie książeczki paszportowej?</u>
          <u xml:id="u-38.5" who="#PoselJanReliga">I ostatnia sprawa, którą chciałem podnieść, to to, że UE powinna również zająć stanowisko – i tu kieruję swoje uwagi i propozycje do pani minister – co do starych opon. W Kanadzie i Stanach Zjednoczonych Ameryki wszystkie stare opony są zagospodarowane. Są zmieniane na granulat i ten granulat ze starych opon jest wykorzystywany do budowy nawierzchni dróg. On jest bardzo dobry, ponieważ zwiększa się przyczepność opon samochodowych. Nie ma lepszej przyczepności jak guma do gumy. I dlatego kieruję tę swoją propozycje do pani minister, aby przy omawianiu tego tematu w przyszłości podnieść również tę sprawę. Bo przecież stare opony leżą na śmietnikach, w lasach, ludzie palą je w piecach itd. Musi być określony i ujednolicony na poziomie UE sposób utylizacji i o to apeluję do pani minister, żeby to również było uporządkowane.</u>
          <u xml:id="u-38.6" who="#PoselJanReliga">Reasumując, powiem, że moja opinia z tymi uzupełnieniami jest zgodna całkowicie ze stanowiskiem rządu i Rady, z tym że, jak mówię, to jest intencja, a jak to będzie zrealizowane, to będą tego później efekty. Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-39">
          <u xml:id="u-39.0" who="#PrzewodniczacyposelAndrzejGalazewski">Dziękuję bardzo. Czy są zgłoszenia? Może zaczniemy od pań. Pani poseł Zielińska-Głębocka, bardzo proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-40">
          <u xml:id="u-40.0" who="#PoselAnnaZielinskaGlebocka">Dziękuję bardzo. Mam pytanie do pani minister, czy mamy jakiekolwiek rozeznanie, jakie jest stanowisko Europejskiej Federacji Producentów opon w tej sprawie i czy Komitet Społeczno-Ekonomiczny też opiniował to rozporządzenie? Bo oczywiście my jesteśmy klientami i konsumentami tych opon, ale mamy producentów, którzy ponoszą określone koszty, bo będą musieli trochę zmienić cykl produkcyjny. To jest pierwsze pytanie.</u>
          <u xml:id="u-40.1" who="#PoselAnnaZielinskaGlebocka">Drugie pytanie, tu pan poseł też o tym mówił i pani minister, że są pewne wymogi bezpieczeństwa określone przez Europejską Komisję Gospodarczą. Czy w UE w jakimkolwiek stopniu były już te wymogi bezpieczeństwa Europejskiej Komisji Gospodarczej ONZ implementowane, czy to jest dopiero novum w zakresie oznakowania czy kontroli procesu oznakowania opon? Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-41">
          <u xml:id="u-41.0" who="#PrzewodniczacyposelAndrzejGalazewski">Dziękuję. Pani poseł Rokita.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-42">
          <u xml:id="u-42.0" who="#PoselNelliRokitaArnold">Dziękuję, panie przewodniczący. Pani minister, chcę zapytać, czy pani podziela te wątpliwości, o których pisze Biuro Analiz Sejmowych, bo trochę mnie zaniepokoiło, że wartość parametrów ma być uzyskana tylko w pomiarze laboratoryjnym. Czym jest spowodowane takie jednostronne uzyskanie wartości tych parametrów, do czego niektórzy konsumenci mogą mieć później zastrzeżenia? Wydaje mi się, że to nie do końca zostało opracowane. Kto w ogóle, który kraj w UE wyszedł z taką propozycją? Czy jest kilka krajów, które to popierają i czy nie jest to trochę w pośpiechu? Jak pani minister ocenia to rozporządzenie? Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-43">
          <u xml:id="u-43.0" who="#PrzewodniczacyposelAndrzejGalazewski">Dziękuję. Pan poseł Gołojuch, proszę bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-44">
