text_structure.xml 128 KB
<?xml version='1.0' encoding='UTF-8'?>
<teiCorpus xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude" xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0">
  <xi:include href="PPC_header.xml"/>
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml"/>
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#PoselKazimierzModzelewski">Witam państwa na posiedzeniu Komisji Stosunków Gospodarczych z Zagranicą. Zgodnie z ustaleniami naszej Komisji, jakie zapadły miesiąc temu, chcielibyśmy dziś omówić wstępne założenia budżetu na 1996 r., dotyczące zagadnień: po pierwsze - budżetu Ministerstwa Współpracy Gospodarczej z Zagranicą, po drugie - spraw dotyczących promocji eksportu, po trzecie - budżetu Głównego Urzędu Ceł.</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#PoselKazimierzModzelewski">Nasza Komisja nauczona smutnym doświadczeniem poprzednich lat, kiedy to w 1993 r. w budżecie państwa przeznaczono na promocję eksportu 200 mld zł, a w 1994 r., mimo zwiększenia eksportu na ten cel przeznaczono w budżecie państwa zaledwie połowę tej sumy, jeśli uwzględnimy inflację. Dlatego chcielibyśmy w tym roku wcześniej omówić te tematy. Chodzi o to, żeby zapobiec sytuacji, w której pozostanie nam już tylko narzekanie, że nie możemy eksportować, nie możemy importować, bo nie mamy na to środków.</u>
          <u xml:id="u-1.2" who="#PoselKazimierzModzelewski">Rozpoczynamy obrady Komisji. Proszę panią minister E. Chojna-Duch o wstępną informację na temat założeń budżetu na 1996 r. w zakresie interesujących nas spraw.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#WiceministerfinansowElzbietaChojnaDuch">Prace związane z założeniami do projektu budżetu państwa, jak i samym projektem budżetu państwa na 1996 r., jeszcze trwają. Tak więc te dane, które dzisiaj państwu dostarczymy, mogą okazać się niewiarygodne. Praktycznie bowiem codziennie trwają konsultacje na szczeblu dyrektorów departamentów. Dopiero potem będą podejmowane decyzje w wymiarze makroekonomicznym, które będą stanowiły podstawy do przyjęcia określonych dochodów jak i kwot wydatków do budżetu państwa.</u>
          <u xml:id="u-2.1" who="#WiceministerfinansowElzbietaChojnaDuch">Podkreślam więc, że wszelkie informacje, jakie dziś państwu dostarczymy, są informacjami wstępnymi i mogą być zmieniane jeszcze wielokrotnie w trakcie prac nad budżetem państwa.</u>
          <u xml:id="u-2.2" who="#WiceministerfinansowElzbietaChojnaDuch">Jak wiadomo, 5 października, minister finansów przekazuje do Rady Ministrów projekt budżetu państwa. Wówczas też, ten projekt, po akceptacji przez Radę Ministrów w końcu października, będzie stanowił podstawę do prac w parlamencie.</u>
          <u xml:id="u-2.3" who="#WiceministerfinansowElzbietaChojnaDuch">Jeśli chodzi o interesujące państwa dane, wynikające z przyjętych we wrześniu założeń do projektu budżetu państwa na rok 1996, dotyczące kursu walutowego, w związku ze zmianą mechanizmu ustalania kursu walutowego, wprowadzoną przez Narodowy Bank Polski 16 maja bieżącego roku, chciałabym wyjaśnić, że prognoza kursu dotyczy jedynie kursu centralnego. Kursy walut będą mogły odchylać od poziomu kursu centralnego zarówno w górę, jak i w dół, w ramach określonego pasma, plus-minus 7%.</u>
          <u xml:id="u-2.4" who="#WiceministerfinansowElzbietaChojnaDuch">Założono, że w 1995 r. złoty, w stosunku do jednostki koszyka walut, będzie dewaluowany do lipca w wysokości 1,2% miesięcznie, a od lipca do końca roku o 1% miesięcznie. Na koniec 1995 r. kurs złotego do dolara wyniesie około 248 zł za 100 dolarów.</u>
          <u xml:id="u-2.5" who="#WiceministerfinansowElzbietaChojnaDuch">Przyjęto też, że w 1996 r., złoty w stosunku do jednostki koszyka będzie dewaluowany w pierwszym półroczu o 1% miesięcznie, a w drugim półroczu o 0,8% miesięcznie.</u>
          <u xml:id="u-2.6" who="#WiceministerfinansowElzbietaChojnaDuch">Założono ponadto, że kurs w stosunku do marki niemieckiej wyniesie średnio 1,45 DM do 1 USD. Przy takich założeniach obliczono, że kurs złotego w stosunku do dolara wyniesie na koniec 1996 r. około 299 zł za 100 USD - średni i 308 zł za USD - krajowy. Średnio w 1996 r., jeśli chodzi o wyliczenia do określenia wartości celnych i wartości rynkowej wyniesie 274 zł za 100 USD.</u>
          <u xml:id="u-2.7" who="#WiceministerfinansowElzbietaChojnaDuch">Co do innych kwestii związanych z założeniami i prognozą makroekonomiczną dotyczącymi obrotów handlu zagranicznego, ocenia się, że pozytywne tendencje w obrotach towarowych w ujęciu bilansu płatniczego 1994 r., kiedy to eksport rósł szybciej niż import, ulegną odwróceniu, począwszy od roku 1995.</u>
          <u xml:id="u-2.8" who="#WiceministerfinansowElzbietaChojnaDuch">Z jednej strony są zapowiadane zmiany w polityce kursowej, z drugiej strony nasilenie oddziaływania czynników proimportowych, takich jak wzrost gospodarczy, inwestycyjny, obniżenie stawek celnych, jak i stawki podatku importowego powodują, że dynamika importu, w ujęciu płatniczym, będzie wyższa od dynamiki eksportu zarówno w 1995 r., jak i w 1996 r.</u>
          <u xml:id="u-2.9" who="#WiceministerfinansowElzbietaChojnaDuch">Przewiduje się, że eksport w ujęciu płatniczym wzrośnie w 1995 r. o 23%, a import o 27% w porównaniu z 1994 r. eksport w roku 1996 wzrośnie o 12%, a import o 13% w porównaniu z rokiem 1995.</u>
          <u xml:id="u-2.10" who="#WiceministerfinansowElzbietaChojnaDuch">Jeśli chodzi natomiast o konkretne dane dotyczące dochodów w zakresie ceł, to prognozę na rok 1996 kształtuje się tu w sposób widełkowy. Jest to mianowicie 6.1 mld zł do 6,4 mld zł. Suma ta jest wyższa około 12% niż w roku 1995.</u>
          <u xml:id="u-2.11" who="#WiceministerfinansowElzbietaChojnaDuch">Przewiduje się również, że w 1996 r. wejdą określone projekty ustaw zawierające nowe rozwiązania dotyczące polityki celnej i systemu stawek celnych. Jest to przede wszystkim ustawa prawo celne, ustawa o środkach i postępowaniach obronnych, stosowanych wobec towarów przywożonych z zagranicy, ustawa o warunkach i trybie nakładania opłat celnych dodatkowych, nakładanych na niektóre towary rolne przywożone z zagranicy, ustawa o administrowaniu obrotem z zagranicą towarami i usługami oraz ustawa o ustroju administracji celnej.</u>
          <u xml:id="u-2.12" who="#WiceministerfinansowElzbietaChojnaDuch">Ten cały pakiet wymienionych wyżej ustaw ma na celu wprowadzenie ułatwień w wymianie z zagranicą, przystąpienie Polski do OECD. Stwarza to możliwość ochrony gospodarki w przypadku wystąpienia nadmiernego przywozu towarów po cenach dumpingowych lub subwencjonowanych. Mogłoby to bowiem mieć skutki negatywne dla polskich producentów.</u>
          <u xml:id="u-2.13" who="#WiceministerfinansowElzbietaChojnaDuch">W 1996 r. przewidziana jest redukcja stawek celnych zgodnie z terminarzem Światowej Organizacji Handlu i dwustronnymi umowami o tworzeniu stref wolnego handlu: CEFTA, EFTA i z Unią Europejską, jak również z planowanymi kontyngentami bezcłowymi.</u>
          <u xml:id="u-2.14" who="#WiceministerfinansowElzbietaChojnaDuch">Zagadnienie kontyngentów celnych waży również na wysokości dochodów z ceł. Nadmierny wzrost kontyngentów bezcłowych może bowiem obniżyć wpływy z ceł.</u>
          <u xml:id="u-2.15" who="#WiceministerfinansowElzbietaChojnaDuch">Jeśli chodzi o cła, szacunek dotyczący wpływów z tego tytułu oparto m.in. na założeniu, że wielkość importu według statystyki celnej będzie wyższa w 1996 r. o około 25% w porównaniu do 1995 r. Import podlegający ocleniu będzie w 1996 r. stanowił ok. 86% ogólnej wartości importu według statystyki celnej, podobnie jak w 1995r. Średnia ważona stawka celna wyniesie w 1996 r. od 7,1% do 7,49%, a więc znów jest to ujęcie widełkowe, i będzie oczywiście niższa niż w 1995 r.</u>
          <u xml:id="u-2.16" who="#WiceministerfinansowElzbietaChojnaDuch">Jeśli chodzi o kwestie związane z dopłatami do kredytów eksportowych - interesujące Komisję - tu przechodzimy już do kategorii wydatków budżetowych, na dopłaty do kredytów eksportowych przewidziano w ustawie budżetowej 30 mln zł, a więc o 50% więcej niż w 1995 r.</u>
          <u xml:id="u-2.17" who="#WiceministerfinansowElzbietaChojnaDuch">Dopłatami mogą być objęte, zgodnie z ustawą z 5 stycznia 1995 r. o dopłatach do oprocentowania niektórych kredytów bankowych, kredyty udzielane na eksport gotowych obiektów, pojazdów mechanicznych, statków powietrznych, jednostek pływających, maszyn i urządzeń, sprzętu elektronicznego, narzędzi i aparatury pomiarowej oraz usług budowlanych i technicznych.</u>
          <u xml:id="u-2.18" who="#WiceministerfinansowElzbietaChojnaDuch">Dopłaty mogą być udzielane, jeżeli wartość kontraktu nie jest niższa niż 100 tys. ECU, a jeżeli dotyczy to innych towarów przetworzonych i usług, to wartość kontraktu powinna być nie niższa niż 500 tys. ECU. Maksymalny okres dopłat do kredytów wynosi 7 lat a ich oprocentowanie w stosunku rocznym nie może przekroczyć  1,2% stopy oprocentowania kredytu redyskontowego.</u>
          <u xml:id="u-2.19" who="#WiceministerfinansowElzbietaChojnaDuch">Warunkiem zastosowania dopłat jest ubezpieczenie w Korporacji Kredytów Eksportowych /KUKE/. Chciałabym także poinformować Komisję, że dziś na posiedzeniu Rady Ministrów będzie rozpatrywana kwestia związana z realizacją ustawy Prawo dewizowe, mające na celu zapowiadaną już kwestię zwolnienia z przedsiębiorstw natychmiastowej sprzedaży walut obcych. Przyczyni się to z pewnością z jednej strony do rozproszenia rezerw dewizowych, a z drugiej strony - z uwagi na wyższe obroty - oczekujemy również wyższych wpływów do budżetu z tytułu tych zwiększonych obrotów.</u>
          <u xml:id="u-2.20" who="#WiceministerfinansowElzbietaChojnaDuch">Jeśli chodzi o kwestie dotyczące budżetu, a właściwie dwóch jego interesujących państwa części, a zwłaszcza tej Ministerstwa Współpracy Gospodarczej z Zagranicą. Oczywiście jest tu mowa jedynie o wstępnym limicie wydatków Ministerstwa Współpracy Gospodarczej z Zagranicą zaakceptowanych przez Radę Ministrów. Ministerstwo Finansów również zaakceptowało w tej mierze wstępny limit, jednak należy pamiętać, że te wstępne limity nie uwzględniają żadnych nowych zadań. Nie tylko w przypadku budżetu MWGzZ, ale także wielu innych części dotyczących innych resortów i innych budżetów, które przewiduje budżet państwa.</u>
          <u xml:id="u-2.21" who="#WiceministerfinansowElzbietaChojnaDuch">W swoim wystąpieniu w dniu 6 lipca 1995 r. minister współpracy gospodarczej z zagranicą zwrócił się o zwiększenie wstępnego limitu wydatków o kwotę około 92 mln zł. W wyniku konsultacji, które odbyły się w Ministerstwie Finansów, z udziałem pana ministra K. Kalickiego i moim własnym oraz przedstawicieli resortu współpracy gospodarczej z zagranicą, ustalono, że po pierwsze zwiększa się limit wydatków resortu o kwotę 200 tys. zł z przeznaczeniem na komputeryzację centrali i placówek zagranicznych.</u>
          <u xml:id="u-2.22" who="#WiceministerfinansowElzbietaChojnaDuch">Według aktualnie uzyskanych informacji resort postanowił całą tą kwotę przeznaczyć na komputeryzację placówek zagranicznych. Jest to paragraf 45 - wydatki bieżące. Ponadto w rezerwie celowej budżetu na 1996 r. należy zapisać również kwotę 2 mln zł na zapłacenie składki na rzecz organizacji OECD. Wysokość składki - co trzeba podkreślić, ponieważ nie jesteśmy w tej chwili członkami tej organizacji - będzie zależała od momentu przystąpienia Polski do tej organizacji. Może to nastąpić np. w drugiej połowie roku następnego. Sądzimy, że składki będą wtedy odpowiednio niższe.</u>
          <u xml:id="u-2.23" who="#WiceministerfinansowElzbietaChojnaDuch">Po konsultacji w Ministerstwie Finansów, resort ponownie przeanalizował zgłaszane potrzeby w piśmie z dnia 4 września nastąpiło zwiększenie limitu wydatków na rok przyszły o kwotę 52.340 tys. zł. Zgłoszone w ramach tej kwoty potrzeby zostały ujęte w opracowanym przez Ministerstwo Finansów protokole rozbieżności, który zostanie przedstawiony do decyzji i ewentualnej akceptacji Rady Ministrów.</u>
          <u xml:id="u-2.24" who="#WiceministerfinansowElzbietaChojnaDuch">W ramach tej kwoty resort współpracy gospodarczej z zagranicą postuluje zwiększenie wydatków przede wszystkim na promocję eksportu. Jest to kwota 2.628 tys. zł. Po drugie  - sfinansowanie kosztów prywatyzacji jednostek handlu zagranicznego o 1,5 mln zł, komputeryzację resortu, w tym centrali, placówek zagranicznych oraz ośrodka studiów wschodnich - który funkcjonuje, jak wiadomo, w resorcie, ale obsługuje Kancelarię Prezydenta - o 1.739 tys. zł.</u>
          <u xml:id="u-2.25" who="#WiceministerfinansowElzbietaChojnaDuch">Powyższa kwota obejmuje również 200 tys. zł przyznane na ten cel w ramach konsultacji. Ponadto resort wystąpił o sfinansowanie kosztów utworzenia 7 nowych placówek na Ścianie Wschodniej, rozszerzenie działalności niektórych placówek i zwiększenie kosztów utrzymania biur radców handlowych.</u>
          <u xml:id="u-2.26" who="#WiceministerfinansowElzbietaChojnaDuch">Dodatkowe wnioski dotyczą również składek na rzecz organizacji międzynarodowych. Jak już powiedziałam, dotyczy to procesu wstąpienia do organizacji. Resort wnioskuje o kwotę 3,273 mln zł. Istotną pozycją jest również kwota 20 mln zł, o którą proponuje resort zwiększyć dopłaty do oprocentowania kredytów eksportowych.</u>
          <u xml:id="u-2.27" who="#WiceministerfinansowElzbietaChojnaDuch">Przypominam, że w budżecie przyznana została kwota w wysokości 30 mln zł.</u>
          <u xml:id="u-2.28" who="#WiceministerfinansowElzbietaChojnaDuch">Środki na promocję eksportu są to środki na bieżące wydatki w 1993 r. wzrosły one znacznie. Było 3,2 mln zł, w 1994 r. natomiast - 16,9 mln zł. W budżecie na rok 1995, MWGzZ, uznając potrzeby placówek zagranicznych za priorytetowe, zmniejszono środki na promocję eksportu do 14,1 mln zł. Zaplanowane w projekcie budżetu na 1996 r. środki na bieżącą promocję eksportu w kwocie 17,4 mln zł, były o 22,6% wyższe od przewidywanego wykonania w 1995 r. Resort postuluje dalsze ich zwiększenie o 2,8 mln zł, do kwoty 20,2 mln zł, oznaczałoby to wzrost o 13% przy zachowaniu wydatków na inwestycje w ramach promocji eksportu, nagrody ministra współpracy gospodarczej z zagranicą oraz zwiększenie udziału w KUKE na niezmienionym od 1994 r. poziomie.</u>
          <u xml:id="u-2.29" who="#WiceministerfinansowElzbietaChojnaDuch">Jeśli chodzi o środki na promocję eksportu w 1996 r., przedstawiają się one następująco. W ramach promocji eksportu ogółem 23,9 mln, promocja bieżąca eksportu wynosi 20,2 mln zł, nagrody ministra współpracy gospodarczej z zagranicą - 2 mln inwestycje dotyczące infrastruktury handlu zagranicznego 1,2 mln zł i zwiększenie udziału w KUKE - 500 tys. zł. Są to dane, które zostały nam dostarczone przez resort współpracy gospodarczej z zagranicą, a więc jest to podział, który proponuje MWGzZ a nie Ministerstwo Finansów.</u>
          <u xml:id="u-2.30" who="#WiceministerfinansowElzbietaChojnaDuch">Jeśli chodzi o drugą kwestię - część dotyczącą Głównego Urzędu Ceł w roku 1996, opracowane przez ministra finansów wstępne limity wydatków na tle Głównego Urzędu Ceł nie obejmują również, podobnie jak w przypadku MWGzZ, realizacji nowych zadań.</u>
