text_structure.xml 45.5 KB
<?xml version='1.0' encoding='UTF-8'?>
<teiCorpus xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude" xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0">
  <xi:include href="PPC_header.xml"/>
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml"/>
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#PoselStanislawIwanicki">Witam wszystkich. Otwieram posiedzenie Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka. Projekt porządku dziennego, uzupełniony o pkt 2 został państwu doręczony. Jeżeli nie usłyszę głosu sprzeciwu, to uznam, że porządek dzienny został zaakceptowany. Sprzeciwu nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#PoselStanislawIwanicki">Przystępujemy do realizacji pkt. 1 - rozpatrzenie przedstawionej przez prezesa Trybunału Konstytucyjnego informacji o istotnych problemach wynikających z działalności i orzecznictwa Trybunału Konstytucyjnego w roku 2000.</u>
          <u xml:id="u-1.2" who="#PoselStanislawIwanicki">Po konsultacji z członkami prezydium Komisji proponuję, aby opinię w tej sprawie przedstawił przewodniczący podkomisji obsługującej TK, pan poseł Marek Markiewicz. Dziś proponujemy skróconą formę dyskusji, bo zasadnicza debata na temat działalności Trybunału odbędzie się na sali plenarnej Sejmu. W ten sposób unikniemy podwójnego omawiania tej samej sprawy.</u>
          <u xml:id="u-1.3" who="#PoselStanislawIwanicki">Proszę pana posła Marka Markiewicza o przedstawienie opinii.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#PoselMarekMarkiewicz">Zgodnie z ustaleniem chcę gorąco zarekomendować wszystkim członkom Komisji lekturę tego sprawozdania. Są one z roku na rok coraz obszerniejsze i prowadzą do wniosku, że Trybunał Konstytucyjny staje się coraz ważniejszą instytucją i wywiera coraz większy wpływ na prace parlamentu i ustrój państwa.</u>
          <u xml:id="u-2.1" who="#PoselMarekMarkiewicz">Struktura tego sprawozdania jest klasyczna, ale chcę zwrócić państwa uwagę na pewne jego części, które mogą stać się przyczynkami do ocen szczegółowych. Na str. 15 przedstawiono wykaz spraw, które TK rozpoznawał. Najwięcej było spraw z zakresu praw socjalnych, na drugim miejscu znajdują się sprawy dotyczące równości praw kobiet i mężczyzn, na trzecim dotyczące samorządu terytorialnego, na czwartym dotyczące kwestii ustrojowych, a dopiero na końcu znalazła się ochrona własności.</u>
          <u xml:id="u-2.2" who="#PoselMarekMarkiewicz">Dla Komisji szczególnie ważny jest fragment wskazujący na konsekwencje przyjętej nowelizacji ustawy o Trybunale Konstytucyjnym. Wskazuje się tutaj, że w razie wątpliwości domniemanie przemawia na rzecz merytorycznego rozpoznania skargi konstytucyjnej. Nie będę rozwijał tej kwestii, bo była ona przedmiotem naszych rozważań w trakcie prac nad nowelizacją, ale wskazuję na utwierdzenie w przyjętej poprawce dotychczasowej doktryny TK oraz pewnej wyraźniej tendencji do działania na rzecz ochrony praw jednostki. Dowodem tego jest przytoczone na str. 17 orzeczenie Trybunału w sprawie, w której ustawa zmieniła, co prawda, wcześniej pojawiającą się wadliwość, ale mimo to Trybunał rozpoznawał sprawę wychodząc z założenia, że jej rozpoznanie idzie dalej niż wznowienie postępowania, które ewentualnie przysługiwałoby stronie. Sprawozdanie to jest kolejnym tomem podręcznika dla posłów, a także dla wszystkich innych uczestników postępowania.</u>
          <u xml:id="u-2.3" who="#PoselMarekMarkiewicz">Trybunał Konstytucyjny  wskazuje i bardzo precyzyjnie opisuje warunki, które spełnić muszą podmioty występujące o kontrolę abstrakcyjną. Trybunał wskazuje, że tendencja do rozszerzania kompetencji tych podmiotów nie powinna występować.</u>
          <u xml:id="u-2.4" who="#PoselMarekMarkiewicz">Trybunał wskazuje wreszcie na pewien problem, który stanie również przed nami, czyli na instytucję pytań prawnych kierowanych do TK. Jest to sprawa ciekawa, ale jak wynika ze statystyki, pytań tych jest ciągle stosunkowo niewiele. Trybunał rozpoznał 15 takich spraw w trybie kontroli incydentalnej. W związku z tym rodzi się pytanie, czy sądy nie są nadmiernie skrępowane tym, że ich przedstawiciele sędziowie muszą stawać w tych sprawach przed Trybunałem Konstytucyjnym. Można bowiem zakładać, że tych problemów konstytucyjnych jest sporo i liczba wystąpień sądów powinna być większa.</u>
          <u xml:id="u-2.5" who="#PoselMarekMarkiewicz">Powiedziałem już, że lektura tego sprawozdania wskazuje, iż Trybunał jest już instytucją poważną. W związku z tym obok sprawozdania pojawiają się dwa postulaty, które warto przedstawić. Pierwszy dotyczy potrzeby publikowania wiedzy nie tylko o Trybunale, jako o instytucji, ale również jego dorobku i wkładu w ustrój państwa. Przykładem jest życzenie rozszerzenia witryny internetowej Trybunału, która nie jest jeszcze pełnym źródłem dostępności orzeczeń. Jest to kwestia bardzo ważna, gdyż ta witryna jest najlepszym sposobem, jak najszybszego upowszechnienia orzeczeń i informacji o pracach TK.</u>
