text_structure.xml
342 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
103
104
105
106
107
108
109
110
111
112
113
114
115
116
117
118
119
120
121
122
123
124
125
126
127
128
129
130
131
132
133
134
135
136
137
138
139
140
141
142
143
144
145
146
147
148
149
150
151
152
153
154
155
156
157
158
159
160
161
162
163
164
165
166
167
168
169
170
171
172
173
174
175
176
177
178
179
180
181
182
183
184
185
186
187
188
189
190
191
192
193
194
195
196
197
198
199
200
201
202
203
204
205
206
207
208
209
210
211
212
213
214
215
216
217
218
219
220
221
222
223
224
225
226
227
228
229
230
231
232
233
234
235
236
237
238
239
240
241
242
243
244
245
246
247
248
249
250
251
252
253
254
255
256
257
258
259
260
261
262
263
264
265
266
267
268
269
270
271
272
273
274
275
276
277
278
279
280
281
282
283
284
285
286
287
288
289
290
291
292
293
294
295
296
297
298
299
300
301
302
303
304
305
306
307
308
309
310
311
312
313
314
315
316
317
318
319
320
321
322
323
324
325
326
327
328
329
330
331
332
333
334
335
336
337
338
339
340
341
342
343
344
345
346
347
348
349
350
351
352
353
354
355
356
357
358
359
360
361
362
363
364
365
366
367
368
369
370
371
372
373
374
375
376
377
378
379
380
381
382
383
384
385
386
387
388
389
390
391
392
393
394
395
396
397
398
399
400
401
402
403
404
405
406
407
408
409
410
411
412
413
414
415
416
417
418
419
420
421
422
423
424
425
426
427
428
429
430
431
432
433
434
435
436
437
438
439
440
441
442
443
444
445
446
447
448
449
450
451
452
453
454
455
456
457
458
459
460
461
462
463
464
465
466
467
468
469
470
471
472
473
474
475
476
477
478
479
480
481
482
483
484
485
486
487
488
489
490
491
492
493
494
495
496
497
498
499
500
501
502
503
504
505
506
507
508
509
510
511
512
513
514
515
516
517
518
519
520
521
522
523
524
525
526
527
528
529
530
531
532
533
534
535
536
537
538
539
540
541
542
543
544
545
546
547
548
549
550
551
552
553
554
555
556
557
558
559
560
561
562
563
564
565
566
567
568
569
570
571
572
573
574
575
576
577
578
579
580
581
582
583
584
585
586
587
588
589
590
591
592
593
594
595
596
597
598
599
600
601
602
603
604
605
606
607
608
609
610
611
612
613
614
615
616
617
618
619
620
621
622
623
624
625
626
627
628
629
630
631
632
633
634
635
636
637
638
639
640
641
642
643
644
645
646
647
648
649
650
651
652
653
654
655
656
657
658
659
660
661
662
663
664
665
666
667
668
669
670
671
672
673
674
675
676
677
678
679
680
681
682
683
684
685
686
687
688
689
690
691
692
693
694
695
696
697
698
699
700
701
702
703
704
705
706
707
708
709
710
711
712
713
714
715
716
717
718
719
720
721
722
723
724
725
726
727
728
729
730
731
732
733
734
735
736
737
738
739
740
741
742
743
744
745
746
747
748
749
750
751
752
753
754
755
756
757
758
759
760
761
762
763
764
765
766
767
768
769
770
771
772
773
774
775
776
777
778
779
780
781
782
783
784
785
786
787
788
789
790
791
792
793
794
795
796
797
798
799
800
801
<?xml version="1.0" encoding="UTF-8"?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
<xi:include href="PPC_header.xml"/>
<TEI>
<xi:include href="header.xml"/>
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#komentarz">(Początek posiedzenia o godz. 10.)</u>
<u xml:id="u-1.1" who="#komentarz">(Na posiedzeniu przewodniczą Marszałek Sejmu Stanisław Gucwa oraz wicemarszałkowie Andrzej Werblan i Halina Skibniewska.)</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#WicemarszałekAndrzejWerblan">Otwieram posiedzenie.</u>
<u xml:id="u-2.1" who="#komentarz">(Wicemarszałek trzykrotnie uderza laską marszałkowską.)</u>
<u xml:id="u-2.2" who="#WicemarszałekAndrzejWerblan">Na sekretarzy powołuję posłów Bronisławę Grochowską i Mieczysława Tarnawę.</u>
<u xml:id="u-2.3" who="#WicemarszałekAndrzejWerblan">Protokół i listę mówców prowadzić będzie poseł Mieczysław Tarnawa.</u>
<u xml:id="u-2.4" who="#WicemarszałekAndrzejWerblan">Proszę Posłów Sekretarzy o zajęcie miejsc przy stole prezydialnym.</u>
<u xml:id="u-2.5" who="#WicemarszałekAndrzejWerblan">Protokół 27 posiedzenia Sejmu uważam za przyjęty, wobec niewniesienia przeciwko niemu zastrzeżeń.</u>
<u xml:id="u-2.6" who="#WicemarszałekAndrzejWerblan">Wysoki Sejmie! Z głębokim żalem komunikuję, że w dniu 26 grudnia 1979 r. zmarł poseł Kazimierz Balawajder, zastępca członka Komitetu Centralnego Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej, podsekretarz stanu w Ministerstwie Przemysłu Spożywczego i Skupu.</u>
<u xml:id="u-2.7" who="#komentarz">(Zebrani wstają.)</u>
<u xml:id="u-2.8" who="#WicemarszałekAndrzejWerblan">Kazimierz Balawajder urodził się w 1931 r. w Komborni w woj. krośnieńskim w rodzinie chłopskiej. W 1952 r. podjął pracę zawodową łącząc ją z aktywną działalnością w ruchu młodzieżowym. W 1953 r. wstąpił w szeregi Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej. Po powrocie z wojska pracował w Związku Młodzieży Polskiej. W latach 1961–1963 był przewodniczącym Zarządu Wojewódzkiego Związku Młodzieży Wiejskiej w Rzeszowie.</u>
<u xml:id="u-2.9" who="#WicemarszałekAndrzejWerblan">Po ukończeniu studiów wyższych Kazimierz Balawajder pełnił szereg odpowiedzialnych funkcji partyjnych. Był I sekretarzem Komitetu Wojewódzkiego Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej w Krośnie. W 1979 r. został powołany na stanowisko podsekretarza stanu w Ministerstwie Przemysłu Spożywczego i Skupu.</u>
<u xml:id="u-2.10" who="#WicemarszałekAndrzejWerblan">W Sejmie był członkiem Komisji Budownictwa i Przemysłu Materiałów Budowlanych.</u>
<u xml:id="u-2.11" who="#WicemarszałekAndrzejWerblan">Kazimierz Balawajder pozostanie w naszej pamięci jako oddany sprawie socjalizmu i Polski, ofiarny działacz partyjny i państwowy.</u>
<u xml:id="u-2.12" who="#WicemarszałekAndrzejWerblan">Obywatele Posłowie! Proponuję, aby Sejm uczcił pamięć zmarłego posła chwilą ciszy.</u>
<u xml:id="u-2.13" who="#komentarz">(Chwila ciszy.)</u>
<u xml:id="u-2.14" who="#WicemarszałekAndrzejWerblan">Sejm Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej — zgodnie z art. 83 Ordynacji wyborczej — stwierdził wygaśnięcie mandatu posła Kazimierza Balawajdera z dniem 26 grudnia 1979 r.</u>
<u xml:id="u-2.15" who="#WicemarszałekAndrzejWerblan">Ustalony przez Prezydium Sejmu porządek dzienny dzisiejszego posiedzenia został Obywatelom Posłom doręczony.</u>
<u xml:id="u-2.16" who="#WicemarszałekAndrzejWerblan">Do Prezydium Sejmu wpłynął wniosek Prezesa Rady Ministrów dotyczący zmiany w składzie Rady Ministrów.</u>
<u xml:id="u-2.17" who="#WicemarszałekAndrzejWerblan">W związku z powyższym Prezydium Sejmu — po porozumieniu z Konwentem Seniorów — proponuje uzupełnienie przedstawionego Obywatelom Posłom porządku dziennego posiedzenia przez dodanie nowego punktu, z kolei piątego, w brzmieniu:</u>
<u xml:id="u-2.18" who="#WicemarszałekAndrzejWerblan">5. Zmiana w składzie Rady Ministrów.</u>
<u xml:id="u-2.19" who="#WicemarszałekAndrzejWerblan">Jednocześnie kolejny punkt porządku dziennego oznaczony zostanie jako szósty.</u>
<u xml:id="u-2.20" who="#WicemarszałekAndrzejWerblan">Jeśli nie usłyszę sprzeciwu, będę uważał, że propozycja została przyjęta.</u>
<u xml:id="u-2.21" who="#WicemarszałekAndrzejWerblan">Sprzeciwu nie słyszę.</u>
<u xml:id="u-2.22" who="#WicemarszałekAndrzejWerblan">Czy ktoś z Obywateli Posłów pragnie zabrać głos w sprawie porządku dziennego?</u>
<u xml:id="u-2.23" who="#WicemarszałekAndrzejWerblan">Nikt się nie zgłasza.</u>
<u xml:id="u-2.24" who="#WicemarszałekAndrzejWerblan">Uważam, że przedstawiony przez Prezydium Sejmu porządek dzienny — Sejm zatwierdził.</u>
<u xml:id="u-2.25" who="#WicemarszałekAndrzejWerblan">Przystępujemy do punktu 1 porządku dziennego: Sprawozdanie Komisji Administracji, Gospodarki Terenowej i Ochrony Środowiska oraz Komisji Prac Ustawodawczych o poselskim projekcie ustawy zmieniającej ustawę Kodeks postępowania administracyjnego (druki nr 131 i 140).</u>
<u xml:id="u-2.26" who="#WicemarszałekAndrzejWerblan">Głos ma sprawozdawca poseł Sylwester Zawadzki.</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#PosełSylwesterZawadzki">Obywatelu Marszałku! Wysoki Sejmie! Już w pierwszym czytaniu, w dniu 25 października ub.r. miałem zaszczyt przedstawić cele, założenia oraz znaczenie przedłożonego w dniu dzisiejszym projektu. Nie chcąc powracać do tych zagadnień, pragnę jedynie stwierdzić, że w świetle przeprowadzonej konsultacji społecznej staje się bardziej widoczny związek między nowelizacją KPA a problematyką VIII Zjazdu PZPR. Wynika to z głębokiego powiązania, jakie występuje między rozwojem społeczno-gospodarczym a rozwojem nadbudowy politycznej socjalizmu, wyrażającym się w umacnianiu praworządności i rozwoju demokracji socjalistycznej.</u>
<u xml:id="u-3.1" who="#PosełSylwesterZawadzki">Nie można również nie wspomnieć o więzi łączącej temat dzisiejszej debaty poselskiej, z tym co powiedział I Sekretarz KC PZPR Edward Gierek w okresie kampanii przedwyborczej, a więc u progu bieżącej kadencji, stwierdzając, że: „Przed wybranym Sejmem staną poważne zadania w dziedzinie doskonalenia administracji państwowej i systemu prawa tak, aby administracja była sprawna, a normy prawne (…) lepiej chroniły życie społeczne od działalności wrogiej i szkodliwej. Prawo państwowe powinno również skutecznie bronić obywatela przed bezdusznością i biurokratyzmem”.</u>
<u xml:id="u-3.2" who="#PosełSylwesterZawadzki">W świetle powyższej wypowiedzi możemy uznać za poważne osiągnięcie bieżącej kadencji fakt przedłożenia z inicjatywy poselskiej projektu nowelizacji KPA i wprowadzenia sądowej kontroli legalności decyzji administracyjnych.</u>
<u xml:id="u-3.3" who="#PosełSylwesterZawadzki">Obywatele Posłowie! Chociaż okres przewidziany na przeprowadzenie konsultacji społecznej nie był długi, został on jednak w maksymalnym stopniu wykorzystany.</u>
<u xml:id="u-3.4" who="#PosełSylwesterZawadzki">Wojewódzkie zespoły poselskie przeprowadziły liczne spotkania posłów z wyborcami, zebrania środowiskowe prawników i pracowników administracji, zebrania organizacji społecznych, a także w zakładach pracy i w środowisku wiejskim. Ogółem odbyło się 636 spotkań i narad z udziałem 33 620 obywateli. Cieszyły się one zainteresowaniem, dużym zaangażowaniem posłów oraz dużą aktywnością uczestników. Świadczy o tym fakt zabrania głosu i zgłoszenia uwag w czasie tych konsultacji przez 4000 osób. Ogółem wpłynęło 47 opinii wojewódzkich zespołów poselskich, a także opinie Koła Poselskiego „Znak”.</u>
<u xml:id="u-3.5" who="#PosełSylwesterZawadzki">Drugi podstawowy nurt dyskusji został rozwinięty z inicjatywy Prezesa Rady Ministrów, który zobowiązał wszystkie naczelne, centralne i terenowe organy administracji stopnia wojewódzkiego do zajęcia stanowiska wobec projektu nowelizacji. Prezes Rady Ministrów zwrócił się ponadto o opinię do władz naczelnych 10 związków spółdzielczych oraz wydziałów prawa i administracji, a także Akademii Spraw Wewnętrznych. Uwagi natury zasadniczej, które wynikały z powyższych opinii, zostały zawarte w zbiorczej opinii Prezesa Rady Ministrów.</u>
<u xml:id="u-3.6" who="#PosełSylwesterZawadzki">Kolejne forum dyskusji stanowiły organizacje społeczne oraz placówki naukowe, do których zwróciły się nasze komisje. Otrzymaliśmy w wyniku tej inicjatywy 6 opinii organizacji społecznych: Centralnej Rady Związków Zawodowych, Ligi Kobiet, Zarządu Głównego Związku Zawodowego Pracowników Państwowych i Społecznych, Zrzeszenia Prawników Polskich, Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich i Naczelnej Rady Adwokackiej. Do Komisji wpłynęło również 7 opinii wydziałów prawa i administracji uniwersytetów: gdańskiego, jagiellońskiego, łódzkiego, poznańskiego, warszawskiego i wrocławskiego oraz Instytutu Państwa i Prawa PAN. W tym miejscu pragnę wymienić również opinię Pierwszego Prezesa Sądu Najwyższego i Prokuratora Generalnego PRL.</u>
<u xml:id="u-3.7" who="#PosełSylwesterZawadzki">Niezwykle ważny nurt dyskusji rozwinęły organy prasowe, które według zarejestrowanych w Kancelarii Sejmu danych, zamieściły 110 publikacji, nie licząc indywidualnych wypowiedzi obywateli, zawartych w listach do redakcji.</u>
<u xml:id="u-3.8" who="#PosełSylwesterZawadzki">Obok uwag natury generalnej przesłane do Sejmu opinie liczące w sumie 450 stron maszynopisu zawierały 1050 szczegółowych uwag i propozycji. Mimo tak licznych uwag projekt spotkał się we wszystkich opiniach z generalnym poparciem. Zostały zaaprobowane wszystkie podstawowe propozycje zgłoszone w projekcie nowelizacji.</u>
<u xml:id="u-3.9" who="#PosełSylwesterZawadzki">We wszystkich opiniach nie szczędząc uwag krytycznych akcentowano fakt, że inicjatywa poselska wychodzi naprzeciw społecznym wymaganiom stałego podnoszenia poziomu pracy organów administracji państwowej, że rokuje postęp w umocnieniu socjalistycznej praworządności oraz oznacza istotne rozszerzenie środków służących ochronie praw i interesów obywatela.</u>
<u xml:id="u-3.10" who="#PosełSylwesterZawadzki">Pragnę w imieniu obu komisji serdecznie podziękować obywatelowi Premierowi, wojewódzkim zespołom poselskim, organizacjom społecznym, instytutom naukowym, prasie i tym wszystkim, którzy nadesłali opinie i zgłosili w nich uwagi. Pragnę serdecznie podziękować zespołowi specjalistów Biura Prawnego Kancelarii Sejmu, które pod bezpośrednim kierownictwem Szefa Kancelarii Sejmu z udziałem ekspertów, wybitnych przedstawicieli prawa administracyjnego wniosło poważny wkład w przygotowanie redakcyjne udoskonalonej wersji projektu nowelizacji.</u>
<u xml:id="u-3.11" who="#PosełSylwesterZawadzki">Ze szczególną aprobatą, lecz także z największą ilością propozycji spotkał się w toku konsultacji społecznej projekt wprowadzenia sądowej kontroli legalności decyzji administracyjnych. Jest to w pełni zrozumiałe, gdyż chodzi tu o instytucję nową o ustrojowym znaczeniu.</u>
<u xml:id="u-3.12" who="#PosełSylwesterZawadzki">Zacznę od propozycji rozszerzenia tytułu ustawy tak, by odzwierciedlał on pełniej fakt utworzenia sądownictwa administracyjnego, jako najpoważniejszą zmianę, którą wprowadza nowelizacja KPA. Wychodząc naprzeciw tej propozycji i dając temu wyraz w nowym projekcie tytułu ustawy pragniemy nadal utrzymać kompleksowy charakter Kodeksu. Zostało to podkreślone nie tylko w tytule, lecz także w rezultacie wyodrębnienia specjalnego rozdziału poświęconego Naczelnemu Sądowi Administracyjnemu.</u>
<u xml:id="u-3.13" who="#PosełSylwesterZawadzki">Również art. 1 § 1 ulega rozszerzeniu, aby podkreślić, że wszystkie rodzaje postępowań, a więc zarówno te, które kończą się podjęciem decyzji administracyjnej, jak i inne dotyczące rozstrzygania sporów o właściwość zaskarżania decyzji administracyjnych do sądów, a także wydawanie zaświadczeń, są objęte przepisami niniejszej ustawy. W ten sposób zostały w całej pełni uwzględnione te uwagi, które wskazywały na znacznie szerszy zakres obowiązywania KPA niż mogłoby to wynikać z pierwotnego sformułowania art. 1.</u>
<u xml:id="u-3.14" who="#PosełSylwesterZawadzki">Druga seria uwag dotyczy rodzaju sądów, które mają sprawować kontrolę. W szeregu opinii zostały zgłoszone propozycje, które pierwotnie były przez nasze komisje rozważane, a mianowicie — przekazania skarg na decyzje administracyjne sądom powszechnym. Autorzy tych propozycji zwracali uwagę na takie aspekty, jak większa dostępność sądów powszechnych dla ludności, ukształtowany już ich autorytet, mniejsze trudności organizacyjne.</u>
<u xml:id="u-3.15" who="#PosełSylwesterZawadzki">Są to niewątpliwie ważkie argumenty. Propozycje te nie biorą jednak w pełni pod uwagę konsekwencji, jakie wiążą się ze specyfiką prawa administracyjnego, różniącą je poważnie od problematyki spraw karnych i cywilnych, którymi zajmują się przede wszystkim sądy powszechne. Znacznie ważniejsza od kwestii odległości sądu jest zwłaszcza w pierwszym okresie jego funkcjonowania kwestia poziomu orzecznictwa w sprawach administracyjnych. Najważniejszym problemem w tej sytuacji staje się problem kadry dla NSA i jego ośrodków zamiejscowych, które mają być tworzone przede wszystkim w ośrodkach posiadających zaplecze uniwersyteckie w postaci wydziałów prawa i administracji.</u>
<u xml:id="u-3.16" who="#PosełSylwesterZawadzki">Trzeba również wziąć pod uwagę, że ze względu na niezwykle szeroki zakres prawa administracyjnego wyłania się potrzeba specjalizacji zespołów sędziowskich w ramach NSA w różnych jego dziedzinach, jak np. prawo rolne, prawo lokalowe, prawo podatkowe, prawo drogowe itd. Przewidywana jest w związku z tym struktura wielowydziałowa NSA i jego ośrodków zamiejscowych. Możliwości takiej specjalizacji w ramach sądów wojewódzkich byłyby bardzo ograniczone.</u>
<u xml:id="u-3.17" who="#PosełSylwesterZawadzki">W tej sytuacji proponuje się utrzymać koncepcję sądownictwa administracyjnego w formie przewidzianej przez Konstytucję — tzn. sądownictwa specjalnego, podległego jednak w całej rozciągłości nadzorowi judykacyjnemu Sądu Najwyższego.</u>
<u xml:id="u-3.18" who="#PosełSylwesterZawadzki">Niemal w każdej opinii poruszona była sprawa nazwy nowego sądu. Wskazywano, że proponowane uprzednio określenie Najwyższy Sąd Administracyjny może sprawiać wrażenie, iż istnieją niższe instancje sądownictwa administracyjnego, co nie odpowiadałoby rzeczywistości. Poza tym wskazywano, iż używanie przymiotnika „najwyższy” w przypadku dwu sądów może budzić wątpliwości, jaki jest między nimi stosunek. Uznając obie powyższe wątpliwości za uzasadnione, Komisje rozważały propozycje innej nazwy.</u>
<u xml:id="u-3.19" who="#PosełSylwesterZawadzki">Spośród wielu propozycji zgłoszonych w toku konsultacji z najszerszą aprobatą spotkała się nazwa „Naczelny Sąd Administracyjny” i dlatego proponujemy przyjęcie powyższej propozycji.</u>
<u xml:id="u-3.20" who="#PosełSylwesterZawadzki">W szeregu opinii wskazywano, że w nowelizacji powinna być stwierdzona obligatoryjność powołania ośrodków zamiejscowych NSA, a nie ich fakultatywność. Proponuje się przyjęcie tej propozycji.</u>
<u xml:id="u-3.21" who="#PosełSylwesterZawadzki">Trudno natomiast zgodzić się z propozycją, aby ustawa ustalała ilość ośrodków zamiejscowych oraz ich siedziby. Nie jest to materia ustawowa i zagadnienia tego rodzaju są z reguły ustalane w aktach o charakterze wykonawczym. W tym przypadku ustawa nakłada ten obowiązek na Ministra Sprawiedliwości. Rozważa się potrzebę powołania 5 do 7 ośrodków zamiejscowych.</u>
<u xml:id="u-3.22" who="#PosełSylwesterZawadzki">Niemal wszystkie opinie akceptowały tryb powoływania sędziów NSA przez Radę Państwa, podkreślając jednocześnie, iż w tym trybie powinno być powoływane również kierownictwo NSA. Przyjmując zasadność powyższych uwag proponuje się, aby Prezesa NSA i jego zastępców powoływała Rada Państwa na wniosek Prezesa Rady Ministrów spośród sędziów NSA. Problem składu NSA i wymogów kwalifikacyjnych w stosunku do sędziów został wnikliwie potraktowany w art. 6 projektu, a w art. 4 zaakcentowana została zasada niezawisłości sędziowskiej.</u>
<u xml:id="u-3.23" who="#PosełSylwesterZawadzki">W dążeniu do wyraźnego określenia pozycji prawnej NSA w systemie organów wymiaru sprawiedliwości proponuje się, aby nadzór judykacyjny Sądu Najwyższego dotyczył w całej pełni NSA i był realizowany przez Izbę Cywilną SN. Wiąże się z tym propozycja przekształcenia jej w Izbę Cywilną i Administracyjną Sądu Najwyższego.</u>
<u xml:id="u-3.24" who="#PosełSylwesterZawadzki">W licznych opiniach zwracano uwagę na problem zakresu przedmiotowego sądowej kontroli. Podkreślono zwłaszcza potrzebę rozszerzenia zakresu sądowej kontroli na skargi dotyczące bezczynności organu administracyjnego.</u>
<u xml:id="u-3.25" who="#PosełSylwesterZawadzki">Uznając zasadność powyższego stanowiska proponuje się w obecnej wersji projektu, aby NSA miał prawo rozpatrywać skargi obywateli na bezczynność organu administracji (a więc przypadki, gdy nie wyda decyzji ani I, ani II instancja). W wyniku rozpatrzenia takiej sprawy NSA, będzie mógł zobowiązać organ administracji do wydania decyzji w określonym terminie. Sąd będzie mógł równocześnie zwrócić uwagę organowi administracji państwowej na rażące zaniedbania obowiązków przy załatwianiu spraw.</u>
<u xml:id="u-3.26" who="#PosełSylwesterZawadzki">Można się spodziewać silnego działania profilaktycznego tego przepisu, jak również poważnego wpływu całości przepisów dotyczących sądowej kontroli na poziom pracy administracji i doskonalenie systemu prawa.</u>
<u xml:id="u-3.27" who="#PosełSylwesterZawadzki">Komisje nie widzą natomiast uzasadnienia dla przyjęcia propozycji, które były już wszechstronnie wcześniej rozważone, a dotyczących formy uregulowania zakresu przedmiotowego sądowej kontroli. Proponuje się w związku z tym utrzymać dotychczasowe sformułowanie dotyczące klauzuli generalnej z jednoczesnym wykazem 20 rodzajów spraw objętych kompetencją NSA i obejmującym sprawy najbardziej żywotne dla obywateli. Proponuje się jedynie drobne korekty w wykazie rodzajów decyzji podlegających sądowej kontroli, a więc objęcie dodatkowo na wniosek Prezesa Rady Ministrów decyzji dotyczących należności celnych, szkód górniczych oraz spraw z dziedziny szkolnictwa wyższego, wyłączenie natomiast spraw dotyczących nadzoru nad urządzeniami technicznymi z uwagi na ich specyficzny charakter.</u>
<u xml:id="u-3.28" who="#PosełSylwesterZawadzki">Komisje nie popierają również propozycji rozciągnięcia kontroli sądu na decyzje, które ze względu na specyfikę spraw z zakresu bezpieczeństwa i obronności kraju w olbrzymiej większości państw tego rodzaju kontroli nie podlegają. W tej sferze spraw obywatelowi przysługuje skarga do organów prokuratury, która zajmuje się nimi z tytułu prokuratorskiej kontroli przestrzegania prawa, jak również postępowania w trybie skarg i wniosków.</u>
<u xml:id="u-3.29" who="#PosełSylwesterZawadzki">Komisje rozważyły również wszechstronnie problem trybu składania skarg do NSA i mimo zastrzeżeń co do projektowanego trybu, a mianowicie składania skarg poprzez organ, który wydał decyzję ostateczną, proponuje ten tryb utrzymać. Czynimy to z następujących względów: po pierwsze — jest to tryb niejako rutynowy, a więc i w innych przypadkach np. w przypadku odwoływania się obywatela od decyzji organu I instancji do organu II instancji obywatel składa odwołanie przez organ I instancji. Po drugie — jest to tryb skracający drogę postępowania i pozwalający przyspieszyć przesłanie akt do NSA, w zestawieniu z przypadkiem, gdy skarga byłaby skierowana bezpośrednio do NSA, a NSA zwracał się o przesłanie akt do organu administracji. Po trzecie — tryb ten stwarza organowi administracji, który wydał decyzję ostateczną, możliwość samokontroli, zrewidowania własnego stanowiska, jeśli argumenty wyłuszczone przez obywatela są przekonywające.</u>
<u xml:id="u-3.30" who="#PosełSylwesterZawadzki">Przechodzę obecnie do grupy uwag dotyczących bezpośrednio postępowania administracyjnego.</u>
<u xml:id="u-3.31" who="#PosełSylwesterZawadzki">Sprawa upowszechnienia zasady dwuinstancyjności została przyjęta z dużym uznaniem. Nie wzbudziła również wątpliwości sprawa instancji odwoławczej, którą w przypadku odwołania od decyzji wojewody wydanej w I instancji będzie minister jako naczelny organ administracji. Jedynym wyjątkiem jest, kiedy organem I instancji jest minister. Jednak i w tym przypadku zgłoszone zostało w projekcie nowe rozwiązanie umożliwiające stronie niezadowolonej z decyzji podjętej przez ministra w I instancji, zwrócenie się z wnioskiem do tegoż ministra o ponowne rozpatrzenie sprawy. Jest to swego rodzaju quasi — odwołanie, do którego stosują się przepisy dotyczące odwołań. Powszechnie w opiniach stwierdzono, że wprowadzenie w życie zasady dwuinstancyjności będzie niezwykle istotnym czynnikiem pogłębienia praworządności w działaniu administracji.</u>
<u xml:id="u-3.32" who="#PosełSylwesterZawadzki">Jeśli chodzi o rozszerzenie zakresu obowiązywania KPA i unifikację procedury administracyjnej, to spotkała się ona w przytłaczającej większości opinii ze zdecydowanym poparciem. Nie tylko aprobowano objęcie trybem KPA spraw podatkowych oraz spraw z zakresu świadczeń, rent i emerytur, lecz także postulowano objęcie dalszych, jak np. postępowanie egzekucyjne.</u>
<u xml:id="u-3.33" who="#PosełSylwesterZawadzki">W związku z powyższymi uwagami pragnę stwierdzić, że sprawa postępowania egzekucyjnego była przez komisje szczegółowo rozważana. Komisje zajęły stanowisko, iż w obecnej sytuacji, gdy dyskutowana jest kwestia organizacyjnego powiązania egzekucji administracyjnej i sądowej, nie można tej sprawy przesądzać. Ponadto dotychczasowa procedura egzekucyjna w tych sprawach wymagałaby zasadniczej modernizacji. Z obu powyższych względów podporządkowanie procedury egzekucyjnej KPA nie byłoby obecnie możliwe.</u>
<u xml:id="u-3.34" who="#PosełSylwesterZawadzki">Jeśli chodzi o projekt podporządkowania KPA spraw podatkowych, to związane z tym przepisy dotyczące postępowań szczególnych zmierzają do znalezienia rozwiązania takiego, które by nie wyolbrzymiało specyficznych cech postępowania podatkowego, ale jednocześnie ich nie pomijało i nie pomniejszało.</u>
<u xml:id="u-3.35" who="#PosełSylwesterZawadzki">W kwestiach ubezpieczeń społecznych, licząc się z daleko zróżnicowanym systemem świadczeń oraz unormowaniem tych kwestii w licznych ustawach (a także z trudnym jeszcze do przewidzenia terminem kodyfikacji tej dziedziny prawa) nowela zakłada, iż odstępstwa od KPA znajdują wyraz w przepisach ubezpieczeniowych. Rozwiązanie to stwarza warunki stopniowego dostosowania proceduralnych przepisów ubezpieczeniowych do KPA.</u>
<u xml:id="u-3.36" who="#PosełSylwesterZawadzki">Istotne znaczenie z punktu widzenia rozszerzenia zakresu obowiązywania KPA ma problem likwidacji procedur szczegółowych, których nadmiar doprowadził do swoistej dekodyfikacji KPA. Spośród 140 aktów normatywnych, które zawierały tego rodzaju quasi — procedury, proponuje się po wnikliwych badaniach uchylenie ponad 120 — pozostałoby jeszcze 17 aktów normatywnych wymienionych w art. 12 przepisów wprowadzających, zawierających specyficzne i odbiegające w niektórych elementach od KPA rozwiązania. Przedłożona propozycja stanowi poważny krok naprzód w kierunku unifikacji postępowania administracyjnego i zakłada jednocześnie dalszy proces porządkowania stanu prawnego w tej dziedzinie.</u>
<u xml:id="u-3.37" who="#PosełSylwesterZawadzki">Sprawa uzasadnień decyzji, a raczej możliwości w wyjątkowych wypadkach odstępstw od uzasadnień wynikła ze względu na niefortunną redakcję art. 99 § 5, która mogła rzeczywiście stwarzać obawy, czy nie prowadzi do takiej praktyki stosowania odstępstw od uzasadnień, która nie opierałaby się na przepisach szczególnych. Aby uniknąć nieporozumień, proponuje się zrezygnować ze zgłoszonej w pierwszym czytaniu poprawki i utrzymać w mocy art. 99 §4 regulujący te zagadnienia w sposób, który dotychczas nie wywoływał zastrzeżeń.</u>
<u xml:id="u-3.38" who="#PosełSylwesterZawadzki">Dla pogłębienia demokratyzmu KPA mają istotne znaczenie przepisy dotyczące rozszerzenia uprawnień organizacji społecznych w postępowaniu administracyjnym. Utrzymując w pełni propozycje przyznające organizacjom społecznym prawo żądania wszczęcia postępowania (np. w sprawie członka tej organizacji), jak również prawo do przystąpienia do toczącego się postępowania, jeżeli jest to uzasadnione celami statutowymi tej organizacji lub będzie przemawiał za tym interes społeczny, proponuje się, zgodnie ze zgłoszonymi uwagami — rozciągnięcie tych uprawnień na przewodniczących komitetów kontroli społecznej.</u>
<u xml:id="u-3.39" who="#PosełSylwesterZawadzki">Wiele uwag wywoływała zaproponowana w art. 34 instytucja dewolucji, zgodnie z którą organ administracji II instancji, uznając za uzasadnione skierowane do niego zażalenie obywatela — mógłby przejąć sprawę do załatwienia. Podzielamy obawy, że mogłoby to stać się czynnikiem sprzyjającym asekuranctwu organów I instancji, jak również osłabieniu zasady wyraźnego i precyzyjnego rozgraniczania kompetencji między organami państwowymi. Z powyższych względów, jak również biorąc pod uwagę koncepcję poddania kontroli sądowej zjawisk „milczenia” władzy, proponujemy zrezygnować z wywołującej tak wiele zastrzeżeń instytucji.</u>
<u xml:id="u-3.40" who="#PosełSylwesterZawadzki">Wiele dyskusji wywoływała propozycja skrócenia terminów załatwiania spraw obywateli. Uwzględniając wyniki tej dyskusji, proponujemy przyjęcie rozwiązania realistycznego, które zmierza do odróżnienia spraw nie wymagających dodatkowego postępowania wyjaśniającego, które powinny być załatwiane niezwłocznie, a najpóźniej w terminie jednomiesięcznym, od spraw szczególnie skomplikowanych, takich jak np. niektóre sprawy z zakresu scalania i wymiany gruntów, wywłaszczeniowe, lokalowe, z dziedziny prawa wodnego, dla których powinien być utrzymany dotychczasowy termin 2-miesięczny.</u>
<u xml:id="u-3.41" who="#PosełSylwesterZawadzki">Projekt przewiduje ponadto możliwość określenia przez organ administracji wyższego stopnia krótszych terminów załatwiania spraw niż te, które zostały przewidziane w KPA. Pragniemy w ten sposób usankcjonować i upowszechnić zapoczątkowaną w Warszawie i ukształtowaną w wielu województwach praktykę ustalania w drodze zarządzeń wojewodów wykazu spraw z jednoczesnym określeniem czasu załatwiania. Wydaje się, że zaproponowane rozwiązanie uwzględnia w całej rozciągłości wyniki dyskusji, a jednocześnie wychodzi naprzeciw wyższym wymaganiom, jakie stawia społeczeństwo wobec administracji.</u>
<u xml:id="u-3.42" who="#PosełSylwesterZawadzki">W toku konsultacji spotkała się z pozytywnym przyjęciem propozycja rozszerzenia instytucji skarg i wniosków na organizacje społeczne i nadania jej w ten sposób charakteru powszechnego. Będzie to oznaczać przede wszystkim objęcie tą instytucją organizacji spółdzielczych, którym od czasu wejścia w życie KPA zostały powierzone szerokie zadania społeczno-gospodarcze o dużym znaczeniu dla obywatela (np. spółdzielczość mieszkaniowa).</u>
<u xml:id="u-3.43" who="#PosełSylwesterZawadzki">Z mniej pozytywnym przyjęciem i wieloma krytycznymi uwagami spotkała się propozycja wprowadzenia w art. 167 2 postanowień ograniczających możliwość nadużywania instytucji skarg. Zjawiska tego rodzaju w postaci pieniactwa nie były na ogół w dyskusji kwestionowane; wyrażano jednak obawy, czy środki zaproponowane nie idą zbyt daleko i czy nie mogłyby być wykorzystane przez część pracowników administracji do mechanicznego oddalania skarg z powołaniem się na fakt ich ponownego zgłoszenia — bez wnikliwego rozpatrzenia sprawy. Podzielając powyższe wątpliwości, proponujemy zrezygnowanie z § 2 art. 1672 oraz złagodzenie sformułowań zawartych w §1 i §3 tego artykułu.</u>
<u xml:id="u-3.44" who="#PosełSylwesterZawadzki">Pragniemy jednocześnie podkreślić w projekcie rangę przepisów wzmacniających dyscyplinę w administracji, stwierdzając w art. 35, iż pracownik, który z nieuzasadnionych przyczyn nie załatwił sprawy w terminie, podlega odpowiedzialności porządkowej lub dyscyplinarnej albo innej odpowiedzialności przewidzianej w przepisach. Proponujemy zwrócić się w związku z powyższym do Prezesa Rady Ministrów o nowelizację rozporządzenia, regulującego status pracowników państwowych w celu wprowadzenia w nim przepisów dotyczących odpowiedzialności dyscyplinarnej, podobnie jak to ma miejsce w innych pragmatykach służbowych.</u>
<u xml:id="u-3.45" who="#PosełSylwesterZawadzki">Tak przedstawia się stosunek Komisji Prac Ustawodawczych oraz Komisji Administracji, Gospodarki Terenowej i Ochrony Środowiska do podstawowych uwag wniesionych w toku konsultacji społecznej do rozpatrywanego w dniu dzisiejszym projektu.</u>
<u xml:id="u-3.46" who="#PosełSylwesterZawadzki">Konsultacja, potwierdzając w pełni znaczenie demokratycznej procedury w pracach legislacyjnych, przyczyniła się w poważnym stopniu do udoskonalenia przedłożonego w pierwszym czytaniu projektu. Co jednak najistotniejsze — mieliśmy możność upewnić się, że podstawowe kierunki zmian zostały z aprobatą przyjęte. Pozwala to zgłosić Wysokiemu Sejmowi obecną wersję projektu z przekonaniem, iż ma on za sobą poparcie szerokiej opinii publicznej, a więc tych, których ten Kodeks dotyczy i którzy, tak jak my, chcą w nim widzieć doskonalszy instrument zagwarantowania praw obywateli i doskonalenia pracy administracji.</u>
<u xml:id="u-3.47" who="#PosełSylwesterZawadzki">Zakres proponowanych zmian jest tak wielostronny, że wymaga nie tylko rozszerzenia i poważnej przebudowy KPA, lecz także nowelizacji wiążących się z nim aktów normatywnych. Niektóre spośród tych nowelizacji zostały przygotowane w toku prac nad KPA. Dotyczy to proponowanej równocześnie z nowelizacją KPA ustawy o prokuraturze oraz ustawy o Sądzie Najwyższym.</u>
<u xml:id="u-3.48" who="#PosełSylwesterZawadzki">Bezpośrednio po uchwaleniu nowelizacji KPA przewidywane jest wydanie aktów wykonawczych w postaci rozporządzeń dotyczących tworzenia ośrodków zamiejscowych NSA oraz opłat związanych ze złożeniem skargi do NSA, a także nowelizacji pragmatyki służbowej w zakresie odpowiedzialności dyscyplinarnej pracowników państwowych. Nieodzowne jest również podjęcie długofalowych działań na rzecz dostosowania obowiązujących przepisów do nowych wymagań stawianych przez KPA. Chodzi tu nie tylko o przepisy z dziedziny ubezpieczeń społecznych, lecz także o przepisy, których moc proponuje się utrzymać w przepisach przejściowych, np. z dziedziny prawa podatkowego i wielu innych dziedzin, które w przyszłości powinny być również pełniej zsynchronizowane z Kodeksem. Oznacza to, że wejście w życie nowelizacji KPA powinno stanowić impuls do podjęcia dalszych działań na rzecz doskonalenia prawa.</u>
<u xml:id="u-3.49" who="#PosełSylwesterZawadzki">W toku konsultacji podnoszono potrzebę podjęcia poważnych działań w zakresie szkolenia kadr administracji oraz szerokiej popularyzacji obowiązującego prawa w społeczeństwie, widząc w nich przesłankę wdrożenia w życie znowelizowanego KPA. Uważamy podjęcie tego rodzaju działań za niezbędne. Jest rzeczą bowiem wiadomą, że nawet najlepsze przepisy prawne nie spełnią związanych z nimi oczekiwań, jeśli nie będą podjęte właściwe kroki, aby zaznajomić z nimi społeczeństwo i pracowników administracji, którzy wdrażają te przepisy w życie.</u>
<u xml:id="u-3.50" who="#PosełSylwesterZawadzki">W związku z powyższymi sugestiami pragnę podkreślić, że w świetle informacji złożonych na końcowym posiedzeniu komisji — naczelne organy administracji podejmują już obecnie działania w tym kierunku. Sądzę, że ścisła współpraca, która została nawiązana z komisjami Sejmu przez Ministerstwo Sprawiedliwości, Ministerstwo Administracji, Gospodarki Terenowej i Ochrony Środowiska, Ministerstwo Finansów, Ministerstwo Obrony Narodowej, Ministerstwo Pracy, Płac i Spraw Socjalnych, Sąd Najwyższy, Prokuratora Generalnego oraz Biuro Prawne Urzędu Rady Ministrów, za którą to współpracę pragnę w imieniu obu komisji złożyć serdeczne podziękowanie, będzie kontynuowana w następnej kadencji Sejmu, przyczyniając się do optymalnego wdrożenia w życie znowelizowanego Kodeksu.</u>
<u xml:id="u-3.51" who="#PosełSylwesterZawadzki">Obywatele Posłowie! Kodeks postępowania administracyjnego reguluje ważną dziedzinę spraw dotyczącą bezpośrednich stosunków organów administracji z obywatelami, spraw niezwykle istotnych, gdyż noszących charakter administracyjno-prawny, a więc rozstrzyganych decyzjami o charakterze władczym. Jest to sfera z tego względu niezwykle ważna, angażująca bezpośrednio prestiż władzy. Trzeba jednak stwierdzić, że obywatel, oprócz kontaktu z organami administracyjnymi, ma na co dzień i to znacznie częstszy kontakt z podległymi tym organom jednostkami gospodarczymi w postaci przedsiębiorstw, zakładów usługowych, instytucji, placówek handlowych. Dla zilustrowania rangi tego problemu można jedynie podać, że w tym czasie, gdy ilość kontaktów obywateli z urzędem stołecznym i dzielnicowym wynosiła 4–5 mln interesantów w skali rocznej, to liczba interesantów zgłaszających się do placówek służby zdrowia wyniosła 12 mln obywateli, a liczba załatwianych przez apteki — 24 mln osób, nie mówiąc o masowości kontaktów z przedsiębiorstwami gospodarki komunalnej, agendami pocztowymi, osiedlowymi administracjami budynków mieszkalnych; w tym czasie z usług miejskich przedsiębiorstw komunikacyjnych korzystało w ciągu roku 1,2 mld obywateli. Trzeba stwierdzić, że funkcjonowanie tych właśnie placówek rzutuje w poważnym stopniu na ocenę działania administracji.</u>
<u xml:id="u-3.52" who="#PosełSylwesterZawadzki">Dane powyższe świadczą, że poza podniesieniem jakości funkcjonowania administracji ogólnej — urzędów wojewódzkich, miejskich, dzielnicowych i gminnych — niezwykle ważnym zagadnieniem, przy tym jeszcze bardziej skomplikowanym, jest sprawa funkcjonowania przedsiębiorstw i agend państwowych zaspokajających różne potrzeby społeczne i podlegających nadzorowi organów administracji.</u>
<u xml:id="u-3.53" who="#PosełSylwesterZawadzki">Na tym przykładzie widać dobitnie, jak doskonalenie pracy administracji wiąże się z koniecznością podniesienia jakości pracy w wielu innych dziedzinach, a więc z koniecznością bardziej sumiennego i świadomego wypełniania obowiązków pracowniczych. Pracownik, który te obowiązki zaniedbuje lub wykonuje w lekceważący sposób, wyrządza nie tylko szkodę społeczeństwu i współobywatelom, lecz także samemu sobie, usprawiedliwiając biurokratyczne postępowanie w stosunku do jego osoby, kiedy sam staje się interesantem zabiegającym o załatwienie sprawy. Egoistyczna postawa jednostki rodzi więc egoistyczne postawy współobywateli. Nowelizacja KPA powinna przyczyniać się do przezwyciężania tego rodzaju zjawisk, do wyzwolenia i ugruntowania postaw życzliwości w stosunkach międzyludzkich. Wychodzi ona naprzeciw wyrażonemu przez I Sekretarza KC PZPR towarzysza Edwarda Gierka w przemówieniu na konferencji wojewódzkiej w Radomiu przekonaniu, iż: „Realizacja zasad demokracji socjalistycznej ma istotny wpływ na polityczną atmosferę życia kraju. Jest ważnym czynnikiem umacniania ludzkiego poczucia godności, inicjatywy i odpowiedzialności oraz przezwyciężania odziedziczonego z przeszłości niedobrego podziału na „my” — rządzeni i „oni” — rządzący”. Nowelizacja KPA wychodzi naprzeciw tej obiektywnej przesłance rozwoju budownictwa socjalistycznego.</u>
<u xml:id="u-3.54" who="#PosełSylwesterZawadzki">I ostatnia, lecz najbardziej zasadnicza kwestia. Co zyska na nowelizacji KPA szeregowy obywatel?</u>
<u xml:id="u-3.55" who="#PosełSylwesterZawadzki">Byłoby złudzeniem sądzić, że od momentu wejścia w życie nowelizacji KPA, każdy obywatel uzyska możliwość i to niezwłocznie, załatwiania każdej sprawy, z jaką się do administracji zgłosi. Takich gwarancji nowelizacja nie daje i dać nie może.</u>
<u xml:id="u-3.56" who="#PosełSylwesterZawadzki">Byłoby więc nieporozumieniem, gdyby traktować KPA jako panaceum, które pozwoli załatwiać odtąd wszystkie sprawy zgodnie z życzeniem każdego obywatela. Większość obywateli zdaje sobie w pełni sprawę z tego i rozumie, że chodzi tu o coś innego, a mianowicie o gwarancje sprawiedliwego, sprawnego i praworządnego załatwiania ich spraw. Obywatel więc może oczekiwać realnie od nowelizacji, że jego sprawa będzie znacznie wnikliwiej i ze znacznie większą starannością przez organ administracji rozpatrzona. Może liczyć, że profilaktyczne działanie szeregu nowych gwarancji, które wprowadza nowelizacja, spowoduje ograniczenie przejawów biurokratyzmu i mitręgi kancelaryjnej, a w przypadku ich występowania, spowoduje bardziej energiczną i efektywną przeciw nim reakcję. Może liczyć na skuteczniejsze gwarancje dochodzenia swoich praw — uzyskuje to dzięki upowszechnieniu zasady dwuinstancyjności, jak również dzięki temu, że w poważnej ilości i to najbardziej żywotnych spraw będzie mógł po wyczerpaniu drogi administracyjnej skierować sprawę do sądu administracyjnego, a więc do czynnika niezależnego od administracji.</u>
<u xml:id="u-3.57" who="#PosełSylwesterZawadzki">Dzięki nowelizacji KPA zostanie umocnione prawo obywatela do obrony jego praw, a więc zostają wzmocnione gwarancje instytucjonalno-prawne realizacji wszystkich rodzajów podstawowych praw obywatelskich.</u>
<u xml:id="u-3.58" who="#PosełSylwesterZawadzki">Wszystkie przepisy proponowane w przedłożonym Wysokiemu Sejmowi projekcie nowelizacji, zmierzają do umocnienia — wprawdzie nie sformułowanego wprost w Konstytucji, niemniej jednak wynikającego bezpośrednio z jej przepisów — prawa obywatela do sprawnej i praworządnej administracji.</u>
<u xml:id="u-3.59" who="#PosełSylwesterZawadzki">Z tym głębokim przekonaniem pragnę przedłożyć Wysokiemu Sejmowi — w imieniu obu Komisji — projekt ustawy o utworzeniu Naczelnego Sądu Administracyjnego oraz o zmianie ustawy Kodeks postępowania administracyjnego — z prośbą o jego uchwalenie.</u>
<u xml:id="u-3.60" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
</div>
<div xml:id="div-4">
<u xml:id="u-4.0" who="#WicemarszałekAndrzejWerblan">Dziękuję posłowi sprawozdawcy. Otwieram dyskusję. Głos ma poseł Adam Łopatka.</u>
</div>
<div xml:id="div-5">
