text_structure.xml
41.1 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
103
104
105
106
107
108
109
110
111
112
113
114
115
116
117
118
119
120
121
122
123
124
125
126
127
128
129
130
131
132
133
134
135
136
137
138
139
140
141
<?xml version='1.0' encoding='UTF-8'?>
<teiCorpus xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude" xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0">
<xi:include href="PPC_header.xml"/>
<TEI>
<xi:include href="header.xml"/>
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#PoselMaciejManicki">Z tego względu, że nie ma jeszcze przedstawiciela z Ministerstwa Finansów, wniosek dotyczący art. 16 rozpatrzymy w późniejszej części, a w tej chwili proponowałbym przejść do wniosków zgłoszonych przez posła C. Miżejewskiego. Chciałem poinformować, że zgodnie z regulaminem, w trybie regulaminowym zrobimy wyłącznie poprawki zgłoszone przez poseł E. Spychalską i posła C. Miżejewskiego.</u>
<u xml:id="u-1.1" who="#PoselMaciejManicki">Jeśli chodzi o poprawki posła C. Miżejewskiego, odbyliśmy przed posiedzeniem Komisji krótkie spotkanie dotyczące poszczególnych propozycji i poprawek, posła C. Miżejewskiego i tutaj będą pewne zmiany w stosunku do tego tekstu, który został przedstawiony posłom. W trakcie prezentowania poszczególnych poprawek, będę je oczywiście prezentował pod kontrolą posła wnioskodawcy.</u>
<u xml:id="u-1.2" who="#PoselMaciejManicki">I tak: poprawka pierwsza dotyczy, tak jak jest to zapisane w treści art. 241 z indeksem 11, par. 2, pkt. 2, pan poseł proponuje, aby nadać temu przepisowi brzmienie "jednego miesiąca w odniesieniu do układu" i tu powinno być "zakładowego", nie "zbiorowego", bo to jest redakcyjny błąd. Jest to sprawa, która była rozpatrywana w czasie posiedzenia Komisji. Jak pamiętamy jest to propozycja powrotu do wersji rządowej, bo w wersji rządowej pierwotnie był taki zapis, żeby było to jednego miesiąca.</u>
<u xml:id="u-1.3" who="#PoselMaciejManicki">Sprzeciw zgłaszała tutaj Państwowa Inspekcja Pracy, która twierdziła, że okres jednomiesięczny może być okresem niemożliwym do utrzymania. Poseł wnioskodawca proponuje w tej chwili powrót do brzmienia rządowego. Sprawa wymaga wyjaśnień, czy możemy przejść do głosowania. Czy ktoś chce zabrać głos w sprawie tej poprawki. Ponieważ pan poseł proponował aby pierwszą poprawkę rozpatrywać z poprawkami 8 i 9 proponuję, żeby pan poseł wycofał poprawki 8 i 9.</u>
<u xml:id="u-1.4" who="#PoselMaciejManicki">W związku z tym mamy samoistną poprawkę 1. Poprawki 8 i 9 nie ma, są wykreślone. W związku z tym, że nikt nie chce zabrać głosu, przystępujemy do głosowania. Kto jest za poparciem poprawki posła C. Miżejewskiego, polegającej na zmianie w art. 241 indeks 11, par. 2, pkt. 2 z dwóch miesięcy na jeden miesiąc, bo do tego się sprowadza poprawka. Komisja udzieliła poparcia poprawce nr 1 zgłoszonej przez posła C. Miżejewskiego.</u>
<u xml:id="u-1.5" who="#PoselMaciejManicki">Poprawka 2 zmodyfikowana została przez wnioskodawcę i proszę pożegnać się z tą treścią, która jest tutaj podana. Ostatecznie poprawka ma brzmienie następujące: /W art. 241 z indeksem 19 w par. 2 po wyrazie "lub" dodać wyraz "wszystkich"/. Jest to poprawka, która będzie jednoznacznie rozstrzygała, że chodzi o wszystkie organizacje, aczkolwiek taki był cel i intencja samego zapisu. Nie użycie słowa "wszystkich" miało oznaczać dokładnie to samo, tylko zdaniem posła wnioskodawcy jest to poprawka zmierzająca do tego, żeby uczytelnić ten zapis, żeby nie budziło to żadnych wątpliwości, że chodzi o sytuację, w której rozwiązane są wszystkie organizacje. Czy wymaga to wyjaśnienia? Czy pan minister, ewentualnie pan dyrektor, chcą się do tej sprawy odnieść?</u>
<u xml:id="u-1.6" who="#PoselMaciejManicki">Ministerstwo popiera tę poprawkę, w związku z tym możemy przystąpić do głosowania. Art. 214 indeks 19 będzie brzmiał w sposób następujący: "W razie rozwiązania organizacji pracodawców lub wszystkich organizacji związkowych będących stroną układu ponadzakładowego..." i dalej tak jak w tekście komisyjnym. Kto jest za przyjęciem tej poprawki proszę o podniesienie ręki. Rozumiem, że poprawka jednomyślnie uzyskała poparcie Komisji.</u>
<u xml:id="u-1.7" who="#PoselMaciejManicki">Kolejna poprawka dotyczy art. 241 indeks 25 przy czym została ona również zmodyfikowana i chciałem przy tym zwrócić uwagę na następująca rzecz. Jeśli chodzi art. 241 indeks 25 mamy do czynienia z wnioskiem mniejszości polegającym na skreśleniu par. 4 i 5, a także wykreśleniu w par. 7 kończącym ten przepis, wyrazów "gdy są one prowadzone w trybie określonym w par. 1 i par. 3". Obecnie poprawka zgłoszona przez posła C. Miżejewskiego ma taki charakter, że w przypadku wniosku mniejszości par. 3 otrzymuje brzmienie i to brzmienie jest w tym tekście, który zaproponowany jest przez posła C. Miżejewskiego, z tym, że w pkt. 1 po wyrazach na "rzecz pracodawców" i po przecinku dopisany jest wyraz "lub".</u>