          <u xml:id="u-2.6" who="#PoselMarekMarkiewicz">Drugi problem jest dużo poważniejszy. Na tle tego sprawozdania można postawić tezę, że z jednej strony obserwujemy proces ujednolicenia orzecznictwa Trybunału, co w pewnych dziedzinach prowadzi wręcz do przewidywalności rozstrzygnięć. To dobrze, tak powinno być. Z drugiej jednak strony nie można dostrzec wpływu tych orzeczeń na poprawę praktyki działania organów państwa, w tym także Sejmu. Często dochodzi do sytuacji, w których Sejm i inne organy państwa, mimo świadomości zasad ustalonych przez Trybunał przechodzą obok nich i nie doskonalą swojej pracy. Uważam, że tą sprawą powinniśmy zająć się szerzej, a nie tylko przy okazji oceny sprawozdania Trybunału. Proponuję zorganizowanie seminarium lub konferencji, na której dokonano by oceny funkcjonowania ustroju państwa z punktu widzenia Trybunału i tych zasad, którymi Trybunał konsekwentnie się kieruje. Wydaje mi się, że ich stosowanie przez instytucje państwa wcale nie jest równoległe do dorobku Trybunału, a teoria mówi, że organy państwa powinny działać według jednolitych zasad.</u>
          <u xml:id="u-2.7" who="#PoselMarekMarkiewicz">Jak to funkcjonuje, pokazuje szczegółowo orzeczenie Trybunału dotyczące ustawy o najmie lokali i dodatkach mieszkaniowych. To słynne orzeczenie na półtora roku odłożyło stwierdzenie niekonstytucyjności przepisu o czynszach regulowanych dla lokatorów w domach prywatnych. Tym rozstrzygnięciem Trybunał dał Sejmowi długi czas, to rzadkie zjawisko, na to, aby zgodnie z opisaną praktyką dochodzić do zrównoważenia ochrony interesów właścicieli i lokatorów na poziomie wcześniej deklarowanego wskaźnika 3% stawki odtworzeniowej. Tymczasem rząd i Sejm podjęły tę pracę pod koniec okresu wyznaczonego przez Trybunał, co w pierwszej wersji doprowadziło do uwolnienia czynszów w ogóle z dniem 13 lipca tego roku. Dopiero długa praca w Komisji pokazała, że z orzeczenia Trybunału można wywieść zupełnie inną zasadę niż ta, która była przywoływana na sali Sejmowej.</u>
          <u xml:id="u-2.8" who="#PoselMarekMarkiewicz">Takie sprawy powodują, że ponawiam postulat zorganizowania spotkania sędziów Trybunału z przedstawicielami komisji sejmowych i władz Sejmu w celu omówienia zasad ustrojowych wynikających z orzecznictwa TK. Chodzi również o jak najszersze ich spopularyzowanie, bo Trybunał ciągle i konsekwentnie te zasady rozwija.</u>
          <u xml:id="u-2.9" who="#PoselMarekMarkiewicz">Te dwie uwagi niech będą dodatkową zachętą do zapoznania się z tym sprawozdaniem, które powinno być podręcznikiem dla każdego posła.</u>
          <u xml:id="u-2.10" who="#PoselMarekMarkiewicz">Gorąco zalecam Komisji przyjęcie tego sprawozdania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#PoselStanislawIwanicki">Czy są jeszcze jakieś pytania lub uwagi? Jest propozycja, aby jednomyślnie rekomendować Sejmowi rozpatrzenie informacji o istotnych problemach wynikających z działalności i orzecznictwa Trybunału Konstytucyjnego w roku 2000.</u>
          <u xml:id="u-3.1" who="#PoselStanislawIwanicki">Jeżeli nie usłyszę głosu sprzeciwu, to uznam, że Komisji takie stanowisko przyjęła. Sprzeciwu nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-3.2" who="#PoselStanislawIwanicki">Proponuję, aby to sprawozdanie przedstawił Sejmowi pan poseł Bogdan Lewandowski, ponieważ pan poseł Marek Markiewicz będzie zabierał głos w imieniu klubu.</u>
          <u xml:id="u-3.3" who="#PoselStanislawIwanicki">Czy pan poseł Bogdan Lewandowski się zgadza?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#PoselBogdanLewandowski">Zgadzam się.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#PoselStanislawIwanicki">Jeżeli nie usłyszę głosu sprzeciwu, to uznam, że ta propozycja została przyjęta. Sprzeciwu nie słyszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#PoselKazimierzDzialocha">Przypominam tylko, że na posiedzeniu Sejmu poświęconym rozpatrzeniu poprzedniej informacji TK upominaliśmy się o to, aby z tej okazji zwołać posiedzenie naszej Komisji z udziałem przewodniczących wszystkich Komisji. Myślę, że trzeba to zrobić, bo będzie to również odpowiedź na apel pana posła Marka Markiewicza wygłoszony przed chwilą. Ja, co prawda, nie bardzo wierzę w skuteczność tego apelu i jestem pełen pesymizmu, jeżeli idzie o przeniesienie tego, co Trybunał zaleca Sejmowi, do praktyki legislacyjnej. Apel o takie spotkanie wygłosiłem z trybuny sejmowej ja, a potem pan poseł Marek Markiewicz, został on przyjęty prze prowadzącego obrady marszałka, ale nie doczekał się żadnego spełnienia. Kolejna okazja upowszechnienia tych spraw mija, bo - jak widać - jesteśmy tutaj tylko we własnym gronie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#PrezesTrybunaluKonstytucyjnegoMarekSafjan">Na zakończenie chcę tylko powiedzieć, że propozycję zorganizowania takiego spotkania uważam za bardzo cenną. Powinno mieć ono na celu zaprezentowanie ważnych treści i ustaleń związanych z naszym orzecznictwem, jak też zastanowienia się, w jaki sposób powiązać tendencje tego orzecznictwa z działalnością legislacyjną. Myślę, że formułę tego spotkania powinien zaproponować Sejm, biorąc pod uwagę, że Trybunał Konstytucyjny będzie chciał przedstawić syntetyczny materiał na ten temat. Bardzo liczymy na wymianę poglądów w tym zakresie, tym bardziej że zauważamy, iż sygnały wysyłane przez Trybunał mają bardzo umiarkowany wpływ na legislację. Być może nasze sygnały są niewystarczające i potrzebna jest nieco szersza refleksja na ten temat.</u>
          <u xml:id="u-7.1" who="#PrezesTrybunaluKonstytucyjnegoMarekSafjan">Co do witryny internetowej, to chcę powiedzieć, że pracujemy nad nią, bo zgadzamy się, że jest to bardzo ważne źródło informacji. Chcemy poszerzyć naszą stronę internetową i doprowadzić do tego, żeby wszystkie orzeczenia, jeszcze przed publikacją były na niej umieszczane. Można by je tam znaleźć zaraz po ogłoszeniu.</u>