<u xml:id="u-5.0" who="#PosełAdamŁopatka">Obywatelu Marszałku! Wysoka Izbo! Jedną z najistotniejszych cech naszego państwa jest to, że urzeczywistnia ono i rozwija demokrację socjalistyczną. Czyni to, zapewniając systematycznie wzrost rzeczywistego udziału ludzi pracy w rządzeniu krajem. Czyni to także, zaprowadzając coraz pełniejszą równość społeczną obywateli i zapewniając na co dzień realizację zasad sprawiedliwości społecznej. Rozwojowi demokracji służy stałe umacnianie praworządności, coraz pełniejsza realizacja wymogu konstytucyjnego, w myśl którego prawa PRL są wyrazem interesów i woli ludu pracującego. Rozwojowi demokracji służy rozbudowa materialnych i prawnych gwarancji dochodzenia przez obywateli przyznawanych im praw i wolności oraz umacnianie świadomej dyscypliny społecznej. Tym samym celom służy polityka utrwalania jedności moralno-politycznej narodu w procesie budowy socjalizmu. Polityka ta zakłada głęboką i rzetelną dyskusję, uwzględniającą zróżnicowanie doświadczeń i opinii. Jednocześnie wymaga ona zdecydowanego przeciwstawiania się poczynaniom przeciwników socjalizmu.</u>
<u xml:id="u-5.1" who="#PosełAdamŁopatka">Ten kurs polityczny znalazł szeroki wyraz w uchwałach VI i VII Zjazdu PZPR. Uchwała VII Zjazdu stwierdza między innymi, że partia nadal konsekwentnie będzie rozwijać demokrację socjalistyczną, której istotę stanowi uczestnictwo klasy robotniczej oraz wszystkich ludzi pracy w życiu politycznym, gospodarczym i kulturalnym, współdecydowanie o sprawach kraju i zakładu pracy, o sprawach miast i gmin, kontrola nad działalnością gospodarczą i administracyjną państwa.</u>
<u xml:id="u-5.2" who="#PosełAdamŁopatka">Wytyczne na VIII Zjazd PZPR stwierdzają, że stale rozwija się i doskonali system demokracji socjalistycznej w Polsce. Podkreślają, że demokracja wymaga powszechnego przestrzegania jej zasad w fazie dyskusji, w procesie decydowania i w toku realizacji. Jej funkcjonowanie wymaga niezbędnych warunków dla rozwoju krytyki i kontroli. Wytyczne zwracają uwagę, że nadal należy doskonalić system praw i obowiązków obywateli, zapewniających rozwój osobowości człowieka, jego uczestnictwo w rządzeniu i współodpowiedzialność za losy narodu i państwa. Przedmiotem szczególnej uwagi i troski partii jest dalsze utrwalanie konstytucyjnej pozycji i doskonalenie pracy sądownictwa i prokuratury.</u>
<u xml:id="u-5.3" who="#PosełAdamŁopatka">Poselski projekt ustawy o Naczelnym Sądzie Administracyjnym oraz o zmianie ustawy Kodeks postępowania administracyjnego jest w całej swej treści przejawem realizacji polityki umacniania państwa i rozwoju demokracji socjalistycznej. Należy przy tym podkreślić, że znowelizowany Kodeks z 14 czerwca 1960 roku jest aktem prawnym socjalistycznym w treści i głęboko demokratycznym. Od daty jego uchwalenia kraj nasz we wszystkich dziedzinach dokonał wielkiego postępu. Obecna nowelizacja KPA ma na celu dostosowanie jego postanowień do aktualnej sytuacji i do dzisiejszych aspiracji demokratycznych naszego narodu. Stała się ona możliwa dopiero dziś. Spełnione są bowiem warunki jej skuteczności. Przystosowane do potrzeb budowy rozwiniętego społeczeństwa socjalistycznego i utrwalone zostały konstytucyjne podstawy ustroju społeczno-politycznego PRL. Utrwaliła się nowa struktura terenowego aparatu administracyjnego. Podniósł się wydatnie ogólny poziom przygotowania społeczno-politycznego i zawodowego pracowników administracji. Wzrósł odpowiednio ich prestiż społeczny i zwiększyło się ich poczucie godności zawodowej. W dużej mierze zostały uporządkowane przepisy prawne, regulujące organizację i działalność administracji, zwłaszcza naczelników, prezydentów i wojewodów. Te korzystne przemiany są rezultatem polityki partii zmierzającej do umocnienia państwa, zwiększenia sprawności aparatu zarządzająco-wykonawczego i pogłębiania się jego więzi ze społeczeństwem. Wydatnie polepszyły się i unowocześniły materialne środki działania administracji.</u>
<u xml:id="u-5.4" who="#PosełAdamŁopatka">W wyniku proponowanych zmian Kodeks będzie znacznie szerzej stosowany niż obecnie. Wzrośnie oddziaływanie jego zasad na procedury administracyjne, które nadal zostaną zachowane jako odrębne. Wydatnie poprawi się pozycja obywatela w postępowaniu administracyjnym, a także wzrosną prawa organizacji społecznych i prokuratora jako strażnika praworządności. Nastąpi przyspieszenie postępowania i jego jakościowa poprawa. Umocni się dyscyplina działania organów administracji. Zmniejszy się zakres żądań organów wobec obywateli w zakresie zaświadczeń i dokumentowania faktów i twierdzeń. Wzrośnie rola rozprawy administracyjnej, która umożliwi stronom pełną prezentację dowodów i należyte zapoznanie się z aktami sprawy. Wprowadzony będzie ustawowo element polubowności w rozwiązywaniu sporów między stronami w postępowaniu administracyjnym. Powszechnie zapewniona będzie dwuinstancyjność postępowania. Wzrosną uprawnienia odszkodowawcze stron postępowania. Uregulowane będzie rozstrzyganie sporów o właściwość między organami administracji a sądami.</u>
<u xml:id="u-5.5" who="#PosełAdamŁopatka">Dużą rolę będą odgrywać nowe przepisy o wydawaniu zaświadczeń. Rozszerzony zostanie zakres obowiązywania Kodeksu w odniesieniu do skarg i wniosków. Duże znaczenie będzie mieć postanowienie, w myśl którego tryb przyjmowania i załatwiania skarg i wniosków przez organy państwowe, inne państwowe jednostki organizacyjne oraz jednostki organizacyjne organizacji społecznych w gminach, miastach, dzielnicach miast i województwach pozostaje pod społeczną kontrolą właściwych rad narodowych.</u>
<u xml:id="u-5.6" who="#PosełAdamŁopatka">Największe jednak znaczenie z punktu widzenia sprawności i praworządności działania administracji oraz utrwalania zaufania w stosunkach między urzędem i obywatelem będą mieć te nowe postanowienia KPA, które dotyczą zaskarżania decyzji organu administracyjnego do sądu administracyjnego z powodu ich niezgodności z prawem. Fakt, że ze skargą do sądu administracyjnego będzie mogła występować strona postępowania, organizacja społeczna, która brała udział w postępowaniu oraz prokurator stwarza gwarancję, że żadne naruszenie praworządności w postępowaniu administracyjnym nie ujdzie niespostrzeżenie. Sąd administracyjny będzie badał tylko zgodność decyzji z prawem i nie będzie wypowiadał się co do jej celowości. Jednak fakt, że prawo nasze jest miarą sprawiedliwości, będzie sprawiał, że kontrola sądowa w decydujący sposób będzie przyczyniać się do sprawiedliwości i słuszności decyzji administracyjnych.</u>
<u xml:id="u-5.7" who="#PosełAdamŁopatka">Kontroli sądowej będzie poddane 20 wielkich grup spraw administracyjnych. Stanowi to przynajmniej 90% ogółu decyzji administracyjnych w sprawach indywidualnych i obejmuje wszystkie najważniejsze z punktu widzenia codziennego życia obywatela sprawy. Ważne jest też postanowienie, że ustawy szczególne mogą przewidywać możliwość zaskarżania decyzji administracyjnych do sądu administracyjnego także w innych sprawach. Przewiduje się więc możliwość dalszego rozszerzania sądowej kontroli nad decyzjami administracyjnymi.</u>
<u xml:id="u-5.8" who="#PosełAdamŁopatka">Do sądu administracyjnego będzie można wnieść również skargę, gdy w ustalonym prawnie terminie organ administracji nie wydał decyzji w sprawie objętej sądową kontrolą decyzji administracyjnych.</u>
<u xml:id="u-5.9" who="#PosełAdamŁopatka">Postanowienia o sądowej kontroli decyzji administracyjnych stanowią nowe ogniwo w ogólnopaństwowym systemie kontroli nad praworządnością działania państwa. Dotyczą one decyzji indywidualnych, podczas gdy decyzji ogólnych, prawotwórczych dotyczy uchwała Rady Państwa z 14 lipca 1979 r. w sprawie czuwania przez Radę Państwa nad zgodnością prawa z Konstytucją oraz ustalania powszechnie obowiązującej wykładni ustaw.</u>
<u xml:id="u-5.10" who="#PosełAdamŁopatka">Oddanie kontroli nad decyzjami administracyjnymi Naczelnemu Sądowi Administracyjnemu z jego ośrodkami zamiejscowymi zapewni jednolitość orzecznictwa i odpowiednio wysoki jego poziom merytoryczny oraz jego niezawisłość, a z drugiej strony — zabezpieczy wystarczająco w tym zakresie dostępność obywateli do wymiaru sprawiedliwości.</u>
<u xml:id="u-5.11" who="#PosełAdamŁopatka">Wysoki Sejmie! Ustawa, której projekt dyskutujemy obecnie, zostanie dobrze i z pełnym zadowoleniem przyjęta przez ogół obywateli. Będzie ona dobrze przyjęta przez całą administrację państwową. Świadczy o tym przebieg konsultacji nad tym projektem prowadzonej przez wojewódzkie zespoły poselskie i przez organizacje społeczne oraz konsultacji w urzędach centralnych i terenowych, której wyniki Prezes Rady Ministrów przekazał Sejmowi. Będzie też zapewne dobrze przyjęta przez środowiska naukowe, prawnicze i administracyjne, które wniosły liczący się wkład do jej projektowania.</u>
<u xml:id="u-5.12" who="#PosełAdamŁopatka">Projekt już wzbudził życzliwe zainteresowanie za granicą, zwłaszcza w krajach socjalistycznych. Przygotowanie tak dużego i kompleksowego projektu ustawy przez Sejm świadczy dobrze o aktywności poselskiej w zakresie występowania z uzasadnioną społecznie inicjatywą ustawodawczą.</u>
<u xml:id="u-5.13" who="#PosełAdamŁopatka">Projekt przewiduje, że ustawa wejdzie w życie z dniem 1 września 1980 r., a więc za 8 miesięcy. Ten niewielki okres czasu musi być dobrze i wszechstronnie wykorzystany, aby zapewnić należyte działanie odnowionego KPA. Klub Poselski PZPR jest przekonany, że Rząd podejmie niezbędne kroki, aby na czas wydać wymagane akty wykonawcze. Wielkiej staranności będzie wymagało dobranie pierwszego kompletu sędziów Naczelnego Sądu Administracyjnego. Udostępnienie szybko wszystkim zainteresowanym jednolitego tekstu KPA będzie miało decydujące znaczenie dla szkolenia kadr pracowników administracji i działaczy organizacji społecznych, a także sędziów, prokuratorów, radców prawnych i adwokatów. Umożliwi też środkom masowego przekazu poinformowanie społeczeństwa o treści Kodeksu i jego wprowadzaniu w życie.</u>
<u xml:id="u-5.14" who="#PosełAdamŁopatka">Wysoki Sejmie! Jestem upełnomocniony do oświadczenia, że posłowie — członkowie Klubu Poselskiego PZPR będą głosować za projektem ustawy o Naczelnym Sądzie Administracyjnym oraz o zmianie ustawy Kodeks postępowania administracyjnego. Projekt ten powstał z inicjatywy naszego klubu, popartej przez Kluby Poselskie ZSL i SD oraz posłów bezpartyjnych. Projekt wychodzi naprzeciw potrzebom i aspiracjom demokratycznym ludzi pracy. Realizuje w sposób twórczy politykę PZPR. Jest aktem rozwijającym i wzbogacającym demokratyczne instytucje naszego państwa. Przyczynia się do wzrostu praworządności w działaniu administracji państwowej w sprawach indywidualnych. Służy umocnieniu autorytetu tej administracji w społeczeństwie oraz jej usprawnieniu.</u>
<u xml:id="u-5.15" who="#PosełAdamŁopatka">Projekt ustawy wydatnie rozszerza gwarancje prawne korzystania przez obywateli z ich praw konstytucyjnie i ustawowo zagwarantowanych. Dotyczy to przede wszystkim praw o charakterze ekonomicznym, zwłaszcza własności indywidualnej rolników i rzemieślników oraz własności osobistej, praw socjalnych, kulturalnych, a także praw cywilnych i politycznych. Uchwalenie tego projektu dzisiaj, na kilka dni przed VIII Zjazdem naszej partii, będzie potwierdzeniem trwałości i konsekwencji jej polityki w dziedzinie umacniania państwa, rozwoju demokracji socjalistycznej i praw obywateli. Będzie też istotnym elementem kampanii wyborczej do Sejmu VIII kadencji i rad narodowych stopnia wojewódzkiego, przyczynia się bowiem do wzrostu prestiżu Sejmu wśród wyborców.</u>
<u xml:id="u-5.16" who="#PosełAdamŁopatka">Znowelizowany KPA w pełni odzwierciedla prawdę, że „Demokracja socjalistyczna — jak to stwierdził towarzysz Edward Gierek na konferencji wojewódzkiej PZPR w Radomiu — oznacza z jednej strony poszerzanie udziału ludzi pracy we współrządzeniu krajem, a z drugiej strony — nakłada obowiązek przestrzegania norm przyjętych w interesie ogółu, dyscypliny, rzetelnego wykonywania obowiązków wobec państwa i społeczeństwa”. Dziękuję.</u>
<u xml:id="u-5.17" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
</div>
<div xml:id="div-6">
<u xml:id="u-6.0" who="#WicemarszałekAndrzejWerblan">Udzielam głosu posłowi Edwardowi Dudzie.</u>
</div>
<div xml:id="div-7">
<u xml:id="u-7.0" who="#PosełEdwardDuda">Obywatelu Marszałku! Wysoki Sejmie! Wniesiony dzisiaj pod obrady Izby projekt ustawy o Naczelnym Sądzie Administracyjnym i nowelizującej Kodeks postępowania administracyjnego — należy do szczególnego rodzaju aktów prawnych.</u>
<u xml:id="u-7.1" who="#PosełEdwardDuda">Projekt zrodził się z inicjatywy poselskiej. W czasie ponad dwuletniego okresu poselskich prac nad jego przygotowaniem towarzyszył im szeroki udział i powszechna uwaga społeczeństwa. Stał się on dojrzałym owocem naukowych dyskusji i przemyśleń oraz doświadczeń, postulatów i wniosków społeczeństwa. Jestem przekonany, że po uchwaleniu zostanie uznany za duże osiągnięcie w pracach i dorobku legislacyjnym Sejmu obecnej kadencji.</u>
<u xml:id="u-7.2" who="#PosełEdwardDuda">Obowiązujący prawie 20 lat KPA spełnił oczekiwania związane z nim w okresie jego uchwalenia. Taka jest zgodna ocena społeczna. Porządkował on tryb postępowania bardzo zróżnicowany przed jego wejściem w życie, przyczynił się do pogłębienia praworządności w stosunkach między urzędem a obywatelem, do sprawności i rzetelności podejmowanych decyzji, do wzrostu kultury prawnej w naszym kraju.</u>
<u xml:id="u-7.3" who="#PosełEdwardDuda">Nowelizacja rozwija, poszerza i pogłębia dotychczasowe podstawowe zasady KPA, przystosowuje je do obecnych, znacznie większych potrzeb i wymagań społeczno-gospodarczych i politycznych, uwzględnia ostrzejsze kryteria wymagań obywateli w stosunku do naszej administracji. Odczucia takie narastały szczególnie w okresie ostatniego 10-lecia, charakteryzującego się dynamicznym rozwojem społeczno-gospodarczym i wszechstronnymi zdobyczami socjalnymi. Potrzeba nowelizacji wynika również z ciągłego dążenia do umacniania, pogłębiania i urzeczywistniania praw i wolności obywatelskich, czemu daliśmy wyraz w Konstytucji PRL i w ratyfikowanych przez Polskę Paktach Praw Człowieka.</u>
<u xml:id="u-7.4" who="#PosełEdwardDuda">Wysoki Sejmie! Nowelizacja Kodeksu — mówił o tym bardziej szczegółowo sprawozdawca poseł Sylwester Zawadzki — zasadza się głównie:</u>
<u xml:id="u-7.5" who="#PosełEdwardDuda">— po pierwsze — na dalszym pogłębianiu praworządności w postępowaniu przed organami administracyjnymi,</u>
<u xml:id="u-7.6" who="#PosełEdwardDuda">— po drugie — na rozwijaniu i pogłębianiu demokracji w tym postępowaniu,</u>
<u xml:id="u-7.7" who="#PosełEdwardDuda">— po trzecie — na dalszym usprawnieniu pracy organów administracji.</u>
<u xml:id="u-7.8" who="#PosełEdwardDuda">Chodzi tu głównie o pełniejsze, zgodne z naszymi zasadami ustrojowymi, urzeczywistnianie prawa obywateli do prawidłowo i sprawnie działającej administracji.</u>
<u xml:id="u-7.9" who="#PosełEdwardDuda">Osiągnięciu tych podstawowych celów służyć mają poszczególne rozwiązania prawne zawarte w projekcie.</u>
<u xml:id="u-7.10" who="#PosełEdwardDuda">Zasadzie pogłębiania praworządności służy wprowadzenie dwuinstancyjności tam, gdzie jej do tej pory nie było. Ludzie są omylni, omylne są także decyzje urzędów. Obywatel, który czuje się pokrzywdzony lub nie usatysfakcjonowany decyzją, może odwołać się do wyższej instancji. Możliwość zaskarżenia takich decyzji będzie mieć niewątpliwie wpływ na ich jakość w chwili podejmowania już chociażby z obawy przed ewentualnością uchylenia, co z kolei spowoduje lepsze, merytoryczne ich uzasadnienie.</u>
<u xml:id="u-7.11" who="#PosełEdwardDuda">Niezmiernie ważne dla umacniania praworządności są przepisy projektu zobowiązujące organy administracji państwowej do informowania stron o okolicznościach faktycznych i prawnych, mogących mieć wpływ na ustalenie ich praw i obowiązków w trakcie postępowania, do troski o to, by obywatel z powodu nieporadności, niewiedzy, nieznajomości prawa nie poniósł szkody.</u>
<u xml:id="u-7.12" who="#PosełEdwardDuda">Są to prawa dla każdego obywatela, także dla tego nie obytego z prawem, z biurem czy rozprawą. Ma on prawo wiedzieć, być poinformowany, brać udział, wypowiadać się, bronić swojej sprawy.</u>
<u xml:id="u-7.13" who="#PosełEdwardDuda">W tej trosce projekt idzie dalej. Oto urząd może z uwagi na szczególnie ważny interes strony wszcząć postępowanie sam, choć przepis prawa wymaga wniosku strony. Jest to jednocześnie przejaw nie tylko praworządności, ale i humanizmu prawa socjalistycznego, które każę urzędowi być rzecznikiem również słabych i nieporadnych. W warunkach wsi, gdzie starość i związana z nią nieporadność jest znacznie dokuczliwszym zjawiskiem niż w innych grupach społeczno-zawodowych, gdzie umiejętność sięgania po pióro czy przedstawienie swojej sprawy w urzędzie z różnych względów ciągle jeszcze pozostawia wiele do życzenia, realizacja tego przepisu będzie mieć ogromne społeczne znaczenie.</u>
<u xml:id="u-7.14" who="#PosełEdwardDuda">Na straży praworządności stoją wreszcie przepisy rozszerzające zakres sądowej kontroli legalności decyzji administracyjnych. Instytucja sądowej kontroli należy do najbardziej istotnych nowych spraw projektu. Poszerza ona, obok dwuinstancyjności postępowania, instytucjonalne formy ochrony praw obywateli, będzie ujednolicać w wyniku orzeczeń sądów administracyjnych wykładnię tego prawa. Będzie mieć wpływ na jakość pracy administracji, na poziom i trafność wydawanych decyzji.</u>
<u xml:id="u-7.15" who="#PosełEdwardDuda">Zarówno zasada dwuinstancyjności, jak i instytucja sądowej kontroli legalności decyzji administracyjnych będą mieć znaczący wpływ na prace urzędów. Mam na myśli kulturę prawną w bardzo praktycznym tego słowa znaczeniu, a więc pogłębienie znajomości prawa wśród pracowników. Wymagać to będzie z drugiej strony szczególnej troski o szybkie uzupełnienie kadry urzędów I instancji ludźmi z przygotowaniem prawniczym. Dotyczy to szczególnie urzędów gminnych.</u>
<u xml:id="u-7.16" who="#PosełEdwardDuda">Praworządności — podstawowej cechy nowelizowanego Kodeksu przecenić nie sposób. To wielka wartość, znajdująca odbicie w życiu całego narodu i codziennym życiu każdego obywatela. I naród, i obywatele chcą dobrego prawa i rzetelnego, sprawnego stosowania tego prawa. Realizuje się ono najczęściej w stosunkach urząd-obywatel, w milionach decyzji wydawanych rocznie przez urzędy wszystkich szczebli. Nie ma tu decyzji nieważnych. Czasem ta, zdawałoby się, najdrobniejsza, błaha, kształtuje stosunek obywatela do ludowego państwa. Decyzja zła, nieprawidłowa, krzywdząca obniża i pomniejsza w opinii publicznej nasz dorobek, szkodzi procesom budownictwa socjalistycznego.</u>
<u xml:id="u-7.17" who="#PosełEdwardDuda">Zasadzie głęboko pojętej praworządności w projekcie nowelizacji Kodeksu towarzyszy pogłębienie demokratyzacji postępowania. Wyraża się ono w rozszerzeniu uprawnień organizacji społecznych w postępowaniu administracyjnym, we wprowadzeniu ugody administracyjnej, w zapewnieniu szerszego udziału stron w postępowaniu, w rozszerzeniu zakresu obowiązywania instytucji skarg i wniosków.</u>
<u xml:id="u-7.18" who="#PosełEdwardDuda">Instytucja ugody administracyjnej jest jednym ze środków demokratyzacji postępowania administracyjnego, przewiduje bowiem i umożliwia udział obywateli w kształtowaniu stosunków prawno-administracyjnych. Pozwoli ona na bezkolizyjne załatwianie spornych interesów stron, gdy zgodzą się one na polubowne załatwienie sprawy, a ugoda zatwierdzona przez urząd zyska moc administracyjnej decyzji. Przepis ten powinien załatwiać wiele drażliwych, zakłócających normalny bieg społecznego współżycia sporów sąsiedzkich na wsi.</u>
<u xml:id="u-7.19" who="#PosełEdwardDuda">Projekt ustawy zakłada znaczne rozszerzenie uprawnień organizacji społecznych w postępowaniu administracyjnym. Mogą one żądać wszczęcia postępowania lub dopuszczenia ich do udziału w postępowaniu dotyczącym poszczególnych obywateli. Takie jednoznaczne określenie roli organizacji społecznych w postępowaniu administracyjnym jest wyrazem rosnącego ich znaczenia w życiu społecznym, w zakresie zarówno ochrony interesów obywateli, jak i ochrony interesu społecznego. Ponadto projekt ustawy rozciąga przepisy o skargach i wnioskach na organizacje społeczne. Jest to rozwiązanie słuszne. Poddaje bowiem tej swoistej formie kontroli również organizacje społeczne, w tym spółdzielcze, realizujące niekiedy zadania o podstawowym dla obywateli znaczeniu. Wystarczy tu wymienić np. organizacje obsługi rolnictwa.</u>
<u xml:id="u-7.20" who="#PosełEdwardDuda">Istotna i wysoko ceniona przez obywateli jest sprawność, terminowość i możliwie najprostsze, zrozumiałe formy postępowania. Wymogom tym czynią zadość przepisy projektu. Tak więc organ administracji państwowej ma obowiązek przeprowadzenia w toku postępowania rozprawy w każdym przypadku, gdy wymaga tego przyspieszenie lub uproszczenie postępowania, dla wyjaśnienia sprawy czy uzgodnienia interesów stron. Ma to również duże znaczenie wychowawcze, obecny bowiem na rozprawie obywatel ma możliwość przedstawienia swoich racji, ale także okazję zapoznania się z racjami i argumentami, jakimi kieruje się organ administracji przy rozstrzyganiu sprawy.</u>
<u xml:id="u-7.21" who="#PosełEdwardDuda">Podniesieniu sprawności postępowania będą służyć nowe rozwiązania dotyczące terminów załatwiania spraw. Obowiązuje tu podstawowa zasada „bez zbędnej zwłoki”. Znakomita większość decyzji w postępowaniu administracyjnym może być załatwiana w ten właśnie sposób, bez niepotrzebnego wzywania czy pojawiania się obywatela po raz drugi w urzędzie czy odkładania sprawy. Wydanie potrzebnego odpisu, zaświadczenia czy zezwolenia powinno być załatwione „bez zbędnej zwłoki”, od ręki. Ma to ogromne znaczenie w warunkach wsi, gdzie ludność bywa niejednokrotnie skazana na kosztowne i uciążliwe dojazdy do gminnych, rejonowych czy wojewódzkich władz.</u>
<u xml:id="u-7.22" who="#PosełEdwardDuda">Dla innych spraw, gdy do wydania decyzji niezbędne jest przeprowadzenie postępowania wyjaśniającego — załatwienie sprawy powinno nastąpić najpóźniej w ciągu miesiąca, zaś w szczególnie skomplikowanych — w okresie dwóch miesięcy. W tym miejscu należy stwierdzić, że rejestrujemy bardzo duży postęp i dorobek administracji w sprawnym i terminowym załatwianiu spraw, choć ciągle zdarzają się przypadki nierespektowania nawet obowiązującego dotychczas 2-miesięcznego terminu.</u>
<u xml:id="u-7.23" who="#PosełEdwardDuda">Wysoki Sejmie! W swoim wystąpieniu dawałem już niejednokrotnie wyraz znaczeniu, jakie przywiązujemy do nowelizacji Kodeksu dla dalszego rozwoju rolnictwa i wsi. Chciałbym to jeszcze raz, jako przedstawiciel Klubu Poselskiego Zjednoczonego Stronnictwa Ludowego, podkreślić. Z Kodeksem postępowania administracyjnego, z jego nowymi rozwiązaniami wiążemy wielkie nadzieje. Ocenia się, że spośród milionów decyzji administracyjnych, wydawanych w ciągu roku przez urzędy, około 80% dotyczy w jakiś sposób ludności mieszkającej na wsi, dotyczy rolnictwa. W katalogu najważniejszych spraw, w których Kodeks przyznaje prawo odwołania się do kontroli sądowej, większość dotyczy także ludności wiejskiej i rolnictwa. Są to niekiedy bardzo ważne sprawy, w których decyzje mają wpływ na realizację polityki rolnej w gospodarstwie chłopskim i na egzystencję rodziny chłopskiej. Decyzje o gospodarce ziemią, zezwolenie na kupno, sprzedaż czy podział, decyzje o scaleniu i wymianie, dzierżawie czy wywłaszczeniu i wiele innych związanych z gospodarką ziemią, to właśnie decyzje administracyjne. W warunkach rozwoju i przekształceń społeczno-gospodarczych na wsi rośnie również stymulująca i inspirująca rola administracji państwowej. Przepisy wkraczają coraz szerzej w sferę produkcji rolnej. Wystarczy wymienić tylko te o obowiązku wymiany ziarna siewnego, zwalczaniu stonki, niszczeniu chwastów itp. W tym rozumieniu często Kodeks jest dla rolników tym, czym Kodeks pracy dla obywatela zatrudnionego w gospodarce uspołecznionej. W mieście obywatel styka się w zasadzie stosunkowo rzadko z urzędem. Większość swoich bytowych spraw załatwia w swoim zakładzie pracy. Na wsi, w rolnictwie nie jest to możliwe. Dlatego w naszym głębokim rozumieniu wiążemy tak wielkie nadzieje z dyskutowanym dzisiaj wielkim aktem prawnym, nadzieje na dalsze rozwijanie demokratyzmu, umacnianie praworządności, na upraszczanie postępowania, na prawo proste i skuteczne, na bliski obywatelowi urząd i dobrych urzędników.</u>
<u xml:id="u-7.24" who="#PosełEdwardDuda">W tym miejscu chciałbym podkreślić rzecz w mym odczuciu ważną. Mówiąc o skutkach, jakie powinien przynieść ze sobą nowy Kodeks chciałbym zwrócić uwagę na jego ogromne znaczenie dla obydwu stron: urzędu i obywatela. Pracownicy organów państwowych otrzymają do rąk cenny, jasny akt prawny, unifikujący postępowanie, na podstawie którego powinni działać. Będzie im więc łatwiej działać. Obydwie strony obowiązuje jednak w równym stopniu obowiązek rozwijania kultury prawnej, poszanowanie prawa i wspólna troska, by było ono jak najbardziej skuteczne.</u>
<u xml:id="u-7.25" who="#PosełEdwardDuda">Do wejścia w życie znowelizowanego KPA pozostało ponad pół roku. Okres niedługi. Należy go w pełni wykorzystać dla umocnienia kadr w organach administracji, przyswojenia przez nie nowych przepisów oraz dla możliwie szerokiego ugruntowania znajomości tych przepisów w społeczeństwie.</u>
<u xml:id="u-7.26" who="#PosełEdwardDuda">W głębokim przekonaniu, że znowelizowany Kodeks postępowania administracyjnego będzie zgodnie z wytycznymi i dyskusją przed VIII Zjazdem PZPR ważnym krokiem w dalszym „doskonaleniu systemu praw i obowiązków obywatelskich”, że będzie służył dalszemu umacnianiu jedności moralno-politycznej narodu — Klub Poselski ZSL udziela pełnego poparcia projektowi ustawy.</u>
<u xml:id="u-7.27" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
</div>
<div xml:id="div-8">
<u xml:id="u-8.0" who="#WicemarszałekAndrzejWerblan">Głos ma poseł Maria Budzanowska.</u>
</div>
<div xml:id="div-9">
<u xml:id="u-9.0" who="#PosełMariaBudzanowska">Wysoki Sejmie! Obywatelu Marszałku! Projekt ustawy o Naczelnym Sądzie Administracyjnym oraz o zmianie ustawy Kodeks postępowania administracyjnego jest inicjatywą poselską o doniosłym znaczeniu dla poszerzania instytucjonalnych gwarancji praworządności, służących ochronie praw obywateli, a także dla dalszego doskonalenia funkcjonowania administracji. Jest to ustawa, która w czysto prawnych, proceduralnych rozwiązaniach niesie zasady i treści najistotniej związane z umacnianiem demokracji socjalistycznej przez doskonalenie stosunków między organami administracji, w tym przede wszystkim administracji państwowej i obywatelami, w oparciu o konsekwentne przestrzeganie praw i obowiązków jednostek oraz przestrzeganie praworządności i jawności postępowania w działaniu administracji. Takie tylko działanie administracji, wyrażające się w trwałych i sprawnych decyzjach, jest warunkiem równowagi i dalszej stabilizacji systemu społecznego. Za całość działań tego systemu w bardzo istotnym stopniu odpowiedzialna jest administracja. Wszystko co składa się na doskonalenie jej działania wpływa równocześnie na kształtowanie się praworządnych postaw obywateli, kreuje naszą świadomość i kulturę prawną, w ślad za nią Kulturę polityczną, sprzyja zgodnym z prawem postawom.</u>
<u xml:id="u-9.1" who="#PosełMariaBudzanowska">Te przewidywane i pożądane społecznie skutki legły u podstaw wielu rozwiązań prawnych, proponowanych w projekcie ustawy, wyraziły się w daleko idącej unifikacji postępowania administracyjnego, ułatwiającej pracę organom administracji i dającej obywatelom lepszą orientację w przepisach oraz znalazły swój pełny wyraz w dwóch fundamentalnych zasadach prawnych: zasadzie dwuinstancyjności i zasadzie sądowej kontroli decyzji administracyjnych.</u>
<u xml:id="u-9.2" who="#PosełMariaBudzanowska">Pierwsza z nich jest oczywistością, gdyż nie może być w naszym systemie ustrojowym i prawnym decyzji ostatecznych i niesprawdzalnych, a pojawienie się takiego stanu, w wąskim zresztą zakresie przedmiotowym, było skutkiem przypadkowym zniesienia w 1975 roku stopnia powiatowego w strukturze administracji państwowej.</u>
<u xml:id="u-9.3" who="#PosełMariaBudzanowska">Druga z nich — zasada sądowej kontroli decyzji administracyjnych realizowała się w ścieraniu poglądów długotrwałym, bo 20-letnim, poglądów co do zasady, zakresu, struktury organów kontrolnych. Idea sądowej kontroli pojawiła się w Małej Konstytucji z 1947 roku oraz w deklaracji wyborczej Frontu Jedności Narodu w 1956 r. Była przedmiotem wielu prac naukowych i publikacji prasowych. Wracała podczas dyskusji w pracach Zrzeszenia Prawników Polskich. W tej historii poczesne miejsce znajdowała również jako zadanie polityczne, wyrażone w kolejnych dokumentach kongresowych Stronnictwa Demokratycznego. Już w 1946 roku tezy programowe Stronnictwa Demokratycznego głoszą potrzebę pełnienia przez sądy kontroli nad decyzjami organów administracyjnych, rozszerzając ją w 1958 roku w sformułowaniu, że „w celu zabezpieczenia praworządności w organach administracji państwowej niezbędne jest, aby działalność tych organów wykonywana była w ustawowo określonych formach postępowania administracyjnego i by kontrolę nad decyzjami organów administracyjnych sprawowały sądy”. Uchwała X Kongresu Stronnictwa z 1973 roku zwięźle stwierdziła: „Kongres wypowiada się za wprowadzeniem sądowej kontroli nad aktami administracji”, a obowiązująca nas, działaczy Stronnictwa Demokratycznego uchwała XI Kongresu z 1976 r. wskazuje, że „duża wagę będzie Stronnictwo przywiązywać do nieustannego doskonalenia stosunków między organami administracji i obywatelami — w oparciu o przestrzeganie praw i obowiązków przez obywateli oraz o przestrzeganie praworządności postępowania w działaniu administracji”.</u>
<u xml:id="u-9.4" who="#PosełMariaBudzanowska">Nawiązuję do tych dokumentów politycznych, aby oddać szacunek tym współtwórcom myśli politycznej, których nie ma już wśród nas i aby wskazać na wagę i celowość konsekwentnego kontynuowania dorobku naszych poprzedników, a więc na podstawy, które nie mogą nam być obce również na etapie wdrażania ustawy.</u>
<u xml:id="u-9.5" who="#PosełMariaBudzanowska">Projekt ustawy, nad którym dyskutujemy, sygnowany jest przez kierownictwo klubów partyjnych, działających z upoważnienia politycznego kierownictwa naszego kraju. Nadano mu najwyższą rangę we współdziałaniu międzypartyjnym w poczuciu ogólnonarodowej więzi między państwem i obywatelem, potrzeby spójności wzajemnej takich organów państwowych, jak organy administracji i sądownictwa, spójności systemu organizacji społeczeństwa, a także spójności systemu prawa. Podejmujemy ten akt prawny w czasie ogólnonarodowej debaty nad celami i kierunkami rozwoju naszego kraju w latach osiemdziesiątych. Nie jest to zbieżność przypadkowa. Doskonalenie administracji, urzędów i instytucji m.in. przez doskonalenie stosowania przez nie prawa niesie za sobą istotne aspekty starań o lepszą jakość życia obywatela i społeczności, o lepsze zaspokajanie różnorodnych potrzeb. Tą drogą również administracja może wpływać na pełniejsze utożsamianie się działań obywateli z celami państwa, a przez to wykształcać poczucie współodpowiedzialności za ich spełnianie, wywołujące akceptację działań. Może to jednak osiągnąć tylko administracja sprawna i sprawiedliwa, działająca szybko i słusznie oraz zgodnie z prawem — słowem administracja nowoczesna.</u>
<u xml:id="u-9.6" who="#PosełMariaBudzanowska">Wysoki Sejmie! Dokonaliśmy w naszym kraju wiele dla doskonalenia struktur i procesów pracy administracji państwowej. Reformą z 1975 r. i ustanowieniem dwuinstancyjnej administracji terenowej stworzyliśmy szansę uelastycznienia, zwiększenia operatywności, przyspieszenia procesów decyzyjnych, a więc usprawnienia funkcjonowania administracji. Mamy już wyniki pozytywne, ale pracy nie można uznać za zakończoną.</u>
<u xml:id="u-9.7" who="#PosełMariaBudzanowska">Samą istotą administracji państwowej jest jej operatywność, zdolność oddziaływania natychmiast na wszystkie dziejące się w terenie wydarzenia, zdolność koncentracji środków dla oddziaływania na wszystkie pojawiające się zjawiska, a także zapobiegania ich ujemnym skutkom. Niejednokrotnie barierą hamującą wzrost operatywności jest nadmierne sformalizowanie. Wynika ono z nadmiaru przepisów i wypływającej stąd niemożności operowania wszystkimi. Pracownik administracji niejednokrotnie nie ma pewności, czy przepis, który ma stosować obowiązuje nadal.</u>
<u xml:id="u-9.8" who="#PosełMariaBudzanowska">W odczuciu własnym ma wątpliwości co do znajomości obowiązującego prawa. Skutkiem bywa odwlekanie decyzji bądź decyzja niekompetentna, a czasem powstrzymywanie się od działania, bo tylko wtedy można mieć pewność nienaruszania prawa. Również szkodliwe jest drobiazgowe określanie postępowania instrukcjami ze szczebla wyższego nie pozostawiające samodzielności, a także powodujące, że pracownik zaczyna załatwiać tylko takie sprawy, co do których ma podkładkę w postaci wyraźnej instrukcji. Jest oczywiste, że normy prawne niższego rzędu nie mogą być zbyt szczegółowe, gdyż stają się wówczas hamulcem sprawności decyzyjnej.</u>
<u xml:id="u-9.9" who="#PosełMariaBudzanowska">Dla sprawności działania administracji konieczny jest także wyrazisty podział zadań między poszczególnymi stopniami administracji, nie pozwalający na wkraczanie w zakres działania stopnia niższego. Sprawy te w znacznej mierze zostały uporządkowane reformą z 1975 roku, nie objęły jednak organów centralnych. Dziś, kiedy projektem noweli jednoznacznie uznajemy ministrów za organ wyższego stopnia w stosunku do terenowych organów administracji państwowej stopnia wojewódzkiego, należy podjąć prace prawne i decyzje co do charakteru urzędu ministra i ujednolicenia resortowych mechanizmów działania oraz uwolnienia resortów od czynności operatywnego zarządzania. Konieczne jest też bardziej precyzyjne uporządkowanie form oddziaływań organu stopnia wyższego na niższy, również między szczeblami terenowymi administracji państwowej. W procesie doskonalenia naszego życia państwowego, w rozumieniu wagi i roli administracji, musimy okazać jej pełną pomoc w dalszym dostosowywaniu systemu prawa do wymogów i zadań realizowanych przez państwo. Musimy okazać też pomoc w technicznym usprawnianiu pracy administracji oraz adaptacji psychologicznej pracowników do stosowania ustawy. Etap wdrażania znowelizowanego Kodeksu postępowania administracyjnego jest szczególną okazją dla politycznych i społecznych działań nad rozwojem autorytetu naszej administracji. Etap ten wymaga szybkiego przygotowania kwalifikacyjnego pracowników administracji, wzmocnienia komórek prawnych, szczególnie na szczeblu terenowym, podjęcia prac nad udoskonaleniem systemu kształcenia kadr na potrzeby administracji, przygotowania przez naukę na potrzeby praktyki komentarzy do ustawy oraz publikacji orzecznictwa. Wymaga też nie doraźnie pojmowanych akcji popularyzacyjnych, ale opracowania i działania systemu edukacji prawnej społeczeństwa zarówno znajomości istnienia, jak i zastosowań i podstawowych zasad procedury administracyjnej wśród obywateli.</u>
<u xml:id="u-9.10" who="#PosełMariaBudzanowska">Wysoki Sejmie! Nowoczesność administracji wyraża się w szybkości słusznego działania. Urzędnik nowoczesny to taki, który sprawę prostą załatwia odręcznie, a nie odwleka czasu wydania decyzji. Urzędnik nowoczesny to taki, który umie ze sprawy złożonej uczynić prostą, bez zbędnych dowodów niepotrzebnie przerzucanych na petenta; taki, który posiada umiejętność współdziałania z innymi urzędnikami i innymi jednostkami organizacyjnymi, który korzysta ze stworzonych przez zwierzchników koordynacji pracy między poszczególnymi wydziałami, przy tym wydziałami pracującymi nie na zasadzie sztywnych schematów organizacyjnych, lecz opartych na działaniu grup problemowych, tworzonych na czas rozwiązywania powierzonych im zadań. Taki urzędnik musi mieć wiedzę fachową oraz techniczne środki pracy i umieć korzystać z nich.</u>
<u xml:id="u-9.11" who="#PosełMariaBudzanowska">Wysoki Sejmie! Jednym ze środków pomocy dla administracji w procesie pogłębiania przez nią praworządności jest sądowa kontrola decyzji administracyjnych. Będzie ona wpływać na lepszą jakość pracy administracji, także przez danie możności samokontroli i zmiany decyzji błędnej przez samą administrację. Trzeba będzie oddziaływać na powszechność korzystania przez administrację z przepisu dającego jej możność zmiany bądź uchylenia decyzji po złożeniu skargi sądowej. Jest to przepis przyspieszający pozytywne załatwienie sprawy dla obywatela, a także będący wyrazem dbałości o należyty stosunek obywatela do administracji. Sądowa kontrola legalności decyzji administracyjnych podkreśla pełną samodzielność i odpowiedzialność administracji za podejmowane decyzje, a stanowiąc jeszcze jedno zabezpieczenie zaspokajania potrzeb obywateli w stosunkach z urzędem, równocześnie leży w interesie samej administracji i najgłębiej pojętym interesie społecznym. Problematyka prawna wynikająca z orzecznictwa, przenikając całą administrację i całe sądownictwo wpływać będzie na jednolitość rozumienia i stosowania prawa, stanowiąc tym samym ważny element praworządności.</u>
<u xml:id="u-9.12" who="#PosełMariaBudzanowska">Wysoki Sejmie! Klub Poselski Stronnictwa Demokratycznego popiera projekt ustawy o Naczelnym Sądzie Administracyjnym oraz o zmianie ustawy Kodeks postępowania administracyjnego, który przyczyni się do doskonalenia funkcjonowania naszego państwa w interesie obywateli. Pragniemy również wyrazić swe uznanie i podkreślić znaczenie toku prac legislacyjnych nad tym projektem. Połączyły one w ciągu 2 lat wyniki badań naukowych z powszechną konsultacją społeczną i z dyskusjami w zainteresowanych środowiskach fachowych praktyków. Nigdy chyba jeszcze konsultacja projektu ustawy nie była prowadzona w tak szerokim zakresie i po raz pierwszy wyniki konsultacji w tak znacznym stopniu wpłynęły na kształt i treść ustawy. Praktyka ta pozwoliła posłom na wyrobienie sobie wszechstronnego poglądu w oparciu o różne materiały i różne punkty widzenia.</u>
<u xml:id="u-9.13" who="#PosełMariaBudzanowska">Połączenie w tej praktyce legislacyjnej demokratyzmu z fachowością, szacunek, z jakim komisje sejmowe podeszły do głosów, wniosków i uwag wypływających z konsultacji, jest trwałym dorobkiem i przekazem w spełnianiu funkcji ustawodawczej Sejmu, mającym znaczenie dla naszej kultury politycznej. Pozwala on stwierdzić, że przedstawiona Wysokiemu Sejmowi ustawa jest ustawą własną społeczeństwa i w imieniu tego społeczeństwa oddać na nią nasze poselskie głosy.</u>
<u xml:id="u-9.14" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
</div>
<div xml:id="div-10">
<u xml:id="u-10.0" who="#WicemarszałekAndrzejWerblan">Obecnie zabierze głos Minister Sprawiedliwości Jerzy Bafia.</u>
</div>
<div xml:id="div-11">
<u xml:id="u-11.0" who="#MinisterSprawiedliwościJerzyBafia">Obywatelu Marszałku! Wysoka Izbo! Inicjatywa ustawodawcza w sprawie powołania Naczelnego Sądu Administracyjnego oraz nowelizacja Kodeksu postępowania administracyjnego mają doniosłe, podkreślano tutaj już wielokrotnie — znaczenie. Wyrasta ta inicjatywa z bogatych doświadczeń budowania nowoczesnej administracji socjalistycznego państwa; wyrasta z zamiaru uruchomienia rezerw, jakie wynikają z doskonalenia prawa na rzecz sprawności administracji państwa, porządku i dyscypliny w stosunkach społecznych oraz z troski o takie rozwiązywanie problemów prawno-ustrojowych, aby właściwie kształtować powiązania kontrolne między ogniwami złożonego mechanizmu państwowego.</u>
<u xml:id="u-11.1" who="#MinisterSprawiedliwościJerzyBafia">Rozważania nad reformą Kodeksu postępowania administracyjnego, który określa reguły działania administracji, to równocześnie rozważania nad jakością funkcjonowania organów państwa, rzecz oczywista, przede wszystkim w aspekcie pomyślnego rozwoju kraju, budowy rozwiniętego społeczeństwa socjalistycznego w Polsce.</u>
<u xml:id="u-11.2" who="#MinisterSprawiedliwościJerzyBafia">Od PKWN, który dał początek zasadniczym strukturom centralnych i terenowych organów władzy, przeszliśmy długą i bogatą drogę kształtowania nowoczesnej administracji państwa. W latach pięćdziesiątych nastąpiła likwidacja odrębności organów samorządu terytorialnego i utworzenie jednolitego systemu terenowych organów administracji państwowej, wyłanianych przez rady narodowe. Na gruncie tych doświadczeń oraz programu społeczno-gospodarczego rozwoju Polski nastąpiły reformy lat siedemdziesiątych, dotyczące podziału terytorialnego kraju oraz zmian w systemie rad narodowych i administracji terenowej z ich szczególnym znaczeniem dla zbliżenia organów terenowych do obywateli i podniesienia sprawności funkcjonowania.</u>
<u xml:id="u-11.3" who="#MinisterSprawiedliwościJerzyBafia">Wyłaniające się w tym okresie rozległe zadania budowy rozwiniętego społeczeństwa socjalistycznego, rozszerzanie się kierunków działalności wskazywały na niezbędność równoczesnego rozwijania i konsekwentnej realizacji całego kompleksu funkcji organów zarządzająco-wykonawczych państwa.</u>
<u xml:id="u-11.4" who="#MinisterSprawiedliwościJerzyBafia">Strategia umacniania państwa w interesie obywateli i całego narodu, upatrywanie jego siły między innymi w nowoczesności aparatu administracyjnego oraz w efektywności i wysokim poziomie funkcjonowania znalazła wyraz w uchwałach partii i najwyższych władz państwa, w działaniach Rządu. Otaczano kadry administracji państwa stałą troską, zadbano o podnoszenie ich przygotowania zawodowego, udzielano pomocy organom administracji stopnia podstawowego, wymagano sprawniejszego załatwiania spraw obywateli, doskonalenia współdziałania organów administracji państwowej z samorządem mieszkańców miast i wsi, szybszego i skuteczniejszego wykorzystywania przez organy administracji państwowej zgłaszanych wniosków, konstruktywnych inicjatyw oraz głosów krytyki społecznej.</u>
