text_structure.xml 59.7 KB
<?xml version='1.0' encoding='UTF-8'?>
<teiCorpus xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude" xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0">
  <xi:include href="PPC_header.xml"/>
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml"/>
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#PrzewodniczacyposelLeszekKorzeniowski">Otwieram posiedzenie Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi. Witam przybyłych gości. Stwierdzam kworum. Porządek dzienny dzisiejszego posiedzenia jest następujący: informacja Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi o programie polskiej prezydencji w Radzie Unii Europejskiej w zakresie rolnictwa i rozwoju obszarów wiejskich; drugi punkt – informacja Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi o terminach i tematach spotkań Rady Ministrów ds. Rolnictwa i Rybołówstwa oraz innych organów właściwych ds. rolnictwa i rybołówstwa. Czy są uwagi do porządku dziennego? Nie ma uwag. Stwierdzam przyjęcie porządku dziennego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#PoselZbigniewBabalski">Panie przewodniczący, czy można rozszerzyć porządek dnia o sprawy bieżące?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#PrzewodniczacyposelLeszekKorzeniowski">Przyjmuję propozycję. Przystępujemy do realizacji pierwszego punktu porządku dziennego. Proszę o zabranie głosu pana ministra Jarosława Wojtowicza.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieRolnictwaiRozwojuWsiJaroslawWojtowicz">Dziękuję bardzo. Panie przewodniczący, szanowni państwo. W programie polskiej prezydencji, przyjętym przez Radę Ministrów 31 maja 2011 roku, tematyka rolnictwa, rozwoju obszarów wiejskich i rybołówstwa została wpisana w priorytet ogólny „Bezpieczna Europa – żywność, energia, obronność”. Polska prezydencja chce podkreślić podstawowe znaczenie bezpieczeństwa żywnościowego dla obywateli Unii Europejskiej oraz szczególne znaczenie, jakie w tym względzie ma do spełnienia zreformowana Wspólna Polityka Rolna.</u>
          <u xml:id="u-4.1" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieRolnictwaiRozwojuWsiJaroslawWojtowicz">Bardziej szczegółowy opis działań, które zamierzamy realizować w zakresie rolnictwa, rozwoju obszarów wiejskich i rybołówstwa, zawarto w części operacyjnej 6-miesięcznego programu w rozdziale dotyczącym priorytetów i programu prac Rady Ministrów UE ds. Rolnictwa i Rybołówstwa. Wybór obszarów priorytetowych poprzedziła długotrwała i wielowątkowa analiza czynników, które będą miały wpływ na zakres działań polskiej prezydencji, szczególnie agendy unijnej, jak też analiza najważniejszych wyzwań, przed którymi stoi cała Unia Europejska.</u>
          <u xml:id="u-4.2" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieRolnictwaiRozwojuWsiJaroslawWojtowicz">Spośród wielu zagadnień, którymi zajmie się Rada Ministrów UE ds. Rolnictwa i Rybołówstwa, priorytetem dla polskiej prezydencji będzie reforma Wspólnej Polityki Rolnej zarówno w aspekcie płatności bezpośrednich, jak i polityki rozwoju obszarów wiejskich. Kluczowym zagadnieniem będzie również reforma Wspólnej Polityki Rybackiej.</u>
          <u xml:id="u-4.3" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieRolnictwaiRozwojuWsiJaroslawWojtowicz">Prezydencja zamierza rozpocząć prace nad pakietem propozycji legislacyjnych dotyczących m.in. systemu płatności bezpośrednich oraz polityki rozwoju obszarów wiejskich, który Komisja Europejska przekaże jesienią Radzie i Parlamentowi Europejskiemu. Pakiet ten powinien stworzyć podstawę dla osiągnięcia porozumienia w sprawie nowego systemu płatności bezpośrednich, opartego na obiektywnych kryteriach. Prezydencja będzie pracować również nad porozumieniem dotyczącym silnego II filara WPR.</u>
          <u xml:id="u-4.4" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieRolnictwaiRozwojuWsiJaroslawWojtowicz">W kontekście debaty nad przyszłością Wspólnej Polityki Rolnej oraz poprawą konkurencyjności europejskiego rolnictwa zamierzamy wskazać na potrzebę wspierania inwestycji związanych z rozwojem odnawialnych źródeł energii na obszarach wiejskich oraz promować działania ukierunkowane na zwiększenie wytwarzania energii z produkcji ubocznych rolnictwa i pozostałości przemysłu rolno-spożywczego.</u>
          <u xml:id="u-4.5" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieRolnictwaiRozwojuWsiJaroslawWojtowicz">Będziemy kontynuować dyskusję na temat przyszłości rynku mleka i przetworów mlecznych oraz prace nad pakietem legislacyjnym dotyczącym jakości produktów rolnych.</u>
          <u xml:id="u-4.6" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieRolnictwaiRozwojuWsiJaroslawWojtowicz">Ponadto będziemy dążyć do porozumienia w sprawie propozycji legislacyjnych dotyczących uchylenia zbędnych aktów prawnych, a także kontynuować prace na rzecz dostosowania aktów prawnych do traktatu z Lizbony.</u>
          <u xml:id="u-4.7" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieRolnictwaiRozwojuWsiJaroslawWojtowicz">W odniesieniu do reformy Wspólnej Polityki Rybackiej celem prezydencji będzie wypracowanie ram instytucjonalnych, które pozwolą na osiągnięcie zrównoważonego sektora rybackiego UE oraz zrównoważonego i odpowiedzialnego zarządzania gatunkami ryb w wieloletniej perspektywie. Ponadto będą trwać prace nad nowym Europejskim Funduszem Rybackim, jak również nad ustalaniem kwot połowowych na 2012 rok. Będziemy podejmować działania na rzecz kształtowania zewnętrznej polityki rybackiej i koordynować prace w ramach regionalnych organizacji ds. zarządzania rybołówstwem.</u>
          <u xml:id="u-4.8" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieRolnictwaiRozwojuWsiJaroslawWojtowicz">W zakresie kwestii weterynaryjnych i fitosanitarnych prezydencja zamierza rozpocząć prace nad spodziewaną propozycją Komisji Europejskiej dotyczącą elektronicznej identyfikacji bydła. Będzie również kontynuowała współpracę z Komisją Europejską w zakresie założeń nowej Wspólnotowej Strategii Zdrowia Roślin.</u>
          <u xml:id="u-4.9" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieRolnictwaiRozwojuWsiJaroslawWojtowicz">To tyle informacji. Oczekuję na państwa pytania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#PrzewodniczacyposelLeszekKorzeniowski">Dziękuję bardzo. Czy równie krótko mógłby pan wypowiedzieć się na temat drugiej informacji?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#PodsekretarzstanuwMRiRWJaroslawWojtowicz">Proszę bardzo. W czasie polskiej prezydencji w Radzie UE Rada Ministrów ds. Rolnictwa i Rybołówstwa zaplanowała posiedzenia w następujących terminach: 18-19 lipca – Bruksela, 19-20 września – Bruksela, 20-21 października – Luksemburg, 14-15 listopada – Bruksela, 15-16 grudnia – Bruksela. Dodatkowo 11-13 września we Wrocławiu odbędzie się nieformalne posiedzenie Rady, tradycyjnie organizowane przez każde państwo w kraju sprawującym prezydencję.</u>
          <u xml:id="u-6.1" who="#PodsekretarzstanuwMRiRWJaroslawWojtowicz">W czasie lipcowego posiedzenia przewidziano omówienie tematów z zakresu rolnictwa (Zielona Księga na temat środków promocji, wina aromatyzowane) i rybołówstwa (reforma Wspólnej Polityki Rybackiej, wieloletni plan dla łososia w Morzu Bałtyckim).</u>