          <u xml:id="u-2.31" who="#WiceministerfinansowElzbietaChojnaDuch">Jeśli chodzi o zwiększenie limitu, prezes Głównego Urzędu Ceł zwrócił się do pana J. Oleksego jak i pana wicepremiera G. Kołodki o zwiększenie przyznanego limitu o kwotę 52,567 mln zł na wydatki inwestycyjne związane z realizacją kontraktu z firmą Computer Gesellchaft Konstanz /CGK/, dotyczącego wykonania oraz wdrożenia ogólnopolskiego systemu informatycznego dla administracji celnej. Zostało to wstępnie zaakceptowane przez Radę Ministrów w lutym tego roku. Rada Ministrów przyjęła do wiadomości treść i warunki umowy, jednocześnie upoważniając prezesa Głównego Urzędu Ceł do podpisania umowy z firmą CGK.</u>
          <u xml:id="u-2.32" who="#WiceministerfinansowElzbietaChojnaDuch">Drugi postulat GUC, to zwiększenie zatrudnienia o 1900 etatów w urzędach celnych oraz o 100 etatów w centrali GUC. Wymagałoby to zwiększenia limitu wydatków na wynagrodzenia o 15 mln zł plus odpowiednie środki na podwyżki w roku przyszłym. Obydwa postulaty zostały ujęte w protokole rozbieżności, który będzie przedstawiony na posiedzeniu do decyzji Rady Ministrów.</u>
          <u xml:id="u-2.33" who="#WiceministerfinansowElzbietaChojnaDuch">W sumie, w latach 1992-1995 w Głównym Urzędzie Ceł zwiększono zatrudnienie o 5.145 etatów i był to jeden z nielicznych priorytetów, jaki został zapisany w budżecie w tym zakresie.</u>
          <u xml:id="u-2.34" who="#WiceministerfinansowElzbietaChojnaDuch">Ponadto w piśmie skierowanym do pana premiera J. Oleksego, prezes GUS wystąpił o refundację części środków ze środków specjalnych, wydatkowanych w latach 1992-1995 na budowę terminali towarowych odpraw celnych w Świecku. Łącznie resort przeznaczył na ten cel ze środków specjalnych 32 mln zł, prosi zaś o refundację w wysokości 10 mln zł uzasadniając wniosek potrzebą odzyskania, przynajmniej częściowego tych kwot ze środków specjalnych, które powinny być przeznaczone, jego zdaniem, na premie dla rolników.</u>
          <u xml:id="u-2.35" who="#WiceministerfinansowElzbietaChojnaDuch">GUC dwukrotnie zwracał się z zapytaniem do ministra finansów, czy może finansować wydatki inwestycyjne ze środków specjalnych. Jest to pismo z końca 1991 roku, i z kwietnia 1993 r. W swoich odpowiedziach, minister finansów wyraził pogląd, że na rachunek - finansowania inwestycji, mogą być kierowane zarówno środki z budżetu Głównego Urzędu Ceł, jak i środki budżetowe, o ile przewiduje to zarządzenie o tworzeniu odpowiednich "urządzeń" gospodarki pozabudżetowej, a więc gospodarstw pomocniczych i środków specjalnych.</u>
          <u xml:id="u-2.36" who="#WiceministerfinansowElzbietaChojnaDuch">W zarządzeniu nr 2 prezesa Głównego Urzędu Ceł z maja 1992 r. w sprawie rozdysponowania środków finansowych oraz przeznaczenia premii dla organów celnych ze środków specjalnych, przewidziano finansowanie inwestycji w ramach tych środków. Była to wyłączna decyzja prezesa GUC.</u>
          <u xml:id="u-2.37" who="#WiceministerfinansowElzbietaChojnaDuch">Aktualnie Ministerstwo Finansów ocenia nadal, że brakuje podstaw prawnych, ponadto brakuje możliwości finansowania zrefundowania z budżetu państwa sum wydatkowanych w zakresie środków specjalnych na budowę terminalu w Świecku. Po prostu nie ma przepisu prawnego, który zezwalałby na refundację.</u>
          <u xml:id="u-2.38" who="#WiceministerfinansowElzbietaChojnaDuch">Jeśli chodzi o kwestie dotyczące zagadnień podatkowych w zakresie promocji eksportu oraz importu, jeśli państwo pozwolą, wypowie się pan naczelnik z Ministerstwa Finansów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#PrzedstawicielMinisterstwaFinansowStanislawDzierzyc">Rozporządzeniem Rady Ministrów zostały wprowadzone ulgi inwestycyjne dla eksporterów. Istota ulg inwestycyjnych polega na tym, że w okresie inwestowania państwo udziela pewnego rodzaju kredytu podatkowego danemu inwestorowi. Polega to na tym, że poniesione wydatki inwestycyjne, dany podatnik może sobie odliczyć od dochodu do opodatkowania w całości lub w części, a o tym czy w całości czy w części decyduje poziom i wysokość jego dochodów.</u>
          <u xml:id="u-3.1" who="#PrzedstawicielMinisterstwaFinansowStanislawDzierzyc">Ogół podatników ma przy tym prawo odliczyć poniesione wydatki inwestycyjne do wysokości 25% uzyskanego za dany rok podatkowy dochodu. Natomiast w przypadku podatników wykonujących świadczenia na eksport, mogą oni odliczyć z dochodu do opodatkowania do 50% poniesionych wydatków inwestycyjnych.</u>
          <u xml:id="u-3.2" who="#PrzedstawicielMinisterstwaFinansowStanislawDzierzyc">Kiedy takie ulgi przysługują? Otóż przysługują one w dwóch przypadkach: jeżeli podatnik wykonuje świadczenia w rozmiarze przekraczającym połowę jego ogólnych przychodów rocznych lub też kiedy wykonuje świadczenia na eksport w znacznym rozmiarze, przy czym poprzez znaczny rozmiar świadczeń na eksport, rozporządzenie określa kwotę graniczną jako równowartość 8 mln ECU, jak to ma miejsce od 1995 r.</u>
          <u xml:id="u-3.3" who="#PrzedstawicielMinisterstwaFinansowStanislawDzierzyc">W przypadku eksporterów nie jest brany pod uwagę wskaźnik dochodów, jaki podatnik powinien uzyskać, aby móc skorzystać z prawa do odliczeń.</u>
          <u xml:id="u-3.4" who="#PrzedstawicielMinisterstwaFinansowStanislawDzierzyc">Niezależnie od tego eksporterzy, po zakończeniu danego roku podatkowego, mają prawo do tzw. dodatkowej premii, która polega na tym, że w roku następnym mogą odliczyć od podstaw opodatkowania podatkiem dochodowym połowę podliczonych podatków inwestycyjnych z roku poprzedniego. W tym przypadku już jest granica - nie może to być więcej niż 25% uzyskanego dochodu.</u>
          <u xml:id="u-3.5" who="#PrzedstawicielMinisterstwaFinansowStanislawDzierzyc">Realnie zatem podmioty gospodarcze, które inwestują każdego roku, poczynając od drugiego roku, podmioty, które są jednocześnie eksporterami, mogą pomniejszyć dochód do opodatkowania o 75%, a więc opodatkowaniu będzie podlegać tylko 25% dochodu. Podkreślam, że będzie to możliwe poczynając od drugiego roku inwestowania.</u>
          <u xml:id="u-3.6" who="#PrzedstawicielMinisterstwaFinansowStanislawDzierzyc">Po pierwsze - połowa wydatków z roku poprzedniego do wysokości 25% plus normalne odliczenia ponoszone w danym roku do wysokości 50% uzyskanego dochodu. Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-3.7" who="#PrzedstawicielMinisterstwaFinansowStanislawDzierzyc">Wiceminister współpracy gospodarczej z zagranicą, Jan Czaja: Resort współpracy gospodarczej z zagranicą czyni wysiłki, aby obrót gospodarczy z zagranicą był istotnym elementem, istotnym czynnikiem rozwoju gospodarczego naszego kraju i myślę, że osiągane wyniki są tego potwierdzeniem.</u>
          <u xml:id="u-3.8" who="#PrzedstawicielMinisterstwaFinansowStanislawDzierzyc">Zgadzamy się, jeśli chodzi o podstawowe wskaźniki, które pani minister E. Chojna-Duch tutaj przytoczyła, a które dotyczą dynamiki rozwoju handlu zagranicznego, obrotów gospodarczych z zagranicą. Czynniki te były również brane pod uwagę i dyskutowane w ramach obydwu resortów.</u>
          <u xml:id="u-3.9" who="#PrzedstawicielMinisterstwaFinansowStanislawDzierzyc">Uważamy, że jednym z najważniejszych czynników ekonomicznych, które determinują rozwój obrotów handlu zagranicznego, a szczególnie eksportu, jest czynnik kursowy. Uważamy też, że jest to instrument niezwykle delikatny, na który podmioty gospodarcze prowadzące obrót gospodarczy z zagranicą są niezwykle czułe.</u>
          <u xml:id="u-3.10" who="#PrzedstawicielMinisterstwaFinansowStanislawDzierzyc">Chciałbym też powiedzieć, że w tej dużej dynamice obrotów zagranicznych z zagranicą, w ramach której wzrost importu jest jednak większy niż wzrost eksportu, obserwujemy w ciągu ostatnich kilku miesięcy pewne - naszym zdaniem - niepokojące objawy.</u>
          <u xml:id="u-3.11" who="#PrzedstawicielMinisterstwaFinansowStanislawDzierzyc">Wskaźniki eksportu, w porównaniu z analogicznym okresem ubiegłego roku wynoszą dla maja 147%, ale już dla czerwca - czyli już po jakimś okresie odreagowania po uwolnieniu kursu złotego, już 125,8%. Do lipca jest już 124,5%. Nie mamy jeszcze finalnych wyników za sierpień, ale ta tendencja spadkowa, niestety, rysuje się nadal.</u>
          <u xml:id="u-3.12" who="#PrzedstawicielMinisterstwaFinansowStanislawDzierzyc">Drugie stwierdzenie - uważamy, że inne mechanizmy ekonomiczne, jak również niska obniżka stóp procentowych, nie będą w stanie przeciwdziałać tym negatywnym skutkom polityki kursowej.</u>
          <u xml:id="u-3.13" who="#PrzedstawicielMinisterstwaFinansowStanislawDzierzyc">Jednocześnie chcę powiedzieć, że rośnie import i samo to zjawisko nie musi mieć negatywnych aspektów pod warunkiem, że będzie to ściśle określony import. Jeśli jest to import inwestycyjny czy zaopatrzeniowy, to może to mieć również skutki gospodarcze pozytywne.</u>
          <u xml:id="u-3.14" who="#PrzedstawicielMinisterstwaFinansowStanislawDzierzyc">Mamy również takie zjawisko, że tempo przyrostu importu inwestycyjnego i zaopatrzeniowego jest wyższe niż tempo importu konsumpcyjnego.</u>
          <u xml:id="u-3.15" who="#PrzedstawicielMinisterstwaFinansowStanislawDzierzyc">Jak Komisja doskonale wie, w ostatnich miesiącach następowały niezwykle ważne sprawy, jeśli chodzi o obrót gospodarczy z zagrannicą. Chodzi o wejście w życie całego reżimu związanego ze Światową Organizacją Handlu /WTO/, jak również prowadzona w związku z tym polityka celna sprawiają, że następuje powolna, ale systematyczna liberalizacja naszego prawa celnego. Niezależnie od tego, że następuje jego kodyfikacja, a właściwie dostosowanie do prawa celnego Unii Europejskiej.</u>
          <u xml:id="u-3.16" who="#PrzedstawicielMinisterstwaFinansowStanislawDzierzyc">Nie przeceniając roli resortu spraw zagranicznych, jednocześnie uważamy, że czynnik administracyjny, czynnik polityki handlowej jest niezwykle ważny. Biorąc pod uwagę rosnące zadania wynikające z uregulowań międzynarodowych, resort powinien mieć na te nowe działania odpowiednie środki.</u>
          <u xml:id="u-3.17" who="#PrzedstawicielMinisterstwaFinansowStanislawDzierzyc">Do tego dochodzi cała działalność promocyjna polskiego handlu zagranicznego, wręcz decydująca na niektórych obszarach o jego możliwościach. Tymczasem ciągle informacja handlowa, informacja o warunkach inwestowania w Polsce, o możliwościach obrotu gospodarczego handlu jest czynnikiem determinującym rozwój tych obrotów.</u>
          <u xml:id="u-3.18" who="#PrzedstawicielMinisterstwaFinansowStanislawDzierzyc">W związku z tym uważamy, że istnieje konieczność otwierania nowych placówek handlowych. Myślę tu przede wszystkim o całej Ścianie Wschodniej, o republikach postradzieckich. Równocześnie, w związku z przystępowaniem Polski do Międzynarodowych organizacji gospodarczych, takich jak OECD, w związku z pogłębiającą się współpracą z tymi organizacjami. Łączy się to również z aktywnym członkostwem w WTO, będą rosły zadania naszych placówek zagranicznych, placówek współpracujących z tymi organizacjami bądź też przedstawicielstw przy tych organizacjach.</u>
          <u xml:id="u-3.19" who="#PrzedstawicielMinisterstwaFinansowStanislawDzierzyc">Pani minister E. Chojna-Duch przedstawiła w zasadzie wstępny  limit wydatków budżetowych przyznanych przez Ministerstwo Finansów. Jest oficjalny protokół rozbieżności.</u>
          <u xml:id="u-3.20" who="#PrzedstawicielMinisterstwaFinansowStanislawDzierzyc">Te rozbieżności zresztą były jeszcze większe, ale po serii wzajemnych konsultacji Ministerstwo Współpracy Gospodarczej z Zagranicą, kierując się również tym, że kołdra budżetowa jest krótka, po prostu postanowiło samo zaproponować zmiany i zredukować tę sumę w sposób istotny. Niemniej jednak nadal w protokole rozbieżności pozostaje kwota 52,340 mln zł.</u>
          <u xml:id="u-3.21" who="#PrzedstawicielMinisterstwaFinansowStanislawDzierzyc">Proponowany budżet Ministerstwa Współpracy Gospodarczej z Zagranicą, zdaniem Ministerstwa Finansów - wynosi 146,775 mln zł. Uważamy, że włączenie do tego budżetu kwot stanowiących dopłaty do kredytów eksportowych, które poprzednio w ustawie budżetowej na 1995 rok zawarte były w rezerwach celowych budżetu państwa, jest zwiększeniem tego budżetu, po prostu w aspekcie czysto buchalteryjnym. Faktycznie więc suma jaką proponuje Ministerstwo Finansów jako budżet Ministerstwa Współpracy Gospodarczej z Zagranicą wynosi 116,775 mln zł, co stanowi 116,6% w stosunku do poziomu planowanych wydatków na rok 1995.</u>
          <u xml:id="u-3.22" who="#PrzedstawicielMinisterstwaFinansowStanislawDzierzyc">Tak zaplanowany budżet - naszym zdaniem - pozwala na pokrycie zaledwie skutków finansowych dokonanych w bieżącym roku podwyżek wynagrodzeń od stycznia i od lipca, łącznie z pochodnymi, zmiany kursu złotego do dolara i w jakimś sensie oczywiście tego, co wyniknie z zakładanej inflacji, jak również planowanych podwyżek cen materiałów i usług.</u>
          <u xml:id="u-3.23" who="#PrzedstawicielMinisterstwaFinansowStanislawDzierzyc">Wobec tak zaplanowanego budżetu na 1996 rok, Ministerstwo Współpracy Gospodarczej z Zagranicą zgłosiło szereg uwag. Chciałbym je pokrótce przedstawić.</u>
          <u xml:id="u-3.24" who="#PrzedstawicielMinisterstwaFinansowStanislawDzierzyc">Przede wszystkim uważamy, że absolutnie za niska jest kwota zaprogramowanych wydatków promocyjnych dla polskiego eksportu. Kwota ta, naszym zdaniem, jest w stosunku do potrzeb zaniżona o 2,828 mln zł. Niezbędne jest też, i jest to drugi priorytet, sfinansowanie wzrostu kosztów  utrzymania placówek ekonomiczno-handlowych za granicą. Jest to kwota 23 mln zł. W ramach tej kwoty mieści się utworzenie 7 nowych placówek ekonomiczno-handlowych na tzw. Ścianie Wschodniej.</u>
          <u xml:id="u-3.25" who="#PrzedstawicielMinisterstwaFinansowStanislawDzierzyc">Byłyby to placówki nowe w Rosji, Ukrainie, Mołdawii, Gruzji, Łotwie, Kazachstanie i Uzbekistanie. Przewiduje się także utworzenie 3 placówek ekonomiczno-handlowych w innych krajach. Chodzi o Macedonię, Słowenię i Arabię Saudyjską. Kwota, którą uważamy za niezbędną na te wydatki wynosi 10 mln zł.</u>
          <u xml:id="u-3.26" who="#PrzedstawicielMinisterstwaFinansowStanislawDzierzyc">Kolejny element, to rozszerzenie działalności dotychczasowych placówek ekonomiczno-handlowych za granicą, w tym również związanych z działalnością organizacji międzynarodowych, do których Polska dąży lub już należy, jak np. Międzynarodowa Organizacja Handlu /WTO/, czy OECD. Mamy nadzieję, że do tej ostatniej organizacji przystąpimy w roku przyszłym.</u>
          <u xml:id="u-3.27" who="#PrzedstawicielMinisterstwaFinansowStanislawDzierzyc">Kwota, którą chcielibyśmy otrzymać wynosi 4,4 mln zł. Jest cały pakiet kosztów. Dotyczą one rozbudowy placówek remontu mieszkań, ale nie chcę tego szczegółowo omawiać. W każdym razie są to konkretne koszty finansowe.</u>
          <u xml:id="u-3.28" who="#PrzedstawicielMinisterstwaFinansowStanislawDzierzyc">Kolejny element, o którym już zresztą była mowa, stanowi konieczność pokrycia niezbędnych potrzeb w zakresie dopłat do oprocentowania kredytów eksportowych. Uważamy, że na rok 1996 jest potrzebna kwota w wysokości 50 mln zł. Proponowalibyśmy rozszerzenie tego limitu, który proponuje nam Ministerstwo Finansów, o sumę 20 mln zł. A więc do propozycji Ministerstwa Finansów, która wynosi 30 mln zł, a my chcielibyśmy tę kwotę zwiększyć jeszcze o 20 mln zł.</u>
          <u xml:id="u-3.29" who="#PrzedstawicielMinisterstwaFinansowStanislawDzierzyc">Ważnym elementem jest kwestia komputeryzacji resortu. Jest ona tym elementem, który na różnych odcinkach jest wprost kluczowy. Dlatego postulujemy 1,739 mln zł, w tym koszt komputeryzacji placówek handlowych za granicą - 550 tys. zł, a więc wyższego 350 tys. zł ponad kwotę 200 tys zł, którą mamy już na ten cel przeznaczoną.</u>
