text_structure.xml
46.3 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
103
104
105
106
107
108
109
110
111
112
113
114
115
116
117
118
119
120
121
122
123
124
125
126
127
128
129
130
131
132
133
134
135
136
137
138
139
140
141
142
143
144
145
146
147
148
149
150
151
152
153
154
155
156
157
158
159
160
161
162
163
164
165
166
167
168
169
170
171
172
173
174
175
176
177
178
179
180
181
182
183
184
185
186
187
188
189
190
191
192
193
194
195
196
197
198
199
200
201
202
203
204
205
206
207
208
209
210
211
212
213
214
215
216
217
218
219
220
221
222
223
224
225
226
227
228
229
230
231
232
233
234
235
236
237
238
239
240
241
242
243
244
245
246
247
<?xml version='1.0' encoding='UTF-8'?>
<teiCorpus xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude" xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0">
<xi:include href="PPC_header.xml"/>
<TEI>
<xi:include href="header.xml"/>
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#PoselJanLitynski">Otwieram posiedzenie Komisji Polityki Społecznej poświęcone rozpatrzeniu uchwały Senatu o stanowisku w sprawie ustawy o zmianie ustawy o zatrudnieniu i przeciwdziałaniu bezrobociu, uchwalonej przez Sejm na posiedzeniu w dniu 21 stycznia 2000 r. Podkomisja przesłała swoją opinię na temat poprawek Senatu. Reprezentanta Senatu nie ma na dzisiejszym posiedzeniu, ale jego obecność nie jest konieczna. Czy są uwagi do porządku dziennego? Nie ma. Oddaję głos przewodniczącemu podkomisji.</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#PoselMaciejManicki">Podkomisja, przy ścisłej współpracy z Biurem Legislacyjnym, uznała za właściwe łączne rozpatrzenie następujących poprawek Senatu: poprawek 1, 6 lit. a) i b), 11, 13 i 17, następnie poprawek 5 i 12, poprawek 8 lit. a) i c), poprawek 9 lit. a) i b) oraz poprawek 14 lit. a) i b).</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#PoselJanLitynski">Czy są jakieś uwagi lub pytania? Nie ma. Przystępujemy do rozpartywania poszczególnych poprawek. Poprawka 1 z dalszymi konsekwencjami.</u>
</div>
<div xml:id="div-4">
<u xml:id="u-4.0" who="#PoselMaciejManicki">Poprawka 1 wynika jakby z odmiennej techniki legislacyjnej, którą Senat zaproponował. My w ustawie przyjęliśmy generalny zapis, że ilekroć w ustawie jest mowa o pozarolniczej działalności gospodarczej - zastępuje się to wyrazami "pozarolniczej działalności". Senat zaproponował, żeby tutaj przyjąć inną technikę - nie blokiem, a każdorazowo. Zmiana ma charakter legislacyjny. Być może propozycja Senatu jest bardziej przejrzysta, dlatego nasza rekomendacja jest pozytywna.</u>
</div>
<div xml:id="div-5">
<u xml:id="u-5.0" who="#PoselJanLitynski">Czy ktoś w tej sprawie chciałby zabrać głos? Nie widzę. Czy ktoś ma zdanie odmienne od zdania podkomisji, czyli proponuje odrzucić te poprawki? Nie widzę. Stwierdzam, że poprawki 1, 6 lit. a) i b), 11, 13 i 17 uzyskały pozytywną rekomendację Komisji. Przechodzimy do poprawki 2.</u>
</div>
<div xml:id="div-6">
<u xml:id="u-6.0" who="#PoselMaciejManicki">Senat proponuje, aby wyrazy "może określać" zastąpić wyrazem "określi". Chodzi tu o standardy realizacji, które naszym zdaniem minister właściwy - "może określać", a zdaniem Senatu -"określi". Biorąc pod uwagę fakt, że katalog, który jest zawarty w przepisie, ma charakter otwarty, uznaliśmy, że forma w wersji poselskiej jest właściwsza, bowiem minister może to czynić kilkorazowo, w miarę zmieniającej się sutuacji, a nie raz. Czyli może dostosowywać te standardy do zmieniającej się sytuacji. Stąd podkomisja proponuje rekomendację negatywną dla poprawki 2 Senatu.</u>
</div>
<div xml:id="div-7">
<u xml:id="u-7.0" who="#PoselJanLitynski">Czy ktoś ma inne zdanie w tej sprawie? Nie widzę. Stwierdzam, że poprawka 2 nie uzyskała rekomendacji Komisji. Przechodzimy do poprawki 3.</u>
</div>
<div xml:id="div-8">
<u xml:id="u-8.0" who="#PoselMaciejManicki">Poprawka ma charakter uściślający. Jest to doprecyzowanie brzmienia przyjętego przez Sejm. Proponujemy przyjąć tę poprawkę.</u>
</div>
<div xml:id="div-9">
<u xml:id="u-9.0" who="#PoselJanLitynski">Czy ktoś ma inne zdanie w tej sprawie? Nie widzę. Stwierdzam, że poprawka 3 uzyskała pozytywną rekomendację Komisji. Przechodzimy do poprawki 4.</u>
</div>
<div xml:id="div-10">
<u xml:id="u-10.0" who="#PoselMaciejManicki">Tutaj rekomendacja podkomisji jest również pozytywna. Przy czym zwracamy uwagę, że przyjęcie tej poprawki będzie oznaczało odrębność wojewódzkiego urzędu pracy od urzędu marszałkowskiego. Jest to - co sprawdziliśmy - zgodne z innymi przepisami. Stąd uważamy, iż Senat w tej poprawce proponuje brzmienie bardziej jednoznaczne i rekomendujemy ją pozytywnie.</u>
</div>
<div xml:id="div-11">
<u xml:id="u-11.0" who="#PoselJanLitynski">Czy ktoś ma inne zdanie w tej sprawie? Nie widzę. Stwierdzam, że poprawka 4 uzyskała pozytywną rekomendację Komisji. Przechodzimy do poprawki 5 i 12.</u>
</div>
<div xml:id="div-12">
<u xml:id="u-12.0" who="#PoselMaciejManicki">Poprawka 5 to właściwie konsekwencja. Istotą jest poprawka 12, która skreśla naszą zmianę 27. Jest to zmiana wprowadzająca do ustawy rozdział 3d, dotyczący ochrony miejsc pracy.</u>
<u xml:id="u-12.1" who="#PoselMaciejManicki">Sprawa jest niewątpliwie kontrowersyjna. Po głębokiej dyskusji podkomisja jednomyślnie - co podkreślam - proponuje odrzucenie tych poprawek Senatu.</u>
</div>
<div xml:id="div-13">
<u xml:id="u-13.0" who="#PoselJanLitynski">Czy ktoś ma inne zdanie w tej sprawie?</u>
</div>
<div xml:id="div-14">
