text_structure.xml 51.6 KB
<?xml version='1.0' encoding='UTF-8'?>
<teiCorpus xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude" xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0">
  <xi:include href="PPC_header.xml"/>
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml"/>
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#PoselRomanJagielinski">Prezydium Sejmu, zgodnie z art. 34 ust. 1 oraz art. 37 ust. 1 regulaminu Sejmu, skierowało do pierwszego czytania, od trzech komisji sejmowych: Przekształceń Własnościowych, Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej oraz Ustawodawczej dwa projekty ustaw.</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#PoselRomanJagielinski">Są to: rządowy projekt ustawy o regulacji rynku cukru i przekształceniach własnościowych w przemyśle cukrowniczym /druk nr 414/ poselski projekt ustawy o przemyśle cukrowniczym oraz produkcji cukru /druk nr 385/.</u>
          <u xml:id="u-1.2" who="#PoselRomanJagielinski">Jednocześnie Prezydium Sejmu zwróciło się do trzech Komisji o przedstawienie, do dnia 23 czerwca 1994 r., sprawozdania o projektach ustaw.</u>
          <u xml:id="u-1.3" who="#PoselRomanJagielinski">Skierowanie wymienionych ustaw Komisje otrzymały dnia 9 czerwca, czyli zaledwie wczoraj.</u>
          <u xml:id="u-1.4" who="#PoselRomanJagielinski">Jeżeli przyjmiemy założenie, iż sprawozdanie powinno być przygotowane na 23 czerwca, musimy się bardzo zmobilizować, aby podczas dzisiejszego posiedzenia przedyskutować obydwa projekty ustaw i powołać podkomisję.</u>
          <u xml:id="u-1.5" who="#PoselRomanJagielinski">Musimy także podjąć decyzję, który z projektów Komisje przyjmą jako podstawę do pracy podkomisji.</u>
          <u xml:id="u-1.6" who="#PoselRomanJagielinski">Należy także zadecydować, czy jesteśmy w stanie, z uwagi na krótki termin, zakończyć prace na dzień 23 czerwca. Jeżeli Komisje uznają, że jest to zbyt mało czasu, wówczas wystąpimy do Prezydium Sejmu o prolongatę terminu.</u>
          <u xml:id="u-1.7" who="#PoselRomanJagielinski">Przystępujemy do prezentacji projektów ustaw o cukrownictwie.</u>
          <u xml:id="u-1.8" who="#PoselRomanJagielinski">Projekt rządowy przedstawi wiceminister resortu rolnictwa, Jerzy Pilarczyk. Projekt poselski zademonstruje poseł Józef Łochowski.</u>
          <u xml:id="u-1.9" who="#PoselRomanJagielinski">Po prezentacji obydwóch projektów przeprowadzimy dyskusję i podejmiemy decyzje natury organizacyjnej.</u>
          <u xml:id="u-1.10" who="#PoselRomanJagielinski">Proszę o wypowiedź, czy propozycja, dotycząca wstępnych prac nad projektami, jest akceptowana przez posłów trzech Komisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#PoselHenrykSiedlecki">Na dzisiejszym posiedzeniu powinniśmy podjąć decyzję, przy założeniu, że posłowie zapoznali się z obydwoma drukami, czy bazą będzie projekt rządowy, czy też poselski. Zastanowić się trzeba, czy nad wybranym przez posłów projektem pracować będziemy w składzie trzech komisji, czy też wyłonimy podkomisję.</u>
          <u xml:id="u-2.1" who="#PoselHenrykSiedlecki">Jeżeli wolą posłów będzie powołanie podkomisji, dopiero ona ustali tryb pracy nad projektem. Uważam, że nie ma potrzeby, aby dzisiaj dyskutować o dwóch projektach. Podkomisja złożyłaby sprawozdanie, później - podczas obrad Sejmu - odbyłoby się drugie czytanie.</u>
          <u xml:id="u-2.2" who="#PoselHenrykSiedlecki">Proponuję, aby przyjąć taką procedurę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#PoselRomanJagielinski">Różnica między moją propozycją a propozycją posła H. Siedleckiego polega na tym, że musimy się zastanowić, czy w ogóle dyskutować te projekty.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#PoselHenrykSiedlecki">Moja propozycja była nieco odmienna. Wnosiłem, aby podkomisja przedłożyła, przed drugim czytaniem, sprawozdanie trzech Komisji. Dopiero wówczas przeprowadzilibyśmy merytoryczną dyskusję, uwzględniając wnioski sformułowane przez podkomisję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#PoselRomanJagielinski">Z formalnego punktu widzenia, dwie komisje i jeden zespół ustawodawczy mają prawo odrzucić któryś z tych projektów, tak jak i na pierwszym czytaniu w Sejmie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#PoselJanSzczepaniak">Zaszło tu nieporozumienie. Jest to bowiem pierwsze czytanie, a nie projekt po pierwszym czytaniu, i musi się wobec tego dzisiaj odbyć w składzie trzech naszych Komisji.</u>
          <u xml:id="u-6.1" who="#PoselJanSzczepaniak">Czytanie to może być na życzenie posłów nieco okrojone, co nie przeszkadza powołaniu podkomisji do dalszych prac.</u>
          <u xml:id="u-6.2" who="#PoselJanSzczepaniak">Zatem apeluję o wycofanie wniosku posła H. Siedleckiego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#PoselHenrykSiedlecki">Wobec zastrzeżeń natury formalnej, wycofuję swoją propozycję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#PoselRomanJagielinski">Wobec tego, że nie ma innych wniosków formalnych, przystępujemy do procedowania.</u>
          <u xml:id="u-8.1" who="#PoselRomanJagielinski">Mam prośbę, aby w przypadku, gdyby projekty nie były zbyt kontrowersyjne, ograniczyć dyskusję do niezbędnych elementów, aby jak najszybciej przebrnąć przez proceduralny problem pierwszego czytania.</u>
          <u xml:id="u-8.2" who="#PoselRomanJagielinski">Wiceminister rolnictwa i gospodarki żywnościowej, Jerzy Pilarczyk: Przedstawię rządowy projekt ustawy o regulacji rynku cukru i przekształceń własnościowych w przemyśle cukrowniczym oraz zaprezentuję stanowisko rządu wobec projektu poselskiego ustawy o przemyśle cukrowniczym i produkcji cukru.</u>
          <u xml:id="u-8.3" who="#PoselRomanJagielinski">Na posiedzeniu Komisji Przekształceń Własnościowych odbyła się długa dyskusja na temat sytuacji w przemyśle cukrowniczym. Wypowiadali się podczas niej przedstawiciele cukrowni i związków zawodowych. Dlatego też posłowie z Komisji Przekształceń Własnościowych są doskonale zorientowani w problemach, w jakie uwikłany jest przemysł cukrowniczy, znają także koncepcje przekształceń tegoż przemysłu.</u>
          <u xml:id="u-8.4" who="#PoselRomanJagielinski">Podczas obrad Komisji Przekształceń Własnościowych mówiliśmy, że 27 krajowych cukrowni nie ma zdolności kredytowych. Aktualna informacja mówi, że 40 cukrowni na 70 zakładów państwowych straciło w tej chwili zdolności kredytowe.</u>
