text_structure.xml 75.3 KB
<?xml version='1.0' encoding='UTF-8'?>
<teiCorpus xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude" xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0">
  <xi:include href="PPC_header.xml"/>
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml"/>
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#PoselJerzySzmajdzinski">Witam serdecznie wszystkich obecnych. Zgodnie z porządkiem dziennym proszę, aby prezesi Aeroklubu Polskiego i Ligi Obrony Kraju powiedzieli o głównych problemach, z którymi mają do czynienia, o historii i aktualnej działalności.</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#PoselJerzySzmajdzinski">Znamy bardzo dobrze co trzeba zrobić, aby były możliwości rozwojowe dla obu organizacji i na tym proszę się skoncentrować. Powinna to być najistotniejsza kwestia, co możemy wspólnie zrobić z innymi instytucjami, z agendami rządowymi, a przede wszystkim z Ministerstwem Obrony Narodowej, z pionem pana ministra Załuckiego.</u>
          <u xml:id="u-1.2" who="#PoselJerzySzmajdzinski">Co możemy zrobić, aby te zasłużone dla struktur państwa organizacje i stowarzyszenia działały i rozwijały się jak najlepiej z pożytkiem dla całego systemu obronnego państwa, dla wychowania młodego pokolenia. Kto zabierze głos pierwszy?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieObronyNarodowejAndrzejZalucki">Chcę podziękować Komisji Obrony Narodowej za podjęcie tego tematu na dzisiejszym posiedzeniu, bardzo sobie to cenimy. Równocześnie chciałem podkreślić jakie znaczenie dla resortu obrony narodowej ma fakt funkcjonowania stowarzyszeń, które wspierają wojsko, współdziałają z wojskiem, stanowią ważny element w pracy edukacyjnej i wychowawczej w wojsku.</u>
          <u xml:id="u-2.1" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieObronyNarodowejAndrzejZalucki">Przygotowania do służby wojskowej, a także tworzenia pewnego lobbyngu na rzecz wojska, w dorosłym już życiu członków tych stowarzyszeń. Nasze polskie historyczne doświadczenia są w tym zakresie przebogate, sprawdzone w okresie międzywojennym i w czasie okupacji.</u>
          <u xml:id="u-2.2" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieObronyNarodowejAndrzejZalucki">Doświadczenia powojenne są również w tym zakresie niezwykle pomocne w wypracowaniu programu działania resortu, ze stowarzyszeniami. O znaczeniu dla nas funkcjonowania stowarzyszeń świadczy dobitnie fakt, że w 1993 r. powołaliśmy w MON specjalną komórkę - Biuro Współpracy ze Stowarzyszeniami.</u>
          <u xml:id="u-2.3" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieObronyNarodowejAndrzejZalucki">Zajmuje się ono tylko i wyłącznie tą sferą działalności. Przeznaczamy określony środki finansowe, materialne, udzielamy pomocy stowarzyszeniom. Nie oznacza to, że kontakt jest jednostronny, my również uzyskujemy znaczne wsparcie ze strony tych stowarzyszeń.</u>
          <u xml:id="u-2.4" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieObronyNarodowejAndrzejZalucki">Dzisiaj mamy przedstawicieli dwóch stowarzyszeń - Aeroklubu i Ligi Obrony Kraju - wielce zasłużonych, czołówkę, z którą współpracujemy.  Myślę, że obok nich taką wiodącą strukturą w tym zakresie jest bez wątpienia Związek Harcerstwa Polskiego. Nieobecny dzisiaj z tego tylko względu, że podejmujemy dwa tematy, które wiążą się z Areoklubem i Ligą Obrony Kraju.</u>
          <u xml:id="u-2.5" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieObronyNarodowejAndrzejZalucki">Doświadczenia ostatnich lat, a także obserwacje tego co dzieje się u najbliższych naszych sąsiadów w krajach europejskich świadczą o tym, że przeogromne jest znaczenie działalności tych stowarzyszeń. Z dużym zainteresowaniem obserwujemy doświadczenia Finlandii, Wielkiej Brytanii, ale także i Szwajcarii, gdzie jest zupełnie inna specyfika służby wojskowej.</u>
          <u xml:id="u-2.6" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieObronyNarodowejAndrzejZalucki">Czerpiemy także doświadczenia z pomysłu, jakie w zakresie pracy ze stowarzyszeniami podejmują kraje, które nie miały większego doświadczenia w tym zakresie.</u>
          <u xml:id="u-2.7" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieObronyNarodowejAndrzejZalucki">Mam na myśli Słowację, Węgry, Czechy a także Ukrainę. Świadczy to o tym, że wszędzie tam gdzie przykłada się duże znaczenie do działalności obronnej, ta sfera działania stowarzyszeń nabiera dużego ciężaru gatunkowego.</u>
          <u xml:id="u-2.8" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieObronyNarodowejAndrzejZalucki">Nie chciałbym zajmować wiele czasu ponieważ wydaje mi się, że materiał, który przekazaliśmy jest na tyle obszerny i nie oceniając naszej własnej pracy - staraliśmy się opracować go w sposób jasny. Zawiera on wszystkie te elementy, których nie chcę powtarzać.</u>
          <u xml:id="u-2.9" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieObronyNarodowejAndrzejZalucki">Jeśli byłyby pytania, bądź żądania uzupełnień tego materiału jesteśmy do dyspozycji. Oprócz szefów Aeroklubu i Ligi Obrony Kraju jest dyrektor Biura Współpracy ze Stowarzyszeniami Ministerstwa Obrony Narodowej, płk. Paczkowski i jego zastępca pan Nowik. Jest dyrektor Charęźlak z Departamentu Stosunków Społecznych MON. Tyle wstępu, jesteśmy do państwa dyspozycji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#PoselJerzySzmajdzinski">Dziękuję, proszę o zabranie głosu prezesa Aeroklubu, pana Wiesława Jaszczyńskiego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#PrezesAeroklubuPolskiegoWieslawJaszczynski">Chcę wyrazić słowa podziękowania za informację przygotowaną przez Departament Stosunków Społecznych Ministerstwa Obrony Narodowej. Informacja ta opracowana jest znakomicie i nawiązała do naszych historycznych uwarunkowań, które czasem są lekceważone, a wydaje mi się, że nie wolno ich lekceważyć.</u>
          <u xml:id="u-4.1" who="#PrezesAeroklubuPolskiegoWieslawJaszczynski">Chciałbym powiedzieć ogólnie o Areoklubie, przede wszystkim o jego znaczeniu. Szczególnie trzeba podkreślić problem i znaczenie wychowawcze lotnictwa dla młodzieży. W czasie lotniczego szkolenia młodzi ludzie nabywają nie tylko wiedzy politechnicznej, czy wiedzy o środowisku - czym jest np. meteorologia, ale uczą się również prawidłowego współżycia między ludźmi.</u>
          <u xml:id="u-4.2" who="#PrezesAeroklubuPolskiegoWieslawJaszczynski">Jest to najważniejszy element, przede wszystkim współpracy, odwagi, umiejętności dzia-łania w zespołach, szczerości, prawdomówności, kierowania zespołami oraz wyrabianiem umiejętności organizatorskich. Rozwijanie również własnej inicjatywy, świadomej dys-cypliny i podporządkowania się, a przede wszystkim odpowiedzialności za czyny i słowa oraz za bezpieczeństwo innych.</u>
          <u xml:id="u-4.3" who="#PrezesAeroklubuPolskiegoWieslawJaszczynski">Od tego wszystkiego zależy często ludzkie życie, bezpieczeństwo kolegów, z którymi się współpracuje. Zaobserwowałem bardzo duże znaczenie krótkiego nawet zetknięcia się młodych ludzi z lotnictwem. Jest to niestety trudna działka sportu i panuje ogromny odsiew. Jeśli jednak już ktoś zetknął się z lotnictwem, to elementy, które wcześniej wymieniłem wywierają ogromne piętno na tym młodym człowieku.</u>
          <u xml:id="u-4.4" who="#PrezesAeroklubuPolskiegoWieslawJaszczynski">Te elementy, które wymieniłem mają ogromne znaczenie dla wojska i dla szkolenia wojskowego. Chciałbym tu przypomnieć szkolenia w Aeroklubach przed wojną i ich znaczenie dla wojska. Powinniśmy w tej chwili tworzyć jak najściślejszą więź między społeczeństwem i wojskiem. W powojennych latach, kiedy wprowadzono do wojska więcej polityki niż patriotyzmu, więzi te znacznie się rozluźniły i musimy wszystko to naprawić. Obserwujemy, że jesteśmy na dobrej drodze. Chciałbym przypomnieć bardzo istotny fakt historyczny. Nasze przedwojenne wychowanie paramilitarne i przedwojskowe zaowocowało tym, że w czasie hitlerowskiej okupacji był to jedyny kraj w Europie, w którym nie było Waffen SS.</u>
          <u xml:id="u-4.5" who="#PrezesAeroklubuPolskiegoWieslawJaszczynski">Belgowie, Francuzi, Włosi, Holendrzy, Norwegowie nawet Hindusi - mieli oddziały Waffen SS, nie było natomiast takiego polskiego oddziału. Był oddział czeski, węgierski, rumuński itd. Było to owocem naszego przedwojennego wychowania patriotycznego.</u>
          <u xml:id="u-4.6" who="#PrezesAeroklubuPolskiegoWieslawJaszczynski">Szkolenie lotnicze ma ogromne znaczenie dla młodzieży, jeśli chodzi o odporność na patologie społeczne takie jak narkotyki, alkohol, palenie papierosów. Wyrabiają się bardzo silne więzy koleżeńskie, tolerancja, zdobywanie zawodowych umiejętności.</u>
          <u xml:id="u-4.7" who="#PrezesAeroklubuPolskiegoWieslawJaszczynski">Sporty obronne i popularyzacja szczególnie sportów lotniczych - mają ogromne znaczenie. W ostatnich 2. latach dokonaliśmy pewnego kroku naprzód. Na początku 1994 r. był taki moment, słuchając głównego wydania telewizyjnych wiadomości o godz. 19.30.</u>
