text_structure.xml 116 KB
1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172 173 174 175 176 177 178 179 180 181 182 183 184 185 186 187 188 189 190 191 192 193 194 195 196 197 198 199 200 201 202 203 204 205 206 207 208 209 210 211 212 213 214 215 216 217 218 219 220 221 222 223 224 225 226 227 228 229 230 231 232 233 234 235 236 237 238 239 240 241 242 243 244 245 246 247 248 249 250 251 252 253 254 255 256 257 258 259 260 261 262 263 264 265 266 267 268 269 270 271 272 273 274 275 276 277 278 279 280 281 282 283 284 285 286 287 288 289 290 291 292 293 294 295 296 297 298 299 300 301 302 303 304 305 306 307 308 309 310 311 312 313 314 315 316 317 318 319 320 321 322 323 324 325 326 327 328 329 330 331 332 333 334 335 336 337 338 339 340 341 342 343 344 345 346 347 348 349 350 351 352 353 354 355 356 357 358 359 360 361 362 363 364 365 366 367 368 369 370 371 372 373 374 375 376 377 378 379 380 381 382 383 384 385 386 387 388 389 390 391 392 393 394 395 396 397 398 399 400 401 402 403 404 405 406 407 408 409 410 411 412 413 414 415 416 417 418 419 420 421 422 423 424 425 426 427 428 429 430 431 432 433 434 435 436 437 438 439 440 441 442 443 444 445 446 447 448 449 450 451 452 453 454 455 456 457 458 459 460 461 462 463 464 465 466 467 468 469 470 471 472 473 474 475 476 477 478 479 480 481 482 483 484 485 486 487 488 489 490 491 492 493 494 495 496 497 498 499 500 501 502 503 504 505 506 507 508 509 510 511 512 513 514 515 516 517 518 519 520 521 522 523 524 525 526 527 528 529 530 531 532 533 534 535 536 537 538 539 540 541 542
<?xml version='1.0' encoding='UTF-8'?>
<teiCorpus xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude" xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0">
  <xi:include href="PPC_header.xml"/>
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml"/>
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#PoselGrzegorzWalendzik">Ponieważ miałem możliwość uczestniczyć w części posiedzenia komisji senackiej, mogłem zorientować się, w jakim kierunku szły poprawki. Rozmawiałem również z senatorem sprawozdawcą, który - niestety - nie mógł przybyć na dzisiejsze posiedzenie Komisji. Postaram się przekazać motywacje senatorów, którzy wprowadzili poszczególne poprawki. Niektóre są typowo stylistyczne, a niektóre formalnoprawne. Takie jak np. pierwsza poprawka, gdzie słowa: "nabywać ich udziały i akcje", zastępuje się wyrazami: "obejmować bądź nabywać ich udziały i akcje". Może to być bardziej poprawne pod względem prawnym. Jednocześnie poproszę o komentarz pana ministra, by ocenił charakter poprawek. Czy pan minister zgodzi się ze mną?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieGospodarkiWojciechKatner">Zgadzam się z tym w pełni.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#PoselJacekPiechota">Pan minister zgodził się. Czy są jakieś uwagi lub zapytania dotyczące pierwszej poprawki? Nie ma. W takim razie, kto z członków połączonych komisji jest za rekomendowaniem Sejmowi przyjęcia pierwszej poprawki? Jeżeli nie będzie uwag, będziemy pytać tylko, kto jest przeciw i kto wstrzymał się od głosu. Tak będzie sprawniej.</u>
          <u xml:id="u-3.1" who="#PoselJacekPiechota">Kto jest przeciw rekomendowaniu Sejmowi przyjęcia pierwszej poprawki? Nie widzę. Kto się wstrzymał? Nie widzę. Stwierdzam, iż pierwszą poprawkę zarekomendowaliśmy pozytywnie.</u>
          <u xml:id="u-3.2" who="#PoselJacekPiechota">Druga poprawka dotyczy art. 7. W ust. 2 po wyrazach: "organom podatkowym" dodaje się określenie: "'jednostkom organizacyjnym Zakładu Ubezpieczeń Społecznych".</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#PoselGrzegorzWalendzik">W dotychczasowym brzmieniu artykułu była mowa o organie rejestrowym, który przesyła informacje o przedsiębiorcy, o wpisaniu do rejestru. Obecne brzmienie było następujące: "organy rejestrowe, o których mowa w odrębnych przepisach w terminie 7 dni od dnia wpisu do rejestru, przesyłają organom podatkowym i organom samorządu gminnego właściwego ze względu na mieszkanie wypis z rejestru dotyczącego podjęcia przez przedsiębiorcę działalności gospodarczej". Senatorowie dodali: "organom podatkowym i jednostkom organizacyjnym Zakładu Ubezpieczeń Społecznych". Nie mam określonego stanowiska w tej sprawie. Mam pytanie do rządu odnośnie do tej kwestii.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#PodsekretarzstanuWojciechKatner">Obecnie mamy stanowisko dotyczące tej kwestii. Była ona analizowana wtedy, kiedy ustawa była przedmiotem prac sejmowych. Jest nam znane również stanowisko ministra sprawiedliwości, który poprosił, aby nie uwzględniać tej poprawki. Ministerstwo Sprawiedliwości argumentuje takie stanowisko zwiększeniem obowiązków Krajowego Rejestru Sądowego od dnia 1 stycznia 2001 r. dodatkowymi obciążeniami budżetu Ministerstwa Sprawiedliwości. Wskazuje także, iż wiele innych instytucji jest zainteresowanych informacjami, o które chodzi w przepisie. Ponieważ rejestr przedsiębiorców będzie prowadzony w systemie informatycznym, z dostępem on line, zainteresowane organy będą miały swobodny i stały dostęp do aktualnych danych zawartych w rejestrze. Negatywnie odnosiło się do tej kwestii Ministerstwo Pracy. W związku z tym wnoszę, aby nie przyjmować tej poprawki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#PoselJacekPiechota">W takim razie mamy wniosek, aby zarekomendować odrzucenie drugiej poprawki. Czy są inne wnioski?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#PoselJacekSzczot">O ile się nie mylę, do tej pory istniały takie przepisy, że organy, które dokonywały wpisu o działalności gospodarczej, zobowiązane były przekazywać Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych informacje na ten temat. Dzięki temu ZUS mógł kontrolować, co dzieje się na rynku działalności gospodarczej. Tak więc w ZUS było wiadomo o powstawaniu działalności gospodarczej lub likwidacji przedsiębiorstw. Bardzo często stwarzało to możliwość występowania o należną składkę za jakiś okres wcześniejszy, której przedsiębiorca nie uiścił.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#PodsekretarzstanuWojciechKatner">Przepisy co do tego były proponowane we wstępnej fazie prac nad ustawą. Pan poseł ma rację w tym sensie, że dodany w 1995 r. przepis do ustawy o działalności gospodarczej w art. 11 ust. 3c nakładał takie zobowiązanie. W toku prac parlamentarnych - również w Komisji Małych i Średnich Przedsiębiorstw - kwestia ta została usunięta. Jednocześnie usunięto także jeszcze inne zawiadomienia, które występowały - poza zawiadomieniem organów podatkowych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#PoselJacekPiechota">Chcę tylko dodać, że jest prowadzona reforma ubezpieczeń społecznych. Obecnie jest to obowiązek pracodawcy, ale jednocześnie jego interes, aby pilnować spraw zgłoszenia ubezpieczeń, składki, jej opłacania itp. Dlatego obciążanie organów rejestrowych uważam za zbędne. Szczególnie wobec stanowiska ministerstw sprawiedliwości, pracy i polityki społecznej, o czym mówił pan minister.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#PoselAdamSzejnfeld">Przywołanie obecnie obowiązującej ustawy przez posła J. Szczota jest właściwe, aczkolwiek z jednym zastrzeżeniem. Jak pewnie państwo wiecie, obecnie rejestr prowadzi ewidencja działalności gospodarczej w poszczególnych gminach. Dlatego nie ma przepływu informacji pomiędzy poszczególnymi ewidencjami. Natomiast w przyszłości byłby to jeden rejestr, sądowy. Dlatego właśnie dzisiejsze kłopoty powinny być wyeliminowane w przyszłości poprzez stworzenie jednolitego, ogólnokrajowego rejestru.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#PoselJacekPiechota">W takim razie, został zgłoszony wniosek o negatywne zarekomendowanie omawianej poprawki. Czy są inne wnioski? Nie ma. W związku z tym głosujemy negatywną rekomendację drugiej poprawki.</u>
          <u xml:id="u-11.1" who="#PoselJacekPiechota">Kto jest przeciwny temu wnioskowi? Kto wstrzymał się od głosu? Jedna osoba była przeciw, jedna wstrzymała się od głosu. W takim razie odrzucamy drugą poprawkę.</u>
          <u xml:id="u-11.2" who="#PoselJacekPiechota">Poprawka nr 3 dotyczy art. 10, w której Senat proponuje nowe brzmienie przepisu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#PoselGrzegorzWalendzik">W Sejmie przyjęliśmy, że przedsiębiorca jest zobowiązany zapewnić, aby działalność gospodarcza była wykonywana przez osobę legitymującą się posiadaniem stosownych do rodzaju działalności uprawnień zawodowych. Natomiast Senat sformułował to następująco:</u>
          <u xml:id="u-12.1" who="#PoselGrzegorzWalendzik">"Art. 10. Jeżeli przepisy szczególne nakładają obowiązek posiadania odpowiednich uprawnień zawodowych przy wykonywaniu określonego rodzaju czynności w ramach danej działalności gospodarczej, przedsiębiorca jest obowiązany zapewnić, aby były one wykonywane przez osoby legitymujące się wymaganymi uprawnieniami zawodowymi".</u>
          <u xml:id="u-12.2" who="#PoselGrzegorzWalendzik">Różnica polega na tym, że niekoniecznie trzeba prowadzić działalność gospodarczą, natomiast czynności związane z tą działalnością muszą być wykonywane przez osobę posiadającą wymagane uprawnienia. Przykładowo - w aptece musi być farmaceuta. Nie musi on być właścicielem tej apteki, nie musi prowadzić działalności gospodarczej. Jest natomiast osobą uprawnioną do wykonywania czynności związanych z wydawanymi lekami. Wydaje się więc, że tego rodzaju poprawka jest logiczna.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#PoselJacekPiechota">Pan poseł G. Walendzik proponuje zarekomendować przyjęcie tej poprawki. Czy pan minister chce wyrazić swoje stanowisko?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#PodsekretarzstanuWojciechKatner">Tak, ponieważ jest to pewne wyobrażenie, które poprawia przepis przyjęty w art. 10 ustawy. Obecny przepis jest sformułowany bardzo klarownie. Jeżeli przepisy szczególne nakładają obowiązek posiadania odpowiednich uprawnień zawodowych przy wykonywaniu określonego rodzaju działalności gospodarczej, przedsiębiorca jest obowiązany zapewnić, aby działalność gospodarcza była wykonywana bezpośrednio przez osobę, legitymującą się posiadaniem takich uprawnień zawodowych. Krótko mówiąc, chodzi tutaj o sytuację, w której intencją przepisu jest posiadanie uprawnień zawodowych w stosunku do określonego rodzaju działalności gospodarczej, a nie do pojedynczych czynności tej działalności. Zatem w pewnych sytuacjach jest tak, jak powiedział pan poseł, że można być właścicielem określonego rodzaju działalności gospodarczej i nie mieć kwalifikacji do prowadzenia tej działalności. W niektórych przypadkach jest wyraźnie określone, że nie może to wiązać się wyłącznie z zatrudnieniem. Dotyczy to wielu przedsiębiorców, np. niektórych  zawodów prawniczych, medycznych lub farmaceutycznych. W związku z tym, proponuję, aby przyjąć przepis w takiej formie, jak został ujęty w ustawie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#PoselJacekSzczot">Wnoszę o negatywne zaopiniowanie poprawki w związku z tym, że trudno nam będzie w wielu przypadkach określić szczegółowo, na czym ma polegać konkretna czynność w ramach danej działalności gospodarczej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#PoselJacekPiechota">Czy są jeszcze inne wnioski? Nie ma. W takim razie głosujemy negatywną rekomendację poprawki nr 3.  Kto jest przeciw wnioskowi o negatywną rekomendację? Kto wstrzymał się od głosu? Przeciw był jeden głos, a 7 posłów wstrzymało się od głosu. W związku z tym komisja postanowiła zarekomendować odrzucenie poprawki nr 3.</u>
          <u xml:id="u-16.1" who="#PoselJacekPiechota">Poprawka nr 4 dotyczy art. 14 ust.1 pkt.1. Senat proponuje nadać nowe brzmienie przepisu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#PoselGrzegorzWalendzik">Ta  poprawka najprawdopodobniej była skonsultowana ze stroną rządową. W związku z tym proszę przedstawiciela rządu o jej przedstawienie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#PodsekretarzstanuWojciechKatner">W toku dalszych prac, już po przyjęciu ustawy okazało się, że minister ochrony środowiska zgłosił wniosek, że można ograniczyć koncesje w pkt. 1 art. 14 w ust 1 z racji ustawy o odpadach. W związku z tym Rada Ministrów wniosła autopoprawkę, która została przyjęta na posiedzeniu w dniu 1 października br. - w formie zaproponowanej w uchwale Senatu. Dlatego proponuję przyjąć tę poprawkę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#PoselJacekPiechota">Rozumiem więc, że mamy wniosek o pozytywną rekomendację poprawki nr 4. Czy są inne wnioski dotyczące tej sprawy? W takim razie jeszcze raz powtarzam, iż wniosek dotyczy pozytywnego zarekomendowania poprawki czwartej. Kto jest przeciwny temu wnioskowi? Kto wstrzymał się od głosu? Brak głosów przeciwnych i brak wstrzymujących się. Stwierdzam, że komisja zarekomendowała Sejmowi przyjęcie poprawki nr 4.</u>
          <u xml:id="u-19.1" who="#PoselJacekPiechota">Poprawka piąta dotyczy również art. 14 ust. 1. Proponuje się w niej dodanie nowego punktu 6a w brzmieniu:</u>
