text_structure.xml 63.9 KB
<?xml version='1.0' encoding='UTF-8'?>
<teiCorpus xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude" xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0">
  <xi:include href="PPC_header.xml"/>
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml"/>
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#PrzewodniczacyposelWaldyDzikowski">Otwieram posiedzenie Komisji. Rozmawiać dzisiaj będziemy na temat Kodeksu wyborczego. Witam panie i panów posłów. Witam przedstawicieli rządu, panią minister Julię Piterę. Witam pana ministra Sosnowskiego z MSWiA. Czy ktoś reprezentuje Ministerstwo Sprawiedliwości? Nie ma nikogo. Witam pana ministra edukacji. Witam wszystkich zaproszonych gości, organizacje pozarządowe. Miło mi, że chcecie państwo z nami współpracować. Mam nadzieję, że pomożecie nam sprawniej, szybciej i kulturalniej pracować w Komisji.</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#PrzewodniczacyposelWaldyDzikowski">Szanowni państwo, spotkaliśmy się na kolejnym posiedzeniu. Kilka komunikatów. Pół godziny wcześniej odbyło się posiedzeniu prezydium Komisji. Wcześniej rozmawialiśmy z przedstawicielami Biura Legislacyjnego. Nasza Komisja być może spotkała się z najtrudniejszym aktem prawnym, nad jakim przyszło pracować jakiejkolwiek komisji. Jest to materia składająca się z kilku ordynacji wyborczych, która ma być przekazana mieszkańcom naszego kraju jako spójny, czytelny Kodeks wyborczy. Potwierdzają to nasi legislatorzy i PKW. To zastrzeżenie nie upoważnia nas do tego, abyśmy mieli zamiar procedować długo. Żeby materiał ten był spójny wymaga on zegarmistrzowskiej precyzji, jeśli chodzi o technikę legislacyjną. Wymaga to także rozstrzygnięć ustrojowych.  To też trudna materia, bo wiele aktów prawnych powstawało w wyniku braku konsensusu politycznego. Mam nadzieję, że my znajdziemy taki konsensus. Jeśli Kodeks wyborczy ma być rzeczywiście spójny, to wymaga czasu. Uzmysłowili mi to przedstawiciele Biura Legislacyjnego jak i eksperci. Postaramy się powołać zespół redakcyjny, który przepracuje każdy dział, paragraf i przygotuje propozycje dla Komisji tak, aby pod względem techniki legislacyjnej, zgodności z konstytucją i innymi ustawami był on przygotowany prawidłowo. Chodzi o to, żebyśmy my o tym nie dyskutowali, bo od tego są eksperci i Biuro Legislacyjne. Materiał ten będzie wysyłany do państwa, żebyście mogli się z nim zapoznać. Proponuję, żeby w tym zespole znaleźli się nasi prawnicy.</u>
          <u xml:id="u-1.2" who="#PrzewodniczacyposelWaldyDzikowski">Pan minister Czaplicki też wyraził chęć współpracy, a bez niego moglibyśmy mieć duże problemy z poprawnością tego materiału. Dziękuję za pomoc. W zespole znalazłby się poseł wnioskodawca Gintowt-Dziewałtowski. Jest on chętny do pracy, dlatego musi się znaleźć w tym zespole, jako tytan pracy. Proszę państwa posłów o akceptację na powołanie tego zespołu. Ułatwi nam to pracę. Będziemy się ścierać merytorycznie. Dzisiaj tego nie zamkniemy z różnych względów. To wymaga czasu i decyzji politycznych naszych władz. Czy są inne propozycje w kwestii czysto organizacyjnej? Nie ma. Uznaję zatem, że zespół powstał. Bardzo proszę, panie mecenasie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#LegislatorTomaszOsinski">Z naszej strony jest prośba, żeby w skład zespołu weszli eksperci.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#PrzewodniczacyposelWaldyDzikowski">Tak, zapomniałem. Jest kilku ekspertów, pan dr Jarosław Flis, prof. Chmaj, pani dr Elżbieta Sękowska-Grodzicka i pan prof. Waldemar Paruch. Jeśli pan profesor wyraża ochotę pracy w tym zespole, to serdecznie zapraszam. Zespół został poszerzony o ekspertów. Zespół pomoże nam i ułatwi nam pracę. Jeśli nie mam uwag uznam, że zespół redakcyjny został powołany.</u>
          <u xml:id="u-3.1" who="#PrzewodniczacyposelWaldyDzikowski">Rozumiem też kwestie, które podnosiły organizacje pozarządowe. Proces wymaga czasu. W najbliższym czasie będą wybory prezydenckie i samorządowe. Zajmiemy się zapisami antykorupcyjnymi, cegiełkami, zbiórkami publicznymi itd. Mówiłem, że wzięliśmy to pod uwagę. W zmianie do Ordynacji do PE zapisaliśmy te zmiany, o które państwo wnosiliście. Niestety pełnomocnik odnosi się tylko do wyborów do PE. Nas czekają wybory prezydenckie i samorządowe.</u>
          <u xml:id="u-3.2" who="#PrzewodniczacyposelWaldyDzikowski">Pozwoliłem sobie sprawdzić, co się dzieje w tej sprawie w Trybunale Konstytucyjnym. Trybunał ma 13 miesięcy na rozpatrzenie sprawy. Pan prezydent skierował sprawę do TK w kwietniu. Wybory prezydenckie mają być rozpisane na koniec maja. Gdyby TK wykorzystał ten okres, to orzeczenie byłoby na styk. Mogłoby to być groźne i bylibyście państwo znowu z nas niezadowoleni. W związku z tym pozwoliłem sobie na działania wspomagające. Trybunał wymaga opinii Sejmu. Opinia została wysłana dwa tygodnie temu. Prokurator Generalny też bierze udział w sprawie przed TK. Niezbędne dokumenty zostały wysłane. Sędziowie spotkali się i określili wstępny termin na wrzesień. Marszałek wysłał pismo i poprosił, żeby w związku kalendarzem wyborczym Trybunał orzekł w miarę szybko. Jak tylko będzie orzeczenie, to będziemy spokojni o wybory prezydenckie i zapisy antykorupcyjne. My, oczywiście wprowadzimy je do Kodeksu wyborczego. Będzie podstawa i materiał prawny, który pozwoli na odbycie wyborów prezydenckich pod rygorem ustaw transparentnych, bez cegiełek, zbiórek z pełnym sprawozdaniem finansowym. Ordynacja ta w tej ustawie została zunifikowana z innymi ordynacjami. Nad nimi nie ma żadnych negatywnych dyskusji. Jeśli TK orzeknie na temat pełnomocnika do PE, to postaramy się to włączyć. Pełnomocnika można byłoby wprowadzić już w wyborach prezydenckich i samorządowych, żeby nikt nie chciał nas posądzić o to, że chcemy coś przedłużyć. Są to najpilniejsze sprawy, z którymi musimy się uporać, a Kodeks wyborczy swoją drogą.</u>
          <u xml:id="u-3.3" who="#PrzewodniczacyposelWaldyDzikowski">Być może w międzyczasie KE określi zasady gry dotyczące ordynacji do PE. Pan minister Czaplicki mówił, że KE przekaże pewne dyrektywy i wytyczne. Prawdopodobnie odejdziemy od jednego okręgu i będą wybory regionalne. To w międzyczasie pozwoli nam rozstrzygnąć te kwestie. Widzicie państwo, abstrahując od trudności legislacyjnych, że jest to poważna materia. Apeluję o cierpliwość, wyrozumiałość, zgodę i kulturę. Niech ta Komisja będzie wyjątkowa, w porównaniu z innymi komisjami. Za chwilę przystąpimy do pracy. Jeśli w tej sprawie są uwagi, bardzo proszę. Pan poseł Sławomir Piechota.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#PoselSlawomirPiechota">Panie przewodniczący, szanowni państwo. Chciałbym prosić, żeby specjalne posiedzenie naszej Komisji poświęcić procedurom zapewniającym możliwość udziału w wyborach osobom niepełnosprawnym. Na to składa się wiele skomplikowanych elementów. Pełnomocnik był pierwszym, stosunkowo prostym rozwiązaniem. Bardzo długo nad tym pracowano i starannie uzgadniano wszystkie szczegóły. Oprócz pełnomocnika istnieje kilka poziomów problemów. Pełnomocnik to osoba, która przychodzi bez wyborcy, czyli samodzielnie głosuje w imieniu swojego mocodawcy. Wiele osób chciałoby być w lokalu wyborczym, ale z różnych powodów osobiście nie może wykonać tych czynności i potrzebuje asystenta, czyli kogoś, kto pomoże w tych czynnościach w obecności wyborcy.</u>
          <u xml:id="u-4.1" who="#PoselSlawomirPiechota">Problem osób niewidomych, które chciałyby samodzielnie głosować. Nie chcą one ustanawiać pełnomocnika. Uważają, że są na tyle samodzielni, że mogą sami głosować. Chodzi tu o pewne rozwiązania, które funkcjonują w Europie i którym trzeba się szczegółowo przyjrzeć. Może trzeba wprowadzić szablon wyborczy, karty drukowane w alfabecie Braille’a. Jak te karty dystrybuować i gdzie? Nie chodzi o wykonywanie pozornej czynności, a więc wydrukowanie dużej ilości kart, z których bardzo niewielu skorzysta. Osób niewidomych szacuje się w Polsce na około 200 tys., ale alfabetem Braille’a posługuje się około 8%. Chodzi o to, żeby karty te były dobrze ulokowane.</u>