          <u xml:id="u-4.8" who="#PrezesAeroklubuPolskiegoWieslawJaszczynski">Wiadomości sportowe podano w ten sposób - Górnik Zabrze wygrał z kimś tam, w tenisie były takie to a takie wyniki, w piłce ręcznej - określony wynik. Na samym końcu podano, że nasza ekipa z Aeroklubu na mistrzostwach świata w lataniu precyzyjnym zdobyła wszystkie medale.</u>
          <u xml:id="u-4.9" who="#PrezesAeroklubuPolskiegoWieslawJaszczynski">W tym momencie zagotowałem się i przy najbliższym spotkaniu - wówczas z wice-premierem Cimoszewiczem powiedziałem - takie podawanie wiadomości jest to anty-propaganda. Czy pan premier nie zechciałby przyjąć tych medalistów w gmachu Urzędu Rady Ministrów?</u>
          <u xml:id="u-4.10" who="#PrezesAeroklubuPolskiegoWieslawJaszczynski">Tak się stało. Pan premier miał zaplanowane na tę rozmowę 20 minut, a rozmawiał z lotnikami 1 godz. i 10 minut i na koniec powiedział - jeżeli będą organizowane jakieś imprezy, to ja się chętnie włączę. Ponieważ mieliśmy już umówionego premiera Pawlaka na zamknięcie mistrzostw świata w Poznaniu, zaproponowałem wicepremierowi Cimoszewiczowi otworzenie tych mistrzostw. Było tak, że premier Cimoszewicz otworzył, a premier Pawlak zamknął mistrzostwa.</u>
          <u xml:id="u-4.11" who="#PrezesAeroklubuPolskiegoWieslawJaszczynski">Mówię o tym dlatego, że odbiło się to wielkim echem na całym świecie. Kiedy byłem na konferencji międzynarodowej federacji lotniczej przyszli do mnie delegaci i zapytali co robię, że u nas, w imprezach lotniczych biorą udział najwyżsi dostojnicy państwowi?</u>
          <u xml:id="u-4.12" who="#PrezesAeroklubuPolskiegoWieslawJaszczynski">Tak było również na szybowcowych mistrzostwach juniorów w Lesznie, gdzie na godzinę tylko wpadł pan marszałek Zych. Zostało to zauważone i odnotowane przez media. Na mistrzostwach akrobacji samolotowej w Radomiu był też pan marszałek Zych.</u>
          <u xml:id="u-4.13" who="#PrezesAeroklubuPolskiegoWieslawJaszczynski">Pytającym odpowiedziałem wtedy - ja nic nie robię, oni po prostu interesują się tym sportem, u nas najwyżsi dostojnicy państwowi interesują się lotnictwem. Jest to - wbrew pozorom - bardzo ważne.</u>
          <u xml:id="u-4.14" who="#PrezesAeroklubuPolskiegoWieslawJaszczynski">Zabiegam teraz o bardzo ważną dla Aeroklubu sprawę, ponieważ lotniczy program telewizyjny w "Dwójce" przeniesiono z godzin popołudniowych, na godzinę 10 rano. Napisałem w tej sprawie pismo, że jest to bez sensu ponieważ młodzież w tym czasie przebywa w szkole.</u>
          <u xml:id="u-4.15" who="#PrezesAeroklubuPolskiegoWieslawJaszczynski">Chciałbym jeszcze powiedzieć, że te wszystkie rzeczy, które dzieją się w Polsce wokół lotnictwa - jest to klub sportowy, który w ubiegłym roku zdobył najwięcej medali na rozmaitych międzynarodowych mistrzostwach świata. Te wszystkie nasze działania bardzo dobrze są postrzegane przez międzynarodową federację lotniczą.</u>
          <u xml:id="u-4.16" who="#PrezesAeroklubuPolskiegoWieslawJaszczynski">Szczególnie podkreślane jest to, co w kraju nam się zawsze zarzuca - dobrą organizację. Najlepsza organizacja mistrzostw i w ogóle imprez lotniczych, według opinii w świecie - jest w Polsce. Mam tu czasopismo FAI i w tym jednym numerze są dwa artykuły o Polsce, każdy na trzy kolumny. Warto odnotować to na tym gremium.</u>
          <u xml:id="u-4.17" who="#PrezesAeroklubuPolskiegoWieslawJaszczynski">Uważam, że znaczenie Areoklubu dla przygotowania ludzi do wojska jest ogromne.</u>
          <u xml:id="u-4.18" who="#PrezesAeroklubuPolskiegoWieslawJaszczynski">W kontaktach z Ministerstwem Obrony Narodowej pomaga mi fakt, że w swoim życiu przeszedłem przez 4 rodzaje broni jako lekarz zacząłem od piechoty, przez jednostkę pancerną, marynarkę wojenną, a skończyłem w lotniczych formacjach obrony cywilnej jako pilot.</u>
          <u xml:id="u-4.19" who="#PrezesAeroklubuPolskiegoWieslawJaszczynski">W tym samym czasie odbywa się posiedzenie Komisji Młodzieży, Kultury Fizycznej i Sportu, gdzie stawiana jest sprawa ustawy o działalności lotniczej. Wydaje mi się, że nasze organizacje - nazwijmy je paramilitarne - powinny mieć status stowarzyszenia wyższej użyteczności i możliwości dofinansowania z budżetu państwa.</u>
          <u xml:id="u-4.20" who="#PrezesAeroklubuPolskiegoWieslawJaszczynski">Aeroklub jest niestety stowarzyszeniem kosztownym, bo w ogóle sporty lotnicze są bardzo kosztowne, szczególnie sport samolotowy. Przed wojną sport samolotowy był dotowany. Mamy przedwojenne kroniki pamiątkowe z wpisami najwyższych dostojników państwowych - Mościckiego, Piłsudskiego i innych. Sprawy te zostały bardzo dobrze ujęte w załączonej informacji.</u>
          <u xml:id="u-4.21" who="#PrezesAeroklubuPolskiegoWieslawJaszczynski">Trudno coś więcej dodać, jeżeli będziemy mówili o szczegółach to podamy wtedy bardziej dokładne informacje.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#PoselJerzySzmajdzinski">Dziękuję, o zabranie głosu proszę pana prezesa Jarząbka.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#GrzegorzJarzabek">Przede wszystkim chciałbym serdecznie podziękować w imieniu członków naszej organizacji za to, że mamy możliwość wypowiedzenia w tak zacnym gronie tego, co nas boli. Jednocześnie dziękuję panu prezesowi Jaszczyńskiemu, że scharakteryzował w zasadzie działalność obu naszych organizacji od strony faktograficznej i merytorycznego działania, tudzież tego, co przynoszą one dla państwa, dla naszej ojczyzny i dla wojska polskiego.</u>
          <u xml:id="u-6.1" who="#GrzegorzJarzabek">Chciałbym przeto wypowiedzieć kilka moich skojarzeń i bolączek członków naszego stowarzyszenia, które od zakończenia wojny - do 1989 r. czuło, że jest w systemie obronnym naszego kraju. Po 1989 r. zauważyliśmy - jak gdyby ten system przestał istnieć, albo nie był zainteresowany naszą działalnością, zarówno jednej, jak i drugiej organizacji.  Podejrzewam, że i wielu innych organizacji, których przedstawicieli dzisiaj na sali nie ma.</u>
          <u xml:id="u-6.2" who="#GrzegorzJarzabek">Jestem o tym przekonany, że od półtora roku zauważamy znaczną poprawę i zaczyna się coś dziać w tym względzie. Składaliśmy wystąpienie i prośbę o poruszenie naszych postulatów już w jesieni 1994 r., kiedy obchodziliśmy 50-lecie istnienia Ligi Obrony Kraju. Dopiero wiosną 1996 r. spotkaliśmy się tutaj i myślę, że również dzięki powstaniu w 1993 r. Biura ds. Współpracy ze Stowarzyszeniami MON.</u>
          <u xml:id="u-6.3" who="#GrzegorzJarzabek">Od tego czasu dopiero poczuliśmy jakąś opiekę. My nazywamy, że swego czasu byliśmy przedszkolem dla armii, dla obronności kraju i teraz również to tak odczuwamy. Otrzymujemy wreszcie jakąś konkretną pomoc.</u>
          <u xml:id="u-6.4" who="#GrzegorzJarzabek">Po 1989 r. nasz kraj przeżywał transformajcę jak również nasze organizacje. Byliśmy wówczas postrzegani nie tak, jak powinna być postrzegana organizacja, która wykonuje pewne cele statutowe nie sama dla siebie, tylko wykonuje je na rzecz społeczeństwa.</u>
          <u xml:id="u-6.5" who="#GrzegorzJarzabek">My te cele realizowaliśmy wyłącznie z własnych środków i własnymi siłami. Dało się zauważyć, że to co moglibyśmy zrobić - na początku lat 90-tych zaczęło się zmniejszać. Było to spowodowane tym, że działaliśmy na tyle, na ile starczało środków, na ile było nas stać.</u>
          <u xml:id="u-6.6" who="#GrzegorzJarzabek">Dziękujemy Biuru Współpracy ze Stowarzyszeniami MON i przede wszystkim władzom państwowym, ponieważ rozmowy prowadziliśmy od wiosny ubiegłego roku z panem ministrem Dobrzańskim na ten temat, to znaczy do finansowania Ligi Obrony Kraju.  Byliśmy jednym ze stowarzyszeń, które nie dostawało dofinansowania w ostatnim czasie i mimo tego dawaliśmy sobie jakoś radę.</u>
          <u xml:id="u-6.7" who="#GrzegorzJarzabek">Otrzymaliśmy 3 miliardy starych złotych na rok 1996 na zakup amunicji jako zadanie zlecone, do wykonania zadań statutowych dla młodzieży. Wrócę do tego, co mówił pan prezes Jaszczyński - o zapobieganiu patologii społecznej. Jeżeli jeszcze dostajemy skądś środki, przeznaczamy je również na profilaktykę, czyli na wychowanie młodzieży.</u>
          <u xml:id="u-6.8" who="#GrzegorzJarzabek">Jesteśmy zdania, że lepiej nawet z kasy państwowej wyłożyć trochę środków na profilaktykę, o której mówimy - będzie wtedy mniej potrzeba na leczenie samej już patologii. Jest to wówczas znacznie droższa. W tej dziedzinie robimy wiele przedsięwzięć tak w poprzednich latach, jak i w roku bieżącym.</u>
          <u xml:id="u-6.9" who="#GrzegorzJarzabek">Chcę tutaj podkreślić aktywność i zaangażowanie na naszych działaczy społecznych, członków naszej organizacji. Pracowników mamy niewielu, ale członków mamy nadal dość dużo, aczkolwiek nie tylu ilu mogłaby zrzeszać Liga Obrony Kraju. W początku lat 90-tych część członków zrezygnowała, opuściła organizację nie widząc możliwości działania w systemie obronnym, w systemie wychowawczym naszego państwa.</u>
          <u xml:id="u-6.10" who="#GrzegorzJarzabek">Najbardziej  "nawiedzeni"  w dobrym tego słowa znaczeniu pozostali nadal i działają. Tylko dzięki nim istniejemy, dzięki nim zdobywamy środki, które z pożytkiem są później wykorzystywane do celów zarówno przysposobienia obronnego, jak również edukacji morskiej, wodnej, a także edukacji politechnicznej.</u>
