text_structure.xml
360 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
103
104
105
106
107
108
109
110
111
112
113
114
115
116
117
118
119
120
121
122
123
124
125
126
127
128
129
130
131
132
133
134
135
136
137
138
139
140
141
142
143
144
145
146
147
148
149
150
151
152
153
154
155
156
157
158
159
160
161
162
163
164
165
166
167
168
169
170
171
172
173
174
175
176
177
178
179
180
181
182
183
184
185
186
187
188
189
190
191
192
193
194
195
196
197
198
199
200
201
202
203
204
205
206
207
208
209
210
211
212
213
214
215
216
217
218
219
220
221
222
223
224
225
226
227
228
229
230
231
232
233
234
235
236
237
238
239
240
241
242
243
244
245
246
247
248
249
250
251
252
253
254
255
256
257
258
259
260
261
262
263
264
265
266
267
268
269
270
271
272
273
274
275
276
277
278
279
280
281
282
283
284
285
286
287
288
289
290
291
292
293
294
295
296
297
298
299
300
301
302
303
304
305
306
307
308
309
310
311
312
313
314
315
316
317
318
319
320
321
322
323
324
325
326
327
328
329
330
331
332
333
334
335
336
337
338
339
340
341
342
343
344
345
346
347
348
349
350
351
352
353
354
355
356
357
358
359
360
361
362
363
364
365
366
367
368
369
370
371
372
373
374
375
376
377
378
379
380
381
382
383
384
385
386
387
388
389
390
391
392
393
394
395
396
397
398
399
400
401
402
403
404
405
406
407
408
409
410
411
412
413
414
415
416
417
418
419
420
421
422
423
424
425
426
427
428
429
430
431
432
433
434
435
436
437
438
439
440
441
442
443
444
445
446
447
448
449
450
451
452
453
454
455
456
457
458
459
460
461
462
463
464
465
466
467
468
469
470
471
472
473
474
475
476
477
478
479
480
481
482
483
484
485
486
487
488
489
490
491
492
493
494
495
496
497
498
499
500
501
502
503
504
505
506
507
508
509
510
511
512
513
514
515
516
517
518
519
520
521
522
523
524
525
526
527
528
529
530
531
532
533
534
535
536
537
538
539
540
541
542
543
544
545
546
547
548
549
550
551
552
553
554
555
556
557
558
559
560
561
562
563
564
565
566
567
568
569
570
571
572
573
574
575
576
577
578
579
580
581
582
583
584
585
586
587
588
589
590
591
592
593
594
595
596
597
598
599
600
601
602
603
604
605
606
607
608
609
610
611
612
613
614
615
616
617
618
619
620
621
622
623
624
625
626
627
628
629
630
631
632
633
634
635
636
637
638
639
640
641
642
643
644
645
646
647
648
649
650
651
652
653
654
655
656
657
658
659
660
661
662
663
664
665
666
667
668
669
670
671
672
673
674
675
676
677
678
679
680
681
682
683
684
685
686
687
688
689
690
691
692
693
694
695
696
697
698
699
700
701
702
703
704
705
706
707
708
709
710
711
712
713
714
715
716
717
718
719
720
721
722
723
724
725
726
727
728
729
730
731
732
733
734
735
736
737
738
739
740
741
742
743
744
745
746
747
748
749
750
751
752
753
754
755
756
757
758
759
760
761
762
763
764
765
766
767
768
769
770
771
772
773
774
775
776
777
778
779
780
781
782
783
784
785
786
787
788
789
790
791
792
793
794
795
796
797
798
799
800
801
802
803
804
805
806
807
808
809
810
811
812
813
814
815
816
817
818
819
820
821
822
823
824
825
826
827
828
829
830
831
832
833
834
835
836
837
838
839
840
841
842
843
844
845
846
847
848
849
850
851
852
853
854
855
856
857
858
859
860
861
862
863
864
865
866
867
868
869
870
871
872
873
874
875
876
877
878
879
880
881
882
883
884
885
886
887
888
889
890
891
892
893
894
895
896
897
898
899
900
901
902
903
904
905
906
907
908
909
910
911
912
913
914
915
916
917
918
919
920
921
922
923
924
925
926
927
928
929
930
931
932
933
934
935
936
937
938
939
940
941
942
943
944
945
946
947
948
949
950
951
952
953
954
955
956
957
958
959
960
961
962
963
964
965
966
967
968
969
970
971
972
973
974
975
976
977
978
979
980
981
982
983
984
985
986
987
988
989
990
991
992
993
994
995
996
997
998
999
1000
1001
1002
1003
1004
1005
1006
1007
1008
1009
1010
1011
1012
1013
1014
1015
1016
1017
1018
1019
1020
1021
1022
1023
1024
1025
1026
1027
1028
1029
1030
1031
1032
1033
1034
1035
1036
1037
1038
1039
1040
1041
1042
1043
1044
1045
1046
1047
1048
1049
1050
1051
1052
1053
1054
1055
1056
1057
1058
1059
1060
1061
1062
1063
1064
1065
1066
1067
1068
1069
1070
1071
1072
1073
1074
1075
1076
1077
1078
1079
1080
1081
1082
1083
1084
1085
1086
1087
1088
1089
1090
1091
1092
1093
1094
1095
1096
1097
1098
1099
1100
1101
1102
1103
1104
1105
1106
1107
1108
1109
1110
1111
1112
1113
1114
1115
1116
1117
1118
1119
1120
1121
1122
1123
1124
1125
1126
1127
1128
1129
1130
1131
1132
1133
1134
1135
1136
1137
1138
1139
1140
1141
1142
1143
1144
1145
1146
1147
1148
1149
1150
1151
1152
1153
1154
1155
1156
1157
1158
1159
1160
1161
1162
1163
1164
1165
1166
1167
1168
1169
1170
1171
1172
1173
1174
1175
1176
1177
1178
1179
1180
1181
1182
1183
1184
1185
1186
1187
1188
1189
1190
1191
1192
1193
1194
1195
1196
1197
1198
1199
1200
1201
1202
1203
1204
1205
1206
1207
1208
1209
1210
1211
1212
1213
1214
1215
1216
1217
1218
1219
1220
1221
1222
1223
1224
1225
1226
1227
1228
1229
1230
1231
1232
1233
1234
1235
1236
1237
1238
1239
1240
1241
1242
1243
1244
1245
1246
1247
1248
1249
1250
1251
1252
1253
1254
1255
1256
1257
1258
1259
1260
1261
1262
1263
1264
1265
1266
1267
1268
1269
1270
1271
1272
1273
1274
1275
1276
1277
1278
1279
1280
1281
1282
1283
1284
1285
1286
1287
1288
1289
1290
1291
1292
1293
1294
1295
1296
1297
1298
1299
1300
1301
1302
1303
1304
1305
1306
1307
1308
1309
1310
1311
1312
1313
1314
1315
1316
1317
1318
1319
1320
1321
1322
1323
1324
1325
1326
1327
1328
1329
1330
1331
1332
1333
1334
1335
1336
1337
1338
1339
1340
1341
1342
1343
1344
1345
1346
1347
1348
1349
1350
1351
1352
1353
1354
1355
1356
1357
1358
1359
1360
1361
1362
1363
1364
1365
1366
1367
1368
1369
1370
1371
1372
1373
1374
1375
1376
1377
1378
1379
1380
1381
1382
1383
1384
1385
1386
1387
1388
1389
1390
1391
1392
1393
1394
1395
1396
1397
1398
1399
1400
1401
1402
1403
1404
1405
1406
1407
1408
1409
1410
1411
1412
1413
1414
1415
1416
1417
1418
1419
1420
1421
1422
1423
1424
1425
1426
1427
1428
1429
1430
1431
1432
1433
1434
1435
1436
1437
1438
1439
1440
1441
1442
1443
1444
1445
1446
1447
1448
1449
1450
1451
1452
1453
1454
1455
1456
1457
1458
1459
1460
1461
1462
1463
1464
1465
1466
1467
1468
1469
1470
1471
1472
1473
1474
1475
1476
1477
1478
1479
1480
1481
1482
1483
1484
1485
1486
1487
1488
1489
1490
1491
1492
1493
1494
1495
1496
1497
1498
1499
1500
1501
1502
1503
1504
1505
1506
1507
1508
1509
1510
1511
1512
1513
1514
1515
1516
1517
1518
1519
1520
1521
1522
1523
1524
1525
1526
1527
1528
1529
1530
1531
1532
1533
1534
1535
1536
1537
1538
1539
1540
1541
1542
1543
1544
1545
1546
1547
1548
1549
1550
1551
1552
1553
1554
1555
1556
1557
1558
1559
1560
1561
1562
1563
1564
1565
1566
1567
1568
1569
1570
1571
1572
1573
1574
1575
1576
1577
1578
1579
1580
1581
1582
1583
1584
1585
1586
1587
1588
1589
1590
1591
1592
1593
1594
1595
1596
1597
1598
1599
1600
1601
1602
1603
1604
1605
1606
1607
1608
1609
1610
1611
1612
1613
1614
1615
1616
1617
1618
1619
1620
1621
1622
1623
1624
1625
1626
1627
1628
1629
1630
1631
1632
1633
1634
1635
1636
1637
1638
1639
1640
1641
1642
1643
1644
1645
1646
1647
1648
1649
1650
1651
1652
1653
1654
1655
1656
1657
1658
1659
1660
1661
1662
1663
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
<xi:include href="PPC_header.xml" />
<TEI>
<xi:include href="header.xml" />
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#komentarz">(Wznowienie posiedzenia o godzinie 10 minut 03)</u>
<u xml:id="u-1.1" who="#komentarz">(Posiedzeniu przewodniczą marszałek Tomasz Grodzki oraz wicemarszałkowie Bogdan Borusewicz, Michał Kamiński i Gabriela Morawska-Stanecka)</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#TomaszGrodzki">Szanowni Państwo, wznawiam obrady.</u>
<u xml:id="u-2.1" who="#TomaszGrodzki">Przypominam, że obrady toczą się jednocześnie w sposób tradycyjny oraz z wykorzystaniem środków porozumiewania się na odległość.</u>
<u xml:id="u-2.2" who="#TomaszGrodzki">Państwa senatorów znajdujących się w gmachu Senatu proszę o sprawdzenie, czy wszyscy państwo macie wyłączone aplikacje do zdalnego udziału w posiedzeniu, a państwa senatorów biorących udział w posiedzeniu w sposób zdalny informuję, że za 15 minut zablokujemy możliwość przyłączania się do posiedzenia. W razie problemów prosimy o kontakt telefoniczny pod numer uprzednio państwu przekazany.</u>
<u xml:id="u-2.3" who="#TomaszGrodzki">Szanowni Państwo, przystępujemy do głosowania, które ma na celu wyłącznie ustalenie listy senatorów biorących udział w posiedzeniu.</u>
<u xml:id="u-2.4" who="#TomaszGrodzki">Proszę o oddanie jakiegokolwiek głosu w celu potwierdzenia obecności.</u>
<u xml:id="u-2.5" who="#TomaszGrodzki">Niech pan sprawdzi 2 głosy z zagranicy.</u>
<u xml:id="u-2.6" who="#TomaszGrodzki">Pan senator Gromek i pan senator Błaszczyk… jeżeli mogą zerknąć, czy wysłali sygnały.</u>
<u xml:id="u-2.7" who="#TomaszGrodzki">Jeszcze zdążysz.</u>
<u xml:id="u-2.8" who="#TomaszGrodzki">Ostatnia szansa, Panie Senatorze.</u>
<u xml:id="u-2.9" who="#TomaszGrodzki">Dziękuję, Panie Marszałku.</u>
<u xml:id="u-2.10" who="#TomaszGrodzki">Proszę o podanie wyników głosowania.</u>
<u xml:id="u-2.11" who="#TomaszGrodzki">Głosowało 82 senatorów i tylu bierze udział w posiedzeniu.</u>
<u xml:id="u-2.12" who="#TomaszGrodzki">Wysoka Izbo, proponuję uzupełnienie porządku obrad o punkt: drugie czytanie projektu uchwały potępiającej nielegalne deportacje dzieci ukraińskich do Rosji – i rozpatrzenie go jako punktu szesnastego porządku obrad. Jeśli nie usłyszę sprzeciwu, uznam, że Wysoka Izba przyjęła przedstawioną propozycję.</u>
<u xml:id="u-2.13" who="#TomaszGrodzki">Wobec braku głosów sprzeciwu stwierdzam, że Senat przedstawioną propozycję przyjął.</u>
<u xml:id="u-2.14" who="#TomaszGrodzki">Przypominam, że zgodnie z wczorajszą zapowiedzią w pierwszej kolejności rozpatrzymy punkty dotyczące projektów uchwał, tj. piętnasty i szesnasty, a następnie rozpatrzymy punkt dwunasty, tj. ustawę o jakości w opiece zdrowotnej i bezpieczeństwie pacjenta.</u>
<u xml:id="u-2.15" who="#TomaszGrodzki">Przystępujemy do rozpatrzenia punktu piętnastego porządku obrad: drugie czytanie projektu uchwały upamiętniającej Szare Szeregi w 80. rocznicę Akcji pod Arsenałem.</u>
<u xml:id="u-2.16" who="#TomaszGrodzki">Witam obecnych na posiedzeniu: druha Andrzeja Maraska, przewodniczącego Zarządu Głównego Stowarzyszenia Szarych Szeregów…</u>
<u xml:id="u-2.17" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
<u xml:id="u-2.18" who="#TomaszGrodzki">…harcmistrzynię Martynę Kowacką, naczelniczkę Związku Harcerstwa Polskiego…</u>
<u xml:id="u-2.19" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
<u xml:id="u-2.20" who="#TomaszGrodzki">…harcmistrza Wiesława Turzańskiego, sekretarza generalnego Związku Harcerstwa Rzeczypospolitej…</u>
<u xml:id="u-2.21" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
<u xml:id="u-2.22" who="#TomaszGrodzki">…i pana Tomasza Łabuszewskiego, dyrektora Oddziału IPN w Warszawie.</u>
<u xml:id="u-2.23" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
<u xml:id="u-2.24" who="#TomaszGrodzki">Przypominam, że projekt uchwały został wniesiony przez grupę senatorów i zawarty jest w druku nr 945. Zgodnie z art. 84 ust. 6 Regulaminu Senatu projekt ten po uzgodnieniu z klubami i kołami senackimi został włączony do porządku obrad z pominięciem pierwszego czytania.</u>
<u xml:id="u-2.25" who="#TomaszGrodzki">Proszę upoważnionego przedstawiciela wnioskodawców, pana senatora Marka Komorowskiego, o przedstawienie projektu uchwały.</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#MarekKomorowski">Panie Marszałku! Panie i Panowie Senatorowie! Panie Przewodniczący Stowarzyszenia Szarych Szeregów! Pani Harcmistrz! Panie Harcmistrzu! Szanowni Państwo!</u>
<u xml:id="u-3.1" who="#MarekKomorowski">Uchwała dotycząca upamiętnienia Szarych Szeregów w 80. rocznicę akcji pod Arsenałem wpisuje się w ciąg tych uchwał, które Senat Rzeczypospolitej Polskiej w tej kadencji podejmował w związku z osiemdziesiątymi rocznicami związanymi z II wojną światową. Nasza kadencja przypadająca właśnie na te lata… W kolejnych latach tej kadencji przypadają właśnie osiemdziesiąte rocznice poszczególnych wydarzeń II wojny światowej. Przypomnę tylko, że podejmowaliśmy już takie uchwały w sprawie: upamiętnienia Bitwy o Anglię i jej Polskich Bohaterów, czwartej deportacji na Syberię, powstania Armii Krajowej, wyjścia armii Andersa i utworzenia Armii Polskiej na Wschodzie.</u>
<u xml:id="u-3.2" who="#MarekKomorowski">26 marca 1943 r. została przeprowadzona akcja pod Arsenałem mająca na celu odbicie Jana Romana Bytnara, pseudonim „Rudy”. W związku z tym w dniu dzisiejszym jest procedowana ta uchwała, która ma upamiętnić zarówno wydarzenia związane z akcją pod Arsenałem, jak również same Szare Szeregi jako organizację działającą podczas II wojny światowej.</u>
<u xml:id="u-3.3" who="#MarekKomorowski">Szare Szeregi tworzyło najmłodsze pokolenie, które podjęło walkę z najeźdźcą, tj. hitlerowskimi Niemcami, III Rzeszą Niemiecką. Ci młodzi ludzie działali, można powiedzieć, w poczuciu odpowiedzialności za siebie i za innych. Ich działalność była heroiczna i odważna. I choć od tamtych wydarzeń minęło 80 lat – można śmiało powiedzieć: 3 pokolenia – to pamięć o tamtych wydarzeniach jest cały czas żywa, a ich działalność, działalność Szarych Szeregów budzi podziw i szacunek. Można śmiało powiedzieć, że najmłodsi oddawali własne życie za ojczyznę, za Polskę. Dla tych idei, dla idei ojczyzny, Polski wolnej, niepodległej poświęcali własne życie.</u>
<u xml:id="u-3.4" who="#MarekKomorowski">Szare Szeregi miały wielu bohaterów, jednym z nich był na pewno Tadeusz Zawadzki pseudonim „Zośka”, który zaplanował całą akcję pod Arsenałem. Na temat akcji pod Arsenałem, myślę, nie trzeba tutaj dużo mówić, ponieważ – o czym jestem przekonany – wszyscy będący na tym posiedzeniu doskonale znają przyczyny tej akcji, sposób jej przeprowadzenia, jak również skutki. Ale trzeba powiedzieć, że przyczyną było aresztowanie Jana Romana Bytnara pseudonim „Rudy”, który został aresztowany nad ranem 23 marca wraz ze swoim ojcem Stanisławem w mieszkaniu. W tych dramatycznych okolicznościach, można powiedzieć, szczęściem w nieszczęściu dla tej rodziny było to, że siostra „Rudego” nie dojechała do domu ze względu na godzinę policyjną oraz różne inne okoliczności i była u znajomych czy u koleżanki, a matka była poza Warszawą, więc uniknęły one aresztowania i zapewne niechybnej śmierci, a może też tortur w trakcie przesłuchań.</u>
<u xml:id="u-3.5" who="#MarekKomorowski">Akcja była zaplanowana właśnie przez Tadeusza Zawadzkiego „Zośkę”. I można powiedzieć, że to jest jeden z takich ważnych bohaterów Szarych Szeregów. Młody chłopak poświęcił własne życie za ojczyznę, za Polskę. Zginął 20 sierpnia 1943 r., a dla upamiętnienia jego postaci utworzony pod koniec sierpnia 1943 r. batalion przyjął nazwę „Zośka”. Zresztą bataliony Szarych Szeregów walczyły w powstaniu warszawskim. Myślę, że nie ma osoby w Polsce – jestem o tym przekonany – która nie słyszałaby o batalionie „Zośka” czy o batalionie „Parasol”.</u>
<u xml:id="u-3.6" who="#MarekKomorowski">To był heroizm najwyższej, najwyższej wagi. Akcja pod Arsenałem była bardzo ważną akcją, bo pokazała determinację najmłodszego pokolenia, walkę w obronie własnych kolegów harcerzy. Poświęcając własne życie… Bo po akcji też były straty po stronie Szarych Szeregów – 2 uczestników zmarło w wyniku odniesionych ran. Na nieszczęście zmarł również „Rudy” 30 marca.</u>
<u xml:id="u-3.7" who="#MarekKomorowski">Dzisiaj jest taka symboliczna data, bo dzisiaj mamy 30 marca. Ta uchwała będzie podejmowana dzisiaj przez Senat właśnie w osiemdziesiątą rocznicę śmierci Jana Romana Bytnara. Tragizm tej sytuacji – bo może łatwo jest w dniu dzisiejszym mówić o całej sytuacji i ją analizować, ale znaleźć się w okupowanej Warszawie, znaleźć się w okupowanej Polsce pod tym rygorem gestapo, pod tymi wszystkimi szykanami, to na pewno nie była sprawa prosta i łatwa. Odwet hitlerowców, gestapo był natychmiastowy i był bezlitosny. Następnego dnia zostało rozstrzelanych 140 więźniów Pawiaka. Ale trzeba jeszcze wspomnieć, że dramatyzm polegał też na tym, że część uwolnionych – bo w trakcie akcji poza „Rudym” zostało uwolnionych 20 jeńców czy może 20 aresztowanych Polaków – w obawie przed dalszym odwetem ze strony niemieckiej zgłosiła się dobrowolnie z powrotem na gestapo. Efekt był taki, że zostali wywiezieni do obozów koncentracyjnych. Zresztą ojciec „Rudego”, Stanisław też był wywieziony do obozu koncentracyjnego do Oświęcimia i już tego obozu nie przeżył.</u>
<u xml:id="u-3.8" who="#MarekKomorowski">Sama akcja pod Arsenałem została już bardzo dobrze, można powiedzieć, upamiętniona. Jest książka Aleksandra Kamińskiego „Kamienie na szaniec”. Są 3 filmy: z 1969 r., w reżyserii Jerzego Wolena, „Strzały pod Arsenałem”; z 1977 r., w reżyserii Jana Łomnickiego, „Akcja pod Arsenałem”; z 2014 r., w reżyserii Roberta Glińskiego, „Kamienie na szaniec”. Co roku akcja pod Arsenałem jest upamiętniana, są wydarzenia, które organizują zarówno Związek Harcerstwa Polskiego, jak i Związek Harcerstwa Rzeczypospolitej. Są organizowane rajdy ogólnokrajowe. ZHP organizuje rajd pod hasłem „Arsenał” czy pod nazwą „Arsenał”, ZHR – pod hasłem „Meksyk”, ponieważ akcja pod Arsenałem, która się odbyła, miała kryptonim „Meksyk II”. Była planowana akcja „Meksyk I” na 23 marca, czyli dzień, w którym był aresztowany „Rudy”. Ona się nie odbyła. Można teraz się zastanawiać, że gdyby ona w tym czasie się odbyła, może udałoby się go uratować, może by „Rudy” przeżył. Ale to są teraz tylko takie teoretyczne rozważania. Ta akcja z powodu różnych spraw, kwestii organizacyjnych nie mogła się odbyć. To były bardzo trudne czasy i momenty.</u>
<u xml:id="u-3.9" who="#MarekKomorowski">Chciałbym przed przedstawieniem samej treści uchwały powiedzieć tak: dzisiaj Senat, dzisiaj my wszyscy jesteśmy zobowiązani do pamięci o tamtych czasach. Dziękuję za uzgodnienie wspomnianej uchwały przez wszystkie kluby i koła senackie. Dziękuję pani senator Halinie Biedzie za zaangażowanie merytoryczne w przygotowanie tej uchwały i pomoc w redakcji ostatecznej jej wersji.</u>
<u xml:id="u-3.10" who="#MarekKomorowski">Proszę państwa, przeczytam projekt uchwały Senatu Rzeczypospolitej Polskiej z dnia 30 marca 2023 r. upamiętniającej Szare Szeregi w 80. rocznicę Akcji pod Arsenałem.</u>
<u xml:id="u-3.11" who="#MarekKomorowski">„26 marca 1943 r. w Warszawie w pobliżu Arsenału, u zbiegu ulic Bielańskiej, Długiej i Nalewki, członkowie Grup Szturmowych Szarych Szeregów, pod dowództwem Stanisława Broniewskiego «Orszy», dokonali udanej akcji odbicia z rąk gestapo Jana Bytnara «Rudego». W wyniku Akcji pod Arsenałem odbito i uwolniono 21 więźniów. Bytnar zmarł po trzech dniach od ran, jakie hitlerowcy zadali mu podczas przesłuchań. W wyniku ran odniesionych w akcji zmarli również: Aleksy Dawidowski «Alek» i Tadeusz Krzyżewicz «Buzdygan».</u>
<u xml:id="u-3.12" who="#MarekKomorowski">Szare Szeregi były najliczniejszą młodzieżową organizacją konspiracyjną. Zostały powołane 27 września 1939 r. przez członków Naczelnej Rady Harcerskiej. Stanowiły kryptonim konspiracyjny Związku Harcerstwa Polskiego podczas II wojny światowej i współpracowały z Delegaturą Rządu Rzeczypospolitej Polskiej na Kraj oraz Komendą Główną Armii Krajowej. Naczelnikami Szarych Szeregów byli kolejno: Florian Marciniak «Nowak», Stanisław Broniewski «Orsza», Leon Marszałek «Jan».</u>
<u xml:id="u-3.13" who="#MarekKomorowski">W połowie 1944 r. Szare Szeregi skupiały ponad 15 tysięcy członków podzielonych na trzy grupy: Zawiszaków (12–14 lat), Bojowe Szkoły (15–17 lat) i Grupy Szturmowe (powyżej 18 lat). W ramach Szarych Szeregów działała też Organizacja Harcerek zajmująca się głównie kolportażem prasy konspiracyjnej, służbą sanitarną, łącznością, opieką nad więźniami i pomocą Żydom.</u>
<u xml:id="u-3.14" who="#MarekKomorowski">Szare Szeregi poza Warszawą aktywnie działały m.in. w Radomiu, Gdyni, Krakowie i na Śląsku. Najważniejsze akcje Szarych Szeregów, oprócz Akcji pod Arsenałem, to: odbicie w Celestynowie transportu więźniów do Oświęcimia, zamach na komendanta warszawskiej policji i SS Franza Kutscherę, likwidacja strażnic granicznych. W czasie Powstania Warszawskiego bataliony Szarych Szeregów walczyły w szeregach Armii Krajowej.</u>
<u xml:id="u-3.15" who="#MarekKomorowski">Szare Szeregi zostały rozwiązane 17 stycznia 1945 r.</u>
<u xml:id="u-3.16" who="#MarekKomorowski">Członkowie Szarych Szeregów swoją działalnością dali przykład heroizmu, męstwa, bohaterstwa i odwagi. Okazali bezgraniczną miłość do Ojczyzny. W walce o jej niepodległość często oddawali własne życie.</u>
<u xml:id="u-3.17" who="#MarekKomorowski">Senat Rzeczypospolitej Polskiej, przekonany o szczególnym znaczeniu Szarych Szeregów dla losów Polski i II wojny światowej, oddaje hołd wszystkim ich członkom.</u>
<u xml:id="u-3.18" who="#MarekKomorowski">Uchwała podlega ogłoszeniu w Dzienniku Urzędowym Rzeczypospolitej Polskiej «Monitor Polski»”.</u>
<u xml:id="u-3.19" who="#MarekKomorowski">Dziękuję.</u>
<u xml:id="u-3.20" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
</div>
<div xml:id="div-4">
<u xml:id="u-4.0" who="#TomaszGrodzki">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-4.1" who="#TomaszGrodzki">Obecnie senatorowie mogą zgłaszać trwające nie dłużej niż minutę zapytania do upoważnionego przedstawiciela wnioskodawców.</u>
<u xml:id="u-4.2" who="#TomaszGrodzki">Czy ktoś z państwa senatorów pragnie zadać takie pytanie? Nie.</u>
<u xml:id="u-4.3" who="#TomaszGrodzki">Otwieram dyskusję.</u>
<u xml:id="u-4.4" who="#TomaszGrodzki">Informuję, że nikt z państwa senatorów nie zapisał się do głosu.</u>
<u xml:id="u-4.5" who="#TomaszGrodzki">Zamykam dyskusję.</u>
<u xml:id="u-4.6" who="#TomaszGrodzki">Przystępujemy do trzeciego czytania.</u>
<u xml:id="u-4.7" who="#TomaszGrodzki">Informuję, że trzecie czytanie obejmuje jedynie głosowanie.</u>
<u xml:id="u-4.8" who="#TomaszGrodzki">Przystępujemy zatem do głosowania nad projektem uchwały upamiętniającej Szare Szeregi w 80. rocznicę Akcji pod Arsenałem.</u>
<u xml:id="u-4.9" who="#TomaszGrodzki">Kto jest za?</u>
<u xml:id="u-4.10" who="#TomaszGrodzki">Kto jest przeciw?</u>
<u xml:id="u-4.11" who="#TomaszGrodzki">Kto się wstrzymał?</u>
<u xml:id="u-4.12" who="#TomaszGrodzki">Proszę o podanie wyników głosowania.</u>
<u xml:id="u-4.13" who="#TomaszGrodzki">Głosowało 86 senatorów, wszyscy byli za.</u>
<u xml:id="u-4.14" who="#komentarz">(Głosowanie nr 2)</u>
<u xml:id="u-4.15" who="#TomaszGrodzki">Wobec wyników głosowania stwierdzam, że Senat podjął uchwałę upamiętniającą Szare Szeregi w 80. rocznicę Akcji pod Arsenałem.</u>
<u xml:id="u-4.16" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
<u xml:id="u-4.17" who="#TomaszGrodzki">Proszę o podejście do stołu prezydialnego pana Andrzeja Maraska, przewodniczącego Zarządu Głównego Stowarzyszenia Szarych Szeregów, harcmistrzynię Martynę Kowacką, naczelniczkę ZHP, oraz harcmistrza Wiesława Turzańskiego, sekretarza generalnego Związku Harcerstwa Rzeczypospolitej. Chciałbym wręczyć państwu uchwałę Senatu.</u>
<u xml:id="u-4.18" who="#komentarz">(Wszyscy wstają)</u>
<u xml:id="u-4.19" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
<u xml:id="u-4.20" who="#TomaszGrodzki">Dla porządku informuję, że państwo senatorowie Halina Bieda i Aleksander Szwed złożyli swoje przemówienia w dyskusji do protokołu.</u>
<u xml:id="u-4.21" who="#TomaszGrodzki">Przystępujemy do rozpatrzenia punktu szesnastego porządku obrad: drugie czytanie projektu uchwały potępiającej nielegalne deportacje dzieci ukraińskich do Rosji.</u>
<u xml:id="u-4.22" who="#TomaszGrodzki">Przypominam, że projekt ten został wniesiony przez grupę senatorów i zawarty jest w druku nr 946.</u>
<u xml:id="u-4.23" who="#TomaszGrodzki">Zgodnie z art. 84 ust. 6 Regulaminu Senatu projekt ten po uzgodnieniu z klubami i kołami senackimi został włączony do porządku obrad z pominięciem pierwszego czytania.</u>
<u xml:id="u-4.24" who="#TomaszGrodzki">Proszę upoważnionego przedstawiciela wnioskodawców, pana senatora Michała Seweryńskiego, o przedstawienie projektu uchwały.</u>
</div>
<div xml:id="div-5">
<u xml:id="u-5.0" who="#MichałSeweryński">Panie Marszałku! Wysoka Izbo!</u>
<u xml:id="u-5.1" who="#MichałSeweryński">Z upoważnienia wnioskodawców przedstawiam projekt uchwały Senatu Rzeczypospolitej Polskiej potępiającej nielegalne deportacje dzieci ukraińskich do Rosji.</u>
<u xml:id="u-5.2" who="#MichałSeweryński">Od początku swej agresji na Ukrainę 24 lutego 2022 r. władze Rosji stosują na wielką skalę, na okupowanych przez siebie obszarach, nielegalny proceder masowych deportacji dzieci ukraińskich do Rosji. Potwierdzają to raporty niezależnych instytucji międzynarodowych. W grudniu ub. r. władze w Kijowie oceniały, że przymusowe wywózki objęły przynajmniej 13 tysięcy 600 osób poniżej osiemnastego roku życia, ukraińskie Regionalne Centrum Praw Człowieka podaje większe liczby – od 260 tysięcy do 700 tysięcy uprowadzonych dzieci.</u>
<u xml:id="u-5.3" who="#MichałSeweryński">Przepraszam, czy można troszkę głośniej do mikrofonu?</u>
<u xml:id="u-5.4" who="#MichałSeweryński">No właśnie, bo nie słychać.</u>
<u xml:id="u-5.5" who="#MichałSeweryński">Czy można trochę ciszej na sali?</u>
<u xml:id="u-5.6" who="#MichałSeweryński">Proszę o ciszę, bo to jest tak ważna ustawa.</u>
<u xml:id="u-5.7" who="#MichałSeweryński">Dzieci są wywożone na terytorium Federacji Rosyjskiej: po zamordowaniu ich rodziców; po tym, gdy oddzielono je od rodziny podczas tzw. filtracji; z placówek opiekuńczo-wychowawczych; po odebraniu rodzicom na okupowanych terytoriach pod pozorem udziału w obozach rehabilitacyjnych dla dzieci.</u>
<u xml:id="u-5.8" who="#MichałSeweryński">Mali Ukraińcy znaleźli się w najróżniejszych regionach państwa-agresora, od Dagestanu i Obwodu Murmańskiego po Sachalin, a Rosjanie robią wszystko, by uniemożliwić ich powrót do rodziny. Odbierają dzieciom telefony, nie pozwalają im mówić, gdzie się znajdują. Dlatego dzieci jest bardzo trudno odnaleźć, albowiem Rosjanie nie tylko rozwożą je po całym rosyjskim terytorium, ale też ciągle je przewożą z miejsca na miejsce, by utrudnić ich odnalezienie rodzicom i władzom ukraińskim. Według informacji władz Ukrainy udało się sprowadzić do tej pory z powrotem jedynie trzysta siedmioro dzieci z tysięcy uprowadzonych. Porywane dzieci są umieszczane w sierocińcach i w obozach dziecięcych, nazywanych przez Rosjan szyderczo „obozami wakacyjnymi”. W rzeczywistości w tych miejscach ukraińskie dzieci są poddawane rusyfikacji. Cel, jak mówią media rosyjskie, jest jasny: „za rok zapomną, że byli Ukraińcami”.</u>
<u xml:id="u-5.9" who="#MichałSeweryński">Deportowanie cywilów na swoje terytorium przez jedną z walczących stron konfliktu zbrojnego jest naruszeniem konwencji genewskich o ochronie ofiar wojny, może być nazwane zbrodnią wojenną, a nawet ludobójstwem.</u>
<u xml:id="u-5.10" who="#MichałSeweryński">Ukraiński rzecznik praw człowieka, który oskarżył też władze Rosji o sprzedawanie porwanych ukraińskich dzieci do produkcji filmów pornograficznych, wzywa społeczność międzynarodową do zatrzymania tego procederu i pomoc w sprowadzeniu do domu wszystkich porwanych i deportowanych z Ukrainy dzieci.</u>
<u xml:id="u-5.11" who="#MichałSeweryński">Polska, która w czasie okupacji niemieckiej sama doświadczyła germanizacji swoich dzieci, nie może wobec tego apelu pozostać obojętna. Dlatego Senat Rzeczypospolitej Polskiej potępia nieludzki proceder porywania przez Rosjan ukraińskich dzieci w czasie wojny prowadzonej przeciwko Ukrainie. Senat wzywa też organizacje i instytucje międzynarodowe posiadające odpowiednie kompetencje prawne, do pociągnięcia sprawców tych zbrodni wojennych na Ukrainie do odpowiedzialności karnej.</u>
<u xml:id="u-5.12" who="#MichałSeweryński">Uchwała podlega ogłoszeniu w Dzienniku Urzędowym Rzeczypospolitej Polskiej „Monitor Polski”.</u>
<u xml:id="u-5.13" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
</div>
<div xml:id="div-6">
<u xml:id="u-6.0" who="#TomaszGrodzki">Dziękuję bardzo, Panie Senatorze.</u>
<u xml:id="u-6.1" who="#TomaszGrodzki">Obecnie senatorowie mogą zgłaszać trwające nie dłużej niż minutę zapytania do upoważnionego przedstawiciela wnioskodawców.</u>
<u xml:id="u-6.2" who="#TomaszGrodzki">Pytanie chce zadać pan senator Ujazdowski.</u>
</div>
<div xml:id="div-7">
<u xml:id="u-7.0" who="#KazimierzMichałUjazdowski">Tak. Ja chciałbym do pana przewodniczącego, pana profesora skierować pytania, a właściwie propozycje. Wszyscy jesteśmy całym sercem za tą uchwałą. Jednak jest jedna okoliczność, mianowicie nakaz aresztowania Władimira Putina wydany przez Międzynarodowy Trybunał Karny ma w uzasadnieniu właśnie tę podstawę, tę, a nie inną podstawę – deportacje dzieci. No więc to powinno być odnotowane w uchwale. Dodatkowo powinno być wezwanie wszystkich innych organizacji międzynarodowych, żeby prowadziły postępowania kończące się odpowiedzialnością karną. No, jesteśmy 2 tygodnie po wydaniu nakazu aresztowania. Na tej podstawie…</u>
<u xml:id="u-7.1" who="#KazimierzMichałUjazdowski">Ja przedstawię propozycję, która może być treścią autopoprawki, o ile procedura na to pozwala. Wydaje mi się, że powinniśmy to odnotować, bo inaczej stwarzamy wrażenie, że nie było żadnych działań. Jeśli pan marszałek pozwoli, to przekażę panu profesorowi sprawozdawcy treść…</u>
<u xml:id="u-7.2" who="#KazimierzMichałUjazdowski">Pan senator ma…</u>
<u xml:id="u-7.3" who="#KazimierzMichałUjazdowski">Jeśli pan marszałek pozwoli, to ją odczytam. Byłoby to…</u>
<u xml:id="u-7.4" who="#KazimierzMichałUjazdowski">Ale to jest…</u>
<u xml:id="u-7.5" who="#KazimierzMichałUjazdowski">Nie, nie, procedura jest taka sama. Jest złożenie poprawki i wtedy muszą się zebrać ponownie komisje. To…</u>
<u xml:id="u-7.6" who="#KazimierzMichałUjazdowski">To najpierw pytanie do pana przewodniczącego.</u>
<u xml:id="u-7.7" who="#KazimierzMichałUjazdowski">To jest oczywiste, ale proszę o odpowiedź pana sprawozdawcę.</u>
<u xml:id="u-7.8" who="#KazimierzMichałUjazdowski">Ale to nie było pytanie.</u>
<u xml:id="u-7.9" who="#KazimierzMichałUjazdowski">Nie, jeżeli formalnie…</u>
<u xml:id="u-7.10" who="#KazimierzMichałUjazdowski">Moje pytanie jest takie: czy pan profesor, pan senator sprawozdawca widzi konieczność odnotowania czegoś, co się stało?</u>
<u xml:id="u-7.11" who="#KazimierzMichałUjazdowski">Odpowiem.</u>
<u xml:id="u-7.12" who="#KazimierzMichałUjazdowski">Międzynarodowy Trybunał Karny wydał nakaz aresztowania Władimira Putina i pani Marii Lwowej-Biełowej ze względu na deportacje dzieci. Z tego samego względu my wzywamy w uchwale, nie innego. Czyli pytanie: czy pan widzi sens uzupełnienia treści tej uchwały, tak aby to było odnotowane? Podobnie jak wezwanie wszystkich międzynarodowych kompetentnych organizacji do wyegzekwowania w tej sprawie odpowiedzialności karnej.</u>
</div>
<div xml:id="div-8">
<u xml:id="u-8.0" who="#TomaszGrodzki">Panie Senatorze, bardzo proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-9">
<u xml:id="u-9.0" who="#MichałSeweryński">Panie Senatorze, to jest ważna, istotna okoliczność, o której pan mówi, ale ja myślę, że dotyczy całości konfliktu zbrojnego, tej wojny. W tej uchwale moim zdaniem to nie jest konieczne.</u>
<u xml:id="u-9.1" who="#MichałSeweryński">No, ale powtarzam, Panie Marszałku, nakaz aresztowania Władimira Putina dotyczy treści naszej uchwały.</u>
</div>
<div xml:id="div-10">
<u xml:id="u-10.0" who="#TomaszGrodzki">Wszystko, Panie Senatorze, rozumiem. Tylko…</u>
<u xml:id="u-10.1" who="#TomaszGrodzki">A nie czegoś innego.</u>
<u xml:id="u-10.2" who="#TomaszGrodzki">Tylko tu temat jest prosty. Jeżeli pan składa poprawkę i zgłasza wniosek legislacyjny, to muszą się zebrać komisje, muszą go przedyskutować i nad nim zagłosować. Uwaga jest niezwykle celna, ale bez formalnego zgłoszenia poprawki będziemy za chwilę głosować nad przyjęciem tej uchwały w takim kształcie, w jakim ona jest.</u>
<u xml:id="u-10.3" who="#TomaszGrodzki">Czy są inne pytania? Nie ma.</u>
<u xml:id="u-10.4" who="#TomaszGrodzki">Czy pan senator składa tę poprawkę, czy nie? Komentarz przyjmuję.</u>
<u xml:id="u-10.5" who="#TomaszGrodzki">Do dyskusji, dobrze?</u>
<u xml:id="u-10.6" who="#TomaszGrodzki">Nie ma dyskusji, ponieważ…</u>
<u xml:id="u-10.7" who="#TomaszGrodzki">Proszę o 2 minuty przerwy.</u>
<u xml:id="u-10.8" who="#TomaszGrodzki">No nie, proszę cię…</u>
</div>
<div xml:id="div-11">
<u xml:id="u-11.0" who="#KazimierzMichałUjazdowski">Poproszę pana marszałka o 2 minuty przerwy tytułem uzgodnienia.</u>
<u xml:id="u-11.1" who="#KazimierzMichałUjazdowski">Głosujmy już nad tym…</u>
</div>
<div xml:id="div-12">
<u xml:id="u-12.0" who="#TomaszGrodzki">Dobrze. Ogłaszam 2 minuty przerwy, do 10.36.</u>
<u xml:id="u-12.1" who="#komentarz">(Przerwa w obradach od godziny 10 minut 34 do godziny 10 minut 36)</u>
</div>
<div xml:id="div-13">
<u xml:id="u-13.0" who="#TomaszGrodzki">Dziękuję bardzo…</u>
<u xml:id="u-13.1" who="#TomaszGrodzki">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-13.2" who="#TomaszGrodzki">Otwieram dyskusję.</u>
<u xml:id="u-13.3" who="#TomaszGrodzki">Informuję, że nikt z państwa senatorów nie zapisał się do głosu.</u>
<u xml:id="u-13.4" who="#TomaszGrodzki">Dla porządku informuję, że pan senator Aleksander Szwed złożył swoje przemówienie w dyskusji do protokołu.</u>
<u xml:id="u-13.5" who="#TomaszGrodzki">Teraz Senat mógłby przystąpić...</u>
<u xml:id="u-13.6" who="#TomaszGrodzki">Wznawiam obrady.</u>
<u xml:id="u-13.7" who="#TomaszGrodzki">Teraz Senat mógłby przystąpić do trzeciego czytania uchwały, które objęłoby jedynie głosowanie. Zostanie ono przeprowadzone za chwilę.</u>
<u xml:id="u-13.8" who="#TomaszGrodzki">Zarządzam głosowanie w kwestii uchwały – odczytam tytuł – potępiającej nielegalne deportacje dzieci ukraińskich do Rosji.</u>
<u xml:id="u-13.9" who="#TomaszGrodzki">Kto jest za przyjęciem tekstu uchwały?</u>
<u xml:id="u-13.10" who="#TomaszGrodzki">Kto jest przeciw?</u>
<u xml:id="u-13.11" who="#TomaszGrodzki">Kto się wstrzymał?</u>
<u xml:id="u-13.12" who="#TomaszGrodzki">Proszę o podanie wyników głosowania.</u>
<u xml:id="u-13.13" who="#TomaszGrodzki">Głosowało 90 senatorów, wszyscy byli za.</u>
<u xml:id="u-13.14" who="#komentarz">(Głosowanie nr 3)</u>
<u xml:id="u-13.15" who="#TomaszGrodzki">Wobec wyników głosowania stwierdzam, że Senat podjął uchwałę potępiającą nielegalne deportacje dzieci ukraińskich do Rosji.</u>
<u xml:id="u-13.16" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
<u xml:id="u-13.17" who="#TomaszGrodzki">Przystępujemy do rozpatrzenia punktu dwunastego porządku obrad: ustawa o jakości w opiece zdrowotnej i bezpieczeństwie pacjenta.</u>
<u xml:id="u-13.18" who="#TomaszGrodzki">Tekst ustawy zawarty jest w druku nr 942, a sprawozdanie komisji – w druku nr 942 A.</u>
<u xml:id="u-13.19" who="#TomaszGrodzki">Proszę sprawozdawcę Komisji Zdrowia, panią senator Beatę Małecką-Liberę, o przedstawienie sprawozdania komisji…</u>
<u xml:id="u-13.20" who="#TomaszGrodzki">Proszę chwilę zaczekać, Pani Senator, bo…</u>
<u xml:id="u-13.21" who="#komentarz">(Rozmowy na sali)</u>
<u xml:id="u-13.22" who="#TomaszGrodzki">Chcący dyskutować, proszę przenieść konwersacje do kuluarów. Za chwilę pani senator będzie składała sprawozdanie.</u>
<u xml:id="u-13.23" who="#TomaszGrodzki">Przepraszam panią senator, z przyczyn technicznych muszę zarządzić 10 minut przerwy.</u>
<u xml:id="u-13.24" who="#TomaszGrodzki">Ogłaszam przerwę do godziny 10.50.</u>
<u xml:id="u-13.25" who="#komentarz">(Przerwa w obradach od godziny 10 minut 39 do godziny 10 minut 51)</u>
</div>
<div xml:id="div-14">
<u xml:id="u-14.0" who="#TomaszGrodzki">Wznawiam obrady.</u>
<u xml:id="u-14.1" who="#TomaszGrodzki">Proszę sprawozdawcę Komisji Zdrowia, panią senator Beatę Małecką-Liberę, o przedstawienie sprawozdania komisji.</u>
</div>
<div xml:id="div-15">
<u xml:id="u-15.0" who="#BeataMałeckaLibera">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-15.1" who="#BeataMałeckaLibera">Panie Marszałku! Wysoka Izbo!</u>
<u xml:id="u-15.2" who="#BeataMałeckaLibera">Mam przyjemność przedstawić sprawozdanie Komisji Zdrowia na temat ustawy o jakości w opiece zdrowotnej i bezpieczeństwie pacjenta. Marszałek Senatu w dniu 13 marca 2023 r. skierował ustawę do komisji. Ustawa została rozpatrzona 16 marca. Komisja wnosi, aby Wysoki Senat raczył uchwalić załączony projekt uchwały, w którym komisja rekomenduje odrzucenie ustawy w całości.</u>
<u xml:id="u-15.3" who="#BeataMałeckaLibera">Wysoka Izbo, mam przyjemność przedstawić sprawozdanie z przebiegu obrad komisji. Chcę powiedzieć, iż główne cele ustawy to – według deklaracji projektodawcy – poprawa skuteczności diagnostyki i leczenia poprzez systematyczną ocenę klinicznych wskaźników jakości, udoskonalenie praktyki klinicznej poprzez prowadzenie rejestrów oraz poprawa bezpieczeństwa pacjenta poprzez rejestrowanie i monitorowanie zdarzeń niepożądanych oraz ocenę jakości świadczeń opieki zdrowotnej. Cały ten system ma składać się z autoryzacji, wewnętrznych systemów zarządzania, akredytacji i rejestrów medycznych. Zgodnie z tym, co zostało powiedziane na posiedzeniu komisji – pan minister przedstawiał tę nowelizację – jest to ustawa wzorcowa, długo oczekiwana i kompleksowa.</u>
<u xml:id="u-15.4" who="#BeataMałeckaLibera">No, właściwie tutaj kończą się pozytywy, a zaczynają się negatywy tej ustawy. Pomijam już sam pomysł, samą ideę, trzon tej ustawy. Ona została w sposób druzgocący, naprawdę druzgocący zaopiniowana przez Biuro Legislacyjne. Szanowni Państwo, ta ustawa w ocenie Biura Legislacyjnego, którego opinia zawarta jest na 23 stronach, w sposób rażący… Biuro bez żadnych wątpliwości krytykuje cały proces legislacyjny, łącznie z tzw. wrzutkami, z przebiegiem prac legislacyjnych, ale także z wielokrotnym złamaniem artykułów konstytucji. Do tej opinii przygotowanej przez prawników odniosę się nieco później.</u>
<u xml:id="u-15.5" who="#BeataMałeckaLibera">Teraz chciałabym przedstawić wypowiedzi, jakie padały w trakcie posiedzenia Komisji Zdrowia. Te opinie są reprezentatywne zarówno dla środowiska medycznego, jak i dla pacjentów oraz osób, które dotychczas zajmowały się akredytacją, które przez wiele lat, przez 30 lat, prowadziły audyty akredytacyjne poprzez Centrum Monitorowania Jakości. Głównym wyznacznikiem jakości ma być efektywność, efektywność leczenia. Aby była zapewniona ta efektywność leczenia, muszą być wyznaczone standardy, a te standardy muszą realizować ludzie. Bez realizacji tego i bez przekonania personelu medycznego o celowości, o potrzebie realizacji takich standardów bardzo trudno będzie – tylko i wyłącznie poprzez zapisy w ustawie, artykułami – realizować zamierzony cel. Nie da osiągnąć się efektywności bez zaangażowania personelu. I to jest właściwie clou, najważniejszy element całej ustawy.</u>
<u xml:id="u-15.6" who="#BeataMałeckaLibera">Co na to mówi środowisko medyczne? Otóż zdaniem Naczelnej Izby Lekarskiej, zdaniem prezesa Jankowskiego, który był na posiedzeniu Komisji Zdrowia… Prezentował on film pt. „Ratowanie życia to nie przestępstwo”. Ten film jednoznacznie, jak w soczewce, pokazał całe obawy środowiska medycznego. Pan prezes podnosił fakt, że konsultowana była inna ustawa, bez zmian, które w sposób istotny ją zmieniły i które zostały wprowadzone w trakcie procedowania. Podniesiona została także kwestia rejestracji zdarzeń niepożądanych i kar dla lekarzy. Sankcje grożą zarówno za zgłaszanie, jak i niezgłaszanie tych zdarzeń. To naprawdę doprowadza do dualizmu i do dużych wątpliwości ze strony zgłaszającego, bo cóż, jeżeli nie zgłosi, będzie karany, ale jeżeli zgłosi niepożądane zdarzenie, to również grozi mu kara. Nie poprawi to sytuacji ani lekarzy, ani personelu medycznego. Nie da się wdrożyć systemu poprawy jakości bez zabezpieczenia przede wszystkim personelu medycznego. To on musi wiedzieć, jak ma pracować, jak ma być chroniony, ma czuć się w systemie partnerem, a nie przestępcą.</u>
<u xml:id="u-15.7" who="#BeataMałeckaLibera">Pacjenci to druga grupa, która również była reprezentowana na posiedzeniu Komisji Zdrowia. Przyznano tam, że w stanowisku rady pacjentów z 14 czerwca 2022 r. była wyrażona akceptacja, ale do innej wersji ustawy. Pacjenci przede wszystkim rekomendują inne podejście do rozwiązania tych problemów; popierają wzorzec skandynawski, gdzie nie określa się, kto jest winny, tylko szuka się rozwiązania. Aby znaleźć takie rozwiązanie, musi być partnerstwo po stronie personelu medycznego oraz musi być pełne wsparcie i zaufanie. Tego ustawa nie gwarantuje. Rada jest także za funduszem kompensacyjnym, który przede wszystkim daje bezpieczeństwo pacjentom. Ale zapisy ustawy to jedno, a realizacja i sposób wykonania to coś zupełnie innego. Podkreślano także brak aktualnego stanowiska w stosunku do tej konkretnej ustawy, która jest procedowana. Zwracano uwagę na kolejne uszczuplenie zasobów Narodowego Funduszu Zdrowia, a także na konieczny rozdział płatnika, tj. Narodowego Funduszu Zdrowia, od akredytacji.</u>
<u xml:id="u-15.8" who="#BeataMałeckaLibera">Bardzo ciekawe były także wypowiedzi ekspertów i pracowników Centrum Monitorowania Jakości. Osoby te od wielu lat budowały instytucje i akredytowały placówki; niewątpliwie mają ogromne osiągnięcie, dużą wiedzę i duże doświadczenie. Podkreślali oni, że zostaje zniszczona instytucja o dużym dorobku, osiągnięciach, wiedzy, wprowadzanych standardach, instytucja, która na arenie międzynarodowej współpracuje z innymi międzynarodowymi jednostkami, wymieniając się doświadczeniami. Żałowali, iż doświadczenie ich 30-letniej pracy nie zostało wykorzystane w pracach nad ustawą. Podkreślali, że nie da się ustawowo zapisać jakości. Ona musi być świadomie badana. Na podstawie analizy zdarzeń i prowadzonych rejestrów można dostarczać kolejnych dowodów. A ta ustawa dostarczy, że tak powiem, pseudozdarzeń, bo będą to tylko zdarzenia pozorne, nieoparte na eksperckich analizach, a tylko na takich należy się uczyć, by zabezpieczać ludzi przed kolejnymi zdarzeniami.</u>