          <u xml:id="u-4.2" who="#PoselSlawomirPiechota">Trzecia kwestia, to nacisk na samorządy, by komisje lokować w lokalach, które są naprawdę dostępne. Często lokale te są tradycyjnie w od dawna używanych miejscach, chociaż obok są miejsca, które byłyby dostępne. Trzeba wymusić pewien proces weryfikacji, analizy nie tylko poprzez roboty budowlane, ale zwykłą refleksję.</u>
          <u xml:id="u-4.3" who="#PoselSlawomirPiechota">Kwestia dotycząca wszystkich osób niepełnosprawnych, a zwłaszcza niewidomych i głuchych, żeby oficjalna informacja wyborcza, zwłaszcza emitowana przez PKW była w formie dostępnej dla osób niewidomych i głuchych. Często głusi mówią, że nie przychodzą głosować żeby się nie narazić na upokorzenie, bo nie wiedzą jak głosować, nie znają procedury. Informacja o procedurze powinna być tak upowszechniona, żeby osoba głucha mogła przyjść bez lęku i samodzielnie zagłosować. Konieczne jest także zapewnienie tłumaczy języka migowego. Jest kilka problemów, które wymagają spokojnej i szczegółowej analizy, stąd moja prośba, by jedno z posiedzeń odbyło się z udziałem przedstawicieli tych środowisk. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#PoselWitoldGintowtDziewaltowski">Panie przewodniczący, panie pośle. Większość tych problemów, o których pan mówił są opisane w projekcie Kodeksu wyborczego. Jest tam opisany sposób postępowania z osobami niedowidzącymi, kwestia dostępności lokali. Pełnomocnik jest jednym z uwzględnionych wariantów. Mamy świadomość, że alternatywą dla tego rozwiązania może być urna wyborcza, głosowanie korespondencyjne.</u>
          <u xml:id="u-5.1" who="#PoselWitoldGintowtDziewaltowski">Autorzy projektu mieli pełną świadomość tego, że propozycje rozwiązań organizacyjnych przed i podczas wyborów muszą być dostosowane do możliwości wykonawczych, także do kosztów, które można ponieść na realizację poszczególnych przedsięwzięć.  To będzie nad nami ciążyło cały czas. Proponuję, żeby przedstawiciele organizacji pozarządowych, które zajmują się pomocą, opieką albo reprezentowaniem interesów osób niepełnosprawnych uczestniczyły w pracach legislacyjnych, zwłaszcza w tych miejscach, które dotyczyłyby problemów osób niepełnosprawnych.</u>
          <u xml:id="u-5.2" who="#PoselWitoldGintowtDziewaltowski">Powołaliśmy dzisiaj zespół redakcyjny, co oznacza, że będziemy wiedzieli, jaka tematyka będzie omawiana podczas kolejnego posiedzenia Komisji, w tym zakres spraw dotyczący osób niepełnosprawnych. Łatwo będzie wybierać spośród problematyki rozpatrywanej na kolejnym posiedzeniu Komisji sprawy, które będą interesowały osoby niepełnosprawne. Byłoby to lepsze i praktyczniejsze. Tak naprawdę, decyzję podejmowane będą na posiedzeniach Komisji, a nie na spotkaniach z osobami zainteresowanymi. Jest wiele środowisk zainteresowanych tymi rozstrzygnięciami. To właśnie proponuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#PrzewodniczacyposelWaldyDzikowski">Dziękuję. Pan poseł Zbigniew Girzyński.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#PoselZbigniewGirzynski">Panie przewodniczący, Wysoka Komisjo. Chciałbym poprzeć propozycję mojego przedmówcy, posła Piechoty. Składam formalną propozycję. Proponuję, żebyśmy zaprosili na posiedzenia, które będą dotyczyły fragmentów ordynacji odnośnie do osób niepełnosprawnych przedstawiciela Polskiego Związku Głuchych i Polskiego Związku Osób Niewidomych i Niedowidzących, względnie inne osoby zrzeszające osoby niepełnosprawne, które są miarodajne dla tego środowiska. Podziękowanie dla wnioskodawcy, czyli posła Dziewałtowskiego, że już uwzględnił te kwestie. Jednak cała operacja polega na tym, żeby para nie poszła w gwizdek, o czym mówił poseł Piechota. Chodzi o to, żebyśmy nie przygotowywali rozwiązań, które są pokazówką. Nadrukujemy kart w alfabecie Braille’a i okaże się, że zostaną one wysłane do gmin, gdzie są zbyteczne, a osoby w gminach, gdzie byłoby to przydatne nie otrzymają ich.</u>
          <u xml:id="u-7.1" who="#PoselZbigniewGirzynski">Odnośnie do funkcji pełnomocnika. Jestem osobiście przeciwny samej instytucji, która kłóci się z zasadą bezpośredniości. Dostrzegam jednak w tym element pozytywnego myślenia i dobry kierunek działań. Podobnie jak głosowanie dwudniowe. Nie wiem jak to ująć. Pan poseł Kłopotek jako reprezentant PSL pewnie wsparłby mnie. Na pewno podwyższeniu frekwencji wyborczej pomogłoby o wiele bardziej niż głosowanie dwudniowe większa liczba okręgów wyborczych, zwłaszcza w środowiskach wiejskich. Ktoś, kto ma iść na wybory niezależnie od tego, czy będą one trwać jeden czy dwa dni i tak pójdzie. W mieście z tym nie ma problemu. Mieszkam około 100m od mojej obwodowej komisji, a 130m dalej jest następna. W środowisku wiejskim nieraz są dwa lub trzy obwody do głosowania. Gminy te są spore, jeśli chodzi o obszar, wtedy zaczyna robić się problem. Frekwencja w środowiskach wiejskich jest też niższa. Widzimy to w każdych wyborach. Jak pobudzić osoby mieszkające w miasteczkach i na wsiach? Na pewno pełnomocnik i dwudniowe wybory im nie pomogą. Pomogłoby zwiększenie liczby obwodowych komisji wyborczych. Czy poseł wnioskodawca i przedstawiciel PKW dostrzegają ten problem i jak go rozwiązać? Jak wpłynąć na samorządy, żeby przygotowały więcej takich obwodów?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#PrzewodniczacyposelWaldyDzikowski">Dziękuję. Wczoraj spotkałem się z przedstawicielami organizacji osób niepełnosprawnych, niewidomych. Długo rozmawialiśmy na te tematy. Będą oni zapraszani. Wstępnie przedstawili materiał. Mam go, ale w tym momencie nie chcę go państwu przekazywać. Zostanie on przez pana posła Piechotę w odpowiednim momencie przedstawiony.  Na pewno przedstawiciele tych osób będą zapraszani. Panie pośle Girzyński, zdziwię pana, ale to, o czym pan mówił posłowie PO, też popierają. Wieś też nas interesuje.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#PoselZbigniewGirzynski">W ogóle mnie pan nie zdziwił. Wierzę, że intencją wszystkich parlamentarzystów jest pobudzanie aktywności obywatelskiej bez względu na to, czy mają przymiotnik obywatelska w nazwie czy nie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#PrzewodniczacyposelWaldyDzikowski">Jeśli nie ma więcej uwag ze strony posłów, poproszę o głos panią minister Piterę. Potem oddamy państwu głos.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#SekretarzstanuwKancelariiPrezesaRadyMinistrowJuliaPitera">Wysoka Komisjo, pozwolę sobie złożyć na ręce pana przewodniczącego pismo, w którym wyszczególniłam pięć przepisów, które muszą ulec zmianie ze względu na ich niedoprecyzowanie w ustawie. Żeby uzasadnić konieczność ich zmian załączyłam wyroki sądów, które są najlepszym dowodem na istnienie sporu interpretacyjnego. Nie będę tego omawiała, bo są to szczegóły, które wyjdą w toku pracy Komisji.</u>