          <u xml:id="u-6.11" who="#GrzegorzJarzabek">Z przedstawionych dziś materiałów nie wynika to tak dokładnie, ale oprócz różnorakich sportów obronnych prowadzimy również działalność w zakresie sportów łączności, wespół z polskim związkiem reorientacji - prowadzimy reorientację, z polskim związkiem krótkofalarstwa - uczymy tej dziedziny.  Z Polskim Związkiem Żeglarskim prowadzimy również różnego rodzaju wychowanie wodne, zarówno bezpośrednie jak i pośrednie, czyli przy użyciu sprzętu.</u>
          <u xml:id="u-6.12" who="#GrzegorzJarzabek">Prowadzimy również bardzo ważną dziedzinę zarówno dla młodzieży szkół podstawowych, szkół ponadpodstawowych a także ludzi w sędziwym wieku. Mam na myśli modelarstwo, które łączy również dwie organizacje - Aeroklub i Ligę Obrony Kraju.</u>
          <u xml:id="u-6.13" who="#GrzegorzJarzabek">Jest to dziedzina szeroko stosowana przez jedną, jak i drugą organizację i cieszy się dużą popularnością. Szczególnie u młodzieży ze szkół podstawowych, ponieważ jest to tania dziedzina, głównie wtedy, kiedy chodzi o modelarstwo kartonowe lub plastikowe. Inne rodzaje są już droższe i szukamy w tej dziedzinie wielu innych rozwiązań.</u>
          <u xml:id="u-6.14" who="#GrzegorzJarzabek">Chciałbym podkreślić, że baza, która wykazana została w przedstawionym materiale, w niektórych regionach kraju czeka jeszcze na to, aby została w pełni wykorzystana. Baza ta obsługiwała kiedyś - do początku lat 90-tych - statystycznie ok. 2 mln osób w zakresie przygotowania obronnego, przygotowania technicznego.</u>
          <u xml:id="u-6.15" who="#GrzegorzJarzabek">Obecnie jest to rząd zaangażowania czynnika ludzkiego, w granicach 650-680 tys. w skali roku.  Baza ta nie jest do końca wykorzystana. Liczymy na to, że wszystkie stowarzyszenia, które się reaktywowały, a zajmują się podobną problematyką, będą korzystać z tej bazy.</u>
          <u xml:id="u-6.16" who="#GrzegorzJarzabek">Chciałbym tu podkreślić i wydaje mi się, że będzie to postulat także Aeroklubu - iż obie organizacje wysiłkiem ludzi zatrudnionych w naszych strukturach - to też są jak gdyby członkowie. Ci ludzie pracują na 50% społecznie i tak jest zapisane w naszych statutach. Płace są niskie i za te niskie płace zajmują się oni organizowaniem społeczników.</u>
          <u xml:id="u-6.17" who="#GrzegorzJarzabek">Rzesza społeczników natomiast zorganizowana w naszych obu organizacjach, społecznym trudem, społecznym wysiłkiem, angażując swoje umysły i wkładając do działania wszystko co mają najlepszego. Powoduje to, że jeszcze działamy i w tych trudnych czasach osiągamy aż takie wyniki - w sensie ilościowego, jak również jakościowego "przerobu"  w pracy z młodzieżą.</u>
          <u xml:id="u-6.18" who="#GrzegorzJarzabek">W jednej i drugiej organizacji, oprócz masowej działalności dotyczącej ponad 600 tys. uczestników, jest również wyczyn, o którym mówił już pan prezes Jaszczyński. Widziałem porozumienie między Aeroklubem a Obroną Cywilną. My również jesteśmy na etapie przygotowania i podpisania porozumienia co do współpracy w zakresie wykorzystania bazy i szkolenia na rzecz Obrony Cywilnej.</u>
          <u xml:id="u-6.19" who="#GrzegorzJarzabek">Uważam również, że w sensie terytorialnym i struktury naszego stowarzyszenia, część zadań zleconych możemy wykonywać na rzecz Obrony Terytorialnej Kraju. Mam tu na myśli szkolenie proobronne, natomiast na rzecz Obrony Cywilnej mam na myśli szkolenie instruktorów i w ogóle społeczeństwa.</u>
          <u xml:id="u-6.20" who="#GrzegorzJarzabek">W rozmowie z szefem Obrony Cywilnej, panem gen. Laszczkowskim ustaliliśmy, że samymi siłami i środkami obrony cywilnej tak szerokich rzesz społeczeństwa nie da się przeszkolić. Chciałbym również podkreślić, że współpracujemy z Ministerstwem Edukacji Narodowej i z Urzędem Kultury Fizycznej i Turystyki i stamtąd dostajemy też drobne dofinansowania, ale jest to kropla w morzu naszych potrzeb.</u>
          <u xml:id="u-6.21" who="#GrzegorzJarzabek">Pragnę podkreślić, że na 1996 r. dofinansowanie z trzech źródeł - Ministerstwa Obrony Narodowej, Urzędu Kultury Fizycznej i Turystyki oraz Ministerstwa Edukacji Narodowej otrzymujemy około 3 mld starych złotych.  Nasz udział z wypracowanych środków będzie natomiast rzędu 60 mld starych złotych.</u>
          <u xml:id="u-6.22" who="#GrzegorzJarzabek">Rok 1995 zamknęliśmy z naszej strony 53 mld starych złotych i ze strony Ministerstwa Edukacji Narodowej i Urzędu Kultury Fizycznej i Turystyki ok. 2 mld starych złotych.</u>
          <u xml:id="u-6.23" who="#GrzegorzJarzabek">Należy podkreślić, że pozyskujemy coraz więcej sponsorów zarówno prywatnych, jak i różnego rodzaju spółek, które angażują się w działalność naszego stowarzyszenia. Sponsorowanie z tych pozostałych źródeł wynosiło w granicach 7 mld starych złotych, czyli więcej niż z budżetu państwa.</u>
          <u xml:id="u-6.24" who="#GrzegorzJarzabek">Wszystko to przeznaczane było na realizację zadań statutowych Ligi Obrony Kraju, co jest obopólną korzyścią. Jest dużo chętnych do działania proobronnego, szczególnie wśród młodzieży męskiej, ale bywają także miłe niespodzianki.</u>
          <u xml:id="u-6.25" who="#GrzegorzJarzabek">W ubiegłym roku na zawodach w sportach taktyczno-obronnych organizacji paramilitarnych najlepsza była dziewczyna z Wałbrzycha, osiągając najlepszy wynik na torze przeszkód oraz w strzelaniu. Budziło to wiele podziwu i uznania dla tej reprezentantki płci nadobnej.</u>
          <u xml:id="u-6.26" who="#GrzegorzJarzabek">Po powołaniu Biura Współpracy ze Stowarzyszeniami MON, po tym co już ono zrobiło mniemam, że sytuacja będzie się stale polepszać. Brakowało jednak łącznika pomiędzy Ministerstwem Obrony Narodowej, szeroko pojętym systemem obronnym, a naszymi stowarzyszeniami. Myślę, że teraz będzie już znacznie lepiej.</u>
          <u xml:id="u-6.27" who="#GrzegorzJarzabek">Proponowałbym, aby z roku na rok zwiększać środki na realizację naszych celów statutowych. Z drugiej strony, liczymy na życzliwą poradę i kontrolę, czy robimy to dobrze i właściwie spożytkowaliśmy otrzymane środki.</u>
          <u xml:id="u-6.28" who="#GrzegorzJarzabek">Chciałbym jeszcze podnieść sprawę współpracy z Ministerstwem Obrony Narodowej w szerszym pojęciu. Od września ubiegłego roku jesteśmy w pewnej niezgodzie, ale nie z Biurem Współpracy ze Stowarzyszeniami, tylko z władzami resortu.</u>
          <u xml:id="u-6.29" who="#GrzegorzJarzabek">Rozporządzeniem prezesa Rady Ministrów w czerwcu ub. roku wprowadzono zapis, a chciałbym zaznaczyć, że w Lidze Obrony Kraju jest jeszcze około 50 oficerów zatrudnionych na etatach. Od września 1994 r. takie stowarzyszenie jak nasze, czy w ogóle przedsiębiorstwa, organizacje, które mają u siebie zatrudnionych oficerów - muszą ich całkowicie opłacać, za wyjątkiem spraw mundurowych i mieszkaniowych.</u>
          <u xml:id="u-6.30" who="#GrzegorzJarzabek">Nasze stowarzyszenie bardzo mozolnie wypracowuje środki i nie są one duże. Nie mieliśmy do końca roku zaplanowanych wydatków, które na skutek tego rozporządzenia spadły na nas. Moim zdaniem i zdaniem niektórych prawników jest tak, że w tym rozporządzeniu istnieje zapis, z którego można skorzystać i wyrównać krzywdę oficerom, którzy są zatrudnieni w Lidze Obrony Kraju.</u>
          <u xml:id="u-6.31" who="#GrzegorzJarzabek">Jest to jednorazowa wypłata za 4 miesiące tzw. "miesięcznika", czy dodatku miesięcznego dla tych 49 oficerów i dla 7 oficerów nagród jubileuszowych, które w starym rozporządzeniu, zgodnie ze starymi ustawami płaciło Ministerstwo Obrony Narodowej. Jednostronnie zrezygnowało z tego na naszą rzecz, ale my jako stowarzyszenie nie mieliśmy na to zaplanowanych pieniędzy w swoim budżecie, ani w ogóle po prostu ich nie mieliśmy.</u>
          <u xml:id="u-6.32" who="#GrzegorzJarzabek">Oficerowie nie mają jeszcze uregulowanych za ubiegły rok dodatków za 4 miesiące oraz 7 nagród jubileuszowych. Były pytania ze strony Ministerstwa Obrony Narodowej, niektórych czynników ze Sztabu Generalnego i Departamentu Kadr MON czy potrzebni są oficerowie?</u>
          <u xml:id="u-6.33" who="#GrzegorzJarzabek">Uważam, że w Lidze Obrony Kraju potrzebni są oficerowie, skoro stowarzyszeni członkowie zajmują się szkoleniem proobronnym. Mamy około 50 tys. sztuk broni, musi ktoś nad tym mieć odpowiedni nadzór. Mówi się o tym, że są czynione badania w tym kierunku, aby skierować do nas pewną część do szkolenia kierowców dla potrzeb sił zbrojnych.</u>
          <u xml:id="u-6.34" who="#GrzegorzJarzabek">Myślę, że w niedalekiej przyszłości będzie to rozwiązane. Baza, z którą zostaliśmy w 1992 r. po wycofaniu się z takiego szkolenia Ministerstwa Obrony Narodowej - jest przeogromna. Budowana ona była przez wiele dziesiątków lat pod dyktando potrzeb resortu obrony narodowej. Wszystko po to, żeby szkolenie przebiegało właściwie.</u>
          <u xml:id="u-6.35" who="#GrzegorzJarzabek">Nagle zostaliśmy z tą bazą. Jesteśmy w stanie uruchomić w dość krótkim czasie możliwość szkolenia kierowców, jako zadania zleconego przez wojsko. Natomiast niezależnie od tego, czy będziemy otrzymywać jakiekolwiek dofinansowanie nadal nasi członkowie są zgodni co do tego, że założyliśmy sobie statutowy cel, pewną ideę i tę ideę będziemy realizować.</u>