          <u xml:id="u-6.2" who="#PodsekretarzstanuwMRiRWJaroslawWojtowicz">Na agendzie Rady Ministrów we wrześniu znajduje się m.in. omówienie reformy Wspólnej Polityki Rybackiej.</u>
          <u xml:id="u-6.3" who="#PodsekretarzstanuwMRiRWJaroslawWojtowicz">W październiku spodziewana jest prezentacja tak ważnego dla nas pakietu legislacyjnego dotyczącego Wspólnej Polityki Rolnej, zostaną uchylone nieaktualne akty prawne, będą omawiane tematy z zakresu weterynarii (elektroniczna identyfikacja bydła, ochrona zwierząt w czasie transportu) oraz rybołówstwa (wieloletni plan zasobów pelagicznych na Morzu Bałtyckim).</u>
          <u xml:id="u-6.4" who="#PodsekretarzstanuwMRiRWJaroslawWojtowicz">Podczas listopadowego posiedzenia Rady Ministrów przewiduje się m.in. prace nad pakietem mlecznym, Europejskim Funduszem Rybackim i reformą Wspólnej Polityki Rybackiej.</u>
          <u xml:id="u-6.5" who="#PodsekretarzstanuwMRiRWJaroslawWojtowicz">W grudniu planuje się prace nad pakietem jakościowym, produkcją ekologiczną oraz normami handlowymi, prace w zakresie weterynarii (strategia UE na rzecz ochrony i dobrostanu zwierząt, szczepienia przeciw chorobie niebieskiego języka) i rybołówstwa (kwoty połowowe na 2012 rok). Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#PrzewodniczacyposelLeszekKorzeniowski">Dziękuję, panie ministrze. Bardzo proszę o zapisywanie się do zabrania głosu. Zgłaszają się pan poseł Ajchler, pan poseł Bogucki, pan poseł Babalski, pan poseł Dolata, pan poseł Balcerzak, pan poseł Szczęsny Zarzycki, pan poseł Kalemba, pan poseł Walkowski. Zamykam listę. Proszę o zabranie głosu pana posła Ajchlera.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#PoselRomualdAjchler">Panie przewodniczący, Wysoka Komisjo, panie ministrze. Wsłuchałem się uważnie w to, co mówił pan minister i muszę skonstatować, że należy żałować, iż pan premier przedstawiając informację o prezydencji na posiedzeniu Sejmu, nie zwarł tych wiadomości w swoim wystąpieniu, bo o rolnictwie niewiele tam było. To mnie bardzo niepokoi, dlatego że premier i minister rolnictwa powinni wspólnie działać w sprawach dotyczących priorytetu bezpieczeństwo żywnościowe.</u>
          <u xml:id="u-8.1" who="#PoselRomualdAjchler">Ale zdaniem moim i Sojuszu Lewicy Demokratycznej najważniejsze jest to, co mówią posłowie. Przysłuchując się pytaniom i dyskusji na posiedzeniu plenarnym po informacji prezesa Rady Ministrów, odnosiłem wrażenie, że wszyscy posłowie przeczytali program SLD – tak bardzo powtarzały się w ich wystąpieniach treści zawarte w naszym programie. Proszę państwa, proszę się nie śmiać, ja mówię, że odniosłem takie wrażenie. Od pewnego momentu również posłowie PSL mówią o tym, że rząd powinien zadbać o wyrównanie dopłat powierzchniowych, co zresztą było podnoszone w 90% wystąpień dotyczących rolnictwa.</u>
          <u xml:id="u-8.2" who="#PoselRomualdAjchler">To jest, panie ministrze, najważniejsza sprawa, bo mówimy o 60-70 mld euro dla polskiego rolnictwa. I za to bierzecie odpowiedzialność jako Polskie Stronnictwo Ludowe. Jeśli zaniedbacie to, to polscy rolnicy nigdy wam tego nie wybaczą. Okres przejściowy mamy za sobą, teraz chodzi o nowe rozdanie, nowy budżet i w tym powinniście bezpośrednio uczestniczyć. Zresztą pan minister ciągle mówi o budowaniu koalicji na rzecz wyrównania dopłat, tylko jakoś efektów nie widać.</u>
          <u xml:id="u-8.3" who="#PoselRomualdAjchler">Druga ważna sprawa związana z dopłatami, to odejście od kryteriów historycznych. Wiąże się ona z kwestiami, które pan minister dzisiaj sygnalizował.</u>
          <u xml:id="u-8.4" who="#PoselRomualdAjchler">Program Natura 2000. Rolnik, który musi realizować jego założenia, znalazł się w nieszczęśliwej dla siebie, choć z punktu widzenia europejskiego i społecznego szczęśliwej sytuacji, ponosi bowiem z tego tytułu niepowetowane straty. Nie może rozwijać gospodarstwa, nie wolno mu prowadzić inwestycji na obszarze objętym Naturą 2000, z wyjątkiem remontów. Nie może budować nowych obiektów, chyba że byłyby one związane z ochroną środowiska. Nie może nawet przeprowadzać melioracji na łąkach. Tam wszystko musi być jak dotychczas, toczyć się zgodnie z naturalnym biegiem rzeczy. I dobrze, skoro taki jest wybór europejski i wybór Polski. Ale pod warunkiem, że rolnik otrzyma rekompensatę za poniesione straty albo za nieuzyskane dochody właśnie z tytułu obowiązywania Natury 2000. To jest bardzo ważny problem, który powinno się omówić na forum europejskim i jeśli nie rozpoczęliście debaty na ten temat, to trzeba to zrobić. Wszyscy ekolodzy również stwierdzają, że trzeba rolnikom wyrównać te straty. Jak można to zrobić? Oczywiście, przez zwiększenie dopłat powierzchniowych, na co naturalnie musi się zgodzić Komisja. Bo jeśli można decydować o użytkowaniu łąk w powiązaniu z produkcją mleka, to można również pomyśleć o wyrównywaniu strat w związku z Naturą 2000. Tu nie chodzi o małą liczbę rolników, gdyż różnymi programami Natury 200 objęto 1/3 terenów wiejskich. Panie ministrze, wywołajcie ten temat. Obiecuję, że co chwilę będę o to pytał, bo to jest najistotniejszy z punktów dotyczących rolnictwa.</u>
          <u xml:id="u-8.5" who="#PoselRomualdAjchler">Jeszcze jedno. Panie ministrze, taka okazja jak dzisiaj nie nadarzy się szybko, Polska następną prezydencję może sprawować dopiero za 16 czy 18 lat. Wykorzystajcie ten czas dla spraw rolnictwa, a przede wszystkim pójścia w kierunku Europy solidarnej. Solidarność nie na tym jednak polega, że solidarnie mamy wykonywać dyrektywy, przystosowywać zgodnie z zaleceniami wszelkiego rodzaju pomieszczenia produkcyjne, ale także na tym, że solidarnie będziemy ponosić koszty. A skoro koszty, to trzeba pomyśleć od razu o wyrównaniu dopłat. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#PrzewodniczacyposelLeszekKorzeniowski">Dziękuję bardzo, panie pośle. Proszę o zabranie głosu pana posła Boguckiego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#PoselJacekBogucki">Panie przewodniczący, w pierwszej kolejności odniosę się do informacji zawartych w materiale i do wypowiedzi pana ministra. Trudno uznać, że „Bezpieczna Europa – żywność, energia i obronność” to jest priorytet dotyczący rolnictwa. Jest to tak szerokie, nieprecyzyjne, że trudno się z taką tezą zgodzić. Wczytując się jednak uważniej, istotnie można znaleźć parę tez dotyczących wyrównywania dopłat, przyszłości rynku mleka, chociaż np. stwierdzenie, że „będzie kontynuowana dyskusja na temat przyszłości rynku mleka i przetworów mlecznych” jest dalece niewystarczające. Chciałbym przede wszystkim wiedzieć, czy będzie podtrzymane polskie stanowisko w kwestii kwotowania produkcji mleka.</u>
          <u xml:id="u-10.1" who="#PoselJacekBogucki">Kolejne pytanie – jakie jest polskie stanowisko w sprawie produkcji cukru i tego, co Polskę spotkało w związku z tym w ostatnich latach. W materiale nie ma ani jednego zdania na ten temat.</u>
          <u xml:id="u-10.2" who="#PoselJacekBogucki">Ciekawe są miejsca spotkań Rady Ministrów UE: Bruksela, Bruksela, Luksemburg, Bruksela, Bruksela, no i dodatkowo Wrocław. Co w takim razie w czasie polskiej prezydencji będzie się działo w Polsce?</u>
