text_structure.xml 77 KB
<?xml version='1.0' encoding='UTF-8'?>
<teiCorpus xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude" xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0">
  <xi:include href="PPC_header.xml"/>
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml"/>
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#PoselKazimierzModzelewski">Witam państwa na posiedzeniu Komisji Stosunków Gospodarczych z Zagranicą, witam przedstawicieli Ministerstwa Współpracy Gospodarczej z Zagranicą, pana wiceministra Macieja Leśnego i pana Jana Czaję, witam prezesa Głównego Urzędu Ceł Mieczysława Nogaja, witam dyrektora Zespołu Handlu Zagranicznego i Służby Zagranicznej NIK Bogdana Dziubka, witam przedstawicieli rządu oraz panie i panów posłów.</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#PoselKazimierzModzelewski">Państwo otrzymali porządek dzienny, który przewiduje rozpatrzenie sprawozdania z wykonania budżetu państwa za 1994 rok w częściach dotyczących Ministerstwa Współpracy Gospodarczej z Zagranicą i Głównego Urzędu Ceł, rozpatrzenie sprawozdania z działalności Zespołu Handlu Zagranicznego i Służby Zagranicznej NIK oraz uchwalenie opinii dla Komisji Polityki Gospodarczej, Budżetu i Finansów. Czy do tego porządku dziennego są uwagi? Nie ma, rozumiem więc, że przyjmujemy go.</u>
          <u xml:id="u-1.2" who="#PoselKazimierzModzelewski">Przed przystąpieniem do realizacji porządku dziennego chciałbym jeszcze poinformować państwa, że otrzymaliśmy odpowiedź od pana ministra Jacka Buchacza na dezyderat nr 2 w sprawie nieobsadzenia stanowiska prezesa Głównego Urzędu Ceł, skierowany przez naszą Komisję do prezesa Rady Ministrów w dniu 23 maja 1995 r.</u>
          <u xml:id="u-1.3" who="#PoselKazimierzModzelewski">Minister informuje, że w wyniku naszego dezyderatu powierzył stanowisko prezesa Głównego Urzędu Ceł Mieczysławowi Nogajowi, dotychczasowemu dyrektorowi Departamentu Polityki Handlowej i Postępowań Ochronnych w Ministerstwie Współpracy Gospodarczej z Zagranicą. Gratuluję i życzę panu M. Nogajowi powodzenia na tym stanowisku.</u>
          <u xml:id="u-1.4" who="#PoselKazimierzModzelewski">Przechodzimy do porządku dziennego, do punktu pierwszego - rozpatrzenie sprawozdania z wykonania budżetu państwa za 1994 rok wraz z uwagami najwyższej Izby Kontroli w części dotyczącej Ministerstwa Współpracy Gospodarczej z Zagranicą. Referuje pan wiceminister Jan Czaja.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#WiceministerJanCzaja">Budżet Ministerstwa Współpracy Gospodarczej z Zagranicą służył wykonaniu przede wszystkim zadań i polityki ministerstwa w zakresie współpracy gospodarczej z zagranicą. Materiały szczegółowe zostały dostarczone państwu, dlatego ograniczę się do przedstawienia głównych kierunków polityki i przejdę do omówienia realizacji budżetu w 1994 roku.</u>
          <u xml:id="u-2.1" who="#WiceministerJanCzaja">Otóż, niewątpliwie budżet jest finansowym narzędziem, instrumentem realizacji polityki gospodarczej państwa, również w dziedzinie współpracy gospodarczej z zagranicą. Jest elementem tego, co zostało zapisane w politycznym programie gospodarczym rządu, czyli proeksportowej strategii.</u>
          <u xml:id="u-2.2" who="#WiceministerJanCzaja">Sytuację w handlu zagranicznym w 1994 roku charakteryzowały następujące zjawiska i procesy. Przede wszystkim wzrost obrotów handlu zagranicznego, zwłaszcza eksportu. Utrzymanie wysokiego udziału obrotów, przede wszystkim handlowych, z krajami byłego Związku Radzieckiego oraz krajami Unii Europejskiej, w tym z Niemcami. Zwiększenie dynamiki obrotów byłego Związku Radzieckiego, zwłaszcza z Rosją. Wysoką dynamiką wzrostu charakteryzował się również import zaopatrzeniowy. Generalną tendencją był przy tym wzrost udziału sektora prywatnego w obrotach ogółem.</u>
          <u xml:id="u-2.3" who="#WiceministerJanCzaja">W 1994 roku eksport, wyrażony w dolarach, zwiększył się w stosunku do roku 1993 o 21,9 proc., a import o 14,5 proc. Wartość globalna tego eksportu wyniosła 17.240,1 mln USD, a importu 21.569,1 mln USD. Niestety, mimo to obroty zamknęły się saldem ujemnym o wysokości 4.329,0 mln USD. Saldo to było jednak niższe niż w 1993 roku o 362,3 mln USD.</u>
          <u xml:id="u-2.4" who="#WiceministerJanCzaja">Fakt utrzymywania się ujemnego salda obrotów gospodarczych z zagranicą, mimo większej dynamiki rozwoju eksportu niż importu, należy wiązać z kilkoma różnymi punktami odniesienia, w stosunku do których była ona liczona.</u>
          <u xml:id="u-2.5" who="#WiceministerJanCzaja">Głównym partnerem gospodarczym i handlowym w 1994 roku była Unia Europejska. Na kraje Unii Europejskiej przypadało 62,7 proc. eksportu oraz 57,6 proc. importu. Te tendencje są stałe i pogłębiają się. Jest to dla nas korzystny proces.</u>
          <u xml:id="u-2.6" who="#WiceministerJanCzaja">Wśród 12 członków Unii Europejskiej, głównym partnerem Polski były Niemcy. Przypadało na nie 35,7 proc. eksportu oraz 27,5 proc. importu. Rok 1994 to równocześnie zasadnicze przyspieszenie obrotów handlowych z krajami wschodnimi, przede wszystkim z Rosją. Dynamika eksportu z tym obszarem wyniosła 143,9 proc., podczas gdy dynamika importu 116,1 proc. Równie szybko rosły obroty z Rosją: eksport wzrósł o 42,5 proc, a import o 14,1 proc.</u>
          <u xml:id="u-2.7" who="#WiceministerJanCzaja">Jest rzeczą ważną, że w strukturze importu odnotowano wzrost udziału importu zaopatrzeniowego i spadek importu konsumpcyjnego. W imporcie zaopatrzeniowym największy udział miały wyroby przemysłowe, zwłaszcza przemysłu maszynowego i chemicznego. Jeśli chodzi o import na cele konsumpcyjne, przeważały wyroby przemysłu chemicznego, w tym głównie leki oraz artykuły rolno-spożywcze, głównie używki takie jak kawa, herbata, tytoń, owoce południowe, mięso wieprzowe oraz różne przetwory spożywcze.</u>
          <u xml:id="u-2.8" who="#WiceministerJanCzaja">Należy podkreślić, że udział sektora prywatnego w eksporcie wzrósł w porównaniu z rokiem ubiegłym - 1993 - o 7,2 proc., zaś w imporcie o 6 proc. Największy udział sektora prywatnego występował w eksporcie do Rosji, Włoch i Niemiec. W imporcie sektor prywatny miał największy udział w przywozie z Włoch, Holandii i Francji.</u>
          <u xml:id="u-2.9" who="#WiceministerJanCzaja">Zdecydowanie mniejszy był udział sektora prywatnego w obrotach handlowych z krajami zamorskimi, położonymi geograficznie dalej od Polski. Mogło się to wiązać przede wszystkim z kosztami transportu oraz ogólnymi kosztami wejścia na te rynki.</u>
          <u xml:id="u-2.10" who="#WiceministerJanCzaja">Realizatorem zadań w sferze handlu zagranicznego, tak w eksporcie, jak i w imporcie, były samodzielne podmioty gospodarcze, których liczba uczestniczących w obrocie handlowym przekroczyła 100 tys. Jest to ewidentny wynik zlikwidowania państwowego monopolu w handlu zagranicznym, zgodnie z przyjętym ustawodawstwem, w tym zgodnie z ustawą Prawo celne. Przyznaje ono każdemu, na równych prawach, prawo do dokonywania obrotu towarowego z zagranicą. Konieczne jest jedynie zachowanie warunków i ograniczeń określonych przepisami prawa i wiążącymi Polskę umowami międzynarodowymi.</u>
          <u xml:id="u-2.11" who="#WiceministerJanCzaja">Globalnie budżet resortu Ministerstwa Współpracy Gospodarczej z Zagranicą za 1994 rok został wykonany w zakresie wydatków w granicach kwot określonych w budżecie, zgodnie z planowym ich przeznaczeniem, w sposób celowy i, zdaniem resoru, również oszczędny. Po stronie dochodów budżetowych wyniosły one więcej, bo 690.276 mln zł, tj. 149,9 proc. planowanych dochodów. Po stronie wydatków - zamknęły się one sumą 807,841 mln zł, tj. 98,8 proc. planu.</u>
          <u xml:id="u-2.12" who="#WiceministerJanCzaja">Podstawową pozycję po stronie dochodów w 1994 roku stanowiły wpływy z tytułu prywatyzacji jednostek handlu zagranicznego oraz dywidendy od spółek handlu zagranicznego, zrealizowane łącznie na sumę 540,6 mld zł.</u>
          <u xml:id="u-2.13" who="#WiceministerJanCzaja">Podstawową pozycję wydatków budżetowych natomiast stanowiły koszty utrzymania jednostek sfery budżetowej resortu, w sumie ok. 576 mld zł /71 proc./, w tym głównie placówek zagranicznych, placówek ekonomiczno-handlowych za granicą. Koszty utrzymania, funkcjonowania tych placówek wyniosły 423 mld zł.</u>
          <u xml:id="u-2.14" who="#WiceministerJanCzaja">Niestety, w 1994 roku nie udało się uruchomić, jak planowano, 7 z 8 planowanych do uruchomienia nowych placówek zagranicznych na tzw. ścianie wschodniej. Uruchomiono jedynie placówkę w Kaliningradzie. Główną przyczyną tego było przesunięcie w czasie uzgodnień z partnerami zagranicznymi o utworzeniu placówek dyplomatycznych, w ramach których funkcjonowałyby biura radców handlowych. Jest to proces wymagający współpracy co najmniej dwustronnej, nie mówiąc już o kosztach, oraz uzgodnień pomiędzy dwoma rządami.</u>
          <u xml:id="u-2.15" who="#WiceministerJanCzaja">Udało się natomiast dokonać podwyżki płac dla pracowników placówek. Podwyżki te znalazły pełne pokrycie w dodatkowo przyznanych na ten cel środkach z rezerwy budżetowej na 1994 rok.</u>