<u xml:id="u-15.9" who="#BeataMałeckaLibera">Mamy w Polsce ustawę o akredytacji, mamy Centrum Monitorowania Jakości. Należy w dalszym ciągu udoskonalać tę jednostkę i rozbudowywać ją, a nie totalnie niszczyć. Padły bardzo, bardzo gorzkie słowa o braku zaufania, o tym, że ustawa jest niespójna, że jest to zlepek różnych przepisów, pomysłów i aktów, które powinny być tak naprawdę osobnymi aktami prawa.</u>
<u xml:id="u-15.10" who="#BeataMałeckaLibera">Podkreślano kilka istotnych merytorycznych faktów. Przede wszystkim konflikt interesów pomiędzy akredytacją a Narodowym Funduszem Zdrowia. Pomysł zawarty w tej ustawie jest taki, aby to właśnie urzędnicy Narodowego Funduszu Zdrowia przejęli funkcje akredytacyjne. Nie można oceniać jakości placówek i równocześnie płacić za leczenie. Urzędnicy są podlegli prezesowi i ministrowi zdrowia. Audyt musi być niezależny, musi być pozbawiony nacisku. Jak urzędnik Narodowego Funduszu Zdrowia będzie oceniał szpital, który jest na przykład w sporze z Narodowym Funduszem Zdrowia? Konflikt interesu jest tu bardzo wyraźny i na każdym etapie podkreślany.</u>
<u xml:id="u-15.11" who="#BeataMałeckaLibera">Kolejny zarzut dotyczy kolejnego etapu centralizacji ochrony zdrowia. Centralizacja jest właściwie w każdym wymiarze, to jest chyba jakieś ulubione hasło Ministerstwa Zdrowia – wszystko, co się da, należy spionizować, podporządkować i wszystko powinno być w rękach jednej osoby, ministra zdrowia. Ten model nie sprawdzał się przez wiele lat i z ulgą od niego odchodziliśmy, a w tej chwili systematycznie, krok po kroku jest przywracany.</u>
<u xml:id="u-15.12" who="#BeataMałeckaLibera">Zgłaszanie zdarzeń niepożądanych. Wielkie zastrzeżenia ma tutaj personel medyczny, który czuje się stygmatyzowany. Nie ma tutaj zbudowanego zaufania i nie ma rokowań na to, aby te zdarzenia rzeczywiście były odzwierciedlane poprzez zgłoszenia w placówkach medycznych.</u>
<u xml:id="u-15.13" who="#BeataMałeckaLibera">Autoryzacja to kryterium strukturalne, które zupełnie nie ma istotnego znaczenia i wpływu na efekt leczenia, bo w leczeniu efekt zależy od ludzi.</u>
<u xml:id="u-15.14" who="#BeataMałeckaLibera">Obalony został także mit kamienia milowego. Często słyszymy, że ta ustawa jest ogromnie ważna, że dzięki niej pójdą środki z KPO, z Unii Europejskiej. Otóż, nieprawda. Aby środki zostały przekazane, ustawa nie ma być uchwalona, tylko ma być wdrożona.</u>
<u xml:id="u-15.15" who="#BeataMałeckaLibera">Podkreślano brak dialogu i zaufania. To są rzeczy merytoryczne. A to, co przedstawiono nam w opinii prawnej, jest po prostu druzgocące. Ja przynajmniej w kilku zdaniach powiem państwu, że chodzi tutaj o naprawdę duże naruszenie przepisów konstytucji. Art. 4 jest niezgodny z art. 92 ust. 1 konstytucji. Chodzi o zasadę wyłączności ustawowej. Kwestia dotycząca określenia wskaźników jakości opieki zdrowotnej została całkowicie przeniesiona do rozporządzenia, a dodatkowe upoważnienie pozbawione jest wytycznych treści aktu wykonawczego. Przepisy art. 64, 68, 70, 71, 73 to są efekty poprawek, które są niezgodne z pierwotną materią projektu. Przepisy art. 68, 71, 72 są sprzeczne z art. 87 konstytucji, przenoszą bowiem materie wymagające uregulowania aktami prawa powszechnie obowiązującego, takimi jak ustawa i rozporządzenie, poza system źródeł prawa powszechnie obowiązującego. Przepis art. 68 jest sprzeczny z art. 32 i art. 68 konstytucji z uwagi na naruszenie zasady równości w zakresie dostępu do świadczeń opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych. Przepis art. 79 jest niezgodny z art. 2 konstytucji, gdyż przewiduje umorzenie z mocy prawa wszystkich postępowań toczących się przed komisjami wojewódzkimi, narusza zasadę zaufania obywateli do państwa. Zarzut ten jest bardzo istotny konstytucyjnie i niezwykle trafny. Przepisy art. 90, przepisy art. 5… Art. 5 stanowi o fundamentalnych problemach konstytucyjnych zogniskowanych w ustawie. Przepis ten jest nieokreślony, niejasny, co prowadzi do tezy o naruszeniu zasady określoności przepisów prawa wywodzonej z art. 2 konstytucji. Przewiduje on mechanizmy, które przeczą celowi ustawy, a tym było stworzenie podstaw ustawowych dla ochrony i podniesienia jakości udzielanych świadczeń zdrowotnych. Przepis art. 18, przepisy art. 29–60, które regulują proces akredytacji – tutaj również należy podnieść zarzut naruszenia zasad prawidłowej legislacji, w szczególności w odniesieniu do przepisu art. 2.</u>
<u xml:id="u-15.16" who="#BeataMałeckaLibera">Szanowni Państwo, nie można mówić o ustawie o jakości, skoro została ona tak skrytykowana przez Biuro Legislacyjne i skoro nie mówimy tylko o jakiejś jednej wrzutce – a te stały się już rzeczą codzienną, w każdej ustawie znajdujemy wpisywane jakieś inne zadania, z innego zupełnie obszaru. Ale nie o tym tu mowa. Tu mowa o całym procesie legislacji, to po pierwsze, a po drugie, o nagminnym, naprawdę nagminnym łamaniu konstytucji.</u>
<u xml:id="u-15.17" who="#BeataMałeckaLibera">Mogę jeszcze dodać ze dwa zdania o tym, co również bardzo bulwersowało senatorów w czasie posiedzenia. Otóż jak w ogóle doszło do tego, że ten projekt znalazł się w Senacie? Jak państwo wiecie, dość długo leżał w Sejmie, gdyż nie było dla niego większości. Posłowie mieli duże wątpliwości co do zapisów tej ustawy, także w kontekście złamanego prawa. No i co? Po prostu projekt został kupiony, kupiony przez… Ostatnia wrzutka, poprawka, jaka pojawiła się w Sejmie, dawała gwarancję wyjęcia z Narodowego Funduszu Zdrowia 50 milionów zł, które to pieniądze zostały przyznane na tzw. dobre zachowania sportowe, czyli podniesienie kondycji zdrowotnej. Ale to są pieniądze z Narodowego Funduszu Zdrowia, z naszych składek, które miały mieć gwarancję być wydatkowane na świadczenia zdrowotne. Jeżeli kolejne projekty ustaw traktuje się w ten sposób, że gdy nie ma większości, to obiecuje się w zamian za poparcie różne produkty – bo tak to chyba można nazwać – i wyjmuje się z Narodowego Funduszu Zdrowia, z naszych składek, kolejne 50 milionów, żeby kogoś obłaskawić, to to jest, Szanowni Państwo, po prostu skandal. Nie wolno w ten sposób procedować i nie wolno w ten sposób uchwalać ustawy, która ma być ustawą o jakości, wbrew tym wszystkim zarzutom, o których ja tu mówię. I do jakości jej naprawdę bardzo daleko. Z wielkim bólem to mówię, ponieważ środowisko medyczne rzeczywiście od długiego czasu na nią czekało i my również często mówiliśmy na posiedzeniach komisji senackich o potrzebie uchwalenia tej ustawy, bo ona jest potrzebna, ale nie można wprowadzać ustawy, która nie buduje zaufania wśród personelu medycznego. Nie można budować podstaw, jeżeli nie ma partnerstwa i nie ma zaufania. A tego zaufania nie ma. Efektów, jakości nie osiągniemy poprzez nakazy i zapisy w artykułach. To jest po prostu ustawa zupełnie nie w tę stronę, nie taka, jakiej oczekuje środowisko, a to przecież oni ją mają realizować.</u>
<u xml:id="u-15.18" who="#BeataMałeckaLibera">Nie zgadzamy się także na centralizację. Nie zgadzamy się na to, żeby instytut monitorowania jakości został, no, rozwalony całkowicie. Już wiemy, że część urzędników rezygnuje. Część oczywiście pójdzie do Narodowego Funduszu Zdrowia. Tylko czy oni ze swoją wiedzą odnajdą się w urzędzie, który jest scentralizowany, podporządkowany, monopolistyczny i niechętny do współpracy? Jak ma wyglądać współpraca płatnika z akredytującymi, z audytorami, którzy mają być pracownikami niezależnymi? Przecież to jest jawna sprzeczność.</u>
<u xml:id="u-15.19" who="#BeataMałeckaLibera">Komisja w głosowaniu podjęła jednoznaczną decyzję o odrzuceniu tej ustawy w całości. Mam nadzieję, że Sejm jeszcze raz zastanowi się, czy warto za 50 milionów sprzedawać tak beznadziejną ustawę. Dziękuję.</u>
<u xml:id="u-15.20" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
<u xml:id="u-15.21" who="#komentarz">(Przewodnictwo obrad obejmuje wicemarszałek Bogdan Borusewicz)</u>
</div>
<div xml:id="div-16">
<u xml:id="u-16.0" who="#BogdanBorusewicz">Dziękuję, Pani Senator.</u>
<u xml:id="u-16.1" who="#BogdanBorusewicz">Obecnie senatorowie mogą zgłaszać z miejsca trwające nie dłużej niż minutę zapytania do senator sprawozdawcy.</u>
<u xml:id="u-16.2" who="#BogdanBorusewicz">Pani Senator, poprosiłbym z powrotem na mównicę.</u>
<u xml:id="u-16.3" who="#BogdanBorusewicz">Pani senator Chybicka zadaje pytanie.</u>
</div>
<div xml:id="div-17">
<u xml:id="u-17.0" who="#AlicjaChybicka">Dziękuję, Panie Marszałku.</u>
<u xml:id="u-17.1" who="#AlicjaChybicka">Pani Senator, chciałabym zapytać, czy na posiedzeniu komisji wyjaśnione było, czym są działania niepożądane, którym bardzo duża część tej ustawy jest poświęcona. Zgodnie z definicją działanie niepożądane danego leku lub niepożądana reakcja chorego na lek to każda szkodliwa i niezamierzona reakcja, która występuje po podaniu leku w dawce terapeutycznej w celu profilaktyki, ustalenia rozpoznania lub leczenia, niezależnie od drogi podania. Takie definicje są w publikacjach naukowych. Czy pan minister wyjaśnił… No, tu jest bardzo poważna penalizacja w związku z działaniami niepożądanymi – nie za błędy medyczne czy błędy lekarskie. Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-18">
<u xml:id="u-18.0" who="#BogdanBorusewicz">Dziękuję.</u>
<u xml:id="u-18.1" who="#BogdanBorusewicz">Proszę bardzo, Pani Senator.</u>
</div>
<div xml:id="div-19">
<u xml:id="u-19.0" who="#BeataMałeckaLibera">Pani Senator, kwestia zdarzeń niepożądanych rodziła wiele wątpliwości z różnych względów, nie tylko z powodu tego, że są one tutaj niedoprecyzowane. To po pierwsze. Poza tym są wątpliwości co do tego, że zarówno zgłoszenie, jak i niezgłoszenie zdarzenia niepożądanego jest mocno karane.</u>
<u xml:id="u-19.1" who="#BeataMałeckaLibera">Pani senator powiedziała tutaj o zdarzeniach niepożądanych związanych z podawaniem leków, ale przecież takich zdarzeń może być bardzo wiele i wynikają one także z innych przyczyn. One muszą być jasno określone, tak żeby później mogły być monitorowane. Ja tutaj podnosiłam zarzuty, które pojawiły się w opinii prawnej, że przepisy są nieokreślone, niejasne i w związku z tym mechanizmy, które są zawarte w ustawie, w artykułach, powodują… One właściwie przeczą celowi ustawy. My na posiedzeniu Komisji Zdrowia bardzo długo dyskutowaliśmy o tym, w jaki sposób te zdarzenia niepożądane mają być rejestrowane, skoro ich zapisy mają być również w aktach niższego rzędu.</u>
</div>
<div xml:id="div-20">
<u xml:id="u-20.0" who="#BogdanBorusewicz">Dziękuję.</u>
<u xml:id="u-20.1" who="#BogdanBorusewicz">Pan senator Wojciech Konieczny, proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-21">
<u xml:id="u-21.0" who="#WojciechKonieczny">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-21.1" who="#WojciechKonieczny">Panie Przewodnicząca, mam pytanie. Czy resort zdrowia, chcąc poprawić jakość w ochronie zdrowia, wspominał… to znaczy czy przedstawiciele resortu zdrowia wspominali, w jaki sposób wspomoże finansowo szpitale, które będą zmuszone do realizacji zapisów tej ustawy? To nie jest tak, że jakość można podnieść bez pieniędzy. A więc czy były jakieś zapowiedzi, no bo w ustawie nie doczytałem się żadnego zapisu w tym kierunku, że w momencie wprowadzenia ustawy szpitale miałyby być zasilane odpowiednimi środkami finansowymi? Chodzi zarówno o takie techniczne kwestie, to znaczy o to, że trzeba będzie kogoś zatrudnić, ponieważ liczba tych zdarzeń, nie zdarzeń, rozpatrywania, zgłaszania itd… No, przy tej biurokracji, którą już dzisiaj mamy, zrzucenie na lekarzy kolejnych obowiązków biurokratycznych chyba nie jest poprawą jakości. A więc czy były jakieś sygnały na temat tego, że szpitale otrzymają jakieś środki finansowe, aby wprowadzić tę ustawę w życie? Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-22">
<u xml:id="u-22.0" who="#BogdanBorusewicz">Dziękuję, Panie Senatorze.</u>
<u xml:id="u-22.1" who="#BogdanBorusewicz">Proszę bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-23">
<u xml:id="u-23.0" who="#BeataMałeckaLibera">Panie Senatorze, jest pan dyrektorem. Wszystkie osoby, które znają się choć trochę na systemie opieki zdrowotnej i na zarządzaniu, wiedzą, że nie da zrobić się jakości bez pieniędzy. To jest chyba jednoznaczne. Tutaj nie jest wspomniane, skąd dyrektorzy mają wziąć pieniądze. Ja rozumiem, że wyceny świadczeń, które są namiętnie podawane jako ten wzorcowy przykład… Wycena świadczeń, która ma zawierać i wzrost wynagrodzeń, pewnie jako jeden z elementów powinna również zawierać kwestie związane z podniesieniem jakości. Ale takich pieniędzy jednoznacznie nikt z ministrów nie pokazywał, nie mówił, z jakich źródeł ta jakość ma być finansowana. Tak jak powiedziałam, jedyne pieniądze, które oficjalnie zostały tutaj zapisane, to jest 50 milionów na podniesienie zachowań sportowych, czyli budowanie, jak wynika z tego, co słyszeliśmy, jakichś półkolonii dla dzieci.</u>
</div>
<div xml:id="div-24">
<u xml:id="u-24.0" who="#BogdanBorusewicz">Dziękuję.</u>
<u xml:id="u-24.1" who="#BogdanBorusewicz">Pani senator Agnieszka Gorgoń-Komor.</u>
</div>
<div xml:id="div-25">
<u xml:id="u-25.0" who="#AgnieszkaGorgońKomor">Dziękuję, Panie Marszałku.</u>
<u xml:id="u-25.1" who="#AgnieszkaGorgońKomor">Szanowna Pani Senator, mam takie pytanie w kontekście tych zdarzeń niepożądanych. Czy prawdą jest, że osoba, która będzie zgłaszać takie zdarzenie niepożądane, np. członek zespołu operacyjnego na sali operacyjnej… Jest tzw. ciężki pacjent, coś się wydarzy. Czy ta osoba, która zgłasza, będzie mogła liczyć na nadzwyczajne złagodzenie kary, a reszta zespołu nie? Czy była mowa na ten temat na posiedzeniu komisji? Czy pan minister podjął taki wątek? To budzi duży niepokój takich zespołów, głównie jeśli chodzi o specjalizacje zabiegowe. Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-26">
<u xml:id="u-26.0" who="#BogdanBorusewicz">Dziękuję.</u>
<u xml:id="u-26.1" who="#BogdanBorusewicz">Proszę bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-27">
<u xml:id="u-27.0" who="#BeataMałeckaLibera">Pani Senator, ja rozumiem, że jeżeli w podmiocie leczniczym, w szpitalu, w placówce podejmuje się kwestię rozwiązania problemu zdarzeń niepożądanych, które są zdarzeniami normalnymi – to się zdarza, będzie zdarzało i zdarzało się – to są to takie działania, które powinny być podejmowane wspólnie, po partnersku. To są te zdarzenia, które się wydarzą, ale także pewnie takie zdarzenia, które mogłyby się wydarzyć, ale ponieważ wcześniej ktoś je zauważy, zgłosi, podejmie działania, to dochodzi do takiej sytuacji, że temu wydarzeniu się zapobiega. I to jest główny cel zgłaszania tych zdarzeń niepożądanych, co w efekcie rzeczywiście poprawia bezpieczeństwo pacjenta. Ale żeby to się stało i żeby tak było, to personel medyczny musi być przekonany, że oni wszyscy działają po partnersku, w dobrej wierze, a nie że ktoś cały czas patrzy im na ręce i oni muszą dokonywać wyboru mniejszego zła. Tak w medycynie nie wolno postępować. Personel medyczny nie może pracować pod presją, ponieważ presja samego zawodu jest już tak ogromna i decyzje, które lekarz i pielęgniarka na co dzień podejmują co do chorego pacjenta, walcząc o jego życie i zdrowie… To jest tak ekstremalnie silne, że na dodatkowe obciążenie, co powie na to mój dyrektor albo co powie na to mój pracodawca, co powie na to prokurator, nie ma tutaj miejsca. Dlatego przede wszystkim w środowisku istnieje obawa, że wprowadzenie tej ustawy spowoduje olbrzymią niepewność wśród personelu. I będzie się zapalało czerwone światełko, że nawet jeżeli ktoś zauważy coś, co należy poprawić, to będzie bał się zgłosić to zdarzenie. Bo po co mu to? Po co mu ten dodatkowy kłopot, że będzie obarczony dochodzeniem, a być może nawet zostanie ukarany? To jest tragedia personelu, Szanowni Państwo. A personel ma pracować przede wszystkim w poczuciu bezpieczeństwa, bo dopiero bezpieczny personel i bezpieczny szpital mogą gwarantować bezpieczeństwo pacjenta. I nie da się tego zapisać poprzez artykuły. Tę atmosferę trzeba wytworzyć, stworzyć mechanizmy do tego, żeby personel czuł się jednością, był wsparciem dla siebie i chciał rozwiązywać te problemy. Nie będzie ich rozwiązywał na zasadzie nakazu, zastraszenia i kar.</u>
</div>
<div xml:id="div-28">
<u xml:id="u-28.0" who="#BogdanBorusewicz">Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-29">
<u xml:id="u-29.0" who="#BogdanBorusewicz">Ja mam do pani pytanie. Komisja proponuje odrzucenie tej ustawy, to pani senator już mówiła. Ale jaki był stosunek głosów w głosowaniu nad tą ustawą? Czy pani pamięta?</u>
</div>
<div xml:id="div-30">
<u xml:id="u-30.0" who="#BeataMałeckaLibera">Nie pamiętam, Panie Senatorze, Panie Marszałku.</u>
<u xml:id="u-30.1" who="#BeataMałeckaLibera">Dobrze…</u>
<u xml:id="u-30.2" who="#BeataMałeckaLibera">Ale było to przegłosowane większością głosów…</u>
</div>
<div xml:id="div-31">
<u xml:id="u-31.0" who="#BogdanBorusewicz">No, rozumiem oczywiście. Chciałem bardziej szczegółowo… Dziękuję.</u>
<u xml:id="u-31.1" who="#BogdanBorusewicz">Więcej pytań do pani senator sprawozdawcy nie ma. Dziękuję.</u>
<u xml:id="u-31.2" who="#BogdanBorusewicz">Dziękuję.</u>
<u xml:id="u-31.3" who="#BogdanBorusewicz">Projekt tej ustawy został wniesiony przez rząd. Do prezentowania stanowiska rządu w toku prac parlamentarnych został upoważniony minister zdrowia.</u>
<u xml:id="u-31.4" who="#BogdanBorusewicz">Czy pan minister Maciej Miłkowski pragnie zabrać głos w sprawie rozpatrywanej ustawy?</u>
<u xml:id="u-31.5" who="#BogdanBorusewicz">Pragnę.</u>
<u xml:id="u-31.6" who="#BogdanBorusewicz">To proszę uprzejmie.</u>
</div>
<div xml:id="div-32">
<u xml:id="u-32.0" who="#MaciejMiłkowski">Dziękuję, Panie Marszałku, za możliwość wypowiedzenia się w tym zakresie.</u>
<u xml:id="u-32.1" who="#MaciejMiłkowski">Tak jak pani przewodnicząca, pani senator Małecka-Libera powiedziała, ta ustawa jest bardzo oczekiwana przez wszystkich uczestników rynku, w szczególności przez środowisko medyczne, bo jakość leczenia, jakość udzielania świadczeń zdrowotnych jest bardzo istotna dla środowiska medycznego, a zwłaszcza dla pacjentów, i to dla pacjentów i dla środowiska medycznego jest ta ustawa. Dziękuję pani przewodniczącej, że na wstępie tak właśnie powiedziała o pozytywach tej ustawy, o tym, że jest oczekiwana, że jest wiele rzeczy, które już realizuje. Oczywiście później skupiła się bardziej na tych niedociągnięciach, które według Komisji Zdrowia ta ustawa ma, ale to wszystko zależy od tego, jak na tę ustawę patrzymy. My jako Ministerstwo Zdrowia dokładnie widzimy, że te problemy, które były zgłaszane, w szczególności dotyczące niekonstytucyjności, właściwie w każdym zakresie są chybione, ich naprawdę trzeba było szukać… Często mamy tak, że część poprawek zgłoszonych do ustawy nie jest bezpośrednio związana… no, w tym przypadku z jakością, tylko zostały przez posłów zgłoszone… No, minister zdrowia czasami nie ma na to wpływu, tak to zostało przegłosowane. Ale najważniejsze, że ta ustawa w całości jest spójna i odnosi się całkowicie do jakości ochrony zdrowia, do jakości leczenia. I nawet jeśli część zapisów była przez posłów wprowadzona i przegłosowana, to nadal są one związane ze zdrowiem, z profilaktyką, z promocją, z kształceniem nawyków młodych obywateli. To też jest związane bezpośrednio ze zdrowiem obywateli. Tak że uważamy, że to jest jedna z najważniejszych ustaw tego rządu.</u>
<u xml:id="u-32.2" who="#MaciejMiłkowski">Jeśli chodzi o jakość, to oczywiście ona już w wielu podmiotach jest monitorowana, rejestry zdarzeń niepożądanych są właściwie realizowane, tyle że to wszystko zależy od kierownika jednostki. Ten nacisk jest zbyt mały, zbyt słabo jest to nadzorowane przez podmioty nadzorujące, przez właścicieli tych podmiotów, przez dyrektorów tych podmiotów. W związku z tym jest wymagane, aby te rejestry… aby monitorowanie tych zdarzeń było dużo mocniejsze, bardziej zaakcentowane i żeby te informacje były przekazywane do wiadomości publicznej, docierały do pacjentów, żeby pacjenci mogli mieć możliwość wyboru jednostki również na podstawie kryteriów jakościowych. I za to będzie odpowiadał Narodowy Fundusz Zdrowia. On będzie corocznie przekazywał, publikował informacje m.in. na podstawie rejestru zdarzeń niepożądanych, tych rejestrów, które są w ustawie dookreślone, także rejestru jakości, rejestrów, które będą w ramach tej ustawy tworzone. Narodowy Fundusz Zdrowia i Ministerstwo Zdrowia będą, tak jak do tej pory, publikowały te rejestry, które są opisane w ustawie o systemie informacji w ochronie zdrowia, dotyczące jakości realizowanych świadczeń zdrowotnych, oczywiście również jakości personelu i wszystkich tych zdarzeń, które mają wpływ… wydłużonych hospitalizacji, powtórnych hospitalizacji czy zakażeń wewnątrzszpitalnych, bo –tak jak wszyscy wiemy – sprawy związane z zakażeniami wewnątrzszpitalnymi są olbrzymim problemem szpitali i pociągają za sobą olbrzymie koszty. I ten nadzór, ta uwaga jest potrzebna po to, żeby było lepiej i de facto taniej.</u>
<u xml:id="u-32.3" who="#MaciejMiłkowski">Oczywiście, tak jak pan dyrektor Konieczny, pan senator mówił, ta ustawa kosztuje, ponieważ faktycznie w podmiotach leczniczych trzeba będzie zwracać na to uwagę, trzeba będzie zgłaszać, trzeba będzie prowadzić te rejestry, i to na bieżąco, i je analizować. Oczywiście część szpitali – tak jak powiedziałem – już to realizowała, w związku z tym te szpitale nie będą miały dodatkowych kosztów. Dziękuję bardzo serdecznie.</u>
</div>
<div xml:id="div-33">
<u xml:id="u-33.0" who="#BogdanBorusewicz">Dziękuję, Panie Ministrze.</u>
<u xml:id="u-33.1" who="#BogdanBorusewicz">Obecnie senatorowie mogą zgłaszać z miejsca trwające nie dłużej niż minutę zapytania do przedstawiciela rządu związane z omawianym punktem porządku obrad.</u>
<u xml:id="u-33.2" who="#BogdanBorusewicz">Pan senator Wojciech Konieczny zgłosił się do zadania pytań.</u>
</div>
<div xml:id="div-34">
<u xml:id="u-34.0" who="#WojciechKonieczny">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-34.1" who="#WojciechKonieczny">Panie Ministrze, na końcu swojej wypowiedzi wspomniał pan o aspekcie finansowym. Chciałbym tym razem od pana się czegoś w tej sprawie dowiedzieć. Wiadomo, że jest inflacja, wiadomo, że rosną koszty działalności szpitala, wiadomo, że wzrost wynagrodzeń również nie jest w odpowiedni sposób rekompensowany przez zwiększenie kontraktowania z NFZ. Narzucacie państwo kolejne obowiązki, do których np. mój szpital wstępnie już się przygotowuje. Oczywiście, tak jak pan minister mówi, w szpitalach są już różne komisje zajmujące się oceną jakości itd., szpitale przechodzą akredytacje, ISO czy różne inne procesy, więc to nie jest tak, że tego się nie robi. Jednak ta ustawa narzuca pewną formalizację i pewną konieczność zmiany struktury szpitala, ja uważam, że poprzez dotrudnienie ludzi, gdyż nie zdejmujecie żadnych obowiązków, czy to statystycznych, czy to innych, ani z lekarzy, ani z personelu pomocniczego, ani z pracowników administracji.</u>
<u xml:id="u-34.2" who="#WojciechKonieczny">Jak to chcecie zrobić? To będzie kosztem leczenia pacjentów, bo szpital otrzymuje jeden kontrakt niewyszczególniony. Czy jest jakiś zamysł, jak to ocenić? Nie wiem, uzależnić to od liczby łóżek szpitalnych czy od czegoś innego? Czy każdy szpital ma to sobie sam wypracować i później, kiedyś, jak będzie miał mniej zdarzeń, może dostanie jakąś korzyść? No ale to nie jest rozwiązanie.</u>
</div>
<div xml:id="div-35">
<u xml:id="u-35.0" who="#BogdanBorusewicz">Dziękuję.</u>
<u xml:id="u-35.1" who="#BogdanBorusewicz">Proszę bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-36">
<u xml:id="u-36.0" who="#MaciejMiłkowski">Dziękuję za to pytanie. Tak jak powiedziałem wcześniej, faktycznie ten rejestr zdarzeń musi być realizowany na bieżąco i jest zdecydowanie bardziej sformalizowany. Analiza tych zdarzeń jest zespołowa i tak samo wyciąganie wniosków, jak należy poprawić tę jakość. W związku z tym to na pewno będzie kosztowało. W tym zakresie finansowane to jest oczywiście przez jednego, jedynego płatnika, czyli Narodowy Fundusz Zdrowia. Jak wszyscy wiemy, mamy teraz ustawę zwiększającą nakłady na sektor ochrony zdrowia do 7%, aktualnie, w tym roku jest 6%, będziemy przez kolejne lata dochodzili do tego finansowania. Trzeba zwrócić uwagę na to, że realizacja tej ustawy będzie… Bardzo istotne rozpoczęcie realizacji tej ustawy nastąpi od 1 stycznia 2024 r., ale de facto na 2024 r. i 2025 r. są dookreślone kolejne zadania w tej ustawie. I Ministerstwo Zdrowia przez swoją agendę, Agencję Oceny Technologii Medycznych… Ono również będzie zobligowane do uwzględnienia w wycenie świadczeń zdrowotnych, w wycenie świadczeń szpitalnych tych, które są dookreślone kryteriami akredytacyjnymi, będzie musiało to uwzględniać. Nie planujemy oczywiście, tak jak było do tej pory, finansować odrębnie systemu jakości. „Odrębnie” mówię w tym sensie, że finansujemy zatrudnianie pracowników medycznych, pracowników, którzy realizują te działania. Jednocześnie oczywiście w kolejnym okresie wskaźniki jakościowe, a specjalne rozporządzenie dookreśli, jakie te wskaźniki są, będą również stosowane w zależności od wyników podmiotu leczniczego. Czyli w pierwszym rzucie to jest normalna wycena dla każdego podmiotu, ponieważ koszty tej ustawy będą. Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-37">
<u xml:id="u-37.0" who="#BogdanBorusewicz">Dziękuję.</u>
<u xml:id="u-37.1" who="#BogdanBorusewicz">Pani Beata Małecka-Libera. Proszę bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-38">
<u xml:id="u-38.0" who="#BeataMałeckaLibera">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-38.1" who="#BeataMałeckaLibera">Panie Ministrze, ja mam bardzo krótkie pytanie dotyczące uszczuplenia środków Narodowego Funduszu Zdrowia o kwotę 50 milionów zł. Już po raz kolejny Ministerstwo Zdrowia świadomie decyduje się na zmniejszenie tego budżetu Narodowego Funduszu Zdrowia. Chcę poznać opinię Ministerstwa Zdrowia. Te pieniądze trafiają do Funduszu Rozwoju Kultury Fizycznej, czyli idą na sport, więc chciałabym wiedzieć, czy Ministerstwo Zdrowia teraz będzie zasilało środkami ze składek zdrowotnych budżet ministerstwa sportu.</u>
</div>
<div xml:id="div-39">
<u xml:id="u-39.0" who="#BogdanBorusewicz">Dziękuję.</u>
<u xml:id="u-39.1" who="#BogdanBorusewicz">Proszę bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-40">
<u xml:id="u-40.0" who="#MaciejMiłkowski">Dziękuję, Pani Senator, za to pytanie. Na początku Ministerstwo Zdrowia zupełnie było nieświadome tego, że taka poprawka zostanie zgłoszona. Jednak po przeanalizowaniu, na co te środki mają zostać przekazane i jaki cel jest tych środków… Po długiej, wieloletniej krytyce, że cały czas zbyt mało jest współpracy z ministerstwami, że jest silosowość sektora ochrony zdrowia, że powinniśmy współpracować z ministerstwami rodziny, edukacji, jak również sportu… No, właśnie ta niespodziewana poprawka posłów wychodziła naprzeciw tym oczekiwaniom i cieszymy się z niej. Oczywiście to jest tylko jednorazowa poprawka, to będzie w tym roku, no ale jak ma to iść na dobry cel, to dziękujemy bardzo za zgłoszenie takiej poprawki.</u>
</div>
<div xml:id="div-41">
<u xml:id="u-41.0" who="#BogdanBorusewicz">Proszę bardzo, jeszcze raz pani senator.</u>
</div>
<div xml:id="div-42">
<u xml:id="u-42.0" who="#BeataMałeckaLibera">Chciałabym dopytać, Panie Ministrze, ponieważ to, o czym pan mówi, się nazywa „zdrowie publiczne”, które przez 8 lat zupełnie zostało zaniedbane w Ministerstwie Zdrowia. No, pan minister potwierdza, że nic nie wiedzieliście o tej poprawce, że ona została zgłoszona w ostatniej chwili. Czy uważa pan, że to jest wystarczająca cena za to – chodzi o te 50 milionów – żeby Sejm przegłosował tę złą ustawę, która przez wiele tygodni leżała w Sejmie i nie miała poparcia większości właśnie z tego względu, że posłowie również mieli wiele wątpliwości dotyczących zarówno tych zarzutów konstytucyjnych, niezgodności z prawem, jak i samego fundamentu ustawy, tego, że następuje centralizacja i że ta ustawa jest źle przygotowana?</u>
</div>
<div xml:id="div-43">
<u xml:id="u-43.0" who="#BogdanBorusewicz">Dziękuję.</u>
<u xml:id="u-43.1" who="#BogdanBorusewicz">Proszę bardzo, Panie Ministrze.</u>
</div>
<div xml:id="div-44">
<u xml:id="u-44.0" who="#MaciejMiłkowski">Nie wiem, jakie były powody tego, że oczekiwaliśmy miesiąc na tę ustawę. Ja znam ustawy, które w Sejmie były procedowane dłużej niż przez miesiąc. Ta ustawa wbrew pozorom została przeprocedowana w Sejmie w miarę szybko. No, została przeprocedowana, ponieważ posłowie uznali, że jest to ustawa bardzo istotna, że ona wiele spraw porządkuje, no i jest korzystna dla pacjentów, korzystna dla sektora ochrony zdrowia. Ostatecznie jakość kosztuje, ale jakość przekłada się też na lepsze wyniki. Widzimy na całym świecie – my się wzorowaliśmy na państwach skandynawskich – że jakość to dłuższe życie i docelowo niższe koszty systemu ochrony zdrowia.</u>
</div>
<div xml:id="div-45">
<u xml:id="u-45.0" who="#BogdanBorusewicz">Dziękuję.</u>
<u xml:id="u-45.1" who="#BogdanBorusewicz">Pani senator Agnieszka Gorgoń-Komor.</u>
</div>
<div xml:id="div-46">
<u xml:id="u-46.0" who="#AgnieszkaGorgońKomor">Dziękuję, Panie Marszałku.</u>
<u xml:id="u-46.1" who="#AgnieszkaGorgońKomor">Szanowny Panie Ministrze, ja mam już bardziej szczegółowe pytanie dotyczące tego rządowego projektu ustawy, który zakłada, że dane z Rejestru Zdarzeń Niepożądanych zostaną zgłoszone w ciągu 72 godzin od zaistnienia zdarzenia niepożądanego. Jak wyjaśniono wcześniej, czas na zgłoszenie musi być liczony nie od chwili zaistnienia tego zdarzenia niepożądanego, lecz od momentu, w którym podmiot udzielający świadczeń zdrowotnych dowiedział się o takim zdarzeniu niepożądanym, np. z wyników badań diagnostycznych, które są wykonywane w ciągu kilku dni czy nawet tygodni i miesięcy po wykonanej procedurze medycznej. Czy nie uważa pan, że te 72 godziny to zbyt krótki czas, żeby rzetelnie zgłosić takie zdarzenie niepożądane? Jeśli ono zaistnieje w piątek, to personel medyczny, który przyjdzie potem do pracy, będzie mieć tylko 1 dzień, poniedziałek, żeby zgłosić takie zdarzenie niepożądane. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-47">
<u xml:id="u-47.0" who="#BogdanBorusewicz">Dziękuję.</u>
<u xml:id="u-47.1" who="#BogdanBorusewicz">Proszę bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-48">
<u xml:id="u-48.0" who="#MaciejMiłkowski">Tak jak powiedziałem już wcześniej, widzę tutaj zasadność zwiększenia kosztów uruchomienia tego systemu. Jeśli chodzi o zgłoszenia i te 72 godziny od momentu pozyskania tej informacji… No, tak jak pani senator powiedziała, istotne mogą być wyniki. Dopiero wówczas możemy się dowiedzieć, co mogło być przyczyną, dopiero wówczas, po wstępnej analizie, personel może skojarzyć fakty, odkryć, jaka sytuacja mogła mieć miejsce, czy pomylono się przy podawaniu leku, czy wykonano zły zabieg operacyjny. Czasami to może nie wyjść na początku, to może wyjść właśnie podczas badania radiologicznego czy badania laboratoryjnego. Dopiero wówczas można zrobić analizę i odkryć, że to jest zdarzenie niepożądane. Ale te bardzo rygorystyczne terminy są właśnie po to, żeby uwzględnić… No, to musi być systemowe działanie, tu musi być wdrożony system, to musi działać w każdym podmiocie. Ten cały system jakości musi być ukierunkowany na zgłaszanie tych zdarzeń. Właściwie, tak jak powiedziałem, to jest już możliwe do realizacji, ale ta stałość… Ten czas jest bardzo istotny, żeby wskazać, jak to jest ważne w tym systemie. Oczywiście później jest analiza każdego rodzaju zdarzeń, dookreślona w tej ustawie. Analizujemy to po to, żeby takich zdarzeń uniknąć w przyszłości, żeby coś zmienić. Bardzo często to są zmiany organizacyjne, jeśli zdarzenie jest związane z organizacją pracy. Po to są właśnie podejmowane działania, żeby takich zdarzeń w przyszłości uniknąć. Uważamy, że zapis o 72 h jest słuszny, choć czasami trudny do realizacji.</u>
</div>
<div xml:id="div-49">
<u xml:id="u-49.0" who="#BogdanBorusewicz">Dziękuję.</u>
<u xml:id="u-49.1" who="#BogdanBorusewicz">Pani senator Alicja Chybicka.</u>
</div>
<div xml:id="div-50">
<u xml:id="u-50.0" who="#AlicjaChybicka">Dziękuję, Panie Marszałku.</u>
<u xml:id="u-50.1" who="#AlicjaChybicka">Panie Ministrze, ta bardzo oczekiwana przez środowisko medyczne ustawa bardzo głęboko je rozczarowała. W ustawie, w art. 4 ust. 1 jest zapisane, że Narodowy Fundusz Zdrowia będzie dawał przelicznik za jakby lepszą opiekę nad chorym, opierając się wyłącznie… Czytam ten artykuł, żeby to było w pełnym brzmieniu: wyniki badań opinii pacjentów o organizacji procesu udzielania świadczeń opieki zdrowotnej. Panie Ministrze, a gdzie ocena jakości samego leczenia, leczenia spersonalizowanego, koordynowanej opieki medycznej, postępowania zgodnie ze standardami europejskimi? Gdzie ocena strony medycznej?</u>
<u xml:id="u-50.2" who="#AlicjaChybicka">Dlaczego ta ustawa tak rozczarowuje? Bo jest tylko kij, a nie ma marchewki. Proszę powiedzieć, dlaczego słuchany będzie tylko i wyłącznie głos pacjentów, a nie będą oceniane obiektywne kliniczne efekty leczenia? W art. 4 jest o tym jedno słowo. Będą kiedyś jakieś rozporządzenia, których nikt nie przedstawił i nie wiemy, co w nich będzie. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-51">
<u xml:id="u-51.0" who="#BogdanBorusewicz">Dziękuję.</u>
<u xml:id="u-51.1" who="#BogdanBorusewicz">Proszę bardzo, Panie Ministrze.</u>
</div>
<div xml:id="div-52">
<u xml:id="u-52.0" who="#MaciejMiłkowski">Dziękuję.</u>
<u xml:id="u-52.1" who="#MaciejMiłkowski">Aktualnie posiadanie akredytacji zmienia wycenę świadczeń zdrowotnych. Tu jest bardzo istotny wzrost przychodów podmiotów, które istotnie inwestują w jakość i monitorują tę jakość. Te zadania i te zwiększone przychody są opisane… mają być w rozporządzeniu. To są nie tylko informacje o jakości, o ocenie pacjenckiej, konsumenckiej, która została dookreślona, ale również o jakości zdarzeń i o działaniach niepożądanych. Są to również dane z rejestrów medycznych, które w ustawie są dookreślone. Na podstawie tych 3 sektorów, tych 3 efektów będą przeliczane wskaźniki jakościowe.</u>
<u xml:id="u-52.2" who="#MaciejMiłkowski">Jest już projekt rozporządzenia, jak do każdej ustawy, ale to rozporządzenie będziemy jeszcze procedowali zgodnie z technikami legislacyjnymi, prawodawczymi. Będzie ono konsultowane ze środowiskiem. Chcemy, żeby jakość była premiowana i żeby podmiotowi opłacało się nie tylko być dobrym dla pacjenta, to, żeby to było widoczne dla pacjenta… Chcemy, żeby pacjent był zadowolony z uśmiechu personelu, co jest bardzo istotne, ale również z jakości. Ta jakość będzie oceniana na podstawie akredytacji, autoryzacji i, tak jak powiedziałem, rejestrów medycznych. Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-53">
<u xml:id="u-53.0" who="#BogdanBorusewicz">Dziękuję.</u>
<u xml:id="u-53.1" who="#BogdanBorusewicz">Pan senator Jerzy Czerwiński.</u>
</div>
<div xml:id="div-54">
<u xml:id="u-54.0" who="#JerzyCzerwiński">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Panie Ministrze!</u>
<u xml:id="u-54.1" who="#JerzyCzerwiński">Co ta ustawa zmienia z punktu widzenia takiego typowego pacjenta, np. w zakresie pełnomocnika do spraw praw pacjenta w podmiocie udzielającym świadczeń zdrowotnych oraz w zakresie świadczeń kompensacyjnych? Co się tutaj zmienia w procedurze? Czy pan minister mógłby tak pokrótce powiedzieć, co przeciętny pacjent na tej ustawie zyskuje?</u>
</div>
<div xml:id="div-55">
<u xml:id="u-55.0" who="#MaciejMiłkowski">Jeśli chodzi o świadczenia kompensacyjne, to tutaj zostało dookreślone, jakie środki finansowe są przeznaczone za różne rodzaje zdarzeń niepożądanych, w których pacjent uczestniczył. I wypłata tych rekompensat została przekazana do rzecznika praw pacjenta. To właśnie rzecznik praw pacjenta i jego zespół będą stwierdzać, czy to zdarzenie faktycznie zaistniało. A na podstawie rozporządzenia klasyfikującego poszczególne działania niepożądane i wartości przypisanych do grup działań niepożądanych będzie wypłacane odszkodowanie bez ustalania winy – czy to personelu medycznego, czy to szpitala. Po prostu jest to działanie niepożądane, którego doświadczył pacjent, i będzie wypłacane odszkodowanie.</u>
<u xml:id="u-55.1" who="#MaciejMiłkowski">Oczywiście jest dwuinstancyjność i pacjent będzie mógł się odwołać do drugiej instancji – też u rzecznika, tylko do rady, która jest powoływana przez ministra zdrowia. Jeśli pacjent nadal będzie niezadowolony, to będzie mógł również skorzystać z drogi sądowej. A w związku z tym zdecydowanie szybsze będzie uzyskanie zadośćuczynienia w tym zakresie – to dla pacjenta.</u>
<u xml:id="u-55.2" who="#MaciejMiłkowski">Oczywiście do tego wszystkiego można powołać właśnie pełnomocnika do spraw praw pacjenta i to w regulaminie uwzględnić. Ta osoba będzie koordynowała realizację praw, które ma pacjent. Ustawa o prawach pacjenta i Rzeczniku Praw Pacjenta funkcjonuje już ok. 10 lat i prawa pacjenta są przestrzegane, a nad tym wszystkim czuwa nasz bardzo dobry rzecznik praw pacjenta.</u>
</div>
<div xml:id="div-56">
<u xml:id="u-56.0" who="#BogdanBorusewicz">Dziękuję.</u>
<u xml:id="u-56.1" who="#BogdanBorusewicz">Pani senator Agnieszka Gorgoń-Komor.</u>
</div>
<div xml:id="div-57">
<u xml:id="u-57.0" who="#AgnieszkaGorgońKomor">Ja mam jeszcze takie pytanie do pana ministra. Może pan ma taką wiedzę. Według danych przekazanych przez Prokuraturę Krajową, w latach 2018–2022 spośród 15 tysięcy 504 spraw, które wpłynęły w tym okresie, jedynie 5% zakończyło się aktem oskarżenia i wnioskiem o wydanie wyroku skazującego. Czy przez wprowadzenie tej ustawy, tych zapisów – bo pewnie one przejdą w Sejmie – spodziewacie się państwo zwiększenia liczby takich spraw i aktów oskarżenia, czy zmniejszenia? Czy macie państwo takie statystyki? Proszę mi odpowiedzieć na to pytanie. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-58">
<u xml:id="u-58.0" who="#BogdanBorusewicz">Dziękuję.</u>
<u xml:id="u-58.1" who="#BogdanBorusewicz">Proszę bardzo, Panie Ministrze.</u>
</div>
<div xml:id="div-59">
<u xml:id="u-59.0" who="#MaciejMiłkowski">Ja akurat nie wiem, jak to wygląda, ponieważ sprawa zazwyczaj jest na wniosek poszkodowanego czy rodziny w przypadku zgonu. Wydaje się, że przez możliwość uzyskania odszkodowania bez ustalenia winy liczba tych spraw powinna się zmniejszyć, ponieważ pacjent będzie w wielu przypadkach zadowolony z tego szybkiego, sprawnego postępowania i nie będzie dochodził praw przed sądem, przed prokuratorem. Tak więc tych spraw będzie prowadzonych mniej – tak mi się wydaje.</u>
</div>
<div xml:id="div-60">
<u xml:id="u-60.0" who="#BogdanBorusewicz">Dziękuję.</u>
<u xml:id="u-60.1" who="#BogdanBorusewicz">Pani senator Ewa Matecka.</u>
</div>
<div xml:id="div-61">
<u xml:id="u-61.0" who="#EwaMatecka">Dziękuję bardzo, Panie Marszałku.</u>
<u xml:id="u-61.1" who="#EwaMatecka">Panie Ministrze, nie przekonał pan nas co do zasadności przekazania 50 milionów zł z Narodowego Funduszu Zdrowia do Ministerstwa Sportu i Turystyki. Absolutnie nie. Te środki można znaleźć gdzie indziej.</u>
<u xml:id="u-61.2" who="#EwaMatecka">Zapytam pana o drugą tzw. wrzutkę do tej ustawy, a mianowicie o art. 73 zmieniający ustawę o Funduszu Medycznym i zupełnie wychodzący poza materię ustawy, bo tam się nie mówi o jakości, tylko mówi się o możliwości przeznaczenia kolejnych milionów złotych na inwestycje.</u>
<u xml:id="u-61.3" who="#EwaMatecka">Dlaczego w ustawie o jakości zdrowia jest wrzutka z zakresu inwestycji dotycząca Funduszu Medycznego?</u>
</div>
<div xml:id="div-62">
<u xml:id="u-62.0" who="#BogdanBorusewicz">Dziękuję.</u>
<u xml:id="u-62.1" who="#BogdanBorusewicz">Proszę bardzo, Panie Ministrze.</u>
</div>
<div xml:id="div-63">
<u xml:id="u-63.0" who="#MaciejMiłkowski">Dziękuję.</u>
<u xml:id="u-63.1" who="#MaciejMiłkowski">Oczywiście to też – nie bezpośrednio, ale pośrednio – wiąże się z jakością. Jest umożliwione przekazanie środków finansowych z Funduszu Medycznego na dodatkowy cel, na inwestycje związane z psychiatrią. Wiemy, że ten zakres zadań jest bardzo istotny. I nie tylko nakłady na wykonywanie świadczeń zdrowotnych, na zmianę organizacji świadczeń zdrowotnych są istotne, ale również wydatki inwestycyjne. Cały czas zwracają się do nas podmioty, które chciałyby modernizować swoje jednostki, ale takich możliwości nie mają. Fundusz Medyczny mógłby je zasilić, korzystając ze środków funduszu inwestycyjnego, bo Fundusz Medyczny, jak wiemy, jest podzielony na terapeutyczny i inwestycyjny. Taka dodatkowa możliwość została tutaj wprowadzona, w związku z tym pośrednio jest to… No, każda inwestycja zwiększa później możliwości, zwiększa jakość udzielania świadczeń zdrowotnych, więc pośrednio jest to związane z tą ustawą. Dziękuję bardzo serdecznie.</u>
</div>
<div xml:id="div-64">
<u xml:id="u-64.0" who="#BogdanBorusewicz">Dziękuję.</u>
<u xml:id="u-64.1" who="#BogdanBorusewicz">Pan senator Stanisław Gogacz.</u>
</div>
<div xml:id="div-65">
<u xml:id="u-65.0" who="#StanisławGogacz">Dziękuję bardzo, Panie Marszałku.</u>
<u xml:id="u-65.1" who="#StanisławGogacz">Panie Ministrze, pytanie odnośnie do art. 4. W tymże artykule są wymienione wskaźniki co do obszarów wpływających na jakość w opiece zdrowotnej; są wymienione wskaźniki z różnych obszarów, klinicznego, konsumenckiego, ale mnie chodzi o obszar zarządczy. W tym zarządczym obszarze są takie właśnie wskaźniki jak posiadanie akredytacji – wydaje się, że posiadanie akredytacji czy nieposiadanie to jest czynnik zewnętrzny – czy stopień wykorzystania zasobów będących w dyspozycji podmiotu, co też stanowi pewien czynnik zewnętrzny. Ale jest też wskaźnik mówiący o długości hospitalizacji. I teraz moje pytanie: w jaki sposób długość hospitalizacji wpływa na jakość leczenia? Wydaje się, że nie można w sposób jakby zarządczy skrócić hospitalizacji, bo to zależy od statusu chorego. I teraz właśnie… Co znaczy tutaj czynnik „długość hospitalizacji”? Czemu w sąsiedztwie takich właśnie czynników typowo zewnętrznych znajduje się nagle wskaźnik „długość hospitalizacji”? Czy będzie lepiej, jak ta hospitalizacja będzie krótsza, czy jak będzie dłuższa? Czy w ogóle coś takiego można wskazać? Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-66">