          <u xml:id="u-3.30" who="#PrzedstawicielMinisterstwaFinansowStanislawDzierzyc">Koszt komputeryzacji centrali Ministerstwa Współpracy Gospodarczej z Zagranicą opracowaliśmy na kwotę 1,048 mln zł.</u>
          <u xml:id="u-3.31" who="#PrzedstawicielMinisterstwaFinansowStanislawDzierzyc">Kolejna sprawa - prywatyzacja jednostek handlu zagranicznego. Prowadzimy ją już od kilku lat. Przewidujemy, że w roku 1996 obejmie ona dalszych 9 spółek prawa handlowego. Będą to takie centrale jak: Bumar, Centromor, THM "Dal", Metalexport, Metronex, Mundial, Navimor, Textilimpex, Kolmex.</u>
          <u xml:id="u-3.32" who="#PrzedstawicielMinisterstwaFinansowStanislawDzierzyc">Inną pozycją jest pozycja w gruncie rzeczy obligatoryjna, bo po prostu musimy to robić. Chodzi o finansowanie wydatków dotyczących nowych składek do organizacji międzynarodowych. Jest to kwota 3,273 mln zł. Uważamy jednak, że kraj taki jak Polska, który ma określony stopień rozwoju, nie może sobie pozwolić na to, żeby tych składek nie płacić.</u>
          <u xml:id="u-3.33" who="#PrzedstawicielMinisterstwaFinansowStanislawDzierzyc">W ramach przyznanego dla Ministerstwa Współpracy Gospodarczej z Zagranicą na 1996 r. wstępnego limitu wydatków - naszym zdaniem - praktycznie nie przewidziano kosztów wykonania nowych zadań, co warunkuje możliwość ich realizacji. Zadania te generalnie łączą się z przystąpieniem Polski do WTO, ale również dotyczą one promocji handlu zagranicznego.</u>
          <u xml:id="u-3.34" who="#PrzedstawicielMinisterstwaFinansowStanislawDzierzyc">Chciałbym prosić, aby na temat promocji mogła powiedzieć parę słów pani dyrektor Wanda Samborska, kierująca Departamentem Promocji. Sprawa sama w sobie bowiem jest - naszym zdaniem - jednym z najważniejszych elementów działalności naszego resortu, naszych placówek za granicą i w ogóle działalności, którą resort prowadzi.</u>
          <u xml:id="u-3.35" who="#PrzedstawicielMinisterstwaFinansowStanislawDzierzyc">Chciałbym jeszcze zwrócić uwagę na konieczność  zwiększenia zatrudnienia w Centralnym Inspektoracie Standaryzacji o 50 etatów. Nie pociągnie to za sobą skutków budżetowych w postaci konieczności wyasygnowania odpowiednich sum na ten cel, gdyż CIS jest samofinansującym się zakładem. Tym niemniej trzeba stworzyć warunki fizycznego powstania tych miejsc pracy. Jest to więc bardziej kompetencja Ministerstwa Pracy i Polityki Socjalnej niż Ministerstwa Finansów, niemniej sygnalizujemy, że tego typu potrzeba istnieje. Przedstawiając powyższe, chciałbym prosić Komisję o to, żeby była w swojej ocenie wyrozumiała i żeby pamiętała, że postulowana przez nas kwota 52 mln zł ponad te limity, które przyznało nam Ministerstwo Finansów, jest tym elementem, który - w naszym mniemaniu - warunkuje skuteczność działań Ministerstwa Współpracy Gospodarczej z Zagranicą, skuteczność promocji oraz, w jakiejś części, także dalszy rozwój obrotów gospodarczych z zagranicą. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#DyrektorDepartamentuPromocjiwMWGzZWandaSamborska">Ministerstwo Współpracy Gospodarczej z Zagranicą posiada w swoim budżecie na 1996 r. wydzieloną kwotę na promocję eksportu. Z kwoty tej finansowane są różnorodne rodzaje działań promocyjnych, które przez inne resorty nie są prowadzone. Możliwości finansowania promocji eksportu przez Ministerstwo Współpracy Gospodarczej z Zagranicą wynikają z gwarancji zawartych w ustawie budżetowej.</u>
          <u xml:id="u-4.1" who="#DyrektorDepartamentuPromocjiwMWGzZWandaSamborska">Przypomnę, że w ubiegłym roku kwota przeznaczona na ten cel wyniesie niecałe 80 mld starych złotych. Wbrew temu, co powiedziała pani minister Chojna-Duch, że te środki nie będą wykorzystane do końca roku, zapewniam, że nie mamy takich obaw. Chociaż faktycznie, w tej chwili z konta nie wypłynęła jeszcze taka suma, jaką przeznaczono na pierwsze pół roku, to będzie ona rozdysponowana z pewnością w drugiej połowie roku. Zgodnie z naszymi przewidywaniami, zostanie ona wykorzystana w takiej wysokości w jakiej została przyznana ustawą budżetową.</u>
          <u xml:id="u-4.2" who="#DyrektorDepartamentuPromocjiwMWGzZWandaSamborska">Wynika to z faktu, że zaangażowanie środków, jakie Ministerstwo Współpracy Gospo-darczej z Zagranicą ma na promocję rejestrowane jest z pewnym opóźnieniem, w momencie, gdy docierają do nas faktury. Następuje to w ciągu następnych kilku miesiący po otrzymaniu decyzji o refundacji.</u>
          <u xml:id="u-4.3" who="#DyrektorDepartamentuPromocjiwMWGzZWandaSamborska">Dla przypomnienia chcę państwu powiedzieć, że w ubiegłym roku kwotę w wysokości 202,6 mld zł Ministerstwo Współpracy Gospodarczej z Zagranicą wykorzystało w 100%. Dokładnie w 100%, ponieważ pozostało zaledwie 15 mln zł.</u>
          <u xml:id="u-4.4" who="#DyrektorDepartamentuPromocjiwMWGzZWandaSamborska">W tym roku spodziewamy się, że wykorzystanie również będzie 100%, a to z tego względu, że jest bardzo duże zainteresowanie środkami na promocję. I tak dokładnie rozpisany w tym roku budżet na 1996 r., w ciągu ostatnich kilku miesięcy przygotowany przez Ministerstwo Współpracy Gospodarczej z Zagranicą zawiera zarówno działania makro jak i mikro.</u>
          <u xml:id="u-4.5" who="#DyrektorDepartamentuPromocjiwMWGzZWandaSamborska">Pragnę państwa poinformować, że działanie w skali makro, które prowadzi Ministerstwo Współpracy Gospodarczej z Zagranicą z tych środków, obejmują również działalność innych resortów, ponieważ to MWGzZ wydaje pozycje o charakterze gospodarczym promujące Polskę  za granicą takie, jak filmy promocyjne, publikacje przepisów prawnych, które służą także innym resortom.</u>
          <u xml:id="u-4.6" who="#DyrektorDepartamentuPromocjiwMWGzZWandaSamborska">Chciałabym podkreślić, że tego nie zrobi za nas nikt, jeśli nie znajdzie się na ten cel odpowiednia kwota w budżecie MWGzZ, nie możemy powierzyć tej działalności nikomu innemu, jako że tego rodzaju działalności nie będą finansowały przedsiębiorstwa. Natomiast poniosą one być może ciężar działalności w skali makro, czyli tego, co robią bezpośrednio przedsiębiorstwa na rzecz promowania siebie oraz swoich wyrobów za granicą.</u>
          <u xml:id="u-4.7" who="#DyrektorDepartamentuPromocjiwMWGzZWandaSamborska">Pragnę zwrócić uwagę, że te środki w bardzo niewielkim stopniu wspierają działania promocyjne podmiotów gospodarczych. Tak naprawdę, to same podmioty ponoszą ciężar promocji swoich  wyrobów za granicą.</u>
          <u xml:id="u-4.8" who="#DyrektorDepartamentuPromocjiwMWGzZWandaSamborska">I tak, dopłaty z Ministerstwa Współpracy Gospodarczej z zagranicą na cele promocyjne wynoszą mniej więcej od 15-17 do 20% udziału poszczególnych firm w targach czy wystawach zagranicznych. A więc 80% musi wnieść firma. Nie sądzę więc, aby to była jakaś szczególna forma wspierania przedsiębiorstw, która odbywałaby się kosztem podatników, a więc nas wszystkich.</u>
          <u xml:id="u-4.9" who="#DyrektorDepartamentuPromocjiwMWGzZWandaSamborska">Ta forma wspierania eksporterów ma natomiast olbrzymie znaczenie moralne. W ubiegłym roku, tego wsparcia moralnego doświadczyło około 3,5 tys. firm. Uczestniczyły one w targach i wystawach za granicą. Udało nam się objąć dofinansowaniem udział w około 180 imprezach za granicą.</u>
          <u xml:id="u-4.10" who="#DyrektorDepartamentuPromocjiwMWGzZWandaSamborska">Jeżeli w bieżącym budżecie na 1996 rok zabraknie tej kwoty, to trzeba będzie zrezygnować z części imprez, na których Polska bywa od lat. Staramy się, aby ta tradycja była podtrzymywana. Niestety, ciężar promocji jest coraz większy, a koszt wystąpienia targowego jest coraz wyższy i w związku z tym, nie wszystkie przedsiębiorstwa będą w stanie sobie na to pozwolić.</u>
          <u xml:id="u-4.11" who="#DyrektorDepartamentuPromocjiwMWGzZWandaSamborska">Ministerstwo Finansów było uprzejme przypomnieć nam sprawę kredytów eksportowych. Pragnę zwrócić uwagę na to, że dotyczy to spraw związanych z inwestowaniem. Natomiast my mówimy o promocji tzw. bezpośredniej, która polega na pokazywaniu się na zagranicznych targach i stałych imprezach promocyjnych.</u>
          <u xml:id="u-4.12" who="#DyrektorDepartamentuPromocjiwMWGzZWandaSamborska">Jeśli chodzi o szczegółową koncepcję, jaką Ministerstwo Współpracy Gospodarczej z Zagranicą ma w zakresie promocji polskiej gospodarki za granicą, to chciałbym poinformować Komisję, że w najbliższym czasie będzie przedstawiony Komisji materiał do dyskusji na temat modelu polskiej promocji oraz koncepcji, zarówno pod względem branżowym, jak i geograficznym.</u>
          <u xml:id="u-4.13" who="#DyrektorDepartamentuPromocjiwMWGzZWandaSamborska">Materiał ten będzie następnie przedstawiony Komitetowi Ekonomicznemu Rady Ministrów. Mamy nadzieję, że ta koncepcja na najbliższe lata znajdzie zrozumienie i będzie po dyskusji zaakceptowana. Sądzę, że będzie to materiał, który będzie uzasadniał wystąpienia Ministerstwa Współpracy Gospodarczej z Zagranicą o środki tej wysokości.</u>
          <u xml:id="u-4.14" who="#DyrektorDepartamentuPromocjiwMWGzZWandaSamborska">Na zakończenie chciałbym jeszcze poinformować państwa, że jutro zbiera się w Warszawie seminarium organizowane przez OECD, a więc organizację, do udziału w której staramy się wejść i być może już w przyszłym roku będziemy jej członkiem. Tematem wiodącym będzie sprawa promocji eksportu. Bezpośrednio spraw Polski natomiast będzie dotykał punkt dotyczący polskiego modelu promocji.</u>
          <u xml:id="u-4.15" who="#DyrektorDepartamentuPromocjiwMWGzZWandaSamborska">Ten polski model promocji, który będziemy przedstawiali jako jedyny kraj spośród byłych krajów socjalistycznych, będzie stanowił wykładnię tego, co w promocji się dzieje. Tymczasem na ten cel, jak się okazuje, przeznacza się w Polsce bardzo mało pieniędzy. Liczby mówią same za siebie. Jest to około 0,5 promile kwoty stanowiącej wartość eksportu.</u>
          <u xml:id="u-4.16" who="#DyrektorDepartamentuPromocjiwMWGzZWandaSamborska">Należy też wziąć pod uwagę fakt, że w ubiegłym roku, według stanu na 1 stycznia 1994 r., kwota przeznaczona w przedziałce - promocja eksportu w Ministerstwie Współpracy Gospodarczej z Zagranicą, przyniosła ok. 8,5 mln dolarów, natomiast licząc w tych samych dolarach, po przeliczniku aktualnie obowiązującym, jest to nieco więcej niż 7 mln dolarów.</u>
          <u xml:id="u-4.17" who="#DyrektorDepartamentuPromocjiwMWGzZWandaSamborska">Uważamy, że już w bieżącym roku trzeba będzie ograniczyć nasze działanie promocyjne. Jeżeliby taka sytuacja miała trwać w roku 1996, gdzie nasze możliwości promocji eksportu byłyby nadal ograniczone, to musielibyśmy nadal rezygnować z części działań promocyjnych.</u>
          <u xml:id="u-4.18" who="#DyrektorDepartamentuPromocjiwMWGzZWandaSamborska">7,5 mln dolarów, którymi Ministerstwo Współpracy Gospodarczej z Zagranicą dysponuje z budżetu na rok bieżący, to jest zaledwie połowa sumy, jaką firma Bayer przeznaczyła na promocję aspiryny w Stanach Zjednoczonych w roku ubiegłym. Nie chodzi mi o robienie reklamy firmie, a jedynie o podkreślenie promocji. Bayer przeznaczył 15 mln dolarów na promocję jednego leku w jednym kraju, na dodatek dobrze znanego leku. My natomiast 7,5 mln dolarów mamy na całą promocję całej polskiej gospodarki w ciągu całego roku.</u>
          <u xml:id="u-4.19" who="#DyrektorDepartamentuPromocjiwMWGzZWandaSamborska">Przykładów takich może być wiele. Nowa firma Windows, o której promocji państwo zapewne słyszeli,  przeznaczyła na promocję 200 mln dolarów, tylko tego produktu. Proszę z tej perspektywy spojrzeć na nasze 7,5 mln dolarów.</u>
          <u xml:id="u-4.20" who="#DyrektorDepartamentuPromocjiwMWGzZWandaSamborska">Dlatego bardzo prosimy, aby biorąc pod uwagę uwarunkowania towarzyszące z jednej strony wzrostowi kosztów związanych z promocją zagraniczną, z drugiej strony - konieczność pewnego rodzaju świadomości eksporterów, że należy eksportować i dobrze przygotowywać się do targów i wystaw, również poprzez mówienie o sobie, poprzez budowanie systemu informacji, poprzez włączanie się do baz danych, które nasz eksport wspiera finansowo.</u>
          <u xml:id="u-4.21" who="#DyrektorDepartamentuPromocjiwMWGzZWandaSamborska">Chodzi także o to, żeby nie zatracić tej świadomości. Inaczej w przyszłym roku będziemy mówili o tym, że eksport spada z przyczyn obiektywnych, które są nam znane, a więc przede wszystkim z tego powodu, że budżet jest szczupły. My o tym wiemy także i dziś. Być może ta sprawa powinna być potraktowana w sposób szczególny, aby w przyszłym roku nie był on jeszcze bardziej szczupły.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#PrezesGlownegoUrzeduCelMieczyslawNogaj">Chciałbym podziękować Komisji Stosunków Gospodarczych z Zagranicą za to, że mamy możliwość przedstawienia projektu budżetu Głównego Urzędu Ceł. Chciałbym przy tym powiedzieć, że ten projekt został sporządzony na podstawie założeń, które otrzymaliśmy  z Ministerstwa Finansów. Oddaje więc stan z 11 września br.</u>
          <u xml:id="u-5.1" who="#PrezesGlownegoUrzeduCelMieczyslawNogaj">Chciałbym zwrócić  uwagę na zmiany w stosunku do tego, co pani minister E. Chojna-Duch dziś tu przedłożyła. Jeśli państwo pozwolą, wypunktuję tylko te miejsca, w których występują różnice.</u>
          <u xml:id="u-5.2" who="#PrezesGlownegoUrzeduCelMieczyslawNogaj">Na pierwszej stronie uzasadnienia jest podane wskazanie, że chcemy utworzyć 20 urzędów celnych wraz z oddziałami i posterunkami celnymi. Otóż w tej chwili mamy 18 urzędów celnych i chcemy utworzyć jeszcze dwa, bo takie są potrzeby. Te dodatkowe urzędy celne powstałyby wówczas, kiedy byłyby odpowiednie ilości etatów. To są sprawy ściśle ze sobą powiązane i nie można ich od siebie oddzielić, bowiem w ramach istniejących etatów nie możemy tworzyć nowych urzędów.</u>
          <u xml:id="u-5.3" who="#PrezesGlownegoUrzeduCelMieczyslawNogaj">Tak więc 20 urzędów celnych zostało tu wpisanych pod warunkiem, że dostaniemy dodatkowe etaty. W odniesieniu do urzędów już istniejących, mamy tu zaewidencjonowane, zgłoszone zapotrzebowanie. Dotyczy to bardzo dużych urzędów celnych, stąd te 2 tys. etatów byłoby przeznaczone na dodatkowe urzędy celne, ale także na wzmocnienie istniejących urzędów celnych, których zakres obrotów towarowych rośnie i który muszą one obsłużyć.</u>
          <u xml:id="u-5.4" who="#PrezesGlownegoUrzeduCelMieczyslawNogaj">Jeżeli przejdziemy do omówienia dochodów budżetowych, chciałbym tylko zwrócić uwagę, że to, co pani minister E. Chojna-Duch powiedziała, też będzie wymagało skorygowania. Mówimy o dziale 64 - handel zagraniczny. To są właśnie wpływy z tytułu cła. To co jest wyszacowane w postaci cyfry 6,920 mln zł będzie musiało ulec zmianie na cyfrę 6,1 mln zł, ewentualnie na 6,4 mln zł, bo zostało obniżone ze względu na mniejszą średnią stawkę celną.</u>
          <u xml:id="u-5.5" who="#PrezesGlownegoUrzeduCelMieczyslawNogaj">Poniżej opisane zostały poszczególne elementy przyjęte do wyliczenia wysokości wpływów z tytułu cła, które też ulegają zmianie. Średnia ważona stawka celna, która według informacji - jakie otrzymaliśmy w dniu 14 września - powinna wynosić 8,7%, w tej chwili jest przyjęte 7,1 do 7,49%. Import jest również podniesiony.</u>
          <u xml:id="u-5.6" who="#PrezesGlownegoUrzeduCelMieczyslawNogaj">Kurs również ulega zmianie, przy czym było tu podane, że w 1996 r. będzie wynosił 280 zł za 100 USD, a w tej chwili jest przyjęte, że będzie 284 zł za 100 USD.</u>
          <u xml:id="u-5.7" who="#PrezesGlownegoUrzeduCelMieczyslawNogaj">Jeżeli chodzi o punkt drugi, to nie ulega on zmianie. W działe 91 - Administracja państwowa - zaplanowano wpływy z tytułu pozostałych dochodów w wysokości 35,605 tys. zł, co stanowi wzrost o 11,27% w stosunku do planu na 1995 r.</u>