          <u xml:id="u-7.2" who="#PrezesTrybunaluKonstytucyjnegoMarekSafjan">Ostania sprawa dotyczy uwagi pana posła Marka Markiewicza na temat pytań prawnych. Jest ich rzeczywiście bardzo niewiele, bo w zeszłym roku rozpoznano ich tylko 15. Jedną z przyczyn tego stanu rzeczy są opory psychologiczne sędziów, którzy nie chcą występować bezpośrednio przed TK. Jest to problem przyjętej w procedurze formuły reprezentacji sądu. Sądy nie są tutaj objęte żadnym wyjątkiem, w związku z czym pojawia się pytanie, w jaki sposób sąd ma być reprezentowany przez swego przedstawiciela. Wchodziłoby w grę pełnomocnictwo, ale to musiałoby wynikać wyraźnie z ustawy. Gdyby tego rodzaju zmianę do ustawy wprowadzić, to najprawdopodobniej nastąpiłoby ożywienie instytucji pytania prawnego. Trzeba o tym pamiętać, bo jest to rzeczywiście bardzo ważny tryb inicjowania postępowania przed Trybunałem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#PoselStanislawIwanicki">Jeżeli pan prezes wyraża zgodę, aby to Sejm był stroną organizującą i zapraszającą, to jeszcze w połowie maja takie spotkanie możemy zorganizować i omówić na roboczo wszystkie kwestie związane z tworzeniem prawa w Polsce. Wzrost objętości informacji TK świadczy o tym, że jakość prawa się u nas nie polepsza. Sprawozdanie wskazuje nawet na jej pogarszanie. Myślę jednak, że ten proces musi ulec zahamowaniu.</u>
          <u xml:id="u-8.1" who="#PoselStanislawIwanicki">Na spotkanie zaprosimy również wszystkich przewodniczących Komisji i Prezydium Sejmu, tak że na roboczo będziemy mogli uzgodnić wszystkie kwestie techniczne. Na pewno taka wymiana uwag będzie bardzo istotna.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#PoselZbigniewWawak">Jeszcze tylko krótko jedna kwestia. Pan poseł Kazimierz Działocha mówił o braku dyskusji. Myślę, że przy okazji rozpatrywania informacji TK warto podkreślić, że w tej kadencji Sejmu zabrakło głównie ważnej dyskusji o konstytucji i jej błędach. Przypomnę tylko, że od roku leży w lasce marszałkowskiej projekt nowelizacji oczywistego błędu w konstytucji, czyli sprzeczności między art. 217 a art. 92. Sprzecznością tą Trybunał zajmował się przy rozpatrywaniu skargi na akty wydawane przez organy NBP.</u>
          <u xml:id="u-9.1" who="#PoselZbigniewWawak">Tej dyskusji w tej kadencji zabrakło. Nie wiem, czy będzie jeszcze czas, aby nad samą konstytucją się pochylić, ale na pewno warto by i do takiej dyskusji usiąść.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#PoselStanislawIwanicki">Jeszcze w 1997 roku zgłoszono projekt zmiany konstytucji w zakresie immunitetu i ten druk w dalszym ciągu leży. W tej chwili możemy wskazywać wiele spraw, które nie zostały ruszone. Zróbmy w tej chwili to, co jest najważniejsze i możliwe jeszcze w tej kadencji. Dyskusja o jakości prawa i sposobie jego uchwalania dotyczy wszystkich klubów i w tym i w następnym Sejmie, niezależnie od tego, kto będzie miał większość.</u>
          <u xml:id="u-10.1" who="#PoselStanislawIwanicki">Dziękuję bardzo gościom z Trybunału Konstytucyjnego.</u>
          <u xml:id="u-10.2" who="#PoselStanislawIwanicki">Przechodzimy do omawiania pkt. 2 porządku dziennego. Rozpatrzenie sprawozdania podkomisji nadzwyczajnej o komisyjnym projekcie ustawy o kuratorach sądowych.</u>
          <u xml:id="u-10.3" who="#PoselStanislawIwanicki">Proszę o zabranie głosu przewodniczącego podkomisji pana posła Marka Markiewicza.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#PoselMarekMarkiewicz">Po zakończeniu prac podkomisji Komisja już po raz czwarty zajmuje się tą ustawą. W istocie Komisja przejrzała już wszystkie przepisy aż do art. 109 ust. 2, w którym pojawiła się pewna kontrowersja. Dotyczy ona zapisu określającego wykonanie przez Radę Ministrów delegacji zamieszczonej w art. 15 ust. 7, która dotyczy ustalania w rozporządzeniu wysokości mnożników wynagrodzenia zasadniczego kuratorów zawodowych. Podkomisja pierwotnie proponowała, aby wskaźnik ten na rok 2002 wynosił 2. Po dyskusji pojawił się wskaźnik 1,8. Na ostatnim posiedzeniu, w ślad za pismem pana ministra sprawiedliwości pojawiła się sugestia, aby w ogóle w ustawie nie zapisywać owego wskaźnika. Zgodnie z wola pana przewodniczącego Grzegorza Kurczuka odroczyliśmy nasze posiedzenie do dziś, aby dać możliwość przeprowadzenia rozmów z przedstawicielami kuratorów, jak też uzyskania ostatecznego stanowiska resortu. Dziś te sprawy powinniśmy przegłosować, jako że wolą Komisji było zakończenie prac nad tą ustawą i skierowanie jej do drugiego czytania.</u>
          <u xml:id="u-11.1" who="#PoselMarekMarkiewicz">Myślę, że powinniśmy skorzystać z obecności pana ministra Janusza Niedzieli i poznać ostateczne stanowisko resortu w tej kwestii. Są też obecni przedstawiciele Krajowego Stowarzyszenia Kuratorów Sądowych, którzy teź powinni określić swoje stanowisko. Przypominam, że prace podkomisji cały czas przebiegały w trybie negocjacyjnym, bo staraliśmy się połączyć projekt "kuratorski" z elementami projektu rządowego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#PoselStanislawIwanicki">Jednocześnie otrzymaliśmy od ministra sprawiedliwości dalsze propozycje zmian odnoszące się do tej kwestii, czyli do sprawy płac kuratorów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#PoselGrzegorzKurczuk">Przypominam, że dwa dni temu zakończyliśmy posiedzenie Komisji takim ustaleniem, że pan poseł Marek Markiewicz porozmawia z ministrem sprawiedliwości panem Lechem Kaczyńskim, aby dowiedzieć się, jakie jest ostateczne stanowisko resortu co do przedłożonego nam projektu. Sprawa rozbija się o treść art. 109, a mówiąc najogólniej - o kwestie płacowe.</u>
