text_structure.xml 93.8 KB
<?xml version='1.0' encoding='UTF-8'?>
<teiCorpus xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude" xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0">
  <xi:include href="PPC_header.xml"/>
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml"/>
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#PoselTadeuszWrona">Otwieram posiedzenie Komisji Samorządu Terytorialnego i Polityki Regionalnej. W pierwszym punkcie prezydium proponuje przyjęcie planu pracy Komisji na I półrocze 1999 r. W następnym punkcie przewidzieliśmy przedstawienie informacji na temat sytuacji organizacyjnej i finansowej byłych wojewódzkich i miejskich bibliotek publicznych. Decyzja o wstawieniu drugiego tematu zapadła dopiero dzisiaj.</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#PoselTadeuszWrona">Prezydium doszło do wniosku, że należy omówić sytuację bibliotek, dlatego że następuje bardzo poważne zagrożenie działalności instytucji kultury. Biblioteki przechodzą de facto pod zarząd miast na prawach powiatów.</u>
          <u xml:id="u-1.2" who="#PoselTadeuszWrona">Jednocześnie nie określono jednoznacznie organu prowadzącego biblioteki. Powstaje zatem wątpliwość, czy są nim miasta, czy może powiaty ziemskie? Po drugie, nie ma środków finansowych przeznaczonych na prowadzenie działalności statutowej. Dlatego wystąpiłem dzisiaj, w trybie natychmiasto-wym, o udział w posiedzeniu Komisji przedstawicieli Ministerstwa Kultury i Sztuki oraz Ministerstwa Finansów.</u>
          <u xml:id="u-1.3" who="#PoselTadeuszWrona">Obecnie chcę przywitać panią Joannę Cichy, wicedyrektora Departamentu Edukacji i Animacji Kultury w Ministerstwie Kultury i Sztuki. Mamy gwarancję, że przybędzie również przedstawiciel Ministerstwa Finansów. Pani minister Halina Wasilewska-Trenkner znajduje się obecnie w Senacie, ale obiecała, że albo ona sama, albo przedstawiciel Ministerstwa Finansów przybędzie na posiedzenie Komisji.</u>
          <u xml:id="u-1.4" who="#PoselTadeuszWrona">Czy członkowie Komisji mają uwagi do propozycji porządku obrad? Jeżeli nie ma uwag, to uważam, że porządek obrad został przyjęty przez aklamację. W ten sposób możemy przejść do dyskusji nad pierwszym punktem posiedzenia.</u>
          <u xml:id="u-1.5" who="#PoselTadeuszWrona">W przedłożonym projekcie pracy, chcieliśmy uwzględnić zarówno propozycje zgłoszone przez prezydium, jak i wszystkie wnioski i uwagi, które zgłosili pozostali członkowie Komisji na poprzednim posiedzeniu. Uwzględniliśmy również sprawy, które nie zostały zrealizowane w ubiegłorocznym planie prac Komisji. Stało się tak dlatego, że byliśmy mocno zaangażowani w prace nad ustawami samorządowymi. W planie uwzględniliśmy wszystkie postulaty, w których zwracano uwagę na konieczność zajęcia się przez Komisję analizą wprowadzania reformy samorządowej. Dlatego też w okresie między kwietniem a czerwcem proponujemy jedno posiedzenie wyjazdowe. Chodzi o to, aby w jednym z miast sprawdzić na miejscu, jak nowa reforma jest wprowadzana w życie. Chcemy dowiedzieć się o tym z pierwszej ręki. Posiedzenie wyjazdowe planujemy również w marcu. Chodzi o to, aby na przykładzie Raciborza dokonać analizy stanu gmin dotkniętych powodzią. Nie udało nam się tego uczynić w ubiegłym roku, mimo że sprawę zapisaliśmy w ówczesnym planie prac. Tak więc staramy się uzyskać ważne informacje na miejscu wydarzeń, co wydaje się zgodne z postulatami członków Komisji.</u>
          <u xml:id="u-1.6" who="#PoselTadeuszWrona">Chcemy również doprowadzić do końca sprawę ustanowienia dnia samorządu tery-torialnego. Przypomnę, że tę sprawę ujęliśmy w dezyderacie nr 1, w którym zaproponowaliśmy, aby był to dzień 27 maja. Otrzymaliśmy odpowiedź od wicepremiera Janusza Tomaszewskiego, który w całości poparł naszą propozycję. W swoim piśmie stwierdził, że podejmie niezbędne kroki do ustanowienia dnia samorządu terytorialnego. Jednakże stan prawny powoduje, że dla ustanowienia takiego dnia nie wystarczy rozporządzenie rządu. Ustanowienie takiego dnia jest zależne od Sejmu, który stosowną decyzję powinien podjąć w formie uchwały. W związku z tym, to właśnie nasza Komisja powinna opracować i przedstawić Sejmowi projekt uchwały. Zobowiązałem się wobec prezydium, że do następnego posiedzenia Komisji, przygotuję tekst projektu uchwały. W związku z tym proponujemy umieszczenie w planie prac na luty podjęcie inicjatywy uchwałodawczej w sprawie ustanowienia dnia samorządu terytorialnego. Przypomnę, że w naszym dezyderacie nie było mowy o dniu wolnym od pracy. Jeżeli pojawiają się tego rodzaju nowe pomysły, należy cieszyć się z zainteresowania naszą inicjatywą, ale - podkreślam - w dezyderacie nie było nic o dniu wolnym od pracy.</u>
          <u xml:id="u-1.7" who="#PoselTadeuszWrona">Przechodzimy do dyskusji na temat planu pracy Komisji w I półroczu 1999 r.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#PoselZbigniewSenkowski">Na ostatnim posiedzeniu Komisji zgłosiłem wniosek o powołanie jednej podkomisji, która zajęłaby się opracowaniem ordynacji wyborczych wykorzystywanych przy okazji wszystkich wyborów w Rzeczypospolitej. Chodziłoby zarówno o wybory prezydenckie, jak też o wszystkie inne - na wyborach do gmin kończąc. Znajduję wzmiankę o moim wniosku na ostatniej stronie, w pkt. 8. Jednakże nie udało mi się znaleźć tego tematu w harmonogramie prac, który otrzymaliśmy przed rozpoczęciem obecnego posiedzenia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#PoselTadeuszWrona">W pkt. 7 harmonogramu proponujemy zajęcie stanowiska Komisji w sprawie pisma Rzecznika Praw Obywatelskich, który podniósł pewne kwestie związane z nowelizacją ordynacji wyborczych. Sądzę, że dopiero po omówieniu problemów podniesionych w piśmie rzecznika, Komisja określi kierunek dalszych działań związanych z nowelizacją ordynacji wyborczych. Rozpatrzenie tematu proponujemy w marcu br.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#PoselZbigniewSenkowski">Przepraszam, ale nie zdążyłem jeszcze przejrzeć całego harmonogramu. W związku z tym nie postawię wniosku, który zamierzałem zgłosić.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#PoselJerzyCzepulkowski">W pkt. 12 harmonogramu zapisano: "zapoznanie się z wdrażaniem reformy samorządowej". Proponuje się posiedzenie wyjazdowe w kwietniu br. W związku z tym chcę zgłosić dwa pytania. Po pierwsze - dlaczego tak późno? Po drugie - na czym miałoby polegać posiedzenie wyjazdowe? Mam na myśli, o jaką instytucję samorządu chodzi w tym przypadku? Czy ma to być placówka wylosowana, może najlepsza lub najgorsza, a może taka, która zgłasza najwięcej problemów? Uważam, że temat powinien być rozpatrzony wcześniej niż w kwietniu, a posiedzenie nie musi być wyjazdowe. Takie posiedzenie powinno odbyć się przynajmniej po dwóch miesiącach funkcjonowania reformy. Już obecnie zgłaszane są różne problemy, które należałoby rozwiązywać. Jeżeli nie będziemy mogli porozmawiać sobie o tych problemach podczas posiedzeń Komisji, wówczas będziemy musieli częściej korzystać z interpelacji. Niejako przy okazji będziemy stawiać rząd w kłopotliwej sytuacji.</u>
          <u xml:id="u-5.1" who="#PoselJerzyCzepulkowski">Równocześnie chcę przypomnieć, że na poprzednim posiedzeniu wnosiłem, aby każde posiedzenie Komisji rozpoczynało się od złożenia przez przedstawiciela rządu zwięzłej informacji na temat wdrażania reformy.</u>
          <u xml:id="u-5.2" who="#PoselJerzyCzepulkowski">Powstaje zatem pytanie, czy jest to obyczaj, czego nie zapisujemy do planu pracy przy każdym posiedzeniu Komisji, czy też musimy to zapisać, aby rząd czuł się wyraźniej odpowiedzialny za składanie okresowych informacji?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#PoselTadeuszWrona">Przypominam sobie poprzednie posiedzenie i chcę potwierdzić, że wniosek pana posła uzyskał powszechne poparcie. Rozumiem więc, że wszystkie merytoryczne posiedzenia Komisji będą rozpoczynać się od złożenia informacji przez przedstawiciela rządu. Zatem będzie to nieodłączną częścią naszej pracy. Jednak plan pracy nie zawiera porządków obrad kolejnych posiedzeń. W harmonogramie zaś wymienione zostały tylko zagadnienia kierunkowe. Jeżeli przyjęliśmy wniosek pana posła jako coś oczywistego, to od następnego posiedzenia będziemy umieszczać ten punkt w zaproszeniach kierowanych do ministerstw. Będziemy w nich prosić o obecność ministra Józefa Płoskonkę lub inne osoby odpowiedzialne za wdrożenie reformy.</u>
          <u xml:id="u-6.1" who="#PoselTadeuszWrona">Jeżeli chodzi o posiedzenia wyjazdowe, chcę stwierdzić, że ogólne określenie dotyczące posiedzenia kwietniowego było celowe. Nie chcieliśmy bowiem w żaden sposób ograniczać kierunku, celów ani zakresu planowanego posiedzenia. Jedynie w przypadku Raciborza podaliśmy miejsce posiedzenia, ponieważ już w ubiegłym roku podjęliśmy - nie kwestionowaną wówczas - decyzję o tym posiedzeniu. Nie podając tego rodzaju informacji w innych przypadkach, chcemy uzyskać napierw poparcie Komisji dla organizacji posiedzenia wyjazdowego. Miejsca posiedzeń zostaną sprecyzowane przez prezydium, o ile Komisja udzieli nam takiego upoważnienia. Wówczas przedstawimy Komisji propozycje dotyczące miejsca i tematyki wyjazdowych posiedzeń. Dlatego nie sądzę, abyśmy musieli umieszczać szczegóły w omawianym obecnie planie pracy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#PoselStanislawKracik">Chcę prosić pana przewodniczącego o komentarz doty-czący związku ostatniej, 11 strony dołączonej do projektu planu pracy z samym planem. Skoro prezydium pracowało nad przedstawionym harmonogramem, należałoby zaznaczyć, które postulaty posłów zostały w planie uwzględnione, a których nie włączono do harmonogramu. Wydaje mi się bowiem, że powinien istnieć związek między zgłoszonymi propozycjami a tym, co zostało ujęte w planie pracy.</u>
          <u xml:id="u-7.1" who="#PoselStanislawKracik">Kolejna uwaga dotyczy sformułowania pkt. 17 na ostatniej stronie, gdzie zapisano: "wspieranie osób niepełnosprawnych po reformie administracyjnej". Nie rozumiem wniosku dosłownie i nie sądzę, aby chodziło o osoby niepełnosprawne na skutek reformy.</u>
          <u xml:id="u-7.2" who="#PoselStanislawKracik">Poważniejsze moje zapytanie dotyczy sprawy gmin uzdrowiskowych. Wydaje mi się, że z tym wyzwaniem Sejm mierzy się już od 3 kadencji. Wiadomo mi, że projekt jest przedmiotem prac podkomisji, ale prace nad nim zostały wstrzymane do czasu przygotowania przez rząd części ustrojowej. Moje zapytanie kieruję do przewodniczącego. Chodzi o to, czy uda nam się uchwalić ustawę w bieżącym roku, czy też niekoniecznie.</u>
          <u xml:id="u-7.3" who="#PoselStanislawKracik">Ostatnia moja uwaga dotyczy sprawy, której nie znajduję w przedłożonym projekcie. Wydaje mi się, że Komisja powinna monitorować przygotowania do wprowadzenia reformy oświatowej. Będzie to potrzebne, szczególnie podczas prac nad przyszłorocznym budżetem państwa. Chodzi m.in. o konieczne nakłady na program wprowadzenia gminazjów. Wydaje mi się, że tej kwestii nie można pozostawić jedynie Komisji Edukacji, Nauki i Młodzieży. Przede wszystkim dlatego, że w tym przypadku będą niezbędne informacje przekazywane przez jednostki samorządu terytorialnego. W szczególności mam na myśli informacje o skali zadań i wyzwań. W maju br. rady gmin muszą podjąć decyzje o sieci szkół gimnazjalnych oraz powołać dyrektorów tych szkół. Dlatego istnieje potrzeba obserwacji sytuacji przed majem br. Proponuję więc wpisanie takiego tematu posiedzenia w terminie majowym. W tym przypadku można rozważyć celowość zorganizowania wspólnego posiedzenia z Komisją Edukacji, Nauki i Młodzieży.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#PoselTadeuszWrona">Rzeczywiście jest potrzebny minikomentarz dotyczący związku ostatniej, 11 str. przedstawionego materiału z resztą harmonogramu. Na str. 11 staraliśmy się zebrać wszystkie wnioski posłów zgłoszone w dyskusji na poprzednim posiedzeniu, zresztą w dosłownym niemal brzmieniu. Proszę jednak zwrócić uwagę, że część wniosków zawiera się bezpośrednio lub pośrednio w tematach ujętych w planie pracy na I półrocze br. Niektóre zaś propozycje mogą być zrealizowane w II półroczu br. Spis wniosków zawartych na str. 11 miał więc na celu ukazanie wszystkich spraw, które wiążą się z pracami naszej Komisji.</u>
