text_structure.xml
123 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
103
104
105
106
107
108
109
110
111
112
113
114
115
116
117
118
119
120
121
122
123
124
125
126
127
128
129
130
131
132
133
134
135
136
137
138
139
140
141
142
143
144
145
146
147
148
149
150
151
152
153
154
155
156
157
158
159
160
161
162
163
164
165
166
167
168
169
170
171
172
173
174
175
176
177
178
179
180
181
182
183
184
185
186
187
188
189
190
191
192
193
194
195
196
197
198
199
200
201
202
203
204
205
206
207
208
209
210
211
212
213
214
215
216
217
218
219
220
221
222
223
224
225
226
227
228
229
230
231
232
233
234
235
236
237
238
239
240
241
242
243
244
245
246
247
248
249
250
251
252
253
254
255
256
257
258
259
260
261
262
263
264
265
266
267
268
269
270
271
272
273
274
275
276
277
278
279
280
281
282
283
284
285
286
287
288
289
290
291
292
293
294
295
296
297
298
299
300
301
302
303
304
305
306
307
308
309
310
311
312
313
314
315
316
317
318
319
320
321
322
323
324
325
326
327
328
329
330
331
332
333
334
335
336
337
338
339
340
341
342
343
344
345
346
347
348
349
<?xml version='1.0' encoding='UTF-8'?>
<teiCorpus xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude" xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0">
<xi:include href="PPC_header.xml"/>
<TEI>
<xi:include href="header.xml"/>
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#PrzewodniczacyposelZbigniewRynasiewicz">Otwieram posiedzenie Komisji. Porządek dzienny otrzymaliście państwo w zawiadomieniu. Na podstawie wniosku złożonego w dniu 20 listopada przez klub parlamentarny Prawo i Sprawiedliwość zwołane zostało dzisiejsze posiedzenie, które dotyczy analizy stanu realizacji rządowego Programu Budowy Dróg Krajowych na lata 2008-2012 w kontekście informacji o decyzji dotyczącej zmniejszenia w/w programu o 1000 km dróg ekspresowych i autostrad publicznie podanych przez P.o. dyrektora generalnego Dróg Krajowych i Autostrad, pana Lecha Witeckiego. Poproszę pana posła przewodniczącego Krzysztofa Tchórzewskiego o uzasadnienie wniosku. Proszę bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#PoselKrzysztofTchorzewski">Dziękuję bardzo. Będziemy w tej sprawie głos zabierali we dwóch – ja i pan poseł Adamczyk. Chciałbym nawiązać do wypowiedzi pana dyrektora Witeckiego, który na konferencji dotyczącej Euro 2012 zorganizowanej w Krakowie zakomunikował, że realizacja Programu będzie zredukowana z 3000 km dróg ekspresowych i autostrad do 2000 km, czyli o 1000 km. Zabrakło w niej, po pierwsze, szczegółowego wyjaśnienia, o które drogi chodzi i dlaczego. Następnie wynikało z tego wystąpienia, że przyczyną jest także bardzo słaby postęp w niektórych aspektach prac przygotowawczych. Poza tym redukcja o 1/3 jest to bardzo znaczna redukcja, a środowiska lokalne, bazujące na niepełnych danych, na różnego rodzaju niepotwierdzonych informacjach, nie wiedzą, gdzie te redukcje będą.</u>
<u xml:id="u-2.1" who="#PoselKrzysztofTchorzewski">Chodzi o to w dzisiejszym posiedzeniu, aby jak najszybciej wyjaśnić, co i jak, które odcinki dróg zostaną wyeliminowane z tego programu itd. Jest też kolejne pytanie, wynikające z tych wątpliwości – co z Narodowym Programem 2007-2013? Czy inwestycje z programu rządowego, które nie będą zrealizowane, bo nie mieszczą się w limicie czasowym do 2012 roku, zostaną zrealizowane w latach następnych? Dlatego byłoby bardzo pożądane jak najpilniejsze doprecyzowanie tych kwestii, aby powstrzymać sporo niepotrzebnych emocji. Chcielibyśmy, żeby Komisja Infrastruktury była szerzej wprowadzona, bo kto jak kto, ale posłowie tej Komisji najczęściej są pytani o takie rzeczy.</u>
<u xml:id="u-2.2" who="#PoselKrzysztofTchorzewski">Przy okazji chciałbym prosić: gdy inne komisje wnoszą o przedstawienie materiałów dotyczących realizacji programu – jak wczoraj Komisja Kultury Fizycznej i Sportu – aby tego typu materiały trafiały także do posłów naszej Komisji. Mimo wszystko największą wiedzę o realizacji programu drogowego, kolejowego, spraw budowlanych, lotnictwa itp., poza samym Ministerstwem i Dyrekcją Generalną – bo tam są główne źródła – mają posłowie Komisji Infrastruktury. Jest bardzo wskazane, abyśmy taką wiedzę uzyskiwali na bieżąco, abyśmy byli w tej dziedzinie doinformowani. Będzie mniej różnego rodzaju wzajemnych spięć, nerwowych sytuacji, jeżeli w odpowiednim czasie będziemy poinformowani. Prosiłbym o uzupełnienie pana posła Adamczyka.</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#PoselAndrzejAdamczyk">Dziękuje bardzo. Panie przewodniczący, panowie posłowie, panie ministrze, panie dyrektorze, szanowni goście. Pragnąłbym przypomnieć, że 25 września 2007 r. Rada Ministrów uchwałą przyjęła Program Budowy Dróg Krajowych na lata 2008-2012, który precyzyjnie określa zakres realizacji dróg krajowych, dróg szybkiego ruchu, autostrad, obwodnic. Program został określony na kwotę 121 mld zł rozpisanych na lata 2008-2012: rok 2008 – 20.804 mln zł, 2009 rok – 32.357 mln zł, 2010 rok – 31.391 mln zł, 2011 rok – 23.221 mln zł, 2012 rok – 13.225 mln zł. Zgodnie z tą uchwałą, w ramach programu przeznacza się około 3% środków w skali każdego roku na bieżące utrzymanie dróg.</u>
<u xml:id="u-3.1" who="#PoselAndrzejAdamczyk">Otóż program ten został potwierdzony przez rząd pana premiera Tuska – potwierdzenie realizacji tego programu padło m.in. na posiedzeniu Komisji Infrastruktury, która procedowała w siedzibie resortu infrastruktury, jeśli dobrze pamiętam, w grudniu ubiegłego roku. Program też werbalnie kilkakrotnie w swoich wystąpieniach potwierdził premier – ostatni raz w maju bieżącego roku, koło 9 września. Jeśli dobrze pamiętam, w br. pojawiła się informacja w gazetach codziennych, można by tę informację nazwać jako kontrolowany przeciek, że nie będzie pierwotnie planowanej w określonym harmonogramie czasowym liczby dróg szybkiego ruchu i autostrad. Przekazano informację, iż realizacja około 1000 km dróg szybkiego ruchu zostanie przesunięta w czasie. Dopiero w listopadzie br., w jednym z wywiadów prasowych, szef resortu potwierdził tę informację, a wiemy, że publicznie informacja ta została potwierdzona przez pana dyrektora Witeckiego na konferencji, o której mówił pan przewodniczący Tchórzewski.</u>
<u xml:id="u-3.2" who="#PoselAndrzejAdamczyk">Uważamy, że powinniśmy rozmawiać na temat okoliczności, które zaszły pomiędzy majem/czerwcem tego roku a wrześniem, kiedy tak różne zdania na temat realizacji tego programu zostały wypowiedziane. Uznajemy – mówię tu w imieniu naszego klubu – iż osoby i instytucje odpowiedzialne za realizację tego programu, programu strategicznego z punktu widzenia rozwoju gospodarczego naszego kraju, szczególnie w kontekście kwot proponowanych w budżecie państwa na rok 2009, przybliżą w sposób bardzo szczegółowy tę problematykę Komisji Infrastruktury. Powinniśmy o tym rozmawiać, powinniśmy dociekać co stoi na przeszkodzie realizacji jakże ważkiego przedsięwzięcia. Stąd też postanowiliśmy, W związku z tym iż brak było inicjatywy ze strony rządowej, ze strony resortu czy premiera, ażeby doprowadzić do tej rozmowy. Postanowiliśmy w trybie regulaminowym zwrócić się do prezydium, do pana przewodniczącego, o zwołanie posiedzenia Komisji z tematem wiodącym, jaki państwo otrzymaliście w zawiadomieniu. Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-4">
<u xml:id="u-4.0" who="#PrzewodniczacyposelZbigniewRynasiewicz">Dziękuję bardzo. Chciałbym przywitać na dzisiejszym posiedzeniu pana ministra Rapciaka, pana dyrektora Witeckiego i wszystkich naszych gości, którzy przyjęli zaproszenie. Poproszę pana ministra o ustosunkowanie się do wniosku zgłoszonego przez klub PiS. Proszę bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-5">
<u xml:id="u-5.0" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieInfrastrukturyZbigniewRapciak">Panie przewodniczący, szanowni państwo. Przyjmuję oczywiście uwagę, że wszystkie materiały, które dotyczą infrastruktury, powinny też trafiać bezpośrednio i jak najszybciej do Komisji Infrastruktury – to byłoby na pewno najlepszym rozwiązaniem i tak będziemy starali się czynić. To zdarzenie wynikało z tego, że podkomisja ds. Euro 2012 jest troszeczkę inaczej traktowana – w naszej podświadomości Euro 2012 to jest takie pospolite ruszenie, ale przepraszam za to, będziemy już tego pilnować.</u>
<u xml:id="u-5.1" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieInfrastrukturyZbigniewRapciak">Co do wykonania i w ogóle aktualizacji rządowego programu – w programie, na stronie 12-tej zawarto, że program powinien być aktualizowany raz w roku. Aktualizacja programu uwzględniać będzie przewidywane wykonywanie programu wg stanu na koniec danego roku oraz wpływ tego wykonania na kolejne lata realizacji programu. W związku z tym jesteśmy po prostu zobowiązani po roku funkcjonowania tego programu do jego aktualizacji. Które zadania można było zrealizować, a których nie, bardzo precyzyjnie przedstawi już generalny dyrektor. Generalnie w 2008 r. nie mogliśmy wielu zadań zrealizować z bardzo prostego powodu – zadania nie były przygotowane. Podstawowym problemem, o czym państwo posłowie doskonale wiecie, bo o tym wielokrotnie mówiono, były problemy środowiskowe, które nie zezwalały na rozpoczynanie inwestycji, a wręcz – tak jak np. w Augustowie – powodowały, że zadania trzeba było wstrzymywać. W związku z tym zadania należy właściwie przygotować i wszystko uporządkować. Jestem przekonany, że aktualizacja, która obecnie jest prowadzona przez Ministerstwo Infrastruktury, wywoła skutek taki, że kolejna, wykonywana za rok, będzie już miała zdecydowanie mniejsze przesunięcia w pozycjach.</u>
<u xml:id="u-5.2" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieInfrastrukturyZbigniewRapciak">Założenia do aktualizacji są następujące: po pierwsze – jak największe wykorzystanie środków unijnych. Jest szczególnie ważne, aby przy obecnym stanie gospodarki światowej, wykorzystać każdą możliwość pozyskania pieniędzy na realizację tego programu. W związku z tym priorytetem jest maksymalne wykorzystanie wszystkich pieniędzy unijnych, aby jak najszybciej wróciły do budżetu państwa i trafiły ponownie do obiegu. Po drugie – absolutna realność wykonania, czyli doskonałe przygotowanie. Zostały stworzone podstawy, weszły w życie ustawy związane z ochroną środowiska i jest to teraz komplementarne z prawem unijnym. Oczywiście będziemy chcieli uzyskać na Euro 2012 tzw. efekt sieci – dla nas, drogowców jest rzeczą niezmiernie ważną, aby inwestycje nie były porozrzucane po Polsce.</u>
<u xml:id="u-5.3" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieInfrastrukturyZbigniewRapciak">Została wykonana wstępna aktualizacja wartości wszystkich zadań i dzisiaj wiemy, że przy dzisiejszych cenach 121 mld zł to zdecydowanie za mało na zrealizowanie tego programu w całości. Trzeba jeszcze powiedzieć, że poza programem są inne zadania, które zostały przez Generalną Dyrekcję przygotowywane w latach poprzednich, chociażby obwodnica miejska w Leżajsku czy porozumienie w sprawie Świnoujścia. Te dwa zadania są już przygotowane, więc należałoby je umieścić w programie, wykonać i jak najszybciej uzyskać z nich środki. W związku z tym budżet programu to 121 mld zł plus środki na zadania, które są przez Generalna Dyrekcję już przygotowywane, ale nie były w planie ujęte.</u>
<u xml:id="u-5.4" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieInfrastrukturyZbigniewRapciak">Nasze założenie jest następujące – żadne zadanie nie wylatuje z programu, wszystkie zadania muszą być zrealizowane. Natomiast oczywiście, ze względu na ilość środków, jak i na stopień przygotowania, termin zostanie wydłużony i wydaje się, że powinniśmy zmienić tytuł programu – z programu na lata 2008-2012 na lata przynajmniej 2008-2015 – z tego względu, że zadania, które są tu zamieszczone będą realizowane do roku 2015. O szczegółowe omówienie konkretnych zadań, przyczyn przyspieszenia lub opóźnienia ich realizacji, poproszę generalnego dyrektora.</u>
</div>
<div xml:id="div-6">
<u xml:id="u-6.0" who="#PrzewodniczacyposelZbigniewRynasiewicz">Dziękuję bardzo. Proszę bardzo, panie dyrektorze.</u>
</div>
<div xml:id="div-7">
<u xml:id="u-7.0" who="#DrogKrajowychiAutostradLechWitecki">Witam państwa. Najpierw chciałbym wyjaśnić nieporozumienie, które się pojawiło. Porządek dzienny przewiduje analizę stanu realizacji Programu Budowy Dróg w kontekście przedstawionej przeze mnie informacji, że został on zmniejszony o 1000 km. To niezrozumienie bierze się stąd, że na Euromonitorze w Krakowie, jak również w Warszawie, prezentowane były dane pod kątem oddania dróg na mistrzostwa w czerwcu 2012 r., oczywiście na podstawie wspomnianego programu. 9 października 2008 roku Komisja Kultury Fizycznej i Sportu zaprosiła m.in. Generalną Dyrekcję Dróg Krajowych i Autostrad, aby zaprezentowała stan zaawansowania wdrażania tego programu pod kątem Euro 2012. Prezentacja, którą postaram się państwu przedstawić za chwilę, niewiele odbiega od tamtej. Uzupełniliśmy ją o kwestie decentralizacji, która została już wdrożona, a była jeszcze wtedy planowana – zarządzenie weszło miesiąc temu w życie.</u>
<u xml:id="u-7.1" who="#DrogKrajowychiAutostradLechWitecki">Natomiast mam do państwa pytanie. Przygotowany jestem na dwie wersje: albo omawiać krok po kroku każdy odcinek drogi, podając przyczyny, dlaczego nie zostanie oddany we wstępnie zaplanowanym terminie – a planowano oddać wszystkie na czerwiec 2012 roku, albo mogę skoncentrować się na ogólnych przyczynach, oczywiście odpowiadając na szczegółowe państwa pytania, gdy zostaną one zadane. Prezentacja, która jest państwu dostarczona, obejmuje wszystkie szczegółowe odcinki.</u>
</div>
<div xml:id="div-8">
<u xml:id="u-8.0" who="#PrzewodniczacyposelZbigniewRynasiewicz">Panie dyrektorze, jeżeli mogę. Mam sugestię, aby to była wersja druga, czyli ogólne przedstawienie całości sprawy. Myślę, że jeżeli ktoś z pań i panów posłów będzie chciał więcej szczegółów to będzie sposobność zadać pytanie i każdy będzie usatysfakcjonowany. Proszę, panie dyrektorze.</u>
</div>
<div xml:id="div-9">
<u xml:id="u-9.0" who="#GDDKiALechWitecki">Założenia programu nie uległy zmianie tzn. Program Budowy Dróg Krajowych na lata 2008-2012 przewiduje wybudowanie 900 km autostrad i 2100 km dróg ekspresowych. Obecnie mamy 764 km autostrad i 431,1 km dróg ekspresowych. Założenia się nie zmieniły, to, co się zmieniło od maja do października br., wynika z tego, że postaraliśmy się w ciągu tych ostatnich miesięcy zaktualizować ten program, badając i analizując pod kątem przygotowania inwestycji do realizacji. Po co? Po to, żeby budżet przygotowany na przyszły rok, wszystkie zaplanowane inwestycje nie były wpisane tylko dlatego, że ktoś sobie je założył. Program ma oddawać realną sytuację na tyle, na ile jesteśmy przygotowani do realizacji tych odcinków.</u>