<u xml:id="u-1.8" who="#PoselMaciejManicki">Cała reszta przestaje być aktualna, bo poprawka wchodzi w grę po przyjęciu wniosków mniejszości nr 8. Czy to jest jasne? W tym przypadku gdyby został przyjęty wniosek mniejszości głosowana będzie poprawka posła C. Miżejewskiego, zmierzająca do nadania par. 3 brzmienia treści zaproponowej w tym dokumencie, który jest tutaj przedstawiony. Z tym, że w pkt. 1 dopisany jest wyraz "lub". Może poseł wnioskodawca wyjaśniłby swoje intencje, bo nie chciałbym w tę rolę wchodzić.</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#PoselCezaryMizejewski">Przypomnę, że art. 241 par. 25 określa jakby tryb procedowania w układzie zakładowym. Otóż mamy tam w obecnym tekście taką sytuację, że par. 1 mówi "o wspólnej reprezentacji", par. 2 mówi, w razie gdyby nie było wspólnej reprezentacji rokowania prowadzą wspólnie wszystkie organizacje zakładowe lub niektóre z tych organizacji, wraz ze wspólną reprezentacją pozostałych organizacji związkowych. I teraz par. 3 w brzmieniu komisyjnym proponował: "... jeżeli nie wszystkie organizacje związkowe nie przystąpią do rokowań, rokowania mogą być prowadzone przez te organizacje związkowe, które zrzeszają łącznie co najmniej 50% pracowników". I dopiero kiedy ten warunek nie był spełniony, przewidziany był cały skomplikowany tryb referendum.</u>
<u xml:id="u-2.1" who="#PoselCezaryMizejewski">Otóż w jednym z wniosków mniejszości zgłoszone jest już skreślenie tego całego skomplikowanego trybu referendum. Moja poprawka idzie w tym samym kierunku z tym, że uzupełnia w par. 3, daje jakby dwa alternatywne warunki, albo związki, które prowadzą rokowania i zrzeszają łącznie ponad 50 pracowników lub należą do central związkowych, które są reprezentatywne.</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#PoselJanKisielinski">Mam pytanie do wnioskodawcy tej poprawki. Zakładamy sytuację może absurdalną, ale ją zakładamy. Jest organizacja na terenie zakładu pracy zrzeszająca 49% czynnie pracujących, a więc nie ma pierwszego wymogu. Oprócz niej istnieją 3 pozostałe organizacje, skupiające powyżej 10 osób z tym, że przynależące do dużych central związkowych. Proszę mi wytłumaczyć jaki ma nastąpić układ, żeby ci ludzie usiedli do wspólnego stołu i to jest pierwsza sprawa.</u>
<u xml:id="u-3.1" who="#PoselJanKisielinski">Druga sprawa, kto jest w tym momencie organizacja reprezentatywną według tej poprawki. Według mnie, jak powiedziałem z trybuny sejmowej, załogi mają dość możliwości i sposobów, żeby zmusić liderów związkowych aby usiedli w celu wynegocjowania odpowiednich układów dla nich.</u>
</div>
<div xml:id="div-4">
<u xml:id="u-4.0" who="#PoselMaciejManicki">Chciałem zabrać głos też w ramach dyskusji. Sytuacja proponowana przez posła C. Miżejewskiego może rodzić również pewnego rodzaju konflikty, nazwiemy to arytmetyczne. Bo jeśli się okaże, że tą organizacją z punktu 2 taką reprezentatywną należącą do tych reprezentatywnych będzie tylko jedna w zakładzie pracy, to może ona znakomicie storpedować siadanie do stołu z pozostałymi. Bo ona wie, że jeśli nie usiądzie, to ma odskocznię w postaci tego punktu 2 i ona może zawsze to zrobić. Niezależnie od tego w mojej ocenie propozycja ta budzi pewnego rodzaju wątpliwości ponieważ założenie jest takie, że zawsze będzie więcej niż jedna taka reprezentatywna, ponieważ jest dalszy ciąg tego zdania "i wyłonią wspólną reprezentację". No a co będzie jeśli ten przepis pasował będzie do sytuacji, w której jest tylko jedna organizacja reprezentatywna. Z kogo ma ona wyłaniać wspólną reprezentacje. W związku z tym osobiście uważam, że ta poprawka nie powinna być poparta przez Komisję.</u>
</div>
<div xml:id="div-5">
<u xml:id="u-5.0" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwiePracyiPolitykiSocjalnejAndrzejBaczkowski">Tych wątpliwości można jeszcze dodać. Mianowicie w sytuacji, kiedy będą 2 organizacje reprezentatywne lub 3, a tylko 1 lub 2 na 3 zechcą rokować, to przepis nam nie daje odpowiedzi, czy muszą być 2 czy musza być wszystkie. Czy wystarczy, że tylko 1, ta np. która chce. Przy tym sformułowaniu i jego gramatycznej wykładni naprawdę nie znajdujemy odpowiedzi. Nie bardzo więc wiadomo kogo pytać o interpretację, a może to być zarzewiem niepotrzebnych sporów właśnie na tym tle, już na etapie wstępnym przystępowania do negocjacji. Zwracam uwagę na kłopoty interpretacyjne. Uzupełnia właściwie to, co powiedział poseł M. Manicki.</u>
</div>
<div xml:id="div-6">
<u xml:id="u-6.0" who="#PoselCezaryMizejewski">Chciałem zauważyć, że którąkolwiek wersję nie przyjęlibyśmy, to każda wersja będzie rodziła konflikty i wątpliwości interpretacyjne. I jest to fakt, który musimy sobie jasno powiedzieć. Pytanie jest w jaki sposób te wersje ustawimy. Jeżeli przyjmiemy - ja już nie mówię o tym wariancie z referendum, który jest wyjątkowo skomplikowany i bardzo zawiły. Natomiast jeżeli przyjmiemy wniosek mniejszości, który skreśla par. 4 i par. 5 to chciałbym zwrócić uwagę, że pozostaje jedyny wymóg tych 50%, że związki zrzeszając łącznie 50% załogi muszą się dogadać, żeby zawarły układ zbiorowy.</u>
