text_structure.xml 48.9 KB
<?xml version='1.0' encoding='UTF-8'?>
<teiCorpus xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude" xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0">
  <xi:include href="PPC_header.xml"/>
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml"/>
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#PoselJanSzczepaniak">W zawiadomieniach otrzymaliście państwo proponowany porządek obrad. Czy są do niego jakieś uwagi?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#PoselRyszardGrodzicki">Pani poseł Olga Krzyżanowska, która firmuje druk sejmowy nr 1756 wyjechała służbowo za granicę i nie mogła nikogo z wnioskodawców wyznaczyć do ich reprezentowania. W związku z tym zwróciła się z prośbą o możliwość rozpatrzenia sprawozdania z jej druku w innym terminie. Byłaby więc prośba, aby się do tego przychylić. Wstępnie prezydia uzgodniły już nawet następny termin posiedzenia. Czy byłaby zgoda, aby punkt drugi skreślić z porządku obrad?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#PoselJanSzczepaniak">Jest wniosek o skreślenie punktu drugiego. Czy ktoś jest innego zdania? Skoro nie, skreślamy punkt drugi z dzisiejszego porządku obrad.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#PoselPiotrNowinaKonopka">W porządku obrad jest mowa o rozpatrzeniu sprawozdania podkomisji. Ponieważ byłem wnioskodawcą druku 1684 - czy mam rozumieć, że bez zawiadomienia wnioskodawców funkcjonowała podkomisja, zajmująca się tym zagadnieniem?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#PoselRyszardGrodzicki">Zaraz panu odpowiem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#PoselJanSzczepaniak">Czy są jeszcze uwagi do porządku obrad? - nie widzę. A więc zdjęliśmy z porządku obrad punkt drugi, pozostał pierwszy. Przystępujemy do jego rozpatrzenia. Proszę o zabranie głosu posła sprawozdawcę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#PoselRyszardGrodzicki">Do Komisji Regulaminowej i Spraw Poselskich wpłynęły dwa pisma z Prezydium Sejmu. Jedno dostaliśmy wcześniej, w roku 1996, dotyczące Komisji Polityki Regionalnej i Rozwoju Regionalnego. Ma ono mniejsze znaczenie dla dzisiejszego naszego spotkania. Drugie, które otrzymaliśmy 24 lutego 1997 r., ma treść następującą: "Prezydium Sejmu zwraca się do Komisji Regulaminowej i Spraw Poselskich, aby nie czekając na rozpatrzenie całokształtu proponowanych zmian w regulaminie, rozpatrzyła możliwość przedstawienia Sejmowi propozycji rozszerzenia zakresu działania Komisji Samorządu Terytorialnego o problematykę regionalną i powołania Komisji Samorządu Terytorialnego i Polityki Regionalnej. Powołanie tej komisji wiązałoby się z zakończeniem prac Komisji Nadzwyczajnej do rozpatrzenia raportu o polityce regionalnej /.../".</u>
          <u xml:id="u-7.1" who="#PoselRyszardGrodzicki">Odbywało się organizacyjne posiedzenie podkomisji ds. regulaminu, gdy wpłynęło to pismo. Uznaliśmy, że argumenty Prezydium są wystarczające, aby szybko to zrobić - w wielu drukach było to poruszane. Podkomisja postanowiła podjąć w tym zakresie działania i przygotowała projekt uchwały dotyczący samorządu terytorialnego i polityki regionalnej, z tymi dalszymi konsekwencjami. W momencie gdy zostało to przygotowane, wyłonił się problem Komisji Integracji Europejskiej i sposobu dalszego procedowania. Sprawa polega na tym, że prace nad konstytucją. gdy przygotowaliśmy to sprawozdanie, były na tyle zaawansowane, iż można było sądzić, że to się szybko zakończy. Wiadomo zaś, iż przepisy konstytucji będą miały istotny wpływ na całą procedurę legislacyjną i musi to być ze sobą zharmonizowane. W związku z tym uznaliśmy, że skoro dokonuje się zmiany zakresu działania jednej komisji, to można by z tamtego druku wyjąć zakres działania komisji i zmianę nazwy Komisji Integracji Europejskiej, nie ruszając spraw proceduralnych i od razu tę kwestię dołączyliśmy. Stąd też nie był pan na to zapraszany. Przedstawiliśmy projekt uchwały Sejmu, który w zasadzie dotyczy dwóch spraw - pierwszej: zmiany nazwy dotychczasowej komisji...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#PoselPiotrNowinaKonopka">Proszę o ten tekst, ponieważ go nie mam.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#PoselRyszardGrodzicki">Przepraszam bardzo, ale to jest już wina sekretariatu, skoro nie przesłał tego sprawozdania podkomisji. Jest tam problem zmiany nazwy komisji, w art. 19, dotychczasowej Komisji ds. Układu Europejskiego na Komisję Integracji Europejskiej, ze zmianami zakresu działania, w zasadzie takim, jaki był we wniosku. Mówię "w zasadzie", bo są tam drobne różnice.</u>
          <u xml:id="u-9.1" who="#PoselRyszardGrodzicki">Druga sprawa dotyczy nadania Komisji Samorządu Terytorialnego nazwy: "Samorządu Terytorialnego i Polityki Regionalnej" i również zmian zakresu działania. Taka jest propozycja podkomisji. Opis zawarty w załączniku, co do zakresu działania komisji integracji, naszym zdaniem jest klarowniejszy w tej wersji, którą przedstawia podkomisja w stosunku do tego, który był przewidziany w druku pierwotnym przez wnioskodawców. Jest to oczywiście rzecz do dyskusji, ale do takiego wniosku doszła podkomisja.</u>
          <u xml:id="u-9.2" who="#PoselRyszardGrodzicki">Natomiast jeżeli chodzi o Komisję Samorządu Terytorialnego i Komisję Nadzwyczajną ds. Polityki Regionalnej i Rozwoju Regionalnego - to sprawa się ciągnie ponad rok. Problem istnienia komisji polityki regionalnej był konsultowany z Prezydium Sejmu jeszcze w roku 1996. Wtedy po raz pierwszy Prezydium wyraziło opinię o niecelowości powoływania nowej komisji polityki regionalnej, a połączenia tego z inną komisją. Wówczas nie przyśpieszaliśmy sprawy, ponieważ komisja nadzwyczajna działała i powinna była rozpatrzeć sprawozdania w którym to celu, których została powołana. Rzecz się ciągnęła. W tej kompleksowej zmianie, którą zaproponowała komisja regulaminowa Sejmu zmiana ta jest już przewidziana i ta konsolidacja była tam zaproponowana.</u>
