text_structure.xml 70.8 KB
<?xml version='1.0' encoding='UTF-8'?>
<teiCorpus xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude" xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0">
  <xi:include href="PPC_header.xml"/>
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml"/>
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#PrzewodniczacyposelAndrzejSmirnow">Otwieram posiedzenie Komisji. Witam wszystkich, stwierdzam kworum oraz przyjęcie protokołu z poprzedniego posiedzenia wobec niewniesienia do niego zastrzeżeń. Porządek dzienny został państwu doręczony na piśmie. Czy są uwagi do niego? Nie ma uwag. Stwierdzam, że porządek dzienny został przyjęty.</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#PrzewodniczacyposelAndrzejSmirnow">Proponuję, aby przeprowadzić łączną debatę nad wymienionymi projektami ustaw po wysłuchaniu wystąpień wnioskodawców.</u>
          <u xml:id="u-1.2" who="#PrzewodniczacyposelAndrzejSmirnow">Przystępujemy do głosowania. Jeśli nie usłyszę sprzeciwu uznam, że Komisja tę propozycję przyjęła. Sprzeciwu nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-1.3" who="#PrzewodniczacyposelAndrzejSmirnow">Stwierdzam, że Komisja przyjęła propozycję przeprowadzenia łącznej debaty nad wszystkimi zgłoszonymi projektami ustaw.</u>
          <u xml:id="u-1.4" who="#PrzewodniczacyposelAndrzejSmirnow">Przystępujemy do realizacji pierwszego punktu porządku obrad Komisji, czyli pierwszego czytania rządowego projektu ustawy o zmianie ustawy o systemie oświaty oraz o zmianie niektórych innych ustaw. Proszę panią minister Krystynę Szumilas o przedstawienie projektu ustawy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#SekretarzstanuwMinisterstwieEdukacjiNarodowejKrystynaSzumilas">Panie przewodniczący, Wysoka Komisjo, szanowni goście. Rządowy projekt ustawy o zmianie ustawy o systemie oświaty reguluje jedną z najistotniejszych kwestii, którą jest sprawa wynagradzania egzaminatorów oraz nauczycieli akademickich biorących udział w przeprowadzaniu sprawdzianów i egzaminów organizowanych przez Okręgowe Komisje Egzaminacyjne, w tym w części ustnej egzaminu maturalnego. Sprawa ta rodziła w ostatnich latach wiele wątpliwości i w projekcie rządowym jest propozycja uregulowania tego w taki sposób, aby dyrektor Okręgowej Komisji Egzaminacyjnej zawierał z egzaminatorami, a w przypadku egzaminu maturalnego również z nauczycielami akademickimi, biorącymi udział w przeprowadzaniu części ustnej tego egzaminu, umowy określające zakres ich obowiązków oraz wysokość wynagrodzenia. Ustawa zawiera upoważnienie dla Ministra Edukacji Narodowej do wydania rozporządzenia w sprawie określenia wysokości tego wynagrodzenia. Istotnym elementem proponowanych przepisów jest to, aby to wynagrodzenie było ustalane jednolicie w całym kraju. Nauczyciele nadzorujący przeprowadzanie egzaminów i sprawdzianów będą wykonywali swoje czynności w ramach zadań wynikających z zadań statutowych szkoły oraz z ustalonego wynagrodzenia, natomiast nauczyciele, w tym nauczyciele będący egzaminatorami, biorący udział w części ustnej egzaminu maturalnego, będą wykonywać czynności związane z przeprowadzeniem tego egzaminu w ramach tygodniowego obowiązkowego wymiaru zajęć godzin dydaktycznych, a w sytuacji, gdy przeprowadzenie egzaminu przekroczy tygodniowy obowiązkowy wymiar godzin zajęć tych nauczycieli, przysługiwać im będzie wynagrodzenie jak za godziny ponadwymiarowe na zasadach ogólnych. To rozwiązanie jest zgodne z uchwałą składu 7 sędziów Sądu Najwyższego z dnia 22 marca 2007 r., w której Sąd Najwyższy uznał, że na gruncie obowiązujących przepisów nauczyciele biorący udział w części ustnej egzaminu maturalnego realizują zajęcia dydaktyczne w rozumieniu art. 42 ust. 2 pkt 1 ustawy Karta Nauczyciela. Wprowadzenie tych przepisów w życie pozwoli po pierwsze, uregulować sprawy zatrudnienia, a przede wszystkim wynagrodzenia nauczycieli biorących udział w części ustnej egzaminu maturalnego, jak również te przepisy ustawowe pozwolą na uregulowanie, a jak państwo posłowie zapoznają się z projektem rozporządzenia dołączonego do projektu ustawy, również znaczne podwyższenie wynagrodzenia nauczycieli będących egzaminatorami i sprawdzających prace uczniów sprawdzianu egzaminu gimnazjalnego i egzaminu maturalnego. Wzrost wynagrodzenia w stosunku do roku 2007 planowany jest w wysokości ok. 60%. To najistotniejsza i najbardziej pilna do wprowadzenia regulacja zmiany ustawy o systemie oświaty.</u>
          <u xml:id="u-2.1" who="#SekretarzstanuwMinisterstwieEdukacjiNarodowejKrystynaSzumilas">W części dotyczącej komisji egzaminacyjnych proponujemy również, oprócz unormowania kwestii wynagradzania egzaminatorów i nauczycieli biorących udział w egzaminach maturalnych, podporządkowanie Okręgowych Komisji Egzaminacyjnych Centralnej Komisji Egzaminacyjnej, której zadaniem jest kontrolowanie jakości egzaminów zewnętrznych oraz przygotowywanie propozycji standardów wymagań egzaminacyjnych, chcemy, aby Centralna Komisja Egzaminacyjna miała możliwość inspirowania, ale również przeprowadzania badań naukowych i wprowadzania innowacji w dziedzinie oceniania i egzaminowania.</u>
          <u xml:id="u-2.2" who="#SekretarzstanuwMinisterstwieEdukacjiNarodowejKrystynaSzumilas">Drugi blok spraw, które znajdują się w projekcie ustawy, a dotyczą wprowadzenia nowych przepisów, a właściwie doprecyzowania tych, które w tej chwili obowiązują, dotyczy spełniania obowiązku szkolnego przez uczniów. Od dłuższego czasu gminy sygnalizują fakt, że trudno jest kontrolować spełnianie obowiązku nauki, ponieważ rodzice nie informują organów gminy o sposobie spełniania obowiązku nauki przez uczniów. Nasza propozycja zmiany ustawy zmierza w tym kierunku, aby to dyrektor szkoły ponadgimnazjalnej miał obowiązku informowania wójta, burmistrza, prezydenta o tym, że w jego szkole uczeń nie realizuje obowiązek nauki. Ponieważ występują również kłopoty z tym, jeżeli chodzi o interpretację przepisów, kiedy uczeń spełnia obowiązek szkolny lub obowiązek nauki, proponuję wprowadzenie definicji niespełniania obowiązku szkolnego, doprecyzowanie przepisów w zakresie spełniania obowiązku szkolnego.</u>
          <u xml:id="u-2.3" who="#SekretarzstanuwMinisterstwieEdukacjiNarodowejKrystynaSzumilas">Trzeci blok spraw dotyczy ważnego aspektu związanego z tym, że rozszerza się migracja i często rodzice razem z dziećmi wyjeżdżają do krajów Unii Europejskiej i polskie dzieci uczą się w systemach oświatowych innych krajów europejskich. Ustawa o systemie oświaty do tej pory mówiła o nauczaniu języka polskiego wśród Polonii i Polaków. Proponujemy, aby również rozszerzyć te uprawnienia na dzieci pracowników migrujących, jak również doprecyzowujemy tutaj przepisy dotyczące rozszerzenia podstaw kierowania uczniów za granicę w celu kształcenia i nauczycieli w celu doskonalenia zawodowego.</u>
          <u xml:id="u-2.4" who="#SekretarzstanuwMinisterstwieEdukacjiNarodowejKrystynaSzumilas">Jest też blok zmian, które dotyczą doprecyzowania przepisów dotyczących stypendiów szkolnych. Doprecyzowany jest przepis określający okres przyznawania stypendium szkolnego, warunki przyznawania stypendium za wyniki w nauce i stypendium za osiągnięcia sportowe. Projekt ustawy mówi o tym, na jaki okres może być przyznane stypendium szkolne, jak również wprowadza pewien rygor, jeżeli chodzi o przyznawanie stypendiów dla uczniów zdolnych. Wymóg polega na tym, że uczeń musi mieć co najmniej dobrą ocenę ze sprawowania.</u>
          <u xml:id="u-2.5" who="#SekretarzstanuwMinisterstwieEdukacjiNarodowejKrystynaSzumilas">Pozostałe przepisy rządowego projektu zmiany ustawy o systemie oświaty są też przepisami doprecyzowującymi i przepisami, które powodują, że pewne niejasności w interpretacji tych przepisów zostaną dokładnie zapisane tak, aby nie było problemów interpretacyjnych.</u>