<u xml:id="u-6.1" who="#PoselCezaryMizejewski">I jeżeli przyjmiemy ten absurdalny, jak powiedział poseł Kisieliński, przykład, że mamy związek, który zrzesza 49% i związek który zrzesza 2% może dokładnie storpedować zawarcie układu zbiorowego. W związku z tym dokładnie tak, bo jeżeli jest 49% i drugi 2%, to łącznie mają 51% ale ten, który ma 2% nie chce się dogadać. W związku z tym uniemożliwia w ogóle zawarcie układu zbiorowego. Dlatego też moja propozycja idzie w tym kierunku, aby obok 50% warunku postawić drugi.</u>
<u xml:id="u-6.2" who="#PoselCezaryMizejewski">I rzeczywiście może być tak, że są organizacje ale należą do central reprezentatywnych i mogą powstać pewne wątpliwości interpretacyjne. Ale tak samo jak przy każdym innym rozwiązaniu zapis jest taki: "są organizacje reprezentatywne jeżeli pierwszy warunek, wszystkie te organizacje związkowe w zakładzie muszą się dogadać". Jeżeli nie chcą się dogadać to te, które mają 50%, jeżeli nie ma takich, to pozostałe są reprezentatywne i wówczas one muszą wspólnie wyłonić reprezentację.</u>
</div>
<div xml:id="div-7">
<u xml:id="u-7.0" who="#WiceministerAndrzejBaczkowski">Chciałbym zwrócić uwagę Komisji, że na dobą sprawę racjonalny ustawodawca mógłby zapisać, że związki tworzą wspólną reprezentację i postawić kropkę. I rozwiązanie to miałoby jeden plus z uwagi na brak dalszych procedur, przymuszałoby do tworzenia wspólnej reprezentacji. Mało tego, odpadłby ten cały kłopot i te wszystkie dalsze przepisy. A co się dzieje gdy strona związkowa nie jest jednolita, czyli są wspólne rokowania, ale każdy ze związków zachowuje autonomię. Jeśli jeden z nich wypowiada a drugi chce tego układu w dotychczasowej treści to rodzi to dalsze problemy, które trzeba uregulować. A my poszliśmy w demokratyzacji procesu negocjacji bardzo daleko.</u>
<u xml:id="u-7.1" who="#WiceministerAndrzejBaczkowski">Myślę i o tym przedłożeniu rządowym i nawet gdyby przeszedł wniosek mniejszości, który zakłada wykreślenie par. 4 i par. 5, mianowicie tak: "... na równi stawiamy zasadę wspólna reprezentacja albo wspólne rokowania przy zachowaniu autonomii przez związki zawodowe". Jeśli już nie chcą tworzyć jednolitego podmiotu to zachowują swoją autonomię. Mało tego w par. 3, którego nie obejmuje wniosek mniejszości jest przewidziane awaryjne rozwiązanie, a mianowicie, jeśli są kłopoty, w wyłonieniu wspólnej reprezentacji, bądź prowadzeniu wspólnych rokowań, to związek mało liczny eliminujemy przez te 50%, czyli jest jak gdyby jeszcze ten szczebel dodatkowy, który wcale nie musiałby istnieć. Zwracam uwagę także na par. 3. Nie nastręcza to żadnych wątpliwości interpretacyjnych, natomiast przy całym szacunku dla odwagi, pomysłu pana posła, żeby do par. 3 dodać alternatywnie jeszcze tę ponadzakładową, tzn. tę reprezentatywną organizację chcę powiedzieć, że my w każdym z tych wariantów do tej pory dyskusji nie przewidywaliśmy przy pluraliźmie związkowym odwołania się do reprezentatywności. To tylko to przy tym "moniźmie" związkowym było to odwołanie się do reprezentatywności na szczeblu zakładowym.</u>
<u xml:id="u-7.2" who="#WiceministerAndrzejBaczkowski">Natomiast zapis, że "... wystarczy iż wchodzą w skład ponadzakładowej organizacji związkowej reprezentatywnej w rozumieniu i wyłonią wspólną reprezentację lub przystąpią do wspólnych rokowań" - rodzi problem nie interpretacyjny. Jeśli jest jedna tylko organizacja reprezentatywna, to po co wtedy wyłonienie wspólnej reprezentacji i przystąpienie do wspólnych rokowań. Mogą nam zarzucić niechlujstwo legislacyjne, a jeśli jest więcej niż jedna organizacja, to pojawiają się już poważne problemy interpretacyjne. Bo jeśli są 2 lub 3 organizacje to co robić w takiej sytuacji. Przepis nie daje na to odpowiedzi, jeśli nie chcą razem działać. I tylko 1 np. bądź 3 i to będzie rzeczywisty problem jeśli tylko 2. Zwracam na to uwagę Komisji, że może to być zarzewiem sporu już na wejściu do negocjowania układu.</u>
<u xml:id="u-7.3" who="#WiceministerAndrzejBaczkowski">Natomiast chcę powiedzieć to, co nam mówią Amerykanie kiedy do nas przyjeżdżają szkolić mediatorów. Po co bawić się w takie różne procedury, albo wspólna reprezentacja, albo jeden związek, może to być albo związek najliczniejszy, albo taki, który załoga wybierze. I ten jeden związek niech będzie stroną. I wtedy mówią, pozbywacie się wielu różnych kłopotów. Tłumaczyłem wówczas, że z uwagi na tę sytuację jaką mamy, wydaje się, że nasza procedura będzie się sprawdzać.</u>
</div>
<div xml:id="div-8">
<u xml:id="u-8.0" who="#PoselMaciejManicki">Czy poseł wnioskodawca podtrzymuje swój wniosek?</u>