          <u xml:id="u-44.0" who="#PoselKazimierzGolojuch">Wysoka Komisjo, pani minister, to, że chcemy jeździć na bezpiecznych oponach, nie podlega dyskusji. To, że opony powinny być energooszczędne też. To, że powinny wydzielać jak najmniej hałasu też. Oczywiście te wszystkie parametry trzeba odpowiednio połączyć. Ale interesuje mnie taka rzecz: już nie raz na Komisji dyskutowaliśmy o nowych wprowadzanych rozwiązaniach, między innymi o silnikach ekologicznych i samochodach ekologicznych. Wiemy, że taki samochód jest nawet o 50% droższy od tradycyjnego, który jeździ po naszych drogach. Interesuje mnie element kosztów. Jak będą się kształtować ceny takich opon, o których rozmawiamy? Czy taka opona będzie droższa od tych, których obecnie używamy, czy będzie na tym samym poziomie? Wiem, że tutaj bezpieczeństwo limituje koszty, ale jak będą się kształtowały ceny tych opon, które będą produkowane po roku 2012? Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-45">
          <u xml:id="u-45.0" who="#PrzewodniczacyposelAndrzejGalazewski">Rozumiem, że najpierw będą wszystkie pytania, a dopiero później kompleksowo pani minister odpowie. Pan poseł Szyszko, proszę bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-46">
          <u xml:id="u-46.0" who="#PoselJanSzyszko">Dziękuję bardzo, panie przewodniczący, pani minister, Wysoka Komisjo, mam pytanie podobne do mojego przedmówcy. Mianowicie w uzasadnieniu rządu w ocenie skutków finansowych jest napisane, że nie ma skutków finansowych dla budżetu państwa. Ale jakie są skutki finansowe dla mojej kieszeni? A z drugiej strony, jaki jest efekt, bo tu się państwo powołują na niezwykle ważną sprawę – Konwencję klimatyczną, redukcję emisji gazów cieplarnianych – pani minister, jaki jest efekt tego, czyli ile w Polsce zaoszczędzimy na redukcji i jakiej redukcji dokonamy dzięki temu zabiegowi? I jednocześnie, jaki będzie koszt 1 tony dwutlenku węgla w tym całym układzie? Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-47">
          <u xml:id="u-47.0" who="#PrzewodniczacyposelAndrzejGalazewski">Dziękuję bardzo. Tę serię pytań ja zakończę pytaniem. Rozumiem, że rozporządzenie dotyczy oznakowania, ale czy dotyczy też samej jakości produktu? Bo odnoszę wrażenie, że dotyczy tylko oznakowania, informacji dla klienta o tym, czym jest ten produkt, a nie samej jakości tego produktu. Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-48">
          <u xml:id="u-48.0" who="#PodsekretarzstanuwMGGrazynaHenclewska">Dziękuję, panie przewodniczący. Zacznę od pana pytania. To rozporządzenie dotyczy tylko oznakowania opon. Nie wprowadza nowych norm i kategorii. Po prostu po to, żeby oznaczyć, według Komisji ONZ są grupy C1, C2 i C3, i tak będą oznaczone. Ale to nie będą nowe opony, tylko opony będą musiały być oznaczone. W tej chwili, jeśli się kupuje samochód, to jest obowiązek w karcie poinformować użytkownika o rozmiarze opony i o niczym więcej. Jakie opony na wymianę pasują. A teraz w ofercie przy zakupie samochodu sprzedający będzie miał obowiązek dostarczyć informację, że sugeruje się konsumentowi opony w kategoriach A, B, C, D. Te parametry są trudne i skomplikowane, natomiast one będą zgromadzone w C1, C2 i C3.</u>
          <u xml:id="u-48.1" who="#PodsekretarzstanuwMGGrazynaHenclewska">Kto wyszedł z propozycją? Oczywiście Komisja Europejska, bo ona ma inicjatywę legislacyjną. Już w ubiegłym roku był projekt dyrektywy. Okazuje się, że jednak to wzbudza duże zainteresowanie i dyskusje. Projekt podlega zmianom i myślę, że dopóki wszystkie wątpliwości nie zostaną wyjaśnione, to rozporządzenie nie wejdzie w życie, zwłaszcza jeśli chodzi o sposób oznakowania – te wszystkie parametry. Są urzędy, które się zajmują homologacją i te normy ustalają.</u>
          <u xml:id="u-48.2" who="#PodsekretarzstanuwMGGrazynaHenclewska">Rozumiem, że pan poseł Religa zgadza się z nami jeśli chodzi o bezpieczeństwo. Pan mówił o homologacji, że przy przeglądzie. Homologacja jest tylko dla nowych opon. Później jest tylko potwierdzenie tego, bo nie podlegają homologacji opony, które są w trakcie użytkowania. Jest homologacja cząstkowa, czyli homologacja opon i homologacja poszczególnych elementów samochodu, zespołów, jak również potem homologacja całego samochodu. Tak że w ramach tej homologacji cząstkowej te nowe opony muszą spełniać warunki, bo potem w trakcie użytkowania może już być różnie, w zależności od tego, jak się użytkuje.</u>
