text_structure.xml
94.4 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
103
104
105
106
107
108
109
110
111
112
113
114
115
116
117
118
119
120
121
122
123
124
125
126
127
128
129
130
131
132
133
134
135
136
137
138
139
140
141
142
143
144
145
146
147
148
149
150
151
152
153
154
155
156
157
158
159
160
161
162
163
164
165
166
167
168
169
170
171
172
173
174
175
176
177
178
179
180
181
182
183
184
185
186
187
188
189
190
191
192
193
194
195
196
197
198
199
200
201
202
203
204
205
206
207
208
209
210
211
212
213
214
215
216
217
218
219
220
221
222
223
224
225
226
227
228
229
230
231
232
233
234
235
236
237
238
239
240
241
242
243
244
245
246
247
248
249
250
251
252
253
254
255
256
257
258
259
260
261
262
263
264
265
266
267
268
269
270
271
272
273
274
275
276
277
278
279
280
281
282
283
284
285
286
287
288
289
290
291
292
293
294
295
296
297
298
299
300
301
302
303
304
305
306
307
308
309
310
311
312
313
314
315
316
317
318
319
320
321
322
323
324
325
326
327
328
329
330
331
332
333
334
335
336
337
338
339
340
341
342
343
344
345
346
347
348
349
350
351
352
353
354
355
356
357
358
359
360
361
362
363
364
365
366
367
368
369
370
371
372
373
374
375
376
377
378
379
380
381
382
383
384
385
386
387
388
389
390
391
392
393
394
395
396
397
398
399
400
401
402
403
404
405
406
407
408
409
410
411
412
413
414
415
416
417
418
419
420
421
422
423
424
425
426
427
428
429
430
431
432
433
434
435
436
437
438
439
440
441
442
443
444
445
446
447
448
449
450
451
452
453
454
455
456
457
458
459
460
461
462
463
464
465
466
467
468
469
470
471
472
473
474
475
476
477
478
479
480
481
482
483
484
485
486
487
488
489
490
491
492
493
494
495
496
497
498
499
500
501
502
503
504
505
506
507
508
509
510
511
512
513
514
515
516
517
518
519
520
521
522
523
524
525
526
527
528
529
530
531
532
533
534
535
536
537
538
539
540
541
542
543
544
545
546
547
548
549
550
551
552
553
554
555
556
557
558
559
560
561
562
563
564
565
566
567
568
569
570
571
572
573
574
575
576
577
578
579
580
581
582
583
<?xml version='1.0' encoding='UTF-8'?>
<teiCorpus xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude" xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0">
<xi:include href="PPC_header.xml"/>
<TEI>
<xi:include href="header.xml"/>
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#PoselMaciejManicki">Podkomisja przedstawia sprawozdanie w tekście jednolitym uwzględniając poprawki zgłoszone podczas wczorajszego posiedzenia Komisji. Komisja nie mogła wczoraj podejmować decyzji legislacyjnych z przyczyn organizacyjnych. Chciałbym zwrócić uwagę na fakt, że o ile nie przedstawimy sprawozdania w czasie bieżącego posiedzenia Sejmu, to trudno będzie oczekiwać od posłów, aby w czasie pierwszego po przerwie wakacyjnej posiedzenia plenarnego Sejmu, zechcieli rozpatrzyć projekt tej ustawy. Ponieważ ustawa była już przedmiotem naszej debaty na posiedzeniu plenarnym pracy podkomisji, a także rozpatrywana była wczoraj, proponuję, abyśmy procedowali artykuł po artykule. Oczywiście w sprawach, które będą powodowały konsekwencje jest możliwość powrotu do odpowiednich artykułów.</u>
<u xml:id="u-1.1" who="#PoselMaciejManicki">Rozpoczynamy od art. 1. Czy do art. 238 paragraf 1 są uwagi? Nie ma. Art. 238 paragraf 2 - nie ma uwag. Art. 239 paragraf 1, 2, 3 - nie ma uwag. Art. 240 paragraf 1, 2, 3.</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#PoselMariaDmochowska">Proszę o wyjaśnienie dlaczego tak wiele wykluczeń znajduje się w paragrafie 3 i czy rzeczywiście jest to konieczne?</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#PoselMaciejManicki">Chciałem zwrócić uwagę, że to jest i tak ograniczony katalog w stosunku do tego, co pierwotnie było w przedłożeniu rządowym. Wypadły z zapisu urlopy dla poratowania zdrowia.</u>
<u xml:id="u-3.1" who="#PoselMaciejManicki">Wiceminister pracy i polityki socjalnej Andrzej Bączkowski: Wyłączenia dotyczą przepisów, które ze swej istoty wymagają sztywnego uregulowania. Zwracam uwagę, że odpowiedzialność porządkowa czy dyscyplinarna to są materie, których nigdzie na świecie w drodze układów zbiorowych pracy nie reguluje się. Dotyczy to także urlopów macierzyńskich i wychowawczych, ponieważ akurat te urlopy obsługiwane są świadczeniami ubezpieczniowymi. Nie można dopuścić do sytuacji, w której podejmowana jest decyzja przez dwie strony nie mające w gestii przedłużania okresu zasiłkowego. Okres zasiłkowy to jest uregulowanie ubezpieczeniowe, natomiast zasady szczególnej ochrony pracowników przed rozwiązaniem stosunku pracy - jest materią, która mogłaby być w układach regulowana, ale w Pakcie uznaliśmy, że tych grup społeczno-zawodowych, którym przysługuje ta szczególna ochrona jest tak dużo, że postanowiliśmy tutaj utrzymać sztywną regulację ustawową. Nie chcieliśmy pozwolić na poszerzanie jej do osób, którym przysługuje ochrona, polegające na zakazie zwalniania z pracy. To samo dotyczy pkt 2. Wyłączenie dotyczy tu roszczenia o odzyskanie miejsca pracy, czyli roszczenia o przywrócenie do pracy i o ustalenie bezskuteczności wypowiedzenia. Natomiast odszkodowania i wynagrodzenia, które przysługują na czas pozostawania bez pracy, regulować trzeba bardziej korzystnie.</u>
<u xml:id="u-3.2" who="#PoselMaciejManicki">W przypadku ochrony wynagrodzenia za pracę pozostanie przy sztywnej regulacji kodeksowej jest dyktowane interesem osób trzecich. Osoby uprawnione do alimentacji mogłyby być narażone na szkodę, gdyby np. strony postanowiły, że nic z wynagrodzenia potrącać nie można.</u>
</div>
<div xml:id="div-4">
<u xml:id="u-4.0" who="#PoselMariaDmochowska">Rozumiem, że jeśli ktoś ma wypowiedzenie, utracił pracę i na zasadzie wyroku sądowego uzyskał powrót do niej, to z powodu dyspozycji pkt 2 może nie zostać przywrócony na swoje stanowisko pracy.</u>
</div>
<div xml:id="div-5">
<u xml:id="u-5.0" who="#WiceministerAndrzejBaczkowski">Nie. Istota tej zmiany sprowadza się do następującej regulacji: to co jest w Kodeksie w tej chwili, to roszczenie o przywrócenie do pracy, bądź ustalenie bezskuteczności wypowiedzenia. Za czas pozostawania bez pracy przysługuje wynagrodzenie nie więcej jednak niż za 2-3 miesiące w zależności od tego, czy było wypowiedzenie, czy też rozwiązanie bez wypowiedzenia. Natomiast zmiana polega na tym, że nadal będzie przysługiwać roszczenie o odzyskanie miejsca pracy, a strony w układzie mogą uregulować dla pracowników korzystne prawo do odszkodowania lub wynagrodzenia, czyli ustalić, że ten limit wynosi np. nie 3 miesiące, a 6 miesięcy. A jeśli nie ustalą, to przysługuje to, co jest aktualnie w kodeksie.</u>
</div>
<div xml:id="div-6">
<u xml:id="u-6.0" who="#PoselMaciejManicki">Przechodzimy do art. 241. Czy artykuł budzi jakieś wątpliwości? Nie. Art. 241 z indeksem "1", art. 241 "2" paragrafy 1, 2- 3 - nie ma uwag. Art. 241"3" - tutaj sformułowane są dwa warianty. Różnica polega na tym, że w preambule paragrafu 1 tekstu podstawowego są wyrazy "w dobrej wierze i z poszanowaniem słusznych interesów", natomiast w wariancie I wypada "dobra wiara". Zdaniem wnioskodawców chodzi tu o wyeliminowanie zapisu bardzo trudnego do oceny. Uważają, że wystarczy zapis "z poszanowaniem interesów drugiej strony".</u>
</div>
<div xml:id="div-7">
<u xml:id="u-7.0" who="#WiceministerAndrzejBaczkowski">Chciałbym zwrócić uwagę, że w kontekście strajków w Hucie Lucchini, wyeliminowanie zapisu o dobrej wierze powoduje, iż zarząd huty w świetle tego przepisu może nie rokować. Szanuje on interesy drugiej strony, ponieważ ta strona podjęła strajk w sposób sprzeczny z prawem. Natomiast jest ewidentne naruszenie dobrej wiary. To pojęcie ma określony zakres desygnatów w języku norm międzynarodowych.</u>
</div>
<div xml:id="div-8">
<u xml:id="u-8.0" who="#PoselKazimierzPantak">W dziedzinie prawniczej pojęcie "dobrej wiary" jest powszechnie definiowalne. Naprawdę w interesie tego układu jest, aby znalazło się określenie "dobra wiara".</u>
</div>
<div xml:id="div-9">
<u xml:id="u-9.0" who="#PoselJanKisielinski">Czy wchodząc w spór zbiorczy z pracodawcą postępują w dobrej wierze?</u>
</div>
<div xml:id="div-10">
<u xml:id="u-10.0" who="#WiceministerAndrzejBaczkowski">Należy założyć, że postępuje pan w dobrej wierze.</u>
</div>
<div xml:id="div-11">
<u xml:id="u-11.0" who="#PoselMaciejManicki">Przystępujemy do głosowania. Zostanie ono przeprowadzone w formule alternatywnej, ponieważ w tym przypadku mamy do czynienia z dwoma wariantami. Poddaję pod głosowanie wariant podstawowy.</u>
<u xml:id="u-11.1" who="#PoselMaciejManicki">Kto jest za jego przyjęciem?</u>
<u xml:id="u-11.2" who="#PoselMaciejManicki">Za - 17 posłów.</u>
<u xml:id="u-11.3" who="#PoselMaciejManicki">Kto jest za przyjęciem tekstu zapisanego jako wariant I?</u>
<u xml:id="u-11.4" who="#PoselMaciejManicki">Za - 1 poseł, wstrzymał się 1 poseł.</u>
<u xml:id="u-11.5" who="#PoselMaciejManicki">Przeszedł wariant podstawowy. Wnioski mniejszości proszę składać na piśmie.</u>
<u xml:id="u-11.6" who="#PoselMaciejManicki">Art. 2414 paragraf 1. Chciałbym zwrócić uwagę na to, że w przepisie mamy wariant podstawowy i dwa warianty dodatkowe. Obie propozycje zmian dotyczą paragrafu 1. W każdym przypadku dalsze paragrafy pozostają bez zmian. Wariant II jest wariantem do rozstrzygnięcia wyłącznie jeśli przejdzie wariant I. Różnica polega na tym, że w wariancie I jest dopisane "nieodpłatnie i na piśmie", czyli informacja, o której mowa w piśmie ma być dostarczona związkom zawodowym nieodpłatnie i na piśmie. Natomiast poseł J. Świrepo zgłosił wariant mówiący, iż w przypadku jeśli przejdzie wariant I, postuluje wykreślenie słów "w szczególności". W tym przypadku byłoby to "nieodpłatne i na piśmie", ale dotyczyłoby wyłącznie sprawozdawczości GUS.</u>
</div>
<div xml:id="div-12">
<u xml:id="u-12.0" who="#PoselKazimierzPantak">Rozumiem intencję, aby w paragrafie 1 było "nieodpłatnie i na piśmie", jeśli jednak przyjmiemy "nieodpłatnie", to może powstać dodatkowa interpretacja w innych przypadkach. Na przykład, gdy związki zawodowe lub pracownicy będą żądali informacji poza tymi określonymi w paragrafie 1, to może powstać interpretacja, że za te inne należy zapłacić. Dla mnie jest oczywiste, że te informacje są nieodpłatne - wynika to z ustawy o związkach zawodowych. Boję się, że ten zapis będzie działał w dwie strony. Opowiadam się za przyjęciem wariantu podstawowego.</u>
</div>
<div xml:id="div-13">
<u xml:id="u-13.0" who="#PoselCezaryMizejewski">Myślę, że zaszło nieporozumienie. O ile pamiętam we wcześniejszych pracach wariant I dotyczył tylko starego paragrafu 1, natomiast paragraf 2, 3 i 4 miały zostać skreślone.</u>
</div>
<div xml:id="div-14">
<u xml:id="u-14.0" who="#PoselMaciejManicki">Nie, takich propozycji nie było. Zmienialiśmy nawet przepisy paragrafu 3 dodając wyrazy: "chyba, że strony postanowią inaczej" /jeśli chodzi o ekspertyzy/; zmienialiśmy również przepis paragrafu 2 w toku prac podkomisji - wprowadziliśmy przywołanie przepisów o nieuczciwej konkurencji.</u>
<u xml:id="u-14.1" who="#PoselMaciejManicki">W czasie pracy podkomisji wyjaśniono, że obowiązek ten jest z pewnością obowiązkiem dostarczenia tej informacji nieodpłatnie. Nie budziło to wątpliwości poza wnioskodawcami.</u>
<u xml:id="u-14.2" who="#PoselMaciejManicki">Przystępujemy do głosowania. Poddaję pod głosowanie tekst podstawowy paragrafu 1.</u>