<u xml:id="u-11.5" who="#MinisterSprawiedliwościJerzyBafia">Syntetyczny przegląd etapów rozwoju nowoczesnej polskiej administracji państwowej upoważnia do szeregu refleksji i zasadniczych uwag. Pierwszy to raz w historii Polski odnotowujemy tak długi okres systematycznych i konstruktywnych działań na rzecz podnoszenia rangi administracji państwowej. Doskonalenie struktur organizacyjnych administracji wyraziło się między innymi w podniesieniu rangi wojewody i konstytucyjnym określeniu jego funkcji jako przedstawiciela Rządu, w przyjęciu statusu wojewody i naczelnika połączonym z wcześniejszymi decyzjami rozszerzającymi ich kompetencje. Działaniom tym nadaje kierunek i charakter nieustająca troska kierownictwa partii oraz Rządu o doskonalenie stylu pracy urzędów, zwalczanie przejawów biurokratyzmu i formalizmu, podnoszenie kultury pracy, zwiększanie poczucia odpowiedzialności funkcjonariuszy państwowych za realizację polityki społeczno-gospodarczego rozwoju.</u>
<u xml:id="u-11.6" who="#MinisterSprawiedliwościJerzyBafia">Rozpatrywany dzisiaj przez Wysoki Sejm projekt ustawy jest dalszym ciągiem starań o jakość administracji państwa. Osiągnięty w ostatnich latach postęp społeczno-gospodarczy i polityczny oraz związane z tym rozszerzenie powinności państwa, jak również przemiany w świadomości społeczeństwa, nie mogą pozostać bez wpływu na treść, styl i metody pracy organów administracji państwowej. Wzrosły społeczne wymagania skuteczności i efektywności działania wszystkich ogniw gospodarki narodowej i administracji. Zaostrzeniu uległy kryteria społecznej oceny odpowiedzialności za jakość i efektywność pracy.</u>
<u xml:id="u-11.7" who="#MinisterSprawiedliwościJerzyBafia">Tym ocenom i społecznym postulatom odpowiadają zasadnicze kierunki dokonywanych zmian w projekcie ustawy o Naczelnym Sądzie Administracyjnym i nowelizacja KPA. Wyzwoli to niewątpliwie dalsze konstruktywne myślenie o naszej administracji.</u>
<u xml:id="u-11.8" who="#MinisterSprawiedliwościJerzyBafia">Po pierwsze — jak w perspektywie lat osiemdziesiątych poprawić skuteczność jej działań, sprawność zarządzania całością spraw terenowych, bardziej efektywnie łączyć cele długofalowe i doraźne, ogólnopaństwowe i lokalne, kompleksowe i resortowe.</u>
<u xml:id="u-11.9" who="#MinisterSprawiedliwościJerzyBafia">Po drugie — wynika to ze stałej potrzeby podnoszenia poczucia rangi, odpowiedzialności i kultury rządzenia w organach administracji, w ich podstawowych ogniwach, szczególnie w działaniach podejmowanych w stosunkach urząd — obywatel oraz w sferze umacniania związków administracji z całością państwa, działań na rzecz jedności narodu.</u>
<u xml:id="u-11.10" who="#MinisterSprawiedliwościJerzyBafia">Projektowane zmiany nie mogą więc mieć znaczenia tylko bieżących usprawnień. Jak bowiem podkreślają wytyczne na VIII Zjazd PZPR, dokonania w sferze doskonalenia funkcjonowania państwa służą umacnianiu społecznej akceptacji ideałów socjalizmu, zespoleniu narodu wokół partii, pobudzaniu inicjatywy, zapału i ofiarności.</u>
<u xml:id="u-11.11" who="#MinisterSprawiedliwościJerzyBafia">Podstawowe idee nowelizacji Kodeksu postępowania administracyjnego wyrastają ponadto ze stwierdzenia, że kształtowane ogólnonarodowe socjalistyczne państwo polskie jest państwem prawa. Nasze dążenia do oparcia całej działalności państwa na mocnym fundamencie prawa są powszechnie znane. Szczególnie w latach siedemdziesiątych politykę partii i państwa cechowała dbałość o podnoszenie znaczenia prawa jako elementu nadbudowy spełniającego różnorakie funkcje: instrumentu utrwalającego reguły rozwoju społeczno-gospodarczego, środka współorganizującego i porządkującego życie społeczne, regulatora stosunków między ludźmi.</u>
<u xml:id="u-11.12" who="#MinisterSprawiedliwościJerzyBafia">Świadomość tych możliwości znajdowała wyraz w podejmowanych staraniach na rzecz utrwalania stabilności prawa, oparcia działalności prawodawczej na wielkich, trwałych kodyfikacjach i całościowej regulacji poszczególnych dziedzin prawa.</u>
<u xml:id="u-11.13" who="#MinisterSprawiedliwościJerzyBafia">W działalności Rządu w latach siedemdziesiątych odnotować można wiele inicjatyw doceniających społeczne wymiary rezerw tkwiących w jakości prawa, w konsekwencji rozszerzających starania o stan prawa w Polsce. Należy do nich między innymi przejście od przypadkowego do planowego rozwoju prawa. Powołana została i aktywnie działa Rada Legislacyjna jako organ doradczy i kontrolny Prezesa Rady Ministrów w sferze prawodawczej. Systematycznie prowadzone są prace porządkujące system prawny, w wyniku których zbędne akty prawne ulegają uchyleniu.</u>
<u xml:id="u-11.14" who="#MinisterSprawiedliwościJerzyBafia">Decyzją Rządu powołano do życia rejestr resortowych aktów prawnych jako środek analizy i kontroli legislacji wewnątrzresortowej, prowadzony przez Ministra Sprawiedliwości. Informujemy coraz szerzej terenowe organy administracji państwowej o porządkowaniu przepisów prawnych i włączamy je do tego działania, przez wojewódzkie zespoły radców prawnych włączamy także do procesu starań o stan prawa ogniwa administracji gospodarczej.</u>
<u xml:id="u-11.15" who="#MinisterSprawiedliwościJerzyBafia">Niezależnie od pozytywnych efektów nadal jednak dostrzegamy znaczne rezerwy, jakie dla rozwoju kraju można uruchomić przez budowanie autorytetu praw Rzeczypospolitej, wykorzystanie zasad prawnych na rzecz efektywności i sprawności, ładu w stosunkach społecznych, obowiązkowości i dyscypliny w działaniach.</u>
<u xml:id="u-11.16" who="#MinisterSprawiedliwościJerzyBafia">Chciałbym też podkreślić, że dotychczasowe rezultaty w porządkowaniu prawa były niezbędną i naturalną przesłanką reformy, której jesteśmy dzisiaj współuczestnikami. Kodeks postępowania administracyjnego jest bowiem normatywnym określeniem form, w których stosuje się rozległe obszary prawa wpływającego na działania zarządzająco-wykonawcze.</u>
<u xml:id="u-11.17" who="#MinisterSprawiedliwościJerzyBafia">Znaczenie przywiązywane w naszym kraju do umacniania praworządności i przez nią budowanie sprawnej administracji państwowej, zdolnej rozwiązywać problemy budownictwa rozwiniętego społeczeństwa socjalistycznego wyrażają prosto i głęboko słowa I Sekretarza naszej partii, towarzysza Edwarda Gierka: „Socjalistyczna praworządność to jedność praw i obowiązków oraz ich powszechne poszanowanie przez państwo i obywateli. Stanowi ona nieniewzruszony fundament Rzeczypospolitej”.</u>
<u xml:id="u-11.18" who="#MinisterSprawiedliwościJerzyBafia">Zarówno w ujęciach programowych, jak i w codziennej praktyce potwierdzamy socjalistyczne treści państwa praworządnego. W rozpatrywanym projekcie ustawy znajduje to wyraz przede wszystkim we wprowadzeniu sądowej kontroli decyzji administracyjnych. Społeczno-polityczny i ustrojowy sens poddania decyzji administracyjnych kontroli sądowej tkwi w dokonaniach w sferze umacniania państwa, w staraniach o stałe postępy w kulturze rządzenia, w trosce o jedność socjalistycznej polityki prawnej, w utrwalaniu poczucia pewności prawnej obywateli, w rozwinięciu konstytucyjnej pozycji sądów.</u>
<u xml:id="u-11.19" who="#MinisterSprawiedliwościJerzyBafia">Sądowa kontrola decyzji administracyjnych ma na celu nie tylko dbałość o przestrzeganie prawa w poszczególnych ogniwach aparatu państwowego, ale nadaje tej dbałości cechy zasady ustrojowej funkcjonowania państwa i jego organów. Prowadzi to do nowej jakości praworządności — do wyższego etapu jedności polityki prawnej wszystkich organów działających w imieniu socjalistycznego państwa.</u>
<u xml:id="u-11.20" who="#MinisterSprawiedliwościJerzyBafia">Uzyskanie tych właśnie efektów, w szczególności zaś wzmocnienia poczucia pewności prawnej i sprawiedliwości, jest jednym ze środków sprzyjających umacnianiu jedności narodu, włącza obywateli w system demokracji aktywnego współuczestnictwa, sprzyja identyfikowaniu się obywateli z organami socjalistycznego państwa i ich decyzjami, raz jeszcze w sposób wiarygodny potwierdza obywatelom PRL, że nasze socjalistyczne państwo opiera mocno swoją działalność na prawie, zasadach legalności i tę tendencję pragnie nadal utrwalać.</u>
<u xml:id="u-11.21" who="#MinisterSprawiedliwościJerzyBafia">Ważne miejsce w pracach nad nowelizacją KPA zajmowała dyskusja nad koncepcją organizacji sądownictwa administracyjnego. Po szerokich konsultacjach i starannym wyważeniu argumentów wybrana została forma jednego, Naczelnego Sądu Administracyjnego, który będzie wydawał rozstrzygnięcia także w kilku ośrodkach zamiejscowych, ułatwiających obywatelom dostęp do tego sądu. Naczelny Sąd Administracyjny jako organ niezależny od administracji państwowej, złożony z niezawisłych, powołanych przez Radę Państwa sędziów, będzie miał prawo w szerokim zakresie, bez mała we wszystkich istotnych dla obywatela dziedzinach życia, badania i rozstrzygania w wyniku skargi na decyzję administracyjną o tym, czy decyzja ta zgodna jest z prawem. Rozumiemy przez to nie tylko sytuacje, w których nastąpiło naruszenie prawa materialnego, ale również wypadki uzasadniające wznowienie postępowania, nieważność decyzji administracyjnej oraz inne naruszenie przepisów postępowania, w szczególności pozbawiające uprawnień procesowych obywatela, jeżeli naruszenia te mogły w sposób istotny wpłynąć na treść decyzji administracyjnej. Sąd ten nie będzie zatem w żadnym wypadku zastępować organów administracji państwowej w jej merytorycznej działalności. Poza ograniczeniem kontroli do badania legalności decyzji gwarancją efektywnego spełniania przez administrację jej zadań jest ponadto szereg założeń w zakresie postępowania sądowego. I tak skarga do sądu przysługuje obywatelowi tylko w razie wyczerpania drogi postępowania administracyjnego, a więc od decyzji prawomocnej w wyniku dwuinstancyjnego postępowania. Przepisy wymagają wniesienia skargi za pośrednictwem organu administracyjnego, umożliwiając tym samym organowi administracji uwzględnienie skargi zasadnej, jak też w takim uregulowaniu szeregu zasad postępowania kontrolnego, które czynią je sprawnym i szybkim z punktu widzenia interesów administracji i obywatela.</u>
<u xml:id="u-11.22" who="#MinisterSprawiedliwościJerzyBafia">Kompleks przedstawionych w skrócie postanowień wraz z rozwiązaniami ustrojowymi, zapewniającymi m.in., że Naczelny Sąd Administracyjny będzie się składał z wysoko kwalifikowanej kadry sędziów, posiadających doświadczenie w stosowaniu rozległej i często specjalistycznej sfery prawa, uzasadnia stwierdzenie o realizmie i racjonalności wybranego systemu sądowej kontroli.</u>
<u xml:id="u-11.23" who="#MinisterSprawiedliwościJerzyBafia">Obywatelu Marszałku! Wysoka Izbo! Po uchwaleniu projektowanych przepisów organy państwa oczekuje trudne zadanie wdrożenia reformy. Nie tylko w sensie zapewnienia formalnego stosowania postanowień, ale przede wszystkim podjęcia wielokierunkowych starań w celu zrealizowania wszystkich idei nowelizacji.</u>
<u xml:id="u-11.24" who="#MinisterSprawiedliwościJerzyBafia">Organy polskiego wymiaru sprawiedliwości doceniają zaufanie, jakim zostają obdarzone tym nowym aktem prawnym i mają świadomość ciążących na nich obowiązków. Chciałbym w związku z tym zapewnić Wysoką Izbę, że urząd Ministra Sprawiedliwości, przy współudziale innych centralnych ogniw wymiaru sprawiedliwości, swoją działalnością będzie jak najpełniej przyczyniał się do realizacji celów przyświecających nowelizacji. Podjęte zostaną starania w kierunku zapewnienia realnej pomocy w prawidłowym stosowaniu prawa przez organy wymiaru sprawiedliwości i administracji, zapewnienia drożnych kanałów przenikania doświadczeń praktyki prawnej, a w szczególności obiegu informacji zapewniającej wykorzystanie orzeczeń Naczelnego Sądu Administracyjnego w urzędach wojewódzkich i innych ogniwach aparatu administracyjnego. W podjęciu tych działań, w pełniejszym uruchomieniu rezerw wynikających z prawa na rzecz jakości i efektywności, porządku, obowiązkowości i dyscypliny, w zapewnieniu właściwego funkcjonowania sądownictwa administracyjnego znajdujemy nowe możliwości aktywnego udziału w budowie rozwiniętego społeczeństwa socjalistycznego, w staraniach o sprawność organów socjalistycznego państwa, w staraniach o rangę praw Rzeczypospolitej.</u>
<u xml:id="u-11.25" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
</div>
<div xml:id="div-12">
<u xml:id="u-12.0" who="#WicemarszałekAndrzejWerblan">Dziękuję Obywatelowi Ministrowi.</u>
<u xml:id="u-12.1" who="#WicemarszałekAndrzejWerblan">Głos ma poseł Witold Jankowski.</u>
</div>
<div xml:id="div-13">
<u xml:id="u-13.0" who="#PosełWitoldJankowski">Obywatelu Marszałku! Wysoka Izbo! Przedstawiony dziś pod dyskusję poselski projekt ustawy o Naczelnym Sądzie Administracyjnym oraz o zmianie ustawy Kodeks postępowania administracyjnego w jego ostatecznym kształcie, który jest wynikiem intensywnych prac nie tylko komisji sejmowych, ale także szerokiego kręgu ekspertów oraz konsultacji społecznych, uwieńczonych bogatym plonem wniosków i propozycji, co podkreślił już w swoim wystąpieniu poseł sprawozdawca prof. Zawadzki, jest dokumentem o szczególnej randze społecznej i politycznej. Wynika to z faktu, że reguluje on w sposób całościowy i przejrzysty sprawy, które pojawiają się każdego dnia w tysiącach i dziesiątkach tysięcy kontaktów między obywatelem a urzędem i władzą na różnych jej szczeblach.</u>
<u xml:id="u-13.1" who="#PosełWitoldJankowski">Sposób załatwiania i rozstrzygania tych spraw wpływa w sposób istotny albo na wzrost zaufania obywatela do władzy, albo też zaufanie to podważa i osłabia. Przy tym każdy pojedynczy wypadek biurokratycznego czy wręcz niepraworządnego postępowania odbija się znacznie szerszym echem niż dziesiątki przypadków załatwiania poprawnego i przy pełnym poszanowaniu przepisów prawa.</u>
<u xml:id="u-13.2" who="#PosełWitoldJankowski">Wydaje się, że istotę projektu ustawy i przewidzianych w nim nowych rozwiązań prawnych można sformułować następująco.</u>
<u xml:id="u-13.3" who="#PosełWitoldJankowski">Po pierwsze — powinna się ta ustawa przyczynić do pogłębienia praworządności, stwarzając obywatelowi — jak to powiedział przed chwilą prof. Zawadzki — prawo do obrony własnych praw. Tutaj wymienić należy przede wszystkim dwie instytucje prawne Kodeksu. Wprowadza on mianowicie generalną zasadę postępowania administracyjnego dwuinstancyjnego, to znaczy daje możliwość odwołania się od decyzji administracji niższego szczebla do organu wyższego szczebla. Świadczy to o trosce, jaką Kodeks przykłada do możliwie sprawiedliwych decyzji administracyjnych przez fakt ich kontroli na żądanie obywatela przez organ wyższego stopnia. Ta sama troska spowodowała wprowadzenie do Kodeksu zasady sądowej kontroli i zaskarżalności do sądu decyzji administracyjnych oraz powołanie Naczelnego Sądu Administracyjnego. Sąd ten będzie orzekał o zgodności względnie niezgodności decyzji administracyjnej z prawem. Przyczynić się to powinno do uwrażliwienia administracji na interes obywatela i do podejmowania decyzji zgodnych z prawem, a więc w ostatecznym rezultacie powinno przyczynić się do podniesienia autorytetu administracji i podniesienia jakości jej funkcjonowania. Powinno się to dalej przyczynić do ujednolicenia wykładni prawa i eliminowania tak zwanego prawodawstwa powielaczowego, tworzonego przez organy administracji w formie różnych okólników, instrukcji i zarządzeń, które nie tylko bardzo często nie docierają do świadomości obywateli, ale niejednokrotnie sprzeczne są z obowiązującymi ustawami.</u>
<u xml:id="u-13.4" who="#PosełWitoldJankowski">Drugą cechą charakterystyczną dyskutowanego projektu, którą chciałbym podkreślić, jest — obok dążenia do pogłębienia praworządności — także dalsza demokratyzacja w postępowaniu przed organami administracji państwowej. Trzeba by tu wymienić te wszystkie nowe rozwiązania, które podobnie jak dwuinstancyjność postępowania i zaskarżalność sądowa — poszerzają uprawnienia stron w postępowaniu przed organami administracji państwowej, poszerzają uprawnienia organizacji społecznych w postępowaniu przed tymi organami, wprowadzają nowe formy załatwiania spraw w postaci ugody administracyjnej, rozciągają przepisy o skargach i wnioskach na organizacje społeczne, obejmują jednolitą procedurą sprawy dotąd regulowane odrębnymi przepisami itd.</u>
<u xml:id="u-13.5" who="#PosełWitoldJankowski">Wszystkie te zabiegi mają prowadzić do podniesienia sprawności działania organów administracji państwowej, mają zapewnić, aby sprawy obywateli były staranniej i w określonych terminach rozpatrywane i rozstrzygane.</u>
<u xml:id="u-13.6" who="#PosełWitoldJankowski">I to jest trzecia cecha charakteryzująca w sposób najbardziej ogólny walor rozpatrywanego dziś projektu ustawy.</u>
<u xml:id="u-13.7" who="#PosełWitoldJankowski">Stwierdzić tutaj trzeba, że umocnienie praworządności w stosunkach między administracją a obywatelem nie jest tylko sprawą gwarancji praw obywatelskich, tak jak zapisane one zostały w Konstytucji, a więc leży nie tylko w interesie obywatela, ale także w głęboko pojętym interesie samej administracji, w interesie jej autorytetu, zaufania między przedstawicielami aparatu państwowego a obywatelem. W codziennym języku dla określenia „administracja” nader często używa się pojęcia „biurokracja” i to w pejoratywnym tego słowa znaczeniu. Tymczasem sprawnie funkcjonująca administracja jest istotnym czynnikiem pomyślnego rozwoju społecznego i gospodarczego. Jeżeli w Konstytucji zapisaliśmy, że celem państwa jest „wszechstronny rozwój społeczeństwa socjalistycznego, rozwój twórczych sił narodu i każdego człowieka, coraz lepsze zaspokajanie potrzeb obywateli”, to urzeczywistnienie tak określonego celu państwa socjalistycznego spada w poważnej mierze na administrację i zależy od jej sprawności i efektywności, od zgodnego z prawem postępowania. A to z kolei staje się ważną przesłanką budowy zaufania w stosunkach między społeczeństwem a władzą. Intencją projektowanej ustawy jest niewątpliwie stworzenie lepszych warunków do osiągania takiego celu.</u>
<u xml:id="u-13.8" who="#PosełWitoldJankowski">Wysoka Izbo! Kierunek zmian i nowych rozwiązań proponowanych w projekcie ustawy, nad którą dziś dyskutujemy, zbieżny jest z generalnymi założeniami polityki państwa socjalistycznego na jego obecnym etapie rozwoju. Stwierdzenie to brzmi jak truizm. Jest stwierdzeniem prawdy oczywistej. Tym niemniej chciałbym fakt ten podkreślić, ponieważ właśnie obecnie odnajdujemy nowe potwierdzenie tej zbieżności czy identyczności w wytycznych Komitetu Centralnego Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej na VIII Zjazd, wytycznych formułujących programowe zadania polityki naszego państwa.</u>
<u xml:id="u-13.9" who="#PosełWitoldJankowski">Czytamy w tych wytycznych, że „uwzględniając doświadczenia okresu, który minął od reformy terenowych organów władzy i administracji państwowej, będziemy doskonalić funkcjonowanie tych organów”, a w innym miejscu stwierdza się, że „dążyć będziemy do jakościowej poprawy kontroli nad działalnością terenowych organów administracji państwowej i innych jednostek administracyjnych i gospodarczych, szczególnie w zakresie realizacji zadań, mających na celu poprawę warunków życia i pracy obywateli”.</u>
<u xml:id="u-13.10" who="#PosełWitoldJankowski">Są to ważne stwierdzenia, szczególnie aktualne w okresie, w którym występują znane nam trudności w zaspokajaniu potrzeb społecznych. W takim momencie właśnie przestrzeganie fundamentalnych zasad ustrojowych, w tym również praworządności w dziedzinie realizacji praw obywatelskich, nabiera szczególnego znaczenia. Obywatel bowiem znacznie wnikliwiej konfrontuje wtedy decyzje administracji z zasadami prawa i sprawiedliwości, znacznie bardziej irytują go odosobnione nawet przypadki łamania zasady równości obywateli i przejawy naruszania praworządności. A do takich przejawów należą np. wciąż jeszcze pojawiające się przypadki nierzetelności, kumoterstwa, a nierzadko i korupcji. Walka z tymi zjawiskami nie jest łatwa, ale konieczna. Tym większe znaczenie dla jej powodzenia mają różne formy kontroli społecznej, w tym także i te formy, które przewidziane są w postanowieniach dyskutowanej ustawy.</u>
<u xml:id="u-13.11" who="#PosełWitoldJankowski">I Sekretarz Komitetu Centralnego — Edward Gierek w swoim niedawnym wystąpieniu w Radomiu mówił m.in.: „Realizacja zasad demokracji socjalistycznej ma istotny wpływ na polityczną atmosferę życia kraju. Jest ważnym czynnikiem umacniania ludzkiego poczucia godności, inicjatywy i odpowiedzialności oraz przezwyciężania odziedziczonego z przeszłości niedobrego podziału na „my” — rządzeni i „oni” — rządzący (…) Stosowanie zasad demokracji socjalistycznej to nieodzowny warunek trafności decyzji, rzetelnej oceny stanu faktycznego i wyprowadzania prawidłowych wniosków. Warunek sprawności działania (…)”.</u>
<u xml:id="u-13.12" who="#PosełWitoldJankowski">Słowa te mają oczywiście znacznie szersze odniesienie aniżeli tylko do obszaru zagadnień związanych z interesującą nas dzisiaj problematyką. Obejmują jednak to wszystko, co dzieje się na linii urząd — obywatel — prawo, a więc i te zagadnienia, które projekt ustawy zamierza w sposób możliwie optymalny uregulować.</u>
<u xml:id="u-13.13" who="#PosełWitoldJankowski">Chciałbym jeszcze raz odwołać się do wytycznych na VIII Zjazd partii, które w tezie 70 podkreślają ważną rolę prawa dla utrwalania socjalistycznych stosunków społecznych, dla doskonalenia systemu praw i obowiązków obywatelskich, zapewniających rozwój osobowości człowieka i jego współuczestnictwo w rządzeniu i współodpowiedzialności za losy narodu i państwa. Mówi się tam dalej o potrzebie „stałego podnoszenia poziomu edukacji i kultury prawnej społeczeństwa”.</u>
<u xml:id="u-13.14" who="#PosełWitoldJankowski">Otóż wydaje się, że postulat ten jest szczególnie ważny i aktualny, ponieważ stan w dziedzinie edukacji i kultury prawnej nie jest w naszym kraju zadowalający. Różne są tego przyczyny. I nie dotyczy to tylko zakresu znajomości prawa tak po stronie urzędu, jak i po stronie obywateli. Chodzi mi w tej chwili o zwrócenie uwagi na zjawiska nieufności do prawa i niedoceniania gwarancji prawnych przysługujących obywatelowi. Przejawia się to między innymi w tym, że obywatel w swych kontaktach z urzędem poszukuje nader często dla załatwienia swej sprawy rozmaitych nieformalnych dróg, pomijając jedyną i najwłaściwszą, jaką jest posługiwanie się prawem. Uważa bowiem, że tamta metoda jest skuteczniejsza, tym bardziej, kiedy sprawa, o którą mu chodzi jest trudna, a być może i kontrowersyjna. Jest to zjawisko niedobre, wręcz niebezpieczne, ponieważ niedocenianie gwarancji prawnych, niewiara w moc obowiązującą prawa prowadzi w konsekwencji do obniżania autorytetu urzędu i aparatu administracyjnego.</u>
<u xml:id="u-13.15" who="#PosełWitoldJankowski">Wysoki Sejmie! Decydującym sprawdzianem walorów projektowanej ustawy i zawartych w niej nowych rozwiązań prawnych będzie praktyka społeczna. Po to, aby była ona zgodna z oczekiwaniami i z intencjami ustawodawcy, niezbędna jest przede wszystkim powszechna znajomość Kodeksu. Tym bardziej, że obejmuje on bardzo szeroki zakres zagadnień i to zagadnień, które dotyczą wszystkich obywateli i wiążą ich niezliczoną ilością nici z władzą i jej organami. Mimo szerokiego zainteresowania, jakie wzbudziły prace nad projektem ustawy w ich fazie przygotowawczej, bynajmniej nie można zakładać, że stał się on już powszechnie znany, a tym mniej właściwie rozumiany zarówno wśród pracowników administracji, jak i wśród obywateli. Znane są trudności kadrowe szczególnie w podstawowych ogniwach administracji państwowej, co jest przyczyną wielu słabości w ich pracy. Pojawia się tu więc wiele nowych poważnych zadań. Resort administracji zapowiada intensywne szkolenie swej kadry. Jest to konieczne i niezbędne.</u>
<u xml:id="u-13.16" who="#PosełWitoldJankowski">Rzecz jest trudniejsza, jeżeli chodzi o szerokie kręgi naszego społeczeństwa, aby umiało ono posługiwać się Kodeksem. Co prawda ustawa zobowiązuje organy administracji państwowej do należytego i wyczerpującego informowania stron o okolicznościach faktycznych i prawnych, które mogą mieć wpływ na ustalenie ich praw i obowiązków oraz do troski o to, aby strony i inne osoby uczestniczące w postępowaniu nie poniosły szkody z powodu nieznajomości prawa i w tym celu powinny im udzielać niezbędnych wyjaśnień i wskazówek, nie rozwiązuje to jednak z całą pewnością problemu. Niezbędna jest szeroka popularyzacja Kodeksu przy zaangażowaniu wszystkich dostępnych środków przekazu i to popularyzacja połączona z interpretacją poszczególnych norm prawnych, przede wszystkim tych nowo wprowadzonych do Kodeksu, ale nie tylko tych. Popularyzacja prowadzona właśnie w interesie edukacji i kultury prawnej. Będzie to zresztą działanie o znaczeniu wykraczającym poza formalno-prawne i instytucjonalne treści Kodeksu. Będzie także ważnym elementem pobudzającym do podejmowania szerokiego i stałego dialogu władzy ze społeczeństwem i społeczeństwa z władzą, budowania wzajemnego zaufania.</u>
<u xml:id="u-13.17" who="#PosełWitoldJankowski">Wysoki Sejmie! W imieniu Koła Poselskiego „Pax”, które mam zaszczyt reprezentować, chciałbym oświadczyć, że będziemy głosować za przyjęciem przedstawionego projektu ustawy.</u>
<u xml:id="u-13.18" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
</div>
<div xml:id="div-14">
<u xml:id="u-14.0" who="#WicemarszałekAndrzejWerblan">Głos ma poseł Kazimiera Plezia.</u>
</div>
<div xml:id="div-15">
<u xml:id="u-15.0" who="#PosełKazimieraPlezia">Obywatelu Marszałku! Wysoka Izbo! Z inicjatywy Klubu Poselskiego PZPR, popartej w pełni aktywną postawą wyborców na spotkaniach, na których prowadzono ożywione dyskusje nad projektem ustawy stanowiącej przedmiot obrad Wysokiej Izby, uchwalać będziemy w dniu dzisiejszym akt prawny doniosłej rangi. Nie jest to, jak pozornie wydawać by się mogło, nowelizacja typu kosmetycznego, wprowadzająca drobne poprawki i uzupełnienia do aktu prawnego uchwalonego przed blisko 20 laty. Nowy projekt Kodeksu postępowania administracyjnego jest aktem prawnym rozstrzygającym kompleksowo szereg instytucji nie tylko proceduralnej natury. Odzwierciedla on głębokie przemiany zachodzące w naszym państwie w procesie doskonalenia systemu zarządzania nim, ugruntowania praw obywatelskich, kształtowania obowiązków obywateli odpowiadających żywotnym, ogólnonarodowym interesom.</u>
<u xml:id="u-15.1" who="#PosełKazimieraPlezia">Rozmiar działań legislacyjnych nad tym aktem prawnym był bardzo rozległy i trudno doprawdy w krótkiej wypowiedzi wyrazić poglądy wyborców i własne, dotyczące kompleksu zagadnień stanowiących przedmiot unormowań. Dlatego uwagę Wysokiej Izby pragnę skupić na dwóch spośród wielu, wybranych, ale zarazem i ważnej rangi problemach:</u>
<u xml:id="u-15.2" who="#PosełKazimieraPlezia">— na znaczeniu nowelizacji przepisów Kodeksu postępowania administracyjnego dla dalszego umacniania istniejących praw obywatelskich i poszerzenia ich sfery, — na zadaniach, jakie powinna spełniać administracja państwowa oraz placówki naukowo-badawcze w zakresie wdrażania w życie znowelizowanych aktów prawnych.</u>
<u xml:id="u-15.3" who="#PosełKazimieraPlezia">Jednym z istotnych zadań naszego socjalistycznego państwa jest zapewnianie realizacji praw, swobód i wolności obywatelskich, zagwarantowanych w Konstytucji PRL w całokształcie jej zasad podstawowych i w postanowieniach szczegółowych, rozwiniętych w aktach prawnych niższego rzędu. Do nich w pierwszej kolejności zaliczyć należy ugruntowywanie w działalności aparatu państwowego i w postawach obywatelskich zasady socjalistycznej praworządności.</u>
<u xml:id="u-15.4" who="#PosełKazimieraPlezia">Jednym z elementarnych obowiązków wszystkich organów administracji państwowej, z którego rodzą się zarazem odpowiednie prawa obywateli — stron w postępowaniu administracyjnym, jest przestrzeganie wszystkich podstawowych zasad Kodeksu postępowania administracyjnego w całym toku postępowania. Nowelizowany przepis art. 7 Kodeksu postępowania administracyjnego nakłada na organy administracji państwowej bardzo istotny obowiązek należytego i wyczerpującego informowania stron o okolicznościach faktycznych i prawnych, które mogą mieć wpływ na ustalenie ich praw i obowiązków w toku postępowania administracyjnego. Jest to kluczowa zasada dla dalszego toku postępowania, warunek fundamentalny, którego spełnienie oznacza w rzeczywistości usytuowanie obywatela będącego stroną w postępowaniu, w pozycji równorzędnej z organem administracji. Tę pozycję obywatela umacnia obowiązek każdego organu administracji państwowej polegający na tym, że w całym toku postępowania, a w szczególności w jego wstępnej fazie, w postępowaniu przygotowawczym, czuwa on nad tym, aby żadna ze stron uczestniczących w postępowaniu nie poniosła szkody z powodu nieznajomości prawa. W tym celu zgodnie z intencją ustawodawcy wyrażoną w ostatnim zdaniu art. 7 KPA na każdym organie administracji państwowej ciążył będzie obowiązek udzielania uczestnikom postępowania niezbędnych wyjaśnień i wskazówek. Z pełnym zadowoleniem to podkreślam, bo — zdaniem wyborców, którzy wypowiadali się na ten temat na spotkaniach poselskich, jak też w moim przekonaniu — zasada ta służy wyrównaniu różnic poziomów wiedzy fachowej, jakie występują częstokroć pomiędzy pracownikami wyspecjalizowanego aparatu państwowego a obywatelem nie posiadającym częstokroć nawet elementarnej wiedzy prawniczej, nie obeznanym z zawiłymi arkanami postępowania administracyjnego.</u>
<u xml:id="u-15.5" who="#PosełKazimieraPlezia">Podobnie ocenić należy rozwiązanie zawarte w art. 8 § 1 KPA, które obliguje organy administracji państwowej do zapewnienia stronom czynnego udziału w każdym stadium postępowania, a w szczególności przed wydaniem decyzji, kiedy to strony mają ustawowo zagwarantowane prawo wypowiedzenia się co do zebranych materiałów oraz zgłoszonych żądań. Oznacza to, że na organach administracji państwowej ciąży obowiązek aktywizowania stron w postępowaniu administracyjnym, gwarantowania obywatelom nie tylko przekazania rzetelnych informacji co do stanu faktycznego i prawnego sprawy, ale zarazem uwzględniania wszystkich istotnych spraw podnoszonych przez stronę, które zabezpieczają jej interes. Podkreślam to, bo suma indywidualnych słusznych interesów obywatelskich stanowi to, co w kategoriach prawno-ustrojowych posiada najwyższą wartość, stanowi uzasadniony i chroniony przez prawo interes społeczny. Zabezpieczenie w Kodeksie tych uprawnień stron i odpowiadające im obowiązki organów administracji państwowej służą pogłębianiu demokratyzacji postępowania administracyjnego.</u>
<u xml:id="u-15.6" who="#PosełKazimieraPlezia">Ważnym elementem pogłębiającym tę demokratyzację jest również rozszerzenie zakresu udziału w postępowaniu administracyjnym organizacji społecznych uczestniczących w nim na prawach strony. Na organie administracji państwowej ciąży w tym przedmiocie obowiązek powiadomienia organizacji społecznej o wszczęciu postępowania administracyjnego. Może ona również, w przypadku gdy nie uczestniczy w postępowaniu na prawach strony, przedstawić organowi orzekającemu własny pogląd w sprawie, w trybie określonym przepisami. Rozszerzenie zakresu udziału organizacji społecznych w postępowaniu administracyjnym odczytać należy w rzeczywistości jako dalszy wzrost ich roli w społeczeństwie i zarazem ich znaczenia w rozstrzyganiu indywidualnych spraw obywateli — członków tych organizacji. Udział ten oznacza również, że organizacje społeczne chroniąc z zasady interes społeczny, wpływać będą wiążąco w postępowaniu administracyjnym na wyjaśnienie wielu różnorodnych aspektów spraw natury indywidualnej i zarazem chronić uzasadnione, indywidualne interesy swoich członków. Sprzężenie tych celów oznacza również pogłębienie procesów socjalistycznej praworządności. Identycznej treści sformułowania odnieść należy również do udziału w postępowaniu administracyjnym członków organów samorządu społecznego.</u>
<u xml:id="u-15.7" who="#PosełKazimieraPlezia">Wysoki Sejmie! Drugi problem, który pragnę zasygnalizować w swoim wystąpieniu to praca, jaką musimy wykonać przed wejściem Kodeksu w życie. Rząd, resorty oraz terenowe organy administracji państwowej obu stopni i ich aparat pomocniczy powinny w pełni wykorzystać okres vacatio legis dla stworzenia optymalnych warunków stosowania przepisów nowej ustawy i aktów prawnych wykonawczych bezpośrednio po ich wejściu w życie. Zadaniem pierwszoplanowym jest niewątpliwie podjęcie na szeroką skalę działalności szkoleniowo-instruktażowej na wszystkich szczeblach administracji państwowej. W jej ramach pożądane jest w szczególności przeszkolenie dosłownie wszystkich pracowników administracji, a w szczególności administracji terenowej oraz opracowanie ogólnodostępnych materiałów szkoleniowo-informacyjnych.</u>
<u xml:id="u-15.8" who="#PosełKazimieraPlezia">Prace te powinny być ściśle integrowane z działalnością naukowo-badawczą wszystkich w skali kraju uczelni wyższych, instytutów i placówek naukowo-badawczych, zainteresowanych ze względu na profil problematyki procesami wdrażania w życie przepisów Kodeksu postępowania administracyjnego. Szczególną opiekę roztoczyć należy nad terenowymi organami administracji państwowej stopnia podstawowego, które w głównym zakresie będą stosowały nowy akt prawny. Na podstawie poselskich spotkań środowiskowych, informacji prasowych oraz rozmów przeprowadzonych w wielu urzędach jest mi wiadomo, że urzędy stopnia podstawowego w zdecydowanej większości w skali kraju nie mają obsługi prawnej, sprawowanej z reguły doraźnie przez pracowników organów ścigania i wymiaru sprawiedliwości, tymczasem kilka wyższych uczelni w kraju kształci absolwentów magistrów administracji, którzy jednak są formalnie pozbawieni możliwości uzyskiwania uprawnień radcowskich. Ludzie ci zajmują stanowiska urzędnicze w terenowych organach administracji państwowej, nie związane często z wykonywaniem zawodu, do którego są w rzeczywistości przygotowywani na studiach prawno-administracyjnych. Jest to kilkutysięczna grupa fachowców odsuniętych aktualnie od wykonywania obsługi prawnej. W tej sytuacji postuluję rozważenie podjęcia stosownych działań przez resort Ministra Nauki, Szkolnictwa Wyższego i Techniki w ścisłym porozumieniu z Ministrem Administracji, Gospodarki Terenowej i Ochrony Środowiska, zmierzających do zmiany przepisów prawnych dotyczących obsługi prawnej terenowych organów administracji państwowej przez przyznanie absolwentom studiów uniwersyteckich z zakresu prawa administracyjnego możliwości podejmowania aplikacji arbitrażowej, w wyniku której uzyskuje się uprawnienia radcowskie.</u>
<u xml:id="u-15.9" who="#PosełKazimieraPlezia">Dla zapewnienia wysokokwalifikowanych kadr dla administracji państwowej należy rozważyć możliwość utworzenia studiów podyplomowych przygotowujących pracowników z dziedziny prawa administracyjnego, jak również umożliwienie podjęcia studiów dla pracujących już w administracji państwowej, głównie w urzędach stopnia podstawowego. Wzrost wymagań wobec aparatu administracji państwowej rodzi bowiem potrzebę ciągłego podnoszenia kwalifikacji zawodowych i społecznych wszystkich pracowników. Z problemem tym łączy się sprawa podjęcia na szeroką skalę przez środki masowego przekazu działań informacyjno-propagandowych mających na celu szeroką, ale i zarazem rzetelną popularyzację w społeczeństwie przepisów Kodeksu postępowania administracyjnego. Chodzi bowiem o to, by ten akt prawny ze względu na powszechny ogólnospołeczny zakres obowiązywania był znany nie tylko wąskim gronom specjalistów, funkcjonariuszom administracji państwowej, ale w dostępnych formach został spopularyzowany we wszystkich kręgach społecznych.</u>
<u xml:id="u-15.10" who="#PosełKazimieraPlezia">Obywatele Posłowie! Na podstawie własnych, 2-letnich doświadczeń zgromadzonych w toku prac nad projektem w podkomisji oraz licznych spotkań poselskich z wyborcami, w których uczestniczyłam, mam podstawę do stwierdzenia, że nasz poselski projekt Kodeksu postępowania administracyjnego spotkał się z bardzo dobrym przyjęciem ze strony wyborców. W toku dyskusji odbywanych przede wszystkim w środowiskach robotniczych, w gminach i sołectwach woj. tarnowskiego wyborcy akcentowali słuszność podstawowych założeń przyjętych w projekcie. Szczególny nacisk kładziono na to, że projekt konsekwentnie rozszerza sferę praw obywatelskich w postępowaniu przed organami administracji państwowej, umacnia równowagę stosunków kształtujących się w życiu codziennym pomiędzy urzędem a obywatelem.</u>
<u xml:id="u-15.11" who="#PosełKazimieraPlezia">Wyborcy, wypowiadając się na temat projektu wskazywali na potrzebę stałego doskonalenia działalności terenowych organów administracji państwowej oraz ścisłego przestrzegania przez nie przepisów prawa materialnego, jak i procesowego.</u>
<u xml:id="u-15.12" who="#PosełKazimieraPlezia">Wyborcy dostrzegają bowiem w unormowaniach uchwalanego dzisiaj projektu istotne dalsze zabezpieczenie ich praw, co w sferze kontaktów z administracją państwową, z którą obywatel prawie na co dzień załatwia wiele spraw, ma szczególnie istotne znaczenie. Bowiem dobra i sprawna obsługa obywatela przez administrację, prawidłowe jej rozstrzygnięcia i decyzje nie tylko ułatwiają nam życie, ale w poważnym stopniu wpływają na właściwy klimat społeczno-polityczny w naszym kraju. Dziękuję za uwagę.</u>
<u xml:id="u-15.13" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
</div>
<div xml:id="div-16">
<u xml:id="u-16.0" who="#WicemarszałekAndrzejWerblan">Obecnie zarządzam 30-minutową przerwę.</u>
<u xml:id="u-16.1" who="#komentarz">(Przerwa w posiedzeniu od godz. 12 min. 25 do godz. 13 min. 05.)</u>
</div>
<div xml:id="div-17">
<u xml:id="u-17.0" who="#WicemarszałekHalinaSkibniewska">Wznawiam posiedzenie. Głos ma poseł Janusz Zabłocki.</u>
</div>
<div xml:id="div-18">
<u xml:id="u-18.0" who="#PosełJanuszZabłocki">Obywatelko Marszałku! Wysoka Izbo! Spośród projektów ustaw dziś przez nas rozpatrywanych ustawa o Naczelnym Sądzie Administracyjnym oraz o zmianie ustawy KPA ma szczególne znaczenie. Wytworzy ona niewątpliwie nowe relacje prawne między społeczeństwem i władzą, a zarazem administracją państwową i wymiarem sprawiedliwości. Brak sądownictwa administracyjnego w Polsce był powszechnie odczuwalny tak przez społeczeństwo, jak również, jak sądzę, i przez samą administrację. W polskich środowiskach prawniczych, jak z różnych publikowanych źródeł wiadomo, od dawna opowiadano się za wprowadzeniem sądów administracyjnych. Niestety, idea sądów administracyjnych przed rokiem 1956 nie miała dobrej passy, a i później dojrzewała nie bez trudności. Od kilkunastu lat jednak coraz otwarciej postulat ten był wysuwany i rozważany.</u>
<u xml:id="u-18.1" who="#PosełJanuszZabłocki">Po grudniu 1970 r. stało się rzeczą oczywistą, że wreszcie klimat właściwy dla takiego aktu prawnego nastał. O potrzebie wprowadzenia kontroli sądowej nad postanowieniami i decyzjami organów administracyjnych coraz bardziej przekonywały się również one same. Ustawa o sądownictwie administracyjnym stała się już jedynie kwestią czasu. Niemało jego upłynęło, to prawda, ale przygotowany pod dzisiejsze obrady akt prawny stanowi istotne novum w naszym ustawodawstwie, biorąc również pod uwagę okres międzywojenny.</u>
<u xml:id="u-18.2" who="#PosełJanuszZabłocki">Koło Poselskie „Znak”, w imieniu którego jako jego przewodniczący przemawiam, od samego początku, z pełną aprobatą odnosiło się do koncepcji poddania kontroli sądowej postanowień i decyzji organów administracyjnych. Dawaliśmy temu nieraz wyraz przy różnych okazjach. Dziś więc z satysfakcją przyjmujemy do wiadomości fakt, iż z inicjatywy poselskiej wpłynął pod obrady Wysokiej Izby projekt ustawy powołującej Naczelny Sąd Administracyjny i nowelizujący Kodeks postępowania administracyjnego. Akt ten stanowi ważny krok naprzód w naszym ustawodawstwie. Jest bowiem rzeczą oczywistą, iż efektywna kontrola sądowa z reguły relatywizuje formalną i faktyczną nierówność obywateli w stosunkach z urzędem. Kontrola taka przyczyni się niewątpliwie do podniesienia kultury administrowania, której tak bardzo nam potrzeba.</u>
<u xml:id="u-18.3" who="#PosełJanuszZabłocki">Zdajemy sobie też sprawę, że uchwalana ustawa to efekt nowego, pogrudniowego klimatu politycznego w Polsce.</u>
<u xml:id="u-18.4" who="#PosełJanuszZabłocki">Wysoka Izbo! Nie trzeba być prawnikiem, ani badaczem dziejów ustroju, by skonstatować, iż żaden akt prawny nie może być doskonały. Nie jest takim, bo być nie może również projekt ustawy, nad którym debatujemy. Mimo że — chciałbym z całą mocą podkreślić — przeszedł on szereg przeobrażeń w toku bardzo szerokich i poważnie traktowanych konsultacji społecznych, przeobrażeń, jakie nastąpiły od momentu pierwszego jego czytania w tej Izbie. Propozycje zgłaszane przez obywateli w czasie spotkań posłów z wyborcami, uwagi przekazywane do zespołów poselskich, klubów i kół poselskich, do organizacji społecznych, wreszcie wypowiedzi prasowe wzbogaciły niepomiernie pierwotną wersję projektu ustawy. Sejmowe Komisje Prac Ustawodawczych oraz Administracji, Gospodarki Terenowej i Ochrony Środowiska uzyskały więc obfity materiał, który wyzyskały w znacznym stopniu przy redakcji ostatecznego projektu ustawy. Projekt więc ustawy, który dzisiaj rozpatrujemy, powiedzieć można, jest to ten sam projekt znany już w Izbie, a zarazem inny.</u>
