text_structure.xml
28.1 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
103
104
105
106
107
108
109
110
111
112
113
114
115
116
117
118
119
120
121
122
123
124
125
126
127
128
129
130
131
132
133
134
135
136
137
138
139
140
141
<?xml version='1.0' encoding='UTF-8'?>
<teiCorpus xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude" xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0">
<xi:include href="PPC_header.xml"/>
<TEI>
<xi:include href="header.xml"/>
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#PrzewodniczacyposelJerzyKozdron">Otwieram posiedzenie Komisji. Witam wszystkich zaproszonych gości. Przede wszystkim witam przedstawicieli Ministerstwa Sprawiedliwości na czele z panem dyrektorem. Witam legislatorów z Biura Legislacyjnego, witam wszystkich posłów – członków Komisji Nadzwyczajnej do spraw zmian kodyfikacjach.</u>
<u xml:id="u-1.1" who="#PrzewodniczacyposelJerzyKozdron">Szanowni państwo, przedmiotem dzisiejszego posiedzenia Komisji Nadzwyczajnej do spraw zmian w kodyfikacjach są dwa punkty. Rozpatrzenie poprawki zgłoszonej w drugim czytaniu do projektu ustawy o zmianie ustawy – Kodeks postępowania karnego (poprawkę złożył Klub Parlamentarny PiS) oraz rozpatrzenie sprawozdania podkomisji nadzwyczajnej o rządowym projekcie ustawy o zmianie ustawy – Kodeks postępowania cywilnego oraz niektórych innych ustaw. Jeżeli wyrazilibyście państwo zgodę, to miałbym propozycję wprowadzenia zmian w tym porządku. Chciałbym zdjąć z porządku dziennego punkt drugi, dlatego, że równolegle idą dwa projekty nowelizacji kpc. Problem jest taki, że te projekty nakładają się na siebie numeracją. My musimy ustalić określoną kolejność procedowania. W pierwszym rzędzie procedowany będzie ten projekt, który w tej chwili znajduje się w Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka. Konsekwencją zmian wprowadzonych przez tamtą nowelizację będzie zmiana numeracji w tym projekcie. Tym samym ten projekt będzie procedowany w dalszej kolejności.</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#PoselGrzegorzKarpinski">Panie przewodniczący, chciałem tylko zapytać odnośnie do kwestii kolejności procedowanych zmian. Ten projekt, który znajduje się w Komisji Nadzwyczajnej do spraw kodyfikacji wymaga prac ze strony Ministerstwa Sprawiedliwości, bowiem elektroniczne postępowanie upominawcze wymaga utworzenia dodatkowego sądu, uruchomienia oprogramowania i tych wszystkich rzeczy. Nie wiem, jak zaawansowane są prace Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka. Czy nie byłoby jednak lepiej, gdybyśmy uruchomili procedurę po to, aby ministerstwo mogło wdrożyć tę nowelizację?</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#PrzewodniczacyposelJerzyKozdron">Wydaje się, że jest odwrotnie. Owe elektroniczne postępowanie upominawcze jest procedowane przez Komisję Nadzwyczajną do spraw zmian w kodyfikacjach. Dlatego też zaplanowaliśmy tutaj dłuższe vacatio legis itd. Problem tamtej nowelizacji polega na tym, że w istocie rzeczy tamta zmiana będzie dotyczyła całego działu VII kodeksu postępowania cywilnego. Będą to zmiany dotyczące europejskiego postępowania nakazowego i europejskiego postępowania w sprawach drobnych roszczeń, podczas gdy elektroniczne postępowanie upominawcze będzie jednym z odrębnych postępowań elektronicznych, jakie może zgłosić ministerstwo. Tym samym moglibyśmy zrobić niezamknięty dział VIII. Mogłyby się tutaj znaleźć kolejne postępowania odrębne zawarte w dziale VIII, które byłyby zgłaszane przez Ministerstwo Sprawiedliwości. Jest to zatem katalog otwarty. Stąd moja prośba, abyśmy wstrzymali się z rozpatrywaniem tego projektu, póki nie zostaną zakończone prace nad tamtym projektem.</u>