          <u xml:id="u-2.16" who="#WiceministerJanCzaja">Rok 1994 był jednocześnie kolejnym rokiem wzmożonej działalności promocyjnej placówek, przestawianiem zadań na zwiększoną działalność promocyjną. I tak, biura radców handlowych, działając w zakresie tej polityki, zorganizowały wiele imprez promocyjnych, seminariów i konferencji. Przedstawiciele brh. uczestniczyli we wszystkich ważniejszych imprezach targowo-wystawienniczych, zorganizowanych w krajach ich urzędowania. Na wielu takich imprezach zorganizowano specjalne stoiska promocyjne. Były one obsługiwane przez brh. Wiele biur podjęło własną działalność promocyjną.</u>
          <u xml:id="u-2.17" who="#WiceministerJanCzaja">W przeciwieństwie do lat ubiegłych, w roku 1994 przeznaczono na ten cel znaczne środki - 46,2 mld zł. Stworzyło to możliwość podjęcia przez brh. bardziej intensywnych działań promujących Polskę i polską gospodarkę za granicą. Chciałbym też podkreślić, że brh dysponują pełną informacją na temat sytuacji gospodarczej w Polsce, o warunkach inwestowania i warunkach dokonywania obrotu gospodarczego z Polską.</u>
          <u xml:id="u-2.18" who="#WiceministerJanCzaja">Nie chcę przedłużać tego wystąpienia. Bardzo szczegółowe informacje zostały przekazane Wysokiej Komisji. Chciałbym tylko prosić Wysoką Komisję o pozytywne zaopiniowanie przedkładanego przeze mnie sprawozdania z wykonania budżetu państwa za 1994 rok, z uwzględnieniem tego, że służył on tworzeniu warunków do dokonywania obrotu gospodarczego Rzeczypospolitej Polskiej z zagranicą.</u>
          <u xml:id="u-2.19" who="#WiceministerJanCzaja">Jednocześnie chciałbym podkreślić, że na sali znajduje się bardzo liczne grono moich współpracowników i jesteśmy gotowi odpowiedzieć na każde państwa pytanie. Jest dwóch podsekretarzy stanu, merytoryczni dyrektorzy i wicedyrektorzy departamentów i jesteśmy do państwa dyspozycji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#PoselKazimierzModzelewski">Dziękuję panu ministrowi. Proszę teraz pana dyrektora B. Dziubka o przedstawienie uwag Najwyższej Izby Kontroli do wykonania budżetu państwa za 1994 rok przez Ministerstwo Współpracy Gospodarczej z Zagranicą.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#DyrektorBogdanDziubek">Realizując nasz ustawowy obowiązek, Najwyższa Izba Kontroli zbadała realizację ustawy budżetowej za 1994 rok w części dotyczącej Ministerstwa Współpracy Gospodarczej z Zagranicą. Ocenę wykonania i uwagi przekazaliśmy Wysokiej Komisji na piśmie.</u>
          <u xml:id="u-4.1" who="#DyrektorBogdanDziubek">Wysoka Komisjo, wyniki realizacji ustawy budżetowej w części dotyczącej Ministerstwa Współpracy Gospodarczej z Zagranicą - NIK oceniła jako pozytywne.</u>
          <u xml:id="u-4.2" who="#DyrektorBogdanDziubek">Odprowadzone do budżetu państwa dochody były wyższe niemal o 50 proc. od uchwalonych w ustawie, a wydatki niższe od planowanych o 1,2 proc. Są to wskaźniki, które naszym zdaniem uzasadniają w pełni tę ocenę. Takie dane o realizacji budżetu wynikają z obowiązującej w tym zakresie sprawozdawczości budżetowej.</u>
          <u xml:id="u-4.3" who="#DyrektorBogdanDziubek">Przeprowadzona przez NIK kontrola wykazała, że rzeczywiste wyniki realizacji budżetu były bardziej korzystne od statystycznych. Dochody budżetowe bowiem, pochodzące z dokonanego w 1994 roku podziału zysków wypracowanych przez jednostki handlu zagranicznego w 1993 roku, a także te, które zostały uzyskane w 1994 roku - stanowiły 771 mld zł. Były zatem nie o 50, ale o 67 proc. wyższe od planowanych w ustawie budżetowej.</u>
          <u xml:id="u-4.4" who="#DyrektorBogdanDziubek">Wydatki budżetowe natomiast, po ich skorygowaniu głównie o nie wykorzystaną część środków budżetowych przekazanych do placówek zagranicznych, okazały się o dalsze 7 mld zł niższe od przyjętych w ustawie po zmianach. Kontrole NIK wykazały ponadto, że zarówno w ministerstwie, jak i w placówkach zagranicznych, środkami budżetowymi przeznaczonymi na własne potrzeby gospodarowano na ogół oszczędnie i racjonalnie.</u>
          <u xml:id="u-4.5" who="#DyrektorBogdanDziubek">Nie same jednak pozytywy wynikają z ustaleń kontroli. Mniej korzystna jest ocena wykorzystania środków przeznaczonych na promocję i ocena przebiegu realizacji dochodów, a zwłaszcza ich rozliczenia z budżetem państwa. Ustalenia kontroli wskazują bowiem, że do budżetu nie odprowadzono ponad 10 proc. zrealizowanych w 1994 roku dochodów, w sumie 81 mld starych złotych. Oznacza to, że co dziesiąta złotówka należna skarbowi państwa nie trafiła do budżetu.</u>
          <u xml:id="u-4.6" who="#DyrektorBogdanDziubek">Minister współpracy gospodarczej z zagranicą jednak nie rozdysponował całej tej nadwyżki, a jedynie 18 mld zł - przeznaczając je na potrzeby Agencji Rozwoju Gospodarczego. Wiadomo już z kolei, że ARG odprowadziła do budżetu 3,6 mld zł w postaci podatku od wyżej wymienionej kwoty 18 mld zł. Odprowadziła też 1,5 mld zł w postaci podatku sankcyjnego od ponadnormatywnych wynagrodzeń. Kwoty te więc wróciły do budżetu.</u>
          <u xml:id="u-4.7" who="#DyrektorBogdanDziubek">Decydującą część dochodów, bo aż 54 mld zł, zrealizowanych i nie rozliczonych z budżetem, oczekiwała na dyspozycję Ministerstwa Współpracy Gospodarczej z Zagranicą na rachunku prowadzonym dla środków inwestycyjnych w banku krajowym i zagranicznym.</u>
          <u xml:id="u-4.8" who="#DyrektorBogdanDziubek">Do ewidencji dochodów w 1994 roku kwoty tej nie wprowadzono w żadnej formie. Ale też nie została ona wydana. Tak, że jeszcze przed zakończeniem kontroli NIK, w maju 1995 roku, cała kwota została odprowadzona na rachunek dochodów budżetowych 1995 r.</u>
          <u xml:id="u-4.9" who="#DyrektorBogdanDziubek">Z opóźnieniem przekazywano też do budżetu inne znaczące kwoty dochodów. Uwaga ta odnosi się do ponad 1/4 ogólnej kwoty dochodów rozliczonych z budżetem w 1994 r. Na przedstawione wyżej nieprawidłowości NIK zwracała uwagę głównie dlatego, że są one skutkiem niestosowania lub niepełnego stosowania przez Ministerstwo Współpracy Gospodarczej z Zagranicą przepisów obowiązujących przy realizacji budżetu.</u>
          <u xml:id="u-4.10" who="#DyrektorBogdanDziubek">Na krytyczną ocenę zasługuje również dlatego, że resort, zwlekając z odprowadzeniem należnych dochodów, występował równocześnie o zwiększenie środków budżetowych na finansowanie wydatków.</u>
          <u xml:id="u-4.11" who="#DyrektorBogdanDziubek">W części dotyczącej wydatków uwagi NIK odnoszą się głównie do nadzoru i wykorzystania środków na promocję eksportu, co stanowiło około 1/4 budżetu resortu. Regulamin organizacyjny Ministerstwa Współpracy Gospodarczej z Zagranicą nie zawierał zapisu o sprawowaniu nadzoru nad rozdysponowaniem i rozliczeniem tych środków.</u>
          <u xml:id="u-4.12" who="#DyrektorBogdanDziubek">Tymczasem do Departamentu Promocji wpłynęło w 1994 roku ponad 580 wniosków różnych podmiotów o dofinansowanie ich działalności na rzecz rozwoju eksportu. Kryteria przydziału środków do sierpnia ubiegłego roku pozostawały nieokreślone. Rada ds. Promocji, opiniodawczy organ ministra m.in. w sprawie rekomendowania decyzji o wydatkowaniu środków promocji - nie funkcjonowała już od listopada 1993 roku.</u>
          <u xml:id="u-4.13" who="#DyrektorBogdanDziubek">Z ustaleń kontroli wynika, że jedynie dzięki dużemu zaangażowaniu pracowników Departamentu Promocji, Ministerstwo Współpracy Gospodarczej z Zagranicą posiadało podstawowe rozeznanie o tym, na co i ile środków przekazano. Departament ten bowiem, choć żadne takie obowiązki nie zostały mu przypisane, podjął się niezależnie od działalności merytorycznej, prowadzenia całego systemu ewidencji i rozliczeń, a także kontroli dokumentów finansowych dotyczących wydatków ze środków promocji.</u>
          <u xml:id="u-4.14" who="#DyrektorBogdanDziubek">Zważywszy, że decyzje o dofinansowaniu podjęto w 425 sprawach, a przyznawane kwoty środków promocji dochodziły do 8 mld starych zł, było to zadanie znacznie większe, niż możliwości 8-osobowego Departamentu Promocji, wykonującego je poza regulaminem, a więc społecznie.</u>
          <u xml:id="u-4.15" who="#DyrektorBogdanDziubek">Ocena wykorzystania części środków przeznaczonych na promocję została przedstawiona w "Uwagach do wykonania budżetu Ministerstwa Współpracy Gospodarczej z Zagranicą", które zostały przedłożone Komisji.</u>
          <u xml:id="u-4.16" who="#DyrektorBogdanDziubek">Muszę dodać, że pomimo tych niedoskonałości organizacyjnych, większość przekazów zrealizowano na zasadne cele i rozliczono z należytą dbałością. Tak było m.in. w przypadku biur radcy handlowego, gdzie środki promocji przekazywano na konkretne cele, a służby budżetowe MWGzZ zadbały o to, aby je prawidłowo rozliczono.</u>
          <u xml:id="u-4.17" who="#DyrektorBogdanDziubek">Były też inne pozytywne przykłady dyspozycji i rozliczeń. Niemniej, w toku wyrywkowej jedynie kontroli przeprowadzonej przez NIK, krytyczne uwagi co do przeznaczenia lub rozliczenia środków promocji odnosiły się do wydatków na łączną kwotę ponad 24 mld zł. W stosunku do ogólnej kwoty - 202 mld zł była to zatem wielkość znaczna.</u>
          <u xml:id="u-4.18" who="#DyrektorBogdanDziubek">NIK sygnalizowała już te problemy w 1993 roku, po kontroli wykonania budżetu za 1992 rok. Wówczas też zwrócono uwagę na brak nadzoru nad realizacją tej części budżetu. W toku ostatnio przeprowadzonej kontroli stwierdzono, że w okresie tych dwóch lat jedynie pracownicy Departamentu Promocji wykazali zainteresowanie tą problematyką i podejmowali się wypełniania zadań nikomu nie przypisanych.</u>
