text_structure.xml 39.3 KB
<?xml version='1.0' encoding='UTF-8'?>
<teiCorpus xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude" xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0">
  <xi:include href="PPC_header.xml"/>
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml"/>
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#PoselJerzyJaskiernia">Otwieram wspólne posiedzenie Komisji dla odbycia pierwszego czytania poselskiego projektu ustawy o zmianie ustawy o pracownikach samorządowych. Proszę panią poseł Marią Kurnatowską o prezentację uzasadnienia projektu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#PoselMariaKurnatowska">W przedłożonym projekcie nowelizacji ustawy zmierza się do uregulowania statusu prawnego wójta, burmistrza, prezydenta, zrównując ich uprawnienia do odprawy z pracownikami mianowanymi. Obowiązujące ustawodawstwo przewiduje odprawę w wysokości jednomiesięcznego wynagrodzenia, co stawia pracowników pochodzących z wyboru w sytuacji mniej korzystnej od pracowników mianowanych tzn. naczelników wydziałów, radców prawnych. Jak wiemy upływa 4 letnia kadencja samorządów. Te samorządy budowały praktycznie nową rzeczywistość. Wszyscy ci, którzy brali w tym udział, równie między innymi wybrani wójtowie i burmistrzowie znaleźli się teraz w sytuacji mniej korzystnej od swoich pracowników.  Ludzi ci przez 4 lata brali udział w budowaniu samorządu, nie mają w tej chwili powrotu do niektórych zakładów pracy, z których wyszli, dlatego że one przestały istnieć. Wielu z nich to pracownicy naukowi, którzy odeszli z uczelni, żeby pomóc w budowaniu nowego samorządu. Powrót na uczelnię po 4 latach też nie jest łatwy, oni stracili ciągłość pracy.</u>
          <u xml:id="u-2.1" who="#PoselMariaKurnatowska">Dlatego też wnioskujemy, żeby znowelizować ustawę. Zależy nam na tym, żeby ci pracownicy samorządowi, którym kończy się kadencja mogli jeszcze uzyskać taka odprawę jaka przysługuje każdemu pracownikowi mianowanemu ze stosunku pracy. To zrównuje uprawnienia z wojewodami. Nie ma to żadnych skutków finansowych dla budżetu państwa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#PoselJerzyJaskiernia">Czy do poseł M. Kurnatowskiej są pytania?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#PoselStanislawPawlak">Mam pytanie skąd się bierze akurat ta górna granica 20-krotnego miesięcznego wynagrodzenia. Prosiłbym o uzasadnienie tego zapisu. Drugie pytanie dotyczy 3 miesięcznego doświadczenia. Wiem, że niektórzy wójtowie, sekretarze urzędu czy skarbnicy, którzy byli wybierani objęli te funkcję bez stażu pracy. Tak to było w 1990 r.  Wobec tego mam zastrzeżenie, dlaczego osoba, która przepracowała np. 4 lata ma otrzymać 3-krotne wynagrodzenie, tzn. tak samo jak osoby, które przepracowały 20-25 lat. Mam wątpliwości, czy takie zrównanie wszystkich jest zasadne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#PoselMariaKurnatowska">To, że są wójtowie czy burmistrzowie, którzy dopiero co podjęli pracę - są to sporadyczne przypadki. Nie można brać ich pod uwagę, gdyż gmin jest około 2,5 tysiąca. Ponadto są to pracownicy z wyboru. Nie można ich traktować jak normalnych pracowników pozostających w stosunku pracy. Są pracownikami z wyboru, a mimo to są w gorszej sytuacji niż każdy inny pracownik urzędu.</u>
          <u xml:id="u-5.1" who="#PoselMariaKurnatowska">Dlaczego 20-krotność najniższego wynagrodzenia?  Rozmawialiśmy o tym. Zarobki są zróżnicowane. W niektórych przypadkach sięgają 25 mln zł.  Więc nie chcielibyśmy, żeby to nadmiernie ciążyło na budżecie przyszłych samorządów. Dlatego ograniczyliśmy do 20-krotnego najniższego wynagrodzenia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#PoselJerzyJaskiernia">Czy są jeszcze pytania?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#PoselMieczyslawPiecka">W jakim stosunku ta inicjatywa pozostaje w odniesieniu do innych funkcji pełnionych z wyboru z punktu widzenia Kodeksu pracy? Bo nie jest to rozwiązanie stosunku, jest to wygaśnięcie mandatu? Skąd w takim razie odprawa, skoro wiadomo, że jest to funkcja tylko do mementu pełnienia mandatu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#PoselJerzyJaskiernia">Czy jeszcze ktoś chciałby zadać pytanie? Jeśli nie ma, to proszę poseł M. Kurnatowską.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#PoselMariaKurnatowska">Przez 4 lata ludzie świadczyli stosunek pracy. Ci, którzy nie wywiązywali się ze swoich zadań, zostali zweryfikowani w ciągu pierwszego roku, a ci którzy wywiązywali się i pozostawali w stosunku pracy, odejdą tylko z jednomiesięczną odprawą. Żadną odprawą, bo to jest praktycznie urlop.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#PoselStanislawPawlak">Mam dalsze pytanie odnośnie skutków finansowych. Faktycznie dla budżetu tych skutków nie będzie. Ale to odciąży budżety gminne. Tym bardziej, że jak usłyszałem zarobki są w granicach 20 - 25 mln zł. Dlatego jest to 2-krotne ograniczenie. Jeżeli mówimy o samodzielności finansowej gmin, to uchwalenie takiej ustawy uderza w budżety gminne.</u>