          <u xml:id="u-9.3" who="#PoselRyszardGrodzicki">Biorąc pod uwagę stanowisko Prezydium Sejmu, jak rozumiem, konsultowane w jakieś mierze z Konwentem Seniorów - podkomisja uznała, że zaproponowanie takiej konsolidacji jest zasadne. Jest to również zasadne w związku z pewną tendencją, która była i w dyskusji nad zmianą regulaminu - przywoływania konsolidacji komisji sejmowych i niemnożenia ich liczby. To również przemawiało za takim rozwiązaniem.</u>
          <u xml:id="u-9.4" who="#PoselRyszardGrodzicki">O ile w stosunku do Komisji Integracji Europejskiej jest to tylko zmiana nazwy i zmiana zakresu, o tyle w przypadku Komisji Samorządu Terytorialnego i komisji nadzwyczajnej jest to problem powoływania nowej komisji, a ta opcja w podkomisji nie znalazła uznania. Jak powiedziałem, jest to tylko wstępne rozwiązanie. Oczywiście w drugim rzucie, kiedy będziemy robić już taki całościowy projekt zmiany regulaminu, znajdą się tam przepisy, opuszczone w tej chwili, a dotyczące sposobu procedowania, w kontekście zgodności z prawem europejskim. Wówczas będziemy decydować o zakresie uprawnień Komisji Integracji Europejskiej. Tyle z mojej strony.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#PoselJanSzczepaniak">Otwieram dyskusję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#PoselPiotrNowinaKonopka">Myślę, że w propozycji, którą tutaj widzę w sprawozdaniu podkomisji, nie do końca wyciąga się wnioski ze zmiany, którą ta sama podkomisja proponuje. Mianowicie, przemianowanie nazwy Komisji do Spraw Układu Europejskiego, na Komisję Integracji Europejskiej nie znajduje odzwierciedlenia w przedmiotowym zakresie działania komisji, proponowanym przez podkomisję komisji regulaminowej. Proszę zwrócić uwagę, że w druku 1684, a więc w druku, który jest sygnowany przez wielu posłów, który jest również wynikiem ustaleń z agendami rządowymi - istota tej zmiany polegająca na przemianowaniu komisji na Komisję Integracji Europejskiej, właśnie polega na tym, że bardzo wyraźnie jest powiedziane, iż tu nie tylko chodzi o sam Układ europejski. Propozycja podkomisji ogranicza się do pierwszych dwóch prostych zdań, mianowicie - sprawy dostosowania prawa polskiego do prawa Unii Europejskiej i nadzór nad realizacją postanowień Układu europejskiego i programu dostosowawczego. Propozycja - za którą ja optuję, w imieniu wnioskodawców, i która nie była kwestionowana w czasie debaty sejmowej - obejmuje także konsultowanie negocjacji prowadzonych przez rząd z Unią Europejską, także formułowanie zaleceń i dezyderatów pod adresem Rady Ministrów w sprawie normowania stosunków z Unią Europejską. Po prostu chodzi o to, żeby ta komisja miała właściwość nie tylko w zakresie prostych konsekwencji funkcjonowania Układu europejskiego, który zresztą zaczyna powoli zbliżać się do swojego końca, rozszerzany jest o coraz to nowe umowy, postanowienia i praktykę, która wykracza poza Układ. W horyzoncie najbliższego półrocza przewidziane jest rozpoczęcie procesu negocjacyjnego i jest rzeczą naturalną, że rząd chce mieć także partnera, który ma do tego jasno określony w regulaminie mandat. Nie było nigdy kwestią żadnych zastrzeżeń, z niczyjej strony, że to jest oczywiście mandat tej komisji, która obecnie nazywa się Komisją do Spraw Układu Europejskiego.</u>
          <u xml:id="u-11.1" who="#PoselPiotrNowinaKonopka">Reasumując - bardzo prosiłbym o to, żeby jednak pozostać przy tekście, tym szerszym, proponowanym w druku 1684, właśnie w imię konsekwentnego przyjęcia sensu zmiany nazwy. Tu nie chodzi tylko o zmianę nazwy, ale także chodzi o wyraźne sprecyzowanie funkcji i właściwości tej komisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#PoselJerzyCiemniewski">Chciałem również zwrócić uwagę - w szczególności biorąc pod uwagę fakt, że powstał organ administracji w postaci Komitetu Integracji - iż byłoby rzeczą właściwą, żeby istniała komisja sejmowa, która by oceniała działalność tego organu tak jak ocenia działalność innych organów administracji państwowej. Nie wiem, czy to sformułowanie, które jest w projekcie, najszczęśliwsze, ale chodziłoby o to, ażeby Komisja Integracji Europejskiej zajmowała się w ogóle procesami integracji europejskiej, a nie wykonywaniem Układu europejskiego.</u>
          <u xml:id="u-12.1" who="#PoselJerzyCiemniewski">Sądzę, że jesteśmy w tej chwili w takiej fazie procesów integracyjnych, że tego rodzaju organ pomocniczy Sejmu, byłby tu jak najbardziej właściwy dla stworzenia - jak powiedział pan poseł P. Nowina-Konopka - tych stosunków partnerskich pomiędzy administracją i parlamentem w zakresie właśnie procesu integracji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#PoselRyszardGrodzicki">Rozumiem intencje i w zasadzie je podzielam. Natomiast problem werbalnego sformułowania to jest już rzecz odrębna. To, co państwo proponują w dalszej części, jest powtórzeniem dotychczasowego brzmienia regulaminu w odniesieniu do Komisji Układu Europejskiego, ale nie jest to najszczęśliwsze sformułowanie. Proszę zwrócić uwagę, jeśli mamy tam sformułowanie, które akurat tylko przy tej komisji mówi, że komisja ma prawo formułowania zaleceń i dezyderatów, to przecież komisja - i tak, i tak - na podstawie innych przepisów regulaminu ma takie prawo - czy będzie to tutaj powtórzone, czy nie. A więc nie ma zbytniego sensu dublowanie tego passusu, bo jest to zdaniem podkomisji - swoiste powtórzenie treści regulaminu, która już istnieje i jest adresowana do wszystkich komisji. Wszystkie komisje bowiem, w zakresie swojej właściwości merytorycznej, mogą formułować zalecenia i mogą formułować dezyderaty pod adresem Rady Ministrów czy odpowiedniego ministra. Z tego powodu zrezygnowaliśmy z tej końcówki, bo to jest po prostu zbędne.</u>
