text_structure.xml 25.7 KB
<?xml version='1.0' encoding='UTF-8'?>
<teiCorpus xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude" xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0">
  <xi:include href="PPC_header.xml"/>
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml"/>
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#PoselJozefLochowski">Otwieram posiedzenie. Mamy rozpatrzyć projekt uchwały Sejmu w sprawie rządowego dokumentu o górnictwie węgla kamiennego oraz projekt dezyderatu w sprawie zaopatrzenia rynku krajowego w paliwa płynne. Mimo że nieobecny jest poseł wnioskodawca i nie odbyliśmy II czytania, proponuję, abyśmy rozpatrzyli uwagi zgłoszone na piśmie przez pana posła Zyska. O ile sobie przypominam, pani poseł Kraus wycofała swój wniosek dotyczący długów górnictwa, ale nie mamy tego na piśmie, a więc trudno się ustosunkować do treści. Ponadto nie ma chyba możliwości wprowadzenia tego do projektu uchwały Sejmu.</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#PoselJozefLochowski">Propozycje zgłoszone przez pana posła Zyska nie odbiegają zasadniczo od treści przygotowanego projektu uchwały, a dotyczą tylko uściśleń redakcyjnych. W projekcie uchwały jest sformułowanie, aby rząd "położył szczególny nacisk na działania ograniczające powstawanie strat finansowych podmiotów gospodarczych w górnictwie węgla kamiennego i wzrostu ich zadłużenia", a poseł Zysk proponuje, aby zamiast wyrazów: "położył szczególny nacisk" użyć wyrazów: "przedstawił konkretne działania".</u>
          <u xml:id="u-1.2" who="#PoselJozefLochowski">Nie jest to merytoryczna, ale redakcyjna poprawka i można ją przyjąć. Podobnie w innym miejscu poseł Zysk proponuje, aby zamiast wyrazów: "szczególnego potraktowania i uregulowania wymagają wzajemne relacje cenowe" napisać, aby rząd "przedstawił koncepcję uregulowania wzajemnych relacji cenowych". Ta propozycja nowej redakcji jest lepsza i też można ją wprowadzić do tekstu projektu uchwały. Poseł Zysk proponuje dalej, żeby dopisać nowy punkt, aby rząd "przedstawił koszty oraz plan sfinansowania restrukturyzacji zatrudnienia". Możemy rozważyć, czy to dopisać, ponieważ mieści się to w zakresie tych problemów, o których dyskutowaliśmy. Natomiast kolejna propozycja posła, aby dopisać punkt: "opracować plan zabezpieczenia ok. 14 tysięcy stanowisk pracy dla redukowanych w górnictwie" mieści się - moim zdaniem - w postulacie przedstawienia planu sfinansowania restrukturyzacji zatrudnienia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#PoselRyszardZajac">Popieram propozycje pana przewodniczącego, że te wymienione poprawki można zaakceptować. Zgadzam się również z tym, że te dwa dalsze podpunkty proponowane przez posła Zyska należałoby skreślić, ponieważ są one nieco mylące. Poseł Zysk proponuje, aby przedstawić koszty oraz plan finansowania restrukturyzacji zatrudnienia i to można byłoby ewentualnie dopisać, ale dalej pan poseł Zysk proponuje, aby przedstawić zasady udzielania preferencyjnych kredytów. Moim zdaniem, wpisywanie preferencyjnych kredytów w tym punkcie nie jest szczególnie istotnym elementem. Podobnie myląca jest liczba 14 tys. miejsc pracy, ponieważ - jak wiadomo - tych stanowisk pracy dla osób redukowanych w górnictwie potrzeba byłoby znacznie więcej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#PoselJozefLochowski">Czy są inne propozycje? Jeżeli nie ma, to przyjmujemy te propozycje wymienione przeze mnie jako poprawki do tekstu projektu uchwały. Przygotujemy jednolity tekst do II czytania.</u>
