text_structure.xml 146 KB
1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172 173 174 175 176 177 178 179 180 181 182 183 184 185 186 187 188 189 190 191 192 193 194 195 196 197 198 199 200 201 202 203 204 205 206 207 208 209 210 211 212 213 214 215 216 217 218 219 220 221 222 223 224 225 226 227 228 229 230 231 232 233 234 235 236 237 238 239 240 241 242 243 244 245 246 247 248 249 250 251 252 253 254 255 256 257 258 259 260 261 262 263 264 265 266 267 268 269 270 271 272 273 274 275 276 277 278 279 280 281 282 283 284 285 286 287 288 289 290 291 292 293 294 295 296 297 298 299 300 301 302 303 304 305 306 307 308 309 310 311 312 313 314 315 316 317 318 319 320 321 322 323 324 325 326 327 328 329 330 331 332 333 334 335 336 337 338 339 340 341 342 343 344 345 346 347 348 349 350 351 352 353 354 355 356 357 358 359 360 361 362 363 364 365 366 367 368 369 370 371 372 373 374 375 376 377 378 379 380 381 382 383 384 385 386 387 388 389 390 391 392 393 394 395 396 397 398 399 400 401 402 403 404 405 406 407 408 409 410 411 412 413 414 415 416 417 418 419 420 421 422 423 424 425 426 427 428 429 430 431 432 433 434 435 436 437 438 439 440 441 442 443 444 445 446 447 448 449 450 451 452 453 454 455 456 457 458 459 460 461 462 463 464 465 466 467 468 469 470 471 472 473 474 475 476 477 478 479 480 481 482 483 484
<?xml version='1.0' encoding='UTF-8'?>
<teiCorpus xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude" xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0">
  <xi:include href="PPC_header.xml"/>
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml"/>
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#PoselStanislawGrzonkowski">Otwieram posiedzenie Komisji Zdrowia. Dzisiejsze posiedzenie będzie dotyczyć Narodowego Programu Zdrowia. W moim przekonaniu jest to jedno z najważniejszych  posiedzeń Komisji w tym roku, ponieważ zarówno posłowie, jak i opinia publiczna czekają na sprawozdanie z realizacji Narodowego Programu Zdrowia za 1998 r.</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#PoselStanislawGrzonkowski">Cieszę się, że ten temat wywołał tak duże zainteresowanie wśród zaproszonych gości, szczególnie ekspertów, którzy ten program tworzyli i za jego realizację odpowiadają.</u>
          <u xml:id="u-1.2" who="#PoselStanislawGrzonkowski">Witam członków Komisji i zaproszonych gości. Wdzięczny jestem także za obecność zaproszonych ekspertów Komisji pana prof. Zbigniewa Sadowskiego, dyrektora Instytutu Kardiologii, który jest krajowym konsultantem w dziedzinie kardiologii, a także ko-ordynatorem Programu Ochrony Serca, oraz prof. Witolda Zatońskiego, który jest światowej sławy ekspertem w dziedzinie zdrowia publicznego, jest doradcą wicepremiera Leszka Balcerowicza, a także koordynuje rządowy program antynikotynowy.</u>
          <u xml:id="u-1.3" who="#PoselStanislawGrzonkowski">Nie mogę rozpocząć dzisiejszego posiedzenia bez chwili refleksji na temat obecnie przeżywanej wizyty Ojca Świętego Jana Pawła II w naszym kraju.</u>
          <u xml:id="u-1.4" who="#PoselStanislawGrzonkowski">Papież na kolejnych etapach swojej pielgrzymki po Polsce uczył nas solidarności i miłości społecznej. Z niezwykłą troską wskazuje na zasady i wartości, które są fundamentalne dla rozwoju duchowego człowieka, dla rozwoju gospodarczego i społecznego naszego narodu - szczególnie z przesłaniem w trzecie tysiąclecie. Dlatego pozwolę sobie przypomnieć państwu to, co Ojciec Święty powiedział do nas tu, w parlamencie podczas spotkania 11 czerwca:</u>
          <u xml:id="u-1.5" who="#PoselStanislawGrzonkowski">"Dzieląc radość z pozytywnych przemian, jakie dokonują się w Polsce na naszych oczach, winniśmy sobie równie uświadomić, że w wolnym społeczeństwie muszą istnieć wartości zabezpieczające najważniejsze dobro całego człowieka. Wszelkie przemiany ekonomiczne mają służyć kształtowaniu świata bardziej ludzkiego i sprawiedliwego.</u>
          <u xml:id="u-1.6" who="#PoselStanislawGrzonkowski">Pragnąłbym życzyć polskim politykom i wszystkim osobom zaangażowanym w życie publiczne, by nie szczędzili sił w budowaniu takiego państwa, które otacza szczególną troską rodzinę, życie ludzkie, wychowanie młodego pokolenia, respektuje prawo do pracy, widzi istotne sprawy całego narodu i jest wrażliwe na potrzeby konkretnego człowieka, szczególnie ubogiego i słabego".</u>
          <u xml:id="u-1.7" who="#PoselStanislawGrzonkowski">Myślę, że dzisiejsze posiedzenie, dotyczące istotnych spraw zdrowia całego społeczeństwa, będzie taką okazją do głębokiej refleksji nad tym, jakie działania są podejmowane i czy są one skuteczne w tworzeniu warunków dla zdrowia publicznego.</u>
          <u xml:id="u-1.8" who="#PoselStanislawGrzonkowski">Chcę też dodać, że to naturalne prawo do życia, z którego wynika konstytucyjne prawo do ochrony zdrowia, nakłada określone zadania dla państwa. Państwo powinno stworzyć takie warunki, zarówno ustawodawcze, gospodarcze, jak i społeczne, aby zorganizować i finansować system ochrony zdrowia w taki sposób, by to podstawowe prawo było jak najpowszechniej szanowane i przestrzegane.</u>
          <u xml:id="u-1.9" who="#PoselStanislawGrzonkowski">Jakie są główne cele polityki zdrowotnej? Przede wszystkim promocja i ochrona zdrowia ludzi w ciągu całego ich życia, a także redukcja występowania głównych przyczyn chorób i urazów oraz złagodzenie cierpień z ich powodu.</u>
          <u xml:id="u-1.10" who="#PoselStanislawGrzonkowski">Jakie wynikają z tego zadania dla państwa? Przede wszystkim dążenie do równości w zdrowiu, czyli jednakowy powszechny dostęp do opieki medycznej. Jest to cel nie-wątpliwie daleko idący, ale przyjmowany przez większość krajów cywilizowanych, przyjęty również ostatnio w strategii Światowej Organizacji Zdrowia, jako jedno z najważniejszych zadań.</u>
          <u xml:id="u-1.11" who="#PoselStanislawGrzonkowski">Drugie zadanie - to solidarność w działaniu, to znaczy stworzenie takich warunków, aby leczenie było dostępne bez względu na warunki materialne, status rodziny czy wiek. Wydaje się, że ten cel jest także jeszcze nie spełniony, niemniej jednak działania, które podejmujemy w zakresie zmian organizacji wprowadzenia poszczególnych ubezpieczeń zdrowotnych, są właśnie dążeniem do zrealizowania tego celu.</u>
          <u xml:id="u-1.12" who="#PoselStanislawGrzonkowski">Wreszcie trzecie zadanie, które jest bardzo ważne w realizacji Narodowego Programu Zdrowia - uczestnictwo i odpowiedzialność wszystkich - począwszy od każdego obywatela, poprzez organizacje, instytucje i społeczności lokalne - za efekty w dziedzinie rozwoju ochrony zdrowia.</u>
          <u xml:id="u-1.13" who="#PoselStanislawGrzonkowski">Wydaje się, że działania związane z Narodowym Programem Zdrowia idą dotąd w trzech kierunkach. Po pierwsze - żeby wprowadzić programy nastawione na pozytywny wynik zdrowotny i inwestowanie w rozwój ochrony zdrowia.</u>
          <u xml:id="u-1.14" who="#PoselStanislawGrzonkowski">Po drugie - żeby te programy były nastawione na rodzinę i społeczność lokalną, jako miejsce, gdzie najlepiej powinna być adresowana podstawowa opieka zdrowotna, wspierana także przez system opieki szpitalnej.</u>
          <u xml:id="u-1.15" who="#PoselStanislawGrzonkowski">Po trzecie - żeby pobudzić uczestnictwo, samorządowość, odpowiedzialność samych obywateli za swoje zdrowie, społeczności lokalnych - w miejscach pracy i w miejscach nauki, tak aby było promowane wspólne podejmowanie decyzji.</u>
          <u xml:id="u-1.16" who="#PoselStanislawGrzonkowski">Sądzę, że niezwykle cenne będą wnioski z dzisiejszej dyskusji, bowiem mogą one przynieść bardzo konkretną pomoc dla każdego człowieka i całego naszego społeczeństwa, w dążeniu do poprawy stanu zdrowia.</u>
          <u xml:id="u-1.17" who="#PoselStanislawGrzonkowski">Narodowy Program Zdrowia na lata 1996-2005 stawia bardzo konkretne cele operacyjne, służące osiąganiu celu ostatecznego, jakim jest poprawa zdrowia i jakości życia obywateli.</u>
          <u xml:id="u-1.18" who="#PoselStanislawGrzonkowski">Celem naszego dzisiejszego posiedzenia jest ocena, w jaki sposób był realizowany Narodowy Program Zdrowia w 1998 r.</u>
          <u xml:id="u-1.19" who="#PoselStanislawGrzonkowski">Zanim oddam głos panu ministrowi Maciejowi Pirogowi, który w imieniu zespołu koordynacyjnego ze strony rządu przedstawi nam sprawozdanie, chciałbym postawić trzy główne pytania przed dzisiejszą dyskusją. Oczywiście, na pewno podczas dyskusji będą one uzupełniane przez posłów bardziej szczegółowymi pytaniami.</u>
          <u xml:id="u-1.20" who="#PoselStanislawGrzonkowski">Czy Narodowy Program Zdrowia wymaga jakichś zasadniczych zmian, czy też jest w tej formie, w jakiej nam przedstawił rząd, skutecznie realizowany?</u>
          <u xml:id="u-1.21" who="#PoselStanislawGrzonkowski">Jakie są priorytetowe cele Programu, służące najbardziej efektywnej poprawie stanu zdrowia społeczeństwa?</u>
          <u xml:id="u-1.22" who="#PoselStanislawGrzonkowski">Jakie powinno być źródło finansowania Narodowego Programu Zdrowia, czy tak jak obecnie, w postaci różnych źródeł, czy też może określone ustawowo, z utworzeniem odrębnego funduszu, który bardziej by sprzyjał realizacji tych celów?</u>
          <u xml:id="u-1.23" who="#PoselStanislawGrzonkowski">Te pytania stawiam przed rozpoczęciem dyskusji poselskiej. Jednocześnie chciałbym zaproponować następujący porządek obrad. Teraz pan minister Maciej Piróg przedstawi sprawozdanie w imieniu rządu, następnie poproszę pana przewodniczącego Andrzeja Wojtyłę, który jako przewodniczący podkomisji do spraw zdrowia publicznego przedstawi opinię tej podkomisji. Następnie poproszę o zabranie głosu zaproszonych ekspertów, po czym dyskusja poselska i wnioski.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#SekretarzstanuwMinisterstwieZdrowiaiOpiekiSpolecznejMaciejPirog">Przedmiotem naszych dzisiejszych obrad jest ocena realizacji Narodowego Programu Zdrowia na lata 1996-2005, rządowego programu zdrowotnego przyjętego przez Radę Ministrów we wrześniu 1996 r.</u>
          <u xml:id="u-2.1" who="#SekretarzstanuwMinisterstwieZdrowiaiOpiekiSpolecznejMaciejPirog">W materiałach na dzisiejsze posiedzenie otrzymaliście państwo tekst programu, harmonogram realizacji, a także sprawozdanie z jego realizacji w latach 1996-1997 i 1998 oraz raport z monitorowania, zawierający informację o stopniu dotychczasowej realizacji celów operacyjnych programu do założonych celów do 2005 r.</u>
          <u xml:id="u-2.2" who="#SekretarzstanuwMinisterstwieZdrowiaiOpiekiSpolecznejMaciejPirog">Sprawozdanie z realizacji Narodowego Programu Zdrowia w latach 1996-1997 zostało przyjęte przez Radę Ministrów w marcu br.</u>
          <u xml:id="u-2.3" who="#SekretarzstanuwMinisterstwieZdrowiaiOpiekiSpolecznejMaciejPirog">Narodowy Program Zdrowia - to program międzyresortowy, realizowany przez 23 resorty i urzędy centralne, koordynowany przez Międzynarodowy Zespół Koordynacyjny pod przewodnictwem wiceprezesa Rady Ministrów, pana wicepremiera Janusza Tomaszewskiego. Wiceprzewodniczącym zespołu jest z urzędu - minister zdrowia i opieki społecznej.</u>
          <u xml:id="u-2.4" who="#SekretarzstanuwMinisterstwieZdrowiaiOpiekiSpolecznejMaciejPirog">Podstawą Narodowego Programu Zdrowia jest promocja zdrowia i profilaktyka, co różni obecnie realizowany program od poprzednich wersji, koncentrujących się bardziej na medycynie naprawczej. Taka koncepcja programu zdrowotnego o zasięgu ogólnokrajowym jest zgodna z zaleceniami Światowej Organizacji Zdrowia i jej programem "Zdrowie dla wszystkich w roku 2020".</u>
          <u xml:id="u-2.5" who="#SekretarzstanuwMinisterstwieZdrowiaiOpiekiSpolecznejMaciejPirog">Długofalowym celem strategicznym Narodowego Programu Zdrowia jest poprawa stanu zdrowia oraz jakości życia społeczeństwa, realizowana poprzez zmianę stylu życia, tworzenia środowiska życia i pracy, sprzyjającego zdrowiu, a także zmniejszenie różnic w stanie zdrowia i w dostępie do świadczeń zdrowotnych. Celowi strategicznemu służy 18 celów operacyjnych oraz zadania szczegółowe.</u>
          <u xml:id="u-2.6" who="#SekretarzstanuwMinisterstwieZdrowiaiOpiekiSpolecznejMaciejPirog">Wynikiem realizacji programu  powinno być zahamowanie wzrostu, a następnie zm-niejszenie częstotliwości występowania szkodliwych dla zdrowia czynników, a w konsekwencji chorób - głównie cywilizacyjnych.</u>
          <u xml:id="u-2.7" who="#SekretarzstanuwMinisterstwieZdrowiaiOpiekiSpolecznejMaciejPirog">Cele szczegółowego programu dotyczą głównych zagrożeń zdrowia naszego społeczeństwa i zmierzają do zwiększenia aktywności fizycznej społeczeństwa, zmiany nawyków żywieniowych, zmniejszenia liczby palaczy tytoniu, zmniejszenia i zmiany struktury spożycia alkoholu, zmniejszenie szkód zdrowotnych spowodowanych przyjmowaniem substancji psychoaktywnych, ograniczenia czynników szkodliwych dla zdrowia i środowiska życia, pracy i nauki człowieka.</u>
          <u xml:id="u-2.8" who="#SekretarzstanuwMinisterstwieZdrowiaiOpiekiSpolecznejMaciejPirog">Mamy również wiele do zrobienia w dziedzinie poprawy stanu sanitarnego kraju, zwłaszcza obiektów użyteczności publicznej, urzędów, placówek ochrony zdrowia.</u>
          <u xml:id="u-2.9" who="#SekretarzstanuwMinisterstwieZdrowiaiOpiekiSpolecznejMaciejPirog">Problemem są w dalszym ciągu zgony z powodu urazów i zatruć. Wśród ludzi młodych stanowią one pierwszą przyczynę zgonów. Utrzymuje się duża liczba wypadków drogowych, powodujących dużą śmiertelność. Na 100 wypadków komunikacyjnych w naszym kraju ginie 12 osób, wobec przeciętnego ws-kaźnika 2,5 w krajach Unii Europejskiej.</u>
          <u xml:id="u-2.10" who="#SekretarzstanuwMinisterstwieZdrowiaiOpiekiSpolecznejMaciejPirog">Problemem zostają choroby układu krążenia i choroby nowotworowe. Utrzymuje się zjawisko nadumieralności mężczyzn w wieku średnim. Narodowy Program Zdrowia zakłada zahamowanie i zmniejszenie występowania chorób układu sercowo-naczyniowego, które są przyczyną 50,4% zgonów, nowotworów - 20,4% przyczyn zgonów, urazów i zatruć - 7,5% oraz chorób zakaźnych. W ostatnich latach możemy odnotować pewne pomyślne tendencje w kształtowaniu się stanu zdrowia Polaków. Dotyczy to spadku umieralności z powodu chorób układu krążenia, zahamowania tempa umieralności na niektóre choroby nowotworowe, czy też spadku umieralności niemowląt.</u>
          <u xml:id="u-2.11" who="#SekretarzstanuwMinisterstwieZdrowiaiOpiekiSpolecznejMaciejPirog">Równolegle z Narodowym Programem Zdrowia realizowane są i z nim powiązane, programy polityki zdrowotnej państwa, np. Narodowy Program Ochrony Serca, Program Zwalczania Nowotworów Złośliwych, Program Opieki Prenatalnej, Narodowy Program Profilaktyki i Rozwiązywania Problemów Alkoholowych, Program Zapobiegania Narkomanii, Program Ochrony Zdrowia Psychicznego itd.</u>
          <u xml:id="u-2.12" who="#SekretarzstanuwMinisterstwieZdrowiaiOpiekiSpolecznejMaciejPirog">Sprawozdania z realizacji programu za lata ubiegłe, które państwo otrzymaliście, opracowane zostały na podstawie informacji resortów i urzędów centralnych uczestniczących w Programie, departamentów merytorycznych, instytutów i agend podległych resortowi zdrowia i opieki społecznej oraz pełnomocników wojewodów, koordynujących wdrażanie Programu w terenie. Mają one konstrukcję zbliżoną do harmonogramu realizacji Narodowego Programu Zdrowia. Ze względu na konieczność ograniczenia rozmiarów dokumentów - zawierają jedynie informacje zasadnicze. Dokumentacja bazowa jest bardzo obszerna, w szczególności w odniesieniu do relacji Narodowego Programu Zdrowia w poszczególnych regionach.</u>
          <u xml:id="u-2.13" who="#SekretarzstanuwMinisterstwieZdrowiaiOpiekiSpolecznejMaciejPirog">Kooordynatorami realizacji Narodowego Programu Zdrowia na szczeblu województw w latach 1996-1998 byli pełnomocnicy wojewodów, powołani przez nich w uzgodnieniu z sejmikami samorządowymi. Do obowiązków pełnomocników należała również bieżąca współpraca z Ministerstwem Zdrowia i Opieki Społecznej, jak i przygotowanie sprawozdań z realizacji Narodowego Programu Zdrowia w województwach.</u>
          <u xml:id="u-2.14" who="#SekretarzstanuwMinisterstwieZdrowiaiOpiekiSpolecznejMaciejPirog">Obecnie trwają uzgodnienia z Międzynarodowym Zespołem Koordynacyjnym Na-rodowego Programu Zdrowia, aby zgodnie z opinią prawną, koordynatorami realizacji Programu w terenie byli wojewodowie, współpracujący z organami samorządu terenowego.</u>
          <u xml:id="u-2.15" who="#SekretarzstanuwMinisterstwieZdrowiaiOpiekiSpolecznejMaciejPirog">Oczekujemy, że nowo powołane województwa, kierując się założeniami programu i dla jego realizacji, opracują i będą wdrażały własne programy, zgodne z sytuacją demograficzną i stanem zdrowia miejscowego społeczeństwa.</u>
          <u xml:id="u-2.16" who="#SekretarzstanuwMinisterstwieZdrowiaiOpiekiSpolecznejMaciejPirog">Lata 1996-1997, w zasadzie 1997 r., to początek realizacji Narodowego Programu Zdrowia w obecnej wersji. Wszedł on w życie w okresie rozpoczynania kluczowych reform w naszym kraju, a w szczególności reformy struktury i finansowania ochrony zdrowia, reformy systemu oświaty, reformy funkcjonowania gospodarki i administracji publicznej. Wiele zadań ujętych w Programie dotyczy nowelizacji lub opracowywania norm prawnych, związanych z szeroko pojętymi działaniami prozdrowotnymi, zgodnymi z wymogami Unii Europejskiej, np. w zakresie realizacji prozdrowotnego modelu żywienia.</u>
          <u xml:id="u-2.17" who="#SekretarzstanuwMinisterstwieZdrowiaiOpiekiSpolecznejMaciejPirog">Realizacja Narodowego Programu Zdrowia przebiega dotychczas zgodnie z harmo-nogramem. Pewne przesunięcia w czasie wynikały najczęściej z przedłużających się prac legislacyjnych czy ograniczonych środków finansowych na realizację niektórych zadań, zwłaszcza inwestycyjnych.</u>