</div>
<div xml:id="div-4">
<u xml:id="u-4.0" who="#PoselGrzegorzKarpinski">Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-5">
<u xml:id="u-5.0" who="#PoselMalgorzataSadurska">Panie przewodniczący, jest to sprawa oczywista. Zanim jednak przejdziemy do rozpatrywania pierwszego punktu, to ja wrócę do tej naszej starej sprawy, a więc dualizmu w rozpatrywaniu projektów ustaw z uwagi na tę implementację przepisów unijnych. Obecnie odbywa się pierwsze czytanie kodeksu spółek handlowych. Projekt ten zostanie skierowany do Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka wraz z opinią Komisji Finansów Publicznych (chodzi o kwestię obrotu instrumentami finansowymi). My natomiast znowu jesteśmy pominięci. Nawet marszałek nie poprosił nas o opinię w tym zakresie.</u>
</div>
<div xml:id="div-6">
<u xml:id="u-6.0" who="#PrzewodniczacyposelJerzyKozdron">Jest to pewien problem. Powołano Komisję Nadzwyczajną do spraw zmian w kodyfikacjach. Pan marszałek Zych został poproszony przez prezydium Komisji, aby zwrócił się do marszałka Sejmu, aby dokonać pewnych zmian w regulaminie Sejmu.</u>
</div>
<div xml:id="div-7">
<u xml:id="u-7.0" who="#PoselJozefZych">Już odpowiadam. Tak przygotowany projekt zmian w regulaminie Sejmu marszałek przekazał Komisji Regulaminowej i Spraw Poselskich, która w tej chwili nad tym pracuje. Ponieważ tam w dalszym ciągu trwają prace, to ustaliłem, że kierujemy tam projekt dotyczący zmian odnośnie do tego jednego przepisu. To może być załatwione w ciągu jednego posiedzenia.</u>
</div>
<div xml:id="div-8">
<u xml:id="u-8.0" who="#PrzewodniczacyposelJerzyKozdron">Panie marszałku, sam pan widzi, jakie to powoduje perturbacje w naszej działalności. Mamy dwa identyczne projekty dotyczące tego samego kodeksu, w których będzie się nakładać numeracja i w których porządek nowelizowanych przepisów nie będzie zachowany. Powstaje sytuacja, że jeden projekt jest w jednej Komisji, inny znajduje się w drugiej Komisji, a wszystkie dotyczą jednego kodeksu.</u>
</div>
<div xml:id="div-9">
<u xml:id="u-9.0" who="#PoselJozefZych">Dzisiaj oddajemy marszałkowi uchwałę dotyczącą powołania trzech stałych podkomisji. Rozmawiałem wczoraj z marszałkiem i sądzę, że tym razem będzie zgoda. Odnośnie do pierwszej kwestii – widzieliście państwo, co działo się wczoraj w przypadku pierwszego głosowania, kiedy zachodziła niespójność między różnymi ustawami.</u>
</div>
<div xml:id="div-10">
<u xml:id="u-10.0" who="#PoselStanislawRydzon">Uzasadnieniem dla tego, abyśmy się tym zajmowali jest to, że zarówno w Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka, jak i w Komisji Nadzwyczajnej do spraw zmian kodyfikacjach pracują ci sami posłowie. To jest po prostu absurdalne.</u>
</div>
<div xml:id="div-11">