          <u xml:id="u-5.8" who="#PrezesGlownegoUrzeduCelMieczyslawNogaj">Podstawową pozycję w tym dziale stanowią wpływy w paragrafie 77 - różne dochody, osiągane ze sprzedaży towarów i dewiz zajętych w postępowaniu karnym skarbowym i celnym oraz przepadłych na rzecz skarbu państwa i nie podjętych w terminie depozytów.</u>
          <u xml:id="u-5.9" who="#PrezesGlownegoUrzeduCelMieczyslawNogaj">Za 6 miesięcy 1995 r. wpływy w tym paragrafie osiągnięto w wysokości 16.597 tys. zł. Na 1996 r. dochody z wyżej wymienionego tytułu zaplanowano w wysokości 30.413 tys. zł, tj. o 8,15% więcej niż w planie na 1995 r.</u>
          <u xml:id="u-5.10" who="#PrezesGlownegoUrzeduCelMieczyslawNogaj">Jeśli natomiast chodzi o wydatki, chciałbym zwrócić uwagę państwa na to, że realny przyrost wydatków będzie się kształtował nieco gorzej. Tu mówimy o nominalnym przyroście wydatków. Dla Głównego Urzędu Ceł jest on podany w wysokości 6,59% w stosunku do przewidywanego wykonania za 1995 r. Jeśli chodzi o realny, będzie jeszcze gorzej, ponieważ szacunek ten nie uwzględnia tempa inflacji.</u>
          <u xml:id="u-5.11" who="#PrezesGlownegoUrzeduCelMieczyslawNogaj">W sumie, przyrost wydatków budżetowych w budżecie Głównego Urzędu Ceł będzie poniżej tempa wzrostu inflacji. Proporcje te mogą ulec zmianie, jeżeli rząd podejmie decyzję o zwiększeniu limitu przeznaczonego dla administracji celnej o kwotę przeznaczoną na realizację kontraktu dotyczącego komputeryzacji administracji celnej. jak również zatrudnienie. Na razie kształtuje się to w ten sposób.</u>
          <u xml:id="u-5.12" who="#PrezesGlownegoUrzeduCelMieczyslawNogaj">W 1995 r. limit zatrudnienia w administracji celnej wynosi 12.668 etatów, z tego w urzędach celnych 11.896 etatów. Dotychczas przyznane etaty nie zaspokajają potrzeb wynikających z bardzo szerokiego zakresu działań służb celnych i stawianych przed nimi zadań. Sprawne funkcjonowanie administracji celnej uzależnione jest od wielu czynników, w tym m.in. od liczby zatrudnionych funkcjonariuszy.</u>
          <u xml:id="u-5.13" who="#PrezesGlownegoUrzeduCelMieczyslawNogaj">Jednak podstawowym uzasadnieniem dla zwiększenia liczby zatrudnionych jest przede wszystkim systematyczne zwiększanie się ruchu towarowego i osobowego przez granice państwa. Wymaga to sprawnej obsługi oraz zabezpieczenia przed naruszeniem przepisów celnych, dewizowych i podatkowych, co powoduje konieczność tworzenia w trybie pilnym dodatkowych stanowisk pracy.</u>
          <u xml:id="u-5.14" who="#PrezesGlownegoUrzeduCelMieczyslawNogaj">Istnieje pilna potrzeba dokonania restrukturyzacji administracji celnej, zwłaszcza tej rozmieszczonej w terenie. Jest tak, że to, co w tej chwili mamy, zostało ukształtowane w przeszłości. W tej chwili istnieje potrzeba rozbudowy miejsc odpraw celnych i przybliżenia tych miejsc do tych, w których dokonywana jest produkcja, jak i do których towar jest przesyłany z granicy. Rosnąca skala obrotu towarowego wymaga po prostu zwiększenia zatrudnienia.</u>
          <u xml:id="u-5.15" who="#PrezesGlownegoUrzeduCelMieczyslawNogaj">Z drugiej jednak strony przewidujemy, że sprawy będą się komplikowały. Będą to problemy zarówno z obsługą tego obrotu, jak i dla zakładów pracy. Chciałbym powiedzieć, że o tyle to będzie istotne, że będziemy przecież zmieniali również procedury. Nowy projekt Prawa celnego nakłada na administrację celną dodatkowe zadania. Są one związane z wprowadzeniem, jeśli oczywiście przyjmie to parlament, nowych procedur gospodarczych. Dotychczas były one u nas podejmowane w szczątkowym zakresie przez administrację celną.</u>
          <u xml:id="u-5.16" who="#PrezesGlownegoUrzeduCelMieczyslawNogaj">Wdrożenie nowych procedur będzie wymagało zwiększenia nadzoru administracyjnego do rozliczenia. Oczywiście więc będzie potrzeba więcej osób do obsłużenia, jeśli chcemy, aby wszyscy byli prawidłowo obsłużeni, zgodnie z nowymi procedurami. I na to chciałbym zwrócić szczególną uwagę.</u>
          <u xml:id="u-5.17" who="#PrezesGlownegoUrzeduCelMieczyslawNogaj">Jeśli chodzi o kontrakt komputerowy, to GUC podpisał kontrakt, na co zresztą uzyskał upoważnienie Urzędu Rady Ministrów z firmą Computer Gesellschaft Konstanz /CGK/. W tym roku komputeryzacja jest robiona awansem, przy czym firma nie uzyskuje płatności. W ramach kontraktu też, pilotażowo inwestycja ta została przez tę firmę skredytowana, ale w roku następnym będą musiały nastąpić określone płatności.</u>
          <u xml:id="u-5.18" who="#PrezesGlownegoUrzeduCelMieczyslawNogaj">Następnie planuje się, że zostanie skomputeryzowanych 16 następnych jednostek celnych i wchodzimy w fazę intensywnej realizacji tego kontraktu. Zgodnie z podpisaną umową, na ten cel powinny być przeznaczone pieniądze w kwocie 52.567 tys. zł. Ta propozycja została wpisana do protokołu rozbieżności przez Ministerstwo Finansów i w związku z tym będzie oczekiwała na decyzję Rady Ministrów.</u>
          <u xml:id="u-5.19" who="#PrezesGlownegoUrzeduCelMieczyslawNogaj">Inna sprawa, na którą również pani minister E. Chojna-Duch wskazała, to jest kwestia rozliczenia terminalu w Świecku. Na ten cel zostały przeznaczone pieniądze ze środka specjalnego, który jest w dyspozycji prezesa Głównego Urzędu Ceł. W naszym rozumieniu bowiem środki te powinny być refundowane, ponieważ były one przeznaczone na poprawę działania i skuteczności administracji celnej.</u>
          <u xml:id="u-5.20" who="#PrezesGlownegoUrzeduCelMieczyslawNogaj">W tej chwili przejście w Świecku będzie częścią przejścia granicznego, stąd uważamy, że pewien zakres tego powinien być refundowany, aby można było finansować inwestycje, które zostały wstrzymane. Jest przecież zakres inwestycji, które w tym roku w ogóle nie były wykonywane, a które są bardzo pilne, jeżeli rzeczywiście chcemy poprawić pracę administracji celnej. I o tej sprawie również chcielibyśmy rozmawiać.</u>
          <u xml:id="u-5.21" who="#PrezesGlownegoUrzeduCelMieczyslawNogaj">Rozumiemy oczywiście argument Ministerstwa Finansów, że w tej chwili nie ma podstaw prawnych do takiego działania, ale może należy pomyśleć o takich podstawach. Chcemy zaproponować zakończenie finansowania tego typu inwestycji przez GUC. Administracja celna nie będzie dalej finansowała tych inwestycji. Będzie to także oznaczało przejęcie tego finansowania przez wojewodę. Dotyczy to głównie wykończeniowych prac, w tym również związanych z zielenią. Łącznie chodzi o 2,4 mln zł, ale już nie z naszych funduszy, tylko z pieniędzy wojewody.</u>
          <u xml:id="u-5.22" who="#PrezesGlownegoUrzeduCelMieczyslawNogaj">Uważam, że administracja celna powinna poprawić swoją bazę, ale nie z funduszu specjalnego, zwłaszcza że miejsce odpraw celnych, czyli terminal, nie będzie zarządzane przez administrację celną. Dochody z czynszów i z tego, co administracja celna wybudowała, nie będą - niestety - do niej spływały.</u>
          <u xml:id="u-5.23" who="#PrezesGlownegoUrzeduCelMieczyslawNogaj">W paru wypadkach może stworzyć się nawet paradoksalna sytuacja, że wojewoda przejmie obiekt, który sami wybudowaliśmy, będzie żądał od nas czynszu za jego użytkowanie. To także chcielibyśmy skorygować. Jeśli ktoś już wybudował coś za swoje pieniądze, to przynajmniej nie powinien płacić za to czynszu. Sprawę stawiamy więc w ten sposób, że chcemy zakończyć to finansowanie i znaleźć jakieś rozwiązanie dla refundowania wydatkowanych już środków z konta specjalnego, które miało służyć przede wszystkim na poprawę pracy administracji celnej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#PoselKazimierzModzelewski">Dziękuję bardzo, może ktoś ma pytanie do udzielonych tu wyjaśnień? Jeśli nie, otwieram dyskusję dotyczącą punktu pierwszego, czyli propozycji Ministerstwa Finansów, dotyczących limitów budżetowych na 1996 r. dla Ministerstwa Współpracy Gospodarczej z Zagranicą.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#PoselKazimierzNycz">Mam pytania właściwie do dwóch punktów, ponieważ te sprawy ściśle wiążą się ze sobą. Jedno i drugie także wiąże się z budżetem.</u>
          <u xml:id="u-7.1" who="#PoselKazimierzNycz">Może na początek stwierdzenie, raczej przygnębiające. Otóż MWGzZ ma 116 mln zł, a brakuje mu 52 mln zł. Te cyfry w zderzeniu mówią same za siebie.</u>
          <u xml:id="u-7.2" who="#PoselKazimierzNycz">Sądzę, że jeżeli chodzi o uwagi szczegółowe, będziemy je zgłaszać wtedy, gdy otrzymamy już założenia do projektu budżetu państwa na 1996 r. Natomiast w tej chwili chciałbym zapytać, dlaczego otrzymaliśmy materiały tak późno. Takie czytanie na gorąco przy jednoczesnym wysłuchiwaniu wprowadzenia do dyskusji nie daje dostatecznego obrazu i podstaw do właściwej oceny.</u>
          <u xml:id="u-7.3" who="#PoselKazimierzNycz">Mam pytanie do pana ministra J. Czaji. W materiale GUC jest akurat odniesienie do 1995 r., natomiast brakuje tego w materiale MWGzZ. Nasza pamięć jest zawodna, nie mamy przed oczami wszystkich składników z poprzedniego okresu. Mam więc pytanie, jakie dochody z prywatyzacji 9 spółek przewiduje minister współpracy gospodarczej z zagranicą w 1996 r. i czy te dochody Ministerstwo Finansów ujęło w planie dochodów i zostały one przedstawione w założeniu?</u>
          <u xml:id="u-7.4" who="#PoselKazimierzNycz">Drugie pytanie - jaka jest nasza rola, panie ministrze, w tych międzynarodowych organizacjach, takich jak Międzynarodowa Grupa Studiów ds. Miedzi, Międzynarodowa Grupa Studiów ds. Cynku i Ołowiu, Międzynarodowa Organizacja ds. Kawy itp?</u>
          <u xml:id="u-7.5" who="#PoselKazimierzNycz">Nie jest to duża kwota. Wyliczyłem, że jest to 230 tys. zł składki rocznej, natomiast gdyby pan był uprzejmy przybliżyć jaka jest rola państwa polskiego w tych organizacjach i co w efekcie z tego mamy.</u>
          <u xml:id="u-7.6" who="#PoselKazimierzNycz">Nie rozumiem też pozycji mówiącej, że na "Program Rozwoju ONZ UNDP jest składka dobrowolna i jest to kwota 581 tys. zł". Jeżeli dobrowolna, to kto ją określa? Minister współpracy gospodarczej z zagranicą? Czy może na zasadzie, że dobrowolna, ale powyżej jakiejś sumy, tak jak na zasadzie "co łaska", ale nie mniej niż...itd.</u>
          <u xml:id="u-7.7" who="#PoselKazimierzNycz">Jeżeli brakuje ponad 52 mln zł, to mam pytanie, czy należy rozumieć jednoznacznie, w kontekście wstępnej weryfikacji, że zostało już uzgodnione z Ministerstwem Finansów, że nie będą realizowane zadania z pozycji 1 do 6 - str. 2 do str. 4 informacji?</u>
          <u xml:id="u-7.8" who="#PoselKazimierzNycz">W związku z tym mam też pytania, czy Ministerstwo Współpracy Gospodarczej z Zagranicą przedstawiło Ministerstwu Finansów skutki takiej decyzji, zwłaszcza w dochodach, w realizacji punktu 1, 2, 3 i 5?</u>
          <u xml:id="u-7.9" who="#PoselKazimierzNycz">Chodzi tu m.in o utworzenie naszych placówek ekonomiczno-handlowych za granicą, tym samym promocji eksportu i przecieranie ścieżek naszym przedsiębiorstwom w zakresie współpracy gospodarczej z zagranicą.</u>
          <u xml:id="u-7.10" who="#PoselKazimierzNycz">Jeżeli chodzi o uwagi do budżetu Głównego Urzędu Ceł, brak środków finansowych na dodatkowe 2 tys. etatów dla administracji celnej, to jest to śpiewka, która powtarza się praktycznie co roku. Trzeci rok byłem koreferentem budżetu Głównego Urzędu Ceł i wiem, że trzeci rok, po wielkich bojach w Komisji Polityki Gospodarczej, Budżetu i Finansów, ta sprawa znajduje przebicie dopiero po wielu interwencjach. Czy wzorem poprzednich doświadczeń, Ministerstwo Finansów i Ministerstwo Pracy i Polityki Socjalnej w dalszym ciągu upierają się, że te 2 tysiące etatów są naprawdę niepotrzebne GUC w 1996 r.? I to po wielu sygnałach z naszej strony i dezyderatach naszej Komisji, nawet na ręce premiera?</u>
          <u xml:id="u-7.11" who="#PoselKazimierzNycz">Co to znaczy 2 tysiące etatów na ustalenie granic i poprawę sytuacji w pracy służb celnych? Ja pomijam tu wskaźniki porównawcze w stosunku do służb celnych w krajach zachodnich, bo chyba wszyscy to doskonale znają.</u>
          <u xml:id="u-7.12" who="#PoselKazimierzNycz">Mam pytanie do pana prezesa M. Nogaja. Czy może pan ocenić przewidywany brak wpływów do budżetu państwa z tytułu braku środków finansowych na 2 tys. etatów, biorąc pod uwagę założenia, że średnio jeden celnik wypracowuje określony dochód netto w skali roku?</u>
          <u xml:id="u-7.13" who="#PoselKazimierzNycz">Czy tego typu wskaźnik braku wpływów biorąc pod uwagę Ministerstwo Finansów analizując przewidywane wpływy, jak również przewidywane wydatki?</u>
          <u xml:id="u-7.14" who="#PoselKazimierzNycz">Pytanie drugie - jakie kary umowne zapłaci Główny Urząd Ceł a tym samym budżet państwa, jeżeli nie będzie realizowana umowa o komputeryzacji? Wiadomo, że są to zarówno zadania rzeczowe, jak i uwarunkowania finansowe. Tym bardziej że niejako awansem są realizowane zadania, których przykładem jest inwestycja pilotażowa w Świecku.</u>
          <u xml:id="u-7.15" who="#PoselKazimierzNycz">I ostatnia sprawa - na podstawie materiału Najwyższej Izby Kontroli, w informacji o stanie wyposażenia technicznego placówek celnych, po wyrywkowej kontroli, utkwiły mi w pamięci dwa szczegóły. Otóż funkcjonariusze celni w Piwnicznej np. urzędowali w pomieszczeniu, w którym nie było klamek i drzwi, ani też porządnych biurek. Tak wygląda pierwsze spotkanie przedstawicieli biznesu innych państw z nami. Natomiast w Zgorzelcu jedynym atrybutem wyposażenia naszych służb celnych była - drabina. Pozostałe wyposażenie należało do strony niemieckiej.</u>
          <u xml:id="u-7.16" who="#PoselKazimierzNycz">Oczywiście to tylko gwoli przypomnienia. Rozumiem, że raport NIK jest już nieaktualny, bo kierownictwo Głównego Urzędu Ceł prawdopodobnie podjęło  już daleko idące działania, żeby tego typu sytuacji kompromitujących nie było.</u>
          <u xml:id="u-7.17" who="#PoselKazimierzNycz">Mam pytanie, w świetle tak przedstawionego budżetu, jak zakres zadań rzeczowych w remontach i wyposażeniu, bo o innych inwestycjach nie ma mowy, przewiduje z grubsza przynajmniej pan prezes Głównego Urzędu Ceł na 1996 r.?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#PoselKazimierzPantak">Pan dyrektor W. Samborska mówiła o promocji. My zgadzamy się na promocję, tylko uważam, że należy rozdzielić to, co trzeba promować na te rzeczy, które powinien promować producent od tego, co ma robić państwo.</u>
          <u xml:id="u-8.1" who="#PoselKazimierzPantak">Czy jest to zgodne z polityką innych państw, jeśli chodzi o działalność promocyjną państwa? O ile wiem, są pewne ograniczenia. Państwo nie może zbyt dużo, bowiem narusza to zasadę ingerencji państwa, która w tym momencie staje się protekcjonizmem. Powinny się tym zajmować raczej organizacje samorządowe, organizacje gospodarcze i oczywiście same firmy powinny się promować.</u>
          <u xml:id="u-8.2" who="#PoselKazimierzPantak">Jak to wygląda w budżetach innych państw? To bardziej przekonałoby mnie niż porównanie do wielkości wydatków na promocję poszczególnych firm. Firmy w ramach kosztów wydają wiele na reklamę, a więc to porównanie do mnie nie przemawia.</u>
          <u xml:id="u-8.3" who="#PoselKazimierzPantak">Sprawa druga - czekamy w tej chwili na pisemne stanowisko Rady Ministrów, ale wszystko wskazuje na to, że niedługo wpłynie projekt ustawy o generalnym inspektorze celnym, o policji celnej. Były takie założenia i była wstępna zgoda wszystkich, bo chociaż jest to projekt poselski, to rząd aktywnie współpracował z nami, GUC stałby się wtedy centralnym organem administracji państwowej. W związku z tym w czyje wejdzie on koszty? Czy to będzie rezerwa, czy też musiałby się zmieścić w kosztach Głównego Urzędu Ceł? Chciałbym prosić o informacje na ten temat.</u>
