text_structure.xml 50.8 KB
<?xml version='1.0' encoding='UTF-8'?>
<teiCorpus xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude" xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0">
  <xi:include href="PPC_header.xml"/>
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml"/>
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#PrzewodniczacyposelZbigniewRynasiewicz">Otwieram posiedzenie Komisji Infrastruktury poświęcone rozpatrzeniu sprawozdania podkomisji nadzwyczajnej o poselskich projektach ustaw: o zmianie niektórych ustaw dotyczących przekształceń własnościowych nieruchomości (druki sejmowe nr 1224 i 1224-A) oraz o zmianie niektórych ustaw dotyczących nabywania własności nieruchomości (druk sejmowy nr 2275). To jest efekt półtorarocznej pracy podkomisji.</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#PrzewodniczacyposelZbigniewRynasiewicz">Witam pana ministra Olgierda Dziekońskiego wraz z zespołem. Witam pana ministra Marcina Idzika wraz z towarzyszącymi mu osobami. Witam wszystkie panie i panów posłów. Witam naszych gości.</u>
          <u xml:id="u-1.2" who="#PrzewodniczacyposelZbigniewRynasiewicz">Wiem, że do projektu ustawy przedstawionego w sprawozdaniu podkomisji państwo posłowie otrzymali różne poprawki. Prosiłbym, aby pod poprawkami podpisały się co najmniej trzy osoby; w druku sejmowym, który otrzymałem przed posiedzeniem, znajduje się podpis tylko jednego posła. Chodzi o to, aby wszelkie formalności związane ze składaniem poprawek, były „dopięte”. Mam jeszcze jedną prośbę do wszystkich pań i panów posłów. W trakcie dzisiejszego posiedzenia będziemy korzystać z urządzenia elektronicznego. Prosiłbym o umieszczenia kart do głosowania we właściwym miejscu.</u>
          <u xml:id="u-1.3" who="#PrzewodniczacyposelZbigniewRynasiewicz">Poproszę przewodniczącego podkomisji nadzwyczajnej pana posła Józefa Rackiego o złożenie sprawozdania; proszę bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#PoselJozefRacki">Panie przewodniczący. Szanowni państwo. 4 grudnia 2008 roku odbyło się pierwsze czytanie projektu ustawy przedłożonej w druku sejmowym nr 1224 o zmianie niektórych ustaw dotyczących przekształceń własnościowych nieruchomości. Następnie do Komisji Infrastruktury wpłynęła autopoprawka do tego projektu zawarta w druku sejmowym 1224-A. 5 marca tego roku została powołana podkomisja nadzwyczajna do procedowania nad przedłożonymi drukami sejmowymi oznaczonymi numerami 1224 i 1224-A. W późniejszym czasie do podkomisji nadzwyczajnej wpłynął projekt ustawy o zmianie niektórych ustaw dotyczących nabywania własności nieruchomości zawarty w druku sejmowym nr 2275.</u>
          <u xml:id="u-2.1" who="#PoselJozefRacki">W czasie, kiedy podkomisja przystąpiła już do prac nad wymienionymi projektami ustaw i ustaleniem zapisów przedłożonych projektów, otrzymaliśmy stanowisko zainteresowanych organizacji i instytucji. Były to stanowiska Krajowej Izby Radców Prawnych, Krajowej Rady Notarialnej, Stowarzyszeń Krajowych, Regionalnych i Zakładowych, Krajowej Rady Sądownictwa, Komisji Ustawodawczej. Otrzymaliśmy także stanowisko rządu. Podkomisja nadzwyczajna otrzymała również bardzo dużo pism, które zawarte zostały w pięciu tomach materiałów będących w naszej dyspozycji.</u>
          <u xml:id="u-2.2" who="#PoselJozefRacki">W celu dojścia do ustalenia skutków wynikających z przepisów ustaw znajdujących się w drukach sejmowych 1224 i 1224-A, podkomisja wystąpiła do Ministra Skarbu Państwa z pismem o podanie wielkości mienia przedsiębiorstw, które zostały sprywatyzowane. Podkomisja wystąpiła również do wiceministra infrastruktury – pana Olgierda Dziekońskiego, czyli do Ministra Infrastruktury, o podanie danych, które dotyczą nieruchomości objętych komercjalizacją i prywatyzacją przedsiębiorstw państwowych. Wystąpiliśmy także do Ministra Sprawiedliwości. Materiały otrzymane przez podkomisję nadzwyczajną nie były pełne. Z uzyskanych przez podkomisję informacji wynika, że nie wszystkie materiały dotyczące kwestii mieszkań zakładowych zachowały się.</u>
          <u xml:id="u-2.3" who="#PoselJozefRacki">W tak zwanym międzyczasie podkomisja nadzwyczajna otrzymała stanowisko rządu do poselskiego projektu ustawy o zmianie niektórych ustaw dotyczących przekształceń własnościowych nieruchomości zawartego w druku sejmowym nr 1224. Później otrzymaliśmy również stanowisko rządu do projektu ustawy o zmianie niektórych ustaw dotyczących nabywania własności nieruchomości z druku 2275. Do podkomisji wpłynął również autorski projekt ustawy Stowarzyszeń Krajowych, Regionalnych i Zakładowych. W związku z tym przekazałem ten projekt Ministrowi Infrastruktury celem dokonania jego oceny.</u>
          <u xml:id="u-2.4" who="#PoselJozefRacki">Podkomisja również jest w posiadaniu i zapoznała się z opinią prawną dr Sylwii Jarosz-Żukowskiej z Wydziału Prawa, Administracji i Ekonomii Uniwersytetu Wrocławskiego, z ekspertyzą prawną dra Marka Stańko z Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Śląskiego. Podobna ekspertyza wpłynęła do podkomisji z Biura Analiz Sejmowych autorstwa pani Zofii Monkiewicz. Także prof. dr hab. Andrzej Zoll z Uniwersytetu Jagiellońskiego napisał opinię datowaną na 16 listopada 2009 roku. Opinia dotyczyła projektów ustaw z dnia 5 grudnia 2000 o zasadach zbywania mieszkań będących własnością przedsiębiorstw państwowych, niektórych spółek handlowych z udziałem Skarbu Państwa, państwowych osób prawnych oraz niektórych mieszkań będących własnością Skarbu Państwa – druki sejmowe nr 1224 i 1224-A oraz nr 2275 w zakresie problematyki objętej przedstawionym stenogramem.</u>
          <u xml:id="u-2.5" who="#PoselJozefRacki">Ponadto podkomisja nadzwyczajna korzystała z wyroku Trybunału Konstytucyjnego z dnia 30 października 2001 roku, wyroku Sądu Najwyższego z dnia 21 sierpnia 2008 roku oraz postanowienia Trybunału Konstytucyjnego z dnia 14 września 2009 roku. Podkomisja skorzystała również z wielu, naprawdę bardzo wielu, materiałów znajdujących się w 6 tomach dostarczonych przez stronę społeczną.</u>