<u xml:id="u-11.0" who="#PrzewodniczacyposelJerzyKozdron">To jest absurdalne, ale chyba zgodzi się pan z tym, że pracujemy równocześnie w tych dwóch komisjach tylko z tego powodu, że po prostu w Sejmie jest mało prawników. Musimy być obecni zarówno w jednej, jak i w drugiej komisji, a ponadto jeszcze w Komisji Ustawodawczej. Dziękuję. „Nic za nic” – żebyście państwo nie cieszyli się, że zdejmujemy tę sprawę z porządku obrad, chciałbym zaproponować, abyśmy wnieśli do porządku obrad drugą sprawę. Na ostatnim posiedzeniu Sejmu dyskutowano nad nowelizacją ustawy – kodeks postępowania karnego. Jest to projekt senacki i dotyczy kwestii obserwacji psychiatrycznej. Ten projekt jest wynikiem orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego, w którym to TK stwierdził niekonstytucyjność przepisów art. 203 kodeksu postępowania karnego, ponieważ uznał, iż obserwacja psychiatryczna jest de facto pozbawieniem wolności. Ten czas powinien być ściśle określony i przepisy k.p.k. są niedopowiedziane i sprzeczne z ogólnymi przepisami. Mówi tam się, że obserwację psychiatryczną można przedłużyć na wniosek zakładu psychiatrycznego. Zakład psychiatryczny nie jest w istocie rzeczy stroną w tym postępowaniu, ani nikim innym. Gdyby to odbywało się na wniosek biegłych, którzy twierdziliby, iż nie są w stanie wydać opinii po tak krótkiej obserwacji, jaką zakreślił sąd, to wtedy bym to rozumiał. Stanowisko TK jest wyraźne. Mówi się ponadto, iż termin 6 tygodni powinien być terminem progowym. Dłużej nie powinno się przetrzymywać kogokolwiek. Miałem wątpliwą przyjemność występowania w tej sprawie przed TK. Sprawa toczyła się wskutek wniesienia oskarżenia prywatnego, gdzie sąd bez posiedzenia pojednawczego wydał postanowienie o skierowaniu oskarżonego na obserwację. „Gościa” wsadzono do zakładu psychiatrycznego. Po zakończeniu tego pobytu zaskarżył on te czynności, wyczerpał tok instancyjny i zwrócił się do TK. Dlatego też ta poprawka idzie w tym kierunku. Na podstawie tego, co wiem i na podstawie tego, co mówił przedstawiciel Ministerstwa Sprawiedliwości na posiedzeniu Sejmu, w tej chwili jest przygotowywana i ma wpłynąć w tym miesiącu tożsama poprawka dotycząca spraw związanych z obserwacją psychiatryczną. Proponowałbym powołanie w tej sprawie podkomisji.</u>
<u xml:id="u-11.1" who="#PrzewodniczacyposelJerzyKozdron">Czy jest zgoda, aby to umieścić w porządku obrad? Jest, zatem dziękuję. Jesteśmy po pierwszym czytaniu, ale poprawka została skierowana do Komisji Nadzwyczajnej do spraw kodyfikacji i w związku z tym musimy zająć się tą poprawką. Osobiście uważam, iż ta poprawka nie jest doskonała i powołanie podkomisji jest celowe.</u>
<u xml:id="u-11.2" who="#PrzewodniczacyposelJerzyKozdron">Wobec tego przechodzimy do omawiania poszczególnych punktów porządku obrad. Pierwszy punkt obejmuje rozpatrzenie poprawki zgłoszonej w drugim czytaniu do projektu ustawy o zmianie ustawy – Kodeks postępowania karnego (druki nr 631 i 979). W imieniu wnioskodawców projektu będzie przemawiał pan poseł Pięta.</u>
</div>
<div xml:id="div-12">
<u xml:id="u-12.0" who="#PoselStanislawPieta">Panie przewodniczący, szanowni państwo. Nasza poprawka zmierza do przywrócenia poprzedniego brzmienia art. 263 par. 4 kodeksu postępowania karnego. Chodzi o to, że w sprawozdaniu podkomisji nadzwyczajnej brzmienie tej jednostki legislacyjnej zostało uszczuplone o dwa przypadki: przedłużająca się obserwacja psychiatryczna oskarżonego oraz przedłużające się opracowywanie opinii przez biegłego. Chodzi o to, że w tych sytuacjach sąd apelacyjny byłby pozbawiony możliwości przedłużenia tymczasowego aresztowania, co uważamy za niewłaściwe rozwiązanie. Stąd też nasza poprawka. Chodzi o to, żeby utrzymać dotychczasowe brzmienie art. 263 par. 4 k.p.k. Wiem, że Biuro Legislacyjne ma pewną propozycję prowadzącą do tego samego celu, ale bardziej poprawną od strony legislacyjnej. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-13">