          <u xml:id="u-3.1" who="#PoselJozefLochowski">Przechodzimy do rozpatrzenia tekstu dezyderatu. Czy są uwagi do przedstawionego tekstu? Wiem, że panu ministrowi ten tekst nie odpowiada i dlatego proszę pana o zabranie głosu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwiePrzemysluiHandluRomanCzerwinski">Przyznaję, że sprawa braku paliw płynnych na rynku jest sprawą naganną. Nie ma tu wytłumaczenia. Zgadzam się, że pewne działania zostały podjęte zbyt późno. Natomiast nie można podważać - według mnie - kompetencji rządu. Działania podjęte zbyt późno nie oznaczają niekompetencji. Mechanizmy, którymi dysponuje obecnie rząd, są mechanizmami bardzo słabymi, jeśli weźmie się pod uwagę sytuację zewnętrzną. Popatrzmy na Francję, która dysponowała olbrzymimi zapasami w składach paliwa, bo na powyżej 90 dni, a mimo to nadzwyczajna sytuacja, która tam powstała, doprowadziła do znacznie większych niż u nas zagrożeń, gdyż praktycznie 30% stacji nie miało w ogóle paliw.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#PoselJozefLochowski">Tam powstało to z innej przyczyny.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#PodsekretarzstanuRomanCzerwinski">U nas też sytuacja powstała z innej przyczyny. Po prostu nastąpił gwałtowny wzrost cen ropy naftowej na rynkach światowych i załamanie się importu.</u>
          <u xml:id="u-6.1" who="#PodsekretarzstanuRomanCzerwinski">Chciałbym też stanąć w obronie kolegów z rafinerii. O ile można podejrzewać, że umowy tzw. patronackie są wprawdzie umowami nie wymuszonymi, ale może się tam kryć jakaś nierównoprawność, o tyle jednak trzeba stwierdzić nie jest to system uznaniowy, o czym jest mowa w dezyderacie. Myśmy to badali. Każdy, kto chce podpisać taką, umowę może ją podpisać, natomiast w sytuacji, kiedy następuje załamanie rynku, to ci, którzy taką umowę podpisali, mają z tego profity, bo ich się wtedy wspiera.</u>
          <u xml:id="u-6.2" who="#PodsekretarzstanuRomanCzerwinski">W dezyderacie występuje się o ustalenie winnych zaniedbań i osób odpowiedzialnych. Ja już na posiedzeniu sejmowej Komisji przyznałem, że czuję się w dużej mierze odpowiedzialny za zbyt późne uruchomienie rezerw i to chyba jest wystarczające. Natomiast pan premier w odpowiedzi musiałby napisać, że wśród tych osób jest np. pan prezydent Clinton, który akurat w tym momencie wpadł na pomysł zaatakowania Iraku.</u>
          <u xml:id="u-6.3" who="#PodsekretarzstanuRomanCzerwinski">Rozumiem rozżalenie klientów i nie oczekuję pochwały ze strony Komisji, wydaje mi się jednak, że niektóre sformułowania użyte w dezyderacie może nie tyle są niesprawiedliwe, co zbyt mocno przerysowane.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#PoselJozefLochowski">Kto chciałby się w tej sprawie wypowiedzieć?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#PoselRyszardZajac">Proponuję w tekście dezyderatu wykreślić wyraz "niekompetentne", odnoszące się do działań, rządu i poprzestać na tym, iż Komisja "stwierdza, że zbyt późne działania rządu były bezpośrednią przyczyną braków". Pan minister przed chwilą przyznał, że te działania były istotnie opóźnione i jest to obiektywne oddanie tego, co się stało.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#PoselZdzislawTuszynski">Popieram ten wniosek, bo zostało to zbyt ostro sformułowane jako "niekompetentne" działanie rządu, tym bardziej że bezpośrednia przyczyna była inna.</u>