          <u xml:id="u-8.5" who="#PoselRomanJagielinski">Z tego faktu wynika konieczność zmian organizacyjnych, a przede wszystkim regulacji prawnych dotyczących produkcji oraz obrotu nim.</u>
          <u xml:id="u-8.6" who="#PoselRomanJagielinski">Przepisy rządowego projektu ustawy ujmują dwie najistotniejsze grupy zagadnień. Pierwsza z nich obejmuje zagadnienia związane z organizacją państwowego przemysłu cukrowniczego i z jego późniejszymi przekształceniami. Druga grupa zagadnień dotyczy regulacji cen cukru.</u>
          <u xml:id="u-8.7" who="#PoselRomanJagielinski">Organizacja państwowego przemysłu cukrowniczego wzbudzała od początku najwięcej kontrowersji. Proponowano bowiem odmienne koncepcje rozwiązania tego problemu. Różnice między tymi koncepcjami sprowadzały się do stopnia samodzielności, a także do wielkości potencjału produkcyjnego nowo powstałych zakładów. Z jednej strony proponowano tworzenie jednego, wielozakładowego podmiotu, obejmującego wszystkie istniejące cukrownie, z drugiej padła propozycja pozostawienia stanu obecnego i skupienia się na regulacji rynku obrotu cukrem.</u>
          <u xml:id="u-8.8" who="#PoselRomanJagielinski">Wszystkie te propozycje były skrupulatnie rozważane w trakcie prac nad rządowym projektem, a efektem rządowych rozwiązań są zapisy art. 6, art. 7, art. 8 oraz art. 9, normujących te zagadnienia.</u>
          <u xml:id="u-8.9" who="#PoselRomanJagielinski">Rada Ministrów postanowiła przekształcić państwowe przedsiębiorstwa cukrownicze w jednoosobowe spółki cukrowe skarbu państwa i wnieść 60% akcji każdej ze spółek do jednej z czterech utworzonych spółek cukrowych tzw. holdingów.</u>
          <u xml:id="u-8.10" who="#PoselRomanJagielinski">Efektem przyjęcia takiego rozwiązania będzie utrzymanie przez cukrownie osobowości prawnej, zapewniającej im samodzielność operacyjną oraz możliwość ich późniejszej prywatyzacji na zasadach ogólnych.</u>
          <u xml:id="u-8.11" who="#PoselRomanJagielinski">Natomiast nowo powstałe spółki cukrowe realizowałyby zadania spółek holdingowych, przekraczających możliwości poszczególnych cukrowni, a przede wszystkim organizowanie sprzedaży nadwyżek cukru na rynkach zagranicznych, podejmowanie wspólnych interwencji i organizowanie sieci sprzedaży cukru.</u>
          <u xml:id="u-8.12" who="#PoselRomanJagielinski">W ramach prywatyzacji przewiduje się dla pracowników cukrowni oraz dla plantatorów buraków cukrowych preferencji przy nabywaniu akcji, których udostępnienie powinno nastąpić nie później niż w ciągu 6 miesięcy od dnia zarejestrowania spółek cukrowych.</u>
          <u xml:id="u-8.13" who="#PoselRomanJagielinski">Przyjęto rozwiązanie w zakresie organizacji obrotu cukrem z jednej strony, zapobiegając występowaniu monopolistycznych postaw producentów cukru, ponieważ zachowana zostaje duża liczba konkurujących ze sobą zakładów, a z drugiej strony tworzą struktury o zdolności produkcyjnej wynoszącej 400-500 ton cukru. Struktury te będą w stanie stawić czoła konkurencji zagranicznej, co jest szczególnie istotne w perspektywicznej integracji z rynkami zachodniej Europy.</u>
          <u xml:id="u-8.14" who="#PoselRomanJagielinski">Druga strona zagadnień wiąże się z regulacją obrotu cukrem oraz systemem dopłat do eksportu. Projektowane rozwiązania zawarte są w art. 2, 3, 4, i 5 i sprowadzają się do limitowania produkcji krajowej. Limitowanie to polega na ustalaniu przez Radę Ministrów, w drodze rozporządzenia, wielkości tzw. kwoty "A" i kwoty "B".</u>
          <u xml:id="u-8.15" who="#PoselRomanJagielinski">Kwota "A" - to symbol maksymalnej ilości cukru, jaka może być wyprodukowana w okresie od 1 października do 30 września następnego roku i przeznaczonej na zaopatrzenie rynku krajowego.</u>
          <u xml:id="u-8.16" who="#PoselRomanJagielinski">Kwota "B" jest symbolem ilości cukru, która może być wyeksportowana z zastosowaniem dopłat.</u>
          <u xml:id="u-8.17" who="#PoselRomanJagielinski">Oczywiście każda inna ilość cukru może być wyprodukowana, przy czym będzie musiała być przeznaczona na eksport, ale bez stosowania dopłat.</u>
          <u xml:id="u-8.18" who="#PoselRomanJagielinski">Wprowadzenie zasad zawartych w kwocie "A" ma na celu zrównoważenie podaży i popytu cukru na rynku krajowym i zapobieżenie w ten sposób mechanizmowi morderczej konkurencji, polegającej na sprzedaży cukru poniżej kosztów jego wytwarzania, co obserwuje się w chwili obecnej.</u>
          <u xml:id="u-8.19" who="#PoselRomanJagielinski">Z kolei wprowadzenie zasad zawartych w kwocie "B", ma za zadanie zapewnić eksport cukru na warunkach zbliżonych do tych, które występują na rynku krajowym.</u>
          <u xml:id="u-8.20" who="#PoselRomanJagielinski">W ten sposób zapobiegnie się niebezpieczeństwu łamania przez producentów limitów określonych kwotą "A" i sprzedaży cukru na rynku krajowym, co w konsekwencji mogłoby doprowadzić do sztucznego zaniżania cen i powszechnych bankructw zakładów cukrowniczych.</u>
          <u xml:id="u-8.21" who="#PoselRomanJagielinski">W art. 4 projektu rządowego ustala się kryteria podziału planowanych limitów i wprowadza się sankcje za ich przekroczenie w postaci opłat karnych, które stanowią dochód budżetu państwa.</u>
          <u xml:id="u-8.22" who="#PoselRomanJagielinski">Mechanizm dofinansowania eksportu, określony w art. 5, polega na pobieraniu opłat od podmiotów nabywających cukier, na zaopatrzenie rynku wewnętrznego. Pieniądze z tych opłat odprowadzane są następnie na wydzielony rachunek Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa. Zasady dofinansowania eksportu byłyby określane corocznie przez Radę Ministrów w drodze rozporządzenia i byłyby uzależniane od celów polityki społecznej i ekonomicznej realizowanej przez rząd.</u>
          <u xml:id="u-8.23" who="#PoselRomanJagielinski">Mogą występować również takie sytuacje, gdy te opłaty nie będą wprowadzane. Stanie się tak wówczas, gdy cena cukru na rynkach zewnętrznych będzie przewyższała cenę krajową. Dlatego Rada Ministrów będzie te zasady ustalać corocznie, zgodnie z aktualną sytuacją.</u>
