text_structure.xml
25.6 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
<?xml version='1.0' encoding='UTF-8'?>
<teiCorpus xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude" xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0">
<xi:include href="PPC_header.xml"/>
<TEI>
<xi:include href="header.xml"/>
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#PoselMaciejManicki">Otwieram posiedzenie poświęcone ustaleniu sposobu procedowania nad projektem ustawy dotyczącym zmian w Kodeksie pracy. Na wstępie podam kilka informacji związanych z ustaleniami komisji trójstronnej, na podstawie których rząd skierował odpowiednie wystąpienie do Marszałka Sejmu.</u>
<u xml:id="u-1.1" who="#PoselMaciejManicki">Obecnie w Sejmie są trzy przedłożenia projektu ustawy o zmianie ustawy Kodeks pracy. Jest projekt zawarty w druku nr 65, który po pierwszym czytaniu został skierowany do naszej Komisji. Są także druki: nr 368 /zmiany w systemie zasiłków chorobowych - art. 92 Kodeksu i zmiany w ustawach towarzyszących/ i nr 379 /kompleksowa zmiana w Kodeksie pracy, zapowiadana wcześniej przez rząd/. To m.in. spowodowało, że odłożyliśmy rozpatrywanie tego przedłożenia, które zostało skierowane do naszej Komisji.</u>
<u xml:id="u-1.2" who="#PoselMaciejManicki">Propozycje prezydium Sejmu są następujące i wynikają one z prośby komisji trójstronnej, skierowanej za pośrednictwem rządu do Sejmu. Chodzi o to, aby z druku nr 65 wyłączyć wszystko to, co nie dotyczy układów zbiorowych pracy, i połączyć z drukiem nr 368 i drukiem nr 379. Jest to dość gruby pakiet. Prezydium Sejmu proponuje, aby ten materiał skierować do rozpatrzenia przez właściwe komisje sejmowe, czyli Komisję Polityki Społecznej i Komisję Ustawodawczą, po zasięgnięciu opinii innych komisji zainteresowanych również tym obszarem tematycznym, a więc na pewno Komisji Zdrowia i Komisji Sprawiedliwości - ze względu na to, że mamy do czynienia z Kodeksem. To ma być rozpatrzone przez wymienione komisje w możliwie szybkim czasie, jak to zostało określone. Jednakże ze względu na obszerność materii i wagę tych problemów będzie to zajmowało sporo czasu.</u>
<u xml:id="u-1.3" who="#PoselMaciejManicki">Reszta, która stanowi materiał nieco mniej obszerny, to znaczy wszystko, co dotyczy zmiany układów zbiorowych pracy, rozpatrzy Komisja Nadzwyczajna zgodnie z pierwotnym skierowaniem, tj. z prośbą, aby dokonać tego jak najszybciej.</u>
<u xml:id="u-1.4" who="#PoselMaciejManicki">Propozycje rozgraniczenia tych materiałów wynikają z potrzeby utrzymania tempa pracy, które jest zdeterminowane objętością całości zmian. Tekstów normatywnych w tym dużym materiale jest ponad 90 stron i rozpatrzenie tego zajmie na pewno dużo czasu. Pilność rozstrzygnięcia kwestii zmian w układach zbiorowych pracy wynika z zamierzeń rządu odejścia od kontroli wzrostu wynagrodzeń. Nie chciałbym tego wątku rozwijać, aby nie wywoływać dyskusji, bo zamierzenia niektórych posłów są znacznie bardziej radykalne, jeśli chodzi o termin zlikwidowania popiwku. Te kwestie powinny być rozpatrzone wcześniej i szybciej jeszcze zanim zakończone będą prace nad całością Kodeksu pracy.</u>
<u xml:id="u-1.5" who="#PoselMaciejManicki">W dniu 12 maja do Marszałka Sejmu wpłynęło formalne pismo rządu proponujące zmiany w przedłożeniu, o którym mówiłem, w formie konstytucyjnie zgłoszonej autopoprawki rządowej.</u>
