text_structure.xml
70.1 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
103
104
105
106
107
108
109
110
111
112
113
114
115
116
117
118
119
120
121
122
123
124
125
126
127
128
129
130
131
132
133
134
135
136
137
138
139
140
141
142
143
144
145
146
147
148
149
150
151
152
153
154
155
156
157
158
159
160
161
162
163
164
165
166
167
168
169
170
171
172
173
174
175
176
177
178
179
180
181
182
183
184
185
186
187
188
189
190
191
192
193
194
195
196
197
198
199
200
201
202
203
204
205
206
207
208
209
210
211
212
213
214
215
216
217
218
219
220
<?xml version='1.0' encoding='UTF-8'?>
<teiCorpus xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude" xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0">
<xi:include href="PPC_header.xml"/>
<TEI>
<xi:include href="header.xml"/>
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#PoselCzeslawSleziak">Chciałbym spytać się, jaki charakter będzie mieć punkt: dyskusja nad zapisem konstytucyjnym, gwarantującym w sposób pozytywny prawa mniejszości narodowych? Posłowie, którzy uczestniczyli w pracach Komisji w poprzedniej kadencji Sejmu, wiedzą, że doszliśmy wówczas do pewnych ustaleń. Dobrze byłoby, aby część tych materiałów, prezentującą dorobek Komisji, można było powielić i udostępnić posłom, byśmy nie zaczynali prac od zera.</u>
<u xml:id="u-1.1" who="#PoselCzeslawSleziak">Poseł Henryk Kroll /M.Niem./: Wszyscy otrzymali do wglądu wypracowane wówczas warianty. Mamy dzisiaj mało czasu, bo tylko do godziny 12. Nie wiemy, jak długo potrwa omówienie problemów mniejszości narodowych. Być może nie zdążymy dzisiaj odbyć dyskusji na temat zapisu konstytucyjnego. Jeżeli nie uda nam się zmieścić w czasie, przełożymy ten punkt na następne posiedzenie Komisji. Postaramy się oczywiście przedstawić prace nad tym zapisem, jakie miały miejsce w czasie poprzedniej kadencji Sejmu.</u>
<u xml:id="u-1.2" who="#PoselCzeslawSleziak">Chciałbym państwa powiadomić, że opracowaliśmy plan pracy naszej Komisji. Zgodnie z propozycją, posiedzenia będą odbywać się co dwa tygodnie, w środy rano. Zdajemy sobie sprawę z tego, że w tym czasie mogą odbywać się także posiedzenia poszczególnych klubów, ale z doświadczenia wiemy, że spotykanie się w dzień poprzedzający posiedzenie Sejmu związane jest z kłopotami w zebraniu wymaganego quorum. Dzisiejszy przykład pokazuje, że przy zastosowaniu proponowanego rozwiązania problemów z quorum nie ma.</u>
<u xml:id="u-1.3" who="#PoselCzeslawSleziak">Mamy zamiar na każde posiedzenie Komisji zapraszać jedną grupę przedstawicieli mniejszości narodowych, aby wysłuchać ich problemów. Jest to nasze podstawowe zadanie. Nasza Komisja zainteresowana jest stanem organizacji mniejszościowych, ich dokonaniami, liczebnością, osiągnięciami, dotacjami, które otrzymują ze strony państwa, wkładem własnym, wielkością składek itd. Przede wszystkim jednak chcielibyśmy dowiedzieć się, jakie problemy nurtują poszczególne organizacje.</u>
<u xml:id="u-1.4" who="#PoselCzeslawSleziak">Proszę naszych gości o zabranie głosu.</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#PrzewodniczacyZarzaduWspolnotyLitwinowwPolsceJozefSygitForencewicz">Chciałbym na początek przedstawić państwu ogólne dane dotyczące Litwinów mieszkających w Polsce. W woj. suwalskim, a głównie w trzech gminach tego województwa: Puńsk, Sejny i Szypliszki, mieszka autochtoniczna ludność litewska. W gminie Puńsk stanowi ona nawet większość mieszkańców. Szacujemy, że na tym terenie mieszka ok. 10 tys. Litwinów. Trudno jest nam powiedzieć, ile jest osób narodowości litewskiej rozproszonych jest na terytorium całej Polski. Szacujemy jednak, że jest to podobna liczba osób.</u>
<u xml:id="u-2.1" who="#PrzewodniczacyZarzaduWspolnotyLitwinowwPolsceJozefSygitForencewicz">Litwini mają obecnie trzy stowarzyszenia. Litewskie Towarzystwo Społeczno-Kulturalne, które ostatnio przekształciło się w Stowarzyszenie Litwinów w Polsce, działa od 1957 r. Od ubiegłego roku działają: Towarzystwo św. Kazimierza oraz Wspólnota Litwinów w Polsce. Wspólnota jest częścią składową Światowej Wspólnoty Litwinów, czyli tych, którzy znajdują się w różnych krajach świata, w tym także na obszarach byłego Związku Radzieckiego i w krajach postkomunistycznych.</u>
<u xml:id="u-2.2" who="#PrzewodniczacyZarzaduWspolnotyLitwinowwPolsceJozefSygitForencewicz">Litwini w Polsce mają swoje szkolnictwo na obszarze, na którym zamieszkują zwarcie. Istnieje 5 szkół podstawowych z litewskim językiem nauczania, l liceum ogólnokształcące z litewskim językiem nauczania, l przedszkole, w którym są grupy z litewskim językiem obok grup polskojęzycznych. W sumie języka ojczystego uczy się około 700 uczniów. Dodatkowo są szkoły, w których język litewski jest nauczany jako przedmiot.</u>
<u xml:id="u-2.3" who="#PrzewodniczacyZarzaduWspolnotyLitwinowwPolsceJozefSygitForencewicz">Stowarzyszenie litewskie zajmuje się głównie działalnością kulturalną. Prowadzą one amatorskie zespoły artystyczne. Liczba tych zespołów jest różna. Jedne zaprzestają działalności, inne ją rozpoczynają. Ogólnie można powiedzieć, że tych zespołów jest kilkanaście. Prowadzimy skromną działalność wydawniczą. Mamy wydawnictwo "Ausra", które drukuje dwutygodnik oraz próbuje realizować inne zamierzenia. Mamy już za sobą pierwsze doświadczenia książkowe. Są to skromne publikacje, ale za to już są.</u>
<u xml:id="u-2.4" who="#PrzewodniczacyZarzaduWspolnotyLitwinowwPolsceJozefSygitForencewicz">Nasze stowarzysznie opiekuje się pomnikami kultury litewskiej, które są rozproszone po całej Polsce. Np. na ziemi gorzowskiej znajduje się pomnik dwóch lotników litewskich, którzy tam zginęli. W Puńsku od kilkunastu lat trwa działalność kulturalna zamieszkujących gminę Litwinów.</u>
<u xml:id="u-2.5" who="#PrzewodniczacyZarzaduWspolnotyLitwinowwPolsceJozefSygitForencewicz">Korzystając z okazji, że Komisja Mniejszości Narodowych i Etnicznych Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej zaprosiła na swoje obrady przedstawicieli naszej mniejszości, chcielibyśmy zwrócić uwagę państwa na wagę uregulowań prawnych, dotyczących mniejszości narodowych. Prosilibyśmy posłów o podjęcie lub kontynuację prac nad ustawą o mniejszościach narodowych. Uważamy, że takie uregulowanie jest niezbędne. Dotyczy to szczególnie państw, które uwalniają się od pozostałości totalitaryzmu. Takie ustawy mają byłe republiki radzieckie, w tym Litwa, Ukraina, Białoruś i Łotwa. Mają je także państwa byłego obozu socjalistycznego.</u>
<u xml:id="u-2.6" who="#PrzewodniczacyZarzaduWspolnotyLitwinowwPolsceJozefSygitForencewicz">Wzorcową ustawą jest - według nas - ustawa węgierska przyjęta w lipcu br. Uważamy, że obejmuje ona całokształt zagadnień i spraw dotyczących mniejszości narodowych. Uregulowania tam zawarte są naprawdę godne naśladowania. Dotyczą one wszystkich spraw - począwszy od reprezentacji mniejszości narodowych w różnych organach władzy, przez pomoc państwa w działalności artystycznej i innej. Ustawa gwarantuje również prawo używania języka ojczystego na tych obszarach, na których zamieszkuje mniejszość narodowa. Uważamy, że bez gwarancji ustawowych używanie języka ojczystego, trudno jest ten język zachować. Ograniczanie się tylko do używania go w rodzinie, bardzo szybko doprowadza do degradacji języka i jego powolnego zamierania. Nie będę cytować poszczególnych zapisów wspomnianej ustawy. Chciałbym jedynie podkreślić jej ważność. Bez uregulowań prawnych jesteśmy skazani na dobrą lub złą wolę poszczególnych urzędników, którzy mogą postępować zupełnie dowolnie.</u>
<u xml:id="u-2.7" who="#PrzewodniczacyZarzaduWspolnotyLitwinowwPolsceJozefSygitForencewicz">Szkolnictwo jest jedyną dziedziną naszego życia, która ma określone podstawy prawne rozporządzeniem ministra edukacji narodowej. Nie będę wypowiadać się, czy to rozporządzenie w pełni satysfakcjonuje nas czy nie. Ogólnie oceniamy je pozytywnie. Dobrze byłoby tylko, aby wszystkie postanowienia były respektowane przez lokalne władze szkolne, a przede wszystkim przez Kuratorium Oświaty w Suwałkach, ponieważ tam skupione jest nasze szkolnictwo. Mieliśmy określone kłopoty, dlatego podnoszę tę sprawę.</u>
