text_structure.xml 26.6 KB
<?xml version='1.0' encoding='UTF-8'?>
<teiCorpus xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude" xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0">
  <xi:include href="PPC_header.xml"/>
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml"/>
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#PrzewodniczacyposelBronislawDutka">Otwieram posiedzenie Komisji. Witam wszystkich, stwierdzam kworum oraz przyjęcie protokołu z poprzedniego posiedzenia Komisji wobec niewniesienia do niego zastrzeżeń.</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#PrzewodniczacyposelBronislawDutka">Proponuję zmianę kolejności porządku obrad, ponieważ pan poseł Witold Gintowt-Dziewałtowski, który miał referować pierwszy punkt porządku obrad, jeszcze jest na posiedzeniu Konwentu Seniorów.</u>
          <u xml:id="u-1.2" who="#PrzewodniczacyposelBronislawDutka">Czy jest sprzeciw wobec zaproponowanej zmiany porządku dziennego dzisiejszego posiedzenia? Nie ma. Uznaję, że porządek dzienny został przyjęty.</u>
          <u xml:id="u-1.3" who="#PrzewodniczacyposelBronislawDutka">Przystępujemy zatem do omówienia punktu II porządku obrad, tj. przyjęcia planu pracy Komisji na okres od 1 sierpnia 2008 r. do 31 stycznia 2009 r. Otrzymaliście państwo projekt planu pracy Komisji na przyszłe półrocze. Proponuję, abyśmy do tego planu na miesiąc wrzesień zaplanowali kontynuację tematu, nad którym obradowaliśmy na poprzednim posiedzeniu, mianowicie wpływ zmian kursowych na realizację inwestycji w samorządach. Czy na to jest zgoda?</u>
          <u xml:id="u-1.4" who="#PrzewodniczacyposelBronislawDutka">Przystępujemy do głosowania. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisja wyraziła zgodę na rozszerzenie projektu planu pracy Komisji na okres od 1 sierpnia 2008 r. do 31 stycznia 2009 r. o punkt dotyczący wpływu zmian kursowych na realizację inwestycji w samorządach. Sprzeciwu nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-1.5" who="#PrzewodniczacyposelBronislawDutka">Stwierdzam, że Komisja zmianę przyjęła.</u>
          <u xml:id="u-1.6" who="#PrzewodniczacyposelBronislawDutka">Czy ktoś z państwa ma jeszcze uwagi do planu pracy bądź jakieś propozycje?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#PoselGrazynaGesicka">Zanim przejdę do planu pracy, mam taką refleksję, że my w aktualnie realizowanym planie pracy mieliśmy co kwartał analizować wydatkowanie środków unijnych w ramach Narodowego Planu Rozwoju 2004–2006 oraz środków NSRO 2007–2013. Ponieważ zrobiliśmy to jeden raz, o ile dobrze pamiętam za styczeń i luty, a dzisiaj mamy lipiec, to jest pytanie do pana sekretarza czy dostawaliśmy informacje z Ministerstwa Rozwoju Regionalnego i dlaczego nie stanowiły one przedmiotu obrad naszej Komisji? Mówię to dlatego, że uważam, iż dobrze, że następne półrocze zaczniemy od informacji o wykorzystaniu środków, ale chciałam powiedzieć, że to wykorzystanie budzi mój daleko idący niepokój. W tej chwili mamy dane przynajmniej za maj i mamy 0,01% wykorzystania NSRO 2007–2013, tyle pieniędzy jest wypłaconych, przy czym te wypłaty nie byłyby takie niepokojące, ale problemem jest to, ze tylko 6% w ogóle jest objętych wnioskami od beneficjentów. To znaczy, na tyle beneficjenci wnioskowali, a podpisane umowy to niecały 1%. W związku z tym uważam, że sytuacja jest dramatyczna, bo jeżeli umowy mamy podpisane na 0,8%, to po prostu pytam, czy rząd coś robi?</u>
          <u xml:id="u-2.1" who="#PoselGrazynaGesicka">Prosiłabym również pana przewodniczącego, żeby wystąpić do Ministra Rozwoju Regionalnego o przedstawienie nam planu wydatkowania środków z NSRO 2007–2013 na rok 2008, dlatego, że tego planu nigdzie nie opublikowano. Ja nie wiem, czy w ogóle jest jakiś plan wydatkowania czy też żadnego takiego planu nie ma. I to jest pierwsza moja uwaga.</u>