          <u xml:id="u-48.3" who="#PodsekretarzstanuwMGGrazynaHenclewska">Proszę państwa! Jakie jest stanowisko Federacji? Od samego początku tej dyskusji producenci opon są za oznakowaniem, natomiast jest dyskusja, jeśli chodzi o formę oznakowania, czy to ma być naklejka, czy, tak jak my proponowaliśmy, ma być tłoczonie na oponie. Ale to się potem w trakcie zużywa i jest nieczytelne. Grawerowanie byłoby podobno problemem w eksploatacji. I byłyby wtedy koszty. Ma to być naklejka – do takiego wniosku się w tej chwili skłania. Takie też jest stanowisko większości krajów UE. Niektóre kraje są za tym, żeby to były naklejki, a większość była za etykietami.</u>
          <u xml:id="u-48.4" who="#PodsekretarzstanuwMGGrazynaHenclewska">Jeszcze skutki finansowe i efekt. Chcę powiedzieć, dlaczego w naszym stanowisku piszemy, że nie powoduje skutków finansowych dla budżetu. Dlatego że, jak powiedziałam, parametry tych opon się nie zmieniają. To tylko kwestia tego naklejania. A jeśli chodzi o efekt oszczędności zużycia paliwa, to to, jaka jest opona, jest tylko jednym z elementów, bo to zależy również od tego, jak ktoś jeździ, jak sprawny jest samochód, ile powietrza jest w oponie itd. Tak że jest bardzo trudno w tej chwili wyliczyć, że z tego tytułu, że opona będzie taka czy taka, to emisja dwutlenku węgla będzie określona. To jest efekt skali. Konsument też ma wybór. On może sobie wybierać oponę, która jest bezpieczna i która ma większą przyczepność i wtedy mówimy, że ta oszczędność dwutlenku węgla jest mniejsza, albo będzie miał taką oponę, która będzie miała lepsze toczenie. I wtedy mówimy, że ona jest teoretycznie mniej bezpieczna. Wybór pozostaje. Mówimy o tym, że konsument ma świadomy wybór, ma na to wpływ. Chcemy też jednak, żeby w ogóle nie było w użytkowaniu takich opon, które nie są bezpieczne, czyli takich, które mają tylko małe toczenie. To nie może być dopuszczalne. One mogą mieć większą lub mniejszą przewagę, ale nie powinny być produkowane opony, które nie zapewniają bezpieczeństwa.</u>
          <u xml:id="u-48.5" who="#PodsekretarzstanuwMGGrazynaHenclewska">Punkty sprzedaży. Może poproszę panią z departamentu, która się tą sprawą zajmuje od samego początku, o odpowiedź na pytanie, co z oponami i o punktach sprzedaży.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-49">
          <u xml:id="u-49.0" who="#PrzewodniczacyposelAndrzejGalazewski">Dobrze. Jeszcze tylko chcę przypomnieć, że były pytania, które dotyczyły kosztów produkcji. Czy w związku z tym, że producent będzie musiał zrobić dodatkowe badania, żeby można było oznakować tę oponę, to czy to będzie miało jakiś wpływ na cenę opony, czy raczej jest to do pominięcia? Jeszcze kilka pytań zadał pan poseł Nowak. Rozumiem, że pani dyrektor na te pytania odpowie. Proszę bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-50">
          <u xml:id="u-50.0" who="#PodsekretarzstanuwMGGrazynaHenclewska">Ja tylko chcę powiedzieć, że dotychczas opony też były badane, tak że nie ma to znaczenia. To będą tylko koszty naklejek. To będzie tylko informacja. Bo to nie jest tak, że opony, które są w tej chwili produkowane, nie są homologowane, czy nie są badane. One są badane, tylko nie ma tej informacji. Tu chodzi o to, żeby była informacja dla klienta, żeby miał świadomość.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-51">