          <u xml:id="u-8.1" who="#PoselTadeuszWrona">Z kolei chcę się odnieść w imieniu prezydium do wniosku związanego z kwestią reformy oświatowej. Chcę przypomnieć, że w ramach Komisji działają stałe podkomisje, które mogą zająć się tą sprawą. W szczególności myślę o podkomisji ds. finansów, która może monitorować przygotowania do reformy oświatowej od strony - właśnie - finansowej. Sprawy organizacyjne związane z reformą są bowiem załatwiane bardzo szybko. Mam tutaj na myśli sprawy dotyczące nowych organów prowadzących. Dlatego właśnie prezydium sugeruje, aby monitorowanie reform, w tym reformy oświatowej, koncentrowało się na kwestiach finansowych. Proponujemy, aby tą sprawą zajęła się stała podkomisja ds. finansów. W każdym razie, tak stawiamy tę kwestię pod rozwagę pozostałych członków Komisji.</u>
          <u xml:id="u-8.2" who="#PoselTadeuszWrona">Fakt, czy uda się jeszcze w tym roku uch-walić ustawę o gminach uzdrowiskowych, nie jest w żadnym przypadku kwestią mojej wiary. Efekt końcowy zależy bowiem od uz-godnień wnioskodawców z resortem zdrowia. Wiem, że mamy tam do czynienia z rozbieżnością stanowisk. Dlatego zadaniem Komisji jest poszukwianie rozwiązań prowadzących do uzgodnienia jednolitego stanowiska wszystkich zainteresowanych. Mam na myśli sejmowe komisje: Samorządu Terytorialnego i Polityki Regionalnej oraz Zdrowia, a także stronę rządową.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#PoselRyszardBrejza">Chcę nawiązać do sprawy poruszonej już przez posła Stanisława Kracika, dotyczącej związku os-tatniej strony z treścią planu pracy. Proponuję zastanowić się nad zasadnością umieszczenia pkt. 5 w harmonogramie prac. Propozycja dotyczy rozpatrzenia sprawozdania podkomisji stałej ds. polityki regionalnej na temat wykorzystania  pomocowych środków finansowych Unii Europejskiej na zadania realizowane przez samorządy terytorialne. W ciągu ub.r. ta sprawa była omawiana dwukrotnie.</u>
          <u xml:id="u-9.1" who="#PoselRyszardBrejza">Dlatego proponuję, aby w miejsce tego tematu wstawić do planu pracy inne zadanie dla podkomisji stałej ds. polityki regionalnej, jakim jest konieczność rozpatrzenia projektu ustawy o warunkach polityki regionalnej. Nie znam dokładnie ostatecznego brzmienia projektu, ale wiem, że obecnie trwają prace nad drugą wersją owej ustawy.</u>
          <u xml:id="u-9.2" who="#PoselRyszardBrejza">Przypomnę, że pierwszy projekt został opracowany przez ministra Michała Kuleszę. Chcę zwrócić uwagę członków Komisji, że po wpłynięciu projektu może on być skierowany do innych komisji. Obawiam się, że podobnie, jak to miało miejsce w przeszłości, projekt może trafić do różnych komisji, ale nie trafi do naszej. Tymczasem nasza podkomisja stała ds. polityki regionalnej, chociażby ze względu na właściwość i skład osobowy, wydaje się najlepszym miejscem do prowadzenia prac nad tym projektem ustawy.</u>
          <u xml:id="u-9.3" who="#PoselRyszardBrejza">Dlatego problematyka dotycząca projektu ustawy o warunkach polityki regionalnej, powinna być uwzględniona w planie prac Komisji. Nie wiem tylko, kiedy możemy zająć się tą kwestią. Może więcej informacji uzyskamy po jutrzejszym spotkaniu z panią minister Gęsicką. Wydaje się jednak, że projekt wpłynie najwcześniej w lutym, a może w marcu. Opóźnienie rządu w pracach nad tym projektem sięga już ponad pół roku. Jeżeli mogę o coś poprosić, wnoszę o umieszczenie tej problematyki w miejsce tematu ujętego obecnie w pkt. 5 planu pracy. Po prostu ta tematyka jest obecnie ważniejsza.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#PoselTadeuszWrona">Rozumiem, że pan poseł uważa, iż pkt 5 planu pracy nie jest konieczny. Sam również podtrzymuję przekonanie, że rozpatrzenie projektu ustawy o wspieraniu polityki regionalnej jest konieczne. Właśnie nasza Komisja musi zająć się tym tematem. Podzielam też pogląd, że projekt nie może być skierowany do innych komisji z pominięciem Komisji Samorządu Terytorialnego i Polityki Regionalnej. Dlatego rzeczywiście powinniśmy wprowadzić ten temat do planu prac, jednakże nie wiem, czy na marzec. Słyszałem opinie, że rząd zamierza zakończyć prace nad tym projektem dopiero gdzieś w marcu. Zatem możemy wpisać tę sprawę na marzec, ale jeżeli projekt nie wpłynie do tego czasu, wówczas zajmiemy się nim później, np. w kwietniu br.</u>
          <u xml:id="u-10.1" who="#PoselTadeuszWrona">Jednocześnie chcę stwierdzić, że nie możemy zapisać, iż projektem zajmuje się jedynie nasza podkomisja stała ds. polityki regionalnej. Może się bowiem zdarzyć, że projekt zostanie skierowany nie tylko do naszej Komisji, ale np. do Komisji Finansów Publicznych lub też do jeszcze innej komisji. W takiej sytuacji trzeba będzie powołać międzykomisyjną podkomisję do rozpatrzenia projektu ustawy. Jeżeli projekt zostanie skierowany jedynie do naszej Komisji, to również w tym przypadku cała Komisja będzie chciała pracować nad ustawą.</u>
          <u xml:id="u-10.2" who="#PoselTadeuszWrona">Z tych powodów proponuję wpisać w miejsce dotychczasowego pkt. 5 planu pracy, punkt dotyczący rozpatrzenia rządowego projektu ustawy o warunkach polityki regionalnej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#PoselRyszardBrejza">Proponuję wstępnie zaakcentować w planie pracy udział w pracach  nad tym projektem naszej podkomisji stałej ds. polityki regionalnej. Chodziłoby np. o to, aby nawet w przypadku powoływania międzykomisyjnej podkomisji do rozpatrzenia projektu ustawy o wspieraniu polityki regionalnej, do jej składu zostali powołani członkowie naszej podkomisji stałej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#PoselTadeuszWrona">To jest sprawa oczywista. Państwo tworzycie stałą, a nie doraźną podkomisję, zajmującą się sprawami polityki regionalnej. Dlatego jest to naszym podstawowym argumentem, aby projekt został skierowany właśnie do naszej Komisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#PoselJerzyBarzowski">Chcę wrócić do sprawy wdrażania reformy administracyjnej. Na poprzednim posiedzeniu wnosiłem o zorganizowanie wspólnego posiedzenia z Komisją Administracji i Spraw Wewnętrznych na ten właśnie temat. Tymczasem nie znajduję tego wniosku w przedstawionym materiale. Widać pani przewodnicząca nie jest skłonna do współpracy z przewodniczącym Komisji Nadzwyczajnej, posłem Janem Rokitą. Przejawia się to po raz kolejny. Chcę zatem ponowić swój wniosek, aby przynajmniej jedno posiedzenie poświęcone wdrażaniu reformy administracyjnej było posiedzeniem wspólnym obu Komisji. Wydaje się to całkiem logiczne, ponieważ nie ma potrzeby nadmiernego różnicowania ocen komisji sejmowych na ten sam temat. Proponuję, aby takie posiedzenie zaplanować np. na czerwiec br.</u>
          <u xml:id="u-13.1" who="#PoselJerzyBarzowski">Jeszcze raz chciałbym prosić panią przewodniczącą, żeby chciała rozmawiać z prze-wodniczącym Komisji Nadzwyczajnej, panem posłem Janem Rokitą. Nadal obserwuję w tej sprawie pewne opory, co znajduje również odbicie w materiale przedstawionym obecnie Komisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#PoselTadeuszWrona">Nie wyciągałbym w tej sprawie tak daleko idących wniosków. Nie uważam, żeby takie, a nie inne relacje między przewodniczącymi Komisji miały wpływ na kształt planu pracy naszej Komisji. Natomiast wniosek pana posła, dotyczący zorganizowania wspólnego posiedzenia obydwu Komisji zależy od decyzji posłów. Jaki termin proponuje pan poseł?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#PoselJerzyBarzowski">Nie wydaje mi się, aby wspólne posiedzenie było posie-dzeniem wyjazdowym. Posiedzenie wyjazdowe powinniśmy zorganizować sami. Natomiast po zebraniu różnorodnych materiałów można by zorganizować posiedzenie wspólne. Sądzę, że mogłoby się ono odbyć w czerwcu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#PoselWitoldGintowtDziewaltowski">W wypowiedzi posła Jerzego Barzowskiego zawiera się wiele rozsądku. Uważam, że w planie pracy powinno się znaleźć więcej informacji o współpracy z innymi komisjami. Nie można dopuścić, żeby sytuacja wyglądała tak, że przewodniczący komisji nie darzą się nadzwyczajną sympatią, a między komisjami nie dochodzi do żadnych kontaktów.</u>
          <u xml:id="u-16.1" who="#PoselWitoldGintowtDziewaltowski">W przedstawionym materiale, koniecznie należy zapisać jeden stały temat, jakim jest ocena wdrażania reformy administracyjnej. Jednakże przygotowanie posiedzenia na ten temat powinno być właściwe. Mam na myśli np. to, że informacja rządowa oraz ocena ze strony samorządu muszą być dostarczone Komisji na piśmie. Ten warunek powinien być bezwzględnie egzekwowany w stosunku do rządu. Jeżeli zaś chodzi o oceny ze strony organizacji samorządowych, wydaje mi się, że stałoby się najlepiej, gdyby takie oceny przedstawiały trzy podmioty: Związek Miast Polskich, Związek Powiatów, który znajduje się w stadium organizacji, ale będzie miał najwięcej do powiedzenia, oraz Związek Gmin Wiejskich. Przy takiej organizacji posiedzeń możemy podjąć merytoryczną dyskusję. Bowiem żaden z nas nie będzie w stanie sam zgromadzić materiałów, które do takiej dyskusji są niezbędne.</u>
          <u xml:id="u-16.2" who="#PoselWitoldGintowtDziewaltowski">Chcę podkreślić, że każde posiedzenie Komisji powinno zaczynać się od przedstawienia informacji rządowej. Jeżeli nawet nie będziemy zgłaszać jakichś wniosków do informacji, taka informacja jest konieczna. Poprzestaniemy wówczas na jej przyjęciu. Jednakże muszę zaznaczyć, że na każdym posiedzeniu powinien być obecny przedstawiciel Komisji Wspólnej Rządu i Samorządów. Tym bardziej że Komisja ta uzyskała dość daleko idące kompetencje. Jest to specyficzny organ, dlatego że działa niejako ponad i z boku rządu i samorządów. Wnioski naszej Komisji powinniśmy przekazywać automatycznie Komisji Wspólnej do ewentualnego ich wykorzystania.</u>
          <u xml:id="u-16.3" who="#PoselWitoldGintowtDziewaltowski">Przyznam się, że jestem zwolennikiem umieszczenia w planie pracy wspomnianego już pkt. 5. Mam na myśli informację o rozdysponowaniu, zasadach i trybie wykorzystania środków pomocowych Unii Europejskiej dla samorządów terytorialnych. Chcę zwrócić uwagę, że ta właśnie dziedzina działalności finansowej jest objęta zbyt skromną kontrolą i nadzorem publicznym. Być może tylko nasza Komisja ma realne szanse dopilnowania tych środków i wskazania najkorzystniejszych kierunków wykorzystania tych funduszy. Jednocześnie będziemy mieć pełną informację o stanie rzeczy. Dodam, że środki pomocowe będą coraz większe, a więc bardziej znaczące. Sądzę, że nie będzie powtarzać się sytuacja, z którą mieliśmy do czynienia w ub.r.</u>