          <u xml:id="u-4.19" who="#DyrektorBogdanDziubek">Regulamin organizacyjny Ministerstwa Współpracy Gospodarczej z Zagranicą z 1993 roku, zmieniany m.in. w 1994 roku dwa razy, nadal nie zawierał wzmianki o nadzorze nad wykorzystaniem środków promocji. Ostatnia reorganizacja Ministerstwa, wprowadzona zarządzeniem Ministra Współpracy Gospodarczej z Zagranicą z 1 lutego 1995 roku także tego stanu nie zmieniła.</u>
          <u xml:id="u-4.20" who="#DyrektorBogdanDziubek">Pewne nadzieje na zmianę w 1995 r. można wiązać z tym, że MWGzZ, po kontroli NIK, przyjęło do realizacji wnioski zmierzające do wyeliminowania nieprawidłowości, w tym m.in. dotyczące określenia komórki organizacyjnej odpowiedzialnej za gospodarkę środkami promocji, a nadesłana przez ministra współpracy gospodarczej z zagranicą odpowiedź świadczy o tym, że niektóre wnioski podjęto z dużą uwagą i znajdują się one już w trakcie realizacji. Zwiększenie wielkości zatrudnienia o 61 osób również pozwala mieć nadzieję na poprawę skuteczności nadzoru nad realizacją budżetu.</u>
          <u xml:id="u-4.21" who="#DyrektorBogdanDziubek">Są to niewątpliwie uwarunkowania istotne, ale ostateczne wyniki zależą w dużej mierze od kierownictwa resortu. Ostateczne wyniki będziemy sprawdzać w przyszłym roku.</u>
          <u xml:id="u-4.22" who="#DyrektorBogdanDziubek">Podsumowując, wyniki realizacji budżetu za 1994 r. niewątpliwie należy ocenić pozytywnie. Ocena ta jednakże nie może przesłaniać nieprawidłowości, jakie miały miejsce zarówno przy realizacji dochodów, jak i wydatków. Tym bardziej że odnoszą się one do niebanalnych kwot i miały swój niekorzystny wpływ na ostateczny wynik realizacji ustawy budżetowej. Taka też ocena została zaprezentowana Wysokiej Komisji w materiałach Najwyższej Izby Kontroli.</u>
          <u xml:id="u-4.23" who="#DyrektorBogdanDziubek">Panie przewodniczący, Wysoka Komisjo, przedkładając powyższe uwagi stwierdzam, że w 1994 roku minister współpracy gospodarczej z zagranicą zrealizował budżet prawidłowo i wnoszę o pozytywne zaopiniowanie przez Wysoką Komisję. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#PoselKazimierzModzelewski">Jeżeli państwo się zgodzą, teraz wystąpiłby pan poseł koreferent Andrzej Malinowski, a później byłaby łączna dyskusja dotycząca wszystkich prezentowanych stanowisk: rządu, NIK-u i Komisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#PoselAndrzejMalinowski">Dokładna analiza przedstawionych nam materiałów pozwala przychylić się do stwierdzenia zawartego zarówno w samoocenie wykonania budżetu za 1994 rok przez pana ministra A. Czaję, jak też i do stwierdzenia zawartego w wystąpieniu pana dyrektora B. Dziubka z Najwyższej Izby Kontroli.</u>
          <u xml:id="u-6.1" who="#PoselAndrzejMalinowski">Przyjmując zatem do wiadomości szczegółowe oceny wykonania budżetu Ministerstwa Współpracy Gospodarczej z Zagranicą zarówno po stronie dochodów, jak i wydatków, zawarte w uwagach przygotowanych przez Zespół Handlu Zagranicznego i Służby Zagranicznej Najwyższej Izby Kontroli, chciałbym w swoim wystąpieniu zwrócić uwagę przede wszystkim na te elementy, które mają istotny wpływ na prawidłowe wykorzystanie budżetu, jako narzędzia wykonania zadań nałożonych na ministra współpracy gospodarczej z zagranicą.</u>
          <u xml:id="u-6.2" who="#PoselAndrzejMalinowski">Ten kierunek dociekań Komisji jest bardzo istotny, zarówno z punktu widzenia konstrukcji budżetu, jak i ocen jego wykonania. Na tym tle można sformułować 4 zasadnicze uwagi. Po pierwsze, ocena wykonania budżetu za rok 1994 potwierdza, iż w dalszym ciągu aktualna jest konieczność szczególnej dbałości o realny szacunek zarówno poziomu dochodów, jak też poziomu wydatków na etapie już konstrukcji budżetu.</u>
          <u xml:id="u-6.3" who="#PoselAndrzejMalinowski">Można oczywiście przyjąć, że budżet Ministerstwa Współpracy Gospodarczej z Zagranicą na 1994 rok opracowany był w szczególnych warunkach. Nie zwalnie to jednak jego autorów od obowiązku dokładnego rozeznania sytuacji, przed którą mogą stanąć służby tego ministerstwa i na tej podstawie powiązania zadań stojących przed nim z dochodami i wydatkami.</u>
          <u xml:id="u-6.4" who="#PoselAndrzejMalinowski">Po drugie, analiza wykonania budżetu w 1994 roku wskazuje na konieczność wzmocnienia wysiłków koordynacyjnych kierownictwa Ministerstwa Współpracy Gospodarczej z Zagranicą w stosunku do podległych departamentów. Brak takiej koordynacji powoduje przede wszystkim brak przepływu informacji między służbami merytorycznymi MWGzZ a Biurem Administracyjno-Budżetowym, spełniającym szczególną rolę w dyscyplinowaniu prac budżetowych, jak też czuwającym nad prawidłową realizacją wykonania budżetu.</u>
          <u xml:id="u-6.5" who="#PoselAndrzejMalinowski">Po trzecie, pozytywnie należy odebrać fakt istotnej poprawy i rozszerzenia zakresu nadzoru Ministerstwa Współpracy Gospodarczej z Zagranicą nad wydatkami. Pozwoliło to na poważne zdyscyplinowanie wydatków bez uszczerbku, co trzeba wyraźnie podkreślić, dla zadań powierzonych ministerstwu do wykonania. Dotyczy to szczególnie wydatków ponoszonych na utrzymanie placówek zagranicznych oraz na utrzymanie ministerstwa.</u>
          <u xml:id="u-6.6" who="#PoselAndrzejMalinowski">Na tym tle nieco inaczej wyglądało gospodarowanie środkami przeznaczonymi na promocję eksportu. Oceniając tę część wydatków czasami odnosi się wrażenie, że Ministerstwo Współpracy Gospodarczej z Zagranicą jakby zostało zaskoczone przyznanymi mu w 1994 r. środkami finansowymi trzykrotnie wyższymi od kwoty, jaką dysponowało w 1993 roku.</u>
          <u xml:id="u-6.7" who="#PoselAndrzejMalinowski">Analiza gospodarowania tymi środkami w 1994 roku wskazuje bowiem na pewną przypadkowość, wynikającą zapewne z opóźnień w opracowaniu koncepcji promocji polskiego eksportu. Opóźnione zostały m.in. odpowiednie rozwiązania organizacyje w samej strukturze ministerstwa. W związku z tym pozwalam sobie w tym miejscu ponownie zgłosić wniosek o jak najszybsze włączenie do kalendarza prac naszej komisji problematyki promocji eksportu, możliwie jeszcze przed skonstruowaniem budżetu na rok 1996.</u>
          <u xml:id="u-6.8" who="#PoselAndrzejMalinowski">Istotne i stale wzrastające znaczenie tej problematyki w koncepcji pracy resortu wyznacza potrzebę uzyskania konkretnych odpowiedzi, np. na istotne pytanie, co w promocji należy finansować ze środków budżetu, a co powinno być domeną poszczególnych podmiotów gospodarczych, które w tym finansowaniu uczestniczą.</u>
          <u xml:id="u-6.9" who="#PoselAndrzejMalinowski">Czwarty element, na który chciałbym zwrócić uwagę. Otóż, ocena wykonania budżetu w 1994 roku pozwala także na określenie obszarów krytycznych, którym należałoby poświęcić szczególną uwagę przy konstruowaniu budżetu na rok 1996 i na lata następne. Należą do nich, moim zdaniem, sfinansowanie kosztów prywatyzacji jednostek handlu zagranicznego, rozszerzenie programu działań promocyjnych eksportu, do których w dalszym ciągu powinny być stosowane priorytety, dokończenie komputeryzacji resortu, ze szczególnym uwzględnieniem placówek ekonomiczno-handlowych za granicą oraz centrali ministerstwa.</u>
          <u xml:id="u-6.10" who="#PoselAndrzejMalinowski">Za priorytetowe uważam także utworzenie nowych placówek ekonomiczno-handlowych, niezbędnych do zintensyfikowania wymiany handlowej i wejścia na nowe rynki w krajach powstałych po byłym ZSRR oraz w Macedonii, Słowenii i Arabii Saudyjskiej, a także rozszerzenie działalności niektórych placówek już istniejących. Z obserwacji czynionych wynika, że niektóre placówki wymagają dodatkowego wsparcia. Myślę tu o takich placówkach, jak np. Paryż, Bruksela, Genewa. Wiąże się to z potrzebą zintensyfikowania współracy Polski przede wszystkim z Unią Europejską, Światową Organizacją Handlu, OECD, szczególnie w aspekcie spodziewanego wcześniej przystąpienia Polski do tych organizacji.</u>
          <u xml:id="u-6.11" who="#PoselAndrzejMalinowski">I wreszcie jest niezwykle ważny moment, który może decydować o obliczu polskiego handlu zagranicznego, a przede wszystkim eksportu, a mianowicie odpowiednie zabezpieczenie potrzeb w zakresie dopłat do oprocentowania kredytów eksportowych, które, jak się okazało, jest skutecznym instrumentem polityki eksportowej państwa.</u>
          <u xml:id="u-6.12" who="#PoselAndrzejMalinowski">Są to wnioski, które można wyciągnąć z lektury materiałów dostarczonych zarówno przez Ministerstwo Współpracy Gospodarczej z Zagranicą, jak i przez Najwyższą Izbę Kontroli. Na tej podstawie chciałbym jeszcze raz podkreślić pozytywny odbiór uzyskanych przez MWGzZ wyników.</u>
          <u xml:id="u-6.13" who="#PoselAndrzejMalinowski">Kończąc swoje wystąpienie chciałbym, w imieniu Prezydium Komisji Stosunków Gospodarczych z Zagranicą, złożyć wniosek o przyjęcie sprawozdania z wykonania budżetu państwa w 1994 roku, w części dotyczącej Ministerstwa Współpracy Gospodarczej z Zagranicą. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#PoselKazimierzModzelewski">Dziękuję panu posłowi - koreferentowi, który w imieniu Prezydium Komisji Stosunków Gospodarczych z Zagranicą przedstawił ocenę wykonania budżetu państwa za rok 1994 w części dotyczącej Ministerstwa Współpracy Gospodarczej z Zagranicą i otwieram dyskusję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#PoselKazimierzNycz">Mam pytanie nawiązujące do tego, co powiedział nam pan minister J. Czaja. Jak należy rozumieć pana stwierdzenie, że w roku 1994 nie udało się uruchomić wszystkich placówek dyplomatycznych w krajach tzw. ściany wschodniej?</u>