<u xml:id="u-8.1" who="#PoselMaciejManicki">Poseł wnioskodawca podtrzymuje swój wniosek związku z tym przystępujemy do głosowania. Kto jest za tym aby poprzeć poprawkę posła C. Miżejewskiego zmierzającą do tego, że aby w przypadku przyjęcia wniosku mniejszości nr 8 nadać par. 3 brzmienie w tym tekście, który jest tutaj przedstawiony z tym, że w pkt. 2 dopisany jest wyraz "lub". Kto jest za wnioskiem proszę o podniesienie ręki. Stwierdzam, że poprawka nie uzyskała poparcia Komisji.</u>
<u xml:id="u-8.2" who="#PoselMaciejManicki">Następna poprawka posła wnioskodawcy dotyczy art. 241 z indeksem 26 i pan poseł już po modyfikacjach proponuje następującą rzecz: mamy wniosek mniejszości nr 9, który mówi: "...skreślić art. 241 indeks 26 w całości". W przypadku gdyby ten wniosek nie przeszedł byłaby poddana pod głosowanie poprawka posła C. Miżejewskiego, zmierzająca do skreślenia par. 2 w art. 241 indeks 26. Czyli jest to wniosek tzw. bliżej idący i jeśli nie przechodzi wniosek mniejszości mamy do czynienia z poprawką. W przypadku przejścia wniosku mniejszości poprawka jest bezzasadna. Kto jest za przyjęciem tej poprawki proszę o podniesienie ręki. Poprawka uzyskała poparcie Komisji.</u>
<u xml:id="u-8.3" who="#PoselMaciejManicki">Jeśli chodzi o art. 241 indeks 27 to tutaj już z posłem wnioskodawcą wyjaśniliśmy i to samo dotyczy również 10 wniosku mniejszości. Przypominam, że art. 241 indeks 27, skreślenie tego artykułu, bo tego dotyczy również 10 wniosek mniejszości nie może być głosowany. Jest to niejako automatyzm i jeśli przejdzie wniosek skreślenia artykułu, wniosek mniejszości nr 8, skreślenie w art. 241 indeks 25 par. 4 i par. 5, jeśli przejdzie wniosek bądź mniejszości dotyczący art. 241 indeks 26, bądź teraz poparta poprawka, to wtedy art. 241 indeks 27 jest w konsekwencji automatycznie skreślony.</u>
<u xml:id="u-8.4" who="#PoselMaciejManicki">Natomiast jeśli któryś z nich nie przejdzie to wtedy art. 241 indeks 27 musi zostać, bo to jest przepis techniczny mówiący o sposobie prowadzenia referendum. Jeśli referendum utrzymane zostanie w jakiejkolwiek postaci, to przepis techniczny musi być. Jeśli referendum jest wykreślone, to wtedy przepis techniczny jest zbędny i co za tym idzie nie będziemy tej poprawki w tym momencie rozstrzygać. Jeśli chodzi o 6 poprawkę posła C. Miżejewskiego to poseł wnioskodawca tę poprawkę wycofał.</u>
<u xml:id="u-8.5" who="#PoselMaciejManicki">Natomiast jeśli chodzi o poprawkę 7 ona również została zmodyfikowana w podobny sposób jak poprawka 2 i dotyczy ona, przypomnę, art. 241 z indeksem 31. I tutaj pan poseł proponuje, aby tę poprawkę ograniczyć wyłącznie do dodania w par. 3 wyrazu "wszystkich", po wyrazie "w razie rozwiązania" przed wyrazami "organizacji związkowych". I w tym kształcie w przypadku przyjęcia tej poprawki przepis brzmiałby "... w razie rozwiązania wszystkich organizacji związkowych, które zawarły układ zakładowy" i dalej tak jak w tekście Komisji. Intencja tego wniosku jest taka sama jaka w przypadku wniosku 2, który przed chwilą przyjęliśmy. Uściślenie tego zapisu, żeby nie rodziło żadnych wątpliwości interpretacyjnych.</u>
<u xml:id="u-8.6" who="#PoselMaciejManicki">Rozumiem, że ministerstwo tak jak poprzednio popiera tę poprawkę. Kto jest za przyjęciem poprawki posła C. Miżejewskiego zmierzającej do tego, żeby w art. 241 indeks 31 par. 3, po wyrazach "w razie rozwiązania" dodać wyraz "wszystkich". Proszę o podniesienie ręki. Komisja jednomyślnie poparła tę poprawkę.</u>
<u xml:id="u-8.7" who="#PoselMaciejManicki">Poprawki 8 i 9, jak już mówiłem, zostały wycofane. Co za tym idzie zostaje poprawka 10, przy czym ta poprawka, jej modyfikacja jest następująca. W ust. 1 nowo proponowanego artykułu 15a zostałyby skreślone wyrazy "...składającą się z przedstawicieli związków zawodowych, organizacji pracodawców i strony rządowej", czyli byłoby tylko wyłącznie postanowienie iż "minister ma utworzyć". W ustępie 2 zostałyby skreślone wyrazy "... informacyjnej, koordynacyjnej i mediacyjnej", czyli ten ustęp miałby brzmienie "... celem komisji będzie wspieranie rokowań zbiorowych, udzielanie pomocy stronom zamierzającym zawrzeć układ". Ustęp 3 pozostaje bez zmian i chciałem tylko zwrócić uwagę, że ta propozycja jest konsekwencją zapisu w "pakcie o przedsiębiorstwie", dotyczącym powołania takiej Komisji przy Urzędzie Ministra Pracy i Polityki Socjalnej.</u>
</div>
<div xml:id="div-9">
<u xml:id="u-9.0" who="#WiceministerAndrzejBaczkowski">Mamy ambitny zamiar, żeby taką komisję nie w wykonaniu tego zapisu ustawy, ale właśnie postanowienia "Paktu o Przedsiębiorstwie" powołać już w okresie nie późniejszym niż za miesiąc. Antycypując to co nas czeka na przełomie października, najpóźniej listopada, czyli myślę o terminie wejścia w życie działu 11. Chciałbym Komisję poinformować i poddać pod rozwagę, czy umieszczać w ustawie taki po prostu przepis, że my chcemy powołać taką państwowa służbę doradztwa, mediacji i arbitrażu społecznego.</u>