          <u xml:id="u-8.24" who="#PoselRomanJagielinski">Koszty opłat będą - co prawda - pośrednio ponoszone przez konsumentów, lecz rozwiązanie to wydaje się lepsze niż sytuacja, w której wobec niedostatku cukru na rynku krajowym, co może się zdarzyć w latach nieurodzaju, trzeba go importować po cenach światowych. Ceny te w latach nieurodzaju sięgają ponad 1000 dolarów za tonę.</u>
          <u xml:id="u-8.25" who="#PoselRomanJagielinski">Nie są to bezpodstawne kalkulacje, gdyż mieliśmy już do czynienia z takim zjawiskiem w latach poprzednich.</u>
          <u xml:id="u-8.26" who="#PoselRomanJagielinski">Proponowany przez Radę Ministrów projekt ustawy o regulacji rynku cukru i przekształceniach własnościowych w przemyśle cukrowniczym nie jest jedyną próbą ustawowego unormowania problemów rodzących się w branży cukrowniczej.</u>
          <u xml:id="u-8.27" who="#PoselRomanJagielinski">W dniu 27 kwietnia br. wpłynął do Sejmu poselski projekt ustawy o przemyśle cukrowniczym oraz produkcji cukru, do którego również chciałbym się krótko odnieść.</u>
          <u xml:id="u-8.28" who="#PoselRomanJagielinski">Projekt ten, w odmienny od rządowego sposób, reguluje sprawy zarówno organizacji przemysłu, jak i regulacji rynku cukru. Proponowane są w projekcie poselskim rozwiązania były rozważane w trakcie prac nad rządowym projektem ustawy i nie uzyskały akceptacji. Stało się tak dlatego, że w sposób ogólnikowy załatwiają sposób regulacji rynku, używając w tym celu tak kontrowersyjnego elementu polityki gospodarczej jak koncesje. Pozbawiają też cukrownie osobowości prawnej, która w chwili obecnej przesądza o konkurencji na rynku.</u>
          <u xml:id="u-8.29" who="#PoselRomanJagielinski">W sposób zasadniczy zwiększają ryzyko zachowań monopolistycznych ze strony mających powstać wielkich producentów cukru. Natomiast określają zbyt szczegółowo tryb oraz harmonogram prywatyzacji, pozbawiając reprezentanta skarbu państwa niezbędnej swobody manewru. Pozbawiają też ministra przekształceń własnościowych wiodącej roli w procesie przekształceń, co jest niezgodne z aktualnie panującym podziałem obowiązków pomiędzy resortami.</u>
          <u xml:id="u-8.30" who="#PoselRomanJagielinski">Z wymienionych powodów, jako reprezentant strony rządowej, nie mogę się odnieść pozytywnie do rozwiązań proponowanych w projekcie poselskim.</u>
          <u xml:id="u-8.31" who="#PoselRomanJagielinski">Chciałbym zwrócić uwagę posłów, że wniesiony przez Radę Ministrów projekt o regulacji rynku cukru i przekształceniach własnościowych, stanowi pierwszą próbę całościowego, ustawowego unormowania zagadnień związanych z branżą cukrowniczą oraz rynkiem cukru.</u>
          <u xml:id="u-8.32" who="#PoselRomanJagielinski">Można to odnieść również do podobnych uregulowań przedwojennych.</u>
          <u xml:id="u-8.33" who="#PoselRomanJagielinski">Raz jeszcze należy podkreślić konieczność wprowadzenia proponowanych przez rząd rozwiązań, co wynika ze specyfiki produkcji cukru oraz z przestarzałego, odbiegającego daleko od standardów światowych, stanu organizacji przemysłu cukrowniczego w Polsce.</u>
          <u xml:id="u-8.34" who="#PoselRomanJagielinski">Pozostawiam pod rozwagę Komisji rządowy projekt ustawy o regulacji rynku cukru i przekształceń własnościowych w przemyśle cukrowniczym, rekomenduję go Komisji do zaakceptowania w imieniu Rady Ministrów oraz proszę o możliwie szybkie jej uchwalenie.</u>
          <u xml:id="u-8.35" who="#PoselRomanJagielinski">Proszę też, aby nie argumentować konieczności przesunięcia terminu zakończenia prac nad projektem ustawy. W naszym przekonaniu zachowanie terminu 23 czerwca jest dość ważne w związku z przyjętymi harmonogramami prac. Zależy nam bowiem, aby zdążyć z restrukturyzacją branży przed rozpoczęciem tegorocznej kampanii cukrowniczej. Cukrownie czekają z niecierpliwością na restrukturyzację.</u>
          <u xml:id="u-8.36" who="#PoselRomanJagielinski">Sądzę, że wiele kontrowersyjnych problemów, które są dyskutowane oraz uwag zgłaszanych przez związki zawodowe, polegających na tym, czy ma być 40, czy 60% w dyspozycji holdingów, można rozstrzygnąć na bieżąco, podczas dzisiejszej dyskusji. Ważne jest, aby problemem tym zająć się w trybie pilnym, gdyż sytuacja w przemyśle cukrowniczym pogarsza się z miesiąca na miesiąc.</u>
          <u xml:id="u-8.37" who="#PoselRomanJagielinski">Istnieje pilna potrzeba, aby wstępną reorganizację branży cukrowniczej zakończyć do końca sierpnia br., a nową kampanię cukrowniczą rozpocząć już w nowych warunkach.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#PoselJozefLochowski">Zgłosiliśmy projekt poselski, gdyż tak długo nie było projektu rządowego, iż zachodziła obawa, że przed tegoroczną kampanią cukrowniczą nie będzie szans na wprowadzenie oczekiwanych zmian w przemyśle cukrowniczym. Sądzę, że fakt przygotowania projektu poselskiego sprowokował stronę rządową do przyspieszenia prac nad projektem.</u>
          <u xml:id="u-9.1" who="#PoselJozefLochowski">Nasz problem ujmuje problem cukrownictwa i cukru w Polsce nieco odmiennie niż zaprezentowany projekt rządowy. Traktujemy bowiem problem cukrownictwa jako jeden z elementów wymuszonego monopolu, który jest praktykowany w większości krajów świata, przynajmniej w tych, które liczą się pod względem produkcji cukru.</u>
          <u xml:id="u-9.2" who="#PoselJozefLochowski">Takim klasycznym przykładem jest British Sucer. Niektórzy próbują udowadniać, że obok niego istnieje odrębna organizacja przerabiająca cukier trzcinowy z Brazylii. Wynika to jeszcze z umów datujących się sprzed II wojny światowej.</u>
          <u xml:id="u-9.3" who="#PoselJozefLochowski">Niemniej w wielu krajach, takich jak: Brazylia, Francja i innych, które liczą się pod względem produkcji cukru, produkcja ta jest w pełni kontrolowana przez państwo.</u>
          <u xml:id="u-9.4" who="#PoselJozefLochowski">W przeciwnym razie, gdy zastosujemy się do pełnych reguł gry rynkowej i pełnej samodzielności podmiotów gospodarczych, dojdzie do chaosu, co oglądamy obecnie na naszym rynku obrotu cukrem.</u>
          <u xml:id="u-9.5" who="#PoselJozefLochowski">Wiceminister J. Pilarczyk przypomniał, że w chwili obecnej 40 z 70 cukrowni jest niewypłacalnych, a lada dzień może ich być jeszcze więcej. Wobec tego nie widzimy zasadności preferowania samodzielności cukrowni, które prostą drogą idą do kompletnej ruiny. Doprowadzi to do rozpadu jednego z największych polskich przemysłów.</u>