<u xml:id="u-1.6" who="#PoselMaciejManicki">Musimy rozstrzygnąć sposób procedowania nad tym dokumentem: czy mamy pracować nad nim w gronie całej Komisji, czy też mamy powołać podkomisję, aby ewentualnie ona przygotowała wstępnie materiał do rozstrzygnięć przez Komisję. Zanim przeprowadzimy dyskusję na ten temat, prosiłbym pana ministra, aby krótko scharakteryzował główne zadłużenia nowelizacji dotyczącej układów zbiorowych pracy w taki sposób, abyśmy mieli świadomość zakresu proponowanych zmian i regulacji.</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwiePracyiPolitykiSocjalnejAndrzejBaczkowski">Z uwagi na to, że przedstawiciele rządu korzystając z każdej okazji mówili dużo o nowelizacji Kodeksu pracy, o nowym modelu ustroju pracy, zapisanym w tej ostatniej kompleksowej nowelizacji, jak i w skierowanym już w listopadzie ub. roku dziale XI Kodeksu pracy - powiem tylko kilka zdań.</u>
<u xml:id="u-2.1" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwiePracyiPolitykiSocjalnejAndrzejBaczkowski">To, co wynika z proponowanej przez nas nowej regulacji prawnej układów zbiorowych pracy, zawartej w dziale XI Kodeksu, i co jest najważniejsze, to przede wszystkim wprowadzenie rzeczywistej zasady swobody rokowań zbiorowych partnerów społecznych i to praktycznie na każdym poziomie i w każdej z możliwych konfiguracji. Oznacza to konkretnie, że partnerzy społeczni, a więc po stronie pracowniczej - związki zawodowe, a po stronie pracodawczej - albo indywidualni pracodawcy, albo ich organizacje, będą mogły na szczeblu zakładowym, a także na szczeblu ponadzakładowym w układzie branżowym, zawodowym i terytorialnym poprzez negocjowanie układów dla grupy zakładów korzystniej, niż wynika to z przepisów Kodeksu pracy i innych ustaw, które składają się na szeroko rozumiane prawo pracy, kształtować warunki zatrudnienia.</u>
<u xml:id="u-2.2" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwiePracyiPolitykiSocjalnejAndrzejBaczkowski">W odróżnieniu od stanu dotychczasowego, kiedy ten margines, pozostawiony do regulacji w drodze układowej, jest bardzo wąski, my zapisaliśmy jako zasadę swobodę takich rokowań w sensie przedmiotowym, natomiast wyznaczyliśmy katalog tylko pięciu spraw, które w drodze układów zbiorowych pracy nie mogą być regulowane. Przypomnę, że wśród tych pięciu spraw jest np. niemożność rozszerzania w drodze układów zbiorowych kategorii osób, którym przysługuje szczególna ochrona przed rozwiązaniem stosunku pracy, to jest niemożność poszerzania uprawnień związanych - mówiąc w dużym skrócie - z wadliwym rozwiązaniem stosunku pracy, a więc sprzecznym z prawem albo niezasadnym wypowiedzeniem, albo też rozwiązaniem stosunku pracy w trybie natychmiastowym, które jest sprzeczne z prawem. To jest także sprawa urlopów macierzyńskich, wychowawczych i dla poratowania zdrowia jako wyłączona z takiej regulacji układowej. Jest wreszcie sprawa ochrony wynagrodzenia za pracę i odpowiedzialności porządkowej pracowników. Katalog ten jest więc bardzo wąski. Istnieje poważne uzasadnienie dla każdego z tych pięciu wyłączeń, na tyle poważne, że w toku negocjacji nad Paktem o przedsiębiorstwie państwowym uzyskaliśmy akceptację tego katalogu wyłączeń zarówno związków zawodowych, jak i pracodawców.</u>