          <u xml:id="u-8.4" who="#PoselKazimierzPantak">Następna sprawa, pan prezes GUC mówił, że jest 18 urzędów celnych i będą jeszcze dwa, jeżeli ...itd. Interesuje mnie, w których miejscowościach będą te dwa urzędy celne?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#PoselStanislawPason">Mam krótkie pytanie do pani dyrektor Samborskiej. Naszym firmom przyszło pracować w gospodarce rynkowej, środków finansowych mają tyle, ile jest, sądzę, że warto byłoby zastanowić się nad tym, czy promujemy wszystko, czy obieramy jakąś strategię i pewnym towarom nadajemy priorytet.</u>
          <u xml:id="u-9.1" who="#PoselStanislawPason">Wydawanie pieniędzy na promocję Poloneza we Francji wydaje mi się bezsensowne. Jest to wyrzucanie pieniędzy w błoto. Warto więc zastanowić się, czy nie dać pewnego priorytetu towarom, które rzeczywiście mają szanse na danym rynku.</u>
          <u xml:id="u-9.2" who="#PoselStanislawPason">Mam jeszcze jedno pytanie. Jaki jest udział dużych firm i central w wykorzystaniu środków na promocję, a jaki jest udział tych małych, reprezentujących small biznes?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#PoselHansSzyc">Chciałbym się zwrócić z prośbą do pani minister E. Chojny-Duch, aby te liczby, choć nie są one jeszcze pewne, były gdzieś zapisane. Chodzi o to, byśmy na spokojnie mogli się im przyjrzeć i przemyśleć.</u>
          <u xml:id="u-10.1" who="#PoselHansSzyc">Jeżeli dobrze usłyszałem, to z powodu kursu dolara od dłuższego czasu mamy poważne kłopoty, na co zresztą już tu zwracano uwagę. Rośnie nam import, spada eksport. Chyba nie o to chodzi. Dlatego prosiłbym bardzo o zebranie tych materiałów, z uwzględnieniem jeszcze jednego bardzo ważnego wskaźnika. Chodzi o wskaźnik jaka będzie inflacja oraz o drugi - pomocniczy. Co Ministerstwo Finansów przewiduje, bo kolejny rok z rzędu słyszę, że wszystkim brakuje, a resortowi współpracy gospodarczej z zagranicą aż 50%. Uważam, że tak dalej nie może być. To, że pacjent jest chory, to ja wiem. Najwyższy czas, aby lekarz powiedział na co. A jeśli lekarz uzna, że pacjent ma umrzeć, to niech powie kiedy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#PoselKazimierzModzelewski">Jestem zdziwiony, że Ministerstwo Finansów nie zauważyło, że była decyzja rządu dotycząca utworzenia 10 nowych placówek ekonomiczno-handlowych. Były także na to pieniądze. Tymczasem okazuje się, że tego nie zrobiliśmy, a pieniędzy nie ma.</u>
          <u xml:id="u-11.1" who="#PoselKazimierzModzelewski">Przypomnę jeszcze raz, że chodzi o kraje byłego Związku Radzieckiego i na to była zgoda rządu. Zaskoczony więc jestem, że w tym projekcie budżetu neguje się te 23 mln zł z uwagi na to, że przecież było to już załatwione. Uważam, że jest to sprawa bezsporna, bo nie ma o co się spierać. Jest na to decyzja rządu i ja ją szanuję.</u>
          <u xml:id="u-11.2" who="#PoselKazimierzModzelewski">Przypominam też, że w tej sprawie był dezyderat naszej Komisji i mamy nawet stosowną odpowiedź premiera, w której zapewnia on, że na ten cel pieniądze się znajdą. Było to w ubiegłym roku i w tym roku również. Uważam więc sprawę za załatwioną.</u>
          <u xml:id="u-11.3" who="#PoselKazimierzModzelewski">Uważam, że Ministerstwo Współpracy Gospodarczej z Zagranicą zbyt mało przewiduje nowych placówek. Uważam też, że Macedonia, Słowenia i Arabia Saudyjska oczywiście, ale ponadto chodzi o Kuwejt i Dubai. Widziałem kiedyś, jakie tam są ogromne placówki Stanów Zjednoczonych, Rosji i wielu innych krajów. Są to przecież kraje bezcłowe, gdzie robi się ogromne interesy.</u>
          <u xml:id="u-11.4" who="#PoselKazimierzModzelewski">Ostatnio ogromne interesy robi się także na Krecie, a także na Cyprze. Cały ogromny, potężny biznes z Bejrutu przeniósł się obecnie na Cypr. Sądzę, że powinniśmy się zastanowić, czy nie byłoby warto, aby tam była również Polska. Bo tam już są wszyscy. Wszyscy oprócz nas i nie wiem dlaczego.</u>
          <u xml:id="u-11.5" who="#PoselKazimierzModzelewski">Drugi temat, to promocja. Chętnie odpowiedziałbym koledze, panu posłowi K. Pańtakowi, sprawdzałem to dokładnie w danych naszych BRH, że nasza promocja stanowi 1 do 3 w porównaniu do takich państw jak Czechy i Węgry. Nie mówię już o innych.</u>
          <u xml:id="u-11.6" who="#PoselKazimierzModzelewski">Inne państwa wydają tak duże sumy na promocję, że mogę porównywać tylko z tymi krajami. Oznacza to, że na każdą naszą złotówkę wydaną na promocję, Czesi i Węgrzy wydają trzy złote.</u>
          <u xml:id="u-11.7" who="#PoselKazimierzModzelewski">Osobiście uważam, że jeśli wzrasta eksport, to również powinien wzrosnąć budżet na promocję eksportu. W 1994 r. eksport wynosił 17 mld zł i było 202 mld starych złotych na promocję . W tej chwili, za I półrocze eksport wzrósł o 38%, a na  promocję mamy tylko 170 mld starych złotych.</u>
          <u xml:id="u-11.8" who="#PoselKazimierzModzelewski">Uważam, że powinny to być naczynia połączone, bowiem im większy eksport, tym większa powinna być promocja, Tym bardziej że każdy pozyskany dolar, to przecież niższe bezrobocie w Polsce. Jest to przecież oczywiste.</u>
          <u xml:id="u-11.9" who="#PoselKazimierzModzelewski">Następny temat, który chciałem poruszyć, to sprawa, która raczej przypomina wróżenie z fusów, bo jeśli dolar pójdzie do góry to wszystko przepada. Eksperci wypowiadali się, że w tym roku dolar spadnie do 1.45, a w tej chwili jest 1,48 w stosunku do DM i trudno prognozować. Co najwyżej jakieś założenia ogólne.</u>
          <u xml:id="u-11.10" who="#PoselKazimierzModzelewski">Inna sprawa, to Prawo dewizowe. Pani minister E. Chojna-Duch dotknęła prawa dewizowego. Ja upierałem się, wraz z moją Komisją, że nie było zapisu, że w dniu uzyskania dewiz następuje zakup tych dewiz. Walczyliśmy o to bardzo mocno. Uważam, że postąpiono z nami nietaktownie. Przepraszam, ale powiedziano nam, że się na tym nie znamy.</u>
          <u xml:id="u-11.11" who="#PoselKazimierzModzelewski">Teraz proponuje się nam zmianę na pół roku. My się na to nie zgadzamy. To musi być system. Jeżeli system nie sprawdzi się, to go zmienimy. Ale to musi być system, a nie zmiana na pół roku. A co będzie później?</u>
          <u xml:id="u-11.12" who="#PoselKazimierzModzelewski">Jeżeli ktoś buduje statek, to przecież nie zbuduje go w pół roku, żeby zdążyć przed zmianą. Nie można tak traktować naszej Komisji.</u>
          <u xml:id="u-11.13" who="#PoselKazimierzModzelewski">Jesteśmy oburzeni. Walczyliśmy o to, aby zmiana prawa dewizowego szła w kierunku systemowym, a nie sterowania ręcznego i dziś głośno mówi się o tym, że będzie zmiana, jakby nie było tej kwestii wcześniej. Prosiłbym bardzo panią minister, aby w tych sprawach słuchano głosu także Komisji Stosunków Gospodarczej z Zagranicą, bo są tu zawodowcy, którzy znają się na eksporcie.</u>
          <u xml:id="u-11.14" who="#PoselKazimierzModzelewski">Meldowaliśmy również w naszych dezyderatach, że nastąpi spadek eksportu. Było to przecież do przewidzenia. W zakładach pracy sygnalizowano, że nie mają już zamówień, bo lepsze warunki przy spowolnionej inflacji złotówki mają państwa zachodnie na Ukrainie i w Rosji czy Białorusi. Na przykład przemysł tekstylny i odzieżowy ma około 50% mniejszy eksport niż miał. Jeżli nadal będziemy traktować w ten sposób złotówkę, spadek będzie nadal następował.</u>
          <u xml:id="u-11.15" who="#PoselKazimierzModzelewski">Natomiast należy podziękować panu ministrowi finansów, że zmniejszono oprocentowanie kredytów eksportowych. Jest to niewiele, ale jednak coś.</u>
          <u xml:id="u-11.16" who="#PoselKazimierzModzelewski">Jeszcze jedna sprawa. Jak to się dzieje, że mamy 27 mld dolarów nadwyżki, a jednocześnie chcemy budować autostrady za obce pieniądze?</u>
          <u xml:id="u-11.17" who="#PoselKazimierzModzelewski">Co to znaczy. Otóż oznacza to, że znów nam będą wymieniać dolary na złotówki i nacisk na polski rynek będzie jeszcze większy. Nie rozumiem tego, dlaczego mając własne pieniądze bierzemy je od innych. Jak widać, opłaci się to.</u>
          <u xml:id="u-11.18" who="#PoselKazimierzModzelewski">Tymczasem my sami wkładamy te sumy na 3-4% w bankach zachodnich. I tu mi się coś nie zgadza. Czy pani minister E. Chojna-Duch może nam wytłumaczyć, jak to się dzieje, że naszych dolarów nie opłaci się inwestować w nasze autostrady?</u>
          <u xml:id="u-11.19" who="#PoselKazimierzModzelewski">Gdybym miał własne pieniądze, nie pożyczałbym tych pieniędzy od innych. Tymczasem my pożyczamy pieniądze od Międzynarodowego Funduszu Walutowego, za co również płacimy odsetki. Po co, jeśli mamy nadwyżkę dewizową?</u>
          <u xml:id="u-11.20" who="#PoselKazimierzModzelewski">Chciałbym zauważyć, że Niemcy w czasie hossy, kiedy zatrudniali 3,5 mln Turków i Jugosłowian, mieli przez 6 lat 1 bilion 250 mld DM nadwyżki. I nikt nie przejmował się tym, że mają tak wielką nadwyżkę.</u>
          <u xml:id="u-11.21" who="#PoselKazimierzModzelewski">Japonia również miała 600 mld dolarów nadwyżki. USA stara się na ten rynek eksportować poprzez obniżkę dolara. Proszę więc mi wytłumaczyć, dlaczego to tak jest u nas?</u>
          <u xml:id="u-11.22" who="#PoselKazimierzModzelewski">Sprawa GUC. Oczywiście nie można porównywać wprost, że zwiększenie dochodów wynosi 140%, a administracja państwowa ma z tego jedynie 6%. To się nie da porównać. natomiast to, co się dzieje obecnie na przejściach granicznych, to nie da się opowiedzieć, to trzeba zobaczyć i posłuchać, co mówią ludzie. Celników jest po prostu za mało. Dlatego nie mogę zrozumieć czemu znowu obcina się 2 tys. etatów, które już były zaakceptowane przez rząd. Bez tych etatów trudno będzie pracować, zwłaszcza że przy zniesieniu części ceł na niektóre surowce i materiały zwiększy się import.</u>
          <u xml:id="u-11.23" who="#PoselKazimierzModzelewski">Komisja Stosunków Gospodarczych z Zagranicą interesuje się tymi sprawami, dlatego pozwoliłem sobie wykroczyć poza temat dzisiejszych obrad.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#WiceministerElzbietaChojnaDuch">Chciałabym na początku powierdzieć, że właściwie rozpoczynamy debatę budżetową. Dziś mówimy na temat budżetu dwóch resortów: współpracy gospodarczej z zagranicą i Głównego Urzędu Ceł. Mówimy o kwestiach, które będzie jeszcze rozważała Rada Ministrów przez cały miesiąc.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#PoselKazimierzModzelewski">Przepraszam, że przerywam pani minister, ale dlatego podjęliśmy ten temat teraz, że nauczeni smutnym doświadczeniem, wiemy, że nasze protesty później nie będą miały żadnego znaczenia. Wszystko zostanie ustalone. Dlatego chcieliśmy na ten temat wcześniej porozmawiać z panią minister.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#WiceministerElzbietaChojnaDuch">Chciałam powiedzieć, że w momencie akceptacji budżetu, po blisko miesięcznej dyskusji w Radzie Ministrów, budżet będzie mógł być zweryfikowany zarówno przez Sejm jak i Komisję.</u>
          <u xml:id="u-14.1" who="#WiceministerElzbietaChojnaDuch">Dlatego też, odpowiadając również panu posłowi H. Szycowi, chciałam podkreślić, że nie jest to materiał oficjalny. Zarówno przyjęte założenia, proporcje makroekonomiczne w tym dokumencie, jak i te z czerwca, weryfikowane w ciągu ostatnich kilku miesięcy, jak i proporcje dochodów i wydatków, są na bieżąco zmieniane.</u>
          <u xml:id="u-14.2" who="#WiceministerElzbietaChojnaDuch">Po dwukrotnych konsultacjach w Ministerstwie Finansów z resortem współpracy gospodarczej z zagranicą, te proporcje uległy zmianie. Oczywiście nie tak radykalnej jak proponuje resort, ale w miarę możliwości budżetu państwa. My przecież rozpatrujemy nie tylko te dwie części, ale mamy do czynienia z budżetami innych resortów, gdzie problemy są, o ile nie bardziej palące, to z pewnością równie trudne do rozwiązania.</u>
          <u xml:id="u-14.3" who="#WiceministerElzbietaChojnaDuch">Znane są przecież kłopoty resortu zdrowia, resortu oświaty, gdzie również są autorytety i problemy wymagające niezwłocznego rozwiązania. Inne resorty też mają swoje problemy do rozwiązania. I takie czy inne prezentują nam w trakcie konsultacji, podobnie jak to zrobił minister współpracy gospodarczej z zagranicą.</u>
          <u xml:id="u-14.4" who="#WiceministerElzbietaChojnaDuch">Te wszystkie postulaty i problemy będą przedmiotem obrad na posiedzeniu Rady Ministrów i dlatego wydaje mi się, że jest to przedwczesna dyskusja.</u>
          <u xml:id="u-14.5" who="#WiceministerElzbietaChojnaDuch">Oczywiście przyjmujemy te wszystkie uwagi. Z pewnością wykorzystamy je w ten czy inny sposób. W miarę możliwości budżetu państwa o tych sprawach będzie można jeszcze mówić i te sprawy rozpatrywać, co nie oznacza, że różnego rodzaju zwiększenia limitów, na taką czy inną skalę, będą mogły być dokonywane.</u>
          <u xml:id="u-14.6" who="#WiceministerElzbietaChojnaDuch">Jeśli chodzi o kwestię budżetu MWGzZ, pan poseł pytał o dynamikę wzrostu. Mogę poinformować, że resort współpracy gospodarczej z zagranicą zgłosił wydatki w założeniach do projektu budżetu państwa na 1996 rok na kwotę 146.775 tys. zł.</u>
          <u xml:id="u-14.7" who="#WiceministerElzbietaChojnaDuch">Natomiast ustawa budżetowa roku 1995 i przewidywane wykonanie stanowią kwotę 90 mln zł. Resort proponuje zwiększenie o 52,340 mln zł, co w innych pismach było troszkę zmienione, bo jest to 52,557 mln zł, a więc tu dane o innym charakterze.</u>
          <u xml:id="u-14.8" who="#WiceministerElzbietaChojnaDuch">Jeśli chodzi o dynamikę, to w założeniach do projektu ustawy proponujemy wzrost o 149% tego budżetu. Natomiast gdyby do tej liczby dodać również te 52 mln proponowane przez resort współpracy gospodarczej z zagranicą, dynamika wynosiłaby 202%. Jeśli z kolei mowa o całej kolumnie wniosków resortu do założeń do budżetu, to w porównaniu do założeń do budżetu, propozycja zwiększeń wynosi 35%. Byłoby to więc 35% więcej niż to, co proponujemy w założeniach do projektu budżetu państwa na 1996 r.</u>
          <u xml:id="u-14.9" who="#WiceministerElzbietaChojnaDuch">Tak więc zarówno kwestie dotyczące budżetu będą rozpatrywane przez Sejm podobnie jak projekt prawa dewizowego, który już za chwilę będzie omawiała Rada Ministrów. Następnie projekt ten trafi do Wysokiej Izby i będą państwo mogli wypowiedzieć się na ten temat oraz ewentualnie zmienić ten projekt.</u>
          <u xml:id="u-14.10" who="#WiceministerElzbietaChojnaDuch">Jeśli chodzi o kwestie związane z kosztami prywatyzacji, to jeśli chodzi o stronę dochodów, jest to kwota rzędu 27.530 tys. zł, natomiast koszty prywatyzacji wynoszą 1.5 mln zł.</u>
          <u xml:id="u-14.11" who="#WiceministerElzbietaChojnaDuch">Jeśli chodzi o możliwość zwiększenia tych kosztów, wnioskowana kwota środków budżetowych na pokrycie kosztów stanowi 4% planowanych na 1996 r. dochodów ze sprzedaży akcji udziałów 9 spółek.</u>
          <u xml:id="u-14.12" who="#WiceministerElzbietaChojnaDuch">Resort współpracy gospodarczej z zagranicą podaje jednocześnie, że w roku 1994, koszty przygotowania sprzedaży akcji 3 spółek wynosiły 164 tys. nowych złotych, co stanowiło zaledwie o 0,4% uzyskanych dochodów ze sprzedaży.</u>
          <u xml:id="u-14.13" who="#WiceministerElzbietaChojnaDuch">Sytuacja finansowa tych spółek, jak się wydaje, nie uzasadnia potrzeby obciążania budżetu państwa kosztami przygotowania sprzedaży części akcji czy udziałów tych spółek. Zysk netto osiągnięty w 1994 r. wyniósł łącznie 225,245 mld starych złotych. Wskazuje to na dobrą kondycję spółek umożliwiającą pokrycie omawianych wydatków w ciężar kosztów działalności spółek.</u>