          <u xml:id="u-2.18" who="#SekretarzstanuwMinisterstwieZdrowiaiOpiekiSpolecznejMaciejPirog">Wskaźniki zdrowotności, zawarte w Narodowym Programie Zdrowia w tabeli 4 na str. 81 naszego sprawozdania, są miernikami realizacji celów operacyjnych i stanowią przedmiot monitorowania. W celu oceny efektów zdrowotnych realizacji Programu, została utworzona w Państwowym Zakładzie Higieny w Warszawie specjalna komórka organizacyjna, nadzorowana i finansowana przez Ministerstwo Zdrowia i Opieki Społecznej.</u>
          <u xml:id="u-2.19" who="#SekretarzstanuwMinisterstwieZdrowiaiOpiekiSpolecznejMaciejPirog">Opracowany został i przyjęty w lutym 1998 r. przez Ministerstwo Zdrowia i Opieki Spo-łecznej program monitoringu. W budżecie ministra zdrowia na 1999 r. zapewniono środki finansowe na jego prowadzenie, w wysokości 1 mln zł, jako jedyne, wyodrębnione środki finansowe na realizację Programu. Dane będą rezultatem monitorowania, odniesione do wskaźników lat poprzednich, wykazują efekty jego wdrażania. Raport z monitoringu otrzymaliście państwo w materiałach.</u>
          <u xml:id="u-2.20" who="#SekretarzstanuwMinisterstwieZdrowiaiOpiekiSpolecznejMaciejPirog">Zespół monitorujący przedłożył również opracowanie dotyczące sytuacji zdrowotnej ludności Polski w 1996 r., które obrazuje model wyjściowy dla monitoringu. Na naszym posiedzeniu obecny jest pan dr Paweł Goryński - koordynator monitoringu, który za-prezentuje nam informacje uzyskane w wyniku prac prowadzonych przez 18 jednostek monitorujących.</u>
          <u xml:id="u-2.21" who="#SekretarzstanuwMinisterstwieZdrowiaiOpiekiSpolecznejMaciejPirog">Jak już wspomniałem, Narodowy Program Zdrowia nie posiada wyodrębnionych środków finansowych na jego realizację. Zapisy Programu stanowią, że środki te powinny być zabezpieczone w budżetach jednostek realizujących. Wiele zadań ujętych w Narodowym Programie Zdrowia jest jednocześnie zadaniami statutowymi jednostek wdrażających Program. Z tego względu resorty i urzędy nie wyodrębniają w swoich budżetach środków finansowych na jego realizację.</u>
          <u xml:id="u-2.22" who="#SekretarzstanuwMinisterstwieZdrowiaiOpiekiSpolecznejMaciejPirog">Narodowy Program Zdrowia wspierają finansowo zakłady pracy, organizacje pozarządowe i osoby prywatne. Szczególnie w zakresie promowania zdrowego stylu życia.</u>
          <u xml:id="u-2.23" who="#SekretarzstanuwMinisterstwieZdrowiaiOpiekiSpolecznejMaciejPirog">Według otrzymanych informacji przybliżony koszt realizacji Narodowego Programu Zdrowia w latach 1996-1998, w skali całego kraju, wyniósł ok, 1,9 mld zł. Stanowi on więc niewiele ponad 3,5% ogólnych wydatków budżetowych na ochronę zdrowia. W kwocie tej znajdują się koszty poniesione w innych działach budżetowych, np. transport, oświata i wychowanie, kultura fizyczna i sport, rolnictwo.</u>
          <u xml:id="u-2.24" who="#SekretarzstanuwMinisterstwieZdrowiaiOpiekiSpolecznejMaciejPirog">Narodowy Program Zdrowia - to program nadrzędny dla innych programów zdrowotnych realizowanych w naszym kraju. Program, kierujący naszą szczególną uwagę ku promocji zdrowia i profilaktyce, uwzględniający jednocześnie podstawowe zagrożenia zdrowia naszego społeczeństwa.</u>
          <u xml:id="u-2.25" who="#SekretarzstanuwMinisterstwieZdrowiaiOpiekiSpolecznejMaciejPirog">Rezultaty działań preferencyjnych i promocyjnych są rozłożone w czasie. Ich skutki będą widocznie dopiero po upływie pewnego czasu. Ale tak też czyniły inne kraje, których obywatele cieszą się lepszym stanem zdrowia niż Polacy. Istotna jest również współpraca międzynarodowa dla jego realizacji.</u>
          <u xml:id="u-2.26" who="#SekretarzstanuwMinisterstwieZdrowiaiOpiekiSpolecznejMaciejPirog">Kończąc swoją wypowiedź chciałbym poinformować państwa, iż zarówno otrzymane sprawozdanie, jak i raport z monitorowania Narodowego Programu Zdrowia są źródłem informacji dla odpowiedniego ukierunkowania dalszej realizacji programu, opracowanego trzy lata temu. Spostrzeżenia i wnioski zespołu monitorującego pozwalają określić stopień jego realizacji i podjąć działania dla poprawy efektywności w tych zakresach, które tego wymagają.</u>
          <u xml:id="u-2.27" who="#SekretarzstanuwMinisterstwieZdrowiaiOpiekiSpolecznejMaciejPirog">Dziękuję za uwagę i chciałbym prosić o uzupełnienie mojej wypowiedzi przez pana dr. Pawła Goryńskiego z Państwowego Zakładu Higieny, koordynatora monitorowania Narodowego Programu Zdrowia. Jednocześnie chciałbym przedstawić tu obecnym koordy-natorów i realizatorów programów poszczególnych celów z Narodowego Programu Zdrowia, a więc pana prof. Zygmunta Sadowskiego, dyrektora Instytutu Kardiologii w Warszawie, pana prof. Zbigniewa  Wronkowskiego z Centrum Onkologii w Warszawie, panią dr Katarzynę Szamotulską z Instytutu Matki i Dziecka w Warszawie, a także z Ministerstwa Zdrowia i Opieki Społecznej panią dr Krystynę Dudzińską, wicedyrektora departamentu panią Ewę Olewińską, głównego specjalistę w departamencie świadczeń zdrowotnych, pana mgr. Tadeusza Parchimowicza, głównego specjalistę z departamentu zdrowia publicznego, a także pana dr. Jerzego Mellibrudę, dyrektora Państwowej Agencji Rozwiązywania Pro-blemów Alkoholowych.</u>
          <u xml:id="u-2.28" who="#SekretarzstanuwMinisterstwieZdrowiaiOpiekiSpolecznejMaciejPirog">Myślę, że jeszcze będzie czas i miejsce do ustosunkowania się do tych postawionych za-sadniczych pytań, ale to już po dyskusji. Teraz chciałbym tylko wypowiedzieć dwa zdania na temat pytania trzeciego, ponieważ tu jest dość świeża, zasadnicza zmiana, a jednocześnie szansa dla jeszcze lepszej realizacji Narodowego Programu Zdrowia, jeżeli chodzi o finansowanie. Po raz pierwszy mieliśmy w tym roku tę kwotę, którą wymieniłem w sprawozdaniu, na cele koordynacji monitoringu,</u>
          <u xml:id="u-2.29" who="#SekretarzstanuwMinisterstwieZdrowiaiOpiekiSpolecznejMaciejPirog">W przyjętej tydzień - dwa tygodnie temu Strategii Średniookresowej Rozwoju, za-prezentowanej przez ministra gospodarki - pierwszy raz udało się nam zapisać na lata 2000-2002 pewne kwoty wzrastające w poszczególnych latach, na finansowanie Na-rodowego Programu Zdrowia. Strategia Średniookresowa Rozwoju została przyjęta przez Radę Ministrów, tak więc po raz pierwszy takie kwoty są zapisane na realizację Narodowego Programu Zdrowia. Chcemy też umieścić finansowanie Narodowego Programu Zdrowia jako tytuł w założeniach budżetu na 2000 r. - wstępną zgodę z Ministerstwa Finansów uzyskaliśmy.</u>
          <u xml:id="u-2.30" who="#SekretarzstanuwMinisterstwieZdrowiaiOpiekiSpolecznejMaciejPirog">Teraz, jeśli pan przewodniczący pozwoli, chciałbym prosić o możliwość zabrania głosu przez pana dr. Pawła Goryńskiego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#PoselStanislawGrzonkowski">Dziękuję, panie ministrze, za sprawozdanie i wprowadzenie do dyskusji. Oczywiście dobrze się wpisuje w nasz plan dzisiejszego posiedzenia wystąpienie pana dr. Pawła Goryńskiego, z tym że chciałbym jeszcze na moment wrócić do problemu finansowania. Prosiłbym, aby pan minister zechciał przygotować - może jeszcze dzisiaj, informację bardziej szczegółową - jak był finansowany Narodowy Program Zdrowia w 1998 r., bowiem te ogólna informacja daje nam nam obraz za ostatnie 3 lata. Jeśli dobrze policzyłem, wypada 630 mln zł rocznie. Interesująca byłaby informacja - jak te środki i jakimi źródłami płynęły i czy to jest dobry model.</u>
          <u xml:id="u-3.1" who="#PoselStanislawGrzonkowski">Pan minister zasygnalizował, że rząd rozważa, czy też planuje, wprowadzenie stałego źródła finansowania. Chcielibyśmy wiedzieć - jaki miałoby to charakter? Czy byłaby to część budżetu ministra zdrowia? Jaki byłby to rząd wielkości?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#KoordynatordosprawmonitoringuNarodowegoProgramuZdrowiawPanstwowymZakladzieHigienydrPawelGorynski">Chciałbym państwu zaprezentować bieżącą infor-mację i wyniki monitorowania Narodowego Programu Zdrowia. Chciałbym, aby w tej prezentacji mottem były nierówności w zdrowiu, bo właśnie motorem powstania tego typu programów jak nasz Narodowy Program Zdrowia, są nierówności w zdrowiu. Te nierówności możemy obserwować już na poziomie globu ziemskiego. Możemy je również obserwować na mapie Europy, gdzie - jeśli spojrzymy na przeciętne dalsze trwanie życia - wyraźnie "wyróżniają się" kraje dawnego Związku Radzieckiego o najgorszej sytuacji. Polska na prezentowanym slajdzie plasuje się mniej więcej w środku, ale widzą państwo, jaka jest różnica od krajów Unii Europejskiej.</u>
          <u xml:id="u-4.1" who="#KoordynatordosprawmonitoringuNarodowegoProgramuZdrowiawPanstwowymZakladzieHigienydrPawelGorynski">Te nierówności w zdrowiu można dalej przenieść na choroby układu krążenia, umieralność. Jeśli chodzi o Polskę - od roku 1990 jest poprawa, ale jeszcze daleko jesteśmy od krajów Unii Europejskiej.</u>
          <u xml:id="u-4.2" who="#KoordynatordosprawmonitoringuNarodowegoProgramuZdrowiawPanstwowymZakladzieHigienydrPawelGorynski">Jeśli chodzi o choroby nowotworowe - również pewne zahamowanie w ostatnim okresie nastąpiło, ale jak różna jest nasza średnia od krajów Unii Europejskiej, które odnotowują bardzo wyraźną poprawę.</u>
          <u xml:id="u-4.3" who="#KoordynatordosprawmonitoringuNarodowegoProgramuZdrowiawPanstwowymZakladzieHigienydrPawelGorynski">Pod względem palenia tytoniu także sytuacja u nas jest dużo gorsza niż w krajach Unii Europejskiej, choć w ostatnim okresie jest pewna poprawa.</u>
          <u xml:id="u-4.4" who="#KoordynatordosprawmonitoringuNarodowegoProgramuZdrowiawPanstwowymZakladzieHigienydrPawelGorynski">Spójrzmy teraz na inną miarę zdrowia w naszym kraju - na indeks otyłości. Prezentowane wykresy oparte są na badaniach europejskich i naszych, przeprowadzonych przez GUS na 78 tys. osób w 1996 r. Niestety, wyniki świadczą, że jesteśmy krajem ludzi otyłych. Wyprzedzają nas tylko Czechy i Bułgaria.</u>
          <u xml:id="u-4.5" who="#KoordynatordosprawmonitoringuNarodowegoProgramuZdrowiawPanstwowymZakladzieHigienydrPawelGorynski">Jeśli chodzi o wydatki na opiekę zdrowotną w rejonie europejskim i dalsze trwanie życia - jest tutaj korekcja dosyć wysoka, choć nie jest to bezpośredni miernik przeciętnego dalszego trwania życia. Jak to wygląda w Polsce? Otóż sytuacja sytuacja jest bardzo zróżnicowana, np. w 1996 r. w woj. jeleniogórskim przeciętne trwanie życia dla mężczyzn wynosiło 65 lat, w woj. krośnieńskim - 70 lat. Jest tu korelacja między tym, co łożymy na opiekę zdrowotną, a przeciętnym trwaniem życia. Liczy się przecież liczba łóżek, dostępność do świadczeń zdrowotnych.</u>
          <u xml:id="u-4.6" who="#KoordynatordosprawmonitoringuNarodowegoProgramuZdrowiawPanstwowymZakladzieHigienydrPawelGorynski">Spójrzmy na umieralność niemowląt - i tu jest różnica między poszczególnymi woje-wództwami w 1996 r., np. Radom - 17,4, Ostrołęka - 10,5. Tak samo są różnice i na mapie Europy: Islandia - 3,39, Turcja - 47.</u>
          <u xml:id="u-4.7" who="#KoordynatordosprawmonitoringuNarodowegoProgramuZdrowiawPanstwowymZakladzieHigienydrPawelGorynski">Cóż zatem należy robić? Trzeba podjąć działania na terenach o najgorszej sytuacji zdrowotnej. Te działania w zakresie promocji zdrowia, w zakresie małych programów zdrowotnych w terenie, które tworzymy w ramach Narodowego Programu Zdrowia, pozwalają na podwyższenie tych wartości wskaźników, które mamy zawarte w Narodowym Programie Zdrowia i poprawę wartości średniej.</u>
          <u xml:id="u-4.8" who="#KoordynatordosprawmonitoringuNarodowegoProgramuZdrowiawPanstwowymZakladzieHigienydrPawelGorynski">Warto też wiedzieć, co się dzieje w tych terenach, gdzie jest sytuacja najlepsza, bo może zbadanie i stwierdzenie co się tam dzieje - pozwoli nam znaleźć jakieś najlepsze rozwiązanie.</u>
          <u xml:id="u-4.9" who="#KoordynatordosprawmonitoringuNarodowegoProgramuZdrowiawPanstwowymZakladzieHigienydrPawelGorynski">Narodowy Program Zdrowia ma swoje korzenie w programie "Zdrowie dla wszystkich" z lat 70, z tym że podejście do zdrowia w obecnym Narodowym Programie Zdrowia jest nieco inne. My uważamy, że zdrowie jest wartością, zasobem i środkiem do osiągnięcia przez jednostkę swoich osobistych celów. Jest także zasobem dla społeczeństwa.</u>
          <u xml:id="u-4.10" who="#KoordynatordosprawmonitoringuNarodowegoProgramuZdrowiawPanstwowymZakladzieHigienydrPawelGorynski">W jaki sposób możemy wpłynąć na zdrowie - głównie poprzez zmianę stylu życia. To jest zawarte w Narodowym Programie Zdrowia. To, co robi służba zdrowia - to jest niewielki wycinek, który może nam poprawić stan zdrowia.</u>
          <u xml:id="u-4.11" who="#KoordynatordosprawmonitoringuNarodowegoProgramuZdrowiawPanstwowymZakladzieHigienydrPawelGorynski">Jeszcze raz podkreślam, co jest w celach Narodowego Programu Zdrowia - zmniejszenie różnic w zdrowiu i w dostępie do świadczeń zdrowotnych, które ma prowadzić do poprawy zdrowia i związanej z nim jakości życia ludności.</u>
          <u xml:id="u-4.12" who="#KoordynatordosprawmonitoringuNarodowegoProgramuZdrowiawPanstwowymZakladzieHigienydrPawelGorynski">To, w jaki sposób nasz Narodowy Program Zdrowia koreluje i ma się do wymogów XXI wieku - obrazuje przedstawiony slajd. Cele Narodowego Programu Zdrowia zaznaczone gwiazdkami mają swój oddźwięk w nowym programie Światowej Organizacji Zdrowia. Jak państwo widzicie, zaznaczonych jest ponad 50% naszych celów. Wydaje się więc, że jesteśmy na czasie i Narodowy Program Zdrowia odpowiada strategii WHO.</u>
          <u xml:id="u-4.13" who="#KoordynatordosprawmonitoringuNarodowegoProgramuZdrowiawPanstwowymZakladzieHigienydrPawelGorynski">Struktura Narodowego Programu Zdrowia jest taka, że w każdym swoim celu ma oczekiwane efekty w zakresie poprawy stanu zdrowia oraz ma zadania, umieszczone w harmonogramie.</u>
          <u xml:id="u-4.14" who="#KoordynatordosprawmonitoringuNarodowegoProgramuZdrowiawPanstwowymZakladzieHigienydrPawelGorynski">Mamy też program monitoringu, oparty na wskaźnikach liczbowych. Monitoring i realizacja Programu odbywają się dwoma torami. Z jednej strony realizacja zadań, które umieszczone są w harmonogramie. Monitorowanie tych zadań poprzez ewaluację ma prowadzić do określenia sytuacji, jaka się wytwarza po okresie realizacji zadań. Z drugiej strony mamy wskaźniki, które są w treści Narodowego Programu Zdrowia przy każdym celu. Zarówno jeden, jak i drugi tor ma doprowadzić do określenia nowych zadań i modyfikacji zadań już istniejących, zależnie od sytuacji, jaka się wytwarza.</u>
          <u xml:id="u-4.15" who="#KoordynatordosprawmonitoringuNarodowegoProgramuZdrowiawPanstwowymZakladzieHigienydrPawelGorynski">Za monitoring odpowiedzialne są instytuty naukowo-badawcze resortu zdrowia i aka-demie medyczne. To są te zespoły, które przygotowują raporty cząstkowe. Państwo otrzymaliście raport wstępny z monitoringu na bieżący rok. W tabeli - jak mówił pan minister Maciej Piróg - znajdują się wskaźniki w Narodowym Programie Zdrowia, które podlegają monitorowaniu. Najważniejsze wyniki z monitoringu za bieżący rok zostały przedstawione w sprawozdaniu skrótowym i rozszerzonym, które państwo otrzymaliście.</u>
          <u xml:id="u-4.16" who="#KoordynatordosprawmonitoringuNarodowegoProgramuZdrowiawPanstwowymZakladzieHigienydrPawelGorynski">Chciałbym jeszcze podkreślić najważniejsze osiągnięcia w zakresie stanu zdrowia ludności. Oczywiście nie można ich przypisywać wprost tylko realizacji Narodowego Programu Zdrowia, bowiem nie ma tu takiej zależności przyczynowo-skutkowej. My musimy prowadzić dalej jakieś szczegółowe, nakierowane badania epidemiologiczne, żeby te przyczynowo-skutkowe związki uchwycić.</u>
          <u xml:id="u-4.17" who="#KoordynatordosprawmonitoringuNarodowegoProgramuZdrowiawPanstwowymZakladzieHigienydrPawelGorynski">Jakie zatem są te osiągnięcia - przede wszystkim zwiększenie przeciętnego trwania życia noworodka płci męskiej. Ta poprawa od 1991 r. wynosi dla mężczyzn 2,6 lat, a dla kobiet 1,9 lat. To są wymierne rezultaty. To jest coś, co można w stosunku do innych krajów uważać za duży sukces. Spadła też umieralność noworodków i z powodu chorób układu krążenia.</u>
          <u xml:id="u-4.18" who="#KoordynatordosprawmonitoringuNarodowegoProgramuZdrowiawPanstwowymZakladzieHigienydrPawelGorynski">Tak więc jesteśmy chyba na dobrej drodze, choć do krajów Unii Europejskiej jeszcze nam daleko, ale zmiany na lepsze są już widoczne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#PoselStanislawGrzonkowski">Chciałbym uzyskać odpowiedź na pytanie - jakie można by wskazać, w wyniku doświadczeń czy też oceny z 1996-1998 r., priorytetowe cele Programu, służące najbardziej efektywnemu uzyskiwaniu poprawy stanu zdrowia. Jest to dla nas istotne ze względu na problem decyzji finansowych. Wtedy, gdy podejmujemy decyzje odnośnie do budżetu, czy też programów zdrowotnych, musimy wiedzieć, gdzie przede wszystkim należy kierować strumień pieniądzy. Tu dodam, że chcielibyśmy włączyć do tego szerokiego ruchu promocji zdrowia również kasy chorych, żeby one także przeznaczały część środków. Wiadomo, że wszystkie 18 celów są celami do wykonania, ale przecież wśród nich są te, które można by nazwać priorytetowymi. Dlatego ważne jest dla nas, jak rząd podchodzi do tego problemu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#KoordynatordrPawelGorynski">Jeśli chodzi o monitoring i o to, co się dzieje w wyniku przekształceń administracyjnych kraju - widać bardzo dużą potrzebę i zainteresowanie w terenie. Docierają do nas pytania, jak przełożyć Narodowy Program Zdrowia na działania w terenie. Jak zidentyfikować własne problemy zdrowotne i jak wpisać w tą strukturę Narodowy Program Zdrowia, którą tutaj przedstawiałem - własne cele.</u>