          <u xml:id="u-13.1" who="#PoselGrzegorzKurczuk">Ustalenie tej kwestii jest ważne, bo z resortu napływają różne sugestie. Pierwsze pismo z dnia 12 kwietnia było jednoznaczne, ale 19 kwietnia zostało nadesłane kolejne, które wzbudziło u części posłów wątpliwości, czy przypadkiem nie jest ono zaprzeczeniem tego pierwszego. Dziś, 26 kwietnia otrzymaliśmy kolejne pismo, którego jeszcze dokładnie nie przestudiowałem, ale jest ono chyba podtrzymaniem stanowiska z 12 kwietnia. Wyraźnie jest tu napisane: "główne tezy pisma z dnia 12 kwietnia pozostają niezmienne". Zwracam uwagę, że z kolei te tezy nie pasują do projektu przedstawione przez podkomisję, a resort nalega na daleko idące zmiany.</u>
          <u xml:id="u-13.2" who="#PoselGrzegorzKurczuk">Po pierwsze, te zmiany musimy dokładnie przestudiować, a po drugie, powinny stać się one przedmiotem rozmów kuratorów z panem ministrem Januszem Niedzielą.</u>
          <u xml:id="u-13.3" who="#PoselGrzegorzKurczuk">Drugą częścią naszego ustalenia było to, że z kolei ja spotkam się z panem przewodniczącym KSKS i wspólnie zastanowimy się, czy da się znaleźć jakiś kompromis dotyczący art. 109. Chodziło o to, aby usatysfakcjonować środowisko zawodowe kuratorów sądowych, a jednocześnie odrzucić zarzut, że treść tego artykułu jest nie do przyjęcia, bo przeczy sztuce legislacyjnej.</u>
          <u xml:id="u-13.4" who="#PoselGrzegorzKurczuk">Po tej rozmowie wydaje mi się, że rysuje się pewien kompromis polegający na tym, że kuratorzy gotowi są zgodzić się na zastąpienie dzisiejszej treści art. 109 inną treścią. Pozostają jednak jeszcze dwie zasadnicze kwestie. Po pierwsze, jako Komisja musimy określić, jak ma być usytuowane stanowisko kuratora. W rozmowie zaproponowałem, aby było to na poziomie referendarza sądowego. Gdybyśmy to dziś uzgodnili, to jedna istotna sprawa zostałaby załatwiona.</u>
          <u xml:id="u-13.5" who="#PoselGrzegorzKurczuk">Druga kwestia dotyczy kompromisowego zapisu treści art. 109. Taki kompromis wypracowaliśmy w trakcie rozmowy z kuratorami. Jest na sali pan minister Janusz Niedziela, gdyby miał on możliwość spotkania się z kuratorami i omówienia tego zapisu, to myślę, że i tę sprawę można by załatwić.</u>
          <u xml:id="u-13.6" who="#PoselGrzegorzKurczuk">Gdyby te obie sprawy udało się dziś załatwić, to myślę, że wreszcie przełamalibyśmy ten impas, który od dłuższego czasu istnieje.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#PoselStanislawIwanicki">Kto jeszcze chce zabrać głos?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#SekretarzstanuwMinisterstwieSprawiedliwosciJanuszNiedziela">Żeby rozwiać wszelkie wątpliwości: moje pismo z dnia 12 kwietnia odnosiło się do spraw zasadniczych i przedstawiłem w nim oficjalne stanowisko kierownictwa resortu. Natomiast pismo z dnia 19 kwietnia, było spełnieniem życzenia Komisji odnośnie do wyliczenia skutków wybrania któregokolwiek z wariantów wynagradzania. To pismo miało tylko charakter informacyjny i w żadnym stopniu nie było przejawem intencji resortu co do wybrania któregoś z wariantów. Do tej kwestii odnieśliśmy się generalnie w piśmie wcześniejszym.</u>
          <u xml:id="u-15.1" who="#SekretarzstanuwMinisterstwieSprawiedliwosciJanuszNiedziela">Pismo dzisiejsze porządkuje ostatecznie tę kwestię, jak też wskazuje na pewne inne punkty, które powinny być w tej ustawie udoskonalone ze względu na pewne nieścisłości, które się w toku prac ujawniły.</u>
          <u xml:id="u-15.2" who="#SekretarzstanuwMinisterstwieSprawiedliwosciJanuszNiedziela">Jeżeli chodzi o kwestię wynagrodzeń, to podtrzymuję nasze uprzednie stanowisko, że wynagrodzenia kuratorów winny wzrosnąć. Zakładamy, że powinny się one mieścić pomiędzy górnym pułapem wynagrodzeń urzędników sądowych a wynagrodzeniem referendarza sądowego. Jest to przedział dość wąski, który niesie określone skutki finansowe, jak myślę satysfakcjonujące dla kuratorów. Potwierdziło się to w trakcie naszej rozmowy z reprezentacją środowiska kuratorów, która wyraziła zadowolenie z takiego stawiania przez nas sprawy.</u>
          <u xml:id="u-15.3" who="#SekretarzstanuwMinisterstwieSprawiedliwosciJanuszNiedziela">Oznacza to również, że w całej rozciągłości podtrzymuję nasze uwagi donoszące się do art. 109. Jego materii nie da się ulepszyć i trzeba to zapisać inaczej. Sugeruję tę redakcję, którą proponujemy, czyli skreślenie ust. 2. Natomiast wszystkie konkrety dotyczące wysokości wynagrodzeń powinny się znaleźć dopiero w rozporządzeniu przygotowanym na podstawie delegacji zawartej w ustawie. Wydaje mi się, że intencja resortu jest dość oczywista. Uznajemy, że wynagrodzenia na obecnym poziomie nie są satysfakcjonujące i adekwatne do zadań, które kuratorzy wykonują. Chcemy je zmienić, ale oczekujemy, że potwierdzicie państwo nasze ustalenia i wyrazicie zgodę na zaproponowaną rozpiętość ich pułapu.</u>
          <u xml:id="u-15.4" who="#SekretarzstanuwMinisterstwieSprawiedliwosciJanuszNiedziela">Pozostałe punkty, które są przedmiotem mojego pisma chciałem przedstawić państwu w zakresie art. 14 ust. 3. Jest to artykuł zbliżony do artykułu dotyczącego czasu pracy sędziów, który mówi, że ten czas jest określony wymiarem zadań. Oznacza to, że nie jest możliwe określenie standardów obciążenia pracą, a co za tym idzie - skreślenie ust. 3. Takie ustawienie czyniłoby ten artykuł zbliżonym do brzmienia artykułu dotyczącego sędziów, co mieściłoby się zarówno w poprzednim, jak i w obecnie obowiązującym brzmieniu zapisów ustawy o ustroju sądów powszechnych.</u>
