text_structure.xml 145 KB
1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172 173 174 175 176 177 178 179 180 181 182 183 184 185 186 187 188 189 190 191 192 193 194 195 196 197 198 199 200 201 202 203 204 205 206 207 208 209 210 211 212 213 214 215 216 217 218 219 220 221 222 223 224 225 226 227 228 229 230 231 232 233 234 235 236 237 238 239 240 241 242 243 244 245 246 247 248 249 250 251 252 253 254 255 256 257 258 259 260 261 262 263 264 265 266 267 268 269 270 271 272 273 274 275 276 277 278 279 280 281 282 283 284 285 286 287 288 289 290 291 292 293 294 295 296 297 298 299 300 301 302 303 304 305 306 307 308 309 310 311 312 313 314 315 316 317 318 319 320 321 322 323 324 325 326 327 328 329 330 331 332 333 334 335 336 337 338 339 340 341 342 343 344 345 346 347 348 349 350 351 352 353 354 355 356 357 358 359 360 361 362 363 364 365 366 367 368 369 370 371 372 373 374 375 376 377 378 379 380 381 382 383 384 385 386 387 388 389 390 391 392 393 394 395 396 397 398 399 400 401 402 403 404 405 406 407 408 409 410 411 412 413 414 415 416 417 418 419 420 421 422 423 424 425 426 427 428 429 430 431 432 433 434 435 436 437 438 439 440 441 442 443 444 445 446 447 448 449 450 451 452 453 454 455 456 457 458 459 460 461 462 463 464 465 466 467 468 469 470 471 472 473 474 475 476 477 478 479 480 481 482 483 484 485 486 487 488 489 490 491 492 493 494 495 496 497 498 499 500 501 502 503 504 505 506 507 508 509 510 511 512 513 514 515 516 517 518 519 520 521 522 523 524 525 526 527 528 529 530 531 532 533 534 535 536 537 538 539 540 541
<?xml version='1.0' encoding='UTF-8'?>
<teiCorpus xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude" xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0">
  <xi:include href="PPC_header.xml"/>
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml"/>
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#PoselJerzyDziewulski">Otwieram posiedzenie Komisji poświęcone rozpatrzeniu wykonania budżetu państwa w 1992 r. w częściach dotyczących: Kancelarii Prezydenta RP, Ministerstwa Spraw Wewnętrznych, Urzędu Rady Ministrów oraz zbiorczego budżetu wojewodów, a także rozpatrzeniu sprawozdania z działalności Zespołu Obrony Narodowej i Spraw Wewnętrznych oraz Zespołu Administracji Publicznej Najwyższej Izby Kontroli. Proponuję przyjąć następujący tryb postępowania przy omawianiu wykonania poszczególnych budżetów. Najpierw zabierze głos osoba reprezentująca konkretny urząd- następnie wypowie się na dany temat poseł będący koreferentem, po czym nastąpi krótka dyskusja i głosowanie.</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#PoselJerzyDziewulski">Czy ktoś z posłów ma ewentualnie inne wnioski dotyczące trybu pracy Komisji?</u>
          <u xml:id="u-1.2" who="#PoselJerzyDziewulski">Skoro brak jest innych wniosków uznaję, że Komisja przyjęła zaproponowany przeze mnie tryb procedowania. Proszę w takim razie o zabranie głosu przedstawiciela Kancelarii Prezydenta RP.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#PodsekretarzstanuwKancelariiPrezydentaRPSzymonKociszewski">W imieniu szefa Kancelarii Prezydenta postaram się przedstawić najważniejsze problemy wynikające z realizacji budżetu Kancelarii Prezydenta. Zadania ogólne wynikające z działalności określonej w statucie Kancelarii oraz w innych przepisach, swoje dochody i wydatki Kancelaria realizuje w części pierwszej budżetu przyjętej ustawą na 1992 r.</u>
          <u xml:id="u-2.1" who="#PodsekretarzstanuwKancelariiPrezydentaRPSzymonKociszewski">Jeżeli chodzi o dochody budżetowe, zrealizowane zostały one znacznie wyżej niż założono to w ustawie, chociaż - jak wiemy - nie należy do zadań kancelarii realizowanie dochodów. Nie prowadzi ona przecież żadnej działalności gospodarczej ani usług, które mogłyby przynosić jakieś wypracowane środki. Dochody te pochodzą z działalności obsługowej, tzn. wynikają one ze zmniejszenia ponoszonych wydatków, czyli upłynnienia pewnego majątku trwałego oraz działania rozliczeń międzyresortowych.</u>
          <u xml:id="u-2.2" who="#PodsekretarzstanuwKancelariiPrezydentaRPSzymonKociszewski">Najważniejszą pozycją dochodów w 1992 r. było rozliczenie z lat poprzednich, odprowadzone środki z poprzedniego roku do budżetu państwa związane z rozliczeniami w zakresie inwestycji i kwalifikowaniem wydatków do kapitalnych remontów, który to rachunek został zlikwidowany i przeniesiony na dochody budżetu państwa.</u>
          <u xml:id="u-2.3" who="#PodsekretarzstanuwKancelariiPrezydentaRPSzymonKociszewski">Kancelaria Prezydenta realizuje w zakresie działalności mieszkaniowej w zakładowych domach mieszkalnych czynsze, które wpłynęły na zwiększenie kwoty w 1992 r., albowiem pod koniec roku zmiana wysokości czynszów i opłat spowodowała wzrost dochodów. Ogólna kwota zrealizowanych dochodów w 1992 r. wyniosła 1,863 mld zł.</u>
          <u xml:id="u-2.4" who="#PodsekretarzstanuwKancelariiPrezydentaRPSzymonKociszewski">Wydatki Kancelarii Prezydenta w ustawie budżetowej określone zostały na kwotę 268,195 mld zł. W trakcie roku zostały one zmniejszone podczas nowelizacji ustawy budżetowej do kwoty 264,295 mld zł. Kwota 3,9 mld zł zaoszczędzona w wyniku ograniczeń wydatków bieżących została przekazana do dyspozycji ministra finansów.</u>
          <u xml:id="u-2.5" who="#PodsekretarzstanuwKancelariiPrezydentaRPSzymonKociszewski">Jeżeli chodzi o wykonanie budżetu w zakresie wydatków, to wykonano je w kwocie 259,817 mld zł, co stanowi 98,3 % planu po zmianach. Chciałbym podkreślić, że zrealizowane zadania są bardzo zróżnicowane w zakresie ich przeznaczenia.</u>
          <u xml:id="u-2.6" who="#PodsekretarzstanuwKancelariiPrezydentaRPSzymonKociszewski">Największą pozycję w wydatkach Kancelarii Prezydenta obejmują wydatki o charakterze ogólnopaństwowym i społecznym. Wyniosły one 109 mld zł, co stanowiło 42,1 % wszystkich wydatków. Składały się na to także zadania, które znalazły się wprawdzie w budżecie Kancelarii Prezydenta, ale nie były ściśle związane z administracyjnymi wydatkami Kancelarii. Były to wydatki przekazane zgodnie z ustawą o Narodowym Funduszu Rewaloryzacji Zabytków Krakowa. Środki na ten cel przekazywane są do budżetu wojewody przez przedsiębiorstwo zajmujące się rewaloryzacją na wniosek Społecznego Komitetu Odnowy Zabytków Krakowa. Pozostałe wydatki należące do tej pozycji odnoszą się do utrzymania Biura Bezpieczeństwa Narodowego, finansowania Krajowej Rady Sądownictwa, odznaczeń państwowych, obsługi zagranicznej prezydenta.</u>
          <u xml:id="u-2.7" who="#PodsekretarzstanuwKancelariiPrezydentaRPSzymonKociszewski">Drugą grupą wydatków były bieżące wydatki administracyjne. Stanowiły one 32 % wszystkich wydatków, co wyniosło 85,558 mld zł. Pozostałe wydatki odnosiły się do zadań inwestycyjnych. Ogółem wyniosły one 64,835 mld zł, czyli 25 % całego budżetu.</u>
          <u xml:id="u-2.8" who="#PodsekretarzstanuwKancelariiPrezydentaRPSzymonKociszewski">Poza zmniejszeniem budżetu i zmianami, jakie dokonane były w 1992 r., w trakcie wykonywania budżetu zaistniała konieczność dokonania zmian wewnętrznych, tj. skorygowania niektórych wydatków budżetowych w ramach przyznanej kwoty ogólnej. Dotyczyły one przede wszystkim przesienienia 7,2 mld zł z wydatków bieżących na zadania inwestycyjne oraz zwiększenia niezbędnych wydatków wynikających z powstania nowych przepisów realizacji odznaczeń państwowych. Zadania zwiększone pokryte były z oszczędności powstałych w innych pozycjach wydatków.</u>
          <u xml:id="u-2.9" who="#PodsekretarzstanuwKancelariiPrezydentaRPSzymonKociszewski">W przedstawionej Komisji informacji, dość szczegółowo przedstawiono zadania merytoryczne Kancelarii. Nie będę wobec tego do nich szczegółowo się ustosunkowywać. Wydatki odnoszące się do poszczególnych paragrafów omówione zostały w  załączonej do informacji tabeli oraz w poszczególnych rozdziałach. Uważam, że posłowie, dysponując tymi materiałami, uzupełnią je o swoje uwagi. Do ewentualnych pytań i niejasności, jakie mogą wynikać z tych uwag, postaramy się ustosunkować.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#PoselJerzyDziewulski">Proszę teraz posła A. Potockiego o wygłoszenie koreferatu ustosunkowującego się do sprawozdania Kancelarii Prezydenta z wykonania budżetu w 1992 r.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#PoselAndrzejPotocki">Otrzymaliście państwo dokument, w którym zawarte są wyjaśnienia odnoszące się do zagadnień związanych z wykonaniem budżetu. Chciałbym zwrócić w związku z tym uwagę na trzy punkty, które wydają się być istotne w kontekście pracy naszej Komisji.</u>
          <u xml:id="u-4.1" who="#PoselAndrzejPotocki">Komisja Administracji i Spraw Wewnętrznych, działająca w poprzedniej kadencji Sejmu, rozpatrując projekt budżetu Kancelarii Prezydenta na 1992 r., wniosła do niego kilka zastrzeżeń.</u>
          <u xml:id="u-4.2" who="#PoselAndrzejPotocki">Po pierwsze zwróciła uwagę na to, iż planowano wzrost etatów w Kancelarii do stanu 238. Zaleciła wówczas powstrzymanie tego wzrostu, postulując utrzymanie stanu zatrudnienia na poziomie 1991 r. Z przedstawionego dzisiaj dokumentu wynika, iż w 1992 r. zatrudnienie w Kancelarii Prezydenta wynosiło 214 etatów, z czego 13 etatów stanowiły tzw. "erki". Oznacza to, że zalecenie naszej Komisji zostało wykonane.</u>
          <u xml:id="u-4.3" who="#PoselAndrzejPotocki">Po drugie - w kwotach na nakłady inwestycyjne w projekcie budżetu postulowano zwiększenie do 86 mld zł kwot wydatkowanych na przebudowę Pałacu Namiestnikowskiego. Przypominam, że pozycja ta budziła wówczas liczne namiętności. Miały one zarówno charakter ekonomiczny, jak i polityczny. W mojej prywatnej opinii stan budynków, którymi dysponuje Kancelaria Prezydenta, w istocie nie  odpowiada randze tego urzędu i jego potrzebom Komisja postulowała jednak wtedy, aby kwoty wydatkowane na przebudowę Pałacu Namiestnikowskiego nie były większe od kwot, które przeznaczone były w budżecie Kancelarii na Narodowy Fundusz Rewaloryzacji Zabytków Krakowa. Ostatecznie kwota, która została przeznaczona na rozbudowę Pałacu Namiestnikowskiego, zamknęła się w liczbie 56 mld zł. Była ona zatem znacznie niższa od postulowanej na początku i niższa od wydatków poniesionych na Narodowy Fundusz Rewaloryzacji Zabytków Krakowa.</u>
          <u xml:id="u-4.4" who="#PoselAndrzejPotocki">Jeżeli chodzi o wspomniany przeze mnie Narodowy Fundusz Rewaloryzacji Zabytków Krakowa, to także budził on wątpliwości. Zastanawiano się wtedy, czy rzeczywiście pieniądze na ten cel muszą przechodzić przez Kancelarię Prezydenta. Zgłaszane były wnioski /chociaż nie zostały one ujęte w dokumencie oceniającym/, aby wyłączyć te środki i przekazać je bezpośrednio do budżetu zbiorczego wojewodów. Przedstawiciele Kancelarii Prezydenta zwrócili wówczas uwagę na to, iż jest to zadanie, które Kancelaria odziedziczyła po nieistniejącej już Radzie Państwa i że ma to wpływ na rangę i prestiż Funduszu. Bezpośrednie zwierzchnictwo prezydenta sankcjonuje Fundusz, nadaje mu właściwą rangę i pozwala nie tylko na lepsze gospodarowanie środkami, ale przede wszystkim na to, że te środki w ogóle się znajdują. Komisja przychyliła się do przedstawionych przez Kancelarię opinii. Wydaje mi się, że sprawa ta także w tym roku nie powinna wzbudzać większych zastrzeżeń.</u>
          <u xml:id="u-4.5" who="#PoselAndrzejPotocki">Po trzecie - kwoty 12,23 mld zł postulowane były na zakupy inwestycyjne, w tym także na zakup środków transportu, czyli samochodów. Jest to kwestia, która zawsze wzbudza dosyć duże zainteresowanie opinii publicznej. Pomimo, iż w budżecie jest to niewielka kwota, bacznie jednak obserwuje się, czym jeździ władza. Postulowano zmniejszenie tej kwoty do 5,5 mld zł. W budżecie wykonano zakupy na sumę 4,2 mld zł. Można zatem przyznać, że postulat Komisji został wykonany. Całość zakupów inwestycyjnych zamknęła się kwotą 9,385 mld zł, a zatem jest także mniejsza od planowanej sumy.</u>
          <u xml:id="u-4.6" who="#PoselAndrzejPotocki">Proponuję w związku z powyższym uznać, że wszystkie wniesione przez poprzednio działającą Komisję Administracji i Spraw Wewnętrznych do projektu budżetu Kancelarii Prezydenta na 1992 r. zostały zrealizowane i że z tego punktu widzenia nasza Komisja nie powinna mieć większych pretensji.</u>
          <u xml:id="u-4.7" who="#PoselAndrzejPotocki">Jeżeli chodzi o odniesienie się do wniosków Najwyższej Izby Kontroli, to jedna z tych uwag ma znaczenie. Uważam, że powinniśmy poprosić przedstawicieli Kancelarii Prezydenta o dodatkową informację. Chodzi mianowicie o wyjaśnienie wydatków w rozdz. 911, czyli dotacji na finansowanie inwestycji centralnych. W paragrafie 17 zwiększono wydatki o 17,2 mld zł. Zgodnie z raportem NIK stanowi to przekroczenie przepisu art. 45 ust. 5 ustawy Prawo budżetowe, albowiem przeniesienie wydatków nie może zwiększać ustalonej w planie łącznej kwoty wydatków, którym - na podstawie odrębnych przepisów - nadano charakter dyrektywny. Pojawia się w tym wypadku rozbieżność między interpretacją przepisów przez NIK, a interpretacją Kancelarii Prezydenta, czy w istocie ma tutaj zastosowanie art. 45 ust. 5 ustawy Prawo budżetowe.</u>
          <u xml:id="u-4.8" who="#PoselAndrzejPotocki">Sądzę, że jeżeli wyjaśnienie, jakie na ten temat uzyskamy od przedstawiciela Kancelarii Prezydenta, będzie zadowalające, nie będzie przeszkód, aby nasza Komisja zaakceptowała wykonanie budżetu Kancelarii za 1992 r.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#PoselJerzyDziewulski">Proponuję, aby w tej chwili zabrał głos przedstawiciel Najwyższej Izby Kontroli i ustosunkował się do tego, o czym mówił poseł A. Potocki. Następnie proszę o zajęcie w tej sprawie stanowiska pana wiceministra.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#DyrektorwNajwyzszejIzbieKontroliKrystynaSzajdakowska">Nasz zarzut odnoszący się do naruszenia dyscypliny budżetowej nie dotyczy wyłącznie Kancelarii Prezydenta, ale także innych jednostek. Stanowisko NIK zostało już przedstawione na posiedzeniu Komisji Polityki Gospodarcze, Budżetu i Finansów. Złożono tam na piśmie interpretację taką, jaką przyjmuje w tej kwestii NIK. Ograniczę się w związku z tym dzisiaj tylko do odnotowania naszego toku myślenia.</u>
          <u xml:id="u-6.1" who="#DyrektorwNajwyzszejIzbieKontroliKrystynaSzajdakowska">Jak już wspomniałam, problem ten jest generalny. Nie sądzę zatem, aby niniejsza Komisja mogła go w inny sposób rozstrzygnąć, niż zaistnieje to przy omawianiu budżetu innych jednostek.</u>
          <u xml:id="u-6.2" who="#DyrektorwNajwyzszejIzbieKontroliKrystynaSzajdakowska">NIK uważa, że art. 45 ust. 5, który brzmi: "Przeniesienia wydatków budżetowych nie mogą zwiększać ustalonych w planie kwot wydatków na wynagrodzenia oraz innych wydatków, którym na podstawie odrębnych przepisów nadano charakter dyrektywny", odnosi się do przeniesień z wydatków bieżących na wydatki inwestycyjne. Uważamy, że kwota inwestycyjna umieszczona w ustawie budżetowej ma charakter dyrektywny. Zdaniem NIK za taką interpretacją przemawia również rozporządzenie ministra finansów w sprawie szczegółowych zasad i trybu wykonywania budżetu państwa. W tym rozporządzeniu w paragrafach 22 i 28 mówi się, co zalicza się do wydatków dyrektywnych. Widnieją tam m.in. wydatki na finansowanie inwestycji. Istnieje zakaz zwiększania na tego rodzaju wydatki kwoty określonej w ustawie budżetowej.</u>
          <u xml:id="u-6.3" who="#DyrektorwNajwyzszejIzbieKontroliKrystynaSzajdakowska">Interpretacja NIK nie jest podzielana przez wszystkich. Niektóre jednostki, w tym Kancelaria Prezydenta, które miały wątpliwość, czy mogą przenosić środki, poprosiły o interpretację ministra finansów.</u>
          <u xml:id="u-6.4" who="#DyrektorwNajwyzszejIzbieKontroliKrystynaSzajdakowska">Chciałabym w tym momencie zaznaczyć, że minister finansów nie ma uprawnień do dokonywania wykładni prawa. Rozumiem jednak, że jeżeli jakieś kontrolowane jednostki mają wątpliwości, to radzą się ministra finansów.</u>
          <u xml:id="u-6.5" who="#DyrektorwNajwyzszejIzbieKontroliKrystynaSzajdakowska">Minister finansów nie wypowiedział się w tej sprawie. Zrobiła to dyrektor departamentu budżetu państwa. Stwierdziła, że takie przeniesienie jest dopuszczalne.</u>
          <u xml:id="u-6.6" who="#DyrektorwNajwyzszejIzbieKontroliKrystynaSzajdakowska">Jeszcze raz przypominam, że ani minister finansów, ani jego dyrektorzy nie mają uprawnień do dokonywania wykładni praw.</u>
          <u xml:id="u-6.7" who="#DyrektorwNajwyzszejIzbieKontroliKrystynaSzajdakowska">Z punktu widzenia prawnego mamy w tej chwili do czynienia z sytuacją patową. NIK nie może w tej sprawie nic już zrobić. Nie ma ona uprawnień do występowania o dokonanie wykładni ustaw do Trybunału Konstytucyjnego. W projekcie nowej ustawy odnoszącej się do NIK, który został wczoraj złożony w Prezydium Sejmu, proponujemy wprowadzić takie uprawnienie. W obecnej jednak chwili nic więcej nie możemy zrobić. Ograniczamy się w związku z tym do stwierdzenia, że naszym zdaniem nastąpiło naruszenie dyscypliny budżetowej i że naszym zdaniem prawo nie pozwala na przenoszenie ze środków bieżących kwot na środki inwestycyjne.</u>