<u xml:id="u-9.1" who="#WiceministerAndrzejBaczkowski">Tak, aby te przepisy ustawy o rozwiązywaniu sporów w takiej, czy w znowelizowanej wersji zaczęły wreszcie żyć. Bo arbitraż nam umarł i etap mediacji jest permanentnie nieprzestrzegany. W wielu przypadkach i służba finansowania z budżetu państwa, chociaż docelowo trudno powiedzieć za jaki czas partnerzy społeczni, jako strony potencjalnych sporów, powinny finansować usługi mediatora i arbitra. Spotkałyby się więc z obowiązkiem prawie ustawowym dwie regulacje. Gdyby Komisja i następnie Sejm przyjął wraz z tym co my i tak musimy stworzyć, bo ta nasza służba miałaby szersze kompetencje. Konsumowałaby ona to co ma robić Komisja ds. układów zbiorowych czyli doradzałaby partnerom społecznym tak w czasie rokowań, czy przed przystąpieniem do nich, które mają zaowocować układem zbiorowym. Jak również w czasie rokowań, które mają na celu rozwiązanie sporu zbiorowego. Inny jest wówczas cel tych rokowań, a także wyznaczałaby - tu już mówię o zadaniach proponowanych przez nas - mediatorów i arbitrów z listy oficjalnej, a także kierowała jeśli takie byłoby zgodne życzenie stron, sprawy sporów do kolegiów arbitrażu społecznego.</u>
<u xml:id="u-9.2" who="#WiceministerAndrzejBaczkowski">Prowadziłaby także działalność informacyjno-edukacyjną, czyli konsumowałaby to co ma robić - jak rozumiem - taka Komisja w zapisie proponowanym, a także realizowałaby zadania dodatkowe. Wejście w życie tego ustawowego przepisu, który mocowałby prawnie tę służbę doradztwa mediacji i arbitrażu, to sprawa kilku jeszcze miesięcy, na pewno nie wcześniej niż 1 stycznia 1995 r. Mogę tutaj oświadczyć z całą powagą, że my i tak po prostu powołamy taką Komisję. Od dwóch lat mam w budżecie na to pieniądze.</u>
</div>
<div xml:id="div-10">
<u xml:id="u-10.0" who="#PoselMaciejManicki">Mam pytanie. Ta komisja mediacji itd. miałaby, rozumiem, podstawy ustawowe do działania, czyli jeśli będzie ustawa o takiej komisji to nie ma przeszkód, żeby ten zapis ustawowy skreślić.</u>
</div>
<div xml:id="div-11">
<u xml:id="u-11.0" who="#WiceministerAndrzejBaczkowski">Udzielę pełnej informacji, chociaż jest to na etapie założeń mojego pierwszego zespołu Strategii dla Polski. Chcemy skodyfikować prawo zbiorowych stosunków pracy, czyli połączyć w jednym akcie ustawę o związkach zawodowych, organizacjach pracodawców, o rozwiązywaniu sporów, inkorporować dział 11 Kodeksu Pracy do tego aktu i dodać jeszcze rozdział dotyczący komisji trójstronnej.</u>
</div>
<div xml:id="div-12">
<u xml:id="u-12.0" who="#PoselMaciejManicki">Rozumie, że jest intencja powołania takiej Komisji. Czyli, że pan minister jest za Komisją a przeciw zapisowi.</u>
</div>
<div xml:id="div-13">
<u xml:id="u-13.0" who="#PoselMariaDmochowska">My idziemy rzeczywiście za myślą ministerstwa, zanim tamte ustawy będą to jeszcze potrwa i naprawdę warto by to zostawić. Zastanawiam się tylko czy nie lepiej byłoby dla czystości sprawy i nieuszczegółowiania, żeby wnioskodawca zechciał skreślić pkt. 2 i zostawić tylko pkt. 1 i 3. Wtedy jesteśmy w porządku, mówimy o sprawie, którą zamierza się zrobić w sposób dostatecznie ogólny, nie wiążąc rąk nikomu ze skreśleniem punktu 2. Żeby nie uściślać tego co ona ma robić, a może ona jeszcze trochę inaczej będzie działać. Może będzie miała dodatkowe zadania, żeby po prostu nie przesądzać tego tak mimochodem. Wnioskowałabym więc do projektodawcy, żeby wycofał ten drugi punkt. Z 1 i 3 byłoby chyba lepiej.</u>
</div>
<div xml:id="div-14">
<u xml:id="u-14.0" who="#PoselCezaryMizejewski">Jeszcze kilka słów do wypowiedzi ministra. Otóż bardzo chwalebny jest pomysł powołania Komisji i kodyfikacji, tylko potrzeba na to rzeczywiście około roku. Natomiast najtrudniejszy okres będzie przez kilka miesięcy po uchwaleniu ustawy. Dlatego taka Komisja powinna powstać i myślę, że nasze intencje są tutaj zbieżne. Co do wypowiedzi poseł M. Dmochowskiej myślę, że ten zapis ustęp 2 po skreśleniu "informacyjnej, koordynacyjnej, mediacyjnej" jest w miare ogólny, że celem Komisji będzie wspieranie rokowań zbiorowych i udzielanie pomocy stronom zamierzającym zawrzeć układ. Jest to bardzo ogólny zapis, w bardzo ogólnych ramach, który musi określać co ta Komisja ma robić.</u>
</div>
<div xml:id="div-15">
<u xml:id="u-15.0" who="#WiceministerAndrzejBaczkowski">To tak ad vocem. Nam żadna podstawa w sensie prawa państwowego nie jest do tego potrzebna, żeby powołać taką Komisję. Wystarczy zapis paktowy i ponieważ nie było wiadomo, kiedy wejdzie to w życie to od dwóch lat na bieżąco w każdym budżecie ministerstwa na ten cel rezerwują pieniądze. Są one także i w tym budżecie.</u>
</div>
<div xml:id="div-16">
<u xml:id="u-16.0" who="#PoselKazimierzPantak">Mam uwagę legislacyjną. To już jak związkowcy, to niech się dogadają bo tu nie może być art. 15a, bo my mamy ustawę otwartą. Po art. 15 dodaje nowy art. 15a.</u>