          <u xml:id="u-9.6" who="#PoselJozefLochowski">Mam na względzie nie tylko produkcję cukru, ale także wytwarzanie urządzeń do cukrowni. To także z punktu widzenia przemysłu i polskiej gospodarki, nie jest bez znaczenia. Urządzenia te stanowiły w polskim eksporcie badzo istotny element. Obecnie wobec braku zainteresowania tymi urządzeniami ewentualnych nabywców, przemysł ten także upada.</u>
          <u xml:id="u-9.7" who="#PoselJozefLochowski">Drugim problemom, który przyświecał założeniom naszego projektu, jest zniknięcie polskiego cukru ze światowych rynków. Podczas mojego pobytu w Brazylii wielu przedstawicieli firm pytało, dlaczego Polska zniknęła ze światowego rynku cukrowniczego.</u>
          <u xml:id="u-9.8" who="#PoselJozefLochowski">Aby zmienić tę sytuację i zapobiec rodzącym się zagrożeniom, proponujemy odmienne od rządowych rozwiązania. Propozycje nasze polegają na wprowadzeniu koncesjonowania produkcji cukru, udzielania koncesji na wprowadzenie cukru do obrotu hurtowego.</u>
          <u xml:id="u-9.9" who="#PoselJozefLochowski">Ale nie zakładamy - co należy podkreślić - udzielania koncesji na obrót hurtowy cukrem, tylko na wprowadzenie go do hurtowego obrotu. A jest to zasadnicza różnica.</u>
          <u xml:id="u-9.10" who="#PoselJozefLochowski">Dzisiaj w Polsce nie istnieje koncesjonowanie produkcji cukru i na dobrą sprawę każdy przedsiębiorca zagraniczny może przyjechać do naszego kraju i wybudować cukrownię, względnie kupić istniejącą i produkować to, co chce, a także tyle, ile chce.</u>
          <u xml:id="u-9.11" who="#PoselJozefLochowski">Koncesjonowanie istnieje w krajach Unii Europejskiej. Do przykładów tych odsyłam osoby, które mają wątpliwości związane z propozycją wprowadzenia tego rozwiązania i u nas.</u>
          <u xml:id="u-9.12" who="#PoselJozefLochowski">Koncesjonowanie w niczym nie narusza ani zasad demokracji ani zasad wolnego rynku.</u>
          <u xml:id="u-9.13" who="#PoselJozefLochowski">Jeżeli nie wprowadzimy koncesjonowania, możemy spodziewać się załamania czynnych cukrowni i dokończenia procesu degradacyjnego zakładów przemysłu cukrowniczego w Polsce. Załamanie rynku może także spowodować przeznaczenie cukru z grupy "B" na rynek krajowy. Jest obawa, że cukier przeznaczony na eksport pozostanie na krajowym rynku, pogłębiając rysujące się obecnie problemy związane z zasadami obrotem cukru.</u>
          <u xml:id="u-9.14" who="#PoselJozefLochowski">Drugim elementem, który różni nasz projekt od rządowego, jest ustosunkowanie się do kwot "A" i "B". W myśl naszego projektu proponujemy zachowanie wyłącznie kwoty "A".</u>
          <u xml:id="u-9.15" who="#PoselJozefLochowski">Motywacja takiej propozycji jest następująca: każda cukrownia ma możliwość wyprodukowania określonej liczby ton cukru. Nie przewidujemy kwoty "B", gdyż można by ją wprowadzić wyłącznie w ramach własnego ryzyka podmiotu gospodarczego.</u>
          <u xml:id="u-9.16" who="#PoselJozefLochowski">Nasz projekt idzie dalej w kierunku urynkowienia przemysłu cukrowniczego niż proponowane przez rząd wprowadzenie kwoty "B". Poza tym wprowadzenie kwoty "B" automatycznie wymusza budowę całego aparatu dopłat do eksportu, wiążącego się z opodatkowaniem cukru przeznaczonego na rynek krajowy, utworzenie wydzielonego rachunku w Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa oraz z koniecznością centralnego zarządzania uzyskanymi tą drogą funduszami.</u>
          <u xml:id="u-9.17" who="#PoselJozefLochowski">Trzeba jeszcze przypomnieć, że wprowadzenie kwoty "A" kolidować będzie z uregulowaniami GATT.</u>
          <u xml:id="u-9.18" who="#PoselJozefLochowski">Nasz projekt przewiduje utworzenie trzech spółek, które byłyby spółkami w pełni prowadzącymi całą gospodarkę cukrem w trzech regionach Polski.</u>
          <u xml:id="u-9.19" who="#PoselJozefLochowski">Projekt rządowy zakłada utworzenie holdingów, z pełną samodzielnością cukrowni. Holding, czyli spółka spółek jest sprawą umowną. Nie ma na razie w Polsce prawa holdingowego. Używanie wyrazu "holding" praktycznie nic nie znaczy. Wprowadzenie holdingu nie uprawnia do traktowania go w odmienny sposób, gdyż po prostu jest to jedna ze spółek. Wobec tego, że jest to spółka spółek - podmioty gospodarcze, zrzeszone w ten sposób muszą być podwójnie opodatkowane. O holdingach można u nas mówić jedynie jako o strukturze organizacyjnej, czyli po prostu o spółce.</u>
          <u xml:id="u-9.20" who="#PoselJozefLochowski">Natomiast nie ma niczego takiego, co można by nazwać, zgodnie z Kodeksem handlowym czy cywilnym, odmienną formą organizacji handlowej.</u>
          <u xml:id="u-9.21" who="#PoselJozefLochowski">W przewidywanym rządowym projekcie istnieje niebezpieczeństwo ubezwłasnowolnienia skarbu państwa, a co za tym idzie utratę kontroli nad wdrażaniem koncepcji dotyczącej przekształceń polskiego cukrownictwa.</u>
          <u xml:id="u-9.22" who="#PoselJozefLochowski">W przedstawionej sytuacji jest bardzo prawdopodobne przejęcie spółek cukrowych przez kapitał zagraniczny. W bardzo krótkim czasie mogłoby się zdarzyć, że przemysł cukrowniczy zniknie z polskiej gospodarki.</u>
          <u xml:id="u-9.23" who="#PoselJozefLochowski">W naszym projekcie przewidujemy prywatyzację w trzech fazach. Pierwsza - trwająca kilka miesięcy, polegałaby na przekształceniu cukrowni w spółki skarbu państwa ze 100% udziałem tegoż skarbu.</u>
          <u xml:id="u-9.24" who="#PoselJozefLochowski">W spółki zostałyby przekształcone wszystkie przedsiębiorstwa państwowe i jednoosobowe spółki skarbu państwa, które istnieją już obecnie. Procesom tym nie byłyby poddane obecnie działające cukrownie prywatne.</u>
          <u xml:id="u-9.25" who="#PoselJozefLochowski">W drugiej fazie, obejmującej według naszej propozycji, trzy kampanie cukrownicze, nastąpi powrót do opłacalności w przemyśle cukrowniczym. Sporządziliśmy już rachunki symulacyjne tego procesu. W tej fazie 30% akcji zostanie udostępnionych na zasadach preferencyjnych, z zastrzeżeniem ich niezbywalności w tym okresie. Czyli nastąpi faza prywatyzacji, ale bez możliwości sprzedaży udziałów.</u>