          <u xml:id="u-11.1" who="#SekretarzstanuwKancelariiPrezesaRadyMinistrowJuliaPitera">Przyniosłem też rekomendację grupy GRECO. Poskarżę się, że mam z tym problem. Dlaczego? Rekomendacje tej grupy zobowiązują Polskę do implementacji przepisów, które zabezpieczają polski system. To, co należy do materii rządu jest w trakcie implementacji. To, co należy do materii Sejmu zostało przez Sejm zlekceważone. Dnia 15 stycznia tego roku wysłałam do wszystkich marszałków i szefów klubów parlamentarnych informację o konieczności podjęcia tych prac, ponieważ w 2010 r. upływa nam termin na implementację tych przepisów. Nie dostałam odpowiedzi od żadnej partii politycznej i Prezydium Sejmu. Dnia 21 maja ponownie zwróciłam się do Sejmu i ponownie nie uzyskałam odpowiedzi. Gonią nas umowy międzynarodowe. To musi zostać dotrzymane. Przekażę państwu pismo z pięcioma uwagami. Proszę Komisję o dopilnowanie tej sprawy. Koresponduję z grupą GRECO. Zaciągnęłam pewne zobowiązania, zapewniając, że te terminy zostaną dotrzymane. Nie chciałabym świecić oczami za rzecz, za którą nie jestem odpowiedzialna, bo to należy do materii Sejmu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#PoselWitoldGintowtDziewaltowski">Pani minister, w moim przekonaniu nie miała pani żadnego upoważnienia, żeby w imieniu Sejmu zapowiadać dotrzymanie jakichkolwiek zobowiązań. Proszę tego nam nie mówić, bo jest to nieetyczne i sprzeczne z obowiązującym w Polsce prawem. Prawo reprezentowania Sejmu na zewnątrz ma marszałek, ewentualnie inna upoważniona osoba. Żaden minister, premier ani prezydent nie ma prawa wypowiadania się w imieniu Sejmu i zapowiadania, że Sejm coś zrobi bądź uchwali.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#SekretarzstanuwKPRMJuliaPitera">GRECO oczekiwało, że rząd uchwali te przepisy. Rząd nie powinien, panie pośle, ingerować w te sprawy. Przecież mogliśmy przygotować poprawkę rządową. Uznaliśmy, że byłoby to wchodzenie w kompetencje Sejmu i dlatego przekazaliśmy to do Sejmu. Był to wynik naszej ostrożności i uznania władzy ustawodawczej i prawa partii politycznych do oceny tej sprawy. Rząd, niestety musiał odpowiedzieć. Przykro mi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#PrzewodniczacyposelWaldyDzikowski">Dziękuję pani minister. Drobna uwaga. Mamy dzisiaj słabszy dzień. Oczywiście przekażę ten materiał naszej grupie. Dziękuję pani minister. Bardzo proszę, pan minister.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieEdukacjiNarodowejKrzysztofStanowski">Pozwolę sobie zwróci uwagę na kwestię, która dotychczas nie była przedmiotem specjalnej uwagi Komisji. Dotyczy to ograniczeń i kary nakładanej na osoby, które prowadziłyby agitację wyborczą na terenie szkół ponadpodstawowych i gimnazjów wobec uczniów nieposiadających prawa wybierania. Można powiedzieć, że nie ma bezpośredniego związku, między MEN a procesem wyborczym. Taki proces jednak jest.</u>
          <u xml:id="u-15.1" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieEdukacjiNarodowejKrzysztofStanowski">Częścią podstawy programowej jest edukacja obywatelska, czyli przygotowanie młodych ludzi do świadomego podejmowania wyborów. Jest to część podstawy programowej, czyli twardego obowiązku, jaki spoczywa na każdej szkole. Aktualnie obowiązujące przepisy i przepisy powtórzone w art. 504 są bardzo nieprecyzyjne. Mówiąc o agitacji wyborczej nie mamy definicji tego pojęcia. Powoduje to sytuację, w której w okresie wyborów, ze względu na obecność w mediach, młodzi ludzi są gotowi słuchać i obserwować to, co się dzieje w kwestiach wyborczych. Nauczyciele jednak obawiają się prowadzić lekcje dotyczące wyborów. Organizacje pozarządowe mają trudności ze wchodzeniem do szkół, działaniami, które nie mają charakteru agitacji wyborczej tzn. nie są działaniami na rzecz jednej partii. Jest to sytuacja o tyle niepokojąca, że frekwencja wyborcza w Polsce nie jest zachwycająca. Byłoby dobrze, aby była zdecydowanie wyższa.</u>
          <u xml:id="u-15.2" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieEdukacjiNarodowejKrzysztofStanowski">Obecne przepisy nie mają uzasadnienia z dwóch powodów. Po pierwsze, nie zostały wprowadzone w wyniku jakichś naruszeń prawa czy incydentów, które działyby się na terenie szkół. Po drugie, nie mają precedensu, jeśli chodzi o rozwiązania prawne w innych demokratycznych krajach. Jest rzeczą zrozumiałą, że Komisja w projekcie chciałaby ochronić uczniów przed działaniami wciągającymi młodych ludzi bezpośrednio w działania partii politycznych. Jest to absolutnie zrozumiałe. Natomiast analiza programów politycznych, porównanie programów przez ludzi, którzy mają 17 lat, organizują głosowanie, które przygotowuje ich do dokonywania takich wyborów w przyszłości. Badania pokazują, że tego typu działania mają bardzo istotny wpływ na zachęcanie osób dorosłych do głosowania.</u>
          <u xml:id="u-15.3" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieEdukacjiNarodowejKrzysztofStanowski">Bardzo często akcje typu „Młodzi głosują” powodują, że przychodzą oni do domu i pytają tatę i mamę, kiedy idziemy głosować. Nie na jaką partię, tylko kiedy. Jest to niesłychanie istotne. W imieniu MEN chcielibyśmy, aby kwestia ta została uregulowana albo przez wycofanie się z tego przepisu albo poprzez doprecyzowanie terminu agitacja wyborcza, by nie straszył on niepotrzebnie nauczycieli, dyrektorów czy organizacji pozarządowych prowadzących działania, które są działaniami profrekwencyjnymi, edukacyjnymi i nie służą promowaniu jednej partii politycznej. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#PrzewodniczacyposelWaldyDzikowski">Panie ministrze, proszę, żeby pan to przedstawił na piśmie. Przekażę to naszemu zespołowi roboczemu. Państwo wspominaliście też o głosowaniu korespondencyjnym. Zajmowałem się tym. Nie jest to łatwa materia. Jest to jeden z wariantów poszerzenia dostępności do wyborów. W kilku krajach to obowiązuje. U nas jest jeden operator. Za chwilę otworzy się rynek, być może będzie kilku operatorów. To trzeba wziąć pod uwagę. Jak zabezpieczyć tajność głosów? Co ze spóźnieniem pana listonosza? Myślę, że powinniśmy zająć się tym. Być może powstanie zewnętrzny zespół na zlecenie Komisji, który przygotuje materiał.</u>
          <u xml:id="u-16.1" who="#PrzewodniczacyposelWaldyDzikowski">Odnośnie do informacji publicznej. Zarządcy dróg lub innych instytucji, gdzie wieszamy plakaty powiedzieli mi, że jest to kompletna paranoja, żeby oni biegali z kamerą albo wysyłali ludzi a kandydaci pisali przypadkowe ulice. Jedni i drudzy tego nie chcą. Oni uważają, że najlepsze byłoby wadium i zwykła informacja. Rzucam hasło, które nie jest moje. Informacja publiczna ma dać informację jak najszerszej grupie ludzi. Nie utrudniajmy sobie życia. Jest to rozpoczęcie dyskusji. Dobrze byłoby, gdybyśmy zakończyli posiedzenie o godz. 13.00, ponieważ potem są posiedzenia Komisji dotyczące ważnych spraw. Pan przewodniczący Eugeniusz Kłopotek, a później poseł Zbigniew Girzyński.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#PoselEugeniuszKlopotek">Sprowokował mnie pan minister do wyrażenia własnego poglądu. Nie jestem zachwycony propozycjami, o których pan mówił. Przypominam lata 90, pełną demokrację. Właśnie po to wprowadzaliśmy dodatkowe przepisy, które uniemożliwiałyby prowadzenie agitacji wyborczej na terenie szkół podstawowych i średnich. Przypominam słynne długopisy, kalendarze, plany lekcji z podpisem kandydata itd. Nie chcę, żeby to wróciło.</u>
          <u xml:id="u-17.1" who="#PoselEugeniuszKlopotek">Nie zgadzam się z panem, panie ministrze. Jestem przeciwnikiem organizowania jakichkolwiek wyborów w szkołach. Wie pan, dlaczego? Dlatego, że to nie są wybory na komitet A, B, C. Są to wybory na komitet PO, PiS, PSL, SLD. W niektórych szkołach tak właśnie wyglądały te wybory z młodzieżą. Uważa pan, że jest to w porządku. To nie jest w porządku. Możemy się nad tym zastanowić. Od tego są lekcje wiedzy o społeczeństwie. Można przygotowywać przyszłych wyborców do tego, żeby zechcieli brać w nich udział, ale nie można robić cyrku. Często właśnie jest robiony cyrk.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#PoselZbigniewGirzynski">Chciałem wesprzeć głos pana przewodniczącego. Problem, o którym wspomniał poseł Eugeniusz Kłopotek jest bardzo skomplikowany. Trudno go wyważyć, żeby nie wylać przysłowiowego dziecka z kąpielą. Uczyłem kiedyś wiedzy o społeczeństwie podczas kampanii wyborczej. Jest to duży kłopot. Były wtedy wybory prezydenckie w 2000 r. Co zrobić, żeby maturzyści mieli elementarne pojęcie na temat funkcjonowania państwa, instrumentów wyborczych i nie być posądzonym? Wtedy nie byłem czynny politycznie. Oczywiście miałem swoje preferencje jak każdy, ale nie udzielałem się, żeby uniknąć tego typu podejrzeń. To jest kłopot. Trzeba uelastycznienia tego przepisu. Musi to być zrobione w ten sposób, żeby patologiczne przypadki, o których mówił poseł Kłopotek nie miały miejsca. Wtedy jakoś to zrobiłem. Nie chcę wchodzić w szczegóły, bo nie w tym rzecz. Ten przepis wymaga refleksji.</u>
