text_structure.xml
78.3 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
103
104
105
106
107
108
109
110
111
112
113
114
115
116
117
118
119
120
121
122
123
124
125
126
127
128
129
130
131
132
133
134
135
136
137
138
139
140
141
142
143
144
145
146
147
148
149
150
151
152
153
154
155
156
157
158
159
160
161
162
163
164
165
166
167
168
169
170
171
172
173
174
175
176
177
178
179
180
181
182
183
184
185
186
187
188
189
190
191
192
193
194
195
196
197
198
199
200
201
202
203
204
205
206
207
208
209
210
211
212
213
214
215
216
217
218
219
220
221
222
223
224
225
226
227
228
229
230
231
232
233
234
235
236
237
238
239
240
241
242
243
244
245
246
247
248
249
250
251
252
253
254
255
256
257
258
259
260
261
262
263
264
265
266
267
268
269
270
271
272
273
274
<?xml version='1.0' encoding='UTF-8'?>
<teiCorpus xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude" xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0">
<xi:include href="PPC_header.xml"/>
<TEI>
<xi:include href="header.xml"/>
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#PrzewodniczacyposelAndrzejGalazewski">Otwieram posiedzenie. Ja dzisiaj rozpocznę, pan przewodniczący jest w drodze, gdy tylko przyjdzie, oddam mu mikrofon. Witam wszystkich, panie poseł i panów posłów, panów posłów do Parlamentu Europejskiego, przedstawicieli rządu, instytucji kontrolnych i innych. Porządek obrad został państwu dostarczony na piśmie. Czy są uwagi do porządku dzisiejszego posiedzenia? Nie widzę. Porządek został przyjęty. W takim razie przechodzimy do jego realizacji.</u>
<u xml:id="u-1.1" who="#PrzewodniczacyposelAndrzejGalazewski">W pierwszym punkcie rozpatrujemy informację o projektach aktów prawnych i odnoszących się do nich projektach stanowisk rządu, skierowanych w trybie art. 6 ust. 1 oraz art. 6 ust. 4 ustawy z dnia 11 marca 2004 r., w stosunku do których prezydium, zgodnie z jednomyślną opinią posłów koreferentów, wnosi o niezgłaszanie uwag. To są COM(2009) 027, 029, 037 i 054. Czy są jakiekolwiek uwagi czy propozycje dotyczące wymienionych przeze mnie projektów aktów prawnych UE? Nie słyszę. Punkt został zrealizowany.</u>
<u xml:id="u-1.2" who="#PrzewodniczacyposelAndrzejGalazewski">Przechodzimy do następnego punktu posiedzenia, mianowicie rozpatrzenia informacji o stanowisku, jakie Rada Ministrów ma zamiar zająć podczas rozpatrywania projektów aktów prawnych UE na posiedzeniu Rady ds. Środowiska w dniu 2 marca 2009 r., w związku z zasięgnięciem opinii Komisji w tych sprawach. Rząd reprezentuje podsekretarz stanu w Ministerstwie Środowiska pan Bernard Błaszczyk.</u>
<u xml:id="u-1.3" who="#PrzewodniczacyposelAndrzejGalazewski">Mam od razu propozycję, żeby to połączyć z rozpatrzeniem już trybie art. 6 ust. 4 ustawy dwóch dokumentów, które i tak będą rozpatrywane w czasie posiedzenia Rady, a mianowicie „Wniosku w sprawie decyzji Rady dotyczącej tymczasowego zakazu stosowania i sprzedaży w Austrii zmodyfikowanej genetycznie kukurydzy (Zea mays L. linia T25) zgodnie z dyrektywą 2001/18/WE Parlamentu Europejskiego i Rady (COM(2009) 051 końcowy)” oraz „Wniosku w sprawie decyzji Rady dotyczącej tymczasowego zakazu stosowania i sprzedaży w Austrii zmodyfikowanej genetycznie kukurydzy (Zea mays L. linia MON810) zgodnie z dyrektywą 2001/18/WE Parlamentu Europejskiego i Rady (COM(2009) 056 końcowy)” i odnoszących się do nich projektów stanowisk rządu. Proponuję, aby pan minister, w ramach omawiania stanowisk na posiedzenie Rady ds. Środowiska, omówił też te dwa dokumenty. My się do nich odniesiemy i w ten sposób będziemy mieli omówione punkty II, III i IV porządku posiedzenia. Proszę bardzo, panie ministrze.</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieSrodowiskaBernardBlaszczyk">Dziękuję bardzo, panie przewodniczący. Minister środowiska podczas najbliższego posiedzenia Rady UE ds. Środowiska w Brukseli przedstawi stanowisko rządu w odniesieniu do następujących projektów aktów prawnych. Pierwszy to jest projekt dyrektywy PE i Rady w sprawie emisji przemysłowych – zintegrowane zapobieganie zanieczyszczeniom i ich kontrola. Druga sprawa to trzy projekty decyzji Rady dotyczące zniesienia tymczasowego zakazu stosowania i sprzedaży zmodyfikowanej genetycznie kukurydzy na Węgrzech i w Austrii i projekt decyzji Rady ustalającej stanowisko, które należy przyjąć w imieniu Wspólnoty Europejskiej w odniesieniu do proponowanych zmian w międzynarodowej konwencji o uregulowaniu połowów wielorybów i jej zbiorze regulacji.</u>
<u xml:id="u-2.1" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieSrodowiskaBernardBlaszczyk">Podczas posiedzenia Rady w Brukseli nie planuje się prezentowania stanowiska rządu zgodnie z instrukcją w odniesieniu do, po pierwsze, nowelizacji dyrektywy w sprawie ograniczenia stosowania niektórych niebezpiecznych substancji w sprzęcie elektrycznym i elektronicznym i nowelizacji dyrektywy w sprawie zużytego sprzętu elektrycznego i elektronicznego. Niemniej informacja w sprawie tych dwóch projektów aktów prawnych została przedstawiona Sejmowi.</u>
<u xml:id="u-2.2" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieSrodowiskaBernardBlaszczyk">Podczas posiedzenia Rady odbędzie się debata ukierunkowana pytaniami dotyczącymi roli BREF-ów, wymogów minimalnych, dużych instalacji spalania, zakresu stosowania dyrektywy. Polska sprzeciwi się nadaniu dokumentom referencyjnym BAT BREF roli prawnie wiążącej. Zaproponowany mechanizm powoduje, że dopuszczalne poziomy emisji zakładów przemysłowych na terenie całej UE będą ustalane wyłącznie jednostronnie przez Komisję Europejską w decyzji przyjmującej dokument BREF.</u>
<u xml:id="u-2.3" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieSrodowiskaBernardBlaszczyk">Ponadto proces określania i przyjmowania BREF-ów jest podatny na oddziaływania interesów poszczególnych dostawców technologii, dlatego nadanie BREF-om wiążącego charakteru hamowałoby rozwój technologii innych niż opisane w BREF-ach, utrwalając i promując określone rozwiązania techniczne. Jest to także sprzeczne z zasadami ochrony konkurencji.</u>
<u xml:id="u-2.4" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieSrodowiskaBernardBlaszczyk">Polska uważa, że właściwe organy w wydawanych przez siebie decyzjach powinny brać pod uwagę techniki opisane w BREF-ach, jednakże nie można w tym procesie pomijać indywidualnej specyfiki zakładu i środowiska, w którym on funkcjonuje. Polska uważa, że ze względu na zróżnicowane problemy w krajach państwa członkowskie, a w szczególności władze lokalne, powinny mieć pozostawione prawo do decydowania o parametrach funkcjonowania instalacji położonych na ich terenie. Polska zgadza się na przyjęcie nowych wymagań emisyjnych w stosunku do dużych źródeł spalania, dla których złożone będą kompletne wnioski o pozwolenie na budowę po roku 2016. Jednakże sprzeciwiamy się zapisom mówiącym o konieczności dostosowania instalacji już istniejących do nowych, istotnie zaostrzonych wymagań w tym terminie. Nieprzyjęcie możliwości derogacyjnych spowoduje zagrożenie dla bezpieczeństwa energetycznego Polski. Wprowadzenie zaproponowanych zmian może przynieść efekt odwrotny do zamierzonego, to jest pogorszyć stan środowiska. Potrzeby byłyby zaspokajane z mniejszych źródeł, zwiększając zarazem niską emisję.</u>
<u xml:id="u-2.5" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieSrodowiskaBernardBlaszczyk">Polska postuluje przesunięcie terminu wejścia w życie dyrektywy dla istniejących źródeł z roku 2016 na rok 2025. Wyniki naszej analizy potwierdzają, że przesunięcie terminu jest jak najbardziej korzystne ze względu na wielkość ubytku mocy elektrycznej, jak również oszczędności nakładów inwestycyjnych około 1,5 mld euro.</u>
<u xml:id="u-2.6" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieSrodowiskaBernardBlaszczyk">Ponadto Polska sugeruje możliwość wyboru opcji wykorzystania krajowych planów redukcji emisji jako elementu zwiększenia swobody działalności gospodarczej dla osiągania ambitnych celów środowiskowych, bez wprowadzania wyżej wymienionych mechanizmów derogacyjnych. Projekt niniejszej dyrektywy nie będzie dla nas możliwy do zaakceptowania.</u>
<u xml:id="u-2.7" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieSrodowiskaBernardBlaszczyk">Polska popiera zmiany z zakresu obowiązywania dyrektywy, które upraszczają i doprecyzowują istniejące zapisy. Jesteśmy w stanie zaakceptować włączenie do zakresu obowiązywania dyrektywy te nowe rodzaje instalacji, których funkcjonowanie może mieć istotnie negatywny wpływ na środowisko, na przykład konserwacja drewna i produktów z drewna oraz produkcji paneli drewnopochodnych. Jednakże sprzeciw budzą proponowane zmiany, których efektem będzie włączenie w zakres dyrektywy małych podmiotów o stosunkowo niewielkim negatywnym wpływie na środowisko, na przykład w przemyśle chemicznym. Zdecydowanie sprzeciwiamy się także objęciu dyrektywą instalacji spalania paliw o mocy od 20 do 50 megawatów. Uważamy, że objęcie proponowanymi zmianami tych instalacji energetycznego spalania spowoduje nieuzasadniony, niewspółmiernie duży wzrost kosztów, także administracyjnych, w stosunku do spodziewanych efektów ekologicznych.</u>
<u xml:id="u-2.8" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieSrodowiskaBernardBlaszczyk">Jeżeli chodzi o sprawy dotyczące zniesienia tymczasowego zakazu stosowania i sprzedaży zmodyfikowanej genetycznie kukurydzy na Węgrzech i w Austrii, Polska opowiada się za przyjęciem decyzji Rady odrzucającej propozycję Komisji dotyczącą zniesienia dotychczasowego zakazu stosowania i sprzedaży na Węgrzech oraz w Austrii zmodyfikowanej genetycznie kukurydzy. Tym samym Polska popiera starania Austrii i Węgier o utrzymanie na ich terytorium zakazu stosowania i sprzedaży genetycznie zmodyfikowanej kukurydzy.</u>