          <u xml:id="u-19.2" who="#PoselJacekPiechota">"6a) zarządzania liniami kolejowymi oraz wykonywania przewozów kolejowych".</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#PoselGrzegorzWalendzik">Senat zaproponował zwiększenie liczby koncesji. Są to dwie poprawki, m.in. poprawka dotycząca wprowadzenia koncesji na zarządzanie liniami kolejowymi oraz dokonywanie przewozów kolejowych. Poprawkę argumentowano m.in. w kontekście restrukturyzacji kolei. Wiem, że takie postulaty wychodziły również z Ministerstwa Transportu. Nie wiem natomiast, jakie jest stanowisko rządu w tej sprawie, ponieważ na posiedzeniu Komisji senackiej nie było ono do końca jasne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#PodsekretarzstanuWojciechKatner">Z upoważnienia pana ministra J. Steinhoffa chciałem przekazać prośbę o przyjęcie tej poprawki. Argumentacja przedstawiona rządowi przez ministra transportu wynika z decyzji przyjętych ostatnio, gdy chodzi o restrukturyzację kolei i plany prywatyzacyjne. Wiąże się - krótko mówiąc - z problemami bezpieczeństwa ruchu kolejowego, przewozu osób i towarów oraz z umożliwieniem elastycznego wychodzenia z ekonomicznego monopolu PKP. W związku z tym zgłaszam prośbę o przyjęcie tej poprawki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#PoselZygmuntRatman">Chcę spytać pana ministra, jak poprawka ma się do odpowiedzi rządowej o zmniejszaniu liczby koncesji. Poprawka poszerza zakres koncesji. Jednocześnie wszyscy wiemy, że restrukturyzacja kolei - jak na razie - sprowadza się tylko do pobożnych życzeń. Istnieje tylko projekt restrukturyzacyjny. Nie ma, na razie, formalnego wniosku prywatyzacyjnego kolei. Przypomnę, że jednym z celów ustawy było ograniczenie koncesji, aby zwiększyć swobodę gospodarowania. W związku z tym poszerzanie zakresu i zwiększanie liczby kolejnych koncesji nie wydaje mi się słuszne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#PoselCzeslawSobierajski">Chcę zapytać pana ministra, czy w ustawie o PKP nie ma wymagań, jakie trzeba spełnić, aby podjąć działalność?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#PoselJacekPiechota">Zanim pan minister odpowie, chcę zapytać, czy są jeszcze inne pytania?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#PodsekretarzstanuWojciechKatner">Pan poseł Z. Ratman ma rację. Założeniem ustawy jest ograniczanie koncesjonowania. Posłowie dali temu wyraz, uchwalając ustawę. Proszę zresztą zauważyć, że właśnie pierwsza koncesja, którą państwo analizowaliście, została ograniczona w stosunku do pierwotnego zamysłu z racji merytorycznych, które za tym przemawiały. W obecnej ustawie o transporcie kolejowym przewiduje się koncesjonowanie działalności  w taki sposób, jak to zostało sformułowane w poprawce Senatu. Uzasadnienie jest obszerniejsze. Nie chodzi tylko o kwestię samej tylko restrukturyzacji. Mówiąc najprościej, jeżeli doprowadziłoby się - jak to dosyć przekonująco tłumaczył minister transportu i jego eksperci - do zniesienia koncesji na obecnym etapie restrukturyzacji kolei, to cena, którą można by uzyskać przy planach prywatyzacyjnych byłaby niewspółmiernie niska w porównaniu z sytuacją, kiedy koncesjonowanie byłoby zachowane. Pomijam inne względy, związane z samym procesem prywatyzacyjnym, które były także przedstawione. Taka argumentacja zdobyła uznanie Senatu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#PoselAdamSzejnfeld">Chcę wyrazić poparcie dla tej poprawki. Jednak nikt nie mógłby podejrzewać mnie o to, abym był zwolennikiem rozszerzania koncesji, o czym można się było przekonać także podczas prac nad tą ustawą. Wręcz przeciwnie, jestem zdecydowanym zwolennikiem zmniejszania liczby koncesji. Natomiast w tej konkretnej sytuacji mamy do czynienia z przypadkiem przedsiębiorstwa państwowego, które będzie podlegało zmianom. Mówił o tym poseł Z. Ratman stwierdzając, że zanim nastąpi prywatyzacja, najpierw musi być restrukturyzacja. W związku z tym, mamy do czynienia z pewnym okresem przejściowym w konkretnym przypadku, dotyczącym konkretnego przedsiębiorstwa. W tym okresie przejściowym nie należy rezygnować z koncesji ani liberalizować przepisów, ponieważ mogłyby nastąpić nie tylko komplikacje związane z restrukturyzacją i prywatyzacją, ale także mogłyby wystąpić straty finansowe ze względu na brak koncesjonowania. Dlatego wyjątkowo, w tej sytuacji popieram przedstawioną propozycję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#PoselKarolLuzniak">Chcę dodać do tej wypowiedzi jeszcze jedno stwierdzenie. Proszę zwrócić uwagę na sformułowanie tego artykułu. Koncesji podlegają szczególne rozwiązania dotyczące działalności gospodarczej. Chcę przypomnieć tylko o pewnych strategicznych elementach dotyczących usług transportowych, w kontekście bezpieczeństwa państwa. Uważam, że tego rodzaju argument można odnieść także do kolejnej poprawki, dotyczącej podobnej sytuacji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-28">
          <u xml:id="u-28.0" who="#PoselJanChmielewski">Chcę przypomnieć, że podobną sytuację mięliśmy z Telekomunikacją Polską, gdzie chcieliśmy tak zadziałać, żeby podnieść jej wartość. Wtedy także trzeba było dołączyć koncesję na telefonię komórkową. I to się sprawdziło.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-29">
          <u xml:id="u-29.0" who="#PoselJacekPiechota">Jednak przykład telekomunikacji nie jest najlepszy, bo przyjęto tam inną drogę restrukturyzacji i prywatyzacji. Ogłoszono tam przetarg na long dystans i jednocześnie prywatyzowano TP SA. Tak więc, w tym przypadku, rząd przyjął inne rozwiązania. Rozumiem stanowisko rządu. Za chwilę przejdziemy do głosowania dotyczącego omawianej sprawy. Czy ktoś jeszcze chciałby zabrać głos? Jeśli nie, rozumem, że mamy wniosek o pozytywne zarekomendowanie poprawki nr 5.</u>
          <u xml:id="u-29.1" who="#PoselJacekPiechota">Kto jest przeciwko pozytywnej rekomendacji? Kto wstrzymał się od głosu? Brak głosów przeciwnych, 3 osoby wstrzymały się od głosu. W związku z tym stwierdzam, że połączone komisje rekomendują pozytywnie poprawkę nr 5.</u>
          <u xml:id="u-29.2" who="#PoselJacekPiechota">Kolejna, szósta poprawka dotyczy nowej koncesji, tym razem na usługi pocztowe. Sądzę, że pan poseł G. Walendzik nie będzie miał nic przeciwko.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-30">
          <u xml:id="u-30.0" who="#PodsekretarzstanuWojciechKatner">Kwestia była rozważana na bardzo wczesnym etapie prac nad ustawą i nie była podnoszona, aż do ostatniego posiedzenia przed głosowaniem w Senacie. Problem polega na nieporozumieniu, jak się wydaje. Dlatego, że obecnie usługi pocztowe podlegają bardzo ograniczonemu koncesjonowaniu. Jest ono wyrażone w aktualnie obowiązującej ustawie w art. 11 pkt. 12. Koncesjonowanie wiąże się tylko z usługami pocztowymi o charakterze powszechnym, polegającym na przewozie i doręczaniu w obrocie krajowym i zagranicznym przesyłek listowych o masie powyżej 2000 g i listów wartościowych powyżej 2000 g. Natomiast zgodnie z obowiązującą ustawą o łączności, usługi pocztowe polegające na przyjmowaniu, przewozie i doręczaniu w obrocie krajowym i zagranicznym przesyłek listowych - z wyjątkiem druków bezadresowych i ankiet o masie do 2000 g oraz listów wartościowych też do tej masy, paszek pocztowych - a także nadawaniu i doręczaniu przekazów pocztowych stanowi wyłączność Poczty Polskiej. W związku z tym nie ma, w ogóle, koncesjonowania, jest wyłączność. Oczywiście pozostaje monopol Poczty Polskiej. Natomiast zupełnie niezrozumiałe byłoby, oczywiście, gdyby rozszerzać koncesjonowanie na ogół usług pocztowych, jak to zaproponowano w uchwale Senatu. W związku z tym, ze zrozumiałych powodów, a także biorąc pod uwagę nasze międzynarodowe zobowiązania dotyczące reglamentacji w przewozach pocztowych, wnoszę o nieprzyjmowanie tej poprawki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-31">
          <u xml:id="u-31.0" who="#PoselJacekPiechota">Jeśli można, udzielę sobie głosu. W poprzedniej kadencji byłem sprawozdawcą ustawy o Poczcie Polskiej, a wcześniej sprawozdawcą nowelizacji ustawy o łączności. Muszę stwierdzić, że mieliśmy bardzo dużo dylematów, czy w ogóle potrzebne jest - na tamtym już etapie - koncesjonowanie usług pocztowych w zakresie przesyłek powyżej 2500 g. Praktycznie rzutem na taśmę koncesjonowanie zostało wprowadzone na wyraźną prośbę - wówczas Urzędu Ochrony Państwa. Jednak uważam, że obecnie przestały istnieć przesłanki, które przemawiałyby za podtrzymaniem koncesjonowania tej działalności. Tym bardziej że przechodzi ona do sfery zezwoleń, gdzie świadczący tego rodzaju usługi będzie musiał wywiązać się z określonych zobowiązań, również w zakresie bezpieczeństwa. Dlatego nie widzę tu rzeczywiście problemu.</u>
          <u xml:id="u-31.1" who="#PoselJacekPiechota">Czy są inne wnioski? Rozumiem, że mamy jeden wniosek o negatywną rekomendację, czyli rekomendację odrzucenia poprawki nr 4.</u>
          <u xml:id="u-31.2" who="#PoselJacekPiechota">Kto jest przeciwko negatywnej rekomendacji? Kto wstrzymał się od głosu? Przeciwko było czterech posłów, trzech wstrzymało się od głosu. W związku z tym rekomendujemy Sejmowi odrzucenie poprawki nr 6.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-32">
          <u xml:id="u-32.0" who="#PoselZygmuntRatman">Przepraszam bardzo, ja w kwestii formalnej. Sposób prowadzenia przez pana głosowań nie daje wyniku, dlatego że głosuje pan metodą negatywną. W konsekwencji brakuje wyniku oficjalnego, w takim sensie, że nie wiadomo, kto jest za jakimś wnioskiem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-33">
          <u xml:id="u-33.0" who="#PoselJacekPiechota">Jeżeli pan poseł życzy sobie za każdym razem przeprowadzenia rachunku odejmowania, bardzo proszę. Proszę o poddanie podstawy obliczania głosów. Za każdym razem będę specjalnie dla pana posła odejmował głosy przeciwne i wstrzymujące się.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-34">
          <u xml:id="u-34.0" who="#PoselZygmuntRatman">To nie jest moje życzenie, tylko taki jest regulamin. Wynik musi być ewidentny.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-35">
          <u xml:id="u-35.0" who="#PoselJacekPiechota">Wynik jest ewidentny. Jednak dla pana posła będę specjalnie odejmował tę liczbę głosów. Proszę sekretariat o podanie liczby obecnych posłów. Proszę o zabranie głosu posła G. Walendzika i przedstawienie poprawki nr 7.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-36">
          <u xml:id="u-36.0" who="#PoselGrzegorzWalendzik">Poprawka nr 7 dotyczy art. 14 ust. 3, który do tej pory brzmiał następująco: "'zakres i warunki wykonywania działalności gospodarczej podlegającej koncesjonowaniu określają przepisy odrębnych ustaw". Senat proponuje, aby po wyrazie: "koncesjonowaniu" dodać wyrazy: "oraz szczegółowe zasady koncesjonowania". Przy okazji tej poprawki chcę powiedzieć, że wiele z poprawek zgłosiło Biuro Legislacyjne Senatu. Wydaje mi się, że byłoby adekwatne, aby również nasze biuro mogło wypowiedzieć się w kwestii poprawek. Nie w każdym przypadku jestem ekspertem, abym mógł prezentować swoją opinię.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-37">
          <u xml:id="u-37.0" who="#PoselJacekPiechota">Czy to było pytanie do Biura Legislacyjnego, czy wyzwanie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-38">
          <u xml:id="u-38.0" who="#PoselGrzegorzWalendzik">Uwaga dotyczy materii sformułowania prawniczego. W tym przypadku nie mam określonego zdania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-39">
          <u xml:id="u-39.0" who="#PoselJacekPiechota">Co w takim razie należy zrobić, panie ministrze?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-40">
          <u xml:id="u-40.0" who="#PodsekretarzstanuWojciechKatner">Czy mam wypowiedzieć się jako Biuro Legislacyjne? Wydaje się, że zwłaszcza wtedy, kiedy nie jest to poprawka merytoryczna, ale w jakiś sposób redakcyjna, komuś podoba się jedno sformułowanie, komuś innemu - drugie. Z własnego doświadczenia wszyscy wiedzą, że gdyby jeszcze raz skierować ustawę do Senatu, wówczas zostaną zgłoszone następne poprawki. Jest to zrozumiałe, że kiedy środowisko prawnicze zabiera się za jakiś akt prawny, ciągle będzie próbowało go ulepszać. Jestem za odrzuceniem omawianej poprawki dlatego, że zakres i warunki koncesjonowania to także szczególne zasady. Istnieje też pewne niebezpieczeństwo związane z propozycją Senatu. Głównie dlatego, że istotą ustawy jest założenie, żeby nie można było sobie manipulować w zasadach koncesjonowania poza tą ustawą.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-41">
          <u xml:id="u-41.0" who="#PoselJacekPiechota">Rozumiem, że została zgłoszona propozycja zarekomendowania odrzucenia tej poprawki. Czy są inne wnioski? Nie widzę. W takim razie stawiam pod głosowanie wniosek o rekomendację odrzucenia poprawki nr 7.</u>
          <u xml:id="u-41.1" who="#PoselJacekPiechota">Kto z posłów jest przeciwko temu wnioskowi? Kto wstrzymał się od głosu?</u>
          <u xml:id="u-41.2" who="#PoselJacekPiechota">Za wnioskiem opowiedziało się 19 posłów, brak głosów przeciwnych i wstrzymujących się. Stwierdzam, że zarekomendowaliśmy odrzucenie poprawki nr 7.</u>
          <u xml:id="u-41.3" who="#PoselJacekPiechota">Poprawka ósma dotyczy art. 15. Senat proponuje skreślenie ust. 5. Proszę o zabranie głosu posła G. Walendzika.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-42">
          <u xml:id="u-42.0" who="#PoselGrzegorzWalendzik">Przypomnę, że w ustawie uchwalonej przez Sejm ust. 5 w art. 15 brzmiał następująco: "Zasady koncesjonowania działalności gospodarczej, o której mowa w art. 14 ust. 1 pkt. 6 określają przepisy o autostradach płatnych". Zasadność takiego sformułowania uznaliśmy podczas prac nad projektem, prowadzonych w podkomisji oraz w samej Komisji. Dlatego jestem za jego utrzymaniem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-43">
          <u xml:id="u-43.0" who="#PodsekretarzstanuWojciechKatner">Uważam, że należy tę poprawkę odrzucić. Chociażby dlatego, że logiczne byłoby wówczas skreślenie ust. 6. Ponieważ tego nie uczyniono, wówczas nielogiczność byłaby oczywista.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-44">
          <u xml:id="u-44.0" who="#PoselJacekPiechota">Rozumiem, iż został zgłoszony wniosek o zarekomendowanie Sejmowi poprawki nr 8.</u>
          <u xml:id="u-44.1" who="#PoselJacekPiechota">Kto jest przeciwny temu wnioskowi? Kto wstrzymał się od głosu? Przy braku głosów przeciwnych i braku głosów wstrzymujących się rekomendujemy poprawkę nr 8.</u>
          <u xml:id="u-44.2" who="#PoselJacekPiechota">Poprawka dziewiąta dotyczy art. 40 w pkt. 2 i art. 49 pkt. 2. Po wyrazach: "zgodnie z" dodaje się wyraz: "polskimi". Proszę o zabranie głosu posła G. Walendzika.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-45">
          <u xml:id="u-45.0" who="#PoselGrzegorzWalendzik">Jest to poprawka podobna do tej, z którą mieliśmy do czynienia wcześniej. Wydaje mi się, że przepis sejmowy wyczerpywał sens przepisu. Wiadomo, że rachunkowość jest prowadzona i przekładana zgodnie z prawem polskim. W związku z tym działalność gospodarcza musi być prowadzona zgodnie z prawem polskim.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-46">
          <u xml:id="u-46.0" who="#DyrektorDepartamentuPrawnegoiLegislacjiwMinisterstwieGospodarkiKrystynaKrecinska">Tę kwestię reguluje ustawa o rachunkowości.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-47">
          <u xml:id="u-47.0" who="#PoselJacekPiechota">Także uważam, że sprawa jest jednoznaczna. Jednak głosować musimy. Rozumiem, że został zgłoszony wniosek o rekomendację odrzucenia poprawki nr 5. Kto z posłów jest przeciwny? Kto wstrzymał się od głosu?</u>