          <u xml:id="u-9.1" who="#PoselZdzislawTuszynski">Chciałbym zapytać autorów dezyderatu, co rozumieją pod pojęciem "opracowania koncepcji systemowych rozwiązań zapobiegających" itd. Czy to ma być wprowadzenie kartek, talonów czy bonów?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#PoselJozefLochowski">Jeżeli wyraz "niekompetentne" tak panów razi, to może wprowadźmy jakieś inne słowo łagodzące. Zwracam tylko uwagę, że tu nie chodzi o niekompetentny rząd, ale o niekompetentną decyzję. To jest różnica. Może użyć wyrazu "nietrafne". Nie chciałbym tu nadmiernie łagodzić, bo wówczas końcowe nasze postulaty nie będą miały sensu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#PoselRyszardZajac">Może użyć wyrazu "nieadekwatne" w odniesieniu do sytuacji i byłoby to takie naturalne stwierdzenie. Można by wpisać wyrazy, że były to działania "nieadekwatne do zaistniałej sytuacji".</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#PoselJozefLochowski">Można by to wprowadzić jako stwierdzenie łagodniejsze. Zgłoszone były wątpliwości co do zapisu o opracowaniu koncepcji systemowych rozwiązań. Chodzi w skrócie o to, aby kiedy brakuje w stacjach paliw, członkowie rządu nie kłócili się między sobą, czy obniżyć stawki akcyzy, czy obniżyć cło na paliwa, czy też wprowadzić inne rozwiązania. Te uzgodnienia międzyresortowe nie mogą trwać dwa tygodnie i dłużej, bo wtedy będą kolejki po paliwa i braki na stacjach. Musi być ustalony - o czym piszemy w dezyderacie w kolejnym punkcie - system koordynacji podejmowania szybkich decyzji, bo takie sytuacje, z jaką mieliśmy do czynienia, powstają często z dnia na dzień. Ktoś w rządzie powinien być upoważniony, a jednocześnie odpowiedzialny od początku do końca za podejmowane decyzje. Nie mogą spory trwać przez dwa tygodnie, jak to było w tym przypadku. Przez dwa tygodnie opóźnień cena paliw wzrosła o kolejne 2-3 dolary i sytuacja stała się jeszcze trudniejsza. Rząd musi nam zaproponować, jak zamierza zapobiec systemowo takim sytuacjom.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#PodsekretarzstanuRomanCzerwinski">Chcę przypomnieć, że tę koncepcję systemową przedstawiliśmy przy okazji prezentacji projektu restrukturyzacji sektora naftowego. Ma to być, po pierwsze, uwolnienie cen, a po drugie, wprowadzenie szeroko pojętych zasad gromadzenia obowiązkowych zapasów na podstawie nowej ustawy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#PoselJozefLochowski">Jednak my takiego dokumentu nie mamy: to jest ciągle w sferze marzeń.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#PodsekretarzstanuRomanCzerwinski">Mówię, że to się mieści w ramach opracowanego już systemu, bo sądziłem, że mamy opracować jakiś nowy system. Zgadzam się, że ustalenie systemu koordynacji podejmowania szybkich decyzji KERM i Rady Ministrów jest w pełni uprawnione, natomiast opracowanie koncepcji systemowych rozwiązań już nastąpiło. Koordynacja w dużej mierze zawodzi przy podejmowaniu szybkich decyzji i z tym się zgadzam.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#PoselZbigniewTuszynski">Nie sądzę, aby doraźne obniżenie ceł czy akcyzy było działaniem systemowym. Jest to działanie doraźne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#PoselJozefLochowski">A odregulowanie cen to nie jest działanie doraźne?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#PoselZbigniewTuszynski">To jest działanie doraźne według mnie. Jeżeli jest trudna sytuacja, obniża się cła.