text_structure.xml 132 KB
1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172 173 174 175 176 177 178 179 180 181 182 183 184 185 186 187 188 189 190 191 192 193 194 195 196 197 198 199 200 201 202 203 204 205 206 207 208 209 210 211 212 213 214 215 216 217 218 219 220 221 222 223 224 225 226 227 228 229 230 231 232 233 234 235 236 237 238 239 240 241 242 243 244 245 246 247 248 249 250 251 252 253 254 255 256 257 258 259 260 261 262 263 264 265 266 267 268 269 270 271 272 273 274 275 276 277 278 279 280 281 282 283 284 285 286 287 288 289 290 291 292 293 294 295 296 297 298 299 300 301 302 303 304 305 306 307 308 309 310 311 312 313 314 315 316 317 318 319 320 321 322 323 324 325 326 327 328 329 330 331 332 333 334 335 336 337 338 339 340 341 342 343 344 345 346 347 348 349 350 351 352 353 354 355 356 357 358 359 360 361 362 363 364 365 366 367 368 369 370 371 372 373 374 375 376 377 378 379 380 381 382 383 384 385 386 387 388 389 390 391 392 393 394 395 396 397 398 399 400 401 402 403 404 405 406 407 408 409 410 411 412 413 414 415 416 417 418 419 420 421 422 423 424 425 426 427 428 429 430 431 432 433 434 435 436 437 438 439 440 441 442 443 444 445 446 447 448 449 450 451 452 453 454 455 456 457 458 459 460 461 462 463 464 465 466 467 468 469 470 471 472 473 474 475 476 477 478 479 480 481 482 483 484 485 486 487 488 489 490 491 492 493 494 495 496 497 498 499 500 501 502 503 504 505 506 507 508 509 510 511 512 513 514 515 516 517 518 519 520 521 522 523 524 525 526 527 528 529 530 531 532 533 534 535 536 537 538 539 540 541 542 543 544 545 546 547 548 549 550 551 552 553 554 555 556 557 558 559 560 561 562 563 564 565 566 567 568 569 570 571 572 573 574 575 576 577 578 579 580 581 582 583 584 585 586 587 588 589 590 591 592 593 594 595 596 597 598 599 600 601 602 603 604 605 606 607 608 609 610 611 612 613 614 615 616 617 618 619 620 621 622 623 624 625 626 627 628 629 630 631 632 633 634 635 636 637 638 639 640 641 642 643 644 645 646 647 648 649 650 651 652 653 654 655 656 657 658 659 660 661 662 663 664 665 666 667 668 669 670 671 672 673 674 675 676 677 678 679 680 681 682 683 684 685 686 687 688 689 690 691 692 693 694 695 696 697 698 699 700 701 702 703 704 705 706 707 708 709 710 711 712 713 714 715 716 717 718 719 720 721 722 723 724 725 726 727 728 729 730 731 732 733 734 735 736 737 738 739 740 741 742 743 744 745 746 747 748 749 750 751 752 753 754 755 756 757 758 759 760 761 762 763 764 765 766 767 768 769 770 771 772 773 774 775 776 777 778 779 780 781 782 783 784 785 786 787 788 789 790 791 792 793 794 795 796 797 798 799 800 801 802 803 804 805 806 807 808 809 810 811 812 813 814 815 816 817 818 819 820 821 822 823
<?xml version='1.0' encoding='UTF-8'?>
<teiCorpus xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude" xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0">
  <xi:include href="PPC_header.xml"/>
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml"/>
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#PoselKrzysztofSmieja">Otwieram posiedzenie Komisji Nadzwyczajnej do spraw zmian w kodyfikacjach.</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#PoselKrzysztofSmieja">W dniu dzisiejszym będziemy kontynuować prace nad rozpatrzeniem poprawek zgłoszonych w trakcie drugiego czytania do projektu ustawy o zmianie ustawy - Kodeks pracy. Ostatnio nasze prace zakończyliśmy na omówieniu poprawki 35. W dniu dzisiejszym rozpoczniemy od rozpatrzenia poprawki 36.</u>
          <u xml:id="u-1.2" who="#PoselKrzysztofSmieja">Tryb obrad będzie taki sam jak poprzednio. Po wysłuchaniu stanowiska wnioskodawcy zapoznamy się z opinią Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej. Następnie po ewentualnej dyskusji przeprowadzimy głosowanie.</u>
          <u xml:id="u-1.3" who="#PoselKrzysztofSmieja">Poseł Adam Szejnfeld /niez./: Na początku chciałbym zadać pytanie natury formalnej. W dokumentacji zawierającej zestawienie poprawek nie zauważyłem opinii Komisji Integracji Europejskiej na temat ich zgodności z prawem unijnym. Opinia taka jest wymagana zgodnie z art. 43 regulaminu Sejmu. Czy została ona przedstawiona?</u>
          <u xml:id="u-1.4" who="#PoselKrzysztofSmieja">Przypomnę treść art. 43 ust. 1 regulaminu Sejmu: "W czasie zgłoszenia w drugim czytaniu nowych poprawek i wniosków projekt kieruje się ponownie do komisji, które go rozpatrywały, chyba że Sejm postanowił inaczej. Do poprawek i wniosków stosuje się odpowiednio art. 39 ust. 32". Przepis ten zobowiązuje do wydania opinii przez Komitet Integracji Europejskiej odnoszącej się do poprawek zgłoszonych, a nie już przyjętych bądź odrzuconych przez Komisję.</u>
          <u xml:id="u-1.5" who="#PoselKrzysztofSmieja">O ile Komisja nie dysponuje wspomnianą opinią, to składam formalny wniosek w sprawie zakończenia jej obrad i skierowania omawianych poprawek do Komitetu Integracji Europejskiej w celu wydania owej opinii.</u>
          <u xml:id="u-1.6" who="#PoselKrzysztofSmieja">Na sali jest obecny przedstawiciel Komitetu Integracji Europejskiej. Proszę o wydanie opinii na temat zgodności omawianych poprawek z prawem unijnym.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#PrzedstawicielUrzeduKomitetuIntegracjiEuropejskiejEwaLigon">Wyrażę naszą opinię w stosunku do tych poprawek, które zostały już rozpatrzone przez Komisję. Nie zgłaszam uwag w trakcie ich omawiania ze względu na to, że przedstawiciele Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej wyjaśnili wątpliwości związane z dostosowaniem prawa polskiego do prawa Unii Europejskiej. Stanowisko Komitetu Integracji Europejskiej jest zbieżne ze stanowiskiem strony rządowej. Negatywną opinię wyrazimy na zakończenie prac Komisji wobec poprawek: 5 przewidującej skreślenie art. 25 z oznaczeniem 1, 7a myślnik pierwszy przewidującej skreślenie art. 29 z oznaczeniem 1 par. 1 oraz 20. Mieliśmy też zastrzeżenia do poprawki 29, ale wycofaliśmy je po modyfikacji owej poprawki zaproponowanej przez rząd. Na razie sformułowaliśmy zastrzeżenia do trzech z rozpatrzonych do tej pory poprawek.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#PoselKrzysztofSmieja">Mam nadzieję, że sytuacja została wyjaśniona. Nie chciałbym powtarzać pewnych czynności.</u>
          <u xml:id="u-3.1" who="#PoselKrzysztofSmieja">Poseł Adam Szejnfeld /niez./: Moje pytanie stanowiło wyraz konstrukcyjnego podejścia do sprawy. Komitet Integracji Europejskiej powinien przedstawić swoją opinię na początku naszych prac. Omawiając poszczególne poprawki od razu mielibyśmy jasność, czy i ewentualnie, w jakim zakresie każda z nich jest zgodna z prawem europejskim. Wspomniana opinia nie powinna być reprezentowana w trakcie rozpatrywania poprawek, a tym bardziej na zakończenie prac, ale trudno.</u>
          <u xml:id="u-3.2" who="#PoselKrzysztofSmieja">Przedstawiciele Komitetu Integracji Europejskiej stale uczestniczą w pracach Komisji. Gdy będą oni mieli uwagi do rozpatrywanych propozycji, proszę o ich przedstawienie.</u>
          <u xml:id="u-3.3" who="#PoselKrzysztofSmieja">Poseł Adam Szejnfeld /niez./: Nie mówimy o tym samym. Czym innym jest wyrażenie opinii przez pracownika Komitetu, a czym innym jest realizacja przepisu art. 39 ust. 3a regulaminu Sejmu. Przepis ten stanowi, że Urząd Komitetu Integracji Europejskiej obowiązkowo wydaje opinię w sprawie zgodności omawianych projektów z prawem unijnym.</u>
          <u xml:id="u-3.4" who="#PoselKrzysztofSmieja">Przedstawiciele Komitetu Integracji Europejskiej są upoważnieni do wyrażania opinii w imieniu urzędu. Tylko takie osoby możemy zapraszać do udziału w obradach Komisji.</u>
          <u xml:id="u-3.5" who="#PoselKrzysztofSmieja">Możemy kontynuować rozważania w tym zakresie, ale nie wiemy, dokąd miałyby nas one doprowadzić. Nie sądzę, aby było to z pożytkiem dla sprawy. Sytuacja jest jasna. Przedstawiciele Komitetu Integracji Europejskiej posiadają stosowne umocowania i wypowiadają poglądy w imieniu urzędu. Uważam, że nie warto kontynuować tej, skądinąd, nieuzasadnionej dyskusji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#PoselKazimierzDzialocha">Myślę, że poseł Adam Szejnfeld ma rację. Prezydium Komisji powinno zadbać o to, aby cytowany przepis regulaminu Sejmu mógł być realizowany w praktyce. Moim zdaniem opinia Komitetu Integracji Europejskiej powinna być przygotowana na piśmie i przedłożona odpowiednio wcześniej. W tej chwili będziemy wysłuchiwać doraźnych uwag, których oczywiście nie chcę dezawuować, ale mam wątpliwości, czy będzie to stanowiło spełnienie wymogów regulaminowych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#PoselKrzysztofSmieja">Zdaje się, że w tej fazie prac, w której obecnie się znajdujemy, regulamin Sejmu nie wymaga opinii w formie pisemnej, tym bardziej że przedstawiciele Komitetu Integracji Europejskiej są upoważnieni do ich ustnego wyrażania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#PrzedstawicielUrzeduKomitetuIntegracjiEuropejskiejEwaLigon">Pracownik Komitetu Integracji Europejskiej, w tym przypadku w mojej osobie, który jest upoważniony do wypowiadania się w imieniu przewodniczącego Komitetu, może wyrazić stosowną opinię. Opinia wyrażona przeze mnie pod koniec posiedzenia Komisji posiada taką samą wartość jak opinia przekazana na piśmie przez sekretarza Komitetu Integracji Europejskiej Jacka Saryusz-Wolskiego. Zarówno opinia pisemna jak też ustna jest przedstawiona na zakończenie obrad Komisji. Moje uczestnictwo w posiedzeniu ma na celu obserwowanie prac, ewentualnie odpowiadanie na pytania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#PoselRyszardOstrowski">Zgłaszane wątpliwości są istotne. Myślę, że również przedstawiciele rządu powinni wypowiedzieć się w tej sprawie. Jak słyszeliśmy przed chwilą z ust przedstawiciela Komitetu Integracji Europejskiej, urząd zgłosił zastrzeżenia do konkretnych poprawek. Komisja podjęła decyzję w sprawie ich przyjęcia bądź odrzucenia. Do poprawek, do których zgłoszono zastrzeżenia, Komisja powinna powrócić i ewentualnie zmienić wobec nich swoje stanowisko, w szczególności, jeśli były to poprawki przez nią zaaprobowane.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#PoslankaTeresaLiszcz">Tak się fortunnie złożyło, że poprawki zakwestionowane przez Komitet Integracji Europejskiej zostały zaopiniowane przez Komisję negatywnie. W związku z tym raczej nie ma potrzeby, aby do nich wracać, skoro nasza decyzja, przynajmniej z punktu widzenia zgodności z prawem europejskim, była właściwa.</u>
          <u xml:id="u-8.1" who="#PoslankaTeresaLiszcz">Stosowana praktyka jest powszechna. Po raz pierwszy słyszę, żeby ktoś domagał się wcześniejszego zaopiniowania poprawek. Z praktycznego punktu widzenia wręcz zablokowałoby to prace Sejmu. Ostatnio modne stało się zgłaszanie po sto poprawek do obszernych projektów ustaw. Ich opiniowanie na wstępie stanowiłoby prostą drogę do zablokowania pracy nad owymi projektami.</u>
          <u xml:id="u-8.2" who="#PoslankaTeresaLiszcz">To dobrze, że w posiedzeniu Komisji bierze udział przedstawiciel Komitetu Integracji Europejskiej, który na bieżąco może zgłaszać swoje uwagi. Nie formalizujmy tego, gdyż wówczas nie skończymy prac nad omawianiem projektu, tym bardziej że nie mamy tu do czynienia z jakimś precedensem, tylko utartą praktyką.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#PoselKazimierzDzialocha">Praktyka posiada swój urok, gdyż czasami jest wygodna. W art. 39 ust. 3a regulaminu Sejmu czytamy, że termin przedstawienia opinii przez Komitet Integracji Europejskiej określa komisja. Odnosi się to nie tylko do samego projektu, ale też do wniosków zgłoszonych w trakcie jego czytania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#PoselKrzysztofSmieja">Pisemna forma opinii nie jest wymagana.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#PoselKazimierzDzialocha">Co oznacza zapis, zgodnie z którym Komisja ma określić termin przedstawienia opinii?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#PoselKrzysztofSmieja">Możemy wyznaczyć termin obejmujący posiedzenie Komisji. Tak bywa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#PoselKazimierzDzialocha">Rozumiem, że miałoby to oznaczać realizację dyspozycji wspomnianego przepisu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#PoselKrzysztofSmieja">Może się tak zdarzyć. Regulamin Sejmu nie precyzuje tego wprost.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwiePracyiPolitykiSpolecznejIrenaBoruta">Istotne jest podejście do sprawy z punktu widzenia celu, który chcemy osiągnąć. Celem tym jest zgodność proponowanych rozwiązań z prawem wspólnotowym.</u>
          <u xml:id="u-15.1" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwiePracyiPolitykiSpolecznejIrenaBoruta">Działania posła Adama Szejnfelda, niestety, zmierzają w kierunku opóźnienia naszych prac. Przedstawiciele Komitetu Integracji Europejskiej biorą w nich udział. Ewentualnie będzie jeszcze czas na złożenie opinii Komitetu na piśmie, o ile takie będzie życzenie Komisji. Uważam, że możemy przystąpić do merytorycznej dyskusji, tym bardziej że stanowisko przewodniczącego Komitetu Integracji Europejskiej, w imieniu którego występują obecni tu przedstawiciele urzędu, jest w większości przypadków pozytywne. Jeszcze raz postuluję o przystąpienie do pracy.</u>
          <u xml:id="u-15.2" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwiePracyiPolitykiSpolecznejIrenaBoruta">Poseł Adam Szejnfeld /niez./: Mam nadzieję, że minister Irena Boruta nie chciała mnie obrazić. Zgłoszony przeze mnie wniosek, który określiła jako konstruktywny, wywodzi się z doświadczenia, jakie zdobyłem na kanwie prac w wielu komisjach sejmowych.</u>
          <u xml:id="u-15.3" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwiePracyiPolitykiSpolecznejIrenaBoruta">Przepisy prawa wspólnotowego stanowią główny oręż w rękach bardzo wielu posłów, jak też przedstawicieli rządu, w sytuacji, gdy usiłują oni przekonać parlament do przyjęcia konkretnych rozwiązań prawnych. Bardzo często potem okazuje się, że to była nieprawda, że żadna dyrektywa nie wymagała tego i tego albo też właśnie była w niej mowa o czymś innym, a tylko w określony sposób ją zinterpretowano, a posłowie pod wpływem przedstawionej opinii przyjęli takie czy inne rozwiązanie. Trudno jest z tym walczyć. Ktoś coś powie, ktoś coś usłyszy albo inaczej zrozumie.</u>
          <u xml:id="u-15.4" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwiePracyiPolitykiSpolecznejIrenaBoruta">Jeśli dysponuje się pisemną opinią urzędu, a nie konkretnej osoby, to można rozważać, czy się z nią zgodzić czy nie. Jeżeli nawet któryś z posłów się z nią nie zgadza, to bierze na siebie odpowiedzialność, że w głosowaniu opowiada się za rozstrzygnięciem wewnętrznym niezgodnym z prawem wspólnotowym, a nie niezgodnym z opinią wygłoszoną od tak na posiedzeniu Komisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#PoselKrzysztofSmieja">Zgodnie z postanowieniami regulaminu Sejmu opinia Komitetu Integracji Europejskiej jest wymagana. Oczywiście możemy wrócić do tych poprawek, o ile jest to konieczne. Przypominam jednak, że podobnie jak to się dzieje dzisiaj, przedstawiciele Komitetu Integracji Europejskiej brali udział w poprzednim posiedzeniu Komisji. Są oni upoważnieni do przedstawiania opinii urzędu. Niezależnie od tego, na zakończenie naszych prac Komitet Integracji Europejskiej wyrazi swoje stanowisko na piśmie.</u>
          <u xml:id="u-16.1" who="#PoselKrzysztofSmieja">Przechodzimy do omawiania kolejnych poprawek zgłoszonych do projektu ustawy o zmianie ustawy - Kodeks pracy. Rozpoczynamy od rozpatrzenia poprawki 36.</u>
          <u xml:id="u-16.2" who="#PoselKrzysztofSmieja">Poseł Adam Szejnfeld /niez./: Poprawka ta dotyczy zadaniowego czasu pracy. Proponuję wykreślenie drugiego zdania z art. 140. Uważam, że pracownikowi, który pracuje poza terenem zakładu pracy daje się zbyt duże uprawnienia. Będzie on miał zbyt duży wpływ na określenie czasu pracy, co nie zawsze musi być zgodne z potrzebami pracodawcy.</u>