          <u xml:id="u-6.1" who="#KoordynatordrPawelGorynski">Dopytują się o to nowe województwa i sejmiki samorządowe. Odpowiadam wtedy, że trzeba nauczyć się identyfikować te problemy, wykorzystując wszystkie dostępne źródła danych i dopiero wtedy łożyć na wybrane problemy, związane z konkretnym terenem. Tak więc - moim zdaniem - trzeba zejść z Narodowym Programem Zdrowia przede wszystkim w teren, głównie do powiatu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#PoselStanislawGrzonkowski">Jak rozumiem, za 1998 r. nie ma jeszcze wskaźników zdrowotnych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#KoordynatordrPawelGorynski">Niestety, szczegółowych danych nie mamy z GUS nawet za 1997 r. Kwestia strajków spowodowała zaburzenia w dostarczaniu informacji w statystyce publicznej, w wielu dziedzinach - tak więc są tu duże perturbacje.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#PoselStanislawGrzonkowski">Czyli dysponujemy jedynie wskaźnikami do 1996 r.?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#KoordynatorPawelGorynski">Dokładnymi - tak, natomiast szacunkowymi - za 1997 r.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#PoselStanislawGrzonkowski">Proszę pana ministra Macieja Piroga o uzupełnienie wypowiedzi w kwestii pytań, które zostały zadane.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#SekretarzstanuMaciejPirog">Rzeczywiście brak danych szczegółowych za 1997 r. i 1998 r. spowodowany jest protestami środowiska lekarskiego. Dane ogólne oczywiście są.</u>
          <u xml:id="u-12.1" who="#SekretarzstanuMaciejPirog">Uzupełniając materiał, który był państwu wyświetlany, chciałbym dodać, iż w zakresie jednego z celów Narodowego Programu Zdrowia - poprawy wskaźnika umieralności noworodków, po raz pierwszy za 1998 r. przybrał on formę jednocyfrową - 9,8. Jest to osiągnięcie celu zakładanego na 2005 r. Właściwie jest to największe osiągnięcie w realizacji jednego z celów Narodowego Programu Zdrowia.</u>
          <u xml:id="u-12.2" who="#SekretarzstanuMaciejPirog">Dodam jeszcze, że wskaźniki za pierwsze cztery miesiące 1999 r. utrzymały tę tendencję, a nawet poprawiły miejsce po przecinku i teraz mamy wskaźnik wahający się w stosunku miesięcznym między 9,7 a 9,8. To jest bardzo istotna informacja, bowiem jest to pierwszy wskaźnik, który możemy zweryfikować w powiązaniu z reformą ochrony zdrowia.</u>
          <u xml:id="u-12.3" who="#SekretarzstanuMaciejPirog">Jeśli chodzi o pytanie dotyczące realizatorów Narodowego Programu Zdrowia - podkreślam tu raz jeszcze konieczność wzmocnienia roli regionu. Stąd projekt, aby pełno-mocnikiem Narodowego Programu Zdrowia  w regionie był wojewoda, dzięki czemu umocowanie programu, jego realizacja, kontrola i nadzór będą mocniejsze niż do tej pory.</u>
          <u xml:id="u-12.4" who="#SekretarzstanuMaciejPirog">Rzeczywistym realizatorem Narodowego Programu Zdrowia powinien być samorząd terytorialny. Owszem, pewnego rodzaju rola kas chorych w zakresie finansowania nie tylko medycyny naprawczej - być musi, ale głównym koordynatorem - samorząd wojewódzki, a realizatorem samorząd na każdym szczeblu, w zakresie zadań, analizy, potrzeb społecznych, które - jak widać ze sprawozdania - są różne.</u>
          <u xml:id="u-12.5" who="#SekretarzstanuMaciejPirog">Trudno określić priorytety w Programie. Właśnie wszystkie 18 celów Narodowego Programu Zdrowia - są priorytetami. Oczywiście potrzeby w poszczególnych regionach są różne i dlatego trzeba zejść w dół - w teren, żeby określić synergizm osiągania tych celów, trochę różny w różnych regionach kraju. Nie może to jednak być mierzone ilością środków przekazywanych na realizację poszczególnych celów, bo ta ilość środków finansowych jest zasadniczo różna, w zależności od programu.</u>
          <u xml:id="u-12.6" who="#SekretarzstanuMaciejPirog">Ja wymieniłem w swoim sprawozdaniu priorytetowe programy, które są realizowane od wielu lat. Są to: Narodowy Program Ochrony Serca, choroby nowotworowe, urazy i zatrucia, perinatologia, szeroko rozumiane zwalczanie używek.</u>
          <u xml:id="u-12.7" who="#SekretarzstanuMaciejPirog">Dodam jeszcze kilka słów na temat dofinansowania. Rzeczywiście mówiłem o globalnym finansowaniu za lata 1996-1998 w zakresie udziału tych środków, które były przeznaczone z organizacji pozarządowych, samorządów, a nawet od osób prywatnych. Teraz, po raz pierwszy w 1999 r. dysponujemy kwotą 164 mln zł, którą minister zdrowia na zasadzie umów przekazuje do realizatorów programów zdrowotnych, które są bezpośrednio związane z Narodowym Programem Zdrowia.</u>
          <u xml:id="u-12.8" who="#SekretarzstanuMaciejPirog">Jeżeli chodzi o to, co w tej chwili jest wpisane w projekt Strategii Średniookresowej - to te kwoty na lata kolejne, z tendencją wzrostową, wyglądają następująco: 164 mln zł na 1999 r., w 2000 r. - 330 mln zł, 2001 r. - 650 mln zł i 2002 r. - 650 mln zł. Pieniądze te trafią do kierunkowej realizacji w regionach za pomocą programów polityki zdrowotnej powiązanych z Narodowym Programem Zdrowia, na zasadzie umów z poszczególnymi realizatorami tych programów. Jak powiedziałem - jest to zupełnie nowa jakość finansowania, pozwalająca mieć nadzieję na lepszą realizację Programu, lepsze ukierunkowanie i możliwość nadzoru nad realizacją Narodowego Programu Zdrowia, ze wzmocnieniem roli regionu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#PoselStanislawGrzonkowski">Proszę o zabranie głosu pana posła Andrzeja Wojtyłę, który jako przewodniczący podkomisji do spraw zdrowia publicznego, przedstawi nam opinię swoją i podkomisji. Dodam tu, że jako minister w rządzie 1991-1993 r. pan poseł Andrzej Wojtyła dał silny bodziec do rozwoju Narodowego Programu Zdrowia, stąd też jego opinia dzisiaj będzie bardzo istotna.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#PoselAndrzejWojtyla">Podkomisja do spraw zdrowia publicznego zapoznała się z pracami Zespołu Koordynującego i z wynikami monitoringu Narodowego Programu Zdrowia.</u>
          <u xml:id="u-14.1" who="#PoselAndrzejWojtyla">Na początku chciałbym dodać, że Narodowy Program Zdrowia to nie jest program z 1996 r. ale z 1993 r., a prace nad nim trwały już od początku lat 90. Pierwszy raz ten program został przyjęty przez rząd w 1990 r. Jako dokument bazowy był nowelizowany w 1993 r., bowiem Narodowy Program Zdrowia był tak skonstruowany, że jako program dynamiczny musi być dostosowywany do zmnieniających się warunków gospodarczych i politycznych w Polsce.</u>
          <u xml:id="u-14.2" who="#PoselAndrzejWojtyla">Rok 1996 był jakby kontynuacją tego bazowego dokumentu. Myślę, że 2000 r. - takie jest również zdanie podkomisji - byłby najlepszym rokiem, aby zaktualizować ponownie Narodowy Program Zdrowia i dostosować go do zmienionych warunków podziału terytorialnego, zwiększonej roli samorządów lokalnych, jak gmin, powiatów, województw, a także zmienić zasady finansowania, by uaktywnić społeczność lokalną w realizacji programów promocyjnych.</u>
          <u xml:id="u-14.3" who="#PoselAndrzejWojtyla">Chciałbym jeszcze dodać, iż po 1989 r. w Polsce - mimo spadku nakładów na ochronę zdrowia, w stosunku do PKB - pozytywne trendy zdrowotne zostały zachowane, co jest czasami zaskakujące dla organizacji międzynarodowych, np. w zakresie umieralności niemowląt, o czym wspominał pan minister.</u>
          <u xml:id="u-14.4" who="#PoselAndrzejWojtyla">Pozytywne trendy obserwuje się również, jeżeli chodzi o przeciętne dalsze trwanie życia. Choć - jak podkreślał pan dr Paweł Goryński - niepokojący jest fakt, że różnica między przeciętnym dalszym trwaniem życia między kobietą a mężczyzną nadal utrzymuje się na wysokim poziomie, na niekorzyść mężczyzny i wynosi 8,5 roku. W 1993 r. było to 9 lat.</u>
          <u xml:id="u-14.5" who="#PoselAndrzejWojtyla">Jeżeli jednak chodzi o przyczynę zgonów z powodu chorób układu krążenia, to u mężczyzn zmalała o 16%, u kobiet o 12%. Na pewno jest to związane z programem promocyjnym prowadzonym przez Instytut Kardiologii, jak również z wcześniejszą diagnostyką chorób układu krążenia.</u>
          <u xml:id="u-14.6" who="#PoselAndrzejWojtyla">Bardzo niepokojącym zjawiskiem jest wyższe natężenie umieralności na wsi niż w mieście, we wszystkich grupach wiekowych. Na pewno jest to spowodowane zmianą charakteru pracy na wsi, która jest bardziej zmechanizowana, i rozdźwiękiem między stylem życia i sposobem odżywiania się, który pozostał taki, jak był dawniej, to znaczy dostosowany do ciężkiej pracy fizycznej.</u>
          <u xml:id="u-14.7" who="#PoselAndrzejWojtyla">Myślę, że Narodowy Program Zdrowia trzeba bardziej nakierować na działania w środowisku wiejskim, a ponieważ jest to środowisko, które pod względem wykształcenia nieco odbiega od środowiska miejskiego, więc te metody działania muszą być również inne. Moim zdaniem, trzeba to koniecznie wziąć pod uwagę przy realizacji Narodowego Programu Zdrowia.</u>
          <u xml:id="u-14.8" who="#PoselAndrzejWojtyla">Jeżeli chodzi o żywienie - są zmiany pozytywne. Jest większa dostępność, różnorodność. Zmienia się struktura spożycia mięsa - zwiększa się spożycie wołowiny, zmniejsza wieprzowiny, zwiększa się spożycie mięsa drobiowego oraz ryb. Wzrosło również spożycie mleka i przetworów mlecznych.</u>
          <u xml:id="u-14.9" who="#PoselAndrzejWojtyla">Bardzo pozytywny jest spadek palenia tytoniu - w stosunku do 1989 r. prawie o połowę - choć nadal jesteśmy, jeśli chodzi o ilość wypalonych papierosów, w czołówce europejskiej.</u>
          <u xml:id="u-14.10" who="#PoselAndrzejWojtyla">Jeżeli chodzi o alkohol, zmieniła się, zgodnie z założeniami, struktura jego spożycia. Chodziło o to, by te niskoprocentowe alkohole stanowiły przynajmniej połowę spożycia alkoholi - i to się udało.</u>
          <u xml:id="u-14.11" who="#PoselAndrzejWojtyla">Moim zdaniem, stało się to dzięki temu, że istnieje oddzielna agencja rozwiązywania problemów alkoholowych i znaleziono źródła finansowania tych problemów, czego nie ma w innych segmentach realizacji Narodowego Programu Zdrowia. PARPA jest wydzielona- posiada ustawowe źródła finansowania, myślę więc, że realizacja tego akurat problemu będzie coraz lepsza.</u>
          <u xml:id="u-14.12" who="#PoselAndrzejWojtyla">Podobnie jeśli chodzi o narkotyki, bowiem obserwuje się zahamowanie trendu zużywania narkotyków i substancji psychoaktywnych. Nasz program zwalczania narkomanii i HIV jest postrzegany bardzo pozytywnie przez organizacje międzynarodowe. Mamy najlepszy program w tej dziedzinie spośród krajów Europy Środkowej i Wschodniej. Bardzo często zapraszają nas inne państwa. Ostatnio byliśmy z delegacją rządową na Ukrainie, gdzie nie mogą sobie poradzić z tym problemem. My przez to, że wydzieliliśmy biuro do spraw AIDS - szkoda, że nie powstała wtedy agencja, choć były ku temu warunki - usprawniliśmy walkę z tym problemem.</u>
          <u xml:id="u-14.13" who="#PoselAndrzejWojtyla">Jeżeli chodzi o wypadki drogowe - również zmniejsza się odsetek wypadków śmiertelnych. Być może jakiś wpływ na to ma fakt, że czasokres przybycia pogotowia ratunkowego się zmniejsza i wynosi w tej chwili niewiele ponad 15 minut.</u>
          <u xml:id="u-14.14" who="#PoselAndrzejWojtyla">Wnioski ogólne podkomisji szły w tym kierunku, aby zwiększyć skuteczność realizacji Narodowego Programu Zdrowia.</u>
          <u xml:id="u-14.15" who="#PoselAndrzejWojtyla">Program musi być realizowany przez różne instytucje, łącznie z samorządowymi lo-kalnymi. Tu jest sugestia, aby Narodowy Program Zdrowia przyjąć w formie ustawy, bowiem wtedy byłoby to obligo dla instytucji, które w nim uczestniczą. Może też to być w formie strategicznego programu rządowego - jak sugerują w tym dokumencie czynniki rządowe. W każdym bądź razie przyjęcie którejś z tych form gwarantowałoby większą skuteczność Narodowego Programu Zdrowia.</u>
          <u xml:id="u-14.16" who="#PoselAndrzejWojtyla">Negatywną stroną Narodowego Programu Zdrowia jest brak ściśle określonych źródeł finansowania. Tu sugestia ze strony podkomisji była taka, by otworzyć niezależny fundusz finansowania Narodowego Programu Zdrowia, przy czym ważne byłoby, aby włączyć w to samorządy lokalne, instytucje pozarządowe. Tak się dzieje np. przy realizacji pewnych zadań przez  samorządy wykorzystujące środki z Unii Europejskiej, która wymaga np.. aby było 50% udziału samorządu. Myślę, że o podobnych rozwiązaniach można by i tu pomyśleć, bo wtedy odpowiedzialność za problemy zdrowotne samorządów byłaby o wiele większa.</u>
          <u xml:id="u-14.17" who="#PoselAndrzejWojtyla">Realizacja Narodowego Programu Zdrowia po reformie administracyjnej kraju, powinna przede wszystkim spoczywać na samorządach - głównie gminnych i powiatowych - a także instytucjach pozarządowych, które miałyby zlecone zadania państwowe.</u>
          <u xml:id="u-14.18" who="#PoselAndrzejWojtyla">Tu chciałbym dodać, że po reformie administracyjnej i po wprowadzeniu powszechnych ubezpieczeń zdrowotnych pozostaje sprawa narzędzi, jakie powinno mieć państwo do realizacji zadań Narodowego Programu Zdrowia. Otóż w związku z tymi zmianami, z decentralizacją - mało jest instytucji podporządkowanych centralnie Ministerstwu Zdrowia i Opieki Społecznej, które mogłyby być narzędziem do realizacji tej polityki. Tutaj sugestia ze strony podkomisji, że przecież pozostała siatka sanepidów, które mogłyby te zadania koordynować w zakresie całego kraju. Pozostały też inne instytucje.</u>
          <u xml:id="u-14.19" who="#PoselAndrzejWojtyla">Ostatnio np. dyskutowaliśmy na temat stanu zdrowia populacji dzieci i młodzieży i Ministerstwo Zdrowia i Opieki Społecznej ma już koncepcję, w jaki sposób realizować politykę w tym zakresie - poprzez tworzenie wojewódzkich przychodni matki i dziecka, finansowanych centralnie. Jeżeli bowiem ministerstwo nie zachowa sobie jakichś narzędzi do realizacji polityki zdrowotnej, to może nas czekać to, co obserwujemy w tej chwili w krajach wschodnich, które nie pomyślały o tym i gdzie współczynniki zdrowotne wyraźnie się pogorszyły.</u>
          <u xml:id="u-14.20" who="#PoselAndrzejWojtyla">Następna sprawa poruszana przez podkomisję, to rola mediów i realizacji Narodowego Programu Zdrowia. Media powinny być w większym stopniu wykorzystywane.</u>
          <u xml:id="u-14.21" who="#PoselAndrzejWojtyla">W 1993 r. przeprowadzono badania opinii publicznej na temat, jak polskie społeczeństwo widzi promocję zdrowia? Z badań tych niezbicie wynika, że największy wpływ na kształtowanie opinii społecznej w tym zakresie mają media i instytucje edukacyjne.</u>
          <u xml:id="u-14.22" who="#PoselAndrzejWojtyla">Podkomisja sugerowała, by również wydanie wielu aktów prawnych w zakresie zdrowia publicznego, ponieważ w tej chwili rola zdrowia publicznego wzrosła w związku z tym, że medycyna naprawcza jest zdecentralizowana, jest w gestii instytucji nie zawsze rządowych.</u>
          <u xml:id="u-14.23" who="#PoselAndrzejWojtyla">Według podkomisji należałoby także umieścić w znowelizowanym Narodowym Programie Zdrowia zadania dotyczące przemocy w rodzicie oraz zająć się kryzysem demograficznym.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#PoselStanislawGrzonkowski">Jak wcześniej wspomniałem, na dzisiejsze posie-dzenie zaprosiłem także ekspertów Komisji, którzy reprezentują programy związane z głównymi zagrożenia stanu zdrowia społeczeństwa.</u>
          <u xml:id="u-15.1" who="#PoselStanislawGrzonkowski">Oddaję głos panu prof. Zbigniewowi Sadowskiemu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#ZbigniewSadowski">Nie ulega najmniejszej wątpliwości, że stan zdrowia w Polsce determinowany jest przez trzy główne grupy chorób - choroby układu krążenia, które są przyczyną nieco powyżej 50% śmiertelności, choroby nowotworowe - ok. 20% śmiertelności, i urazy, zatrucia ok. 7%.</u>
          <u xml:id="u-16.1" who="#ZbigniewSadowski">Jeśli chodzi o tendencje śmiertelności  od 1992 r. nastąpił spadek w zakresie chorób układu krążenia o ok. 2,4%, natomiast w zakresie chorób nowotworowych, urazów i zatruć - nie jest to tak widoczne.</u>
          <u xml:id="u-16.2" who="#ZbigniewSadowski">Całkowite obniżenie umieralności w Polsce głównie - w naszym przekonaniu - spo-wodowane jest dwoma przyczynami. Przede wszystkim zmniejszeniem śmiertelności w zakresie chorób układu krążenia oraz zmniejszeniem umieralności niemowląt. W innych zakresach te sukcesy są wyraźnie mniejsze.</u>
          <u xml:id="u-16.3" who="#ZbigniewSadowski">Polska jest średniej wielkości państwem europejskim, bądź nawet mniejszym niż średnie w skali światowej. Ma 38,6 mln ludności i zajmuje obszar ok. 311 tys. km2. Niemniej jednak na tym obszarze - istnieją ogromne nierówności, jeśli chodzi o umieralność, np. w woj. łódzkim umieralność wynosi ok. 1.340 na 100 tys. ludności, natomiast w woj. olsztyńskim wynosi ok. 740. Takie różnice istnieją także w wielu innych województwach. Mówiąc szczerze - mamy stosunkowo małe wyobrażenie, dlaczego tak się dzieje w kraju, aczkolwiek robimy określone badania.</u>
          <u xml:id="u-16.4" who="#ZbigniewSadowski">Niestety, nie ma badań przekrojowych, które oceniłyby aktualną sytuację zdrowotną i uwarunkowania tej sytuacji w każdym z 16 województw. W moim przekonaniu, w przekonaniu Instytutu Kardiologii takie badania powinny powstać.</u>
          <u xml:id="u-16.5" who="#ZbigniewSadowski">Oprócz tych badań skryningowych, prowadzących do założenia bazy danych dla po-szczególnych województw oceny kompleksowej przyczyny zaburzeń zdrowotności trzeba byłoby, aby 1999 r. i następne lata były podstawą do uruchomienia pewnych działań interwencyjnych.</u>
          <u xml:id="u-16.6" who="#ZbigniewSadowski">Trzeba by podjąć działania typu promocji zdrowia i typu prewencji, a następnie sprawdzić, w jakiej mierze te podjęte działania są skuteczne.</u>
          <u xml:id="u-16.7" who="#ZbigniewSadowski">My wiemy np., że propaganda promocji zdrowego stylu życia w środkach masowego przekazu ma ograniczoną skuteczność, że na pewno lepszą skuteczność mają inne formy, np. bezpośrednia rozmowa. Dlatego uważamy, że promocja zdrowia nie powinna być ograniczona do pewnej grupy ludzi w kraju, np. do lekarzy. Uważamy, że każdy dziennikarz, socjolog czy nauczyciel, również powinien promować zdrowie. Chcielibyśmy włączyć w to jak największą grupę ludzi, bowiem bez promocji zdrowia, bez prewencji pierwotnej i wtórnej, nie da się szybko uzyskać w Polsce poprawy sytuacji zdrowotnej.</u>