          <u xml:id="u-2.6" who="#SekretarzstanuwMinisterstwieEdukacjiNarodowejKrystynaSzumilas">Ustawa zmienia również część przepisów Karty Nauczyciela. Te przepisy dotyczące Karty Nauczyciela to przede wszystkim podkreślenie zadań nauczyciela związanych z zapewnieniem bezpieczeństwa uczniom w czasie zajęć organizowanych uczniom przez szkołę, wprowadzenie obowiązku przedstawienia dyrektorowi szkoły przez nauczyciela zaświadczenia z Krajowego Rejestru Karnego w celu potwierdzenia faktu niekaralności nauczyciela za przestępstwo popełnione umyślnie, doprecyzowanie przepisów w sprawie ustalenia kryteriów i trybu przyznawania nagród dla nauczycieli oraz rozszerzenia odpowiedzialności dyscyplinarnej na wszystkich nauczycieli, nie tylko mianowanych i dyplomowanych, zatrudnianych w szkole.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#PrzewodniczacyposelAndrzejSmirnow">Przechodzimy do drugiego punktu porządku dziennego. Pierwsze czytanie poselskiego projektu ustawy o zmianie ustawy o systemie oświaty oraz z mianie niektórych innych ustaw, druk nr 246. Proszę pana posła Zbigniewa Giżyńskiego o przedstawienie uzasadnienia ustawy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#PoselMariaNowak">Nastąpiła zmiana, ja będę przedstawiała uzasadnienie projektu. Projekt poselski zawarty w druku 246 Klubu Parlamentarnego PiS jest kontynuacją przyjętego przez rząd premiera Jarosława Kaczyńskiego programu „Zero tolerancji dla przemocy w szkole” i dlatego najważniejsze przepisy, które są zawarte w tym projekcie, są konsekwencją wcześniej przyjętego programu. Oprócz tego projekt zawiera także propozycje zmian dotyczące likwidacji liceów profilowanych, zmiany terminu zdawania egzaminu potwierdzającego kwalifikacje zawodowe w technikach i technikach uzupełniających, przepisy dotyczące zasad realizowania w polskim systemie kształcenia programów opracowanych przez Organizację Matury Międzynarodowej, zmiany w zakresie realizowania obowiązku rocznego przygotowania przedszkolnego, obowiązku szkolnego i obowiązku nauki, zmiany w sprawach wspomagania nauczania między innymi języka polskiego wśród Polaków i Polonii za granicą, a także nieliczne zmiany o charakterze doprecyzowującym, jak na przykład dotyczące zasad przyznawania stypendiów.</u>
          <u xml:id="u-4.1" who="#PoselMariaNowak">Ponieważ w pewnej części projekt poselski pokrywa się z projektem rządowym, więc ja tych zmian, które już omówiła pani minister Krystyna Szumilas, a które zawarte są także w naszym projekcie, nie będę omawiała.</u>
          <u xml:id="u-4.2" who="#PoselMariaNowak">Najważniejszą zmianą i najobszerniejszą w tym projekcie jest kontynuacja programu „Zero tolerancji dla przemocy w szkole” czy urealnienie już samych propozycji dotyczących tego programu. I tak w systemie oświaty tworzy się nowy rodzaj placówki. Proponujemy taką placówkę, którą nazywamy ośrodkiem wsparcia wychowawczego. Będzie to placówka, która ma umożliwić szybkie reagowanie na problemy wychowawcze występujące w gimnazjach. Placówka ta przeznaczona jest dla uczniów, którzy wymagają podjęcia specjalistycznych działań wychowawczych i wypełnia pewną lukę występującą w systemie placówek wychowawczych. Dzisiaj bowiem oferta państwa w sferze wychowawczej i resocjalizacyjnej z młodzieżą sprawiającą trudności wychowawcze to Młodzieżowe Ośrodki Wychowawcze i Młodzieżowe Ośrodki Socjoterapii, które z istoty swojej zajmują się młodzieżą o znacznym stopniu demoralizacji. Ośrodki wsparcia wychowawczego mają natomiast za zadanie takie ukształtowanie oferty wychowawczej, by możliwe było wczesne reagowanie na przejawy negatywnych zachowań dzieci i młodzieży. Takie działanie w zamierzeniu autorów koncepcji ma uchronić młodzież sprawiającą trudności wychowawcze przed sytuacją prowadzącą do tego, że młodzież decyzją sądu trafia do Młodzieżowych Ośrodków Wychowawczych. Chodzi o to, żeby działać w miarę szybko, wtedy, gdy pewne niepokojące sytuacje mają miejsce, żeby nie czekać zbyt długo, bo wtedy bardzo często już jedynym ratunkiem jest Młodzieżowy Ośrodek Wychowawczy, albo, co jeszcze gorsze, gdy dochodzi do przestępstwa młodocianych, domy poprawcze czy nawet więzienia, ponieważ brak jest w systemie placówki, która podejmowałaby pracę wychowawczą na etapie wczesnej diagnostyki problemów wychowawczych. Ośrodek wsparcia wychowawczego ukształtowany został w sposób pozwalający elastycznie dostosować zasady pracy wychowawczej z uczniem gimnazjum do jego problemu. W skład ośrodka wchodzić będą gimnazjum i internat. Projekt przewiduje, że zakładanie i prowadzenie ośrodka wsparcia wychowawczego należeć będzie do zadań własnych samorządu województwa. Możliwe będzie także tworzenie niepublicznych ośrodków. Placówka ta ma być przeznaczona dla uczniów gimnazjów podlegających obowiązkowi szkolnemu, którzy sprawiają szczególne trudności wychowawcze oraz wymagają pomocy psychologiczno-pedagogicznej, a także wzmożonego nadzoru wychowawczego. Uczniowie przebywający w ośrodku wsparcia wychowawczego będą objęci odpowiednią pomocą psychologiczno-pedagogiczną i będzie w nich obowiązywał wzmocniony nadzór wychowawczy i zasady dyscypliny. Zajęcia pozalekcyjne realizowane w ośrodku będą nastawione na intensywne zagospodarowanie wolnego czasu wychowanków, tak aby dawały możliwość redukowania poziomu napięć emocjonalnych i agresji u wychowanków. Szczególny nacisk będzie kładziony na zajęcia sportowe i rekreacyjne.</u>
          <u xml:id="u-4.3" who="#PoselMariaNowak">W projekcie określono także zasady odpłatności rodziców za pobyt wychowanka w ośrodku wsparcia wychowawczego. Wysokość wnoszonych opłat nie może przekraczać kosztów surowca przeznaczonego na wyżywienie wychowanków. Marszałek województwa, jako że proponujemy, aby te ośrodki podlegały pod samorząd województwa, może w części lub w całości zwolnić rodziców z ponoszenia tych opłat w przypadku szczególnie trudnej sytuacji materialnej rodziny oraz w szczególnie uzasadnionych przypadkach losowych. Projekt zakłada, że do dnia 1 stycznia 2009 r. na terenie każdego województwa powstanie co najmniej jeden taki ośrodek.</u>
          <u xml:id="u-4.4" who="#PoselMariaNowak">Realizacja tego programu nakłada także pewne nowe obowiązki na dyrektora szkoły w zakresie bezpieczeństwa w szkołach, i tak nowelizacja ma na celu poprawę bezpieczeństwa uczniów oraz nauczycieli w czasie zajęć organizowanych przez szkołę między innymi poprzez zwiększenie odpowiedzialności dyrektorów szkół oraz nauczycieli za zapewnienie bezpieczeństwa uczniom. Proponowany przepis nakłada na dyrektora obowiązek przeciwdziałania występowaniu zagrożeń dla bezpieczeństwa uczniów i nauczycieli oraz zmusza go do podejmowania radykalnych działań w określonych sytuacjach.</u>
          <u xml:id="u-4.5" who="#PoselMariaNowak">Realizacja tego programu wymaga także zmian w innych ustawach. I tak w art. 3 proponujemy zmianę ustawy o postępowaniu w sprawach nieletnich. Projektowany tryb umieszczania ucznia w ośrodku wsparcia wychowawczego ma być dwojaki. W przypadku, gdy rodzice ucznia wyrażają na to zgodę, uczeń byłby kierowany do ośrodka wsparcia wychowawczego przez dyrektora gimnazjum na podstawie uchwały rady pedagogicznej i po uzyskaniu orzeczenia zespołu orzekającego publicznej poradni psychologiczno-pedagogicznej. W przypadku braku zgody rodziców ucznia, o jego umieszczeniu w ośrodku wsparcia wychowawczego orzekałby sąd rodzinny na wniosek dyrektora gimnazjum. Postępowanie przed sądem w sprawie umieszczenia ucznia w ośrodku wsparcia wychowawczego byłoby prowadzone z zastosowaniem przepisów ustawy o postępowaniu w sprawach nieletnich dotyczących orzekania o zastosowaniu środka wychowawczego i wykonaniu tego środka. W postępowaniu tym stroną byłby także dyrektor gimnazjum, który wystąpił z wnioskiem o umieszczenie ucznia w ośrodku wsparcia wychowawczego. W celu zapewnienia sprawnego i efektywnego przebiegu postępowania proponuje się wprowadzenie przepisu obligującego sąd do podjęcia rozstrzygnięcia w sprawie wymienionego wniosku dyrektora gimnazjum nie później niż w ciągu 14 dni od wpłynięcia wniosku. Do tego wniosku dołączona została ekspertyza, która mówi, że mogą wystąpić tutaj pewne problemy z konstytucyjnością tego przepisu. Ja mogę powiedzieć tylko z własnego doświadczenia, że są przypadki, gdy rodzice sami proszą o umieszczenie ucznia w jakimś ośrodku, najczęściej są to bursy prowadzone przez organ inny aniżeli samorząd, przez stowarzyszenia, przez ośrodki niepubliczne i taka potrzeba istnieje. Ja myślę, że nad tymi przepisami musielibyśmy jeszcze popracować, ale ważne jest, żeby nie każdy przypadek musiał być prowadzony przez sąd, czasem sami rodzice w rozmowie z dyrektorem, z radą pedagogiczną, z pedagogiem mogliby podjąć taką decyzję, aby danego ucznia umieścić w ośrodku.</u>
          <u xml:id="u-4.6" who="#PoselMariaNowak">Następna propozycja zmiany dotyczy ustawy o samorządzie gminnym. Celem zmiany jest stworzenie podstawy prawnej dla podejmowania przez rady gmin uchwał wprowadzających na obszarze gminy lub jej części zakazu przebywania w miejscach publicznych w porze nocnej osób małoletnich bez opieki osoby dorosłej. W celu zahamowania wzrostu przestępczości małoletnich, eliminowania zjawisk i tendencji związanych z przestępczością i demoralizacją nieletnich oraz w celu wspomagania rodzin i szkoły w zapewnieniu prawidłowych warunków wychowania i opieki dzieciom i młodzieży konieczne jest niezwłoczne podjęcie radykalnych, wielopłaszczyznowych działań. Dlatego proponujemy, aby kompetencję do decydowania o wprowadzeniu na określonym obszarze wspomnianego zakazu przyznać radzie gminy ze względu na to, że sprawy porządku publicznego i bezpieczeństwa obywateli należą do zadań własnych gminy.</u>