<u xml:id="u-14.3" who="#PoselMaciejManicki">Kto jest za jego przyjęciem?</u>
<u xml:id="u-14.4" who="#PoselMaciejManicki">Za - 8 posłów.</u>
<u xml:id="u-14.5" who="#PoselMaciejManicki">Kto jest za przyjęciem wariantu I?</u>
<u xml:id="u-14.6" who="#PoselMaciejManicki">Za - 11 posłów.</u>
<u xml:id="u-14.7" who="#PoselMaciejManicki">Przeszedł wariant I. Poddaję pod głosowanie uzupełnienie wynikające z wariantu II. Przypomnę, że różnica pomiędzy tekstem zapisanym w wariancie I a wariancie II polega na wykreśleniu wyrazów "w szczególności". Oznaczać to będzie, że obowiązek dostarczenia informacji dotyczy wyłącznie informacji objętych sprawozdawczością Głównego Urzędu Statystycznego.</u>
<u xml:id="u-14.8" who="#PoselMaciejManicki">Kto jest za przyjęciem wariantu II?</u>
<u xml:id="u-14.9" who="#PoselMaciejManicki">Za - 3, przeciw - 11, wstrzymało się 3 posłów.</u>
<u xml:id="u-14.10" who="#PoselMaciejManicki">Wariant II został odrzucony.</u>
<u xml:id="u-14.11" who="#PoselMaciejManicki">Art. 241"4" ma następującą treść: paragraf 1 z wariantu I, paragrafy 2, 3 i 4 - bez zmian.</u>
<u xml:id="u-14.12" who="#PoselMaciejManicki">Przechodzimy do art. 241"5". Są tu 3 warianty. Wariant podstawowy pochodzi z przedłożenia rządowego, wariant I wprowadza nowy tekst - krótszy i o innym znaczeniu tego przepisu, a wariant II polega na skreśleniu przepisu. Wariant I nie przywołuje ustawy budżetowej, ponieważ to przywołanie w przedłożeniu rządowym może komplikować zawarcie układu i czyni rzecz nierównomierną, jeśli chodzi o przepisy ustawowe w stosunku do stron układu.</u>
</div>
<div xml:id="div-15">
<u xml:id="u-15.0" who="#WiceministerAndrzejBaczkowski">Chciałbym bronić wariantu "0" albo I. Jesteśmy zdecydowanie przeciwni wariantowi II. Przypomnę, że pan przewodniczący miał rozważyć, czy w wariancie I w miejsce wyrazu "dotacji" nie należałoby wpisać "środków finansowych".</u>
</div>
<div xml:id="div-16">
<u xml:id="u-16.0" who="#PoselMaciejManicki">Poddam pod głosowanie najpierw wariant II, czyli najdalej idący. Jeśli ten wniosek nie przejdzie, to alternatywnie będziemy głosować treść wariantu podstawowego czy wariantu I.</u>
<u xml:id="u-16.1" who="#PoselMaciejManicki">Kto jest za wariantem II polegającym na skreśleniu w całości art. 241"5"?</u>
<u xml:id="u-16.2" who="#PoselMaciejManicki">Za - 13, przeciw - 5 posłów.</u>
<u xml:id="u-16.3" who="#PoselMaciejManicki">Wariant II został przyjęty.</u>
</div>
<div xml:id="div-17">
<u xml:id="u-17.0" who="#PoselHelenaGoralska">Zgłaszam wniosek mniejszości.</u>
</div>
<div xml:id="div-18">
<u xml:id="u-18.0" who="#PoselMaciejManicki">Art. 241 "6" - nie ma uwag. Art. 241 "7" - nie ma uwag. Art. 241 "8" - mamy dwa warianty. Wariant podstawowy jest przedstawiony, natomiast w wariancie dodatkowym zmienia się pkt 4, a pkt 5 przestaje istnieć. Czyli w wariancie podstawowym jest 5 paragrafów, natomiast w wariancie I - 4 paragrafy. Chciałem zwrócić uwagę, że tą zmianą spowodujemy, w przypadku przyjęcia wariantu I, wyeliminowanie istotnego przepisu pkt. 5, który funkcjonuje w kilkunastu dalszych przepisach ustawy. Chciałbym zwrócić uwagę na drugie zdanie w tym paragrafie: "warunki umów o pracę lub innych aktów stanowiących podstawę nawiązania stosunków pracy, wynikające z dotychczasowego układu, obowiązują także po rozwiązaniu układu do wpływu okresu wypowiedzenia tych warunków", czyli nie ma automatyzmu zmiany warunków umów o pracę w przypadku rozwiązania, bądź wypowiedzenia układu pracy. Następuje to wyłącznie w drodze wypowiedzenia tych warunków.</u>
<u xml:id="u-18.1" who="#PoselMaciejManicki">Czy ktoś w tej sprawie chce zabrać głos?</u>
</div>
<div xml:id="div-19">
<u xml:id="u-19.0" who="#WiceministerAndrzejBaczkowski">Chciałem zarekomendować wariant z przedłożenia rządowego /zerowy/. Pragnę zwrócić uwagę, że niepotrzebne jest dekretowanie zapisem takiej sytuacji, iż strony chcę lub nie chcą zawrzeć nowego układu zbiorowego. Układ nie będzie obowiązywał, jeśli obie strony tzn. rządowa i związkowa nie zawrą nowego układu zbiorowego pracy.</u>
<u xml:id="u-19.1" who="#WiceministerAndrzejBaczkowski">Jest to zgodne ze standardami międzynarodowymi.</u>
</div>
<div xml:id="div-20">
<u xml:id="u-20.0" who="#PoselMaciejManicki">Zwracam uwagę, że nie jest to przepis z przedłożenia rządowego, został on zmodyfikowany. Generalnie rozwiązanie to zakłada, że strony wspólnie działając w porozumieniu mogą postanowić, że układu już nie będzie. Jeśli tylko jedna ze stron zechce zawrzeć układ, to przepis nie będzie miał zastosowania.</u>
<u xml:id="u-20.1" who="#PoselMaciejManicki">Przystępujemy do głosowania. Będzie ono miało charakter alternatywny; dotyczy paragrafu 4 i 5.</u>
<u xml:id="u-20.2" who="#PoselMaciejManicki">Kto jest za przyjęciem paragrafu 4 i jednocześnie paragrafu 5 w brzmieniu zapisanym w tekście podstawowym?</u>
<u xml:id="u-20.3" who="#PoselMaciejManicki">Kto jest za tekstem wynikającym z wariantu I?</u>
<u xml:id="u-20.4" who="#PoselMaciejManicki">Kto się wstrzymał od głosu?</u>
<u xml:id="u-20.5" who="#PoselMaciejManicki">Za tekstem podstawowym głosowało 11 posłów, za tekstem wynikającym z wariantu I - 4 posłów. Żaden poseł nie wstrzymał się od głosu.</u>
<u xml:id="u-20.6" who="#PoselMaciejManicki">Został przyjęty wariant tekstu podstawowego.</u>
<u xml:id="u-20.7" who="#PoselMaciejManicki">Przechodzimy do następnych artykułów.</u>
<u xml:id="u-20.8" who="#PoselMaciejManicki">Art. 241 "9" paragrafy 1, 2, 3, 4. Czy są uwagi? Nie ma.</u>
<u xml:id="u-20.9" who="#PoselMaciejManicki">Art. 241 "10" paragrafy 1, 2, 3, 4, 5. Czy są uwagi? Nie ma.</u>
<u xml:id="u-20.10" who="#PoselMaciejManicki">Art. 241 "11" paragrafy 1, 2, 3. Czy są uwagi? Nie ma.</u>
<u xml:id="u-20.11" who="#PoselMaciejManicki">Art. 241 "12" mamy tu dwa warianty paragrafu 2.</u>
<u xml:id="u-20.12" who="#PoselMaciejManicki">Paragraf 2 w brzmieniu podstawowym nakłada obowiązek rejestracji układu ponadzakładowego w okresie 3 miesięcy, układu zakładowego w okresie miesiąca.</u>
<u xml:id="u-20.13" who="#PoselMaciejManicki">Wariant drugi ujednolica te terminy i nakłada obowiązek przerejestrowania ich w nieprzekraczalnym terminie 3 miesięcy.</u>
<u xml:id="u-20.14" who="#PoselMaciejManicki">Wariant podstawowy został zapisany po intensywnej dyskusji z udziałem Państwowej Inspekcji Pracy, na którą spada obowiązek rejestrowania układów zbiorowych. PIP twierdzi, że termin jednomiesięczny nie w każdym przypadku /z przyczyn technicznych i organizacyjnych/ będzie dotrzymany. Deklaruje jednocześnie możliwie najszybszą rejestrację. Czy ktoś chce zabrać głos w tej sprawie?</u>
</div>
<div xml:id="div-21">
<u xml:id="u-21.0" who="#PrzedstawicielPanstwowejInspekcjiPracy">Miesięczny termin jest praktycznie niewykonalny. Proszę zwrócić uwagę, że nie jest to automatyczna rejestracja, tylko kontrola prawidłowości zapisów zawartych w nie zarejestrowanym jeszcze układzie. Poza tym, jeśli przepis stanowi, że postanowienia układu są sprzeczne z prawem, okręgowy urząd zawiesza z urzędu wpisanie układu do rejestru i wzywa strony do dokonania odpowiednich zmian w terminie dwóch tygodni. Przy takich uwarunkowaniach wydaje się, że termin miesięczny praktycznie jest niewykonalny. Proszę o jego przedłużenie przynajmniej do dwóch miesięcy.</u>
</div>
<div xml:id="div-22">
<u xml:id="u-22.0" who="#PoselMaciejManicki">Czy są inne uwagi do art. 241 "12"?</u>
<u xml:id="u-22.1" who="#PoselMaciejManicki">Przystępujemy do głosowania. Będzie ono miało charakter alternatywny. Poddam najpierw pod głosowanie tekst paragrafu 2 w wersji podstawowej, następnie w wersji wynikającej z wariantu 1. W przypadku gdyby przeszedł wariant podstawowy, możemy powrócić do kwestii dwóch miesięcy, jak sprecyzowała Państwowa Inspekcja Pracy.</u>
<u xml:id="u-22.2" who="#PoselMaciejManicki">Kto jest za przyjęciem paragrafu 2 w art. 241"12" w wersji podstawowej?</u>
<u xml:id="u-22.3" who="#PoselMaciejManicki">Kto jest za wariantem I? Kto się wstrzymał?</u>
<u xml:id="u-22.4" who="#PoselMaciejManicki">Za przyjęciem w wersji podstawowej głosowało 14 posłów, za wariantem I - 1 poseł- 4 posłów wstrzymało się od głosu.</u>
<u xml:id="u-22.5" who="#PoselMaciejManicki">Większością głosów przyjęto tekst wariantu podstawowego.</u>
<u xml:id="u-22.6" who="#PoselMaciejManicki">Zgodnie z zapowiedzią przystąpimy do rozstrzygnięcia dotyczącego ewentualnej zmiany terminu z miesiąca na dwa miesiące.</u>
<u xml:id="u-22.7" who="#PoselMaciejManicki">Przejmuję wniosek Państwowej Inspekcji Pracy.</u>
<u xml:id="u-22.8" who="#PoselMaciejManicki">Kto jest za przyjęciem zmiany w paragrafie 2 polegającej na zastąpieniu terminu 1 miesiąca w odniesieniu do układu zakładowego na termin 2 miesięcy?</u>
<u xml:id="u-22.9" who="#PoselMaciejManicki">Za zmianą głosowało 16 posłów, przy 2 głosach wstrzymujących się.</u>
<u xml:id="u-22.10" who="#PoselMaciejManicki">Przyjęliśmy termin dwumiesięczny.</u>
<u xml:id="u-22.11" who="#PoselMaciejManicki">Art. 241 "12" paragrafy 1, 3, 4, 5, 6 - czy są uwagi? Nie ma.</u>
<u xml:id="u-22.12" who="#PoselMaciejManicki">Art. 241 "13". Mamy dwa warianty. W wariancie podstawowym układ wchodzi w życie w terminie w nim określonym, nie wcześniej jednak, niż z dniem zarejestrowania.</u>
<u xml:id="u-22.13" who="#PoselMaciejManicki">W wariancie I układ wchodzi w życie z dniem zarejestrowania i pozwala stronom na określenie innego terminu rozpoczęcia mocy obowiązywania układu.</u>
</div>
<div xml:id="div-23">
<u xml:id="u-23.0" who="#WiceministerAndrzejBaczkowski">Podtrzymuję argumentację, która wczoraj została przedstawiona. Opowiadamy się za wariantem podstawowym. W wariancie I dopuszczenie możliwości wskazania innego terminu rozpoczęcia mocy obowiązującej niż dzień zarejestrowania, co może powodować cały ciąg perturbacji, a także nierozwiązywalnych dylematów. Jeżeli następujący układ będzie mniej korzystny od układu dotychczasowego, to przypomnę, że stanęlibyśmy wobec konieczności wypowiedzenia z mocą wsteczną warunków umów o pracę wynikających z poprzedniego układu. Jest to niemożliwe do zrealizowania w świetle obowiązującego kodeksu. Ponadto w sytuacji, gdyby wchodził układ bardziej korzystny, to określenie mocy obowiązującej przed datą zarejestrowania, stawiałoby zakład pracy wobec konieczności skumulowanych wypłat. Może to wyglądać realnie w momencie podpisywania układu, ale niekoniecznie tak musi wyglądać w momencie rejestrowania.</u>
</div>
<div xml:id="div-24">
<u xml:id="u-24.0" who="#PoselKazimierzPantak">Jako kontrargument, chciałbym przywołać paragraf 2 w art. 241"14", który mówi, że nawet jeśli postanowienia będą "mniej korzystne", to wypowiedzieć trzeba na piśmie. Nie można wypowiedzieć wtedy, kiedy układ jest nie zarejestrowany. Cel zapisu wariantu I jest taki, że skoro strony domówią się, że np. w momencie podpisania układu będą funkcjonowały jakieś korzystniejsze rozwiązania, to trzeba oczekiwać na rejestrację. Ale rejestracja może trwać 3 lub 2 miesiące. Oczywiście zaczną się próby przyspieszania lub opóźniania w zależności od interesu stron. Wariant podstawowy, moim zdaniem, ogranicza rolę stron.</u>
</div>
<div xml:id="div-25">