          <u xml:id="u-10.3" who="#PoselJacekBogucki">W materiale wymieniono tylko spotkania ministra rolnictwa. Chciałbym wiedzieć, czy problematyką rolnictwa zajmą się również centralne organy państwa, czy np. pan premier podejmie w jakikolwiek sposób temat przyszłości Wspólnej Polityki Rolnej?</u>
          <u xml:id="u-10.4" who="#PoselJacekBogucki">Kiedy czytam w kolejnym zdaniu, że będzie Zielona Księga dotycząca promocji win aromatyzowanych, to przypomina mi się, że polska prezydencja ma promować wino węgierskie. Tyle właśnie możemy wyczytać z przedstawionej nam informacji – promocja wina węgierskiego czy nawet aromatyzowanego. Nie wydaje mi się, że powinien to być priorytet polskiej prezydencji.</u>
          <u xml:id="u-10.5" who="#PoselJacekBogucki">W informacji nie ma ani słowa o projekcie budżetu Unii Europejskiej. Nie mam bezpośredniego dostępu do tego projektu, nie było też i czasu, żeby go przeczytać i przeanalizować, dlatego chciałbym odwołać się do informacji w dwóch dziennikach i zapytać pana ministra, czy potwierdzi informację „Gazety Wyborczej”, że Bruksela zaproponuje zamrożenie wydatków na WPR, zostawiając je na obecnym poziomie. Dalej gazeta stwierdza, że nie przekreśla to szans polskich rolników na większe dotacje. Czy to znaczy, że inne kraje będą zmniejszać dotacje dla swoich rolników, no bo tak to należy rozumieć, jeśli ma być status quo w ramach Unii, czy też zwiększenie dotacji nastąpi z naszych środków, tych, które są przeznaczone na inne cele w rolnictwie, a nie na dopłaty? Ta sama gazeta podaje również, że polscy rolnicy w tej chwili dostają 214 euro do hektara. Czy to jest prawdziwa informacja?</u>
          <u xml:id="u-10.6" who="#PoselJacekBogucki">Nałożę teraz na to informacje z „Rzeczpospolitej”, w której napisano, że polscy rolnicy dostaną wyższe dopłaty – w 2020 r. będzie to 224 euro, czyli o 10 euro więcej niż w 2013 roku. Czy tak ma wyglądać to stopniowe dochodzenie do zrównania dopłat? Czy może te informacje są nieprawdziwe? Prosiłbym o odpowiedź na ten temat, jeśli nie dziś, to później na piśmie. Gdyby potwierdziły się wiadomości z „Rzeczpospolitej”, to rozumiem, że stopniowe dochodzenie oznacza 10 euro, które przybędą polskim rolnikom w ciągu następnych 7 lat, co nawet nie wyrówna inflacji liczonej w euro.</u>
          <u xml:id="u-10.7" who="#PoselJacekBogucki">Wydaje się, że pierwszą rundę w jakiś sposób już przegraliśmy, no bo jeśli istotnie takie są zapisy w przygotowanym przez polskiego komisarza budżecie, to w trakcie negocjacji może być tylko gorzej i pewnie trzeba będzie z czegoś ustępować. Stąd pytanie – jak ma dojść do zrównania dopłat w przypadku takiego samego budżetu? Dlaczego ministerstwo czasami przedstawia takie dane, że do środków przeznaczonych na wsparcie rolnictwa wlicza kwoty przeznaczone na infrastrukturę na terenach wiejskich? Moim zdaniem jest to niedopuszczalne, ponieważ Program Rozwoju Obszarów Wiejskich, z którego finansuje się np. kanalizację na wsi, jest programem alternatywnym wobec Regionalnych Programów Operacyjnych, z których finansuje się kanalizację w mieście. W żaden sposób nie można uznać, że są to środki na wsparcie rolnictwa w bezpośredni sposób, a tym bardziej na tworzenie miejsc pracy na terenach wiejskich. Z RPO korzystają miejscowości powyżej 10 tys. mieszkańców, a z PROW do 10 tys. mieszkańców. Tych środków z RPO przeznaczonych na ten cel, licząc na jednego mieszkańca, jest znacznie więcej niż w PROW. Jest to więc po trosze oszukiwanie Polaków, którzy nie bardzo się orientują, jak te programy się kształtują. Prosiłbym więc o nieprzekazywanie takich danych.</u>
          <u xml:id="u-10.8" who="#PoselJacekBogucki">Następne pytanie – czy w ministerstwie, polskich agendach, polskich przedstawicielstwach UE ktoś pracuje nad tym, żeby przedstawić, w postaci projektów, zmiany w rozporządzeniach właśnie w tych sprawach, o których mówię? Czy ktoś przygotowuje konkretne rozwiązania, które doprowadzą do zrównania dopłat bezpośrednich i do zmiany niekorzystnej obecnie sytuacji? Czy są przygotowane jakiekolwiek polskie propozycje w tym zakresie? Jaka jest polska propozycja dotycząca stopniowego odchodzenia od kryteriów historycznych? Co konkretnie znaczy to stopniowe odchodzenie od kryteriów historycznych? Czy polega ono na 10 euro więcej na hektar w ciągu 7 lat, czy polska propozycja jest inna i konkretnie jaka? Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#PrzewodniczacyposelLeszekKorzeniowski">Dziękuję. Proszę bardzo, pan poseł Babalski.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#PoselZbigniewBabalski">Panie ministrze, może ta płyta jest już zdarta, ale nadal potrzebna, żeby można było odsłuchać nagranie. Oczywiście chodzi mi o dopłaty. Najpierw chcę panu powiedzieć, że wszyscy umiemy czytać. Pan minister przeczytał tekst, który otrzymaliśmy, a ja bym bardziej oczekiwał stanowiska i komentarza do tego, co nas czeka w najbliższym półroczu, jeśli chodzi o rolnictwo. Ale być może usłyszę to w odpowiedziach pana ministra.</u>
          <u xml:id="u-12.1" who="#PoselZbigniewBabalski">Czy ktoś w resorcie rolnictwa jest skłonny w sposób jasny i zdecydowany nam powiedzieć, jak konkretnie wygląda program zrównywania dopłat? Wtedy będziemy wiedzieli, co robić i przestaniemy was nękać i zadawać ciągle te same pytania.</u>
          <u xml:id="u-12.2" who="#PoselZbigniewBabalski">Podczas polskiej prezydencji wyznaczono pięć terminów spotkań Rady Ministrów. Jak czytam w informacji, w lipcu – promocja, Zielona Księga i rybołówstwo, we wrześniu – WPR, w październiku – pakiet legislacyjny WPR, w listopadzie – dostosowanie aktów prawnych do traktatu z Lizbony, w grudniu – pakiet jakościowy. Nigdzie tutaj nie jest napisane, na którym spotkaniu odbędzie się dyskusja nad dopłatami bezpośrednimi – a wydaje mi się, że warto by było to zrobić, jeśli resort podchodzi do sprawy dopłat poważnie. Taka informacja powinna nam być wyraźnie zasygnalizowana. Teraz jej nie ma. Czy dlatego, że jest nieistotna, czy może pan ma jednak jakieś szczegółowe dane, tylko nie można ich ujawnić w tej informacji. Kończąc, pytam – czy rzeczywiście podejmiecie dyskusję na ten temat podczas naszej prezydencji, czy zostawicie to losowi, poczekacie do 2020 r., kiedy skończy się obecna perspektywa finansowa, czyli domyślamy się, że dopłaty w miarę zrównoważone mogą wejść dopiero po 2020 roku. Czy tak to należy rozumieć? Czy jednak są już panu znane bardziej szczegółowe dane dotyczące zrównania płatności bezpośrednich?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#PrzewodniczacyposelLeszekKorzeniowski">Dziękuję. Proszę bardzo o zabranie głosu pana posła Dolatę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#PoselZbigniewDolata">Dziękuję bardzo. Panie przewodniczący, panie ministrze. Zanim zadam pytania panu ministrowi, jedna mała uwaga do pana posła Ajchlera, który ostatnio na każdym posiedzeniu Komisji czyta fragmenty programu SLD i okazuje się, że to jest takie pobieżne streszczenie programu Prawa i Sprawiedliwości, tak że nie ma się czym chwalić, bo streścić to, co się przeczytało, umie każdy uczeń szkoły podstawowej.</u>