          <u xml:id="u-4.7" who="#PoselMariaNowak">Następna nowelizacja dotyczy zmian ustawy o strażach gminnych. Projektowana zmiana ma na celu przeciwdziałanie tzw. wagarom. Samowolne opuszczanie zajęć szkolnych oprócz tego, że nierzadko stanowi wstęp do wypadania z systemu edukacji, sprzyja również demoralizacji młodzieży, a w dalszej konsekwencji może prowadzić do poważniejszych następstw, w tym do konfliktów z prawem. W ramach przeciwdziałania temu zjawisku projekt proponuje wprowadzenie obowiązku reakcji odpowiednich służb w sytuacji zauważenia młodzieży przebywającej w godzinach zajęć lekcyjnych w miejscach publicznych. W tym celu projekt uzupełnia dotychczasowe zadania straży gminnych o obowiązek informowania dyrektorów szkół o uczniach uchylających się od uczestnictwa w zajęciach lekcyjnych.</u>
          <u xml:id="u-4.8" who="#PoselMariaNowak">Projektodawcy jednocześnie uznają, że samo wagarowanie jest zjawiskiem negatywnym z punktu widzenia oświaty, bo uczeń powinien być na zajęciach szkolnych, a bardzo często jest tak, że uczeń mimo, iż nie przebywa na zajęciach szkolnych, nie stwarza zagrożenia, zachowuje się spokojnie, to nikt nie reaguje na to, że go nie ma na zajęciach i że przebywa poza szkołą. Dlatego proponujemy, aby samo przebywanie ucznia poza szkołą w godzinach lekcyjnych mogło podlegać kontroli przez straż miejską. Oczywiście projekt ustawy ogranicza obowiązki straży gminnych do powiadomienia jedynie dyrektorów szkół, pozostawiając tym samym ostateczną dalszą decyzję co do sposobu reakcji w sprawie wagarów ucznia dyrektorowi szkoły po powiadomieniu ale i w porozumieniu z rodzicami dziecka. To byłyby te najważniejsze sprawy dotyczące ośrodków wsparcia wychowawczego.</u>
          <u xml:id="u-4.9" who="#PoselMariaNowak">Ponieważ projekt jest bardzo obszerny i gdybym chciała każdy punkt szeroko omawiać, zajęłoby to dość dużo czasu, więc może tylko powiem, że w projekcie zawarto także propozycje zmiany dotyczące realizowania przez szkoły programu opracowanego przez Organizację Matury Międzynarodowej. Zainteresowanie programem matury międzynarodowej wzrasta ciągle, w Polsce jest już kilkadziesiąt szkół, które realizują ten program. Przystąpienie szkoły do programu musi wynikać z zapotrzebowania środowiska i być suwerenną decyzją rady pedagogicznej szkoły i rady rodziców. Będzie ona zobowiązana do powiadomienia właściwego kuratora oświaty o przystąpieniu szkoły do programu matury międzynarodowej. Uczniowie liceum ogólnokształcącego uczestniczący w programie IBO będą mieli zagwarantowaną możliwość przejścia na każdym etapie kształcenia do systemu edukacji masowej. Nadzór pedagogiczny nad szkołą prowadzącą oddziały realizujące program IBO, w tym nad organizacją nauczania i nad sprawami wychowawczo-opiekuńczymi, pozostaje w kompetencjach właściwego kuratora oświaty.</u>
          <u xml:id="u-4.10" who="#PoselMariaNowak">Następna sprawa to szkoły dla pracowników instytucji Unii Europejskiej, ale o tym już tutaj wspomniano.</u>
          <u xml:id="u-4.11" who="#PoselMariaNowak">Likwidacja liceów profilowanych. Projekt zakłada, aby stopniowo przebiegała likwidacja liceów profilowanych, aby rozpoczęła się ona od 1 września 2008 r., aby już w tym roku nie było pierwszej klasy i stopniowo po trzech latach nastąpiłaby całkowita likwidacja tego typu szkół.</u>
          <u xml:id="u-4.12" who="#PoselMariaNowak">Egzamin potwierdzający kwalifikacje zawodowe w trakcie nauki. W czteroletnich technikach i trzyletnich technikach uzupełniających w obecnym stanie organizacyjnym występuje spiętrzenie egzaminów zewnętrznych, polegające na tym, że absolwenci zdają po ukończeniu szkoły kolejno dwa egzaminy: maturalny i egzamin potwierdzający kwalifikacje zawodowe. Dlatego proponujemy, aby egzamin potwierdzający kwalifikacje zawodowe odbywał się po klasie III albo po klasie II. Drugi egzamin zewnętrzny, czyli maturalny, by odbywał się w technikach tak jak dotychczas po uzyskaniu świadectwa ukończenia szkoły.</u>
          <u xml:id="u-4.13" who="#PoselMariaNowak">Pewne propozycje zmian dotyczą także Centralnej Komisji Egzaminacyjnej, ale ten problem również był tu poruszany, zresztą w poprzednim naszym projekcie także, co niestety nie znalazło uznania. Myślę, że tym razem ten projekt, propozycja tych zmian zostanie przyjęta, aby Centralnej Komisji Egzaminacyjnej przyporządkować nadzór nad Okręgowymi Komisjami Egzaminacyjnymi, co powinno umożliwić wprowadzenie jednolitego systemu w całym kraju.</u>
          <u xml:id="u-4.14" who="#PoselMariaNowak">Kwestię wynagradzania nauczycieli egzaminatorów pani minister Krystyna Szumilas już przedstawiła, nie będę więc tego omawiała, dlatego, że w tym projekcie jest prawie takie samo rozwiązanie, całkowicie zgodne z uchwałą 7 sędziów Sądu Najwyższego.</u>
          <u xml:id="u-4.15" who="#PoselMariaNowak">Wprowadzenie możliwości przyjmowania do szkół niepublicznych dla dorosłych osób, które ukończyły 16 lat, także jest w projekcie rządowym.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#PrzewodniczacyposelAndrzejSmirnow">Przechodzimy do trzeciego punktu porządku obrad, pierwszego czytania poselskiego projektu ustawy o zmianie ustawy o systemie oświaty, druk nr 128. Proszę przedstawiciela wnioskodawców pana posła Artura Ostrowskiego o przedstawienie uzasadnienia projektu ustawy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#PoselArturOstrowski">Omawiany projekt ustawy dotyczy zmiany zasad obowiązku noszenia jednolitego stroju szkolnego, czyli tzw. mundurków szkolnych w szkołach podstawowych i gimnazjach. Przypominam, że obowiązek noszenia jednolitego stroju został wprowadzony w 2007 r. Sejm odrzucił w pierwszym głosowaniu tę propozycję, niestety Senat swoją poprawką wprowadził obowiązek noszenia stroju jednolitego w polskich szkołach, w związku z tym mamy szereg problemów z mundurkiem szkolnym. Przede wszystkim rodzice w swoich wypowiedziach, listach, e-mailach sygnalizują, iż to oni ponoszą koszty wprowadzenia jednolitego stroju w szkołach. Generalnie stwierdzają, że mundurek jako taki nie jest czymś złym, natomiast spowodował wiele istotnych problemów. Po pierwsze, koszty zakupu są w wielu przypadkach znaczące, co uderza przede wszystkim w rodziców mniej zamożnych. Podkreślają, że o ubiorze ucznia, dziecka powinni przede wszystkim decydować rodzice i sami uczniowie. Problemem stał się nawet sam wzór szkolnego mundurka. W wielu przypadkach rodzice nie mogli dojść do porozumienia z dyrektorami szkół, z nauczycielami, powstały z tego powodu konflikty. Wiele problemów związanych było wprost z uszyciem mundurków w odpowiednim czasie. Kuratorzy oświaty sygnalizowali problemy związane z kontrolą i egzekwowaniem noszenia jednolitego stroju w szkołach. Rodzice podkreślają, że obowiązek noszenia mundurka narusza konstytucyjne prawo do godności i wolności zarówno ich, jak i ich dzieci. Ustawa, która wprowadzała obowiązek noszenia jednolitego stroju, spowodowała również wiele trudności i kłopotów z wprowadzeniem tego obowiązku w szkołach specjalnych i przyszpitalnych. Przypominam, że w poprzedniej kadencji nasza Komisja zajmowała się tym problemem. Niestety ze względu na samorozwiązanie Sejmu nie udało się zmienić tego przepisu w ustawie o systemie oświaty.</u>
          <u xml:id="u-6.1" who="#PoselArturOstrowski">W projekcie LiD proponujemy, aby to dyrektor szkoły wprowadzał obowiązek noszenia stroju jednolitego, czyli mundurka, na wniosek rady rodziców, ponieważ uważamy, że to rodzice powinni decydować o wprowadzeniu tego obowiązku.</u>