          <u xml:id="u-2.2" who="#PoselGrazynaGesicka">Druga uwaga. Z tego co widać w Biuletynie Informacji Publicznej, zanosi się na to, że będą nowelizowane ustawy samorządowe oraz ustawa o polityce rozwoju. Wydaje mi się, że ich w planie nie ma. Ja wiem, że ich jeszcze nie ma, ale istnieje jakieś prawdopodobieństwo, że one się w drugim półroczu powinny pojawić. Nie jestem pewna w jakim momencie one mają do nas trafić. Ja bym była za tym, żeby pan przewodniczący aktywnie wystąpił, żeby takie ustawy trafiały przede wszystkim do naszej Komisji, a nie do innych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#PrzewodniczacyposelBronislawDutka">Czy propozycja pani poseł Grażyny Gęsickiej zawarta w 2 punkcie planu pracy, czyli informacja o wykorzystaniu środków Funduszu Spójności, środków NPR 2004–2006 oraz środków NSRO 2007–2013 w I półroczu 2008 r. jest wystarczająca, abyśmy kwestię planu wydatkowania tych środków mieli możliwość uzyskać czy też w jakiś inny sposób? Czy jest to propozycja dopisania osobnego punktu?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#PoselGrazynaGesicka">Moim zdaniem, to może być omawiane na jednym posiedzeniu, ale ta informacja o wykorzystaniu środków to jest taki standardowy materiał, który Ministerstwo Rozwoju Regionalnego opracowuje i wywiesza na stronie internetowej i do nas przysyła. Natomiast plan pracy tego ministerstwa, a zwłaszcza plan wydatkowania NSRO, powinna przyjąć Rada Ministrów. Dla nas to jest o tyle ważne, że w budżecie państwa zawarto około 8 mld zł w poszczególnych resortach na realizacje poszczególnych projektów. Oprócz tego mamy rezerwę nr 8 w wysokości 21 mld zł, więc jeżeli z tego wszystkiego wydano do tej pory 25 mln zł, to po prostu zaczyna budzić zainteresowanie, co z tymi wszystkimi miliardami się stanie. Uważam, że o tych finansach należy nam się pewna informacja.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#PrzewodniczacyposelBronislawDutka">Czy Komisja jest za przyjęciem wniosku pani poseł Grażyny Gęsickiej?</u>
          <u xml:id="u-5.1" who="#PrzewodniczacyposelBronislawDutka">Przystępujemy do głosowania. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu to uznam, że Komisja wniosek przyjęła. Sprzeciwu nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-5.2" who="#PrzewodniczacyposelBronislawDutka">Stwierdzam, że Komisja przyjęła wniosek zgłoszony przez poseł Grażynę Gęsicką.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#PoselAnnaPaluch">Ja mam taki mały pomysł racjonalizatorski. Skoro założyliśmy, że będziemy co kwartał monitorować poziom realizacji wydatków, to czy coś stoi na przeszkodzie, żeby w planie pracy Komisji było co kwartał wpisane rozpatrywanie informacji i wtedy będzie jakiś mechanizm przypominania i Komisji, i Ministerstwu Rozwoju Regionalnego, że są jednak jakieś zobowiązania w tym zakresie. Ja proponuję to po prostu zapisać.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#PrzewodniczacyposelBronislawDutka">Uprzejmie informuję, że jest wpisane.