text_structure.xml 72.8 KB
<?xml version='1.0' encoding='UTF-8'?>
<teiCorpus xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude" xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0">
  <xi:include href="PPC_header.xml"/>
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml"/>
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#PrzewodniczacyposelSlawomirPiechota">Otwieram wspólne posiedzenie Komisji Polityki Społecznej i Rodziny oraz Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka.</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#PrzewodniczacyposelSlawomirPiechota">Szanowni państwo, proszę o wyciszenie rozmów na sali – rozpoczęliśmy już posiedzenie.</u>
          <u xml:id="u-1.2" who="#PrzewodniczacyposelSlawomirPiechota">W projekcie porządku dziennego mamy pierwsze czytanie rządowego projektu ustawy o wdrożeniu niektórych przepisów Unii Europejskiej w zakresie równego traktowania (druk nr 3386). Czy są uwagi państwa posłów do projektu porządku dziennego posiedzenia? Nie słyszę uwag.</u>
          <u xml:id="u-1.3" who="#PrzewodniczacyposelSlawomirPiechota">Stwierdzam, że Komisje przyjęły proponowany porządek dzienny.</u>
          <u xml:id="u-1.4" who="#PrzewodniczacyposelSlawomirPiechota">Proszę panią minister Elżbietę Radziszewską o przedstawienie rządowego projektu ustawy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#SekretarzstanuwKancelariiPrezesaRadyMinistrowPelnomocnikRzadudoSprawRownegoTraktowaniaElzbietaRadziszewska">Witam serdecznie. Dziękuję bardzo, panie przewodniczący. Szczegółowe uzasadnienie zostało dołączone do projektu ustawy. Nie będę w związku z tym omawiać bardzo szczegółowo projektu ustawy, jeżeli pan przewodniczący i Wysokie Komisje pozwolą. Omówię ogólne założenia projektu ustawy, żeby państwo posłowie mieli rozeznanie, czego ten projekt ustawy dotyczy.</u>
          <u xml:id="u-2.1" who="#SekretarzstanuwKancelariiPrezesaRadyMinistrowPelnomocnikRzadudoSprawRownegoTraktowaniaElzbietaRadziszewska">Projekt ustawy o wdrażaniu niektórych przepisów Unii Europejskiej w zakresie równego traktowania ma na celu uzupełnienie istniejących już regulacji prawnych w zakresie wdrażania zasady równego traktowania. Głównym celem projektu ustawy jest implementacja przepisów przyjętych przez Unię Europejską w postaci dyrektyw, dzięki czemu Polska wypełni swoje zobowiązania prawno-międzynarodowe, a także wzmocni przestrzeganie zasady równego traktowania w poszczególnych aspektach życia społecznego przewidzianych niniejszym projektem. Projekt ustawy systematyzuje działania instytucji zajmujących się tą tematyką oraz wpływa na ich wzajemne uzupełnianie się w wykonywaniu zadań zmierzających do wyrównywania szans podmiotów dyskryminowanych. Wyznacza ona również ogólne ramy mające na celu walkę z dyskryminacją ze względu na płeć, rasę, pochodzenie etniczne, narodowość, wyznanie, religię, światopogląd, niepełnosprawność, wiek oraz orientację seksualną. Katalog przesłanek dla zakazu nierównego traktowania ma charakter zamknięty. Takie rozwiązanie w pełni implementuje rozwiązania zawarte w dyrektywach, które nie zawierają otwartego katalogu przesłanek nierównego traktowania.</u>
          <u xml:id="u-2.2" who="#SekretarzstanuwKancelariiPrezesaRadyMinistrowPelnomocnikRzadudoSprawRownegoTraktowaniaElzbietaRadziszewska">Projekt ustawy ma implementować do polskiego porządku prawnego akty prawne, które zostały szczegółowo wymienione w uzasadnieniu projektu ustawy.</u>
          <u xml:id="u-2.3" who="#SekretarzstanuwKancelariiPrezesaRadyMinistrowPelnomocnikRzadudoSprawRownegoTraktowaniaElzbietaRadziszewska">Należy przypomnieć, że zasada równości wobec prawa stanowi również podstawę prawną demokratycznego porządku prawnego i wynika bezpośrednio z art. 32 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej, który określa ogólne pojęcie i zakres zasady równości oraz formułuje zakaz dyskryminacji. Niezależnie od tej formuły Konstytucja zawiera liczne przepisy odnoszące się do zasady równości, w szczegółowych dziedzinach życia społecznego. Te przepisy są bardzo liczne. Można tutaj, na przykład, wymienić przepisy art. 11, 3, 60, 64, 68, 70, 96, 127 i 169 Konstytucji. Zasada równości wobec prawa stanowi przedmiot umów międzynarodowych ratyfikowanych przez Rzeczpospolitą Polską oraz prawa Unii Europejskiej. Gwarantują ją pakty praw Organizacji Narodów Zjednoczonych Międzynarodowy Pakt Praw Obywatelskich i Politycznych oraz Międzynarodowy Pakt Praw Gospodarczych, Społecznych i Kulturalnych. Jako zakaz dyskryminacji formułuje ją art. 14 Konwencji o ochronie praw człowieka i podstawowych wolności, a także liczne inne</u>
          <u xml:id="u-2.4" who="#SekretarzstanuwKancelariiPrezesaRadyMinistrowPelnomocnikRzadudoSprawRownegoTraktowaniaElzbietaRadziszewska">konwencje, których charakter jest bardziej szczegółowy. Szeroki wyraz tekstowy zasada równości znalazła również w art. 20-26 Karty Praw Podstawowych Unii Europejskiej.</u>
          <u xml:id="u-2.5" who="#SekretarzstanuwKancelariiPrezesaRadyMinistrowPelnomocnikRzadudoSprawRownegoTraktowaniaElzbietaRadziszewska">W obowiązującym porządku prawnym przepisy dotyczące równego traktowania są zawarte w licznych aktach normatywnych z ustawą – Kodeks Pracy na czele, w której określono zasady równego traktowania i niedyskryminacji w zatrudnieniu.</u>
          <u xml:id="u-2.6" who="#SekretarzstanuwKancelariiPrezesaRadyMinistrowPelnomocnikRzadudoSprawRownegoTraktowaniaElzbietaRadziszewska">Szczegółowy wykaz aktów prawnych, w których te zasady zostały uwzględnione, znajduje się w uzasadnieniu projektu ustawy. Chcę zwrócić uwagę, że od wielu lat jesteśmy obowiązani do wdrażania do polskiego porządku prawnego przepisów Unii Europejskiej w zakresie niedyskryminacji i równego traktowania. Te przepisy były wdrażane odkąd Polska zasygnalizowała aspiracje wstąpienia do Unii Europejskiej.</u>
          <u xml:id="u-2.7" who="#SekretarzstanuwKancelariiPrezesaRadyMinistrowPelnomocnikRzadudoSprawRownegoTraktowaniaElzbietaRadziszewska">Mimo przyjęcia powyższych regulacji prawa, Komisja Europejska przedstawiła Polsce zarzuty formalne dotyczące niewłaściwego bądź niepełnego wdrożenia przepisów dyrektywy Rady wprowadzającej w życie zasadę równego traktowania. W uzasadnieniu projektu ustawy przedstawiono szczegółowo, jakiego rodzaju są to zarzuty oraz kiedy i na jakim etapie zostały one sformułowane.</u>
          <u xml:id="u-2.8" who="#SekretarzstanuwKancelariiPrezesaRadyMinistrowPelnomocnikRzadudoSprawRownegoTraktowaniaElzbietaRadziszewska">Ponadto, Komisja Europejska złożyła przeciwko Rzeczpospolitej Polskiej skargę do Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości, w której zarzuca Polsce uchybienia zobowiązaniom ciążącym na niej na mocy art. 16 dyrektywy Rady Europy 2000/43/WE poprzez niepełne i nieprawidłowe wdrożenie elementów tej dyrektywy. Przed Europejskim Trybunałem Sprawiedliwości toczy się postępowanie w sprawie niewdrożenia w pełni dyrektywy 2004/113/WE. Wobec przedstawionych zarzutów konieczne jest wprowadzenie do krajowego porządku prawnego rozwiązań ustawowych zmierzających do realizacji zasady równego traktowania osób fizycznych, osób prawnych i jednostek organizacyjnych nie posiadających osobowości prawnej. Projekt ustawy określa obszary i sposoby przeciwdziałania naruszeniom zasady równego traktowania ze względu na płeć, rasę, pochodzenie etniczne, narodowość, religię, wyznanie, światopogląd, niepełnosprawność, wiek i orientację seksualną oraz organy właściwe w tym zakresie. Projekt ustawy ma być stosowany nie tylko w stosunku do osób fizycznych, ale także do osób prawnych i jednostek organizacyjnych nie posiadających osobowości prawnej, którym ustawa przyznaje taką zdolność prawną.</u>
          <u xml:id="u-2.9" who="#SekretarzstanuwKancelariiPrezesaRadyMinistrowPelnomocnikRzadudoSprawRownegoTraktowaniaElzbietaRadziszewska">Zakres przedmiotowy projektu ustawy obejmuje obszary określone w art. 4 i jest zdeterminowany zakresem przepisów implementowanych dyrektyw. Projekt ustawy przewiduje również obszary wyłączone z zakresu jej działania. Są one zawarte w art. 5. Wyłączenia zezwalające na odmienne traktowanie mają swoją podstawę w implementowanych dyrektywach. W celu odróżnienia tych dwóch sytuacji wprowadzono różne pojęcia, to jest pojęcie nierównego traktowania oraz pojęcie odmiennego traktowania. Odmienne traktowanie jest uzasadnione i zgodne z prawem, natomiast nierówne traktowanie jest zakazane i niezgodne z prawem.</u>
          <u xml:id="u-2.10" who="#SekretarzstanuwKancelariiPrezesaRadyMinistrowPelnomocnikRzadudoSprawRownegoTraktowaniaElzbietaRadziszewska">Rozdział drugi projektu ustawy określa zasadę równego traktowania oraz środki prawne dla jej ochrony. Precyzuje obszary, w których zakazane jest odmienne traktowanie, przyporządkowując do każdego z nich przesłanki, z powodu których jest ono zakazane. Zakres przepisów zawartych w projekcie ustawy związany jest z zakresem regulacji implementowanych dyrektyw. Dotyczy to zarówno obszarów objętych zakazem nierównego traktowania, jak i przesłanek, ze względu na które miałoby ono nastąpić.</u>