          <u xml:id="u-8.1" who="#PoselKazimierzNycz">Stwierdził pan, że zabrakło możliwości uzgodnienia wszystkiego z partnerami.</u>
          <u xml:id="u-8.2" who="#PoselKazimierzNycz">Sądzę, że nikomu nie trzeba przypominać, czym jest uruchomienie placówek w sąsiadujących z nami krajach byłego ZSRR, biorąc pod uwagę potrzeby intensyfikacji współpracy gospodarczej z zagranicą, a zwłaszcza wspierania naszych polskich eksporterów. Gdyby pan był uprzejmy przybliżyć nam, jakie konkretne przyczyny legły u podstaw braku możliwości uzgodnienia tej sprawy z partnerami? To już jest historia, niemniej chcielibyśmy wiedzieć.</u>
          <u xml:id="u-8.3" who="#PoselKazimierzNycz">Prosiłbym też, aby pan był uprzejmy określić bardziej szczegółowo, jak pan przewiduje wykonanie tych zadań w roku 1995, bądź też w 1996 roku. Przypominam, że jesteśmy w przededniu uchwalenia budżetu na 1996 rok. Sądzę, że uruchomienie placówek wymaga określonych środków finansowych, które należy zapisać w budżecie Ministerstwa Współpracy Gospodarczej z Zagranicą. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#WiceministerJanCzaja">Ja mogę tylko podziękować za to pytanie. Chciałbym też prosić o powtórzenie tego pytania przy okazji konstrukcji nowego budżetu.</u>
          <u xml:id="u-9.1" who="#WiceministerJanCzaja">Sprawa powołania placówek jest dla resortu współpracy gospodarczej z zagranicą niezwykle ważna. Jest jednym z instrumentów naszej polityki, jeśli chodzi o byłe republiki Związku Radzieckiego. Po to, żeby otworzyć te placówki, trzeba mieć przynajmniej dwie rzeczy, a może i trzy.</u>
          <u xml:id="u-9.2" who="#WiceministerJanCzaja">Po pierwsze - potrzebna jest świadoma decyzja, świadomy wybór polityczny i ten jest. Po drugie - trzeba mieć pieniądze, a z tym mogą być problemy. Na sali jest przedstawiciel Ministerstwa Finansów, który brał udział w dyskusji nad założeniami nowego budżetu. On z pewnością też potwierdzi, że z tym mogą być problemy.</u>
          <u xml:id="u-9.3" who="#WiceministerJanCzaja">Trzeci element - to są dwustronne uzgodnienia międzyrządowe, które zazwyczaj przewidują po pierwsze, zasadę wzajemności, po drugie biura radcy handlowego stanowią część ambasady, a więc placówki dyplomatycznej. Mają więc również status dyplomatyczny. Wymaga to świadomej zgody partnera. I dlatego są pewne problemy. Ale na pewno nie te sprawy będą głównym problemem, jeśli chodzi o powołanie tych placówek. Niestety, głównym problemem będą pieniądze. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#DyrektorBogdanDziubek">W związku z tym, co powiedział pan poseł K. Nycz, chciałbym powiedzieć, że podstawową chyba przyczyną braku placówek jest brak pieniędzy.</u>
          <u xml:id="u-10.1" who="#DyrektorBogdanDziubek">W tej chwili przeprowadzamy kontrolę w Kijowie. Jesteśmy na etapie końcowym. W połowie sierpnia zaczynamy kontrolę brh. w Mińsku. We wrześniu będziemy pracowali w Rydze, a w październiku w Wilnie. Przeprowadzimy więc praktycznie kontrolę na całej ścianie wschodniej. Pierwsze wyniki stwierdzają, że w zasadzie w tej chwili placówki te mają pieniądze tylko na pensje i czynsz. Na nic więcej.</u>
          <u xml:id="u-10.2" who="#DyrektorBogdanDziubek">W Kijowie jest trzech pracowników. Nie ma komputera i nie ma pieniędzy. Oni już tam chyba piechotą chodzą, bo nie mają na benzynę. Podejrzewam, że podobnie będzie wyglądała sytuacja w pozostałych biurach radcy handlowego. Sądzę więc, że my również będziemy zgłaszać jakieś radykalne wnioski w tym zakresie. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#PoselStanislawCzajczynski">Panie ministrze, po wypowiedzi przedstawiciela Najwyższej Izby Kontroli pozostaje niesmak. Nie możemy się jako państwo kompromitować na arenie międzynarodowej w tak ważnej sprawie jak placówki handlowe, placówki promocyjne, które mają wspomagać nasz eksport. Mam więc pytanie, jakiej wielkości, jakiego rzędu kwoty są potrzebne na utrzymanie takiej wielkości placówki? Mam na myśli brh.</u>
          <u xml:id="u-11.1" who="#PoselStanislawCzajczynski">Po drugie, podczas dyskusji nad budżetem roku 1994 była mowa o tym, żeby wprowadzić komercjalizację placówek handlowych, ustanawiając tylko i wyłącznie radcę handlowego, a pozostali członkowie pracowaliby jako komórka komercyjna. Była to propozycja ówczesnego ministra współpracy gospodarczej z zagranicą, a naszego kolegi posła Lesława Podkańskiego. Pytam więc, czy ta koncepcja jest nadal aktualna i czy Ministerstwo Współpracy Gospodarczej z Zagranicą nad tym pracuje? Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#WiceministerJanCzaja">Koszty utrzymania i uruchomienia nowych placówek oceniamy na 91 mln nowych złotych. Dostaliśmy limit z Ministerstwa Finansów na ten cel. Zgodnie z założeniami do konstrukcji budżetu na 1996 rok wynosi on 62 mln zł. Jest to 67 proc zakładanych kosztów. Innymi słowy, niedobór środków oceniamy na sumę 28.550 tys. zł. W konsultacji, którą prowadziliśmy z Ministerstwem Finansów uzgodniliśmy, że kwota limitu zostanie wzmocniona sumą 23 mln zł.</u>
          <u xml:id="u-12.1" who="#WiceministerJanCzaja">Pozwoli to w zasadzie na uruchomienie nowych placówek. W zasadzie, ponieważ nie jest to pełna kwota, która pokryłaby te koszty. Praktycznie otworzyliśmy już jedną placówkę na wschodzie, w Kaliningradzie, potrzebne są więc środki na jej utrzymanie i na utworzenie dalszych. Sądzę, że sprawa powróci na posiedzenie Komisji Stosunków Gospodarczych z Zagranicą przy okazji dyskusji nad założeniami projektu budżetu państwa na rok 1996. W każdym razie mamy do czynienia z bieżącymi trudnościami. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#PoselKazimierzNycz">Jeżeli dobrze zrozumiałem, panie ministrze, to w grę wchodzi kwota biliona złotych, licząc w starych złotych. Czy to jest suma na uruchomienie nowych placówek, czy też na utrzymanie dotychczas istniejących i uruchomienie? Na uruchomienie nowych i na utrzymanie na przyzwoitym poziomie wszystkich istniejących potrzebna jest kwota prawie biliona starych złotych.</u>
          <u xml:id="u-13.1" who="#PoselKazimierzNycz">W tej sytuacji mam pytanie do przedstawiciela Ministerstwa Finansów. W jaki sposób resort finansów przewiduje rozwiązanie tego problemu przy planowaniu budżetu 1996 roku?</u>
          <u xml:id="u-13.2" who="#PoselKazimierzNycz">Przecież nie możemy przekładać sprawy z roku na rok. Chyba wszyscy zgodzimy się z tym, że w tym układzie nasz kraj, nasze państwo, ponosi z tego tytułu ewidentne straty. Wynika to z braku rozwoju współpracy gospodarczej z zagranicą. Co to znaczy dla wielu firm prywatnych i państwowych działających na ścianie wschodniej, to wszyscy mamy tego świadomość.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#PoselKazimierzModzelewski">Proponowałbym, panie pośle, abyśmy tę dyskusję odłożyli na tę chwilę, kiedy będzie już projekt nowego budżetu. Kolega poseł ma oczywiście rację, ale dyrektor Departamentu w Ministerstwie Finansów nie jest tu osobą władną zmienić cokolwiek. W tej sprawie musi wypowiedzieć się minister finansów lub ktoś inny z kierownictwa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#PoselAndrzejMalinowski">Pozwalam sobie przypomnieć, że w moim wystąpieniu zasugerowałem, wręcz postawiłem wniosek pod adresem komisji, żeby na obecnym etapie Komisja przeanalizowała kilka problemów wręcz newralgicznycyh, 4-5 dziedzin, które są szczególnie newralgiczne dla Ministerstwa Finansów i Ministerstwa Współpracy Gospodarczej z Zagranicą i przekazała odpowiednie stanowisko na etapie konstrukcji budżetu ministrowi finansów. Proponuję, aby ten wniosek podtrzymać. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#PoselKazimierzModzelewski">Czy jest zgoda na taki wniosek? Jest zgoda.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#PoselStanislawCzajczynski">Panie przewodniczący, w 1993 roku również pracowaliśmy nad budżetem i postulowaliśmy, jako Komisja Stosunków Gospodarczych z Zagranicą, aby włączyć do budżetu dwie bardzo ważne pozycje. Jedną pozycję stanowiły środki przeznaczone na zwiększenie liczby pracowników urzędu celnego, a drugą, bardzo ważną sprawą była promocja i problem powołania nowych placówek ekonomiczno-handlowych w byłych państwach Związku Radzieckiego. Wtedy przeszliśmy obok tego obojętnie, ponieważ było już za późno. Na Komisji Polityki Gospodarczej, Budżetu i Finansów nie udało się już nic uratować. Pan minister M. Leśny wie o tym bardzo dobrze, bowiem wspólnie walczyliśmy o to, żeby te dwie sprawy zostały rozwiązane w budżecie 1994 roku.</u>
          <u xml:id="u-17.1" who="#PoselStanislawCzajczynski">W 1994 roku sytuacja się powtórzyła. Nastąpiło dokładnie to samo co rok i co dwa lata wcześniej. Ministerstwo Współpracy Gospodarczej z Zagranicą nie dostało pieniędzy na to, aby stworzyć te możliwości, zarówno graniczne, a więc urzędu celnego, jak i promocji eksportu. W związku z tym my w tej chwili nie możemy sobie pozwolić na to, aby przed planowanym budżetem, przed wspólnymi obradami Komisji: Współpracy Gospodarczej z Zagranicą i budżetowej, dostać post factum dokumenty mówiące o tym, że tak już jest podzielony budżet i w takich pozycjach będziemy musieli się zmieścić. I jeszcze bronić tego budżetu, jako Komisja Stosunków Gospodarczych z Zagranicą wspólnie z Ministerstwem Współpracy Gospodarczej z Zagranicą.</u>