          <u xml:id="u-6.36" who="#GrzegorzJarzabek">Na zakończenie chciałbym podziękować posłom, którzy angażują się w statutową działalność Ligi Obrony Kraju, chętnie uczestniczą w naszych imprezach zarówno jako nasi członkowie, jak również nasi sympatycy. Przede wszystkim jako przedstawiciele władz, którzy spełniają funkcję przewodniczących komitetów honorowych, bywają na naszych imprezach, czy są to mistrzostwa świata, mistrzostwa Polski, czy tylko mistrzostwa Klubów Oficerów Rezerwy.</u>
          <u xml:id="u-6.37" who="#GrzegorzJarzabek">Panie przewodniczący, mam nadzieję, że tym razem nie odmówi pan przewodniczenia takiemu gremium, jeżeli chodzi o Ogólnopolskie Zawody dla Klubów Oficerów Rezerwy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#PoselJerzySzmajdzinski">Dziękuję bardzo, dziękuję panu ministrowi Załuckiemu za wystąpienie i przygotowane materiały. Przechodzimy do dyskusji i pytań.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#PoselKrystynaLybacka">Chciałam podzielić zadowolenie z faktu, że tematyką dzisiejszego posiedzenia Komisji Obrony Narodowej jest działalność stowarzyszeń paramilitarnych, funkcjonujących na obrzeżu wojska, takich jak Aeroklub i Liga Obrony Kraju. Cieszy mnie bardzo fakt, że prezesi tych stowarzyszeń powiedzieli to, co powiedzieli.</u>
          <u xml:id="u-8.1" who="#PoselKrystynaLybacka">Jeszcze - jak sądzę - 2 lata temu zupełnie inaczej występowalibyście panowie na posiedzeniu Komisji Obrony Narodowej. Od mniej więcej 3 lat z panem posłem Chojnackim dobijaliśmy się o to, aby ta problematyka stała się przedmiotem obrad Komisji Obrony Narodowej. Dziękuję panu przewodniczącemu, że jako nowy przewodniczący Komisji zechciał wreszcie wprowadzić ten temat do porządku obrad.</u>
          <u xml:id="u-8.2" who="#PoselKrystynaLybacka">Mam do resortu obrony narodowej pytania, w kontekście tych słów, które usłyszeliśmy. Czy zamierzacie panowie - wzorem zadań zleconych dla Aeroklubu, zwiększyć wachlarz zadań zleconych Lidze Obrony Kraju?</u>
          <u xml:id="u-8.3" who="#PoselKrystynaLybacka">Czy zamierzacie wystąpić z inicjatywą legislacyjną, której potrzebę nawet w opracowaniu biura możemy przeczytać, chodzi o nowelizację ustawy o obowiązku wojskowym i powinnościach obronnych oraz o prawie o stowarzyszeniach?</u>
          <u xml:id="u-8.4" who="#PoselKrystynaLybacka">Słyszeliśmy, że dobrze byłoby, aby były to stowarzyszenia wyższej użyteczności. Natomiast nowelizacja ustawy o obowiązku wojskowym i powinnościach obronnych pozwoli na jednoznaczne wpisanie się w zadania obronne kraju obu tych organizacji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#PoselPiotrChojnacki">Doceniamy problemy, które nurtują obie organizacje. Tak się składa, że od kilkunastu lat jestem we władzach wojewódzkich, a ostatnio krajowych Ligi Obrony Kraju i Aeroklubu w Koninie. Stąd ta problematyka jest mi bliska i chciałbym się podzielić pewnymi obserwacjami.</u>
          <u xml:id="u-9.1" who="#PoselPiotrChojnacki">Nie słyszałem głosu sprzeciwu, aby ktoś chciał zanegować potrzebę istnienia, pozytywne oddziaływanie tych organizacji, zarówno w celach ogólnych, obronnych, paramilitarnych, jak również wychowawczych i patriotycznych. Jest to poza sporem i chyba nikt nie będzie próbował wdawać się w polemikę.</u>
          <u xml:id="u-9.2" who="#PoselPiotrChojnacki">Natomiast zauważamy jedno, o czym mówił pan prezes Jarząbek, że stany aktywu zaangażowanego bezpośrednio w pracę tych organizacji - zwłaszcza jeśli chodzi o Ligę Obrony Kraju - dość dramatycznie się zmniejszają. Osobiście wiążę to z faktem pewnej komercjalizacji naszego życia.</u>
          <u xml:id="u-9.3" who="#PoselPiotrChojnacki">Dzisiaj, jeśli patrzymy np. na współprace ze szkołami, która kiedyś układała się bardzo dobrze, byli nauczyciele od przysposobienia wojskowego z reguły przewodniczyli tym szkolnym kołom Ligi Obrony Kraju. Z nimi był ten bezpośredni kontakt, bardzo owocny i dwustronnie pożyteczny. Dzisiaj trudno nawet - mimo - że minister edukacji narodowej w ubiegłym roku wystosował w tej sprawie list do kuratorów. List ten - jak sądzę - w zasadzie nie trafił do szkół chociaż ja swojego kuratora przekonałem i w tym roku list został rozpowszechniony. Odzew na ten list jest w dalszym ciągu słaby.</u>
          <u xml:id="u-9.4" who="#PoselPiotrChojnacki">Oczywiście nikogo nie przymusimy do działalności społecznej, bo byłoby to nieracjonalne i nielogiczne. Pewna próba natomiast bardziej stanowczej sugestii w kierunku nasilenia współpracy z tymi organizacjami, powinna być jednak podjęta.</u>
          <u xml:id="u-9.5" who="#PoselPiotrChojnacki">Nie wszystko przecież można robić za pieniądze. Rozumiem, że gdybyśmy mieli pieniądze, żeby uruchomić jakiś aktyw - powiedzmy - w szkołach, na zasadzie zleconych zadań dla nauczycieli, wprowadzeniu tej działalności byłoby to idealne. Jakichś kół zainteresowań jak to bywało do niedawna, a na co nie ma pieniędzy od dłuższego czasu, wszystko to zafunkcjonowałoby może inaczej.</u>
          <u xml:id="u-9.6" who="#PoselPiotrChojnacki">Tu musimy przejść właśnie do źródeł słabości tej organizacji. Aeroklub ma też nie mniejsze problemy tym bardziej, że jest to sport bardzo kosztowny. Lotnictwo i spadochroniarstwo wymagają dużych nakładów.</u>
          <u xml:id="u-9.7" who="#PoselPiotrChojnacki">U nas w Konińskiem tak się składa, że mamy wielkie zakłady, które nie zbankrutowały i wspierają Aeroklub. Trzeba jednak powiedzieć, że nie na darmo, bo korzystają z naszych usług. Przy okazji różnych festynów i uroczystości wozimy załogi.</u>
          <u xml:id="u-9.8" who="#PoselPiotrChojnacki">Liga Obrony Kraju jest w trudniejszym położeniu, zwłaszcza od czasu kiedy utraciliśmy jedno  z podstawowych źródeł naszych dochodów, mianowicie szkolenie zawodowe kierowców dla potrzeb armii. Chcę nawiązać do tego, co mówił prezes Jarząbek i co mówiła pani poseł Łybacka.</u>
          <u xml:id="u-9.9" who="#PoselPiotrChojnacki">Interesuje mnie, czy ministerstwo dokonało już weryfikacji systemu, który został wprowadzony 5 lat temu i czy dokonali panowie w resorcie obrony narodowej oceny kosztów szkolenia kierowców w ramach sił zbrojnych. Na zdrowy rozum wydaje się, że kierowcy, których wy szkolicie u siebie już jako żołnierzy tracą określony czas na przeszkolenie.</u>
          <u xml:id="u-9.10" who="#PoselPiotrChojnacki">W ośrodkach Ligi Obrony Kraju szkolił się żołnierz zawodu i z przygotowaniem zawodowym uprawniającym do prowadzenia pojazdów mechanicznych mógł od zaraz wykonywać swoje obowiązki kierowcy. Poza tym nie sądzę, żeby koszty szkolenia w wojsku były mniejsze.</u>
          <u xml:id="u-9.11" who="#PoselPiotrChojnacki">Nie można również abstrahować od tego przedszkola, o którym mówił tu prezes Jarząbek. Samo spotkanie się z pewną dyscypliną, którą Liga Obrony Kraju narzuca swoim podopiecznym uczniom na kursach, są to bardzo pożądane sprawy.</u>
          <u xml:id="u-9.12" who="#PoselPiotrChojnacki">Podzielam pogląd Zarządu Głównego Ligi Obrony Kraju, że można powrócić do szkolenia zawodowego kierowców. Pozostały jeszcze bazy względnie nie naruszone i wystarczy je tylko dokapitalizować sprzętem. Z reguły bywał to sprzęt z demobilu wojskowego, który otrzymywaliśmy.</u>
          <u xml:id="u-9.13" who="#PoselPiotrChojnacki">Niewielkim kosztem można szkolenia takie prowadzić, a będzie to jakiś zastrzyk finansowy dla tej bądź co bądź działającej wybitnie w oparciu o własne siły organizacji. Pięć procent wsparcia, które Liga Obrony Kraju dostaje w tym roku nie pozostają w niejakiej proporcji do rozmiaru zadań wypełnianych przez tę organizację.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#PoselAndrzejBrachmanski">Tak się składa, że na terenie mojego okręgu wyborczego w Zielonej Górze obie organizacje działają dość prężnie. Aeroklub Ziemi Lubuskiej jest jednym z najlepszych jeśli nie najlepszym w naszym kraju. Z racji bliskich kontaktów z obydwoma organizacjami problemy wychowania obronnego występują w szerszym kontekście nie tylko finansowym.</u>
          <u xml:id="u-10.1" who="#PoselAndrzejBrachmanski">Chciałem powiedzieć o kilku z tym związanych sprawach. Pewna moda, niejako okres w tej chwili jest taki, że obserwujemy wśród młodych ludzi renesans różnego rodzaju szkół przetrwania, jak to niektórzy nazywają Surriwalu. Obserwujemy również przechodzenie programów Związku Harcerstwa Polskiego na takie formy bardziej zmilitaryzowane.</u>
          <u xml:id="u-10.2" who="#PoselAndrzejBrachmanski">Wskazuje to na fakt, że wśród młodzieży jest zapotrzebowanie na tego typu organizacje. Nie jest tylko tak, że te organizacje powinny wciągać młodzież, jest zapotrzebowanie na tego typu działalność zwłaszcza wśród młodzieży męskiej, ale również interesuje się tym spora liczba młodych dziewiczyn.</u>
          <u xml:id="u-10.3" who="#PoselAndrzejBrachmanski">Wielu z tych młodych ludzi nie znajduje oddźwięku po drugiej stronie i nie ma możliwości realizacji swojego zapotrzebowania, choć jest to w modzie. Jest to pewna naturalna skłonność wieku młodzieńczego i powinniśmy wyjść temu naprzeciw.</u>