          <u xml:id="u-2.11" who="#SekretarzstanuwKancelariiPrezesaRadyMinistrowPelnomocnikRzadudoSprawRownegoTraktowaniaElzbietaRadziszewska">Art. 10 precyzuje zakaz nierównego traktowania w stosunku do osób prawnych. Podkreślić należy, że przyjęte rozwiązania mają na celu ochronę osób prawnych przed nierównym traktowaniem, jednak tylko w sytuacji, gdy naruszenie tej zasady następuje ze względu na rasę, pochodzenie etniczne lub narodowość ich członków. Dla zapewnienia celu realizacji regulacji, czyli równego traktowania w określonych projektem ustawy obszarach, art. 11 przewiduje dodatkowo możliwość wprowadzenia tak zwanego uprzywilejowania wyrównawczego, czyli podejmowania działań, które mają wyrównać faktyczne nierówności między podmiotami. W celu zapewnienia efektywności wprowadzonych rozwiązań oraz właściwego implementowania dyrektyw projekt ustawy przewiduje w art. 12 sytuacje, w których osoby fizyczne, ale też osoby prawne i jednostki organizacyjne nie będące osobami prawnymi, którym ustawa przyznaje zdolność prawną, mogą występować z roszczeniem w celu ochrony swoich praw przewidzianych w niniejszej ustawie.</u>
          <u xml:id="u-2.12" who="#SekretarzstanuwKancelariiPrezesaRadyMinistrowPelnomocnikRzadudoSprawRownegoTraktowaniaElzbietaRadziszewska">Proponuje się, żeby w przypadku naruszenia zasady równego traktowania poszkodowanemu przysługiwało odszkodowanie. Ponadto, w sprawach naruszenia przepisów tej ustawy będą miały zastosowanie przepisy Kodeksu cywilnego, analogicznie, jak w art. 300 Kodeksu Pracy w stosunku do pracowników. W projekcie ustawy wprowadzono odmienne zasady dotyczące ciężaru dowodu. Podmiot, który zarzuca naruszenie zasady równego traktowania, powinien jedynie uprawdopodobnić fakt jej naruszenia. W przypadku uprawdopodobnienia naruszenia zasady równego traktowania podmiot, któremu zarzucono naruszenie tej zasady, jest obowiązany wykazać, że nie dopuścił się jej naruszenia.</u>
          <u xml:id="u-2.13" who="#SekretarzstanuwKancelariiPrezesaRadyMinistrowPelnomocnikRzadudoSprawRownegoTraktowaniaElzbietaRadziszewska">W rozdziale 3 projektu ustawy określono organy właściwe w sprawach zasady równego traktowania – Pełnomocnika Rządu do Spraw Równego Traktowania oraz Rzecznika Praw Obywatelskich.</u>
          <u xml:id="u-2.14" who="#SekretarzstanuwKancelariiPrezesaRadyMinistrowPelnomocnikRzadudoSprawRownegoTraktowaniaElzbietaRadziszewska">Pełnomocnik Rządu do Spraw Równego Traktowania, powoływany i odwoływany przez Prezesa Rady Ministrów, będzie realizował politykę rządu w zakresie równego traktowania. Do zadań Pełnomocnika Rządu do Spraw Równego Traktowania należeć będą, między innymi, opracowywanie i opiniowanie aktów prawnych w zakresie równego traktowania, przeprowadzanie analiz i ocen rozwiązań prawnych pod kątem respektowania zasady równego traktowania, a także występowanie do właściwych organów z wnioskami o wydanie lub zmianę aktów prawnych w zakresie spraw należących do Pełnomocnika. W art. 22 projektu ustawy założono, że dla spójności polityki podejmowanej w obszarze równego traktowania opracowany zostanie Krajowy Program Działań na Rzecz Równego Traktowania. Program będzie miał na celu usystematyzowanie działań dotyczących równego traktowania, podejmowanych w ramach administracji publicznej. Ten program będzie miał charakter działania ustawicznego. Roczne raporty z wykonania Krajowego Programu Działań na Rzecz Równego Traktowania pozwolą na analizę kwestii dotyczących przeciwdziałania dyskryminacji oraz naruszania zasady równego traktowania, opiniowanie działań zmierzających …</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#PrzewodniczacyposelSlawomirPiechota">Przepraszam, pani minister, może…</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#SekretarzstanuwKancelariiPrezesaRadyMinistrowPelnomocnikRzadudoSprawRownegoTraktowaniaElzbietaRadziszewska">Już kończę, panie przewodniczący. Mam do powiedzenia jeszcze kilka zdań.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#PrzewodniczacyposelSlawomirPiechota">Rozumiem, dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#SekretarzstanuwKancelariiPrezesaRadyMinistrowPelnomocnikRzadudoSprawRownegoTraktowaniaElzbietaRadziszewska">… opiniowanie działań zmierzających do wyeliminowania zjawiska dyskryminacji i rekomendowanie najefektywniejszych sposobów pozwalających osiągać założone cele.</u>
          <u xml:id="u-6.1" who="#SekretarzstanuwKancelariiPrezesaRadyMinistrowPelnomocnikRzadudoSprawRownegoTraktowaniaElzbietaRadziszewska">Rzecznik Praw Obywatelskich będzie natomiast realizował politykę przestrzegania zasady równego traktowania jako organ niezależny. Projekt ustawy przewiduje, że Rzecznik Praw Obywatelskich będzie wykonywał zadania dotyczące realizacji zasady równego traktowania na warunkach i w trybie określonym w ustawie o Rzeczniku Praw Obywatelskich.</u>
          <u xml:id="u-6.2" who="#SekretarzstanuwKancelariiPrezesaRadyMinistrowPelnomocnikRzadudoSprawRownegoTraktowaniaElzbietaRadziszewska">Projekt ustawy proponuje również dokonanie w przepisach innych ustaw zmian związanych z koniecznością zapewnienia realizacji zasady równego traktowania. W art. 24 projektu ustawy proponuje się, między innymi, zmiany w ustawie z dnia 14 czerwca 1960 r. – Kodeks postępowania administracyjnego. W art. 24-28 proponuje się również zmiany w innych ustawach.</u>
          <u xml:id="u-6.3" who="#SekretarzstanuwKancelariiPrezesaRadyMinistrowPelnomocnikRzadudoSprawRownegoTraktowaniaElzbietaRadziszewska">Dziękuję bardzo, panie przewodniczący.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#PrzewodniczacyposelSlawomirPiechota">Dziękuję bardzo, pani minister. Informuję, że prezydia Komisji ustaliły, że należy złożyć wniosek o powołanie podkomisji nadzwyczajnej do szczegółowego rozpatrzenia rządowego projektu ustawy. Proponujemy, żeby podkomisja nadzwyczajna została powołana w zwykłym trybie i żeby jej skład odpowiadał parytetom. W skład podkomisji nadzwyczajnej powinni wejść członkowie Komisji Polityki Społecznej i Rodziny oraz członkowie Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka.</u>
          <u xml:id="u-7.1" who="#PrzewodniczacyposelSlawomirPiechota">Otwieram dyskusję. Kto z pań i panów posłów chce zabrać głos w dyskusji? Pani poseł Zdzisława Janowska, proszę bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#PoselZdzislawaJanowska">Panie przewodniczący, szanowni państwo, cieszę się, że został zgłoszony wniosek o powołanie podkomisji nadzwyczajnej do rozpatrzenia rządowego projektu ustawy. Chcę jednak prosić o to, żeby zorganizować wysłuchanie publiczne. Chodzi o to, żeby w trakcie wysłuchania publicznego swoje opinie na temat projektu ustawy mogły wyrazić zainteresowane liczne organizacje społeczne, które reprezentują środowiska zagrożone dyskryminacją w Polsce. Właściwie to nie jest prośba, lecz wniosek. Zgłaszam wniosek o zorganizowanie wysłuchania publicznego. Uzasadnienie wniosku jest następujące. Rządowy projekt ustawy wymagać będzie bardzo poważnej debaty. Ten projekt ustawy jest od dawna oczekiwany. Znajdują się w nim jednak liczne niejasności. Projekt ustawy dotyczy problematyki, którą żywo się interesujemy. Ponieważ należę do autorów projektu ustawy o równym traktowaniu, który został złożony do Sejmu w 2004 r., ale nie zdołał przekonać większości, dostrzegam, że rządowy projekt ustawy zawarty w druku nr 3386 jest niekompletny. Podstawowym mankamentem tego projektu ustawy, który widzę już dzisiaj, jest jej niezgodność z dyrektywami Unii Europejskiej, a zwłaszcza z tą dyrektywą, która mówi o konieczności powołania niezależnego urzędu do spraw równego traktowania. Podkreślam, że chodzi o powołanie niezależnego od Prezesa Rady Ministrów urzędu do spraw równego traktowania. Chodzi o to, żeby spraw dotyczących nierównego traktowania nie odsyłać do Rzecznika Praw Obywatelskich. W projekcie ustawy zawartym w druku nr 3386 zakłada się istnienie jakby dwuwładzy. Nigdy nie było naszą intencją, żeby kłopotać Rzecznika Praw Obywatelskich sprawami dotyczącymi równego traktowania. Odkąd pamiętam, sprawy dotyczące równego traktowania były traktowane przez Rzecznika Praw Obywatelskich marginesowo i nigdy nie stały się przedmiotem należnej tym sprawom uwagi. Podstawowym mankamentem projektu ustawy jest to, że sprawy dotyczące nierównego traktowania będą rozpatrywane zarówno przez Pełnomocnika Rządu do Spraw Równego Traktowania, jak i przez Rzecznika Praw Obywatelskich. Drugim podstawowym mankamentem jest brak niezależności Pełnomocnika Rządu do Spraw Równego Traktowania od Prezesa Rady Ministrów. Dana władza, dany Pełnomocnik – to jest rozwiązanie, którego nie spotyka się w ustawodawstwie europejskim.</u>