<u xml:id="u-66.0" who="#BogdanBorusewicz">Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-67">
<u xml:id="u-67.0" who="#MaciejMiłkowski">Oczywiście można wskazać i należy wskazywać ten czas hospitalizacji. Pacjent powinien być tak… Mówimy tu o pacjencie, który jest leczony w ramach hospitalizacji w trybie planowym, nie w trybie nagłym, bo wówczas wszystko zupełnie się zmienia, ale w trybie planowym pacjent powinien być przygotowany do wykonania operacji i powinien być w podmiocie leczniczym tak krótko, jak tylko to jest możliwe. Oczywiście mogą być przedłużone hospitalizacje właśnie ze względu na powikłania, złe reakcje czy zły stan ogólny pacjenta, ale głównym celem jest skrócenie hospitalizacji do takiego optymalnego okresu. Nie jest powiedziane, jak to dokładnie ma wyglądać, ale załóżmy, że na kardiochirurgii w piątej, w szóstej dobie hospitalizacji pacjenci powinni opuścić szpital. Teraz endoprotezy – widzimy, że wychodzą już w drugiej i trzeciej dobie; koronarografie – część pacjentów jest już leczona w trybie zerodniowym; praktycznie wszystkie zabiegi okulistyczne mamy realizowane w zerodniowym. I to są, po pierwsze, wskaźniki zarządcze, bo uwalniamy wtedy zasoby dla innych pacjentów, a de facto są z tym związane również zasoby finansowe. Jednak również ze względów klinicznych jest to zdecydowanie lepsze dla pacjenta. Środowisko szpitalne dla pacjentów jest nieoptymalne, ponieważ jest tam najwięcej bakterii i przebywanie w szpitalu oznacza dla pacjenta zdecydowanie większe ryzyko zakażenia. Im dłużej przebywa w szpitalu, im dłużej przebywa na oddziale intensywnej terapii, tym większe jest ryzyko zakażenia i takich działań, które są negatywne dla pacjenta. Tak że optymalny, nie najkrótszy, bo tak się zdarzało, a niektóre typy operacji nie powinny być realizowane w trybie zerodniowym. Obserwacja musi być, w szczególności u dzieci. Nie można dopuścić do maksymalizacji zysków kosztem bezpieczeństwa pacjenta. Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-68">
<u xml:id="u-68.0" who="#BogdanBorusewicz">Dziękuję.</u>
<u xml:id="u-68.1" who="#BogdanBorusewicz">Pan senator Jerzy Czerwiński.</u>
</div>
<div xml:id="div-69">
<u xml:id="u-69.0" who="#JerzyCzerwiński">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Panie Ministrze!</u>
<u xml:id="u-69.1" who="#JerzyCzerwiński">Większość komisji proponuje odrzucenie całej tej ustawy, bez propozycji zmian, poprawek, proponuje ją po prostu odrzucić. Czym to będzie ewentualnie skutkowało? Co według pana ministra jest najważniejszym problemem w przypadku odrzucenia tej ustawy? Jakie mogą być tego skutki?</u>
</div>
<div xml:id="div-70">
<u xml:id="u-70.0" who="#BogdanBorusewicz">Dziękuję.</u>
<u xml:id="u-70.1" who="#BogdanBorusewicz">Proszę bardzo, Panie Ministrze.</u>
</div>
<div xml:id="div-71">
<u xml:id="u-71.0" who="#MaciejMiłkowski">Ja powiedziałem, podejście projakościowe jest tu bardzo mocne i te wymogi, które są bardzo mocne, nałożone na personel jednostki… ten czas… W związku z tym to jest bardzo istotny element. Wówczas nie pokazalibyśmy, że ta jakość jest bardzo, bardzo istotna. A drugi element jest taki, że pacjenci… Nadal widzimy, że wojewódzkie komisje orzekające działają mało sprawnie, większość pacjentów odwołuje się do sądu, bardzo mało spraw jest zakończonych zgodnie z propozycjami komisji. I szpitale to uznają. Propozycje, które szpitale przedstawiają, zawierają czasami dramatycznie niskie kwoty. Pacjenci nie przyjmują tych propozycji podmiotów leczniczych. W związku z tym potrzebne jest pacjentom zdecydowanie szybsze dochodzenie ich roszczeń. Zatem w tej sytuacji pacjenci by w tym zakresie stracili. Oczywiście przeznaczony jest na to fundusz w ramach środków Narodowego Funduszu Zdrowia, ale de facto i tak zawsze za działania niepożądane płaci Narodowy Fundusz Zdrowia, ponieważ to jest bardzo często uwzględnione już w ryzyku polisy ubezpieczeniowej, którą każdy podmiot leczniczy ma obowiązek mieć. Ażeby taką polisę zakupić, szpital i tak dostaje środki z Narodowego Funduszu Zdrowia. Tak że te środki zawsze pochodzą od płatnika publicznego. To są 2 główne elementy, jak myślę, istotne dla pacjenta, elementy, których nie będzie, jeśli ta ustawa nie zostanie przyjęta. Dziękuję bardzo serdecznie.</u>
</div>
<div xml:id="div-72">
<u xml:id="u-72.0" who="#BogdanBorusewicz">Dziękuję, Panie Ministrze.</u>
<u xml:id="u-72.1" who="#BogdanBorusewicz">Więcej chętnych do zadania pytań nie widzę.</u>
<u xml:id="u-72.2" who="#BogdanBorusewicz">Dziękuję panu.</u>
<u xml:id="u-72.3" who="#BogdanBorusewicz">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-72.4" who="#BogdanBorusewicz">Czy rzecznik praw pacjenta, pan Bartłomiej Chmielowiec, chciałby zabrać głos w sprawie rozpatrywanej ustawy?</u>
<u xml:id="u-72.5" who="#BogdanBorusewicz">Proszę uprzejmie.</u>
</div>
<div xml:id="div-73">
<u xml:id="u-73.0" who="#BartłomiejChmielowiec">Panie Marszałku! Wysoka Izbo!</u>
<u xml:id="u-73.1" who="#BartłomiejChmielowiec">Bardzo dziękuję za udzielenie głosu i możliwość wypowiedzenia się w sprawie ustawy o jakości i bezpieczeństwie, ustawy, która jest oczekiwana przede wszystkim przez pacjentów, ale również przez całe środowisko, ustawy, która nadrabia zaległości, jeżeli chodzi o kwestie dotyczące systemowego podejścia do bezpieczeństwa pacjenta.</u>
<u xml:id="u-73.2" who="#BartłomiejChmielowiec">Z jednej strony porządkuje ona procesy jakościowe, wskazuje na to, że w pierwszej kolejności będą promowane te placówki medyczne, które stawiają na jakość, które oceniają wskaźniki kliniczne, oceniają wskaźniki menedżerskie, oceniają wskaźniki konsumenckie, ale z drugiej strony ta ustawa wprowadza systemowe rozwiązania, jeżeli chodzi o bezpieczeństwo pacjenta. Zdarzenia niepożądane – choć na ten temat być może zbyt mało się mówi, głównie mówi się wśród ekspertów – niestety niejednokrotnie powodują ciężkie powikłania, ale również przedwczesny zgon pacjentów. Według danych, którymi dysponujemy, a takie dane są zbierane na zachodzie Europy, szacuje się, że w Stanach Zjednoczonych w placówkach medycznych przedwcześnie umierało nawet do 100 tysięcy pacjentów w wyniku właśnie zdarzeń niepożądanych. Ten katalog zdarzeń niepożądanych jest bardzo szeroki, bo mowa tutaj o błędnie podanym leku, niewłaściwym podanym leku, niewłaściwym pacjencie, niewłaściwej stronie operacyjnej, ale również zakażeniach, upadkach w szpitalach, więc to jest bardzo szeroki katalog zdarzeń niepożądanych. Ta ustawa wprowadza fundament, abyśmy mogli faktycznie mówić o takim systemowym zarządzaniu bezpieczeństwem pacjenta. Przede wszystkim wprowadza Rejestr Zdarzeń Niepożądanych. I ten Rejestr Zdarzeń Niepożądanych daje gwarancję personelowi medycznemu. Daje gwarancję, dlatego że wprowadza rozwiązania zabezpieczające personel medyczny przed negatywnymi konsekwencjami. Personel medyczny, który zgłasza zdarzenie niepożądane, będzie traktowany tak jak sygnalista, tzn. kierownik placówki nie będzie mógł negatywnie zadziałać wobec takiej osoby, nie będzie mógł zwolnić jej z pracy, nie będzie mógł obniżyć jej pensji, nie będzie mógł prowadzić jakichkolwiek negatywnych działań wobec osoby zgłaszającej zdarzenie niepożądane. Mało tego, jest przepis mówiący o tym, że gdyby takie działania zostały podjęte, to wówczas jest odpowiedzialność karna do wysokości 2 lat. Personel medyczny będzie miał szczególne uprawnienia, jeśli chodzi o kwestie odpowiedzialności karnej, mianowicie osoba zgłaszająca takie zdarzenie niepożądane będzie mogła liczyć na nadzwyczajne złagodzenie kary. I w końcu bardzo istotna kwestia dotycząca Rejestru Zdarzeń Niepożądanych. Mianowicie na każdym etapie dane personelu medycznego będą anonimizowane, tzn. te dane nie będą mogły być upublicznione na zewnątrz, również dane z Rejestru Zdarzeń Niepożądanych, które będą przekazywane do centralnego rejestru, do ministra zdrowia, nie będą zawierały jakichkolwiek danych czy to pacjenta, czy też personelu medycznego. Te wszystkie działania, Szanowni Państwo, mają na celu jedną rzecz. Mają na celu zmniejszenie liczby zdarzeń niepożądanych, zwłaszcza ciężkich zdarzeń niepożądanych. Bo znowu z doświadczeń krajów europejskich zachodnich wiemy o tym, że możemy obniżyć nawet do 50% przypadków liczbę ciężkich uszczerbków na zdrowiu lub zgonów w placówkach szpitalnych. My mieliśmy przykłady takich działań systemowych, które miały na celu właśnie zmniejszenie liczby ciężkich niepożądanych zdarzeń w systemie ochrony zdrowia. Jednym z takich historycznych działań było chociażby wprowadzenie okołooperacyjnej karty kontrolnej czy wprowadzenie wymogu triażowania pacjentów na szpitalnych oddziałach ratunkowych. To są właśnie działania, które mają systemowo przeciwdziałać zdarzeniom niepożądanym. Ta ustawa jest takim fundamentem, który pozwoli zbudować coś, co nazywamy kulturą bezpieczeństwa pacjenta. To nie jest jedyny element. Była tutaj mowa o roli lidera. Tak, ona będzie bardzo ważna. Ale istotna jest również rola, którą ma do odegrania Ministerstwo Zdrowia, tzn. zbudowania całej strategii bezpieczeństwa pacjenta. To jest określenie wskaźników, określenie roli poszczególnych organów, określenie sobie celów, do których musimy dojść, jeżeli chodzi o realizację tego bezpieczeństwa pacjenta. Ale ta ustawa jest takim mocnym fundamentem, aby można było tę strategię bezpieczeństwa zbudować.</u>
<u xml:id="u-73.3" who="#BartłomiejChmielowiec">No i ostatnia kwestia, o której też tu była mowa, czyli Fundusz Kompensacyjny Zdarzeń Medycznych. To, co teraz obserwujemy, to możliwość, teoretyczna możliwość dochodzenia przez pacjentów roszczeń za błędy medyczne. Mówię „teoretyczna”, dlatego że procesy sądowe trwają wiele lat i są bardzo kosztowne. Ta ustawa jest wzorowana na rozwiązaniach duńskich, szwedzkich, ale również francusko-belgijskich, jeżeli chodzi o tzw. system no fault, czyli system, w którym pacjent będzie mógł w krótkim czasie, bo do 3 miesięcy, za relatywnie niską opłatą – za opłatą wniosku w wysokości 300 zł – uzyskać zadośćuczynienie do wysokości 200 tysięcy zł bądź 100 tysięcy dla każdego członka rodziny w przypadku zgonu pacjenta. Te rozwiązania zostały wprowadzone w krajach skandynawskich, w Danii, w Szwecji, w Finlandii, a także w państwach takich jak Francja czy Belgia, Nowa Zelandia, niektóre stany w Ameryce… Te rozwiązania spowodowały w konsekwencji, że faktycznie zaczęły dominować relacje cywilnoprawne, nie relacje prawnokarne. I tak np. w Danii praktycznie w ogóle nie ma postępowań karnych. Nie ma ich dlatego, że pacjent w ramach szybkiego procesu uzyskuje kwotę należnego zadośćuczynienia i jednocześnie dowiaduje się, co się stało, czy faktycznie doszło do błędu medycznego, czy też nie był to błąd medyczny, tylko było to powikłanie.</u>
<u xml:id="u-73.4" who="#BartłomiejChmielowiec">Reasumując, powiem tak. W długiej perspektywie ta ustawa spowoduje, że… Było tu takie pytanie od pani senator. Tak, ta ustawa w długiej perspektywie na pewno spowoduje, że liczba postępowań i procesów karnych spadnie. Tak zadziało się w krajach skandynawskich. Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-73.5" who="#komentarz">(Przewodnictwo obrad obejmuje wicemarszałek Michał Kamiński)</u>
</div>
<div xml:id="div-74">
<u xml:id="u-74.0" who="#MichałKamiński">Dziękuję bardzo, Panie Rzeczniku.</u>
<u xml:id="u-74.1" who="#MichałKamiński">Obecnie senatorowie mogą zgłaszać z miejsca trwające nie dłużej niż minutę zapytania do rzecznika praw pacjenta związane z omawianym punktem porządku obrad.</u>
<u xml:id="u-74.2" who="#MichałKamiński">Czy ktoś z państwa senatorów pragnie zadać takie pytanie? Nie.</u>
<u xml:id="u-74.3" who="#MichałKamiński">Dziękuję w takim razie, Panie Rzeczniku.</u>
<u xml:id="u-74.4" who="#MichałKamiński">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-74.5" who="#MichałKamiński">Otwieram dyskusję.</u>
<u xml:id="u-74.6" who="#MichałKamiński">Proszę o zabranie głosu senatora Władysława Komarnickiego.</u>
<u xml:id="u-74.7" who="#MichałKamiński">Nie ma.</u>
<u xml:id="u-74.8" who="#MichałKamiński">Proszę o zabranie głosu senator Alicję Chybicką.</u>
</div>
<div xml:id="div-75">
<u xml:id="u-75.0" who="#AlicjaChybicka">Dziękuję, Panie Marszałku.</u>
<u xml:id="u-75.1" who="#AlicjaChybicka">Wysoka Izbo!</u>
<u xml:id="u-75.2" who="#AlicjaChybicka">Ta ustawa, jak to już dzisiaj było mówione, była bardzo oczekiwana nie tylko przez pacjentów, ale także przez całe środowisko medyczne. Bez dobrej jakości w ochronie zdrowia nie ma ratowania zdrowia ani życia ludzkiego, a w każdym razie odbywa się to w dużo gorszej wersji, aniżeli mogłoby, gdyby prawidłowo przygotowano ustawę o jakości w medycynie. Według mnie i według Komisji Zdrowia, która odrzuciła projekt w całości, ta ustawa jest przygotowana źle. I właściwie nie ma w niej tego, co jest najważniejsze. Jedyny art. 4, w którym są tylko rzucone główne hasła, które niczego nie mówią tak naprawdę – że jakiś standardy… A w innym miejscu jest napisane, że te standardy zostaną przygotowane w drodze rozporządzeń. Ja nie wiem… Panie Ministrze, czy pan wie, ile tych rozporządzeń musi pan przygotować? Te rozporządzenia będą wymagane we wszystkich dziedzinach medycyny: w kardiologii, nefrologii, dla SOR-ów. No, praktycznie dla każdej części medycyny. Szczerze mówiąc, ja jako pracujący długo lekarz oczekiwałam od tej ustawy tego, że w niej zapisane zostaną przynajmniej zarysy odnoszące się do sposobu, w jakim powinien być holistycznie leczony każdy chory, niezależnie od tego, na jaką chorobę zachoruje. A jak jest w tej chwili? Nie trzeba mówić. W zależności od tego, o której godzinie, gdzie i do jakiej placówki chory się uda… Jak jest w ciężkim stanie, to często traci życie, zanim zostanie przyjęty, a jak w stanie lżejszym, to oczekuje po 14 godzin na SOR po to, ażeby na końcu dostać opiekę medyczną nie taką, jaką powinien dostać.</u>
<u xml:id="u-75.3" who="#AlicjaChybicka">Ta ustawa z wyjątkiem tej części, którą, jak podejrzewam, napisał rzecznik praw pacjenta, dotyczącej zabezpieczenia roszczeń pacjenckich… No ale nie dobra pacjenta. Oczywiście to też jest dobro, ale ja mam na myśli inne dobro. Mam na myśli to, czego każdy z nas oczekuje, kiedy idzie po pomoc medyczną – że ta pomoc zostanie udzielona w sposób nowoczesny, holistyczny, że człowiek nie będzie traktowany jak jeden narząd przez danego lekarza, tylko całościowo, że będzie opieka psychologiczna, że będzie wprowadzona rehabilitacja, że chory będzie również dobrze nakarmiony. Do tego potrzebne są pełne standardy. W niektórych dziedzinach są one gotowe, przygotowane przez towarzystwa. Ale w tej ustawie w ogóle mowy na ten temat nie ma.</u>
<u xml:id="u-75.4" who="#AlicjaChybicka">Ustawa liczy sobie 73 strony, a zatem jest długa. Że też nie znalazło się nic poza 3 zdaniami, gdzie w preambule powiedziano, że będzie się liczył efekt leczniczy. Ale już jak, to nie jest powiedziane. To nie jest takie proste. Łatwo jest powiedzieć, ile osób umarło, a ile przeżyło, ale tak naprawdę w niektórych chorobach trzeba badać event-free survival, czyli krzywą przeżycia wolną od zdarzeń. Trzeba prowadzić takie mierniki medyczne, które my stosujemy w każdej dziedzinie.</u>
<u xml:id="u-75.5" who="#AlicjaChybicka">Znajduje się tu zapis o powtórnej hospitalizacja, która po prostu… To już jest zapis troszkę paranoidalny. Dlaczego? Z tego samego powodu. Otóż, Panie Ministrze, przecież każdy chory przewlekle trafia do szpitala ponownie z tego samego powodu. Bo trudno, żeby trafiał z innego. Ta ustawa w ogóle jest nieuszczegółowiona. A zatem nie widzę sensu penalizacji kogoś – mam tu na myśli szpitale, które mają być karane mniejszymi środkami w takim przypadku – za to, że chory, przewlekle chory wraca z tą samą chorobą, którą nie zawsze udaje się wyleczyć przy pierwszej hospitalizacji. Najczęściej się nie udaje, bo na tym polega choroba przewlekła.</u>
<u xml:id="u-75.6" who="#AlicjaChybicka">Jeśli chodzi o śmiertelność, to jest tylko zapis dotyczący śmiertelności po zabiegach w trakcie hospitalizacji i, uwaga, w okresie 30 dni, 90 dni oraz 1 roku. Jak można ocenić zabieg chirurgiczny po okresie roku? Śmiertelność… Jeśli ktoś umiera po roku od zabiegu operacyjnego, to jest to bardzo trudne, ażeby powiedzieć, że to ma związek z zabiegiem, który był rok wcześniej.</u>
<u xml:id="u-75.7" who="#AlicjaChybicka">Bardzo dużo miejsca poświęcono autoryzacji, ale przede wszystkim penalizacji. Personel medyczny, który jest w tej chwili uszczuplony – jest mało lekarzy, jest mało pielęgniarek – który powinien być hołubiony… I ja się spodziewałam, że w tej ustawie dla zespołów, które… A ja uważam, że wszyscy tak pracują, bo nie wyobrażam sobie lekarza, który będzie nieetyczny i nie będzie prowadził pacjenta zgodnie z najlepszymi zasadami, jakie obowiązują w Europie i na świecie. Nie wyobrażam sobie tego. Ale w tej ustawie nie ma ani słowa na ten temat, że ci lekarze będą za to w jakiś sposób nagradzani. Jest, owszem, napisane, że nie mogą być wyrzuceni w przypadku, kiedy zgłoszą wydarzenie niepożądane. A tak naprawdę to wydarzenie niepożądane – jeśli przeczytamy to w jakiejkolwiek publikacji naukowej – to jest działanie danego leku albo reakcja na cały program terapeutyczny lub na lek podany w celu profilaktycznym, np. szczepienie, albo ustalenia rozpoznania lub leczenia, niezależnie od drogi podania. Uwaga, to jest niezawinione przez nikogo działanie niepożądane. Z tej ustawy wynika – i zresztą za to są kary – że działanie niepożądane równa się błąd popełniony przez kogoś. Tu nie ma w ogóle takiej grupy jak błędy lekarskie, które były, są i będą penalizowane. Bo jeśli chirurg zostawia płótno czy narzędzie w jamie brzusznej, to jest to ewidentny błąd, a nie działanie niepożądane zabiegu operacyjnego. Każdy z nas jest inaczej skonstruowany genetycznie, w związku z tym może mieć działanie niepożądane przy absolutnie prawidłowym postępowaniu, nawet skutkujące śmiercią, jeśli jest to wstrząs anafilaktyczny i nie udaje się go opanować. Bo i to może się zdarzyć.</u>
<u xml:id="u-75.8" who="#AlicjaChybicka">A sytuację mamy dramatyczną. Dlatego tak smutno, że ta ustawa się naprawdę nie nadaje… Nawet ten tytuł. To nie jest żadna ustawa o jakości w medycynie. Bo długość życia skróciła nam się o 2,5 roku, 2,4 roku według danych OECD z roku 2021. A dlaczego? Dlatego, że ochrona zdrowotna w Polsce nie funkcjonuje zgodnie ze standardem. Ja mówię en masse, bo są perły, w których są przestrzegane wszelkie normy, jest opieka holistyczna i są stosowane protokoły europejskie. Ale ja oczekiwałam, że ta ustawa wymusi na całej ochronie zdrowotnej opiekę koordynowaną, leczenie spersonalizowane. No, tak powinno być. Każdy z nas choruje, jak umie. Trzeba dopasować sposób leczenia do danej osoby. Tak że to jest bardzo… Ja nie będę mówiła o tym, o czym mówiła pani senator Beata Małecka-Libera, o tych licznych błędach legislacyjnych, o łamaniu konstytucji, choć to oczywiście również jest przyczyną tego, że komisja zagłosowała przeciw tej ustawie. Mnie ta ustawa się nie podoba, bo ona poza tym, że w tej części, która dotyczy rzecznika praw pacjenta… Ale tu mowa o pacjencie, który już jest skrzywdzony, a chodziło o to, żeby zrobić taką ustawę, która będzie chroniła pacjenta, da mu najlepsze leczenie. Chcemy, żeby pacjent był wreszcie osią tego systemu – a nie jest – żeby był najważniejszy, żeby dostał najlepsze leczenie, jakie może dostać, takie leczenie, jakie stosuje cały świat, cała Europa. Tak że ja głosowałam i będę głosowała przeciwko tej ustawie, choć ten mały fragment… Przede wszystkim jestem przeciw dlatego, że jest to ustawa łamiąca nasze podstawowe prawo, czyli konstytucję. Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-76">
<u xml:id="u-76.0" who="#MichałKamiński">Dziękuję bardzo, Pani Senator.</u>
<u xml:id="u-76.1" who="#MichałKamiński">Bardzo proszę o zabranie głosu panią senator Agnieszkę Gorgoń-Komor.</u>
</div>
<div xml:id="div-77">
<u xml:id="u-77.0" who="#AgnieszkaGorgońKomor">Panie Marszałku! Wysoka Izbo!</u>
<u xml:id="u-77.1" who="#AgnieszkaGorgońKomor">No cóż, pod adresem autorów tej ustawy padło wiele gorzkich słów. Ja jako lekarka także miałam nadzieję, że to naprawdę będzie ustawa o jakości w opiece zdrowotnej. No, dobry jest tu tylko tytuł, tylko tytuł. To jest ustawa o bylejakości i niebezpieczeństwie pacjenta, tak ją mogę skwitować. I w zasadzie mogłabym na tym zakończyć swoje wystąpienie.</u>
<u xml:id="u-77.2" who="#AgnieszkaGorgońKomor">Proces legislacyjny, tak jak to zostało powiedziane przez panią senator sprawozdawcę, budzi wiele wątpliwości, ale nie będę skupiała się na tym wątku. Regulacja prawna, która została zawarta w ustawie przyjętej przez Sejm w dniu 9 marca, nie stanowi przede wszystkim odpowiedzi na potrzeby pacjentów, chociaż w wystąpieniu pana rzecznika praw pacjentów coś takiego wybrzmiało. Nie, to absolutnie nie stanowi żadnej odpowiedzi na potrzeby pacjentów. W tej ustawie nie stworzono np. wydolnego systemu kompensacji szkód medycznych. Całkowicie pomija ona problem bezpieczeństwa personelu medycznego, który powinien móc w spokoju wykonywać swój zawód. My chcemy, żeby ten spokój był oparty na wysokich standardach i na dobrych praktykach. W tej chwili w szpitalach tego nie ma. Mamy tam ledwo zipiące zespoły ludzkie, a państwo jeszcze dowalacie taką ustawę, która spowoduje, że te zespoły ludzkie nie do końca będą mogły funkcjonować.</u>
<u xml:id="u-77.3" who="#AgnieszkaGorgońKomor">W aktualnym brzmieniu ustawa powoduje, że system nadal będzie oparty na wywieraniu presji karnej – to jest jednoznacznie związane z tą ustawą – na osoby, które wykonują właśnie zawody medyczne. Możliwość nadzwyczajnego złagodzenia kary jest tylko opcjonalna. Ponadto czyn lekarza uznawany jest za przestępstwo, a lekarz ubiega się tylko o łagodniejszy wymiar kary. Tą pseudoochroną przed odpowiedzialnością karną objęta będzie tylko ta osoba, która zgłosiła zdarzenie niepożądane. To podzieli zespoły ludzkie. Proszę państwa, dzielicie ludzi w Polsce, dzielicie także personel medyczny. W razie nieumyślnego spowodowania uszczerbku na zdrowiu ustawa nie przewiduje żadnego złagodzenia grożących sankcji.</u>
<u xml:id="u-77.4" who="#AgnieszkaGorgońKomor">Duże wątpliwości budzi fakt, że analiza danych zebranych w Rejestrze Zdarzeń Niepożądanych będzie podlegać ministrowi właściwemu, że nie będą mogły z tych analiz korzystać towarzystwa naukowe, uczelnie medyczne, samorządy zawodowe zawodów medycznych. A one powinny z nich korzystać, powinny wyciągać z nich wnioski, właśnie dla dobra pacjenta, dla poprawy jakości opieki nad pacjentem.</u>
<u xml:id="u-77.5" who="#AgnieszkaGorgońKomor">Rekomendacje Rady Europy w sprawach zarządzania bezpieczeństwem pacjentów w opiece zdrowotnej zmierzały w zupełnie innym kierunku. Państwo się nie wsłuchali w głos Rady Europy. Te rekomendacje przewidywały dobrą atmosferę w ochronie zdrowia. Ten system miał zachęcać lekarzy i pielęgniarki oraz przedstawicieli innych zawodów medycznych do tego, żeby zgłaszać swoje błędy. Proszę państwa, lekarze, pielęgniarki czy przedstawiciele innych zawodów medycznych to nie jacyś nieomylni ludzie, którzy są bogami i wszystko robią najlepiej. System powinien ich wspierać, a nie karać. Praca pod presją kary powoduje, że młodzi ludzie obecnie nie chcą pracować w szpitalach, nie chcą wybierać specjalizacji. Państwo dokładnie o tym wiecie. Oni wiedzą, że będzie bardzo duże ryzyko zdarzeń niepożądanych i ciągle będą czuli na sobie oddech prokuratora generalnego. Ja zagłosuję za odrzuceniem tej ustawy w całości. Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-77.6" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
</div>
<div xml:id="div-78">
<u xml:id="u-78.0" who="#MichałKamiński">Dziękuję bardzo, Pani Senator.</u>
<u xml:id="u-78.1" who="#MichałKamiński">Bardzo proszę o zabranie głosu pana senatora Koniecznego. Pan senator Wojciech Konieczny…</u>
<u xml:id="u-78.2" who="#MichałKamiński">Nie ma go, ale jest pani senator Matecka.</u>
<u xml:id="u-78.3" who="#MichałKamiński">Pani senator Ewa Matecka. Bardzo proszę o zabranie głosu.</u>
<u xml:id="u-78.4" who="#MichałKamiński">Nabraliśmy tempa.</u>
<u xml:id="u-78.5" who="#MichałKamiński">Nabraliśmy tempa, to prawda.</u>
</div>
<div xml:id="div-79">
<u xml:id="u-79.0" who="#EwaMatecka">Szanowny Panie Marszałku! Wysoka Izbo!</u>
<u xml:id="u-79.1" who="#EwaMatecka">Każda zmiana, a szczególnie zmiana w obszarze ochrony zdrowia i życia musi być oparta na solidnym fundamencie zaufania, fundamencie zaufania do beneficjenta tychże zmian, jak również pracowników ochrony zdrowia w tym przypadku. Tymczasem ta ustawa jest niekonstytucyjna, a zawarte w niej zapisy są dalece niespójne. W tej ustawie nie ma jakości, o czym była już tutaj wcześniej mowa.</u>
<u xml:id="u-79.2" who="#EwaMatecka">Przychylam się do wszystkich uwag, do wszystkich zastrzeżeń wypowiedzianych wcześniej przez senatorów biorących udział w tejże dyskusji. Odniosę się do 2 artykułów, do art. 73 i do art. 89.</u>
<u xml:id="u-79.3" who="#EwaMatecka">Art. 73, Wysoka Izbo, to nic innego, jak obarczanie Funduszu Medycznego kolejnymi zadaniami niemieszczącymi się w celach i założeniach pierwotnej ustawy, z października 2022 r. A pamiętamy okoliczności, w jakich ta ustawa powstawała, okoliczności, w jakich powoływano Fundusz Medyczny. Fundusz, który zgodnie z uzasadnieniem do tej pierwotnej ustawy, ma być funduszem celowym wspierającym działania zmierzające do poprawy profilaktyki, wczesnego wykrywania, diagnostyki i leczenia przede wszystkim chorób nowotworowych i chorób rzadkich. Fundusz Medyczny był niejako reakcją, odpowiedzią i spełnieniem oczekiwań osób chorych na nowotwory oraz spełnieniem poniekąd naszych postulatów. W tym czasie cała Polska obserwowała, jak 2 miliardy zł przeznacza się na media publiczne, każdego roku, od 2022 r. W odpowiedzi utworzono Fundusz Medyczny z inicjatywy prezydenta Rzeczypospolitej, przeznaczając na niego niby 4 miliardy zł. Mówię „niby 4 miliardy”, bo jak dziś wiemy dokładnie, z tego funduszu zabrano na inne cele już 2 miliardy 800 tysięcy zł. Fundusz Medyczny jest traktowany jak bankomat, a zarządzanie środkami publicznymi, pieniędzmi podatników to jest rozkradanie państwa w biały dzień. Świadczą o tym kryteria konkursowe dotyczące składania wniosków w poszczególnych konkursach, a także rozliczanie tychże zadań. Art. 73, czyli artykuł wprowadzający dodatkowe zadania do Funduszu Medycznego, to wrzutka, która pojawiła się w ustawie o jakości w ochronie zdrowia. A co dokładnie oznacza zapis art. 73? Otóż z Funduszu Medycznego będą mogły być także finansowane: w ramach subfunduszu inwestycji strategicznych – przedsięwzięcia w zakresie psychiatrii, nie onkologii, nie chorób rzadkich, tylko psychiatrii, a w ramach subfunduszu modernizacji – inwestycje w zakładach opiekuńczo-leczniczych. Nie wskazano, że stricte związanych z chorymi na choroby onkologiczne czy choroby rzadkie. A to oznacza, że minister zdrowia, z pewnością przed wyborami, będzie mógł ogłosić kolejny konkurs na wielkie inwestycje w psychiatrii, w której dotacje mają sięgać do 300 milionów zł. Warto wiedzieć, że trwa właśnie konkurs dla SOR-ów, w ramach którego do rozdania jest 750 milionów zł, przy czym konkurs ten wyklucza SOR-y w dużych miastach, a daje pieniądze tam, gdzie najczęściej poparcie ma PiS. Takich kuriozalnych sytuacji w konkursach ogłaszanych w ramach Funduszu Medycznego jest coraz więcej. Na przykład warunki konkursu określa się tak, żeby wygrały z góry upatrzone szpitale. Jest to absolutnie zadziwiające w obliczu decyzji z uporem podejmowanych przez ministra zdrowia, zgodnie z którymi np. nie obejmuje się pełnym dofinansowaniem wszystkich dzieci chorych na SMA. A potrzebnych tam jest ok. 400 milionów zł – tylko 400 milionów zł.</u>
<u xml:id="u-79.4" who="#EwaMatecka">Art. 89, artykuł, który jest kolejną wrzutką do ustawy o jakości w ochronie zdrowia. Kreowanie postaw zdrowotnych i edukacji zdrowotnej poprzez przekazanie 50 milionów zł z Narodowego Funduszu Zdrowia, a jakże, do Funduszu Rozwoju Kultury Fizycznej. To kolejne zabieranie środków z Narodowego Funduszu Zdrowia. A jeszcze nie tak dawno, Wysoka Izbo, debatowaliśmy o tym, że Narodowy Fundusz Zdrowia zostaje obciążony kolejnymi zadaniami, które dotychczas były finansowane z budżetu państwa, w wysokości ok. 10 miliardów zł. To zadanie, zadanie polegające na kreowaniu postaw zdrowotnych i edukacji zdrowotnej, mogłoby być finansowane z zupełnie innych źródeł, np. z opłaty za sprzedaż alkoholu, tzw. kapslowego. Jak najbardziej.</u>
<u xml:id="u-79.5" who="#EwaMatecka">Takie działania, Wysoka Izbo, są nie do zaakceptowania. One prowadzą do rozregulowania zarówno Narodowego Funduszu Zdrowia, jak i Funduszu Medycznego. Powtarzam: każda zmiana, w szczególności w obszarze ochrony zdrowia i życia, musi być oparta na solidnym fundamencie, którym jest zaufanie beneficjenta tych zmian, pacjenta i pracowników ochrony zdrowia. A co do tej ustawy takiego zaufania brak, ta ustawa takiego zaufania nie buduje. Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-80">
<u xml:id="u-80.0" who="#MichałKamiński">Dziękuję bardzo, Pani Senator.</u>
<u xml:id="u-80.1" who="#MichałKamiński">Bardzo proszę o zabranie głosu panią senator Beatę Małecką-Liberę.</u>
</div>
<div xml:id="div-81">
<u xml:id="u-81.0" who="#BeataMałeckaLibera">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-81.1" who="#BeataMałeckaLibera">Panie Marszałku! Wysoka Izbo!</u>
<u xml:id="u-81.2" who="#BeataMałeckaLibera">Jeszcze raz zabieram głos w tym temacie, ponieważ bardzo mnie boli to, że ustawa o jakości została tak wypaczona. To prawda, Panie Ministrze, że środowisko medyczne bardzo czekało na tę ustawę. Wielokrotnie mówiliśmy, że jest to ważny akt prawny, który ma poprawić zarządzanie, ma poprawić bezpieczeństwo pacjentów. Ale to nie jest ustawa o jakości. To jest ustawa o karach, o karaniu i o centralizacji. Pan minister powiedział w swojej wypowiedzi, odniósł się do tych moich pierwszych słów jako sprawozdawcy, że ja popieram cele. Tak, popieram, Panie Ministrze, bo cele są zacne. Tylko realizacja jest fatalna. Sam fakt, że mówimy o ustawie o jakości, która jest niezgodna z konstytucją, która wielokrotnie łamie artykuły konstytucji, która jest niezgodna z prawodawstwem, przeczy jej założeniom. Nie można mówić o jakości, pisząc ustawę niezgodną z konstytucją. To po pierwsze.</u>
<u xml:id="u-81.3" who="#BeataMałeckaLibera">Po drugie, chciałabym się odnieść do kluczowych zapisów, które wg państwa regulują tę jakość. Jeden z senatorów zapytał, co się stanie, jeżeli tej ustawy nie będzie. No nic się nie stanie, Szanowni Państwo, dlatego że najważniejsze rzeczy, które dotykają kwestii bezpieczeństwa pacjenta, są zapisane w ustawie o prawach pacjenta, czyli są odniesienia do istniejącej ustawy. A więc można dokonać nowelizacji tej ustawy. Kwestia akredytacji jest w ustawie o akredytacji i tam również można dokonać zmian, rozszerzyć ją czy poprawić. Ta ustawa nie wniesie niczego oprócz chaosu i lęku, który jest zapisany poprzez te artykuły.</u>
<u xml:id="u-81.4" who="#BeataMałeckaLibera">Akredytacja, czyli centralizacja. To naprawdę jest jakaś obsesja centralizowania wszystkiego, która ogarnęła Ministerstwo Zdrowia. Zaczęło się od epidemii i inspekcji sanitarnej. Czy ktoś z państwa słyszy teraz, że w ogóle jest jakaś inspekcja sanitarna, cokolwiek robi, działa? Przecież stan zagrożenia epidemicznego jest w dalszym ciągu. Narodowy Instytut Zdrowia Publicznego – kolejna niezależna jednostka, która powinna działać samodzielnie, została podporządkowana ministrowi zdrowia, ba, mało tego, korzysta li tylko ze środków Narodowego Programu Zdrowia. Przekładamy pieniądze z narodowego programu do narodowego instytutu. Kolejna sprawa: Instytut Żywności i Żywienia – również wcielony do Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego. I tak krok po kroku. Już pominę pionizację zatrudnienia, np. kontrolerów. To wszystko powoduje, że system stał się monopolistyczny, nieruchawy, nie zapewnia dbania o pracowników.</u>
<u xml:id="u-81.5" who="#BeataMałeckaLibera">To są lata dawnej świetności, socjalizmu, Panie Ministrze, i my do tego teraz wracamy. Zatoczyliśmy koło: zachłysnęliśmy się tym, że możemy działać w obszarze ochrony zdrowia, że możemy mówić o motywacji, o konkurencji, o jakości, o pozyskiwaniu pacjentów, o dobrze pacjenta, a teraz wracamy do starego systemu. Czym tu się szczycić? Akredytacja, budowana przez 30 lat, zostaje zniszczona. Pracownicy z doświadczeniem, z kompetencjami, mają się stać urzędnikami Narodowego Funduszu Zdrowia. Przecież to jest jakiś absurd. Ktoś, kto ma kompetencje audytorskie, będzie teraz kontrolował, przyznawał audyty, a równocześnie decydował o kontraktowaniu. Ba, nawet więcej: Narodowy Fundusz Zdrowia może również po decyzji Rady Akredytacyjnej nie przyznać tej akredytacji, ma takie uprawnienie. I co wtedy taka placówka może zrobić? Iść do sądu.</u>
<u xml:id="u-81.6" who="#BeataMałeckaLibera">Druga kwestia, która bardzo mnie boli, to kwestia tych niepożądanych zdarzeń. Ja jestem dużą fanką tego, żeby ten system powstał. Od wielu lat nią jestem. Mam dowody na to, jak wiele lat temu mówiłam, że należy budować taki system w Polsce. Ale system oparty na partnerstwie, na zaufaniu. Dlaczego personel medyczny nie chce tego systemu? Bo się boi, bo wam nie wierzy, że to jest zbudowane na podstawie zaufania. Ot po prostu, nie wierzy. A dlaczego nie wierzy?</u>
<u xml:id="u-81.7" who="#BeataMałeckaLibera">Art. 62. Jak można budować zaufanie, kiedy używa się terminologii: „kodeks karny”, „przestępstwo”, „sprawca”, „organ powołany do ścigania przestępstw”, „kara”? Takie słowa są użyte w tym artykule. To one nie stygmatyzują, nie zastraszają? Jak państwo chcecie to bezpieczeństwo pacjenta osiągnąć bez bezpieczeństwa personelu medycznego? Najpierw personel musi mieć zbudowaną wokół siebie dobrą aurę, poczucie bezpieczeństwa, zbudowany system, a dopiero później możemy powiedzieć, że osiągamy bezpieczeństwo pacjenta.</u>
<u xml:id="u-81.8" who="#BeataMałeckaLibera">Jak to bezpieczeństwo jest budowane, skoro wczoraj dostałam informacje, maile – mogę panu ministrowi pokazać – że brakuje leków na SARS, COVID w Agencji Rezerw Strategicznych? No i co? Co mają zrobić lekarze? Czym mają leczyć, skoro rzecznik Ministerstwa Zdrowia podważa w ogóle wiarygodność tych leków? To jest bezpieczeństwo? Nie, Panie Ministrze. Bezpieczeństwo w systemie opieki zdrowotnej wymaga współpracy ministra zdrowia z personelem i poczucia bezpieczeństwa, którego tym razem, po raz enty nie ma on zapewnionego.</u>
<u xml:id="u-81.9" who="#BeataMałeckaLibera">Jest tu jeszcze wiele innych kwestii, związanych chociażby ze środkami kompensacyjnymi. Zgadzam się z panem ministrem, z rzecznikiem praw pacjenta, który mówi, że to bardzo ważne, żeby to uregulować, że komisje może za długo dywagują, że to powinno być przyspieszone. Ale do tego nie potrzeba tego typu ustawy. Przecież pan wie, Panie Ministrze, że to można zapisać w ustawie o prawach pacjenta. To po pierwsze.</u>
<u xml:id="u-81.10" who="#BeataMałeckaLibera">Po drugie, są wątpliwości co do środków przyznawanych poprzez wycenę, np. 100 tysięcy zł za życie. Na podstawie czego dokonano takich wycen? Tu są naprawdę duże wątpliwości, które nie wynikają z moich opinii. Ja dostaję mnóstwo różnych sygnałów. Myślę, że do pana ministra również trafiają zapytania, które tutaj przedstawiam.</u>
<u xml:id="u-81.11" who="#BeataMałeckaLibera">Konkludując, powiem, że ustawa przewiduje wprawdzie szereg mechanizmów, takich jak autoryzacja, akredytacja czy też system wewnętrzny, które dyscyplinują placówki i szpitale, ale nie określa standardów opieki zdrowotnej, ponieważ deleguje je do aktów wykonawczych lub wewnętrznych.</u>
<u xml:id="u-81.12" who="#BeataMałeckaLibera">Była również podniesiona kwestia tego, co się stanie, jeżeli… Na czym polega ta ustawa, jeśli chodzi o bezpieczeństwo pacjentów? Jak ona gwarantuje bezpieczeństwo pacjentów? Chciałabym tutaj powiedzieć, że bezpieczeństwo pacjentów, o którym pan minister ostatnio bardzo często mówi… Pan się chwali, że ta ustawa zagwarantuje to bezpieczeństwo. Ona dla nas wszystkich jest ważna. Bardzo chcieliśmy, żeby ta ustawa była, ale ona niczego nie gwarantuje poprzez swoje zapisy i poprzez narzucenie tego typu działań. Naprawdę z dużym bólem mówię te słowa. W Komisji Zdrowia wielokrotnie podkreślaliśmy wagę tej ustawy, czekaliśmy na tę ustawę. Chcieliśmy, żeby standardy były jasno sprecyzowane, ale, tak jak już wielokrotnie było tutaj powiedziane, to nie zapisy, nie artykuły tworzą jakość, tylko człowiek. I jeśli człowiek nie będzie przekonany, że to, co robi, robi w dobrej wierze i że ma wsparcie, to nie będzie tego robił. To wszystko spowoduje, że tak naprawdę ta ustawa w ogóle nie będzie wykonywana. Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-82">
<u xml:id="u-82.0" who="#MichałKamiński">Dziękuję bardzo, Pani Senator.</u>
<u xml:id="u-82.1" who="#MichałKamiński">Bardzo proszę o zabranie głosu pana senatora Wojciecha Koniecznego.</u>
</div>
<div xml:id="div-83">
<u xml:id="u-83.0" who="#WojciechKonieczny">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-83.1" who="#WojciechKonieczny">Panie Marszałku! Panie Ministrze! Szanowni Państwo!</u>
<u xml:id="u-83.2" who="#WojciechKonieczny">Ustawa o jakości, według tego, co przekazuje nam pan minister zdrowia, właściwie domyka system, jest jednym z 3 filarów organizacji polskiej ochrony zdrowia. Moim zdaniem są to bardzo kruche filary, a ten trzeci to już prawie w ogóle nie istnieje.</u>
<u xml:id="u-83.3" who="#WojciechKonieczny">Pierwszy filar to ma być finansowanie ochrony zdrowia na poziomie 6% PKB, tylko że wobec PKB sprzed 2 lat. Kiedy Polski Ład i zmiany podatkowe doprowadziły do tego, że w kasie funduszu pojawiło się więcej pieniędzy na koniec roku, szybko to przeliczyliście i cofnęliście dotacje w wysokości 13 miliardów zł z budżetu państwa do NFZ, żeby przypadkiem nie przekroczyć wskaźników sprzed 2 lat. Tak wygląda pierwszy filar, czyli finansowanie.</u>
<u xml:id="u-83.4" who="#WojciechKonieczny">Drugi filar – wynagrodzenie w ochronie zdrowia. Tym też się chwalicie. Wprowadziliście ogromny chaos, pielęgniarki składają pozwy do sądów, wygrywają sprawy, a szpitale nie wypłacają podwyżek, bo nie mają z czego. Starają się to w jakiś sposób ograniczyć, interpretują prawo w jakiś tam sposób, tak, jak uważają za stosowne, żeby przetrwać, żeby doczekać do następnego miesiąca, żeby mieć na bieżące wypłaty. Nic z tym nie robicie. Od lipca będziemy mieli powtórkę. Znowu będzie podwyższenie wynagrodzeń i znowu szpitale nie dostaną odpowiedniej ilości pieniędzy. Będzie tak, jak zwykle jest u nas w systemie ochrony zdrowia, to znaczy tak: ja stawiam – mam tu na myśli Ministerstwo Zdrowia – Nikodem płaci. Czyli płacić ma dyrektor szpitala, ma wypłacić podwyżki nie wiadomo z czego. Są odprawy, są nadgodziny, są różne inne elementy, które wiążą się z tym, że zwiększa się wynagrodzenie. W ogóle o tym nie pamiętacie, więc wynagrodzenia też w sposób taki teoretyczny… Szpitale mają 2 wyjścia: albo wypłacić te wynagrodzenia według ustaw i zadłużyć się, co przeważnie robią, albo nie wypłacić ich wszystkim, np. nie wypłacić personelowi niemedycznemu, policzyć to jakoś inaczej, bo w ustawie jest zapisane, że adekwatne podwyżki powinni dostać również pracownicy niemedyczni. Jeśli tego nie wypłacą, to wówczas narażają się na pozwy sądowe, które będą realizowane, i zadłużenie będzie jeszcze większe, ponieważ trzeba będzie to płacić z odsetkami. A wy się temu przyglądacie i mówicie: poprawiliśmy drugi filar, wynagrodzenia… Poza tym jakie to są wynagrodzenia? Ile według was zarabia teraz lekarz specjalista? 8 tysięcy 400 zł czy 8 tysięcy 500 zł, nieco ponad średnią krajową? Uważacie, że to zatrzyma lekarzy w państwowej służbie zdrowia, w szpitalach, że to jest odpowiednie wynagrodzenie, że nie pojadą do innych krajów? Chcecie szkolić lekarzy. A co im chcecie zaproponować? Jakie zarobki, jaki system specjalizacji itd.? Nic z tym nie robicie. Tak więc tyle o drugim filarze.</u>
<u xml:id="u-83.5" who="#WojciechKonieczny">No i teraz trzeci filar – ustawa o jakości, czyli zupełny „majstersztyk”. Okazuje się, że właśnie w tej ustawie nie ma zwiększenia finansowania, nie ma w niej nic o tym, że należy zwiększyć finansowanie, żeby poprawić jakość. Ministerstwo Zdrowia działa jak alchemik – uważa, że z żelaza zrobi złoto. Czyli nie da pieniędzy, a leczenie i tak będzie na wyższym poziomie, lepszej jakości, ponieważ – no cóż – wydało ustawę, a w ustawie napisało o karach, napisało o kontroli. No nie. Tak się nigdzie nie udało.</u>
<u xml:id="u-83.6" who="#WojciechKonieczny">Szkoda, że nie ma tu dzisiaj np. ministra Skurkiewicza, bo ja bym mu podpowiedział pewne rozwiązania. Jeżeli mamy np. wydawać na uzbrojenie 3% czy 4% PKB, to może policzmy takie sprzed 2–3 lat? Okaże się wtedy, że wydajemy nawet 5% PKB na zbrojenia i nie musimy już wydawać więcej. Proponuję te rozwiązania od was trochę bardziej rozszerzyć, tak na cały rząd. Następna sprawa. Może, zamiast kupować np. lepsze czołgi, lepsze samochody czy lepsze samoloty, to, co armia potrzebuje, powinno się wydać ustawę, że poprawiamy jakość czołgów T-72 tak, że jedni dowódcy mają donosić na drugich, jak coś tam będzie źle? I tak samo poprawiamy jakość samolotów F-16 – nie musimy kupować lepszych, nie musimy wydawać pieniędzy, tylko wprowadzamy tam jakichś ludzi, którzy będą wszystko kontrolować, i samoloty będą od tego lepsze. A tak sobie wyobrażacie taką działalność w zakresie ochrony zdrowia.</u>