<u xml:id="u-14.0" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwiePracyiPolitykiSpolecznejElzbietaSobotka">Chciałam to zdanie przedstawić na posiedzeniu podkomisji, ale uznano, iż podkomisja będzie obradować tylko w składzie poselskim. Strona rządowa brała udział w całym procesie prac w Senacie. My przedstawiliśmy swoje argumenty na piśmie i ta ekspertyza została również przedstawiona Wysokiej Komisji. Udostępnione zostało również w tej sprawie stanowisko ministra skarbu, który ma głos po stronie rządowej wiodący, jeśli chodzi o proces prywatyzacji i skutki finansowe tego typu działania, którego ta ustawa dotyczy - chodzi o pakiety socjalne.</u>
<u xml:id="u-14.1" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwiePracyiPolitykiSpolecznejElzbietaSobotka">Dysponujemy również opiniami dwóch ekspertów. Wszystkie te dokumenty są jednomyślne, jeśli chodzi o negatywną ocenę tej propozycji Sejmu. Dlatego strona rządowa, po konsultacji Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej oraz Ministerstwa Skarbu Państwa, wnosi o przyjęcie przez Wysoką Komisję stanowiska Senatu w tej sprawie.</u>
<u xml:id="u-14.2" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwiePracyiPolitykiSpolecznejElzbietaSobotka">Zdaniem strony rządowej, reprezentowanej przez Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej oraz Ministerstwo Skarby Państwa, proponowana przez Sejm zmiana ustawy o zatrudnieniu i bezrobociu jest nie do przyjęcia. Proponowana nowelizacja dotyczy wprowadzenia do ustawy o zatrudnieniu i bezrobociu regulacji, która zawiera instytucję prawną pod tytułem "porozumienia prywatyzacyjne". Te porozumienia prywatyzacyjne funkcjonują w praktyce jako tzw. pakiety socjalne, a podstawą do ich zawarcia jest regulacja w obowiązującej ustawie o komercjalizacji i prywatyzacji.</u>
<u xml:id="u-14.3" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwiePracyiPolitykiSpolecznejElzbietaSobotka">Jest bogata praktyka polegająca na tym, że w procesie prywatyzacji, tak pośredniej, jak i bezpośredniej takie pakiety są zawierane i są kontrolowane przez Ministerstwo Skarbu Państwa. Zawierane są między załogą przedsiębiorstwa, które ma być prywatyzowane, a inwestorem, który w przyszłości może stać się pracodawcą. Jak powiedziałam, praktyka jest tu bogata i zawiera różne orzecznictwo. Są orzeczenia, które traktują takie zobowiązanie jako źródło pewnych praw pracowniczych - jeżeli tak są zawarte sformułowania - ale są też orzeczenia, które nie uważają, iż indywidualne roszczenie można z tego wywieść.</u>
<u xml:id="u-14.4" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwiePracyiPolitykiSpolecznejElzbietaSobotka">W praktyce badanej przez Ministerstwo Skarbu Państwa negatywnych sygnałów było niewiele. A ostatnie orzecznictwo nawet dopuściło, przy bezpośrednich sformułowaniach, te pakiety jako źródło prawa. Co zatem reguluje ta nowelizacja, którą w tej chwili Wysoka Komisja rozpatruje? Otóż to porozumienie ma, w regulacji tej propozycji, charakter źródła prawa. Tymczasem ustawa o zatrudnieniu i przeciwdziałaniu bezrobociu nie jest miejscem, w którym rozstrzyga się problemy dotyczące źródeł prawa. O źródłach prawa decyduje Kodeks pracy. Jest to jedyne miejsce, które w art. 9 mówi o tym, co jest źródłem prawa pracy. Czyli ta regulacja w ustawie o zatrudnieniu i przeciwdziałaniu bezrobociu nie powinna dotyczyć tak fundamentalnego problemu, jakim jest regulowanie źródła prawa.</u>
<u xml:id="u-14.5" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwiePracyiPolitykiSpolecznejElzbietaSobotka">Po drugie - ta regulacja powoduje zamęt w praktyce. Może doprowadzic do tego, że pakiety takie - które są w wielu wypadkach dobrodziejstwem dla załóg pracowniczych - nie będą zawierane. Wprowadza bowiem mechanizm, na skutek zastosowania którego pracodawca nie zawsze jest stroną zawierającą to porozumienie prywatyzacyjne. I proszę sobie wyobrazić sytuację, w której pracodawca jest związany różnymi pakietami, zawartymi przez różnych inwestorów, i jest nierówne traktowanie załogi - bowiem z różnych zobowiązań różne grupy wywodzą swoje uprawnienia. To po prostu może mu uniemożliwić działalność.</u>
<u xml:id="u-14.6" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwiePracyiPolitykiSpolecznejElzbietaSobotka">Proszę przeczytać art. 37 ust. 1, który mówi: "Porozumienie prywatyzacyjne jest obowiązujące dla pracodawcy zatrudniającego pracowników nabytego przedsiębiorstwa państwowego do czasu zawarcia zakładowego układu zbiorowego pracy dla tych pracowników, a w przypadku gdy pracownicy byli już objęci zakładowym układem zbiorowym pracy, do czasu zmiany tego ukladu...". Proszę więc sobie wyobrazić sytuację, kiedy pracodawca dostaje do stosowania porozumienia i ma obowiązek wprowadzić te porozumienia do zakładowego układu zbiorowego pracy, który może w ogóle nie powstać. I wtedy to porozumienie obowiązuje do momentu zawarcia albo zmiany obowiązującego układu. A tego układu może w ogóle nie być albo może nigdy nie dojść do skutku. Czyli ta regulacja z art. 37 bezterminowo wiąże pracodawcę, który nie ma wpływu na kształt tego porozumienia.</u>
<u xml:id="u-14.7" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwiePracyiPolitykiSpolecznejElzbietaSobotka">Chciałam podkreślić raz jeszcze, że nie można stawiać znaku równości między tym pakietem socjalnym, zwanym tutaj porozmieniem prywatyzacyjnym, a taką instytucją, jaką jest zbiorowy układ pracy.</u>