          <u xml:id="u-18.1" who="#PoselZbigniewGirzynski">Z drugiej strony nie możemy utrzymywać młodych ludzi w takim poczuciu, o którym mówił pan minister. Jest próba uchronienia młodych ludzi przed partiami politycznymi. Partie polityczne nie są skażone chorobami zakaźnymi, tylko są elementem demokracji. Powinniśmy zrobić wszystko, żeby stworzyć zdrowy system aktywizowania młodych ludzi poprzez zaangażowanie polityczne. Głos ministerstwa jest ważny.</u>
          <u xml:id="u-18.2" who="#PoselZbigniewGirzynski">Odnośnie do wypowiedzi pana przewodniczącego. Bardzo słuszna uwaga. Powinniśmy uelastycznić przepisy dotyczące tzw. pasa drogowego i umieszczaniem plakatów na słupach energetycznych. Obecny system jest katastrofą. Podam konkretne przykłady. Jest polityk rządzący, który ma wpływy w energetyce, bo np. miał udział w obsadzeniu szefa rejonu energetycznego. Jego plakaty wisiały i nikt tego nie ruszał, a innego kandydata z tej samej partii zostały zrywane. Do tego dochodzi katastroficzna sytuacja z pasem drogowym. Często dystrybucją plakatów zajmują się wolontariusze, młodzi ludzie. Każdy z nas być może tak zaczynał. Ja zaczynałem lepiąc plakaty kandydatów z ROP w 1997 r. Nie wymagajmy od tych ludzi żeby wiedzieli, czy to jest droga gminna, powiatowa, wojewódzka czy krajowa. Zabrniemy do nikąd. Jestem za tym, aby te przepisy uelastycznić. Uczymy młodych ludzi jak łamać przepisy. Jeśli chcemy uczynić to na zasadach wolnej amerykanki, to ustalmy, że na czas kampanii wyborczej nie ma pasa drogowego albo jest, tylko że łatwy do opłacenia. Żeby nie było sytuacji, że jak w gminie jest osoba lubiana, to machną ręką, a jak kogoś nie lubią, to go tępią na każdym kroku. Dzisiaj często się to tak odbywa. Warto przy tej okazji zmienić te przepisy. Tak naprawdę samych siebie oszukujemy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#PrzewodniczacyposelWaldyDzikowski">Podawanie ulic i metrów kwadratowych jest fikcją. Instytucja wie, że jest oszukiwana, ale żeby coś robić filmuje i liczy. Znam przypadki, gdzie była opłata za słupy energetyczne, a one były w pasie drogowym i za to pieniądze chciała GDDKiA. Były też na wiadukcie kolejowym i za to pieniądze chciała kolej i GDDKiA.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#PoselZbigniewGirzynski">Formalnie rzecz biorąc, mają oni prawo żądania tych pieniędzy. Energetyce trzeba zapłacić za słup i za pas drogowy również.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#PrzewodniczacyposelWaldyDzikowski">Pani minister się usprawiedliwiła, a pan minister mrugnął do mnie. Odmrugnąłem i poszedł. Bardzo proszę, panie pośle.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#PoselWojciechSzarama">Miałem pytanie do ministra, odnośnie do agitacji. Oczywiście, że można się nad tym zastanowić. Szczegóły tej propozycji powinno opracować ministerstwo. Jeśli w szkołach organizowane są prawybory, to jest jakaś forma agitacji. W tej chwili w szkole jest młodzieżówka jakiejś partii i agituje. Postulat jest ciekawy, bo być może doprowadziłby do równowagi. Jak ministerstwo to sobie wyobraża, nie wiemy. To nie powinno być złożone na nas, tylko powinni wypowiedzieć się nauczyciele. Jeśli tego by nie było, jestem przeciwny jakimkolwiek prawyborom w szkole. W tej chwili jest to hucpa. Młodzież ma tylko informacje na temat programu politycznego z telewizji. Jak ma z telewizji to głosuje na PO. Taka jest prawda.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#PrzewodniczacyposelWaldyDzikowski">Musiał pan tak zakończyć.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#PoselWojciechSzarama">Było to pół żartem, pół serio.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#PrzewodniczacyposelWaldyDzikowski">Dobrze. Bardzo proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#KoordynatorkaprojektuMlodziglosujawfundacjiCentrumEdukacjiObywatelskiejAnnaSamel">Jestem jedną z członków koalicji „Pępek Europy” na rzecz wysokiej frekwencji. Centrum Edukacji Obywatelskiej jest organizacją pozarządową, która od 1995 r. organizuje w Polsce młodzieżowe wybory. Szanowni państwo, jestem koordynatorką od 4 lat. Zapewniam, że nie jest ona organizowana przez szkolne młodzieżówki, tylko przez członków samorządu uczniowskiego, uczniów, którzy samodzielnie zgłaszają się. Robią to nie dlatego, że chcą poprzeć daną partię czy kandydata, tylko po to, by wprowadzać edukację obywatelską i dawać kolegom prawo wypowiedzi w szkole na dany temat. Oskarżenia, że jest to cyrk czy że w jakikolwiek sposób agitujemy na rzecz jakiejkolwiek partii jest powiedziane na wyrost. Dopóki nie zostanie to przez państwa sprawdzone, nie warto wydawać takich oskarżeń.</u>
          <u xml:id="u-26.1" who="#KoordynatorkaprojektuMlodziglosujawfundacjiCentrumEdukacjiObywatelskiejAnnaSamel">Z mojego osobistego doświadczenia wynika, że 200 tys. uczniów, którzy corocznie biorą udział w wyborach z około 1 tys. 500 szkół rzeczywiście ma poczucie, że to jest ważne i ich wypowiedziany głos na karcie ma jakieś znaczenie. O tym potem mówią media i oni idą do domu i rozmawiają z rodzicami. Takie akcje edukują obywateli i budują w młodych ludziach nawyk głosowania. Amerykańscy i brytyjscy naukowcy już w latach 70 dowiedli, że to nawyk głosowania ma największy wpływ na to, czy obywatel pójdzie zagłosować. Jeśli obywatel ma nawyk głosowania żadna inna okoliczność niesprzyjająca nie spowoduje, że on nie zagłosuje. My, poprzez młodzieżowe wybory budujemy w młodzieży ten nawyk.</u>
          <u xml:id="u-26.2" who="#KoordynatorkaprojektuMlodziglosujawfundacjiCentrumEdukacjiObywatelskiejAnnaSamel">Przepis zawarty we wszystkich aktach wyborczych bardzo utrudnia nam prace. Wprowadza on obawę w oczach nauczycieli i dyrektorów. Łącznie od 1995 r. w naszej akcji wzięło udział 2 mln 500 tys. młodych ludzi. W imieniu ich wszystkich proszę, abyście państwo pochylili się nad tym przepisem i mądrze zastanowili się nad tym, jakie wprowadza on konsekwencje do polskich szkół. Zbadaliśmy istnienie tego przepisu w innych ordynacjach wyborczych krajów UE. Nie istnieją takie przepisy. Zwróciliśmy się z pytaniem do komisji wyborczych w tych krajach. Żadna komisja nie potwierdziła istnienia podobnych przepisów zakazujących agitacji wyborczej. Państwowe Komisje Wyborcze w takich krajach jak Dania, Estonia, Szwecja czy Niemcy nie dość, że wspierają, to jeszcze same organizują młodzieżowe wybory w szkołach. Może to jest odpowiedź na państwa pytanie. Może wybory te powinna organizować PKW sama lub z organizacjami pozarządowymi. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#PrzewodniczacyposelWaldyDzikowski">Dziękuję. Pan przewodniczący Eugeniusz Kłopotek.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-28">
          <u xml:id="u-28.0" who="#PoselEugeniuszKlopotek">Szanowna pani, chciałbym zadać pani trzy pytania. Proszę odpowiedzieć szczerze i uczciwie. Czy w tych prawyborach organizowanych w szkołach biorą udział osoby niepełnoletnie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-29">
          <u xml:id="u-29.0" who="#KoordynatorkaprojektuMlodziglosujawfundacjiCEOAnnaSamel">Tak.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-30">