<u xml:id="u-2.3" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwiePracyiPolitykiSocjalnejAndrzejBaczkowski">Nasi partnerzy negocjacyjni akurat w przypadku działu XI doprowadzili do zasadniczej zmiany filozofii, która była zapisana w wersji rządowej przepisów działu XI, przekazanej do konsultacji. My w obawie o to, że gospodarka polska nie jest jeszcze konkurencyjna, nie zaawansowano jeszcze tworzenia warunków gospodarki rynkowej, chcieliśmy wprowadzenia katalogu spraw pracowniczych, które mogłyby być negocjonowane w układach zbiorowych i utrzymania jako zasady, że wszystko inne nie podlega negocjacjom, byłoby przedmiotem sztywnej regulacji ustawowej. Zawierzyliśmy pracodawcom i związkowcom, że jednak nie ma podstaw do żywienia takich obaw i przenoszenia tych obaw na język przepisów prawa, i odwróciliśmy tę filozofię. Przyjęliśmy jako zasadę, że można wszystko, z wyjątkiem tego, co jest wyłączone tym katalogiem pięciu spraw.</u>
<u xml:id="u-2.4" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwiePracyiPolitykiSocjalnejAndrzejBaczkowski">Bez względu na to, jaki będzie Kodeks pracy w pozostałych działach, a więc czy taki, jaki obowiązuje z niewielkimi zmianami od 20 lat, czy też już nowy, po nowelizacji, sam fakt wejścia w życie działu XI buduje nowy model stosunków pracy w Polsce.</u>
<u xml:id="u-2.5" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwiePracyiPolitykiSocjalnejAndrzejBaczkowski">Przepisy ustawowe otrzymują inny charakter - charakter norm powszechnie obowiązujących, mających znaczenie ochronne i gwarancyjne, a w przypadku</u>
<u xml:id="u-2.6" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwiePracyiPolitykiSocjalnejAndrzejBaczkowski">czasu pracy i kilku innych rozwiązań - charakter marginalny. Wszystko inne można na korzyść pracownika ustalać poprzez układy zakładowe i ponadzakładowe. I to jest fundamentalna zmiana, która oznacza filozoficzną zmianę ustroju pracy w Polsce i zbliża nasze rozwiązania do rozwiązań stosowanych w krajach o gospodarce rynkowej.</u>
<u xml:id="u-2.7" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwiePracyiPolitykiSocjalnejAndrzejBaczkowski">Podstawowy element konstrukcyjny tego projektu stanowi, jak już wspomniałem, swoboda rokowań, która w aspekcie podmiotowym oznacza, po pierwsze, że nie można układów zbiorowych zawierać dla czterech kategorii społeczno-zawodowych - przypomnę: sędziów, prokuratorów, mianowanych urzędników państwowych, mianowanych urzędników samorządowych - a dla wszystkich innych można. Następnie mogą po stronie związkowej i po stronie pracodawczej partnerzy społeczni negocjować układ bez żadnych ograniczeń na każdym poziomie i w każdej konfiguracji, łącznie z terytorialną, czego do tej pory nie było.</u>
<u xml:id="u-2.8" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwiePracyiPolitykiSocjalnejAndrzejBaczkowski">Swoboda zawierania tych układów zbiorowych, zakładowych i ponadzakładowych jest ograniczona tylko w dwóch miejscach. W sferze budżetowej, w części państwowej, możliwe jest zawieranie wyłącznie układów ogólnokrajowych, ponadzakładowych i stroną będzie tu właściwy minister. Uzasadnienie tego jest takie, że środki na wynagrodzenia pochodzą tu z budżetu państwa i obszar negocjacji jest bardzo ścieśniony. Natomiast w części samorządowej tej sfery budżetowej sytuacja jest odwrotna: jest tu możliwość zawierania układów na szczeblu zakładowym, a na szczeblu ponadzakładowym - tylko do poziomu przewodniczącego zarządu gminy, a wyżej już nie można, bo też nie ma strony do takich układów. W ramach zmian regulacji prawnej funkcjonowania samorządu terytorialnego być może doszłoby i tutaj do korekt.</u>
<u xml:id="u-2.9" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwiePracyiPolitykiSocjalnejAndrzejBaczkowski">Wprowadza się wiele rozwiązań szczegółowych i bardzo istotnych, jak np. możliwość rozciągania na wniosek bądź związków zawodowych, bądź organizacji, bądź pracodawców przez ministra pracy postanowień układu na tych, którzy takiego układu nie zawarli. Takich rozwiązań istotnych, niemniej nie stanowiących podstawowych elementów konstrukcyjnych jest na tyle dużo, że nie będę ich w tej chwili omawiał. Chcę tylko powiedzieć to, co mi się jeszcze wydaje istotne.</u>