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#SekretarzKomisjiSamorzaduTerytorialnegoiPolitykiRegionalnejSlawomirJakubczak">Chciałbym odpowiedzieć pani poseł Grażynie Gęsickiej. Otóż w planie pracy mieliśmy na marzec przewidziane rozpatrzenie informacji o realizacji wykorzystania środków za IV kwartał 2007 r. Ponieważ złożyło się tak, że na posiedzeniu 18 marca mogliśmy wykorzystać również informacje za styczeń, dlatego mieliśmy materiał szerszy, niż było to zaplanowane. Kolejna informacja miała być rozpatrzona zgodnie z planem pracy w maju, ale ponieważ w maju nie dysponowaliśmy jeszcze informacją za kwiecień, a chcieliśmy to zrobić za trzy kolejne nierozpatrywane miesiące, to chcieliśmy to zrobić w czerwcu. Niestety w czerwcu i na początku lipca mieliśmy bardzo duże obciążenie posiedzeniami i sprawozdania z wykonania budżetu oraz posiedzenia ustawodawcze, w związku z tym nie udało nam się tego zrealizować. Chcę powiedzieć, że materiał za kwiecień wpłynął dopiero 16 maja. Te osoby, które były zainteresowane e-mailem, mogły otrzymać tę informację kilka dni później. Otrzymujemy je co miesiąc i zgodnie z potrzebą oszczędzania papieru nie powielamy miesięcznych informacji, tylko osoby zainteresowane mogą dostać wiadomość e-mailem, bądź wydrukowany materiał od sekretariatu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#PoselAnnaPaluch">Ja mam w takim razie prośbę do sekretariatu Komisji, żeby uznać mnie za osobę zainteresowaną, żebym nie musiała za każdym razem się upominać czy jest e-mail. Myślę, że takie życzenie wyrazi więcej posłów, żeby te materiały były przesyłane po prostu automatycznie przez sekretariat Komisji, gdy tylko informacja przyjdzie. Moim zdaniem jest to najskuteczniejsze i najrozsądniejsze rozwiązanie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#DyrektorBiuraZwiazkuMiastPolskichAndrzejPorawski">Nie wiem, czy to jest przyjęte, żeby przedstawiciel organizacji samorządowej prosił Komisję o uwzględnienie jakiegoś tematu, czy to jest w ogóle możliwe?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#PrzewodniczacyposelBronislawDutka">Jest możliwe, proszę bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#DyrektorBiuraZwiazkuMiastPolskichAndrzejPorawski">Po wprowadzeniu bezpośrednich wyborów wójtów, burmistrzów i prezydentów pojawił się szereg nowych problemów dotyczących relacji między dwoma organami w samorządach, problemów o charakterze ustrojowym. Występujemy od jakiegoś czasu z wnioskiem o rozwiązanie jednego z nich do rządu, ale żaden z kolejnych rządów nie chce się angażować w ten problem, uznając, że to sprawa delikatna i że rząd nie powinien wychodzić z taką propozycją. Sprawa dotyczy mechanizmu tzw. absolutorium w kontekście tych wzajemnych relacji. W momencie kiedy wójt, burmistrz czy prezydent był wybierany przez radę fakt udzielenia bądź nieudzielenia im absolutorium przez radę był oczywiście informacją własną dla rady czy coś chce z tym dalej zrobić, czy nie. Natomiast dzisiaj jest tak, że dyskusja nad absolutorium, jak zawsze zresztą, była okazją do przeprowadzania oceny politycznej organu wykonawczego. Także przed tą zmianą miała ona charakter polityczny, a nie była dyskusją o sposobie wykonania budżetu. Nieudzielenie absolutorium niczym nie skutkuje, bo dzisiaj trzeba wystąpić z wnioskiem o referendum, żeby ewentualnie nadać sprawie dalszy bieg. W dodatku 90% uchwał w sprawie nieudzielenia absolutorium uchylają Regionalne Izby Obrachunkowe. Medialnie istnieje wiadomość, że na przykład burmistrz nie otrzymał absolutorium, potem już oczywiście media nie nagłaśniają tej sytuacji, że ktoś uchylił taką uchwałę, ale najgorsze jest to, że w świadomości społecznej istnieje fakt, że nie udzielono absolutorium. To powszechna sytuacja, że jeżeli już nawet doszło do nieudzielenia absolutorium to nie ma tak naprawdę konsekwencji i to niezależnie od tego czy RIO uchyliło, czy nie uchyliło uchwały, nic się z tym dalej nie dzieje. I teraz ten biedny obywatel zaczyna się zastanawiać, czy ten organ wykonawczy to jest zbrodniarz, czy to nie jest zbrodniarz. Znam sytuację, która miała miejsce jeszcze przed wprowadzeniem bezpośrednich wyborów, kiedy prezydent Józef Lassota w Krakowie nie miał absolutorium, ale nawet nie przychodził na sesję absolutoryjną, bo jemu było wszystko jedno, jaka będzie ta uchwała absolutoryjna.</u>