<u xml:id="u-25.0" who="#WiceministerAndrzejBaczkowski">Układ został zarejestrowany z dniem 1 lipca br., a strony określiły jego wejście w życie z dniem np. 30 kwietnia. Do daty zarejestrowania /czyli do 1 lipca/ obowiązują umowy o pracę wykonujące poprzedni układ zbiorowy pracy. Ale w momencie zarejestrowania wchodzi w życie 30 kwietnia. Mam teraz pytanie do posła K. Pańtaka. W jaki sposób można nie łamiąc przepisów prawa pracy dokonać z mocą wsteczną zmiany warunków pracy, wynikających z dotychczasowych umów? Poza tym byłoby to uszczuplenie praw nabytych z mocą wsteczną.</u>
</div>
<div xml:id="div-26">
<u xml:id="u-26.0" who="#PoselKazimierzPantak">Można wypowiedzieć dopiero, kiedy układ zostanie zarejestrowany. Druga sprawa - tu nie ma przymusu do zawarcia układu. Strony mają tutaj wolną wolę.</u>
</div>
<div xml:id="div-27">
<u xml:id="u-27.0" who="#WiceministerAndrzejBaczkowski">Jeżeli jest zgoda co do tego, że można wypowiedzieć dopiero z datą 1 lipca, wtedy wypowiedzenie byłoby skuteczne z dniem 31 lipca, to jaki byłby sens wejścia w życie układu z mocą wsteczną, gdyby można było coś zmienić. Po co określać datę wsteczną, skoro można wypowiedzieć dopiero po zarejestrowaniu układu.</u>
</div>
<div xml:id="div-28">
<u xml:id="u-28.0" who="#PoselKazimierzPantak">Myślę, że rzadkością będą sytuacje, w których układy będą mniej korzystne. Przecież jest cała gama korzystnych układów - strony są zgodne, ale przepisy nie pozwalają.</u>
<u xml:id="u-28.1" who="#PoselKazimierzPantak">Poseł Maciej Manicki /SLD/7 Kto jest za wariantem podstawowym?</u>
<u xml:id="u-28.2" who="#PoselKazimierzPantak">Za - 12 posłów, przeciw - 3, wstrzymało się 4 posłów. Wariant podstawowy został przyjęty.</u>
<u xml:id="u-28.3" who="#PoselKazimierzPantak">Czy są uwagi do paragrafu 2? Nie ma.</u>
<u xml:id="u-28.4" who="#PoselKazimierzPantak">Art. 241"14" paragraf 1, 2 - nie ma uwag.</u>
<u xml:id="u-28.5" who="#PoselKazimierzPantak">Proponuję, abyśmy teraz przeszli do art. 14 i 15, ponieważ rozwiązania mają charakter symetryczny. W wariancie podstawowym proponuje się nowe brzmienie art. 14 - zmiana 2 litera "b" i "c", pkt 28 w art. 23 ust. 1 ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych i dodanie nowego pkt 28 "a". Te rozwiązania symetrycznie są proponowane w ustawie o podatku dochodowym od osób prawnych /art. 15/. Jest to zmiana 4 i 3. Wszystkie rozstrzygniemy w jednym głosowaniu.</u>
</div>
<div xml:id="div-29">
<u xml:id="u-29.0" who="#WiceministerWaldemarManugiewicz">Ponieważ te artykuły są bliźniacze, moje uwagi będą się odnosiły do obydwu artykułów. Dotyczą one podobnej regulacji w podatku dochodowym od osób fizycznych i od osób prawnych. Wariant "zerowy" uważamy za konieczny. Dzisiejszymi zmianami wprowadzamy generalne zmiany w Kodeksie pracy. Wszystkie świadczenia, które bezpośrednio wynikają z Kodeksu pracy chcemy uznać w każdej firmie za koszt uzyskania przychodu. Natomiast wszystkie dodatkowe świadczenia, które będą wynikały z układów zbiorowych, powinny wtedy mieć miejsce, jeżeli pracodawca ma zapewnione na to środki finansowe. Musimy popatrzeć na układy zbiorowe zawierane w sferze budżetowej. Możliwość wypłacenia określonych świadczeń w sferze budżetowej będzie limitowana środkami finansowymi. Czyli de facto środkami budżetowymi. Jeżeli dla podmiotów prawnych przyjęto te rozwiązania, które zostały zaproponowane w wariancie I, a więc wszelkiego rodzaju świadczenia wypłacane na rzecz pracowników byłyby uznawane za koszt uzyskania przychodów, to powstanie sytuacja, że o wiele lepiej mieliby pracownicy sfery materialnej ze względu na większą elastyczność w dopływie środków finansowych. Na pewno o wiele trudniejszą sytuację i mniejsze świadczenia, nie tylko socjalne, ale wszelkie inne, które wynikają z układu zbiorowego, mogłyby być przyznane pracownikom sfery budżetowej. Takie zróżnicowanie tworzyłoby naturalne źródło antagonizmu. Tylko sam fakt zatrudnienia decydowałby o tym, czy ma się prawo do większych świadczeń, bez dodatkowych konsekwencji dla firmy, czy do niższych.</u>
<u xml:id="u-29.1" who="#WiceministerWaldemarManugiewicz">Jest to podstawowy argument przemawiający za przyjęciem rozwiązania proponowanym w wariancie podstawowym.</u>
</div>
<div xml:id="div-30">
<u xml:id="u-30.0" who="#PoselMaciejManicki">W sytuacji, w której nie są ograniczane wynagrodzenia, nie ma sensu wprowadzać tego typu ograniczeń, ponieważ można np. podwyższyć wynagrodzenie w taki sposób, że zrealizuje się zamiar zapisany w tym przepisie. Wynagrodzenia nie podlegają ograniczeniom z wyjątkiem obowiązującej, jak wynika z deklaracji rządu, ustawy popiwkowej do części podmiotów gospodarczych.</u>
</div>
<div xml:id="div-31">
<u xml:id="u-31.0" who="#WiceministerWaldemarManugiewicz">Rząd deklaruje, że ustawa o kształtowaniu środków na wynagrodzenie dla niektórych podmiotów gospodarczych będzie obowiązywała do końca b. roku. Wcale to nie oznacza, że od 1 stycznia 1995 r. nie będzie żadnej innej regulacji. Przecież Komisja Trójstronna, która być może zostanie powołana w drodze ustawy, zajmie się również sprawami kształtowania się środków na wynagrodzenia. Chcę zwrócić uwagę na bardzo subtelną różnicę. Gdy mówimy o wynagrodzeniu rozumiemy, że jest to wynagrodzenie za efektywną pracę, natomiast pod tym określeniem nie można rozumieć wszelkich innych należnych nawet świadczeń, wypłaconych pracownikowi tylko z tego powodu, że jest zatrudniony w określonej formie. Co innego jest wynagrodzenie za wykonaną pracę, a co innego świadczenia socjalne, możliwe do uzyskania w wyniku zawarcia określonego układu.</u>
<u xml:id="u-31.1" who="#WiceministerWaldemarManugiewicz">Jeszcze raz zwracam uwagę na dysproporcję możliwości finansowych, a w związku z tym również pogłębienie różnic materialnych między pracownikami sfery budżetowej a sfery produkcyjnej. Wiadomo, jaka jest możliwość zwiększenia dotacji w sposób zasadniczy dla sfery budżetowej.</u>
</div>
<div xml:id="div-32">
<u xml:id="u-32.0" who="#PoselMaciejManicki">Chciałbym zwrócić uwagę, że w przypadku gdyby te przepisy zostały przyjęte i wprowadzone, to mielibyśmy sytuację, w której np. deputaty /dzisiaj zaliczane do wynagrodzeń/ byłyby włączone w ciężar zysków.</u>
</div>
<div xml:id="div-33">
<u xml:id="u-33.0" who="#DyrektorAndrzejPaucer">Zwracam uwagę, że po podpunkcie "j" dopisano "niż zostały one określone bezpośrednio w Kodeksie pracy, innych ustawach, rozporządzeniach /.../ oraz w układach zbiorowych pracy zawartych na podstawie przepisów obowiązujących przed dniem wejścia w życie ustawy, o której mowa w pkt 27". A więc poziom wyznaczony przez układy zbiorowe pracy w zakresie świadczeń do momentu wejścia w życie ustawy w starych układach zbiorowych pracy jest poziomem honorowanym uzyskanym przychodem.</u>
</div>
<div xml:id="div-34">
<u xml:id="u-34.0" who="#PoselMaciejManicki">Może tak się dzieje w tych zakładach pracy, które dotychczas stosowały układy zbiorowe. Wiele zakładów pracy przechodzi proces przekształceń i niejako wychodzi poza stare układy zbiorowe. Wówczas powstanie sytuacja, że jeden pracodawca będzie mógł finansować ciężar kosztów, a drugi pracodawca będzie finansował ciężar zysków. Nowy pracodawca nie będzie mógł żadnego deputatu wliczyć w ciężar kosztów.</u>
</div>
<div xml:id="div-35">
<u xml:id="u-35.0" who="#WiceministerWaldemarManugiewicz">Zawsze można znaleźć takie przypadki, które nie będą pasowały do żadnego rozwiązania. To, co zostało zapisane w art. 14 pkt 2 "b" wyraźnie mówi, że są honorowane wszelkiego rodzaju świadczenia, które zostały przyznane pracownikom na podstawie nowego Kodeksu pracy, bądź też starych układów zbiorowych. Jest tu zachowana zasada ochrony praw nabytych. Ktoś, kto nabył uprawnienia do określonych świadczeń, ma te uprawnienia. Dotyczy to również firmy. Wszystkie świadczenia, które są wypłacane pracownikom, jeżeli dzisiaj były uznawane za koszty uzyskania przychodu, to również po wejściu w życie nowych układów zbiorowych będą uznawane w tej samej wysokości za koszt uzyskania przychodu. Natomiast jeżeli tego typu świadczenia uległyby zwiększeniu, to nadwyżka nie byłaby uznawana za koszt uzyskania, musiałaby być sfinansowana z innego źródła, czyli de facto z zysku do podziału.</u>
</div>
<div xml:id="div-36">
<u xml:id="u-36.0" who="#PoselMaciejManicki">Pojawia się problem, czy można nad tymi dwoma artykułami głosować łącznie? Czy nie powinniśmy najpierw przegłosować zmianę treści paragrafu 28 i 35 odpowiednio w obu ustawach i oddzielenia 35 "a" i 28 "a". Jest tu różnica. Dotychczasowe przepisy mówią "wydatków ponoszonych przez podatnika pośrednio na rzecz pracowników, jeśli obowiązek ich ponoszenia nie wynika z układów zbiorowych lub innych aktów prawnych". Nowa zaś treść przywołuje dotychczasowe układy, czego nie ma w przepisie. Może więc zdarzyć się sytuacja, w której, zgodnie z innymi artykułami układy stracą moc. Czyli nie będzie się stosowało dotychczasowej treści art. 35, ponieważ nie przywołują starych układów, ale mówią o układach, które są obowiązujące pod rządami aktualnego prawa. Może być sytuacja taka, że nie będą uznawane za wydatki zaliczane w ciężar kosztów.</u>
</div>
<div xml:id="div-37">
<u xml:id="u-37.0" who="#WiceministerWaldemarManugiewicz">Wyraźnie jest tu powiedziane, że "wynikających z Kodeksu pracy, z innych ustaw, rozporządzeń i zarządzeń wydanych na podstawie Kodeksu pracy oraz z układów zbiorowych pracy zawartych na podstawie przepisów obowiązujących przed dniem wejścia w życie ustawy". Czyli wszystkie świadczenia, które przyznano na podstawie starych układów zbiorowych, są gwarantowane na podstawie tego przepisu. Wypłaty będą uznawane zawsze za koszt uzyskania przychodów. Tu jest gwarancja.</u>
</div>
<div xml:id="div-38">
<u xml:id="u-38.0" who="#PoselMaciejManicki">Właśnie o to mi chodziło, jednak dotychczasowy przepis takich gwarancji nie dawał. Dlatego mówię, że trzeba jednak głosować rozłącznie.</u>
</div>
<div xml:id="div-39">
<u xml:id="u-39.0" who="#WiceministerWaldemarManugiewicz">To w takim razie mogą być podwójne obciążenia kosztów. Jeżeli dotychczasowy układ zbiorowy daje np. możliwość uzyskania deputatu, albo ekwiwalentu pieniężnego za deputat /np. 1 mln zł/, a nowy układ zbiorowy powie, że dostaje ponad 1 mln zł, to na podstawie tych przepisów można uznać dwukrotnie to samo. Raz - co wynika ze starego układu, a dwa - co wynika z nowego układu. Dlatego nie można tych przepisów traktować rozłącznie. Są to dwa przepisy, które funkcjonują łącznie.</u>
</div>
<div xml:id="div-40">
<u xml:id="u-40.0" who="#PoselMaciejManicki">Jest to już jasne i zrozumiałe. Rzeczywiście nie można tych artykułów traktować rozłącznie. Przepisy wygaszające stare układy wprowadzając je w życie.</u>
</div>
<div xml:id="div-41">
<u xml:id="u-41.0" who="#PoselRyszardZbrzyzny">Jakie będą konsekwencje, gdybyśmy przegłosowali w obu przypadkach wariant I, a więc skreślili dwa punkty, tzn. w art. 14 - "b" i "c", a w art. 15 - 3 i 4?</u>
</div>
<div xml:id="div-42">
<u xml:id="u-42.0" who="#WiceministerWaldemarManugiewicz">Będzie dokładnie to, co powiedziałem na początku. Mianowicie, w tych firmach, które są podatnikami podatku dochodowego od osób prawnych, wszystkie te wydatki na rzecz pracowników będą uznawane za koszt uzyskania przychodów, czyli obniżają podstawę opodatkowania itd. Mówiłem również, moim zdaniem, o bardzo ważnej rzeczy. To Kodeks pracy będzie dotyczył ogółu zatrudnionych bez względu na to, czy osoba będzie zatrudniona w firmie państwowej, spółce czy jednostce lub zakładzie budżetowym.</u>