<u xml:id="u-9.1" who="#GDDKiALechWitecki">Budżet oczywiście się nie zmienił, jest to 121 mld zł. Wybraliśmy sobie odcinki priorytetowe i są to dwa ciągi odcinków autostrad – chodzi o autostradę A2 od Świecka do Warszawy – łącznie 450 km i autostradę A4 od Zgorzelca do Korczowej – 646 km oraz połączenia krajowe – najważniejsze z punktu widzenia Euro to autostrada A1 Gdańsk – Katowice i drogi ekspresowe S3, S5, S7 i S8. Na kolejnej mapie, przedstawionej państwu w materiałach, zobaczycie państwo różne kolory zaznaczonych linii. Chciałbym odrobinę wyjaśnić – kolor czarny oznacza drogi, które mają największe prawdopodobieństwo, że zostaną zbudowane i oddane do użytku w czerwcu 2012 r. Kolorem czerwonym zaznaczono te odcinki dróg, z którymi mamy kłopoty wskazane dalej w tej prezentacji. Kłopoty te wynikają bardzo często z przyczyn obiektywnych, ale są również przyczyny leżące po stronie Generalnej Dyrekcji m.in. niedostatecznie wczesne przygotowanie do realizacji tych inwestycji i uruchomienia postępowań przetargowych. Kolor czerwony oznacza również te odcinki, które są obecnie w budowie, ale z różnych przyczyn może zostać ona przerwana. Czasami Natura 2000 nas zaskakuje i może nas jeszcze zaskoczyć, bo w styczniu przyszłego roku mają zostać zdefiniowane obszary Natury 2000. Nie dam w tym momencie państwu gwarancji, że w styczniu czy lutym, po ostatecznym zdefiniowaniu obszarów Natury 2000, nie będziemy musieli znowu zaktualizować tego programu, ponieważ pojawienie się obszaru Natury na przebiegu drogi nie powoduje nic innego, jak tylko cofnięcie się w całym procesie realizacji. Cofnięcie się do momentu, gdy musimy obligatoryjnie zinwentaryzować obszar i przeprowadzić wariantowanie, zgodnie z dostosowanymi już i obowiązującymi w Polsce przepisami. Są drogi w kolorze niebieskim i to są wszystkie te drogi, z którymi, z dużym prawdopodobieństwem, możemy nie zdążyć do czerwca 2012 r. Natomiast nie ma żadnego zagrożenia i nie ma podstawy twierdzenie, że którakolwiek z inwestycji wypadła z programu budowy dróg. One będą zrealizowane, tylko być może zostaną oddane w lipcu 2012 r., w 2013 r. lub na początku 2014 r. W kolorze zielonym są te odcinki, które stanowią rezerwę, tzn. w przypadku gdyby okazało się, że Natura 2000 zmusi nas do wycofania się z niektórych inwestycji, to rezerwa pozwala na zastąpienie jednego projektu drugim, żeby wykorzystać środki, które zaplanowaliśmy sobie w danym roku.</u>
<u xml:id="u-9.2" who="#GDDKiALechWitecki">Teraz, wywiązując się z zobowiązania, że nie będę o wszystkim szczegółowo mówił, prosiłbym o przeskoczenie przez slajdy do „warunków wpływających na realizację programu”. Pierwszy z nich: niedostosowanie przepisów prawa do wymogów środowiskowych Unii Europejskiej – niejednokrotnie o tym mówiłem, również przed tą Komisją. To, że ustawa została wprowadzona w życie, rozwiązuje problem na przyszłość, natomiast nie rozwiązało nam problemu z przeszłości, stąd m.in. ta aktualizacja. Przedstawiałem również informacje dotyczące powołania Generalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska, która ma jeden cel – skrócenie całego procesu. Konkretne dane wskazują, że efekt ten zostanie osiągnięty i jest wielce prawdopodobne, że to, co zostało państwu przedstawione w kolorze czerwonym, może ulec przyśpieszeniu w wyniku tego, że zadziałają wszystkie mechanizmy wprowadzone nowymi przepisami.</u>
<u xml:id="u-9.3" who="#GDDKiALechWitecki">Kolejny warunek – brak wariantowania przebiegu tras – wiąże się bezpośrednio z niedostosowaniem naszego prawa. To, co wywołało bardzo duże zamieszanie bodajże w czerwcu tego roku, to moje pismo do dyrektorów oddziałów, które zobowiązywało wszystkich do obligatoryjnego wariantowania przebiegu tras dla zaplanowanych dróg i autostrad. Wzięło się to m.in. z tego, że wykryliśmy wiele inwestycji, w których brak wariantowania spowodował, że mamy kłopoty na etapie uzyskania kolejnych decyzji. Zarówno Ministerstwo Środowiska, jak i jeszcze wcześniej urzędy wojewódzkie nie były nam w stanie pomóc, bo wszystko co zostało przygotowane, nie było przygotowane zgodnie ze sztuką. Zwróćcie państwo uwagę, że w wyniku niedostosowania naszych przepisów Ministerstwo Rozwoju Regionalnego wydało dopiero w czerwcu wytyczne, które w pewnym sensie były taką, powiem kolokwialnie, „zapchajdziurą”. My, żeby nie czekać z założonymi rękoma, zrobiliśmy jedną prostą rzecz, wymyśliliśmy na bazie Kodeksu postępowania administracyjnego, wytycznych Ministerstwa Rozwoju Regionalnego i dyrektyw unijnych swoisty „bajpas”, żeby przeczekać okres do wejścia w życie przepisów dostosowujących nasze prawo środowiskowe i w tym czasie przygotowywać raporty środowiskowe. Nie mieliśmy tak naprawdę za bardzo podstawy prawnej, żeby wydawać pieniądze na raporty środowiskowe, które są przygotowane w ramach outsourcingu, z reguły na zlecenie Generalnej Dyrekcji, przez inne firmy. Oczywiście wiąże się z tym wydawanie pieniędzy publicznych, a musimy pamiętać, że złotą zasadą jest, aby mieć podstawę prawną do wydawania tych pieniędzy. Poszliśmy na ryzyko i stworzyliśmy naszą wewnętrzną procedurę wspólnie z wojewodą mazowieckim, żeby nie czekać na wejście w życie przepisów. Na tej tylko, tak naprawdę, podstawie już wiele raportów zostało przygotowanych od czerwca.</u>
<u xml:id="u-9.4" who="#GDDKiALechWitecki">Problemy z nabywaniem nieruchomości to kolejny problem, który spowodował, że na mapie pojawiło się sporo czerwonych kolorów. Opracowana tzw. specustawa drogowa, dzięki której skróceniu ulega proces przygotowania inwestycji drogowych, daje rozwiązania, które teraz stosujemy, ale to stało się też dopiero w ostatnim kwartale.</u>
<u xml:id="u-9.5" who="#GDDKiALechWitecki">Następny problem to zaległości w wydawaniu decyzji administracyjnych. Pomysł, który państwu już wyjaśniałem, polegał na tym, że wysyłaliśmy po dwóch pracowników Generalnej Dyrekcji do urzędów wojewódzkich do pomocy. To było bardzo proste, a jednocześnie niesamowicie skuteczne działanie, bo mieliśmy dwie osoby, które nic innego nie robiły, tylko biegały za naszymi sprawami. Mało tego, udało się nam wyeliminować całą korespondencję, bo do tej pory bardzo często – nie jesteśmy nieomylni – przesyłaliśmy do urzędów wojewódzkich dokumenty, które wymagały uzupełnień. Przygotowanie pisma przez urzędnika z urzędu wojewódzkiego, przesłanie go do Generalnej Dyrekcji, tam z kolei przygotowanie dokumentacji – to trwało tydzień, dwa, czasami trzy tygodnie. W naszym przypadku chodzi o to, żeby ten czas maksymalnie skracać. Oddelegowanie dwóch pracowników spowodowało, że mogliśmy reagować natychmiast. Mało tego, stworzyliśmy ciągły monitoring, który obecnie działa cały czas w postaci współpracy na linii: wojewoda – Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji – Ministerstwo Infrastruktury – Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad. Są te spotkania, na których cyklicznie weryfikowaliśmy zarówno informacje docierające od dyrektorów oddziałów do centrali, jak i od urzędników urzędów wojewódzkich do wojewodów. Wyznaczaliśmy priorytetowe zadania do załatwienia z miesiąca na miesiąc i co miesiąc rozliczaliśmy się z tych zadań.</u>
<u xml:id="u-9.6" who="#GDDKiALechWitecki">Niewykorzystanie pełnego potencjału wykonawczego – chodzi o zwiększenie potencjału wykonawczego i konkurencyjności na rynku. Zdajemy sobie sprawę z tego, że mamy do zbudowania 3 tys. km dróg ekspresowych i autostrad. Po przeprowadzeniu analizy liczby zaangażowanych w cały proces firm, wyszło nam ich ok. 30. W uzgodnieniu z organizacjami pozarządowymi postaraliśmy się zmniejszyć wymagania w zakresie potencjału finansowego, kadrowego, doświadczenia zawodowego firmy, znieść obowiązek posiadania własnego laboratorium drogowego – co spowodowało, że lista firm zwiększyła się z 30 do 250-260. Nadal cyklicznie to poprawiamy, bo nie ukrywam, że życie już po tygodniu zweryfikowało wdrożone zmiany. Pomimo że obniżyliśmy wymogi, to i tak są one barierą dla potencjalnych wykonawców, a zachowując oczywiście odpowiedni margines bezpieczeństwa, staramy się je jeszcze minimalizować i ciągle wysyłamy nowe wytyczne do dyrektorów oddziałów ze wskazówkami, w jaki sposób przygotowywać specyfikacje istotnych warunków zamówienia, aby tych barier – zaznaczam, dopuszczalnych prawem – niepotrzebnie nie tworzyć.</u>
<u xml:id="u-9.7" who="#GDDKiALechWitecki">Kolejną przyczyną, o której mówiliśmy chyba przedwczoraj – jest niedostosowanie organizacyjne GDDKiA. Na tym slajdzie najbardziej pogrubiona jest w kolorze niebieskim decentralizacja, o której za chwilę jeszcze opowiem – jest to jeden z ważniejszych elementów. Generalnie chodzi o jedno – o przekazanie kompetencji z centrali do oddziałów. Wszyscy w Generalnej Dyrekcji mówili o tym od wielu miesięcy, od kiedy nastąpiła zmiana na stanowisku generalnego dyrektora. Miałem spotkanie z dyrektorami, którzy powiedzieli wprost, żeby oddać kompetencje w ich ręce, a oni będą wszystko robić szybciej i sprawniej. W konsekwencji powołany został zespół – 7 dyrektorów oddziałów oraz włączona jedna osoba z zewnątrz, która była pewnego rodzaju klientem GD, a która miała spojrzeć na to wszystko krytycznie. Wydaliśmy zarządzenie, w którym decentralizujemy instytucję – to był pierwszy krok. Skonsultowaliśmy to z Ministerstwem Infrastruktury, które współpracuje na bieżąco z GDDKiA i wniosło ono jeszcze swoje uwagi. Powstało zarządzenie, które wdrażamy od miesiąca. Tak naprawdę już dzisiaj wiem, że są to dopiero pierwsze szlify, bo zanim do państwa przyszedłem, dostałem – pomimo wejścia w życie zarządzenie decentralizującego – pocztą prośbę od dyrektora oddziału, żebym mu zaakceptował, a nawet wyznaczył kierownika/opiekuna projektu. To jest rozłożone w czasie, ci ludzie od wielu lat przystosowali się do centralnego sterowania. Nagle dostali władzę w swoje ręce, z jednocześnie bardzo szczegółowo nakreślonymi zadaniami, z których będą rozliczani, i oczywiście z dużą odpowiedzialnością. Już widzimy, że to zarządzenie będzie trzeba za chwilę zmieniać, bo pewne błędy wychodzą w praniu, ale jeszcze bardziej będziemy szli w kierunku oddania kompetencji dyrektorom oddziałów. Wdrożenie twórczej kultury organizacyjnej, szybkie przeprojektowanie kluczowych procesów, klarowny podział zadań i odpowiedzialności – to jest to, czego również brakowało. Bardzo często – przy chociażby tym programie budowy dróg, który jest bardzo dobrym pomysłem – było tak, że gdy na samym początku, w maju, zaczęliśmy analizować ten program i spotykałem się z dyrektorami co dwa, trzy tygodnie, rozliczając ich po kolei z każdego punktu (tzw. spowiedzi), i zadawałem pytanie, to dyrektorzy mnie zapewniali, że na pewno ze wszystkim zdążymy na czerwiec. A jak sobie to wszystko rozrysowaliśmy na wykresach Gannta, które zostały nam udostępnione przez Ministerstwo Infrastruktury, to okazało się, że niektórzy dyrektorzy przeznaczali sobie trzy miesiące na zbudowanie danej inwestycji. Na tym polega cała nierealność – oni wiedzieli, że to niemożliwe, ale może z obaw, że stracą swoje stanowisko, zapewniali, że ze wszystkim zdążymy i wszystko będzie zrobione.</u>
<u xml:id="u-9.8" who="#GDDKiALechWitecki">To, co dzisiaj państwu pokazaliśmy, te wszystkie slajdy, które ominąłem, a do których pewnie wrócę po szczegółowych pytaniach, to są właśnie te inwestycje, gdzie – jak państwo zobaczycie – bardzo często przyczyny opóźnienia związane są z ochroną środowiska, a czasami ze zbyt późnym przygotowaniem całego procesu. Czasami np. mieliśmy wolę, aby wykupywać grunty, ale nie było na to pieniędzy. Mało tego, powiem państwu, że mamy 26 przetargów do uruchomienia w tym roku i nie mogę ich uruchomić, bo nie mam zabezpieczenia finansowego, a jestem związany dyscypliną finansów publicznych. Cały czas czekam na zatwierdzenie budżetu na przyszły rok, żeby móc uruchomić te postępowania przetargowe. Dyrektorzy powiedzieli mi jeszcze, żebym skoncentrował się na tym, aby przetargi organizować w sezonie zimowym, bo w lecie tracimy cały sezon budowlany. Teraz oni przyspieszyli, przygotowaliśmy wszystkie procedury, zrobiliśmy w tym roku niesamowitą liczbę przetargów – ponad 80, na przyszły rok również mamy tyle zaplanowanych. Udałoby się przyspieszyć jeszcze o 16 przetargów w zimie, ale one leżą, a dyrektorzy mnie na spotkaniach pytają, kiedy będę mógł je uruchomić.</u>
<u xml:id="u-9.9" who="#GDDKiALechWitecki">Proszę państwa, chciałbym zwrócić uwagę na jeszcze jeden punkt z listy warunków wpływających na realizację programu – pełne zaangażowanie decydentów w proces negocjacji kontraktów. Jest to przyczyna, dzięki której udało się zakończyć negocjacje, które trwały ostatnich 5-7 lat. Do tej pory wyglądało to niestety tak, że bardzo często doradcy strony prywatnej i publicznej spotykali się i sobie radzili. Dostawali za to pieniądze, w związku z tym nie czuli ciśnienia, aby załatwiać je szybciej. Od maja do teraz jesteśmy zaangażowani osobiście w negocjacje – gdy prowadzimy je na odcinkach A1 i A2 równocześnie z trzema podmiotami, to zaangażowani jesteśmy wszyscy, jako dyrekcja, by się zastępować i równocześnie prowadzić rozmowy. Gdy padną trudne pytania, to żeby do protokołu trafiła odpowiedź decydenta – strony publicznej. Mało tego, mam wrażenie, że strona prywatna została odrobinę zaskoczona tym, że jesteśmy w stanie podejmować decyzje z minuty na minutę. W związku z tym to ze względu na nich bardzo często przekładamy spotkania, bo muszą zapytać się swojego zarządu, czy dane rozwiązanie jest akceptowalne, czy też nie. Także zmieniły się priorytety – uważam, że dużym sukcesem jest, że teraz decydenci zaangażowali się w cały proces i nie czekają, nie boją się podejmować decyzji. Stąd dwa kontrakty na duże autostrady są już faktycznie zamknięte – są tak naprawdę w końcowej fazie negocjacji. Podpisanie tych umów będzie stanowiło gwarancję, że one powstaną, a chodzi tu o ponad 300 km autostrad.</u>
<u xml:id="u-9.10" who="#GDDKiALechWitecki">Co do podjętych działań – o decentralizacji już wspominałem, nie będę powtarzał jej celów, powiem zaś czego ona dotyczy. Dotyczy: przygotowania inwestycji, opracowania dokumentacji do decyzji środowiskowych i do zezwoleń na realizację, badań archeologicznych, nabywania nieruchomości, prowadzenia przetargów, realizowania inwestycji. Jak państwo zauważycie, wszystkie przyczyny utrudnień w realizacji programu w założonym czasie, pokrywają ze zmianami, które chcemy wprowadzić w Generalnej Dyrekcji. Nie będę może szczegółowo mówił o decentralizacji, przejdę do dotychczasowych rezultatów i przedstawię krótkie podsumowanie.</u>