          <u xml:id="u-47.1" who="#PoselJacekPiechota">Brak głosów przeciwnych, jedna osoba wstrzymała się od głosu. Stwierdzam, że zarekomendowaliśmy odrzucenie poprawki dziewiątej.</u>
          <u xml:id="u-47.2" who="#PoselJacekPiechota">Poprawka nr 10 dotyczy art. 41 ust.1 pkt. 1. Po wyrazach: "prawo polskie" dodaje się wyrazy "lub nie wykonuje obowiązku, o którym mowa w art. 40 pkt 3".</u>
        </div>
        <div xml:id="div-48">
          <u xml:id="u-48.0" who="#PoselGrzegorzWalendzik">Art. 41 dotyczy sytuacji, kiedy właściwy minister ds. gospodarki po zasięgnięciu ministra właściwego ze względu na przedmiot działalności przedsiębiorcy zagranicznego, wydaje decyzję o zakazie wykonywania działalności gospodarczej przez oddział w przypadku, gdy oddział rażąco narusza prawo polskie. Natomiast Senat uznał, aby w art. 40 określono obowiązek, który nakłada się na oddział. Chodzi o obowiązek zgłaszania ministrowi właściwemu ds. gospodarki wszelkich zmian stanu faktycznego i prawnego w zakresie zmian okoliczności, które oddział jest zobowiązany podać. Dlatego taka właśnie jest propozycja Senatu. Proszę natomiast o opinię ze strony rządowej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-49">
          <u xml:id="u-49.0" who="#PodsekretarzstanuWojciechKatner">Poseł G. Walendzik właściwie ujął istotę problemu. Kwestia dotyczy tego, czy rzeczywiście można byłoby uznać - w przypadku uporczywego uchylania się od obowiązku, o którym mowa w art. 40 pkt. 3 - że mamy do czynienia z rażącym naruszeniem prawa polskiego. Taka była intencja ustawodawcy wtedy, kiedy nie umieszczał przy ust. 3 art. 40 jakichś dodatkowych sankcji. Rozumiało się, że przy braku zgłaszania można było uznać, iż ma miejsce naruszenie prawa polskiego. Ponieważ chodzi o oddział przedsiębiorcy zagranicznego, dlatego dla uniknięcia sytuacji, która mogłaby być powodem do wystąpień sądowych lub innych działań przedsiębiorcy zagranicznego, kwestia została mocniej postawiona przez Senat. Dlatego należy podkreślić, że jest to uściślenie tego przepisu, a nie jego wada. Zatem jeżeli chodzi o art. 41 ust. 1 pkt. 1, można tę poprawkę przyjąć.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-50">
          <u xml:id="u-50.0" who="#PoselJacekPiechota">Rozumiem, że propozycja prowadzi do pozytywnej rekomendacji poprawki Sejmowi. Czy są inne wnioski? Jeśli nie ma, chcę zapytać, kto jest przeciwny wnioskowi o pozytywną rekomendację poprawki nr 10? Kto wstrzymał się od głosu? Brak głosów przeciwnych, brak wstrzymujących się. Stwierdzam, że Komisja zarekomendowała przyjęcie poprawki dziesiątej.</u>
          <u xml:id="u-50.1" who="#PoselJacekPiechota">Pan minister proponuje, abyśmy od razu rozpatrzyli poprawkę nr 13, ponieważ jest ona dokładnie taka sama, tylko dotyczy przedstawicielstw. Czy są inne wnioski? W takim razie zapytuję, kto jest przeciwny wnioskowi o zarekomendowanie przyjęcia poprawki nr 13? Kto wstrzymał się od głosu?</u>
          <u xml:id="u-50.2" who="#PoselJacekPiechota">Brak głosów przeciwnych i wstrzymujących się. Stwierdzam, że Komisja przyjęła poprawkę trzynastą.</u>
          <u xml:id="u-50.3" who="#PoselJacekPiechota">Poprawka nr 11 dotyczy art. 45 w ust. 2. Wyrazy: "z treścią wniosku" zastępuje się wyrazami: "z jego treścią". Proszę o zabranie głosu posła G. Walendzika.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-51">
          <u xml:id="u-51.0" who="#PoselGrzegorzWalendzik">Poprawka dotyczy sformułowania stylistycznego. Wydaje się, że poprawka Senatu jest zgrabniejsza, przynajmniej w moim odczuciu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-52">
          <u xml:id="u-52.0" who="#PoselJacekPiechota">Czy pan minister chciałby wypowiedzieć się na ten temat?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-53">
          <u xml:id="u-53.0" who="#PodsekretarzstanuWojciechKatner">Pozostawiam tę kwestię do uznania posłów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-54">
          <u xml:id="u-54.0" who="#PoselJacekPiechota">Poseł G. Walendzik proponuje pozytywną rekomendację poprawki. Czy są inne wnioski? Nie ma. Kto jest przeciwny wnioskowi o zarekomendowanie poprawki nr 11? Stwierdzam, że Komisja zarekomendowała poprawkę nr 11 pozytywnie.</u>
          <u xml:id="u-54.1" who="#PoselJacekPiechota">Poprawka nr 12 art. 46, ust. 1 polega na tym, że po wyrazie: "Wniosek" dodaje się wyrazy: "sporządzony w języku polskim". Proszę w wypowiedź posła G. Walendzika.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-55">
          <u xml:id="u-55.0" who="#PoselGrzegorzWalendzik">Ta poprawka dotyczy pewnego uściślenia, którego dokonał Senat. Senat uważa, że wniosek powinien być sporządzony w języku polskim. Przepis dotyczy wszystkich danych, które są potrzebne przy składaniu tego wniosku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-56">
          <u xml:id="u-56.0" who="#PoselJacekPiechota">Przepraszam, czy nie ma w prawie jakichś ogólnych przepisów, które mówią o tym, że trzeba korespondować z administracją w języku rodzinnym?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-57">
          <u xml:id="u-57.0" who="#DyrektorKrystynaKrecinska">Proponowany przepis może mieć kapitalne znaczenie praktyczne. Jako urzędnicy jesteśmy we wszystkich organach państwowych zalewani korespondencją w językach obcych. Ten przepis będzie wyraźnie informował przedsiębiorców.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-58">
          <u xml:id="u-58.0" who="#PoselJacekPiechota">Rozumiem, że będzie wtedy łatwiej. Nie jesteśmy przeciwnikami administracji. Czy są inne wnioski niż pozytywna rekomendacja? Kto jest przeciwny wnioskowi o pozytywną rekomendację poprawki nr 12? Kto wstrzymał się od głosu?</u>
          <u xml:id="u-58.1" who="#PoselJacekPiechota">Brak głosów przeciwnych i wstrzymujących się. W związku z tym stwierdzam, iż zarekomendowaliśmy przyjęcie poprawki nr 12.</u>
          <u xml:id="u-58.2" who="#PoselJacekPiechota">Przechodzimy do poprawki czternastej. Wiąże się ona z propozycją dodania art. 55a w brzmieniu: "Art. 55a. Do obliczania równowartości w złotych kwot przychodu i sumy aktywów bilansu, o których mowa w art. 54 ust. 1 pkt 2 i art. 55 ust. 1 pkt 2, stosuje się kurs średni walut obcych ogłaszany przez Narodowy Bank Polski z ostatniego dnia roku obrotowego". Proszę o wypowiedź posła G. Walendzika.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-59">
          <u xml:id="u-59.0" who="#PoselGrzegorzWalendzik">Przepis dotyczy klasyfikacji małych lub średnich przedsiębiorców. Natomiast nie mam rozeznania, czy istnieją inne przepisy, które stawiałyby tę kwestię inaczej. Zatem rozumie się, że jest to kurs z danego roku, a nie wcześniejszy. Proszę o wyrażenie stanowiska rządu odnośnie do tej kwestii.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-60">
          <u xml:id="u-60.0" who="#PodsekretarzstanuWojciechKatner">W przepisach, o których mowa, wyraźnie stwierdzono, na jaką skalę ma się odbywać ustalenie tych wartości. Kwestia była analizowana na wczesnym etapie prac z tego prostego względu, że są to przeniesione rekomendacje Unii Europejskiej. W przepisach unijnych też nie jest powiedziane, jaka ma być wartość euro. Rzecz w tym, że obracamy się w milionach albo dziesiątkach milionów euro. Trochę specjalnie nie podaje się, według jakiego kursu będą dokonywane obliczenia. Ustalenia, czy ktoś jest małym, czy średnim przedsiębiorcą dokonuje się także według innych przesłanek. Zatem nie chodzi o określenie w ustawie dokładnej kwoty, co do złotówki. Proszę zauważyć, że kiedy odda się przeliczenie, o którym mowa, to -  na dobrą sprawę - jedna złotówka może zdecydować, że jakiś przedsiębiorca będzie kwalifikować się do pomocy ze środków unijnych albo nie. Przecież głównie o takie kwestie może tutaj chodzić. Tymczasem przedsiębiorca może uznać każdy z przyjętych sposobów przeliczania euro i wybronić się. W tej sytuacji sprawa byłaby niepotrzebnie utrudniona. Zatem ta jedna złotówka nie ma w tym przypadku żadnego znaczenia, natomiast przy przeliczaniu może okazać się, że ma i to duże.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-61">
          <u xml:id="u-61.0" who="#PoselJacekPiechota">Rozumiem, że pan minister proponuje rekomendację odrzucenia tej poprawki. Czy są inne wnioski w tej sprawie? Nie widzę. W związku z tym, kto jest przeciwny wnioskowi o zarekomendowanie odrzucenia czternastej poprawki? Kto wstrzymał się od głosu? Brak głosów przeciwnych i wstrzymujących się. Stwierdzam, że zarekomendowaliśmy odrzucenie poprawki nr 14.</u>
          <u xml:id="u-61.1" who="#PoselJacekPiechota">Poprawka piętnasta dotyczy art. 62 ust. 1 pkt 1, w którym Senat proponuje skreślenie wyrazów: "i koncesji".</u>
        </div>
        <div xml:id="div-62">
          <u xml:id="u-62.0" who="#PoselGrzegorzWalendzik">Ponieważ przepis ustawy brzmiał następująco:</u>
          <u xml:id="u-62.1" who="#PoselGrzegorzWalendzik">"Do szczegółowych zadań organów gminy należy odmowa wydania i cofanie zezwoleń i koncesji, o ile przepisy odrębnych ustaw tak stanowią".</u>
          <u xml:id="u-62.2" who="#PoselGrzegorzWalendzik">Senat proponuje skreślenie słowa: "koncesji". Dokładnie zacytuję tutaj przedstawione Sejmowi uzasadnienie: "Senat skreślił z katalogu zadań organów gminy udzielanie i cofanie koncesji uznając, iż organy te nie powinny stosować przepisów dotyczących odmowy udzielenia, ograniczenia zakresu lub cofnięcia koncesji z uwagi na zagrożenie obronności, bezpieczeństwa państwa, albo innego ważnego interesu publicznego". Proszę przedstawiciela rządu o opinię.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-63">
          <u xml:id="u-63.0" who="#PodsekretarzstanuWojciechKatner">Problem był rozważany. Chodziło zarówno o informacje dzisiejszą, jak i de lege ferrenda. Ogólny kierunek działań prowadzi nas do ograniczenia liczby koncesji. Jednak w niektórych przypadkach będą one zachowane. W tym przypadku chodzi o koncesje wydawane przez organy rządowe. Chcę też zwrócić uwagę, że w prawie biologicznym jest już przewidziana możliwość udzielania koncesji na kopaliny pospolite. Udziela ich starosta powiatowy, a więc decyzję wydają organy samorządowe. W propozycji Senatu chodzi o zachowanie możliwości koncesjonowania na poziomie gminy, żeby po wejściu ustawy w życie nie wracać do dyskusji na ten temat, a zwłaszcza zmieniać nagle przepis. Może się bowiem zdarzyć, że przecież w przyszłości może się pojawić dziedzina działalności, którą zamierzano by koncesjonować na poziomie organu gminy. Jednak głosując nad ustawą w Sejmie, posłowie uwzględnili taką możliwość. Ponadto szczególne uprawnienie, o którym  mowa w poprawce Senatu, i tak będzie wynikać z innej ustawy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-64">
          <u xml:id="u-64.0" who="#PoselJacekPiechota">Rozumiem, że pan minister proponuje zarekomendowanie odrzucenia poprawki nr 15. Czy są inne wnioski dotyczące tej sprawy? Nie ma.</u>
          <u xml:id="u-64.1" who="#PoselJacekPiechota">Kto jest przeciwny wnioskowi o zarekomendowanie odrzucenia poprawki nr 15? Kto wstrzymał się od głosu? Przy braku głosów przeciwnych i jednym wstrzymującym się zarekomendowaliśmy odrzucenie poprawki nr 15.</u>
          <u xml:id="u-64.2" who="#PoselJacekPiechota">Poprawka szesnasta dotyczy tego samego art. 62. Polega na skreśleniu pkt. 3 w ust. 1 i skreśleniu całego ust. 2.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-65">
          <u xml:id="u-65.0" who="#PoselGrzegorzWalendzik">Punkt 3 ust. 1 dotyczy czynności, które obecnie wykonują gminy, tzn. dokonywanie wpisu do ewidencji o działalności gospodarczej. Kiedy wejdzie w życie ustawa, będzie wprowadzony krajowy rejestr sądowy, w którym znajdą się wszystkie podmioty gospodarcze. W związku z tym, ta czynność nie będzie już pozostawać w kompetencji gminy. Konsekwencją skreślenia pkt. 3 w ust. 1 jest skreślenie ust. 2, ponieważ przepis dotyczy tej samej czynności, której gminy nie będą wykonywać po wejściu w życie ustawy. Wydaje się, że poprawka idzie w pozytywnym kierunku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-66">
          <u xml:id="u-66.0" who="#PoselJacekPiechota">A co w tym okresie, kiedy jeszcze nie ma ustawy?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-67">
          <u xml:id="u-67.0" who="#PodsekretarzstanuWojciechKatner">Właśnie z tego powodu zmieniono poprawkę. Przypomnę, że projekt ustawy został przyjęty przez rząd w październiku ub.r. Wówczas wydawało się, że ustawa będzie uchwalona i wejdzie w życie przynajmniej pół roku przed wejściem w życie ustawy o Krajowym Rejestrze Sądowym. Zaistniała jednak sytuacja, w której muszą być przewidziane przepisy przejściowe. Chodzi w nich o to, co zrobić z tym półroczem? Dlatego pojawiły się art. 87-94.</u>
          <u xml:id="u-67.1" who="#PodsekretarzstanuWojciechKatner">Jeżeli posłowie zaakceptują 28 poprawkę Senatu, iż ustawa wejdzie w życie z dniem 1 stycznia 2001 r., wówczas należałoby zakończyć postępowanie legislacyjne do końca br. Należałoby także mieć nadzieję na uzyskanie w grudniu br. podpisu prezydenta. Tylko wtedy ustawa wejdzie w życie łącznie z ustawą o Krajowym Rejestrze Sądowym. Powiązanie wejścia w życie tych dwóch ustaw i wygaśnięcia z dniem 31 grudnia 2000 r. ewidencji prowadzonej przez organy administracji gminnej byłoby bardzo korzystne. Gdybyście zatem przyjęli państwo poprawkę 28, dotyczącą wejścia w życie ustawy w dniu 1 stycznia 2001 r, wówczas bezprzedmiotowy staje się art. 62 w tych punktach, o których mowa w poprawce 16, a także w poprawce 24 dotyczącej art. 87-94. Można stwierdzić, że przesądzenie punktu 28 przesądza przyjęcie dwóch poprawek, o których wspomniałem, tzn. w punkcie 16  i 24.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-68">
          <u xml:id="u-68.0" who="#PoselJacekPiechota">Rozumiem, że układa się określona sentencja rozpatrywania tych poprawek przez Sejm. Zatem Sejm musi rozpatrzyć najpierw poprawkę 28, dopiero po jej przyjęciu powinien rozpatrzyć kolejne poprawki. Tę uwagę kieruję do Biura Legislacyjnego. Proponowana kolejność musi być w ten właśnie sposób ujęta.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-69">