          <u xml:id="u-12.1" who="#DyrektorBiuraZwiazkuMiastPolskichAndrzejPorawski">Nasza propozycja jest konkretna, żeby absolutorium za wykonanie budżetu udzielało Kolegium Regionalnej Izby Obrachunkowej, które jest organem uprawnionym do kontroli finansowej jednostek samorządu terytorialnego, a rada na podstawie tej uchwały RIO i na podstawie drugiego dokumentu, który dzisiaj nie ma odpowiedniej rangi, czyli sprawozdania z wykonania uchwał organu stanowiącego, dokonywała dorocznej oceny politycznej organu wykonawczego, bo rada jest organem politycznym i powinna dokonywać oceny politycznej, tak jak to się w praktyce w większości wypadków dzieje. Taki wniosek chciałbym złożyć.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#PrzewodniczacyposelBronislawDutka">Ale nie mamy tego wniosku, więc rozumiem, że państwo złożycie wniosek, a my zaplanujemy to w pracach naszej Komisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#DyrektorBiuraZwiazkuMiastPolskichAndrzejPorawski">Taki projekt mamy gotowy, zgłosiliśmy go już kolejnemu rządowi, ale nie nadano mu dalszego biegu. Ja ten projekt mam w laptopie i mogę go w każdej chwili wydrukować.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#PrzewodniczacyposelBronislawDutka">Czy Komisja uważa, że powinniśmy się tym projektem zająć?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#PoselHalinaRozpondek">Ja myślę, że o części tych zmian ustrojowych, bo organizacje samorządowe przekazały to nam zaraz na początku działalności tej kadencji Sejmu, warto by rzeczywiście na jednym z posiedzeń podyskutować. Ja nie chcę powiedzieć, że my to tutaj uchwalimy, podamy jako nasz projekt, projekt Komisji, ale wywołać dyskusję na tematy ustrojowe, gdyż jest jeszcze sprawa sekretarza gminy, skarbnika i inne sprawy. Niekoniecznie poglądy muszą być zgodne z poglądami pana dyrektora Andrzeja Porawskiego, ale jednak warto o tym porozmawiać, bo mogą być też tacy, którzy uważają, że rada jako organ jest równie ważna i powinna tego absolutorium nadal udzielać. Chodzi o to, żeby tę dyskusję przeprowadzić na posiedzeniu Komisji i wyciągnąć z niej wnioski, a one być może będą służyły zmianom w ustawach ustrojowych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#PoselAnnaPaluch">Wybory bezpośrednie wójtów, burmistrzów i prezydentów w sposób bardzo istotny zachwiały równowagą władzy uchwałodawczej i wykonawczej i to jest jeden z przejawów problemu władzy uchwałodawczej i wykonawczej w gminie. To przejawia się w tym, o czym mówił pan dyrektor Andrzej Porawski. To jest jeden z przejawów tej niekonsekwencji, jaką w tej chwili mamy. Sądzę, że po kilku latach obowiązywania tych przepisów, przypomnę, jakie były kolizje w zakresie prawa budowlanego, planowania przestrzennego, jakie były kolizje przy wykonywaniu wielu innych szczegółowych ustaw. One były na zasadzie pogotowia ratunkowego; sprzeczności te były usuwane po roku 2002. Ja nie wiem czy w poprzednich kadencjach była o tym mowa, wiem co było w skróconej, dwuletniej V kadencji Sejmu, ale myślę, ze problem dojrzał do tego żeby odbyć rzeczywiście głęboka, poważną dyskusję na temat problemów ustrojowych w samorządzie, na temat roli organów, na temat funkcji samorządu i jestem jak najbardziej za tym, żeby taka dyskusja się odbyła. Projekt, o którym mówił pan dyrektor Andrzej Porawski, jest jedną z propozycji, ale to powinna być część szerszej, głębszej