<u xml:id="u-9.11" who="#GDDKiALechWitecki">Do ruchu w tym roku oddano ponad 260 km dróg, w tym 90 km autostrad oraz 172 km dróg ekspresowych i obwodnic, które zbudowano przez ostatnie 2-3 lata. Jest to konsekwencją ciężkiej pracy poprzednich dyrekcji, poprzednich ministrów. W budowie jest ponad 500 km nowych dróg, w tym: 220 km autostrad, 170 km dróg ekspresowych i 113 km obwodnic. Dotychczasowym sukcesem jest, o czym wspomniałem, zakończenie negocjacji dla 168 km autostrad – chodzi o A1 Nowe Marzy-Toruń z konsorcjum GTC i A2 Nowy Tomyśl-Świecko z Autostradą Wielkopolską. Jesteśmy cały czas w ostatniej fazie negocjacji dla kolejnych 270 km autostrad – nie mogę zdradzić za dużo szczegółów, ale chodzi o połączenie Warszawy z Łodzią i Łodzi z Katowicami. Przyspieszono przygotowanie inwestycji, by w 2009 r. móc rozpocząć budowę 1275 km.</u>
<u xml:id="u-9.12" who="#GDDKiALechWitecki">Rozwiązanie jest bardzo proste – oddelegowanie pracowników. Niestety, mimo że przekazujemy do urzędów wojewódzkich komplety dokumentów, które wymagają akceptacji, a tam urzędnicy bardzo szczegółowo je analizują, to zdarza się, że decyzja wydana i prawomocna ma wadę, którą odkrywa jedna z pozarządowych organizacji przyrodników. Sytuacja rzeczywiście miała miejsce – dwa lata temu ktoś wydał wadliwą decyzję. Gdy spojrzeć na tę sytuację z punktu widzenia wykonawcy realizującego projekt, to robi się niewesoło: mamy prawomocną decyzję, działamy lege artis, uruchamiamy budowę, a potem okazuje się, że ta sama organizacja przykuwa się do drzew i odsyła nas do Komisji Europejskiej – bardzo często są to programy współfinansowane ze środków UE – bo tego robić nie wolno. Dlatego, gdy mamy informacje, że do naszych dokumentów zgłaszają zastrzeżenia ekolodzy, to nad każdym przypadkiem dokładnie się pochylamy. Stąd pomysł na stworzenie Departamentu Środowiska – jest to jeden z kluczowych departamentów, podwieszony bezpośrednio pod Generalnego Dyrektora Dróg Krajowych i Autostrad, po to, żeby można było szybko podejmować decyzje. Oczywiście, mamy specjalistów we wszystkich oddziałach, ale to ten departament bada ostatecznie każdą sprawę środowiskową, aby nie było żadnych zarzutów ze strony urzędów wojewódzkich, że źle przygotowujemy dokumenty. Dotąd były dwie tego przyczyny – nie potrafiliśmy z początku przygotowywać tych dokumentów, wszyscy się tego dopiero uczyli. Po drugie, raporty środowiskowe, które były przygotowywane przez firmy prywatne, również nie były bez wad. Teraz dokumenty i raporty są przygotowywane lepiej, bo wszyscy wiedzą już, jakie kto ma wymagania.</u>
<u xml:id="u-9.13" who="#GDDKiALechWitecki">Dotychczasowe rezultatu, umowy – w 2008 r. podpisaliśmy łącznie 180 umów na 540 km autostrad, dróg ekspresowych, obwodnic i odnów nawierzchni w tym: autostrady – 220 km (w systemie tradycyjnym – blisko 52 km, w systemie PPP – prawie 170 km autostrad); przetargi – rozstrzygnęliśmy w 2008 r. 31 postępowań na kwotę 14,5 mld zł, w toku jest 19 postępowań, do ogłoszenia w 2008 r. pozostało jeszcze 26 postępowań przetargowych. Wśród ostatnich jest wiele takich, których nie możemy teraz uruchomić, chociażby z tego powodu, że nie mamy zabezpieczenia finansowego, a dokumentacja czeka, zweryfikowana przez nas od stóp do głów – mieliśmy na to sporo czasu. Planowane przetargi w 2009 r. – łącznie 26 postępowań w pierwszym kwartale 2009 r – mamy je przygotowane i możemy o nich konkretnie mówić. Możecie je państwo znaleźć na slajdach, nie będę więc już ich wymieniał. Rozumiem, że teraz zadawane będą pytania szczegółowe, jestem do państwa dyspozycji.</u>
</div>
<div xml:id="div-10">
<u xml:id="u-10.0" who="#PrzewodniczacyposelZbigniewRynasiewicz">Dziękuję bardzo. Rozpoczynamy dyskusję. Jako pierwszy zgłosił się pan poseł Tomaka, proszę bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-11">
<u xml:id="u-11.0" who="#PoselJanTomaka">Dziękuję bardzo. Zastanawiam się, od czego zacząć. Myślę, że z jednej strony mogę współczuć sytuacji, w jakiej pańska ekipa zaczynała swoją pracę. Z drugiej strony macie państwo ogromne możliwości wykazania własnej inicjatywy i już to rzeczywiście widać. Zdaję sobie sprawę z tego, jak ogromna stoi przed państwem robota, bowiem w zdecydowanej większości ocen projektów drogowych podajecie, że jest to dopiero wstępny etap prac przygotowawczych, a wśród przyczyn głównie raporty ochrony środowiska, brak wariantowania, albo zbyt późne rozpoczęcie przygotowań. Dzisiaj zadawałem pytanie panu ministrowi. Nie niegrzeczność, ale konieczność obecności na posiedzeniach innych komisji spowodowała, że nie wysłuchałem odpowiedzi, ale wyobrażam ją sobie. Przeczytam zresztą w stenogramie tę odpowiedź. Jestem przekonany, że to brak zaangażowania, brak odwagi, brak zdecydowania doprowadził – wobec nawet tzw. obiektywnych przyczyn – do obecnej sytuacji.</u>
<u xml:id="u-11.1" who="#PoselJanTomaka">Gratuluję państwu pewnych pomysłów. Wydaje mi się, że mogę podsunąć przynajmniej jeszcze jeden pomysł – wykorzystanie potencjału samorządów terytorialnych. Sam wystąpiłem z pewną inicjatywą jeszcze w 2001 r. Ona nie została oczywiście wykorzystana, ale za drugim razem, chyba rok czy dwa lata temu, już została wzięta pod uwagę. Wystarczyło kilka spotkań z wójtami, burmistrzami i starostami gmin i powiatów, przez które przebiegać miała autostrada A4 i, z tego co wiem, proces wykupu gruntów i przygotowywania decyzji administracyjnych ruszył tam dosłownie z kopyta. Sądzę, że warto i na ten element zwrócić uwagę przy innych odcinkach inwestycyjnych.</u>
<u xml:id="u-11.2" who="#PoselJanTomaka">Jedno z pytań, jakie dzisiaj zadałem, dotyczyło barier prawnych. Rozumiem, że pewne bariery dotyczące ochrony środowiska czy zamówień publicznych zostały w jakiś sposób pokonane, np. dzięki specustawie. Jednak pytanie nadal pozostaje – czy wszystkie bariery zostały już rzeczywiście pokonane? Jak widzę, jedną z takich barier jest brak zabezpieczenia inwestycji na przyszły rok, co nie pozwala dzisiaj podpisać stosownej decyzji. Wydaje się to paranoiczne i nie wiem, jak to można załatwić – czy poprzez rozporządzenie, czy decyzję Ministra Finansów? Przecież na miły Bóg, to są pewne pieniądze! Jeżeli ma to nadal blokować procedury i wydłużać je o kilka miesięcy, aż do uchwalenia budżetu w lutym lub marcu, to faktycznie stracony będzie cały sezon zimowy, najlepszy do przeprowadzenia procedur przetargowych. Sądzę, panie przewodniczący, że także nasza Komisja powinna stosowanie zareagować i zwrócić się w tej sprawie do rządu lub do ministra finansów.</u>
<u xml:id="u-11.3" who="#PoselJanTomaka">Moje drugie, bardziej konkretne pytanie – czy Polska prowadzi rozmowy co do zmiany europejskiej sieci TEN? Chciałbym, żeby pan mi krótko odpowiedział na to pytanie w kontekście via Carpati i drogi ekspresowej S-19. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-12">
<u xml:id="u-12.0" who="#PrzewodniczacyposelZbigniewRynasiewicz">Dziękuję bardzo. Proszę, pan przewodniczący Szczepański.</u>
</div>
<div xml:id="div-13">
<u xml:id="u-13.0" who="#PoselWieslawSzczepanski">Panie przewodniczący, panie ministrze, panie dyrektorze. Szkoda, że następuje redukcja tego planu i Komisja dowiaduje się o tym ostatnia – najpierw dowiedziały się media. Nie mówiąc już o tym, że otrzymaliśmy od państwa o wiele „słabsze” materiały niż komisja sportu. Mam je przy sobie i tam kolorami zaznaczone jest właściwie wszystko, a my dostaliśmy tylko część dotyczącą slajdów.</u>
<u xml:id="u-13.1" who="#PoselWieslawSzczepanski">Natomiast moje pytanie jest następujące – czy mógłby pan powiedzieć, ile konkretnie GDDKiA w tym roku wyda środków finansowych z 20,5 mld zł przeznaczonych na realizację programu w 2008 r.? Czy po podjętych przez pana działaniach, może pan uderzyć się w pierś i powiedzieć, że w 2009 r. wyda 31 mld zł? Czy jednak znowu pozostaną te pieniądze, bo przecież mamy w rezerwie 20 mld zł, jakby w obawie, żeby one nie były wydane.</u>
<u xml:id="u-13.2" who="#PoselWieslawSzczepanski">Kiedy ewentualnie można się spodziewać, że ministerstwo środowiska, w uzgodnieniu z państwem, określi lokalizację wszystkich obszarów Natura 2000 i będzie można spokojnie rozpoczynać inwestycje?</u>
<u xml:id="u-13.3" who="#PoselWieslawSzczepanski">Pytanie do pana ministra – jak ocenia pan wpływ światowego kryzysu finansowego na budowę dróg w 2009 r.? Chciałbym się również dowiedzieć, które drogi będą ewentualnie budowane w formule partnerstwa publiczno-prywatnego, bo w realiach kryzysu firmy mogą mieć problem z finansowaniem dużych inwestycji drogowych bez poręczeń państwa na kredyty.</u>
<u xml:id="u-13.4" who="#PoselWieslawSzczepanski">Kolejne moje pytanie – czy w świetle raportu NIK mógłby pan powiedzieć, jak w chwili obecnej wygląda baza nieruchomości Generalnej Dyrekcji? Czy poszczególne dyrekcje wykupiły już wszystkie nieruchomości potrzebne pod budowy dróg i ile jest tych gruntów?</u>
<u xml:id="u-13.5" who="#PoselWieslawSzczepanski">Z kolei – czy mógłby pan powiedzieć, jak wygląda kwestia regulacji płatności, zwłaszcza przy realizacji inwestycji ze środków unijnych? Jak wygląda przepływ pieniędzy pomiędzy Ministerstwem Finansów a wykonawcą za pośrednictwem Dyrekcji i jakie są zaległości poszczególnych oddziałów dyrekcji? Wczoraj na posiedzeniu podkomisji do spraw wykorzystania środków unijnych na infrastrukturę usłyszeliśmy informację, że ok. 200 mln zł środków unijnych będzie trzeba zwrócić W związku z tym że polskie prawo nie jest dostosowane do unijnego prawa zamówień publicznych – chodzi o wymagania w stosunku do podwykonawców. Czy dotyka to również państwa inwestycji i czy trzeba będzie szukać dodatkowych środków finansowych?</u>
<u xml:id="u-13.6" who="#PoselWieslawSzczepanski">Moje przedostatnie pytanie – pan minister powiedział, że program powinien w nazwie mieć lata 2008-2015. Tylko panie ministrze, wielu małym miejscowościom obiecano budowę nowych dróg w rozdaniu 2013-2020. Czy teraz usłyszą, że to będzie rozdanie 2016– 2020? Jeżeli tak przesuwamy ten program, kolejne inwestycje też będą opóźnione.</u>
<u xml:id="u-13.7" who="#PoselWieslawSzczepanski">Moje ostatnie pytanie spowodowane jest wypowiedzią pana przewodniczącego – wracam do drogi S5. Z dokumentów wynika, że za wyjątkiem odcinka Korzeńsko-Kaczkowo, czyli 28 km, jest możliwość zrealizowania tej inwestycji, ale widzę, że w pierwszym kwartale 2009 r. będzie przetarg tylko dla realizacji odcinka Gniezno-Poznań-Kleszczewo. Chciałbym się dowiedzieć, kiedy ewentualnie ogłoszony będzie przetarg na wykonawcę odcinka Kaczkowo-Korzeńsko drogi S5, czyli od Leszna do granicy województwa dolnośląskiego? Z materiału, który uzyskaliśmy na komisji sportu wynika, że pozostałe odcinki nie będą zrealizowane do czerwca 2012 r., bądź istnieje duże ryzyko ich niewykonania. Rozumiem, że droga S5, łącząca dwa największe miasta Euro 2012, będzie zrealizowana, bo pan minister zapewnia, że nie wypadła ona z planu, ale na ile państwo oceniacie, czy w czerwcu 2012 r. część od Grudziądza do Wrocławia będzie w pełni zrealizowana? Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-14">
<u xml:id="u-14.0" who="#PrzewodniczacyposelZbigniewRynasiewicz">Dziękuję bardzo. Pan poseł Tomczak. Pan poseł Tomczak rozmawia przez telefon i nie ma czasu. W takim razie, pan poseł Żaczek, proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-15">
<u xml:id="u-15.0" who="#PoselJaroslawZaczek">Panie przewodniczący, panie ministrze, Wysoka Komisjo. Z wielkim niepokojem oglądam tę mapkę i postęp w realizacji inwestycji we wschodniej Polsce: na „19-ce” prawie nic; odcinek od Rzeszowa do granicy województwa zagrożony; droga nr S17 – zaliczana do kluczowych dla Euro 2012 – zrealizowana w 1/5 swojej długości dróg. Jak może pełnić ona swoją funkcję, jeżeli oddana do użytku jest tylko obwodnica Garwolina, ale nie planuje się realizacji ważnych odcinków od Piask do przejść granicznych w Dorohusku i Hrebennem? Chciałbym zapytać, co będzie z obwodnicą Lublina, Ryk i – nie ma tego w materiałach – z drugim etapem obwodnicy Puław i jakie są przyczyny opóźnień w realizacji tych zadań? Niedawno byliśmy razem z przewodniczącym Żmijanem na spotkaniu dotyczącym obwodnicy Ryk i usłyszeliśmy wszelkie zapewnienia, że w zasadzie cały odcinek drogi S17, od Zakrętu w Warszawie do Piask, będzie zrealizowany zgodnie z programem i w terminie. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-16">
<u xml:id="u-16.0" who="#PrzewodniczacyposelZbigniewRynasiewicz">Dziękuję bardzo. Wracam do pana posła Tomczaka, proszę bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-17">
<u xml:id="u-17.0" who="#PoselJacekTomczak">Mam pytanie odnośnie do drogi S5. Może pan prezes mógłby dokładnie przedstawić powody, dla których najprawdopodobniej nie będą realizowane odcinki niebieski i czerwony? Nie ukrywajmy, to dotyczy drogi S5 praktycznie na prawie całym jej przebiegu, więc zasadniczo nie powstanie ona przed rokiem 2012. Pamiętajmy, że głównym uzasadnieniem konieczności jej budowy było właśnie Euro 2012. Chciałbym też zapytać, co w tym roku zrobiła Dyrekcja, żeby tę inwestycję przygotować, przyspieszyć albo doprowadzić do wykonania? Minął rok i dowiadujemy się, że niestety, odcinki te nie będą zrealizowane, a było wystarczająco dużo czasu, żeby zapewnić przygotowanie tej inwestycji do 2012 r. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-18">
<u xml:id="u-18.0" who="#PrzewodniczacyposelZbigniewRynasiewicz">Dziękujemy bardzo. Pani poseł Młyńczak, proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-19">
<u xml:id="u-19.0" who="#PoselAldonaMlynczak">Bardzo dziękuję. Chciałam odnieść się do kwestii, która była poruszana w pierwszym pytaniu, a więc do zabezpieczenia finansowego. Czy przetargi nie mogą zostać zorganizowane wcześniej ze względu na wprowadzenie od przyszłego roku budżetu zadaniowego i czy problem z zabezpieczeniem będzie występował też w latach następnych? Skoro budżet zadaniowy będzie rozpisany na 2009-2012, to w tym okresie przetargi będzie można organizować dużo wcześniej, aby zlikwidować opóźnienia – czy one mają jeszcze jakąś przyczynę, którą należałoby usunąć?</u>
<u xml:id="u-19.1" who="#PoselAldonaMlynczak">Druga kwestia – czy jest możliwe zrealizowane do 2012 r. czerwonych fragmentów dróg S3, S5 i S8?</u>
<u xml:id="u-19.2" who="#PoselAldonaMlynczak">Ostatnie pytanie właściwie dotyczy zagadnienia ogólnego – czy ze specustawy o drogach można korzystać przy realizacji inwestycji drogowych, które mieszczą się w ustawie do Euro 2012? Ustawa o Euro 2012 i specustawa drogowa mają różne przepisy, szczególnie dotyczące wycinki drzew, co przekłada się na różnice finansowe. Czy do realizacji dróg na Euro 2012 można stosować przepisy o wycince drzew ze specustawy? Posiadam analizę z urzędu miasta Wrocławia, która opowiada się za takim rozwiązaniem. Czy jest to błędne rozwiązanie, i czy w takim razie nie należałoby jakoś zsynchronizować obu ustaw? Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-20">
<u xml:id="u-20.0" who="#PrzewodniczacyposelZbigniewRynasiewicz">Dziękuję bardzo. Pan poseł Krupa, proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-21">