          <u xml:id="u-17.2" who="#PoselStanislawCzajczynski">Uważam, że jest konieczne, i tu popieram wniosek pana posła A. Malinowskiego, żeby przygotować bardzo szczegółowe rozliczenie całej promocji eksportu i całej działalności Ministerstwa Współpracy Gospodarczej z Zagranicą na rok 1996. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#PoselKazimierzModzelewski">Rozumiem, że przyjmujemy te wnioski i najbliższe posiedzenie Komisji Stosunków Gospodarczych z Zagranicą odbędzie się przy udziale Ministerstwa Finansów, nie tylko Ministerstwa Współpracy Gospodarczej z Zagranicą, na temat środków na dalszy rozwój eksportu.</u>
          <u xml:id="u-18.1" who="#PoselKazimierzModzelewski">Pozwolę sobie zauważyć, że w wyniku naszego dezyderatu premier przyjął, zaakceptował utworzenie 9 nowych placówek. Jestem tylko zdziwiony, że premier przyjął, ale środki na ten cel nie zostały uruchomione. Środki, którymi dysponuje Ministerstwo Finansów. Wygląda to tak, jakby w Polsce były dwie władze. Premier przyjmuje, a Ministerstwo Finansów ma węża w kieszeni.</u>
          <u xml:id="u-18.2" who="#PoselKazimierzModzelewski">Niepokoi mnie także inna rzecz, a mianowicie, że środki na promocję zmniejszają się. W 1993 roku wynosiły one 200 mld zł, a w roku ubiegłym już tylko 140 mld zł w cenach z 1994 roku, a więc praktycznie w kwocie 100 mld zł. Jest to suma o połowę mniejsza.</u>
          <u xml:id="u-18.3" who="#PoselKazimierzModzelewski">Fakt ten niepokoi, ponieważ, mimo wzrostu eksportu w minionym roku o 400 mln zł w stosunku do roku 1993, to jednak eksport za dwa ostatnie lata nie był tak duży, aby wyrównać deficyt w naszym handlu zagranicznym w wysokości 9 mln zł. Dlatego uważam, że konieczna jest preferencja systemowa i zagwarantowanie odpowiednich środków w budżecie na ten cel, a nie preferencja ręczna, czyli tzw. dotacje promujące. To musi być system. Uważam, że najwyższy czas, aby Ministerstwo Finansów, już w fazie przygotowań budżetu, rozwiązało ten problem.</u>
          <u xml:id="u-18.4" who="#PoselKazimierzModzelewski">Uważam też, że nie może być dłużej zachowany ten dyktat w sprawie promocji i preferencji eksportu narzucony przez Ministerstwo Finansów. Inaczej nastąpi zwiększenie bezrobocia w Polsce, a z drugiej strony dalsze pogłębienie nierównowagi w handlu zagranicznym. I to musimy sobie jasno powiedzieć.</u>
          <u xml:id="u-18.5" who="#PoselKazimierzModzelewski">Rozumiem, że nie ma więcej uwag. Były dwa wnioski o przyjęcie sprawozdania Ministerstwa Współpracy Gospodarczej z Zagranicą z wykonania budżetu państwa w 1994 r. Jeden ze strony kierownictwa NIK-u, a drugi ze strony pana posła-koreferenta Andrzeja Malinowskiego w imieniu prezydium Komisji. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu uznam, że wyraziliśmy w tej sprawie naszą pozytywną opinię.</u>
          <u xml:id="u-18.6" who="#PoselKazimierzModzelewski">Nie słyszę sprzeciwu, rozumiem, że przyjęliśmy pozytywną opinię i przyjęliśmy sprawozdanie MWGzZ z wykonania budżetu za rok 1994. Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-18.7" who="#PoselKazimierzModzelewski">Przechodzimy do następnego punktu obrad - rozpatrzenie sprawozdania z wykonania budżetu państwa za 1994 r. w części dotyczącej Głównego Urzędu Ceł. Bardzo proszę o przedstawienie go przez pana prezesa GUC Mieczysława Nogaja.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#PrezesGlownegoUrzeduCelMieczyslawNogaj">Jest to moje pierwsze spotkanie z Wysoką Komisją jako prezesa GUC. Serdecznie dziękuję za życzenia. Okazuje się, że są one niezmiernie potrzebne, ażeby te zadania, które stoją przed Głównym Urzędem Ceł i przede mną wykonywać z uporem. Serdecznie dziękuję za dobre słowa.</u>
          <u xml:id="u-19.1" who="#PrezesGlownegoUrzeduCelMieczyslawNogaj">Zacznę prezentację od sprawy, która jest jakby przeszłością, którą jednak musiałem poznać, aby móc ją przedstawić Wysokiej Komisji. Mając to na uwadze, pozwoliłem sobie zaprosić na to spotkanie również swoich dwóch zastępców: wiceprezesa Ratyńskiego, który jest odpowiedzialny w strukturze GUC za sprawy budżetowe, jak również pana prezesa Lecha Kacperskiego, który zarządzał Głównym Urzędem Ceł do momentu mojego mianowania. Jednocześnie, jak państwo wiedzą, jest on odpowiedzialny za bardzo istotny pion policji celnej, za kwestie, które z tym się wiążą. Na sali jest również: dyrektor Departamentu Budżetowo-Finansowego - Mirosław Burzyński i główna księgowa GUC, pani Ewa Lipińska. Są to dwie osoby, które finansami GUC zajmują się bezpośrednio.</u>
          <u xml:id="u-19.2" who="#PrezesGlownegoUrzeduCelMieczyslawNogaj">Informacja dotycząca wykonania budżetu za 1994 rok została państwu dostarczona. Nie będę powtarzał tego materiału, chciałbym tylko zwrócić państwa uwagę na niektóre sprawy, które są w nim zawarte.</u>
          <u xml:id="u-19.3" who="#PrezesGlownegoUrzeduCelMieczyslawNogaj">Dobrze się składa, że przed chwilą była prezentacja wykonania zadań budżetowych za 1994 r. Ministerstwa Współpracy Gospodarczej z Zagranicą, szczególnie realizacji zadań w zakresie handlu. Niewątpliwie bowiem jest tak, że jeżeli handel rośnie, to więcej zadań spada na administrację celną. Fakt, że wzrosły obroty, spowodował, że więcej spraw stanęło przed administracją celną.</u>
          <u xml:id="u-19.4" who="#PrezesGlownegoUrzeduCelMieczyslawNogaj">Wzrost dynamiki eksportu i wzrost dynamiki importu powodują, że jest więcej odpraw, więcej firm się zgłasza, więcej towarów pojawia się na granicy.</u>
          <u xml:id="u-19.5" who="#PrezesGlownegoUrzeduCelMieczyslawNogaj">Druga sprawa, która się z tym wiąże, to jest integrowanie ze światem. Powoduje to zmiany w regulacjach prawnych. Ubiegły rok był tego dobrym przykładem. Dużo spraw zmieniało się w tym okresie. Było to związane z tym, że integrujemy się z Unią Europejską., przystąpiliśmy do Światowej Organizacji Handlu, jak również miały miejsce umowy preferencyjne.</u>
          <u xml:id="u-19.6" who="#PrezesGlownegoUrzeduCelMieczyslawNogaj">To wszystko zaowocowało szeregiem zmian regulacyjnych, zmian, które oczywiście komplikowały pracę administracji celnej, dlatego że administracja musi to wszystko potem realizować. Zmiany te były podejmowane w bardzo szybkim czasie i na to również chciałbym zwrócić uwagę.</u>
          <u xml:id="u-19.7" who="#PrezesGlownegoUrzeduCelMieczyslawNogaj">Kolejne fakty, które miały bardzo istotne znaczenie, to wzrost wymiany towarowej, ale także wzrost liczby osób przekraczających granicę. Chciałbym zwrócić uwagę chociażby na to, że liczba samochodów w ubiegłym roku wzrosła o 24 proc. w stosunku do roku ubiegłego. Liczba przekraczających granicę samochodów osobowych wzrosła o 29 proc. Globalnie rzecz biorąc, pobór cła i podatków wzrósł o 30 proc., a więc rósł w znacznie szybszym tempie niż ruch przez granicę. Trzeba uznać to za zjawisko pozytywne.</u>
          <u xml:id="u-19.8" who="#PrezesGlownegoUrzeduCelMieczyslawNogaj">W materiale, który został państwu dostarczony, wskazuje się również na wzrost przestępczości, co jest oczywiście prawdą. Oczywiście to komplikowało pracę celników i tworzyło pewne problemy.</u>
          <u xml:id="u-19.9" who="#PrezesGlownegoUrzeduCelMieczyslawNogaj">Patrząc generalnie na dochody budżetowe, tak jak są one tu tak zapisane, zostały one wykonane, a nawet przekroczone. Nie odnosząc się do tego, czy były one szacowane przez GUC, czy też przez Ministerstwo Finansów, to nawet te wyższe sumy, które minister finansów zapisał w ustawie budżetowej, również zostały przekroczone, i to prawie o 9 proc.</u>
          <u xml:id="u-19.10" who="#PrezesGlownegoUrzeduCelMieczyslawNogaj">Dochody budżetowe składają się z wielu elementów, przede wszystkim są to dochody z ceł. One również zostały wykonane w zakładanej wysokości, a nawet zostały przekroczone. Jest to dział 64, który nosi nazwę handel zagraniczny. Podobnie pozostałe części, które są w dziale 94 - administracja państwowa. One się rozpadają na określone podpozycje i we wszystkich są przekroczenia, a więc plan jest wykonany w prawidłowej wysokości.</u>
          <u xml:id="u-19.11" who="#PrezesGlownegoUrzeduCelMieczyslawNogaj">Jeżeli mówimy o dochodach budżetowych, to chciałbym zwrócić uwagę na jeden wskaźnik, a mianowicie na dochody budżetowe realizowane przez jednego zatrudnionego. W 1993 roku jeden zatrudniony w administracji celnej, jeden celnik, czy też osoba, która jest zatrudniona - dostarczył 9,5 mld zł dla budżetu. W 1994 roku - 15,3 mld zł. Widać więc wyraźny wzrost dochodów z tytułu cła, nawet przy takim wskaźniku.</u>
          <u xml:id="u-19.12" who="#PrezesGlownegoUrzeduCelMieczyslawNogaj">Mówiąc globalnie o dochodach, one składają się z dochodów z tytułu cła i opłat granicznych, ale również z podatków. Główny Urząd Ceł jest również poborcą podatków i w strukturze globalnej pobierane podatki stanowią prawie 70 proc. Natomiast, jeśli spojrzeć na globalne wpływy podatkowe - i tu chciałbym odesłać państwa do materiału, który opracowała Najwyższa Izba Kontroli - analiza wykonania budżetu państwa w 1994 roku, a która została przyjęta przez kolegium NIK 27 lipca br. Na str. 33 tego dokumentu są dane, które bardzo dobrze pokazują, że z tytułu podatków pośrednich, takich jak VAT i podatek akcyzowy, dostarczamy prawie 60 proc. dochodów państwa. To znacząca pozycja.</u>