          <u xml:id="u-6.2" who="#PoselArturOstrowski">Po pierwsze, należy wychodzić naprzeciw zwiększeniu roli rodziców w życiu szkoły, co podkreślają wszyscy ci, którzy wypowiadają się na temat polskiej szkoły. Po drugie, elementem wychowania jest możliwość decydowania rodziców o tym, w co będzie ubrane ich dziecko. Po trzecie, nie można rodzicom zabierać części ich władzy rodzicielskiej, a dzieciom części ich indywidualności. Po czwarte, obecnie do kompetencji rady rodziców po nowelizacji ustawy w ubiegłym roku, należy występowanie do organu prowadzącego szkołę, organu nadzoru pedagogicznego, dyrektora szkoły, rady pedagogicznej i samorządu uczniowskiego z wnioskami, opiniami, które dotyczą wszystkich spraw, którymi żyje szkoła lub placówka. Ostatnia nowelizacja wprowadziła artykuł, który daje radzie rodziców prawo uchwalania programu wychowawczego, który obejmuje wszystkie treści i działania o charakterze wychowawczym. Rada rodziców uchwala również program wychowawczy w szkole. Tak więc rada rodziców otrzymała szerokie kompetencje, jeśli chodzi o sprawy wychowawcze i powinna otrzymać możliwość decydowania o tym, czy w szkole, placówce jest wprowadzony obowiązek noszenia stroju jednolitego. Najważniejszy argument, który przemawia za tym, aby oddać decyzję w sprawie mundurków rodzicom, to są koszty, które oni ponoszą w związku z zakupem stroju jednolitego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#PrzewodniczacyposelAndrzejSmirnow">Przechodzimy do punktu czwartego porządku dziennego obrad, do pierwszego czytania poselskiego projektu ustawy o zmianie ustawy o systemie oświaty, druk 247. Proszę przedstawiciela wnioskodawców panią poseł Domicelę Kopaczewską o przedstawienie uzasadnienia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#PoselDomicelaKopaczewska">Proponowana zmiana dotyczy dwóch merytorycznych zagadnień. Pierwsze, to propozycja zmian w ustawie przywracająca wcześniejsze przepisy gwarantujące nauczycielom, radom pedagogicznym i rodzicom prawo swobodnego wyboru programu nauczania i podręcznika adekwatnie do potrzeb i możliwości ucznia. Likwiduje przepisy ograniczające swobodę szkoły w wyborze programów i podręczników dostępnych na rynku, a jednocześnie pozostawia nauczycielom obowiązek przedstawiania radzie pedagogicznej i rodzicom uzasadnienia dokonanego wyboru programu i podręcznika. Proponowana poprzednio zmiana była bardzo głośno przez społeczność krytykowana. Wyrażano opinie o ograniczeniu swobód, ponieważ przepis mówił o możliwości wyboru tylko trzech programów i trzech podręczników. Proponowana obecnie zmiana przywraca tę swobodę, a jednocześnie daje prawo szkole czy samorządom do tego, aby wybierać tylko jeden program, jeżeli zajdzie taka potrzeba, dając swobodę nauczycielowi w doborze metod i narzędzi. Czyli ta zmiana przywraca przepis poprzedniej ustawy sprzed 2006 r.</u>
          <u xml:id="u-8.1" who="#PoselDomicelaKopaczewska">Druga zmiana dotyczy tzw. jednolitych strojów. Chodzi nam o to, aby decyzje w sprawie tego, czy uczniowie w szkole mają mieć jednolity strój, podejmowała rada rodziców, rada pedagogiczna i dyrektor szkoły. Aby na zasadzie porozumienia i konsultacji wszystkich organów szkoły podejmowana była decyzja, czy ten strój ma być, czy nie. I oczywiście w porozumieniu z radą pedagogiczną i samorządem uczniowskim określone powinny być zasady, jak ma ten strój wyglądać. Novum w stosunku do tego co proponowała poprzednia zmiana jest to, że jeśli szkoła nie zdecyduje się wprowadzić jednolitego stroju, to w statucie szkoły powinny być określone zasady ubierania się uczniów na terenie szkoły, ponieważ szkoła jest tym miejscem, gdzie powinniśmy przygotowywać uczniów do podejmowania ról społecznych, a role społeczne to również odpowiedzialność za podejmowane decyzje i kształtowanie społecznego odbioru tego. To są te dwie podstawowe zmiany w ustawie, które proponujemy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#PrzewodniczacyposelAndrzejSmirnow">Przystępujemy do łącznej debaty nad przedstawionymi projektami ustaw. Proszę o zadawanie pytań wnioskodawcom.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#PoselHenrykGolebiewski">Być może mylę się co do danych, ale chodzi o dane orientacyjne, na dzień 1 września ok. 1 mln dzieci nie posiadało mundurków zgodnie z wymogiem ustawy. Chcę zapytać panią minister Krystynę Szumilas, ile obecnie dzieci nie posiada mundurków, z różnych względów: technicznych, finansowych i innych?</u>
          <u xml:id="u-10.1" who="#PoselHenrykGolebiewski">Chcę nawiązać do kwestii stypendiów. Kilka tygodni temu zetknąłem się z bardzo kontrowersyjną sprawą związaną z przyznaniem stypendium. Otóż starosta przyznaje stypendium w bardzo wysokim wymiarze wynoszącym miesięcznie 1000 zł. Odnoszę wrażenie, i nie jestem w tym odosobniony, że występuje pewien dysonans pomiędzy stypendium premiera, ministra a starosty. W tym konkretnym przypadku, skądinąd bardzo zdolny chłopiec, posiadał również stypendium premiera, czyli wymiar tego miesięcznego stypendialnego wydatku jest bardzo znaczący. Czy nie należałoby się zastanowić, aby, z całym szacunkiem dla samorządności, starostów, burmistrzów, prezydentów, jednak pewne ograniczenia wprowadzić.</u>
          <u xml:id="u-10.2" who="#PoselHenrykGolebiewski">Trudno coś więcej dodać na temat walorów matury międzynarodowej. Natomiast niepokój od zawsze budzi to, że maturę międzynarodową honorują uczelnie zachodnie, Cambridge, Oxford, a jeśli chodzi o nasze uczelnie, to ich honorowanie matury międzynarodowej nie koresponduje z tym, jak to robią uczelnie zachodnie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#PoselRenataButryn">Pani minister, chciałam zapytać o czynności związane z przeprowadzaniem ustnego egzaminu maturalnego. Mamy tutaj proponowany przepis, żeby nauczyciele będący egzaminatorami przeprowadzali go w ramach zajęć, a w przypadku wykonywania tych czynności w wymiarze przekraczającym tygodniowy, obowiązkowy wymiar godzin i zajęć, o których mowa, żeby im przysługiwało wynagrodzenie. Ja rozumiem ten przepis i pensję, tylko jest problem, polegający na tym, że matura ustna odbywa się w momencie, gdy klasy młodsze realizują obowiązek szkolny, czyli są zajęcia w klasach młodszych. Czy nie nastąpi tu naruszenie interesu klas młodszych? Na przykład w szkole, gdzie na poziomie klas trzecich jest 10 oddziałów, zaangażowanie nauczycieli polonistów w przeprowadzenie matury spowoduje wyłączenie ich z pracy, gdyż pamiętajmy, że w tym czasie będą się odbywać egzaminy pisemne, gdzie komisje też muszą pracować. I co wtedy z procesem nauczania? Do tej pory dyrektorzy różnie z tym sobie radzili. Na przykład w mojej szkole było tak, że egzaminy ustne odbywały się od godziny 13 do godziny 19, a rano nauczyciele przychodzili do pracy i realizowali lekcje z młodszymi klasami. Ale skoro taki przepis powstanie, czy w takim razie dyrektor dalej będzie mógł swobodnie organizować czas pracy swoich nauczycieli w swojej szkole? Czy zgodnie z tym przepisem nauczyciele będą pracować podczas egzaminów ustnych od rana? Wiadomo bowiem, że termin egzaminu pisemnego jest narzucony, jest godzina otwarcia kopert i nie dyskutujemy z tym. Natomiast dyskutujemy nad czasem matury ustnej, bo tak naprawdę w dużych szkołach, a takich mamy większość w Polsce, w jakiś sposób dezorganizowałoby to pracę z młodszymi klasami.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#PoselJanKazmierczak">Ja dla odmiany miałbym pytanie do wnioskodawców projektu ustawy zamieszczonego w druku nr 246, czyli, jak rozumiem, jest to pytanie do pani poseł Marii Nowak. Pani poseł stwierdziła, że rozwiązanie proponowane w tym projekcie stanowi rozwinięcie, kontynuację wcześniej formułowanych pomysłów. Ja nie neguję ich ogólnej słuszności, chciałbym jednak zapytać o pewne kwestie praktyczne, które się pokazały jako problem na poziomie bezpośrednich wykonawców tych pomysłów, o których państwo mówicie. Myślę o dwóch sprawach, o ośrodkach wsparcia wychowawczego i o udziale straży miejskiej w zapobieganiu zjawisku wagarów.</u>
          <u xml:id="u-12.1" who="#PoselJanKazmierczak">Pytanie pierwsze dotyczy ośrodków wsparcia wychowawczego. Żeby to prawo nie było martwe, należy odpowiedzieć sobie na dość proste pytanie: skąd mają pochodzić obiekty, które będą działały jako ośrodki wsparcia wychowawczego? Czy mają to być obiekty nowe, jeśli tak, to przez kogo budowane i za co? A jeżeli ma to być przekształcenie istniejących placówek, to czy wnioskodawcy mają świadomość tego, co w odczuciu społecznym może spowodować decyzja o przekształceniu istniejącej szkoły czy zespołu szkół w to, co państwo proponujecie?</u>