          <u xml:id="u-16.3" who="#PoselKrzysztofSmieja">Jakie jest w tej sprawie stanowisko rządu?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#PrzedstawicielMinisterstwaPracyiPolitykiSpolecznejJaninaSuzdorf">Jesteśmy przeciwni przyjęciu omawianej poprawki. Chodzi tu o efekt oceny praktyki w zakresie zadaniowego czasu pracy. Uściślenie przepisu art. 140 jest wynikiem praktycznych uwag zgłoszonych na tle stosowania obecnie obowiązującej regulacji. Pracodawcy opowiadali się za owym uściśleniem jako porządkującym stosowanie zadaniowego czasu pracy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#PoselKrzysztofSmieja">Czy któryś z posłów chciałby wypowiedzieć się za lub przeciw przyjęciu poprawki 36?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#PoslankaTeresaLiszcz">Mój głos jest głosem przeciwnym. Nie wiem, czy poseł Adam Szejnfeld zdaje sobie sprawę z tego, że to, co proponuje, jest na niekorzyść pracodawców. Brak drugiego zdania w art. 140 oznacza, że nie może być mowy o rozkładaniu czasu pracy w zadaniowym systemie czasu pracy. Sam pracownik decyduje o tym, kiedy pracuje. W ramach projektu podjęto próbę uporządkowania bardzo luźnego rozkładu oraz wprowadzenia obowiązku uzgadniania go z pracodawcą wtedy, gdy pracę wykonuje się na terenie zakładu pracy, chociaż przy systemie zadaniowym zazwyczaj wykonuje się ją poza siedzibą zakładu. Oczywiste jest zatem, że poprawka posła Adama Szejnfelda jest wymierzona przeciwko pracodawcom.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#PoselMarekMazurkiewicz">W moim przekonaniu istnieje tu wewnętrzna sprzeczność. Albo rozkład czasu pracy ustala pracownik, komunikuje go pracodawcy i wówczas nie ma możliwości zakwestionowania owego rozkładu albo też wymaga on uzgodnienia z pracodawcą, o ile praca ma być wykonywana na terenie zakładu pracy. Dostrzegam w tym wszystkim ogromną jednostronność. Nie wiem, czy właśnie o to chodziło.</u>
          <u xml:id="u-20.1" who="#PoselMarekMazurkiewicz">Poseł Adam Szejnfeld /niez./: Ponieważ powoływano się na stanowisko pracodawców, proszę o udzielenie głosu ich przedstawicielom.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#PrzedstawicielPolskiejKonfederacjiPracodawcowPrywatnychMaciejSekunda">Nie znam takiego stanowiska organizacji pracodawców, które polegałoby na dążeniu do utrzymania drugiego zdania w art. 140. Powiem szczerze, że zdanie to stawia pod znakiem zapytania instytucję umownego stosunku pracy. Stosunek pracy zawsze charakteryzowało podporządkowanie pracownika poleceniom przełożonego.</u>
          <u xml:id="u-21.1" who="#PrzedstawicielPolskiejKonfederacjiPracodawcowPrywatnychMaciejSekunda">Chciałbym podać pewien przykład. Pracodawca zawiera z akwizytorem umowę, która ma być realizowana w zadaniowym czasie pracy. Czas i sposób jej realizacji nie jest bez znaczenia. Na ogół pracodawca jest zainteresowany tym, żeby praca była świadczona wtedy, kiedy służy to jego interesom, a nie wtedy, kiedy pracownik ma wolny czas bądź mu to pasuje. Dlatego też jesteśmy zdecydowanie przeciwni proponowanemu przepisowi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#PoselEdwardWende">Czy jeśli pracownik ma wykonać pracę na terenie zakładu pracy, to nie musi tego uzgadniać z właścicielem zakładu? Rozkład czasu pracy wymaga uzgodnienia z pracodawcą w przypadku, gdy praca ma być wykonywana na terenie zakładu pracy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#PrzedstawicielPolskiejKonfederacjiPracodawcowPrywatnychMaciejSekunda">Generalnie jesteśmy przeciwni całemu drugiemu zdaniu w art. 140. Zawsze było tak, że o wszystkim, co dotyczyło wykonywania pracy, przesądzał pracodawca. Było to przesądzone w umowie, regulaminie pracy bądź innym akcie. Zawsze praca była podporządkowana wymaganiom pracodawcy. Dlatego też proponujemy skreślenie wspomnianego zdania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#PoslankaTeresaLiszcz">Chciałabym zwrócić uwagę na sens zadaniowego czasu pracy. Pracownik nie siedzi w miejscu pracy w określonych godzinach. Nie płaci mu się za czas, w którym pozostaje do dyspozycji pracodawcy, tylko za wykonanie ustalonych zadań. Pracodawcy jest obojętne, czy pracownik realizuje je przed czy po południu. Najczęściej chodzi o pracę wykonywaną poza siedzibą zakładu pracy, na otwartym terenie. Nie ma wówczas ewidencji czasu pracy. Pracownik nie otrzymuje wynagrodzenia za godziny nadliczbowe. Rozlicza się on z realizacji zadań, a nie z czasu poświęconego pracodawcy. Podporządkowanie się poleceniom pracodawcy oraz ustalenie przez niego rozkładu czasu pracy, o czym mówił przedstawiciel pracodawców, zaprzecza istocie zadaniowego czasu pracy. Jeśli o to chodzi, to należy skreślić cały artykuł.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#PoselEdwardWende">Czy praca nie powinna być wykonywana w określonym terminie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#PoslankaTeresaLiszcz">Pracownik musi rozliczyć się, z realizacji określonych zadań. W zależności od tego, w jakiej skali są one wyznaczone, musi je wykonać w ciągu tygodnia bądź miesiąca. Nie rozlicza się z czasu spędzonego w zakładzie pracy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#PrzedstawicielPolskiejKonfederacjiPracodawcowPrywatnychMaciejSekunda">Posłużę się jeszcze jednym przykładem. W ramach zadaniowego czasu pracy zatrudniani są gospodarze domów. W ich przypadku powszechnie stosuje się właśnie tę instytucję czasu pracy. Nie jest dziełem przypadku, jeśli pracodawca chce, aby odśnieżanie nastąpiło w godzinach rannych, a nie wieczornych, jak mógłby sobie tego życzyć dozorca. Podobnych przypadków możemy wskazywać wiele.</u>
          <u xml:id="u-27.1" who="#PrzedstawicielPolskiejKonfederacjiPracodawcowPrywatnychMaciejSekunda">Zadania muszą być tak skonstruowane, żeby można było wykonać je w ramach normalnego czasu pracy. Z punktu widzenia pracodawcy nie jest obojętne, kiedy są one realizowane.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-28">
          <u xml:id="u-28.0" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwiePracyiPolitykiSpolecznejIrenaBoruta">Zadanie polega na utrzymaniu chodnika w stanie umożliwiającym swobodne poruszanie się po nim. Uważam, że podany przykład jest nieprzekonujący. Odśnieżanie trzeba przeprowadzać wtedy, kiedy pada śnieg. Raz trzeba go oczyścić rano, a raz wieczorem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-29">
          <u xml:id="u-29.0" who="#PoselKrzysztofSmieja">Czy jeszcze ktoś chciałby zabrać głos w tej sprawie? Jeśli nie, przystępujemy do głosowania. Kto opowiada się za przyjęciem poprawki 36?</u>
          <u xml:id="u-29.1" who="#PoselKrzysztofSmieja">Stwierdzam, że Komisja, przy 1 głosie za, 10 przeciwnych i 4 głosach wstrzymujących się, postanowiła rekomendować Sejmowi odrzucenie poprawki 36.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-30">
          <u xml:id="u-30.0" who="#PoslankaMariaKleitzZoltowska">Przed chwilą dowiedziałam się, że na sali obecny jest przedstawiciel NSZZ "Solidarność", który chciałby złożyć oświadczenie dotyczące naszej pracy nad poprawkami wniesionymi do projektu nowelizacji Kodeksu pracy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-31">
          <u xml:id="u-31.0" who="#PrzedstawicielKomisjiKrajowejNSZZSolidarnoscMariuszStrawinski">Na wstępie chciałbym przeprosić za nieobecność przedstawicieli Komisji Krajowej NSZZ "Solidarność" na poprzednim posiedzeniu Komisji.</u>
          <u xml:id="u-31.1" who="#PrzedstawicielKomisjiKrajowejNSZZSolidarnoscMariuszStrawinski">Pragnę wypowiedzieć kilka uwag dotyczących trybu pracy Komisji, a nie stanu poprawek.</u>
          <u xml:id="u-31.2" who="#PrzedstawicielKomisjiKrajowejNSZZSolidarnoscMariuszStrawinski">W tej chwili trwa odbudowa dialogu społecznego. Na ostatnim etapie prac parlamentarnych znajduje się ustawa o Trójstronnej Komisji do Spraw Społeczno-Gospodarczych.</u>
          <u xml:id="u-31.3" who="#PrzedstawicielKomisjiKrajowejNSZZSolidarnoscMariuszStrawinski">Partnerzy społeczni wyrazili wolę rozmów w ramach paktu o pracy. W trakcie prac nad owym paktem poruszone będą kwestie dotyczące rozwiązań systemowych w zakresie zmniejszania bezrobocia. Przewiduje się między innymi rozmowy związane z nowelizacją Kodeksu pracy. Z niepokojem obserwujemy fakt przedstawienia tak wielu poprawek w ostatniej fazie prac nad projektem zmian Kodeksu pracy. W dodatku dzieje się to pod dużą presją czasu. Jednocześnie wyrażamy żal, że wielu poprawek nie zgłoszono w trakcie prac podkomisji. Zostały one przedstawione w ostatniej chwili. Nie wiem, czy będzie to miało pozytywny wpływ na dalsze rozmowy toczące się pomiędzy partnerami społecznymi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-32">
          <u xml:id="u-32.0" who="#PoselKrzysztofSmieja">Poprawki zostały zgłoszone w trakcie drugiego czytania przez posłów, którzy wyrażają w ten sposób swoje zdanie, a jednocześnie realizują swoje uprawnienia poselskie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-33">
          <u xml:id="u-33.0" who="#PrzedstawicielKomisjiKrajowejNSZZSolidarnoscMariuszStrawinski">Szanuję prawa, które przysługują posłom. Nie chodziło nam o ich negowanie. Chcieliśmy jedynie wyrazić żal, że jest zbyt mało czasu na zajęcie jakiegoś stanowiska czy wyrażenie opinii. Naprawdę nie miałem zamiaru ingerować w prawa parlamentarzystów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-34">
          <u xml:id="u-34.0" who="#PoselKrzysztofSmieja">W sprawach istotnych społecznie, w tym związanych z regulacjami Kodeksu pracy, stanowisko związków zawodowych niewątpliwie jest bardzo ważne. Czy ktoś jeszcze chciałby zabrać głos w tej kwestii?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-35">
          <u xml:id="u-35.0" who="#PoslankaMariaKleitzZoltowska">Chciałabym powrócić do postulatu, który zgłoszono w trakcie początkowej fazy naszych prac w zakresie wniesionych poprawek. Mam na myśli sugestię skierowaną pod adresem wnioskodawców, aby zechcieli zastanowić się nad wycofaniem swoich poprawek dla dobra projektu, którego celem było dostosowanie przepisów Kodeksu pracy do wymogów konstytucyjnych i unijnych.</u>
          <u xml:id="u-35.1" who="#PoslankaMariaKleitzZoltowska">Możemy spotkać się z zarzutem, że wniesiono poprawki głęboko ingerujące w prawo pracy, a jednocześnie mocno różniące się od pierwotnych propozycji zawartych w przedłożeniu rządowym. Mogą one spowodować odrzucenie całego projektu, podobnie jak to się zdarzyło w przypadku dwóch poprzednich, z których mnóstwo rozwiązań przeniesiono w ramach drugiego czytania do tego, który rozpatrujemy w dniu dzisiejszym.</u>
          <u xml:id="u-35.2" who="#PoslankaMariaKleitzZoltowska">W kontekście wypowiedzi przedstawiciela związków zawodowych i zapowiadanego powrotu do Kodeksu pracy na bazie dyskusji toczącej się pomiędzy partnerami społecznymi apeluję o to, aby nie utrudniać naszej pracy, co pozwoliłoby na uchwalenie nowelizacji zawierającej wiele pozytywnych rozwiązań zarówno dla pracodawców jak i pracowników.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-36">
          <u xml:id="u-36.0" who="#PoselKrzysztofSmieja">Czy poseł Adam Szejnfeld zechciałby rozważyć możliwość wycofania poprawek, które w znaczący sposób wykraczają poza pierwotny zakres omawianego projektu?</u>
          <u xml:id="u-36.1" who="#PoselKrzysztofSmieja">Poseł Adam Szejnfeld /niez./: Co prawda w kulturalny sposób, ale wypowiedziano słowa, które nigdy nie powinny paść na tej sali, a już na pewno nie ze strony przedstawicieli związków zawodowych. Podważanie prawa do pracy posłów przez osoby, które korzystając z uprzejmości Komisji są zapraszane na jej posiedzenia, jest wysoce nie na miejscu, żeby nie powiedzieć naganne. Równie dobrze, a prościej możemy powiedzieć, że niedopuszczalne będzie zgłoszenie któregokolwiek z senatorów poprawki do ustawy, gdy ta już trafi do Senatu. Tym sposobem podważa się sens funkcjonowania polskiego parlamentu.</u>
          <u xml:id="u-36.2" who="#PoselKrzysztofSmieja">Zgłaszanie próśb o wycofanie zgłoszonych wniosków jest niepoważne. Swoje propozycje bardzo chętnie wycofałbym na tej samej zasadzie, na której osoby przypadkiem siedzące po drugiej stronie sali, zgodziłyby się wycofać rozwiązania prawne, które, w mojej ocenie, są wysoce szkodliwe dla polskiej gospodarki.</u>
          <u xml:id="u-36.3" who="#PoselKrzysztofSmieja">I minister Irena Boruta, i inni przedstawiciele rządu zapewne zdają sobie sprawę z tego, że wszystko zaczęło się od popełnienia podstawowego błędu polegającego na połączeniu dwóch różnych projektów, jednego, który miał bardzo silną podbudowę merytoryczną i drugiego, który miał bardzo wysoką podbudowę ideologiczną. Teraz znajdujemy się w takiej sytuacji, że musimy debatować tylko nad jednym projektem, od części którego nie da się zupełnie wyabstrahować.</u>
          <u xml:id="u-36.4" who="#PoselKrzysztofSmieja">Związki zawodowe mają prawo brać udział w pracach Komisji poświęconych przepisom Kodeksu pracy. Mogą wypowiadać swoje stanowisko w materii bezpośrednio ich dotyczącej.</u>
          <u xml:id="u-36.5" who="#PoselKrzysztofSmieja">Wniosek, o którym mówiliśmy, zgłosiła posłanka Maria Kleitz-Żółtowska. Przedstawiciel związków zawodowych wyraził jedynie swój pogląd, do czego jest uprawniony.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-37">
          <u xml:id="u-37.0" who="#PoslankaTeresaLiszcz">Chciałabym zwrócić uwagę, że poseł Adam Szejnfeld zgłosił swoje poprawki, w istocie stanowiące kontrprojekt, w trakcie drugiego czytania, a więc niejako z pominięciem pierwszego. Można zatem postawić ten sam zarzut, który stawia Trybunał Konstytucyjny wobec poprawek Senatu, wykraczających poza zakres ustawy uchwalonej przez Sejm.</u>
          <u xml:id="u-37.1" who="#PoslankaTeresaLiszcz">Chciałabym prosić o przyjęcie trybu, który jest z powodzeniem stosowany w przypadku innych projektów. Przede wszystkim nie ma potrzeby referowania każdej poprawki. Wszyscy mają je na piśmie od wielu dni. Jeżeli ktoś nie przeczytał ich wcześniej, może to robić na bieżąco. Wystarczy krótka wypowiedź "za" i "przeciw" przyjęciu danej poprawki. Następnie powinniśmy przystępować do głosowania.</u>
          <u xml:id="u-37.2" who="#PoslankaTeresaLiszcz">Proponuję, aby poprawki 37 i 38 rozpatrywać łącznie, ponieważ dotyczą one tej samej kwestii, a mianowicie wyrugowania zgody pracownika na pewien szczególny system czasu pracy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-38">
          <u xml:id="u-38.0" who="#PoselWitMajewski">Posła Adama Szejnfelda można co najmniej prosić o to, żeby mając na względzie przedstawione argumenty oraz stanowisko Komisji, zredukował liczbę swoich poprawek, gdyż wiadomo, jakie skutki może przynieść głosowanie na sali sejmowej np. sto poprawek. Jednak poprawki te dotyczą pierwotnej materii projektu.</u>
          <u xml:id="u-38.1" who="#PoselWitMajewski">Problem natury konstytucyjnej wiąże się z poprawkami wniesionymi przez posła Jerzego Wierchowicza. Z omawianym projektem nie mają one nic wspólnego. Stanowią rozpisany na punkty inny projekt, który został odrzucony przez Sejm. Zwrócę się do Prezydium Sejmu, aby poprawek tych w ogóle nie poddawać pod głosowanie.</u>
          <u xml:id="u-38.2" who="#PoselWitMajewski">Z poprawkami posła Adama Szejnfelda wiąże się jedynie problem natury ilościowej. Zostały one jednak zgłoszone zgodnie z wymogami proceduralnymi. Natomiast tryb wniesienia poprawek przez posła Jerzego Wierchowicza jest niezgodny z Konstytucją RP. Zwrócę się o ich niegłosowanie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-39">
          <u xml:id="u-39.0" who="#PoselRyszardOstrowski">Nie chcę powtarzać po raz drugi tego, co mówiłem na poprzednim posiedzeniu Komisji. Myślę, że różnica zdań pomiędzy posłem Witem Majewskim a Marszałkiem Sejmu zostanie wyjaśniona poza tą salą.</u>
          <u xml:id="u-39.1" who="#PoselRyszardOstrowski">Apeluję do wszystkich, abyśmy nie tracili czasu, który jest tak cenny - sygnalizowało to wiele osób - i przystąpili do merytorycznej pracy. Możemy poświecić godzinę na przekonywanie posłów, którzy na posiedzeniu Sejmu w trakcie drugiego czytania projektu zgłosili do niego poprawki, żeby je wycofali, tylko że jednocześnie rodzi się pytanie, czy takie jest zadanie Komisji. Komisja ma się do poprawek odnieść. Jeśli ktoś będzie chciał wycofać swoje poprawki, to zrobi to. Straciliśmy kolejny kwadrans na apele o wycofanie i powtarzanie dyskusji, która miała miejsce na poprzednim posiedzeniu, a nie była bezpośrednio związana z rozpatrywanymi propozycjami.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-40">
          <u xml:id="u-40.0" who="#PoselKrzysztofSmieja">Sugeruję, abyśmy uwzględnili propozycję posłanki Teresy Liszcz i łącznie omówili poprawki 37 i 38. Proszę posła wnioskodawcę o ich krótkie uzasadnienie.</u>
          <u xml:id="u-40.1" who="#PoselKrzysztofSmieja">Poseł Adam Szejnfeld /niez./: Nie wydaje mi się, aby potrzebna była zgoda pracownika na stosowanie skróconego czasu pracy. Taka zgoda jest już zawarta w umowie o pracę. Zwiększa się jedynie obciążenia biurokratyczne, szczególnie wobec małych firm, które ciągle muszą produkować jakieś dokumenty.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-41">
          <u xml:id="u-41.0" who="#PoslankaTeresaLiszcz">Trudno sobie wyobrazić, żeby szczególny system czasu pracy, który pozwala na przedłużenie w niektóre dni czasu pracy do 12 godzin, można było wprowadzić bez zgody pracownika. Negowanie stanowiska jednej ze stron w tak istotnych sprawach z zakresu stosunku pracy stanowi fatalną rewolucję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-42">