          <u xml:id="u-10.4" who="#PoselAndrzejBrachmanski">Nie chciałbym szeroko mówić o problemach i walorach zarówno Aeroklubu polskiego, jak i Ligi Obrony Kraju w realizacji tych zadań, w realizacji zagospodarowania wolnego czasu młodzieży. Co za tym idzie przeciwdziałania szeroko rozumianym patologiom w przygotowaniu do patriotycznego wychowania.</u>
          <u xml:id="u-10.5" who="#PoselAndrzejBrachmanski">Z realizacją tych potrzeb i zapobieganiem patologiom od pewnego czasu - od jakichś 10-15 lat mamy spore problemy. Myślę, że w tych wystąpieniach zabrakło pokazania tych i innych problemów. Chciałbym namówić do dwóch bardziej szczegółowych zadań.</u>
          <u xml:id="u-10.6" who="#PoselAndrzejBrachmanski">Jeśli chodzi o Ligę Obrony Kraju bardzo mocno przedstawiana jest kosztowna strona przedsięwzięcia pt. nauka jazdy, zdobywanie prawa jazdy dla młodzieży w wieku przedpoborowym. Myślę, że pan prezes Jarząbek mógłby zapoznać Komisję ze stroną formalno-prawną tego zagadnienia.</u>
          <u xml:id="u-10.7" who="#PoselAndrzejBrachmanski">Jest to nie tylko sprawa kosztów, ale także pewnych rozwiązań prawnych. Z punktu widzenia młodego człowieka, który ma iść do wojska jest korzystniejsze uczenie się tej ważnej czynności jakim jest umiejętność prowadzenia samochodu przed pójściem do wojska. Dlatego chciałbym, aby nam prezes szerzej przedstawił te istotne sprawy.</u>
          <u xml:id="u-10.8" who="#PoselAndrzejBrachmanski">Jeżeli chodzi natomiast o Aeroklub prosiłbym, aby odpowiedzieć na pewne dochodzące sygnały. Są ponoć duże problemy ze sprzętem latającym, które wynikają nie tylko z braku środków na zakup sprzętu, ale również z braku koncepcji na jakim sprzęcie chcemy uczyć polską młodzież.</u>
          <u xml:id="u-10.9" who="#PoselAndrzejBrachmanski">Chciałbym znaleźć potwierdzenie, czy prawdą jest to o czym się mówi, że kończy się produkcję samolotów ZLIN i nie ma w Polsce odpowiednika tego samolotu. Jest to ponoć najlepszy samolot w Aeroklubie do szkolenia młodych pilotów. Jak jest w rzeczywistości i jakie widzicie możliwości wyjścia z tej sytuacji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#PoselJerzySzmajdzinski">Powiem tylko tyle, że wnioski, które są na 22 stronie tego opracowania uważam za godne poważnego potraktowania. Takiego, aby na podstawie tych wniosków próbować określić harmonogram dalszych działań.</u>
          <u xml:id="u-11.1" who="#PoselJerzySzmajdzinski">W którymś momencie potrzebnego również wsparcia parlamentarnego w tym znaczeniu, że bylibyśmy gotowi do rozmów i dyskusji na temat wykreowania przede wszystkim systemu powszechnej edukacji obronnej społeczeństwa. Jest mnóstwo zacięć i zahamowań międzyresortowych w istocie zupełnie innego sposobu myślenia na ten temat.</u>
          <u xml:id="u-11.2" who="#PoselJerzySzmajdzinski">Właśnie nie w tych kategoriach dominujących w organizacjach, które państwo repre-zentujecie i w tym co czyni Ministerstwo Obrony Narodowej. System powszechnej edukacji jest niezbędny, funkcjonuje on nawet w tych państwach, które mają zawodowe armie.</u>
          <u xml:id="u-11.3" who="#PoselJerzySzmajdzinski">Nie jest to więc działanie w opozycji do poglądów, do postaw młodzieży. Jest to element niezbędnej edukacji, potrzebnej w normalnym życiu. Są to pierwsze wypadki, pierwsza pomoc, reakcja w różnych sytuacjach zagrożeń, masowych katastrof itd.</u>
          <u xml:id="u-11.4" who="#PoselJerzySzmajdzinski">Całe mnóstwo zupełnie praktycznych umiejętności, sposób postępowania, które kompletnie nieznane są kolejnym rocznikom młodego pokolenia. Są oczywiście i te elementy, które wprost związane bywają z obronnością państwa. Dyskusja na ten temat trwa ok. 6 lat i postępu nie widać.</u>
          <u xml:id="u-11.5" who="#PoselJerzySzmajdzinski">Jest Ministerstwo Obrony Narodowej, brakuje takiego zintegrowanego, kompleksowego, rządowego czy państwowego systemu. Deklaruję, że członkowie Komisji Obrony Narodowej włączą się w te prace. Prosilibyśmy o informacje, jak przebiegają działania i gdzie są te wszystkie wstrzymujące zacięcia.</u>
          <u xml:id="u-11.6" who="#PoselJerzySzmajdzinski">Jest to punkt wyjścia do rozmowy, również o kondycji i sytuacji stowarzyszeń, organizacji, potrzebnych rozwiązań prawnych. Takich, które dają większą swobodę Ministerstwu Obrony Narodowej, czy Ministerstwu Edukacji Narodowej w zlecaniu zadań na konkretne, programowe, przedsięwzięcia.</u>
          <u xml:id="u-11.7" who="#PoselJerzySzmajdzinski">Zwiększają one przecież liczbę szkolonych, biorących udział w bardzo dobrze prowadzonych obozach, zajęciach i ćwiczeniach. Uczą tego co jest działalnością gospodarczą organizacji, co jest związane ze strukturami i musi pozostać w samofinansującym się działaniu tych organizacji, bo tego mechanizmu nie da się zmienić.</u>
          <u xml:id="u-11.8" who="#PoselJerzySzmajdzinski">Kończę więc pełną deklaracją wprowadzenia tych zapisów, które potrzebne są w ustawie o obowiązku wojskowym i powinnościach obronnych. Na tę ustawę z niecierpliwością czekamy. Oczekujemy także ewentualnych zmian w ustawie o Prawie o stowarzyszeniach.</u>
          <u xml:id="u-11.9" who="#PoselJerzySzmajdzinski">Były uzasadnione powody do tego, aby zlikwidować stowarzyszenia wyższej użyteczności. Myślę, że nie w tym rzecz czy nasza organizacja jest stowarzyszeniem wyższej użytecz-ności czy nie.</u>
          <u xml:id="u-11.10" who="#PoselJerzySzmajdzinski">To nie jest już kwestia i powrotu do tego chyba nie będzie. Pan minister Załucki też zapewne powie na ten temat kilka słów. Kończę pełną deklaracją współdziałania i współpracy.</u>
          <u xml:id="u-11.11" who="#PoselJerzySzmajdzinski">Sądzę, że powinniśmy czynić wszystko co możliwe żeby działał w Polsce taki powszechny system edukacji obronnej. Niech działa on w wymiarze minimalnym, ale niech zacznie działać, bo pełny system wymaga dużych pieniędzy, a tych dużych pieniędzy nie ma.</u>
          <u xml:id="u-11.12" who="#PoselJerzySzmajdzinski">Chciałem obu organizacjom, obu stowarzyszeniom bardzo serdecznie pogratulować sukcesów sportowych i tych związanych ze szkoleniem setek tysięcy młodych ludzi, którzy nabywają konkretnych umiejętności. Jest im to w życiu potrzebne i służy to jak najlepiej naszemu krajowi.</u>
          <u xml:id="u-11.13" who="#PoselJerzySzmajdzinski">W imieniu Komisji Obrony Narodowej proszę przyjąć wyrazy uznania dla wszystkich tych, którzy budują siłę i potęgę Aeroklubu Polskiego oraz Ligi Obrony Kraju.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#PoselKrystynaLybacka">Zanim poprosimy o ustosunkowanie się pana ministra oraz prezesów Aeroklubu i Ligi Obrony Kraju do zgłoszonych przez posłów postulatów, chcę zapytać, czy ktoś jeszcze zabierze głos?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#DyrektorDepartamentuAnalizStrategicznychBiuraBezpieczenstwaNarodowegowUrzedziePrezydentaRPAndrzejWozniak">Miałem już okazję spotkać się z panem prezesem Jarząbkiem, że go tutaj widzą. Zadania Biura Bezpieczeństwa Narodowego w swoim zakresie obejmują również i powinny obejmować problematykę szeroko pojętej aktywności w tej dziedzinie. Zarówno instytucji ustanowionej formalnie, jak i tych instytucji, które jako ciała społeczne mają szansę  i mają możliwość działania w tym zakresie. Nie jest tajemnicą, że obecnie, zwłaszcza w Europie następuje duża doza przekształceń sił zbrojnych, uzawodowienie sił zbrojnych. W niektórych państwach zachodnich zapowiadane jest takie uzawodowienie przez Francję i Włochy. Wymagać będzie to nowej kadry młodych ludzi, którzy już w momencie wstępowania do tego zawodowego wojska, będą odpowiednio przygotowani do spełniania w bardzo odpowiedzialnych, zawodowych zadań.</u>
          <u xml:id="u-13.1" who="#DyrektorDepartamentuAnalizStrategicznychBiuraBezpieczenstwaNarodowegowUrzedziePrezydentaRPAndrzejWozniak">Będą to profesjonaliści i jako profesjonaliści powinni te zadania odpowiednio spełniać. Podejrzewam, że nie będzie ani czasu, ani możliwości na kształcenie - muszą to być ludzie już przygotowani. My wchodząc, czy starając się o wejście do struktur zachodnich do struktur NATO, do struktur Unii Zachodnio-Europejskiej, również ten model profesjonalnego przygotowania struktur obronnych rozpatrywać i brać pod uwagę.</u>
          <u xml:id="u-13.2" who="#DyrektorDepartamentuAnalizStrategicznychBiuraBezpieczenstwaNarodowegowUrzedziePrezydentaRPAndrzejWozniak">Dzisiaj właśnie jest najlepszy czas, a może nawet ostatni moment, żeby zacząć myśleć o tym już w sferze czysto wykonawczej, w sferze realizacji. Opracować odpowiednie programy, bo za kilka lat nasza armia ma szansę wejść w struktury NATO, wejść w struktury zachodniego systemu obronnego.</u>
          <u xml:id="u-13.3" who="#DyrektorDepartamentuAnalizStrategicznychBiuraBezpieczenstwaNarodowegowUrzedziePrezydentaRPAndrzejWozniak">Ci młodzi ludzie, których dzisiaj będziemy kształcili i przygotowywali do pracy w tych strukturach, będą stali na straży naszych granic - używając sloganowego nieco określenia. Chciałbym, żeby zgodnie z deklaracjami zabierający głos przedstawiciele poszczególnych organizacji nie tylko podkreślali atrakcyjność sprzętu, nie tylko atrakcyjność samego zagadnienia - powinny stanowić element przyciągający młodych ludzi.</u>