<u xml:id="u-42.1" who="#WiceministerWaldemarManugiewicz">Dysproporcje, jakie stworzylibyśmy tymi regulacjami pogłębiłyby różnicę w świadczeniach rzeczowych albo finansowych, jakie otrzymują pracownicy tych dwóch sfer. Wiadomo, że sytuacja w budżecie w przeciągu najbliższych lat nie zmieni się aż tak bardzo, że pracownikom zatrudnionym w sferze budżetowej będzie można w ramach układów zbiorowych zapewnić podobne, albo zbliżone świadczenia do pracowników zatrudnionych w sferze materialnej. Moja troska polega na tym, żeby stworzyć przynajmniej w tej chwili takie przepisy, które nie pogłębią tej różnicy finansowej jeśli chodzi o dodatkowe świadczenia, a nie wynagrodzenia.</u>
<u xml:id="u-42.2" who="#WiceministerWaldemarManugiewicz">Jeżeli firma jest bogata, to zapewni pracownikom dodatkowe świadczenia, natomiast jeżeli nie ma środków finansowych, to nawet gdyby chciała, nie może tego zrobić. Jest to problem 3 mln osób zatrudnionych w sferze budżetowej. To właśnie trzeba mieć na uwadze podejmując decyzję o kształcie art. 14 i 15.</u>
</div>
<div xml:id="div-43">
<u xml:id="u-43.0" who="#PoselKazimierzPantak">Czy nie jest tak, że wariant podstawowy ogranicza do negocjacyjnego systemu płac, albowiem w koszty można tylko zaliczać wydatki, które są w układach zbiorowych przed dniem wejścia w życie tej ustawy. Czy w związku z tym nie będzie pędu, żeby zanim ustawa wejdzie, szybko zmieniać układy zbiorowe zabezpieczające korzystniejsze rozwiązania. Uważam, że układy zbiorowe nowo powstałe nie mogą być gorsze od starych układów.</u>
</div>
<div xml:id="div-44">
<u xml:id="u-44.0" who="#WiceministerWaldemarManugiewicz">Chciałbym zwrócić uwagę na jedną rzecz - bez względu na to, czy mamy popiwek, czy nie, to wynagrodzenia zawsze były kosztem uzyskania przychodu. Popiwek tylko decydował o tym, które złotówki w ramach funduszu wynagrodzenia są dobre, a które złe. To znaczy, od których płaci się sankcje z tytułu popiwku, a które są wolne od tego. I tutaj ustawa popiwkowa ma się nijak do regulacji, o których dzisiaj mówimy. A mówimy o dodatkowych świadczeniach, które mogą być wypłacone, ale innych niż wynagrodzenie za pracę. To jest ta różnica.</u>
</div>
<div xml:id="div-45">
<u xml:id="u-45.0" who="#PoselMaciejManicki">Przystępujemy do głosowania alternatywnego.</u>
<u xml:id="u-45.1" who="#PoselMaciejManicki">Kto jest za wariantem podstawowym w art. 14 i 15 ?</u>
<u xml:id="u-45.2" who="#PoselMaciejManicki">Za -4.</u>
<u xml:id="u-45.3" who="#PoselMaciejManicki">Kto jest za przyjęciem wariantu I w obu przypadkach ?</u>
<u xml:id="u-45.4" who="#PoselMaciejManicki">Za -10, wstrzymało się 2 posłów.</u>
<u xml:id="u-45.5" who="#PoselMaciejManicki">Większością głosów przyjęliśmy wariant I.</u>
</div>
<div xml:id="div-46">
<u xml:id="u-46.0" who="#WiceministerWaldemarManugiewicz">Ponieważ głosowanie zakończyło się przyjęciem wariantu I, chciałbym przekazać informację, że Ministerstwo Finansów przygotowując zmianę ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych i od osób prawnych do tych zmian zaproponuje wszystkie przepisy, które zostały dzisiaj wykreślone. Dla nas przyjęcie wariantu I jest rozwiązanie nieracjonalnym.</u>
</div>
<div xml:id="div-47">
<u xml:id="u-47.0" who="#PoselMaciejManicki">Sprawa nie jest jeszcze do końca przesądzona. Można jeszcze zgłosić wniosek mniejszości, można zgłosić poprawkę na posiedzeniu plenarnym. Myślę, że tak czy inaczej, kwestię rozstrzygnie parlament, a nie Komisja.</u>
<u xml:id="u-47.1" who="#PoselMaciejManicki">Przechodzimy do rozdziału II art. 241"15" paragraf 1. Czy są uwagi?</u>
<u xml:id="u-47.2" who="#PoselMaciejManicki">W wariancie I proponuje się, aby w podpunkcie "b" na końcu zdania dodać: "W przypadku dofinansowywania jednostek sfery budżetowej przez gminę układ o korzystniejszych postanowieniach może zawrzeć przewodniczący zarządu gminy - z zastrzeżeniem art. 241"5" paragraf 1 pkt 2".</u>
</div>
<div xml:id="div-48">
<u xml:id="u-48.0" who="#PoselCezaryMizejewski">Tu są dwie autopoprawki. Pierwsza - nie "dofinansowania", tylko "finansowania" i skreślenie "z zastrzeżeniem art. 241"5" paragraf 1 pkt 2".</u>
<u xml:id="u-48.1" who="#PoselCezaryMizejewski">A więc wariant I sprowadza się do zapis / w ppkt "b" na końcu zdania/: "W przypadku finansowania jednostek sfery budżetowej przez gminę układ o korzystniejszych postanowieniach może zawrzeć przewodniczący zarządu gminy". Przypomnę wczorajszą argumentację. Jeżeli przyjmiemy ustawę o oświacie, to będziemy mieli szkoły gminne i nauczycieli - pracowników państwowych. W związku z tym powstaje problem. Ponieważ gmina przekazuje część środków szkole, może także przekazać pewne świadczenia socjalne. Wczoraj Ministerstwo Edukacji Narodowej protestowało zawężając sprawę wyłącznie do płac i etatów. Przypomnę, że art. 240 mówi o tym, czego nie zawiera układ zbiorowy. Jeżeli gmina zdecyduje np. przeznaczyć nauczycielom różne świadczenia w postaci mieszkań, świadczeń socjalnych, to powinna być możliwość zawarcia układu zbiorowego na poziomie gminnym, który umożliwiałby przyznawanie tych świadczeń.</u>
</div>
<div xml:id="div-49">
<u xml:id="u-49.0" who="#PoselMaciejManicki">Proszę ministerstwo o dodatkowe wyjaśnienia w przypadku Warszawy. Warszawa jest przecież związkiem gmin, a my mówimy o przewodniczącym zarządu gminy. W związku z tym w jednej Warszawie dla jednego przedsiębiorstwa np. komunikacji miejskiej byłoby 7 układów zbiorowych pracy. To są tylko nasze podejrzenia i proszę o wyjaśnienie.</u>
</div>
<div xml:id="div-50">
<u xml:id="u-50.0" who="#PrzedstawicielMinisterstwaPracyiPolitykiSocjalnejBarbaraZakrzewska">Pierwsza propozycja sprowadza się do tego, aby dla państwowej sfery budżetowej układ zawierał właściwy minister. Natomiast wersja I mówi o tym, żeby dla tych samych jednostek państwowej sfery budżetowej również gmina mogła na ten istniejący już układ nałożyć swój drugi układ. Myślę, że takie rozwiązanie godzi w podstawowe zasady tej ustawy. Strony układu samorządowego, to przewodniczący zarządu gminy czy kierownik zakładu pracy i tylko te organy w imieniu pracodawców mogłyby zawrzeć układ. Więc nie można powiedzieć, że funkcjonowałyby dwa układy. Ustawa o finansowaniu gminy nie będzie zabraniać, aby gmina łożyła na jednostki samorządowe, działające na jej terenie, ale nie może być takiej sytuacji, że dla szkół państwowych, gdyby pozostał przepis o finansowaniu placówek oświatowych, organem zawierającym układ jest minister edukacji. Dla szkół samorządowych byłyby dwa szczeble układu: zakładowe i ponadzakładowe, ale nie wchodziłby w rachubę układ trzeci.</u>
</div>
<div xml:id="div-51">
<u xml:id="u-51.0" who="#PoselCezaryMizejewski">Czy są przeszkody natury prawnej takiego zapisu? Czy oprócz układu zawartego przez właściwego ministra może być również zawarty układ korzystniejszy ponadzakładowy?</u>
</div>
<div xml:id="div-52">
<u xml:id="u-52.0" who="#DyrektorBarbaraZakrzewska">W tej samej jednostce nie może funkcjonować układ zawarty przez ministra, ponieważ on dotyczy nauczycieli zatrudnionych w innej sferze jednostek, w jednostkach państwowych. I tylko w tych może obowiązywać. Natomiast w jednostkach samorządowych mógłby wchodzić w rachubę układ zawarty przez przewodniczącego zarządu gminy. Gdyby oświata funkcjonowała według reguł obecnie obowiązujących nie byłoby w tej samej jednostce /jednostce samorządowej/ dwóch układów - jeden zawarty przez ministra, drugi - zawarty przez przewodniczącego zarządu gminy. Inną sprawą jest przekazanie subwencji według reguł, które obowiązują pracowników państwowych.</u>
<u xml:id="u-52.1" who="#DyrektorBarbaraZakrzewska">Natomiast jeśli chodzi o drugą poprawkę odnoszącą się konkretnie do sytuacji warszawskiej, tzn. przepisów samorządowych, twierdzę, że art. 73 ustawy o samorządzie terytorialnym, który w przypadku związków komunalnych powiada, że do przewodniczącego zarządu związku stosuje się odpowiednio przepisy dotyczące wójta lub burmistrza, wystarczyłoby, żeby dotychczasowe brzmienie mogło być przyjęte. Gdyby jednak wątpliwość zrodziła się na tle Warszawy, to zaproponowalibyśmy poprawkę pkt 2"c". Brzmiałby on następująco: "Przewodniczący zarządu gminy /przewodniczący zarządu związku komunalnego/ w imieniu pracodawców zatrudniających pracowników samorządowych jednostek sfery budżetowej". Z ustawy o ustroju m.st. Warszawy z art. 1 wynika, że miasto stołeczne jest związkiem komunalnym w rozumieniu ustawy o samorządzie. A zatem byłaby to poprawka odpowiadająca dzisiaj potrzebom Warszawy i każdemu innemu związkowi komunalnemu. Przewodniczący związku komunalnego /prezydent/ zawierałby wówczas jeden układ, a nie tyle, ile jest dzielnic.</u>
</div>
<div xml:id="div-53">
<u xml:id="u-53.0" who="#PoselMaciejManicki">Czy zawsze będzie taka zasada, że tam gdzie jest związek, to jest przewodniczący związku komunalnego, a nie gmina? Chodziłoby mi o to, aby wprowadzić zasadę, że gdzie jest gmina, to gmina, gdzie zaś związek komunalny, to związek komunalny.</u>
</div>
<div xml:id="div-54">
<u xml:id="u-54.0" who="#DyrektorBarbaraZakrzewska">Tak chyba jest, ponieważ w przypadku Warszawy, która jako jedyne miasto mające swoją ustawę, jest przepis o charakterze obligatoryjnym. Warszawa jest związkiem komunalnym. Zatem gminy obligatoryjne ten związek tworzą. Gdyby się okazało, że któraś z gmin chciała się wyłamać, to myślę, że na bazie artykułu, nie mogłaby tego zrobić. Na szczeblu ponadzakładowym byłby to jeden układ.</u>
</div>
<div xml:id="div-55">
<u xml:id="u-55.0" who="#PoselMaciejManicki">Przejmuję formalnie poprawkę zgłoszoną przez ministerstwo do lit. "c". Czy takie rozwiązanie satysfakcjonuje posła C. Miżejewskiego? Tak. W tej sytuacji wykreślamy propozycję dodania pkt. "d".</u>
<u xml:id="u-55.1" who="#PoselMaciejManicki">Mamy jeszcze propozycję nowego zapisu ppkt "b". Gdyby przeszło to uzupełnienie, to należałoby konsekwentnie wpisać na końcu: "...może zawrzeć przewodniczący zarządu gminy / przewodniczący związku komunalnego/".</u>
</div>
<div xml:id="div-56">
<u xml:id="u-56.0" who="#DyrektorAndrzejPancer">Mam pytanie do pana posła. Co będzie, jeżeli gmina mając pieniądze dofinansuje szkołę, a za dwa lata zubożeje i przestanie finansować? Cały czas jednak obowiązuje układ zbiorowy ponadzakładowy, który mógłby zostać zerwany dopiero po uzyskaniu zgody na podstawie art. 248 paragraf 4. Proszę na to zwrócić uwagę, ponieważ wydaje mi się, że jest to bardzo poważna konsekwencja. Dużo łatwiej byłoby zawrzeć wniosek posła C. Miżejewskiego na etapie samego układu zbiorowego pracy. Przyjmijmy, że jest to szkolnictwo - minister edukacji narodowej i związki zawodowe podpisujący układ dla nauczycieli napisali tak: "w przypadku, gdy gmina dofinansuje, to w pierwszej kolejności należy przeznaczyć na ...". Będzie to sformułowanie elastyczne, ponieważ raz gmina może dać pieniądze, innym razem nie. Ale układ będzie funkcjonował do końca istnienia szkoły.</u>
</div>
<div xml:id="div-57">