          <u xml:id="u-14.1" who="#PoselZbigniewDolata">Pytania do pana ministra. Tak jak powiedział kolega poseł Babalski, im później zadaje się pytanie, tym mniejsza szansa, że będzie ono oryginalne. Mnie interesuje jedno – dobrze by było, żeby pan minister jednak odpowiedział konkretnie – czy my, jako rząd Polski, jako Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi mamy konkretny projekt tego, o co będziemy zabiegać w kwestii wyrównania dopłat? Czy jest gdzieś w dokumencie zapisane, jaka jest nasza optymalna wizja dopłat bezpośrednich w latach 2014-2020? Co to znaczy stopniowe odchodzenie od kryteriów historycznych? Do czego zmierzamy? O co będziemy walczyć? Być może rząd opracował taki wariant, tylko Komisja Rolnictwa nic do tej pory na ten temat nie usłyszała. Bardzo proszę pana ministra, żeby chociaż w zarysie przedstawił, o co będziecie zabiegać?</u>
          <u xml:id="u-14.2" who="#PoselZbigniewDolata">Drugie pytanie, a właściwie taka smutna konstatacja, bo podczas wczorajszej debaty i w wywiadzie dla tygodnika „Newsweek Polska” pan premier użył stwierdzenia, że prezydencja to nie jest dobry czas do walki o własne interesy. W związku z tym pan minister stara się nas przekonać, że jednak jakieś nasze sprawy będziemy promować w czasie prezydencji. Jak naprawdę jest? Czy chcemy rozstrzygnąć jakieś nasze problemy, czy będziemy tylko moderatorem dyskusji i ograniczymy się do tego, żeby ta półroczna prezydencja upłynęła w przyjemnej atmosferze i żeby nie było żadnych większych zgrzytów, a one mogłyby wystąpić, gdybyśmy zaczęli zabiegać o coś, co np. polscy rolnicy chcieliby osiągnąć właśnie w wyniku tej prezydencji. Chciałbym, żeby pan minister jednoznacznie to wyjaśnił. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#PrzewodniczacyposelLeszekKorzeniowski">Dziękuję bardzo. Proszę o zabranie głosu pana posła Balcerzaka.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#PoselKlaudiuszBalcerzak">Panie przewodniczący, panie ministrze. Mam taką informację, że Polska jest przed Bułgarią i Rumunią, jeśli chodzi o najwyższe ceny żywności, a najwyższe ceny żywności ma np. Dania. Panie ministrze, na pewno usłyszycie pytania, dlaczego w Polsce tak spadło pogłowie trzody chlewnej i bydła, dlaczego spadła konsumpcja. Muszą nastąpić pewne regulacje. Uważam, że musimy wrócić do pewnych rozporządzeń, żeby była możliwość produkowania żywności w sposób tradycyjny, a nie tylko produkcji z wykorzystaniem nowoczesnych technologii. Dzisiaj będziemy procedować ustawę o ochronie prawnej odmian roślin. Dlaczego pewnego asortymentu naszych wyjątkowo tradycyjnych przetworów nie możemy ująć w formy prawne rozporządzenia, skoro jest to możliwe w odniesieniu do roślin? Przecież idziemy do prezydencji jako kraj, który produkuje najwyższej jakości produkty spożywcze. Utrzymajmy to.</u>
          <u xml:id="u-16.1" who="#PoselKlaudiuszBalcerzak">Wczoraj miałem gości z zagranicy, podałem im kiełbasę śląską. Powiedzieli, że kiedyś śląska to była prawdziwa kiełbasa, a teraz trudno znaleźć w niej kawałek mięsa. Czy miałem im powiedzieć, że Polacy dodają do niej kaszy mannej?</u>
          <u xml:id="u-16.2" who="#PoselKlaudiuszBalcerzak">Panie ministrze, muszą nastąpić pewne regulacje prawne i rozporządzenia, żeby oddzielić produkcję masową od produkcji tradycyjnej. Jaki jest skład konserwy mięsnej? – skórki, tłuszcz, wypełniacze, emulgatory.</u>
          <u xml:id="u-16.3" who="#PoselKlaudiuszBalcerzak">Na zakończenie – na jednym z forów Hans-Dietrich Genscher powiedział tak: ja pochodzę z rodziny rolniczej i zwracam się do was z apelem – dbajcie o młodych rolników. To jest nadal aktualne także u nas. Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#PrzewodniczacyposelLeszekKorzeniowski">Dziękuję. Proszę o zabranie głosu pana posła Szczęsnego Zarzyckiego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#PoselWojciechZarzycki">Dziękuję. Panie przewodniczący, panie ministrze, Wysoka Komisjo. W tej informacji pisze pan minister, że w czasie 6-miesięcznej prezydencji będzie m.in. podjęta tematyka rolnictwa. A priorytet brzmi „Bezpieczna Europa – żywność, energia, obronność”. Bezpieczna żywność to nie to samo, co zrównanie warunków konkurencji w rolnictwie w Unii Europejskiej, wymagające choćby ujednolicenia dopłat bezpośrednich. Dla mnie jest oczywiste, że koalicja, głosując przeciwko wprowadzeniu choćby projektu uchwały PiS, nie chciała uznać priorytetu rolnictwa. Teraz już rozumiem, dlaczego pan minister Sawicki zgodził się na stopniowe, bardziej sprawiedliwe – dla mnie niesprawiedliwe – dopłaty bezpośrednie, dzięki którym do 2020 r. rolnik zyska 10 euro.</u>
          <u xml:id="u-18.1" who="#PoselWojciechZarzycki">Panie ministrze, w tej informacji nie wymieniono ani jednego spotkania Rady Ministrów, którego głównym celem byłoby omówienie spraw rolnictwa. Przypomnę: w lipcu Zielona Księga na temat promocji wina aromatyzowanego i plan wieloletni dla łososia. We wrześniu omówienie reformy Wspólnej Polityki Rybackiej, w październiku prezentacja pakietu legislacyjnego dotyczącego Wspólnej Polityki Rolnej, czyli uchylenie nieaktualnych aktów prawnych, będą też poruszone tematy z zakresu weterynarii (elektroniczna identyfikacja bydła, ochrona zwierząt w czasie transportu) oraz rybołówstwa (wieloletni plan zasobów pelagicznych na Morzu Bałtyckim). W listopadzie przewidziane są prace związane z dostosowaniem aktów prawnych do traktatu z Lizbony, prace nad pakietem mlecznym, Europejskim Funduszem Rybackim i reformą Wspólnej Polityki Rybackiej, w grudniu planuje się prace nad pakietem jakościowym, produkcją ekologiczną. Nie ma tutaj ani jednego zdania na temat wyrównania dopłat bezpośrednich. Ani jednego. A jeszcze na dodatek informacja, że we Wrocławiu odbędzie się spotkanie nieoficjalne. Co to znaczy spotkanie nieoficjalne? I nie rozumiem, dlaczego sprawy rolnictwa nie podniesiono do najwyższego poziomu – jeżeli już rząd nie chciał się zgodzić na priorytet?</u>
          <u xml:id="u-18.2" who="#PoselWojciechZarzycki">Panie ministrze, w latach 2004-2013 polscy rolnicy stracą 120 mld zł. W latach 2014-2020 kolejne 70 mld zł. Będzie to ze szkodą nie tylko dla nich, ale i dla budżetu, a także dla zatrudnionych poza rolnictwem, bo wiadomo, że większość pieniędzy z dopłat bezpośrednich rolnicy przeznaczają na zakup środków do produkcji, które ktoś musi wyprodukować.</u>
          <u xml:id="u-18.3" who="#PoselWojciechZarzycki">Jak polski rolnik ma konkurować z rolnikami ze starej Unii? W konsekwencji przyrostu tych 10 euro w 2020 roku, jak donoszą media, dojdzie do wygaszenia produkcji rolniczej, o czym mówił mój przedmówca. Nie rozumiem, dlaczego pan minister Sawicki poparł stanowisko sprzeciwiające się wprowadzeniu górnego pułapu dopłat bezpośrednich dla wielkotowarowych, największych gospodarstw. Nie rozumiem choćby dlatego, że jest przedstawicielem rolników indywidualnych z małych i średnich gospodarstw, a zachował się jak rasowy liberał z Platformy Obywatelskiej. Dodam, że jednak w Parlamencie Unii Europejskiej przegłosowano to ograniczenie, cokolwiek by powiedzieć, korzystne dla polskich rolników i gospodarstw rodzinnych.</u>