          <u xml:id="u-16.4" who="#PoselWitoldGintowtDziewaltowski">Na poprzednim posiedzeniu wręcz upierałem się, aby Komisja uzyskała informacje dotyczące akcji szkoleń dla nowo wybranych radnych. Tematem szkoleń organizowanych przez Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji były wszelkie sprawy związane z reformą administracji publicznej. Nie wiem, czy pismo w tej sprawie zostało już wysłane do wicepremiera Janusza Tomaszewskiego? Jeżeli prezydium tego nie uczyniło, wówczas będę domagał się umieszczenia tego tematu w planie pracy Komisji. Chocziłoby o to, aby członkowie Komisji mieli szansę zapoznać się z zamiarami rządu i resortu administracji w zakresie szkolenia fachowców dla administracji samorządowej i rządowej. Dla wszystkich ta problematyka jest czymś nowym.</u>
          <u xml:id="u-16.5" who="#PoselWitoldGintowtDziewaltowski">Bardzo poważnie zastanowiłbym się nad organizacją wyjazdowych posiedzeń Komisji. Mnie się będą one zawsze kojarzyć z "wizytą gospodarską", odbywaną przez jakiś "bardzo ważny organ państwowy". Ów organ niewiele ma pożytku z takiej wizyty i jest po niej bardziej zmęczony niż być powinien. Po drugie, gospodarz przyjmując taką wizytę z wielkim zaangażowaniem i atencją sam czeka, aby wizytujący jak najszybciej wyjechali. Jedynym zaś pożytkiem gospodarzy może być szansa załatwienia czegoś dla siebie i swojego regionu - poza proecdurami, poza wszelkimi uznanymi i stosowanymi zabiegami.</u>
          <u xml:id="u-16.6" who="#PoselWitoldGintowtDziewaltowski">Tak więc tematy, o których była mowa poprzednio, nie powinny być rozpatrywane podczas wyjazdowych posiedzeń. Znacznie lepiej zostaną one rozpatrzone na miejscu w Warszawie, bez potrzeby wyjazdu. Nie widzę również powodu, abyśmy pojechali obecnie na tereny doświadczone klęską powodzi w ubiegłych latach.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#PoselTadeuszWrona">Na poprzednim posiedzeniu nikt z posłów nie kwestionował celowości zorganizowania wyjazdowych posiedzeń. Dlatego jest to nowy element dyskusji nad planem pracy. Twierdzi pan poseł, że wyjazdowe posiedzenia Komisji z czymś się panu kojarzą. Rzeczywiście, na tę samą sprawę można spojrzeć w różny sposób. Mnie zaś wyjazdowe posiedzenie zupełnie nie kojarzy się z tamtymi wizytami, ponieważ nigdy nie brałem w nich udziału. Natomiast proponowane obecnie posiedzenia wyjazdowe kojarzą mi się z poszukiwaniem informacji z pierwszej ręki, z poznaniem spraw, które być może nie docierają np. do prezydentów, burmistrzów, naczelników wydziałów lub radnych.</u>
          <u xml:id="u-17.1" who="#PoselTadeuszWrona">Następna kwestia dotyczyła monitoringu reformy administracyjnej. Przypomnę, że przy okazji wniosku posła Jerzego Czepułkowskiego stwierdziliśmy, że każde merytoryczne posiedzenie Komisji będzie rozpoczynać się od informacji rządowej. Na tym chyba polega cała kwestia.</u>
          <u xml:id="u-17.2" who="#PoselTadeuszWrona">Rozumiem, że pan poseł zamierza zabrać głos w trybie ad vocem. Proszę bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#PoselWitoldGintowtDziewaltowski">Mam prośbę do pana przewodniczącego - być może również w imieniu moich kolegów. Chodzi o to, aby pan przewodniczący skupił się na prowadzeniu obrad i nie komentował każdego z naszych wystąpień. Jeżeli zaś chce pan przewodniczący zabrać głos w dyskusji, ma pan taką możliwość i czas. Proszę natomiast, aby nie czynić tego w trakcie wypowiadania przez nas swoich opinii.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#PoselTadeuszWrona">Dziękuję za tę uwagę, ale pozwoli pan poseł, że będę prowadził obrady, tak jak potrafię. Przede wszystkim dlatego, że sposób prowadzenia posiedzeń należy do przewodniczącego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#PoselJozefLassota">Chcę podnieść dwie sprawy. Pierwsza wiąże się z powołaniem specjalnego zespołu roboczego do przygotowania propozycji nowelizacji prawa sa-morządowego. Druga sprawa dotyczy zgłoszenia do planu pracy tematu: wspieranie organizacji pozarządowych. W ustawach ustrojowych znajdują przepisy dotyczące tej kwestii. W praktyce jest jednak tak, że w niektórych gminach coś się dzieje w tym zakresie, natomiast w innych panuje zastój. Obecnie zaczynają funkcjonować powiaty i nowe województwa. Dlatego nie możemy traktować tego trzeciego sektora, jak piąte koło u wozu. Dlatego proponuję umieszczenie w planie pracy tematu, który można ująć np. tak, że Komisja rozpatrzy rolę samorządów we wspieraniu organizacji pozarządowych lub też: współpracy samorządów z tymi organizacjami. Jestem przekonany, że jeżeli nie zrobi tego nasza Komisja, to również nikt inny nie uwzględni w swoich planach tego ważnego zagadnienia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#PoselTadeuszWrona">Czy można prosić pana posła o przedstawienie propozycji, dotyczącej konkretnego terminu i tematu, które wpiszemy do planu pracy?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#PoselStanislawKracik">Nie chcę upierać się do końca przy propozycji, którą złożyłem niedawno, dotyczącej wdrażania reformy edukacji. Chcę jednak przypomnieć, że samorząd terytorialny otrzymał nowe zwiększone zadania. Zgodnie z zasadą zawartą w Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej, samorząd powinien otrzymywać za ten cel adekwatne do tych zadań środki. Problem polega na tym, że dotychczas nie ma podmiotu, nie ma instytucji, która prowadziłaby coś w rodzaju negocjacji w sprawie standaryzacji zadań edukacyjnych i ich kosztów. Mówię zwłaszcza o kosztach, które wynikają z reformy. Wdaje mi się, że jakaś podkomisja, powołana spośród członków naszej Komisji oraz spośród posłów z Komisji Edukacji, Nauki i Młodzieży, powinna być jak najszybciej powołana. Uważam, że w tym celu powinno być zorganizowane wspólne posiedzenie obu Komisji, a powinno się ono odbyć jeszcze w bieżącym półroczu. Plan pracy naszej Komisji wyraźnie na to pozwala, ponieważ nie jesteśmy tak mocno obciążeni obowiązkami jak, chociażby, Komisja Finansów Publicznych. Poza tym nikt inny nie ma i nie powinien tego za nas robić.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#PoselTadeuszWrona">Proponowałem, aby tą sprawą zajęła się nasza podkomisja ds. finansów, kierowana przez posła Włodzimierza Puzynę. Natomiast prezydium może podjąć rozmowy z Komisją Edukacji, Nauki i Młodzieży na ten temat.</u>
          <u xml:id="u-23.1" who="#PoselTadeuszWrona">Chcę jeszcze wrócić do wypowiedzi posła Józefa Lassoty, dotyczącej owego zespołu, który ma się zająć nowelizacją ustawy o samorządzie. Otóż w pkt. 10 projektu planu pracy przewidujemy w kwietniu br. rozpatrzenie komisyjnego projektu ustawy o zmianie ustawy o samorządzie gminnym i innych ustaw samorządowych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#PoslankaTeresaJasztal">Chcę podkreślić, że zgadzam się z wnioskiem posła Stanisława Kracika. Przede wszystkim dlatego, że wdrażanie reformy oświatowej nie ogranicza się jedynie do finansów. Jest to szersze zagadnienie, a podkomisja ds. finansów zajmie się tylko problemami finansowymi. Obawiam się, że znowu może się okazać, że na wykonanie zwiększonych zadań gminy nie otrzymają zwiększonych środków finansowych. Echa tego zagrożenia pobrzmiewały w wypowiedzi posła Stanisław Kracika, chociaż nie do końca zostały wyartykułowane. Znowu na przekazane gminom zadania, będą one - już w tym roku - płacić z własnych budżetów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#PoselWlodzimierzPuzyna">Chcę zaproponować, abyśmy jedno z posiedzeń Komisji poświęcili projektom zmiany systemu podatkowego. Pozwoli to nam uzyskać pełniejszy obraz tego, jak planowane przez Ministerstwo Finansów zmiany systemu podatkowego odbiją się na finansach samorządowych. Ponadto chodzi o to, aby odpowiednio wcześnie zaplanować działania z naszej strony.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#PoslankaJadwigaZakrzewska">Na ostatnim posiedzeniu Komisji pani przewod-nicząca zaproponowała powołanie podkomisji zajmującej się sprawami obrony terytorialnej. Bardzo proszę o zgłoszenie kandydatur z Klubu Parlamentarnego Sojuszu Lewicy Demokratycznej, co umożliwi powołanie podkomisji i rozpoczęcie prac. Zagadnienie jest bardzo szerokie, a do maja br. powinniśmy przedstawić projekt ustawy o powszechnym obowiązku udziału w strukturach obrony terytorialnej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#PoselMiroslawSekula">Przepraszam, że wracam do spraw organizacyjnych, ale winien jestem informację, że pani przewodnicząca prosiła o usprawiedliwienie swojej nieobecności ze względu na chorobę. Chory jest również pan przewodniczący Krzysztof Janik, a pan przewodniczący Wiesław Woda oczekuje obecnie na swoją kolej w dyskusji na posiedzeniu Sejmu. Dlatego prezydium reprezentujemy w takim, a nie innym składzie.</u>
          <u xml:id="u-27.1" who="#PoselMiroslawSekula">Korzystając z danej mi możliwości, chcę zabrać głos w dyskusji. Na początku odniosę się do wniosków dotyczących podkomisji funkcjonujących bądź proponowanych. Zacznę od proponowanej podkomisji, która zajmowałaby się sprawami oświatowymi. Jest jasne, że jako posłowie, musimy zajmować się różnymi tematami. Jednakże będąc członkami naszej Komisji, nie powinniśmy naruszać kompetencji innych komisji. Zgadzam się przy tym, że wdrażanie reformy oświatowej ściśle wiąże się z zakresem działania samorządów. Jednakże posiedzenie poświęcone reformie oświatowej powinno odbyć się razem z Komisją Edukacji, Nauki i Młodzieży. Dlatego prezydium zwróci się do prezydium Komisji Edukacji, Nauki i Młodzieży - o czym mówił już poseł Tadeusz Wrona - o podjęcie wspólnych kroków.</u>
          <u xml:id="u-27.2" who="#PoselMiroslawSekula">Wśród inicjatyw zgłoszonych na poprzednim posiedzeniu Komisji, znajduje się wniosek o powołanie podkomisji stałej ds. monitorowania reformy administracyjnej. Ze względu na sprawność działania nie należy - moim zdaniem - mnożyć zbytnio stałych podkomisji. Przede wszystkim dlatego, że zabraknie czasu na prace Komisji. Obecnie są już powołane dwie podkomisje stałe, a podobny charakter ma zespół ds. legislacyjnych, który z czasem zmieni się w podkomisję. Uważam, że nie można tworzyć większej liczby podkomisji, ponieważ nie będzie czasu na prace Komisji, a rozliczne podkomisje nie spełnią swojej roli.</u>
          <u xml:id="u-27.3" who="#PoselMiroslawSekula">Dlatego proponuję przyjęcie planu pracy w wersji przedstawionej przez prezydium. Dodam, że propozycje zamieszczone na str. 11 dotyczą nie tylko prezydium, ale także działających podkomisji oraz wiążą się z tematami zgłoszonymi jako tematy wiodące.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-28">
          <u xml:id="u-28.0" who="#PoselMaciejJankowski">Wydaje mi się, że powinniśmy zacząć od jasnego określenia zakresu właściwości naszej Komisji, o czym jest mowa w pkt. 12 na str. 11. W ten sposób Komisje nie będą wchodzić w kompetencje innych komisji. Chodzi m.in. o to, czy rzeczywiście przestała funkcjonować Komisja Nadzwyczajna ds. wprowadzania reformy administracyjnej? Chodzi też o to, czy kolejne działania legislacyjne, związane z konieczną nowelizacją ustaw będą zlecane Komisji Nadzwyczajnej, czy też będą kierowane do Komisji Samorządu Terytorialnego i Polityki Regionalnej?</u>
          <u xml:id="u-28.1" who="#PoselMaciejJankowski">Na najbliższym posiedzeniu Komisji powinniśmy zająć się rozpatrzeniem informacji rządu na temat wywiązywania się ze swych obowiązków przez delegatów rządu w terenie. Obecnie w 14 województwach są już mianowani wojewodowie, a tylko w dwóch działają jeszcze delegaci rządu. Dlatego uważam, że rząd jest w stanie przedstawić informację, w jaki sposób pełnomocnicy wywiązali się z nałożonego na nich zadania - utworzenia nowych województw.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-29">