<u xml:id="u-2.9" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieSrodowiskaBernardBlaszczyk">Węgry i Austria od kilku lat prowadzą badania środowiskowe dotyczące wpływu kukurydzy o znakach MON810 na różne elementy środowiska przyrodniczego. Naukowcy uwzględniają w swoich badaniach charakterystyczne warunki, jakie panują w tym kraju, stąd wniosek Austrii i Węgier spełnia wszystkie warunki formalne przewidziane w takich sytuacjach prawem wspólnotowym. Węgry i Austria przedstawiając argumenty naukowe uzasadniające wprowadzenie zakazu upraw kukurydzy, zwracają uwagę na dwa zasadnicze elementy: charakterystyczne cechy regionu Panonii, które nie były brane pod uwagę podczas autoryzacji produktu GMO, oraz toksyczne działanie białka Cry 1 AB wytwarzanego przez kukurydzę MON810, a także jego niekorzystny wpływ na wybrane organizmy niedocelowe.</u>
<u xml:id="u-2.10" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieSrodowiskaBernardBlaszczyk">Polska wskazywała ponadto w przeszłości i nadal podkreśla brak kompleksowej oceny produktów genetycznie zmodyfikowanych dopuszczonych do obrotu z możliwością uprawy we Wspólnocie. Ocena środowiskowa takich produktów jest powierzchowna, a udział jednego państwa członkowskiego UE, wspomagającego EFSA w procesie autoryzacji, jest niewystarczający ze względu na konieczność uwzględnienia różnych warunków, specyficznych dla danego kraju, a nawet mniejszych regionów. Kukurydze MON810 i T25 nie były oceniane kompleksowe. Oceny dokonano na podstawie uchylonej już dyrektywy 90/220/EWG. W związku z tym nie powinno się odrzucać wniosków tych krajów, które w wyniku prowadzonych przez siebie badań uzyskały dowody wskazujące na możliwość niekorzystnego wpływu tych roślin na środowisko naturalne. Dziękuję bardzo, panie przewodniczący.</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#PrzewodniczacyposelAndrzejGalazewski">Dziękuję bardzo. Większość dokumentów, które będą rozpatrywane na Radzie ds. Środowiska, była już tematem dyskusji i opinii Komisji do Spraw Unii Europejskiej, za wyjątkiem dwóch ostatnich, czyli dotyczących wprowadzenia kukurydzy zmodyfikowanej na terenie Austrii. Proponuję, żeby te dwa punkty połączyć, bo dotyczą one de facto tego samego problemu. W obu przypadkach posłami koreferentami byli panowie posłowie Wojciech Pomajda i Jan Tomaka. Pan poseł Pomajda nie zgłaszał żadnych uwag, a pan poseł Tomaka przygotował projekt opinii Komisji. Prawdopodobnie łączy się to z tym, że stanowisko rządu jest odmienne od projektu, ale zobaczymy. W takim razie prosiłbym o rozpoczęcie dyskusji od przedstawienia stanowiska przez pana posła Tomakę.</u>
</div>
<div xml:id="div-4">
<u xml:id="u-4.0" who="#PoselJanTomaka">Dziękuję, panie przewodniczący. Bardzo króciutko, tak jak na ostatnim posiedzeniu, kiedy sprawa dotyczyła Węgier, tutaj te dwa wnioski dotyczą kukurydzy różnych typów i terenu sprzedaży Austrii. Ponieważ nasz rząd konsekwentnie popiera także inne kraje, jeśli chodzi o negatywne stanowisko co do wprowadzania żywności zmodyfikowanej genetycznie na te tereny, z tego powodu przygotowałem praktycznie jednobrzmiące opinie do obydwu tych projektów wspierające rząd. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-5">
<u xml:id="u-5.0" who="#PrzewodniczacyposelAndrzejGalazewski">Dziękuję bardzo. Czy ktoś z państwa posłów chciałby zabrać głos w tych trzech punktach? Proszę bardzo, pan poseł Religa.</u>
</div>
<div xml:id="div-6">
<u xml:id="u-6.0" who="#PoselJanReliga">Podobnie jak w przypadku Węgier, tak i w przypadku Austrii musimy mieć to samo stanowisko co rząd. Mianowicie negatywnie opiniujące stanowisko Komisji Europejskiej. Nie wiem, czy pan Błaszczyk się ze mną zgodzi, ale tu chyba chodzi o lobbing UE niektórych krajów, że chce nam sprzedawać paszę, a nie wolno produkować ani na Węgrzech, ani w Austrii. I chyba o to tu chodzi. Dlatego jak najbardziej stanowisko rządu jest w pełni zasadne i nawet konieczne. To jest jedna sprawa.</u>
<u xml:id="u-6.1" who="#PoselJanReliga">I odnośnie do drugiej sprawy dotyczącej emisji gazu, jak najbardziej zgadzam się z oceną rządu, która jest negatywna, natomiast jest pytanie co dalej. Z pewnością tutaj chodzi o takie gazy jak NOx, SOx i pył zawieszony. Z pewnością tak. I dlatego też trzeba będzie zalegalizować na poziomie UE, aby indywidualnie podchodzić do każdego kraju i jego technologii. Bo emisja gazu zależy od stosowanej technologii i tutaj taka urawniłowka jest kompletnie nie na miejscu. Absolutnie. Dlatego uważam, że trzeba się będzie domagać, żeby Komisja Europejska zaakceptowała takie rozwiązanie, że indywidualnie podchodzimy do każdej technologii. To jest raz. A po drugie, uwzględnić dotychczasową emisję w tych zakładach. Nawet z okresu ostatnich pięciu lat. Nie może być tak, że zakład emituje gaz na poziomie powiedzmy xyz, a my go zmuszamy do tego, żeby nagle zmniejszył produkcję o 300 proc. To się nie da. Dlatego też ważny jest dotychczasowy poziom emisji. Dziękuję uprzejmie.</u>
</div>
<div xml:id="div-7">
<u xml:id="u-7.0" who="#PrzewodniczacyposelAndrzejGalazewski">Dziękuję bardzo. Czy pan minister chciałby się odnieść do tych dwóch wypowiedzi?</u>
</div>
<div xml:id="div-8">
<u xml:id="u-8.0" who="#PodsekretarzstanuwMSBernardBlaszczyk">Mogę tylko podziękować, bo stanowiska zaprezentowane zarówno przez pana posła Tomakę, jak i pana posła Religę, są w pełni popierające rząd i zgodne z jego intencją. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-9">
<u xml:id="u-9.0" who="#PrzewodniczacyposelAndrzejGalazewski">Dziękuję. Tym bardziej to jest cenne, że jeden poseł jest z koalicji rządzącej, a drugi jest posłem opozycji, więc jest to dobry obraz współpracy, który w przypadku UE często ma miejsce.</u>
<u xml:id="u-9.1" who="#PrzewodniczacyposelAndrzejGalazewski">Przeczytam w takim razie opinię w sprawie wniosków. Opinie będą takie same. Przeczytam więc jedną opinię, a ona będzie dotyczyła dwóch dokumentów, zarówno COM(2009) 056, jak i COM(2009) 051.</u>
<u xml:id="u-9.2" who="#PrzewodniczacyposelAndrzejGalazewski">„Opinia w sprawie wniosku w sprawie decyzji Rady dotyczącej tymczasowego zakazu stosowania i sprzedaży w Austrii zmodyfikowanej genetycznie kukurydzy (Zea mays L. linia T25) zgodnie z dyrektywą 2001/18/WE Parlamentu Europejskiego i Rady: 1. Komisja do Spraw Unii Europejskiej popiera negatywne stanowisko rządu w sprawie projektu decyzji Rady dotyczącej tymczasowego zakazu stosowania i sprzedaży w Austrii zmodyfikowanej genetycznie kukurydzy – podany jest typ – zgodnie z dyrektywą 2001/18/WE PE i Rady. 2. Opinia Komisji do Spraw Unii Europejskiej jest zgodna z generalnym stanowiskiem rządu co do wprowadzenia żywności modyfikowanej genetycznie także na teren Polski”.</u>
<u xml:id="u-9.3" who="#PrzewodniczacyposelAndrzejGalazewski">Czy ktoś z państwa posłów ma uwagi do tej opinii? Nie. Czy ktoś z państwa posłów jest przeciwny przyjęciu tych dwóch opinii? Nie. Uznajemy, że opinie zostały przyjęte. Dziękuję bardzo. W ten sposób zakończyliśmy rozpatrywanie pkt II, III i IV porządku obrad.</u>
<u xml:id="u-9.4" who="#PrzewodniczacyposelAndrzejGalazewski">Pkt V będzie już prowadził pan przewodniczący, który w międzyczasie przybył na nasze posiedzenie i którego serdecznie witam. A, pan przewodniczący jakoś spasował tym razem, więc ja prowadzę dalej. Mówi, że nie chce mi pracy odebrać. W dobie kryzysu jest to dobra deklaracja, więc ciągniemy dalej.</u>
<u xml:id="u-9.5" who="#PrzewodniczacyposelAndrzejGalazewski">Przechodzimy do rozpatrzenia pkt V, czyli w trybie art. 6 ust. 4 ustawy z dnia 11 marca 2004 r. „Wniosku dotyczącego rozporządzenia Rady zmieniającego rozporządzenie Rady (WE) nr 1425/2006 nakładające ostateczne cło antydumpingowe na przywóz niektórych worków i toreb plastikowych pochodzących z Chińskiej Republiki Ludowej i Tajlandii oraz kończące postępowanie dotyczące przywozu niektórych worków i toreb plastikowych pochodzących z Malezji (COM(2009) 060 końcowy)” i odnoszącego się do niego projektu stanowiska rządu. Rząd jest reprezentowany przez panią Grażynę Henclewską, podsekretarza stanu w Ministerstwie Gospodarki. Proszę o krótkie zreferowanie sprawy.</u>
</div>
<div xml:id="div-10">
<u xml:id="u-10.0" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieGospodarkiGrazynaHenclewska">Szanowny panie przewodniczący, szanowni państwo posłowie. Celem tego rozporządzenia jest przyznanie statusu nowego eksportera trzem firmom chińskim oraz objęcie tych firm niższym cłem antydumpingowym w wysokości 8,4 proc. Rząd RP wstrzymuje się od głosu wobec proponowanego rozporządzenia Rady. Do postępowania o przyznanie przez UE statusu nowego eksportera dla firmy z kraju trzeciego, więc objętego unijnym postępowaniem antydumpingowym, zgłosiło się siedmiu eksporterów – pięciu chińskich i dwóch tajlandzkich. Przyznanie statusu NEPT (New Exporter Producer Treatment) powoduje przyznanie takiej firmie niższego cła antydumpingowego. Przyznanie tego statusu ma charakter techniczny i jest uzależnione od spełnienia konkretnych przesłanek ujętych w przepisach unijnych.</u>