          <u xml:id="u-69.0" who="#PoselAdamSzejnfeld">Rozumiem, że pan minister zgadza się na rekomendację pozytywną poprawki 16, oczywiście, pod warunkiem przyjęcia poprawki 28. Mam wątpliwość dotyczącą sytuacji hipotetycznej, aczkolwiek zawsze w życiu możliwej. Chodzi o to, że z jakichś powodów rejestr nie wejdzie w życie z dniem 1 stycznia 2001 r. Może zdarzyć się, że w międzyczasie Sejm, z jakichś powodów, zostanie np. zmuszony przesunąć vacatio legis. Wtedy mamy lukę. Gdybyśmy zachowali aktualny przepis dotyczący ewidencji działalności gospodarczej, to nic złego się nie stanie. Jeżeli rejestr zadziała od dnia 1 stycznia 2001 r., to się nic nie dzieje. Ten przepis staje się przepisem martwym i albo nie funkcjonuje, albo eliminuje się go z ustawy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-70">
          <u xml:id="u-70.0" who="#PoselJacekPiechota">To chyba nie jest taka prosta sprawa, bo wówczas mamy dwie ustawy, zawierające  te same przepisy. Dlatego nie bardzo można  ów przepis wyeliminować. Na razie okres - jakby - obowiązywania tego samego przepisu miał być zawarty w tych samych ustawach. Dopóki nie zostanie zmieniona ustawa o rejestrze. Trudno z góry zakładać, że tamta ustawa będzie musiała być zmieniana. Raczej należałoby zmieniać obecnie omawianą ustawę, a nie ustawę o rejestrze sądowym. Obecnie byłbym skłonny pójść w kierunku proponowanym przez pana ministra, czyli określić datę wejścia ustawy w życie nadzień 1 stycznia 2001 r. i wykreślić proponowane tutaj przepisy, które są powieleniem przepisów, dotyczących rejestru sądowego. Za chwilę w takiej kolejności rozpatrzymy proponowane poprawki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-71">
          <u xml:id="u-71.0" who="#PoselAndrzejSzarawarski">Chcę zapytać, co by stało na przeszkodzie, gdybyśmy dzisiaj nie przyjęli tej poprawki? Niech ona sobie obowiązuje. Natomiast w przepisach przejściowych do ustawy o rejestrze sądowym można wykreślić przepisy zapisane w poprawce senackiej. Wtedy mamy czystą sytuację. Wchodzi w życie nowa ustawa i przepisy przejściowe likwidują ten przepis. Wtedy nie ma żadnej luki prawnej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-72">
          <u xml:id="u-72.0" who="#PodsekretarzstanuWojciechKatner">Poseł A. Szarawarski ma rację, z tym zastrzeżeniem, że to by było możliwe i poprawne legislacyjnie tylko wtedy, gdyby ustawa o Krajowym Rejestrze Sądowym była dopiero w projekcie. Natomiast to jest ustawa już ogłoszona. Pracując zgodnie nad tą ustawą z Ministerstwem Sprawiedliwości, rozmawialiśmy także o tej sprawie. Szczególnie wtedy, kiedy była mowa o przepisach przejściowych dla ewidencji, zwłaszcza wtedy, kiedy zastanawialiśmy się, czy Krajowy Rejestr Sądowy na pewno uda się wprowadzić w życie w dniu 1 stycznia 2001 r. Z wczorajszego pisma ministra sprawiedliwości wynika, że nie ma takiego zagrożenia. Gdyby jednak tak się stało, proponuję przedłużyć vacatio legis dla wprowadzenia Krajowego Rejestru Sądowego. Przypuszczam bowiem, że jeżeli w ogóle nastąpi jakieś przedłużenie, będzie ono bardzo niewielkie. Wtedy nie trzeba będzie wprowadzać w życie tych przepisów przejściowych, które są wprawdzie - co do istoty - prawie że powieleniem dzisiejszych przepisów ustawy o działalności gospodarczej. Jednak nie są jej całkowitym powieleniem.</u>
          <u xml:id="u-72.1" who="#PodsekretarzstanuWojciechKatner">Istota samej ewidencji sprawdziła się. Jednak uznawano, że niektóre przepisy były nieprawidłowo sformułowane. W związku z tym, kiedy przyszło do formułowania tych przepisów przejściowych w omawianej ustawie, można było przejść do porządku dziennego nad wadliwością takiej lub innej regulacji w dzisiejszej ustawie o działalności gospodarczej. Niejako korzystając z okazji, poprawiono te przepisy przejściowe. Stąd wynikła poprawka. W związku z tym sądzę, że gdyby doszło do uchwalenia dłuższego vacatio legis dla Krajowego Rejestru Sądowego, optowałbym za tym, abyście państwo stwierdzili przedłużenie przepisów obecnej ustawy o działalności  gospodarczej dla ewidencji  w ustawie zmieniającej ustawę o Krajowym Rejestrze Sądowym. Po to, żeby w gminach nie robić zamieszania. Bo, po prostu, będzie na króciutki czas wielkie zamieszanie, w związku z wprowadzeniem nowych przepisów. Moja sugestia wypływa także stąd, ażeby nie powodować - zwłaszcza w obecnej sytuacji - że mielibyśmy obowiązującą ustawę o działalności gospodarczej, przepisy z vacatio legis oraz jakieś przepisy przejściowe dotyczące wejścia w życie ustawy, która właściwie znosi istotę tych przepisów przejściowych. Proszę zauważyć, jak prasa prawnicza będzie sobie używać na tak sformułowanych przepisach.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-73">
          <u xml:id="u-73.0" who="#PoselJacekPiechota">Mam wątpliwość prawną, którą kieruję do Biura Legislacyjnego. Jeżeli zarekomendujemy poprawkę 28, a Sejm ją przyjmie, wówczas określimy termin wejścia w życie tej ustawy na dzień 1 stycznia 2001 r. Zatem omawiane poprawki, wykreślające te przepisy są uchylane w pewnym sensie automatycznie. W związku z tym nie bardzo wiem, czy powinny one być dodatkowo rozpatrywane, czy nie powinno się przyjąć, że są one wynikiem rozstrzygnięcia dotyczącego poprawki 28. Chciałbym zatem wiedzieć, czy musimy je rozpatrzyć odrębnie, czy może razem z poprawką nr 28?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-74">
          <u xml:id="u-74.0" who="#PoselJacekSzczot">Chcę zapytać, czy możemy głosować łącznie nad trzema poprawkami, a więc nad trzema zmianami zaproponowanymi przez Senat, pod poz. 16, 24 i 28? Przyjęcie terminu wejścia ustawy w życie powoduje, że możemy wykreślić tamte dwie zmiany, które wprowadził Senat.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-75">
          <u xml:id="u-75.0" who="#PoselJacekPiechota">To jest problem, o którym mówiłem. Teoretycznie można sobie wyobrazić taką wolę Wysokiej Izby, że postanawia, żeby ta ustawa weszła w życie z dniem 1 stycznia 2001 r. Jednocześnie Sejm może uznać, że chce powielenia tych przepisów. W związku z tym nie wiem, czy można nad nimi głosować łącznie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-76">
          <u xml:id="u-76.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnego">Rozstrzygamy najważniejszą, pryncypialną sprawę. Tamte poprawki są niejako pochodne. Teoretycznie można sobie wyobrazić taką sytuację, ale byłoby źle, gdyby Sejm, inaczej rozstrzygnął co do poprawki 28, a inaczej co do poprzedniej zmiany.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-77">
          <u xml:id="u-77.0" who="#PodsekretarzstanuWojciechKatner">Chcę wyjaśnić, skąd wziął się termin 1 stycznia 2001 r. Otóż przypominam, że Sejm uchwalił dwunastomiesięczne vacatio legis. W obecnej sytuacji, gdyby utrzymać takie postanowienie, wówczas omawiane przepisy obowiązywałyby - być może przez dwa tygodnie - w grudniu przyszłego roku, wliczając w to Boże Narodzenie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-78">
          <u xml:id="u-78.0" who="#PoselJacekPiechota">To rozumiemy. W takim razie rozpatrujemy w pierwszej kolejności poprawkę nr 28, dotyczącą art. 106. Została zgłoszona propozycja zarekomendowania Sejmowi przyjęcia tej poprawki. Czy są inne wnioski?  Kto jest przeciwny wnioskowi o zarekomendowanie  przyjęcia tej poprawki? Kto wstrzymał się od głosu? Brak głosów przeciwnych i wstrzymujących się. Stwierdzam, że zarekomendowaliśmy pozytywnie  poprawkę nr 28.</u>
          <u xml:id="u-78.1" who="#PoselJacekPiechota">W związku z tym, zostały do rozpatrzenia wspólnie poprawki nr 16 i 24. Rozumiem, że właśnie tak powinny być one rozpatrywane, ponieważ dotyczą tej samej kwestii. Został zgłoszony wniosek, aby zarekomendować Sejmowi przyjęcie tych poprawek. Czy są inne wnioski? Nie ma.</u>
          <u xml:id="u-78.2" who="#PoselJacekPiechota">Kto jest przeciwny wnioskowi o zarekomendowanie omawianych poprawek? Kto wstrzymał się od głosu?</u>
          <u xml:id="u-78.3" who="#PoselJacekPiechota">Brak głosów przeciwnych i wstrzymujących się. Stwierdzam, że zarekomendowaliśmy Sejmowi przyjęcie poprawek 16 i 24. Na pośle sprawozdawczy będzie spoczywał trudny obowiązek wyjaśnienia tej kolejności.</u>
          <u xml:id="u-78.4" who="#PoselJacekPiechota">Poprawka nr 17 dotyczy art. 64. Proszę o zabranie głosu posła G. Walendzika.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-79">
          <u xml:id="u-79.0" who="#PoselGrzegorzWalendzik">Poprawka 17 dotyczy art. 64 w rozdziale o zadaniach organów administracji rządowej i organów jednostek samorządu terytorialnego w zakresie działalności gospodarczej. Poprawka idzie w kierunku - że tak powiem - wstępnej propozycji rządowej, tzn. pierwsze dwa ustępy nowego brzmienia art. 64 są powieleniem dotychczasowego brzmienia art. 64, natomiast 3 i 4 ustęp wracają do wersji, która znajdowała się we wcześniejszym przedłożeniu rządowym. Poprawka 17 polega na tym, że art. 64 otrzymuje następujące brzmienie:</u>
          <u xml:id="u-79.1" who="#PoselGrzegorzWalendzik">"Art. 64. 1. W razie powzięcia wiadomości o wykonywaniu działalności gospodarczej niezgodnie z przepisami ustawy, a także w razie stwierdzenia zagrożenia życia, zdrowia ludzkiego i moralności publicznej, niebezpieczeństwa powstania szkód majątkowych w znacznych rozmiarach lub naruszenia środowiska w wyniku wykonywania tej działalności, wójt, burmistrz lub prezydent miasta niezwłocznie zawiadamia właściwe organy jednostek samorządu terytorialnego.</u>
          <u xml:id="u-79.2" who="#PoselGrzegorzWalendzik">1.  Zawiadomione organy niezwłocznie powiadamiają wójta, burmistrza lub prezydenta miasta o podjętych czynnościach.</u>
          <u xml:id="u-79.3" who="#PoselGrzegorzWalendzik">2.  W przypadku braku możliwości zawiadomienia, o którym mowa w ust 1, wójt, burmistrz lub prezydent miasta może nakazać w drodze decyzji wstrzymanie wykonywania działalności gospodarczej na czas niezbędny, nie dłuższy niż 3 dni.</u>
          <u xml:id="u-79.4" who="#PoselGrzegorzWalendzik">3.  Decyzji, o której mowa w ust 3, nadaje się rygor natychmiastowej wykonalności".</u>
        </div>
        <div xml:id="div-80">
          <u xml:id="u-80.0" who="#PoselAdamSzejnfeld">Nie bardzo zrozumiałem, a jeśli dobrze zrozumiałem, to nie bardzo się zgadzam z tym, że jest to powielenie. Dlatego że w moim rozumieniu jest tak, że dotychczas przyjęty prze Komisję art. 64 zostaje - po pierwsze - rozbity i podzielony na dwa ustępy, a nie wiem, czy jest to konieczne, aczkolwiek można o tym dyskutować. Natomiast istota tej zmiany polega na dopisaniu ust. 3 i 4. Przypominam, że na ten temat już rozmawialiśmy. Tego rodzaju poprawki były już zgłaszane i zostały zdecydowanie odrzucone. Prowadzą one bowiem do nadania organowi gminy uprawnienia wstrzymywania działalności gospodarczej. Wcześniej już uznaliśmy, że organ administracji nie powinien posiadać takich uprawnień. Dlatego jestem przeciwny proponowanej przez Senat poprawce.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-81">
          <u xml:id="u-81.0" who="#PoselWladyslawRak">Treść proponowanego punktu 3 jest nie skonkretyzowana. Jeżeli mówi się o przypadku braku możliwości zawiadomienia, nie precyzuje się jednocześnie, jakie formy zawiadomienia będą właściwe. Ponadto nie wiadomo, kiedy zawiadomienie ma być skuteczne, a kiedy nie. W dzisiejszej dobie powszechnej telekomunikacji wystarczy wysłać fax i można uznać, że zawiadomienie jest skuteczne. W związku z tym, po co wprowadzono ten punkt? Nie wyobrażam sobie, że można by przegłosować utrzymanie tego punktu. To byłby absurd. Nie mówię już o konsekwencjach. Gdyby ze względów politycznych organ gminy zadecydował o nadaniu rygoru natychmiastowej wykonalności czyli wstrzymania wykonywania danej działalności gospodarczej, wówczas należałoby wziąć pod uwagę, jakie skutki finansowe wyniknęłyby  z tego tytułu dla firmy. Jeżeli np. w tym dniu firma startowałaby do przetargu o wartości kilku milionów złotych, to kto poniósłby koszty wycofania się z tego przetargu?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-82">
          <u xml:id="u-82.0" who="#PoselAndrzejSzarawarski">Nie można uchwalić wstrzymania działalności gospodarczej bez rozstrzygnięcia, kto poniesie konsekwencje takiej decyzji w przypadku, kiedy wstrzymano ją niezasadnie. Będzie to przecież ustawowy przypadek karania za niewinność tego rodzaju, że ktoś poniósł straty dlatego, iż zatrzymano mu działalność gospodarczą. Nikt ni odpowiada za taką decyzję poza tym, któremu tę działalność zatrzymano. W związku z tym proponowany przepis nie jest do przyjęcia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-83">
          <u xml:id="u-83.0" who="#PoselJacekSzczot">Mamy prawo cywilne, postępowanie cywilne i sądy powszechne. W związku z tym, że ktoś podjął niewłaściwą decyzję, która nie miała uzasadnienia, można dochodzić od niego odszkodowania z tytułu utraconych korzyści. Wtedy zapłaci za to gmina. W takim przypadku chodziłoby o odszkodowanie w drodze postępowania cywilnego. Nie ma żadnego problemu. Tak bardzo chcemy oddać samorządom wiele uprawnień, a zakładamy, że one na pewno będą źle działały. Jest to trochę dziwne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-84">
          <u xml:id="u-84.0" who="#PoselWieslawKielbowicz">Chcę tylko stwierdzić, że ten przepis na pewno będzie zachęcał do jego nadużywania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-85">
          <u xml:id="u-85.0" who="#PoselAdamSzejnfeld">Uważam, że pan poseł J. Szczot ma absolutnie rację. Takie możliwości prawne istnieją w naszym kraju. Podam tylko jeden przykład z autopsji. Jestem świadkiem w podobnej sprawie między gminą a przedsiębiorcą. Sprawa ta trwa już 7 lat. Dlatego dochodzenie odszkodowań przez przedsiębiorcę, ze względu na nieuzasadnione wstrzymanie działalności zakładu, będzie trwać - co najmniej - tyle samo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-86">
          <u xml:id="u-86.0" who="#PoselJacekPiechota">Nie chcę kontynuować dyskusji, czy poseł A. Szejnfeld jest skutecznym, czy nieskutecznym świadkiem, ponieważ nie wiem, w czyim interesie występuje.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-87">
          <u xml:id="u-87.0" who="#PoselJerzyBudnik">Chcę zaproponować uproszczenie procedowania. Proponuję jeden głos za i jeden głos przeciw oraz wystąpienie przedstawiciela ministerstwa. Przecież tutaj przyjmujemy albo odrzucamy poprawki. Nie mamy bowiem prawa zmieniać sformułowań sejmowych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-88">