          <u xml:id="u-9.26" who="#PoselJozefLochowski">Zapewni to wzrost wartości akcji i zabezpieczy polskie cukrownictwo przed wyprzedażą za bezcen w okresie, w którym przechodzi ono największy kryzys w historii cukrownictwa. Dziś większość cukrowni nie ma żadnej wartości handlowej.</u>
          <u xml:id="u-9.27" who="#PoselJozefLochowski">W fazie trzeciej, czyli już po powrocie do opłacalności, nastąpi dalsza prywatyzacja spółek. Skarb państwa zachowując 51% ogólnych udziałów, może jednocześnie bardzo korzystnie sprzedać pozostałe 49%.</u>
          <u xml:id="u-9.28" who="#PoselJozefLochowski">Jest to - zdaniem posłów - optymalna forma przekształceń, gdyż stwarza możliwość zarządzania cukrowniami wchodzącymi w skład każdej ze spółek jak jedną wielką firmą. Ponadto zakłada pełny rozrachunek każdej cukrowni, monitorowanie przebiegu procesów produkcyjnych i ekonomicznych w tych cukrowniach. Pozwala również na prowadzenie globalnej polityki inwestycyjnej, handlowej oraz polityki regionalnej, związanej z poszczególnymi grupami cukrowni.</u>
          <u xml:id="u-9.29" who="#PoselJozefLochowski">Tych zasad nie da się wprowadzić przy samodzielności proponowanej w projekcie rządowym.</u>
          <u xml:id="u-9.30" who="#PoselJozefLochowski">Jeżeli projekt rządowy wejdzie w życie, nie wiadomo, kto będzie reprezentantem z mocy skarbu państwa i kto będzie sprawował nad cukrowniami funkcję właścicielską. Z mojej wiedzy wynika, że do tej pory w Ministerstwie Przekształceń Własnościowych nie ma nikogo, kto z racji zainteresowań i doświadczenia mógłby lepiej sprawować nadzór właścicielski niż może tego dokonać Ministerstwo Rolnictwa.</u>
          <u xml:id="u-9.31" who="#PoselJozefLochowski">Jako poseł, przewodniczący sejmowej Komisji Systemu Gospodarczego i Przemysłu, mam przykłady, jak Ministerstwo Przekształceń Własnościowych sprawuje nadzór właścicielski nad wielkimi przedsiębiorstwami przemysłowymi, które przejęło z racji przekształcenia w jednoosobowe spółki Skarbu Państwa.</u>
          <u xml:id="u-9.32" who="#PoselJozefLochowski">Wiceminister J. Pilarczyk stwierdził, że pozbawia się cukrownie samodzielności i konkurencyjności. Natomiast my dzisiejszą konkurencyjność, której efektem jest zbywanie cukru poniżej kosztów jego produkcji, traktujemy jako nieszczęście. Resort rolnictwa uważa to zjawisko jako panaceum na rozwiązanie wielu problemów cukrownictwa. Wobec tego muszę zapytać, co powoduje, że stale rośnie liczba cukrowni, które są niewypłacalne. Projektowi poselskiemu wiceminister J. Pilarczyk postawił też zarzut, iż w niektórych miejscach jest zbyt szczegółowy, natomiast w innych za ogólnikowy. Nie chciałbym wchodzić drobiazgowo w te zarzuty. Natomiast stwierdzam, że z tych dwóch projektów można skomponować jeden bardzo dobry projekt, który będzie odpowiadał zarówno tym, którzy chcieliby utrzymać pewną konkurencyjność, jak i tej stronie, która chciałaby z tego mocnego przemysłu stworzyć instrument bogactwa kraju i zapewnić dostatek producentom buraków oraz cukru.</u>
          <u xml:id="u-9.33" who="#PoselJozefLochowski">Uważam, że istnieją także możliwości intratnej sprzedaży naszego cukru za granicę, co dzisiaj kompletnie nie funkcjonuje. Dlatego sugerowałbym, aby dzisiaj jeszcze nie przesądzać , który projekt odrzucamy, gdyż mamy zbyt małą wiedzę w tej sprawie. Proponuję przyjąć obydwa projekty do opracowania i spróbować wyjść naprzeciw tym propozycjom z wersji rządowej, które są zupełnie niezłe.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#PoselRomanJagielinski">Nie mieliśmy zamiaru a priori odrzucać któregoś z projektów, natomiast godzi się zapytać, czy Komisja podejmie decyzję o projekcie bazowym, czy też ewentualnie zostawimy to do rozstrzygnięcia podkomisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#PoselMariaStolzman">Mam pytanie natury formalno-porządkowej, czy jest na sali przedstawiciel Ministerstwa Przekształceń Własnościowych?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#NaczelnikwydzialuwMinisterstwiePrzeksztalcenWlasnosciowychJanWoszczyna">Jestem naczelnikiem wydziału, zajmuję się prywatyzacją przedsiębiorstw z otoczenia rolnictwa. Od początku byłem przy opracowywaniu projektu dzisiaj prezentowanego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#PoselMariaStolzman">Chciałabym, aby na posiedzeniach podkomisji  byli obecni przedstawiciele zainteresowanych resortów, a szczególnie Ministerstwa Przekształceń Własnościowych. Dobrze, aby były to osoby w randze umożliwiającej podejmowanie samodzielnych decyzji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#PoselRomanJagielinski">Dzisiaj była szczególna sytuacja, co wyjaśniłem na początku obrad. Dobrze zatem się stało, że w ogóle uczestniczy w posiedzeniu przedstawiciel resortu przekształceń własnościowych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#PoselBogdanPek">Cukrownictwo jest jednym z najważniejszych działów dla gospodarki narodowej i jednym z najważniejszych problemów w polskim rolnictwie.</u>
          <u xml:id="u-15.1" who="#PoselBogdanPek">Przemysł cukrowniczy, który związany jest nierozerwalnie z hodowlą, daje utrzymanie i pracę 2,5 milionom ludzi w naszym kraju. Jest to jedna z najintensywniejszych form uprawniania ziemi, co w naszych warunkach glebowych i klimatycznych jest niezwykle trudne. Stąd rozwinięcie czy utrzymanie na należytym poziomie naszej produkcji cukru będzie miało również znaczenie dla produkcji zwierzęcej.</u>
          <u xml:id="u-15.2" who="#PoselBogdanPek">Do omawianego dzisiaj problemu należy podejść bardzo poważnie. Sądzę, że połączone komisje na dzisiejszym posiedzeniu powinny podjąć decyzje, który z proponowanych projektów będzie projektem podstawowym.</u>
          <u xml:id="u-15.3" who="#PoselBogdanPek">Ze swojego doświadczenia parlamentarnego wiem, że opracowywanie dwóch równorzędnych projektów jest bardzo trudne. Łatwiej tego dokonać na jednym projekcie, posiłkując się drugim. Stawiam wniosek formalny, aby projektem wiodącym był projekt poselski, z uwagi na to, że jego rozwiązania dają większą gwarancję szybszego wyprowadzenia cukrownictwa z obecnego kryzysu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#PoselJanPieniadz">Nie trzeba nikogo przekonywać, jak znaczna jest rola uprawy buraków cukrowych i jego przetwarzanie dla całej gospodarki i dla rolnictwa. Uważam jednak, że dzisiaj jest zbyt wcześnie, aby rozstrzygać o tym, który z zaprezentowanych projektów będzie miał charakter projektu wiodącego.</u>