<u xml:id="u-18.5" who="#PosełJanuszZabłocki">Wysoki Sejmie! Nas posłów Koła Poselskiego „Znak” cieszy również fakt, iż projekt, który uchwalamy, uwzględnia nie wszystkie wprawdzie, ale część istotnych propozycji zgłoszonych przez nasze Koło komisjom sejmowym. Przypuszczam zresztą, że zbiegły się one z innymi głosami, które szły w tym samym kierunku i które komisje wzięły pod uwagę. W ostatecznej swej wersji uchwalana przez nas ustawa stanowi słusznie, że Naczelny Sąd Administracyjny powołuje Rada Państwa, sędziów — na wniosek Ministra Sprawiedliwości, Prezesa i wiceprezesów Rady Ministrów.</u>
<u xml:id="u-18.6" who="#PosełJanuszZabłocki">Zwrócić uwagę należy również na fakt, że nowelizowany KPA umożliwia wniesienie do sądu administracyjnego skargi, gdy w określonym przepisami prawa terminie organ administracyjny nie wyda decyzji w postępowaniu pierwszej instancji lub w postępowaniu odwoławczym, to jest mówiąc potocznie, w wypadku tzw. bezczynności organu administracyjnego. W porównaniu z projektem wyjściowym obecny projekt niemal całkowicie eliminuje możliwość wydawania przez organy administracyjne decyzji bez uzasadnienia faktycznego i prawnego. Zezwala od takiego uzasadnienia odstąpić tylko wtedy, gdy decyzja uwzględnia w całości żądania stron. Wymieniłem zaledwie niektóre istotne ustalenia, których wprowadzenie do KPA uznać należy za korzystne, podobnych wskazać można byłoby znacznie więcej.</u>
<u xml:id="u-18.7" who="#PosełJanuszZabłocki">Wysoka Izbo! Wspomniałem, iż w znowelizowanym KPA niektóre propozycje naszego Koła nie zostały uwzględnione, a były one niekiedy zbieżne z poprawkami wnoszonymi przez inne środowiska, także kościelne. Uważaliśmy i uważamy, że uchwalany dzisiaj KPA zawiera niemało, bo aż 20 grup spraw, od których decyzje organów administracyjnych mogą być zaskarżane do sądu administracyjnego. Czy jednak zamiast tego katalogu spraw nie lepiej byłoby przyjąć tzw. klauzulę generalną stwierdzającą, że sąd administracyjny właściwy jest dla wszystkich spraw z zakresu administracji państwowej z wyjątkiem wyłączonych przepisami ustawy. Poza wymienionymi 20 grupami spraw podlegających sądowi administracyjnemu pozostało szereg innych, w odniesieniu do których decyzje organów administracyjnych nie będą zaskarżalne. Nasuwa się pytanie, czy nie za dużo jednak jest tych wyłączeń. Nie muszę przekonywać obywateli posłów, że nie może np. budzić uznania naszego Koła, Koła „Znak”, które reprezentuje, fakt wyłączenia spod kontroli sądowej decyzji w sprawach wyznaniowych. Oczekiwać jednak należy, iż w dalszej swojej ewolucji Kodeks postępowania administracyjnego będzie stopniowo poszerzać zakres spraw zaskarżalnych, umożliwiając obywatelom odwołania od decyzji organów administracyjnych do sądu administracyjnego w szerszym zakresie niż w wersji rozważanej.</u>
<u xml:id="u-18.8" who="#PosełJanuszZabłocki">Nie sposób pominąć też chociażby przykładowo innych kwestii, które były rozważane, jakkolwiek nie zostały uwzględnione w projekcie ustawy.</u>
<u xml:id="u-18.9" who="#PosełJanuszZabłocki">W znowelizowanym KPA prawnicza zasada reformatio in peius, mówiąc inaczej decyzja organu odwoławczego na niekorzyść strony odwołującej się może być dopuszczalna wtedy, gdy: rażąco narusza prawo, lub rażąco narusza interes społeczny. Otóż nasuwa się pytanie, czy nie byłoby lepiej, gdyby wyraz „lub” został zastąpiony przez „i”. Brak ten sprawia, że w obecnym brzmieniu przepis ten daje możność organowi odwoławczemu pogorszenia sytuacji strony odwołującej się, nawet wówczas, gdy decyzja nie budzi zastrzeżeń z punktu widzenia obowiązujących przepisów prawnych, ale organ ten uzna, że interes społeczny wymaga takiego rozstrzygnięcia.</u>
<u xml:id="u-18.10" who="#PosełJanuszZabłocki">Kryterium zaś interesu społecznego jak wiadomo dostarcza możliwości zbyt dowolnej interpretacji. Fakt ten może zniechęcać obywatela do wniesienia odwołania. Wprowadzony zostaje bowiem do świadomości strony niezadowolonej z decyzji pierwszej instancji moment ryzyka i obawy. Z konieczności będziemy mieli do czynienia z wypadkami rezygnacji obywateli z przysługującego im prawa ochrony interesów w drodze odwołania od decyzji administracyjnych.</u>
<u xml:id="u-18.11" who="#PosełJanuszZabłocki">Zachodzą też w przepisach uchwalanego dziś znowelizowanego KPA pewne niejasności. Budzą je np. przepisy Kodeksu dotyczące przedsiębiorstw i spółdzielni, z tymi instytucjami styka się obywatel nie mniej często niż z organami administracji państwowej. Ich decyzje są nieraz dla obywatela równie istotne jak postanowienia administracji państwowej.</u>
<u xml:id="u-18.12" who="#PosełJanuszZabłocki">Przykład — sprawa najmu lokali spółdzielczych. Generalnie rzecz ujmując, art. 1 § 2 ust. 1 znowelizowanego KPA stwierdza wyraźnie, że ma on zastosowanie do przedsiębiorstw, a ust. 2 tegoż artykułu mówi, że stosuje się i do organizacji spółdzielczych. Jednakże w art. 150 nr 7 w § 2 w wykazie spraw, w odniesieniu do których podjęte decyzje mogą być zaskarżone do sądu administracyjnego, sprawy najmu lokali spółdzielczych nie figurują. Nadzieja pewna leży w § 3 tego samego artykułu, który stanowi, że ustawy szczegółowe mogą przewidywać możność zaskarżenia do sądu administracyjnego decyzji podjętych w innych sprawach.</u>
<u xml:id="u-18.13" who="#PosełJanuszZabłocki">Niejasność brzemienną w konsekwencji wywołuje również rozróżnianie przez KPA postanowień i decyzji. Jedynie od tych ostatnich służy odwołanie do sądu administracyjnego. Nasuwa się pytanie, czym różnią się od decyzji postanowienia kończące sprawę, czy de facto nie są tym samym, tyle że zamykają drogę odwoławczą do sądu. W związku z tym było do rozważenia, czy nie byłoby słuszniej ustalić dla postanowień i dla decyzji określenie łączne „orzeczenie”.</u>
<u xml:id="u-18.14" who="#PosełJanuszZabłocki">Wysoka Izbo! Uwagi, jakie tutaj poczyniłem, nie pomniejszają pozytywnej oceny nowelizowanego KPA, który dziś uchwalamy. I bez ich uwzględnienia Kodeks ten w obecnej wersji stanowi ważną zdobycz społeczną. Jego nowelizacja to ogromny postęp nie tylko w zakresie naszego prawodawstwa, ale także krok w zakresie demokratyzacji życia publicznego w Polsce.</u>
<u xml:id="u-18.15" who="#PosełJanuszZabłocki">Nowy faktycznie Kodeks postępowania administracyjnego umożliwia nadto pogłębianie praworządności w kraju, daje on szanse organom administracji podejmowania decyzji bardziej wyważonych, a sądom wyjścia naprzeciw potrzebom obywateli.</u>
<u xml:id="u-18.16" who="#PosełJanuszZabłocki">Uchwalana przez nas ustawa zawiera szereg delegacji dla dalszych ustaw oraz odsyła dość często do przyszłych rozporządzeń władzy wykonawczej. Wszystkie te akty prawne mogą uczynić w przyszłości znowelizowany Kodeks postępowania administracyjnego w swoim społecznym funkcjonowaniu jeszcze lepszym, bliższym interesom obywateli — i w tym kierunku powinny zmierzać.</u>
<u xml:id="u-18.17" who="#PosełJanuszZabłocki">Znowelizowany Kodeks postępowania administracyjnego, jak to słusznie zaznaczył w swoim wystąpieniu poseł Sylwester Zawadzki, nie może jednak być traktowany jako panaceum na wszystkie oczekiwania obywateli. Trzeba sobie jasno powiedzieć, że nie wzbogaca on katalogu praw materialnych, daje przede wszystkim gwarancje organizacyjno-prawne realizacji praw obywatelskich, a powiedzmy precyzyjniej — realizacji praw przede wszystkim ekonomicznych, socjalnych, kulturalnych, w mniejszym natomiast stopniu politycznych. Niewątpliwie i te ostatnie sprawy pozostają w polu widzenia kierownictwa politycznego kraju. Świadczą o tym charakterystyczne słowa I Sekretarza Komitetu Centralnego PZPR Edwarda Gierka: „Nie stworzymy niczego, nie zbudujemy niczego bez współudziału i współpracy wszystkich Polaków”.</u>
<u xml:id="u-18.18" who="#PosełJanuszZabłocki">Wierząc, że również i w tym ostatnim zakresie będzie następował dalszy rozwój i również gwarancje praw obywatelskich będą ulegały dalszemu rozszerzaniu — Koło Poselskie „Znak” będzie głosowało za przyjęciem projektu ustawy o Naczelnym Sądzie Administracyjnym oraz o zmianie ustawy Kodeks postępowania administracyjnego.</u>
<u xml:id="u-18.19" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
</div>
<div xml:id="div-19">
<u xml:id="u-19.0" who="#WicemarszałekHalinaSkibniewska">Głos ma poseł Mieczysław Róg-Świostek.</u>
</div>
<div xml:id="div-20">
<u xml:id="u-20.0" who="#PosełMieczysławRógŚwiostek">Wysoki Sejmie! Wyrażając pełne poparcie dla przedłożonego przez posła sprawozdawcę prof. Zawadzkiego projektu nowelizacji Kodeksu postępowania administracyjnego, pragnę stwierdzić, iż nowelizacja ta pod wieloma względami powinna stworzyć nam nowe możliwości dalszego, stałego pogłębiania demokratyzmu i praworządności w naszym państwie ludowym.</u>
<u xml:id="u-20.1" who="#PosełMieczysławRógŚwiostek">Miejmy nadzieję, iż ten udoskonalony, dużej wagi akt prawny, wniesiony pod dzisiejsze obrady Wysokiej Izby przed VIII Zjazdem partii, stworzy nowe rękojmie dla dalszego doskonalenia pracy naszego państwa. A jest to w naszym socjalistycznym systemie społecznym wielka sprawa, wielki imperatyw społeczny, którego rangę trudno przecenić, tym bardziej, że w poziomie i kulturze postępowania administracyjnego występują ciągle, i to w skali masowej, te codzienne, powszednie i zarazem najliczniejsze, najróżnorodniejsze kontakty obywatela z urzędami, z władzą, z przedstawicielami władzy. Stąd i doskonalenie pracy tej władzy odbywać się musi ciągle, na wielu płaszczyznach, a sprowadzać się musi do jednego, podstawowego mianownika; jest nim ciągłe budowanie i odnawianie zaufania społeczeństwa do władzy po to, by w coraz większym stopniu jawiła się ona ludziom pracy — jak słusznie to określamy — naszą, robotniczo-chłopską władzą, tą, która wywodzi się wszak z najgorętszych tęsknot i marzeń o sprawiedliwości społecznej wielu najświetlejszych pokoleń Polaków, tą władzą, która nie tak dawno była dopiero wielką ideą, wielkim ideałem społecznym, a dziś staje się codzienną praktyką. Musi przeto ta władza — bo takie jest tej naszej władzy posłannictwo społeczne — urzeczywistniać wierną, sprawiedliwą służbę nie tylko względem nadrzędnych interesów ogólnospołecznych, musi jednocześnie być ona sprawiedliwym stróżem praw i obowiązków obywateli.</u>
<u xml:id="u-20.2" who="#PosełMieczysławRógŚwiostek">W naszych socjalistycznych stosunkach społecznych to zaufanie społeczne do władzy ma wyjątkowo doniosłe znaczenie również dlatego, że państwowy aparat władzy jest zarazem ważnym narzędziem socjalistycznych przeobrażeń społecznych.</u>
<u xml:id="u-20.3" who="#PosełMieczysławRógŚwiostek">Pragnę zwrócić uwagę, iż szczególnie na wsi ma to ogromne znaczenie. Nigdzie chyba bardziej urząd i jego różne ogniwa nie są tak wszechobecne, jak w powszednim życiu mieszkańców wsi, w życiu rodzinnym gospodarstw rolnych. Stąd też nigdzie bardziej prestiż urzędu, ocena tego urzędu, a zatem i opinia o państwie nie kształtuje się tak ostro i bezpośrednio na podstawie tych codziennych, powszednich i przyziemnych, lecz bardzo istotnych dla obywatela wiejskiego kontaktów z tymi, którzy na co dzień w różnych okienkach władzy, w gminie, w punkcie skupu, w banku, w spółdzielni trzymają tzw. pieczęcie władzy, reprezentują zatem i oblicze władzy państwowej. A jest tych kontaktów i spraw bardzo dużo. Jak obliczono — tylko w roku 1978 organy administracji stopnia podstawowego gminnego wydały około 9 mln decyzji, które choć w różnym stopniu dotyczyły jednak żywotnych spraw obywateli wsi. Ileż zatem było i jest, i będzie w przyszłości okazji, aby to zaufanie, tę źrenicę oka naszego państwa umocnić, poprawić, bądź też, gdy poszczególne decyzje władzy podejmowane pochopnie, arbitralnie w odczuciu społecznym stają się niesprawiedliwe, to zaufanie podważyć, osłabić. Nie pomylę się chyba jeśli powiem, że spośród tych 9 mln decyzji gros dotyczyło różnych i bardzo często dość skomplikowanych społecznych i gospodarczych spraw wsi i rolnictwa.</u>
<u xml:id="u-20.4" who="#PosełMieczysławRógŚwiostek">Patrząc z tego punktu widzenia na omawianą dziś nowelizację KPA i mając na uwadze, że różne ogniwa administracji powołane są także do zapewnienia sprawnego funkcjonowania państwa, można wyrazić przekonanie, że nowe postanowienia Kodeksu — jakkolwiek, jak to powiedział poseł sprawozdawca — nie mogą być ani jedynym, ani wyłącznym panaceum na różne dokuczliwości biurokracji — wydatnie przyczynić się jednak powinny nie tylko do umocnienia praworządności, lecz także do wydatnego poprawienia społecznego prestiżu naszej administracji.</u>
<u xml:id="u-20.5" who="#PosełMieczysławRógŚwiostek">Służyć temu będą niewątpliwie tak doniosłe zmiany w KPA, jak wprowadzenie prawnej zasady sądowej kontroli legalności decyzji administracyjnych. Jest to duże novum, które wywołało nawet pewne kontrowersje podczas społecznej dyskusji nad projektem zmian w KPA. Zwyciężył jednak, i słusznie, punkt widzenia, który dziś reprezentujemy. Przepis wprowadzający zasadę możności złożenia przez obywatela skargi do sądu, zaskarżenia do sądu decyzji administracyjnej z podniesieniem zarzutu o jej niezgodności z prawem oznacza bezspornie wielki postęp na drodze umacniania praworządności w naszym państwie ludowym. Przepis ten, oby tylko nie był nadużywany, może oddać niemałe usługi m.in. w walce z różnymi, nieraz bardzo prostymi nadużyciami władzy, poszerza bowiem w bardzo istotny sposób instytucjonalne formy ochrony praw obywatelskich zagwarantowanych przez Konstytucję naszego państwa.</u>
<u xml:id="u-20.6" who="#PosełMieczysławRógŚwiostek">Nie mniej ważny jest przepis traktujący o rozszerzeniu zasady dwuinstancyjności również w odniesieniu do decyzji wydawanych w I instancji przez terenowe organy stopnia wojewódzkiego. Jest to także ważny krok naprzód, zwłaszcza w odniesieniu do mieszkańców, obywateli wsi. Przypomnijmy, iż do tej pory decyzje wojewodów podejmowane w I instancji — a zazwyczaj są to decyzje większej wagi — były ostateczne i nieodwołalne. Dotychczasowe przepisy prawa administracyjnego nie dawały możliwości odwoływania się od tych decyzji, a przecież trudno założyć, że wojewoda, urząd wojewódzki nie może się pomylić, nie może być wprowadzony w błąd i na tej podstawie wydać krzywdzącą decyzję, która w skutkach swoich — a można by przytoczyć wiele takich przypadków zwłaszcza w sprawach własności i transferu ziemi — prowadzi nie tylko do krzywdy pojedynczego obywatela, lecz także staje się niemałą szkodą społeczną. Dobrze więc jest, że nowe postanowienia KPA dają obywatelowi możliwość odwoływania się od decyzji organów administracyjnych stopnia wojewódzkiego. Dobrze się też stało, że nowe przepisy rozszerzają demokratyczną procedurę KPA na nowe, nie objęte dotychczas Kodeksem dziedziny, jak np. postępowanie podatkowe, jak również to, co chciałem szczególnie podkreślić, że nowy Kodeks przewiduje rozszerzenie udziału wielu organizacji społecznych w postępowaniu administracyjnym.</u>
<u xml:id="u-20.7" who="#PosełMieczysławRógŚwiostek">Wysoka Izbo! Pomijając świadomie wiele innych ważnych szczegółów, ze względu na ogromną rozległość tematu, pragnę wypowiedzieć w związku z tym kilka uwag dotyczących w szczególności wielkiej roli samorządu w prawidłowym wcielaniu w życie KPA. Uważam, że wielką rolę do spełnienia w tej dziedzinie ma w szczególności gminny samorząd terytorialny, tzn. gminne rady narodowe, wszystkie ogniwa samorządu spółdzielczego, który — przypomnijmy to — ma u nas w Polsce długoletnie i chlubne tradycje; wreszcie wszystkie inne ogniwa samorządu działającego na wsi.</u>
<u xml:id="u-20.8" who="#PosełMieczysławRógŚwiostek">Pragnę wyrazić pogląd, iż aktywny samorząd na wsi może być i powinien być bardzo ważną, w niektórych wypadkach wprost niezastąpioną podporą w naszej pracy nad umacnianiem praworządności, nad zdobywaniem zaufania dla władzy — podkreślam to jeszcze raz — nad podniesieniem poziomu demokratycznej kultury pracy naszych urzędów, zwłaszcza gminnych organów administracji państwowej.</u>
<u xml:id="u-20.9" who="#PosełMieczysławRógŚwiostek">Wypowiadam ten pogląd, mając świadomość, że administracja nasza pracuje w niełatwych i nieraz trudnych warunkach, że nie jest to służba wcale lekka, chociażby stąd, że naciski i wymogi wobec terenowych ogniw administracji z góry i dołu są coraz większe, zaś środki, nie tylko materialne, którymi dysponuje ta administracja — mam tu na myśli w szczególności administrację gminną — bywają niekiedy niewspółmiernie małe w stosunku do rosnących wciąż wymogów i potrzeb społecznych, adresowanych do tejże administracji. Ale właśnie dlatego uważam, że aktywny samorząd może być i powinien być potężnym sprzymierzeńcem, jak też skutecznym arbitrem, rozjemcą w wielu sprawach, które na co dzień musi rozstrzygać władza terenowa w postępowaniu administracyjnym.</u>
<u xml:id="u-20.10" who="#PosełMieczysławRógŚwiostek">Każda władza, także i nasza ludowa — takie jest jej prawo i obowiązek — musi wydawać najróżniejsze decyzje, nakazy, zakazy, wymierzać kary. Z natury rzeczy, nieraz dla ułatwienia sobie życia, administracja ulega, to jakby jej druga natura, pokusom łatwego administrowania, wydając niekiedy zbyt wiele owych nakazów, kar, zakazów, które potem nie zawsze są egzekwowane. To wielki minus podrywający nie tylko autorytet władzy. Bezsporne jest, że ludzie nie poważają władzy słabej, szanują i chcą mieć władzę silną, sprężystą, która konsekwentnie umie dochodzić swych roszczeń, chociażby były one niepopularne, jeśli są konieczne i dyktowane interesem społecznym. Lecz ta konieczna egzekutywność władzy nie musi oznaczać, że te nakazy i zakazy mogą być ferowane zbyt łatwo, w każdym zaś razie w naszym socjalistycznym ustroju nie mogą być wydawane bez zasięgania opinii społecznej, poza kontrolą społeczną. Na wsi ma to znaczenie szczególne, gdzie na ogół, jak to się mówi: „Wiedzą sąsiedzi, gdzie i na czym kto siedzi” — i można bez popełnienia większego błędu ustalić kryterium słuszności, biorąc pod uwagę poszanowanie praw obywatelskich, a z drugiej strony — dobro interesu społecznego. Mógłbym tu (zwłaszcza z praktyki administracji gminnej) przytoczyć wiele przykładów wskazujących, jak niektóre zbyt szybko, zbyt powierzchownie rozpoznane sprawy, dotyczące spraw własnościowych, przekazów ziemi (ale nie tylko) powodowały, iż wydawane decyzje zmierzające do naprawienia szkód przychodziły z wielkim opóźnieniem, gdy szkody były już nieodwracalne. Działo się tak najczęściej dlatego, że zabrakło przed tym działań wyprzedzających, profilaktycznych, zapobiegawczych, prewencyjnych. A przecież dobre rządy, dobra administracja, to nie tylko polecenie i nakaz, to przede wszystkim porozumienie, kontakt z ludnością, z zainteresowanymi, umiejętność badania opinii publicznej, zasięgania rady tej opinii w zakresie słuszności wydawanych zarządzeń, poleceń, zakazów itd.</u>
<u xml:id="u-20.11" who="#PosełMieczysławRógŚwiostek">Musimy przy tym przyjąć, że wbrew obiegowym pozorom społeczeństwo polskie, nasze społeczeństwo jest praworządne i ludzie pracy mają na ogół wyjątkowo czułe wyczucie sprawiedliwości, wtedy gdy władza autentycznie dba o poszanowanie opinii publicznej. Musimy tedy, tak sądzę, jak najdalej preferować kontrolę społeczną, której śmiem twierdzić — żadna resortowa ani urzędowa kontrola nigdy nie zastąpi. Natomiast, gdy administracja działa bez należytej kontroli społecznej — a mamy na to liczne dowody — zaczyna się nie tylko formalne administrowanie, powstają też różne nadużycia władzy, których skutki bywają niekiedy bardzo opłakane chociaż trudno wymierne.</u>
<u xml:id="u-20.12" who="#PosełMieczysławRógŚwiostek">Oto dlaczego głosuję za tym, aby szeroko rozumiany samorząd stanowił nieodzowny komponent praktyki w stosowaniu uchwalanego dziś KPA. Jestem przekonany, że dla umacniania praworządności i demokratyzmu w postępowaniu naszych władz administracyjnych działanie aktywnej społecznej kontroli, opinii publicznej — zwłaszcza na wsi — jest warunkiem sine qua non właściwego wcielania w życie tych nowych dobrych według mnie przepisów KPA.</u>
<u xml:id="u-20.13" who="#PosełMieczysławRógŚwiostek">Życie dowiodło, że aktywny samorząd gminny, aktywna gminna rada narodowa, aktywna spółdzielcza rada nadzorcza to najskuteczniejsze antidotum na wszystkie potencjalne przejawy samowoli i nadużycia władzy, to wielki oręż opinii publicznej, reprezentowany przez ludzi znaczących, cieszących się poważaniem w swym środowisku. Zresztą niemało mamy też dowodów na to, że np. mądry naczelnik gminy bynajmniej nie stroni, wcale nie obawia się kontroli społecznej, na odwrót, wie, że właśnie jemu samorząd jest także nie mniej potrzebny jako czynnik, powiedziałbym, dający społeczne żyro jego decyzjom, poręczający niejako jego postępowanie w oczach środowiska i samych zainteresowanych.</u>
<u xml:id="u-20.14" who="#PosełMieczysławRógŚwiostek">Wysoka Izbo! Wiemy, iż w bogatej, skomplikowanej przyrodzie społecznej, nie ma na ogół kwestii prostych i łatwych, a tym bardziej idealnych rozstrzygnięć; różne sprawy i kontrowersje społeczne oceniane są nierzadko bardzo rozmaicie, zależnie od punktu widzenia, zwłaszcza trudniejsze sprawy często nie dają się skwalifikować wprost, jednoznacznie.</u>
<u xml:id="u-20.15" who="#PosełMieczysławRógŚwiostek">Dlatego też, aby decyzje naszych władz administracyjnych reprezentujących dostojeństwo, powagę i prestiż naszego ludowego państwa mogły być akceptowane przez ludzi pracy w rozmaitych, w tym także w konfliktowych sytuacjach społecznych — trzeba, aby miarodajni przedstawiciele każdego środowiska społeczno-zawodowego, każdej grupy społecznej mogli ferować w odnośnych sprawach swoje opinie. Wtedy tylko — sądzę — uchwalane dziś, znowelizowane przepisy KPA spełnią swoje zadanie, bo tylko wówczas napełnimy je żywą treścią społeczną, aby nie pozostały suchą literą prawa, lecz takim prawem, które znajdować będzie w opinii społecznej coraz większe uznanie. Dziękuję za uwagę.</u>
<u xml:id="u-20.16" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
</div>
<div xml:id="div-21">
<u xml:id="u-21.0" who="#WicemarszałekHalinaSkibniewska">Głos ma poseł Eugenia Małkowska.</u>
</div>
<div xml:id="div-22">
<u xml:id="u-22.0" who="#PosełEugeniaMałkowska">Obywatelko Marszałku! Wysoki Sejmie! Ze szczególną uwagą w swoim okręgu wyborczym obserwowałam i obserwuję nadal, jak układają się stosunki pomiędzy obywatelami a urzędami państwowymi. Poprawność tych stosunków, zwłaszcza właściwy klimat społeczno-polityczny, sprzyja realizacji zadań ogólnopaństwowych i regionalnych. Obywatel właściwie przyjęty w urzędzie, w którym sprawnie i prawidłowo załatwiona zostanie jego sprawa, dobrze będzie świadczył o pracy tego urzędu i umacniał tym samym jego autorytet w społeczeństwie. Negatywne zjawiska zaobserwowane w działalności urzędu, jak przewlekłe i biurokratyczne załatwianie spraw — wywołują rezultaty odwrotne.</u>
<u xml:id="u-22.1" who="#PosełEugeniaMałkowska">Obywatele bardzo często nawiązują w różnych kwestiach kontakt z organami administracji państwowej. Najczęściej wynika on z potrzeby uregulowania konkretnej sprawy decyzją administracyjną, ale nie tylko. Niekiedy sprowadza się ten kontakt do pobrania z urzędu stosownego zaświadczenia czy nawet potwierdzenia własnoręczności podpisu na dokumencie upoważniającym do dokonania określonej czynności. W tych przypadkach obywatelom chodzi z reguły o niezwłoczne załatwienie ich spraw, które w istocie rzeczy są sprawami prostymi, nie wymagającymi przeprowadzania długotrwałego postępowania administracyjnego Dla ilustracji, jak liczne są kontakty obywateli z terenowymi organami administracji państwowej i ich urzędami podam, że w województwie krośnieńskim, które reprezentuję, w 1979 r. terenowe organy administracji państwowej stopnia podstawowego wydały ponad 110 tys. decyzji. Do tej liczby należy dodać decyzje wydane w I instancji na szczeblu wojewódzkim oraz decyzje wydane w II instancji, w wyniku wniesionych odwołań, skarg itp. Wymienionych ponad 110 tys. decyzji wydano w 40 jednostkach stopnia podstawowego, a wydanie ich w każdym przypadku poprzedzało postępowanie administracyjne. Nie zawsze było ono właściwe, czego dowodzi wniesienie od decyzji 430 odwołań, z których 196 było zasadnych. Odsetek wadliwie załatwionych spraw nie jest duży. Nie oznacza to, że zmiany wprowadzone do dotychczas obowiązującego Kodeksu i doskonalące jego treści są niecelowe. Przeciwnie, wszystko co może przyczynić się do zdecydowanego usprawnienia działalności na linii urząd — obywatel jest społecznie pożądane i korzystne zarówno dla obywatela, jak i państwa.</u>
<u xml:id="u-22.2" who="#PosełEugeniaMałkowska">Dlatego też, społeczeństwo województwa krośnieńskiego, podobnie jak i pozostałych regionów, z dużym zainteresowaniem przyjęło wniesioną z inicjatywy poselskiej nowelizację Kodeksu postępowania administracyjnego.</u>
<u xml:id="u-22.3" who="#PosełEugeniaMałkowska">W czasie licznych spotkań poselskich i konsultacji w różnych środowiskach, poświęconych omówieniu projektu nowelizacji Kodeksu, wyborcy z powagą i odpowiedzialnością zgodnie stwierdzali, że dotychczasowy Kodeks spełnił doniosłą rolę w kształtowaniu stosunków pomiędzy urzędem i obywatelem. Wyrażano zgodnie pogląd, że nowelizacja Kodeksu przyczyni się do poprawy stylu pracy administracji państwowej, do umocnienia demokracji socjalistycznej, praworządności. Takich właśnie skutków nowelizacji można dopatrywać się w szeregu nowatorskich bądź zmodyfikowanych uregulowaniach w zakresie postępowania administracyjnego.</u>
<u xml:id="u-22.4" who="#PosełEugeniaMałkowska">Wysoki Sejmie! Wprawdzie w wystąpieniu posła sprawozdawcy, jak również w wystąpieniach moich przedmówców został już szeroko omówiony zakres nowelizacji Kodeksu postępowania administracyjnego oraz jej społecznych skutków, to jednak pragnę jeszcze do niektórych spraw powrócić.</u>
<u xml:id="u-22.5" who="#PosełEugeniaMałkowska">Do najistotniejszych kwestii, które wpłyną na poprawę stylu pracy administracji państwowej należy niewątpliwie zaliczyć:</u>
<u xml:id="u-22.6" who="#PosełEugeniaMałkowska">— ugruntowanie i poszerzenie zasady dwuinstancyjności, — zaskarżalność do sądu decyzji administracyjnych w przypadku uznania, że są niezgodne z prawem, — objęcie Kodeksem postępowań dotychczas uregulowanych przepisami szczególnymi np. postępowania podatkowego, — skrócenie terminów załatwiania spraw i uregulowanie kwestii dotyczących zaświadczeń, — możliwość przyznania stronie na drodze postępowania administracyjnego odszkodowania za szkody wynikłe z wadliwej decyzji.</u>
<u xml:id="u-22.7" who="#PosełEugeniaMałkowska">Wyrażam przekonanie, że w warunkach, gdy występują określone trudności w zaspokajaniu potrzeb materialnych i kulturalnych, przestrzeganie fundamentalnych zasad demokracji, a przede wszystkim praworządności, w sferze realizacji praw obywatelskich nabiera szczególnego znaczenia. W tym kontekście na szczególną uwagę zasługuje propozycja znacznego rozszerzenia sądowej kontroli legalności decyzji administracyjnych oraz zasady dwuinstancyjności. Dotychczasowa praktyka wykazała bowiem, że decyzje wydawane w I instancji przez wojewodę, a w rzeczywistości przez szerokie grono upoważnionych przez niego pracowników, nie zawsze były trafne i zawierały uchybienia zarówno na niekorzyść obywatela, jak i państwa. W praktyce będzie to też inspiracją dla organów I instancji do bardziej wnikliwej oceny spraw i podejmowania prawidłowej decyzji.</u>
<u xml:id="u-22.8" who="#PosełEugeniaMałkowska">Również rozszerzanie zakresu rozprawy administracyjnej stworzy obywatelom możliwość szerszego niż do tej pory uczestnictwa w postępowaniu administracyjnym, zwłaszcza w zakresie postępowania dowodowego. Będą oni mogli pełniej przedstawić organom administracji państwowej swoje argumenty, a te z kolei będą dysponować szerszym materiałem dowodowym i tym samym trafniej orzekać. Spowoduje to przede wszystkim likwidację tzw. „gabinetowego” załatwiania spraw ludzkich oraz niezwłoczne załatwienie wielu spraw spornych i konfliktowych mieszkańców miast i wsi. Obywatela, wędrującego od biura do biura dla załatwienia prostej sprawy, najbardziej interesuje skrócenie i odformalizowanie załatwiania spraw. Służyć temu będzie możliwość ugodowego załatwienia spraw oraz nałożenie na administrację obowiązku niezwłocznego rozpatrywania spraw prostych i nie wymagających rozpraw dowodowych, a 2-miesięcznego terminu — tylko w przypadkach spraw trudnych i złożonych.</u>
<u xml:id="u-22.9" who="#PosełEugeniaMałkowska">Z uznaniem spotkał się przepis noweli Kodeksu o uregulowaniu sprawy zaświadczeń. Dotychczas sprawa ich wydawania nie była nigdzie uregulowana od strony proceduralnej. Nowela wyraźnie przeciwstawia się wszelkiemu zbędnemu żądaniu zaświadczenia. Na tej podstawie organ administracji państwowej nie może żądać zaświadczenia na potwierdzenie określonych faktów lub stanu prawnego, znanych organowi bądź możliwych do ustalenia przez niego na podstawie posiadanej ewidencji lub innych przedstawionych do wglądu dokumentów urzędowych.</u>
<u xml:id="u-22.10" who="#PosełEugeniaMałkowska">Wysoka Izbo! Najlepsze przepisy prawne mogą pozostać martwe, jeżeli nie będą właściwie zrozumiane i stosowane w codziennym życiu. To, jak nowy Kodeks będzie służył nam wszystkim zależy przede wszystkim od organów administracji państwowej, ich pracowników, od tego, jak będą się tym Kodeksem posługiwać w codziennej praktyce, w codziennych kontaktach z obywatelami. Jeżeli warunki te zostaną spełnione, to rozpatrywany dziś akt prawny będzie gwarancją realizacji szeroko pojętych interesów państwa i obywateli oraz spełni doniosłą rolę w kształtowaniu socjalistycznego stylu życia.</u>
<u xml:id="u-22.11" who="#PosełEugeniaMałkowska">Omawiana dziś nowelizacja Kodeksu postępowania administracyjnego stanowi praktyczne rozwinięcie zasad Konstytucji PRL w dziedzinie praw i obowiązków obywateli i jest zgodna z wytycznymi KC na VIII Zjazd PZPR, które mówią: „prawo ma służyć realizacji celów społecznych i gospodarczych socjalizmu, ochronie interesów państwa i obywateli”. Dziękuję za uwagę.</u>
<u xml:id="u-22.12" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
</div>
<div xml:id="div-23">
<u xml:id="u-23.0" who="#WicemarszałekHalinaSkibniewska">Głos ma poseł Stanisław Antoszewski.</u>
</div>
<div xml:id="div-24">
<u xml:id="u-24.0" who="#PosełStanisławAntoszewski">Obywatelko Marszałku! Wysoka Izbo! W roku 1960 Sejm Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej po wszechstronnej dyskusji w różnych środowiskach społecznych uchwalił Kodeks postępowania administracyjnego. Ustawa ta pod względem rozwiązań prawnych zyskała sobie powszechną opinię nowatorskiej, postępowej i adekwatnej do naszego polskiego modelu stosunków w płaszczyźnie urząd — obywatel. W minionych 19 latach nastąpił dalszy postęp w rozwoju życia społeczno-politycznego w naszym kraju, a przede wszystkim w organizacji organów władzy i administracji państwowej. Zmieniły się w znacznym stopniu metody i formy zarządzania całokształtem życia społeczno-gospodarczego.</u>
<u xml:id="u-24.1" who="#PosełStanisławAntoszewski">Potrzeba dokonania nowelizacji Kodeksu postępowania administracyjnego przede wszystkim wyraźnie zarysowała się po dokonaniu zmian w strukturze terenowych organów władzy i administracji państwowej. Postulaty i wnioski ludności w województwie siedleckim w tym zakresie były zgłaszane dość często na spotkaniach poselskich. Mając na uwadze doświadczenia i znaczny dorobek organów administracji państwowej w stosowaniu przepisów obowiązującego Kodeksu oraz aktualność jego zasad ogólnych, jak również podstawowych instytucji, które wprowadzał, słusznie przyjęto w sejmowym projekcie ustawy jedynie nowelizację Kodeksu postępowania administracyjnego, a więc kontynuację i rozwinięcie zawartych w nim rozwiązań podstawowych. Słuszność powyższego twierdzenia poparta została licznymi głosami na zebraniach wiejskich, spotkaniach poselskich, w kontaktach z radnymi w zakładach pracy, środowiskach prawniczych i wśród pracowników organów administracji państwowej.</u>
<u xml:id="u-24.2" who="#PosełStanisławAntoszewski">W naszym województwie w zorganizowanej formie nad projektem zmian w Kodeksie postępowania administracyjnego dyskusja odbyła się w 10 dużych zakładach pracy, 3 komitetach obwodowych samorządu mieszkańców, 14 środowiskach zawodowych i 23 wsiach oraz na spotkaniach organizowanych przez Wojewódzki Zespół Poselski z wyborcami. Stosunkowo często temat zmian w Kodeksie postępowania administracyjnego poruszany był na licznych zebraniach partyjnych w czasie kampanii sprawozdawczo-wyborczej oraz na odbywanych konferencjach samorządu robotniczego. Dyskusja ta potwierdziła, że kierunki zmian w nim zawarte spotkały się z ogólną aprobatą społeczeństwa. W toczącej się dyskusji na temat projektowanych zmian w Kodeksie postępowania administracyjnego do najbardziej trafnych postanowień projektu najczęściej zaliczano słuszność objęcia przepisami Kodeksu spraw z zakresu problematyki dotychczas regulowanej innymi przepisami prawa. Dotyczyło to przede wszystkim włączenia do Kodeksu postępowania administracyjnego spraw z zakresu postępowania podatkowego i ubezpieczeń społecznych.</u>
<u xml:id="u-24.3" who="#PosełStanisławAntoszewski">Projektowane zmiany znacznej ilości przepisów Kodeksu postępowania administracyjnego mają na celu pogłębienie zaufania obywateli do organów państwowych oraz przyczynienie się do pogłębienia praworządności w postępowaniu administracyjnym. Wyrazem tego jest wprowadzenie do Kodeksu zmian w zakresie zwiększenia kontroli postępowania administracyjnego przez:</u>
<u xml:id="u-24.4" who="#PosełStanisławAntoszewski">— wprowadzenie dwuinstancyjności postępowania, — zwiększenie uprawnień organizacji społecznych w postępowaniu administracyjnym, — rozszerzenie uprawnień prokuratora w postępowaniu administracyjnym, — umocnienie praworządności przez wprowadzenie sądowej kontroli legalności decyzji administracyjnych.</u>
<u xml:id="u-24.5" who="#PosełStanisławAntoszewski">Szczególne znaczenie w społeczeństwie przywiązuje się do przewidywanego skracania terminów załatwiania spraw obywateli. Problematyka ta była podnoszona niemal na wszystkich zebraniach, spotkaniach z posłami, radnymi i prawnikami. Stanowisko komisji sejmowych ustalające, że sprawy proste powinny być rozstrzygane niezwłocznie, a trudniejsze, wymagające postępowania wyjaśniającego, nie później niż w ciągu dwóch miesięcy — w pełni odpowiada wnioskom zgłoszonym przez załogi zakładów pracy, zebrania środowiskowe i ludność wiejską.</u>
<u xml:id="u-24.6" who="#PosełStanisławAntoszewski">Na przyspieszenie załatwiania spraw obywateli przez administrację państwową będzie miało również wpływ wprowadzenie ugody stron przed organami administracji.</u>
<u xml:id="u-24.7" who="#PosełStanisławAntoszewski">Nowelizacja Kodeksu postępowania administracyjnego wprowadza również nowe formy umacniania praworządności i rozszerzania demokracji w stosunkach urząd — obywatel. Celowi temu służyć będzie wprowadzenie sądowej kontroli legalności decyzji administracyjnych.</u>
<u xml:id="u-24.8" who="#PosełStanisławAntoszewski">Doniosłość sądowej kontroli decyzji administracyjnych polega głównie na tym, że obejmuje ona wszystkie najważniejsze dziedziny codziennego życia obywateli. Jednocześnie kontrola ta przyczyni się do polepszenia działalności administracji terenowej, podniesienia jej rangi i roli w codziennej obsłudze obywateli oraz ujednolicenia stosowania przepisów prawa administracyjnego. Wprowadzenie sądowej kontroli decyzji administracyjnych wymagać będzie odpowiedniego zorganizowania sądownictwa administracyjnego. Zapowiedziane w czasie dyskusji nad projektem noweli Kodeksu postępowania administracyjnego utworzenie sądów zamiejscowych zostało przyjęte przez społeczeństwo z aprobatą. Niemniej jednak nasuwają się obawy, czy sieć sądownictwa zamiejscowego, jaka zostanie utworzona na terenie kraju, sprosta zapotrzebowaniu społecznemu. Wypływa to z faktu, że zakres rozpatrywanych przez sądy administracyjne spraw jest bardzo obszerny, gdyż dotyczy różnych dziedzin życia społeczno-gospodarczego. Poza tym wchodzić tu będą w grę znaczne koszty społeczne związane z nie przepracowanymi dniami pracy, dojazdami i kosztami podróży.</u>
<u xml:id="u-24.9" who="#PosełStanisławAntoszewski">Wysoki Sejmie! Istotne znaczenie w stosunkach urząd — obywatel będzie miał bezpośredni i czynny udział obywateli w całości przebiegu postępowania administracyjnego. Obywatel będzie miał zatem bezpośredni wpływ na wnikliwe rozpatrywanie spraw pod względem merytorycznym i prawnym.</u>
<u xml:id="u-24.10" who="#PosełStanisławAntoszewski">Jednoczesne skrócenie terminów rozpatrywania spraw do jednego miesiąca wymagać będzie od pracowników administracji lepiej zorganizowanej pracy, staranniejszego rozpatrywania spraw i stałego podnoszenia kwalifikacji zawodowych.</u>
<u xml:id="u-24.11" who="#PosełStanisławAntoszewski">Ważne znaczenie dla osiągnięcia zamierzonych celów przez nowelizację Kodeksu będzie miało jego właściwe wprowadzenie w życie oraz doprowadzenie go do świadomości wszystkich obywateli.</u>
<u xml:id="u-24.12" who="#PosełStanisławAntoszewski">Wyrażam przekonanie, że przeprowadzone zmiany w Kodeksie postępowania administracyjnego wychodzą naprzeciw nowym potrzebom społecznym i spotkają się z pełną aprobatą społeczeństwa. Dziękuję za uwagę.</u>
<u xml:id="u-24.13" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
</div>
<div xml:id="div-25">
<u xml:id="u-25.0" who="#WicemarszałekHalinaSkibniewska">Głos ma poseł Władysław Cabaj.</u>
</div>
<div xml:id="div-26">
<u xml:id="u-26.0" who="#PosełWładysławCabaj">Obywatelko Marszałku! Wysoki Sejmie! Mija 20 lat od uchwalenia przez Sejm w dniu 14 czerwca 1960 roku ustawy Kodeks postępowania administracyjnego. Ustawa ta, zastępując w znacznym stopniu przepisy z okresu międzywojennego, stanowiła w chwili jej uchwalenia poważne osiągnięcie polskiej myśli prawniczej. Dobrze też przysłużyła się procesom doskonalenia naszej ludowej administracji i umacnianiu praworządności jej działania. Wprowadziła nadal aktualne, społecznie doniosłe zasady ogólne postępowania administracyjnego, takie jak zasada praworządności socjalistycznej, zasada uwzględniania z urzędu interesu społecznego i słusznego interesu obywateli, o czym zresztą obszernie mówił poseł sprawozdawca oraz moi przedmówcy.</u>
<u xml:id="u-26.1" who="#PosełWładysławCabaj">Ta wysoka ocena obowiązującego KPA nie oznacza wcale, że nie zachodzi potrzeba jego nowelizacji. Potrzeba taka ma uzasadnienie nie tyle w usterkach poszczególnych rozwiązań w Kodeksie, ile w zmianach, jakie nastąpiły w ciągu 19 lat od czasu jego uchwalenia. Mam w szczególności na myśli przemiany społeczne i ustrojowo-polityczne, przyspieszone tempo rozwoju życia na wszystkich jego odcinkach, zapoczątkowane w latach siedemdziesiątych.</u>
<u xml:id="u-26.2" who="#PosełWładysławCabaj">W tym okresie, co chciałbym z naciskiem podkreślić, nastąpił w społeczeństwie wzrost wymagań w zakresie prawidłowości i sprawności działania organów państwowych, w tym organów administracji państwowej, pogłębił się proces demokratyzacji oraz praworządności socjalistycznej. Społeczeństwo żąda jakościowo lepszej pracy tych organów, które zawsze w ocenie społecznej uosobiane są z działalnością państwa.</u>
<u xml:id="u-26.3" who="#PosełWładysławCabaj">W swoim wystąpieniu nie będę szczegółowo wyliczał wszystkich przesłanek przemawiających za zmianami w KPA. Wskazuję tylko najistotniejsze. Przypomnienie tych przesłanek ułatwia zrozumienie znaczenia obecnie omawianej nowelizacji Kodeksu postępowania administracyjnego.</u>
<u xml:id="u-26.4" who="#PosełWładysławCabaj">Zmiany w KPA są różnej wagi, dotyczą spraw o charakterze technicznym i proceduralnym, ale są również zmianami o podstawowym znaczeniu dla umacniania praworządności i obowiązku przestrzegania dyscypliny społecznej przez obywateli. Chciałbym przy tej okazji podkreślić dwustronny charakter i istniejące więzi i zależności między tymi dwiema stronami praworządności ludowej. Sprawne i praworządne działanie organów władzy kształtuje postawę obywatela, jego zaufanie do państwa, jego aktywność społeczną. Dzieje się to niepostrzeżenie w toku dziesiątków nieraz drobnych spraw, załatwianych w urzędach i organach administracji państwowej.</u>
<u xml:id="u-26.5" who="#PosełWładysławCabaj">Nierzadko nawet nie doceniamy tego, jak przez pryzmat właśnie tych jednostkowych spraw, załatwianych przez obywatela w urzędzie, kształtuje się jego postawa, jego opinia o władzy ludowej, jego zaufanie do państwa i jego aktywność społeczna.</u>
<u xml:id="u-26.6" who="#PosełWładysławCabaj">Z drugiej strony aktywna postawa obywateli, wyrażająca się między innymi w szeroko rozumianej kontroli społecznej nad działalnością organów władzy i administracji, kontroli, która w naszych warunkach ustrojowych ma szczególne możliwości rozwinięcia się, może wpływać bardzo poważnie na kształtowanie prawidłowej działalności organów wykonawczych, na działalność naszej administracji.</u>