<u xml:id="u-57.0" who="#PoselMaciejManicki">Wydaje mi się, że ta propozycja jest nie do przyjęcia. Wpisywanie przez strony układu ogólnokrajowego: ministra i związków zawodowych tego, co się będzie działo w gminie X. Problem polega na tym, że zawsze może być możliwość wypowiedzenia, tu nie trzeba odstępować od układu.</u>
</div>
<div xml:id="div-58">
<u xml:id="u-58.0" who="#DyrektorAndrzejPancer">Wypowiedzenie i w konsekwencji rozwiązanie układu nie powoduje, że układ przestaje obowiązywać. Proszę przeczytać art. 248 paragraf 4. Obie strony muszą wyrazić wolę, ażeby nowy układ nie był zawierany. Dopiero w takiej sytuacji układ przestaje obowiązywać. W przypadku gdy związki zawodowe nie wyrażą zgody na rozwiązanie układu, wtedy układ mimo wypowiedzenia obowiązuje.</u>
</div>
<div xml:id="div-59">
<u xml:id="u-59.0" who="#DyrektorBarbaraZakrzewska">Należałoby sobie dokładnie wyobrazić, jak wyglądałaby sytuacja układowa. Po pierwsze, ingerowalibyśmy w treść układu, a po drugie, jak mogłoby to na co dzień funkcjonować w przypadku szkoły samorządowej. Który układ miałby dzisiaj pierwszeństwo?</u>
</div>
<div xml:id="div-60">
<u xml:id="u-60.0" who="#PoselHelenaGoralska">Nie odpowiada mi propozycja posła C. Miżejewskiego. Być może pan poseł nie do końca orientuje się, w jakim zakresie gminy dofinansowują jednostki sfery budżetowej. Czasem są to kwoty zupełnie symboliczne. Na przykład w gminie, w której jest ośrodek zdrowia potrafią wydzielić w budżecie 5 mln zł. Trudno się zgodzi z tym, że w sytuacji, kiedy te dofinansowania są okazjonalne, często symboliczne, przewodniczący gminy mógłby zawierać układ zbiorowy pracy. Jestem przeciwko wariantowi posła C. Miżejewskiego.</u>
</div>
<div xml:id="div-61">
<u xml:id="u-61.0" who="#PoselMaciejManicki">Przystępujemy do głosowania. Poddaję pod głosowanie wariant podstawowy /litera "b"/, następnie wariant alternatywny, a na końcu lit. "c" - dopisanie nawiasu.</u>
<u xml:id="u-61.1" who="#PoselMaciejManicki">W przypadku gdyby w głosowaniu pierwszym przeszedł wariant z uzupełnieniem wynikającym z wniosku posła C. Miżejewskiego, to również nastąpi dopisanie nawiasu.</u>
<u xml:id="u-61.2" who="#PoselMaciejManicki">Kto jest za przyjęciem litery "b" z wariantu podstawowego?</u>
<u xml:id="u-61.3" who="#PoselMaciejManicki">Za - 9 posłów.</u>
<u xml:id="u-61.4" who="#PoselMaciejManicki">Kto jest za wariantem I?</u>
<u xml:id="u-61.5" who="#PoselMaciejManicki">Za - 3 posłów, wstrzymało się 3 posłów.</u>
<u xml:id="u-61.6" who="#PoselMaciejManicki">Większością głosów przyjęliśmy literę "b" z wariantu podstawowego.</u>
<u xml:id="u-61.7" who="#PoselMaciejManicki">Poddaję pod głosowanie wniosek dotyczący zmiany treści litery "c", która zostałby uzupełniona: "przewodniczący zarządu gminy /przewodniczący zarządu związku komunalnego/".</u>
<u xml:id="u-61.8" who="#PoselMaciejManicki">Kto jest za przyjęciem tego wniosku?</u>
<u xml:id="u-61.9" who="#PoselMaciejManicki">Wniosek został przyjęty jednogłośnie.</u>
<u xml:id="u-61.10" who="#PoselMaciejManicki">Czy są uwagi do paragrafu 2? Nie ma.</u>
<u xml:id="u-61.11" who="#PoselMaciejManicki">Art. 241"16" - nie ma uwag.</u>
<u xml:id="u-61.12" who="#PoselMaciejManicki">Art. 241"17". Mamy tu do czynienia z dwoma wariantami. W wariancie podstawowym jest osiem paragrafów. W wariancie I zaś jest ich sześć. Różnica między wariantami jest następująca: jeden wariant dopuszcza odrębne negocjacje, drugi wariant eliminuje tę możliwość.</u>
<u xml:id="u-61.13" who="#PoselMaciejManicki">Kto jest za przyjęciem wariantu podstawowego?</u>
<u xml:id="u-61.14" who="#PoselMaciejManicki">Za - 7 posłów.</u>
<u xml:id="u-61.15" who="#PoselMaciejManicki">Kto jest za przyjęciem wariantu I?</u>
<u xml:id="u-61.16" who="#PoselMaciejManicki">Za - 9 posłów.</u>
<u xml:id="u-61.17" who="#PoselMaciejManicki">Wariant I został przyjęty.</u>
<u xml:id="u-61.18" who="#PoselMaciejManicki">Przechodzimy do art. 241"18". Proponuję rozpocząć od rozpatrzenia preambuły w paragrafie 1. W wariancie podstawowym mówi się: "Reprezentatywną organizacją związkową jest ponadzakładowa organizacja związkowa, której organy są należycie umocowane statutowo, zrzeszająca..." itd. Zmiana polega na tym, aby wykreślić z tego przepisu wyrazy: "której organy są należycie umocowane statutowo".</u>
</div>
<div xml:id="div-62">
<u xml:id="u-62.0" who="#PoselJanKisielinski">Przy dużych lub małych organizacjach związkowych, pracodawca ma możliwość zakwestionowania umocowania statutowego. Przypominam, że ustawa o związkach zawodowych reguluje sprawę, jak powinna działać organizacja związkowa. Jeżeli związek zawodowy nie działa zgodnie z ustawą, to wkracza sąd, następuje postanowienie tajne lub jawne i działalność związku może zostać zawieszona lub rozwiązana. Tak stanowi prawo.</u>
<u xml:id="u-62.1" who="#PoselJanKisielinski">Największym ciałem statutowym związków zawodowych jest zjazd. Na przykład w organizacji X zapisuje się w statucie, że kadencja trwa 4 lata. Na zjeździe zapada decyzja, że następny odbędzie się za 4 lata i 6 miesięcy. W tym momencie można wnioskować o rozwiązaniu związku zawodowego. Uważam, że sam zapis jest bezpodstawny.</u>
</div>
<div xml:id="div-63">
<u xml:id="u-63.0" who="#PoselCezaryMizejewski">Myślę, że zapis o właściwym umocowaniu statutowym ma przywrócić normalność. Przypomnę, że wymagamy dokładnie tego samego od pracodawców. W art. 241"15" piszemy o właściwie umocowanych pracodawcach.</u>
</div>
<div xml:id="div-64">
<u xml:id="u-64.0" who="#DyrektorAndrzejPancer">Proszę pamiętać, że mowa jest o ponadzakładowych organizacjach związkowych, a nie o jakichś drobnych organizacjach tworzonych przez pracodawcę w zakładzie pracy. Chodzi o to, ażeby one działały w zakresie swojego umocowania statutowego. Jeżeli nawet przedłuża się okres walnego zebrania ogólnego delegatów organizacji ponadzakładowej, związkowej, to do czasu zjazdu powinien być w statucie jakiś zapis, który upoważniłby do przedłużenia dalszego umocowania tego związku. Chodzi tylko o to, aby układ zbiorowy pracy zawierały organizacje, które zgodnie ze statutem mają do tego prawo.</u>
<u xml:id="u-64.1" who="#DyrektorAndrzejPancer">Przez ministra A. Bączkowskiego zostałem upoważniony do zaproponowania drobnej korekty, aby sprawa była całkiem jasna. Jest to zapis: "Reprezentatywną organizacją związkową jest ponadzakładowa organizacja związkowa, której organy działają w zakresie umocowania statutowego". Nie może być tak, że jakiś organ zawiera układ, a nie jest umocowany statutowo.</u>
</div>
<div xml:id="div-65">
<u xml:id="u-65.0" who="#PoselJanKisielinski">Posłużę się przykładem, który mocno był nagłośniony w mass mediach. Przeciwko związkowi zawodowemu "Samoobrona" wprowadzono postępowanie administracyjne. Czy ten związek przed wyrokiem miał prawo negocjować, czy nie miał? Pracodawcy twierdzili, że to nie jest związek zawodowy, natomiast sąd nie uznał podstaw zaskarżenia. Obawiam się, że duże związki zawodowe będą zarzucały niezgodność działalności. W tym momencie będzie się próbowało wyeliminować nieprzychylne sobie związki zawodowe.</u>
</div>
<div xml:id="div-66">
<u xml:id="u-66.0" who="#PoselKazimierzPantak">Każda osoba prawna działa poprzez swoje organy. Struktura działania wynika z dokumentów założycielskich, jakim jest statut wpisany do rejestru. Skoro problem został wywołany, to należy rozwiązać go statutowo. Uważam, że kompromisowym rozwiązaniem jest propozycja rządowa.</u>
</div>
<div xml:id="div-67">
<u xml:id="u-67.0" who="#PoselRyszardZbrzyzny">W art. 241"18" definiujemy reprezentatywność związków zawodowych. Myślę, że kryterium reprezentatywności, to nie jest akurat zapis mówiący o należytym umocowaniu statutowym. Może ten zapis będzie potrzebny po drodze, jeśli chodzi o skuteczność negocjacji, ale nie przy definiowaniu reprezentatywności. Umieszczanie takiego zapisu, to jest wchodzenie w struktury organizacyjne związków zawodowych i jest to naruszenie niezależności tych związków. A kto może stwierdzić należyte umocowanie statutowe związków zawodowych? Jestem za wykreśleniem zapisu mówiącego o należycie umocowanych statutowo organach związku zawodowego.</u>
</div>
<div xml:id="div-68">
<u xml:id="u-68.0" who="#PoselKazimierzPantak">Proszę zwrócić uwagę na to, co zaproponował rząd: "Działający w zakresie umocowania statutowego". Chodzi o to, że jeśli jest pewna kompetencja w statucie np. dla zarządu, to nie może działać tylko jego przewodniczący, czy prezydium tego zarządu. Propozycja rządowa jest propozycją logiczną. Tu nie chodzi o to, aby organy były należycie umocowane w statucie, tylko działający w zakresie umocowania statutowego. Jest to istotna poprawka i bardzo potrzebna.</u>
</div>
<div xml:id="div-69">
<u xml:id="u-69.0" who="#PoselStanislawJanas">Myślę, że zachodzi tutaj problem różnej interpretacji tego zapisu. Tutaj nie mówi się o organizacji umocowanej prawnie, tylko o organach umocowanych statutowo, tzn. że te organy zostały wybrane zgodnie ze statutem i mają prawo reprezentować daną organizację. Weźmy przykład "Solidarności 80" - związek rozszedł się na zjeździe i teraz powstanie samozwańcza reprezentacja części tej organizacji. Oznacza to, że nie będzie umocowana statutowo, ponieważ te osoby nie zostały wybrane zgodnie ze statutem. O to właśnie chodzi, a nie o prawne umocowanie organizacji. Chodzi o to, aby organy działające w imieniu organizacji były prawnie wybrane, zgodnie z jej statutem.</u>
</div>
<div xml:id="div-70">
<u xml:id="u-70.0" who="#PoselMaciejManicki">Na przykładzie "Solidarności 80" rodzi się pytanie, czy podpis pana przewodniczącego Dolniaka będzie honorowany czy Jurczyka? Na razie jest dwóch przewodniczących. Dopóki sąd nie rozstrzygnie, to trudno powiedzieć, który z nich jest statutowo właściwie umocowany. Oczywiście nie chodzi o osobę przewodniczącego, tylko o organ, który za tym przewodniczącym stoi. Zapis "należycie umocowana statutowo" wyklucza tego typu wątpliwości. Uzupełnienie jest tylko uzupełniające.</u>
<u xml:id="u-70.1" who="#PoselMaciejManicki">Rozumiem, że poseł K. Pańtak przejmuje poprawkę zgłoszoną przez dyrektora A. Pancera.</u>
</div>
<div xml:id="div-71">
<u xml:id="u-71.0" who="#PoselJanKisielinski">Związek zawodowy w momencie rejestracji statutu i uprawomocnienia wyroku jest związkiem zawodowym, którego organy są prawidłowo umocowane statutowo. Kto i w jakim trybie może zanegować działalność statutową tych organów?</u>
</div>
<div xml:id="div-72">
<u xml:id="u-72.0" who="#DyrektorAndrzejPancer">W momencie rejestrowania sąd bada, czy organy działają w zakresie umocowania statutowego. To jest tylko kwestia sądu.</u>
</div>
<div xml:id="div-73">
<u xml:id="u-73.0" who="#PoselKazimierzPantak">Uważam, że poseł J. Kisieliński ma rację. Jeżeli organy są należycie umocowane statutowo, to każdy może podważać jego działalność tzn. kiedy było kworum, kiedy wybierano dany organ itd. Natomiast jeśli chodzi o umocowanie statutowe, to wiadomo jakie są kompetencje tego organu.</u>
</div>
<div xml:id="div-74">
<u xml:id="u-74.0" who="#PoselZbigniewJanowski">Kto jest imiennie upoważniony określa wypis z rejestru sądu. Dopóki nie będzie zmian, to te osoby są upoważnione.</u>
</div>
<div xml:id="div-75">