          <u xml:id="u-42.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Chciałbym zwrócić uwagę, że poprawki 37 i 38 zawierają istotne uchybienia legislacyjne. Polegają one na skreśleniu w art. 142 i 143 wyrazów "za zgodą pracownika". Gdyby dokonano proponowanego skreślenia, przepis art. 142 brzmiałby w następujący sposób: "Może być stosowany do niego system skróconego tygodnia pracy. W tym systemie dopuszczane jest...". Natomiast treść art. 143 byłaby następująca: "Zatrudnianego w niepełnym wymiarze czasu pracy, może być stosowany do niego system czasu pracy...".</u>
          <u xml:id="u-42.1" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Poseł Adam Szejnfeld /niez./: Zgłaszam autopoprawkę. Wyrazy "za zgodą" proponuję zastąpić wyrazem "do". Wówczas przepis art. 142 zaczynałby się w następujący sposób: "Do pracownika może być stosowany system skróconego tygodnia pracy", a treść art. 143 byłaby taka: "Do pracownika zatrudnionego w niepełnym wymiarze czasu pracy, może być stosowany...". Zamiast wyrazu "do" można też użyć wyrazu "zamiast".</u>
        </div>
        <div xml:id="div-43">
          <u xml:id="u-43.0" who="#PoselKrzysztofSmieja">Przystępujemy do głosowania. Kto opowiada się za przyjęciem poprawek 37 i 38?</u>
          <u xml:id="u-43.1" who="#PoselKrzysztofSmieja">Stwierdzam, że Komisja, przy 1 głosie za, 11 przeciwnych i braku głosów wstrzymujących się, postanowiła rekomendować Sejmowi odrzucenie poprawek 37 i 38.</u>
          <u xml:id="u-43.2" who="#PoselKrzysztofSmieja">Przechodzimy do rozpatrzenia poprawki 39 autorstwa posłanki Teresy Liszcz.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-44">
          <u xml:id="u-44.0" who="#PoslankaTeresaLiszcz">Chodzi o to, żeby szczególne systemy czasu pracy - system podstawowy stosuje się z mocy ustawy, o ile nie ustali się systemu szczególnego - były określone w układzie zbiorowym pracy, a nie jak proponuje się w projekcie w układzie zbiorowym bądź regulaminie pracy. Układ zbiorowy pracy jest zawierany przez dwie strony i pracowników i pracodawców. Można przeprowadzić negocjacje, w wyniku których zostaną uwzględnione interesy obydwu stron. W przypadku regulaminu pracy do porozumienia dochodzi tylko tam, gdzie działają związki zawodowe. U 90% pracodawców prywatnych nie ma związków zawodowych, co oznacza, że ustalanie regulaminu stanowi jednostronny akt pracodawcy. Uważam, że tak ważnej kwestii, jak określenie systemu czasu pracy, który może oznaczać bardzo duże niedogodności dla pracowników, nie można pozostawić wyłącznie w ręku pracodawcy.</u>
          <u xml:id="u-44.1" who="#PoslankaTeresaLiszcz">Czym innym jest rozkład czasu pracy, który ma charakter porządkowy. Chodzi tu o rozkład dnia roboczego w ciągu doby. Oczywiście może być on ustalony w zakładowym układzie zbiorowym albo też w regulaminie pracy.</u>
          <u xml:id="u-44.2" who="#PoslankaTeresaLiszcz">Proponuję inną regulację odnoszącą się do systemu czasu pracy i okresu rozliczeniowego, i inną o swobodniejszym, szerszym charakterze dotyczącą rozkładu czasu pracy.</u>
          <u xml:id="u-44.3" who="#PoslankaTeresaLiszcz">Jestem zdecydowaną przeciwniczką omawianej poprawki. Skoro w 90% zakładów pracy nie działają organizacje związkowe, to przyjęcie owej poprawki będzie oznaczało konieczność zwrócenia się przez nie do inspektora pracy. Będzie to dla nich duże utrudnienie biurokratyczne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-45">
          <u xml:id="u-45.0" who="#PoselWitMajewski">W każdym przypadku trzeba będzie zwrócić się do właściwego inspektora pracy, z tym że zgodnie z poprawką posłanki Teresy Liszcz, po to, aby uzyskać jego zgodę, a zgodnie z przepisem przedstawionym w projekcie, po to, aby zawiadomić go o wprowadzeniu szczególnego czasu pracy.</u>
          <u xml:id="u-45.1" who="#PoselWitMajewski">Poseł Adam Szejnfeld /niez./: Mamy tu do czynienia z kolejną klasyczną próbą usztywniania stosunku pracy, zwiększenia kosztów pracy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-46">
          <u xml:id="u-46.0" who="#PoslankaTeresaLiszcz">System czasu pracy zmienia się rzadko. Nie jest to coś, co zmienia się "jak rękawiczki". Zgoda inspektora pracy zastępuje, zgodnie z moją propozycją, zgodę związku zawodowego, którego akurat nie ma w danym zakładzie. Czas pracy stanowi kwestię nie tylko ekonomiczną. Jest to też kwestia ochrony zdrowia pracowników i ich życia rodzinnego.</u>
          <u xml:id="u-46.1" who="#PoslankaTeresaLiszcz">Poza tym przypominam, że jeśli stosuje się podstawowy system czasu pracy, nie trzeba na to uzyskiwać niczyjej zgody.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-47">
          <u xml:id="u-47.0" who="#PrzedstawicielPolskiejKonfederacjiPracodawcowPrywatnychMaciejSekunda">Na dziś inspektor pracy jest powiadamiany tylko w tym przypadku, gdy wydłużony jest okres rozliczeniowy. Wtedy, gdy w danym zakładzie nie działają związki zawodowe, zgodnie z art. 129 z oznaczeniem 4 obecnie obowiązującego Kodeksu pracy, istnieje obowiązek powiadomienia o tym fakcie inspektora pracy. Zgłoszoną propozycję mogę poprzeć jedynie z tego względu, że wówczas inspekcja pracy nie będzie zajmowała się działalnością merytoryczną, przeprowadzaniem kontroli, tylko będzie wydawała zgody. Jest to jednak sytuacja absurdalna. Dlatego też opowiadamy się za odrzuceniem rozpatrywanej poprawki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-48">
          <u xml:id="u-48.0" who="#PoselEdwardWende">Czy zawiadomienie inspektora pracy nie wystarczy? Jeżeli we wprowadzonym systemie dostrzeże on cokolwiek podejrzanego, to wówczas zainterweniuje. Taka jest jego rola. Wydaje mi się, że zawiadomienie jest wystarczające dla zachowania prawidłowego toku zatrudniania pracowników.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-49">
          <u xml:id="u-49.0" who="#PoslankaTeresaLiszcz">Zawiadamianie nie wystarczy. Oczywiście posiada ono znaczenie o tyle, że uczula inspekcje pracy na obserwowanie czy skontrolowanie danego pracodawcy.</u>
          <u xml:id="u-49.1" who="#PoslankaTeresaLiszcz">W ramach autopoprawki uzyskanie zgody mogę ewentualnie zamienić na brak sprzeciwu wyrażonego w określonym czasie, co uprości sprawę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-50">
          <u xml:id="u-50.0" who="#PoslankaElzbietaPielaMielczarek">Jest to, to samo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-51">
          <u xml:id="u-51.0" who="#PoslankaTeresaLiszcz">To nie jest to samo. Brak sprzeciwu wniesionego np. w ciągu dwóch tygodni oznacza zgodę. Inspektor pracy nie musi wówczas nic robić, jeśli nie widzi takiej potrzeby. Brak sprzeciwu jest równoznaczny z akceptacją.</u>
          <u xml:id="u-51.1" who="#PoslankaTeresaLiszcz">Jeśli pracodawcy będą sprzyjali powstawaniu związków zawodowych, nie będzie wspomnianego problemu. Pracodawcy prywatni robią wszystko, żeby w ich zakładzie nie zawiązały się organizacje związkowe. Dociera do mnie wiele sygnałów, że pracodawcy straszą pracowników, żeby nikt nie ważył się organizować związków zawodowych, gdyż pożałuje, po prostu straci pracę. Niech zatem pracodawcy ponoszą konsekwencję swojej postawy. Skoro przeciwdziałają powstawaniu związków zawodowych, niech rozmawiają z inspekcją pracy.</u>
          <u xml:id="u-51.2" who="#PoslankaTeresaLiszcz">Poseł Adam Szejnfeld /niez./: Czy moje stanowisko wobec dyskutowanej poprawki wyraziła inspekcja pracy? Można założyć - myślę, że nie byłoby to założenie czysto teoretyczne - że rocznie będzie do niej wpływało setki tysięcy dodatkowych wniosków. Nie wiem, czy owa instytucja będzie w stanie poradzić sobie z tym problemem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-52">
          <u xml:id="u-52.0" who="#PoselTadeuszCymanski">Uważam, że niewyrażenie zgody przez inspektora pracy stanowiłoby wyjątkową sytuację. Wydaje mi się, że mamy tu do czynienia z przepisem o charakterze zabezpieczającym. Oczywiście jest on niewygodny dla pracodawców, ale o ile dobrze rozumiem, właśnie takie były intencje posłanki Teresy Liszcz. Zjawisko rugowania związków zawodowych jest faktem. Pracodawcy nie są zachwyceni faktem działalności związków zawodowych.</u>
          <u xml:id="u-52.1" who="#PoselTadeuszCymanski">W jakiej sytuacji można by się było obawiać negatywnej reakcji inspekcji pracy? Chodzi przecież o przestrzeganie prawa pracy.</u>
          <u xml:id="u-52.2" who="#PoselTadeuszCymanski">Poseł Adam Szejnfeld /niez./: Czy znane jest stanowisko inspekcji pracy?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-53">
          <u xml:id="u-53.0" who="#PoselKrzysztofSmieja">Czy posłanka Teresa Liszcz posiada jakąś wiedzę w tym zakresie? Czy można pokusić się o szacunki, z jaką liczbą wniosków wiązałoby się przyjęcie omawianej poprawki?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-54">
          <u xml:id="u-54.0" who="#PoslankaTeresaLiszcz">Nie kalkulowałam jej z inspekcją pracy. Zdaję sobie sprawę z faktu, że jest ona przeciążona. Wiem również, że inspekcja przedwojenna, która była nie mniej przeciążona, wyrażała zgodę na wprowadzenie godzin nadliczbowych z przyczyn leżących po stronie pracodawcy, z wyjątkiem sytuacji związanych z akcją ratunkową. Jakoś sobie z tym radziła.</u>
          <u xml:id="u-54.1" who="#PoslankaTeresaLiszcz">Poseł Adam Szejnfeld /niez./: Zechciejmy zważyć, że mamy XXI wiek, 2001 rok. Tworzymy prawo, w ramach którego będzie funkcjonować gospodarka, która chce dogonić inne gospodarki, które w swoim rozwoju wyprzedziły ją o 15 czy 25 lat. Każde odwołanie się do nawet najlepszego doświadczenia chociażby sprzed 10 czy 5 lat jest nieadekwatne do sytuacji, a odwołanie się do doświadczeń sprzed wojny zupełnie trąci myszką.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-55">
          <u xml:id="u-55.0" who="#PoselWitMajewski">Proponuję, abyśmy odroczyli rozpatrywanie poprawki 39. Powinniśmy zwrócić się do Głównego Inspektora Pracy o zajęcie stanowiska w tej sprawie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-56">
          <u xml:id="u-56.0" who="#PoselEdwardWende">Sugeruję przeprowadzenie głosowania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-57">
          <u xml:id="u-57.0" who="#PoselWitMajewski">Uważam, że chodzi tu o istotną sprawę. Dotychczas w grę wchodziło powiadomienie. Było to, co prawda przejawem biurokracji, ale odkładało się na stertę przepisów i nie wykonywało dalszych ruchów. Zgoda byłaby o wiele praktyczniejsza, ale chciałbym mieć gwarancję, że inspekcja pracy będzie w stanie ją wydawać.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-58">
          <u xml:id="u-58.0" who="#PoselKrzysztofSmieja">Rozumiem, że intencją posła Wita Majewskiego jest, abyśmy w tej sprawie zwrócili się do inspekcji pracy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-59">
          <u xml:id="u-59.0" who="#PoselEdwardWende">W ten sposób utrudnilibyśmy sobie pracę. Działają przecież: Państwowa Inspekcja Pracy, Społeczna Inspekcja Pracy, sądy pracy. Pracownik nie jest pozbawiony możliwości ochrony swoich praw. Jeżeli poczuje się skrzywdzony, to zwróci się do któregoś z wymienionych organów. Inspekcja pracy zareaguje w odpowiedni sposób. Nie starajmy się ograniczać pracodawców na wszelkie możliwe sposoby. Ludzie nie są pozbawieni inicjatywy. Jeśli komuś będzie się działa krzywda, to będzie wiedział, dokąd się zwrócić.</u>
          <u xml:id="u-59.1" who="#PoselEdwardWende">Poseł Adam Szejnfeld /niez./: Zgłaszam wniosek w sprawie odrzucenia poprawki 39.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-60">
          <u xml:id="u-60.0" who="#PoslankaTeresaLiszcz">Chciałabym wnieść autopoprawkę. Po wyrazie "właściwego" należy dodać wyraz "państwowego". Chodzi o państwowego inspektora pracy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-61">
          <u xml:id="u-61.0" who="#PoselKrzysztofSmieja">Przypomnę, że ustawodawca nie w każdej sytuacji wymaga uczestniczenia w pracach Komisji przedstawicieli centralnych organów państwowych.</u>
          <u xml:id="u-61.1" who="#PoselKrzysztofSmieja">Przystępujemy do głosowania. Kto opowiada się za przyjęciem poprawki 39?</u>
          <u xml:id="u-61.2" who="#PoselKrzysztofSmieja">Stwierdzam, że Komisja 6 głosami za, przy 3 głosach przeciwnych i braku głosów wstrzymujących się, przyjęła poprawkę 39.</u>
          <u xml:id="u-61.3" who="#PoselKrzysztofSmieja">Przystępujemy do omówienia poprawki 40 zgłoszonej przez posła Adama Szejnfelda.</u>
          <u xml:id="u-61.4" who="#PoselKrzysztofSmieja">Poseł Adam Szejnfeld /niez./: W art. 144 proponuję skreślić par. 2.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-62">
          <u xml:id="u-62.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Poprawka ta będzie głosowana na zasadzie bezprzedmiotowości. Skoro została zgłoszona, Komisja powinna zająć wobec niej stanowisko. Przypominam jednak, że w związku z przyjęciem poprawki 39, stała się bezprzedmiotowa.</u>
          <u xml:id="u-62.1" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Poseł Adam Szejnfeld /niez./: Moja poprawka jest inaczej skonstruowana. Poprawka 39 polegała na nadaniu nowego brzmienia całemu art. 144. W ramach poprawki 40 artykuł ten zostaje zachowany, z tym że proponuję wykreślić z niego par. 2 po to, aby nie tworzyć zbędnej, w mojej ocenie, biurokracji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-63">
          <u xml:id="u-63.0" who="#PoselKrzysztofSmieja">Przystępujemy do głosowania. Kto opowiada się za przyjęciem poprawki 40?</u>
          <u xml:id="u-63.1" who="#PoselKrzysztofSmieja">Stwierdzam, że Komisja, przy 2 głosach za, 6 przeciwnych i braku głosów wstrzymujących się, postanowiła rekomendować Sejmowi odrzucenie poprawki 40.</u>
          <u xml:id="u-63.2" who="#PoselKrzysztofSmieja">Poprawka 41 została już rozpatrzona przez Komisję.</u>
          <u xml:id="u-63.3" who="#PoselKrzysztofSmieja">Przechodzimy do omówienia poprawki 42a-c.</u>
          <u xml:id="u-63.4" who="#PoselKrzysztofSmieja">Poseł Adam Szejnfeld /niez./: W ramach poprawki 42a proponuję wykreślenie z art. 149 par. 1 wyrazów "obowiązujące pracownika". Poprawka ta posiada charakter legislacyjny. W moim przekonaniu wspomniane wyrażenie jest zbędne, gdyż wiadomo, że chodzi o normy czasu pracy, które obowiązują pracownika.</u>
          <u xml:id="u-63.5" who="#PoselKrzysztofSmieja">Najważniejsza jest poprawka 42b, w ramach której proponuję skreślenie par. 3 przewidującego ograniczenie liczby godzin nadliczbowych. Normy, które obowiązują obecnie w naszym kraju po dokonanych zmianach w prawie pracy - są one zgodne z wymogami Dyrektywy nr 93/104 - są wystarczające. Uważam, że wreszcie powinniśmy skończyć z limitami.</u>
          <u xml:id="u-63.6" who="#PoselKrzysztofSmieja">Poprawka 42c ma charakter raczej techniczny niż merytoryczny. Wiadomo, o jakie dodatki chodzi. Niepotrzebne są dodatkowe rozwinięcia.</u>
          <u xml:id="u-63.7" who="#PoselKrzysztofSmieja">Czy ktoś chciałby poprzeć bądź wypowiedzieć się przeciwko przyjęciu poprawki 42.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-64">
          <u xml:id="u-64.0" who="#PoselWitMajewski">Uważam, że poprawkę 42a możemy zaaprobować.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-65">
          <u xml:id="u-65.0" who="#PoslankaTeresaLiszcz">Jestem odmiennego zdania. Wyrazy "obowiązujące pracownika" są niezbędne, dlatego że nie ma jednych norm czasu pracy dla wszystkich. Chodzi o ustawowe normy obowiązujące danego pracownika. Wspomniane wyrazy można by wykreślić, gdyby wszystkich obowiązywały jednakowe normy, ale tak nie jest. Jedni pracują w jednym systemie czasu pracy, drudzy w innym.</u>
          <u xml:id="u-65.1" who="#PoslankaTeresaLiszcz">Skreślenie par. 3 również jest nie do przyjęcia. Oznaczałoby to, że pracownika można bez ograniczeń zatrudniać w godzinach nadliczbowych. Do tej pory nie było podobnych pomysłów. Postulowano podwyższenie limitu godzin nadliczbowych, ale nikt od okresu przedwojennego nie proponował jego likwidacji.</u>
          <u xml:id="u-65.2" who="#PoslankaTeresaLiszcz">Poprawkę 42c można poprzeć.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-66">
          <u xml:id="u-66.0" who="#PoselTadeuszCymanski">Chciałbym nawiązać do wczorajszego wystąpienia prof. Andrzeja Zolla, który stwierdził, że stan wiedzy prawnej w społeczeństwie jest bardzo niski. Dla wielu pracowników czytających przepisy Kodeksu pracy dookreślenia, które dla nas są oczywiste, wcale nie muszą oznaczać zbędnych opisów. Popieram opinię posłanki Teresy Liszcz. Uważam, że powtórzenia, w ocenie wielu posłów niepotrzebne, mają swój sens. Lepiej napisać o czymś dwa razy tak, żeby to było jasne i oczywiste, niż czegoś nie dopowiedzieć. Pracownik nie musi wiedzieć, że coś wynika z innych przepisów albo znajduje się w innym miejscu. Z technicznego punktu widzenia niektóre powtórzenia rzeczywiście mogą wydawać się zbędne. Są jednak racje nadrzędne. Apeluję zatem, żebyśmy nie wprowadzali korekt tam, gdzie coś jest być może dwukrotnie czy szerzej opisane.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-67">