          <u xml:id="u-16.8" who="#ZbigniewSadowski">Mamy też pewne osiągnięcia w promocji zdrowia. Chcę tu zwrócić uwagę na rozwój nauki w promocji zdrowia. Temu zagadnieniu był poświęcony Międzynarodowy Kongres Promocji Zdrowia z udziałem WHO, w grudniu ub.r. Uczestniczyły w nim ośrodki zagraniczne, m.in. z Czech, Węgier itd. Celem kongresu była przede wszystkim wymiana doświadczeń w zakresie promocji zdrowia.</u>
          <u xml:id="u-16.9" who="#ZbigniewSadowski">Poza tym w Instytucie Kardiologii mamy interdyscyplinarne sympozjum, które odbywa się permanentnie raz w miesiącu. Jest to okazja do wymiany poglądów, a także inspiracji czołowych przedstawicieli nauk społecznych w Polsce.</u>
          <u xml:id="u-16.10" who="#ZbigniewSadowski">Dodam także, że jedyne czasopismo naukowe "Promocja zdrowia - Nauki społeczne - Medycyna" skupia szerokie grono pracowników zdrowia publicznego z całej Polski, jest interdyscyplinarne i 1/3 tego grona stanowią pracownicy medycyny.</u>
          <u xml:id="u-16.11" who="#ZbigniewSadowski">Narodowy Program Ochrony Serca koordynował w 1998 r. takie programy jak "Program profilaktyki chorób układu krążenia", czy też "Zdrowie dla Pragi". Tu dodam, że w tym programie mamy wzorową współpracę z samorządami trzech dzielnic Warszawy i chcielibyśmy ten program w latach następnych - być może nawet w 1999 r. - rozprzestrzeniać i propagować go, aby stworzyć podobne programy w całym kraju.</u>
          <u xml:id="u-16.12" who="#ZbigniewSadowski">Były też prowadzone badania tak spektakularne, jak badania Rady Krajowej "Solidarności", ukierunkowane na czynniki ryzyka - przede wszystkim nadciśnienie tętnicze. Objęto nim również członków OPZZ. W 1999 r. mogą być przebadani parlamentarzyści.</u>
          <u xml:id="u-16.13" who="#ZbigniewSadowski">Zostały przeprowadzone badania skryningowe w kierunku nadciśnienia tętniczego. Brały w tym udział przede wszystkim ośrodki w Gdańsku i w Krakowie, badając populację 350 tys. osób. Mamy także wnioski dotyczące badań w Warszawie i w Tarnobrzegu. Tu chcę państwu donieść, iż nastąpiły pewne zmiany. Otóż z poprzednich badań wynikało, że lekarze w czasie pierwszego kontaktu w ogóle nie badali ciśnienia tętniczego. Obecnie - o czym z przyjemnością państwu donoszę - sytuacja uległa poprawie. W 1998 r. w Warszawie 78% badanych skryningowo mężczyzn i 81% kobiet - miało już wcześniej mierzone ciśnienie tętnicze. Analogicznie w woj. tarnobrzeskim - 65% mężczyzn i 77% kobiet już wcześniej miało badane ciśnienie tętnicze.</u>
          <u xml:id="u-16.14" who="#ZbigniewSadowski">Dodam jeszcze, że poprzednio na początku lat 90. wśród tych osób badanych ok. 50% nie wiedziało o tym, że ma nadciśnienie tętnicze, natomiast w 1998 r. dotyczyło to 36% mężczyzn i 31% kobiet. Tak więc ta akcja przyniosła efekty, bo nieświadomość nadciśnienia tętniczego zmalała o ok. 20%. Zmalał też bardzo znacznie odsetek ludzi nie leczonych.</u>
          <u xml:id="u-16.15" who="#ZbigniewSadowski">Były również przeprowadzane badania edukatorów - przede wszystkim lekarzy i pie-lęgniarek. Szkolenia kadry zostały przeprowadzone - łącznie z badaniami tej kadry  wśród 1.200 lekarzy i pielęgniarek z Instytutu Kardiologii.</u>
          <u xml:id="u-16.16" who="#ZbigniewSadowski">Na zakończenie chcę powiedzieć, że przeprowadzona reforma administracji stwarza szanse, bo czym różni się instytut naukowy od szpitala, nawet szpitala wysokiej klasy. Po pierwsze - uprawia działalność naukową, następnie osiąga najwyższy poziom referencyjny i ukierunkowuje swoje działania na zdrowie publiczne. Do tej pory jedynie instytuty wychodziły z wszelkimi inicjatywami.</u>
          <u xml:id="u-16.17" who="#ZbigniewSadowski">W tej chwili reforma administracji stwarza szansę, że można oddolnie rozpoczynać tego typu działalność, która w jakiś sposób powinna być trochę inspirowana, trochę ukierunkowana poprzez działalność instytutów. Jeszcze raz powtarzam - jest szansa, żeby budować autentyczną promocję zdrowia na poziomie województw, powiatów i gmin, i rzeczywiście, po raz pierwszy takie inicjatywy oddolne dostrzegamy.</u>
          <u xml:id="u-16.18" who="#ZbigniewSadowski">Dzisiejsze posiedzenie, inne posiedzenia, nadają wysoką rangę promocji zdrowia i Narodowemu Programowi Zdrowia - co ma istotne znaczenie, ale za tym muszą pójść pewne rozwiązania organizacyjne. Z przykrością bowiem nadal dostrzegam pewną "akcyjność" z zakresu promocji zdrowia. Uważam, że trzeba utworzyć jakąś platformę przy premierze, która by w sposób stały inspirowała i kontrolowała poczynania Narodowego Programu Zdrowia, a przede wszystkim promocji zdrowia.</u>
          <u xml:id="u-16.19" who="#ZbigniewSadowski">Chciałbym jeszcze kilka słów powiedzieć o części medycyny naprawczej z tego względu, że Narodowy Program Ochrony Serca i tą dziedziną się zajmuje.</u>
          <u xml:id="u-16.20" who="#ZbigniewSadowski">Istnieją tu duże rozbieżności w dostępie do wysokospecjalistycznych świadczeń w poszczególnych województwach, np. 5 województw nie ma możliwości przeprowadzenia operacji kardiologicznych. Są to nowe województwa i trzeba było stworzyć przepływ chorych do województw, które mają kliniki kardiologiczne.</u>
          <u xml:id="u-16.21" who="#ZbigniewSadowski">Natomiast 3 województwa: lubuskie, podkarpackie i świętokrzysksie, nie mają możliwości nowoczesnej diagnostyki choroby wieńcowej - głównej przyczyny zgonów w Polsce. Tę nierówność planujemy w 1999 r. wyrównać.</u>
          <u xml:id="u-16.22" who="#ZbigniewSadowski">Niestety, poprzedni rozwój ośrodków medycznych odbywał się spontanicznie i np. możliwość angioplastyki wieńcowej, czyli rozszerzania tętnic wieńcowych przy pomocy cewnika, na terenie całego kraju jest bardzo różna. W woj. kujawsko-ponorskim istnieje możliwość 50 zabiegów na 1000, natomiast w woj. śląskim - 590. Jak więc widać, jest 10-krotna różnica w dostępie do tych świadczeń. Są to te nierówności, na które w trakcie naszych przyszłych działań musimy zwrócić uwagę.</u>
          <u xml:id="u-16.23" who="#ZbigniewSadowski">We wszystkich dziedzinach Narodowego Programu Ochrony Serca, takich jak kardiologia inwazyjna, koronarografia, angioplastyka wieńcowa, zakładanie stentów - nastąpił postęp. Ale mimo tego postępu daleko nam jeszcze do średnich europejskich.</u>
          <u xml:id="u-16.24" who="#ZbigniewSadowski">W 1998 r. w zakresie nowoczesnej diagnostyki choroby wieńcowej, Polska osiągnęła 51% średniej europejskiej. W zakresie angioplastyki wieńcowej - tylko 44%, w zakresie operacji w krążeniu pozaustrojowym - 57%, a w zakresie operacji wieńcowych - tylko 39%.</u>
          <u xml:id="u-16.25" who="#ZbigniewSadowski">Narodowy Program Ochrony Serca, przyjęty przez komisję sejmową w latach 1993-1995 i później w 1996 r. do roku 2000 - przy założeniu nakładów 100%, był dotąd realizowany w zakresie 53%. Czyli nakłady finansowe sięgały 53%. W 1999 r. te nakłady finansowe mają sięgać ok. 25%, co stanowi połowę tego, co było w 1998 r. jeśli chodzi o rozwój kardiologii i kardiochirurgii.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#PoselStanislawGrzonkowski">Z uwagą przeczytałem w sprawozdaniu informację o realizacji celu 14 Narodowego Programu Zdrowia - usprawnienie wczesnej diagnostyki i czynnej opieki nad osobami z ryzykiem rozwoju niedokrwiennej choroby serca. Wynika z niej, że w większości jest to związane ze zwiększeniem wykrywalności w podstawowej opiece zdrowotnej, nadciśnienia tętniczego. Czy można już mówić o poprawie tej wykrywalności?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#ZbigniewSadowski">Jest istotna poprawa. W latach 90. wśród pacjentów 80% miało nie wykryte wcześniej nadciśnienie tętnicze, obecnie ten odsetek zmalał do 36-40%, w zależności od płci. W związku z tym poprawiła się także opieka nad chorymi z nadciśnieniem tętniczym. Poza tym obecnie przeprowadzane są badania na znacznie większych populacjach, niż było to kiedyś. W 1998 r. przebadano np. w Warszawie 250 tys. osób, w Gdańsku i w Krakowie - ok. 350 tys. osób.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#PoselStanislawGrzonkowski">Proszę o zabranie głosu prof. Witolda ZaTońskiego, który jest głównym koordynatorem w zakresie realizacji Narodowego Programu Zdrowia w zadaniach określonych w celu 3. - zmniejszenie rozpowszechniania palenia tytoniu.</u>
          <u xml:id="u-19.1" who="#PoselStanislawGrzonkowski">Na marginesie dodam, że podczas konferencji w Waszyngtonie, w której uczestniczyłem w marcu razem z panem posłem Sewerynem Jurgielańcem, przedstawiono bardzo interesujące wyniki badań, gdzie zestawiono palenie tytoniu z innymi głównymi czynnikami zagrożenia stanu zdrowia, jak: narkomania, alkohol, urazy, wypadki. Okazało się, że samo palenie tytoniu powoduje większe straty zdrowotne niż wszystkie inne razem wzięte. Tak więc w tym kontekście istotne będą pewne wskazówki strategiczne - na co warto szczególnie kłaść akcent, więcej pieniędzy i większy wysiłek w ramach Narodowego Programu Zdrowia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#WitoldZatonski">Przede wszystkim chciałbym serdecznie podziękować obecnym na sali politykom i posłom za to, co państwo zrobiliście dla zdrowia.</u>
          <u xml:id="u-20.1" who="#WitoldZatonski">W Polsce w tej chwili mamy do czynienia z "cudem zdrowotnym". Dzisiaj otrzymałem książkę, z której wynika, że zachorowalność na choroby układu krążenia w latach 1990-1994 spadła w Warszawie z 900 na 100 tys. mieszkańców, do 628, a więc o 33%.</u>
          <u xml:id="u-20.2" who="#WitoldZatonski">Długość życia wzrosła w Polsce w ciągu 7 lat o 2,6 lat wśród mężczyzn i 1,9 u kobiet. Oznacza to, że jeżeli ten trend się utrzyma - to w ciągu 14 lat będziemy już na poziomie europejskim, a przecież wychodziliśmy z pozycji "trzecioświatowych". Tak więc, być może zdrowie będzie tym czynnikiem, gdzie najszybciej osiągniemy parametry Unii Europejskiej, tym bardziej że te osiągnięcia nie dotyczą tylko jednej dziedziny medycyny. Idziemy naprawdę w dobrym kierunku i gdyby ktoś zapytał, czy te osiągnięcia można przypisać Narodowemu Programowi Zdrowia - z całym przekonaniem odpowiedziałbym, że tak. Dlatego trzeba robić temu publicity, trzeba o tym głośno mówić.</u>
          <u xml:id="u-20.3" who="#WitoldZatonski">Nadal są przed nami wezwania. Niestety, w ostatnim okresie wzrosło palenie tytoniu wśród dzieci, szczególnie wśród dziewczynek. 16% w 1990 r. do 32% w 1998 r. u 15-letnich dziewcząt. Jeszcze gorzej wygląda sprawa spożycia piwa. Alkoholizm u dzieci osiągnął niespotykane rozmiary. To są problemy dla Narodowego Programu Zdrowia i trzeba się tym koniecznie zająć.</u>
          <u xml:id="u-20.4" who="#WitoldZatonski">Mam nadzieję, że będziemy mogli uruchomić rozpoczęte starania o Narodowy Program Zwalczania Chorób Nowotworowych, ponieważ nowotwory złośliwe stają się coraz większym problemem zdrowotnym. Narodowy Program Zdrowia powstał natychmiast po tym, jak Polska stała się demokratyczna w 1990 r. Moim zdaniem, ta pierwsza wersja była najlepsza.</u>
          <u xml:id="u-20.5" who="#WitoldZatonski">Wydaje mi się, że w obecnym Programie trzeba skoncetrować się na już wybranych dziedzinach, bo jeśli dodamy następnych kilkanaście czy więcej, nie starczy na to środków. Dlatego proponowałbym, aby przy najbliższej modyfikacji Narodowego Programu Zdrowia - bo zapewne taka powstanie -  skoncentrować się na podstawowych, głównych zagadnieniach. Oczywiście muszą być na to odpowiednie środki finansowe. Następna sprawa - ten Program musi być skierowany do lokalnych społeczności.</u>
          <u xml:id="u-20.6" who="#WitoldZatonski">Na zakończenie - jeszcze raz chciałbym wszystkim państwu serdecznie podziękować za zangażowanie w sprawy zdrowia. Jestem pod dużym wrażeniem. My, naukowcy potrafimy to docenić.</u>
          <u xml:id="u-20.7" who="#WitoldZatonski">Nie oznacza to oczywiście, że nie należy przyspieszyć kroku. Musimy o tym pamiętać, aby nie doszło do takiej tragedii, jak u naszych sąsiadów w Rosji, gdzie rocznie umiera dodatkowo - w porównaniu z 1991 r. - ok. 350 tys. osób. My na szczęście poszliśmy inną drogą.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#PoselStanislawGrzonkowski">Dziękuję panie profesorze. Opinia, jaką pan przedstawił, jest bardzo zachęcająca i jednocześnie motywuje nas do tego, aby decyzje podejmować, opierając się na tych zauważalnych efektach.</u>
          <u xml:id="u-21.1" who="#PoselStanislawGrzonkowski">Chciałbym tylko zapytać - ponieważ wiem, że jest pan za tym, by uzyskać jakiś odpis z akcyzy papierosów na cel realizacji Narodowego Programu Zdrowia - czy możemy się spodziewać, że takie rozwiązanie będzie pan doradzał panu premierowi w tej sprawie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#KoordynatorWitoldZatonski">Tu nie chodzi o doradzanie - tu chodzi o fakty. Jest to bowiem działanie w kierunku poprawy parametrów ekonomicznych polskiej społeczności - zdrowsi będziemy lepiej pracować. Zresztą to posłowie decydują o tym, jakie i gdzie środki są przekazywane. Jeżeli więc będziemy pamiętali, że na papierosy wydajemy 4 mld dolarów rocznie, to myślę, że część tych pieniędzy powinno się przeznaczyć na ratowanie zdrowia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#ZbigniewWronkowski">Uchwalenie programu zwalczania nowotworów powinno być w zasadzie wyzwaniem polityków i lekarzy - nas wszystkich.</u>
          <u xml:id="u-23.1" who="#ZbigniewWronkowski">W Narodowym Programie Zdrowia są właściwie cztery cele, które są związane ze zwalczaniem nowotworów. Trzy dotyczą profilaktyki pierwotnej - palenia tytoniu, żywienia i zwalczania alkoholizmu - i jeden cel profilaktyki wtórnej - poprawy sytuacji w zwalczaniu raka szyjki macicy i piersi.</u>
          <u xml:id="u-23.2" who="#ZbigniewWronkowski">Pragnę przypomnieć, że zwalczanie nowotworów jest to akcja kompleksowa. Witold Zatoński zarysował działania, cele i osiągnięcia  profilaktyki wtórnej, czyli wykrywania nowotworów, gdzie sytuacja nie jest już tak optymistyczna jak w zakresie profilaktyki pierwotnej, diagnostyki, leczenia i opieki po leczeniu. To są główne elementy programu zwalczania nowotworów. Ten program jest przygotowany już od dawna jako dokument, natomiast nie jest ani zatwierdzony przez rząd, ani nie jest finansowany.</u>
          <u xml:id="u-23.3" who="#ZbigniewWronkowski">Jest to bardzo istotna sprawa, bo chcę zwrócić uwagę, że m.in. jako wynik działań w celu 15. Narodowego Programu Zdrowia określiliśmy, iż główną przyczyną zgonu kobiet do 60 roku życia - są nowotwory złośliwe. W zakresie tych dwóch nowotworów - raka szyjki macicy i piersi - tracimy niepotrzebnie rocznie co najmniej 5 tys. kobiet. Dlaczego mówię niepotrzebnie? Bo umieralność może być tu zmniejszona w 80%. To są dane z krajów, które wdrożyły program badań przesiewowych, np. w Holandii, gdzie mają dokładnie tyle samo zachorowań rocznie na nowotwory złośliwe piersi co u nas - 10 tys. - umiera 3 tys. kobiet, u nas 5 tys.</u>
          <u xml:id="u-23.4" who="#ZbigniewWronkowski">Oceniliśmy sytuację w zwalczaniu tych dwóch nowotworów w Polsce. Wyniki są bardzo niedobre. W zakresie wyleczalności jesteśmy w dolnej części tabeli Europy.</u>
          <u xml:id="u-23.5" who="#ZbigniewWronkowski">Uzyskaliśmy też dane z populacji, że co czwarta kobieta miała badania cytologiczne. Tylko 10% kobiet w Polsce miało badania cytologiczne ukierunkowane profilaktycznie. Również co czwarta kobieta miała badania piersi. To są dane, z jakich wychodzimy, Wiemy, że wskaźniki umieralności, jak i przeżycia 5-letnie - są niekorzystne.</u>
          <u xml:id="u-23.6" who="#ZbigniewWronkowski">W ramach celu 15. opracowaliśmy modele, które sprawdziły się. Sprawdziły się bowiem u nas w Polsce, gdzie po trzeciej rundzie zapraszania na badania cytologiczne, co 3 lata, kobiet między 30 a 60 rokiem życia - nie wykryto w badanej grupie kilkunastu tysięcy kobiet, ani jednego raka inwazyjnego szyjki macicy.</u>
          <u xml:id="u-23.7" who="#ZbigniewWronkowski">Tak więc mamy sprawdzone modele - natomiast nie mamy woli politycznej, nie mamy decyzji, nie mamy pieniędzy.</u>
          <u xml:id="u-23.8" who="#ZbigniewWronkowski">Na zakończenie chciałbym jeszcze dodać, że nie jest jasne, jaką rolę w dziedzinie badań skryningowych miałyby pełnić kasy chorych. Na razie jest to śladowa rola - zakupiły bardzo mało tego typu usług i praktycznie nie są to usługi wykrywacze, a głównie diagnostyczne.</u>
          <u xml:id="u-23.9" who="#ZbigniewWronkowski">Oczywiście staramy się wykorzystać różne lokalne możliwości. Aplikowaliśmy także do Banku Światowego o dofinansowanie tego projektu. Gdyby przyniosło to efekt - to przynajmniej 5-6 takich ośrodków eksperymentalnych można byłoby uruchomić.</u>
          <u xml:id="u-23.10" who="#ZbigniewWronkowski">Reasumując - jest problem, który można stosunkowo szybko rozwiązać. Jest bowiem sprawdzony model, są przygotowani ludzie i są przygotowane ośrodki. Możemy zatem ruszyć niemalże od zaraz. Czekamy jedynie na środki finansowe.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#PoselStanislawGrzonkowski">To po prostu wstyd, że w tak ważnej sprawie jak badania cytologiczne czy mamograficzne - osiągamy tak niskie wskaźniki. Tu jest jakiś błąd. Oczywiście nie ma tu braku woli politycznej. Z naszej strony jest jak największe poparcie dla celu, który pan profesor koordynuje. Jest raczej problem w finansowaniu i w priorytetach - o czym już wcześniej wspominałem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#SekretarzstanuMaciejPirog">W realizacji całego Programu i każdego z jego części składowych, poza koniecznością zaistnienia tych dwóch elementów, o których dzisiaj kilkakrotnie mówiliśmy, to znaczy woli politycznej i priorytetów, a także środków finansowych, jest jeszcze trzeci element, aby dobrze prowadzić i koordynować te działania wtedy, kiedy ta wola i środki są. Dotyczy to nie tylko koordynacji samego programu, ale i wykonawstwa w poszczególnych jego elementach. Ten trzeci element także ma wpływ na realizację Programu.</u>
          <u xml:id="u-25.1" who="#SekretarzstanuMaciejPirog">Oczywiście chciałoby się, aby ten cel, o którym pan profesor mówił, był finansowany w lepszym stopniu, ale też ten wysiłek finansowy nie może być później marnotrawiony - sprawa zakupu w latach 1996-1997 kosztownych urządzeń, które nie były wykorzystane.</u>