          <u xml:id="u-6.8" who="#DyrektorwNajwyzszejIzbieKontroliKrystynaSzajdakowska">Jakie mogą być skutki praktyczne tego, że przyjmie się interpretację zezwalającą na przenoszenie kwot ze środków bieżących na środki inwestycyjne? Jak zapewne państwo wiedzą, środki z rachunków inwestycyjnych nie ulegają na koniec roku odprowadzeniu do budżetu państwa. Każda jednostka może uciec od wykonania budżetu w ten sposób, że przeniesie pieniądze ze środków bieżących na środki inwestycyjne. Pod koniec roku środki znajdujące się na rachunku inwestycyjnym nie musi odprowadzić do budżetu państwa. Może zatem po rozpoczęciu się nowego roku zrobić wszystko ze środkami znajdującymi się na tym rachunku. Może je wydać na cele inwestycyjne, ale równie dobrze - jeżeli nie są to wielkości dyrektywne - może je przenieść na powrót na wydatki bieżące. W tej sytuacji planowanie budżetowe w ogóle nie ma sensu. Dlatego zdecydowaliśmy się przedstawić państwu tę interpretację i zwrócić uwagę na problem, albowiem poza kwestią wykonania budżetu za 1992 r. istnieje istotna sprawa jakości prawa budżetowego i jego ewentualnej nowelizacji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#PoselJerzyDziewulski">Podejrzewam, że Komisja nie rozstrzygnie tego dylematu. Przyjmujemy go zatem jedynie do wiadomości.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#PodsekretarzstanuSzymonKociszewski">Jest to kwestia interpretacji. W Kancelarii Prezydenta zaistniała taka sytuacja, że zadania nakreślone w planie budżetowym na początku roku były niższe niż umowy, a niektóre działania były zaangażowane wcześniej. Dodatkowo nastąpiły jeszcze podwyżki cen. W tej sytuacji doszłoby do przekroczenia wydatków budżetowych w zakresie inwestycji, przy jednoczesnych ulgach podmiotów realizujących zadania, co spowodowałoby niewykorzystanie wszystkich środków w tym zakresie. Taka była przesłanka ekonomiczna, która przyczyniła się do takiej interpretacji przepisów.</u>
          <u xml:id="u-8.1" who="#PodsekretarzstanuSzymonKociszewski">W tym czasie nastąpiła zmiana przepisów. Inwestycje przestały funkcjonować jako działy inwestycyjne, które były zadaniami dyrektywnymi, a przeszły do budżetu do wydatków bieżących. W ustawie budżetowej na 1992 r. i na bieżący rok nie było stwierdzenia, że te wydatki mają charakter dyrektywny. Interpretacja, którą konsultowaliśmy z ministrem finansów, sprowadziła się więc do tego, że mamy prawo dokonać przesunięcia.</u>
          <u xml:id="u-8.2" who="#PodsekretarzstanuSzymonKociszewski">Ustawa upoważnia ministra finansów do dokonywania zmian. Nie zapisano w ustawie, że jest to wskaźnik dyrektywny. Kancelaria Prezydenta, kierując się przede wszystkim istniejącymi potrzebami, wygospodarowała środki dokonując wewnętrznych zmian w ustawie na 1992 r.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#PoselAndrzejPotocki">Muszę przyznać, że moja interpretacja podobna jest do tej, przedstawionej przez pana wiceministra. Uważam, że sytuacja, którą hipotetycznie przedstawiła NIK, nie zaszła w toku wykonywania budżetu Kancelarii Prezydenta, w związku z tym nie ma miejsca przedstawione przez NIK zastrzeżenie.</u>
          <u xml:id="u-9.1" who="#PoselAndrzejPotocki">Zarysowany problem nie może być - oczywiście - przez nas rozstrzygnięty. Jeżeli sytuacja w istocie jest taka, że podobne przekroczenia /bądź porów przekroczenia/ miał miejsce w wykonaniu budżetu innych resortów, to należy spodziewać się, że Komisja Polityki Gospodarczej, Budżetu i Finansów podejmie odpowiednie kroki, aby takie sytuacje nie zdarzały się w przyszłości.</u>
          <u xml:id="u-9.2" who="#PoselAndrzejPotocki">W tym wypadku chodzi o racjonalne wykorzystanie kwoty budżetowo niezbyt dużej /17 mld zł/, a zatem art. 45 ust. 5 ustawy nie powinien mieć zastosowania. Rozumiem, że przy konstruowaniu budżetu na następne lata, te uwagi zostaną potraktowane jako dyrektywa i nie będą one przesądzać dzisiaj o naszej decyzji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#PoselJerzyDziewulski">Czy ktoś z państwa chciałby jeszcze zabrać głos w tej sprawie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#PoselBogdanPek">W zasadzie można byłoby przejść nad zaistniałym faktem w Kancelarii Prezydenta do porządku dziennego, albo przyjąć go do wiadomości jako nie szczególnie naganny gdyby nie to, że w wypowiedzi przedstawicieli NIK odnosi się wrażenie, iż należałoby rozwiązać problem systemowo.</u>
          <u xml:id="u-11.1" who="#PoselBogdanPek">Nie po raz pierwszy słyszę, że NIK twierdzi, iż coś jest niezgodne z dyscypliną budżetową, a interpretacja Ministerstwa Finansów jest w tej sprawie odwrotna. Nie wiem, czy nie należałoby zwrócić się o uporządkowanie systemowe budżetu i ustalenie zasad utrzymywania dyscypliny budżetowej. Jeżeli bowiem okaże się, że środki niewykorzystane mogą być w ten sposób przesuwane, to będziemy mieć co czynienia z wielkim bałaganem.</u>
          <u xml:id="u-11.2" who="#PoselBogdanPek">Proponuję, aby prezydium Komisji rozważyło wystąpienie do Trybunału Konstytucyjnego lub Prezydium Sejmu z prośbą o interpretację przepisów. Jednocześnie nie wnoszę żadnych uwag do wniosku, aby faktu, który miał miejsce w Kancelarii Prezydenta, nie eksponować.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#PoselAndrzejPotocki">Myślę, że postulat zgłoszony przez posła B. Pęka można byłoby nieco osłabić. Wydaje mi się, że wystarczy, iż nasza Komisja przekaże odpowiednie uwagi Komisji Polityki Gospodarczej, Budżetu i Finansów, która otrzyma uwagi od prezydiów innych komisji i podejmie stosowne kroki. Jest ona do tego bardziej uprawniona i bardziej kompetentna.</u>
          <u xml:id="u-12.1" who="#PoselAndrzejPotocki">Ta sprawa wybiega poza kompetencje naszej Komisji. Sądzę, że takie rozwiązanie będzie rozsądniejsze.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#PoselZbigniewSobotka">Czy mógłbym prosić o przybliżenie, na co została wydatkowana kwota 17,2 mld zł?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#PodsekretarzstanuSzymonKociszewski">W ustawie w paragrafie 71 /dotacje na inwestycje centralne/ przyjęto wydatki na kwotę 37 mld zł, natomiast na wydatki jednostek i zakładów budżetowych na zakupy bieżące przeznaczono kwotę 17,2 mld zł i 7 mld zł. 10 mld zł znalazło się w inwestycjach, ale nie na jednostki budżetowe, lecz na cel znajdujący się w inwestycjach centralnych, tj. na Pałac Namiestnikowski. Przeniesienie nastąpiło w ramach wydatków inwestycyjnych z paragrafów zakwalifikowanych w tym samym rozdziale do wydatków: jedne na inwestycje centralne, inne na wydatki bieżące. Zakupy inwestycyjne, wydatki bieżące i inne nie są zaliczane do wydatków na inwestycje centralne.</u>
          <u xml:id="u-14.1" who="#PodsekretarzstanuSzymonKociszewski">Skąd zaistniała pilna potrzeba przeniesienia środków? Jak już wspomniałem, rozpoczęte były zadania w szerszym zakresie. W okresie I półrocza 1992 r., w którym nie było jeszcze wiadomo, jakie ostatecznie wielkości budżetowe zostaną przyjęte, doprowadzono pewne prace do takiego etapu, że nie można było się z nich nagle wycofać. Ponadto dopiero w trakcie inwestycji zakres niektórych prac okazał się inny, niż założono na 1992 r.</u>
          <u xml:id="u-14.2" who="#PodsekretarzstanuSzymonKociszewski">Podam kilka przykładów, które być może pozwolą państwu zrozumieć, na jakie problemy natrafiono w trakcie realizowania planu. Nie zakładano np., że pod budynkiem, który stoi w centrum miasta i jest reprezentacyjny, przebiegają magistrale miejskie nie mające nic wspólnego z pałacem. Kiedy odkryto ten fakt, trzeba było zmienić zakres zadań i doprowadzić do wymiany - w porozumieniu ze służbami miejskimi - całego odcinka rur na tym terenie. Miasto przeprowadzało we własnym zakresie remonty magistrali cieplnej z jednej i drugiej strony, ale na tym obszarze nie było nic robione przez 40 lat.</u>
          <u xml:id="u-14.3" who="#PodsekretarzstanuSzymonKociszewski">W okresie jesiennym zdecydowano, że instalacje w korpusie głównym muszą być doprowadzone do stanu ogrzewalności, aby utrzymać minimalną temperaturę w tej części obiektu i zapobiec niszczeniu substancji.</u>
          <u xml:id="u-14.4" who="#PodsekretarzstanuSzymonKociszewski">Największą pozycją z dodatkowych środków na ten cel był wydatek związany z wykonaniem tzw. prac ziemnych. Gdy przyszły jesienne roztopy okazało się, że po odkryciu pewnych fragmentów skarpa poruszyła się. Istniało duże zagrożenie obsunięcia się ziemi. Należało w związku z tym zabezpieczyć skarpę od strony ogrodu, gdyż tam jest ona bardzo stroma. Na ten cel musiały znaleźć się środki. Można było wstrzymać remonty wewnętrzne i zewnętrzne i przesunąć je w czasie, ale te prace musiały być wykonane w 1992 r. Kontynuowane one były także na wiosnę br. Są to prace zabezpieczające obiekt.</u>
          <u xml:id="u-14.5" who="#PodsekretarzstanuSzymonKociszewski">Budżet Kancelarii Prezydenta wykonany został tylko w 98 %. Nie było ucieczki ze środkami, jak można byłoby sugerować. Nie pozostały nam rezerwy na większe zobowiązania. Część przesuniętych robót była w związku z tym fakturowana w 1993 r.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#PoselZbigniewSobotka">Zgadzam się, że taki budynek reprezentacyjny wymaga kosztów. Zastanawia mnie jednak, czy nie postąpiono wbrew opinii Komisji, która przydzieliła pewną wielkość środków na remont Pałacu Namiestnikowskiego /bez względu na to, czy to budzi emocje, czy też nie/ i czy nie pokazano w ten sposób, że istnieje możliwość nieliczenia się z taką opinią i zwiększania środków w inny sposób. Czy przypadkiem taka próba nie będzie miała miejsca w przyszłości? Czynie stanie się tak, że bez względu na to, co Komisja sejmowa orzeknie, będą podejmowane wysiłki poszukiwania środków w ramach budżetu Kancelarii Sejmu z innych źródeł?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#PodsekretarzstanuSzymonKociszewski">Nie widzę takich możliwości. Istniały konkretne zadania, a sytuacja w 1992 r. była taka, jaka była. W br. realizujemy także to zadanie inwestycyjne. Największe namiętności w stosunku do tego obiektu rodziły się na salach posiedzeń komisji sejmowych.</u>
          <u xml:id="u-16.1" who="#PodsekretarzstanuSzymonKociszewski">Obiekt Kancelaria Prezydenta przejęła z Urzędu Rady Ministrów, kiedy zadanie było już rozpoczęte. A zatem to nie Kancelaria Prezydenta wywołała temat remontu obiektu. Przez 50 lat pałac nie był odnawiany, był on jedynie odświeżany z zewnątrz. Zgodnie z oceną konserwatorów zabytków i generalnego konserwatora wymagał pilnego remontu, ponieważ nie tylko, że pogłębiał się stan jego niszczenia, to jeszcze realne było zagrożenie w ogóle jego istnienia.</u>
          <u xml:id="u-16.2" who="#PodsekretarzstanuSzymonKociszewski">Decyzje, które zrodziły się w 1991 r. w kierownictwie Kancelarii, uzgodnione z szefem Urzędu Rady Ministrów wynikały z tego, że potrzeby lokalowe dla najwyższych organów władzy państwowej, Kancelarii Prezydenta, Kancelarii sejmu i Senatu itd. były precyzowane dość szczegółowo. Zespół, który zajmował się tymi sprawami w Urzędzie Rady Ministrów doszedł do wniosku, że jeżeli już remontować Pałac Namiestnikowski, to należy wykonać te prace tak, aby w przyszłości obiekt mógł być funkcjonalny i użyteczny, a nie spełniać jedynie funkcję reprezentacyjną. Podjęto decyzję, że budynek ten - z uwagi na skromność innych obiektów tego rodzaju w Polsce, a szczególnie w Warszawie - przejmie jako zadanie inwestycyjne Kancelaria Prezydenta i przygotuje go dla swoich potrzeb z jego reprezentacyjnymi i innymi funkcjami.</u>
          <u xml:id="u-16.3" who="#PodsekretarzstanuSzymonKociszewski">1992 r. był pierwszym rokiem inwestycji wykonywanej przez Kancelarię prezydenta, ale nie pierwszym rokiem w ogóle dla tego obiektu. W 1991 r. w Urzędzie Rady Ministrów wydano na ten cel 27 mld zł.</u>
          <u xml:id="u-16.4" who="#PodsekretarzstanuSzymonKociszewski">Nie ma możliwości, aby w Kancelarii Prezydenta dążono do powtarzania wysiłków związanych z przesunięciami. Była to sytuacja zmuszająca nas w 1992 r. do zabezpieczenia niezbędnych prac. W br. na wniosek Komisji były robione pewne oceny. Nie przewidujemy większych kwot, niż wynika to ze wstępnych założeń. Ograniczamy zakresy robót, aby koszty zminimalizować. Sądzę, że podczas prac nad budżetem na 1994 r. wykażemy te niezbędne potrzeby. Natomiast w 1993 r. to, co zostało określone w ustawie budżetowej i w rezerwie, którą uruchomiliśmy, powinno nam wystarczyć do zrealizowania tego etapu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#PoselJerzyDziewulski">Czy ktoś z państwa chciał jeszcze zabrać głos w tej sprawie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#PoselJanOlszowski">Chciałbym spytać się, jaki jest status prawny Pałacu Namiestnikowskiego. Jak wszyscy zapewne wiemy, przed wojną należał on do jednej z rodzin arystokratycznych, a po wojnie został on tej rodzinie zabrany.</u>
          <u xml:id="u-18.1" who="#PoselJanOlszowski">Czy jest księga wieczysta na ten pałac i kto obecnie jest jego właścicielem?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#PodsekretarzstanuSzymonKociszewski">Właścicielem jest skarb państwa, a Kancelaria Prezydenta jest użytkownikiem pałacu. Przejęła z Urzędu Rady Ministrów zarządzanie tym obiektem. Księgą wieczystą zostały złożone odpowiednie dokumenty. Wszystko ma zostać uregulowane w tym roku. W każdym razie obecnie Pałac Namiestnikowski jest własnością skarbu państwa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#PoselJerzyDziewulski">Czy ktoś z państwa chciałby jeszcze coś na ten temat powiedzieć, bądź zadać jakieś pytanie?</u>
          <u xml:id="u-20.1" who="#PoselJerzyDziewulski">Skoro nie ma już chętnych, zamykam dyskusję poświęconą budżetowi Kancelarii Prezydenta.</u>
          <u xml:id="u-20.2" who="#PoselJerzyDziewulski">Przystępujemy do głosowania. Kto z państwa opowiada się za przyjęciem sprawozdania z wykonania budżetu w wersji przedstawionej przez Kancelarię Prezydenta RP?</u>
          <u xml:id="u-20.3" who="#PoselJerzyDziewulski">W głosowaniu za przyjęciem opowiedziało się 23 posłów, a 1 wstrzymał się od głosu. Ogłaszam, że Komisja opowiedziała się za przyjęciem sprawozdania z wykonania budżetu państwa w 1992 r. w części odnoszącej się do Kancelarii Prezydenta.</u>
          <u xml:id="u-20.4" who="#PoselJerzyDziewulski">Chciałbym podziękować przedstawicielom Kancelarii Prezydenta za zreferowanie tematu i jednocześnie podkreślić, iż materiał, który otrzymaliśmy z Kancelarii Prezydenta, był najbardziej przejrzysty z materiałów, jakie dotarły do naszej Komisji. Wydaje się, że jest to już dobrą tradycją Kancelarii.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#SekretarzstanuwKancelariiPrezydentaLechFalandysz">Pragnąłbym podziękować Komisji za niezwykle rzeczowe, sprawne i dla nas pozytywne rozpatrzenie wykonania budżetu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#PoselJerzyDziewulski">Przystępujemy zatem do rozpatrzenia wykonania budżetu w części dotyczącej Ministerstwa Spraw Wewnętrznych. Informuję, że w tej części posiedzenia Komisji uczestniczy podsekretarz stanu w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych Krzysztof Żabiński, który przedstawił upoważnienie podpisane przez ministra Andrzeja Milczanowskiego do udziału w posiedzeniu Komisji Administracji i Spraw Wewnętrznych oraz zabierania głosu w imieniu ministra spraw wewnętrznych.</u>
          <u xml:id="u-22.1" who="#PoselJerzyDziewulski">Przyjmujemy taki sam sposób procedowania, jak w poprzedniej części posiedzenia. Proszę zatem o zabranie głosu pana wiceministra.</u>
          <u xml:id="u-22.2" who="#PoselJerzyDziewulski">Wiceminister spraw wewnętrznych Krzysztof Żabiński: Minister A. Milczanowski nie mógł uczestniczyć w dzisiejszym posiedzeniu Komisji w związku z wyjazdem. Reprezentuję zatem stanowisko ministra. Chciałbym jednocześnie przeprosić posłów, że będziemy docierać na obrady z pewnymi problemami. Szefowie poszczególnych służb zostali powiadomieni o nieco późniejszym rozpoczęciu się tej części posiedzenia, a zatem będą przybywać już w trakcie debaty.</u>
          <u xml:id="u-22.3" who="#PoselJerzyDziewulski">Chciałbym przystąpić teraz do merytorycznej części mojej wypowiedzi. W ustawie budżetowej na 1992 r. ustalono wydatki Ministerstwa Spraw Wewnętrznych w wysokości 12,053.990 mln zł. tj. 0 22,6 % mniej niż w zgłoszonym przez resort projekcie. Budżet ten obejmował wydatki w następujących działach: 86 - opieka społeczna - 35,8 mld zł, 91 - administracja państwowa - 55,19 mld zł oraz 93 - bezpieczeństwo publiczne - 11,963 bln zł. Ustalenie wydatków na tym poziomie oznaczało, że pieniędzy wystarczy na wynagrodzenia i pochodne oraz na bieżące wydatki o chakaterze eksploatacyjnym, a zabraknie na inwestycje, remonty i zakupy sprzętu oraz na niektóre świadczenia przysługujące funkcjonariuszom resortu.</u>
          <u xml:id="u-22.4" who="#PoselJerzyDziewulski">W ciągu roku budżet resortu był kilkakrotnie zwiększany /łącznie o 2.864.395 mln zł/. głównie na podwyżki uposażeń i wynagrodzeń, a także z powodu przejęcia od wojewodów jednostek straży pożarnej i zorganizowania od 1 lipca 1992 r. Państwowej Straży Pożarnej.</u>
          <u xml:id="u-22.5" who="#PoselJerzyDziewulski">W listopadzie Sejm przyjął ustawę o zmianie ustawy budżetowej na 1992 r., która zmniejszyła plan wydatków MSW o 159,309 mld zł. Ostatecznie budżet resortu zamknął się kwotą 14.758.076 mln zł. Został on wykonany w 97,9 % ze względu na niepełne zasilenie w środki w grudniu. Do pełnego zasilenia zabrakło aż 316,392 mld zł co spowodowało, że na koniec roku wystąpiły zobowiązania w kwocie 189,576 mln zł, a pewne zamierzenia nie zostały zrealizowane.</u>
          <u xml:id="u-22.6" who="#PoselJerzyDziewulski">Ustalenie budżetu MSW znacznie poniżej potrzeb wymusiło pewne działania oszczędnościowe już na początku roku. Zaliczyć do nich należy m.in.: zaniechanie finansowania ze środków budżetowych działalności resortowych ośrodków wczasowych i przekształcenia ich w zakłady budżetowe i środki specjalne, ograniczenie przyjęć do służby, oprócz sytuacji wyjątkowych, wyłączenie z użytkowania obiektów, sprzętu i pojazdów o wysokich kosztach eksploatacji, rozpoczęcie procesu uzawodowienia oddziałów prewencji, przesunięcie terminu wprowadzenia gratyfikacji urlopowej z 1 stycznia 1992 r. na 1 stycznia 1993 r.</u>
          <u xml:id="u-22.7" who="#PoselJerzyDziewulski">Trudną sytuację finansową pogarszał fakt, że w ciągu całego roku, a szczególnie od stycznia do kwietnia, zasilenia w środki utrzymywały się na znacznie niższym poziomie niż 1/12 rocznych wydatków. Spowodowało to wzrost zobowiązań do poziomu ponad 600 mld zł, a w efekcie wykluczało sprawne zarządzanie finansami i prowadzenie działalności logistycznej.</u>