<u xml:id="u-2.8" who="#PrzewodniczacyZarzaduWspolnotyLitwinowwPolsceJozefSygitForencewicz">W tej chwili najważniejszym problemem w szkolnictwie jest brak podręczników do nauki języka litewskiego od klasy pierwszej do klasy ósmej i do nauki historii Litwy. Chodzi nam w tym wypadku o taki uniwersalny podręcznik, z którego można by korzystać zarówno w szkole podstawowej, jak i w liceum. Nie upieramy się o tłumaczenia podręczników do nauki innych przedmiotów, ponieważ przyjęliśmy ogólną zasadę, że w naszych szkołach - pomimo iż poszczególne przedmioty wykładane są w języku ojczystym - uczniowie korzystają z podręczników polskich. To utrudnia co prawda pracę nauczycielom i uczniom, ale daje za to korzyść, gdyż po skończeniu szkoły średniej nasi absolwenci mogą swobodnie składać egzaminy wstępne na wyższe uczelnie zarówno w języku ojczystym, jak i w języku polskim.</u>
<u xml:id="u-2.9" who="#PrzewodniczacyZarzaduWspolnotyLitwinowwPolsceJozefSygitForencewicz">Cykl wydawniczy podręczników trwa. Poprzednio wynosił on co najmniej 3 lata. Myślimy, że przy obecnych technikach drukarskich będzie trwało to 2 lata. Skoro zatem chcemy wydać 9 podręczników, a Ministerstwo Edukacji Narodowej powiadomiło nas, że może podpisać tylko jedną umowę w roku, to mamy przed sobą 20 lat, zanim nasi uczniowie otrzymają wszystkie podręczniki. Chciałbym wobec tego apelować, aby w miarę możliwości finansowych można było przyspieszyć wydawanie podręczników. Nadmieniam, że książki wydane na Litwie nie odpowiadają naszym wymogom programowym. Można z nich tylko korzystać pomocniczo.</u>
<u xml:id="u-2.10" who="#PrzewodniczacyZarzaduWspolnotyLitwinowwPolsceJozefSygitForencewicz">Do innych dla nas ważnych spraw należy kwestia budowy domu kultury litewskiej w Puńsku rozpoczętej, ale ciągle nie zakończonej. Przewidziana jest tam sala widowiskowa umożliwiająca organizowanie koncertów i innych imprez artystycznych. Dotychczas występy naszych zespołów odbywały się albo w stodołach rolników, albo w sali sportowej szkoły. Ani jeden, ani drugi obiekt nie jest przygotowany do tego rodzaju widowisk. Budowany dom kultury zaspokoiłby te potrzeby.</u>
<u xml:id="u-2.11" who="#PrzewodniczacyZarzaduWspolnotyLitwinowwPolsceJozefSygitForencewicz">W poprzednich latach nasze stowarzyszenie miało 4 kluby. Opłacany był wówczas z budżetu państwa. Zachowanie tych skromnych pomieszczeń jest warunkiem koniecznym dla grup z nich korzystających. Dotyczy to środowisk we Wrocławiu, w Warszawie, w Suwałkach i w Sejnach. Ze względu na brak dotacji na opłacenie czynszu za najem lokali klubom grozi eksmisja. W Warszawie upłynął już termin wyprowadzki. Trudno jest przesądzić, jak dalej potoczą się wypadki. Brak pomieszczeń w stolicy uniemożliwia zbieranie się dosyć licznemu oddziałowi naszego stowarzyszenia. Istotne jest także to, że nie ma gdzie przejmować licznych gości.</u>
<u xml:id="u-2.12" who="#PrzewodniczacyZarzaduWspolnotyLitwinowwPolsceJozefSygitForencewicz">Ministerstwo Kultury i Sztuki dotuje wydawanie dwutygodnika oraz pokrywa całość kosztów związanych z tym wydawnictwem. Pozostałe dotacje mają charakter tylko celowy. Kierowane są one na określone imprezy. Są to bardzo skromne środki. Nie możemy utrzymać żadnego pracownika etatowego. Brak jest we wszystkich naszych stowarzyszeniach takich pracowników. Przy dość intensywnej działalności kulturalnej /na terenie gminy Puńsk, co szósty mieszkaniec jest członkiem amatorskiego zespołu artystycznego/, przy żywych kontaktach zespołów artystycznych z zespołami o podobnych profilach z Litwy uważamy, że przynajmniej jeden pracownik ds. organizacyjnych byłby nam bardzo pomocny w naszych działaniach.</u>
<u xml:id="u-2.13" who="#PrzewodniczacyZarzaduWspolnotyLitwinowwPolsceJozefSygitForencewicz">Poseł Henryk Kroll /M.Niem./: Na sali są obecni przedstawiciele trzech organizacji reprezentujących Litwinów. Zwykle bywa tak, że jeżeli jest większa liczba organizacji, istnieje pomiędzy nimi konkurencja. Czy takie zjawisko występuje także w przypadku państwa? Dlaczego akurat istnieją trzy organizacje?</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#PrzewodniczacyJozefSygitForencewicz">Konkurencja jest czasami wskazana dla ożywienia działalności organizacji.</u>
<u xml:id="u-3.1" who="#PrzewodniczacyJozefSygitForencewicz">Stowarzyszenie Litwinów w Polsce i Towarzystwo św. Kazimierza prowadzą przede wszystkim działalność kulturalną. Pomiędzy nimi istnieje w tej chwili pewien podział terytorialny: jedno działa w okolicach Puńska, drugie w okolicach Sejn. Wspólnota Litwinów w Polsce nie ma natomiast żadnych struktur terenowych. Ma ona jedynie władze centralne. Przynależność do niej odbywa się na zasadzie członkowstwa. Obejmuje ona wszystkich Litwinów, którzy sami siebie określają, że są Litwinami. Przejmujemy zatem reprezentowanie całej ludności przyznającej się do tego, że jest narodowości litewskiej.</u>
</div>
<div xml:id="div-4">
<u xml:id="u-4.0" who="#PoselWladyslawWrona">Pan przewodniczący wspomniał o podręcznikach szkolnych. Chciałbym wobec tego spytać się, jaki w przybliżeniu byłby koszt wydania tych podręczników. Wiadomo jest, iż jesteśmy w trakcie prac nad budżetem na przyszły rok. Sądzę, że taka informacja byłaby interesująca dla Ministerstwa Kultury i Sztuki.</u>
</div>
<div xml:id="div-5">
<u xml:id="u-5.0" who="#PrzewodniczacyJozefSygitForencewicz">Nie mogę w tej chwili odpowiedzieć w imieniu Wydawnictw Szkolnych i Pedagogicznych, które zajmują się wydawaniem podręczników. To one mogą określić dokładny koszt wydania tego rodzaju książek. Wiem natomiast, że podręczniki dla klasy pierwszej, czyli elementarz, jest znacznie droższy od pozostałych podręczników. Czasami jest to kilkakrotna różnica.</u>
<u xml:id="u-5.1" who="#PrzewodniczacyJozefSygitForencewicz">Wydaje mi się, że wydanie jednego podręcznika oscyluje wokół 200 mln zł. Mam na myśli koszt całego nakładu.</u>
<u xml:id="u-5.2" who="#PrzewodniczacyJozefSygitForencewicz">Poseł Henryk Kroll /M.Niem./: Nie wiem, czy zaproszeni na dzisiejsze posiedzenie Komisji goście uzgodnili, że pan J. S. Forencewicz będzie jako jedyny zabierał głos. Być może pozostałe osoby także chciałyby się wypowiedzieć. Jeżeli tak, to proponuję, aby najpierw głos zabrali nasi goście, a dopiero potem przystąpimy do zadawania pytań i do dyskusji.</u>
</div>
<div xml:id="div-6">
<u xml:id="u-6.0" who="#KazimierzaWitoldGrigutis">Organizacja, którą reprezentuję, działa na terenie Sejn i okolicy. Towarzystwo zostało reaktywowane 13 grudnia 1992 r. Działało ono w okresie międzywojennym.</u>
<u xml:id="u-6.1" who="#KazimierzaWitoldGrigutis">Nadrzędnym celem Towarzystwa jest krzewienie kultury i tradycji litewskiej. Związani jesteśmy blisko z działalnością Kościoła Rzymskokatolickiego. Staramy się poprowadzić młodzież w tym właśnie kierunku.</u>
<u xml:id="u-6.2" who="#KazimierzaWitoldGrigutis">Nie będę prezentować szczegółowo statutu Towarzystwa. Chciałbym raczej wskazać na trudności, które napotykamy w swojej działalności.</u>
<u xml:id="u-6.3" who="#KazimierzaWitoldGrigutis">Korzystając z okazji, pragnąłbym najpierw podziękować ministrowi kultury i sztuki za wspieranie naszych starań o rozpoczęcie w Sejnach budowy obiektu. Organizacja działająca na Litwie chce w formie darowizny wybudować ośrodek kultury litewskiej w Sejnach. Mamy już zakupioną działkę, pozwolenie na budowę i opracowany projekt tego obiektu. Posuwanie dalszych prac rozbija się o problem cła na materiały budowlane. Obiekt w całości ma być wybudowany z materiałów przywiezionych z Litwy. Prace ma wykonywać firma litewska. Minister kultury i sztuki wspierał nasze postulaty pismami, ale nie dało to dotychczas żadnego rezultatu. Brak decyzji o zwolnieniu z cła uniemożliwia rozpoczęcie prac.</u>
<u xml:id="u-6.4" who="#KazimierzaWitoldGrigutis">Obecnie prowadzimy także starannia o uzyskanie zezwolenia na zatrudnienie pracowników firmy litewskiej. Nie jesteśmy w stanie określić, jaki będzie wynik naszych zabiegów. Żywimy jednak nadzieje, że takie zezwolenie otrzymamy. Wiąże się z tym sporo niewiadomych, albowiem nie wiemy, jak będzie wyglądała sprawa podatków, ubezpieczeń robotników itp. Obecnie np. zarysowują się problemy z przejazdem przez granicę. Z naszej strony ustawiają się przed przejściem długie kolejki. Zezwolenie na przejazd sprzętu i jego zabezpieczenie na terenie budowy także nastręczają trudności, albowiem wymagane są duże stawki.</u>
<u xml:id="u-6.5" who="#KazimierzaWitoldGrigutis">Rozmawialiśmy na ten temat z posłem H. Bogdanem. Dziękujemy, że wysłuchał naszych problemów. Mamy nadzieję, że otrzymamy pomoc ze strony Komisji.</u>