          <u xml:id="u-30.0" who="#PoselEugeniuszKlopotek">Czy głosuje się na partie polityczne np. PO, PSL, czy na komitet A, B lub C?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-31">
          <u xml:id="u-31.0" who="#KoordynatorkaprojektuMlodziglosujawfundacjiCEOAnnaSamel">Głosujemy na komitety wyborcze zarejestrowane przez PKW w danym okręgu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-32">
          <u xml:id="u-32.0" who="#PoselEugeniuszKlopotek">No właśnie. Czy gazety, media informują o wynikach tych wyborów?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-33">
          <u xml:id="u-33.0" who="#KoordynatorkaprojektuMlodziglosujawfundacjiCEOAnnaSamel">Tak.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-34">
          <u xml:id="u-34.0" who="#PoselEugeniuszKlopotek">Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-35">
          <u xml:id="u-35.0" who="#KoordynatorkaprojektuMlodziglosujawfundacjiCEOAnnaSamel">O to właśnie chodzi, żeby media informowały. Młodzi ludzie mają poglądy polityczne i ich głos też jest ważny. Chciałabym zaznaczyć, że uczniowie, którzy głosują...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-36">
          <u xml:id="u-36.0" who="#PoselWojciechSzarama">Jest to swoistego rodzaju sondaż. Jedna z partii osiąga 80%...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-37">
          <u xml:id="u-37.0" who="#PrzewodniczacyposelWaldyDzikowski">Panie pośle Szarama, nie udzieliłem panu głosu. Był pan członkiem komisji śledczej?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-38">
          <u xml:id="u-38.0" who="#PoselWojciechSzarama">Byłem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-39">
          <u xml:id="u-39.0" who="#PrzewodniczacyposelWaldyDzikowski">Dlatego przerywa pan.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-40">
          <u xml:id="u-40.0" who="#KoordynatorkaprojektuMlodziglosujawfundacjiCEOAnnaSamel">Wszelkie materiały na temat systemów partyjnych, programów politycznych są dystrybuowane wśród uczniów na lekcjach. Materiały te są obiektywne i neutralne. W materiałach tych nie ma zapisu, że należy poprzeć dany komitet, czy partię. Są one tworzone przez uczniów na podstawie informacji znalezionych na stronie internetowej danej partii. Cztery lata prowadzę ten projekt. Daję sobie rękę uciąć, że projekty te są organizowane w sposób obiektywny.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-41">
          <u xml:id="u-41.0" who="#PrzewodniczacyposelWaldyDzikowski">Bardzo proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-42">
          <u xml:id="u-42.0" who="#PrzedstawicielkaFundacjiBatoregoJoannaZaluska">Joanna Załuska, Fundacja Batorego i koalicja organizacji działających na rzecz większej frekwencji. Odnośnie do dyskusji na temat edukacji obywatelskiej. Czy pan poseł zagłosowałby na komitet A? Trudno się dziwić, że młodzi ludzie głosują na prawdziwe komitety wyborcze, bo inaczej nie byłoby emocji.</u>
          <u xml:id="u-42.1" who="#PrzedstawicielkaFundacjiBatoregoJoannaZaluska">Chciałabym powiedzieć o innym postulacie koalicji. Chodzi o postulat informowania obywateli o wyborach. Uważamy, że obywatele, żeby skorzystać ze swojego konstytucyjnego prawa do udziału w wyborach muszą mieć informację o wyborach. Wydaje się, że w kodeksie sprawa ta nie jest rozwiązana w sposób satysfakcjonujący. W obecnych czasach trudno sobie wyobrazić, że obwieszczenie wyborcze jest tym medium, które jest skuteczne w informowaniu obywateli o wyborach. Jeden z naszych postulatów to wysyłka informacji o wyborach. Instytut Spraw Publicznych przygotował dwa projekty. Nie chcę teraz przedłużać tej dyskusji, bo porozmawiamy o tym na posiedzeniu podkomisji. Chciałabym tylko zasygnalizować, że dla nas jest to ogromnie ważne. Obwieszczenia nie spełniają roli informowania obywateli o wyborach. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-43">
          <u xml:id="u-43.0" who="#PrzewodniczacyposelWaldyDzikowski">Warto się nad tym zastanowić. Podnosiliśmy ten problem wielokrotnie. Bardzo proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-44">
          <u xml:id="u-44.0" who="#PrzedstawicielFundacjiBatoregoAdamSawicki">Adam Sawicki, Fundacja Batorego. Chciałbym odnieść się do wypowiedzi pana przewodniczącego, dotyczącej toku prac Komisji. Wspomniał pan przewodniczący o orzeczeniu Trybunału. Będzie ono najprawdopodobniej we wrześniu. Ustawa skierowana przez prezydenta dotyczy wyłącznie kwestii finansowej w ustawie prezydenckiej oraz kwestii frekwencyjnych w Ordynacji do PE. Jesienią przyszłego roku mamy wybory prezydenckie i samorządowe. Można przypuszczać, że prace nad Kodeksem wyborczym będą trwały długo i nie zakończą się przed najbliższymi wyborami w 2010 r. Chciałbym zaapelować o podjęcie prac.</u>
          <u xml:id="u-44.1" who="#PrzedstawicielFundacjiBatoregoAdamSawicki">W pracach Komisji jest również projekt ustawy opracowany przez Komisję Ustawodawczą z grudnia zeszłego roku. Dotyczy on zmian, do których nie ma żadnych kontrowersji. Projekt ustawy dotyczy ujednolicenia przepisów finansowych w różnych, obecnych ordynacjach wyborczych, kwestii związanych z ułatwieniami wyborczymi.</u>
          <u xml:id="u-44.2" who="#PrzedstawicielFundacjiBatoregoAdamSawicki">Wypowiedź pana posła Piechoty wskazuje, że pewne kwestie dotyczące osób niepełnosprawnych należy wprowadzić. Chciałbym podkreślić, że projekt opracowany przez Komisję Ustawodawczą powstał z ideą, że prace nad Kodeksem wyborczym będą trwały długo, w związku z tym potrzebne jest wprowadzenie szybkich, doraźnych zmian, które umożliwią przejrzyste zasady finansowania we wszystkich kampaniach, jak i kwestie profrekwencyjne. Projekt ten jest już gotowy. Chciałbym zaapelować, aby Komisja podjęła prace nad tym projektem i dalej w spokoju pracowała nad Kodeksem wyborczym. Może się okazać, niezależnie od decyzji TK, że wybory samorządowe w 2010 r. odbędą się na podstawie przepisów, które utrudniają oddanie głosu. Podsumowując chciałbym zaapelować o rozważenie zajęcia się tym projektem, który jest już gotowy i który bardzo ułatwiłby pracę nad kodeksem. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-45">
          <u xml:id="u-45.0" who="#PrzewodniczacyposelWaldyDzikowski">Dziękuję. Proszę, aby sekretariat sprawdził, czy Komisja Ustawodawcza dysponuje tym materiałem. Nasza Komisja nie może zająć się tym materiałem. Pan mówił o druku nr 1740.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-46">
          <u xml:id="u-46.0" who="#PrzedstawicielFundacjiBatoregoAdamSawicki">Szanse, aby Komisja uchwaliła Kodeks wyborczy do 2010 r. są niewielkie. Ten projekt już istnieje i on jest w zakresie zainteresowania Komisji, zgodnie z jej nazwą. W porządku dziennym posiedzenia jest również ten projekt.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-47">
          <u xml:id="u-47.0" who="#PoselEugeniuszKlopotek">To jest ten problem, który podnosiłem na poprzednim posiedzeniu. My, z kodeksem nie uporamy się, natomiast są te dwie sprawy związane z przyszłorocznymi wyborami. Mam pytanie do Biura Legislacyjnego. Jako Komisja zostaliśmy powołani do rozpatrzenia tych dwóch projektów i musimy zapisać to w Kodeksie wyborczym. Wydaje mi się, że jest to możliwe z punktu widzenia prawno-legislacyjnego. Moglibyśmy uwzględnić ten głos i czekając na rozstrzygnięcie TK skoncentrować się na druku nr 1740. Przyjęlibyśmy rozwiązania z myślą, że zapiszemy je także w naszym kodeksie. Damy to do drugiego czytania, a swoją drogą pracowalibyśmy nad kodeksem. Proszę o opinię Biura Legislacyjnego. Czy to jest dopuszczalne?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-48">
          <u xml:id="u-48.0" who="#PrzewodniczacyposelWaldyDzikowski">Dziękuję. Mówiłem o tych kwestiach na samym początku. Rzeczywiście na te wybory chcielibyśmy dać jakiś zunifikowany materiał, który zabezpieczałby wybory pod względem finansowym. Proszę bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-49">