          <u xml:id="u-22.8" who="#PoselJerzyDziewulski">W tych warunkach struktury resortu powiększyły się o terenowe jednostki straży pożarnych. 1 lipca zorganizowano Państwową Straż Pożarną. Resort zasiliło ponad 27 tys. strażaków, którym ustawa o Państwowej Straży Pożarnej gwarantowała takie same świadczenia i płace, jak innym funkcjonariuszom resortu. Niestety, ani na jedno, ani na drugie budżet nie przydzielił dodatkowych środków w niezbędnej kwocie 277,4 mld zł. Realizacja uprawnień już na wstępie została bardzo zahamowana. Podwyższenie uposażeń rozłożono na kilka lat /proces ten jest w dalszym ciągu kontynuowany/, a wypłatę nowych świadczeń ograniczono do najpilniejszych przypadków, także rozkładając ją w czasie. Kłopoty łagodzone były przez przesunięcie na ten cel wolnych środków pochodzących ze składek ZUS i na Fundusz Pracy.</u>
          <u xml:id="u-22.9" who="#PoselJerzyDziewulski">Zbyt niskie w stosunku do planu zasilenia w środki budżetowe wymuszały przez prawie cały rok ograniczanie wydatków, w tym także osobowych, przez okresową blokadę przyjęć do pracy. W efekcie w grudniu doszło do sytuacji, że resortowi trzeba było przekazać resztę środków należnych na wydatki pozapłacowe w kwocie 2.132,7 mld zł. Mimo, że przekazano tych środków o 316,4 mld zł mniej /tj. 1.816 mld zł, to i tak stanowiło to ponad 1/3 rocznych zasileń na ten cel.</u>
          <u xml:id="u-22.10" who="#PoselJerzyDziewulski">Trudno było w takiej sytuacji optymalnie zarządzać pieniędzmi. Wykorzystano jednak wszystko, co było do dyspozycji, albowiem niewykorzystanie środków do końca grudnia 1992 r. skutkowałoby tym, że trzeba byłoby je odprowadzić do budżetu państwa. Podjęto m.in. decyzję o zakupie 1.176 samochodów, chcąc złagodzić narastające problemy na odcinku najbardziej - obok łączności i remontów - zaniedbanym. Pomimo krótkiego czasu udało się zrealizować wszystkie kontrakty w 100 %, poprawić częściowo sytuację w tej dziedzinie. Udało się także wprowadzić do użytku książeczki paszportowe nowego wzoru, skomputeryzować Graniczny Punkt Kontroli Okęcie-2, zmniejszyć poziom zobowiązań, a także zwiększyć zatrudnienie, szczególnie w Straży Granicznej.</u>
          <u xml:id="u-22.11" who="#PoselJerzyDziewulski">Proszę teraz o zabranie głosu koreferenta posła J. Zemke.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#PoselJanuszZemke">Chciałbym przedstawić kilka uwag odnoszących się do sprawozdania Ministerstwa Spraw Wewnętrznych, a na zakończenie pragnąłbym przedłożyć członkom Komisji propozycje podstawowych tez do opinii. Chodzi mi o to, abyśmy dyskutowali nie tylko o informacji MSW, którą każdy z nas otrzymał na piśmie, ale także abyśmy spróbowali naszą dyskusję zakończyć jakimiś konkluzjami.</u>
          <u xml:id="u-23.1" who="#PoselJanuszZemke">Chciałbym państwa na początku poinformować, że porównałem materiały, które uzyskaliśmy obecnie z materiałami ministerstwa z ostatnich czterech lat. Muszę z satysfakcją powiedzieć, że zwłaszcza w ostatnich dwóch latach otrzymujemy informacje bardziej czytelne i rzetelne o działalności MSW. Mówię o tym dlatego, że wcześniej do Komisji trafiały materiały zbiorcze, bez informacji dotyczących poszczególnych służb i pokazywania wewnętrznej struktury wydatków. Obecny sposób przekazywania informacji umożliwia nam bardziej precyzyjny wgląd nie tylko w finanse, ale także w wydatki resortu. Jest to pozytywny fakt, który chciałbym odnotować.</u>
          <u xml:id="u-23.2" who="#PoselJanuszZemke">Na tym tle zarysowuje się jednak kilka istotnych problemów. Najważniejszy - moim zdaniem - jest problem, którego nie uda się nam dzisiaj rozstrzygnąć, a który wymaga rozstrzygnięcia w przyszłości, kiedy będziemy zajmować się tego rodzaju informacjami.</u>
          <u xml:id="u-23.3" who="#PoselJanuszZemke">Chcę zasygnalizować naszej Komisji, iż podstawową kwestią jest to, że materiał, którym dysponujemy, uniemożliwia nam jakiekolwiek powiązanie działalności finansowej MSW z jego obowiązkami ustawowymi. Można byłoby powiedzieć, że przygotowanie tej informacji nie było sprawą prostą, dlatego że w 1992 r. nie był typowy. Słusznie wspomniał o tym wiceminister K. Żabiński. Przypominam, że nastąpiły wówczas istotne zmiany w Państwowej Straży Pożarnej i w Straży Granicznej. Można byłoby także wspomnieć o zmianach, jakie zaszły w innych służbach resortu. Sądzę jednak, że punktem wyjścia tego rodzaju materiału informacyjnego powinna być próba oceny poczynać resortu i jego skuteczności w danym roku. Budżet musi być przecież do czegoś odnoszony.</u>
          <u xml:id="u-23.4" who="#PoselJanuszZemke">Zdaję sobie sprawę, że nie jest to proste, ale zwłaszcza, gdy idzie o działalność policji, sprawą istotną byłaby informacja, czy w 1992 r. nastąpił wzrost przestępczości i czy mamy do czynienia z większą wykrywalnością sprawców. Wiadomo byłoby wówczas, jakiego związku można doszukiwać się w zwiększaniu bądź zmniejszaniu środków finansowych na poszczególne służby.</u>
          <u xml:id="u-23.5" who="#PoselJanuszZemke">Oczywiste jest, że mógłby paść zarzut, iż trudno jest w skali roku ustalić, czy wzrost środków na poszczególne formacje daje natychmiastowe efekty. My jednak rozpatrujemy budżet na przyszły rok, a następnie wykonanie tego budżetu w dużym oderwaniu od kierunków działania resortu i od osiągniętych efektów. Nie byłbym w stanie dzisiaj podjąć np. dyskusji, czy zwiększenie środków w określonej skali na określoną służbę daje jakiekolwiek efekty. Na pewno daje, co do tego nie mam wątpliwości. Nie można jednak stwierdzić tego rodzaju prostej korelacji.</u>
          <u xml:id="u-23.6" who="#PoselJanuszZemke">Dlaczego o tym mówię? Analizowałem wczoraj w Komisji Obrony Narodowej budżet MON. Resort ten po raz pierwszy pokusił się o to, aby w pierwszym rzędzie ocenić efekty szkolenia wojska, zdolność mobilizacyjną, zmiany w dyslokacji itp. Okazuje się, że są to bardzo ciekawe analizy. Sądzę, że podobne analizy dokonywane są w resorcie spraw wewnętrznych. Ważne jest, abyśmy my także - jako członkowie Komisji - mieli jasność, jakie efekty przynoszą pieniądze wydatkowane na MSW.</u>
          <u xml:id="u-23.7" who="#PoselJanuszZemke">Chciałbym zasygnalizować członkom Komisji kilka problemów, które pojawiły się w trakcie realizacji budżetu w 1992 r. Myślę, że uprawniona jest taka ocena, iż - pomimo trudności wynikających z nieregularnych wpłat przekazywanych z Ministerstwa Finansów do MSW - budżet został zrealizowany prawidłowo. Używając tego pojęcia mam na myśli, że został on zrealizowany zgodnie z przepisami i zasadami gospodarności. Pojawiły się jednak problemy, które wymagają zarówno zauważenia, jak i podjęcia pewnych działań im zapobiegających.</u>
          <u xml:id="u-23.8" who="#PoselJanuszZemke">Pierwszym, bardzo istotnym problemem jest to, iż w ostatnich trzech latach w bardzo niekorzystny sposób narasta zła wewnętrzna struktura budżetu. Płace i pochodne płac stanowią prawie 2/3 wydatków MSW. Gdybyśmy przypatrzyli się sytuacji z 1991 r., to wówczas płace i pochodne stanowiły 49,5 %. Rozumiem, że jeżeli jest mniej środków, to przeznacza się je przede wszystkim na utrzymanie sił żywych, czyli na płace i pochodne. Boję się jednak, że możemy brnąć dalej w tym kierunku i mieć coraz więcej w resorcie funkcjonariuszy i kadry, przy jednocześnie coraz gorszym wyposażeniu technicznym. Myślę wobec tego, że konieczne byłoby podjęcie pewnej próby zatrzymania tej niekorzystnej tendencji. Domyślam się, że trwają nad tym prace.</u>
          <u xml:id="u-23.9" who="#PoselJanuszZemke">U tym, o czym mówiłem przed chwilą, wiąże się kolejny, bardzo istotny problem dotyczący unowocześniania technicznego resortu. Należę do tych posłów, którzy nie podważali decyzji kierownictwa MSW o zakupie dobrych samochodów. Sądzę, że osoby, które ten problem podnoszą, nie biorą poważnie pod uwagę tego, co stało się w Polsce w ostatnich latach w świecie zorganizowanej przestępczości i że to, co robi MSW, musi być odniesione do tych właśnie zmian.</u>
          <u xml:id="u-23.10" who="#PoselJanuszZemke">Myślę, że dzisiaj stajemy przed innym problemem. Być może trzeba byłoby podjąć próbę zarysowania na kilka lat programu unowocześnienia resortu. Konieczne zakupy zostały dokonane wtedy, kiedy MSW w ostatniej niemal chwili otrzymało niezbędne środki. Gdybyśmy nadal kontynuowali taką politykę, to co roku mogą być w podobny sposób wydatkowane pieniądze. Tymczasem rzecz leży w tym, aby wszelkie zakupy służyły realizacji dalekosiężnego celu. Proponowałbym wobec tego pokusić się o przygotowanie kilkuletniego programu unowocześnienia i odbycia na ten temat dyskusji. Sprawa wcale nie jest taka prosta. Nie da się bowiem unowocześnić całego sprzętu jednocześnie. Trzeba dokonać wyboru, czy mają to być samochody, czy też unowocześnienie dotyczyć ma łączności. Wiele osób w tej chwili uważa, że nie wystarczą dobre samochody, gdyż wiele spraw komplikuje się przez praktycznie nie istniejący system łączności i system komputerowy w MSW.</u>
          <u xml:id="u-23.11" who="#PoselJanuszZemke">Następny problem, który chciałbym zasygnalizować, odnosi się do faktu, że przy bardzo niskim udziale inwestycji w wydatkach zdziwienie musi budzić informacja, że tę pozycję budżetową wykonano zaledwie w 87,3 %. Jest to w ogóle w całym budżecie MSW najsłabsze wykorzystanie środków. Nie wydano 50 mld zł. Ktoś mógłby powiedzieć, że nie jest to duża kwota. Rzeczywiście, w skali resortu nie jest to dużo. Niemniej jednak na taką kwotę można spojrzeć całkiem inaczej. Dokładnie za takie pieniądze można byłoby dokonać adaptacji 10 - 20 posterunków policji.</u>
          <u xml:id="u-23.12" who="#PoselJanuszZemke">Chciałbym zasygnalizować ten fakt, a jednocześnie zadać pytanie, jakie były rzeczywiste przyczyny, że te niskie środki nie zostały wykorzystane.</u>
          <u xml:id="u-23.13" who="#PoselJanuszZemke">Wydaje się także, iż potrzebne byłyby ostateczne decyzje dotyczące zakończenia niektórych budów. Wewnątrz resortu są bowiem prowadzone inwestycje, które trwają nieraz 15 lat. Tak jest np. w Suwałkach i w Radomiu. Co roku odnotowuje się brak postępu ze względu na brak środków. Uważam, że sprawa dojrzewa do tego, żeby podjąć decyzję, czy inwestycję kontynuuje się, czy też uznaje się, że na to nie ma środków. Utrzymywanie przez 15 lat placu budowy nie można uznać za sensowne.</u>
          <u xml:id="u-23.14" who="#PoselJanuszZemke">Z materiałów wynika, że w 1992 r. pogorszył się stan likwidacji szkód w resorcie. Na koniec roku wzrosła liczba i wartość nie zlikwidowanych szkód w stosunku do 1991 r. Nie jest to w skali resortu wielki problem, ale wyraźnie wskazuje to na niekorzystną tendencję.</u>
          <u xml:id="u-23.15" who="#PoselJanuszZemke">Na kanwie przedstawionych przeze mnie uwag chciałbym zaproponować Komisji do rozważenia tezy do opinii, którą przyjŁaby nasza Komisja. Przede wszystkim proponuję, aby Komisja przyjęła sprawozdanie z wykonania budżetu państwa w 1992 r. w części dotyczącej Ministerstwa Spraw Wewnętrznych.</u>
          <u xml:id="u-23.16" who="#PoselJanuszZemke">Wnoszę, aby Komisja wystąpiła do ministra spraw wewnętrznych, by w sprawozdaniach z wykonania budżetu za 1993 r. powiązano wyniki finansowe z wynikami działalności najważniejszych służb resortu.</u>
          <u xml:id="u-23.17" who="#PoselJanuszZemke">Proponuję, żeby Komisja stwierdziła, że w 1992 r. nie nastąpił odczuwalny wzrost nakładów na MSW i żeby zasygnalizowała postępującą, niekorzystą strukturę wydatków w budżecie ministerstwa, tj. zwiększający się udział prac i pochodnych kosztem remontów i inwestycji.</u>
          <u xml:id="u-23.18" who="#PoselJanuszZemke">Wnoszę, aby Komisja uznała za niezbędne zwiększenie w budżecie państwa środków na szkolenie funkcjonariuszy resortu oraz na zakupy nowocześniejszego sprzętu. Zdaniem Komisji minister spraw wewnętrznych powinien przyjąć plan technicznego unowocześnienia resortu obejmujący co najmniej okres 3 lat. Umożliwiłoby to bardziej celowe planowanie i realizację dostaw.</u>
          <u xml:id="u-23.19" who="#PoselJanuszZemke">Proponuję, aby Komisja zwróciła uwagę na pogarszający się w MSW stan likwidacji szkód i wyraziła oczekiwanie, że kierownictwo resortu w bardziej zdecydowany sposób będzie przeciwdziałało temu niekorzystnemu zjawisku.</u>
          <u xml:id="u-23.20" who="#PoselJanuszZemke">Wnoszę, aby Komisja wystąpiła do ministra finansów o bardziej terminowe i proporcjonalne do upływu czasu przekazywanie środków finansowych do MSW. Wydaje się, że za mała jest świadomość, iż w sferze wojska i resortu spraw wewnętrznych nie da się wykorzystać środków z dnia na dzień. Istnieje tutaj pewien system planowania, zamawiania. To, co udaje się w innych sferach, w formacjach, które z istoty swojej są sformalizowane i zhierarchizowane oraz mają określony system podejmowania decyzji, takie działanie musi rodzić niekorzystne skutki.</u>
          <u xml:id="u-23.21" who="#PoselJanuszZemke">Na zakończenie proponuję, żeby nasza Komisja wystąpiła do Prezydium Sejmu, aby uzgodniło ono z rządem przyspieszenie przekazywania sprawozdań z wykonania budżetu za ub.r. tak, by mogło być ono rozpatrywane w połowie II kwartału następnego roku. Ten rok akurat jest nietypowy, albowiem kadencja Sejmu została przerwana pod koniec maja br. W gruncie rzeczy rozmawiamy jednak dzisiaj o historii. Rozumiem, że taki jest wymóg i że musimy na ten temat debatować. Dobrze byłoby jednak, aby w przyszłości takie posiedzenia miały sens. Wydaje mi się, że resort jest w stanie przygotować tego rodzaju materiały w marcu bądź kwietniu. Na przełomie kwietnia i maja powinna odbyć się dyskusja. Być może wysnute wówczas wnioski byłyby do spożytkowania jeszcze w II półroczu i do wykorzystania przy sporządzaniu budżetu na następny rok.</u>
          <u xml:id="u-23.22" who="#PoselJanuszZemke">Korzystając z tego, że zabieram głos, chciałbym zwrócić się do członków Komisji, abyśmy przyjęli dezyderat nr 1. Byłoby to wystąpienie za pośrednictwem Prezydium Sejmu do Rady Ministrów, proponujące wypłacenie jednorazowej kwoty dla funkcjonariuszy zwolnionych ze służby zawodowej do 30 września 1989 r. Na pierwszym posiedzeniu Komisji powołaliśmy podkomisję, której przyszło mi przewodniczyć. Oprócz przyjęcia projektu ustawy emerytalnej podkomisja doszła do wniosku, że należy podjąć próbę doraźnej pomocy. W 1993 r. w budżecie państwa przewidziano na rewaloryzację świadczeń funkcjonariuszy 1,5 bln zł. Były to środki przeznaczone dla ZUS. W tym roku nie da się jednak ich wykorzystać, albowiem nie ma żadnej szansy na to, żeby jeszcze w br. Sejm przyjął ustawę emerytalno-rentową.</u>
          <u xml:id="u-23.23" who="#PoselJanuszZemke">Są zatem środki, ale istnieje poważny problem, jak je wykorzystać na doraźną pomoc. Musiałyby zostać one przesunięte na jeden z dziesięciu funduszy celowych. Nie jest to sprawa prosta. Kierownictwo MON i MSW podejmowało takie próby w okresie wakacyjnym. Opinie prawne w tej materii były bardzo różne. Część pracowników uważała, że jest to niemożliwe, inna część natomiast zgadzała się co do tego, że jest to możliwe.</u>
          <u xml:id="u-23.24" who="#PoselJanuszZemke">Sądzę, że jako Komisja mamy pewien obowiązek moralny zająć się tą sprawą. Osoby, które przeszły na renty lub emerytury do 30 września 1989 r., są autentycznie często w sytuacji gorszej, niż to się dzieje w systemie powszechnym, w którym funkcjonuje pewien system rewaloryzacji.</u>
          <u xml:id="u-23.25" who="#PoselJanuszZemke">Proponuję nie występować o to, aby wspomnianej grupie osób wyrównywać świadczenia, jak to było w poprzednich projektach ustaw, które zakładały wyrównanie aż od 1 maja 1992 r. jest to niemożliwe, aby - biorąc pod uwagę pewien stan prawny i możliwości państwa - pokusić się o wypłacenie tak dużej kwoty pieniędzy. Możliwe jest natomiast udzielenie jednorazowej pomocy, zanim zostanie uchwalona ustawa emerytalno-rentowa.</u>
          <u xml:id="u-23.26" who="#PoselJanuszZemke">Prosiłbym Komisję, aby zechciała się do przedstawionego przeze mnie dezyderatu ustosunkować i przegłosować go, abyśmy mogli wystąpić do Prezydium Sejmu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#PoselJerzyDziewulski">Sądzę, że do kwestii dezyderatu powrócimy na zakończenie. Teraz natomiast otwieram dyskusję poświęconą wykonaniu budżetu przez MSW w 1992 r.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#PoselMarianMarczewski">Interesuje mnie sprawa związana z zakupem samochodów. Przychylam się do opinii posła J. Zemke, że trzeba było unowocześnić środki transportowe w policji. Uważam jednak, że w tej sprawie trzeba było zachować jakieś proporcje i zakupić większą liczbę samochodów krajowych, a mniejszą zagranicznych.</u>
          <u xml:id="u-25.1" who="#PoselMarianMarczewski">Chciałbym poruszyć jeszcze inną kwestię, która bulwersuje środowisko policyjne. W tej sprawie zabierał chyba głos przedstawiciel Związku zawodowego Policjantów. Prosiłbym w związku z tym o wyjaśnienie tej sprawy, abyśmy mogli wyrobić sobie opinię. Chodzi o to, że tak duża liczba pojazdów była zakupiona nie bezpośrednio u producenta, ale za pośrednictwem firmy Kulczyk. Dlaczego? Czy nie można było tego kontraktu zawrzeć bezpośrednio z producentem? Ponadto znaczne środki zostały wydatkowane na adaptację pojazdów. Czy producent nie mógł wykonać tego na miejscu? Czy prawdą jest także, że firma Kulczyk zastrzegła sobie prawo do wykonywania okresowych przeglądów tych pojazdów w dłuższym terminie gwarancyjnym? Wiemy, że warsztaty naprawcze policji mają niejednokrotnie wolne, niewykorzystane moce przerobowe.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#WiceministerKrzysztofZabinski">Odpowiadałem już na to pytanie w czasie trwania poprzedniej kadencji Sejmu, niemniej jednak wyjaśniam, że umowa została zawarta z firmą "Tradex Kulczyk", jako z jedynym importerem na terytorium Polski samochodów marki Volksvagen. W trakcie podpisywania umowy byli obecni przedstawiciele fabryki Volksvagen.</u>