<u xml:id="u-6.6" who="#KazimierzaWitoldGrigutis">Działalność Towarzystwa św. Kazimierza opiera się na dobrowolnej pracy jego członków. Nie mamy żadnego pracownika etatowego. Z Ministerstwa Kultury i Sztuki otrzymaliśmy dotację na przegląd zespołów senejszczyzny oraz na opracowanie i wydanie książki o naszym regionie. Brak środków utrudnia nam pracę. Osoby działające społecznie nie zawsze mogą oderwać się od swoich zajęć i poświęcić się organizowaniu imprez, działalności statutowej, a także zabieganiu o budowę wspomnianego obiektu.</u>
</div>
<div xml:id="div-7">
<u xml:id="u-7.0" who="#WiceprzewodniczacyStowarzyszeniaLitwinowwPolsceOlgierdWiktorow">Stowarzyszenie Litwinów w Polsce działa na obszarze całego kraju. Dawniej nosiło ono nazwę Litewskie Towarzystwo Społeczno-Kulturalne. Przekształcenie i zmiana nazwy dokonały się na ostatnim zjeździe Towarzystwa. Stowarzyszenie ma swoje oddziały we Wrocławiu, w Szczecinie, w Gdańsku, w Słupsku, w Warszawie, w Suwałkach, w Białymstoku i w Sejnach oraz w prawie wszystkich wsiach gminy Sejny i Puńsk. Ma także trzy koła w gminie Szypliszki.</u>
<u xml:id="u-7.1" who="#WiceprzewodniczacyStowarzyszeniaLitwinowwPolsceOlgierdWiktorow">Szacujemy, że obecnie do naszej organizacji należy 1650 osób. Aktywność członków, podobnie jak w innych organizacjach, jest raczej bierna. Realizacja składek członkowskich także nie przedstawia się dobrze. Do naszej kasy wpływa zaledwie 15-20% należnych środków. Praktycznie większość pieniędzy pozostaje w oddziałach. Do niedawna oddział wrocławski utrzymywał z własnych składek pomieszczenie klubowe. Obecnie nie starcza na to funduszy. Oddział musiał zrezygnować z największej sali, a pomału wyprowadza się z następnych.</u>
<u xml:id="u-7.2" who="#WiceprzewodniczacyStowarzyszeniaLitwinowwPolsceOlgierdWiktorow">Stowarzyszenie przede wszystkim zajmuje się działalnością kulturalną i organizacją imprez o tym charakterze. Otrzymaliśmy dotacje z Ministerstwa Sztuki i Kultury na Przegląd Amatorskich Zespołów Artystycznych, który corocznie odbywa się nad Jeziorem Goładuś. Jest to impreza, na której następuje podsumowanie całorocznej pracy zespołów artystycznych. Zawsze gościnnie występuje na niej zespół z Litwy.</u>
<u xml:id="u-7.3" who="#WiceprzewodniczacyStowarzyszeniaLitwinowwPolsceOlgierdWiktorow">Otrzymujemy także dotacje na inne imprezy, takie jak. np. Przegląd Teatrów Stodolanych. W tym roku odbyła się trzecia edycja tego przeglądu. Chcemy tę imprezę kontynuować, żeby ożywić starą tradycję teatrów stodolanych w naszym regionie.</u>
<u xml:id="u-7.4" who="#WiceprzewodniczacyStowarzyszeniaLitwinowwPolsceOlgierdWiktorow">Problemy, z jakimi boryka się Stowarzyszenie Litwinów w Polsce, są takie same jak innych organizacji litewskich. Dysponujemy skromnymi pomieszczeniami w Sejnach, za które musimy płacić czynsz .Nie są to bardzo duże kwoty, ale musimy je pokrywać ze środków pochodzących ze składek. Nie możemy wypracować własnych funduszy, gdyż nie jesteśmy jeszcze w stanie tego zrobić. Nie mamy także stałych sponsorów, którzy łożyliby na utrzymanie sali.</u>
<u xml:id="u-7.5" who="#WiceprzewodniczacyStowarzyszeniaLitwinowwPolsceOlgierdWiktorow">Poseł Henryk Kroll /M.Niem./: Na dzisiejszym posiedzeniu obecny jest także przedstawiciel samorządu, wójt gminy Puńsk. Myślę, że dobrze byłoby, gdybyśmy mogli usłyszeć kilka słów na temat udziału Litwinów w samorządzie.</u>
</div>
<div xml:id="div-8">
<u xml:id="u-8.0" who="#WojtgminyPunskRomualdWitkowski">Gmina, którą reprezentuję jest szczególna, albowiem 80% jej mieszkańców stanowią Litwini , którzy swoje korzenie wywodzą z XV wieku. Patrząc na to z pozycji jednego pokolenia można powiedzieć, że są to osoby mieszkające na tym terenie od zawsze.</u>
<u xml:id="u-8.1" who="#WojtgminyPunskRomualdWitkowski">Gmina Puńsk znajduje się w nie najlepiej rozwiniętym regionie kraju, jednakże na tle tego regionu przedstawia się ona korzystnie ze względu na swą aktywność gospodarczą. Jest to głównie środowisko wiejskie. Rolnicy znani są w województwie ze swej pracowitości. Gospodarstwa rolne są raczej wysokotowarowe. Dosyć intensywnie pracujemy w zakresie rozwoju infrastruktury wiejskiej. Budujemy wodociągi, sieć telefoniczną, drogi, budynki użyteczności publicznej /np. ośrodek zdrowia, budynki administracyjne, sklepy, pocztę/. Znaczny jest w tym udział czynu społecznego mieszkańców wyrażających się angażowaniem własnej gotówki, bądź świadczeniem robocizny.</u>
<u xml:id="u-8.2" who="#WojtgminyPunskRomualdWitkowski">W gminie mamy trzy obiekty o charakterze kulturalnym. Jesteśmy w trakcie organizowania miniskansenu litewskiego. Mamy już wybudowaną jedną zagrodę, a drugą zaczętą. W Bidugierach zaczęto budować szkołę podstawową. Pieniądze na ten cel pochodzą u funduszy Ministerstwa Edukacji Narodowej. Jest to placówka bardzo potrzebna. Istnieje wprawdzie ośmioklasowa szkoła z litewskim językiem nauczania, ale pracuje ona w bardzo złych warunkach. Nowo wybudowana szkoła na pewno ułatwi pracę oświatową.</u>
<u xml:id="u-8.3" who="#WojtgminyPunskRomualdWitkowski">Najważniejszą naszą bolączką, o której wspominał już przewodniczący Wspólnoty Litwinów w Polsce, jest dom kultury litewskiej. Jest to duży obiekt. Przewidziana jest w nim sala widowiskowa na 305 miejsc siedzących. Scena ma mieć prawie 200 m.kw.</u>
<u xml:id="u-8.4" who="#WojtgminyPunskRomualdWitkowski">Zamiar budowy takiego obiektu zrodził się w 1973 r. Śmiem twierdzić, że gdyby wówczas nam nie przeszkadzano, dom kultury już dawno byłby wybudowany bez jakiegokolwiek udziału funduszy państwowych. Były to inne czasy i inne układy. Sporo naszych rodaków mieszkających w stanach Zjednoczonych, Niemczech, Kanadzie i Australii pospieszyłaby nam z pomocą. Obecnie ku naszej wspólnej radości Litwa odzyskała niepodległość. W efekcie większość środków zagranicznych tam jest kierowana.</u>
<u xml:id="u-8.5" who="#WojtgminyPunskRomualdWitkowski">Obiekt został wybudowany w stanie surowym. Są już wstawione okna, wykonane ściany i tynki zewnętrzne. Szacujemy, że wartość dotychczas wykonanych prac kształtuje się na poziomie 6,5 mld zł, biorąc pod uwagę ceny obecne. Otrzymaliśmy na ten cel dotacje państwowe w kwocie ponad 2 mld zł. W 1991 r. otrzymaliśmy 1 mld zł, a w tym roku 950 mln zł. Ponadto od ministra J. K. Bieleckiego dostaliśmy 100 mln zł, od wojewody suwalskiego - 100 mln zł oraz z funduszu b. premiera T. Mazowieckiego - 100 mln zł.</u>
<u xml:id="u-8.6" who="#WojtgminyPunskRomualdWitkowski">Korzystając z okazji chciałbym prosić ministra kultury i sztuki o pamięć o naszej budowie także w następnych latach. Chcemy jak najszybciej zakończyć prace, albowiem obiekt jest nam ogromnie potrzebny.</u>
<u xml:id="u-8.7" who="#WojtgminyPunskRomualdWitkowski">Środowisko litewskie, zamieszkujące gminy Puńsk i Sejny, odgrywa rolę pomostu między niepodległą Litwą a Polską. Niektóre podejmowane przez nas inicjatywy o charakterze gospodarczym przerosły gminę. Stają się one imprezami o charakterze ogólnokrajowym. Mam tu na myśli targi. W 1991 r.w Puńsku zorganizowaliśmy polsko-litewskie targi pod nazwą Puńskie Spotkania Gospodarcze. Organizowaliśmy także misje handlowe. Zainteresowanie ze strony Polski było bardzo duże. W przyszłym roku w lutym będziemy organizować już duże międzynarodowe targi dla przedsiębiorców z basenu Morza Bałtyckiego, przy znacznym udziale przedsiębiorców z Puńska.</u>
<u xml:id="u-8.8" who="#WojtgminyPunskRomualdWitkowski">W Suwałkach działa Polsko-Litewska Izba Gospodarcza. Ma ona już pewne dokonania.</u>
<u xml:id="u-8.9" who="#WojtgminyPunskRomualdWitkowski">Przy okazji targów przewidujemy zorganizowanie w przyszłym roku imprezy menadżersko-seminaryjnej pod nazwą Bałtyckie Forum Gospodarcze. Będzie to już drugie spotkanie tego rodzaju. W ub.r. siłami puńskich przedsiębiorców zorganizowaliśmy pierwsze takie forum. Uczestniczyli w nim przedsiębiorcy z Polski, Litwy, Białorusi. Obecnie patronat nad tą imprezą przejmą minister współpracy gospodarczej z zagranicą i Krajowa Izba Gospodarcza. Będą to zatem większe siły. Chcemy wobec tego, aby na Suwalszczyźnie przy tej okazji spotkali się zarówno przedsiębiorcy i działacze gospodarczy, jak i przedstawiciele rządów z regionu Morza Bałtyckiego.</u>
<u xml:id="u-8.10" who="#WojtgminyPunskRomualdWitkowski">Uważam, że w porównaniu z sąsiednimi gminami i województwami prace samorządu w Puńsku jest bardziej konstruktywna. W ostatnich wyborach samorządowych w 1990 r. działalność samorządową rozpoczęło wielu ludzi młodych, niedoświadczonych. Zderzenie rzeczywistości z przyrzeczeniami bywa brutalne. O wiele więcej chciałoby się zrobić, niż można. W wypadku naszej gminy zadania stawiane przez zarząd gminy są dosyć realne. Być może wynika to z tego, że tradycyjnie na naszym terenie była duża aktywność gospodarcza Litwinów. W Radzie Gminy skład narodowościowy odzwierciedla to, co dzieje się w gminie. 80% rady stanowią Litwini.</u>