          <u xml:id="u-2.6" who="#PoselJozefRacki">Panie przewodniczący. Podkomisja nadzwyczajna do rozpatrzenia poselskich projektów ustaw: o zmianie niektórych ustaw dotyczących przekształceń własnościowych – druki nr 1224 i 1224-A, oraz o zmianie niektórych ustaw dotyczących nabywania własności nieruchomości – druk nr 2275, po zapoznaniu się w wyżej wymienionymi stanowiskami, opiniami, ekspertyzami, wyrokami Trybunału Konstytucyjnego i materiałami strony społecznej, wypracowała sprawozdanie, które przedkłada Komisji Infrastruktury celem przyjęcia. Pracowaliśmy nad sprawozdaniem na posiedzeniach w dniach 7 marca i 6 października 2009 roku oraz 21 stycznia, 17 lutego i 2 marca roku bieżącego.</u>
          <u xml:id="u-2.7" who="#PoselJozefRacki">Podkomisja nie przyjęła zmiany zaproponowanej w poselskich projektach znajdujących się w drukach sejmowych nr 1224 i 1224-A w art. 1 do ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych. Według stanowiska przedstawionego na posiedzeniu podkomisji nadzwyczajnej przez przedstawiciela Ministerstwa Finansów, zwolnienia od podatku zapisane już są w innym przepisie tej ustawy.</u>
          <u xml:id="u-2.8" who="#PoselJozefRacki">W drukach sejmowych nr 1224 i 1224-A zaproponowano zmiany przepisów w art. 2, 3 i 4. Dotyczyły one ustaw: o lasach, o zakwaterowaniu Sił Zbrojnych Rzeczypospolitej Polskiej oraz o komercjalizacji, restrukturyzacji i prywatyzacji przedsiębiorstwa państwowego Polskie Koleje Państwowe. Niektóre zapisy z proponowanych zmian zostały rozpatrzone i przyjęte przez Sejm w poprawkach do wyżej wymienionych ustaw. W związku z powyższym oraz mając na uwadze roszczeniowy charakter tych przepisów, podkomisja odrzuciła przedłożone zmiany.</u>
          <u xml:id="u-2.9" who="#PoselJozefRacki">Zmiana w art. 5 poselskich projektów ustawy odnosi się do zmiany tej samej ustawy, co zmiana zawarta w druku nr 2275 art. 1 ustawy z dnia 15 grudnia 2000 roku o zasadach zbywania mieszkań będących własnością przedsiębiorstw państwowych, niektórych spółek handlowych z udziałem Skarbu Państwa, państwowych osób prawnych oraz niektórych mieszkań będących własnością Skarbu Państwa.</u>
          <u xml:id="u-2.10" who="#PoselJozefRacki">W nowym, dodanym art. 10a w wyżej wymienionej ustawie proponuje się sprecyzowanie trybu realizacji przyznawanych uprawnień. W zaproponowanym brzmieniu przepisu wyeliminowana została w szczególności wątpliwość pojawiająca się w dotychczasowej praktyce stosowania przepisu. Wątpliwość ta dotyczy na przykład organu właściwego do rozpatrzenia wniosku najemcy. Chodzi o to, że dotychczasowy przepis nie wprowadzał obowiązku, a jedynie możliwość zbycia mieszkania na rzecz najemcy, ze względu na uprawnienia przysługujące jednostkom organizacyjnym sprawującym trwały zarząd do jego wykonania.</u>
          <u xml:id="u-2.11" who="#PoselJozefRacki">W praktyce stosowania przepisów pojawiły się wątpliwości dotyczące prymatu uprawnień jednostki sprawującej trwały zarząd nad uprawnieniami najemcy do nabycia mieszkania. Doprecyzowano ten przepis w ust. 4. Stanowi on, że sprzedaż mieszkania na rzecz osoby uprawnionej może nastąpić wyłącznie w przypadku, gdy mieszkanie jest zbędne do prowadzenia działalności statutowej tej jednostki organizacyjnej. Definicja osoby uprawnionej zawarta została w art. 2 tej ustawy. W ust. 3 zaproponowano czasowe ograniczenie możliwości realizacji uprawnień do dnia 31 grudnia 2012 roku. Dotychczasowe przepisy mówiły o terminie 31 grudnia 2008 roku.</u>
          <u xml:id="u-2.12" who="#PoselJozefRacki">Zmiana w art. 6 poselskich projektów ustawy odnosi się do zmiany tej samej ustawy co zmiana zawarta w projekcie ustawy w druku sejmowym 2275 art. 2. Chodzi o ustawę z 7 lipca 2005 roku o zmianie niektórych ustaw dotyczących nabywania własności nieruchomości. W nowym, dodanym art. 4a w wyżej wymienionej ustawie proponuje się doprecyzowanie przepisu w ust. 1 przez zastąpienie pojęcia „osoby fizycznej” pojęciem „osoby uprawnionej”. Definicja osoby uprawnionej jest zawarta w ustawie z 15 grudnia 2000 roku o zasadach zbywania mieszkań będących własnością przedsiębiorstw państwowych, niektórych spółek handlowych z udziałem Skarbu Państwa, państwowych osób prawnych oraz niektórych mieszkań będących własnością Skarbu Państwa.</u>
          <u xml:id="u-2.13" who="#PoselJozefRacki">Kolejną zmianą jest propozycja przyznania najemcom byłych mieszkań zakładowych pierwszeństwa w nabyciu mieszkania w miejsce dotychczas obowiązującego prawa pierwokupu. Zrealizowanie prawa pierwokupu mogło nastąpić dopiero po zawarciu przez właściciela z osobą trzecią warunkowej umowy sprzedaży. Natomiast prawo pierwszeństwa aktualizuje się już z chwilą powzięcia przez właściciela zamiaru zbycia nieruchomości. Tym samym prawo pierwszeństwa, w porównaniu z prawem pierwokupu, daje silniejszą pozycję osobom uprawnionym. Są one jako pierwsze zawiadamiane o zamiarze zbycia mieszkania.</u>
          <u xml:id="u-2.14" who="#PoselJozefRacki">Propozycja przyznania prawa pierwszeństwa w nabyciu mieszkania zamiast prawa pierwokupu jest uzasadniona ze względu na fakt zapewnienia ujednolicenia formy, w jakiej następuje realizacja uprawnień do nabycia zajmowanego lokalu przyznanych osobom zajmującym mieszkania zakładowe, jak również zajmującym byłe mieszkania zakładowe.</u>
          <u xml:id="u-2.15" who="#PoselJozefRacki">Zaproponowany przepis w art. 4a ma na celu umożliwienie najemcom dochodzenie w sądach praw do nabycia mieszkania w trybie pierwszeństwa w przypadkach, w których sprzedaż mieszkań na rzecz osoby trzeciej nastąpiła z naruszeniem obowiązującego wówczas prawa. Zatem najemcy będą mieli możliwość udowodnienia przed sądem ewentualne nieprawidłowości, które zaszły podczas procesów prywatyzacji zasobów mieszkaniowych.</u>
          <u xml:id="u-2.16" who="#PoselJozefRacki">Zmiana wynikająca z art. 5a ma na celu wprowadzenie uprawnień analogicznych do tych, które wygasły w roku 2008. Przedłużenie terminu, jak również wprowadzenie jednoznacznego okresu, w którym może nastąpić realizacja uprawnień, pozwoli na ostateczne rozwiązanie i zamknięcie kwestii realizacji uprawnień osób zajmujących mieszkania zakładowe lub byłe mieszkania zakładowe. Przepis zawarty w art. 3 odnosi się do spraw będących w toku. Natomiast art. 4 określa termin wejścia w życie ustawy. Ustawa wejdzie w życie po upływie 30 dni od dnia ogłoszenia.</u>