          <u xml:id="u-10.1" who="#PoselStanislawPawlak">Należałoby postawić gminom pytanie, czy w ich budżetach te pieniądze są zabezpieczone. Budżet buduje się w oparciu o aktualnie obowiązujące przepisy prawne. Ponieważ tego przepisu nie było, to gminy nie zabezpieczyły na ten cel określonych pieniędzy. Dziś uchwalając taka ustawę zmuszamy gminy do zmiany budżetu, przeznaczając większe kwoty na i tak wysokie wynagrodzenia w samorządach. Stąd pytam, czy wnioskodawcy przemyśleli skutki finansowe dla budżetu gmin z tytułu uchwalenia noweli tej ustawy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#PoselMariaKurnatowska">Jeżeli kolega pracuje w samorządzie to doskonale wie, że jest rezerwa budżetowa. To nie są tak olbrzymie sumy, których nie można by znaleźć dla ludzi, którzy pracowali 4 lata. Ci ludzie musza mieć czas na znalezienie sobie innego miejsca pracy. To jest zasadniczy argument. Proszę pamiętać że wielu z nich nie ma gdzie wrócić. Nie można tworzyć pariasów z ludzi, którzy 4 lata temu podjęli się tego pionierskiego zadania - prowadzenia samorządu. Bo to była budowa nowego systemu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#PoselJerzyJaskiernia">Skoro nie ma dalszych pytań, otwieram dyskusję. Zgłaszała się wcześniej przedstawicielka ministerstwa pracy i polityki socjalnej. Czy pani reprezentuje rząd na tym posiedzeniu?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#PrzedstawicielkaMPiPSJadwigaSuzdorf">Zaproszenie zostało skierowane na pana ministra L. Millera.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#PoselJerzyJaskiernia">Czy pani będzie mówiła w imieniu ministra? Czy jest pani oficjalnym reprezentantem rządu na tej Komisji?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#PrzedstawicielkaMPiPSJadwigaSuzdorf">Moim zadaniem jest przekazanie uwag o charakterze legislacyjnym związanych projektem ustawy. Pierwsza dotyczy ust. 1 art. 1.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#PoselJerzyJaskiernia">Przepraszam, do omawiania poszczególnych przepisów przejdziemy później. Jeżeli ma pani uwagi do poszczególnych przepisów, to proszę je sugerować w momencie kiedy będziemy je rozpatrywali. Obecnie jest to dyskusja generalna, co do stosunku do tej ustawy. Jeżeli ma pani jakieś uwagi generalne, to proszę teraz, jeśli szczegółowe to przy okazji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#PoselJacekPawlicki">Pozwolę sobie na chwilę refleksji jako poseł wnioskodawca, a przy okazji jako burmistrz reprezentuję swoje interesy w tej ustawie. Wygodną rzeczą jest sytuacja taka jaką ja reprezentuję, pełniąc funkcję z wyboru jestem przez 4 lata na urlopie bezpłatnym z innej firmy. W ciągu 7 dni mam gdzie wrócić do pracy. Dla takich jak ja ustawa proponuje nie wypłacanie odprawy. Także jeżeli burmistrzowie i wójtowie pozostaną na następną kadencję, nic się nie dzieje w tych gminach. Budżety nic nie tracą. Ale są też ludzie bardzo wartościowi, którzy przez 4 lata wykazali się wyjątkowo sumienną praca, ale wypadli ze swoich zawodowych prac, np. fizycy, chemicy i inni. Przeszli do samorządów, bo taki był zew czasu w 1990 r. Dziś ich powrót na poprzednie stanowiska pracy jest trudny. Niejednokrotnie nie ma dla nich miejsc pracy. Będą musieli mieć czas na znalezienie sobie innego zajęcia. Gdzie w Kodeksie pracy jest drugie tego typu stanowisko, które jest poza prawem, wyciągnięte z Kodeksu pracy. Czy jest to w porządku. Kiedy funkcjonując jako pracownik wieloletni w samorządzie 4 lata, ale wcześniej mając wiele lat pracy zostaje się bez uprawnienia do odprawy. Wszyscy pracownicy korzystają z normalnego wypowiedzenia i normalnego rozwiązania stosunku pracy, który ileś tam trwa miesiąc lub trzy miesiące. A tu jest rzucenie kluczy na biurko w dniu powołania nowego burmistrza, nie rozliczenie się ze sprawą. To nawet jest pewne kuriozum. Mówimy o pieniądzach z budżetu, ale nie mówimy o sprawach które ten burmistrz, ten zarząd ciągnie, ciągnął i w pewnym momencie zostawia wszystko nie robiąc żadnego ruchu. Prawnie to też nie jest w porządku. Mówimy o wielkich pieniądzach, ja nie wiem czy są to wielkie pieniądze. Jest to około 40 mln złotych, bo przecież każdy potrafili liczyć. Pada jeszcze jedno pytanie. Czy w związku z tym zamiast wprowadzać ustawę, która przyblokuje wysokość wypłat nie jest lepszym wyjściem danie wolnej reki do ustalania nagród, o czym już kolega poseł powiedział. Nagrody mogą być do 100 mln zł a nie do 40 mln zł. I to dziś, kiedy nie funkcjonują już rady załatwi to zarząd, zrobi to w piękny sposób. Uważam, że lepiej, iżby to zrobiła ustawa ustanawiając jednocześnie próg, niż żeby to zrobiły zarządy same dla siebie.</u>
