text_structure.xml 15.2 KB
<?xml version='1.0' encoding='UTF-8'?>
<teiCorpus xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude" xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0">
  <xi:include href="PPC_header.xml"/>
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml"/>
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#PrzewodniczacyposelMarekBorowski">Dzień dobry. Otwieram posiedzenie Komisji Łączności z Polakami za Granicą. Porządek obrad przewiduje przyjęcie sprawozdania z działalności Komisji w VI kadencji Sejmu oraz sprawy bieżące. Witam pana dyrektora Szymańskiego oraz panów posłów. Czy są uwagi do porządku? Nie widzę.</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#PrzewodniczacyposelMarekBorowski">Przechodzimy do pkt I, czyli do przyjęcia sprawozdania. Wszyscy państwo otrzymali to sprawozdanie, ale wiem, że np. pan poseł Fedorowicz w tym czasie wizytował zagraniczne ośrodki polonijne i w związku z tym nie mógł się zapoznać z tym tekstem. Broń Boże, nie będę go czytał, natomiast chcę powiedzieć, że uznałem, że takie sprawozdanie trzeba zrobić i to nie tylko ze względu na wymogi formalne, bo takie są, że każda komisja przedkłada takie sprawozdanie, w którym podaje liczbę posiedzeń, liczbę ustaw, liczbę uchwał, liczbę dezyderatów i w zasadzie na tym koniec. Pomyślałem, że wszyscy pracowaliśmy 4 lata w tej Komisji, niektórzy może trochę krócej i jednak będziecie państwo chcieli móc tu i ówdzie powiedzieć, czym się zajmowaliśmy. To oczywiście wszyscy wiedzą, ale niektóre tematy mogą uciec z pamięci. Po drugie – chodzi o to, co nam się udało, na co mieliśmy wpływ w tym czasie, co zostało załatwione, a co jeszcze przeszło na drugą kadencję. Tak jest pomyślane to sprawozdanie. Ma więc charakter troszeczkę odmienny od tego, co ewentualnie zobaczycie państwo w innych komisjach.</u>
          <u xml:id="u-1.2" who="#PrzewodniczacyposelMarekBorowski">Jeśli chodzi o rozdział I, to jest tu ogólne omówienie tematyki, która wchodziła w zakres naszych posiedzeń i zajęć. Rozdział II to Karta Polaka, którą zajmowaliśmy się permanentnie, łącznie ze zmianami ustawowymi. Rozdział III to repatriacja, rozdział IV to ustawy abolicyjne, podatkowe, którymi zajmowaliśmy się na początku kadencji, rozdział V to instytucje i organizacje zajmujące się sprawami Polonii, czyli stowarzyszenia – „Wspólnota Polaka”, „Semper Polonia”. Tu również były posiedzenia poświęcone tym organizacjom i uwagom dotyczącym ich funkcjonowania. Rozdział VI to wypoczynek letni dla dzieci i młodzieży polonijnej. Rozdział VII to taka nowość. Po raz pierwszy Komisja oceniała pracę dwóch Konsulów Generalnych, więc jest o tym mowa odrębnie. Podobnie rozdział VIII. Zestawiono tu wszelkie wydatki na Polonię w budżetach poszczególnych resortów. Zrobiliśmy to dwukrotnie. Dało to nam pojęcie, ile Polska przeznacza na te cele. Rozdział IX, to oświata polska za granicą. Dużo miejsca poświęcaliśmy temu tematowi i również w sprawozdaniu jest temu poświęcone dużo miejsca. Rozdział X to media polonijne – głównie TVP Polonia. Rozdział XI to kwestia zajmowania się mniejszością polską i Polonią w poszczególnych państwach – szczególnie na Białorusi, Litwie, w Niemczech. Była także Wielka Brytania. To były tematy ogólne i niekontrowersyjne, natomiast w odniesieniu do Niemiec mieliśmy specjalne posiedzenia ze względu na takie przebudzenie się Polonii niemieckiej i wszystkiego, co było z tym związane. Doprowadziło to w końcu do porozumienia przy Okrągłym Stole. Rozdział XIII to Białoruś. Oczywiście zajmowaliśmy się także Litwą, ale Litwą zajmowaliśmy się także przy okazji