<u xml:id="u-13.0" who="#PrzewodniczacyposelJerzyKozdron">Pan profesor Filar – sprawozdawca tego projektu. Jakie jest pańskie stanowisko odnośnie do tej poprawki?</u>
</div>
<div xml:id="div-14">
<u xml:id="u-14.0" who="#PoselMarianFilar">Drodzy państwo, aby nie przedłużać. Sytuacja jest prosta. Oczywiście pan poseł ma rację w tym sensie, że byłoby dobrze z punktu widzenia sądu, gdyby mógł on sobie przedłużać. Trzeba sobie jednak wreszcie powiedzieć – albo kończymy z tymi praktykami, kiedy przedłużamy i trzymamy daną osobę aż do kolejnego rozporządzenia (zacytuję sam siebie; przepraszam za grzech pychy), albo umawiamy się: „panowie, wszystko ma swój kres”. Upływa określony termin. Do tego momentu nie zostały sporządzone określone opinie lub nie przeprowadzono obserwacji psychiatrycznych. Oznacza to, że dane organy nie wywiązały się ze swojego obowiązku. Muszą one tym samym ponieść konsekwencje. Konsekwencji opieszałości organów ścigania nie może natomiast ponosić ktoś, kto jest przedmiotem aktywności tych organów. Na tym polega cały problem. Istnieje różnica między dwoma stanowiskami, między „tłustym czwartkiem” a „środą popielcową”. I tak nie dało się wprowadzić sztywnych terminów dla stosowania środków zabezpieczających w postaci tymczasowego aresztowania w ogólnej formule. Uznaliśmy, że jest na to jeszcze za wcześnie. Trzeba jednak postawić jakąś granicę w stosowaniu tych środków, tym bardziej, że pozostaje to w ścisłej relacji do problematyki ścisłych terminów na dokonanie obserwacji psychiatrycznych.</u>
<u xml:id="u-14.1" who="#PoselMarianFilar">Rzecz nie w elegancji legislacyjnej, bo być może służby legislacyjne Sejmu mają jakieś inne pomysły. Rzecz dotyczy płaszczyzny polityczno-kryminalnej. Wreszcie mówimy sobie: „koniec z przedłużaniem po uważaniu”. Jeśli zostaje wyznaczony środek w postaci obserwacji psychiatrycznej, która nie zostaje dokonana w określonym terminie, bądź też w określonym terminie nie sporządzono opinii biegłych, to trudno. Płyną z tego pewne konsekwencje. Będzie to mobilizować wymiar sprawiedliwości do efektywnych czynności podejmowanych bez zbędnej zwłoki. Należy być konsekwentnym odnośnie do pomysłu reformy tych przepisów, zainspirowanej przez TK. Z całym szacunkiem dla wnioskodawców, ale wydaje mnie się, że bronią oni „twierdzy Grenady”, a więc „twierdzy upadłej”.</u>
</div>
<div xml:id="div-15">
<u xml:id="u-15.0" who="#PrzewodniczacyposelJerzyKozdron">Czy w tej sprawie chciałoby się wypowiedzieć Ministerstwo Sprawiedliwości?</u>
</div>
<div xml:id="div-16">
<u xml:id="u-16.0" who="#ZastepcadyrektoraDepartamentuLegislacyjnoPrawnegoMinisterstwaSprawiedliwosciJanBolonkowski">Panie przewodniczący, Ministerstwo Sprawiedliwości negatywnie opiniuje przedstawioną poprawkę i postuluje jej odrzucenie. Jeśli pan przewodniczący pozwoli, to bliższe uzasadnienie tego stanowiska przedstawi pani prokurator Anita Kołakowska.</u>
</div>
<div xml:id="div-17">
<u xml:id="u-17.0" who="#PrzewodniczacyposelJerzyKozdron">Bardzo proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-18">