          <u xml:id="u-17.1" who="#PoselJacekPawlicki">A przy okazji hasło mówiące o 25 mln zarobków burmistrzów, wójtów czy prezydentów jest grubo przesadzona. Mówię to z pełną odpowiedzialnością.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#PoselStanislawPawlak">Wystąpienie posła J. Pawlickiego należy pociągnąć dalej. Uchwalenie tej ustawy nie zabroni wypłacenie tej nagrody. Z terenu wiem, że takie nagrody zostały już poprzyznawane i to w kwotach bardzo wysokich. Prasa regionalna pisała na ten temat. Dla przykładu w mieście Włocławku na ostatniej sesji rady miasta została podjęta przez radę uchwała dla wypłacenia 7 członkom zarządu kwoty 175 mln zł. Wprowadzenie tej ustawy nie będzie zakazem dla zarządu do stosowania wypłat. Ten argument odpada.</u>
          <u xml:id="u-18.1" who="#PoselStanislawPawlak">Natomiast sprawa wyborów i co dalej?  Zadane pytanie pozostało bez odpowiedzi. Jak to ma się do innych funkcji z wyboru i ewentualnych odpraw, jeżeli mandat się traci? Spójrzmy szerzej na zagadnienie bo teraz mówimy tylko o samorządach, a wiemy, że wybiera się osoby do innych organizacji czy instytucji czy przedsiębiorstwa. Chcielibyśmy usłyszeć odpowiedź od wnioskodawców czy to jest zbieżne z innymi instytucjami. Bo jeżeli wszędzie są te odprawy, to my inaczej spojrzymy na projekt tej ustawy. Natomiast jeżeli ich nie ma, to też inaczej należy spojrzeć.</u>
          <u xml:id="u-18.2" who="#PoselStanislawPawlak">Poseł Joachim Czernek /M.Niem/:  Być może są inne instytucje, gdzie te sprawy nie są uregulowane, ale na Komisji Samorządu Terytorialnego powinniśmy zająć się sprawą burmistrza i wójta a nie innymi stanowiskami i funkcjami z wyboru. Kwota 40 mln zł dla budżetu gminnego nie jest takim obciążeniem, żeby rozdzierać szaty. Nikt nie troszczy się o budżety gminne kiedy muszą dokładać do oświaty kilkanaście miliardów złotych. Gminy czynią to z budżetu i uważam, że problemu nie powinno być tym bardziej, że jak powiedział poseł S. Pawlak, są przykłady dawania dużych nagród. Obawa o budżet jest w tym momencie nie uzasadniona.</u>
          <u xml:id="u-18.3" who="#PoselStanislawPawlak">3 miesięczną odprawę uważam za minimum, które powinno być zagwarantowane wójtowi i burmistrzowi po zakończeniu kadencji, ponieważ staje się on bezrobotny jeżeli nie zostanie ponownie wybrany. Jest w sytuacji szukającego pracy, bez środków na utrzymanie. W Niemczech, w niektórych landach, burmistrzowie po dwukrotnej kadencji mają pełne uprawnienia emerytalne. To nie jest tylko jednorazowa odprawa. Z tym, że kadencja tam jest trochę dłuższa. Również w niektórych landach przysługuje burmistrzowi - zwolnionemu czy odwołanemu w czasie trwania kadencji - zachowanie prawa do poborów nawet do końca kadencji. U nas burmistrz, wójt, nie ma żadnego zabezpieczenia finansowego. Uważam, że projekt proponuje niezbędne minimum.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#PoselJerzyCiemniewski">W pewnym stopniu w analogicznej sytuacji byliśmy w 1990 roku, kiedy wchodziła w życie ustawa o samorządzie i kończyła się działalność terenowych organów administracji państwowych. Wtedy, zgodnie z przyjętymi w administracji zasadami, odchodzący naczelnicy otrzymywali półroczne wynagrodzenie. żeby nie było podejrzenia , że z punktu widzenia politycznego inaczej traktuje się odchodzących wówczas przedstawicieli administracji terenowej i obecnie odchodzących wójtów co najmniej 3 miesięczna odprawa byłaby właściwym rozwiązaniem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#PoselWojciechNowaczyk">Chciałem potwierdzić poglądy moich przedmówców, popieram wniosek, by była 3 miesięczna odprawa. Nie ukrywam, że jest mi niewygodnie mówić na ten temat, bo sam jestem burmistrzem. Uważam, że jest to rozwiązanie humanitarne i właściwe bez względu na to kogo będzie dotyczyć. W przeszłości ten system 3 miesięcznych odpraw funkcjonował w PRL i tę dobrą tradycję należy podtrzymać.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#PoselZbigniewGorzelanczyk">Przychylam się do głosów, które mówią o tym, by było uregulowanie odprawy. Natomiast proponuję, aby wnioskodawcy rozważyli kwestię czy nie pomniejszyć tej kwoty o wypłacone w bieżącym roku nagrody.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#PoselJerzyJaskiernia">Rozumiem, że nie jest to jeszcze poprawka tylko rzucona wolna myśl.