          <u xml:id="u-8.1" who="#PoselZdzislawaJanowska">Chcę jeszcze zwrócić uwagę na to, że rządowy projekt ustawy ma bardzo ograniczony zakres. Mówię o tym w tym kontekście, że Polska zmuszona jest płacić kary, bo w Polsce od lat nie obowiązują przepisy dotyczące równego traktowania. Rząd w tym obszarze przez trzy lata nie przejawiał żadnej inicjatywy. Działania, które były podejmowane, były powierzchowne. Chcę powiedzieć, że jeżeli chodzi o problematykę równego traktowania, to cofnęliśmy się co najmniej o dekadę. Rozumiem, że pod koniec VI Kadencji Sejmu rząd chce się wykazać tym, że zajmuje się sprawami dotyczącymi równego traktowania i przeciwdziałaniem dyskryminacji. Chcę powiedzieć, że projekt ustawy dotyczy tylko bardzo małego wycinka tej problematyki, a rozwiązania, które są w nim zawarte, są bardzo niedoskonałe. Proszę w związku z tym, żeby odbyło się wysłuchanie publiczne, zanim przejdziemy do szczegółowego omawiania rządowego projektu ustawy. Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#PrzewodniczacyposelSlawomirPiechota">Dziękuję. Zgodnie z regulaminem Sejmu, proszę o złożenie wniosku na piśmie. We wniosku należy sprecyzować, w jakim terminie i w jakim miejscu ma się odbyć wysłuchanie publiczne. Wniosek złożony w taki sposób poddam pod głosowanie. Pani poseł Joanna Kluzik-Roskowska, proszę bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#PoselJoannaKluzikRostkowska">Dzień dobry państwu. Chcę zadać pytanie pani minister. Tak się składa, że brałam udział w przygotowywaniu bardzo podobnego projektu ustawy, którego przyjęcie już wtedy było wymogiem stawianym przez Unię Europejską. Już w 2006 r. musiałam prosić Unię Europejską o to, żeby dała Polsce trochę więcej czasu, żeby możliwe było uchwalenie ustawy przez Sejm, ponieważ groziły Polsce poważne konsekwencje finansowe w postaci kar. Od tamtego czasu minęły już 3 lata. Chcę się dowiedzieć, jak to wygląda dzisiaj. Jak wysokie kary nałożone przez Unię Europejską grożą Polsce? Ile jeszcze mamy czasu na to, żeby przepisy tej ustawy zaczęły obowiązywać? Przypominam, że już trzy lata temu było za późno. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#PrzewodniczacyposelSlawomirPiechota">Dziękuję bardzo. Pani przewodnicząca Anna Bańkowska, proszę bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#PoselAnnaBankowska">Dziękuję bardzo. Po pierwsze, chcę powiedzieć, że to dobrze, że wreszcie będziemy mogli porozmawiać o tych problemach i że w końcu uzupełnimy obowiązujące przepisy w zakresie równego traktowania o przepisy, których obowiązek uchwalenia nakładają na Polskę dyrektywy Unii Europejskiej. Myślę, że klimat dla takich rozmów jest, z jednej strony, niesprzyjający, ale, z drugiej strony – sprzyjający. Nie wchodząc już w szczegóły, chcę zapytać panią minister o jedną sprawę. Przedstawiając uzasadnienie projektu ustawy, pani minister nie wymieniła dyrektyw Unii Europejskiej, które dotyczą spraw równego traktowania. Chcę zapytać, czy dyrektywa Rady nr 76/207/EWG z 1976 r. w sprawie wprowadzenia w życie zasady równego traktowania kobiet i mężczyzn w dostępie do zatrudnienia, kształcenia i awansu zawodowego oraz warunków pracy również będzie brana pod uwagę w projekcie ustawy. Czy dyrektywa Parlamentu Europejskiego i Rady Europy 2002/73/WS z dnia 23 września 2002 r., także dotycząca równego traktowania kobiet i mężczyzn, również będzie brana pod uwagę? Mam jeszcze jedno pytanie. Czy, jeżeli ustawa zostanie uchwalona w brzmieniu przedłożenia, Pełnomocnik Rządu do Spraw Równego Traktowania będzie, na przykład, współdziałał z Europejskim Centrum Monitorowania Rasizmu i Ksenofobii z siedzibą w Wiedniu? Czy przewiduje się włączenie naszych spraw do systemu informacyjnego Centrum, który pozwala na bieżące śledzenie i badanie rozmiarów rasizmu i ksenofobii. Czy Pełnomocnik Rządu do Spraw Równego Traktowania po wejściu w życie ustawy jako organ przeciwdziałający dyskryminacji z powodu płci podejmie bezpośrednią współpracę z powołanym w 2005 r. Europejskim Instytutem do Spraw Płci z siedzibą w Wilnie, a także z innymi instytucjami? To chyba wszystkie pytania, które chciałam zadać.</u>
          <u xml:id="u-12.1" who="#PoselAnnaBankowska">Chcę jednocześnie powiedzieć, że podzielam uwagi przedstawione przez panią poseł Zdzisławę Janowską, że są jeszcze liczne problemy, które należy rozwiązać. Dlaczego zadaję te pytania? Panie przewodniczący, Wysokie Komisje, 30 września 2009 r. Sojusz Lewicy Demokratycznej złożył projekt ustawy o Rzeczniku do Spraw Przeciwdziałania Dyskryminacji. W tym projekcie ustawy, który w niektórych sprawach idzie dalej niż rządowy projekt ustawy, szczegółowo sformułowano definicję dyskryminacji oraz przepisy umożliwiające, że się tak wyrażę, intensywne przeciwstawianie się dyskryminacji ze względu na płeć, rasę, orientację seksualną, wyznanie, światopogląd i tak dalej. Ten projekt ustawy, mimo tego, że został złożony do Sejmu w dniu 30 września 2009 r., do dzisiaj nie został przez Sejm rozpatrzony. Do tego projektu ustawy rząd przedstawił swoje stanowisko. W tym stanowisku nie podziela propozycji przedstawionych przez Sojusz Lewicy Demokratycznej. W stanowisku rządu poddano krytyce propozycję powołania Rzecznika do Spraw Przeciwdziałania Dyskryminacji, tłumacząc, że jest przecież Pełnomocnik Rządu do Spraw Równego Traktowania. Rząd stwierdził w tym stanowisku, że ze względu na to, że trwają prace nad przygotowaniem projektu ustawy o wdrożeniu niektórych przepisów Unii Europejskiej w zakresie równego traktowania, który dzisiaj rozpatrujemy, nie można pozytywnie zaopiniować projektu ustawy przedstawionego przez Sojusz Lewicy Demokratycznej. Nie wiem, panowie przewodniczący, jak należałoby postąpić, żeby Komisje zajęły się poselskim projektem ustawy, który przewiduje powołanie Rzecznika do Spraw Przeciwdziałania Dyskryminacji, oraz rządowym projektem ustawy jednocześnie. Poselski projekt ustawy zawiera przecież rozwiązania, które idą w tym samym kierunku, w którym idą rozwiązania zaproponowane w rządowym projekcie ustawy. Chodzi o to, żebyśmy w Sejmie nie mieli do czynienia z dyskryminacją opozycji. Zwracam uwagę na to, że przez dwa lata nie odniesiono się do kompleksowych propozycji zawartych w poselskim projekcie ustawy. Można to uznać, że przejaw nierównego traktowania i dyskryminacji propozycji sformułowanych przez posłów, którzy nie należą do klubów parlamentarnych i klubów poselskich tworzących koalicję rządową. Proszę w związku tym Wysokie Komisje o przyjęcie takich rozwiązań, dzięki którym poselski projekt ustawy, zgłoszony w dniu 30 września 2009 r. przez ówczesny Klub Lewica, a zawarty w druku nr 2808, będzie mógł zostać rozpatrzony przez podkomisję nadzwyczajną, która dzisiaj zapewne zostanie powołana, wspólnie z rządowym projektem ustawy. Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#PrzewodniczacyposelSlawomirPiechota">Pani przewodnicząca, myślę, że jeżeli chodzi o tę dyskryminację, to wyciąga pani zbyt daleko idące wnioski. Zwracam uwagę na to, że wszystkie decyzje podejmowane przez organy Sejmu zapadają zwykłą większością głosów. Jeżeli uznamy, że w Sejmie mniejszość jest dyskryminowana przez większość, to chyba dokonywalibyśmy zbyt daleko idącej interpretacji. Chciałbym jedynie wyjaśnić, że marszałek Sejmu, kierując do Komisji rządowy projekt ustawy, wyznaczył, zgodnie z regulaminem Sejmu, termin przedstawienia sprawozdania do dnia 22 października. Jeżeli dobrze się orientuję, to dopiero we wrześniu 2010 r. nastąpiła zmiana na stanowisku przedstawiciela wnioskodawców poselskiego projektu ustawy. Być może, właśnie dlatego marszałek Sejmu nie skierował do Komisji poselskiego projektu ustawy. Takie są moje przypuszczenia. Bardzo proszę, pani poseł…</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#PoselAnnaBankowska">Chcę jeszcze powiedzieć, że rzeczywiście tak jest, że to zwykle mniejszość czuje się dyskryminowana. Myślę, że nie dopuściłam się jakiejś nadinterpretacji obowiązujących reguł. Proszę zwrócić uwagę na to, że jeszcze będziemy pracować nad definicją dyskryminacji w projekcie ustawy. To jest niedopuszczalne. Chcę to skwitować jednym zdaniem. To prawda, że zginęła nasza nieprzeceniona w tej sprawie koleżanka klubowa, pani poseł Izabela Jaruga-Nowacka, która całą swoją karierę parlamentarzysty poświęciła, między innymi, sprawie walki z dyskryminacjami różnego rodzaju. Pani poseł Izabela Jaruga-Nowacka była upoważniona do reprezentowania wnioskodawców. To prawda, że musieliśmy dokonać zmiany osoby upoważnionej do reprezentowania wnioskodawców. Wnioskodawców reprezentuje poseł Sylwester Pawłowski. Panie przewodniczący, proszę zwrócić uwagę na to, że mówimy o projekcie ustawy, który został zgłoszony do Sejmu w dniu 30 września 2009 r. Do śmierci pani poseł Izabeli Jarugi-Nowackiej w katastrofie minęło trochę czasu, w którym projekt ustawy odleżał się w zamrażarce.