          <u xml:id="u-15.5" who="#SekretarzstanuwMinisterstwieSprawiedliwosciJanuszNiedziela">Jeżeli chodzi o art. 15, to chcę zaznaczyć, że dodatek specjalny winien mieć charakter czasowy i być adekwatny do okresowego zwiększenia obowiązków służbowych. W innym przypadku ta pozycja nie da się po prostu zbilansować w budżecie.</u>
          <u xml:id="u-15.6" who="#SekretarzstanuwMinisterstwieSprawiedliwosciJanuszNiedziela">W art. 18 również posłużono się w trakcie prac Komisji dotychczasowym brzmieniem podobnego artykułu w ustawie o ustroju sądów powszechnych. W przygotowywanym projekcie nowelizacji ustawy o ustroju sądów powszechnych ten fragment, który ja proponuję wykreślić, jest również wykreślony. W związku z tym myślę, że nie byłoby właściwe, gdyby inna grupa zawodowa pracująca w sądzie miała większe od sędziów przywileje w tym zakresie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#PoselStanislawIwanicki">Chcę żebyśmy byli świadomi, że są dwie możliwości, albo z tymi wszystkimi błędami, o których mówimy i których korektę możemy wprowadzić, przekażemy ten projekt do drugiego czytania, albo też zaczniemy zgłaszać i dyskutować dodatkowe propozycje do artykułów, które były już omawiane, także z udziałem przedstawicieli Ministerstwa Sprawiedliwości. Wtedy tych uwag nie było, a dziś powracamy...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#WicedyrektordepartamentuwMinisterstwieSprawiedliwosciWojciechDziuban">Oprotestowywaliśmy te artykuły.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#PoselStanislawIwanicki">Panie dyrektorze, nie wszystkie artykuły oprotestowywaliście, bo niektóre dzisiejsze propozycje merytoryczne są całkiem nowe. Jeżeli chce pan dyskutować merytorycznie, to przypominam w obecności pana ministra, że to państwo jesteście od tego, żeby się ustosunkowywać do naszych propozycji, a nie odwrotnie. Proszę zachować umiar, bo jest pan na posiedzeniu Komisji sejmowej. Obowiązkiem państwa jest reagowanie szybciej, niż się wam wydaje. Ja też pracowałem w ministerstwie i wiem jaki są wymogi.</u>
          <u xml:id="u-18.1" who="#PoselStanislawIwanicki">W związku z powyższym mamy dwie możliwości, albo przekazujemy ten cały materiał podkomisji, bo sama Komisja tego nie wypracuje, i zobowiązujemy ją, aby na najbliższe posiedzenie przygotowała jednolity tekst, albo z tymi wszystkimi wadami przyjmujemy wariant pierwszy. Ewentualnie możemy dziś wprowadzić jakieś niewielkie korekty. Nie ma innej możliwości, bo inaczej znowu się zagadamy i okaże się, że część kwestii pozostała niezałatwiona. Idealnego projektu nie jesteśmy w stanie w tej chwili stworzyć.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#PoselJerzyWierchowicz">W pełni zgadzam się z panem przewodniczącym. Uważam, że naszym dzisiejszym zadaniem jest albo przyjąć, albo nie przyjąć tego sprawozdania, które zostało wypracowane przez podkomisję. Ja sam uważam, że jest to dobre sprawozdanie i dobry projekt. Powinniśmy go przyjąć, bo jest jeszcze drugie czytanie i będzie można zgłosić poprawki. To nie jest koniec procesu legislacyjnego. Rząd ma środki do wprowadzenia zmian przez siebie oczekiwanych i dlatego myślę, że tego stanu rzeczy nie możemy przedłużać po raz kolejny. Byłoby to kolejne posiedzenie Komisji podczas którego nie doszli byśmy do końca prac. Nie widzę powodu, żeby to przedłużać i dlatego proponuję, aby na dzisiejszym spotkaniu przyjąć sprawozdanie i przedłożyć je do drugiego czytania Sejmowi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#PoselStanislawIwanicki">Kto jeszcze chce zabrać głos w sprawie procedury?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#PoselMarekMarkiewicz">Pierwsza sprawa, przypominam, że całe prace toczyły się z udziałem przedstawicieli dwóch stron. Na posiedzeniu Komisji dokonaliśmy przeglądu wszystkich artykułów projektu. Zgłoszone dziś poprawki dzielą się na dwie grupy: drobne i systemowe.</u>
          <u xml:id="u-21.1" who="#PoselMarekMarkiewicz">Chcę zapytać, co to za dziwny argument, że inne grupy zawodowe nie mają tak rozwiniętego samorządu, skoro z inicjatywy rządu pracujemy nad odrębną ustawą o kuratorach sądowych, czyli grupie zawodowej, która od lat się tego samorządu domaga. Na pierwszym czytaniu Sejm uznał jego powołanie za stosowne. Możemy nie podzielać opinii resortu, ale nie jest to już uchybienie legislacyjne, tylko sprawa, którą Sejm już raz przedyskutował. Można do niej wrócić w drugim czytaniu, może też do niej wrócić w trakcie prac senackich.</u>
          <u xml:id="u-21.2" who="#PoselMarekMarkiewicz">Myślę, że powinniśmy usunąć podstawowy przedmiot sporu, czyli ust. 2 w art. 109 zakładając, że w drugim czytaniu stanie się on przedmiotem poprawek zgłoszonych osobno przez rząd, a osobno przez posłów. W ten sposób uzyskamy utrzymanie tempa prac nad tą ustawą, jak też postawienie tej kwestii na forum Sejmu.</u>
          <u xml:id="u-21.3" who="#PoselMarekMarkiewicz">Powrót projektu do podkomisji da w istocie nowy projekt, którego konsekwencją będą kolejne pisma itd. Tak się można bawić w nieskończoność. Jeżeli naszą intencją jest zakończenie pracy nad tą ustawą jeszcze w tej kadencji, to powinniśmy, tak jak zaproponował pan poseł Jerzy Wierchowicz, zakończyć prace komisyjne na tym etapie i ewentualnie usunąć źródło konfliktu wycinając ten ust. 2. Jednocześnie musimy poinformować Sejm, że jest to istotna kontrowersja ustrojowa, bo Ministerstwo z jednej strony nie ma pieniędzy, a z drugiej nie chce poprzeć idei wyższego umocowania kuratorów, tak to można odebrać. Może jest to pogląd subiektywny, ale takie wrażenie odnoszę.</u>