          <u xml:id="u-67.0" who="#PrzedstawicielPolskiejKonfederacjiPracodawcowPrywatnychMaciejSekunda">Nie jest tak jak mówi posłanka Teresa Liszcz, że pozbycie się przepisu art. 149 par. 3 sytuuje nas w okresie przedwojennym bądź XIX wieku. Fakt ten sytuuje nas w Europie. Skreślenie wspomnianego przepisu oznacza podporządkowanie się wymogom dyrektyw unijnych. W ramach art. 132 został przyjęty przepis, że tygodniowa norma czasu pracy, łącznie z godzinami nadliczbowymi, nie może przekroczyć 48 godzin. Taką samą normę przewiduje Dyrektywa nr 93/104. W Europie to wystarcza. Okazuje się, że w Polsce trzeba wprowadzać dodatkowe ograniczenie. Jest ono zupełnie zbędne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-68">
          <u xml:id="u-68.0" who="#PoselMarekMazurkiewicz">Starajmy się przestrzegać wymogów prawidłowej legislacji. Wydaje mi się, że nie można przeredagować przepisu ponad racjonalną potrzebę prawną. Uważam, że dodawanie w art. 149 par. 4 wyrazów "oprócz normalnego wynagrodzenia" stanowi przejaw zbędnej poetyki. Sformułowanie "uprawnia pracownika do dodatku do wynagrodzenia" stanowi akurat ten zapis, który w prawie jest potrzebny. Wiadomo, że dodatek wypłaca się oprócz normalnego wynagrodzenia.</u>
          <u xml:id="u-68.1" who="#PoselMarekMazurkiewicz">Sprzeciwiam się wykreśleniu par. 3, co było uzasadnione wymogami stosownej dyrektywy. Członkami Unii Europejskiej jeszcze nie jesteśmy. W naszym prawie pracy obowiązuje limit 150 godzin nadliczbowych rocznie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-69">
          <u xml:id="u-69.0" who="#PoselKrzysztofSmieja">Przystępujemy do głosowania. Każdą z liter będziemy głosować oddzielnie. Kto opowiada się za przyjęciem poprawki 42a?</u>
          <u xml:id="u-69.1" who="#PoselKrzysztofSmieja">Stwierdzam, że Komisja, przy 1 głosie za, 7 głosach przeciw i 3 głosach wstrzymujących się, postanowiła rekomendować Sejmowi odrzucenie poprawki 42a.</u>
          <u xml:id="u-69.2" who="#PoselKrzysztofSmieja">Kto opowiada się za przyjęciem poprawki 42b?</u>
          <u xml:id="u-69.3" who="#PoselKrzysztofSmieja">Stwierdzam, że Komisja, przy 1 głosie za, 7 głosach przeciw i 2 głosach wstrzymujących się, postanowiła rekomendować Sejmowi odrzucenie poprawki 42b.</u>
          <u xml:id="u-69.4" who="#PoselKrzysztofSmieja">Kto opowiada się za przyjęciem poprawki 42c?</u>
          <u xml:id="u-69.5" who="#PoselKrzysztofSmieja">Stwierdzam, że Komisja, przy 1 głosie za, 6 głosach przeciw i 3 głosach wstrzymujących się, postanowiła rekomendować Sejmowi odrzucenie poprawki 42c.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-70">
          <u xml:id="u-70.0" who="#PrzedstawicielkaMinisterstwaPracyiPolitykiSpolecznejJaninaSuzdorf">Wynik głosowania w sprawie poprawki 42c spowoduje wewnętrzne sprzeczności w obrębie bardzo blisko obok siebie umieszczonych przepisów. W art. 150 znajduje się poprawne, z naszego punktu widzenia, sformułowanie "pracownikowi przysługuje, oprócz normalnego wynagrodzenia, dodatek w wysokości". Poprawka 42c zmierzała do ujednolicenia słownictwa stosowanego w Kodeksie pracy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-71">
          <u xml:id="u-71.0" who="#PoselKrzysztofSmieja">Być może w związku z tym należałoby zmodyfikować poprawkę 43.</u>
          <u xml:id="u-71.1" who="#PoselKrzysztofSmieja">Żadna z poprawek z numerem 42 nie uzyskała poparcia Komisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-72">
          <u xml:id="u-72.0" who="#PoselRyszardOstrowski">Mam pytanie do przedstawicielki Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej oraz Biura Legislacyjnego. Z wypowiedzi mojej przedmówczyni, o ile dobrze zrozumiałem, wynikało, że przegłosowana przed chwilą poprawka stała się bezprzedmiotowa w konsekwencji wcześniejszych głosowań. Po to, aby zapewnić wewnętrzną spójność przepisów Kodeksu pracy, nie powinna ona być poddawana głosowaniu. Trudno poddawać pod głosowanie coś, co z góry wiadomo, jaki powinno ostatecznie przyjąć kształt. Jeśli przeprowadzając w tej sprawie głosowanie popełniliśmy błąd, w wyniku którego doprowadziliśmy do wewnętrznej sprzeczności zapisów ustawowych, to powinien być złożony wniosek o reasumpcję głosowania. Jest to jedyne uzasadnienie dla zgłoszenia takiego wniosku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-73">
          <u xml:id="u-73.0" who="#PrzedstawicielkaMPiPSJaninaSuzdorf">Spróbuję wszystko jeszcze raz wyjaśnić. W proponowanym w projekcie przepisie art. 149 par. 4 znajduje się sformułowanie "uprawnia pracownika do dodatku do wynagrodzenia, o którym mowa". Natomiast w art. 150 par. 1 umieszczono następujące wyrażenie: "pracownikowi przysługuje, oprócz normalnego wynagrodzenia, dodatek w wysokości". W naszej ocenie, poprawka posła Adama Szejnfelda zmierzała w dobrym kierunku, a mianowicie w kierunku ujednolicenia nazewnictwa w obu przytoczonych przepisach. Poprzez zapis proponowany przez posła Adama Szejnfelda podkreślaliśmy, że pracownik, oprócz normalnego wynagrodzenia, z tytułu pracy w godzinach nadliczbowych otrzymuje dodatek. Zresztą w obecnie obowiązującym przepisie również znajduje się podobny zapis.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-74">
          <u xml:id="u-74.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">W naszym przekonaniu poprawka 42c równie dobrze może być przyjęta, co odrzucona. Nie wpłynie to na charakter normy prawnej zawartej w art. 149 par. 4</u>
        </div>
        <div xml:id="div-75">
          <u xml:id="u-75.0" who="#PoselKrzysztofSmieja">Proszę, aby w przyszłości Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej zawsze wyrażało swoje stanowisko przed głosowaniem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-76">
          <u xml:id="u-76.0" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwiePracyiPolitykiSpolecznejIrenaBoruta">Opowiadamy się za przyjęciem poprawki 42c. O ile wolno nam zgłosić taki wniosek, prosimy o reasumpcję głosowania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-77">
          <u xml:id="u-77.0" who="#PoselEdwardWende">Jeśli będziemy pracowali w tym tempie i podnosili tego typu wątpliwości, to nigdy nie zakończymy rozpatrywania zgłoszonych poprawek. Co oznaczają wyrazy "oprócz normalnego wynagrodzenia"?</u>
          <u xml:id="u-77.1" who="#PoselEdwardWende">Otóż oprócz wynagrodzenia za pracę pracownik otrzymuje dodatek za godziny nadliczbowe w wysokości 50 czy 100% wynagrodzenia. Nie rozumiem, na czym polegają wątpliwości.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-78">
          <u xml:id="u-78.0" who="#PoselMarekMazurkiewicz">W art. 149 par. 4 jest mowa o tym, że pracownikowi przysługuje dodatek do wynagrodzenia, o którym mowa w art. 150. Natomiast w art. 150 par. 1 czytamy - że oprócz normalnego wynagrodzenia pracownikowi należy się dodatek w takiej a takiej wysokości. Naprawdę, nie wiem, na co tracimy czas.</u>
          <u xml:id="u-78.1" who="#PoselMarekMazurkiewicz">Poseł Adam Szejnfeld /niez./: Przepisy prawne powinno się redagować w określony sposób. Jeżeli pewne pojęcie ujmujemy w jednym przepisie w danym kształcie, to powinno to obligować racjonalnego prawodawcę do powtarzania go w całej ustawie, chyba że cała rzecz wyjaśnia się jednorazowo w słowniczku. Jeśli coś nie jest zdefiniowane w słowniczku, to trzeba to powtarzać. Stąd wzięła się moja propozycja ujednolicenia zapisów ustawowych.</u>
          <u xml:id="u-78.2" who="#PoselMarekMazurkiewicz">Nie ma żadnych kontrowersji natury merytorycznej. Możemy ustalić, że w konsekwencji przyjęcia wcześniejszej poprawki Biuro Legislacyjne ujednolici wszystkie przepisy dotyczące dodatku do normalnego wynagrodzenia. Nie będziemy wówczas musieli dyskutować na ten temat dwie godziny.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-79">
          <u xml:id="u-79.0" who="#PoselKrzysztofSmieja">Zastanawiamy się jedynie nad reasumpcją głosowania, chociaż formalnie nikt nie zgłosił takiego wniosku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-80">
          <u xml:id="u-80.0" who="#PoslankaTeresaLiszcz">Proponuję powtórzenie głosowania. Chodzi o legislacyjną kwestię jednolitej redakcji. W pierwszym momencie opowiedziałam się za przyjęciem dyskutowanej poprawki, ale potem zdezorientowałam się, gdyż nie przeczytałam przepisu art. 150. Myślałam, że nie używamy sformułowania "oprócz normalnego wynagrodzenia", ale okazuje się, że jest odwrotnie. Przeprowadźmy reasumpcję z uwagi na jednolitość języka, jakim posługujemy się w Kodeksie pracy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-81">
          <u xml:id="u-81.0" who="#PoselKrzysztofSmieja">Skoro został zgłoszony formalny wniosek w sprawie reasumpcji głosowania, poddamy go pod głosowanie w pierwszej kolejności. Kto opowiada się za reasumpcją głosowania w sprawie poprawki 42c?</u>
          <u xml:id="u-81.1" who="#PoselKrzysztofSmieja">Stwierdzam, że Komisja 8 głosami, przy 1 głosie przeciwnym i 1 głosie wstrzymującym się, postanowiła powtórzyć głosowanie nad poprawką 42c.</u>
          <u xml:id="u-81.2" who="#PoselKrzysztofSmieja">Kto opowiada się za przyjęciem poprawki 42c?</u>
          <u xml:id="u-81.3" who="#PoselKrzysztofSmieja">Stwierdzam, że Komisja 8 głosami, przy 1 głosie przeciwnym i 1 głosie wstrzymującym się, postanowiła rekomendować Sejmowi przyjęcie poprawki 42c.</u>
          <u xml:id="u-81.4" who="#PoselKrzysztofSmieja">Przechodzimy do omówienia poprawki 43.</u>
          <u xml:id="u-81.5" who="#PoselKrzysztofSmieja">Poseł Adam Szejnfeld /niez./: W ramach poprawki 43 de facto proponuję cztery zmiany. Trzy z nich zapisane pod literami b-d mają na celu nadanie stosownym przepisom większej jasności i przejrzystości. Natomiast poprawka 43a zmierza do wprowadzenia dodatkowego wynagrodzenia w wysokości zdecydowanie większej niż w Europie i pewnie jednej z największych na świecie, a zarazem do zmniejszenia pułapu dodatków, które są zupełnie oderwane od rzeczywistości gospodarczej, nie tylko polskiej, ale też europejskiej i światowej. Proponuję zlikwidowanie dodatku za godziny nadliczbowe w wysokości 100% wynagrodzenia. Nie znam żadnego kraju, w którym stosowano by dodatek w takiej wysokości. Na pewno nie ma takiego pułapu w żadnym z krajów europejskich.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-82">
          <u xml:id="u-82.0" who="#PoselKazimierzDzialocha">Chciałbym poznać opinię w tym zakresie przedstawiciela NSZZ "Solidarność".</u>
        </div>
        <div xml:id="div-83">
          <u xml:id="u-83.0" who="#PrzedstawicielKomisjiKrajowejNSZZSolidarnoscMariuszStrawinski">Zdecydowanie opowiadam się za odrzuceniem poprawki 43a.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-84">
          <u xml:id="u-84.0" who="#PoselMarekMazurkiewicz">Nie jest to ani poprawka o charakterze legislacyjnym, ani poprawka o charakterze dostosowawczym do przepisów unijnych. Wprowadzenie proponowanych przeliczników wynagrodzenia za godziny nadliczbowe burzy od lat funkcjonującą tradycję i zasady polskiego prawa pracy. Oczywiście poseł Adam Szejnfeld ma prawo do zgłoszenia wniosku tego typu, ale propozycja zmierzająca do zmiany fundamentalnych, systemowych instytucji prawa pracy powinna być, w moim przekonaniu, poprzedzona rzetelnymi ekspertyzami. Wysuwanie podobnego wniosku, moim zdaniem, jest przedwczesne. O ile miałby on być dogłębnie rozpatrzony, powinny mu towarzyszyć stosowne ekspertyzy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-85">
          <u xml:id="u-85.0" who="#PoselTadeuszCymanski">Czy w ocenie posła Adama Szejnfelda proponowana poprawka jest korzystna dla pracobiorców czy nie? Uproszczenie jest oczywiste. Uważam jednak, że jest ono zdecydowanie niekorzystne. Portfel pracownika na tym straci.</u>
          <u xml:id="u-85.1" who="#PoselTadeuszCymanski">Poseł Adam Szejnfeld /niez./: Chodzi tu o poważny problem. Na przedyskutowanie go moglibyśmy poświęcić kilka godzin. Nawiązując do wypowiedzi posła Marka Mazurkiewicza, chcę powiedzieć, że opracowano na ten temat wiele ekspertyz i opinii.</u>
          <u xml:id="u-85.2" who="#PoselTadeuszCymanski">Oczywiście można patrzeć na ten problem oczyma pracownika firmy, która nie ma kłopotów finansowych. Nie wiem jednak czy na 3 mln firm funkcjonujących w Polsce więcej niż 10% nie boryka się z trudnościami finansowymi. Abstrahując ponadto od liczby 3 mln bezrobotnych, odpowiedź na pytanie posła Tadeusza Cymańskiego brzmi: tak, proponowana poprawka nie jest korzystna, kiedy jednak na rynek pracy w Polsce popatrzy się perspektywicznie i globalnie, trzeba uznać, że jest ona korzystna, ponieważ zmniejsza koszty pracy ponoszone przez pracodawcę. Daje możliwość stworzenia większej liczby miejsc pracy za pieniądze, których nie trzeba wypłacać innym pracownikom.</u>
          <u xml:id="u-85.3" who="#PoselTadeuszCymanski">Nie jest to demagogia. Proszę mi wyjaśnić, dlaczego w krajach Unii Europejskiej, do których ciągle się odwołujemy, 25% dodatek za pracę w godzinach nadliczbowych stanowi normę, a dodatek 35% bodajże we Włoszech jest najwyższym ze stosowanych? Dlaczego w Unii Europejskiej nie ma problemów z bezrobociem, a przynajmniej nie w takiej skali jak w Polsce?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-86">
          <u xml:id="u-86.0" who="#PoselKrzysztofSmieja">Stawiane pytania są na tyle ogólne, że zachęcają do bardzo szerokiej dyskusji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-87">
          <u xml:id="u-87.0" who="#PrzedstawicielPolskiejKonfederacjiPracodawcowPrywatnychMaciejSekunda">Tak wysokie dodatki powodują wyraźną dolegliwość dla pracownika. Faktem jest, że funkcjonują one w polskim prawie od dawna. Istnieje w tym zakresie pewna tradycja. Pracodawca wiedząc, że będzie musiał płacić wysokie dodatki pewnej grupie pracowników, która będzie pracowała w godzinach nadliczbowych, odpowiednio ustali warunki umowy o pracę. Czy w takiej sytuacji płaca zasadnicza jest kształtowana na wysokim czy na niskim poziomie? Pracodawca musi wszystko uwzględnić w bilansie kosztów funkcjonowania przedsiębiorstwa. Tak wysokie dodatki były wskazane jeszcze w okresie międzywojennym, w zupełnie odrębnych warunkach, przy zupełnie innym wymiarze tygodnia pracy. Pełniły one całkiem inną rolę niż obecnie. Dzisiaj zatrudnienie pracownika w godzinach nadliczbowych nie stanowi widzimisię pracodawcy. Wiąże się to z koniecznością utrzymania miejsc pracy. Patrząc z tego punktu widzenia okazuje się, że niższe dodatki wpływają na ochronę pracownika.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-88">
          <u xml:id="u-88.0" who="#PoselKazimierzDzialocha">Z pełną świadomością obniża się dodatek za godziny nadliczbowe, gdy idzie o pracę w nocy, niedziele i święta. Świadomie likwiduje się przywilej przysługujący za pracę wykonywaną wtedy, kiedy w zasadzie się nie pracuje. Chcę zwrócić uwagę na to, jak radykalna jest przedstawiona propozycja w stosunku do stanu, który obowiązuje obecnie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-89">
          <u xml:id="u-89.0" who="#PrzedstawicielPolskiejKonfederacjiPracodawcowPrywatnychMaciejSekunda">To prawda, że jest ona radykalna. Cały problem można jednak rozwiązać w inny sposób. Można chociażby wprowadzić przez okres trzech lat dodatek wyrównawczy w sytuacji, gdy pracownik traciłby na wynagrodzeniu z tytułu niższego dodatku za pracę w godzinach nadliczbowych. Dodatek w wysokości 25 i 50% obowiązuje obecnie w Europie. Rodzi się w związku z tym pytanie, czy Europa na tym traci czy zyskuje? Okazuje się, że zyskuje.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-90">
          <u xml:id="u-90.0" who="#PoselMarekMazurkiewicz">Wypowiedź mojego przedmówcy stanowiła przejaw demagogii. Obniżenie stawki za godziny nadliczbowe wcale nie zwiększa liczby miejsc pracy, tylko zmniejsza. Pracodawca nie jest zainteresowany zatrudnieniem pracownika w pełnym lub ograniczonym wymiarze czasu pracy za normalne wynagrodzenie. Na Zachodzie skraca się czas pracy po to, żeby zwiększyć liczbę miejsc pracy, żeby pracodawcy zatrudniali więcej pracowników.</u>