          <u xml:id="u-88.0" who="#PoselJacekPiechota">Nie bardzo mogę ograniczać dyskusje. Jeżeli zgłosi się np. pięciu posłów opowiadających się za  poprawką, nie podejmuję się wybrać, który z nich przedstawia  najbardziej znaczące argumenty. Potraktujmy wniosek pana posła jako apel do wszystkich obecnych, abyśmy ograniczali się w dyskusji, nie powtarzając tych samych argumentów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-89">
          <u xml:id="u-89.0" who="#PodsekretarzstanuWojciechKatner">Mają rację ci, którzy przypominają, iż taka była koncepcja pierwotna. Tyle że była ona trochę inaczej sformułowana. Niosła także za sobą odpowiedzialność, o którą państwo się upominają. Przepis ten został obecnie zgłoszony w dobrych intencjach. Wymagałby jednak dosyć istotnych poprawek, jeżeli miałby być skuteczny. Obecnie nie ma takiej możliwości. Posłowie długo dyskutowali nad ujęciem tego  przepisu zawartego w art. 64. Chodziło - z jednej strony - o zapewnienie możliwości działania organów gminy i niedoprowadzania do takiej sytuacji, że  oto mamy cztery dni świąteczne - 11 listopada - wtedy ma miejsce ów zakaz, o którym mowa w art. 64. W tym czasie organy miejscowe są zupełnie bezradne. Tak jest dzisiaj. Wtedy urzędy nie pracują, nikogo nie ma, nie wiadomo, jak sobie poradzić. W związku z tym, przepis art. 64 w przegłosowanej ustawie sejmowej jest bardzo rozważny. Dlatego po przeanalizowaniu treści uchwały senackiej, należy poprosić posłów o odrzucenie poprawki 17.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-90">
          <u xml:id="u-90.0" who="#PoselJacekPiechota">W takim razie poddaję pod głosowanie wniosek o zarekomendowanie Sejmowi odrzucenia poprawki nr 17. Kto z posłów jest przeciwny wnioskowi o zarekomendowanie odrzucenia tej poprawki? Kto wstrzymał się od głosu?</u>
          <u xml:id="u-90.1" who="#PoselJacekPiechota">Stwierdzam, że przy trzech głosach przeciwnych i jednym wstrzymującym się Komisja zarekomendowała odrzucenie poprawki nr 17.</u>
          <u xml:id="u-90.2" who="#PoselJacekPiechota">Poprawka 18 dotyczy wprowadzenia nowego art. 64a. Proszę posła G. Walendzika o zabranie głosu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-91">
          <u xml:id="u-91.0" who="#PoselGrzegorzWalendzik">Art. 64a dotyczy materii, która również przewinęła się w dyskusjach sejmowych. Była jedną z poprawek zgłaszanych w ostatnim momencie. W związku z tym, nie mieliśmy czasu, aby ją przedyskutować i przeanalizować. Senat wprowadził poprawkę w następującym brzmieniu: "Organy gminy, na wniosek mieszkańców lub innych organów, uprawnione są do wydania zakazu prowadzenia działalności gospodarczej lub wykonywania jej w określonym miejscu, jeżeli przedsiębiorca prowadzi działalność zagrażającą życiu i zdrowiu ludzkiemu, środowisku bądź moralności publicznej lub sprzeczną z dobrymi obyczajami". Jest to też chęć przekazania pewnych kompetencji gminom, na których terenie dzieje się coś niedobrego. Obecnie są one często bezradne. Podkreślam, że zakaz nie jest  obligatoryjny. Gminy otrzymują tylko takie uprawnienie. Ponadto ten zakaz nie wchodzi od razu w życie, ponieważ podlega wszelkim procedurom prawnym, które są związane z odwołaniem, sprawą sądową itp.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-92">
          <u xml:id="u-92.0" who="#PoselJacekPiechota">Wszyscy znamy przepis. Na ten temat przeprowadzono już debatę w Sejmie. W związku z tym nie chciałbym rozpoczynać całej dyskusji od nowa. Dlatego trzymajmy się wniosku pana posła J. Budnika.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-93">
          <u xml:id="u-93.0" who="#PoselAdamSzejnfeld">Poprzednio zgodziliśmy się, że nie należy przyjąć poprawki 17. Przypominam, że w poprawce 17 chodzi o wstrzymanie działalności tylko do trzech dni. W poprawce 18 idziemy dalej. Zatem nie można zgodzić się także na przyjęcie poprawki nr 18. Powodem jest to, że mamy tutaj do czynienia z propozycją nadania kompetencji organowi gminy do wydawania zakazu - i to zakazu bezwzględnego - prowadzenia działalności gospodarczej. Dodajmy, że chodzi o organ polityczny. Ponadto w poprawce nie sprecyzowano, czy tym organem ma być wójt, burmistrz, prezydent czy zarząd. Jednak obojętne o kim byśmy mówili, zawsze jest to organ z wyboru, który musi brać pod uwagę wnioski mieszkańców, jeżeli chce być wybrany ponownie za cztery lata. Mogłyby następować tego rodzaju manipulacje, że ich konsekwencje byłyby nieobliczalne. Pomijam już kwestię stylistyki w poprawce Senatu i określenia mieszkańców jako organu gminy. W poprawce znajduje się bowiem sformułowanie: "na wniosek mieszkańców lub innych uprawnionych organów" - co właśnie oznacza, że mieszkańcy są też jakimś organem  Tę stylistyczną kwestię można pominąć. Zgłaszam wniosek o odrzucenie omawianej poprawki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-94">
          <u xml:id="u-94.0" who="#PoselJacekPiechota">Wszyscy wiemy, o co chodzi. Dlatego apeluję ponownie, abyśmy nie przedłużali dyskusji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-95">
          <u xml:id="u-95.0" who="#PoselWladyslawRak">Chciałem powiedzieć to samo co poseł A. Szejnfeld.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-96">
          <u xml:id="u-96.0" who="#PoselJacekSzczot">Sądziłem, że poseł A. Szejnfeld powie coś innego. Zarekomendowaliśmy poprzednio odrzucenie siedemnastej poprawki Senatu - i słusznie, ponieważ chodziło o wstrzymanie działalności gospodarczej na okres nie dłuższy niż 3 dni. Natomiast uzupełnieniem art. 64 w wersji przyjętej przez Sejm jest art. 64a. Wreszcie organy gminy zaczynają występować w imieniu mieszkańców, jeżeli mieszkańcy nie życzą sobie pewnej działalności. Jest to uprawnienie oddane organom gminy, które na początku muszą spełnić wymagania zawarte w art. 64. Właśnie na to chcę zwrócić uwagę posłów. Poza tym, nareszcie oddajemy gminie prawo decydowania o tym, co dzieje się na jej terenie. Nareszcie gmina będzie mogła zareagować na wiele niepokojących sygnałów o tym, że czynna restauracja zakłóca w nocy spokój i porządek na danym terenie. Obecnie gmina nie może nic zrobić w takiej sytuacji, poza tym, że może wysłać policję i zapytać się, czy jest spokojnie, czy nie. Policja może stwierdzić, że np. dzisiaj było spokojnie. A co w inne dni? Do zarządów gmin wpływa wiele podobnych wniosków w tych sprawach, ale nie mogą one być właściwie rozpatrzone.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-97">
          <u xml:id="u-97.0" who="#PoselJacekPiechota">Rozumiem, że każdy ma prawo mieć swój pogląd na ten temat. Opinie wyrazimy w głosowaniu. Głos chciał jeszcze zabrać pan minister.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-98">
          <u xml:id="u-98.0" who="#PodsekretarzstanuWojciechKatner">Tak, chciałem. Dlatego że na przykład podany przez pana posła J. Szczota można prosto odpowiedzieć. Gdyby to było jeszcze możliwe, chętnie podaruję panu posłowi książkę, w której napisałem, co zrobić w takiej sytuacji. Istnieje przepis Kodeksu cywilnego, który pozwala chronić się przed takimi sytuacjami. Taki przepis broni mieszkańców już od bardzo dawnych czasów. Proszę jednak zauważyć, że ten przepis powoduje, iż trzeba byłoby mieć w gminie specjalistów, którzy potrafią ocenić, co to jest działalność zagrażająca życiu i zdrowiu. Na dodatek, jeżeli wydałoby się decyzję zakazującą, to proszę zauważyć, że zanim przedsiębiorca odwoła się od tej decyzji, najczęściej już zbankrutuje. Nawet gdyby miał wielkie racje, a mieszkańcy byli nadmiernie wrażliwi. Rozumiem, że można opierać się np. posiadaniu 20 kotów w domu. Jednak jeżeli ktoś prowadzi działalność gospodarczą, np. koncesjonowaną i spełnia wszystkie wymogi potrzebne do uzyskania zezwolenia, taki zakaz może zniweczyć jakąkolwiek działalność gospodarczą. Wydaje mi się więc, że sytuacje, o których mowa w art. 64 powinny być załatwiane zgodnie ze znanymi od dawna procedurami. Jeżeli zatem ma miejsce jakaś sytuacja, o której czytamy w art. 64 lub 64a, burmistrz lub prezydent miasta ma niezwłocznie zawiadomić właściwy organ administracji rządowej lub właściwe organy jednostek. Właśnie one sprawdzają stan faktyczny i wg kolejnych, dotyczących ich ustaw - np. dot. warunków sanitarnych - wydają właściwą decyzję. Ponoszą też za nią odpowiedzialność itp.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-99">
          <u xml:id="u-99.0" who="#PoselJacekPiechota">Problem jest wszystkim znany. W Sejmie przeprowadzono już debatę na ten temat. Jeszcze raz chcę zwrócić uwagę, że jest to doskonały przepis do eliminowania konkurencji w gminie. O to właśnie obecnie chodzi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-100">
          <u xml:id="u-100.0" who="#PoselGrzegorzWalendzik">Mam pytanie w sprawie formalnej. Przyglądam się temu przepisowi znając intencje. Chcę zapytać przedstawiciela Biura Legislacyjnego w sprawie sformułowania tego przepisu. W art. 64a jest mowa o "organach gminy". Podczas wcześniejszej dyskusji mówiliśmy o wójcie, burmistrzu, prezydencie. Czy przepis jest prawidłowo sformułowany? Organami gminy są przecież rada i zarząd. Abstrahując od zasadności wprowadzenia tego przepisu chcę zapytać, czy z tego przepisu będzie wynikało, który z tych organów będzie podejmował decyzje?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-101">
          <u xml:id="u-101.0" who="#PoselJacekPiechota">Proponuję jednak głosować nad wnioskiem o zarekomendowanie Sejmowi odrzucenia poprawki nr 18.</u>
          <u xml:id="u-101.1" who="#PoselJacekPiechota">Kto z posłów jest przeciwny temu wnioskowi? Kto wstrzymał się od głosu? Aby nie było żadnych spekulacji odnośnie do tej sprawy, chcę też zapytać, kto jest za? Za wnioskiem głosowało 13 posłów, 8 było przeciw, a nikt nie wstrzymał się od głosu. Wobec tego stwierdzam, że Komisja zarekomendowała odrzucenie poprawki nr 18.</u>
          <u xml:id="u-101.2" who="#PoselJacekPiechota">Poprawka dziewiętnasta dotyczy art. 68. Po wyrazach; "skreśla się" dodaje się wyrazy "art. 161". Proszę o zabranie głosu posła G. Walendzika.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-102">
          <u xml:id="u-102.0" who="#PoselGrzegorzWalendzik">W art. 68 Senat dopatrzył się, że potrzebne jest skreślenie art. 161 w Kodeksie handlowym. Nie zdążyłem tego sprawdzić, w związku z tym mam prośbę o wyjaśnienie tej kwestii.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-103">
          <u xml:id="u-103.0" who="#PodsekretarzstanuWojciechKatner">To była nasza pomyłka podczas prac nad projektem. W rozporządzeniu Prezydenta RP z dnia 27 czerwca 1934 r. - Kodeks handlowy został uchylony przepis o spółce z ograniczoną odpowiedzialnością. Stanowi o tym art. 161. Powinien on być również skreślony.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-104">
          <u xml:id="u-104.0" who="#PoselJacekPiechota">Rozumiem, że został zgłoszony wniosek o pozytywne zarekomendowanie poprawki nr 19. Czy są inne wnioski? Nie widzę.</u>
          <u xml:id="u-104.1" who="#PoselJacekPiechota">Kto z posłów jest przeciwny temu wnioskowi? Kto wstrzymał się od głosu? Brak głosów przeciwnych i wstrzymujących się. Stwierdzam, że jednomyślnie zarekomendowaliśmy przyjęcie poprawki nr 19.</u>
          <u xml:id="u-104.2" who="#PoselJacekPiechota">Przechodzimy do poprawki dwudziestej. Dotyczy ona propozycji wpisania nowego art. 76a w brzmieniu:  "Art. 76a. W ustawie z dnia 25 października 1991 r. o organizowaniu i prowadzeniu działalności kulturalnej (Dz. U. z 1997 r. nr 10, poz. 721, z 1997 r. Nr 141, poz. 943 oraz z 1998 r. Nr 106, poz. 668) w art. 35 po wyrazach "życiu i zdrowiu ludzi" dodaje się przecinek i wyrazy "moralności publicznej".</u>
        </div>
        <div xml:id="div-105">
          <u xml:id="u-105.0" who="#PoselGrzegorzWalendzik">Sprawa jest znana, ponieważ tego rodzaju poprawka została zgłoszona w czasie głosowania. Dotyczy ona ustawy o organizowaniu i prowadzeniu działalności kulturalnej. Senat powrócił do tej sprawy i proponuje, żeby można było wydać zakaz odbycia się imprezy, jeżeli zagraża ona moralności publicznej. Wcześniej była mowa o "życiu i zdrowiu ludzi". Natomiast w poprawce dodano wyrazy: "moralności publicznej".</u>
        </div>
        <div xml:id="div-106">
          <u xml:id="u-106.0" who="#PoselJacekPiechota">Wiemy wszyscy, o co chodzi. W takim razie, jaki wniosek głosujemy?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-107">
          <u xml:id="u-107.0" who="#PoselAdamSzejnfeld">Zgłaszam wniosek o nieprzyjęcie tej poprawki. Jeżeli istnieje konieczność uzasadnienia, służę uprzejmie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-108">
          <u xml:id="u-108.0" who="#PoselJacekPiechota">Nie, dziękujemy. W takim razie jest wniosek o negatywne zarekomendowanie poprawki nr 20.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-109">
          <u xml:id="u-109.0" who="#PodsekretarzstanuWojciechKatner">Przyłączam się do tego wniosku z tej prostej przyczyny, że ustawa, o której mowa nie była przedmiotem zmian. W związku z tym proponuję, aby zmiany, które dotyczyłyby tej ustawy, wprowadzić przy okazji jej nowelizacji. Ta kwestia nie dotyczy działalności gospodarczej. Dotyczy prowadzenia imprez kulturalnych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-110">
          <u xml:id="u-110.0" who="#PoselJacekPiechota">Sprawa dotyczy organizowania i prowadzenia działalności kulturalnej. Stawiam pod głosowanie wniosek posła A. Szejnfelda o rekomendację odrzucenia poprawki nr 20.</u>
          <u xml:id="u-110.1" who="#PoselJacekPiechota">Kto jest za rekomendacją Sejmowi odrzucenia poprawki dwudziestej? Kto jest przeciw? Kto wstrzymał się od głosu? Za wnioskiem głosowało 11 posłów, przeciw było 13, a jedna osoba wstrzymała się od głosu. Stwierdzam, że zarekomendowaliśmy Sejmowi przyjęcie poprawki nr 20.</u>
          <u xml:id="u-110.2" who="#PoselJacekPiechota">Poprawka nr 21 dotyczy art. 85. Proszę o zabranie głosu posła G. Walendzika.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-111">
          <u xml:id="u-111.0" who="#PoselGrzegorzWalendzik">Ponieważ proponowana zmiana dotyczy semantyki prawnej, proponuję, aby głos zabrała strona rządowa. Jest to poprawka czysto prawnicza.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-112">