mniejszości i oświaty. To było w różnych miejscach. W tej chwili mówię o konfliktowych sytuacjach z Litwą. Białorusią zajmowaliśmy się odrębnie i parokrotnie – łącznie z nieszczęsną sprawą przekazywania danych. Rozdział XIV to zestawienie osiągnięć. Wydaje mi się, że one były. Oczywiście są one różnej wagi, różnego znaczenia. Były to sytuacje, w których był bardzo konkretny efekt naszych dezyderatów czy postulatów. Były też takie sytuacje, gdzie nie sądzę, byśmy mogli być na tyle zarozumiali, by stwierdzić, że był to efekt wyłącznie naszych starań, ale dołożyliśmy „cegiełkę” i w efekcie pojawiały się jakieś zmiany w funkcjonowaniu czy w projektach legislacyjnych. W XV bardzo krótkim rozdzialiku proponuję formułę końcową. Mam nadzieję, że nie wzbudzi ona kontrowersji. Przeczytam ją, bo jest krótka: „Członkowie Komisji pozytywnie oceniają klimat wzajemnej współpracy. Posłowie różnych orientacji politycznych współpracowali ze sobą w sposób efektywny i satysfakcjonujący. Nowe standardy pracy, wypracowane przez Komisję obecnej kadencji będą mogli wykorzystać przyszli członkowie tej Komisji. Podjęte już decyzje, a także ranga problemów pozostających wciąż do rozwiązania, potwierdza zasadność istnienia Komisji w parlamencie kolejnej kadencji i dostrzeżenia wagi spraw polonijnych przez gremia rządowe i społeczeństwo polskie”.</u>
          <u xml:id="u-1.3" who="#PrzewodniczacyposelMarekBorowski">Tyle z mojej strony krótkiego przedstawienia. Bardzo proszę o ewentualne uwagi i propozycje oraz twórczą krytykę. Pan poseł Fedorowicz.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#PoselJerzyFedorowicz">Możliwe, że moje uwagi nie są takie istotne, bo w sumie staram się tylko przypomnieć te 4 lata i różne spotkania. Dla mnie osobiście ważny jest udział w pracach Fundacji „Pomoc Polakom na Wschodzie”. Akurat jestem w jej radzie, więc jestem dumny z tego. W pewnym sensie reprezentuję też Komisję jako pewnego rodzaju doradca zwłaszcza w sprawach porozumienia artystycznego. Nie wiem, czy nie warto tego dodać, bo jednak Fundacja „Pomoc Polakom na Wschodzie” też jest w zakresie naszych zainteresowań. Chodzi po prostu o dopisanie tej Fundacji, bo wydaje mi się to ważne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#PrzewodniczacyposelMarekBorowski">Nie ma przeszkód. Dopisujemy w V rozdziale, bo tam o tym mówimy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#PoselJerzyFedorowicz">Ta Fundacja rzeczywiście bardzo dobrze pracuje i jeśli się gdzieś spotykamy, to dzięki tej Fundacji.</u>
          <u xml:id="u-4.1" who="#PoselJerzyFedorowicz">Jeżeli wolno, to do tych konferencji i seminariów dopisałbym spotkania, które nie są formami seminariów, ale np. w Rosji też jest duża Polonia i mieliśmy zaszczyt być na spotkaniach w Petersburgu, w Moskwie przy okazji wizyty naszej grupy polsko-rosyjskiej. Nie wiem, czy to jest istotne. Nie wiem, czy jest większa Polonia na Węgrzech czy nie i może się upieram niepotrzebnie, ale tu jest napisane: „m.in., takich jak”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#PrzewodniczacyposelMarekBorowski">Proszę bardzo, dodamy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#PoselJerzyFedorowicz">Chodzi o dodanie jeszcze Rosji i Węgier, bo Węgry są dla nas istotnym miejscem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#PrzewodniczacyposelMarekBorowski">Zgadza się, bo Węgry były ostatnio.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#PoselJerzyFedorowicz">Byłem tam i ta Polonia jest bardzo prężna i serdeczna. To tyle uwag.</u>