<u xml:id="u-26.7" who="#PosełWładysławCabaj">Otóż moim zdaniem, projektowana nowela do Kodeksu postępowania administracyjnego znacznie poszerza warunki dla prawidłowego stosowania prawa w administracji, dla zwiększenia dyscypliny społecznej przez obywateli.</u>
<u xml:id="u-26.8" who="#PosełWładysławCabaj">Zatrzymam się krótko nad kilkoma najistotniejszymi problemami.</u>
<u xml:id="u-26.9" who="#PosełWładysławCabaj">Na pierwszym miejscu wymieniłbym rozszerzenie sądowej kontroli decyzji administracyjnych. Dotychczasowy zakres tej kontroli był stosunkowo wąski i ograniczony, dotyczył przede wszystkim spraw ze stosunku pracy, rent i ubezpieczeń społecznych i pozostaje również w tyle za rozwojem tej kontroli w niektórych innych państwach socjalistycznych. Wymaga zatem wydatnego rozszerzenia. Dlatego propozycja rozszerzenia zakresu sądowej kontroli decyzji administracyjnych stanowi dalsze i istotne pogłębienie zasad praworządności socjalistycznej, usprawnianie i podnoszenie jakości pracy organów administracyjnych. Zrozumiałe bowiem jest, że prawo obywatela do zaskarżania decyzji administracyjnej do sądu administracyjnego oznacza z jednej strony — dalszy postęp w umacnianiu praworządności w stosunkach między administracją i obywatelem, stwarza nowe formy praw obywatelskich, a równocześnie usprawnia i podnosi jakość pracy organów administracji. Każdy organ administracji, licząc się z możliwością zaskarżenia i uchylenia przez sąd swojej decyzji, uczyni wszystko, aby jego decyzja była w pełni zgodna z obowiązującym prawem. Będzie to oczywiście wymagało wysokich kwalifikacji pracowników administracyjnych, a zwłaszcza w urzędach gminnych, gdzie przecież wydawana jest większość decyzji administracyjnych i z którymi obywatel styka się najczęściej.</u>
<u xml:id="u-26.10" who="#PosełWładysławCabaj">Chciałbym również wyrazić zadowolenie z szerokiego zakresu spraw podlegających zaskarżeniu do sądu administracyjnego, nazwanego w projekcie noweli Naczelnym Sądem Administracyjnym. Wylicza się 20 rodzajów spraw, w których prawomocne decyzje organów administracyjnych mogą być zaskarżane do sądu z powodu ich niezgodności z prawem, a więc przytłaczająca większość spraw, które dotyczą milionów obywateli, podlegają sądowej kontroli. Dla przykładu można by podać, że zgodnie z projektem nowelizacji ustawy, powołując się na art. 150, do sądu mogą być zaskarżane ważne decyzje w sprawach wsi, rolnictwa i leśnictwa. Szczególnie dotyczy to terenów rolniczych i leśnych oraz ich zagospodarowania i użytkowania, przejmowania nieruchomości rolnych i leśnych na własność państwa oraz obrotu tymi nieruchomościami. Mogą być także sprawy związane z produkcją roślinną i zwierzęcą oraz uprawy i nasiennictwa, ochrony zwierząt i roślin, gospodarki łowieckiej oraz rybołówstwa.</u>
<u xml:id="u-26.11" who="#PosełWładysławCabaj">Można też sądzić, że w miarę stabilizacji sądownictwa administracyjnego i narastania doświadczeń w praktyce postępowania przed sądami, jak też doskonalenia funkcjonowania administracji, zakres spraw włączonych w orbitę sądowej kontroli będzie ulegał dalszemu rozszerzaniu, a zakres wyłączeń będzie malał. Powołanie sądownictwa administracyjnego jako sądownictwa szczególnego, instytucjonalnie wyodrębnionego od sądownictwa powszechnego, zapewni im możliwość fachowej specjalizacji.</u>
<u xml:id="u-26.12" who="#PosełWładysławCabaj">Należy też mniemać, że powołanie jednostek zamiejscowych sądu administracyjnego zapewniać będzie pełny dostęp do sądu. Należy bowiem uznać, że zbędne byłoby rozbudowywać strukturę sądową ponad realne potrzeby. Jednak sądownictwo administracyjne jedynie wówczas odpowiada potrzebom społeczeństwa demokratycznego, gdy jest społecznie łatwo dostępne. I w tej mierze więc założenia ustawy należy uznać za trafne.</u>
<u xml:id="u-26.13" who="#PosełWładysławCabaj">Następnym problemem, któremu chciałbym kilka słów poświęcić, jest dwuinstancyjność postępowania administracyjnego. Jest to ważne zagadnienie z punktu widzenia poszerzenia praworządności postępowania. Ograniczenie zasady dwuinstancyjności postępowania godziło w prawa obywateli i było sprzeczne z ugruntowaną i powszechnie obowiązującą w naszym systemie prawnym zasadą zaskarżalności orzeczeń w toku instancji. Dlatego z pełną aprobatą należy przyjąć wprowadzenie pełnej dwuinstancyjności postępowania administracyjnego.</u>
<u xml:id="u-26.14" who="#PosełWładysławCabaj">Wysoki Sejmie! Można mówić jeszcze o wielu kierunkach aktualizacji Kodeksu i zaletach wprowadzanych zmian. Mówił o tym obszernie poseł sprawozdawca i poszczególni dyskutanci. Nie rozwijając już tego tematu, nie mogę nie wspomnieć o uproszczeniu postępowania w załatwianiu spraw indywidualnych i wprowadzaniu krótszych terminów ich załatwiania, o dalszej demokratyzacji postępowania administracyjnego, której wyrazem jest wprowadzenie do KPA nowej instytucji, a mianowicie ugody administracyjnej. Istota tej nowej instytucji procesowej zezwala na zawarcie między stronami ugody w sprawie objętej kompetencją organu administracyjnego i podlegającej rozstrzygnięciu według przepisów KPA. Ugoda ta będzie podlegać zatwierdzeniu przez organ administracji oraz kontroli tego organu co do zgodności z prawem i interesem społecznym.</u>
<u xml:id="u-26.15" who="#PosełWładysławCabaj">Przyjęcie tych propozycji ma istotne znaczenie, gdyż będzie zapewniać stronom wpływ na kształtowanie stosunków administracyjno-prawnych oraz będzie przyspieszać załatwianie spraw, zwalniając organy administracji państwowej od uciążliwego nieraz postępowania wyjaśniającego. Ponadto ograniczać będzie ilość odwołań od decyzji wydanych przez organy administracji państwowej, bez uszczerbku dla interesu społecznego i słusznego interesu stron.</u>
<u xml:id="u-26.16" who="#PosełWładysławCabaj">Podkreślając sprawy wsi i rolnictwa ujęte w nowelizacji ustawy, chcę z aprobatą stwierdzić, że szerzej zostały objęte przepisami sprawy skarg i wniosków. Nowela, poza innymi ważnymi zmianami, poddaje przepisom KPA w tym zakresie także organizacje społeczne, szczególnie spółdzielcze, ponieważ organizacjom tym w ramach podziału zadań w gospodarce narodowej zlecone są ważne dla rolnictwa zadania gospodarcze, jak np. spółdzielczości samopomocowej, odgrywającej doniosłą rolę w życiu codziennym obywateli, bowiem przez ten pion odbywa się skup i odbiór w zasadzie wszystkich produktów rolnych od producentów oraz zaopatrzenie rolnictwa w środki do produkcji i artykuły przemysłowe. Zadania wytyczone przez spółdzielczość „Samopomoc Chłopska” mają wielkie znaczenie dla realizacji zadań rolnictwa i gospodarki żywnościowej. Poddanie tej i innych organizacji działających w sferze gospodarki żywnościowej przepisom KPA o skargach i wnioskach oznacza zarazem poddanie ich działalności swoistej kontroli społecznej, jaką spełnia instytucja skarg i wniosków.</u>
<u xml:id="u-26.17" who="#PosełWładysławCabaj">Obywatele Posłowie! Dyskutowany dziś projekt ustawy — moim zdaniem — rozwiązuje jeszcze jeden nowy problem generalny, od dawna oczekujący na unormowanie. Jest to kwestia ewentualnych sporów kompetencyjnych między sądami a administracją. Powołanie do rozstrzygania takich spraw kolegium przy Sądzie Najwyższym, a więc rozwiązanie wskazujące, że spory o charakterze kompetencyjnym wymagają rozwiązania w postępowaniu zbieżnym swą charakterystyką z wymiarem sprawiedliwości, musi być również ocenione pozytywnie.</u>
<u xml:id="u-26.18" who="#PosełWładysławCabaj">Poczynione przeze mnie uwagi wskazują, że należy ocenić pozytywnie generalne założenia znajdujące się w projektowanej ustawie. Sądzę, że posłuży ona usprawnieniu działania administracji, przed którą niewątpliwie ustawa ta stawia większe wymagania. Dziś uchwalana, prawidłowo przestrzegana i stosowana ustawa, powinna stać się istotnym narzędziem umocnienia praworządności ludowej.</u>
<u xml:id="u-26.19" who="#PosełWładysławCabaj">Sądzę, że w miarę jej skutecznej realizacji narastać będą warunki do coraz to pełniejszego wcielania w życie podstawowych jej założeń, jak też dla dalszego doskonalenia porządku prawnego w działaniu naszego aparatu administracyjnego.</u>
<u xml:id="u-26.20" who="#PosełWładysławCabaj">Tak oceniając projekt, traktuję go jako istotny krok na drodze realizacji programu doskonalenia porządku prawnego i sądzę, że obywatele posłowie zgodzą się ze mną, iż ten dokument prawny zaliczę do bardzo ważnych i realnych osiągnięć, kończącej się VII kadencji Sejmu. Reguluje on bowiem jedno z węzłowych zagadnień w sposób od dawna postulowany i może się stać bodźcem do podejmowania dalszych prac ustawodawczych w sformułowanym swego czasu rządowym programie prac legislacyjnych.</u>
<u xml:id="u-26.21" who="#PosełWładysławCabaj">Chciałbym także podkreślić ten fakt, że ważne projekty ustaw konsultowane są ze społeczeństwem. I tak dla przykładu podam, że nad projektem krakowski zespół poselski zorganizował siedem spotkań poselskich w środowisku mieszkańców miast i wsi, w zakładach pracy oraz wśród aktywu związków zawodowych. Niezależnie od tego zorganizowane zostało spotkanie w środowisku prawniczym, a ponadto nasz zespół poselski zasięgnął opinii Instytutu Administracji i Zarządzania Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Jagiellońskiego. Ogółem w naszym województwie w tych spotkaniach wzięło udział ok. 800 osób i w czasie konsultacji nad projektem KPA wypowiedziało się ponad 70 osób. Cieszy nas fakt, że nasze uwagi i wnioski znalazły wyraz w poprawkach uchwalanej dziś ustawy o nowelizacji KPA.</u>
<u xml:id="u-26.22" who="#PosełWładysławCabaj">Obywatele Posłowie! Na zakończenie swojego wystąpienia chcę stwierdzić, że uchwalana dziś przez Sejm ustawa o nowelizacji Kodeksu postępowania administracyjnego odpowiada w pełni zarówno zapotrzebowaniu społecznemu, jak i osiągniętemu poziomowi stosunków społecznych i politycznych w naszej ojczyźnie — Polsce Ludowej. Dziękuję za uwagę.</u>
<u xml:id="u-26.23" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
</div>
<div xml:id="div-27">
<u xml:id="u-27.0" who="#WicemarszałekHalinaSkibniewska">Głos ma poseł Bronisława Sokołowska.</u>
</div>
<div xml:id="div-28">
<u xml:id="u-28.0" who="#PosełBronisławaSokołowska">Obywatelko Marszałku! Wysoka Izbo! Nowelizacja Kodeksu postępowania administracyjnego stanowi swoiste świadectwo przemian społecznych i politycznych, jakie dokonały się w naszym kraju w latach od uchwalenia obecnie obowiązującego Kodeksu.</u>
<u xml:id="u-28.1" who="#PosełBronisławaSokołowska">Kodeks postępowania administracyjnego uzyskał pełną aprobatę i wysoką ocenę społeczną, ponieważ przez okres blisko 20 lat jego stosowania wywarł poważny wpływ na pogłębienie praworządności w stosunkach między administracją a obywatelem, przyczynił się do zwiększenia trafności podejmowanych decyzji i podniesienia sprawności procesu decyzyjnego w sprawach indywidualnych, a w konsekwencji podniósł także w sposób wydatny kulturę administrowania.</u>
<u xml:id="u-28.2" who="#PosełBronisławaSokołowska">Obecna nowelizacja zmierza do nadania Kodeksowi charakteru aktu bardziej kompleksowego i polega przede wszystkim na pogłębianiu i rozszerzaniu mocy obowiązującej wielu zasad Kodeksu, służących coraz lepszej ochronie interesów i praw obywatela w jego kontaktach z administracją oraz usprawnieniu jej funkcjonowania.</u>
<u xml:id="u-28.3" who="#PosełBronisławaSokołowska">Jedną z istotnych zmian jest wprowadzenie do Kodeksu, jako zasady ogólnej, zaskarżalności do sądu decyzji administracyjnych. Otwarcie drogi sądowej oznacza przede wszystkim poszerzenie instytucjonalnej formy ochrony praw obywateli. Będzie ona mieć jednak również doniosłe znaczenie dla samej administracji państwowej, bowiem powinna wpłynąć na poziom pracy i jakość wydawanych decyzji, a w konsekwencji przyczynić się do umocnienia jej autorytetu.</u>
<u xml:id="u-28.4" who="#PosełBronisławaSokołowska">Należy podkreślić, że w ostatnich latach znacznie wzrosły społeczne wymagania w odniesieniu do pracy administracji państwowej, co wydatnie podniosło kryteria społecznej oceny jej poszczególnych ogniw przede wszystkim w sferze odpowiedzialności za jakość i efektywność wykonywanej pracy. Na podnoszenie tej jakości i zwiększenie efektywności pracy powinna mieć również znaczny wpływ sformułowana w projekcie ustawy zasada dwuinstancyjności postępowania. Jest to zasada od dawna u nas znana i stosowana. Podniesienie jej do rangi wyraźnie sformułowanej ogólnej zasady Kodeksu świadczy o trosce o możliwie prawidłowe decyzje administracyjne przez fakt ich kontroli na żądanie obywatela przy pomocy organu wyższego stopnia. Jednym z warunków systematycznej poprawy jakości pracy administracji jest stałe podnoszenie edukacji prawnej jej pracowników. W tym aspekcie rodzi się pytanie, czy administracja państwowa na obecnym etapie funkcjonowania, która będzie podejmować decyzje w sprawach często bardzo skomplikowanych, z wielu dziedzin prawa materialnego jest zdolna sprostać rosnącym wymogom.</u>
<u xml:id="u-28.5" who="#PosełBronisławaSokołowska">Stawiam to pytanie nieprzypadkowo, gdyż oceniając funkcjonowanie dotychczasowych przepisów o postępowaniu administracyjnym, komisje sejmowe, wojewódzkie zespoły poselskie, organizacje społeczne i zawodowe wskazywały, że rejestr uchybień w działalności organów administracji jest nadal znaczny. Wśród tych uchybień najczęściej wymieniano: przekraczanie obowiązujących terminów załatwiania spraw i niezawiadamianie organów nadrzędnych o przyczynach opóźnień, niezapraszanie organizacji społecznych do udziału w postępowaniu, nieprzestrzeganie zasady udziału stron w postępowaniu dowodowym, nieprzestrzeganie obowiązku podejmowania wszystkich wymaganych czynności w postępowaniu administracyjnym, nieprecyzyjne formułowanie osnowy decyzji i niewystarczające uzasadnienie faktyczne i prawne, niepowoływanie się na przepisy prawne, powoływanie przepisów niewłaściwych.</u>
<u xml:id="u-28.6" who="#PosełBronisławaSokołowska">Jako posłanka województwa jeleniogórskiego pozwolę sobie przedstawić Wysokiej Izbie, w jakim stopniu administracja naszego terenu przygotowana jest do realizacji zadań, wynikających z nowych unormowań Kodeksu. Zgodnie z zaleceniami Prezydium Sejmu przeprowadzono spotkania poselskie i konsultacje omawianego tematu w wielu miastach i gminach naszego województwa. Zapewniło to możliwość konfrontacji różnych punktów widzenia zainteresowanych działaczy gospodarczych, przedstawicieli rad narodowych i administracji państwowej, organizacji społecznych, pracowników organów ścigania i wymiaru sprawiedliwości oraz załóg robotniczych. Przebieg, atmosferę i rzeczową dyskusję — trzeba ocenić pozytywnie, a przedstawiony znowelizowany projekt Kodeksu postępowania administracyjnego uzyskał wysoką ocenę i społeczną aprobatę. Podkreślano, że znowelizowany Kodeks postępowania administracyjnego może przyczynić się do umocnienia praworządności w stosunkach obywatel — urząd. Wskazywano również, że wprowadzenie sądowej kontroli decyzji administracyjnych powinno wpłynąć na sprawność działania organów administracji państwowej przez profilaktyczne, mobilizujące oddziaływanie na jakość pracy tych organów, przez ujednolicenie wykładni prawa oraz orzecznictwa w sprawach przez nie rozstrzyganych.</u>
<u xml:id="u-28.7" who="#PosełBronisławaSokołowska">Wojewódzki Zespół Poselski w naszym województwie, mając na uwadze ochronę praw obywatelskich, systematycznie sprawdza wszystkie sygnalizowane przejawy łamania praworządności, rozpatrując i analizując skargi na działalność organów administracji terenowej i urzędów. Z satysfakcją należy zaznaczyć, że zarówno liczba skarg, jak też zasadność stawianych zarzutów wykazują tendencje spadkowe, co świadczy o usprawnieniu funkcji służebnej administracji wobec społeczeństwa.</u>
<u xml:id="u-28.8" who="#PosełBronisławaSokołowska">Wzrastające zadania i poszerzający się zakres działania administracji państwowej powodują potrzebę systematycznego doskonalenia umiejętności i kwalifikacji kadry. W naszym Urzędzie Wojewódzkim w Jeleniej Górze 60% pracowników legitymuje się już wyższym wykształceniem, co jest procentem stosunkowo wysokim, ale mamy świadomość, że nie tylko formalne wykształcenie jest czynnikiem decydującym o umiejętności załatwiania spraw obywateli.</u>
<u xml:id="u-28.9" who="#PosełBronisławaSokołowska">Stąd też w programie dalszego doskonalenia poziomu kwalifikacji pracowników administracji, przyjętym do realizacji na lata 1976–1980, szeroko uwzględniono właśnie problematykę doskonalenia całej sfery stosunków obywatel-administracja, przede wszystkim zaś, zagadnienia związane z kulturą załatwiania indywidualnych spraw obywateli. W tej dziedzinie, pomimo niewątpliwego postępu, istnieją nadal jeszcze duże niedostatki. Uważam, że zagadnienie jakości, które staje się obecnie jednym z centralnych problemów naszego życia społeczno-gospodarczego, a dotyczy również sfery stosunków obywatel — urząd musi w coraz większym stopniu odnosić się do pracy administracji. Jest to tym bardziej ważne, że następuje systematyczne odmładzanie kadr administracji, zgodnie z założeniami polityki kadrowej, która zmierza do systematycznej poprawy struktury zatrudnienia w jednostkach stopnia podstawowego oraz jednostkach nadzorowanych. Ważne to jest również z uwagi na fakt, że w urzędach gminnych notuje się jednak wciąż dużą fluktuację, stąd szczególną troską i pomocą trzeba będzie otoczyć to najniższe ogniwo administracji.</u>
<u xml:id="u-28.10" who="#PosełBronisławaSokołowska">Mając na względzie systematyczne doskonalenie form i metod pracy administracji państwowej, podjęto szereg działań usprawniających. Między innymi opracowano w urzędzie wojewódzkim informator o sposobie załatwiania indywidualnych spraw obywateli. Wskazuję przykładowo może na drobne posunięcia organizacyjne, jednak opracowanie to w pełni zdało egzamin i przyczyniło się w znacznym stopniu do skrócenia czasu załatwiania spraw w urzędach. Również zgodnie z decyzją wojewody skrócono termin załatwiania wszystkich skarg i wniosków w województwie do jednego miesiąca, wyprzedzając tym samym nowelizację KPA.</u>
<u xml:id="u-28.11" who="#PosełBronisławaSokołowska">Terenowe organy administracji państwowej zwracają szczególną uwagę, poza wspomnianym już podnoszeniem kwalifikacji pracowników zatrudnionych w urzędach, na właściwy poziom kultury obsługi, zwiększenie dokładności, operatywności i wykorzystanie czasu pracy, a w szczególności na wnikliwość w rozpatrywaniu problemów ludzkich, udzielając jak najdalej idącej pomocy w ich rozwiązywaniu. Potwierdzeniem tego ostatniego jest systematycznie malejąca liczba rozpatrywanych przez administrację terenową skarg i wniosków obywateli.</u>
<u xml:id="u-28.12" who="#PosełBronisławaSokołowska">Zdajemy sobie w pełni sprawę z trudności i złożoności zadań, jakie rozwój społeczno-gospodarczy stawia przed administracją państwową, w tym również naszego województwa. Bogatsi w doświadczenia minionych od reformy lat, doskonaląc systematycznie sprawność działania wszystkich ogniw administracji, dysponując coraz bardziej kwalifikowaną kadrą sprawdzoną w wielu sytuacjach, możemy stwierdzić, że jesteśmy coraz lepiej przygotowani do realizacji nieraz niełatwych zadań. Stąd wyrażam przekonanie, że wyższe wymogi, które przed administracją postawią unormowania zawarte w nowelizowanym Kodeksie, zostaną spełnione.</u>
<u xml:id="u-28.13" who="#PosełBronisławaSokołowska">Wysoka Izbo! Fakt debaty Wysokiej Izby nad zmianą KPA w momencie przygotowań do VIII Zjazdu PZPR, w czasie, kiedy toczą się debaty nad strategią rozwoju naszego kraju w latach osiemdziesiątych, ma głęboką wymowę. Świadczy bowiem o związku, jaki istnieje między społeczno-ekonomicznym rozwojem kraju a rozwojem jego nadbudowy prawnej, między sprawami najwyższej rangi, od których zależą losy narodu i państwa a decyzjami dotyczącymi bezpośrednio spraw indywidualnych obywateli, świadczy o dalszym umacnianiu i rozszerzaniu praw i wolności człowieka. Dziękuję za uwagę.</u>
<u xml:id="u-28.14" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
</div>
<div xml:id="div-29">
<u xml:id="u-29.0" who="#WicemarszałekHalinaSkibniewska">Lista mówców została wyczerpana. Zamykam dyskusję.</u>
<u xml:id="u-29.1" who="#WicemarszałekHalinaSkibniewska">Przystępujemy do głosowania.</u>
<u xml:id="u-29.2" who="#WicemarszałekHalinaSkibniewska">Kto z Obywateli Posłów jest za przyjęciem w całości projektu ustawy zmieniającej ustawę Kodeks postępowania administracyjnego w brzmieniu proponowanym przez Komisję Administracji, Gospodarki Terenowej i Ochrony Środowiska oraz Komisję Prac Ustawodawczych — zechce podnieść rękę.</u>
<u xml:id="u-29.3" who="#WicemarszałekHalinaSkibniewska">Dziękuję.</u>
<u xml:id="u-29.4" who="#WicemarszałekHalinaSkibniewska">Kto jest przeciw? Nikt.</u>
<u xml:id="u-29.5" who="#WicemarszałekHalinaSkibniewska">Kto wstrzymał się od głosowania? Nikt.</u>
<u xml:id="u-29.6" who="#WicemarszałekHalinaSkibniewska">Stwierdzam, że Sejm uchwalił ustawę o Naczelnym Sądzie Administracyjnym oraz o zmianie ustawy Kodeks postępowania administracyjnego.</u>
<u xml:id="u-29.7" who="#WicemarszałekHalinaSkibniewska">Przystępujemy do punktu 2 porządku dziennego: Sprawozdanie Komisji Administracji, Gospodarki Terenowej i Ochrony Środowiska oraz Komisji Prac Ustawodawczych o rządowym projekcie ustawy o ochronie i kształtowaniu środowiska (druki nr 134 i 141).</u>
<u xml:id="u-29.8" who="#WicemarszałekHalinaSkibniewska">Głos ma sprawozdawca poseł Marceli Faska.</u>
</div>
<div xml:id="div-30">
<u xml:id="u-30.0" who="#PosełMarceliFaska">Obywatelko Marszałku! Wysoka Izbo! W pierwszym dniu grudnia ubiegłego roku na 26 posiedzeniu Sejmu Rząd przedłożył Wysokiej Izbie oczekiwany projekt ustawy o ochronie i kształtowaniu środowiska. Rekomendując omawiany dokument, obywatel wicepremier Kazimierz Secomski przedstawił jego główne założenia, warunki, jakie sobie stawia do spełnienia i jakie powinny być stworzone, by cele te mogły być skutecznie realizowane i osiągane. Przedstawiony został także nasz polski dorobek legislacyjny w omawianej tematyce, osiągnięcia naukowe, organizacyjne, wreszcie praktyczne efekty dotychczasowego działania.</u>
<u xml:id="u-30.1" who="#PosełMarceliFaska">By jeszcze bardziej podkreślić i udokumentować dotychczasową troskę i starania władz o zachowanie, ochronę i kształtowanie środowiska w naszym kraju, należy wskazać dodatkowo — poza przedstawionymi już faktami, również na rolę Wysokiego Sejmu w tej problematyce. Sejm PRL zawsze w swojej działalności do zagadnień tych przywiązywał dużą wagę. Manifestowało się to żywe zainteresowanie rolą prawotwórczą oraz funkcjami kontrolnymi. Problematyką ochrony środowiska zajmowały się poszczególne komisje, również posłowie wypowiadali się w niektórych kwestiach dotyczących tego problemu podczas dyskusji plenarnych Sejmu, w opiniach, dezyderatach, interpelacjach czy zapytaniach poselskich.</u>
<u xml:id="u-30.2" who="#PosełMarceliFaska">W bieżącej kadencji Sejmu w ramach Komisji Administracji, Gospodarki Terenowej i Ochrony Środowiska wyłoniona została stała podkomisja do spraw problematyki ochrony środowiska w naszym kraju. Świadczy to wymownie o wzrastającej wadze, jaką Sejm i jego Prezydium przywiązują do tego trudnego i skomplikowanego współcześnie problemu o znaczeniu nie tylko krajowym. Podkomisja ochrony środowiska, jak i Komisja Administracji, Gospodarki Terenowej i Ochrony Środowiska — w ciągu bieżącej kadencji Sejmu szczegółowo zajmowały się wieloma tematami z tej dziedziny. Dwukrotnie rozpatrywane były wyniki realizacji rządowego programu ochrony środowiska do roku 1990. Przedmiotem analiz była też problematyka ochrony wód, powietrza i gleby, budowy oczyszczalni ścieków, utrzymywania czystości w miastach i osiedlach, gospodarka wodno-ściekowa w miastach i inne zagadnienia.</u>
<u xml:id="u-30.3" who="#PosełMarceliFaska">Komisja opiniowała roczne projekty planu i budżetu resortu administracji, gospodarki terenowej i ochrony środowiska w zakresie ochrony środowiska, jak również rozpatrywała i oceniała ich wykonanie. Podkomisja ochrony środowiska dokonywała poselskich wizytacji obszarów i rejonów najbardziej zdegradowanych i zagrożonych w wyniku działalności przemysłowej. Wizytowała Górnośląski Okręg Przemysłowy, Rybnicki Okręg Węglowy, Białe Zagłębie, siarkowe zagłębie tarnobrzeskie. Podkomisja wizytowała także zakłady wytwarzające urządzenia do ochrony środowiska, jak np. elektrofiltry w Pszczynie, oczyszczalnie ścieków w Pniewach, aparaturę kontrolno-pomiarową w Poznaniu.</u>
<u xml:id="u-30.4" who="#PosełMarceliFaska">Wynikiem tej działalności były opinie i dezyderaty kierowane do Rządu, zwracające jego uwagę na istniejące tu i ówdzie niedociągnięcia, niewłaściwości czy też potrzeby podejmowania określonych przedsięwzięć.</u>
<u xml:id="u-30.5" who="#PosełMarceliFaska">Przy okazji poselskiej debaty nad tym doniosłym aktem prawnym nie sposób nie przypomnieć pionierskiej roli, jaką spełnił region śląski w zapoczątkowaniu działalności zmierzającej do ochrony tak bardzo zdegradowanego tutaj w przeszłości środowiska naturalnego i przywracania do użytku powszechnego jego walorów.</u>
<u xml:id="u-30.6" who="#PosełMarceliFaska">W latach pięćdziesiątych, a więc niedługo po zaleczeniu rozległych ran wojennych na organizmie gospodarczym kraju, a jeszcze przed pamiętnym raportem i apelem Sekretarza Generalnego ONZ U Thanta w 1969 roku o konieczności ochrony środowiska naturalnego, na kilka lat przed uchwaleniem naszej ustawy o ochronie powietrza atmosferycznego — miało to miejsce w 1966 roku — władze Komitetu Wojewódzkiego Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej w Katowicach pod ówczesnym kierownictwem tow. Edwarda Gierka w trosce o poprawę warunków zdrowia i bytowania ludności tego regionu przedsięwzięły m.in. energiczne działania popularnie zwane do dzisiaj jako „walka o czyste niebo nad Śląskiem”. Chodziło po prostu o zmniejszenie zapylenia atmosfery. Podstawą do tego działania była uchwała Komitetu Wojewódzkiego PZPR. Ta dyrektywa partyjna, nakazująca podjęcie wszechstronnych wysiłków dla osiągnięcia maksymalnych efektów w tym przedmiocie skierowana została do partyjno-służbowych komisji powołanych przy miejskich instancjach partyjnych, w skład których wchodzili odpowiedzialni przedstawiciele instancji partyjnych, prezydiów rad narodowych, zakładów pracy, a także specjaliści różnych dyscyplin nauki i techniki. Paroletnia, konsekwentna działalność tych komisji przyniosła zauważalną poprawę w czystości środowiska atmosferycznego. Inną bardzo znaczącą inicjatywę z tych czasów, mającą na celu zachowanie stanu lesistości województwa katowickiego podjęła Wojewódzka Rada Narodowa w Katowicach uchwałą też popularnie zwaną „hektar za hektar”. Zmuszała ona inwestorów przejmujących na cele inwestycyjne powierzchnie leśne do zalesiania własnym kosztem i staraniem wskazanych ekwiwalentnych powierzchni nieużytków poprzemysłowych. Dzięki tej stanowczej polityce wiele setek hektarów terenów nieużytków przekształconych zostało w obszary leśne lub zieleni. Na obszarach zdewastowanych powstał wspaniały, parosethektarowy Wojewódzki Park Kultury i Wypoczynku, głównie dzięki masowym czynom społecznym.</u>
<u xml:id="u-30.7" who="#PosełMarceliFaska">Od kilku lat w skali wielu dziesiątek tysięcy hektarów przebudowuje się małowartościowy drzewostan okalający górnośląską nieckę węglową w prawidłowy przyrodniczy organizm, umiejętnie przystosowywany do funkcji masowej rekreacji dla ludności miast okręgu przemysłowego, zwany leśnym pasmem ochronnym Górnośląskiego Okręgu Przemysłowego. Tych kilka przykładów jeszcze dobitniej zaświadcza, że troska o środowisko stanowiła i stanowi część składową polityki społeczno-ekonomicznej naszego kraju. Uchwalenie projektowanej ustawy uporządkuje te różnorodne wysiłki, ustalając dalsze formalno-prawne podstawy i zasady tych dążeń.</u>
<u xml:id="u-30.8" who="#PosełMarceliFaska">Wysoki Sejmie! Z upoważnienia Komisji Administracji, Gospodarki Terenowej i Ochrony Środowiska oraz Komisji Prac Ustawodawczych mam zaszczyt przedstawić Wysokiej Izbie sprawozdanie o rządowym projekcie ustawy o ochronie i kształtowaniu środowiska.</u>
<u xml:id="u-30.9" who="#PosełMarceliFaska">Po pierwszym sejmowym czytaniu projektu oraz dyskusji, w której głos zabrało siedmiu posłów, dokument ten został odesłany do Komisji Administracji, Gospodarki Terenowej i Ochrony Środowiska oraz do Komisji Prac Ustawodawczych w celu wspólnego jego rozpatrzenia z udziałem przedstawicieli innych zainteresowanych komisji sejmowych oraz przedstawienia Wysokiej Izbie opinii w tej sprawie.</u>
<u xml:id="u-30.10" who="#PosełMarceliFaska">Obie sejmowe komisje wyłoniły ze swego grona wraz z przedstawicielami innych komisji — doraźną podkomisję do spraw roboczego rozpatrzenia projektu ustawy. W celu uzyskania dodatkowych uwag i opinii do projektu ustawy, dokonana została kolejna runda konsultacji z kilkunastoma zainteresowanymi i kompetentnymi instytucjami naukowymi, organizacjami i stowarzyszeniami zawodowymi i społecznymi. Wykorzystano w pracach podkomisji i komisji opinie wojewódzkich zespołów poselskich, jak również indywidualne uwagi i propozycje pisemne nadesłane przez posłów, a także wyborców. Uwzględniony został też w pracach komisji bogaty plon publikacji prasowych.</u>
<u xml:id="u-30.11" who="#PosełMarceliFaska">Tak więc w swojej pracy obie komisje posiadały dostateczny materiał merytoryczny, pozwalający na wnikliwe rozpatrzenie tematu i przygotowanie sprawozdania z wszystkich czynności. W toku prac podkomisji, a następnie komisji rozpatrzony został bardzo szczegółowo projekt ustawy, jak również zgłoszone do niego wspomniane już różnego rodzaju wnioski, uwagi i propozycje w liczbie 150.</u>
<u xml:id="u-30.12" who="#PosełMarceliFaska">Wysoki Sejmie! Rządowy projekt ustawy o ochronie i kształtowaniu środowiska, uzupełniony poprawkami komisji, spełnia oczekiwania i nadzieje, jakie wiązało z nim nasze społeczeństwo. Jest to akt prawny, prawidłowo regulujący tę wielce skomplikowaną i złożoną tematykę. Unifikuje on podstawy prawne generalnych spraw, obejmujących jednolitą politykę państwa w dziedzinie ochrony i kształtowania środowiska.</u>
<u xml:id="u-30.13" who="#PosełMarceliFaska">Mając świeżo w pamięci uzasadnienie i motywację wniesionego przez Rząd nie tak dawno projektu ustawy, nie zachodzi potrzeba ponownego jego szczegółowego omawiania. Z propozycji i wniosków zmierzających do poważniejszych zmian w projektowanym dokumencie, które po wnikliwej dyskusji i analizie nie uzyskały aprobaty komisji, wymienić należy następujące.</u>
<u xml:id="u-30.14" who="#PosełMarceliFaska">Wnioskowano, by kierownictwo nad ochroną i kształtowaniem środowiska powierzyć, nie jak przewiduje art. 92 projektu ustawy Ministrowi Administracji, Gospodarki Terenowej i Ochrony Środowiska, lecz innemu organowi wyższemu rangą niż minister. Przykładowo — Radzie Ministrów, Prezydium Rządu czy wręcz samemu Prezesowi Rady Ministrów. Wskazywano tu na istniejące precedensy w postaci Komitetu do Spraw Rodziny, któremu przewodniczy obywatel Premier, Głównego Inspektora Gospodarki Energetycznej czy Komitetu do Spraw Rynku, działającego przy Radzie Ministrów.</u>
<u xml:id="u-30.15" who="#PosełMarceliFaska">Komisje nie podzielają tendencji pomijania wykorzystywania istniejących struktur organizacyjnych systemu zarządzania gospodarką krajową i tworzenia innych, nowych jednostek funkcyjno-organizacyjnych przy okazji czy to ujawniania się określonych kłopotów w poszczególnych dziedzinach gospodarki narodowej, czy też w związku z potrzebą uregulowań jakichś nowych problemów — na przykład dzisiaj dyskutowanego.</u>
<u xml:id="u-30.16" who="#PosełMarceliFaska">Zdaniem Komisji, skuteczność organu w czynnościach zarządzania zależy nie od „wysokości” jego usytuowania w strukturze władz, a od kompetencji, w które się go wyposaża oraz od rzetelności ich wykorzystania w procesie wypełniania swoich zadań.</u>
<u xml:id="u-30.17" who="#PosełMarceliFaska">W przypadku, który rozpatrujemy, komisje uważają, że powierzenie Ministrowi Administracji, Gospodarki Terenowej i Ochrony Środowiska w imieniu Rządu funkcji koordynacyjnych w zakresie ochrony i kształtowania środowiska jest rozwiązaniem prawidłowym. Jednakże uwarunkowanie dotyczące określenia rozmiaru kompetencji dla resortu mającego koordynować działalność w zakresie ochrony i kształtowania środowiska jest sprawą niezmiernie ważną. Chodzi o to, by Minister Administracji, Gospodarki Terenowej i Ochrony Środowiska został w nie wyposażony w stopniu wystarczającym w awizowanym — delegacją w ustępie 2 art. 92 — rozporządzeniu Rady Ministrów w sprawie szczegółowych zasad i trybu wykonywania koordynacji, a także, aby skutecznie mógł egzekwować odpowiedzialność za przekraczanie przepisów nie tylko zbiorowo od instytucji czy zakładów, lecz także indywidualnie od pracowników, którzy nad realizacją tych przepisów sprawują nadzór. Uwaga ta dotyczy również innych instytucji przewidywanych projektem ustawy, jak np. Państwowej Inspekcji Ochrony Środowiska czy Państwowej Rady Ochrony Środowiska.</u>
<u xml:id="u-30.18" who="#PosełMarceliFaska">Będąc przy temacie delegacji, jaką projekt ustawy w kilkunastu przypadkach udziela Rządowi do szczegółowego uregulowania poszczególnych problemów, zagadnień i spraw, komisje zwracają się do Rządu z postulatem, by łącznie z wejściem w życie ustawy wydane zostały wszystkie akty wykonawcze z nią związane. Dla umożliwienia zrealizowania tego dezyderatu komisje zgodziły się na opóźnienie dnia wejścia w życie ustawy z proponowanych pierwotnie 6 miesięcy od daty podjęcia na termin 1 września 1980 roku.</u>
<u xml:id="u-30.19" who="#PosełMarceliFaska">Inna z ważniejszych propozycji zmian, której komisje nie uwzględniły w toku swojej pracy oraz opinii końcowej, to wniosek, „by przedmiotowy projekt ustawy kodyfikował wszystkie istniejące podstawowe akty prawne w zakresie ochrony środowiska”. Propozycja ta jest w zasadniczej sprzeczności z fundamentalną ideą projektu ustawy, o czym przesądziły wnikliwe dyskusje i rozważania już sprzed kilku lat, na początku prac nad tym dokumentem. Z rozważań tamtych ukształtował się pogląd, by opracowany dokument miał charakter ramowy, regulujący w ujęciu generalnym a jednak w sposób kompleksowy całą złożoną problematykę ochrony i kształtowania środowiska w naszym kraju. Takim też warunkom niniejszy dokument odpowiada.</u>
<u xml:id="u-30.20" who="#PosełMarceliFaska">Konieczne natomiast jest dostosowanie uchwalonych już wcześniej ustaw oraz innych aktów prawnych z dziedziny ochrony środowiska do omawianego dzisiaj projektu ustawy, jak przykładowo ustaw: Prawo budowlane, Prawo wodne, Prawo górnicze, o ochronie powietrza atmosferycznego, o ochronie gruntów rolnych i leśnych, o planowaniu przestrzennym czy o ochronie przyrody.</u>
<u xml:id="u-30.21" who="#PosełMarceliFaska">Z dużą satysfakcją komisje podkreślają wolę Rządu wyrażoną w art. 5 projektu. Przypomnę Wysokiemu Sejmowi brzmienie tego artykułu: Ochrona środowiska stanowi istotny element polityki społeczno-gospodarczej państwa.</u>
<u xml:id="u-30.22" who="#PosełMarceliFaska">Zadania związane z ochroną środowiska są ujmowane w narodowych planach społeczno-gospodarczych i w planach zagospodarowania przestrzennego, w aktach normatywnych oraz uwzględniane w działalności organów państwowych, jednostek organizacyjnych i organizacji społecznych. Stanowi to w opinii komisji jedno z najważniejszych osiągnięć tego projektu; w dużym stopniu jest gwarantem realności wykonywania postanowień ustawy.</u>
<u xml:id="u-30.23" who="#PosełMarceliFaska">Również postanowienia ujęte w działach IV i VII traktujących o odpowiedzialności za skutki naruszania stanu środowiska oraz represjach za dewastację środowiska naturalnego, a także za nieprzestrzeganie norm i zasad prawnych w tej dziedzinie, wywierać powinny i zapewne będą dodatni wpływ na poszanowanie tego nieocenionego a wspólnego przecież dobra, jakim jest środowisko człowieka.</u>
<u xml:id="u-30.24" who="#PosełMarceliFaska">Ponadto wiele słusznych uwag i propozycji, zmierzających do udoskonalenia tekstu ustawy i jego przejrzystości i czytelności oraz poprawności stylistycznej, zostało przez komisje uwzględnionych w druku sejmowym nr 141 zawierającym poprawki komisji.</u>
<u xml:id="u-30.25" who="#PosełMarceliFaska">Wysoki Sejmie! Niezależnie od bezsprzecznych zalet omawianego dokumentu, osiąganie praktycznych celów stawianych sobie w nim, uzależnione będzie od wielu różnych czynników. Poza kilkoma wymienionymi już uprzednio, komisje zwracają uwagę na następujące.</u>
<u xml:id="u-30.26" who="#PosełMarceliFaska">Dbałość i troska o stan środowiska i jego zachowanie jest sprawą oraz powinnością wszystkich obywateli. Dlatego należy przede wszystkim zabezpieczyć realizację ustawy przez rozszerzenie ogólnej świadomości społecznej o środowisku i jego roli, jego znaczeniu dla ekonomiki, dla jednostki, dla zbiorowości oraz dla potrzeb jego prawnej ochrony. Dotyczy to całego społeczeństwa, młodzieży uczącej się, studiującej oraz ogółu zatrudnionych.</u>
<u xml:id="u-30.27" who="#PosełMarceliFaska">W procesie inwestowania powinny ulec zaostrzeniu kryteria związane z koniecznością ochrony środowiska naturalnego. Te aspekty rozpatrywane powinny być na etapie programowania inwestycji, następnie uwzględniane w projektowaniu i spełniane wreszcie w czasie realizacji, a w ogóle o podjęciu przedsięwzięcia inwestycyjnego czy innej działalności gospodarczej decydować powinna opinia ekologiczna.</u>
<u xml:id="u-30.28" who="#PosełMarceliFaska">Dużą, nieraz decydującą rolę w zarządzaniu środowiskiem, jego ochroną i kształtowaniem, wykonywaniem przepisów ustawy do spełnienia mieć będą, a przynajmniej powinny, terenowe organy władzy państwowej, a przede wszystkim organy przedstawicielskie — rady narodowe i ich komisje, samorządy mieszkańców miast i wsi oraz samorządy robotnicze.</u>
<u xml:id="u-30.29" who="#PosełMarceliFaska">W porównaniu do rządowego projektu ustawy komisje proponują wzmocnienie kompetencyjne roli i udziału organów przedstawicielskich w realizacji działań związanych z ochroną i kształtowaniem środowiska. Mówią o tym art. 42, 90, 91.</u>
<u xml:id="u-30.30" who="#PosełMarceliFaska">Zaleca się jako nieodzowne — wzorem istniejącego „Rządowego programu ochrony i kształtowania środowiska” uchwalenie przez wojewódzkie rady narodowe wojewódzkich odpowiedników takiego programu, tam gdzie ich nie ma. Dotyczyć to powinno również miast, a nawet niektórych gmin — zobowiązywać powinno uciążliwe zakłady pracy do opracowania odpowiednich programów zakładowych.</u>
<u xml:id="u-30.31" who="#PosełMarceliFaska">Pożyteczną rolę i działania na rzecz dobra środowiska spełniają już dotąd, a czynić to powinny w jeszcze większym rozmiarze, organizacje związkowe i społeczne. Projekt ustawy zapewnia im dogodniejsze aniżeli dotychczas możliwości w tym zakresie zawarte w postanowieniach art. 99 i 100.</u>
<u xml:id="u-30.32" who="#PosełMarceliFaska">Poza wolą pozytywnego działania na rzecz realizacji postanowień ustawy decydującym czynnikiem będą środki inwestycyjne i inne, jakie przeznaczone zostaną na te cele. Równoległym warunkiem, nie mniej ważnym, a na pewno nieporównanie trudniejszym, będzie pokrycie planowanych środków finansowych mocami wykonawczymi, niejednokrotnie wysoko wyspecjalizowanymi oraz urządzeniami do ochrony powietrza czy wód. Tylko takie sprzęgnięcie środków i warunków gwarantować będzie skuteczne i pomyślne osiąganie zamierzonych efektów.</u>
<u xml:id="u-30.33" who="#PosełMarceliFaska">Spośród wielu złożonych zadań w przedmiocie działań na rzecz poprawy stanu środowiska — zdaniem Komisji do najważniejszych należałoby zaliczyć:</u>
<u xml:id="u-30.34" who="#PosełMarceliFaska">— wzmożenie wysiłku nad realizacją programu budowy i modernizacji oczyszczalni ścieków dla zahamowania postępującego procesu wzrostu zanieczyszczania rzek i zbiorników wodnych;</u>
<u xml:id="u-30.35" who="#PosełMarceliFaska">— energiczniejsze kontynuowanie programu instalowania urządzeń do ochrony powietrza atmosferycznego w celu zmniejszenia emisji pyłów, a przede wszystkim gazów;</u>
<u xml:id="u-30.36" who="#PosełMarceliFaska">— zintensyfikowanie prac wdrożeniowych i badań naukowych nad bieżącym wykorzystywaniem odpadów przemysłowych i zagospodarowaniem odpadów odłożonych na zwałowiskach;</u>
<u xml:id="u-30.37" who="#PosełMarceliFaska">— utrzymanie nadanej rangi problematyce racjonalnej gospodarki ziemią, skutecznej ochrony gleb o najwyższych wartościach, a także racjonalnemu planowaniu zabudowy miast.</u>
<u xml:id="u-30.38" who="#PosełMarceliFaska">Wysoka Izbo! Opracowanie aktu prawnego dotyczącego tak bardzo ważnej społecznie problematyki sprawia nam wszystkim — u progu kończącej się pracowitej kadencji naszego parlamentu — dużą satysfakcję i zadowolenie.</u>