          <u xml:id="u-112.0" who="#PodsekretarzstanuWojciechKatner">Poprawka nr 21 jest słuszna. Chodzi o sytuację, w której przepis dotyczy stwierdzenia wzajemności dla przedsiębiorcy polskiego i przedsiębiorcy zagranicznego. Chodzi o inwestowanie w Polsce. Wiąże się zarówno z tworzeniem przedsiębiorstwa zagranicznego w Polsce, a wtedy jest to kwestia osoby zagranicznej. W przypadku tworzenia oddziału i przedstawicielstwa, przepis dotyczy przedsiębiorstwa zagranicznego. Pojęcie osoby zagranicznej jest szersze od przedsiębiorcy zagranicznego, stosownie do przyjętego słowniczka. Dlatego proponuję przyjąć poprawkę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-113">
          <u xml:id="u-113.0" who="#PoselJacekPiechota">Rozumiem, że został zgłoszony wniosek o pozytywną rekomendację poprawki nr 21. Czy są inne wnioski? Nie widzę.</u>
          <u xml:id="u-113.1" who="#PoselJacekPiechota">Kto z posłów jest przeciwny wnioskowi o pozytywną rekomendację poprawki? Kto wstrzymał się od głosu? Brak głosów przeciwnych i wstrzymujących się. Stwierdzam, że tę poprawkę zarekomendowaliśmy pozytywnie.</u>
          <u xml:id="u-113.2" who="#PoselJacekPiechota">Poprawka nr 22 dotyczy tego samego art. 85. Polega ona na dodaniu w tym art., na końcu pierwszego zdania wyrazów: "na takich samych zasadach, jak przedsiębiorcy mający miejsce pobytu stałego lub siedzibę w tym państwie".</u>
        </div>
        <div xml:id="div-114">
          <u xml:id="u-114.0" who="#PodsekretarzstanuWojciechKatner">Jest to pewne uzupełnienie, które można powiedzieć - rozumie się samo przez się. Jednak istnieją obawy, że kiedy chodzi o relacje pomiędzy przedsiębiorcami polskimi a zagranicznymi, przepisy powinny być bardzo klarownie sformułowane. Możliwe są bowiem różne interpretacje, związane z tłumaczeniami tego przepisu na języki obce. Dlatego dodajmy ten fragment. Wtedy będzie oczywiste, że chodzi o takie same zasady, jakie dotyczą przedsiębiorcy, mającego miejsce pobytu stałego lub siedzibę - jak mówi ustawa - w tym państwie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-115">
          <u xml:id="u-115.0" who="#PoselJacekPiechota">Jest zatem wniosek o zarekomendowanie pozytywne poprawki nr 22. Czy są inne wnioski? Nie ma.</u>
          <u xml:id="u-115.1" who="#PoselJacekPiechota">Kto z posłów jest przeciwny zarekomendowaniu przyjęcia poprawki nr 22? Kto wstrzymał się od głosu? Brak głosów przeciwnych i wstrzymujących się. Stwierdzam, że jednogłośnie zarekomendowaliśmy poprawkę nr 22.</u>
          <u xml:id="u-115.2" who="#PoselJacekPiechota">Poprawka nr 23 polega na dodaniu nowego art. 85a. Czy pan poseł G. Walendzik chciałby odnieść się do tej sprawy?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-116">
          <u xml:id="u-116.0" who="#PoselGrzegorzWalendzik">Mogę tylko powiedzieć, że Senat zaproponował, aby świadczący pomoc prawną nie był przedsiębiorcą w rozumieniu przepisów tej ustawy. Działalność polegającą na świadczeniu pomocy prawnej określają przepisy, na które Senat powołuje się, tzn. ustawa z dnia 26 maja 1982 r. - Prawo o adwokaturze oraz ustawa z dnia 6 lipca 1982 r. - o radcach prawnych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-117">
          <u xml:id="u-117.0" who="#PodsekretarzstanuWojciechKatner">Sprawa jest bardzo ważna. Była ona rozważana zarówno na posiedzeniach stosownych komitetów Rady Ministrów, w trakcie uzgodnień międzyresortowych, a także w trakcie prac sejmowych. Wiąże się on z problemem wolnych zawodów. Otóż początkowo zamysł polegał na tym, aby wzorem Kodeksu handlowego nie stanowić o tym, że wolne zawody podlegają tej ustawie. Chodziło przede wszystkim o to, iż trochę inaczej niż w innych ustawach stawiano akcenty w tej ustawie, jeżeli chodzi o wyłączenia przedmiotowe i podmiotowe. Bardzo szybko okazało się, że wyłączenie wolnych zawodów dobre było dla ustawodawstwa sprzed kilkudziesięciu lat, natomiast nie ma racji bytu obecnie. Powodem jest fakt, że bardzo wiele wolnych zawodów ma własne ustawy. Przy czym są to ustawy związane z wykonywaniem zawodu, z posiadaniem określonych uprawnień zawodowych i wykonywaniem działalności z tym związanej. W związku z tym pojawiła się kwestia, jak rozumieć wolny zawód? Nie wiem, czy państwo posłowie sobie przypominacie, ale podczas wcześniejszej dyskusji na ten temat wskazaliśmy na półtorastronicową listę wolnych zawodów. Niemal za chwilę nie byłoby działalności gospodarczej w Polsce, która nie byłaby wolna. W takim razie nie byłoby też działalności gospodarczej. Proszę zauważyć, że w obowiązującej ustawie z 1988 r. ta kwestia w ogóle nie została wyłączona. Wtedy, kiedy rozważana była sprawa wolnych zawodów, pojawiły się najrozmaitsze wolne zawody, począwszy od prawniczych, medycznych, weterynaryjnych, doradztwa, poprzez najrozmaitsze rodzaje doradcy podatkowego, inwestycyjnego, a także zawody posiłkowe przy medycznych itp. W każdym razie ta lista liczyła 1,5 strony.</u>
          <u xml:id="u-117.1" who="#PodsekretarzstanuWojciechKatner">Jeżeli chodzi o zawody prawnicze, w dyskusji uczestniczyli przedstawiciele Ministerstwa Sprawiedliwości. Trzeba odróżnić sytuację dotyczącą możliwości wykonywania określonych zawodów prawniczych, jak też medycznych lub innych od tego, czy prowadzi się działalność gospodarczą, czy nie. W konsekwencji należałoby wyłączyć z tego katalogu szczególne reguły prowadzenia działalności gospodarczej, które w tych ustawach o konkretnych zawodach są sformułowane. W związku z tym, z przepisów tej ustawy jasno wynika, że to, co zostało określone w innej ustawie dla wykonywania określonej działalności gospodarczej, stanowi oczywiście lex specialis. Natomiast podczas dyskusji okazało się, że nie ma żadnego powodu, ażeby z istoty rzeczy wyłączać świadczenie pomocy prawnej spod działania tej ustawy. Tak jak każdej innej, w której są określone usługi. Jedyna podnoszona kwestia - jak posłowie sobie przypominają - była związana z działalnością notariuszy. Dlatego ta kwestia znalazła swoje odbicie w przyjętym i nie kwestionowanym w  toku prac sejmowych i senackich art. 76, gdzie notariusz nie jest przedsiębiorcą. Przy czym argumentacja wiązała się nie tylko z ustawą o notariacie, ale wiązała się także z orzecznictwem Sądu Najwyższego, które było tutaj przedstawione w obszernych opiniach. W związku z tym, była zgłoszona propozycja, aby nie wyłączać żadnych - poza tym - zawodów, które prowadzą działalność gospodarczą, spod zasadniczych przepisów tej ustawy. Chodziło o przepisy, które w szczególności stanowią o zasadach prowadzenia działalności gospodarczej. Formy prowadzenia takiej działalności są i tak określone w ustawach szczegółowych dotyczących przedsiębiorców prowadzących daną działalność. W sformułowaniu, jakie zostało zaproponowane przez Senat, jest ponadto błąd merytoryczny i formalny, praktycznie uniemożliwiający przyjęcie tej propozycji, nawet gdyby merytorycznie mieć co do tego ujęcia jakieś uznanie. Stwierdzono mianowicie, że świadczący pomoc prawną nie jest przedsiębiorcą w rozumieniu przepisów niniejszej ustawy. Zatem jest przedsiębiorcą w rozumieniu innych ustaw. Na dodatek zupełnie niepotrzebnie wskazuje się, że tę działalność, polegającą na świadczeniu pomocy prawnej, określają dwie ustawy. I to w sytuacji, w której oczywiste jest, że takowe dwie ustawy określają tę działalność, natomiast wiele innych przepisów określa inną jeszcze działalność, która mieści się w kategorii wolnych zawodów. Sam jestem od lat adwokatem, od iluś lat płacącym składki. Oczywiście też byłem tym w jakiś sposób zainteresowany, żeby bardzo precyzyjnie móc określić przepisy dotyczące środowiska prawniczego. Wśród argumentów, które zostały podniesione w środowisku, o którym mówię, znalazł się i ten, że prowadzenie kancelarii związane z doradztwem prawnym, czy innej tego rodzaju kancelarii wiąże się z prowadzeniem działalności gospodarczej. Ta działalność zawodowa ma szczególne uwarunkowania. W związku z tym ustawy, o których tutaj mowa, powinny oczywiście obowiązywać. Stąd jestem za odrzuceniem omawianej poprawki Senatu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-118">
          <u xml:id="u-118.0" who="#PoselLeszekPiotrowski">Chcę powiedzieć, że prezentuję zupełnie przeciwne stanowisko do wygłoszonego przed chwilą przez pana ministra. My, adwokaci uważamy, że zarówno radcowie prawni, jak i my należymy do wolnych zawodów. Wynika to z wielu przepisów, a w szczególności z ustawy - Prawo o adwokaturze. Pan minister wypowiedział przed chwilą formułę, że notariusz też jest wolnym zawodem. Jednak uregulowanie prawne w proponowanej ustawie ma być inne w stosunku do notariusza, a inne w stosunku do radcy prawnego i adwokata. Nie ma to żadnego uzasadnienia.</u>
          <u xml:id="u-118.1" who="#PoselLeszekPiotrowski">Jeżeli chodzi o szczegóły, proszę o udzielenie głosu przedstawicielowi Naczelnej Rady Adwokackiej, panu mecenasowi A. Sandomierskiemu, który śledzi debaty Komisji od samego początku. Ze swojej strony chcę oświadczyć, że poprawka Senatu jest słuszna i w dalszych pracach legislacyjnych takie stanowisko będę reprezentował.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-119">
          <u xml:id="u-119.0" who="#PoselJacekPiechota">Pragnę poinformować, że dzisiaj, tuż przed posiedzeniem Komisji wpłynęło do mnie i do przewodniczącego Z. Kaniewskiego wystąpienie prezesa NRA dotyczące tej poprawki. Nie zdążyliśmy przekazać go wszystkim członkom Komisji. Rozumiem, że prezes A. Sandomierski przytoczy podniesione argumenty.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-120">
          <u xml:id="u-120.0" who="#SekretarzNaczelnejRadyAdwokackiejAndrzejSandomierski">Dzisiaj złożyliśmy na ręce pana  przewodniczącego J. Piechoty wystąpienie, w którym w imieniu NRA poprawka Senatu uzyskuje wyraźne poparcie. W związku z tym prosimy o pozytywne jej zarekomendowanie. Nie będę powtarzał argumentacji zawartej w wystąpieniu. Ta poprawka zmierza do tego, by pomoc prawną świadczyły osoby o określonych kwalifikacjach oraz w określonych formach i w zgodzie z przyjętymi zasadami. Te zasady określają ustawy, o których wspomniał poseł L. Piotrowski. Chodzi głównie o jakość świadczonej pomocy. Na to właśnie zwraca uwagę Senat RP. Nie bez znaczenia jest też samorządność i przynależność do owej korporacji, co wiąże się z obowiązkiem przestrzegania zasad etyki. Przecież w interesie państwa i obywatela leży, aby pomoc prawną świadczyły osoby kompetentne. Nie widzę przeszkód do takiego wyłączenia. Wręcz przeciwnie - trzeba jasno określić, kto może świadczyć pomoc prawną i na jakich zasadach. Skoro ustawodawca przesądził tę kwestię w tych dwóch ustawach, dlatego proszę to zapisać. Przeciwko temu ma świadczyć twierdzenie, że w tym przypadku jest mowa o wolnych zawodach. To są wolne zawody, ale są to dwa zawody świadczące pomoc prawną. Właśnie dlatego proszę to przesądzić. Tak samo, jak skreśliliście państwo art. 24 podczas prac w 1997 r. W związku z powyższym przedstawiłem naszą argumentację, a jednocześnie kieruję prośbę, żeby państwo zaakceptowali poprawkę Senatu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-121">
          <u xml:id="u-121.0" who="#SekretarzKrajowejRadyRadcowPrawnychElzbietaKwiatkowskaFalecka">Z przykrością wysłuchałam wystąpienia pana ministra W. Katnera przeciwko dwóm zawodom świadczącym pomoc prawną. Muszę też stwierdzić, że nikt nie wziął pod uwagę jeszcze jednego argumentu. Dziękujemy za przyznanie, że radca prawny wykonuje wolny zawód. Jednak chyba wszyscy zapomnieli o tym, iż rzesza radców prawnych wykonuje ów wolny zawód na podstawie umowy o pracę, nie prowadząc żadnej innej działalności gospodarczej. Podczas prac nad zmianą obydwu ustaw: Prawo o adwokaturze oraz ustawy o radcach prawnych w 1997 r. skreślono art. 24 ustawy o działalności gospodarczej z dnia 29 grudnia 1988 r. Uczyniono tak w interesie państwa i jego obywateli. Dlatego przyłączamy się do wniosku adwokatury, a nasze pisemne wystąpienie nie pojawiło się dlatego, że dopiero wczoraj dostaliśmy zawiadomienie o dzisiejszym posiedzeniu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-122">
          <u xml:id="u-122.0" who="#PoselJacekPiechota">Kto w tej sprawie chciałby jeszcze zabrać głos?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-123">
          <u xml:id="u-123.0" who="#AdwokatRobertMalecki">Zrozumiałe jest, że popieram poprawkę senacką. Chciałbym bardzo krótko odnieść się do kwestii, którą poruszył pan minister W. Katner. Otóż - po pierwsze - odbyliśmy już pewną debatę, która dotyczyła art. 24 obecnie obowiązującej ustawy o działalności gospodarczej. Ten art. 24 w ramach ogólnej reformy zawodów wykonujących świadczenia pomocy prawnej został w 1997 r. skreślony z ustawy. Ten przepis dopuszczał - na zasadach bardzo podobnych do tych, które są zawarte w art. 10 - do wykonywania świadczenia pomocy prawnej przez każdego przedsiębiorcę, byleby do czynności zawodowych był dopuszczony bezpośrednio profesjonalista. Otóż wszyscy byli zgodni: radcy prawni, adwokaci, w ogóle środowisko prawnicze i obywatele co do tego, że taka sytuacja nie może się utrzymać. W związku z tym, z ustawy o działalności gospodarczej wykreślono świadczenie pomocy prawnej, jako działalności gospodarczej. Chcę zatem zapytać, czy w interesie obywateli i państwa leży, by pomoc prawną, konfidencjonalną, nie opartą na zasadzie konkurencji przedsiębiorstw świadczyli przedsiębiorcy? Rozumiem, że kwestia rozstrzygnie się w głosowaniu. Natomiast wydaje mi się, że odrzucenie poprawki senackiej będzie - de facto - działaniem podobnym do uchylenia art. 24 i przyniesie bardzo poważne szkody państwu i obywatelom.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-124">
          <u xml:id="u-124.0" who="#PoselJacekPiechota">Chciałbym już zmierzać do finału.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-125">