<u xml:id="u-21.0" who="#PoselJacekKrupa">W materiałach przedstawionych przez pana dyrektora są wprawdzie opisane problemy z drogą S7, ale pominięty został odcinek pomiędzy granicą województwa małopolskiego i świętokrzyskiego – od Jędrzejowa do Krakowa. Chciałem zapytać, jak tutaj sprawa wygląda?</u>
<u xml:id="u-21.1" who="#PoselJacekKrupa">Po drugie, czy możemy mówić o jakichś praktycznych korzyściach wprowadzenia w życie specustawy drogowej? Czy możemy powiedzieć, że ustawa przyniesie w praktycznym wymiarze oczekiwane przez wszystkich efekty?</u>
</div>
<div xml:id="div-22">
<u xml:id="u-22.0" who="#PrzewodniczacyposelZbigniewRynasiewicz">Dziękuję bardzo. Pan poseł Dudziński.</u>
</div>
<div xml:id="div-23">
<u xml:id="u-23.0" who="#PoselTomaszDudzinski">Panie przewodniczący, panie dyrektorze. Mówił pan, że duża część kompetencji została już przekazana i nadal będzie dyrektorom regionalnym przekazywana. W związku z powyższym, mam pytanie o pańską ocenę pracy dyrektorów regionalnych – czy dokonał pan jakichś zmian kadrowych i czy planuje pan jakieś w najbliższym czasie? Nie pytam oczywiście o nazwiska, ale o odpowiedź liczbową.</u>
<u xml:id="u-23.1" who="#PoselTomaszDudzinski">Drugie moje pytanie nawiązuje do pytania pana posła Żaczka. Rzeczywiście, jeżeli spojrzeć na tę mapkę, to gdyby miała ona zostać zrealizowana, to wschód Polski zostaje skansenem. Drogi będą do granicy Wisły, a dalej praktycznie żadnych dróg ekspresowych i autostrad nie będzie. Przecież droga na Lwów, który także jest miastem organizującym Euro 2012, wiedzie przez Lublin. Z Lublinem nie ma połączeń lotniczych, więc ta droga jest kluczowa dla całego województwa lubelskiego. Mam więc gorącą prośbę, żeby pan dyrektor dołożył najwyższych starań, aby zrealizować tę drogę w pierwszej kolejności, żeby ten kolor zmienił barwę na czarną.</u>
<u xml:id="u-23.2" who="#PoselTomaszDudzinski">Ostatnie pytanie – jak wygląda współpraca z władzami Warszawy w sprawie obwodnic? Warszawa nie ma prawie wcale obwodnic, kończone są tylko zewnętrzne odcinki na zachodzie, północy i południu. Żeby się nie okazało, że wszystko ugrzęźnie w środku miasta. Mam też wielką prośbę, aby był też wyjazd na wschód. Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-24">
<u xml:id="u-24.0" who="#PrzewodniczacyposelZbigniewRynasiewicz">Dziękuję bardzo. Pan przewodniczący Adamczyk, proszę bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-25">
<u xml:id="u-25.0" who="#PoselAndrzejAdamczyk">Dziękuję bardzo. Panie dyrektorze, w swojej wypowiedzi wyraził pan konieczność zweryfikowania harmonogramu prac, bo rozumiem, że możemy w dalszym ciągu mieć nadzieję, iż w zakresie rzeczowym plan objęty Programem Budowy Dróg Krajowych na lata 2008-2012 zostanie zrealizowany. Jak rozumiem, powodem weryfikacji harmonogramu były źle, niewłaściwie przygotowane inwestycje albo braki w ich przygotowaniu. Panie dyrektorze, mam spore wątpliwości co do tego argumentu, który tutaj stale jest podnoszony, już od kilku miesięcy. Proszę mi powiedzieć – kto skłamał w Generalnej Dyrekcji? To, co tu mam, to nie jest raport zamknięcia, ale raport otwarcia „Drogi na Euro 2012”. Jeżeli porównamy to z dokumentem, który pan dzisiaj nam przedłożył, to opisy poszczególnych zadań są absolutnie różne. Wydaje te dokumenty jedna instytucja, pod jednym premierem, pod jednym ministrem – jest to raport przygotowany dla obecnie urzędującego ministra. Gdyby było inaczej i byłby przygotowany dla poprzedniego ministra, to rozumiem, że można powiedzieć, iż był przygotowany na potrzeby wyborcze – bo takie argumenty też padają często – czy na potrzeby polityczne, przez poprzednią ekipą itd. Tłumaczenia opóźnień możemy powtarzać już wręcz jak mantrę.</u>
<u xml:id="u-25.1" who="#PoselAndrzejAdamczyk">Nie mówię o tym dlatego, że chciałbym w szczególny sposób się nad panem znęcać, czy nad ekipą rządową. Zależy mi na tym, ażeby dociec, co jest powodem zmiany filozofii myślenia – mam tutaj na uwadze szczególnie rządowy Program Budowy Dróg Krajowych. Czy aby powodem weryfikacji tego programu, panie ministrze, panie dyrektorze, nie jest pochodna weryfikacji prowadzonej przez Ministerstwo Rozwoju Regionalnego sposobu, zakresu i możliwości wydatkowania środków pomocowych w części – infrastruktura i środowisko? Czy przypadkiem nie informacje, które już docierały do nas od kilku miesięcy, że nie jesteście państwo w stanie wydać 21 mld zł? W czerwcu mówiło się o kwocie 6,7 mld zł, a teraz maksymalnie o 14 mld zł przewidywanych wydatków.</u>
<u xml:id="u-25.2" who="#PoselAndrzejAdamczyk">Panie ministrze, proszę odpowiedzieć – czy macie zgodę Ministra Finansów, ażeby środki tegoroczne wydatkować na zakup materiałów na plac budowy na rok, czego minister finansów nigdy do tej pory nie pozwolił czynić? Czy to brak możliwości wydatkowania środków finansowych nie jest powodem weryfikacji planu? Jeżeli tak, to możemy domniemywać, że żadna ekipa rządowa, przy dowolnej konfiguracji stronnictw politycznych w koalicji, która będzie rządziła do 2015 r. nie wykorzysta tych środków. Jeżeli rolowalibyśmy długi na lata następne, to jest jeszcze zrozumiałe, ale jeżeli rolujemy środki niewykorzystane na lata następne, to z absolutną pewnością możemy stwierdzić, że kiedy skumulują się one w ostatnim roku wydatkowania, to nijak nie będziemy mogli wydać kwot pomocowych. I możemy sobie – przepraszam za wyrażenie – wybić z głowy dywagacje jednego z ministrów, że sprowadzimy Chińczyków. Nie sprowadzimy ich, bo oni nas mogą w realizacji przedsięwzięć drogowych co najwyżej o 10-20% kosztować taniej i tylko tyle. Stąd też, bardzo proszę o odpowiedź na to zasadnicze pytanie.</u>
<u xml:id="u-25.3" who="#PoselAndrzejAdamczyk">Generalna Dyrekcja tak naprawdę nie weryfikowała rządowego programu, panie dyrektorze – weryfikowaliście swój program, bo to Dyrekcja przygotowała rządowi ten program. To nie firma outsourcingowa przygotowywała Program Budowy Dróg Krajowych na lata 2008-2012, to podlegli panu dyrektorowi i panu ministrowi urzędnicy przygotowywali ten program. Stad też, jeszcze raz ponawiam pytanie – jak wszystkie informacje, które dzisiaj zostały podane, mają się do zawartości otwarcia? Zbyt duże są tu różnice.</u>
<u xml:id="u-25.4" who="#PoselAndrzejAdamczyk">Korzystając z okazji, chciałbym jeszcze zapytać, panie ministrze, czy przypadkiem nie mamy do czynienia z sytuacją, kiedy ośrodek decyzyjny w kwestiach budowy polskich dróg przenosi się z Ministerstwa Infrastruktury do Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji? Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-26">
<u xml:id="u-26.0" who="#PrzewodniczacyposelZbigniewRynasiewicz">Dziękuję bardzo. Do głosu zapisani są jeszcze posłowie: Polaczek, Czesak, Szczepański i Żmijan. Czy ktoś z państwa chciałby jeszcze zabrać głos? Dobrze, jeszcze trzy zgłoszenia – pan poseł Adamczyk, Cieślik i Kania. Dziękuję. Rozumiem, że na tym zamykamy listę. Proszę bardzo, pan minister Polaczek.</u>
</div>
<div xml:id="div-27">
<u xml:id="u-27.0" who="#PoselJerzyPolaczek">Ja mam trzy pytania, które ograniczają się do projektów, które są dedykowane formule partnerstwa publiczno-prywatnego. Pierwsze pytanie związane jest z negocjacjami i umową zawartą z Autostradą Wielkopolską. Dla przypomnienia – pan minister Grabarczyk w grudniu 2007 r. podpisał umowę o budowę i eksploatację odcinka Nowy Tomyśl-Świecko z harmonogramem, w którym do połowy 2008 r. Autostrada Wielkopolska miała uzyskać finansowanie, czyli finalizowane byłoby tzw. zamknięcie finansowe dla tego projektu. W sierpniu ministerstwo ponownie podpisało umowę o zamknięciu komercyjnym dla tego projektu i przedłużyło termin dla zamknięcia finansowego dla przyszłego podmiotu eksploatującego ten odcinek autostrady do końca grudnia. Pytania są dwa – jakby pan minister, czy pan dyrektor, określili w kilku punktach, na czym polega zmiana formuły dla tego projektu autostradowego? Po drugie – jakie są najświeższe informacje dotyczące zamknięcia finansowego tego projektu, które ma być dokonane do końca bieżącego roku?</u>
<u xml:id="u-27.1" who="#PoselJerzyPolaczek">Drugie pytanie dotyczy dwóch kolejnych projektów, o których wspominał pan dyrektor – autostrada A2 do Konotopy i A1 do Pyrzowic. Czy prawdą jest, że strona prywatna zażądała w ostatnich tygodniach gwarancji i poręczeń ze strony rządu do wysokości 50% wartości tych projektów? Prosiłbym tutaj o syntetyczną informację i ewentualnie odniesienie się do tej kwestii.</u>
<u xml:id="u-27.2" who="#PoselJerzyPolaczek">I trzecie pytanie szczegółowe – pan dyrektor podjął kilka decyzji personalnych na poziomie oddziałów, gdzie właśnie następuje decentralizacja – przekazanie większej części kompetencji dyrektorom oddziałów. M.in. we Wrocławiu został powołany nowy szef oddziału. Moje pytanie, które chcę zadać publicznie, jest następujące – czy prawdą jest, że nowy szef oddziału we Wrocławiu, jak informuje część osób z branży drogowej, był wcześniej kilkukrotnie wyrzucany lub rozwiązywano z nim umowę o pracę z uwagi na opieszałość albo złe wykonywanie obowiązków? Jak pan dyrektor ocenia okres ostatnich kilku miesięcy funkcjonowania oddziału we Wrocławiu pod nowym kierownictwem?</u>
</div>
<div xml:id="div-28">
<u xml:id="u-28.0" who="#PrzewodniczacyposelZbigniewRynasiewicz">Dziękuję. Pan poseł Czesak.</u>
</div>
<div xml:id="div-29">
<u xml:id="u-29.0" who="#PoselEdwardCzesak">Panie przewodniczący, szanowna Komisjo, panie ministrze, panie dyrektorze. Mam pytanie do pana ministra, bo był pan przez kilka lat dyrektorem oddziału w Krakowie. W latach 2005-2007 podczas naszych spotkań jako parlamentarzysta odnosiłem wrażenie, że wtedy pan dyrektor – dziś minister – akcentował, że w Małopolsce buduje się dużo dróg, a w Polsce ruszyła budowa dróg i autostrad. Odnosiłem też wtedy wrażenie, że pan minister dobrze oceniał współpracę z GDDKiA, gdy dyrektorem była pan Kotlarek, który siedzi tu zresztą na sali. Dziś padają pytania i głosy dotyczące zmian, które nastąpiły. Padło też stwierdzenie – zauważył to poseł Adamczyk – że częściowo budową dróg zaczyna się zajmować MSWiA: słynne „schetynówki” – tak to określają samorządowcy – które mają wspierać inicjatywy samorządów w budowie dróg gminnych. Pan dyrektor w swoich wypowiedziach potwierdził, że ekolodzy będą utrudniać realizację Programu Budowy Dróg i Autostrad. Kontaktując się z Generalną Dyrekcją w owym czasie, ciągle słyszałem od dyrektora Kotlarka, że jest to problem – przetrzymywane dokumenty uniemożliwiające sprawne przygotowanie inwestycji. Mówię to, ponieważ była dzisiaj przeprowadzona debata nad informacją bieżącą Najwyższej Izby Kontroli po kontroli w GDDKiA. Zadawane były różne pytania, z których, obiektywnie trzeba powiedzieć, wynikało, że działalność Generalnej Dyrekcji została oceniona bardzo krytycznie. W rzeczywistości, jak pan dyrektor nawet dziś wyjaśnił, były też obiektywne trudności, które uniemożliwiały lepsze realizowanie budowy dróg i autostrad. Mówię to z życzliwością, bo życzę zarówno panu ministrowi, jak również panu dyrektorowi, żeby wszystkie zmiany, które zapoczątkował pan minister Polaczek poprzez zmianę statutu i dalsze decyzje się panom powiodły i żebyście zrealizowali w jak największym stopniu ten projekt. Myślę, że taka też była idea zwołania dzisiejszego posiedzenia Komisji, żeby z mniejszymi emocjami, na spokojnie o pewnych sprawach sobie wprost powiedzieć.</u>
<u xml:id="u-29.1" who="#PoselEdwardCzesak">Przejdę teraz do szczegółowego pytania dotyczącego autostrady A4, odcinka w Małopolsce. Z głosów kolegów z Podkarpacia wynika, że bardzo im również zależy, jak nam wszystkim, na wiernej realizacji programu stworzonego przez rząd premiera Jarosława Kaczyńskiego, a zatwierdzonego przez rząd Donalda Tuska, który miał w sposób szczególny uwzględniać województwo podkarpackie, czyli tzw. ścianę wschodnią. Panie ministrze, nie wyobrażam sobie, aby w programie uwzględniającym Euro 2012 mogły nastąpić jakieś opóźnienia na odcinku podkarpackim i myślę, że niezbędne będzie ciągłe monitorowanie postępów, aby doprowadzić go do szczęśliwego zakończenia. Natomiast powracam do odcinka A4 Kraków-Tarnów w Małopolsce –czy nie będzie opóźnień przy rozstrzygnięciu przetargu, który ma być ogłoszony w grudniu, a rozstrzygnięty najdalej w styczniu, równocześnie na cztery odcinki – Szarów-Brzesko, Brzesko-Tarnów, Tarnów – Wieszosławice i Wieszosławice-Krzyż?</u>
<u xml:id="u-29.2" who="#PoselEdwardCzesak">Następne pytanie dotyczy łączników. Może do znudzenia zadaję to pytanie, zarówno na sali sejmowej, jak również na posiedzeniach Komisji, ale uważam, że trzeba wyraźnie powiedzieć – samorządy nie będą w stanie sfinansować łączników autostradowych w takim przebiegu jak zostały zaplanowane. Różne odpowiedzi padały na sali sejmowej na pytania posłów – czy pula 1 mld zł, którą dysponował będzie pan premier Schetyna poprzez rozporządzenia, będzie mogła być skierowana na sfinansowanie łączników z budżetu centralnego, nie obciążając samorządów?</u>
<u xml:id="u-29.3" who="#PoselEdwardCzesak">Chciałbym usłyszeć również odpowiedź pana ministra lub pana dyrektora dotyczącą problemu łącznika w Brzesku. Czy decyzja odnośnie do jego przebiegu zgodnie z decyzją rady miasta – nie ulicą Leśną, tylko przez Jasień – zapadła, i czy będzie to realizowane z uwzględnieniem strategii władz wojewódzkich? Tu nawiązuję do drugiej kwestii – władze wojewódzkie w Małopolsce apelowały o środki na modernizację drogi 75 Brzesko-Nowy Sącz, co umożliwi włączenie ruchu autostradowego z obejściem Brzeska. Mówimy o skierowaniu ruchu na Nowy Sącz i Krynicę. Wpisuje się to w strategię rozwoju tej części Polski – Małopolski i Podkarpacia. Czy zostanie to uwzględnione?</u>
<u xml:id="u-29.4" who="#PoselEdwardCzesak">I ostatnie pytanie – czy jest zabezpieczone pełne finansowanie, zarówno w zakresie zaprojektowania wszystkich łączników drogi 73 z autostradą, jak również z możliwością rozbudowy mostu w Szczucinie? Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-30">
<u xml:id="u-30.0" who="#PrzewodniczacyposelZbigniewRynasiewicz">Dziękuję bardzo. Pan poseł Lamczyk.</u>
</div>
<div xml:id="div-31">
<u xml:id="u-31.0" who="#PoselStanislawLamczyk">Dziękuję, panie przewodniczący. Panie ministrze, panie dyrektorze, szanowni państwo. Decentralizacja jest bardzo dobrym pomysłem na racjonalne działanie – tylko czy uda się zmienić mentalność dyrektorów oddziałów, którzy do tej pory nie podejmowali decyzji – po każdą jeździli do Warszawy – i kiedy decentralizacja przyniesie efekty? W każdym razie, życzę, panie dyrektorze, wytrzymałości i konsekwencji w działaniu.</u>
<u xml:id="u-31.1" who="#PoselStanislawLamczyk">Sprawy rzeczowe – chciałbym zauważyć, że w programie nie ma odniesienia do ostatniego odcinka autostrady A1, mianowicie Toruń-Strychów. Chciałbym także powrócić do obwodnicy Chojnic, która byłą zrealizowana przez GDDKiA, a wykonawcą była firma Budimex. Bardzo szybko ją wykonała, ale podczas oddania rozmawiałem też z firmami, które ten przetarg przegrały i mówiły m.in. o tym, że w dokumentacji jako podłoże wymieniony był tłuczeń skalny, a znalazł się tam tłuczeń łupany, polny. Firmy te mówiły, że dużemu to ujdzie, ale one by się nie odważyły. Czy nie trzeba w tej sprawie wyciągnąć konsekwencji? Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-32">