          <u xml:id="u-16.1" who="#PoselJanPieniadz">Sądzę, że najistotniejsze jest powołanie podkomisji, która szczegółowo zapozna się z obydwoma projektami. Mamy zbyt mało wiedzy, aby już teraz rozstrzygać o zaletach i niedostatkach przedstawionych projektów. Podzielam zdanie posła J. Łochowskiego, że dopiero z tych dwóch projektów będzie można opracować projekt ustawy, która da cukrownictwu, a więc i całej gospodarce, wymierne korzyści.</u>
          <u xml:id="u-16.2" who="#PoselJanPieniadz">Mam poważne zastrzeżenia do projektu powołania holdingów, skoro nie ma dla ich funkcjonowania w naszym kraju stosownych uregulowań prawnych. Proponuję zatem, aby powołać podkomisję. Jest inna wątpliwość dotycząca terminu. Nie mam pewności, czy w tak krótkim czasie posłowie zdołają opracować dobry projekt, który jeszcze powinien być przedyskutowany na wspólnym posiedzeniu Komisji.</u>
          <u xml:id="u-16.3" who="#PoselJanPieniadz">Mam pewne obiekcje dotyczące zakusów Ministerstwa Przekształceń Własnościowych na otrzymanie nadzoru nad przemysłem cukrowniczym. Uważam, że nadzór ten powinien pozostać w gestii Ministerstwa Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej.</u>
          <u xml:id="u-16.4" who="#PoselJanPieniadz">Niepokoi mnie także podział na kwoty "A" oraz "B", gdyż trzeba sobie zdawać sprawę z konsekwencji, jakie to może przynieść dla dalszej kondycji przemysłu cukrowniczego w naszym kraju. Pamiętać należy o tym, że raz zlikwidowaną plantację buraków cukrowych trudno jest ponownie założyć i jeżeli ubędzie upraw, później zabraknie surowca dla zakładów przerabiających buraki.</u>
          <u xml:id="u-16.5" who="#PoselJanPieniadz">Nie wiadomo też, jak będzie z wykorzystaniem zdolności produkcyjnej cukrowni, a tym samym z areałem buraków. Plantatorzy buraków cukrowych, z którymi odbyłem sporo rozmów w terenie, formułowali uwagi bardzo istotne dla przemysłu polskiego cukrownictwa. Chcę je przekazać podkomisji, gdyż mogą być przydatne w jej pracy nad projektem ustawy o cukrownictwie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#PoselAndrzejBajolek">Mam kilka zastrzeżeń do obydwu projektów, jakkolwiek jestem za skierowaniem do podkomisji projektu rządowego i poselskiego, bez wskazywania, który ma pełnić rolę wiodącą.</u>
          <u xml:id="u-17.1" who="#PoselAndrzejBajolek">Zgadzam się ze zdaniem posła B. Pęka, który stwierdził, że projekt poselski jest korzystniejszy. Jestem przeciwny finansowaniu przez konsumentów eksportu cukru. To rozwiązanie, w mojej ocenie, jest nie do przyjęcia nie tylko dla tego, że spowoduje opór społeczny, ale może też doprowadzić do niezbyt czystych sytuacji przy eksporcie dotowanego cukru. W rozwiązaniach zbliżamy się do Unii Europejskiej i stopniowo będziemy odchodzić od zasady kontyngentów określających wielkość eksportu. To samo zatem w najbliższych latach, w których ma działać ustawa, będzie dotyczyło również cukru.</u>
          <u xml:id="u-17.2" who="#PoselAndrzejBajolek">Jeżeli już zbliżamy się do Unii Europejskiej, to nasze rolnictwo, stojące na przegranych pozycjach, powinno jak najszybciej dostosować się do rozwiązań własnościowych tam funkcjonujących.</u>
          <u xml:id="u-17.3" who="#PoselAndrzejBajolek">W Niemczech np. właścicielami przemysłu cukrowniczego w 56% są producenci buraków. Kapitalistom wystarczy tam 30% i z tego są zadowoleni, gdyż nie są narażeni na ustawiczne ataki konsumentów i producentów buraków.</u>
          <u xml:id="u-17.4" who="#PoselAndrzejBajolek">Można, w momentach załamania rynku cukru, stosować samoograniczenie produkcji buraków, co nie przynosi szkody ani gospodarce narodowej, ani producentowi buraków, ani także producentom cukru, którzy sami mogą podejmować doraźne decyzje związane z ustaleniem ceny buraków, bez ograniczania produkcji.</u>
          <u xml:id="u-17.5" who="#PoselAndrzejBajolek">Jest problem strategii dotyczący nadwyżek w produkcji cukru. A nadwyżki te będą znaczne, nawet w przypadku, gdyby wykorzystywać potencjał produkcyjny tylko w 80 czy 90%. Musimy zastanowić się już teraz co zrobić z nadwyżkami produkcji roślinnej w Polsce. Jeżeli tego problemu nie rozwiążemy już teraz, jesteśmy skazani na przegraną. Przy restrukturyzacji i zmianie systemu własności mamy niepowtarzalną szansę na zagospodarowanie nadwyżek. Problem ten zaledwie sygnalizuję, gdyż jest on powiązany z przekształceniami w przemyśle cukrowniczym, który niedługo odczuje nadmiar buraków.</u>
          <u xml:id="u-17.6" who="#PoselAndrzejBajolek">Jestem za skierowaniem obydwu projektów do dalszych prac z preferencją dla projektu poselskiego, ze względu na to, że nie zakłada dofinansowania eksportu cukru z kieszeni konsumenta.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#PoselBoguslawKaczmarek">Popieram wniosek posła B. Pęka, abyśmy wskazali dzisiaj projekt wiodący. Ponieważ mamy bardzo niewiele czasu na opracowanie ustawy, powinniśmy dzisiaj dokonać wyboru, co ułatwi pracę podkomisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#PoselJanWyrowinski">Posłowie 10 czerwca otrzymali zaproszenie na posiedzenie Komisji, które odbywa się tego samego dnia. Jest to - moim zdaniem - procedura nie do przyjęcia, aby informować posłów, że pierwsze czytanie ustawy odbywa się tego samego dnia, w którym posłowie zostali o tym powiadomieni. Wielu posłów nie miało nawet okazji, aby zapoznać się z drukami.</u>
          <u xml:id="u-19.1" who="#PoselJanWyrowinski">Protestuję przeciwko takiemu trybowi rozpatrywania tej rangi spraw w Sejmie. Uważam, że w tym posiedzeniu powinni również uczestniczyć przedstawiciele zainteresowanych środowisk, tzn. Krajowa Rada ds. Cukrownictwa, związki zawodowe, które w tej sprawie mają swoje opinie. Uważam, że w sposób istotny naruszona została praktyka parlamentarna.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#PoselRomanJagielinski">Dopiero wczoraj w późnych godzinach popołudniowych otrzymaliśmy skierowanie Prezydium Sejmu. W związku z tym kierownictwa Komisji podjęły decyzję, aby jednak doprowadzić do tego spotkania właśnie dzisiaj.</u>