          <u xml:id="u-125.0" who="#RadcaprawnyAndrzejGrysiuk">Chcę poruszyć dwie sprawy, które wiążą się z omawianą sprawą. Ustawa, którą Sejm uchwalił w dniu 23  września 1999 r. ma charakter generalny, tzn. jest swego rodzaju kodeksem działalności gospodarczej. Uchwalając tę ustawę, wprowadziliście państwo pewne zamieszanie. Jest ono związane z niespójnością tej ustawy z innymi uregulowaniami, dotyczącymi nie tylko kwestii poruszonej w tej ustawie, ale także w innych ustawach. Przyjęte w ustawie rozwiązania będą w istotny sposób kolidować z uregulowaniami w zakresie prawa podatkowego, prawa bankowego oraz z różnymi ustawami, których listę trudno "na gorąco" przytoczyć. Wprowadzacie państwo zasadę, w której inaczej jest kształtowana ta sama kwestia. Mam na myśli ustawy o radcach prawnych i o adwokaturze, które są ustawami szczególnymi w stosunku do ustawy - Prawo działalności gospodarczej z dnia 23 września 1999 r. Kłóci się to z pewnymi zasadami obowiązującymi w prawie i o tym powinniście państwo również pamiętać. Poza tym, wykonywanie zawodu radcy prawnego polega na różnej formie nie tylko stosunku pracy, o którym powiedziała pani E. Kwiatkowska-Falęcka, ale jest to np. wykonywanie tej działalności na podstawie umowy cywilnoprawnej. Kwestia związana z takim ukształtowaniem ustawy - Prawo działalności gospodarczej zakłóci normalny tryb funkcjonowania tej ustawy. Proszę zwrócić uwagę, że kwestia samorządności obu zawodów: adwokata i radcy prawnego wynikała również z poprawek przyjętych przez Sejm w dniu 22 maja 1997 r. w ustawie o zmnianie ustawy - Prawo o adwokaturze i ustawy o radcach prawnych oraz niektórych innych ustaw. Posłowie wprowadzili kolejne zamieszanie wśród pracowników organów administracji, którzy generalnie, z urzędu dokonywali wykreśleń firm prawniczych w ewidencji o działalności gospodarczej. Tych firm, które były zarejestrowane przed 1997 r. zgodnie z ustawą o działalności gospodarczej. Obecnie wprowadzając omawianą ustawę od dnia 1 stycznia 2001 r. wprowadzicie sytuację, że trzeba będzie to odwrócić. Powstanie totalny bałagan wśród organów administracji. W związku z tym względy funkcjonalne i względy teoretyczne wynikające ze sztuki legislacyjnej oraz potrzeba dostosowania wprowadzanych rozwiązań do innych przepisów prawa świadczą o tym, że przyjęcie poprawki Senatu jest w pełni uzasadnione. Można tylko zgodzić się, że redakcja tego przepisu może nasuwać pewne wątpliwości. Jednak jest ona - co powinien powiedzieć pan minister W. Katner - konsekwencją rozwiązania przyjętego w stosunku do notariuszy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-126">
          <u xml:id="u-126.0" who="#PoselAndrzejSzarawarski">Sprawa jest dyskusyjna. Natomiast chcę zwrócić uwagę, że zapisane w art. 85a dwa zawody nie wyczerpują katalogu zawodów, które prowadzą porady prawne. Jeżeli tak zapiszemy, to co stanie się z doradcami podatkowymi? Właśnie oni świadczą obecnie porady prawne dla przedsiębiorców. Nie wiem, czy państwo zauważyliście, ale świat się zmienił. Gdyby w art. 85 umieszczono cały katalog zawodów, które świadczą usługi dla przedsiębiorców, to zgoda. Natomiast ten katalog jest niepełny. Ponieważ nie mamy możliwości poprawić sformułowania przedstawionego przez Senat, dlatego opowiadam się za skreśleniem poprawki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-127">
          <u xml:id="u-127.0" who="#PodsekretarzstanuWojciechKatner">Jest mi szczególnie przykro usłyszeć, że działam przeciwko dwóm zawodom prawniczym. W obu jestem i w różny sposób współtworzyłem je przez 20 lat praktyki. Nie mam nic wspólnego ze stanowiskiem, aby być przeciwko tym zawodom. Patrzę na to nie jako osoba prywatna, lecz jako przedstawiciel urzędu, który przez długi czas pracował nad ustawami z całym zespołem współpracowników. Konsultacje prawne były prowadzone bardzo szeroko. Posłowie mówili, że niemal nie było podobnego przypadku, ażeby konsultacje społeczne z zainteresowanymi organizacjami, ze środowiskiem naukowym i praktycznym były tak szerokie. Ponadto chcę stwierdzić - co niektórzy z państwa wiedzą - że sam wykładam ten przedmiot, w związku z tym coś wiem o tym problemie. Jestem profesorem tytularnym prawa cywilnego, uczniem A. Szpunara. Nie ukończyłem byle jakiej szkoły. W związku z tym, trudno byłoby przypuszczać, że los tych zawodów jest mi obojętny.</u>
          <u xml:id="u-127.1" who="#PodsekretarzstanuWojciechKatner">Natomiast spójrzmy na sprawę obiektywnie. Przecież zawód adwokacki, ani też radcowski nic nie traci przez to, że znajdzie się wśród innych wolnych zawodów, w których ma i mieć będzie własną ustawę. Nie wiem dlaczego mówią państwo, że znosi się ustawy szczególne. Nikt ich nie znosi. Różne vacatio legis zostało wprowadzone m.in. w tym celu, żeby można było w różnych ustawach - związanych np. ze zniesieniem spółki cywilnej jako przedsiębiorcy - wprowadzić różnego rodzaju zmiany, które umożliwią normalną działalność.</u>
          <u xml:id="u-127.2" who="#PodsekretarzstanuWojciechKatner">Rzecz polega na tym, że sprawa była konsultowana w środowisku. Przyznam, że nie udało się uzyskać żadnej jednolitości poglądów, co to znaczy wolny zawód. Muszę też powtórzyć: ponieważ był bardzo szeroki krąg aspirujących, to w środowisku przygotowującym pierwotny projekt ustawy, była też mowa o spółce adwokackiej. Chcę zatem zapytać, czy jeśli jest to spółka - to czy adwokat jest, czy nie jest przedsiębiorcą? W rezultacie doszliśmy do takich wniosków, jakie znajdujemy w ustawie. Przyjęte tutaj przypisy nie uchybiają zasadom etyki żadnego zawodu. Proszę zwrócić uwagę, że lekarze mają podstawowy katalog etyki oraz swój samorząd lekarski. To samo dotyczy wielu innych zawodów, które w tym kontekście są godne zauważenia.</u>
          <u xml:id="u-127.3" who="#PodsekretarzstanuWojciechKatner">W związku z tym, powstał problem, który jawił się przy tworzeniu ustawy. Sprowadzał się on do pytania, czy można wyłączyć wszystkie te zawody. Jednak wtedy co powiedzieć o ich działalności? Powtarzało się też pytanie, a może wyłączyć tylko niektóre? Jednak wtedy należałoby wyjaśnić - dlaczego? Proszę zauważyć, jak w tej ustawie definiuje się pojęcie przedsiębiorcy i czy zawody prawnicze, o których mówimy, spełniają te przesłanki? Jest oczywiste, że spełniają. W związku z tym, dlaczego nie można powiedzieć, że jeżeli prowadzę działalność na własny rachunek w postaci kancelarii adwokackiej, często wieloosobowej, to prowadzę działalność gospodarczą, określoną w szczególny sposób w ustawie zawodowej?</u>
          <u xml:id="u-127.4" who="#PodsekretarzstanuWojciechKatner">W związku z tym proszę zauważyć, że również podnoszona tutaj kwestia notariusza nie wygląda tak, jak państwo ją odczytaliście. W art. 76 przyjętej ustawy nie stanowi się, że notariusz nie jest przedsiębiorcą. Nie jest on przedsiębiorcą w rozumieniu tej ustawy. Natomiast nadal pozostaje przedsiębiorcą. Argumenty za takim rozumieniem przepisu przedstawiłem już wcześniej, także na posiedzeniach dotyczących tej kwestii. Przypomnę, że sprawa była wniesiona dopiero przez notariuszy na posiedzeniach Komisji Sejmowej, której przewodniczył poseł G. Walendzik. Przeprowadzono wówczas wielką dyskusję, czy to ma uzasadnienie, czy nie.</u>
          <u xml:id="u-127.5" who="#PodsekretarzstanuWojciechKatner">Wreszcie chcę dodać, że jest przygotowywane prawo spółek handlowych. W uzgodnieniach międzyresortowych znajduje się obecnie projekt autorski profesorów: S. Sołtysińskiego, Szumańskiego z Krakowa i A. Szajkowskiego z Warszawy. W tym projekcie przewidziano tworzenie spółek partnerskich dla wolnych zawodów. Proszę odpowiedzieć, czy spółka partnerska w prawie spółek handlowych będzie, czy nie przedsiębiorcą? Przecież wszystkim wiadomo, że podstawowym przedsiębiorcą na świecie jest spółka handlowa.</u>
          <u xml:id="u-127.6" who="#PodsekretarzstanuWojciechKatner">Następnie proponuję zwrócić uwagę na kwestię prawa Unii Europejskiej. Otóż obecnie jesteśmy po tzw. screeningu, po przeglądzie prawa dotyczącego prawa działalności gospodarczej. Tak się składa, że mam przyjemność i obowiązek przewodniczyć zespołowi negocjacyjnemu w tej kwestii. Po przeglądzie ustawodawstwa i orzecznictwa UE jest oczywiste, że mamy do czynienia z zawodami szczególnymi, mającymi własne ustawy, ale traktowanymi jako prowadzenie działalności gospodarczej - w postaci rozmaitych form dopuszczalnych prawem krajowych, w tym także dla działalności w zawodach prawniczych.</u>
          <u xml:id="u-127.7" who="#PodsekretarzstanuWojciechKatner">Chcę przypomnieć, że projekt ustawy był prezentowany wiele razy w artykułach wielu profesorów  z różnych miast Polski, w różnych czasopismach prawniczych. Szeroko omawiano projekt w toku prac legislacyjnych. Miało to miejsce w moich opracowaniach, w opracowaniach moich kolegów czy na żółtych stronach "Rzeczpospolitej". Projekt został przyjęty przez rząd w październiku ub.r. Środowiska prawnicze nie odezwały się wtedy w ogóle, poza uczestnictwem w konsultacjach prowadzonych przez Ministerstwo Sprawiedliwości w toku uzgodnień resortowych. Dlatego jeszcze raz proszę, abyście państwo nie przyjmowali mojej wypowiedzi w ten sposób, że jej celem byłoby umniejszanie roli zawodów prawniczych. W żadnym przypadku nie chciałbym tego robić. Natomiast, cóż ja mam tutaj do powiedzenia? Ustawę uchwalili przecież posłowie.</u>
          <u xml:id="u-127.8" who="#PodsekretarzstanuWojciechKatner">W związku z tym chcę jeszcze raz podkreślić, że nie ma tutaj żadnych sugestii, które - zdaniem państwa - miały miejsce. Jest tylko kwestia - jak już wcześniej powiedziano - że mamy ustawę ramową, która wskazuje na zasady prowadzenia tej działalności. Wśród nich są szczególnego rodzaju usługi, o których także mówimy. Mają one własną ustawę tak, jak wiele innych zawodów. Jak państwo pamiętacie, w 1988 r. dokładnie chodziło o to, że każdy na dobrą sprawę mógłby prowadzić działalność gospodarczą, będąc - po prostu - prawnikiem bez kwalifikacji radcy prawnego lub adwokata. Mówiąc inaczej - w omawianych ustawach powiedziano, jaka jest forma prowadzenia działalności gospodarczej. W związku z tym, nikt tego zmieniać nie będzie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-128">
          <u xml:id="u-128.0" who="#AdwokatDariuszPluta">Mówię jako praktyk, młody adwokat, nie profesor. Chcę sprostować trzy stwierdzenia.</u>
          <u xml:id="u-128.1" who="#AdwokatDariuszPluta">Po pierwsze - nie wiem, skąd pan minister W. Katner bierze wiedzę, że ta ustawa była konsultowana z samorządami radców prawnych lub z adwokatami. Z mojej wiedzy, pochodzącej od moich kolegów wynika, że tak nie było. Jeżeli konkluzja pana ministra W. Katnera jest prawdziwa, że wszystko jest oczywiste, to co stoi na przeszkodzie, aby ta poprawka została uchwalona? Stawia ona bowiem kropkę nad "i". Wtedy będzie wszystko oczywiste. Tak jak w przypadku notariuszy. Chcę powiedzieć tylko jedno. Akurat, jeżeli chodzi o adwokatów i radców prawnych, obowiązuje nas szczególna tajemnica zawodowa. Obowiązują nas szczególne uprawnienia, obowiązuje nas służba dla państwa w postaci świadczenia obrony z urzędu. Dlatego dwie korporacje przychodzą tutaj na posiedzenia komisji sejmowej z uprzejmą prośbą, aby Wysoka Komisja przesądziła rzecz oczywistą, którą zresztą - jak rozumiem - pan minister poparł.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-129">
          <u xml:id="u-129.0" who="#PoselJacekPiechota">Przystępujemy do głosowania naszego stanowiska. Poddam pod głosowanie propozycję przedłożoną przez pana ministra W. Katnera w imieniu rządu, aby zarekomendować odrzucenie poprawki Senatu nr 23.</u>
          <u xml:id="u-129.1" who="#PoselJacekPiechota">Kto z posłów jest za tym wnioskiem? Kto jest przeciwny? Kto wstrzymał się od głosu? Za wnioskiem opowiedziało się 12 posłów, 4 było przeciw, a dwóch członków Komisji wstrzymało się od głosu. Stwierdzam, że Komisja zarekomendowała odrzucenie poprawki nr 23.</u>
          <u xml:id="u-129.2" who="#PoselJacekPiechota">Przystępujemy do rozpatrzenia poprawki nr 25, w której Senat proponuje w art. 95 skreślić wyrazy: "na zasadach dotychczasowych". Proszę o zabranie głosu posła G. Walendzika.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-130">
          <u xml:id="u-130.0" who="#PoselGrzegorzWalendzik">Panie przewodniczący, w tym przypadku chcę poprosić o wypowiedź pana ministra W. Katnera.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-131">
          <u xml:id="u-131.0" who="#PodsekretarzstanuWojciechKatner">Poprawka wydawała się trafna wtedy, kiedy była dyskutowana. Chodziło bowiem o kwestie relacji między przedstawicielami firm zagranicznych określanych na podstawie rozporządzenia Rady Ministrów z 1976 r. Otóż wydawało się, że trzeba doprowadzić do sytuacji, że przedstawicielstwa działające obecnie, jak najszybciej zaczną działać wg przepisów ustawy. Proszę zauważyć, że akurat przepisy dotyczące przedsiębiorców zagranicznych - stosownie do uchwalonej przez Sejm ustawy - mają wejść w życie inaczej niż cała ustawa, bo 14 dni od jej ogłoszenia. Efekt jest taki, że zgłoszono propozycję, ażeby dokonać takiej zmiany, jaka została zamieszczona w poprawce 24. Jednakże nie można przyjąć takiego założenia po analizie przepisu, ze względu na prawa nabyte przez tych przedstawicieli do czasu wygaśnięcia zezwolenia. Także w tym przypadku należy uszanować prawa nabyte. W danej sytuacji ten argument przeważa nad chęcią szybkiego wprowadzenia w życie przepisów dotyczących obecnie działających przedstawicielstw. Dlatego proponujemy nie przyjmować tej poprawki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-132">
          <u xml:id="u-132.0" who="#PoselJacekPiechota">Wobec tego mamy propozycję pana ministra W. Katnera, aby zarekomendować odrzucenie poprawki nr 25. Czy są inne wnioski? Nie widzę zgłoszeń.</u>
          <u xml:id="u-132.1" who="#PoselJacekPiechota">Kto z posłów jest przeciwny temu wnioskowi? Kto wstrzymał się od głosu? Brak głosów przeciwnych i wstrzymujących się. Stwierdzam, że zarekomendowaliśmy odrzucenie poprawki nr 25.</u>
          <u xml:id="u-132.2" who="#PoselJacekPiechota">Poprawka 26 dotyczy art. 102. W ustępie 1 dodaje się pkt 12 w brzmieniu:</u>
          <u xml:id="u-132.3" who="#PoselJacekPiechota">"12) poszukiwania i wydobywania surowców mineralnych znajdujących się w odpadach powstałych po robotach górniczych oraz po procesach wzbogacania kopalin".</u>
          <u xml:id="u-132.4" who="#PoselJacekPiechota">Proszę o zabranie głosu posła G. Walendzika.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-133">
          <u xml:id="u-133.0" who="#PoselGrzegorzWalendzik">Poprawka dotyczy przeniesienia pewnej działalności, która była koncesjonowana do oddziałów zezwoleń. Poprawka jest zasadna.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-134">
          <u xml:id="u-134.0" who="#PodsekretarzstanuWojciechKatner">Tak, ta działalność staje się wolna. W związku z tym Senat zaproponował uzupełnienie art. 102.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-135">
          <u xml:id="u-135.0" who="#PoselJacekPiechota">Rozumiem, że jest to konsekwencją przyjęcia wcześniejszej poprawki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-136">
          <u xml:id="u-136.0" who="#PoselJacekSzczot">Uważam, że powinniśmy głosować łącznie te dwie poprawki. Podobnie należy łącznie głosować nad poprawkami 27 i 5.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-137">