          <u xml:id="u-19.13" who="#PrezesGlownegoUrzeduCelMieczyslawNogaj">Jeżeli połączymy łącznie dochody z cła i innych podatków oraz należności, administracja celna zapewnia prawie 27 proc. dochodów budżetu państwa. Jest to kwota znacząca i chciałbym na to zwrócić państwa uwagę.</u>
          <u xml:id="u-19.14" who="#PrezesGlownegoUrzeduCelMieczyslawNogaj">Jeżeli chodzi o wydatki budżetowe, zostały one wykonane poniżej planu. Założony plan nie został więc przekroczony i to praktycznie dotyczy wszystkich pozycji. Wydatki budżetowe były przeznaczone głównie na sfinansowanie działalności struktury, która składa się z Głównego Urzędu Ceł, 19 urzędów celnych, 136 oddziałów celnych i 184 posterunków celnych. W roku ubiegłym został utworzony nowy oddział celny w Toruniu, a ponadto 7 oddziałów celnych i 38 posterunków celnych i na to przeznaczono najwięcej pieniędzy.</u>
          <u xml:id="u-19.15" who="#PrezesGlownegoUrzeduCelMieczyslawNogaj">Niezależnie od tego, były realizowane 23 zadania inwestycyjne, w tym 6 były to zadania z ubiegłego roku, tzn. te, które były rozpoczęte w 1993 roku. Najważniejszą inwestycją była budowa terminalu odpraw celnych w Świecku, który został już oddany do użytku, ale końcowe prace jeszcze tam biegną.</u>
          <u xml:id="u-19.16" who="#PrezesGlownegoUrzeduCelMieczyslawNogaj">Chciałbym zwrócić uwagę na fakt, że jeśli chodzi o wydatki, jakie GUC poniósł na swoją działalność, to na jednego zatrudnionego w 1993 roku budżet przeznaczył 101 mln zł. W roku 1994 - 133 mln zł. A więc koszty te, w zestawieniu z kwotami, jakie dostarczamy do budżetu, w przeliczeniu na pracę jednego celnika, są niewspółmiernie niskie. Jest to poniżej 1 proc. Wydaje mi się więc, że jest to niezwykle korzystny układ dla budżetu.</u>
          <u xml:id="u-19.17" who="#PrezesGlownegoUrzeduCelMieczyslawNogaj">Jeśli chodzi o środki pozabudżetowe, są to wpływy z tytułu poborów na środek specjalny. Te wpływy zostały zapewnione w planowanej wysokości, a wydatki nie zostały przekroczone. Z tego punktu widzenia, tak jak ja patrzę na to zagadnienie, uważam, że dyscyplina budżetowa została w tym zakresie zachowana. Nie zmienia to faktu, że są pewne problemy z realizacją tego budżetu, które zresztą zostały poniesione przez Najwyższą Izbę Kontroli.</u>
          <u xml:id="u-19.18" who="#PrezesGlownegoUrzeduCelMieczyslawNogaj">Odniosę się przede wszystkim do kwestii szacunku wysokości ceł. Jeśli chodzi o szacunek wysokości ceł, który przyjęto na 1993 rok, był on przyjęty z takim założeniem, że w tym roku jeszcze będzie obowiązywało 6-procentowe cło liniowe. Tak się złożyło, że z innych względów to cło zostało zmienione na podatek. Różnica, która powstała w ten sposób między dochodami a wpływami sięga 8 proc. 6 proc. jest oczywiste, natomiast 2 proc. związane jest z liberalizacją handlu, która nastąpiła w 1994 roku. Dotyczy to szczególnie wymiany z krajami CEFTA, EFTA i Unią Europejską.</u>
          <u xml:id="u-19.19" who="#PrezesGlownegoUrzeduCelMieczyslawNogaj">Jeśli chodzi o liberalizację handlu, kalendarze zostały przyspieszone, co spowoduje, że wpływy będą niższe, nie tylko z cła, ale i z tytułu podatków, ponieważ te ostatnie liczą się od innej podstawy.</u>
          <u xml:id="u-19.20" who="#PrezesGlownegoUrzeduCelMieczyslawNogaj">Jeśli chodzi o średnią stawkę celną i szacunek importu w 1994 roku, bo taki element również się pojawił, jest problem, czy my to właściwie ocenimy. Oczywiście, pod koniec roku to się szacuje, ale jeżeli chodzi o kształtowanie poziomu cła, to nie jest to właściwość Głównego Urzędu Ceł. Leży to gestii Rady Ministrów, która podejmuje decyzje odnośnie wysokości ceł. Można oczywiście próbować ocenić, jakie to będą decyzje, ale one oczywiście należą do Rady Ministrów.</u>
          <u xml:id="u-19.21" who="#PrezesGlownegoUrzeduCelMieczyslawNogaj">Jeżeli chodzi o import, to szacowanie importu również jest uzależnione od przyjęcia pewnych parametrów. To może się zmieniać dlatego, że tak czy inaczej, import jest pochodną polityki pieniężnej i kursowej, a także decyzji związanych z liberalizacją cła.</u>
          <u xml:id="u-19.22" who="#PrezesGlownegoUrzeduCelMieczyslawNogaj">Jeżeli chodzi o należności nieściągalne, to słusznie Najwyższa Izba Kontroli wskazała, że wzrosły one w porównaniu rok do roku. Oczywiście, takie porównanie ma również pewną wadę. Chcę przypomnieć, że ono porównuje różne złote, w 1993 i w 1994 roku. Aby porównanie miało sens, trzeba by je było przeszacować, uwzględniając zmiany inflacyjne.</u>
          <u xml:id="u-19.23" who="#PrezesGlownegoUrzeduCelMieczyslawNogaj">Tak czy inaczej, gdyby te nieściągalne należności odnieść np. w stosunku do dochodów, jakie zapewniamy, ten wskaźnik kształtuje się zupełnie inaczej. W 1993 roku wynosiło to 1,33 proc., w 1994 r. - 1,09, a w tej chwili dochodzi już do 1 proc.</u>
          <u xml:id="u-19.24" who="#PrezesGlownegoUrzeduCelMieczyslawNogaj">Odnosząc się do dochodów, które rosną, nieściągane należności spadają. Oczywiście, nikt nie neguje, że są one duże i porównując rok do roku są wyższe, ale jednocześnie administracja celna zapewnia dochody jeszcze wyższe.</u>
          <u xml:id="u-19.25" who="#PrezesGlownegoUrzeduCelMieczyslawNogaj">Sądzę natomiast, że nie dojdziemy do stanu idealnego, w którym uda nam się ściągnąć 100 proc. należności. Zawsze będzie jakiś procent nieściągalnych należności, ponieważ jest to związane z faktem, że mamy do czynienia z przedsiębiorstwami, w których jest bardzo różna sytuacja. Jedni są uczciwi, inni nie, jedna firma pada itp. Są to firmy prywatne i każda sytuacja może się tu zdarzyć. W momencie, kiedy taka firma podpisuje kontrakt, należy wierzyć, że nie zakłada, że ten kontrakt nie zostanie zrealizowany. Po prostu, rynek ma to do siebie, że powoduje tego typu weryfikację założeń przyjętych podpisywaniu kontraktu.</u>
          <u xml:id="u-19.26" who="#PrezesGlownegoUrzeduCelMieczyslawNogaj">Jeżeli chodzi o ewidencję dłużników, co też było podniesione w ewidencji Najwyższej Izby Kontroli, to taka ewidencja powstała, i to jest najważniejsze. Jest ona w tej chwili wprowadzana do komputera.</u>
          <u xml:id="u-19.27" who="#PrezesGlownegoUrzeduCelMieczyslawNogaj">Obecnie jest próba uporządkowania wszystkich zaszłości. Jest rzeczą pozytywną, że biegną już prace w tym zakresie, chociaż uporać się z materią tymi siłami, jakimi obecnie dysponujemy i wyrównać zaległości, jakie powstały, jest niezmiernie trudno.</u>
          <u xml:id="u-19.28" who="#PrezesGlownegoUrzeduCelMieczyslawNogaj">Chciałbym tu wskazać na jeszcze jedną skomplikowaną sprawę, która w tej chwili nawet oparła się o rząd. Zaległości, które stworzyło Międzynarodowe Zrzeszenie Przewoźników Drogowych.</u>
          <u xml:id="u-19.29" who="#PrezesGlownegoUrzeduCelMieczyslawNogaj">W globalnej sumie naszych nie ściągniętych należności, prawie 23 proc. stanowią należności tego Zrzeszenia. Jest to duży problem. Administracja celna jest w pewnym dylemacie, ponieważ podchodząc bardzo rygorystycznie do tego problemu możemy zablokować handel, Konwencja TIR0-owska bowiem upoważnia do tego, żeby pozwolenia wystawiać nie tylko w kraju, ale również na zewnątrz, ponieważ chodzi o eksport. Ten dylemat został przedstawiony Radzie Ministrów. W tej chwili cała Konwencja TIR-owska jest ogólnie problematyczna. Należności, które są zgłaszane nie tylko przez naszą administrację celną, ale także przez administracje innych krajów, bardzo mocno rosną.</u>
          <u xml:id="u-19.30" who="#PrezesGlownegoUrzeduCelMieczyslawNogaj">Jeżeli chodzi o środki pozabudżetowe, które administracja celna zbiera z tytułu tzw. środka specjalnego, to poziom tych dochodów jest związany ze stawkami. Tu jest z kolei dylemat, który wiąże się z konstrukcją prawną. Rzecznik Praw Obywatelskich konsekwentnie dąży do tego, żeby zmniejszyć to obciążenie. Jeżeli następuje zmniejszenie obciążenia poprzez zmianę formuły, to ona powoduje, że jest mniej pieniędzy, co z kolei sprawia, że na tym tle rodzą się pewne dylematy. Korzystając z okazji chciałbym o niektórych z nich powiedzieć.</u>
          <u xml:id="u-19.31" who="#PrezesGlownegoUrzeduCelMieczyslawNogaj">Uważam, że należy wskazać na te dylematy. Wszystko zaczyna się od pieniędzy i na pieniądzach kończy. Jako jednostka budżetowa funkcjonujemy właśnie w oparciu o pieniądze. Mówiłem już o kosztach i ich proporcjach w stosunku do dochodów, jakie administracja celna przynosi budżetowi. Ten dylemat dotyczy pensji.</u>
          <u xml:id="u-19.32" who="#PrezesGlownegoUrzeduCelMieczyslawNogaj">Jeśli chcemy doprowadzić do tego, żeby podatność celnika na działania pozaprawne była mniejsza, trzeba zapłacić. W tej chwili pensje pracowników administracji celnej składają się z dwóch elementów. Z pensji wynikającej normalnie z budżetu, jak również z części płaconej z tzw. środka specjalnego. Najwyższa Izba Kontroli konsekwentnie wskazuje, że środek specjalny nie powinien służyć finansowaniu pensji i premii. Te środki powinny być przeznaczone na poprawę pracy celników.</u>