<u xml:id="u-83.7" who="#WojciechKonieczny">Szpitale się zadłużają, zadłużyły się o kolejne 1,5 miliarda zł w zeszłym roku. Gdybyście naprawdę przekazywali odpowiednią ilość pieniędzy, tego zjawiska by nie było. Wciąż zamykane i zawieszane są oddziały szpitalne. Nic z tym nie robicie. Nawet podległy Ministerstwu Zdrowia Instytut Psychiatrii i Neurologii w Warszawie zadłuża się w instytucjach finansowych, w parabankach. Powtarzam: Instytut Psychiatrii i Neurologii. Podczas gdy stan polskiej psychiatrii jest tak zły i tylu ludzi cierpi z tego powodu, że nie ma odpowiedniej opieki, wy serwujecie taką jakość pacjentom w głównym instytucie w Polsce, jeżeli chodzi o psychiatrię i neurologię, że dyrektor musi się zadłużać w parabanku. Na pewno bardzo się podniesie od tego jakość leczenia tam pacjentów. To jest dobra myśl – jak tam będzie więcej kontroli, więcej zdarzeń itd., wszystko będzie sprawdzane i raportowane… Pewnie to jest droga wyjścia z sytuacji.</u>
<u xml:id="u-83.8" who="#WojciechKonieczny">Zwracam się też do pana premiera, żeby wprowadził taką ustawę o jakości zarządzania systemem opieki zdrowotnej, w której na pierwszym miejscu byłby pacjent, a nie pieniądze, nie to, jaki jest wynik finansowy itd. I żeby popatrzył na to… Chodzi o ustawę o jakości zarządzania polską ochroną zdrowia, o to, żeby w tym kierunku poszły prace.</u>
<u xml:id="u-83.9" who="#WojciechKonieczny">Nie mamy jasnych celów, które chcemy osiągnąć w ochronie zdrowia. Jest takie zaklęcie „jakość”. A co się stało podczas pandemii? Czemu nikt nie bierze pod uwagę tego, że 100 tysięcy ludzi zmarło niepotrzebnie? I co się z tym robi? Czy teraz wyjściem mają być ci sygnaliści, to, że będą donosić jeden na drugiego? To, że ludzie w tych kombinezonach będą donosić na siebie? Będą musieli tylko się odwracać, żeby przeczytać z tyłu, jak ktoś ma na imię – bo na kombinezonach z tyłu takie dane się pisało – i na kogo trzeba donieść, bo coś tam według tej osoby źle się stało na tych oddziałach covidowych, na tych SOR-ach, gdzie przyjeżdża tyle karetek i tyle czasu ludzie czekają. Kogo będziecie… Kto tam będzie za co odpowiadał? Ale wy tak sobie wyobrażacie poprawę jakości.</u>
<u xml:id="u-83.10" who="#WojciechKonieczny">Teraz bardzo krótko, merytorycznie, od strony praktycznej. Bo tutaj pan minister, odpowiadając na pytania ze strony Prawa i Sprawiedliwości o te wydłużone hospitalizacje, powtórne hospitalizacje, zakażenia wewnątrzszpitalne… Tak, oczywiście, że z tym trzeba walczyć itd. Tylko że to, jak wy chcecie to zrobić, jest zbyt proste. Nie można traktować szpitali w ten sposób, tj. mierzyć jedną miarą – a wy to tak będziecie robić, bo nie jesteście w stanie zrobić tego inaczej. Szpitala z SOR-em, położonego gdzieś w centrum miasta, do którego często trafiają ludzie ciężko chorzy, niedbający o swoje zdrowie, którym co jakiś czas trzeba pomagać – przez co ten szpital będzie karany, bo ma powtórne hospitalizacje – nie można traktować tak samo i porównywać z jakimś szpitalem za miastem, w którym hospitalizowani są pacjenci głównie z lżejszych powodów, niemający tych samych chorób. Ale w waszych statystykach będą to te same choroby, bo na końcu będzie to np. rozpoznanie: zapalenia płuc. A tego, czy to jest taki pacjent, czy inny pacjent, już nie rozstrzygacie. Nie ma np. systemu… Jeżeli w tym szpitalu jest więcej pacjentów z karetek, to nawet ci pacjenci, którzy są przyjmowani w sposób niepilny, tylko planowany, też są bardziej zagrożeni różnymi zdarzeniami – i to jest normalne, to też należy uwzględnić. Należy wprowadzić jakieś współczynniki, należy to badać. Ale wy chcecie mieć taki młotkowy system: pacjenci wracają – czyli zła jakość; ktoś doznał zakażenia wewnątrzszpitalnego – zła jakość. Jeślibyście wprowadzili uczciwy, prawdziwy system oceny, uwzględniający różnice w funkcjonowaniu poszczególnych szpitali, to tak, ale w tej ustawie nic na ten temat nie ma, w ogóle tego w ten sposób nie traktujecie.</u>
<u xml:id="u-83.11" who="#WojciechKonieczny">Teraz kwestia: jak szpitale będą się bronić? Jak będą się bronić przed tą waszą ustawą te szpitale, które są prywatne, te, które mają więcej pacjentów planowych? Będzie selekcja pacjentów, będzie się przyjmować pacjentów z lżejszymi problemami, będzie się robić tak, że jeśli będzie pacjent, który wymaga jakiegoś dodatkowego leczenia – jest groźba, że ma cukrzycę, ma jakieś schorzenia dodatkowe – to niech on się operuje w publicznym szpitalu. Bo niestety będą istnieć placówki, które dostosują się do tych waszych wymagań jakościowych, ale nie w sposób, o jaki wam chodzi, ponieważ wy tych wspomnianych zasad nie wprowadzacie, ale wprowadzacie tę ustawę po prostu po łebkach, i to ograniczając się rzeczywiście do kwestii karania, odpowiedzialności, raportowania itd., itd., itd. Może będzie z tego tylko taki efekt, że będziecie mieć więcej danych, na podstawie których w przyszłości będzie można coś poprawić. Może taki będzie efekt tej ustawy. I tak naprawdę to jest jedyny pozytyw, który można by tutaj w ogóle wyprowadzić, a i to będzie się działo kosztem pracy, kosztem pieniędzy szpitali, ponieważ żadnych środków na to nie chcecie przekazać.</u>
<u xml:id="u-83.12" who="#WojciechKonieczny">Tak że jestem za odrzuceniem ustawy w całości, za podjęciem ponownie prac w tym zakresie, dogłębnych, prawdziwych, takich, jakie są potrzebne polskiemu pacjentowi, a nie polskiemu urzędnikowi w Ministerstwie Zdrowia. Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-84">
<u xml:id="u-84.0" who="#MichałKamiński">Dziękuję bardzo, Panie Senatorze.</u>
<u xml:id="u-84.1" who="#MichałKamiński">Informuję, że lista mówców została wyczerpana.</u>
<u xml:id="u-84.2" who="#MichałKamiński">Dla porządku informuję, że następujący senatorzy złożyli swoje przemówienia w dyskusji do protokołu: pan senator Aleksander Szwed, pan senator Władysław Komarnicki i pan senator Przemysław Błaszczyk.</u>
<u xml:id="u-84.3" who="#MichałKamiński">Zamykam dyskusję.</u>
<u xml:id="u-84.4" who="#MichałKamiński">Czy przedstawiciel rządu lub rzecznik praw pacjenta chcą jeszcze zabrać głos? Nie. Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-84.5" who="#MichałKamiński">Informuję, że głosowanie w sprawie rozpatrywanej ustawy zostanie przeprowadzone pod koniec posiedzenia Senatu.</u>
<u xml:id="u-84.6" who="#MichałKamiński">Wysoka Izbo, ogłaszam 15 minut przerwy…</u>
<u xml:id="u-84.7" who="#MichałKamiński">Możemy… Może mniej.</u>
<u xml:id="u-84.8" who="#MichałKamiński">Dobrze, to 10 minut, okej. To na godzinę 13.00 zapraszam wszystkich z powrotem.</u>
<u xml:id="u-84.9" who="#MichałKamiński">Potem odbędzie się – wszyscy państwo dostali SMS z informacją o tym – głosowanie w sprawie uzupełnienia porządku obrad.</u>
<u xml:id="u-84.10" who="#MichałKamiński">Za 10 minut wznawiamy obrady. Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-84.11" who="#komentarz">(Przerwa w obradach od godziny 12 minut 49 do godziny 13 minut 04)</u>
</div>
<div xml:id="div-85">
<u xml:id="u-85.0" who="#TomaszGrodzki">Wysoka Izbo, proponuję uzupełnienie porządku obrad o punkt: drugie czytanie projektu ustawy o sołtysach i radach sołeckich oraz o zmianie niektórych innych ustaw – i rozpatrzenie go jako punktu siedemnastego porządku obrad.</u>
<u xml:id="u-85.1" who="#TomaszGrodzki">Jeśli nie usłyszę sprzeciwu, uznam, że Wysoka Izba przyjęła przedstawioną propozycję.</u>
<u xml:id="u-85.2" who="#TomaszGrodzki">Wobec braku głosów sprzeciwu stwierdzam, że Senat przedstawioną propozycję przyjął.</u>
<u xml:id="u-85.3" who="#TomaszGrodzki">Przystępujemy zatem do rozpatrzenia punktu siedemnastego porządku obrad: drugie czytanie projektu ustawy o sołtysach i radach sołeckich oraz o zmianie niektórych innych ustaw.</u>
<u xml:id="u-85.4" who="#TomaszGrodzki">Przypominam, że projekt ten został wniesiony przez grupę senatorów i zawarty jest w druku nr 944, a sprawozdanie komisji – w druku nr 944 S.</u>
<u xml:id="u-85.5" who="#komentarz">(Rozmowy na sali)</u>
<u xml:id="u-85.6" who="#TomaszGrodzki">Proszę sprawozdawcę Komisji Ustawodawczej, Komisji Samorządu Terytorialnego i Administracji Państwowej oraz Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi, pana senatora Krzysztofa Kwiatkowskiego, o przedstawienie wspólnego sprawozdania komisji o projekcie uchwały, a szanownych państwa senatorów proszę o przeniesienie dyskusji do kuluarów.</u>
<u xml:id="u-85.7" who="#komentarz">(Rozmowy na sali)</u>
<u xml:id="u-85.8" who="#komentarz">(Przewodnictwo obrad obejmuje wicemarszałek Michał Kamiński)</u>
</div>
<div xml:id="div-86">
<u xml:id="u-86.0" who="#MichałKamiński">Bardzo proszę jeszcze raz, powtarzając apel pana marszałka, o umożliwienie nam zacnej debaty. Warunek ku temu na pewno spełni przemawiający w imieniu komisji pan senator Krzysztof Kwiatkowski. A bardzo prosiłbym, żebyśmy się dostosowali do z całą pewnością wysokiego poziomu wystąpienia pana senatora i umożliwili mu przedstawienie stanowiska w ciszy.</u>
</div>
<div xml:id="div-87">
<u xml:id="u-87.0" who="#KrzysztofKwiatkowski">Panie Marszałku! Panie, Panowie Senatorowie!</u>
<u xml:id="u-87.1" who="#KrzysztofKwiatkowski">Mam zaszczyt przedstawić w imieniu 3 połączonych komisji, Komisji Ustawodawczej, Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi oraz Komisji Samorządu Terytorialnego i Administracji Państwowej, sprawozdanie z prac 3 połączonych komisji, które przyjęły projekt ustawy o sołtysach i radach sołeckich oraz o zmianie niektórych innych ustaw, zawarty w druku senackim nr 944.</u>
<u xml:id="u-87.2" who="#KrzysztofKwiatkowski">Komisje rozpatrzyły ten projekt na posiedzeniu w dniu 30 marca, rozpatrzyły go w pierwszym czytaniu. Projekt był przedstawiony przez wnioskodawców i był inicjatywą grupy senatorów. Przedstawicielem wnioskodawców był pan senator Bober. Połączone komisje wprowadziły do projektu 1 poprawkę, która nadała nowe brzmienie inicjatywie ustawodawczej.</u>
<u xml:id="u-87.3" who="#KrzysztofKwiatkowski">Szanowni Państwo, co mamy w projekcie i na czym polegały zmiany wprowadzone w stosunku do pierwotnego przedłożenia? Sam projekt dotyczy kilku obszarów niezwykle istotnych z punktu widzenia funkcjonowania i pracy sołtysów, rad sołeckich, ale także rad osiedli i dzielnic, którym ten projekt również ułatwia pracę.</u>
<u xml:id="u-87.4" who="#KrzysztofKwiatkowski">Po pierwsze, pakiet zmian dotyczy funkcjonowania sołectw i jednostek pomocniczych gmin, czyli osiedli i dzielnic, poprzez zwiększenie możliwości zarządzania i korzystania z mienia komunalnego oraz rozporządzania dochodami z tego mienia poprzez utworzenie subkont w gminach. Oczywiście dalej właścicielem tego mienia, mienia komunalnego, jak sama nazwa wskazuje, jest gmina i to ona korzysta z mechanizmów kontroli i nadzoru nad korzystaniem z tego mienia.</u>
<u xml:id="u-87.5" who="#KrzysztofKwiatkowski">Po drugie, upraszcza się dokonywanie zmian statutów jednostek pomocniczych gmin, czyli sołectw i osiedli, na ich wniosek poprzez rezygnację z dodatkowych konsultacji z mieszkańcami. Jeżeli inicjatywa zmiany statutu jest efektem oczekiwań samej rady sołeckiej i samej rady osiedla, to nie ma obowiązku dodatkowej konsultacji, bo jest to dokonywane z inicjatywy mieszkańców i zgodne z ich oczekiwaniami. Ten obowiązek pozostaje, gdy ta inicjatywa jest inicjatywą gminy.</u>
<u xml:id="u-87.6" who="#KrzysztofKwiatkowski">Po trzecie, projekt zobowiązuje gminy do określenia przesłanek ważności ogólnego zebrania mieszkańców, czy to zebrania wiejskiego w sołectwie, czy zebrania mieszkańców osiedla w gminach miejskich. Mieliśmy do czynienia z takimi sytuacjami – było to przedmiotem naszych konsultacji m.in. z Krajowym Stowarzyszeniem Sołtysów – że pojawiały się wątpliwości co do ważności odbytego zebrania wiejskiego.</u>
<u xml:id="u-87.7" who="#KrzysztofKwiatkowski">Kolejne zmiany, które swoim zakresem obejmuje projekt, umożliwią – jeżeli przyjmiemy tę nowelizację, tę inicjatywę ustawodawczą – udział w pracach rady gminy nie tylko sołtysom czy, w przypadku gmin miejskich, przewodniczącym zarządów osiedli i dzielnic, lecz także, z ich upoważnienia, członkom rad sołeckich i członkom rad osiedli czy rad dzielnic. Oczywiście podkreślę, że jeżeli nie jest to sam sołtys lub, w przypadku osiedli, przewodniczący, to taka osoba, która go reprezentuje, zastępuje, musi mieć stosowne upoważnienie.</u>
<u xml:id="u-87.8" who="#KrzysztofKwiatkowski">Kolejny zakres zmian. Zobowiązuje się gminy do uregulowania kwestii diet i zwrotu kosztów podróży sołtysom i przewodniczącym zarządów osiedli. Dzisiaj gmina może to robić. Po przyjęciu tej regulacji będzie musiała to robić, ale na zasadach, które sama określi. To, czy to będzie wyższa, czy niższa dieta, zależy od autonomicznej decyzji właściwej gminy. Gminy mają różne sytuacje finansowe. My mówimy, że tu musi być regulacja, ale nie mówimy, na jakich zasadach. Oczywiście w tym zakresie decyzję podejmuje gmina.</u>
<u xml:id="u-87.9" who="#KrzysztofKwiatkowski">Bardzo ważny jest kolejny zakres regulacji. Wyposaża się jednostki pomocnicze w prawo występowania z inicjatywą lokalną. Jednostki pomocnicze gmin, czyli rada sołecka lub rada osiedla, jako kolejny uprawniony podmiot dołączają do mieszkańców, którzy mają w tym zakresie swoje kompetencje. To także było oczekiwane, przedstawiane, artykułowane przez środowiska reprezentujące sołtysów w Polsce.</u>
<u xml:id="u-87.10" who="#KrzysztofKwiatkowski">Punkt, który wzbudził duże zainteresowanie, to świadczenie finansowe, do którego będzie mieć prawo sołtyska lub sołtys. Tu chciałbym z przyjemnością państwa poinformować, że na ponad 40 tysięcy sołtysów w Polsce 48% to kobiety, czyli panie sołtyski. Inicjatywa ustawodawcza zawiera propozycję wypłacania po osiągnięciu wieku emerytalnego świadczenia finansowego w wysokości 10% płacy minimalnej, ale po realizacji obowiązków przez co najmniej 1 pełną – podkreślam: pełną – kadencję. Propozycja, którą zawarliśmy w inicjatywie, mówi o 10% płacy minimalnej. W tym momencie jest to 349 zł, od 1 lipca będzie to 360 zł. Ta propozycja nie jest propozycją kwotową, choć pojawiły się także propozycje kwotowe. No, nie jesteśmy w stanie tego zweryfikować, bo na stronie rządu nie ma jeszcze żadnego projektu inicjatywy ustawodawczej w tym zakresie. Ja nawet pół godziny temu dzwoniłem specjalnie do ministerstwa rolnictwa, licząc na realizację deklaracji obecnej na posiedzeniu komisji pani wiceminister rolnictwa, która mówiła, że przekaże ten projekt. Niestety projektu nie ma na stronach, nie został też przesłany do komisji. Ale to rozwiązanie, które my proponujemy w inicjatywie ustawodawczej Senatu, uważam za zdecydowanie lepsze dla środowiska polskich sołtysów. Wiemy, jak jest z innymi świadczeniami. No, znamy np. sytuację ze świadczeniem 500+, które zmniejsza się z uwagi na inflację. Przy inflacji, a tym bardziej przy wysokiej inflacji, realna wartość takiego świadczenia spada. Dlatego zaproponowaliśmy takie świadczenie finansowe po osiągnięciu wieku emerytalnego wynikającego z przepisów ogólnych – 60 lat dla kobiety, 65 lat dla mężczyzny. To będzie 10% płacy minimalnej i 3% po kolejnej pełnej kadencji, z tym że dodatkowych kadencji nie może być więcej niż 3. Łącznie to świadczenie może wynieść do 19% płacy minimalnej.</u>
<u xml:id="u-87.11" who="#KrzysztofKwiatkowski">Świadczenie to będzie wypłacane z budżetu państwa poprzez system Kasy Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego, ono będzie niezależne od innych świadczeń emerytalnych. Wniosek będzie prosty. Ten wniosek będzie składany do wójta, który dysponuje dokumentacją sołectw i może zweryfikować okresy pełnienia obowiązków sołtysa. Jeśli z jakichś względów nie ma dokumentów, które umożliwiają weryfikację pełnionych obowiązków sołtysa, można wezwać do udokumentowania tych okresów poprzez oświadczenia 3 osób składane na identycznych zasadach jak te, które przyjęliśmy w regulacjach dotyczących świadczeń dla strażaków ochotników z ochotniczych straży pożarnych.</u>
<u xml:id="u-87.12" who="#KrzysztofKwiatkowski">Szanowni Państwo, vacatio legis. Vacatio legis podstawowe zaproponowane w projekcie to 14 dni. Na dostosowanie statutów, bo to wymaga zaangażowania gminy, będzie czas do 1 stycznia 2024 r., w innych sprawach będzie to okres 6 miesięcy. A jeśli chodzi o świadczenie finansowe, czyli ten dodatek przysługujący osobie, która osiągnie wiek emerytalny, a która pełniła obowiązki sołtyski lub sołtysa, to będzie ono przysługiwać od początku drugiego miesiąca po ogłoszeniu ustawy.</u>
<u xml:id="u-87.13" who="#KrzysztofKwiatkowski">Szanowni Państwo, ważna informacja. Otóż projekt został zmieniony w stosunku do projektu, pod którym zostały zebrane podpisy, po uwzględnieniu wszystkich, jak mi się wydaje, najistotniejszych uwag, które wpłynęły do inicjatywy ustawodawczej. Na czym polegają poprawki?</u>
<u xml:id="u-87.14" who="#KrzysztofKwiatkowski">Po pierwsze, zastąpiono dodatkowe świadczenie emerytalne, zmieniono zapis o tym dodatkowym świadczeniu dla osoby w wieku emerytalnym. Świadczenie w wysokości 300 zł zmieniono na wyrażone procentowo, o czym państwu mówiłem, co umożliwia wpisanie mechanizmu waloryzacyjnego, czyli 10% płacy minimalnej. Do tego dochodzi dodanie tego zapisu o ewentualnych 3 dodatkowych kadencjach.</u>
<u xml:id="u-87.15" who="#KrzysztofKwiatkowski">Po drugie, zrezygnowaliśmy z pierwotnej propozycji w zakresie nadania sołectwom osobowości prawnej i przyznania sołtysom wynagrodzenia za pełnioną funkcję oraz możliwości wykonywania przez sołectwo działalności pożytku publicznego i przekazywania na rzecz sołectw odpisu podatkowego.</u>
<u xml:id="u-87.16" who="#KrzysztofKwiatkowski">Po trzecie, wprowadziliśmy dodatkowe rozwiązania, mające na celu wzmocnienie samodzielności i urealnienie praw jednostek pomocniczych poprzez możliwość utworzenia subkonta. Tutaj regulacja polega na tym, że jeżeli właściwa jednostka, czyli rada sołecka czy rada osiedla, zgłosi taki wniosek, to gmina ma obowiązek utworzenia tego subkonta. Te poprawki uwzględniają uwagi, które zostały zgłoszone w toku dyskusji.</u>
<u xml:id="u-87.17" who="#KrzysztofKwiatkowski">Macie państwo szczegółową ocenę skutków regulacji w przypadku tego świadczenia. Zakładamy, że skutki finansowe z tytułu tego świadczenia – mówimy o świadczeniu dla osób, które osiągną wiek emerytalny i które przepracowały co najmniej 1 pełną kadencję w funkcji sołtysa – są wyliczone w skali ok. 425 milionów zł rocznie, zaś świadczenia związane z dietami czy zwrotem kosztów podróży jako dodatkowe, bo dzisiaj, chociaż nie ma tego obowiązku, to ok. 90% gmin ma regulacje dotyczące przyznania sołtysom diety w tym zakresie, jak zakładamy, wynosiłyby w skali całego kraju ok. 17 milionów zł rocznie.</u>
<u xml:id="u-87.18" who="#KrzysztofKwiatkowski">Szanowni Państwo, połączone komisje przyjęły projekt z wcześniej zgłoszoną poprawką. Chciałbym zaznaczyć, że uwagi, które zostały zgłoszone, a uwagi były liczne, ze strony Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi, Krajowej Rady Regionalnych Izb Obrachunkowych, rzecznika praw obywatelskich, Związku Gmin Wiejskich RP, Związku Powiatów Polskich, mieliśmy także 2 opinie ekspertów, które w tym zakresie były zamówione, w tych najważniejszych punktach, jak się wydaje, zostały uwzględnione.</u>
<u xml:id="u-87.19" who="#KrzysztofKwiatkowski">Niezwykle ważne na wspólnym posiedzeniu 3 komisji było zabranie głosu przez prezesa Krajowego Stowarzyszenia Sołtysów Ireneusza Niewiarowskiego, który podkreślił, jak ten projekt jest pilnie oczekiwany, zwrócił także uwagę na szeroki zakres tego projektu, który nie ogranicza się tylko do świadczeń finansowych dla osób, które osiągną wiek emerytalny, ale zawiera także uregulowania innych kwestii, na które w przeszłości środowisko sołtysów polskich zwracało uwagę, tych związanych z opisaniem, uregulowaniem, ułatwieniem funkcjonowania rad sołeckich czy rad osiedli i rad dzielnic. Projekt ten otrzymał pełne poparcie ze strony Krajowego Stowarzyszenia Sołtysów. Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-88">
<u xml:id="u-88.0" who="#MichałKamiński">Dziękuję bardzo, Panie Senatorze.</u>
<u xml:id="u-88.1" who="#MichałKamiński">Obecnie senatorowie mogą zgłaszać trwające nie dłużej niż minutę zapytania do sprawozdawcy komisji oraz do upoważnionego przedstawiciela wnioskodawców.</u>
<u xml:id="u-88.2" who="#MichałKamiński">Przypominam, że wnioskodawcy upoważnili do ich reprezentowania senatora Ryszarda Bobera.</u>
<u xml:id="u-88.3" who="#MichałKamiński">Czy ktoś z państwa senatorów pragnie zadać takie pytanie?</u>
<u xml:id="u-88.4" who="#MichałKamiński">Bardzo proszę, pan senator Jan Maria Jackowski.</u>
</div>
<div xml:id="div-89">
<u xml:id="u-89.0" who="#JanMariaJackowski">Dziękuję bardzo, Panie Marszałku.</u>
<u xml:id="u-89.1" who="#JanMariaJackowski">Panie Senatorze, Panie Przewodniczący, brałem udział w posiedzeniu połączonych komisji i wiem, że jednym z istotnych wątków był spór o to, kto jest autorem tego pomysłu, jaka jest jego historia. Gdyby pan senator zechciał w skrócie przypomnieć… Padały zarzuty, po co my w ogóle pracujemy nad tą ustawą, skoro rząd równolegle ma przyjąć… Tego projektu, jak pan senator słusznie zauważył w swojej wypowiedzi, nie ma na stronach KPRM. Tak więc trochę nie wiemy, jaki jest zakres tamtego projektu ustawy. Gdyby pan senator zechciał, że tak powiem, kwintesentnie tę historię przedstawić, tak żebyśmy wiedzieli, w jakim jesteśmy punkcie i czy ta nasza ustawa szkodzi, czy nie szkodzi słusznej inicjatywie, żeby sołtysi mieli dodatek emerytalny… Chodzi też o inne kwestie, które ta ustawa reguluje. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-90">
<u xml:id="u-90.0" who="#MichałKamiński">Bardzo proszę, Panie Senatorze.</u>
</div>
<div xml:id="div-91">
<u xml:id="u-91.0" who="#KrzysztofKwiatkowski">Panie Marszałku! Szanowni Państwo!</u>
<u xml:id="u-91.1" who="#KrzysztofKwiatkowski">Czy ustawa szkodzi, czy pomaga określonemu środowisku, to najlepiej wie to środowisko – mówię to z największą dozą szacunku – a nie my, politycy. To środowisko zabrało jednoznaczny głos w tej sprawie. Obecny prezes Krajowego Stowarzyszenia Sołtysów, pan Ireneusz Niewiarowski, poparł w całej rozciągłości ten projekt, wręcz podziękował nam za inicjatywę w tym zakresie.</u>
<u xml:id="u-91.2" who="#KrzysztofKwiatkowski">Co do inicjatywy rządowej to powtórzę jeszcze raz: nie jestem w stanie się na jej temat wypowiedzieć. W krajowym Dniu Sołtysa premier wypowiedział się w tym temacie, ale tylko w jednym zakresie, tzn. świadczenia finansowego – on bodaj użył określenia „dodatek emerytalny” – dla sołtysów. Tak jak powiedziałem, dołożyłem nadzwyczajnej staranności, żeby zapoznać się z tym projektem rządowym, ale on jest jak Yeti – mówi się o nim, ale nikt nie jest w stanie go zobaczyć. Śledziłem na bieżąco wszystkie rządowe strony, także te związane z procesami obowiązkowych konsultacji społecznych. I jeszcze przed godziną 12.30 dzwoniliśmy do ministerstwa rolnictwa, do sekretariatu pani minister obecnej na posiedzeniu Komisji Ustawodawczej, która publicznie się zobowiązała do tego, że nam niezwłocznie przekaże projekt, i prosiliśmy o jego przekazanie do momentu rozpoczęcia tego punktu. Niestety projekt nie wpłynął, ale oczywiście mam absolutne przekonanie i nadzieję, że projekt wpłynie.</u>
<u xml:id="u-91.3" who="#KrzysztofKwiatkowski">Co do historii inicjatyw w tym zakresie to ona jest niezwykle interesująca. W poprzedniej kadencji były 2 takie inicjatywy, mam je obie tutaj ze sobą. Jedna zawarta jest w druku nr 1137 i to jest projekt ustawy o sołtysach i radach sołeckich oraz o zmianie niektórych ustaw. To była inicjatywa posłów PSL, którzy się pod tym projektem podpisali. Ona po części odzwierciedla – ta nasza jest trochę szersza – rozwiązania, o których dzisiaj mówimy. Drugi projekt, który także zgłaszało środowisko Polskiego Stronnictwa Ludowego, to jest projekt zawarty w druku sejmowym nr 2424 i to jest projekt ustawy o sołtysach i radach sołeckich. Ten projekt jest z marca 2018 r. Ze smutkiem muszę powiedzieć – inaczej byśmy dzisiaj nie musieli nad tym pracować – że projekty te niestety nie zostały przyjęte w poprzedniej kadencji Sejmu.</u>
<u xml:id="u-91.4" who="#KrzysztofKwiatkowski">Zaczęła się nowa kadencja i mamy 2 projekty ustaw w nowej kadencji Sejmu. Chronologicznie pierwszy jest projekt podpisany przez parlamentarzystów Platformy Obywatelskiej, projekt z 11 marca 2020 r. zawarty w druku nr 343. Jeden z panów senatorów… Pan senator Pupa, pytał czy tą problematyką interesują się tylko posłowie Platformy, czy także posłanki. Odpowiadałem, że pod projektem podpisały się posłanki Platformy Obywatelskiej. Były to Zofia Czernow, Barbara Dolniak, Elżbieta Gelert, Marta Golbik, Agnieszka Hanajczyk, Joanna Kluzik-Rostkowska, Henryka Krzywonos-Strycharska, Gabriela Lenartowicz, Katarzyna Lubnauer, Małgorzata Niemczyk, Krystyna Skowrońska, Krystyna Szumilas, Iwona Śledzińska-Katarasińska, Anna Wasilewska i Marta Wcisło. Ten projekt w sposób szczególny regulował także zasady funkcjonowania rad sołeckich, co też w dużej części znajduje teraz odzwierciedlenie w naszej inicjatywie.</u>
<u xml:id="u-91.5" who="#KrzysztofKwiatkowski">I projekt Polskiego Stronnictwa Ludowego, z druku nr 1095, z 11 marca 2021 r., podpisany chyba przez wszystkich parlamentarzystów PSL, Polskiego Stronnictwa Ludowego, jak tutaj widzę. Ten projekt także dotyczył spraw wykorzystania mienia komunalnego i, powiedziałbym, wprowadzał szersze kompetencje, szersze regulacje dla rad sołeckich, wprowadzał także dodatkowe wsparcie finansowe dla rad sołeckich.</u>
<u xml:id="u-91.6" who="#KrzysztofKwiatkowski">Jak państwo widzicie, w parlamencie zainteresowanie tą problematyką jest nie od dzisiaj. Ja mogę tylko wyrazić ogromną radość z tego tytułu, że do tego zainteresowania dołączył także premier. To jest dobry prognostyk w kontekście przyjęcia tej ustawy w Sejmie. Jeżeli Senat podejmie decyzję o poparciu tej inicjatywy ustawodawczej… Bo o to także było pytanie na posiedzeniu komisji, czy to jakoś nie utrudni prac nad projektem rządowym, oczywiście jak on się już pojawi… Otóż nie utrudni, bo jeżeli Senat przyjmie tę inicjatywę ustawodawczą, to naturalnym elementem pracy powinno być skierowanie obu projektów do tej samej komisji i wspólna praca nad tymi projektami. Oczywiście, zdarzają się takie sytuacje z projektami inicjatyw ustawodawczych Senatu, muszę to ze smutkiem powiedzieć, że z większością naszych inicjatyw ustawodawczych, że one są zamrożone i nie pracuje się nad nimi w Sejmie. Rekordzistą w tej kadencji jest projekt ustawy o łódzkim związku metropolitalnym, któremu pani marszałek Sejmu nie nadała biegu od lutego 2020 r. Ale w tym przypadku jestem głęboko przekonany, że sympatia dla pań sołtysek i panów sołtysów jest ponad podziałami politycznymi i że projekt ten będzie szybko i sprawnie procedowany, nie tylko w Senacie, co pokazujemy nawet dzisiaj, ale także w Sejmie.</u>
</div>
<div xml:id="div-92">
<u xml:id="u-92.0" who="#MichałKamiński">Dziękuję bardzo, Panie Senatorze.</u>
<u xml:id="u-92.1" who="#MichałKamiński">Bardzo proszę o zadanie pytania pana senatora Janusza Pęcherza.</u>
</div>
<div xml:id="div-93">
<u xml:id="u-93.0" who="#JanuszPęcherz">Dziękuję bardzo, Panie Marszałku.</u>
<u xml:id="u-93.1" who="#JanuszPęcherz">Panie Senatorze, ja mam takie pytanie: czy w tych uwagach, o których pan mówił, licznych – ja tego nie śledziłem – nie pojawiły się jakieś zastrzeżenia co do tego, że strażacy ochotnicy mają 200 zł po 25 latach służby, a tutaj mamy sołtysów i sołtyski, którzy po jednej kadencji mają dostać, no, teraz 10%, w tej ostatecznej wersji, którą przedstawiamy? Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-94">
<u xml:id="u-94.0" who="#KrzysztofKwiatkowski">Panie Senatorze, dziękuję za tę uwagę. W zakresie tego świadczenia finansowego dla sołtysów, którzy osiągną wiek emerytalny, jakimś punktem odniesienia dla nas wszystkich były słowa premiera, który powiedział o świadczeniu 300-złotowym. Jak państwo widzicie, nasza propozycja jest podobna, chociaż lepsza, bo zapisanie tego w postaci sformułowania o 10% płacy minimalnej wprowadza mechanizm waloryzacyjny. No, powiem też jako jeden z współwnioskodawców tego projektu, że nie chciałem państwa narazić na zarzut, że jesteśmy jacyś skąpi w porównaniu z premierem i że propozycja Senatu miałaby być gorsza od tej, którą przedstawił premier. Nasza jest lepsza, także w zakresie mechanizmu, który proponujemy, chyba że się okaże, że projekt rządowy się zmieni. Ja nawet mówiłem pani minister, że bardzo gorąco ją proszę, gdyby rząd chciał skorzystać z naszej propozycji, przyjąć te zapisy, to oczywiście my jesteśmy otwarci, przecież nie chodzi o autorstwo ustawy, tylko o docenienie, podziękowanie, zauważenie tak ważnego środowiska jak środowisko pań i panów sołtysów w Polsce.</u>
</div>
<div xml:id="div-95">
<u xml:id="u-95.0" who="#MichałKamiński">Dziękuję bardzo, Panie Senatorze.</u>
<u xml:id="u-95.1" who="#MichałKamiński">Bardzo proszę o zadanie pytania panią senator Danutę Jazłowiecką.</u>
</div>
<div xml:id="div-96">
<u xml:id="u-96.0" who="#DanutaJazłowiecka">Dziękuję bardzo, Panie Marszałku.</u>
<u xml:id="u-96.1" who="#DanutaJazłowiecka">Cieszę się ogromnie, że ten dokument wpłynął i że będziemy nad nim głosować. Mam nadzieję, że w 100% zagłosujemy za tym dokumentem, bo rzeczywiście propozycja zaproponowana przez Senat jest znacznie lepsza. Ja tylko chciałabym powiedzieć, że w ciągu ostatnich kilku tygodni rozmawiałam z ponad 160 sołtysami na temat tej propozycji, nad którą pracował Senat, i na temat propozycji, która została ogłoszona medialnie przez rząd, i nie było sołtysa, który by powiedział, że chce 300 zł. Bardziej interesowała ich ta propozycja, którą my dzisiaj składamy. Wprawdzie ja wtedy mówiłam tylko o propozycji 2,5% za pierwszą kadencję i za następne, nieprzekraczającej 10% najmniejszego wynagrodzenia. I cieszę się ogromnie, że w ten sposób to wygląda.</u>
<u xml:id="u-96.2" who="#DanutaJazłowiecka">Ale mam pytanie. Otóż sołtysi mają często problemy przy organizacji różnego rodzaju wydarzeń…</u>
<u xml:id="u-96.3" who="#komentarz">(Sygnał timera)</u>
<u xml:id="u-96.4" who="#DanutaJazłowiecka">…związanych z jakąś inwestycją, którą przeprowadzili z funduszu sołeckiego, czy z festynami, które organizują, czy też ze sfinansowaniem poczęstunku. Czy te darowizny, które wynikają z art. 5 i będą wpływały na osobne konto sołtysów, będą mogły być wydawane właśnie na, że tak powiem, takie miękkie i takie nietypowe wydatki? Czy też w jakiś sposób będą ograniczane? Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-97">
<u xml:id="u-97.0" who="#MichałKamiński">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-97.1" who="#MichałKamiński">Bardzo proszę, Panie Senatorze.</u>
</div>
<div xml:id="div-98">
<u xml:id="u-98.0" who="#KrzysztofKwiatkowski">Pani Senator, chciałbym bardzo ciepło i serdecznie podziękować, bo dotknęła pani kluczowego zagadnienia. Rzeczywiście to jest to, co wynika nie z deklaratywnego, a z faktycznego pani zainteresowania problemami środowiska sołtysek i sołtysów w Polsce.</u>
<u xml:id="u-98.1" who="#KrzysztofKwiatkowski">Tak, z tym problemem borykało się wielu sołtysów i rad sołeckich, a najbardziej – paradoksalnie – te, które były aktywne, które prowadziły działalność, które np. chciały podpisać umowę najmu świetlic i choćby z tego tytułu uzyskiwać dochody, które mogły pozyskiwać darowizny, bo ich działalność była szeroko znana wśród lokalnej społeczności… Tutaj barierą była sprawa konta. My to rozwiązujemy, bo dajemy możliwość wystąpienia z wnioskiem do gminy o otworzenie wyodrębnionego subkonta, na którym gromadzone będą w szczególności dochody z własnej działalności tej jednostki oraz z darowizn, spadków, zapisów i ofiarności publicznej. Nie mam żadnej wątpliwości, że to daje dużo szersze możliwości działania i jest praktycznym rozwiązaniem problemów, z którymi ci społecznicy – nie wahajmy się ich określić w ten sposób – borykali się w swojej działalności. I dlatego było to także przedmiotem zainteresowania pań i panów posłów zarówno Platformy Obywatelskiej, jak i Polskiego Stronnictwa Ludowego w trakcie prac nad tymi projektami, które były w Sejmie.</u>
<u xml:id="u-98.2" who="#KrzysztofKwiatkowski">Ale ja bardzo uczulam: nie sprowadzajmy tej dyskusji tylko do świadczenia finansowego, wykorzystajmy ten moment, że teraz powstało duże zainteresowanie pracą sołtysów i rad sołeckich. To taki wyjątkowy moment. Widzę, że chyba wszyscy, ponad podziałami politycznymi chcemy rozwiązać konkretne problemy tego środowiska. I ten projekt to jest dokładnie to, o czym pani powiedziała – rozwiązanie tego problemu, który był nierozwiązany od lat.</u>
<u xml:id="u-98.3" who="#komentarz">(Przewodnictwo obrad obejmuje wicemarszałek Gabriela Morawska-Stanecka)</u>
<u xml:id="u-98.4" who="#KrzysztofKwiatkowski">Pani Marszałek, czy ja mogłabym uzupełniająco…</u>
</div>
<div xml:id="div-99">
<u xml:id="u-99.0" who="#GabrielaMorawskaStanecka">Proszę bardzo, Pani Senator.</u>
</div>
<div xml:id="div-100">
<u xml:id="u-100.0" who="#DanutaJazłowiecka">Powiedział pan, Panie Senatorze, o środkach, które mogą otrzymać sołtysi za wynajmowanie świetlic. Czy żeby sołtysi byli uprawnieni do pozyskania takich środków, trzeba zmienić prawnie własność tych świetlic? Bo one należą do…</u>
<u xml:id="u-100.1" who="#DanutaJazłowiecka">Nie.</u>
<u xml:id="u-100.2" who="#DanutaJazłowiecka">Na jakich zasadach będzie można wykorzystywać takie świetlice, takie miejsca i osiągać jakieś dochody z tego?</u>
</div>
<div xml:id="div-101">
<u xml:id="u-101.0" who="#KrzysztofKwiatkowski">Nasz projekt szanuje autonomię samorządów. Z jednej strony wprowadzamy obowiązek utworzenia subkonta dla sołectw, jeśli sołectwo samo chce – też zwracam na to uwagę – i wystąpi z takim wnioskiem, a z drugiej strony to gmina jest właścicielem całego mienia. Czyli jeżeli jest ten budynek wykorzystywany przez sołectwo… Całego mienia – oczywiście tu pomijam to, które otrzyma sołectwo w formie darowizny czy w formie jakiegoś spadku. Ale jeżeli są to np. nieruchomości, to gmina daje możliwość korzystania z tej nieruchomości. Wtedy upoważnia sołectwo do korzystania z tego mienia i np. stwarza możliwość podpisywania umowy już przez sołectwo, oczywiście z wykorzystaniem właściwych form, w tym wypadku wpłaty na subkonto określonych środków finansowych.</u>
</div>
<div xml:id="div-102">
<u xml:id="u-102.0" who="#GabrielaMorawskaStanecka">Bardzo dziękuję.</u>
<u xml:id="u-102.1" who="#GabrielaMorawskaStanecka">Pan senator Jan Maria Jackowski.</u>
<u xml:id="u-102.2" who="#GabrielaMorawskaStanecka">Proszę bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-103">
<u xml:id="u-103.0" who="#JanMariaJackowski">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-103.1" who="#JanMariaJackowski">Panie Senatorze, ja bym jeszcze nawiązał do wątku z dyskusji podczas posiedzenia połączonych komisji dotyczącego kadencji sołtysów. Czy pan senator nie uważa, że niektóre uwagi, które padły… Ponieważ nie ma jednolitej obowiązującej, określonej w systemie ustawowym kadencji sołtysa – to określa w swoich statutach rada gminy, na terenie której to dane sołectwo jest – to czy wprowadzenie np. 4-letniej zwyczajowej kadencji nie byłoby takim rozwiązaniem, które by pozwoliło ominąć ten problem? No bo teraz niektóre gminy mają 5,5-letnią kadencję… no, różnie te sprawy wyglądały. Sądzę, że to jest wątek, który mógłby być jeszcze przedmiotem analizy. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-104">
<u xml:id="u-104.0" who="#KrzysztofKwiatkowski">Pani Marszałek! Panie Senatorze!</u>
<u xml:id="u-104.1" who="#KrzysztofKwiatkowski">Bardzo dziękuję za to pytanie. Na to zagadnienie zwrócił uwagę pan senator Bogucki, i słusznie. Konsultowaliśmy to ze środowiskiem sołtysów. Oni mają dane ogólnopolskie. W zasadzie standardowa kadencja w większości sołectw jest dostosowana do kadencji organów samorządu terytorialnego, czyli teraz takim standardem, coraz powszechniej obowiązującym, jest 5 lat. Zdarzają się jeszcze sołectwa z kadencją 4-letnią, która była dostosowana do poprzedniej kadencji samorządu terytorialnego. I są absolutnie, bym powiedział, epizodyczne przypadki, ale tu jest taka informacja, że ma to być zmieniane, kadencji 3-letnich. Na czym polegał problem, na który zwróciło naszą uwagę Krajowe Stowarzyszenie Sołtysów? Jeżeli my dzisiaj określimy to kadencją o wskazanej cezurze czasowej, to będzie kłopot z liczeniem, bo dzisiaj – powtórzę – w większości przypadków to już jest kadencja 5-letnia, ale jeszcze nie we wszystkich.</u>
<u xml:id="u-104.2" who="#KrzysztofKwiatkowski">Pan senator zwrócił uwagę na patologię, która by mogła hipotetycznie wystąpić, np. w postaci 1-dniowej kadencji sołtysa. Nie zakładamy takiej sytuacji. Szanujemy także autonomię gmin, bo to gmina określa kadencję w przypadku swoich sołectw. Oczywiście możemy tę sytuację monitorować. Poprosiłem pana prezesa Niewiarowskiego, żeby, jeżeli przepisy by weszły w życie, monitorować to, oni mają te informacje, bo jest dosyć sprawna siatka, współpraca tych sołectw, i gdyby takie sytuacje się pojawiały, to wtedy można by rozważyć nowelizację. Oczywiście jeżeli ktoś by zgłosił dzisiaj poprawkę, to także będziemy ją rozważać. My po tej konsultacji i uwzględnieniu oczekiwań samego środowiska sołtysów, a także szanując autonomię rad gmin, uznaliśmy, że utrzymamy propozycję zapisu, która jest w przedłożeniu.</u>
</div>
<div xml:id="div-105">
<u xml:id="u-105.0" who="#GabrielaMorawskaStanecka">Bardzo dziękuję.</u>
<u xml:id="u-105.1" who="#GabrielaMorawskaStanecka">Pan senator Grzegorz Bierecki.</u>
</div>
<div xml:id="div-106">
<u xml:id="u-106.0" who="#GrzegorzBierecki">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-106.1" who="#GrzegorzBierecki">Szkoda, że ta projektowana ustawa nie była przedmiotem zainteresowania Komisji Budżetu i Finansów Publicznych, bo moje pytanie dotyczy skutków finansowych i wskazania źródła finansowania tej ustawy. Vacatio legis jest krótkie i przypada w trakcie tego roku budżetowego. Czy te kwestie były omawiane na posiedzeniu komisji?</u>
</div>
<div xml:id="div-107">
<u xml:id="u-107.0" who="#KrzysztofKwiatkowski">Panie Senatorze, traktujemy poważnie prezesa Rady Ministrów. Skoro sam zaproponował takie świadczenie, to niewątpliwie ma zagwarantowane środki w budżecie państwa. A oczywiście o kosztach tej ustawy, inicjatywy senackiej mówiłem w pierwszym wystąpieniu, gdy przedstawiałem projekt.</u>
<u xml:id="u-107.1" who="#KrzysztofKwiatkowski">Dziękuję bardzo…</u>
<u xml:id="u-107.2" who="#KrzysztofKwiatkowski">Przepraszam, to nie jest odpowiedź na moje pytanie.</u>
<u xml:id="u-107.3" who="#KrzysztofKwiatkowski">A, przepraszam, pana senatora…</u>
<u xml:id="u-107.4" who="#KrzysztofKwiatkowski">Moje pytanie brzmiało – dokładnie je powtórzę – tak: czy na posiedzeniu rozmawiano, dyskutowano o wskazaniu źródła finansowania?</u>
<u xml:id="u-107.5" who="#KrzysztofKwiatkowski">Budżet państwa, tak jak… Przepraszam, bo pana senatora rzeczywiście nie było, jak przedstawiałem projekt. Koszty dodatku finansowego dla sołtysów, którzy osiągną wiek emerytalny, to 425 milionów zł, finansowanie z budżetu państwa.</u>
<u xml:id="u-107.6" who="#KrzysztofKwiatkowski">Dziękuję bardzo…</u>
<u xml:id="u-107.7" who="#KrzysztofKwiatkowski">Ale z jakiej pozycji?</u>
<u xml:id="u-107.8" who="#KrzysztofKwiatkowski">Panie Senatorze, przecież pan jest doświadczonym senatorem. Pozycja budżetowa określona jest w momencie, kiedy ustawa zostaje przyjęta. A tu dopowiem, bo jeszcze to mogę powiedzieć: zapewnienie środków, jeśli chodzi o działy administracji rządowej – minister rolnictwa.</u>
</div>
<div xml:id="div-108">
<u xml:id="u-108.0" who="#GabrielaMorawskaStanecka">Pan senator Krzysztof Mróz.</u>
</div>
<div xml:id="div-109">
<u xml:id="u-109.0" who="#KrzysztofMróz">Panie Przewodniczący, pan tu zrobił taki wywód, jak to wszyscy się interesują sołtysami i dbają o nich. Pan premier Mateusz Morawiecki 11 marca, w Dniu Sołtysa, na spotkaniu z sołtysami powiedział, że będzie dodatek emerytalny, 300 zł. No, i zapowiedział inicjatywę ustawodawczą rządu. I ni z gruszki, ni z pietruszki 15 marca jest inicjatywa senacka. Obudziliście się, panika w Platformie Obywatelskiej czy w większości demokratycznej w Senacie, 4 dni po wypowiedzi premiera: no, to my też musimy coś złożyć. Bo pan przewodniczący pytał, czy w tym kontekście… Mówił, że tak, wszyscy dbają o tych sołtysów. Generalnie 4 dni po wystąpieniu pana premiera. Pierwotna propozycja…</u>
<u xml:id="u-109.1" who="#komentarz">(Sygnał timera)</u>
<u xml:id="u-109.2" who="#KrzysztofMróz">…jak powiedziała pani Jazłowiecka…</u>
<u xml:id="u-109.3" who="#KrzysztofMróz">Panie Senatorze…</u>
<u xml:id="u-109.4" who="#KrzysztofMróz">Już, chwileczkę. To, co pani senator Jazłowiecka powiedziała, że ta propozycja była mniej korzystna… Te poprawki dopiero wczoraj przegłosowaliśmy, jak pan premier ujawnił kolejne elementy z tejże ustawy. Co do warunków…</u>
<u xml:id="u-109.5" who="#KrzysztofMróz">Panie Senatorze, proszę o pytanie. Minął czas.</u>
<u xml:id="u-109.6" who="#KrzysztofMróz">Pytanie moje jest takie: czy to nie jest na takiej zasadzie, że ci, którzy się podpisali pod inicjatywą ustawodawczą w tym zakresie… Czy to nie był gest rozpaczy, żeby nadążyć za rządem, nadążyć za premierem, nadążyć za Prawem i Sprawiedliwością? Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-110">
<u xml:id="u-110.0" who="#GabrielaMorawskaStanecka">Proszę bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-111">
<u xml:id="u-111.0" who="#KrzysztofKwiatkowski">Pani Marszałek, Szanowni Państwo, muszę powiedzieć, że nie ma się co spieszyć za premierem, bo minęły 3 tygodnie od jego deklaracji, a ustawy jak nie było, tak nie ma. Projekt senacki jest gotowy, jest szerszy, rozwiązuje nie tylko problemy związane ze świadczeniem, do którego osoba nabywa uprawnienie po osiągnięciu wieku emerytalnego, lecz także wiele istotnych problemów w praktycznej działalności sołectw.</u>