          <u xml:id="u-137.0" who="#PoselJacekPiechota">Czy jest zgoda na taką propozycję? Czy są inne wnioski w sprawie poprawki nr 26? Rozumiem, że rekomendujemy jej przyjęcie.</u>
          <u xml:id="u-137.1" who="#PoselJacekPiechota">Kto jest przeciw temu wnioskowi? Kto wstrzymał się od głosu? Brak głosów przeciwnych i wstrzymujących się. Stwierdzam, że zarekomendowaliśmy przyjęcie poprawki nr 26. Ponadto rekomendujemy głosowanie jej razem z poprawką czwartą. Rozumiem, że rekomendujemy przyjęcie poprawki 27 oraz wnosimy o głosowanie wspólne, łącznie z poprawką nr 5. Czy są inne wnioski?</u>
          <u xml:id="u-137.2" who="#PoselJacekPiechota">Kto jest przeciwny temu wnioskowi? Kto wstrzymał się od głosu? Brak głosów przeciwnych i wstrzymujących się. Stwierdzam, że zarekomendowaliśmy przyjęcie poprawki nr 27.</u>
          <u xml:id="u-137.3" who="#PoselJacekPiechota">Zajmiemy się ostatnim wnioskiem. Jest to poprawka nr 29. Proszę o zabranie głosu posła G. Walendzika.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-138">
          <u xml:id="u-138.0" who="#PoselGrzegorzWalendzik">W poprawce 29 Senat zaproponował, ażeby skrócić vacatio legis w części dotyczącej czynności związanych z realizacją obowiązków za pośrednictwem rachunku w spółdzielczej kasie oszczędnościowo-kredytowej. Wszystkie wymienione tam artykuły są logiczną konsekwencją podjętej decyzji, żeby skrócić okres wejścia w życie możliwości funkcjonowania spółdzielczych kas oszczędnościowo-kredytowych na takich zasadach, jakie przyjęliśmy w ustawie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-139">
          <u xml:id="u-139.0" who="#PoselJacekPiechota">Rozumiem, że pan poseł G. Walendzik wnosi, abyśmy zarekomendowali przyjęcie poprawki nr 29. Czy są inne wnioski w tej sprawie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-140">
          <u xml:id="u-140.0" who="#CzlonekZarzaduNBPAndrzejJakubiak">Chcę jednak poprosić o rozważenie odrzucenia poprawki nr 29 z dwóch powodów. Po pierwsze dlatego, że nowelizacja ustawy o spółdzielczych kasach oszczędnościowo-kredytowych dopuszczała nowy rodzaj działalności spółdzielczych kas oszczędnościowo-kredytowych. Rozszerza ich działalność na kredytowanie działalności gospodarczej, co stanowi zasadniczą zmianę, jeżeli chodzi o rozkład ryzyka działalności tych kas. Po drugie - chcę zwrócić uwagę, iż w uzasadnieniu Senatu dla wniesienia tej poprawki napisano, że chodzi o uniemożliwienie zaciągania kredytów osobom, które będą zwalniane w ramach zwolnień grupowych. Wtedy jest to już podwójne ryzyko, dlatego że ustawa - Prawo bankowe, odnosząca się do banków, które w tym zakresie są profesjonalistami, przewiduje dalej idące obostrzenia w udzielaniu kredytów dla nowo powstałych przedsiębiorców.</u>
          <u xml:id="u-140.1" who="#CzlonekZarzaduNBPAndrzejJakubiak">Generalnie nie mamy przeciwwskazań do tego, żeby po pewnym okresie przygotowania się, kasy oszczędnościowo-kredytowe mogły prowadzić także tę działalność. W naszym odczuciu vacatio legis jednego roku, które zostało przewidziane pierwotnie, daje szansę, aby w ponad pięciuset kasach wprowadzić jednolite zasady, jeśli chodzi o kredytowanie działalności gospodarczej. Ustawa nie wprowadza takich zasad. Obowiązek ten spoczywa na krajowej kasie, która - po pierwsze - musi wydać takie regulacje, a po drugie - musi sprawdzić, czy kasy wdrożyły te regulacje. Dodam jeszcze jedną uwagę. Przez 6 lat byłem w NBP osobą odpowiedzialną za restrukturyzację banków komercyjnych i spółdzielczych. Dlatego mogę stwierdzić, że jeżeli dojdzie do zagrożenia bezpieczeństwa systemu spółdzielczego kas oszczędnościowo-kredytowych, to zawsze na końcu jest gdzieś podatnik, który będzie musiał pokryć wszystkie straty, wynikające z kredytowania, przede wszystkim, działalności gospodarczej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-141">
          <u xml:id="u-141.0" who="#PoselJacekPiechota">Rozumiem, że jest to wniosek w imieniu kierownictwa NBP, aby nie rekomendować przyjęcia poprawki 29.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-142">
          <u xml:id="u-142.0" who="#PodsekretarzstanuWojciechKatner">Z całej wielkiej sympatii dla osób, które jak i ja lubią spółdzielcze kasy oszczędnościowo-kredytowe, chcę poprosić o ponowne rozważenie sprawy. Mianowicie lobbing kas w czasie prac parlamentarnych był tak silny, że gratulowałem prezesowi. Naprawdę - mieć takie umiejętności, to jest ważne, ale w słusznej sprawie. Natomiast nie przechodzimy obojętnie obok wątpliwości, które zgłaszało na piśmie zarówno Ministerstwo Finansów, jak też w ostatnim momencie poproszony przedstawiciel kierownictwa NBP- łącznie z obszerną, pisemną na ten temat opinią. Posłowie i senatorowie przyjęli ustawę, dopuszczającą prowadzenie rozszerzonej działalności tychże kas. Mam na myśli zarówno prowadzenie rachunków dla przedsiębiorców, jak i też prowadzenie działalności kredytowej - czego obecnie nie wolno im robić. Te kasy będą musiały w jakiś sposób wejść w orbitę organizacji bankowych, albo quasi - bankowych z zabezpieczeniami, które są w takich przypadkach potrzebne. Chodzi o takie zabezpieczenia, jakie dotyczą innych banków. Nie chodzi tylko o zabezpieczenia słowne ze strony kierownictwa spółdzielczych kas oszczędnościowo-kredytowych, ani stwierdzenia tego rodzaju zawarte w uchwałach wewnętrznych. Chodzi natomiast np. o jakąś kontrolę zewnętrzną, której obecnie, w ogóle, nie ma - zresztą zgodnie z przyjętymi przez Sejm przepisami. Można spodziewać się, że już w okresie vacatio legis zaistnieje potrzeba nowelizacji ustawy o spółdzielczych kasach oszczędnościowo-kredytowych, a może również innych ustaw w tej mierze. W związku z tym wydaje się, że jeżeli ustawa ma roczne vacatio legis, to nic nie przeszkodzi, żeby spółdzielcze kasy oszczędnościowo-kredytowe poczekały rok.</u>
          <u xml:id="u-142.1" who="#PodsekretarzstanuWojciechKatner">Proszę zauważyć, jak brzmi przepis proponowany przez Senat. W ustawie mamy bowiem trzy terminy vacatio legis. Jedno do dnia 1 stycznia 2001 r., drugie - 14 dni dla rozdziałów i przepisów dotyczących oddziałów przedstawicielstw zagranicznych, działalności zagranicznej oraz małych i średnich przedsiębiorstw. Natomiast dojdzie trzecie vacatio legis, tzn. 3 miesiące dla działalności gospodarczej, o czym mowa w kilku wymienionych tutaj przepisach. Pozostawiam do uznania posłów, co uczynić z tą poprawką. Jednak wydaje się, że spółdzielcze kasy oszczędnościowo-kredytowe uzyskały ze strony Sejmu niebywale dużo, mając możliwość rozszerzenia działalności gospodarczej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-143">
          <u xml:id="u-143.0" who="#PoselJacekPiechota">Nawet gdyby pan minister nie pozostawił nam tej kwestii do uznania, i tak sami byśmy uznali. Czy w tej sprawie ktoś jeszcze chce zabrać głos? Uważam, że generalnie sprawa jest znana, ponieważ bardzo długo nad nią debatowaliśmy. Proszę więc, aby nie powtarzać argumentów, które padały już w trakcie dyskusji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-144">
          <u xml:id="u-144.0" who="#PoselAdamSzejnfeld">Z ubolewaniem muszę stwierdzić, że - moim zdaniem - wniosek Senatu jest, jakby, książkowym dowodem na faktyczne funkcjonowanie w życiu zasady wynikającej z powiedzenia: "daj komuś palec, a odgryzie ci rękę". Poza tym, samo zgłoszenie wniosku powoduje, że ja już czuję się oszukany. Chcę państwu przypomnieć, że w wielotygodniowej dyskusji na temat rozszerzenia uprawnień spółdzielczych kas oszczędnościowo-kredytowych padały różne argumenty. Jak państwo pamiętacie, byłem zdecydowanym przeciwnikiem tej regulacji nie w ogóle, tylko w tej ustawie. Reprezentujący interesy spółdzielczych kas oszczędnościowo-kredytowych podnosili jednak argument, który przekonał nawet mnie. Twierdzili, że jeżeli są jednak jakieś wątpliwości, zagrożenia, to będzie jeszcze rok, aby Sejm i Senat lub rząd - głównie Ministerstwo Finansów lub NBP - zgłosili swoje wątpliwości lub nawet wnioski legislacyjne, mające na celu wyeliminowanie ewentualnych zagrożeń. Taki argument przekonał osoby niezdecydowane lub przeciwne rozszerzeniu kompetencji spółdzielczych kas oszczędnościowo-kredytowych w ustawie. Zagrożenie ewentualnymi niebezpieczeństwami wydawało się minimalne, ponieważ wyznaczono długi okres na vacatio legis. Ten czas pozwalał na rozpoznanie, zidentyfikowanie zagrożeń i jeżeli byłaby taka konieczność - na ich wyeliminowanie. Dlatego na tej podstawie podjęliśmy pewne decyzje. Ich odzwierciedleniem jest omawiany obecnie projekt ustawy.</u>
          <u xml:id="u-144.1" who="#PoselAdamSzejnfeld">Tymczasem z drugiej strony wpływa propozycja, aby to wyeliminować, żeby nie było tak znaczącego i tak bezpiecznego vacatio legis. Senat chce, żeby je zredukować do niezwykle krótkiego okresu. Dlatego właśnie czuję się oszukany. Ze względu na to, co powiedziałem oraz ze względu na kwestię bezpieczeństwa. Zgłaszam wniosek o nieprzyjęcie tej poprawki. Bardzo uprzejmie przepraszam przy tym przedstawiciela NBP, jeżeli niezbyt precyzyjnie wyartykułowałem to, co chciałem podkreślić</u>
        </div>
        <div xml:id="div-145">
          <u xml:id="u-145.0" who="#PoselPawelNowok">Moje zdanie jest jednak odwrotne. Nadal czuję się oszukiwany wypowiedzią pana ministra W. Katnera i przedstawiciela NBP. Wiadomo, że ustawa ma na celu przyspieszenie działalności spółdzielczych kas oszczędnościowo-kredytowych oraz rozszerzenie zakresu tej działalności. Wypowiedzi wyżej wymienionych świadczą jednak, że należy wstrzymać przyspieszenie i rozszerzenie tej działalności gospodarczej. Wiadomo, na jakiej zasadzie NBP udziela kredytów. Wiadomo, co i dlaczego może udzielić. Na komercyjnych zasadach udzieli kredytu, żeby mógł powstać jeszcze jeden wspaniały bank w zachodnim stylu, w takim lub innym mieście. Dlatego czuję się oszukany. Natomiast spółdzielcze kasy oszczędnościowo-kredytowe przyspieszą rozszerzenie i działalność małych przedsiębiorstw.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-146">
          <u xml:id="u-146.0" who="#PoselCzeslawSobierajski">Chcę powiedzieć tylko jedno zdanie do posła A. Szejnfelda i - niestety - do pana ministra W. Katnera. Dziwię się, szczególnie posłowi A. Szejnfeldowi, że widzi spółdzielcze kasy oszczędnościowo-kredytowe, a nie widzi przed-siębiorcy. Dlatego opowiadam się za poprawką senacką. To daje możliwości i szanse znacznie szybszego uzyskania zwykłej pożyczki dla przedsiębiorców "mikro", których próbowaliśmy jakoś nazwać, a nie nazwaliśmy. Jeżeli jest taka szansa, to dajmy ją małym przed-siębiorstwom.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-147">
          <u xml:id="u-147.0" who="#PoselMarekWojcik">Chcę zwrócić się do posła A. Sobierajskiego. Nie wiem, dlaczego czuje się pan oszukany. Wiem, że jeszcze na sali sejmowej, razem z posłanką H. Góralską wnosili państwo podstawowe zastrzeżenia do spółdzielczych kas oszczędnościowo-kredytowych. Z tego, co pamiętam, nie był pan przekonany, a my w żadnej mierze nie przekonaliśmy pana, aby głosował pan za tymi rozwiązaniami, które ostatecznie znalazły się w uchwalonej przez Sejm ustawie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-148">
          <u xml:id="u-148.0" who="#PoselJacekPiechota">Proszę państwa, przedmiotem naszej debaty nie jest to, kto kogo oszukał i kto jak się czuje. Tym tematem jest sprawa skrócenia okresu vacatio legis, przepisu dotyczącego spółdzielczych kas oszczędnościowo-kredytowych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-149">
          <u xml:id="u-149.0" who="#CzlonekZarzaduNBPAndrzejJakubiak">Popatrzmy na interes tego, kto wkłada swoje pieniądze do spółdzielczych kas oszczędnościowo-kredytowych. Nie patrzmy na interes przedsiębiorcy, który bierze kredyt, tylko patrzmy na interes tego, kto jest deponentem w spółdzielczych kasach oszczędnościowo-kredytowych. Jeżeli przedsiębiorca nie zwróci pieniędzy, wówczas spółdzielcza kasa oszczędnościowo-kredytowa nie będzie miała środków na oddanie temu deponentowi. Zatem problem trzeba rozpatrywać w tej warstwie, a nie w kategoriach, czy przedsiębiorstwo otrzyma kredyt lub nie. Jeżeli będzie wiarygodne, to kredyt zawsze dostanie. Czy w spółdzielczych kasach oszczędnościowo-kredytowych, czy w banku komercyjnym. To nie ma nic do rzeczy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-150">
          <u xml:id="u-150.0" who="#PoselJacekPiechota">Na zakończenie udzielę głosu również sobie. Chciałbym przypomnieć sytuację, w której bardzo długo spieraliśmy się o poprawkę dotyczącą spółdzielczych kas oszczędnościowo-kredytowych. Sam zostałem przekonany faktem, iż treść tej poprawki została uzgodniona ze wszystkimi zainteresowanymi stronami, m.in. Ministerstwem Finansów, NBP itd. Wysłuchaliśmy wielu argumentów i dlatego głosowaliśmy za tym rozwiązaniem. Nie było wówczas mowy o tym, że można pójść jeszcze dalej i jeszcze szybciej przyjąć zaproponowane wówczas rozwiązanie. Ponadto - o czym mówił pan A. Jakubiak - musimy brać pod uwagę również bezpieczeństwo wkładów, które musi być zagwarantowane w określony sposób.</u>
          <u xml:id="u-150.1" who="#PoselJacekPiechota">W takim razie głosujemy wniosek posła A. Szejnfelda o zarekomendowanie Sejmowi odrzucenia poprawki nr 29.</u>
          <u xml:id="u-150.2" who="#PoselJacekPiechota">Kto z posłów jest za tym wnioskiem? Kto jest przeciwny? Kto wstrzymał się od głosu? Za opowiedziało się 9 posłów, 12 było przeciwnych, a dwie osoby wstrzymały się od głosu. Stwierdzam, iż wniosek upadł, w związku z tym rekomendujemy Sejmowi przyjęcie poprawki 29.</u>
          <u xml:id="u-150.3" who="#PoselJacekPiechota">Zostało nam jeszcze określenie terminu dla Komitetu Integracji Europejskiej na wydanie opinii. Przedstawiam propozycję, aby był to dzień 10 listopada br. Poprawki bowiem są proste. Uważam, że można zrobić to szybko, abyśmy mogli wnieść sprawę na następne posiedzenie.</u>
          <u xml:id="u-150.4" who="#PoselJacekPiechota">Druga propozycja sprowadza się do tego, aby sprawozdawcą do końca pozostał poseł G. Walendzik. Czy są inne wnioski? Nie ma. W takim razie posłem sprawozdawcą będzie nadal poseł G. Walendzik.</u>
          <u xml:id="u-150.5" who="#PoselJacekPiechota">Kończę wspólne posiedzenie Komisji Gospodarki i Komisji Małych i Średnich Przedsiębiorstw.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>