          <u xml:id="u-8.1" who="#PoselJerzyFedorowicz">Będąc z państwem, choć nieraz opuszczałem posiedzenia, muszę powiedzieć, że bywałem za granicą również w innych sprawach – zwłaszcza na terenie Ukrainy, bo reprezentuję Sejm w Zgromadzeniu Międzyparlamentarnym Polsko-Ukraińsko-Litewskim, więc ciągle te spotkania z Polonią są jakieś efektywne i mówi się o tym, o działalności naszej Komisji, o działalności pana Dziedziczaka i o harcerstwie. Mówię to z całym szacunkiem, bo ta Komisja nie toczyła jakichś specjalnych sporów politycznych. To samo dotyczy spraw repatriacji i Karty Polaka. Jednak ludzie są chyba zadowoleni z pracy Komisji. Taka jest moja ocena. Bardzo dziękuję i przepraszam, jeśli czasami nawaliłem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#PrzewodniczacyposelMarekBorowski">Dziękuję bardzo. Pan poseł Dziedziczak – proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#PoselJanDziedziczak">Bardzo dziękuję. Panie przewodniczący, rozumiem, że mamy czas na podsumowanie, więc tak naprawdę poza tym sprawozdaniem chciałbym podzielić się z państwem kilkoma uwagami na przyszłość. By było jasne, w zdecydowanej większości są to uwagi pozytywne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#PoselJerzyFedorowicz">Przepraszam, ale mamy złoty medal w skoku o tyczce na mistrzostwach świata. Syn mi przysłał wiadomość.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#PrzewodniczacyposelMarekBorowski">Chyba Wojciechowski. Zresztą chyba dlatego, nie ma go na posiedzeniu Komisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#PoselJanDziedziczak">Chciałbym powiedzieć kilka bardzo pozytywnych rzeczy, które mi się podobały w pracach naszej Komisji. Jak państwo wiecie, interesuję się tematyką Polaków za granicą, zwłaszcza Polaków na Wschodzie. Pisałem na ten temat pracę magisterską. Chciałbym powiedzieć, że trzeba wyróżnić zdecydowanie na plus kilka innowacyjnych rzeczy w tej kadencji Sejmu.</u>
          <u xml:id="u-13.1" who="#PoselJanDziedziczak">Pierwsza – to inicjatywa, którą też zgłaszałem i spotkała się ze zdecydowaną przychylnością pana przewodniczącego. Jest to zorganizowanie dwóch wspólnych posiedzeń naszej Komisji i Komisji Mniejszości Narodowych i Etnicznych. Uważam, że był to świetny pomysł. Było to bardzo ciekawe posiedzenie. Oczywiście można to było jeszcze bardziej rozwinąć itd., ale wydaje mi się, że to w ogóle można by wprowadzić do prac Komisji Łączności z Polakami za Granicą na stałe, na następne kadencje. Na razie przerobiliśmy temat Litwy, ale oczywiście możemy zrobić podobne rzeczy z tematem Ukrainy, Białorusi, Niemiec. Jest to bardzo ciekawy pomysł i wart kontynuowania.</u>
          <u xml:id="u-13.2" who="#PoselJanDziedziczak">Druga rzecz to rozmowy z osobami pełniącymi już funkcję Konsula Generalnego. Jest to możliwość oceny dotychczasowej pracy oraz wniosków na przyszłość. Nie tylko spotykamy się z kandydatem na Konsula, ale spotykamy się również w połowie pełnienia misji. To także zostało teraz wprowadzone i uważam to za zdecydowanie pozytywne.</u>
          <u xml:id="u-13.3" who="#PoselJanDziedziczak">To nie jest żadna aluzja, że tego nie było, ale na przyszłość apeluję o to, byśmy regularnie spotykali się z władzami telewizji publicznej, z władzami mediów publicznych i systematycznie je „dociskali” na zasadzie „kropla drąży skałę”. To jest nasz obowiązek i nie powinniśmy zrażać się tym, że być może nie od razu będą efekty pracy. Po prostu media publiczne są po to, żeby robiły również niedochodową z punktu widzenia finansów misję dbania o naszą diasporę za granicą.</u>