          <u xml:id="u-26.1" who="#WiceministerKrzysztofZabinski">Jest w zwyczaju firm handlowych i produkcyjnych, iż to one decydują o tym, przez jaki podmiot ma być dokonywany zakup pojazdów. W większości przypadków korzystniejszym rozwiązaniem jest zakupienie za pośrednictwem dealerów. Wynika to z tego, że te osoby mają zdecydowanie łatwiejszy i lepszy dostęp do fabryk niż podmiot stojący z boku. Tego rodzaju praktyka jest stosowana praktycznie rzecz biorąc wszędzie. Żaden z producentów nie dopuszcza do takiej sytuacji, aby cena u dealera była ceną wyższą niż u producenta. Nie byłoby wówczas sensu powoływania tego rodzaju podmiotu do wykonywania na terenie konkretnego kraju transakcji.</u>
          <u xml:id="u-26.2" who="#WiceministerKrzysztofZabinski">Jeżeli już zdecydowaliśmy się na zakup samochodów marki Volksvagen, to nie mieliśmy możliwości dokonania innej transakcji niż za pośrednictwe. jedynego dealera tej marki samochodów na terenie Polski, czyli firmy "Tradex Kulczyk".</u>
          <u xml:id="u-26.3" who="#WiceministerKrzysztofZabinski">Adaptacja samochodów odbywała się w Antoninku. Jeżeli zlecilibyśmy wykonywanie adaptacji producentowi, to koszt samochodu wzrósłby o ok. 100 %. Przystosowanie w Antoninku odbywało się w polskiej fabryce, przy pomocy polskiej siły roboczej i za 1/3 ceny oferowanej przez producenta. W przypadku wszelkich adaptacji pojazdów, czyli nietypowej produkcji, ceny wzrastają w sposób lawinowy, albowiem wymaga ona dodatkowych zabiegów ze strony producenta.</u>
          <u xml:id="u-26.4" who="#WiceministerKrzysztofZabinski">Ze stacjami serwisowymi jest akurat odwrotnie. W ramach kontraktu Volksvagen autoryzował sieć stacji polskich będących we władaniu służb, które zajmują się eksploatacją tego rodzaju sprzętu. Powstały stacje wyposażone w ramach kontraktu w określone środki techniczne.</u>
          <u xml:id="u-26.5" who="#WiceministerKrzysztofZabinski">Firma "Tradex Kulczyk" nie zastrzegła sobie czegoś takiego, jak wyłączności do dokonywania przeglądów. Nie ma takiego zapisu w kontrakcie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#PoselJerzyDziewulski">Z wypowiedzi pana wiceministra wynika jednoznacznie, że w kontrakcie była zawarta klauzula mówiąca o tym, iż stacje policyjne, czyli resortu spraw wewnętrznych, będą również wyposażone w odpowiedni sprzęt przygotowany doprowadzenia napraw. Czy dobrze zrozumiałem sens wypowiedzi?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-28">
          <u xml:id="u-28.0" who="#WiceministerKrzysztofZabinski">Dotyczy to nie tylko wyposażenia niektórych stacji w dodatkowe środki, ale również kwestii przeszkolenia i w ogóle autoryzacji stacji, które są we władaniu resortu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-29">
          <u xml:id="u-29.0" who="#PoselJerzyDziewulski">Czy w tej sprawie chciałby jeszcze coś powiedzieć komendant Z. Smolarek?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-30">
          <u xml:id="u-30.0" who="#KomendantGlownyPolicjiZenonSmolarek">Chciałbym odnieść się jedynie do mitów podnoszonych przez szanowanych przeze mnie związkowców, którzy wychodzą z założenia, że im więcej krytyki, to tym lepiej. Policja może w zasadzie zadowolić się 15 tys. pojazdów, jeżeli będą one dobre. Mamy w tej chwili 18 tys. samochodów, ale w tej liczbie 1/5 - 1/6 pojazdów bez przerwy przebywa w stacjach obsługi. Są to Nysy, Polonezy, Ułazy. Trzeba z tych samochodów zrezygnować, gdyż nie ma z nich żadnego pożytku, natomiast trzeba ponosić koszty.</u>
          <u xml:id="u-30.1" who="#KomendantGlownyPolicjiZenonSmolarek">W 1992 r. zakupiono dla policji 773 pojazdy, a br. 2.026 /na warunkach kredytowych/. jest to istotny postęp w tej sprawie. Te samochody - poza wymianą oleju, filtrów - są cały czas w eksploatacji. Mogą one przejechać 200 - 250 tys. km bez kapitalnych remontów. Przeprowadziliśmy kalkulacje. Aby uzyskać taki efekt, trzeba zużyć 2 Polonezy, o 200 - 300 % więcej nakładów na bieżące naprawy i przeglądy.</u>
          <u xml:id="u-30.2" who="#KomendantGlownyPolicjiZenonSmolarek">Narzekano również, że decydujemy się na wielość marek samochodowych. Od 1 stycznia 1994 r. uruchamiamy nową służbę w policji. Trzeba będzie znowu kupić nowe samochody, ale kupimy w każdej firmie po kilka pojazdów. Jeżeli chcemy mieć służbę, która ma robić wszystko na terytorium całego państwa, to trzeba będzie kupić samochody u wszystkich dealerów, jacy występują na terenie Polski.</u>
          <u xml:id="u-30.3" who="#KomendantGlownyPolicjiZenonSmolarek">Uważam, że samochody policyjne są dobrą inwestycją. Mam również opracowany plan postępu technicznego w policji. Będziemy realizować go stopniowo, albowiem stary tabor także trzeba wymieniać. Co roku powinno się wymieniać przeciętnie ok. 3 tys. samochodów.</u>
          <u xml:id="u-30.4" who="#KomendantGlownyPolicjiZenonSmolarek">Nie rezygnujemy z Polonezów. W 1993 r. przy udziale wójtów, prezydentów, burmistrzów kupiliśmy 1.300 Polonezów dla potrzeb policji. Jest to dużo. Życzyć sobie wypada, żeby przyszły rok był podobny.</u>
          <u xml:id="u-30.5" who="#KomendantGlownyPolicjiZenonSmolarek">Do służb, które muszą dysponować lepszymi samochodami, zaliczyć należy policyjne piony operacyjne, służby ruchu drogowego. Polonezem nie da się tutaj nic zdziałać. W przyszłym roku przewidujemy kupno zagranicznych samochodów, także w ramach pomocy niemieckiej.</u>
          <u xml:id="u-30.6" who="#KomendantGlownyPolicjiZenonSmolarek">Na przyszły rok zakładamy postęp w dziedzinie łączności. Jest ona nośnikiem komputeryzacji w policji. Uzyskałem zapewnienie, że w komputeryzacji policji i w oprogramowaniu pomocy udzielą nam Amerykanie. W najbliższym czasie będzie u nas przebywać ekspert z FBI. Nasi funkcjonariusze pojadą natomiast do centrum budowy programów policyjnych w Stanach Zjednoczonych. W przyszłym roku pod nadzorem amerykańskim zbudujemy w kraju nowoczesne oprogramowanie.</u>
          <u xml:id="u-30.7" who="#KomendantGlownyPolicjiZenonSmolarek">Sytuacja finansowa policji w ub.r. była o tyle ciężka, że ten skromny budżet załatwiał tylko 67 % potrzeb rzeczowych. To nie tak panie pośle, że windowaliśmy płace, a nie przeznaczaliśmy środków na wydatki rzeczowe. Po prostu na skutek ciągłego ścinania naszego budżetu doszło do absurdu, że zabrakło pieniędzy na wydatki rzeczowe, tj. na paliwo, sprzęt itd. Równowaga rzeczywi.cie została zachwiana. Jeszcze w 1990 r. policja miała dużo pieniędzy. Teraz nastąpiła bieda. W ub.r. musieliśmy spłacić 343 mld zł długu przeniesionego z 1991 r. Nie zdołaliśmy tego zrobić całkowicie. Pozostało do spłacenia jeszcze ok. 112 mld zł. Budżet pozbawią nas 238,5 mld zł. Gdyby to, co zostało zaplanowane, zostało przeznaczone na policję, spłacilibyśmy dług w całości i jeszcze zakupilibyśmy sprzęt.</u>
          <u xml:id="u-30.8" who="#KomendantGlownyPolicjiZenonSmolarek">Dużą część środków pochłonęły sprawy sądowe, ugodowe dotyczące odsetek od niezapłaconych zobowiązań z 1991 r. ten rok jest zdecydowanie lepszy.</u>
          <u xml:id="u-30.9" who="#KomendantGlownyPolicjiZenonSmolarek">W grudniu 1992 r. dano nam 1/3 środków przeznaczonych na wydatki rzeczowe. Na łeb na szyję wydawaliśmy pieniądze, aby je tylko wydać. W br. zakupy są prowadzone w miarę planowo.</u>
          <u xml:id="u-30.10" who="#KomendantGlownyPolicjiZenonSmolarek">Chciałbym zwrócić uwagę na to, że w wydatkach rzeczowych ukryte są również zobowiązania w stosunku do policjantów. Mam tutaj na myśli tzw. remontówkę, czyli środki na remonty mieszkań oraz pieniądze na pomoc w otrzymaniu mieszkania. Są to śmieszne kwoty, nawet w porównaniu do wojska. Jeżeli policjant ma żonę i dwoje dzieci, może liczyć na 17,3 mln zł w ramach pomocy w uzyskaniu mieszkania, chociaż ustawa zobowiązuje nas do udzielenia pomocy całkowitej, czyli wręczenia kluczy do mieszkania funkcyjnego. Wojsko na ten cel ma albo 26 mln zł, albo 32 mln zł.</u>
          <u xml:id="u-30.11" who="#KomendantGlownyPolicjiZenonSmolarek">Podobne różnice dotyczą pensji urlopowej. Właściwie można w tym wypadku mówić o zapomodze urlopowej, gdyż dotyczy to kwoty 300 tys. zł. W wojsku jest to suma 800 tys. zł od osoby.</u>
          <u xml:id="u-30.12" who="#KomendantGlownyPolicjiZenonSmolarek">Jak widać, we wszystkich tych parametrach policja została daleko w tyle. Tak samo jest z płacą. Do 1990 r. policjant był lepiej uposażony w stosunku do żołnierza zawodowego. Obecnie proporcje się odwróciły. Nawet przy założeniu, że przeciętna płaca policjanta wynosi ok. 6 mln zł, to trzeba spojrzeć na sytuację osoby, która ma 3 - 4 lata stażu, żonę dwójkę dzieci i płaci podatek. Wychodzi on na "dziada". Wypada mu po 1 mln zł na osobę w rodzinie.</u>
          <u xml:id="u-30.13" who="#KomendantGlownyPolicjiZenonSmolarek">Jeśli chcemy mieć profesjonalne służby, jeśli chcemy rzeczywiście zapanować nad mechanizmami przestępczości w Polsce, to musimy mieć gwarancje, że funkcjonariusz się nie "zeszmaci", czyli nie weźmie 100 tys. zł. Trudno taką kwotę nazwać łapówką, dlatego nazywam to zeszmaceniem.</u>
          <u xml:id="u-30.14" who="#KomendantGlownyPolicjiZenonSmolarek">Liczę na zrozumienie ze strony państwa. Być może wspólnie uda nam się coś zrobić. Jeśli chcemy zmienić proporcje, to nie kosztem obcięcia wydatków osobowych, bo one są minimalne. Trzeba zastanowić się, jak polepszyć sytuację policjanta, ale za pomocą zwiększenia środków na wydatki niezbędne dla policji.</u>
          <u xml:id="u-30.15" who="#KomendantGlownyPolicjiZenonSmolarek">W tym momencie chciałbym uświadomić państwu, że nie chciano nas nawet zwolnić z ceł za samochody. Uważam to za absurd. Żąda się cła od karetek pogotowia, od wozów straży pożarnej, od samochodów policyjnych. Nie dajmy się zwariować. Te samochody mają służyć wszystkim ludziom, a nie tylko policji. Są one kupowane na użytek społeczeństwa. Po dużej awanturze zrezygnowano z pobierania od nas tego cła, wynoszącego 300 mld zł.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-31">
          <u xml:id="u-31.0" who="#PoselJerzyDziewulski">Komendant Główny Policji wylał przed nami trochę żalu, podejrzewam więc, że będą ze strony posłów jeszcze jakieś pytania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-32">
          <u xml:id="u-32.0" who="#PoselMarianMarczewski">W przedstawionej nam informacji jest taki dział, jak gospodarka mundurowa. Chciałbym wiedzieć, czy urząd Ochrony Państwa otrzymuje równoważnik za sorty mundurowe?</u>
          <u xml:id="u-32.1" who="#PoselMarianMarczewski">Drugie pytanie w sprawie mundurowej skierowane jest do komendanta Z. Smolarka. Czy przyjdzie taki czas w policji, że jeżeli spotkam patrol, to będzie on jednolicie umundurowany?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-33">
          <u xml:id="u-33.0" who="#DyrektorwUrzedzieOchronyPanstwaHieronimWycisk">Funkcjonariusze Urzędu Ochrony Państwa otrzymują równoważnik za umundurowanie w wysokości niewiele wyższej, aniżeli pozostałe formacje. Jest to przecież formacja. Jest to przecież formacja umundurowana, chociaż bez obowiązku posiadania tego umundurowania w naturze. Podobnie, jak to jest w innych służbach, równoważnik za sorty mundurowe nie podlega podatkowi dochodowemu od osób fizycznych. Wszystkie inne należności są opodatkowane.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-34">
          <u xml:id="u-34.0" who="#KomendantZenonSmolarek">Było wiele nieporozumień wokół sprawy umundurowania policji. Szczególnie prasa wywoływała sensacje w rodzaju: czy stać biedną policję na zmianę umundurowania. Kiedyś złośliwie na konferencji prasowej odpowiedziałem: "Jeżeli uważacie państwo, że stare mundury zbieramy jak grzyby w lesie i mamy takie zapasy magazynowe, że wystarczą nam na 10 lat, to będziemy chodzić 10 lat w starych mundurach".</u>
          <u xml:id="u-34.1" who="#KomendantZenonSmolarek">To wszystko, co pisała na ten temat prasa, nie jest prawdą. Koszt munduru starego i nowego jest taki sam.</u>
          <u xml:id="u-34.2" who="#KomendantZenonSmolarek">Zaplanowano dla nas mundury, o których wyraziłem się, że są to "fartuchówki" i ubiory do komunii. 100 kompletów takich ubrać wprowadzono do testowania i całe szczęście, że wprowadzono do testowania. Była to zła tkanina, nie odpowiadająca najprostszym parametrom w zakresie przenikliwości zimna i gniecenia się. Wygląd tego materiału też nie był najlepszy, gdyż był on w jakimś morskim kolorze. Złośliwością losu było to, że szefem komisji ds. mundurów był satyryk.</u>
          <u xml:id="u-34.3" who="#KomendantZenonSmolarek">W tej chwili na Śląsku jest testowanych 10 mundurów granatowych, zgodnych z policyjnymi oczekiwaniami. Ich projekt został opracowany w korpusie bydgoskim.</u>
          <u xml:id="u-34.4" who="#KomendantZenonSmolarek">Jeżeli chodzi o obecny stan umundurowania, to oddziały prewencji w ogóle nie mają mundurów. Chodzą one w ubiorach polowych, na co minister wyraził zgodę. Tego rodzaju mundurów jeszcze trochę mamy, podobnie jak wysokich butów. Brakuje części umundurowania starego typu dla policji. Zamówiliśmy 10 tys. różnych części i zapłaciliśmy za to.</u>
          <u xml:id="u-34.5" who="#KomendantZenonSmolarek">Od przyszłego roku będziemy wprowadzać nowy typ umundurowania. Jest to jednak znowu kwestia związana z budżetem. Musimy wyłożyć fabryce pieniądze, a następnie wyprodukowane ubrania sprowadzić do sklepów policyjnych. Dopiero wtedy policjant w ramach mundurówki, którą otrzymuje w środkach pieniężnych, kupi mundur. My na takim procesie przegrywamy, gdyż w grę wchodzi inflacja. Od uszycia do sprowadzenia do sklepu trwa to kilka miesięcy. Spodziewam się, że ok. 1/4 środków budżet będzie musiał jeszcze do tego dołożyć.</u>
          <u xml:id="u-34.6" who="#KomendantZenonSmolarek">Wydaje mi się, że proces wymiany umundurowania w policji będzie trwał ok. 5 lat. Będzie temu towarzyszyć równolegle, rozsądne wykorzystywanie starych zapasów mundurowych. Nie można takiej wymiany od razu przeprowadzić, gdyż byłby to koszt ok. 1 bln zł. Sądzę, że za jakieś 5 lat policja będzie już jednolicie umundurowana.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-35">
          <u xml:id="u-35.0" who="#PoselJerzyDziewulski">W materiałach jest wyszczególniona liczba pojazdów nabytych. Czy mógłbym dowiedzieć się, jaki jest podział pojazdów ze względu na ich przeznaczenie? Ile z tych samochodów jest dla policji, Urzędu Ochrony Państwa, Ministerstwa Spraw Wewnętrznych? Jak kształtuje się podział pojazdów na poszczególne służby?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-36">
          <u xml:id="u-36.0" who="#WiceministerKrzysztofZabinski">Podział ten kształtuje się następująco: Komenda Główna Policji otrzymała 773 samochody, Komenda Główna Straży Pożarnej - 130, Komenda Główna Państwowej Straży Pożarnej - 32, Urząd Ochrony Państwa - 114, Nadwiślańskie Jednostki - 46, Centralny Zarząd Służby Zdrowia - 25, Biuro Ochrony Rządu - 25, Ministerstwo Spraw Wewnętrznych - 14 i Jednostka Wojskowa 2305 - 17 samochodów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-37">
          <u xml:id="u-37.0" who="#PoselJerzyDziewulski">Pozwoliłem sobie zadać to pytanie, albowiem jeszcze w poprzedniej kadencji Sejmu postawiłem pytanie dotyczące pewnych propozycji między pojazdami przydzielanymi dla UOP, a pojazdami przydzielanymi policji. Chodzi tutaj o liczbę funkcjonariuszy policji przypadającą statystycznie na 1 pojazd. Wydaje mi się, że w tej sprawie niewiele się zmieniło. Nie będę jednak drążyć tego tematu.</u>
          <u xml:id="u-37.1" who="#PoselJerzyDziewulski">Pozwolę sobie jeszcze zwrócić uwagę pana wiceministra na kwestie uzbrojenia i techniki specjalnej. Wiadomo, czym jest technika specjalna. Wchodzą tutaj armatki, wyrzutnie itp. W przedstawionym nam materiale pn. "technika specjalna" umieszczono wydatki na uzbrojenie i technikę operacyjną. Wydaje mi się, że może to budzić wątpliwości. Być może jest to błąd wynikający u nazwy. Jest także możliwe, że technika operacyjna jest tylko częścią techniki specjalnej. Chciałbym wyjaśnić te wątpliwości. Jeżeli w materiale jest podział na technikę specjalną i w tym na technikę operacyjną, to ile pieniędzy wydano na technikę operacyjną?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-38">
          <u xml:id="u-38.0" who="#PrzedstawicielMinisterstwaSprawWewnetrznychZbigniewGrzesikiewicz">W naszej klasyfikacji występują takie grupy, jak uzbrojenie i technika operacyjna. W tym wypadku w tytule powinna być użyta nazwa "technika operacyjna", byłaby wtedy zachowana konsekwencja. Przepraszamy za ten błąd, który może budzić wątpliwości. Chodzi tutaj o ogół wydatków na technikę operacyjną i uzbrojenie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-39">
          <u xml:id="u-39.0" who="#PoselJerzyDziewulski">Będę jednak drążyć ten temat. Ta część materiału zatytułowana jest "Uzbrojenie i technika specjalna". Później napisano, że "ilustruje to poniższe zestawienie", tymczasem to zestawienie nie ma nic wspólnego z techniką operacyjną, tylko z techniką specjalną. Są tutaj m.in. wymienione wyrzutnie granatów łzawiących na samochodach, ręczne wyrzutnie granatów łzawiących, nasobne miotacze gazu, chemiczne środki obezwładniające. Nie ma ani jednego przykładu wskazującego na technikę operacyjną, a zatem cały czas mówi się o technice specjalnej. Tymczasem w treści zawarta jest informacja o technice operacyjnej. Czy w tej sytuacji mógłbym usłyszeć, jakie są wydatki na technikę specjalną w zakresie ujętym w tabeli na str. 14, a jakie są wydatki na technikę operacyjną?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-40">