<u xml:id="u-75.0" who="#PoselMaciejManicki">Będziemy głosowali w układzie alternatywnym. Poddam najpierw pod głosowanie preambułę z przedłożenia rządowego, ale z poprawką przejętą przez posła K. Pańtaka. Następnie przegłosujemy wersję III, czyli "Reprezentatywną organizacją związkową jest ponadzakładowa organizacja związkowa zrzeszająca...". Proszę, aby poseł K. Pańtak przeczytał nam wariant podstawowy.</u>
</div>
<div xml:id="div-76">
<u xml:id="u-76.0" who="#PoselKazimierzPantak">"Reprezentatywną organizacją związkową jest ponadzakładowa organizacja związkowa, której organy działają w zakresie umocowania statutowego. zrzeszająca..." itd. Różnica jest taka,że tu jest "w zakresie umocowania statutowego", a tam jest "której organy są należycie umocowane statutowo".</u>
</div>
<div xml:id="div-77">
<u xml:id="u-77.0" who="#PoselMaciejManicki">Kto jest za przyjęciem pierwszej propozycji?</u>
<u xml:id="u-77.1" who="#PoselMaciejManicki">Za - 15 posłów.</u>
<u xml:id="u-77.2" who="#PoselMaciejManicki">Kto jest za propozycją z wariantu III? Nie ma.</u>
<u xml:id="u-77.3" who="#PoselMaciejManicki">Kto się wstrzymał od głosowania? Nikt.</u>
<u xml:id="u-77.4" who="#PoselMaciejManicki">Następnie mamy kolejne warianty dotyczące samej istoty rzeczy. Pkt 1 mówi: "co najmniej 10% ogółu pracowników w zakresie objętym swoim działaniem statutowym..." i wariant I - "nie mniej niż pięć tysięcy pracowników".</u>
<u xml:id="u-77.5" who="#PoselMaciejManicki">Kolejny wariant mówi o 10% ogółu pracowników, ale w obszarze pracy /wariant V - poprawka posła J. Kisielińskiego/.</u>
<u xml:id="u-77.6" who="#PoselMaciejManicki">Jeśli chodzi o problem związany z branżą, to wątpliwością jest to, że branża jest nie zdefiniowana. Jeśli zaś chodzi o ograniczenie 5 tys., to proponuje się przepis z projektu ustawy o Komisji Trójstronnej. Tam przyjęto zasadę, że organizacja ogólnokrajowa jest uznawana za reprezentatywną w przypadku jeśli zrzesza co najmniej 5 tys. członków związku. Takie rozstrzygnięcie przyjęto w toku prac nad Komisją Trójstronną.</u>
</div>
<div xml:id="div-78">
<u xml:id="u-78.0" who="#PoselJanKisielinski">Chciałbym powiedzieć, że branża jest zdefiniowana. W mojej poprawce dodaję, że wchodzi 10% ogółu pracowników zatrudnionych w branży /zakładach objętych układem ponadzakładowym/".</u>
</div>
<div xml:id="div-79">
<u xml:id="u-79.0" who="#PoselMaciejManicki">Tutaj jest problem, ponieważ nawias wprowadza się do tekstu w przypadku, kiedy mamy do czynienia z alternatywą: branża lub zakłady objęte układem. To nie jest wyjaśnienie. Należałoby wyjaśnić dodatkowym przepisem, co rozumie się pod pojęciem branża.</u>
</div>
<div xml:id="div-80">
<u xml:id="u-80.0" who="#PoselRyszardZbrzyzny">Proponuję w wariancie V nie definiować branż i w ogóle ją wykreślić, natomiast w pkt 1 napisać: "co najmniej 10% ogółu pracowników, dla których ma być zawarty układ ponadnormatywny".</u>
</div>
<div xml:id="div-81">
<u xml:id="u-81.0" who="#DyrektorAndrzejPancer">Chciałbym zwrócić uwagę na propozycję zamieszczoną w przedłożeniu rządowym. W pkt 1 chodziło o sformułowanie takiego kryterium, które pozwalałoby z wyprzedzeniem, a priori ustalić, że dana organizacja ponadzakładowa jest organizacją reprezentatywną.</u>
<u xml:id="u-81.1" who="#DyrektorAndrzejPancer">Natomiast przyjęcie zgłoszonej wersji, aczkolwiek kuszące, jest niebezpieczne. Po pierwsze - musi pojawić się inicjatywa zawarcia układu ponadzakładowego i wtedy organizacje związkowe rejestrują się w sądzie; po drugie - obszar działania układu ponadzakładowego wcale nie będzie prosty. Tu w ogóle może nie być branża, może być wielobranżowy, terytorialny układ itd. Jeśli nie mamy strony związkowej, która ma negocjować układ, to skąd wiemy, jaki będzie obszar działania tego układu. Dlaczego sąd ma określać reprezentatywność takiej organizacji związkowej? Zgłoszona propozycja w wielu zakładach spowoduje poważne perturbacje. Proszę zwrócić uwagę, że dopiero w momencie rozpoczęcia rokowań może być określony obszar działania układu ponadzakładowego.</u>
</div>
<div xml:id="div-82">
<u xml:id="u-82.0" who="#PoselMaciejManicki">Proponuję, żebyście przystąpili do głosowania. Głosowanie będzie miało charakter alternatywny. Najpierw rozstrzygniemy, czy ma to być 10% ogółu pracowników w zakresie objętym swoim działaniem statutowym, czy jako alternatywa zapis wariantu podstawowego. Jeśli przejdzie ten wariant, to zajmiemy się problemem uzupełnienia "5 tys. pracowników".</u>
<u xml:id="u-82.1" who="#PoselMaciejManicki">Teraz rozstrzygamy pomiędzy zapisem odnoszącym się do obszaru objętego swoim działaniem statutowym, bądź do obszaru układu zbiorowego, czyli według wariantu posła J. Kisielińskiego.</u>
</div>
<div xml:id="div-83">
<u xml:id="u-83.0" who="#PoselJanKisielinski">W momencie przejścia wariantu podstawowego musi automatycznie powstać "60 mln" związków zawodowych. Dlaczego? Dlatego, że będzie się kalkulowało zarejestrować np. związek zawodowy sekretarek dyrektorów kopalń węgla kamiennego. Trzydzieści osób stworzy związek ponadpodstawowy, reprezentatywny. Jest to 10% ogółu pracowników.</u>
</div>
<div xml:id="div-84">
<u xml:id="u-84.0" who="#PoselMaciejManicki">Właśnie temu przeciwdziałać ma dopisek, nad którym będziemy głosować.</u>
</div>
<div xml:id="div-85">
<u xml:id="u-85.0" who="#DyrektorAndrzejPancer">Przepraszam, ale chciałbym jeszcze przekazać informację ministra A. Bączkowskiego. Były wątpliwości związane z zapisem: "w zakresie objętym swoim działaniem statutowym". Minister A. Bączkowski proponuje zatem, aby zamienić to sformułowanie na: "objętych zakresem działania statutu".</u>
</div>
<div xml:id="div-86">
<u xml:id="u-86.0" who="#PoselMaciejManicki">W pierwszym głosowaniu rozstrzygniemy zasadę, czy 10% ma dotyczyć ogółu pracowników objętych zasięgiem statutu czy układu. Przypomnę, że pkt 2 i tak odnosi się do układu, jednak w sytuacji, kiedy nie ma innej możliwości uzyskania reprezentatywności.</u>
<u xml:id="u-86.1" who="#PoselMaciejManicki">Kto jest za przyjęciem wariantu odnoszącego się do ogółu pracowników w zakresie objętym statutem?</u>
<u xml:id="u-86.2" who="#PoselMaciejManicki">Za - 12 posłów.</u>
<u xml:id="u-86.3" who="#PoselMaciejManicki">Kto jest za wariantem odnoszącym się do branży, do zakładów objętych układem ponadzakładowym?</u>
<u xml:id="u-86.4" who="#PoselMaciejManicki">Za- 3 posłów.</u>
<u xml:id="u-86.5" who="#PoselMaciejManicki">Pozostaje nam rozstrzygnięcie dodatkowe, czyli to, co jest w wariancie I stawiającym dodatkową poprzeczkę, mówiącym: "nie mniej niż 5 tys. pracowników".</u>
</div>
<div xml:id="div-87">
<u xml:id="u-87.0" who="#PoselJanKisielinski">Proponuję podniesienie poprzeczki do 50 tys. pracowników.</u>
</div>
<div xml:id="div-88">
<u xml:id="u-88.0" who="#PoselMaciejManicki">W takiej sytuacji przegłosujemy najpierw samo wprowadzenie ograniczenia, a potem rozstrzygniemy listę pracowników.</u>
<u xml:id="u-88.1" who="#PoselMaciejManicki">Kto jest za uzupełnieniem przepisu o podanie konkretnej liczby pracowników?</u>
<u xml:id="u-88.2" who="#PoselMaciejManicki">Za - 13 posłów, przeciw - 1 poseł, wstrzymał się - 1 poseł.</u>
</div>
<div xml:id="div-89">
<u xml:id="u-89.0" who="#PoselJanKisielinski">Przepraszam, obniżam liczę pracowników do 20 tys.</u>
</div>
<div xml:id="div-90">
<u xml:id="u-90.0" who="#PoselMaciejManicki">A więc są dwie propozycje: 5 tys. pracowników i 20 tys.</u>
<u xml:id="u-90.1" who="#PoselMaciejManicki">Poddaję pod głosowanie liczbę 5 tys.</u>
<u xml:id="u-90.2" who="#PoselMaciejManicki">Kto jest za propozycją?</u>
<u xml:id="u-90.3" who="#PoselMaciejManicki">Za - 13 posłów.</u>
<u xml:id="u-90.4" who="#PoselMaciejManicki">Kto jest za propozycją 20 tys. pracowników?</u>
<u xml:id="u-90.5" who="#PoselMaciejManicki">Za 1 poseł.</u>
<u xml:id="u-90.6" who="#PoselMaciejManicki">Przyjęliśmy wariant I.</u>
<u xml:id="u-90.7" who="#PoselMaciejManicki">Kolejna propozycja jest poprawką zespołu Komisji Trójstronnej, która pracuje równolegle nad rozwiązaniem dotyczącym reprezentatywności. Chodzi tu o propozycję wprowadzenia dodatkowego warunku. Nie ukrywam, że warunek ten dotyczyłby dwóch organizacji w tej chwili. Nie bada się dalej, jeśli organizacja ma 500 tys. członków. Gdybyśmy przyjęli tę propozycję, to rozwiązanie byłoby następujące: mielibyśmy pkt 1 "co najmniej 500 tys. pracowników" lub pkt 3 - 10% ogółu objętych swoim obszarem statutowym, nie mniej niż 5 tys." lub "największą liczbę pracowników". Byłyby więc trzy możliwości dojścia do reprezentatywności: 500 tys. członków i nie bada się więcej, 10% - nie mniej niż 5 tys. lub jeśli dwa wymienione nie występują jest problem "największej liczby pracowników, dla których ma być zawarty układ zbiorowy". Jest to zapisane jako wariant IV.</u>
</div>
<div xml:id="div-91">
<u xml:id="u-91.0" who="#PoselRyszardZbrzyzny">Myślę, że takie organizacje jak "Solidarność" i OPZZ nie powinny eliminować poważnych organizacji związkowych o charakterze ogólnopolskim, międzyzwiązkowym zrzeszających nieco mniej niż 500 tys. członków. Jeżeli mamy wprowadzać dodatkowe kryterium, to sądzę, iż rozsądną wielkością byłoby 100 tys.</u>
</div>
<div xml:id="div-92">
<u xml:id="u-92.0" who="#PoselMaciejManicki">Chciałbym przypomnieć, że ten zapis został przyjęty w drodze konsensu również przy udziale innych związków. Są dwa wnioski: propozycja 500 tys. członków i 100 tys.</u>
<u xml:id="u-92.1" who="#PoselMaciejManicki">Kto jest za pierwszą propozycją? Za - 7.</u>
<u xml:id="u-92.2" who="#PoselMaciejManicki">Kto jest za liczbą 100 tys.? Za - 5. Kto się wstrzymał? 2 - osoby.</u>
<u xml:id="u-92.3" who="#PoselMaciejManicki">Przyjęliśmy pierwsze rozwiązanie.</u>
<u xml:id="u-92.4" who="#PoselMaciejManicki">W par. 1 mamy jeszcze problemy z bezrobotnymi. W wariancie podstawowym są dwa wyznaczniki dotyczące ilości. Pierwszy polega na tym, że dodajemy wyrazy: "opłacający składki członkowskie przez okres co najmniej 6 miesięcy" oraz drugi: "bezrobotnych na warunkach określonych statutem organizacji". Do tego sformułowane są dwa warianty. Pierwszy wariant - wykreślić "bezrobotnych", drugi wariant - wykreślić w całości.</u>
<u xml:id="u-92.5" who="#PoselMaciejManicki">Najpierw poddam pod głosowanie wniosek najdalej idący, czyli skreślenie w całości.</u>
<u xml:id="u-92.6" who="#PoselMaciejManicki">Kto jest za skreśleniem całego akapitu? Za głosowało - 8 posłów, przeciwnych było - 6. Skreśliliśmy zapis w całości.</u>
<u xml:id="u-92.7" who="#PoselMaciejManicki">Głos z sali: Jak w takim razie określić liczbę członków związku w przypadku niepłacenia składek?</u>
</div>
<div xml:id="div-93">
<u xml:id="u-93.0" who="#PoselKazimierzPantak">Przecież sąd nie będzie sprawdzał finansów.</u>
</div>
<div xml:id="div-94">
<u xml:id="u-94.0" who="#PoselMaciejManicki">A zatem par. 1 brzmi: "Reprezentatywną organizacją związkową jest ponadzakładowa organizacja związkowa, której organy działają w zakresie umocowania statutowego, zrzeszająca:</u>
<u xml:id="u-94.1" who="#PoselMaciejManicki">1/ co najmniej pięćset tysięcy pracowników lub</u>
<u xml:id="u-94.2" who="#PoselMaciejManicki">2/ co najmniej 10% ogółu pracowników, nie mniej niż 5 tys. pracowników lub</u>
<u xml:id="u-94.3" who="#PoselMaciejManicki">3/ największą liczbę pracowników, dla których ma być zawarty określony układ ponadzakładowy. Paragrafy 2 i 3 pozostały bez zmian. Reszta została skreślona.</u>