          <u xml:id="u-29.0" who="#PoselJerzyCzepulkowski">Jakiemu celowi służy posiedzenie zaplanowane na maj br., ujęte w pkt. 17? Temat ten brzmi: "Rozpatrzenie sprawozdania podkomisji o przedstawionym przez Prezydenta RP projekcie ustawy o wyrównaniu strat majątkowych, wynikających z ograniczenia w czasie stanu nadzwyczajnego, wolności i praw człowieka i obywatela".</u>
        </div>
        <div xml:id="div-30">
          <u xml:id="u-30.0" who="#PoselTadeuszWrona">Wynika to z faktu skierowania ustaw prezydenckich do trzech - zdaje się komisji i powołania podkomisji, która zajmuje się tym pakietem ustaw. W składzie podkomisji znajdują się również przedstawiciele naszej Komisji. Efekt pracy podkomisji będzie następnie rozpatrywany przez wszystkie trzy komisje.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-31">
          <u xml:id="u-31.0" who="#PoselMiroslawSekula">Sprawa nie została zrealizowana, chociaż była przewi-dziana w ubiegłorocznym planie pracy Komisji. Dlatego kwestia została ujęta w tegorocznym planie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-32">
          <u xml:id="u-32.0" who="#PoselTadeuszWrona">Podkomisją kierował do niedawna poseł Jerzy Ciemniewski. Ponieważ przewodniczący podkomisji przestał być posłem, powstała konieczność zmiany osoby pełniącej tę funkcję. W składzie podkomisji znajdują się członkowie naszej Komisji. Podkomisja ta - zresztą podobnie jak podkomisja zajmująca się projektem ustawy o gminach uzdrowiskowych - nie rozliczyła się z efektów swoich prac.</u>
          <u xml:id="u-32.1" who="#PoselTadeuszWrona">Czy posłowie zgłaszają inne uwagi do projektu planu pracy? Jeżeli nie ma takich uwag, proponuję głosowanie nad przyjęciem planu pracy w wersji przedstawionej przez prezydium, z uwzględnieniem zmiany zaproponowanej przez posła R. Brejzę. Przypomnę, że chodziło o wprowadzenie do planu pracy tematu dotyczącego projektu ustawy o ws-pieraniu rozwoju regionalnego. W następnej kolejności uzupełnialibyśmy plan pracy o wnioski zgłoszone przez posłów.</u>
          <u xml:id="u-32.2" who="#PoselTadeuszWrona">Kto z członków Komisji jest za przyjęciem planu pracy, zgodnie z przedłożonym przez prezydium wnioskiem?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-33">
          <u xml:id="u-33.0" who="#PoselWitoldGintowtDziewaltowski">Kolejność głosowania ma zasadnicze znaczenie. Przyjmijmy, że Komisja zaakceptuje pierwotny projekt, a poprawki będą głosowane później. Po przyjęciu pierwotnego projektu, pan przewodniczący kończy posiedzenie, a my wychodzimy. Może pan to uczynić, a my nie mamy możliwości zaprotestowania. W konsekwencji zostanie przyjęty tylko projekt prezydium, a poprawki nie będą mogły być uwzględnione.</u>
          <u xml:id="u-33.1" who="#PoselWitoldGintowtDziewaltowski">Dlatego w podobnych przypadkach głosuje się najpierw nad poprawkami, a dopiero na końcu nad projektem zasadniczym. Nie wiem, czy był pan kiedyś pracownikiem administracji samorządowej, ale tam te obyczaje są znane od dawna.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-34">
          <u xml:id="u-34.0" who="#PoselTadeuszWrona">Nie rozumiem powodu pana dzisiejszego sposobu procedowania, ale jest to jakby - pana indywidualny problem. Chcę jeszcze raz podkreślić, że nie ma żadnego związku między poszczególnymi punktami planu pracy. W innym przypadku musielibyśmy głosować odrębnie nad każdym terminem ujętym w planie. Umieszczenie jakiejkolwiek dodatkowej poprawki, np. w maju lub w czerwcu, nie zmienia całości. Dlatego proponuję, abyśmy najpierw przyjęli cały zrąb projektu, ponieważ nie wzbudzał żadnych emocji. Następnie uzupełnimy przyjęty plan pracy o nowe punkty.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-35">
          <u xml:id="u-35.0" who="#PoselJerzyCzepulkowski">Chcę zgłosić jeszcze jedną uwagę. Moje pytanie dotyczące pkt. 17 planu pracy nie miało na celu kontestowania celowości pracy nad prezydenckim projektem ustawy o wyrównywaniu strat majątkowych. Chodziło mi o to, czy jest celowe rozpatrywanie tego problemu w zaproponowanym terminie? Przecież nie ma jeszcze ustaw o stanach nadzwyczajnych. Zatem jak można mówić o jakimkolwiek wyrównywaniu strat w czasie tychże stanów nadzwyczajnych?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-36">
          <u xml:id="u-36.0" who="#PoselTadeuszWrona">Pan poseł ma rację, że działalność podkomisji jest opóź-niona z uwagi na brak projektów rządowych, dotyczących tych kwestii. Dlatego Komisja - na wnioski rządu - przesuwała termin posiedzeń na ten temat. Ponieważ zostaliśmy włączeni do prac nad omawianym projektem, musimy sobie zarezerwować jakikolwiek termin. Posiedzenie Komisji może odbyć się np. w marcu lub kwietniu, ale może to być także październik. Umieszczenie terminu w planie pracy jest jednak potrzebne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-37">
          <u xml:id="u-37.0" who="#PoselMiroslawSekula">Chcę przedstawić zwięzły komentarz do sposobu głoso-wania, zaproponowanego przez posła Tadeusza Wronę. Komentarz ten wydaje się bardzo prosty. Chodzi o to, żeby członkowie Komisji wypowiedzieli się, czy takie właśnie tematy, jakie zaproponowało prezydium, znajdą akceptację Komisji. Nie oznacza to przecież, że inne tematy nie będą włączone do planu prac Komisji. Zatem tylko tak należało rozumieć tryb głosowania zaproponowany przez przewodniczącego.</u>
          <u xml:id="u-37.1" who="#PoselMiroslawSekula">W tej sytuacji nie sądzę, żeby zaproponowany porządek głosowania wzbudził dalsze sprzeciwy ze strony członków Komisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-38">
          <u xml:id="u-38.0" who="#PoselJerzyCzepulkowski">Rozumiem, że będziemy głosować nad przyjęciem propozycji prezydium do planu pracy, a nie nad całym planem pracy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-39">
          <u xml:id="u-39.0" who="#PoselTadeuszWrona">Tak właśnie rozumiałem cel pierwszego głosowania.</u>
          <u xml:id="u-39.1" who="#PoselTadeuszWrona">W takim razie głosujemy nad przyjęciem propozycji prezydium do planu pracy. Kto z członków Komisji opowiada się za taką propozycją?</u>
          <u xml:id="u-39.2" who="#PoselTadeuszWrona">Za wnioskiem głosowało 20 posłów, nikt nie był przeciwny, 3 posłów wstrzymało się od głosu. Stwierdzam, że propozycja prezydium została przyjęta.</u>
          <u xml:id="u-39.3" who="#PoselTadeuszWrona">W następnej kolejności proponuję głosowanie nad poprawkami, które pozwolą wz-bogacić przyjęty projekt. Poseł Jerzy Barzowski zgłosił wniosek, aby w czerwcu br. odbyło się wspólne posiedzenie naszej Komisji oraz Komisji Administracji i Spraw Wewnętrznych. Kto z członków Komisji opowiada się za taką propozycją?</u>
          <u xml:id="u-39.4" who="#PoselTadeuszWrona">Za wnioskiem głosowało 21 posłów, nikt nie był przeciwny, 1 poseł wstrzymał się od głosu.</u>
          <u xml:id="u-39.5" who="#PoselTadeuszWrona">Stwierdzam, że Komisja przyjęła wniosek dotyczący zorganizowania w czerwcu br. wspólnego posiedzenia Komisji Samorządu Terytorialnego i Polityki Regionalnej oraz Komisji Administracji i Spraw Wewnętrznych dla dokonania oceny wprowadzania w życie reformy administracyjnej.</u>
          <u xml:id="u-39.6" who="#PoselTadeuszWrona">Poseł Józef Lassota zaproponował wprowadzenie do planu pracy Komisji w czerwcu tematu poświęconego roli organizacji pozarządowych, instytucji pożytku publicznego, w realizacji zadań samorządu terytorialnego.</u>
          <u xml:id="u-39.7" who="#PoselTadeuszWrona">Kto z posłów opowiada się za tą propozycją?</u>
          <u xml:id="u-39.8" who="#PoselTadeuszWrona">Za wnioskiem głosowało 15 posłów, 1 poseł był przeciwny, 7 posłów wstrzymało się od głosu. Stwierdzam, że wniosek został przyjęty.</u>
          <u xml:id="u-39.9" who="#PoselTadeuszWrona">Poseł Włodzimierz Puzyna zgłosił wniosek dotyczący uwzględnienia w pracach Komisji zmiany systemu podatkowego. Chcę zapytać pana posła o propozycję terminu. Chciałbym się też upewnić, czy podkomisja, której przewodniczy pan poseł, mogłaby podjąć ten temat?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-40">
          <u xml:id="u-40.0" who="#PoselWlodzimierzPuzyna">Sądzę, że moglibyśmy podjąć ten temat w formie seminarium. Uzyskalibyśmy wówczas szansę na uzyskanie szerszego rozeznania sytuacji. Dzisiaj odbyło się tylko seminarium poświęcone podatkowi katastralnemu. Chodzi nam natomiast o całokształt systemu podatkowego. Dlatego sądzę, że seminarium powinno odbyć się z udziałem szerszego gremium niż tylko członkowie naszej Komisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-41">
          <u xml:id="u-41.0" who="#PoselJerzyBarzowski">Przysłuchiwałem się dyskusji podczas dzisiejszego seminarium, o którym mówił poseł Włodzimierz Puzyna. Dlatego uważam, że organizacja kolejnego seminarium jest jak najbardziej uzasadniona, a dyskusja na forum Komisji jest bardzo potrzebna. Uważam jednak, że posiedzenie na ten temat powinno się odbyć dopiero wtedy, kiedy rząd jednoznacznie określi swoje stanowisko w sprawie reformy systemu podatkowego. Jeżeli rząd nie przedstawi takiego stanowiska, wówczas nie widzę potrzeby organizacji posiedzenia Komisji na ten temat. Ograniczylibyśmy się jedynie do wycinkowej dyskusji,która niczego nie przyniesie i niczego nie zmieni. Dlatego wydaje mi się, że posiedzenie na temat reformy systemu podatkowego powinno odbyć się raczej w drugiej połowie roku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-42">
          <u xml:id="u-42.0" who="#PoselTadeuszWrona">Czy poseł Włodzimierz Puzyna zgodziłby się z taką propozycją?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-43">
          <u xml:id="u-43.0" who="#PoselWlodzimierzPuzyna">Uważam, że powinniśmy to zrobić wcześniej. Jeżeli system podatkowy, a także system administracji skarbowej mają być zreformowane, wówczas powinniśmy wcześniej włączyć się do dyskusji. Chodzi o to, że chcąc przeprowadzić te reformy, rząd musi mieć gotowe projekty w końcu maja. Inaczej nie ma możliwości wprowadzenia tych przepisów w życie w br. Dlatego przyjęcie założenia, że projekty rządowe będą gotowe na przełomie maja i czerwca, wydaje się realne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-44">
          <u xml:id="u-44.0" who="#PoselTadeuszWrona">W tej sytuacji poddaję pod głosowanie propozycję posła Włodzimierza Puzyny. Propozycja sprowadza się do zorganizowania przez naszą Komisję seminarium na temat zmiany systemu podatkowego na przełomie maja i czerwca br. Kto z członków Komisji opowiada się za taką propozycją?</u>
          <u xml:id="u-44.1" who="#PoselTadeuszWrona">Za wnioskiem głosowało 12 posłów, 7 posłów było przeciwnych, 2 posłów wstrzymało się od głosu. Stwierdzam, że propozycja została przyjęta.</u>
          <u xml:id="u-44.2" who="#PoselTadeuszWrona">Poseł Stanisław Kracik zgłosił wniosek w sprawie zorganizowania wspólnego posiedzenia Komisji Samorządu Terytorialnego i Polityki Regionalnej oraz Komisji Edukacji, Nauki i Młodzieży, poświęconego wdrażaniu reformy oświatowej. Chcę tylko prosić pana posła o podanie propozycji terminu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-45">