          <u xml:id="u-40.0" who="#PrzedstawicielMSWZbigniewGrzesikiewicz">Na str. 14 mamy akurat zaprezentowane wydatki, które w klasyfikacji mieszczą się w uzbrojeniu. Sprzęt techniki operacyjnej został zaprezentowany na str. 15 w zamieszczonej tam tabeli. Jest tam dokładnie wyszczególnione, jaki jest stan wyposażenia i jaki jest procent pokrycia tego stanu. Są wymienione aparaty fotograficzne, kamery filmowe, magnetofony, urządzenia błyskowe, radary drogowe itd.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-41">
          <u xml:id="u-41.0" who="#PoselJerzyDziewulski">Moim zdaniem jest to technika specjalna.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-42">
          <u xml:id="u-42.0" who="#PrzedstawicielMSWZbigniewGrzesikiewicz">Sądzę, że ta rozbieżność w podejściu bierze się stąd, że pan poseł ma doświadczenia wynikające ze swojej pracy jako fachowca z policji. Ja na tę kwestię patrzę od strony księgowej, związanej z klasyfikowaniem wydatków.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-43">
          <u xml:id="u-43.0" who="#PoselJerzyDziewulski">Dziękuję w takim razie za wyjaśnienia. Sądzę, że nie będziemy dłużej wyjaśniać tej kwestii.</u>
          <u xml:id="u-43.1" who="#PoselJerzyDziewulski">Czy w sprawie wykonania budżetu przez MSW ktoś z państwa chciałby zabrać jeszcze głos? Nie ma.</u>
          <u xml:id="u-43.2" who="#PoselJerzyDziewulski">W takim razie przystępujemy teraz do krótkiego omówienia kwestii dezyderatu. Przede wszystkim zapoznam wszystkich zebranych na sali z projektem tego dokumentu. Otóż dezyderat nr 1 Komisji Administracji i Spraw Wewnętrznych brzmi: "Komisja Administracji i Spraw Wewnętrznych wnioskuje o udzielenie doraźnej pomocy finansowej emerytom i rencistom policyjnym, zwolnionym z zawodowej służby do dnia 30 września 1989 r. oraz członkom ich rodzin. Komisja proponuje wypłacenie kwoty na poziomie świadczenia przysługującego za listopad 1993 r., przy czym jej wysokość nie powinna, zdaniem Komisji, przekroczyć 3 mln zł. Komisja zamierza wystąpić z inicjatywą ustawodawczą dotyczącą zaopatrzenia emerytalnego funkcjonariuszy policji, Urzędu Ochrony Państwa, Staży Granicznej, Państwowej Straży Pożarnej i służby więziennej oraz ich rodzin, która kompleksowo powinna rozwiązać nabrzmiały problem emerytów i rencistów tzw. starego portfela. Procedura parlamentarna wymaga jednak czasu. Dlatego Komisja zwraca się z wnioskiem o doraźną reakcję rządu, zmniejszającą dolegliwość długotrwałego oczekiwania zainteresowanych środowisk".</u>
          <u xml:id="u-43.3" who="#PoselJerzyDziewulski">Sądzę, że dezyderat ten powinien zostać skierowany do prezesa Rady Ministrów. Czy ktoś z posłów i zaproszonych przedstawicieli Ministerstwa Spraw Wewnętrznych ma jakieś uwagi do treści dezyderatu?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-44">
          <u xml:id="u-44.0" who="#PoselAndrzejGrzyb">Chciałbym prosić przedstawicieli resortu o krótki komentarz do tego dezyderatu. Ciekawe jest bowiem, jak resort na tę kwestię się zapatruje.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-45">
          <u xml:id="u-45.0" who="#WiceministerKrzysztofZabinski">Muszę powiedzieć, że z dużą satysfakcją przyjmujemy tego rodzaju propozycję. Mam jednak obawy natury czysto technicznej, czy przypadkiem nie będzie to związane z nowelizacją ustawy budżetowej. Nie chciałbym, aby te środki miały ograniczać obecny budżet resortu. Powinny to być jakieś dodatkowe kwoty. Z tego, co mi jest wiadome, możliwości budżetowe są bardzo ograniczone.</u>
          <u xml:id="u-45.1" who="#WiceministerKrzysztofZabinski">Jeszcze raz podkreślam, iż w imieniu resortu mogę powiedzieć, że z dużą życzliwością patrzymy na zgłoszony przez Komisję postulat. Boję się jednak, że może istnieć zagrożenie, o którym wspomniałem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-46">
          <u xml:id="u-46.0" who="#PoselJerzyDziewulski">Czy mógłby na ten temat wypowiedzieć się poseł J. Zemke?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-47">
          <u xml:id="u-47.0" who="#PoselJanuszZemke">W tegorocznym budżecie przewidziano dla Ministerstwa Obrony Narodowej, Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Ministerstwa Sprawiedliwości środki w wysokości - o ile pamiętam - 3 bln zł. W przypadku MON 1,5 bln zł znajduje się wewnątrz budżetu tego resortu, albowiem ma ono własne biura emerytalne. W resorcie spraw wewnętrznych sprawa jest bardziej skomplikowana, gdyż wypłata świadczeń emerytalno-rentowych następuje za pośrednictwem ZUS. Ten problem zostanie rozwiązany dopiero w projektowanej ustawie.</u>
          <u xml:id="u-47.1" who="#PoselJanuszZemke">Pieniądze, o których wspomniałem są. Otrzymałem informację od wiceministra finansów W. Misiąga, że nie zostały one uszczknięte /informacja ma wprawdzie charakter ustny, niemniej jednak powołuję się na nią/.</u>
          <u xml:id="u-47.2" who="#PoselJanuszZemke">Problemy, jakie pojawiają się w związku z naszą propozycją, dotyczą znalezienia właściwej formuły prawnej. W przypadku MON i MSW w grę wchodziłaby kwota w granicach 0,5 bln zł. Emerytów starego portfela w MSW jest ok. 80 tys. Gdybyśmy tę liczbę osób przemnożyli przez 3 mln zł, to otrzymalibyśmy kwotę, która stanowi 1/6 kwoty przeznaczonej w tym roku na waloryzację świadczeń. Problem nie leży jednak w znalezieniu pieniędzy, ale w znalezieniu takiej techniki prawnej, która pozwoliłaby na przesunięcie środków.</u>
          <u xml:id="u-47.3" who="#PoselJanuszZemke">W dezyderacie celowo nie wskazujemy sposobu. Wyrażamy jedynie wolę i zwracamy się z tym do rządu. Nie mówimy natomiast o rozwiązaniu prawnym.</u>
          <u xml:id="u-47.4" who="#PoselJanuszZemke">Sądzę, że do tej pory kwestia ta rozwijała się zarówno o problemy prawne, jak i o brak woli. Poprzedni rząd uważał, że w toku kampanii wyborczej nie uchodzi podejmować tego rodzaju tematów, gdyż mogłoby zostać to odczytane, jako jeden z elementów gry wyborczej. Ponieważ w tej chwili jesteśmy już po wyborach, a do następnych wyborów mamy chyba jeszcze trochę czasu, trudno tę kwestię uznać za element kampanii. Występujemy w związku z tym z sugestią, która ma charakter kierunkowy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-48">
          <u xml:id="u-48.0" who="#PoselJerzyDziewulski">Nie wiem, czy wobec tego nie byłoby rozsądne zawarcie w dezyderacie chociażby jednego zdania mówiącego o tym, że nie naruszy to budżetu MSW.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-49">
          <u xml:id="u-49.0" who="#PoselJanuszZemke">W zdaniu pierwszym można byłoby dopisać, że będzie to pomoc spoza środków będących w dyspozycji MSW. Nie budziłoby to wtedy wątpliwości</u>
        </div>
        <div xml:id="div-50">
          <u xml:id="u-50.0" who="#PrzedstawicielMSWZbigniewGrzesikiewicz">Może zapisać, że budżet MSW zwiększa się o odpowiednie środki...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-51">
          <u xml:id="u-51.0" who="#PoselAndrzejGrzyb">Sądzę, że w tej właśnie chwili trwa posiedzenie Komisji Polityki Gospodarczej, Budżetu i Finansów. Na pewno uczestniczy w obradach wiceminister W. Misiąg. Może sensowne byłoby, poprosić go o komentarz w tej sprawie, nie przesądzając w głosowaniu w tej chwili losów dezyderatu. Jeżeli w tej chwili podejmiemy decyzję, może zostać ona opublikowana, a to zrodzi określone nadzieje. Tymczasem może się później okazać, że nic z tego nie wyjdzie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-52">
          <u xml:id="u-52.0" who="#PoselJerzyDziewulski">Proponuję rozstrzygnąć w tej chwili kwestię budżetu. Do problemu dezyderatu powrócimy rozważając go już tylko we własnym gronie. W ten sposób nie będziemy dłużej zajmować czasu przedstawicielom MSW.</u>
          <u xml:id="u-52.1" who="#PoselJerzyDziewulski">Przystępujemy do głosowania. Kto z posłów opowiada się za przyjęciem sprawozdania z wykonania budżetu państwa za 1992 r. w części dotyczącej Ministerstwa Spraw Wewnętrznych?</u>
          <u xml:id="u-52.2" who="#PoselJerzyDziewulski">Stwierdzam, że Komisja w głosowaniu przyjęła sprawozdanie z wykonania budżetu w części dotyczącej MSW.</u>
          <u xml:id="u-52.3" who="#PoselJerzyDziewulski">Powracamy w tej chwili do kwestii podniesionej na poprzednim posiedzeniu Komisji. Padło wÓwczas pytanie dotyczące liczby kapelanów. Jest obecny na sali pan dyrektor A. Anklewicz, który udzieli w tej sprawie wyjaśnień.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-53">
          <u xml:id="u-53.0" who="#WicedyrektorgabinetuministrawMinisterstwieSprawWewnetrznychAndrzejAnklewicz">Jak zapewne państwo pamiętacie, na poprzednim posiedzeniu Komisji minister spraw wewnętrznych nie udzielił odpowiedzi na to pytanie, albowiem nie znał dokładnej liczby kapelanów. Określił on tylko zasady zatrudniania kapelanów i stwierdził, że jest to kilkanaście osób. Była to właściwa liczba, gdyż dokładnie można mówić o 11,5 etatach. Z tej liczby 1 kapelan zatrudniony jest w Państwowej Straży Pożarnej jako funkcjonariusz, 3 jest zatrudnionych w Straży Granicznej jako pracownicy cywilni, natomiast pozostałe 7,5 etatów przypada na policję /dotyczy to głównie szpitali resortowych/. Kapelani zatrudnieni w policji są pracownikami cywilnymi.</u>
          <u xml:id="u-53.1" who="#WicedyrektorgabinetuministrawMinisterstwieSprawWewnetrznychAndrzejAnklewicz">Jest jeszcze dodatkowo stosowana praktyka, że poszczególne parafie, na terenie których znajdują się większe jednostki policji bądź Straży Granicznej, kierują do współpracy z garnizonem księży. W tym wypadku nie zachodzi żaden stosunek pracy z resortem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-54">
          <u xml:id="u-54.0" who="#PoselJerzyDziewulski">Czy pan poseł jest zadowolony z odpowiedzi?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-55">
          <u xml:id="u-55.0" who="#PoselMarekLewandowski">Dziękuję, jestem usatysfakcjonowany.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-56">
          <u xml:id="u-56.0" who="#PoselJerzyDziewulski">Proponuję powrócić w tej chwili do kwestii dezyderatu. Poseł A. Grzyb zaproponował, abyśmy zwrócili się do wiceministra W. Misiąga z prośbą o wyjaśnienie naszych wątpliwości. zastanawiam się jednak, czy jego przybycie cokolwiek nam da.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-57">
          <u xml:id="u-57.0" who="#PoselJanuszZemke">Niemożliwe jest przybycie wiceministra W. Misiąga na nasze posiedzenie, albowiem jego obecność jest niezbędna na posiedzeniu Komisji Polityki Gospodarczej, Budżetu i Finansów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-58">
          <u xml:id="u-58.0" who="#PoselJerzyDziewulski">Czy w takim razie możemy się oprzeć na tym, co ustalił poseł J. Zemke?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-59">
          <u xml:id="u-59.0" who="#PoselJanuszZemke">Do tej pory otrzymałem bardzo różne informacje. Z jednej strony dowiadywałem się, że są określone środki na rewaloryzację. Pytałem się o to kilkakrotnie, albowiem dochodziły do mnie informacje, że w trakcie roku przesunięto część tych środków na potrzeby przemysłu zbrojeniowego. Uzyskałem odpowiedź, że przesunięcie środków nie nastąpiło. Z drugiej strony spotykałem się z bardzo podzielonymi opiniami prawników. Resortowi prawnicy uważali, że jest to celowe, w efekcie czego minister obrony narodowej i minister spraw wewnętrznych wystąpili w sierpniu z projektami uchwał na posiedzeniu Rady Ministrów. Opinia Ministerstwa Finansów odnosząca się do drogi prawnej była natomiast negatywna.</u>
          <u xml:id="u-59.1" who="#PoselJanuszZemke">Sądzę, że kwestie prawne są niezmiernie ważne, ale nie powinny one stanowić naszej troski. W dezyderacie wyrażamy naszą wolę.</u>
          <u xml:id="u-59.2" who="#PoselJanuszZemke">Chciałbym zwrócić posłom uwagę na to, że w dezyderacie niezmiernie ograniczamy skalę pomocy. W planie na br. zakładano środki na wyrównanie świadczeń od 1 maja 1992 r. Zakładano także comiesięczne wyrównywanie świadczeń do momentu wprowadzenia w życie nowej ustawy. W naszym stanowisku mówimy wyłącznie o wypłacie jednorazowej oraz o wypłacie ograniczonej do określonej kwoty. To nie jest tak, że to świadczenie otrzymałby każdy. Ma być ono przeznaczone tylko dla osób otrzymujących renty i emerytury niższe niż 3 mln zł.</u>
          <u xml:id="u-59.3" who="#PoselJanuszZemke">Nasza rola sprowadza się - moim zdaniem - do wyrażenia woli. Nie musimy wnikać w techniki prawne i zastanawiać się, czy przesunąć to do funduszu pracy- czy też wykorzystać na to środki, które w tym roku pozostaną. Prawda jest taka, że w żadnym roku budżet MSW nie został wykonany w 100 %. Zawsze pozostają środki, które wpływają w ostatnim okresie. Można zatem ten element wziąć pod uwagę.</u>
          <u xml:id="u-59.4" who="#PoselJanuszZemke">Proponuję przyjąć projekt dezyderatu, wystąpić z nim oficjalnie, a rządowi pozostawić inicjatywę szukania rozwiązania pozytywnego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-60">
          <u xml:id="u-60.0" who="#PoselAndrzejGrzyb">Nic nie mam do zasadności merytorycznej tego wniosku. Mam wątpliwości, jak będzie on wyglądał z punktu widzenia Prawa budżetowego. Pozostawiam jednak tę kwestię do rozstrzygnięcia adresatowi wniosku. Mam natomiast pytanie, dlaczego została wprowadzona taka właśnie cenzura czasowa. Czyżby po 30 września 1989 r. nie mamy do czynienia ze starym portfelem? Prosiłbym o wyjaśnienie tej sprawy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-61">
          <u xml:id="u-61.0" who="#PoselJanuszZemke">Występuje zasadnicza różnica pomiędzy wysokością świadczeń do 30 września 1989r. a tymi, które były przyznawane później. Jest to różnica dwu-, a nawet trzykrotna. Osoby, które odchodziły ze służby po 30 września 1989 r., miały wyższe uposażenia. Ponieważ podstawę świadczenia stanowiło wówczas ostatnie miesięczne uposażenie, to zaważyło, że ich świadczenia były wyższe.</u>
          <u xml:id="u-61.1" who="#PoselJanuszZemke">W tym wypadku wyrażamy troskę nie o wszystkich. Gdybyśmy brali pod uwagę także inne grupy, to świadczeniobiorcy  starego portfela stanowiłyby 65 % ogółu. W tym wypadku, chodzi o grupę 35 % wszystkich świadczeniobiorców. Ta grupa ma świadczenia ewidentnie najniższe.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-62">
          <u xml:id="u-62.0" who="#PoselMiroslawPawlak">Czy ta doraźna pomoc dotyczy tylko emerytów i rencistów policji? Czy przypadkiem nie jest tak, że pod pojęciem emeryta i rencisty policyjnego kryją się także świadczeniobiorcy Urzędu Ochrony Państwa, Straży Granicznej i Państwowej Straży Pożarnej?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-63">
          <u xml:id="u-63.0" who="#PoselJanuszZemke">Nie dotyczy to Państwowej Straży Pożarnej, albowiem dopiero od ub.r. jej funkcjonariusze stali się funkcjonariuszami MSW. Nie dotyczy to również Straży Granicznej. Dopiero w tej chwili pojawiają się pierwsze grupy, które otrzymują świadczenia z MSW. Do tej pory Straż Graniczna otrzymywała takie świadczenia z wojska. Nie dotyczy to także Urzędu Ochrony Państwa, gdyż powstał on w kwietniu 1990 r., a my przyjmujemy cenzurę czasową do 30 września 1989 r. Jak widać, dotyczy to tylko policji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-64">
          <u xml:id="u-64.0" who="#PoselJerzyDziewulski">Wydaje mi się, że po ponad dwóch latach walki o ustawę emerytalno-rentową dla policji mamy moralny obowiązek wystąpić do rządu z dezyderatem i wesprzeć psychicznie te osoby, które po 20 - 30 latach pracy w milicji żyją na granicy ubóstwa. Cieszę się, że uzyskaliśmy w tej sprawie jakiś consensus. Proponuję przystąpić do głosowania.</u>
          <u xml:id="u-64.1" who="#PoselJerzyDziewulski">Kto z posłów jest za przyjęciem treści dezyderatu, z którym Komisja wystąpi do prezesa Rady Ministrów.</u>
          <u xml:id="u-64.2" who="#PoselJerzyDziewulski">Stwierdzam, że Komisja jednogłośnie przyjęła treść dezyderatu. Proszę w związku z tym sekretariat Komisji o sporządzenie odpowiedniego dokumentu, aby mógł on być podpisany i przesłany do prezesa Rady Ministrów.</u>
          <u xml:id="u-64.3" who="#PoselJerzyDziewulski">Teraz przystępujemy do rozpatrzenia wykonania budżetu państwa w 1992 r. w części dotyczącej Urzędu Rady Ministrów.</u>
          <u xml:id="u-64.4" who="#PoselJerzyDziewulski">Przed chwilą otrzymałem upoważnienie. Oto jego treść: "Minister - szef Urzędu Rady Ministrów na podstawie art. 70 ust. 1 uchwały Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej i Regulaminu Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej upoważnia pana Jana Zagajewskiego, podsekretarza stanu w urzędzie Rady Ministrów do udziału w posiedzeniu Komisji Administracji i Spraw Wewnętrznych w dniu 17 listopada 1993 r. o godz. 12". Upoważnienie to podpisał Michał Strąk.</u>
          <u xml:id="u-64.5" who="#PoselJerzyDziewulski">Proponuję przyjąć następujący tok procedowania: najpierw zabierze głos przedstawiciel Urzędu Rady Ministrów, następnie wypowie się koreferent, potem odbędzie się dyskusja, a na zakończenie głosowanie.</u>
          <u xml:id="u-64.6" who="#PoselJerzyDziewulski">Czy ktoś z państwa chciałby zaproponować inny tryb procedowania?</u>
          <u xml:id="u-64.7" who="#PoselJerzyDziewulski">W takim razie oddaję głos panu wiceministrowi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-65">
          <u xml:id="u-65.0" who="#PodsekretarzstanuwUrzedzieRadyMinistrowJanZagajewski">Ponieważ funkcję podsekretarza stanu w Urzędzie Rady Ministrów pełnię od wczoraj, proponuję, aby informację o realizacji budżetu za 1992 r. w części 05 przedstawiła pani Danuta Wietrzyk, a w części 85 pani Alicja Zielińska.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-66">
          <u xml:id="u-66.0" who="#PoselJerzyDziewulski">Zrozumiałe jest, że w tej sytuacji jest pan zmuszony wyznaczyć osobę, która przedstawi realizację budżetu w części dotyczącej URM i w części zbiorczego budżetu wojewodów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-67">