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#PoselJozefLochowski">Ja mam na myśli odregulowanie cen, a to jest co innego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#PoselZbigniewTuszynski">Jeżeli tylko na tym miałaby polegać ta koncepcja systemowa, jest to nieporozumienie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#PoselRyszardZajac">Proponowałbym zastąpienie wyrazu "opracowania" wyrazem "przedstawienia" Komisji koncepcji systemowych rozwiązań itd.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#PodsekretarzstanuRomanCzerwinski">W tym przypadku chodziłoby raczej o wdrożenie tej koncepcji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#PoselRyszardZajac">Myśmy nie poznali do tej pory tego systemu, panie ministrze. I dlatego formułujemy taki punkt w dezyderacie, że chcielibyśmy go poznać po to, aby ten system rozpatrzyć i ocenić. Ta koncepcja, jeżeli jest już opracowana, może być równolegle wdrażana. Tu nie ma sprzeczności.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#PoselJozefLochowski">Proponuję, abyśmy przyjęli taką formułę. Jeszcze jest kwestia ostatniego fragmentu dezyderatu, gdzie mowa jest o ustaleniu winnych zaniedbań i sytuacji zaistniałej w 1996 r.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#PoselZbigniewTuszynski">Proponuję wykreślić ten ostatni akapit, pozostawiając ewentualnie stwierdzenie, że należy w przyszłości unikać takich późnych decyzji w celu opanowania sytuacji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#PoselJozefLochowski">Jednak wskazanie winnych byłoby też ważne, bo samo tylko zachęcanie do niepopełniania błędów często zawodzi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#PoselRyszardZajac">Moim zdaniem, winnych jest tu więcej. Można powiedzieć nawet, że wszyscy zawinili. Były powody i systemowe, i personalne. Proponowałbym wyrazy "winnych zaniedbań" - aby nie tworzyć wrażenia, że Komisja organizuje polowanie na czarownice - zastąpić wyrazami "ustalenia powodów zaniedbań. Wyraz "winni" sugeruje, że chcemy dociekać odpowiedzialności personalnej, a powody są i systemowe.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-28">
          <u xml:id="u-28.0" who="#PoselJozefLochowski">Może zgodzimy się na to sformułowanie, że chodzi o "ustalenie powodów zaniedbań", tak jak wcześniej zapiszemy, że konieczne jest "przedstawienie przez rząd koncepcji systemowych rozwiązań".</u>
          <u xml:id="u-28.1" who="#PoselJozefLochowski">Dyrektor generalny w Urzędzie Ochrony Konkurencji i Konsumentów, Elżbieta Os-trowska: Chciałabym zabrać głos nie tyle w odniesieniu do omawianych poprawek, ile wyjaśnić w kilku słowach to, co dotyczy problemu zasygnalizowanego w tym fragmencie dezyderatu, gdzie mowa jest o powrocie do praktyk monopolistycznych stosowanych przez rafinerie. W związku z sygnałami o występowaniu praktyk monopolistycznych w obrocie paliwami Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów wszczął postępowanie wyjaśniające. Jesteśmy w kontakcie z Polską Izbą Paliw Płynnych, zbieramy również informacje z rafinerii i stacji benzynowych. Jeżeli te sygnały potwierdzą stosowanie praktyk monopolistycznych, będzie wszczęte normalne postępowanie administracyjne. Zebrane dotychczas dane ani nie potwierdzają, ani nie zaprzeczają występowaniu takich praktyk. Sprawa jest badana przez Urząd.</u>