<u xml:id="u-2.10" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwiePracyiPolitykiSocjalnejAndrzejBaczkowski">W toku negocjacji w sprawie Paktu o przedsiębiorstwie państwowym, prowadzonych - jak wiadomo - przy trzech stolikach, a tym samym równolegle, my praktycznie, z wyjątkiem dwóch spraw przy stoliku rozmów z OPZZ, osiągnęliśmy consensus. To, co jest działem XI w przedłożeniu rządowym, to jest wersja wynegocjowana przy stoliku z Konfederacją Pracodawców Polskich i "Solidarnością" oraz także ze związkami zawodowymi branżowymi o charakterze ogólnokrajowym. Natomiast z uwagi na to, że nasze niedogadanie się w negocjacjach z Ogólnopolskim Porozumieniem Związków Zawodowych dotyczyło jednak spraw fundamentalnych, przede wszystkim kryteriów reprezentatywności stanowiących podstawę zbudowania definicji umieszczonej w dziale XI oraz sposobu odchodzenia od starych układów zbiorowych, OPZZ zdecydowało się na niepodpisywanie paktu w tej części, aby zachować sobie pełną swobodę wprowadzania zmian w toku prac parlamentarnych przez swoją reprezentację jeszcze w Sejmie poprzedniej kadencji. Było to uczciwe postawienie sprawy, bo było jasne, że podczas podkomisji, wyłonionej w maju ub. roku, dojdzie do sporu w budowaniu kompromisu w tych dwóch kwestiach.</u>
<u xml:id="u-2.11" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwiePracyiPolitykiSocjalnejAndrzejBaczkowski">Propozycja OPZZ szła w kierunku stworzenia większej elastyczności i utraty mocy obowiązującej starych układów zbiorowych poprzez wprowadzanie nowych - bez wiązania z datą kalendarzową pewnego automatyzmu. Zamierzamy wnieść propozycję, która jak sądzę będzie przedmiotem obrad Komisji Nadzwyczajnej. Gdy przyjrzeliśmy się dokładniej definicji reprezentatywności,stwierdziliśmy, że podstawowy zarzut tego, że nasza definicja jest na tyle ściśle adresowana do jednolitego związku zawodowego, iż nie uwzględnia specyfiki federacji i konfederacji związkowej, które na mocy ustawy o związkach zawodowych mają takie samo dobre prawo działać w Polsce, jak i związki zawodowe jednolite. Nie przeprowadziliśmy jeszcze takiej dyskusji, która zakończyłaby się jakimiś ustaleniami, ale gdy przyjrzeliśmy się temu, co zostało zapisane, powstało wiele wątpliwości.Czy my nie postawimy w trudnej sytuacji Sądu Wojewódzkiego w Warszawie jako rejestrowego dla ogólnokrajowych organizacji związkowych i takiego, który kryteria tej reprezentatywności sprawdza i wydaje stosowne orzeczenia?</u>
<u xml:id="u-2.12" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwiePracyiPolitykiSocjalnejAndrzejBaczkowski">Wydaje się, że w gronie sygnatariuszy paktu, a to jest zresztą nasz kłopot, stajemy w tej chwili wobec ewentualnej próby wypracowania pewnych rozwiązań uściślających. Być może, będzie to przedmiotem dłuższych prac Komisji i to zawczasu sygnalizuję. To jest jedyna fundamentalna sprawa, która zabierze nam dużo czasu.</u>