          <u xml:id="u-45.0" who="#PoselStanislawKracik">Powoli terminarz posiedzeń Komisji zaczyna być napięty. Chcę tylko przypomnieć, że termin powoływania dyrektorów gimnazjów mija 15 kwietnia br. Dlatego posiedzenie Komisji można spokojnie zorganizować w maju.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-46">
          <u xml:id="u-46.0" who="#PoselTadeuszWrona">Poddaję pod głosowanie wniosek posła Stanisława Kracika, dotyczący zorganizowania w maju br wspólnego posiedzenia Komisji Samorządu Terytorialnego i Polityki Regionalnej oraz Komisji Edukacji, Nauki i Młodzieży na temat wdrażania reformy oświatowej.</u>
          <u xml:id="u-46.1" who="#PoselTadeuszWrona">Kto z członków Komisji opowiada się za wnioskiem pana posła?</u>
          <u xml:id="u-46.2" who="#PoselTadeuszWrona">Za wnioskiem głosowało 13 posłów, 2 posłów było przeciwnych, 4 posłów wstrzymało się od głosu. Stwierdzam, że wniosek posła Stanisława Kracika został przyjęty większością głosów.</u>
          <u xml:id="u-46.3" who="#PoselTadeuszWrona">Do rozpatrzenia zostały nam jeszcze 2 wnioski. Pani posłanka Jadwiga Zakrzewska wnosiła o uwzględnienie tematu, ujętego w pkt. 13 planu pracy. Chcę zapytać, czy zaproponowane przez prezydium sformułowanie satysfakcjonuje panią posłankę?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-47">
          <u xml:id="u-47.0" who="#PoslankaJadwigaZakrzewska">Tak. Zgadzam się.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-48">
          <u xml:id="u-48.0" who="#PoselTadeuszWrona">Poseł Maciej Jankowski przedstawił wniosek dotyczący oceny działalności pełnomocników rządu, którzy zajmowali się przejmowaniem władzy na poziomie województw.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-49">
          <u xml:id="u-49.0" who="#PoselMiroslawSekula">Proponuję, żeby nie ujmować tej sprawy jako odrębny punkt planu pracy, ale wstawić tę tematykę do porządku posiedzenia związanego z mo-nitorowaniem reformy administracyjnej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-50">
          <u xml:id="u-50.0" who="#PoselMaciejJankowski">Jeżeli prezydium zagwarantuje mi spełnienie mojego postulatu, wówczas wycofam wniosek.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-51">
          <u xml:id="u-51.0" who="#PoselTadeuszWrona">Sekretariat Komisji zapisuje ten obowiązek, a ja gwa-rantuję, że prezydium wywiąże się ze złożonego zobowiązania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-52">
          <u xml:id="u-52.0" who="#PoslankaJadwigaZakrzewska">Chcę tylko poinformować, że podkomisja, o której mowa, powinna już powstać, ale do tej pory zgłosili swój akces tylko posłowie Akcji Wyborczej Solidarność i Unii Wolności. Dlatego proszę posłów Sojuszu Lewicy Demokratycznej o wpisanie się do tej podkomisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-53">
          <u xml:id="u-53.0" who="#PoselTadeuszWrona">Zatem głos pani posłanki był tylko apelem do członków Komisji. W imieniu prezydium Komisji również zwracam się do posłów SLD, aby zgłosili swój akces do podkomisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-54">
          <u xml:id="u-54.0" who="#PoselJerzyCzepulkowski">Zanim ktokolwiek zapisze się do tej podkomisji, chciałbym uzyskać informację, o co chodzi w tym przypadku? Czy chodzi o stworzenie nowej formacji wojskowej pod nazwą "obrona terytorialna", czy też może o obronę cywilną w gminie, w jednostce samorządu terytorialnego?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-55">
          <u xml:id="u-55.0" who="#PoslankaJadwigaZakrzewska">Chodzi o obronę terytorialną organizowaną w związku z nowym podziałem administracyjnym kraju oraz w związku z wprowadzaniem nowej koncepcji obrony terytorialnej, opracowanej przez Ministerstwo Obrony Narodowej. Nasza Komisja powinna zająć się tymi sprawami.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-56">
          <u xml:id="u-56.0" who="#PoselTadeuszWrona">Uważam, że wszystkie szczegóły tej sprawy można będzie sobie wyjaśnić już poza naszym gremium.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-57">
          <u xml:id="u-57.0" who="#PoselJerzyCzepulkowski">Nie można zadeklarować wpisania się na jakąkolwiek listę, nie wiedząc co, kiedy i do jakiego celu będzie to wykorzystane. Ponadto chcę stwierdzić, że sprawa wojsk obrony terytorialnej leży jedynie we właściwościach Komisji Obrony Narodowej i nie ma związku z naszą Komisją. Chodzi bowiem o formacje wojskowe, podległe ministrowi obrony narodowej. Gdyby zaś chodziło o obronę cywilną, to wtedy moglibyśmy zająć się takim tematem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-58">
          <u xml:id="u-58.0" who="#PoselTadeuszWrona">W taki to sposób dobrnęliśmy do końca rozpatrywania projektu prezydium oraz poprawek zgłaszanych indywidualnie. W związku z tym poddaję pod głosowanie całość planu pracy Komisji na I półrocze 1999 r.</u>
          <u xml:id="u-58.1" who="#PoselTadeuszWrona">Kto z członków Komisji opowiada się za przyjęciem planu pracy Komisji na I półrocze 1999 r.?</u>
          <u xml:id="u-58.2" who="#PoselTadeuszWrona">Za wnioskiem głosowało 18 posłów, nikt nie był przeciwny, 1 poseł wstrzymał się od głosu.</u>
          <u xml:id="u-58.3" who="#PoselTadeuszWrona">Plan pracy jest bogaty, a tematy bardzo ważne.</u>
          <u xml:id="u-58.4" who="#PoselTadeuszWrona">Przechodzimy do rozpatrzenia drugiego punktu posiedzenia. Na posiedzenie przybyli przedstawiciele Ministerstwa Finansów, których gorąco witam.</u>
          <u xml:id="u-58.5" who="#PoselTadeuszWrona">Informację na temat sytuacji organizacyjnej i finansowej byłych wojewódzkich i miejskich bibliotek publicznych wprowadziliśmy w trybie nagłym. Przede wszystkim dlatego, że ta sytuacja wymaga interwencji naszej Komisji. W ten sposób spełniamy postulat monitorowania spraw związanych z reformą samorządową. Otrzymaliśmy kilka sygnałów, że w miastach na prawach powiatów mają miejsce pewne problemy na styku między powiatami grodzkimi a powiatami ziemskimi. Dotyczą one przejmowania bibliotek wojewódzkich i miejskich przez organa założycielskie. Są miasta, w których do dzisiaj, tj. do 20 stycznia br., biblioteki nie mają organu założcielskiego. Nie wiadomo zatem, kto odpowiada za takie biblioteki oraz za pracowników tych placówek. Dlatego sprawa wygląda bardzo poważnie.</u>
          <u xml:id="u-58.6" who="#PoselTadeuszWrona">Druga kwestia dotyczy środków finansowych na prowadzenie bibliotek. W momencie, kiedy kompetencje zostały przesunięte z urzędu wojewody do jednostek samorządu, środki na biblioteki planowane w ub.r. w budżetach wojewodów również powinny przejść do samorządów. Dotarły do mnie informacje, że zabezpieczono finanse na biblioteki w granicach 5% albo też w bardzo małej kwocie. Dlatego sprawa jest bardzo poważna. Dodajmy, że do końca miesiąca muszą być zapłacone składki ZUS za pracowników itd. Właśnie dlatego poprosiłem przedstawicieli Ministerstwa Finansów oraz Ministerstwa Kultury i Sztuki, aby przedstawili stosowną informację oraz udzielili odpowiedzi na zapytania członków Komisji.</u>
          <u xml:id="u-58.7" who="#PoselTadeuszWrona">Proszę panią dyrektor Joannę Cichy o wyjaśnienie wątpliwości związanych z przej-mowaniem bibliotek przez organy przedstawicielskie. Następnie poproszę przedstawicieli Ministerstwa Finansów o wyjaśnienie, jak to się stało, że miasta przejmujące biblioteki nie otrzymują na ten cel środków finansowych?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-59">
          <u xml:id="u-59.0" who="#WicedyrektordepartamentuwMinisterstwieKulturyiSztukiJoannaCichy">W imieniu kierownictwa Ministerstwa Kultury i Sztuki dziękuję za zaproszenie na posiedzenie Komisji. Jednocześnie w imieniu pana ministra Jacka Weissa, pragnę przeprosić, że nie mógł przybyć na to spotkanie, jako że otrzymaliśmy fax od prezydium Komisji na godzinę przed rozpoczęciem posiedzenia. Jestem przekonana, że jeżeli wcześniej ot-rzymamy podobne wezwanie, wówczas posłowie otrzymają informację od kierownictwa resortu.</u>
          <u xml:id="u-59.1" who="#WicedyrektordepartamentuwMinisterstwieKulturyiSztukiJoannaCichy">Interpretacja art. 145 ustawy kompetencyjnej spowodowała pewne nieporozumienia i konkretne trudności. Mylono siedzibę biblioteki z terenem działania. Przypomnę, że artykuł ten stanowi: "powiaty i miasta na prawach powiatu - z zastrzeżeniem ust. 2 - przejmują z dniem 1 stycznia 1999 r. od wojewodów do prowadzenia jako zadania własne instytucje kultury wpisane do rejestru prowadzonego przez wojewodę i działające na terenie danego powiatu lub miasta na prawach powiatu". Międzyresortowy zespół ds. wdrożenia reformy administracji publicznej stanął na stanowisku, że jedyna możliwa interpretacja tego przepisu polega na tym, iż instytucje zostają przejęte przez te samorządy, gdzie znajduje się siedziba danej instytucji.</u>
          <u xml:id="u-59.2" who="#WicedyrektordepartamentuwMinisterstwieKulturyiSztukiJoannaCichy">Pragnę dodać, że główny temat dzisiejszego posiedzenia Komisji, dotyczący bibliotek, można potraktować szerzej. Podobne problemy mają bowiem domy kultury, jak też inne instytucje kultury, które są przejmowane przez samorządy.</u>
          <u xml:id="u-59.3" who="#WicedyrektordepartamentuwMinisterstwieKulturyiSztukiJoannaCichy">Na podstawie art. 145 ustawy kompetencyjnej, prezes Rady Ministrów wydał rozpo-rządzenie, w którym znajdują się wykazy instytucji lub urzędów centralnych, które nie zostały przekazane samorządom, oraz wykaz instytucji, przekazanych ze szczebla wo-jewódzkiego do samorządów wojewódzkich. Nie ma natomiast wykazu instytucji, niegdyś szczebla centralnego, które zostały przekazane samorządom wojewódzkim. Nie ma również wykazu byłych instytucji wojewódzkich, które obecnie stały się instytucjami powiatowymi. Te instytucje powinny być przejęte przez nowe samorządy wojewódzkie lub powiatowe, jak należałoby interpretować wspomniany już art. 145 ustawy kompetencyjnej.</u>
          <u xml:id="u-59.4" who="#WicedyrektordepartamentuwMinisterstwieKulturyiSztukiJoannaCichy">Stwierdzamy, że w wielu przypadkach mamy do czynienia - nazwijmy to - z pewnym niedoinformowaniem wojewodów lub starostów. Z mocy ustawy powinni oni przejąć wymienione instytucje kultury.</u>
          <u xml:id="u-59.5" who="#WicedyrektordepartamentuwMinisterstwieKulturyiSztukiJoannaCichy">W końcu grudnia 1998 r. Ministerstwo Kultury i Sztuki powołało pełnomocników odpowiedzialnych za monitorowanie reformy we wszystkich regionach. Nasi pełnomocnicy odbyli osobiste spotkania z pełnomocnikami rządu, z marszałkami sejmików wojewódzkich oraz ze wszystkimi starostami. Wszyscy starostowie otrzymali informacje na temat szczególnej sytuacji instytucji kultury oraz zostali uprzedzeni o związanych z reformą zagrożeniach podczas przejmowania tych instytucji przez samorządy.</u>
          <u xml:id="u-59.6" who="#WicedyrektordepartamentuwMinisterstwieKulturyiSztukiJoannaCichy">Kultura jest zadaniem własnym samorządu, zarówno wojewódzkiego, jak też powia-towego. Instytucje kultury mają być finansowane z dochodów własnych samorządów. Tak więc wysokość środków przeznaczonych na instytucje kulturalne jest zależna od wysokości środków osiąganych przez samorządy. Będą to więc środki mocno zróżnicowane. W ubiegłym roku Ministerstwo Kultury i Sztuki dokonało dokładnych wyliczeń, jakie środki należało zabezpieczyć na 1999 r. dla prowadzenia instytucji kultury. Dodam, że w wyniku zmian administracyjnych, środki którymi dysponowały poprzednio te instytucje, nie zostały automatycznie przekazane nowym samorządom. Obecnie będą więc finansowane np. przez powiaty, które dysponują mniejszymi środkami niż poprzednie województwa. Na ogół dzieje się tak, że nowe powiaty mają zarazem mniej instytucji kultury.</u>