          <u xml:id="u-49.0" who="#LegislatorAleksandraWolna">Szanowni państwo, Komisja nadzwyczajna została powołana do rozpatrzenia trzech, a obecnie dwóch projektów. Jeśli państwo uznają, że nie będziemy mieli możliwości przygotowania Kodeksu wyborczego w odpowiednim czasie, Biuro Legislacyjne nie widzi przeciwwskazań, żeby przygotować w pierwszej kolejności projekt z druku nr 1740 i pracować w spokoju nad Kodeksem wyborczym. Jeśli będą prace nad drukiem nr 1740 to będziemy musieli zwracać uwagę na zakres i ewentualne rozszerzanie tego projektu o propozycje, których nie ma w druku nr 1740. Zdajemy sobie również sprawę, że jesteśmy na wczesnym etapie rozpatrywania, dlatego zakres ten mamy trochę szerszy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-50">
          <u xml:id="u-50.0" who="#PrzewodniczacyposelWaldyDzikowski">Dziękuję. Pan przewodniczący Kłopotek i pan przewodniczący Dziewałtowski.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-51">
          <u xml:id="u-51.0" who="#PoselEugeniuszKlopotek">Dla rozwiania moich wątpliwości. Gdybyśmy przyjęli taki tok prac. Wprowadzamy zmiany do ordynacji samorządowej. W momencie uchwalenia Kodeksu wyborczego wszystkie dotychczasowe ordynacje tracą moc. Na przyszłoroczne wybory obowiązywałyby te zmiany. Powiedzmy, że do końca przyszłego roku uporamy się z całym procesem legislacyjnym związanym z Kodeksem wyborczym i w przepisach końcowych dotychczasowe przepisy ordynacji traciłyby moc. Czy to tak miałoby wyglądać?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-52">
          <u xml:id="u-52.0" who="#LegislatorAleksandraWolna">Oczywiście, że tak. Jeśli przyszłoroczne wybory miałyby być przeprowadzone na podstawie obowiązujących w znowelizowanych ustawach, to będą tak przeprowadzone. Jeśli prace miałyby zakończyć się z końcem 2010 r., to nie ma możliwości pokrycia się, bo kodeks będzie skończony później niż przeprowadzone wybory. Wówczas będzie trzeba wpisać normę o utracie mocy przez wszystkie ustawy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-53">
          <u xml:id="u-53.0" who="#PoselWitoldGintowtDziewaltowski">Szanowni państwo, oczywiście można zatomizować Kodeks wyborczy, powybierać wszystkie kwestie, które są w kodeksie i przygotować osobnych 28 projektów ustaw. W Kodeksie wyborczym wówczas tylko połączylibyśmy to niczego nowego nie wprowadzając. Jest to metoda, którą można stosować. Kolega podpowiada mi, że dobrze byłoby gdyby każda z formacji politycznych przygotowała własne propozycje i tak posłów PSL do PE wybierałoby się według ordynacji proporcjonalnej metodą d’Hondta, posłów SLD metodą Sainte Legue a posłów PO wykorzystując ordynację większościową. To, rzeczywiście byłoby najlepsze rozwiązanie, które wszystkich pogodziłoby. Mielibyśmy totalny bałagan. Może o to nam chodzi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-54">
          <u xml:id="u-54.0" who="#PrzewodniczacyposelWaldyDzikowski">Dziękuję. Ciekawy żart i propozycja. Nie mówimy o żadnych rozstrzygnięciach polityczno – merytorycznych. Chodzi o zunifikowanie sprawozdań finansowych, transparentność. Tam są zawarte głównie te rzeczy, zresztą na wniosek PKW. Są to elementy Kodeksu wyborczego i one nie wymagają żadnych rozstrzygnięć. Można to zrobić na przyszłoroczne wybory, jeśli będzie wola Komisji. Pan przewodniczący Paweł Olszewski, bardzo proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-55">
          <u xml:id="u-55.0" who="#PoselPawelOlszewski">Myślę, że nasza dyskusja powinna zmierzać ku końcowi i powinniśmy przyjąć jakieś konkretne rozstrzygnięcia. Powinniśmy podjąć decyzję, czy zajmujemy się projektem, o którym pan mówił w trybie odrębnym. W międzyczasie powołany zespół z udziałem posła Gintowta-Dziewałtowskiego będzie wypracowywał dla nas propozycje. W ogólnej dyskusji możemy poruszać wszystkie zawarte w kodeksie wątpliwości, natomiast nie posuwamy się do przodu.</u>
          <u xml:id="u-55.1" who="#PoselPawelOlszewski">Proszę pana przewodniczącego o podjecie konkretnych decyzji, co do trybu pracy nad projektem, o którym mówił pan z Fundacji Batorego, nie wykluczając pracy w zespole, który będzie przygotowywał materiał dotyczący Kodeksu wyborczego. Nie są to sprawy, które w jakikolwiek sposób wykluczają się.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-56">
          <u xml:id="u-56.0" who="#PrzewodniczacyposelWaldyDzikowski">Dziękuję. Pan poseł Krzysztof Jurgiel.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-57">
          <u xml:id="u-57.0" who="#PoselKrzysztofJurgiel">Możemy przygotować sprawozdanie do druku nr 1740. Jest jednak wola wszystkich klubów, żeby dokonać zmian w Ordynacji wyborczej do samorządu gmin, powiatu i województw. W jakim trybie byśmy to zrobili? Musi być inicjatywa ustawodawcza w tym zakresie.</u>
          <u xml:id="u-57.1" who="#PoselKrzysztofJurgiel">Moim zdaniem Komisja nie mając druku nie może sporządzać sprawozdań z czegoś, czego nie ma. Kodeks wyborczy będzie cząstkowym sprawozdaniem? Co my chcemy znowelizować? Albo się bierzemy za Kodeks wyborczy albo nie. W jaki sposób dojdzie do zmiany ustawy o samorządzie gmin, powiatów i województw? Trzeba to rozstrzygnąć.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-58">
          <u xml:id="u-58.0" who="#PrzewodniczacyposelWaldyDzikowski">Moim zdaniem nie wykraczamy poza materie prac Komisji, bo tam jest ustawa o samorządzie gminnym, powiatowym i wojewódzkim. Tytuł do procedowania nad tymi projektami jest. Nie wiem czy Biuro Legislacyjne potwierdzi to.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-59">
          <u xml:id="u-59.0" who="#LegislatorAleksandraWolna">Chodzi panu o to, jakie mamy zmieniane ustawy w druku nr 1740?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-60">
          <u xml:id="u-60.0" who="#PrzewodniczacyposelWaldyDzikowski">Mamy tytuł Komisji. Mając te dwa projekty możemy dochodzić do tych dwóch zmian. Moim zdaniem tak.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-61">
          <u xml:id="u-61.0" who="#PoselKrzysztofJurgiel">Panie przewodniczący, uważam, że może być sprawozdanie, które uwzględni ordynację do samorządów gmin, powiatów i województwa, natomiast cały druk przestałby obowiązywać. Byłaby nowa inicjatywa ustawodawcza o Kodeksie wyborczym.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-62">
          <u xml:id="u-62.0" who="#PoselPawelOlszewski">Panie pośle, już przez naszą Komisję przeprowadziliśmy jeden projekt ustawy, który jest u pana prezydenta. W ramach tego zakresu możemy podejmować inicjatywy legislacyjne, które nie muszą dotyczyć tylko i wyłącznie Kodeksu wyborczego. Mogą dotyczyć elementów składowych tego kodeksu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-63">
          <u xml:id="u-63.0" who="#LegislatorAleksandraWolna">Będą pojawiały się wątpliwości do zakresu, jeśli państwo zdecydujecie się na przedstawienie sprawozdania, które dodatkowo miałoby uregulować sprawy wyborów samorządowych. Możemy poruszać się w zakresie materii z druku nr 1740. Przepisy tam zawarte mogłyby być dopasowane do tego, co już mamy w druku 1740. Można byłoby traktować to jako konsekwencję ujednolicenia.</u>
          <u xml:id="u-63.1" who="#LegislatorAleksandraWolna">Odnośnie do rzeczy idących dużo dalej, mamy wątpliwości. Komisja została powołana do rozpatrzenia trzech druków. Obecnie zostały dwa projekty.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-64">
          <u xml:id="u-64.0" who="#PrzewodniczacyposelWaldyDzikowski">Pani mecenas, na podstawie tych dwóch druków mamy tytuł. Na podstawie tych druków możemy zmienić ordynację. Na podstawie druku nr 1740 wykraczalibyśmy poza materię.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-65">