          <u xml:id="u-2.17" who="#PoselJozefRacki">Panie przewodniczący. Szanowni państwo. Ponieważ toczyła się dyskusja, a także uzyskane materiały wskazywały jednak na konieczność sprecyzowania pewnych przepisów ustawy, chciałbym zaproponować Wysokiej Komisji poprawki, które zostały państwu doręczone przed rozpoczęciem dzisiejszego posiedzenia. W poprawce oznaczonej numerem 1 zmiana 1 dotyczy propozycji zgłoszonej przez panią poseł Gabrielę Masłowską, pana posła Łukasza Zbonikowskiego oraz pana posła Jarosława Żaczka. Poprawka została zapisana w takiej wersji, w jakiej była zgłoszona przez wymienione przeze mnie osoby. Zgłoszenie tej poprawki spowodowało potrzebę dokonania zmiany w art. 4 ust. 1 ustawy z dnia 15 grudnia 2000 roku o zasadach zbywania mieszkań będących własnością przedsiębiorstw państwowych, niektórych spółek handlowych z udziałem Skarbu Państwa, państwowych osób prawnych oraz niektórych mieszkań będących własnością Skarbu Państwa. Tekst tej poprawki macie państwo również doręczony.</u>
          <u xml:id="u-2.18" who="#PoselJozefRacki">Proponowane zmiany mają na celu wyeliminowanie wątpliwości, które pojawiają się w praktyce stosowania wspomnianej ustawy z 15 grudnia 2000 roku. W szczególności wątpliwości dotyczą możliwości zbycia na rzecz osób uprawnionych mieszkania, które wchodzi w skład budynku o funkcji innej niż mieszkalna, na przykład w budynkach, w których w przewadze znajdują się lokale użytkowe. Inną wątpliwością powstałą na tle przepisów ustawy z dnia 15 grudnia 2000 roku jest liczba mieszkań, które osoba uprawniona może nabyć na warunkach preferencyjnych, a więc z bonifikatą. Zdarzają się bowiem sytuacje, w których osoba uprawniona, po nabyciu na preferencyjnych warunkach mieszkania zakładowego, zostaje przeniesiona do pracy w innej miejscowości lub zawiązuje umowę o pracę z innym przedsiębiorstwem państwowym lub spółką Skarbu Państwa, uzyskując ponownie prawo najmu mieszkania zakładowego. Osoba taka staje się tym samym ponownie osobą uprawnioną do nabycia mieszkania z bonifikatą. Po czym nabywa drugie mieszkanie z zasobu publicznego po znacznie obniżonej cenie.</u>
          <u xml:id="u-2.19" who="#PoselJozefRacki">Uwzględniając cel, któremu służą przepisy o preferencyjnych warunkach nabywania lokali mieszkalnych z zasobu nieruchomości Skarbu Państwa lub z zasobu, który został „wyodrębniony” z mienia Skarbu Państwa i przekazany państwowej osobie prawnej, należy stwierdzić, że dopuszczenie wielokrotnego korzystania z tych uprawnień mogłoby się wiązać z uszczerbkiem majątkowym dla Skarbu Państwa. Kłóci się to z ukształtowanym i kontynuowanym celem przepisów przyznających szczególne uprawnienia najemcom do nabywania nieruchomości publicznych, w celu zaspokojenia potrzeb mieszkaniowych. Stąd w autopoprawce grupy posłów zawartej w druku sejmowym nr 1224-A proponuje się wprowadzenie zmiany do art. 4 ustawy z dnia 15 grudnia 2000 roku, która wyeliminuje wątpliwości co do liczby mieszkań, które można nabyć na preferencyjnych warunkach.</u>
          <u xml:id="u-2.20" who="#PoselJozefRacki">Również poprawka oznaczona numerem 2 dotyczy art. 2 pkt 1 przedłożonego projektu ustawy. Autopoprawka ta ma na celu zapewnienie jednolitej praktyki w stosowaniu regulacji art. 4 ustawy z dnia 7 lipca 2005 roku o zmianie niektórych ustaw dotyczących nabywania własności nieruchomości. Proponuje się zatem jednoznaczne określenie sposobu i trybu realizacji uprawnienia do pierwszeństwa w nabyciu mieszkania. Poprawka polega na dodaniu po ust. 5 w art. 4a nowych ustępów 5a, 5b i 5c.</u>
          <u xml:id="u-2.21" who="#PoselJozefRacki">Mam do legislatorów taką prośbę: jeżeli Komisja podzieli to stanowisko, a więc przyjmie wymienioną poprawkę, to Biuro Legislacyjne skoryguje wszystkie przepisy w taki sposób, aby były one zapisane poprawnie pod względem legislacyjnym. Dziękuję bardzo, panie przewodniczący. Dziękuję państwu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#PrzewodniczacyposelZbigniewRynasiewicz">Dziękuję bardzo. Rozpoczynamy dyskusję. Poproszę pana ministra Olgierda Dziekońskiego o zajęcie stanowiska wobec przedstawionego sprawozdania podkomisji nadzwyczajnej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieInfrastrukturyOlgierdDziekonski">Panie przewodniczący. Wysoka Komisjo. Zaproponowane poprawki czy też zmiany do ustawy z 15 grudnia 2000 roku o zasadach zbywania mieszkań będących własnością przedsiębiorstw państwowych, niektórych spółek handlowych z udziałem Skarbu Państwa, państwowych osób prawnych oraz niektórych mieszkań będących własnością Skarbu Państwa, konsumują dwa projekty poselskie z druku 1224 i z druku sejmowego 2275 oraz dodatkowy projekt zgłoszony przez grupę posłów zawarty w druku sejmowym nr 1224-A.</u>
          <u xml:id="u-4.1" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieInfrastrukturyOlgierdDziekonski">W odniesieniu do projektu zawartego w druku sejmowym 1224 rząd w swoim stanowisku wyraził pogląd, że przedłożony projekt ustawy, ze względu na skomplikowanie materii, wymaga przeprowadzenia dalszej, wnikliwej analizy istniejącej w omawianym obszarze problemów. Nie kwestionując słuszności idei, jaką niewątpliwie kierowali się autorzy projektu, rząd zwraca szczególną uwagę na konieczność uwzględnienia w toku prac parlamentarnych nad przedłożonym projektem, wniosków wynikających z orzecznictwa Trybunału Konstytucyjnego. W szczególności chodzi o sugestie zawarte w niniejszym stanowisku rządu w odniesieniu do poszczególnych, szczegółowych wątków.</u>
          <u xml:id="u-4.2" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieInfrastrukturyOlgierdDziekonski">Jednocześnie w odniesieniu do projektu ustawy zawartym w druku sejmowym 2275 stanowisko rządu było następujące. Przypominam, że druk sejmowy nr 2275 był drukiem, który w znaczącym stopniu stanowi podstawę przedłożenia sprawozdania podkomisji nadzwyczajnej. Przeczytam wniosek końcowy stanowiska rządu do tego projektu ustawy.</u>