          <u xml:id="u-59.7" who="#WicedyrektordepartamentuwMinisterstwieKulturyiSztukiJoannaCichy">Ustawa o bibliotekach stanowi, że samorządy - wojewódzki i powiatowy - są zobo-wiązane do prowadzenia co najmniej jednej biblioteki wojewódzkiej oraz jednej powiatowej. Szczególna sytuacja ma miejsce w byłych miastach wojewódzkich, które utraciły poprzedni status. Jeżeli w takich miastach istniała już biblioteka miejska, a nowe władze przejmują również byłą bibliotekę wojewódzką, mają u siebie dwie biblioteki grodzkie. Ustawa nakłada obowiązek prowadzenia biblioteki, również przez powiat ziemski. Chcąc rozwiązać tę trudność proponowaliśmy w naszych materiałach, aby powiat ziemski nie musiał tworzyć biblioteki, jeżeli zawrze porozumienie z powiatem grodzkim o współfinansowaniu biblioteki. Podstawę prawną takiego rozwiązania stanowi art. 21 ustawy o organizowaniu i prowadzeniu działalności. Na tym polega nasza rola w kontaktach z terenem, że staramy się prowadzić działalność informacyjną dla instytucji kultury oraz pomagać w przypadkach konkretnych trudności. Niejako na bieżąco pozostajemy również w kontakcie z Ministerstwem Finansów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-60">
          <u xml:id="u-60.0" who="#PoselTadeuszWrona">Dziękujemy za przedstawienie informacji, tym bardziej że zaprosiliśmy przedstawicieli obydwu resortów w tak nagłym trybie.</u>
          <u xml:id="u-60.1" who="#PoselTadeuszWrona">Z kolei proszę o wyjaśnienie kwestii finansowania bibliotek przez przedstawicieli Mi-nisterstwa Finansów. Podejrzewamy, a podejrzewają to także przedstawiciele instytucji kultury zwracający się do Komisji z prośbą o interwencję, że środki na prowadzenie byłych bibliotek wojewódzkich i miejskich nie zostały przekazane nowym organom założycielskim. Może chodzi o jakieś nieporozumienie? Z informacji pozostających w dyspozycji prezydium Komisji wynika, że za przekazaniem bibliotek nie poszły stosowne środki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-61">
          <u xml:id="u-61.0" who="#NaczelnikwydzialuwMinisterstwieFinansowElzbietaChuszno">Ponieważ dopiero przed chwilą weszłam na salę, chcę zapytać, czy dobrze zrozumiałam pierwszą część pytania. Czy chodzi o instytucje kultury, które zostały przekazane do jednostek samorządu terytorialnego, a w szczególności o biblioteki?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-62">
          <u xml:id="u-62.0" who="#PoselTadeuszWrona">Od początku posiedzenia Komisji jest obecna na sali naczelnik w Ministerstwie Finansów, pani Urszula Lidke. Może więc resort ustali wspólny front i udzieli odpowiedzi. W takim razie powtórzę pytanie. Nie traćmy jednak czasu. Tryb nadzwyczajny i wprowadzenie tego punktu obrad wynika z naszej troski, dotyczącej funkcjonowania miejskich i wojewódzkich bibliotek publicznych. Stanowi też natychmiastowy odzew na sygnały kierowane do Komisji z różnych instytucji kultury w różnych rejonach kraju. Chodzi o to, że biblioteki przejmowane obecnie np. przez miasta na prawach powiatu nie uzyskały środków finansowych na prowadzenie nowych dla siebie zadań. Na mocy obowiązujcego w Rzeczypospolitej Polskiej prawa, w tym także na mocy przepisów konstytucji, za przekazaniem nowych zadań miastom na prawach powiatu, powinny iść adekwatne środki finansowe. Środki te były zaplanowane w budżetach wojewodów na ubiegły rok.</u>
          <u xml:id="u-62.1" who="#PoselTadeuszWrona">Przypomnę, że do końca stycznia br. muszą być wypłacone np. płace dla pracowników instytucji kultury, w tym dla pracowników bibliotek, musi być zapłacony ZUS. Dzisiaj jest 20 stycznia 1999 r., a sprawa nie jest nadal wyjaśniona. Ani prezydenci miast, ani dyrektorzy wielu bibliotek nie wiedzą, jakimi środkami dysponują. Ta sytuacja wymaga więc pilnego wyjaśnienia. Dlatego pilny tryb wezwania przedstawicieli Ministerstwa Finansów jest całkowicie uzasadniony. Działamy na zasadzie pogotowia ratunkowego, chociaż nie jesteśmy bezpośrednio zobowiązani do tego rodzaju interwencji. Przede wszystkim dlatego, że to właśnie Ministerstwo Finansów odpowiada za tę sferę reformy. Ministerstwo Kultury i Sztuki było w stanie wywiązać się bardzo szybko z naszego żądania, przedstawiając stosowną informację. Sądzę, że również przedstawiciele Ministerstwa Finansów są w stanie wypowiedzieć się przed Komisją.</u>
          <u xml:id="u-62.2" who="#PoselTadeuszWrona">Chodzi o odpowiedź na proste pytanie: czy pieniądze, o których mowa, są, czy też ich nie ma? Jeżeli ich nie ma, to dlaczego?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-63">
          <u xml:id="u-63.0" who="#NaczelnikwydzialuwMFElzbietaChuszno">Padło na sali stwierdzenie, że Ministerstwo Finansów odpowiada za to, co się dzieje w samorządach. Mimo wszystko, chcę się zatrzymać na pewnej sprawie. Otóż w momencie wprowadzenia reformy, finanse publiczne zostają rozdzielone na dwa sektory. Sektor rządowy ma swoje odzwierciedlenie w ustawie budżetowej. Drugim sektorem jest sektor samorządowy. Instytucje kultury zostały przejęte do prowadzenia przez samorządy w ramach zadań własnych. Oznacza to, że zgodnie z ustawami kompetencyjnymi, instytucje te są finansowane przez samorządy z dochodów własnych.</u>
          <u xml:id="u-63.1" who="#NaczelnikwydzialuwMFElzbietaChuszno">Minister finansów zawiadomił wszystkie jednostki samorządu terytorialnego o tym, jakie dochody będą one miały, w tym dochody podatkowe, stanowiące udział w podatkach z dochodu budżetu państwa. Natomiast strona wydatkowa zależy od tego, w jaki sposób jednostki samorządu terytorialnego zagospodarują swoje dochody. Rozumiem, że samorządom narzucono kompetencje, które muszą być zrealizowane. Na to muszą być środki. Te środki pochodzą jednak z dochodów. Dlatego nie może być sytuacji, że środki budżetowe są przekazywane - od strony wydatkowej - np. jako dotacja albo w innej formie.</u>
          <u xml:id="u-63.2" who="#NaczelnikwydzialuwMFElzbietaChuszno">Zatem źródłem pokrycia wydatków bibliotek w postaci dotacji przekazywanych przez powiaty jest dochód, jakim będzie dysponował samorząd powiatowy. Wydatki, które zostały skalkulowane, obecnie są wartościami wstępnymi. Były kalkulowane w stosunku do ogólnych nakładów, możliwych do wyasygnowania w budżecie. Jednocześnie były kalkulowane według tych wartości, które przyjęto wcześniej dla zasad wyznaczania limitów w budżecie.</u>
          <u xml:id="u-63.3" who="#NaczelnikwydzialuwMFElzbietaChuszno">Tak się składa, że rok bieżący jest trudnym okresem dla budżetu państwa. Przede wszystkim ze względu na wprowadzenie wielkich reform oraz konieczność uwzględnienia pewnych priorytetowych zadań. Zatem trudno się dziwić, że na wiele zadań brakuje środków. Wszyscy mamy świadomość, że w wielu dziedzinach te środki nie są wystarczające.</u>
          <u xml:id="u-63.4" who="#NaczelnikwydzialuwMFElzbietaChuszno">W przypadku bibliotek, wartość wydatków, które będzie mógł ponieść powiat na biblioteki, przejęte w wyniku reformy administracyjnej, będzie mógł wyznaczyć sam powiat. Rząd i parlamentarzyści mają świadomość występowania pewnych trudności w budżetach samorządów. Strona dochodowa nie pozwala na realizację zadań w takich wysokości, w jakich powinny one być naliczone.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-64">
          <u xml:id="u-64.0" who="#PoselTadeuszWrona">Przepraszam panią, ale tę salę mamy do dyspozycji jeszcze tylko przez 20 minut. Dlatego jesteśmy bardzo ograniczeni czasowo. Przepraszam, ale mówi pani o sprawach, które są generalnie znane Komisji. Od początku kadencji pracujemy nad ustawami samorządowymi. Zostało postawione konkretne pytanie: czy te środki zostały zaplanowane, czy też nie? Obecnie przekażę głos członkom Komisji, którzy zgłaszali się do dyskusji, a na zakończenie oddam głos pani dyrektor.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-65">
          <u xml:id="u-65.0" who="#PoselMiroslawSekula">Sądzę, że po naszych wypowiedziach będzie pani miała lepszą sytuację i lepiej wiedziała, czego chcemy od Ministerstwa Finansów. Wiemy, że budżety powiatów i województw ustala minister finansów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-66">
          <u xml:id="u-66.0" who="#NaczelnikwydzialuwMFElzbietaChuszno">Budżety te ustalają miejscowe samorządy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-67">
          <u xml:id="u-67.0" who="#PoselMiroslawSekula">Mówi pani tak, jakby chodziło o sytuację, która będzie mieć miejsce dopiero w przyszłym roku.</u>
          <u xml:id="u-67.1" who="#PoselMiroslawSekula">Nasze zastrzeżenia biorą się stąd, że w budżetach, które zostały przekazane przez ministra finansów samorządom powiatowym i wojewódzkim - proszę teraz panie o uwagę - nie zaplanowano wydatków na niektóre instytucje. Nasze zapytanie dotyczy tego, dlaczego tak się stało i w jaki sposób ministerstwo naprawi tę - naszym zdaniem - oczywistą pomyłkę?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-68">
          <u xml:id="u-68.0" who="#PoselJerzyCzepulkowski">Chcę rozszerzyć pytanie, ponieważ problem nie sprowadza się jedynie do bibliotek. Nakłady na biblioteki stanowią tylko drobną część wy-datków na kulturę. W tym przypadku chodzi również o brak środków  np. na muzea, archiwa, teatry, regionalne ośrodki kultury. Dla przykładu, w dawnych województwach, które obecnie utraciły poprzedni status, znajduje się np. po ok. 100 pracowników tego rodzaju instytucji. Jest to armia ludzi, która wraz z ich instytucjami została przekazana powiatom grodzkim. Czasem dochody własne takiego powiatu nie będą w stanie zapewnić dalszego funkcjonowania tego rodzaju instytucji. Tymczasem w dochodach tych powiatów, płynących z dotacji i subwencji, nie zaplanowano właśnie środków na prowadzenie tychże instytucji.</u>
          <u xml:id="u-68.1" who="#PoselJerzyCzepulkowski">Czy w tym przypadku mamy do czynienia z pomyłką, błędem, czy też jest to celowe działanie, prowadzące do likwidacji tych placówek? Jeżeli chodziło o likwidację instytucji kultury, to chcę zapytać, co stanie się z mieniem, co np. z eksponatami muzealnymi?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-69">
          <u xml:id="u-69.0" who="#PoselJanByra">Jestem członkiem sejmowej Komisji Kultury i Środków Przekazu. Członkowie naszej Komisji wiedzą o panującej w terenie sytuacji już od kilku miesięcy. Wiemy, że nie ma pieniędzy na instytucje kultury. Komisja obliczyła wstępnie, że kil-kudziesięciu miastom na prawach powiatu, które przejęły różne instytucje kultury, zabraknie ok. 200 mln zł. Właśnie dlatego Komisja zaproponowała, żeby zabrać 100 mln zł z rezerwy celowej na wdrożenie reformy. Kwota ta byłaby przeznaczona na pokrycie wynikłych niedoborów na finansowanie instytucji kultury. Sejm przyjął tę poprawkę, natomiast Senat - jak słyszę - skierował owe 100 mln zł z powrotem do rezerwy celowej.</u>
          <u xml:id="u-69.1" who="#PoselJanByra">Dlatego podkreślę raz jeszcze, że samorządom powiatowym, a w szczególności powiatom grodzkim w byłych miastach wojewódzkich, zabraknie blisko 200 mln zł na utrzymanie instytucji kultury. Tak wygląda stan faktyczny, a także stan prawny.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-70">