          <u xml:id="u-51.0" who="#GlownyspecjalistawMGRenataZnamirowska">Dyskutowane rozporządzenie wejdzie w życie od 1 listopada 2012 r. Początkowo, zgodnie z dyrektywą, miał to być rok 2011. W tej chwili jest taka sytuacja, że opony z tak zwanej zielonej linii są już w sprzedaży, tylko nie mają jeszcze tych oznaczeń, które są zaproponowane w tym rozporządzeniu. Ono ma na celu ujednolicenie tych oznaczeń, jeśli chodzi o różnych producentów i to, żeby klient, kupując opony, podejmował świadomą decyzję, czego oczekuje i jaką oponę chce. Czyli nawet te efekty, o których tu panowie posłowie mówili, będą po stronie klienta, bo to klient zdecyduje, czy wybierze opony bardziej energooszczędne, czy też mniej. Z tym że wszystkie one są bezpieczne. I tutaj producent samochodów zostaje również zobligowany do tego, żeby klient uzyskał tę informację, jakie opony, o jakich parametrach są bezpieczne dla danego pojazdu. Czyli nacisk w projektowanej legislacji jest położony na to, żeby klient uzyskał jak najwięcej informacji i miał łatwy dostęp do nich. Praktycznie do 1 listopada 2012 r. jest czas na wprowadzenie, wdrożenie i oznaczenie. W pierwszym projekcie stanowiska, jak tu panowie posłowie mówili, była sprawa tego, w jaki sposób ma ta opona być oznaczona. Czy to może być etykieta, naklejka tego typu jak na sprzęcie AGD? Z tym że ze sprzętem AGD inaczej się wszyscy obchodzą, nie ma możliwości, by ta etykieta się odkleiła, natomiast w przypadku opon jest trochę inaczej. Stąd początkowo była propozycja, żeby to było w postaci grawiury na oponie. Generalnie chodzi o to, żeby klient miał dostęp do tej informacji, żeby była ona czytelna, całościowa, i żeby podejmował decyzję, co wybiera, na co kładzie nacisk, co jest dla niego ważne.</u>
          <u xml:id="u-51.1" who="#GlownyspecjalistawMGRenataZnamirowska">Natomiast jeśli chodzi o zużyte opony, to jest to w gestii resortu środowiska, z tym że tam rzeczywiście jest kwestia zagospodarowania i wykorzystania tych starych granulatów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-52">
          <u xml:id="u-52.0" who="#PrzewodniczacyposelAndrzejGalazewski">Pani poseł Olechowska chciała zabrać głos.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-53">
          <u xml:id="u-53.0" who="#PoselAlicjaOlechowska">Dziękuję bardzo. Tak dużo mówimy na temat tych etykietek, certyfikując ich wymagania. Chciałam zapytać, czy jest ustalone, kto w Polsce wydaje takie etykietki. Dlatego że w tej chwili Ministerstwo Gospodarki zapewne doskonale wie, że jest ogromny problem z artykułami, na których do eksportu wymagane są tego typu etykietki. Przedsiębiorcy mają bardzo duży problem, bo te etykietki wydawane są przez Polską Izbę Gospodarczą, ale to jest chyba nonsens, ponieważ przedsiębiorcy w zasadzie sami sobie wydają etykietkę, a ci, którzy nie są zrzeszeni w Polskiej Izbie Gospodarczej, mają jeszcze większy problem. Chcę zapytać, czy to jest jakoś unormowane? Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-54">
          <u xml:id="u-54.0" who="#PrzewodniczacyposelAndrzejGalazewski">Dziękuję. Jeszcze pan poseł Szyszko, proszę bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-55">
          <u xml:id="u-55.0" who="#PoselJanSzyszko">Dziękuję bardzo, panie przewodniczący. Po pani wypowiedzi mam coraz większe wątpliwości, czy tu jest potrzebna dyrektywa do znakowania? To jest rozporządzenie, tak. Czy to jest w ogóle potrzebne? Bo ja mam doświadczenia z genetycznie modyfikowanymi organizmami, gdzie według mnie zdecydowanie jest większy problem. Komisja Europejska i w ogóle UE ma zdecydowanie negatywne stanowisko, żeby to oznaczać takimi samymi ikonami. Tutaj jakby to zniknęło.</u>
          <u xml:id="u-55.1" who="#PoselJanSzyszko">Równocześnie, pani minister, niech mi pani zinterpretuje punkt piąty stanowiska rządu: „Wskazanym byłoby uzupełnienie Aneksu IV dotyczącego opisu procedury weryfikacji o sposób doboru laboratoriów dokonujących tej weryfikacji. Celowym byłoby określić, czy mają to być laboratoria dokonujące homologacji opon czy też inne podmioty, ale wówczas należałoby wskazać, kto dokonuje wyboru tych laboratoriów”. Czy nie idziemy właśnie w kierunku tego, żeby rozwijać administrację, kontrolę, prawdę powiedziawszy, żeby nabijać komuś pieniądze, a przecież ten, kto produkuje opony, ma zgodę na produkcję opon, ma wyraźnie napisane, jakie parametry i normy są w tym zakresie. Czy to nie jest trochę dublowanie i robienie niepotrzebnej biurokracji wokół problemu, który według mnie nie powinien istnieć? Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-56">