          <u xml:id="u-20.1" who="#PoselRomanJagielinski">Gdyby przyjąć sugestię posła J. Wyrowińskiego, należałoby w przyszłym tygodniu ponownie zwołać posiedzenie trzech Komisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#PoselMariaStolzman">Stawiam wniosek, aby nie decydować na dzisiejszym posiedzeniu, który z projektów uznany zostanie za wiodący. Przypuszczam, że nawet nie ma kworum pozwalającego podejmować, z formalnego punktu widzenia, takie decyzje.</u>
          <u xml:id="u-21.1" who="#PoselMariaStolzman">Prezydium Sejmu narzuca nam terminy wręcz nie do przyjęcia i zmusza do pospiesznego poznania tak ważnego problemu.</u>
          <u xml:id="u-21.2" who="#PoselMariaStolzman">Brak kworum i nieobecność ministra lub wiceministra przekształceń własnościowych powoduje, że podejmowanie tak poważnych decyzji będzie pochopne i nie da spodziewanych efektów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#PoselRomanJagielinski">Informuję, że rozpoczęliśmy dzisiejsze posiedzenie wówczas, gdy wszystkie Komisje miały kworum.</u>
          <u xml:id="u-22.1" who="#PoselRomanJagielinski">Mam pewne propozycje natury organizacyjnej, które przekażę po zakończeniu dyskusji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#WiceministerJerzyPilarczyk">Podtrzymuję protesty związane z trybem pracy nad pierwszym czytaniem tak ważnej ustawy. Padały głosy o konieczności uczestniczenia w dzisiejszym posiedzeniu przedstawicieli przemysłu cukrowniczego czy związków zawodowych, które wypowiadały się na temat przekształceń w przemyśle cukrowniczym, mówiono też o nieobecności ekspertów.</u>
          <u xml:id="u-23.1" who="#WiceministerJerzyPilarczyk">Jednak sprawa nie jest jednoznaczna. Rada Ekonomiczna przy premierze oceniała negatywnie wstępne projekty monopolizacji przemysłu cukrowniczego.</u>
          <u xml:id="u-23.2" who="#WiceministerJerzyPilarczyk">Z wypowiedzi posła R. Jagielińskiego wynika, że posłowie konsultowali indywidualnie omawiane dzisiaj sprawy. Jest to prawda, ale istnieje różnica pomiędzy opinią uzyskaną przez posłów od przedstawicieli związkowych czy z danej cukrowni a opinią reprezentacji związkowej, wyrażonej w trakcie posiedzenia na pierwszym czytaniu przedmiotowych ustaw. Jest to zupełnie co innego.</u>
          <u xml:id="u-23.3" who="#WiceministerJerzyPilarczyk">Nie chodzi o nasze wrażenie, jakie wynieśliśmy z indywidualnych, nawet bardzo skrupulatnie prowadzonych konsultacji, a o uczestnictwo przedstawicieli zainteresowanych środowisk i umożliwienie im ustosunkowania się do projektu ustawy w trybie pierwszego czytania.</u>
          <u xml:id="u-23.4" who="#WiceministerJerzyPilarczyk">Staje się to ważniejsze, tym bardziej że niektórzy posłowie już próbują narzucić podkomisji pewne preferencje.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#PoselRomanJagielinski">Chcę zaznaczyć, że posłowie Komisji Rolnictwa Gospodarki Żywnościowej w pełnym składzie uczestniczyli w konsultacji w sprawie cukru. Zaprosiliśmy bowiem reprezentatywne przedstawicielstwo cukrowni na posiedzenie Komisji Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#WiceministerJerzyPilarczyk">Posłowie z prezydium Komisji starają się przeforsować opinię, że wiodącym ma być projekt poselski. Projekt rządowy został co najmniej kilkanaście razy skonsultowany ze wszystkimi organizacjami zainteresowanymi przemysłem cukrowniczym i uprawą buraków.</u>
          <u xml:id="u-25.1" who="#WiceministerJerzyPilarczyk">Projekt ten został też międzyresortowo uzgodniony, uzyskał także opinię prawną.</u>
          <u xml:id="u-25.2" who="#WiceministerJerzyPilarczyk">Nie chciałbym, aby założenia projektu, który został negatywnie zaopiniowany przez związki zawodowe, przez Związek Plantatorów i przynajmniej przez część zarządów cukrowni, miały odegrać wiodącą rolę.</u>
          <u xml:id="u-25.3" who="#WiceministerJerzyPilarczyk">Uważam, iż Komisje debatujące dzisiaj nad projektem ustawy o cukrownictwie powinny zająć takie stanowisko, że przedstawiciel wszystkich liczących się organizacji reprezentujących załogi, plantatorów i cukrownie, powinni uczestniczyć w spotkaniu. Będzie po temu okazja, aby przedyskutować propozycje podkomisji, kiedy podkomisja na posiedzeniu połączonych Komisji przedstawi wspólny projekt rozwiązań.</u>
          <u xml:id="u-25.4" who="#WiceministerJerzyPilarczyk">Dobrze byłoby zaprosić wszystkich zainteresowanych na debatę nad wspólnym projektem opracowanym przez podkomisję i wówczas przyjąć wiążące rozstrzygnięcia.</u>
          <u xml:id="u-25.5" who="#WiceministerJerzyPilarczyk">Chcę zaznaczyć, że zaprezentowany przeze mnie projekt rządowy jest projektem kompromisowym, biorącym pod uwagę opinie związków zawodowych, cukrowni oraz wszystkich innych organizacji, które wypowiadały się w sprawie przemysłu cukrowniczego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#PoselBogdanPek">Temat dzisiaj omawiany był przedmiotem jednego z posiedzeń sejmowej Komisji Przekształceń Własnościowych. W posiedzeniu tym uczestniczyli przedstawiciele tych wszystkich grup, o których mówiła poseł M. Stolzman, a więc przedstawiciele całej gamy związków zawodowych, central prywatnych i państwowych, handlujących cukrem. Wynik tego spotkania był taki, że przedstawiciele poszczególnych organizacji reprezentowali pogląd swojego lobby.</u>
          <u xml:id="u-26.1" who="#PoselBogdanPek">Nie dało się uszeregować żadnych wniosków, była tylko ogólna kłótnia. Mając na względzie tamte doświadczenia uważam, że nie należy powtarzać takich spotkań, bowiem doprowadzą one tylko do wielkiego sporu, którego rozstrzygnięcie spadnie na posłów, po konsultacji z rządem.</u>
          <u xml:id="u-26.2" who="#PoselBogdanPek">Nie jest to obszar zagadnień, które można rozwiązać racjonalnie, uwzględniając zgoła sprzeczne interesy różnych grup i grupek.</u>
          <u xml:id="u-26.3" who="#PoselBogdanPek">Dam przykład dyskusji, jaka toczyła się na cytowanym spotkaniu. W tragicznej sytuacji finansowej znalazła się jedna z najnowocześniejszych cukrowni w Europie, ale również natychmiastowych nakładów wymaga inny zakład cukrowniczy, jeszcze z ubiegłego wieku. Przedstawiciele starego zakładu zaznaczyli, że nie będą dawać żadnych pieniędzy na nowoczesny zakład, który znalazł się w tarapatach, gdyż przede wszystkim muszą myśleć o swojej sytuacji. Takie rozumowanie dominowało podczas całego spotkania- czy raczej powszechnego sporu. Zaspokojenie roszczeń tam wysuwanych doprowadziłoby w krótkim czasie do upadku całej branży cukrowniczej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#PoselRomanJagielinski">Kto z posłów jest za przyjęciem propozycji, aby dwa projekty traktować równoprawnie, a ewentualne rozstrzygnięcia przekazać do podkomisji?</u>