          <u xml:id="u-13.4" who="#DyrektorDepartamentuAnalizStrategicznychBiuraBezpieczenstwaNarodowegowUrzedziePrezydentaRPAndrzejWozniak">Ale żeby to był także element pewnego modelu kształcenia i wychowania młodzieży. Patologie społeczne, które w tej chwili szeroko rozprzestrzeniają się zwłaszcza w dużych miastach, ale nie tylko stanowią zagrożenie dla przyszłego bezpieczeństwa państwa.</u>
          <u xml:id="u-13.5" who="#DyrektorDepartamentuAnalizStrategicznychBiuraBezpieczenstwaNarodowegowUrzedziePrezydentaRPAndrzejWozniak">To nie jest tylko kwestia tego, że młodzież nadużywa alkoholu, narkotyków, działa w organizacjach przestępczych. Jest to zagrożenie dla modelu bezpieczeństwa i tak należy to traktować. Tego nie można oddzielić od pewnego rodzaju sposobu wychowania, sposobu edukacji.</u>
          <u xml:id="u-13.6" who="#DyrektorDepartamentuAnalizStrategicznychBiuraBezpieczenstwaNarodowegowUrzedziePrezydentaRPAndrzejWozniak">Pozwolę sobie na zaproponowanie takiej tezy, że bezpieczeństwo kraju, to nie tylko wyposażenie w odpowiedni sprzęt, nie tylko unowocześnienie armii, nie tylko zmiana samego sprzętu na bardziej nowoczesny. To czy będziemy mieli samoloty - F-16, czy F-18 nie jest jeszcze tak ważne jak to, czy ci ludzie, którzy będą te samoloty obsługiwali zostaną odpowiednio przygotowani.</u>
          <u xml:id="u-13.7" who="#DyrektorDepartamentuAnalizStrategicznychBiuraBezpieczenstwaNarodowegowUrzedziePrezydentaRPAndrzejWozniak">Czy ci ludzie będą mieli świadomość faktów, że pracując na odpowiednim sprzęcie stanowią pewnego rodzaju element machiny obronnej państwa. W związku z tym powinny mieć świadomość bycia elementem tegoż właśnie systemu.</u>
          <u xml:id="u-13.8" who="#DyrektorDepartamentuAnalizStrategicznychBiuraBezpieczenstwaNarodowegowUrzedziePrezydentaRPAndrzejWozniak">Mam wrażenie, że bezpieczeństwo państwa polega nie na wyposażeniu i nowoczesnej technice, polega raczej na stronie etycznej i moralnej. Możemy się różnić w poglądach, ale w momencie, gdy nadejdzie zagrożenie - oby nigdy nie nadeszło - musimy wszyscy jednym zwartym frontem stanąć w obronie wartości, które są wartościami nadrzędnymi i naczelnymi.</u>
          <u xml:id="u-13.9" who="#DyrektorDepartamentuAnalizStrategicznychBiuraBezpieczenstwaNarodowegowUrzedziePrezydentaRPAndrzejWozniak">Myślę, że za to, za taką postawę i za tego typu działalność należy się ogromne podziękowanie wszystkim organizacjom społecznym, wszystkim instytucjom, które w tej dziedzinie działają i ku temu celowi dążą.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#PoselKrystynaLybacka">Czy jeszcze ktoś z państwa pragnie zabrać głos?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#StanislawKacik">To co pan dyrektor Woźniak powiedział odnosi się dokładnie do Aeroklubu, który jest tą instytucją, jaka zabezpiecza przyszłe kadry dla lotnictwa. W tej chwili sytuacja na rynku pilotów jest taka, że pilotów jest w nadmiarze.</u>
          <u xml:id="u-15.1" who="#StanislawKacik">Wojsko kurcząc się poważnie, rozwiązuje pułki i zwalnia jeszcze dość młodych pilotów. Jest to zmarnowany materiał ludzki, który w Areoklubie mógłby prowadzić trening ciągły, utrzymywać się w gotowości. Przeszkolić ponownie na samoloty nowoczesne nie jest trudno. Znam to z własnego doświadczenia.</u>
          <u xml:id="u-15.2" who="#StanislawKacik">Byłem pilotem wojskowym, latałem na samolotach naddźwiękowych. Wywodzę się z Aeroklubu i kiedy pierwszy raz wsiadłem do samolotu wojskowego mój instruktor zauważył mówiąc - ty chyba już gdzieś latałeś. Utrzymywanie w kondycji skoczków, pilotów, dawanie im nalotu, oraz szkolenie młodych ludzi, którzy w każdej chwili mogą przejść do wojska.</u>
          <u xml:id="u-15.3" who="#StanislawKacik">Tam po krótkim przeszkoleniu mogą zostać pełnowartościowym pilotami stanowiąc zaplecze lotnictwa i wojska. Sprawa sprzętu, o którym mówił pan poseł, rzeczywiście nie możemy kupić sprzętu, bo w dotacjach celowych jakie otrzymuje Aeroklub Polski nie można dokonywać zakupów inwestycyjnych.</u>
          <u xml:id="u-15.4" who="#StanislawKacik">Udało nam się dzięki przychylności ministerstwa, które w tej chwili przejęło sprawy finansowe Aeroklubu doprowadzić do tego, że możemy remontować sprzęt. W pewnym momencie to się jednak skończy, bowiem sprzęt się starzeje i trzeba będzie kupić nowy.</u>
          <u xml:id="u-15.5" who="#StanislawKacik">Jestem w zespole, który pracuje w tej chwili nad rodzajem samolotu klubowego, który umożliwiłby tańsze szkolenie, bowiem przewidywane są w tym silniki paliwo-oszczędne. Byłby to samolot nieduży, który służyłby do szkolenia pilotów zarówno dla lotnictwa sportowego, jak i dla wojska.</u>
          <u xml:id="u-15.6" who="#StanislawKacik">Jest to sprawa bardzo pilna, bowiem w granicach 2000 roku ten sprzęt, który aktualnie posiadamy skończy swoje resursy a na dodatek jest bardzo paliwochłonny. Nie będziemy w stanie prowadzić żadnej dalszej działalności lotniczej.</u>
          <u xml:id="u-15.7" who="#StanislawKacik">Koszty szkolenia lotniczego są bardzo duże i niestety szybko wzrastają. Aeroklub Polski na rok bieżący potrzebował 380 mln starych złotych. Wszelkie dotacje ograniczyły się do kwoty ok. 38 mld starych złotych, a resztę musimy sami zarobić.</u>
          <u xml:id="u-15.8" who="#StanislawKacik">Niestety nawet te pieniądze przydzielone w tym roku, skurczą możliwości działania Aeroklubu, bowiem weszła akcyza na paliwo, co zwiększyło koszty. Jeżeli przedtem pilot Aeroklubu płacił za godzinę lotu ok. 700 tys. starych złotych, w tej chwili koszt jednej godziny lotu wzrost do 1.200 tys. starych złotych.</u>
          <u xml:id="u-15.9" who="#StanislawKacik">Przy uposażeniu, jakie obecnie jest w Polsce wielu młodych ludzi, którzy mają prawdziwy talent lotniczy, nie jest w stanie zapłacić szkolenia lotniczego, które muszą odbyć, żeby zdobyć jakiś poziom latania. Dlatego są to sprawy bardzo trudne i bolesne.</u>
          <u xml:id="u-15.10" who="#StanislawKacik">Liczymy na to, że pieniądze, które  państwo przeznacza na ten cel będą systematycznie wzrastać. My wykorzystujemy te pieniądze dobrze i oszczędnie, ale trochę wsparcia na pewno nam potrzeba.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#PrezesAeroklubuPolskiegoWieslawJaszczynski">Ustosunkuję się do kilku wypowiedzi, które tu padły. Chodzi przede wszystkim o zainteresowanie społeczne i wychodzenie naprzeciw ludziom, którzy interesują się jakimś problemem. Trzy lata temu, będąc prezesem Areokubu szczecińskiego wpadłem na pomysł zorganizowania sekcji historycznej przy Areoklubie.</u>
          <u xml:id="u-16.1" who="#PrezesAeroklubuPolskiegoWieslawJaszczynski">Ukazał się maleńki anons - zresztą bezpłatny - w "Głosie Szczecińskim", było to w październiku, padał deszcz, pogoda była kiepska. Anons donosił, że na lotnisku Areoklubu odbędzie się zebranie miłośników lotnictwa. Zdziwienie moje przeszło wszelkie granice. Zgłosiło się 12 osób o rozpiętości wieku od 12 do 72 lat. Od ucznia szkoły podstawowej - do profesora Akademii Medycznej.</u>
          <u xml:id="u-16.2" who="#PrezesAeroklubuPolskiegoWieslawJaszczynski">Zapotrzebowanie na taką działalność społeczną jest olbrzymie i my musimy się starać wykorzystać te zainteresowanie. Pułkownik Kącik powiedział jaki jest stan Aeroklubu. Mamy olbrzymi majątek i jego utrzymanie jest szalenie kosztowne.</u>
          <u xml:id="u-16.3" who="#PrezesAeroklubuPolskiegoWieslawJaszczynski">Chciałbym rzucić tylko kilka liczb, mianowicie 50 Areoklubów w Polsce, 41 lotnisk, 64 hangary, 386 samolotów, 894 szybowce itd. Jest to olbrzymi majątek, który musimy utrzymać w gotowości. Dostajemy 10% dotacji, resztę musimy sami wypracować. Jest to bardzo mało i cały problem tkwi w odtwarzaniu sprzętu.</u>
          <u xml:id="u-16.4" who="#PrezesAeroklubuPolskiegoWieslawJaszczynski">Od wielu lat nie kupiliśmy żadnego samolotu, ani szybowca i ten problem jest najważniejszy. Największe zdumienie może budzić fakt, że mistrzostwa świata w lataniu precyzyjnym wygrywamy na samolotach  "Wilga", które zostały skonstruowane w latach 50-tych.  Są te samoloty tak za granicą popularne, że międzynarodowa federacja lotnicza daje samolot "Wilga" jako emblemat swoich reklamowych druków o działalności.</u>
          <u xml:id="u-16.5" who="#PrezesAeroklubuPolskiegoWieslawJaszczynski">Podkreślam zawsze, że jesteśmy państwem lotniczym, że dla nas zrobienie dobrego samolotu naprawdę nie jest problemem. Powinniśmy latać na naszych polskich samolotach, a nie szkolić się na samolotach czeskich. Myślę, że do tego dojdziemy, rozmowy już na ten temat prowadziliśmy.</u>
          <u xml:id="u-16.6" who="#PrezesAeroklubuPolskiegoWieslawJaszczynski">Chciałbym na tym miejscu powiedzieć, że konkurs na szybowiec światowy FAI na najbliższe 15 lat do rozgrywania rozmaitych mistrzostw świata szybowcowych wygrał właśnie polski szybowiec PW-5. Okazało się, że możemy w dziedzinie lotnictwa wiele dobrego zrobić.</u>