<u xml:id="u-10.1" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieGospodarkiGrazynaHenclewska">W przypadku toreb i worków plastikowych importowanych na rynek unijny z Chin oraz Tajlandii, które są objęte unijnym cłem, przesłanki te są określone w rozporządzeniu. W przypadku spełnienia tych przesłanek nowym producentom eksportującym może zostać przyznana niższa stawka cła antydumpingowego. Jest to stawka cła stosowana wobec firm współpracujących z Komisją Europejską w postępowaniu, które nie były objęte próbkowaniem. W tym przypadku wniesie ona 8,4 proc. dla firm chińskich i 7,9 dla firm tajlandzkich w wyniku postępowania Komisji. Komisja zaproponowała przyznanie tego statusu trzem eksporterom chińskim, które spełniają kryteria, i nieprzyznanie czterem innym eksporterom.</u>
<u xml:id="u-10.2" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieGospodarkiGrazynaHenclewska">Rząd proponuje wstrzymać się od głosu wobec proponowanego rozporządzenia Rady, bo przygotowany przez Komisję dokument roboczy ma charakter bardzo ogólny. Zawiera jedynie ograniczone dane i nie pozwala na jednoznaczną ocenę prawidłowości ustaleń Komisji Europejskiej. Ponadto stanowisko, które prezentujemy, jest uzasadnione z uwagi na interes polskich producentów toreb i worków plastikowych, a także w związku z docierającymi ze strony przemysłu unijnego informacjami o nieefektywności zastosowania ceł antydumpingowych i spadku cen na importowane z Chin torby i worki plastikowe. W Polsce istnieje ponadto znacząca produkcja toreb i worków. Polscy producenci oraz stowarzyszenia, które je reprezentują, aktywnie uczestniczą w oryginalnym postępowaniu, popierając ochronę tego towaru. Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-11">
<u xml:id="u-11.0" who="#PrzewodniczacyposelAndrzejGalazewski">Dziękuję. Posłami koreferentami do tego dokumentu byli panowie Kazimierz Gołojuch i Andrzej Nowakowski. Obaj panowie posłowie prosili o przeprowadzenie dyskusji na posiedzeniu Komisji. Pan poseł Gołojuch musiał wyjść i prosił pana posła Nowakowskiego o przedstawienie w imieniu obu posłów pytań i przeprowadzenie dyskusji. Proszę bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-12">
<u xml:id="u-12.0" who="#PoselAndrzejNowakowski">Panie przewodniczący, pani minister. Nie konsultowaliśmy z panem posłem Gołojuchem naszego stanowiska, ale cieszę się, że mieliśmy podobny pogląd. Rozumiejąc wszelkie uwagi, które pani minister zgłaszała, mało tego, zgadzając się z nimi, ewentualnie jeszcze chciałbym dodać jeden aspekt, ważny w mojej ocenie, który się nie pojawił przy okazji omawiania tego aktu prawnego, a mianowicie aspekt proekologiczny. Właściwie w Polsce w ostatnim czasie jest dostrzegalna próba odejścia od tych toreb foliowych, przynajmniej w jakimś stopniu, i byłby to dodatkowy argument za tym, żeby się wstrzymać. Ewentualnie należałoby się zastanowić, czy nie zaopiniować negatywnie. Bo rozumiem przesłanki związane z wstrzymaniem się od głosu, natomiast chciałbym zapytać, czy nie można by było zaakcentować mocniej naszego sprzeciwu, nie tylko poprzez wstrzymanie się, ale poprzez negatywną opinię. Biorąc pod uwagę jeszcze jeden aspekt – proekologiczny – który tu nie został poruszony. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-13">
<u xml:id="u-13.0" who="#PrzewodniczacyposelAndrzejGalazewski">Czy ktoś z pań posłanek i panów posłów chciałby zabrać głos w tym punkcie? Nie widzę. Mam pytanie dodatkowe, czy w przypadku decyzji dotyczących cła antydumpingowego inne aspekty są w ogóle brane pod uwagę? Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-14">
<u xml:id="u-14.0" who="#PodsekretarzstanuwMGGrazynaHenclewska">Szanowny panie przewodniczący, może odpowiem na te pytania. Aspekt proekologiczny jest bardzo ważny, natomiast to nie jest przedmiotem tego rozporządzenia, dlatego że ono dotyczy tylko importu tych torebek plastikowych, natomiast nasi producenci też te torebki produkują. I tu chodzi o ochronę interesów naszych producentów, żeby zmniejszyć import torebek, które nasi producenci też produkują. Czyli zgadzam się z panem, że ten aspekt proekologiczny jest bardzo ważny, natomiast w tym rozporządzeniu akurat nie jest to poruszane. Komisja Europejska nie uzasadniła dokładnie, jakimi kryteriami się kierowała, że akurat tych trzech eksporterów zostało wybranych, a nie tamtych czterech. Dlatego tylko się wstrzymujemy od głosu. Jest to i tak z naszej strony sygnał, że nie popieramy tego stanowiska w pełni.</u>
</div>
<div xml:id="div-15">
<u xml:id="u-15.0" who="#PoselAndrzejNowakowski">Czy była w ogóle rozpatrywana możliwość zgłoszenia sprzeciwu?</u>
</div>
<div xml:id="div-16">
<u xml:id="u-16.0" who="#PodsekretarzstanuwMGGrazynaHenclewska">Jest tu ekspert, który nad tym pracował. W toku prac nie był brany pod uwagę sprzeciw.</u>
</div>
<div xml:id="div-17">
<u xml:id="u-17.0" who="#PrzewodniczacyposelAndrzejGalazewski">Dziękuję. Rozumiem, że ta odpowiedź nie wywołała kolejnej dyskusji. Zamykamy rozpatrzenie pkt IV następującą konkluzją: Komisja rozpatrzyła „Wniosek dotyczący rozporządzenia Rady zmieniającego rozporządzenie Rady (WE) nr 1425/2006 nakładające ostateczne cło antydumpingowe na przywóz niektórych worków i toreb plastikowych pochodzących z Chińskiej Republiki Ludowej i Tajlandii oraz kończące postępowanie dotyczące przywozu niektórych worków i toreb plastikowych pochodzących z Malezji (COM(2009) 060 końcowy)” i odnoszący się do niego projekt stanowiska rządu. Komisja nie zgłasza uwag do wyżej wymienionych dokumentów.</u>
<u xml:id="u-17.1" who="#PrzewodniczacyposelAndrzejGalazewski">Przechodzimy do rozpatrzenia pkt VI, czyli w trybie art. 6 ust. 3 ustawy z dnia 11 marca 2004 r. „Wniosku w sprawie dyrektywy Rady nakładającej na państwa członkowskie obowiązek utrzymywania minimalnych zapasów ropy naftowej lub produktów naftowych (COM(2008) 775 końcowy)” i odnoszącego się do niego projektu stanowiska rządu. Rząd jest reprezentowany przez panią Grażynę Henclewską, tak samo jak w poprzednim punkcie, podsekretarza stanu w MG. Proszę panią minister o przedstawienie dokumentu.</u>
</div>
<div xml:id="div-18">
<u xml:id="u-18.0" who="#PodsekretarzstanuwMGGrazynaHenclewska">Szanowni państwo, panie przewodniczący, projekt dyrektywy nakładający na państwa członkowskie obowiązek utrzymywania minimalnych zapasów ropy naftowej lub produktów naftowych zakłada ujednolicenie systemu obliczania ilości zapasów interwencyjnych ropy naftowej i paliw w UE z systemem Międzynarodowej Agencji Energetycznej, której Polska jest członkiem. Ujednolicenie na podstawie importu netto zamiast wolumenu konsumpcji.</u>
<u xml:id="u-18.1" who="#PodsekretarzstanuwMGGrazynaHenclewska">Po drugie, zakłada powołanie w państwach członkowskich centrali zapasów agencji nadzorującej system zapasów w danym państwie. Zakłada również odejście od konieczności zawierania umów międzyrządowych na utrzymywanie zapasów interwencyjnych poza terytorium państwa. Projekt zakłada również zwiększenie uprawnień Komisji Europejskiej w stosunku do systemu zapasów interwencyjnych w państwach członkowskich i w procesie decyzyjnym o uwalnianiu zapasów.</u>
<u xml:id="u-18.2" who="#PodsekretarzstanuwMGGrazynaHenclewska">Kolejne założenie to wprowadzenie sprawozdawczości tygodniowej na temat poziomu zapasów handlowych. Projekt dyrektywy wpłynie na zobowiązania rządu w zakresie zmiany systemu zapasów interwencyjnych, na zwiększenie odpowiedzialności i kontroli rządu nad systemem zapasów interwencyjnych, wpłynie również na wzrost kosztów sprawozdawczości w zakresie zapasów oraz zobowiązań sprawozdawczych rządu względem Komisji Europejskiej, jak również wpłynie na wzrost kosztów systemu utrzymywania zapasów w okresie przejściowym.</u>
<u xml:id="u-18.3" who="#PodsekretarzstanuwMGGrazynaHenclewska">Jakie jest stanowisko rządu w stosunku do tego dokumentu przyjęte przez Komitet Europejski Rady Ministrów w dniu 20 stycznia bieżącego roku? Po pierwsze, Polska pozytywnie ocenia zbliżenie systemów interwencyjnych UE i MAE w zakresie metodologii obliczenia wymaganych zapasów i przyjęcia importu ropy i produktów naftowych jako bazy do obliczeń.</u>
<u xml:id="u-18.4" who="#PodsekretarzstanuwMGGrazynaHenclewska">Po drugie, Polska nie zgłasza zastrzeżeń do propozycji dotyczących zasad identyfikacji, księgowania i kontroli zapasów interwencyjnych oraz zapasów specjalnych, jak również do propozycji wprowadzenia obowiązku rozdziału księgowego zapasów interwencyjnych i zapasów handlowych utrzymywanych w tych samych pojemnościach magazynowych.</u>
<u xml:id="u-18.5" who="#PodsekretarzstanuwMGGrazynaHenclewska">Po trzecie, Polska nie zgłasza zastrzeżeń dotyczących propozycji wprowadzenia rejestru zapasów interwencyjnych ropy naftowej i produktów naftowych. Wątpliwości budzi jednak propozycja przekazywania rejestru Komisji Europejskiej zarówno w ramach regularnych sprawozdań rocznych, jak również na żądanie Komisji Europejskiej.</u>
<u xml:id="u-18.6" who="#PodsekretarzstanuwMGGrazynaHenclewska">Po czwarte, osiągnięcie odpowiedniej dostępności zapasów jest możliwe w różnych systemach, w związku z powyższym państwa członkowskie powinny zachować prawo do wyboru systemu zapasów stosownie do warunków i możliwości wewnętrznych. Wprowadzenie obowiązku powołania centrali zapasów, razem z koniecznością zapewnienia przyjęcia przez centralę zapasów wszystkich zleceń zadań dotyczących tworzenia i utrzymywania zapasów od podmiotów zobowiązanych do tworzenia i utrzymywania zapasów, w praktyce oznacza ograniczenie tego wyboru. Polska nie popiera propozycji umożliwienia centralom zapasów zawierania samodzielnych umów na magazynowanie zapasów poza terytorium państwa członkowskiego, na rzecz którego zapasy te są utrzymywane. Zawieranie takich umów powinno być uzależnione od zgody stosownych organów rządowych.</u>