<u xml:id="u-111.1" who="#KrzysztofKwiatkowski">Pańska teza jest nieprawdziwa także z tego względu, że w tym momencie… Żeby to już było wizualnie widoczne: to są 4 inicjatywy ustawodawcze w tej i poprzedniej kadencji zgłaszane przez parlamentarzystów Platformy i PSL. Dlaczego tu nie ma inicjatywy PiS, która by wychodziła naprzeciw oczekiwaniom sołectw? Bo nie było takiej inicjatywy. Posłowie PiS nie zainteresowali się rozwiązaniem problemów sołectw. Chyba że państwo macie jakiś tajny projekt, który teraz wyciągniecie, wtedy chętnie go też zauważę, jeżeli będzie taka możliwość. Tak, korzystaliście z tego, że macie większość sejmową i nie dopuszczaliście do zakończenia prac nad projektami, które zgłaszali parlamentarzyści opozycji w Sejmie. W Senacie na szczęście jest większość senacka, która chce rozwiązywać problemy pań sołtys, panów sołtysów i rad sołeckich. I cieszę się, że, jak widzę, a przynajmniej mam taką nadzieję, panie i panowie senatorowie PiS chcą do tej większości dołączyć.</u>
</div>
<div xml:id="div-112">
<u xml:id="u-112.0" who="#GabrielaMorawskaStanecka">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-112.1" who="#GabrielaMorawskaStanecka">Pani senator Halina Bieda.</u>
</div>
<div xml:id="div-113">
<u xml:id="u-113.0" who="#HalinaBieda">Dziękuję bardzo, Pani Marszałek.</u>
<u xml:id="u-113.1" who="#HalinaBieda">Panie Przewodniczący, ja chciałabym zadać takie pytanie: czy na posiedzeniu komisji była mowa o tym, że już 8 marca Komisja Praw Człowieka, Praworządności i Petycji poruszała ten temat? To w kontekście chronologii, skoro o tym mówimy. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-114">
<u xml:id="u-114.0" who="#KrzysztofKwiatkowski">Bardzo dziękuję pani senator za niezwykle cenną uwagę. Do Senatu wpłynęła również petycja w tej sprawie, właśnie ze środowiska sołtysów. Tak, komisja praw człowieka rozpatrywała taką petycję na posiedzeniu 8 marca, o ile pamiętam. Te propozycje, które są w tej petycji, zostały odzwierciedlone także w tym projekcie inicjatywy ustawodawczej. Nie jestem oczywiście w tym momencie w stanie powiedzieć, czy dokładnie wszystkie, ale na pewno te elementy, które były wyjątkowo istotne.</u>
<u xml:id="u-114.1" who="#KrzysztofKwiatkowski">Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-115">
<u xml:id="u-115.0" who="#GabrielaMorawskaStanecka">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-115.1" who="#GabrielaMorawskaStanecka">Pan senator Jerzy Czerwiński.</u>
</div>
<div xml:id="div-116">
<u xml:id="u-116.0" who="#JerzyCzerwiński">Pani Marszałek, Wysoka Izbo, Panie Senatorze, jest pan w błędzie. Otóż z datą 13 marca 2023 r. został wniesiony do Sejmu projekt grupy posłów Prawa i Sprawiedliwości. Reprezentant wnioskodawców to pan Marcin Warchoł. Tu właśnie, w tym projekcie, jest kwota, o której mówił premier, 300 zł, jako świadczenie dla sołtysów. Wobec tego trzeba się trochę poduczyć.</u>
<u xml:id="u-116.1" who="#JerzyCzerwiński">Ale mam wobec tego inne pytanie: jak to jest, że państwo oddajecie ocenę skutków regulacji, która w wersji pierwotnej mówi o średniorocznym obciążeniu budżetu od 1 miliarda 42 milionów do 1 miliarda 374 milionów zł, a teraz w druku jest to 425 milionów zł? Z czego ta zmiana wynika?</u>
</div>
<div xml:id="div-117">
<u xml:id="u-117.0" who="#KrzysztofKwiatkowski">Szanowni Państwo, pytanie dotyczyło, i tu zacytuję: „Dlaczego ni z gruszki, ni z pietruszki po wypowiedzi premiera zaczęliśmy się w Senacie interesować problematyką sołtysów?”. Ja nie chciałbym być tak złośliwy, jak pan senator, ale inicjatywa posłów Solidarnej Polski wpłynęła – uwaga – dokładnie 13 marca, co sprawia wrażenie, jakby posłowie Solidarnej Polski chcieli rywalizować z premierem Morawieckim. My to widzimy na różnych polach, szczególnie w relacjach z Unią Europejską. Ale widzę, że ta relacja przenosi się także na to, kto w obozie Zjednoczonej Prawicy będzie bardziej kochał sołtysów. Żadnej inicjatywy wcześniej nie zgłaszaliście, nie zgłosił jej Klub Zjednoczonej Prawicy. Zgłosiła go teraz grupa posłów Solidarnej Polski, już po słowach premiera.</u>
<u xml:id="u-117.1" who="#KrzysztofKwiatkowski">A jeśli chodzi o to, że zmniejszył się koszt, to jest to związane z tym, że zrezygnowaliśmy ze świadczenia finansowego zapisanego jako element wynagrodzenia związanego z pełnionymi obowiązkami sołtysa. Utrzymaliśmy tylko tę część dotyczącą świadczenia pieniężnego po osiągnięciu wieku emerytalnego i to spowodowało znaczące obniżenie kosztów.</u>
</div>
<div xml:id="div-118">
<u xml:id="u-118.0" who="#GabrielaMorawskaStanecka">Bardzo dziękuję.</u>
<u xml:id="u-118.1" who="#GabrielaMorawskaStanecka">Pani senator Danuta Jazłowiecka.</u>
</div>
<div xml:id="div-119">
<u xml:id="u-119.0" who="#DanutaJazłowiecka">Panie Senatorze, kolejną bolączką, jaką mają sołtysi, a może nawet nie tyle sołtysi co burmistrzowie, wójtowie, to jest mechanizm korygujący. Została przyjęta ustawa, która pozwala na refinansowanie z budżetu państwa części wydatków funduszu sołeckiego. I tu są takie 3 wartości: 40%, 30% i 20%. Ale wprowadzony kilka lat temu przez rząd PiS mechanizm korygujący znacznie zmniejsza te wartości, co powoduje, że burmistrzowie rezygnują z dofinansowania działań sołtysów. W tym roku kończy się ten mechanizm. Czy państwo rozmawialiście na ten temat, czy są plany przedłużenia wykorzystywania tego mechanizmu? Czy jednak zrezygnujemy z tego mechanizmu po to, by nie tylko 50% sołectw korzystało z funduszu sołeckiego, ale 100% sołectw, i żeby nie było żadnych problemów w gminie i żeby burmistrzowie, wójtowie nie mieli tych problemów? Oni bardzo chętnie dzieliliby się tym funduszem, dzieliliby się środkami z budżetu, ale po tych drastycznych spadkach dochodów nie są w stanie.</u>
</div>
<div xml:id="div-120">
<u xml:id="u-120.0" who="#GabrielaMorawskaStanecka">Proszę bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-121">
<u xml:id="u-121.0" who="#KrzysztofKwiatkowski">Pani Senator, bardzo ciepło dziękuję. Jak zwykle wyjątkowo ważne pytanie. Sprawa funduszu sołeckiego jest postrzegana jako bardzo dobre, sprawdzone narzędzie do finansowania inicjatyw w lokalnych gminach wiejskich. Nie zaskoczę pewno nikogo z państwa, twierdząc, że te ustawy o funduszu sołeckim to są inicjatywy sprzed 2005 r. PiS tu nie wyszedł z żadnymi inicjatywami. Mam je obie w rękach. Tak, są one powszechnie chwalone. Dzisiaj samorządy mówią: mamy problem, w związku ze spadkiem generalnie naszych dochodów, także związanym ze zmianami podatkowymi, które były następstwem – z punktu widzenia samorządu, bo ja nie oceniam tego z punktu widzenia obywateli – zmian podatkowych w Polskim Ładzie. Po rozmowie z reprezentacją Krajowego Stowarzyszenia Sołtysów umówiliśmy się, że do sprawy funduszu sołeckiego, tych mechanizmów finansowych, wrócimy, ale w innej inicjatywie, bo to jest bardzo szeroki zakres spraw i on wymaga również pozyskania wielu informacji statystyczno-finansowych, np. z Ministerstwa Finansów. A tak to absolutnie zgadzam się co do pani pytania i zawartej w nim opinii, że rzeczywiście jest problem związany z finansami na te zadania.</u>
</div>
<div xml:id="div-122">
<u xml:id="u-122.0" who="#GabrielaMorawskaStanecka">Bardzo dziękuję.</u>
<u xml:id="u-122.1" who="#GabrielaMorawskaStanecka">Pan senator Jerzy Czerwiński.</u>
</div>
<div xml:id="div-123">
<u xml:id="u-123.0" who="#JerzyCzerwiński">Pani Marszałek! Wysoka Izbo!</u>
<u xml:id="u-123.1" who="#JerzyCzerwiński">Może pierwsze to sprostowanie. Mianowicie polecam państwu, którzy słuchają tej debaty, zajrzeć na stronę sejmową: zakładka „Prace Sejmu”, pozycja „Wniesione projekty ustaw”, i tu nr 5. Data wpływu, tak jak powiedziałem, 2023-03-13. I wnioskodawca: grupa posłów PiS, Prawa i Sprawiedliwości. Coś tutaj było o Solidarnej Polsce, ale to składam na karb, jak rozumiem, zdenerwowania.</u>
<u xml:id="u-123.2" who="#JerzyCzerwiński">A teraz już pytanie bardziej poważne, dotyczące sposobu prowadzenia prac nad tym projektem ustawy. Ja mam przed sobą 2 druki: to jest druk nr 944, czyli pierwotny druk, z którym występowaliśmy, a to jest druk nr 944 S, który tak faktycznie – ja nie mówię o uzasadnieniu, ale mówię o treści – jest innym drukiem. Tu praktycznie żadne ze zdań, żaden z przepisów normatywnych się nie powtarza, a dotyczą tej samej materii. Ten drugi druk został opracowany dzisiaj rano. Czy pan przedstawiciel senatorów wnioskodawców i jednocześnie sprawozdawca mógłby powiedzieć, dlaczego te różnice są aż tak duże? Bo to właściwie są 2 różne projekty.</u>
</div>
<div xml:id="div-124">
<u xml:id="u-124.0" who="#KrzysztofKwiatkowski">Dziękuję, Pani Marszałek.</u>
<u xml:id="u-124.1" who="#KrzysztofKwiatkowski">Szanowni Państwo, bo my szanujemy tych, dla których jest projektowana ta ustawa. Skoro zostały zgłoszone uwagi ze strony środowiska sołtysów, ze środowiska samorządu terytorialnego, to my uwzględniliśmy te uwagi. Tak, są różne metody pracy legislacyjnej. Grupa wnioskodawców uznała, że my preferujemy model dialogu, porozumienia, partnerstwa, a nie dyktatu i głosowania bez uwzględniania racji tych, których projekt dotyczy.</u>
</div>
<div xml:id="div-125">
<u xml:id="u-125.0" who="#GabrielaMorawskaStanecka">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-125.1" who="#GabrielaMorawskaStanecka">Pan senator Jan Maria Jackowski.</u>
</div>
<div xml:id="div-126">
<u xml:id="u-126.0" who="#JanMariaJackowski">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-126.1" who="#JanMariaJackowski">Panie Senatorze, Panie Przewodniczący, gdy przysłuchuję się tym pytaniom, to mam takie pytanie do pana przewodniczącego. Otóż kiedyś w Komisji Ustawodawczej zrobiliśmy projekt ustawy o dodatku dla strażaków. Także ten projekt przeleżał w Sejmie, rząd zrobił swój – notabene tam to świadczenie było niższe w stosunku do naszego, tu procedowanego. Czy nie przewiduje pan, że w przypadku tego projektu ustawy ta nasza inicjatywa przyspieszy prace rządu nad ustawą? Bo dzisiaj ma być posiedzenie komitetu stałego, później komitetu Rady Ministrów, później projekt ma trafić do Sejmu, i wtedy po prostu będzie to ogłoszone jako sukces rządu, który oto wyszedł z tym pomysłem. Czy zechciałby pan to skomentować i rozwinąć tę moją myśl? Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-127">
<u xml:id="u-127.0" who="#KrzysztofKwiatkowski">Po pierwsze, nie jestem małostkowy i naprawdę nie ma dla mnie znaczenia, czy na końcu przyjęty będzie projekt rządowy, poselski czy senatorski. Jedyne, co ma dla mnie znaczenie, to szacunek, zaufanie, podziękowanie dla ponad 40 tysięcy pań i panów sołtysów, którzy każdego dnia ciężko pracują, wykonując swoje obowiązki. Jestem pełen uznania i szacunku dla pracy, którą wykonujecie na rzecz integracji swojej lokalnej społeczności.</u>
<u xml:id="u-127.1" who="#KrzysztofKwiatkowski">Tak, zdarzało się w przeszłości, że inicjatywy senackie były później w dużej części kopiowane przez projekty rządowe lub poselskie. Czy mam o to pretensje? Nie mam. Zależy mi na tym, żeby rozwiązywać konkretne problemy. Powiem więcej: po pierwsze, jestem przekonany, że projekt senacki doprowadzi do tego, że projekt rządowy w ogóle się pojawi – bo dzisiaj ciągle go nie ma, nad czym boleję – a po drugie, jestem głęboko przekonany, że obecność pani minister na posiedzeniu komisji, podczas którego mogła ona się przysłuchać temu, jak szerokie jest to rozwiązanie, jak dobrze oceniane przez środowisko samych sołtysów, spowoduje, iż w inicjatywie rządowej pojawią się rozwiązania analogiczne do tych, które proponujemy w inicjatywie senackiej. I nie będę miał o to pretensji. Wręcz przeciwnie, będę chwalił rząd, że potrafi korzystać z naszej pracy w Senacie – jeżeli oczywiście tak się stanie. Dla dobra środowiska pań i panów sołtysów trzymam mocno zaciśnięte kciuki, żeby dokładnie tak się stało.</u>
</div>
<div xml:id="div-128">
<u xml:id="u-128.0" who="#GabrielaMorawskaStanecka">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-128.1" who="#GabrielaMorawskaStanecka">Nie ma więcej pytań? A, jeszcze pan senator Gogacz.</u>
<u xml:id="u-128.2" who="#GabrielaMorawskaStanecka">Proszę bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-129">
<u xml:id="u-129.0" who="#StanisławGogacz">Ja co prawda byłem dzisiaj rano na posiedzeniu komisji, ale sprawy działy się tak szybko – bo była ta konwersja inicjatyw, najpierw tekst pierwotny, potem tekst, nad którym teraz pracujemy – że dopiero teraz pozwolę sobie zadać to pytanie. Mianowicie w tekście pierwotnym jest zapis mówiący o tym, że sołectwo nabywa osobowość prawną – czyli staje się podmiotem praw, obowiązków itd. Teraz proszę mi powiedzieć, co zdecydowało o tym – i czy były jakieś sygnały, jakieś propozycje dotyczące tego, żeby wycofać się właśnie z tego zapisu, który jednak nadawał niesamowitą podmiotowość sołectwom, radom sołeckim. Czy były jakieś wskazania, które należało po prostu zrealizować i pójść w tym kierunku, żeby zrezygnować z tego zapisu, że sołectwo nabywa osobowość prawną?</u>
</div>
<div xml:id="div-130">
<u xml:id="u-130.0" who="#KrzysztofKwiatkowski">Pani Marszałek! Szanowni Państwo!</u>
<u xml:id="u-130.1" who="#KrzysztofKwiatkowski">Tak, wątpliwości w tym zakresie zgłosiło Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi oraz Krajowa Rada Regionalnych Izb Obrachunkowych oraz Związek Gmin Wiejskich RP. Tak jak powiedziałem, szanujemy naszych partnerów i wsłuchujemy się w ich opinie, więc kierując się tymi opiniami, wprowadziliśmy stosowne poprawki.</u>
</div>
<div xml:id="div-131">
<u xml:id="u-131.0" who="#GabrielaMorawskaStanecka">Bardzo dziękuję.</u>
<u xml:id="u-131.1" who="#GabrielaMorawskaStanecka">I to już wszystkie pytania? Nie ma więcej pytań.</u>
<u xml:id="u-131.2" who="#GabrielaMorawskaStanecka">Bardzo dziękuję.</u>
<u xml:id="u-131.3" who="#GabrielaMorawskaStanecka">Czy mamy na sali przedstawiciela rządu? Nie mamy.</u>
<u xml:id="u-131.4" who="#GabrielaMorawskaStanecka">W związku z tym otwieram dyskusję.</u>
<u xml:id="u-131.5" who="#GabrielaMorawskaStanecka">Proszę o zabranie głosu pana senatora Jana Marię Jackowskiego.</u>
</div>
<div xml:id="div-132">
<u xml:id="u-132.0" who="#JanMariaJackowski">Dziękuję, Pani Marszałek.</u>
<u xml:id="u-132.1" who="#JanMariaJackowski">Pani Marszałek! Wysoka Izbo!</u>
<u xml:id="u-132.2" who="#JanMariaJackowski">Jako jeden z wnioskodawców tego projektu ustawy oczywiście w pełni popieram ten projekt wraz z autopoprawką, która została złożona przez pana przewodniczącego Kwiatkowskiego. Uważam, że ta sprawa powinna być rozwiązana – mówię tutaj o tym, co najbardziej się przebija z tego projektu, mianowicie o dodatku do emerytury w przypadku osiągnięcia wieku emerytalnego przez te osoby, które ukończyły 65 lat i przynajmniej jedną kadencję pełniły funkcję sołtysa. Jest to rozwiązanie oczekiwane.</u>
<u xml:id="u-132.3" who="#JanMariaJackowski">Padła tutaj w trakcie debaty… Pan przewodniczący Kwiatkowski wspomniał tu o tym, a na posiedzeniu komisji mówił o tym pan senator Niewiarowski, nasz były kolega, przewodniczący organizacji sołtysów w Polsce. Otóż w Polsce mamy ponad 40 tysięcy sołectw i sołtysów. To jest naprawdę ogromna armia ludzi, którzy są zaangażowani w rozwój i podnoszenie jakości życia w swoich, naprawdę często małych, malutkich ojczyznach, bo oczywiście sołectwa obszarowo są stosunkowo niewielkie. Jednak rzeczywiście do tej pory ze strony państwa nie było tak wymiernego dowodu wsparcia dla tej grupy osób, które odgrywają niezwykle pozytywną rolę społeczną, kulturotwórczą, organizacyjną. Każdy, kto zna środowisko wiejskie, każdy, kto mieszkał bądź mieszka na terenach wiejskich, każdy, kto miał okazję przybyć na te tereny, prędzej czy później natrafił na budynek mieszkalny, na którym jest czerwona tabliczka „sołtys”; zazwyczaj obok są również wywieszane przez sołtysa ogłoszenia – z urzędu gminy, stosownych służb sanitarnych, służb rolniczych działających wokół rolnictwa. Rola sołtysów w liderowaniu w ramach środowisk sołeckich jest rzeczywiście niezwykła. Chciałbym z tej trybuny podziękować wszystkim sołtysom, którzy tak owocnie pracują na tej niwie, szczególnie tym z mojego okręgu wyborczego, a więc tym z 5 powiatów na północnym Mazowszu: ciechanowskiego, żuromińskiego, przasnyskiego, płońskiego i mławskiego, bo jestem senatorem z subregionu ciechanowskiego. Chcę też powiedzieć o wielkim szacunku dla pań i panów sołtysów, również pań, ponieważ coraz więcej kobiet tę funkcję pełni.</u>
<u xml:id="u-132.4" who="#JanMariaJackowski">A przechodząc do samego projektu ustawy, powiem, że przysłuchiwałem się bardzo wnikliwie debacie podczas posiedzenia połączonych komisji. I odniosłem wrażenie, że pani minister Gembicka, reprezentująca rząd podczas posiedzenia połączonych komisji, była osobą, która duchem i ciałem, można powiedzieć, sprzyjała temu projektowi. Wynikało to jasno z jej wypowiedzi. Co więcej, mam wrażenie, graniczące z przekonaniem, że pani minister była bardzo zadowolona, że rozpatrujemy projekt na posiedzeniu połączonych komisji i że Senat zajął się tą sprawą, ponieważ dzięki temu inicjatywa rządowa, której, jak rozumiem, jest ona takim sprawcą organizacyjnym ze strony rządu, nabrała przyspieszenia, bo jest jakiś drugi projekt. Chodzi o to, żeby zapowiedzi pana premiera nie pozostały czysto piarowskim działaniem na użytek propagandy w kampanii wyborczej, i o to, żeby ten projekt przeszedł. Co więcej, pani minister mówiła, że rozważy, czy niektóre rozwiązania z naszego projektu nie mogłyby się znaleźć w inicjatywie rządowej, co świadczy o tym, że ta inicjatywa jeszcze nie jest domknięta. To nie jest jakiś koherentny, zamknięty projekt, który obejmuje wszystkie obszary.</u>
<u xml:id="u-132.5" who="#JanMariaJackowski">Co do sporu, który się tutaj pojawił, w pytaniach i podczas posiedzenia komisji, o to, kto był pierwszym autorem tego pomysłu… No, myślę, że pan przewodniczący Kwiatkowski udowodnił, że 4 inicjatywy w postaci projektów, jakie były składane, 2 w poprzedniej kadencji Sejmu, 2 w obecnej kadencji Sejmu, to były inicjatywy zgłaszane przez Polskie Stronnictwo Ludowe i przez Platformę Obywatelską. Rzeczywiście żadnego projektu rządowego w tym zakresie nie było i rzeczywiście nie było też żadnego projektu poselskiego ze strony parlamentarzystów Prawa i Sprawiedliwości. Tak że mamy tutaj jasność co do tej sytuacji, co do tego, kto występował z konkretami w tej sprawie. Sądzę, że brnięcie dalej w tę dyskusję jest niepotrzebne. Podzielam pogląd, który był tu wygłoszony, to, co mówił mój przedmówca. Oczywiście nie jest ważne, kto jest autorem. Ważne, żeby dane rozwiązanie, pozytywne dla danej grupy czy dla społeczeństwa, weszło w życie.</u>
<u xml:id="u-132.6" who="#JanMariaJackowski">Podobny mechanizm był… Pytałem pana przewodniczącego o sprawę dodatków strażackich. Był to postulat zgłaszany od kampanii do kampanii na spotkaniach ze środowiskami ochotniczych straży pożarnych. Tak, druhom ochotnikom, którzy przepracują odpowiedni czas, będą czynnie uczestniczyć w akcjach ochotniczych straży pożarnych, potrzebny jest specjalny dodatek do emerytury, żeby chociaż w ten skromny sposób docenić ich służbę, która, jak wiadomo, jest nieodpłatna. Jest to wolontariat. Wszyscy przyznawali rację, mówili, że to jest potrzebne, ale nikt o to nie występował. Dopiero jak Komisja Ustawodawcza przygotowała stosowny projekt… Pamiętam debatę toczącą się tutaj, w sali senackiej. Podczas obrad izby nad tym projektem minister Wąsik, który reprezentował rząd, mówił: „Tak, tak, rząd też nad tym pracuje, będą rozwiązania”. Nasz projekt trafił do Sejmu i pojawił się projekt rządowy. Rozwiązania, które były w tym projekcie, okazały się mniej korzystne – trzeba to z bólem powiedzieć – niż propozycje, które mieliśmy my jako Senat. Niemniej to rozwiązanie weszło w życie. Teraz ktokolwiek z parlamentarzystów jeździ na spotkania z druhami ochotnikami, może sam zobaczyć, ilu druhów może korzystać z tego świadczenia po przejściu na emeryturę.</u>
<u xml:id="u-132.7" who="#JanMariaJackowski">Konkludując, uważam, że jest to bardzo cenna inicjatywa, bardzo potrzebna, i oczywiście będę za nią głosował. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-133">
<u xml:id="u-133.0" who="#GabrielaMorawskaStanecka">Bardzo dziękuję.</u>
<u xml:id="u-133.1" who="#GabrielaMorawskaStanecka">Teraz zapraszam pana senatora Krzysztofa Kwiatkowskiego.</u>
</div>
<div xml:id="div-134">
<u xml:id="u-134.0" who="#KrzysztofKwiatkowski">Pani Marszałek! Panie i Panowie Senatorowie!</u>
<u xml:id="u-134.1" who="#KrzysztofKwiatkowski">Wyczuwam na tej sali powszechną chęć pomocy środowiskom sołeckim, paniom i panom sołtysom w ich pracy. To niezwykle cieszy. Urząd sołtysa został w Polsce utworzony na przełomie XII i XIII w. Mam nadzieję, że entuzjazmu do popierania sołtysów nie zgaszę w części sali, jeżeli powiem – dlatego mówię to z pewną dozą nieśmiałości – że urząd sołtysa w Polsce pojawił się we wsiach tworzonych, lokowanych na prawie niemieckim. Przepraszam, ale taka jest prawda historyczna. To właśnie lokacja wsi według prawa niemieckiego umożliwiła wprowadzenie w Polsce urzędu sołtysa. Zapewne każdy z państwa – ja również – ceni ich i szanuje, i współpracuje z sołtysami na tym terenie, z którym jest bezpośrednio związany.</u>
<u xml:id="u-134.2" who="#KrzysztofKwiatkowski">Ja senacki projekt ustawy rozesłałem do prawie 200 sołtysów z powiatów łódzkiego wschodniego i brzezińskiego, które to reprezentuję w polskim Senacie. Chciałbym paniom i panom sołtysom podziękować, że w tak krótkim czasie przedstawili tak wiele opinii, które do mnie wpłynęły. Bardzo ciepło i serdecznie dziękuję sołtyskom i sołtysom z miast Brzeziny i Jeżów, gminy wiejskiej Brzeziny, miejsko-wiejskiej Jeżów, wiejskich gmin Dmosin i Rogów, z miast Koluszki, Rzgów, Tuszyn, gmin wiejskich Andrespol, Brójce czy Nowosolna. Wiem, bo jestem często z państwem, z wami w kontakcie, jak dużą i ciężką pracę wykonujecie na rzecz społeczności wiejskich, które reprezentujecie.</u>
<u xml:id="u-134.3" who="#KrzysztofKwiatkowski">Ta debata dzisiaj w Senacie ma ogromną wartość, bo ona pokazała, że sprawy sołeckie doczekały wyjątkowego momentu. Jestem absolutnie przekonany, że już nie będzie tak, jak z projektami, które leżą w zamrażarce od 2 lat albo od czasów poprzedniej kadencji, nieprzyjętymi, bo większość sejmowa nie chciała się nimi zająć. Widzę, że dzisiaj jest powszechna zgoda co do tego, żeby rozwiązać problemy funkcjonowania rad sołeckich i sołtysów. To bardzo dobrze. Będę chwalił wszystkich tych, którzy zagłosują za tą inicjatywą ustawodawczą. Zauważyłem – i doceniam – że senatorowie PiS, mający przecież swoje wątpliwości, bo to nie ich inicjatywa i nie byli zaangażowani w prace nad tym projektem, na posiedzeniu komisji w zasadzie nie głosowali przeciw temu projektowi. Jestem przekonany, że dostrzegli zalety projektu, pracę i wysiłek, który włożyliśmy w przygotowanie kompleksowego rozwiązania dotyczącego nie tylko spraw związanych z dodatkiem dla sołtysów, którzy po wielu latach ciężkiej pracy, osiągnąwszy wyższy wiek emerytalny, otrzymają pewną formę finansowego podziękowania za swoją aktywność i zaangażowanie.</u>
<u xml:id="u-134.4" who="#KrzysztofKwiatkowski">Bardzo się cieszę z jeszcze jednego względu. Ta dyskusja – zarówno w komisji, jak i dzisiaj na posiedzeniu plenarnym – umożliwia nam pokazanie wagi i znaczenia instytucji sołectw w Polsce, wagi i znaczenia tego, co od zawsze jest związane z polską lokalną społecznością. Każdy z nas, kto jest na terenie gmin wiejskich, przejeżdża przez dowolną wieś, widzi, jaką wagę i znaczenie ma to miejsce, ta nieruchomość, na której wisi tabliczka z napisem „Sołtys”. To miejsce to takiej centrum całej lokalnej społeczności.</u>
<u xml:id="u-134.5" who="#KrzysztofKwiatkowski">My w Polsce dopracowaliśmy się wyjątkowych rozwiązań, dopracowaliśmy się tego, że sołectwa mają swój organ uchwałodawczy, jakim jest zebranie wiejskie, mają swój organ wykonawczy, jakim jest sołtys. I pokonywane są te podziały związane czasami z takim domniemaniem, że do wykonywania funkcji publicznych w sposób szczególny garną się mężczyźni. Kiedy zobaczyłem statystyki, a ponad 48% sołtysów w Polsce to kobiety… To pokazuje przemianę, która się dokonała. Dla mnie to jest wyjątkowo piękny przykład docenienia roli kobiet w społecznościach wiejskich. W formie zorganizowanej my je zauważamy w kołach gospodyń wiejskich, ale od dzisiaj, mając już tę informację, będziemy doceniać wagę i znaczenie polskich kobiet, które pracują, pełniąc funkcję sołtysa, kierują pracami rad sołeckich. To, co ważne, co istotne i co na pewno wybrzmi z dzisiejszej dyskusji, to jest to, że z jednej strony doceniamy, honorujemy, pamiętamy państwa wysiłek, kiedy przychodzi ten okres trudny dla każdego, okres osiągnięcia wieku emerytalnego, ograniczenia aktywności zawodowej, co zwyczajowo często jest związane z mniejszymi dochodami. Państwo polskie poprzez system Kasy Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego będzie takie osoby wspierać finansowo. A z drugiej strony, proszę, zwróćmy uwagę, jaka jest wartość tego projektu w postaci uregulowania bardzo wielu spraw, które przeszkadzały w pracach polskich sołectw od wielu lat i były nieuregulowane. Te wszystkie sprawy związane z kompetencjami dotyczącymi inicjatyw lokalnych, z opisem możliwości upoważnienia, żeby nie tylko sołtys, nie tylko przewodniczący rady osiedla… Zwracam państwu uwagę, że my tym projektem regulujemy także, tak to nazwę, niedomogi funkcjonowania rad osiedli czy rad dzielnic w miastach mniejszych i większych. Chciałbym zwrócić wszystkim nam uwagę na to, że ta ustawa ma znaczenie nie tylko dla społeczności wiejskich, ale ona jest także wsparciem aktywności społecznej, tego zaangażowania wszędzie, na tym najniższym szczeblu aktywności społecznej, poniżej gminy, czyli na poziomie sołectw, rad osiedli czy rad dzielnic.</u>
<u xml:id="u-134.6" who="#KrzysztofKwiatkowski">Zwracam państwu uwagę także na to, że my mieliśmy już kilka inicjatyw ustawodawczych w Sejmie. Oczywiście szkoda, źle się stało, że one nie zostały przyjęte wcześniej, ale ta szkoda będzie znacząco mniejsza, jeżeli teraz przyjmiemy inicjatywę senacką, jeżeli trafi ten projekt rządowy… jeżeli parlament zakończy prace nad sprawami związanymi z funkcjonowaniem sołtysów i rad sołeckich. I chciałbym państwa przekonać do pewnej rzeczy. Kiedy ja rozmawiałem z sołtyskami i sołtysami na swoim terenie, to oni bardzo mocno podkreślali: dziękujemy za to świadczenie, które będzie nam wypłacane na emeryturze, jeżeli ustawa zostanie przyjęta, ale dziękujemy równie mocno, jeśli nie mocniej, za te propozycje, które są w tej ustawie, a które umożliwiają sprawniejsze, lepsze, bardziej funkcjonalne działanie sołectw. Te nieuregulowane sprawy, oczywiście w niektórych gminach, związane ze sprawami diet, kosztów podróży, z ważnością zebrania wiejskiego – ja o tym nie mówiłem, a to też jest tutaj doprecyzowane – z możliwością upoważnienia przez sołtysa czy przewodniczącego rady osiedla osoby, która go będzie reprezentować na posiedzeniu rady gminy czy miasta, bo nie każdy może uczestniczyć w tym dniu, w którym jest ono zwołane… To wszystko to jest ogromna wartość projektu, który tutaj proponujemy i do którego przyjęcia zachęcamy.</u>
<u xml:id="u-134.7" who="#KrzysztofKwiatkowski">I powtórzę jeszcze raz: nie są nam potrzebne żadne złośliwości polityczne, jakiekolwiek wskazywanie kto, co i dlaczego. Ja też, jak państwo zwróciliście uwagę, w swoim wystąpieniu otwierającym nie mówiłem o tych inicjatywach Polskiego Stronnictwa Ludowego i Platformy Obywatelskiej z lat minionych, o tym, że one nie zostały przyjęte, zostały zablokowane w Sejmie, bo to za chwilę nie będzie miało znaczenia. Znaczenie ma to, że przyjmiemy, zakładam, dobry projekt, który rozwiązuje problemy tego środowiska. Przyjmijmy go ponad podziałami politycznymi. Pokażmy, że Senat jest miejscem, w którym szanujemy, doceniamy pracę polskich sołtysek, polskich sołtysów i przedstawiamy im konkretne regulacje, które ułatwią im tę pracą społeczną teraz i podziękują im w symboliczny sposób po osiągnięciu wieku emerytalnego.</u>
</div>
<div xml:id="div-135">
<u xml:id="u-135.0" who="#GabrielaMorawskaStanecka">Bardzo dziękuję, Panie Senatorze.</u>
<u xml:id="u-135.1" who="#GabrielaMorawskaStanecka">Proszę o zabranie głosu pana senatora Jana Filipa Libickiego.</u>
</div>
<div xml:id="div-136">
<u xml:id="u-136.0" who="#JanFilipLibicki">Pani Marszałek! Wysoka Izbo!</u>
<u xml:id="u-136.1" who="#JanFilipLibicki">Ja się bardzo cieszę, że z inicjatywy pana senatora Bobera ten projekt powstał i że mogę być jego sygnatariuszem. Cieszę się oczywiście z wielu względów, ale pozwolicie państwo, że zacznę od wspomnień.</u>
<u xml:id="u-136.2" who="#JanFilipLibicki">Te wspomnienia są takie, że z pracą sołtysów miałem okazję stykać się 2 razy w swoim życiu, z pewną przerwą. Pierwszy raz, kiedy byłem w wieku 2 lat, bo w roku 1973 moi rodzice wyprowadzili się do miejscowości Radzewice, w której do tej pory mieszkają, w gminie Mosina w powiecie ziemskim poznańskim – tak obecnie to miejsce należałoby opisywać, żeby je precyzyjnie wskazać. Mieszkałem tam przez 27 lat, a moi rodzice, jak mówię, mieszkają tam do tej pory. Potem od roku 2000 do 2011 nie miałem okazji stykać się z funkcją sołtysa, aż od 2011 r., bo zostawszy senatorem z osiemdziesiątego dziewiątego okręgu wyborczego, z północno-zachodniej Wielkopolski, znowu zacząłem się stykać z instytucją i funkcją sołtysa. Tym razem w tym okręgu jest 450 sołtysów. Dlaczego mówię o tym doświadczeniu? Mówię o tym doświadczeniu dlatego, że miałem okazję porównać to pierwsze doświadczenie z tym doświadczeniem drugim. Doświadczenie pierwsze było takie, że na tych zebraniach, na które chodził mój ojciec, bardzo często nie było kandydatów. Bardzo często kandydat pojawiał się, bo musiał się pojawić – po prostu jacyś sąsiedzi namówili kogoś, żeby tę funkcję objął. Uważano to za sprawę w niektórych przypadkach trochę, że tak powiem, wymuszoną. I tę sytuację porównuję z sytuacją obecną w moim okręgu wyborczym, gdzie sołtysi są prawdziwymi liderami życia społeczności, na której czele stoją, i to liderami w bardzo wielu wymiarach – i w pomocy charytatywnej, która się komuś z mieszkańców należy, i w edukacji, i w kulturze, i w organizowaniu tego społeczeństwa na rzecz wspólnych inicjatyw. To są prawdziwi liderzy przedsięwzięć lokalnych. Taka sama sytuacja w zasadzie dotyczy rad dzielnic, rad osiedli, samorządów pomocniczych. Ja pamiętam, że kiedy ponad 20 lat temu zetknąłem się z radami osiedli, to w bardzo wielu miejscach trzeba było ludzi przekonywać, żeby takie rady osiedli tworzyli. A dzisiaj, jeśli pojawia się kwestia rad osiedli, to raczej pojawia się kwestia tego, aby dany samorząd pomocniczy podzielić, żeby ten, który wyniknie z tego podziału, był jeszcze bliżej mieszkańców i ich potrzeb.</u>
<u xml:id="u-136.3" who="#JanFilipLibicki">Dlatego pozwalam sobie zwrócić uwagę Wysokiej Izby na tę zmianę, bo jestem przekonamy, że skoro dokonała się tak olbrzymia zmiana, to ci autentyczni liderzy lokalni muszą mieć narzędzia do tego, aby skutecznie działać. I bym powiedział tak: z mojego punktu widzenia – niezależnie od tego, jaka jest intencja każdej z osób, która podpisała się pod tym czy innym projektem, czy jest to intencja czysto wyborcza, czy jest to intencja docenienia samorządu sołeckiego jako rad sołeckich – każda inicjatywa, która docenia zaangażowanie sołtysów i daje im kolejne narzędzia do tego, aby mogli sprawnie działać, jeśli wejdzie w życie, to per saldo, niezależnie od tych wspomnianych intencji, jest czymś, co jest oczekiwane, i czymś, co się po prostu tym społecznościom lokalnym należy.</u>
<u xml:id="u-136.4" who="#JanFilipLibicki">Dlatego jestem przekonany, że jeśli nawet pan przewodniczący Kwiatkowski wyliczył tutaj także parę punktów, które w tym projekcie się nie znalazły, to wraz z, że tak powiem, wzmacniającą się z kadencji na kadencję funkcją sołtysów te kolejne rozwiązania, które dzisiaj się tu nie znajdują, w końcu się w tych rozwiązaniach znajdą. Bardzo tego chcę. Myślę, że sprawa jest, że tak powiem, bardzo oczekiwana. I dobrze, że staje się to także przedmiotem naszych obrad, a może i nadciągającej czy toczącej się już kampanii wyborczej. Jeśli z tego wynikną jakieś konkretne projekty, to może będzie to jedyny plus tego, że kampania wyborcza już się toczy, mimo że do wyborów pozostało 6 miesięcy. Bardzo dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-137">
<u xml:id="u-137.0" who="#GabrielaMorawskaStanecka">Bardzo dziękuję, Panie Senatorze.</u>
<u xml:id="u-137.1" who="#GabrielaMorawskaStanecka">Proszę o zabranie głosu pana senatora Krzysztofa Mroza.</u>
</div>
<div xml:id="div-138">
<u xml:id="u-138.0" who="#KrzysztofMróz">Pani Marszałek! Panie i Panowie Senatorowie!</u>
<u xml:id="u-138.1" who="#KrzysztofMróz">Ja się cieszę, że problematyka sołtysów i tego, z czym oni się stykają, jest przedmiotem dyskusji w parlamencie. Taka dyskusja będzie w Sejmie, dzisiaj jest w Senacie.</u>
<u xml:id="u-138.2" who="#KrzysztofMróz">Jeżdżąc po kraju, bywając na dożynkach, odwiedzając różnego rodzaju mniejsze i większe wioski, zawsze spotykamy się z sołtysami. Ta czerwona tabliczka na budynku, na domu, tabliczka z napisem „sołtys”, to taki przejaw władzy. Bo sołtysi, historia sołtysów… Oczywiście to się zmieniało, można by sięgać do XII w., ale to jest ten pierwszy szczebel władzy, z którym się stykają mieszkańcy. Jak jest jakiś problem, to niech sołtys interweniuje u wójta, u radnych, u starosty. I oni to robią. Często jest to funkcja niewdzięczna, ale jest to także funkcja bardzo honorowa. Jedna z pań sołtys powiedziała mi na zebraniu – bo byłem na takim spotkaniu z sołtysami w powiecie karkonoskim – że sołtys tyle może, na ile wieś mu pomoże. Jeżeli wieś stoi za sołtysem, to można wiele dobrego zrobić. I wielu sołtysów naprawdę robi dobre rzeczy, oni są instytucją w swojej miejscowości.</u>
<u xml:id="u-138.3" who="#KrzysztofMróz">Od kilku lat obserwowaliśmy i obserwujemy w Polsce, że ludzie nie garną się do bycia sołtysem. Kiedyś taką motywacją, jedną z wielu oczywiście, było to, że sołtys miał jako pierwszy w wiosce telefon. Później był, że tak powiem, udział w zbieraniu podatków. Teraz to już jest praktycznie marginalna kwestia, no bo ludzie się sami rozliczają poprzez konta. A więc tego elementu dochodu już nie ma. Są jakieś tam diety wprowadzane przez gminy, różnie to wychodzi. U mnie, w powiecie karkonoskim, wójtowie często mówili, że trzeba nieraz zachęcać ludzi, żeby byli sołtysami.</u>
<u xml:id="u-138.4" who="#KrzysztofMróz">Widząc to dobro, widząc, że taka instytucja jak sołtys jest niezwykle potrzebna, chcąc też dać im pewną satysfakcję, dać im takiego kopa do tej aktywności, pan premier Mateusz Morawiecki 11 marca, w Dniu Sołtysa, powiedział tak: chcemy tych sołtysów docenić, chcemy docenić ich pracę, ich zaangażowanie. Pamiętajmy, że sołtysów się wybiera, że sołtysa nie można mianować. Musi być zebranie, muszą przyjść ludzie i ci ludzie muszą tego sołtysa wybrać – trochę jak polityka, trochę jak radnego, trochę jak posła czy senatora. I warto tym ludziom powiedzieć „dziękuję”, warto dać im ten element… To dotyczy pewnego dodatku, pewnego, umówmy się, dodatku emerytalnego, chociaż to nie jest dodatek emerytalny, bo choćby ten wiek jest różny i różnie ludzie są poubezpieczani, czasem nie są poubezpieczani, przecież nie każdy jest w KRUS, w ZUS, bo to trzeba być mieszkańcem, trzeba być wybranym na tego sołtysa. Ale przyjęto, że kiedy ktoś nabywa powszechny wiek emerytalny w Polsce, to będzie miał ten dodatek. I to jest jak gdyby kontynuacja tego pomysłu, tej propozycji, którą Prawo i Sprawiedliwość czy rząd pana premiera Mateusza Morawieckiego składa choćby w odniesieniu do ochotniczych straży pożarnych, gdzie wprowadziliśmy te 200 zł dodatku strażackiego. Dodatku, który otrzymuje już kilkadziesiąt tysięcy polskich strażaków, który niedawno został jeszcze zwaloryzowany. Jest on bardzo dobrze odbierany.</u>
<u xml:id="u-138.5" who="#KrzysztofMróz">I tutaj to płomienne wystąpienie mojego kolegi, przedmówcy, pana senatora Kwiatkowskiego, który mówi, że z tej Izby coś się przebije. Niestety, przykro mi to powiedzieć jako senatorowi, ale z tej Izby, z tej debaty przebije się chyba tylko jedna rzecz – hipokryzja, hipokryzja w dwóch pojęciach. Bo jeśli widzę, że nagle senatorowie PSL mówią: a, przypomnieli sobie o sołtysach, to teraz trzeba dodatek dać. A ja bym powiedział tym senatorom PSL, że rządzili w kadencji 1993–1997 z lewicą i w latach 2007–2015 z Platformą i jakoś nikt nie mówił…</u>
<u xml:id="u-138.6" who="#KrzysztofMróz">I przygotowali fundusz sołecki.</u>
<u xml:id="u-138.7" who="#KrzysztofMróz">I fajnie skomentował to były poseł PSL, pan Kłopotek: jak chciał coś zrobić, to minister finansów, Rostowski, zawsze mówił, że nie ma kasy. I na tym się kończyła aktywność PSL na wsi. Nie ma kasy. A Platforma to nawet nie pisnęła o tym głośno, no bo co tu… Wiadomo, że za Tuska kasy nie było. I „twórcza”, że tak powiem, pani premier Kopacz, też kontynuowała…</u>
<u xml:id="u-138.8" who="#KrzysztofMróz">Ale dobrze, jest bardzo wiele inicjatyw senatorskich w tej kadencji. Cenimy to, jedne są lepsze, drugie gorsze, niektóre popieramy, niektórych nie popieramy. No ale, Szanowni Państwo, 11 marca premier mówi o dodatku i nagle, 15 marca, panowie senatorowie sobie przypominają: kurczę, no trzeba coś o tych sołtysach. 4 dni po wypowiedzi pana premiera. A gdzie byliście w 2019, 2020, 2021 r., w 2022? Myślę o tej kadencji, już nie mówię o tej wcześniejszej. Jakoś pan senator Kwiatkowski i pan senator Bober – nie wiem, kto tam jeszcze się podpisał – zajmowali się wszystkim, tylko nie sołtysami. Oczywiście pan senator Kwiatkowski zaczął tu mówić, wyczytywać jakieś nazwiska posłanek, które się podpisały… Akurat pani poseł Czernow jest z mojego miasta. A gdzie pani Czernow była, kiedy rządziła Platforma Obywatelska? Mogła być odważna, pójść do Donalda Tuska i powiedzieć: Donald, daj tę kasę sołtysom.</u>
<u xml:id="u-138.9" who="#KrzysztofMróz">Ale, Panie Senatorze…</u>
<u xml:id="u-138.10" who="#KrzysztofMróz">Nie było wtedy pani poseł Czernow i tych innych posłanek. Nie wiem, czy inne panie były wtedy posłankami, tu mówię o pani poseł Czernow, bo akurat znam ją i wiem, że wtedy była posłanką. A gdzie byliście wy wszyscy, że tak powiem, z PSL, z Lewicy? Nawet mamy tu siedzącego na sali byłego ministra finansów i marszałka Sejmu. Jakoś nie było takiej chęci, że tak powiem, żeby ten dodatek…</u>
<u xml:id="u-138.11" who="#KrzysztofMróz">Ale, Szanowni Państwo, przyjmujemy to. Myślę, że sołtysi na wsi wiedzą, kto co powiedział, i wiedzą, że to dzięki Prawu i Sprawiedliwości i dzięki rządowi pana premiera Mateusza Morawieckiego ten element docenienia ich pracy będą mieli. Jeżeli wy to poprzecie w Sejmie, bo taka jest inicjatywa, że najpierw Sejm będzie nad tym głosował, to bardzo dobrze, my nie będziemy przeciwko. Ale umniejszacie, Szanowni Państwo, rolę Senatu Rzeczypospolitej Polskiej, o której pan marszałek Grodzki tak mówi, że jest duma Senatu, w sytuacji, kiedy mamy się ścigać z Sejmem. Jeżeli nawet tę ustawę… Jeśli dowiedzieliście się, jakie są propozycje PiS… No, nawet pani senator Jazłowiecka powiedziała: no, myśmy mieli takie mniejsze, że tak się wyrażę, propozycje… I nagle w nocy gdzieś tam pisano, że trzeba teraz podwyższać, zwiększać, jeszcze więcej chcemy, bo chcemy być jeszcze lepsi. Tak? Ja nie wiem, czy wy nie widzicie tego, że po prostu umniejszamy rolę Senatu, kiedy zamierzamy ścigać się z rządem? My jako Senat? Mówię tak, mimo że jestem w opozycji, bo wy macie większość, no ale Senat jest reprezentantem in gremio. Mamy się ścigać? Kto pierwszy, kto lepszy, kto da więcej? Trzeba było złożyć odpowiednio wcześniej taką propozycję i nikt by wam dzisiaj niczego nie zarzucał, Szanowni Państwo. Ale jeżeli, że tak powiem, po propozycji premiera coś próbuje się robić, wydłuża się na siłę posiedzenie Senatu, bo trzeba jeszcze dzisiaj to zrobić, pan Kwiatkowski rano zwołuje komisję, gdyż to, nad czym komisja wcześniej pracowała, okazało się mniej atrakcyjne, a przecież Kwiatkowski nie może dać mniej niż Morawiecki, więc robi poprawkę, która wywraca w ogóle tę ustawę… Itd., itd. A potem powie: no nie, Morawiecki dał mniej, a my w Senacie chcieliśmy więcej dać. Niech sobie przypomną senatorowie, jaka była propozycja pierwotna, już po tym 11 marca, do wczoraj, do wczorajszego posiedzenia komisji… przepraszam, do dzisiejszego posiedzenia komisji.</u>
<u xml:id="u-138.12" who="#KrzysztofMróz">Szkoda, szkoda, że tak… Bo oczywiście dodatek będzie, sołtysi będą go mieli, gdyż trzeba sołtysom podziękować. Tylko że to jest takie małe, takie słabe i słabe z punktu widzenia majestatu Senatu Rzeczypospolitej Polskiej. Dziękuję.</u>
<u xml:id="u-138.13" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
</div>
<div xml:id="div-139">
<u xml:id="u-139.0" who="#GabrielaMorawskaStanecka">Proszę o zabranie głosu pana senatora Grzegorza Biereckiego.</u>
</div>
<div xml:id="div-140">
<u xml:id="u-140.0" who="#GrzegorzBierecki">Pani Marszałek! Wysoka Izbo!</u>
<u xml:id="u-140.1" who="#GrzegorzBierecki">Bardzo dziękuję mojemu koledze senatorowi Mrozowi za zwrócenie uwagi na okoliczności powstawania tej ustawy, tego projektu ustawy, nad którym mamy przyjemność pracować. Zgadzam się z opiniami, które pan senator przedstawił, klaskałem. Rzeczywiście wszystko, co powiedział, jest prawdą. Mamy tu do czynienia z taką grupą, która, nieco spocona, goni za władzą i musi szybko coś zrobić…</u>
<u xml:id="u-140.2" who="#GrzegorzBierecki">(Głos z sali: Panie Senatorze, spocony to jest pan.)</u>