          <u xml:id="u-13.4" who="#PoselJanDziedziczak">Chciałbym się też podzielić taką drobną pozytywistyczną przyjemną historią, której nie znają członkowie Komisji. Moje systematyczne pytania o harcerstwo w kilku przypadkach przyniosły pozytywny efekt. Jednym z nich jest np. sytuacja, która wydarzyła się w naszym konsulacie w Los Angeles. Po dość żywej dyskusji o harcerstwie, gdy spotykaliśmy się z panią Kozińską-Frybes – ówczesną kandydatką na konsula, aktualnie Konsulem Generalnym w Los Angeles – udało się doprowadzić do spotkania, na którym doszliśmy do takich efektów, że został stworzony pewien program, dzięki któremu dużo młodych harcerzy Polaków ze Stanów Zjednoczonych mogło przyjeżdżać do kraju na obozy harcerskie. Mówię o drobnej rzeczy, ale jednak jest to konkret, element takiej pracy pozytywistycznej. Na pewno jest to bardzo pozytywne.</u>
          <u xml:id="u-13.5" who="#PoselJanDziedziczak">Jeśli chodzi o minusy, to niestety ja to sygnalizowałem i nadal podkreślam. Zarówno jako członkowi Komisji Łączności z Polakami za Granicą, jak i w ogóle parlamentarzyście, bardzo mi się nie podoba to, że na nasze posiedzenia ani razu osobiście nie przyszedł minister spraw zagranicznych. To był bardzo zły sygnał ze strony pana ministra. Pan dyrektor Szymański jest osobą bardzo sympatyczną i bardzo kompetentną. Cieszę się, że również odwiedzali nas wiceministrowie, ale wydaje mi się, że byłoby dobrze, gdyby przynajmniej raz w czasie kadencji przyszedł minister konstytucyjny. W języku dyplomacji brak wizyty pana ministra możemy odczytywać jako pewne lekceważenie naszej Komisji i to trzeba powiedzieć wprost. Nie powinniśmy się zgadzać na to, by komisje sejmowe obradowały bez przynajmniej wiceministra. Jeszcze raz powtarzam, że bardzo mi brakowało chociaż jednego posiedzenia w roku, na którym jako członkowi komisji zajmującej się naszą diasporą za granicą moglibyśmy porozmawiać z ministrem konstytucyjnym. Przynajmniej raz mógłby przyjść. Jeżeli ta osoba nie przychodzi przez 4 lata, to naprawdę jest to fatalny sygnał. Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#PrzewodniczacyposelMarekBorowski">Dziękuję bardzo. Czy są inne uwagi? Jeśli nie ma, to proponuję, by uwagi pana posła Dziedziczaka, które uważam za bardzo cenne i ze wszystkimi się zgadzam – nie tylko z dodatnimi, ale także z krytycznymi, po prostu dołączyć do sprawozdania. Dołączyć je w takiej formie, że w trakcie obrad wypowiedziane zostały następujące spostrzeżenia i w ten sposób przekazać to Marszałkowi. Jeżeli nie ma innych uwag, to proponuję przyjąć to sprawozdanie w głosowaniu.</u>
          <u xml:id="u-14.1" who="#PrzewodniczacyposelMarekBorowski">Kto jest za przyjęciem? (9) Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-14.2" who="#PrzewodniczacyposelMarekBorowski">Kto jest przeciw? Nie widzę.</u>
          <u xml:id="u-14.3" who="#PrzewodniczacyposelMarekBorowski">Kto się wstrzymał? Nie widzę.</u>
          <u xml:id="u-14.4" who="#PrzewodniczacyposelMarekBorowski">Proszę napisać, że przyjęto jednogłośnie.</u>
          <u xml:id="u-14.5" who="#PrzewodniczacyposelMarekBorowski">Jeszcze tu nie dziękuję, gdyż na następnym posiedzeniu chcę zrobić spotkanie pożegnalne, które nie będzie miało formalnego porządku obrad, tylko nieformalny.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#PoselJerzyFedorowicz">Jednak podam informację. Wojciechowski – 5,90 m.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#PrzewodniczacyposelMarekBorowski">Proszę państwa, jeszcze oficjalnie się nie żegnamy. Czy są jakieś uwagi w sprawach bieżących? Nie widzę. Dziękuję bardzo. Zamykam posiedzenie.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>