<u xml:id="u-2.13" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwiePracyiPolitykiSocjalnejAndrzejBaczkowski">Skoro w innych kwestiach doszliśmy do porozumienia, będzie nam to ułatwiać prace, także mnie, gdy będę prezentował stanowisko rządu. Gdy wiecie państwo, że te przepisy mają taką, a nie inną genezę to sądzę, że ci którzy będą na co dzień korzystać z nowej regulacji, a więc związkowcy i pracodawcy, właśnie takiej a nie innej regulacji chcieli.</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#PoselMaciejManicki">Chciałbym dodać, że jeżeli chodzi o problem "wygaszania" starych układów zbiorowych, to myślę, że po ostatnich pracach zespołu powołanego przez Komisję Trójstronną będziemy w stanie przedstawić tej Komisji rozwiązanie, które będzie satysfakcjonujące dla stron paktu: i "Solidarności" i pozostałych związków zawodowych, i w szczególności OPZZ, które ten problem podnosiła, ale również pracodawców i rządu. Propozycje takie są już w zasadzie gotowe, potrzebne są tylko drobne korekty odnoszące się do końcowych zapisów tych kwestii, o których rozmawialiśmy.</u>
<u xml:id="u-3.1" who="#PoselMaciejManicki">Jeżeli chodzi o sprawę reprezentatywności, problem jest istotnie spory, ale to jest materia, którą zajmiemy się w swoim czasie.</u>
<u xml:id="u-3.2" who="#PoselMaciejManicki">Jeżeli chodzi o sposób procedowania, mamy praktycznie dwie możliwości: albo będziemy procedować nad tym dokumentem w gronie całej Komisji, albo powołamy podkomisję.</u>
</div>
<div xml:id="div-4">
<u xml:id="u-4.0" who="#PoselHelenaGoralska">Proponuję, żeby pracowała nad tym cała Komisja. Podkomisje są dobre wtedy, np. przy popiwku, gdzie trzy czwarte ustaw to są sprawy bardzo techniczne, a tutaj takich nie ma. Cała Komisja nie jest specjalnie liczna i dlatego proponuję, abyśmy od razu w tym gronie pracowali nad tym projektem</u>
</div>
<div xml:id="div-5">
<u xml:id="u-5.0" who="#PoselMaciejManicki">Rozumiem. Czy pani wniosek dopuszczałby ewentualnie powoływanie ad hoc zespołów redakcyjnych, w przypadku gdy dojdziemy do jakiegoś rozwiązania merytorycznego i trzeba będzie przygotować jego redakcję?</u>
</div>
<div xml:id="div-6">
<u xml:id="u-6.0" who="#PoselHelenaGoralska">Wszystko, co może nam ułatwić pracę, jak najbardziej.</u>
</div>
<div xml:id="div-7">
<u xml:id="u-7.0" who="#PoselZbigniewKaniewski">We wstępnym projekcie prac parlamentarnych do czasu wakacji sejmowych mamy ustaloną datę posiedzenia Sejmu na 9-11 czerwca i w punkcie ósmym pierwsze czytanie rządowych projektów ustaw o zmianie ustawy Kodeks pracy oraz o zmianie niektórych innych ustaw /druki nr 368, 379/. Czy to dotyczy układu zbiorowego pracy, czy też tamtych innych części? Jest to istotne na tyle, że Komisja musiałaby do tego czasu zająć stanowisko.</u>
</div>
<div xml:id="div-8">
<u xml:id="u-8.0" who="#PoselMaciejManicki">Druki nr 368 i 379 w świetle zgłoszonej przez rząd autopoprawki przestają istnieć. Przestaje istnieć również druk nr 65. Będzie po uwzględnieniu autopoprawki jakiś kolejny nowy druk, prawdopodobnie nastąpi zmiana numeracji i to będzie ten dokument. Także w miejsce druku, umownie powiedzmy, nr 65 będzie ten drugi projekt - z tym, że zmieniają się numeracje artykułów. Wszyscy otrzymają nowy tekst tego, czym ma się zajmować nasza Komisja.</u>
<u xml:id="u-8.1" who="#PoselMaciejManicki">Może zacytuję, jak to zostało ujęte w piśmie premiera do Marszałka Sejmu: "Uwzględniając tę sugestię - tu jest mowa o sugestii Komisji Trójstronnej pod adresem rządu - przekazuję autopoprawki do wniesionych wcześniej wyżej wymienionych rządowych projektów - i wymieniane są wszystkie trzy. Pierwsza z nich polega na wyłączeniu z projektu ustawy zmieniającej Kodeks pracy /druk nr 65/ działu XI i nadaniu mu rangi odrębnej ustawy zmieniającej Kodeks. Druga poprawka przedstawia się następująco: dział X Kodeksu /druk nr 65/ ulega połączeniu z dwoma innymi projektami /druki nr 368 i 379/ w