<u xml:id="u-18.7" who="#PodsekretarzstanuwMGGrazynaHenclewska">Po szóste, Polska generalnie popiera ideę zastąpienia obowiązku fizycznego utrzymywania zapasów przez podmioty gospodarcze możliwością zlecania jego realizacji powołanym centralom zapasów za odpowiednią opłatą w okresie przejściowym. Polska popiera propozycję przejęcia obowiązku utrzymywania części zapasów w postaci produktów finalnych procesu rafinacji. Polska nie popiera propozycji wprowadzenia tygodniowej sprawozdawczości zapasów handlowych, która nie zapewnia, naszym zdaniem, poprawy przejrzystości i stabilności rynku. Pozytywnie natomiast oceniamy propozycję udzielenia automatycznej zgody na wykorzystanie zapasów ropy naftowej i paliw w celu realizacji decyzji podjętych na forum MAE.</u>
<u xml:id="u-18.8" who="#PodsekretarzstanuwMGGrazynaHenclewska">MG będzie reprezentowało Polskę w negocjacjach ostatecznego kształtu dyrektywy. W procesie negocjacyjnym kluczowe dla Polski pozostają następujące kwestie: po pierwsze, zapewnienie odpowiedniego czasu na wdrożenie dyrektywy w zakresie systemu utrzymywania paliw w sposób możliwie najbardziej ekonomiczny, bez narażania Polski na wszczęcie postępowania o naruszenie.</u>
<u xml:id="u-18.9" who="#PodsekretarzstanuwMGGrazynaHenclewska">Po drugie, zapewnienie rządowi uprawnień w odniesieniu do decyzji o utrzymywaniu zapasów poza terytorium Polski.</u>
<u xml:id="u-18.10" who="#PodsekretarzstanuwMGGrazynaHenclewska">Po trzecie, ograniczenie nakładania niekoniecznych obciążeń administracyjnych na przedsiębiorstwa naftowe. Chodzi tu o tę tygodniową sprawozdawczość.</u>
<u xml:id="u-18.11" who="#PodsekretarzstanuwMGGrazynaHenclewska">I po czwarte, zapewnienie skutecznego wpływu państw członkowskich w decyzjach podejmowanych na szczeblu UE w kontekście uprawnień Komisji Europejskiej. Zgodnie z roboczym harmonogramem przedstawionym przez Komisję Europejską przedstawienie stanowisk państw członkowskich przez Radę General Approach planowane jest na czerwiec bieżącego roku. Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-19">
<u xml:id="u-19.0" who="#PrzewodniczacyposelAndrzejGalazewski">Dziękuję bardzo. Posłami koreferentami byli panowie Jerzy Materna i Krzysztof Tyszkiewicz. Obaj posłowie prosili o przeprowadzenie dyskusji na posiedzeniu Komisji. Pana posła Materny nie widzę. Pan poseł Tyszkiewicz jest. Proszę bardzo o zabranie głosu.</u>
</div>
<div xml:id="div-20">
<u xml:id="u-20.0" who="#PoselKrzysztofTyszkiewicz">Panie przewodniczący, Wysoka Komisjo, mam dwie wątpliwości. Pierwszą już pani minister wyjaśniła, odnośnie do tej tygodniowej sprawozdawczości z zapasów ropy naftowej i paliw, natomiast chciałbym zapytać, jak rząd się odnosi do obowiązku przekazywania pełnych rejestrów zapasów Komisji Europejskiej? Chociażby co do zapewnienia poufności przekazywanych danych. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-21">
<u xml:id="u-21.0" who="#PrzewodniczacyposelAndrzejGalazewski">Dziękuję bardzo. Co prawda myśmy już wstępną dyskusję na ten temat odbyli na poprzednim posiedzeniu Komisji, niemniej może się nasunęły jakieś nowe uwagi. Mam pytanie do pań posłanek i panów posłów, czy ktoś chciałby zabrać głos w tym punkcie? Jest pan poseł Religa, proszę bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-22">
<u xml:id="u-22.0" who="#PoselJanReliga">Proszę państwa, wobec spadku wydobycia ropy naftowej w Europie, a zwiększonego wydobycia stałych już dostawców, typu kraje azjatyckie, Rosja, rośnie niepewność zapewnienia ciągłości dostaw ropy. I tutaj za mało jest informacji ze strony rządu, aby ten temat rzeczywiście podjąć i go docelowo rozwiązać, bo może rzeczywiście taki problem wyskoczyć. Musimy być na to przygotowani. A więc zapewnienie ciągłości dostaw. Bo takie zagrożenie istnieje.</u>
<u xml:id="u-22.1" who="#PoselJanReliga">I druga sprawa, to co powiedział już kolega poseł przede mną, czy my rzeczywiście musimy ujawniać wszystkie stany zapasów, jakie posiadamy, i to co tydzień? Żeby nie było tak, że opcje lobbingowe będą się starać wyeliminować inne podmioty z rynku, bo sami chcą dominować. Mam tu wątpliwości i chciałem się nimi podzielić. Proszę wziąć to pod uwagę i w mądry sposób to uzgodnić na poziomie UE. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-23">
<u xml:id="u-23.0" who="#PrzewodniczacyposelAndrzejGalazewski">Dziękuję bardzo. Pan poseł Tomaka.</u>
</div>
<div xml:id="div-24">
<u xml:id="u-24.0" who="#PoselJanTomaka">Dziękuję. Mam jedno pytanie. Prosiłbym o przybliżenie, czy wyjaśnienie mi znaczenia tak zwanych zapasów specjalnych. Mówiąc wprost, czy to mogłyby być zapasy z przeznaczeniem dla wojska, czy coś w tym rodzaju? Pomijam sprawę wyjaśnień, że to są, nazwijmy to, paliwa finalne, ale jeśli mogę prosić o dwa zdania przybliżenia określenia znaczenia tych zapasów specjalnych. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-25">
<u xml:id="u-25.0" who="#PrzewodniczacyposelAndrzejGalazewski">Zgłosił się jeszcze pan przewodniczący Grzyb. Proszę bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-26">
<u xml:id="u-26.0" who="#PoselAndrzejGrzyb">Kontynuując sprawę zapasów, chciałem zapytać, jak są traktowane zapasy, które znajdują się właśnie w dyspozycji wojska, policji, Agencji Rezerw Materiałowych? Czy one są wliczane do tej puli rezerw bilansowanych w skali kraju, czy też są traktowane oddzielnie? Oczywiście zdaję sobie sprawę, że może nie jest to znacząca część tych rezerw, ale chcielibyśmy wiedzieć, jak to jest traktowane. Czy te informacje, w związku z raportowaniem, stanowią jakąś dyskrecjonalną informację, jeśli chodzi o operowanie tego typu informacjami?</u>
</div>
<div xml:id="div-27">
<u xml:id="u-27.0" who="#PrzewodniczacyposelAndrzejGalazewski">Nie widzę więcej zgłoszeń. Proszę panią minister o odpowiedź na zadane pytania i komentarz do wypowiedzianych kwestii. Proszę bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-28">
<u xml:id="u-28.0" who="#PodsekretarzstanuwMGGrazynaHenclewska">Po kolei, pytania dotyczące obowiązku przekazywania pełnych rejestrów, tak jak powiedziałam, nie popieramy wprowadzenia tej tygodniowej sprawozdawczości zapasów handlowych. Nie zapewnia to poprawy przejrzystości, ale to oznaczałoby znaczne zwiększenie obciążeń administracyjnych, kosztów zarówno dla przedsiębiorstw, jak i administracji krajowych. I tutaj należy też zwrócić uwagę na ochronę danych jednostkowych, ponieważ tu w tym przypadku, jeśli to będzie dotyczyło przedsiębiorstw, to będą to tak zwane chronione dane statystyczne jednostkowe. I też z tego powodu zgłaszamy zastrzeżenia. Ponieważ jest to początkowy etap, to na tym etapie jesteśmy przeciwni i będziemy się starali doprowadzić do zmiany tego wymogu odnośnie do sprawozdawczości tygodniowej. Nie wiemy jeszcze, jakie są stanowiska innych państw, natomiast my będziemy konsekwentnie prezentować takie stanowisko.</u>
<u xml:id="u-28.1" who="#PodsekretarzstanuwMGGrazynaHenclewska">Jeśli chodzi o zapasy specjalne i zapasy dla wojska, to poproszę eksperta w tej dziedzinie o udzielenie odpowiedzi, ponieważ trudno mi jest w tej dziedzinie się odnieść.</u>
</div>
<div xml:id="div-29">
<u xml:id="u-29.0" who="#GlownyspecjalistawMGMarekKosicki">Dziękuję pani minister, panie przewodniczący, szanowni państwo. Odpowiadając na pytanie, jeśli chodzi o te zapasy specjalne, które Komisja w dyrektywie tak określiła, będą to zapasy, które będą utrzymywane w formie produktów gotowych. Co to ma na celu? Otóż w tej chwili rozwiązania są takie, że w każdym z państw UE to rządy decydują o tym parytecie: ropa do paliw gotowych. I u nas jest to 50 na 50. To znaczy w tej chwili jest to 55 proc. ropy i 45 proc. paliw gotowych. Komisja dąży do tego, żeby to we wszystkich krajach ujednolicić. Są też takie kraje, które mają w 100 proc. utrzymywane w paliwach gotowych. To są nieliczne kraje, ale są. Jest to związane z większymi kosztami, bo jednak taniej jest utrzymywać ropę naftową niż paliwa. Ale są też takie kraje, które mają znacznie więcej ropy. Tu zachodzi wtedy niebezpieczeństwo, szczególnie w takich krajach jak Polska, gdzie praktycznie mamy tylko dwa ośrodki rafinacji, że zapasy ropy mogłyby się okazać nieskuteczne, gdyby się okazało, że doszło do jakiejś awarii w którejś z naszych rafinerii. Tak, że chodzi o to, żeby każde z państw miało określoną ilość produktów gotowych i żeby te produkty gotowe były we władaniu rządu. Myślę, że to tyle, jeśli chodzi o te zapasy zwane specjalnymi w projekcie dyrektywy. Dla nas nie powoduje to żadnych zmian, ponieważ nasze przepisy i tak zobowiązują przedsiębiorców do tego, żeby stosunkowo duża część była w paliwach gotowych.</u>
<u xml:id="u-29.1" who="#GlownyspecjalistawMGMarekKosicki">Teraz, jeśli chodzi o pytanie pana przewodniczącego co do podziału tych zapasów. Już ustawa z lutego 2007 r. o zapasach ropy naftowej, produktów naftowych i gazu ziemnego dokonała rozdziału między zapasami tworzonymi na rzecz wojska i policji – to są rezerwy. Ich wielkość jest objęta tajemnicą i to jest coś, co jest ponad zapasy obowiązkowe, do których jesteśmy zobowiązani w związku z przynależnością do UE do MAE. Ani UE, ani Komisja, ani MAE nie wlicza tej części zapasów, które są na tak zwane potrzeby mobilizacyjne.</u>