<u xml:id="u-94.4" who="#PoselMaciejManicki">Przechodzimy do art. 241"19" par.1, 2 - nie ma uwag. Art. 241"20" par. 1, 2, 3 - nie ma uwag. Art. 241"21" par. 1, 2, 3, 4 - nie ma uwag. Art. 241"22" - nie ma uwag.</u>
<u xml:id="u-94.5" who="#PoselMaciejManicki">Przechodzimy do rozdz. III "Zakładowy układ zbiorowy pracy".</u>
<u xml:id="u-94.6" who="#PoselMaciejManicki">Art. 241"23" - nie ma uwag. Art. 241"24" - nie ma uwag. Art. 241"25" - nie ma uwag. Art. 241"26". Mamy tu 3 warianty.</u>
<u xml:id="u-94.7" who="#PoselMaciejManicki">W wariancie I skreśla się całe paragrafy 4 i 5.</u>
<u xml:id="u-94.8" who="#PoselMaciejManicki">Wariant II polega na tym, że skreśla się paragrafy 4 i 5, ale dodaje nowy 4.</u>
</div>
<div xml:id="div-95">
<u xml:id="u-95.0" who="#DyrektorAndrzejPancer">Główna różnica między przedłożeniem rządowym a wariantem I jest taka, że skreśla się przepisy paragrafu 4 i 5 dopuszczające możliwość przeprowadzenia referendum w przypadku, kiedy organizacje związkowe nie będą chciały usiąść do wspólnego stołu. Przypominam, że mówimy teraz o zakładowych organizacjach związkowych.</u>
<u xml:id="u-95.1" who="#DyrektorAndrzejPancer">W wariancie I wszystkie organizacje związkowe, ażeby prowadzić rokowania, muszą wspólnie rokować, czy to poprzez wyłonienie reprezentacji, czy poprzez wspólne rokowania. W tym przypadku treść par. 6 wariantu II jest niepotrzebna, ponieważ jest powtórzeniem par. 5, odsyła tylko do trybu określonego w paragrafach 1-3.</u>
</div>
<div xml:id="div-96">
<u xml:id="u-96.0" who="#PoselMaciejManicki">Kto jest za wyeliminowaniem referendum?</u>
<u xml:id="u-96.1" who="#PoselMaciejManicki">Za - 5, przeciw - 7. Pozostał wariant podstawowy, resztę wykreślamy.</u>
<u xml:id="u-96.2" who="#PoselMaciejManicki">Art. 241"27" mówi o uzyskaniu przez jedną organizację poparcia w ewentualnym referendum bądź obowiązku zrzeszenia się w reprezentatywną ponadzakładową organizację, bądź posiadania co najmniej 50% pracowników.</u>
<u xml:id="u-96.3" who="#PoselMaciejManicki">Jest również wariant II, który mówi o skreśleniu art. 241"27". Wariant I jest już nieaktualny.</u>
<u xml:id="u-96.4" who="#PoselMaciejManicki">W przypadku skreślenia art. 241"27" będzie obowiązywał przepis 241"24". Argumentem za skreśleniem tego artykułu jest treść art. 7 ustawy o związkach zawodowych. Mówi ona, że związek zawodowy w zakresie zbiorowych stosunków pracy reprezentuje wszystkich zatrudnionych. Jeśli mamy do czynienia z jedną organizacją związkową w zakładzie pracy, nie ma problemu badania reprezentatywności.</u>
<u xml:id="u-96.5" who="#PoselMaciejManicki">Głosujemy za skreśleniem art. 241"27". Za - 5, przeciw - 7, nikt się nie wstrzymał.</u>
</div>
<div xml:id="div-97">
<u xml:id="u-97.0" who="#PoselJanKisielinski">Jak się mają dwa akty normatywne jednakowej wagi - ustawa o związkach zawodowych mówiąca, że jeżeli jest jeden związek w zakładzie - reprezentuje całą załogę oraz XI rozdział Kodeksu pracy mówiący o tym, że związek zawodowy nie mający 50% zatrudnionych, nie ma prawa reprezentowania załogi.</u>
</div>
<div xml:id="div-98">
<u xml:id="u-98.0" who="#PoselMaciejManicki">Podzielam zdanie o pewnej kolizji między tymi przepisami.</u>
</div>
<div xml:id="div-99">
<u xml:id="u-99.0" who="#PoselKazimierzPantak">Ten przepis będzie przepisem specjalnym i on będzie miał pierwszeństwo.</u>
</div>
<div xml:id="div-100">
<u xml:id="u-100.0" who="#PoselMaciejManicki">Art. 241"28". "Referendum przeprowadza, na wniosek zakładowej organizacji związkowej, właściwy okręgowy inspektor pracy". Sprawa ta budziła wiele emocji. Jest problem, kto ma przeprowadzać referendum? Państwowa Inspekcja Pracy protestuje przeciwko obarczaniu jej tym obowiązkiem.</u>
</div>
<div xml:id="div-101">
<u xml:id="u-101.0" who="#PoselKazimierzPantak">Proponuję następującą poprawkę: referendum na wniosek zakładowej organizacji związkowej nadzoruje właściwy okręgowy inspektor pracy.</u>
<u xml:id="u-101.1" who="#PoselKazimierzPantak">Czy w przypadku takiego przepisu będzie jasne kto ma przeprowadzić referendum? Czy pracodawca, czy związek, czy dwa referendum, który ważniejszy itd.</u>
<u xml:id="u-101.2" who="#PoselKazimierzPantak">Problem rodzi się wtedy, gdy referendum dotyczy zwaśnionych stron, strony które nie chcą usiąść do wspólnego stołu, a my mamy je zmusić, aby zrobiły razem referendum.</u>
<u xml:id="u-101.3" who="#PoselKazimierzPantak">W takiej sytuacji one muszą przynajmniej złożyć wniosek.</u>
</div>
<div xml:id="div-102">
<u xml:id="u-102.0" who="#PoselMaciejManicki">Przecież jest napisane, że na wniosek zakładowej organizacji związkowej.</u>
</div>
<div xml:id="div-103">
<u xml:id="u-103.0" who="#PrzedstawicielkaPanstwowejInspekcjiPracyAnnaHintz">Z nadzorem łączą się środki władcze. Nie wyobrażam sobie, jak inspektor pracy w warunkach nadzoru mógłby stosować środki władcze i jaki mógłby mieć wpływ na wynik referendum.</u>
<u xml:id="u-103.1" who="#PrzedstawicielkaPanstwowejInspekcjiPracyAnnaHintz">Jesteśmy w przededniu podpisania Konwencji '81, w której wyraźnie się mówi, że nie wolno obarczać Inspekcji Pracy innymi zadaniami niż nadzór i kontrola przestrzegania przepisów prawa pracy, w tym przepisów BHP.</u>
<u xml:id="u-103.2" who="#PrzedstawicielkaPanstwowejInspekcjiPracyAnnaHintz">Trzecia sprawa - my rejestrujemy te układy. W przypadku referendum możemy być pomawiani o stronniczość.</u>
<u xml:id="u-103.3" who="#PrzedstawicielkaPanstwowejInspekcjiPracyAnnaHintz">W kraju zastraszający jest stan przestrzegania prawa i przepisów BHP i nasze siły są ograniczone przy tej ilości podmiotów.</u>
<u xml:id="u-103.4" who="#PrzedstawicielkaPanstwowejInspekcjiPracyAnnaHintz">Skoro już referendum zostało przyjęte, musimy zastanowić się, co to znaczy "organizacje". Czy to oznacza tylko czynności techniczne, czy zwoływanie referendum? Jaka jest konkretna rola inspektora pracy jako organu państwowego w tej sytuacji?</u>
<u xml:id="u-103.5" who="#PrzedstawicielkaPanstwowejInspekcjiPracyAnnaHintz">Proponujemy nowy zapis takiego artykułu:</u>
<u xml:id="u-103.6" who="#PrzedstawicielkaPanstwowejInspekcjiPracyAnnaHintz">"Referendum przeprowadzają zakładowe organizacje związkowe". Par. 2: "O terminie i miejscu referendum organizacje związkowe zawiadamiają właściwego okręgowego inspektora pracy". Par. 3: "Okręgowy inspektor pracy może uczestniczyć w referendum z głosem doradczym w celu wyjaśnienia kwestii spornych z zakresu prawa pracy".</u>
<u xml:id="u-103.7" who="#PrzedstawicielkaPanstwowejInspekcjiPracyAnnaHintz">Taka jest rola Inspekcji Pracy.</u>
</div>
<div xml:id="div-104">
<u xml:id="u-104.0" who="#PoselZbigniewJanowski">Proponuję, aby referendum przeprowadzał pracodawca na wniosek zakładowej organizacji związkowej, ponieważ w sytuacji konfliktów między związkami, jeśli jakakolwiek organizacja będzie organizowała referendum, będzie podejrzana o manipulacje.</u>
</div>
<div xml:id="div-105">
<u xml:id="u-105.0" who="#PoselMaciejManicki">Ta propozycja ma jeden mankament. Referendum miałyby przeprowadzać zakładowe organizacje związkowe. Znów pojawia się problem, ponieważ one nie chcą ze sobą współpracować.</u>
</div>
<div xml:id="div-106">
<u xml:id="u-106.0" who="#PrzedstawicielkaPanstwowejInspekcjiPracyAnnaHintz">W naszym wcześniejszym wariancie była propozycja, aby organizatorem referendum był pracodawca. Wówczas zakwestionowali przedstawiciele związków zawodowych, twierdząc, że pracodawca nigdy się na to nie zgodzi.</u>
<u xml:id="u-106.1" who="#PrzedstawicielkaPanstwowejInspekcjiPracyAnnaHintz">Nadzór, tak jak powiedziałam, łączy się z uprawnieniami władczymi, a tutaj nie jest to określone.</u>
<u xml:id="u-106.2" who="#PrzedstawicielkaPanstwowejInspekcjiPracyAnnaHintz">Natomiast powiadamiają o tym okręgowego inspektora pracy.</u>
</div>
<div xml:id="div-107">
<u xml:id="u-107.0" who="#PoselKazimierzPantak">Uważam, że wyraz "nadzór" jest tu wyrazem właściwym, ponieważ taki jest cel działania Inspekcji Pracy. Byłoby to władcze wkraczanie w momencie konfliktu z pracodawcą.</u>
<u xml:id="u-107.1" who="#PoselKazimierzPantak">Proponuję, aby zapis był następujący: "referendum organizuje pracodawca pod nadzorem okręgowego inspektora pracy".</u>
</div>
<div xml:id="div-108">
<u xml:id="u-108.0" who="#PrzedstawicielkaPanstwowejInspekcjiPracyAnnaHintz">Ustawa o Państwowej Inspekcji Pracy jednoznacznie określa środki prawne, którymi może posługiwać się Inspekcja Pracy wykonując nadzór. Są to decyzje administracyjne, czyli tzw. nakazy i wystąpienia, polecenia, które do końca nie wiążą pracodawcy w odróżnieniu od decyzji administracyjnych. Mamy również prawo orzekania.</u>
<u xml:id="u-108.1" who="#PrzedstawicielkaPanstwowejInspekcjiPracyAnnaHintz">Jeśli byłby to przepis szczególny, to musiałaby być przewidziana w nim forma reakcji inspektora pracy w przypadku stwierdzenia naruszeń prawa w czasie referendum.</u>
</div>
<div xml:id="div-109">
<u xml:id="u-109.0" who="#PoselMaciejManicki">Wydaje mi się, że w trybie nadzoru i korzystając z tamtych przepisów okręgowy inspektor pracy mógłby podjąć decyzję stwierdzającą nieważność. Podejrzewam, że ta decyzja mogłaby być zaskarżona.</u>
</div>
<div xml:id="div-110">
<u xml:id="u-110.0" who="#PoselZbigniewKaniewski">W związku z wątpliwościami w sprawie referendum, czy jest możliwość przeprowadzenia reasumpcji głosowania co do zasadności referendum? Zgłaszam taki wniosek.</u>
</div>
<div xml:id="div-111">
<u xml:id="u-111.0" who="#PoselMaciejManicki">Kto jest za reasumpcją głosowania w sprawie referendum?</u>
<u xml:id="u-111.1" who="#PoselMaciejManicki">Za - 6, przeciw - 7. Nikt się nie wstrzymał od głosowania.</u>
<u xml:id="u-111.2" who="#PoselMaciejManicki">Mam jedno pytanie do Państwowej Inspekcji Pracy. Co państwo wolą, przeprowadzać czy nadzorować referendum?</u>
</div>
<div xml:id="div-112">
<u xml:id="u-112.0" who="#PrzedstawicielkaPanstwowejInspekcjiPracyAnnaHintz">Pojęcie przeprowadzać należałoby dookreślić. Niektórzy twierdzą, że pod pojęciem referendum rozumie się też ponosić koszty.</u>
</div>
<div xml:id="div-113">
<u xml:id="u-113.0" who="#PoselMaciejManicki">Jeżeli przeszedłby art. 241"28" w obecnej wersji, to rzeczywiście Państwowa Inspekcja Pracy przeprowadza i ponosi koszty. Natomiast, jeśli przeszedłby przepis: "przeprowadza na wniosek zakładowej organizacji związkowej pracodawca pod nadzorem właściwego okręgowego inspektora pracy", to oczywiście będzie przeprowadzał i ponosił koszty pracodawca. Zresztą w tym przypadku pracodawcy na pewno protestowaliby.</u>
</div>
<div xml:id="div-114">
<u xml:id="u-114.0" who="#PoselJanKisielinski">Mam pytanie do wnioskodawcy propozycji, aby referendum przeprowadzali pracodawcy. Wyobraźmy sobie sytuację: w zakładzie znajduje się kilka organizacji. Jedna jest najbardziej zżyta z pracodawcą i ona wetuje wprowadzenie nowego układu czy porozumienia zakładowego dla tego przedsiębiorstwa. Pracodawca przeprowadza referendum. Załoga zaś jest na tyle świadoma, że nie chce podwyżek. Jakie wówczas zostaną podjęte działania?</u>
<u xml:id="u-114.1" who="#PoselJanKisielinski">Głos z sali: Przecież inne organizacje też uczestniczą.</u>
</div>
<div xml:id="div-115">