          <u xml:id="u-14.14" who="#WiceministerElzbietaChojnaDuch">Skarb państwa posiada znaczne udziały w 8 spółkach, w tym 2 - udziały wynoszące powyżej 80% oraz w jednej spółce jest jedynym właścicielem. Dlatego też Ministerstwu Finansów wydawało się, że nie uwzględnienie tej kwoty w budżecie resortu na 1996 r., bez tej dodatkowej kwoty, jest nieuzasadnione.</u>
          <u xml:id="u-14.15" who="#WiceministerElzbietaChojnaDuch">Wynika to również z faktu, że koszty uzyskane z udostępnieniem akcji czy udziałów skarbu państwa w spółkach powstałych z przekształcenia przedsiębiorstw państwowych, zgodnie z rozporządzeniem ministra przekształceń własnościowych z 1990 r. pokrywane są przez spółkę, a nie przez budżet państwa. Jedynie w szczególnie uzasadnionych przypadkach, a do takich chyba nie można zaliczyć tych spółek, możliwe jest pokrycie części lub całości kosztów ze środków budżetowych.</u>
          <u xml:id="u-14.16" who="#WiceministerElzbietaChojnaDuch">Wydaje się więc, że na dobrą kondycję tych spółek, w ocenie Ministerstwa Finansów, przypadek ten nie powinien być uznany za szczególny. Chodzi zarówno o tryb jak i konieczność dofinansowania.</u>
          <u xml:id="u-14.17" who="#WiceministerElzbietaChojnaDuch">Jeszcze raz podkreślam, że Rada Ministrów przyjmuje projekt budżetu w momencie, gdy uzna, iż wnioski są uzasadnione środki te zostaną zwiększone. Decyzja więc w tej sprawie będzie podjęta nie przez Ministerstwo Finansów lecz przez Radę Ministrów, z uwzględnieniem potrzeb również innych resortów. Jest to więc uznanie pewnych priorytetów. W tym przypadku, jeżeli te priorytety będą uznane przez Radę Ministrów, wydatki będą musiały być zwiększone.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#PoselKazimierzModzelewski">Bardzo przepraszam panią minister, ale Rada Ministrów już uznała ta konieczne zwiększenie tych środków. Mamy w tej sprawie jasną odpowiedź pana premiera na dezyderat Komisji Stosunków Gospodarczych z Zagranicą. Dlatego - pani wybaczy - ale uważamy, że ta sprawa jest już zamknięta.</u>
          <u xml:id="u-15.1" who="#PoselKazimierzModzelewski">Wydaje mi się, że Rada Ministrów musiała konsultować tę decyzję z Ministerstwem Finansów, bo inaczej nie podjęłaby takiej decyzji. Tak mi się wydaje, ale może się mylę. W każdym razie dla nas jest to sprawa bezsporna i nie ma co nad nią dyskutować.</u>
          <u xml:id="u-15.2" who="#PoselKazimierzModzelewski">Jeżeli bowiem zaczniemy dyskutować nad oficjalnymi decyzjami Rady Ministrów, które przychodzą na ręce naszej Komisji, to wtedy naprawdę nie wiadomo będzie w co wierzyć.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#WiceministerElzbietaChojnaDuch">Ja też w pewnym sensie uważam sprawę za zamkniętą. W momencie gdy projekt budżetu państwa na 1996 r. trafi do Sejmu, będzie mogła nastąpić kolejna korekta.</u>
          <u xml:id="u-16.1" who="#WiceministerElzbietaChojnaDuch">Jeśli chodzi o kwestię nadwyżki, to są to rezerwy dewizowe. Nie są to więc wolne środki budżetu państwa w jakimkolwiek zakresie, tylko środki pozostające w systemie bankowym. I budżet państwa nie może z nich korzystać. Dlatego nie można ich przeznaczyć na budowę autostrad. Nie jest to sprawa ani budżetu państwa, ani też decyzji ministra finansów, ani nawet rządu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#PoselKazimierzModzelewski">Przyjmowaliśmy ustawę o budowie autostrad zakładając, że nie będzie pieniędzy w budżecie państwa. Ale od czego jest Sejm? Przecież właśnie Sejm może podjąć decyzje w tej sprawie, bo Sejm jest władny zmienić zarówno prawo jak i powołuje prezesa Narodowego Banku Polskiego i ma prawo wyrazić swoją opinię. Wiem też, że Ministerstwo Finansów nie ma takiego prawa.</u>
          <u xml:id="u-17.1" who="#PoselKazimierzModzelewski">Podejmując decyzje o budowie autostrad zakładaliśmy, że w budżecie państwa nie będzie na to pieniędzy. I wtedy taka decyzja była słuszna. W tej chwili sytuacja się zmieniła i nie ma potrzeby sprowadzania pieniędzy z zagranicy i wymiana ich na złote polskie spowoduje jeszcze większy nacisk na polski rynek. Sądzę, że pani minister Chojna-Duch podziela ten pogląd.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#WiceministerElzbietaChojnaDuch">Jest jeszcze jedna kwestia. Pani dyrektor W. Samborska podawała tutaj dane dotyczące promocji eksportu. Rzeczywiście, my wydajemy na to 7,5 mln USD, a Mikrosoft 200 mln USD. Ale oczywiście są to środki pozabudżetowe. Bo każda z firm, jeśli znajdziemy taką firmę bogatą, aby mogła przeznaczyć na promocję jakąś pokaźną kwotę, wydaje z własnych pieniędzy. Są to środki pozabudżetowe.</u>
          <u xml:id="u-18.1" who="#WiceministerElzbietaChojnaDuch">Ponadto każdy kraj ma wiele możliwości promowania własnego eksportu, jest to np. promocja towarów danego kraju. Na przykład Austria przyznaje środki na promocję towarów cenionych szczególnie wysoko przez określone gremia czy inne formy promocji, ale głównie w kraju. O środkach budżetowych, które służyłyby wyłącznie promocji eksportu ja nie wiem. Może podpowie mi pani dyrektor W. Samborska, skoro ma takie informacje. Jeśli tak, to z pewnością o tych faktach państwa poinformuję.</u>
          <u xml:id="u-18.2" who="#WiceministerElzbietaChojnaDuch">Sądzę, że wrócimy do tej dyskusji w momencie prezentacji już gotowego, potwierdzonego przez Radę Ministrów, projektu budżetu państwa na rok 1996.</u>
          <u xml:id="u-18.3" who="#WiceministerElzbietaChojnaDuch">Wszystkie zapytania Wysokiej Komisji oraz podane informacje przekażemy do pana premiera G. Kołodki. Decyzje - jak już powiedziałam - nie będą należały do nas lecz do Rady Ministrów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#PoselKazimierzModzelewski">Chciałbym tylko przypomnieć rzecz oczywistą, że jeżeli nie będzie eksportu, jeżeli nie będzie rozwoju gospodarczego kraju, a przecież eksport wiąże się z tym bezpośrednio, wszystkie kraje wysoko uprzemysłowione doszły do swych pozycji przez eksport. Jeśli nie będzie eksportu, nie będziemy też mówić o zdrowiu, bo będzie nas stać tylko na rycynę dla pacjentów, a w szkołach starczy nam tylko na rycynę dla woźnego.</u>
          <u xml:id="u-19.1" who="#PoselKazimierzModzelewski">Z premedytacją przejaskrawiam sprawę, ale to co mówię również jest truizmem. Jeżeli nie będzie eksportu, nie będzie wzrostu gospodarczego. Jeśli nie będzie wzrostu gospodarczego, budżet państwa będzie coraz mniejszy. Kraje, które doszły do dobrobytu , doszły do niego przez eksport. Dlatego nasza Komisja tak walczy o te sprawy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#WiceministerJanCzaja">Ministerstwo Współpracy Gospodarczej z Zagranicą bardzo wysoko sobie ceni opiekę Komisji Stosunków Gospodarczych z Zagranicą, zwłaszcza że to stanowisko Komisji wykazuje daleko idące zrozumienie, nie tyle nawet naszych potrzeb, co warunków rozwoju kraju.</u>
          <u xml:id="u-20.1" who="#WiceministerJanCzaja">Jeśli wzrost obrotów gospodarczych, a myślę tu przede wszystkim o obrotach handlowych z zagranicą, w dolarach wynosi w granicach 38%, jest to niezwykle ważnym elementem w dochodzie narodowym. Jeśli jest to elementem ożywienia gospodarki, to chyba nie jest dziwne, że Ministerstwo Współpracy Gospodarczej z Zagranicą, które prowadzi politykę handlową, oczekuje pewnych skutków budżetowych, również z powodu osiągnięcia takich a nie innych wyników.</u>
          <u xml:id="u-20.2" who="#WiceministerJanCzaja">Jest to absolutnie zgodne z podstawowym elementem "Strategii dla Polski". Taka polityka jest realizowana. Dlatego skutki budżetowe powinny być niejako elementem i jednocześnie konsekwencją tej polityki z powodu takich a nie innych wyników gospodarczych.</u>
          <u xml:id="u-20.3" who="#WiceministerJanCzaja">My oczywiście doskonale rozumiemy, że kołdra budżetowa jest krótka. Niemniej są dawcy dla budżetu i są jego biorcy. Bilans netto jest bardzo różny w różnych resortach.</u>
          <u xml:id="u-20.4" who="#WiceministerJanCzaja">Oczywiście doskonale rozumiemy także, że nie tylko tym się mierzy i po to jest świadoma polityka państwa, po to jest rząd, po to jest parlament, po to jest budżet. Tym niemniej prosiłbym bardzo, aby tego typu elementy świadomej polityki budżetowej też były.</u>
          <u xml:id="u-20.5" who="#WiceministerJanCzaja">Padło tu pytanie, co się stanie, jeżeli pozycje od 1 do 6 nie zostaną zrealizowane z powodu braku pieniędzy. Oczywiście, że bezpośrednich skutków w sensie dramatycznym, nie musi być. Niemniej na pewno będą tego skutki. I to pod wieloma względami.</u>
          <u xml:id="u-20.6" who="#WiceministerJanCzaja">Weźmy np. dział podstawowy promocji. Otóż promocja powoli staje się elementem najistotniejszym w polityce handlowej większości ministerstw handlu zagranicznego czy też współpracy zagranicznej i to niezależnie od tego, czy w danym kraju działają silne przedsiębiorstwa, które stać na własną, ogólną i mocną promocję. Niekiedy przecież wyraża się ona w dziesiątkach czy nawet w setkach milionów dolarów.</u>
          <u xml:id="u-20.7" who="#WiceministerJanCzaja">Generalnie rzecz biorąc można powiedzieć, że na promocję przeznacza się około 30% budżetu resortów handlu zagranicznego. Taka jest mniej więcej proporcja w krajach wysoko rozwiniętych. U nas ta proporcja jest jeszcze znacznie mniejsza.</u>
          <u xml:id="u-20.8" who="#WiceministerJanCzaja">Generalnie promocja stanie się powoli jednym z głównych elementów naszej działalności. promocji tej nie robimy tak jak powinniśmy, a więc w sposób przemyślany i w sposób kompleksowy. Natomiast robimy to w gruncie rzeczy w sposób selektywny. To znaczy robimy ją albo na obszarach, które są w pewnym sensie białą plamą, jeśli chodzi o naszą obecność gospodarczą, albo też robimy taką promocję tam, gdzie widzimy, że są szanse na duże kontrakty gospodarcze, na zwiększenie naszej obecności i wtedy, gdy mamy szanse na pomnożenie skutków finansowych czy gospodarczych.</u>
          <u xml:id="u-20.9" who="#WiceministerJanCzaja">Niestety, każda promocja kosztuje, taka również. Mamy coraz więcej wniosków dotyczących właśnie zwiększenia promocji z naszego funduszu. Te wnioski są przysyłane z różnych resortów, od czasu do czasu zdarza się również, że są one opiniowane przez resort finansów. Można więc uznać, że wszystkie ministerstwa i rząd doskonale rozumieją problemy promocji i potrzebę jej realizowania</u>
          <u xml:id="u-20.10" who="#WiceministerJanCzaja">Wysoka Komisja od czasu do czasu również opiniuje - na ogół pozytywnie - takie wnioski. My sobie to bardzo cenimy. Chcielibyśmy takich rozsądnych, świadomych i zaangażowanych działań promocyjnych mieć jak najwięcej. Jeśli popatrzymy na proporcje tego, co przeznaczamy w stosunku do wpływów z eksportu okaże się, że jest to niewielki ułamek.</u>
          <u xml:id="u-20.11" who="#WiceministerJanCzaja">Bardzo proszę mieć to na względzie, gdy dyskutujemy o sprawach budżetowych. Jeśli chodzi o dochody z prywatyzacji, w gruncie rzeczy pani minister E. Chojna-Duch powiedziała już, jakie przewidujemy globalne liczby. Myślę jednak, że wystąpiło tu pewne nieporozumienie, jednak nie chciałbym teraz wchodzić w szczegóły.</u>
          <u xml:id="u-20.12" who="#WiceministerJanCzaja">Myślę, że szczegółowo odpowie państwu na wszelkie pytania nasz przedstawiciel pan Krzysztof Kamieniecki.</u>
          <u xml:id="u-20.13" who="#WiceministerJanCzaja">Jeśli chodzi o nasz udział w niektórych organizacjach gospodarczych i kwestię płacenia składek, są to organizacje eksporterów i producentów miedzi, cynku, ołowiu czy plantatorów kawy.</u>
          <u xml:id="u-20.14" who="#WiceministerJanCzaja">Organizacje te dają nam bardzo dużo, ponieważ możemy śledzić na bieżąco trendy gospodarcze, możemy uczestniczyć nie tyle w podziale rynku, chociaż w jakimś sensie to się też dokonuje, możemy trzymać rękę na pulsie itp. Te organizacje w jakimś sensie, może nie dosłownym, spełniają jednak taką rolę, jaką spełniał kiedyś OPEC w dziedzinie ropy naftowej. Biorąc pod uwagę te względy oraz relatywnie niską opłatę, 73 tys. dolarów, jeśli chodzi o miedź i 50 tys., jeśli chodzi o grupę studyjną dotyczącą cynku i ołowiu, uważamy, że to się opłaci. W każdym razie nie chcemy z tego rezygnować.</u>
          <u xml:id="u-20.15" who="#WiceministerJanCzaja">Oczywiście możemy z tego zrezygnować, może bardziej powinni tam być obecni producenci, a nie skarb państwa, ale np. w dziedzinie kawy jesteśmy ogromnym importerem kawy i w związku z tym wydaje mi się, że członkostwo Polski w tej organizacji jest celowe.</u>
          <u xml:id="u-20.16" who="#WiceministerJanCzaja">Jeśli chodzi o Program Rozwoju ONZ UNDP, gdzie składka jest dobrowolna. Na forum tego Programu są dyskutowane wszelkie programy rozwojowe, łącznie z zaangażowaniem się Narodów Zjednoczonych, jak również instytucji finansowych, organizacji wy-specjalizowanych. Myślę, że również dla naszej strategii gospodarczej powinniśmy być w ramach tego programu.</u>
          <u xml:id="u-20.17" who="#WiceministerJanCzaja">Oczywiście nie musimy płacić tej dobrowolnej składki, ale jeżeli jesteśmy w tych 10. rozwijających się rynkach, jeśli podajemy takie, a nie inne wskaźniki wzrostu gospodarczego, jeżeli dochodzi do różnych gremiów finansowych w świecie, że dusimy się od nadmiaru dewiz, to nie będzie to zrozumiane, jeśli przestaniemy płacić składki. Szlachectwo zobowiązuje.</u>
          <u xml:id="u-20.18" who="#WiceministerJanCzaja">Jeśli chodzi o wysokość tej dobrowolnej przecież składki, to ukształtowała się ona na tym poziomie po prostu zwyczajowo.</u>
          <u xml:id="u-20.19" who="#WiceministerJanCzaja">Jeśli chodzi o placówki w krajach arabskich i b. ZSRR np. sprawa jest oczywista. Są to białe plamy. Ponadto są tam takie struktury, że pojedynczym firmom, bez informacji, bez pomocy, trudno wejść na te rynki. I dlatego placówki ekonomiczno-handlowe za granicą spełniają wszelką rolę, nie tylko promocyjną, nie tylko organizacyjną i informacyjną, ale tylko quasi dyplomatyczną. Spełniają one tam rolę także przewodnika w tym gąszczu różnych, często mafijnych - powiedziałbym - struktur.</u>
          <u xml:id="u-20.20" who="#WiceministerJanCzaja">Uważam, że niezależnie od takiej czy innej decyzji rządu, jest absolutnie niezbędne, abyśmy byli obecni w tych krajach. Nasze obroty w tych krajach rosną i to powinno być też poza dyskusją. Ale jeśli się decydujemy na otwarcie takich placówek, to trzeba pamiętać, że koszty, w porównaniu z korzyściami, jakie one przyniosą wraz ze wzrostem obrotów z tymi krajami, w gruncie rzeczy są niewielkie.</u>
          <u xml:id="u-20.21" who="#WiceministerJanCzaja">Podzielam pogląd pana przewodniczącego K. Modzelewskiego, że istnieje konieczność otwarcia placówek w Kuwejcie i Dubaju. Są to kraje niezwykle prężne. Zwłaszcza Zjednoczone Emiraty Arabskie. Jest to region gospodarczy i nasza obecność stała jest tam konieczna.</u>
          <u xml:id="u-20.22" who="#WiceministerJanCzaja">Rozumiem, że nasza dzisiejsza wewnętrzna dyskusja w łonie Komisji jest w jakimś sensie debatą wstępną, ale jednocześnie już merytoryczną. Gdybyśmy zrobili to w momencie, gdy Rada Ministrów przyjęłaby już zamówienia i projekt budżetu, wtedy prawie na pewno usłyszelibyśmy, że jest już za późno.</u>