<u xml:id="u-29.2" who="#GlownyspecjalistawMGMarekKosicki">Może jeszcze odniosę się do pytania pana posła. Widzimy ten problem. Zużycie ropy w Europie spada, stąd też przepisy nasze, które w tej chwili obowiązują, spowodowały to, że mamy odpowiednią ilość zapasów. Możemy to z całą odpowiedzialnością stwierdzić, że Polska posiada zapasy ropy i paliw na dziewięćdziesiąt dni. Nawet mamy przekroczone te ilości. Dodatkowo w przypadku ropy naftowej jesteśmy w o wiele lepszej sytuacji niż w przypadku gazu, ponieważ oprócz rurociągu, którym płynie do nas ropa, w ciągu pięćdziesięciu lat zdarzyło się jedno zamknięcie dostaw, ale się zdarzyło. To faktycznie daje do myślenia. Mamy port północny, który jest w stanie zaspokoić pełne potrzeby obu naszych rafinerii. I to jest swego rodzaju gwarancją bezpieczeństwa. Te dziewięćdziesiąt dni zapasów daje rafinerii czas na to, aby załatwić sobie dostawy spotowe i przywieźć je drogą morską.</u>
</div>
<div xml:id="div-30">
<u xml:id="u-30.0" who="#PoselJanReliga">Tankowce, tak? Ale czy to wystarczy?</u>
</div>
<div xml:id="div-31">
<u xml:id="u-31.0" who="#GlownyspecjalistawMGMarekKosicki">Tak.</u>
</div>
<div xml:id="div-32">
<u xml:id="u-32.0" who="#PoselJanReliga">Bo pan mówił wcześniej o rurociągu jamalskim.</u>
</div>
<div xml:id="div-33">
<u xml:id="u-33.0" who="#GlownyspecjalistawMGMarekKosicki">Mówiłem o rurociągu „Przyjaźń”, którym płynie ropa. Ale mówię: płynie pięćdziesiąt lat, pierwsze zakłócenie było w roku 2007 r. To tym bardziej powoduje wzmożone zainteresowanie rządu i stąd taki nacisk na utrzymywanie odpowiednich ilości zapasów na kontrolę tego stanu zapasów, natomiast tę drogę alternatywnych dostaw ropy Polska jako kraj posiada dzięki morzu. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-34">
<u xml:id="u-34.0" who="#PrzewodniczacyposelAndrzejGalazewski">Dziękuję bardzo. Jeśli można, zanim zakończymy tę dyskusję, chciałbym wrócić do tematu, który był sygnalizowany na poprzednim posiedzeniu Komisji przez pana ministra Korolca, mianowicie, że istnieje kontrowersja co do odpowiedzialności za gromadzenie zapasów i zarządzania tymi zapasami. W Polsce są to zobowiązania przedsiębiorców i firm, natomiast Komisja Europejska chciałaby, żeby to były instytucje państwowe. Czy te kontrowersje w międzyczasie zniknęły, czy też osłabły? Jak to wygląda w tej chwili?</u>
</div>
<div xml:id="div-35">
<u xml:id="u-35.0" who="#GlownyspecjalistawMGMarekKosicki">Odpowiadając na to pytanie, chciałbym poinformować państwa, że już w zeszłym roku kierownictwo ministerstwa i pan premier Pawlak zatwierdził kierunek zmian w naszej ustawie o zapasach. Jeszcze wówczas nie znaliśmy tego projektu dyrektywy, a ten kierunek zmian jest bardzo zbieżny. Planujemy w związku z tym, że przedsiębiorcy zgłaszają do nas swoje zastrzeżenia i uwagi oraz problemy, jakie mają z utrzymywaniem zapasów. Ponoszą bardzo duże koszty związane z budową magazynów, z szukaniem tych magazynów. Podjęliśmy już wstępne prace nad projektem ustawy, który w zasadzie pokrywa się z kierunkiem tej dyrektywy. Planujemy powołanie agencji, która będzie w zamian za opłaty pobierane od przedsiębiorców, utrzymywała za nich fizycznie zapasy.</u>
<u xml:id="u-35.1" who="#GlownyspecjalistawMGMarekKosicki">Natomiast w kwestii podziału, jakie jest obciążenie państwa, a jakie przedsiębiorców, tutaj dyrektywa tego nie reguluje i w różnych państwach jest różnie. Na przykład Czesi w stu procentach utrzymują zapasy z budżetu państwa. Natomiast są też takie kraje, w których w stu procentach to przedsiębiorcy utrzymują. Ja tylko dla uwidocznienia, o jakich kwotach mówimy, chcę powiedzieć, że przeprowadziliśmy takie badanie, jakiej wartości są zapasy, które w tej chwili utrzymujemy. Oczywiście to jest na dany dzień, ponieważ ceny są płynne, bo kurs dolara, tam jest bardzo dużo ropy, więc mogę powiedzieć, że na 18 grudnia z naszych wyliczeń to było ponad 10 mld zł. Więc w tej chwili wydaje nam się, że nie jest możliwe przejęcie tego obowiązku przez państwo. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-36">
<u xml:id="u-36.0" who="#PrzewodniczacyposelAndrzejGalazewski">Dziękuję bardzo. Jeszcze pan poseł Tomaka i pan poseł Krząkała.</u>
</div>
<div xml:id="div-37">
<u xml:id="u-37.0" who="#PoselJanTomaka">Do ostatniego zdania. Może rzeczywiście wartość płynu ma mniejsze znaczenie niż koszty utrzymywania tego. W sytuacji, gdy paliwa idą w górę, to w zasadzie jest to dobry biznes, bo kupuję taniej, sprzedaję drogo. Po jakimś czasie to się pewnie mniej więcej wyrównuje, ale bardziej mnie interesują koszty utrzymywania niż wartość tych zapasów.</u>
</div>
<div xml:id="div-38">
<u xml:id="u-38.0" who="#PrzewodniczacyposelAndrzejGalazewski">Jeszcze pan poseł Krząkała, proszę bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-39">
<u xml:id="u-39.0" who="#PoselMarekKrzakala">Dziękuję, panie przewodniczący. Chciałem zapytać, gdyby doszło do sytuacji, że jednak należałoby gromadzić zapasy poza terytorium naszego kraju, czy rozważa się na wszelki wypadek taki wariant alternatywny i jakie byłyby to miejsca? Skąd pozyskiwalibyśmy te surowce, to znaczy, gdzie magazynowane byłyby te zapasy? Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-40">
<u xml:id="u-40.0" who="#PrzewodniczacyposelAndrzejGalazewski">Dziękuję. Proszę bardzo o udzielenie odpowiedzi.</u>
</div>
<div xml:id="div-41">
<u xml:id="u-41.0" who="#GlownyspecjalistawMGMarekKosicki">Odpowiadając na pytanie odnośnie do kosztów utrzymywania: tak, zgadza się, to jest poważny problem dla przedsiębiorców. Po pierwsze – cena zakupu. Ale tutaj w pełni się zgadzam. Oczywiście to różnie bywa w związku z tą płynnością. Przedsiębiorcy powiększali w zeszłym roku, w połowie roku, kupując po 147 dolarów za baryłkę, a teraz wartość tych zapasów spadła kilkukrotnie. Nie ma właściwie w tej chwili kwoty, żeby powiedzieć, ile w skali kraju wynoszą koszty utrzymywania. One są różne dla różnych przedsiębiorców. Zależą od wielkości magazynów, zależą od rodzaju, bo różni przedsiębiorcy utrzymują w różnych produktach. Koszt utrzymywania gotowych produktów jest wyższy niż ropy. Rząd też to widzi, stąd perspektywiczne plany. Na przykład najtańszym sposobem utrzymywania zapasów jest utrzymywanie ich w podziemnych zbiornikach. Stąd rozważane są plany budowy komór.</u>
</div>
<div xml:id="div-42">
<u xml:id="u-42.0" who="#PoselJanTomaka">Podziemny, ale naturalny? O to chodzi, tak?</u>
</div>
<div xml:id="div-43">
<u xml:id="u-43.0" who="#GlownyspecjalistawMGMarekKosicki">Tak. Jako MG popieramy te plany i staramy się pomóc. Jeżeli to wystarczy, to jeszcze się odniosę do pytania dotyczącego utrzymywania poza granicami kraju. Tutaj w stanowisku rządu zdecydowanie będziemy przeciwni, szczególnie temu, żeby to te powołane agencje same podejmowały decyzje. W naszej obecnej ustawie jest to zapisane w ten sposób, że do 5 proc. może być zapasów utrzymywanych poza granicami kraju i to pod warunkiem, że rząd zawrze dwustronną umowę. Chcę podkreślić, że od dwóch lat rząd nie zawarł takiej umowy, gdyż nie widział takiej potrzeby. Poza tym uważamy, że jednak najbezpieczniej jest mieć te zapasy u siebie. Obawiamy się pójścia Komisji w tę stronę, szczególnie że przedsiębiorcy, choć oczywiście liczę na ich patriotyzm, ale nie będą patrzeć na to od strony bezpieczeństwa energetycznego kraju. Będą patrzeć na to od strony kosztowej. Jeżeli Komisja poszłaby w stronę taką, że to przedsiębiorcy będą decydować gdzie, to możemy oczekiwać, że oni będą szukać takich miejsc, gdzie będzie najtaniej. I mogłoby się na przykład okazać, że najtaniej jest w Portugalii i nasze zapasy powędrowałyby tam, co zapewne nie byłoby bezpieczne. Stąd też nasze stanowisko jest takie, że będziemy walczyć o to, żeby rząd miał ostateczną decyzję co do tego ile i po drugie gdzie. Jeżeli w ogóle, to rozpatrujemy możliwość ewentualnie w krajach ościennych. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-44">
<u xml:id="u-44.0" who="#PrzewodniczacyposelAndrzejGalazewski">Dziękuję. Jeszcze pan przewodniczący Grzyb. Proszę bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-45">
<u xml:id="u-45.0" who="#PoselAndrzejGrzyb">Ponieważ pańskie informacje sprawiają, że pojawiają się nowe wątki, w związku z tym chciałbym zapytać, jakie byłyby relacje pomiędzy Agencją Rezerw Materiałowych a tą przyszłą agencją, o której pan mówi, która byłaby odpowiedzialna za gospodarowanie zapasami produktów naftowych i ich pochodnymi? To by było interesujące.</u>
<u xml:id="u-45.1" who="#PoselAndrzejGrzyb">A po drugie, chcę też zapytać, czy od tej słynnej decyzji dotyczącej GNS, która naraziła się ustawie o obowiązkowych zapasach, zmieniła się zasadniczo sytuacja, jeżeli chodzi o przedsiębiorców, którzy są zobowiązani do utrzymywania zapasów na odpowiednim poziomie? Czy państwo nie mają takich sygnałów, że właśnie ze względu na tę zmienność cen chociażby ropy naftowej, bo w finalnym produkcie to już inaczej wygląda ze względu na kurs, nie pojawiają się takie tendencje, że oto przedsiębiorcy nie utrzymują zapasów na należytym poziomie?</u>
</div>
<div xml:id="div-46">
<u xml:id="u-46.0" who="#PrzewodniczacyposelAndrzejGalazewski">Dziękuję bardzo. Panie dyrektorze.</u>
</div>
<div xml:id="div-47">
<u xml:id="u-47.0" who="#PodsekretarzstanuwMGGrazynaHenclewska">Oddam głos panu dyrektorowi, jako że on się tym zajmuje na bieżąco. To nie jest mój zakres, dlatego tak sobie pozwalam oddawać głos panu.</u>
</div>
<div xml:id="div-48">