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#PoselJacekPawlicki">Jeżeli szanuje się samorządy, a rada gminy ustala dla zarządu nagrody to decyzję te podjęli przecież ludzie, którzy zostali wybrani przez społeczeństwo do reprezentowania tego społeczeństwa. Ci radni podjęli decyzję o przyznaniu nagród dla zarządu. Tu nie ma żadnej afery. To jest inna sytuacja aniżeli taką decyzję podjąłby przewodniczący rady ewentualnie zarząd dla burmistrza. Mamy wtedy inną sytuację. Możemy mówić o pewnym układzie osobowym, że np. na koniec przyznali sobie. Ale jeżeli robi to rada w całym składzie to ma prawo i takie kompetencje. Jeżeli zrobiła to rada, to jest to uczciwe dla całego społeczeństwa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#PoselJacekUczkiewicz">Tydzień przed wyborami nie wypada mówić inaczej niż dobrze o samorządach i być prosamorządowym, ale wydaje się, że również wypada mieć wątpliwości. Rozumiem kolegów z samorządu terytorialnego, że nie chcą interesować się innymi sferami. Wydaje mi się jednak, że od strony Komisji Ustawodawczej musimy popatrzeć na sprawę szerzej, tzn. zastanowić się nad generalnymi unormowaniami dotyczącymi odchodzenia z funkcji wybieralnych. To powinno być właściwością Komisji Ustawodawczej. Dlatego uważam, że nie możemy rozpatrywać tej sprawy w oderwaniu od innej sytuacji tym bardziej, że jesteśmy w dosyć specyficznym okresie kończenia kadencji samorządów. Za jakiś czas pojawi się inny problem, ktoś inny będzie kończył inną kadencję. Uważam, że jest bardzo złym obyczajem, kiedy prawa pracownicze reguluje się na samym końcu trwania funkcji a nie na początku. Każdy z kandydatów na wójtów i burmistrzów wiedział w ramach jakich unormowań prawnych będzie działał i dla nikogo nie jest zaskoczeniem koniec kadencji. Z drugiej strony swobodnie rzucona myśl przez posła Z. Gorzelańczyka wymaga głębszego zastanowienia się. A to dlatego, że prawdopodobnie motywacją przyznania nagród członkom zarządów były chyba w 90 % takie same argumenty jak zgłaszane tu przy proponowaniu tej ustawy. Uważam, że nie można tego rozpatrywać w oderwaniu od gratyfikacji przyznanych tym samym osobom z tej samej kasy samorządowej, ale jakby inną ręką, z innego paragrafu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#PoselZbigniewJakubczyk">Kiedy odchodził rząd przyznano znaczne nagrody dla członków rządu. Otrzymywali oni także znaczne odprawy. Czy wtedy ktoś powiedział, że należy pomniejszyć odprawy o otrzymane nagrody? Takiego czegoś nie było. Czy w takim razie burmistrzowi, który jest rządem na szczeblu lokalnym nie należy się odprawa?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#PoselPiotrPankanin">Odnośnie proponowanego odejmowania nagród od wysokości odprawy wydaje mi się, że jest to zupełnie skandaliczna propozycja. Jeżeli komuś przyznano nagrodę za jakieś osiągnięcia, to jakim sposobem łączyć to z odwołaniem z końcem kadencji?  Jedno z drugim nie ma nic wspólnego. Jest to nie przyzwoita propozycja.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#PrzedstawicielkaNIKKrystynaStrusinska">Byłam radną, nie burmistrzem, więc nie boję się o tym mówić. Jestem przerażona tą dyskusją. Możliwość odwołania burmistrza i następstw z tego wynikających istniała przez całą kadencję. Wielu burmistrzów zostało wymienionych. Natomiast teraz jest to naturalne wygaśnięcie kadencji. W tym przypadku ten burmistrz może być najlepszy lub najgorszy, ale jednakowe ma prawo. Ma prawa wynikające również z takiej oto zasady Kodeksu pracy, który mówi, że pracownik musi być oceniany, nie mogą być pomniejszone jego prawa pracownicze. Jeżeli on był z wyboru to czy dlatego ma być ukarany? Czy z tego powodu ma mieć uprawnienia mniejsze niż każdy inny pracownik? Proszę, żeby do tego podejść bardzo poważnie. To nie jest kwestia nagrody. To nie jest kwestia kary, jest kwestia tego co należy się każdemu człowiekowi, który pracował, przyzwoicie wykonywał swoją funkcję i dalej z przyczyn od niego niezależnych a wynikających z przepisów prawa te pracę kończy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-28">
          <u xml:id="u-28.0" who="#PoselPiotrBuczkowski">Padło dość dużo argumentów za i przeciw. Chciałbym, żebyśmy wszyscy mieli świadomość jednej sprawy, tzn. że funkcja pochodząca z wyboru jest funkcją najważniejszą w procesie demokratycznym. Stanowi to o podstawie funkcjonowania tego systemu. Chociażby z tego tytułu należałoby ją uhonorować. Tym bardziej, że zgłoszona propozycja jest propozycją systemową, reguluje problem na długie lata. Ten problem będzie pojawiał się co 4 lata i co 4 lata będzie musiał być rozwiązany. Myślę, że należałoby poprzeć ten projekt i powoli zmierzać do przejścia do merytorycznej dyskusji nad zapisami.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-29">
          <u xml:id="u-29.0" who="#PoselJerzyJaskiernia">Jest propozycja przejścia do dyskusji szczegółowej. Czy są głosy przeciwne?  Ponieważ pewne argumenty powtarzają się, jest propozycja, abyśmy przeszli do zapisów ustawy, bo wówczas będzie okazja powrotu do sprawy. Mamy jeszcze według programu 10 minut czasu. Nie było wniosku o odrzucenie projektu, więc przystępujemy do pracy nad projektem. To nie ogranicza wypowiedzenia się w kwestii, która będzie związana z przepisami. Czy do projektu tytułu są uwagi?  Nie ma. Stwierdzam, że tytuł został uwzględniony. Czy do art. 1 preambuły są uwagi?  Nie ma. Stwierdzam, że preambuła została uzgodniona.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-30">