          <u xml:id="u-13.1" who="#PoselRyszardGrodzicki">Natomiast jest problem, czy akurat komisja powinna mieć prawo konsultowania negocjacji prowadzonych przez rząd z Unią Europejską. Jest to powtórzone z tego dawnego branżowego układu komisji i w tej logice zakreślania zakresu działania komisji. Zaczęliśmy mieć duże wątpliwości, bo również w tym zakresie, w jakiejś mierze, powinna móc się wypowiadać Komisja Spraw Zagranicznych. Jednak zapisanie tego tylko w tej komisji jest błędem. Natomiast ta ogólna formuła nie wyklucza możliwości wykonywania również tych funkcji - stąd też to skrócenie, która zaproponowaliśmy w opisie zakresu działania komisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#PoselMarekMazurkiewicz">Rozumiem, o co chodzi panom P. Nowinie-Konopce i J. Ciemniewskiemu. Rzeczywiście zastosowano tu skrótowe sformułowanie zakresu działania Komisji Integracji Europejskiej, mianowicie że "należą do niej sprawy dostosowywania prawa polskiego do prawa Unii Europejskiej" oraz "nadzoru nad realizacją postanowień Układu Europejskiego". Proces wdrażania integracji jest szerszy niż tylko dostosowywanie prawa, więc może by rozważyć - panie przewodniczący - rozszerzenie tego zdania w ten sposób, żeby punkt drugi brzmiał następująco: "należą sprawy dostosowywania prawa polskiego do prawa Unii Europejskiej oraz nadzoru nad procesem integracji oraz realizacją postanowień Układu Europejskiego". Wychodzimy już poza ramy Układu europejskiego, a proces integracji jest tak szeroki, że wydaje się, iż byłoby rzeczą niecelową zawężanie tego czy jakieś dokładne precyzowanie, ponieważ ten obszar będzie się rozszerzał w miarę postępu procesów integracyjnych. A więc proponuję dodanie słów "nad procesem integracji europejskiej oraz" i dalej tak jak jest: "realizacją postanowień Układu Europejskiego".</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#PoselJerzyJaskiernia">Jest więc pewna próba kompromisu. Jeszcze pan poseł P. Nowina-Konopka chciał się wypowiedzieć - czy byłby dopuszczalny kompromis?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#PoselPiotrNowinaKonopka">Przyjmuję zasadność tego, o czym mówił pan przewodniczący R. Grodzicki, w sprawie formułowani zaleceń i dezyderatów - to jest dla mnie dość oczywiste.</u>
          <u xml:id="u-16.1" who="#PoselPiotrNowinaKonopka">W sprawie konsultowania negocjacji i wybicia tego w sposób werbalny, powiedziałbym tak: jestem bardzo wyczulony na tym punkcje, żeby Sejm nie wkraczał w materię zarezerwowaną dla władzy wykonawczej. Nie ulega to dla mnie żadnej wątpliwości, że negocjacje prowadzi władza wykonawcza. Wiem, że mogły w tej sprawie powstawać różne pomysły. Jestem jednak zdecydowanym przeciwnikiem tego, aby negocjacje te były prowadzone dwukanałowo. Natomiast jest to zapis, który wychodził także naprzeciw oczekiwaniom rządu. Rząd chce mieć wyraźnie wskazanego partnera, bo oni z kimś przeprowadzają te konsultacje. Faktycznie przeprowadzają je z nami. Jest kwestią, czy rzeczywiście musi to być zapisane bezpośrednio w regulaminie. To się rozumie per se - jako rzecz oczywistą.</u>
          <u xml:id="u-16.2" who="#PoselPiotrNowinaKonopka">Sądzę - to jest mój pogląd szybko w tej chwili formułowany - że jeżeli byłaby formuła zaproponowana przez pana przewodniczącego M. Mazurkiewicza, to znaczy "dostosowania prawa polskiego do prawa Unii Europejskiej", "nadzór nad procesem integracji europejskiej oraz realizacją postanowień Układu Europejskiego i programu dostosowawczego" - to w gruncie rzeczy wyczerpuje pozostałe zwroty zawarte w propozycji. Z jedną tylko uwagą, mianowicie - nie spotkałem się, panie przewodniczący, z sytuacją, kiedy byłby konflikt interesów pomiędzy Komisją ds. Układu Europejskiego i Komisją Spraw Zagranicznych. To może się wydawać dziwne, ale to jest fakt, że tutaj obie komisje mają coś oczywiście do powiedzenia. Nam się zdarzało robić wspólne posiedzenia. Jest oczywiste, że Komisja ds. Spraw Zagranicznych patrzy na to bardziej z punktu widzenia polityki zagranicznej. Komisja Układu Europejskiego patrzy na to bardziej z punktu widzenia tego procesu dostosowywawczego. Nie da się tego oddzielić do końca.</u>
          <u xml:id="u-16.3" who="#PoselPiotrNowinaKonopka">Przyszedłem tu prosto ze spotkania z panem komisarzem Bangemanem. Nie chciałbym, żeby jakikolwiek zapis w regulaminie sprawił, że komisarz Bangeman nie mógłby rozmawiać z Komisją Integracji Europejskiej, tylko ktoś posyłałby go do Komisji Spraw Zagranicznych, z którą być może powinien się spotkać; albo tylko do Komisji Systemu Gospodarczego, z którą powinien się spotkać, a omijał szerokim łukiem Komisję Integracji Europejskiej. A więc ta formuła, w sprawie normowania stosunków z Unią Europejską - sądzę, że w jakiejś, przynajmniej skróconej formie, powinna się tutaj znaleźć. Nie mam w tej chwili...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#PoselRyszardGrodzicki">Normowania stosunków z Unią Europejską...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#PoselPiotrNowinaKonopka">Tak, z Unią Europejską, bo to jest...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#PoselRyszardGrodzicki">To jest zupełnie nowy wątek, ponieważ nie był on zarysowany w projekcie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#PoselPiotrNowinaKonopka">Był.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#PoselRyszardGrodzicki">"Konsultowania negocjacji" - ale to jest inna sprawa. A proces integracji europejskiej...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#PoselMarekMazurkiewicz">Proces integracji europejskiej obejmuje chyba to wszystko.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#PoselPiotrNowinaKonopka">Może.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#PoselJerzyJaskiernia">Panie pośle Nowina-Konopka, jest propozycja kompromisu, którą - jak rozumiem - pan zaakceptował. Wydaje się ona uwzględniać te wszystkie elementy szczegółowe. Gdyby była na to zgoda, to zapytalibyśmy jeszcze Biuro Legislacyjne...