<u xml:id="u-14.8" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwiePracyiPolitykiSpolecznejElzbietaSobotka">Układ zbiorowy pracy jest źródłem prawa. Jest umocowany w ustawie i obowiązuje wszystkich pracowników. Natomiast porozumienie prywatyzacyjne nie odnosi się do wszystkich. Na ogół z treści porozumienia wynika, że obowiązuje szczególne grupy pracownicze w szczególnej sytuacji i te osoby, które w momencie prywatyzacji miały status pracowniczy. Czyli jest to instrument bardzo zróżnicowany, który służy ochronie interesów pracowników, ale jednocześnie jest instrumentem elastycznym.</u>
<u xml:id="u-14.9" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwiePracyiPolitykiSpolecznejElzbietaSobotka">Ta regulacja, która doprowadza do zamętu w systemie źródeł prawa pracy, zamętu w przestrzeganiu i realizacji uprawnień pracowniczych - może działać tylko ze szkodą. I tutaj wszyscy byli zgodni - Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej, Ministerstwo Skarbu Państwa, eksperci niezależni i komisja senacka - co do tego. Dlatego przy podejmowaniu decyzji proszę wziąć pod uwagę wszystkie te argumenty. Dodam jeszcze, że nie można się powoływać na to, że jest bardzo negatywna praktyka. Praktyka jest zróżnicowana, bo te instrumenty są zróżnicowane i w zależności od tego, jaki użytek będzie z tego porozumienia - to taką grupę pracowników i takie uprawnienia będzie ono obejmować.</u>
<u xml:id="u-14.10" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwiePracyiPolitykiSpolecznejElzbietaSobotka">Mamy przed sobą ostatnie orzeczenie sądu, dotyczące sytuacji w Daewoo, gdzie uznaje się, że pewne sformułowania są roszczeniowe, bowiem zostały tak sformułowane. I nie jest to wina w zapisie prawnym, ale niedomagań należy szukać w praktyce.</u>
</div>
<div xml:id="div-15">
<u xml:id="u-15.0" who="#PoselJanLitynski">Chciałbym wyjaśnić pewną niejasność z tą negatywną praktyką. Jaki jest stan przestrzegania tzw. pakietów socjalnych w umowach o prywatyzacji?</u>
</div>
<div xml:id="div-16">
<u xml:id="u-16.0" who="#PodsekretarzstanuElzbietaSobotka">Dysponuję informacją przekazaną nam przez Ministerstwo Skarbu Państwa i opinią ekspertów. Obecnie monitorowanych jest 229 umów sprzedaży akcji udziałów pochodzących z prywatyzacji pośredniej oraz 162 umowy wniesienia do spółki, czyli razem 391. Monitoring dotyczy ponadplanowych zobowiązań i to są te nasze zobowiązania. Stwierdzono dwa przypadki negatywne. W kolejnym piśmie z Ministerstwa wspomina się o dalszych czterech przypadkach.</u>
</div>
<div xml:id="div-17">
<u xml:id="u-17.0" who="#PoslankaAlicjaMurynowicz">Pani minister, nie chciałabym, aby dyskusja na dzisiejszym posiedzeniu krążyła wokół tego - co jest źródłem prawa, a co nie. Bo tak samo Kodeks pracy jest ustawą, jak i ustawa o zatrudnieniu i przeciwdziałaniu bezrobociu jest ustawą i jest źródłem prawa. Natomiast powiedziała pani, że pakiet socjalny jest przestrzegany wówczas, jeżeli jest integralną częścią umowy. Rozumiem, że to musi być wtedy zawarte w formie aktu notarialnego. Natomiast jeśli nie jest tak zawarte, to następnego dnia po podpisaniu umowy - ten pakiet może już nie obowiązywać. Czy tak? Poza tym, jeżeli już mówimy, że coś jest nie przestrzegane - to jakie są tego konsekwencje?</u>
<u xml:id="u-17.1" who="#PoslankaAlicjaMurynowicz">Chciałabym też zapytać - dlaczego rząd tak bardzo sprzeciwia się usankcjonowaniu tego pakietu socjalnego, jako integralnej części umowy, jako źródła prawa? Przecież jeśli będzie to w ustawie - to będzie to źródło prawa już niekwestionowane i nie będziemy już musieli tego rozdrabniać na poszczególne ustawy. Ta ustawa jest tak samo dobra jak każda inna.</u>
</div>
<div xml:id="div-18">
<u xml:id="u-18.0" who="#PodsekretarzstanuElzbietaSobotka">To niewłaściwe miejsce dla ulokowania tego problemu tutaj wynika z tego, że ta ustawa reguluje sprawy dotyczące trwałości zatrudnienia. Natomiast problematyka pakietów socjalnych, zwanych tu umowami prywatyzacyjnymi, jest dużo szersza i bogatsza. Tak więc ze szkodą jest zawężanie jej do jednego elementu, jakim jest ochrona trwałości stosunków pracy. Pakiety prywatyzacyjne regulują dużo więcej problemów niż tylko sprawy związane z ochroną miejsca pracy. Stąd jest to pierwszy argument, który świadczy o tym, iż to miejsce nie jest miejscem właściwym.</u>
</div>
<div xml:id="div-19">
<u xml:id="u-19.0" who="#DyrektordepartamentuwMinisterstwiePracyiPolitykiSpolecznejBarbaraSkulimowska">Przede wszystkim chciałabym zwrócić uwagę na opinię eksperta niezależnego. Art. 59 ust.2 konstytucji mówi, że porozumienia zbiorowe mogą być zawierane wyłącznie między pracodawcą i organizacjami zawodowymi. Pakiety nie są zawierane z pracodawcą. Zawierane są z przyszłym inwestorem. Dlatego też nie mogą być porozumieniami zbiorowymi w rozumieniu prawa pracy, o jakich mówi art. 9 Kodeksu pracy. W zwiazku z tym - nie mogą stać się źródłem prawa.Wprowadzenie do tej ustawy pewnych podstaw do zawierania tych pakietów i tym samym domniemanie, że mając podstawę ustawową poprzez art. 9, staną się one roszczeniowe - wydaje się, w świetle tego artykułu konstytucji, jest nie do utrzymania. Nie będą one bowiem mogły być uznane za porozumienia zbiorowe. Będą uznawane wyłącznie za umowy cywilnoprawne, czy też za część tych umów - tak jak jest obecnie. W cywilnoprawnej umowie sprzedaży, czy to bezpośredniej czy pośredniej, przedsiębiorstwa czy spółki - jest jedną z tych części pakiet socjalny i w ramach realizacji tej umowy podlega on egzekwowaniu karami umownymi. Nie widzę możliwości uznania umowy - zawartej z inwestorem, który nie jest pracodawcą - w świetle tego artykułu konstytucji za porozumienie zbiorowe, poprzez które możemy przejść przez art. 9 Kodeksu pracy na roszczeniowość.</u>
</div>
<div xml:id="div-20">