          <u xml:id="u-4.3" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieInfrastrukturyOlgierdDziekonski">„Wobec braku oszacowania skutków finansowych rozwiązań zaproponowanych w projekcie, wprowadzenie ich w całości do porządku prawnego w obecnej sytuacji finansowej państwa nie jest możliwe do zaakceptowania. Zdaniem rządu, nadal powinny pozostać zachowane dotychczasowe uprawnienia sądów do dokonywania oceny w nieograniczonym zakresie, czy w konkretnych przypadkach doszło do naruszenia interesu prawnego najemcy.</u>
          <u xml:id="u-4.4" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieInfrastrukturyOlgierdDziekonski">Uwzględniając jednak wnioski najemców, którzy z różnych powodów nie skorzystali z uprawnień przed ich wygaśnięciem, rząd pozytywnie odnosi się do następujących propozycji zawartych w poselskim projekcie ustawy.”. A mianowicie w odniesieniu do propozycji zawartych w ustawie o zmianie ustawy z 15 grudnia 2000 roku o zasadach zbywania mieszkań będących własnością przedsiębiorstw państwowych, niektórych spółek handlowych z udziałem Skarbu Państwa, państwowych osób prawnych oraz niektórych mieszkań będących własnością Skarbu Państwa, pod warunkiem, że w projektowanej treści będzie zawarte zastrzeżenie. Chodzi o zastrzeżenie tego rodzaju, że sprzedaż mieszkań na rzecz osoby uprawnionej może nastąpić wyłącznie w przypadku, gdy nieruchomość lub jej część zostaną zakwalifikowane przez jednostkę organizacyjną sprawującą trwały zarząd, jako zbędne dla prowadzenia działalności statutowej.</u>
          <u xml:id="u-4.5" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieInfrastrukturyOlgierdDziekonski">Pozytywnie odnosimy się również do propozycji przywrócenia terminu realizacji uprawnień, o czym mówił przewodniczący podkomisji nadzwyczajnej pan poseł Józef Racki, jak również propozycji zastąpienia w przepisach o zmianie niektórych ustaw dotychczasowego prawa pierwokupu zajmowanego mieszkania, prawem pierwszeństwa. Ma to istotne znaczenie dla przebiegu postępowania sądowego.</u>
          <u xml:id="u-4.6" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieInfrastrukturyOlgierdDziekonski">Jednocześnie z punktu widzenia rządu, zaproponowane w trakcie dzisiejszego wystąpienia przewodniczącego podkomisji dodatkowe poprawki, mam na myśli poprawkę nr 1 i poprawkę nr 2, są poprawkami całkowicie uzasadnionymi i celowymi dla wprowadzenia ich do projektu ustawy.</u>
          <u xml:id="u-4.7" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieInfrastrukturyOlgierdDziekonski">Natomiast w dalszym ciągu istotny pozostaje problem, że ten projekt ustawy w istocie rzeczy nie rozstrzyga czy też nie wprowadza żadnej formuły rekompensaty dla osób, których mieszkania zakładowe zajmowane przez nich z tytułu umów najmu, zostały sprzedane innym podmiotom. Osoby te są dzisiaj lokatorami, chronionymi oczywiście przez przepisy ustawy o ochronie praw lokatorskich. Chodzi o mieszkania będące własnością innych podmiotów gospodarczych, aniżeli podmioty pierwotne, z którymi były zawarte umowy najmu. A zatem projekt ten nie może rozstrzygać tych kwestii, bo jak zostało zauważone w stanowisku rządu, problem ten wymaga rzetelnego oszacowania skutków finansowych, jakie dla budżetu państwa zostałyby poniesione z tytułu wprowadzenia tego rodzaju rekompensat.</u>
          <u xml:id="u-4.8" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieInfrastrukturyOlgierdDziekonski">Pragnę także zwrócić uwagę państwa, o czym już wspominał przewodniczący podkomisji nadzwyczajnej – pan poseł Józef Racki, że wszelkie próby uzyskania informacji na ten temat, okazały się mało skuteczne. Dotyczy to zarówno Ministerstwa Skarbu, jak i urzędów wojewódzkich oraz organizacji społecznych zajmujących się kwestiami wsparcia osób, które są najemcami byłych mieszkań zakładowych. Dotyczy to również informacji z Głównego Urzędu Statystycznego. Wszystkie uzyskane dane okazały się danymi cząstkowymi, wyrywkowymi, które nie pozwalają na rzetelne oszacowanie całości problemu, czyli skutków finansowych dla budżetu państwa.</u>
          <u xml:id="u-4.9" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieInfrastrukturyOlgierdDziekonski">A skutki te, w odniesieniu do omawianej ustawy, można szacować na podstawie zebranych, szczątkowych danych, od wielkości 4 tysięcy mieszkań, do 125 tysięcy mieszkań. Jak widać, różnica jest dosyć istotna. Dotyczy ona także kosztów odszkodowań. Mówimy o kosztach w granicach kilkunastu miliardów złotych w przypadku największego wymiaru, oraz o stosunkowo niewielkim koszcie, kiedy mówimy o wielkości 4 tysięcy mieszkań.</u>
          <u xml:id="u-4.10" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieInfrastrukturyOlgierdDziekonski">Ze strony Ministerstwa Infrastruktury chciałbym zadeklarować, że rozwiązanie problemu zawarte w tym przedłożeniu poselskim, jest rozwiązaniem problemu koniecznym na obecnym etapie. Szczególnie trzeba mieć na względzie wygaśnięcie terminów, które wygasły w roku 2008. Przywrócenie, jeśli tak można powiedzieć, tych terminów jest rzeczą bardzo istotną. Odnosi się to także do wprowadzenia do ustawy innych poprawek, które pozwalają na efektywne i skuteczne realizowanie roszczeń, które istnieją i które są uzasadnione, a także prawnie możliwe do wyegzekwowania. Natomiast w dalszym ciągu otwarty pozostaje problem innych najemców mieszkań zakładowych, które zostały sprzedane.</u>
          <u xml:id="u-4.11" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieInfrastrukturyOlgierdDziekonski">Powtarzam zatem jeszcze raz, że ze strony Ministerstwa Infrastruktury chciałbym zadeklarować kontynuowanie prac nad określeniem faktycznej ilości mieszkań i zbadanie formuły zdolności budżetu państwa do pokrywania ewentualnych rekompensat. Chodzi przecież o to, aby wszystkim osobom, które zostały poszkodowane w wyniku obowiązywania przepisów prawa, faktycznie od jedenastu lat, bo do roku 2000, przywrócić zaufanie do państwa prawa, jakim jest Rzeczypospolita Polska. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#PrzewodniczacyposelZbigniewRynasiewicz">Dziękuję. Panie ministrze, jeśli pan pozwoli zadam panu jedno pytanie. Wiąże się ono z pana wypowiedzią. W rozmowach, które członkowie Komisji prowadzili z reprezentacją osób, które uważają, że dotychczasowe przepisy prawa były, niestety, niesprawiedliwe i krzywdzące, pojawia się pewien wątek, o którym zresztą pan minister powiedział. Chodzi mianowicie o konieczność kontynuowania prac nad ostatecznymi rozwiązaniami. Taki zresztą wniosek znalazł się również w piśmie, które skierował do mnie, jako przewodniczącego Komisji, pełnomocnik Stowarzyszeń Krajowych, Regionalnych i Zakładowych. Dotyczy to również konieczności przeprowadzenia solidnej analizy prawnej.</u>