<u xml:id="u-8.11" who="#WojtgminyPunskRomualdWitkowski">Poseł Henryk Kroll /M.Niem./: Na marginesie tej wypowiedzi chciałabym powiedzieć, iż była wymiana korespondencji pomiędzy panem wójtem a mną. Chciałbym osobiście za to zainteresowanie podziękować.</u>
<u xml:id="u-8.12" who="#WojtgminyPunskRomualdWitkowski">Proszę teraz o zabranie głosu wiceministra M. Jagiełłę.</u>
</div>
<div xml:id="div-9">
<u xml:id="u-9.0" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieKulturyiSztukiMichalJagiello">Chciałbym na wstępie podziękować przedstawicielom stowarzyszeń i samorządu przede wszystkim za to, że zachowują równowagę między tendencjami rewindykacyjno-ziomkowskimi, które zagrażają każdej mniejszości, a zdrowym rozsądkiem i liczeniem się z możliwościami państwa, w którym mieszkają. Nie wspominam o lojalności, bo byłoby to nietaktem przypominać gościom Komisji o tym zobowiązaniu.</u>
<u xml:id="u-9.1" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieKulturyiSztukiMichalJagiello">Minister K. Dejmek jest poważnie zainteresowany rozwojem kultur lokalnych, tego co nazywamy podglebiem kultury. Na tym tle rozpatruje się również, chociaż w sposób szczególny, zobowiązania Rzeczypospolitej wobec potrzeb kulturalnych mniejszości narodowych zamieszkujących Polskę. Mamy dowody na to, że minister-szef Urzędu Rady Ministrów M. Strąk jest również osobiście zainteresowany tym zagadnieniem.</u>
<u xml:id="u-9.2" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieKulturyiSztukiMichalJagiello">Miło mi poinformować państwa, że 9 grudnia br. o godzinie 11 w Ministerstwie Kultury i Sztuki odbędzie się spotkanie ministrów K. Dejmka i M. Strąka z przedstawicielami stowarzyszeń kulturalnych mniejszości narodowych, zamieszkujących Polskę. Na 20 grudnia przewidziane jest w Bibliotece Narodowej spotkanie ministra M. Strąka i moje z tymi wojewodami, na których terenie zamieszkują w większej liczbie mniejszości.</u>
<u xml:id="u-9.3" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieKulturyiSztukiMichalJagiello">Jak widać z tych zapowiedzi, obecny rząd będzie kontynuował wszystkie te dobre tendencje, które zarysowały się w ciągu ostatnich czterech lat. W imieniu ministra kultury i sztuki deklaruję również wspieranie finansowe wydawnictw, głównie "Ausry". Stawiamy sobie za punkt honoru dotowanie co najmniej jednego tytułu ukazującego się w danym języku narodowym. Mamy zamiar wspierać ważniejsze wydarzenia kulturalne.</u>
<u xml:id="u-9.4" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieKulturyiSztukiMichalJagiello">Deklarujemy również nasze poparcie dla dokończenia budowy domu kultury w Puńsku. Problem polega na tym, że minister kultury i sztuki nie ma żadnej możliwości /bo nie pozwala mu na to prawo budżetowe/ bezpośredniego łożenia na tę inwestycję. Można to przeprowadzić tylko za pośrednictwem wojewodów.</u>
<u xml:id="u-9.5" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieKulturyiSztukiMichalJagiello">Pragnę poinformować państwa, że w bieżącym roku wojewoda suwalski otrzymał z budżetu państwa zaledwie 3 mld zł na inwestycje, z czego 950 mln zł przekazał na dokończenie budowy domu. Obiecuję dalsze rozmowy z wojewodą. Sądzę, że poparcie ze strony sejmowej Komisji Mniejszości Narodowych i Etnicznych byłoby istotne dla tej kwestii. Będziemy na ten temat rozmawiać również podczas spotkania z wojewodami 20 grudnia. Przyrzekam przedstawicielom stowarzyszeń litewskich, że podniosę kwestię, aby około 1 mld zł można było przeznaczyć na realizację obiektu z budżetu państwa.</u>
<u xml:id="u-9.6" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieKulturyiSztukiMichalJagiello">Litwini są w stosunkowo korzystnej sytuacji, ponieważ zamieszkują w zwartych skupiskach. W znacznie gorszej sytuacji są np. Ukraińcy. Nie oznacza to oczywiście, że środowisko litewskie ma zaspokojone wszystkie potrzeby. Nasze Biuro ds. Mniejszości Narodowych stara się koordynować wszystkie działania administracji państwowej. Ze zrozumiałych względów ma ono jednak ograniczone możliwości. Jest to pytanie otwarte, w jaki sposób koordynacja powinna przebiegać. Sprawą oświaty zajmuje się Ministerstwo Edukacji Narodowej. Jest wiele kwestii natury politycznej. Należy do nich np. sprawa języka w gminie, możliwość udzielania ślubów w języku narodowym. Zagadnienia te wykraczają poza możliwości Ministerstwa Kultury i Sztuki. Mam nadzieję, że będą one rozpatrywane na forum tej Komisji.</u>
<u xml:id="u-9.7" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieKulturyiSztukiMichalJagiello">Chciałbym skorzystać z okazji i zwrócić się do przedstawicieli stowarzyszeń litewskich z prośbą o większe niż dotychczas korzystanie z ośrodka "Pogranicze", który mieści się w Sejnach. Jest on finansowany z budżetu państwa za pośrednictwem budżetu wojewodów i znajduje się pod szczególną ochroną ministra kultury i sztuki. Jest on powołany do tego, aby podkreślać wielokulturowość tych ziem. Apeluję o wykorzystywanie tego ośrodka dla kultywowania kultury litewskiej. Gmina Puńsk jest chyba najlepszą gminą w Polsce. Jest ona wspaniale kierowana przez władze samorządowe. Chciałabym zwrócić uwagę, że ponieważ gmina jest zobowiązana do utrzymania swoich ośrodków kulturalnych /bibliotek, domów kultury itp/, przekazywane na ten cel pieniądze służą również rozwojowi kultury litewskiej. Ludność tej narodowości stanowi w gminie większość. Zgadzam się jednakże, że gmina jest za biedna na to, aby dokończyć własnymi siłami budowę domów kultury. Jeszcze raz zapewniam, że będziemy się starać się w tym zakresie pomagać.</u>
<u xml:id="u-9.8" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieKulturyiSztukiMichalJagiello">Jest wiele spraw trudnych. Niezrozumiałe jest dla nas np. stanowisko Głównego Urzędu Ceł. Jeżeli minister kultury i sztuki autorytetem swego urzędu zapewnia, że nie chodzi o żadną działalność handlową, to clenie materiałów budowlanych jest - moim zdaniem- nieporozumieniem. Nie można bowiem na równi traktować tego, kto handluje cementem, i Litwinów, którzy nieodpłatnie chcą coś przekazać swoim rodakom. Podobnie my chcemy przekazać Polakom do Grodna pomoc, którzy budują na terenie miasta dom kultury polskiej, że będziemy także mogli przekazywać nasze środki do Niemenczyna. Mam zapewnienie dwóch kolejnych ministrów kultury i oświaty Litwy, że będzie tam wybudowany dom kultury, służący m.in. Polakom.</u>
<u xml:id="u-9.9" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieKulturyiSztukiMichalJagiello">Najbardziej dolegliwe jest to, że prawo budżetowe jest restrykcyjne. Uniemożliwia to rządowi dotowanie podmiotowe. Dotknęło to przede wszystkim stowarzyszenia mniejszości narodowych, ale nie tylko. Dotknęło to cały ruch regionalny: twórczość ludową, rzemiosło artystyczne. W sobotę razem z posłami Z. Podkańskim i A. Gąsiennicą-Makowskim wręczałem w Lublinie nagrody Oskara Kolberga za twórczość ludową. Wszyscy narzekali. Wobec faktu, że Cepelia wegetuje, że rozpadają się gminne spółdzielnie, że zaprzestają swojej działalności PGR - stowarzyszenia regionalne ruchu ludowego znalazły się w bardzo trudnej sytuacji.</u>
<u xml:id="u-9.10" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieKulturyiSztukiMichalJagiello">Ustawodawca bał się pozostawienia "furtki" w prawie budżetowym, aby nie przedostawały się przez nią osoby, które finansowałyby działalność polityczną partii przez założenie fikcyjnej fundacji, mającej w nazwie wyraz "kultura" i korzystały z tego, że państwo opłacałoby im etaty, czynsze itp. Być może istnieje jakaś możliwość precyzyjnego określenia, dla kogo otworzyć taką "furtkę". Na pewno nie można z punktu widzenia stabilności budżetu państwa stworzyć takiej możliwości dla wszystkich. Generalnie wiemy jednak, jakie stowarzyszenia zajmują się rzeczywiście kulturą. Wiemy, co robi związek Podhalan i co robi Stowarzyszenie Kaszubsko-Pomorskie. Wiemy także, co robią stowarzyszenia ukraińskie, białoruskie, litewskie, niemieckie itd. Być może istnieje więc jakaś możliwość, aby nie zachęcać ludzi do oszukiwania i żerowania na budżecie państwa, ale jednocześnie nie karać stowarzyszeń mniejszościowych.</u>