          <u xml:id="u-25.2" who="#SekretarzstanuMaciejPirog">Mam też dobrą wiadomość. Tydzień temu Rada Ministrów przyjęła realokację środków w ramach nie wykorzystanej jeszcze do końca pożyczki Banku Światowego 100 mln dolarów. Na wniosek Ministerstwa Zdrowia i Opieki Społecznej pożyczka będzie przedłużona z daty 30 czerwca tego roku do końca 2000 r. Dzięki temu dofinansujemy nowe zadania - realizację właśnie tego programu, o którym była mowa - zwalczania raka szyjki macicy i raka piersi oraz realizację programu kardiologicznego.</u>
          <u xml:id="u-25.3" who="#SekretarzstanuMaciejPirog">Realizacja programów polityki zdrowotnej i tych z Narodowego Programu Zdrowia, i innych, które minister zdrowia realizuje - odbywa się od tego roku także w innym miejscu, jakim jest realizacja i finansowanie procedur wysokospecjalistycznych. W tym zakresie w ramach kontraktowania leków i procedur wy-sokospecjalistycznych, także jest finansowanie - oczywiście, że nie do końca w zadowalającym nas stopniu, ale tu w żadnym z elementów to nie występuje - w ramach tego programu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#DyrektorPanstwowejAgencjiRozwiazywaniaProblemowAlkoholowychJerzyMellibruda">Chciałbym powiedzieć o dwóch sprawach. Po pierwsze - o najważniejszych zjawiskach z punktu widzenia zdrowia i polityki zdrowotnej związanej ze spożyciem alkoholu i po drugie - o sprawach strategii i polityki.</u>
          <u xml:id="u-26.1" who="#DyrektorPanstwowejAgencjiRozwiazywaniaProblemowAlkoholowychJerzyMellibruda">Rzeczywiście - podobnie jak moi przedmówcy prof. Witold Zatoński i prof. Zbigniew Sadowski - obserwuję i na moim odcinku działania pozytywne zjawiska, a także gromadzenia pozytywnego potencjału, to znaczy sprawdzonych metod, ludzi i dobrze przygotowanych. Właściwie sytuacja jest przygotowana do skoku naprzód, do rozszerzenia działania. Dzięki różnym programom pilotażowym, terenowym sprawdzono, że w Polsce można robić dobre rzeczy, które łagodzą pewne ostre problemy zdrowotne, a nawet im zapobiegają.</u>
          <u xml:id="u-26.2" who="#DyrektorPanstwowejAgencjiRozwiazywaniaProblemowAlkoholowychJerzyMellibruda">Teraz tylko jest pytanie - czy podejmiemy te wezwania naprawdę, bo to nie jest problem tylko specjalistyczny. To jest problem społeczno-polityczny, na ile uda się na skrzyżowaniu tych różnych rzeczy dotyczących odżywiania się, palenia, picia itd. doprowadzić do tego, że w świadomości społecznej, w tym także w świadomości decydentów, sprawy zdrowia - rozumianego jak coś więcej niż to, ile zarabiają pielęgniarki, ile jest mammografów itd. - należą do absolutnie podstawowych rzeczy dla życia narodowego.</u>
          <u xml:id="u-26.3" who="#DyrektorPanstwowejAgencjiRozwiazywaniaProblemowAlkoholowychJerzyMellibruda">To jest - moim zdaniem - największe wyzwanie. To jest też wyzwanie dla parlamentu - czy będzie dostateczny konsens, żeby wreszcie uchwalić ustawę, której nie ma - o zdrowiu publicznym. Ustawę, która mówiłaby, że są nie tylko potrzeby, ale i obowiązki.</u>
          <u xml:id="u-26.4" who="#DyrektorPanstwowejAgencjiRozwiazywaniaProblemowAlkoholowychJerzyMellibruda">Trzeba pamiętać, że skończył się czas, w którym ludzie umieszczani na szczeblach organów centralnych mają zbudowane kanały administracyjne, żeby docierać z różnymi rozwiązaniami szeroko. W tej chwili przy samorządności organów terenowych, pewną ciągłość koordynacji można właściwie zapewnić tylko drogą ustawową. Wiem to na przykładzie swojej "działki". Gdyby nie to, że zmieniono ustawę alkoholową i że wprowadzono obowiązki dla gmin - źródła finansowania - to w dzisiejszych czasach przy starych zasadach nic nie udałoby się zrobić.</u>
          <u xml:id="u-26.5" who="#DyrektorPanstwowejAgencjiRozwiazywaniaProblemowAlkoholowychJerzyMellibruda">W związku z tym, biorąc doświadczenia z naszej działalności, wydaje się, że także w innych sprawach dotyczących zdrowia - powinny być umocowania ustawowe.</u>
          <u xml:id="u-26.6" who="#DyrektorPanstwowejAgencjiRozwiazywaniaProblemowAlkoholowychJerzyMellibruda">My w drugim roku funkcjonowania  zmienionej ustawy, mamy bardzo dobre doświadczenia wynikające z zapisu dotyczącego gmin. Praktycznie rzecz biorąc, nic nie moglibyśmy zrobić na większą skalę, gdyby nie było tego przełożenia ustawowego, które powoduje, że w ciągu 2-3 tygodni jakaś idea opracowana przez naukowców trafi do 2 tys. polskich gmin, przy założeniu 80% partycypacji w naradach, które dwoma szczeblami można pchnąć do przodu.</u>
          <u xml:id="u-26.7" who="#DyrektorPanstwowejAgencjiRozwiazywaniaProblemowAlkoholowychJerzyMellibruda">Nie ma jeszcze powodu, żeby wpadać w entuzjazm, jeśli chodzi o sprawy alkoholowe, ale chcą powiedzieć, że dane, które mówią, iż w ciągu ostatnich 5-6 lat udało się zmniejszyć globalne spożycie o ponad 20% - są rzetelne.</u>
          <u xml:id="u-26.8" who="#DyrektorPanstwowejAgencjiRozwiazywaniaProblemowAlkoholowychJerzyMellibruda">Bardzo ważną sprawą są nierówności w zdrowiu, o czym była już tutaj mowa. Te globalne wskaźniki ukrywają różnice dotyczące środowisk. Największym wyzwaniem są teraz bardzo rozległe terytoria Polski, które są enklawami biedy, bezrobocia, a jednocześnie terenami, gdzie bardzo trudno jest dotrzeć z programami prozdrowotnymi, z programami profilaktycznymi, a nawet z podstawową opieką zdrowotną.</u>
          <u xml:id="u-26.9" who="#DyrektorPanstwowejAgencjiRozwiazywaniaProblemowAlkoholowychJerzyMellibruda">Trzeba pamiętać, że z pewnego punktu widzenia - sytuacja jest trudna do szybkiego działania. Nie ma centralnego zarządzania. Trzeba działać pośrednimi drogami. To nie jest łatwe. Bogatsze rejony nie bardzo chcą się dzielić ze słabszymi. Ja to boleśnie odczułem, bo niektórzy nasi pacjenci są odpędzani. Nie udało się równomiernie nasycić całego kraju dobrymi placówkami terapeutycznymi.</u>
          <u xml:id="u-26.10" who="#DyrektorPanstwowejAgencjiRozwiazywaniaProblemowAlkoholowychJerzyMellibruda">Coraz częściej zdarza się sytuacja, że ludzie mogliby dostać pomoc, czasem ratującą życie, ale na ich terytorium nie ma takiej placówki i zaczyna się od nich wymagać, żeby albo zdobywali prywatnie pieniądze, albo żeby załatwiali przepływ pieniędzy z jednej kasy chorych do drugiej.</u>
          <u xml:id="u-26.11" who="#DyrektorPanstwowejAgencjiRozwiazywaniaProblemowAlkoholowychJerzyMellibruda">To są naprawdę duże wyzwania i myślę, że dobrze byłoby, gdyby taką debatę przeprowadzić na forum Sejmu.</u>
          <u xml:id="u-26.12" who="#DyrektorPanstwowejAgencjiRozwiazywaniaProblemowAlkoholowychJerzyMellibruda">Jeszcze jedna sprawa. Ponieważ wydaje się, że ze wszystkich programów nasz ma najbardziej rozbudowaną współpracę z samorządami, podjęliśmy decyzję, aby do nurtu spraw związanych z alkoholem coraz bardziej podłączać także inne rozwiązania służące zdrowiu, a więc włączać na szczeblu gminnym sprawy palenia, odżywania się, sprawy aktywności fizycznej itp.</u>
          <u xml:id="u-26.13" who="#DyrektorPanstwowejAgencjiRozwiazywaniaProblemowAlkoholowychJerzyMellibruda">Na zakończenie chcę powiedzieć, że problemy alkoholowe, to nie jest tylko niszczenie zdrowia przez alkoholików. To jest problem 2--2,5 mln członków rodzin, w szczególności dzieci. W większości te dzieci żyją w strasznych warunkach. Tym dzieciom trzeba stworzyć warunki lepszej opieki, dożywiania, pomocy wychowawczej.</u>
          <u xml:id="u-26.14" who="#DyrektorPanstwowejAgencjiRozwiazywaniaProblemowAlkoholowychJerzyMellibruda">Na zachodzie, w wielu krajach mają dobre doświadczenia z włączeniem lekarzy podstawowej opieki zdrowotnej i rodzinnych do wczesnej interwencji, nie wobec alkoholików, tylko wobec tych, którzy za dużo piją, a mają problemy z krążeniem, trawieniem itd.</u>
          <u xml:id="u-26.15" who="#DyrektorPanstwowejAgencjiRozwiazywaniaProblemowAlkoholowychJerzyMellibruda">Zakończyły się teraz badania robione przez zespół profesorów amerykańskich, z którymi współpracujemy od 3 lat. Okazało się, że proste metody interwencji, bardzo tanie, jeżeli są robione na szczeblu podstawowej opieki zdrowotnej - zredukowały o 50% wszystkie nakłady na ochronę zdrowia.</u>
          <u xml:id="u-26.16" who="#DyrektorPanstwowejAgencjiRozwiazywaniaProblemowAlkoholowychJerzyMellibruda">To jest przed nami. Jest tylko pytanie - jaką drogą pójdziemy? Czy włączymy się na ten pułap gospodarki wolnorynkowej, w której sprawa zdrowia nie jest tylko sprawą spo-łeczną i polityczną, ale także ekonomiczną. Niestety, wydaje się, że bez specjalnych wysiłków, na to się nie zanosi. Na razie jest takie przekonanie, że wolny rynek załatwi wszystko, że nie jest potrzebna żadna ingerencja i żeby ani parlament, ani rząd nie narzucał żadnych zadań.</u>
          <u xml:id="u-26.17" who="#DyrektorPanstwowejAgencjiRozwiazywaniaProblemowAlkoholowychJerzyMellibruda">W moim przekonaniu - to nie jest ta droga. Nie może być oczekiwanie, że to się zrobi samo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#CzlonekMiedzyresortowegoZespoluKoordynacyjnegoNarodowegoProgramuZdrowiawPanstwowejAgencjiAtomistykiWitoldLada">Na skutek przeprowadzonych reform ustrojowych zwiększyła się niedostępność pewnych środowisk i pewnych rejonów Polski do korzystania z nowoczesnej aparatury - jest kilka przyczyn, dlaczego tak się dzieje.</u>
          <u xml:id="u-27.1" who="#CzlonekMiedzyresortowegoZespoluKoordynacyjnegoNarodowegoProgramuZdrowiawPanstwowejAgencjiAtomistykiWitoldLada">Pierwsza - to brak pieniędzy na prowincji i tego nie załatwi lokalny samorząd. Druga sprawa, na którą chciałem zwrócić uwagę, to tzw. zapaść, jeśli chodzi o kulturę fizyczną wśród młodzieży, a przecież to jest podstawa zdrowia społeczeństwa.</u>
          <u xml:id="u-27.2" who="#CzlonekMiedzyresortowegoZespoluKoordynacyjnegoNarodowegoProgramuZdrowiawPanstwowejAgencjiAtomistykiWitoldLada">Spójrzmy na najbliższe otoczenie w Warszawie. Wszystkie place, które kiedyś stanowiły tzw. dzikie podwórka - są zabudowywane.  Druga przyczyna - dlaczego młodzież nie uprawia sportu nie organizowanego, ale tego samoistnego - to fakt, że rodzice nie pozwalają dzieciom wychodzić po zmierzchu. Wiadomo z jakich powodów - szerzy się przestępczość.</u>
          <u xml:id="u-27.3" who="#CzlonekMiedzyresortowegoZespoluKoordynacyjnegoNarodowegoProgramuZdrowiawPanstwowejAgencjiAtomistykiWitoldLada">Trzecia przyczyna - to zupełny brak wspierania ze strony państwa różnych organizacji młodzieżowych. Jeszcze kilka lat temu moja córka jeździła na obozy harcerskie. Podczas odwiedzin naocznie mogłem się przekonać, że te obozy nie mają zaplecza. Nie mają sprzętu, bo nie mają za co go kupić, a ofiarodawców - też brak. Pewnie z biegiem lat ta forma wypoczynku młodzieży zaniknie, a szkoda, bo właśnie te obozy były miejscem, gdzie młodzież mogłaby uprawiać sport i na to chciałbym zwrócić państwa uwagę. Te organizacje harcerskie muszą mieć w jakiś sposób zagwarantowane dofinansowanie.</u>
          <u xml:id="u-27.4" who="#CzlonekMiedzyresortowegoZespoluKoordynacyjnegoNarodowegoProgramuZdrowiawPanstwowejAgencjiAtomistykiWitoldLada">Chciałbym też poskarżyć się na Ministerstwo Zdrowia i Opieki Społecznej. Otóż resort nie wypełnia pewnych zapisów, które nakładają nań ustawy. Mówię tu o ustawie - Prawo atomowe art. 13, który nakłada na ministerstwo obowiązek określenia momentów stosowania promieniowania w lecznictwie. Minęło 14 lat - każdy minister bije się w piersi i do tej pory nie wydano rozporządzenia. Wiąże się to z pewnymi konsekwencjami finansowymi.</u>
          <u xml:id="u-27.5" who="#CzlonekMiedzyresortowegoZespoluKoordynacyjnegoNarodowegoProgramuZdrowiawPanstwowejAgencjiAtomistykiWitoldLada">Trzeba po prostu przeszkolić i zatrudnić odpowiednich fachowców. Rezultat jest taki, że zdarzają się przypadki niewykorzystania drogiego sprzętu ze względu na brak prze-szkolonej kadry. Zdarza się też, że ja jako główny inspektor wydaję zezwolenia na stosowanie tych urządzeń - wbrew przepisom. Dlatego zwracam się do obecnego tu przedstawiciela ministerstwa o sfinalizowanie tej sprawy, tym bardziej że pewne ruchy w tym kierunku były - mam przed sobą prawie gotowy projekt rozporządzenia, przedyskutowany już w środowisku naukowym.</u>
          <u xml:id="u-27.6" who="#CzlonekMiedzyresortowegoZespoluKoordynacyjnegoNarodowegoProgramuZdrowiawPanstwowejAgencjiAtomistykiWitoldLada">Następna uwaga dotyczy informacji na temat zdrowia, profilaktyki itp. Myślę, że w większym stopniu można tu wykorzystać media.</u>
          <u xml:id="u-27.7" who="#CzlonekMiedzyresortowegoZespoluKoordynacyjnegoNarodowegoProgramuZdrowiawPanstwowejAgencjiAtomistykiWitoldLada">Na zakończenie chciałbym zaproponować - stwórzmy Fundusz Ochrony Zdrowia na wzór Funduszu Ochrony Środowiska, który się sprawdził.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-28">
          <u xml:id="u-28.0" who="#SekretarzstanuMaciejPirog">Chciałbym sprecyzować informację o pożyczce Banku Światowego i finansowaniu programu, o którym mówił pan prof. Zbigniew Wronkowski.</u>
          <u xml:id="u-28.1" who="#SekretarzstanuMaciejPirog">Otóż 3,313 mln dolarów, czyli 13 mln zł będzie przeznaczone na realizację programu onkologicznego - pokryje to w całości potrzeby tego programu - natomiast 1 mln dolarów będzie na realizację programu kardiologicznego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-29">
          <u xml:id="u-29.0" who="#PoselStanislawGrzonkowski">Ogłaszam 10-minutową przerwę.</u>
          <u xml:id="u-29.1" who="#PoselStanislawGrzonkowski">[Po przerwie]</u>
          <u xml:id="u-29.2" who="#PoselStanislawGrzonkowski">Wznawiamy obrady. kto jeszcze z zaproszonych gości chce zabrać głos?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-30">
          <u xml:id="u-30.0" who="#CzlonekMiedzynarodowegoZespoluKoordynacyjnegoNarodowegoProgramuZdrowiaGlownyInspektorOchronySrodowiskaTeresaWarchalowska">Przed chwilą mój przedmówca mówił, że podstawą zdrowia społeczeństwa jest kultura fizyczna i niewątpliwie ma rację. Bardzo ważnym czynnikiem jest również stan środowiska, o czym była już mowa w pierwszej części naszego dzisiejszego spotkania.</u>
          <u xml:id="u-30.1" who="#CzlonekMiedzynarodowegoZespoluKoordynacyjnegoNarodowegoProgramuZdrowiaGlownyInspektorOchronySrodowiskaTeresaWarchalowska">Wydaje się, że jest to czynnik, który będzie sprzyjać osiągnięciu celu, jakim jest właśnie poprawa zdrowotności społeczeństwa.</u>
          <u xml:id="u-30.2" who="#CzlonekMiedzynarodowegoZespoluKoordynacyjnegoNarodowegoProgramuZdrowiaGlownyInspektorOchronySrodowiskaTeresaWarchalowska">Od początku okresu transformacji obserwuje się zmniejszenie presji na środowisko, stopniową poprawę jego stanu. Szczególnie korzystne zmiany dostrzegamy w komponentach takich jak powietrze, powierzchniowe wody płynące, które szybciej reagują na ograniczenie emisji szkodliwych zanieczyszczeń do środowiska. Zauważamy też stabilizację stanu lub zarysowujące się trendy poprawy w wolniej reagujących ekosystemach, np. na terenach leśnych.</u>
          <u xml:id="u-30.3" who="#CzlonekMiedzynarodowegoZespoluKoordynacyjnegoNarodowegoProgramuZdrowiaGlownyInspektorOchronySrodowiskaTeresaWarchalowska">Aktualnie w resorcie ochrony środowiska opracowywana jest nowa polityka ekologiczna państwa. Mówię "nowa", ponieważ w 1991 r. rząd opracował, a Sejm przyjął, politykę ekologiczną państwa, której cele i zadania w większości zostały zrealizowane, czego dowodem jest właśnie ta, powolna ale stała, poprawa stanu środowiska. Informacje szczegółowe na ten temat możecie państwo znaleźć w "Raporcie o stanie środowiska", który Państwowa Inspekcja Ochrony Środowiska w ub.r. opracowała i który w lutym br. był jednym z dokumentów w debacie ekologicznej, odbytej w parlamencie.</u>
          <u xml:id="u-30.4" who="#CzlonekMiedzynarodowegoZespoluKoordynacyjnegoNarodowegoProgramuZdrowiaGlownyInspektorOchronySrodowiskaTeresaWarchalowska">W wyniku tej debaty ekologicznej - rząd zobowiązany został do opracowania Strategii Zrównoważonego Rozwoju Kraju do 2025 r. z poszanowaniem praw rządzących przyrodą. Myślę, że będzie to skutkowało dalsze, pozytywne zmiany w stanie środowiska- a co za tym idzie - będzie elementem sprzyjającym poprawie stanu zdrowotności społeczeństwa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-31">
          <u xml:id="u-31.0" who="#PoselStanislawGrzonkowski">W tej dziedzinie mamy do czynienia z bardzo palącym problemem Strategii Programu Rządowego "Środowisko a Zdrowie", który w marcu nasza Komisja zaopiniowała pozytywnie i zwróciła się do rządu z dezyderatem, aby ten program został przyjęty.</u>
          <u xml:id="u-31.1" who="#PoselStanislawGrzonkowski">Jak dowiadujemy się od jednego z autorów projektu prof. Sokala - są jakieś problemy z przyjęciem tego programu przez rząd. Tymczasem ze sprawozdania wynika, że jest to główne zadanie celu 8. Narodowego Programu Zdrowia - opracować i wdrożyć ten program, który jest zgodny z wytycznymi Europejskiego Biura Światowej Organizacji Zdrowia, załączonymi do deklaracji helsińskiej, podpisanej przez rząd polski.</u>
          <u xml:id="u-31.2" who="#PoselStanislawGrzonkowski">Czy pan minister Maciej Piróg mógłby nam powiedzieć, na jaki etapie jest ta sprawa? W imieniu Komisji zwracam się z prośbą o to, aby  minister zdrowia podjął pilną inter-wencję w tej sprawie. Nasze zaniepokojenie wynika z tego, że zbliża się termin opracowania budżetu na przyszły rok i bez uw-zględnienia środków dla tego programu - nie będzie on w przyszłym roku realizowany. Jest to więc ostatni moment, żeby ten cel 8 mógł być naprawdę realizowany - tak zresztą jak wiele innych programów, które są słuszne, ale nie uwzględniono pieniędzy w budżecie na ich realizację.</u>
          <u xml:id="u-31.3" who="#PoselStanislawGrzonkowski">Otwieram dyskusję poselską nad sprawozdaniem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-32">