          <u xml:id="u-30.0" who="#PrzedstawicielkaNIKKrystynaStrusinska">Mam uwagę, że ustawa, która jest opublikowana w Dz.U. nr 104 pod pozycją 450, nie zmienia ustawy o pracownikach samorządowych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-31">
          <u xml:id="u-31.0" who="#PoselJerzyJaskiernia">Proszę poseł M. Kurnatowską o wyjaśnienie zarzutów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-32">
          <u xml:id="u-32.0" who="#PoselMariaKurnatowska">Poproszę Biuro Legislacyjne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-33">
          <u xml:id="u-33.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnego">To są kwestie techniczne. Biuro Legislacyjne zajmie się dostosowaniem. Jeśli można dodać odnośnie zapisów, to winien on brzmieć, że w ustawie z dnia 22 marca 1990 r o pracownikach samorządowych po art. 14 dodaje się art. 14a. To dla porządku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-34">
          <u xml:id="u-34.0" who="#PoselJerzyJaskiernia">Są to kwestie techniczne. Biuro Legislacyjne wyjaśni, zbada jeżeli jest jakieś niewłaściwe odesłanie to zostanie to skorygowane.</u>
          <u xml:id="u-34.1" who="#PoselJerzyJaskiernia">Czy do ust. 1 są uwagi?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-35">
          <u xml:id="u-35.0" who="#PrzedstawicielkaMPiPSJadwigaSuzdorf">Nasza uwaga do art. 1 ust. 1 jest taka, by zapisowi nadać brzmienie jakim posługuje się Kodeks pracy, mówiąc o pracownikach pochodzących z wyboru. Proponujemy, żeby początkowa treść tego przepisu była następująca: "pracownikowi samorządowemu zatrudnionemu na podstawie wyboru"  chodzi o osoby, które pozostają w stosunku pracy z wyboru.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-36">
          <u xml:id="u-36.0" who="#PoselJerzyJaskiernia">Czyli w miejsce  "pochodzącemu z wyboru", słowa "zatrudnionemu z wyboru". Taka jest propozycja.  Czy Biuro Legislacyjne ma uwagi?  To samo, więc jest tu zgodność.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-37">
          <u xml:id="u-37.0" who="#PrzedstawicielkaMPiPSJadwigaSuzdorf">Do końcowej części tego przepisu proponujemy brzmienie, które będzie uściślało treść: "w wysokości 3-miesięcznego wynagrodzenia obliczanego według zasad obowiązujących przy ustalaniu ekwiwalentu pieniężnego za urlop wypoczynkowy". Tak prawidłowo formułuje się tego typu przepisy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-38">
          <u xml:id="u-38.0" who="#PoselJerzyJaskiernia">Jest to pewne sprecyzowanie natury legislacyjno-prawne. Czy są uwagi? Czy Biuro Legislacyjne zgłasza do tego uwagi?  Dziękuję, przyjmujemy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-39">
          <u xml:id="u-39.0" who="#PoselStanislawPawlak">Moja propozycja zmierza do tego, żeby wysokość odprawy uzależnić od ogólnego stażu pracy. Jest niesłuszne, żeby pracownik który ma 5, 6 lat stażu pracy otrzymał taki sam ekwiwalent jak ten, co pracuje 30 lat. Wobec tego proponowałbym, żeby Biuro Legislacyjne pomogło w sformułowaniu. Proponuję, by do 10 lat stażu pracy odprawa była w wysokości 1 miesięcznych poborów, natomiast powyżej 10 lat pracy - 3 miesięczna.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-40">
          <u xml:id="u-40.0" who="#PrzedstawicielkaNIKKrystynaStrusinska">Zupełnie nie rozumiem tej dyskryminacji burmistrzów. Czy to jest gorszy sort, czy gorsza kategoria pracowników. Pracownik mianowany ma prawo do odprawy, natomiast burmistrz nie ma.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-41">
          <u xml:id="u-41.0" who="#PoselJerzyJaskiernia">Odnotowaliśmy sprzeciw NIK.  Posła S. Pawlaka proszę o sformułowanie poprawki ma piśmie. Czy pan poseł pod wpływem dyskusji podtrzymuje swoją poprawkę?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-42">
          <u xml:id="u-42.0" who="#PoselStanislawPawlak">Przy założeniu, że zostanie dopracowana legislacyjnie, ale treść poprawki została przez Komisję uchwycona.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-43">
          <u xml:id="u-43.0" who="#PoselJerzyJaskiernia">Poprawka jest czytelna. Przystępujemy do głosowania poprawki. Gdyby została przyjęta to wchodzi do tekstu wyjściowego, jeśli nie zostanie przyjęta będzie przysługiwało panu posłowi zgłoszenie tego jako wniosku mniejszości.</u>
          <u xml:id="u-43.1" who="#PoselJerzyJaskiernia">Kto z państwa jest za przyjęciem poprawki posła S. Pawlaka.</u>