</div>
<div xml:id="div-17">
<u xml:id="u-17.0" who="#PoselMaciejManicki">Poddaję pod głosowanie propozycję i rozumiem, że pan poseł podtrzymuje następujące brzmienie - czytam w całości "..tworzy się przy ministrze pracy i polityki socjalnej Komisję ds.układów zbiorowych ust. 2. Celem Komisji będzie wspieranie rokowań zbiorowych, udzielanie pomocy stronom zamierzającym zawrzeć układ ust. 3 tryb powołania skład i formy działalności Komisji określi w drodze zarządzenia minister pracy i polityki socjalnej". Proszę żeby dodać 1 wyraz układów zbiorowych "pracy". Kto jest za przyjęciem poprawki posła C. Miżejewskiego zmierzającej do dodania w ustawie nowego artykułu, proszę podnieść rekę. Wniosek otrzymał poparcie Komisji.</u>
<u xml:id="u-17.1" who="#PoselMaciejManicki">Rozpatrzyliśmy wszystkie wnioski i ta uwaga, że poprawki trzeba głosować łącznie straciła już w tej chwili na aktualności. Pozostaje nam poprawka zgłaszana w imieniu Klubu SLD przez poseł Spychalską, która jest na miejscu, natomiast nie dotarł do nas minister finansów. W związku z tym będziemy działać pod jego nieobecność, bo nie możemy niestety odkładać sprawy. Chciałem tylko wyjaśnić, że do poprawki Biuro Legislacyjne wprowadza 2 propozycje o charkterze czysto redakcyjnym, w nawiasach dodając w obu przypadkach "Dziennik Ustaw nr 80 z 1994 r." czyli ten dziennik, który zawierał ustawę "popiwkową" i to przez przeoczenie nie zostało wpisane. Informuję Komisję, że w czasie ostatnich obrad komisji trójstronnej czasokres funkcjonowania ustawy "o metodach kształtowania" czyli popularnie nazywanej "neopopiwkiem", był określony przez stronę rządową do końca bieżącego roku.</u>
<u xml:id="u-17.2" who="#PoselMaciejManicki">Stąd też modyfikacja przepisów wykonawczych nastąpiła w taki sposób, że dotyczą one wyłącznie roku 1994, a nie jak zakładał pierwotnie rząd bezterminowo. Jak wszystkim wiadomo, prezes Rady Ministrów stwierdzał, że będzie to tylko do końca roku, wiceprezes Rady Ministrów także mówił, że tylko do końca roku tak samo przegłosował Sejm i Senat, natomiast źle to zapisał i jako Sejm musieliśmy to odrzucić. Tyle gwoli przypomnienia.</u>
</div>
<div xml:id="div-18">
<u xml:id="u-18.0" who="#WiceministerAndrzejBaczkowski">Powiem tak, że miał być tutaj minister Pazura o czym zapewnił mnie minister Kubik. Mój stosunek do tego jest neutralny, bo moja wiedza na ten temat jest taka jak posła M. Manickiego. Nie mam podstaw do tego, by kwestionować ten zapis mówiąc, że nie takie są zamiary rządu. Natomiast od początku uważałem, że powinno to być rozpatrywane w obecności reprezentanta Urzędu Rady Ministrów. Uchylę się od zajęcia stanowiska.</u>
</div>
<div xml:id="div-19">
<u xml:id="u-19.0" who="#PoselMaciejManicki">Co prawda jak trochę skrótowo wspominałem na posiedzeniu komisji trójstronnej - miała miejsce taka sytuacja, że jako przedstawiciel strony związkowej poprosiłem stronę rządową, żeby jeszcze raz oficjalnie na posiedzeniu komisji trójstronnej zajęła swoje stanowisko w sprawie czasokresu obowiązywania podatku od wzrostu wynagrodzeń. I co za tym idzie po zajęciu stanowiska odniosła się do postulatu, który został zgłoszony, a dotyczył aktów wykonawczych, aby obowiązywały one wyłącznie w horyzoncie roku 1994.</u>
<u xml:id="u-19.1" who="#PoselMaciejManicki">Została zarządzona przerwa i po przerwie stanowisko rządu zostało przedstawione na posiedzeniu komisji trójstronnej, że do końca roku. I co za tym idzie rząd przyjmuje postulat, co notabene zostało zrealizowane w okresie późniejszym w modyfikacjach aktów wykonawczych wyłącznie do horyzontu czasowego roku 1994.</u>
</div>
<div xml:id="div-20">
<u xml:id="u-20.0" who="#WiceministerAndrzejBaczkowski">Potwierdzam, że tak było rzeczywiście.</u>
</div>
<div xml:id="div-21">
<u xml:id="u-21.0" who="#PoselKazimierzPantak">Myślę, że brak przedstawiciela ministerstwa finansów może oznaczać dwa fakty: albo neutralność albo, że jest za i uznał przychodzenie tutaj za stratę czasu. Bo taka jest zasada w prawie, że jeżeli ktoś jest zawiadomiony, a nie skorzysta ze swojego uprawnienia, to jego stanowisko jest jednoznaczne.</u>
</div>
<div xml:id="div-22">
<u xml:id="u-22.0" who="#PoselMaciejManicki">Myślę, że możemy przystąpić do głosowania. Kto z członków Komisji jest za poparciem poprawki do art. 16 polegającej na dodaniu "o znaczeniu dotychczasowej treści art. 16 jako ust. 1" i dodaniem nowych ustępów 2 do 4 w brzmieniu przedstwionym oraz poprawki do art. 18, która jest konsekwencją dotyczącej tej właśnie nowej treści art. 16 ust. 4 wnoszącej zmiany do ustaw, które zmieniła ustawa o "popiwku".</u>
<u xml:id="u-22.1" who="#PoselMaciejManicki">Jeszcze przed głosowaniem przypomnę, że te 2 ustawy, które wymienione są w ust. 4 zostały zmienione ustawą o metodach kształtowania wynagrodzeń. I ta zmiana polega wyłącznie na wyczyszczeniu tego tematu czyli usunięciu z tych ustaw zapisów odnoszących się do metod kształtowania wynagrodzeń i środków na wynagrodzenia. Kto jest za poparciem tej poprawki proszę o podniesienie ręki. Przy jednym wstrzymującym się poprawka uzyskała poparcie Komisji.</u>