<u xml:id="u-18.0" who="#ProkuratorwBiurzeLegislacyjnoPrawnymProkuraturyKrajowejAnitaKolakowska">Nie będę powtarzała argumentacji przedstawionej przez pana profesora, natomiast chciałabym zwrócić uwagę na jedną rzecz, która ma istotne znaczenie. W obowiązującym stanie prawnym przedłużanie stosowania tymczasowego aresztowania z powodu braku opinii może odbywać się w nieskończoność, ponieważ organ procesowy nie ma motywacji i nie jest zobligowany, by ustalić z biegłym, jak długo ma trwać opracowywanie opinii. W sytuacji, kiedy sąd lub prokurator będzie miał świadomość, że nie ma możliwości przedłużenia stosowania tymczasowego aresztowania z powodu przewlekłości w przedmiocie opracowywania opinii, to będzie zobligowany do ustalenia z biegłym, jaki ma być niezbędny okres na przygotowanie opinii. Ma to istotne znaczenie dla realizacji praw oskarżonego, ponieważ nieudolność organów procesowych, wynikająca z niemożności uzyskania opinii w określonym terminie, nie będzie powodowała negatywnych skutków dla oskarżonego.</u>
</div>
<div xml:id="div-19">
<u xml:id="u-19.0" who="#PrzewodniczacyposelJerzyKozdron">Dziękuję serdecznie. Pan poseł Pięta chciał ponownie zabrać głos.</u>
</div>
<div xml:id="div-20">
<u xml:id="u-20.0" who="#PoselStanislawPieta">Tak. Szanowni państwo, wszyscy mamy świadomość tego, że organy procesowe w toku postępowania mają sprzeczne interesy z interesami oskarżonego. Zgadzam się z tym, że musimy przeciwdziałać opieszałości sądów i prokuratorów, jednak w sporach między interesem wymiaru sprawiedliwości i interesem oskarżonych, starajmy się stawać po stronie interesu wymiaru sprawiedliwości. Nie obezwładniajmy naszego wymiaru sprawiedliwości. To mój apel. Oczywiście pan profesor ma rację. Chodzi o decyzję polityczno-kryminalną. Nasze stanowisko jest jednoznaczne. Przestępcy powinni „siedzieć w kryminale”.</u>
</div>
<div xml:id="div-21">
<u xml:id="u-21.0" who="#PrzewodniczacyposelJerzyKozdron">Bardzo proszę, ad vocem.</u>
</div>
<div xml:id="div-22">
<u xml:id="u-22.0" who="#PoselMarianFilar">Jestem dokładnie tego samego zdania, co pan. Przestępcy powinni „siedzieć w kryminale”. Jednakże jest tutaj „małe ale”. Na tym etapie nie wiemy jeszcze, czy mamy do czynienia z przestępcą. Różnica polega na tym, że państwo kultywujecie raczej domniemanie przestępności, ja natomiast stoję na stanowisku domniemania nieprzestępności. Moja wizja świata jest bardziej optymistyczna., podczas gdy państwa wizja jest bardziej rygorystyczna. Rozumiem intencje, ale nie używajmy tego określenia. Na razie nie wiemy, czy to jest przestępca. Póki co, to jest obywatel podejrzany. Przestępcy powinni zostać ukarani adekwatnie do swojej winy. Uznajmy, że to jest pewna „licencia poetica” i wszystko to, co nazywa pan „kryminałem” jest sankcją karną. Poczekajmy z tymi „przestępcami” na prawomocne orzeczenie, którego wydanie nie może być odwlekane w nieskończoność.</u>
</div>
<div xml:id="div-23">
<u xml:id="u-23.0" who="#PrzewodniczacyposelJerzyKozdron">Czy Biuro Legislacyjne chciało zabrać głos? Nie. Pani przewodnicząca, proszę bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-24">