<u xml:id="u-20.0" who="#PoselJanLitynski">Nie otrzymaliśmy odpowiedzi na pytanie. Dowiedzieliśmy się, że było sześć przedsiębiorstw, w ktorych inwestor nie przestrzegał umowy. Pytanie brzmiało - co się wówczas dzieje?</u>
</div>
<div xml:id="div-21">
<u xml:id="u-21.0" who="#DyrektorBarbaraSkulimowska">Tak jak powiedziałam. Nabywca nie zrealizował umowy cywilnoprawnej zawartej z Ministerstwem Skarbu Państwa, w części dotyczącej pakietu socjalnego. W rezultacie jest możliwość dochodzenia kar umownych, a nawet odstąpienia od umowy.</u>
</div>
<div xml:id="div-22">
<u xml:id="u-22.0" who="#PoselJanLitynski">Ale nam chodzi o te konkretne przypadki. Jakie były konsekwencje?</u>
</div>
<div xml:id="div-23">
<u xml:id="u-23.0" who="#DyrektorBarbaraSkulimowska">Nakładane są kary umowne, a jeżeli inwestor ich nie zapłaci - można wystąpić na drogę sądową.</u>
</div>
<div xml:id="div-24">
<u xml:id="u-24.0" who="#PoselJanLitynski">W dalszym ciągu nie otrzymujemy odpowiedzi na konkretne pytanie.</u>
</div>
<div xml:id="div-25">
<u xml:id="u-25.0" who="#DyrektorBarbaraSkulimowska">Z informacji Ministerstwa Skarbu Państwa wynika, że w przypadku Słupskich Fabryk Mebli sp. z o.o. naliczono karę umowną w wysokości 218 tys. zł wraz z odsetkami stanowiącymi równowartość 150 tys. DM. Inwestror nie zapłacił kary umownej - skierowano sprawę na drogę postępowania sądowego.</u>
</div>
<div xml:id="div-26">
<u xml:id="u-26.0" who="#PodsekretarzstanuElzbietaSobotka">Dodam, że są jakby dwa tryby postępowania. Mamy w umowie zawarte tzw. kary umowne, które dochodzi Ministerstwo Skarbu Państwa i mamy system, wynikający z charakteru cywilnoprawnego i mechanizmu przejścia na pracodawcę. Czyli nie jest tak, że biedni pracownicy są pozbawieni wpływu i instrumentów działania.</u>
</div>
<div xml:id="div-27">
<u xml:id="u-27.0" who="#PoselMaciejManicki">Chciałbym się krótko odnieść do argumentów rządu. Czy przedmiot regulacji wykracza poza możliwości, jakie ma ta ustawa? W opinii podkomisji - absolutnie nie. Bo gdybyśmy odnosili się do zabezpieczenia prawnego pakietów socjalnych, tutaj nazwanych porozumieniami prywatyzacyjnymi, w całym ich obszarze - to oczywiście nie tutaj, tylko prawdopodobnie w Kodeksie pracy. I zdajemy sobie sprawę, że przygotowanie takiej nowelizacji i jej przeprowadzenie w parlamencie prawdopodobnie w tej kadencji nie będzie możliwe.</u>
<u xml:id="u-27.1" who="#PoselMaciejManicki">Jeśli więc chodzi o materię tej ustawy - chronimy wyłącznie gwarancje dotyczące trwałości stosunku pracy. I dlatego właśnie powinno to być w ustawie o zatrudnieniu i przeciwdziałaniu bezrobociu. Nie w Kodeksie pracy - bo nie ujmujemy materii całościowo i nie w ustawie o komercjaliacji i prywatyzacji, bo nie wprowadzamy obowiązku zawierania paktów socjalnych. My tylko mówimy - umowa została podpisana, umowa ma być przestrzegana.</u>
<u xml:id="u-27.2" who="#PoselMaciejManicki">Odniosę się jeszcze do opinii Ministerstwa Skarbu Państwa, gdzie czytamy w pkt 4: "Nieznany jest cel ewidencjonowania porozumień i innych umów o podobnym charakterze przez powiatowe urzędy pracy...". Powtórzę tu jeszcze raz - układy zbiorowe pracy są ewidencjonowane w Pańswowej Inspekcji Pracy. Wiemy doskonale, że szliśmy tutaj na krawędzi prawa międzynarodowego, które mówi iż nie wolno obarczać PIP takimi obowiazkami. Jednak mimo to daliśmy te obowiązki. Chodzi o to, iż w ten sposób urząd pracy zdobywa wiedzę, która ma służyć temu żeby się przygotował do określonych operacji. I taki jest cel tego ewidencjonowania.</u>
<u xml:id="u-27.3" who="#PoselMaciejManicki">Kolejny problem poruszany w dyskusji. Rzeczywiście Ministerstwo Skarbu Państwa monitoruje te porozumienia, ale tylko te, które zostały zawarte w formie aktów notarialnych kupna-sprzedaży. Natomiast często zdarza się, że pakt socjalny czy porozumienie jest poza, jest samoistnym dokumentem. I wówczas jest to poza kontrolą Ministerstwa Skarbu Państwa. Nawiasem mówiąc te kary umowne, jak wykazuje praktyka, często są nie do wyegzekwowania a jeżeli już, to idą do budżetu, a pracownik, który został poszkodowany - nie ma z tego nic.</u>
<u xml:id="u-27.4" who="#PoselMaciejManicki">Jeśli chodzi o problem, że pakiety nie są zawierane z pracodawcą - to właśnie tutaj tkwi sedno sprawy. To właśnie staramy się rozwiązać.</u>
<u xml:id="u-27.5" who="#PoselMaciejManicki">Z kolei kwestia - czy porozumienia mają być zawierane, czy nie. My w tej ustawie nie mówimy, że one muszą być zawierane. My tylko mówimy, że jeżeli zostały zawarte - muszą być przestrzegane.</u>
<u xml:id="u-27.6" who="#PoselMaciejManicki">W opinii Ministerstwa Skarbu Państwa czytamy: "Wprowadzenie dodatkowych sankcji za nieprzestrzeganie porozumienia może spowodować mniejsze zainteresowanie inwestorów prywatyzacją". Przepraszam bardzo, to jest tak, jakby powiedzieć: możesz obiecywać złote góry i możesz tego nie dotrzymywać! Dalej czytamy: "Należy przy tym wskazać, iż odszkodowanie przewidziane w porozumieniach, na mocy których chronieni są imiennie wskazani pracownicy, jest z reguły wielokrotnie wyższe niż określone w art. 47 z oznaczeniem 1 Kodeksu pracy". Właśnie dlatego, że ów artykuł Kodeksu pracy obowiązuje, to zapisy mówiące, że np. jest 6-miesięczna odprawa - nie są zasądzane, bo kodeks ustalił górną granicę. I dlatego właśnie chcemy to zmienić.</u>
<u xml:id="u-27.7" who="#PoselMaciejManicki">Następny fragment opinii: "błędne jest zastosowanie dla porozumień, o ktorych mowa w projektowanym rozdziale, określenia "porozumienia prywatyzacyjne". To już są rozważania semantyczne.Oczywiście można by się odnosić do wielu jeszcze argumentów, ale wydaje mi się, że już tyle razy omawialiśmy tę problematykę, iż prawdopodobnie nawzajem się nie przekonamy.</u>