          <u xml:id="u-19.33" who="#PrezesGlownegoUrzeduCelMieczyslawNogaj">Dylemat polega na tym, że jeśli nie damy tego na premie, to najbardziej wartościowi ludzie po prostu odpłyną z urzędu do innej pracy. Wydaje =mi się, że ten problem należy rozważyć z całą powagą i odnieść się do niego z pełną odpowiedzialnością.</u>
          <u xml:id="u-19.34" who="#PrezesGlownegoUrzeduCelMieczyslawNogaj">Można oczywiście powiedzieć, że jest rzeczą słuszną przeznaczyć na ten cel te pieniądze, chociaż może niezbyt byłoby to zgodne z prawem. Ten dylemat stawał przed moimi poprzednikami i wiem, że wkrótce stanie także przede mną. Za rok będę przecież odpowiadał za budżet, który zrealizuję. Sądzę więc, że ten temat powinno się poddać refleksji i może nieco inaczej odebrać.</u>
          <u xml:id="u-19.35" who="#PrezesGlownegoUrzeduCelMieczyslawNogaj">Uwagi NIK poddałem już dokładnej analizie i chcę j wykorzystać do tego, aby podjąć na ich podstawie działania dyscyplinujące. Wiele działań zostało już podjętych. Dalsze również będą podejmowane tak, aby zgłoszone uwagi były rozważone i ażeby w kolejnym opracowaniu NIK na ten temat już nie powracały.</u>
          <u xml:id="u-19.36" who="#PrezesGlownegoUrzeduCelMieczyslawNogaj">Na końcu chciałbym prosić państwa o zaakceptowanie sprawozdania z wykonania budżetu GUC za 1994 rok w części dotyczącej Głównego Urzędu Ceł i przyjęcie go przez Komisję Stosunków Gospodarczych z Zagranicą. Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#PoselKazimierzModzelewski">Dziękuję. Proszę teraz dyrektora B. Dziubka z Najwyższej Izby Kontroli o uzupełnienie uwag, które przesłała NIK do komisji oraz o wnioski.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#DyrektorBogdanDziubek">W zasadzie pan prezes M. Nogaj ustosunkował się już do naszych uwag i ocen. Nie chciałbym więc się powtarzać.</u>
          <u xml:id="u-21.1" who="#DyrektorBogdanDziubek">Nasze ustalenia wykazały, że w Głównym Urzędzie Ceł, w 1994 r. podjęto szereg działań zmierzających do usprawnienia pracy administracji celnej w zakresie wyposażenia funkcjonariuszy celnych i Generalnego Inspektora Celnego, zwiększając skuteczność kontroli celnej.</u>
          <u xml:id="u-21.2" who="#DyrektorBogdanDziubek">Podjęto działania zwiększające skuteczność kontroli celnej. Kontynuowano rozpoczęty proces tworzenia i użytkowania ewidencji dłużników, o czym mówił pan prezes M. Nogaj, ewidencji komputerowej dłużników i zadłużeń z tytułu nie uregulowanych w terminie należności celnych i należności podatkowych.</u>
          <u xml:id="u-21.3" who="#DyrektorBogdanDziubek">Wzmocniono również kontrolę wewnętrzną przez powołanie w strukturze organizacyjnej Urzędu Biura Kontroli Wewnętrznej, które w 1994 roku rozpoczęło działalność kontrolną. Generalnie nastąpiła poprawa pracy Głównego Urzędu Ceł, jak i realizacji budżetu zarówno po stronie wydatków, jak i dochodów.</u>
          <u xml:id="u-21.4" who="#DyrektorBogdanDziubek">Równocześnie muszę niestety stwierdzić, że występują powtarzające się nieprawidłowości, zarówno w zakresie planowania, jak i windykacji zaległych należności celnych i podatkowych. Przygotowanie np. projektu budżetu, naszym zdaniem, nie było poprzedzone dostatecznymi analizami kształtowania się poziomu dochodów z ceł.</u>
          <u xml:id="u-21.5" who="#DyrektorBogdanDziubek">Do ustawy budżetowej na 1994 rok przyjęto wreszcie dochody wyszacowane przez Ministerstwo Finansów na kwotę 4,5 mld zł. Nie negując tych wskaźników procentowych wysokości i zadłużeń, musimy stwierdzić, że wyniki kontroli wykazały znaczny przyrost liczby dłużników i wierzytelności skarbu państwa z tytułu nie uiszczonych należności celnych i podatkowych oraz kar i grzywien, które, mimo, że zostały orzeczone, to nie zostały zapłacone, a także z tytułu sprzedaży zajętych towarów, w stosunku do których wszczęto egzekucję.</u>
          <u xml:id="u-21.6" who="#DyrektorBogdanDziubek">Istotne uchybienia wystąpiły w planowaniu dochodów pozabudżetowych GUC realizowanych formie środków specjalnych. Uznaję to, co mówił pan prezes M. Nogaj, niemniej jednak wykorzystanie tego środka jest określone artykułem 70 ust. 4 ustawy Prawo celne, a faktyczne wykorzystanie odbiegało od zapisu tego artykułu, bowiem na premie specjalne, na które ten środek miał być głównie przeznaczony, wydatkowano ponad 2 mld zł, co stanowiło tylko ok. 5 proc. tego środka, natomiast na wypłatę wynagrodzeń i pochodnych od wynagrodzeń - ponad 72 mld zł, tj. ponad 68 proc. ogólnych wydatków.</u>
          <u xml:id="u-21.7" who="#DyrektorBogdanDziubek">Nadal nie ma w Głównym Urzędzie Ceł koncepcji łączności i komputeryzacji. Mimo to, w kwietniu 1994 roku zakupiono w ramach środków PHARE, za ponad 1,4 mln nowych złotych radiotelefony wraz z wyposażeniem dodatkowym, a do końca roku zagospodarowano sprzęt wartości tylko 10 proc tej kwoty, a więc 140 tys. zł. Pozostałość zmagazynowano w magazynie celnym w Warszawie, przy czym w kwietniu tego roku wygasła gwarancja udzielona przez firmę sprzedającą, przez Philipsa, na ten sprzęt.</u>
          <u xml:id="u-21.8" who="#DyrektorBogdanDziubek">Jeśli chodzi o komputeryzację, naszym zdaniem, sprawa nie posunęła się na przód. W ubiegłym roku prezes Głównego Urzędu Ceł przydzielił środki na ten cel dopiero pod koniec III kwartału. Skutkiem tego, przy zawieraniu umów na zakup sprzętu nie wprowadzono przetargów, decydując się na wybór procedury ograniczającej się do "zapytania o cenę".</u>
          <u xml:id="u-21.9" who="#DyrektorBogdanDziubek">Jeśli chodzi o inwestycje na przejściach granicznych, nie będę omawiał tego problemu szczegółowo, bowiem dopiero niedawno zakończyliśmy kontrolę w tym zakresie i materiały są teraz oceniane i sumowane. Oczywiście, przedstawimy Wysokiej Komisji informację na ten temat. Chcę tylko powiedzieć, że w październiku ubiegłego roku, decyzją ministra finansów, przydzielono do GUC-u kwotę 9 mln zł, która z uwagi na to, że rok się kończył, również nie została wykorzystana.</u>
          <u xml:id="u-21.10" who="#DyrektorBogdanDziubek">Generalnie jednak, jak już wspomniałem, już drugi rok obserwujemy zasadniczą poprawę w tworzeniu i wykorzystywaniu budżetu. Tak więc i w tym przypadku wnoszę o pozytywne zaopiniowanie wykonania budżetu przez prezesa Głównego Urzędu Ceł. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#PoselKazimierzModzelewski">Dziękuję, proszę teraz pana posła K. Nycza o koreferat.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#PoselKazimierzNycz">Przystępując do przedstawienia opinii dotyczącej wykonania budżetu Głównego Urzędu Ceł za 1994 r., chcę poprosić o wyrozumiałość w dwóch sprawach: po pierwsze, występując jako trzeci referent w tym punkcie, nie uniknę z pewnością powtórzenia niektórych wcześniej przekazanych informacji i danych statystycznych. Po drugie - wartość rozliczeń finansowych przedstawionych według starych nominałów w przeciwieństwie do sprawozdania Najwyższej Izby Kontroli. Uważam bowiem, że da to czytelniejszy materiał porównawczy w stosunku do lat poprzednich.</u>
          <u xml:id="u-23.1" who="#PoselKazimierzNycz">Analizując wukonanie budżetu GUC za 1994 rok, nie sposób na początek nie wspomnieć o ogólniejszych uwarunkowaniach. Postępujące zmiany w kraju, dalsza decentralizacja ruchu towarowego z zagranicą, procesy dostosowawcze do wejścia Polski do Unii Europejskiej, wywołały znaczne utrudnienia w działalności administracji centralnej.</u>
          <u xml:id="u-23.2" who="#PoselKazimierzNycz">Należy dodać, że bardzo wysokie tempo wzrostu nałożonych zadań nastąpiło przy nieadekwatnie niższym przyroście środków ich realizacji. Zwłaszcza w zakresie zasobów kadrowych i środków materialnych służb celnych.</u>
          <u xml:id="u-23.3" who="#PoselKazimierzNycz">Dla porównania kilka przykładów z lat 1991 i 1994. I tak, liczba samochodów ciężarowych, przekraczających granicę w 1991 roku wyniosła 1,6 mln sztuk, w 1994 roku - 2,7 mln. Liczba osób w ruchu granicznym w 1991 roku stanowiła prawie 114 mln, a w 1994 roku blisko 167 mln.</u>
          <u xml:id="u-23.4" who="#PoselKazimierzNycz">W przeliczeniu na 1 zatrudnionego w administracji celnej i porównawczo uzyskane dochody z cła w 1991 roku - 2,4 mld zł, a w 1994 r. - 10,9 mld zł.</u>
          <u xml:id="u-23.5" who="#PoselKazimierzNycz">Natomiast wydatki z budżetu państwa, w przeliczeniu ma jednego zatrudnionego w administracji celnej, wyniosły: w 1991 roku - 56,8 mln zł, a w 1994 r. - 133,0 mln zł.</u>
          <u xml:id="u-23.6" who="#PoselKazimierzNycz">Sądzę, że tych parę przykładów, które wskazują, że w tym okresie pobór cła i podatków z uwzględnieniem inflacji wzrósł prawie sześciokrotnie, przy wzroście zatrudnienia o 185 proc., przybliża złożoność problemów funkcjonowania administracji celnej.</u>
          <u xml:id="u-23.7" who="#PoselKazimierzNycz">Powracając do realizacji budżetu GUC za 1994 rok, mimo wielu utrudnień w pozycji dochodów został on wykonany w 108,95 proc. założeń planu, a w pozycji wydatków w 98,9 proc. założeń planu.</u>