<u xml:id="u-9.11" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieKulturyiSztukiMichalJagiello">Nie bardzo sobie wyobrażam, aby ta furtka mogła być otwarta tylko i wyłącznie dla organizacji kulturalnych mniejszości narodowych. Istnieje bowiem zagrożenie, że byłby to element dzielący społeczeństwo. Wyobraźmy sobie gminę, w której istnieje ledwo "zipiące" stowarzyszenie polskie i jednocześnie stowarzyszenie mniejszościowe korzystające z możliwości opłacania mu przez państwo czynszu i etatów. Byłby to poważny problem polityczny.</u>
<u xml:id="u-9.12" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieKulturyiSztukiMichalJagiello">Potwierdzam, że brak środków jest ogromnie dolegliwy. Robimy, co możemy. Prosimy wójtów, burmistrzów i wojewodów. Na tych ostatnich możemy mieć większy wpływ, bo jest to administracja rządowa. Jeżeli chodzi natomiast o administrację samorządową, nie mamy na nią żadnego wpływu. Nie zawsze udaje się nam przekonać samorządy, aby zwalniały lub też w znacznym stopniu ograniczały wysokość czynszu za lokale zajmowane przez organizacje mniejszościowe.</u>
<u xml:id="u-9.13" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieKulturyiSztukiMichalJagiello">Poseł Henryk Kroll /M. Niem./: Ma pan wiceminister wiele racji wskazując na znaczenie, jakie może mieć stosowanie przez samorządy ulg dla organizacji mniejszości narodowych. Chciałbym jednak zwrócić uwagę, że samorząd gminny znajduje się poniekąd między "młotem i kowadłem". Jeśli zwolni on organizacje, to skąd będzie brać środki. W gminie Puńsk ludność narodowości litewskiej stanowi 80%.</u>
<u xml:id="u-9.14" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieKulturyiSztukiMichalJagiello">Wydaje mi się, że jedyna droga prowadzi przez drzwi Ministerstwa Kultury i Sztuki. Namawiam przedstawicieli mniejszości litewskiej o jeszcze częstsze pukanie.</u>
</div>
<div xml:id="div-10">
<u xml:id="u-10.0" who="#WiceministerMichalJagiello">Chciałbym być dobrze zrozumiany. My nie mamy żadnej możliwości - pomimo najszczerszych chęci - przekazania ani jednej złotówki na opłacenie czynszu za jakikolwiek lokal użytkowany przez organizację mniejszości narodowej.</u>
<u xml:id="u-10.1" who="#WiceministerMichalJagiello">Deklaruję wsparcie /nawet wyższymi kwotami/ konkretnych działań kulturalnych. Jeżeli gminy niemieckie zorganizują dużą uroczystość dożynkową na Górze św. Anny, połączoną z imprezą kulturalną, to my możemy wspomóc tę imprezę finansowo. Będziemy angażować się w działania nad jeziorem Goładuś, w przeglądy Teatrów Stodolanych. Jesteśmy gotowi dofinansowywać wydanie większej liczby książek z literatury litewskiej. Nie możemy, niestety, pokonać bariery dotacji podmiotowych. Prawo budżetowe na to nie zezwala. Będzie to natomiast możliwe, jeżeli parlament zmieni prawo budżetowe.</u>
<u xml:id="u-10.2" who="#WiceministerMichalJagiello">Poseł Henryk Kroll /M. Niem./: Nasza Komisja chce zająć się problemem dotacji podmiotowych dla stowarzyszeń mniejszościowych. Będziemy zabiegać o dotacje na czynsze za wynajem lokali oraz na pensje dla pracowników etatowych.</u>
<u xml:id="u-10.3" who="#WiceministerMichalJagiello">Wysłuchaliśmy przedstawicieli mniejszości litewskiej. Chciałbym ustosunkować się do podnoszonego problemu uregulowań prawnych mniejszości. Drugim punktem dzisiejszego posiedzenia Komisji ma być dyskusja nad zapisem konstytucyjnym. Uregulowania prawne statusu mniejszości trzeba zaczynać właśnie od tego najpoważniejszego aktu prawnego. Chciałbym państwa powiadomić, że obecnie działająca Komisja powołała zespół roboczy, który ma zająć się wypracowaniem projektu ustawy o mniejszościach narodowych. Chcemy do tego zespołu zaprosić ekspertów i przedstawicieli mniejszości. Na pewno zostanie także zaproszony przedstawiciel mniejszości litewskiej.</u>
<u xml:id="u-10.4" who="#WiceministerMichalJagiello">Chciałbym zapytać się reprezentantów mniejszości litewskiej o memorandum z zebrania czytelników gazety "Boruta" i miesięcznika "Ausra" z 25 września 1991 r. Podniesiono w nim kwestie związane ze szkolnictwem, brakiem audycji w radiu i telewizji dotyczących mniejszości litewskiej. Zgadzam się, że problemy wymagają naprawy. We wspomnianym memorandum mówiło się także o tym, że w miejscach publicznych nadal zabrania się Litwinom rozmawiać w języku ojczystym, że prawie nie ma litewskich napisów, że spolonizowane są litewskie nazwy miejscowości i nazwiska litewskie, że nie pozwala się chrzcić Litwinów imionami narodowymi. Domagano się ponadto większego udziału w kierownictwie Sejny, we władzach wojewódzkich oraz w parlamencie.</u>
<u xml:id="u-10.5" who="#WiceministerMichalJagiello">Czy w ciągu tego okresu, który upłynął od wydania mamorandum, coś zmieniło się na lepsze, czy też w dalszym ciągu mają miejsce problemy tu przedstawione.</u>
</div>
<div xml:id="div-11">
<u xml:id="u-11.0" who="#PrzewodniczacyJozefSygitForencewicz">Dostęp do środków masowego przekazu nadal jest bardzo skromny. Od dłuższego czasu postulujemy zwiększenie naszego udziału w nadawaniu programów. W tej chwili w Radiu Białystok mamy 3 audycje: jedno półgodzinną i dwie piętnastominutowe w ciągu tygodnia. Prosiliśmy i podtrzymujemy naszą prośbę, aby jedną z tych audycji - półgodzinną- - przenieść do ogólnopolskiego programu Polskiego Radia. Członkowie naszej organizacji zamieszkują obszar całego kraju, natomiast Radio Białystok jest słyszalne tylko w woj. suwalskim i woj. suwalskim. Nie można tego programu odbierać w Warszawie, nie mówiąc już o Pomorzu czy Wrocławiu.</u>
<u xml:id="u-11.1" who="#PrzewodniczacyJozefSygitForencewicz">Drugi postulat, także kilkakrotnie podnoszony, dotyczy emisji audycji telewizyjnej. Zabiegamy na razie o 15 minut. Uważamy, że audycja ta mogłaby być redagowana we współpracy z innymi organizacjami narodowościowymi w Polsce. Wydaje mi się, że prośba o 15 minut miesięcznie dla mniejszości narodowych nie jest wygórowanym żądaniem. Przedstawiciele poszczególnych mniejszości mogliby przybliżyć wszystkim mieszkańcom Polski swoje problemy.</u>
<u xml:id="u-11.2" who="#PrzewodniczacyJozefSygitForencewicz">Pisownia nazwisk i imion w wersji narodowej nie poparta jest żadnymi podstawami prawnymi. Istnieje jedynie pismo ministra spraw wewnętrznych skierowane do wojewody suwalskiego, w którym minister poleca zezwolić ludności litewskiej na odtworzenie pisowni nazwisk w języku ojczystym. Nic jednak w ślad za tym nie idzie. Nie ma żadnych dokumentów prawnych, które jednomyślnie określałyby możliwość powrotu do nazwisk i imion w brzmieniu zgodnym z językiem ojczystym.</u>
<u xml:id="u-11.3" who="#PrzewodniczacyJozefSygitForencewicz">Podjęcie takich działań wiąże się z dużymi kosztami wynikającymi z konieczności zmiany dowodów osobistych, paszportów, wpisów w księgach wieczystych. Wszędzie pociąga to za sobą określone kwoty. Wojewoda suwalski w jednym z wywiadów udzielonych prasie powiedział, że Litwini sami nie zgłaszają się i nie chcą zmieniać pisowni imion i nazwisk. To nie jest tak. Boimy się, że po jakimś czasie powiedzą nam, iż nieprawnie zmieniliśmy swoje nazwiska, gdyż oparliśmy się jedynie na niemalże ustnym zaleceniu.</u>
<u xml:id="u-11.4" who="#PrzewodniczacyJozefSygitForencewicz">Chciałbym jeszcze dodać, że nigdy nie domagaliśmy się, aby nasze imiona i nazwiska zapisywać w oryginalnej pisowni. Chcieliśmy, aby były one zgodne z ich brzmieniem. W innym przypadku Polacy nie potrafiliby odczytać naszych imion i nazwisk. Pragniemy, aby problem ten był załatwiony tak, jak w innych krajach. Ustawa węgierska rozwiązuje te sprawy jednomyślnie. Istnieje zatem taka możliwość.</u>
<u xml:id="u-11.5" who="#PrzewodniczacyJozefSygitForencewicz">Jesteśmy bardzo często oskarżani o to, że środowisko litewskie izoluje się, nie włącza się aktywnie w rozmaite akcje lokalne i ogólnopolskie. Moim zdaniem, należałoby powiedzieć, że czasami to środowisko jest izolowane. Udział w pracy organów samorządowych różnych szczebli, w tym możliwość uczestniczenia w pracach Sejmu, wpłynęłaby na znaczną integrację środowiska litewskiego. Nie ma chyba co do tego żadnych wątpliwości.</u>
<u xml:id="u-11.6" who="#PrzewodniczacyJozefSygitForencewicz">Nie tak dawno prasa polska donosiła, że wraz z przyznaniem statusu mniejszości narodowościowej, zgodnie z ustawą węgierską, mniejszość ta otrzymała automatycznie prawo wprowadzenia swego przedstawiciela do parlamentu. Polacy otrzymali status mniejszości narodowościowej na Węgrzech i jednocześnie uzyskali prawo wprowadzenia swego przedstawiciela do zgromadzenia narodowego. Nasza ordynacja wyborcza jest inna. Dopóki będzie ona funkcjonować, nigdy Litwini nie będą mieli szans na wprowadzenie swego przedstawiciela do Sejmu lub Senatu.</u>