          <u xml:id="u-21.4" who="#PoselMarekMarkiewicz">Mocno będę zabiegał w Sejmie o to, aby kuratorzy byli, jak najwyżej usytuowani. Powiem tylko, że te postulaty nie spotkały się ze strony resortu z aprobatą czy wsparciem, ale to jest zjawisko częste.</u>
          <u xml:id="u-21.5" who="#PoselMarekMarkiewicz">Powtarzam jeszcze raz, że ten projekt należy przyjąć, z ewentualnym usunięciem ust. 2, i skierować do drugiego czytania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#PoselBogdanLewandowski">Myślę, że pan przewodniczący ma rację, nie możemy tak na gorąco przyjmować poważnych zmian zgłaszanych przez rząd. Ubolewam również, że wcześniej te sprawy nie zostały podjęte w trakcie prac podkomisji. Mam świadomość, że dotyczy to również mojego czasu, bo jestem członkiem podkomisji, ale zwracam się do pana posła Marka Markiewicza, aby zwołać jeszcze jedno posiedzenie podkomisji i poważnie omówić te sprawy</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#PoselMarekMarkiewicz">Możemy to zrobić nawet w nocy, ale problem jest w tym, że nie mamy do czynienia ze stabilną linią postępowania Ministerstwa. Przyjmiemy kolejny projekt, tak jak przyjęliśmy poprzedni i dostaniemy kolejne pismo z nowymi propozycjami. Ja jestem gotów podjąć każdą pracę, ale musi mieć ona sens.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#PoselBogdanLewandowski">Moim zdaniem nie mamy innego wyjścia, bo jeżeli przyjmujemy argumenty, że Komisja nie jest w stanie tego zrobić, to tym bardziej Sejm nie będzie w stanie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#PoselJerzyWierchowicz">Myślę, że intencją Ministerstwa jest nie uchwalenie tej ustawy, co jest nierzetelnością wobec Sejmu i marnotrawieniem naszego czasu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#PoselStanislawIwanicki">Zaczynamy debatować o sprawach, których nie ma i nie są przedmiotem obrad. Z tego co ja zrozumiałem, pan minister Janusz Niedziela wielokrotnie składał deklaracje, że jest za uchwaleniem tej ustawy, ale w jak najlepszej formie. Nie mówmy o rzeczach abstrakcyjnych. Zaczynamy mówić o procedurze, zamiast pracować nad projektem ustawy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#PoselGrzegorzKurczuk">Przypominam moją uwagę, że na ostatnim posiedzeniu udało się zbliżyć stanowiska stron i zarysować pewien kompromis. W tej sytuacji parcie do odesłania do drugiego czytania niedoskonałego jeszcze projektu jest bez sensu. Nic się nie stanie jeżeli poczekamy jeszcze dzień czy dwa, ale za to wpiszemy tutaj uzgodnioną wersję kompromisową. Po rozmowach przeprowadzonych z ministrem Januszem Niedzielą i kuratorami widzę taką możliwość. W miarę szybko można to zakończyć. Natomiast parcie dziś do drugiego czytania i pozostawianie tych wszystkich uwag bez rozpatrzenia uważam za bezsensowne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-28">
          <u xml:id="u-28.0" who="#PoselStanislawIwanicki">Zgłaszam wniosek kompromisowy. Proponuję, aby zamiast tej dyskusji, która do niczego nie prowadzi, zarządzić przerwę, w czasie której zakończy prace z uwzględnieniem tych wszystkich uwag. Zbierzemy się ponownie za godzinę i sprawę przegłosujemy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-29">
          <u xml:id="u-29.0" who="#SekretarzstanuJanuszNiedziela">Chcę się odnieść do wypowiedzi pana posła Jerzego Wierchowicza, która wydaje mi się nieuczciwa. Jak pan poseł dobrze wie od dawna proponowałem przygotowanie takiego projektu, a to, że ten projekt ma w tej chwili kształt co najmniej przyzwoity, jest w dużej mierze zasługą Ministerstwa i moją. Pańska wypowiedź była kompletnie nieuprawniona.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-30">
          <u xml:id="u-30.0" who="#PoselStanislawIwanicki">Ogłaszam przerwę do godz. 16.00.</u>
          <u xml:id="u-30.1" who="#PoselStanislawIwanicki">[Po przerwie]</u>
          <u xml:id="u-30.2" who="#PoselStanislawIwanicki">Wznawiam obrady Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka. Proszę pana posła Marka Markiewicza o zrelacjonowanie prac podkomisji i przedstawienie ich wyników.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-31">
          <u xml:id="u-31.0" who="#PoselMarekMarkiewicz">Prawie całą godzinę spędziliśmy na analizie tych sześciu punktów. Od razu powiem, że dwa są bezprzedmiotowe, bo już dawno zostały załatwione przez Komisję.</u>
          <u xml:id="u-31.1" who="#PoselMarekMarkiewicz">Pierwsza propozycja. Nie udało się osiagnąć kompromisu pomiędzy stanowiskiem resortu a Krajowego Stowarzyszenia Kuratorów Sądowych w części dotyczącej wskaźnika wynagrodzeń zapisanego w art. 109 ust. 2. Poznaliśmy racje jednej i drugiej strony i wiemy, że płaca ta powinna być ustalona na poziomie wynagrodzenia referendarza. Ponieważ jednak nie ma zgody, a ta sprawa może być przeszkodą w doprowadzeniu do drugiego czytania, to podkomisja jednogłośnie rekomenduje wykreślenie ust. 2 w art. 109. Zakładamy, że w trakcie drugiego czytania członkowie podkomisji zgłoszą poprawkę i sprawa ta w normalnym trybie, już nie negocjacyjnym, wróci do rozpoznania przez Sejm i Komisję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-32">
          <u xml:id="u-32.0" who="#PoselStanislawIwanicki">Proponuję głosowanie na bieżąco każdej kolejnej poprawki.</u>
          <u xml:id="u-32.1" who="#PoselStanislawIwanicki">Głosujemy. Czy propozycja wypracowana przez podkomisję zyskała państwa akceptację? Jeżeli nie usłyszę głosu sprzeciwu, to uznam, że takie jest stanowisko Komisji. Sprzeciwu nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-32.2" who="#PoselStanislawIwanicki">Stwierdzam, że Komisja postanowiła wykreślić ust. 2 z art. 109.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-33">