          <u xml:id="u-56.0" who="#PrzewodniczacyposelAndrzejGalazewski">Dziękuję. Może ja na koniec jeszcze w podobnym duchu się wypowiem. Czytając dość dokładnie te dokumenty, doszedłem do wniosku, że oprawa ideologiczna do technicznego rozporządzenia dotyczącego informacji o pewnych parametrach opony jest na wyrost, dlatego że dorabianie ideologii ochrony klimatu do tego, że trzeba oznakować oponę, jest po prostu trochę śmieszne. Obserwując pewne debaty na poziomie europejskim o różnych problemach techniki, które stają się ideologią, mam pewne obawy, że jedynie azylanci będą zwolnieni z udowadniania, że ich zmiana nie wpływa na zmiany klimatyczne, natomiast wszystko inne będzie w tej chwili podciągane pod tę ideologię ochrony klimatu Ziemi. Gdyby nie było tej oprawy, wydaje mi się, że nasza dyskusja byłaby bardziej racjonalna. Proszę bardzo, pani minister.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-57">
          <u xml:id="u-57.0" who="#PodsekretarzstanuwMGGrazynaHenclewska">Chciałabym powiedzieć tak: tak naprawdę dotyczy to bardzo zglobalizowanego sektora produkcji samochodów i opon. Myślę, że już choćby samo to, że z dyrektywy stało się to rozporządzeniem, dowodzi, że te parametry i tak naprawdę to bezpieczeństwo i świadomość, którą musimy mieć, są ważne. Naprawdę trudno mi powiedzieć, czy to powinna być taka oprawa czy nie. Parlament Europejski jest w to mocno zaangażowany, również konsumenci, producenci i wszystkie instytucje bardzo mocno się w to angażują, potwierdza to więc, że temat jest ważny. Natomiast jeśli chodzi o pytanie, kto będzie produkował etykiety, to myślę, że w rozporządzeniu nie jest jeszcze dokładnie napisane, w jaki sposób będziemy to znakować, czy będą to etykiety. I dopóki to nie jest ustalone, to nie możemy mówić, kto będzie o tym decydował. Myślę, że to będzie dyskutowane. 2012 rok – z jednej strony to dużo czasu, z drugiej wiemy, że to nie jest tak dużo czasu, ale jeśli się zakończą dyskusje, to wtedy będziemy mieli więcej do powiedzenia.</u>
          <u xml:id="u-57.1" who="#PodsekretarzstanuwMGGrazynaHenclewska">Jeśli chodzi o pytanie dotyczące tego punktu piątego, pan poseł wyszedł.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-58">
          <u xml:id="u-58.0" who="#PrzewodniczacyposelAndrzejGalazewski">Trudno, wyszedł, ale może pani odpowiedzieć, bo może inni są zainteresowani odpowiedzią.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-59">
          <u xml:id="u-59.0" who="#PodsekretarzstanuwMGGrazynaHenclewska">Poproszę panią dyrektor.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-60">
          <u xml:id="u-60.0" who="#GlownyspecjalistawMGRenataZnamirowska">Odnośnie do tej uwagi, bo to jest w stanowisku rządu, chodziło o uzupełnienie aneksów, między innymi o to, że w tej propozycji rozporządzenia, na przykład odnośnie do hałasu mamy podaną jedną wartość. Są to 72 decybele. I chodziło nam między innymi o to, żeby było wyjaśnienie, że jeżeli producent ma na przykład opony cichsze, 70 decybeli, czy w jakiś sposób będzie mógł to zasygnalizować, czy też tylko jest 72 i jakie jest odchylenie – jakiś plus czy minus tej wartości. W aktualnym projekcie rozporządzenia jest taka sytuacja, że w zależności od tego, jaka jest głośność opony, to producent tę wartość może podać. Czyli jeśli jest to na przykład 71, podaje 71. W obecnych pracach nad rozporządzeniem jest to już zmienione, ale ta etykieta cały czas się zmienia i tak naprawdę trudno na razie powiedzieć, jak ona będzie wyglądała. W każdym razie są te trzy elementy. Sprawa hałasu to nie jest tylko jedna wartość – 72 decybele, ale producent podaje już tę właściwą wartość. I wszystko to jest zgodne także z tymi oznaczeniami Europejskiej Komisji Gospodarczej ONZ.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-61">