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#PrzewodniczacyposelSlawomirPiechota">Pani przewodnicząca, to nie jest odpowiednie miejsce na tego typu polemiki. Chcę jednak wspomnieć, że w rozwiniętych demokracjach nie ma wątpliwości, że projekty ustaw przygotowane przez rząd mają absolutne pierwszeństwo. Są również takie parlamenty mające korzenie w długoletniej tradycji, w których tylko projekty ustaw przygotowane przez rząd są rozpatrywane. Pierwszeństwo projektu ustawy przygotowanego przez rząd nie powinno budzić chyba jakichś wątpliwości. Wydaje mi się, że niepotrzebnie powtarzamy argumenty, które kilkakrotnie już wymienialiśmy. Czy ktoś z państwa chce jeszcze zabrać głos?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#PoselAnnaBankowska">Przepraszam, ale chcę jeszcze zabrać głos.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#PrzewodniczacyposelSlawomirPiechota">Proszę bardzo, pani poseł.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#PoselAnnaBankowska">To prawda, że zwyczajowo projekty ustaw przygotowane przez rząd mają pierwszeństwo, ale na razie w Polsce nie zaczęły obowiązywać przepisy mówiące, że tylko rządowe projekty ustaw są rozpatrywane. Jeżeli tak się stanie, to będziecie państwo musieli wprowadzić nową zasadę mówiącą, że projekty ustaw zgłoszone w poprzedniej kadencji są rozpatrywane w trakcie kolejnej kadencji. Jeżeli tak się nie stanie, to nasze projekty ustaw nigdy nie zostaną rozpatrzone.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#PrzewodniczacyposelSlawomirPiechota">Pani przewodnicząca, to wynika z potrzeby racjonalnego postępowania. Ten projekt ustawy, który został przygotowany przez większość parlamentarną, powinien być rozpatrywany przez Sejm w pierwszej kolejności, bo prawdopodobieństwo, że zostanie uchwalony jest największe. W Polsce projekty ustaw mogą być zgłaszane przez mniejszość parlamentarną. Prawdopodobieństwo ich przyjęcia nie jest duże, ale praca nad tymi projektami trwa bardzo długo. Pan poseł Marek Balicki, proszę bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#PoselMarekBalicki">Dziękuję bardzo, panie przewodniczący. Nie zamierzałem zabierać głosu w dyskusji. Nie jestem członkiem Komisji. W posiedzeniu Komisji uczestniczę gościnnie. Muszę jednak powiedzieć, że to, co pan przewodniczący powiedział, jest zdumiewające. Apeluję, żeby pan przewodniczący prowadził wspólne posiedzenie Komisji zgodnie z regulaminem Sejmu. Pani poseł Anna Bańkowska odwoływała się do regulaminu Sejmu. W regulaminie Sejmu nie ma takiego stwierdzenia, że projekty ustaw przygotowywane przez rząd mają pierwszeństwo przed projektami ustaw przygotowanymi przez posłów. Nie ma również takiego stwierdzenia, które mówiłoby, że nie rozpatruje się projektów ustaw zgłoszonych przez opozycję, bo prawdopodobieństwo ich przyjęcia jest małe. Apeluję, żeby nie wygłaszać takich stwierdzeń, które są niezgodne z regulaminem Sejmu i konstytucją. Prawo posłów do zgłaszania inicjatywy legislacyjnej jest zapisane w konstytucji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#PrzewodniczacyposelSlawomirPiechota">Panie pośle, być może, nie usłyszał pan tego, co powiedziałem na początku wypowiedzi. Powtórzę panu, że mam przed sobą pismo, które, jak sądzę, pan poseł również zna. Z tego pisma wynika, że marszałek Sejmu, zgodnie z regulaminem Sejmu, skierował do Komisji rządowy projekt ustawy, który dzisiaj rozpatrujemy. Cała reszta mojej wypowiedzi była komentarzem, który nie powinien stać się przedmiotem naszej debaty. Komisje powinny zająć się rządowym projektem ustawy, który, zgodnie z regulaminem Sejmu, został skierowany do pierwszego czytania przez marszałka Sejmu. Czy ktoś z państwa posłów chce jeszcze zabrać głos w dyskusji? Nie słyszę zgłoszeń. Czy ktoś z gości chce zabrać głos w dyskusji? Widzę niezdecydowanie. Udzielam panu głosu, proszę się przedstawić.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#WiceprezesPolskiegoTowarzystwaPrawaAntydyskryminacyjnegoKrzysztofSmiszek">Nazywam się Krzysztof Śmiszek. Reprezentuję Polskie Towarzystwo Prawa Antydyskryminacyjnego. Jesteśmy organizacją, która koordynuje pracę czterdziestu organizacji pozarządowych działających na rzecz równości, między innymi, z powodu niepełnosprawności, wieku, orientacji seksualnej, płci, rasy i pochodzenia etnicznego. Nasza organizacja brała dość intensywny udział w konsultacjach na etapie prac rządowych. Przedstawiliśmy obszerną szczegółową analizę rządowego projektu ustawy. Chcę zwrócić uwagę na jedno rozwiązanie zawarte w rządowym projekcie ustawy. Koleżanki zapewne powiedzą trochę więcej. Chcę zwrócić uwagę na instytucjonalne rozwiązanie w zakresie przeciwdziałania dyskryminacji, czyli urząd Rzecznika Praw Obywatelskich, który miałby otrzymać mandat organu sprawującego pieczę nad przestrzeganiem zasady równego traktowania. Chcę powiedzieć, że takie rozwiązanie spotyka się niezwykle rzadko w Europie. Tylko cztery państwa należące do Unii Europejskiej zdecydowały się przekazać kompetencje antydyskryminacyjne Rzecznikowi Praw Obywatelskich. Są to Cypr, Grecja, Łotwa oraz jeszcze jedno państwo, którego nazwy w tej chwili nie pamiętam. Praktyka funkcjonowania tego rodzaju rozwiązania pokazuje, że sprawy dotyczące przestrzegania zasady równego traktowania giną w nadmiarze innych obowiązków sprawowanych przez Rzecznika Praw Obywatelskich na co dzień. Standardem w Unii Europejskiej oraz w państwach kandydujących do Unii Europejskiej, jak Chorwacja, Serbia czy Kosowo albo nawet Albania, są rozwiązania polegające na tym, że powołuje się osobny urząd antydyskryminacyjny, który zajmuje się tylko tymi sprawami. Żeby nie przedłużać wypowiedzi, przytoczę tylko trzy liczby, które pokazują, jak kształtuje się świadomość społeczna, kiedy urząd antydyskrymiancyjny jest osobny i kiedy jego kompetencje są przekazywane Rzecznikowi Praw Obywatelskich. W Irlandii w 2009 r. niezależny Urząd do Spraw Równego Traktowania otrzymał prawie 900 skarg na dyskryminację, na Węgrzech – prawie 1100 skarg na dyskryminację, w Holandii – 500, a w Rumunii – 528. W tym samym czasie w Grecji do Rzecznika Praw Obywatelskich, który ma kompetencje bardzo zbliżone do kompetencji polskiego Rzecznika Praw Obywatelskich, trafiło tylko około 40 skarg. To pokazuje, że brak osobnego urzędu ma duży wpływ na świadomość społeczną. Obywatele nie wiedzą, gdzie zwracać się ze swoimi skargami. Dodam jeszcze, że, na przykład, na Łotwie przyjęto rozwiązanie, które zaproponował rząd w projekcie ustawy. Jak wiemy, Łotwa przeżywa dość poważny kryzys ekonomiczny. Pierwszym posunięciem rządu było zlikwidowanie Departamentu do Spraw Równego Traktowania z uwagi na oszczędności. Widzimy takie zagrożenie, że w przypadku kłopotów budżetu państwa ta tematyka zaczyna być traktowana mniej priorytetowo. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#PrzewodniczacyposelSlawomirPiechota">Dziękuję. Czy panie chcą coś dodać? Udzielam pani głosu, bardzo proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#PrzedstawicielkaHelsinskiejFundacjiPrawCzlowiekaDorotaPudzianowska">Dzień dobry państwu. Nazywam się Dorota Pudzianowska. Reprezentuję Helsińską Fundację Praw Człowieka. Podzielam stanowisko przedstawione przez pana Krzysztofa Śmiszka reprezentującego Kampanię Przeciwko Homofobii, dotyczące Rzecznika Praw Obywatelskich. Zdaniem Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka, nałożenie tych obowiązków na Rzecznika Praw Obywatelskich nie jest idealnym rozwiązaniem. Należy, naszym zdaniem, powołać osobny niezależny urząd do spraw równego traktowania. Jeżeli chcemy wyposażyć Rzecznika Praw Obywatelskich w kompetencje, o których mowa w projekcie ustawy, to nie możemy zapominać o konieczności zapewnienia dodatkowych środków finansowych. Takie bezkosztowe przerzucanie zadań na Rzecznika Praw Obywatelskich będzie fikcją, bo Rzecznik Praw Obywatelskich nie będzie w stanie podejmować realnych działań, do podejmowania których będzie go zobowiązywać ustawa. Stanowisko Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka jest takie, że jeżeli te zadania ma realizować Rzecznik Praw Obywatelskich, to powinien mieć środki finansowe pozwalające na realizację zadań, które zostały określone w przepisach ustawy. Jeżeli za dodatkowymi zadaniami Rzecznika Praw Obywatelskich nie pójdą dodatkowe środki, to projekt ustawy trzeba traktować jako tworzenie fikcji.</u>