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#PoselPiotrNowinaKonopka">Mam pytanie do służb sejmowych, nie chcę bowiem szukać tego w regulaminie. Jest tutaj ta formuła zaleceń i dezyderatów do Rady Ministrów. Jest szczególna sytuacja, która nas dotyczy - mianowicie często mamy do czynienia z bardzo różnymi międzyministerialnymi układami. Jedynym sposobem załatwienia sprawy jest wtedy zwracanie się do Rady Ministrów czy też do prezesa Rady Ministrów. Czy brak takiego wskazania, czy też takiej delegacji w regulaminie, nie ograniczy możliwości adresowania dezyderatów czy też zaleceń Komisji Integracji Europejskiej do Komitetu Integracji Europejskiej? To byłoby niedobre. W składzie Komitetu Integracji Europejskiej nie zasiada na przykład minister edukacji narodowej, będący naszym stałym partnerem - z powodów, których nie trzeba chyba tłumaczyć.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#PoselRyszardGrodzicki">Art. 85 regulaminu mówi: dezyderat zawiera postulaty komisji w określonych sprawach i może być skierowany do Rady Ministrów lub poszczególnych jej członków.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#PoselJerzyJaskiernia">Rozumiem więc, że ta sprawa została wyjaśniona. Czy mogę prosić Biuro Legislacyjne o ocenę tej propozycji? Czy pan poseł M. Piecka chciałby zabrać głos w sprawie meritum?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-28">
          <u xml:id="u-28.0" who="#PoselMieczyslawPiecka">Chciałem zastanowić się nad samym określeniem "oraz nadzoru". Myślę, że pomijając określenie "nadzoru" treść obejmuje wszystkie zagadnienia, o które chodzi. Natomiast użycie tego określenia "oraz nadzoru nad realizacją" jest chyba trochę zbędne, bo w odniesieniu do innych komisji trudno mówić o nadzorze. W odniesieniu do innych organów, mówię o władzy wykonawczej z punktu widzenia podziału władzy, nie jest określeniem najwłaściwszym, nawet z punktu widzenia projektu konstytucji.</u>
          <u xml:id="u-28.1" who="#PoselMieczyslawPiecka">Myślę, że można byłoby pominąć określenie "nadzoru" - czyli początek brzmiałoby tak jak zaproponowano, a końcówka zdania brzmiałaby: "oraz nad realizacją postanowień programu dostosowawczego". Krótko mówiąc, nie byłoby tu okazji do stwierdzeń, że z jednej strony ta komisja ma mieć jakieś władczy stosunek do innych komisji oraz likwidowałaby te wszelkiego rodzaju myśli, które były tutaj prezentowane. Z drugiej strony nie byłoby kolizji w stosunku do organu wykonawczego, który ma to zrobić. Pozycja komisji i tak jest określona konstytucyjnie. Wydaje mi się, że byłoby to właściwe.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-29">
          <u xml:id="u-29.0" who="#PoselRyszardGrodzicki">Gdyby napisać to gramatycznie i skreślić te dwa wyrazy "oraz nadzoru", to zdanie brzmiałoby następująco: po Unii Europejskiej powinno się postawić przecinek, i dalej: "procesu integracji europejskiej oraz realizacji postanowień Układu"...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-30">
          <u xml:id="u-30.0" who="#PoselPiotrNowinaKonopka">...i programu dostosowawczego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-31">
          <u xml:id="u-31.0" who="#PoselJerzyJaskiernia">Czy na taką wersję byłaby zgoda? Zapytajmy jeszcze Biuro Legislacyjne, czy ma jakieś uwagi?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-32">
          <u xml:id="u-32.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKancelariiSejmu">W tej sytuacji nie mamy żadnych uwag - popieramy tę propozycję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-33">
          <u xml:id="u-33.0" who="#PoselJerzyJaskiernia">W takim razie przyjmujemy tekst, w brzmieniu kom-promisowym, wypracowanym na podstawie wystąpienia posła P. Nowina-Konopki, posła M. Piecki i innych posłów, którzy wzięli udział w tej debacie.</u>
          <u xml:id="u-33.1" who="#PoselJerzyJaskiernia">Mielibyśmy więc zamkniętą sprawę Komisji Integracji Europejskiej. Przystępujemy do Komisji Samorządu Terytorialnego i Polityki Regionalnej. Czy do samej nazwy komisji ktoś z państwa ma jakieś zastrzeżenia?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-34">
          <u xml:id="u-34.0" who="#PoselCezaryMizejewski">Jestem przedstawicielem wnioskodawców, druku 640, dotyczącego powołania samodzielnej komisji polityki regionalnej. Wielokrotnie toczyliśmy dyskusję na temat, czy taka komisja jest potrzebna, czy nie - i w czasie ostatnich naszych spotkań na posiedzeniach Komisji Regulaminowej i Spraw Poselskich uznaliśmy, że można by rozważyć kwestię włączenia tej problematyki do zakresu działania istniejących już komisji. Uważam, że można by osiągnąć tu konsensus.</u>
          <u xml:id="u-34.1" who="#PoselCezaryMizejewski">Natomiast jeżeli chodzi o drugą kwestię - czyli połączenia polityki regionalnej z samorządem terytorialnym - to wydaje mi się, że jest tu pewne pomieszanie materii. Polityka regionalna, czy też polityka rozwoju regionalnego - żeby było to właściwiej ujęte - jest przedmiotem bardziej... Jeżeli ktoś rozumie politykę regionalną jako podział administracyjny kraju, to oczywiście byłoby to dobrze. Natomiast polityka rozwoju regionalnego jest zupełnie czymś innym, co zresztą wynika z dokumentów rządowych. Powołam się na harmonogram przyjęty przez Radę Ministrów z 10 września 96 r. i narodową strategię integracji - jest to zadanie przede wszystkim z zakresu dziedziny polityki gospodarczej i społecznej.</u>
          <u xml:id="u-34.2" who="#PoselCezaryMizejewski">Zwracam uwagę, że w ramach reformy centrum, działania na rzecz polityki regionalnej czy realizacje polityki regionalnej, umiejscowiono w Ministerstwie Gospodarki, a także częściowo w Ministerstwie Pracy. W związku z powyższym połączenie samorządu terytorialnego i polityki regionalnej - wydaje mi - się niecelowe. Jeżeli komisja uważałaby, że jednak należałoby politykę rozwoju regionalnego połączyć z zakresem działających już komisji, to na pewno nie może to być Komisja Samorządu Terytorialnego, a jeżeli już, to raczej - Komisja Systemu Gospodarczego i Przemysłu, bo miałoby to logiczny sens i usprawniłoby nasze prace w parlamencie, w stosunku do prac rządowych.</u>