<u xml:id="u-22.2" who="#PoselMaciejManicki">Rozpatrzyliśmy wszystkie poprawki, ale mamy jeszcze 2 sprawy. Po pierwsze sprawę z która występował na posiedzeniu plenarnym poseł T. Gawin. Myślę, że zechce ją teraz przypomnieć. Proponuję, aby kontynuując swoją pracę posłem sprawozdawcą został nadal poseł K. Pańtak.</u>
</div>
<div xml:id="div-23">
<u xml:id="u-23.0" who="#PoselKazimierzPantak">Jeżeli przejdzie poprawka o utworzeniu tej Komisji przy ministrze pracy wychodząc naprzeciw intencji proponuję, żeby ten zapis wchodził w życie z dniem ogłoszenia, kiedy wejdą układy, żeby ta Komisja już mogła działać.</u>
</div>
<div xml:id="div-24">
<u xml:id="u-24.0" who="#PoselMaciejManicki">Rozumiem, że pan poseł proponuje jeszcze jedną poprawkę, która byłaby konsekwencją, że w przypadku przyjęcia tego nowego artykułu o Komisji, to ten artykuł wchodziłby w życie z dniem ogłoszenia, a nie tak jak reszta ustawy w 30 dni po ogłoszeniu. Czyli, żeby Komisja mogła być powołana niezwłocznie po ogłoszeniu ustawy i mogła pracować już w okresie vacatio legis reszty przepisów. Tak rozumiem tę poprawkę.</u>
<u xml:id="u-24.1" who="#PoselMaciejManicki">Przypomnę tylko panie ministrze, że poseł K. Pańtak zaproponował, aby dodatkowo zmodyfikować art. 18 czyli ostatni ustawy, mówiący o terminie wejścia w życie. Że w sytuacji w której artykuł o powołaniu tej Komisji ds. układów zbiorowych pracy zostanie przyjęty, żeby wchodził ten artykuł w życie z dniem ogłoszenia a nie w 30 dni po ogłoszeniu.</u>
<u xml:id="u-24.2" who="#PoselMaciejManicki">Zarządzam reasumpcję w sprawie głosowania poprawki 10 posła C. Miżejewskiego i przegłosujemy ją po ewentualnym przyjęciu reasumpcji. Ponownie z tym dopiskiem, że ten artykuł wchodzi w życie z dniem ogłoszenia. Kto jest za reasumpcją stanowiska w sprawie wniosku 10 proszę o podniesienie ręki. Przy 1 wstrzymującym się unieważniliśmy głosowanie w sprawie wniosku 10. Poddaję ponownie pod głosowanie wniosek 10 posła C. Miżejewskiego, a ma on treść następującą: Punkt 1 po art. 15 dodaje się nowy art. o brzmieniu ust. 1 "Tworzy się przy ministrze pracy i polityki socjalnej Komisję ds. układów zbiorowych pracy" ust. 2: "Celem Komisji będzie wspieranie rokowań zbiorowych, udzielanie pomocy stronom zamierzającym zawrzeć układ", ust. 3 "Tryb powołania, skład i formy działalności Komisji określi w drodze zarządzenia minister pracy i polityki socjalnej". Punkt 2 art. 18, po wyrazach "Z wyjątkiem art. 12" dopisuje się "i art. ....które wchodzą w życie z dniem ogłoszenia".</u>
<u xml:id="u-24.3" who="#PoselMaciejManicki">Od strony legislacyjnej sytuacja będzie brzmiała w ten sposób, że dodaje się "artykuł" i będzie napisane poniżej "w konsekwencjach". Konsekwencją przyjęcia tego artykułu będzie zmiana art. 18 polegająca na dopisaniu tego artykułu, że on "wchodzi w życie z dniem ogłoszenia". To będzie zapisane jako "konsekwencja". Kto jest za poparciem takiego wniosku proszę o podniesienie reki. Stwierdzam, że większością głosów Komisja udzieliła poparcia temu wnioskowi.</u>
</div>
<div xml:id="div-25">
<u xml:id="u-25.0" who="#PoselTadeuszGawin">Żeby sprawa była jasna chciałem wyjaśnić jak wygląda sytuacja w PKP. Ponieważ PKP jest widziane jako jeden zakład pracy, a w PKP funkcjonują organizacje związkowe ponadzakładowe, jaki to będzie układ zbiorowy i kto z kim będzie go zawierał. Kto będzie reprezentował pracodawców i jak to będzie wyglądało z tą reprezentatywnością w związkach skoro są ponadzakładowe organizacje. Można z tego rozumieć, że są zakładowe organizacje związkowe. Tu są organizacje zakładowe, międzywęzłowe i inne.</u>
<u xml:id="u-25.1" who="#PoselTadeuszGawin">W każdym razie ta kolejowa materia nie bardzo przystaje do tej ustawy. Dlatego chciałem sprawę wyjaśnić, żeby w momencie zawierania układu zbiorowego dyrekcja generalna PKP wystąpiła do związków zawodowych. W tamtym roku chciała zawrzeć układ zbiorowy, myśmy się wstrzymali z decyzjami jako niektóre związki zawodowe ze względu na to, że wiadomo było iż w tej materii będzie ustawa. A poza tym sprawa nie była jasna. W ministerstwie dowiedziałem się, że sytuacja jest dość skomplikowana ze względu na to, że jest to 1 zakład pracy, obejmujący terenem cały kraj. Ma on swoje struktury, które nie są zakładami pracy.</u>
</div>
<div xml:id="div-26">
<u xml:id="u-26.0" who="#WiceministerAndrzejBaczkowski">Dokładnie pamiętam co pan poseł powiedział podczas debaty plenarnej. Miałem zamiar od razu się do tego ustosunkować, ale nie zrobiłem tego przez roztargnienie. Moim zdaniem nie ma problemu. Proszę zwrócić uwagę na to, że przepis ze znaczkiem 14 w par. 2 przewiduje delegację ustawową dla ministra pracy aby w drodze zarządzenia wskazał te ogólnokrajowe podmioty gospodarcze, które bez konieczności zrzeszania się mają układ ponadzakładowy. I my już mamy projekt takiego zarządzenia. Możemy go także okazać Komisji. PKP jest tam wymienione czyli oznaczałoby, że stroną i to jest odpowiedź na pytania, które pan poseł wówczas w czasie debaty sejmowej stawiał.</u>