dyskusji, bo raz po raz te problemy wychodzą i metodą takiego łatania naprawdę daleko nie zajdziemy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#PoselLeszekDeptula">Muszę powiedzieć, że rzadko zgadzam się z panią poseł Anną Paluch, ale tym razem muszę się zgodzić. Rzeczywiście narosło parę problemów dotyczących funkcjonowania samorządów i takie spotkanie jest potrzebne, ale ja nie chciałbym, żeby to był temat posiedzenia Komisji. Wolałbym aby odbyło się to tak, jak w przypadku Komisji Mniejszości Narodowych i Etnicznych. Kiedy mamy jakiś szeroki problem, to organizujemy to jako seminarium. Zapraszamy określonych ludzi, fachowców i dyskutujemy na ten temat. Wiele kwestii dotyczy inicjatyw legislacyjnych, pewnych zmian w zakresie ustaw ustrojowych, samorządowych, o których pan dyrektor Andrzej Porawski mówił. To już jest inicjatywa legislacyjna, a wiadomo jakie są procedury w zakresie legislacji, obowiązujące zgodnie z regulaminem Sejmu. Dlatego ja wolałbym, abyśmy zorganizowali takie posiedzenie Komisji w formule seminaryjnej, gdzie byśmy mogli przy udziale ekspertów, przedstawicieli organizacji samorządowych porozmawiać, pewne tematy przedyskutować i ewentualnie stworzyć jakieś dezyderaty.</u>
          <u xml:id="u-18.1" who="#PoselLeszekDeptula">Bo muszę powiedzieć, że ja na ostatnim spotkaniu miałem bardzo ciekawe pytanie: ilu w Polsce będzie prezydentów? Mówię wprost, jeden prezydent powinien być w Polsce. Dlaczego jest burmistrz Nowego Jorku, a u nas w Polsce miasto powyżej 50 tys. mieszkańców musi mieć prezydenta? Pytanie może płytkie, ale ma swój głęboki sens, tym bardziej że miasta, które liczą powyżej 50 tys. mieszkańców, chcą teraz być na prawach powiatu. A tendencje są zupełnie odwrotne. Ja uważam, że łączenie powiatów wiejskich i grodzkich w byłych miastach wojewódzkich jest nakazem chwili. Te obwarzankowe powiaty wiejskie wokół byłych miast wojewódzkich to jest jedno totalne nieporozumienie. A więc takich tematów jest wiele i myślę, że taka forma seminaryjna byłaby najlepsza.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#PrzewodniczacyposelBronislawDutka">Ja jestem podobnego zdania, i myślę, że rozważymy taką formę seminaryjną posiedzenia Komisji i wtedy to posiedzenie odbędzie się poza terminem posiedzeń sejmowych, ponieważ jest nam do tego potrzebna sala kolumnowa, żebyśmy mogli zaprosić odpowiednią liczbę przedstawicieli różnych szczebli samorządu terytorialnego i nie tylko, również przedstawicieli Biura Legislacyjnego rządu, żeby pewne sprawy od razu na bieżąco rozwiązywać. To posiedzenie miałoby charakter seminaryjny, odbyłoby się ono prawdopodobnie w listopadzie, ponieważ wrzesień i październik mamy zapełniony. Ja myślę, że nie ma co z tym czekać, ponieważ pewne projekty będą wychodziły również od rządu. Myślę, że to powinno się odbyć najpóźniej w listopadzie, bo można się domyślać, że będzie kilka ustaw, które będziemy na bieżąco w październiku rozpatrywać. Termin ustalimy z pewnym wyprzedzeniem w którymś z tygodni bez obrad plenarnych Sejmu. Czy są jeszcze jakieś uwagi do planu pracy Komisji? Nie ma.</u>
          <u xml:id="u-19.1" who="#PrzewodniczacyposelBronislawDutka">Przystępujemy do głosowania. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisja plan pracy Komisji na okres od 1 sierpnia 2008 r. do 31 stycznia 2009 r. wraz ze zgłoszonymi poprawkami przyjęła. Sprzeciwu nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-19.2" who="#PrzewodniczacyposelBronislawDutka">Stwierdzam, że Komisja przyjęła plan pracy na okres od 1 sierpnia 2008 r. do 31 stycznia 2009 r. wraz ze zgłoszonymi poprawkami.</u>