          <u xml:id="u-34.3" who="#PoselCezaryMizejewski">Również chciałbym zwrócić uwagę, że Prezydium Sejmu wyraziło zgodę na powstanie stałej podkomisji, w ramach Komisji Polityki Społecznej dotyczącej rynku pracy i polityki regionalnej. Taka komisja już funkcjonuje.</u>
          <u xml:id="u-34.4" who="#PoselCezaryMizejewski">Trzeci element dotyczy komisji nadzwyczajnej, która jeszcze działa. Chodzi mi o zapis w art. 2. Jeżeli dobrze pamiętam, to zakończenie prac komisji nadzwyczajnej następuje na podstawie decyzji Prezydium Sejmu, a nie trzeba tego robić uchwałą. Jeżeli Prezydium Sejmu uzna, że prace Komisji Nadzwyczajnej ds. polityki rozwoju regionalnego zostały zakończone, to taką decyzję podejmie. Dotychczas takiej decyzji nie podjęło i nie bardzo rozumiem, po co są takie zapisy w art. 2.</u>
          <u xml:id="u-34.5" who="#PoselCezaryMizejewski">Ubolewam też, że nie zostałem zaproszony na posiedzenia podkomisji, nie byłem informowany kiedy pracowano nad tym zapisem, chociaż jestem przedstawicielem wnioskodawców. Wydaje mi się, że można tę sprawę przepracować, żeby osiągnąć pewien konsensus, który byłby dobry dla parlamentu i polityki prowadzonej w państwie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-35">
          <u xml:id="u-35.0" who="#PoselJerzyJaskiernia">Może rozpocznijmy od pytania - dlaczego pan poseł C. Miżejewski nie był zaproszony na posiedzenie podkomisji?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-36">
          <u xml:id="u-36.0" who="#PoselRyszardGrodzicki">To już było wyjaśniane na początku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-37">
          <u xml:id="u-37.0" who="#PoselJerzyJaskiernia">Skoro tak, to przepraszam bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-38">
          <u xml:id="u-38.0" who="#PoselRyszardGrodzicki">Chciałbym natomiast odnieść się do meritum...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-39">
          <u xml:id="u-39.0" who="#PoselJerzyJaskiernia">Przepraszam, ale mamy jeszcze pytanie posła M. Mazurkiewicza.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-40">
          <u xml:id="u-40.0" who="#PoselMarekMazurkiewicz">Moje pytanie kieruję do wnioskodawcy posła C. Miżejewskiego. Rozumiem argumenty i wszyscy chyba dobrze wiemy, że polityka regionalna jest pewnym elementem polityki gospodarczej, społecznej i wszystkich innych polityk. Czy jednak można odrywać ją od samorządu terytorialnego w ogóle, w takim sensie, by ta polityka mogła realizować się niezależnie i obok samorządu? Taka, jak sądzę, była intencja połączenia tej tematyki. To jest pierwsze pytanie.</u>
          <u xml:id="u-40.1" who="#PoselMarekMazurkiewicz">Druga kwestia - nie bardzo rozumiem formułę wniosku - chyba nie podtrzymuje pan propozycji, żeby obok wyspecjalizowanej komisji polityki regionalnej funkcjonowała jeszcze komisja nadzwyczajna do spraw polityki regionalnej, ponieważ z tą chwilą nowa komisja przejmuje jej zadania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-41">
          <u xml:id="u-41.0" who="#PoselZbigniewJanowski">Komisja Samorządu Terytorialnego już w ubiegłym roku przekazała opinię zbieżną z ustaleniami podkomisji. Uważamy, że nie można odrywać polityki regionalnej od samorządu - o to pytał poseł, przewodniczący Komisji Konstytucyjnej M. Mazurkiewicz. Uważamy, że nawet w świetle uchwalonej nowej konstytucji, gdy samorząd będzie rozwijał się w dalszym ciągu, bo będą następne etapy - powiaty, województwa samorządowe - o tym w końcu zadecydujemy, bez samorządu terytorialnego nie może być prowadzona prawidłowa polityka regionalna. My - jako komisja samorządu, zajmujemy się wieloma sprawami, które wykraczają poza kompetencje gmin i chcę powiedzieć jednoznacznie, że komisja nadzwyczajna była powołana tylko i wyłącznie do oceny raportu - jeżeli to zrobiła, to Prezydium Sejmu podejmie ostateczną decyzję.</u>
          <u xml:id="u-41.1" who="#PoselZbigniewJanowski">Naszym zdaniem jest to logiczne, aby właśnie uprawnienia komisji samorządu zostały poszerzone o politykę regionalną, co zresztą w wielu przypadkach już dzisiaj robimy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-42">
          <u xml:id="u-42.0" who="#PoselJerzyJaskiernia">Poprosimy przewodniczącego podkomisji, aby się odniósł do tej fazy dyskusji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-43">
          <u xml:id="u-43.0" who="#PoselRyszardGrodzicki">Chciałbym przypomnieć pewną historię. Jak już mówiłem, sprawa ciągnie się ponad rok. Zaraz po wpłynięciu tego projektu druku i skierowaniem do Komisji, Komisja Regulaminowa i Spraw Poselskich wystąpiła do 11 komisji, w zakresie działania których leżą fragmentarycznie sprawy polityki regionalnej. Chcąc nie chcąc one podejmują decyzje związane z polityką regionalną. Zwróciliśmy się z prośbą o wyrażenie opinii na temat celowości powołania odrębnej komisji, zajmującej się polityką regionalną. Żadna z komisji nie wyraziła pozytywnej opinii w tej mierze, jedynie Komisja Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej powiedziała, że trudno jest się wypowiadać w sposób jednoznaczny na ten temat. Pozostałe komisje wyraźnie sformułowały wnioski, iż problematyka ta powinna być połączona w ramach Komisji Samorządu Terytorialnego, z ewentualną modyfikacją nazwy. Tak to wyglądało. Mam tu całą dokumentację, jeśli ktoś chce się z nią zapoznać, to bardzo proszę. Są tu treści wypowiedzi na zapytania skierowane do innych komisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-44">
          <u xml:id="u-44.0" who="#PoselJerzyJaskiernia">Panie pośle C. Miżejewski, rozumiem, że chciałby pan jeszcze raz zabrać głos. Proszę przedstawić ostatnie argumenty. Widzę jednak, iż większość komisji optuje za rozwiązaniem, które przyjęła podkomisja, ale pan ma prawo podjąć ostatnią próbę obrony swojego pomysłu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-45">