          <u xml:id="u-16.7" who="#PrezesAeroklubuPolskiegoWieslawJaszczynski">Nasz śmigłowiec "Sokół" też jest niezłą konstrukcją i cieszy się dużym powodzeniem na świecie. Wokół samolotu  "Iryda" toczą się rozmaite i gorące dyskusje. Zdarzyła się bowiem katastrofa, ale w lotnictwie takie rzecz się zdarzają. Chciałbym podkreślić, że wiele konstrukcji światowej sławy zaczynało od katastrofy, np. bombowiec amerykański B-29 też zaczął od katastrofy podczas oblotów.</u>
          <u xml:id="u-16.8" who="#PrezesAeroklubuPolskiegoWieslawJaszczynski">Są to wszystko kwestie organizacyjne i powinny one być dopięte. Nasz stan, jeśli chodzi o liczbę pilotów jest naprawdę bardzo znikomy. Kiedyś robiłem takie obliczenia i okazało się, że w Stanach Zjednoczonych prawie co 50. obywatel płci męskiej ma licencję pilota. My jesteśmy bardzo daleko w tyle.</u>
          <u xml:id="u-16.9" who="#PrezesAeroklubuPolskiegoWieslawJaszczynski">Jest to ogromna rezerwa przygotowana nie tylko do ruszania drążkiem w powietrzu, ale przygotowana organizacyjnie na wypadek potrzeby. Wszystko co wyżej powiedziałem musimy przemyśleć i przedyskutować jak działać, aby było lepiej.</u>
          <u xml:id="u-16.10" who="#PrezesAeroklubuPolskiegoWieslawJaszczynski">Dla poparcia tego co mówił pan prezes Jarząbek o szkoleniu kierowców. To co się w tej chwili obserwuje na drogach polskich jeśli chodzi o wypadki samochodowe, jest to naprawdę horror nie do zaakceptowania. Widzi się szkolonych ludzi w samochodach polski Fiat 126 i na tym samochodzie niektórzy zdają również egzamin.</u>
          <u xml:id="u-16.11" who="#PrezesAeroklubuPolskiegoWieslawJaszczynski">Ja robiłem prawo jazdy w 1947 roku i zanim ukończyłem kurs i zdałem egzamin szkolono mnie na 6-ciu typach samochodów. Instruktor codziennie zmieniał samochody, pytając czym wczoraj jeździłem. Przystępowałem do egzaminu zupełnie pewny swoich umiejętności i nie bałem się zmiany samochodu.</u>
          <u xml:id="u-16.12" who="#PrezesAeroklubuPolskiegoWieslawJaszczynski">Liga Obrony Kraju ma takie warunki, może sobie na to pozwolić, bowiem jest to duża, ogólnopolska organizacja mająca kilkaset ośrodków szkolenia kierowców. Dlatego należy to wykorzystać w ramach poprawy bezpieczeństwa na naszych drogach.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#PoselKrystynaLybacka">Dziękuję panu prezesowi Jaszczyńskiemu, proszę o zabranie głosu pana prezesa Jarząbka.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#PrezesGrzegorzJarzabek">Ustosunkuję się najpierw do spraw zdobywania prawa jazdy. Jest tu wiele problemów, które z jednej strony zubożają naszą organizację, z drugiej strony następują jakieś nieprawidłowości, o których wspominał pan minister.</u>
          <u xml:id="u-18.1" who="#PrezesGrzegorzJarzabek">Do 1992 roku szkoliliśmy średniorocznie ok. 200 tys. kierowców na kategorię B prawa jazdy. Wówczas, jak powiedział pan prezes Jaszczyński w naszych ośrodkach kształcenia kierowców było kilka typów samochodów różnej wielkości. Takich, na których zdobywało się prawa jazdy kategorii B.</u>
          <u xml:id="u-18.2" who="#PrezesGrzegorzJarzabek">W 1991 r. weszła konkurencja nie uporządkowana, prywatna, niemal szalona. My szkolimy teraz ok. 100 tys. kierowców. Pomijam Polski Związek Motorowy i Zakład Doskonalenia Zawodowego, które szkoliły bardzo mało, czyli te drugie 100 tys. odeszło z naszych ośrodków. Spowodowało to również znaczną obniżkę cen.</u>
          <u xml:id="u-18.3" who="#PrezesGrzegorzJarzabek">W czasach kiedy państwo robiliście prawo jazdy, czyli do roku 1987 kurs i prawo jazdy kosztowały średnią krajową pensję. Wystarczało to na odtwarzanie parku samochodowego, służącego do normalnego szkolenia. Tak jak jest to na całym świecie.</u>
          <u xml:id="u-18.4" who="#PrezesGrzegorzJarzabek">W tej chwili zysk na jednym szkolonym wynosi ok. 100 tys. starych złotych. Na co to może wystarczyć, jeżeli z tego zysku prowadzimy również działalność statutową. W koszty nie możemy wpuścić zakupu samochodów, bo są to już inwestycje, odpisy amortyzacyjne itd.</u>
          <u xml:id="u-18.5" who="#PrezesGrzegorzJarzabek">Park samochodowy jest zubożony, choć mamy tyle samochodów ile jest potrzeba. Klient przychodzi i chce się szkolić na "maluchu", bo to najłatwiej i najtaniej. Taka jest mentalność klienta, choć nie jest to najlepszy sposób wyszkolenia.</u>
          <u xml:id="u-18.6" who="#PrezesGrzegorzJarzabek">Siada później do dużego samochodu, którym w ogóle inaczej się jeździ. Jest on szybki, mniej lub bardziej zwrotny i wtedy człowiek ten powoduje wypadek. Kiedy mówimy o międzyresortowych porozumieniach, musimy również coś zrobić, aby prawo o ruchu drogowym pozwalało na zlikwidowanie tej dowolności i horroru, który się dzieje w szkoleniu kierowców.</u>
          <u xml:id="u-18.7" who="#PrezesGrzegorzJarzabek">Stwierdzam również, że nie wszyscy kierowcy, którzy jeżdżą w ogóle kiedykolwiek robili prawo jazdy, czy zdawali jakiś egzamin. Klient przychodzi i chce kupić prawo jazdy. Odsyła się go z kwitkiem, albo przyjmuje się od niego zamówienie na szkolenie w ośrodku Ligi Obrony Kraju.</u>
          <u xml:id="u-18.8" who="#PrezesGrzegorzJarzabek">Jeżeli chodzi o szkolenie dla potrzeb sił zbrojnych. W określonym czasie, czyli po 1990 r. nie mogliśmy się dogadać co do ceny. Wojsko twierdziło, że mamy za wysoką cenę, że samo sobie wyszkoli kierowców za niższą cenę.</u>
          <u xml:id="u-18.9" who="#PrezesGrzegorzJarzabek">My uzgadnialiśmy zawsze cenę z Ministerstwem Obrony Narodowej, co do jej zasadności i wysokości. Nie była to cena wzięta z sufitu. Myślę, że spowodowały to jakieś inne czynniki.</u>
          <u xml:id="u-18.10" who="#PrezesGrzegorzJarzabek">W odpowiedzi na to, co powiedział pan poseł Brachmański. Jako Liga Obrony Kraju uważamy, że każdy kto kończy szkołę ponadpodstawową powinien wychodzić z prawem jazdy kategorii B. Myślę, że zarówno Ministerstwo Edukacji Narodowej, jak i inne władze państwowe podobnie rozumują.</u>
          <u xml:id="u-18.11" who="#PrezesGrzegorzJarzabek">Jesteśmy za tym, ponieważ tutaj upatrujemy możliwości zwiększenia swojego zysku, który potem przeznaczany jest właśnie na działalność statutową prowadzoną przez naszą organizację. Zarobione na szkolenie kierowców pieniądze przeznaczane są nadal na różnorodne szkolenie młodzieży.</u>
          <u xml:id="u-18.12" who="#PrezesGrzegorzJarzabek">Prowadzenie kursów przez nauczycieli, przez spółki prywatne, przez prywatne podmioty, które szkolą uczniów w szkole. Czy robią to dobrze, czy nie do tego nie chciałbym się ustosunkowywać. Mamy natomiast niejednokrotnie takie sygnały, że uczeń, który się szkoli tak mówi do instruktora strzelectwa, czy sportów obronnych Ligi Obrony Kraju - chciałbym się szkolić u was, ale nie mogę stamtąd odejść, muszę robić prawo jazdy u siebie w szkole.</u>
          <u xml:id="u-18.13" who="#PrezesGrzegorzJarzabek">Dyrektor szkoły mówi czasem - co wy tam w Lidze Obrony Kraju robicie? Dajcie jakieś pieniądze, jakieś materiały, to wspólnie będziemy wychowywać młodzież. Dać materiały można, tylko za co je kupić?</u>
          <u xml:id="u-18.14" who="#PrezesGrzegorzJarzabek">Od 5 lat prowadzimy negocjacje z Ministerstwem Edukacji Narodowej i nie możemy spisać wspólnego porozumienia odnośnie wychowania młodzieży, wykorzystania potencjału Ligi Obrony Kraju w procesie edukacji tej młodzieży. Żadnej, nawet obopólnej deklaracji, żeby już nikomu nic nie narzucać tylko wspólnie działać w celu wychowania młodzieży.</u>
          <u xml:id="u-18.15" who="#PrezesGrzegorzJarzabek">Z różnych względów nic takiego dotychczas się nie stało. Taka deklaracja leży już nawet przygotowania w Ministerstwie Edukacji Narodowej.</u>
          <u xml:id="u-18.16" who="#PrezesGrzegorzJarzabek">Dawniej, kiedy przeszkalaliśmy 200 tys. osób, u nas prawo jazdy dla młodzieży szkolnej kosztowało tylko 50% ceny. Teraz nie stać nas na to, żeby zwolnić kogokolwiek z jakichkolwiek procentów opłat. Jedynie stosujemy zwolnienia przy szkoleniu najbiedniejszych inwalidów. Dla młodzieży szkolnej nie możemy wprowadzić ulg, chociaż wiemy, że bardzo by się przydały.</u>
          <u xml:id="u-18.17" who="#PrezesGrzegorzJarzabek">Istnieje taka opinia, że ci którzy szkolą młodzież w szkołach robią to taniej. Mamy obserwacje i dowody na to, że cena jaką podają tzw. potocznie nazywane "uliczne szkoły",  czy szkoły z jednym dziennikiem, w jednym małym samochodziku - jest tylko ceną wywoławczą. Później wychodzi w praktyce, że cena ta jest znacznie wyższa niż w naszej organizacji.</u>
          <u xml:id="u-18.18" who="#PrezesGrzegorzJarzabek">My nie możemy podnosić ceny, ponieważ jesteśmy poważnym stowarzyszeniem, które chce jak najlepiej wykonać swoją powinność. Możliwości szkolenia dla potrzeb sił zbrojnych są znaczne, przy zachowaniu pewnych umownych warunków.</u>
          <u xml:id="u-18.19" who="#PrezesGrzegorzJarzabek">Dla szkolenia społeczeństwa nie ma w tej chwili żadnego problemu. Robimy wiele wysiłku, aby szkolenie prowadzić dobrze, dla jak najszerszych kręgów społeczeństwa. Przynosi to pewien wynik finansowych, chociaż dość mizerny.</u>