          <u xml:id="u-24.1" who="#PrzedstawicielkaHelsinskiejFundacjiPrawCzlowiekaDorotaPudzianowska">Jest jeszcze druga sprawa. Jeżeli Rzecznik Praw Obywatelskich miałby pełnić rolę niezależnego urzędu do spraw równego traktowania, to osoba odpowiedzialna za te sprawy w Biurze Rzecznika Praw Obywatelskich powinna, naszym zdaniem, być w randze zastępcy Rzecznika Praw Obywatelskich. To powinna być osoba widoczna. Na tej osobie powinna skupiać się odpowiedzialność za podejmowane przez Rzecznika Praw Obywatelskich w tym zakresie działania. To powinno być czytelne przynajmniej dla tych osób, które spotykają się z dyskryminacją w życiu codziennym. Chodzi o to, żeby nie rozpraszać kompetencji i odpowiedzialności w Biurze Rzecznika Praw Obywatelskich.</u>
          <u xml:id="u-24.2" who="#PrzedstawicielkaHelsinskiejFundacjiPrawCzlowiekaDorotaPudzianowska">Jest jeszcze kolejna sprawa. Nie chcę zanadto rozwijać wątku zróżnicowanych przesłanek dyskryminacji w różnych dziedzinach życia, o których mowa w art. 6 i kolejnych artykułach projektu ustawy. Proszę zwrócić uwagę na to, że nie ma racjonalnego uzasadnienia to, że w zakresie dostępu i warunków korzystania z zabezpieczenia społecznego i usług zakazuje się nierównego traktowania osób fizycznych ze względu na płeć, rasę, pochodzenie etniczne, narodowość, ale nie ze względu na niepełnosprawność. Z doświadczenia Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka wynika, że dość poważnym problemem jest dyskryminacja osób niepełnosprawnych wzrokowo w zakresie dostępu do usług. W Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka osobiście zajmowałam się sprawą pani Jolanty Kramarz, która będąc osobą niewidomą posługującą się psem przewodnikiem, nie była wpuszczana do urzędów publicznych oraz hipermarketów. Prowadziłam tę sprawę przed Sądem Okręgowym w Warszawie. Muszę powiedzieć, że jeżeli brakuje stosownego zapisu w ustawie, to prowadzenie takiej sprawy jest karkołomne. Powoływanie się na przepisy konstytucji przed Sądem Okręgowym w Warszawie nie doprowadziłoby nas zapewne do pożądanego rezultatu, gdyby nie to, że doszło do ugody przed sądem. Wydaje mi się, że potrzebna jest dyskusja nad rozszerzeniem tego katalogu przesłanek. Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#PrzewodniczacyposelSlawomirPiechota">Chcę powiedzieć, że znowelizowaliśmy przepisy, wprowadzając do porządku prawnego pojęcie psa asystującego. Dokonaliśmy tego pod wpływem takich właśnie zdarzeń, o których pani powiedziała.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#PrzedstawicielkaHelsinskiejFundacjiPrawCzlowiekaDorotaPudzianowska">Wydaje mi się, że tym bardziej nie jest zrozumiałe wyłączenie przesłanki niepełnosprawności.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#PrzewodniczacyposelSlawomirPiechota">Dziękuję. Udzielam panu głosu, proszę bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-28">
          <u xml:id="u-28.0" who="#CzlonekzarzaduKampaniiPrzeciwHomofobiiRobertBiedron">Dziękuję, panie przewodniczący. Nazywam się Robert Biedroń. Reprezentuję Kampanię Przeciw Homofobii, która jest ogólnopolską organizacją zajmującą się przeciwdziałaniem dyskryminacji ze względu na orientację seksualną i tożsamość płciową. Od wielu lat zawodowo zajmuję się również problematyką antydyskryminacyjną oraz prawami człowieka. Chcę zwrócić uwagę na bardzo ważną sprawę. Mam na myśli niekonstytucyjność rządowego projektu ustawy. Liczne organizacje pozarządowe zwracały na to uwagę od początku prac nad projektem ustawy. W tym projekcie ustawy została stworzona taka piramida dyskryminacji, bo pewne dyskryminacje są chronione we wszystkich obszarach, podczas gdy inne tylko w niektórych. Tak naprawdę, rządowy projekt ustawy narusza art. 32 Konstytucji dotyczący równego traktowania i zakazu dyskryminacji. W rządowym projekcie ustawy mowa jest o równym traktowaniu w zakresie dostępu do edukacji, dostępu do usług, ochrony zdrowia czy zabezpieczenia społecznego ze względu na pochodzenie etniczne, płeć, i rasę, ale nie ze względu na wiek, orientację seksualną, niepełnosprawność czy religię. To jest taka piramida dyskryminacji, która jest niekonstytucyjna. Rozumiem, że to może wynikać z dyrektyw, które Polska chce wdrożyć, ale proszę pamiętać, że to jest sprzeczne z Konstytucją. To również jest sprzeczne ze standardami w zakresie równego traktowania, wypracowanymi przez Unię Europejską oraz państwa należące do Unii Europejskiej. Zwracam również uwagę na istnienie opinii prawnej ekspertów z Rady Legislacyjnej, którzy podkreślają, że konstytucyjność rządowego projektu ustawy jest problematyczna. To stwarza realne zagrożenia, które mogą skutkować pojawianiem się pewnych dyskryminacji, na przykład, ze względu na niepełnosprawność. Do pań i panów posłów zapewne wielokrotnie docierały informacje, że osobom niepełnosprawnym odmawiano wstępu na pokład samolotów tylko dlatego, że takiemu czy innemu przewoźnikowi tak się podobało. Jeżeli rządowy projekt ustawy zostanie uchwalony w niezmienionym brzmieniu, to nastąpi pogłębienie tej przepaści, bo nie będzie regulował tych spraw. To również dotyczy dostępu do edukacji. W prywatnej szkole, na przykład, będzie możliwe odmówienie udzielania nauki języka angielskiego kobiecie pochodzącej ze społeczności romskiej. Rządowy projekt ustawy nie przewiduje ochrony takich osób. To dotyczy tych grup ludzi, które wymieniłem. Chodzi o osoby dyskryminowane ze względu na religię, wiek, orientację seksualną i niepełnosprawność. Apelują do państwa, żeby wziąć pod uwagę tę niekonstytucyjną nierówność w trakcie prac nad rządowym projektem ustawy.</u>
          <u xml:id="u-28.1" who="#CzlonekzarzaduKampaniiPrzeciwHomofobiiRobertBiedron">Na zakończenie chcę wyrazić swoje poparcie dla wniosku zgłoszonego przez panią poseł Zdzisławę Janowską o wysłuchanie publiczne. Organizacje pozarządowe od wielu miesięcy zwracają uwagę na to, że współpraca z Pełnomocnikiem Rządu do Spraw Równego Traktowania, dyplomatycznie mówiąc, nie układa się. Zwracaliśmy uwagę na to, że Pełnomocnik Rządu do Spraw Równego Traktowania nie prowadzi dialogu z organizacjami pozarządowymi, które zajmują się prawami człowieka i przeciwdziałaniem dyskryminacji. Apelujemy o to, żeby wysłuchanie publiczne odbyło się. Chodzi o to, żebyśmy mogli zaprezentować państwu posłom uwagi, które kierujemy pod adresem rządowego projektu ustawy. Chcemy, żebyście państwo mogli wysłuchać głosów ludzi reprezentujących społeczeństwo obywatelskie. Wysłuchanie publiczne będzie dla nas jedyną okazją, żeby przedstawić nasze uwagi. Konsultacje, które prowadziła Pełnomocnik Rządu do Spraw Równego Traktowania, były, w naszej ocenie, niedostateczne. Nie wzięto pod uwagę bardzo ważnych uwag zgłoszonych przez organizacje pozarządowe. Nie przeanalizowano tych uwag i nie przeprowadzono żadnego dialogu. Bardzo się cieszę, że taki wniosek został zgłoszony. Bardzo proszę o pozytywne rozpatrzenie tego wniosku. Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-29">
          <u xml:id="u-29.0" who="#PrzewodniczacyposelSlawomirPiechota">Dziękuję bardzo. Jeżeli chodzi o osoby niepełnosprawne, to mam wrażenie, że pan myli pewne sprawy. Nie chcę tego rozwijać, bo pan nie zna prawa Unii Europejskiej. Rozwinę tę wypowiedź przy innej okazji. Jeżeli chodzi o możliwość dialogu, to pana obecność we wspólnym posiedzeniu Komisji dowodzi, że dialog toczy się. Nie mogę zrozumieć, dlaczego, przedstawiając uwagi do rządowego projektu ustawy, mówi pan, że nie ma możliwości przedstawiania uwag.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-30">
          <u xml:id="u-30.0" who="#CzlonekzarzaduKampaniiPrzeciwHomofobiiRobertBiedron">Jeżeli mogę, panie przewodniczący…</u>
        </div>
        <div xml:id="div-31">
          <u xml:id="u-31.0" who="#PrzewodniczacyposelSlawomirPiechota">Chwileczkę…</u>
        </div>
        <div xml:id="div-32">
          <u xml:id="u-32.0" who="#CzlonekzarzaduKampaniiPrzeciwHomofobiiRobertBiedron">Nie było takiej możliwości na etapie prac rządowych…</u>
        </div>
        <div xml:id="div-33">
          <u xml:id="u-33.0" who="#PrzewodniczacyposelSlawomirPiechota">Pan pozwoli! Przewodniczę wspólnemu posiedzeniu Komisji. Chcę pana wyraźnie przestrzec przed realizacją w przyszłości takich zamiarów, o których dowiedziałem się przed rozpoczęciem posiedzenia. Dowiedziałem się mianowicie, że zamierzał pan wejść na posiedzenie Komisji w towarzystwie ekipy telewizyjnej, która miała nagrywać pana wystąpienie. Komisje oraz posłowie nie są statystami, którzy mają współuczestniczyć w rejestrowaniu pana wystąpień. W taki sposób dialogu społecznego i obywatelskiego nie będziemy prowadzić na posiedzeniach Komisji.</u>
          <u xml:id="u-33.1" who="#PrzewodniczacyposelSlawomirPiechota">Czy ktoś z państwa posłów chce jeszcze zabrać głos?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-34">
          <u xml:id="u-34.0" who="#CzlonekzarzaduKampaniiPrzeciwHomofobiiRobertBiedron">Czy mogę zabrać głos ad vocem, panie przewodniczący?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-35">