          <u xml:id="u-90.1" who="#PoselMarekMazurkiewicz">Wysokie dodatki za pracę w godzinach nadliczbowych na pewno są niedogodne dla pracodawców. Mają one jednak na celu zmuszenie przedsiębiorców do tego, żeby zatrudniali nowych pracowników na nowych etatach, a nie korzystali z pracy w nadgodzinach. Jeżeli zmniejszymy wysokość wynagrodzenia za pracę w godzinach nadliczbowych, to większa liczba ludzi trafi do urzędów pracy. Pracodawca będzie wolał, żeby jeden pracownik pracował 12 godzin na dobę. Będzie to dla niego korzystniejsze niż gdyby miał zatrudnić dwóch pracowników, jednego na pełnym etacie, a drugiego na pół etatu. Z tego względu jestem przeciwny przyjęciu dyskutowanej poprawki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-91">
          <u xml:id="u-91.0" who="#PoselKazimierzDzialocha">Rozumiem, że minister Irena Boruta również opowiada się przeciwko poprawce 43a.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-92">
          <u xml:id="u-92.0" who="#PodsekretarzstanuIrenaBoruta">Chodzi tu o kwestię niezwykle kontrowersyjną. Dwukrotnie była ona głosowana przez Sejm. Wysokość dodatków musi zostać wynegocjowana przez partnerów społecznych. Domyślam się, dlaczego całą sprawę - powtarzam jeszcze raz, niezwykle kontrowersyjną i politycznie naładowaną emocjami - chce się ponownie przemycić bocznymi drzwiami pod rozwagę Sejmu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-93">
          <u xml:id="u-93.0" who="#PoselKrzysztofSmieja">Przystępujemy do głosowania. Kto opowiada się za przyjęciem poprawki 43a?</u>
          <u xml:id="u-93.1" who="#PoselKrzysztofSmieja">Stwierdzam, że Komisja, przy 1 głosie za, 9 przeciwnych i braku głosów wstrzymujących się, postanowiła rekomendować Sejmowi odrzucenie poprawki 43a.</u>
          <u xml:id="u-93.2" who="#PoselKrzysztofSmieja">Przechodzimy do rozpatrzenia poprawki 43b.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-94">
          <u xml:id="u-94.0" who="#PrzedstawicielkaMinisterstwaPracyiPolitykiSpolecznejJaninaSuzdorf">Powinniśmy zastanowić się nad jednolitością używanego słownictwa. W art. 81, który nie jest zmieniony w ramach rozpatrywanego projektu, występuje określenie, które powinno być uzupełnione o wyrazy "przyjmuje się" w sytuacji, gdyby poprawka 43b zyskała akceptację Komisji. Zostałaby wówczas zachowana jednolitość nazewnictwa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-95">
          <u xml:id="u-95.0" who="#PoselKrzysztofSmieja">Wymagałoby to ewentualnie wniesienia stosownej autopoprawki. Narazie treść poprawki posła Adama Szejnfelda jest taka a nie inna. Poddam ją pod głosowanie. Kto opowiada się za przyjęciem poprawki 43b?</u>
          <u xml:id="u-95.1" who="#PoselKrzysztofSmieja">Stwierdzam, że Komisja, przy 1 głosie za, 6 głosach przeciwnych i 2 głosach wstrzymujących się, postanowiła rekomendować Sejmowi odrzucenie poprawki 43b.</u>
          <u xml:id="u-95.2" who="#PoselKrzysztofSmieja">Kto opowiada się za przyjęciem poprawki 43c?</u>
          <u xml:id="u-95.3" who="#PoselKrzysztofSmieja">Stwierdzam, że Komisja, przy 1 głosie za, 5 głosach przeciwnych i 2 głosach wstrzymujących się, postanowiła rekomendować Sejmowi odrzucenie poprawki 43c.</u>
          <u xml:id="u-95.4" who="#PoselKrzysztofSmieja">Kto opowiada się za przyjęciem poprawki 43d?</u>
          <u xml:id="u-95.5" who="#PoselKrzysztofSmieja">Stwierdzam, że Komisja, przy 1 głosie za, 6 głosach przeciwnych i 2 głosach wstrzymujących się, postanowiła rekomendować Sejmowi odrzucenie poprawki 43d.</u>
          <u xml:id="u-95.6" who="#PoselKrzysztofSmieja">Przechodzimy do rozpatrzenia poprawki 44. Proszę o jej krótkie uzasadnienie.</u>
          <u xml:id="u-95.7" who="#PoselKrzysztofSmieja">Poseł Adam Szejnfeld /niez./: Proponuję skreślenie w art. 151 wyrazu "pracodawca".</u>
        </div>
        <div xml:id="div-96">
          <u xml:id="u-96.0" who="#PoslankaTeresaLiszcz">Apeluję, abyśmy nie prezentowali treści poprawek.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-97">
          <u xml:id="u-97.0" who="#PoselKrzysztofSmieja">Być może wysłuchanie głosu "za" i "przeciw" będzie stanowiło bardziej praktyczne rozwiązanie, zwłaszcza wtedy gdy dana poprawka nie wzbudza kontrowersji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-98">
          <u xml:id="u-98.0" who="#PoslankaTeresaLiszcz">Pracodawcy najchętniej daliby pracownikom wolny czas, wtedy gdy nie są oni im potrzebni. Występuje w tym zakresie kolizja interesów. Jeżeli w grę nie będzie wchodził pisemny wniosek, wiadomo, że wybierze się wariant korzystniejszy dla pracodawcy. Pisemną dokumentację kontroluje inspekcja pracy. Sprawdza ona, czy wszystko jest w porządku. Jeśli nie będzie pisemnego wniosku, można nawet wysunąć zarzut pod adresem pracodawcy, że udzielił pracownikowi dnia wolnego zamiast wypłacić dodatkowe pieniądze bez jego zgody. Dla celów kontrolnych pisemny wniosek w tej sytuacji powinien być wymagany.</u>
          <u xml:id="u-98.1" who="#PoslankaTeresaLiszcz">Poseł Adam Szejnfeld /niez./: Do tej pory nie było wymogu pisemnej formy wniosku o udzielenie dnia wolnego za przepracowane nadgodziny. Nie sądzę, żeby w tym zakresie występowały jakieś nadużycia. Po raz kolejny proponuje się zwiększenie obciążeń biurokratycznych firm.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-99">
          <u xml:id="u-99.0" who="#PoselKrzysztofSmieja">Przystępujemy do głosowania. Kto opowiada się za przyjęciem poprawki 44?</u>
          <u xml:id="u-99.1" who="#PoselKrzysztofSmieja">Stwierdzam, że Komisja, przy 1 głosie za, 8 głosach przeciwnych i braku głosów wstrzymujących się, postanowiła rekomendować Sejmowi odrzucenie poprawki 44.</u>
          <u xml:id="u-99.2" who="#PoselKrzysztofSmieja">Poprawki 45a i b oraz 46c zostały już przegłosowane. Przystępujemy do rozpatrzenia poprawki 46a i b.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-100">
          <u xml:id="u-100.0" who="#PoslankaTeresaLiszcz">Jestem przeciwna przyjęciu poprawki 46a. W art. 151 z oznaczeniem 2 par. 1 zastrzega się, że w przypadku dyżuru przysługuje obowiązkowa przerwa na wypoczynek, o której mowa w art. 133, a więc przerwa 11-godzinna. Przez skreślenie odesłania do art. 133 poseł Adam Szejnfeld usiłuje zlikwidować prawo pracownika do wspomnianej przerwy.</u>
          <u xml:id="u-100.1" who="#PoslankaTeresaLiszcz">Poprawka 46b powinna być automatycznie zaopiniowana negatywnie. Przed chwilą odrzuciliśmy poprawkę o tej samej treści. Mam na myśli poprawkę 43b.</u>
          <u xml:id="u-100.2" who="#PoslankaTeresaLiszcz">Poseł Adam Szejnfeld /niez./: Nie mogę się zgodzić z opinią posłanki Teresy Liszcz. Czas dyżuru nie jest sensu stricto czasem pracy. Trudno go porównać do naturalnej pracy. Jeżeli dyskutowany przepis zachowamy w kształcie, jaki zaproponowano w projekcie, dyżury musiałyby być ograniczone do maksimum 5 godzin. Niewątpliwie podobne ograniczenie spowodowałoby bardzo poważne problemy w różnych firmach, w tym także w zakładach użyteczności publicznej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-101">
          <u xml:id="u-101.0" who="#PoselKrzysztofSmieja">Czy poseł Adam Szejnfeld chciałby zweryfikować swoje stanowisko w sprawie poprawki 46b?</u>
          <u xml:id="u-101.1" who="#PoselKrzysztofSmieja">Poseł Adam Szejnfeld /niez./: Nie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-102">
          <u xml:id="u-102.0" who="#PoslankaTeresaLiszcz">Czas dyżuru może nie być czasem wykonywania pracy. Jest to jednak czas przymusowego pobytu w zakładzie pracy lub innym wyznaczonym miejscu, czas czuwania, czas, kiedy nie można zasnąć, oddalić się, robić tego, co się chce, gdyż w każdej chwili jest się gotowym do podjęcia pracy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-103">
          <u xml:id="u-103.0" who="#PrzedstawicielPolskiejKonfederacjiPracodawcowPrywatnychMaciejSekunda">W ramach poprawki 29 dokonaliśmy zmiany w art. 134. Być może się mylę, ale wydaje mi się, że w związku z ową zmianą nie ma sensu powoływać się na art. 133 w art. 151 z oznaczeniem 2 par. 1. Wydaje mi się, że spowodowała ona nową sytuację prawną.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-104">
          <u xml:id="u-104.0" who="#PoslankaTeresaLiszcz">Chodzi tu o dwie różne kwestie. Przepis art. 133 dotyczy nieprzerwanego 11-godzinnego odpoczynku dobowego, a przepis art. 134 odnosi się do przynajmniej jednego tygodniowego odpoczynku w wymiarze 35 godzin.</u>
          <u xml:id="u-104.1" who="#PoslankaTeresaLiszcz">Przy okazji chciałabym zgłosić wniosek formalny. Skoro przedstawiciel pracodawców zabiera głos przy omawianiu każdej poprawki, to udzielajmy też głosu przedstawicielowi związków zawodowych. Tym sposobem będziemy obradować do północy. Powinniśmy raczej przyjąć zasadę, że przedstawiciele pracodawców i pracowników nie zabierają głosu wtedy, kiedy chcą, tylko wtedy gdy poprosi ich o to przewodniczący Komisji bądź któryś z posłów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-105">
          <u xml:id="u-105.0" who="#PoselKrzysztofSmieja">Chętni sami zgłaszają się do zabrania głosu.</u>
          <u xml:id="u-105.1" who="#PoselKrzysztofSmieja">Myślę, że wątpliwości zostały już wyjaśnione i możemy przystąpić do głosowania. Kto opowiada się za przyjęciem poprawki 46a?</u>
          <u xml:id="u-105.2" who="#PoselKrzysztofSmieja">Stwierdzam, że Komisja, przy 1 głosie za, 7 głosach przeciwnych i braku głosów wstrzymujących się, postanowiła rekomendować Sejmowi odrzucenie poprawki 46a.</u>
          <u xml:id="u-105.3" who="#PoselKrzysztofSmieja">W konsekwencji wcześniej odbytego głosowania również poprawkę 46b należy uznać jako zarekomendowaną negatywnie.</u>
          <u xml:id="u-105.4" who="#PoselKrzysztofSmieja">Poprawka 47b została już przegłosowana. Musimy jeszcze podjąć decyzję w sprawie poprawki 47a. Czy ktoś jest przeciwny jej przyjęciu?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-106">
          <u xml:id="u-106.0" who="#PoslankaTeresaLiszcz">Zdecydowanie opowiadam się przeciwko przyjęciu poprawki 47a. Pracodawca w porozumieniu z organizacją związkową ustala wykaz prac, które w jego zakładzie są szczególnie niebezpieczne. Trudno sobie wyobrazić, żeby odbyło się to bez konsultacji lekarza fachowca z dziedziny medycyny pracy, tym bardziej że potrzebna jest tylko jego opinia, a nie zgoda. Czy pracodawcy wraz ze związkami zawodowymi mają być specjalistami w zakresie tego, co jest szkodliwe dla ludzi? Omawiana poprawka jest bez sensu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-107">
          <u xml:id="u-107.0" who="#PoselKrzysztofSmieja">Przystępujemy do głosowania. Kto opowiada się za przyjęciem poprawki 47a?</u>
          <u xml:id="u-107.1" who="#PoselKrzysztofSmieja">Stwierdzam, że Komisja, przy 1 głosie za, 6 głosach przeciwnych i braku głosów wstrzymujących się, postanowiła rekomendować Sejmowi odrzucenie poprawki 47a.</u>
          <u xml:id="u-107.2" who="#PoselKrzysztofSmieja">Przechodzimy do rozpatrzenia poprawki 48.</u>
          <u xml:id="u-107.3" who="#PoselKrzysztofSmieja">Poseł Adam Szejnfeld /niez./: Chciałbym pozwolić sobie na małą dygresję w związku ze zdziwieniem okazywanym przez posła Edwarda Wende i stwierdzeniami posłanki Teresy Liszcz na temat bezsensowności niektórych poprawek.</u>
          <u xml:id="u-107.4" who="#PoselKrzysztofSmieja">Wychodzę z założenia, że jeżeli związek zawodowy siada do rozmów z pracodawcą, to konsultuje swoje stanowisko np. z lekarzem. Dlatego też zasięganie opinii lekarza uznałem za dodatkowe utrudnienie.</u>
          <u xml:id="u-107.5" who="#PoselKrzysztofSmieja">Nie otwierajmy dyskusji na temat przegłosowanych poprawek.</u>
          <u xml:id="u-107.6" who="#PoselKrzysztofSmieja">Poseł Adam Szejnfeld /niez./: Nie zamierzam tego robić. Chcę jedynie przypomnieć, że każdy ma prawo do własnego zdania. Stwierdzenie, że coś jest bez sensu to przesada.</u>
          <u xml:id="u-107.7" who="#PoselKrzysztofSmieja">Przystępujemy do rozpatrzenia poprawki 48.</u>
          <u xml:id="u-107.8" who="#PoselKrzysztofSmieja">Jakie jest stanowisko rządu w tej sprawie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-108">
          <u xml:id="u-108.0" who="#PrzedstawicielkaMinisterstwaPracyiPolitykiSpolecznejJaninaSuzdorf">Jesteśmy przeciwni jej przyjęciu, ponieważ w proponowanym przepisie brakuje przesłanki pracy poza terenem zakładu pracy, a zatem nie ma trudności w skontrolowaniu, ile godzin w porze nocnej pracownik wykonywał pracę. Oznacza to, że nie ma powodu do stosowania ryczałtu. Przesłanką stosowania ryczałtu wypłacanego za pracę w godzinach nadliczbowych jest wykonywanie pracy poza terenem zakładu pracy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-109">
          <u xml:id="u-109.0" who="#PoslankaTeresaLiszcz">Z tych samych powodów, które wyłuszczył rząd, jestem przeciwna przyjęciu poprawki 48.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-110">
          <u xml:id="u-110.0" who="#PoselKrzysztofSmieja">Przystępujemy do głosowania. Kto opowiada się za przyjęciem poprawki 48?</u>
          <u xml:id="u-110.1" who="#PoselKrzysztofSmieja">Stwierdzam, że Komisja, przy 1 głosie za, 7 głosach przeciwnych i braku głosów wstrzymujących się, postanowiła rekomendować Sejmowi odrzucenie poprawki 48.</u>
          <u xml:id="u-110.2" who="#PoselKrzysztofSmieja">Przechodzimy do rozpatrzenia poprawki 49a myślnik pierwszy.</u>
          <u xml:id="u-110.3" who="#PoselKrzysztofSmieja">Poseł Adam Szejnfeld /niez./: Uważam, że przepisy, do omówienia których przystępujemy, stanowią przyczynę naszych problemów. Komisji na pewno dużo łatwiej obradowałoby się nad dwoma sprawozdaniami, a nie jednym. Rozpoczynamy dyskusję nad regulacjami dotyczącymi pracy w niedzielę i święta. Wprowadzają one bardzo restrykcyjne ograniczenia i dla gospodarki, i dla społeczeństwa. Dlatego też wniosłem określone poprawki rozpisane pod numerem 49a-c.</u>
          <u xml:id="u-110.4" who="#PoselKrzysztofSmieja">Proponuję, aby praca w niedzielę i święta była dozwolona na zasadzie grupowej organizacji pracy. Uważam, że jest to system niezwykle potrzebny społecznie. Wykreślenie sprawdzonego systemu nie jest celowe, wręcz przeciwnie, jest to szkodliwe.</u>
          <u xml:id="u-110.5" who="#PoselKrzysztofSmieja">Kolejna propozycja ma na celu usankcjonowanie aktualnego dobrego społecznie i gospodarczo stanu. To, co człowiekowi jest potrzebne na co dzień, a więc korzystanie z usług handlu i gastronomii, nie powinno być sztucznie, odgórnie ograniczane. Jeżeli obywatel nie ma ochoty pójść do szewca czy do sklepu w sobotę lub niedzielę, to nie musi. Podobnie przedsiębiorca, jeśli uważa, że prowadzenie przez niego punktu handlowego od poniedziałku do piątku wystarcza, konsumuje jego zapatrywania na robienie interesów, to nie ma obowiązku otwierania sklepu w inne dni. Ustawowe regulowanie tego, co mieści się w ramach wolności obywatelskich i gospodarczych zagwarantowanych w Konstytucji RP, jest niesłuszne.</u>
          <u xml:id="u-110.6" who="#PoselKrzysztofSmieja">W ramach poprawki 49a myślnik trzeci proponuję, w mojej ocenie, lepszą redakcję przepisu art. 151 z oznaczeniem 6 par. 1 pkt 10.</u>
          <u xml:id="u-110.7" who="#PoselKrzysztofSmieja">Już wielokrotnie rozmawialiśmy na ten temat, dlatego też proszę o krótkie wypowiedzi. Problem zasadza się na pojmowaniu wolności.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-111">
          <u xml:id="u-111.0" who="#PoslankaTeresaLiszcz">Proponuję, aby poprawkę 49a myślnik pierwszy rozpatrywać łącznie z poprawką 74, która dotyczy zmiany 55. Zgodnie ze stanowiskiem rządu i Komisji, grupowa organizacja pracy ma być wyeliminowana. Doskonale zdaję sobie sprawę z tego, że podoba się ona pracodawcom, gdyż jej stosowanie praktycznie oznacza uciekanie spod wymogów prawa pracy. Z grupą pracowników zawiera się coś na kształt umowy o dzieło dotyczącej bardzo ogólnie określonego zadania. Może to być np. remont budynku. Pracodawca pozbawia się wielu obowiązków organizacyjnych oraz odpowiedzialności. Za wszystko odpowiada szef grupy. Pracodawcy nie interesuje, co robią pracownicy, czy pracują w nocy, nie liczy czasu pracy.</u>
          <u xml:id="u-111.1" who="#PoslankaTeresaLiszcz">Po przemyśleniach, nie przypadkiem Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej postanowiło zrezygnować z grupowej organizacji pracy. Została ona zresztą zapożyczona z Zachodu, gdzie funkcjonowała w swoim czasie na zupełnie innych warunkach. Miała to być cudowna recepta na wydajność pracy w czasach gierkowskich, ale zupełnie się nie sprawdziła. Obecnie w dzikim kapitalizmie bardzo podoba się pracodawcom.</u>
          <u xml:id="u-111.2" who="#PoslankaTeresaLiszcz">Mój głos proszę traktować jako przeciwny przyjęciu poprawki 74. Występuję w obronie zmiany 55, w ramach której przewiduje się skreślenie działu czternastego z oznaczeniem a zawierającego regulację z zakresu grupowej organizacji pracy. Jeżeli Komisja opowie się za likwidacją owej organizacji, czyli odrzuceniem poprawki 74, konsekwencją tego będzie przedmiotowość poprawki 49a myślnik pierwszy. Jeśli natomiast Komisja przyjęłaby poprawkę 74, czyli postanowiła utrzymać grupową organizację pracy, to wówczas można by się było zastanawiać, jaką decyzję podjąć w sprawie poprawki 49a myślnik pierwszy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-112">