<u xml:id="u-27.8" who="#PoselMaciejManicki">Na zakończenie powiem, iż rzeczywiście może lepiej byłoby gdyby to wszystko ukazało się w Kodeksie pracy. Na pewno. Niech zatem zostanie przygotowana kompleksowa nowelizacja Kodeksu pracy i wówczas tą kompleksową nowelizacją tę regulację, jako zbędną, się uchyli. Bowiem generalna nowelizacja obejmie wszystko. Ale miejmy świadomość, że to będzie za 2, 3 lub 4 lata.</u>
</div>
<div xml:id="div-28">
<u xml:id="u-28.0" who="#PoslankaAnnaFilek">Nie będę powtarzać argumentów, które przed chwilą przytoczył poseł Maciej Manicki, z którymi całkowicie się zgadzam. Natomiast dziwię się postawie przedstawicieli Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej. Wydawać by się mogło, iż w sprawach obrony praw pracowniczych będziemy mieli w Ministerstwie Pracy i Polityki Społecznej sprzymierzeńca i partnera. Nie dziwię się, że takie satnowisko prezentuje Ministerstwo Skarbu Państwa - bo taka jego rola. Poza tym chciałabym dodać, iż z terenu województwa małopolskiego mogłabym przytoczyć cały szereg przykładów nierealizowania umów pakietu socjalnego, szczególnie w części utrzymania zatrudnienia. Chcę zwrócić uwagę, że te kary umowne - to zupełnie żenująca sprawa. Ani pracownik nic z tego nie ma, ani państwo. Bo przecież państwo musi płacić zasiłki dla bezrobotnych.</u>
</div>
<div xml:id="div-29">
<u xml:id="u-29.0" who="#PoselJacekKasprzyk">Mnie również dziwi postawa Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej. Ta nowelizacja jest potrzebna pracodawcom i pracobiorcom.</u>
<u xml:id="u-29.1" who="#PoselJacekKasprzyk">Pytania do pani minister. Jeśli pracownicy wygrają sprawę w sądzie o należne im odprawy - kto im je wypłaci, jeżeli zmienił się kolejny raz właściciel tego podmiotu gospodarczego? Jaka jest szansa wyegzekwowania tych należności?</u>
<u xml:id="u-29.2" who="#PoselJacekKasprzyk">W większości firm podzielonych między nowych właścicieli rzadko kiedy funkcjonują związki zawodowe, które mogłyby podpisać układ zbiorowy. Kto zatem ma je podpisywać?Wydaje się, że najlepszym sposobem na rozwiązanie tych spraw dzisiaj jest właśnie ta propozycja zmiany w ustawie o zatrudnieniu i przeciwdziałaniu bezrobociu. Dlatego proponowałbym przyjąć zapis sejmowy.</u>
</div>
<div xml:id="div-30">
<u xml:id="u-30.0" who="#PoselMarekDyduch">Pani minister z uporczywością godną podziwu mówiła o źródłach prawa. Chciałbym dodać, że według Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej z kwietnia 1997 r. źródłem prawa są tylko ustawy i rozporządzenia. Wniosek z tego, że wszystkie umowy są wynikiem ustaw.W tym przypadku mamy sytuację, że nie podmiotem, a przedmiotem sprzedaży firmy jest również załoga i jej świadczenia socjalne. Jeżeli nie umocujemy tego ustawowo, to ta załoga nie ma na czym się prawnie oprzeć. Bowiem umowa cywilnoprawna nie załatwi tego, jeśli nie będzie umocowania ustawowego.</u>
<u xml:id="u-30.1" who="#PoselMarekDyduch">Chciałbym też zwrócić uwagę, że wszystkie prawa i obowiązki obywateli, według konstytucji, muszą być zawarte w ustawach. I jedynym problemem, o którym możemy rozmawiać, to jest to - w jakiej ustawie ma to być zawarte. Jeżeli nie możemy teraz umieścić tego w Kodeksie pracy, to umieśćmy to dzisiaj w ustawie o zatrudnieniu i przeciwdziałaniu bezrobociu, a potem, w szerszej formie umieśćmy w kodeksie.</u>
</div>
<div xml:id="div-31">
<u xml:id="u-31.0" who="#DyrektorBarbaraSkulimowska">Przykre są słowa pod adresem Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej, że nie troszczy się o los pracowników prywatyzowanych zakładów. Ale chciałabym zapytać - co daje ta ustawa?</u>
<u xml:id="u-31.1" who="#DyrektorBarbaraSkulimowska">Po pierwsze mówi o jakiś "porozumieniach prywatyzacyjnych". Ja nie wiem, skąd jest przekonanie, że dotyczą one części umów cywilnoprawnych, zwanych pakietami, zawieranych przy prywatyzacji na podstawie ustawy. Tu się mówi o jakiś porozumieniach. Nie mówi się - kto zawarł, z kim zawarł i przy jakiej okazji. Skąd jest pewność, że chodzi o te porozumienia zawierane przez skarb państwa? Nie ma tu żadnego odniesienia, że chodzi tu o porozumienia zawierane na podstawie artykułu takiego i takiego ustawy o prywatyzacji. My zgadzamy się, że jest to problem. Ale powiedzmy szczerze - co daje ta ustawa: byle jakie porozumienie, nie wiadomo z kim zawarte, byle zawierało część socjalną, polegającą na ochronie miejsc pracy. Pytam więc - czy tu będzie więcej zamieszania, czy regulacji?</u>
<u xml:id="u-31.2" who="#DyrektorBarbaraSkulimowska">A zatem - mamy jakieś porozumienia, do których to się odnosi. Częściowo będzie się odnosić do tych pakietów, ale mogą być też inne porozumienia i niekoniecznie przy prywatyzacji w trybie ustawy. Stąd ja nie bardzo wiem - jakim sposobem wyłączyć nabywanie przedsiębiorstw, na przykład na giełdzie.</u>
<u xml:id="u-31.3" who="#DyrektorBarbaraSkulimowska">Druga sprawa - jaką tu mamy osłonę? W pierwszym rzędzie mówi się, że jeżeli jest takie porozumienie - powtarzam: nie wiadomo jakie - to ewidencjonuje się je. Co z tego ma pracownik?</u>
<u xml:id="u-31.4" who="#DyrektorBarbaraSkulimowska">Następny artykuł mówi, że to porozumienie jest obowiązujące dla pracodawcy. Pytam - wobec kogo? Żeby takie porozumienie miało obowiązywać wobec indywidualnych pracowników - musi to być porozumienie zbiorowe, mające podstawę w ustawie. A to nie jest porozumienie zbiorowe, w świetle konstytucji. I nie każde z porozumień, o których tu się mówi, będzie uznane za porozumienie zbiorowe, bowiem nie jest zawarte z pracodawcą i związkami - tylko z inwestorem. Znowu część tych porozumień będzie typowymi umowami cywilnoprawnymi, które niesłusznie będą obowiązywać pracodawcę, bo przecież on ich nie zawiera.</u>