          <u xml:id="u-43.2" who="#PoselJerzyJaskiernia">Ogłaszam wyniki: za poprawka głosowało 2 posłów, 31 było przeciwnych, 7 wstrzymało się od głosu. Stwierdzam, że poprawka nie została przyjęta. Czy pan poseł zgłasza to jako wniosek mniejszości?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-44">
          <u xml:id="u-44.0" who="#PoselStanislawPawlak">Nie, dziękuję. Podporządkuję się większości.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-45">
          <u xml:id="u-45.0" who="#PoselJerzyJaskiernia">Stwierdzam, że nie ma wniosku mniejszości w tej sprawie. Czy są dalsze poprawki do ust. 1?  Nie ma.</u>
          <u xml:id="u-45.1" who="#PoselJerzyJaskiernia">Przechodzimy do ust. 2.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-46">
          <u xml:id="u-46.0" who="#PrzedstawicielkaMPiPSJadwigaSuzdorf">Mam jedną uwagę czysto techniczną. Najniższe wynagrodzenie ustalane jest nie przez ministerstwo, a przez ministra pracy i polityki socjalnej - przedostatni wiersz ustęp 2.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-47">
          <u xml:id="u-47.0" who="#PoselJerzyJaskiernia">Czy są dalsze uwagi?  Nie ma. W związku z tym stwierdzam, że ust. 2 został uzgodniony. Czy są uwagi do ust. 3?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-48">
          <u xml:id="u-48.0" who="#PrzedstawicielkaMPiPSJadwigaSuzdorf">Do ust. 3 mamy poważniejsze uwagi. One po części mają charakter legislacyjny a po części systemowy. Projekt ust. 3 nie przewiduje żadnego terminu, po upływie którego pracownik, który ponownie zechciałby podjąć pracę już nie traciłby prawa do tej odprawy, którą państwo przewidujecie w ust. 1.</u>
          <u xml:id="u-48.1" who="#PrzedstawicielkaMPiPSJadwigaSuzdorf">Proponujemy wprowadzenie terminu, po upływie którego osoby uprawnione do odprawy nie traciłyby tej odprawy. Terminu konkretnego nie proponujemy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-49">
          <u xml:id="u-49.0" who="#PoselJerzyJaskiernia">Czy ktoś z posłów chciałby zgłosić termin?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-50">
          <u xml:id="u-50.0" who="#PoselJerzyKado">Proponuję odstąpienie od możliwości utraty odprawy. Odprawa jest należna za 4 lata pracy i nieważne czy wójt otrzyma pracę po 1 miesiącu czy po 2 miesiącach.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-51">
          <u xml:id="u-51.0" who="#PoselJerzyJaskiernia">Czy w tej sprawie są głosy, które by powstrzymywały  obiekcję MPiPS, że jakiś termin byłby tu przydatny?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-52">
          <u xml:id="u-52.0" who="#PoselMieczyslawPiecka">Myślę, że nie jest potrzebny termin, bo ogólne przepisy o zatrudnieniu mówią o przedawnieniu roszczeń; jeżeli ma to być roszczenie pracownicze to niech obowiązują normalne terminy przedawnienia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-53">
          <u xml:id="u-53.0" who="#PrzedstawicielkaNIKKrystynaStrusinska">Chciałam zgłosić następująca propozycję zapisu: "w przypadku gdy pracownik, o którym mowa w ust. 1, zostanie w następnej kadencji powtórnie wybrany... "Chodzi o uściślenie, że w następnej kadencji, a nie np. za dwie kadencje ".</u>
        </div>
        <div xml:id="div-54">
          <u xml:id="u-54.0" who="#PrzedstawicielkaMPiPSJadwigaSuzdorf">Ten przepis w obecnym brzmieniu wyłącza prawo do odprawy wszystkich tych pracowników. Dlatego że w momencie ponownego wybrania, czyli zatrudnienia na podstawie stosunku pracy z wyboru lub zatrudnienia na podstawie umowy o pracę, czyli generalnie biorąc w momencie zatrudnienia w urzędzie, przepis ust. 1 nie ma zastosowania. A zatem nawet za lat 10 jeśli osoba była przedtem burmistrzem czy wójtem podejmie w urzędzie pracę w jakimkolwiek charakterze, to w świetle brzmienia ust. 3 traci prawo do odprawy. Nie wiem czy taka jest państwa intencja?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-55">
          <u xml:id="u-55.0" who="#PoselJacekPawlicki">Stawiam wniosek formalny o wykreślenie całego ust. 3.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-56">
          <u xml:id="u-56.0" who="#EkspertTeresaRabska">Chciałabym porównać ustawę o pracownikach państwowych. Wyraźnie jest tam mowa, że odprawa przysługuje za czas pozostawania bez pracy. Czy Komisja jest świadoma tego, że w przypadku osób pochodzących z wyboru tego zastrzeżenia nie ma?  Z tego wynikałoby, że może podjąć prace gdzie indziej poza urzędem i wówczas tę odprawę dostaje. Czy jest pełna tego świadomość? Inne są zasady wypłacania tej odprawy wynikające z ustawy o pracownikach samorządowych. Tam wyraźnie się mówi, że tylko za czas pozostawania bez pracy, ale generalnie czy to będzie urząd, czy to będzie miejsce poza urzędem. Tu decydujemy o pewnej uprzywilejowanej sytuacji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-57">