          <u xml:id="u-112.0" who="#PoselKrzysztofSmieja">Czy poseł Adam Szejnfeld ma jakieś uwagi związane z formalną propozycją posłanki Teresy Liszcz?</u>
          <u xml:id="u-112.1" who="#PoselKrzysztofSmieja">Poseł Adam Szejnfeld /niez./: To prawda, że obydwie wskazane poprawki wiążą się ze sobą. Wynik głosowania w sprawie jednej z nich wpłynie na wynik głosowania w sprawie drugiej. Można je nawet głosować łącznie.</u>
          <u xml:id="u-112.2" who="#PoselKrzysztofSmieja">Proszę przewodniczącego Komisji o wyrażenie zgody na krótką dyskusję merytoryczną, gdyż problem jest naprawdę poważny. Proszę o umożliwienie wypowiedzenia się w tej sprawie przedstawicielowi pracodawców.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-113">
          <u xml:id="u-113.0" who="#PrzedstawicielPolskiejKonfederacjiPracodawcowPrywatnychMaciejSekunda">Obecnie z instytucji grupowej organizacji pracy korzystają nie pracodawcy prywatni, nie mali przedsiębiorcy, ale przede wszystkim zakłady państwowe. Jest ona powszechnie stosowana np. w przemyśle hutniczym, w zakładach remontowych.</u>
          <u xml:id="u-113.1" who="#PrzedstawicielPolskiejKonfederacjiPracodawcowPrywatnychMaciejSekunda">To nieprawda, że wiąże się z tym jakieś bezprawie. Warunki grupowej organizacji pracy, zgodnie z przepisem - o ile dobrze pamiętam - art. 195 z oznaczeniem a obecnie obowiązującego Kodeksu pracy, przesądzają sami zainteresowani. Oni sami wiedzą, w jaki sposób mają wykonać pracę, podzielić pieniądze. Są bardzo zadowoleni z tego tytułu.</u>
          <u xml:id="u-113.2" who="#PrzedstawicielPolskiejKonfederacjiPracodawcowPrywatnychMaciejSekunda">Grupowa organizacja pracy w szczególnych przypadkach przyczynia się do tworzenia miejsc pracy. Jeżeli remontu nie przeprowadzą ci pracownicy, którzy pracują w hucie przy piecu, to tym samym tracą pracę.</u>
          <u xml:id="u-113.3" who="#PrzedstawicielPolskiejKonfederacjiPracodawcowPrywatnychMaciejSekunda">Skreślenie instytucji grupowej organizacji pracy zlikwiduje demokratycznie ustalone wewnątrz pewnej grupy zawodowej warunki realizacji pracy oraz w pewnym sensie przyczyni się do wzrostu bezrobocia. Dla firm państwowych, które korzystały z niej od wielu lat, oznaczałoby to istotne ograniczenie w zakresie ich funkcjonowania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-114">
          <u xml:id="u-114.0" who="#PrzedstawicielKomisjiKrajowejNSZZSolidarnoscMariuszStrawinski">Przedstawiciel pracodawców stwierdził, że strony przesądzają o warunkach grupowej organizacji pracy, podpisując umowę. Trzeba pamiętać jednak, że z zasady pracodawca jest ekonomicznie silniejszy od pracobiorcy. W praktyce często zdarzają się nadużycia związane z grupową organizacją pracy. Zamysł rządu, aby ją wyeliminować z prawa pracy, jest słuszny. Związki zawodowe opowiadają się za odrzuceniem omawianych poprawek.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-115">
          <u xml:id="u-115.0" who="#PoselKrzysztofSmieja">Czy jeszcze ktoś chciałby wypowiedzieć się w tej sprawie? Jeśli nie, przystępujemy do głosowania w kolejności sugerowanej przez posłankę Teresę Liszcz. Kto opowiada się za przyjęciem poprawki 74?</u>
          <u xml:id="u-115.1" who="#PoselKrzysztofSmieja">Stwierdzam, że Komisja, przy 1 głosie za, 5 głosach przeciwnych i braku głosów wstrzymujących się, odrzuciła poprawkę 74.</u>
          <u xml:id="u-115.2" who="#PoselKrzysztofSmieja">Rozumiem, że w tej sytuacji poprawka 49a myślnik pierwszy stała się bezprzedmiotowa.</u>
          <u xml:id="u-115.3" who="#PoselKrzysztofSmieja">Przystępujemy do omówienia poprawki 49a myślnik drugi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-116">
          <u xml:id="u-116.0" who="#PrzedstawicielkaMinisterstwaPracyiPolitykiSpolecznejJaninaSuzdorf">W naszej ocenie przyjęcie wspomnianej poprawki oznaczałoby, że praca w niedziele i święta byłaby niedozwolona w zakładach opieki zdrowotnej, domach pomocy społecznej, czyli wszystkich placówkach, których funkcjonowanie jest niezbędne w dni świąteczne. Należy to wziąć pod uwagę. Sugerujemy, aby wnioskodawca jeszcze raz zastanowił się nad sformułowaniem swojej poprawki. Poseł Adam Szejnfeld proponuje nadanie nowego brzmienia przepisowi art. 151 z oznaczeniem 6 par. 1 pkt. 9, co oznaczałoby skreślenie liter b-f.</u>
          <u xml:id="u-116.1" who="#PrzedstawicielkaMinisterstwaPracyiPolitykiSpolecznejJaninaSuzdorf">Poseł Adam Szejnfeld /niez./: Moja poprawka dotyczy tylko litery a. Proponuję wymienić pod tą literą handel i gastronomię.</u>
          <u xml:id="u-116.2" who="#PrzedstawicielkaMinisterstwaPracyiPolitykiSpolecznejJaninaSuzdorf">Nie jest to zaznaczone w omawianej poprawce.</u>
          <u xml:id="u-116.3" who="#PrzedstawicielkaMinisterstwaPracyiPolitykiSpolecznejJaninaSuzdorf">Poseł Adam Szejnfeld /niez./: Oczywiste jest, że chodzi o literę a. Być może nawet nastąpił tu jakiś błąd w druku. Zgłaszam w tym zakresie autopoprawkę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-117">
          <u xml:id="u-117.0" who="#PoselKrzysztofSmieja">Przechodzimy do głosowania.</u>
          <u xml:id="u-117.1" who="#PoselKrzysztofSmieja">Kto opowiada się za przyjęciem poprawki 49a myślnik drugi?</u>
          <u xml:id="u-117.2" who="#PoselKrzysztofSmieja">Stwierdzam, że Komisja, przy 3 głosach za, 3 głosach przeciwnych i 1 głosie wstrzymującym się, postanowiła rekomendować Sejmowi odrzucenie poprawki 49a myślnik drugi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-118">
          <u xml:id="u-118.0" who="#PoselZbigniewWawak">Uprzedzając nieco bieg wypadków chciałbym wycofać poprawkę 77. Wiązały się z nią różne wątpliwości i kontrowersje. Mam nadzieję, że Sejm następnej kadencji doskonale sobie poradzi z całym zagadnieniem, które wymagałoby dodatkowej obszernej dyskusji. Po to, aby przyśpieszyć nasze prace, wycofuję poprawki 77, 78 i 80, które stanowią pewien kompleks zmian związanych z problemem zwolnień grupowych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-119">
          <u xml:id="u-119.0" who="#PoselKrzysztofSmieja">Tym sposobem praca Komisji na pewno będzie ułatwiona.</u>
          <u xml:id="u-119.1" who="#PoselKrzysztofSmieja">Przystępujemy do głosowania w sprawie poprawki 49a myślnik trzeci. Kto opowiada się za przyjęciem wspomnianej poprawki?</u>
          <u xml:id="u-119.2" who="#PoselKrzysztofSmieja">Stwierdzam, że Komisja, przy 1 głosie za, 6 głosach przeciwnych i 1 głosie wstrzymującym się, postanowiła rekomendować Sejmowi odrzucenie poprawki 49a myślnik trzeci.</u>
          <u xml:id="u-119.3" who="#PoselKrzysztofSmieja">Przechodzimy do rozpatrzenia poprawki 49b. Poddam ją pod głosowanie. Kto opowiada się za przyjęciem poprawki 49b?</u>
          <u xml:id="u-119.4" who="#PoselKrzysztofSmieja">Stwierdzam, że Komisja, przy 1 głosie za, 4 głosach przeciwnych i 1 głosie wstrzymującym się, postanowiła rekomendować Sejmowi odrzucenie poprawki 49b.</u>
          <u xml:id="u-119.5" who="#PoselKrzysztofSmieja">Kto opowiada się za przyjęciem poprawki 49c?</u>
          <u xml:id="u-119.6" who="#PoselKrzysztofSmieja">Stwierdzam, że Komisja, przy 1 głosie za, 4 głosach przeciwnych i 1 głosie wstrzymującym się, odrzuciła poprawkę 49c.</u>
          <u xml:id="u-119.7" who="#PoselKrzysztofSmieja">Przechodzimy do rozpatrzenia poprawki 50. Jakie jest stanowisko resortu pracy w tym zakresie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-120">
          <u xml:id="u-120.0" who="#PrzedstawicielkaMinisterstwaPracyiPolitykiSpolecznejJaninaSuzdorf">Negatywne. Wyraz "wykorzystanie" nawiązuje do faktu wykorzystania przez pracownika dnia wolnego. Wyraz "udzielenie", którego użycie proponuje wnioskodawca, sprawia, że uprawnienie pracownika jest mniej realne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-121">
          <u xml:id="u-121.0" who="#PoslankaTeresaLiszcz">Zgadzam się z opinią rządu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-122">
          <u xml:id="u-122.0" who="#PoselKrzysztofSmieja">Przystępujemy do głosowania. Kto opowiada się za przyjęciem poprawki 50?</u>
          <u xml:id="u-122.1" who="#PoselKrzysztofSmieja">Stwierdzam, że Komisja, przy 1 głosie za, 5 głosach przeciwnych i 1 głosie wstrzymującym się, postanowiła rekomendować Sejmowi odrzucenie poprawki 50.</u>
          <u xml:id="u-122.2" who="#PoselKrzysztofSmieja">Kto opowiada się za przyjęciem poprawki 51?</u>
          <u xml:id="u-122.3" who="#PoselKrzysztofSmieja">Stwierdzam, że Komisja, przy 1 głosie za, 5 głosach przeciwnych i braku głosów wstrzymujących się, odrzuciła poprawkę 51.</u>
          <u xml:id="u-122.4" who="#PoselKrzysztofSmieja">Poprawka 52 została już rozpatrzona</u>
          <u xml:id="u-122.5" who="#PoselKrzysztofSmieja">Przechodzimy do omawiania poprawki 53.</u>
          <u xml:id="u-122.6" who="#PoselKrzysztofSmieja">Poseł Adam Szejnfeld /niez./: Jest to bardzo ważna poprawka. Przepis art. 151 z oznaczeniem 9, o ile wejdzie w życie, spowoduje olbrzymie zwiększenie kosztów pracy. W zasadzie powinno się mówić o dodatku w wysokości 250, a nie 50 i 100% wynagrodzenia. Problem dotyczyłby nie tylko przedsiębiorców prowadzących działalność komercyjną, ale także instytucji społecznie ważnych, takich jak służba zdrowia, opieka społeczna, itp. Nie tylko przedsiębiorcy, ale także instytucje świadczące ważne społecznie usługi, nie byłyby w stanie udźwignąć dodatkowych obciążeń finansowych. Głównie pokrywałby je budżet państwa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-123">
          <u xml:id="u-123.0" who="#PoslankaTeresaLiszcz">Jestem przeciwna przyjęciu poprawki 53. Chodzi między innymi o wyeliminowanie pracy w niedziele, jeśli nie jest ona konieczna. Poprzez instrument natury ekonomicznej zniechęca się pracodawców do zatrudniania pracowników w dni świąteczne. Skoro pracownicy rezygnują ze wspólnej niedzieli z rodziną, muszą za to otrzymać jakiś ekwiwalent.</u>
          <u xml:id="u-123.1" who="#PoslankaTeresaLiszcz">250-procentowy dodatek, o którym mówił poseł Adam Szejnfeld, należałby się w sytuacji, gdyby praca w niedzielę stanowiła jednocześnie pracę w godzinach nadliczbowych, co oznaczałoby, że pracownik nie ma w ciągu tygodnia innego dnia wolnego. Absolutnie nie wolno do tego dopuszczać. Jeśli praca w niedzielę nie jest pracą w godzinach nadliczbowych, pracownikowi przysługuje dodatek w wysokości 50%. Zresztą poseł Adam Szejnfeld pomylił się w swoich obliczeniach. Najwyższy dodatek, jaki może otrzymać pracownik, wynosi 150%.</u>
          <u xml:id="u-123.2" who="#PoslankaTeresaLiszcz">Poseł Adam Szejnfeld /niez./: Niech to nawet będzie dodatek w wysokości 125%, ale zastanówmy się, o czym my rozmawiamy. Nie działajmy w oderwaniu od rzeczywistości. Gdybyśmy żyli na jakiejś wyspie stanowiącej raj podatkowy albo też na księżycu i debatowali teoretycznie na temat jak najlepszych rozwiązań, to być może w ogóle nie dyskutowałbym z posłanką Teresą Liszcz. Przypominam, że ani na księżycu, ani w raju podatkowym nie żyjemy. Żyjemy w środku Europy, w której czegoś podobnego nie ma, a gdyby nawet było, to trudno. Żyjemy w kraju, w którym z roku na rok zwiększa się bezrobocie. Jednym z głównych powodów wzrostu bezrobocia jest ciągłe obciążanie pracodawców dodatkowymi kosztami pracy. Nie dzieje się to za sprawą rynku czy klęsk żywiołowych, tylko za sprawą ustawodawcy, który powinien działać przede wszystkim na korzyść obywateli, także bezrobotnych.</u>
          <u xml:id="u-123.3" who="#PoslankaTeresaLiszcz">Zwracam uwagę, że proponowany przepis dotyczyłby pracowników nie tylko komunikacji czy rolnictwa, ale także opieki społecznej, służby zdrowia, zakładów hotelarskich, gastronomicznych, świadczących usługi w zakresie kultury, turystyki, wypoczynku. Jeśli ktoś w lipcu bądź sierpniu będzie chciał przyjmować dzieci w ośrodku wczasowym, to będzie to oznaczało, że będzie się musiał nimi zajmować również w niedzielę. Musi na to znaleźć pieniądze. Albo zapłaci za to budżet albo rodzice dziecka.</u>
          <u xml:id="u-123.4" who="#PoslankaTeresaLiszcz">Proszę, aby poseł Adam Szejnfeld nie uprawiał demagogii.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-124">
          <u xml:id="u-124.0" who="#PoselWitMajewski">W ostatnich latach koszty pracy generalnie w Polsce maleją. Nie jest prawdą, że ustawodawca swoimi działaniami wpływa na ich wzrost. Co prawda nieznacznie, ale koszty te malały w ostatnich trzech latach.</u>
          <u xml:id="u-124.1" who="#PoselWitMajewski">Poseł Adam Szejnfeld /niez./: Chciałbym wysłuchać opinii Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej, ale wygłoszonej przez minister Irenę Borutę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-125">
          <u xml:id="u-125.0" who="#PoselKrzysztofSmieja">Minister Irena Boruta sygnalizowała, iż musi wyjść na chwilę. Jakie to ma znaczenie czy wypowie się minister Irena Boruta czy inny przedstawiciel resortu pracy?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-126">
          <u xml:id="u-126.0" who="#PoslankaTeresaLiszcz">Rada Ministrów popiera omawianą poprawkę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-127">
          <u xml:id="u-127.0" who="#PoselTadeuszCymanski">Chciałbym wiedzieć, skąd się ona wywodzi, czy jest to poprawka pochodząca z projektu regulującego kwestie handlu? W którym druku był on zawarty?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-128">
          <u xml:id="u-128.0" who="#PoselKrzysztofSmieja">Omawiamy poprawkę zgłoszoną przez posła Adama Szejnfelda.</u>
          <u xml:id="u-128.1" who="#PoselKrzysztofSmieja">Poseł Adam Szejnfeld /niez./: W przedłożeniu rządowym w ogóle nie było podobnej propozycji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-129">
          <u xml:id="u-129.0" who="#PrzedstawicielkaMinisterstwaPracyiPolitykiSpolecznejJaninaSuzdorf">Znalazła się ona w projekcie poselskim z druku nr 1815.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-130">
          <u xml:id="u-130.0" who="#PrzedstawicielPolskiejKonfederacjiPracodawcowPrywatnychMaciejSekunda">W uzasadnieniu do rozpatrywanego projektu było wyraźnie napisane, że nie rodzi on skutków finansowych dla budżetu państwa. Chociażby analiza przepisu art. 151 z oznaczeniem 6, w którym jest mowa o tym, gdzie praca w niedziele i święta jest dopuszczalna, wskazuje, że wspomniane skutki jednak się pojawią. Będą one bardzo dotkliwe. Strażacy, którzy uczestniczą w akcji ratowniczej mającej miejsce na południu Polski, pracują w dzień wolny od pracy. Oznacza to, że pracują oni w godzinach nadliczbowych, za które muszą otrzymać 250% dodatek, o którym mówił poseł Adam Szejnfeld.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-131">
          <u xml:id="u-131.0" who="#PoslankaTeresaLiszcz">Dodatek będzie wynosił 150%. Proszę nie powtarzać błędu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-132">
          <u xml:id="u-132.0" who="#PrzedstawicielPolskiejKonfederacjiPracodawcowPrywatnychMaciejSekunda">Wspomniany strażak otrzyma normalną płacę wraz z dodatkiem za pracę w godzinach nadliczbowych. O szczególnych przypadkach pracy w trakcie prowadzenia akcji ratowniczej jest mowa w art. 156 pkt 1 i art. 149 par. 1 pkt 1.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-133">
          <u xml:id="u-133.0" who="#PoslankaTeresaLiszcz">Za podobną pracę należy właśnie tyle płacić.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-134">
          <u xml:id="u-134.0" who="#PrzedstawicielPolskiejKonfederacjiPracodawcowPrywatnychMaciejSekunda">Powinno się obliczyć, ile to będzie kosztowało budżet państwa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-135">
          <u xml:id="u-135.0" who="#PoslankaTeresaLiszcz">Musi to kosztować.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-136">
          <u xml:id="u-136.0" who="#PrzedstawicielPolskiejKonfederacjiPracodawcowPrywatnychMaciejSekunda">Trzeba ustalić, czy są na to środki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-137">
          <u xml:id="u-137.0" who="#PoselKrzysztofSmieja">Proszę, aby pan Maciej Sekunda wypowiadał się w imieniu pracodawców.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-138">