          <u xml:id="u-28.2" who="#PoselJozefLochowski">Prześlemy nasz dezyderat także do Urzędu i liczymy na podjęcie odpowiednich działań przez Urząd. To, co się wydarzyło na rynku paliw w kraju, było żenujące. Najedliśmy się wiele wstydu jako koalicja rządząca z tego właśnie powodu. Opozycja niech tego nie słucha, ale się kajamy, bo to był wstyd, aby w tych czasach przy takich możliwościach tak spaprać sprawę. To nie powinno się już powtórzyć i dlatego nie przechodzimy nad tym do porządku dziennego i nie udajemy, że nic się nie stało, tym bardziej że otrzymuję nadal sygnały od tych ludzi, którzy nas uprzedzali, że tak się stanie, iż taka sytuacja może się powtórzyć. Nie można mówić, że to nas już nie zaskoczy ponownie. Naszym obowiązkiem, Komisji Systemu Gospodarczego i Przemysłu jest właśnie proponowanie, aby systemowo rozwiązać pewne sprawy, a nie czekać na ponowne wypowiedzenie wojny Irakowi</u>
        </div>
        <div xml:id="div-29">
          <u xml:id="u-29.0" who="#PoselZbigniewKaniewski">Wicepremier Kołodko argumentuje, że nie należy uwalniać jeszcze cen paliw w związku z tym, że istnieje wówczas możliwość wystąpienia tzw. impulsu inflacyjnego. Na wielu stacjach benzynowych jest zupełnie inna cena paliwa niż ta ogólnie obowiązująca. Jaka to jest ilościowo skala problemu, bo przecież podmioty gospodarcze korzystają z różnych stacji i przeważnie właściciele firm  prywatnych kupują tę droższą benzynę. Czy to zjawisko nie ma impulsu inflacyjnego?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-30">
          <u xml:id="u-30.0" who="#PoselJozefLochowski">Ile mamy paliwa polskiego, a ile pochodzi z importu?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-31">
          <u xml:id="u-31.0" who="#PodsekretarzstanuRomanCzerwinski">Przeciętnie 20% paliw pochodzi z importu, a 80% ze skupu krajowego. Natomiast w szczytach zakupów, kiedy np. zapotrzebowanie na olej napędowy rośnie, import dochodzi do 30-35%. W benzynach występuje mniej więcej taka sama proporcja.</u>
          <u xml:id="u-31.1" who="#PodsekretarzstanuRomanCzerwinski">Zgadzam się z panem posłem Kaniewskim, że częściowo już ceny paliw odregulowaliśmy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-32">
          <u xml:id="u-32.0" who="#PoselJozefLochowski">W związku z tym proponuję oddać w dezyderacie jeszcze jedno: aby wystąpić do rządu o wyjaśnienie sytuacji cenowej na rynku paliw. Jeżeli - jak mówił pan minister - normalnie jest na rynku 20%, a w szczycie nieco ponad 30% paliw z importu, to musimy sobie wyjaśnić, jakie są możliwości regulacji cen. Przejechałem ostatnią całą Polskę i poza dwiema stacjami, na całej trasie nigdzie nie było benzyny tańszej niż po 1,66 zł.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-33">
          <u xml:id="u-33.0" who="#PodsekretarzstanuRomanCzerwinski">Mówiłem o średniej we wszystkich rodzajach benzyn. Sytuacja jest obecnie taka, że benzyny 94 nie można kupić za granicą. Ustaliliśmy wobec tego z prezesem Polskiej Izby Paliw Płynnych, że polskie rafinerie będą przede wszystkim produkowały benzynę etylizowaną 94 i dlatego benzyny bezołowiowej jest nawet o 35% więcej. Spróbuję przygotować raport na temat kształtowania się produkcji i importu benzyn z podziałem na asortymenty.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-34">
          <u xml:id="u-34.0" who="#PoselJozefLochowski">Czy ktoś to kontroluje i czy panuje nad tym, że polskie benzyny nie są sprzedawane po cenach benzyn importowanych?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-35">
          <u xml:id="u-35.0" who="#PodsekretarzstanuRomanCzerwinski">Praktycznie 100% sprzedających na stacjach benzynowych to są tzw. "vatowcy" a oni, aby odzyskać to, co płacą w formie VAT, muszą prowadzić odpowiednią buchalterię. Jedyną metodą oszukania klienta przez sprzedającego byłoby odwrócenie w drugą stronę wyświetlacza ceny zainstalowanego w kasie. Każdy klient może jednak sprawdzić, jaka jest cena rzeczywista. Na rachunki sprzedawanych jest w Polsce ponad 30% benzyn i tu możliwości oszukania klienta nie ma.</u>