<u xml:id="u-32.0" who="#PrzewodniczacyposelZbigniewRynasiewicz">Dziękuję bardzo. Pan poseł Kania, proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-33">
<u xml:id="u-33.0" who="#PoselAndrzejKania">Dziękuję bardzo. Panie przewodniczący, panie ministrze. Swego czasu pytałem już o Via Baltica, ale nie widzę tej drogi na mapie. Chciałbym spytać, czy będzie to inna droga niż tutaj wskazywana, czy też będzie ona poprowadzona śladem S8 – od Białegostoku w dół i w górę? Jeśli są jakieś plany tego dotyczące, to bardzo bym prosił o potwierdzenie. Chciałbym spytać o koszty, jakie poniosła Generalna Dyrekcja w związku konsultacjami społecznymi dotyczącym Via Baltica prowadzonymi przez firmę Scott&Wilson? Jest to dość ważna sprawa, tych konsultacji było bardzo dużo. Gdybyśmy mieli odstąpić od wyznaczonego przez nich śladu Via Baltica, to te koszty należałoby wykazać.</u>
<u xml:id="u-33.1" who="#PoselAndrzejKania">Druga sprawa – były Dyrektor Generalny zapewniał, że na drodze S8, na wysokości Ostrowi Mazowieckiej, powstaną ekrany dźwiękochłonne. Chciałbym zapytać czy państwo podtrzymujecie, że one powstaną?</u>
<u xml:id="u-33.2" who="#PoselAndrzejKania">Wiem, że macie państwo program i, że priorytetem jest Euro 2012, ale pochodzę z Ostrołęki, 55-tysięcznego miasteczka, które jest mocno zakorkowane przez wzmożony ruch TIRów na drodze 61do Augustowa. Dlatego chciałbym zapytać – czy kiedykolwiek będzie możliwość budowy obwodnicy dla Ostrołęki? Myślę, że dla takiego biednego kurpiowskiego regionu nie będzie ważne, które ministerstwo będzie dzieliło pieniądze na drogi gminne i powiatowe, ale to, że państwo wysupłało 3 mld zł. Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-34">
<u xml:id="u-34.0" who="#PrzewodniczacyposelZbigniewRynasiewicz">Dziękuję bardzo. Pan poseł Cieślik, proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-35">
<u xml:id="u-35.0" who="#PoselLeszekCieslik">Panie ministrze, panie przewodniczący, panie dyrektorze, szanowni państwo. Gdy patrzę na tę mapę, to nasuwa mi się skojarzenie z tytułem książki – „Na wschodzie bez zmian”, szczególnie na północnym wschodzie. Droga S8 urywa się na Białymstoku, a powinna być do granicy państwa, do Budziska. Myślę, że chyba każdy ma świadomość, że ruch się tam nie zmniejszy, on będzie się zwiększał. Mówimy o Via Baltica itp., a ja przywołam historyczny szlak – szlak petersburski. On nadal istnieje, i tak jak kiedyś karoce zmierzały do Petersburga, tak dzisiaj jest tam wzmożony ruch samochodowy, który trzeba udrożnić. Mogę nawet zrozumieć problemy środowiskowe, chociaż jest mi ciężko, bo ten odcinek od Białegostoku to nie tylko obwodnica Augustowa, a czasami mam wrażenie, że jeżeli czegoś się nie robi w tym województwie, to zawsze winę zwala się na Naturę 2000. Przecież wiemy, że te drogi i tak trzeba będzie tam zbudować, bo ruch się nie zmniejszy. Czy to nie jest czasem tak, że te środki są przesuwane w inne rejony? W końcu, jeśli nic się tam nie buduje, to gdzieś te środki trzeba zaangażować. Myślę, że warto ten odcinek przeanalizować i poszukać możliwości innych inwestycji cząstkowych na tym odcinku. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-36">
<u xml:id="u-36.0" who="#PrzewodniczacyposelZbigniewRynasiewicz">Dziękuję. Proszę bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-37">
<u xml:id="u-37.0" who="#PoselWieslawSzczepanski">Mam tylko prośbę, panie dyrektorze, o osobiste zainteresowanie się częścią drogi S5 – obwodnicy Leszna, ponieważ jeżeli w takim tempie będzie następowało uzgadnianie, to nie zdziwię się, że droga nie zostanie zrobiona. Chciałem panu powiedzieć, że parę miesięcy temu uzgodniono z gminami wariant przebiegu drogi. Po czym okazało się, że wynajęta firma czy też państwa pracownicy przyjechali z nowym wariantem, proponując, aby 500 m od lotniska, od nalotu szybowcowego, zamiast poprowadzić drogę wykopem, należy postawić wiadukt. Rozumiem, że być może państwo się w tym specjalizują – tak jak w tej chwili w Pile szybowce przeciąga się przez drogę S11, to teraz u mnie szybowce będą lądowały na wiadukcie. Powstaje problem, bo na 100% nie będzie zgody Urzędu Lotnictwa Cywilnego na taki wariant przebiegu. To jest chore, skoro wraca się do wariantu, który wcześniej został odrzucony przez wszystkie gminy.</u>
</div>
<div xml:id="div-38">
<u xml:id="u-38.0" who="#PrzewodniczacyposelZbigniewRynasiewicz">Dziękuję bardzo. Zaczynamy już projektować drogi, więc jest dobrze. Proszę bardzo, pan przewodniczący.</u>
</div>
<div xml:id="div-39">
<u xml:id="u-39.0" who="#PoselStanislawZmijan">Dziękuję, panie przewodniczący. Panie ministrze, Wysoka Komisjo, szanowni goście. Z posłami wnioskodawcami zwołania dzisiejszego posiedzenia, zgadzam się w jednym – rzeczywiście, to posiedzenie jest bardzo potrzebne, dlatego że lepiej, gdy uzyskujemy informacje u źródła, czyli z GDDKiA i z Ministerstwa, a nie żywimy się faktami prasowymi. Z tego względu to spotkanie jest jak najbardziej zasadne. Tematyka nas wszystkich oczywiście łączy, aczkolwiek, patrząc z różnych stron na tą samą kwestię, dochodzimy do różnych wniosków.</u>
<u xml:id="u-39.1" who="#PoselStanislawZmijan">Jeżeli pan przewodniczący Adamczyk mówi o filozofii przygotowania i realizacji inwestycji, to uważam, że nie powinniśmy biczować drogowców i GDDKiA, niezależnie pod którym kierownictwem, bo program, o którym wszyscy tutaj się zgodzili, że nie był zmieniony, był przyjęty przez następną ekipę w całości. Pewnie było błędem, że rzeczywiście – w bilansie otwarcia nie dokonano przeliczenia, bo plan rzeczowy to jedno, a zakres finansowy to drugie. Nie sposób już dzisiaj powiedzieć, że przyjęty na bazie cen jednostkowych program finansowy będzie taki sam w 2013 r. albo w 2015 r. – czas spowoduje, że tak nie będzie. Otóż nastąpiła zmiana filozofii przygotowania i realizacji, czy kontynuacji tego programu. W zasadniczej mierze poprzedni rząd – mówiłem o tym wczoraj czy przedwczoraj, dzisiaj to powtórzę – zaniechał realizacji autostrad w formule PPP, naprawdę nie z winy ministra Polaczka, bowiem włożył on wiele wysiłku, ale filozofia rządu niestety była inna. Jeżeli ten rząd wrócił do tej formuły, podpisał umowy na realizację autostrad i jest w końcowej fazie negocjacji podpisania umów na kolejne kilometry i teraz właśnie chce podeprzeć się konkretnymi cyframi – czy pamiętacie, jak bulwersowali się posłowie Komisji, że kilometr autostrady można oddać koncesjonariuszowi za kwotę 5,5 mln euro czy 7 mln euro – dzisiaj trzeba zapłacić 12-14 mln euro. Czy to są te same pieniądze? Po prostu straciliśmy czas. W związku z tym nie zawinili tu drogowcy, zawinili niestety politycy i trzeba z całą mocą to podkreślić. Poza tym przecież państwo wiecie, że o 30% w 2007 r. zdrożały tylko materiały kamienne – w ciągu jednego roku zdrożało paliwo, zdrożał asfalt, czyli podstawowe składniki do budowy dróg. Czy państwo przyjmujecie zatem, że kilometr tej samej drogi w 2007 r. będzie kosztował tyle samo co w 2008 r.? Otóż tak nie będzie. To jest cena czasu. Warto wycenić ten czas, który uciekał i to z winy polityków, nie z winy drogowców.</u>
<u xml:id="u-39.2" who="#PoselStanislawZmijan">Czy nie należy uwzględnić uciekającego czasu również z tego względu, że trzeba było udrożnić ścieżkę przyjmowania środków unijnych – usunąć właśnie bariery związane z ochroną środowiska. Prowadziliśmy procesy sądowe z koncesjonariuszami, niestety przegrane. Prowadziliśmy również procesy sądowe o dolinę Rospudy i niestety ta koalicja, ten rząd stanął przed zadaniem znowelizowania ustawy – Prawo ochrony przyrody, czyli zamknięcia katalogu obszarów Natura 2000. Stanie się to najprawdopodobniej do końca lutego przyszłego roku. Oczywiście, jak dyrektor generalny powiedział, prawdopodobnie będzie rzutować to na przyszłe inwestycje, prawdopodobnie na czas, a jak na czas, to na pewno i na pieniądze. Trzeba było też napisać od początku ustawę o udziale społeczeństwa w ochronie środowiska i o ocenach oddziaływania na środowisko inwestycji infrastrukturalnych. Więc jeżeli te wszystkie opracowane dokumentacje nie były zgodne z prawem Unii Europejskiej, to niestety to był stracony czas i pieniądze, bo trzeba było na to wydać pieniądze, ktoś to musiał zrobić. Jeżeli nie ma wariantowania, to nie ma realizacji, to nie ma zwrotu środków finansowych z UE, a jeżeli tak, to po prostu nie ma środków finansowych na realizację tego programu, o którym dzisiaj mówimy. Po prostu, to trzeba było wszystko wykonać.</u>
<u xml:id="u-39.3" who="#PoselStanislawZmijan">Jeżeli chodzi o samych drogowców, to absolutnie podpisuję się dwoma rękoma pod tym, że należało uczynić decentralizację i znaleźć takie rozwiązania od strony organizacyjnej jak delegowanie pracowników do urzędów wojewódzkich. Proszę nie czynić też zarzutu z tego, że MSWiA włącza się do budowy dróg, bo to po prostu jest konieczność. Nie mogą wrogo na siebie patrzeć urzędnicy – oni muszą wiedzieć, że ich przełożeni witają z radością ich współpracę, bo to wpływa na przyspieszenie przygotowania inwestycji.</u>
<u xml:id="u-39.4" who="#PoselStanislawZmijan">Jeszcze jedna kwestia – „schetynówki” również zostały tutaj poruszone. Proszę państwa, ci, którzy funkcjonują w tematyce dróg i w sejmowej Komisji Infrastruktury, wiedzą doskonale, że był czas, kiedy z budżetu państwa do samorządów na drogi kierowane były środki finansowe w postaci subwencji drogowej. Tutaj siedzi pan prezes Izby Gospodarczej Drogownictwa, to z jego inicjatywy były zrobione badania – Otóż w kolejnych latach samorządy wojewódzkie przeznaczały z subwencji na drogi od 0 do 40% środków finansowych, a pozostałe szły na inne cele. Natomiast samorządy powiatowe przeznaczały nawet do 60%. W „schetynówkach” chodzi więc o to, żeby: po pierwsze – pokazać, że można; po drugie – żeby pieniądze trafiały na drogi samorządowe; po trzecie – najmniej podkreślane, ale uważam, że ma kapitalne znaczenie – „schetynówki” będą wykonywane w określonym standardzie, czyli w pełni z urządzeniami zabezpieczającymi ruch. To będą drogi koło szkół na wsiach. To będą drogi tam, gdzie jest najwięcej wypadków i to będzie efekt, na który na pewno czekamy, bowiem statystyki w zakresie stanu bezpieczeństwa ruchu drogowego w Polsce są niechlubne. Są zatrważające i trzeba to zmieniać, a zmieniać to można różnymi instrumentami. Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-40">
<u xml:id="u-40.0" who="#PrzewodniczacyposelZbigniewRynasiewicz">Dziękuję bardzo. Wywoływanie nazwisk powoduje, że wymienieni koledzy znowu zgłaszają się do głosu. Za chwilę dodam głos panu ministrowi i panu przewodniczącemu. Wydaje mi się, że jest jedna ważna konkluzja z naszego dzisiejszego spotkania, i prosiłbym, żeby pan przewodniczący odniósł się do tego, co zaraz powiem – mianowicie nasza Komisja pracowała w tym roku nad kilkoma ważnymi ustawami, które mają przyczynić się do tego, że inwestycje będą realizowane łatwiej i szybciej. Wszystkie te ustawy były już dzisiaj wymienione, nie chcę ich powtarzać. Na jedną kwestię nie mieliśmy jednakże wpływu – mówię do pana ministra, do pana dyrektora, do wszystkich posłów – mam na myśli udrożnienie ścieżki finansowania inwestycji. Zarówno poprzedni minister, jak i obecni dzisiaj pan minister i pan dyrektor, mieli z tym kłopoty. To jest poważny problem. Myślę, że w ramach Komisji powinniśmy wspólnie zająć się tym problemem i nie bacząc na to, po której stronie sali sejmowej siedzimy, znaleźć jego rozwiązanie. To będzie kolejny etap na drodze do ułatwienia finansowania inwestycji infrastrukturalnych i uruchamiania przetargów. Wiemy, jak to obecnie wygląda. Prawo jest jasne – nie można uruchomić przetargu, jeśli nie dysponuje się odpowiednim zabezpieczeniem finansowym. Wszyscy dyrektorzy Generalnej Dyrekcji wiedzą, co ich czeka za naruszenie dyscypliny finansów publicznych. Zapewne pan dyrektor Kotlarek wielokrotnie był w takiej sytuacji, że nie mógł podjąć stosownych decyzji dotyczących uruchomienia danego przetargu. Zwracam się do pana przewodniczącego Żmijana, żebyśmy zainicjowali zwołanie posiedzenia, nie wiem, czy najpierw stałej podkomisji, czy może posiedzenia Komisji, gdzie przedstawiciele Ministerstwa Finansów, Ministerstwa Infrastruktury i GDDKiA mogliby się z nami wspólnie zająć tym problemem. Ten temat jest bardzo ważny. Myślę, że dobrze by było, gdybyśmy jeszcze w tym roku zaczęli nad tym pracować. Dziękuję bardzo. Oddaję głos panu ministrowi Polaczkowi, proszę bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-41">
<u xml:id="u-41.0" who="#PoselJerzyPolaczek">Panie przewodniczący, tylko gwoli sprostowania wypowiedzi mojego szanownego kolegi parlamentarnego – przewodniczącego Żmijana, z którym to znamy się jak dwa łyse konie. Chciałbym jednak, żeby nie propagowano tezy, że poprzedni rząd nie chciał negocjować umów autostradowych w formule PPP. Akurat na tej sali są wszyscy przedstawiciele strony rządowej, którzy brali w tym udział z ramienia departamentu rządowego i oni wiedzą, jaka jest prawda. Sam harmonogram, jeśliby pan przewodniczący chciał zerknąć na historyczne dwa projekty koncesyjne, był rozpisywany do połowy 2008 r., jeśli chodzi o zamknięcie komercyjne. Prosiłbym, żeby jednak – przepraszam za trochę trywialne i może zabawne określenie – ani metodami naturalnymi, ani in vitro nie wmawiać mi czegoś, czego nie było, panie przewodniczący. Natomiast zgadzam się, że jeżeli chodzi o jeden z podmiotów na autostradzie A1, gdzie teraz podpisano umowę, to myślę, że praktyka i kierowcy, którzy będą z tego odcinka korzystali, to ocenią. To będzie niejednokrotnie, nie tylko w tej kadencji, przedmiotem różnego rodzaju analiz i dyskusji parlamentaro-rządowych.</u>
</div>
<div xml:id="div-42">
<u xml:id="u-42.0" who="#PrzewodniczacyposelZbigniewRynasiewicz">Proszę bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-43">