<u xml:id="u-140.3" who="#komentarz">(Wicemarszałek Gabriela Morawska-Stanecka: Panie Senatorze, bardzo bym prosiła, żeby nie używać tego typu określeń.)</u>
<u xml:id="u-140.4" who="#GrzegorzBierecki">Pan już się spocił na czole…</u>
<u xml:id="u-140.5" who="#komentarz">(Wicemarszałek Gabriela Morawska-Stanecka: Bardzo o to proszę, bo to naprawdę jest niepotrzebne.)</u>
<u xml:id="u-140.6" who="#GrzegorzBierecki">A w jakiej sprawie chciałaby pani zwrócić mi uwagę, Pani Marszałek?</u>
<u xml:id="u-140.7" who="#komentarz">(Głos z sali: Tych właśnie spoconych.)</u>
<u xml:id="u-140.8" who="#GrzegorzBierecki">To proszę zwrócić uwagę temu panu, bo mi przeszkadza.</u>
<u xml:id="u-140.9" who="#komentarz">(Głos z sali: Ale pan się spocił, musi pan się uspokoić…)</u>
<u xml:id="u-140.10" who="#komentarz">(Wicemarszałek Gabriela Morawska-Stanecka: Panie Senatorze, pana też proszę o spokój. Bardzo bym prosiła jednak o umiar.)</u>
<u xml:id="u-140.11" who="#GrzegorzBierecki">No ale byśmy może wytłumaczyli tym, którzy być może oglądają tę debatę, jaki to zabieg jest stosowany w tej chwili przez grupę senatorów z Platformy i Polskiego Stronnictwa Ludowego, która ten projekt na szybko, na kolanie przygotowała, bardzo szybko zrobiła rozległe poprawki, które, jak widać z OSR – pytałem też o to przewodniczącego komisji, senatora Kwiatkowskiego – nie wskazują źródła finansowania tych wydatków. Tak więc mamy do czynienia z niedopracowanym, na szybko zrobionym projektem, który jest robiony wyłącznie na potrzeby działań piarowskich prowadzonych przez sztaby wyborcze tych 2 partii. To niepoważne oczywiście, co podkreślał mój szanowny kolega, pan senator Mróz. Zgadzam się z tym, że rzeczywiście taki sposób działania odbiera powagę Senatowi.</u>
<u xml:id="u-140.12" who="#GrzegorzBierecki">Otóż państwo proponujecie, w sytuacji, gdy Sejm już pracuje, bo przecież ustawa wpłynęła do Sejmu, przyjęcie inicjatywy senackiej, co oznacza przecież najdłuższą ścieżkę legislacyjną z tych, które istnieją w polskim prawie. Senat ma teraz przeprowadzić te odpowiednie czytania, komisje mają się zebrać, a wszystko po to, żeby wnieść to do Sejmu. Proszę państwa, my właściwie w tej chwili jesteśmy w trakcie dyskusji o wstępnej opinii Senatu na temat pomysłu, jak można wynagrodzić trud sołtysów, którzy wykonują wspaniałą robotę. Rzeczywiście powinniśmy znajdować narzędzia potrzebne do tego, żeby motywować jak najwięcej osób do tej ważnej pracy, to jest nasza rola. Ale to musi być dobrze zrobione, musi być dobrze zrobione pod względem finansowym, muszą być uwzględnione wszystkie skutki podatkowe, także dla tych ludzi, którzy mają te świadczenia otrzymać.</u>
<u xml:id="u-140.13" who="#GrzegorzBierecki">Ja protestuję przeciwko takiemu pisaniu projektów na kolanie, pewnie pod wpływem żądań piarowskich pracowników waszych sztabów. No, przestańcie się kierować pustym piarem, pracujcie nad ustawami, które są ludziom potrzebne. Ta ustawa, którą pewnie dzisiaj przegłosujecie, przyjmiecie, trafi do Sejmu i prawdopodobnie będzie rozpatrywana, mam nadzieję, łącznie z już wniesionym projektem. Będzie ona jednym z głosów w dyskusji nad uregulowaniem tego problemu.</u>
<u xml:id="u-140.14" who="#GrzegorzBierecki">Tego chcecie? Żeby Senat tak działał? Nie byłoby lepiej poczekać, aż ten projekt przejdzie ścieżkę legislacyjną w Sejmie? W Senacie mamy czas, żeby to poprawić, uwzględnić. W tej chwili zbyt wielka jest przewaga PR nad dobrem Rzeczypospolitej i nad dobrym prawem, dobrym stanowieniem prawa. O to apeluję do was.</u>
<u xml:id="u-140.15" who="#GrzegorzBierecki">Ja się wstrzymam przy głosowaniu nad tą ustawą, ponieważ bliska mi jest kwestia uregulowania tych korzyści dla sołtysów, tych zachęt dla sołtysów. Uważam, że trzeba to zrobić, ale trzeba to zrobić dobrze. Nie będę wam przeszkadzał w tworzeniu dokumentu, który będzie tylko głosem w dyskusji dla większości sejmowej. Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-140.16" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
</div>
<div xml:id="div-141">
<u xml:id="u-141.0" who="#GabrielaMorawskaStanecka">Dziękuję.</u>
<u xml:id="u-141.1" who="#GabrielaMorawskaStanecka">Pani senator Danuta Jazłowiecka.</u>
<u xml:id="u-141.2" who="#GabrielaMorawskaStanecka">Bardzo proszę.</u>
<u xml:id="u-141.3" who="#komentarz">(Głos z sali: Porywające wystąpienie.)</u>
<u xml:id="u-141.4" who="#komentarz">(Głos z sali: Cieszy mnie to.)</u>
<u xml:id="u-141.5" who="#GabrielaMorawskaStanecka">Naprawdę…</u>
<u xml:id="u-141.6" who="#komentarz">(Głos z sali: Spociłeś się?)</u>
<u xml:id="u-141.7" who="#GabrielaMorawskaStanecka">Na miarę twoich możliwości.</u>
<u xml:id="u-141.8" who="#komentarz">(Głos z sali: Ale, Panowie, bardzo bym prosiła… Jeżeli macie zamiar sobie podyskutować, to zapraszam na korytarz.)</u>
<u xml:id="u-141.9" who="#komentarz">(Głos z sali: To chyba do niego, bo ja to…)</u>
<u xml:id="u-141.10" who="#GabrielaMorawskaStanecka">Do obydwu panów.</u>
<u xml:id="u-141.11" who="#GabrielaMorawskaStanecka">Proszę bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-142">
<u xml:id="u-142.0" who="#DanutaJazłowiecka">Dziękuję, Pani Marszałek.</u>
<u xml:id="u-142.1" who="#DanutaJazłowiecka">Zanim przystąpię do mojego wystąpienia, chciałabym podać kilka faktów, ponieważ moi przedmówcy zmanipulowali informacje. Mam świadomość, że te fakty nie pojawią się w telewizji publicznej PiS, ale nie mogę też dopuścić do tego, żeby tyle manipulacji miało miejsce tutaj, na sali senackiej.</u>
<u xml:id="u-142.2" who="#DanutaJazłowiecka">Otóż w swoim wystąpieniu senator sprawozdawca, pan Kwiatkowski wręcz pokazał nam 4 dokumenty – z 2016 r., z 2018 r., z 2020 r. i z 2021 r. – składane przez opozycję, w większości przypadków przez PSL, z inicjatywami wspierającymi pracę właśnie naszych sołectw. I przyznam, że zdumiona jestem, że państwo z Prawa i Sprawiedliwości uważacie, że to wy zajmujecie się sołtysami, bo o ile dobrze pamiętam, a pracowałam nad tym dokumentem, fundusz sołecki powstał w roku 2009 i w tym roku chyba nie rządził PiS.</u>
<u xml:id="u-142.3" who="#DanutaJazłowiecka">A teraz przystąpię do mojego wystąpienia.</u>
<u xml:id="u-142.4" who="#DanutaJazłowiecka">Zwracam się do was – sołtysów, przewodniczących dzielnic, wójtów, burmistrzów i prezydentów: korzystajcie z ustawy o funduszu sołeckim, korzystajcie z funduszu sołeckiego i z funduszu dla rad dzielnic. To jest naprawdę doskonały instrument wspierający budowanie partnerstwa, integrację i budowę społeczeństwa obywatelskiego, które tak bardzo jest potrzebne, jest solą państw demokratycznych. Poprawiacie nim jakość życia swoich mieszkańców, a to, co tworzycie, ma nieprawdopodobną wartość. Projekty, które realizujecie, są wyjątkowe. Ich wyjątkowość polega m.in. na tym, że realizujecie je społecznie, że realizujecie je z mieszkańcami, że duża część realizowanych projektów ma wartość zwielokrotnioną… Właściwie nie duża część, bo mogłabym powiedzieć, że 100%. Wycenia się na ogół tak, że złotówka wydana z funduszu sołeckiego sprawia, że wykonana jest praca o trzykrotnej równowartości.</u>
<u xml:id="u-142.5" who="#DanutaJazłowiecka">Nie było łatwo ustanowić fundusz sołecki. Ja muszę państwu powiedzieć, że jak pracowaliśmy nad tym dokumentem, to spotykaliśmy się z samą krytyką. Ja z największą krytyką spotkałam się wówczas – w 2009 r., a właściwie w 2008 r. – ze strony krajowego związku gmin wiejskich. I muszę państwu powiedzieć, że na tym spotkaniu bardzo mocno oberwałam, co zmobilizowało nas do tego, żebyśmy jeszcze lepiej pracowali nad funduszem. Wtedy nie było jakichś uwag merytorycznych, ale to był świetny impuls do tego, żeby jeszcze więcej pracować.</u>
<u xml:id="u-142.6" who="#DanutaJazłowiecka">W 2009 r. fundusz powstał Na początku było tylko kilkadziesiąt sołectw które z niego korzystały, później było ich już 50, dzisiaj to jest ok. 70%. Mimo że nie było łatwo przygotować sołtysów do korzystania z tego funduszu, nie było też łatwo przygotować urzędy, urzędników, bo to są dodatkowe obowiązki, a burmistrzowie, wójtowie nie zawsze chcieli ten fundusz powoływać, to jednak to się działo i ten fundusz pracuje od 2019 r. Już wówczas mówiliśmy o tym, co zawiera dzisiejsza ustawa, ale nie był to czas, który sprzyjałby takim zapisom. Myślę, że wszystkie strony, mówiliśmy o tym, chyba nie do końca były przygotowane na to, żeby takie zapisy miały zaistnieć. Ten 2016 r., kiedy PSL złożył swój pierwszy projekt, i potem te następne lata, 2018, 2020 i 2021 r., to są te lata, kiedy ta inicjatywa bardzo dojrzewała.</u>
<u xml:id="u-142.7" who="#DanutaJazłowiecka">My od lat prowadziliśmy rozmowy z sołtysami. Ja bardzo dziękuję tym wszystkim sołectwom, z którymi pracuję, za rozmowy, które prowadziliśmy, o tym, w jaki sposób was wesprzeć, w jaki sposób wam pomóc. Muszę państwu powiedzieć, że najbardziej zadziwiające jest to, że kiedy zapytam, czy chcielibyście mieć za tę pracę wynagrodzenie… Proszę państwa, reakcja jest nieprawdopodobna. Wszyscy natychmiast na mnie krzyczą, mówią: „Absolutnie nie, to jest praca społeczna”. Ale owszem, dodatek do emerytury, to jest rozwiązanie, które jest dobre. Po latach dyskusji, dzięki nieprawdopodobnemu uporowi prezesa Krajowego Stowarzyszenia Sołtysów, pana Ireneusza Niewiarowskiego, byłego senatora, dzisiaj mamy projekt, który z satysfakcją przyjmują sołtysi. Tu, w tym miejscu należą się podziękowania, Panie Senatorze Niewiarowski, panu i pańskiemu zespołowi.</u>
<u xml:id="u-142.8" who="#DanutaJazłowiecka">A jakie to zmiany wprowadza ta ustawa? Otóż wprowadza tzw. dodatek do emerytury dla osób po osiągnięciu wieku emerytalnego. My rozmawialiśmy podczas naszych dyskusji o dodatku w wysokości 2,5%. Takie były te pierwsze propozycje – 2,5% za każdą kadencję, nieprzekraczające 10%. Państwo byliście tym usatysfakcjonowani, choć niektórzy mówili, że powinno to wyglądać troszeczkę lepiej. Ale zdumiewała mnie również wasza reakcja na propozycję, medialną propozycję pana premiera 300 zł. Powiedzieliście, że takiej propozycji nie chcecie, nie zależy wam na tym, żeby rozdawano pieniądze. Zależy wam na tym, żeby te pieniądze były docenieniem waszej pracy. To rozwiązanie, które proponujemy, a więc systematyczne zwiększanie tego dodatku, jest rozwiązaniem, które wyraża szacunek dla waszej pracy. Dzisiaj w naszej propozycji jest to 10% minimalnego krajowego wynagrodzenia za pracę po pierwszej kadencji i po 3% przez następne kadencje, ale nieprzekraczające 19% łącznie.</u>
<u xml:id="u-142.9" who="#DanutaJazłowiecka">Wielokrotnie rozmawialiśmy o waszych bolączkach związanych z organizacją spotkań, w czasie których chcielibyście podziękować instytucjom, organizacjom, które pomagają wam społecznie, którym, organizując festyny czy dożynki, chcielibyście też podziękować jakimś poczęstunkiem. Mówiliście również o tym, że brakuje wam możliwości zakupienia głupich gwoździ czy młotka do pracy, którą wykonujecie, czy jakichś naczyń do świetlicy, którą wykorzystujecie. Ta ustawa daje wam takie rozwiązanie. Otóż ustawa daje możliwość utworzenia subkonta, z którego będziecie mogli korzystać, a na które będą wpływały… daje możliwość wydzielenia takiego subkonta w rachunku gminnym, na które będą mogły być dokonywane darowizny, a na które będziecie mogli wpłacać zarobione przez siebie środki. Cieszę się ogromnie, że właśnie sprawę tej bolączki, która była dla was największa, bo brakowało wam instrumentu, dzięki któremu możecie podziękować, jesteśmy w stanie tą ustawą rozwiązać.</u>
<u xml:id="u-142.10" who="#DanutaJazłowiecka">Bardzo wam dziękuję za spotkania. Pięknie zachował się tu pan senator Kwiatkowski, który wymienił wszystkie sołectwa, dziękując za współpracę. Ja nie mogę tego zrobić, bo kończy mi się czas, zostały mi niecałe 2 minuty, a wymienić ponad 160 sołectw byłoby mi bardzo trudno. Ale wszystkim wam bardzo, bardzo dziękuję za to, że poświęcacie nam czas, że z nami dyskutujecie i otwarcie mówicie, co jest potrzebne, a czego nie potrzeba. Wiecie, z jak wielkim szacunkiem i wielkim uznaniem traktuję waszą pracę. I nie jestem w tym osamotniona, ma tak większość polityków. Przypuszczam, że nawet ci politycy, którzy do tej pory nie dbali o was, potrafią tę pracę docenić. Jestem też przekonana, że w Senacie przegłosujemy tę ustawę i powiemy „sprawdzam” naszym kolegom z Prawa i Sprawiedliwości w Sejmie.</u>
<u xml:id="u-142.11" who="#DanutaJazłowiecka">Kilka słów do wójtów, burmistrzów i prezydentów. Otóż rząd PiS wprowadził mechanizm korygujący, który rzeczywiście utrudnia państwu dzielenie się pieniędzmi na fundusz sołecki. Ten mechanizm korygujący będzie obowiązywał jeszcze w tym roku. Od następnego roku zrobimy wszystko, żeby nie obowiązywał i żebyście w tych przypadkach, kiedy jest to 40%, 30% czy 20%, dostawali rzeczywiście całą tę kwotę, a nie dwadzieścia kilka, kilkanaście czy zaledwie kilka procent rekompensaty za ten fundusz. Wszystkim wam życzę stuprocentowej obecności mieszkańców na spotkania wiejskich czy dzielnicowych. Życzę wam stuprocentowej obecności mieszkańców przy wszystkich pracach, które wykonujecie. Życzę wam partnerstwa z gminą i miastem oraz dużo zdrowia i dobrej energii. Niech wam i mieszkańcom się darzy. Dziękuję.</u>
<u xml:id="u-142.12" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
</div>
<div xml:id="div-143">
<u xml:id="u-143.0" who="#GabrielaMorawskaStanecka">Dziękuję bardzo, Pani Senator.</u>
<u xml:id="u-143.1" who="#GabrielaMorawskaStanecka">I pani senator Alicja Zając.</u>
</div>
<div xml:id="div-144">
<u xml:id="u-144.0" who="#AlicjaZając">Pani Marszałek! Wysoki Senacie!</u>
<u xml:id="u-144.1" who="#AlicjaZając">Chciałabym, żeby na tej sali wybrzmiało, że wszyscy podziwiamy pracę sołtysów, rad sołeckich, zarządów osiedli i że wykonując należycie obowiązki senatora, blisko współpracujemy z tymi środowiskami. Proszę państwa, często się używa takiego określenia „instytucja sołtysa”. To prawda, bo sołtys – dobrze funkcjonujący w swojej społeczności wiejskiej, często wybierany przez małe gremia, bo są różne wioski – jest naprawdę przedstawicielem swojego środowiska. On zgłasza najpilniejsze potrzeby nie tylko wioski, ale i poszczególnych mieszkańców, uczestniczy w posiedzeniach samorządu gminy czy miasta i jest takim pierwszym kontaktem mieszkańców – również z nami. My często spotykamy się z sołtysami, uzyskujemy od nich różne informacje, również o różnych inicjatywach. I za tę wieloletnią pracę z sołtysami z powiatów krośnieńskiego, brzozowskiego i jasielskiego serdecznie dziękuję.</u>
<u xml:id="u-144.2" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
</div>
<div xml:id="div-145">
<u xml:id="u-145.0" who="#GabrielaMorawskaStanecka">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-145.1" who="#GabrielaMorawskaStanecka">Proszę o zabranie głosu pana senatora Czerwińskiego.</u>
<u xml:id="u-145.2" who="#GabrielaMorawskaStanecka">Przepraszam, jeszcze ja się wpisywałem…</u>
<u xml:id="u-145.3" who="#GabrielaMorawskaStanecka">Tak, ale pan senator Czerwiński też się zapisywał. No, tak jest zapisane.</u>
</div>
<div xml:id="div-146">
<u xml:id="u-146.0" who="#JerzyCzerwiński">Pani Marszałek! Wysoka Izbo!</u>
<u xml:id="u-146.1" who="#JerzyCzerwiński">Najpierw chciałbym uspokoić wszystkich sołtysów, wszystkie zainteresowane środowiska – ten projekt zostanie uchwalony w Senacie, a nawet gdyby nie był, to są już 3 projekty w Sejmie, powiedzmy wprost: Platformy Obywatelskiej, PSL i najświeższy – Prawa i Sprawiedliwości. A najważniejsze jest to, że jest wola polityczna, którą to wolę polityczną przedstawił nam premier Morawiecki. Mam nadzieję, że na najbliższym posiedzeniu Sejmu te projekty, wspólnie opracowywane, dadzą nam ustawę, która wróci do nas, do Senatu, i którą się będziemy zajmować. Właściwie to powinna być konkluzja, ale teraz trochę o tym, co się działo, trochę o, powiedziałbym, kuchni parlamentarnej, a właściwie kuchni senackiej.</u>
<u xml:id="u-146.2" who="#JerzyCzerwiński">Tak więc mam przed sobą 2 projekty – obydwoma się zajmujemy, bo punkt dotyczy obydwu tekstów. Jeden to jest tekst pierwotny, druk nr 944, pod którym podpisali się głównie senatorowie opozycji, no, właściwie tylko opozycji rządzącej w Senacie. A ten druk to jest urobek komisji, 3 komisji obradujących wspólnie, druk nr 944 S. Dla tych, którzy mają ochotę, a jeśli nie, to może uwierzą mi na słowo… W tekście projektu ustawy – ja nie mówię o uzasadnieniu, tylko o proponowanym tekście projektu ustawy – nie ma 2 takich samych zdań, 2 zdań wspólnych. To są różne projekty, zupełnie różne. Nawiasem mówiąc, różnią się też co do tytułu. Tytuł projektu pierwotnego brzmiał „o sołtysach i radach sołeckich oraz o zmianie niektórych innych ustaw”. Bardzo szeroki tytuł i treść była bardzo szeroka, o czym za chwilę. A tytuł projektu, który powinien wyjść z Senatu, to jest „o zmianie ustawy o samorządzie gminnym oraz ustawy o działalności pożytku publicznego i o wolontariacie”. Znacznie zawężony zakres.</u>
<u xml:id="u-146.3" who="#JerzyCzerwiński">Projekt pierwotny, wstępny był opiniowany przez kilka instytucji, kilka środowisk, no i te opinie były miażdżące dla niego. Bo ten projekt tak naprawdę wprowadzał tylnymi drzwiami następny szczebel podziału administracyjnego. Mamy województwa, powiaty, gminy – nawiasem mówiąc, gminy są z punktu widzenia konstytucyjnego jednostką podstawową, domyślnie, jeśli kompetencje nie są gdzie indziej przekazane, są w gminie – a tutaj był tworzony następny szczebel, podgminny, nazwijmy to: sołectwa. Kompletne wywrócenie, nie wiadomo po co, być może po to, żeby rozwodnić ten projekt… Kompletne wywrócenie struktury administracyjnej. Często tutaj pada słowo „konstytucja”, a właśnie to jest antykonstytucyjne. Na szczęście dzięki tym opiniom – i ja chciałbym podziękować tym organizacjom i środowiskom, które te opinie sformułowały – projektodawcy, no, otrzeźwieli, bo inaczej nie można tego określić, i sformułowali projekt związany ściśle z zakresem proponowanej ustawy, mianowicie dotyczący sołectw w takim kształcie ustrojowym, w jakim są w tej chwili, ale głównie jeśli chodzi o świadczenie dla sołtysów. I ten projekt jest rzeczywiście spójny, tak bym to określił. Szkoda, bo… Jest pośpiech, wiadomo, dlaczego jest ten pośpiech, nie chcę tutaj wtrętów politycznych wprowadzać… Ale ten projekt dotyczący ściśle świadczenia dla sołtysów nie był niestety opiniowany przez te organizacje, które opiniowały pierwotny projekt, nawet dzisiaj na porannym posiedzeniu komisji nikt właściwie nie był w stanie takiej opinii z siebie wygenerować, bo np. my ten projekt otrzymaliśmy w wersji papierowej tuż przed posiedzeniem komisji, w wersji elektronicznej – wczoraj wieczorem. Co to oznacza? To, że w tym projekcie, nad którym warto oczywiście pracować i który przypuszczalnie będzie składnikiem kilku innych, wspólnie opracowywanych, mogą być błędy, nad którymi może nie tyle fachowcy, ale także fachowcy i ci, którzy bezpośrednio stosują prawo, się nie zastanawiali. Ja apeluję do tych organizacji, żeby powtórnie się tym projektem zajęły i swoje opinie przesłały, w znacznie węższym zakresie, ale ściśle co do tekstu tego projektu.</u>
<u xml:id="u-146.4" who="#JerzyCzerwiński">Uwaga ogólna, bo teraz już wiemy, jak to było historycznie. Otóż państwo z tej strony politycznej sali senackiej często tutaj zarzucacie, że Sejm coś tam zrobił w procedurze niekonstytucyjnej. Albo w drugim czytaniu, albo za późno, nie było trzech czytań itd., itd. Proszę państwa, to jak nazwać takie oto procedowanie, w którym projekt pierwotny i projekt, który się proceduje właściwie w drugim czytaniu, bo to jest drugie czytanie projektu, są zasadniczo różne? W ogóle się nie pokrywają, nawet co do tytułu. To to jest konstytucyjne czy nie jest? To tak á propos, jak kiedyś będziecie próbowali nam jeszcze raz wyrzucać, że coś jest niekonstytucyjnie opracowane. Bo jeśli to mają być standardy, które będą wzorcowe po zmianie władzy – mam nadzieję, że do niej nie dojdzie – to Boże chroń taką Polskę. Chroń, jeśli prawo będzie tworzone tak, że w ciągu nocy 5 stron jednego tekstu zamieni się na 5 stron innego tekstu.</u>
<u xml:id="u-146.5" who="#JerzyCzerwiński">Co zaś już do meritum tego tekstu, który tutaj mamy, czyli tego, który rozpatrujemy, to jest moja prośba, żeby nad nim jeszcze się zastanowić, chociaż nie oczekuję zbyt wiele. Bo, proszę państwa, diabeł, jak zawsze, tkwi w szczegółach, sformułowaniach, które są użyte bezpośrednio. Ja spróbuję zacytować jedno z takich sformułować, powiedziałbym, podstawowe według mnie, dotyczące zakresu podmiotowego ustawy, czyli tego, jaka osoba będzie mogła otrzymać świadczenie pieniężne, bo tak to jest nazywane. Ja zacytuję dokładnie. Otóż dodawany art. 36a, oczywiście do ustawy o samorządzie gminnym, brzmi: „Sołtysowi: 1) mężczyźnie po osiągnięciu sześćdziesiątego piątego roku życia, 2) kobiecie po osiągnięciu sześćdziesiątego roku życia – który pełnił funkcję przez co najmniej jedną pełną kadencję, przysługuje miesięczne świadczenie pieniężne z budżetu państwa”. Niby wszystko gra, ale na początku jest słowo, podmiot „sołtysowi”. Czy to oznacza, że tylko aktualni sołtysi będą mogli składać wnioski, czyli ci, którzy kończą kadencję? Bo wystarczy to zdanie inaczej sformułować, a mianowicie tak: „mężczyźnie po osiągnięciu sześćdziesiątego piątego roku życia, kobiecie po osiągnięciu sześćdziesiątego roku życia, który pełnił funkcję sołtysa przez co najmniej jedną pełną kadencję, przysługuje miesięczne świadczenie pieniężne z budżetu państwa”. Wtedy sformułowanie jest jednoznaczne, nie nastręcza trudności interpretacyjnych, wskazuje, że każdemu, nie tylko aktualnemu sołtysowi, który odchodzi, kończy kadencję, z racji wieku przysługuje to świadczenie pieniężne, że każda osoba, która wcześniej pełniła funkcję sołtysa, może taki wniosek złożyć. A dalej można posługiwać się tylko wskazaniem „osoba, o której mowa w art. 36a ust. 1”, nie tytułować jej sołtysem, bo aktualnie sołtysem może już nie być. Oczywiście my zwyczajowo tak mówimy. Nawet do nas, jak skończymy pełnienie zaszczytnej funkcji senatora, ludzie zwracają się „panie senatorze”, ale my już z prawnego punktu widzenia senatorami nie jesteśmy. Podobnie jest, jeśli chodzi o sołtysów, być może to nawet czasami ważniejsza funkcja. To tak, żeby skończyć łagodniejszym akcentem.</u>
<u xml:id="u-146.6" who="#JerzyCzerwiński">Takich pułapek może być więcej w tym tekście. Ja prosiłbym o jego przeanalizowanie i, jeśli to jest możliwe, o wspólną pracę nad nim. Jeśli zaś chodzi o zaszłości historyczne, to fakty zawsze same się obronią.</u>
<u xml:id="u-146.7" who="#JerzyCzerwiński">Dziękuję, Pani Marszałek.</u>
<u xml:id="u-146.8" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
</div>
<div xml:id="div-147">
<u xml:id="u-147.0" who="#GabrielaMorawskaStanecka">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-147.1" who="#GabrielaMorawskaStanecka">Proszę o zabranie głosu pana senatora Pupę.</u>
</div>
<div xml:id="div-148">
<u xml:id="u-148.0" who="#ZdzisławPupa">Pani Marszałek! Wysoka Izbo!</u>
<u xml:id="u-148.1" who="#ZdzisławPupa">Jak najbardziej słuszne jest oczekiwanie środowisk wiejskich, że wsparcie dla sołtysów będzie na określonym poziomie, dla społeczników, którzy rzeczywiście pracują, poświęcają swój czas, swoją energię. I powiem uczciwie: oni do tej pory nie oczekiwali wynagrodzenia czy płacy za swoją pracę społeczną, oni mieli satysfakcję z tego, że ich racje, racje mieszkańców są wysłuchiwane, że rozwój poszczególnych sołectw jest na właściwym poziomie. Byli wysłuchiwani przez wójta, burmistrza czy nawet przez parlamentarzystów, posłów czy senatorów. I dzięki temu ci sołtysi mieli właśnie tę satysfakcję, że potrafili pracować społecznie, a praca społeczna daje dużą satysfakcję.</u>
<u xml:id="u-148.2" who="#ZdzisławPupa">Chcę zapewnić, szczególnie tę grupę opozycyjną, rządową, ale również tę większość senacką, że po wsparciu, jakie dostały koła gospodyń wiejskich… Wy nie widzieliście kół gospodyń wiejskich w tamtym czasie, kiedy Platforma Obywatelska rządziła. Prawo i Sprawiedliwość doceniło koła gospodyń wiejskich, doceniło wspólnoty pań, które w jakiś sposób zaangażowały się w tworzenie tradycji, kultury, w utrzymanie, podtrzymanie kultury, można powiedzieć, na wsiach, w osiedlach. I to wsparcie jest dosyć duże, ogromne. Nie widzieliście możliwości wsparcia straży pożarnych w takim zakresie, w jakim w tej chwili to wsparcie dostały. Straże pożarne otrzymały i otrzymują ogromne pieniądze z budżetu państwa na rozwój swoich jednostek, ale również na podtrzymanie tej tradycji i kultury, tak jak koła gospodyń wiejskich to czynią, tylko w innym zakresie. Straże pożarne zabezpieczają również… zapewniają bezpieczeństwo mieszkańcom i również sołectwom. Dzisiaj Prawo i Sprawiedliwość zauważyło, widziało tę potrzebę. Ale chce uszanować i docenić również sołtysów. Podjęto prace w Sejmie, bo w Sejmie się je podejmuje w pierwszej kolejności. Proces legislacyjny tak wygląda, Szanowni Państwo, Szanowni Sołtysi, Szanowni Odbiorcy tego dzisiejszego spotkania, że w Sejmie następuje pierwsze, drugie i trzecie czytanie, później następuje przedłożenie marszałkowi i głosowanie nad ustawą w takim czy innym wymiarze czy zakresie. I tak też będzie w tym momencie. To, co my tutaj robimy w tej chwili, to jest to, że Platforma Obywatelska i opozycja chce w jakiś sposób wejść w buty Prawa i Sprawiedliwości, wchodzi w buty Prawa i Sprawiedliwości, chce również się dołączyć do tego, aby poprzeć temat wsparcia dla sołtysów. I chcę powiedzieć: dziękuję za to. Dziękuję za to, żeście zauważyli w tym momencie sprawę sołtysów. Bo ta sprawa nie była wcześniej zauważona. Przypomnę pana prezesa stowarzyszenia sołeckiego, pana Ireneusza Niewiarowskiego, który dzisiaj był o godzinie 8.00 na posiedzeniu komisji i który właściwie z trudem, bardzo dużym trudem – chyba 2 kadencje mu to zajęło – przeforsował, oczywiście również przy naszym poparciu, jako Prawa i Sprawiedliwości, wtedy w opozycji, fundusz sołecki. I ten fundusz sołecki w jakiś sposób jest potrzebny, przydaje się w mniejszym czy większym zakresie na poszczególne sołectwa, na poszczególne wioski.</u>
<u xml:id="u-148.3" who="#ZdzisławPupa">I dzisiaj stoimy przed faktem, że Rada Ministrów ma zająć się w najbliższym czasie projektem, który już w Sejmie jest. Ten projekt, dotyczący wsparcia dla sołtysów, docenienia tej ciężkiej pracy społecznej, jest w Sejmie i on będzie procedowany, niezależnie od tego, czy my tu podejmiemy uchwałę dotyczącą procesu legislacyjnego, czy nie podejmiemy. I chcę powiedzieć i zapewnić tutaj szanownych państwa, że ta ustawa z Sejmu trafi do Senatu i my nad tą ustawą będziemy pracować. Będziemy mogli te wnioski, któreście tu dzisiaj złożyli z taką, można powiedzieć, wylewnością, z takim sercem, z taką troską, wręcz płaczliwą miłością, nad sołtysami, nad działaczami społecznymi żeście wylewali… No, będzie tutaj można popracować w sposób merytoryczny, będzie można złożyć wnioski. A przy tym, jako że macie większość w Senacie, będziecie mogli uwzględnić również te propozycje i wnioski, które nie zostały uwzględnione na poziomie prac legislacyjnych Sejmu. Dlatego cieszę się i jestem wdzięczny moim poprzednikom na tej mównicy, kolegom senatorom, pani senator Zając, ale również panu senatorowi Czerwińskiemu, panu senatorowi Mrozowi, panu senatorowi Grzegorzowi Biereckiemu za ich wystąpienia, które w jakiś sposób pokazują rolę sołtysa, rolę społecznika i praktycznie pokazują rolę państwa we współdziałaniu, działaniu na rzecz rozwoju tych może nawet nie małych, ale mikroojczyzn. Bo są różnego rodzaju, różnej wielkości sołectwa, które mają służyć społeczeństwu.</u>
<u xml:id="u-148.4" who="#ZdzisławPupa">I problem polega tylko na tym, żebyśmy naprawdę, rzeczywiście nie wylewali tutaj jakichś krokodylich łez, bo sołtysi tego nie oczekują ani społeczeństwo tego nie oczekuje. I większość chyba by powiedziała w ten sposób, że oczekują jednego, aby to zrozumienie dla spraw wsi, dla spraw lokalnego społeczeństwa, lokalnego środowiska było jak najbardziej właściwe, aby to wszystko było jak najbardziej zrozumiane. Dzisiaj pewno niejeden by powiedział: ojojoj, jaka straszna troska jest o sołtysów, a czemu nas nie widzieliście wcześniej, dlaczego was nie było wcześniej?</u>
<u xml:id="u-148.5" who="#ZdzisławPupa">Szanowni Sołtysi, myślę, że tutaj wspólnie podejmiemy działanie, jako Prawo i Sprawiedliwość, jako rząd, aby was docenić, waszą pracę, tak samo jak doceniliśmy pracę kół gospodyń wiejskich, jak doceniliśmy straże pożarne, jak doceniamy sprawy społeczne. Można powiedzieć w ten sposób: może nie wszystko się nam udało, ale praktycznie mamy dobrą wolę i ta dobra wola przyczyni się do tego, że rola sołtysa zostanie właściwie uszanowana i doceniona. Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-148.6" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
<u xml:id="u-148.7" who="#komentarz">(Przewodnictwo obrad obejmuje wicemarszałek Michał Kamiński)</u>
</div>
<div xml:id="div-149">
<u xml:id="u-149.0" who="#MichałKamiński">Dziękuję bardzo, Panie Senatorze.</u>
<u xml:id="u-149.1" who="#MichałKamiński">Bardzo proszę o zabranie głosu pana senatora Marka Borowskiego.</u>
</div>
<div xml:id="div-150">
<u xml:id="u-150.0" who="#MarekBorowski">Panie Marszałku! Wysoki Senacie!</u>
<u xml:id="u-150.1" who="#MarekBorowski">Tak sobie czasami myślę: gdy my tutaj przemawiamy i mówimy do naszych kolegów i koleżanek siedzących na sali, to czy oni nas słuchają? Bo przed chwilą wystąpił tutaj pan senator Pupa i stwierdził z przekąsem: gdzie wyście byli tyle czasu, no przecież mogliście to zrobić itd. No więc ja nie wiem, czy pan senator Pupa był tu cały czas, czy nie był, ale przecież już tu informowano – informował senator sprawozdawca, jeden z inicjatorów, senator Kwiatkowski, i pani senator Jazłowiecka – że były konkretne projekty ustaw, które były zgłaszane w Sejmie, ale nie zostały podjęte przez większość Prawa i Sprawiedliwości i przez rząd Prawa i Sprawiedliwości. A więc zastanawiam się, ile razy można o tym mówić, żeby to dotarło. Mam nadzieję, że tym razem do pana senatora Pupy to dotarło. To jest sprawa pierwsza.</u>
<u xml:id="u-150.2" who="#MarekBorowski">Sprawa druga. Pan senator Czerwiński jak zwykle zainspirował mnie…</u>
<u xml:id="u-150.3" who="#MarekBorowski">No cóż ja na to poradzę?</u>
<u xml:id="u-150.4" who="#MarekBorowski">…tak że sięgnąłem do tego projektu poselskiego, który w tej chwili znajduje się w Sejmie. Ten projekt, muszę powiedzieć… To znaczy nie tylko pan senator Czerwiński jest inspirujący, bo i ten projekt jest inspirujący. Bowiem jest kwestia: kiedy on ma wejść w życie? Te słowa kieruję w tej chwili w szczególności do pana senatora Biereckiego, strażnika budżetu. Otóż ten projekt poselski, w przypadku którego posłem wnioskodawcą jest pan poseł wiceminister Warchoł, zawiera na końcu sformułowanie: ustawa wchodzi w życie po 14 dniach. I koniec, kropka. Uzasadnienie zawiera 4 zdania, w tych zdaniach nie ma ani słowa o tym, ile to ma kosztować, jak to ma być pokrywane itd.</u>
<u xml:id="u-150.5" who="#MarekBorowski">Nie ma…</u>
<u xml:id="u-150.6" who="#MarekBorowski">Słucham?</u>
<u xml:id="u-150.7" who="#MarekBorowski">Nie ma tam oceny skutków…</u>
<u xml:id="u-150.8" who="#MarekBorowski">Nie ma, nie, nie ma.</u>
<u xml:id="u-150.9" who="#MarekBorowski">Otóż, Panie Senatorze, nasuwa się tutaj stare przysłowie, że belka w pańskim oku zasłania źdźbło w oku przeciwnika politycznego. Proponuję tę belkę sunąć.</u>
<u xml:id="u-150.10" who="#MarekBorowski">O! Belkę można usunąć…</u>
<u xml:id="u-150.11" who="#MarekBorowski">No i na koniec nie mogę sobie darować pewnej uwagi do pana senatora Mroza, który zawsze zdradza pewną tendencję, a mianowicie taką, że za każdym razem, kiedy ze strony większości senackiej wychodzi jakiś projekt, jakiś pomysł, to mówi nam: przecież kiedyś tam rządziliście i przecież mogliście to zrobić. No, pewnie będzie tak sięgał do czasów nawet sprzed 30 lat, jak mu zdrowie dopisze, i będzie o tym opowiadał. Ale ja naprawdę proponuję z tego zrezygnować, bo na tej samej zasadzie można by powiedzieć, że Prawo i Sprawiedliwość rządziło w latach 2005–2007, miało bardzo dobrą koniunkturę, bo były wzrosty PKB po 7%, pieniędzy było w bród, obniżano podatki, składki itd., itd., i przecież trzeba było wtedy to zrobić! Ale to oczywiście jest bez sensu, po prostu dajmy sobie z tym spokój.</u>
<u xml:id="u-150.12" who="#MarekBorowski">I zupełnie na koniec kwestia tego, czy warto taką inicjatywę podejmować, skoro, jak to powiedział pan senator Czerwiński, to jest tylko taki głos w dyskusji, który trafi do Sejmu i tam będzie uwzględniony. Ja chcę jednak zwrócić uwagę, że ten projekt jest znacznie szerszy niż ten poselski, który na razie znamy. On jest szerszy, on ujmuje szerzej rolę sołectwa w życiu wsi. W związku z tym dobrze by było, gdyby to już taki projekt był rozważany przez posłów, a nie czekać na propozycje sejmowe i rozszerzać je… A jeszcze zaraz się okaże, że będzie to rozszerzenie wykraczające poza materię, w związku z tym niekonstytucyjne. Tak więc myślę, że to dobrze, że ten temat podjęliśmy i że taki projekt zgłaszamy. Cieszę się także, iż senatorowie Prawa i Sprawiedliwości nie będą utrącać tego projektu w Senacie. Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-151">
<u xml:id="u-151.0" who="#MichałKamiński">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-151.1" who="#MichałKamiński">Ad vocem pan senator Pupa, który był wymieniony z nazwiska.</u>
<u xml:id="u-151.2" who="#MichałKamiński">Bardzo proszę, Panie Senatorze.</u>
</div>
<div xml:id="div-152">
<u xml:id="u-152.0" who="#ZdzisławPupa">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Panie Senatorze Borowski!</u>
<u xml:id="u-152.1" who="#ZdzisławPupa">Pan mówił, że było wiele projektów ustaw. Być może tak. Ale projekt, który idzie w tej chwili przez Sejm, znajdzie swoje odzwierciedlenie w tym, że prawdopodobnie na następnym posiedzeniu Senatu rozpoczniemy konkretne prace nad ustawą o pomocy sołtysowi. I tu zbliżamy się do finału. Dyskusje były, ale kilka kadencji temu nie zostały podjęte prace w tym temacie. Teraz zostały podjęte i trzeba powiedzieć uczciwie, że zamkniemy temat pomocy i wsparcia dla sołtysów.</u>
<u xml:id="u-152.2" who="#ZdzisławPupa">Jeszcze tylko jedno zdanie dopowiem. Na temat sołtysów wypowiada się wiele osób, które sołtysa w ogóle nie widziały przez ostatnich kilka lat. Ja z sołtysami mam do czynienia na bieżąco, a tutaj wypowiadali się ci, którzy z sołtysami dawno się nie widzieli i pewnie nawet nie wiedzą, jak dokładnie wygląda rola sołtysa. Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-152.3" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
</div>
<div xml:id="div-153">
<u xml:id="u-153.0" who="#MichałKamiński">Dziękuję bardzo, Panie Senatorze.</u>
<u xml:id="u-153.1" who="#MichałKamiński">Bardzo proszę o zabranie głosu pana senatora Chróścikowskiego.</u>
</div>
<div xml:id="div-154">
<u xml:id="u-154.0" who="#JerzyChróścikowski">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Szanowni Państwo!</u>
<u xml:id="u-154.1" who="#JerzyChróścikowski">Senat od I kadencji stawał za samorządem. To dzięki Senatowi mamy ustawę o samorządzie. To była pierwsza inicjatywa. Jak pamiętamy, dawniej były komunistyczne, nazwę to, rady, wybory, byli naczelnicy itd. Ja w I kadencji, w II kadencji byłem samorządowcem, przewodniczącym i pracownikiem urzędu gminy współpracującym w zakresie rolnictwa i powiem szczerze, że moje relacje z sołtysami są do dzisiaj bardzo głębokie.</u>
<u xml:id="u-154.2" who="#JerzyChróścikowski">Chwalimy tu sołtysów, bo na to zasługują. Słowa uznania, podziękowania wszystkim sołtysom w całej Polsce, nie tylko w moim okręgu czy w innym… Wszystkim sołtysom należą się podziękowania, bo to jest wyzwanie, które trzeba podjąć. Sołtysa, jak tu było powiedziane, się wybiera, a nie mianuje. Kiedyś, można powiedzieć, w niektórych okresach mianowali.</u>
<u xml:id="u-154.3" who="#JerzyChróścikowski">Ja pamiętam przykrą sprawę z mojej wsi, z czasów okupacji. Sołtys miał potwornie ciężką rolę do spełnienia – zwołać zebranie i wykonać pacyfikację wsi. I ten sołtys… I jeszcze na dodatek jego żona musiała Niemcom ugotować obiad, mimo że oni rozstrzelali pięćdziesiąt parę osób. To były ciężkie czasy, a sołtysi też wtedy byli. O takich też trzeba pamiętać, oni już nie żyją. Pewnie wielu odeszło, a wielu zginęło w czasie wojny za to, że bronili partyzantów, że nie chcieli ich wydawać. To były straszne rzeczy i wtedy też byli sołtysi. I trzeba im nieraz oddać cześć. To dla niektórych było poświęcenie. Oddali życie.</u>
<u xml:id="u-154.4" who="#JerzyChróścikowski">Dzisiaj można powiedzieć… Jak to wygląda? Znam wielu sołtysów, którzy zamienili się w pewnym momencie z żonami. Żona mówiła: „Dokąd ja będę wypisywała te wszystkie podatki, a ty będziesz tylko chodził i udawał? Teraz ja będę sołtysem”. I znam takie kobiety, które powiedziały: „Dość tego. Po co mąż ma być sołtysem, skoro on tylko figuruje?”. Są kobiety, które się angażują, bardzo mocno się angażują. Są liderkami na wsi, są młode i chcą być sołtysami. Córka mojego kolegi została sołtysem. Startowała… Trzeba było wygrać, to startowała. W drugiej wsi, mogę powiedzieć, była wielka konkurencja. Było 300 osób na wyborach sołtysa, a rzadko się zdarza, żeby była taka frekwencja. Była tak duża konkurencja.</u>
<u xml:id="u-154.5" who="#JerzyChróścikowski">Widać, że rola sołtysa też jest znacząca i ludzie konkurują o rolę sołtysa. Jak byłem przewodniczącym rady gminy, jeszcze w latach 1994–2008, to nie było żadnej ustawy na temat przyznania diety sołtysom. I my wtedy z radnymi uchwaliliśmy dietę sołtysom – 50% tego, co dostawał radny. Czy myślą państwo, że sołtysi byli zadowoleni? Jedni tak, a drudzy powiedzieli: a dlaczego ty, radny, bierzesz 100%, a ja biorę 50%? Pretensja niesamowita. No, daliśmy im 50% i pretensja, że 50% to za mało, że chcą 100%. A w czym ty radny jesteś lepszy ode mnie, od sołtysa? Takie głosy też były, pamiętam to jak dzisiaj. Czyli dajemy coś, a to jest mało. Jeśli dzisiaj damy ten dodatek, to też powiedzą, że to jest taka jakaś jałmużna. Ale jest to jakieś uznanie, dowartościowanie.</u>
<u xml:id="u-154.6" who="#JerzyChróścikowski">Przecież strażacy są nam bardzo wdzięczni za to, że uchwaliliśmy dodatek dla strażaków. Ja słucham komendanta, który do mnie mówi: słuchaj, teraz to my mamy historię i strażak dużo dostanie, ale w przyszłości to nie będzie tylu dodatków. Ja pytam: dlaczego? Bo teraz jest rejestr, teraz się pisze każdy wyjazd, teraz nie ma oświadczeń, teraz się wpisuje każdy wyjazd i tych strażaków to tylko część wyjeżdża. A przedtem to wiesz, jak było, jeździli z pompą itd., itd., wszyscy gasili, wszyscy brali udział. Dzisiaj tak nie jest, dzisiaj będzie mniejsza liczba, będą ci, którzy naprawdę działają, naprawdę się włączają. Bo dzisiaj mamy większość strażaków, którzy są włączeni w krajowy system, i to w krajowym systemie naprawdę działa. Moja wieś jest w krajowym systemie, sąsiednia wieś też jest w krajowym systemie. Dzisiaj wyposażenie straży jest naprawdę niesamowicie zróżnicowane. Do tej pory, w ostatnich latach w większości przyznawaliśmy nowe samochody. Teraz okazuje się, że niektóre jednostki straży ochotniczej mają lepsze samochody niż te, które mają jednostki państwowej straży. Teraz decyzje są inne. Mówi się o tym, że teraz jednostki państwowej straży przekazują te jeszcze niezepsute albo po remoncie samochody i dostają je te jednostki, które do tej pory nie otrzymały, a nowe samochody kupuje się dla systemu państwowej straży pożarnej. Widać wyraźnie, że to wprowadzenie… Tak krzyczeli na nas, ile to było wrzasku, że jak PiS się zajmie strażą, to nic nie będzie z tymi strażami. A dzisiaj strażacy mi mówią: tak dobrze to jeszcze nie było, jak wy teraz dbacie o straż pożarną.</u>
<u xml:id="u-154.7" who="#JerzyChróścikowski">Następna sprawa to współpraca na wsi, koła gospodyń. Wy zobaczcie, co się teraz dzieje na wsiach, jak koła gospodyń są zaangażowane, jak one rywalizują między sobą, jak one się starają pozyskać środki finansowe. Nie dosyć, że… Ja pamiętam, jak z wójtem wspieraliśmy koła gospodyń wiejskich, bo samorząd tylko wspierał, nikt więcej nie wspierał. Były kółka, organizacje rolnicze, które przyjeżdżały do mnie na takie zebrania, i co robiły? Kupiły jakąś mikrofalówkę, coś tam dały i mówiły, że one tu się opiekują tymi kołami gospodyń wiejskich. A teraz te koła gospodyń wiejskich, gdy mają dotacje w zależności od wielkości koła, to naprawdę rywalizują o to, które koło jest większe, które może pozyskać więcej środków z różnych funduszy. Czyli życie na wsi znacznie się zmieniło i aktywność na wsi dzisiaj to nie tylko sołtys, ale koło gospodyń z sołtysem i strażą podejmują dzisiaj wspólne działania na rzecz dobra, kultury, współpracy na wsi. Jedyne, co można powiedzieć, to kultura… Bo dzisiaj na wsi, można powiedzieć, mało jest takich miejsc, gdzie jest ta kultura. Niektórzy remizy zamienili teraz na miejsca dla kół gospodyń wiejskich ze świetnym wyposażeniem, robią różne rzeczy i szanują tu wiele rzeczy. To jest wspaniała rzecz. Dzisiaj koła gospodyń naprawdę nam dziękują. One z sołtysami… Często i sołtys bywa w kole gospodyń wiejskich, bo tam i mężczyzna może się zapisać. Tak więc współpraca jest niesamowicie dobra. Ja cenię bardzo sołtysów, bo oni są inicjatorami… I powiem jeszcze jedno: sołtysi często też zostają radnymi, to jest nierzadki przypadek, czyli jest sołtysem, jest radnym, działają wspólnie, można powiedzieć, dla dobra gminy.</u>
<u xml:id="u-154.8" who="#JerzyChróścikowski">Nam zależy na dobrym samorządzie. I ustawa o samorządzie, o której dzisiaj dyskutujemy, która jest procedowana… Senat zawsze się tym opiekował. Ja nie mam tu żadnych pretensji o to, że kolega Kwiatkowski tak aktywnie działa…</u>
<u xml:id="u-154.9" who="#JerzyChróścikowski">Ale dlaczego…</u>
<u xml:id="u-154.10" who="#JerzyChróścikowski">W tym momencie mówię o panu senatorze Kwiatkowskim. Dlaczego mi pani przerywa?</u>