          <u xml:id="u-32.0" who="#PoslankaKrystynaHerman">Po zapoznaniu się z dość obszernym sprawozdaniem z realizacji Narodowego Programu Zdrowia, nasuwa mi się stwierdzenie, że jest "trochę dobrze, trochę źle" i gdybym miała odpowiedzieć na pytania, które pan przewodniczący na początku posiedzenia zadał, czy Narodowy Program Zdrowia wymaga zmian, jakie są priorytetowe cele programu i jakie powinny być źródła jego finansowania - nie umiałabym w tym momencie tego zrobić.</u>
          <u xml:id="u-32.1" who="#PoslankaKrystynaHerman">W tym sprawozdaniu zabrakło najważniejszego elementu - elementu finansowania Narodowego Programu Zdrowia. Pan minister Maciej Piróg powiedział, że jest to dość skomplikowane, ponieważ źródła finansowania są bardzo rozrzucone. Myślę jednak, że nie do końca jest tak, bo wiele elementów programów finansowanych choćby z Ministerstwa Zdrowia i Opieki Społecznej znajduje się Narodowym Programie Zdrowia  i to są te istotne programy, o których dzisiaj mówiono.</u>
          <u xml:id="u-32.2" who="#PoslankaKrystynaHerman">Chciałabym jednak uzyskać bardziej szczegółowe informacje na temat finansowania programów serca czy chorób nowotworowych.</u>
          <u xml:id="u-32.3" who="#PoslankaKrystynaHerman">Odszukałam w swoich materiałach komisyjnych projekt budżetu na 1998 r., dotyczący programów polityki zdrowotnej. Były tam bardzo szczegółowo rozpisane kwoty na poszczególne zadania, na poszczególne cele. W związku z tym mam prośbę do pana przewodniczącego i do pana ministra, żebyśmy przed podjęciem jakiejś decyzji czy wniosków mogli zapoznać się z informacją - jakie było wykonanie tego budżetu - tych zadań zaplanowanych na 1998 r. To nam ułatwi podejmowanie decyzji i określenie priorytetowych zadań, które warto byłoby wspomóc.</u>
          <u xml:id="u-32.4" who="#PoslankaKrystynaHerman">Uważam, że sprawa, którą poruszył pan prof. Jerzy Mellibruda, odnośnie do ustawowego zapisu dla priorytetowych, najważniejszych programów, jest niezwykle ważna. Myślę, że powinno się to znaleźć we wnioskach z dzisiejszego posiedzenia Komisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-33">
          <u xml:id="u-33.0" who="#PoselStanislawGrzonkowski">Ponieważ przypuszczam, iż pan minister nie mógłby w tej chwili szczegółowo rozpisać tej kwoty 164 mln zł przeznaczonej na wykonanie Narodowego Programu Zdrowia w 1998 r., proponuję, abyśmy do sprawy wrócili za tydzień, przy okazji omawiania wykonania budżetu w części dotyczącej zdrowia za 1998 r.</u>
          <u xml:id="u-33.1" who="#PoselStanislawGrzonkowski">Przyjrzyjmy się szczegółowo poziomowi finansowania każdego z programów zdrowotnych, czy te środki były wystarczające i czy były prawidłowo wydane. Wtedy zapewne pojawią się wnioski, które zgłosimy w opinii naszej Komisji dla Komisji Finansów Publicznych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-34">
          <u xml:id="u-34.0" who="#PoslankaKrystynaHerman">Zgoda, o ile dzisiaj nie będziemy przyjmować strategicznych wniosków odnośnie do Narodowego Programu Zdrowia, dotyczących zmian Programu i jego harmonogramu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-35">
          <u xml:id="u-35.0" who="#SekretarzstanuMaciejPirog">W sprawozdaniu z realizacji Narodowego Programu Zdrowia za 1998 r. są wskazane źródła finansowania i ich wysokości przy poszczególnych celach. Rzeczywiście, być może zabrakło wśród materiałów przygotowanych na to posiedzenie, szczegółowej "rozpiski" dotyczącej 164 mln zł. Postaramy się jak najszybciej dostarczyć ją państwu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-36">
          <u xml:id="u-36.0" who="#PoselSewerynJurgielaniec">Ja również chciałbym zacząć od tematu, który poruszyła moja przedmówczyni - to znaczy skąd, z jakich źródeł jest te 164 mln zł, przeznaczone na 1999 r. na promocję zdrowia i jakie są plany odnośnie do 330 mln zł przeznaczonych na 2000 r. Dlatego bardzo proszę, aby w tej informacji, którą pan minister przygotuje znalazły się także plany na 2000 r.</u>
          <u xml:id="u-36.1" who="#PoselSewerynJurgielaniec">Mówiliśmy tu o sukcesach, jakie odniósł Narodowy Program Zdrowia w ciągu ostatnich kilku lat. Są one ewidentne i niepodważalne - wydłużyła się długość życia, zmniejszyła umieralność niemowląt, zwiększyła się długość życia mężczyzn.</u>
          <u xml:id="u-36.2" who="#PoselSewerynJurgielaniec">Chciałbym jednak zapytać, jaki jest układ Programu w nowej organizacji finansowania służby zdrowia od 1 stycznia 1999 r.? Jaka jest relacja szeroko pojętej profilaktyki Narodowego Programu Zdrowia w układzie kas chorych.</u>
          <u xml:id="u-36.3" who="#PoselSewerynJurgielaniec">Tu dodam, że jako członek podkomisji nadzwyczajnej, która monitoruje reformę służby zdrowia w Polsce, spotkałem się tylko w jednej kasie chorych z rzetelnym podejściem do profilaktyki - w Śląskiej Kasie Chorych w Katowicach, która np. płaci za każdą wykonaną mammografię w przedziale wieku 51-54.</u>
          <u xml:id="u-36.4" who="#PoselSewerynJurgielaniec">Chciałbym zapytać pana prof. Zbigniewa Sadowskiego o kwestię 5 tys. zabiegów ope-racyjnych - z wystąpienia pana profesora do Rzecznika Praw Obywatelskich - dotyczących bypassów, które nie będą mogły być wykonywane w aspekcie ilości zakupionych badań koronarograficznych. Jakie jest zdanie pana na ten temat?</u>
          <u xml:id="u-36.5" who="#PoselSewerynJurgielaniec">Kiedy mówiliśmy o reformie zdrowia od 1999 r., zakładaliśmy, że służba zdrowia będzie finansowana jakby z trzech pięter. Pierwsze - to są kasy chorych i - generalnie rzecz biorąc jest to medycyna naprawcza i medycyna profilaktyczna. Drugie - budżet państwa - szeroko pojęta profilaktyka, zakupy sprzętu i aparatury medycznej, kapitalne remonty placówek służby zdrowia. Trzecie - samorządy, i tu apeluję, przestańmy się teraz podpierać samorządami. One naprawdę nie mają pieniędzy.</u>
          <u xml:id="u-36.6" who="#PoselSewerynJurgielaniec">Mówiono tu też o roli mass-mediów. Chcę przypomnieć, że ok. 4-5 lat temu była znowelizowana ustawa o radiofonii i telewizji, gdzie mówiło się w sposób jednoznaczny o jej zadaniach profilaktycznych w działaniach prozdrowotnych. Trzeba to tylko wykorzystać w sposób maksymalny.</u>
          <u xml:id="u-36.7" who="#PoselSewerynJurgielaniec">Jeśli chodzi o Państwową Agencję Rozwiązywania Problemów Alkoholowych - wszyscy jesteśmy zgodni, że w ciągu kilku lat znakomicie zdała egzamin. Mówi się o niej coraz więcej i efekty są coraz lepsze. W związku z tym mam pytanie - czy nie stworzyć, na jej wzór, Agencji Rozwiązywania Problemów Chorób Odtytoniowych.</u>
          <u xml:id="u-36.8" who="#PoselSewerynJurgielaniec">Warto też zastanowić się nad powstaniem ustawy o zdrowiu publicznym, która regulo-wałaby finansowanie potrzeb szeroko pojętej profilaktyki w tym kraju i możliwości nacisku w takim miejscu, które gwarantowałoby poprawę sytuacji zdrowotnej ludności.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-37">
          <u xml:id="u-37.0" who="#PoselAndrzejWojtyla">Cały czas mówimy o programach zdrowotnych, które są jakby tylko częścią Narodowego Programu Zdrowia, bowiem są nakierowane na te problemy, które są główną przyczyną zgonów, ale jest przecież promocja zdrowia, która jest najważniejsza, gdyż ma kształtować takie postawy, które służyłyby zdrowiu. Niestety, są to działania jakby mało dostrzegane przez lekarzy, polityków i samo społeczeństwo. Profilaktyka, prewencja - dotyczy dużych populacji. Promocja dotyczy pojedynczego obywatela, dlatego powinniśmy tu działać wielorakimi metodami. Oczywiście muszą być na to środki.</u>
          <u xml:id="u-37.1" who="#PoselAndrzejWojtyla">Promocją powinna być zainteresowana kasa chorych, bo w przyszłości będzie miała mniejsze wydatki na medycynę naprawczą. Niestety - na razie tak się nie dzieje.</u>
          <u xml:id="u-37.2" who="#PoselAndrzejWojtyla">Na placu boju pozostaje państwo, w większości programy promocyjne są realizowane przez państwo, najczęściej w postaci partycypacji państwa w inicjatywach podejmowanych przez samorządy lokalne lub organizacje pozarządowe.</u>
          <u xml:id="u-37.3" who="#PoselAndrzejWojtyla">Uważam, że ustawa o zdrowiu publicznym powinna powstać, ponieważ w przyszłości prawdopodobnie rola ministerstwa będzie ograniczona tylko do zdrowia publicznego. Przy decentralizacji finansowanie jest już gdzie indziej, organy założycielskie również na dole. tak więc rola państwa będzie się ograniczała tylko do zdrowia publicznego, bo państwo - tak jak wszędzie - będzie odpowiadało za politykę zdrowotną i bezpieczeństwo zdrowotne swoich obywateli. Dlatego trzeba wzmocnić to zdrowie publiczne w różny sposób, aby nie doszło do tego, co powiedział pan prof. Witold Zatoński, do obniżenia współczynników zdrowotnych.</u>
          <u xml:id="u-37.4" who="#PoselAndrzejWojtyla">Chcę państwu powiedzieć jeszcze jedno. Czytałem raport o realizacji programu "Zdrowy naród - 2000" w Stanach Zjednoczonych. Okazało się, że w 1995 r. te efekty były mniejsze niż u nas, np. stopień otyłości nie zmniejszył się, ale nawet zwiększył o 20%. Inne współczynniki, ich stopień poprawy - 10-20% przez 15 lat. U nas w tej chwili mamy większe efekty, ale musimy mieć świadomość, że teraz obniżenie np. współczynnika umieralności niemowląt, poniżej obecnego poziomu, to będą ogromne wydatki, ponieważ będziemy musieli zmieniać nie to, co zależy od samej organizacji służby zdrowia, ale ingerować w inne obszary, zmniejszać wcześniactwo, niską wagę urodzeniową itp. Wszystko to wymaga jeszcze większych nakładów finansowych.</u>
          <u xml:id="u-37.5" who="#PoselAndrzejWojtyla">Chciałbym też ustosunkować się do tego, co powiedział pan minister Maciej Piróg na temat wykorzystania środków. Rzeczywiście w pewnym okresie była zakupiona duża ilość sprzętu, ale ważniejsze jest zorganizowanie wykorzystania sprzętu, przeszkolenie kadry. Tutaj myślę, że sugestie ministerstwa są bardzo słuszne, iż najpierw trzeba przygotować grunt, żeby można było realizować jakieś programy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-38">
          <u xml:id="u-38.0" who="#PoslankaEwaSikorskaTrela">Uważam, że wszystkie środki finansowe, które idą na profilaktykę, powinny być w jednym miejscu. Nie może bowiem być tak, że w zależności od tego, jak gdzie funkcjonuje kasa chorych - dostępność pacjenta jest większa lub mniejsza. Tu państwo jest odpowiedzialne za politykę zdrowotną i ten strumień pieniędzy w żaden sposób nie może być w kasach chorych, chyba że rząd zleca wykupienie usługi przez kasy chorych na poszczególne badania.</u>
          <u xml:id="u-38.1" who="#PoslankaEwaSikorskaTrela">To, że te pieniądze są w wielu miejscach, że są rozproszone - nie sprzyja prowadzeniu prawidłowej polityki zdrowotnej. Ministerstwo musi zadbać o to - a my posłowie powinniśmy w tym pomóc - aby te pieniądze były w jednym miejscu. Musi być ośrodek koordynacyjny, musi być ośrodek decyzyjny - gdzie te pieniądze i na jakie badania kierować.</u>
          <u xml:id="u-38.2" who="#PoslankaEwaSikorskaTrela">Druga sprawa dotyczy ustawy o ratownictwie medycznym. Z materiałów, jakie tu dostałam, wynika, że dojazd karetki do pacjenta trwa średnio 15 minut. Standardy zachodnie, np. w Anglii są takie, że do najdalszego punktu miasta karetka trafia w ciągu 8 minut.</u>
          <u xml:id="u-38.3" who="#PoslankaEwaSikorskaTrela">Uważam, że powinniśmy jak najszybciej zająć się ustawą o ratownictwie medycznym, ustawy, która powinna kompleksowo załatwiać sprawę dotarcia i pomocy pacjentowi w stanie nagłego zagrożenia.</u>
          <u xml:id="u-38.4" who="#PoslankaEwaSikorskaTrela">Co się dzieje z ustawą o ratownictwie medycznym? Na jakim jest etapie?</u>
          <u xml:id="u-38.5" who="#PoslankaEwaSikorskaTrela">W dostarczonych materiałach wyczytałam również, że wielkim problemem - większym nawet niż AIDS - jest wirusowe zapalenie wątroby. Czy zatem nie powinniśmy się zastanowić, żeby w ramach profilaktyki zdrowotnej był zdecydowanie szerszy program szczepień przeciw żółtaczce? Sama ekonomika chyba podpowiada, że łatwiej jest zaszczepić niż potem długo leczyć. Dlatego apeluję do Komisji, abyśmy zajęli się tym problemem, a ministerstwo proszę, aby pomogło nam przygotować program profilaktyki przeciwko wirusowemu zapaleniu wątroby.</u>
          <u xml:id="u-38.6" who="#PoslankaEwaSikorskaTrela">Mam jeszcze pytanie do przewodniczącego podkomisji, dlaczego moja nowelizacja ustawy o całkowitym zakazie palenia tytoniu, tak długo nie może być do końca dopracowana. Projekt złożyłam ponad pół roku temu. Na jakim etapie jest teraz ta ustawa?</u>
          <u xml:id="u-38.7" who="#PoslankaEwaSikorskaTrela">Rozmawiałam z panem premierem Leszkiem Balcerowiczem, iż należałoby zwiększyć, i to w miarę szybko, akcyzę na wyroby tytoniowe. Chciałabym się dowiedzieć, czy są jakieś prace w tym kierunku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-39">
          <u xml:id="u-39.0" who="#PoselAndrzejOlszewski">Chciałbym nawiązać do wypowiedzi pana ministra, który mówił o pieniądzach z Banku Światowego, a które mają być przeznaczone na naszą służbę zdrowia.</u>
          <u xml:id="u-39.1" who="#PoselAndrzejOlszewski">Otóż przypominam, że w ostatnim kwartale 1998 r. na zlecenie pana ministra Wutzowa, dyrektorzy poszczególnych szpitali składali wnioski do Ministerstwa Zdrowia i Opieki Społecznej i otrzymali decyzję na piśmie - z podpisem ministra Wutzowa o przyznaniu pieniędzy z tejże pożyczki. Szpitale w starym województwie skierniewickim - Żyrardów i Brzeziny - miały dostać po 500 tys. zł. Na podstawie tego pisma, przeprowadziliśmy przetargi na kupno najbardziej potrzebnej aparatury, po czym przyszło następne pismo, że pieniędzy nie otrzymamy i rzeczywiście pieniędzy nie dostaliśmy.</u>
          <u xml:id="u-39.2" who="#PoselAndrzejOlszewski">W związku z tym pytam: po co szukać nowych miejsc? Czy nie lepiej odszukać w ministerstwie te złożone wnioski z całego kraju i wyrównać zobowiązanie poprzedniego ministra. Pisałem w tej sprawie list poselski od pana ministra Maksymowicza - odpowiedzi nie otrzymałem. Wobec tego teraz - ponieważ jest okazja - ja się o załatwienie tej sprawy upominam.</u>
          <u xml:id="u-39.3" who="#PoselAndrzejOlszewski">Wracając zaś do wątku zasadniczego dzisiejszego posiedzenia - materiał, który był przygotowany na 1997 r. czy 1998 r., powstał w innej rzeczywistości. Sytuacja diametralnie się zmieniła, jeśli chodzi o służbę zdrowia. Mamy inny podział administracyjny, inny podział zaopatrzenia finansowego kraju. Praktycznie rzecz biorąc ten Program może być przyjęty tylko ideologicznie, jako zagadnienie, hasła.</u>
          <u xml:id="u-39.4" who="#PoselAndrzejOlszewski">Ten program wymaga nowego rozpracowania, jest bowiem nieadekwatny do warunków, w których się obecnie znajdujemy. Podam przykłady: sprawa stomatologii w szkole. W żadnej szkole dzisiaj nie ma gabinetu stomatologicznego. Dzieci nie mają żadnej profilaktyki stomatologicznej, a kasy chorych dały tak niską liczbę punktów lekarzom stomatologom za usługi profilaktyczne u dzieci, że to się im po prostu nie opłaca.</u>
          <u xml:id="u-39.5" who="#PoselAndrzejOlszewski">Podczas debaty sejmowej pani minister  Anna Knysok powiedziała, że kasy chorych przygotowują się do profilaktyki stomatologicznej dla dzieci - będzie jeden gabinet stomatologiczny na powiat. Proszę to sobie wyobrazić - kto będzie woził dzieci 25-30 km - to jest rozwiązanie zupełnie nierealne. Jednym słowem - profilaktyki stomatologicznej u dzieci nie ma. Rezultaty tego będą za 4-5 lat. Proszę sobie przypomnieć lata 50. - ile było dzieci z reumatycznym zapaleniem osierdzia, a później ze zmianami na zastawkach. To wszystko może wrócić.</u>
          <u xml:id="u-39.6" who="#PoselAndrzejOlszewski">Następna sprawa - pan prof. Zbigniew Sadowski przedstawił nam program leczenia najgroźniejszego zabójcy - zawału serca. W tej chwili na świecie nastąpiła tu prawdziwa rewolucja - zawał leczy się w zasadzie przed powstaniem zawału. Polega to na tym, że przy ostrych bólach, przy podejrzeniu zawału robi się natychmiast inwazyjną koronarografię, rozszerza się i wkłada stent. Pytam, gdzie to można w Polsce zrobić? U nas ponad 60% ludzi leczy się na zawały w szpitalach powiatowych, gdzie nie ma takich możliwości. Tam nawet często "echa" nie ma, a jedyna aparatura to EKG.</u>
          <u xml:id="u-39.7" who="#PoselAndrzejOlszewski">Przejdźmy teraz do chorób nowotworowych. Rzeczywiście - są osiągnięcia. Ale zejdźmy znowu na teren szpitala rejonowego. Podstawowym wyposażeniem powinien być mammograf i USG. Ile w kraju mamy tak wyposażonych szpitali powiatowych?</u>
          <u xml:id="u-39.8" who="#PoselAndrzejOlszewski">Kolejna sprawa. Mówiono tu o tym, że zmieniają się na lepsze warunki życia, że lepiej i zdrowiej się odżywiamy. Spójrzmy prawdzie w oczy - 70% ludzi w Polsce żyje na granicy nędzy i ubóstwa. I jeszcze jedno - prawie została zlikwidowana medycyna pracy.</u>
          <u xml:id="u-39.9" who="#PoselAndrzejOlszewski">Na zakończenie jeszcze raz podkreślam - Narodowy Program Zdrowia musi być na nowo opracowany na następne lata, z uwzględnieniem aktualnych warunków i rzeczywistości.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-40">
          <u xml:id="u-40.0" who="#PoslankaEwaSikorskaTrela">Ja mam pytanie do pana prof. Zbigniewa Sadowskiego. Panie profesorze, czy według pana może funkcjonować przychodnia zdrowia, która nie ma EKG? Bo ja, niestety, takie znam. Jeśli nie może, to gdzie należy się zwrócić, aby została wyposażona w podstawową aparaturę?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-41">
          <u xml:id="u-41.0" who="#PoselAndrzejWojtyla">Jeśli chodzi o ustawę antynikotynową - jest w tej chwili przygotowywana w podkomisji i w najbliższy piątek odbędzie się na ten temat dyskusja w podkomisji.</u>
          <u xml:id="u-41.1" who="#PoselAndrzejWojtyla">Jeśli chodzi o czas dojazdu karetki do wypadku, uważam, że w Polsce nie jest tak źle, bo u nas do wypadku jedzie lekarz, natomiast na Zachodzie straż pożarna i trzeba jeszcze doliczyć czas dowiezienia ofiary wypadku do szpitala.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-42">