<u xml:id="u-11.7" who="#PrzewodniczacyJozefSygitForencewicz">W tej chwili dyskutuje się nad możliwością odtworzenia struktury powiatowej. Minister J. M. Rokita podczas niedawnej obecności w Sejnach deklarował, że Sejny otrzymają status powiatu, głównie ze względu na to, że mieszkają tam Litwini.</u>
<u xml:id="u-11.8" who="#PrzewodniczacyJozefSygitForencewicz">Jeżeli powstałby taki powiat, to Litwini stanowiliby w nim znaczący odsetek mieszkańców, bo aż 40%. Uważamy w związku z tym, że przedstawiciele tej mniejszości powinni zasiadać we władzach powiatu.</u>
<u xml:id="u-11.9" who="#PrzewodniczacyJozefSygitForencewicz">Jeżeli chodzi o status języka litewskiego, to postulowaliśmy i postulujemy, żeby był on językiem pomocniczym tylko na terenie dwóch gmin - Sejny i Puńsk. W pierwszej z nich ludność litewska stanowi 40% ogółu mieszkańców, a w drugiej - 80%. Nikt nie występuje z takimi postulatami w stosunku do tych gmin, w której mniejszość litewska jest mniej liczna.</u>
</div>
<div xml:id="div-12">
<u xml:id="u-12.0" who="#PoselBogdanBorusewicz">Czy mogliby państwo przedstawić nam przykłady dyskryminacji, bądź niechętnego stosunku władz lokalnych do ludności litewskiej? Czy były np. odmowy zapisywania nazwisk w brzmieniu ojczystym po wspomnianym liście?</u>
<u xml:id="u-12.1" who="#PoselBogdanBorusewicz">Byłbym wdzięczny za podanie przykładów dyskryminacji. Można byłoby wówczas podjąć w tej sprawie interwencję.</u>
</div>
<div xml:id="div-13">
<u xml:id="u-13.0" who="#PrzewodniczacyJozefSygitForencewicz">Były przypadki w różnych regionach Polski /także w Warszawie/ odmowy zapisania imienia w brzmieniu ojczystym. Zdarzyły się one jednak w latach poprzednich, a nie obecnie.</u>
</div>
<div xml:id="div-14">
<u xml:id="u-14.0" who="#PoselBogdanBorusewicz">Wspominał pan przewodniczący o tendencji do izolowania mniejszości litewskiej oraz o niechętnym stosunku władz lokalnych. Czy mógłby pan podać jakieś przykłady?</u>
</div>
<div xml:id="div-15">
<u xml:id="u-15.0" who="#PrzewodniczacyJozefSygitForencewicz">Mogę podać przykład z ostatnich lat, który świadczy - moim zdaniem - o restrykcyjnym traktowaniu naszego szkolnictwa. We wrześniu 1991 r. na terenie gminy Sejny we wszystkich szkołach, w których język litewski nauczany jest na zasadzie przedmiotu, został on wykreślony z programu nauczania w ramach oszczędności i skreślenia wszystkich kół zainteresowań. Dopiero po wielu interwencjach udało nam się odzyskać godziny nauczania języka litewskiego.</u>
<u xml:id="u-15.1" who="#PrzewodniczacyJozefSygitForencewicz">W 1992 r. próbowano obniżyć stopień organizacyjny w trzech z pięcu naszych szkół podstawowych. Tłumaczono to tym, że była w nich nieduża liczba uczniów. Była to jednak taka liczba, która zezwala na organizowanie oddziałów zgodnie z rozporządzeniem ministra. W tych szkołach podstawowych ogólna liczba uczniów wynosi 40 osób. Są to szkoły ośmioklasowe. Nauka odbywa się w nich na zasadzie łączenia klas. W każdej łączonej klasie była wymagana liczba uczniów. Pomimo tego były próby obniżenia stopnia organizacyjnego i pozostawienie w nich jedynie klas I - III. Starano się także zlikwidować dwie maleńkie szkoły jednoklasowe. Po wielu interwencjach i licznych odwołaniach status szkół został zachowany.</u>
</div>
<div xml:id="div-16">
<u xml:id="u-16.0" who="#PoselBogdanBorusewicz">Chciałbym uzyskać pewność, czy wycofano się z prób, o których pan wspomniał.</u>
</div>
<div xml:id="div-17">
<u xml:id="u-17.0" who="#PrzewodniczacyJozefSygitForencewicz">Wycofano się z tych prób.</u>
</div>
<div xml:id="div-18">
<u xml:id="u-18.0" who="#PoselSergiejPlewa">Chciałbym zadać pytanie wiceministrowi kultury i sztuki. Mam przed sobą materiały, z których wynika, że w 1990 r. dotacje na mniejszości narodowe wyniosły 9,6 mld zł, w 1991 r. było już niecałe 6 mld zł, a w 1992 r. - 5,7 mld zł. W jakiej wysokości dotacje przewidziane zostały na 1993 r? Co spowodowało tak drastyczne zmniejszenie się tych środków? Czy wynikało to tylko z sytuacji ekonomicznej państwa, czy też było to spowodowane innymi przyczynami?</u>
</div>
<div xml:id="div-19">
<u xml:id="u-19.0" who="#WiceministerMichalJagiello">Prawo budżetowe jest tak skonstruowane, że minister kultury i sztuki dysponuje dokładnie określoną pulą na wspieranie działań kulturalnych mniejszości. Są to małe kwoty. Każdorazowo podczas opracowywania budżetu i w czasie dyskusji w Komisji Mniejszości Narodowych i Etnicznych, w Komisji Kultury i Środków Przekazu oraz w Komisji Polityki Gospodarczej, Budżetu i Finansów domagaliśmy się, aby w zapisie znalazła się większa kwota. Nie zawsze udawało nam się to uzyskać. Minister kultury i sztuki przesuwał jednak pewne środki z działu - Kultura i sztuka na wspieranie potrzeb kulturalnych mniejszości.</u>
<u xml:id="u-19.1" who="#WiceministerMichalJagiello">Mogę z pełną odpowiedzialnością powiedzieć, że w bieżącym roku na ten cel przeznaczono 14 mld zł. Jest to oczywiście za mało. Zrobimy wszystko, aby kierująca biurem pani Bogumiła Berdychowska mogła dysponować w przyszłym roku kwotą 20 mld zł. Środki w tej wysokości wystarczyłyby na pokrycie dotacji do czasopisma /"Ausra", "Niwa", "Nasze słowo", "Żiwot"/ i wspieranie najważniejszych wydarzeń kulturalnych. Jest wielce prawdopodobne, że taką kwotę uzyskamy. Nie kryję jednak, że wsparcie ze strony Komisji Mniejszości Narodowych i Etnicznych byłoby dla nas bardzo ważne.</u>
</div>
<div xml:id="div-20">
<u xml:id="u-20.0" who="#PoselJanWyrowinski">Chciałbym znać stosunek państwa do niektórych publikacji, jakie pojawiają się na Litwie. W alarmistycznym tonie informują one o tym, jak żyje się Litwinom w Polsce. Czy uważacie państwo, że ton tych artykułów pokrywa się z rzeczywistością? Czy staracie się informować redakcje gazet i środków masowego przekazu o prawdziwym obrazie życia Litwinów w Polsce, jeżeli uważacie, że przekazywane informacje nie znajdują odzwierciedlenia w rzeczywistości?</u>
</div>
<div xml:id="div-21">
<u xml:id="u-21.0" who="#PoselBogdanBorusewicz">W bieżącym roku w czasopiśmie "Ausra" nr 19 został zamieszczony list pani Elwiry Wujkalte napisany w imieniu klubu wspierania Litwinów w Suwałkach. Znalazło się w nim wiele ostrych zarzutów pod adresem władz polskich. Między innymi mówiło się w nim, że rząd polski nie finansuje oddziałów związku Litwinów w Polsce, że następuje zamykanie szkół. List ten pozostawiono bez komentarza. Chciałbym w związku z tym spytać się, jak państwo oceniacie sytuację mniejszości litewskiej w Polsce. Czy jest to bardzo zła sytuacja, zła, dobra, czy też bardzo dobra?</u>
<u xml:id="u-21.1" who="#PoselBogdanBorusewicz">We wspomnianym liście pośrednio została wysunięta teza o zasadzie wzajemności, która powinna być stosowana wobec mniejszości narodowych. Połowa listu ukazuje sytuację mniejszości litewskiej w Polsce, a druga połowę sytuacji mniejszości na Litwie. Czy uważacie państwo, że zasada wzajemności powinna być stosowana?</u>
</div>
<div xml:id="div-22">
<u xml:id="u-22.0" who="#WiceministerMichalJagiello">Zanim na postawione pytania odpowiedzą przedstawiciele mniejszości litewskiej, chciałbym poinformować państwa, że Ministerstwo Kultury i Sztuki finansuje prasę mniejszości narodowych nie cenzurują jej. Liczymy oczywiście na odpowiedzialność redakcji. Z ubolewaniem muszę powiedzieć, że zdarzają się w piśmie "Ausra" listy czytelników bądź całe artykuły pozostawione bez komentarza. Może to stwarzać wrażenie, że redakcja akceptuje wszystko to, co na łamach pisma się ukazuje. Zarzut ten rozszerza się zresztą na stowarzyszenia Litwinów w Polsce. Ubolewam z tego powodu, że takie listy i artykuły ukazują się na łamach pisma, albowiem niejednokrotnie są one kłamliwe. Nie będziemy oczywiście cenzurować materiałów kierowanych do druku. Uważam jednak, że w redakcji przydałaby się większa rozwaga.</u>
<u xml:id="u-22.1" who="#WiceministerMichalJagiello">Jeżeli chodzi o kwestię wzajemności, to informuję państwa, że rząd polski odrzuca zasadę sztywnego parytetu, albowiem oznaczałoby to, że mniejszości są zakładnikami politycznymi. Obowiązkiem Rzeczypospolitej wobec Litwinów w Polsce jest wspieranie potrzeb kulturalnych tego narodu niezależnie od tego, jak zachowuje się rząd litewski wobec Polaków mieszkających na Litwie. W założeniach polityki kulturalnej przyjętej 10 sierpnia br. przez rząd H. Suchockiej znajduje się zapis, że należy dążyć do zachowania porównywalnych statusów. Absolutnie jednak odrzucamy twardą zasadę wzajemności.</u>