<u xml:id="u-154.11" who="#JerzyChróścikowski">Proszę nie przeszkadzać, bardzo proszę nie przeszkadzać senatorowi w czasie przemówienia.</u>
<u xml:id="u-154.12" who="#JerzyChróścikowski">No przecież.</u>
<u xml:id="u-154.13" who="#JerzyChróścikowski">Senator Kwiatkowski bardzo aktywnie działa. Dopiero wczoraj dał mi ten dokument, ja wieczorem się z nim zmierzyłem. No, nie mogłem dojść, który to jest dokument, z którym dokumentem ja mam do czynienia. Naprawdę miałem problem. Dzwonię do pani minister, a pani minister jest na negocjacjach z rolnikami. No, te negocjacje skończyły się dopiero wczoraj w nocy. Pani minister mówi: ja nie znam tego dokumentu, ja nie wiem, o co chodzi, ja jestem na rozmowach. Ja mówię: pani minister, niech pani w nocy go przeczyta, zanim pani przyjdzie do nas na posiedzenie komisji, bo pani ma inny tekst. Pani minister: dziękuję panu, że pan zadzwonił, bo ja bym przyszła, nie wiedząc nawet, o co chodzi. A więc my też byliśmy tym rozczarowani, tak jak już wspomniał kolega, pan senator Jerzy. On powiedział wyraźnie, że byliśmy wszyscy w szoku, patrząc na to, o jakim dokumencie dyskutujemy. No, on nie jest zły, on jednak coś tam wnosi. Słowa uznania dla tych, którzy to w nocy czytali, dla legislatora głównie, bo pan legislator nad tym najwięcej pracował. No, przecież go słuchaliśmy, rozmawialiśmy z nim. Pan legislator to poprawił, tak jak poprawia się ustawę, i projekt rzeczywiście nabrał innego charakteru.</u>
<u xml:id="u-154.14" who="#JerzyChróścikowski">No, o tym już moi koledzy mówili: ścigamy się, Panowie, ścigamy się o to, kto jest lepszy, kto gorszy. Wrócimy do tego, to za chwilę będzie tutaj z powrotem. Pani minister dzisiaj powiedziała, że jest projekt rządowy. On dzisiaj będzie rozpatrywany, we wtorek ma być przyjęty na posiedzeniu Rady Ministrów. No, na najbliższym posiedzeniu Sejmu ma zostać przyjęty rządowy projekt ustawy o dodatku dla sołtysów.</u>
<u xml:id="u-154.15" who="#JerzyChróścikowski">W skrócie powiem, bo czas mi się kończy. Dziękuję wszystkim sołtysom, jeszcze raz dziękuję za tę inicjatywę. Dziękuję za to, że sołtysi tyle czasu poświęcają, tyle dobrego robią. No, oni najbardziej na to zasługują. Dziękuję, szczęść wam Boże!</u>
</div>
<div xml:id="div-155">
<u xml:id="u-155.0" who="#MichałKamiński">Dziękujemy bardzo, Panie Senatorze.</u>
<u xml:id="u-155.1" who="#MichałKamiński">Bardzo proszę o zabranie głosu pana senatora Kwiatkowskiego.</u>
</div>
<div xml:id="div-156">
<u xml:id="u-156.0" who="#KrzysztofKwiatkowski">Panie Marszałku! Panie i Panowie Senatorowie! Szanowni Państwo!</u>
<u xml:id="u-156.1" who="#KrzysztofKwiatkowski">Wsłuchujemy się we wszystkie uwagi, z nikim się nie ścigamy. Chciałbym państwa poinformować, że w Sejmie nie ma żadnego projektu. To jest zrzut ze strony sejmowej sprzed 5 minut. Projekt, który zgłosił w imieniu grupy posłów pan poseł Warchoł, został, uwaga, odesłany do wnioskodawców, ponieważ nie zawierał przewidywanych skutków społecznych, gospodarczych i prawnych.</u>
<u xml:id="u-156.2" who="#KrzysztofKwiatkowski">Ja nie chciałem tego pokazywać, ale robię to dla tych, którzy mówią, że projekt senacki nie jest aż tak dopracowany. To jest projekt poselski. Pan marszałek Borowski przesadził o 25%. W uzasadnieniu są 3 zdania, nie 4. Tu nic nie ma, żadnych ocen skutków regulacji, żadnych kosztów. Ten projekt dokładnie tak wygląda. Pokazuję, żeby nie było żadnych wątpliwości.</u>
<u xml:id="u-156.3" who="#KrzysztofKwiatkowski">Czy jest projekt rządowy? Nie ma projektu rządowego. Sprawdziliśmy teraz, na stronach rządowych nie ma żadnego projektu. My się z nikim nie ścigamy, bo nie ma się z kim ścigać. Trzymamy za państwa kciuki, żebyście wypracowali jakiś projekt, ale równie dobrze będziecie mogli przyjąć projekt senacki. Ja zgłosiłem poprawki i wnoszę o wyznaczenie komisjom terminu przygotowania dodatkowego sprawozdania w celu przeprowadzenia trzeciego czytania projektu ustawy jeszcze na tym posiedzeniu.</u>
<u xml:id="u-156.4" who="#KrzysztofKwiatkowski">A dlaczego zgłosiłem poprawki? Dlatego że my słuchamy wszystkich głosów. Ja słucham pana senatora Czerwińskiego. Uważam, że jego uwaga jest istotna, on może mieć w tym zakresie rację, dlatego proponujemy nowe brzmienie art. 36a ust. 1: osobie, która pełni lub pełniła funkcję sołtysa przez co najmniej 1 pełną kadencję… I tutaj zapiszemy, w jakim wieku przysługuje to mężczyźnie, a w jakim wieku kobiecie. Jak widzicie państwo, jesteśmy otwarci na dialog, na partnerstwo, na współpracę. Panie i Panowie, sołtysi na to zasłużyli swoją ciężką pracą.</u>
<u xml:id="u-156.5" who="#KrzysztofKwiatkowski">Szanowni Państwo, musimy jeszcze powiedzieć o ważnych bohaterach, którzy są w tle tej inicjatywy. Chciałbym w tym miejscu bardzo ciepło i bardzo serdecznie podziękować tym, którzy doprowadzili do uchwalenia funduszu sołeckiego. To była najważniejsza inicjatywa, mówią o tym sami sołtysi. To jest ta inicjatywa, która powoduje, że w budżetach gmin są zagwarantowane pieniądze dla sołectw na wykonanie przedsięwzięć służących poprawie warunków życia mieszkańców. Dziękuję politykom Platformy Obywatelskiej i Polskiego Stronnictwa Ludowego, którzy doprowadzili do wprowadzenia funduszu sołeckiego. Każdy, kto nie tylko na zdjęciu ma kontakt z sołtysami – a ja mam, bardzo częsty – wie, że fundusz sołecki był absolutnie kluczową rzeczą z punktu widzenia narzędzi, które realnie dają wspólnotom lokalnym możliwość współpracy. Przypominam, że żadne nazwisko z mojej strony nie padło, więc zakładam, że nikt nie może ad vocem prostować, dlatego spokojnie kontynuuję.</u>
<u xml:id="u-156.6" who="#KrzysztofKwiatkowski">Jeszcze jedno środowisko, o którym trzeba na głos i wyraźnie mówić – bardzo ciepło i serdecznie dziękuję Krajowemu Stowarzyszeniu Sołtysów. My mamy do czynienia z pięknym fenomenem. W Polsce jest dobrowolna federacja stowarzyszeń sołtysów, która zrzesza 29 stowarzyszeń liczących łącznie ponad 15 tysięcy członków, a członkami tych stowarzyszeń mogą być wyłącznie sołtysi albo członkowie rad sołeckich. Zobaczcie, jaka reprezentatywność. I właśnie w porozumieniu z Krajowym Stowarzyszeniem Sołtysów, z prezesem Ireneuszem Niewiarowskim, któremu w tym miejscu bardzo ciepło i serdecznie dziękuję za jego zaangażowanie, we współpracy z Biurem Legislacyjnym i w oparciu o projekty, które były w Sejmie, Polskiego Stronnictwa Ludowego – dziękuję parlamentarzystom PSL – i Platformy Obywatelskiej, mogliśmy przygotować tak dobry projekt.</u>
<u xml:id="u-156.7" who="#KrzysztofKwiatkowski">Szanowni Państwo, Krajowe Stowarzyszenie Sołtysów jest pierwszą tego typu organizacją w 800-letniej historii funkcjonowania sołtysów w Polsce, ogólnopolską, reprezentatywną, taką, która wychodzi z szeregiem inicjatyw integrujących tę społeczność. Ja państwa zachęcam, rekomenduję, sam do wszystkich sołtysów w swoim okręgu wyborczym co roku wysyłam kalendarz sołecki wydany przez Krajowe Stowarzyszenie Sołtysów…</u>
<u xml:id="u-156.8" who="#komentarz">(Sygnał timera)</u>
<u xml:id="u-156.9" who="#KrzysztofKwiatkowski">…kapitalny materiał, który ułatwia pracę sołtysom. Dlaczego? Dlatego, że trzeba wspierać, pomagać, współpracować z paniami i panami sołtysami w Polsce, bo oni rzeczywiście swoją pasję, zaangażowanie, czas i poświęcenie oddają na rzecz lokalnej wspólnoty. Cieszę się, że tym projektem możemy im za to podziękować i ułatwić pracę, którą wykonują.</u>
<u xml:id="u-156.10" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
</div>
<div xml:id="div-157">
<u xml:id="u-157.0" who="#MichałKamiński">Dziękuję bardzo, Panie Senatorze.</u>
<u xml:id="u-157.1" who="#MichałKamiński">Do głosu zapisał się jeszcze pan senator Chróścikowski w ramach drugiego wystąpienia, 5 minut, które ma w debacie, jak każdy.</u>
<u xml:id="u-157.2" who="#MichałKamiński">Bardzo proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-158">
<u xml:id="u-158.0" who="#JerzyChróścikowski">Nie będę prostował, bo, jak tutaj pan senator wspomniał, nie były wymieniane nazwiska, ale w drugim wystąpieniu powiem tak: rzeczywiście, jeśli chodzi o fundusz sołecki, to były wielkie trudy, wielkie boje, sam to ćwiczyłem, bo przecież byłem wtedy przewodniczącym komisji rolnictwa i wiem, ile trudności było, żeby przekonać rząd ówczesny, kiedy rządziła Platforma. Udało się to zrobić, ale ile było protestów wójtów, to nie wiem, czy pan senator Kwiatkowski wie… Wójt mojej gminy Zamość był przeciwko, nie chciał czegoś takiego, wielu wójtów pisało, że nie, bo to jest zamach, bo oni chcą mieć inwestycje, a nie rozdrabnianie… Proszę sobie przypomnieć, jakie były trudy tworzenia tego. Oczywiście udało się to wprowadzić. Ale tu znowu słyszę jakieś takie stwierdzenia, że to my nie chcemy wspierać funduszu. No, nie, takiego głosu to ja nie słyszałem u mnie w Prawie i Sprawiedliwości, żeby ktoś nie chciał wspierać funduszu, a taki głos też padł tutaj, nie wiem dlaczego i kto to robi… Ale tam też była określona rekompensata z budżetu państwa za aktywność tego samorządu. Też budżet państwa, i to był ten największy problem. No, jeśli patrzymy na to, co dzisiaj mamy, to ja powiem jedno. Ja zacytowałem panią minister, która dzisiaj powiedziała wyraźnie, że dzisiaj przedstawiony zostaje dokument, w najbliższy wtorek będzie rozpatrzony przez Radę Ministrów i na najbliższym posiedzeniu Sejmu projekt rządowy będzie uchwalony przez Wysoką Izbę, można powiedzieć, sejmową. To jest cytat z naszego posiedzenia komisji, podczas którego dzisiaj pani minister… I ja też nie zaglądałem, nie szukałem, czy ten projekt jest, czy nie, ale potwierdzam jeszcze raz słowa pani minister, która tak zapowiedziała, i mam nadzieję, że tak się stanie. Dziękuję.</u>
<u xml:id="u-158.1" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
</div>
<div xml:id="div-159">
<u xml:id="u-159.0" who="#MichałKamiński">Dziękuję bardzo, Panie Senatorze.</u>
<u xml:id="u-159.1" who="#MichałKamiński">Bardzo proszę. Zapisał się do głosu jeszcze pan senator Czerwiński.</u>
<u xml:id="u-159.2" who="#MichałKamiński">Bardzo proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-160">
<u xml:id="u-160.0" who="#JerzyCzerwiński">Panie Marszałku! Wysoka Izbo!</u>
<u xml:id="u-160.1" who="#JerzyCzerwiński">Ja dosłownie przyczynkowo. Jeśli ta poprawka będzie złożona, ta, o której senator sprawozdawca mówił… Dobrze, ale żeby ona była kompletna, musi być uzupełniona. Chodzi o art. 36b i zmianę frazy „na wniosek sołtysa” na frazę „na wniosek osoby, o której mowa w art. 36a ust. 1”. I będzie komplet, i będziemy mieli w tym zakresie ustawę kompletną. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-161">
<u xml:id="u-161.0" who="#MichałKamiński">Dziękuję bardzo, Panie Senatorze.</u>
<u xml:id="u-161.1" who="#MichałKamiński">Informuję, że lista mówców została wyczerpana.</u>
<u xml:id="u-161.2" who="#MichałKamiński">Dla porządku informuję, że senator Aleksander Szwed złożył swoje przemówienie w dyskusji do protokołu.</u>
<u xml:id="u-161.3" who="#MichałKamiński">Informuję, że wnioski o charakterze legislacyjnym złożył senator Krzysztof Kwiatkowski.</u>
<u xml:id="u-161.4" who="#MichałKamiński">Zamykam dyskusję.</u>
<u xml:id="u-161.5" who="#MichałKamiński">Senator Kwiatkowski zgłosił wniosek o wyznaczenie komisjom terminu przygotowania dodatkowego sprawozdania w celu przeprowadzenia trzeciego czytania projektu ustawy jeszcze na tym posiedzeniu Senatu.</u>
<u xml:id="u-161.6" who="#MichałKamiński">Jeżeli nie usłyszę głosów sprzeciwu, uznam, że Senat przyjął przedstawiony wniosek.</u>
<u xml:id="u-161.7" who="#MichałKamiński">Nie słyszę głosów sprzeciwu.</u>
<u xml:id="u-161.8" who="#MichałKamiński">Ogłaszam…</u>
<u xml:id="u-161.9" who="#komentarz">(Głos z sali: Panie Marszałku, jeśli można, jeszcze komunikat o wspólnym posiedzeniu komisji.)</u>
<u xml:id="u-161.10" who="#MichałKamiński">A, tak. W związku z tym kieruję ten projekt do 3 komisji: Komisji Ustawodawczej, Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi oraz do Komisji Samorządu Terytorialnego i Administracji Państwowej.</u>
<u xml:id="u-161.11" who="#MichałKamiński">Ogłaszam przerwę do godziny 16.30…</u>
</div>
<div xml:id="div-162">
<u xml:id="u-162.0" who="#AgnieszkaKołaczLeszczyńska">Jeśli państwo senatorowie pozwolą, to jeszcze informacje o wspólnym posiedzeniu komisji, o którym przed chwilą mówił pan marszałek. Posiedzenie tych komisji w sprawie poprawek zgłoszonych w trakcie drugiego czytania do projektu ustawy o sołtysach i radach sołeckich oraz o zmianie niektórych innych ustaw odbędzie się 15 minut po ogłoszeniu przerwy w obradach w sali nr 217. Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-162.1" who="#komentarz">(Przerwa w obradach od godziny 15 minut 33 do godziny 16 minut 31)</u>
</div>
<div xml:id="div-163">
<u xml:id="u-163.0" who="#TomaszGrodzki">Wznawiam obrady.</u>
<u xml:id="u-163.1" who="#TomaszGrodzki">Szanowni Państwo Senatorowie, przypominam, że kolejne, sześćdziesiąte drugie posiedzenie Senatu planowane jest na dni 10 i 11 maja 2023 r. Nie można na 100% wykluczyć dodatkowego posiedzenia, ale to zależy od prac Sejmu. I nie jest to mocno prawdopodobne. Porządek obrad kolejnego posiedzenia zostanie państwu dostarczony drogą elektroniczną.</u>
<u xml:id="u-163.2" who="#TomaszGrodzki">Ponadto informuję państwa – i tu proszę o chwilę uwagi – że w związku ze zbliżającym się upływem kadencji powołanych przez Senat w 2016 r. członków Kolegium Instytut Pamięci Narodowej – Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu Senat przystąpi w najbliższym czasie do procedury powołania 2 członków kolegium, bo taki nam przysługuje wolumen. Powołanie tych członków planowane jest na sześćdziesiątym trzecim posiedzeniu Senatu, w dniach 21 i 22 czerwca 2023 r.</u>
<u xml:id="u-163.3" who="#TomaszGrodzki">W związku z tym, zgodnie z art. 94 ust. 2 pkt 1 Regulaminu Senatu, ustaliłem termin na składanie wniosków w sprawie powołania członków Kolegium Instytutu Pamięci Narodowej na kolejną kadencję od dnia 8 maja do dnia 22 maja 2023 r. Informacje w tej sprawie zostały państwu przekazane drogą elektroniczną.</u>
<u xml:id="u-163.4" who="#TomaszGrodzki">Powracamy do rozpatrywania punktu pierwszego porządku obrad: ustawa o systemach homologacji pojazdów oraz ich wyposażenia.</u>
<u xml:id="u-163.5" who="#TomaszGrodzki">W przerwie w obradach odbyło się posiedzenie Komisji Infrastruktury, która ustosunkowała się do przedstawionych w toku debaty wniosków i przygotowała sprawozdanie w tej sprawie. Znajduje się ono w druku nr 934 Z.</u>
<u xml:id="u-163.6" who="#TomaszGrodzki">Proszę sprawozdawcę, pana senatora Artura Dunina, o przedstawienie sprawozdania komisji.</u>
</div>
<div xml:id="div-164">
<u xml:id="u-164.0" who="#ArturDunin">Panie Marszałku! Wysoka Izbo!</u>
<u xml:id="u-164.1" who="#ArturDunin">Komisja Infrastruktury rekomenduje przyjęcie poprawek nr 1–9 oraz 11–25.</u>
<u xml:id="u-164.2" who="#ArturDunin">Komisja Infrastruktury rekomenduje również przyjęcie tych poprawek w 3 blokach. Pierwszy blok to poprawki nr 1–9, 14–16, 18, 21, 23 i 24, które uzyskały akceptację ministra. Drugi blok: poprawki nr 11–13, 17, 19, 20, 22 i 25. I oddzielnie poprawka nr 10. Bardzo serdecznie dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-165">
<u xml:id="u-165.0" who="#TomaszGrodzki">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-165.1" who="#TomaszGrodzki">Jak rozumiem, Wysoki Senat akceptuje tak sformułowaną propozycję.</u>
<u xml:id="u-165.2" who="#TomaszGrodzki">Czy pan senator wnioskodawca Wojciech Konieczny pragnie jeszcze zabrać głos?</u>
<u xml:id="u-165.3" who="#TomaszGrodzki">Nie, dziękuję.</u>
<u xml:id="u-165.4" who="#TomaszGrodzki">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-165.5" who="#TomaszGrodzki">Przystępujemy do głosowania.</u>
<u xml:id="u-165.6" who="#TomaszGrodzki">W pierwszej kolejności zostaną przeprowadzone głosowania nad przedstawionymi poprawkami, a następnie nad podjęciem uchwały w sprawie przyjęcia ustawy w całości ze zmianami wynikającymi z przyjętych poprawek.</u>
<u xml:id="u-165.7" who="#TomaszGrodzki">Zaczynamy od bloku poprawek generalnie legislacyjnych, zaakceptowanych przez stronę rządową. To poprawki nr 1–9, 14–16, 18, 21, 23 i 24.</u>
<u xml:id="u-165.8" who="#TomaszGrodzki">Kto jest za?</u>
<u xml:id="u-165.9" who="#TomaszGrodzki">Kto jest przeciw?</u>
<u xml:id="u-165.10" who="#TomaszGrodzki">Kto się wstrzymał?</u>
<u xml:id="u-165.11" who="#TomaszGrodzki">Proszę o podanie wyników głosowania.</u>
<u xml:id="u-165.12" who="#TomaszGrodzki">Głosowało 96 senatorów, wszyscy byli za.</u>
<u xml:id="u-165.13" who="#komentarz">(Głosowanie nr 4)</u>
<u xml:id="u-165.14" who="#TomaszGrodzki">Teraz przystępujemy do przegłosowania oddzielnie poprawki pana senatora Koniecznego, poprawki nr 10.</u>
<u xml:id="u-165.15" who="#TomaszGrodzki">Kto jest za?</u>
<u xml:id="u-165.16" who="#TomaszGrodzki">Kto jest przeciw?</u>
<u xml:id="u-165.17" who="#TomaszGrodzki">Kto się wstrzymał?</u>
<u xml:id="u-165.18" who="#TomaszGrodzki">Proszę o podanie wyników głosowania.</u>
<u xml:id="u-165.19" who="#TomaszGrodzki">Głosowało 95 senatorów, 3 – za, 87 – przeciw, 5 się wstrzymało.</u>
<u xml:id="u-165.20" who="#komentarz">(Głosowanie nr 5)</u>
<u xml:id="u-165.21" who="#TomaszGrodzki">Poprawka nie zyskała większości.</u>
<u xml:id="u-165.22" who="#TomaszGrodzki">Teraz głosujemy nad blokiem poprawek, poprawkami nr 11–13, 17, 19, 20, 22 i 25.</u>
<u xml:id="u-165.23" who="#TomaszGrodzki">Kto jest za?</u>
<u xml:id="u-165.24" who="#TomaszGrodzki">Kto jest przeciw?</u>
<u xml:id="u-165.25" who="#TomaszGrodzki">Kto się wstrzymał?</u>
<u xml:id="u-165.26" who="#TomaszGrodzki">Proszę o podanie wyników głosowania.</u>
<u xml:id="u-165.27" who="#TomaszGrodzki">Głosowało 96 senatorów, 52 – za, 44 – przeciw, nikt się nie wstrzymał.</u>
<u xml:id="u-165.28" who="#komentarz">(Głosowanie nr 6)</u>
<u xml:id="u-165.29" who="#TomaszGrodzki">To już wszystkie poprawki.</u>
<u xml:id="u-165.30" who="#TomaszGrodzki">Przystępujemy do głosowania nad podjęciem uchwały w sprawie przyjęcia ustawy w całości ze zmianami wynikającymi z przyjętych poprawek.</u>
<u xml:id="u-165.31" who="#TomaszGrodzki">Kto jest za?</u>
<u xml:id="u-165.32" who="#TomaszGrodzki">Kto jest przeciw?</u>
<u xml:id="u-165.33" who="#TomaszGrodzki">Kto się wstrzymał?</u>
<u xml:id="u-165.34" who="#TomaszGrodzki">Pan senator Zając… proszę sprawdzić, czy sygnał jest wysłany.</u>
<u xml:id="u-165.35" who="#TomaszGrodzki">Proszę o podanie wyników głosowania.</u>
<u xml:id="u-165.36" who="#TomaszGrodzki">Głosowało 95 senatorów, wszyscy byli za.</u>
<u xml:id="u-165.37" who="#komentarz">(Głosowanie nr 7)</u>
<u xml:id="u-165.38" who="#TomaszGrodzki">Wobec wyników głosowania stwierdzam, że Senat podjął uchwałę w sprawie ustawy o systemach homologacji pojazdów oraz ich wyposażenia.</u>
<u xml:id="u-165.39" who="#TomaszGrodzki">Powracamy do rozpatrywania punktu drugiego porządku obrad: ustawa o zmianie ustawy o drogach publicznych oraz niektórych innych ustaw.</u>
<u xml:id="u-165.40" who="#TomaszGrodzki">Komisja Infrastruktury oraz mniejszość komisji wnosiły o wprowadzenie poprawek do ustawy – druk senacki nr 935 A.</u>
<u xml:id="u-165.41" who="#TomaszGrodzki">W pierwszej kolejności zostaną przeprowadzone głosowania nad przedstawionymi poprawkami, a następnie nad podjęciem uchwały w sprawie przyjęcia ustawy w całości ze zmianami wynikającymi z przyjętych poprawek.</u>
<u xml:id="u-165.42" who="#TomaszGrodzki">Czy pan senator Dunin…</u>
</div>
<div xml:id="div-166">
<u xml:id="u-166.0" who="#ArturDunin">Tak, Panie Marszałku.</u>
<u xml:id="u-166.1" who="#ArturDunin">W imieniu Komisji Infrastruktury… Wnioskujemy, proponujemy, żeby poprawki nr 1–36 przegłosować łącznie – one uzyskały akceptację ministerstwa – a każdą poprawkę mniejszości przegłosować oddzielnie. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-167">
<u xml:id="u-167.0" who="#TomaszGrodzki">Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, to tak będziemy głosowali. Ale coś pan… Podobno to było uzgodnione?</u>
</div>
<div xml:id="div-168">
<u xml:id="u-168.0" who="#MarekMartynowski">Panie Marszałku, ja proponuję wyłączyć w takim razie poprawkę nr 8, bo my będziemy przeciwko, i poprawkę nr 22, bo my się wstrzymamy. Reszta może być w bloku.</u>
<u xml:id="u-168.1" who="#MarekMartynowski">Dwudziestą pierwszą.</u>
<u xml:id="u-168.2" who="#MarekMartynowski">Dwudziestą pierwszą, przepraszam.</u>
<u xml:id="u-168.3" who="#MarekMartynowski">Ósma i…</u>
<u xml:id="u-168.4" who="#MarekMartynowski">Dwudziesta pierwsza.</u>
</div>
<div xml:id="div-169">
<u xml:id="u-169.0" who="#TomaszGrodzki">Okej. Poprawka nr 8 i 21. To jest jeden… Jedną sekundę. Dobrze. Rozumiem, że co do tego istnieje zgoda.</u>
<u xml:id="u-169.1" who="#TomaszGrodzki">Tak. Ja jako prowadzący też oczywiście wyrażam na to zgodę.</u>
<u xml:id="u-169.2" who="#TomaszGrodzki">Dobrze.</u>
<u xml:id="u-169.3" who="#TomaszGrodzki">Zarządzam głosowanie nad poprawkami nr 1–36, z wyjątkiem poprawki nr 8 i poprawki nr 21, które będą przegłosowane w następnej kolejności.</u>
<u xml:id="u-169.4" who="#TomaszGrodzki">Kto jest za?</u>
<u xml:id="u-169.5" who="#TomaszGrodzki">Kto jest przeciw?</u>
<u xml:id="u-169.6" who="#TomaszGrodzki">Kto się wstrzymał?</u>
<u xml:id="u-169.7" who="#TomaszGrodzki">Jakby pan minister Kraska zerknął, czy się wysłało… Wysłało.</u>
<u xml:id="u-169.8" who="#TomaszGrodzki">Proszę o podanie wyników głosowania.</u>
<u xml:id="u-169.9" who="#TomaszGrodzki">Głosowało 96 senatorów, wszyscy byli za.</u>
<u xml:id="u-169.10" who="#komentarz">(Głosowanie nr 8)</u>
<u xml:id="u-169.11" who="#TomaszGrodzki">Głosujemy teraz oddzielnie nad poprawką nr 8.</u>
<u xml:id="u-169.12" who="#TomaszGrodzki">Kto jest za?</u>
<u xml:id="u-169.13" who="#TomaszGrodzki">Kto jest przeciw?</u>
<u xml:id="u-169.14" who="#TomaszGrodzki">Kto się wstrzymał?</u>
<u xml:id="u-169.15" who="#TomaszGrodzki">Proszę o podanie wyników głosowania.</u>
<u xml:id="u-169.16" who="#TomaszGrodzki">Głosowało 96 senatorów, 51 – za, 45 – przeciw, nikt się nie wstrzymał.</u>
<u xml:id="u-169.17" who="#komentarz">(Głosowanie nr 9)</u>
<u xml:id="u-169.18" who="#TomaszGrodzki">Oddzielnie głosujemy nad poprawką nr 21.</u>
<u xml:id="u-169.19" who="#TomaszGrodzki">Kto jest za?</u>
<u xml:id="u-169.20" who="#TomaszGrodzki">Kto jest przeciw?</u>
<u xml:id="u-169.21" who="#TomaszGrodzki">Kto się wstrzymał?</u>
<u xml:id="u-169.22" who="#TomaszGrodzki">Proszę o podanie wyników głosowania.</u>
<u xml:id="u-169.23" who="#TomaszGrodzki">Głosowało 97 senatorów, 53 – za, 1 – przeciw, 43 senatorów się wstrzymało.</u>
<u xml:id="u-169.24" who="#komentarz">(Głosowanie nr 10)</u>
<u xml:id="u-169.25" who="#TomaszGrodzki">Teraz przystępujemy do głosowania nad wnioskami mniejszości.</u>
<u xml:id="u-169.26" who="#TomaszGrodzki">Wniosek mniejszości nr 1.</u>
<u xml:id="u-169.27" who="#TomaszGrodzki">Kto jest za?</u>
<u xml:id="u-169.28" who="#TomaszGrodzki">Kto jest przeciw?</u>
<u xml:id="u-169.29" who="#TomaszGrodzki">Kto się wstrzymał?</u>
<u xml:id="u-169.30" who="#TomaszGrodzki">Proszę o podanie wyników głosowania.</u>
<u xml:id="u-169.31" who="#TomaszGrodzki">Głosowało 97 senatorów, 52 – za, 43 – przeciw, 2 senatorów się wstrzymało.</u>
<u xml:id="u-169.32" who="#komentarz">(Głosowanie nr 11)</u>
<u xml:id="u-169.33" who="#TomaszGrodzki">Wniosek mniejszości nr 2.</u>
<u xml:id="u-169.34" who="#TomaszGrodzki">Kto jest za?</u>
<u xml:id="u-169.35" who="#TomaszGrodzki">Kto jest przeciw?</u>
<u xml:id="u-169.36" who="#TomaszGrodzki">Kto się wstrzymał?</u>
<u xml:id="u-169.37" who="#TomaszGrodzki">Pan senator Szejnfeld, proszę zerknąć, czy głos jest wysłany. Dziękuję.</u>
<u xml:id="u-169.38" who="#TomaszGrodzki">Proszę o podanie wyników głosowania.</u>
<u xml:id="u-169.39" who="#TomaszGrodzki">Głosowało 97 senatorów, 53 – za, 44 – przeciw, nikt się nie wstrzymał.</u>
<u xml:id="u-169.40" who="#komentarz">(Głosowanie nr 12)</u>
<u xml:id="u-169.41" who="#TomaszGrodzki">Przystępujemy do głosowania nad podjęciem uchwały w sprawie…</u>
<u xml:id="u-169.42" who="#TomaszGrodzki">Jeszcze trzeci.</u>
<u xml:id="u-169.43" who="#TomaszGrodzki">A, trzeci. Przepraszam, przepraszam.</u>
<u xml:id="u-169.44" who="#TomaszGrodzki">Wniosek mniejszości nr 3.</u>
<u xml:id="u-169.45" who="#TomaszGrodzki">Kto jest za?</u>
<u xml:id="u-169.46" who="#TomaszGrodzki">Kto jest przeciw?</u>
<u xml:id="u-169.47" who="#TomaszGrodzki">Kto się wstrzymał?</u>
<u xml:id="u-169.48" who="#TomaszGrodzki">Pani senator Sekuła głosuje?</u>
<u xml:id="u-169.49" who="#TomaszGrodzki">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-169.50" who="#TomaszGrodzki">Proszę o podanie wyników głosowania.</u>
<u xml:id="u-169.51" who="#TomaszGrodzki">Głosowało 96 senatorów, 53 – za, 43 – przeciw, nikt się nie wstrzymał.</u>
<u xml:id="u-169.52" who="#komentarz">(Głosowanie nr 13)</u>
<u xml:id="u-169.53" who="#TomaszGrodzki">I teraz możemy przystąpić do głosowania nad podjęciem uchwały w sprawie przyjęcia ustawy w całości ze zmianami wynikającymi z przyjętych poprawek.</u>
<u xml:id="u-169.54" who="#TomaszGrodzki">Kto jest za?</u>
<u xml:id="u-169.55" who="#TomaszGrodzki">Kto jest przeciw?</u>
<u xml:id="u-169.56" who="#TomaszGrodzki">Kto się wstrzymał?</u>
<u xml:id="u-169.57" who="#TomaszGrodzki">Proszę o podanie wyników głosowania.</u>
<u xml:id="u-169.58" who="#TomaszGrodzki">Głosowało 97 senatorów, wszyscy byli za.</u>
<u xml:id="u-169.59" who="#komentarz">(Głosowanie nr 14)</u>
<u xml:id="u-169.60" who="#TomaszGrodzki">Wobec wyników głosowania stwierdzam, że Senat podjął uchwałę w sprawie ustawy o zmianie ustawy o drogach publicznych oraz niektórych innych ustaw.</u>
<u xml:id="u-169.61" who="#TomaszGrodzki">Powracamy do rozpatrywania punktu trzeciego porządku obrad: ustawa o zmianie ustawy o obowiązkach przedsiębiorców w zakresie gospodarowania niektórymi odpadami oraz o opłacie produktowej oraz niektórych innych ustaw.</u>
<u xml:id="u-169.62" who="#TomaszGrodzki">W przerwie w obradach odbyło się posiedzenie Komisji Nadzwyczajnej do spraw Klimatu, Komisji Środowiska oraz Komisji Gospodarki Narodowej i Innowacyjności, które ustosunkowały się do przedstawionych w toku debaty wniosków i przygotowały sprawozdanie w tej sprawie. Znajduje się ono w druku nr 937 Z.</u>
<u xml:id="u-169.63" who="#TomaszGrodzki">Proszę sprawozdawcę, pana senatora Janusza Pęcherza, o przedstawienie sprawozdania komisji.</u>
</div>
<div xml:id="div-170">
<u xml:id="u-170.0" who="#JanuszPęcherz">Dziękuję, Panie Marszałku.</u>
<u xml:id="u-170.1" who="#JanuszPęcherz">Wymienione przez pana marszałka połączone komisje rekomendują przyjęcie poprawek nr 1, 4 i poprawki nr 2. Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-171">
<u xml:id="u-171.0" who="#TomaszGrodzki">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-171.1" who="#TomaszGrodzki">Przystępujemy zatem go głosowania.</u>
<u xml:id="u-171.2" who="#TomaszGrodzki">W pierwszej kolejności zostaną przeprowadzone głosowania nad przedstawionymi poprawkami, a następnie nad podjęciem uchwały w sprawie przyjęcia ustawy w całości ze zmianami wynikającymi z przyjętych poprawek.</u>
<u xml:id="u-171.3" who="#TomaszGrodzki">Uwaga, nad poprawkami nr 1 i 4 należy głosować łącznie. Przyjęcie tych poprawek wykluczy głosowanie nad poprawką nr 3.</u>
<u xml:id="u-171.4" who="#TomaszGrodzki">Kto jest za?</u>
<u xml:id="u-171.5" who="#TomaszGrodzki">Kto jest przeciw?</u>
<u xml:id="u-171.6" who="#TomaszGrodzki">Kto się wstrzymał?</u>
<u xml:id="u-171.7" who="#TomaszGrodzki">Proszę o podanie wyników głosowania.</u>
<u xml:id="u-171.8" who="#TomaszGrodzki">Głosowało 97 senatorów, 54 – za, 43 – przeciw, nikt się nie wstrzymał.</u>
<u xml:id="u-171.9" who="#komentarz">(Głosowanie nr 15)</u>
<u xml:id="u-171.10" who="#TomaszGrodzki">Poprawka nr 2.</u>
<u xml:id="u-171.11" who="#TomaszGrodzki">Kto jest za?</u>
<u xml:id="u-171.12" who="#TomaszGrodzki">Kto jest przeciw?</u>
<u xml:id="u-171.13" who="#TomaszGrodzki">Kto się wstrzymał?</u>
<u xml:id="u-171.14" who="#TomaszGrodzki">Proszę o podanie wyników głosowania.</u>
<u xml:id="u-171.15" who="#TomaszGrodzki">Głosowało 96 senatorów, wszyscy byli za.</u>
<u xml:id="u-171.16" who="#komentarz">(Głosowanie nr 16)</u>
<u xml:id="u-171.17" who="#TomaszGrodzki">Przystępujemy do głosowania nad podjęciem uchwały w sprawie przyjęcia ustawy w całości ze zmianami wynikającymi z przyjętych poprawek.</u>
<u xml:id="u-171.18" who="#TomaszGrodzki">Kto jest za?</u>
<u xml:id="u-171.19" who="#TomaszGrodzki">Kto jest przeciw?</u>
<u xml:id="u-171.20" who="#TomaszGrodzki">Kto się wstrzymał?</u>
<u xml:id="u-171.21" who="#TomaszGrodzki">Proszę o podanie wyników głosowania.</u>
<u xml:id="u-171.22" who="#TomaszGrodzki">Głosowało 96 senatorów, 95 – za, nikt nie był przeciw, 1 wstrzymał się od głosu.</u>
<u xml:id="u-171.23" who="#komentarz">(Głosowanie nr 17)</u>
<u xml:id="u-171.24" who="#TomaszGrodzki">Wobec wyników głosowania stwierdzam, że Senat podjął uchwałę w sprawie ustawy o zmianie ustawy o obowiązkach przedsiębiorców w zakresie gospodarowania niektórymi odpadami oraz o opłacie produktowej oraz niektórych innych ustaw.</u>
<u xml:id="u-171.25" who="#TomaszGrodzki">Powracamy do rozpatrywania punktu czwartego porządku obrad: ustawa o aplikacji mObywatel.</u>
<u xml:id="u-171.26" who="#TomaszGrodzki">W przerwie w obradach odbyło się posiedzenie Komisji Infrastruktury oraz Komisji Samorządu Terytorialnego i Administracji Państwowej, które ustosunkowały się do przedstawionych w toku debaty wniosków i przygotowały sprawozdanie w tej sprawie. Znajduje się ono w druku nr 943 Z.</u>
<u xml:id="u-171.27" who="#TomaszGrodzki">Proszę sprawozdawcę, pana senatora Artura Dunina, o przedstawienie sprawozdania komisji.</u>
</div>
<div xml:id="div-172">
<u xml:id="u-172.0" who="#ArturDunin">Panie Marszałku, w imieniu połączonych Komisji Samorządu Terytorialnego i Administracji Państwowej oraz Komisji Infrastruktury chciałbym zarekomendować przyjęcie wszystkich poprawek od nr 1 do nr 41. Jednocześnie – oczywiście jeżeli będzie zgoda, tak jak na posiedzeniu połączonych komisji – proponuję przyjęcie w jednym pakiecie poprawek: od nr 1 do nr 10, od nr 13 do nr 20, od nr 22 do nr 24, od nr 26 do nr 31, od nr 33 do nr 36 i nr 39. Pozostałe poprawki, to znaczy nr 11, 12… Te, które teraz będę wymieniał, muszą być przegłosowane łącznie: nr 21, 37 i 41. Poprawki nr 25, 38, 40 też muszą być przegłosowane łącznie. I nr 32 – w oddzielnym głosowaniu. Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-173">
<u xml:id="u-173.0" who="#TomaszGrodzki">Dziękuję bardzo, Panie Senatorze.</u>
<u xml:id="u-173.1" who="#TomaszGrodzki">Czy senatorowie wnioskodawcy lub pozostały senator sprawozdawca chcą jeszcze zabrać głos?</u>
<u xml:id="u-173.2" who="#TomaszGrodzki">Wnioski w trakcie dyskusji zgłosili panowie senatorowie Dunin i Tyszkiewicz, a pan senator Zygmunt Frankiewicz był sprawozdawcą Komisji Samorządu Terytorialnego i Administracji Państwowej oraz Komisji Infrastruktury.</u>
<u xml:id="u-173.3" who="#TomaszGrodzki">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-173.4" who="#TomaszGrodzki">W pierwszej kolejności głosujemy nad przedstawionymi poprawkami, a następnie nad podjęciem uchwały w sprawie przyjęcia ustawy w całości z poprawkami.</u>
<u xml:id="u-173.5" who="#TomaszGrodzki">Uwaga, nad poprawkami nr 1–10, 13–20, 22–24, 26–31, 33–36 i 39 należy głosować łącznie.</u>
<u xml:id="u-173.6" who="#TomaszGrodzki">Kto jest za?</u>
<u xml:id="u-173.7" who="#TomaszGrodzki">Kto jest przeciw?</u>
<u xml:id="u-173.8" who="#TomaszGrodzki">Kto się wstrzymał?</u>
<u xml:id="u-173.9" who="#TomaszGrodzki">Proszę o podanie wyników głosowania.</u>
<u xml:id="u-173.10" who="#TomaszGrodzki">Głosowało 97 senatorów, 53 – za, 43 – przeciw, 1 senator się wstrzymał.</u>
<u xml:id="u-173.11" who="#komentarz">(Głosowanie nr 18)</u>
<u xml:id="u-173.12" who="#TomaszGrodzki">Poprawka nr 11.</u>
<u xml:id="u-173.13" who="#TomaszGrodzki">Kto jest za?</u>
<u xml:id="u-173.14" who="#TomaszGrodzki">Kto jest przeciw?</u>
<u xml:id="u-173.15" who="#TomaszGrodzki">Kto się wstrzymał?</u>
<u xml:id="u-173.16" who="#TomaszGrodzki">Proszę o podanie wyników głosowania.</u>
<u xml:id="u-173.17" who="#TomaszGrodzki">Głosowało 97 senatorów, 95 – za, 2 – przeciw, nikt się nie wstrzymał.</u>
<u xml:id="u-173.18" who="#komentarz">(Głosowanie nr 19)</u>
<u xml:id="u-173.19" who="#TomaszGrodzki">Poprawka nr 12.</u>
<u xml:id="u-173.20" who="#TomaszGrodzki">Kto jest za?</u>
<u xml:id="u-173.21" who="#TomaszGrodzki">Kto jest przeciw?</u>
<u xml:id="u-173.22" who="#TomaszGrodzki">Kto się wstrzymał?</u>
<u xml:id="u-173.23" who="#TomaszGrodzki">Proszę o podanie wyników głosowania.</u>
<u xml:id="u-173.24" who="#TomaszGrodzki">Głosowało 97 senatorów, 53 – za, 44 – przeciw, nikt się nie wstrzymał.</u>
<u xml:id="u-173.25" who="#komentarz">(Głosowanie nr 20)</u>
<u xml:id="u-173.26" who="#TomaszGrodzki">Uwaga, nad poprawkami nr 21, 37, 41 należy głosować łącznie.</u>
<u xml:id="u-173.27" who="#TomaszGrodzki">Kto jest za?</u>
<u xml:id="u-173.28" who="#TomaszGrodzki">Kto jest przeciw?</u>
<u xml:id="u-173.29" who="#TomaszGrodzki">Kto się wstrzymał?</u>
<u xml:id="u-173.30" who="#TomaszGrodzki">Proszę o podanie wyników głosowania.</u>
<u xml:id="u-173.31" who="#TomaszGrodzki">Głosowało 97 senatorów, 94 – za, 3 – przeciw, nikt się nie wstrzymał.</u>
<u xml:id="u-173.32" who="#komentarz">(Głosowanie nr 21)</u>
<u xml:id="u-173.33" who="#TomaszGrodzki">Uwaga, nad poprawkami nr 25, 38 i 40 należy głosować łącznie.</u>
<u xml:id="u-173.34" who="#TomaszGrodzki">Kto jest za?</u>
<u xml:id="u-173.35" who="#TomaszGrodzki">Kto jest przeciw?</u>
<u xml:id="u-173.36" who="#TomaszGrodzki">Kto się wstrzymał?</u>
<u xml:id="u-173.37" who="#TomaszGrodzki">Pan marszałek Karczewski… proszę zerknąć…</u>
<u xml:id="u-173.38" who="#TomaszGrodzki">Proszę o podanie wyników głosowania.</u>
<u xml:id="u-173.39" who="#TomaszGrodzki">Głosowało 96 senatorów, wszyscy byli za.</u>
<u xml:id="u-173.40" who="#komentarz">(Głosowanie nr 22)</u>
<u xml:id="u-173.41" who="#TomaszGrodzki">Ostatnia poprawka, poprawka nr 32.</u>
<u xml:id="u-173.42" who="#TomaszGrodzki">Kto jest za?</u>
<u xml:id="u-173.43" who="#TomaszGrodzki">Kto jest przeciw?</u>
<u xml:id="u-173.44" who="#TomaszGrodzki">Kto się wstrzymał?</u>
<u xml:id="u-173.45" who="#TomaszGrodzki">Proszę o podanie wyników głosowania.</u>
<u xml:id="u-173.46" who="#TomaszGrodzki">Głosowało 96 senatorów, 50 – za, 45 – przeciw, 1 senator się wstrzymał.</u>
<u xml:id="u-173.47" who="#komentarz">(Głosowanie nr 23)</u>
<u xml:id="u-173.48" who="#TomaszGrodzki">Przystępujemy do głosowania nad podjęciem uchwały w sprawie przyjęcia ustawy w całości ze zmianami wynikającymi z przyjętych poprawek.</u>
<u xml:id="u-173.49" who="#TomaszGrodzki">Kto jest za?</u>
<u xml:id="u-173.50" who="#TomaszGrodzki">Kto jest przeciw?</u>
<u xml:id="u-173.51" who="#TomaszGrodzki">Kto się wstrzymał?</u>
<u xml:id="u-173.52" who="#TomaszGrodzki">Pan senator Ujazdowski… proszę zerknąć na wysyłanie sygnału…</u>
<u xml:id="u-173.53" who="#TomaszGrodzki">Dziękuję.</u>
<u xml:id="u-173.54" who="#TomaszGrodzki">Proszę o podanie wyników głosowania…</u>
<u xml:id="u-173.55" who="#TomaszGrodzki">Głosowało 97 senatorów, wszyscy byli za.</u>
<u xml:id="u-173.56" who="#komentarz">(Głosowanie nr 24)</u>
<u xml:id="u-173.57" who="#TomaszGrodzki">Wobec wyników głosowania stwierdzam, że Senat podjął uchwałę w sprawie ustawy o aplikacji mObywatel.</u>
<u xml:id="u-173.58" who="#TomaszGrodzki">Powracamy do rozpatrywania punktu piątego porządku obrad: ustawa o zmianie ustawy o ochronie konkurencji i konsumentów oraz niektórych innych ustaw.</u>
<u xml:id="u-173.59" who="#TomaszGrodzki">Mniejszość komisji wnosiła o odrzucenie ustawy oraz o wprowadzenie poprawek do ustawy, Komisja Gospodarki Narodowej i Innowacyjności przedstawiła projekt uchwały, w którym wnosi o wprowadzenie poprawek do ustawy – druk senacki nr 936 A.</u>
<u xml:id="u-173.60" who="#TomaszGrodzki">W pierwszej kolejności zostanie przeprowadzone głosowanie nad wnioskiem o odrzucenie ustawy, a następnie, w wypadku odrzucenia tego wniosku, nad przedstawionymi poprawkami.</u>
<u xml:id="u-173.61" who="#TomaszGrodzki">Przystępujemy do głosowania nad wnioskiem mniejszości komisji o odrzucenie ustawy.</u>
<u xml:id="u-173.62" who="#TomaszGrodzki">Kto jest za?</u>
<u xml:id="u-173.63" who="#TomaszGrodzki">Kto jest przeciw?</u>
<u xml:id="u-173.64" who="#TomaszGrodzki">Kto się wstrzymał?</u>
<u xml:id="u-173.65" who="#TomaszGrodzki">Proszę o podanie wyników głosowania.</u>
<u xml:id="u-173.66" who="#TomaszGrodzki">Głosowało 96 senatorów, 50 – za, 45 – przeciw, 1 się wstrzymał.</u>
<u xml:id="u-173.67" who="#komentarz">(Głosowanie nr 25)</u>
<u xml:id="u-173.68" who="#TomaszGrodzki">Wobec wyników głosowania stwierdzam, że Senat podjął uchwałę w sprawie ustawy o zmianie ustawy o ochronie konkurencji i konsumentów oraz niektórych innych ustaw.</u>
<u xml:id="u-173.69" who="#TomaszGrodzki">Powracamy do rozpatrywania punktu szóstego porządku obrad: ustawa o zmianie ustawy o referendum lokalnym.</u>
<u xml:id="u-173.70" who="#TomaszGrodzki">Komisja Praw Człowieka, Praworządności i Petycji oraz Komisja Samorządu Terytorialnego i Administracji Państwowej przedstawiły projekt uchwały, w którym wnoszą o odrzucenie ustawy – druk senacki nr 933 A.</u>
<u xml:id="u-173.71" who="#TomaszGrodzki">Przystępujemy do głosowania nad przedstawionym przez komisje projektem uchwały o odrzuceniu ustawy.</u>
<u xml:id="u-173.72" who="#TomaszGrodzki">Kto jest za?</u>
<u xml:id="u-173.73" who="#TomaszGrodzki">Kto jest przeciw?</u>
<u xml:id="u-173.74" who="#TomaszGrodzki">Kto się wstrzymał?</u>
<u xml:id="u-173.75" who="#TomaszGrodzki">Pani senator Czudowska, proszę zerknąć… Dziękuję.</u>
<u xml:id="u-173.76" who="#TomaszGrodzki">Proszę o podanie wyników głosowania.</u>
<u xml:id="u-173.77" who="#TomaszGrodzki">Głosowało 97 senatorów, 50 – za, 45 – przeciw, 2 się wstrzymało.</u>
<u xml:id="u-173.78" who="#komentarz">(Głosowanie nr 26)</u>
<u xml:id="u-173.79" who="#TomaszGrodzki">Wobec wyników głosowania stwierdzam, że Senat podjął uchwałę w sprawie ustawy o zmianie ustawy o referendum lokalnym.</u>
<u xml:id="u-173.80" who="#TomaszGrodzki">Powracamy do rozpatrywania punktu siódmego porządku obrad: ustawa o zmianie ustawy o dozorze technicznym.</u>
<u xml:id="u-173.81" who="#TomaszGrodzki">Komisja Obrony Narodowej przedstawiła projekt uchwały, w którym wnosiła o przyjęcie tej ustawy bez poprawek – druk senacki nr 930.</u>
<u xml:id="u-173.82" who="#TomaszGrodzki">Przystępujemy do głosowania nad przedstawionym przez komisję projektem uchwały.</u>
<u xml:id="u-173.83" who="#TomaszGrodzki">Kto jest za?</u>
<u xml:id="u-173.84" who="#TomaszGrodzki">Kto jest przeciw?</u>
<u xml:id="u-173.85" who="#TomaszGrodzki">Kto się wstrzymał?</u>
<u xml:id="u-173.86" who="#TomaszGrodzki">Pan minister Kraska… Dziękuję.</u>
<u xml:id="u-173.87" who="#TomaszGrodzki">Proszę o podanie wyników głosowania.</u>
<u xml:id="u-173.88" who="#TomaszGrodzki">Głosowało 97 senatorów, wszyscy byli za.</u>
<u xml:id="u-173.89" who="#komentarz">(Głosowanie nr 27)</u>
<u xml:id="u-173.90" who="#TomaszGrodzki">Wobec wyników głosowania stwierdzam, że Senat podjął uchwałę w sprawie ustawy o zmianie ustawy o dozorze technicznym.</u>
<u xml:id="u-173.91" who="#TomaszGrodzki">Powracamy do rozpatrywania punktu ósmego porządku obrad: ustawa o wykonywaniu Umowy o handlu i współpracy między Unią Europejską i Europejską Wspólnotą Energii Atomowej, z jednej strony, a Zjednoczonym Królestwem Wielkiej Brytanii i Irlandii Północnej, z drugiej strony, w zakresie współpracy w sprawach karnych.</u>
<u xml:id="u-173.92" who="#TomaszGrodzki">Komisja Praw Człowieka, Praworządności i Petycji oraz Komisja Spraw Zagranicznych i Unii Europejskiej przedstawiły jednobrzmiące projekty uchwał, w których wnoszą o wprowadzenie poprawki do ustawy – druki senackie nr 931 A i 931 B.</u>
<u xml:id="u-173.93" who="#TomaszGrodzki">W pierwszej kolejności zostanie przeprowadzone głosowanie nad przedstawioną poprawką, a następnie nad podjęciem uchwały o przyjęciu ustawy w całości ze zmianami wynikającymi z przyjętej poprawki.</u>
<u xml:id="u-173.94" who="#TomaszGrodzki">Przystępujemy do głosowania nad przedstawioną przez komisje poprawką.</u>
<u xml:id="u-173.95" who="#TomaszGrodzki">Kto jest za?</u>
<u xml:id="u-173.96" who="#TomaszGrodzki">Kto jest przeciw?</u>
<u xml:id="u-173.97" who="#TomaszGrodzki">Kto się wstrzymał?</u>
<u xml:id="u-173.98" who="#TomaszGrodzki">Proszę o podanie wyników głosowania.</u>
<u xml:id="u-173.99" who="#TomaszGrodzki">Głosowało 97 senatorów, 95 – za, 2 – przeciw, nikt się nie wstrzymał.</u>
<u xml:id="u-173.100" who="#komentarz">(Głosowanie nr 28)</u>
<u xml:id="u-173.101" who="#TomaszGrodzki">Przystępujemy zatem do głosowania nad podjęciem uchwały w sprawie przyjęcia ustawy w całości ze zmianą wynikającą z przyjętej poprawki.</u>
<u xml:id="u-173.102" who="#TomaszGrodzki">Kto jest za?</u>
<u xml:id="u-173.103" who="#TomaszGrodzki">Kto jest przeciw?</u>
<u xml:id="u-173.104" who="#TomaszGrodzki">Kto się wstrzymał?</u>
<u xml:id="u-173.105" who="#TomaszGrodzki">Panie Senatorze Frankiewicz, proszę zerknąć…</u>
<u xml:id="u-173.106" who="#TomaszGrodzki">Proszę o podanie wyników głosowania.</u>
<u xml:id="u-173.107" who="#TomaszGrodzki">Głosowało 97 senatorów, wszyscy byli za.</u>
<u xml:id="u-173.108" who="#komentarz">(Głosowanie nr 29)</u>
<u xml:id="u-173.109" who="#TomaszGrodzki">Wobec wyników głosowania stwierdzam, że Senat podjął uchwałę w sprawie ustawy o wykonaniu Umowy o handlu i współpracy między Unią Europejską i Europejską Wspólnotą Energii Atomowej, z jednej strony, a Zjednoczonym Królestwem Wielkiej Brytanii i Irlandii Północnej, z drugiej strony, w zakresie współpracy w sprawach karnych.</u>