<u xml:id="u-48.0" who="#GlownyspecjalistawMGMarekKosicki">Dziękuję bardzo, pani minister. Odpowiadając na pytanie, co z ARM w obecnym i przyszłym kształcie, muszę powiedzieć, że jeszcze nie zapadły decyzje, czy jeżeli będziemy powoływać taką agencję odpowiedzialną za utrzymywanie zapasów, czy to będzie ARM, czy też jakiś nowy twór. Czy na bazie ARM, czy zupełnie coś innego. Obecnie ARM zajmuje się bardzo wieloma rzeczami, bo tworzy zapasy, oprócz ropy i produktów naftowych, również leków, zboża, półtusz wieprzowych. To jest wszystko w jednym. Natomiast chodzi o to, żeby ta agencja, która będzie powołana, i tak to Komisja widzi, była wyspecjalizowaną agencją tylko i wyłącznie od zapasów. Tak, że to jeszcze nie zostało przesądzone.</u>
<u xml:id="u-48.1" who="#GlownyspecjalistawMGMarekKosicki">Odnosząc się do pytania, jak przedsiębiorcy tworzą zapasy, to muszę z przyjemnością poinformować, że wszyscy tworzą wymagane ilości zapasów. Mamy sporadyczne przypadki. Nawet ostatnio przygotowywałem dla pana premiera taką informację, pozwolę sobie zacytować, o działaniach kontrolnych ARM. ARM przeprowadził 36 kontroli w poprzednim półroczu, wykrywając pięć nieprawidłowości, przy czym czterech przedsiębiorców po prostu pomyliło się w obliczeniu ilości, jaką powinni mieć, i usunęli to bezpośrednio po kontroli, a w stosunku do jednego została wszczęta procedura nałożenia kary, ale nie jest już to kara tak wysoka jak w znanym przypadku. Aczkolwiek też jest to ponad 80 mln zł, to tak dla informacji. Niestety paliwa są drogie i jeżeli już ktoś nie dopełnia tych obowiązków, to kary są bardzo dotkliwe.</u>
<u xml:id="u-48.2" who="#GlownyspecjalistawMGMarekKosicki">Pozwolę sobie na taką dygresję, że oceniamy, że ta kara nałożona na tak dużego przedsiębiorcę wpłynęła bardzo dyscyplinująco na wszystkich. Bo jeśli można ukarać kogoś bardzo dużego, bardzo silnego, to znaczy, że każdego można. I nie mamy problemu, jeśli chodzi o utrzymywanie zapasów przez przedsiębiorców. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-49">
<u xml:id="u-49.0" who="#PrzewodniczacyposelAndrzejGalazewski">Dziękuję bardzo. W ten sposób dobiegliśmy do końca dyskusji nad tym punktem. Czy ktoś z państwa posłów jest przeciwny przyjęciu projektu dyrektywy i stanowiska rządu wobec niej bez uwag? Nie słyszę. Komisja przyjęła powyższe dokumenty bez uwag. Przechodzimy do pkt VII, mianowicie rozpatrzenia „Wniosku w sprawie dyrektywy Rady zmieniającej dyrektywę 2006/112/WE w sprawie wspólnego systemu podatku od wartości dodanej w odniesieniu do przepisów dotyczących fakturowania (COM(2009) 021 końcowy)” i odnoszącego się do niego projektu stanowiska rządu. Rząd jest reprezentowany przez pana Macieja Grabowskiego, podsekretarza stanu w Ministerstwie Finansów. Proszę pana ministra o przedstawienie dokumentów.</u>
</div>
<div xml:id="div-50">
<u xml:id="u-50.0" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieFinansowMaciejGrabowski">Dziękuję, panie przewodniczący, Wysoka Komisjo. Jeśli chodzi o genezę tego dokumentu, to trzeba się cofnąć do 2001 roku, kiedy została uchwalona dyrektywa w sprawie fakturowania, tak zwana dyrektywa fakturowa, i do dyrektywy 112 z 2006 roku, która to przewidywała, że Komisja przedstawi sprawozdanie właśnie z funkcjonowania tej dyrektywy fakturowej, i jeśli dojdzie do wniosku, że jest taka konieczność, to przedstawi projekt legislacyjny. No i właśnie z tym mamy w tej chwili do czynienia. Główny cel tego projektu zmierza do tego, żeby znieść niepotrzebne bariery administracyjne, które hamują wzrost i innowacyjność. Dotyczy to głównie tego, żeby faktury elektroniczne mogły funkcjonować w znacznie szerszym zakresie, niż to miało miejsce do tej pory.</u>
<u xml:id="u-50.1" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieFinansowMaciejGrabowski">Jeśli chodzi o szczegółowe rozwiązania, które się tam proponuje, to można powiedzieć, że są to następujące rozwiązania: po pierwsze jest to pakiet, który dąży do tego, żeby niektóre zasady fakturowania zharmonizować na poziomie UE i dotyczy to takich zasad jak zasada równego traktowania faktur elektronicznych i papierowych czy wspólny dla wszystkich krajów UE okres przechowywania faktur. Tutaj też wprowadza się możliwość, aby państwa członkowskie mogły uchylić procedury samofakturowania, czy też określa się zasady wystawiania faktury uproszczonej.</u>
<u xml:id="u-50.2" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieFinansowMaciejGrabowski">W zasadzie, jeśli chodzi o stanowisko rządu, to trzeba powiedzieć, że rząd podziela te cele, które są przedstawione przez Komisję Europejską i jej podejście, natomiast ma pewne uwagi, czy rozbieżność poglądów, jeśli chodzi o niektóre szczegółowe rozwiązania, które ten projekt przewiduje. Głównie to wynika z tego, że oprócz tej tendencji do upraszczania i do wychodzenia naprzeciw propozycjom przedsiębiorców, żeby całe otoczenie, w którym działają, było prostsze i mniej uciążliwie i dla administracji, i dla biznesu, jednocześnie mamy tendencję do tego, żeby zamykać pewne możliwości. I też jest to tendencja, również dla Komisji Europejskiej, do tego, żeby przepisy dotyczące VAT zamykały możliwości dokonywania oszustw i nadużyć, w szczególności w podatku od towarów i usług. Jest to temat, który bardzo jest w tej chwili żywo dyskutowany i z pewnością bardzo mocno podnoszony przez wiele krajów, które szacują swoje straty podatkowe w związku z tymi nadużyciami.</u>
<u xml:id="u-50.3" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieFinansowMaciejGrabowski">Właściwie można powiedzieć, że to stanowisko rządu w dużej mierze jest podyktowane tym, żeby takich nadużyć uniknąć, wprowadzając nadmierne, czy też niedostateczne uwarunkowania, które ten projekt przewiduje. Podzielając, jak powiedziałem, główną myśl tego projektu, która zmierza do tego, aby upowszechnić stosowanie w szczególności tych faktur elektronicznych.</u>
<u xml:id="u-50.4" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieFinansowMaciejGrabowski">Może się skupię nie na tym, w czym się zgadzamy, tylko na tych sprawach, co do których uważamy, że to są kwestie problematyczne, które w szczegółowych rozwiązaniach muszą być znacznie delikatniej i szczegółowiej omówione. A więc, po pierwsze, może się pojawić problem tego, że ma być wymóg podawania na fakturze daty powstawania obowiązku podatkowego. Jeśli chodzi o okres przechowywania, Komisja proponuje, żeby to było do sześciu lat. Następnie problem związany z całkowitą rezygnacją z wymogów standaryzacyjnych w zakresie faktur. Następnie problemy związane z tym, że dopuszcza się możliwość, czy też się usuwa precyzyjne zapisy związane z tak zwanym samofakturowaniem. I to są właściwie podstawowe sprawy, o których, mam wrażenie, będzie się dyskutowało już przy szczegółowych rozwiązaniach w dalszym procedowaniu nad tym projektem. I w stanowisku rządu wskazujemy, że te sprawy muszą być inaczej rozwiązane, czy też szczegółowo rozwiązane w stosunku do tej propozycji, która się znajduje w komunikacie.</u>
<u xml:id="u-50.5" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieFinansowMaciejGrabowski">Może się zatrzymam w tej chwili. Rzecz jasna, jesteśmy z panią dyrektor gotowi do podzielenia się uwagami, czy wniesienia dalszych wyjaśnień. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-51">
<u xml:id="u-51.0" who="#PrzewodniczacyposelAndrzejGalazewski">Dziękuję bardzo. Rozumiem, że to jest faza uzgodnień ostatecznego kształtu dokumentu i w związku z tym jeszcze ostateczne stanowisko rządu w przyszłości może być korygowane. Posłami koreferentami tego dokumentu byli pan Jan Libicki i pan Marek Wójcik. Pan Jan Libicki nie zgłosił uwag, a pan poseł Wójcik prosił o rozpatrzenie dokumentu na posiedzeniu Komisji. Proszę bardzo pana posła Wójcika o zabranie głosu.</u>
</div>
<div xml:id="div-52">
<u xml:id="u-52.0" who="#PoselMarekWojcik">Dziękuję bardzo. Zgadzam się z panem ministrem, a może nawet chciałbym podkreślić, że to jest bardzo istotny dokument, dlatego że w znaczący sposób przebudowuje system fakturowania po roku 2013, kiedy, mam nadzieję, ten dokument wejdzie w życie. Jeżeli chodzi o tę dyrektywę, rzeczywiście zawiera ona takie rozwiązania zmierzające do ujednolicenia zasad fakturowania, uproszczenia systemu podatkowego i ograniczenia barier oraz, jak szacuje Komisja Europejska, zastąpienia faktur papierowych fakturami elektronicznymi. Wiązałoby się z oszczędnościami w skali europejskiej gospodarki nawet 18 mld euro. To pokazuje, jak duże są rezerwy, jeżeli chodzi o pewne bariery administracyjne, które może rozwiązać właśnie kwestia informatyzacji.</u>
<u xml:id="u-52.1" who="#PoselMarekWojcik">Cieszę się, że rząd popiera tę dyrektywę kierunkowo, natomiast mam pewne wątpliwości co do postulatów zawartych w stanowisku rządu, szczególnie tych bardzo technicznych, to znaczy związanych na przykład z kwestią wątpliwości rządu związanych z bezwzględnym obowiązkiem przechowywania faktur do sześciu lat. Rozumiem, że stanowisko rządu wynika z polskich doświadczeń, z pewnej przewlekłości postępowań sądowych i później ewentualnej konieczności odwoływania się do dokumentów, do faktur, już po zakończonych postępowaniach sądowych. Natomiast zastanawiam się, na ile to nie jest przenoszenie na legislację unijną naszych problemów, takich patologii, z którymi nie potrafimy sobie na naszym własnym podwórku poradzić. Chcę zapytać pana ministra, jakie jest ogólne podejście do kwestii tego sześcioletniego okresu przechowywania faktur? Czy to nie jest tak, że polski postulat zmierzający do wydłużenia tego okresu będzie postulatem bardzo osamotnionym i bardzo wstecznym? Przyznam, że nie mam wiedzy, jak to wygląda, jeżeli chodzi o stanowiska innych państw, jak również systemy prawne w innych państwach, jakie tam są obowiązki, natomiast wydaje mi się to trochę zbyt ostrożne.</u>