          <u xml:id="u-18.4" who="#PoselWojciechZarzycki">Ostatnia sprawa. Z kim uzgadniał pan minister Sawicki swoją decyzję, opowiadając się za podziałem pieniędzy na I i II filar? Przypominam, że w I filarze mieszczą się dopłaty bezpośrednie, a w II środki na modernizację, przetwórstwo, które de facto dotyczą niewielkiej liczby gospodarstw. W mojej gminie np. jest 1800 gospodarstw, a na modernizację zdecydowało się pięć. Pytam, co to za modernizacja i jaki będzie efekt tego podziału pieniędzy pół na pół? Faktycznie dojdzie do zmniejszenia dopłat bezpośrednich. Jak określają w UE, Polska będzie miała w sumie w tych dwóch filarach 320 euro, czyli po 160 euro na I i II filar, a więc mniej niż teraz, bo teraz mamy 197 euro. Jak więc rolnicy mają konkurować? Zawdzięczają to panu ministrowi Sawickiemu, który zgodził się na to, że będzie dochodzenie stopniowe do równych dopłat i jeszcze bardziej sprawiedliwe. Czy może być bardziej sprawiedliwe od niesprawiedliwego? Dalej będzie to niesprawiedliwe.</u>
          <u xml:id="u-18.5" who="#PoselWojciechZarzycki">Proponuję, żeby odrzucić tę informację, bo nie mówi ona nic o działaniach rządu w zakresie rolnictwa.</u>
          <u xml:id="u-18.6" who="#PoselWojciechZarzycki">Jestem za bezpieczeństwem żywności. Podczas omawiania priorytetu „Bezpieczna Europa – żywność, energia, obronność” na sali plenarnej, występowałem i ja, informując, że rosyjski lekarz sanitarny stwierdził, że na razie nie ma możliwości sprzedaży polskich warzyw na rynek rosyjski. Uważam, że powinno dojść do stworzenia mechanizmu w Unii Europejskiej, chroniącego producentów, którzy nie zawinili. Przypomnijmy sobie aferę z dioksynami, spadające coraz bardziej pogłowie trzody chlewnej, co także jest m.in. wynikiem afery z dioksynami. Jeśli nie będzie tego mechanizmu, rolnicy zawsze będą bici po kieszeni. Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#PrzewodniczacyposelLeszekKorzeniowski">Również dziękuję. Bardzo proszę, pan poseł Walkowski.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#PoselPiotrWalkowski">Dziękuję, panie przewodniczący. Nie będę pytał posła Ajchlera, co zostało ściągnięte z ich programu, bo mi nie odpowie. Przysłuchując się tej dyskusji, mam wrażenie, że rozmawiamy tak, jakby to nie dotyczyło naszego parlamentu i Komisji Rolnictwa. Kadencja Sejmu trwa do dwudziestego któregoś października, więc to my będziemy gospodarzami podczas prezydencji w Unii i to my będziemy o tych sprawach dyskutować.</u>
          <u xml:id="u-20.1" who="#PoselPiotrWalkowski">Myślę, że nasze wyobrażenie o możliwościach polskiej prezydencji jest za bardzo wyolbrzymione. Strategia lizbońska, która zmieniła zasady funkcjonowania Komisji Europejskiej, nie daje już władzom kraju prezydenckiego możliwości decydowania o zmianach. Premier rządu jest właściwie gospodarzem, który użycza swojego mieszkania, swojego domu do odbywania spotkań, na których będą uzgadniane poszczególne warianty spraw publicznych, jak również prawodawstwo. Myślę, że strona rządowa też przesadza i trochę lukruje. Jesteśmy w stanie euforii, jak wtedy, gdy Platini ogłosił, że Polska będzie współgospodarzem Euro 2012. Teraz wychodzą już ciemniejsze strony i pytamy, jak Austriacy, Szwajcarzy i Grecy wykorzystują obecnie swoje stadiony, które pobudowali za wielkie pieniądze, jaki to miało wpływ na gospodarkę. Również i po tej prezydencji za dużo oczekujemy. A praktycznie musimy w trakcie spotkań oficjalnych czy nieoficjalnych reprezentować interesy całej Unii i dobrze by było, żeby nasz pogląd był wspólny. Bo tak przyjedzie do nas Węgier, którego państwo kończy dzisiaj prezydencję, i nie dosyć, że nie będzie rozumiał naszego języka, to jeszcze nie będzie rozumiał, dlaczego nasze stanowiska są tak różne. Może być i tak, że prezydencja, jak zaznaczył któryś z kolegów, skończy się na dodaniu do menu napoju w postaci węgierskiego wina, no i przy okazji to wino będzie leciutko wypromowane.</u>
          <u xml:id="u-20.2" who="#PoselPiotrWalkowski">Wiele jest spraw, o których powinniśmy rozmawiać. Budzi to mój niepokój, bo np. będziemy zajmowali się Wspólną Polityką Rybacką, a przypominam sobie, że w ubiegłym roku prowadziliśmy prace legislacyjne nad ustawą o rybołówstwie. Z uwagi na to, że nie uwzględniono w niej zmian zalecanych przez Komisję Europejską, zawiesiliśmy prace. Minister zobowiązał się, że zostanie przygotowana nowa propozycja i przystąpimy do procedowania. O ile dobrze pamiętam, to chyba na 30 czerwca, czyli na dzisiaj, wyznaczono termin, w którym mieliśmy otrzymać ten projekt. Będziemy więc dyskutowali o Wspólnej Polityce Rybackiej, nie mając uregulowanych naszych wewnętrznych spraw.</u>
          <u xml:id="u-20.3" who="#PoselPiotrWalkowski">Mówiąc o rybołówstwie, bierzemy pod uwagę trzy województwa mające dostęp do morza. Dość dużo środków finansowych poszło na restrukturyzację rybactwa morskiego, bałtyckiego, na przetwórstwo, zapomniano natomiast o rybactwie śródlądowym. Dodatkowo jeszcze Natura 2000 nakazuje wprowadzić zabezpieczenia, które powodują wzrost kosztów w tej produkcji. Środki przewidziane na działania były za małe i praktycznie na 10 tys. podmiotów rybackich, które w tej chwili istnieją, bodaj tylko 700 uzyskało dopłaty wodno-środowiskowe, które są pewnego rodzaju rekompensatą za utrzymanie czystości wód i środowiska.</u>
          <u xml:id="u-20.4" who="#PoselPiotrWalkowski">W następnych latach w naszych wewnętrznych rozdzielnikach powinniśmy zwrócić uwagę, aby gospodarka rybacka słodkowodna, która polega nie tylko na produkcji ryb, ale do jej zadań należy również retencja wody, zabezpieczenia przeciwpowodziowe, otrzymała większe wsparcie właśnie z tych programów. Jeśli o niej zapomnimy, spowoduje to, że karp, który zanika ze względu na ości, będzie wyparty przez karpia ukraińskiego. Na Ukrainie nie obowiązuje Natura 2000, produkcja karpia jest tam znacznie tańsza, jeśli więc nie zadbamy o krajową produkcję, polski karp przejdzie do historii. Naturę 2000 wprowadzono pod koniec lat 90., ale pełne skutki tej decyzji odczuwamy dopiero dziś. My, rolnicy i producenci mówiliśmy z nadzieją, że jak wejdziemy w łaskawość Natury 2000, to będzie nam się łatwiej produkowało, gdyż będziemy mieli więcej środków. Koledzy wcześniej mówili, że Natura 2000 ubezwłasnowolniła już wielu właścicieli gruntów. Myślę, że na ten problem ochrona środowiska a rolnictwo powinniśmy zwrócić baczną uwagę. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#PrzewodniczacyposelLeszekKorzeniowski">Pan poseł Kalemba, proszę bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#PoselStanislawKalemba">Chciałbym znać stanowisko Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi oraz rządu w sprawie tych 224 euro płatności do jednego hektara. Uważam, że na tym etapie nie powinniśmy rezygnować ze starań o wyższe dopłaty i konsekwentnie domagać się równych płatności. Jakiekolwiek ustępstwo na tym etapie jest nieporozumieniem. Byłby to błąd ekonomiczny i strategiczny. Jest to kluczowa sprawa, gdy mówimy o polskiej prezydencji.</u>
          <u xml:id="u-22.1" who="#PoselStanislawKalemba">Druga sprawa, którą wczoraj poruszano na Komisji do Spraw Unii Europejskiej, to dyrektywy i rozporządzenia dotyczące suszy i powodzi. Jest już dyrektywa przeciwpowodziowa, ale nie ma dyrektywy przeciwsuszowej. Dla Polski jest bardzo ważne, żeby było wspólne finansowanie przedsięwzięć w gospodarce wodnej i melioracji. Nie będę o tym mówił, bo same hasła, jak wczoraj było na Komisji Europejskiej, nie wystarczą, za tym muszą pójść środki, które pozwolą nadrobić opóźnienia. A stan urządzeń wodno-melioracyjnych jest fatalny. W ogóle w melioracji, jeśli idzie o konserwację urządzeń i inwestycje, sytuacja jest chyba najgorsza. Jest to problem do rozwiązania na poziomie Unii.</u>