          <u xml:id="u-45.0" who="#PoselCezaryMizejewski">Nie wiem, jaki pogląd przeważa, bo tego nie słyszałem, oprócz przewodniczącego R. Grodzickiego. Otóż, żeby było jasne - jestem skłonny zgodzić się na uzupełnienie zakresu działania innej komisji o problematykę regionalną. Jest to pierwsza rzecz. Wcześniej myślałem, żeby była to samodzielna komisja.</u>
          <u xml:id="u-45.1" who="#PoselCezaryMizejewski">Jeśli chodzi o połączenie z samorządem terytorialnym, to chciałbym zwrócić uwagę, że pan przewodniczący R. Grodzicki, rozsyłając do komisji zapytanie, od razu sugerował, że byłoby to połączone z samorządem terytorialnym, bo taką ma akurat opcję, tak uważa - i takie ma prawo. Natomiast nigdy nie była rozpatrywana możliwość bardziej sensownego połączenia z inną komisją.</u>
          <u xml:id="u-45.2" who="#PoselCezaryMizejewski">Poseł Z. Janowski wyraził właśnie pogląd, który wskazuje na jednostronność podejścia. Otóż, polityka regionalna nie może odbywać się wbrew czy obok samorządu terytorialnego - i tu się zgadzam, ale nie może wyłącznie dotyczyć samorządu terytorialnego, to jest bardzo ważna sprawa. Gdyby to była komisja administracji rządowej, samorządu i polityki regionalnej, czyli połączenie całej działalności - wtedy byłby to zupełnie inny wydźwięk. Przyjęcie tego zagadnienia tylko do samorządu terytorialnego, sprofiluje politykę rozwoju regionalnego w bardzo określonym kierunku, z którym nie do końca się zgadzam. Jest to już pewien pogląd polityczny, a nie systematyka prac komisyjnych.</u>
          <u xml:id="u-45.3" who="#PoselCezaryMizejewski">W tej chwili są dwie opcje, że polityka regionalna - co zresztą zostało wyrażone w narodowej strategii integracji - to zadanie rządu i samorządu. Niektórzy uważają, że tylko wyłącznie samorząd ma się zajmować polityką regionalną. To jest bardzo ważne rozróżnie. Dlatego proponuję, że jeżeli łączyć... Rząd na przykład łączył to z restrukturyzacją obszarów wiejskich. Ministerstwo Przemysłu wcześniej łączyło to w ramach programu międzynarodo-wej konkurencyjności polskich przedsiębiorstw.</u>
          <u xml:id="u-45.4" who="#PoselCezaryMizejewski">W dotychczasowych pracach Komisji Samorządu Terytorialnego, gdzie w czasie prac budżetowych szły te same rezerwy budżetowe na politykę regionalną - mówię o regionalnych rezerwach restrukturyzacyjnych, inwestycjach introstrukturalnych - przez Komisję Samorządu Terytorialnego i przez Komisję Polityki Społecznej, komisja samorządu nigdy nie wnosiła żadnych uwag, natomiast Komisja Polityki Społecznej, w której akurat mam zaszczyt uczestniczyć, dokonała bardzo istotnych przeprofilowań tych rezerw, w stronę modelu Unii Europejskiej, co zostało zresztą bardzo wy-raźnie podkreślone w dokumentach rządowych, iż właśnie na to wpłynął parlament. Mówię o pewnej aktywności.</u>
          <u xml:id="u-45.5" who="#PoselCezaryMizejewski">Nie chcę deprecjonować prac Komisji Samorządu Terytorialnego, tylko wydaje mi się, że umiejscowienie tam tej tematyki spowoduje szkodę dla polityki rozwoju regionalnego, o której toczy się cały czas jeszcze dyskusja. Jest to bowiem pojęcie szersze i moja propozycja jest taka, by połączyć to z Komisją Systemu Gospodarczego i Przemysłu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-46">
          <u xml:id="u-46.0" who="#PoselRyszardGrodzicki">Pan poseł J. Jaskiernia wyszedł i prosił, żebym przewodniczył dalszym obradom.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-47">
          <u xml:id="u-47.0" who="#PoselAnnaUrbanowicz">Nie bardzo mogę się zgodzić z ostatnim stwierdzeniem pana posła C. Miżejewskiego, ponieważ rozwój regionalny to jest również ukierunkowany rozwój całej sfery budżetowej, a ta sfera budżetowa nie wchodzi w zakres przywoływanej przez pana komisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-48">
          <u xml:id="u-48.0" who="#PoselCezaryMizejewski">Ponieważ polityka regionalna jest tak interdyscyplinarna, zahacza bowiem o wszystkie dziedziny życia, mój pierwotny zamysł był taki, żeby była to samodzielna komisja. Jednak prezydium Komisji Regulamonowej i Spraw Poselskich od początku nie popierało tej propozycji. Być może chodzi o to, żeby nie było za dużo komisji.</u>
          <u xml:id="u-48.1" who="#PoselCezaryMizejewski">Aby rozpatrzeć raport o polityce regionalnej i zasady polityki regionalnej państwa, powołaliśmy komisję nadzwyczajną, bowiem nie było można sprecyzować, do której komisji należy ten raport skierować. Obejmował on bowiem swoim zakresem pięć czy sześć komisji sejmowych - edukacji, ochrony środowiska, gospodarki, rolnictwa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-49">
          <u xml:id="u-49.0" who="#PoselRyszardGrodzicki">Analizując zakres przedmiotowy komisji wyliczyliśmy ok. 11, 12 komisji, których zakres merytoryczny obejmuje w jakiejś mierze politykę regionalną wewnątrz kraju. Skierowaliśmy do nich to zapytanie i taka była odpowiedź. Oczywiście, można po roku jeszcze raz powtórzyć taką ankietę i tym samym sprawę odroczyć.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-50">
          <u xml:id="u-50.0" who="#PoselAnnaUrbanowicz">Cały problem związany z decentralizacją, z rozwojem regionalnym kraju, najdobitniej odzwierciedlony jest w Komisji Samorządu Terytorialnego. W samorządzie terytorialnym krzyżują się bowiem dziedziny działania państwa i stricte dziedziny działania samorządu. W samorządzie terytorialnym najpełniej realizuje się redystrybucja środków budżetowych państwa, ze środkami wypracowywanymi przez gminy. Tworzenie nowej komisji wyłącznie do rozwoju regionalnego stworzy sztuczną barierę, między naturalnie realizowanymi zadaniami przez samorząd terytorialny a zadaniami, które siłą rzeczy i tak będą musiały wracać do samorządu, a będą nazywane koncepcją rozwoju regionalnego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-51">
          <u xml:id="u-51.0" who="#PoselZbigniewJanowski">Chciałbym jednak powtórzyć, że zagadnienie to najbliższe jest Komisji Samorządu Terytorialnego, dlatego że nasza komisja samorządu zajmuje się sprawami lokalnymi na różnym szczeblu i z różnych dziedzin, we współpracy z innymi komisjami.</u>