          <u xml:id="u-57.0" who="#PoselMariaKurnatowska">Naszą intencja było, żeby dać odprawę, jeśli nie zostaną wybrani na to samo stanowisko w następnej kadencji. Czyli nie zostaną powtórnie wybrani na wójtów, burmistrzów czy rezydentów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-58">
          <u xml:id="u-58.0" who="#PoselJerzyJaskiernia">Przedstawicielka MPiPS chce zaproponować jak to powinno brzmieć, żeby intencja poseł M. Kurnatowskiej była właściwie wyartykułowana.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-59">
          <u xml:id="u-59.0" who="#PrzedstawicielkaMPiPSJadwigaSuzdorf">Można zapis sprecyzować następująco:  "W przypadku gdy pracownik, o który mowa w ust. 1, zostanie ponownie zatrudniony na podstawie wyboru /alternatywnie - w ramach stosunku pracy na podstawie wyboru - to już Biuro Legislacyjne by ustaliło/ w tym samym urzędzie" jest oczywiście kwestia kiedy. Czy to ma dotyczyć jednej kadencji czy dwóch kadencji. To jest do uzgodnienia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-60">
          <u xml:id="u-60.0" who="#PoselJerzyJaskiernia">Jest propozycja MPiPS w powiązaniu z pojęciem w "następnej kadencji". Czy możemy to przyjąć jako zapis uzgodniony?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-61">
          <u xml:id="u-61.0" who="#PoselJacekPawlicki">Stawiałem wniosek formalny i myślałem, że będzie głosowany jako najdalej idący. Jeżeli padnie, to będzie kwestia dopracowania tego zapisu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-62">
          <u xml:id="u-62.0" who="#PoselJerzyJaskiernia">Dla tego wniosku nie było poparcia w dyskusji, ale poddam go pod głosowanie. Kto jest za wnioskiem posła J. Pawlickiego o skreślenie ust. 3?</u>
          <u xml:id="u-62.1" who="#PoselJerzyJaskiernia">Ogłaszam wyniki:  za wnioskiem padło 15 głosów, 12 było przeciwnych, 10 wstrzymujących się. W związku z tym, że wniosek posła J. Pawlickiego przeszedł, zapytuję, czy będzie w tej sprawie zgłoszona poprawka mniejszości? Wydaje się, że przy tak dużej rozbieżności stanowisk wniosek mniejszości jest potrzebny po to, by Izba miała obie opcje. Zgłaszam poprawkę mniejszości w kształcie przed chwilą uzgodnionym, a więc zapis w przedłożonym projekcie zmodyfikowanym przez MPiPS uzupełnionym o słowa "w następnej kadencji".</u>
          <u xml:id="u-62.2" who="#PoselJerzyJaskiernia">Czy są dalsze uwagi do ust. 3? Nie widzę.</u>
          <u xml:id="u-62.3" who="#PoselJerzyJaskiernia">Czy do art. 2 są uwagi?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-63">
          <u xml:id="u-63.0" who="#PrzedstawicielMPiPSJadwigaSuzdorf">Jeszcze miałabym uwagę przed art. 2. Przepisy Kodeksu pracy przywoływane już w czasie obrad i dotyczące stosunku pracy na podstawie wyboru, przewidują dla pracownika, którego stosunek pracy z wyboru rozwiązał się wraz z wygaśnięciem mandatu, a nie przebywającego na urlopie bezpłatnym w innym zakładzie pracy, prawo do otrzymania jednomiesięcznego wynagrodzenia jako odprawy. Proponowałabym zatem, aby przepis art. 75 Kodeksu pracy nie miał zastosowania w naszym przypadku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-64">
          <u xml:id="u-64.0" who="#PoselJerzyJaskiernia">Czy potrzebne jest tego typu zastrzeżenie, które proponuje MPiPS?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-65">
          <u xml:id="u-65.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnego">Wydaje się, że nie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-66">
          <u xml:id="u-66.0" who="#EkspertTeresaRabska">Artykuł poprzedni, tj. 74, mówił, że odprawa przysługuje za okres pozostawania bez pracy.  Stąd więc w art. 75 było potrzebne zastrzeżenie, że nie pozostawał w pracy i przysługuje odprawa w wysokości jednomiesięcznego wynagrodzenia. Tu kompletnie zmieniamy sytuacje prawną, bo przyznaje się generalnie każdemu, czyli jest zupełnie zmieniona sytuacja prawna tego pracownika. Na to poprzednio zwracałam uwagę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-67">
          <u xml:id="u-67.0" who="#PrzedstawicielMPiPSJadwigaSuzdorf">Pozwolę sobie przytoczyć brzmienie art. 75 Kodeksu pracy, który dotyczy wszystkich pracowników świadczących pracę na podstawie wyboru. "Pracownikowi który nie pozostawał w związku z wyborem na urlopie bezpłatnym - w domyśle w macierzystym zakładzie pracy - przysługuje odprawa w wysokości jednomiesięcznego wynagrodzenia". Kiedy ona przysługuje? Wtedy kiedy stosunek pracy z wyboru wygasł z okresem kadencji. Przesłanki kodeksowe, jak i przesłanki zaproponowane przez państwa w nowelizacji, są dokładnie takie same:  wygaśnięcie stosunku pracy z powodu upływu kadencji. Wydaje się że dla jasności stosowania tych przepisów powinna być zawarta norma, która usuwa zbieg prawa do dwóch świadczeń z tego samego tytułu. Chyba, że intencja państwa jest inna, aby oba świadczenia były wypłacane jednocześnie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-68">