          <u xml:id="u-18.20" who="#PrezesGrzegorzJarzabek">Chciałbym również podziękować z tego miejsca władzom państwowym, a w szczególności wojewódzkim. W niektórych województwach wtedy, kiedy byliśmy w dużym kryzysie, kiedy wojsko przestało u nas szkolić, niektórzy wojewodowie zlecili nam wykonanie centrów egzaminacyjnych. Takich centrów egzaminacyjnych w skali kraju mamy w tej chwili 17.</u>
          <u xml:id="u-18.21" who="#PrezesGrzegorzJarzabek">Z jednej strony - jak mówił pan dyrektor Woźniak - jest to wsparcie systemu obronnego, w sensie wychowania patriotyczno obronnego młodzieży. Odciągnięcie od skłonności do zachowań patologicznych.</u>
          <u xml:id="u-18.22" who="#PrezesGrzegorzJarzabek">Nasza działalność gospodarcza przynosi wynik finansowy, podobnie jak szkolenie kierowców. W skali kraju mamy ponad 300 ośrodków szkoleniowych, czyli jest to dosyć duża wartość finansowa.</u>
          <u xml:id="u-18.23" who="#PrezesGrzegorzJarzabek">Następny kierunek z naszej działalności gospodarczej, jest to wykorzystanie bazy do innych celów. Tej bazy, którą po wyjściu wojska ze szkoleniem kierowców przekształciliśmy na inne cele. Są tutaj duże możliwości działania w różnych dziedzinach.</u>
          <u xml:id="u-18.24" who="#PrezesGrzegorzJarzabek">Przy koordynacji przez Biuro Współpracy ze Stowarzyszeniami Ministerstwa Obrony Narodowej, przy współdziałaniu z Ministerstwem Edukacji Narodowej, Urzędem Kultury Fizycznej i Turystyki oraz Ministerstwem Transportu i Gospodarki Morskiej można by wiele osiągnąć i wiele dobrego zrobić. Myślę, że jedna i druga organizacja byłyby tym bardzo zainteresowane.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#PoselKrystynaLybacka">Dziękuję panu prezesowie, proszę o zabranie głosu pana ministra Załuckiego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#WiceministerAndrzejZalucki">Chciałbym podziękować za przebieg dyskusji, bardzo interesujący i wnoszący pewne nowe elementy, także dla pracy naszego biura. Chciałbym spróbować generalnie odnieść się do dzisiejszej dyskusji.</u>
          <u xml:id="u-20.1" who="#WiceministerAndrzejZalucki">Absolutnie podzielam pogląd pana posła Brachmańskiego w tej części, w której mówił on między innymi o zapotrzebowaniu w tej chwili wśród młodzieży na tego rodzaju działania. Obojętne, czy nazwiemy to modą, czy inaczej, jest to proces widoczny, niesie on z sobą bez wątpienia pozytywne elementy.</u>
          <u xml:id="u-20.2" who="#WiceministerAndrzejZalucki">Rozwijają się różnego rodzaju stowarzyszenia, organizacje, kluby, które w sferze paramilitarnej wspomagają nasz proces przygotowywania do wojska, udziału w wojsku. Wytwarzają także więź z wojskiem, nie tylko w okresie młodzieńczym, ale i w okresie późniejszym, tworząc być może jakiś fundament przyszłego lobbyngu w tym zakresie.</u>
          <u xml:id="u-20.3" who="#WiceministerAndrzejZalucki">Niewątpliwie wpływają na wzmocnienie obronności kraju i jest to pewien ważny element. Są to właśnie te kluby przetrwania, różnego rodzaju zdecydowane kopie, czy kontynuacja działalności "Sokoła" lub zbliżonej do działalności "Sokoła". Są to różnego rodzaju organizacje, które koncentrują się na sportach paraobronnych.</u>
          <u xml:id="u-20.4" who="#WiceministerAndrzejZalucki">Biegi na orientację i inne różnego rodzaju działania. Mamy ogromny wachlarz tych stowarzyszeń w rejestrze i wiele ich specjalności. Gdybyśmy zinwentaryzowali tę sferę działalności, jest ona przeogromna. Ze swej strony staramy się w tej dziedzinie współdziałać, pomagać, udzielać wsparcia finansowego i materiałowego. Myślę, że również nasi partnerzy obserwują to z zainteresowaniem. Praktycznie biorąc, my dzisiaj koncentrujemy się na dwóch stowarzyszeniach, na dwóch strukturach Areoklubie i Lidze Obrony Kraju. Zapotrzebowa-nia, które panowie kierowaliście do nas, w ramach naszych możliwości na ten rok uwzględniliśmy absolutnie w pełni.</u>
          <u xml:id="u-20.5" who="#WiceministerAndrzejZalucki">Odpowiadając na wypowiedzi pana posła Chojnackiego i pani poseł Łybackiej jesteśmy zainteresowani poszerzeniem zadań, jakie będzie przed sobą stawiać Liga Obrony Kraju i Areoklub.  Oprócz tych dwóch struktur będziemy w miarę możliwości i potrzeb ze strony innych stowarzyszeń, także je wspomagać.</u>
          <u xml:id="u-20.6" who="#WiceministerAndrzejZalucki">Dobrze się stało, że ten problem szkolenia zawodowego kierowców, chociaż wycinkowy dzisiaj wyszedł na światło dzienne. Myślę, że jest to sprawa, którą powinniśmy zainteresować Ministerstwo Transportu i Gospodarki Morskiej.</u>
          <u xml:id="u-20.7" who="#WiceministerAndrzejZalucki">Wiem, że w Sztabie Generalnym przyglądają się z uwagą temu problemowi. W kontekście chociażby skrócenia okresu służby wojskowej, jest to sprawa zasługująca na uwagę. Zmniejsza ona bowiem absorbcję wojska w tym zakresie.</u>
          <u xml:id="u-20.8" who="#WiceministerAndrzejZalucki">Jak wygląda stymulacja finansowa, trudno mi w tej chwili powiedzieć. Wiem, że był np. jeden z projektów, aby młody człowiek, który przychodzi do wojska, a wcześniej uzyskał prawo jazdy i udokumentowana została jego znajomość prowadzenia samochodu, a także może być wykorzystana w wojsku - wojsko mogłoby mu refundować koszty jakie poniósł przy szkoleniu na zawodowego kierowcę. Możliwości w tej dziedzinie jest więcej.</u>
          <u xml:id="u-20.9" who="#WiceministerAndrzejZalucki">Chcę powiedzieć, że w odniesieniu do Ligi Obrony Kraju, ten zakres współpracy warto byłoby kontynuować. Jesteśmy już  "po słowie", aby w znacznym zakresie zwiększyć działanie i aktywność w dziedzinie organizacji obozów proobronnych wśród młodzieży.</u>
          <u xml:id="u-20.10" who="#WiceministerAndrzejZalucki">Ta formuła miała swoje miejsce przed laty, odbywały się tego rodzaju obozy organizowane przez szkoły, w pionie edukacji narodowej. Zostało to zaniechane, nie ma już praktycznie biorąc zajęć przysposobienia wojskowego w szkołach, zanika ono, chociaż gdzieś się tam jeszcze znajduje. To także jest pewna część naszej ważnej aktywności w tym zakresie.</u>
          <u xml:id="u-20.11" who="#WiceministerAndrzejZalucki">Jeśli chodzi o kwestię odnoszącą się do ustawy o obowiązku wojskowym i powinnościach obronnych. Jest ona w obecnej chwili w Urzędzie Rady Ministrów i pod mikroskopem oceniana jest przez Komisję Legislacyjną. W związku z tym wycofywać i uzupełniać ten projekt nie ma sensu.</u>
          <u xml:id="u-20.12" who="#WiceministerAndrzejZalucki">Wydaje mi się natomiast, że istniałaby możliwość wniesienia stosownych w tym zakresie uzupełnień, kiedy przesłane to zostanie do parlamentu. Stowarzyszenia wyższej użyteczności - podzielam pogląd pana przewodniczącego Szmajdzińskiego. Odeszliśmy już od tej formuły. Jest to sprawa, która leży raczej w kompetencji Ministerstwa Sprawiedliwości.</u>
          <u xml:id="u-20.13" who="#WiceministerAndrzejZalucki">Myślę, że pociągnęłoby to za sobą określone konsekwencje, gdybyśmy lansowali powrót do formuły stowarzyszeń wyższej użyteczności. Nie kwestia w nazewnictwie a kwestia w praktycznym funkcjonowaniu jest tutaj podstawowa.</u>
          <u xml:id="u-20.14" who="#WiceministerAndrzejZalucki">Nie odnoszę się do spraw, które poruszyli pan płk. Kącik i pan prezes Jaszczyński w odniesieniu do Areoklubu. Sądzę, że starałem się odpowiedzieć na wszystkie pytania. W naszym gronie jest również pan kapitan Fabisiak-Karwowski, z Departamentu Prawnego Ministerstwa Obrony Narodowej, gdyby były jakieś wątpliwości prawne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#PoselKrystynaLybacka">Bardzo się cieszę, że zarówno resort, jak i przedstawiciele organizacji, o której dziś mówimy, a więc Aeroklubu i Ligi Obrony Kraju mówią właściwie tym samym głosem. Jest to zjawisko bardzo pozytywne i powiem, że występujące nie od dawna. Tym większa nasza radość.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#PoselPiotrChojnacki">Ja w sprawie tego dodatku miesięcznego dla oficerów będących na etatach w Lidze Obrony Kraju. Czy resort rozważa możliwości i zamierza wypłacić te dodatki?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#WiceministerAndrzejZalucki">Nie znałem wcześniej tej sprawy. Wiem, że resort obrony narodowej podtrzymuje gotowość wypłaty dodatków mundurowych, miesięcznych, natomiast przyznaje, iż to pytanie mnie zaskoczyło. Ponieważ nie ma dzisiaj wśród nas osoby, która kompetentnie mogłaby na to pytanie odpowiedzieć, zobowiązuje się przekazać panu posłowi odpowiedź na pytanie w roboczym, bezpośrednim spotkaniu w najbliższych dniach.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#PoselKrystynaLybacka">Myślę, że możemy przyjąć jako wspólne ustalenia wnioski w opracowaniu resortu obrony narodowej, uzupełnione o konieczność współpracy, koordynacji z Ministerstwem Edukacji Narodowej i z Ministerstwem Transportu i Gospodarki Morskiej, bo doszliśmy do takich wniosków.</u>
          <u xml:id="u-24.1" who="#PoselKrystynaLybacka">Uzupełnione także o pewne wnioski szczegółowe, jak choćby przykładowo - ostatni wniosek pana posła Chojnackiego.</u>
          <u xml:id="u-24.2" who="#PoselKrystynaLybacka">Bardzo dziękuję wszystkim obecnym na dzisiejszym posiedzeniu Komisji Obrony Narodowej. Zamykam posiedzenie.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>