          <u xml:id="u-22.2" who="#PoselStanislawKalemba">Kolejna sprawa – to ubezpieczenia upraw i zwierząt. Uważam, że środki na nie powinny pochodzić z trzech źródeł – od rolnika, z budżetu krajowego i środków unijnych. Powinniśmy dążyć, żeby przynajmniej jedna ich część znalazła się w ramach Wspólnej Polityki Rolnej. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#PrzewodniczacyposelLeszekKorzeniowski">Dziękuję bardzo. Pan prezes Gołębiowski.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#ZastepcaPrzewodniczacegoZwiazkuZawodowegoRolnikowOjczyznaMariuszGolebiowski">Panie przewodniczący, panie ministrze. Mam trzy krótkie pytania. Czy panu ministrowi i resortowi znana jest propozycja komisarza Daciana Ciolosa obniżenia o 50% II filaru? Czy ta propozycja jest aktualna? Jeśli tak, to będziemy więcej tracili niż inne kraje, w których nie obowiązuję system 50 na 50. Jakie będzie stanowisko rządu w tej sprawie?</u>
          <u xml:id="u-24.1" who="#ZastepcaPrzewodniczacegoZwiazkuZawodowegoRolnikowOjczyznaMariuszGolebiowski">Drugie pytanie – czy rząd mógłby wystąpić z wnioskiem, żeby tłumaczono również wystąpienia w języku polskim? Sprawdzałem – w bardzo wielu komisjach nie ma takich tłumaczeń. Oczywiście resort wysyła urzędników, którzy przeczytają coś z kartki, ktoś to zanotuje, oczywiście po angielsku. W komisjach uczestniczą jednak również fachowcy i branżowcy, którzy nie znają angielskiego, a chcieliby się wypowiadać. Największe kraje rolnicze, takie jak Niemcy, Portugalia, Hiszpania, Francja, zapewniły tłumaczenia wystąpień swoich przedstawicieli. Prosimy o spowodowanie, żebyśmy i my mieli możliwość wystąpień w języku polskim.</u>
          <u xml:id="u-24.2" who="#ZastepcaPrzewodniczacegoZwiazkuZawodowegoRolnikowOjczyznaMariuszGolebiowski">Jeśli chodzi o ubezpieczenia rolnicze – komisje europejskie dają jakby swobodny wybór poszczególnym krajom. Myślę, że to powinno być jednak bardziej spójne i nie powinno być w gestii danego kraju. Wiemy, że nasza ustawa była niewypałem, nadal się to wałkuje, a rolnicy na tym tracą.</u>
          <u xml:id="u-24.3" who="#ZastepcaPrzewodniczacegoZwiazkuZawodowegoRolnikowOjczyznaMariuszGolebiowski">Ostatnie pytanie dotyczy eksportu wołowiny do Turcji. Czy rząd będzie interweniował w sprawie tych zaporowych ceł, które wprowadziła Turcja? W ostatnim czasie eksportujemy do tego kraju 30% naszej wołowiny. Czy ministerstwo przewiduje jakieś wystąpienie w Komisji Europejskiej, w Parlamencie Europejskim, żeby Unia zareagowała na decyzje Turcji? Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#PrzewodniczacyposelLeszekKorzeniowski">Dziękuję, panie prezesie. Zakończyliśmy dyskusję. Miałem przyjemność być na konferencji, zorganizowanej w czerwcu przez Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi na temat dopłat bezpośrednich i nie słyszałem, żeby polski minister rolnictwa zgodził się na nierówne dopłaty. Wprost przeciwnie, cały czas głośno mówił wszystkim naokoło, że Polska absolutnie się nie zgadza na nierówne traktowanie w UE, zgłaszał to wielokrotnie. Mówił również o tzw. zazielenianiu I filaru. Nie wszyscy z państwa dokładnie wiedzą, o co chodzi, i ja też nie wiedziałem do momentu, gdy poszedłem na tę konferencję. To jest następny, moim zdaniem, jakiś durny wymysł Komisji Europejskiej, z którym my się całkowicie nie zgadzamy jako Polska i jako ministerstwo. Myślę, że Komisja Rolnictwa również powinna się zająć tym tematem. Będę chciał, żeby jedno z najbliższych naszych spotkań było poświęcone właśnie zazielenianiu I filaru. Jest to taki kretynizm, że nie będę państwu tego tłumaczył.</u>
          <u xml:id="u-25.1" who="#PrzewodniczacyposelLeszekKorzeniowski">Zgadzam się z tym, co powiedziało wielu kolegów, że my chyba zbyt wiele oczekujemy po polskiej prezydencji. Prezydencja nie polega na tym, żeby załatwiać własne interesy i nie mówmy o tym, co jest rzeczą nie do załatwienia. Oczekujemy jakiegoś cudu, który stanie się w najbliższym półroczu, że wszystko pozałatwiamy i w ramach Komisji Europejskiej uzdrowimy polskie rolnictwo. Polskie rolnictwo jest, jakie jest. Podobało mi się bardzo wystąpienie ministra Sawickiego, i nie mówię tego jako jego fan, bo jak wiecie, często mam odmienne zdanie, ale przedstawił polskie stanowisko w sprawie dopłat bezpośrednich w sposób jednoznacznie dla nas korzystny, właśnie mówiące o tym, że nie zgadzamy się ze stanowiskiem Unii. Nie zgadzamy się na to, że na razie zostały zniesione historyczne kryteria, a to co proponuje Unia dalej, jest absolutnie nie do zaakceptowania. I tu wszyscy mamy wspólne zdanie, tak myślę. Jeśli zaś idzie o promocję polskich interesów, jest to prawie niedopuszczalne. Prezydencja nie polega na tym, żeby prezentować własne interesy.</u>
          <u xml:id="u-25.2" who="#PrzewodniczacyposelLeszekKorzeniowski">Kolejna sprawa. Według mnie nie mamy równych filarów, bo pierwszy filar, w którym są dopłaty na polskie rolnictwo, gromadzi około 60% środków, drugi 40%. Chciałem też państwa poinformować, że miałem spotkanie z ambasadorem holenderskim, który mówił wprost, że pierwszy filar w Holandii wynosi 95%, a drugi filar 5%. Pewnie, że oni mają inne oczekiwania, jeżeli chodzi o tworzenie infrastruktury rolniczej. Proszę pamiętać o jednej rzeczy – pierwszy filar to są środki w 100% unijne, drugi filar to są środki mieszane, czyli pochodzą one również z naszego budżetu. To wszystko trzeba wyważyć i ad hoc nie powiedziałbym, że wszystko jest dobre, albo wszystko złe.</u>
          <u xml:id="u-25.3" who="#PrzewodniczacyposelLeszekKorzeniowski">Zakończyliśmy dyskusję. Bardzo proszę, panie ministrze, o udzielenie odpowiedzi na zadane pytania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#PodsekretarzstanuwMRiRWJaroslawWojtowicz">Dziękuję bardzo, panie przewodniczący. Szanowni państwo, część odpowiedzi wyjął mi z ust pan przewodniczący. Ja może przypomnę temat dzisiejszego spotkania, bo w państwa wypowiedziach jakoś umknęły dwa główne tematy. Pierwszy to informacja o polskiej prezydencji w Radzie Unii Europejskiej w zakresie rolnictwa i rozwoju obszarów wiejskich, drugi to informacja o terminach i tematach spotkań Rady Ministrów UE ds. Rolnictwa i Rybołówstwa oraz innych organów właściwych ds. rolnictwa i rybołówstwa. Należy rozróżnić dwie zasadnicze rzeczy, o czym mówił i pan przewodniczący, i pan poseł Dolata. Czym innym jest rotacyjna prezydencja w Radzie, która po prostu polega na prowadzeniu obrad Rady i różnych agend wokół Rady pracujących, głównie na jej zapleczu, a czym innym jest forsowanie własnego interesu w Radzie. To są dwie, niestety, technicznie i politycznie sprzeczne ze sobą sprawy, a to dlatego, że komuś, kto ma reprezentować całą Unię, to znaczy prowadzącemu obrady jest wyjątkowo niewygodnie załatwiać własne interesy. I to miał na myśli pan premier, mówiąc, że to nie jest dobry czas.</u>