<u xml:id="u-30.39" who="#PosełMarceliFaska">Na ostateczny kształt tego dokumentu, nad którym rozwiniemy poselską debatę złożyła się dobra wola, praca i wysiłek wielu osób reprezentujących własną wiedzę i przemyślenia jak również zbiorową mądrość wielu różnych instytucji, zakładów naukowo-badawczych, stowarzyszeń naukowych, organizacji społecznych, pracowników różnych ministerstw, w tym głównie Ministerstwa Administracji, Gospodarki Terenowej i Ochrony Środowiska, środków masowego przekazu, wojewódzkich zespołów poselskich, komisji sejmowych, obywatelek i obywateli posłów współpracujących nad niniejszym sprawozdaniem.</u>
<u xml:id="u-30.40" who="#PosełMarceliFaska">Ta trybuna sejmowa niech będzie odpowiednim miejscem, z którego za ten cenny wkład w zachowanie i ochronę pięknego polskiego środowiska padną słowa serdecznej podzięki.</u>
<u xml:id="u-30.41" who="#PosełMarceliFaska">Obywatelko Marszałku! Wysoka Izbo! W przeświadczeniu, że omawiany projekt ustawy o ochronie i kształtowaniu środowiska zawiera normy prawne, które umożliwią rozwiązywanie wielu ważnych problemów społeczno-gospodarczych, w imieniu Komisji Administracji, Gospodarki Terenowej i Ochrony Środowiska oraz Komisji Prac Ustawodawczych wnoszę, aby Wysoki Sejm uchwalić raczył projekt ustawy w brzmieniu rządowym zawartym w druku sejmowym nr 134 wraz z poprawkami obu Komisji przedstawionymi w druku nr 141. Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-30.42" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
</div>
<div xml:id="div-31">
<u xml:id="u-31.0" who="#WicemarszałekHalinaSkibniewska">Dziękuję posłowi sprawozdawcy.</u>
<u xml:id="u-31.1" who="#WicemarszałekHalinaSkibniewska">Zarządzam przerwę w obradach do godz. 16 min. 30.</u>
<u xml:id="u-31.2" who="#komentarz">(Przerwa w posiedzeniu od godz. 15 do godz. 16 min. 35)</u>
</div>
<div xml:id="div-32">
<u xml:id="u-32.0" who="#Marszałek">Wznawiam posiedzenie.</u>
<u xml:id="u-32.1" who="#Marszałek">Otwieram dyskusję nad sprawozdaniem komisji sejmowych o rządowym projekcie ustawy o ochronie i kształtowaniu środowiska.</u>
<u xml:id="u-32.2" who="#Marszałek">Głos ma poseł Jerzy Grochmalicki.</u>
</div>
<div xml:id="div-33">
<u xml:id="u-33.0" who="#PosełJerzyGrochmalicki">Obywatelu Marszałku! Wysoki Sejmie! Z dużym zainteresowaniem i uznaniem działacze polityczni i społeczni przyjęli fakt przekazania przez Rząd do laski marszałkowskiej projektu ustawy o ochronie i kształtowaniu środowiska. Inicjatywa ta podkreśla rangę problemu, konieczność uporządkowania przepisów prawnych, a także działań faktycznych chroniących środowisko przed jego dalszą dewastacją. O potrzebie zorganizowanego działania w tym zakresie przekonani są dziś wszyscy. Chodzi tu przecież o dobro najwyższe, o warunki życia człowieka, o jakość życia.</u>
<u xml:id="u-33.1" who="#PosełJerzyGrochmalicki">Dynamicznie rozwijając bazę materialną nowoczesnego państwa, stworzyć musimy warunki do racjonalnego korzystania ze środowiska teraz i w przyszłości.</u>
<u xml:id="u-33.2" who="#PosełJerzyGrochmalicki">Dla województwa wałbrzyskiego i ludzi w nim żyjących problem ochrony środowiska i jego właściwego kształtowania ma znaczenie szczególne. Już dziś bowiem konsekwencje niekorzystnych przeobrażeń i trwających jeszcze procesów negatywnych odczuwamy bardzo dotkliwie.</u>
<u xml:id="u-33.3" who="#PosełJerzyGrochmalicki">Wałbrzyskie jest regionem charakteryzującym się wysokim stopniem zurbanizowania, w którym na powierzchni zaledwie 4,2 tys. km2 istnieje 31 miast, prowadzi działalność produkcyjną 1 440 zakładów przemysłowych przy wysokiej, bo wynoszącej 171 osób/km2 gęstości zaludnienia.</u>
<u xml:id="u-33.4" who="#PosełJerzyGrochmalicki">Wałbrzyskie to także znaczący ośrodek rolniczy, ważne centrum lecznictwa uzdrowiskowego i turystyki krajowej. Godzenie tych funkcji przysparza wielu trudności, tworzą się sprzeczności i napięcia, trzeba je racjonalnie rozwiązywać; wymaga to działań kompleksowych, często kosztownych i wymagających czasu.</u>
<u xml:id="u-33.5" who="#PosełJerzyGrochmalicki">W każdym roku na hałdach i składowiskach przybywa blisko 2,5 mln ton odpadów przemysłowych uciążliwych dla środowiska. Na 356 km badanych rzek i potoków tylko 6% ich długości to wody najwyższej — pierwszej klasy czystości i aż 45% — wody silnie zanieczyszczone, nie odpowiadające normatywom. Istniejący stan zanieczyszczenia wód powierzchniowych, przy braku wód głębinowych, jest poważną barierą zaopatrzenia w wodę ludności, przemysłu i rolnictwa. W ośmiu miejscowościach uzdrowiskowych województwa norma opadów pyłu wynosząca 40 ton/km2 na rok jest wielokrotnie przekraczana. Na przykład w znanych uzdrowiskach Polanicy, Kudowie, Lądku Zdroju zapylanie przekracza 180 ton/km2 na rok. W rejonach: Wałbrzycha, Ząbkowic Śląskich, Jaroszowa występują znaczne przekroczenia stanu czystości powietrza atmosferycznego wymaganego dla obszarów chronionych.</u>
<u xml:id="u-33.6" who="#PosełJerzyGrochmalicki">Najwyższe średnie wartości opadu pyłu stwierdza się w mieście Wałbrzychu, w przemysłowej dzielnicy Sobięcin opad pyłu wynosi 559 ton/km2 na rok, wobec normy — 240 ton/km2 na rok. Powierzchnię gruntów zdewastowanych wymagających rekultywacji szacuje się na około 10 tys. ha, a 83% powierzchni województwa zagrożone jest powierzchniową erozją wodną gleb.</u>
<u xml:id="u-33.7" who="#PosełJerzyGrochmalicki">Na stan ten w decydującej mierze rzutuje przestarzała struktura przemysłu, duża ilość zakładów wydobywczych, wysoki stopień zużycia środków trwałych w gospodarce komunalnej. Nieuporządkowana gospodarka ściekowa w przemyśle powoduje, że 30% ścieków przemysłowych odprowadzanych jest bezpośrednio do wód powierzchniowych w stanie surowym, a tylko około 8% ogólnej ich ilości oczyszczanych jest w stopniu dostatecznym. Jedynie w 16 na 31 miast ścieki płyną do oczyszczalni komunalnych, w tym do 12 przeciążonych. Żadne z miast wojewódzkich nie ma całkowicie uporządkowanej gospodarki cieplnej. Ma to poważny wpływ na wysoki stopień zanieczyszczenia pyłami i gazami powietrza atmosferycznego także w miejscowościach uzdrowiskowych.</u>
<u xml:id="u-33.8" who="#PosełJerzyGrochmalicki">Istniejące negatywne przekształcenia środowiska i przyczyny, które doprowadziły do jego dzisiejszego stanu wskazują skalę występujących potrzeb i określają podstawowe kierunki przeciwdziałania występującym zjawiskom. Przyjęty w 1975 r. program rozwoju województwa określił zadania we wszystkich dziedzinach życia społeczno-gospodarczego. Główny wysiłek skierowaliśmy na rozwój wykształconych już funkcji województwa, które stanowią o jego miejscu w gospodarce kraju oraz na usunięcie występujących dysproporcji i zharmonizowanie rozwoju poszczególnych dziedzin działalności gospodarczej.</u>
<u xml:id="u-33.9" who="#PosełJerzyGrochmalicki">Zachodzące przeobrażenia dekady lat siedemdziesiątych w gospodarce kraju i województwa zrodziły potrzebę opracowania długofalowego programu działania również w zakresie ochrony środowiska. Program taki dla województwa został przyjęty przez Wojewódzką Radę Narodową w maju 1978 r. W wyniku jego realizacji powstało 15 lokalnych programów w jednostkach stopnia podstawowego, a dalszych 29 jest przygotowanych do zatwierdzenia i realizacji w roku bieżącym. U podstaw opracowania zarówno programu wojewódzkiego, jak i programów lokalnych leżała z jednej strony potrzeba przerwania negatywnych przekształceń środowiska i poprawa istniejącego stanu, z drugiej zaś — potrzeba stymulowania dalszego rozwoju społeczno-gospodarczego w sposób nie kolidujący z zasadami ochrony środowiska. Realizując przyjęte programy, uwagę skierowaliśmy na rozwiązywanie w pierwszej kolejności problemów, które stanowią największe zagrożenie i są najbardziej uciążliwe dla środowiska. W wyniku tego przekazane zostały do eksploatacji dwie duże komunalne oczyszczalnie ścieków dla miejscowości uzdrowiskowych Lądka Zdroju i Kudowy Zdroju oraz zakończono budowę części mechaniczno-chemicznej oczyszczalni w Jugowicach, która swoim zasięgiem obejmuje kilka miejscowości w aglomeracji wałbrzyskiej, w tym kolejne uzdrowisko — Jedlinę Zdrój.</u>
<u xml:id="u-33.10" who="#PosełJerzyGrochmalicki">Podjęto prace zmierzające do podniesienia efektywności działania komunalnych oczyszczalni ścieków na drodze bezinwestycyjnej. Zrekultywowanych zostało 927 ha gruntów po działalności przemysłowej, przywracając im wartości użytkowe. Podejmujemy działania w w zakresie zmian technologii produkcji z przechodzeniem na technologie mniej uciążliwe, uczyniono tak w zakładach Przemysłu Lniarskiego w Walimiu oraz w Zakładzie Produkcji Garbarskiej w Jedlinie Zdroju.</u>
<u xml:id="u-33.11" who="#PosełJerzyGrochmalicki">W znacznym stopniu zaawansowane są prace nad ustaleniem sieci obszarów chronionych między innymi przez przygotowanie dokumentacji dla projektowanego utworzenia parków krajobrazowych w Górach Stołowych, w rejonie Śnieżnika, przełomie rzeki Pełcznica pod Wałbrzychem, a także licznych stref chronionego krajobrazu.</u>
<u xml:id="u-33.12" who="#PosełJerzyGrochmalicki">Zamierzamy w bieżącym roku dokumenty te przedłożyć pod obrady WRN i zatwierdzić je do realizacji jako mieszczące się w ramach perspektywicznego planu przestrzennego zagospodarowania województwa.</u>
<u xml:id="u-33.13" who="#PosełJerzyGrochmalicki">W wyniku działania Ośrodka Badań i Kontroli Środowiska oraz w oparciu o posiadaną bazę kontrolno-badawczą podjęto prace mające na celu zmniejszenie hałasu. W wybranych miastach wydzielone zostały rejony, w których ograniczono ruch kołowy lub też całkowicie go wyeliminowano. W tej grupie znalazły się główne miejscowości uzdrowiskowe: Szczawno Zdrój, Jedlina Zdrój, Polanica Zdrój, Duszniki Zdrój.</u>
<u xml:id="u-33.14" who="#PosełJerzyGrochmalicki">Mamy w ochronie środowiska pewne efekty i określone cele na przyszłość. Realizacja wielu przekracza nasze możliwości. Dotyczy to zwłaszcza postępu w realizacji zadań inwestycyjnych, mających znaczenie dla makroregionu południowo-zachodniego.</u>
<u xml:id="u-33.15" who="#PosełJerzyGrochmalicki">Według wstępnej oceny zadania pięciolatki 1976–1980 zrealizowane zostaną w województwie wałbrzyskim w około 75%. Wystąpiły poważne opóźnienia w realizacji szeregu niezmiernie istotnych inwestycji chroniących środowisko. Modernizacja urządzeń odpylających w Zakładach Górniczo-Hutniczych Szklary w Szklarach koło Ząbkowic Śląskich, której stan zaawansowania robót wynosi 50%, prowadzona jest już ósmy rok. Budowa części mechaniczno-biologicznej oczyszczalni ścieków w Jugowicach trwała ponad 8 lat, przy ustalonym cyklu 3-letnim. Jakie skutki niesie za sobą taka realizacja inwestycji dla gospodarki narodowej wyjaśniać nie muszę.</u>
<u xml:id="u-33.16" who="#PosełJerzyGrochmalicki">Spotykane jeszcze opinie, że tego typu inwestycje mogą trwać długo, bo są nieproduktywne — są błędne i często pobłażliwie tolerowane przez kierownictwo resortów gospodarczych. Błędność tego założenia wynika z faktu, że bezkompromisowa eksploatacja środowiska może być czynnikiem hamującym lub blokującym produkcję w krótkich przedziałach czasu, a nawet może doprowadzić do całkowitego jej ograniczenia. Dla przykładu opóźnienia w realizacji oczyszczalni ścieków w Jugowicach są przyczyną ograniczenia możliwości wykorzystania zbudowanego zakładu uzdatniania wody o wydajności 32 tys. m3 na dobę opartego na jeziorze zaporowym w Lubachowie. Budowane ujęcie wody pitnej dla deficytowego w wodę rejonu miast Dzierżoniowa, Bielaw i Pieszyc aktualnie wykorzystywane jest w znikomym zakresie jedynie dla potrzeb przemysłu.</u>
<u xml:id="u-33.17" who="#PosełJerzyGrochmalicki">Występujący w województwie brak zdolności projektowych i wykonawczych nie pozwolił na przystąpienie do realizacji programów uciepłowienia uzdrowisk. Nie udało się również zabezpieczyć dla tych miejscowości paliw mniej uciążliwych. Istnieją jednak pewne realne szanse zastosowania jako paliwa bezdymnego węgli antracytowych wydobywanych w kopalniach wałbrzyskich.</u>
<u xml:id="u-33.18" who="#PosełJerzyGrochmalicki">Problemem wymagającym również uregulowania pozostaje sprawa czystości powietrza atmosferycznego w samym Wałbrzychu. Wiąże się to z koniecznością ograniczenia negatywnych skutków działalności uciążliwych dla środowiska zakładów produkcji koksu i kwasu siarkowego, zlokalizowanych w centrum miasta, powodujących największe zagrożenie. Emitują one 18-krotnie więcej niż dopuszczają normy stężeń fenoli oraz 10-krotnie więcej stężeń kwasu siarkowego. Rozwiązanie tego tematu pozostaje w ścisłym związku z planowaną modernizacją kopalń i budową dużej nowoczesnej koksowni w Cierniach pod Wałbrzychem. Coraz większe znaczenie dla ochrony środowiska naturalnego ma kształtowanie indywidualnej i zbiorowej odpowiedzialności za jego walory.</u>
<u xml:id="u-33.19" who="#PosełJerzyGrochmalicki">Istniejące przepisy ochronne przewidują np. nakładanie kar pieniężnych za rażące ich naruszanie na zakłady pracy i nie są to najczęściej kary niskie. Cóż z tego, kary płaci się przecież pieniędzmi państwowymi i w zakładach szczególnie uciążliwych już w planie przewiduje się ich wydatkowanie.</u>
<u xml:id="u-33.20" who="#PosełJerzyGrochmalicki">Znaczną rolę do spełnienia, w procesie ochrony środowiska mają zakłady przemysłowe, a zwłaszcza powołane w tym celu służby. Mają one w licznych zakładach duży dorobek, ale znane są też przypadki, że służby te ukierunkowane są bardziej na ochronę przedsiębiorstw i dyrekcji przed karami za zanieczyszczenie środowiska niż na jego ochronę.</u>
<u xml:id="u-33.21" who="#PosełJerzyGrochmalicki">Podniesienie zagadnień ochrony środowiska do rangi ustawy sejmowej powinno znaleźć swoje odzwierciedlenie w inspiratorskiej i nadzorczej działalności administracji państwowej. Pożądane jest, aby w urzędach wojewódzkich powołać samodzielne wydziały ochrony środowiska i gospodarki wodnej. Istniejące dzisiaj pracownie w wydziałach gospodarki terenowej i ochrony środowiska nie zabezpieczają w sposób prawidłowy nawet koordynacji i nadzoru w zakresie ochrony naturalnego środowiska.</u>
<u xml:id="u-33.22" who="#PosełJerzyGrochmalicki">W ochronie i kształtowaniu środowiska konieczne jest już dziś działanie kompleksowe, uwzględniające wzajemne zależności między walorami środowiska a zamierzonym jego kształtowaniem. Wynika to z treści przedłożonego projektu ustawy. Najbardziej trzeba o tym pamiętać w okresie projektowania fabryk i osiedli mieszkaniowych, układów komunikacyjnych, obiektów rolnych. Przy równoległych działaniach zmniejszających uciążliwość dla środowiska stosowanych technologii wytwórczych, przy stosowaniu utylizacji odpadów, rekultywacji terenów poprzemysłowych i aktywnej ochronie gleb przed erozją wodną uzyskać można widoczne postępy. Działania takie już prowadzimy, a uzyskiwanie pożądanych efektów przyspieszy zapewne realizacja zawartych w ustawie zasad ochrony i kształtowania środowiska. Ochrona rzek u źródeł — w górnym ich biegu, decyduje o jakości i czystości zasobów wodnych na obszarze znacznie większym niż województwo.</u>
<u xml:id="u-33.23" who="#PosełJerzyGrochmalicki">Projektowane ujęcia i zbiorniki wodne między innymi na Nysie Kłodzkiej, Bystrzycy i Strzegomce wyznaczają nam nową funkcję „zagłębia wodnego” dla makroregionu południowo-zachodniego. Pamiętamy o tym, że Polska podobnie jak wiele innych krajów świata stoi w obliczu stale powiększającego się deficytu wody. Niedostatek i nieracjonalne gospodarowanie wodą, a także groźba rosnącego jej zanieczyszczenia mogą poważnie utrudnić dalszy rozwój społeczno-gospodarczy kraju. Rangę tego problemu podkreśla uchwała KC PZPR w sprawie kompleksowego zagospodarowania Wisły oraz zasobów wodnych kraju, a także prezentowany dzisiaj projekt ustawy.</u>
<u xml:id="u-33.24" who="#PosełJerzyGrochmalicki">Równie istotne jest w naszych warunkach zagadnienie stale wzrastającej ilości odpadów poużytkowych, a w tym problemu utylizacji odpadów stałych. Brak skutecznych i powszechnie stosowanych metod ich zagospodarowania i likwidacji powoduje to, że ciągle ich przybywa w bezpośrednim sąsiedztwie miast. Oprócz zagrożenia sanitarnego stwarza to konieczność włączania pod składowanie stale nowych terenów.</u>
<u xml:id="u-33.25" who="#PosełJerzyGrochmalicki">Ochrona środowiska naturalnego województwa wałbrzyskiego to nie tylko problem regionalny. 220 km granicy państwowej z Czechosłowacją wymaga w wielu dziedzinach uzgadniania wspólnych działań. Dotyczy to zwłaszcza ochrony czystości wód, powietrza atmosferycznego, a także ustalenia zasad ochrony krajobrazu w rejonach nadgranicznych.</u>
<u xml:id="u-33.26" who="#PosełJerzyGrochmalicki">Turystyka wraz z lecznictwem uzdrowiskowym jako jedna z podstawowych funkcji społeczno-gospodarczych województwa wyznacza stale rosnące zadania w zakresie rozwoju i jakości świadczonych dla kraju usług. 20% krajowej bazy wczasowej Funduszu Wczasów Pracowniczych i 36% miejsc uzdrowiskowych kraju zmusza nas do wydatkowania stosunkowo dużych kwot na ochronę miejscowości uzdrowiskowych i wczasowych, często kosztem innych miast województwa.</u>
<u xml:id="u-33.27" who="#PosełJerzyGrochmalicki">Liczymy na to, że specyfika nadgranicznego, górskiego i bogato wyposażonego przez przyrodę regionu spowoduje zwiększenie przez Rząd środków na planowaną ochronę i kształtowanie środowiska w naszym województwie.</u>
<u xml:id="u-33.28" who="#PosełJerzyGrochmalicki">Ujęte w projekcie ustawy zasady ochrony środowiska naturalnego, wsparte rozumną postawą obywateli chroniących przyrodę na co dzień i zdyscyplinowaną realizacją zarządzeń wykonawczych przez służby ochrony środowiska — przynieść powinny przerwanie procesów negatywnych i stopniową poprawę stanu istniejącego.</u>
<u xml:id="u-33.29" who="#PosełJerzyGrochmalicki">Pragnę zapewnić Wysoką Izbę, iż w inspiratorskiej i kontrolnej działalności Wojewódzkiego Zespołu Poselskiego i Wojewódzkiej Rady Narodowej problemy ochrony i kształtowania środowiska w województwie wałbrzyskim traktowane będą z należną im powagą. Dziękuję za uwagę.</u>
<u xml:id="u-33.30" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
</div>
<div xml:id="div-34">
<u xml:id="u-34.0" who="#Marszałek">Głos ma poseł Bernard Rośkiewicz.</u>
</div>
<div xml:id="div-35">
<u xml:id="u-35.0" who="#PosełBernardRośkiewicz">Obywatelu Marszałku! Wysoki Sejmie! Rozpatrujemy dziś projekt ustawy o kapitalnym znaczeniu zarówno dla obecnego pokolenia Polaków, jak i dla przyszłych generacji, którym po nas przyjdzie kontynuować program budowy socjalistycznego społeczeństwa. Wśród wielu problemów, jakie ma do rozwiązania ludzkość w dobie obecnej, zagadnienie ochrony środowiska naturalnego jest nie mniej ważne niż narastający w świecie deficyt surowców, energii i żywności.</u>
<u xml:id="u-35.1" who="#PosełBernardRośkiewicz">Polska Ludowa jest jednym z nielicznych krajów, które sprawę dbałości o stan środowiska naturalnego podniosły do rangi zasady ustrojowej, ustalając w swej Konstytucji, iż stanowi ono dobro ogólnonarodowe, któremu państwo zapewnia ochronę i racjonalne kształtowanie. Wśród praw i obowiązków obywatelskich nasza ustawa zasadnicza wymienia prawo do korzystania z wartości środowiska naturalnego oraz obowiązek jego ochrony.</u>
<u xml:id="u-35.2" who="#PosełBernardRośkiewicz">Godzi się przypomnieć, iż nasze państwo ludowe już od pierwszych lat swego istnienia przywiązywało należytą uwagę do omawianych dziś zagadnień, a przyjęta przez Sejm w roku 1949 ustawa o ochronie przyrody, uznawana była powszechnie za jeden z wzorcowych aktów prawnych w tej dziedzinie przez opinię międzynarodową.</u>
<u xml:id="u-35.3" who="#PosełBernardRośkiewicz">Dopiero lata siedemdziesiąte przyniosły istotny postęp w kompleksowym traktowaniu wszystkich zagadnień związanych z ochroną środowiska naturalnego, w uznaniu ich rozwiązywania za jedno z kluczowych zadań państwa socjalistycznego, w praktycznej realizacji poczynań zmniejszających zagrożenia, wynikające z naruszenia tego środowiska. Wzrosły poważnie nakłady inwestycyjne, upowszechniły się czyny społeczne, służące uzupełnieniu nakładów państwowych. Dokonaliśmy wiele, może nie na miarę potrzeb i wieloletnich zaniedbań, ale z pewnością na miarę naszych możliwości. Szczególnie doniosłe znaczenie dla tych wszystkich działań miał rozpatrzony i zaaprobowany przez Biuro Polityczne KC PZPR w roku 1975 rządowy program ochrony środowiska naturalnego. Eksponują również te sprawy wytyczne na VIII Zjazd PZPR.</u>
<u xml:id="u-35.4" who="#PosełBernardRośkiewicz">Projekt ustawy, który mamy dziś zatwierdzić — Obywatele Posłowie — to akt prawny zrodzony z wnikliwej i wszechstronnej dyskusji, przedłożony do konsultacji zarówno szerokiemu gronu specjalistów, ludziom nauki i praktyki, uwzględniający w maksymalnym stopniu zgłaszane przez nich i przez społeczeństwo oraz środki masowego przekazu wnioski i postulaty, godzący — moim zdaniem szczęśliwie — różnorodne, niejednokrotnie sprzeczne opinie.</u>
<u xml:id="u-35.5" who="#PosełBernardRośkiewicz">Szczególnie cenna jest dyspozycja ustawy, wskazująca jako dobro ogólnonarodowe środowisko i jego podstawowe elementy: wodę, powietrze, glebę, piękno krajobrazu, szatę roślinną i zwierzęcą, zasoby przyrody nieożywionej.</u>
<u xml:id="u-35.6" who="#PosełBernardRośkiewicz">Włączenie zagadnień ochrony środowiska do systemu planowania społeczno-gospodarczego rozwoju kraju i traktowanie działalności w tym zakresie jako integralnej części zadań realizowanych przez wszystkie władze państwowe i jednostki gospodarcze, nadaje właściwą rangę problemom ochrony środowiska oraz stwarza materialne podstawy do skutecznej ochrony najcenniejszych jego zasobów. W takim bowiem ujęciu koszty ochrony stanowią część składową każdej działalności gospodarczej, a jednocześnie służą poprawie warunków tej działalności.</u>
<u xml:id="u-35.7" who="#PosełBernardRośkiewicz">Na szczególne podkreślenie zasługuje to, że w projekcie ustawy przywiązuje się dużą wagę do racjonalnej gospodarki zasobami środowiska w planowaniu przestrzennym. Równie ważnym jej elementem jest uwzględnienie tematyki ochrony środowiska w programach nauczania szkół wszystkich stopni i w programach kursów, mających na celu podniesienie kwalifikacji kadr na różnych szczeblach organizacyjnych. Uświadomienie bowiem społeczeństwu wielorakich następstw, będących wynikiem rozwoju cywilizacji technicznej — jest jednym z podstawowych warunków skuteczności podejmowanych działań.</u>
<u xml:id="u-35.8" who="#PosełBernardRośkiewicz">Jest rzeczą naturalną, iż projekt ustawy przewiduje wielką rolę nauki w rozwiązywaniu problematyki ochrony środowiska oraz wykorzystywanie w tym celu jej potencjału badawczego. Ciągle bowiem jeszcze nasza wiedza o wielu skomplikowanych zagadnieniach ochrony środowiska, skutkach i wzajemnych zależnościach występujących zagrożeń jest niedostateczna, a metody zapobiegania tym niebezpieczeństwom dalekie od tej doskonałości.</u>
<u xml:id="u-35.9" who="#PosełBernardRośkiewicz">Nowy projekt ustawy tworzy przesłanki takiego rozstrzygania problemów ochrony, w których dalekosiężne racjonalne gospodarowanie i dysponowanie zasobami środowiska staną się procesem uwarunkowanym gospodarczo. Zlikwiduje to w dużej mierze istniejący dziś jeszcze często brak poszanowania najprostszych racji ekonomicznych w wielu dziedzinach ochrony środowiska. Ponadto zwiększenie znaczenia rozwiązań technicznych i technologicznych zawartych w podstawowym akcie ustawowym będzie miało niewątpliwie wpływ na kształt i treść praktycznych działań ochronnych w długich przedziałach czasu.</u>
<u xml:id="u-35.10" who="#PosełBernardRośkiewicz">Wysoka Izbo! Jako członek Zjednoczonego Stronnictwa Ludowego pragnę szczególnie podkreślić te aspekty ochrony środowiska i rozpatrywanego projektu ustawy, które wiążą się z interesami i potrzebami rolnictwa, z realizacją wspólnej polityki rolnej PZPR i ZSL, z warunkami pracy i życia ludności mieszkającej i pracującej na wsi.</u>
<u xml:id="u-35.11" who="#PosełBernardRośkiewicz">Do przeszłości należą już czasy, kiedy wieś była symbolem nieskażonej przyrody — ziemi, wód i powietrza. Cierpi ona, choć może w mniejszym stopniu niż miasta, w rezultacie emisji szkodliwych pyłów i gazów, zatrucia i zanieczyszczenia wód powierzchniowych i wgłębnych, a szybko postępująca naprzód i nieodzowna chemizacja rolnictwa, masowe stosowanie nawozów mineralnych i chemicznych środków ochrony roślin, stwarzają zagrożenia przedtem nie znane.</u>
<u xml:id="u-35.12" who="#PosełBernardRośkiewicz">Rolnictwo odczuwa coraz ostrzej brak wody, w niektórych rejonach kraju obserwuje się degradację gleb oraz drzewostanów leśnych. Problemem stają się już gdzieniegdzie szkodliwe dla zdrowia skutki wprowadzanych do środowiska substancji toksycznych.</u>
<u xml:id="u-35.13" who="#PosełBernardRośkiewicz">Toteż społeczność wiejska z zadowoleniem wita ustawę, która stwarza przesłanki skuteczniejszych niż dotąd działań zmierzających do pogodzenia potrzeb wynikających z rozwoju przemysłu z koniecznością rygorystycznego przestrzegania ochrony najbardziej wydajnych gleb przed próbami przeznaczenia ich na inne cele niż wytwarzanie żywności, rozsądnego kompromisu między urbanizacją i uprzemysłowieniem a prawami natury. Zdaje sobie ona bowiem sprawę, podobnie jak mieszkańcy miast, że jakość życia i pracy zależą nie tylko od ilości posiadanych dóbr, ale także od tego, aby żyć w zdrowym, czystym, bezpiecznym i uporządkowanym środowisku.</u>
<u xml:id="u-35.14" who="#PosełBernardRośkiewicz">Dlatego intensyfikacji produkcji rolniczej musi towarzyszyć dyscyplina ochrony środowiska. Naruszenie równowagi środowiska, szczególnie w glebie i w wodzie boleśnie mści się tak na rozmiarach, jak i jakości produkcji.</u>
<u xml:id="u-35.15" who="#PosełBernardRośkiewicz">Pozwólcie Obywatele Posłowie, że jako reprezentant woj. wrocławskiego przytoczę kilka przykładów skutecznych działań na rzecz ochrony środowiska, podjętych i w znacznej mierze już zrealizowanych w naszym regionie.</u>
<u xml:id="u-35.16" who="#PosełBernardRośkiewicz">Korzystne warunki klimatyczne i glebowe produkcji rolnej powodują, iż ochrona terenów rolnych od lat znajduje się w centrum zainteresowania instancji i organizacji politycznych oraz administracji terenowej. Udało się nam znacznie ograniczyć powierzchnię gruntów przeznaczanych na cele nierolnicze. W wyniku analizy planów zagospodarowania przestrzennego oraz szczegółowych lokalizacji w 1979 roku w porównaniu z 1976 rokiem ograniczono o 2/3 ilość gruntów klas od I do III przeznaczonych na cele pozarolnicze.</u>
<u xml:id="u-35.17" who="#PosełBernardRośkiewicz">Wiele uczyniono również dla ochrony wód. W rezultacie w dużej mierze bezinwestycyjnych działań uzyskaliśmy w zlewni Baryczy poprawę jakości wód z III do II klasy czystości.</u>
<u xml:id="u-35.18" who="#PosełBernardRośkiewicz">Bardzo pomocny okazał się utworzony w roku 1974 Fundusz Gospodarki Wodnej, na którym gromadzimy każdego roku ponad 100 milionów złotych.</u>
<u xml:id="u-35.19" who="#PosełBernardRośkiewicz">Z tych właśnie środków Zakłady Przemysłu Organicznego „Rokita” w Brzegu Dolnym podjęły transport i unieszkodliwianie odpadów grożących środowisku i ich utylizację, a także gromadzą we własnych magazynach wycofane z obrotu handlowego środki ochrony roślin, które będą spalane w odpowiednio skonstruowanych piecach.</u>
<u xml:id="u-35.20" who="#PosełBernardRośkiewicz">Poważny wkład w ochronę środowiska i racjonalne wykorzystanie zasobów naturalnych kraju ma nauka wrocławska.</u>
<u xml:id="u-35.21" who="#PosełBernardRośkiewicz">Przypomnę tylko metody separacji cennych domieszek występujących w rudach miedzi, co przynosi wielkie i stale rosnące korzyści ekonomiczne gospodarce narodowej, a także osiągnięcia biologów i specjalistów z zakresu ochrony środowiska w Uniwersytecie Wrocławskim, Politechnice Wrocławskiej, Akademii Rolniczej i Instytucie Kształtowania Środowiska w naszym mieście.</u>
<u xml:id="u-35.22" who="#PosełBernardRośkiewicz">Obywatele Posłowie! Problemy o tak ogromnym, ogólnonarodowym znaczeniu, które regulować ma i sprzyjać ich rozwiązaniu przyjmowana ustawa, wymagają nadania im odpowiedniego społecznego wymiaru, współdziałania wszystkich instytucji i obywateli w urzeczywistnianiu celów, jakie zamierzamy osiągnąć w ochronie naturalnego środowiska człowieka. Mamy w tym względzie liczące się doświadczenia i sukcesy.</u>
<u xml:id="u-35.23" who="#PosełBernardRośkiewicz">Mijalibyśmy się jednak z prawdą twierdząc, iż potrzeba ochrony zasobów przyrody stała się już powszechna, że uczyniliśmy wszystko, aby waga i znaczenie tej problematyki dotarły do świadomości wszystkich, których decyzje i postanowienia niejednokrotnie przesądzają o powstaniu szkód i zagrożeń oraz do wszystkich, którzy w ochronie tych wielkich dóbr pomóc by mogli.</u>
<u xml:id="u-35.24" who="#PosełBernardRośkiewicz">Coraz częstsze są przypadki sygnalizowania przez lokalne społeczności i pojedynczych obywateli faktów naruszania obowiązującego prawa i stwarzania zagrożeń dla środowiska naturalnego, w fazie projektowania i lokalizowania inwestycji bądź ich opóźniania i wadliwego wykonawstwa lub eksploatacji.</u>
<u xml:id="u-35.25" who="#PosełBernardRośkiewicz">Sądzę więc, iż przepisy projektu ustawy przewidujące wykorzystanie inicjatyw społeczeństwa, włączenie go do kontroli stanu ochrony, zainteresowanie tymi zagadnieniami związków zawodowych oraz organów samorządu w mieście i na wsi staną się punktem wyjścia dla zintensyfikowania poczynań służących realizacji tej wzniosłej idei.</u>
<u xml:id="u-35.26" who="#PosełBernardRośkiewicz">Wysoki Sejmie! Przedłożony projekt ustawy o ochronie i kształtowaniu środowiska — po uchwaleniu przez Wysoką Izbę — przy prawidłowej realizacji jej postanowień dobrze będzie służyć interesom całego społeczeństwa, polepszaniu warunków życia i pracy ludności miast i wsi.</u>
<u xml:id="u-35.27" who="#PosełBernardRośkiewicz">W tym przekonaniu, jako członek Klubu Poselskiego Zjednoczonego Stronnictwa Ludowego, zgłaszam pełne poparcie dla przedstawionego projektu ustawy wraz z poprawkami wniesionymi przez komisje sejmowe i będę głosował za jego przyjęciem.</u>
<u xml:id="u-35.28" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
</div>
<div xml:id="div-36">
<u xml:id="u-36.0" who="#Marszałek">Głos ma poseł Wacław Auleytner.</u>
</div>
<div xml:id="div-37">
<u xml:id="u-37.0" who="#PosełWacławAuleytner">Obywatelu Marszałku! Wysoki Sejmie! Niektóre ogólne i podstawowe zagadnienia dotyczące ochrony i kształtowania środowiska człowieka poruszałem przy okazji pierwszego czytania projektu omawianej ustawy. Dziś chciałbym ustosunkować się do niektórych zagadnień szczegółowych. Przede wszystkim chciałbym podkreślić, że projekt ustawy o ochronie i kształtowaniu środowiska przedstawiony dziś Wysokiemu Sejmowi jest niewątpliwie bardzo nowoczesnym aktem prawnym regulującym od strony ustawodawczej nowe, niezmiernie ważne zagadnienia stające przed polskim obywatelem i polskim narodem, stanowiące o jego zdrowiu i pomyślnym rozwoju w najbliższych dziesiątkach lat. Komisje sejmowe, pracujące nad tym projektem, włożyły wiele wysiłków, aby go udoskonalić.</u>
<u xml:id="u-37.1" who="#PosełWacławAuleytner">Koło Poselskie „Znak”, które reprezentuję, również zaproponowało szereg korekt i uzupełnień. Wyrażam przekonanie, że jest to dokument spełniający oczekiwania społeczne. Ale problematyka ochrony i kształtowania środowiska jest tak bogata, dotyczy tak wielu dziedzin życia, że trudno spodziewać się, aby najdoskonalszy nawet akt prawny mógł uregulować tysiące stojących przed człowiekiem współczesnym zagadnień związanych ze współczesną problematyką ekologiczną. Dlatego zrozumiałą jest rzeczą, że omawiany projekt ustawy musi mieć charakter ogólny.</u>
<u xml:id="u-37.2" who="#PosełWacławAuleytner">Zadaniem władz wykonawczych oraz społeczeństwa polskiego będzie realizacja norm tej ustawy. Niezmiernie ważną jest więc sprawą opracowanie i ogłoszenie przez Rząd zarządzeń wykonawczych (część projektów zarządzeń została udostępniona komisjom sejmowym pracującym nad projektem ustawy), które powinny być maksymalnie precyzyjne i nie budzące wątpliwości interpretacyjnych.</u>
<u xml:id="u-37.3" who="#PosełWacławAuleytner">Jak już powiedziałem wyżej, problematyka ochrony i kształtowania środowiska jest nowa dla społeczeństw świata, a więc i dla naszego społeczeństwa i dynamicznie rozwija swoje treści i zasięg, dlatego też może się jawić w przyszłości cały szereg nowych problemów. To będzie wymagało okresowych modyfikacji niektórych zarządzeń wykonawczych, modyfikacji kierunków i metod działania państwa i społeczeństwa. Wymagać to będzie okresowych konsultacji między władzą wykonawczą państwa — Radą Ministrów a władzą ustawodawczą — Sejmem. Dobrze, że projekt ustawy jednoznacznie reguluje tę sprawę w art. 115, który brzmi: „Rada Ministrów przedstawi Sejmowi PRL co trzy lata informacje o realizacji ustawy”. Byłoby też dobrze, aby konsultacje takie odbywały się również na szczeblach wojewódzkich, między urzędem wojewódzkim a wojewódzką radą narodową.</u>
<u xml:id="u-37.4" who="#PosełWacławAuleytner">Wysoka Izbo! Realizacja ustawy o ochronie i kształtowaniu środowiska, jak być może żadna inna, nie jest jednak wyłącznie uzależniona od najlepiej nawet działającej administracji. Jest ona uwarunkowana bowiem stopniem jej znajomości, rozumienia i zaangażowania w jej należyte wykonanie całego społeczeństwa. Wymaga to:</u>
<u xml:id="u-37.5" who="#PosełWacławAuleytner">— upowszechnienia w środkach masowego przekazu ducha i litery omawianej ustawy; nie chodzi przy tym o omawianie teoretyczne jej treści, ale przykładowe pokazywanie, jakich konkretnych spraw w naszym życiu narodowym ona dotyczy;</u>
<u xml:id="u-37.6" who="#PosełWacławAuleytner">— wprowadzenia do programów szkolnych w zakresie wychowania obywatelskiego treści dotyczących ochrony i kształtowania środowiska zarówno w aspekcie poznawczym, jak — i to może przede wszystkim — w aspekcie wychowawczym, tzn. pod kątem widzenia formowania od najmłodszych lat ich życia u dzieci i młodzieży odpowiednich postaw społeczno-moralnych;</u>
<u xml:id="u-37.7" who="#PosełWacławAuleytner">— wprowadzenia do programów wychowawczych organizacji młodzieżowych problematyki związanej ze znajomością ustawy, jak i w szerszym zakresie — znajomością problematyki ekologicznej.</u>
<u xml:id="u-37.8" who="#PosełWacławAuleytner">Dobrze, że projekt ustawy sprawy te w sposób ogólny reguluje.</u>
<u xml:id="u-37.9" who="#PosełWacławAuleytner">Jestem przekonany, że bardzo wiele zależy od postaw ludzi, którzy nowe zasady ochrony i racjonalnego kształtowania środowiska będą wcielać w życie, że nie będą starali się ich omijać i wykorzystywać niedoskonałości sformułowań jakichś przepisów, jak to niestety się zdarza, ale przeciwnie — z dobrą wolą i zaangażowaniem włączą się do działalności zgodnej z duchem i literą ustawy.</u>
<u xml:id="u-37.10" who="#PosełWacławAuleytner">Chciałbym dalej zwrócić uwagę na dwa zagadnienia. Otóż wydaje się, że istnieje konieczność okresowych, kompleksowych, zaplanowanych z góry badań naukowych, dotyczących aktualnego stanu ekologicznego środowiska. Być może, że wyniki tych badań powinny być przedstawiane Rządowi w okresie przygotowania materiału dla składanej co trzy lata Sejmowi informacji o realizacji postanowień ustawy. Umożliwiłoby to wtedy wszechstronną ocenę realizacji ustawy, jej skuteczności, jak również działania uchwalonych dziś norm prawnych.</u>
<u xml:id="u-37.11" who="#PosełWacławAuleytner">Chciałbym też zwrócić uwagę na to — czy obecne szkolnictwo średnie i wyższe przygotowuje odpowiednich specjalistów, którzy by byli kompetentnymi i dobrze przygotowanymi pracownikami w różnych dziedzinach życia narodu do działania w zakresie ochrony i kształtowania środowiska.</u>
<u xml:id="u-37.12" who="#PosełWacławAuleytner">Sądzę, że należałoby przeanalizować pod tym kątem widzenia nomenklaturę zawodów i specjalności obowiązującą w szkolnictwie oraz ewentualnie ją uzupełnić, stwarzając być może w szkolnictwie średnim i wyższym odpowiednie kierunki nauki i studiów. Wydaje się, że w zakresie inżynierii środowiska, tzn. specjalistów technologów, istnieje w Polsce duża ilość kierunków i specjalności, przykładowo — od studiów w zakresie inżynierii hydrologii i gospodarki wodnej począwszy, a na wykształceniu średnim — technika ochrony czystości powietrza skończywszy. Ale czy są to wszystkie potrzebne do wcielania w życie ustawy zawody i specjalności — to należałoby sprawdzić. Na pewno natomiast brak jest w nomenklaturze zawodów i specjalności ekonomistów ochrony i kształtowania środowiska. Jeżeli bowiem wprowadzamy zgodnie z art. 5, co jest jednym z największych osiągnięć omawianego projektu ustawy do narodowych planów społeczno-gospodarczych zadania, i środki zapewniające skuteczną ochronę środowiska, to niewątpliwie istnieje konieczność wprowadzenia do studiów ekonomicznych specjalności ekonomisty i planisty ochrony środowiska. Poprzednio stosowana w naukach ekonomicznych kategoria kosztów społecznych dzisiaj już nie wystarcza dla ujęcia zagadnienia ochrony i rozwoju środowiska naturalnego.</u>
<u xml:id="u-37.13" who="#PosełWacławAuleytner">Obywatele Posłowie! Przemysł, gospodarka komunalna, transport, przechowalnictwo, tworzą jako uboczny produkt swego działania wielkie ilości odpadów zatruwających powietrze atmosferyczne, glebę, wody, zalegających na wielu kilometrach kw. ziemi, która mogłaby być wykorzystana do produkcji żywności.</u>
<u xml:id="u-37.14" who="#PosełWacławAuleytner">Jednym ze środków ochrony środowiska przed jego skażeniem jest podejmowanie produkcji bezodpadowej lub mało odpadowej. Omawiana ustawa podjęła to kapitalne dla rozwoju ochrony środowiska w przyszłości zagadnienie w art. 66 pkt 4, regulując je w formie obowiązującego przepisu prawnego. Chciałbym podkreślić, że nakłada to na przemysł, gospodarkę komunalną, transport, przechowalnictwo wielkie zadania wymagające opracowania i zastosowania nowych technologii, ograniczających do minimum powstawanie odpadów, co z jednej strony doprowadzi do coraz lepszego wykorzystania zasobów naturalnych, z drugiej zaś strony — zapobiegnie optymalnie zanieczyszczeniu środowiska.</u>
<u xml:id="u-37.15" who="#PosełWacławAuleytner">Zdajemy sobie wszyscy sprawę, że nie jest to zadanie, które można zrealizować zaraz. Jest to długofalowy proces modernizacyjny, wymagający — jak już wspomniałem wyżej — zarówno opracowania, jak i zastosowania nowych technologii, jak i wielkich nakładów finansowych. Dlatego musi on trwać długo. Musi on jednak znaleźć się w długofalowych planach społeczno-gospodarczych następnych pięcioleci. Jest to bowiem, być może, jeden z niewielu naprawdę skutecznych sposobów ratowania środowiska przed jego degradacją.</u>
<u xml:id="u-37.16" who="#PosełWacławAuleytner">Wysoki Sejmie! Chciałbym wreszcie zająć się art. 82 projektu ustawy. Art. 82 ust. 1 brzmi następująco: „Jednostka organizacyjna i osoba fizyczna wykonująca działalność gospodarczą, wpływającą szkodliwie na środowisko, jest obowiązana podejmować działanie mające na celu usunięcie przyczyn szkodliwego działania na środowisko lub zagrożenia i przywrócenia środowiska do stanu właściwego”.</u>
<u xml:id="u-37.17" who="#PosełWacławAuleytner">Art. 82 ust. 2 głosi: „Terenowy organ administracji państwowej stopnia wojewódzkiego może ustalić w drodze decyzji zakres i sposób wykonania obowiązku, o którym mowa w ust. 1, biorąc pod uwagę interes społeczny, istniejący stan zniszczenia lub zagrożenie środowiska oraz faktyczne możliwości wykonania obowiązku”.</u>
<u xml:id="u-37.18" who="#PosełWacławAuleytner">Art. 82 ust. 3 zaś mówi: „W razie braku możliwości wykonania obowiązku, o którym mowa w ust. 1 terenowy organ administracji państwowej stopnia wojewódzkiego zobowiąże jednostkę organizacyjną lub osobę fizyczną wykonującą działalność gospodarczą do uiszczenia na rzecz Funduszu Ochrony Środowiska kwoty pieniężnej odpowiadającej wysokości szkód wynikłych z naruszenia stanu środowiska”.</u>
<u xml:id="u-37.19" who="#PosełWacławAuleytner">Otóż rozumiejąc, że administracja państwowa szczebla wojewódzkiego musi posiadać swobodę w określaniu wymagań wynikających z art. 82 ust. 1, gdyż osoba fizyczna czy jednostka organizacyjna, która wpłynęła szkodliwie na środowisko, może nie mieć możliwości lub kompetencji do naprawienia szkody i wtedy trzeba zastosować przepisy ust. 2 i 3, to jednak zbyt częste albo lekkomyślne stosowanie zasad podanych w tych ustępach może prowadzić do relatywizacji problemu, a stąd do bezkarności w tym zakresie, a przede wszystkim do tego, że nikt powstałych szkód nie naprawi. Proponowałem uściślenie tych przepisów w trakcie dyskusji na posiedzeniu Komisji obradującej na temat projektu ustawy. Wydaje się, że dla zapobiegnięcia tym zjawiskom w zarządzeniach wykonawczych należałoby stosowanie tych przepisów opatrzyć szczególnymi wymaganiami np., że decyzja w tym zakresie może być podjęta tylko w ramach powołanego do tego celu kolektywu lub tylko w drodze specjalnego trybu postępowania przez wojewodę.</u>
<u xml:id="u-37.20" who="#PosełWacławAuleytner">Obywatele Posłowie! Jednym z naszych niedostatków jest to, że mając doskonałe akty prawne nierzadko się do nich nie stosujemy, nie realizujemy ich konsekwentnie. Chciałbym wyrazić przekonanie, że ustawy o ochronie i kształtowaniu środowiska nie spotka ten los, sprawa bowiem respektowania przepisów tej ustawy ma wyjątkowe znaczenie dla naszego kraju i społeczeństwa.</u>