          <u xml:id="u-5.1" who="#PrzewodniczacyposelZbigniewRynasiewicz">To nasunęło mi pytanie. Odpowiedź na nie mogłaby ułatwić nam dalsze prace nad projektem zmiany ustawy, którą się dzisiaj zajmowaliśmy. Wiąże się ono także z deklaracją złożoną przed chwilą przez pana ministra. Czy pan minister jest w stanie określić termin spotkania i dyskusji z przedstawicielami zainteresowanych środowisk, którzy uważają, że tak właśnie się powinno działać? Działać w ten sposób, że Ministerstwo Infrastruktury powinno inicjować pewne spotkania po to, żeby problem rozwiązać.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#PodsekretarzstanuwMIOlgierdDziekonski">Panie przewodniczący. Wysoka Komisjo. Każdy termin, który będzie korzystny dla środowiska, które – przypominam – skupia kilkanaście organizacji społecznych, jest terminem przeze mnie akceptowanym.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#PrzewodniczacyposelZbigniewRynasiewicz">Dziękuję bardzo. Proszę, pani poseł Gabriela Masłowska zgłaszała się do głosu, proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#PoselGabrielaMaslowska">Dziękuję. Panie przewodniczący. Szanowni państwo. Przedłożone sprawozdanie podkomisji nadzwyczajnej nie stanowi postępu w stosunku do istniejących rozwiązań, skazując osoby pokrzywdzone, najemców byłych mieszkań zakładowych, na dalsze konsekwencje nieprzestrzegania prawa i łamania ich praw konstytucyjnych.</u>
          <u xml:id="u-8.1" who="#PoselGabrielaMaslowska">W przedłożonym przez nas projekcie ustawy zawartym w druku sejmowym nr 1224 oraz w projekcie nr 1224-A próbowaliśmy zaproponować, w porozumieniu ze środowiskami, takie rozwiązania, które by stanowiły wyraźny postęp w rozwiązaniu tych problemów. To, co się znajduje na tym etapie w formie sprawozdania podkomisji nadzwyczajnej, nie uwzględnia naszych propozycji. Stwierdzenie, że przedstawiony w sprawozdaniu projekt ustawy konsumuje rozwiązania zawarte w naszych projektach, jest daleko idącym uproszczeniem. Bo poza dwoma zapisami, raczej drugorzędnej natury, z naszych projektów nic się nie ostało i w projekcie ustawy nie znalazło.</u>
          <u xml:id="u-8.2" who="#PoselGabrielaMaslowska">Proszę państwa. Problem istnieje, o czym świadczą nasilające się protesty tych środowisk, zwłaszcza na Śląsku, gdzie ostatnio ma miejsce wyprzedaż całych bloków mieszkalnych za przysłowiowe grosze osobom trzecim z pominięciem praw najemców. Istnieje zatem pilna potrzeba rozwiązania tego problemu. Dziwi mnie wypowiedź pana ministra Olgierda Dziekońskiego, który stwierdził, że powodem jak gdyby decyzji rządu jest to, że trzeba zrobić dokładną analizę, ile jest takich przypadków w Polsce i tak dalej. Dlatego, że projekt ustawy został przez nas złożony do laski marszałkowskiej grubo ponad rok temu i przeleżał w szufladzie.</u>
          <u xml:id="u-8.3" who="#PoselGabrielaMaslowska">Panie przewodniczący, tu nie było jakiś intensywnych prac nad tym projektem. Trzeba to też powiedzieć gwoli prawdy.</u>
          <u xml:id="u-8.4" who="#PoselGabrielaMaslowska">Ponieważ to, co się znalazło w formie sprawozdania podkomisji nadzwyczajnej, w moim przekonaniu i po konsultacji z zainteresowanymi, w żaden sposób nie rozwiązuje problemu, a ze strony przeciwników są zarzuty o niewyliczone koszty dla budżetu państwa i o niekonstytucyjność, wydaje się, że trzeba by jednak pogłębić analizę prawną rozwiązań proponowanych przez nas w druku sejmowym nr 1224 i w druku nr 1224-A. Dotyczy to zresztą także projektu przedłożonego przez podkomisję. Jest to niezbędne, jeśli mamy opracować i uchwalić ustawę, która coś wniesie do tego problemu, a nie będzie po prostu tylko fikcją.</u>
          <u xml:id="u-8.5" who="#PoselGabrielaMaslowska">Bo po przesunięciu tylko terminów do roku 2012, państwo tutaj nic nie zmieniacie wobec rozwiązań prawnych istniejących do tej pory, które były bardzo nieskuteczne i nieefektywne dla najemców byłych mieszkań zakładowych. Powstaje pytanie, czy trzeba było czekać aż półtora roku, żeby tylko przesunąć terminy o trzy lata? Ale dobrze, że przynajmniej tak się stało; to oczywiście jest pozytywne.</u>
          <u xml:id="u-8.6" who="#PoselGabrielaMaslowska">Aby nie przedłużać sprawy, proponuję a właściwie składam taki wniosek, aby państwo posłowie i prezydium Komisji rozważyło wyznaczenie jakiegoś krótkiego terminu dla przygotowania pogłębionej analizy prawnej obydwu projektów ustaw pod kątem tych zarzutów, które padają. Chodzi o zarzut o niekonstytucyjności i dotyczący kosztów dla Skarbu Państwa. My jesteśmy w stanie te zarzuty obalić.</u>
          <u xml:id="u-8.7" who="#PoselGabrielaMaslowska">Proszę państwa. Mówimy, że Skarb Państwa straci i że tak naprawdę, to są już nowi właściciele tych byłych lokali zakładowych. Pamiętajmy, że część tych mieszkań trafiła do spółdzielni mieszkaniowych i do członków tych spółdzielni. Ci ludzie znaleźli się w o tyle szczęśliwej sytuacji, że w tej chwili, jeśli spółdzielnia otrzymała te mieszkania za darmo, przekazała je swoim członkom jako ich własność, własność tych ludzi. Zgodnie z ustawą o spółdzielniach mieszkaniowych, w tej chwili spółdzielnie przekazują im te lokale również nieodpłatnie.</u>
          <u xml:id="u-8.8" who="#PoselGabrielaMaslowska">Jestem w posiadaniu wyroku Sądu Najwyższego dosłownie z ostatnich dni. Niektóre spółdzielnie próbowały się bronić przed taką procedurą. Jednak Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 8 stycznia 2010 roku wyraźnie stwierdził, że mamy tutaj do czynienia z mieszkaniami, które powstały ze środków pracowników tych zakładów bądź też w wyniku pracy przez nich zaangażowanej. W związku z tym nie są to zwykli najemcy, jak każdy inny najemca, bądź pierwotni właściciele.</u>