          <u xml:id="u-70.0" who="#PoselIreneuszNiewiarowski">Nie dodam nowych elementów w sprawach finansów. Chodzi o to, że niemal wszędzie przyznane środki są za małe. Chcę natomiast zwrócić uwagę na sytuację w Koninie, gdzie sytuacja jest jeszcze bardziej dramatyczna niż w przedstawionych już przypadkach. Popełniono tutaj jakieś błędy, umiejscawiając byłą bibliotekę wojewódzką nie we właściwych działach. I tak biblioteka wojewódzka, obecnie biblioteka powiatu grodzkiego, najpierw znalazła się w powiecie ziemskim. Dodam, że oczywiście bez środków. W trakcie zmian zauważono bowiem, że nie powinna się tam znaleźć i dlatego nie przyznano środków na jej prowadzenie. Następnie przeniesiono bibliotekę do powiatu grodzkiego, ale błędnie oznaczono symbolem powiatu ziemskiego. W konsekwencji biblioteka również nie otrzymała żadnych środków i znajduje się w bardzo trudnej sytuacji. Ponadto chcę potwierdzić, że ogólnie biorąc, środki planowane na prowadzenie instytucji kulturalnych, są o wiele za małe w stosunku do potrzeb.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-71">
          <u xml:id="u-71.0" who="#PoselJanKochanowski">Chcę również potwierdzić sytuację, że tam, gdzie samorządy przejęły prowadzenie instytucji kultury, wszędzie brakuje środków. W tym sensie nie dodam nic nowego do tego, o czym była już mowa. Chcę natomiast zapytać panie przewrotnie, czy słyszały o takim przypadku, że w trakcie wdrażania reformy brakowało pieniędzy, w którymkolwiek urzędzie wojewódzkim, a więc w administracji rządowej? Czy takie sygnały miały miejsce?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-72">
          <u xml:id="u-72.0" who="#PoselTadeuszWrona">Na tym kończymy dyskusję na temat sytuacji bibliotek. Mogę również dołożyć konkretny przykład nieprawidłowości w finansowaniu bibliotek. Podczas dyskusji na ten temat w gronie członków prezydium, pan poseł Wiesław Woda podawał przykład Tarnowa, natomiast ja dodam przykład dotyczący Częstochowy. Na bibliotekę wojewódzką i miejską w Częstochowie przekazano 5% środków, które były zaplanowane w budżecie wojewody na rok poprzedni. Proszę jednak o zabranie głosu przez przedstawicielkę Ministerstwa Finansów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-73">
          <u xml:id="u-73.0" who="#NaczelnikwydzialuwMFElzbietaChuszno">Jeżeli można, chciałabym dokończyć zdanie, którego nie udało mi się poprzednio wygłosić. Otóż wiadomo już, że budżety samorządów nie będą zrównoważone. Właśnie dlatego w budżecie państwa została prze-widziana rezerwa na dofinansowanie tych jednostek samorządu terytorialnego, w których występują niedobory. Tak miało wyglądać zakończenie mojej wypowiedzi.</u>
          <u xml:id="u-73.1" who="#NaczelnikwydzialuwMFElzbietaChuszno">Skoro jednak udzielono mi głosu, przekażę Komisji dalsze informacje. Rzeczywiście, podczas prac Senatu nad budżetem, senacka Komisja zaproponowała zwrot wspomnianej rezerwy do ogólnej rezerwy celowej na koszty wdrażania reform. Proponuje się jednak, że środki dla samorządów nie mogą być niższe niż 100 mln zł. Wniosek ten będzie chyba jeszcze dzisiaj przegłosowany w Senacie. Powstaje zatem szansa, że wysokość środków dla samorządów będzie wyższa niż proponowano pierwotnie, podczas korekty budżetu.</u>
          <u xml:id="u-73.2" who="#NaczelnikwydzialuwMFElzbietaChuszno">Jeżeli chodzi o sprawę dotyczącą Konina, to chcę potwierdzić, że rzeczywiście tak się stało. Ministerstwo będzie korygować błędy, o których wiemy z wniosku przesłanego nam. Po pierwsze, zmienimy przyporządkowanie biblioteki z powiatu ziemskiego do powiatu grodzkiego. Po drugie, skorygujemy wartość, która - o ile pamiętam - wynosi ok. 700 tys. zł. Chodzi o to, czy uda się w jakikolwiek sposób zrównoważyć budżet powiatu gro-dzkiego. Chcę podkreślić, że dochody powiatu nie mogą w żaden sposób wzrosnąć. Dlatego, jeżeli będzie taka możliwość, strona dochodowa powiatu konińskiego zostanie ewentualnie zrównoważona z rezerwy celowej budżetu państwa. Powodem, dla którego przewiduje się takie rozwiązanie, jest przejęcie przez koniński powiat grodzki wspomnianej biblioteki. Tak więc nie byłyby to środki z budżetu samorządowego, lecz właśnie ze środków celowych w budżecie państwa.</u>
          <u xml:id="u-73.3" who="#NaczelnikwydzialuwMFElzbietaChuszno">Obecnie mają jeszcze miejsce ostatnie uzgodnienia między Ministerstwem Kultury i Sztuki a Ministerstwem Finansów. Muszą być prowadzone konieczne symulacje, związane z przeniesieniem środków na tę bibliotekę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-74">
          <u xml:id="u-74.0" who="#PoselJerzyCzepulkowski">Doskonale wiemy, czemu służy rezerwa celowa w budżecie państwa, znamy nawet jej wysokość. Wiemy zarazem, że środków tych nie wystarczy na ewidentne braki w budżetach powiatów. Mam na myśli finansowanie zadań narzuconych powiatom. Stąd właśnie wynika nasza troska, niepokój, czy wręcz inny stan ducha, którego nie chcę obecnie określać żadnym przymiotnikiem. Pieniędzy przewidzianych w budżetach, łącznie ze wspomnianą rezerwą w budżecie państwa nie wystarczy na realizację narzuconych samorządom zadań.</u>
          <u xml:id="u-74.1" who="#PoselJerzyCzepulkowski">Jeżeli zbilansuje się tylko sumy wydatków instytucji kulturalnych, przekazanych obecnie samorządom w wyniku reformy administracyjnej za 1998 r., wówczas okaże się, że na 1999 r. nie zaplanowano takich właśnie kwot. Sytuację pogarsza jeszcze fakt, że należałoby jeszcze wziąć pod uwagę - niewielką wprawdzie - inflację. Można też zapytać, gdzie są środki na pokrycie zobowiązań, które na dzień 31 grudnia ub.r. są zobowiązaniami skarbu państwa? Tak przecież stanowi art. 80 ustawy w części, gdzie zawarto przepisy wprowadzające. Dlatego prosimy o odpowiedź, jak resort zamierza poradzić sobie z przedstawioną sytuacją?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-75">
          <u xml:id="u-75.0" who="#PoselMiroslawSekula">Sprawa wydaje się coraz poważniejsza. Uważam, że Ministerstwo Finansów popełniło błąd w przedstawieniu projektów budżetów, które miało obowiązek przedstawić. Takich sygnałów zebraliśmy już dość dużo. Dotyczą one Konina, Tarnowa, Częstochowy, Muzeum Górnictwa Węglowego w Zabrzu, które nie wiadomo komu przypisać, a także kilku innych instytucji kultury. Mówimy o tym właśnie dlatego, że oczywiste błędy w sformułowaniu budżetu w części dotyczącej instytucji samorządowych, będą poprawione przez Ministerstwo Finansów. Te oczywiste błędy polegają m.in. na tym, że jakaś instytucja przyporządkowana danemu samorządowi, w ogóle nie została uwzględniona w budżecie. Osobiście oczekuję, że Ministerstwo Finansów dokona korekty budżetu w części dotyczącej tych samorządów, wobec których popełniono błędy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-76">
          <u xml:id="u-76.0" who="#PoselJanByra">Chcę poinformować członków Komisji Samorządu Terytorialnego i Polityki Regionalnej, że Komisja Kultury i Środków Przekazu przyjęła wczoraj dezyderat dokładnie w tej samej sprawie. Komisja zwraca się do prezesa Rady Ministrów z zapytaniem, kiedy, w jaki sposób i z jakiej puli, rząd zamierza pokryć wymienione wcześniej braki i różnice?</u>
          <u xml:id="u-76.1" who="#PoselJanByra">W pierwszej części zawarliśmy szczegółowe informacje dotyczące podmiotów przej-mujących instytucje kultury, kosztów utrzymania tychże placówek w ub.r. oraz wysokości środków, którymi dysponują samorządy powiatowe w br. na utrzymanie przekazanych im instytucji itd. W dezyderacie zawarliśmy również zapytania dotyczące trybu i terminów wyrównania dysproporcji w nakładach na instytucje kultury.</u>
          <u xml:id="u-76.2" who="#PoselJanByra">Chcę jeszcze zwrócić uwagę na pewien fragment z wypowiedzi przedstawicielki Ministerstwa Finansów. Moim zdaniem, wprowadza pani Komisję w błąd informując, że można przesuwać jakiekolwiek instytucje kultury między powiatami. W art. 145 ustawy kompetencyjnej wyraźnie stwierdza się, że jeżeli w rozporządzeniu nie wymieniono jakiejś instytucji, wówczas przechodzi ona automatycznie do powiatu, na terenie którego ona funkcjonuje.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-77">
          <u xml:id="u-77.0" who="#PoselJerzyBarzowski">Chcę przedstawić jeszcze jeden przykład, który potwierdza opinię przedmówcy. Zdarzały się bowiem przypadki, że nie wiedziano, komu przekazać instytucje kultury. Taki przypadek miał miejsce w Bytowie, gdzie długo zastanawiano się, czy miejscowe muzeum przekazać powiatowi ziemskiemu, czy do województwa. Przypuszczam, że długie dyskusje na ten temat wynikały z błędów finansowania tego rodzaju instytucji. Ostatecznie muzeum zostało przekazane do województwa, ponieważ powiatu nie było stać na utrzymanie tej ważnej placówki. Stało się tak mimo faktu, że na mocy ustawy kompetencyjnej muzeum powinno być  przyporządkowane powiatowi. Nie wiem, czy sprawa została ostatecznie rozstrzygnięta. Wiem, że muzeum wizytował sam minister. Niemniej jednak ów przykład świadczy, że problem istnieje w szerszej skali.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-78">
          <u xml:id="u-78.0" who="#PoselJerzyCzepulkowski">Mam prośbę, żebyśmy dzisiaj nie wymagali od przedstawicieli ministra finansów odpowiedzi na wszystkie pytania. Nie czas to bowiem i nie miejsce na rozważanie wszelkich wątpliwości. Nie sądzę, aby panie były dzisiaj w pełni przygotowane na udzielenie wszystkich odpowiedzi. Dlatego proponuję, aby panie podsumowały proszone przez posłów kwestie oraz zadeklarowały udzielenie w jakimś terminie odpowiedzi na zadane zapytania poselskie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-79">
          <u xml:id="u-79.0" who="#WicedyrektordepartamentuwMinisterstwieFinansowAlfredaBerger">Bardzo nam przykro, iż tak to się stało, że w ostatnim momencie trafiamy na posiedzenie Komisji i nie bardzo wiemy, jak toczy się dyskusja. Wiemy, że wszędzie jest mowa o braku środków. Członkowie Komisji Samorządu Terytorialnego i Polityki Regionalnej znają sytuację i wiedzą, jak był konstruowany tegoroczny budżet. Posłowie wiedzą też, że są różne ograniczenia, że wydatki rzeczowe sięgają 75%, że zapewnione są wydatki płacowe. Proszę wierzyć, że wolą rządu było przekazanie samorządom tych wszystkich pieniędzy, przeznaczonych na zadania i jednostki, które przeszły do samorządów powiatowych lub wojewódzkich. Środki te odpowiednio przesunięto.</u>
          <u xml:id="u-79.1" who="#WicedyrektordepartamentuwMinisterstwieFinansowAlfredaBerger">Jeżeli zatem posłowie podnoszą występowanie jakichś błędów, to proszę wierzyć, że również Ministerstwo Finansów stara się je analizować. Nie jest jednak tak, że winien błędów jest jedynie resort finansów. Otóż wojewodowie tak przedłożyli materiały dotyczące wielu tysięcy jednostek, że czasami zdarzały się błędy. Przecież nie zawsze możemy od razu sami sprawdzać, czy dana jednostka została właściwie przyporządkowana do powiatu grodzkiego lub ziemskiego...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-80">
          <u xml:id="u-80.0" who="#PoselJanByra">Żadna instytucja kultury, która przeszła od wojewody do powiatu nie otrzymała z budżetu żadnych środków.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-81">
          <u xml:id="u-81.0" who="#WicedyrektorAlfredaBerger">Może nie dostała, ale dostanie. Na pewno nie będzie takiej sytuacji, że jakaś instytucja wcale nie dostanie żadnych środków. Być może dochody - jak wspomniała już koleżanka - nie są wystarczające, dlatego z rezerwy celowej będą kierowane środki na te instytucje. Tam gdzie będzie to możliwe i na ile możliwe, środki z rezerwy celowej będą zwiększone i przekazywane.</u>