          <u xml:id="u-67.0" who="#DyrektorBiuraFinansowegowUrzedzieRadyMinistrowDanutaWietrzyk">W przedłożonej Komisji informacji o realizacji budżetu URM w 1992 r. przedstawiono całokształt działalności Urzędu oraz jednostek nadzorowanych przez ministra - szefa URM, tj.: Krajowej Szkoły Administracji Publicznej, Rady Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa, Centrum Badania Opinii Społecznej, jak również gospodarstwa pomocniczego URM oraz zakładu budżetowego "Zbiorowe żywienie", utworzonego 1 września 1992 r.</u>
          <u xml:id="u-67.1" who="#DyrektorBiuraFinansowegowUrzedzieRadyMinistrowDanutaWietrzyk">Pragnę państwa poinformować, że realizacja zadań finansowych za 1992 r. była tematem wnikliwej kontroli przeprowadzonej przez NIK. W jej wyniku nie stwierdzono naruszenia dyscypliny budżetowej, ale wysunięto kilka wniosków. Pierwszy dotyczył przekazania pozostałości środków z 1992 r. z funduszu dyspozycyjnego prezesa Rady Ministrów na dochody budżetu państwa. Drugi - ostatecznego rozliczenia finansowego z tytułu przekazania Pałacu Namiestnikowskiego do Kancelarii Prezydenta. Trzeci - odzyskania mieszkań od osób, które przestały pełnić funkcje państwowe. Czwarty - odsprzedania dewiz.</u>
          <u xml:id="u-67.2" who="#DyrektorBiuraFinansowegowUrzedzieRadyMinistrowDanutaWietrzyk">Ten ostatni wniosek nie został zrealizowany, gdyż był niezgodny z obowiązującym prawem dewizowym. Art. 3 ustawy z 28 grudnia 1989 r. o zmianie ustawy Prawo dewizowe stanowi, iż waluty obce zgromadzone do 31 grudnia 1989 r. na rachunkach bankowych osób krajowych nie podlegają odsprzedaży, o której mowa w art. 6 ust. 1 ustawy o prawie dewizowym.</u>
          <u xml:id="u-67.3" who="#DyrektorBiuraFinansowegowUrzedzieRadyMinistrowDanutaWietrzyk">1992 rok był wyjątkowo trudnym okresem realizacji budżetu URM. Trzykrotna zmiana rządu i związane z tym zmiany strukturalne w urzędzie oraz opóźnienia w pracach nad ustawą budżetową na 1992 r. w istotny sposób wpływały na realizację dochodów i wydatków budżetowych. W dalszym ciągu Ministerstwo Finansów stosowało dekadowe limitowanie środków na wydatki budżetowe.</u>
          <u xml:id="u-67.4" who="#DyrektorBiuraFinansowegowUrzedzieRadyMinistrowDanutaWietrzyk">W okresie sprawozdawczym budżet URM poddawany był - podobnie jak inne budżety - kilkakrotnym korektom. W stosunku do ustawy z 5 czerwca 1992 r. dochody zostały zwiększone o 3,829 mld zł, tj. o 14,9 %, natomiast wydatki o 42,1 mld zł, tj. o 11,4 %. Po wprowadzonych zmianach dochody kształtowały się na poziomie 29,37 mld zł, a wydatki na poziomie 411,486 mld zł, w tym wydatki na inwestycje na poziomie 70,6 mld zł.</u>
          <u xml:id="u-67.5" who="#DyrektorBiuraFinansowegowUrzedzieRadyMinistrowDanutaWietrzyk">W moim wystąpieniu ograniczę się jedynie do omówienia niektórych znaczących pozycji dochodów i wydatków, gdyż w przekazanej państwu informacji kwestie te zostały przedstawione dość szczegółowo.</u>
          <u xml:id="u-67.6" who="#DyrektorBiuraFinansowegowUrzedzieRadyMinistrowDanutaWietrzyk">Dochody budżetowe w 1992 r. zostały zrealizowane jedynie w wysokości 15,558 mld zł, co stanowiło zaledwie 53 % planu. Uzyskano jedynie te dochody, na uzyskanie których URM miał bezpośredni wpływ. Niska realizacja była spowodowana przede wszystkim brakiem wpływów z tytułu czynszów za dzierżawione nieruchomości przez jednostki byłej Armii radzieckiej. W 1991 r. przyjęto, że te dochody powinny być uwzględnione w dochodach URM. W ub.r. z tego tytułu nie wpłynęła jednak ani jedna złotówka. Poza tym osiągnięto niższe niż planowano dochody z tytułu spłaty pożyczek zaciągniętych z b. Państwowego Funduszu Młodzieży. Kiedy istniał jeszcze Fundusz, zostały jemu udzielone pożyczki. Teraz są problemy z ich ściągnięciem.</u>
          <u xml:id="u-67.7" who="#DyrektorBiuraFinansowegowUrzedzieRadyMinistrowDanutaWietrzyk">Wobec niskiej realizacji planu dochodów Ministerstwo Finansów zwiększyło URM o 3,829 mld zł plan dochodów, chociaż już w listopadzie 1992 r. wiadomo było, że nie jesteśmy w stanie zrealizować dotychczasowego planu, gdyż nie mamy innych tytułów, z których można było uzyskać dochody.</u>
          <u xml:id="u-67.8" who="#DyrektorBiuraFinansowegowUrzedzieRadyMinistrowDanutaWietrzyk">Wydatki budżetowe zostały zrealizowane w wysokości 381,554 mld zł i były niższe od planowanych o 7,3 %. Najważniejszą pozycję w wydatkach w dziale - Administracja państwowa stanowią wydatki przeznaczone na utrzymanie jednostki centralnej, tj. URM. Na bieżącą obsługę urzędu /bez dotacji na inwestycje/ wydatkowano w 1992 r. jedynie 123,987 mld zł, co stanowiło 32,5 % wydatków ogółem. W wydatkach poniesionych na utrzymanie Urzędu 34,3 % stanowiły wynagrodzenia wraz z pochodnymi, 29,7 % wydatki rzeczowe i pozostałe, a 36 % wydatki na inwestycje. Ponadto w 1992 r. w związku z kilkakrotną zmianą rządu wypłacono wynagrodzenia dla osób odwołanych z kierowniczych stanowisk państwowych w URM. Pochłonęły one kwotę 1,535 mld zł.</u>
          <u xml:id="u-67.9" who="#DyrektorBiuraFinansowegowUrzedzieRadyMinistrowDanutaWietrzyk">W grupie wydatków rzeczowych istotną pozycję stanowiły wydatki dotyczące usług materialnych, w tym szczególnie finansowanie remontów w obiektach Urzędu, opłaty za usługi transportowe, telefoniczne i pocztowe oraz usługi konserwacyjno-naprawcze. Stanowiły one ok. 30 % wydatków przewidzianych na utrzymanie Urzędu.</u>
          <u xml:id="u-67.10" who="#DyrektorBiuraFinansowegowUrzedzieRadyMinistrowDanutaWietrzyk">Planowana dotacja w wysokości 69,7 mld zł na inwestycje zrealizowana została w 100 %. Obejmowała ona dotację na budownictwo inwestycyjne /51,392 mld zł/ i dotację na zakupy inwestycyjne /18,308 mld zł/. Szczegółowe wyjaśnienia dotyczące działalności inwestycyjnej zawarte są w informacji.</u>
          <u xml:id="u-67.11" who="#DyrektorBiuraFinansowegowUrzedzieRadyMinistrowDanutaWietrzyk">W ramach działu 91 finansowana była również działalność Krajowej Szkoły Administracji Publicznej. W 1992 r. na utrzymanie szkoły przekazana została dotacja w wysokości 18,644 mld zł,a na zakupy inwestycyjne 300 mln zł.</u>
          <u xml:id="u-67.12" who="#DyrektorBiuraFinansowegowUrzedzieRadyMinistrowDanutaWietrzyk">W budżecie URM w dziale 64 - Handel zagraniczny, finansowane były koszty związane z udziałem Polski w wystawie światowej Expo 92 w Sewilli. Merytoryczny nadzór nad przygotowaniami do udziału i nad samym udziałem Polski w wystawie sprawowało Ministerstwo Kultury i Sztuki, ale działalność generalnego komisarza wystawy finansował Urząd Rady Ministrów. Oczekujemy w tej chwili na końcowe rozliczenie tego udziału. Orientacyjnie mogę w tej chwili powiedzieć, że ok. 1 mld zł niewykorzystanych środków zostanie przekazany do budżetu państwa.</u>
          <u xml:id="u-67.13" who="#DyrektorBiuraFinansowegowUrzedzieRadyMinistrowDanutaWietrzyk">W ramach działu 83 - Kultura i sztuka, finansowana była działalność Rady Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa. Poniesione na ten cel wydatki wyniosły 3,474 mld zł, co stanowi 98 % planu na 1992 r. Najpoważniejszą pozycję w budżecie Rady stanowiły wydatki związane z merytoryczną działalnością, polegającą na dofinansowaniu różnych instytucji, fundacji i stowarzyszeń prowadzących prace w zakresie upamiętnienia miejsc walk i męczeństwa narodu polskiego zarówno w kraju, jak i za granicą. W 1992 r. szczególnie skupiono się na budowie kwater wojskowych na cmentarzu na Rossie w Wilnie. Na ten cel przekazano 600 mld zł z ogólnej kwoty środków przekazanych na ww. zadania, tj. z 1.197,8 mln zł.</u>
          <u xml:id="u-67.14" who="#DyrektorBiuraFinansowegowUrzedzieRadyMinistrowDanutaWietrzyk">Drugą dużą pozycję w budżecie URM po dziale 91 - Administracja państwowa, stanowią wydatki działu 89 - Różna działalność. Pochłonęły one 37 % wydatków ogółem zrealizowanych w 1992 r. Na tę znaczącą pozycję złożyły się wydatki związane z: działalnością Centrum Badania Opinii Publicznej, pozostałą działalnością, dotacją do gospodarstwa pomocniczego /była to forma dofinansowania zamiast fakturowania obsługi gospodarczej Urzędu. W br. to pojęcie zostało już w ogóle zlikwidowane i dotacją na Fundusz Kościelny, który pochłonął 78 mld zł. Całość wydatków w dziale 89 została zrealizowana w wysokości 141,033 mld zł, co stanowi 97,9 % planu po zmianach.</u>
          <u xml:id="u-67.15" who="#DyrektorBiuraFinansowegowUrzedzieRadyMinistrowDanutaWietrzyk">W okresie sprawozdawczym zasadnicze zmiany planu w dziale 89 dotyczyły zwiększenia o 10 mld zł środków na dotację dla Fundacji Pomocy Polakom na Wschodzie oraz dodatkowych środków na udział w spółce akcyjnej "Polskie Tatry", wynoszących 2 mld zł.</u>
          <u xml:id="u-67.16" who="#DyrektorBiuraFinansowegowUrzedzieRadyMinistrowDanutaWietrzyk">Kończąc swoje wystąpienie, pragnę zwrócić uwagę na różnorodność zadań merytorycznych realizowanych w ramach budżetu URM. Nie jest to budżet dotyczący jedynie jednostki centralnej.</u>
          <u xml:id="u-67.17" who="#DyrektorBiuraFinansowegowUrzedzieRadyMinistrowDanutaWietrzyk">Pragnę jednocześnie nadmienić, że w razie powstałych wątpliwości gotowi jesteśmy do udzielenia wyjaśnień i odpowiedzi na ewentualne pytania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-68">
          <u xml:id="u-68.0" who="#PoselJerzyDziewulski">Dziękuję pani dyrektor za wyczerpującą wypowiedź. Proszę teraz o zabranie głosu posła A. Grzyba, który z ramienia Komisji przygotował koreferat.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-69">
          <u xml:id="u-69.0" who="#PoselAndrzejGrzyb">W sytuacji, kiedy dokonujemy oceny wykonania budżetu za 1992 r. praktycznie na półtora miesiąca przed końcem kolejnego okresu sprawozdawczego, trudno nie pokusić się o stwierdzenie, że jest to dublowanie procedury tym bardziej, że sprawozdający jest czwartą odsłoną, która realizuje budżet. Ta trudność sprawia, że nasz ogląd jest siłą rzeczy inny. Zresztą zawsze konstruowanie budżetu budzi więcej emocji niż sprawozdanie, jak przebiegała jego realizacja. Stałą pozycją są oczywiście zmiany wynikające z prowizorium ustawy i z nowelizacji tejże ustawy. Dodatkowo doliczyłem się jeszcze sześciu innych zmian. To także wpływa na trudność w odczytaniu całego materiału.</u>
          <u xml:id="u-69.1" who="#PoselAndrzejGrzyb">Chciałbym zwrócić państwa uwagę na fakt, iż dochody wykonano w 53 %. Przyznaję, że nie bardzo mogę zrozumieć, jakimi intencjami kierował się minister finansów zalecając URM 6 listopada 1992 r. podwyższenie dochodów, kiedy już wtedy było wiadomo, że dochody z tytułu czynszów na dzierżawione nieruchomości przez jednostki b. Armii Radzieckiej nie będą wykonane. Było to zatem jakieś sztuczne budowanie dochodów, co - moim zdaniem - nie jest właściwe z punktu widzenia konstruowania budżetu.</u>
          <u xml:id="u-69.2" who="#PoselAndrzejGrzyb">Analizując wykonanie wydatków, które wyniosło 92,7 % wydatków planowanych, można stwierdzić, że budżet realizowany był oszczędnie i że nie było intencją wydającego pieniądze, robienie tego na siłę.</u>
          <u xml:id="u-69.3" who="#PoselAndrzejGrzyb">Prawie na poziomie 98 % wykonano wydatki osobowe, co wydaje się być naturalne, przy jednoczesnych zmianach organizacyjnych w obrębie URM. W tym czasie nastąpił wzrost zatrudnienia o 38 osób, w tym o 4 osoby na stanowiskach kierowniczych. Zauważalny jest wzrost płac, co nie oznacza jednak, że w URM zarabia się najwięcej.</u>
          <u xml:id="u-69.4" who="#PoselAndrzejGrzyb">Jeżeli chodzi o wydatki bezosobowe, uwagę zwraca fakt - na co wskazała także Najwyższa Izba Kontroli - iż wykonanie tych wydatków jest na poziomie ok. 60 %, przy jednoczesnym korzystaniu z dofinansowania prac studialnych prowadzonych w URM ze strony Komitetu Badań Naukowych. Przy istniejącym deficycie nakładów finansowych na naukę musi rodzić się pytanie, czy dotacja musiała być kierowana do URM, chociaż nikt nie kwestionuje zasadności wydatkowania środków na oprogramowanie.</u>
          <u xml:id="u-69.5" who="#PoselAndrzejGrzyb">Przygotowując się do dzisiejszego wystąpienia, sięgnąłem do materiałów z 1992 r. dotyczących wykonania budżetu za 1991 r. Zauważyłem, że już przez dwa lata trwa dyskusja między URM a NIK o dysponowanie funduszem dyspozycyjnym. Zdaję sobie sprawę ze szczególności funkcjonowania tego funduszu. Wydaje mi się, że należałoby tę sprawę uporządkować, aby nie było kolizji pomiędzy Prawem budżetowym a funkcjonowaniem tego funduszu na kontach pozabudżetowych, które nie są przeznaczone do gromadzenia tych środków. Zdaję sobie sprawę, że cały problem nie dotyczy jakiejś niebotycznej kwoty. Ze względu jednak na charakter tego funduszu, kwestia jego umiejscowienia powinna być przesądzona.</u>
          <u xml:id="u-69.6" who="#PoselAndrzejGrzyb">W tym momencie ciśnie się pytanie pod adresem NIK, dlaczego przy omawianiu wykonania budżetu za 1991 r. nie podnoszono tej sprawy, chociaż wtedy także fundusz dyspozycyjny znajdował się na koncie pozabudżetowym.</u>
          <u xml:id="u-69.7" who="#PoselAndrzejGrzyb">Zwraca uwagę fakt, że z punktu widzenia pewnej klarowności stosowania Prawa budżetowego, dokonano oceny w URM, że fundusz ten został wykonany w 100 %, podczas gdy w części został on sfinansowany z pozostałości 1991 r. Nie wydaje się to właściwą praktyką w sprawozdaniu. Pani dyrektor wskazała, że nie odprowadzono zgodnie z Prawem budżetowym pewnej nadwyżki za 1992 r. Ponieważ jednak URM ustosunkował się do zaleceń NIK wydaje mi się, że trzeba brać pod uwagę argument przeze mnie podnoszony.</u>
          <u xml:id="u-69.8" who="#PoselAndrzejGrzyb">Nie będę się ustosunkowywał do sprawy środków dewizowych, gdyż - jak wynika to z gestu uczynionego przez przedstawiciela NIK - takie wyjaśnienie zostało przyjęte.</u>
          <u xml:id="u-69.9" who="#PoselAndrzejGrzyb">Nie do końca rozumiem dyskusję dotyczącą kwestionowania sposobu przekazania Pałacu namiestnikowskiego. Z jednej strony mówi się, iż URM przekazał po prostu finansowanie remontu tego pałacu Kancelarii Prezydenta, a z drugiej strony NIK podnosi fakt, iż to przekazanie nastąpiło niezgodnie z Prawem budżetowym, albowiem pomiędzy jednostkami nie mającymi osobowości prawnej nie ma możliwości nieodpłatnego przekazywania. Muszę przyznać, że ta sprawa pozostaje dla mnie niejasna.</u>
          <u xml:id="u-69.10" who="#PoselAndrzejGrzyb">Chciałbym zwrócić uwagę Komisji na kwestie związane z gospodarką mieszkaniową. Od dwóch lat trwa sprawa pewnego budynku znajdującego się w Alei Róż, w którym 85 % mieszkań jest wykupionych przez lokatorów. Zdaję sobie sprawę, że pan minister występując na posiedzeniu Komisji, na którym oceniano budżet za 1991 r. stwierdzał, iż trudno jest do końca tę sprawę rozsądzić. W sytuacji jednak, kiedy wpłaty z tytułu najmu mieszkań pokrywają potrzeby w ok. 30 %, nie jest ze wszech miar właściwe finansowanie tego budynku ze środków budżetowych będących w dyspozycji URM. Sądzę, że tę sprawę warto zasygnalizować.</u>
          <u xml:id="u-69.11" who="#PoselAndrzejGrzyb">Jak słyszeliśmy z ust pani dyrektor, istnieją problemy z odzyskaniem mieszkań funkcyjnych. O ile wiem, z 12 mieszkań, które powinny zostać oddane, 7 mieszkań nie zostało zwróconych. Nie wiem, czy taki stan utrzymuje się nadal. Jeżeli jest inaczej, to prosiłbym o wyjaśnienie.</u>
          <u xml:id="u-69.12" who="#PoselAndrzejGrzyb">Urząd Rady Ministrów jest jednostką, która ma generować dochody. Wydaje mi się, że warto podkreślić, iż są one skrupulatnie ściągane. Gospodarowanie lokalami, którymi dysponuje gospodarstwo pomocnicze, dało pozytywny wynik finansowy.</u>
          <u xml:id="u-69.13" who="#PoselAndrzejGrzyb">Poza zaleceniami NIK, które znalazły się w przedłożonym materiale, chciałbym zwrócić uwagę na pewne szczegóły, gdyż wydaje mi się, iż w takim materiale powinny się one w przyszłości znaleźć.</u>
          <u xml:id="u-69.14" who="#PoselAndrzejGrzyb">Była dokonana zmiana dotycząca funkcjonalnych komórek w obrębie URM. W przedłożonym sprawozdaniu nie znajdujemy żadnej odpowiedzi, jak ten układ wygląda. Oczywiście, taka informacja powinna znaleźć się w pierwszej części merytorycznej, a nie w części finansowej, chociaż rodzi to w końcu jakieś skutki finansowe. Powołano 4 osoby na stanowiska kierownicze. To także pociąga za sobą skutki finansowe.</u>
          <u xml:id="u-69.15" who="#PoselAndrzejGrzyb">Z punktu widzenia wykonania budżetu dobrze byłoby, aby taka ogólna informacja mogła się znaleźć. Dla Komisji miałoby to charakter edukacyjny. Rozumiem, że w URM nie przewidziano sytuacji, że wykonaniem budżetu za 1992 r. będzie zajmować się nowa Komisja. Dobrze byłoby jednak, aby w informacji z wykonania budżetu za 1993 r. tego rodzaju sygnały, o których mówiłem, znalazły się w części merytorycznej.</u>
          <u xml:id="u-69.16" who="#PoselAndrzejGrzyb">Niedługo będziemy zajmować się wstępną dyskusją nad reformą cen sygnalizowaną przez pana premiera w expose. Uważam w związku z tym, że stan zastany powinien być nam znany szerzej.</u>
          <u xml:id="u-69.17" who="#PoselAndrzejGrzyb">Chciałbym, aby był nam przedłożony materiał dotyczący podziału zadać merytorycznych, a szczególnie zadań związanych z nadzorem. Dobrze byłoby wiedzieć, co w tej materii się zmieniło. W przedłożonym przez URM dokumencie takich informacji zabrakło.</u>
          <u xml:id="u-69.18" who="#PoselAndrzejGrzyb">Prosiłbym przedstawicieli URM o bliższe wyjaśnienie, jakie korzyści uzyskał budżet z utworzenia spółki akcyjnej "Polskie Tatry", do której wniesiony został sport rzeczowy oraz pewne środki.</u>
          <u xml:id="u-69.19" who="#PoselAndrzejGrzyb">Z punktu widzenia oglądu naszej Komisji warto byłoby, abyśmy mogli usłyszeć, jakie są losy absolwentów Krajowej Szkoły Administracji Publicznej. W wydatkach na utrzymanie szkoły stypendia dla studentów stanowią prawie 14 %. Ze względu na zainteresowanie naszej Komisji kształtowaniem przyszłej służby cywilnej naszego państwa losy absolwentów tej właśnie szkoły powinny być przedmiotem naszego oglądu.</u>