          <u xml:id="u-23.8" who="#PoselKazimierzNycz">Dochody budżetu Głównego Urzędu Ceł za 1994 rok, przy planie 45,460 mld zł, wykonano 49.530 mld zł, czyli 108,95 proc. Główną pozycją dochodów były oczywiście wpływy z cła na kwotę 48,9 bln zł /ponad 108 proc. planu/. Przyczyną wyższych od planu dochodów był wzrost wartości importu, jak również poprawa skuteczności poboru cła, co wyraża się w dwóch pozycjach.</u>
          <u xml:id="u-23.9" who="#PoselKazimierzNycz">Po pierwsze - w paragrafie 77 - różne dochody - uzyskana kwota 281 mld zł /ponad 124 proc. planu/, ze sprzedaży towarów zajętych w postępowaniu karnym skarbowym i celnym. Po drugie - w paragrafie 76 - grzywny i kary - gdzie plan roczny wykonano w kwocie 36,5 mld zł, co dało ponad 130 proc. planu.</u>
          <u xml:id="u-23.10" who="#PoselKazimierzNycz">W zakresie zwalczania przestępczości celnej i granicznej dewizowej, wszczęto w 1994 roku ponad 175 tys. spraw, o 14 proc. więcej, niż w 1993 roku.</u>
          <u xml:id="u-23.11" who="#PoselKazimierzNycz">Mówiąc o dochodach, wspomnieć należy również o paragrafie 64 - różne opłaty - w którym osiągnięto wpływy 5,6 mld zł, tj. prawie 140 proc. planu rocznego, a jest to kwota uzyskana z opłat egzekucyjnych, pobieranych przy ściąganiu należności celnych.</u>
          <u xml:id="u-23.12" who="#PoselKazimierzNycz">Dodać należy, że oprócz przedstawionych dochodów, urzędy celne w 1994 r. obliczały i pobierały inne podatki, na łączną kwotę prawie 120 bln zł, z czego: z podatku obrotowego - blisko 1,0 bln zł, VAT - ponad 85,0 bln zł, podatku akcyzowego - prawie 10,0 bln zł oraz podatku importowego - prawie 26,0 bln zł.</u>
          <u xml:id="u-23.13" who="#PoselKazimierzNycz">Wydatki budżetowe administracji celnej w 1994 roku wykonane zostały w kwocie 1.487,3 mld zł, co stanowi 98,9 proc. zaplanowanych środków. Główne pozycje wydatków budżetowych to: wynagrodzenia z pochodnymi - 897 mld zł, usługi materialne i niematerialne - 217 mld zł, materiały i wyposażenie - 109 mld zł, inwestycje - 168 mld zł.</u>
          <u xml:id="u-23.14" who="#PoselKazimierzNycz">Nadmienić należy, że zatrudnienie w administracji celnej w 1994 roku wzrosło o 1025 etatów - do łącznej liczby 11.668 etatów. Na marginesie chcę wspomnieć o naszych postulatach, jako Komisji Stosunków Gospodarczych z Zagranicą, przy opiniowaniu budżetu GUC na rok 1994, a następnie na 1995 rok, nie zrealizowanych do dnia dzisiejszego.</u>
          <u xml:id="u-23.15" who="#PoselKazimierzNycz">Przypomnę, że postulowaliśmy, aby zwiększyć zatrudnienie w GUC o 2 tys. etatów przeliczeniowych, ale z początkiem bieżącego roku, natomiast realizacja tego postulatu pozostawia bardzo wiele do życzenia i sądzę, że powinniśmy powrócić do tego problemu, w możliwie krótkim czasie, na posiedzeniu Komisji.</u>
          <u xml:id="u-23.16" who="#PoselKazimierzNycz">W stosunku do planu budżetu na 1994 rok, w wynagrodzeniach osobowych, jak również w pozycji: wydatki rzeczowe i pozostałe, zostały one przekroczone o 20 proc. Ale po raz pierwszy chyba od 2 czy 3 lat za zgodą i zgodnie z decyzją ministra finansów z września i października 1994 roku, czyli bez samowoli i zgodnie z przepisami ustawy Prawo budżetowe.</u>
          <u xml:id="u-23.17" who="#PoselKazimierzNycz">Znaczącą pozycję wydatków stanowią środki finansowe na działalność inwestycyjną. Przypomnę, że dotacja z budżetu w 1994 roku na inwestycje stanowiła kwotę 168.450 mln zł. Natomiast nakłady inwestycyjne Głównego Urzędu Ceł w 1994 roku dodatkowo były finansowane ze środków budżetowych własnych oraz subwencji niemieckiej i wyniosły ogółem 771.522 mln zł.</u>
          <u xml:id="u-23.18" who="#PoselKazimierzNycz">Główne zadanie administracji celnej w zakresie inwestycji koncentrowały się na poprawie bazy materialnej wydziałów, posterunków i urzędów celnych, które miały trudne warunki lokalowe oraz jednostek nowo powstających. Ogółem realizowano 23 zadania inwestycyjne - w większości w robotach budowlano-montażowych.</u>
          <u xml:id="u-23.19" who="#PoselKazimierzNycz">Plan przychodów środków specjalnych administracji celnej za 1994 rok wykonano w kwocie 1.117 mld zł, tj. 152,6 proc. planu, natomiast rozchody 1.062 mld zł.</u>
          <u xml:id="u-23.20" who="#PoselKazimierzNycz">Krytyczne oceny realizacji budżetu GUC za 1994 rok zostały przedstawione w materiale Najwyższej Izby Kontroli i omówione na dzisiejszym posiedzeniu Komisji przez pana dyrektora B. Dziubka. Do najważniejszych nieprawidłowości - podobnie jak w 1993 roku, zaliczyć należy:</u>
          <u xml:id="u-23.21" who="#PoselKazimierzNycz">- duży margines błędu w prognozowaniu dochodów z ceł,</u>
          <u xml:id="u-23.22" who="#PoselKazimierzNycz">- znaczny przyrost zadłużeń z tytułu nie zapłaconych w terminie zobowiązań celnych, podatkowych, opłat i innych - o ponad 59 proc. w stosunku do roku poprzedniego,</u>
          <u xml:id="u-23.23" who="#PoselKazimierzNycz">- zbyt duże dysproporcje w wynagrodzeniach między urzędem centralnym /średnia 13.618 tys. zł/ a urzędami celnymi /8.900 tys. zł/,</u>
          <u xml:id="u-23.24" who="#PoselKazimierzNycz">- nieterminową realizację kilku inwestycji, co powoduje niecelowy wzrost kosztów, z przyczyn błędów w fazie planowania, częstych zmian zakresu robót w toku realizacji oraz rozproszenia środków finansowych na wiele zadań prowadzonych równocześnie.</u>
          <u xml:id="u-23.25" who="#PoselKazimierzNycz">Reasumując, mimo zasygnalizowanych niedociągnięć, pozytywnie należy ocenić wykonanie budżetu Głównego Urzędu Ceł za 1994 rok, zarówno w zakresie dochodów jak i wydatków, tym bardziej że, uwzględniając poziom inflacji oraz wzrastające koszty utrzymania - wydatki GUC - finansowane z budżetu państwa - w stosunku do 1993 roku zmalały o 19,5 proc.</u>
          <u xml:id="u-23.26" who="#PoselKazimierzNycz">Wnoszę, aby Wysoka Komisja pozytywnie zaopiniowała sprawozdanie z wykonania budżetu Głównego Urzędu Ceł za 1994 rok. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#PoselKazimierzModzelewski">Czy są uwagi do sprawozdania Głównego Urzędu Ceł lub może do pana prezesa? Nie ma. Rozumiem, że nie mamy żadnych wątpliwości. Jeśli więc nie usłyszę sprzeciwu uznam, że przyjęliśmy sprawozdanie GUC z wykonania budżetu w 1994 roku. Nie ma sprzeciwu. Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-24.1" who="#PoselKazimierzModzelewski">Przechodzimy do punktu ostatniego - sprawozdanie z działalności Zespołu Handlu Zagranicznego i Służby Zagranicznej Najwyższej Izby Kontroli. Referuje pan dyrektor Bogdan Dziubek.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#DyrektorBogdanDziubek">Sprawozdanie z działalności i wyniki ważniejszych kontroli, w syntetycznym skrócie, przedłożyliśmy do wiadomości Wysokiej Komisji na piśmie.</u>
          <u xml:id="u-25.1" who="#DyrektorBogdanDziubek">Chciałbym powiedzieć, że staramy się pracować tak, żeby być jak najbardziej przydatnym dla Komisji Stosunków Gospodarczych z Zagranicą, jako że jesteśmy organem Sejmu i chcemy udokumentować naszą przydatność. Staraliśmy się podejmować tematy istotne, ważne dla gospodarki. Tematy w tych dziedzinach, które przynoszą określone kwoty dla skarbu państwa.</u>
          <u xml:id="u-25.2" who="#DyrektorBogdanDziubek">Często kontrolowaliśmy Główny Urząd Ceł i urzędy celne, badaliśmy sprawy prywatyzacji przedsiębiorstw handlu zagranicznego, bowiem stamtąd również powinny wpłynąć określone kwoty do budżetu państwa. Badaliśmy także wykorzystanie środków finansowych, przekazywanych do resortu współpracy gospodarczej z zagranicą i resortu spraw zagranicznych, bo i ten obszar jest przedmiotem kontroli Zespołu, którym kieruję.</u>
          <u xml:id="u-25.3" who="#DyrektorBogdanDziubek">Badaliśmy również wykorzystanie środków finansowych, przeznaczonych na nasze kontyngenty wojskowe, służące w ramach misji pokojowej ONZ.</u>
          <u xml:id="u-25.4" who="#DyrektorBogdanDziubek">Myślę, że w roku bieżącym również podejmiemy takie tematy, o których Wysoka Komisja już dzisiaj wie, a które również dają jakieś wysokie kwoty dla budżetu państwa. Będziemy więc kontynuować kontrolę prywatyzacji, badać inwestycje w Głównym Urzędzie Ceł oraz urzędy celne. Będziemy się koncentrować na tematach, które są również przedmiotem zainteresowania Wysokiej Komisji, bo pilnie wsłuchujemy się w to, czym Komisja się zajmuje, co jest dla Komisji interesujące, aby dobrze wywiązać się z naszych ustawowych obowiązków. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#PoselKazimierzModzelewski">Czy są uwagi do informacji NIK na temat działalności Zespołu Handlu Zagranicznego i Służby Zagranicznej? Nie ma.</u>
          <u xml:id="u-26.1" who="#PoselKazimierzModzelewski">Czy są pytania do pana dyrektora B. Dziubka? Nie ma. Jeżeli więc nie usłyszę sprzeciwu uważam, że przyjęliśmy sprawozdanie.</u>
          <u xml:id="u-26.2" who="#PoselKazimierzModzelewski">Przystępujemy do przegłosowania całości spraw, które znajdą się w naszej opinii dla komisji Polityki Gospodarczej, Budżetu i Finansów.</u>
          <u xml:id="u-26.3" who="#PoselKazimierzModzelewski">Kto z państwa jest za przyjęciem opinii.</u>
          <u xml:id="u-26.4" who="#PoselKazimierzModzelewski">W głosowaniu posłowie jednogłośnie przyjęli opinię Komisji Stosunków Gospodarczych z Zagranicą dotyczącą wykonania budżetu państwa za 1994 rok.</u>
          <u xml:id="u-26.5" who="#PoselKazimierzModzelewski">Dziękuję państwu, zamykam obrady.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>