          <u xml:id="u-19.3" who="#PrzewodniczacyposelBronislawDutka">Przystępujemy do realizacji następnego punktu porządku dziennego. Pan poseł Witold Gintowt-Dziewałtowski, który miał referować projekt opinii Komisji Samorządu Terytorialnego i Polityki Regionalnej o projekcie ustawy o zmianie ustawy o podatku dochodowym od osób prawnych oraz niektórych innych ustaw, niestety nadal przebywa na posiedzeniu Konwentu Seniorów. Projekt opinii doręczono państwu na piśmie. Przystępujemy do dyskusji. Rozumiem, że Ministerstwo Finansów ma swoją opinię. Powiem od razu, że opinia jest negatywna dla projektu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#MinisterstwieFinansowJaroslawSzatanski">Jeżeli chodzi o opinię Komisji, to podzielamy stanowisko w niej wyrażone. Zgadzamy się ze stanowiskiem Komisji, które jest zbieżne ze stanowiskiem Ministerstwa Finansów wyrażonym w opinii skierowanej do pana przewodniczącego Witolda Gintowt-Dziewałtowskiego. W tym zakresie nie ma żadnych rozbieżności między stanowiskiem Komisji a Ministerstwa Finansów. Natomiast w opinii nie była poruszona kwestia naszej propozycji zmiany ustawy o CIT. Jeżeli chodzi o tę propozycję, również ją potwierdzamy w tym momencie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#DyrektorBiuraZwiazkuMiastPolskichAndrzejPorawski">Ja tym razem wypowiem się jako sekretarz strony samorządowej Komisji Wspólnej Rządu i Samorządu Terytorialnego. Wczoraj mieliśmy posiedzenie, więc nie zdążyliśmy jeszcze sporządzić dokumentów z tego posiedzenia, ale chciałbym w imieniu całej Komisji powiedzieć, że my oczywiście popieramy taką negatywną opinię państwa Komisji. W dodatku chciałbym ewentualnie zaproponować jedną zmianę redakcyjną w tym projekcie. W zdaniu „W konsekwencji może to doprowadzić do problemów…”, zapisać „W konsekwencji doprowadzi do problemów…”, ponieważ CIT w województwach jest dochodem naprawdę dużym, ale także w niektórych miastach i dla miast czy dla gmin jest to nawet ważniejsze. Niekoniecznie dla miast, bo na terenie różnych gmin położone są zakłady, będące filiami różnych przedsiębiorstw, które gdzie indziej mają centrale. I mimo że gminy mają mniejszy udział w CIT, to po pierwsze, jest to instrument zachęcający gminy do stworzenia dobrej atmosfery prorozwojowej dla przedsiębiorczości i gminy czerpią z tego jakiś pożytek, a po drugie, dla nich jest to ważny składnik dochodu. To jest dochód własny. Trzeba o tym pamiętać. To oczywiście ułatwi pracę niektórym przedsiębiorstwom, które mają różne zakłady czy filie, ale to ułatwi pracę tylko w sensie urzędniczym, bo urzędnik będzie miał kilka operacji mniej, bo sam mechanizm dzielenia CIT jest bardzo prosty. Ten, który wprowadziło Ministerstwo Finansów, ponieważ on jest powiązany z zatrudnieniem. Tam nie trzeba liczyć jakichś skomplikowanych zależności tylko proporcje tego CIT ustala się w sposób bardzo łatwy.</u>
          <u xml:id="u-21.1" who="#DyrektorBiuraZwiazkuMiastPolskichAndrzejPorawski">Dlatego bardzo popieramy tę opinię Komisji i gdyby się dało uwzględnić, że po zapoznaniu ze stanowiskiem Ministerstwa Finansów oraz strony samorządowej Komisji Wspólnej Rządu i Samorządu Terytorialnego, to też byłoby bardzo dobrze. Ja jestem upoważniony do oficjalnego przedstawienia tego stanowiska, więc możecie państwo się na to powołać.