          <u xml:id="u-42.0" who="#PoslankaKrystynaHerman">Chciałam zgłosić propozycję, aby książeczkę Narodowego Programu Zdrowia rozesłać do wszystkich jednostek samorządu terytorialnego, bowiem od 1 stycznia br. powstały zupełnie nowe ogniwa, takie jak: urzędy marszałkowskie, starostwa powiatowe i są tam ludzie zupełnie nowi, dla których sprawy, o których dzisiaj mówimy - nie są znane.</u>
          <u xml:id="u-42.1" who="#PoslankaKrystynaHerman">Uważam, że mimo tej mizerii środków finansowych, jakie otrzymali na ochronę zdrowia - bo każda jednostka samorządu terytorialnego ma zapisaną w zadaniach własnych ochronę zdrowia - to jednak są przypadki, że te pieniądze znajdują się i bardzo często są problemy, w jakim kierunku i jak te środki finansowe można wykorzystać. Właśnie ten materiał, plus dodatkowo harmonogram, może w wielu wypadkach pomóc.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-43">
          <u xml:id="u-43.0" who="#PoselStanislawGrzonkowski">Zanim oddam głos panu ministrowi, chciałbym odnieść się do niektórych głosów w dyskusji.</u>
          <u xml:id="u-43.1" who="#PoselStanislawGrzonkowski">Podzielam zaniepokojenie pani posłanki Ewy Sikorskiej-Treli w sprawie przedłużających się prac nad ustawą antynikotynową i mam nadzieję, że rzeczywiście w piątek uda się podkomisji zakończyć pracę, tak aby można było przedstawić sprawozdanie. Wydaje się, że sprawa coraz bardziej dojrzewa do tego, by te rozwiązania, które przy tej okazji były poruszane - zakaz reklamy tytoniu, odpis z akcyzy - znalazły już prawne umocowania.</u>
          <u xml:id="u-43.2" who="#PoselStanislawGrzonkowski">Chciałbym też odnieść się do sprawy włączenia kas chorych do realizacji Narodowego Programu Zdrowia. Uważam, że słuszne były te głosy, które optowały za tym, aby kasy chorych były nie tylko kasami i bankami, które wypłacają pieniądze i kontraktują świadczenia zdrowotne, ale by realizowały zadanie, które Sejm im w ustawie nadał. Przypomnę, że w ustawie wyraźnie zapisaliśmy, iż kasy chorych mają wśród swoich zadań także promocję zdrowia i zapobieganie chorobom - jako główny sposób na zmniejszenie kosztów leczenia.</u>
          <u xml:id="u-43.3" who="#PoselStanislawGrzonkowski">W moim przekonaniu dobrym rozwiązaniem byłoby, gdybyśmy włączyli kasy chorych w realizację Narodowego Programu Zdrowia w ten sposób, że otrzymują dotację z programów zdrowotnych - ustawa to przewiduje - a także wykładają własne środki. Myślę, że to byłby dobry sposób na skoordynowanie promocji zdrowia realizowanej przez rząd ze środków budżetowych, jak i z kas chorych.</u>
          <u xml:id="u-43.4" who="#PoselStanislawGrzonkowski">W sprawie samorządów podzielam zdanie pana posła Seweryna Jurgielańca, iż samorządy lokalne, zwłaszcza te nowe, które powstały, nie mają środków na ochronę i promocję zdrowia, natomiast gminy, miasta - tak. Mamy zresztą wiele pozytywnych przykładów - Wrocław, Gdańsk - z konferencji, którą zrobiliśmy pod auspicjami komisji sejmowej na ten temat. Dlatego byłbym za tym, aby programy zdrowotne, realizowane w ramach Narodowego Programu Zdrowia, były kierowane do samorządów lokalnych. Zresztą wnioski ekspertów również szły w tym kierunku.</u>
          <u xml:id="u-43.5" who="#PoselStanislawGrzonkowski">Chciałbym też zwrócić uwagę na cel 18. - Intensyfikacja profilaktyki próchnicy zębów i chorób przyzębia dzieci, młodzieży oraz kobiet ciężarnych, który to temat poruszył pan poseł Andrzej Olszewski. Prosiłbym pana ministra o odpowiedź - jakie na tym polu udało się osiągnąć wyniki. Czy możemy mówić o wyraźnym, odczuwalnym postępie?</u>
          <u xml:id="u-43.6" who="#PoselStanislawGrzonkowski">Na marginesie dodam, że Komisja Zdrowia otrzymała informację od jednego z producentów bezcukrowej gumy do żucia, że guma ta może być przydatna w zwalczaniu próchnicy. Co na to specjaliści?</u>
          <u xml:id="u-43.7" who="#PoselStanislawGrzonkowski">Jeśli chodzi o ogólną ocenę sprawozdania z realizacji Narodowego Programu Zdrowia uważam, iż ministerstwo przygotowało dobry materiał. To sprawozdanie pokazuje nam, iż nastąpił wyraźny postęp w realizacji celów Narodowego Programu Zdrowia. Mamy więc powody do pozytywnych ocen, zwłaszcza w zadaniach, które dzisiaj przedstawiali nam eksperci: pan prof. Zbigniew Sadowski i pan prof. Witold Zatoński.</u>
          <u xml:id="u-43.8" who="#PoselStanislawGrzonkowski">Moim zdaniem, tworzy się pewien potencjał, przy pomocy Narodowego Programu Zdrowia, który w przyszłości może zaowocować jeszcze lepszymi wynikami - ale pod pewnym warunkiem. Właśnie te warunki postaram się przedstawić w podsumowaniu.</u>
          <u xml:id="u-43.9" who="#PoselStanislawGrzonkowski">Teraz proszę pana ministra Macieja Piroga, aby odniósł się do wszystkich kwestii i pytań do niego skierowanych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-44">
          <u xml:id="u-44.0" who="#SekretarzstanuMaciejPirog">Dziękuję państwu za dyskusję i uwagi dotyczące przedstawionego materiału. Zanim przejdę do szczegółowych odpowiedzi na zadane pytania, chciałbym zwrócić uwagę, że do pewnych kwestii już odnieśli się panowie posłowie Andrzej Wojtyła i Stanisław Grzonkowski. Ja zrobię to po raz wtóry i - jak się okazuje - wiele z tych ocen będzie zbieżnych.</u>
          <u xml:id="u-44.1" who="#SekretarzstanuMaciejPirog">Chciałbym także wyraźnie zwrócić państwu uwagę, że co prawda, za wszystko, co się kojarzy ze zdrowiem, odpowiada minister zdrowia, ale nie może on być jedyną siłą sprawczą w tym względzie. Tak jak powiedziałem na początku - w Narodowym Programie Zdrowia uczestniczą 23 resorty. Na dobrą sprawę także parlament i różnego rodzaju agencje, a także samorząd terytorialny na wszystkich szczeblach - jest za te zadania odpowiedzialny. W związku z tym, przyjmując wszystkie uwagi, chciałbym podkreślić, że jest to bardzo szerokie zagadnienie i bardzo szeroko musimy się czuć odpowiedzialni, jako realizujący te zadania.</u>
          <u xml:id="u-44.2" who="#SekretarzstanuMaciejPirog">Jak już mówiłem, zasady finansowania programów należących do programów opieki zdrowotnej, realizowanych przez ministra zdrowia w ramach Narodowego Programu Zdrowia, zostaną jak najszybciej przekazane wszystkim członkom Komisji Zdrowia.</u>
          <u xml:id="u-44.3" who="#SekretarzstanuMaciejPirog">Jeśli chodzi o rozpropagowanie Narodowego Programu Zdrowia i propozycję rozesłania materiałów do samorządów, chcę państwa powiadomić, że ten materiał, który państwo macie przed sobą, został rozesłany do wszystkich marszałków, wojewodów, do wielu samorządów powiatowych. Tam gdzie nie mogliśmy bezpośrednio dotrzeć - sugerowaliśmy w województwie, aby w miarę możliwości te materiały rozpropagowali. Poza tym dysponentem tych materiałów są również pozostałe resorty, więc tamtą drogą również rozchodzą się.</u>
          <u xml:id="u-44.4" who="#SekretarzstanuMaciejPirog">Pan poseł Seweryn Jurgielaniec pytał o realizację zadań profilaktyki w kontekście nowego sposobu finansowania kas chorych, a także trzech podmiotów finansujących - kas chorych, budżetu państwa i samorządów.</u>
          <u xml:id="u-44.5" who="#SekretarzstanuMaciejPirog">Nie wyobrażam sobie, żeby kasa chorych była tylko i wyłącznie kasą. Nie jest możliwe wtedy i nie ma zainteresowania płatnika, jeżeli nie jest jednocześnie płatnikiem za profilaktykę, co jest skądinąd zapisane w ustawie, żeby finansował tylko medycynę naprawczą, natomiast inne źródło finansowania byłoby w innym miejscu. Nie ma wtedy korelacji i zainteresowania promocją profilaktyki po to, aby zmniejszyć środki na medycynę naprawczą.</u>
          <u xml:id="u-44.6" who="#SekretarzstanuMaciejPirog">Element drugi - budżet państwa. Tu rzeczywiście po raz pierwszy są te pieniądze centralne, które mamy na realizację Narodowego Programu Zdrowia, na promocję i profilaktykę, i jest to sukces. Jeszcze większym sukcesem będzie realizacja tego, co już zostało zapisane i zatwierdzone przez Radę Ministrów w ramach Średniookresowej Strategii Rozwoju.</u>
          <u xml:id="u-44.7" who="#SekretarzstanuMaciejPirog">Jeśli chodzi o zakupy inwestycyjne, remonty - minister zdrowia jest dysponentem w stosunku do swoich zakładów opieki zdrowotnej, gdzie jest organem założycielskim. Natomiast inną pozycją jest rezerwa budżetu państwa na 1999 r., w wysokości 82 mln zł, która ma być przedmiotem rozdysponowania w stosunku do organów założycielskich nowych, samorządowych.</u>
          <u xml:id="u-44.8" who="#SekretarzstanuMaciejPirog">Trzeci element - samorządy. Tu rzeczywiście trzeba się zgodzić, że drugi i trzeci szczebel samorządu - a zwłaszcza drugi, nie mają środków ani na to, żeby być organem zało-życielskim, ani na profilaktykę, pozostaje zatem gmina. Tu musi być wola rady, żeby te pieniądze przeznaczyć na profilaktykę, np. samorządy Wrocławia, Gdańska czy Krakowa od lat prowadzą profilaktykę w sposób bardzo dobry. Pan dr Sidorowicz, jako lekarz miejski Wrocławia robi to modelowo, uzyskując - czyli ma możliwość przebicia i przekonania rady, co wcale nie jest proste - rokrocznie miliony złotych na ten cel. Albo decyzja sprzed miesiąca samorządu Krakowa, który przeznaczył 3 mln zł na profilaktykę i higienę szkolną.</u>
          <u xml:id="u-44.9" who="#SekretarzstanuMaciejPirog">Jak więc widać - jeśli są ludzie, którzy mogą przedstawić dobre programy i przekonać decydentów na poziomie lokalnym, można wiele zdziałać i nie tylko w braku pieniędzy tkwi sedno sprawy. Oczywiście minister zdrowia bardzo by chciał, żeby samorząd drugiego i trzeciego szczebla miał pieniądze, ale jego możliwości w tym zakresie są żadne.</u>
          <u xml:id="u-44.10" who="#SekretarzstanuMaciejPirog">Sprawa mediów - oczywiście chciałoby się, aby było lepiej. W jaki sposób - to też nie zależy od ministerstwa, ale od osób, które się tym zajmują. Na pewno robić dobrze, w sposób profesjonalny politykę zdrowotną w mediach - to zadanie dosyć trudne. Na szczęście zniknęły programy typu "klinika zdrowego hipochondryka", które robiły dużo więcej złego niż dobrego. W tej chwili programy zdrowotne są lepsze, co nie znaczy naturalnie, że nie mogłyby być jeszcze lepsze. Mogłoby też ich być więcej.</u>
          <u xml:id="u-44.11" who="#SekretarzstanuMaciejPirog">Czy powołanie agencji, o której wspominał pan poseł Seweryn Jurgielaniec, rozwiązałoby problematykę? No cóż, kiedy uznamy, że choroby odtytoniowe są odpowiedzialne za wszystko, to stworzymy agencję, która będzie obok ministerstwa i właściwie wszystko tam przeniesiemy. Przepraszam, może przerysowałem sytuację. Może to jest do przemyślenia? W każdym razie myśl, aby te trzy używki połączyć w jedno, nie wydaje mi się najlepsze.</u>
          <u xml:id="u-44.12" who="#SekretarzstanuMaciejPirog">Jeśli chodzi o ustawę, uważam, że absolutnie konieczna jest ustawa o ochronie zdrowia - państwo w dyskusji nazywaliście ją ustawą o zdrowiu publicznym. Powinna to być "ustawa-matka" jeśli chodzi o problemy ochrony zdrowia. Założenia wstępne ustawy zaczynają się w ministerstwie tworzyć, ale realnie rzecz biorąc trzeba 1,5-2 lat, aby taka ustawa powstała.</u>
          <u xml:id="u-44.13" who="#SekretarzstanuMaciejPirog">Pani posłanka Ewa Sikorska-Trela uważa, że pieniądze na profilaktykę powinny być w jednym miejscu, że powinien być centralny dysponent środków, który rozdzielałby je w inne miejsce. Nie zgadzam się z tym. Uważam, że przy systemie ubezpieczeniowo-budżetowym, jaki jest w Polsce, kierowanie strumienia pieniędzy powinno być takie: im bliżej zlokalizowanych, rzeczywistych potrzeb - tym lepiej. Dlatego tym dysponentem powinien być nie tylko minister zdrowia, ale i płatnik, który w pewnym stopniu jest odpowiedzialny za niektóre kierunki kreowania polityki zdrowotnej.</u>
          <u xml:id="u-44.14" who="#SekretarzstanuMaciejPirog">Ustawa o ratownictwie medycznym. Nie wchodząc w spór uważam, że rzeczywiście mamy zaległości, jeśli chodzi o dotacje do pomocy. Świadczą o tym w sposób ewidentny wskaźniki liczby rannych w stosunku do liczby zgonów.</u>
          <u xml:id="u-44.15" who="#SekretarzstanuMaciejPirog">Jest to ustawa, która ma być elementem ustawy o systemie ratowniczo-gaśniczym. W swoich założeniach jest już gotowa od kilku miesięcy. Niestety, nie pasuje do systemu ratowniczo-gaśniczego i w tej chwili jest oprotestowana przez kilka resortów, m.in. resort spraw wewnętrznych i administracji. Dlatego powinna i musi ulec daleko idącym zmianom. Przy okazji nie wypada się nie przyznać, iż jest to zdecydowanie nasza zaległość.</u>
          <u xml:id="u-44.16" who="#SekretarzstanuMaciejPirog">Wzw., a nie AIDS - absolutnie tak, jeśli chodzi o skutki. W tym zakresie bardzo dużo się dzieje i się stało. Mamy wyraźne, dobre wyniki jeżeli chodzi o zmniejszenie liczby zachorowań na wzw. typu B. Niestety, wzrasta nam jeszcze groźniejsza choroba, jaką jest wzw. typu C, na której to antidotum tak prostego jak na typ B - nie ma.</u>
          <u xml:id="u-44.17" who="#SekretarzstanuMaciejPirog">Jest wiele działań profilaktycznych, realizowanych od kilku lat, w zakresie wzw. typu B. Początkowo było to szczepienie pracowników grup ryzyka. Kolejnymi etapami jest szczepienie nowych roczników narodzonych dzieci. Było to wprowadzane systemowo, najpierw w tych województwach, które miały najgorsze pod tym względem wskaźniki, później w kolejnych i w ciągu 3 lat wprowadzono szczepienia w całym kraju. W tej chwili mamy już 3 czy 4 roczniki dzieci zaszczepionych.</u>
          <u xml:id="u-44.18" who="#SekretarzstanuMaciejPirog">Tak więc wydaje się, że tak jak kiedyś choroby zakaźne, tak teraz wzw. typu B - przestaje być powoli problemem zdrowotnym. Niestety - jak już mówiłem - zaczyna być groźny, narastający problem związany z wzw. typu C.</u>
          <u xml:id="u-44.19" who="#SekretarzstanuMaciejPirog">Pan poseł Andrzej Olszewski mówił o pieniądzach z Banku Światowego, o rozdysponowaniu rezerwy przez pana ministra Wutzowa i o deklaracjach, które nie zostały spełnione  z końcówki 1998 r. Pan poseł ma rację co do rozdysponowania tej rezerwy i sytuacji, w jakiej wiele zakładów opieki zdrowotnej się znalazło, natomiast nie można tego łączyć z pożyczką Banku Światowego.</u>
          <u xml:id="u-44.20" who="#SekretarzstanuMaciejPirog">Mowa tu bowiem o rozdysponowaniu rezerwy państwa - 321 mln zł, która była w dyspozycji ministra zdrowia w 1998 r. na restrukturyzację zakładów opieki zdrowotnej przechodzących na samodzielność. Tam właśnie były pewne deklaracje - później nie spełnione. Rezerwa rozdysponowana została mniej więcej w połowie, to znaczy 150-160 mln zł, w tamtym roku. Ze względu na interwencję Ministerstwa Finansów i tego, że kryteria przyznawania tych pieniędzy zostały zakwestionowane - 161 mln zł zostało zamrożonych i jest to główna część rezerwy na program osłonowy, której jesteśmy dysponentem w 1999 r.</u>
          <u xml:id="u-44.21" who="#SekretarzstanuMaciejPirog">Natomiast jeśli chodzi o Bank Światowy, to jest zupełnie inna sprawa. Te pieniądze przeznaczone są na profilaktykę - 3.313 mln dolarów na program onkologiczny, 1 mln dolarów na program kardiologiczny - na pewno zostaną rozdysponowane zgodnie z przeznaczeniem.</u>
          <u xml:id="u-44.22" who="#SekretarzstanuMaciejPirog">Profilaktyka stomatologiczna u dzieci. Tutaj przywołał pan poseł pediatrów, więc odezwał się we mnie były pediatra. Oczywiście związek próchnicy z chorobami reumatologicznymi, z wadami serca - był. Uważam jednak, że nie grozi nam powrót tych problemów i, to nie ze względu na próchnicę zębów, tylko na to, co dobrego w medycynie zrobiła penicylina, o oczywiście wcale nie oznacza, że nie należy walczyć z próchnicą zębów.</u>
          <u xml:id="u-44.23" who="#SekretarzstanuMaciejPirog">W tej chwili zaczęły się rozmowy między ministerstwem a panią minister Anną Knysok, czy nie należy zmienić zakresu świadczeń gwarantowanych przez państwo i finansowanych przez kasy, z pełną ofertą w stosunku do dzieci i kobiet w ciąży- w zakresie próchnicy, ortodoncji, profilaktyki, promocji i leczenia - pozostawiając inne zagadnienia w ograniczonym zakresie. Cały czas bowiem trzeba mieć na względzie ograniczone możliwości finansowe.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-45">
          <u xml:id="u-45.0" who="#PoselStanislawGrzonkowski">W sprawozdaniu jest informacja, że zrealizowano program profilaktyki próchnicy zębów dla 1.200 tys. uczniów klas II i III szkół podstawowych, finansowany przez Colgate-Palmoliwe, dla uczniów I klas szkół podstawowych przez Blend-a-Med oraz program higieny jamy ustnej wśród młodzieży szkół ponadpodstawowych, finansowanych przez Wrighley. Czy to znaczy, że te programy muszą finansować firmy, że tylko dzięki sponsorowaniu jest możliwa profilaktyka?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-46">
          <u xml:id="u-46.0" who="#SekretarzstanuMaciejPirog">Oczywiście, że nie. Jest to tylko jeden z elementów finansowania Narodowego Programu Zdrowia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-47">
          <u xml:id="u-47.0" who="#PoselStanislawGrzonkowski">Zapytałem nie dlatego, że jestem przeciwnikiem takiego sponsoringu. Wprost przeciwnie - uważam za korzystne włączenie takich firm do programów promocji zdrowia czy profilaktyki. Chodziło mi o co innego. Otóż pani prof. Wojnarowska sygnalizowała wcześniej, że realizacja właśnie tego celu 18. jest zagrożona ze względu na brak pieniędzy. Czy może to pan potwierdzić?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-48">
          <u xml:id="u-48.0" who="#SekretarzstanuMaciejPirog">Na pewno ta realizacja nie jest w stopniu zadowalającym. Środków jest oczywiście za mało w stosunku do potrzeb. Ale to nie tylko w tym miejscu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-49">
          <u xml:id="u-49.0" who="#ZbigniewSadowski">W Instytucie Kardiologii odbyliśmy spotkanie z przedstawicielami kas chorych i przez godzinę byli przeze mnie idoktrynowani odnośnie do ich powinności w zakresie promocji zdrowia. Mam nadzieję, że będą tego pozytywne skutki.</u>