<u xml:id="u-24.0" who="#PoselMalgorzataSadurska">Szanowni państwo, nie będę się powtarzała. Co do intencji skrócenia trwania tymczasowego aresztowania jesteśmy wszyscy zgodni. Natomiast w tak newralgicznej sprawie, jaką jest obserwacja psychiatryczna, powinniśmy zachować dużą ostrożność. Z całym szacunkiem, ale nie mogę zgodzić się ze stanowiskiem przedstawionym przez panią prokurator. Tak jakby biegły był ponad wszystkimi – ponad sądem, ponad prokuratorem. Tak jakby te wszystkie organy nie miały możliwości zdyscyplinowania organu. Są różne metody dyscyplinowania uczestników postępowania, tak aby załatwiali sprawy terminowo, o ile są chęci leżące po stronie organów. Można nie wypłacić biegłemu wynagrodzenia, można go zmienić. Z pani stanowiska wynikało to, że biegły jest ponad sądem i ponad prokuraturą. Absolutnie nie mogę się zgodzić z takim podejściem. Proszę, abyście państwo pochylili się nad tą sprawą. Jeżeli chodzi o obserwację psychiatryczną, to jest to bardzo poważny problem. Można porozmawiać z lekarzami psychiatrii, którzy mogą powiedzieć, iż schorzenia psychiatryczne mogą się ujawnić po wielu tygodniach. Rozmawiałam kiedyś na ten temat z biegłym psychiatrą. Jeżeli jakaś osoba znajduje się na obserwacji, to często dopiero po wielu tygodniach mogą pojawić się objawy choroby psychicznej. Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-25">
<u xml:id="u-25.0" who="#PrzewodniczacyposelJerzyKozdron">Dziękuję. Jeżeli wszyscy się wypowiedzieli…Jeszcze pan poseł Witold Pahl.</u>
</div>
<div xml:id="div-26">
<u xml:id="u-26.0" who="#PoselWitoldPahl">Dziękuję, panie przewodniczący. Powiem być może przekornie, ale podpisuję się pod tym, co mówiła pani poseł w kontekście celów polityki karnej. Nie może być tak, że polityka karna będzie tak głęboko wchodzić w prawa chronione konstytucyjnie. Mieliśmy już do czynienia z sytuacją dyscyplinowania sądów, która to kwestia była przedmiotem postępowań przed TK (chociażby ostatnio problematyka przedawnień). Ten projekt idzie w tym kierunku, aby sądy miały świadomość zdyscyplinowania własnej pracy. Określenie maksymalnych terminów tymczasowego aresztowania spowoduje, że elementy dotyczące skutecznego dyscyplinowania biegłych powinny być otoczone szczególną opieką. Musi istnieć świadomość nieuniknionego skutku uchybienia wykonania takiej czynności w postaci konieczności uchylenia tymczasowego aresztowania. Ten projekt idzie w kierunku dyscyplinowania sądu. Ten kierunek jest zgodny z linią orzeczniczą TK, który bardzo wyraźnie wskazuje, że polityka karna ma swoje granice, a część dotycząca ochrony praw i wolności obywatelskich powinna być realizowana szczególnie starannie nie tylko przez władzę ustawodawczą, ale przede wszystkim przez władzę sądowniczą. Ona bowiem jest pierwszym strażnikiem swobody konstytucyjnej. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-27">
<u xml:id="u-27.0" who="#PrzewodniczacyposelJerzyKozdron">Jeszcze ktoś? Nie, zatem sam udzielę sobie głosu.</u>
<u xml:id="u-27.1" who="#PrzewodniczacyposelJerzyKozdron">Z uzasadnienia wyroku TK wnioskujemy o pewnych rzeczach, chociażby takich jak obowiązki spoczywające na organach w przedmiocie postępowania przygotowawczego i sądowego. Mówi się tam przede wszystkim na koncentracji materiału dowodowego i szybkości postępowania. Sąd powinien tak koncentrować materiał dowodowy, aby przeprowadzić dowody zakreślonym minimalnym okresie. Mogą wystąpić nadzwyczajne, niezależne od organu procesowego okoliczności i wtedy można wystąpić o przedłużenie tymczasowego aresztowania. Problem jest taki, że prawo do sądu, przynależne każdemu