<u xml:id="u-43.0" who="#PoselAndrzejAdamczyk">Dziękuję bardzo, panie przewodniczący. Szanowni państwo, pragnę się tylko odnieść do wypowiedzi mojego szacownego kolegi, przewodniczącego Stanisława Żmijana, w której stwierdził, że rząd zaniechał realizacji inwestycji w systemie PPP. Otóż, Stanisławie drogi, zwrócę się tak familiarnie do pana przewodniczącego, mocno w poprzedniej kadencji podzielił nas pomysł powołania spółek drogowych specjalnego przeznaczenia. Były to propozycje, które wygenerował rząd Jarosława Kaczyńskiego, ale nie były to propozycje na tyle odkrywcze, żeby nie były stosowane poza granicami kraju – otóż i Francuzi, i Hiszpanie, i Włosi, kiedy ich urzędnicy budowali po kilka kilometrów autostrad w latach 50-tych, 60-tych i 70-tych, właśnie dzięki tym spółkom, korzystając w 100% z funduszy publicznych, zdołali w pierwszej fazie zrealizować te ważne przedsięwzięcia. Myślę, że nie pomylę się, Stanisławie, kiedy powiem, że – jeśli dobrze pamiętam – 12 stycznia 2007 r. podczas głosowania w Sejmie nad tym projektem ustawy 116 posłów Platformy było przeciw, 3 było za, 1 się wstrzymał. Za był jeden z naszych nieodżałowanych kolegów, Abgarowicz, natomiast wszyscy inni, którzy pracowali w naszej Komisji, także byli przeciwko tej propozycji. Ta ustawa mimo wszystko została przyjęta i z tego instrumentu można korzystać, zwłaszcza w tak ciężkich czasach. Obydwaj byliśmy w podkomisji, miałem wielki zaszczyt jej przewodniczyć, i pamiętamy doskonale, w jaki instrument wyposażał nas ustawodawca. Otóż umożliwił on realizowanie zadania w trybie „projektuj i buduj”, umożliwił realizację zadania na konkretnym odcinku z możliwością późniejszej eksploatacji – takie przepisy również się tam znalazły. Mimo przyjęcia rządowego programu przed ponad rokiem, bo wówczas dopiero można powoływać spółki, z tego instrumentu nie skorzystano, więc, panie przewodniczący, każdorazowe stwierdzenie, że rząd nie skorzystał z możliwości, które wówczas miał w ręku, nie do końca oddaje rzeczywistość. Może stwarzać fałszywe wrażenie, że rząd nie chciał budować dróg ekspresowych i autostrad. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-44">
<u xml:id="u-44.0" who="#PrzewodniczacyposelStanislawZmijan">Bardzo dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-45">
<u xml:id="u-45.0" who="#PoselAldonaMlynczak">Panie przewodniczący, bardzo proszę, żeby dać szansę panu ministrowi odpowiedzi na zadane pytania. Rozumiem, że panowie mogą jeszcze długo rozmawiać na ten temat, chociażby 8-10 kolejnych godzin, ale część członków Komisji ma już dość i chce w końcu usłyszeć odpowiedzi na swoje pytania. Jak najszybciej chciałabym uzyskać odpowiedź na swoje pytania, bo mam również inne obowiązki, potem można dyskutować do woli, nawet do rana. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-46">
<u xml:id="u-46.0" who="#PrzewodniczacyposelStanislawZmijan">Dziękuje. Bardzo cenna uwaga. Proszę jednak panią o wyrozumiałość, bo na posiedzeniach naszej Komisji ścierają się poglądy i spojrzenia na tak ważną sprawę, jaką jest budowa autostrad i dróg szybkiego ruchu. Podzielam jednak pogląd pani poseł, oddaje głos panu ministrowi i proszę o udzielenie odpowiedzi.</u>
</div>
<div xml:id="div-47">
<u xml:id="u-47.0" who="#PodsekretarzstanuwMIZbigniewRapciak">Szanowni państwo, odpowiem bardzo krótko na kilka pytań. Generalnie większość pytań dotyczyła etapów postępowania przy realizacji konkretnych zadań i na pewno pełne wyjaśnienia dotyczące tych kwestii złoży pan dyrektor. Natomiast pragnę zauważyć, że odbył się tu pewien sąd nad Generalną Dyrekcją. Protokół Najwyższej Izby Kontroli dotyczy trzech obszarów. Pierwszy obszar obejmuje uwarunkowania zewnętrzne, czyli całe otoczenie prawne, drugi – nadzór Ministra Infrastruktury nad Generalnym Dyrektorem, trzeci – działalność Generalnej Dyrekcji. Wydaje mi się, że sprawy uwarunkowań zewnętrznych i nadzoru omówiłem na posiedzeniu bardzo szeroko i stosunkowo precyzyjnie. Natomiast zmiany w funkcjonowaniu Generalnej Dyrekcji zostały bardzo dokładnie przedstawione przed chwilą przez pana dyrektora Witeckiego.</u>
<u xml:id="u-47.1" who="#PodsekretarzstanuwMIZbigniewRapciak">Jestem ogromnie zadowolony z faktu, że zgodziliście się państwo z tezą, jaką wygłosiłem, otwierając moje dzisiejsze wystąpienie w Sejmie, że program partnerstwa publiczno-prywatnego oraz jak najszersze uruchomienie programu budowy dróg może być lekarstwem na to, aby ekonomiczny kryzys, który dotyka cały świat, w jak najmniejszym stopniu dotknął nasz kraj.</u>
<u xml:id="u-47.2" who="#PodsekretarzstanuwMIZbigniewRapciak">Pan poseł Adamczyk pokazywał insert do gazety od wydawcy. Przed chwilą się dowiedziałem, że było to wydane w grudniu 2007 r., więc chyba najwłaściwiej będzie przekierować pytanie pana przewodniczącego do pana dyrektora Kotlarka, który jest z nami, i który te zagadnienia firmował. Program został przygotowany przez poprzedni rząd, więc proszę nie wymagać, abyśmy się z tych spraw tłumaczyli – ja sprawuję swój urząd od lutego tego roku, pan dyrektor Rudnicki również od lutego, natomiast pani dyrektor Jaworska i pan dyrektorem Witecki od maja br. Osobiście mogę odpowiadać tylko za sprawy małopolskie i na ten temat chciałbym powiedzieć kilka słów. Dlaczego w Małopolsce zdecydowanie łatwiej przebiegała realizacja inwestycji? Działo się to z tego względu, że w 2000 r. został przygotowany program wieloletni – dokładnie taki sam jaki w 2007 r. przygotował pan minister Polaczek dla całego kraju. My w Małopolsce mieliśmy to zrobione wcześniej, dlatego było nam zdecydowanie łatwiej.</u>
<u xml:id="u-47.3" who="#PodsekretarzstanuwMIZbigniewRapciak">Przejdę teraz do kwestii wymaganych dokumentów. Powinniśmy mieć trzy stopnie dokumentów. Dlaczego mamy problemy z przygotowaniem tych inwestycji? Dlatego, że kształt polityki transportowej państwa pochodzi z 2003 r. Nigdy nie przeprowadzono oceny oddziaływania tej polityki na środowisko i to był pierwszy błąd. Następnym dokumentem, który jest prawnie wymagany, są strategie, ale niestety strategie nie zostały zrobione. Zrobiony był następny stopień, czyli program. Zrobiliśmy ocenę oddziaływania tego programu na środowisko. Natomiast byłoby zdecydowanie łatwiej, gdyby wcześniej była zrobiona strategia i zgodnie z procedurą, metodyką, byłyby zrobione korytarzowe studia i oddziaływanie strategii na środowisko ekologiczne. Przez wiele lat po prostu nie było pieniędzy, więc wystartowaliśmy z punktu zdecydowanie wyższego. W związku z tym jest cała masa różnych błędów, nieraz trzeba się wracać, nie wszystko udało się ominąć. O konkretne odpowiedzi, co do poszczególnych dróg, poprosiłbym generalnego dyrektora.</u>
</div>
<div xml:id="div-48">
<u xml:id="u-48.0" who="#PrzewodniczacyposelStanislawZmijan">Bardzo dziękuję. Proszę, panie dyrektorze.</u>
</div>
<div xml:id="div-49">
<u xml:id="u-49.0" who="#GDDKiALechWitecki">Proszę państwa, będę potrzebował pomocy przedstawicieli Dyrekcji w odpowiedzi na poszczególne pytania. W związku z tym proponuję taki podział – na pytania dotyczące środków unijnych i budżetu poproszę o odpowiedź panią dyrektor Jaworską, zaś dyrektor Rudnicki odpowie na szczegółowe pytania dotyczące poszczególnych „esek”.</u>
<u xml:id="u-49.1" who="#GDDKiALechWitecki">W dyskusji padło wiele pytań, na niektóre z nich, na te dotyczące drogi 73, Via Baltici oraz kosztów związanych z analizami zleconymi firmie „Scott&Wilson” chcielibyśmy odpowiedzieć pisemnie. Nie jesteśmy w wystarczającej mierze przygotowani, żeby teraz szczegółowo odpowiedzieć na te kwestie. Na pozostałe pytania postaram się w miarę krótko i szczegółowo odpowiedzieć, a potem oddam głos moim kolegom.</u>
<u xml:id="u-49.2" who="#GDDKiALechWitecki">Zacznę od odniesienia się do apelu pana posła o to, aby wykorzystać potencjał samorządów terytorialnych. Pomysł oddania w ręce samorządów obowiązku utrzymania dróg wyszedł z Ministerstwa Infrastruktury i jest on obecnie koordynowany. Zdecydowaliśmy ostatnio, że będzie to realizowane w formie pilotażu, ponieważ chcielibyśmy dobrze przetestować to rozwiązanie, nie możemy zapominać, że jest to bardzo trudne przedsięwzięcie. Przede wszystkim musimy zdefiniować, jakich dróg miałby on dotyczyć – ten proces cały czas trwa. Jeden z samorządów wyraził chęć uczestnictwa w tym pilotażu – rozpoczęliśmy już proces przygotowywania umowy z władzami samorządowymi w tym zakresie. Nie ukrywam, że wiąże się to z dużą odpowiedzialnością. Pamiętam, że kiedy rozpoczynaliśmy prace i dyskusje na ten temat, pojechałem razem z kolegami w teren, żeby przekonać się, jak wyglądają drogi będące w utrzymaniu Generalnej Dyrekcji, a jak te, o które dbają samorządy. Różnice co do jakości są dobrze zauważalne, już sama jazda samochodem pozwala je szybko dostrzec. Oczywiście, o wszystkim decydują dostępne środki – Generalna Dyrekcja na utrzymanie dróg wydaje dużo więcej niż chociażby województwa. Musimy to wszystko wziąć pod uwagę, stąd pomysł na ten pilotaż.</u>
<u xml:id="u-49.3" who="#GDDKiALechWitecki">Obszary objęte programem Natura 2000 powinny zostać zdefiniowane w styczniu 2009 r. Jest to niezależne od Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, prace nad wyznaczaniem obszarów Natury 2000 koordynuje Minister Środowiska. Oczywiście, jesteśmy zaangażowani w ten proces, cały czas w tym uczestniczymy, bo jeżeli mają nastąpić jakieś zmiany, to my musimy o nich wiedzieć, ponieważ to ma bezpośrednie przełożenie na projekty, które realizujemy. W styczniu w tej kwestii powinna zostać postawiona kropka nad „i” – więcej już nic nie powinno się zmieniać. Dysponujemy pewnymi danymi dotyczącymi obszarów wyodrębnionych, mamy tzw. „shadow list”, ale nie do końca jesteśmy przekonani czy możemy je przyjąć za pewniki.</u>
<u xml:id="u-49.4" who="#GDDKiALechWitecki">Przejdę teraz do tematu ewidencji gruntów, czyli tego, co wie centrala, a tego, co wie oddział. Dyrektor oddziału lubuskiego będzie jeszcze mówił na ten temat. Monitorowanie jest tym, czego brakowało Generalnej Dyrekcji. Nie ukrywam, że po zmianie kierownictwa Generalnej Dyrekcji otrzymaliśmy polecenie od ministra Grabarczyka zbadania faktycznego stanu realizacji inwestycji. Wykonanie tego zadania zajęło nam 2, 3 miesiące. Efekt naszej pracy macie państwo przed sobą. Odnośnie do niektórych inwestycji jesteśmy zmuszeni powiedzieć, że rozpoczęcie ich realizacji nastąpi w późniejszym terminie niż ten, który był wcześniej zakładany, ponieważ musimy mieć więcej czasu, mniej więcej rok, na prawidłowe przygotowanie wszystkich dokumentów. Dlaczego jeszcze rok? Dlatego, że jeśli chcemy przyspieszyć budowę drogi, która jest objęta inwentaryzacją, to musimy poczekać. Inwentaryzacji należy dokonywać w odpowiednim czasie – w marcu, w czerwcu. Jeżeli my o konieczności przeprowadzenia takiej inwentaryzacji dowiadujemy się dopiero teraz, to aby odbyło się to wszystko rzetelnie, musimy poczekać do marca, czy do października, aż pojawią się zwierzęta, które będziemy inwentaryzować. Musimy to wszystko sprawdzić, spisać i dopiero wtedy możemy przygotować cały komplet dokumentów, który jest niezbędny do wydania stosownych decyzji.</u>
<u xml:id="u-49.5" who="#GDDKiALechWitecki">Teraz kwestia dostosowania prawa zamówień publicznych do potrzeb inwestycji drogowych. Z pełną świadomością nie wymieniłem przepisów prawa zamówień publicznych wśród tych barier, które cały czas jeszcze nam przeszkadzają w realizacji inwestycji. Do prawa zamówień publicznych wprowadzono ostatnio bardzo dużo dobrych regulacji. To, że możemy poprawiać oferty, że oferenci mogą poprawiać swoje oferty, eliminuje masę potencjalnych, kosztownych problemów. Dotychczas skutki błędów popełnianych przez oferentów były bardzo dotkliwe dla budżetu państwa, zapewne słyszeliście państwo o głośnym przypadku lamp. Teraz te kwestie zostały w bardzo rozsądny i korzystny sposób uregulowane. Zapewne jeszcze nieraz prawo zamówień publicznych będzie zmieniane, bo życie ciągle nas czegoś uczy i wskazuje nowe rozwiązania, ale trzeba przyznać, że ostatnie zmiany zmierzają w dobrym kierunku. Coraz rzadziej będziemy mogli używać argumentu, że postępowania się opóźniają, dlatego że przepisy są nieprecyzyjne i niedostosowane, bo teraz to uległo zmianie.</u>
<u xml:id="u-49.6" who="#GDDKiALechWitecki">Odpowiem teraz na pytanie pana ministra Polaczka dotyczące negocjacji z Autostradą Wielkopolską na budowę odcinka A2 Nowy Tomyśl-Świecko. Negocjacje te zakończyły się podpisaniem umowy. Termin zamknięcia finansowego został wyznaczony w umowie jako jeden z warunków zawieszających, na marzec 2009 r. Prace trwają, jesteśmy w ciągłych konsultacjach z Europejskim Bankiem Inwestycyjnym – angażujemy się w ten proces, obserwujemy, jak to wszystko wygląda, bo jest to przydatne w innych, nowych negocjacjach. Musimy negocjacje prowadzić w taki sposób, żeby były one do zaakceptowania zarówno z punktu widzenia Skarbu Państwa, jak i banków. Nie ukrywam, że kryzys finansowy nam doskwiera – kiedy musimy zająć się jakąś trudną kwestią, to zaczynają się długie monologi przedstawicieli strony prywatnej, w których słyszymy, że żyjemy w nowej rzeczywistości, że oferty, które wcześniej były nam przedstawione, opierały się na innych założeniach, że teraz sytuacja się zmieniła, banki się wykruszają, i że to wszystko musimy wziąć pod uwagę. Oczywiście, my bierzemy to pod uwagę i staramy się dojść do wspólnych rozwiązań.</u>
<u xml:id="u-49.7" who="#GDDKiALechWitecki">Natomiast bardzo bym prosił, żeby nie wymagać ode mnie podawania informacji dotyczącej odcinków A1 i A2, czyli Łódź-Warszawa i Łódź– Katowice. Jeżeli państwo mnie zapytacie, czy są możliwe gwarancje ze strony Skarbu Państwa, to odpowiem, że to postępowanie przetargowe, które zostało rozpisane jeszcze w 2005 r., zakładało taką możliwość – dopuszczało, że będą mogły być udzielane gwarancje, zakazu nie ma, ale czy tak się stanie, to nie wiem. Negocjacje cały czas trwają i dlatego ciężko mi odpowiadać szczegółowo na pytania z nimi związane.</u>
<u xml:id="u-49.8" who="#GDDKiALechWitecki">Padło również pytanie dotyczące oceny dyrektorów oddziałów. Takie oceny są przeprowadzane regularnie, i powiem szczerze, że chyba jeszcze nigdy nie udzieliliśmy takiej ilości kar porządkowych, jak w ostatnim czasie. Wyszliśmy z założenia, że nie możemy tolerować sytuacji, w której dyrektor, chcąc dobrze wypełniać swoje obowiązki, idzie na skróty, wbrew temu, co przewidują wytyczne Ministerstwa Rozwoju Regionalnego, obowiązujące prawo i dyrektywy, które powinien znać. Wszelkie problemy środowiskowe wynikały właśnie z takiego postępowania, efektem, jak wiemy, jest wstrzymanie inwestycji. Oceny dyrektorów dokonujemy na bieżąco. Czasami przydzielamy dodatkowe nagrody, które mają motywować do dalszej sumiennej pracy.</u>
<u xml:id="u-49.9" who="#GDDKiALechWitecki">Niektórych dyrektorów darzymy większym zaufaniem, ponieważ dobrze przygotowują specyfikację istotnych warunków zamówienia. Jeden z dyrektorów ma już teraz „zielone światło”, jako jedyny może w ogóle nie przysyłać do Centrali dokumentów specyfikacji istotnych warunków zamówienia – tą osobą jest dyrektor oddziału warszawskiego, to nie jest żadna tajemnica. Natomiast pozostali dyrektorzy nadal muszą przysyłać te dokumenty, ponieważ cały czas mamy wiele uwag do tych specyfikacji. A to przecież od jakości specyfikacji zależy, jaka będzie liczba pytań potencjalnych oferentów.</u>