          <u xml:id="u-33.0" who="#PoselMarekMarkiewicz">Poprawka druga dotyczy art. 14 ust. 3, w którym, po wielu negocjacjach przewiduje się czas pracy kuratorów mierzony zadaniami. My wprowadziliśmy w ust. 3 delegację dla Ministra Sprawiedliwości, aby po zasięgnięciu opinii Krajowej Rady Kuratorów określił w drodze rozporządzenia standardy obciążenia pracą kuratorów zawodowych. Chodzi o określenie wielkości indywidualnego obciążenia kuratora pracą przy wykonywaniu dozorów, nadzorów i innych czynności w stopniu zapewniającym szybkie i prawidłowe wykonywanie orzeczeń sądów. Nie ma tu sprzeczności między zadaniowym wymiarem czasu pracy a próbą wprowadzenia standardów. Tak jest i w innych ustawach.</u>
          <u xml:id="u-33.1" who="#PoselMarekMarkiewicz">Pan minister prosił o skreślenie tej delegacji, ale podkomisja jednogłośnie zarekomendowała jej utrzymanie uważając, że minister wykonując to zadanie w porozumieniu z samorządem stworzy punkt odniesienia dla obciążania kuratorów pracą, którego to punktu odniesienia w tej chwili brakuje. Proponuję odrzucenie wniosku pana ministra i utrzymanie tego ustępu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-34">
          <u xml:id="u-34.0" who="#PoselStanislawIwanicki">Głosujemy. Czy jest zgoda Komisji na taki zapis? Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisja przyjęła zapis zaproponowany przez podkomisję. Sprzeciwu nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-34.1" who="#PoselStanislawIwanicki">Stwierdzam, że Komisja przyjęła zapis tej poprawki w formie zaproponowanej przez podkomisję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-35">
          <u xml:id="u-35.0" who="#PoselMarekMarkiewicz">W art. 15 przewidującym możliwość wprowadzenia dodatku specjalnego dla kuratorów minister proponuje dopisanie, że jest to dodatek specjalny na czas określony. W dyskusji wskazaliśmy umiarkowaną logikę takiego zapisu, ale ponieważ resortowi bardzo na nim zależy, a dodatek specjalny z natury rzeczy jest przyznawany na czas określony, więc rekomendujemy jednak przyjęcie tej propozycji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-36">
          <u xml:id="u-36.0" who="#PoselStanislawIwanicki">Głosujemy. Czy akceptujecie państwo stanowisko podkomisji? Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisja przyjęła poprawkę nr 3 w wersji zaproponowanej przez podkomisję. Sprzeciwu nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-36.1" who="#PoselStanislawIwanicki">Stwierdzam, że poprawka nr 3 została przyjęta.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-37">
          <u xml:id="u-37.0" who="#PoselMarekMarkiewicz">W poprawce nr 4 mamy do czynienia ze sprawą już załatwioną. Podobnie jak w ustawie o ustroju sądów powszechnych wykreślamy możliwość udzielenia urlopu dla załatwienia ważnych spraw osobistych i rodzinnych. Dwa posiedzenia temu Komisja przyjęła to wykreślenie. Myślę, że sprawa jest oczywista.</u>
          <u xml:id="u-37.1" who="#PoselMarekMarkiewicz">Najpoważniejsza ustrojowo jest poprawka nr 5, w której resort proponuje wykreślenie organu samorządu, czyli Krajowej Rady Kuratorów wraz ze wszystkimi tego konsekwencjami, a więc zapisem o kadencji KRK oraz o powołaniu stałej jej reprezentacji obciążającej resort dwoma etatami.</u>
          <u xml:id="u-37.2" who="#PoselMarekMarkiewicz">Uważamy, że skoro de facto istnieje KSKS i samorząd, dzięki któremu zresztą ta ustawa w ogóle się pojawiła, to nie ma powodu, żeby taki organ nie istniał, jako reprezentacja zawodowa.</u>
          <u xml:id="u-37.3" who="#PoselMarekMarkiewicz">Chcę przypomnieć, że cała praca podkomisji polegała na skojarzeniu projektu rządowego, który przewidywał tylko urzędniczą rolę kuratorów z projektem kuratorskim, który przewidywał odrębną służbę kuratorską podlegającą samorządowi. Wszystko, co ustaliliśmy, jest samorządem. Jest to służba kuratorska w obrębie sądów, ale mająca swoją reprezentację, między innymi upoważnioną do określania standardów i opiniowania. Dlatego proponujemy jednogłośnie w imieniu podkomisji utrzymanie zapisów o Krajowej Radzie Kuratorów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-38">
          <u xml:id="u-38.0" who="#PoselStanislawIwanicki">Czy macie państwo tutaj jakieś opinie? Czy chciałby ktoś wyrazić inne stanowisko? Nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-38.1" who="#PoselStanislawIwanicki">Głosujemy. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisja zaakceptowała propozycje podkomisji. Sprzeciwu nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-38.2" who="#PoselStanislawIwanicki">Stwierdzam, że Komisja utrzymała zapis o KRK.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-39">
          <u xml:id="u-39.0" who="#PoselMarekMarkiewicz">Poprawka nr 6 jest już załatwiona, a dotyczy widełek obowiązujących przy ryczałtach dla kuratorów społecznych. Odnotowujemy, że minister prosił o wykreślenie tego, co jest już od dwóch tygodni wykreślone. Przyjmujemy to ze zdziwieniem do wiadomości. Tu nie ma co podejmować decyzji, bo Komisja już ją podjęła.</u>