          <u xml:id="u-8.9" who="#PoselGabrielaMaslowska">Sąd Najwyższy w tym ostatnim styczniowym wyroku, nie jedynym zresztą, nakazuje przekazać te mieszkania spółdzielniom mieszkaniowym, a następnie przekazać je również nieodpłatnie byłym najemcom, byłym pracownikom. Jest to jakiś dodatkowy argument przemawiający za tym, że grupę najemców byłych mieszkań zakładowych należy potraktować jednoznacznie. Tak samo ci najemcy mieszkań, które trafiły do gmin bądź też zostały nabyte przez inne osoby fizyczne czy prawne, powinni rozliczyć się z tego faktu, o ile złamali prawo, o ile nabyli to mieszkanie z pogwałceniem prawa pierwokupu i prawa do nabycia na preferencyjnych warunkach.</u>
          <u xml:id="u-8.10" who="#PoselGabrielaMaslowska">Proszę państwa. Proponuję jak największą mobilizację wszystkich sił wokół tego problemu. Dzieje się tu wielka krzywda, wielka niesprawiedliwość. Mamy do czynienia z wielką niekonsekwencją prawa. Jest tu zagrożenie zaufania dla państwa prawa wobec tego, co działo się i dzieje nadal w stosunku do najemców byłych mieszkań zakładowych. Proponuję więc sięgnąć jeszcze po kolejne ekspertyzy prawne tak, żeby krok po kroku eliminować zarzuty w obawie o niekonstytucyjność czy wielkie konsekwencje finansowe dla Skarbu Państwa czy dla budżetu państwa. To jest mój wniosek.</u>
          <u xml:id="u-8.11" who="#PoselGabrielaMaslowska">Dobrze byłoby, żeby jednocześnie rząd nie odkładał na kolejne lata czy na półtora roku, liczenia kosztów. Zdecydował się na to dopiero na ostatnim lub przedostatnim posiedzeniu podkomisji nadzwyczajnej. Ze strony przedstawiciela rządu padł na tym posiedzeniu taki głos, że nie ma wyliczeń i że wobec tego może odwołać się do stowarzyszeń, żeby to one policzyły te koszty, ile jest takich mieszkań itd.</u>
          <u xml:id="u-8.12" who="#PoselGabrielaMaslowska">Mam nadzieję, że jest to jeszcze ostatni moment na mobilizację, jeśli mamy się wywiązać z naszych zobowiązań wobec wyborców, z naszej funkcji. Jednocześnie prosiłabym pana przewodniczącego, żeby zapewnił stronie społecznej możliwość wypowiedzi. Są dzisiaj wśród nas przedstawiciele różnych środowisk dotkniętych tym procederem. I tyle. Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#PrzewodniczacyposelZbigniewRynasiewicz">Dziękuję bardzo. Pan poseł Witold Klepacz, proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#PoselWitoldKlepacz">Panie przewodniczący. Panie ministrze. Zapoznawałem się z dokumentami, które towarzyszą poselskim projektom ustaw i mogę stwierdzić taki fakt, że praktycznie od początku pojawienia się tych projektów w Sejmie Ministerstwo Infrastruktury tłumaczy swoją opieszałość w działaniach brakiem oszacowania skutków finansowych regulacji. W moim przekonaniu, to już prawie dwa lata nie możecie się państwo w ministerstwie uporać z oszacowaniem tych skutków w sytuacji, kiedy w pozostałych ministerstwach również rządzi Platforma Obywatelska, a na szczeblu wojewódzkim to również wojewodowie są z nadania Platformy Obywatelskiej.</u>
          <u xml:id="u-10.1" who="#PoselWitoldKlepacz">A więc traktuję to jako taki wygodny parawan. W sytuacji, kiedy nie chce się załatwić sprawy, szuka się wygodnego wytłumaczenia dla opieszałości działania administracji w tym zakresie. Jednocześnie jest to taki powód, aby nie doprowadzić do właściwych rozwiązań prawnych, na które czekają najemcy mieszkań zakładów. Natomiast ta opieszałość powoduje, że problem ten nie tylko ulega zmniejszeniu, ale postępuje wręcz dalsza sprzedaż mieszkań zakładowych wraz z najemcami. Ostatnio mieliśmy do czynienia z takim faktem dwa tygodnie temu w Siemianowicach Śląskich, gdzie komornik przeprowadził sprzedaż mieszkania zakładowego na licytacji wraz z ich najemcami. Były to mieszkania zakładowe po byłej Hucie Jedność. A więc tym sposobem tych problemów nie rozwiążemy, problem będzie jeszcze bardziej narastał.</u>
          <u xml:id="u-10.2" who="#PoselWitoldKlepacz">Chciałbym, aby pan minister złożył na posiedzeniu Komisji deklarację, kiedy uporacie się z faktem oszacowania skutków finansowych regulacji, która jest niezbędna, aby wreszcie załatwić po ich myśli problem, z którym borykają się najemcy mieszkań zakładowych. Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#PrzewodniczacyposelZbigniewRynasiewicz">Dziękuję bardzo. Myślę, że w trakcie tej dyskusji padła deklaracja ze strony pana ministra Dziekońskiego i nikt nie ma wątpliwości co do tego, że w zasadzie wszyscy mamy podobny sposób patrzenia na tę sprawę i podobnie widzimy problem. Każda z pań i każdy z panów posłów zdaje też sobie sprawę, że musi być to inicjatywa rządu. Bo bez inicjatywy rządu i uzgodnienia kwestii finansowych, nawet w przypadku gdyby urodził się nowy projekt poselski, nie osiągniemy właściwego finału. Myślę, że jesteśmy realistami i powinniśmy dyskutować w oparciu o te właśnie elementy podstawowej wiedzy.</u>
          <u xml:id="u-11.1" who="#PrzewodniczacyposelZbigniewRynasiewicz">Dlatego mam taką propozycję, która także dotyczy konkluzji wypowiedzi pani poseł Gabrieli Masłowskiej i pana posła Henryka Klepacza. Drugie kwietniowe posiedzenie plenarne Sejmu odbędzie się w dniach od 21 do 23. Panie ministrze, bardzo bym prosił, żeby w trakcie tego posiedzenia odbyła się debata. Może ona odbyć się w siedzibie Sejmu, może też w ministerstwie. Ale jak powiedziałem, musi to być inicjatywa rządu, bo sprawa dotyczy najtrudniejszej sfery naszego życia, czyli finansów publicznych.</u>