          <u xml:id="u-20.23" who="#WiceministerJanCzaja">Budżet jest skomplikowaną machiną, która konstruuje się każdego roku na nowo. Każdy resort ma swoje potrzeby. Ale proszę pamiętać, że współpraca gospodarcza z zagranicą, obroty gospodarcze i handel zagraniczny, biorąc pod uwagę osiągnięte wyniki, że jakieś proporcje, biorąc pod uwagę to, co wkładamy do dochodu narodowego, powinny być zachowane. Coś nam również należy się, jeśli chodzi o budżet. Z naszej strony będziemy starali się gospodarować oszczędnie i robić co tylko będzie możliwe.</u>
          <u xml:id="u-20.24" who="#WiceministerJanCzaja">Jest jedna sprawa w kontekście GUC. Otóż chciałbym prosić o wsparcie jednego z kilku elementów, a mianowicie procesu komputeryzacji urzędów celnych. Koszt mieści się w granicach 100-150 mln dolarów. Ale korzyści mogą być ogromne, również w postaci wpływów do budżetu państwa, w postaci likwidacji różnych patologii na przejściach granicznych.</u>
          <u xml:id="u-20.25" who="#WiceministerJanCzaja">Nie my pierwsi przechodzimy tę drogę. Unia Europejska też ją przeszła. Były prowadzone studia na ten temat i specjalne raporty. One nie tylko teoretycznie potwierdzały, że wydatkowanie tych pieniędzy na ten cel przynosi potem skutek w postaci zwiększonych wpływów oraz skutek w postaci likwidacji patologii.</u>
          <u xml:id="u-20.26" who="#WiceministerJanCzaja">Czy mamy duże rezerwy dewizowe - nie wiem. Może jest to uproszczone myślenie, ale z drugiej strony taka analogia nasuwa się sama. Chciałbym prosić Komisję o zwolnienie mnie na posiedzenie Rady Ministrów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#PrezesMieczyslawNogaj">Jest to projekt budżetu skonstruowany na podstawie danych, które dziś posiadamy, ale pewne sprawy są jeszcze niedopracowane.</u>
          <u xml:id="u-21.1" who="#PrezesMieczyslawNogaj">Jak zwykle, pytanie, które państwo zadają, trafiło w istotę sprawy. Dylemat, który staje przed kierownictwem Głównego Urzędu Ceł, to pytanie, jak skonstruować budżet mając określone pieniądze, żeby zapewnić określone wpływy. Chodzi o to, żeby tak skonstruować układ parametrów, aby móc optymalizować dochody a jednocześnie obniżyć koszty.</u>
          <u xml:id="u-21.2" who="#PrezesMieczyslawNogaj">Będę mówił o konkretnej tylko sprawie dotyczącej kształtowania struktury Głównego Urzędu Ceł, a zwłaszcza administracji celnej.</u>
          <u xml:id="u-21.3" who="#PrezesMieczyslawNogaj">Zaplanowaliśmy powstanie dwóch urzędów celnych, przy czym jest to bardzo ostrożne założenie. Związane było ono z dwoma faktami, a mianowicie to, że jeden jest właściwie naturalny, bo mówimy o Olsztynie, który jest już właściwie przyrzeczony i przygotowany. Druga sprawa, która właściwie już w tej chwili wyszła i którą trzeba będzie podjąć, to reorganizcja Urzędu Celnego w Warszawie.</u>
          <u xml:id="u-21.4" who="#PrezesMieczyslawNogaj">Nie będę wchodził w szczegóły, ale chcę powiedzieć, że na tle tej sprawy, która powstała w urzędzie warszawskim, rysują się pewne wnioski organizacyjne. Musimy się do tego przymierzyć. Przy okazji chcę powiedzieć, że mamy znacznie więcej wniosków o ustanowienie urzędów celnych. Jest to Bielsko-Biała, Suwałki, Słupsk, Koszalin i naturalnie Jelenia Góra. Jest oczywiste, że wszystkich nie da się ustanowić, bo oznaczałoby jednak potrzebę zwiększenia środków. Musimy więc to etapować i wyważyć. Koszty muszą w efekcie przynieść określone zyski.</u>
          <u xml:id="u-21.5" who="#PrezesMieczyslawNogaj">Zyski do budżetu będą jednak pochodną wydatkowanych pieniędzy. Jeżeli nie uzyskamy tych pieniędzy i będziemy musieli poprzestać na tym, co jest, nie będzie też dodatkowych wpływów do budżetu. A my będziemy musieli się starać w tych ramach działać.</u>
          <u xml:id="u-21.6" who="#PrezesMieczyslawNogaj">Jeżeli mówimy o kosztach i dochodach, chcę tylko przytoczyć niektóre dane ze sprawozdania, które wykonaliśmy za pierwsze półrocze. Ono może państwu zobrazuje, jak to się kształtuje i jak te proporcje wynoszą.</u>
          <u xml:id="u-21.7" who="#PrezesMieczyslawNogaj">Wydatki budżetowe, które my, jako urząd, skonsumowaliśmy, wynoszą 0,95% pobranych przez Główny Urząd Ceł dochodów budżetu państwa. Inaczej mówiąc, jedna złotówka przeznaczona na pokrycie naszych kosztów, daje 185 zł dochodu do budżetu, oczywiście, przy istniejącym układzie. Jest to tego typu rząd wielkości, bo dokładnie nie da się tego wyliczyć. Można więc powiedzieć, że nie jest to zły interes dla budżetu. Ale to jest tylko założenie. My mamy świadomość, że budżet ma też sztywne wydatki, które musi ponieść.</u>
          <u xml:id="u-21.8" who="#PrezesMieczyslawNogaj">Jeżeli mówimy o kontrakcie na komputeryzację, to oczywiście, jeśli nie zostanie on zrealizowany pojawią się koszty umowne. Z tego co pamiętam, bo nie mam przy sobie odpowiednich danych, byłoby to chyba 10% wartości kontraktu.</u>
          <u xml:id="u-21.9" who="#PrezesMieczyslawNogaj">Można natomiast ten kontrakt renegocjować. Można pewne sprawy inaczej rozłożyć w czasie, ale koszt powstałby z pewnością w razie zaniechania realizacji, zwłaszcza że firma już zainwestowała. Pewne rzeczy kupiła awansem i z pewnością chciałaby zwrotu wydatkowa-nych sum.</u>
          <u xml:id="u-21.10" who="#PrezesMieczyslawNogaj">Ponadto firma ma stracone pewne korzyści, które uzyskałaby, gdyby kontrakt był realizowany.</u>
          <u xml:id="u-21.11" who="#PrezesMieczyslawNogaj">W każdym razie sprawa wymagałaby dokładnego zbadania. Dlatego byłbym ostrożny w formułowaniu opinii precyzującej, jakie byłyby to straty. Niewątpliwie jednak opóźniłoby to cały proces komputeryzacji. Mogłoby też stworzyć określone koszty dodatkowe. Ale jest to sprawa do negocjacji i zależnie od parametrów, którymi będziemy dysponować, postaramy się na to spojrzeć uważnie.</u>
          <u xml:id="u-21.12" who="#PrezesMieczyslawNogaj">Jeżeli chodzi o remanenty i inwestycje, to budżet w zasadzie nie daje nam nic. Mówię w zasadzie, ponieważ dał nam trochę na realizację inwestycji Świecko. Natomiast na potrzeby administracji celnej nie dostajemy nic. To wszystko jest realizowane ze środka specjalnego</u>
          <u xml:id="u-21.13" who="#PrezesMieczyslawNogaj">Z tym środkiem specjalnym jest tak, że niestety jesteśmy pod dużą presją Rzecznika Praw Obywatelskich, który cały czas kwestionuje przyjętą zasadę. Jego zdaniem zasada poboru tego środka nie jest najbardziej sensowna prawnie. Ciągle też trafiają nasze decyzje do Trybunału Konstytucyjnego. W wyniku tego następują kolejne obniżki i zmiany tej formuły. To wszystko powoduje, że pieniędzy ze środka specjalnego również jest coraz mniej.</u>
          <u xml:id="u-21.14" who="#PrezesMieczyslawNogaj">Równocześnie chciałbym wskazać na fakt, że środek ten służy także na uzupełnienie pensji. Średnie pensje w administracji celnej, na co również zwracam państwa uwagę, jakie wyliczył minister pracy i polityki socjalnej dla etatów kalkulacyjnych, są inne niż średnia w centrali. Wynika to z faktu, że zaliczył on administrację celną do administracji terenowej, która ma zupełnie inne średnie niż Główny Urząd Ceł, który zalicza się do administracji centralnej. Z definicji więc mamy już inne zakwalifikowanie. Tę różnicę staramy się potem wyrównać środkiem specjalnym, a więc premiami.</u>
          <u xml:id="u-21.15" who="#PrezesMieczyslawNogaj">W efekcie w dużym stopniu, środek specjalny idzie na dofinansowanie administracji celnej. Gdyby tego nie było, natychmiast mielibyśmy strajk włoski, bo pensja celnika jest poniżej średniej krajowej.</u>
          <u xml:id="u-21.16" who="#PrezesMieczyslawNogaj">Proporcje środków specjalnych w wydatkach kształtują się jak 3 do 7, co oznacza, że 3 na inwestycje, a 7 na dofinansowanie pensji. I tego się nie da zmienić, chyba że chcemy doprowadzić do jeszcze gorszej sytuacji. Gdybyśmy założyli, że mamy do dyspozycji bilion, to 30% z tego możemy przeznaczyć na inwestycje. Jest to znakomicie mało, bo nasze potrzeby są znacznie większe, a za rok będą się mieściły również w tych samych granicach.</u>
          <u xml:id="u-21.17" who="#PrezesMieczyslawNogaj">Jeśli chodzi o inwestycje, to sytuacje są dosyć tragiczne. Teraz powstał urząd celny w Legnicy, ale my nie jesteśmy w stanie go ustanowić, bo nie mamy pieniędzy. Dlatego tak właśnie naciskamy na to, żeby odzyskać częściowo środki, które zostały przeznaczone na Świecko.</u>
          <u xml:id="u-21.18" who="#PrezesMieczyslawNogaj">Dylematów mamy znacznie więcej, musimy więc skrzętnie wszystko liczyć i dokonywać wyboru biorąc pod uwagę limity, które przydzieliło nam Ministerstwo Finansów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#PoselKazimierzPantak">Nikt nie odpowiedział mi na pytanie o Generalną Inspekcję Celną. Jakie są plany w tej mierze. Biorąc pod uwagę, że jest projekt poselski ustawy o generalnej inspekcji celnej, który cieszył się uznaniem w pierwszym czytaniu jak i poparciem rządu, to być może trzeba by ten fakt przewidzieć w budżecie.</u>
          <u xml:id="u-22.1" who="#PoselKazimierzPantak">Sprawa druga - czy ja dobrze zrozumiałem. Czy w tym zestawieniu wykonania budżetu nie są ujęte środki specjalne, o których pan mówił?</u>
          <u xml:id="u-22.2" who="#PoselKazimierzPantak">Czy to są środki pozabudżetowe? Bo ja tak zrozumiałem. A jeśli tak, to bardzo proszę poinformować nas jakimi środkami specjalnymi, pozabudżetowymi dysponuje GUC?</u>
          <u xml:id="u-22.3" who="#PoselKazimierzPantak">Inna sprawa - jestem zdziwiony pańską odpowiedzią na pytanie o urzędy celne. Czujność mnie nie zawiodła. W niedzielę rozmawiałem z panem wojewodą zielonogórskim, który stwierdził, że panowie jesteście po słowie, że w Zielonej Górze będzie urząd celny i że jest sprawa pewna. Wojewoda zabezpieczył obiekt i czeka.</u>
          <u xml:id="u-22.4" who="#PoselKazimierzPantak">Przyznam się, że zacząłem wątpić  w te deklaracje, ale wojewoda zapewnił mnie, że jest to pewne, bo rozmawiał z panem wiceprezesem i z panem prezesem GUC. I pan teraz odpowiada, że owszem, będą nowe urzędy celne, ale w Warszawie i Olsztynie. Natomiast problem jest taki, że największym urzędem celnym, mającym największą przepustowość i obroty jest urząd w Świecku.</u>
          <u xml:id="u-22.5" who="#PoselKazimierzPantak">W Zielonej Górze jest oddział urzędu celnego w Świecku i jego ewentualny podział jest sprawą bardzo ważną. Jest to bliżej granicy i prosiłbym bardzo o refleksję, ponieważ wojewoda będzie się czuł oszukany. W końcu obaj jesteście przedstawicielami rządu. Jestem jednak zdziwiony, że nie możecie się dogadać. Bo sprawa w jego relacji była absolutnie pewna.</u>
          <u xml:id="u-22.6" who="#PoselKazimierzPantak">Jest jeszcze jedno dodatkowe pytanie. Gdyby pan zechciał poinformować nas, jak wygląda sytuacja w tej chwili z siedzibą dla Głównego Urzędu Ceł w Warszawie. To jest hasło. Chcielibyśmy wiedzieć czy nadal tak będzie, czy coś się zmieniło. Zależy mi na dokładnej odpowiedzi, ponieważ pieniądze zostały wydane, a nawet w grę wchodzą pewne połączenia. Wydaje mi się, że to interesuje nie tylko nas, ale także opinię publiczną</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#PrezesMieczyslawNogaj">Powołanie urzędu celnego w Zielonej Górze jest na etapie rozmów. Na wykazie, który sobie sam sporządziłem - rzeczywiście - mam Zieloną Górę. Chciałbym jednak powiedzieć, że nie wystarczy siedziba, żeby mógł powstać nowy urząd. Potrzebne są jeszcze etaty i pieniądze. Trudno powołać urząd w sposób odpowiedzialny, bez etatów, a więc patrząc na to, co możemy zrobić w tej chwili, tak odpowiedziałem.</u>
          <u xml:id="u-23.1" who="#PrezesMieczyslawNogaj">Na razie więc nie mamy z czego utworzyć oddziału w Zielonej Górze. jeśli przyznają nam te etaty, możemy wrócić do kwestii urzędu i podzielenie tych etatów. Ale bez tego - niestety - będzie to niemożliwe. Nie tylko w odniesieniu do tego urzędu, ale również innych.</u>
          <u xml:id="u-23.2" who="#PrezesMieczyslawNogaj">W materiałach, które państwo dostali, na stronach od 5 do 7 są omówione dochody i wydatki gospodarki pozabudżetowej. Natomiast środek specjalny został omówiony na str. 7. Nie chciałbym więc tego powtarzać. Chciałbym tylko wskazać, że oszacowaliśmy to na 1.352 tys zł.</u>
          <u xml:id="u-23.3" who="#PrezesMieczyslawNogaj">Jeśli chodzi o siedzibę GUC, to sprawa chyba wreszcie się zakończy szczęśliwie. Uruchomiono już wszystkie możliwe kontrole. Przy okazji chciałem powiedzieć, że nawet nie spełnia się norm ilości kontroli. W tej chwili działają tam 3 kontrole, łącznie z prokuratorem. Sądzę, że sprawa wkrótce ostatecznie się wyjaśni.</u>
          <u xml:id="u-23.4" who="#PrezesMieczyslawNogaj">Czekam na efekt końcowy, aby móc się wprowadzić. Obecny stan rzeczy jest niedobry. Jest to chyba jedyna jednostka centralna rozrzucona w Warszawie w 5 miejscach. Koszty wynajmu sięgają 50 mld zł. To trzeba kiedyś przerwać i zdecydować się na jedno miejsce. Taką firmą nie daje się dobrze zarządzać. Chcemy się komputeryzować, a nie ma nawet miejsca, żeby ten komputer umieścić.</u>
          <u xml:id="u-23.5" who="#PrezesMieczyslawNogaj">Mam nadzieję, że ta zawiła sprawa zostanie rozwiązana pozytywnie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#PoselJanSwirepo">Pewne kłopoty organizacyjne związane są z przynależnością przejść granicznych. Czy pan prezes uważa, że powinny one nadal należeć do wojewodów, czy do GUC, chociażby pośrednio.</u>
          <u xml:id="u-24.1" who="#PoselJanSwirepo">Drugie pytanie - chodzi o przynależność GUC, czy do Ministerstwa Współpracy Gospodarczej z Zagranicą czy do Ministerstwa Finansów. Prawdę bowiem mówiąc, jest to urząd, który ściąga dochody dla budżetu państwa. Jest to ponad 30% budżetu państwa. Jak pan prezes M. Nogaj widzi tę sprawę?</u>
          <u xml:id="u-24.2" who="#PoselJanSwirepo">Poseł Helmut Paździor /M.Niem./: Moje pytanie dotyczy wstrzymania inwestycji, które nie zostały tu wymienione. Moim zdaniem, rozpoczęte a nie ukończone inwestycje przynoszą straty. Jest to zamrożenie zaangażowanych środków. Ponadto każdy, kto inwestuje, spodziewa się z tego konkretnych korzyści ekonomicznych czy organizacyjnych. Bardzo proszę o informację w tej sprawie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#PrezesMieczyslawNogaj">Sądzę, że pytanie o GIC kierowane jest nie tylko do mnie, chociaż tak zostało zaadresowane. Projekt ustawy o GIC jest jeszcze w Sejmie. Gdyby jednak miała to być ustawa realizowana, to na to muszą być pieniądze, a więc rodzi to określone skutki budżetowe.</u>
          <u xml:id="u-25.1" who="#PrezesMieczyslawNogaj">Sądzę, że na tym etapie jest przedwczesne szacowanie czegokolwiek. Na razie GIC jest częścią struktury Głównego Urzędu Ceł i środki na jego działanie są w tym budżecie zabezpieczone. Inna sprawa, gdyby miał być wyodrębniony, wtedy konieczne są te środki. Musi być określona formuła wydzielenia oraz stworzony nowy budżet.</u>
          <u xml:id="u-25.2" who="#PrezesMieczyslawNogaj">Trudno mi jednak ocenić, czy na tym etapie już powinny być podjęte jakieś decyzje, bo nie wszystko jest jeszcze przesądzone.</u>
          <u xml:id="u-25.3" who="#PrezesMieczyslawNogaj">Natomiast, jeśli chodzi o przejścia graniczne, obecne prawo mówi wyraźnie, że przejścia graniczne są w posiadaniu wojewodów. GUC jest realizatorem polityki rządu. Gdyby rząd przesądził inaczej i byłoby to zatwierdzone przez Sejm, to oczywiście wymagałoby to innego podejścia. Z naszej strony budżet musiałby być zwiększony.</u>
          <u xml:id="u-25.4" who="#PrezesMieczyslawNogaj">W innych krajach jest to inaczej rozwiązane. Ja patrzę na to nieco inaczej, bo jest to kwestia pewnego współdziałania pomiędzy służbami. Jest to przede wszystkim kwestia znalezienia jakiegoś rozsądnego kompromisu. Patrząc na to obiektywnie, sytuacja się poprawia. Wśród władz lokalnych jest zrozumienie faktu, że przejścia graniczne nie są przeszkodą, ale pomagają. One wspomagają rozwój.</u>