          <u xml:id="u-27.1" who="#PoselRomanJagielinski">Przystępujemy do głosowania. W głosowaniu za przyjęciem równoprawnego potraktowania obydwóch projektów opowiedziało się 20 posłów, 4 było przeciw, 2 wstrzymało się od głosu.</u>
          <u xml:id="u-27.2" who="#PoselRomanJagielinski">Wniosek został przyjęty. Stwierdzam, że głosowanie to jednocześnie należy traktować jako przyjęcie obu projektów do dalszego czytania.</u>
          <u xml:id="u-27.3" who="#PoselRomanJagielinski">Proponuję, aby w składzie podkomisji było po czterech przedstawicieli Komisji Przekształceń Własnościowych oraz Komisji Rolnictwa i Gospodarki żywnościowej i dwóch posłów z Komisji Ustawodawczej.</u>
          <u xml:id="u-27.4" who="#PoselRomanJagielinski">Poseł J. Łochowski, jako przewodniczący Komisji Systemu Gospodarczego, zwrócił się z prośbą do marszałka Sejmu o skierowanie tych projektów ustaw do Komisji Systemu Gospodarczego i Przemysłu. Jeżeli marszałek Sejmu przychyli się do tego, dojdą jeszcze cztery osoby z Komisji Systemu Gospodarczego i Przemysłu.</u>
          <u xml:id="u-27.5" who="#PoselRomanJagielinski">Ponieważ posłowie przystali na tę propozycję na zasadzie konsensu, nie będziemy jej głosować.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-28">
          <u xml:id="u-28.0" who="#PoselBogdanPek">Znalazłem się w kłopotliwej sytuacji, gdyż mamy siedmiu kandydatów do podkomisji. Sądziliśmy, że powinny być reprezentowane wszystkie partie i ugrupowania polityczne.</u>
          <u xml:id="u-28.1" who="#PoselBogdanPek">Pozostaje mi zaproponować, aby z ramienia Komisji Przekształceń Własnościowych w skład podkomisji weszli czterej przedstawiciele najliczniejszych klubów. Proponuję zatem, aby z Polskiego Stronnictwa Ludowego był to poseł Stanisław Bartoszek, z Sojuszu Lewicy Demokratycznej poseł Andrzej Szarawarski, z Unii Wolności poseł Jan Wyrowiński, z Unii Pracy poseł Artur Siedlarek.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-29">
          <u xml:id="u-29.0" who="#PoselJanSzczepaniak">Z Komisji Ustawodawczej proponujemy posła Bolesława Machnię /PSL/ oraz posła Wita Majewskiego /SLD/.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-30">
          <u xml:id="u-30.0" who="#PoselRomanJagielinski">Z Komisji Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej zgłaszam posła Stanisława Kalembę /PSL/, posła Leszka Bugaja /PSL/, posła Stanisława Kopcia /SLD/, posła Mirosława Czecha /UW/. Czy jest zgoda na tę propozycję?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-31">
          <u xml:id="u-31.0" who="#PoselMariaStolzman">Proszę, aby poseł R. Jagieliński wpisał swoje nazwisko w skład podkomisji. Jeżeli poseł M. Czech wyrazi zgodę na uczestniczenie w pracach podkomisji, wówczas odstąpię mu miejsce.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-32">
          <u xml:id="u-32.0" who="#PoselRomanJagielinski">Jeżeli zrezygnuje poseł M. Czech, na to miejsce wejdzie poseł M. Stolzman.</u>
          <u xml:id="u-32.1" who="#PoselRomanJagielinski">Przystępujemy do głosowania wymienionego składu. Kto jest za takim składem podkomisji. Posłowie zaproponowany skład podkomisji przyjęli jednogłośnie /19 głosów/.</u>
          <u xml:id="u-32.2" who="#PoselRomanJagielinski">Sekretariatem wiodącym podczas prac nad ustawą o cukrownictwie jest sekretariat Komisji Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej.</u>
          <u xml:id="u-32.3" who="#PoselRomanJagielinski">Poddaję pod dyskusję termin zakończenia prac. 23 czerwca, to jest termin, do którego musimy napisać sprawozdanie jako Komisja. Wobec tego Komisja powinna skończyć pracę co najmniej o dzień wcześniej.</u>
          <u xml:id="u-32.4" who="#PoselRomanJagielinski">Pragnę poinformować zebranych, że rozmawiałem z marszałkiem J. Zychem o przesunięciu terminu na dzień 30 czerwca, ale propozycja ta została odrzucona.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-33">
          <u xml:id="u-33.0" who="#PoselAndrzejBajolek">Jeżeli Komisja będzie pracowała pod presją tak krótkiego terminu, to wówczas ucierpi na tym jakość pracy. Może dojść, w sytuacji gdy projekt zostanie źle przygotowany, do nieprzyjemnych starć podczas ponownego posiedzenia trzech połączonych Komisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-34">
          <u xml:id="u-34.0" who="#PoselRomanJagielinski">Jest propozycja, aby wystąpić do marszałka Sejmu z prośbą o przesunięcie terminu na 30 czerwca, a my - jako Komisja - zobowiążemy podkomisję do złożenia sprawozdania na 25 czerwca.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-35">
          <u xml:id="u-35.0" who="#PoselMariaZajaczkowska">Proszę o wyjaśnienie, czy prezentowane dzisiaj projekty ustawy o cukrownictwie mają klauzulę pilności.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-36">
          <u xml:id="u-36.0" who="#PoselRomanJagielinski">Projekty te nie mają klauzuli pilności, ale jako posłowie sami sobie chcemy narzucić taki tryb, gdyż istnieje potrzeba, aby ta ustawa mogła wejść w życie przed rozpoczęciem kampanii cukrowniczej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-37">
          <u xml:id="u-37.0" who="#PoselMariaZajaczkowska">Przed kampanią cukrowniczą można zdążyć nie wyznaczając terminu 30 czerwca. Kampania cukrownicza rozpoczyna się we wrześniu, a nie w czerwcu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-38">
          <u xml:id="u-38.0" who="#PoselRomanJagielinski">Chcemy jednak, mimo krótkiego terminu, aby ustawa ta została uchwalona jeszcze przed wakacjami, tak aby mogła przejść przez Senat. Senat wyrazi zgodę, będziemy czekali na podpis prezydenta. Przy takim trybie będziemy mieli pewność, że ustawa wejdzie w życie przed rozpoczęciem kampanii cukrowniczej.</u>
          <u xml:id="u-38.1" who="#PoselRomanJagielinski">Na tym zamykam posiedzenie połączonych Komisji.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>