<u xml:id="u-52.2" who="#PoselMarekWojcik">Tak samo jedna z wątpliwości rządu dotyczy również kwestii formatów, w jakich mają być przechowywane faktury. Również wydaje mi się, że jakaś standaryzacja wspólna dla całej UE byłaby trochę przeregulowaniem. I wydaje mi się, że jednak znowu stanowisko polskiego rządu jest zbyt ostrożne w tej kwestii. Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-53">
<u xml:id="u-53.0" who="#PrzewodniczacyposelAndrzejGalazewski">Dziękuję bardzo. Czy państwo posłowie mają zamiar zabrać głos w tym punkcie? Jest pan przewodniczący Grzyb, później pan poseł Religa.</u>
</div>
<div xml:id="div-54">
<u xml:id="u-54.0" who="#PoselAndrzejGrzyb">Z reguły tak jest, że nowe technologie wyzwalają nowe potrzeby i tutaj co prawda pan poseł koreferent powiedział, że przyniosłoby to znaczące oszczędności, ale z drugiej strony wymieniliśmy też taki pogląd, że przecież wprowadzenie systemu elektronicznego to też są koszty. A w szczególności, gdyby to miał być system uniwersalny dla wszystkich krajów członkowskich UE. Wiemy, że Software zawsze wyprzedza technologie twarde i w związku z tym trzeba to aktualizować.</u>
<u xml:id="u-54.1" who="#PoselAndrzejGrzyb">W związku z tym mam takie pytanie, czy ten okres przechowywania aż sześć lat nie jest zbyt długi dla tego typu dokumentów? W Polsce przyjął się taki standard, że dokumenty w sprawach dotyczących podatków przechowuje się pięć lat. Więc nie wiem, czy to nie jest zbyt długo. Potem jak to będzie z gromadzeniem tych wszystkich danych, jak to powinno być zabezpieczone w firmie? Bo jeżeli one będą na nośnikach elektronicznych, to oczywiście można je bardzo łatwo zarchiwizować, ale czy to nie będzie wymagało jakiegoś specjalnego sposobu archiwizowania?</u>
<u xml:id="u-54.2" who="#PoselAndrzejGrzyb">I zupełnie inna sprawa, która się z tym wiąże. Korzystając z tego, że pan minister jest na naszym posiedzeniu, chcę zapytać o to, czy i na ile MF jakoś już reaguje lub się zastanawiało nad propozycją pana komisarza Kovácsa dotyczącą obniżenia stawki VAT na niektóre, w cudzysłowie to nazwę, proste usługi, po to, aby zmobilizować w czasach kryzysu ten rynek pracy, który jest de facto nieobjęty bezpośrednią formą zatrudnienia? Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-55">
<u xml:id="u-55.0" who="#PrzewodniczacyposelAndrzejGalazewski">Pan poseł Religa.</u>
</div>
<div xml:id="div-56">
<u xml:id="u-56.0" who="#PoselJanReliga">Dziękuję bardzo. Mam do przekazania panu ministrowi takie refleksje i poważne wątpliwości. Bo po pierwsze, uproszczenie tej procedury jako daleko idąca liberalizacja może spowodować, że w niektórych przypadkach, panie ministrze, może jeszcze nadużycie wzrosnąć. I czy rząd nie ma tych obaw? O obniżeniu VAT już nie będę mówił, bo pan przewodniczący Andrzej już o tym wspomniał.</u>
<u xml:id="u-56.1" who="#PoselJanReliga">Ostatnia sprawa, jaką chciałem podnieść, to chodzi mi o szarą strefę. Chodzi mi o małe i średnie przedsiębiorstwa, czy im się ułatwia, czy je się ukróci tym przepisem tak, że będą jeszcze szybciej padać? Bo nie mam pewności. I dlatego może mi pan zechce to przybliżyć, żeby mnie pan przekonał o tym, że wprowadzenie tej procedury jest absolutnie niezbędne. Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-57">
<u xml:id="u-57.0" who="#PrzewodniczacyposelAndrzejGalazewski">Dziękuję bardzo. Przy okazji, zanim poproszę pana ministra o odpowiedź, chcę zwrócić uwagę na interesujący w tej chwili podział opinii. To znaczy, część członków Komisji z rezerwą ocenia niektóre punkty stanowiska rządu. To być może w przyszłości, w następnej fazie, doprowadzi do sformułowania opinii, co oczywiście jeszcze będzie efektem dyskusji, ale może dojść do sformułowania opinii, która będzie odmienna od stanowiska rządu, a zgodna ze stanowiskiem UE. Zobaczymy, jak to będzie. Na razie takiej opinii nie ma, niemniej idzie w tym kierunku. Panie ministrze, proszę o odpowiedź.</u>
</div>
<div xml:id="div-58">
<u xml:id="u-58.0" who="#PodsekretarzstanuwMFMaciejGrabowski">Dziękuję, panie przewodniczący. Dziękuję Wysokiej Komisji za te pytania i uwagi. Naliczyłem ich pięć. Zacznę może od końca. Jeśli chodzi o nadużycia, rzeczywiście rząd wyszedł z tego punktu widzenia, analizując tę propozycję, uważając właśnie, że jest takie ryzyko, że te nadużycia mogą być wykorzystane przy wprowadzaniu nowych rozwiązań, które ta propozycja dyrektywy opisuje. Więc to na pewno leżało u podstaw naszego stanowiska w tym zakresie, w którym te pewne kwestie problematyczne podnosimy. Więc przede wszystkim pod tym kątem to było przez nas analizowane.</u>
<u xml:id="u-58.1" who="#PodsekretarzstanuwMFMaciejGrabowski">Natomiast, jeśli chodzi o małe firmy, może taka dłuższa dygresja. Pamiętam, jak ZUS wprowadzał obowiązek elektronicznego przesyłania tych deklaracji i był duży opór części przedsiębiorców, w szczególności małych i średnich. Myślę, że po czasie, kiedy się z nimi rozmawia, to przyznają, że to był pewien impuls, który ich popchnął do tego, że teraz używają tych nowoczesnych technik komunikacji. To był taki przymus, który spowodował, że przeszli na inny poziom używania tej technologii, komputerów i łączy telekomunikacyjnych. Ja nie przesądzam, że to musi być ten sam przypadek, natomiast mam wrażenie, że polskie firmy średnie i małe są już dostatecznie zaprzyjaźnione z tymi technologiami, że dla nich to nie będzie problem. Natomiast trzeba podkreślić to, że ta propozycja wprowadza zasadę równego traktowania dotychczasowych faktur i elektronicznych, czyli nie będzie czegoś takiego, że będzie przymus stosowania wyłącznie jednej formy. I to chyba jest najważniejsze z tego wszystkiego, że tutaj nie będzie takiego nałożenia obowiązku, że ktoś będzie musiał stosować te faktury elektroniczne.</u>
<u xml:id="u-58.2" who="#PodsekretarzstanuwMFMaciejGrabowski">Jeśli chodzi o ten okres przechowywania, tam się przewiduje również możliwość przechowywania w formie elektronicznej zeskanowanych dokumentów, a przechowywanie w formie elektronicznej przez sześć lat nie wydaje się jakoś specjalnie uciążliwe. Można co prawda sobie wyobrażać, że technologia pójdzie naprzód i będzie to przechowywane w innej niż skanowanie. W tej chwili jest taki pomysł, żeby można było zeskanowane dokumenty przechowywać. Są kraje, gdzie jest obowiązek przechowywania przez lat dziesięć, więc to nie jest wyjątkowo długo. W Polsce jest pięć plus rok podatkowy, czyli de facto jest sześć. Pięć to jest ten minimalny okres. Gdybyśmy dokument z 30 grudnia przechowywali, to wtedy jest pięć lat i jeden dzień, ale jeżeli ze stycznia to już jest praktycznie sześć. Nam się wydaje, że przy tych procesach sadowych, kiedy czasami są procesy zawieszane, natomiast ten czas leci, więc wówczas może być problem z tym, żeby sięgnąć do dokumentów źródłowych, i to jest problem taki, że wówczas te zobowiązania, czy nadużycia podatkowe mogą być przez sądy nierozpoznane, bo po prostu tych dokumentów nie będzie.</u>
<u xml:id="u-58.3" who="#PodsekretarzstanuwMFMaciejGrabowski">Jeśli chodzi o standaryzację, to jest na pewno ciekawa sprawa, bo z jednej strony można powiedzieć tak, że standaryzacja wymuszona i jeden standard dla wszystkich w Europie to jest rozwiązanie prawdopodobnie złe i niewłaściwe, natomiast drugi biegun, czyli taki, żeby każdy mógł w jakimkolwiek standardzie wysyłać te faktury swojemu kontrahentowi, może doprowadzić do sytuacji, że ten kontrahent nie będzie w stanie odczytać tej faktury. Chcemy więc po prostu zwrócić uwagę na to, i tak tu jest napisane, żeby nie było całkowitej rezygnacji z jakichkolwiek wymogów standaryzacyjnych. Nie, że chcemy narzucić jeden standard, tylko żeby były przynajmniej pewne ramy określone, które by umożliwiały korzystanie z tych rozwiązań przez jak największą liczbę podatników. Bo można sobie wyobrazić, że w Portugalii ktoś zastosuje standard, który nie będzie odczytywany w Grecji i odwrotnie. Tak, że wydaje nam się, że pewna standaryzacja może tu umożliwić funkcjonowanie tych rozwiązań, które są przewidywane.</u>
<u xml:id="u-58.4" who="#PodsekretarzstanuwMFMaciejGrabowski">Jeśli chodzi o pomysły Komisji i to, co rzeczywiście w tej chwili jest dyskutowane na poziomie grup roboczych, a więc opodatkowanie usług pracochłonnych, lokalnych itd., to trzeba powiedzieć tak: rzeczywiście jest to dyskusja dosyć żywa w Europie, w szczególności we Francji jest to gorący temat polityczny. Tu zgodnie z zasadami musi być jednomyślność, żeby wprowadzić takie rozwiązania, natomiast w tej chwili w Polsce z tych pięciu usług pracochłonnych, o których się mówi, my stosujemy, jak mi tu pani dyrektor podpowiada, trzy kategorie tych, które są przewidziane w załączniku IV. A więc w tej chwili mamy możliwość korzystania z tych obniżonych stawek wobec trzech grup usług, natomiast dyskusja w UE dotyczy tego, aby wpisać te grupy tych usług do załącznika III, który umożliwia wszystkim krajom stosowanie obniżonych stawek wobec tych grup towarowych. Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-59">
<u xml:id="u-59.0" who="#PrzewodniczacyposelAndrzejGalazewski">Czy ktoś jeszcze chce zabrać głos? Ponownie pan poseł Wójcik i pan poseł Tyszkiewicz.</u>
</div>
<div xml:id="div-60">