          <u xml:id="u-49.1" who="#ZbigniewSadowski">Pan poseł Seweryn Jurgielaniec mówił, że samorządy nie mają pieniędzy. Właśnie te pieniądze z Banku Światowego miały być przeznaczone dla samorządów. Z przykrością dowiedziałem się, że to nie będzie podział 2:2, tylko 3:1 i samorządy dostaną o 1 mln dolarów mniej.</u>
          <u xml:id="u-49.2" who="#ZbigniewSadowski">Jeżeli chodzi o operacje wieńcowe, chcę z całą stanowczością tu podkreślić, że w stosunku do 1998 r. - w 1999 r. kasy chorych zakontraktowały ok. 9 tys., a więc o 1.300 operacji wieńcowych więcej niż w 1998 r.</u>
          <u xml:id="u-49.3" who="#ZbigniewSadowski">My stale w Narodowym Programie Ochrony Serca dążyliśmy do równowagi działań diagnostycznych i terapeutycznych. Jeśli robimy pewną liczbę koronarografii - w 1999 r. zakontraktowano 42 tys. koronarografii, co również stanowi postęp w stosunku do 1998 r., w którym przeprowadzono 34 tys. - to pociąga za sobą określone konsekwencje. Z 42 tys. koronarografii trzeba zrobić 14 tys. angioplastyk wieńcowych i 14 tys. operacji wieńcowych. Tymczasem kasy chorych zakontraktowały ok. 9 tys. operacji wieńcowych. Co to znaczy? To znaczy, że 5 tys. diagnozowanych, najwięcej chorych - nie zostanie zoperowanych, bo nastąpiła nierównowaga między rozwojem kardiologii, a rozwojem kardiochirurgii.</u>
          <u xml:id="u-49.4" who="#ZbigniewSadowski">Przy okazji może upiekę swój interes. Otóż przez Instytutem Kardiologii stoi duża kolejka - listę przekazaliśmy do Ministerstwa Zdrowia i Opieki Społecznej - pacjentów oczekujących na działania. W chwili obecnej wykończyliśmy już budowę dwóch sal operacyjnych, natomiast nie ma pieniędzy na oddanie tych sal do użytku. Gdyby więc Komisja Zdrowia mogła nam w jakiś sposób pomóc - bylibyśmy bardzo wdzięczni.</u>
          <u xml:id="u-49.5" who="#ZbigniewSadowski">Pan poseł Andrzej Olszewski mówił o angioplastyce wieńcowej bezpośrednio w zawale serca. W Polsce na początku lat 90. było 100 tys. zawałów, w  tej chwili - m.in. na skutek zmniejszenia zachorowalności - jest ok. 80 tys. Jaką mamy wydolność, jeśli chodzi o angioplastykę? Pani dyrektor Dudzińska zakontraktowała 15 tys. angioplastyk wieńcowych na 1999 r. Czyli gdybyśmy te angioplastyki robili tylko w zawale serca - a nie robili w niestabilnej chorobie wieńcowej, w której w chwili obecnej to jest główne wskazanie - to i tak nie ma najmniejszych szans, żeby zrobić 80 tys.</u>
          <u xml:id="u-49.6" who="#ZbigniewSadowski">Na marginesie dodam, że te angioplastyki wieńcowe wprowadziły czołowe ośrodki amerykańskie, które udowodniły, że dzięki temu mają o 2% mniejszą śmiertelność, w porównaniu z chorobami leczonymi przy pomocy leków tromolitycznych, ale trzy inne ośrodki amerykańskie opublikowały wyniki, z których wynika, że nie mają różnicy. Także duża prasa niemiecka, która porównywała angioplastykę bezpośrednią - nie wykazała zasadniczej różnicy. Tak wićc myślę, że w różnych krajach jest to różnie.</u>
          <u xml:id="u-49.7" who="#ZbigniewSadowski">Oczywiście w Polsce trzeba podjąć ten temat, jako że jest to ważny temat we ws-półczesnej kardiologii. Natomiast nie można powiedzieć, że jeśli chory będzie leczony angioplastyką wieńcową - to będzie żył, a jeśli streptokinazą - to umrze.</u>
          <u xml:id="u-49.8" who="#ZbigniewSadowski">Jeszcze raz powtarzam - piśmiennictwo światowe, w chwili obecnej, nie przesądza 100-procentowo poprawy.</u>
          <u xml:id="u-49.9" who="#ZbigniewSadowski">Poza tym angioplastyka wieńcowa ma być robiona w doskonałych ośrodkach, które mają możliwość 24-godzinnego dyżuru. Czy państwo zdajecie sobie sprawę - co to znaczy? To jest prawdopodobnie kwestia 5-6 tys. zł.</u>
          <u xml:id="u-49.10" who="#ZbigniewSadowski">Nieprawdą jest, że bypassy pójdą w zapomnienie. Około 1/3 chorych z koronorografią nie nadaje się do angioplastyki wieńcowej. Nadaje się wyłącznie do bypassów.</u>
          <u xml:id="u-49.11" who="#ZbigniewSadowski">Następna sprawa - stenty. Stent kosztuje ok. 400 dolarów. W Polsce wszczepiliśmy w 1995 r. - 157 stentów, w 1996 r. - 788, w 1997 r.  2.292 i w 1998 r. - 3.638. To są stenty, które są dawane ośrodkom bezpłatnie z Banku Leczniczych Środków Technicznych przy Instytucie Kardiologii. Na początku zabezpieczaliśmy ok. 10% angioplastyk wieńcowych stentami. Później zabezpieczaliśmy 20%. W 1998 r. zabezpieczyliśmy 30% wszystkich angioplastyk wieńcowych stentami. Natomiast w tej chwili, w 1999 r. po unormowaniu tych wszystkich spraw i umów, chcielibyśmy zabezpieczyć 40% angioplastyk wieńcowych stentami.</u>
          <u xml:id="u-49.12" who="#ZbigniewSadowski">Są ośrodki, które chciałyby zabezpieczać 70, 80, a nawet 100% i wtedy będą chcieli od pacjenta pieniędzy na kupno stentu. Tu zaczyna się problem współczesnej medycyny, w tym kardiologii i kardiochirurgii. Medycyna staje się coraz droższa.</u>
          <u xml:id="u-49.13" who="#ZbigniewSadowski">Ja wiem, że przesunęliśmy ciężar opłat leczniczych na kasy chorych i dlatego, jeżeli chcemy mieć amerykański poziom kardiologii, to musimy mieć amerykański poziom wpłat na kasy chorych. Jeśli natomiast w dalszym ciągu będziemy przeznaczali ok. 4,5% na lecznictwo, nic dziwnego, że będą kłopoty i ograniczenia, które w dodatku będą się pogłębiały, gdy zechcemy wdrażać nowoczesne metody leczenia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-50">
          <u xml:id="u-50.0" who="#WitoldZatonski">Jeśli chodzi o problemy związane z paleniem tytoniu, to niewątpliwie jest to bardzo ważna sprawa. Chcę jednak powiedzieć, że mamy tu bardzo dobrą ustawę, które jest dobrze na świecie oceniana. W dodatku chcecie państwo jeszcze ją ulepszyć. W 1999 r. po raz pierwszy na linii parlament-rząd doszło do bardzo korzystnego rozwiązania - próbuje się budować strukturę, która będzie te środki, które są w resorcie zdrowia w budżecie, zagospodarowywała. Jaka to będzie struktura - to myślę, że na ten temat będziemy jeszcze mieli możliwość dyskutowania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-51">
          <u xml:id="u-51.0" who="#PoselStanislawGrzonkowski">Bardzo przepraszam, że przerywam, ale właśnie w tej sprawie jest dosyć jasna sytuacja. Chcielibyśmy natomiast usłyszeć opinię pana profesora na temat propozycji pana posła Seweryna Jurgielańca odnośnie do utworzenia, na wzór sprawdzonej Państwowej Agencji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych - jakiejś struktury, która koordynowałaby ten program.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-52">
          <u xml:id="u-52.0" who="#WitoldZatonski">Oczywiście wymaga to jeszcze przemyśleń i myślę, że do tego wrócimy. Chodzi bowiem o to, żeby nie stwarzać jakiejś kolejnej centralnej instytucji, która "zjadałaby" całe pieniądze, tylko żeby stworzyć takie warunki, aby społeczności lokalne były wspierane z każdego punktu widzenia.</u>
          <u xml:id="u-52.1" who="#WitoldZatonski">Pani posłance Ewie Sikorskiej-Treli chciałbym powiedzieć, że minister finansów w br. zwiększa akcyzę na tytoń o 27% i z tego, co wiem, w budżecie na 2000 r. jest przewidziany taki sam zakres wzrostu akcyzy na wyroby tytoniowe. Pozostaje tylko sprawa, aby część tych rosnących dochodów przeznaczyć w jakiś sposób celowany, ale to zupełnie inna sprawa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-53">
          <u xml:id="u-53.0" who="#PrzedstawicielkaInstytutuMatkiiDzieckaKatarzynaSzamotulska">Państwowy Zakład Higieny monituje na bieżąco wszystkie szczepienia wykonywane u dzieci i według tych danych w 1996 r. wykonano ponad 40% szczepień przeciwko wzw. typu B, w 1997 r. - ponad 90%. Szczepienia wykonywane są w ramach realizacji programu, o którym mówił pan minister Maciej Piróg.</u>
          <u xml:id="u-53.1" who="#PrzedstawicielkaInstytutuMatkiiDzieckaKatarzynaSzamotulska">Chcę też dodać - co podają autorzy w dostarczonych materiałach - że między 1996 r. a 1997 r. zapadalność na wzw. B u dzieci do lat 3 - spadła 6-krotnie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-54">
          <u xml:id="u-54.0" who="#ZbigniewWronkowski">Nawiązując do wypowiedzi pana prof. Zbigniewa Sadowskiego chciałbym powiedzieć, że kardiologia jest i tak w tej naszej biedzie - w komfortowej sytuacji.</u>
          <u xml:id="u-54.1" who="#ZbigniewWronkowski">W onkologii wszystkiego jest za mało - począwszy od pierwotnej profilaktyki, a skończywszy na rehabilitacji. Pacjenci czekają na napromieniowania, bo jest mniej niż połowa potrzebnych aparatów do radiologii itd.</u>
          <u xml:id="u-54.2" who="#ZbigniewWronkowski">W przypadku tych dwóch nowotworów, o których mówiliśmy, że mogą być przedmiotem skryningu, jesteśmy w szczególnej sytuacji - tu urządzenia są za mało wykorzystane. Te pieniądze z Banku Światowego pomogą nam zrobić pierwszy krok. Powstaną modelowe ośrodki, które nie tylko będą wykonywały mammografię, ale będą zaczątkiem kształcenia personelu, szkolenia społeczeństwa itd. Przypomnę  mniej niż 10% kobiet w Polsce wykonało mammografię, a 350 aparatów mammograficznych czeka na wykorzystanie.</u>
          <u xml:id="u-54.3" who="#ZbigniewWronkowski">Tu nawiążę do wypowiedzi pana posła Andrzeja Olszewskiego - nie jest niezbędny aparat USG do badania skryningowego - przesiewowego, on jest potrzebny do diagnostyki. Oczywiście mówię to w tym duchu, że jak to jest możliwe - to niech on będzie, ale efekt populacyjny, społeczny osiągniemy wykorzystując właściwie aparaty przez wyszkolony personel.</u>
          <u xml:id="u-54.4" who="#ZbigniewWronkowski">Jeszcze jedno - według skali - ile kosztuje przedłużenie ludzkiego życia - wyliczyliśmy w Instytucie Onkologii, że skryning mammograficzny i cytologiczny należą do najtańszych metod. Jest to poniżej tysiąca dolarów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-55">
          <u xml:id="u-55.0" who="#PoslankaEwaSikorskaTrela">To dotyczy kobiet. Czy państwo myślicie też o mężczyznach?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-56">
          <u xml:id="u-56.0" who="#ZbigniewWronski">Cieszę się, że kobieta ujęła się za mężczyznami. Zarówno Centrum Onkologii - Instytut, jak i Polski Komitet Zwalczania Raka, pracujemy bowiem wspólnie - przygotowały program badań przesiewowych u mężczyzn, przy czym jest to troszkę inny program, typu skryningu rutynowego, przy okazji. Są trzy nowotwory, które będą przedmiotem skryningu u mężczyzn - rak jelita grubego, rak prostaty i no-wotwory złośliwe skóry.</u>
          <u xml:id="u-56.1" who="#ZbigniewWronski">Jeśli chodzi o raka jelita grubego, jest to problem ogromnie zaniedbany w Polsce, np. w Warszawie ponad połowa pacjentów zgłasza się w stadium, kiedy na ostro trzeba operować, a więc nie ma szans na trwałe wyleczenie. A przecież najprostszy jest test na krew utajoną, kosztuje 5 zł.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-57">
          <u xml:id="u-57.0" who="#PoslankaEwaSikorskaTrela">Proponowałabym, aby jakieś posiedzenie Komisji poświęci w całości temu problemowi, o którym trzeba zacząć mówić.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-58">
          <u xml:id="u-58.0" who="#PoselStanislawGrzonkowski">Prezydium Komisji weźmie to pod uwagę, ustalając program posiedzeń na II półrocze.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-59">
          <u xml:id="u-59.0" who="#PrzedstawicielkaMinisterstwaZdrowiaiOpiekiSpolecznejEwaOlsinska">Chciałabym krótko odnieść się do postulatu znowelizowania Narodowego Programu Zdrowia. Oczywiście w resorcie zgadzamy się z tym, co mówił pan poseł Andrzej Wojtyła, i z tym, co mówił pan poseł Andrzej Olszewski.</u>
          <u xml:id="u-59.1" who="#PrzedstawicielkaMinisterstwaZdrowiaiOpiekiSpolecznejEwaOlsinska">Naturalnie taka potrzeba istnieje i wynika ona nie tylko z reformy ochrony zdrowia, ale również z tego, że niektóre programy są już bliskie całkowitej realizacji, a w realizacji niektórych widzimy zagrożenie osiągnięcia zadań i musimy te zadania zmodyfikować.</u>
          <u xml:id="u-59.2" who="#PrzedstawicielkaMinisterstwaZdrowiaiOpiekiSpolecznejEwaOlsinska">Następna sprawa - to konieczność przełożenia realizacji Narodowego Programu Zdrowia na samorząd terytorialny. Wstrzymywaliśmy się z nowelizacją Programu do czasu uzyskania wyników monitoringu. Te informacje, które uzyskaliśmy, stanowią teraz bazę i moment startowy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-60">
          <u xml:id="u-60.0" who="#PoselStanislawGrzonkowski">Celem dzisiejszego posiedzenia była ocena realizacji Narodowego Programu Zdrowia w 1998 r.</u>
          <u xml:id="u-60.1" who="#PoselStanislawGrzonkowski">Na początku posiedzenia postawiłem pytanie - czy Narodowy Program Zdrowia wymaga zasadniczych zmian. Z dyskusji wynika, że raczej nie są konieczne jakieś zasadnicze zmiany, że cele i zadania są dobrze nakreślone i przynoszą efekty.</u>
          <u xml:id="u-60.2" who="#PoselStanislawGrzonkowski">Było też pytanie - czy Narodowy Program Zdrowia jest skutecznie realizowany. Tu oczywiście bywa różnie, ponieważ jest to olbrzymi program. Niemniej jednak - jak wynika z wypowiedzi ekspertów - poprawa jest i to nie jest tylko efekt uboczny demokracji, ale właśnie efekt działania tego programu.</u>
          <u xml:id="u-60.3" who="#PoselStanislawGrzonkowski">Dlatego uważam, że taką ocenę należy przyjąć, jako sprawę, która wynika z dzisiejszej dyskusji.</u>
          <u xml:id="u-60.4" who="#PoselStanislawGrzonkowski">Myślę też, że jako Komisja Zdrowia musimy szukać sposobu i przekonać do tego Sejm i rząd, aby Narodowy Program Zdrowia miał wyższą rangę i był jeszcze bardziej rozpowszechniony.</u>
          <u xml:id="u-60.5" who="#PoselStanislawGrzonkowski">Następne pytanie jakie są priorytetowe cele Programu, przynoszące najbardziej efektywną poprawę stanu zdrowia. Tu myślę, że podczas dzisiejszej dyskusji, w jakiś sposób wykrystalizowały się te priorytety. Mam tu na myśli te programy, które dzisiaj były omawiane i przedstawione - szczególnie onkologiczne, kardiologiczne i antynikotynowe.</u>
          <u xml:id="u-60.6" who="#PoselStanislawGrzonkowski">Wreszcie ostatnie pytanie - o źródła finansowania Narodowego Programu Zdrowia. To zagadnienie najbardziej niepokoiło wszystkich posłów. Nie ulega bowiem wątpliwości, że tu pieniędzy zdecydowanie jest za mało i że rząd polski stać na to, by więcej pieniędzy przeznaczyć na ochronę zdrowia. To jest oczywisty wniosek z dzisiejszego posiedzenia Komisji.</u>
          <u xml:id="u-60.7" who="#PoselStanislawGrzonkowski">Na pewno będzie problem z Komisją Finansów Publicznych czy na forum Sejmu, ale dlatego musimy szukać jak najwięcej argumentów naukowych, żeby przekonać wszystkich.</u>
          <u xml:id="u-60.8" who="#PoselStanislawGrzonkowski">W związku z tym wnoszę, aby Komisja Zdrowia przygotowała projekt uchwały  i przeniosła dyskusję o stanie zdrowia społeczeństwa na forum Sejmu. W uchwale tej powinno być odniesienie do strategicznych celów polityki zdrowotnej.</u>
          <u xml:id="u-60.9" who="#PoselStanislawGrzonkowski">Myślę także, że sposób realizacji długoterminowych celów zdrowotnych i określenie zadań służących osiągnięciu tych celów, a zwłaszcza źródeł finansowania dla tego Programu - powinien być przygotowany na podstawie przepisów ustawy. Tutaj wniosek podkomisji do spraw zdrowia publicznego idzie w tym kierunku. To się wiąże z kwestią formalną - ustawa o finansach publicznych mówi, że każdy program powyżej 100 mln zł może być określony ustawowo.</u>
          <u xml:id="u-60.10" who="#PoselStanislawGrzonkowski">Po konsultacji z Biurem Legislacyjnym doszliśmy do wniosku, że należałoby wobec tego nie ten Program przyjąć jako ustawę, ale określić warunki realizacji tego programu w formie ustawy.</u>
          <u xml:id="u-60.11" who="#PoselStanislawGrzonkowski">Myślę, że rząd powinien takie przygotowania podjąć, ponieważ to z inicjatywy rządu była próba uregulowania - aby każdy program powyżej 100 mln zł był kontrolowany.</u>
          <u xml:id="u-60.12" who="#PoselStanislawGrzonkowski">W tym projekcie uchwały powinno też być odniesienie do tego, że zaszły zasadnicze zmiany ustrojowe w dziedzinie ochrony zdrowia i w reformie administracyjnej państwa. Dlatego konieczne byłoby określenie instytucji i organów odpowiedzialnych za realizację polityki zdrowotnej. Wydaje się też, że w projekcie ustawy Komisja powinna wskazać na konieczność powstania ustawy o ochronie zdrowia.</u>
          <u xml:id="u-60.13" who="#PoselStanislawGrzonkowski">Ostatnia sprawa - wprowadzenie systemu ubezpieczeń zdrowotnych także istotnie wpłynęło na zmianę instytucji odpowiedzialnych za ochronę zdrowia. Dlatego chciałbym zaproponować, żeby projekt uchwały Komisji Zdrowia uwzględniał zarówno dzisiejszą dyskusję o Narodowym Programie Zdrowia, jak i prowadzoną przez pół roku pracę podkomisji do spraw oceny reformy i wobec tego, żebyśmy w tym projekcie dokonali oceny systemu ochrony zdrowia z uw-zględnieniem Narodowego Programu Zdrowia, a także funkcjonowania systemu ubezpieczeń społecznych.</u>
          <u xml:id="u-60.14" who="#PoselStanislawGrzonkowski">Jeżeli posłowie się zgodzą - upoważnilibyśmy prezydium Komisji do przygotowania takiego projektu uchwały, następnie przedyskutowalibyśmy ją w Komisji i po przyjęciu przez Komisję wnieślibyśmy na forum Sejmu.</u>
          <u xml:id="u-60.15" who="#PoselStanislawGrzonkowski">Czy są w tej sprawie jakieś uwagi? Nie słyszę. Wobec tego na zakończenie stawiam wniosek o przyjęcie sprawozdania, które dzisiaj przedstawił rząd, o realizacji Narodowego Programu Zdrowia w 1998 r.</u>
          <u xml:id="u-60.16" who="#PoselStanislawGrzonkowski">Czy jest sprzeciw? Nie widzę. Stwierdzam, że Komisja Zdrowia przyjęła sprawozdanie bez sprzeciwu.</u>
          <u xml:id="u-60.17" who="#PoselStanislawGrzonkowski">Dziękuję wszystkim za dzisiejszą dyskusję. Uważam, że była bardzo potrzebna i pożyteczna.  Zamykam posiedzenie Komisji.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>