<u xml:id="u-49.10" who="#GDDKiALechWitecki">Radziliśmy dyrektorom, aby przestudiowali wszystkie pytania, jakie są im zadawane przez oferentów i zastanowili się nad nimi głęboko, tak aby, przygotowując kolejne specyfikacje, byli w stanie to zrobić prawidłowo, żeby oferenci uzyskali odpowiedzi na swoje pytania. To nie jest trudne, jest to jedynie pracochłonne. Niestety, metoda „kopiuj i wklej” jest bardzo często stosowana przez urzędników – bardzo łatwo jest skopiować coś gotowego, wkleić i wysłać dalej, skoro kiedyś się to udawało, to i może teraz się uda. Generalna Dyrekcja zatrudnia blisko 4,5 tys. pracowników, jest ogromną instytucją, która jest odpowiedzialna za wybudowanie 3000 km dróg. Decentralizacja związana jest z przyjęciem odpowiedzialności za podejmowane decyzje. My musimy mieć zaufanie do osób, które te decyzje podejmują. Przede wszystkim musimy sobie odpowiedzieć na pytanie, czy te osoby będą w stanie sprostać temu zadaniu, bo to jest kluczowe dla przeprowadzenia udanej decentralizacji. Niektórzy bardzo ubolewają, że decentralizacja GDDKiA powoli wchodzi w życie – ubolewają dlatego, bo wiedzą, że teraz na nich spocznie całą odpowiedzialność za podjętą decyzję. Oczywiście generalny dyrektor i cała dyrekcja będą również za nią odpowiedzialni, ponieważ cały system działa na zasadzie pełnomocnictw, ale wtedy, kiedy należy samemu coś podpisać i nie ma już tego bufora, który występował dotychczas, to ręka może zadrżeć i trzeba będzie się dwa razy zastanowić przed podjęciem określonej decyzji.</u>
<u xml:id="u-49.11" who="#GDDKiALechWitecki">Oddaję teraz głos dyrektorowi Rudnickiemu. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-50">
<u xml:id="u-50.0" who="#PrzewodniczacyposelStanislawZmijan">Bardzo dziękuję. Proszę, panie dyrektorze.</u>
</div>
<div xml:id="div-51">
<u xml:id="u-51.0" who="#ZastepcadyrektorageneralnegoDrogKrajowychiAutostradTomaszRudnicki">Postaram się odpowiedzieć na pytania dotyczące poszczególnych odcinków dróg, o które państwo pytaliście. Zacznę od drogi ekspresowej S5 Kaczkowo-Korzeńsko, padło konkretne pytanie o przetarg i zakończenie budowy. Otóż przetarg planowany jest na kwiecień 2009 r. Nic mi nie wiadomo, żeby ta data miała się wydłużyć chociaż o miesiąc, dlatego nie mam tego w materiale. Rozpoczęcie budowy planowane jest na październik 2009 r., zakończenie zaś na grudzień 2010 r. Natomiast wiadomo, że ten sześciomiesięczny okres przewidziany na postępowanie przetargowe może się wydłużyć z przyczyn od nas niezależnych. Jeżeli uda nam się zminimalizować ten okres do trzech miesięcy, bo takie optimum istnieje, to budowa ruszy szybciej.</u>
<u xml:id="u-51.1" who="#ZastepcadyrektorageneralnegoDrogKrajowychiAutostradTomaszRudnicki">Podło również pytanie o odcinek drogi S19. Ten odcinek został już w całości przeanalizowany. Nie będę mówił o przetargach, bo droga ta została podzielona bodajże na siedemnaście małych odcinków. Datę zakończenia prac na odcinku Białystok-Międzyrzecz Podlaski, liczącym 170,2 km, wyznaczyliśmy na 2014 r., pozostałe odcinki – od Międzyrzecza aż do Barlinka powinny być ukończone w 2013 r. Pan minister mówił o tej drodze na posiedzeniu plenarnym.</u>
<u xml:id="u-51.2" who="#ZastepcadyrektorageneralnegoDrogKrajowychiAutostradTomaszRudnicki">Kolejna droga to S17. Zakończenie realizacji tych odcinków, które znajdują się na liście podstawowej, zostało przewidziane na koniec roku 2012, tylko w stosunku do jednego odcinka przewidujemy zakończenie prac w pierwszym lub drugim kwartale 2013 r. Natomiast dalszy odcinek, który w materiałach został zaznaczony kolorem zielonym, to o ile pamiętam, odcinek rezerwowy, który jest przygotowywany.</u>
<u xml:id="u-51.3" who="#ZastepcadyrektorageneralnegoDrogKrajowychiAutostradTomaszRudnicki">Później padło również szczegółowe pytanie na temat drugiego etapu realizacji obwodnicy Puław. Otóż przetarg jest planowany na marzec 2010 r., rozpoczęcie prac na listopad 2010 r., zaś zakończenie na marzec 2012 r.</u>
<u xml:id="u-51.4" who="#ZastepcadyrektorageneralnegoDrogKrajowychiAutostradTomaszRudnicki">Było pytanie na temat obwodnicy Lublina. Planujemy zakończenie jej budowy w 2011 r.</u>
<u xml:id="u-51.5" who="#ZastepcadyrektorageneralnegoDrogKrajowychiAutostradTomaszRudnicki">Przejdę teraz do odcinka drogi S7 w kierunku Krakowa. Na miejscu budowy realizowany jest program archeologiczny. Ciężko ocenić, czy te prace będą jeszcze trwały pół roku, czy rok, natomiast planowany koniec inwestycji przypada między 2012 r.-2014 r.</u>
<u xml:id="u-51.6" who="#ZastepcadyrektorageneralnegoDrogKrajowychiAutostradTomaszRudnicki">Któryś z posłów szczegółowo pytał o odcinek autostrady A4 od Krakowa w kierunku granicy z Ukrainą. Budowa całej autostrady A4, według naszego monitoringu i oceny stanu przygotowania prac, powinna zakończyć się w czerwcu 2012 r.</u>
<u xml:id="u-51.7" who="#ZastepcadyrektorageneralnegoDrogKrajowychiAutostradTomaszRudnicki">Kolejne pytanie szczegółowe dotyczyło autostrady A4 Kraków-Tarnów na odcinku Węzeł Szarów-Węzeł Krzyż. Pytano o celowość podzielenia tej trasy na trzy pododcinki o długości: 23,1 km, 20,8 km i 13 km. Podział służył temu, abyśmy mogli prowadzić niezależne postępowanie przetargowe i budowę na tych trzech pododcinkach. Przetarg przewidziano na grudzień 2008 r. Dzisiaj w Generalnej Dyrekcji był ostatni dzień analizy szczegółowej, czyli analizy dokumentów przetargowych, jutro zostaną one przekazane do oddziału. Przetarg będzie ogłoszony dwuetapowo. Rozpoczęcie prac jest planowane na październik 2009 r., zakończenie na grudzień 2011 r., z opcją ewentualnego trzymiesięcznego przesunięcia.</u>
<u xml:id="u-51.8" who="#ZastepcadyrektorageneralnegoDrogKrajowychiAutostradTomaszRudnicki">Padło pytanie dotyczące odcinka Toruń-Stryków. Ten odcinek nie został omówiony, ponieważ dostrzegamy żadnego dużego zagrożenia związanego z jego realizacją, poza jednym odcinkiem: Węzeł Piątek-Węzeł Sójki. W wyniku inwentaryzacji odkryto dwa gniazda orła bielika, nie możemy tego ignorować. W związku z tym po przekazaniu dokumentacji do Ministerstwa Środowiska, konkretnie do Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska, prawdopodobnie zostaniemy wezwani do wykazania wariantu drugiego. Jesteśmy na to przygotowani, robimy aneks do postępowania projektowego, aby ten drugi wariant już wcześniej zrysować.</u>
<u xml:id="u-51.9" who="#ZastepcadyrektorageneralnegoDrogKrajowychiAutostradTomaszRudnicki">W przypadku autostrady A1 i jej początkowy odcinka Toruń–</u>
<u xml:id="u-51.10" who="#ZastepcadyrektorageneralnegoDrogKrajowychiAutostradTomaszRudnicki">Kowal, liczącego 64 km długości, przetarg zostanie ogłoszony jeszcze w tym miesiącu. Rozpoczęcie prac planujemy na październik 2009 r., zakończenie na grudzień 2011 r. Drugi fragment A1 – odcinek Kowal-Stryków podzieliliśmy wspólnie z dyrektorem Witeckim na cztery pododcinki, włączając Węzeł-Strychów 1, jako węzeł, który łączy z autostradą A2. Początek postępowania przetargowego nastąpi w grudniu 2009 r., rozpoczęcie prac w czerwcu 2010 r., zakończenie zaś w maju lub czerwcu 2012 r.</u>
</div>
<div xml:id="div-52">
<u xml:id="u-52.0" who="#PoselWieslawSzczepanski">Panie dyrektorze, pytałem o drogę S5 na całej jej długości, a pan tylko podał mi informacje dotyczące przetargu na jeden odcinek.</u>
</div>
<div xml:id="div-53">
<u xml:id="u-53.0" who="#PoselAldonaMlynczak">Jeszcze odpowiedzi na pytania o S8 i S3, których jeszcze nie usłyszałam.</u>
</div>
<div xml:id="div-54">
<u xml:id="u-54.0" who="#PoselTomaszDudzinski">Dodatkowe pytanie – czy S19 ma być pełnoprawną „ekspresówką”? Czy będą dwa pasy w każdą stronę? Pytam, bo słyszałem takie opinie, że ma być tylko po jednym pasie w każdą stronę.</u>
</div>
<div xml:id="div-55">
<u xml:id="u-55.0" who="#PrzewodniczacyposelStanislawZmijan">Bardzo proszę nie zabierać głosu bez wskazania przewodniczącego. Bardzo proszę, pani poseł.</u>
</div>
<div xml:id="div-56">
<u xml:id="u-56.0" who="#PoselAldonaMlynczak">Panie przewodniczący, czy mogę poprosić pana dyrektora o uzupełnienie wypowiedzi w kwestii dróg ekspresowych? Rozumiem, że temat został wyczerpany, ale ja nie usłyszałam odpowiedzi na pytania o S8 i S3.</u>
</div>
<div xml:id="div-57">
<u xml:id="u-57.0" who="#PrzewodniczacyposelStanislawZmijan">Panie dyrektorze, proszę o uzupełnienie.</u>
</div>
<div xml:id="div-58">
<u xml:id="u-58.0" who="#ZastepcadyrektorageneralnegoGDDKiATomaszRudnicki">Na początek odpowiem na pytanie dotyczące drogi S19. Droga ta ma parametry autostrady, więc zostaną wybudowane dwie jezdnie po dwa pasy ruchu, z rezerwą pod trzeci pas. Natomiast jeżeli chodzi o natężenie ruchu na tej drodze, to w latach 2012– 2020 nie przewidujemy dużego natężenia. Być może, droga ta będzie budowana w niektórych odcinkach na jedną jezdnię – chodzi mi o odcinki, które wykażą, iż natężenie ruchu do roku 2020 r. nie przekroczy 20 tys., co wiązałoby się z potrzebą budowania od razu dwóch jezdni, po dwa pasy ruchu.</u>
<u xml:id="u-58.1" who="#ZastepcadyrektorageneralnegoGDDKiATomaszRudnicki">Zakończenie prac przy Węźle Nowe Marzy aż do Bydgoszczy jest przewidziane na marzec 2012 r. Odcinek Bydgoszcz-Żnin – zakończenie inwestycji przewidziane na marzec 2012 r., Żnin-Gniezno – zakończenie inwestycji przewidziane na maj 2012 r., dla odcinka Gniezno-Poznań jest to grudzień 2011 r., zaś dla odcinka Poznań-Wrocław jest to maj 2012 r. – jest to odcinek od Poznania do Węzła Kaczkowo. Zakończenie prac na odcinku Kaczkowo-Korzeńsko przewidziane jest na grudzień 2011 r., natomiast ostatni odcinek: Węzeł Korzeńsko-Węzeł Wrocław do A8 zostanie ukończony w grudniu 2012 r.</u>
</div>
<div xml:id="div-59">
<u xml:id="u-59.0" who="#PrzewodniczacyposelStanislawZmijan">Bardzo dziękuję. Proszę nie prowadzić polemiki. Jeszcze kwestie S3 i S8, tak?</u>
</div>
<div xml:id="div-60">
<u xml:id="u-60.0" who="#PoselAldonaMlynczak">Tak, chodzi o drogi S3 i S8, które na mapce są zaznaczone na czerwono. W przypadku S8 2/3 odcinka, czyli ten kawałek od Wrocławia do Sycowa, jest wykonany, natomiast kawałek trasy do Łodzi jest zaznaczony na czerwono. Nie wiem, czy jest w szansa na zrealizowanie tego odcinka do roku 2012. I jeszcze kwestia drogi S3 odcinka Nowa Sól-Legnica. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-61">
<u xml:id="u-61.0" who="#ZastepcadyrektorageneralnegoGDDKiATomaszRudnicki">Już odpowiadam. Odcinek S3 Nowa Sól-Legnica – na tym odcinku przewidywane postępowanie przetargowe odbędzie się w kwietniu 2010 r., zakończenie prac ma nastąpić w grudniu 2012 r. Przyczyną opóźnień był brak inwentaryzacji przyrodniczej w związku z decyzją środowiskową.</u>
<u xml:id="u-61.1" who="#ZastepcadyrektorageneralnegoGDDKiATomaszRudnicki">Obwodnica Lublina ma być gotowa w październiku 2012 r.</u>
<u xml:id="u-61.2" who="#ZastepcadyrektorageneralnegoGDDKiATomaszRudnicki">Odcinek Syców-Wieruszów – ogłoszenie przetargu powinno nastąpić w marcu 2010 r., zaś zakończenie budowy w maju 2012 r. Odcinek Wieruszów do Węzła Walichnowy (bez wybudowania węzła) – przetarg zostanie ogłoszony w marcu 2010 r., zakończenie budowy przewidziane zostało na maj 2012 r. Ostatni odcinek od Węzła Walichnowy do Węzła Wrocław na A1 (liczący 103,7 km długości) – ogłoszenie przetargu przewidywane jest na luty 2011 r., rozpoczęcie prac na lipiec 2011 r., zaś zakończenie na lipiec 2013 r.</u>
</div>
<div xml:id="div-62">
<u xml:id="u-62.0" who="#PrzewodniczacyposelStanislawZmijan">Bardzo dziękuję. Bardzo proszę panią dyrektor Jaworską o zabranie głosu.</u>
</div>
<div xml:id="div-63">
<u xml:id="u-63.0" who="#ZastepcadyrektorageneralnegoDrogKrajowychiAutostradMagdalenaJaworska">Dziękuję bardzo. Pozwolę sobie odpowiedzieć w takiej kolejności: najpierw pytanie dotyczące środków unijnych, potem budżet na 2008 r., a na końcu budżet 2009 r. ze względu na udział przedstawiciela Ministra Finansów.</u>
<u xml:id="u-63.1" who="#ZastepcadyrektorageneralnegoDrogKrajowychiAutostradMagdalenaJaworska">Jeśli chodzi o środki unijne, to zadane było pytanie: jakie są zaległości w środkach unijnych? Na tak ogólne pytanie odpowiem w odniesieniu zarówno do starej, jak i do nowej perspektywy. W tej chwili, w starej perspektywie do końca roku zakończymy Sektorowy Program Operacyjny TRANSPORT – większość tak naprawdę jest już zrefundowana, bo złożone są wnioski o płatność. Nie zmienia to jednak faktu, że, jak państwo wiecie, w zeszłym miesiącu zostały ogłoszone dodatkowe nabory do SPOT-u. To oznacza, że ogólna alokacja SPOT-u musi być w tej chwili jeszcze uzupełniona w drodze konkursowej. Generalna Dyrekcja składa ze starej perspektywy jeszcze siedem wniosków, tak żeby zminimalizować ryzyko utraty środków programu sektorowego, bo mamy projekty, które mogą jeszcze wzmocnić stara perspektywę. Także, jeśli chodzi o SPOT, to nie przewiduje żadnych problemów.</u>
<u xml:id="u-63.2" who="#ZastepcadyrektorageneralnegoDrogKrajowychiAutostradMagdalenaJaworska">Jeśli chodzi o wykorzystanie, to jedynie, gdzie przewiduję problemy, to za postępowania przetargowe prowadzone w latach 2004-2006. W tej chwili zaczynamy borykać się z korektami finansowymi, których wymagała od nas Komisja Europejska. Na przestrzeni lat, od ich wprowadzenia w Polsce, z różnych przyczyn nazbierała się tych korekt finansowych pełna tabela kilkudziesięciu pozycji, w zależności od naruszenia przepisów. Na starych postępowaniach dawno zakończonych, dawno rozliczonych, wracają do nas w tej chwili tego typu problemy, stąd ten dodatkowy nabór ogłoszony przez Ministerstwo Rozwoju Regionalnego.</u>
<u xml:id="u-63.3" who="#ZastepcadyrektorageneralnegoDrogKrajowychiAutostradMagdalenaJaworska">Jeśli chodzi o Fundusz Spójności, drugi ze starej perspektywy, sytuacja wyglądała tak, że jak tylko przyszliśmy do Generalnej Dyrekcji, okazało się, że część decyzji Komisji Europejskiej, mimo że mogło być wydane do 2010., bo tak funkcjonuje fundusz spójności, było wydane do 2008 r., z czego w Generalnej Dyrekcji istniały umowy zawarte już po okresie obowiązywania decyzji. Złożyliśmy do Komisji Europejskiej wnioski o wydłużenie tych decyzji, stosownie do okresu realizacji, i, z tego co wiem, żadnych problemów w tym zakresie być nie powinno, tak że była to tylko i wyłącznie formalność.</u>
<u xml:id="u-63.4" who="#ZastepcadyrektorageneralnegoDrogKrajowychiAutostradMagdalenaJaworska">Co do nowej perspektywy, to są dwa aspekty. Najpierw ten mniejszy, czyli nie Program Operacyjny Infrastruktura i Środowisko, ale dodatkowe rzeczy. Generalna Dyrekcja zdecydowała się, niezależnie od posiadania pewności co do listy indykatywnej, do startowania również w konkursach, nie tylko dotyczących bezpośrednio prac budowlanych, ale także ochrony środowiska. Dzisiaj dostaliśmy potwierdzenie, że wniosek został przyjęty. Jest to kolejny etap, jeśli chodzi o działania promujące. Chcemy w ten sposób finansować też nasze kampanie środowiskowe i będziemy robić to dodatkowo, ponad listę indykatywną POIŚ i listę Rozwój Polski Wschodniej.</u>