          <u xml:id="u-12.2" who="#PoselJanKazmierczak">I druga sprawa. W moim mieście strażników miejskich jest wyraźnie mniej niż placówek oświatowych. Pani poseł wspomniała o konieczności wykonania pewnych ruchów w zakresie oprzyrządowania prawnego samorządów. Rozumiem to w ten sposób, że należałoby zwiększyć liczebność straży miejskiej, bo chyba bez tego ruchu dołożenie obecnym składom straży miejskiej nowych zadań wydaje się mało realne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#PoselEwaWolak">Ja również mam pytanie do pani poseł Marii Nowak w sprawie powoływania ośrodków wsparcia wychowawczego. Nie sposób nie nawiązać do poprzednich dyskusji na posiedzeniach Komisji Edukacji, Nauki i Młodzieży, do dyskusji ze środowiskiem oświatowym, kiedy to właśnie nauczyciele, dyrektorzy szkół, ale również inne osoby zainteresowane, np. we Wrocławiu takie dyskusje toczyły się w obecności pani prof. Mirosławy Nowak-Dziemianowicz, które bardzo mocno krytykowały ten pomysł. W mojej ocenie wszyscy zdajemy sobie sprawę z tego, że w szkole uczniom potrzebna jest pomoc pedagoga, psychologa, a nauczycielom, wychowawcom być może ich wsparcie w zakresie metod jakimi powinni się posługiwać w pracy z takimi trudnymi uczniami.</u>
          <u xml:id="u-13.1" who="#PoselEwaWolak">Pani poseł, jakie to właściwie kryteria będą obowiązywały w ocenie tych uczniów? Kiedy będziemy mówili, że to właśnie jest ten uczeń o szczególnych trudnościach wychowawczych? Co to są te szczególne trudności wychowawcze?</u>
          <u xml:id="u-13.2" who="#PoselEwaWolak">W uzasadnieniu jest takie określenie: placówka ta może być przeznaczona dla uczniów gimnazjum, itd., wymagających wzmożonego nadzoru wychowawczego. Wszyscy zdajemy sobie sprawę z tego, że tak naprawdę w tym wieku uczniowie gimnazjum wszyscy sprawiają trudności. I to są bardzo często uczniowie z bardzo dobrych rodzin, bardzo inteligentne dzieci. Uważam więc, że nie jest to dobry pomysł, aby wracać do tych projektów. Tak jak powiedziałam, spowodowały one ogromne oburzenie środowiska oświatowego i wielu ekspertów, którzy przyglądali się tym projektom utworzenia takich miejsc wyodrębnianych dla młodzieży. Odbierano to jako szczególnie zły pomysł.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#PoselLechSprawka">Chcę poruszyć trzy problemy. Pierwszy dotyczy projektu rządowego, ale również poselskiego zamieszczonego w druku nr 246, zmian w art. 59 w zakresie objęcia obowiązkiem zgody kuratora na likwidację warsztatów szkolnych oraz gospodarstw pomocniczych. Mam pytanie, czy nie jest ta regulacja nadmiernie zaawansowana i sprzeczna m.in. z ustawą o finansach publicznych, która reguluje procedurę powoływania i likwidacji gospodarstw pomocniczych? Natomiast jeśli chodzi o warsztaty szkolne, to uważam, że jest to komórka organizacyjna i nie ma nawet znamion jednostki organizacyjnej.</u>
          <u xml:id="u-14.1" who="#PoselLechSprawka">Następne dwa pytania kieruję do wnioskodawców projektu dotyczącego mundurków oraz podręczników.</u>
          <u xml:id="u-14.2" who="#PoselLechSprawka">Pierwsza kwestia to kwestia jednolitego stroju. Czy inicjatywa zmiany wynika z badań opinii, ale nie potocznej, tylko opinii rad pedagogicznych, dyrektorów szkół oraz rodziców, i czy przewidujecie państwo rezygnację, ponieważ w tej chwili we wszystkich szkołach ten obowiązek w statutach jest zapisany, na jaką skalę rezygnacji z obowiązku jednolitego stroju państwo liczycie? Bo przypominam, że jest to tylko decyzja o jednolitym stroju, mówię o przedmiocie nowelizacji, natomiast to nie są decyzje o tym, jak ten strój wygląda. To naprawdę zależy od rodziców, porozumienia rodziców i rad pedagogicznych. Czy to nie będzie nadmiernie drogie i czy rzeczywiście tkwi w tym problem nierówności społecznej, czy wręcz odwrotnie? Jeżeli jest rozsądek wśród podejmujących decyzję, że ma to uzasadnienie odwrotne, że likwiduje rewię mody, bardzo bogatych ubiorów, a pozwala wypracować strój skromny, sprzyjający skupieniu w ciężkiej pracy uczniowskiej. A wreszcie jest ważnym elementem bezpieczeństwa, łatwego identyfikowania uczestników życia szkolnego. Pragnę zwrócić uwagę, że w niektórych krajach, gdzie stopień zagrożenia jest bardzo wysoki, bardzo powszechnym rozwiązaniem jest noszenie elementów jednolitego stroju. To nie musi być cały jednolity strój. W niektórych krajach stosuje się rodzaj podkoszulka czy kamizelki i to wystarczy.</u>
          <u xml:id="u-14.3" who="#PoselLechSprawka">I drugie pytanie w kwestii podręczników. Ja rozumiem intencje zmiany, dlatego, że te przepisy, które funkcjonowały po ostatniej nowelizacji, nie rozwiązywały problemów dotyczących szkół, uczniów i rodziców. Ale państwo nie proponujecie nic w zamian. Jest powrót do starego stanu, który jest nie mniej zły niż ten, który tą nowelizacją został wprowadzony.</u>
          <u xml:id="u-14.4" who="#PoselLechSprawka">Tak więc chciałbym zapytać, czy macie państwo jednak w zanadrzu propozycję zmiany w zakresie wyboru programu, a także podręczników w ślad za tym?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#PoselPiotrWasko">Zanim zadam pytanie, chciałbym wygłosić pewną refleksję. Wszyscy pamiętamy czasy, gdy w niektórych szkołach brakowało na kredę. Niektóre z kolei były oazą pewnego luksusu. Zależało to od szkół, które wówczas należały do państwa. Niektóre były prowadzone przez resorty, a niektóre resorty na oświatę kładły większy nacisk, natomiast większość szkół klepała po prostu biedę. Zmiany systemowe, które wprowadzono przed kilkunastu laty spowodowały, że samorządy zajęły się prowadzeniem szkól i myślę, że skutecznie zlikwidowały różnice w prowadzeniu szkół, w ich wyposażeniu. Projekty zmian ustawy zawarte w drukach 246 i 248 ugruntowują pozycje szkół resortowych. Jest to polityka wprowadzona niedawno. Na przykład szkoły leśne czy rolnicze od niedawna zaczęły podlegać właściwym resortom. Czy jednak nie łączy się to ze zwiększeniem nakładów na prowadzenie tych szkół, na tworzenie osobnych organizmów i instytucji, które będą nadzorowały te szkoły, osobnego nadzoru pedagogicznego? W jaki sposób zostały one wyłonione jako szkoły regionalne? Bo na przykład ja znam szkołę, która jest szkołą rybołówstwa śródlądowego, zdaje się, że jedną z dwóch w Polsce, i ona pozostaje w gestii samorządu, który nie przekazuje jej do ministerstwa. Czy ona jest ponadregionalna, czy regionalna, i jakimi kryteriami będzie w przyszłości kierowało się ministerstwo przy podejmowaniu tego typu decyzji? Chodzi oczywiście nie tylko o ministerstwo edukacji narodowej, ale także o inne ministerstwa. Jakie kryteria będą decydowały, że te szkoły będą ponadregionalne? Czy będziemy mieli w najbliższym czasie taki oto model, że na przykład minister przemysłu zażyczy sobie, żeby podlegały mu szkoły budowlane?</u>
          <u xml:id="u-15.1" who="#PoselPiotrWasko">Te pytania są raczej natury generalnej. Oczywiście nie żądam tutaj odpowiedzi w tej sprawie jednostkowej. Chodzi mi po prostu o politykę. Jaka będzie w przyszłości polityka w stosunku do szkół? Czy będziemy mieli szkoły resortowe, czy też będziemy mieli szkoły podlegające samorządowi? Przypomnę tylko, że w ustawie o systemie oświaty art. 24 pkt 2a mówi o tym, że ministrowie mogą wspomagać materialnie i organizacyjnie szkoły i placówki kształcenia w zawodach. Myślę, że to jest dobry sposób na to, aby równomiernie i zgodnie z potrzebami, jeżeli pojawią się środki, rozdysponowywać je na kształcenie zawodowe.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#PoselBozenaKotkowska">Chciałabym zadać pytanie pani minister w sprawie zmiany ustawy o strażach gminnych. Chcecie państwo zmienić tę ustawę w związku z zamiarem przeciwdziałania tzw. wagarom. W jaki sposób chcecie państwo wyegzekwować przez straż miejską to, żeby nie było tych wagarów? Czy na przykład dziecko, które pójdzie do lekarza, też będzie legitymowane? Podnosiły się też głosy, że niestety nie we wszystkich gminach jest straż gminna. Czy w tej sytuacji, my się z tego z kolegami śmialiśmy, ma się tym zająć ABW, CBA czy CBŚ? Przepraszam za ten żart, ale kto ma się tym zająć?</u>
          <u xml:id="u-16.1" who="#PoselBozenaKotkowska">Nie wiem, dlaczego macie państwo taki pomysł, żeby wyeliminować wagary przez straż miejską? Jest poza tym jeszcze jedna sprawa. Jeżeli dziecko nie będzie miało legitymacji, to co będzie się z nim działo? Czy będzie odwożone na policję? W jaki sposób chcecie państwo wyeliminować wagary, jaki macie w związku z tym pomysł?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#PrzewodniczacyZGNSZZPracownikowSchroniskdlaNieletnichiZakladowPoprawczychTadeuszPisarek">Chciałbym zabrać głos w sprawie zmian dotyczących placówek resocjalizacyjnych. Otóż wydawałoby się, że dobrym pomysłem może by był pomysł, aby ujednolicić system obejmujący wszystkie placówki resocjalizacyjne w Polsce, ponieważ obecnie podlegają one Ministerstwu Sprawiedliwości, Ministerstwu Pracy i Ministerstwu Edukacji. Można by też te placówki, które są obecnie Młodzieżowymi Ośrodkami Socjoterapii, rozbudować, przecież można by zrobić podgrupy tych placówek, żeby nie burzyć całego systemu, bo w tej chwili można już się pogubić. Teraz już nawet sądy nie wiedzą, do jakich placówek mają kierować młodzież, a nauczyciele mają mieć wiedzę na ten temat? I to jest jedna sprawa.</u>