          <u xml:id="u-35.0" who="#PrzewodniczacyposelSlawomirPiechota">Tak, proszę bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-36">
          <u xml:id="u-36.0" who="#CzlonekzarzaduKampaniiPrzeciwHomofobiiRobertBiedron">Nic o tym nie wiem, panie przewodniczący, że w posiedzeniu Komisji miała uczestniczyć ekipa telewizyjna. Jeżeli ekipa telewizyjna chciała zarejestrować przebieg wspólnego posiedzenia Komisji, to bardzo się z tego cieszę, bo uważam, że nic, co tutaj zostanie powiedziane, nie jest objęte tajemnicą. Uważam, że społeczeństwo ma prawo wiedzieć, nad czym pracują Komisje, o czym dyskutujemy i jaki będzie kształt przyjętych rozwiązań. Mam nadzieję, że pan przewodniczący jest ostatnią osobą utrudniającą mediom wstęp na posiedzenia Komisji. Chcę jednak zapewnić, że nic nie wiem na temat obecności ekipy telewizyjnej na dzisiejszym posiedzeniu Komisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-37">
          <u xml:id="u-37.0" who="#PrzewodniczacyposelSlawomirPiechota">Nie utrudniam. Wiedzą o tym wszyscy, którzy uczestniczą w posiedzeniach Komisji, którym przewodniczę. Ekipa telewizyjna, w sprawie której telefonowano do mnie, miała rejestrować pana wystąpienie na posiedzeniu Komisji. Zaproponowałem, żeby pana wystąpienie zostało zarejestrowane w innym miejscu, a nie na posiedzeniu Komisji. Nie temu służą posiedzenia Komisji. Ma pan prawo do swobodnej wypowiedzi, ale posiedzenie Komisji ma innych charakter.</u>
          <u xml:id="u-37.1" who="#PrzewodniczacyposelSlawomirPiechota">Pan poseł Filip Libicki, bardzo proszę.</u>
          <u xml:id="u-37.2" who="#PrzewodniczacyposelSlawomirPiechota">Poseł Jan Filip Libicki (niez.):</u>
          <u xml:id="u-37.3" who="#PrzewodniczacyposelSlawomirPiechota">Miałem już okazję uczestniczyć w jednym panelu z panem Robertem Biedroniem. Nie wiem, czy pan Robert Biedroń mnie pamięta. Miałem wtedy okazję podzielić się z państwem pewną refleksją, którą chcę powtórzyć na wspólnym posiedzeniu Komisji. Jeżeli padają takie argumenty ze strony przedstawicieli Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka oraz Kampanii Przeciwko Homofobii, to warto przedstawić również głos przeciwny. Uważam, że włączając do swojej problematyki problematykę osób niepełnosprawnych, dopuszczacie się państwo pewnej manipulacji. Wiecie państwo o tym, że problematyka osób niepełnosprawnych cieszy się w społeczeństwie poparciem większym niż problematyka, którą się państwo zajmujecie. Dlatego włączacie ten problem, bo chcecie się, przepraszam za kolokwializm, przejechać na tym wózku. Chcę o tym powiedzieć, żeby było jasne, że ktoś to dostrzega. Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-37.4" who="#PrzewodniczacyposelSlawomirPiechota">Dziękuję. Pan poseł Marian Filar, proszę bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-38">
          <u xml:id="u-38.0" who="#PoselMarianFilar">Drodzy państwo, z pewnym zażenowaniem zabieram głos, bo na tle poruszanych przez państwa problemów i rosnącego dramatyzmu tej dyskusji, która nabiera coraz większych obrotów, chcę poruszyć sprawę, która może wydawać się błaha, jeżeli chodzi o ujęcie ilościowe, ale nie jest błaha, jeżeli chodzi o ujęcie jakościowe. Sprawa dotyczy wprawdzie niewielkiej liczby ludzi, ale w kontekście spraw, o których mówimy, znajdują się oni w szczególnie dramatycznej sytuacji. Szanowni państwo, jeżeli mówimy o dyrektywach Unii Europejskiej oraz o rządowym projekcie ustawy, to wśród determinantów, które są przedmiotem naszych rozważań w kontekście dyskryminacji, wymieniane są zwłaszcza płeć i orientacja seksualna, zwana niekiedy, i słusznie, preferencją seksualną. Te determinanty powinny być rozważone, ale zapomniano – nie dopatruję się w tym jakiejś machinacji – o jednym bardzo ważnym faktorze, który funkcjonuje obok płci i orientacji seksualnej, a mianowicie o identyfikacji płciowej. Chodzi, proszę państwa, o transseksualistów. To jest bardzo nieliczna grupa, ale nie wolno o jej istnieniu zapominać. To są bardzo nieszczęśliwi ludzie. Nie będę tłumaczył na wspólnym posiedzeniu Komisji, na czym polega różnica pomiędzy homoseksualizmem a transseksualizmem. Różnice są powszechnie znane. Tacy ludzie istnieją. Sytuacja, w której znajdują się ci ludzie, jest dramatyczna. Są takie państwa na świecie, w których ta problematyka już dawno została uregulowana. Warto zająć się tą problematyką właśnie dlatego, że dotyczy bardzo nielicznej grupy ludzi. Czym mniej liczna grupa ludzi, tym mniejszą ma siłę przebicia, która przekłada się na jakość życia. Sugerowałbym państwu nieśmiało, żeby włączyć identyfikację płciową do tytułu projektu ustawy oraz do jej treści. Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-39">
          <u xml:id="u-39.0" who="#PrzewodniczacyposelSlawomirPiechota">Dziękuję bardzo. Pani poseł Zdzisława Janowska, proszę bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-40">
          <u xml:id="u-40.0" who="#PoselZdzislawaJanowska">Panie przewodniczący, chcę gorąco prosić, żeby wspólne posiedzenie Komisji nie stało się okazją do tego, żeby powodować waśnie między różnymi grupami społecznymi, które są zagrożone dyskryminacją. Nie wyobrażam sobie, żeby na wspólnym posiedzeniu Komisji jedna grupa była przeciwko innej grupie. Jest to dla mnie zupełnie niezrozumiała sytuacja. Przed chwilą okazało się, że to spotyka się z aplauzem większości państwa, bo rozległy się brawa. To się dzieje w Sejmie wśród posłów, którzy reprezentują różnorodne środowiska funkcjonujące w Polsce. Jeżeli coś takiego stało się na wspólnym posiedzeniu Komisji, to nie wyobrażam sobie, co mogłoby się stać na sali sejmowej? Bardzo proszę pana przewodniczącego, żeby nie hołdował tego rodzaju zachowaniom. Rolą przewodniczącego jest niedyskryminowanie, nie daj Boże , nikogo, kto uczestniczy w posiedzeniu. Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-41">
          <u xml:id="u-41.0" who="#PrzewodniczacyposelSlawomirPiechota">Pani poseł, nie w taki sposób rozumiałem wypowiedź pana posła Filipa Libickiego. Sądzę, że to nie była wypowiedź przeciwko komukolwiek, lecz przeciwko stawianiu znaku równości. Muszę pani poseł Zdzisławie Janowskiej powiedzieć, że kiedyś na Zachodzie była moda, że zaraz za niepełnosprawnymi wymieniano inne mniejszości. Chcę powiedzieć, że z niepełnosprawnością jest tak, że każdy przynajmniej raz będzie niepełnosprawny, choćby na starość. Dlatego należy uznać, że niepełnosprawność jest problemem uniwersalnym, bo dotyczy wszystkich. Dyskryminacja ze względu na płeć, wyznanie i tak dalej dotyczy różnych grup ludzi.</u>
          <u xml:id="u-41.1" who="#PrzewodniczacyposelSlawomirPiechota">Pan poseł Marek Plura, proszę bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-42">
          <u xml:id="u-42.0" who="#PoselMarekPlura">Dziękuję, panie przewodniczący. Z wiceprzewodniczącą Komisji Polityki Społecznej i Rodziny miałem przyjemność kilkakrotnie dzielić przewodnictwo różnych podkomisji. Uważam, że podkomisja jest najlepszym miejscem dla dyskusji, którą próbuje się przenieść na wspólne posiedzenie Komisji. Wobec tego, że prezydia Komisji zapowiedziały wniosek o powołanie podkomisji do rozpatrzenia rządowego projektu ustawy, a także wobec tego, że dyskusja zaczyna być zanadto szczegółowa, a wypowiedzi zaczynają być wykorzystywane do publikowania osobistych opinii zaproszonych gości, na przykład, na temat pracy Pełnomocnika Rządu do Spraw Równego Traktowania, pani Elżbiety Radziszewskiej, którą osobiście oceniam bardzo wysoko, zgłaszam wniosek formalny o zamknięcie dyskusji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-43">
          <u xml:id="u-43.0" who="#PrzewodniczacyposelSlawomirPiechota">Są jeszcze trzy osoby, które zgłaszały chęć zabrania głosu w dyskusji. Jeżeli pan poseł pozwoli, to udzielę głosu jeszcze tym trzem osobom. Być może, jeszcze ktoś inny chce zabrać głos? Nie słyszę innych zgłoszeń. Przyjmijmy więc, że udzielę głosu jeszcze tym trzem osobom, które się zgłosiły. Pan poseł Szwed, pani poseł Marzena Wróbel i pani, która tam siedzi. To chyba wszyscy, którzy chcieli zabrać głos. Przepraszam, głos chce jeszcze zabrać pani przewodnicząca Beata Kempa. Udzielę głosu tym czterem osobom. Następnie zamknę dyskusję, ale chcę, żeby te osoby, które się zgłosiły, zabrały jeszcze głos. Nie słyszę innych zgłoszeń. Rozumiem, że jest zgoda. Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-43.1" who="#PrzewodniczacyposelSlawomirPiechota">Pan przewodniczący Stanisław Szwed, proszę bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-44">
          <u xml:id="u-44.0" who="#PoselStanislawSzwed">Dziękuję bardzo, panie przewodniczący. Nie zgadzam się z państwem, którzy mówili, że rozwiązanie zaproponowane w rządowym projekcie ustawy, zakładające, że sprawy dotyczące równego traktowania będą rozpatrywane przez Rzecznika Praw Obywatelskich, jest złym rozwiązaniem. Tworzenie kolejnego bytu w Polsce chyba nie jest potrzebne. Proszę zwrócić uwagę, że obok Rzecznika Praw Obywatelskich jest również Pełnomocnik Rządu do Spraw Równego Traktowania, który zajmuje się tymi sprawami. Powoływanie nowego urzędu jest niecelowe.</u>