<u xml:id="u-22.2" who="#WiceministerMichalJagiello">W liście opublikowanym w dwutygodniku "Ausra", o którym mówił poseł B. Borusewicz, znalazło się nieprawdziwe stwierdzenie, że rząd litewski finansuje cztery polskie czasopisma, a Polska tylko jedno. Nawet jeżeli byłoby tak, to należy zauważyć, że aż 7% ludności Litwy stanowią Polacy. W tym wypadku informacja jest nieprawdziwa. Rząd litewski finansuje gazetę polską - "Kurier Wileński". Jest to jednak rządowa gazeta litewska ukazująca się w języku polskim. Jest to ważne dla Polaków, nie jest to jednak tym samym, co robi rząd polski. My w pełni pokrywamy koszt utrzymania się pisma redagowanego w całości przez środowisko litewskie.</u>
</div>
<div xml:id="div-23">
<u xml:id="u-23.0" who="#PoselBogdanBorusewicz">Panie wiceministrze, chciałbym zwrócić uwagę na to, że w Polsce nie ma prawnych możliwości cenzurowania jakichkolwiek publikacji.</u>
<u xml:id="u-23.1" who="#PoselBogdanBorusewicz">Poseł Henryk Kroll /M.Niem./: Prosiłbym o ustosunkowanie się do poruszonych problemów przedstawiciela mniejszości litewskiej.</u>
</div>
<div xml:id="div-24">
<u xml:id="u-24.0" who="#PrzewodniczacyJozefSygitForencewicz">Mam, niestety, ograniczony dostęp do prasy litewskiej. Nie możemy jej prenumerować. Otrzymujemy ją sporadycznie. Oczywiste jest wobec tego, że nie znamy wszystkich artykułów ukazujących się w tej prasie na temat mniejszości litewskiej w Polsce. Staramy się jednak wszystkie nieprawdziwe informacje, które do nas docierają, prostować.</u>
<u xml:id="u-24.1" who="#PrzewodniczacyJozefSygitForencewicz">Nie chciałbym odpowiadać przed państwem za redakcję pisma "Ausra". Jak moglibyśmy sami określić sytuację ludności litewskiej mieszkającej na terenie Polski? Na podstawie własnego rozeznania, na podstawie informacji prasowych i spotkań z rodakami mieszkającymi na Litwie uważamy, że na Litwie istnieją inne uregulowania prawne, inne liczby. Ogólnie można powiedzieć, że Polacy na Litwie mają więcej. Mają ono swoje audycje telewizyjne, mają ustawę, która gwarantuje im swobodę używania języka ojczystego w regionach przez nich zamieszkiwanych, mają wiele wydawnictw, chociaż nie są to w większości wydawnictwa finansowane z budżetu republiki. Szkolnictwo polskie na Litwie posługuje się podręcznikami tłumaczonymi na język polski. Uczniowie mają możliwość składania egzaminów wstępnych w języku ojczystym.</u>
<u xml:id="u-24.2" who="#PrzewodniczacyJozefSygitForencewicz">Nasza sytuacja pod tym względem jest inna. Nie mogę powiedzieć, że jest to zła sytuacja. Jest ona po prostu inna.</u>
</div>
<div xml:id="div-25">
<u xml:id="u-25.0" who="#WojtgminyPunskRomualdWitkowski">Padło pytanie, jak my odbieramy ton prasy litewskiej, która czasami bywa bardzo nieprzychylna. Nie chciałbym być źle zrozumiany, ale gdybyśmy przejrzeli prasę polską i zwrócili uwagę na to, co pisze się w niej na temat Litwinów zamieszkujących Polskę i na temat Litwy, to można byłoby powiedzieć, że istnieje w tym zakresie pełna zależność.</u>
</div>
<div xml:id="div-26">
<u xml:id="u-26.0" who="#PoselWladyslawWrona">Wydaje mi się, że nasz rząd i parlament zajmuje się tymi problemami. Dowodem na to są częste posiedzenia naszej Komisji. Wszystkie osoby mieszkające na terytorium Polski powinny mieć te same prawa.</u>
<u xml:id="u-26.1" who="#PoselWladyslawWrona">Jestem zdumiony uwagami, które padły ze strony przedstawicieli mniejszości litewskiej. Jest to mała grupa narodowościowa, przy tym - jak słyszeliśmy na początku - podzielona na trzy stowarzyszenia.</u>
<u xml:id="u-26.2" who="#PoselWladyslawWrona">Uważam, że prawa, które są w Polsce, są dobre. Można oczywiście niektóre elementy poprawić. Po to właśnie spotykamy się, aby uświadomić sobie, co wymaga korekty. Poprawki te powinny być jednak proporcjonalne do liczby mieszkańców. Na pewno większą siłę przebicia będzie mieć mniejszość niemiecka, która jest bardziej zorganizowana, niż mniejszość litewska.</u>
<u xml:id="u-26.3" who="#PoselWladyslawWrona">Uważam, że traktowanie wszystkich obywateli naszego kraju na zasadach równości nie przedstawia się źle.</u>
</div>
<div xml:id="div-27">
<u xml:id="u-27.0" who="#PoselSergiejPlewa">Chciałbym podzielić się z państwem refleksjami, jakie nasunęły mi się po wypowiedziach naszych gości. Należę także do mniejszości narodowej. Nie zauważam większych antagonizmów między mniejszościami a Polakami. Mniejszości narodowe wyrosły na ziemi polskiej. Tutaj mają swoje korzenie. W miejscach swego zamieszkania stanowią one taką samą społeczność jak Polacy. Nie ma więc w zasadzie większych nieporozumień.</u>
<u xml:id="u-27.1" who="#PoselSergiejPlewa">Nieporozumienia między mniejszościami narodowymi a Polakami sieją "pismaki". Przepraszam za użycie tego sformułowania. Uważam jednak, że nie można nazywać mianem dziennikarza osoby, która stara się wsadzić zadrę pomiędzy jedną społeczność a drugą. Wiele zadrażnień wynika także z niezaspokojonych ambicji przedstawicieli niektórych mniejszości narodowych.</u>
<u xml:id="u-27.2" who="#PoselSergiejPlewa">Niezależnie od poglądów politycznych nie powinno być żadnych różnic w spojrzeniu na problemy kulturalne, oświatowe itp. Jeżeli nawet liczba organizacji narodowych jest większa, to wszystkie one powinny działać w jednym kierunku szerzenia kultury i oświaty owych mniejszości narodowych.</u>
<u xml:id="u-27.3" who="#PoselSergiejPlewa">Nie byłoby absolutnie jakimś wielkim wyrzeczeniem, aby z mocy prawa zagwarantować mniejszościom narodowym możliwość desygnowania do parlamentu jednego przedstawiciela. Tych mniejszości w Polsce jest niewiele. Uważam, że gdyby na 460 posłów w Sejmie znalazło się 10 osób reprezentujących mniejszości narodowe, nie stałoby się nic wielkiego.</u>
<u xml:id="u-27.4" who="#PoselSergiejPlewa">Chciałbym odnieść się jeszcze do kwestii środków przekazywanych na mniejszości narodowe. W gminach Puńsk i Sejny mieszka duża grupa osób narodowości litewskiej. Uważam, że należałoby zwrócić szczególną uwagę na rozwijanie kultury litewskiej właśnie w tych gminach i na propagowanie jej w kraju.</u>
</div>
<div xml:id="div-28">
<u xml:id="u-28.0" who="#PoselJanWyrowinski">Chciałbym odnieść się do wypowiedzi posła W. Wrony. Nadrzędną dla nas sprawą jest interes całej mniejszości, czyli tych wszystkich obywateli polskich, którzy identyfikują się z daną grupą narodowościową bądź etniczną. Kwestia sposobu organizowania się danej mniejszości jest jej wewnętrzną sprawą.</u>
<u xml:id="u-28.1" who="#PoselJanWyrowinski">Oczywiste jest, że w interesie mniejszości leży to, aby reprezentacja była jak najbardziej jednolita. Nasza Komisja musi jednak być ponad sporami, jakie wynikają z różnych ambicji bądź z innych przyczyn. Spory takie są sprawą naturalną. Jest to cena, jaką się płaci za działanie społeczne.</u>
<u xml:id="u-28.2" who="#PoselJanWyrowinski">Komisja powinna interesować się mniejszością narodową jako całością, czyli tymi wszystkimi obywatelami polskimi, którzy identyfikują się z mniejszością na zasadzie wewnętrznego wyboru. Tak na te problemy powinniśmy patrzeć. Do wszystkich nieporozumień, które mają miejsce wewnątrz mniejszości, a których przejawem jest niekiedy zajadła walka polityczna, musimy odnosić się z dystansem. Podejmując w Komisji decyzje musimy spoglądać na mniejszości jako na całość, a nie patrzeć na nie przez pryzmat wewnętrznych sporów.</u>
</div>
<div xml:id="div-29">
<u xml:id="u-29.0" who="#PoselBogdanBorusewicz">Wywołałem dosyć ostrą dyskusję, ale zrobiłem to w tym celu, abyśmy mieli szansę na wyjaśnienie tych wszystkich spraw, które zostały poruszone w czasie wypowiedzi naszych gości. Sądzę, że mniejszości narodowe mogą być problemem w polityce zagranicznej, ale mogą być także pomostem. Wszyscy chyba pragnęlibyśmy, abyście państwo byli pomostem w kontaktach naszego państwa z Litwą.</u>
<u xml:id="u-29.1" who="#PoselBogdanBorusewicz">W trakcie dyskusji zostało poruszonych kilka problemów, które trudno byłoby rozstrzygnąć w tej chwili i tylko na forum naszej Komisji. Jedną z tych spraw jest kwestia reprezentacji parlamentarnej. W wypadku Litwinów konieczna byłaby zmiana ordynacji wyborczej. Z ordynacją wyborczą związana jest również kwestia udziału mniejszości we władzach lokalnych.</u>