          <u xml:id="u-61.0" who="#PrzewodniczacyposelAndrzejGalazewski">Dziękuję. Rozumiem, że po prostu dokument jest jeszcze poddawany dyskusji, prawdopodobnie będzie korygowany. Nawet nie jest w tej chwili pewne, czy to będzie etykieta, czy jakiś element trwały na oponie, w związku z tym dyskusja o tych szczegółach jest trudna. Temat ciekawy, ale nie było zgłoszeń co do stanowiska rządu dotyczącego tego dokumentu, a rząd ma uwagi. W związku z tym, że nikt się nie zgłasza do dyskusji, chciałbym zakończyć taką konkluzją, że Komisja rozpatrzyła „Wniosek dotyczący dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady w sprawie oznakowania opon pod kątem efektywności paliwowej i innych zasadniczych parametrów (przedstawiona przez Komisję) (COM(2009) 348 końcowy)” i odnoszącą się do niego informację rządu i postanowiła nie zgłaszać uwag. Czy ktoś jest przeciw takiej konkluzji? Nie słyszę. Dziękuję. Zamykam rozpatrzenie punktu przedostatniego.</u>
          <u xml:id="u-61.1" who="#PrzewodniczacyposelAndrzejGalazewski">Ostatnim punktem są sprawy bieżące. Informuję, że następne posiedzenia naszej Komisji odbędą się 23 września w środę o godzinie 15.30, 24 września w czwartek o godzinie 16.30 i 25 września w piątek o godzinie 11.00. Czy są jeszcze sprawy, które chcieliby państwo poruszyć? Pani poseł Nelli Rokita, proszę bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-62">
          <u xml:id="u-62.0" who="#PoselNelliRokitaArnold">Panie przewodniczący, ja już na ostatnim posiedzeniu zwracałam się z prośbą o aktywniejsze uczestnictwo naszych parlamentarzystów z PE. Bardzo się cieszę, że przybyli dzisiaj tak licznie. Rozumiem, że właśnie przyjechali z Brukseli i pasowało im przejechać przez Warszawę, ale nawet taki powód zasługuje na uznanie. Dlatego proponuję taki rodzaj rozmowy czy dyskusji na ten temat, czy jest możliwe zwrócenie się do posłów, może w formie pisemnej, aby nas regularnie informowali co sześć miesięcy albo co kwartał o swoich pracach w komisjach albo o innych rzeczach, o swoich uwagach dotyczących naszej Komisji i spraw bieżących w Brukseli. Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-63">
          <u xml:id="u-63.0" who="#PrzewodniczacyposelAndrzejGalazewski">Dziękuję. Ten problem miał być przedyskutowany na posiedzeniu Prezydium Komisji, które jeszcze się w międzyczasie nie odbyło, ale jest na razie możliwość korzystania z innej formy informacji o pracach PE, mianowicie nasz Sejm ma swojego przedstawiciela w PE. Jest nim pani Magdalena Skrzyńska, która w miarę regularnie wysyła wiadomości o pracach PE. Musimy to jeszcze przedyskutować i być może porozmawiać z nią, być może będzie możliwość obarczenia jej dodatkowym obowiązkiem, mianowicie dostarczaniem informacji o pracach komisji. Zgłaszają się do głosu dwaj posłowie do PE. Trzej, czterej. Dobrze, zaczniemy po kolei. Pan poseł Cymański, proszę bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-64">
          <u xml:id="u-64.0" who="#PoseldoParlamentuEuropejskiegoTadeuszCymanski">Chcę poprosić, aby pan przewodniczący był łaskawy powtórzyć, te trzy posiedzenia będą 23, 24 i 25 września, tak? A godziny? Ja wiem, że można to potem sprawdzić, ale muszę oddzwonić, bo ktoś mnie pytał. Człowiek planuje wcześniej wiele rzeczy, przepraszam.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-65">
          <u xml:id="u-65.0" who="#PrzewodniczacyposelAndrzejGalazewski">Środa 23 września o godzinie 15.30, czwartek 24 września o godzinie 16.30 i piątek 25 września o godzinie 11.00. Piątkowe posiedzenia zawsze są o 11.00. Bardzo rzadko są korekty. Tak że to posiedzenie piątkowe mogą państwo wpisać na stałe do swojego kalendarza. Proszę bardzo, pan poseł Janusz Wojciechowski.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-66">