          <u xml:id="u-51.1" who="#PoselZbigniewJanowski">Przypomnę, o czym już dzisiaj była mowa, że w piśmie przewodniczącego komisji było zapytanie, czy inne komisje nie widzą możliwości przyjęcia tej problematyki i wszystkie wskazały na jedną komisję - Komisje Samorządu Terytorialnego. Stąd też wnioskuję, aby przyjąć tę propozycję podkomisji jako jedyną, skonsultowaną ze wszystkimi komisjami działającymi obecnie w parlamencie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-52">
          <u xml:id="u-52.0" who="#PoselJerzyJaskiernia">Proszę państwa, mamy w tej chwili takie możliwości. Jest tu pewna rozbieżność w poglądach, ale odnoszę mimo wszystko wrażenie, że większość osób była za propozycją podkomisji. To jednak ustalilibyśmy w głosowaniu. Pan poseł C. Miżejewski podniósł odmienną opcję.</u>
          <u xml:id="u-52.1" who="#PoselJerzyJaskiernia">A więc jak państwo uważacie - możemy podjąć decyzję w wyniku głosowania i to rozstrzygnąć, bądź odroczyć decyzję do 6 maja br., kiedy będzie już pani marszałek O. Krzyżano-wska. Mamy wówczas i tak posiedzenie. W międzyczasie wykorzystalibyśmy te trzy tygodnie, aby powtórzyć tę konsultację sprzed roku, bo być może są pewne nowe argumenty.</u>
          <u xml:id="u-52.2" who="#PoselJerzyJaskiernia">Która z tych wersji bardziej państwu odpowiada? Czy dzisiaj przecinamy sprawę, czy jeszcze poczekamy?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-53">
          <u xml:id="u-53.0" who="#PoselJerzyCiemniewski">Sądzę, że ponieważ sprawa jest tak kontrowersyjna i nie można się porozumieć, to jednak powinniśmy wziąć pod uwagę, iż jest to koniec kadencji. Może w sprawach, co do których nie możemy się porozumieć, lepiej zdjąć je z porządku dziennego aktualnej kadencji parlamentu i pozostawić do rozstrzygnięcia przez nowy parlament. Być może będzie zupełnie inne spojrzenie na tę sprawę. Nie ma powodu, żeby przyszłemu parlamentowi urządzać życie w takich szczegółach.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-54">
          <u xml:id="u-54.0" who="#PoselJerzyJaskiernia">Z tym że, panie pośle, mamy pismo Prezydium Sejmu, które nas wzywa, żebyśmy to rozpatrzyli i powołali Komisję Samorządu Terytorialnego i Polityki Regionalnej. Sprawa więc ma pewną zaszłość i w tej chwili już trudno byłoby nam...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-55">
          <u xml:id="u-55.0" who="#PoselZbigniewJanowski">Mam zdanie odmienne niż poseł J. Ciemniewski. Powinniśmy dzisiaj zdecydować o tym, ponieważ sprawy się toczą i ktoś musi je rozpatrywać. Nie ma tu wielkich kontrowersji, ponieważ powtarzam - wszystkie, albo prawie wszystkie komisje, za wyjątkiem komisji rolnictwa, która nie zajęła stanowiska - wypowiedziały się jednoznacznie, że nie należy tworzyć nowych bytów, tylko powinniśmy te uprawnienia przekazać Komisji Samorządu Terytorialnego. Jedyna kontrowersja jest to głos przewodniczącego komisji nadzwyczajnej, który walczy o komisję - i ja to rozumiem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-56">
          <u xml:id="u-56.0" who="#PoselJerzyJaskiernia">Panie pośle C. Miżejewski - jeśli pan chce, proszę na zakończenie dodać argumenty, po czym przystąpimy do głosowania, bo troszeczkę zaczynamy się przepychać, a nie o to chodzi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-57">
          <u xml:id="u-57.0" who="#PoselCezaryMizejewski">Panie pośle, Z. Janowski - bardzo prosiłbym bez takich argumentów.</u>
          <u xml:id="u-57.1" who="#PoselCezaryMizejewski">Chciałbym jeszcze raz powtórzyć - przychylam się do koncepcji, aby połączyć to z inną komisją. Chodzi tylko o to, żeby miało to logiczne uzasadnienie. Proszę Wysoką Komisję o przychylenie się do propozycji, aby przenieść posiedzenie na 6 maja br. Jestem wówczas w stanie przedstawić nowe, sensowne argumenty, również na podstawie opinii różnych komisji.</u>
          <u xml:id="u-57.2" who="#PoselCezaryMizejewski">Od roku zmieniła się znacznie struktura rządu - być może nie zwróciliśmy na to uwagi - i pozostał również powołany specjalny Komitet Rady Ministrów do spraw Rozwoju Regionalnego, co rzuca nowe światło na całą sprawę. Nie mówię, iż musi to być osobna komisja, tę sprawę mamy już wyjaśnioną. Pozostaje tylko pytanie - przy której komisji? Do 6 maja br., możemy to wyjaśnić.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-58">
          <u xml:id="u-58.0" who="#PoselJerzyJaskiernia">Proszę państwa, jest jeszcze następujący argument, który rozważamy tu w prezydium. Gdybyśmy to dzisiaj przegłosowali, ze względu na oszczędność czasową, to jakaś nazwa wejdzie do tekstu, a przecież może być wniosek mniejszości, będzie też drugie czytanie i będzie szansa podjęcia decyzji, przeprowadzenia wówczas dyskusji. Możemy to odroczyć do 6 maja br., ale przecież tak czy inaczej to Sejm o tym zadecyduje. Głosując dzisiaj - nie wstrzymujemy procedury.</u>
          <u xml:id="u-58.1" who="#PoselJerzyJaskiernia">Są dwie propozycje - albo utworzyć: Komisję Samorządu Terytorialnego i Polityki Regionalnej, albo: Komisję Systemu Gospodarczego, Przemysłu i Polityki Regionalnej. Trzeba by tylko odpowiednio zmodyfikować jej zakres.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-59">
          <u xml:id="u-59.0" who="#PoselBoleslawMachnio">Miałbym prośbę do inicjatora - pana posła C. Miżejewskiego. Związek polityki regionalnej, działalności regionalnej, gospodarczej itd., związany jest istotnie z samorządem, któremu chcemy nadać jak największą rangę, żeby samorząd sam się rządził. Stosowanie polityki regionalnej, inicjatywy lokalnej, może przynosić, czy w zasadzie przynosi, dość wymierne korzyści w rozwoju gospodarczym naszego kraju.</u>
          <u xml:id="u-59.1" who="#PoselBoleslawMachnio">Miałbym propozycję, aby poszerzyć Komisję Samorządu Terytorialnego o wybitnych specjalistów i w tej komisji powołać specjalny zespół...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-60">