<u xml:id="u-31.5" who="#DyrektorBarbaraSkulimowska">Reasumując - powinno w przepisie być napisane, że pracodawca wchodzi w prawa strony. Niestety, tego nie ma. Dlatego uważam, że technicznie ta sprawa nie jest dopracowana i taki przepis nic nie daje pracownikom. Znowu będą musieli dochodzić swoich praw w sądzie.</u>
</div>
<div xml:id="div-32">
<u xml:id="u-32.0" who="#PoselJanLitynski">Wiele słów - niestety niewiele merytorycznej odpowiedzi na wątpliwości poselskie.</u>
</div>
<div xml:id="div-33">
<u xml:id="u-33.0" who="#PodsekretarzstanuElzbietaSobotka">Nie chciałabym, abyśmy przerzucali się argu-mentami, czy to jest propracownicze myślenie, czy nie. Tutaj przede wszystkim trzeba dbać o to, aby pracownicy przedsiębiorstwa sprywatyzowanego znaleźli miejsca pracy produktywne i żeby to było przedsiębiorstwo konkurencyjne. Tutaj właśnie mamy redefinicję korzystności.</u>
<u xml:id="u-33.1" who="#PodsekretarzstanuElzbietaSobotka">Ta regulacja - w opinii ekspertów, Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej i Ministerstwa Skarbu Państwa - może doprowadzić do tego, że będzie to przeciwko pracownikom. Z uwagi na to, że może doprowadzić do upadku przedsiębiorstwa, które nie będzie w stanie zatrudniać pracowników.</u>
<u xml:id="u-33.2" who="#PodsekretarzstanuElzbietaSobotka">Ważna jest również sprawa kosztów. Ministerstwo Skarbu Państwa podnosiło w swojej opinii uzależnienie wypłat - np. rekompensat dla sfery budżetowej czy dofinansowania systemu ubezpieczeń społecznych - od efektywności procesu prywatyzacji. Tymczasem taka regulacja może opóźnić ten proces. Następny element kosztów - to dodatkowe zadania dla systemu urzędów pracy.</u>
<u xml:id="u-33.3" who="#PodsekretarzstanuElzbietaSobotka">Jest też pytanie - czy tę problematykę należy regulować i poprawiać w tak szybkim tempie w przepisach prawa, czy też może doskonalić praktykę? Bo jeżeli w praktyce byłyby jednobrzmiące egzemplarze porozumienia, sygnowane przez tych, którzy je podpisali, to nie byłoby kłopotów, który egzemplarz jest egzemplarzem autentycznym. Tak więc pewne argumenty wynikają z niedoskonałości praktyki, a nie prawa.</u>
<u xml:id="u-33.4" who="#PodsekretarzstanuElzbietaSobotka">Zwrócę się jeszcze do pana posła Macieja Manickiego. Kiedy był pan ministrem - miał pan szansę poprawienia tej praktyki, bo ta ustawa już obowiązywała. Dlaczego wówczas nie mówił pan o tym, że trzeba monitorować, poprawiać itd.</u>
<u xml:id="u-33.5" who="#PodsekretarzstanuElzbietaSobotka">Na zakończenie dodam, iż naszym zdaniem, jeżeli miałoby to być poza Kodeksem pracy, to należałoby w ustawie o komercjalizacji i prywatyzacji odnieść się do trybu prywatyzacji bezpośredniej i pośredniej. Ważne, żeby zawrzeć w tych przepisach, iż sprzedaż akcji może być uzależniona od zaciągnięcia przez nabywców akcji i spółkę, w drodze umowy z przedstawicielami pracowników, zobowiązań dotyczących ochrony miejsc pracy. Wtedy jest jasność - mamy tu nabywców akcji i spółkę.</u>
</div>
<div xml:id="div-34">
<u xml:id="u-34.0" who="#PoselJanLitynski">Wynika z tego, że jednak problem istnieje. Rząd nie jest tylko doradcą Sejmu. Rząd także ma inicjatywę ustawodawczą. Okazuje się, że rząd ma koncepcję rozwiązania tego problemu. Szkoda tylko, że dowiadujemy się o tym dopiero teraz.</u>
</div>
<div xml:id="div-35">
<u xml:id="u-35.0" who="#PodsekretarzstanuElzbietaSobotka">To nie jest nasza ustawa. Ja tylko podsuwam kierunki przyszłej legislacji, która mogłaby być bardziej racjonalna niż ta, która jest proponowana. Ustawa o komercjalizacji i prywatyzacji to - naszym zdaniem - szybsze i właściwsze miejsce.</u>
<u xml:id="u-35.1" who="#PodsekretarzstanuElzbietaSobotka">Jeśli chodzi o praktykę, to rzeczywiście można by zawrzeć takie sformułowanie, że pracownikowi służy prawo wystąpienia do sądu pracy z roszczeniami przeciwko nabywcy, wynikającymi z niedotrzymania zobowiązań dotyczących ochrony miejsc pracy, które zostały ustalone z przedstawicielami pracowników. I w tej regulacji to jest roszczeniowe, racjonalne i praktyka może mieć z tego pożytki. Natomiast nie może to być w regulacji, która zawiera błędy formalno-legislacyjne. Wystarczy spojrzeć na ust. 1 i 3 art. 37, gdzie są fundamentalne błędy prawne.</u>
</div>
<div xml:id="div-36">
<u xml:id="u-36.0" who="#PoselMaciejManicki">Nie będę się odnosił do komentarzy odnośnie do mojej osoby. Powiem jedynie przed głosowaniem, że w 1996 r. do ustawy o komercjalizacji i prywatyzacji wprowadzono w ogóle pojęcie tych porozumień. Problem nieprzestrzegania porozumień powstał pod koniec 1998 r. i zaczął narastać. Pani minister dziwi się, dlaczego chcemy to robić w takim pośpiechu. O jakim pilnym trybie tu mowa - myśmy zaczęli te prace 9 miesięcy temu! Powołuje się pani na ekspertów. Myśmy też korzystali z ekspertyz. Projekt tych przepisów został sporządzony na podstawie ekspertyzy prof. Salwy, eksperta od prawa pracy. To on właśnie zwrócił uwagę na te wątki, których przedmiotem jest treść tych przepisów. Jeszcze raz podkreślam - podkomisja proponuje negatywną rekomendację dla poprawek 5 i 12.</u>
</div>
<div xml:id="div-37">
<u xml:id="u-37.0" who="#PoselJanLitynski">Przystępujemy do głosowania. Kto jest za negatywną rekomendacją? W wyniku głosowania za negatywną rekomendacją opowiedziało się 20 posłów. Nikt nie był przeciwny, 4 posłów wstrzymało się od głosu. Stwierdzam, że poprawki 5 i 12 nie uzyskały rekomendacji Komisji.</u>