obywatelowi, jest prawem do załatwienia sprawy bez zbędnej zwłoki. Jeżeli prowadzący postępowanie przygotowawcze albo sąd (areszt tymczasowy trwa już 24 miesiące) dochodzi do wniosku, że należy przeprowadzić dowód z opinii psychiatrycznej sprawcy, to nie jest to działanie polegające na koncentracji materiału dowodowego. Zdaję sobie sprawę, że w toku postępowania może powstać pewna wątpliwość, co do poczytalności sprawcy, której wcześniej nie miał organ prowadzący postępowanie. Jeżeli państwo pozwolicie, abyśmy zastanowili się nad treścią proponowanego przepisu, to z treści tego przepisu również możemy wysnuć wniosek, że w takim przypadku organ procesowy może wystąpić o przedłużenie tymczasowego aresztowania. Brzmienie proponowanego art. 263 par. 4 jest następujące: „(…) jeżeli konieczność taka powstaje w związku z zawieszeniem postępowania karnego, czynnościami zmierzającymi do ustalenia lub potwierdzenia tożsamości oskarżonego, wykonywaniem czynności dowodowych w sprawie o szczególnej zawiłości lub poza granicami kraju, a także celowym przewlekaniem postępowania przez oskarżonego”. Jeżeli powstanie nagła sytuacja poddania oskarżonego badaniu psychiatrycznemu i biegli psychiatrzy powiedzą, że nie są w stanie wydać jednoznacznej opinii na podstawie jednego badania ambulatoryjnego (tym bardziej, że powstają pewne wątpliwości, co do poczytalności sprawcy), to ta okoliczność będzie wzięta pod uwagę przez sąd rozpoznający wniosek o przedłużenie tymczasowego aresztowania. Sąd oceni, czy można było wcześniej taki wniosek dopuścić i przeprowadzić badanie w ramach ustawowego 12-miesięcznego okresu, czy też nie? Może bowiem zachodzić taka sytuacja, że organ prowadzący postępowanie zwlekał i dopiero w ostatnim momencie dopuścił taki środek dowodowy. Nie działa zatem tutaj zasada koncentracji materiału dowodowego – ten materiał dowodowy prowadzi się w zależności od tego, czy powstaną nowe okoliczności. Jeśli strony zgłoszą wniosek dowodowy, to przeprowadza się ten dowód, co może wynikać z tego, że prowadzący postępowanie nie ma koncepcji, jak prowadzić to postępowanie.</u>
<u xml:id="u-27.2" who="#PrzewodniczacyposelJerzyKozdron">Dlatego też uważam, iż te przepisy są wystarczające. Bardzo proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-28">
<u xml:id="u-28.0" who="#PoselMarianFilar">Drodzy państwo, pamiętajmy o jakich terminach mówimy. W stanie normatywnym, który obowiązywałby, gdybyśmy uchwalili ten projekt w pierwotnym brzmieniu bez tej poprawki, mielibyśmy do czynienia z terminem jednego roku lub dwóch lat. To nie jest jeden dzień. Dobrze się składa, bo państwo, którzy składali taki wniosek są bardzo młodymi ludźmi. Dla mnie jeden rok lub dwa lata, to niewiele. Dla państwa jest to jednak dość długi fragment życia. Wyobraźcie sobie, że 1/20 lub 1/15 życia spędzacie „za kratami”. Jest to ładny szmat życia. Pamiętajmy o tym, że tu nie chodzi o tydzień lub dwa, tylko o jeden rok lub dwa lata.</u>
</div>
<div xml:id="div-29">
<u xml:id="u-29.0" who="#PrzewodniczacyposelJerzyKozdron">Głosujemy w sprawie zaopiniowania poprawki. Może pan, panie pośle Pięta, przeczyta nam tę poprawkę w całości. Ta poprawka została doprecyzowana przez Biuro Legislacyjne i w istocie rzeczy chodzi o uchylenie tego przepisu.</u>
</div>
<div xml:id="div-30">