          <u xml:id="u-66.0" who="#PoseldoParlamentuEuropejskiegoJanuszWojciechowski">Dziękuję, panie przewodniczący. Chciałem tylko podziękować pani poseł Rokicie za tę propozycję. Oczywiście, jeśli tylko będzie takie życzenie Komisji, to ja jestem gotów, bardzo chętnie, nawet z radością bym przyjął fakt, że będzie forum, na którym można by opowiedzieć, co się dzieje w PE. Muszę przyznać, że w zakresie mojej Komisji Rolnictwa w poprzedniej kadencji miałem też pewien niedosyt, że nie zawsze w kraju było gdzie przedstawić te sprawy, które tam się działy, a działo się sporo. Tak że jeśli tylko będzie takie życzenie, to nie tylko raz na pół roku, ale na pewno nawet częściej jestem gotów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-67">
          <u xml:id="u-67.0" who="#PrzewodniczacyposelAndrzejGalazewski">Dziękuję bardzo. Poseł Kurski.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-68">
          <u xml:id="u-68.0" who="#PoseldoParlamentuEuropejskiegoJacekKurski">Ja w podobnym duchu jak pan przewodniczący Wojciechowski. Jedno sprostowanie – nie było nam po drodze. Ja specjalnie przyjechałem do Warszawy, żeby wziąć udział w posiedzeniu tej Komisji, zobaczyć, jak to wygląda, bo miałem samochodem bliżej do Gdańska.</u>
          <u xml:id="u-68.1" who="#PoseldoParlamentuEuropejskiegoJacekKurski">Natomiast jeśli byłoby zainteresowanie tą tematyką, którą zgłosiła pani poseł Rokita, to warto by to jakoś zagregować, znaleźć jakiś moduł, żeby tu nie zanudzić członków Komisji, posłów krajowych. Może jakieś kryterium rzeczy najważniejszych czy spraw istotnych dla Polski, bo jak każdy poseł europejski przyjedzie i będzie się tu dzielił swoimi dokonaniami – ja już na przykład podjąłem dwie interwencje na forum Komisji Europejskiej – rozumiem, że materia będzie na całe godziny gadania i moglibyśmy się zamęczyć, więc dobrze by było, gdyby pani poseł sprecyzowała, co konkretnie ją interesuje albo żeby Prezydium przeanalizowało ten pomysł.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-69">
          <u xml:id="u-69.0" who="#PrzewodniczacyposelAndrzejGalazewski">Jeszcze poseł Zalewski.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-70">
          <u xml:id="u-70.0" who="#PoseldoParlamentuEuropejskiegoPawelZalewski">Dziękuję bardzo, panie przewodniczący. Chciałem powiedzieć pani poseł Rokicie, że też się bardzo cieszę, że bierze tak aktywny udział w Komisji, że mam dzięki temu szansę się z nią widywać, podobnie jak wcześniej w ławach poselskich. Jest to wielka przyjemność dla mnie.</u>
          <u xml:id="u-70.1" who="#PoseldoParlamentuEuropejskiegoPawelZalewski">Natomiast jeżeli chodzi o konkretne kwestie, to jestem wiceprzewodniczącym Komisji Handlu Zagranicznego i proponuję po prostu, aby państwo, którzy się interesują tą problematyką, a jak państwo doskonale wiedzą, to jest w tym momencie kompetencja unijna, żebyśmy się jakoś skontaktowali telefonicznie, umówili na spotkanie, bo podobnie jak rozpocząłem współpracę z MG w tych sprawach, tak bym chciał również z państwem współpracować, bo taka współpraca mnie i, sądzę, że wszystkim kolegom w Brukseli, jest potrzebna. Tak że po prostu czekam na sygnał osób, które chciałyby się ze mną spotkać, tak żebyśmy mogli wspólnie omówić kwestie, które moglibyśmy podejmować w Brukseli. Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-71">
          <u xml:id="u-71.0" who="#PrzewodniczacyposelAndrzejGalazewski">Dziękuję bardzo. Biorąc pod uwagę doświadczenie już trzeciej kadencji w tej Komisji, przekażę państwu mniej więcej, jak dotychczas to było, i wydaje mi się, że warte to jest kontynuowania. Mianowicie gdy są problemy szczególnej wagi, dyskusja nad kontrowersyjnymi decyzjami PE czy też dyrektywami, jak na przykład usługowa, Software’u czy problemy rynku pracy itd., wtedy prosimy posłów do PE o przygotowanie się z tej części i wygłoszenie swoich opinii. Natomiast rzeczywiście, jak mówił poseł Kurski, trudno by było, żeby dzielić się wszystkim. I chyba nie o to chodziło. Mniej więcej w tym stylu mówiliśmy, bo wypracowaliśmy swoją formę pracy i będziemy ją kontynuować. Mamy posiedzenia, podczas których rozważamy bieżące dokumenty. To są na ogół piątkowe posiedzenia. Są poszczególne COM-y i o nich dyskutujemy. Ale są też posiedzenia, na ogół środowe lub czwartkowe, które są poświęcone pewnej tematyce, nie dokumentowi, tylko tematyce, na przykład wspólna polityka rolna, polityka celna UE itp. Wydaje mi się, że te posiedzenia merytoryczne są dobrym forum na wymianę spostrzeżeń przez przedstawicieli parlamentu narodowego i Parlamentu Europejskiego, a także miejscem poznania różnych punktów widzenia PE. W ten sposób widzę zorganizowanie tego całego procesu.</u>