          <u xml:id="u-138.0" who="#PrzedstawicielPolskiejKonfederacjiPracodawcowPrywatnychMaciejSekunda">Obserwujemy narastanie zjawiska bezrobocia. Musimy sobie wyraźnie powiedzieć, że przyjęcie dyskutowanego przepisu będzie oznaczało kilkaset tysięcy nowych bezrobotnych, którzy pojawią się na rynku pracy. Koszty zatrudnienia wzrosną w ewidentny sposób. Posłanka Teresa Liszcz twierdzi, że w niedziele ludzie powinni wypoczywać. Jest to słuszna koncepcja. Jednak tych, którzy będą wypoczywali, musza obsługiwać ci, którzy akurat pracują. Ktoś musi otaczać opieką wypoczywających. To kosztuje.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-139">
          <u xml:id="u-139.0" who="#PrzedstawicielKomisjiKrajowejNSZZSolidarnoscMariuszStrawinski">Wydaje się nam, że przepis art. 151 z oznaczeniem 9 stanowi wyraz ogólnej tendencji polegającej na zmniejszaniu czasu pracy i ograniczaniu pracy w niedziele i święta. Związki zawodowe opowiadają się za odrzuceniem poprawki 53.</u>
          <u xml:id="u-139.1" who="#PrzedstawicielKomisjiKrajowejNSZZSolidarnoscMariuszStrawinski">Poseł Adam Szejnfeld /niez./: Przewodniczący Krzysztof Śmieja zwrócił uwagę przedstawicielowi pracodawców, aby nie wypowiadał się w kontekście budżetu państwa. Wobec tego chciałbym wypowiedzieć się w imieniu pracodawców.</u>
          <u xml:id="u-139.2" who="#PrzedstawicielKomisjiKrajowejNSZZSolidarnoscMariuszStrawinski">Podam pewien przykład, który zobrazuje sytuację. Ostatnio byłem świadkiem upadku prywatnej firmy, która świadczyła komercyjnie usługi transportowe dla służby zdrowia. Była to sprywatyzowana kolumna sanitarna. Płace w owej spółce były bardzo niskie ze względu na znikome refundacje ze strony kasy chorych. Firma nie była w stanie się utrzymać, nie mówiąc już o amortyzacji sprzętu, itp. W miejscowości, w której działała, postał problem, gdyż po jej upadku nie miał kto wozić pacjentów na pogotowie czy do szpitala.</u>
          <u xml:id="u-139.3" who="#PrzedstawicielKomisjiKrajowejNSZZSolidarnoscMariuszStrawinski">Wyobraźmy sobie, że opisana spółka w jakiś sposób zdołała się utrzymać, że żony pracowników zarabiających po 650 czy 700 zł nie powyrzucały ich z domu. W międzyczasie wprowadzamy dodatkowe uregulowania. Wiadomym jest, że kierowcy karetek muszą pracować w niedziele. Nie mówię już o sytuacjach nadzwyczajnych związanych z jakimś kataklizmem. Pracodawca, którym w takim przypadku na ogół jest jeden z kierowców czy sanitariuszy, musi wypłacić zwiększone dodatki. Po pierwszym kataklizmie opisywana spółka musiałaby bezdyskusyjnie upaść, jej pracownicy zostaliby bezrobotnymi.</u>
          <u xml:id="u-139.4" who="#PrzedstawicielKomisjiKrajowejNSZZSolidarnoscMariuszStrawinski">Apeluję o rozsądek. Ci, którzy twierdzą, że pracownikom trzeba płacić więcej, mają rację. Każdy chciałby pracować mniej, a zarabiać więcej. Powinniśmy dążyć do tego, żeby ludzie pracowali mniej, łatwiej, przyjemniej i otrzymywali za to większe wynagrodzenie, ale wszystko musi odbywać się w miarę możliwości naszego kraju. Możliwości te są wszystkim znane. Na obecnym posiedzeniu Sejmu będziemy ograniczać wydatki budżetowe o wiele miliardów złotych, dlatego że brakuje pieniędzy na wiele ważnych rzeczy.</u>
          <u xml:id="u-139.5" who="#PrzedstawicielKomisjiKrajowejNSZZSolidarnoscMariuszStrawinski">Pracodawca często jest biednym człowiekiem, który wcześniej stracił pracę. Zamiast udać się do opieki społecznej, poszedł do urzędu gminy, zarejestrował działalność gospodarczą, próbuje jakoś żyć i zarabiać na swoją rodzinę. My natomiast jak kaci ciągle wymyślamy dla niego dodatkowe obciążenia biurokratyczne albo finansowe.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-140">
          <u xml:id="u-140.0" who="#PoselKrzysztofSmieja">Poseł Adam Szejnfeld pytał o skutki finansowe wprowadzenia przepisu art. 151 z oznaczeniem 9. Proszę przedstawicieli strony rządowej o krótką informację na ten temat.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-141">
          <u xml:id="u-141.0" who="#PrzedstawicielkaMinisterstwaPracyiPolitykiSpolecznejJaninaSuzdorf">Rada Ministrów wyraziła swój pogląd w tym zakresie zgłaszając wniosek w sprawie wykreślenia wspomnianego artykułu. Oznacza to poparcie rządu dla poprawki posła Adama Szejnfelda.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-142">
          <u xml:id="u-142.0" who="#PoselKrzysztofSmieja">W takiej sytuacji przystępujemy do głosowania.</u>
          <u xml:id="u-142.1" who="#PoselKrzysztofSmieja">Kto opowiada się za przyjęciem poprawki 53?</u>
          <u xml:id="u-142.2" who="#PoselKrzysztofSmieja">Stwierdzam, że Komisja przy 1 głosie za, 4 głosach przeciwnych i 2 głosach wstrzymujących się, postanowiła rekomendować Sejmowi odrzucenie poprawki 53.</u>
          <u xml:id="u-142.3" who="#PoselKrzysztofSmieja">Kto opowiada się za przyjęciem poprawki 54a?</u>
          <u xml:id="u-142.4" who="#PoselKrzysztofSmieja">Stwierdzam, że Komisja 3 głosami za, przy braku głosów przeciwnych i 2 głosach wstrzymujących się, postanowiła rekomendować Sejmowi przyjęcie poprawki 54a.</u>
          <u xml:id="u-142.5" who="#PoselKrzysztofSmieja">Kto opowiada się za przyjęciem poprawki 54b?</u>
          <u xml:id="u-142.6" who="#PoselKrzysztofSmieja">Stwierdzam, że Komisja przy 1 głosie za, 2 głosach przeciwnych i 1 głosie wstrzymującym się, odrzuciła poprawkę 54b.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-143">
          <u xml:id="u-143.0" who="#PoselRyszardOstrowski">Przechodzimy do omówienia poprawki 55 dotyczącej zmiany 29. Jej autorem jest poseł Adam Szejnfeld.</u>
          <u xml:id="u-143.1" who="#PoselRyszardOstrowski">Poseł Adam Szejnfeld /niez./: Proponuję powrót do 18 dni urlopu. Obecnie urlop łączony z niedzielą, świętem, dniami wolnymi, przy 5-dniowym dniu pracy, i tak jest zdecydowanie wydłużony w stosunku do norm, które obowiązywały wcześniej.</u>
          <u xml:id="u-143.2" who="#PoselRyszardOstrowski">Rozumiem, że komentarz posła Adama Szejnfelda dotyczył poprawki 55a. Jakie jest stanowisko resortu pracy wobec owej poprawki?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-144">
          <u xml:id="u-144.0" who="#PrzedstawicielkaMinisterstwaPracyiPolitykiSpolecznejJaninaSuzdorf">Jesteśmy przeciwni jej przyjęciu ze względu na wymogi dyrektywy unijnej, z której wynika, że minimalny wymiar urlopu musi wynosić 20 dni albo 4 tygodnie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-145">
          <u xml:id="u-145.0" who="#PrzedstawicielkaUrzeduKomitetuIntegracjiEuropejskiejEwaLigon">Chciałabym potwierdzić stanowisko rządu. Przepisy unijne wymagają 4-tygodniowego urlopu. W związku z tym omawiana poprawka powinna być zaopiniowana negatywnie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-146">
          <u xml:id="u-146.0" who="#PrzedstawicielPolskiejKonfederacjiPracodawcowPrywatnychMaciejSekunda">Rzeczywiście w dyrektywach unijnych minimalny wymiar urlopu ustalono na 20 dni. Musimy wszakże pamiętać, że w Polce urlopy są najdłuższe w Europie, o ile nie na świecie. Na gruncie obecnie obowiązującego przepisu art. 154 par. 2 Kodeksu pracy do urlopu nie wlicza się dni wolnych od pracy. Powoduje to, że de facto urlop wynosi nie 4, tylko 5 tygodni. W skrajnych przypadkach może on wynosić 50 dni kalendarzowych. Nie ma żadnego innego kraju, w którym urlop byłby tak długi. Musimy pamiętać, że poprzez usytuowanie wymiaru urlopu na tak wysokim poziomie, roczny bilans czasu pracy ulega skróceniu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-147">
          <u xml:id="u-147.0" who="#PoselRyszardOstrowski">Przystępujemy do głosowania. Kto opowiada się za przyjęciem poprawki 55a?</u>
          <u xml:id="u-147.1" who="#PoselRyszardOstrowski">Stwierdzam, że Komisja przy 1 głosie za, 5 głosach przeciwnych i braku głosów wstrzymujących się, postanowiła rekomendować Sejmowi odrzucenie poprawki 55a.</u>
          <u xml:id="u-147.2" who="#PoselRyszardOstrowski">Przechodzimy do rozpatrzenia poprawki 55b.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-148">
          <u xml:id="u-148.0" who="#PrzedstawicielkaMinisterstwaPracyiPolitykiSpolecznejJaninaSuzdorf">Jesteśmy przeciwni przyjęciu poprawki 55b, ponieważ burzy ona logikę całego art. 154. Wnioskodawca proponuje nadanie nowego brzmienia przepisowi par. 2. W wersji owego paragrafu przedłożonej w rozpatrywanym projekcie specjalnie posługujemy się pojęciem dni roboczych rozumianych jako dni kalendarzowe, natomiast w par. 3 pojęciem dni roboczych rozumianych jako dni rozkładowo robocze danego pracownika. Jeśli redakcja par. 2 zostanie zmieniona, spowoduje to wewnętrzną sprzeczność we wspomnianym artykule.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-149">
          <u xml:id="u-149.0" who="#PoselKrzysztofSmieja">Czy poseł Adam Szejnfeld chciałby wypowiedzieć się w tej sprawie?</u>
          <u xml:id="u-149.1" who="#PoselKrzysztofSmieja">Poseł Adam Szejnfeld /niez./: Nie ma takiej potrzeby.</u>
          <u xml:id="u-149.2" who="#PoselKrzysztofSmieja">Wobec tego przystępujemy do głosowania. Kto opowiada się za przyjęciem poprawki 55b?</u>
          <u xml:id="u-149.3" who="#PoselKrzysztofSmieja">Stwierdzam, że Komisja przy 1 głosie za, 5 głosach przeciwnych i braku głosów wstrzymujących się, postanowiła rekomendować Sejmowi odrzucenie poprawki 55b.</u>
          <u xml:id="u-149.4" who="#PoselKrzysztofSmieja">Kto opowiada się za przyjęciem poprawki 55c?</u>
          <u xml:id="u-149.5" who="#PoselKrzysztofSmieja">Stwierdzam, że Komisja przy 1 głosie za, 5 głosach przeciwnych i 1 głosie wstrzymującym się, postanowiła rekomendować Sejmowi odrzucenie poprawki 55c.</u>
          <u xml:id="u-149.6" who="#PoselKrzysztofSmieja">Kto opowiada się za przyjęciem poprawki 55d?</u>
          <u xml:id="u-149.7" who="#PoselKrzysztofSmieja">Stwierdzam, że Komisja przy 1 głosie za, 5 głosach przeciwnych i 1 głosie wstrzymującym się, postanowiła zaopiniować Sejmowi poprawkę 55d negatywnie.</u>
          <u xml:id="u-149.8" who="#PoselKrzysztofSmieja">Kto opowiada się za przyjęciem poprawki 56?</u>
          <u xml:id="u-149.9" who="#PoselKrzysztofSmieja">Stwierdzam, że Komisja przy 1 głosie za, 4 głosach przeciwnych i 1 głosie wstrzymującym się, postanowiła rekomendować Sejmowi odrzucenie poprawki 56.</u>
          <u xml:id="u-149.10" who="#PoselKrzysztofSmieja">Kto opowiada się za przyjęciem poprawki 57?</u>
          <u xml:id="u-149.11" who="#PoselKrzysztofSmieja">Stwierdzam, że Komisja przy 2 głosach za, 5 głosach przeciwnych i 1 głosie wstrzymującym się, odrzuciła poprawkę 57.</u>
          <u xml:id="u-149.12" who="#PoselKrzysztofSmieja">Kto opowiada się za przyjęciem poprawki 58?</u>
          <u xml:id="u-149.13" who="#PoselKrzysztofSmieja">Stwierdzam, że Komisja przy 2 głosach za, 5 głosach przeciwnych i braku głosów wstrzymujących się, postanowiła rekomendować Sejmowi odrzucenie poprawki 58.</u>
          <u xml:id="u-149.14" who="#PoselKrzysztofSmieja">Kto opowiada się za przyjęciem poprawki 59?</u>
          <u xml:id="u-149.15" who="#PoselKrzysztofSmieja">Poseł Adam Szejnfeld /niez./: Skoro jesteśmy ograniczeni czasowo, wydaje mi się, że wystarczy pytanie, o to kto jest przeciwny przyjęciu danej poprawki.</u>
          <u xml:id="u-149.16" who="#PoselKrzysztofSmieja">Dobrze. Kto jest przeciwny przyjęciu poprawki 59. Za odrzuceniem poprawki 59 głosowało 4 posłów.</u>
          <u xml:id="u-149.17" who="#PoselKrzysztofSmieja">Stwierdzam, że nie zyskała ona poparcia Komisji.</u>
          <u xml:id="u-149.18" who="#PoselKrzysztofSmieja">Poprawka 60 została już rozpatrzona.</u>
          <u xml:id="u-149.19" who="#PoselKrzysztofSmieja">Przechodzimy do omówienia poprawki 61 zgłoszonej przez posła Antoniego Szymańskiego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-150">
          <u xml:id="u-150.0" who="#PoselTadeuszCymanski">Poseł Antoni Szymański prosił mnie o zarekomendowanie Komisji poprawki 61. Chodzi tu o zmianę omawianą przez Komisję Rodziny. Myślę, że jej wydźwięk i znaczenie są bardzo ważne. Polityka prorodzinna jest prowadzona z wielkim trudem w twardych warunkach rynkowych, ale mam nadzieję, że w tym przypadku uda się pozyskać członków Komisji, a być może nawet posła Adama Szejnfelda.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-151">
          <u xml:id="u-151.0" who="#PoslankaTeresaLiszcz">Chciałabym opowiedzieć się za przyjęciem poprawki 61. jej sens jest taki, żeby w pierwszym miesiącu życia dziecka ojciec mógł spędzić z matką i dzieckiem czas, za który nie będzie płacił. Chodzi tu bowiem o urlop bezpłatny. Czasem matka źle się czuje, nie zawsze sobie radzi, jeśli jest to pierwsze dziecko, nie zawsze może jej pomóc teściowa. Chodzi o to, żeby w pierwszym miesiącu życia dziecka matce miał kto towarzyszyć. Najczęściej kobieta pracuje u jednego pracodawcy, a mężczyzna u drugiego. Prawo do dwóch tygodni urlopu bezpłatnego nikogo nic nie kosztuje. Uważam, że jest to sensowna propozycja.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-152">
          <u xml:id="u-152.0" who="#PoselTadeuszCymanski">Wspomagając przytoczoną argumentację chciałbym przywołać niebagatelne racje natury naukowej. Relacja pomiędzy matką i dzieckiem jst ogromnie ważna. Chodzi tu o pierwszy kontakt fizyczny, w związku z czym tak dużą rolę przywiązuje się do karmienia i oddania dziecka matce w pierwszych godzinach po urodzeniu. Dla relacji rodzinnych niebagatelne znaczenie ma obecność ojca w pierwszych dniach po powrocie kobiety do domu. Omawialiśmy tę sprawę na specjalnej konferencji naukowej. Dlatego rozpatrywana poprawka jest tak ważna.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-153">
          <u xml:id="u-153.0" who="#PoselKrzysztofSmieja">Czy strona rządowa opowiada się za jej przyjęciem?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-154">
          <u xml:id="u-154.0" who="#PodsekretarzstanuIrenaBoruta">Większość osób w Polsce nie żyje z kapitału. Naszym zdaniem poprawka 61 miałaby sens, gdyby wiele osób dysponowało zaoszczędzonym kapitałem. Wówczas nieobecność w pracy obojga rodziców mogłaby być zjawiskiem bardziej masowym, ale bez wątpienia tak się nie stanie. Uważamy, że prawo do urlopu macierzyńskiego i wychowawczego wyczerpuje zasób rozwiązań związanych z godzeniem pracy zawodowej z obowiązkami rodzicielskimi. Dlatego też jesteśmy przeciwni przyjęciu omawianej poprawki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-155">
          <u xml:id="u-155.0" who="#PoselEdwardWende">W proponowanym przepisie czytamy: "Pracownik zobowiązany jest do zawiadomienia pracodawcy o zamiarze uzyskania urlopu bezpłatnego przynajmniej na dwa tygodnie przed przewidywanym terminem urodzenia dziecka". Termin urodzenia dziecka jest terminem czysto hipotetycznym. Może on się przesunąć o kolejne 2 tygodnie. Zależy to od zdrowia kobiety, jej kondycji i wielu innych warunków. Termin urodzenia dziecka jest terminem nieprecyzyjnym.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-156">
          <u xml:id="u-156.0" who="#PoslankaTeresaLiszcz">Termin urodzenia dziecka rzeczywiście jest niepewny, ale lekarze określają termin przewidywany. Oczywiście mogą się mylić w tym względzie. W omawianym przepisie nawiązuje się do terminu przewidywanego, a nie do rzeczywistego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-157">
          <u xml:id="u-157.0" who="#PoselEdwardWende">A co będzie jeśli okaże się, że lekarz mocno pomylił się w swoich przewidywaniach?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-158">
          <u xml:id="u-158.0" who="#PoslankaTeresaLiszcz">Wówczas pracodawca albo dowie się później o całym zdarzeniu, albo dużo wcześniej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-159">
          <u xml:id="u-159.0" who="#PoselRyszardOstrowski">Czy będzie się to wiązało z wymogiem dostarczenia przez pracownika zaświadczenia od lekarza o przewidywanym terminie porodu dziecka?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-160">
          <u xml:id="u-160.0" who="#PoslankaTeresaLiszcz">Zależy to od pracodawcy, czy uwierzy pracownikowi na słowo czy też zażąda zaświadczenia lekarskiego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-161">
          <u xml:id="u-161.0" who="#PoselEdwardWende">Przewidywałem, że dziecko urodzi się 15 marca, ale nie urodziło się w tym dniu. Przewiduję więc, że urodzi się 30 marca i proszę w związku z tym o dwutygodniowy urlop.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-162">
          <u xml:id="u-162.0" who="#PoslankaTeresaLiszcz">Urlop można uzyskać dopiero po urodzeniu dziecka. Pracodawcę należy o tym powiadomić 2 tygodnie wcześniej. Jeśli rzeczywisty termin przesunie się, to pracodawca dowie się o wszystkim albo miesiąc, albo tylko tydzień wcześniej. Nie widzę w związku z tym żadnego nieszczęścia. Wymyślamy sobie jakieś zastępcze tematy.</u>