          <u xml:id="u-65.0" who="#PoselEugeniuszKlopotek">Niestety, zaczynają się schody. Gdybyśmy mieli uwzględnić propozycję Fundacji Batorego to ja bym zaryzykował takie rozwiązanie. Dajmy sobie spokój z kwestiami ustrojowymi, bo zabrniemy i nie wybrniemy. Z druku nr 1740 wyjąłbym kwestie związane z ordynacją do samorządu i przygotował sprawozdanie.</u>
          <u xml:id="u-65.1" who="#PoselEugeniuszKlopotek">Natomiast inne kwestie dotyczące innych wyborów brał pod uwagę przy tworzeniu kodeksu, cały czas pracując na tych dwóch drukach. Jeśli zaczniemy za dużo kombinować to nie wybrniemy. Trudno, wybory samorządowe zrobimy po staremu, natomiast po raz pierwszy zostanie użyty Kodeks wyborczy podczas wyborów parlamentarnych w 2011 r.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-66">
          <u xml:id="u-66.0" who="#PrzewodniczacyposelWaldyDzikowski">Chciałem to samo zaproponować. Mając na uwadze wybory, po pierwsze, jak będzie pozytywne orzeczenie TK trzeba będzie wprowadzić pełnomocnika do wszystkich ordynacji, ujednolicić zapisy dotyczące finansowania kampanii, sprawozdań, transparentności. Część tych zapisów jest w ustawie zaskarżonej przez pana prezydenta. Elementy te w przyszłości muszą być elementami Kodeksu wyborczego. W związku z kalendarzem wyborczym i apelem organizacji pozarządowej prosiłbym zespół organizacyjno-techniczny, aby wziął to pod uwagę. Czy państwo zgadzacie się z takim sposobem procedowania?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-67">
          <u xml:id="u-67.0" who="#PoselKrzysztofJurgiel">Z tego, co zrozumiałem sprawozdanie z druku nr 1740 nie może zawierać elementów dotyczących samorządu gminnego. Nie możemy dopisać artykułu, że w ustawie o samorządzie gminnym zmieniamy określone rzeczy. Mamy drugie sprawozdanie z Kodeksu wyborczego i my nie chcemy tego dokończyć. Chcemy rozwiązać kilka kwestii, więc musi pojawić się inicjatywa ustawodawcza zmieniająca tych kilka elementów, o których pan przewodniczący mówił. Inaczej przygotowując sprawozdanie, druk ten zostanie zamknięty.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-68">
          <u xml:id="u-68.0" who="#PrzewodniczacyposelWaldyDzikowski">Druk nr 1740 dotyczy głównie kwestii finansowych bez wchodzenia w ustrój. Gdybyśmy weszli w ustrój byłoby to wykroczenie poza materię ustawy. W kodeksie są zmiany przepisów dotyczące zmiany wszystkich przepisów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-69">
          <u xml:id="u-69.0" who="#PoselEugeniuszKlopotek">Proszę zauważyć, że na stronie 10 mamy art. 4 związany z ordynacją wyborczą do rad gmin, powiatów i sejmików województw. Tylko o tym możemy dyskutować. Możemy przyjąć lub nie. Nie można np. wprowadzić wyborów większościowych na wszystkich szczeblach samorządowych. W tym momencie nie możemy tego zrobić. W kodeksie będziemy mogli to zrobić. Mamy propozycję od Komisji Ustawodawczej i powinniśmy skoncentrować się na art. 4 i artykułach odnośnie do wójtów. To prawdopodobnie udałoby się nam skończyć szybko. Z resztą materii będziemy mierzyć się w czasie prac nad Kodeksem wyborczym.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-70">
          <u xml:id="u-70.0" who="#PrzewodniczacyposelWaldyDzikowski">Bardzo proszę, minister Czaplicki. Przepraszam, że tak długo pan czekał.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-71">
          <u xml:id="u-71.0" who="#SekretarzPanstwowejKomisjiWyborczejKazimierzCzaplicki">Dziękuję bardzo. Terminarz wyborów przyszłorocznych wyznacza rytm pracy Komisji. Widać, że na wybory prezydenckie nie uda się uchwalić Kodeksu wyborczego. Istnieje potrzeba wprowadzenia do ustawy o wyborze prezydenta przepisów, które będą odpowiadały wymogom transparentności finansowania kampanii wyborczej, jak również rekomendacji grupy GRECO.</u>
          <u xml:id="u-71.1" who="#SekretarzPanstwowejKomisjiWyborczejKazimierzCzaplicki">To samo dotyczy wyborów samorządowych. One najpóźniej muszą być zarządzone na dzień 24 października. Biorąc pod uwagę wyrok TK ustawa zmieniająca musi wejść w życie najpóźniej dnia 24 kwietnia. Istotne wydaje mi się, żeby zespół roboczy zajął się dwiema sprawami. W pierwszej kolejności na podstawie druku nr 1740, żeby przygotował projekt ustawy, która dotyczyłaby wyłącznie ustawy o wyborze prezydenta oraz ustawy samorządowej z wyłączeniem dwudniowego głosowania. O tym musi jednak przesądzić Komisja. Pozostałe kwestie dotyczą spraw czysto organizacyjnych, związanych z obwodowymi komisjami wyborczymi, głosowaniem, lokalami. Jeśli byśmy ograniczyli się do tego, to mogłoby to powstać bardzo szybko. Niezależnie od tego zespół pracowałby nad Kodeksem wyborczym.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-72">
          <u xml:id="u-72.0" who="#PrzewodniczacyposelWaldyDzikowski">Nie chcę być nudny i powtarzać tego, co powiedział minister Kazimierz Czaplicki. Wszystko już wiemy, bo wcześniej pan przewodniczący Eugeniusz Kłopotek i ja mówiliśmy podobnie. Czy cząstkowe sprawozdanie, które będzie elementem kodeksu może być przedmiotem drugiego czytania, czy to będzie nowy projekt ustawy?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-73">
          <u xml:id="u-73.0" who="#LegislatorAleksandraWolna">Będzie to sprawozdanie do drugiego czytania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-74">
          <u xml:id="u-74.0" who="#PrzewodniczacyposelWaldyDzikowski">Będzie cząstkowe sprawozdanie z druku nr 1740, a cała reszta wejdzie do Kodeksu wyborczego, bo mamy upoważnienie do dwóch sprawozdań. Zamykam dyskusję na ten temat.</u>
          <u xml:id="u-74.1" who="#PrzewodniczacyposelWaldyDzikowski">Czy przedstawiciele klubów są przygotowani, aby wstępnie odpowiedzieć na zadane pytania? Bardzo proszę, przewodniczący Paweł Olszewski.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-75">
          <u xml:id="u-75.0" who="#PoselPawelOlszewski">Jeśli każdy z nas będzie po kolei czytał odpowiedzi, to wiele osób nie będzie wiedziało, o czym mówimy. Proponuję przekazać te odpowiedzi panu przewodniczącemu. Zróbmy z tego tabelkę, żeby można było porównać.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-76">
          <u xml:id="u-76.0" who="#PrzewodniczacyposelWaldyDzikowski">Wydaje mi się, że nasi koledzy z PiS podejrzewają nas o małą manipulację. Chcecie, żeby była pełna transparentność i przeczytać. Nie mamy nic do ukrycia. Bardzo proszę, panie przewodniczący Olszewski.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-77">
          <u xml:id="u-77.0" who="#PoselPawelOlszewski">Liczba dni głosowania – wybory dwudniowe. Możliwość głosowania przez pełnomocnika – tak. Możliwość głosowania korespondencyjnego – tak. Łączenie wyborów – możliwe. System wyborczy do Sejmu – wybory większościowe, okręgi jednomandatowe. Okręgi wyborcze do Sejmu przy pozostawieniu wyborów proporcjonalnych – system obecny lub 100 okręgów. Wybory do Senatu większościowe jednomandatowe. Podział mandatów pomiędzy okręgi do Parlamentu Europejskiego – stała liczba mandatów w okręgu wyborczym. Okręgi wyborcze do PE – 41 okręgów lub 1 okręg na cały kraj. Do rad gmin – wybory większościowe w jednomandatowych okręgach wyborczych. Do rady powiatu – wybory większościowe w jednomandatowych okręgach wyborczych. Do sejmiku województwa – wybory większościowe w jednomandatowych okręgach wyborczych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-78">
          <u xml:id="u-78.0" who="#PoselZbigniewGirzynski">To w sposób zasadniczy wpływa na zakres prac Komisji. Przy wyborach do Sejmu pan przewodniczący powiedział, zgodnie z programem PO, że będą to wybory większościowe w jednomandatowych okręgach wyborczych. Wymaga to jednak nowelizacji Konstytucji RP. Rozumiem, że mówimy o zmianach, które jesteśmy w stanie przeprowadzić.</u>