          <u xml:id="u-71.1" who="#PrzewodniczacyposelAndrzejGalazewski">Natomiast zachęcam posłów do PE do nawiązania kontaktu z panią Skrzyńską i zgłaszanie jej od razu, że jest problem do rozwiązania. Ona między innymi od tego jest, żeby to kanalizować w Brukseli. Proszę bardzo, pan poseł Cymański.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-72">
          <u xml:id="u-72.0" who="#PoseldoParlamentuEuropejskiegoTadeuszCymanski">Wspomniał pan o osobie, która jest tą skrzynką kontaktową. Ja bym powierzył tutaj Komisji i panu przewodniczącemu taki delikatny temat, żeby się też zorientować, jak wygląda usytuowanie naszych przedstawicieli w Brukseli, właśnie pani, o której pan wspomniał. Jakie oni mają warunki pracy, zatrudnienia, oprzyrządowania na tle innych państw. Proponuję prostą zasadę: ubóstwo tak, dziadostwo nie. Ale wiele wskazuje na to, że przedstawiciele naszego parlamentu są nad wyraz skromnie usytuowani i są pariasami na tle innych. Można sprawdzić to, co mówię. Opieram się nie tyle na wiedzy źródłowej co na przekonaniu. Dlatego stawiam to wszystko w nawias, ale myślę, że sprawdzenie tej sprawy, życzliwe zainteresowanie się jest tego warte. Nie mówię tu oczywiście, żeby nadmiernie rozbudowywać nasze placówki dyplomatyczne, ale uważam, że parlament tak. Sejm i Senat powinny mieć godziwe warunki, również te osoby, które tam pracują. Delikatnie mówię tu bardziej o przekonaniu niż o wiedzy, ale myślę, że temat jest wart zainteresowania. Aż tyle chciałem powiedzieć i tylko tyle. Nie wiem, czy reakcje niektórych posłów są potwierdzeniem czy nie, ale można się zorientować i wnioski wyciągnąć.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-73">
          <u xml:id="u-73.0" who="#PrzewodniczacyposelAndrzejGalazewski">Dziękuję bardzo. Warunki znam, zgadzam się z tym stwierdzeniem dotyczącym ubóstwa i dziadostwa. Pani poseł Rokita, proszę bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-74">
          <u xml:id="u-74.0" who="#PoselNelliRokitaArnold">Panie przewodniczący, ośmielę się jednak nie zgodzić z panem, że jeżeli dotychczasowe praktyki chcemy kontynuować, to nie zrobimy tego lepiej, mówiąc w skrócie. Stąd moja propozycja, żeby jednak starać się utrzymywać kontakt bezpośredni z posłami na poziomie merytorycznym, to znaczy praktykować właśnie taki rodzaj sprawozdania czy referatu ze strony posłów do PE. Rozumiem, że są oni bardzo zajęci i nie zawsze pasuje im ten termin, który my wyznaczamy tu w Sejmie. Jeżeli jest taka chęć ze strony posłów, a taką chęć wypowiedzieli również posłowie, którzy dzisiaj nie są obecni na posiedzeniu (a ja ich osobiście pytałam), nie lekceważmy tego bezpośredniego kontaktu. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-75">
          <u xml:id="u-75.0" who="#PrzewodniczacyposelAndrzejGalazewski">Zgadzamy się. Może ubieramy to w inne słowa, ale zgadzamy się w tym przypadku ze sobą. Myślę, że dobrze będzie, jak Prezydium się tym zajmie. Rozumiem, że pani przewodnicząca Gęsicka też w tym weźmie udział. Nie ma w ogóle kontrowersji wokół tej propozycji. Problem jest tylko, jak to zorganizować.</u>
          <u xml:id="u-75.1" who="#PrzewodniczacyposelAndrzejGalazewski">Dziękuję wszystkim państwu za ożywioną dyskusję, za udział w spotkaniu i zapraszam w środę. Do widzenia. Zamykam posiedzenie Komisji.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>