          <u xml:id="u-68.0" who="#PoselJerzyJaskiernia">Czy może pani zaprezentować ten przepis w brzmieniu, które pani oferuje?  To byłby ustęp 4.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-69">
          <u xml:id="u-69.0" who="#PrzedstawicielkaMPiPSJadwigaSuzdorf">Lokalizacja tego przepisu należy już do Biura Legislacyjnego. Nam chodzi o to, by z ustawy wynikało, iż pracownicy, o których mowa w ust.1 art. 1 tej ustawy, nie mają prawa do odprawy przewidzianej w art. 75 Kodeksu pracy. Albo inaczej, art. 75 Kodeksu pracy nie ma do nich zastosowania.</u>
          <u xml:id="u-69.1" who="#PrzedstawicielkaMPiPSJadwigaSuzdorf">Głos z sali:  W Kodeksie pracy jest chyba odniesienie do ustaw szczegółowych. Jeżeli ustawy szczegółowe tego nie stanowią, to wtedy ma zastosowanie Kodeks pracy. Chyba jest taki zapis?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-70">
          <u xml:id="u-70.0" who="#PoselJerzyJaskiernia">Jakie jest zdanie Biura Legislacyjnego?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-71">
          <u xml:id="u-71.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnego">Przyznam, że w obecnej chwili nie wiem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-72">
          <u xml:id="u-72.0" who="#PoselJerzyJaskiernia">Jesteśmy w sytuacji, że jest trudne zagadnienie prawne. Są rozbieżności w gronie prawników biorących udział w posiedzeniu. Mamy do wyboru, bo co do intencji jesteśmy zgodni. Tylko jest kwestia czy jest to potrzebne. Możemy wprowadzić a skreślić można w drugim czytaniu. Tu nie ma zakazu zgłoszenia autopoprawki. Proponuję wprowadzenie a jeżeli w toku analiz okaże się, że jest to zbędne, to skreślimy ust. 4. Czy jest zgoda na takie rozwiązanie? Jest zgoda.</u>
          <u xml:id="u-72.1" who="#PoselJerzyJaskiernia">Czy do art. 2 są uwagi?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-73">
          <u xml:id="u-73.0" who="#PrzedstawicielkaMPiPSJadwigaSuzdorf">Moja uwaga jest analogiczna jak do ust. 1 w art. 1, aby wyrazy  "pochodzących z wyboru"  zastąpić wyrazami "zatrudnionych na podstawie wyboru".</u>
        </div>
        <div xml:id="div-74">
          <u xml:id="u-74.0" who="#EkspertTeresaRabska">Nie wiem czy jest to potrzebne. Bo rozumiałam panią wnioskodawczynię, że art. 1 ustala pewną normę generalną, która obowiązuje dziś i za 4 lata również. Natomiast ten artykuł wprowadza dziwne zamieszanie pojęciowe, że art. 1 dotyczy tej sytuacji ogólnej, właściwie nie wiadomo czego, ale także obejmuje tych poprzednich. Jest tu sytuacja niejasna.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-75">
          <u xml:id="u-75.0" who="#PoselMariaKurnatowska">Zdaję sobie sprawę, że to jest bardzo niezręczne sformułowanie, ale jak wiemy wszystkie ustawy wchodzą w życie przeważnie z dniem ogłoszenia. Nim ta ustawa zostanie ogłoszona w Dzienniku Ustaw i wejdzie w życie, będzie lipiec, czyli nie dotyczyłaby tych wszystkich pracowników, o których mówimy, pochodzących z wyboru, a których kadencja skończy się wraz z wyborem nowego zarządu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-76">
          <u xml:id="u-76.0" who="#PoselJerzyJaskiernia">Czy MPiPS pod wpływem tej konstrukcji ma dalsze uwagi?  Nie. Czy są uwagi do art. 2?  Nie ma. Stwierdzam, że art. 2 został przyjęty.</u>
          <u xml:id="u-76.1" who="#PoselJerzyJaskiernia">Czy do art. 3 są uwagi?  Nie widzę.</u>
          <u xml:id="u-76.2" who="#PoselJerzyJaskiernia">Czy ktoś chciałby zaproponować przepisy ponad te, które znalazły się w projekcie. Nie widzę.</u>
          <u xml:id="u-76.3" who="#PoselJerzyJaskiernia">Przystępujemy do głosowania całości projektu, z zastrzeżeniem, że są poprawki mniejszości, które znajdą się w sprawozdaniu.</u>
          <u xml:id="u-76.4" who="#PoselJerzyJaskiernia">Kto z państwa jest za skierowaniem do Izby druku 437 wraz z uzgodnionymi poprawkami?</u>
          <u xml:id="u-76.5" who="#PoselJerzyJaskiernia">Ogłaszam wyniki:  za wnioskiem głosowało 39 posłów, przeciwko 2, 1 osoba się wstrzymała. Komisje rekomendują projekt Izbie.</u>
          <u xml:id="u-76.6" who="#PoselJerzyJaskiernia">Przystępujemy do wyboru posła sprawozdawcy. Jest kandydatura poseł M. Kurnatowskiej.  Czy są inne kandydatury. Czy ktoś jest przeciwny, bądź się wstrzymał. Stwierdzam, że poseł M. Kurnatowska została jednomyślnie wybrana sprawozdawcą.</u>
          <u xml:id="u-76.7" who="#PoselJerzyJaskiernia">Zamykam posiedzenie Komisji i dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-76.8" who="#PoselJerzyJaskiernia">Za minutę rozpoczyna się wspólne posiedzenie Komisji Ustawodawczej, Samorządu Terytorialnego oraz Sprawiedliwości.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>