text_structure.xml 20.1 KB
<?xml version='1.0' encoding='UTF-8'?>
<teiCorpus xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude" xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0">
  <xi:include href="PPC_header.xml"/>
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml"/>
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#PoselBronislawGeremek">W obecności pana marszałka Senatu otwieram posiedzenie połączonych Komisji: Spraw Zagranicznych Sejmu oraz Spraw Zagranicznych i Międzynarodowych Stosunków Gospodarczych Senatu. Witam panie i panów senatorów i posłów. Witam bardzo serdecznie ambasadorów akredytowanych w Warszawie oraz wszystkich gości. W pierwszym rzędzie w imieniu wszystkich zebranych bardzo serdecznie witam prezydenta Republiki Greckiej pana Constantionosa Stephanopoulosa. Jest dla nas przywilejem i zaszczytem goszczenie głowy państwa Grecji. Wiele się na to składa. W pierwszym rzędzie zapewne to, że Polska, mając głębokie poczucie europejskiej przynależności, myśli zawsze z wdzięcznością o dziedzictwie kultury helleńskiej, z którą Europa tak mocno jest związana. Między Polską a Grecją są także więzi sentymentalne i polityczne wagi szczególnej. Pamiętamy o tym, że to właśnie w Grecji Polska złożyła swój wniosek o wejście do Unii Europejskiej. Polska opinia publiczna z satysfakcją i radością przyjmuje fakt, że w chwili obecnej ze strony Grecji uzyskujemy poparcie dla polskich aspiracji.</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#PoselBronislawGeremek">Panie prezydencie Republiki Greckiej, połączone Komisje bardzo proszą pana o zabranie głosu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#PrezydentRepublikiGreckiejConstantinosStephanopoulos">Panie i panowie, poczytuję sobie za zaszczyt, że mogę dziś przemawiać do państwa. Mam okazję ponownie przedstawić stanowisko Grecji w sprawie rozszerzenia Unii Europejskiej i NATO. Jesteśmy zadowoleni z naszej dotychczasowej obecności w Unii Europejskiej. Uważamy, że skorzystaliśmy z uczestnictwa w Unii, a także że sami daliśmy wiele. Wraz z innymi demokratycznymi państwami rozwinęliśmy wzajemne stosunki i przyczyniliśmy się do poprawy strukturalnej, instytucjonalnej jedności Unii Europejskiej. Jeśli chodzi o przyszłość, jesteśmy przekonani, że Europa nie stanie się całością, jeżeli nie znajdą się w niej wszystkie kraje europejskie, które pragną uczestniczyć we wspólnocie europejskiej. Wśród tych krajów, w pierwszym szeregu znajduje się Polska.</u>
          <u xml:id="u-2.1" who="#PrezydentRepublikiGreckiejConstantinosStephanopoulos">Dana mi była okazja zarówno w rozmowie z prezydentem Rzeczypospolitej, jak i z ministrem spraw zagranicznych Polski, a także z marszałkami Sejmu i Senatu powtórzyć polityczne stanowisko Grecji w kwestii rozszerzenia Unii. Chciałbym bardzo wyraźnie rozgraniczyć kwestie polityczne od kwestii ewentualnych korzyści ekonomicznych wynikających z ewentualnego członkostwa. Można założyć, że przyjęcie nowego państwa do Unii Europejskiej może spowodować negatywne konsekwencje ekonomiczne dla krajów już uczestniczących we wspólnocie europejskiej. Kwestia rozszerzenia Unii interesuje Grecję także z punktu widzenia ekonomicznego, ale pierwszorzędne znaczenie przywiązujemy do politycznego aspektu rozszerzenia Unii.</u>