<u xml:id="u-29.2" who="#PoselBogdanBorusewicz">Wśród poruszonych spraw znalazła się taka, którą można i trzeba jak najszybciej załatwić. Mam tutaj na myśli problem podręczników. Wydaje mi się, że nasza Komisja powinna się nim zająć. Powinniśmy poprosić przedstawicieli Ministerstwa Edukacji Narodowej o wyjaśnienie, dlaczego praca nad tymi podręcznikami postępuje tak opornie. Po uzyskaniu tych informacji Komisja mogłaby - jeżeli uzna to za stosowne - wystąpić w tej sprawie z dezyderatem. Nawet jeżeli koszt wydania jednego podręcznika jest wyższy niż 200 mln zł, nie uzasadnia to przeciągania sprawy.</u>
<u xml:id="u-29.3" who="#PoselBogdanBorusewicz">Prosiłbym przewodniczącego Komisji o wzięcie pod uwagę mojego wniosku i powrócenie do tej kwestii na jednym z najbliższych posiedzeń Komisji.</u>
<u xml:id="u-29.4" who="#PoselBogdanBorusewicz">Poseł Henryk Kroll /M. Niem./: W planie naszej pracy mamy przewidziane spotkanie z przedstawicielami Ministerstwa Edukacji Narodowej. Sądzę, że poruszymy wówczas problem podręczników.</u>
<u xml:id="u-29.5" who="#PoselBogdanBorusewicz">Czy ktoś z posłów chciałby się jeszcze odnieść do wypowiedzi przedstawicieli mniejszości litewskiej, bądź zadać naszym gościom jakieś pytania?</u>
<u xml:id="u-29.6" who="#PoselBogdanBorusewicz">Ponieważ nie ma już żadnych zgłoszeń, chciałbym powiedzieć kilka słów od siebie. Myślę, że sprawy mniejszości nie są takie proste, jak niektórym z nas się wydaje. Problemów jest wiele. Niektóre z nich zostały poruszone podczas dzisiejszego posiedzenia Komisji. Chociaż wiele osób będzie uważało, że nad tymi sprawami nie warto "rozdzierać szat", to jednak dla przedstawicieli mniejszości te małe problemy mogą być akurat dużymi.</u>
<u xml:id="u-29.7" who="#PoselBogdanBorusewicz">W toku dyskusji zwrócono uwagę na kwestię zmiany nazwisk. Chciałbym podkreślić, że możliwość zmiany nazwiska już istnieje. Problem polega na tym, że kosztuje to dużo pieniędzy. To jest zatem główna trudność, która powstrzymuje osoby przed zdecydowaniem się na ten krok.</u>
<u xml:id="u-29.8" who="#PoselBogdanBorusewicz">Przedstawiciele mniejszości litewskiej wspomnieli o tym, iż chcieliby mieć swoich przedstawicieli w przyszłych władzach powiatu. Z dotychczasowych zamierzeń wynika, że jeżeli zostaną wprowadzone struktury powiatowe, to będą to ciała samorządowe. To, ile mniejszość litewska będzie miała przedstawicieli we władzach powiatu, będzie więc zależało od wyniku wyborów. Sądzę, że w gminie Puńsk we władzach gminnych zasiądzie 100% przedstawicieli mniejszości litewskiej, skoro rządzi tam wójt będący członkiem tej mniejszości.</u>
<u xml:id="u-29.9" who="#PoselBogdanBorusewicz">Wysłuchaliśmy przedstawicieli mniejszości litewskiej, którzy podzielili się z nami swoimi problemami. Jako Komisja oczekujemy, że społeczność ta będzie stanowić pomost polsko-litewski. Wydaje mi się, że mniejszość litewska udowodniła już, iż jest takim pomostem. Świadczy o tym chociażby aktywność gospodarcza gminy Puńsk.</u>
<u xml:id="u-29.10" who="#PoselBogdanBorusewicz">Dziękuję przedstawicielom mniejszości litewskiej za przybycie. Oczekuję, iż wybiorą oni swojego delegata do powołanego przez Komisję zespołu.</u>
<u xml:id="u-29.11" who="#PoselBogdanBorusewicz">Przystępujemy do rozpatrzenia drugiego punktu dzisiejszego posiedzenia Komisji, tj. do dyskusji nad zapisem konstytucyjnym gwarantującym w sposób pozytywny prawa mniejszości narodowych. Otrzymaliście państwo projekt zapisu konstytucyjnego. Jestem przekonany o tym, że nie było zbyt wiele czasu na zastanowienie się nad jego treścią. Jest to zapis wypracowany przez Komisję Mniejszości Narodowych i Etnicznych, która działała w Sejmie I kadencji. Proponuję przełożyć ten punkt posiedzenia do następnego spotkania się Komisji.</u>
<u xml:id="u-29.12" who="#PoselBogdanBorusewicz">Musimy zastanowić się przede wszystkim nad tym, czy ten zapis wprowadzimy do obecnie obowiązującej Konstytucji, a następnie wystąpimy z nim do Komisji Konstytucyjnej Zgromadzenia Narodowego, czy też pozostawimy kwestię wprowadzenia zapisu do obecnej Konstytucji. i tylko wystąpimy z nim do Komisji Konstytucyjnej.</u>
<u xml:id="u-29.13" who="#PoselBogdanBorusewicz">Co przemawia za ewentualnym wprowadzeniem tego zapisu do obecnie istniejącej już Konstytucji? Przede wszystkim to, że stanowiłoby to pewnego rodzaju uwieńczenie pracy naszej Komisji. Trudno w tej chwili przewidzieć, jak długo będą trwały prace nad nową konstytucją. Może to potrwać krótko, ale może także przeciągnąć się do dwóch lat.</u>
<u xml:id="u-29.14" who="#PoselBogdanBorusewicz">Nie chciałbym, aby już dzisiaj Komisja rozstrzygnęła ten problem. Proponuję, abyśmy się nad tym zastanowili.</u>
<u xml:id="u-29.15" who="#PoselBogdanBorusewicz">W przedłożonym państwu projekcie uwidocznione są dwa warianty zapisu. Różnica między innymi sprowadza się do tego, że w wariancie pierwszym nie występuje określenie "etnicznych". W wariancie drugim mamy użyte sformułowanie "obywatelom polskim należącym do mniejszości narodowych i etnicznych". W podkomisji miała miejsce dłuższa dyskusja poświęcona tej sprawie. Musielibyśmy ją rozstrzygnąć, dlatego proponowałabym się nad tym zastanowić.</u>
<u xml:id="u-29.16" who="#PoselBogdanBorusewicz">W standardach europejskich mowa jest o mniejszościach narodowych. Kwestia mniejszości etnicznych jest bardziej złożona i łączy się z rozszerzeniem przywilejów. Mam tutaj na myśli chociażby kwestię ordynacji wyborczej. Wprowadzenie dodatkowego wyrazu "i etnicznych" nastąpiło głównie z myślą o Kaszubach. Takie rozszerzenie może okazać się o tyle skomplikowane, że z roszczeniami mogą wystąpić również Podhalanie i inne grupy etniczne.</u>
<u xml:id="u-29.17" who="#PoselBogdanBorusewicz">Proponuję przegłosować mój wniosek, aby do omówienia tej kwestii wrócić na następnym posiedzeniu Komisji.</u>
<u xml:id="u-29.18" who="#PoselBogdanBorusewicz">Kto z państwa opowiada się za przeniesiem tego punktu porządku dziennego na następne posiedzenie?</u>
<u xml:id="u-29.19" who="#PoselBogdanBorusewicz">W głosowaniu posłowie jednomyślnie /7 głosami za/ opowiedzieli się za rozpatrzeniem tego punktu na następnym posiedzeniu Komisji.</u>
</div>
<div xml:id="div-30">
<u xml:id="u-30.0" who="#PoselJanWyrowinski">Chciałbym uściślić, iż standardy europejskie wcale nie są takie jednoznaczne. Art. 27 międzynarodowego paktu praw obywatelskich i politycznych mówi o mniejszościach etnicznych, religijnych i językowych. Problem definicji, co jest mniejszością, ciągle jest przedmiotem kontrowersji.</u>
<u xml:id="u-30.1" who="#PoselJanWyrowinski">Wiceminister M. Jagiełło zapowiedział, że 9 grudnia odbędzie się spotkanie ministrów K. Dejmka i M. Strąka z przedstawicielami mniejszości narodowych. Myślę, że w tym spotkaniu powinni uczestniczyć także przedstawiciele prezydium Komisji. Podobnie powinna być zaakceptowana nasza obecność w czasie spotkania ministra M. Strąka z wojewodami.</u>
</div>
<div xml:id="div-31">
<u xml:id="u-31.0" who="#MniejszosciNarodowychwMinisterstwieKulturyiSztukiBogumilaBerdychowska">Chciałabym powiadomić państwa, że na obydwa spotkania przedstawiciele Komisji zostaną zaproszeni. Na pierwsze spotkanie takie zaproszenie już zostało wysłane.</u>
<u xml:id="u-31.1" who="#MniejszosciNarodowychwMinisterstwieKulturyiSztukiBogumilaBerdychowska">Poseł Henryk Kroll /M. Niem. /: Na pewno w spotkaniach będzie uczestniczyć ktoś z ramienia naszej Komisji. Ze swej strony deklaruję, iż będę obecny na spotkaniu, które ma odbyć się 20 grudnia, albowiem zostało ono wywołane przeze mnie.</u>
<u xml:id="u-31.2" who="#MniejszosciNarodowychwMinisterstwieKulturyiSztukiBogumilaBerdychowska">Czy są jeszcze głosy w sprawach różnych?</u>
</div>
<div xml:id="div-32">
<u xml:id="u-32.0" who="#PoselEdwardGnat">Przewodniczący Wspólnoty Litwinów w Polsce powoływał się na ustawę węgierską. Sądzę, że pracując nad ustawą o mniejszościach nie chcielibyśmy stworzyć ustawy gorszej. Chciałbym się w związku z tym spytać, czy istnieje możliwość zapoznania się za tak chwaloną ustawą węgierską.</u>
<u xml:id="u-32.1" who="#PoselEdwardGnat">Poseł Henryk Kroll /M. Niem./: Każdy z posłów otrzyma tekst ustawy węgierskiej. Są oczywiście jeszcze inne ustawy i projekty ustaw. Cały zestaw tych materiałów trzeba będzie przejrzeć i przeanalizować.</u>
<u xml:id="u-32.2" who="#PoselEdwardGnat">Jestem przekonany, że nasza ustawa będzie najlepsza. Tą uwagą zamykam posiedzenie Komisji.</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>