          <u xml:id="u-35.1" who="#PodsekretarzstanuRomanCzerwinski">Prosiłem izby skarbowe o przeprowadzenie wyrywkowych kontroli na stacjach benzynowych i one nie potwierdziły tego, że polska benzyna sprzedawana jest po cenach innych niż urzędowe czy ustalonych przez ministra finansów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-36">
          <u xml:id="u-36.0" who="#PoselZbigniewKaniewski">Do niedawna spotykałem się z takim zjawiskiem, że gdy podjeżdżało się pod dystrybutor, był napis, że benzyna pochodzi z importu i automatycznie była inna cena. Teraz jak jeździ się po stacjach, to można stwierdzić, że ten napis zniknął, a tylko ceny pozostały nie zmienione.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-37">
          <u xml:id="u-37.0" who="#PodsekretarzstanuRomanCzerwinski">Forma przyjęta przez ministra finansów kreowania ceny benzyny polega na tym, że ma ona wpływ na produkt krajowy oraz na marżę dystrybucyjną. Tam, gdzie są benzyny z importu, ma ona wpływ tylko na marżę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-38">
          <u xml:id="u-38.0" who="#PoselJozefLochowski">Może dopisalibyśmy do tekstu dezyderatu jeszcze jedno, że występujemy do rządu o dokonanie oceny prawidłowości polityki cenowej paliw w sieci detalicznej oraz jej wpływu na inflację. Czy jest na to zgoda? A więc dopisujemy. Być może w ten sposób spowodujemy jakąś dodatkową kontrolę sytuacji na rynku paliw. Czy są jeszcze jakieś uwagi?</u>
          <u xml:id="u-38.1" who="#PoselJozefLochowski">Przyjmujemy więc łagodniejszą nieco wersję dezyderatu z poprawkami.</u>
          <u xml:id="u-38.2" who="#PoselJozefLochowski">W głosowaniu przyjęto dezyderat jednogłośnie.</u>
          <u xml:id="u-38.3" who="#PoselJozefLochowski">Ponieważ przyszła teraz pani poseł Kraus, chciałbym powrócić do sprawy projektu uch-wały, o której mówiliśmy w pierwszym punkcie obrad. Czy pani podtrzymuje swoje uwagi i zgłoszoną poprawkę? Mam wątpliwości, czy w tej uchwale powinniśmy sygnalizować tego rodzaju kwestie, które są regulowane w ustawach, a także przepisami, które obowiązują niezależnie od tego, czy podejmiemy uchwałę, czy nie. W uchwale nie powinniśmy powtarzać tego, co jest już uregulowane ustawowo. Obrót wierzytelnościami jest uregulowany.</u>
          <u xml:id="u-38.4" who="#PoselJozefLochowski">Może pani poseł przeprowadzi indywidualną konsultację z ministerstwem w tej sprawie i zdecyduje, czy podtrzyma pani swoją propozycję w II czytaniu. Jeżeli pani podtrzyma, to będziemy musieli wrócić na posiedzeniu Komisji do tej sprawy. Przyznam się, że pani propozycja niczego nie wnosi nowego do tej uchwały, tylko zbyt ją uszczegóławia, a uchwała powinna być bardziej ogólna i kierunkowa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-39">
          <u xml:id="u-39.0" who="#PoselJaninaKraus">Uważam, że moglibyśmy domagać się jako Komisja, aby w ramach powstawania strat finansowych podmiotów ten element obrotu wierzytelnościami został uwzględniony. Byłby to swoisty apel do rządu. Chciałabym, aby rząd położył szczególny nacisk na działania ograniczające powstawanie strat finansowych podmiotów gospodarczych w górnictwie, m.in. przez wyłączenie możliwości obrotu wierzytelnościami budżetowymi oraz wzrostu zadłużenia.</u>