<u xml:id="u-115.0" who="#PoselMaciejManicki">Czy poseł Z. Janowski podtrzymuje swoją propozycję? Tak.</u>
</div>
<div xml:id="div-116">
<u xml:id="u-116.0" who="#PoselKazimierzPantak">Przecież pracodawca nie będzie uszczęśliwiał związków. Przynajmniej jedna z organizacji musi zgłosić wniosek. Jeśli związki nie potrafią się domówić, to ktoś musi zostać arbitrem.</u>
<u xml:id="u-116.1" who="#PoselKazimierzPantak">Pracodawcy na pewno nie będą zadowoleni, ale z drugiej strony, aby wyłonić reprezentację będą musieli przeprowadzić referendum. Myślę, że mieści się to w środkach prawnych, jeśli chodzi o nadzór inspekcji pracy.</u>
</div>
<div xml:id="div-117">
<u xml:id="u-117.0" who="#PoselMaciejManicki">Mamy dwie propozycje. Wariant I oczywiście już istnieje, czyli skreśla się art. 248. Wariantem alternatywnym jest zapis: "Referendum przeprowadza na wniosek zakładowej organizacji związkowej pracodawca pod nadzorem właściwego okręgowego inspektora pracy".</u>
<u xml:id="u-117.1" who="#PoselMaciejManicki">Głosowanie będzie alternatywne.</u>
<u xml:id="u-117.2" who="#PoselMaciejManicki">Kto jest za wersją podstawową? Za - 1.</u>
<u xml:id="u-117.3" who="#PoselMaciejManicki">Kto jest za propozycją posła Z. Janowskiego? Za - 6, wstrzymało się - 6.</u>
<u xml:id="u-117.4" who="#PoselMaciejManicki">Przechodzimy do art. 241"29" paragrafy 1, 2, 3 - nie ma uwag.</u>
<u xml:id="u-117.5" who="#PoselMaciejManicki">Art. 241"30" - są tu dwa warianty i obydwa są propozycjami rządu.</u>
<u xml:id="u-117.6" who="#PoselMaciejManicki">Wariant I jest poprawką rządową do propozycji podstawowej przejętą przez jednego z posłów. Istota zmiany sprowadza się do par. 3 w wariancie I, którego nie ma w tekście pierwotnym. Paragraf ten wprowadza zasadę automatyzmu zmiany warunków umów o pracę. Jeśli ten wariant nie zostanie przyjęty, to tekst podstawowy mówi o możliwościach ograniczenia, ale również przy stosowaniu zasady wypowiadania na piśmie warunków umów o pracę.</u>
<u xml:id="u-117.7" who="#PoselMaciejManicki">Przyjęcie wariantu I jest rozwiązaniem skuteczniejszym i szybszym. Trzeba pamiętać o tym, że rzecz dotyczy firmy, która ze względów ekonomicznych zaczyna być zagrożona. Dla ratowania firmy strony mogą zawiesić stosowanie układu niejako automatycznie, czyli nie trzeba pracownikom wypowiadać. Jest to oczywiście pogorszenie pozycji pracownika z punktu widzenia możliwości prawnego oddziaływania, ale z kolei należy pamiętać o tym, że odbywa się to w sytuacji awaryjnej i na czas ograniczony /do 12 miesięcy/.</u>
</div>
<div xml:id="div-118">
<u xml:id="u-118.0" who="#DyrektorAndrzejPancer">Chciałbym uzupełnić, że decyzja podejmowana jest wspólnie przez obie strony zakładowego układu zbiorowego pracy, a więc i przez pracodawcę, ale też i przez związki zakładowe. Jest to sytuacja awaryjna. Jeśli przewidujemy tylko na rok taką instytucję, a jeszcze wprowadzimy okres wypowiadania, to po okresie wypowiedzenia warunków umów o pracę może być rozwiązanie stosunku pracy. Dlatego jest par. 3.</u>
</div>
<div xml:id="div-119">
<u xml:id="u-119.0" who="#PoselMaciejManicki">Chciałbym uzupełnić, iż par. 1 art. 241"30" "W celu uniknięcia lub ograniczenia zwolnień pracowników z przyczyn dotyczących pracodawcy" odnosi się do ustawy popularnie nazywanej ustawą o zwolnieniach grupowych. Głosowanie ma charakter alternatywny.</u>
<u xml:id="u-119.1" who="#PoselMaciejManicki">Kto jest za wariantem podstawowym? Za - 2.</u>
<u xml:id="u-119.2" who="#PoselMaciejManicki">Kto jest za przyjęciem wariantu I?</u>
<u xml:id="u-119.3" who="#PoselMaciejManicki">Za - 9. Nikt nie wstrzymał się od głosu.</u>
<u xml:id="u-119.4" who="#PoselMaciejManicki">Przechodzimy do art. 241"31". Czy są uwagi? Nie ma.</u>
<u xml:id="u-119.5" who="#PoselMaciejManicki">Art. 241"32" paragrafy 1, 2, 3, 4, 5 - nie ma uwag.</u>
<u xml:id="u-119.6" who="#PoselMaciejManicki">Art. 241"33" - nie ma uwag.</u>
<u xml:id="u-119.7" who="#PoselMaciejManicki">Przechodzimy do art. 2. Czy są uwagi? Nie ma.</u>
<u xml:id="u-119.8" who="#PoselMaciejManicki">Art. 3 - nie ma uwag.</u>
<u xml:id="u-119.9" who="#PoselMaciejManicki">Art. 4 - nie ma uwag.</u>
<u xml:id="u-119.10" who="#PoselMaciejManicki">Art. 5 - nie ma uwag.</u>
<u xml:id="u-119.11" who="#PoselMaciejManicki">Artykuły 6, 7, 8 - nie ma uwag.</u>
<u xml:id="u-119.12" who="#PoselMaciejManicki">Art. 9. W tym artykule mamy wersję podstawową i wariant I. Należałoby tu dodać ustęp, mówiący o emeryturach i rentach, czyli o niestosowaniu ogranicznika: emerytury do wysokości 250% podstawy wymiaru.</u>
</div>
<div xml:id="div-120">
<u xml:id="u-120.0" who="#PoselCezaryMizejewski">Ten problem występuje w zakładach robót górniczych. Są tam sytuacje, w których zakłady robót górniczych zgodnie z art. 22 układu zbiorowego są obowiązane wypłacać np. 2 tony węgla rocznie. W tej chwili zakładów na to nie stać i odmawiają płacenia. Emeryci podają zakłady do sądu, wygrywają, a narastające odsetki obciążają zakład. Zastanawiałem się nad rozwiązaniem tego problemu, ponieważ w tej chwili w przepisach emerytalnych jest możliwość wpisania tego w podstawę wymiaru emerytury za zgodą emeryta, ale przeszkodą jest ogranicznik 250%. Większość pracowników osiąga tę barierę i w związku z tym wliczenie do podstawy wymiaru węgla otrzymywanego w naturze nie zmienia wysokości otrzymywanej emerytury.</u>
<u xml:id="u-120.1" who="#PoselCezaryMizejewski">Moim zdaniem, trzeba przyjąć, że albo znosi się ograniczenie 250%, albo stwierdzić, że takie przepisy przestają obowiązywać.</u>
</div>
<div xml:id="div-121">
<u xml:id="u-121.0" who="#PoselMaciejManicki">Przyjęcie propozycji posła C. Miżejewskiego będzie wyłomem w całym prawie ubezpieczeniowym.</u>
</div>
<div xml:id="div-122">
<u xml:id="u-122.0" who="#PrzedstawicielkaZakladuUbezpieczenSpolecznychTeresaGuzor">Propozycja pana posła C. Miżejewskiego jest oderwana od stosunków pracodawca - pracobiorca. Wchodzimy tu w dziedzinę prawa ubezpieczeń społecznych. Prawo ubezpieczeń społecznych rządzi się pewnymi zasadami od dawna przyjętymi, a nawet zasady te po orzeczeniu Trybunału Konstytucyjnego są przesądzone. W szczególności zasada wprowadzania górnego pułapu ustalania podstawy wymiaru na 250% przeciętnego wynagrodzenia w kraju. To ograniczenie służy dwóm celom: pierwszy - to likwidacja kominów emerytalnych, drugi - to uzyskanie środków na pokrycie wydatków na świadczenia najniższe gwarantowane przez rząd.</u>
<u xml:id="u-122.1" who="#PrzedstawicielkaZakladuUbezpieczenSpolecznychTeresaGuzor">W ubezpieczeniach tak jest, że bogatsi płacą na biedniejszych i dlatego są społeczne.</u>
<u xml:id="u-122.2" who="#PrzedstawicielkaZakladuUbezpieczenSpolecznychTeresaGuzor">Tymczasem przyjęcie propozycji przedstawionej w wariancie I przez posła C. Miżejewskiego powoduje: po pierwsze - łamanie podstawowej zasady ubezpieczeniowej i wprowadzenie różnicowania uprawnień emerytalnych w zależności od daty nabycia świadczenia; po drugie - powoduje, że deputaty są lepiej chronione niż wynagrodzenie pieniężne. Znaczy to, że można ograniczać do 250%, jeżeli dostaje wynagrodzenie, ale już nie można, jeśli uzyskuje deputat.</u>
<u xml:id="u-122.3" who="#PrzedstawicielkaZakladuUbezpieczenSpolecznychTeresaGuzor">Ponadto ta propozycja oznacza konieczność zweryfikowania wszystkich świadczeń w całym kraju i przykładania wszystkich do jednego wzoru. Albo wszystkim pozwolimy przekraczać deputaty, albo tylko niektórym. Dziś w "portfelu" mamy takie osoby, które już dawno mają wliczone deputaty również z ograniczeniem 250%. Wszystko to burzy dotychczasowy system i jest wbrew zasadom ubezpieczeniowym przyjętym nie tylko w Polsce, ale i na całym świecie w podstawowych ubezpieczeniach społecznych. Za tym idą także pieniądze, których jednak nie mamy.</u>
<u xml:id="u-122.4" who="#PrzedstawicielkaZakladuUbezpieczenSpolecznychTeresaGuzor">Trudności w finansowaniu emerytur i rent są powszechnie znane. Budżet dofinansowuje ubezpieczenia społeczne, ale i to źródło jest ograniczone. Z czego mamy pokryć zwiększone wydatki na zaniechanie w stosunku do niektórych osób stosowania przepisu art. 7 ustawy o rewaloryzacji emerytur i rent.</u>
<u xml:id="u-122.5" who="#PrzedstawicielkaZakladuUbezpieczenSpolecznychTeresaGuzor">Wobec tego proszę pana posła o wycofanie wniosku.</u>
</div>
<div xml:id="div-123">
<u xml:id="u-123.0" who="#PoselCezaryMizejewski">Zgadzam się z argumentacją mojej przedmówczyni, ale jest także druga strona medalu. Mamy pracowników, którzy otrzymali deputat na własne potrzeby. W tej chwili może to być włączone do podstawy wymiaru emerytury i z tego powodu nie otrzymują nic. Jest to też element sprawiedliwości społecznej.</u>
</div>
<div xml:id="div-124">
<u xml:id="u-124.0" who="#PrzedstawicielkaZUSTeresaGuzor">Oczywiście dla wielu osób okaże się, że nie otrzymają nic. Tak naprawdę wszystkie grupy branżowe, które otrzymały dodatki lub deputaty, to w gruncie rzeczy są elitą emerytalną. Są to osoby, które i tak pobierają świadczenia wyższe niż przeciętne.</u>
</div>
<div xml:id="div-125">
<u xml:id="u-125.0" who="#PoselKazimierzPantak">Sprawa jest skomplikowana, tym bardziej że ma wymiar finansowy. Myślę, że nie popełnimy błędu, jeśli namówimy posła na wycofanie wniosku. Będziemy to jeszcze mogli naprawić, ponieważ czeka nas dalsza praca nad nowelizacją Kodeksu pracy.</u>
</div>
<div xml:id="div-126">
<u xml:id="u-126.0" who="#PoselCezaryMizejewski">Wobec tego wycofuję swój wniosek. Podtrzymuję natomiast propozycję par. 3.</u>
</div>
<div xml:id="div-127">
<u xml:id="u-127.0" who="#DyrektorAndrzejPancer">W każdym przypadku, kiedy układ zbiorowy pracy zrezygnuje z dawania emerytom świadczeń, to ponieważ deputat wchodził do podstawy oskładkowania ZUS, równocześnie wchodził do podstawy wymiaru emerytury. Ten przepis nie wniesie nic dodatkowego. Dlaczego mówimy tylko o ponadzakładowych układach zbiorowych pracy, a nie o zakładowych układach pracy, które też mogą wcześniej zgodnie z art. 8 ust. 3 odstąpić od stosowania świadczeń.</u>
</div>
<div xml:id="div-128">
<u xml:id="u-128.0" who="#PoselMaciejManicki">Kto jest za oznaczeniem dotychczasowego tekstu art.9 jako ust. 1 i dodaniem ust. 2 w brzmieniu zapisanym w projekcie jako ust. 3?</u>
<u xml:id="u-128.1" who="#PoselMaciejManicki">Za - 5, przeciw - 5, nikt nie wstrzymał się od głosu.</u>
<u xml:id="u-128.2" who="#PoselMaciejManicki">Ponieważ nie było to głosowanie alternatywne, a wniosek nie uzyskał większości, propozycja zostaje odrzucona.</u>
<u xml:id="u-128.3" who="#PoselMaciejManicki">Art. 10 - czy są uwagi? Nie ma.</u>
<u xml:id="u-128.4" who="#PoselMaciejManicki">Artykuły 11, 12, 13, 16, 17, 18 - nie ma uwag.</u>
<u xml:id="u-128.5" who="#PoselMaciejManicki">Kto jest za przyjęciem całości ustawy?</u>
<u xml:id="u-128.6" who="#PoselMaciejManicki">Za przyjęciem ustawy głosowało - 10 posłów, przy braku głosów przeciwnych i 1 - wstrzymującym się.</u>
<u xml:id="u-128.7" who="#PoselMaciejManicki">Kto jest za przyjęciem propozycji kandydatury posła K. Pańtaka na sprawozdawcę?</u>
<u xml:id="u-128.8" who="#PoselMaciejManicki">Kandydatura została przyjęta jednogłośnie. Do jutra można zgłaszać wnioski mniejszości.</u>
<u xml:id="u-128.9" who="#PoselMaciejManicki">Dziękuję, zamykam posiedzenie Komisji.</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>