          <u xml:id="u-2.2" who="#PrezydentRepublikiGreckiejConstantinosStephanopoulos">Jak wyobrażamy sobie Europę w przyszłości? W Grecji panuje przekonanie, że nie można osiągnąć jedności ekonomicznej. Europa musi najpierw zjednoczyć się w innych dziedzinach. Naturalnie zasadniczy pozostanie sektor ekonomiczny i walutowy, ale musimy ustanowić wspólną politykę także w innych sferach. Grecja uważa, że Unia Europejska nie będzie godna swego imienia, a także tych wielkich osobowości, które miały wizję zjednoczonej Europy, jeżeli nie wykształci wspólnej polityki zagranicznej i obronnej.</u>
          <u xml:id="u-2.3" who="#PrezydentRepublikiGreckiejConstantinosStephanopoulos">Jeżeli tak się nie stanie, Unia nie będzie mogła odgrywać znaczącej roli na arenie międzynarodowej i pozostanie niejako na marginesie wielkich wydarzeń politycznych. Mam na myśli zwłaszcza nieskuteczność dotychczasowych działań w Jugosławii, a także na Bliskim Wschodzie.</u>
          <u xml:id="u-2.4" who="#PrezydentRepublikiGreckiejConstantinosStephanopoulos">Rozumiem trudności w wytyczaniu wspólnej polityki Unii Europejskiej. Wynikają one choćby z faktu sprzeczności interesów poszczególnych państw Unii. Jednak narodowe interesy muszą ustąpić interesowi zjednoczonej Europy.</u>
          <u xml:id="u-2.5" who="#PrezydentRepublikiGreckiejConstantinosStephanopoulos">W Grecji uważa się także, że powinniśmy pozostać wierni podstawowym pierwotnym ideom, które przyświecały powstaniu Unii Europejskiej. Mam na myśli równość poszczególnych państw członkowskich. Uważamy za niedopuszczalne, aby w procesie decyzyjnym różnicowało się znaczenie poszczególnych państw Unii. Być może nie nastał jeszcze czas na wypełnienie wszystkich kryteriów ustalonych w traktacie z Maastricht. Nie możemy jednak odejść od zasady jednomyślności, zwłaszcza w sprawach dotyczących narodowych interesów państw członkowskich.</u>
          <u xml:id="u-2.6" who="#PrezydentRepublikiGreckiejConstantinosStephanopoulos">Zgadzam się z opinią, że dotychczas obowiązująca zasada jednomyślności opóźnia proces decyzyjny i w niektórych sprawach należałoby posługiwać się zasadą większości, jednak zasada większości nie może stać się obowiązująca we wszystkich przypadkach.</u>
          <u xml:id="u-2.7" who="#PrezydentRepublikiGreckiejConstantinosStephanopoulos">Unia monetarna i wspólna waluta europejska mają zarówno pozytywne, jak i negatywne konsekwencje. Uważamy, że nie będzie istniała potrzeba wprowadzenia równowagi walutowej, jeżeli będzie istniała wspólna waluta, która pozwoli na bezpieczny przepływ towarów. Trzeba jednak mieć świadomość faktu, że każde państwo członkowskie rezygnuje z prawa prowadzenia narodowej polityki walutowej. Istnieją także przeciwwskazania natury teoretycznej dla funkcjonowania takiego zjednoczonego systemu walutowego. Jednak nie trzeba wdawać się w rozważania teoretyczne, skoro zostały już podjęte decyzje polityczne.</u>
          <u xml:id="u-2.8" who="#PrezydentRepublikiGreckiejConstantinosStephanopoulos">Postanowienia traktatu z Maastricht zobowiązują wiele państw, również Grecję do prowadzenia twardej polityki oszczędnościowej, która może powodować zagrożenie niezaspokajania potrzeb społecznych. Konieczne jednak jest osiągnięcie celów sformułowanych w trakcie z Maastricht. Rozumie to i akceptuje naród grecki.</u>