          <u xml:id="u-69.20" who="#PoselAndrzejGrzyb">Kończąc chciałbym powiedzieć, iż - moim zdaniem - Komisja powinna zaakceptować wykonanie budżetu. Oczywiście, w tym momencie może się zrodzić pytanie: "po co on tyle mówił?" Niezależnie jednak od przedstawionych przeze mnie uwag wnoszę, aby Komisja zatwierdziła wykonanie budżetu w części dotyczącej Urzędu Rady Ministrów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-70">
          <u xml:id="u-70.0" who="#PoselJerzyDziewulski">Ponieważ poseł A. Grzyb postawił kilka trudnych pytań, skierowanych nie tylko do przedstawicieli URM, ale także do przedstawicieli NIK uważam, że słuszne będzie, jeżeli w tej chwili zabierze głos przedstawiciel NIK, a dopiero później do zarzutów ustosunkuje się pani dyr. D. Wietrzyk.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-71">
          <u xml:id="u-71.0" who="#DyrektorZespoluNajwyzszejIzbyKontroliAndrzejLawina">Niejako na stałe opiekuję się Urzędem Rady Ministrów. Chciałbym podtrzymać stanowisko NIK, jeżeli chodzi o wniosek dotyczący środków dewizowych. Niezupełnie to jest tak, jak sprawę przedstawiła pani dyr. D. Wietrzyk. Zgadzamy się z odpowiedzią URM, że droga przekazania tych środków metodą odsprzedaży nie jest zgodna z prawem dewizowym. Niemniej jednak stoimy na stanowisku istnienia obowiązku przekazania tych środków.</u>
          <u xml:id="u-71.1" who="#DyrektorZespoluNajwyzszejIzbyKontroliAndrzejLawina">Pozwolę sobie w związku z tym powtórzyć stanowisko NIK. Środki dewizowe są pozostałością lat poprzednich i nie pochodzą ze środków użytkowych. Uzyskane zostały m.in. z polowań organizowanych dla cudzoziemców w obiektach administrowanych przez URM. W związku z tym właścicielem tego dochodu jest skarb państwa, a nie URM. Ze względu na trudną sytuację finansową państwa i niewykorzystanie środków dewizowych zgromadzonych na rachunkach bankowych należy rozważyć celowość utrzymania tych rachunków.</u>
          <u xml:id="u-71.2" who="#DyrektorZespoluNajwyzszejIzbyKontroliAndrzejLawina">Zgromadzone na nich środki należałoby odprowadzić do budżetu państwa.</u>
          <u xml:id="u-71.3" who="#DyrektorZespoluNajwyzszejIzbyKontroliAndrzejLawina">Takie stanowisko w sprawie środków dewizowych nadal funkcjonuje. W tej sprawie będą prowadzone rozmowy między NIK a URM. W rozmowach tych brać również udział Ministerstwo Finansów, jako trzeci zainteresowany sprawą organ.</u>
          <u xml:id="u-71.4" who="#DyrektorZespoluNajwyzszejIzbyKontroliAndrzejLawina">Jeśli chodzi o pytanie dotyczące funduszu dyspozycyjnego, to stanowisko NIK w tej sprawie w 1991 r. było mniej ostre niż w 1992 r. Różnica ta wynikała m.in. z tego, że w 1991 r. nie wykazywano dochodów na funduszu dyspozycyjnym. Kiedy zostało to wykazane jako dochody funduszu dyspozycyjnego, zaistniała zupełnie inna sytuacja i dlatego nastąpiło tak zdecydowane stanowisko, domagające się uporządkowania sprawy funduszu i nie wyrażające zgody, aby tego rodzaju dochody były odnotowywane, księgowane i traktowane jako dochody własne funduszu dyspozycyjnego.</u>
          <u xml:id="u-71.5" who="#DyrektorZespoluNajwyzszejIzbyKontroliAndrzejLawina">Stanowisko to wynikało z dwóch powodów. Po pierwsze - fundusz dyspozycyjny znajduje się pod szczególną opieką dysponenta, czyli premiera. Z tego też względu NIK nie zajmuje się kontrolą wydatków tego funduszu. NIK może co najwyżej sprawdzić, czy była dyspozycja dysponenta. Natomiast kwestie, co zakupiono i jakie podjęto decyzje wydatkowe, nie podlegają kontroli i oceny inspektora NIK. Stąd wynikało tak zdecydowane stanowisko i domaganie się uporządkowania tej sprawy.</u>
          <u xml:id="u-71.6" who="#DyrektorZespoluNajwyzszejIzbyKontroliAndrzejLawina">Uwagi pana posła dotyczące braków w analizie wykonania budżetu przyjmujemy i uwzględnimy je przy opiniowaniu wykonania budżetu za 1993 r. Dziękujemy za to spostrzeżenie. Postaramy się wyjść naprzeciw temu zapotrzebowaniu.</u>
          <u xml:id="u-71.7" who="#DyrektorZespoluNajwyzszejIzbyKontroliAndrzejLawina">Na zakończenie chciałbym poinformować Komisję, że kierownictwo NIK, dążąc do jak największego zagospodarowania absolwentów Krajowej Szkoły Administracji Publicznej w administracji państwowej, zdecydowało się zatrudnić ok. 11 osób na stanowisko doradcy na 1 rok.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-72">
          <u xml:id="u-72.0" who="#DyrektorDanutaWietrzyk">Chciałabym na początek nawiązać do wypowiedzi dyr. A. lawiny odnoszącej się do funduszu dyspozycyjnego. W 1991 r. zakwestionowano ten fundusz w zakresie odsetek, które były naliczane. Środki znajdujące się wtedy na rachunku dyspozycyjnym były oprocentowane. Zgodnie z  zaleceniem NIK powstałe z tego tytułu odsetki zostały odprowadzone na dochody budżetowe. Innych dochodów fundusz dyspozycyjny nie ma. Zgodnie z przepisami Prawa budżetowego może istnieć zwrot kosztów. Nie można go jednak zaliczyć do dochodów.</u>
          <u xml:id="u-72.1" who="#DyrektorDanutaWietrzyk">Jeżeli chodzi o gospodarkę lokalową, to poinformowaliśmy prezesa NIK, że z 7 lokali 6 zostało już odzyskanych, a w stosunku do ostatniego sprawa została skierowana na drogę sądową. Przy tej rotacji, jaka ma miejsce w kadrze państwowej, jest to problem, który będzie występował. Zgodnie z przepisami mieszkanie funkcyjne należy opuścić w ciągu miesiąca. Staramy się na bieżąco egzekwować odbiór mieszkań po to, aby zapewnić je dla kadry przychodzącej.</u>
          <u xml:id="u-72.2" who="#DyrektorDanutaWietrzyk">Efekty działania spółki akcyjnej "Polskie Tatry" będziemy mogli przedstawić dopiero w 1994 r. przy ocenie budżetu za 1993 r. Obecnie efekty te nie są jeszcze znane.</u>
          <u xml:id="u-72.3" who="#DyrektorDanutaWietrzyk">Nie pamiętam dokładnie, ale do tej pory Krajową Szkołę Administracji Publicznej ukończyło 27 lub 28 osób. 11 absolwentów zostało zatrudnionych w NIK, kilku pracuje w URM. Wszyscy absolwenci szkoły uzyskali pracę w jednostkach centralnych.</u>
          <u xml:id="u-72.4" who="#DyrektorDanutaWietrzyk">W ub.r. przy czerwcowej korekcie dokonaliśmy zwiększenia funduszu bezosobowego z uwagi na sygnalizowanie powołania rady zespołu w URM. Na tym etapie, kiedy dokonywaliśmy korekty, zgłoszone potrzeby i terminy powołania rad w URM wskazywały, że działanie tych rad rozpocznie się wcześniej. Okazało się, że komisje rozpoczęły swoją działalność pod koniec roku, a niektóre z nich nawet w 1993 r. Stąd właśnie wynikają oszczędności w bezosobowym funduszu płac. Dzisiaj ten problem jest już rozwiązany, gdyż nie ma funduszu bezosobowego. To charakter usługi bądź zlecenia kwalifikuje do odpowiedniego rodzaju wydatków.</u>
          <u xml:id="u-72.5" who="#DyrektorDanutaWietrzyk">Potrzeby zgłoszone do Komisji Badań Naukowych na działalność ogólnotechniczną dotyczyły oprogramowania i komputeryzacji prowadzonej przez URM. Było to robione nie tylko dla samego URM, ale także dla urzędów centralnych i urzędów wojewódzkich. Stąd zgłoszone potrzeby były wyższe niż środki, które miał URM. Były one zgłoszone pod koniec 1991 r. i na początku 1992 r. Pozostały oczywiście oszczędności, ale realizacja zadań została już zaczęta ze środków KBN. Najważniejszą pozycją realizowaną z tych środków jest "biała księga", która jest opracowywana w pionie integracji europejskiej. Na to przeznaczono aż 50 % środków.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-73">
          <u xml:id="u-73.0" who="#PoselJerzyDziewulski">Dziękuję przedstawicielom NIK i URM za wyjaśnienia. Czy ktoś chciałby zabrać jeszcze głos w tej sprawie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-74">
          <u xml:id="u-74.0" who="#PoselAndrzejGrzyb">Zdaję sobie oczywiście sprawę z tego, że cztery pytania, które zadałem, znajdą swoje odpowiedzi przy omawianiu wykonania budżetu za 1993 r. Niemożliwe jest przecież przesądzenie o wynikach, które uzyskane zostały np. po utworzeniu spółki akcyjnej "Polskie Tatry". To samo dotyczy losu absolwentów Krajowej Szkoły Administracji Publicznej. Z tego jednak względu, że jest to ta kadra, która powinna być dobrze sytuowana, ulokowana i tworzyć cywilną służbę państwową, chcielibyśmy się dokładnie przyjrzeć jej wykorzystaniu.</u>
          <u xml:id="u-74.1" who="#PoselAndrzejGrzyb">Chciałbym jeszcze spytać się państwa, czy jest to możliwe, a jeśli tak, to proszę o przedłożenie tego przy omawianiu budżetu za 1993 r. i konstruowaniu budżetu na 1994 r. Chodzi mi o jednoznaczne rozstrzygnięcie funkcjonowania określonych programów w administracji państwowej. Istnieje w tym względzie mozaika. Na przykład gdy idzie o ewidencję pojazdów i kierowców poszczególne ośrodki i województwa stosują różne programy. Przy wyborze programu kierują się one uzyskanymi atestami homologacyjnymi. Z punktu widzenia interesów państwa powinien istnieć jeden system albo 2 - 3 względem siebie kompatywilne. Chodzi przecież o to, aby w sposób racjonalny można było korzystać z wielodostępnego, zintegrowanego systemu.</u>
          <u xml:id="u-74.2" who="#PoselAndrzejGrzyb">Oczywiście to, co powiedziałem, traktuję jako uwagę i nie oczekuję w tej chwili żadnej odpowiedzi.</u>
          <u xml:id="u-74.3" who="#PoselAndrzejGrzyb">O tym, jak duża panuje w tej dziedzinie dowolność świadczy fakt, że gminy wielkopolskie korzystają z programu gdańskiego, a województwa częstochowskie i kaliskie korzystają z programu krakowskiego. W obrębie komunikacji istnieją zadania powierzone przez administrację państwową. Praca w obrębie jednego systemu wymaga, iż potrzebny jest jednego rodzaju system sieciowy. Z punktu widzenia pracy administracji centralnej, wymagania takie mogłby spełniać system Junix, samorządy natomiast chętniej pracują w systemie Windows, który jest łatwiejszy dla użytkownika. Wydaje mi się w związku z tym, że istnieje potrzeba przy planowaniu wydatków na przyszły rok zwracania uwagi na kwestię ujednolicenia programów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-75">
          <u xml:id="u-75.0" who="#PoselJerzyDziewulski">Czy ktoś z państwa chciałby jeszcze zabrać głos w sprawie budżetu URM?</u>
          <u xml:id="u-75.1" who="#PoselJerzyDziewulski">Proponuję w takim razie, abyśmy przystąpili do głosowania nad wykonaniem tej części budżetu.</u>
          <u xml:id="u-75.2" who="#PoselJerzyDziewulski">Kto z posłów jest za przyjęciem w wersji przedstawionej przez Urząd Rady Ministrów wykonania budżetu za 1992 r.?</u>
          <u xml:id="u-75.3" who="#PoselJerzyDziewulski">Stwierdzam, że Komisja jednogłośnie opowiedziała się za przyjęciem sprawozdania z wykonania budżetu za 1992 r. w części dotyczącej Urzędu Rady Ministrów.</u>
          <u xml:id="u-75.4" who="#PoselJerzyDziewulski">Do rozpatrzenia pozostała nam jeszcze część 85, czyli zbiorczy budżet wojewodów. Zgodnie z wymogami na sali jest już obecny przewodniczący Komisji Samorządu Terytorialnego, poseł Piotr Buczkowski. Być może istnieją jakieś sprawy, które powinniśmy omówić na wstępie, przed przystąpieniem do rozpatrywania wykonania budżetu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-76">
          <u xml:id="u-76.0" who="#PoselPiotrBuczkowski">Właśnie zakończyliśmy posiedzenie Komisji Samorządu Terytorialnego, na którym podejmowaliśmy decyzję nt. budżetu.</u>
          <u xml:id="u-76.1" who="#PoselPiotrBuczkowski">Jak państwo wiecie, w wypadku samorządu dotacje celowe stanowią bardzo istotny element. Nasze wnioski pokrywają się z tym, co wykazane zostało w analizie NIK. Także zwróciliśmy uwagę na fakt nieterminowego przekazywania dotacji.</u>
          <u xml:id="u-76.2" who="#PoselPiotrBuczkowski">W 1992 r. w szczególności chodziło o przekazywanie dotacji na zadania z zakresu pomocy społecznej. W wielu przypadkach zostały one przekazywane dopiero pod koniec roku. Wielokrotnie gminy nie miały w ogóle jakiejkolwiek informacji, czy dostaną te środki i jakie to będą kwoty. To spowodowało zakłócenia w naturalnym funkcjonowaniu tych organów.</u>
          <u xml:id="u-76.3" who="#PoselPiotrBuczkowski">Wydaje mi się, że ten problem trzeba mocno uwypuklić. Gminy muszą otrzymywać wyprzedzająco dokładną informację nt. kwot dotacji oraz muszą otrzymywać środki w sposób regularny. Zdajemy sobie oczywiście sprawę z tego, że sytuacja budżetowa państwa powoduje, iż nierzadko tych pieniędzy po prostu nie ma i stąd pojawiają się opóźnienia.</u>
          <u xml:id="u-76.4" who="#PoselPiotrBuczkowski">Osobiście sugerowałbym państwu rozważenie propozycji usprawnienia rozdzielania środków. Nie ma wymogu ustawowego, który obligowałby wojewodów do konsultowania rozdziału dotacji przedmiotowych przekazywanych dla gmin. W niektórych województwach przyjmuje się procedurę, zgodnie z którą komisje sejmiku wojewódzkiego opiniują rozdział.</u>
          <u xml:id="u-76.5" who="#PoselPiotrBuczkowski">Wydaje mi się zasadne wprowadzenie jakiegoś mechanizmu systemowego, który obligowałby wojewodów do przedstawiania propozycji rozdziału środków na dotacje celowe na sejmiku wojewódzkim, opiniowania rozdziału przez te sejmiki i dania możliwości skontrolowania wykonania tego planu. Z punktu widzenia pracy parlamentarnej byłaby to dla nas istotna pomoc, albowiem mielibyśmy z każdego województwa konkretne informacje, jak władze samorządowe oceniają realizację rozdziału środków z dotacji przedmiotowych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-77">
          <u xml:id="u-77.0" who="#PoselJerzyDziewulski">Problem systematycznego spływu pieniędzy, który zasygnalizował poseł P. Buczkowski, jest rzeczywiście niezwykle istotny. Zwróćcie państwo uwagę, że gdy w terenie spotykamy się z ludźmi, którzy wydają pieniądze napływające z budżetu, okazuje się, że trzeba płacić odsetki za nieterminowe spływanie pieniędzy do wojewodów i od wojewodów niżej. Jest to ogromne marnotrawstwo. Trzeba byłoby się zastanowić, czy rzeczywiście nie można tego problemu rozwiązać. Jakaś określona gmina w planie wydatków umieszcza remont licząc na określone w planie budżetowym pieniądze. Prace remontowe zostają wykonane, ale gmina nie jest w stanie za to zapłacić, gdyż pieniądze nie spłynęły. W efekcie naliczane zostają odsetki.</u>
          <u xml:id="u-77.1" who="#PoselJerzyDziewulski">Na podstawie jednej gminy, w której byłem, mogę powiedzieć, że niejednokrotnie są to kwoty w granicach 1,5 mld zł. Za te pieniądze, które trzeba było przecież zapłacić, można było wiele zrobić.</u>
          <u xml:id="u-77.2" who="#PoselJerzyDziewulski">Przepraszam za ten długi wstęp. Przystępujemy do omawiania wykonania zbiorczego budżetu wojewodów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-78">
          <u xml:id="u-78.0" who="#PodsekretarzstanuJanZagajewski">Ja już na wstępie zapowiedziałem, że tę część wykonania budżetu omówi pani Alicja Zielińska - doradca ministra.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-79">
          <u xml:id="u-79.0" who="#PrzedstawicielkaUrzeduRadyMinistrowAlicjaZielinska">Ustawa budżetowa uchwalona przez Sejm 5 czerwca 1992 r. ustaliła wydatki wojewodów na kwotę 67,436 bln zł. Stanowiło to zaledwie 54 % potrzeb zgłaszanych przez wojewodów. Ograniczone możliwości budżetu państwa spowodowały, że nie można było podwyższyć kwoty przeznaczonej dla wojewodów.</u>
          <u xml:id="u-79.1" who="#PrzedstawicielkaUrzeduRadyMinistrowAlicjaZielinska">W wyniku dokonanej w listopadzie 1992 r. korekty ustawy budżetowej na 1992 r., jak również w wyniku podjętych przez ministra finansów decyzji zwiększających budżet wojewodów z rezerw celowych i rezerwy ogólnej oraz w drodze przeniesień wydatków z budżetów poszczególnych ministrów - koordynatorów poszczególnych działów budżetu - planowane wydatki wojewodów ostatecznie wyniosły 75,226 bln zł. Oznacza to ich wzrost o 7,79 bln zł w stosunku do ustawy budżetowej uchwalonej przez Sejm 5 czerwca 1992 r.</u>
          <u xml:id="u-79.2" who="#PrzedstawicielkaUrzeduRadyMinistrowAlicjaZielinska">W 1992 r. zrealizowane wydatki zbiorczego budżetu wojewodów stanowiły 19,4 % wydatków budżetu państwa i wyniosły 74,047 bln zł. Udział wydatków płacowych w tej kwocie wynosił 41 %. Świadczy to o strukturze wydatków, jeśli chodzi o ich rodzaje. W stosunku do wydatków poniesionych w 1991 r., które wyniosły 48,988 bln zł, w 1992 r. nastąpił ich wzrosto 51,5 %. Wydaje mi się to być bardzo dużą wielkością.</u>
          <u xml:id="u-79.3" who="#PrzedstawicielkaUrzeduRadyMinistrowAlicjaZielinska">Tak wysoki wzrost wydatków spowodowany został głównie: całorocznymi skutkami wynikającymi ze wzrostu cen towarów i usług oraz wzrostu płac dokonywanych na przestrzeni 1991 r. i zakładanymi na 1992 r., ubruttowieniem od 1 stycznia 1992 r. płac pracowników zatrudnionych w jednostkach finansowanych z budżetu wojewodów w związku z wprowadzeniem podatku dochodowego od osób fizycznych oraz wynikających z tego wzrostem składek na ubezpieczenie społeczne, całorocznymi skutkami włączenia do budżetu wojewodów dotacji do centralnego ogrzewania i ciepłej wody dla spółdzielni mieszkaniowych /w 1991 r. w budynkach wojewodów dotacja obejmowała tylko  6 miesięcy, gdyż po 1 lipca wydatki te finansowane były z budżetu Ministerstwa Gospodarki Przestrzennej i Budownictwa/, podwyższeniem o 2 % składek na ubezpieczenie społeczne od wynagrodzeń.</u>
          <u xml:id="u-79.4" who="#PrzedstawicielkaUrzeduRadyMinistrowAlicjaZielinska">W strukturze wydatków wojewodów poniesionych w ub.r. dominującą pozycję /aż 67,8 %/ stanowiły wydatki związane z urządzeniami socjalno-kulturalnymi, z czego wydatki na ochronę zdrowia wyniosły 51,8 % ogólnych wydatków przeznaczonych na finansowanie zadań terenowych organów rządowej administracji ogólnej. Ze środków przeznaczonych na finansowanie służby zdrowia ok. 80 % zostało skierowane na utrzymanie szpitali i lecznictwa ambulatoryjnego. Na opiekę społeczną przeznaczono 13 % wydatków. Głównymi pozycjami w tej sferze były wydatki na utrzymanie domów pomocy społecznej oraz na zasiłki i pomoc w naturze udzielane osobom znajdującym się w trudnej sytuacji materialnej.</u>