          <u xml:id="u-81.1" who="#WicedyrektorAlfredaBerger">Poruszono też kwestię błędów w zawiadomieniach. W zawiadomieniach zostały podane tylko wielkości działowe. Nie ma w nich podziału na rozdziały i na każdą jednostkę w dziale. Jeżeli zatem zdarzają się niedoszacowania, to są one możliwe, ponieważ ktoś mógł stwierdzić, że na jedną jednostkę wystarczy, a na drugą nie ma środków. Nie mógł zaś twierdzić, że na jedną i drugą jednostkę przydzielono niewiele. Wszystkie błędy będą analizowane. Prosimy jednak, żeby posłowie nie zmuszali nas do deklaracji, że wszystkie pretensje z kraju zostaną zaspokojone. Nie zawsze przecież chodzi o błędy.</u>
          <u xml:id="u-81.2" who="#WicedyrektorAlfredaBerger">Jeżeli Komisja ma dezyderat, to oczywiste jest, że udzielimy odpowiedzi na konkretne zapytania. Wiem, że pan minister Jerzy Miller spotyka się dzisiaj z wojewodami, ud-zielając odpowiedzi na pytania dotyczące budżetu. Staramy się reagować na różne sygnały dotyczące finansowania instytucji, które po zmianach administracyjnych znalazły się w nowej sytuacji. Jeżeli Syców został umieszczony w innym województwie niż być powinien, wówczas usuwamy tego rodzaju błędy. Podobnych przypadków mamy sporo.</u>
          <u xml:id="u-81.3" who="#WicedyrektorAlfredaBerger">Nie jesteśmy w stanie zapewnić posłów, że poprawienie niedociągnięć lub błędów, po-zwoli nam na zapewnienie większych środków w budżecie. Trzeba natomiast czynić wszystko, aby instytucje kultury mogły działać jak najsprawniej.</u>
          <u xml:id="u-81.4" who="#WicedyrektorAlfredaBerger">Na posiedzenie Komisji nie mógł przybyć pan minister Jerzy Miller, ponieważ nie było go dzisiaj w ministerstwie. Pani minister Halina Wasilewska-Trenkner dowiedziała się o posiedzeniu, ale nie mogła na nie przybyć, ponieważ w tym samym czasie uczestniczyła w posiedzeniu komisji, która życzyła sobie odpowiedzi na dezyderat skierowany do prezesa Rady Ministrów. W tej sytuacji proszę przyjąć nasze wyjaśnienia w dotychczasowej formie. Natomiast chcę zapewnić Komisję, że wszelkie sygnały są przez nas badane i w miarę możliwości załatwiane. Sami również prowadzimy analizy różnego rodzaju. Jeżeli został podany przykład, że jakaś instytucja działa w jakimś powiecie i w budżecie przewidziano dla niej środki, a obecnie znajduje się ona w innym powiecie, wówczas trzeba tylko te pieniądze przesunąć.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-82">
          <u xml:id="u-82.0" who="#PoselJanByra">Na pytanie, kto jest winien w sprawie, mogę odpowiedzieć, że winni są wszyscy posłowie. Przede wszystkim dlatego, że z ustawy o finansach samorządów - którą przyjęliśmy - wynika jednoznacznie, że kultura jest finansowana z dochodów własnych. W tym sensie Ministerstwo Finansów nie jest niczemu winne. To my, świadomie lub nieświadomie, przyjęliśmy taką ustawę.</u>
          <u xml:id="u-82.1" who="#PoselJanByra">Natomiast proszę nie wmawiać nam, że jakaś instytucja dostała mniej, a inna więcej. Żadna instytucja kultury, która przeszła od wojewody do powiatu, nie dostała ani grosza. Te instytucje utrzymają się lub nie, korzystając z dochodów własnych. Są 33 byłe miasta wojewódzkie, które stały się powiatami. Koszt utrzymania instytucji kultury w tych miastach waha się w granicach od 4-7 mln zł, gdy dochód własny szacuje się na 2-3 mln zł. Wstępnie wyliczyliśmy, że zabraknie blisko 200 mln zł na zachowanie tych instytucji. Nie wiem, jak będzie dzielona rezerwa przewidziana w budżecie państwa na ten cel. Może "po uważaniu", a może w inny sposób. Jednakże temu, że doszło do takiej sytuacji, są winni posłowie, czyli my wszyscy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-83">
          <u xml:id="u-83.0" who="#PoselEdmundSroka">Mam prośbę, a właściwie wniosek do prezydium Komisji. Chodzi o to, aby wprowadzać do porządku obrad przygotowane tematy. Od dłuższego czasu prowadzimy dyskusję, podczas której zgłoszono tylko wnioski i pretensje, natomiast nie mamy na nie żadnej odpowiedzi. Nawet takie punkty posiedzenia jak obecny, powinny być przygotowane.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-84">
          <u xml:id="u-84.0" who="#PoselTadeuszWrona">Chcę przypomnieć, panu posłowi, że następne posiedzenie Komisji odbędzie za miesiąc. W związku z tym omawiany obecnie temat będzie wówczas już mało aktualny. Dlatego zorganizowaliśmy spotkanie na ten temat w takim, a nie innym trybie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-85">
          <u xml:id="u-85.0" who="#PoselEdmundSroka">Powstaje pytanie, co uzyskaliśmy po tej ponadgodzinnej dyskusji?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-86">
          <u xml:id="u-86.0" who="#PoselJerzyCzepulkowski">Mam jeszcze jedno zapytanie do przedstawicielek Ministrestwa Finansów. Czy dobrze zrozumiałem, że przyczyną błędów w formułowaniu pierwszych wersji budżetów było błędne przekazanie informacji przez wojewodów o kosztach utrzymania placówek kultury?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-87">
          <u xml:id="u-87.0" who="#WicedyrektorAlfredaBerger">Nie chodziło o koszty, lecz o umiejscowienie jednostek.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-88">
          <u xml:id="u-88.0" who="#PoselJerzyCzepulkowski">Wojewoda nie ma nic do sprawy umiejscowienia instytucji. Wojewoda miał natomiast zaplanować środki. O tym, gdzie trafiają dane placówki decydował ustawodawca i właściwe ministerstwo. Właśnie Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji wdrażało ustawę - przepisy wprowadzające ustawę, reformujące administrację publiczną. Zatem chciałbym się dowiedzieć, czy informacja od wojewodów o potrzebach instytucji kultury była zaniżona, czy też Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji źle rozpisało te instytucje, przekazując Ministerstwu Finansów dokumenty służące tworzeniu pierwszych projektów budżetów dla powiatów?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-89">
          <u xml:id="u-89.0" who="#PoselStanislawPawlak">W tej sytuacji chcę zgłosić wniosek. Z każdego posie-dzenia jest sporządzony protokół i biuletyn. Można z nich wynotować wnoszone problemy. Ponieważ będziemy mieli trochę przerwy, proponuję, aby minister finansów w ciągu 7 dni udzielił odpowiedzi członkom Komisji Samorządu Terytorialnego i Polityki Regionalnej na zapytania wniesione podczas obecnego posiedzenia.</u>
          <u xml:id="u-89.1" who="#PoselStanislawPawlak">Nawiasem mówiąc, szykuje się już następny, podobny temat. Nie ma pieniędzy nie tylko na zadania w kulturze, ale nie ma także pieniędzy na zadania realizowane przez gminy w ramach zadań powierzonych. Dawniej były one realizowane przez kierowników urzędów rejonowych. Po reformie te zadania wrócą do powiatów np. komunikacja, ale na takie cele nie ma pieniędzy ani w budżetach powiatów, ani w budżetach gmin.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-90">
          <u xml:id="u-90.0" who="#PoselTadeuszWrona">Na tym zamykam dyskusję. Jednocześnie zobowiązuję się, że po naszej dyskusji przygotuję - wraz z naszym sekretariatem - stosowne pismo do ministra finansów. W piśmie poprosimy o pilne wyjaśnienie sprawy finansowania instytucji kultury, m.in. bibliotek, w nowym układzie administracyjnym państwa. Jeżeli członkowie Komisji zgodzą się na tego rodzaju propozycję, wówczas uczynimy to zaraz po zakończeniu posiedzenia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-91">
          <u xml:id="u-91.0" who="#PoselJerzyCzepulkowski">Ministerstwo Finansów zajmuje się już tą sprawą...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-92">
          <u xml:id="u-92.0" who="#PoselTadeuszWrona">Rozumiem, że członkowie Komisji przyjmują tę formę zakończenia sprawy, tzn. zgadzają się na pilną reakcję Komisji na zaistniałą sytuację.</u>
          <u xml:id="u-92.1" who="#PoselTadeuszWrona">Proszę o zabranie głosu w innej sprawie pana posła Witolda Gintowt-Dziewałtowskiego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-93">
          <u xml:id="u-93.0" who="#PoselWitoldGintowtDziewaltowski">Stałem się chwilowym posiadaczem pisma pana ministra Józefa Płoskonki, kierowanego do starostów, głównie starostów ziemskich. Pan minister informuje w rzeczowym piśmie, że wie o tym, iż liczba pracowników przekazanych starostom do zagospodarowania jest za duża w stosunku do potrzeb, a zwłaszcza do możliwości finansowych. Po drugie, stwierdza pan minister, rząd rozważa możliwość refundowania kosztów zwolnienia tych pracowników w trybie jak najpilniejszym. Po trzecie, minister sugeruje, że może to być rozpatrzone tylko w tym przypadku, jeżeli zwolnienie byłoby skuteczne przed końcem stycznia br. W piśmie podano także warunki do spełnienia, które - moim zdaniem - są nieżyciowe i nie do zastosowania. Ponadto obiecuje, że refundacja kosztów rozwiązania stosunku pracy może nastąpić w drodze dotacji na bieżące zadania własne powiatów. Dziwne to, ale to tak ujął pan minister. Refundacja - zapisano dalej - jest również możliwa do przeprowadzenia "z rezerwy celowej na koszty wdrażania reformy terytorialnej po określeniu przez Radę Ministrów, w drodze rozporządze-nia, zakresu bieżących zadań własnych powiatów objętych dofinansowaniem i według szczegółowych zasad i trybu udzielania tychże dotacji".</u>
          <u xml:id="u-93.1" who="#PoselWitoldGintowtDziewaltowski">Mam nadzieję, że nie ma jeszcze rozporządzenia, o którym mowa w piśmie. Samo zaś pismo zawiera - moim zdaniem - dość oryginalne rozwiązanie prawne. Po drugie, budzi bardzo wiele wątpliwości. Po trzecie, nie daje możliwości równoprawnego zachowania się podmiotów, które będą zainteresowane sprawą.</u>
          <u xml:id="u-93.2" who="#PoselWitoldGintowtDziewaltowski">Dlatego proponuję, aby w najbliższy piątek, tzn. 22 stycznia br. zaprosić pana ministra Józefa Płoskonkę, żeby spróbował wyjaśnić Komisji, o co tak naprawdę chodzi, skąd się to wzięło i dlaczego tak drogo ma kosztować? Na piątek jest planowane wspólne posiedzenie komisji sejmowych, ale spotkać możemy się na przykład przed rozpoczęciem posiedzenia albo w innym, ustalonym czasie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-94">
          <u xml:id="u-94.0" who="#PoselJerzyCzepulkowski">Chcę poinformować Komisję, że podobna lub taka sama praktyka jest stosowana w administracji państwowej. Dla przykładu wczoraj wojewoda podlaski dokonał wręczenia wypowiedzeń wszystkim wcześniej przeniesionym do metropolii pracownikom z byłych urzędów do urzędu wojewódzkiego. Rząd łamie więc ustawę, w której Sejm przyjął 6-miesięczny okres ochronny dla pracowników przenoszonych z urzędów rejonowych do urzędów powiatowych, z urzędów wojewódzkich byłych województw do nowych urzędów wojewódzkich.</u>
          <u xml:id="u-94.1" who="#PoselJerzyCzepulkowski">Należy z tego wnosić, że rząd nie szanuje decyzji Sejmu. Po drugie - zapewnienia rządu, że reforma administracji publicznej nie pociągnie za sobą większego bezrobocia w miastach - byłych siedzibach urzędów wojewódzkich - to fikcja.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-95">
          <u xml:id="u-95.0" who="#PoselTadeuszWrona">Już 5 minut temu powinniśmy opuścić tę salę. Dlatego bardzo proszę o przekazanie tych materiałów prezydium. Dziękuję wszystkim.</u>
          <u xml:id="u-95.1" who="#PoselTadeuszWrona">Zamykam posiedzenie Komisji.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>