          <u xml:id="u-2.9" who="#PrezydentRepublikiGreckiejConstantinosStephanopoulos">Jeśli chodzi o NATO, to uznaję prawo każdego państwa europejskiego do wstąpienia do Sojuszu, jeżeli stanowi to element polityki obronnej prowadzonej przez dane państwo. Nie powinniśmy stwarzać wrażenia, że rozszerzenie NATO na Wschód jest skierowane przeciwko jakiemukolwiek państwu trzeciemu. Uważam, że konieczne jest zawarcie specjalnej umowy pomiędzy NATO a Rosją. Pozwoliłoby to bez uprzedzeń, lęków i wspomnień z przeszłości poszerzyć NATO o nowe kraje członkowskie.</u>
          <u xml:id="u-2.10" who="#PrezydentRepublikiGreckiejConstantinosStephanopoulos">Proszę pozwolić mi na krótkie zrelacjonowanie stosunków Grecji z sąsiadami. Ze względu na bliskie więzi łączące Grecję i Polskę każda ze stron powinna znać sytuację partnera. Stosunki Grecji z Bułgarią i Rumunią znajdują się na pomyślnym etapie rozwoju. Są wzorowym przykładem współpracy krajów sąsiedzkich. Próbujemy rozwijać wzajemne stosunki jeszcze ściślej. Przywiązujemy duże znaczenie do wytyczania nowych sieci drogowych, które będą funkcjonować na kierunku północ - południe. Wiemy, że jest tym za-interesowana także Polska. Sądzimy, że umożliwi to wygodny transport produktów krajów uczestniczących w tym programie na greckie wybrzeże Morza Egejskiego i umożliwi to wymianę handlową.</u>
          <u xml:id="u-2.11" who="#PrezydentRepublikiGreckiejConstantinosStephanopoulos">Z Bułgarią i Rosją rozpatrujemy możliwość stworzenia rurociągu naftowego, którym poprzez wybrzeża Morza Czarnego i Kaukaz, z wykorzystaniem rurociągu biegnącego poprzez teren Bułgarii i Grecji, będzie płynąć ropa w różnych kierunkach poprzez port Aleksandropolis. Jest to najszybszy i najtańszy sposób transportowania ropy z dotychczas rozważonych.</u>
          <u xml:id="u-2.12" who="#PrezydentRepublikiGreckiejConstantinosStephanopoulos">Z Albanią mieliśmy długi okres braku zaufania. Albania kierowana przez poprzednią klasę rządzącą była jedynym odizolowanym państwem w Europie. Władze zabraniały kultu religijnego. Dotykało to poważnie prawosławnej greckiej mniejszości narodowej. Nie wolno było obywatelom Albanii porozumiewać się z obywatelami jakiegokolwiek innego państwa.</u>
          <u xml:id="u-2.13" who="#PrezydentRepublikiGreckiejConstantinosStephanopoulos">Na szczęście okres ten mamy już za sobą. Podczas mojej ostatniej wizyty w Albanii przyjąłem zapewnienie ze strony prezydenta Albanii, że albańscy obywatele greckiego pochodzenia uzyskają wszelkie prawa, jakie są dane innym obywatelom tego państwa. To pozwoli na nauczanie języka greckiego, a także zapewni prawo kultu chrześcijańskiego.</u>
          <u xml:id="u-2.14" who="#PrezydentRepublikiGreckiejConstantinosStephanopoulos">Grecja ma problemy z tzw. Macedonią. My nie używamy tej nazwy, nie uznajemy jej. Niestety, nie spotykamy się ze zrozumieniem dla naszego stanowiska ze strony naszych międzynarodowych partnerów. Nie wszyscy rozumieją, dlaczego Grecja sprzeciwia się przyjęciu nazwy Macedonia przez obce państwo. Proszę pozwolić mi wyjaśnić tę sprawę.</u>