<u xml:id="u-37.1" who="#PoselJanLitynski">Przechodzimy do poprawki 7. Przewodnictwo obrad obejmuje poseł Stanisław Brzózka.</u>
</div>
<div xml:id="div-38">
<u xml:id="u-38.0" who="#PoselMaciejManicki">Podkomisja proponuje rekomendację pozytywną, mimo że były pewne wątpliwości. Otóż dzisiaj ustawa przewiduje ogłaszanie w lokalach urzędów pracy informacji, że ktoś otrzymał jakąś pomoc finansową. Procedując poprzednio mieliśmy wątpliwości - czy nie narusza to ustawy o ochronie danych osobowych. Ponieważ Biuro Legislacyjne stwierdziło, iż nie narusza, więc jesteśmy za przyjęciem tej poprawki Senatu.</u>
</div>
<div xml:id="div-39">
<u xml:id="u-39.0" who="#PoselStanislawBrzozka">Czy ktoś ma inne zdanie w tej sprawie? Nie widzę. Stwierdzam, że poprawka 7 uzyskała rekomendację Komisji. Przechodzimy do poprawki 8 lit. a) i c).</u>
</div>
<div xml:id="div-40">
<u xml:id="u-40.0" who="#PoselMaciejManicki">W poprawce 8 lit. c) Senat proponuje skreślić ust. 6. Lit. a) - jest tego konsekwencją.</u>
<u xml:id="u-40.1" who="#PoselMaciejManicki">Jeśli chodzi o materię poprawki - dotyczy określania przez ministra pracy w drodze rozporządzenia statusu prawnego innych niż urzędy pracy organów, które mają zajmować się pośrednictwem pracy. My stwierdziliśmy, że skoro minister pracy ma prawo określać standardy dla urzędów pracy, to tym bardziej powinien te standardy określać dla innych podmiotów, które zajmują się pośrednictwem pracy - np. związkowe biura pracy. Standardy to nic innego jak wymogi. Minister powinien mieć takie prawo. Dlatego proponujemy negatywną rekomendację dla tej poprawki Senatu.</u>
</div>
<div xml:id="div-41">
<u xml:id="u-41.0" who="#PoselStanislawBrzozka">Czy ktoś jest odmiennego zdania? Nie widzę. Stwierdzam, że Komisja nie udzieliła rekomendacji poprawce 8 w lit. a) i c). Przechodzimy do poprawki 8 lit. b).</u>
</div>
<div xml:id="div-42">
<u xml:id="u-42.0" who="#PoselMaciejManicki">Osobno proponujemy rozpatrzyć lit. b), bowiem jest merytorycznie odrębna. Senat proponuje tu nowe zdanie wstępne do art. 37 ust. 5. My proponowaliśmy sformułowanie: "Nie jest pośrednictwem pracy i nie wymaga upoważnienia...". Senat proponuje zapis, który mówi, że jest pośrednictwem i nie wymaga upoważnienia. Uważamy, że doradztwo personalne - nie jest pośrednictwem i trzeba to napisać. Dlatego do tej poprawki - rekomendacja negatywna.</u>
</div>
<div xml:id="div-43">
<u xml:id="u-43.0" who="#PoselStanislawBrzozka">Czy ktoś jest odmiennego zdania? Nie widzę. Stwierdzam, że poprawka 8 lit. b) nie uzyskała rekomendacji Komisji. Przechodzimy do poprawki 9 lit. a) i b).</u>
</div>
<div xml:id="div-44">
<u xml:id="u-44.0" who="#PoselMaciejManicki">Podkomisja proponuje, aby lit. a) i b) rozpatrzyć łącznie, jako że jest tu ścisły związek merytoryczny. W zmianie sejmowej proponowaliśmy, aby pieniądze dzielone ze specjalnej rezerwy budżetowej były tylko na regiony zagrożone szczególnie wysokim bezrobociem strukturalnym. Pani min. Gęsicka zaproponowała, żeby nie robić takiego ograniczenia. W związku z tym poprawka Senatu jest potrzebna i rekomendujemy ją pozytywnie.</u>
</div>
<div xml:id="div-45">
<u xml:id="u-45.0" who="#PoselStanislawBrzozka">Czy ktoś jest odmiennego zdania? Nie widzę. Stwierdzam, że poprawka 9 lit. a) i b) uzyskały pozytywną rekomendację Komisji. Przechodzimy do poprawki 10.</u>
</div>
<div xml:id="div-46">
<u xml:id="u-46.0" who="#PoselMaciejManicki">Poprawka 10 dotyczy naszej zmiany 23. Tutaj mamy do czynienia z przepisem, który reguluje problem przyznawania zasiłków przedemerytalnych. Podkomisja negatywnie rekomenduje poprawkę Senatu.</u>
</div>
<div xml:id="div-47">
<u xml:id="u-47.0" who="#PoselStanislawBrzozka">Czy ktoś jest odmiennego zdania? Nie widzę. Stwierdzam, że poprawka 10 nie uzyskała rekomendacji Komisji. Przechodzimy do poprawki 14 lit. a) i b).</u>
</div>
<div xml:id="div-48">
<u xml:id="u-48.0" who="#PoselMaciejManicki">Chodzi tutaj tylko o uzupełnienie katalogu ministrów, którzy będą właściwi do tego, aby zwalniać osoby przyjeżdzające z zagranicy z obowiązku ubiegania się zezwolenia na pracę. Podkomisja pozytywnie rekomenduje tę poprawkę.</u>
</div>
<div xml:id="div-49">
<u xml:id="u-49.0" who="#PoselStanislawBrzozka">Czy ktoś jest odmiennego zdania? Nie widzę. Stwierdzam, że poprawka 14 lit. a) i b) uzyskała rekomendację Komisji.Przechodzimy do poprawki 15.</u>
</div>
<div xml:id="div-50">
<u xml:id="u-50.0" who="#PoselMaciejManicki">Poprawka ta w istocie eliminuje w naszej zmianie 31 lit. b). Chodzi tu o problem pobierania pieniędzy na ubezpieczenia społeczne.</u>
<u xml:id="u-50.1" who="#PoselMaciejManicki">Dzisiaj jest sytuacja taka, że Zakład Ubezpieczeń Społecznych potrąca sobie to, co mu się należy, od składek od bezrobotnych, zbierając składki na Fundusz Pracy. My uznaliśmy, że zgodnie z regułami postępowania w sprawie ubezpieczeń, urzędy pracy powinny być traktowane tak, jak wszystkie inne podmioty. Czyli - pieniądze idą za bezrobotnym, jeśli jest opłacana za niego składka. Systemowo nasze rozwiązanie jest na pewno właściwe. Ze względów finansowych zostało to oprotestowane w Senacie i Senat proponuje skreślić tą naszą zmianę. Podkomisja uznała jednak czystość tego rozwiązania za rzecz najważniejszą i co za tym idzie - proponuje rekomendację negatywną dla tej poprawki Senatu.</u>
</div>
<div xml:id="div-51">
<u xml:id="u-51.0" who="#PoselStanislawBrzozka">Czy ktoś w tej sprawie chce zabrać głos?</u>
</div>
<div xml:id="div-52">