          <u xml:id="u-17.1" who="#PrzewodniczacyZGNSZZPracownikowSchroniskdlaNieletnichiZakladowPoprawczychTadeuszPisarek">W drugiej sprawie mam pytanie do pani minister. W proponowanych zmianach, jeżeli chodzi o skład rady pedagogicznej, chciałbym uzyskać informację, co to znaczy: pracownicy zakładów, warsztatów poza szkołą wchodzą w skład rady pedagogicznej.</u>
          <u xml:id="u-17.2" who="#PrzewodniczacyZGNSZZPracownikowSchroniskdlaNieletnichiZakladowPoprawczychTadeuszPisarek">Chcę zgłosić problem, który podnoszę już od 5-6 lat przy każdej nowelizacji ustawy oświatowej. W placówkach, szkołach przy zakładach poprawczych prowadzonych przez Ministerstwo Sprawiedliwości zostały zlikwidowane rady pedagogiczne i zostały zastąpione radą zakładu, co nie ma nic wspólnego z radą szkoły w normalnych placówkach. W związku z powyższym, szkoły w resorcie sprawiedliwości podlegają systemowi oświaty, natomiast internaty już nie. Chcę wiedzieć, czy w tych placówkach mają być rady pedagogiczne, czy szkoła jest wiodącym działem w tych placówkach, czy pracownicy całej placówki wchodzą w skład rady pedagogicznej?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#PoselTeresaWargocka">Chciałabym odnieść się krótko do sprawy wynagradzania nauczycieli za egzaminy maturalne ustne. Z przepisów zawartych w projekcie wynika, że za godziny ponadwymiarowe przepracowane ponad godziny wynikające z pensum nauczyciele będą otrzymywali dodatkowe wynagrodzenie, tak jak za godziny ponadwymiarowe, według stawki zaszeregowania. Tak to rozumiem. Z jakich środków samorząd ma zapłacić za te godziny ponadwymiarowe? Ja tutaj bazuję na doświadczeniach ubiegłego roku, gdzie nauczyciele otrzymali te pieniądze jesienią, organy prowadzące miały ogromne problemy z tymi kwotami, aby uregulować należności za godziny ponadwymiarowe. Obawiam się, że jeżeli samorządy nie dostaną sygnału, że takie środki otrzymają dodatkowo, to dyrektorzy odpowiedzialni za pracę szkoły i za egzaminy maturalne będą nakłaniani do tego, aby te egzaminy ustne tak były zorganizowane, żeby nauczyciele pracowali w ramach tygodniowego pensum. W związku z tym pojawi się problem, o którym mówiła moja przedmówczyni, że przez dwa tygodnie uczniowie klas pierwszych, drugich i trzecich nie będą mieli zajęć z języka polskiego i języków obcych. Jeżeli problem nie będzie rozwiązany, ponieważ nigdzie w samorządach tych pieniędzy nie ma, a w zasadzie samorządy w większości oświatę dofinansują, to jest to dodatkowy problem dla samorządów, naprawdę niezawiniony, bo egzaminy zewnętrzne są pomysłem resortu, jest uruchamiana ogromna machina, żeby te egzaminy przeprowadzić. Myślę, że w sumie te niewielkie pieniądze powinny być refundowane czy to przez kuratoria, czy wojewodę, nie wiem przez kogo jeszcze, ale podzielam pogląd, że jest taka potrzeba.</u>
          <u xml:id="u-18.1" who="#PoselTeresaWargocka">Jeszcze w sprawie egzaminów zewnętrznych. Pojawia się przepis w Karcie Nauczyciela, bodajże w art. 42, który w zasadzie nakłada na nauczyciela obowiązek uczestniczenia w części ustnej egzaminu maturalnego i podobny obowiązek w sytuacji sprawdzianu i egzaminu gimnazjalnego. Ja rozumiem, że jest to pomoc dyrektorom w tych trudnych czasach dla nauczycieli, żeby mogli te egzaminy przeprowadzić, ale aż się prosi zadać pytanie: w związku z tym jakie są konsekwencje jeżeli nauczyciel, który być może z powodów rodzinnych, zdrowotnych dzieci i innych własnych, odmówi dyrektorowi uczestniczenia w egzaminie maturalnym, niekoniecznie z tego powodu, że chce zastrajkować, tylko z powodów obiektywnych. Jak tę sprawę należy uregulować na płaszczyźnie nauczyciel – dyrektor szkoły, bo tutaj ten przepis ustawowy jest sformułowany wprost: „jest zobowiązany”.</u>
          <u xml:id="u-18.2" who="#PoselTeresaWargocka">Jeszcze jedno pytanie. Bardzo mnie interesuje stanowisko resortu, stanowisko pani minister na temat struktury systemu oświaty, na temat potrzeby funkcjonowania liceów profilowanych. Jak pani minister ocenia ten typ szkoły po bodajże 4-letnim już ich funkcjonowaniu i jakie są zamiary ministra w tej kwestii?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#SekretarzstanuwMENKrystynaSzumilas">Odpowiadając na pytania pana posła Henryka Gołębiewskiego, który pytał o mundurki i ilu uczniów w ilu szkołach nie realizuje w tej chwili obowiązku noszenia jednolitego stroju. Na pewno 1 mln to jest trochę przesadzona liczba. Mamy 6 mln uczniów, część z nich uczy się w szkołach ponadgimnazjalnych, ale rzeczywiście tak jest, że w części szkół ten obowiązek nie jest realizowany z różnych powodów. Przedłużające się procedury związane z wyborem jednolitego stroju, z uzgodnieniami z rodzicami i szybkie tempo wprowadzenia ustawy spowodowało, że w wielu szkołach, nawet nie z przekornego działania, mundurków nie wprowadzono. Warunki zewnętrzne spowodowały, że nie można ich było wprowadzić, dlatego też ministerstwo przygląda się propozycjom poselskim i będziemy w pracach nad ustawą dążyć wspólnie do takiej zmiany tych przepisów, aby rzeczywiście to co zostanie w ustawie zapisane, było możliwe do zrealizowania w szkołach.</u>
          <u xml:id="u-19.1" who="#SekretarzstanuwMENKrystynaSzumilas">Co do stypendiów przyznawanych przez samorządy terytorialne, to samorządy terytorialne są organami, które są partnerami w realizowaniu zadań oświatowych i ich rola w realizowaniu tych zadań jest bardzo ważna, jak również ważna jest w obszarze pomocy stypendialnej dla uczniów. Tak myśląc o samorządach terytorialnych, o decentralizacji zadań, o przekazywaniu zadań samorządom, warto również w sprawach przyznawania stypendiów socjalnych i naukowych zawierzyć samorządom terytorialnym. To jest w ich kompetencji i jeżeli mają środki na pomoc materialną dla uczniów uzdolnionych na stypendia naukowe, to warto żeby ta pomoc była udzielana, żeby mieszkańcy mogli z tego korzystać, a nadmierne regulowanie tego z poziomu ministerstwa czy państwa myślę, że byłoby niewskazane.</u>
          <u xml:id="u-19.2" who="#SekretarzstanuwMENKrystynaSzumilas">Padło pytanie o maturę międzynarodową i o możliwość przyjęcia na studia na jej podstawie. Otóż z art. 169 ust. 5 ustawy prawo o szkolnictwie wyższym wynika możliwość przyjęcia na studia właśnie na podstawie wyników matury międzynarodowej, ale zdajemy sobie z tego sprawę, że również odzwierciedlenie tego faktu powinno się znaleźć w ustawie o systemie oświaty i pracujemy nad zmianą również przepisów oświatowych.</u>
          <u xml:id="u-19.3" who="#SekretarzstanuwMENKrystynaSzumilas">Sprawa wynagradzania nauczycieli pracujących w komisjach egzaminacyjnych podczas maturalnego egzaminu ustnego. Padło pytanie o to, czy ten przepis nie spowoduje takiego stanu, w którym przeprowadzenie egzaminu będzie komplikowało organizację życia w szkole. Akurat ten przepis, który my proponujemy, nie zmienia niczego, poza uregulowaniem sprawy wynagrodzenia nauczycieli. Do tej pory była taka interpretacja przepisu, że nauczyciel, który pracował w komisji egzaminacyjnej ustnej części matury, pracował w ramach 40 godzin czasu pracy i nie był za ten dodatkowy czas poza pensum wynagradzany. Część nauczycieli szkół ponadgimnazjalnych, tych którzy uczą w najstarszych klasach, klasach maturalnych, kończy zajęcia lekcyjne w momencie, kiedy kończą szkołę najstarsze klasy. I w tych ostatnich miesiącach nie wypracowują całego pensum, a konsekwencją tego było to, że wynagrodzenie otrzymywali za część pensum, natomiast nie otrzymywali za tę część, w czasie której uczestniczyli w pracach komisji egzaminacyjnych. Ten przepis mówi o tym, że nauczycielom przysługuje wynagrodzenie za godziny, które spędzają na egzaminie maturalnym, tak jakby realizowali godziny pensum, te brakujące, a jeżeli pracują ponad pensum, to dodatkowo dostają wynagrodzenie jak za godziny ponadwymiarowe. Natomiast w dalszym ciągu dyrektor odpowiada za organizację egzaminu maturalnego i powinien go tak zorganizować, aby nie kolidowało to z zajęciami w pozostałych klasach. Ten przepis w tym zakresie niczego nie zmienia.</u>
          <u xml:id="u-19.4" who="#SekretarzstanuwMENKrystynaSzumilas">Natomiast art. 42 Karty Nauczyciela jest konsekwencją tych przepisów związanych z wprowadzeniem do systemu sprawdzianu egzaminu gimnazjalnego nowej matury. Uczestnictwo w egzaminach jest obowiązkiem nauczyciela. Jeżeli nauczyciel jest chory, to nie uczestniczy ani w zajęciach szkolnych, ani w egzaminie czy sprawdzianie. Natomiast jeżeli jest zdolny do świadczenia pracy, to są to zadania statutowe szkoły i on w ramach obowiązków musi te zadania spełniać.</u>