          <u xml:id="u-2.15" who="#PrezydentRepublikiGreckiejConstantinosStephanopoulos">Region dawnej starożytnej Macedonii obejmuje w ogromnej części obszar obecnej Grecji, a w mniejszej obszary Skopje i Bułgarii. Grecja walczyła wielokrotnie na rzecz zachowania greckości Macedonii. Mam na myśli powstanie w okresie dominacji otomańskiej od 1902 r. do 1908 r. Później miały miejsce wojny bałkańskie. Początkowo ich celem było zwrócenie się przeciw Turcji na rzecz wyzwolenia europejskich terytoriów. W 1913 r. wybuchła wojna grecko-bułgarska o Macedonię. Grecja zdobyła wówczas Saloniki i wiele innych miast, do których Bułgaria rościła pretensje. W latach 1940-1945 Macedonia była okupowana przez Bułgarów. Podjęto próbę wcielenia Macedonii do Bułgarii. Bułgaria głosiła wówczas hasła tzw. autonomii macedońskiej.</u>
          <u xml:id="u-2.16" who="#PrezydentRepublikiGreckiejConstantinosStephanopoulos">Trzecia Międzynarodówka przejęła ideę stworzenia nowego niezależnego państwa Macedonii, które obejmowałoby część Grecji, Bułgarii i Jugosławii. Wiązało się to z koncepcją wcielenia Grecji do grupy państw komunistycznych. Ponownie podjął ten temat marszałek Tito i wówczas część Jugosławii nazwano Macedonią. Przestała istnieć koncepcja narodowości macedońskiej. Każdy był albo Jugosłowianinem, albo Bułgarem, albo Grekiem.</u>
          <u xml:id="u-2.17" who="#PrezydentRepublikiGreckiejConstantinosStephanopoulos">W przeszłości Macedończycy byli jednym z plemion greckich. Współcześnie nie istnieją. Choć jeden z języków nazwano macedońskim, to jednak jest to tylko odmiana języka bułgarskiego. To dało podstawę do roszczeń dotyczących utworzenia państwa macedońskiego. Dzisiaj nie ma takiego zamiaru ani też takich możliwości. Niemniej jednak istnieje propaganda skopijska. Drukuje się mapy, które przedstawiają obszar Macedonii poszerzony o obszary, których niegdyś domagały się Bułgaria i Jugosławia. Niektóre partie polityczne opowiadają się za rozszerzeniem Macedonii. Grecja nie może tego zaakceptować.</u>
          <u xml:id="u-2.18" who="#PrezydentRepublikiGreckiejConstantinosStephanopoulos">Grecja była pierwszym państwem, które uznało potrzebę istnienia państwa macedońskiego. Chcemy, żeby to państwo istniało na mapie politycznej świata, ale opowiadamy się przeciwko używaniu przez niego nazwy tradycyjnie greckiej. Zawarliśmy umowę dwustronną z państwem obejmującym obszar Skopje, a używającym nazwy Macedonia. Nasi partnerzy zobowiązali się do usunięcia z flagi państwowej słońca, które było symbolem królów macedońskich i znajduje się na ich grobach.</u>
          <u xml:id="u-2.19" who="#PrezydentRepublikiGreckiejConstantinosStephanopoulos">Zobowiązali się także do usunięcia z konstytucji tych artykułów, które zawierały idee ekspansjonistyczne. Pozostał problem nazwy państwa. Grecja akceptuje dyskusję na ten temat. Jednak pod warunkiem, że będzie się ona odbywała w ramach umowy zawartej między nami. Grecja pragnie współżyć i współpracować pokojowo z tym państwem.</u>
          <u xml:id="u-2.20" who="#PrezydentRepublikiGreckiejConstantinosStephanopoulos">Najważniejszym problemem są nasze stosunki z Turcją. Związki grecko-tureckie są określone międzynarodowymi traktatami. Istnieje traktat lozański z 1923 r., a także układ paryski z 1946 r., a na mocy których Grecja uzyskała po wojnie wyspy Dodekanezu.</u>