<u xml:id="u-60.0" who="#PoselMarekWojcik">Panie ministrze, rozumiem pana wyjaśnienia i stanowisko, natomiast pozwolę sobie odnieść się, dlatego że jeżeli chodzi o postępowania sądowe, to zawsze jest droga zabezpieczania materiału dowodowego i wtedy ten materiał, który będzie w ten sposób zgromadzony, nie przepadnie. Druga kwestia to właśnie tych jednolitych formatów. Mamy wszyscy doświadczenia z pocztą elektroniczną i jest tak, że na całym świecie poczta elektroniczna funkcjonuje i możemy się nią posługiwać, a nikt nigdy nie ujednolicił formatu, w jakim to wszystko ma funkcjonować. Natomiast dyrektywa określa, jakie przedmiotowo istotne elementy musi zawierać faktura po to, żeby była fakturą. Tak, że wydaje mi się, że tutaj nie ma takiego niebezpieczeństwa. Dlatego ja nie formułuje stanowiska innego niż stanowisko rządu, natomiast pozwalam sobie wyrazić moją opinię, która być może nie jest opinią Komisji, ale jest moją opinią po analizie dokumentu, że czasem stanowiska polskiego rządu są zbyt ostrożne, jeżeli chodzi o pracę nad dyrektywami unijnymi. I czasem jednak przykładamy zbyt wielką wagę, tak jak w przypadku postępowań sądowych, do pewnych nieprawidłowości, z którymi staramy się walczyć na naszym rynku, a z drugiej strony próbujemy je umiejscowić gdzieś w prawie europejskim i tam znaleźć dla nich jakąś koalicję po to, żeby tam te terminy, czy jakieś instytucje po prostu również zostały uwzględnione. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-61">
<u xml:id="u-61.0" who="#PrzewodniczacyposelAndrzejGalazewski">Dziękuję bardzo. Pan poseł Tyszkiewicz.</u>
</div>
<div xml:id="div-62">
<u xml:id="u-62.0" who="#PoselKrzysztofTyszkiewicz">Chciałem powiedzieć, że to jest głos odrębny i to jest głos zdrowego rozsądku, bo to rozwiązanie ze standaryzowaniem jakichkolwiek formatów to jest doprowadzenie do sytuacji podobnej, jak mieliśmy z Prokomem i z ZUS-em. Moim zdaniem standardem powinien być brak standardów, czyli format open source i wolny kod źródłowy w takiej sytuacji. Czyli otwarty kod źródłowy dla całego oprogramowania używanego do fakturowania i rząd powinien się nad tym zastanowić. Administracja publiczna we Francji funkcjonuje całkowicie na otwartym oprogramowaniu, na Linuksie, i jakoś tam to dobrze funkcjonuje. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-63">
<u xml:id="u-63.0" who="#PrzewodniczacyposelAndrzejGalazewski">Dziękuję bardzo. Nie ma więcej zgłoszeń. Cieszę się, że są takie polemiczne wypowiedzi i mam nadzieję, że jak już będzie faza decyzyjna, być może urodzą się z tego jakieś konkretne opinie. Oczywiście w tej fazie, gdy jest jeszcze dyskusja otwarta, nie ma jeszcze potrzeby formułowania takich zdecydowanych opinii. Panie ministrze, proszę się odnieść do dwóch ostatnich głosów.</u>
</div>
<div xml:id="div-64">
<u xml:id="u-64.0" who="#PodsekretarzstanuwMFMaciejGrabowski">Dziękuję, panie przewodniczący. Tu nie chodzi o kwestie open source, czy Windows, czy Linux. To są standardy jakby innego typu. Tu chodzi o określenie minimalnych zakresów, które te przesyłane elektronicznie faktury mają spełniać. To nie jest format tekstowy, rzecz jasna, tylko to są, można sobie wyobrazić, pewne ramy, które taka faktura powinna spełniać. Nie wiem, czy to musi być w Acrobacie, czy gdzie indziej. Mogą być używane różne rozwiązania. Tak, że chyba nie do końca zostałem dobrze zrozumiany.</u>
<u xml:id="u-64.1" who="#PodsekretarzstanuwMFMaciejGrabowski">Natomiast, jeśli chodzi o to przechowywanie faktur, po pierwsze nam się wydaje, że możliwość w tej formie elektronicznej przechowywania nie jest uciążliwa dla przedsiębiorców. Chodzi tu zarówno o postępowania sądowe, jak i postępowania podatkowe. Korzystanie z różnych przywilejów w systemie podatkowym itd. Tutaj wydaje się, że ten okres przechowywania dokumentów powinien być jednak zapewniony dla właściwego funkcjonowania tego systemu. Myślę, że w ramach dalszych prac nad tym projektem jakieś być może nowe propozycje się pojawią, natomiast chcemy zwrócić uwagę, że to nie jest tak, że to można zostawić tak, jak Komisja w tym projekcie proponuje. Może jeszcze poproszę panią dyrektor o uzupełnienie tego tematu.</u>
</div>
<div xml:id="div-65">
<u xml:id="u-65.0" who="#ZastepcadyrektoraDepartamentuPodatkuodTowarowiUslugMFJolantaGumienna">Dziękuję bardzo. W kwestii przechowywania to chodzi tu głównie o doprecyzowanie tych zapisów. Nie ma między nami sporu co do daty, dlatego że tak jak sam pan słusznie zauważył, u nas jest okres pięcioletni. W niektórych przypadkach pokrywa się z okresem sześcioletnim. Dyrektywa w sposób bardzo ogólny wskazuje ten sześcioletni termin, natomiast nic nie mówi o takich przypadkach nadzwyczajnych, gdy rzeczywiście dochodzi do przerywania biegu, przedawnienia, wznowienia tego trybu. I tutaj zaznaczyliśmy swoje doprecyzowanie, żeby dopytać, czy to jest bezwzględny termin sześcioletni, do którego trzeba by było teraz dostosować wszystkie przepisy, nie tylko przepisy podatkowe, ale inne proceduralne, dlatego że te przepisy dotyczące terminów w zasadzie nie są w przepisach materialnych dotyczących poszczególnych podatków, tylko w przepisach proceduralnych. Przekładają się one na inne przepisy już dotyczące chociażby postępowań cywilnych. Dlatego tutaj zawarta jest taka prośba o doprecyzowanie tych przepisów w tych nadzwyczajnych przypadkach, czy Komisja przewidziała takie sytuacje, że w niektórych krajach może dojść do kolizji tych dat, czy też bezwzględnie jest tutaj wskazany ten termin sześcioletni. Ze swojej wiedzy mogę powiedzieć, że w różnych krajach europejskich to są bardzo różne terminy. Tak jak wspomniał pan minister, dochodzą nawet do dziesięciu lat. Myślę więc, że dyskusja na forum UE będzie bardzo ciekawa i na pewno doprecyzowanie takich przypadków nastąpi.</u>
</div>
<div xml:id="div-66">
<u xml:id="u-66.0" who="#PrzewodniczacyposelAndrzejGalazewski">Dziękuję bardzo. Zamykam dyskusję. Proponuję, abyśmy ten punkt zamknęli następującą konkluzją, że w tej fazie procesu legislacyjnego Komisja nie zgłasza uwag zarówno do projektu dyrektywy, jak i do stanowiska rządu. Czy ktoś jest przeciwny takiej konkluzji? Nie widzę. Konkluzja została przyjęta. Zamykam rozpatrywanie pkt VI dzisiejszego porządku obrad.</u>
<u xml:id="u-66.1" who="#PrzewodniczacyposelAndrzejGalazewski">Pkt VIII to sprawy bieżące. Informuję, że następne posiedzenie Komisji odbędzie się w dniu 4 marca 2009 r. o godzinie 11.00 w sali nr 12 w budynku G. Komisja rozpatrzy informację na temat bezpieczeństwa energetycznego i wspólnej polityki energetycznej UE, stanu prawnego i faktycznego. To będzie ciekawe posiedzenie. Jest jeszcze dodatkowa informacja, że będzie to setne posiedzenie Komisji w VI kadencji. Nie wiem, czy z tego tytułu nie ma jakichś zobowiązań, jeśli chodzi o prezydium. Zastanowimy się nad tym. Pan przewodniczący Grzyb chciałby zakończyć to posiedzenie.</u>
</div>
<div xml:id="div-67">
<u xml:id="u-67.0" who="#PoselAndrzejGrzyb">Chciałem jeszcze przekazać takie krótkie informacje w tej części bieżącej. Być może będziemy musieli to setne posiedzenie odbyć w ramach wspólnego posiedzenia z Komisją Spraw Zagranicznych, dlatego że trzeba będzie powołać podkomisję ds. ustawy o zasadach koordynacji. To, co w poprzedni piątek w samym końcu posiedzenia było rozpatrywane przez Sejm. To jest ustawa określająca kompetencje ministra spraw zagranicznych, włączenia Urzędu Komitetu Integracji Europejskiej itd. Proszę więc, aby poszczególne kluby zastanowiły się, kto mógłby je reprezentować w składzie podkomisji. Myślę, że z każdego klubu jedna osoba to byłaby wystarczająca liczba osób do podkomisji, aby opracować sprawozdanie z jej prac.</u>
<u xml:id="u-67.1" who="#PoselAndrzejGrzyb">Po drugie, chcę poinformować, że na następnym posiedzeniu, w dniu 4 marca, w sprawach bieżących chcielibyśmy przekazać państwu informację o propozycjach związanych z nowym wzorem opracowań opinii z Biura Analiz Sejmowych. Ponieważ kilka razy na posiedzeniach Komisji pojawiła się opinia, że być może należałoby zmienić proporcje w opiniach BAS, więc taka propozycja na piśmie wpłynęła ze strony dyrekcji BAS. Chcielibyśmy to omówić i ewentualnie, gdyby państwo zaakceptowali, to wtedy ten zmieniony wzorzec opinii byłby do realizacji, ale bez uprzedniej państwa opinii nie chcemy w ramach prezydium tego zatwierdzać, żeby potem nie było wątpliwości, że opinia nie zawiera tego czy tamtego. Ważnym aspektem jest również to, że część opinii jest zlecana na zewnątrz i przy zleceniach na zewnątrz każda opinia wiąże się z określonym kosztem. Zakres tej opinii ma też na to istotny wpływ.</u>
<u xml:id="u-67.2" who="#PoselAndrzejGrzyb">Zachęcam również, aby w przyszłym tygodniu, kiedy będziemy w piątek rozpatrywali sprawozdanie z okresu prezydencji francuskiej, poszczególne kluby zastanowiły się nad wygłoszeniem opinii co do tego dokumentu. Mamy tu pewną zaległość, ponieważ prezydencja słoweńska była omówiona przez Komisję, a nie była przedmiotem plenarnego posiedzenia Sejmu. Wydaje mi się jednak, że okres prezydencji francuskiej był na tyle istotny i również stanowiska, które prezentował rząd, to co się działo w legislacji, że to powinno wywołać również jakąś głębszą refleksję w ramach posiedzenia Komisji i w konsekwencji również w trakcie plenarnego posiedzenia Sejmu. Mam nadzieję, że to się jeszcze tej wiosny odbędzie. A wiosna tuż, tuż. To tyle informacji z mojej strony. Dziękuję państwu.</u>
</div>
<div xml:id="div-68">
<u xml:id="u-68.0" who="#PrzewodniczacyposelAndrzejGalazewski">Zamykam posiedzenie Komisji.</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>