          <u xml:id="u-25.5" who="#PrezesMieczyslawNogaj">Natomiast sądzę, że problem nie jest w tym, komu to podlega, tylko ile się na to przeznacza pieniędzy. I to jest chyba głębszy problem. Chodzi nie tylko o samo przejście, ale także infrastrukturę dojazdową i wyposażenie.</u>
          <u xml:id="u-25.6" who="#PrezesMieczyslawNogaj">A może na to zagadnienie trzeba by spojrzeć nieco inaczej. Z moich rozmów z kapitałem prywatnym wynika, że on byłby zainteresowany, żeby dofinansować przejścia graniczne. Trzeba jednak znaleźć ku temu odpowiednią formułę.</u>
          <u xml:id="u-25.7" who="#PrezesMieczyslawNogaj">Pozostaje też nierozwiązany problem, jak można by wykorzystać w Polsce istniejące środki zewnętrzne, Sądzę, że jest to temat do podjęcia. Jeśli dogadamy się wszyscy, a sądzę, że jest to możliwe, swoje miejsce na ziemi znajdziemy i będziemy tu współpracować.</u>
          <u xml:id="u-25.8" who="#PrezesMieczyslawNogaj">Jeśli chodzi o wstrzymane inwestycje, to mamy takich 20. W tej chwili opracowujemy plan działania do roku 2000. Zestawiamy najpilniejsze potrzeby. Materiał jest w końcowej fazie opracowania i wtedy może przekażę go na ręce pana przewodniczącego.</u>
          <u xml:id="u-25.9" who="#PrezesMieczyslawNogaj">Chciałbym też powiedzieć, że liczymy nie tylko na środki budżetowe. W tej chwili w strukturze GUC została utworzona komórka, która ma szukać również finansowania zewnętrznego. Chodzi o finansowanie ze środków prywatnych w Polsce, ale także zewnętrznych. Chcemy w ten sposób stworzyć możliwość wspomagania, np. ze środków Unii Europejskiej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#WiceministerElzbietaChojnaDuch">Chciałabym uzupełnić wypowiedź pana prezesa GUC. Chodzi o GIC. Jak wiadomo, projekt ustawy o GIC jest w tej chwili opiniowany przez stronę rządową. Jeśli chodzi o uzgodnienia, to w tej chwili trwają uzgodnienia międzyresortowe. Chciałabym poinformować, że w stosunku do propozycji włączenia inspektoratu do struktur Ministerstwa Finansów był sprzeciw ze strony Ministerstwa Współpracy Gospodarczej z Zagranicą.</u>
          <u xml:id="u-26.1" who="#WiceministerElzbietaChojnaDuch">Są również pewne obiekcje, dość istotne, które z pewnością wpłyną na modyfikację opinii Ministerstwa Finansów. Jeśli chodzi o opinię Urzędu Ochrony Państwa i Policji, dotyczące inspektorów celnych, ponieważ mają oni takie same uprawnienia, to w najbliższym czasie ten projekt trafi pod obrady Rady Ministrów, która ostatecznie wyrazi swoje stanowisko, bądź będzie proponowała zmiany w tym projekcie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#PrezesMieczyslawNogaj">Na konferencji, która odbyła się w Ministerstwie Finansów, były zgłoszone z naszej strony uwagi zasadne na tym etapie. Ten projekt powstał półtora roku temu. Powstał w sytuacji, gdy zupełnie inaczej był planowany układ kwestii procedur itd.</u>
          <u xml:id="u-27.1" who="#PrezesMieczyslawNogaj">Uważam, że trzeba będzie przyjrzeć się, jak w nowej sytuacji prawnej, gdyby tę ustawę przyjął parlament, ma wyglądać rola inspekcji celnej i czy w ogóle ta struktura ma się nazywać inspekcja celna, dlatego że my będziemy mieć inne procedury, w których to wszystko będzie inaczej funkcjonowało.</u>
          <u xml:id="u-27.2" who="#PrezesMieczyslawNogaj">W moim odczuciu tworzenie inspekcji celnej, tak jak ona jest nazywana trzeba odnieść do zakresu obowiązków. W  tych obowiązkach właśnie na 18 punktów, tylko jeden dotyczy cła, reszta dotyczy zupełnie innych zagadnień. Przede wszystkim dotyczy kontroli obrotu towarowego. Także nazwa - inspekcja celna - sięga do starego prawa, gdzie były zapisane trzy elementy: prawo celne jako takie, prawo dotyczące regulacji handlu zagranicznego i postępowań obronnych.</u>
          <u xml:id="u-27.3" who="#PrezesMieczyslawNogaj">Jeżeli administracja celna będzie tylko regulowała prawo dotyczące procedur celnych, to nazwa ta będzie myląca. Nazwa musi przecież oddawać zakres obowiązków. Ja sformułowałem roboczą nazwę , Inspekcja Obrotu Towarowego. Bo w gruncie rzeczy o to chodzi.</u>
          <u xml:id="u-27.4" who="#PrezesMieczyslawNogaj">To wymaga aktywniejszego spojrzenia, bo nasze prawo też się zmienia, kiedyś regulacje celne były utożsamiane z regulacjami handlu zagranicznego. Dziś regulacje celne rozpadają się, tak jak to jest w Unii Europejskiej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-28">
          <u xml:id="u-28.0" who="#PoselKazimierzPantak">Bardzo przepraszam, ale mnie nie o to chodziło. Chodziło mi o zwykłe zabezpieczenie środków w budżecie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-29">
          <u xml:id="u-29.0" who="#DyrektorWandaSamborska">Jaki jest stosunek tego co przedsiębiorstwa przeznaczają na promocję do tego, co daje na ten cel państwo?</u>
          <u xml:id="u-29.1" who="#DyrektorWandaSamborska">Otóż w większości analizowanych przez nas przykładów, realizacja polityki promocyjnej jest nowocześnie zarządzanym i w pełni sprawowanym organizmem, podczas gdy odpowiedni organizm państwowy zarządzany jest... Przykładem może być japońska organizacja JETRO, posiadająca środki z budżetu państwa, i w niewielkim tylko stopniu przez przedsiębiorstwa. Od 1962 r. działa KOTRA w Korei Południowej, itp. My takiej organizacji do tej pory nie mamy. Stąd budujemy to, co możemy, w oparciu o środki budżetowe, na razie w ramach Ministerstwa Współpracy Gospodarczej z Zagranicą.</u>
          <u xml:id="u-29.2" who="#DyrektorWandaSamborska">Dofinansowanie ze środków budżetowych ministerstwa nie może przekroczyć połowy kosztów, które są związane z organizowaniem danej akcji promocyjnej. Drugą połowę musi wnieść ktoś inny. Albo samo przedsiębiorstwo, albo przedsiębiorstwo pospołu z Izbą Gospodarczą i samorządami gospodarczymi. Mogą być na ten cel przeznaczone także budżety lokalne, w zależności od możliwości i potrzeb oraz starań wnioskodawców, którzy do nas zwracają się o taką pomoc.</u>
          <u xml:id="u-29.3" who="#DyrektorWandaSamborska">W całości kosztów jest to od 15 do 20% kosztów przedsięwzięcia promocyjnego, jeśli chodzi o targi, wystawy i seminaria. Dlatego proszę pamiętać, że ta promocja nie dzieje się tylko za sprawą środków budżetowych. Zdajemy sobie sprawę również z tego, że różna jest kondycja finansowa przedsiębiorstw i różne są w związku z tym możliwości wkładania w promocję odpowiednich wysokich środków. Jeśliby chodziło o podmioty gospodarcze, to tyle ile mogą, bo przecież ich ambicje muszą odpowiadać również ich możliwościom finansowym. Jeśli chodzi o izby gospodarcze i organizacje samorządowe, to przecież państwo sami wiedzą, jakie są ich możliwości finansowe. Nie możemy żądać zbyt wiele, natomiast zawsze pomagamy.</u>
          <u xml:id="u-29.4" who="#DyrektorWandaSamborska">Chciałabym zwrócić uwagę, że ta proporcja 15-20% kosztów przedsięwzięcia wynika z faktu, że my nie zwracamy żadnych kosztów osobowych, a tylko wyłącznie rzeczowe. Nie fundujemy nikomu żadnych biletów, przejazdów, diet, hoteli itd. Są to tylko koszty rzeczowe, którymi może się wylegitymować wobec nas dany wnioskodawca.</u>
          <u xml:id="u-29.5" who="#DyrektorWandaSamborska">Pan przewodniczący był uprzejmy zauważyć, że u naszych południowych sąsiadów jest to w dużo większej proporcji subsydiowane, nie mówiąc o innych. Na przykład przedsiębiorca francuski, wyjżdżający za granicę wie, że ma możliwość uzyskania pomocy finansowej specjalnie powołanego do tego celu centrum z takiej organizacji, która daje mu dwie trzecie wysokości kosztów jego uczestnictwa w danej imprezie. Kupuje mu katalog, organizuje mu wyjazd, płaci za bilet i wiele innych rzeczy.</u>
          <u xml:id="u-29.6" who="#DyrektorWandaSamborska">Południowoafrykańska KOTRA organizuje na swój własny koszt wyjazd przedsiębiorców na targi do innych krajów. Jest przy tej organizacji działająca firma wystawiennicza, która nie pobiera pieniędzy za te usługi. Jest to ukryta forma subsydiowania przez państwo.</u>
          <u xml:id="u-29.7" who="#DyrektorWandaSamborska">Jak teraz będzie w sytuacji, kiedy będziemy musieli powiedzieć o tym kiedyś głośno ze względu na nasze uczestnictwo w międzynarodowych organizacjach, do tej formy subsydiowania.</u>
          <u xml:id="u-29.8" who="#DyrektorWandaSamborska">Jak wiadomo, zgodnie z regułami WTO takie formy subsydiowania są zakazane. My będziemy musieli to notyfikować i to zrobimy. Dostaniemy też okres karencji, przez który będzie można jeszcze utrzymywać tę formę subsydiowania eksportu. To zależy od interpretacji, jaką zastosuje Światowa Organizacja Handlu, biorąc pod uwagę nasz stan gospodarki. Jest tam bowiem klauzula, która pozwala krajom słabiej rozwiniętym skorzystać z ulg w dłuższym okresie.</u>
          <u xml:id="u-29.9" who="#DyrektorWandaSamborska">Pan poseł Pasoń pytał, czy promujemy wszystko. Otóż nie . Nie możemy promować wszystkiego z tej prostej przyczyny, że wtedy nie starczyłoby pieniędzy na nic.</u>
          <u xml:id="u-29.10" who="#DyrektorWandaSamborska">Nie promujemy wszystkiego, dlatego że  jesteśmy nie tylko zobowiązani, ale nawet zmuszeni czynić pewne wybory. Staramy się również, aby ta polityka była jak najbardziej świadoma. Na ten rok i na rok bieżący przyjęliśmy jako trzy główne dziedziny, jako priorytety w naszej działalności promocyjnej.</u>
          <u xml:id="u-29.11" who="#DyrektorWandaSamborska">Przedstawiliśmy je do akceptacji Radzie ds. Promocji Eksportu, która działa przy Ministerstwie Współpracy Gospodarczej z Zagranicą.</u>
          <u xml:id="u-29.12" who="#DyrektorWandaSamborska">Rada ta pomaga w lepszym, bardziej właściwym rozdysponowaniu środków na promocję, znajdujących się w dyspozycji ministra współpracy gospodarczej z zagranicą.</u>
          <u xml:id="u-29.13" who="#DyrektorWandaSamborska">Otóż Rada ta zaakceptowała nasze propozycje i stanowi to formę naszego wewnętrznego dokumentu. Ustalono, że będziemy promować przede wszystkim trzy podstawowe branże naszej gospodarki: przemysł rolno-spożywczy, przemysł maszynowy i przemysł tekstylny.  na te trzy branże będziemy zwracać szczególną uwagę.</u>
          <u xml:id="u-29.14" who="#DyrektorWandaSamborska">Nie oznacza to, że jeżeli jest duża wystawa, o charakterze narodowym, to podmioty gospodarcze chcące w niej uczestniczyć nie mogą skorzystać z naszej pomocy.</u>
          <u xml:id="u-29.15" who="#DyrektorWandaSamborska">Ponieważ znalezienie cezury pomiędzy przedsiębiorstwami dużymi i małymi jest niezmiernie trudne, są tu stosowane różne metodologie formułowania definicji, niekiedy mówi się, że zatrudniają one od 50 do 200%, innym razem granica sięga 500 pracowników, my starając się promować małe i średnie przedsiębiorstwa, w praktyce nie promujemy bardzo bogatych molochów.</u>
          <u xml:id="u-29.16" who="#DyrektorWandaSamborska">Molochy zresztą zżerają wielkie pieniądze nie rokując większych nadziei na to, że efekt ich targowego wystąpienia przyniesie efekty. Nie dajemy także bogatym, a więc np. pan Zasada nie uzyska u nas środków na promocję ani też KGH Polska Miedź. Muszą mieć na ten cel swoje własne środki.</u>
          <u xml:id="u-29.17" who="#DyrektorWandaSamborska">Co zrobilibyśmy, gdybyśmy mieli więcej pieniędzy? Otóż dziś w ogóle nie stosujemy takich form promocji, które są ogólnie znane na świecie, a na które nas nie stać. Na przykład nie stać nas na reklamę tzw. zewnętrzną, na teledyski w zagranicznych telewizjach. A przecież robią to nawet biedni, jak np. Cypr, który nie znajduje się - w przeciwieństwie do Polski - na prestiżowej liście państw najszybciej rozwijających się.</u>
          <u xml:id="u-29.18" who="#DyrektorWandaSamborska">Nie robimy też wkładek promocyjnych w czasopismach zagranicznych, jak to się robi na Zachodzie. Na przykład w "Time" co dwa tygodnie ukazuje się wkładka o Tajlandii. Taka wkładka kosztuje 2 mln USD na cały rok. Nas na to nie stać.</u>
          <u xml:id="u-29.19" who="#DyrektorWandaSamborska">Nie jesteśmy też w stanie dopłacać do targów w wysokości, która zadowalałaby wyjeżdżających na targi i dlatego wiele imprez zostało po prostu zerwanych. My musimy stosować ostrą selekcję i ostre kryteria.</u>
          <u xml:id="u-29.20" who="#DyrektorWandaSamborska">W tym roku po raz pierwszy na targi do Strasburga pojechała polska ekspozycja. Województwo zielonogórskie, któremu dopłaciliśmy - pojechało, ale województwo bydgoskie uznało, że nasza dopłata nie jest wystarczająca i nie pojechało. Nie pojechali do miasta, które jest siedzibą Rady Europy i gdzie być może, także ze względów dyplomatycznych nasza obecność byłaby wskazana.</u>
          <u xml:id="u-29.21" who="#DyrektorWandaSamborska">Prawie wcale nie finansujemy misji handlowych. Jest to forma promocji, która sprawdza się w terenach do których, nie pojadą nasi przedsiębiorcy z ekspozycją. Misja handlowa powinna dotrzeć do tych dalekich obszarów, które nie są jeszcze spenetrowane.</u>
          <u xml:id="u-29.22" who="#DyrektorWandaSamborska">Jeśli chodzi o małe i średnie przedsiębiorstwa, pragnę zwrócić uwagę Komisji, że powinny one korzystać w większym stopniu z innych form dofinansowania, które nie są środkami budżetowymi, np. z programu PHARE - takich jak Struder czy EXPROM. Również fundacja małych i średnich przedsiębiorstw, której przewodniczy pani wiceminister przemysłu i handlu Danuta Huebner.</u>
          <u xml:id="u-29.23" who="#DyrektorWandaSamborska">Pani minister E. Chojna-Duch była uprzejma zauważyć, że ja porównuję kwoty oraz firmy. Ja nie porównywałam źródeł finansowania, chodziło o rząd wielkości, a nie o źródło pochodzenia. Bo rzeczywiście bogate firmy, jak sobie żartujemy w resorcie, mogłyby nas z powodzeniem kupić razem z naszymi wszystkimi pieniędzmi. Dlatego pragnę podkreślić, że my dużych firm nie finansujemy. Nie finansujemy też z zasady central, ponieważ środki te przeznaczone są dla producentów a nie dla pośredników.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-30">
          <u xml:id="u-30.0" who="#PoselKazimierzModzelewski">Chciałbym w imieniu naszej Komisji Stosunków Gospodarczych z Zagranicą podziękować pani E. Chojna-Duch i kierownictwu Ministerstwa Współpracy Gospodarczej z Zagranicą, a także panu prezesowi GUC M. Nogajowi, że mogli dziś spotkać się z nami.</u>
          <u xml:id="u-30.1" who="#PoselKazimierzModzelewski">Wysoko cenimy sobie takie spotkanie. Miało ono na celu zapoznanie się ze wstępnymi założeniami budżetu na rok 1996 i wyrażeniu opinii przez naszą Komisję. Jesteśmy bowiem współodpowiedzialni za eksport i oprzyrządowanie do tego eksportu, a myślę tu o Głównym Urzędzie Ceł.</u>
          <u xml:id="u-30.2" who="#PoselKazimierzModzelewski">Obecnie przygotowujemy się do pracy nad nowym prawem celnym. Uważam jednak że bez odpowiednich środków tego prawa również nie będzie można realizować. Chciałbym na to zwrócić uwagę Ministerstwa Finansów.</u>
          <u xml:id="u-30.3" who="#PoselKazimierzModzelewski">Mam też nadzieję, że decyzja rządu w sprawie utworzenia nowych placówek handlowych załatwia tę sprawę, przynajmniej my tak uważamy. Liczymy też na to, że pani minister E. Chojna-Duch, po dzisiejszej dyskusji, będzie orędownikiem naszego stanowiska. Liczymy, iż znajdą się jednak większe środki na rozwój polskiego eksportu, bowiem równa się to rozwojowi polskiej gospodarki.</u>
          <u xml:id="u-30.4" who="#PoselKazimierzModzelewski">Dziękuję wszystkim za uczestnictwo w obradach. Zamykam posiedzenie Komisji.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>