          <u xml:id="u-2.21" who="#PrezydentRepublikiGreckiejConstantinosStephanopoulos">Chciałbym w tym miejscu przypomnieć, że wśród krajów, które poniosły największe straty w wyniku II wojny światowej, Grecja zajmowała 4 miejsce. Grecja z ludnością 7 mln poniosła straty wojenne wynoszące ok. 400 tys. obywateli. Mimo ofiar, które ponieśliśmy, długo nie był rozwiązany problem przekazania Grecji wysp Dodekanezu.</u>
          <u xml:id="u-2.22" who="#PrezydentRepublikiGreckiejConstantinosStephanopoulos">Doszło do tego dopiero na mocy układu paryskiego. Turcja w wyniku tych porozumień uzyskała w Basenie Morza Egejskiego trzy wyspy i pas wodny przy wybrzeżach Azji Mniejszej. Utrzymała prawa do wszystkich wysp znajdujących się w promieniu 3 mil morskich od wybrzeża. Pozostałe wyspy Morza Egejskiego, a są ich tysiące, należą do Grecji. Były zawsze zamieszkałe przez Greków i stanowiły podstawowy ośrodek rozwoju cywilizacji starogreckiej.</u>
          <u xml:id="u-2.23" who="#PrezydentRepublikiGreckiejConstantinosStephanopoulos">Jak państwo wiedzą, Grecja była i jest państwem żeglarskim, morskim. Jej przeszłość zależy od Morza Egejskiego. Obecnie Turcja, po 70 latach od zawarcia traktatu paryskiego twierdzi, że istnieją wysepki i skały wystające z morza, które jakoby miałyby mieć nieokreślony status prawny. Strona turecka twierdzi, że istnieją niczyje wysepki i zaprasza nas do dialogu, aby wspólnie zastanowić się nad ich rozdziałem.</u>
          <u xml:id="u-2.24" who="#PrezydentRepublikiGreckiejConstantinosStephanopoulos">Które państwo zaakceptowałoby dialog na temat swoich suwerennych praw? Czy Polska podjęłaby rozmowę z jakimkolwiek państwem, które powątpiewałoby w suwerenne prawa Polski? Oczywiście nie.</u>
          <u xml:id="u-2.25" who="#PrezydentRepublikiGreckiejConstantinosStephanopoulos">Doszło do tego, że podważa się także greckość wyspy, która znajduje się na południe od Krety. Choć sprawa wydaje się oczywista, prezydent Clinton stwierdził, że trudne jest określenie prawnych stosunków pomiędzy Turcją a Grecją.</u>
          <u xml:id="u-2.26" who="#PrezydentRepublikiGreckiejConstantinosStephanopoulos">Aby ułatwić rozwiązanie tej spornej kwestii, zaproponowaliśmy odwołanie się do Trybunału w Hadze. Turcja nie akceptuje tego rozwiązania, proponuje dialog, ponieważ czuje się silna militarnie. Grecja jest zmuszona czynić przygotowania do ataku tureckiego. Niezbędne są wielkie poświęcenia finansowe i gospodarcze naszego kraju. Te koszty obciążają naród grecki i opóźniają proces przystosowawczy ustalony w postanowieniach traktatu z Maastricht.</u>
          <u xml:id="u-2.27" who="#PrezydentRepublikiGreckiejConstantinosStephanopoulos">Skomplikowanym problemem jest kwestia szelfu kontynentalnego. Także w tym przypadku zaproponowaliśmy Turcji odwołanie się do Międzynarodowego Trybunału w Hadze, jednak nasi partnerzy nie wyrazili zgody na taki sposób rozwiązania sprawy.</u>
          <u xml:id="u-2.28" who="#PrezydentRepublikiGreckiejConstantinosStephanopoulos">Przepraszam, że tak długo męczyłem państwa sprawami dotyczącymi stosunków Grecji z sąsiadami.</u>
          <u xml:id="u-2.29" who="#PrezydentRepublikiGreckiejConstantinosStephanopoulos">Korzystając z mojej obecności w Polsce, chciałbym wyrazić wdzięczność narodu greckiego za udział polskich bohaterów w greckim powstaniu narodowym. W Mesolongii, jednym z najbardziej bohaterskich miejsc oporu Greków, ogłoszonym miastem świętym, jest pomnik ku czci Polaków walczących po stronie greckiej. W walce o wolność Grecji oddało życie wielu Polaków.</u>