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#PoselAnnaPaluch">Podpisuję się obiema rekami pod tym, co powiedział pan dyrektor Andrzej Porawski. Z perspektywy małej gminy, a mam takie doświadczenie samorządowe, to jest tak, że często spora firma gdzieś w większej miejscowości lokuje swoją siedzibę i miewa oddziały w mniejszych miejscowościach. Oczywiście jeżeli rzeczywiście by przeszła ta zmiana ustawowa, którą proponuje Komisja „Przyjazne Państwo”, to wtedy gminy, w których są siedziby oddziałów tego konkretnego przedsiębiorstwa z tego, że stwarzają przyjazną atmosferę, nie będą miały nic. Bo ta informacja, o której mówi projekt ustawy i której zniesienie jest przedmiotem, służy urzędom skarbowym do tego by podzielić płacony przez konkretną firmę podatek od dochodu, a płaci go w urzędzie skarbowym właściwym dla jego głównej siedziby. I w takim razie w Warszawie, Krakowie, w Nowym Sączu czy gdziekolwiek indziej, a siedziby oddziałów w mniejszych miejscowościach, czy jednostki samorządu terytorialnego właściwe dla siedzib oddziałów nie będą miały kompletnie nic. Przypominam, że gminy często były zachęcane do polityki ulg, zwolnień od podatku od nieruchomości. To podatek od nieruchomości jest zasadniczym źródłem dochodów własnych gminy. Bardzo często tę politykę sprzyjającą przedsiębiorcom gminy prowadziły w drodze uchwalania ulg i obniżek od ustawowo określonych stawek maksymalnych. Gminy bardzo często zadawały sobie trud ponoszenia kosztów już nawet nie tylko przy przestrzennym planowaniu terenów do wykorzystania dla firm, planowaniu i budowaniu infrastruktury. A zatem gminy, jednostki samorządu terytorialnego, bo nie tylko gminy, również województwa robią parki przemysłowe, stwarzają infrastrukturę odpowiednią, proszę wybaczyć ten kolokwializm, dla inkubatorów przedsiębiorczości, promowania przedsiębiorczości, dla rozwoju małych firm i w zamian za to niejako powinny mieć konkretny dochód w postaci podatku płaconego przez te przedsiębiorstwa. A zatem to, o czym już była mowa, rezygnacja z małej operacji będzie skutkowała znaczącym ubytkiem dochodów jednostek samorządu terytorialnego i to tych mniejszych, tych słabszych, którym jest trudniej zyskać dochody własne z takich źródeł. Jestem zdecydowanie przeciwko temu projektowi ustawy przedłożonemu przez Komisję „Przyjazne Państwo” i pozwolę sobie autoryzować poprawkę zaproponowaną przez dyrektora Andrzeja Porawskiego. Proszę o przyjęcie takiej zmiany w zaproponowanej opinii.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#PrzewodniczacyposelBronislawDutka">Przystępujemy do głosowania. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu to uznam, że Komisja zaproponowaną poprawkę przyjęła. Sprzeciwu nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-23.1" who="#PrzewodniczacyposelBronislawDutka">Stwierdzam, że Komisja przyjęła zaproponowana poprawkę.</u>
          <u xml:id="u-23.2" who="#PrzewodniczacyposelBronislawDutka">Czy są jeszcze jakieś uwagi do projektu opinii? Nie ma.</u>
          <u xml:id="u-23.3" who="#PrzewodniczacyposelBronislawDutka">Przystępujemy do głosowania. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu to uznam, że Komisja opinię o projekcie ustawy o zmianie ustawy o podatku dochodowym od osób prawnych oraz niektórych innych ustaw (projekt nr 115/259/A), ze skreśleniem słowa „może” i dodaniem słów „po zapoznaniu się z opinią Komisji Wspólnej Rządu i Samorządu Terytorialnego” przyjęła.</u>
          <u xml:id="u-23.4" who="#PrzewodniczacyposelBronislawDutka">Stwierdzam, że Komisja przyjęła opinię o projekcie ustawy o zmianie ustawy o podatku dochodowym od osób prawnych oraz niektórych innych ustaw (projekt nr 115/259/A) ze skreśleniem słowa „może” i dodaniem słów „po zapoznaniu się z opinią Komisji Wspólnej Rządu i Samorządu Terytorialnego”.</u>
          <u xml:id="u-23.5" who="#PrzewodniczacyposelBronislawDutka">Wyczerpaliśmy porządek dzienny dzisiejszych obrad – zamykam posiedzenie Komisji.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>