          <u xml:id="u-162.1" who="#PoslankaTeresaLiszcz">Poseł Adam Szejnfeld /niez./: Załóżmy, że wyniki konferencji naukowej, o której wspomniał poseł Tadeusz Cymański rzeczywiście przemawiają za spędzeniem przez ojca wspólnego czasu z matką. Zapewne jednak nie odnosi się to do wszystkich przypadków. Osobiście jestem ojcem czwórki dzieci. Z żadnym z nich nie przebywałem w pierwszych dwóch tygodniach jego życia. Obecnie są one doskonałymi uczniami i studentami. Brak mojej obecności w pierwszych dniach życia jakoś im w niczym nie przeszkodził. Jednak żarty odłóżmy na bok.</u>
          <u xml:id="u-162.2" who="#PoslankaTeresaLiszcz">Podważam słuszność proponowanego przepisu. Nawet jeśli posiada on jakieś podwaliny rodzinne, to jest szkodliwy dla gospodarki i przedsiębiorstw, szczególnie małych. Wyobraźmy sobie sytuację, że ktoś prowadzi mały punkt usługowy. W małych sklepach, punktach gastronomicznych bardzo często zatrudnia się członków rodziny. Załóżmy, że z czterech pracowników dwoje stanowi małżeństwo. Żona korzysta ze zwolnienia lekarskiego przed urodzeniem dziecka, a następnie z urlopu macierzyńskiego. Ustawodawca wprowadza obowiązek zwolnienia męża na dwa tygodnie. Pracodawca nagle pozbywa się dwóch pracowników bez możliwości zatrudnienia kogoś na zastępstwo. Trudno sobie wyobrazić zatrudnienie kogoś na czas określony na dwa tygodnie. Samo poszukiwanie pracownika posiadającego odpowiednie kwalifikacje do wykonywania danej pracy zapewne zajmie kilka dni. Proponuje się wprowadzenie przepisu, którego w żadnej mierze nie powinniśmy zaaprobować.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-163">
          <u xml:id="u-163.0" who="#PoselEdwardWende">Przepis, który posługuje się bardzo nieostrym pojęciem, a ponadto nakazuje pracodawcy obligatoryjne działania nie może funkcjonować w dobrym prawie pracy. Przyjmując go, tylko ośmieszymy się.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-164">
          <u xml:id="u-164.0" who="#PoselTadeuszCymanski">Przepis art. 174 z oznaczeniem 2 par. 2 miał stanowić instrument pewnej pomocy. Chodziło o to, aby nie zaskakiwać pracodawcy. Osobiście mam piątkę dzieci, które urodziły się punktualnie jak w zegarku. Zależało nam na tym, aby wcześniej poinformować pracodawcę, że czyjaś żona niedługo będzie rodzić. Nie proponujemy żadnej rewolucji, a dla wielu rodzin może to być ważne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-165">
          <u xml:id="u-165.0" who="#PoselKrzysztofSmieja">Poseł Wit Majewski stwierdził, że poprawka 61 nie powinna być poddawana pod głosowanie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-166">
          <u xml:id="u-166.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">W jakim sensie nie powinna być głosowana?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-167">
          <u xml:id="u-167.0" who="#PoselWitMajewski">Nie była poddana pierwszemu czytaniu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-168">
          <u xml:id="u-168.0" who="#PoselKrzysztofSmieja">Przystępujemy do głosowania. Kto opowiada się za przyjęciem poprawki 61?</u>
          <u xml:id="u-168.1" who="#PoselKrzysztofSmieja">Stwierdzam, że Komisja 5 głosami, przy 4 głosach przeciwnych i braku głosów wstrzymujących się, postanowiła rekomendować Sejmowi przyjęcie poprawki 61.</u>
          <u xml:id="u-168.2" who="#PoselKrzysztofSmieja">Poprawka 62 została już rozpatrzona przez Komisję.</u>
          <u xml:id="u-168.3" who="#PoselKrzysztofSmieja">Przechodzimy do omówienia poprawki 63 zgłoszonej przez posła Jerzego Wierchowicza.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-169">
          <u xml:id="u-169.0" who="#PoselRyszardOstrowski">Jej intencje są oczywiste. Chodzi o ułatwienia w zakresie godzenia nauki z pracą.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-170">
          <u xml:id="u-170.0" who="#PoselKrzysztofSmieja">Przystępujemy do głosowania. Kto opowiada się za przyjęciem poprawki 63?</u>
          <u xml:id="u-170.1" who="#PoselKrzysztofSmieja">Stwierdzam, że Komisja 5 głosami, przy braku głosów przeciwnych i 3 głosach wstrzymujących się, postanowiła rekomendować Sejmowi przyjęcie poprawki 63.</u>
          <u xml:id="u-170.2" who="#PoselKrzysztofSmieja">Przystępujemy do rozpatrzenia poprawki 64.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-171">
          <u xml:id="u-171.0" who="#PoselRyszardOstrowski">Obecne brzmienie przepisu art. 209 zobowiązuje pracodawcą do przekazywania pisemnej informacji o procedurach i środkach bezpieczeństwa. Wydaje się, że nacisk położony jest raczej na biurokrację niż rzeczywiste bezpieczeństwo pracy. Przedstawiona propozycja zawiera uproszczone brzmienie art. 209 ograniczone do obowiązku zawiadomienia, że prowadzi się określonego typu działalność. Nie zwalnia to oczywiście z obowiązku zachowania zasad bezpieczeństwa.</u>
          <u xml:id="u-171.1" who="#PoselRyszardOstrowski">Propozycja skreślenia wyrazu "państwowy" nosi charakter techniczny.</u>
          <u xml:id="u-171.2" who="#PoselRyszardOstrowski">Poprawka 64b również zmierza do ograniczenia biurokracji. Dotyczy ona tej samej materii co poprawka 64a, tyle że w odniesieniu do zmiany miejsca działalności.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-172">
          <u xml:id="u-172.0" who="#DyrektordepartamentuwMinisterstwiePracyiPolitykiSpolecznejJerzyKowalski">Potwierdzam, że były kłopoty z interpretacją obecnie obowiązującego przepisu. Pojawiły się pytania, co to jest przewidziana liczba zatrudnionych pracowników, o jaki horyzont czasowy chodzi i co to są pisemne procedury. W związku z tym rząd popiera omawianą poprawkę. Chciałbym dodać, że planujemy przeniesienie wspomnianego przepisu do ustawy o rejestrze sądowym oraz stworzenie regulacji w zakresie automatycznego powiadamiania inspekcji pracy i inspekcji sanitarnej w przypadku rozpoczęcia działalności.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-173">
          <u xml:id="u-173.0" who="#PoselKrzysztofSmieja">Przechodzimy do głosowania. Kto opowiada się za przyjęciem poprawki 64a?</u>
          <u xml:id="u-173.1" who="#PoselKrzysztofSmieja">Stwierdzam, że Komisja 5 głosami, przy braku głosów przeciwnych i 2 głosach wstrzymujących się, przyjęła poprawkę 64a.</u>
          <u xml:id="u-173.2" who="#PoselKrzysztofSmieja">Kto opowiada się za przyjęciem poprawki 64b?</u>
          <u xml:id="u-173.3" who="#PoselKrzysztofSmieja">Stwierdzam, że Komisja 6 głosami, przy braku głosów przeciwnych i 1 głosie wstrzymującym się, postanowiła rekomendować Sejmowi przyjęcie poprawki 64b.</u>
          <u xml:id="u-173.4" who="#PoselKrzysztofSmieja">Stwierdzam, że również poprawka 64c i 64d zyskała aprobatę Komisji.</u>
          <u xml:id="u-173.5" who="#PoselKrzysztofSmieja">Przechodzimy do rozpatrzenia poprawki 65 wniesionej przez posła Adama Szejnfelda.</u>
          <u xml:id="u-173.6" who="#PoselKrzysztofSmieja">Poseł Adam Szejnfeld /niez./: Zdaje się, że nie ma kworum.</u>
          <u xml:id="u-173.7" who="#PoselKrzysztofSmieja">Ogłaszam pięć minut przerwy.</u>
          <u xml:id="u-173.8" who="#PoselKrzysztofSmieja">[Po przerwie]</u>
          <u xml:id="u-173.9" who="#PoselKrzysztofSmieja">Ogłaszam koniec przerwy. Stwierdzam, ze Komisja zaakceptowała poprawkę 65a i 65b.</u>
          <u xml:id="u-173.10" who="#PoselKrzysztofSmieja">Przechodzimy do rozpatrzenia poprawki 66, którą zgłosił poseł Jerzy Wierchowicz.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-174">
          <u xml:id="u-174.0" who="#DyrektordepartamentuJerzyKowalski">Jesteśmy przeciwni przyjęciu poprawki 66, ponieważ nie jest w niej doprecyzowane, o jaką umowę chodzi. Może się okazać, że nawet po roku czy dwóch ktoś nie będzie podlegał badaniu wstępnemu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-175">
          <u xml:id="u-175.0" who="#PoselRyszardOstrowski">Omawiana poprawka dotyczy ograniczenia obowiązku badań lekarskich w przypadku kontynuacji umowy o pracę lub zmiany warunków nie mających znaczenia dla oceny stopnia szkodliwości. O ile miałoby to wpłynąć na zajęcie pozytywnego stanowiska wobec poprawki 66, to wystarczy określić częstotliwość badań. Generalnie chodzi o wspieranie całego systemu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-176">
          <u xml:id="u-176.0" who="#PoslankaTeresaLiszcz">Rozumiem ideę zgłoszonej poprawki. Jeżeli po miesiącu z pracownikiem jest zawierana kolejna umowa, to przeprowadzanie badań lekarskich rzeczywiście nie ma sensu. Proponuję doprecyzować przepis art. 229 par. 1 w następujący sposób: "Nie dotyczy to pracowników, z którymi zawierana jest kolejna umowa o pracę na tym samym lub podobnych warunkach pracy w okresie nie dłuższym niż..." Trzeba się zastanowić jeszcze nad rozsądnym terminem. Może to być np. 6 miesięcy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-177">
          <u xml:id="u-177.0" who="#PoselRyszardOstrowski">Przejmuję sugestię posłanki Teresy Liszcz. W proponowanym przepisie art. 229 par. 1 w ramach autopoprawki dodaję wyrazy "w okresie nie dłuższym niż 6 miesięcy".</u>
        </div>
        <div xml:id="div-178">
          <u xml:id="u-178.0" who="#PoselKrzysztofSmieja">Jeśli nie usłyszę sprzeciwu, uznam, że Komisja przyjęła poprawkę 66a. Sprzeciwu nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-178.1" who="#PoselKrzysztofSmieja">Stwierdzam, że Komisja zaaprobowała poprawkę 66a.</u>
          <u xml:id="u-178.2" who="#PoselKrzysztofSmieja">Przechodzimy do rozpatrzenia poprawki 66b.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-179">
          <u xml:id="u-179.0" who="#PoselRyszardOstrowski">Chodzi o ograniczenie obowiązku badań okresowych do sytuacji, gdy istnieją podstawy do uznania, iż warunki pracy mogą mieć wpływ na stan zdrowia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-180">
          <u xml:id="u-180.0" who="#DyrektordepartamentuJerzyKowalski">Naszym zdaniem przedstawiona poprawka jest nie do przyjęcia, ponieważ używa się tu sformułowania "w warunkach szkodliwych lub uciążliwych". Warunkami szkodliwymi są warunki, w których zostały przekroczone dopuszczalne normy. Gdyby proponowany przepis dotyczył przypadków kontaktu z czynnikiem szkodliwym, to można by było go przyjąć. Jeżeli pracę wykonuje się w warunkach szkodliwych, to znaczy, że przekroczone są dopuszczalne normy higieniczne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-181">
          <u xml:id="u-181.0" who="#PoselRyszardOstrowski">Rozumiem, że należałoby użyć mniej więcej takiego sformułowania: "w warunkach kontaktu..."</u>
        </div>
        <div xml:id="div-182">
          <u xml:id="u-182.0" who="#DyrektordepartamentuJerzyKowalski">W pośpiechu nie da się tego doprecyzować. Chodzi tu o zasadniczy przepis z zakresu ochrony zdrowia pracowników.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-183">
          <u xml:id="u-183.0" who="#PoselKrzysztofSmieja">Przystępujemy do głosowania. Kto opowiada się za przyjęciem poprawki 66b?</u>
          <u xml:id="u-183.1" who="#PoselKrzysztofSmieja">Stwierdzam, że Komisja przy 2 głosach za, 5 głosach przeciwnych i braku głosów wstrzymujących się, postanowiła rekomendować Sejmowi odrzucenie poprawki 66b.</u>
          <u xml:id="u-183.2" who="#PoselKrzysztofSmieja">Przystępujemy do rozpatrzenia poprawki 67.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-184">
          <u xml:id="u-184.0" who="#PoselRyszardOstrowski">Chodzi o zwiększenie z 10 do 50 liczby zatrudnionych, z którą wiąże się obowiązek powoływania służby bezpieczeństwa i higieny pracy. Propozycja ta jest zawarta w poprawce 67a.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-185">
          <u xml:id="u-185.0" who="#DyrektordepartamentuJerzyKowalski">Pracodawcy otrzymaliby prezent, ale jakby skierowany w odwrotnym kierunku. W tej chwili pracodawca ma obowiązek zatrudnić na etacie pracownika służby bhp dopiero wówczas, gdy zatrudnia 100 pracowników. W momencie, gdy zatrudnia od 10 do 100 pracowników, może wybrać pomiędzy firmą konsultingową albo dodatkowym pracownikiem. Jeżeli skreślimy art. 237 z oznaczeniem 11 par. 2 i 3. który stwarza elastyczność w tym zakresie, to automatycznie zlikwidujemy możliwość zwrócenia się przez pracodawcę do firmy konsultingowej czyli skorzystania z pomocy z zewnątrz. W istocie będzie to stanowiło usztywnienie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-186">
          <u xml:id="u-186.0" who="#PoselRyszardOstrowski">Chciałbym zgłosić autopoprawkę do poprawki 67b. Jej treść byłaby następująca: "skreśla się par. 2". Nie proponuję wykreślenia par. 3.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-187">
          <u xml:id="u-187.0" who="#DyrektordepartamentuJerzyKowalski">To właśnie par. 2 pozwala na korzystanie z firmy konsultingowej. Jego skreślenie oznaczałoby zlikwidowanie rozwijających się od 1991 roku firm konsultingowych świadczących usługi dla małych przedsiębiorstw zatrudniających do 50 pracowników. Firmę taką posiada również pan Maciej Sekunda.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-188">
          <u xml:id="u-188.0" who="#PoselMarekMazurkiewicz">Czy zmiany z zakresu bezpieczeństwa i higieny pracy były w rzetelny sposób konsultowane ze związkami zawodowymi? Chodzi tu o fundamentalne elementy stosunku pracy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-189">
          <u xml:id="u-189.0" who="#PoselRyszardOstrowski">Dyskutowana poprawka została wniesiona w drugim czytaniu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-190">
          <u xml:id="u-190.0" who="#PoselMarekMazurkiewicz">Apeluję wobec tego o wycofanie owej poprawki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-191">
          <u xml:id="u-191.0" who="#PoselRyszardOstrowski">Nie jestem do tego upoważniony.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-192">
          <u xml:id="u-192.0" who="#PoselMarekMazurkiewicz">Pojawią się zarzuty natury konstytucyjnej. Proszę wnioskodawców, żeby zastanowili się nad wycofaniem podobnych poprawek przed trzecim czytaniem, gdyż albo Prezydent RP odmówi podpisania ustawy albo Trybunał Konstytucyjny stwierdzi niekonstytucyjność określonych przepisów. Bez uprzedniej konsultacji ze związkami zawodowymi sprawy o tak fundamentalnym znaczeniu nie mogą być zgłoszone w trakcie drugiego czytania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-193">
          <u xml:id="u-193.0" who="#PoselKrzysztofSmieja">Proponuję, abyśmy pracę nad poprawkami zgłoszonymi w trakcie drugiego czytania do projektu nowelizacji Kodeksu pracy zakończyli w piątek. Na piątek przewidziane są dwie tury głosowań. Postaramy się, aby omawiane poprawki zostały poddane pod głosowanie w czasie wieczornej tury głosowań sejmowych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-194">
          <u xml:id="u-194.0" who="#PoslankaTeresaLiszcz">Sugeruję, abyśmy nasze prace kontynuowali w dniu jutrzejszym.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-195">
          <u xml:id="u-195.0" who="#PoselKrzysztofSmieja">Jutro rano będą odbywały się głosowania. Pomiędzy godz. 11.30 a 17.00 będziemy obradowali nad projektami zmian kodyfikacji karnych, a od godz. 17.00 nad projektem Kodeksu morskiego.</u>
          <u xml:id="u-195.1" who="#PoselKrzysztofSmieja">W dniu dzisiejszym dokończymy rozpatrywanie poprawki 67. Czy poseł Ryszard Ostrowski chciałby ją zmodyfikować?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-196">
          <u xml:id="u-196.0" who="#PoselRyszardOstrowski">Nie.</u>
          <u xml:id="u-196.1" who="#PoselRyszardOstrowski">Poseł Adam Szejnfeld /niez./: Proponuję, aby w ramach poprawki 67a przepisowi art. 237 z oznaczeniem 11 par. 1 nadać następujące brzmienie: "pracodawca zatrudniający więcej niż 50 pracowników, z zastrzeżeniem par. 2, tworzy...". Natomiast z poprawki 67 powinno się w ogóle zrezygnować.</u>
          <u xml:id="u-196.2" who="#PoselRyszardOstrowski">Przyjmuję sugestię posła Adama Szejnfelda. Proszę o poddanie pod głosowanie poprawki 67a w wersji przez niego zaproponowanej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-197">
          <u xml:id="u-197.0" who="#PoselKrzysztofSmieja">Rozumiem, że w ramach autopoprawki poseł Ryszard Ostrowski wycofał też poprawkę 67b.</u>
          <u xml:id="u-197.1" who="#PoselKrzysztofSmieja">Kto opowiada się za przyjęciem poprawki 67a?</u>
          <u xml:id="u-197.2" who="#PoselKrzysztofSmieja">Stwierdzam, że Komisja przy 3 głosach za, 5 głosach przeciwnych i braku głosów wstrzymujących się, postanowiła rekomendować Sejmowi odrzucenie poprawki 67a.</u>
          <u xml:id="u-197.3" who="#PoselKrzysztofSmieja">Prace w zakresie poprawek zgłoszonych w trakcie drugiego czytania do projektu ustawy o zmianie ustawy - Kodeks pracy zakończymy w piątek w godzinach przedpołudniowych.</u>
          <u xml:id="u-197.4" who="#PoselKrzysztofSmieja">Zamykam posiedzenie Komisji Nadzwyczajnej do spraw zmian w kodyfikacjach.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>