<u xml:id="u-63.5" who="#ZastepcadyrektorageneralnegoDrogKrajowychiAutostradMagdalenaJaworska">Co do weryfikacji listy indykatywnej POIŚ, to chcę powiedzieć dwie rzeczy. Wszystko, co dotyczy weryfikacji listy indykatywnej POIŚ, jest udostępnione na stronach MRR. Generalna Dyrekcja zdecydowała się wykorzystać do tej pory niewykorzystaną pulę 280 mln euro na wzmocnienia i obwodnice i było to w zeszłym tygodniu przedmiotem konsultacji komisji uzgodnieniowej. Jeśli chodzi o listę, to powstała ona w 2006 r., a poziom dofinansowania bardzo wielu pozycji daleko odbiega od tego, co UE mogłaby nam dać, bo generują one 30-40% potencjalnego zwrotu z budżetu UE, co z punktu widzenia Skarbu Państwa, budżetu i refundacji jest wielce niekorzystne. KE wstępnie otrzymała od nas stworzony wspólnie z Ministerstwem Infrastruktury i z Centrum Unijnych Projektów Transportowych harmonogram maksymalnej możliwej najszybszej refundacji środków unijnych, który szczególnie w świetle zasady „n+3” i „n+2” pozwoli nam w 2012 r. w ogóle podpisywać preumowy, nie tylko Generalnej Dyrekcji, ale wszystkim, którzy w priorytetach 81 i 62 mają swoje projekty. Warto dodać, że w tym roku po raz pierwszy zdecydowaliśmy się na uruchomienie instrumentu, jakim jest wniosek o zapewnienie finansowania, żeby wszystkie projekty umieszczone na liście indykatywnej miały możliwość rozpoczęcia procedury przetargowej, pomimo że jeszcze nie byłoby uchwalonego budżetu. Poprosiliśmy w tych wnioskach, by, niezależnie od procentu dofinansowania na liście indykatywnej, środki podlegające refundacji z „magiczną” ósemką były na maksymalnym możliwym poziomie, żeby z projektów, które już generują faktury – część gotowych wniosków złożyliśmy już do CUPTu dla nowej perspektywy – mieć jak najszybciej możliwość uzyskiwania zwrotów. Przyjęliśmy jako priorytet, żeby generować jak najszybciej refundacje, szczególnie, że założenia Programu Budowy Dróg i Autostrad na 2008 r. przewidywały już refundacje, które z proceduralnego punktu widzenia nigdy nie były możliwe.</u>
<u xml:id="u-63.6" who="#ZastepcadyrektorageneralnegoDrogKrajowychiAutostradMagdalenaJaworska">Chcę powiedzieć jeszcze, że wszystkie preumowy są oczywiście podpisane. Złożyliśmy już trzy wnioski, w tym roku złożymy czwarty wniosek o dofinansowanie. W pierwszym kwartale przyszłego roku też złożymy kilka wniosków, tak żeby wykorzystać „n+3” w 2010 r. Ważne, że KE w ostatnim czasie wyraziła zgodę na składanie wniosków o dofinansowanie już po pierwszym pozwoleniu na budowę, a nie po posiadaniu kompletu pozwoleń. W związku z tym myślę, że w ciągu 2-3 miesięcy przyszłego roku przyśpieszymy, bo dotąd zakładaliśmy wersję maksymalną, czyli posiadanie kompletu pozwoleń na budowę. Jesteśmy także w porozumieniu z MI i MRR, że będziemy „na sucho” ćwiczyć obieg wniosków o płatność, żeby gdy tylko KE pozwoli nam podpisywać umowy, mieć od razu gotową „paczkę” sprawdzonych wniosków o płatność i sprawdzonych wydatków, które będą podlegały certyfikacji, a potem wnioskowi do KE.</u>
<u xml:id="u-63.7" who="#ZastepcadyrektorageneralnegoDrogKrajowychiAutostradMagdalenaJaworska">Jeśli chodzi o budżet 2008 r., to nie jest żadną tajemnicą, że dokonaliśmy weryfikacji zakładanego planu w wakacje tego roku, ponieważ budżet na 2008 r. zakładał dla Generalnej Dyrekcji 20.800 mln zł, z czego 17.700 mln to środki na poszczególne zadania, a 3.100 mln zł to tzw. rezerwa, która od samego początku nie miała żadnego przeznaczenia. Oczywiście zrobiliśmy analizę, jak planowany był budżet 2008 r. i znaleźliśmy jeszcze dwie obiektywne przyczyny opóźnień, ale również dwie całkowicie zaskakujące i nie do końca dające się wytłumaczyć. Wytyczne Ministra Rozwoju Regionalnego były obiektywną przyczyną, gdyż zgodnie z punktem 20 musieliśmy wstrzymać się z wnioskami o pozwolenie na budowę dla 16 inwestycji POIŚ, dla których mieliśmy gotowe dokumenty, ale nie mieliśmy pewności, że środki będą zrefundowane. Stąd pomysł na procedurę przejściową i wcześniejsze raporty. Jeszcze dwie rzeczy wyszły z analizy budżetu na 2008 r. – pierwsza to, że limit w żaden sposób nie brał pod uwagę stopnia zaawansowania i przygotowania inwestycji do realizacji. W związku z tym na samym początku program na 2008 r. nie miał zadań, które byłby w stanie pokryć ze względu na niski stopień zaawansowania. Jest to pokłosie tego, o czym wszyscy nieraz mówili na przestrzeni ostatnich kilku miesięcy – brakowało przeznaczania środków na przygotowanie. Druga rzecz, która nam wyszła z analizy budżetu na 2008 r. jest już naprawdę zaskakująca, gdyż w ciągu ostatniego półrocza obniżanie zapotrzebowania przez oddziały na środki następowało głównie na zaplanowanych zadaniach, których realizacja była już w trakcie, a nie na zadaniach nowych. Moim zdaniem, można było więc zaplanować te środki bardziej precyzyjnie. Na dzień dzisiejszy nasze prognozy wskazują na to, że budżet będzie oscylował wokół 16 mld zł.</u>
<u xml:id="u-63.8" who="#ZastepcadyrektorageneralnegoDrogKrajowychiAutostradMagdalenaJaworska">Jeśli chodzi o budżet na 2009 r., to dopóki trwają prace, nie będzie 100% gwarancji, jak będzie wyglądał budżet Generalnej Dyrekcji na rok 2009. Jestem spokojna o zadania, które są współfinansowane przez POIŚ czy Polskę Wschodnią, ponieważ część tych środków jest w budżecie, a część jest w rezerwie celowej, nie ma zagrożenia, zwłaszcza że złożyliśmy wnioski o zapewnienie finansowania. O to jestem spokojna, że płynności tu nie zabraknie. Czekam na wynik prac nad budżetem w zakresie środków budżetowych z paragrafu 0, bo to jest element, co do którego potrzebujemy potwierdzenia. Tu byłabym wdzięczna za wsparcie pana dyrektora Kawalera z Ministerstwa Finansów.</u>
</div>
<div xml:id="div-64">
<u xml:id="u-64.0" who="#PrzewodniczacyposelStanislawZmijan">Bardzo dziękuję. Niestety, część wypowiedzi pani dyrektor nie napawa optymizmem, szczególnie ta część, która dotyczyła małej perspektywy finansowej. Rozumiem, że te zwroty z UE będą rzutować na poziom wykorzystania środków finansowych, tak? Jeżeli się mylę, to proszę mnie sprostować.</u>
</div>
<div xml:id="div-65">
<u xml:id="u-65.0" who="#ZastepcadyrektorageneralnegoGDDKiAMagdalenaJaworska">Ja tylko tak szybciutko powiem – zwroty to jest coś, co de facto dzieje się dużo później niż wykorzystanie, nic takiego nie powiedziałam.</u>
</div>
<div xml:id="div-66">
<u xml:id="u-66.0" who="#PrzewodniczacyposelStanislawZmijan">Czyli ewentualne roszczenia za nieprawidłowości nie wrócą?</u>
</div>
<div xml:id="div-67">
<u xml:id="u-67.0" who="#ZastepcadyrektorageneralnegoGDDKiAMagdalenaJaworska">Nie. To, co mówiłam na temat starej perspektywy – wiemy, że są korekty finansowe na projektach już zakończonych i rozliczonych, budżet państwa już za nie zapłacił. Zostały jeszcze projekty, które nie były do tej pory objęte SPOT-em, one mogą uratować te projekty, które zostały objęte korektami, właśnie za 2004 r., 2005 r. i 2006 r. Przygotowaliśmy takie projekty, które wystarczą na to, żeby ogólny bilans Generalnej Dyrekcji i innych instytucji, które nie uzbierały projektów, jakie mogłyby składać w grudniu do konkursu, żeby wyszedł na zero.</u>
</div>
<div xml:id="div-68">
<u xml:id="u-68.0" who="#PrzewodniczacyposelStanislawZmijan">Bardzo dziękuję za to wyjaśnienie. Przyznam, że byłem już trochę zaniepokojony.</u>
</div>
<div xml:id="div-69">
<u xml:id="u-69.0" who="#PoselAndrzejAdamczyk">Panie przewodniczący, krótkie wyjaśnienie, jeśli pan pozwoli.</u>
</div>
<div xml:id="div-70">
<u xml:id="u-70.0" who="#PrzewodniczacyposelStanislawZmijan">Tylko bardzo krótko. Proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-71">
<u xml:id="u-71.0" who="#PoselAndrzejAdamczyk">Nie chciałbym, aby pozostało przypadkiem takie wrażenie, że oto posiłkuję się w swoich wypowiedziach materiałami nieuzasadnionymi, że przychodzę nieprzygotowany na posiedzenia Komisji. Otóż pragnę podkreślić, że insert, o którym mówił pan minister, był firmowany nazwiskami ministra Grabarczyka i ministra Drzewieckiego. To oni podpisali się pod raportem otwarcia, nikt im tego nie kazał czynić. Minister Drzewiecki oraz minister Grabarczyk, w szczególności minister Grabarczyk, bardzo optymistycznie odnieśli się do tego programu drogowego.</u>
</div>
<div xml:id="div-72">
<u xml:id="u-72.0" who="#PodsekretarzstanuwMIZbigniewRapciak">To było w następstwie pełnego zaufania dla poprzedników.</u>
</div>
<div xml:id="div-73">
<u xml:id="u-73.0" who="#PoselAndrzejAdamczyk">Proszę nie tłumaczyć nieobecnego ministra. Panie przewodniczący, posłowie otrzymali raport otwarcia wyposażony w dodatkowe materiały. Raportu tego, jak zapewne państwo pamiętacie, nikt z nas nie podważał. Ten raport, panie ministrze, jest dokumentem obowiązującym, ponieważ nikt tego raportu do tej pory nie odwołał.</u>
<u xml:id="u-73.1" who="#PoselAndrzejAdamczyk">Co się zaś tyczy kwestii objęcia stanowiska, to w tym przypadku mamy do czynienia z kwestią ciągłości – pan reprezentuje pana ministra Grabarczyka, tak to już jest.</u>
</div>
<div xml:id="div-74">
<u xml:id="u-74.0" who="#PrzewodniczacyposelStanislawZmijan">Dziękuję bardzo, panie przewodniczący. Pan minister, proszę bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-75">
<u xml:id="u-75.0" who="#PodsekretarzstanuwMIZbigniewRapciak">Panie przewodniczący, raport, o którym pan poseł mówi, jest raportem przygotowanym przez Generalną Dyrekcję, nie jest on firmowany nazwiskiem pana ministra, natomiast insert powstał tydzień po objęciu rządów przez nową ekipę. Ciągłość rzeczywiście jest ważna i ja to rozumiem – w końcu 5 miesięcy po przejęciu rządu przez PiS sam pan premier Kaczyński na otwarciu autostrady A2 powiedział, że: „Te 101 km to myśmy wybudowali, teraz tak szybko się będzie budować autostrady”.</u>
</div>
<div xml:id="div-76">
<u xml:id="u-76.0" who="#PrzewodniczacyposelStanislawZmijan">Bardzo dziękuję. Mam nadzieję, że przez kilka kadencji budowa autostrad i dróg w Polsce w gronie Komisji nie poróżniła nas nigdy do tego stopnia, żeby jednak nie pracować wspólnie nad tym programem. Bardzo się cieszę, że i pan przewodniczący Adamczyk i minister Polaczek, odnosząc się ciepło do mnie, podkreślili, że częściowo nie mam racji, bowiem mówiłem to poza mikrofonem, otóż zmianę filozofii budowania dróg w Polsce ogłosił osobiście pan premier, mówiąc, że PPP jest nieekonomiczne i wybudujemy autostrady, opierając się na budżecie państwa. W związku z tym myślę, że nie zawiniliście wy, zawinili politycy. Jeszcze poseł Adamczyk pragnie zgłosić wniosek, proszę bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-77">
<u xml:id="u-77.0" who="#PoselAndrzejAdamczyk">Panie przewodniczący, szanowni państwo. Uważam, że nie tylko Komisja sportu zasługuje na to, aby być stale i na bieżąco informowaną o postępie prac w realizacji programu drogowego. Jestem przekonany, że na to zasługuje również Komisja Infrastruktury. Dlatego też wnoszę, aby co najmniej rozważyć przekazywanie takiej samej ilości informacji członkom Komisji Infrastruktury, w formie określonej przez Prezydium Komisji, w szczególności przez jej przewodniczącego, jak państwo przekazujecie Komisji sportu. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-78">
<u xml:id="u-78.0" who="#PrzewodniczacyposelStanislawZmijan">Dziękuję za ten wniosek. Jeszcze pan poseł Dudziński pragnie zabrać głos. Proszę bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-79">
<u xml:id="u-79.0" who="#PoselTomaszDudzinski">Panie przewodniczący, szanowni państwo. Dziękuję panu posłowi Adamczykowi.</u>
<u xml:id="u-79.1" who="#PoselTomaszDudzinski">Chciałbym jeszcze nawiązać do drogi S19 – trudno mierzyć ruch na drodze, której praktycznie nie ma. Jeżeli ktoś jeździł po drodze S19, to wie, że powyżej Międzyrzeca Podlaskiego są takie fragmenty, które nie spełniają standardów nawet drogi gminnej, a przecież to jest droga krajowa, droga do inwestycji we wschodniej Polsce. Nie ma na niej ruchu, bo tą drogą praktycznie się nie da przejechać. Pamiętajmy, że jest to droga prowadząca z krajów Europy Środkowowschodniej do krajów bałtyckich i do Skandynawii. Proszę nie mierzyć ruchu, bo nie jeżdżą samochody tam, gdzie się nie da przejechać. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-80">
<u xml:id="u-80.0" who="#PrzewodniczacyposelStanislawZmijan">Bardzo dziękuję. Pozwolę sobie odpowiedzieć koledze posłowi jednym zdaniem – jeżeli się projektuje i ustala kategorie dróg, to bierze się pod uwagę nie tylko istniejący ruch, ale również prognozowany, zatem proszę spokojnie podchodzić do tej kwestii. Jest oczywiste, że nawet w dalszej perspektywie tak dużego natężenia ruchu tam nie będzie. Aczkolwiek popieram pana posła, tyle lat sam zabiegałem o to, żeby podnieść tę drogę do kategorii drogi ekspresowej. To się stało. Mam nadzieję, że w 2012 r. zostanie przez gremium europejskie zaliczona do międzynarodowego korytarza transportowego, co będzie gwarancją, że droga ta będzie dwujezdniowa.</u>
<u xml:id="u-80.1" who="#PrzewodniczacyposelStanislawZmijan">Jeszcze pan dyrektor z Ministerstwa Finansów, proszę bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-81">
<u xml:id="u-81.0" who="#ZastepcadyrektoraDepartamentuRozwojuiFinansowGospodarkiNarodowejMinisterstwaFinansowArturKawaler">Dziękuję, panie przewodniczący. Nie wyrywam się do głosu, ponieważ pozostaje mi tylko powtórzyć po pani dyrektor Jaworskiej, że budżet na rok 2009 jest obecnie przedmiotem prac parlamentarnych. Co prawda jesteśmy już na końcowym etapie, na jutro przewidziane jest jego trzecie czytanie, ale dopiero mając ostateczny kształt budżetu, możliwe będzie przygotowanie tzw. układu wykonawczego, czyli rozpisanie poszczególnych kwot z dokładnością do paragrafu – na to dysponenci mają dwa tygodnie od uchwalenia budżetu. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-82">
<u xml:id="u-82.0" who="#PrzewodniczacyposelStanislawZmijan">Dziękuję. To jest problem, nad którym dyskutujemy już po raz kolejny. Z myślą o drogowcach należałoby przyjąć formułę pracy na budżetach kilkuletnich, co najmniej 3-letnich. Wtedy Generalna Dyrekcja nie musiałaby borykać się z problemami, które nękają ją każdego roku. Praca na budżetach jednorocznych powoduje, że tracimy czas – to nie ulega wątpliwości. Tak jak zapowiedział przewodniczący Rynasiewicz, spróbujemy poświęcić jedno posiedzenie naszej Komisji na zmianę tego stanu rzeczy, może wraz z Ministerstwem Finansów znajdziemy dobre rozwiązanie tej sytuacji. Na koniec chciałbym jeszcze podziękować za zgłoszenie wniosku przez pana posła przewodniczącego Adamczyka i ponowić prośbę skierowaną do Generalnej Dyrekcji. Chyba na jednym z pierwszych naszych spotkań umówiliśmy się, że materiały dotyczące infrastruktury związanej z Euro 2012 powinny trafiać również do członków Komisji Infrastruktury. Zatem bardzo proszę o przesłanie tego ostatniego materiału członkom naszej Komisji. Myślę, że jest to możliwe. Bardzo dziękuję. W związku z wyczerpaniem porządku dziennego zamykam posiedzenie Komisji. Dziękuję wszystkim za udział.</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>