          <u xml:id="u-78.1" who="#PoselZbigniewGirzynski">Czy przygotowana jest nowelizacja konstytucji w tym zakresie przez PO? Czy jesteście w stanie to przeforsować? Czy na podstawie znowelizowanych przepisów konstytucji uda się dokonać ułożenia ordynacji wyborczej pod tym kątem przed 2011 r.? Jeśli tak, to nie ma problemu. Jeśli nie, to trzeba odpowiedzieć, czy odpowiedź a czy b.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-79">
          <u xml:id="u-79.0" who="#PrzewodniczacyposelWaldyDzikowski">Gdybyśmy byli Klubem, który ma 307 posłów to nie byłoby sprawy. Niestety nie mamy. Przedstawiliśmy maksimum. Chcielibyśmy poznać wasze propozycje i porozmawiać o tym. Wybieganie do przodu nie ma sensu. Chcemy stworzyć świetny kodeks pod względem legislacyjno–technicznym i ustrojowym. W związku z tym, że nie mamy większości konstytucyjnej musimy prosić państwa o wsparcie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-80">
          <u xml:id="u-80.0" who="#PoselZbigniewGirzynski">Doskonale to rozumiem. Wiem, że PO nie ma 307 posłów. Nie ma więc nowelizacji konstytucji. Możemy uchwalić Kodeks wyborczy na gruncie obowiązującej konstytucji. W związku z tym musicie wybrać odpowiedź a, b lub c, bo d nie wchodzi w grę. Odnośnie do gminy, powiatu i samorządu wszystko jest dobrze.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-81">
          <u xml:id="u-81.0" who="#PoselPawelOlszewski">Panie pośle, wychodząc z tego typu rozumowania moglibyśmy zadać pytanie, w jaki sposób państwo chcecie zaproponować inne rozwiązania, skoro nie macie nawet potencjalnych szans na większość w Sejmie. Czytamy nasze propozycje, czyli kierunkowe działania, które chcielibyśmy przyjąć. Próbujemy dojść do jakiegoś kompromisu, aby Kodeks wyborczy stał się aktem prawnym. Dywagacje na temat różnic programowych poszczególnych ugrupowań są bezzasadne. Działając w ten sposób nie zbliżamy się do końca. Chyba chodzi nam o to, żeby wypracować takie mechanizmy i rozstrzugniecia, które byłyby użyteczne. Nie jest to miejsce ani pora na prowadzenie dyskusji politycznych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-82">
          <u xml:id="u-82.0" who="#PrzewodniczacyposelWaldyDzikowski">Oczywiste jest, że nasze propozycje to maksymalny program PO. Chcielibyśmy bardzo poważnie porozmawiać na ten temat. Mam nadzieję, że pojawi się większość, odnośnie do okręgów jednomandatowych. Wtedy musiałaby być zmiana konstytucji. Nie da rady tego inaczej zrobić.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-83">
          <u xml:id="u-83.0" who="#PoselZbigniewGirzynski">Pozwolę sobie odpowiedzieć na złośliwą uwagę posła Olszewskiego. Panie pośle, biorąc pod uwagę ten pomysł przypuszczam, że wasze szanse na zdobycie 307 mandatów są jeszcze mniej prawdopodobne niż zdobycie większości przez PiS, w którymkolwiek ze szczegółowych przepisów. Mam taką wątpliwość. Jeśli chcemy porozmawiać merytorycznie, to członkowie tej Komisji z PiS mogą poprzeć ten pomysł. Na gruncie konstytucji uchwalcie ten kodeks jak chcecie. Będzie to jednak utrącone w TK. I co wtedy zrobicie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-84">
          <u xml:id="u-84.0" who="#PrzewodniczacyposelWaldyDzikowski">Przedstawmy swoje propozycje. Musi być zmiana konstytucji, żeby wprowadzić okręgi jednomandatowe i większościowe. Na przykładzie Bydgoszczy i Torunia znam te wasze inklinacje. Znam to na przykładzie Kalisza i Ostrowia. Proszę, żeby było to pierwszy i ostatni raz. Pan poseł Jurgiel przedstawi propozycje PiS.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-85">
          <u xml:id="u-85.0" who="#PoselKrzysztofJurgiel">Głosowanie – wybory jednodniowe. Możliwość głosowania przez pełnomocnika – nie. Możliwość głosowania korespondencyjnego – nie. Łączenie wyborów – unikanie. Okręgi wyborcze do Sejmu przy pozostawieniu wyborów proporcjonalnych – system obecny plus minus dwa. Wybory do Senatu większością względną w okręgach wielomandatowych. Podział mandatów pomiędzy okręgi do Parlamentu Europejskiego – stała liczba mandatów w okręgu wyborczym. Okręgi wyborcze do PE – 16 okręgów. Do rad gmin – system obecny. Do rady powiatu – system obecny. Do sejmiku województwa – system obecny.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-86">
          <u xml:id="u-86.0" who="#PrzewodniczacyposelWaldyDzikowski">Dziękuję. Czy pan poseł Gintowt-Dziewłatowski jest przygotowany?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-87">
          <u xml:id="u-87.0" who="#PoselWitoldGintowtDziewaltowski">Jestem zaszokowany takimi zmianami w poglądach obu partii politycznych. Nie spodziewałem się, że zaproponujecie to państwo. Wszystkie rozwiązania, które uważamy za najlepsze zostały zawarte w projekcie naszego Kodeksu wyborczego. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-88">
          <u xml:id="u-88.0" who="#PrzewodniczacyposelWaldyDzikowski">Dziękuję. Pan poseł Kłopotek.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-89">
          <u xml:id="u-89.0" who="#PoselEugeniuszKlopotek">Idziemy ręka w rękę z PiS. Wybory jednodniowe od 6.00 do 22.00. Dopuszczamy też wybory dwudniowe. Możliwość głosowania przez pełnomocnika – czekamy na wyrok TK. Jeśli tak to tak, jeśli nie to nie. Korespondencyjne – nie. Łączenie wyborów – unikanie, ale dopuszczamy taką możliwość. System wyborczy do Sejmu – wybory proporcjonalne: zmiana sposobu podziału mandatów na zmodyfikowaną metodę Sainte Lague. Okręgi wyborcze do Sejmu – system obecny. Do Senatu – wybory większością względną w okręgach wielomandatowych. Podział mandatów pomiędzy okręgi do PE – stała liczba mandatów w okręgu wyborczym. Okręgi wyborcze do PE – im większy tym lepiej. Jeśli PE będzie negował istnienie dla naszego kraju jednego okręgu, to w kolejności następnych jest 9 okręgów. Do rady gmin – system obecny, ale dopuszczamy wybory większościowe. Do rad powiatu – system obecny. Do sejmiku województw – system obecny.</u>
          <u xml:id="u-89.1" who="#PoselEugeniuszKlopotek">Jest propozycja personalizacji ordynacji proporcjonalnej. Jest to propozycja pana dr Flisa. Może na najbliższym spotkaniu należałoby przybliżyć nam tą propozycję. Można o niej podyskutować, bo jest to wywrócenie tego, co mamy zakodowane od lat.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-90">
          <u xml:id="u-90.0" who="#PrzewodniczacyposelWaldyDzikowski">Zbliżają się posiedzenia następnych Komisji. Ostatni głos, bardzo proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-91">
          <u xml:id="u-91.0" who="#PrzedstawicielkaFundacjiBatoregoGrazynaKopinska">Chciałabym wrócić do tego, o czym państwo rozmawiali przed przejściem do rozmowy na tematy polityczne. Czy decyzja o rozpoczęciu pracy nad drukiem nr 1740 została podjęta, czy nie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-92">
          <u xml:id="u-92.0" who="#PrzewodniczacyposelWaldyDzikowski">Jeśli nie usłyszę sprzeciwu uznam, że przystępujemy do prac nad drukiem nr 1740. Sprzeciwu nie słyszę. Proszę nasz zespół pod przewodnictwem posła Gintowta-Dziewłatowskiego, aby przystąpił jak najszybciej do tych prac.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-93">
          <u xml:id="u-93.0" who="#PoselEugeniuszKlopotek">Czy mam rozumieć, że wycinamy i pracujemy nad art. 1, art. 4 i art. 7?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-94">
          <u xml:id="u-94.0" who="#PrzewodniczacyposelWaldyDzikowski">Dokładnie tak. Proszę pracować nad tym szybko, aby rozwiać wszelkie wątpliwości i jak najszybciej przekazać sprawozdanie do drugiego czytania. Dziękuję gościom, że wytrzymali z nami. Zapraszamy na następne posiedzenia. Myślę, że zaczniemy już pracować nad poszczególnymi artykułami. Życzę przyjemnego dnia. Dziękuję.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>