          <u xml:id="u-26.1" who="#PodsekretarzstanuwMRiRWJaroslawWojtowicz">Większość państwa pytań wcale nie dotyczyła tego, jak będą przebiegały obrady Rady, tylko tego, czego dotyczy polski interes w zakresie Wspólnej Polityki Rolnej. To są dwie różne rzeczy. Oczywiście musimy w jakiś sposób przeprowadzić sprawy polskie przez Radę Unii w czasie naszej prezydencji, tylko że to akurat utrudnia ich rozstrzyganie, a nie ułatwia i to miał na myśli pan premier.</u>
          <u xml:id="u-26.2" who="#PodsekretarzstanuwMRiRWJaroslawWojtowicz">Co do szczupłości mojej wypowiedzi. Mam tu książeczkę liczącą 264 strony, która zawiera trochę więcej szczegółów. Nie mogłem, ze względu na krótki czas posiedzenia Komisji, opowiedzieć wszystkiego, co zaplanowaliśmy na czas prezydencji. Padło pytanie, czy oprócz tych głównych posiedzeń Rady ds. Rolnictwa i Rybołówstwa będą jeszcze jakieś wydarzenia? Wymieniam: 16 lipca spotkanie w Sopocie – energetyczne wykorzystanie biomasy pochodzenia rolniczego ważnym systemem Wspólnej Polityki Rolnej; 24-26 lipca spotkanie w Sopocie 16 dyrektorów generalnych ds. rybołówstwa państw członkowskich Unii Europejskiej; 5 września spotkanie w Warszawie – funkcjonowanie instytucji zarządzających państwowymi gruntami rolnymi w krajach Unii Europejskiej; 8-10 września w Gdańsku – spotkanie attache ds. rybactwa państw członkowskich Unii. Takich spotkań jest bardzo dużo. To tylko Rada Ministrów UE spotyka się co miesiąc. Czy mam już nie czytać dalej tematów tych spotkań? Trudno, bardzo żałuję, że państwo nie są tym zainteresowani.</u>
          <u xml:id="u-26.3" who="#PodsekretarzstanuwMRiRWJaroslawWojtowicz">Jeśli chodzi o stanowisko ministra Sawickiego w zakresie reformy Wspólnej Polityki Rolnej i zamierzenia rządu. W związku z prezydencją, ale jeszcze przed nią, 16 czerwca zorganizowaliśmy w Warszawie spotkanie, na które zaprosiliśmy przedstawicieli wysokiego szczebla, o których chodziło panu posłowi Babalskiemu, czyli ministrów i wiceministrów oraz innych wysokich przedstawicieli. Wspominał o nich pan przewodniczący Korzeniowski, który sam skorzystał z zaproszenia wystosowanego za jego pośrednictwem w zasadzie do wszystkich. Państwo też mogli przyjść. Pan przewodniczący Chróścikowski z Senatu również dostał zaproszenie, ale niestety z niego nie skorzystał. Na tym spotkaniu pan minister Sawicki przedstawił spójną koncepcję, którą będziemy próbowali prezentować, jako nienaruszającą zasad konkurencji we Wspólnej Polityce Rolnej. Chcielibyśmy, żeby koncepcja WPR i podziału środków pomiędzy filarami funkcjonowała do nowej perspektywy finansowej. Pierwszy filar już państwu wyjaśniałem, tam są dopłaty bezpośrednie, płatności związane z obszarem i z tymi warunkami, które utrudniają rolnikowi działalność niezależnie od tego, jaka jest historia, plon referencyjny w jakimś kraju itd., bo tak rozumiemy wskaźniki obiektywne. W drugim filarze byłoby miejsce na polityki narodowe. Kwestia podziału środków między dwoma filarami jest bardzo istotna, ale decyzja w tej sprawie jeszcze nie zapadła. Chodzi głównie o to, gdzie znaleźć pieniądze na wyrównanie strat ponoszonych przez rolników, którzy gospodarują na terenach objętych Naturą 2000. Myślę, że właśnie w tym pakiecie zazieleniowym warto by było poszukać środków rekompensujących Naturę 2000 w II, jak nam się wydaje, filarze. To byłby chyba jedyny pożytek z tego pakietu. Reszta to są rzeczy, które już istnieją, które polscy rolnicy praktykują, wprowadzając np. płodozmian, zgodnie z zasadami dobrej praktyki rolniczej; ja jej podstawy poznawałem w technikum rolniczym dwadzieścia ileś lat temu.</u>
          <u xml:id="u-26.4" who="#PodsekretarzstanuwMRiRWJaroslawWojtowicz">Co do wielkości budżetu – trudno mi komentować doniesienia prasy. „Gazeta Wyborcza” napisała jedno, „Rzeczpospolita” co innego. Jeden z panów posłów powiedział o 320 euro dzielonych na pół, inny wymieniał 224 euro. A tak naprawdę, wyszedłszy z tej Komisji pójdę do ministerstwa i po prostu przeczytam opublikowane dopiero dzisiaj – od rana byłem w Sejmie i nie mogłem ich przeczytać – propozycje Komisji i do nich ewentualnie będziemy się odnosili. Nie do tego, co pisze prasa.</u>
          <u xml:id="u-26.5" who="#PodsekretarzstanuwMRiRWJaroslawWojtowicz">Jako prezydencja jesteśmy w potwornie niewygodnej sytuacji. Komentowania propozycji budżetowej nie utrudnia fakt, że komisarz Lewandowski jest Polakiem, chodzi o co innego. Jeśli powiemy, że to jest dobra podstawa do dyskusji, to państwo powiedzą, że rząd polski zaakceptował niekorzystne dla Polski rozwiązania, jeżeli powiemy, że to jest złe, to „Financial Times” napisze, że prezydencja polska odrzuca propozycje Komisji. Dla nas zaczyna się proces negocjacyjny dotyczący przyszłej Wspólnej Polityki Rolnej, czyli piłka będzie w grze i dopóki ona jest w grze, to wszystko jest możliwe, jak mówili świętej pamięci Ciszewski i Górski. To samo dotyczy i budżetu, i przyszłości WPR.</u>
          <u xml:id="u-26.6" who="#PodsekretarzstanuwMRiRWJaroslawWojtowicz">Pytali państwo, kiedy dokładnie będą dyskutowane kwestie dotyczące pakietu legislacyjnego Wspólnej Polityki Rolnej. Podaję terminy: publikacja dokumentu przez Komisję Europejską jest przewidziana na 5 lub 12 października (chociaż pan komisarz Ciolos wspominał, że może nastąpi to wcześniej); prezentacja Komisji na Radzie 20-21 października; prezentacja oceny wpływu na posiedzeniu specjalnym Komitetu ds. Rolnictwa lub na Grupie ds. Horyzontalnych, jest to szczebel niższy, przygotowujący posiedzenia; intensywna praca nad dokumentem legislacyjnym w ramach roboczych grup horyzontalnych – w spotkaniach zaplanowanych na 26-27 października, 8 listopada, 17-18 listopada, 29 listopada, 13-14 grudnia i natychmiast po publikacji.</u>
          <u xml:id="u-26.7" who="#PodsekretarzstanuwMRiRWJaroslawWojtowicz">Polska prezydencja chce maksymalnie zaawansować dyskusję na projektem rozporządzenia dotyczącym dopłat bezpośrednich, w następnej kolejności będą omawiane rozporządzenia do spraw rozwoju obszarów wiejskich, rynku i finansowania. Na dyskusję z zagadnień rynkowych przewidziano dwa spotkania, pod koniec listopada i w grudniu.</u>
          <u xml:id="u-26.8" who="#PodsekretarzstanuwMRiRWJaroslawWojtowicz">Pan poseł wspominał o zdrowej polskiej żywności i przemysłowo produkowanej. W czasie naszej prezydencji ma się zakończyć dyskusja i ma być przyjęty pakiet jakościowy. W tym pakiecie zawarte są postanowienia, które będą służyły promowaniu, nazwijmy to, zdrowej żywności. Głosowanie jest przewidziane na wrzesień-październik.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#PrzewodniczacyposelLeszekKorzeniowski">Proszę państwa, zostało już mało czasu, proszę o krótkie wypowiedzi. Głos ma pan poseł Zarzycki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-28">
          <u xml:id="u-28.0" who="#PoselWojciechZarzycki">Panie przewodniczący, panie ministrze, szanowni państwo. Powiedział pan, panie ministrze, że Polska nie może się zajmować rolnictwem jako pełniąca prezydencję. Mam przed sobą informację Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi, podpisaną przez podsekretarza stanu Jarosława Wojtowicza, w której są przedstawione ustalenia prezydencji węgierskiej dotyczące rolnictwa. Czy Węgrzy są lepsi od nas?</u>