          <u xml:id="u-44.1" who="#PoselStanislawSzwed">Odniosę się również do pana wypowiedzi. Nie dostrzegam, żeby rozwiązania zaproponowane w projekcie ustawy dyskryminowały kogokolwiek. Myślę, że projekt ustawy zmierza do wyeliminowania przypadków dyskryminacji. Zawracam uwagę na to, że w polskim ustawodawstwie obowiązują przepisy antydyskryminacyjne, jak choćby w ustawie – Kodeks pracy. Rządowy projekt ustawy spina obowiązujące przepisy w jedną całość. Mówienie o tym, że rządowy projekt ustawy ma charakter dyskryminujący, nie ilustrując wypowiedzi konkretnymi przykładami, uważam za dowód niezrozumienia treści. Uważam w związku z tym, że najlepszym pomysłem będzie rozpatrzenie projektu ustawy przez podkomisję, jak zaproponowały prezydia Komisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-45">
          <u xml:id="u-45.0" who="#PrzewodniczacyposelSlawomirPiechota">Pani poseł Marzena Wróbel, bardzo proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-46">
          <u xml:id="u-46.0" who="#PoselMarzenaWrobel">Panie przewodniczący, w zupełności popieram to, co pan powiedział, i to, co powiedział pan poseł Jan Filip Libicki. Chcę pani poseł Zdzisławie Janowskiej powiedzieć, że żyjemy w wolnym kraju. Mam prawo reagować oklaskami, jeżeli podzielam czyjeś poglądy lub czyjeś zdanie. Nie życzę sobie, żeby w Polsce te moje prawa były w jakikolwiek sposób ograniczane, a już z całą pewnością nie na wspólnym posiedzeniu Komisji. To wszystko, co mam do powiedzenia w tej sprawie.</u>
          <u xml:id="u-46.1" who="#PoselMarzenaWrobel">Ja również uważam, że Rzecznik Praw Obywatelskich powinien zajmować się sprawami równego traktowania. Uważam, że jest to dobry projekt ustawy. Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-47">
          <u xml:id="u-47.0" who="#PrzewodniczacyposelSlawomirPiechota">Dziękuję bardzo. Pani poseł Beata Kempa, proszę bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-48">
          <u xml:id="u-48.0" who="#PoselBeataKempa">Dziękuję, panie przewodniczący. Ja również uważam, że powinniśmy zmierzać do konstruktywnego końca. Uważam, że na posiedzeniach podkomisji będzie można bardzo dokładnie rozpatrzyć rządowy projekt ustawy. Mam nadzieję, że przewodniczący zaprosi do udziału w posiedzeniach podkomisji przedstawicieli strony społecznej. Przedyskutujemy dokładnie uwagi. Jeżeli pojawią się jakieś bardzo kontrowersyjne, powtarzam, bardzo kontrowersyjne uwagi, to będziemy mogli omówić je na wspólnym posiedzeniu Komisji.</u>
          <u xml:id="u-48.1" who="#PoselBeataKempa">Pani minister, jest jednak sprawa, która ma nie tylko legislacyjny, ale również konstytucyjny charakter. Nie żądam, żeby pani minister udzielała odpowiedzi dzisiaj. Chodzi o to, żeby jeszcze przed pierwszym posiedzeniem podkomisji pani minister wraz ze swoim zespołem spróbowała jeszcze raz przeanalizować pewne propozycje zawarte w rządowym projekcie ustawy, ponieważ budzą one wątpliwości natury konstytucyjnej. Chodzi mi w szczególności o sprawę równości stron wyrażonej w Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej. W art. 14 ust. 3 projektu ustawy widzę, że w przypadku uprawdopodobnienia naruszenia zasady równego traktowania ten, któremu zarzucono naruszenie tej zasady, jest obowiązany wykazać, że nie dopuścił się jej naruszenia. Ta nierówność polega na tym, że jedna strona musi tylko uprawdopodobnić, podczas gdy druga strona musi wykazać. Uważam, że trzeba będzie popracować nad brzmieniem tego zapisu. Chodzi o to, żeby nikt nie zaskarżył tej ustawy do Trybunału Konstytucyjnego. Takiej ewentualności nie można wykluczyć, dlatego proszę, żeby przejrzeć w tym kontekście rządowy projekt ustawy.</u>
          <u xml:id="u-48.2" who="#PoselBeataKempa">Jest jeszcze druga sprawa, panie przewodniczący. Proszę, żeby członkowie podkomisji otrzymali jak najszybciej opinie Biura Analiz Sejmowych w sprawie rządowego projektu ustawy. Jeżeli takie opinie nie zostały jeszcze przygotowane, to proszę, żeby jak najszybciej je przygotowano. Proszę również, żeby członkowie podkomisji otrzymali wszystkie te pisma, które na etapie konsultacji wpłynęły do rządu. Myślę, że zapoznanie się z tymi wszystkimi uwagami skróci dyskusję. Dzięki temu będziemy mogli szybko zdecydować, czy przyjąć, czy odrzucić te uwagi, bez niepotrzebnych emocji i luźnych dywagacji. Panie przewodniczący, uważam, że powinniśmy powołać podkomisję nadzwyczajną do rozpatrzenia rządowego projektu ustawy. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-49">
          <u xml:id="u-49.0" who="#PrzewodniczacyposelSlawomirPiechota">Dziękuję bardzo. Prezydia Komisji wystąpią do Biura Analiz Sejmowych o przygotowanie opinii w sprawie rządowego projektu ustawy. Chodzi o to, żeby nie tylko członkowie podkomisji, ale również członkowie Komisji Polityki Społecznej i Rodziny oraz Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka byli w stanie dzięki tym ekspertyzom podejmować rozsądne decyzje. Chęć zabrania głosu sygnalizowała jeszcze pani. Bardzo proszę, udzielam pani głosu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-50">
          <u xml:id="u-50.0" who="#PrezesStowarzyszeniaOtwartaRzeczpospolitaPaulaSawicka">Dzień dobry państwu. Nazywam się Paula Sawicka. Reprezentuje stowarzyszenie „Otwarta Rzeczpospolita”. Nie chcę nadużywać prawa gościa, a w szczególności nie chcę być niegrzeczna, ale chcę powiedzieć państwu, że wszyscy powinniśmy pamiętać, że demokracja oznacza również przestrzeganie praw mniejszości. Mam wrażenie, że kiedy mówimy o dyskryminacji i prawach mniejszości, zapominamy o tym bardzo często. To właśnie mniejszość jest słabsza i należy jej się trochę więcej uwagi.</u>
          <u xml:id="u-50.1" who="#PrezesStowarzyszeniaOtwartaRzeczpospolitaPaulaSawicka">Chcę jeszcze omówić kilka szczegółowych zagadnień. W art. 13 mowa jest, jak poinformowała pani minister, o odszkodowaniu. Wydaje mi się, że to może być źródłem olbrzymich nieporozumień, bo ilekroć jest mowa o odszkodowaniu, to trzeba określić jego wysokość. Skarżący musi wymienić kwotę odszkodowania. Wydaje mi się, że jest to niewłaściwe rozwiązanie. Uważam, że tutaj bardziej pasuje wyraz „zadośćuczynienie” niż „odszkodowanie”.</u>
          <u xml:id="u-50.2" who="#PrezesStowarzyszeniaOtwartaRzeczpospolitaPaulaSawicka">Również uprawdopodobnienie wydaje mi się na tyle niejasne, że może być źródłem jakichś nieporozumień interpretacyjnych.</u>
          <u xml:id="u-50.3" who="#PrezesStowarzyszeniaOtwartaRzeczpospolitaPaulaSawicka">Chcę też prosić państwa posłów, żeby w trakcie prac nad rządowym projektem ustawy pamiętali, że art. 119, 256 i 257 wymagają uzupełnienia. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-51">
          <u xml:id="u-51.0" who="#PrzewodniczacyposelSlawomirPiechota">Dziękuję. Wyczerpaliśmy listę mówców. Zamykam dyskusję. Bardzo proszę, żeby pani minister odniosła się do uwag oraz opinii i żeby odpowiedziała na pytania. Bardzo proszę, pani minister.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-52">
          <u xml:id="u-52.0" who="#SekretarzstanuwKancelariiPrezesaRadyMinistrowPelnomocnikRzadudoSprawRownegoTraktowaniaElzbietaRadziszewska">W pierwszej kolejności odpowiem na pytanie, dlaczego w rządowym projekcie ustawy nie wymieniono wszystkich dyrektyw Unii Europejskiej. Chcę powiedzieć, że rzeczywistość jest taka, że w miejsce starych dyrektyw uchwalane są nowe dyrektywy. Dyrektywa Parlamentu Europejskiego i Rady nr 2006/54/WE z 5 lipca 2006 r. w sprawie wprowadzenia w życie zasady równości szans i równego traktowania kobiet i mężczyzn w dziedzinie pracy i zatrudnienia implementuje wszystkie stare dyrektywy. Te dyrektywy były przez cały czas zastępowane przez nowe. Jeżeli jakaś nowa dyrektywa implementuje stare dyrektywy, to tych starych dyrektyw się nie wymienia. Rozumiem to pytanie, ale na tym to polega, że stare dyrektywy są zastępowane przez nowe dyrektywy.</u>
          <u xml:id="u-52.1" who="#SekretarzstanuwKancelariiPrezesaRadyMinistrowPelnomocnikRzadudoSprawRownegoTraktowaniaElzbietaRadziszewska">Zgodnie z projektem ustawy, Pełnomocnik Rządu do Spraw Równego Traktowania będzie miał prawo do współpracy ze wszystkimi instytucjami międzynarodowymi zaangażowanymi w walkę z dyskryminacją.</u>
          <u xml:id="u-52.2" who="#SekretarzstanuwKancelariiPrezesaRadyMinistrowPelnomocnikRzadudoSprawRownegoTraktowaniaElzbietaRadziszewska">Jeżeli chodzi o projekt ustawy o Rzeczniku do Spraw Walki z Dyskryminacją zgłoszony przez Klub Poselski Sojusz Lewicy Demokratycznej, to ta kwestia została już wyjaśniona. Miałam informację sprzed dwóch tygodni, że nie ma jeszcze upełnomocnionego posła reprezentującego wnioskodawców. Cieszę się, że został wyznaczony poseł reprezentujący wnioskodawców.</u>