          <u xml:id="u-39.1" who="#PoselJaninaKraus">Jest to problem bardzo ważny, bo np. w stosunku do Nadwiślańskiej Spółki Węglowej Ministerstwo Finansów już wystąpiło z takim zamiarem. Pan minister Markowski na posiedzeniu Komisji sygnalizował, że gdyby miało do tego dojść i te wierzytelności zostałyby przejęte w obrocie publicznym przez prywatne podmioty, i niekoniecznie krajowe, to wówczas weszłyby one w posiadanie wielkich zasobów węgla co najmniej kilku kopalń tej spółki. Konsekwencje takiego obrotu wierzytelnościami mogą być dramatyczne dla górnictwa. Nie wiem, czy my w ogóle doceniamy ten problem i czy zdajemy sobie sprawę z konsekwencji obrotu tymi wierzytelnościami. Górnictwo jest zadłużone na kilkadziesiąt miliardów zł.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-40">
          <u xml:id="u-40.0" who="#PoselJozefLochowski">Nie chodzi o zadłużenia górnictwa, ale o zadłużenia skarbu państwa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-41">
          <u xml:id="u-41.0" who="#PoselJaninaKraus">To jest duży problem i oczekiwałam stanowiska Ministerstwa Finansów w tej sprawie</u>
        </div>
        <div xml:id="div-42">
          <u xml:id="u-42.0" who="#PodsekretarzstanuRomanCzerwinski">Nie czuję się tu kompetentny, ale może zaproponuję takie rozwiązanie bliskie temu, o czym mówił pan przewodniczący. Poproszę pana ministra Markowskiego, aby skontaktował się z panią poseł i spróbował to wyjaśnić. Jestem niedoinformowany, ale rozumiem, że chodzi o sprzedaż należności skarbowych czy wierzytelności skarbu państwa w obrocie publicznym.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-43">
          <u xml:id="u-43.0" who="#PoselJozefLochowski">Można uwagi pani poseł zgłosić w II czytaniu projektu uchwały. Wydaje się, że trzeba bardziej wyraźnie określić, czy chodzi tu o wierzytelności kopalń, czy też skarbu państwa, czyli po prostu wyjaśnić, że chodzi o zadłużenia wobec Zakładu Ubezpieczeń Społecznych i urzędów skarbowych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-44">
          <u xml:id="u-44.0" who="#PodsekretarzstanuRomanCzerwinski">Jest olbrzymia rzesza tych, którzy pracowali na potrzeby kopalń, a więc całe to otoczenie górnictwa. I rozumiem, że chodzi o te wierzytelności. Można je podzielić na trzy grupy...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-45">
          <u xml:id="u-45.0" who="#PoselJaninaKraus">Proponuję takie rozwiązanie: nie będę ingerowała w tekst uchwały, natomiast będziemy wkrótce dyskutować nad projektem ustawy o restrukturyzacji finansowej górnictwa i wówczas będzie odpowiedni moment, aby ten problem uwzględnić.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-46">
          <u xml:id="u-46.0" who="#PoselJozefLochowski">Byłbym przeciwny temu, aby nie handlować wierzytelnościami - tymi z boku - odnoszącymi się do zakładów czy jednostek z otoczenia górnictwa. Jeśli np. zakład dostarczał kopalniaki i kopalnia mu za to nie zapłaciła, a trafia się ktoś, kto chce wykupić te wierzytelności, to dlaczego mu nie sprzedać? Niech sobie kupuje te wierzytelności. Obrót wierzytelnościami jest normalną rzeczą w operacjach finansowych. Byłbym natomiast przeciwny sprzedawaniu długów, jakie mają kopalnie wobec Zakładu Ubezpieczeń Społecznych oraz urzędów skarbowych i w zamian za to wykupywanie kopalń czy zasobów węgla. I to są dwie różne sprawy.</u>
          <u xml:id="u-46.1" who="#PoselJozefLochowski">Trzeba to sobie precyzyjnie wyjaśnić i problem rozpatrzyć.</u>
          <u xml:id="u-46.2" who="#PoselJozefLochowski">Na tym kończę posiedzenie Komisji.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>