          <u xml:id="u-2.30" who="#PrezydentRepublikiGreckiejConstantinosStephanopoulos">Nie zapomnimy walki narodu polskiego o własną wolność. Jestem głęboko wzruszony, ponieważ wiele jest wspólnych elementów naszej historii. Mam na myśli walkę o wolność, niepodległość, o godność ludzką. W okresie niemieckiej okupacji Polacy byli także bohaterami greckiego ruchu oporu.</u>
          <u xml:id="u-2.31" who="#PrezydentRepublikiGreckiejConstantinosStephanopoulos">Najbardziej znany Szejnowicz - został zgładzony przez Niemców po oskarżeniach za liczne sabotaże, których dokonał wobec Niemców. Pamięć o nim jest zachowana przez odbywające się w Salonikach igrzyska sportowe organizowane ku jego czci.</u>
          <u xml:id="u-2.32" who="#PrezydentRepublikiGreckiejConstantinosStephanopoulos">Chciałbym podkreślić, że sympatia Greków wobec narodu polskiego jest autentyczna, szczera i bezinteresowna. Nie wyrażamy tej sympatii po to, żeby uzyskać polskie poparcie dla pomyślnego, dla nas rozwiązania pewnych kwestii spornych z naszymi sąsiadami.</u>
          <u xml:id="u-2.33" who="#PrezydentRepublikiGreckiejConstantinosStephanopoulos">Zabiegamy o przestrzeganie prawa międzynarodowego i międzynarodowych traktatów. Nie możemy podważać istniejących granic.</u>
          <u xml:id="u-2.34" who="#PrezydentRepublikiGreckiejConstantinosStephanopoulos">Dziękuję bardzo za wysłuchanie mojego wystąpienia. Jestem do państwa dyspozycji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#PoselBronislawGeremek">Panie prezydencie, jesteśmy wdzięczni za słowa, które padły o miejscu jakie Polska zajmuje w Grecji. Jesteśmy wdzięczni za wizję Unii Europejskiej, którą zechciał pan zarysować. Pragniemy podziękować także za wykład o miejscu Grecji w swoim regionie Europy i w świecie.</u>
          <u xml:id="u-3.1" who="#PoselBronislawGeremek">W parlamencie jest obyczaj rozmawiania i pan prezydent jako polityk z długim doświadczeniem parlamentarnym był gotów odpowiadać na pytania państwa posłów i senatorów. Jednak są nieubłagane wymogi kalendarza, który w trakcie wizyty prezydenta jest bardzo obarczony. Dlatego też chcę podziękować za ten wyraz szacunku dla parlamentarnej tradycji, wyrazić żal, że nie możemy teraz z tego skorzystać, ale także i nadzieję, że między Grecją a Polską w tak ważnym dla Polski i dla całej Unii momencie, będzie trwał dialog o przyszłej Europie.</u>
          <u xml:id="u-3.2" who="#PoselBronislawGeremek">Bardzo proszę pana senatora Tadeusza Rewaja, wiceprzewodniczącego Komisji Spraw Zagranicznych i Międzynarodowych Stosunków Gospodarczych Senatu o zamknięcie posiedzenia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#SenatorTadeuszRewaj">W pełni łączę się z wyrazami podziękowania i uznania dla pana prezydenta Grecji za wygłoszoną opinię o Unii Europejskiej, za to, że opowiedział się jako adwokat sprawy polskiej w kontekście poszerzenia Unii Europejskiej. Przykro, że nie możemy dyskutować. Nie pozostaje mi nic innego, jak zamknąć posiedzenie połączonych Komisji.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>