          <u xml:id="u-52.3" who="#SekretarzstanuwKancelariiPrezesaRadyMinistrowPelnomocnikRzadudoSprawRownegoTraktowaniaElzbietaRadziszewska">Jeżeli chodzi o kary, to już od 2006 r., jak powiedziała pani poseł Joanna Kluzik-Rostkowska, spotykamy się z zarzutami typu formalnego, dotyczącymi niewłaściwego lub niepełnego wdrożenia przepisów licznych dyrektyw. W dniu 14 lipca 2010 r. pełnomocnikowi Rzeczpospolitej Polskiej w postępowaniu przed organami sądowymi Unii Europejskiej i Trybunałem wręczono skargę przeciwko Polsce, która została złożona przez Komisję do Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości. Wpłynęła ona w dniu 7 lipca 2010 r. Numer tej skargi został ujawniony w uzasadnieniu rządowego projektu ustawy. Komisja zarzuca Rzeczpospolitej Polskiej uchybienia zobowiązaniom ciążącym na niej z mocy art. 16 dyrektywy 2000/43/WE poprzez niepełne i nieprawidłowe wdrożenie elementów tej dyrektywy. Rzeczywiście, jeżeli Europejski Trybunał Sprawiedliwości uzna, że Polska nie wdrożyła tych dyrektyw, to może zobowiązać Polskę do przedstawienia planu ich wdrożenia w ciągu kilku miesięcy. Jeżeli Polska nie wykona tego wyroku, to Komisja automatycznie podejmuje decyzję o wszczęciu postępowania, wnioskując o nałożenie kary pieniężnej obliczanej zgodnie z zobowiązującymi zasadami. W tym przypadku kara będzie dość wysoka, bo będzie sumą ryczałtu w wysokości co najmniej 3600 tys. euro oraz okresowej kary pieniężnej w wysokości od 4,3 tys. do 260 tys. euro za każdy dzień niewdrożenia przepisów dyrektywy 2000/43/WE. Jak powiedziała pani poseł Joanna Kluzik-Rostkowska, perspektywa nałożenia na Polskę bardzo wysokiej kary jest realna. W uzasadnieniu rządowego projektu ustawy jest o tym również mowa. Dyrektywy unijne nie traktują wszystkich obszarów i zbiorowości jednakowo, dlatego te przepisy są tak trudne do wdrożenia. Proszę zwrócić uwagę, że przez lata część dyrektyw Polska wdrażała. Są różne obszary i zbiorowości. W poszczególnych dyrektywach są również liczne wyłączenia.</u>
          <u xml:id="u-52.4" who="#SekretarzstanuwKancelariiPrezesaRadyMinistrowPelnomocnikRzadudoSprawRownegoTraktowaniaElzbietaRadziszewska">Jeżeli chodzi o konsultacje, to chcę powiedzieć, że rządowy projekt ustawy trafił do mnie w dniu 23 kwietnia 2010 r. Metryczka tej ustawy jest z 2005 r. Przez 5 lat były problemy z napisaniem projektu ustawy. Pojawiały się liczne zarzuty kierowane pod adresem tego projektu ustawy. Na stronach Rady Legislacyjnej przedstawiono opinie prawników na temat kolejnych projektów ustawy. Jeżeli dobrze policzyć, to było ich 27. Nie wszystkie projekty ustaw były konsultowane ze stroną społeczną. Kiedy projekt ustawy znajdował się w Ministerstwie Pracy i Polityki Społecznej zainteresowane środowiska żaliły się na to, że konsultacje były nieliczne Dlatego zebrałam te uwagi, które zostały zgłoszone do siedemnastego, jeżeli się nie mylę, projektu ustawy, i przekazałam wszystkie uwagi do Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej. Kiedy otrzymałam projekt ustawy, wysłałam prośbę o zaopiniowanie projektu ustawy do wszystkich 44 podmiotów, które uczestniczyły w konsultacjach. W uzasadnieniu wszystkie te uwagi omówiono w sposób bardzo rzetelny. Chcę powiedzieć, że w ocenę tych uwag, zgłoszonych w trakcie konsultacji międzyresortowych oraz w trakcie konsultacji społecznych, zaangażowani byli liczni prawnicy. Uwzględniliśmy każdą uwagę, która wnosiła coś do projektu ustawy, poprawiając go. Nie zostały uwzględnione tylko te uwagi, które zostały sformułowane w taki sposób, jakby były adresowane do innego projektu ustawy. Bardzo rzetelnie z gronem prawników podeszliśmy do tych uwag. Uważam, że zarzut, jakoby projekt ustawy nie był konsultowany, jest bardzo niesprawiedliwy. To wszystko, panie przewodniczący. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-53">
          <u xml:id="u-53.0" who="#PrzewodniczacyposelSlawomirPiechota">Dziękuję. Chcę w uzupełnieniu poinformować, że wymienione w uzasadnieniu projektu ustawy 44 podmioty, które uczestniczyły w konsultacjach społecznych, zostały zaproszone na wspólne posiedzenie Komisji. Jak widać, niektóre podmioty skorzystały z zaproszenia, ale stanowią one zdecydowaną mniejszość.</u>
          <u xml:id="u-53.1" who="#PrzewodniczacyposelSlawomirPiechota">Szanowni państwo, zamykam pierwsze czytanie. Informuję, że zgłoszono wniosek o wysłuchanie publiczne oraz wniosek o skierowanie projektu ustawy do podkomisji nadzwyczajnej. Jako pierwszy poddam pod głosowanie wniosek o przeprowadzenie wysłuchania publicznego zgłoszony przez panią poseł Zdzisławę Janowską oraz panią poseł Annę Bańkowską. Panie poseł zaproponowały, żeby wysłuchanie publiczne odbyło się w dniu 27 października 2010 r. o godzinie 10.00 w gmachu Sejmu. Jeżeli ten wniosek zostanie przyjęty, to dopiero po przeprowadzeniu wysłuchania publicznego przystąpimy do powołania podkomisji nadzwyczajnej.</u>
          <u xml:id="u-53.2" who="#PrzewodniczacyposelSlawomirPiechota">Kto z pań i panów posłów jest za przyjęciem wniosku o przeprowadzenie wysłuchania publicznego. Dziękuję bardzo. Kto jest przeciwny? Dziękuję bardzo. Kto się wstrzymał od głosu? Dziękuję bardzo. Proszę o podanie wyniku.</u>
          <u xml:id="u-53.3" who="#PrzewodniczacyposelSlawomirPiechota">Za przyjęciem wniosku głosowało 5 posłów, przeciw – 20 posłów, od głosu wstrzymało się 12 posłów. Stwierdzam, że Komisja odrzuciła wniosek o przeprowadzenie wysłuchania publicznego.</u>
          <u xml:id="u-53.4" who="#PrzewodniczacyposelSlawomirPiechota">W takim razie poddaję pod głosowanie wniosek o skierowanie projektu ustawy do podkomisji nadzwyczajnej w celu rozpatrzenia. Kto z pań i panów posłów jest za przyjęciem tego wniosku? Dziękuję. Kto jest przeciwny? Dziękuję. Kto się wstrzymał od głosu? Dziękuję. Proszę o podanie wyniku.</u>
          <u xml:id="u-53.5" who="#PrzewodniczacyposelSlawomirPiechota">Za przyjęciem wniosku głosowało 37 posłów, nikt nie był przeciw i nikt się nie wstrzymał. Stwierdzam, że Komisja przyjęła wniosek o skierowanie rządowego projektu ustawy do podkomisji nadzwyczajnej w celu rozpatrzenia.</u>
          <u xml:id="u-53.6" who="#PrzewodniczacyposelSlawomirPiechota">Informuję, że wszyscy zainteresowani, w tym również przedstawiciele organizacji społecznych, będą mogli na posiedzeniu podkomisji wypowiedzieć się w sprawie szczegółowych rozwiązań zaproponowanych w rządowym projekcie ustawy.</u>
          <u xml:id="u-53.7" who="#PrzewodniczacyposelSlawomirPiechota">Szanowni państwo, proponujemy, żeby podkomisja liczyła tylu posłów, ilu liczy zwykle, czyli siedmiu, i żeby skład podkomisji odpowiadał parytetom. Kluby zgłosiły następujących kandydatów na członków podkomisji. Klub Parlamentarny Platforma Obywatelska zgłosił panią poseł Teresę Piotrowską oraz panów posłów Wojciecha Wilka i Piotra Ołowskiego, Klub Parlamentarny Prawo i Sprawiedliwość – panią poseł Beatę Kempę i pana posła Stanisława Szweda, Klub Poselski Lewica – panią poseł Zdzisławę Janowską, a Klub Poselski Polskiego Stronnictwa Ludowego – pana posła Piotra Walkowskiego. Czy są uwagi pod adresem propozycji powołania podkomisji w składzie, który przed chwilą odczytałem?</u>
          <u xml:id="u-53.8" who="#PrzewodniczacyposelSlawomirPiechota">Wypowiedź poza mikrofonem:</u>
          <u xml:id="u-53.9" who="#PrzewodniczacyposelSlawomirPiechota">Nie ma już Klubu Poselskiego Lewica. Teraz mamy Klub Poselski Sojusz Lewicy Demokratycznej.</u>
          <u xml:id="u-53.10" who="#PrzewodniczacyposelSlawomirPiechota">Przepraszam, nie nadążam za zmianami. Bardzo, panie pośle, dziękuję. … To bardzo istotne uzupełnienie. Klub Poselski Sojusz Lewicy Demokratycznej zgłosił panią poseł Zdzisławę Janowską. Szanowni państwo, czy jest sprzeciw wobec powołania podkomisji w takim składzie? Nie słyszę sprzeciwu.</u>
          <u xml:id="u-53.11" who="#PrzewodniczacyposelSlawomirPiechota">Stwierdzam, że Komisje powołały podkomisję nadzwyczajną do rozpatrzenia rządowego projektu ustawy, w składzie: pani poseł Teresa Piotrowska, pan poseł Wojciech Wilk, pan poseł Piotr Ołowski, pani poseł Beata Kempa, pan poseł Stanisław Szwed, pani poseł Zdzisława Janowska, pan poseł Piotr Walkowski.</u>
          <u xml:id="u-53.12" who="#PrzewodniczacyposelSlawomirPiechota">Wyczerpaliśmy porządek dzienny wspólnego posiedzenia Komisji.</u>
          <u xml:id="u-53.13" who="#PrzewodniczacyposelSlawomirPiechota">Chcę prosić posłów, którzy zostali wybrani na członków podkomisji, o pozostanie na sali w celu ukonstytuowania podkomisji.</u>
          <u xml:id="u-53.14" who="#PrzewodniczacyposelSlawomirPiechota">Dziękuję państwu – zamykam wspólne posiedzenie Komisji.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>