<u xml:id="u-37.21" who="#PosełWacławAuleytner">Wysoka Izbo! Mam zaszczyt oświadczyć, że Koło Poselskie „Znak” — w imieniu którego przemawiam — będzie głosowało za projektem ustawy o ochronie i kształtowaniu środowiska, przedłożonym dziś Wysokiej Izbie. Dziękuję za uwagę.</u>
<u xml:id="u-37.22" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
</div>
<div xml:id="div-38">
<u xml:id="u-38.0" who="#Marszałek">Głos ma poseł Feliks Barabasz.</u>
</div>
<div xml:id="div-39">
<u xml:id="u-39.0" who="#PosełBarabaszFeliks">Obywatelu Marszałku! Wysoki Sejmie! Wniesiony w dniu dzisiejszym pod obrady Wysokiego Sejmu projekt ustawy reguluje w ujęciu generalnym, a zarazem w sposób kompleksowy, całą złożoną problematykę ochrony i kształtowania środowiska w naszym kraju. Jest to akt prawny szczególnej wagi, bowiem przedmiotem jego regulacji są tak podstawowe sprawy, jak biologiczne warunki życia i pracy ludzi i to w odniesieniu do dnia dzisiejszego, jak i do przyszłości. Stąd też pracom poselskim nad rządowym projektem tej ustawy towarzyszyło tak wielkie społeczne zainteresowanie oraz niemałe oczekiwania co do skutków i efektów jej działania.</u>
<u xml:id="u-39.1" who="#PosełBarabaszFeliks">W swoim wystąpieniu chciałbym omówić niektóre tylko problemy związane głównie z osiąganiem praktycznych celów założonych w projekcie ustawy.</u>
<u xml:id="u-39.2" who="#PosełBarabaszFeliks">Chciałbym na wstępie podkreślić słuszność generalnego założenia, na którym oparto przepisy projektu, a mianowicie że najskuteczniejsze są ustalenia integrujące działalność gospodarczą z ochroną środowiska. Przy takiej konstrukcji przepisów planowanie lub podjęcie jakiegokolwiek działania, które może mieć ujemny wpływ na środowisko, łączy się z obowiązkiem równoczesnego określenia działań lub środków, które mają zapewnić jego ochronę. Dla praktycznych skutków działania ustawy mieć to będzie zasadnicze znaczenie. Jedno z głównych zadań zawartych w projekcie ustawy wiąże się z zapobieganiem degradacji środowiska naturalnego. Na ten cel coraz wydatniej nakłady rosną ze strony państwa, podejmuje się też wielostronne działania, które mają na celu tworzenie coraz lepszych warunków służących ochronie środowiska. Wystarczy powiedzieć, że w ostatnich latach rozwinięto w naszym kraju produkcję urządzeń odpylających i klimatyzacyjnych, nowoczesnych oczyszczalni ścieków i innych urządzeń specjalistycznych, które mają zastosowanie w działaniach na rzecz ochrony środowiska. Podjęto też wiele działań mających na celu pomniejszanie negatywnych skutków wywoływanych postępującym rozwojem uprzemysłowienia i urbanizacji kraju, jak chociażby likwidowanie starych i uciążliwych dla otoczenia zakładów, lepsza lokalizacja i wyposażenie zakładów nowych, wprowadzanie nowoczesnych technologii produkcji.</u>
<u xml:id="u-39.3" who="#PosełBarabaszFeliks">Trzeba jednak stwierdzić, że potrzeby i wymagania społeczne w zakresie skuteczniejszego zapobiegania ujemnym skutkom pracy przemysłu, gospodarki komunalnej czy też rolnictwa są nadal olbrzymie. Można to zilustrować kilkoma tylko wybranymi przykładami. I tak w roku 1978 jedynie 56% ścieków poddano oczyszczaniu, z tego aż 60% oczyszczonych zostało jedynie metodą mechaniczną, która nie gwarantuje uzyskania wysokiego stopnia czystości wody.</u>
<u xml:id="u-39.4" who="#PosełBarabaszFeliks">Podobna sytuacja dotyczy stanu sprawności urządzeń oraz instalacji redukujących zanieczyszczenia pyłowe. Jest więc rzeczą oczywistą, że pełne rozwiązanie problemów związanych z ochroną środowiska następować musi na drodze wzrastającego wysiłku inwestycyjnego, a więc uwzględniania w kosztach inwestycji, w kosztach nowych technik i technologii wytwarzania odpowiednich nakładów na rzecz ochrony środowiska. Tych spraw nie można odkładać, zwłaszcza w okresie silnej urbanizacji, uprzemysławiania nowych regionów kraju oraz coraz szerszego przechodzenia na przemysłowe formy produkcji rolnej. Jak wykazuje praktyka, najtrudniej bowiem przychodzi likwidować powstałe zaległości, czego przykłady mamy w niewykonywaniu obowiązku instalowania oczyszczalni w starych zakładach, wynikającego z ustawy Prawo wodne. Mówiąc o działalności inwestycyjnej nie sposób jest pominąć tego, co jest w niej najważniejsze, iż ma ona dobrze służyć społeczeństwu w szerokim tego rozumieniu. Każda decyzja w sprawie zlokalizowania inwestycji, zastosowania nowej techniki i technologii musi być poprzedzona dokładną analizą przewidywanych skutków ujemnych. Chodzi więc o to, by poszukiwać rozwiązań najbardziej udanych. Tworzenie nowych elementów środowiska człowieka następować powinno tylko wówczas, gdy istnieje niezłomne i naukowo zweryfikowane przekonanie, iż będą one człowiekowi właściwie służyć. Wśród wielu tego typu działań wskazać należy na słuszną, ale w niewielkim jeszcze stopniu realizowaną zasadę preferowania takiej produkcji, która ograniczać będzie powstawanie odpadów przemysłowych. Działania tego typu wymagają zintensyfikowania badań nad poszukiwaniem nowych technologii bezodpadowych. Wiele jednak można jeszcze osiągnąć drogą pozainwestycyjną, głównie zaś przez podnoszenie efektywności pracy znacznego przecież potencjału technicznego i ludzkiego, który działa na rzecz ochrony środowiska w naszym kraju. Tutaj mamy olbrzymie i ciągle w niewystarczającym stopniu wykorzystywane rezerwy, które należałoby pełniej i konsekwentniej uruchamiać. Myślę tu przykładowo o potrzebie zwiększenia dyscypliny w respektowaniu i stosowaniu przepisów regulujących określone problemy w zakresie ochrony środowiska. Konsekwentne egzekwowanie wykonywania obowiązujących przepisów w tej dziedzinie to jedno z najważniejszych obecnie zagadnień. Z pewnością przestrzeganie niektórych z nich utrudnione jest brakiem odpowiednich środków. Chodzi jednak o przypadki, niestety dość liczne, wyraźnego lekceważenia przepisów. Przykładowo, zakłady pracy nie przestrzegają zasady występowania do władz wojewódzkich o zwolnienie z obowiązku instalowania urządzeń ochronnych, o ile zaistniały ku temu obiektywne warunki. Nie ewidencjonuje się też wszystkich zakładów wypuszczających nie oczyszczone ścieki, nie przestrzega norm emisji zanieczyszczeń, a także nie przestrzega obowiązku tworzenia stref ochronnych wokół ośrodków przemysłowych. Stosowane w tych przypadkach grzywny są mało skuteczne, a ich wysokość nie równoważy strat spowodowanych degradacją środowiska naturalnego. Należałoby więc zastanowić się nad określeniem takich zasad stosowania kar za zanieczyszczenie środowiska, które silniej i skuteczniej mogłyby przeciwdziałać tym niekorzystnym zjawiskom i skłaniałyby kierownictwo zakładów do podejmowania odpowiednich działań w tym zakresie.</u>
<u xml:id="u-39.5" who="#PosełBarabaszFeliks">Znaczne rezerwy tkwią też w poprawie eksploatacji zainstalowanych urządzeń i aparatury. Zbyt wiele z nich nie spełnia swych funkcji, pracuje wadliwie, lub po prostu pozostaje nieczynnych. Jakże wymowne są przykłady, które mówią, że w wyniku niesprawnie działających filtrów w cementowniach, zanieczyszczenia wydostające się z kominów cementowni mogą zawierać nawet do 30% cementu. Tak więc na 2,4 mln ton zanieczyszczeń emitowanych przez zakłady cementowe ok. 800 tys. ton cementu ucieka w powietrze. Tymczasem przy istniejącym już wyposażeniu zakładów w urządzenia służące ochronie powietrza atmosferycznego przed zanieczyszczeniami można osiągnąć obniżenie o około 20% emisji zanieczyszczeń, tylko drogą poprawy eksploatacji zainstalowanej aparatury. Wskazuje to na potrzebę podjęcia energicznych działań na rzecz utrzymania pełnej wysokiej sprawności technicznej tych urządzeń. Chodzi zwłaszcza o egzekwowanie odpowiedzialności użytkowników za stan i eksploatację posiadanej aparatury oraz za skutki jej działania. Z drugiej jednak strony wydatniej należałoby rozwinąć specjalistyczny potencjał remontowo-naprawczy i wykonawczy, który dzisiaj nie warunkuje ani terminowości napraw, ani przede wszystkim ich wysokiej jakości. Są to sprawy wielokrotnie już sygnalizowane i należy stwierdzić, że nadal nie przywiązuje się do nich należytej wagi. Świadczą o tym również niedostatki w organizacji służb ochrony środowiska w wielu zakładach pracy oraz często niski stopień fachowego przygotowania pracowników tych służb. Należałoby chyba przeprowadzić generalny przegląd tych służb, a także zweryfikować programy ich szkolenia, które nie zawsze dostosowane są do potrzeb przemysłu z punktu widzenia stosowanej w nim technologii, warunków jego działania itp. Uważam (opinię tę wyrażano również na posiedzeniu sejmowej Komisji Administracji, Gospodarki Terenowej i Ochrony Środowiska), że powinno nastąpić obowiązkowe i powszechne przeszkolenie kadr w zakresie problematyki związanej z ochroną środowiska, analogicznie jak to się dzieje ze szkoleniem w zakresie bhp. Powinno się więc z jednej strony podejmować stałe i obowiązkowe działania kontrolne odnośnie do pracy wszystkich urządzeń służących ochronie środowiska, do czego przepisy ustawy tworzą właściwe ramy prawne, z drugiej zaś strony efektywnie zadbać o ilościowy, a nade wszystko jakościowy stan kadry, która jest odpowiedzialna za pracę i stan techniczny tych urządzeń oraz konsekwentniej niż dotąd egzekwować tę odpowiedzialność.</u>
<u xml:id="u-39.6" who="#PosełBarabaszFeliks">Wysoki Sejmie! Na zakończenie chciałbym podnieść jeszcze jeden ważny w moim przekonaniu problem. Dotyczy on szerokiego udziału nauki i całego zaplecza naukowo-badawczego w działalności służącej ochronie środowiska we współczesnych warunkach. Projekt ustawy zawiera w tym zakresie stosowne regulacje prawne, które nakładają obowiązki stosowania metod, środków i wyników badań w celu ochrony środowiska oraz efektywnego uczestnictwa placówek naukowo-badawczych i szkół wyższych w tworzeniu warunków ochrony środowiska. Podnoszę to zagadnienie, ponieważ w województwie olsztyńskim, z którego jestem posłem, mamy przykłady korzyści, jakie przynieść może nauka i wdrażanie jej opracowań. Ziemia olsztyńska zaliczana jest do regionu o stosunkowo niskim stopniu zanieczyszczenia, ale i tutaj dają się zauważyć negatywne i postępujące skutki rozwoju cywilizacyjnego. Dotyczy to zwłaszcza jezior i rzek, które do niedawna były przykładem czystości, a dzisiaj w niektórych przypadkach są bardzo poważnie zanieczyszczone.</u>
<u xml:id="u-39.7" who="#PosełBarabaszFeliks">Dzięki kontynuowanym przez Akademię Rolniczo-Techniczną w Olsztynie badaniom naukowym, wdrożono unikalną metodę lewarowego przywracania wymaganej klasy czystości wody w jeziorach Kortowskim i Długim. Z powodzeniem też prowadzi się badania dotyczące wykorzystania właściwości filtracyjnych ekosystemów torfowiskowych, łąkowych, leśnych i szuwarowych w samooczyszczaniu środowiska oraz ich zastosowania do tworzenia krajobrazu chroniącego środowisko zagrożone zanieczyszczeniami.</u>
<u xml:id="u-39.8" who="#PosełBarabaszFeliks">W całym naszym kraju mamy podobnych przykładów wiele. Trwają przykładowo prace naukowo-badawcze nad zminimalizowaniem negatywnych skutków szybkiego rozwoju przemysłu w zagłębiu bełchatowskim, lubelskim czy też konińskim. Wszechstronnie, z uwzględnieniem interesów środowiska, został pomyślany i stopniowo jest realizowany plan zagospodarowania dorzecza Wisły. W badaniach naukowych, a przede wszystkim w ich szerokim i szybkim wdrażaniu, upatruję więc olbrzymią szansę skuteczniejszej ochrony środowiska.</u>
<u xml:id="u-39.9" who="#PosełBarabaszFeliks">Wysoki Sejmie! W społeczeństwie socjalistycznym istnieją obiektywne warunki umożliwiające podejmowanie planowych, zgodnych z aktualnym i z perspektywicznym interesem społecznym działań na rzecz kształtowania i ochrony środowiska. Chodzi o to, by warunki te jak najpełniej i jak najwłaściwiej wykorzystywać. Przyjmowana dzisiaj ustawa stwarza ku temu formalno-prawne możliwości, należy je tylko konsekwentnie i powszechnie stosować w naszym życiu. Tylko wtedy realna będzie taka przyszłość, którą wytyczne na VIII Zjazd naszej partii określają słowami: „Polska 1985 roku będzie krajem planowo kształtującym i skutecznie chroniącym swe środowisko naturalne. Poprawiona zostanie jakość wody w naszych rzekach i zmniejszy się zanieczyszczenie atmosfery. Umocni się gospodarka leśna i ochrona terenów zalesionych, co wpłynie dodatnio na warunki życia człowieka, bilans wodny i klimat”. Dziękuję za uwagę.</u>
<u xml:id="u-39.10" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
</div>
<div xml:id="div-40">
<u xml:id="u-40.0" who="#Marszałek">Głos ma poseł Zbigniew Kledecki.</u>
</div>
<div xml:id="div-41">
<u xml:id="u-41.0" who="#PosełZbigniewKledecki">Obywatelu Marszałku! Wysoki Sejmie! Dzisiejsza nasza debata zamyka wieloletni już okres prac nad projektem ustawy niezwykłej wagi o ochronie i kształtowaniu środowiska.</u>
<u xml:id="u-41.1" who="#PosełZbigniewKledecki">Gdy mówimy o wieloletnim okresie, należę mieć na uwadze, że jakkolwiek na podstawie decyzji VII Zjazdu Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej podjęto prace nad aktualną koncepcją i ujęciem w reguły ustawowe — to jednak sam temat towarzyszy nieodłącznie wszelkim poczynaniom współczesnego człowieka.</u>
<u xml:id="u-41.2" who="#PosełZbigniewKledecki">I tym razem jest to z pewnością jeden tylko z kolejnych etapów na miarę naszych możliwości poznawczych i techniczno-materialnych, a ponadto dostępności sięgających w przyszłość przewidywań.</u>
<u xml:id="u-41.3" who="#PosełZbigniewKledecki">Wstępny pogląd na interesujące nas zagadnienie wyrażono już w tej sali przy okazji pierwszego czytania projektu w trakcie 26 posiedzenia Sejmu. Przeprowadzone zostały następnie kolejne dalsze konsultacje z korzyścią dla ostatecznego tekstu w toku prac komisyjnych oraz szerokiej dyskusji środowiskowej. Wysoka użyteczność tych prac, w których z racji tradycyjnego zainteresowania tematem uczestniczyło Stronnictwo Demokratyczne, mogła być szybko spożytkowana w uwagach i poprawkach doskonalących sformułowania projektu. Atmosfera tych bardzo głębokich i wnikliwych konsultacji dała początek wielu refleksjom wychodzącym daleko poza ustalenia i rozwiązania zawarte w samym projekcie ustawy.</u>
<u xml:id="u-41.4" who="#PosełZbigniewKledecki">Odwołując się przeto do tych wyjątkowo wszechstronnych i skutecznych poczynań przygotowawczych, pragnę dzisiaj pod szerszym jeszcze kątem spojrzeć na całość problematyki ochrony i kształtowania środowiska.</u>
<u xml:id="u-41.5" who="#PosełZbigniewKledecki">Od czasu, kiedy grupa uczonych zwana Klubem Rzymskim ogłosiła niepokojący raport, który zmącił klimat okresu gospodarczych cudów oraz industrializacyjnej gorączki, problem zagrożenia naturalnego środowiska człowieka wysunął się na czoło tematów skupiających powszechnie uwagę całego świata.</u>
<u xml:id="u-41.6" who="#PosełZbigniewKledecki">Kolejne kongresy i apele zdążyły wręcz nadać temu problemowi posmak obiegowego banału i urzędowej nieomal rutyny. Złowieszcze wróżby futurologów wspierane tradycyjnymi już alarmami zagorzałych obrońców przyrody — sprawiły, że ten niezwykle ważny problem, zaczął zdradzać objawy publicznego zużycia.</u>
<u xml:id="u-41.7" who="#PosełZbigniewKledecki">Publicystyczna moda na cywilizacyjne zagrożenia zaczęła zwolna nużyć, podobnie jak poprzednia moda na cywilizacyjną euforię. I właśnie w momencie, kiedy wydawać się mogło, że wszystko w tym przedmiocie zostało już powiedziane — okazuje się, iż warunki obiektywnej oceny oraz możliwości konstruktywnych i kompleksowych działań otwierają się dopiero przed światem.</u>
<u xml:id="u-41.8" who="#PosełZbigniewKledecki">W wymiarze historycznym znajdujemy niezliczone dowody, iż w dążeniu do lepszego urządzenia życia ludzkiego na ziemi — drogą opanowania jego przyrodniczych warunków — szczególnie nasza współczesna epoka uruchamia coraz pełniejsze siły. W miarę rozwoju powinno to być coraz bardziej krzepiące wizją nowego wspaniałego świata. Procesów cywilizacyjnych nie da się powstrzymać, nie można bowiem położyć tamy dążeniu do dobrobytu, a to pociąga za sobą ekspansję przemysłu z jej ujemnymi skutkami dla natury, eksplozję demograficzną z konsekwencjami dla rozmiarów dostępnej jednostce przestrzeni, zwiększenie się czasu wolnego z masowym zjawiskiem przemieszczania się ludzi uciążliwymi środkami transportu itd.</u>
<u xml:id="u-41.9" who="#PosełZbigniewKledecki">W miarę dążenia do coraz lepszego urządzenia życia jawi się więc nie pozbawiony tragizmu paradoks. Musimy godzić się z tym, że coraz bardziej powszechny dobrobyt odbija się ujemnie na stanie natury. Pochłonięci rozlicznymi problemami wymagającymi szybkiego rozwiązania, niekiedy wręcz kierowani imperatywami bieżącego rozwoju, nie zdajemy sobie dostatecznie sprawy, że postęp może kryć w sobie ziarno niedostrzegalnego, bądź niedocenianego w początkowej fazie zagrożenia.</u>
<u xml:id="u-41.10" who="#PosełZbigniewKledecki">Nieuniknione jest, iż fabryki i siedliska ludzi wypierają przyrodę, otwartą przestrzeń szatkują szlaki komunikacyjne, wszędzie dociera fala masowej rekreacji. Przyroda krajów korzystających z dobrodziejstw techniki nie będzie mogła w pełni zachować stanu obserwowanego w krajach słabo rozwiniętych o przewadze gospodarki naturalnej.</u>
<u xml:id="u-41.11" who="#PosełZbigniewKledecki">Nieuchronne było, że we współczesnych naszych warunkach musiały wykształcić się odmienne formy bytowania, podporządkowane wpływom miejsko-przemysłowej cywilizacji. Socjalistyczny system planowania ma jednak w swej dyspozycji wiele możliwości, by łagodzić w znacznym stopniu również wiele nieuchronnych następstw. Rzecz polega na zamierzonym, umiejętnym korzystaniu z tych dostępnych instrumentów w imię pełnego rozumienia i ochrony społecznej doniosłości dóbr także i niematerialnych.</u>
<u xml:id="u-41.12" who="#PosełZbigniewKledecki">Codzienna praktyka gospodarcza skłonna jest częstokroć przyznawać prymat doraźnym w czasie cząstkowym korzyściom kosztem mniej wymiernego interesu wartości nadrzędnych, właściwych naczelnym założeniom socjalizmu.</u>
<u xml:id="u-41.13" who="#PosełZbigniewKledecki">Wysoki Sejmie! Często spotykamy się z argumentem, iż rozwój ma swoje nieubłagane prawa, na bardziej zaś wysublimowane potrzeby będzie jeszcze czas później. To „później” okazuje się zwykle za późno — mówi o tym Andrzej Wasilewski w swej przedmowie do dzieła Philippe Saint Marca „Przyroda dla człowieka”.</u>
<u xml:id="u-41.14" who="#PosełZbigniewKledecki">Wszystko to, o czym mówię, sprowadza się więc do szukania odpowiedzi na pytanie: na ile postępy cywilizacji oznaczają zwycięstwo człowieka nad przyrodą, na ile zaś porażkę jego naturalnego, biologicznego otoczenia. Odpowiedź jest, jak do tej pory, wciąż jeszcze jednoznaczna i pozytywna. Baczności natomiast wymaga jej cena. Jest ona już dzisiaj nie tylko przeczuwana, ale w dużej mierze obliczalna przy pomocy dostępnych badań naukowych. Zgromadzono sporo sygnałów, że jest to w wielu przypadkach cena dość wysoka. Od wielu lat mnożą się światowe alarmy o wyczerpywaniu się zasobów wodnych ziemi; o powietrze dla wielkich aglomeracji miejskich zatruwanych przez spaliny i gazy przemysłowe oraz pełne troski rozważania o eksplozji demograficznej przy równoczesnym zanikaniu zaplecza egzystencji biologicznej.</u>
<u xml:id="u-41.15" who="#PosełZbigniewKledecki">W tych wszystkich zjawiskach również medycyna upatruje przyczynę rozprzestrzeniania się chorób dziś najpowszechniejszych i najgroźniejszych, a wciąż nie zwalczonych, jak choroby układu krążenia, choroby nowotworowe i psychiczne.</u>
<u xml:id="u-41.16" who="#PosełZbigniewKledecki">Wysoka Izbo! Jestem lekarzem i wiele napotykam przypadków owych chorób, które dziś zwykliśmy określać mianem cywilizacyjnych. Nie chciałbym jednak obciążać tej debaty nutą nadmiernego i nie zawsze przecież uzasadnionego katastrofizmu. Natomiast właśnie z racji wykonywanego zawodu, pragnę jak najusilniej wesprzeć dyskutowany projekt ustawy zwróceniem uwagi na niektóre, występujące i u nas zjawiska, które nie pozostają bez ujemnego wpływu na prawidłowy psychofizyczny rozwój człowieka. Są to m.in. wzrastające niepomiernie w miarę urbanizowania się warunków życia: natężenie hałasu, wibracje, różnego rodzaju promieniowania, skażenie powietrza gazami i pyłami, pogarszająca się jakość wody pitnej oraz nie opanowane do tej pory gromadzenie się — nie bez strat gospodarczych — różnego rodzaju odpadów komunalnych i poprodukcyjnych. Tak się bowiem dzieje, iż właśnie wtedy, gdy społeczeństwa osiągają wysoki poziom cywilizacyjnego rozwoju i dobrobytu materialnego — dają o sobie znać z nie spotykaną siłą lekceważone do tej pory wartości.</u>
<u xml:id="u-41.17" who="#PosełZbigniewKledecki">Powszechny ład, cisza i spokój w przyrodzie, czyste powietrze, dostępność nieograniczonej przestrzeni, możliwość regeneracji psychofizycznych sił jednostki w kontakcie z naturą — stają się obecnie dobrami znacznie trudniej osiągalnymi aniżeli powszechnie dostępne produkty masowej techniki. W tym miejscu, oderwane rozważania o wzajemnych współzależnościach między techniką a naturą — zaczynają wkraczać w problematykę o charakterze politycznym, ustrojowym, a nawet międzynarodowym.</u>
<u xml:id="u-41.18" who="#PosełZbigniewKledecki">Wysoki Sejmie! W systemie ochrony środowiska człowieka, obok technicznych i ekonomicznych, ważną rolę odgrywają środki prawne. Sposób, w jaki człowiek dążąc do uzyskiwania doraźnych korzyści i ich maksymalizacji za wszelką cenę — narusza, niekiedy wielce nieodpowiedzialnie warunki naturalnego środowiska, nakazuje zwrócenie szczególnej uwagi na system prawny, który ma chronić przyrodę przed człowiekiem. Problem stworzenia, a co najtrudniejsze — wdrożenie możliwie doskonałego systemu prawnej ochrony, jest niezwykle skomplikowany. Częstokroć poszczególni ludzie, a nawet całe organizacje gospodarcze, wykazują w przedmiotowej sferze brak dostatecznej wyobraźni, wbrew poziomowi wiedzy i wykształcenia.</u>
<u xml:id="u-41.19" who="#PosełZbigniewKledecki">Rozwój człowieka pociąga za sobą olbrzymie koszty, przede wszystkim właśnie w postaci negatywnych zmian środowiska. Marks słusznie powiedział, że cywilizacja, która nie działa świadomie, lecz żywiołowo, pozostawia po sobie pustynię. Dzieje się tak nawet w najbardziej dosłownym znaczeniu. W przypadku działań żywiołowych może nas spotkać taki sam los, jaki spotkał większość dawniej żyjących gatunków. Nie miały one, rzecz prosta, świadomego wpływu na swoje środowisko, człowiek natomiast może i musi świadomie wpływać na otaczające go warunki. To decyduje o jego wyższości nad pozostałym światem biologicznym oraz stwarza szanse przetrwania. Rozwój trzeba planować. W planowaniu tym decydującą rolę odgrywają rozważania ekologiczne. Jeżeli zamierzamy zbudować cokolwiek nowego, musimy przede wszystkim myśleć o tym, w jaki sposób wpłynie to na środowisko i jak te zmienione środowiskowe warunki będą z kolei wpływać na nasze życie.</u>
<u xml:id="u-41.20" who="#PosełZbigniewKledecki">Dlatego już w fazie projektowania zakładów produkcyjnych niezbędne jest stosowanie kompleksowych rozwiązań dla sprzężonego z produkcją podstawową przetwarzania gromadzonych na hałdach odpadów na poszukiwane materiały. Generalnie natomiast docelowo widzieć należy produkcję małoodpadową. Jeśli natomiast chodzi o odpady komunalne, obowiązywać musi zasada określana symbolem trzech „U”:</u>
<u xml:id="u-41.21" who="#PosełZbigniewKledecki">— usuwanie sprawne nieczystości, — utylizacja w sposób maksymalny, — unicestwianie nieprzydatnych już do niczego pozostałości.</u>
<u xml:id="u-41.22" who="#PosełZbigniewKledecki">Jest to jedna z podstawowych spraw naszego czasu. Czasu, który tak bardzo owe warunki zmienia. Co starsi tu wśród nas, zachowaliśmy jeszcze wspomnienia owej ciszy co to aż w uszach dzwoni, nieograniczonej zieleni, krystalicznie czystych rybnych wód i aromatycznego powietrza. Młoda generacja natomiast żyje już rzeczywistością, poza którą innej dla niej nigdy nie było. Ale to nie oznacza bynajmniej, że skoro tak jest, to po prostu przyzwyczajajmy się dalej, bo nic już nie można zmienić w warunkach bytowania, w sieci osiedleńczej, w zagospodarowaniu przestrzennym kraju, w eksploatowaniu jego zasobów naturalnych. Stąd słuszne i nieodzowne jest zapewnienie środowisku ekologicznemu skutecznej ochrony prawno-karnej.</u>
<u xml:id="u-41.23" who="#PosełZbigniewKledecki">W głębokim przekonaniu, iż ochrona ta zostaje w pełni zagwarantowana, zyskuje wysoką rangę oraz, czego oczekiwać należy, dotrze do powszechnej świadomości społeczeństwa — głosować będziemy za przyjęciem omawianego dziś projektu ustawy. Dziękuję.</u>
<u xml:id="u-41.24" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
</div>
<div xml:id="div-42">
<u xml:id="u-42.0" who="#Marszałek">Głos ma poseł Edward Szymański.</u>
</div>
<div xml:id="div-43">
<u xml:id="u-43.0" who="#PosełEdwardSzymański">Obywatelu Marszałku! Wysoka Izbo! Głównie w krajach wysoko rozwiniętych — a my Polska do tej grupy należymy — środowisko naturalne człowieka staje w obliczu zagrożenia.</u>
<u xml:id="u-43.1" who="#PosełEdwardSzymański">Rządowy projekt ustawy o ochronie i kształtowaniu środowiska wraz z poprawkami, wniesionymi przez sejmowe Komisje Administracji, Gospodarki Terenowej i Ochrony Środowiska oraz Prac Ustawodawczych — podejmuje jeden z najistotniejszych problemów naszego życia społeczno-gospodarczego — powiedziałbym współczesności. Unifikuje on podstawy prawne ochrony środowiska. Wiąże ją z działalnością gospodarczą i zapewnia jej należyte miejsce w narodowych planach rozwoju społeczno-gospodarczego, a to stwarza realne przesłanki pomyślnego rozwiązywania pilnych problemów ochrony i kształtowania środowiska.</u>
<u xml:id="u-43.2" who="#PosełEdwardSzymański">Celowo podkreślam pilność spraw. Mamy bowiem do czynienia z niewątpliwym, widocznym zagrożeniem środowiska, a niekiedy jego degradacją. Posłużę się m.in. przykładami z województwa włocławskiego. Nie ma tam ani jednego kilometra rzek o wodach pierwszej klasy czystości; 30% ogólnej długości cieków prowadzi wody, w których zanieczyszczenia przekraczają normy progowe; wody w Wiśle można zaliczyć najwyżej do trzeciej klasy czystości; z 56 ważniejszych jezior tylko w 8 woda odpowiada normom pierwszej klasy czystości; w 4 — żadnym.</u>
<u xml:id="u-43.3" who="#PosełEdwardSzymański">Z 203 kontrolowanych zakładów tylko 49 posiada urządzenia oczyszczające ścieki. Żadne z 14 miast, nie wyłączając Włocławka, nie ma oczyszczalni ścieków. Do rzek, głównie Wisły oraz jezior wpływa w ciągu roku blisko 40 milionów m3 ścieków zaledwie podczyszczonych i 15 milionów m3 w stanie surowym.</u>
<u xml:id="u-43.4" who="#PosełEdwardSzymański">Stężenia dwutlenku siarki i tlenków azotu oraz zanieczyszczenia pyłami w niektórych dzielnicach Włocławka, a także na terenie uzdrowisk Ciechocinek i Wieniec Zdrój przekraczają dopuszczalne normy.</u>
<u xml:id="u-43.5" who="#PosełEdwardSzymański">Podałem zaledwie kilka z wielu istniejących napięć i wynaturzeń. Wydaje się, że wśród wielu przyczyn, o których z tej trybuny była już mowa — jest i to, iż zbieramy owoce błędnych i rozpowszechnionych niegdyś, a pokutujących jeszcze poglądów, że środowisko jest w stanie bronić się samo, a przyroda obdarzyła nas nieograniczonymi zasobami i jest wszechmocna, że nic i nikt nie jest w stanie jej zagrozić. Dotychczasowa praktyka w naszym kraju dowodzi, że państwo realizuje jedynie skuteczną ochronę i kształtowanie środowiska. Pragnę tu podkreślić owocne w tej dziedzinie wysiłki Rządu oraz wielu resortów. Kosztem dużych nakładów, sił i środków Rząd osiągał wysoką dynamikę rozwoju gospodarki, godząc ją w zasadzie z wymogami ochrony środowiska. W bieżącym 5-leciu tylko w województwie włocławskim oddaliśmy m.in. 6 zakładowych oczyszczalni ścieków, w 7 zakładach tak zwanych uciążliwych, zainstalowaliśmy urządzenia oczyszczające gazy odlotowe. Budujemy grupową oczyszczalnię ścieków dla miasta Włocławka, która kompleksowo rozwiąże problem zrzutu ścieków komunalnych i przemysłowych do Wisły. Przewidujemy, że jej pierwszy blok zostanie uruchomiony w bieżącym roku, ale zależy to od zakupu nie produkowanej w kraju instalacji termociśnieniowego unieszkodliwienia osadów.</u>
<u xml:id="u-43.6" who="#PosełEdwardSzymański">Szereg ważnych przedsięwzięć podejmuje się w związku z rozbudową zakładów chemicznych. Już na etapie realizacji, np. kompleksu polichlorku winylu Ministerstwo Przemysłu Chemicznego oraz Komisja Planowania przy Radzie Ministrów szukały najnowszych rozwiązań technologicznych, mających ograniczyć jego wpływ na środowisko. W tym celu zawarto dodatkowy kontrakt na dostawę instalacji służącej do głębszego usuwania niespolimeryzowanego chlorku winylu z polichlorku winylu. Dzięki niej można będzie bez zagrożenia zdrowia ludzi wykorzystać ten produkt również do wytwarzania opakowań do żywności, przewodów do wody pitnej itp. Mniejsza będzie emisja chlorku winylu do powietrza atmosferycznego. Zamiast do powietrza trafi on ponownie do produkcji.</u>
<u xml:id="u-43.7" who="#PosełEdwardSzymański">Ponadto instaluje się system automatycznych stacji pomiarów stężeń, zanieczyszczeń powietrza atmosferycznego, umożliwiających korektę procesów technologicznych w wytwórniach kompleksu PCW. Przystąpiono także do zagospodarowania stref ochronnych wokół nich, jak również wokół Zakładów Azotowych i Celulozowo-Papierniczych — głównych emitorów rozmaitych zanieczyszczeń.</u>
<u xml:id="u-43.8" who="#PosełEdwardSzymański">Za istotne przedsięwzięcia z zakresu ochrony i kształtowania środowiska uważamy też inwestycje odtworzeniowe i modernizujące, dotyczące zakładów fajansu i „Ursusa”. Pozwolą one przenieść z centrum miasta do dzielnicy przemysłowej zakłady o przestarzałych, bardzo uciążliwych dla otoczenia procesach technologicznych.</u>
<u xml:id="u-43.9" who="#PosełEdwardSzymański">Równocześnie z tymi przedsięwzięciami, w działalności społeczno-gospodarczej kładziemy nacisk na zwiększenie dyspozycyjności już istniejących urządzeń ochrony środowiska. W wyniku rozmaitych zabiegów usprawniających eksploatację, w tym również modernizacyjnych, sumaryczna dyspozycyjność zainstalowanych urządzeń wzrosła do ponad 80% projektowanej zdolności. Mówię o tym niemalże jak o sukcesie, ponieważ średnio jest to jednak znacznie gorzej.</u>
<u xml:id="u-43.10" who="#PosełEdwardSzymański">W rezultacie tych różnych poczynań coraz skuteczniej chronimy środowisko. Udział rzek z wodami poza klasami zmniejszył się z 41% w 1976 r. do 30% w 1979 r. Zwiększył się do ponad 38% udział ścieków oczyszczonych. Zahamowany został proces pogarszania się stanu powietrza atmosferycznego. Przykładem jest uzdrowisko Ciechocinek, gdzie stężenie dwutlenku siarki oraz opad pyłów były już w 1979 r. o połowę mniejsze niż w 1976 r.</u>
<u xml:id="u-43.11" who="#PosełEdwardSzymański">Mając na uwadze duże znaczenie ochrony walorów krajobrazowych oraz wypoczynkowych, w szczególności wokół dużych ośrodków miejskich — wspólnymi siłami województw włocławskiego i płockiego zastał utworzony w ubiegłym roku Gostynińsko-Włocławski Park Krajobrazowy. Zajmuje on obszar 39 tys. hektarów o wysokiej lesistości i dużej ilości naturalnych zbiorników wodnych. W projekcie ustawy słusznie podkreśla się znaczenie tych walorów i stwarza podstawy prawne dla idei parków krajobrazowych.</u>
<u xml:id="u-43.12" who="#PosełEdwardSzymański">Wysoki Sejmie! Istnieje niewątpliwa konieczność podjęcia w najbliższych latach zadań na skalę do tej pory w ochronie środowiska nie notowaną. Wskazują na to wytyczne na VIII Zjazd PZPR. Wskazuje na to zainicjowany przez I Sekretarza Komitetu Centralnego PZPR towarzysza Edwarda Gierka na XII Plenum Komitetu Centralnego program kompleksowego zagospodarowania Wisły, który jest niczym innym jak wielkim przedsięwzięciem z zakresu ochrony i kształtowania środowiska.</u>
<u xml:id="u-43.13" who="#PosełEdwardSzymański">Zdaję sobie sprawę z tego, że nie będzie to proste. Ale dla prawidłowego wykonywania przepisów o ochronie środowiska przedstawionych dziś Wysokiemu Sejmowi do uchwalenia jest niezbędne pokonanie istniejących jeszcze wielu barier, zwłaszcza w sferze technicznych warunków ochrony, o których była również mowa.</u>
<u xml:id="u-43.14" who="#PosełEdwardSzymański">Należy m.in. wyraźnie powiększyć potencjał wykonawczy przedsiębiorstw budowlano-montażowych w dziedzinie budownictwa oczyszczalni ścieków, w tym dla małych miast oraz gmin; lepiej wyposażyć w sprzęt specjalistyczny jednostki zajmujące się rekultywacją gruntów. Duży krok naprzód trzeba zrobić w produkcji różnego typu urządzeń ochrony środowiska, w tym oczyszczających ścieki, redukujących gazy i odpylających. Więcej musimy wytwarzać nowoczesnej aparatury pomiarowej. Trzeba również zwiększać dalej produkcję i lepiej zaopatrzyć przedsiębiorstwa gospodarki komunalnej w sprzęt specjalistyczny do utrzymania czystości w miastach, energiczniej zająć się problemem — jak to już tu mówiono — utylizacji odpadów komunalnych i przemysłowych. Ich gromadzenie na składowiskach jest metodą najprostszą, ale zarazem najgorszą.</u>
<u xml:id="u-43.15" who="#PosełEdwardSzymański">Nieodzowne jest też szybkie podnoszenie efektywności gospodarowania, zwłaszcza w sferze wytwarzania dóbr materialnych. Mocno upraszczając sprawę, można powiedzieć, że dla ochrony środowiska i nie tylko — kapitalnego znaczenia nabiera minimalizowanie zużycia j wody, surowców, energii i paliw na jednostkę produkcji. Bo przecież za tym idą korzyści materialne, a także racjonalizacja wykorzystania bogactw naturalnych oraz zmniejszenie emisji pyłów i gazów, zużycia i zanieczyszczenia wód, odkładania odpadów w całym procesie produkcji.</u>
<u xml:id="u-43.16" who="#PosełEdwardSzymański">Ochrona środowiska wymaga od praktyki społeczno-gospodarczej, w tym również od nauki, podejmowania konkretnych badań i rozwiązań problemów czekających na rozwiązanie i wdrożenie. W szczególności brakuje kompleksowych ocen jakości środowiska, materiałów do opracowania zasad sporządzania rachunku ekonomicznego, który uwzględniałby straty we wszystkich elementach środowiska, spowodowane realizacją przedsięwzięć inwestycyjnych.</u>
<u xml:id="u-43.17" who="#PosełEdwardSzymański">Opowiadam się w tym względzie za sformułowaniem obywatela profesora Kazimierza Secomskiego zawartym w artykule w dwutygodniku, który wszyscy obywatele posłowie na tę okoliczność mają przed sobą. Zakłada ono, by przy każdej decyzji inwestycyjnej obok klauzuli nowoczesności obowiązywała klauzula ochrony środowiska. W ramach planowanej zabudowy Wisły przewiduje się w nieodległym czasie budowę stopnia wodnego wraz ze zbiornikiem w rejonie Ciechocinka. W ślad za tym zamierza się rozpocząć budowę elektrowni jądrowej.</u>
<u xml:id="u-43.18" who="#PosełEdwardSzymański">Nie odnosimy się z taką nieufnością do energetyki jądrowej, jak to czyni się na Zachodzie, gdzie pod naporem jej przeciwników uginały się rządy. Ale już obecnie trzeba wdrożyć badania i odpowiedzieć, jaki będzie wpływ elektrowni jądrowej na jakość wód w projektowanym zbiorniku i w związku z tym, jakie będą możliwości perspektywicznego ich wykorzystania dla szeroko rozumianych potrzeb krajowej i regionalnej gospodarki. Nie bez znaczenia jest tu również sprawa uzdrowiska Ciechocinek, zachowania jego walorów środowiskowych, jak również walorów dużego w tym rejonie obszaru rekreacji i wypoczynku. Udzielenie odpowiedzi na te i inne pytania mogłoby przyczynić się do prawidłowego — słusznie założonego w art. 112 ust. 1 projektu ustawy — dostosowania obowiązujących planów przestrzennego zagospodarowania do wymogów ochrony i kształtowania środowiska.</u>
<u xml:id="u-43.19" who="#PosełEdwardSzymański">W zapewnianiu wykonania przepisów o ochronie środowiska jest miejsce nie tylko dla Państwowej Inspekcji Ochrony Środowiska, za której kreowaniem się wypowiadam, ale także dla wszystkich ogniw samorządu mieszkańców miast i wsi, samorządu robotniczego oraz związków zawodowych i innych organizacji społecznych, w tym również rad narodowych, co trafnie wyeksponowali autorzy rządowego projektu ustawy i proponowanych do niego zmian. Musimy bowiem wyrabiać dalej w całym społeczeństwie głębokie przekonanie o konieczności i obowiązku ochrony środowiska.</u>
<u xml:id="u-43.20" who="#PosełEdwardSzymański">Projekt ustawy w jej obecnym kształcie zyska niewątpliwie pełną aprobatę Wysokiej Izby, będzie również w tym mój skromny głos.</u>
<u xml:id="u-43.21" who="#komentarz">(Oklaski.)</u>
</div>
<div xml:id="div-44">
<u xml:id="u-44.0" who="#Marszałek">Lista mówców została wyczerpana.</u>
<u xml:id="u-44.1" who="#Marszałek">Zamykam dyskusję.</u>
<u xml:id="u-44.2" who="#Marszałek">Przystępujemy do głosowania.</u>
<u xml:id="u-44.3" who="#Marszałek">Kto z Obywateli Posłów jest za przejęciem w całości projektu ustawy o ochronie i kształtowaniu środowiska wraz z poprawkami proponowanymi przez Komisję Administracji, Gospodarki Terenowej i Ochrony Środowiska oraz Komisję Prac Ustawodawczych — zechce podnieść rękę.</u>
<u xml:id="u-44.4" who="#Marszałek">Dziękuję.</u>
<u xml:id="u-44.5" who="#Marszałek">Kto jest przeciw? Nikt.</u>
<u xml:id="u-44.6" who="#Marszałek">Kto się wstrzymał od głosowania? Nikt.</u>
<u xml:id="u-44.7" who="#Marszałek">Stwierdzam, że Sejm uchwalił ustawę o ochronie i kształtowaniu środowiska.</u>
<u xml:id="u-44.8" who="#Marszałek">Przystępujemy do punktu 3 porządku dziennego: Sprawozdanie Komisji Spraw Wewnętrznych i Wymiaru Sprawiedliwości o przedstawionym przez Radę Państwa projekcie ustawy o zmianie ustawy o Prokuraturze Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej (druki nr 139 i 142).</u>
<u xml:id="u-44.9" who="#Marszałek">Głos ma sprawozdawca poseł Franciszek Sadurski.</u>
</div>
<div xml:id="div-45">
<u xml:id="u-45.0" who="#PosełFranciszekSadurski">Obywatelu Marszałku! Wysoka Izbo! W imieniu Komisji Spraw Wewnętrznych i Wymiaru Sprawiedliwości mam zaszczyt omówić projekt ustawy o zmianie ustawy o Prokuraturze Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej, przedstawiony Sejmowi z inicjatywy Rady Państwa. Tekst projektu tej ustawy i jej uzasadnienie znane są obywatelom posłom z druku sejmowego nr 139. Dlatego też swoje wystąpienie ograniczam do przypomnienia podstawowych zadań prokuratury, do omówienia zmian, jakie ten projekt wprowadza w stosunku do ustawy z 14 kwietnia 1967 r. i wreszcie do omówienia poprawek zgłoszonych przez Komisję Spraw Wewnętrznych i Wymiaru Sprawiedliwości.</u>
<u xml:id="u-45.1" who="#PosełFranciszekSadurski">Jakie więc są podstawowe zadania Prokuratury?</u>
<u xml:id="u-45.2" who="#PosełFranciszekSadurski">Konstytucja PRL wyznacza wysoką rangę Prokuratorowi Generalnemu — jako strażnikowi praworządności ludowej, który czuwa nad ochroną własności społecznej, zabezpiecza poszanowanie praw obywateli.</u>
<u xml:id="u-45.3" who="#PosełFranciszekSadurski">Prokurator Generalny PRL i podlegli mu prokuratorzy mają strzec przestrzegania prawa jako całości, bez względu na jego dziedzinę, co wyróżnia model prokuratury państw socjalistycznych od tradycyjnego wzorca, zgodnie z którym funkcja prokuratur państw kapitalistycznych jest ograniczona do czuwania nad przestrzeganiem prawa karnego. I chociaż przestrzeganie prawa jest konstytucyjnym obowiązkiem wszystkich organów państwa i każdego obywatela, to dla większości organów oraz organizacji gospodarczych i społecznych stosowanie prawa jest tylko formą realizacji ich zadań merytorycznych, podczas gdy dla Prokuratury kontrolowanie prawidłowości stosowania prawa stanowi treść jej działania.</u>
<u xml:id="u-45.4" who="#PosełFranciszekSadurski">Nic więc dziwnego, że głębokie zmiany wprowadzone w Kodeksie postępowania administracyjnego, kształtującego zwłaszcza stosunki w relacji organ administracji państwowej — obywatel, nie mogą pozostać bez wpływu na uchwaloną przed niemal trzynastu laty ustawę o Prokuraturze. Zachodzi potrzeba pełnego dostosowania ustawy o Prokuraturze do zmian, które nastąpiły w wyniku reformy terenowych organów władzy i administracji państwowej, potrzeba lepszego dostosowania ustawy do realizacji zadań wynikających z uchwał Rady Państwa.</u>
<u xml:id="u-45.5" who="#PosełFranciszekSadurski">Prawdą jest, że ustawa o Prokuraturze była dwukrotnie nowelizowana na przestrzeni trzynastu lat jej obowiązywania, jednakże były to nowelizacje ściśle związane z uchwaleniem Kodeksu pracy i pozycją prokuratora — jako pracownika oraz przejściem na dwustopniowy podział terytorialny w roku 1975, przy czym ta ostatnia została ograniczona do najniezbędniejszego minimum. Zmiany te w połączeniu z obecną, tym bardziej wskazują na potrzebę dokonania również korekty redakcyjnej, umożliwiającej ogłoszenie tekstu jednolitego ustawy.</u>
<u xml:id="u-45.6" who="#PosełFranciszekSadurski">Dobrze się zatem stało, że Rada Państwa, występując z inicjatywą ustawodawczą, nie ograniczyła się do dostosowania ustawy o Prokuraturze do zmian w KPA, lecz wykorzystując dogodną sposobność, zaproponowała dalsze zmiany i uzupełnienia uwzględniające przesłanki, o których wspominałem wyżej.</u>
<u xml:id="u-45.7" who="#PosełFranciszekSadurski">W tym samym kierunku zmierzały komisje sejmowe rozszerzając przedstawione propozycje, z którymi obywatele posłowie mieli możność zapoznać się z druku sejmowego nr 142.</u>