jedną ustawę zmieniającą Kodeks pracy oraz inne ustawy". Istota propozycji Prezydium Sejmu, o czym mówiłem, polega na tym, żeby Komisja Nadzwyczajna zajęła się możliwie szybko tym, co dotyczy zmiany układów zbiorowych pracy, pozostawiając całą resztę Komisji Polityki Społecznej lub innym komisjom. Gdybyśmy mieli czekać do rozstrzygnięcia tej sprawy przez Wysoką Izbę, to jest duże ryzyko, że nie zdążymy tego rozpatrzyć przed przerwą wakacyjną. Chodzi o to, aby rozpocząć te prace możliwie szybko, żebyśmy jeszcze w czerwcu mogli zakończyć procedowanie nad tą ustawą, jeżeli będzie to możliwe.</u>
<u xml:id="u-8.2" who="#PoselMaciejManicki">Oczywiście tu w żaden sposób nie możemy wymusić - ze względu na czas - rozwiązań, które miałyby pogorszyć jakość tej pracy, ale chodzi o to, aby zakończyć te prace przed przerwą wakacyjną.</u>
</div>
<div xml:id="div-9">
<u xml:id="u-9.0" who="#PoselJacekKasprzyk">Czy fragment dotyczący układów zbiorowych został już w jakiś sposób skonsultowany w Komisji Trójstronnej ze związkami zawodowymi i organizacjami pracodawców i czy są już jakieś propozycje i uwagi? Czy też dopiero to, co my wypracujemy, będzie trafiało do konsultacji, a potem z powrotem do Komisji?</u>
</div>
<div xml:id="div-10">
<u xml:id="u-10.0" who="#PoselMaciejManicki">Przepraszam bardzo, ale żadna komisja w tym kraju nie będzie stała ponad parlamentem. Komisja Trójstronna może tylko przedstawić parlamentowi, a wcześniej oczywiście Komisji Nadzwyczajnej, swoje propozycje rozwiązania problemu, o ile dojdzie tam do consensusu. Trzeba pamiętać, że Komisja przyjęła zasadę consensusu i tylko uzgodnione propozycje są stanowiskiem Komisji, żadnych innych być nie może. Sygnalizowałem, i mówił o tym pan minister, że jesteśmy bardzo bliscy uzgodnienia stanowiska Komisji Trójstronnej w sprawach dotyczących, umownie mówiąc "wygaszania" starych układów zbiorowych pracy. Natomiast nie udało nam się i prawdopodobnie nie uda znaleźć consensusu w sprawach tzw. reprezentatywności związków zawodowych i ta sprawa, jak i pozostałe będzie do rozstrzygnięcia przez Komisję Nadzwyczajną, a potem przez Wysoką Izbę.</u>
</div>
<div xml:id="div-11">
<u xml:id="u-11.0" who="#PoselMariaDmochowska">Jeżeli my w czerwcu będziemy tak szybko procedować nad XI działem Kodeksu pracy, czy nie stracimy czegoś z punktu widzenia jakości, nie pracując tutaj nad drukiem nr 379? Ten druk zawiera wiele istotnych spraw dotyczących np. pracodawców i ich stosunku do pracowników, a my będziemy tu omawiać postępowanie układowe. Czy my czegoś nie stracimy i nie przeoczymy zawężając swoje prace tylko do działu XI ?</u>
</div>
<div xml:id="div-12">
<u xml:id="u-12.0" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwiePracyiPolitykiSocjalnejAndrzejBaczkowski">Dział XI w Kodeksie pracy to jedyny, który ma inny charakter niż pozostałe działy, ponieważ jest to dział zbiorowego prawa pracy. Pozostałe działy regulują indywidualne stosunki pracy. Gdy Rada Legislacyjna przy Prezesie Rady Ministrów opiniowała ostatnio całościowo nowelizację, to napisała, że oni nie rozumieją, dlaczego rozdzielono dział XI od całej reszty, a konkluzja była taka, że pewnie zadecydowały o tym względy polityczne. Było tak, że ja byłem gotowy, tylko z tymi dwoma działami w 1992 roku, a nie z całością Kodeksu pracy. Gdyby był gotowy cały Kodeks, przekazalibyśmy do negocjacji cały Kodeks i taka jest prawda. Co jest istotne w tej opinii? Rada Legislacyjna dopuszczała w toku prac parlamentarnych odrębne procedowanie nad działem XI i nad całą resztą, natomiast nie mogła zrozumieć ewentualnego rozdzielenia prac nad działem X i całą resztą.</u>