          <u xml:id="u-28.1" who="#PoselWojciechZarzycki">Pan minister nie ustosunkował się do mojej propozycji, żeby na forum Unii Europejskiej zadbać o rozwiązania zapewniające rekompensatę naszym producentom, którzy ponieśli straty nie ze swojej winy. Chodzi o zdarzenia typu afera dioksynowa czy zatrute warzywa. Takie niebezpieczeństwa pojawiają się co jakiś czas i rolnicy są wobec nich bezbronni. Sami nie zawinili, ale ponoszą konsekwencje zaniedbań obcych państw. Uważam, że w Unii Europejskiej powinno się opracować mechanizm zapewniający wyrównanie szkód.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-29">
          <u xml:id="u-29.0" who="#PrzewodniczacyposelLeszekKorzeniowski">Dziękuję bardzo. Pan poseł Kalemba.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-30">
          <u xml:id="u-30.0" who="#PoselStanislawKalemba">Proszę uprzejmie odpowiedzieć na jedno pytanie. Obecnie płatności uzupełniające idą z naszego budżetu. Rozumiem, że w nowej perspektywie będą w całości płacone z budżetu Unii Europejskiej?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-31">
          <u xml:id="u-31.0" who="#PrzewodniczacyposelLeszekKorzeniowski">Absolutnie nie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-32">
          <u xml:id="u-32.0" who="#PoselStanislawKalemba">Proszę o wyjaśnienie i udzielenie odpowiedzi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-33">
          <u xml:id="u-33.0" who="#PrzewodniczacyposelLeszekKorzeniowski">Panie ministrze, udzielam panu głosu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-34">
          <u xml:id="u-34.0" who="#PodsekretarzstanuwMRiRWJaroslawWojtowicz">Decyzja w tej sprawie jeszcze nie zapadła. Nie sądzę jednak, żeby poszła w tym kierunku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-35">
          <u xml:id="u-35.0" who="#PoselStanislawKalemba">A jak jest w starej piętnastce? Które państwo dopłaca do płatności? To idzie z budżetu unijnego. To jest bardzo ważna sprawa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-36">
          <u xml:id="u-36.0" who="#PrzewodniczacyposelLeszekKorzeniowski">Pierwszy filar – chciałbym poinformować pana posła – jest dopłatą w 100% unijną, a drugi filar jest dopłatą mieszaną. Tak było, jest i będzie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-37">
          <u xml:id="u-37.0" who="#PoselStanislawKalemba">To wcale nie jest taka prosta sprawa. Proszę mi odpowiedzieć na pytanie: jaki procent z tych 380 euro, które Niemcy otrzymują w formie dopłat, płaci budżet krajowy?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-38">
          <u xml:id="u-38.0" who="#PodsekretarzstanuwMRiRWJaroslawWojtowicz">Musiałbym sięgnąć do źródeł. Ale rzeczywiście jest tak, że oni są w stanie dopłacać więcej niż my z budżetu krajowego. Proporcje są bardzo różne w różnych krajach. W ministerstwie mamy takie analizy, mogę je panu posłowi przekazać.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-39">
          <u xml:id="u-39.0" who="#PrzewodniczacyposelLeszekKorzeniowski">Panie ministrze, ponieważ każdy z nas z pewnością jest zainteresowany, jak wyglądają płatności w poszczególnych krajach, jak kształtują się proporcje między pierwszym i drugim filarem, jakie są dopłaty z budżetu krajowego w stosunku do unijnego w różnych państwach, porozmawiamy o tym, gdy już zapoznamy się z tymi analizami. Myślę, że ta zapowiedź zamyka temat. Czy pan poseł Dolata koniecznie musi zabrać głos?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-40">
          <u xml:id="u-40.0" who="#PoselZbigniewDolata">Króciutkie pytanie, na które nie otrzymałem odpowiedzi. Czy w naszej propozycji będziemy się domagali zwiększenia środków na dopłaty rolne w budżecie UE, czy będziemy domagali się wyrównania na zasadzie obniżenia dopłat dla rolników niemieckich, francuskich, holenderskich itd.? Jaka jest nasza propozycja? Wiadomo przecież, że Niemcy czy Francuzi nie zgodzą się na obniżenie dopłat swoim rolnikom. Według mnie jedyną szansą na wyrównanie dopłat jest zwiększenie budżetu rolnego UE. Czy w naszej propozycji jest taki postulat zawarty, czy go nie ma? To jest bardzo ważne, bo być może mówimy o czymś, co jest wirtualne. Jeśli takiej propozycji nie przedstawiliśmy, to żadnego wyrównania dopłat nie będzie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-41">
          <u xml:id="u-41.0" who="#PrzewodniczacyposelLeszekKorzeniowski">Ostatnia odpowiedź, panie ministrze.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-42">
          <u xml:id="u-42.0" who="#PodsekretarzstanuwMRiRWJaroslawWojtowicz">To jest najtrudniejszy punkt programu negocjacyjnego z Niemcami, Francuzami, Brytyjczykami, Holendrami, którzy są płatnikami netto. Bo albo zwiększy się budżet – czyli oni zapłacą więcej na naszych rolników, tak to jest postrzegane, albo im się obniży, a nam doda w ramach budżetu, który byłby niższy. Negocjacje polegają na stopniowym zbliżaniu stanowisk. Tego akurat, czy im zabrać i powiększyć budżet na wyrównanie dopłat, z przyczyn leżących po stronie taktyki negocjacyjnej, nie wyłożyliśmy na stół, dlatego że ujawnilibyśmy od razu, w jaki sposób chcielibyśmy do tego dojść. Czyli ta kwestia nie była jeszcze przez nas stawiana z powodu fazy negocjacji, ale również dlatego, że nie znaliśmy wtedy ujawnionej dzisiaj propozycji budżetowej, której sam do tej pory nie miałem okazji przeczytać, bo byłem od rana w Sejmie. To jest najtrudniejsza sprawa do wynegocjowania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-43">
          <u xml:id="u-43.0" who="#PrzewodniczacyposelLeszekKorzeniowski">Na tym wyczerpaliśmy porządek dzienny.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-44">
          <u xml:id="u-44.0" who="#PoselWojciechZarzycki">Ale był jeszcze wniosek o odrzucenie informacji. Proszę o przeprowadzenie głosowania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-45">
          <u xml:id="u-45.0" who="#PrzewodniczacyposelLeszekKorzeniowski">Nie ma quorum. Jest? Sprawdzamy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-46">
          <u xml:id="u-46.0" who="#PoselZbigniewBabalski">Panie przewodniczący, wprowadził pan jeszcze punkt sprawy bieżące.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-47">
          <u xml:id="u-47.0" who="#PrzewodniczacyposelLeszekKorzeniowski">Najpierw sprawdzimy quorum. Proszę o podniesienie rąk. Nie ma quorum, nie ma głosowania. Zamykam posiedzenie Komisji</u>
        </div>
        <div xml:id="div-48">
          <u xml:id="u-48.0" who="#PoselZbigniewBabalski">Ale wprowadził pan punkt sprawy bieżące. Mam tylko jedną sprawę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-49">
          <u xml:id="u-49.0" who="#PrzewodniczacyposelLeszekKorzeniowski">Proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-50">
          <u xml:id="u-50.0" who="#PoselZbigniewBabalski">Panie ministrze, na najbliższym posiedzeniu Komisji proszę o przekazanie informacji, jak rzeczywiście wygląda sprawa eksportu warzyw do Federacji Rosyjskiej. Minister Sawicki w świetle kamer powiedział, że rusza eksport warzyw, tymczasem Rosjanie nadal mówią – nie jesteście jeszcze gotowi, nie wpuszczamy waszych warzyw na nasz rynek. Posłowie chcieliby znać stan faktyczny</u>
        </div>
        <div xml:id="div-51">
          <u xml:id="u-51.0" who="#PrzewodniczacyposelLeszekKorzeniowski">Dziękuję uprzejmie. Zamykam posiedzenie Komisji.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>