          <u xml:id="u-19.5" who="#SekretarzstanuwMENKrystynaSzumilas">Pan poseł Lech Sprawka pytał, czy art. 59 nie koliduje z ustawą o finansach publicznych. Prowadziliśmy szczegółowe konsultacje z Ministerstwem Finansów i nie otrzymaliśmy żadnych sygnałów o kolizji z ustawą o finansach publicznych. Myślę, że obawy pana posła zostały rozwiane.</u>
          <u xml:id="u-19.6" who="#SekretarzstanuwMENKrystynaSzumilas">Jeżeli chodzi o sprawę podręczników, to niestety po wprowadzeniu przepisów dotyczących nowego sposobu wyboru podręczników przez szkoły obserwujemy wzrost cen podręczników. Te przepisy wcale nie spowodowały spadku ich cen. Wręcz obserwujemy wzrost cen i rzeczywiście należy się dokładnie tym przepisom przyjrzeć. W sytuacji kiedy zostały wprowadzone nowe podstawy programowe i funkcjonują nowe przepisy dotyczące wyboru podręcznika na 3 lata, powstaje pytanie na jakiej podstawie nauczyciel mógłby zmienić podręcznik? Widzimy, że z jednej strony są sytuacje, w których nauczyciel i rada pedagogiczna musi podjąć decyzję o zmianie podręcznika, a z drugiej strony są przepisy, które powodują niestety wzrost cen podręczników i na pewno należy takiej sytuacji zapobiegać.</u>
          <u xml:id="u-19.7" who="#SekretarzstanuwMENKrystynaSzumilas">Pan poseł Piotr Waśko pytał o szkoły tzw. resortowe. Rzeczywiście w 2007 r. część szkół na podstawie ustawy o systemie oświaty została przekazana przez samorządy do prowadzenia przez Ministerstwo Rolnictwa czy Ministerstwo Ochrony Środowiska. Podstawowym warunkiem, który musiał być spełniony, żeby można było skutecznie dokonać tego przekazania, była wola samorządu; samorząd musiał chcieć podjąć odpowiednią uchwałę, chcieć przekazać szkołę ministerstwu. Prawdopodobnie w przypadku szkoły, o której pan poseł mówił, nie było woli samorządu do przekazania szkoły do prowadzenia przez odpowiednie ministerstwo. Ministerstwo Edukacji Narodowej nie planuje dalszego przejmowania szkół przez inne ministerstwa. Na pewno polityka rządu nie będzie szła w kierunku tworzenia szkół resortowych. Tak jak wspominałam samorządy terytorialne odgrywają bardzo ważną rolę w realizowaniu zadań oświatowych i tutaj chyba lepszym sposobem myślenia jest to, aby samorządy były organami prowadzącymi szkoły.</u>
          <u xml:id="u-19.8" who="#SekretarzstanuwMENKrystynaSzumilas">Pani poseł Bożena Kotkowska pytała o straże gminne, o przepis dotyczący informowania szkoły przez strażników miejskich o tym, że uczeń w trakcie lekcji przebywa poza terenem szkoły. Wiele samorządów występowało z wnioskiem o takie uzupełnienie ustawy o strażach gminnych. Oczywiście ten przepis będzie funkcjonował w gminach, w których jest straż miejska. Jeżeli strażnik miejski zobaczy ucznia czy młodego człowieka przebywającego na terenie miasta, poza szkołą, będzie miał prawo wylegitymować go i zapytać, dlaczego przebywa poza szkołą. Oczywiście będzie miał obowiązek poinformowania dyrektora szkoły o tym, że taki uczeń przebywa poza jej terenem w czasie zajęć lekcyjnych. Myślę, że ten przepis pozwoli na szybkie reagowanie przez dyrektora szkoły, powiadomienie rodziców o tym, że taka sytuacja miała miejsce. Wprowadzenie internetowej informacji dla rodziców o postępach ucznia w nauce powoduje, że ta informacja miedzy szkołą a domem rodzinnym ucznia przebiega błyskawicznie i w wielu przypadkach wywołuje natychmiastową reakcję rodziców i zapobiega pogłębianiu się sytuacji, które mogłyby być niekorzystne dla ucznia. Zresztą w druku 246, druku przedstawionym przez posłów PiS, ten przepis również się znajduje.</u>
          <u xml:id="u-19.9" who="#SekretarzstanuwMENKrystynaSzumilas">W rządowym projekcie zmiany ustawy o systemie oświaty nie ma propozycji stopniowego wygaszania liceów profilowanych. Wydaje się, że rozpoczęcie tego procesu od 1 września 2008 r. byłoby w tej chwili już niewykonalne, bo samorządy już zaplanowały budżet, rodzice wiedzą, że takie szkoły funkcjonują i likwidowanie ich przed dniem 1 września, bez uprzedniego dłuższego czasu na poinformowanie rodziców, spowodowałoby tylko bałagan w systemie. Ministerstwo przygotowuje zmiany podstaw programowych, jak również całościową propozycję dotyczącą szkolnictwa zawodowego i szkolnictwa policealnego i myślę, że nie można rozmawiać jedynie o liceach profilowanych i o tym czy je likwidować, czy nie. Trzeba myśleć całościowo o systemie szkolnictwa ponadgimnazjalnego, aby każdy uczeń, który ukończy gimnazjum, miał możliwość wybrania dla siebie ścieżki prowadzącej do potwierdzenia kwalifikacji zawodowych, do uzyskania zawodu, lub ścieżki umożliwiającej mu dalsze kształcenie. Wydaje się, że należy także wykorzystać trwający boom edukacyjny i chęć zdobywania przez młodych ludzi wykształcenia średniego, a więc projektując zmiany w systemie szkolnictwa ponadgimnazjalnego, trzeba również myśleć o tym, jak go zorganizować, aby był najkorzystniejszy dla możliwości edukacyjnych i ambicji uczniów, którzy z tego systemu mają skorzystać. Nie ma więc w projekcie rządowym propozycji likwidowania liceów profilowanych.</u>
          <u xml:id="u-19.10" who="#SekretarzstanuwMENKrystynaSzumilas">Może jeszcze odniosę się do ośrodków wsparcia wychowawczego. Otóż Ministerstwo Edukacji Narodowej zdaje sobie sprawę z tego, że problemem najistotniejszym do rozwiązania w tej chwili są uczniowie, którzy na mocy wyroków sądowych skierowani zostali do Młodzieżowych Ośrodków Wychowawczych czy Młodzieżowych Ośrodków Socjoterapii, a z uwagi na brak miejsc dalej uczą się w szkołach macierzystych. W ramach programu „Bezpieczna i przyjazna szkoła” proponujemy dofinansowanie z dotacji celowych tworzenia nowych miejsc w tych ośrodkach, remont, ich rozbudowę, aby ten problem, który jest, jak sądzę, problemem najważniejszym, stopniowo rozwiązywać tak, aby ten system dobrze funkcjonował. Myślę, że omówimy ten problem szczegółowo już podczas omawiania konkretnych artykułów.</u>
          <u xml:id="u-19.11" who="#SekretarzstanuwMENKrystynaSzumilas">Było jeszcze pytanie dotyczące finansowania wynagrodzeń za egzaminy maturalne. Otóż jeśli chodzi o sprawdziany i egzaminy zewnętrzne, czyli sprawdzanie prac pisemnych, to będą to umowy podpisywane z Okręgowymi Komisjami Egzaminacyjnymi i Centralną Komisją Egzaminacyjną, które będą finansowane z dotacji celowych. Natomiast jeżeli chodzi o wynagradzanie za egzaminy ustne, to jest planowane w roku 2008 i 2009 finansowanie tego z rezerw celowych. W tym roku jest to rezerwa nr 13 – dofinansowanie kosztów wdrażania reformy oświaty. W następnych latach nastąpi włączenie tego do subwencji oświatowej, bo jest to zadanie realizowane na terenie szkoły.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#PoselMariaNowak">Do mnie w zasadzie były skierowane dwa pytania, które dotyczyły naszego projektu poselskiego. Pan poseł Jan Kaźmierczak pytał o obiekty na ośrodki wsparcia wychowawczego. My w projekcie nie zakładamy, że będą budowane nowe obiekty. Wiemy z doświadczenia, że są obiekty, które można przekwalifikować, zmodernizować tak, aby mogły służyć jako baza lokalowa dla ośrodków wsparcia wychowawczego. Przykład chociażby z województwa śląskiego, bo wiem, że pan poseł jest także z tego województwa. W moim mieście już w tej chwili mogę wskazać pusty obiekt, w którym była kiedyś szkoła. Obiekt ten stoi pusty od co najmniej 3 lat. Czy kolejny przykład. Pan wojewoda przekazał ośrodek dla OHP, który świetnie nadawałby się na taki właśnie ośrodek, chociaż będzie on służył także do pracy z trudną młodzieżą. Takie obiekty są i trzeba tylko współpracy z samorządem, który naprawdę jest dobrym gospodarzem w swoim województwie i takie obiekty będzie można znaleźć i zagospodarować. Przy czym nie ma tu absolutnie mowy o zamykaniu szkół tylko po to, żeby znaleźć obiekt na ośrodek. Absolutnie nie, ani przez sekundę taki pomysł się nie zrodził.</u>
          <u xml:id="u-20.1" who="#PoselMariaNowak">Drugie pytanie dotyczyło straży miejskiej. Pani minister już mówiła o tym problemie i ja całkowicie zgadzam się z jej uzasadnieniem. Natomiast mówiąc o oprzyrządowaniu dla straży miejskiej, miałam na myśli oprzyrządowanie prawne. Samorządy zwracają na to uwagę, że straż miejska nie ma takich kompetencji i nawet gdy podejmowały uchwały nakładające na straż te obowiązki czy też uchwały zabraniające młodzieży przebywania w godzinach nocnych bez opieki osób dorosłych poza domem, to te uchwały czasami były uchylane przez wojewodów, ponieważ nie ma podstawy prawnej. I o takie oprzyrządowanie prawne mi chodziło.</u>