          <u xml:id="u-39.1" who="#PoselMarekMarkiewicz">Na końcu znajduje się uwaga dotycząca kosztów obsługi zespołów. Chcę powiedzieć, że te zespoły już de facto istnieją i w związku z tym nie przewidywaliśmy dodatkowych etatów. W obu zapisach wskazaliśmy, że to prezes sądu ma wskazać taką osobę wśród pracowników sądu. Przedstawione tu wyliczenia nie wynikają z zapisów ustawy. Po prostu my w tej ustawie zapisaliśmy instytucje już istniejące, co powoduje, że nie ma potrzeby ponoszenia dodatkowych znaczących kosztów. Oczywiście, mogą się one różnie rozkładać w zależności od sytuacji sądu i zespołu, który przy tym sądzie jest powoływany.</u>
          <u xml:id="u-39.2" who="#PoselMarekMarkiewicz">Mam jeszcze uwagę na marginesie, wcześniej, polemizując z resortem, podkomisja uważała, że przy sądzie wystarczy jeden taki zespół. Ministerstwo prosiło, zresztą słusznie, żeby były zespoły, jeden dla spraw rodzinnych, a drugi dla spraw osób dorosłych. To stwierdzenie osłabia nieco powagę uwagi zamieszczonej na końcu. Myślę, że skoro przychyliliśmy się do strukturalnego pomysłu resortu, to nie ma potrzeby głosowania tej sprawy.</u>
          <u xml:id="u-39.3" who="#PoselMarekMarkiewicz">Pojawiło się kolejne pytanie, dlaczego podkomisja nie wystąpiła do Ministra Finansów o ocenę skutków finansowych powołania zespołów. Odpowiadam, że istnienie zespołów było przewidziane w obydwu projektach, a do obu mamy opinie Ministra Finansów i w żadnej z nich nie zgłaszał zastrzeżeń do sprawy zespołów. Poza tym podkomisja, nie będąc organem Sejmu, nie miała tytułu do prowadzenia korespondencji z Ministrem Finansów. W związku z tym, albo pan przewodniczący uzna, że sprawę skierujemy jeszcze raz do Ministra Finansów, albo też zostawimy ja do omówienia przez resort w czasie drugiego czytania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-40">
          <u xml:id="u-40.0" who="#PoselStanislawIwanicki">Przyjęliśmy, że skutki finansowe tej ustawy są określone i związane ze zmianą zasad wynagradzania, co nie wiąże się ze sprawami związanymi z zespołami. Wydaje mi się, że zajmowanie się tą kwestią na tym etapie jest niezasadne. Jeżeli ten element zostanie w dyskusji podniesiony i przedstawione zostaną fakty wskazujące na dodatkowe koszty, to będzie to jednoznaczne z obowiązkiem określenia skutków finansowych dla budżetu państwa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-41">
          <u xml:id="u-41.0" who="#PoselMarekMarkiewicz">To są wszystkie kwestie podniesione przez pana ministra sprawiedliwości. Wszystkie inne uwagi i poprawki zostały uwzględnione.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-42">
          <u xml:id="u-42.0" who="#PoselStanislawIwanicki">Czy ktoś jeszcze chciałby zabrać głos?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-43">
          <u xml:id="u-43.0" who="#PoslankaTeresaLiszcz">Mam pewne uwagi. Pierwsza dotyczy art. 53 ust. 1, w którym jest mowa o odpowiedzialności dyscyplinarnej i porządkowej. W moim tekście jest powiedziane: "Kuratorzy ponoszą odpowiedzialność porządkową lub dyscyplinarną". Wydaje mi się, że powinno być "albo", bo to się nie łączy. Chyba nie przewiduje się, aby ktoś był ukarany zarazem upomnieniem i naganą.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-44">
          <u xml:id="u-44.0" who="#PoselStanislawIwanicki">Oczywiście przyjmujemy tę poprawkę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-45">
          <u xml:id="u-45.0" who="#PoslankaTeresaLiszcz">Druga sprawa. Wśród kompetencji Krajowej Rady Kuratorów jest przewidziana w pkt 7 w art. 47 "coroczna ocena prezydium". Chyba powinno być "działalności prezydium".</u>
        </div>
        <div xml:id="div-46">
          <u xml:id="u-46.0" who="#PoselMarekMarkiewicz">Tak oczywiście, ale to jest chyba błąd czysto mechaniczny.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-47">
          <u xml:id="u-47.0" who="#PoslankaTeresaLiszcz">Mam jeszcze jedno pytanie. W ustawie nie przewidziano w ogóle żadnej współpracy samorządu z kuratorami społecznymi. Oni chyba też mają jakieś stowarzyszenie, a tutaj zupełnie zniknęli. Jakie są właściwie relacje pomiędzy kuratorami społecznymi a zawodowymi?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-48">
          <u xml:id="u-48.0" who="#PoselMarekMarkiewicz">Między kuratorami zawodowymi i społecznymi istnieje więź strukturalna, jako że kurator społeczny działa zawsze pod nadzorem kuratora zawodowego. To jest wyraźnie zapisane na początku ustawy w art. 12 i 89. Samorząd nie ma tu żadnych zadań.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-49">
          <u xml:id="u-49.0" who="#PoselStanislawIwanicki">Czy są inne pytania? Nie ma. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisja przyjęła sprawozdanie podkomisji z prac nad ustawą o kuratorach sądowych. Sprzeciwu nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-49.1" who="#PoselStanislawIwanicki">Stwierdzam, że Komisja przyjęła sprawozdanie podkomisji o ustawie o kuratorach sądowych.</u>
          <u xml:id="u-49.2" who="#PoselStanislawIwanicki">Proponuję, aby posłem sprawozdawcą był pan poseł Marek Markiewicz. Czy jest zgoda? Jest zgoda, na posła sprawozdawcę został wybrany pan poseł Marek Markiewicz.</u>
          <u xml:id="u-49.3" who="#PoselStanislawIwanicki">Termin dla KIE na wydanie opinii określam na 10 dni.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-50">
          <u xml:id="u-50.0" who="#PrezesKrajowegoStowarzyszeniaKuratorowSadowychAndrzejMartuszewicz">Chcę podziękować wszystkim, którzy przyczynili się do powstania tej, bardzo dla nas ważnej ustawy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-51">
          <u xml:id="u-51.0" who="#PoselStanislawIwanicki">Zamykam posiedzenie Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>