          <u xml:id="u-11.2" who="#PrzewodniczacyposelZbigniewRynasiewicz">Proponuję, aby właśnie wtedy zrobić spotkanie ze stroną społeczną. Pan minister też będzie lepiej do niego przygotowany i można będzie między innymi odpowiedzieć na pytania, które zadała pani poseł Gabriela Masłowska i pan poseł Henryk Klepacz. A strona społeczna też będzie jak gdyby miała okazję do tego, żeby do końca przedstawić wszystkie elementy i wszystkie problemy, którymi państwo żyjecie. Mam taką propozycję, żeby wtedy odbyło się to spotkanie, i prosiłbym, żeby pan minister zadeklarował, że ten termin jest właściwy. Albo by ewentualnie pan minister podał inny termin.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#PodsekretarzstanuwMIOlgierdDziekonski">Ten termin, o którym mówił pan przewodniczący, jest właściwy i w trakcie tego spotkania spróbujemy przedstawić propozycje dalszego postępowania. Chciałem również przypomnieć, że opieszałość urzędu nie wynika, że tak powiem, z niechęci do działania, ale z rzetelności postępowania, ponieważ korespondencja prowadzona jest od połowy 2009 roku z odpowiednimi instytucjami. Chciałem jednocześnie przypomnieć, że z tą kwestią próbowało sobie poradzić wiele rządów, poczynając od rządu pana premiera Jerzego Buzka w latach 90., kiedy posłowie ówczesnego parlamentu podnosili ten problem, jako problem istotny.</u>
          <u xml:id="u-12.1" who="#PodsekretarzstanuwMIOlgierdDziekonski">Pozwolę sobie zwrócić uwagę, że również samo wprowadzenie ustawy o zasadach zbywania mieszkań będących własnością przedsiębiorstw państwowych, niektórych spółek handlowych z udziałem Skarbu Państwa, państwowych osób prawnych oraz niektórych mieszkań będących własnością Skarbu Państwa w grudniu 2000 roku pozwoliło jednak na zahamowanie tego 10-letniego okresu. W okresie tych 10 lat odbywała się sprzedaż mieszkań zakładowych bez uwzględnienia praw lokatorskich. Następnie również kolejne rządy podejmowały wiele wysiłków, aby rozstrzygnąć ten problem w taki sposób, który byłby załatwieniem czy uznaniem i uhonorowaniem uprawnień osób będących najemcami mieszkań zakładowych.</u>
          <u xml:id="u-12.2" who="#PodsekretarzstanuwMIOlgierdDziekonski">Ale jednocześnie wszystkie te rządy starają się postępować w tym zakresie z pełną odpowiedzialnością za stan finansów publicznych i budżetu państwa. Dlatego problem ten jest problemem bardzo trudnym i jednocześnie bardzo odpowiedzialnym. Ale ja osobiście deklaruję swój udział w tym spotkaniu w dniach 21-23 kwietnia tego roku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#PrzewodniczacyposelZbigniewRynasiewicz">Chciałem powiedzieć, że poinformujemy państwa dokładnie o terminie tego spotkania. Pan przewodniczący Wiesław Szczepański, proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#PoselWieslawSzczepanski">Panie przewodniczący. Powiem tak: pan minister Dziekoński powiedział już o danych dotyczących liczby byłych mieszkań zakładowych, ale mogę powiedzieć w ten sposób, że one są dalece zaniżone. Pamiętam, że kiedy pracowałem jeszcze w Urzędzie Mieszkalnictwa i Rozwoju Miast, próbowaliśmy szukać takich danych. Podejrzewam, że takich mieszkań jest jeszcze co najmniej kilkaset tysięcy, co najmniej 300 tysięcy. Chodzi o byłe mieszkania zakładowe sprzedane głównie na terenach Śląska i Mazur, a także w bardziej uprzemysłowionych częściach kraju. Bo tam prowadzono sprzedaż takich mieszkań na szeroką skalę.</u>
          <u xml:id="u-14.1" who="#PoselWieslawSzczepanski">Problemem jest ewidencja całego zjawiska. Jak mieszkania te trafiały już w prywatne ręce, to trudno jest dzisiaj ustalić, kto jest ich właścicielem. Podejrzewam, że przedstawiony nam dzisiaj w sprawozdaniu podkomisji projekt ustawy niewiele rozwiązuje. Jak na przykład czytam art. 2, to z niego wynika, że bez zgody właściciela nie ma faktycznie żadnych możliwości odzyskania mieszkania. Jeśli on nie zechce sprzedać tego mieszkania, to się mieszkania nie odzyska.</u>
          <u xml:id="u-14.2" who="#PoselWieslawSzczepanski">Nawiązując do wniosku, który złożył pan przewodniczący Zbigniew Rynasiewicz, chciałbym zgłosić inny wniosek formalny, abyśmy jednak dzisiaj nie rozpatrywali projektu ustawy przedstawionego przez podkomisję nadzwyczajną. Poczekajmy na pewne informacje finansowe i wtedy podejmiemy decyzje co do projektu ustawy. Chodzi o to, aby nie zamykać sobie drogi do prowadzenia dalszych prac nad projektem. Bo jeśli go dzisiaj Komisja przyjmie, to wtedy będzie musiał być skierowany do drugiego czytania. Natomiast ja wolałbym jeszcze bardziej debatować nad tym projektem, patrząc, czy jest jakaś możliwość prawna i finansowa rozwiązania tego problemu, a nie pozostawienia projektu w obecnym kształcie. Bo być może projekt ustawy otwiera termin dochodzenia praw przez najemców, ale nie rozwiązuje problemu.</u>
          <u xml:id="u-14.3" who="#PoselWieslawSzczepanski">Gdybyśmy dzisiaj nie kontynuowali dalszej debaty nad projektem i poczekali na spotkanie przedstawicieli strony społecznej z panem ministrem, mielibyśmy szanse na wypracowanie korzystnych regulacji. Być może należałoby zamówić wykonanie jeszcze dodatkowych ekspertyz prawnych. Mając wszystkie te materiały, moglibyśmy wtedy siąść nad tym projektem i rozwiązać docelowo problem. Bo same przedłużenie terminu niewiele zainteresowanym daje. Państwo oczekują jednak takich regulacji, które dają możliwość zmuszenia, w oparciu o przepisy prawa, obecnego właściciela mieszkania do jego zbycia. Ten projekt ustawy, niestety, takiej możliwości nie daje i bazuje jedynie na dobrej woli właściciela. Najpierw jednak trzeba sądownie udowodnić, że zostało naruszone prawo, a potem sądownie przymusić właściciela do sprzedaży mieszkania. Podejrzewam, że ten problem z jednej strony nie spełnia wymogów państwa, a z drugiej rozumiem obawy dotyczące kwestii finansowych. Już tak długo debatujemy nad tym projektem, że jeszcze jeden miesiąc niewiele zmieni. Moglibyśmy również uczestniczyć w zapowiedzianym spotkaniu z przedstawicielami strony społecznej i po nim odpowiedzieć sobie, w którym kierunku powinny pójść ostateczne rozwiązania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#PrzewodniczacyposelZbigniewRynasiewicz">Dziękuję bardzo. Pan poseł Józef Racki, proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#PoselJozefRacki">Panie przewodniczący. Szanowni państwo. Myśmy w podkomisji nadzwyczajnej zebrali liczne opinie i ekspertyzy na temat poselskich projektów ustaw. Jeżeli ktoś się z nimi zapoznał, to wie, jak trudno jest cokolwiek zrobić. Dziś, żebyśmy siedzący na tej sali powiedzieli sobie, że chcemy wszystko załatwić „w ciemno”, nie patrząc ile i jakie to koszty będą, to trzeba by się liczyć z tym, że nie wszystkie roszczenia, które mogłyby powstać, byłyby pokrywane. I tak trzeba by napisać tę ustawę. To znaczy wykupimy budynki i lokale od osób fizycznych po to, żeby sprzedać je za 5% wartości nieruchomości. Nie wiem, czy w tym rządzie ktoś dzisiaj się na to zgodzi.</u>