          <u xml:id="u-60.0" who="#PoselJerzyJaskiernia">Panie pośle, to jest już dalsza faza. Oczywiście, komisja będzie mogła powołać podkomisję, zespoły.</u>
          <u xml:id="u-60.1" who="#PoselJerzyJaskiernia">Proszę państwa, jest propozycja, aby przegłosować wariantowo - kto jest za Komisją Samorządu Terytorialnego i Polityki Regionalnej - to jest wariant I - oraz kto jest za propozycją Komisją Systemu Gospodarczego, Przemysłu i Polityki Regionalnej - to jest wariant II. Ten wariant, który wygra, wprowadzilibyśmy do tekstu, z prawem do poprawki mniejszości, w warunkach jeśli będzie podtrzymana propozycja. W drugim czytaniu i tak jeszcze raz izba się temu przyjrzy i mając sprawozdanie, będzie mogła to przemyśleć. Wszystko będzie więc w rękach izby, ale w ten sposób zrobimy krok do przodu, bo za dużo mamy już spraw, które odwlekamy. Czy jest zgoda? Skoro tak, to przystępujemy do głosowania.</u>
          <u xml:id="u-60.2" who="#PoselJerzyJaskiernia">Kto z państwa jest za wariantem I, czyli nazwą: Komisja Samorządu Terytorialnego i Polityki Regionalnej?</u>
          <u xml:id="u-60.3" who="#PoselJerzyJaskiernia">Za tym wariantem opowiedziało się 10 posłów.</u>
          <u xml:id="u-60.4" who="#PoselJerzyJaskiernia">Kto z państwa jest za wariantem II, czyli nazwą: Komisja Systemu Gospodarczego, Przemysłu i Polityki Regionalnej?</u>
          <u xml:id="u-60.5" who="#PoselJerzyJaskiernia">Nikt z posłów nie opowiedział się za tym wiariantem.</u>
          <u xml:id="u-60.6" who="#PoselJerzyJaskiernia">Pozostałe osoby wstrzymały się od głosu.</u>
          <u xml:id="u-60.7" who="#PoselJerzyJaskiernia">A więc przyjmujemy nazwę: Komisję Samorządu Terytorialnego i Polityki Regionalnej.</u>
          <u xml:id="u-60.8" who="#PoselJerzyJaskiernia">Co prawda było to głosowanie do zera, ale czy pan poseł C. Miżejewski życzy sobie...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-61">
          <u xml:id="u-61.0" who="#PoselCezaryMizejewski">Nie, zgłoszę to w II czytaniu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-62">
          <u xml:id="u-62.0" who="#PoselJerzyJaskiernia">Czy do opisu komisji są jeszcze jakieś uwagi?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-63">
          <u xml:id="u-63.0" who="#PoselRyszardGrodzicki">Były zastrzeżenia pana posła C. Miżejewskiego do art. 2, to może Biuro Legislacyjne...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-64">
          <u xml:id="u-64.0" who="#PoselCezaryMizejewski">Była to uwaga techniczna, ponieważ Prezydium Sejmu - o ile dobrze pamiętam - decyduje i tak o zakończeniu prac komisji nadzwyczajnej. Może zrobić to jutro, pojutrze, za tydzień. Zrobi to wówczas, gdy powstanie nowa komisja - to jest oczywiste.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-65">
          <u xml:id="u-65.0" who="#PoselJerzyJaskiernia">Zapytajmy przedstawicieli Biura Legislacyjnego - jaka jest formuła prawna. Czy ta utrata mocy jest tu potrzebna, czy też rację ma poseł C. Miżejewski, twierdząc, iż Prezydium Sejmu decyduje tu elastycznie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-66">
          <u xml:id="u-66.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKancelariiSejmu">Po pierwsze, jeżeli utworzymy komisję o takim zakresie działania, który obejmie zakres działania komisji nadzwyczajnej, to wydaje się niedopuszczalne, aby istniały dwie komisje o identycznym zakresie działania, w każdym razie o zakresie działania, w którym jedna obejmuje zakres działania drugiej. Temu ma przeciwdziałać uchylenie tej uchwały.</u>
          <u xml:id="u-66.1" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKancelariiSejmu">Po drugie - jeżeli Sejm podejmował uchwałę o powołaniu tej komisji, to Sejm jest władny do uchylenia tej uchwały w momencie kiedy powołuje inną komisję, o tym samym zakresie działania. A poza tym czyści to stan prawny, aby nie było uchwał Sejmu, które już w tej chwili są bezprzedmiotowe.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-67">
          <u xml:id="u-67.0" who="#PoselJerzyJaskiernia">Czy są jeszcze jakieś inne uwagi do art. 2? Przechodzimy do art. 3. Czy to 14-dniowe vacatio legis jest potrzebne, przy tego typu uchwale? Stosuje się to przy ustawach.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-68">
          <u xml:id="u-68.0" who="#PoselRyszardGrodzicki">Może zmieńmy do 7 dni.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-69">
          <u xml:id="u-69.0" who="#PoselJerzyJaskiernia">Tak, lepiej będzie 7 dni. Jak państwo uważacie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-70">
          <u xml:id="u-70.0" who="#PoselAnnaUrbanowicz">Czy nie możemy napisać - z dniem ogłoszenia?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-71">
          <u xml:id="u-71.0" who="#PoselMarekMazurkiewicz">Nie, bo muszą być przeniesione akta z komisji...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-72">
          <u xml:id="u-72.0" who="#PoselJerzyJaskiernia">Zróbmy 7 dni, żeby poprzenosić te akta.</u>
          <u xml:id="u-72.1" who="#PoselJerzyJaskiernia">Czy są inne propozycje? Nie ma. Kto z państwa jest za całością? Komisje jednomyślnie przyjęły projekt uchwały.</u>
          <u xml:id="u-72.2" who="#PoselJerzyJaskiernia">Pozostał nam jeszcze wybór posła sprawozdawcy. Czy mają państwo jakieś kandydatury? Czy poseł R. Grodzicki wyraża zgodę, aby być posłem sprawozdawcą?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-73">
          <u xml:id="u-73.0" who="#PoselRyszardGrodzicki">Tak.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-74">
          <u xml:id="u-74.0" who="#PoselJerzyJaskiernia">Czy ktoś z państwa jest przeciwny? Nie. Stwierdzam więc, że poseł R. Grodzicki został wybrany.</u>
          <u xml:id="u-74.1" who="#PoselJerzyJaskiernia">Czy w sprawach różnych ktoś z państwa chciały zabrać głos? W związku z wyczerpaniem porządku obrad, dziękuję państwu - zamykam posiedzenie.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>