<u xml:id="u-52.0" who="#PrzedstawicielkaZakladuUbezpieczenSpolecznychElzbietaLozinska">Zakład Ubezpieczeń Społecznych jest zainteresowany przyjęciem propozycji Senatu, a więc utrzymaniem rozwiązań saldowych. Uważamy, że jedynie rozwiązania saldowe gwarantują terminowe opłacanie składek za bezrobotnych, a tym samym należycie zabezpieczają interesy Funduszu Ubezpieczeń Społecznych. W obecnej, trudnej sytuacji Funduszu Ubezpieczeń Społecznych nie możemy ryzykować nieterminowego opłacania składek za bezrobotnych. I nie jest to obawa czysto teoretyczna, jako że do końca 1994 r., kiedy nie było rozliczeń saldowych, urzędy pracy były jednym z największych dłużników z tytułu zaległych składek za bezrobotnych. Obawiamy się, że taka sytuacja może się powtórzyć.</u>
</div>
<div xml:id="div-53">
<u xml:id="u-53.0" who="#PoselStanislawBrzozka">Czy ktoś jeszcze chce zabrać głos w tej sprawie? Nie widzę. Czy ktoś z posłów podtrzymuje opinię przedstawicielki ZUS?</u>
</div>
<div xml:id="div-54">
<u xml:id="u-54.0" who="#PoselJanLitynski">Tak.</u>
</div>
<div xml:id="div-55">
<u xml:id="u-55.0" who="#PoselStanislawBrzozka">Wobec tego przystępujemy do głosowania. Kto jest za pozytywnym zaopiniowaniem poprawki 15 Senatu?</u>
<u xml:id="u-55.1" who="#PoselStanislawBrzozka">W wyniku głosowania za poprawką opowiedziało się 5 posłów, 9 było przeciwnych, 2 wstrzymało się od głosu. Stwierdzam, że poprawka 15 nie uzyskała rekomendacji Komisji. Przechodzimy do poprawki 16.</u>
</div>
<div xml:id="div-56">
<u xml:id="u-56.0" who="#PoselMaciejManicki">Tutaj Senat proponuje, żeby obok ministra właściwego do spraw pracy dopisać ministra właściwego do spraw budżetu, jako działającego w porozumieniu w przypadkach, kiedy minister pracy podejmuje decyzje dotyczące dysponowania środkami z Funduszu Pracy.</u>
<u xml:id="u-56.1" who="#PoselMaciejManicki">Podkomisja proponuje rekomendację negatywną, ponieważ minister pracy, w myśl całej tej filozofii, odpowiada za wszystko, co się dzieje w urzędzie pracy i taka omnipotencja Ministerstwa Finansów nie jest, zdaniem podkomisji, potrzebna.</u>
<u xml:id="u-56.2" who="#PoselMaciejManicki">Minister pracy działa przecież w ramach budżetu i nie powinien być tutaj w swoich ustawowych prerogatywach w ten sposób krępowany. Poza tym z praktyki rządowej wynika, że tego typu decyzje są uzgadniane wcześniej na odpowiednich komitetach Rady Ministrów.</u>
</div>
<div xml:id="div-57">
<u xml:id="u-57.0" who="#PoselStanislawBrzozka">Czy ktoś jest odmiennego zdania? Nie widzę. Stwierdzam, że poprawka 16 nie uzyskała rekomendacji Komisji. Przechodzimy do poprawki 18.</u>
</div>
<div xml:id="div-58">
<u xml:id="u-58.0" who="#PoselMaciejManicki">Istotą tej poprawki jest skreślenie art. 3. Przypomnę, że art. 3 mówił, iż minister właściwy do spraw pracy powinien, w trybie właściwych przepisów ustawy o zatrudnieniu i przeciwdziałaniu bezrobociu, zapewnić środki na zakończenie inwestycji rozpoczętych w rejonowych - kiedyś - potem powiatowych urzędach pracy, które były finansowane w układzie centralnym. Łączne skutki finansowe szacowane są kwotę 15-20 mln zł, biorąc pod uwagę zwyżkę cen, jaka mogła nastąpić od ostatnich szacunków. Powiaty na pewno nie udźwigną same tych kosztów. Naszym zdaniem, wszystko to co zostało rozpoczęte przed przekazaniem powiatowym urzędom pracy, powinno być skończone nie ze środków poszczególnych powiatów. Senat proponuje to skreślić. Podkomisja proponuje rekomendację negatywną dla tej poprawki Senatu.</u>
</div>
<div xml:id="div-59">
<u xml:id="u-59.0" who="#PoselStanislawBrzozka">Czy ktoś jest odmiennego zdania? Nie widzę. Stwierdzam, że poprawka 18 nie uzyskała rekomendacji Komisji. Przechodzimy do poprawki 19.</u>
</div>
<div xml:id="div-60">
<u xml:id="u-60.0" who="#PoselMaciejManicki">W tej poprawce Senat proponuje, aby vacatio legis zmienić z 14 dni na 30 dni. Według podkomisji nie jest to zasadne. Nie ma tu żadnego przepisu, który wymagałby wydłużenia rutynowego vacatio legis. Wręcz przeciwnie, ze względu na przepis dotyczący żołnierzy zwalnianych z wojska po odbyciu służby wojskowej - powinien to być termin 14 dni. Podkomisja proponuje negatywną rekomendację dla tej poprawki Senatu.</u>
</div>
<div xml:id="div-61">
<u xml:id="u-61.0" who="#PoselStanislawBrzozka">Czy ktoś jest odmiennego zdania? Nie widzę. Stwierdzam, że poprawka 19 nie uzyskała rekomendacji Komisji.Przechodzimy do poprawki 20.</u>
</div>
<div xml:id="div-62">
<u xml:id="u-62.0" who="#PoselMaciejManicki">Jeśli chodzi o ostatnią poprawkę, opinia podkomisji jest pozytywna. Poprawka spowodowana jest upływem czasu. Pracowaliśmy nad tą ustawą w zeszłym roku, ale przyjęta została w tym roku i oczywiście nie może dotyczyć budżetu państwa na 2000 r. - chodzi o finansowanie zasiłków. W związku z tym ten przepis wszedłby w życie z dniem 1 stycznia 2001 r. - tak jak proponuje Senat. Podkomisja rekomenduje pozytywnie poprawkę 20.</u>
</div>
<div xml:id="div-63">
<u xml:id="u-63.0" who="#PoselStanislawBrzozka">Czy ktoś jest odmiennego zdania? Nie widzę. Stwierdzam, że poprawka 20 uzyskała rekomendację Komisji.</u>
<u xml:id="u-63.1" who="#PoselStanislawBrzozka">Była to ostatnia poprawka Senatu. Pozostaje jeszcze wybór posła sprawozdawcy.</u>
</div>
<div xml:id="div-64">
<u xml:id="u-64.0" who="#PoslankaAnnaFilek">Proponuję posła Macieja Manickiego.</u>
</div>
<div xml:id="div-65">
<u xml:id="u-65.0" who="#PoselStanislawBrzozka">Czy są inne propozycje? Nie słyszę. Na sprawozdawcę Komisji został wybrany poseł Maciej Manicki. Zamykam posiedzenie Komisji Polityki Społecznej.</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>