          <u xml:id="u-16.1" who="#PoselJozefRacki">Padły zarzuty, że podkomisja za długo pracowała nad projektami poselskimi. Naprawdę, przerzuciliśmy pięć, może sześć tomów różnego rodzaju ekspertyz oraz innych materiałów, które do nas docierały. Jednoznacznie wynikało z nich to, co powiedziałem wcześniej. Myśmy w tym ostatnim rozwiązaniu poszli w tę stronę, żeby przynajmniej zrobić krok do przodu. Mówił o tym pan przewodniczący Rynasiewicz.</u>
          <u xml:id="u-16.2" who="#PoselJozefRacki">Pan minister Dziekoński deklaruje w dalszym ciągu monitorowanie sprawy. To dobrze, bo podkomisja nie dostała dobrych materiałów, z których by wynikało jednoznaczne określenie skutków finansowych wynikających dla budżetu państwa z tych projektów poselskich, które były przedłożone. Dlatego tak długo trwała ta procedura.</u>
          <u xml:id="u-16.3" who="#PoselJozefRacki">Jednocześnie chciałbym prosić pana przewodniczącego Rynasiewicza. Jeżeli pan przewodniczący ma zamiar przerwać dzisiaj procedowanie ustawy ze względu na zgłoszoną propozycję spotkania ze stroną społeczną, prosiłbym o jedno. Jeśli ktoś z państwa posłów chciałby zgłosić jeszcze poprawki do przedłożonego sprawozdania podkomisji, proszę, aby wpłynęły one jednak dzisiaj, a nie na następnym posiedzeniu Komisji. Bo wtedy znowu możemy być nieprzygotowani do rozpatrzenia tych poprawek, znowu pojawi się prośba o przerwę w obradach i znowu będziemy odkładali sprawę na zasadzie, że skoro czekaliśmy już miesiąc, to poczekamy jeszcze drugi. A potem znowu pod adresem podkomisji padnie zarzut, że pracujemy opieszale. Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#PrzewodniczacyposelZbigniewRynasiewicz">Dziękuję bardzo. Został zgłoszony wniosek o odłożenie procedowania nad tym projektem ustawy. Powiem tak: jeżeli będzie akceptacja ze strony pań i panów posłów, to idąc za głosem przewodniczącego podkomisji nadzwyczajnej – pana posła Józefa Rackiego, bardzo bym prosił, ażeby ewentualne poprawki, które państwo chcielibyście zgłaszać, składać do sekretariatu Komisji. Może to następować do końca przyszłego tygodnia. Oczywiście, poprawki muszą być zgłaszane na piśmie. Umówmy się co do takiego terminu, żebyśmy później łatwiej mogli ze sobą pewne kwestie omówić. Później już nie można, bo później są już Święta Wielkanocne. Dlatego, tak jak powiedziałem, bardzo bym prosił o zgłaszanie ewentualnych poprawek do projektu ustawy do końca przyszłego tygodnia.</u>
          <u xml:id="u-17.1" who="#PrzewodniczacyposelZbigniewRynasiewicz">Szanowni państwo.</u>
          <u xml:id="u-17.2" who="#PrzewodniczacyposelZbigniewRynasiewicz">Głos z sali:</u>
          <u xml:id="u-17.3" who="#PrzewodniczacyposelZbigniewRynasiewicz">Panie przewodniczący, czy można prosić o głos?</u>
          <u xml:id="u-17.4" who="#PrzewodniczacyposelZbigniewRynasiewicz">Zawsze można prosić o głos. Powiem tak: jesteśmy otwarci na różne głosy. Sprawdziłem – odbyło się osiem posiedzeń podkomisji i dziesięć godzin debat nad przedłożonymi projektami ustaw. W ich trakcie każdy, biorąc udział w debacie, mógł się wypowiedzieć. Nie mówię, że to wystarczy, bo sami pewnie za chwilę przegłosujemy wniosek, żeby się ponownie z państwem spotkać i zapewne podyskutować nawet przez kilka godzin. To nie jest więc tak, że nie chcemy rozmawiać, ale rozmawiajmy w takiej formule, która jest bardziej do przyjęcia dla wszystkich.</u>
          <u xml:id="u-17.5" who="#PrzewodniczacyposelZbigniewRynasiewicz">Bo w tej chwili ani pan minister Dziekoński nie zadeklaruje jakiś tam środków finansowych, które załatwią te problemy, o których państwo chcecie powiedzieć, ani tego problemu nie pchniemy dzisiaj do przodu. Umawiamy się dzisiaj na spotkanie w dniach 21-23 kwietnia tego roku. Ustalimy jeszcze z panem ministrem, który to będzie z tych dni. Nie będzie to formalne posiedzenie Komisji Infrastruktury, ale spotkanie poświecone tej sprawie. Pan minister będzie wówczas lepiej przygotowany i państwo też będziecie lepiej przygotowani. Po prostu zaakceptujmy taką wersję, bo myślę, że jest ona właściwa.</u>
          <u xml:id="u-17.6" who="#PrzewodniczacyposelZbigniewRynasiewicz">Przystępujemy zatem do rozstrzygnięcia wniosku zgłoszonego przez pana przewodniczącego Wiesława Szczepańskiego. Jest to wniosek o odłożenie w dniu dzisiejszym dalszego rozpatrywania sprawozdania podkomisji nadzwyczajnej. Głosujemy przy pomocy karty elektronicznej. Kto jest za przyjęciem wniosku?</u>
          <u xml:id="u-17.7" who="#PrzewodniczacyposelZbigniewRynasiewicz">Stwierdzam, że Komisja przyjęła wniosek przy 27 głosach za, 1 przeciwnym i braku wstrzymujących się.</u>
          <u xml:id="u-17.8" who="#PrzewodniczacyposelZbigniewRynasiewicz">Zaakceptowaliśmy wniosek pana posła Wiesława Szczepańskiego. Poprosimy państwa na spotkanie w drugiej połowie kwietnia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#PoselGabrielaMaslowska">Panie przewodniczący. Czy można zabrać głos?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#PrzewodniczacyposelZbigniewRynasiewicz">Proszę bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#PoselGabrielaMaslowska">Spotkanie kwietniowe ma sens i będzie stanowiło postęp pod warunkiem, że pan minister na to spotkanie przyniesie nam przynajmniej wstępne, szacunkowe dane co do skali tego zjawiska. Bo jeśli nie za miesiąc, to kiedy? A po drugie, panie przewodniczący, są na sali przedstawiciele stowarzyszeń, którzy dzisiaj przyjechali ze Śląska. Pan przewodniczący raczył im nie udzielić głosu, mimo że dobijają się o to od pół godziny.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#PrzewodniczacyposelZbigniewRynasiewicz">Czy ktoś z państwa jeszcze chciałby zabrać głos? Nie widzę. Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-21.1" who="#PrzewodniczacyposelZbigniewRynasiewicz">Na tym kończymy dzisiejsze posiedzenie Komisji Infrastruktury. Dziękuję.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>