          <u xml:id="u-79.5" who="#PrzedstawicielkaUrzeduRadyMinistrowAlicjaZielinska">Znaczącą pozycję w budżetach wojewodów stanowiły dotacje dla spółdzielni mieszkaniowych na dopłaty do centralnego ogrzewania i ciepłej wody. Przeznaczono na to 8,376 bln zł, co stanowiło 11,3 % wydatków.</u>
          <u xml:id="u-79.6" who="#PrzedstawicielkaUrzeduRadyMinistrowAlicjaZielinska">Nie będę omawiała wydatków w poszczególnych działach gospodarki komunalnej i rolnictwa, ponieważ jest to zawarte w przekazanych Komisji informacjach. Wspomnę jedynie, że wydatki na administrację rejonową, tj. na utrzymanie urzędów wojewódzkich i rejonowych, wynosiły 4,3 % ogółu wydatków, co stanowiło 3,188 bln zł. Z tego wydatki na płace i dochody od płac wyniosły 1,876 bln zł.</u>
          <u xml:id="u-79.7" who="#PrzedstawicielkaUrzeduRadyMinistrowAlicjaZielinska">Ustawa budżetowa na 1992 r. stworzyła możliwość przenoszenia wydatków między działami w ramach budżetów poszczególnych wojewodów. Przeniesienia te dokonywane były przez ministra finansów, po zaopiniowaniu wniosków przedłożonych przez wojewodów przez ministra - szefa Urzędu rady Ministrów oraz zainteresowanych ministrów. Zostało to pozytywnie przyjęte przez wojewodów, gdyż pozwoliło na uelastycznienie realizacji wydatków i zapewnienie środków na te potrzeby, na które nie istniała możliwość zaplanowania wydatków w ustawie budżetowej. Na wniosek wojewodów dokonano przeniesień na kwotę 197 mld zł. Z tej kwoty 138 mld zł przeznaczono na utrzymanie placówek służby zdrowia.</u>
          <u xml:id="u-79.8" who="#PrzedstawicielkaUrzeduRadyMinistrowAlicjaZielinska">Na etapie opracowywania przez ministra finansów projektu korekty ustawy budżetowej wojewodowie mieli możliwość czynnego włączenia się w te prace, tj. opracowania własnej wersji układu działowego wydatków w ramach kwot określonych dla danego województwa. Korzystając z tej możliwości dokonali przemieszczeń wydatków między działami na kwotę 570 mld zł.</u>
          <u xml:id="u-79.9" who="#PrzedstawicielkaUrzeduRadyMinistrowAlicjaZielinska">Realizacja budżetu wojewodów przebiegała w trudnych warunkach wynikających z braku możliwości uwzględnienia w planie wszystkich występujących potrzeb oraz występujących na przestrzeni roku ograniczeń w przekazywaniu środków budżetowych, o czym wspomniał poseł P. Buczkowski. Wojewodowie finansowali wydatki opierając się na otrzymywanych środkach budżetowych. Ich przelewu dokonywało Ministerstwo Finansów na podstawie rozdzielników ustalonych przez URM dla poszczególnych wojewodów /w ramach kwot określonych przez ministra finansów podzielonych na dekady i dni poszczególnych miesięcy.</u>
          <u xml:id="u-79.10" who="#PrzedstawicielkaUrzeduRadyMinistrowAlicjaZielinska">Podziału środków na poszczególne województwa dokonujemy opierając się na planach wojewodów. Staramy się, aby relacje były zachowane. Oczywiste jest, że w ciągu roku zdarzają się różne wahania. Wynika to jednak z nierównomiernych zmian w planach wojewodów. W każdym razie na koniec 1992 r. wojewodowie otrzymali 98,5 % środków budżetowych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-80">
          <u xml:id="u-80.0" who="#PoselJerzyDziewulski">Jak rozłożony jest spływ środków w czasie? Czy nie zachodzi przypadkiem taka sytuacja, że we wrześniu lub w październiku wojewodowie otrzymują 30 % środków?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-81">
          <u xml:id="u-81.0" who="#PrzedstawicielkaURMAlicjaZielinska">Wspomniałam już, że ze względu na złą kondycję finansową państwa realizacja planów wojewodów była często niższa niż wynikało to z planowanych wydatków i upływu wskaźnika czasu. W 1992 r. było sporo takich okresów, kiedy zwracaliśmy się do Ministerstwa Finansów o wyrównanie środków, które powinni otrzymać wojewodowie, jednak zapotrzebowanie składane do ministerstwa było znacznie wyższe od tego, co dostawaliśmy. W tym roku obserwujemy poprawę. Być może niektórych problemów uniknie się, ponieważ spływ środków jest znacznie lepszy niż w tym samym okresie ub.r.</u>
          <u xml:id="u-81.1" who="#PrzedstawicielkaURMAlicjaZielinska">Wojewoda otrzymuje środki na cały budżet. My nie wskazujemy kierunku, na co ma przeznaczyć otrzymane pieniądze. Gospodarzem środków jest wojewoda, gdyż to on najlepiej wie, komu w danej chwili najbardziej są potrzebne pieniądze. Z informacji, które do nas docierają wynika, że najmniej poszkodowana została służba zdrowia. Przelew środków na służbę zdrowia wyprzedzał realizację w innych działach.</u>
          <u xml:id="u-81.2" who="#PrzedstawicielkaURMAlicjaZielinska">Łącznie w 1992 r. wojewodowie otrzymali środki budżetowe w kwocie niższej o 1,118 bln zł od zaplanowanych po zmianach wydatków. W efekcie wykonanie wydatków ukształtowało się na poziomie 98,4 %, czyli o 1,6 % niżej niż planowano. Gdybyśmy otrzymali środki w pełnej wysokości, stopień ich niewykorzystania wyniółby 0,01 %.</u>
          <u xml:id="u-81.3" who="#PrzedstawicielkaURMAlicjaZielinska">Oczywiste jest, że środki przekazane w ostatnich dniach grudnia 1992 r. nie mogły zostać wykorzystane. To jest właśnie przyczyna takiego wskaźnika wykorzystania. Chciałabym podkreślić, że generalnie, kiedy otrzymujemy środki na dany miesiąc, najwięcej ich spływa w III dekadzie. Wynika to m.in. z faktu, że są w nich zawarte pieniądze na wynagrodzenia.</u>
          <u xml:id="u-81.4" who="#PrzedstawicielkaURMAlicjaZielinska">Chciałabym jeszcze dodać, że pomimo występujących trudności w okresie sprawozdawczym nastąpił spadek zobowiązań wojewodów. 31 grudnia 1991 r. zobowiązania wynosiły 2,156 bln zł, natomiast 31 grudnia 1992 r. wyniosły one 1,522 bln zł, czyli były niższe o 604 mld zł. Jest to zjawisko pozytywne. Życzyć sobie wypada, aby nadal się ono utrzymywało.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-82">
          <u xml:id="u-82.0" who="#PoselJerzyDziewulski">Czy ktoś z państwa chciałby zabrać głos w sprawie zbiorczego budżetu wojewodów na 1992 r.?</u>
          <u xml:id="u-82.1" who="#PoselJerzyDziewulski">Ponieważ nie ma już żadnych pytań ani próśb o wyjaśnienia, nie pozostaje nam nic innego, jak poddać zbiorczy budżet wojewodów pod głosowanie.</u>
          <u xml:id="u-82.2" who="#PoselJerzyDziewulski">Kto z posłów opowiada się za przyjęciem sprawozdania u wykonania zbiorczego budżetu wojewodów w wersji przedstawionej przez Urząd rady Ministrów?</u>
          <u xml:id="u-82.3" who="#PoselJerzyDziewulski">Za przyjęciem opowiedziało się 9 posłów, a 1 wstrzymał się od głosu.</u>
          <u xml:id="u-82.4" who="#PoselJerzyDziewulski">Stwierdzam, że Komisja przyjęła sprawozdanie z wykonania zbiorczego budżetu wojewodów.</u>
          <u xml:id="u-82.5" who="#PoselJerzyDziewulski">Pozostał nam jeszcze jeden punkt porządku dziennego, tj rozpatrzenie sprawozdania z działalności Zespołu Obrony Narodowej i Spraw Wewnętrznych oraz Zespołu Administracji Publicznej Najwyższej Izby Kontroli w 1992 r.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-83">
          <u xml:id="u-83.0" who="#PrzedstawicielNajwyzszejIzbyKontroliDariuszMikolajczyk">Działalność Zespołu Obrony Narodowej i Spraw Wewnętrznych NIK związana jest ze sprawami obronności i bezpieczeństwa państwa. W głównej mierze zespół ten wykonuje zadania kontrolne dla potrzeb Komisji Obrony Narodowej oraz Komisji Administracji i Spraw Wewnętrznych.</u>
          <u xml:id="u-83.1" who="#PrzedstawicielNajwyzszejIzbyKontroliDariuszMikolajczyk">Wczoraj uczestniczyłem w posiedzeniu Komisji Obrony Narodowej, na którym przedstawiałem działalność zespołu w zakresie interesującym tę Komisję. Na dzisiejszym posiedzeniu przedstawię zatem tylko te informacje, które mogą być interesujące dla Komisji Administracji i Spraw Wewnętrznych.</u>
          <u xml:id="u-83.2" who="#PrzedstawicielNajwyzszejIzbyKontroliDariuszMikolajczyk">Chciałbym jeszcze wspomnieć, że Zespół Obrony Narodowej i Spraw Wewnętrznych realizuje prowadzone przez siebie kontrole siłami własnymi. Jest to o tyle istotne, że w tej chwili zespół liczy 16 osób.</u>
          <u xml:id="u-83.3" who="#PrzedstawicielNajwyzszejIzbyKontroliDariuszMikolajczyk">Generalnie rzecz biorąc, wszystkie kontrole realizowane były albo na zlecenie Sejmu, albo z własnej inicjatywy, ale dla potrzeb organów Sejmu. Dotyczyły one: wykonania budżetu i głównych zamierzeń gospodarczych w 1991 r. w resorcie spraw wewnętrznych...</u>
          <u xml:id="u-83.4" who="#PrzedstawicielNajwyzszejIzbyKontroliDariuszMikolajczyk">Głos z sali: Chodzi chyba o 1992 r.?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-84">
          <u xml:id="u-84.0" who="#PrzedstawicielNIKDariuszMikolajczyk">Nasze sprawozdanie dotyczy tego, co robiliśmy w 1992 r., a w 1992 r. badaliśmy wykonanie budżetu i zamierzeń gospodarczych za 1991 r. Kontrole, które przeprowadzaliśmy, dotyczyły jeszcze: organizacji i funkcjonowania powszechnego elektronicznego systemu ewidencji ludności, stanu zabezpieczenia przeciwpożarowego obiektów przedsiębiorstwa Polskie Koleje Państwowe oraz funkcjonowania służb ratowniczych PKP, stanu zabezpieczenia przeciwpożarowego baz i składów paliwowych.</u>
          <u xml:id="u-84.1" who="#PrzedstawicielNIKDariuszMikolajczyk">Większość zasadniczych kontroli dotyczyła działalności związanej z resortem obrony narodowej bądź jednostek organizacyjnych podległych temu resortowi.</u>
          <u xml:id="u-84.2" who="#PrzedstawicielNIKDariuszMikolajczyk">Wśród doraźnych kontroli, czyli takich, które nie były przewidziane w planie, ale wynikały ze zleceń prezesa NIK oraz skarg nadsyłanych przez obywateli, na uwagę zasługuje zbadanie zasadności zarzutów dotyczących nieprzestrzegania prawa przez kierownictwo Komendy Wojewódzkiej Policji w Rzeszowie oraz zbadanie zasadności zarzutów w okresie funkcjonowania Centralnego Szpitala Klinicznego MSW w Warszawie.</u>
          <u xml:id="u-84.3" who="#PrzedstawicielNIKDariuszMikolajczyk">Zespół przedstawił właściwym komisjom sejmowym sprawozdanie ze swej działalności za 1991 r. Przedstawiciele zespołu uczestniczyli w 21 posiedzeniach komisji. Na dwóch posiedzeniach referowali ustalenia i wyniki z przeprowadzonych kontroli. Ogółem spośród 12 informacji zbiorczych zespół przesłał: 5 informacji Prezydentowi Rzeczypospolitej Polskiej, 5 informacji marszałkom Sejmu i Senatu oraz 9 informacji komisjom sejmowym. W 1992 r. zespół nie prowadził kontroli podjętej przez NIK na wniosek prezesa Rady Ministrów. W trakcie realizacji zadań były kierowane wystąpienia i informacje do organów administracji państwowej szczebla centralnego.</u>
          <u xml:id="u-84.4" who="#PrzedstawicielNIKDariuszMikolajczyk">W okresie sprawozdawczym zespół przeprowadził 17 kontroli, w tym 1 sprawdzającą i 4 wynikające ze skarg. Badaniami objęto 99 jednostek organizacyjnych. Dokonane w toku przeprowadzonych kontroli ustalenia były podstawą skierowania do kierowników skontrolowanych jednostek 63 wystąpienia pokontrolne. Stwierdzone nieprawidłowości były usuwane - w miarę możliwości - jeszcze w toku kontroli w wyniku zastosowania przez inspektorów w 71 przypadkach tzw. operatywnego działania.</u>
          <u xml:id="u-84.5" who="#PrzedstawicielNIKDariuszMikolajczyk">Dokonane ustalenia w zakresie przyczyn stwierdzonych nieprawidłowości i niedopełnienia obowiązków służbowych stały się podstawą do pociągnięcia do odpowiedzialności służbowej 2 osób, w tym jednej na stanowisku kierowniczym. Ustalenia kontroli stanowiły również podstawę skierowania zawiadomienia o przestępstwie, w wyniku którego zostało wszczęte postępowanie karne wobec 3 osób.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-85">
          <u xml:id="u-85.0" who="#PoselJerzyDziewulski">Czy w okresie sprawozdawczym poza komendą w Rzeszowie kontrolowano jeszcze jakieś inne jednostki policyjne?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-86">
          <u xml:id="u-86.0" who="#PrzedstawicielNajwyzszejIzbyKontroliKazimierzTuchowski">Nie przypominam sobie, aby w tym okresie kontrolowano jeszcze jakieś inne jednostki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-87">
          <u xml:id="u-87.0" who="#PoselJerzyDziewulski">Kiedy miała miejsce kontrola społecznej policji? W 1992 r., czy w 1993 r.?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-88">
          <u xml:id="u-88.0" who="#PrzedstawicielNIKKazimierzTuchowski">Było to w 1993 r. Oprócz Stołecznej Komendy Policji kontrolowano jeszcze 7 innych komend. Wyniki tych kontroli są w tej chwili opracowywane.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-89">
          <u xml:id="u-89.0" who="#PoselJerzyDziewulski">Czy w tym roku należy się jeszcze spodziewać jakichś wniosków pokontrolnych?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-90">
          <u xml:id="u-90.0" who="#PrzedstawicielNIKDariuszMikolajczyk">Oczywiście, tak. Wnioski te będą jednak dotyczyły tego, co działo się w 1992 r.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-91">
          <u xml:id="u-91.0" who="#PoselJerzyDziewulski">Czy będziemy mogli liczyć na zapoznanie nas z wynikami kontroli, jaka była przeprowadzana w komendach policji w 1993 r.?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-92">
          <u xml:id="u-92.0" who="#PrzedstawicielNIKDariuszMikolajczyk">Jeżeli tylko opracowywanie wyników kontroli zostanie zakończone, powiadomimy o tym Komisję. Mam nadzieję, że będzie wówczas istniała możliwość spotkania się i przedstawienia tych wyników.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-93">
          <u xml:id="u-93.0" who="#PoselJerzyDziewulski">Zaprosimy oczywiście na posiedzenie Komisji przedstawicieli NIK, abyśmy mogli usłyszeć, jakie są wyniki kontroli.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-94">
          <u xml:id="u-94.0" who="#PoselMarianMarczewski">Chciałbym spytać się, czego dotyczyły zarzuty skierowane w stronę Komendy Wojewódzkiej Policji w Rzeszowie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-95">
          <u xml:id="u-95.0" who="#PrzedstawicielNIKDariuszMikolajczyk">Nie pamiętam treści zarzutów, ale przeprowadzono kontrolę skarbową, w każdej chwili istnieje możliwość zajrzenia do materiałów pokontrolnych. O ile się jednak orientuję, to chodziło o nieprzestrzeganie przepisów, które mogłyby prowadzić do uzyskiwania nienależnych korzyści majątkowych. Wyniki kontroli nie potwierdziły zarzutów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-96">
          <u xml:id="u-96.0" who="#PoselJerzyDziewulski">Czy są jeszcze jakieś zapytania pod adresem przedstawicieli Zespołu Obrony Narodowej i Spraw Wewnętrznych Najwyższej Izby Kontroli?</u>
          <u xml:id="u-96.1" who="#PoselJerzyDziewulski">W takim razie dziękuję za przedstawienie nam sprawozdania. Przyjmujemy je do wiadomości. Prosimy jednocześnie o jak najszybsze dostarczenie nam wyników kontroli z komend policji.</u>
          <u xml:id="u-96.2" who="#PoselJerzyDziewulski">Przystępujemy do wysłuchania sprawozdania Zespołu Administracji Publicznej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-97">
          <u xml:id="u-97.0" who="#PrzedstawicielNajwyzszejIzbyKontroliJanGlowczyk">Sprawozdanie Zespołu Administracji zostało przedstawione na piśmie. Chciałbym wobec tego krótko zatrzymać się nad kilkoma tylko kwestiami.</u>
          <u xml:id="u-97.1" who="#PrzedstawicielNajwyzszejIzbyKontroliJanGlowczyk">Przede wszystkim chciałbym zwrócić uwagę, że zespół powstał niedawno, bo w styczniu 1992 r. Zrozumiałe jest w związku z tym, że w ciągu 1992 r. przede wszystkim dużo uwagi poświęcono na ukształtowanie kadrowe i programowe zespołu. Przedstawione Komisji sprawozdanie dotyczy w zasadzie działalności w 1993 r.</u>
          <u xml:id="u-97.2" who="#PrzedstawicielNajwyzszejIzbyKontroliJanGlowczyk">Zajmujemy się kontrolą wykonania budżetu państwa przez 9 jednostek: Kancelarię Sejmu, Kancelarię Senatu, Kancelarię Prezydenta RP, Sąd Najwyższy, Naczelny Sąd Administracyjny, Trybunał Konstytucyjny i Biuro Rzecznika Praw Obywatelskich. Zajmujemy się także: przeprowadzaniem kontroli i prac analitycznych dotyczących funkcjonowania naczelnych i centralnych organów administracji państwowej, dostosowywaniem struktur i metod zarządzania do potrzeb państwa, a zwłaszcza podziałem zadań i kompetencji między organami administracji państwowej oraz efektywnością tej współpracy, kontrolą realizacji zadań powierzonych samorządowi terytorialnemu, w tym funkcjonowania i wykorzystania środków budżetowych przez jednostki sądownictwa i prokuratury, funkcjonowaniem systemu kontroli w państwie. W 1992 r. i w 1993 r. nie wszystkie zadania udało nam się w pełni zrealizować, ale już w następnym roku wszystkie one będą w polu naszego zainteresowania.</u>
          <u xml:id="u-97.3" who="#PrzedstawicielNajwyzszejIzbyKontroliJanGlowczyk">W br. zespół opracował 3 informacje zbiorcze. Jedna z nich dotyczyła wykonania przepisów o komunalizacji mienia państwowego wynikających z przepisów wprowadzających, odnoszących się do samorządu terytorialnego. Dwie następne odnosiły się do szerszej kontroli dotyczącej procesów decyzyjnych i warunków pracy publicznej. Opracowujemy informację odnoszącą się do wykorzystania dotacji celowych dla gmin. Kończymy również kontrolę nad realizacją orzeczeń Naczelnego Sądu Administracyjnego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-98">
          <u xml:id="u-98.0" who="#PoselJerzyDziewulski">Czy ktoś z posłów chciałby w tej sprawie zabrać głos?</u>
          <u xml:id="u-98.1" who="#PoselJerzyDziewulski">W takim razie stwierdzam, że Komisja przyjęła sprawozdanie do wiadomości.</u>
          <u xml:id="u-98.2" who="#PoselJerzyDziewulski">Na tym zamykam posiedzenie Komisji.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>