<u xml:id="u-30.0" who="#LegislatorGrzegorzKozubski">Jeśli można. Poprawka zgłoszona przez pana posła polegała na przywróceniu dotychczasowego brzmienia tego przepisu. Nie możemy do naszej ustawy wprowadzać przepisu, który już jest. Idea polega na tym, żeby wyeliminować tę propozycję i pozostawić to, co obecnie obowiązuje. Nasz zapis jest tym samym właściwy.</u>
</div>
<div xml:id="div-31">
<u xml:id="u-31.0" who="#PrzewodniczacyposelJerzyKozdron">Pytam posłów, czy są za pozytywnym zaopiniowaniem zgłoszonej przez Klub Parlamentarny PiS poprawki przywracającej dotychczasowe brzmienie art. 263 par. 4 kodeksu postępowania karnego? Kto jest za? Kto jest przeciw? Kto się wstrzymał? 4 głosy za, 9 głosów przeciw, nikt się nie wstrzymał. Poprawka uzyskała negatywną rekomendację. Posłem-sprawozdawcą jest pan poseł Marian Filar. Projekt regulacji według opinii UKIE nie jest objęty prawem UE. Wobec powyższego zakończyliśmy rozpatrywanie tego punktu.</u>
<u xml:id="u-31.1" who="#PrzewodniczacyposelJerzyKozdron">Przechodzimy do drugiego punktu porządku obrad. Czy jest senator – wnioskodawca? W związku z tym pojawiła się kwestia powołania podkomisji. Czy jest na to zgoda? Kto z państwa ma wnioski w tym przedmiocie? Jaka to powinna być podkomisja? Nie jest to duża nowelizacja. Wystarczą 3 osoby. Zgłoszono kandydaturę pana posła Pięty.</u>
</div>
<div xml:id="div-32">
<u xml:id="u-32.0" who="#PoselStanislawPieta">Tak. Zgadzam się. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-33">
<u xml:id="u-33.0" who="#PoselWitoldPahl">Proponuję pana posła Grzegorza Karpińskiego.</u>
</div>
<div xml:id="div-34">
<u xml:id="u-34.0" who="#PoselGrzegorzKarpinski">Proponuję pana posła Witolda Pahla.</u>
</div>
<div xml:id="div-35">
<u xml:id="u-35.0" who="#PrzewodniczacyposelJerzyKozdron">W sytuacji, kiedy klub parlamentarny PO zgłosił dwóch kandydatów, nie będzie miejsca dla przedstawicieli innych klubów.</u>
</div>
<div xml:id="div-36">
<u xml:id="u-36.0" who="#PoselStanislawRydzon">Mnie wydaje się, że skoro powołujemy 3-osobową podkomisję, bo sprawa wydaje się prosta, to klub „Lewicy” nie zgłasza kandydata.</u>
</div>
<div xml:id="div-37">
<u xml:id="u-37.0" who="#PoselJozefZych">Klub parlamentarny PSL udostępnia swoje miejsce posłowi Witoldowi Pahl.</u>
</div>
<div xml:id="div-38">
<u xml:id="u-38.0" who="#PoselWitoldPahl">Dziękuję po lubusku, panie marszałku.</u>
</div>
<div xml:id="div-39">
<u xml:id="u-39.0" who="#PrzewodniczacyposelJerzyKozdron">Wystarczą 3 osoby. Chciałem zapytać i liczę po cichu, że w podkomisji zasiądzie pan profesor Filar.</u>
</div>
<div xml:id="div-40">
<u xml:id="u-40.0" who="#PoselMarianFilar">Doceniam tę propozycję. Pomijając jednak to, że pochodzę z takiego koła, które nie jest się w stanie skutecznie wypromować politycznie, to lubię trzymać się takich rzeczy, na których się trochę znam. Znam się trochę na prawie karnym, natomiast na prawie cywilnym znam się „trochę-trochę”.</u>
</div>
<div xml:id="div-41">
<u xml:id="u-41.0" who="#PrzewodniczacyposelJerzyKozdron">Wobec tego jest propozycja 3-osobowej podkomisji: pan Stanisław Pięta (PiS), pan Witold Pahl (PO), pan Grzegorz Karpiński (PO). Kto jest za powołaniem podkomisji w tym składzie? Skład Komisji wybrano jednogłośnie. Poproszę, aby po zakończeniu posiedzenia podeszli do mnie. Dokonamy ukonstytuowania. Wyczerpaliśmy porządek obrad. Dziękuję serdecznie.</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>