          <u xml:id="u-20.2" who="#PoselMariaNowak">Ten problem podniosła także pani poseł Bożena Kotkowska, mówiąc o zadaniach straży miejskiej. My ufamy i wierzymy w mądrość samorządu. To samorząd zdecyduje, czy ten problem na jego terenie jest taki, że wymaga rozwiązania i czy straży miejskiej takie kompetencje dodatkowo powierzyć, czy nie. My stwarzamy tylko możliwość dla działania samorządu zgodnie z obowiązującym prawem.</u>
          <u xml:id="u-20.3" who="#PoselMariaNowak">Pytanie pani poseł Ewy Wolak dotyczące naszego projektu było jednocześnie jego oceną. Pozwolę sobie nie zgodzić się z takim stwierdzeniem, że wszyscy w gimnazjach stwarzają trudności wychowawcze. Tak absolutnie nie jest, chociaż rzeczywiście w gimnazjach jest młodzież, która jest w bardzo trudnym wieku i tam te problemy są najbardziej widoczne, i tam te problemy wymagają zdecydowanego działania. Dlatego w naszym projekcie są zawarte propozycje działań. Nie możemy mówić, że jest źle w gimnazjach, że wymaga to naszego działania i zarazem nic nie robić. Jeżeli są lepsze pomysły, to my jesteśmy na nie otwarci. Mam nadzieję, że w czasie debaty nad tym projektem takie pomysły, takie propozycje tutaj padną. Natomiast ja znam wiele opinii środowisk nauczycielskich i rodziców, które mówią, że coś trzeba zrobić. Bo czasem jeden, dwóch, trzech uczniów potrafi rozłożyć nauczycielowi lekcję nawet świetnie przygotowaną. Rodzice mówią tak: dlaczego pozostali uczniowie, których w klasie jest dwudziestu kilku, mają być terroryzowani i nie mają możliwości zdobywania wiedzy w należyty sposób, ponieważ każdą lekcję rozkłada jeden czy mała grupka uczniów. Dlatego staramy się dać narzędzie radzie pedagogicznej, ale także rodzicom. Znam przypadki, że rodzice sami szukają dla swojego dziecka innej szkoły, zmiany środowiska, bo wiedzą, że z nim coś niedobrego się dzieje. Dlatego proponujemy te dwie drogi. Czasami rodzice mogą wspólnie z radą pedagogiczną podjąć decyzję o umieszczeniu na krótki okres np. na 3 miesiące w jakimś innym środowisku, gdzie dziecko byłoby objęte większym nadzorem, większą dyscypliną aniżeli w szkole.</u>
          <u xml:id="u-20.4" who="#PoselMariaNowak">I ostatnia sprawa. Jesteśmy za tym, żeby w każdej szkole był pedagog, a jeszcze lepiej żeby był psycholog. W większości szkół, z tego co wiem, to przynajmniej na części etatu psycholodzy czy pedagodzy są. Jeżeli są szkoły, w których takich etatów jeszcze nie ma, to będziemy apelować i prosić, zwracać się do ministerstwa, żeby w każdej szkole umożliwić uczniom dostęp do psychologa i pedagoga. Bo to nie tylko trudna młodzież, niedostosowana potrzebuje wsparcia. Czasem ktoś zamknięty w sobie także potrzebuje pomocy psychologicznej, to nie jest tak, że tylko młodzież zagrożona niedostosowaniem społecznym potrzebuje pomocy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#PoselArturOstrowski">Jeśli chodzi o skalę likwidacji obowiązku noszenia strojów jednolitych, to my w naszym projekcie nie mówimy o likwidacji obowiązku noszenia strojów jednolitych, tylko mówimy o tym, aby odejść od powszechnego obowiązku, który został wprowadzony w ubiegłym roku w polskich szkołach. To po pierwsze – nie likwidacja, ale oddanie decyzji w tej sprawie rodzicom. Jak powiedział pan poseł, rodzice decydują o kroju mundurka i dochodzą do porozumienia w tej sprawie, więc oddajemy rodzicom decyzję, czy w szkole, w której mają dzieci ten obowiązek noszenia mundurków ma pozostać, czy też od tego obowiązku szkoła odchodzi. To jest sens naszego projektu, który dotyczy nie likwidacji, ale przekazuje decyzje rodzicom we wszystkich typach szkół: podstawowych, gimnazjach i szkołach ponadgimnazjalnych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#PoselDomicelaKopaczewska">Ja tylko mogę uzupełnić to, co przed chwilą mówił pan poseł Artur Ostrowski. Rzeczywiście ani nasz projekt, ani projekt przedstawiony przez pana posła nie mówi o likwidacji jednolitego stroju szkolnego, tylko zmienia przepis mówiący, kto ma tę decyzję podejmować. Moim zdaniem chodzi nie tylko o niwelowanie różnic materialnych między uczniami, ale również o to, żeby żaden uczeń nie czuł się dyskryminowany, a także o budowanie pewnego prestiżu szkoły, pewnego klimatu w szkole, wyróżnika tej szkoły czy pozytywnego działania. Jeśli ma to być na zasadzie kreowania pewnej społeczności lokalnej, to powinna być ta decyzja podejmowana oddolnie. Minął rok od kiedy obowiązuje przepis, który wprowadzał obligatoryjnie ten obowiązek i szkoły, czyli rodzice, nauczyciele czy nawet uczniowie, będą mogli podejmować decyzję, czy rzeczywiście ten jednolity strój spełnia pokładane w nim nadzieje. Może okazać się, że w większości szkół on pozostaje. Jeśli tak, to będzie to ich decyzja, ale tym samym odpowiedzialność za to, żeby realizować ten obowiązek, bo w tej chwili nie ma żadnych prawnych narzędzi, aby egzekwować obowiązek stroju jednolitego, bo oczywiście część rodziców nie uznaje tego obowiązku i nie wysyła do szkoły dzieci w stroju jednolitym. Jeśli rzeczywiście będzie to na poziomie szkoły i rodzice będą za to odpowiadać, będzie również większa możliwość egzekwowania tych działań. To po pierwsze.</u>
          <u xml:id="u-22.1" who="#PoselDomicelaKopaczewska">O podręcznikach mówiła już pani minister Krystyna Szumilas. Przepis ograniczający do trzech liczbę podręczników miał, takie było przynajmniej tłumaczenie pana ministra Romana Giertycha, zmniejszyć koszty ich produkcji i ich cenę. Zadziałało to absolutnie w innym kierunku. Powrót do poprzedniego przepisu ustawowego nie zwalnia Ministra Edukacji Narodowej od ustalenia standardu dopuszczenia podręczników do użytku szkolnego, czy zasad wyboru podręczników przez nauczycieli, a szczególnie kiedy te podręczniki mogą być zmieniane. Tutaj oczekujemy tego typu działań, ale również rozpoczęcia na nowo rozmów dotyczących tzw. taniego podręcznika, taniej książki, którą rozpoczął kolega pana posła Lecha Sprawki, pan minister Jarosław Zieliński.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#PrzewodniczacyposelAndrzejSmirnow">Wyczerpaliśmy odpowiedzi na pytania. Stwierdzam zakończenie pierwszego czytania projektów ustaw. W imieniu prezydium Komisji proponuję, aby do szczegółowego rozpatrzenia zgłoszonych projektów ustaw i przygotowania łącznego sprawozdania Komisji Edukacji, Nauki i Młodzieży powołać podkomisję nadzwyczajną. Proponuję jednocześnie, aby ta podkomisja liczyła 7 osób według parytetu: 3-PO, 2-PiS, 1-PSL i 1-LiD.</u>
          <u xml:id="u-23.1" who="#PrzewodniczacyposelAndrzejSmirnow">Przystępujemy do głosowania. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisja wniosek prezydium Komisji w sprawie powołania podkomisji nadzwyczajną przyjęła. Sprzeciwu nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-23.2" who="#PrzewodniczacyposelAndrzejSmirnow">Stwierdzam, że Komisja powołała podkomisję nadzwyczajną do szczegółowego rozpatrzenia zgłoszonych projektów ustaw i przygotowania łącznego sprawozdania Komisji.</u>
          <u xml:id="u-23.3" who="#PrzewodniczacyposelAndrzejSmirnow">Wobec powyższego proszę o zgłaszanie kandydatur do podkomisji nadzwyczajnej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#PoselMariaNowak">W imieniu Klubu Parlamentarnego PiS proponuję panią poseł Marzenę Machałek i poseł Marię Nowak.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#PoselDomicelaKopaczewska">W imieniu klubu parlamentarnego PO zgłaszam panią poseł Agnieszkę Kozłowską-Rajewicz i poseł Domicelę Kopaczewską.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#PoselHenrykGolebiewski">W imieniu Klubu Parlamentarnego LiD zgłaszam pana posła Artura Ostrowskiego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#PrzewodniczacyposelAndrzejSmirnow">Ponieważ posłowie z PSL są nieobecni, proponuję, aby pozostał wakat w podkomisji, z zarezerwowaniem dla PSL, a na najbliższym posiedzeniu Komisji uzupełnimy skład podkomisji.</u>
          <u xml:id="u-27.1" who="#PrzewodniczacyposelAndrzejSmirnow">Przystępujemy do głosowania. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu to uznam, że Komisja powołała podkomisję nadzwyczajną w zaproponowanym składzie. Sprzeciwu nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-27.2" who="#PrzewodniczacyposelAndrzejSmirnow">Stwierdzam, że Komisja powołała podkomisję nadzwyczajną w zaproponowanym składzie.</u>
          <u xml:id="u-27.3" who="#PrzewodniczacyposelAndrzejSmirnow">Wyczerpaliśmy porządek dzienny dzisiejszych obrad – zamykam posiedzenie Komisji.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>