<u xml:id="u-26.1" who="#WiceministerAndrzejBaczkowski">Stroną jedną byłaby dyrekcja generalna PKP, a stroną drugą organizacje związkowe, które działają w PKP. Z tym czy jest to jeden zakład, czy wiele zakładów zawsze był problem. Proszę zwrócić uwagę, że jest takie sławne zarządzenie dyrektora generalnego PKP nr 4 które mówi wyraźnie, że odrębne zakłady pracy to: lokomotywownia, wagonownia, i wymienia się takie zakłady na dwóch stronach. Może o tyle zminimalizuje się ten problem, że odstępujemy od pojęcia zakładu pracy na rzecz pracodawcy w nowym kodeksie, ale ma być dobrze w PKP i uważam, że układ zbiorowy ma być zawierany z jednej strony przez dyrekcję generalna, czy dyrektora generalnego, a z drugiej strony przez te organizacje związkowe, które mają swoje struktury na najwyższym szczeblu w PKP. I PKP byłoby wymienione w tym zarządzeniu ministra pracy, które jest w projekcie bo zarządzenia jeszcze nie ma. Byłby to układ ponadzakładowy, co nie daje żadnego sygnału w kierunku zmian struktur związkowych, skoro są ponadzakładowe niech się tak dalej nazywają. Ale zawieranie układu przez dyrekcję generalną jako jednego pracodawcę, bez konieczności zrzeszania się w organizację pracodawców, co jest warunkiem i zasadą przy negocjowaniu i zawieraniu układów ponadzakładowych. Wydaje się to proste, pomimo obaw, które zresztą rozumiem. Podczas dyskusji to one były formułowane przez przedstawicieli i związku zawodowego maszynistów i federacji związków zawodowych pracowników PKP. I tu nie mam problemu.</u>
</div>
<div xml:id="div-27">
<u xml:id="u-27.0" who="#PoselTadeuszGawin">Dla mnie sprawa w dalszym ciągu nie jest taka prosta. Mówiłem to już zresztą wcześniej dlatego, że związki te są w PKP zrzeszone w różnych układach, w tzw. branżach, bo na kolei są branże zwane służbami, są też związki terytorialne. Jak widać jest to bardzo skomplikowana sytuacja. Chodzi też o reprezentatywność związkową, czyli kto ma być tym reprezentantem. Bo ze względu na to, że z punktu widzenia państwa jest to jeden zakład pracy, to zarządzenie dyrektora generalnego o którym mówił pan minister to on ustalił, że są to zakłady ale nie są one zakładami w pełnym tego słowa znaczeniu. Są to takie właściwie quasi zakłady.</u>
</div>
<div xml:id="div-28">
<u xml:id="u-28.0" who="#WiceministerAndrzejBaczkowski">Póki co zarządzenie to jest jak mówiłem aktualne w tym stanie, który wynika z papierów. W świetle tego zarządzenia ministra pracy dyrekcja generalna i organizacje związkowe, które funkcjonują na tym najwyższym szczeblu w PKP będą mogły sobie zawrzeć układ ponadzakładowy, bez konieczności zrzeszenia się przez dyrekcję generalną w organizację. A ponieważ będzie to układ ponadzakładowy mogą więc być układy zakładowe. Mogą sobie zawrzeć układy jeśli jest takie życzenie, mogą ale nie muszą. Nie chcemy ich na siłę uszczęśliwiać. Nie ma obowiązku obejmowania wszystkich zawierając układ ponadzakładowy, może on pominąć pewne obszary w tym gigancie, jakim jest PKP. Może to być wypełnione przez układ zakładowy, albo też układ zakładowy może nałożyć się na układ ponadzakładowy.</u>
</div>
<div xml:id="div-29">
<u xml:id="u-29.0" who="#PoselMaciejManicki">Pod presją większości posłów chcę prosić, żeby te konsulacje trwały nie na posiedzeniu Komisji, a np. w kolejowej salonce. Przypomnę, że jutro w pierwszej przerwie obrad Sejmu jest posiedzenie Komisji, które ma być poświęcone przyjęciu harmonogramu prac nad dwoma kolejnymi projektami ustaw, o gospodarce finansowej przedsiębiorstw państwowych i o oprocentowaniu kapitału. Wynika to z tego, że do jutra Ministerstwo Finansów określiło się być gotowe do przedstawienia autopoprawek do tych projektów ustaw.</u>
</div>
<div xml:id="div-30">
<u xml:id="u-30.0" who="#PoselTadeuszGawin">Odpowiedź mnie satysfakcjonuje tylko, że nie ma tego przełożenia co pan minister powiedział w ustawie. A jak nie ma w ustawie to jak ma ktoś zawrzeć układ zakładowy, kiedy nie ma zakładów PKP, tylko jest jeden zakład.</u>
</div>
<div xml:id="div-31">
<u xml:id="u-31.0" who="#WiceministerAndrzejBaczkowski">Trzeba iść nie przez zmiany ustawy uwzględniające specyfikę PKP tylko przez ewentualną modyfikację zarządzenia dyrektora generalnego. Łatwiej zmienić zarządzenie, niż pisać ustawę pod jedno przedsiębiorstwo, tym bardziej że my mamy w przypadku PKP, również LOT i inne. Te wszystkie podmioty wymieniamy w zarządzeniu.</u>
</div>
<div xml:id="div-32">
<u xml:id="u-32.0" who="#PoselMaciejManicki">Dziękuję, zamykam posiedzenie Komisji.</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>