<u xml:id="u-12.1" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwiePracyiPolitykiSocjalnejAndrzejBaczkowski">Mówię o tym dlatego, że to stanowisko bardzo poważnego organu opiniodawczego jest takie, iż nie widzi on zasadniczych przeszkód w tym, żeby rozdzielić to tak, jak na to zdecydował się rząd w formie autopoprawki. Najlepiej byłoby debatować nad całością, tylko w tym momencie chcę powiedzieć, że rząd, proponując wyjście z metody administracyjnej kontroli płac i przejście na negocjacyjny system ich kształtowania widzi w tej nowej regulacji prawnej układów zbiorowych istotny element całego nowego systemu komercjalizacji przedsiębiorstw, uznania ustawowych kompetencji Komisji Trójstronnej i stworzenia tej Komisji na układy zbiorowe, powiązania waloryzacji świadczeń społecznych raczej z kosztami utrzymania niż z poziomem płac. Widzi też konieczność jak najszybszego wejścia w życie regulacji prawnej układów zbiorowych, bo samo wejście w życie nic nie zmieni, stworzy dopiero podstawy do tego, aby partnerzy społeczni podjęli negocjacje układowe, a na to też trzeba czasu.</u>
<u xml:id="u-12.2" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwiePracyiPolitykiSocjalnejAndrzejBaczkowski">Jest więc uzasadnienie dla tego, by w ciągu kilku najbliższych miesięcy przepisy zawarte w dziale XI Kodeksu pracy weszły w życie, stwarzając podstawy prawne do negocjowania układów, a w ślad za nimi - nie później niż za kilka miesięcy - pozostałe grupy.</u>
</div>
<div xml:id="div-13">
<u xml:id="u-13.0" who="#PoselZbigniewKaniewski">Sądzę, że wysłuchaliśmy w tej sprawie wystarczająco dużo argumentów. Proponuję, aby Komisja przychyliła się do prośby Komisji Trójstronnej w aspekcie zgłoszonych następnie propozycji rządu, żebyśmy niezwłocznie mogli przystąpić do pracy nad tą częścią Kodeksu dotyczącą układów zbiorowych pracy, i aby następne posiedzenie Komisji mogło się odbyć zaraz po ustaleniu tej części, związanej z likwidowaniem starych układów zbiorowych pracy. Gdyby były jakieś poważne trudności w ustaleniu rozstrzygnięć w kwestii reprezentatywności, wtedy ewentualnie powołalibyśmy podkomisję. Proponuję zacząć od prac w składzie całej Komisji.</u>
</div>
<div xml:id="div-14">
<u xml:id="u-14.0" who="#PoselMaciejManicki">Są więc dwie propozycje dotyczące sposobu procedowania: jedna poparta przez pana posła Kaniewskiego i druga - aby powołać podkomisję.</u>
<u xml:id="u-14.1" who="#PoselMaciejManicki">Ja proponowałbym, aby rozpocząć prace już w przyszły piątek i następnie sukcesywnie je kontynuować.</u>
</div>
<div xml:id="div-15">
<u xml:id="u-15.0" who="#PoselJacekKasprzyk">Uważam, że należałoby jednak powołać podkomisję, która przygotowałaby materiał do dyskusji na Komisji.</u>
</div>
<div xml:id="div-16">
<u xml:id="u-16.0" who="#PoselMaciejManicki">Są dwa wnioski i powinniśmy zdecydować o przyjęciu jednego z nich. Kto jest za przyjęciem propozycji, aby procedować od razu w składzie całej Komisji?</u>
<u xml:id="u-16.1" who="#PoselMaciejManicki">W głosowaniu 5 posłów poparło ten wniosek, 5 posłów było przeciwnych, 1 poseł wstrzymał się od głosu.</u>
<u xml:id="u-16.2" who="#PoselMaciejManicki">Po krótkiej wymianie zdań zdecydowano, aby przychylić się do wniosku o odbycie kolejnego posiedzenia i procedowanie w składzie całej Komisji. Na następnym posiedzeniu w dniu 25 maja podjęta zostanie decyzja co do dalszego toku prac.</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>