<u xml:id="u-45.8" who="#PosełFranciszekSadurski">W relacji do Kodeksu postępowania administracyjnego przyjęta została zasada, zgodnie z którą udział prokuratora w postępowaniu regulowanym Kodeksem będzie normować tylko jeden akt ustawowy — kodeks. Wyraża ją w art. 44 nowo wprowadzony ust. 3. Ustawa o Prokuraturze, oddział o prokuratorskiej kontroli przestrzegania prawa, będzie normować natomiast w tych sprawach tylko postępowanie prokuratora mające ustalić, czy prawo w danej sprawie zostało naruszone, a także czynności prokuratora podejmowane w związku z takimi sprawami, niezależnie od środków prawnych przewidzianych w KPA. Przede wszystkim chodzi tu o skierowanie do organów administracji państwowej wystąpień zwracających uwagę na przyczyny stwierdzonych naruszeń prawa i potrzebę podjęcia działań zapobiegawczych lub pociągnięcia winnych zaniedbań do odpowiedzialności. Ustawę o Prokuraturze będzie się stosować natomiast w całej rozciągłości w toku kontrolowania zgodności z prawem i zaskarżania aktów administracyjnych w sprawach indywidualnych, do których Kodeks nie ma zastosowania, do kontrolowania aktów prawnych o charakterze ogólnym i innych czynności prawnych oraz czynności faktycznych, a także do reagowania na naruszającą prawo bezczynność podmiotów podlegających kontroli prokuratorskiej.</u>
<u xml:id="u-45.9" who="#PosełFranciszekSadurski">Chciałbym tu zwrócić uwagę na uzupełnianie się prokuratorskiej kontroli przestrzegania prawa oraz wprowadzonej do KPA instytucji sądowej kontroli decyzji administracyjnej, która obejmuje określone kategorie spraw administracyjnych załatwianych w drodze decyzji. Porównanie wskazuje, że zakres prokuratorskiej kontroli przestrzegania prawa jest niepomiernie szerszy, gdyż obejmuje różne formy prawne działania administracji, a także działania faktyczne oraz naruszanie prawa wyrażające się w bezczynności organów.</u>
<u xml:id="u-45.10" who="#PosełFranciszekSadurski">W następstwie nowelizacji KPA prokurator będzie miał możność zaskarżać decyzje w zakresie regulowanym tym Kodeksem do organu niezależnego — Naczelnego Sądu Administracyjnego. Jako rzecznik praworządności będzie zaskarżać do sądu decyzje także w tych sprawach, w których strona nie będzie zainteresowana we wniesieniu skargi, a organ administracji nie będzie się kwapił z uchyleniem decyzji w trybie nadzoru. Prezentujemy tę nową kompetencję prokuratora w art. 3 ust. 1 pkt. 7 ustawy o Prokuraturze, wymieniającym ogólnie prawne formy realizacji zadań przez Prokuratora Generalnego i podległych mu prokuratorów.</u>
<u xml:id="u-45.11" who="#PosełFranciszekSadurski">Istotne zmiany wprowadza się w zakresie prokuratorskiej kontroli przestrzegania prawa, rozszerzając ten zakres. Odpowiada to ogólnej tendencji umacniania praworządności przez doskonalenie funkcjonowania aparatu państwowego, wzmożenie ochrony praw obywateli i dyscypliny stosowania prawa. Zmiany te harmonizują z nowelizacją KPA. Proponuje się w art. 41 rozszerzenie kontroli prokuratorskiej nad przestrzeganiem prawa przez uspołecznione nie państwowe jednostki organizacyjne i organizacje społeczne w zakresie działalności gospodarczej. Jednostki te, a zwłaszcza spółdzielcze, dysponując poważnymi środkami produkcji, spełniają ważne zadania gospodarczo-społeczne i zatrudniają dużą liczbę pracowników.</u>
<u xml:id="u-45.12" who="#PosełFranciszekSadurski">Organy Prokuratury pozostawały od lat pod naciskiem społecznym, gdyż często domagano się od nich kontroli przestrzegania prawa przez te jednostki. Dotąd kontrolą prokuratorską były objęte te rzadkie wypadki, gdy jednostki spółdzielcze i inne organizacje społeczne realizowały funkcje administracji państwowej lub inne funkcje zlecone im przez ustawy.</u>
<u xml:id="u-45.13" who="#PosełFranciszekSadurski">Art. 45 rozstrzyga podnoszone niekiedy w nauce wątpliwości, czy prokurator może i powinien przeprowadzać kontrole problemowe i kompleksowe z własnej inicjatywy, czy tylko, gdy zwracają się do niego o to naczelne i terenowe organy administracji państwowej, wymienione w art. 42 i 43 ustawy. Chociaż przepisy prawa zawierały niedopowiedzenia, w praktyce nie było co do tego wątpliwości. Liczba skontrolowanych w jednym tylko roku 1978 około 5 tys. decyzji administracyjnych w sprawach na wniosek obywateli, przy ok. 26 tys. decyzji zbadanych w ramach kontroli podjętych z własnej inicjatywy przez prokuratorów, wskazuje główny nurt, umożliwiający prokuratorowi czuwanie nad przestrzeganiem prawa administracyjnego.</u>
<u xml:id="u-45.14" who="#PosełFranciszekSadurski">Uwzględniając pozycję rad narodowych oraz utworzonych w wyniku reformy prezydiów tych rad, proponujemy przyznanie w art. 6 ust. 2 oraz w art. 43 ust. 2 również i tym organom prawa zwracania się do prokuratorów wojewódzkich i rejonowych o przeprowadzenie kontroli przestrzegania prawa przez określone organy albo w określonych zagadnieniach oraz żądania informacji o stanie przestępczości i jej zwalczaniu oraz o wynikach ważniejszych kontroli przestrzegania prawa. Praktyka taka jest już zresztą stosowana, zwłaszcza w związku z wcześniejszymi wytycznymi Rady Państwa w sprawie współdziałania Prokuratury z radami narodowymi.</u>
<u xml:id="u-45.15" who="#PosełFranciszekSadurski">W sprawach zaskarżania przez prokuratora decyzji z powodu naruszenia prawa, do których ustawa będzie mieć zastosowanie, dostosowujemy rozwiązania ustawowe do przyjmowanych w znowelizowanym Kodeksie postępowania administracyjnego.</u>
<u xml:id="u-45.16" who="#PosełFranciszekSadurski">Zaskarżenie niezgodnego z prawem aktu w sprawie indywidualnej ministra będzie nosić, podobnie jak w KPA, jednolitą nazwę „sprzeciwu”. Sprzeciw wniesiony przez prokuratora w sprawie indywidualnej będzie powodować obowiązek organu administracji państwowej wszczęcia postępowania z urzędu, a więc i zakończenia postępowania decyzją, ze wszystkimi wynikającymi stąd konsekwencjami, jak np. prawem prokuratora do wniesienia odwołania od decyzji odmawiającej uwzględnienia sprzeciwu.</u>
<u xml:id="u-45.17" who="#PosełFranciszekSadurski">Nową kompetencję stanowi przyznanie Prokuratorowi Generalnemu w art. 3 pkt 10 — uprawnienia do koordynowania działalności profilaktycznej, mającej na celu zapobieganie przestępczości. Taką działalność profilaktyczną prowadzi u nas od dłuższego czasu wiele organów i innych jednostek organizacyjnych oraz organizacji. Stwierdza się natomiast, że działalność ta nie jest skoordynowana, co osłabia jej skuteczność. Niekiedy zachodzi też potrzeba inicjowania tej działalności. Szerokie pole do działania dostrzegamy w kształtowaniu kultury prawnej społeczeństwa, w tym przez popularyzację zasad prawa w środkach masowego przekazu. Prokurator Generalny PRL jest tym naczelnym organem państwowym, któremu Konstytucja i ustawa wyraźnie zleciła ściganie przestępstw oraz czuwanie nad ochroną własności społecznej. Nadto ustawodawca już w roku 1967 zlecił Prokuratorowi Generalnemu koordynowanie działalności w zakresie ścigania przestępstw, prowadzonej przez inne organy państwowe oraz występowanie do innych organów o podejmowanie czynności w celu przeciwdziałania przestępczości. Predestynuje to Prokuratora Generalnego do wykonywania również funkcji koordynacyjnej w zakresie rozwijania profilaktyki mającej na celu zapobieganie przestępczości i jest logiczną konsekwencją wspomnianych postanowień konstytucyjnych i wcześniejszych przepisów ustawy.</u>
<u xml:id="u-45.18" who="#PosełFranciszekSadurski">Projekt ustawy przewiduje jako jedną z form realizacji zadań przez Prokuraturę prowadzenie badań stanu i przyczyn przestępczości oraz środków jej zwalczania. Zgodnie ze stanem prawnym z 1967 roku badania te Prokurator Generalny prowadzi przez podległych mu prokuratorów. Prowadzenie badań przez prokuratorów należy jednakże aktualnie do rzadkości, gdyż prowadzi je podległy Prokuratorowi Generalnemu instytut naukowo-badawczy.</u>
<u xml:id="u-45.19" who="#PosełFranciszekSadurski">Instytut Problematyki Przestępczości prowadzi nie tylko badania, organizuje sympozja i konferencje naukowe oraz uczestniczy w krajowej i międzynarodowej działalności naukowej, ale również publikuje i przekazuje wyniki badań w celu ich odpowiedniego wykorzystania w bieżącej działalności organów Prokuratury oraz innych organów państwowych i jednostek organizacyjnych. W związku z tym uznaliśmy za uzasadnione uzupełnienie art. 38 ustawy, wskazując, że badania w dziedzinie stanu i przyczyn przestępczości Prokurator Generalny prowadzi także przy pomocy instytutu utworzonego w trybie odrębnych przepisów oraz wykorzystuje za pośrednictwem podległego mu instytutu naukowo-badawczego w tym zakresie prace innych placówek naukowo-badawczych.</u>
<u xml:id="u-45.20" who="#PosełFranciszekSadurski">Jedyną zmianą dotyczącą prokuratorów — jako pracowników, która powinna była już być dokonana w 1974 roku, w związku ze zharmonizowaniem ustawy z Kodeksem pracy, jest modyfikacja art. 13 ust. 3 ustawy. Przewiduje ona przechodzenie prokuratorów — kobiet na emeryturę na ogólnych zasadach, a nie jak dotąd, jednolicie z prokuratorami — mężczyznami po osiągnięciu 65 roku życia.</u>
<u xml:id="u-45.21" who="#PosełFranciszekSadurski">Pozostałe zmiany wprowadzane do ustawy, aczkolwiek jest ich szereg, mają charakter redakcyjny, Uwzględniają one terminologię wprowadzoną do prawa przez ustawy i inne akty prawne wydane po uchwaleniu ustawy o Prokuraturze w roku 1967 — a nie uwzględnione w toku zmian ustawy w roku 1974 i 1975. Dotyczy to np. takich spraw, jak nazwy nowych wojskowych jednostek organizacyjnych Prokuratury i prokuratorów tych jednostek, uściślenia nazwy Kolegium Prokuratury, przejścia kompetencji na inne organy państwowe — w związku ze zniesieniem powiatów oraz organów tego stopnia lub używających w nazwie określenia „powiatowy”. Zmiana zakresu prawnego pojęcia „terenowe organy administracji państwowej” spowodowała np. konieczność zmiany redakcji przepisu określającego zakres podmiotowy prokuratorskiej kontroli przestrzegania prawa w stosunku do organów i innych państwowych jednostek organizacyjnych. W niektórych miejscach ulepszono przy sposobności redakcję pod względem poprawności językowej.</u>
<u xml:id="u-45.22" who="#PosełFranciszekSadurski">Proponuję w imieniu Komisji dodatkową poprawkę, a mianowicie nadanie art. 41 następującego ujęcia redakcyjnego: „Prokurator kontroluje przestrzeganie prawa przez organy państwowe i inne państwowe jednostki organizacyjne, z wyłączeniem naczelnych i centralnych organów państwowych, terenowych organów władzy państwowej oraz sądów, a w zakresie wykonywania funkcji administracji państwowej oraz działalności gospodarczej — kontroluje także przestrzeganie prawa przez organizacje zawodowe, spółdzielcze, samorządowe i inne organizacje społeczne”.</u>
<u xml:id="u-45.23" who="#PosełFranciszekSadurski">Prokurator Generalny ogłosi tekst jednolity ustawy o Prokuraturze PRL, do czego zobowiązuje go projekt zmiany ustawy.</u>
<u xml:id="u-45.24" who="#PosełFranciszekSadurski">Wysoki Sejmie! Przedstawiając Wysokiemu Sejmowi do uchwalenia projekt zmiany ustawy o Prokuraturze PRL, Komisja Spraw Wewnętrznych i Wymiaru Sprawiedliwości jest w pełni przekonana, że przewidziane rozszerzenie uprawnień Prokuratury przyczyni się do dalszego usprawnienia i zintensyfikowania jej pracy.</u>
<u xml:id="u-45.25" who="#PosełFranciszekSadurski">Oceniając wysoko dotychczasową działalność Prokuratury i jej wkład w zakresie strzeżenia praworządności, Komisja jest przekonana, że Prokuratura dobrze wykorzysta przyznane jej nowe uprawnienia.</u>
<u xml:id="u-45.26" who="#PosełFranciszekSadurski">Nowa regulacja prawna będzie równocześnie istotnym składnikiem w kompleksie ustaw uchwalonych przez Sejm bieżącej kadencji, mających na celu dalsze umacnianie praworządności oraz rozszerzanie praw obywateli.</u>
<u xml:id="u-45.27" who="#PosełFranciszekSadurski">W imieniu Komisji wnoszę o uchwalenie przez Wysoki Sejm projektu ustawy o zmianie ustawy o Prokuraturze PRL wraz z poprawkami zawartymi w druku nr 142 oraz zgłoszoną przeze mnie zmianę redakcji art. 41. Dziękuję.</u>
<u xml:id="u-45.28" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
</div>
<div xml:id="div-46">
<u xml:id="u-46.0" who="#Marszałek">Dziękuję posłowi sprawozdawcy.</u>
<u xml:id="u-46.1" who="#Marszałek">Kto z Obywateli Posłów pragnie zabrać głos w tej sprawie?</u>
<u xml:id="u-46.2" who="#Marszałek">Nikt się nie zgłasza.</u>
<u xml:id="u-46.3" who="#Marszałek">Przystępujemy zatem do głosowania.</u>
<u xml:id="u-46.4" who="#Marszałek">Kto z Obywateli Posłów jest za przyjęciem w całości projektu ustawy o zmianie ustawy o Prokuraturze PRL wraz z poprawkami proponowanymi przez Komisję Spraw Wewnętrznych i Wymiaru Sprawiedliwości oraz poprawką redakcyjną zgłoszoną przez posła sprawozdawcę — zechce podnieść rękę.</u>
<u xml:id="u-46.5" who="#Marszałek">Dziękuję.</u>
<u xml:id="u-46.6" who="#Marszałek">Kto jest przeciw? Nikt.</u>
<u xml:id="u-46.7" who="#Marszałek">Kto się wstrzymał od głosowania? Nikt.</u>
<u xml:id="u-46.8" who="#Marszałek">Stwierdzam, że Sejm uchwalił ustawę o zmianie ustawy o Prokuraturze PRL.</u>
<u xml:id="u-46.9" who="#Marszałek">Przystępujemy do punktu 4 porządku dziennego: Poselski projekt ustawy o godle, barwach i hymnie Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej (druk nr 143).</u>
<u xml:id="u-46.10" who="#Marszałek">Głos ma sprawozdawca poseł Ryszard Wojna.</u>
</div>
<div xml:id="div-47">
<u xml:id="u-47.0" who="#PosełRyszardWojna">Wysoka Izbo! Obywatelu Marszałku! Nieczęsto w dziejach naszego parlamentaryzmu — przecież długich i o bogatej tradycji — na porządku dnia stawał temat skłaniający do tylu historiozoficznych refleksji, dający asumpt do tak głębokiego pochylenia się nad tysiącletnimi dziejami państwa i narodu polskiego, nad tym, co wiąże je w nierozłączną całość mimo różnych kolei losu i zmieniających się ustrojów, jak przygotowany z inicjatywy poselskiej projekt ustawy o godle, barwach i hymnie, który mam honor dziś Wysokiej Izbie przedstawić.</u>
<u xml:id="u-47.1" who="#PosełRyszardWojna">Projekt nasz zasadza się na artykule 103 tekstu Konstytucji znowelizowanego 16 lutego 1976 r. i stanowi realizację tego artykułu. Niech mi będzie wolno go przypomnieć:</u>
<u xml:id="u-47.2" who="#PosełRyszardWojna">„1. Godłem Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej jest wizerunek orła białego w czerwonym polu.</u>
<u xml:id="u-47.3" who="#PosełRyszardWojna">2. Barwami Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej są kolory biały i czerwony.</u>
<u xml:id="u-47.4" who="#PosełRyszardWojna">3. Hymnem Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej jest „Mazurek Dąbrowskiego”.</u>
<u xml:id="u-47.5" who="#PosełRyszardWojna">4. Szczegóły określi ustawa”.</u>
<u xml:id="u-47.6" who="#PosełRyszardWojna">I oto właśnie ten projekt ustawy jest przedłożony Wysokiej Izbie.</u>
<u xml:id="u-47.7" who="#PosełRyszardWojna">Przygotowanie jego było dziełem kilkunastoosobowej podkomisji, w skład której wchodzili posłowie reprezentujący pełny wachlarz odzwierciedlanego przez nas na tych ławach Frontu Jedności Narodu. W toku prac podkomisja szukała rady również poza swoim gronem, a także konsultowała się szeroko z przedstawicielami Rady Państwa oraz tych resortów, którym ustawa ma udzielić upoważnienia do uregulowania w aktach wykonawczych spraw z nią związanych.</u>
<u xml:id="u-47.8" who="#PosełRyszardWojna">Projekt ustawy został przyjęty na łącznym posiedzeniu Komisji Prac Ustawodawczych oraz Kultury i Sztuki w dniu 10 stycznia bieżącego roku.</u>
<u xml:id="u-47.9" who="#PosełRyszardWojna">W przedłożonym Wysokiej Izbie projekcie podkomisja poselska wychodziła z założenia, iż powinien on posiadać możliwie prostą strukturę i ograniczać się do tego co najważniejsze, odsyłając szczegółowe uregulowania do aktów, jakie na mocy ustawy wyda Rada Państwa i wymienieni w ustawie ministrowie. Chodziło o to, by tekst tej ustawy mógł spełniać również funkcje wychowawcze, będąc m.in. przedmiotem nauczania w szkołach. Istotą projektu są sformułowania art. 104 Konstytucji, który stwierdza, iż „godło, barwy i hymn Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej otaczane są czcią i podlegają szczególnej ochronie”. Realizacji tego postanowienia podporządkowany jest cały tekst proponowanej ustawy.</u>
<u xml:id="u-47.10" who="#PosełRyszardWojna">Opis godła, barw i flagi ustawa w zasadzie powtarza za dekretem z 7 grudnia 1955 r. o godle i barwach Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej z tym, iż dla uściślenia kolorów białego i czerwonego o kryteria naukowe posłużyliśmy się współrzędnymi trójchromatycznymi. Integralną część ustawy stanowią dołączone do niej wzory godła i barw, podstawowa harmonizacja tekstu muzycznego hymnu narodowego oraz jego tekst literacki w wersji obowiązującej od przeszło pół wieku.</u>
<u xml:id="u-47.11" who="#PosełRyszardWojna">Wysoka Izbo! Godło, barwy i hymn są tymi zewnętrznymi oznakami tożsamości narodowej i państwowej, które swymi korzeniami sięgają głęboko do naszej duszy i wiążą się z całym zespołem stanów emocjonalnych, będących rezultatem nawarstwiania się w nas doznań i przeżywania ojczystej historii.</u>
<u xml:id="u-47.12" who="#PosełRyszardWojna">Wspólny stosunek do historii jest bowiem jednym z głównych czynników tworzących narody. Wspólna radość zwycięstw i wspólne opłakiwanie klęsk, wspólna duma z osiągnięć i wspólne frasowanie się niepowodzeniami są spoiwem wiążącym daną społeczność wokół wspólnych celów rodzącym afirmację woli bycia razem i budowania wspólnej przyszłości.</u>
<u xml:id="u-47.13" who="#PosełRyszardWojna">W centrum tego odczucia historii — zarówno na płaszczyźnie życia całego narodu, szczególnie tej, która się odbija w jego kulturze, jak i w naszym bardzo osobistym, niekiedy intymnym przeżywaniu polskiej przeszłości i teraźniejszości raz po raz powracają i ożywają w nas obrazy i uczucia bezpośrednio związane z orłem białym, z biało-czerwonymi flagami, sztandarami, chorągwiami, z „Mazurkiem Dąbrowskiego”. Symbole te — wspólna własność minionych, teraźniejszych i przyszłych pokoleń narodu polskiego — stały się z dawien dawna katalizatorami patriotycznych uczuć i treści, a tym samym czymś znacznie więcej niż tylko formalnymi, zewnętrznymi dowodami naszej przynależności państwowej i narodowej. Stały się — jak stwierdza preambuła do projektu ustawy — „trwałymi znamionami tożsamości, honoru, dumy i godności narodu”.</u>
<u xml:id="u-47.14" who="#PosełRyszardWojna">Niewiele jest państw na świecie, które by przeniosły swe symbole w nie zmienionej treści od najdawniejszych ich początków, zamglonych pomroką dziejów, po dzień dzisiejszy. W wielu godło i barwy zmieniały się wraz z przyjściem nowej dynastii, lub w rezultacie przemian ustrojowych. Z tych też przyczyn w niektórych krajach stare hymny musiały być zastąpione przez nowe.</u>
<u xml:id="u-47.15" who="#PosełRyszardWojna">A my trwaliśmy niezmiennie przy naszym białym orle, którego początków nie umiemy nawet dokładnie określić — uczeni różnią się co do tego w poglądach; o „znakach polskich” mówi już Gall Anonim, a później wspomina Wincenty Kadłubek o „znaku zwycięskiego orła” — ale który już od końca XIII w. przybiera postać niemal współczesną. W tym kształcie pojawia się on na pieczęci majestatycznej króla Przemysława II, a więc tego, który po okresie rozbicia dzielnicowego — koronując się na króla polskiego — tak skutecznie torował drogę odbudowie zjednoczonego państwa. O znaczeniu, jakie współcześni mu przywiązywali do tych symboli, posiadających już wtedy swą tradycję historyczną i zapewne państwowo-prawną, świadczy napis łaciński biegnący wokół tej pieczęci i stwierdzający, że król „Przywrócił Polakom zwycięskie znaki”, znaczy to, iż orzeł już wtedy jednoczył i mobilizował Polaków do zwycięskich walk.</u>
<u xml:id="u-47.16" who="#PosełRyszardWojna">Wraz z orłem rodziły się barwy. Ich pierwszą postacią była biel orła na tle czerwonej tarczy. Z tych barw wywiodła się królewska chorągiew.</u>
<u xml:id="u-47.17" who="#PosełRyszardWojna">Symbole te przenieśliśmy nie zmienione przez wieki, bo przetrwały one przede wszystkim w nas, w sercach narodu polskiego, bo kolejne pokolenia Polaków się z nimi identyfikowały, bo orzeł biały i barwy biało-czerwone były czymś znacznie więcej niż tylko znakami dynastii, choć kolejni królowie przerysowywali je pod gust epoki, uzupełniając elementami swoich herbów.</u>
<u xml:id="u-47.18" who="#PosełRyszardWojna">Rzecz w tym, że w Polsce — wcześniej niż w wielu innych krajach, przez pojęcie państwa rozumiano nie tylko własność panującego władcy czy dynastii, lecz także społeczność polską na określonym terytorium, nakładającą na władcę konkretne obowiązki. Państwo to zwano „ciałem Królestwa Polskiego”, a później wspólną pospolitą, czy powszechną rzeczą, a więc nadrzędną formą organizacji całego społeczeństwa. Stąd stosunkowo wcześnie wykrystalizowała się też w rycerstwie polskim świadomość narodowo-państwowa i stąd też owo szerokie przywiązanie do godeł, które tę jedność idei narodu i państwa reprezentowały.</u>
<u xml:id="u-47.19" who="#PosełRyszardWojna">A kiedy nierządność szlachty i jej niezdolność do zabezpieczenia państwu samodzielnego bytu doprowadziły w XVIII wieku do wykreślenia Polski z mapy politycznej Europy, wszystkie walczące kolejno o wolność pokolenia Polaków przejmowały orła białego i barwy biało-czerwone niczym proklamację wspólnej sprawy, niczym insygnia przyszłej niepodległości, które już nie król, już nie magnaci, już nie tylko szlachta, ale cały naród brał na przechowanie.</u>
<u xml:id="u-47.20" who="#PosełRyszardWojna">Z tej walki o wolność zrodził się też „Mazurek Dąbrowskiego” ta przedziwna, wyrosła z ludowych motywów pieśń, której nasi pradziadowie i dziadowie nadali rangę hymnu narodowego. W zamierzchłej przeszłości rolę tę, szczególnie na polu bitwy, spełniała „Bogurodzica”. W XIX wieku walczący o wolność naród zaprzeczał słowami Józefa Wybickiego faktowi niewoli: Polska jest, póki my żyjemy, póki istnieje naród, bo on jest Polską.</u>
<u xml:id="u-47.21" who="#PosełRyszardWojna">Był to więc jednocześnie manifest tworzenia się narodu we współczesnym sensie tego słowa. Narodem z „Mazurka Dąbrowskiego” była już nie tylko szlachta, ale wszyscy, dla których Polska nie zginęła — póki oni żyją, póki będą żyli Polacy.</u>
<u xml:id="u-47.22" who="#PosełRyszardWojna">Adam Mickiewicz w jednym z wykładów o literaturze słowiańskiej mówił tak:</u>
<u xml:id="u-47.23" who="#PosełRyszardWojna">„…Wielka to i tajemnicza rzecz owa siła narodowa, która rozchodzi się z jakiegokolwiek ośrodka i ożywia wszystkich obywateli, nawet mimo ich wiedzy…</u>
<u xml:id="u-47.24" who="#PosełRyszardWojna">…Zrozumiecie teraz, Panowie, znaczenie słów sławnej Pieśni Legionów: Jeszcze Polska, nie zginęła, kiedy my żyjemy.</u>
<u xml:id="u-47.25" who="#PosełRyszardWojna">Albowiem człowiek, gdziekolwiek się znajduje, skoro myśli, czuje, działa, może być pewny, że w tejże samej chwili tysiące jego spółrodaków myślą, czują, działają podobnie jak on. Ta spójnia niewidoma związuje narodowości”.</u>
<u xml:id="u-47.26" who="#PosełRyszardWojna">Pieśń ta spajała Polaków, była ich sztandarem, była polskim zawołaniem w szeregach europejskiego frontu wolności. Przejmowały ją od nas i adaptowały dla swoich haseł inne walczące o wyzwolenie narody. W okresie Wiosny Ludów była śpiewana jako hymn ogólnosłowiański. Była ona i jest — jak powiada współczesny pisarz polski — „w zgodzie z rytmem dziejów, która współbrzmi jak ich rezonans i która pobudza do rezonansu wszystkich w swoim zasięgu”. Losy tej pieśni — to jedna więcej ilustracja polskiego zawołania „Za wolność naszą i waszą”.</u>
<u xml:id="u-47.27" who="#PosełRyszardWojna">To powszechne uznanie przez Polaków żyjących w niewoli trzech zaborów, względnie rozsianych po świecie, że ich wyróżnikami wśród innych narodów są: własne godło („Jaki znak twój — orzeł biały”), barwy biało-czerwone oraz szeroko w społeczeństwie rozpowszechniony „Mazurek Dąbrowskiego” spowodowało, iż naród polski wkroczył w II połowie XIX wieku w fazę krystalizowania się jego współczesnych struktur wraz już z historycznymi jego symbolami. Rodząca się polska klasa robotnicza, przyszły hegemon narodu, w czerwieni flag rewolucyjnych 1905 roku upatrywała naturalną harmonię kolorów i celów społecznych z chorągwiami biało-czerwonymi. Symbole te, przez nikogo nie zadekretowane, wrosły w nasz naród w naturalny sposób, a w czci i szacunku im oddawanym materializował się stosunek do ojczyzny. Były znakami bojowymi w walce o jej wolność. Kiedy w 1918 roku „wybuchła” — jak mawiali nasi ojcowie — Polska, było dla wszystkich oczywiste, że to odbudowane na nowo państwo ma za swój herb orła białego na czerwonym polu. Jego plastyczny kształt — dzieło prof. Zygmunta Kamińskiego — został usankcjonowany ustawą z 28 lipca 1927 roku. Natomiast tekst literacki i muzyczny „Mazurka Dąbrowskiego” został urzędowo po raz pierwszy sprecyzowany okólnikiem Ministerstwa Wyznań Religijnych i Oświecenia Publicznego z 15 października 1926 r. i w tejże wersji literackiej i muzycznej obowiązuje po dziś dzień. Ponieważ zatwierdzona wersja muzyczna była tylko jednogłosowa, w 1948 r., a więc już w Polsce Ludowej — Minister Kultury i Sztuki, w wyniku konkursu zatwierdził opracowania muzyczne na głos, na fortepian oraz na głos z fortepianem w harmonizacji prof. Kazimierza Sikorskiego.</u>
<u xml:id="u-47.28" who="#PosełRyszardWojna">Wysoka Izbo! Kto z nas pamiętających lata II wojny światowej, nie przechowuje w sobie jak najdroższego skarbu wspomnień związanych z narodowymi symbolami: widoku biało-czerwonej chorągwi wywieszonej w niejednym z naszych miast ku pokrzepieniu polskich serc a na wyzwanie okupantowi, biało-czerwonych opasek na rękawach powstańców warszawskich, opasek, które ich cywilne ubrania przekształcały w polskie mundury, flagi polskiej na zdobytym szczycie Monte Cassino czy wreszcie naszych barw narodowych na pruskiej kolumnie zwycięstwa w Berlinie, gdy żołnierz polski — u boku radzieckiego — zdobywał stolicę III Rzeszy.</u>
<u xml:id="u-47.29" who="#PosełRyszardWojna">Przejdą do historii po wsze czasy zdjęcia żołnierzy polskich wbijających biało-czerwone słupy graniczne nad Odrą i Nysą, czy pierwszych reprezentantów naszej ludowej władzy, których jedyną niekiedy legitymacją była biało-czerwona opaska.</u>
<u xml:id="u-47.30" who="#PosełRyszardWojna">A kiedy twórcy Manifestu Polskiego Komitetu Wyzwolenia Narodowego anonsowali w nim nadejście wolności, to odwołali się do najprostszej przenośni: „Nad umęczoną Polską powiały znów biało-czerwone sztandary”.</u>
<u xml:id="u-47.31" who="#PosełRyszardWojna">Melodią „Jeszcze Polska nie zginęła” witano w lipcu 1944 roku na lotnisku w Lublinie przybywających tam przedstawicieli PKWN.</u>
<u xml:id="u-47.32" who="#PosełRyszardWojna">To, że Polska odradzająca się w nowym kształcie ustrojowym głosiła jednocześnie kontynuację swych dziejów narodowych i państwowych, było historyczną, nieprzemijającą zasługą Polskiej Partii Robotniczej, która ostatecznie przetopiła w jeden stop sprawę wyzwolenia narodowego z wyzwoleniem społecznym, która sprawiła, że Polska, zmieniając założenia ustrojowe, kontynuowała to, co ją wyróżniało spośród innych narodów, co stanowiło o cechach charakterystycznych naszej osobowości, co czyniło budowniczych Polski Ludowej spadkobiercami twórców państwa polskiego sprzed tysiąca lat, a jednocześnie tymi, którzy na polskiej ziemi materializowali wielkie idee socjalizmu.</u>
<u xml:id="u-47.33" who="#PosełRyszardWojna">Manifestacją i naocznym wyrazem tego, iż mimo wszystkich cezur historii i jej wielkich zwrotów pozostawaliśmy niezmiennie sobą, były i są symbole naszego państwa.</u>
<u xml:id="u-47.34" who="#PosełRyszardWojna">Z inicjatywy władzy ludowej godło z białym orłem w czerwonym polu i barwy biało-czerwone zostały wpisane do Konstytucji z 1952 r. jako znamiona samookreślenia się naszego państwa. Wspomnę, że nie czyniły tego konstytucje II Rzeczypospolitej ani ta z 1921 roku, ani z 1935 r. To nadanie symbolom rangi najwyższej, bo określonej normą konstytucyjną właśnie dopiero przez reprezentację ustawodawczą narodu podejmującego budowę socjalizmu, zawiera w sobie głęboką wymowę.</u>
<u xml:id="u-47.35" who="#PosełRyszardWojna">Natomiast „Mazurek Dąbrowskiego” jako hymn narodowy został objęty Konstytucją w trakcie jej nowelizacji w 1976 r. Twórcy tekstu konstytucyjnego z 1952 roku wychodzili z założenia, iż melodia i słowa pieśni „Jeszcze Polska nie zginęła” posiadały same przez się walor normy prawnej prawa zwyczajowego, głęboko zakorzenionej w praktyce społecznej i państwowej.</u>
<u xml:id="u-47.36" who="#PosełRyszardWojna">Wola usankcjonowania tego stanu normą konstytucyjną sprawiła, że w znowelizowanej w 1976 roku Konstytucji w art. 103, obok sprawy godła i barw, została uregulowana prawnie również sprawa hymnu narodowego.</u>
<u xml:id="u-47.37" who="#PosełRyszardWojna">Tym samym znalazły swój logiczny ciąg te wielkie linie naszych dziejów, w których określające i jednoczące nas symbole odgrywały tak doniosłą dolę. Przedkładany dziś Wysokiej Izbie projekt ustawy jest wykonaniem tego artykułu Konstytucji.</u>
<u xml:id="u-47.38" who="#PosełRyszardWojna">Wysoka Izbo! Projekt ustawy, który mam dziś zaszczyt prezentować, należy do tych tekstów, na które będą powoływać się przyszłe pokolenia Polaków. Przyjmując dziś tę ustawę — o co wnoszę — Sejm Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej nawiąże bezpośrednio do tego głównego nurtu naszych dziejów, który zaświadcza o woli historycznej ciągłości naszego narodu i państwa.</u>
<u xml:id="u-47.39" who="#komentarz">(Długotrwałe oklaski)</u>
</div>
<div xml:id="div-48">
<u xml:id="u-48.0" who="#Marszałek">Dziękuję posłowi sprawozdawcy.</u>
<u xml:id="u-48.1" who="#Marszałek">Czy ktoś z Obywateli Posłów zechce zabrać głos w sprawie projektu ustawy?</u>
<u xml:id="u-48.2" who="#Marszałek">Nikt się nie zgłasza.</u>
<u xml:id="u-48.3" who="#Marszałek">Możemy zatem przystąpić do głosowania.</u>
<u xml:id="u-48.4" who="#Marszałek">Kto z Obywateli Posłów jest za przyjęciem w całości projektu ustawy o godle, barwach i hymnie Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej w brzmieniu proponowanym przez posła sprawozdawcę — zechce podnieść rękę.</u>
<u xml:id="u-48.5" who="#Marszałek">Dziękuję.</u>
<u xml:id="u-48.6" who="#Marszałek">Kto jest przeciw? Nikt.</u>
<u xml:id="u-48.7" who="#Marszałek">Kto się wstrzymał od głosowania? Nikt.</u>
<u xml:id="u-48.8" who="#Marszałek">Stwierdzam, że Sejm uchwalił ustawę o godle, barwach i hymnie Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej.</u>
<u xml:id="u-48.9" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
<u xml:id="u-48.10" who="#Marszałek">Przystępujemy do punktu 5 porządku dziennego: Zmiana w składzie Rady Ministrów.</u>
<u xml:id="u-48.11" who="#Marszałek">Proszę o zabranie głosu Prezesa Rady Ministrów obywatela Piotra Jaroszewicza.</u>
</div>
<div xml:id="div-49">
<u xml:id="u-49.0" who="#PrezesRadyMinistrówPiotrJaroszewicz">Obywatelu Marszałku! Wysoki Sejmie! Minister Handlu Zagranicznego i Gospodarki Morskiej — obywatel profesor Jerzy Olszewski w dniu 27 grudnia 1979 roku złożył prośbę o odwołanie go z dotychczas zajmowanego stanowiska ze względu na pogarszający się stan zdrowia, który uniemożliwia mu sprawne kierowanie resortem.</u>
<u xml:id="u-49.1" who="#PrezesRadyMinistrówPiotrJaroszewicz">Uznając argumenty obywatela Jerzego Olszewskiego za uzasadnione, do czasu podjęcia decyzji przez Sejm, udzieliłem mu z dniem 29 grudnia 1979 roku urlopu zdrowotnego.</u>
<u xml:id="u-49.2" who="#PrezesRadyMinistrówPiotrJaroszewicz">Kandydatura na stanowisko Ministra Handlu Zagranicznego i Gospodarki Morskiej zostanie przedłożona w terminie późniejszym. Funkcję kierownika resortu powierzyłem obywatelowi Ryszardowi Karskiemu, który uprzednio zajmował stanowisko Pierwszego Zastępcy Ministra Handlu Zagranicznego i Gospodarki Morskiej.</u>
<u xml:id="u-49.3" who="#PrezesRadyMinistrówPiotrJaroszewicz">Przychylając się do prośby obywatela Jerzego Olszewskiego, wnoszę o odwołanie go ze stanowiska Ministra Handlu Zagranicznego i Gospodarki Morskiej. Dziękuję za uwagę.</u>
</div>
<div xml:id="div-50">
<u xml:id="u-50.0" who="#Marszałek">Dziękuję Obywatelowi Premierowi.</u>
<u xml:id="u-50.1" who="#Marszałek">Czy ktoś z Obywateli Posłów pragnie zabrać głos w sprawie wniosku przedstawionego przez Prezesa Rady Ministrów?</u>
<u xml:id="u-50.2" who="#Marszałek">Nikt się nie zgłasza.</u>
<u xml:id="u-50.3" who="#Marszałek">Przypominam, że zgodnie z art. 51 regulaminu Sejmu, uchwały w sprawie powołania i odwołania członków Rządu, zapadają zwykłą większością głosów, w obecności co najmniej połowy ogólnej liczby posłów.</u>
<u xml:id="u-50.4" who="#Marszałek">Stwierdzam, że w posiedzeniu bierze udział wymagana liczba posłów.</u>
<u xml:id="u-50.5" who="#Marszałek">Przystępujemy do głosowania.</u>
<u xml:id="u-50.6" who="#Marszałek">Na podstawie art. 37 ust. 1 Konstytucji Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej proponuję podjęcie uchwały w sprawie odwołania obywatela Jerzego Olszewskiego ze stanowiska Ministra Handlu Zagranicznego i Gospodarki Morskiej.</u>
<u xml:id="u-50.7" who="#Marszałek">Kto z Obywateli Posłów jest za przyjęciem tej uchwały — zechce podnieść rękę.</u>
<u xml:id="u-50.8" who="#Marszałek">Dziękuję.</u>
<u xml:id="u-50.9" who="#Marszałek">Kto jest przeciw? Nikt.</u>
<u xml:id="u-50.10" who="#Marszałek">Kto się wstrzymał od głosowania? Nikt.</u>
<u xml:id="u-50.11" who="#Marszałek">Stwierdzam, że Sejm Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej odwołał obywatela Jerzego Olszewskiego ze stanowiska Ministra Handlu Zagranicznego i Gospodarki Morskiej.</u>
<u xml:id="u-50.12" who="#Marszałek">Przystępujemy do punktu 6 porządku dziennego: Projekt uchwały w sprawie zamknięcia sesji Sejmu (druk nr 144).</u>
<u xml:id="u-50.13" who="#Marszałek">Konwent Seniorów przedstawia Wysokiemu Sejmowi propozycję zamknięcie VII sesji Sejmu z dniem dzisiejszym.</u>
<u xml:id="u-50.14" who="#Marszałek">Czy w tej sprawie ktoś z Obywateli Posłów pragnie zabrać głos?</u>
<u xml:id="u-50.15" who="#Marszałek">Nikt się nie zgłasza.</u>
<u xml:id="u-50.16" who="#Marszałek">Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, będę uważał, że Sejm przyjął proponowaną uchwałę.</u>
<u xml:id="u-50.17" who="#Marszałek">Sprzeciwu nie słyszę.</u>
<u xml:id="u-50.18" who="#Marszałek">Stwierdzam, że Sejm podjął uchwałę w sprawie zamknięcia VII sesji Sejmu z dniem dzisiejszym.</u>
<u xml:id="u-50.19" who="#Marszałek">Porządek dzienny dzisiejszego posiedzenia został wyczerpany.</u>
<u xml:id="u-50.20" who="#Marszałek">Informuję Wysoką Izbę, że do Prezydium Sejmu wpłynęła odpowiedź Ministra Górnictwa na interpelację posłów Koła Poselskiego „Znak” w sprawie ostatnich wypadków w górnictwie węglowym.</u>
<u xml:id="u-50.21" who="#Marszałek">Odpowiedź ta została interpelantom przekazana.</u>
<u xml:id="u-50.22" who="#Marszałek">Obecnie proszę Obywatelkę Sekretarza Posła Bronisławę Grochowską o odczytanie komunikatu.</u>
</div>
<div xml:id="div-51">
<u xml:id="u-51.0" who="#SekretarzposełBronisławaGrochowska">W dniu jutrzejszym, tj. 1 lutego bieżącego roku, odbędą się posiedzenia następujących Komisji:</u>
<u xml:id="u-51.1" who="#SekretarzposełBronisławaGrochowska">— Górnictwa, Energetyki i Chemii — o godz. 11, sala nr 67 w Domu Poselskim,</u>
<u xml:id="u-51.2" who="#SekretarzposełBronisławaGrochowska">— Komunikacji i Łączności — o godz. 10, sala nr 101,</u>
<u xml:id="u-51.3" who="#SekretarzposełBronisławaGrochowska">— Nauki i Postępu Technicznego — o godz. 9, sala nr 118,</u>
<u xml:id="u-51.4" who="#SekretarzposełBronisławaGrochowska">— Planu Gospodarczego, Budżetu i Finansów — godz. 10, sala kolumnowa,</u>
<u xml:id="u-51.5" who="#SekretarzposełBronisławaGrochowska">— Prac Ustawodawczych — o godz. 9, sala nr 72 w Domu Poselskim.</u>
</div>
<div xml:id="div-52">
<u xml:id="u-52.0" who="#Marszałek">Protokół dzisiejszego 28 posiedzenia został sporządzony i znajduje się u mnie.</u>
<u xml:id="u-52.1" who="#Marszałek">Jeżeli do końca posiedzenia nikt nie zgłosi żadnego sprzeciwu, będę uważał, że Sejm ten protokół przyjął.</u>
<u xml:id="u-52.2" who="#Marszałek">Obywatele Posłowie! Zamykamy dziś 28 posiedzenie Sejmu, ponieważ jednak do końca kadencji pozostają bez mała dwa miesiące, najbliższe tygodnie będą więc nadal wypełnione pracą posłów w komisjach i w terenie, wśród wyborców. Pragnę jednak już dziś, wobec zbliżającego się zakończenia naszych pełnomocnictw, podkreślić szeroki zakres i wagę prac podejmowanych przez Sejm VII kadencji.</u>
<u xml:id="u-52.3" who="#Marszałek">Działalność swą koncentrowaliśmy wokół realizacji programu VII Zjazdu Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej, programu popartego przez Zjednoczone Stronnictwo Ludowe i Stronnictwo Demokratyczne, przez wszystkie siły społeczne, skupione we Froncie Jedności Narodu. Szczególnie wiele uwagi poświęciliśmy sprawom ekonomicznym naszego państwa.</u>
<u xml:id="u-52.4" who="#Marszałek">Ten kierunek działalności znalazł wyraz w tematyce plenarnych posiedzeń Sejmu oraz w pracach komisji sejmowych, w rozpatrywaniu planów gospodarczych i budżetu państwa oraz sprawozdań z ich realizacji, systematycznym wysłuchiwaniu informacji rządowych. Sejm poświęcił należytą uwagę zagadnieniom polityki międzynarodowej.</u>
<u xml:id="u-52.5" who="#Marszałek">Podejmując na posiedzeniach Sejmu i w komisjach sejmowych podstawowe problemy naszego rozwoju społeczno-gospodarczego, przykładaliśmy wielką wagę do doskonalenia naszej działalności parlamentarnej. Kontynuowaliśmy i pogłębialiśmy praktykę systematycznego rozpatrywania na posiedzeniach Sejmu informacji rządowych, rozszerzyliśmy zakres korzystania z interpelacji i zapytań poselskich, podejmowaliśmy uchwały wytyczające główne kierunki działalności organów rządowych, formułowaliśmy opinie i dezyderaty, mając na uwadze doskonalenie systemu ekonomicznego, lepsze funkcjonowanie rynku i właściwe realizowanie polityki socjalnej. Dawaliśmy również wyraz naszemu stanowisku wobec istotnych wydarzeń ha arenie międzynarodowej.</u>
<u xml:id="u-52.6" who="#Marszałek">Z uchwalonych w tej kadencji 42 ustaw, pragnę wymienić historyczną dla polskiej wsi ustawę o zaopatrzeniu emerytalnym oraz innych świadczeniach dla rolników i ich rodzin, ustawę o ochronie i kształtowaniu środowiska oraz ustawę o powołaniu komitetów kontroli społecznej.</u>
<u xml:id="u-52.7" who="#Marszałek">Szczególnie chciałbym podkreślić coraz większą rolę poselskiej inicjatywy ustawodawczej. To posłowie byli inicjatorami między innymi dwóch o istotnym znaczeniu aktów prawnych, uchwalonych na dzisiejszym posiedzeniu:</u>
<u xml:id="u-52.8" who="#Marszałek">— ustawy nowelizującej Kodeks postępowania administracyjnego oraz ustawy o godle, barwach i hymnie Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej.</u>
<u xml:id="u-52.9" who="#Marszałek">W swej pracy dążyliśmy do szerokiego wykorzystywania przez komisje opinii organizacji społecznych, związków zawodowych, komisji rad narodowych, rzeczoznawców i specjalistów. O zakresie i intensywności prac komisji w VII kadencji świadczy to, że odbyły one 1130 posiedzeń, podkomisje zebrały się 780 razy, zespoły poselskie wyjeżdżały w teren 520 razy, komisje uchwaliły 680 dezyderatów i opinii.</u>
<u xml:id="u-52.10" who="#Marszałek">Wszystkie nasze prace i działania podejmowaliśmy w ścisłej więzi z wyborcami, o czym np. świadczyć może odbycie ok. 27 tys. spotkań, w których uczestniczyło ok. 2 200 tys. wyborców. Aktywnie działały wojewódzkie zespoły poselskie, organizując terenową działalność posłów.</u>
<u xml:id="u-52.11" who="#Marszałek">Obywatele Posłowie! Omawiając rezultaty prac Sejmu VII kadencji, pragnę szczególnie podkreślić doniosłe znaczenie, jakie dla naszej działalności miały wystąpienia z trybuny sejmowej I Sekretarza Komitetu Centralnego Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej towarzysza Edwarda Gierka. Dotyczyły one spraw zasadniczych dla naszego narodu i państwa.</u>
<u xml:id="u-52.12" who="#Marszałek">Pragnę również podkreślić współdziałanie z Sejmem Rady Państwa, Rządu i poszczególnych ministrów. Zewnętrznym tego wyrazem były m. in. liczne wystąpienia Prezesa Rady Ministrów na forum sejmowym.</u>
<u xml:id="u-52.13" who="#Marszałek">Na dorobek Sejmu składa się przede wszystkim Wasza, Obywatele Posłowie, aktywność i inicjatywa, troska o sprawy naszego socjalistycznego państwa, praca w komisjach sejmowych, wojewódzkich zespołach poselskich, wśród wyborców, za którą należą się słowa najwyższego uznania. Dziękując Wam za dotychczasową pracę, pragnę wyrazić głębokie przekonanie, że tak jak dotychczas, również w przyszłej naszej działalności wszystkie swe siły oddamy sprawie zapewnienia dalszego, pomyślnego rozwoju naszej ojczyzny — Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej — rozwoju, którego zasadnicze kierunki nakreśli zbliżający się VIII Zjazd Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej.</u>
<u xml:id="u-52.14" who="#Marszałek">Na tym kończymy 28 posiedzenie Sejmu Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej.</u>
<u xml:id="u-52.15" who="#Marszałek">Zamykam posiedzenie.</u>
<u xml:id="u-52.16" who="#komentarz">(Oklaski.)</u>
<u xml:id="u-52.17" who="#komentarz">(Marszałek trzykrotnie uderza laską marszałkowską.)</u>
<u xml:id="u-52.18" who="#komentarz">(Koniec posiedzenia o godz. 19.)</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>