<u xml:id="u-173.110" who="#TomaszGrodzki">Powracamy do rozpatrywania punktu dziewiątego porządku obrad: ustawa o zmianie ustawy – Kodeks postępowania karnego oraz niektórych innych ustaw.</u>
<u xml:id="u-173.111" who="#TomaszGrodzki">Komisja Ustawodawcza oraz Komisja Praw Człowieka, Praworządności i Petycji przedstawiły jednobrzmiące projekty uchwał, w których wnoszą o wprowadzenie poprawek do ustawy – druki senackie nr 938 A i B.</u>
<u xml:id="u-173.112" who="#TomaszGrodzki">W pierwszej kolejności zostaną przeprowadzone głosowania nad poprawkami, a następnie nad podjęciem uchwały w sprawie przyjęcia ustawy w całości ze zmianami wynikającymi z przyjętych poprawek.</u>
<u xml:id="u-173.113" who="#TomaszGrodzki">Przystępujemy do głosowania.</u>
<u xml:id="u-173.114" who="#TomaszGrodzki">Poprawka nr 1.</u>
<u xml:id="u-173.115" who="#TomaszGrodzki">Kto jest za?</u>
<u xml:id="u-173.116" who="#TomaszGrodzki">Kto jest przeciw?</u>
<u xml:id="u-173.117" who="#TomaszGrodzki">Kto się wstrzymał?</u>
<u xml:id="u-173.118" who="#TomaszGrodzki">Panie Senatorze Seweryński, proszę zerknąć na wysłanie głosu.</u>
<u xml:id="u-173.119" who="#TomaszGrodzki">Dziękuję.</u>
<u xml:id="u-173.120" who="#TomaszGrodzki">Proszę o podanie wyników głosowania.</u>
<u xml:id="u-173.121" who="#TomaszGrodzki">Głosowało 98 senatorów, 97 – za, 1 – przeciw, nikt się nie wstrzymał.</u>
<u xml:id="u-173.122" who="#komentarz">(Głosowanie nr 30)</u>
<u xml:id="u-173.123" who="#TomaszGrodzki">Poprawka nr 2.</u>
<u xml:id="u-173.124" who="#TomaszGrodzki">Kto jest za?</u>
<u xml:id="u-173.125" who="#TomaszGrodzki">Kto jest przeciw?</u>
<u xml:id="u-173.126" who="#TomaszGrodzki">Kto się wstrzymał?</u>
<u xml:id="u-173.127" who="#TomaszGrodzki">Proszę o podanie wyników głosowania.</u>
<u xml:id="u-173.128" who="#TomaszGrodzki">Głosowało 98 senatorów, 54 – za, 43 – przeciw, wstrzymał się 1 senator.</u>
<u xml:id="u-173.129" who="#komentarz">(Głosowanie nr 31)</u>
<u xml:id="u-173.130" who="#TomaszGrodzki">Poprawka nr 3.</u>
<u xml:id="u-173.131" who="#TomaszGrodzki">Kto jest za?</u>
<u xml:id="u-173.132" who="#TomaszGrodzki">Kto jest przeciw?</u>
<u xml:id="u-173.133" who="#TomaszGrodzki">Kto się wstrzymał?</u>
<u xml:id="u-173.134" who="#TomaszGrodzki">Proszę o podanie wyników głosowania.</u>
<u xml:id="u-173.135" who="#TomaszGrodzki">Głosowało 96 senatorów, 30 – za, 45 – przeciw, wstrzymało się 21 senatorów.</u>
<u xml:id="u-173.136" who="#komentarz">(Głosowanie nr 32)</u>
<u xml:id="u-173.137" who="#TomaszGrodzki">Poprawka nie zyskała poparcia większości.</u>
<u xml:id="u-173.138" who="#TomaszGrodzki">Poprawka nr 4.</u>
<u xml:id="u-173.139" who="#TomaszGrodzki">Kto jest za?</u>
<u xml:id="u-173.140" who="#TomaszGrodzki">Kto jest przeciw?</u>
<u xml:id="u-173.141" who="#TomaszGrodzki">Kto się wstrzymał?</u>
<u xml:id="u-173.142" who="#TomaszGrodzki">Proszę o podanie wyników głosowania.</u>
<u xml:id="u-173.143" who="#TomaszGrodzki">Głosowało 96 senatorów, 93 – za, 1 – przeciw, wstrzymało się 2 senatorów.</u>
<u xml:id="u-173.144" who="#komentarz">(Głosowanie nr 33)</u>
<u xml:id="u-173.145" who="#TomaszGrodzki">Wobec wyników głosowania stwierdzam, że Senat podjął uchwałę w sprawie ustawy o zmianie ustawy – Kodeks postępowania…</u>
<u xml:id="u-173.146" who="#TomaszGrodzki">Nie, nie…</u>
<u xml:id="u-173.147" who="#TomaszGrodzki">Całość.</u>
<u xml:id="u-173.148" who="#TomaszGrodzki">Całość, całość, przepraszam bardzo. Czujność rewolucyjna jest wskazana.</u>
<u xml:id="u-173.149" who="#TomaszGrodzki">Przystępujemy do głosowania nad podjęciem uchwały w sprawie przyjęcia ustawy w całości ze zmianami wynikającymi z przyjętych poprawek.</u>
<u xml:id="u-173.150" who="#TomaszGrodzki">Kto jest za?</u>
<u xml:id="u-173.151" who="#TomaszGrodzki">Kto jest przeciw?</u>
<u xml:id="u-173.152" who="#TomaszGrodzki">Kto się wstrzymał?</u>
<u xml:id="u-173.153" who="#TomaszGrodzki">Proszę o podanie wyników głosowania.</u>
<u xml:id="u-173.154" who="#TomaszGrodzki">Głosowało 97 senatorów, 97 – za, nikt nie był przeciw, nikt się nie wstrzymał.</u>
<u xml:id="u-173.155" who="#komentarz">(Głosowanie nr 34)</u>
<u xml:id="u-173.156" who="#TomaszGrodzki">Wobec wyników głosowania stwierdzam, że Senat podjął uchwałę w sprawie ustawy o zmianie ustawy – Kodeks postępowania karnego oraz niektórych innych ustaw.</u>
<u xml:id="u-173.157" who="#TomaszGrodzki">Powracamy do rozpatrywania punktu dziesiątego porządku obrad: ustawa o utworzeniu Akademii Piotrkowskiej.</u>
<u xml:id="u-173.158" who="#TomaszGrodzki">Komisja Nauki, Edukacji i Sportu przedstawiła projekt uchwały, w tym wnosiła o przyjęcie tej ustawy bez poprawek – druk senacki nr 940 A.</u>
<u xml:id="u-173.159" who="#TomaszGrodzki">Przystępujemy do głosowania nad przedstawionym przez komisję projektem uchwały.</u>
<u xml:id="u-173.160" who="#TomaszGrodzki">Kto jest za?</u>
<u xml:id="u-173.161" who="#TomaszGrodzki">Kto jest przeciw?</u>
<u xml:id="u-173.162" who="#TomaszGrodzki">Kto się wstrzymał?</u>
<u xml:id="u-173.163" who="#TomaszGrodzki">Pan senator Godyla, proszę zerknąć…</u>
<u xml:id="u-173.164" who="#TomaszGrodzki">Proszę o podanie wyników głosowania.</u>
<u xml:id="u-173.165" who="#TomaszGrodzki">Głosowało 97 senatorów, 95 – za, 1 – przeciw, 1 senator się wstrzymał.</u>
<u xml:id="u-173.166" who="#komentarz">(Głosowanie nr 35)</u>
<u xml:id="u-173.167" who="#TomaszGrodzki">Uchwała podjęta.</u>
<u xml:id="u-173.168" who="#TomaszGrodzki">Powracamy do rozpatrywania punktu jedenastego porządku obrad: ustawa o utworzeniu Uniwersytetu Kaliskiego im. Prezydenta Stanisława Wojciechowskiego.</u>
<u xml:id="u-173.169" who="#TomaszGrodzki">W przerwie w obradach odbyło się posiedzenie Komisji Samorządu Terytorialnego i Administracji Państwowej oraz Komisji Nauki, Edukacji i Sportu, które ustosunkowały się do przedstawionych w toku debaty wniosków i przygotowały wspólne sprawozdanie w tej sprawie. Znajduje się ono w druku nr 941 Z.</u>
<u xml:id="u-173.170" who="#TomaszGrodzki">Proszę sprawozdawcę, pana senatora Bogdana Zdrojewskiego, o przedstawienie sprawozdania komisji.</u>
</div>
<div xml:id="div-174">
<u xml:id="u-174.0" who="#BogdanZdrojewski">Połączone komisje – Komisja Samorządu Terytorialnego i Administracji Państwowej oraz Komisja Nauki, Edukacji i Sportu – rekomendują przyjęcie tej ustawy z 3 poprawkami, tj. poprawką nr 1, poprawką nr 2 oraz poprawką nr 4.</u>
</div>
<div xml:id="div-175">
<u xml:id="u-175.0" who="#TomaszGrodzki">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-175.1" who="#TomaszGrodzki">Proszę sprawozdawcę mniejszości połączonych komisji, pana senatora Marka Komorowskiego, o przedstawienie wniosków popartych przez mniejszość połączonych komisji.</u>
</div>
<div xml:id="div-176">
<u xml:id="u-176.0" who="#MarekKomorowski">Mniejszość połączonych komisji wnosi o przyjęcie poprawki nr 5. Poprawki nr 4 i 5 wykluczają się i zdaniem mniejszości komisji bardziej prawidłowe będzie przyjęcie poprawki nr 5 niż poprawki nr 4. Mniejszość komisji wnosi o przyjęcie poprawki nr 5.</u>
</div>
<div xml:id="div-177">
<u xml:id="u-177.0" who="#TomaszGrodzki">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-177.1" who="#TomaszGrodzki">Czy senatorowie wnioskodawcy lub pozostały senator sprawozdawca chcą jeszcze zabrać głos?</u>
<u xml:id="u-177.2" who="#TomaszGrodzki">Przypomnę, że wnioski w trakcie dyskusji zgłosili państwo senatorowie Kleina, Kopiczko i Zdrojewski. Ponadto sprawozdawcą Komisji Samorządu Terytorialnego i Administracji Państwowej był pan senator Janusz Pęcherz.</u>
<u xml:id="u-177.3" who="#TomaszGrodzki">Przypominam, że pan Bogdan Zdrojewski wycofał swój wniosek – pkt II ppkt 3 w druku nr 941 Z.</u>
<u xml:id="u-177.4" who="#TomaszGrodzki">Czy ktoś z państwa senatorów chce podtrzymać wycofany wniosek? Nie.</u>
<u xml:id="u-177.5" who="#TomaszGrodzki">Przystępujemy zatem do głosowania.</u>
<u xml:id="u-177.6" who="#TomaszGrodzki">W pierwszej kolejności zostanie przeprowadzone głosowanie nad wnioskiem o przyjęcie ustawy bez poprawek, a następnie – w przypadku odrzucenia tego wniosku – nad przedstawionymi poprawkami.</u>
<u xml:id="u-177.7" who="#TomaszGrodzki">Przystępujemy do głosowania nad wnioskiem Komisji Samorządu Terytorialnego i Administracji Państwowej o przyjęcie ustawy bez poprawek.</u>
<u xml:id="u-177.8" who="#TomaszGrodzki">Kto jest za?</u>
<u xml:id="u-177.9" who="#TomaszGrodzki">Kto jest przeciw?</u>
<u xml:id="u-177.10" who="#TomaszGrodzki">Kto się wstrzymał?</u>
<u xml:id="u-177.11" who="#TomaszGrodzki">Panowie Senatorowie Czarnobaj, Kleina i Świlski głosują czy nie?</u>
<u xml:id="u-177.12" who="#TomaszGrodzki">Głosują.</u>
<u xml:id="u-177.13" who="#TomaszGrodzki">Proszę o podanie wyników głosowania.</u>
<u xml:id="u-177.14" who="#TomaszGrodzki">Głosowało 97 senatorów, 2 – za, 92 – przeciw, 3 senatorów się wstrzymało.</u>
<u xml:id="u-177.15" who="#komentarz">(Głosowanie nr 36)</u>
<u xml:id="u-177.16" who="#TomaszGrodzki">Wobec odrzucenia wniosku o przyjęcie ustawy bez poprawek przystępujemy do głosowania nad przedstawionymi poprawkami.</u>
<u xml:id="u-177.17" who="#TomaszGrodzki">Uwaga: przyjęcie poprawki nr 1 wykluczy głosowanie nad poprawką nr 3.</u>
<u xml:id="u-177.18" who="#TomaszGrodzki">Przypomnę, że dotyczy ona sformułowania tytułu ustawy.</u>
<u xml:id="u-177.19" who="#TomaszGrodzki">Kto jest za?</u>
<u xml:id="u-177.20" who="#TomaszGrodzki">Kto jest przeciw?</u>
<u xml:id="u-177.21" who="#TomaszGrodzki">Kto się wstrzymał?</u>
<u xml:id="u-177.22" who="#TomaszGrodzki">Panie Senatorze Świlski, proszę zerknąć, czy sygnał jest wysłany.</u>
<u xml:id="u-177.23" who="#TomaszGrodzki">Proszę o podanie wyników głosowania.</u>
<u xml:id="u-177.24" who="#TomaszGrodzki">Głosowało 95 senatorów, 83 – za, 1 – przeciw, wstrzymało się 11 senatorów.</u>
<u xml:id="u-177.25" who="#komentarz">(Głosowanie nr 37)</u>
<u xml:id="u-177.26" who="#TomaszGrodzki">Poprawka nr 2.</u>
<u xml:id="u-177.27" who="#TomaszGrodzki">Kto jest za?</u>
<u xml:id="u-177.28" who="#TomaszGrodzki">Kto jest przeciw?</u>
<u xml:id="u-177.29" who="#TomaszGrodzki">Kto się wstrzymał?</u>
<u xml:id="u-177.30" who="#TomaszGrodzki">Proszę o podanie wyników głosowania.</u>
<u xml:id="u-177.31" who="#TomaszGrodzki">Głosowało 94 senatorów, 93 – za, nikt nie był przeciw, wstrzymał się 1 senator.</u>
<u xml:id="u-177.32" who="#komentarz">(Głosowanie nr 38)</u>
<u xml:id="u-177.33" who="#TomaszGrodzki">Poprawka nr 3 jest poprawką wycofaną.</u>
<u xml:id="u-177.34" who="#TomaszGrodzki">Głosujemy teraz nad poprawką nr 4.</u>
<u xml:id="u-177.35" who="#TomaszGrodzki">Kto jest za?</u>
<u xml:id="u-177.36" who="#TomaszGrodzki">Kto jest przeciw?</u>
<u xml:id="u-177.37" who="#TomaszGrodzki">Kto się wstrzymał?</u>
<u xml:id="u-177.38" who="#TomaszGrodzki">Proszę o podanie wyników głosowania.</u>
<u xml:id="u-177.39" who="#TomaszGrodzki">Głosowało 96 senatorów, 50 – za, 45 – przeciw, wstrzymał się 1 senator.</u>
<u xml:id="u-177.40" who="#komentarz">(Głosowanie nr 39)</u>
<u xml:id="u-177.41" who="#TomaszGrodzki">Poprawka nr 5 jest poprawką wykluczoną.</u>
<u xml:id="u-177.42" who="#TomaszGrodzki">Przystępujemy do głosowania nad podjęciem uchwały w sprawie przyjęcia ustawy w całości ze zmianami wynikającymi z przyjętych poprawek.</u>
<u xml:id="u-177.43" who="#TomaszGrodzki">Kto jest za?</u>
<u xml:id="u-177.44" who="#TomaszGrodzki">Kto jest przeciw?</u>
<u xml:id="u-177.45" who="#TomaszGrodzki">Kto się wstrzymał?</u>
<u xml:id="u-177.46" who="#TomaszGrodzki">Proszę o podanie wyników głosowania.</u>
<u xml:id="u-177.47" who="#TomaszGrodzki">Głosowało 95 senatorów, 93 – za, 1 – przeciw, wstrzymał się 1 senator.</u>
<u xml:id="u-177.48" who="#komentarz">(Głosowanie nr 40)</u>
<u xml:id="u-177.49" who="#TomaszGrodzki">Wobec wyników głosowania stwierdzam, że Senat podjął uchwałę w sprawie ustawy o utworzeniu Uniwersytetu Kaliskiego im. Prezydenta Stanisława Wojciechowskiego.</u>
<u xml:id="u-177.50" who="#TomaszGrodzki">Powracamy do rozpatrywania punktu dwunastego porządku obrad: ustawa o jakości w opiece zdrowotnej i bezpieczeństwie pacjenta.</u>
<u xml:id="u-177.51" who="#TomaszGrodzki">Komisja Zdrowia przedstawiła projekt uchwały, w którym wnosiła o odrzucenie ustawy – druk senacki nr 942 A.</u>
<u xml:id="u-177.52" who="#TomaszGrodzki">Przystępujemy do głosowania nad przedstawionym przez komisję wnioskiem o odrzucenie.</u>
<u xml:id="u-177.53" who="#TomaszGrodzki">Kto jest za?</u>
<u xml:id="u-177.54" who="#TomaszGrodzki">Kto jest przeciw?</u>
<u xml:id="u-177.55" who="#TomaszGrodzki">Kto się wstrzymał?</u>
<u xml:id="u-177.56" who="#TomaszGrodzki">Proszę o podanie wyników głosowania.</u>
<u xml:id="u-177.57" who="#TomaszGrodzki">Głosowało 95 senatorów, 50 – za, 44 – przeciw, 1 senator wstrzymał się od głosu.</u>
<u xml:id="u-177.58" who="#komentarz">(Głosowanie nr 41)</u>
<u xml:id="u-177.59" who="#TomaszGrodzki">Wobec wyników głosowania stwierdzam, że Senat podjął uchwałę w sprawie ustawy o jakości w opiece zdrowotnej i bezpieczeństwie pacjenta.</u>
<u xml:id="u-177.60" who="#TomaszGrodzki">Powracamy do rozpatrywania punktu trzynastego porządku obrad: ustawa o zmianie ustawy o funduszach inwestycyjnych i zarządzaniu alternatywnymi funduszami inwestycyjnymi, ustawy o obligacjach, ustawy o Bankowym Funduszu Gwarancyjnym, systemie gwarantowania depozytów oraz przymusowej restrukturyzacji oraz niektórych innych ustaw.</u>
<u xml:id="u-177.61" who="#TomaszGrodzki">Komisja Budżetu i Finansów Publicznych przedstawiła projekt uchwały, w której wnosi o wprowadzenie poprawek do ustawy – druk senacki nr 939 A.</u>
<u xml:id="u-177.62" who="#TomaszGrodzki">W pierwszej kolejności zostaną przeprowadzone głosowania nad przedstawionymi poprawkami, a następnie nad podjęciem uchwały w sprawie przyjęcia ustawy w całości ze zmianami wynikającymi z przyjętych poprawek.</u>
<u xml:id="u-177.63" who="#TomaszGrodzki">Przystępujemy do głosowania.</u>
<u xml:id="u-177.64" who="#TomaszGrodzki">Uwaga, nad poprawkami nr 1 i 3 należy głosować łącznie.</u>
<u xml:id="u-177.65" who="#TomaszGrodzki">Kto jest za?</u>
<u xml:id="u-177.66" who="#TomaszGrodzki">Kto jest przeciw?</u>
<u xml:id="u-177.67" who="#TomaszGrodzki">Kto się wstrzymał?</u>
<u xml:id="u-177.68" who="#TomaszGrodzki">Panie Senatorze Zając, proszę zerknąć na wysłanie sygnału.</u>
<u xml:id="u-177.69" who="#TomaszGrodzki">Proszę o podanie wyników głosowania.</u>
<u xml:id="u-177.70" who="#TomaszGrodzki">Głosowało 97 senatorów, 51 – za, 45 – przeciw, 1 senator wstrzymał się od głosu.</u>
<u xml:id="u-177.71" who="#komentarz">(Głosowanie nr 42)</u>
<u xml:id="u-177.72" who="#TomaszGrodzki">Poprawka nr 2.</u>
<u xml:id="u-177.73" who="#TomaszGrodzki">Kto jest za?</u>
<u xml:id="u-177.74" who="#TomaszGrodzki">Kto jest przeciw?</u>
<u xml:id="u-177.75" who="#TomaszGrodzki">Kto się wstrzymał?</u>
<u xml:id="u-177.76" who="#TomaszGrodzki">Proszę o podanie wyników głosowania.</u>
<u xml:id="u-177.77" who="#TomaszGrodzki">Głosowało 96 senatorów, 95 – za, 1 – przeciw, nikt się nie wstrzymał.</u>
<u xml:id="u-177.78" who="#komentarz">(Głosowanie nr 43)</u>
<u xml:id="u-177.79" who="#TomaszGrodzki">Przystępujemy zatem do głosowania nad podjęciem uchwały w sprawie przyjęcia ustawy w całości ze zmianami wynikającymi z przyjętych poprawek.</u>
<u xml:id="u-177.80" who="#TomaszGrodzki">Kto jest za?</u>
<u xml:id="u-177.81" who="#TomaszGrodzki">Kto jest przeciw?</u>
<u xml:id="u-177.82" who="#TomaszGrodzki">Kto się wstrzymał?</u>
<u xml:id="u-177.83" who="#TomaszGrodzki">Proszę o podanie wyników głosowania.</u>
<u xml:id="u-177.84" who="#TomaszGrodzki">Głosowało 97 senatorów. Wszyscy byli za.</u>
<u xml:id="u-177.85" who="#komentarz">(Głosowanie nr 44)</u>
<u xml:id="u-177.86" who="#TomaszGrodzki">Wobec wyników głosowania stwierdzam, że Senat podjął uchwałę w sprawie ustawy o zmianie ustawy o funduszach inwestycyjnych i zarządzaniu alternatywnymi funduszami inwestycyjnymi, ustawy o obligacjach, ustawy o Bankowym Funduszu Gwarancyjnym, systemie gwarantowania depozytów oraz przymusowej restrukturyzacji oraz niektórych innych ustaw.</u>
<u xml:id="u-177.87" who="#TomaszGrodzki">Powracamy do rozpatrywania punktu czternastego porządku obrad: ustawa o ratyfikacji Umowy między Rzecząpospolitą Polską a Federacyjną Republiką Brazylii w sprawie eliminowania podwójnego opodatkowania w zakresie podatków od dochodu oraz zapobiegania uchylaniu się i unikaniu opodatkowania oraz Protokołu do tej Umowy, podpisanych w Nowym Jorku dnia 20 września 2022 r.</u>
<u xml:id="u-177.88" who="#TomaszGrodzki">Komisja Spraw Zagranicznych i Unii Europejskiej oraz Komisja Budżetu i Finansów Publicznych przedstawiły jednobrzmiące projekty uchwał, w których wnoszą o przyjęcie tej ustawy bez poprawek; druki senackie nr 932 A i 932 B.</u>
<u xml:id="u-177.89" who="#TomaszGrodzki">Przystępujemy do głosowania nad przedstawionym przez komisje projektem uchwały.</u>
<u xml:id="u-177.90" who="#TomaszGrodzki">Kto jest za?</u>
<u xml:id="u-177.91" who="#TomaszGrodzki">Kto jest przeciw?</u>
<u xml:id="u-177.92" who="#TomaszGrodzki">Kto się wstrzymał?</u>
<u xml:id="u-177.93" who="#TomaszGrodzki">Pan senator Bober. Proszę zerknąć…</u>
<u xml:id="u-177.94" who="#TomaszGrodzki">Proszę o podanie wyników głosowania.</u>
<u xml:id="u-177.95" who="#TomaszGrodzki">Głosowało 97 senatorów, wszyscy byli za.</u>
<u xml:id="u-177.96" who="#komentarz">(Głosowanie nr 45)</u>
<u xml:id="u-177.97" who="#TomaszGrodzki">Wobec wyników głosowaniach stwierdzam, że Senat podjął uchwałę w sprawie ustawy o ratyfikacji umowy między Rzecząpospolitą Polską a Federacyjną Republiką Brazylii w sprawie eliminowania podwójnego opodatkowania w zakresie podatków od dochodu oraz zapobiegania uchylaniu się i unikaniu opodatkowania oraz Protokołu do tej Umowy, podpisanych w Nowym Jorku dnia 20 września 2022 r.</u>
<u xml:id="u-177.98" who="#TomaszGrodzki">Powracamy do rozpatrywania punktu siedemnastego porządku obrad: drugie czytanie projektu ustawy o sołtysach i radach sołeckich oraz o zmianie niektórych innych ustaw.</u>
<u xml:id="u-177.99" who="#TomaszGrodzki">Senat po przeprowadzeniu drugiego czytania projektu ustawy skierował projekt do Komisji Ustawodawczej, Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi oraz Komisji Samorządu Terytorialnego i Administracji Państwowej i zobowiązał te komisje do przedstawienia jeszcze na obecnym posiedzeniu Senatu dodatkowego sprawozdania, które znajduje się w druku nr 944 X.</u>
<u xml:id="u-177.100" who="#TomaszGrodzki">Przystępujemy do trzeciego czytania.</u>
<u xml:id="u-177.101" who="#TomaszGrodzki">Proszę sprawozdawcę, pana senatora Krzysztofa Kwiatkowskiego, o przedstawienie dodatkowego sprawozdania komisji.</u>
</div>
<div xml:id="div-178">
<u xml:id="u-178.0" who="#KrzysztofKwiatkowski">Panie Marszałku! Panie i Panowie Senatorowie!</u>
<u xml:id="u-178.1" who="#KrzysztofKwiatkowski">Połączone 3 komisje, ustawodawcza, rolnictwa oraz samorządu terytorialnego, na dzisiejszym posiedzeniu wprowadziły jedną poprawkę, która doprecyzowuje przepisy w zakresie, kto pełniący w przeszłości funkcję sołtysa jest uprawniony do otrzymania świadczenia po osiągnięciu wieku emerytalnego.</u>
<u xml:id="u-178.2" who="#KrzysztofKwiatkowski">W imieniu komisji wnoszę o przyjęcie poprawki.</u>
</div>
<div xml:id="div-179">
<u xml:id="u-179.0" who="#TomaszGrodzki">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-179.1" who="#TomaszGrodzki">Czy pan senator chciałby jeszcze zabrać głos jako senator wnioskodawca?</u>
<u xml:id="u-179.2" who="#TomaszGrodzki">Nie, dziękuję.</u>
<u xml:id="u-179.3" who="#TomaszGrodzki">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-179.4" who="#TomaszGrodzki">Obecnie senatorowie mogą zgłaszać trwające nie dłużej niż minutę zapytania do sprawozdawcy i zarazem wnioskodawcy w związku z przedstawionym dodatkowym sprawozdaniem.</u>
<u xml:id="u-179.5" who="#TomaszGrodzki">Czy ktoś z państwa senatorów chciałby zgłosić takie zapytania? Nie widzę zgłoszeń.</u>
<u xml:id="u-179.6" who="#TomaszGrodzki">Przystępujemy do głosowania.</u>
<u xml:id="u-179.7" who="#TomaszGrodzki">W pierwszej kolejności zostanie przeprowadzone głosowanie nad przedstawioną poprawką, druk nr 944 X, a następnie nad przyjęciem projektu, druk nr 944 S, w całości ze zmianami wynikającymi z przyjętej poprawki.</u>
<u xml:id="u-179.8" who="#TomaszGrodzki">Przystępujemy do głosowania nad poprawką nr 1.</u>
<u xml:id="u-179.9" who="#TomaszGrodzki">Kto jest za?</u>
<u xml:id="u-179.10" who="#TomaszGrodzki">Kto jest przeciw?</u>
<u xml:id="u-179.11" who="#TomaszGrodzki">Kto się wstrzymał?</u>
<u xml:id="u-179.12" who="#TomaszGrodzki">Proszę o podanie wyników głosowania.</u>
<u xml:id="u-179.13" who="#TomaszGrodzki">Głosowało 93 senatorów, 54 – za, 0 – przeciw, 39 senatorów wstrzymało się od głosu.</u>
<u xml:id="u-179.14" who="#komentarz">(Głosowanie nr 46)</u>
<u xml:id="u-179.15" who="#TomaszGrodzki">Przystępujemy do głosowania nad przyjęciem projektu ustawy w całości ze zmianami wynikającymi z przyjętej poprawki oraz nad projektem uchwały w sprawie wniesienia do Sejmu tego projektu ustawy.</u>
<u xml:id="u-179.16" who="#TomaszGrodzki">Komisje proponują, aby Senat upoważnił pana senatora Ryszarda Bobera do reprezentowania Senatu w dalszych pracach nad projektem tej ustawy.</u>
<u xml:id="u-179.17" who="#TomaszGrodzki">Kto jest za?</u>
<u xml:id="u-179.18" who="#TomaszGrodzki">Kto jest przeciw?</u>
<u xml:id="u-179.19" who="#TomaszGrodzki">Kto się wstrzymał?</u>
<u xml:id="u-179.20" who="#TomaszGrodzki">Pan senator Włosowicz, proszę spojrzeć. Dziękuję.</u>
<u xml:id="u-179.21" who="#TomaszGrodzki">Proszę o podanie wyników głosowania.</u>
<u xml:id="u-179.22" who="#TomaszGrodzki">Głosowało 93 senatorów, 53 – za, 0 – przeciw, 40 senatorów wstrzymało się od głosu.</u>
<u xml:id="u-179.23" who="#komentarz">(Głosowanie nr 47)</u>
<u xml:id="u-179.24" who="#TomaszGrodzki">Wobec wyników głosowania stwierdzam, że Senat przyjął projekt ustawy o zmianie ustawy o samorządzie gminnym oraz ustawy o działalności pożytku publicznego i o wolontariacie i podjął uchwałę w sprawie wniesienia do Sejmu tego projektu ustawy.</u>
<u xml:id="u-179.25" who="#TomaszGrodzki">Senat przyjął projekt ustawy o sołtysach i radach sołeckich oraz o zmianie niektórych innych ustaw.</u>
<u xml:id="u-179.26" who="#TomaszGrodzki">Jednocześnie informuję, że Senat upoważnił senatora Ryszarda Bobera do reprezentowania Senatu w dalszych pracach nad tym projektem.</u>
<u xml:id="u-179.27" who="#TomaszGrodzki">Informuję, że porządek obrad sześćdziesiątego pierwszego posiedzenia Senatu został wyczerpany.</u>
<u xml:id="u-179.28" who="#TomaszGrodzki">Przystępujemy do oświadczeń senatorów poza porządkiem obrad.</u>
<u xml:id="u-179.29" who="#TomaszGrodzki">Informuję państwa senatorów, że oświadczenia złożone do protokołu zostaną zamieszczone w urzędowej wersji sprawozdania stenograficznego.</u>
<u xml:id="u-179.30" who="#TomaszGrodzki">Jako pierwsza oświadczenie wygłosi pani senator Kołacz-Leszczyńska.</u>
</div>
<div xml:id="div-180">
<u xml:id="u-180.0" who="#AgnieszkaKołaczLeszczyńska">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-180.1" who="#AgnieszkaKołaczLeszczyńska">Panie Marszałku! Wysoki Senacie!</u>
<u xml:id="u-180.2" who="#AgnieszkaKołaczLeszczyńska">Pozwalam sobie złożyć 2 oświadczenia, oba będą skierowane do minister klimatu i środowiska, pani Anny Moskwy. Ale chciałabym, żeby te oświadczenia zostały przekazane również prezesowi Rady Ministrów, panu Mateuszowi Morawieckiemu.</u>
<u xml:id="u-180.3" who="#AgnieszkaKołaczLeszczyńska">Pierwsze oświadczenie dotyczy spółek Grupy DZT z mojego okręgu wyborczego. Proszą one o interwencję i pomoc w sprawie wypłaty rekompensat należnych z tytułu dostawy ciepła z kotłowni lokalnych.</u>
<u xml:id="u-180.4" who="#AgnieszkaKołaczLeszczyńska">Otóż zgodnie z zapisami ustawy o szczególnych rozwiązaniach w zakresie niektórych źródeł ciepła w związku z sytuacją na rynku paliw spółki te zostały zobligowane do stosowania w rozliczeniach z odbiorcami cen nie wyższych niż tzw. maksymalne ceny dostaw ciepła. Za różnicę pomiędzy rzeczywistym kosztem wytworzenia ciepła a ceną stosowaną w rozliczeniach z podmiotami uprawnionymi przedsiębiorstwo ciepłownicze powinno otrzymać rekompensatę. Spółki Grupy DZT zarejestrowane są w Świebodzicach i świadczą usługi głownie w lokalach mieszkalnych w Strzegomiu, Świebodzicach, Kamieńcu Ząbkowickim, Jaroszowie, Kłodzku, Jaszkowej Dolnej, Boguszowie-Gorcach, Jedlinie-Zdroju, Głuszycy, Kudowie-Zdroju i w Wałbrzychu. Ale ponieważ zarejestrowane są w Świebodzicach, to tam właśnie złożyły do burmistrza wniosek o wypłatę rekompensat, zresztą zgodnie z zapisami ustawy. Niestety, z informacji uzyskanej od pana burmistrza… Z gminy Świebodzice otrzymały informację, że tych rekompensat nie otrzymają, a opóźnienie w wypłacie rekompensat spowodowane jest nieprzekazaniem środków na ten cel przez wojewodę dolnośląskiego. Ale niepokojący jest również fakt, który zgłaszają spółki, że nikt nie jest w stanie udzielić im wiążącej informacji, kiedy te środki na wypłatę rekompensat zostaną przekazane.</u>
<u xml:id="u-180.5" who="#AgnieszkaKołaczLeszczyńska">A przypomnę tylko, że w związku z niewypłaceniem rekompensat na kwotę ponad 3 milionów 600 tysięcy zł mogą być zrealizowane 2 scenariusze: albo nastąpi ogłoszenie upadłości przez spółki, w związku z czym oczywiście nastąpi brak dostaw ciepła dla mieszkańców, albo spółki będą zmuszone, niestety, przenieść ciężar wzrostu cen z tytułu dostawy ciepła na swoich odbiorców, co oznacza dla mieszkańców tych dzielnic, tych okręgów wzrost opłat za ciepło o kilkadziesiąt procent, a nie, jak deklarowane jest przez rząd, o 40%.</u>
<u xml:id="u-180.6" who="#AgnieszkaKołaczLeszczyńska">Dlatego wnoszę do pani minister i do pana prezesa Rady Ministrów o pilne wypłacenie rekompensat, które się należą zgodnie z ustawą. Jak wszyscy wiemy, bo powtarzane to jest wszem i wobec, żadnych zatorów płatniczych nie ma. Prosimy zatem o to, by pilnie rekompensaty dla spółek Grupy DZT w Świebodzicach zostały wypłacone.</u>
<u xml:id="u-180.7" who="#AgnieszkaKołaczLeszczyńska">Drugie oświadczenie również kieruję do pani minister klimatu i środowiska i do pana prezesa Rady Ministrów Mateusza Morawieckiego.</u>
<u xml:id="u-180.8" who="#AgnieszkaKołaczLeszczyńska">Składam wniosek o wstrzymanie realizacji obowiązku posługiwania się wzorem zawiadomienia, który wynika z ustawy o zmianie ustawy o szczególnych rozwiązaniach w zakresie niektórych źródeł ciepła w związku z sytuacją na rynku paliw. Okazuje się, że realizacja tego zadania, tzn. uwzględnienie w zaliczkach na poczet rozliczenia kosztów zakupu ciepła i kosztów przygotowania ciepłej wody użytkowej obniżonej opłaty za ciepło jest niemożliwa ze względu na brak możliwości indywidualnego przyporządkowania wartości ciepła do lokalu w terminie ustawowym. Nie może się to odbyć bez rozliczeń i bez naruszenia obowiązujących zasad i przepisów regulaminów rozliczeń kosztów centralnego ogrzewania i rozliczeń kosztów podgrzewania ciepłej wody użytkowej, jak również bez poniesienia dodatkowych nakładów finansowych nieujętych w planach gospodarczych tychże podmiotów.</u>
<u xml:id="u-180.9" who="#AgnieszkaKołaczLeszczyńska">Realizując wytyczne, które zostały zapisane w ustawie – Prawo energetyczne, wiele wspólnot mieszkaniowych, spółdzielni mieszkaniowych i towarzystw budownictwa społecznego wdrożyło rozwiązania podziału kosztów zużycia ciepła według urządzeń, które to rozwiązania ta ustawa wprowadza, przyjmując najczęściej roczne rozliczenia, roczne okresy rozliczeniowe. W takich wypadkach nie ma możliwości przyporządkowania wiarygodnej wartości obniżenia kosztu dla pojedynczego gospodarstwa domowego bez dokonania rozliczenia całego budynku. Dodatkowo przypomnę tylko, że takie obowiązki wymagają poniesienia przez wspólnoty mieszkaniowe czy spółdzielnie mieszkaniowe i TBS-y dodatkowych zupełnie nieplanowanych i również niemałych kosztów finansowych, na które oczywiście te podmioty nie są przygotowane.</u>
<u xml:id="u-180.10" who="#AgnieszkaKołaczLeszczyńska">Na realizację tych usług, ze względów organizacyjnych, wymagane jest minimum od 6 tygodni do 3 miesięcy. Wobec powyższego niezrozumiały jest dla spółdzielni mieszkaniowych, TBS-ów i wspólnot mieszkaniowych wymóg niezwłocznego zawiadomienia, i ten wymóg zupełnie dezorganizuje pracę tychże podmiotów.</u>
<u xml:id="u-180.11" who="#AgnieszkaKołaczLeszczyńska">Wszystkie te czynności, o których wcześniej wspomniałam, generują dodatkowe koszty, które we wspólnotach mieszkaniowych, spółdzielniach mieszkaniowych i TBS-ach ostatecznie poniosą niestety gospodarstwa domowe. Ustawa nie rekompensuje tych kosztów, mogą one okazać się niewspółmierne z uzyskanymi obniżeniami wpłat za ciepło.</u>
<u xml:id="u-180.12" who="#AgnieszkaKołaczLeszczyńska">Dlatego na prośbę wspólnot wnoszę o wstrzymanie realizacji obowiązków wynikających z tej ustawy. Jest także prośba o konsultacje ze środowiskami reprezentującymi zarządców nieruchomości i zainicjowanie działań, które miałyby skorygować te zapisy i dostosować ich zakres, treść, terminy do zaproponowanych przez te podmioty rozwiązań. Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-181">
<u xml:id="u-181.0" who="#TomaszGrodzki">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-181.1" who="#TomaszGrodzki">Oświadczenie wygłosi pan senator Marek Pęk.</u>
</div>
<div xml:id="div-182">
<u xml:id="u-182.0" who="#MarekPęk">Dziękuję, Panie Marszałku.</u>
<u xml:id="u-182.1" who="#MarekPęk">Niniejsze oświadczenie składam w imieniu własnym oraz licznie podpisanych senatorów Prawa i Sprawiedliwości. Jest to oświadczenie skierowane do pana marszałka Senatu, pana prof. Tomasza Grodzkiego, w sprawie obrony dobrego imienia Jana Pawła II.</u>
<u xml:id="u-182.2" who="#MarekPęk">W dniu 16 marca br. grupa senatorów Prawa i Sprawiedliwości złożyła projekt uchwały w sprawie obrony dobrego imienia św. Jana Pawła II. Marszałek Senatu do dzisiejszego dnia nie nadał projektowi biegu i nie skierował go do rozpatrzenia. Pomimo próśb o skrócenie terminów regulaminowych marszałek nie skorzystał z przysługujących mu uprawnień. W związku z brakiem jasnej deklaracji ze strony pana marszałka i przedstawicieli większości senackiej, że projekt znajdzie się w porządku kolejnego posiedzenia Senatu, pragniemy wyrazić stanowczy protest wobec blokowania inicjatywy Prawa i Sprawiedliwości w tak ważnej dla Polaków sprawie. Zapewniamy, że będziemy nadal domagać się procedowania projektu uchwały.</u>
<u xml:id="u-182.3" who="#MarekPęk">W dniu dzisiejszym pragniemy wyrazić nasz najgłębszy szacunek wobec osoby św. Jana Pawła II i jednoznacznie stanąć w obronie jego dobrego imienia.</u>
<u xml:id="u-182.4" who="#MarekPęk">Papież Jan Paweł II podczas pierwszej pielgrzymki do Polski wypowiedział w Warszawie historyczne słowa: „Niech zstąpi Duch Twój! Niech zstąpi Duch Twój! I odnowi oblicze ziemi. Tej ziemi!”. Jego słowa i czyny demonstrowały i budziły miłość do ojczyzny, wspierając czynnie naród polski w dążeniach do odzyskania wolności i niepodległego bytu państwowego.</u>
<u xml:id="u-182.5" who="#MarekPęk">Senatorowie Prawa i Sprawiedliwości zdecydowanie potępiają medialną, haniebną nagonkę opartą w dużej mierze na materiałach aparatu przemocy PRL, której obiektem jest wielki papież, św. Jan Paweł II, najwybitniejszy Polak w historii. Jest to próba skompromitowania Jana Pawła II materiałami, których nie odważyli się wykorzystać nawet komuniści.</u>
<u xml:id="u-182.6" who="#MarekPęk">„Papież Polak zajmuje szczególne miejsce w naszej historii. Wychowany w polskiej pobożności, oddany Matce Bożej, był świadom pragnień swojego narodu, znał jego przeszłość i niezbywalne potrzeby: «Wszędzie podkreślam moje polskie pochodzenie – trudno inaczej! – mówił – (…) zabrałem ze sobą całą polską historię, kulturę, doświadczenie, język (…) to dziedzictwo stale pozwala mi otwierać się na wielorakie bogactwo ludów i narodów we wspólnocie powszechnego Kościoła»” – głosi uchwała Senatu z dnia 18 października 2019 r., w sprawie ustanowienia roku 2020 Rokiem Świętego Jana Pawła II, przyjęta zaledwie 4 lata temu niemal jednogłośnie, ponad politycznymi podziałami.</u>
<u xml:id="u-182.7" who="#MarekPęk">Myśli zawarte w jego nauczaniu pozostają ważnymi wskazówkami w zakresie kształtowania życia społecznego. „Historia uczy, że demokracja bez wartości łatwo się przemienia w jawny lub zakamuflowany totalitaryzm” – te słowa papieża Polaka, wypowiedziane w gmachu Sejmu w roku 1999, stają się współcześnie niestety coraz bardziej aktualne.</u>
<u xml:id="u-182.8" who="#MarekPęk">Nie pozwolimy zniszczyć wizerunku człowieka, którego cały wolny świat uznaje za filar zwycięstwa nad imperium zła. Papież Jan Paweł II jest symbolem odzyskania przez Polskę niezależności i wyzwolenia z rosyjskiej strefy wpływów, o czym wielokrotnie przypominali w swoich wystąpieniach światowi przywódcy, także prezydent USA Joe Biden podczas ostatniej wizyty w Polsce.</u>
<u xml:id="u-182.9" who="#MarekPęk">Jan Paweł II jest wielkim autorytetem dla Polaków oraz społeczeństw całego świata. Niósł świadectwo wiary, dobroci i patriotyzmu. Senatorowie Prawa i Sprawiedliwości wyrażają szacunek dla dzieła Jana Pawła II i jego wkładu w dzieje Polski, Europy i świata. Jednocześnie uważamy za swój obowiązek wobec przyszłych pokoleń przypomnieć, że papież Polak był niestrudzonym orędownikiem praw człowieka i obrońcą ubogich we wszystkich zakątkach świata. Okazywał szczególną wrażliwość na prawa ludzi pracy i sprawiedliwość społeczną.</u>
<u xml:id="u-182.10" who="#MarekPęk">Jako senatorowie wyrażamy wdzięczność wobec wszystkich obywateli, którzy stanęli w obronie św. Jana Pawła II. Zrobili to zarówno ludzie dalecy od Kościoła, jak i ci, którzy do niego należą i od lat walczą o naprawienie błędów popełnianych po ujawnieniu nadużyć. Niech nasza postawa będzie świadectwem dla wszystkich, którzy próbują odebrać nam godność i wymazać pamięć.</u>
<u xml:id="u-182.11" who="#komentarz">(Sygnał timera)</u>
<u xml:id="u-182.12" who="#MarekPęk">Jan Paweł II był wzorem nie tylko dla społeczeństwa, ale i dla całej klasy politycznej w czasach, gdy rodziła się nasza demokracja. Polacy i ich demokratycznie wybrani przedstawiciele nigdy nie pozwolą na to, by zniszczono pamięć o nim za pomocą materiałów sfabrykowanych przez system komunistyczny, któremu się sprzeciwiał.</u>
<u xml:id="u-182.13" who="#MarekPęk">Senatorowie Klubu Parlamentarnego „Prawo i Sprawiedliwość” w uznaniu zasług Jana Pawła II dla obrony tożsamości, wolności i wspólnoty narodowej składają wielkiemu rodakowi wyrazy uznania i wdzięczności. Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-182.14" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
</div>
<div xml:id="div-183">
<u xml:id="u-183.0" who="#TomaszGrodzki">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-183.1" who="#TomaszGrodzki">Oświadczenie wygłosi pani senator Halina Bieda.</u>
</div>
<div xml:id="div-184">
<u xml:id="u-184.0" who="#HalinaBieda">Panie Marszałku! Wysoka Izbo!</u>
<u xml:id="u-184.1" who="#HalinaBieda">Chciałabym złożyć oświadczenie skierowane do prezesa Urzędu Lotnictwa Cywilnego, tak naprawdę składające się z 2 części.</u>
<u xml:id="u-184.2" who="#HalinaBieda">Pierwsza. Proszę o odpowiedź, co było głównym powodem wydania decyzji zmieniającej zgodę na przeloty Polskich Linii Lotniczych „Lot” na trasie Katowice – Stambuł na zgodę na przeloty na trasie Kraków – Stambuł. Stało się tak mimo licznych przygotowań prowadzonych przez lotnisko w Katowicach-Pyrzowicach oraz jego gotowości na uruchomienie takich przelotów.</u>
<u xml:id="u-184.3" who="#HalinaBieda">I druga część. Proszę o informację, kiedy zostanie wydana zgoda eksploatacyjna na loty na trasie Katowice – Erywań, zgodnie z wnioskiem linii Wizz Air.</u>
<u xml:id="u-184.4" who="#HalinaBieda">Chciałabym tylko powiedzieć, że lotnisko w Katowicach-Pyrzowicach poczyniło naprawdę wielkie starania, aby właśnie na trasie Katowice – Stambuł te loty mogły się odbywać. Niezrozumiałe jest, jak myślę, i dla władz lotniska, i dla naszego województwa, i dla pasażerów, że nagle ta decyzja została zmieniona. Chodzą pogłoski, że zrobiono to z przyczyn politycznych. Bardzo proszę o podanie powodu, dlaczego tak się stało. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-185">
<u xml:id="u-185.0" who="#TomaszGrodzki">Dziękuję bardzo, Pani Senator.</u>
<u xml:id="u-185.1" who="#TomaszGrodzki">Oświadczenie wygłosi pani senator Matecka.</u>
</div>
<div xml:id="div-186">
<u xml:id="u-186.0" who="#EwaMatecka">Szanowny Panie Marszałku! Wysoka Izbo!</u>
<u xml:id="u-186.1" who="#EwaMatecka">Składam oświadczenie w imieniu swoim i pana senatora Janusza Pęcherza. Kieruję to oświadczenie do ministra infrastruktury Andrzeja Adamczyka.</u>
<u xml:id="u-186.2" who="#EwaMatecka">Od końca ubiegłego roku zaognia się konflikt wokół planowanego przebiegu przyszłej obwodnicy Kalisza. Rozważano kilka wariantów, jednak w ubiegłym roku udało się wypracować rozwiązanie kompromisowe, funkcjonujące jako wariant szósty. Jeszcze we wrześniu 2022 r. omawiano go jako wariant ostateczny. Potwierdzały to zarówno GDDKiA, jak i Komisja Oceny Przedsięwzięć Inwestycyjnych – otwarcie deklarowali to pracownicy obu instytucji. Według zapewnień dyrektora KOPI samorządowcy, w tym burmistrz Nowych Skalmierzyc, gdzie obecnie mają miejsce największe protesty, mieli otrzymać w ciągu 2 tygodni pisemny protokół, który potwierdzałby wspomniany wybór. Gdy z dużym opóźnieniem dotarła do zainteresowanych jego wersja elektroniczna, zawierała już ona wariant piąty, co przeczyło wcześniejszym ustaleniom i zapewnieniom. Oznacza to w praktyce liczne komplikacje, choćby pominięcie przygotowanej już częściowo infrastruktury oraz ingerencję w nowe obszary, które rozwijano z myślą, że nie staną się one terenem przeznaczonym pod budowę obwodnicy.</u>
<u xml:id="u-186.3" who="#EwaMatecka">Z uwagi na wysoki koszt społeczny opisanych niejasności i nieporozumień proszę o pilne udostępnienie protokołów z posiedzeń GDDKiA oraz KOPI, na których zapadły decyzje dotyczące wyboru wariantu przebiegu obwodnicy. Oczekuję również, że w obu dokumentach znajdą się uzasadnienia dokonanego ostatecznie wyboru. Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-187">
<u xml:id="u-187.0" who="#TomaszGrodzki">Dziękuję bardzo, Pani Senator.</u>
<u xml:id="u-187.1" who="#TomaszGrodzki">Jako następna osoba oświadczenie wygłosi pani senator Alicja Chybicka – jak mniemam, zdalnie.</u>
</div>
<div xml:id="div-188">
<u xml:id="u-188.0" who="#AlicjaChybicka">Dziękuję.</u>
<u xml:id="u-188.1" who="#AlicjaChybicka">Panie Marszałku! Szanowni Państwo!</u>
<u xml:id="u-188.2" who="#AlicjaChybicka">Swoje oświadczenie kieruję do ministra zdrowia, pana Adama Niedzielskiego.</u>
<u xml:id="u-188.3" who="#AlicjaChybicka">A dotyczy ono selumetinibu. Może powiem, o co chodzi. Przeczytam państwu dosyć rozpaczliwy opis. Otóż chorzy na NF1, na uszkodzenie genu NF1, bo na tym polega ta choroba – jest to nerwiakowłókniakowatość – są zamknięci w domu jak Quasimodo. Victor Hugo, tworząc postać Quasimoda, czyli dzwonnika z Notre-Dame, zapewne nie zdawał sobie sprawy, że przedstawia pierwszy opis kliniczny pacjenta z neurofibromatozą. Wskazują na to charakterystyczny duży garb, dziwnie ukształtowane nogi, ogromny guz na piersi, opadnięta powieka, głuchota i liczne dysplazje. W średniowieczu takie osoby pokazywano w klatkach jako dziwne, szpetne i przypisywano im różne złe cechy. Dziś jako społeczeństwo niezbyt różnimy się od społeczności średniowiecznej. Niewiele się zmieniło, jeśli chodzi o akceptację społeczną osób chorych na NF.</u>
<u xml:id="u-188.4" who="#AlicjaChybicka">Chorzy, którymi najczęściej są dzieci, cierpią nie tylko z powodu bólu fizycznego, lecz także psychicznie i emocjonalnie. Wstydzą się swojego wyglądu, nie chcą chodzić do szkoły, gdzie są wytykane palcami. Z tego powodu są skazane na zamknięcie w domach. O tym mówi matka jednego z takich dzieci Dorota Korycińska, która jest równocześnie prezeską Ogólnopolskiej Federacji Onkologicznej oraz Stowarzyszenia Neurofibromatozy Polska. Jest to mama osoby chorej na NF.</u>
<u xml:id="u-188.5" who="#AlicjaChybicka">Ta choroba jest chorobą genetyczną, a jedną z jej najcięższych manifestacji są nerwiakowłókniaki, czyli niezłośliwe guzy osłonek nerwów obwodowych, które mogą występować w dowolnym miejscu ciała. Szanowni Państwo, do naszej kliniki wielokrotnie trafiały takie dzieci, u których zmiany na skórze i pod skórą zmieniają się, przechodzą z jednego miejsca na drugie. Zabiegi operacyjne nie są do końca skuteczne. Wywołuje to też ogromny ból. Naturalny przebieg choroby charakteryzuje się niekontrolowanym i postępującym wzrostem guzów, co powoduje zniekształcenia ciała i oszpecenie, ograniczenie możliwości poruszania, upośledzenie wzroku i słuchu, utratę lub upośledzenie funkcji narządów wewnętrznych, a także ból wynikający z tego, że guzy przerastają różne tkanki i uciskają narządy wewnętrzne. Pacjenci i ich opiekunowie żyją w ciągłym strachu, czy nie pojawi się taka zmiana, która zaważy na życiu. Wszyscy pamiętamy taką dziewczynkę, 11-letnią Julię, która zmarła kilka lat temu zaduszona przez guz. Pamiętamy też pierwszy przeprowadzony w Polsce kilkanaście lat temu radykalny przeszczep twarzy. Operację tę wykonano u pacjentki z NF i nie była ona podyktowana względami estetycznymi, ale wyłącznie zagrożeniem życia.</u>
<u xml:id="u-188.6" who="#AlicjaChybicka">Ci pacjenci czekają na cud. A ten cud się wydarzy. Otóż tym cudem jest lek selumetinib. Jest to organiczny związek chemiczny, inhibitor kinaz aktywowanych mitogenami MEK1 i MEK2, stosowany również w nowotworach, w leczeniu raka tarczycy, niedrobnokomórkowym raku płuca, czerniaku złośliwym i właśnie w NF. Szczególnie przy tej postaci nerwiakosplotowatej. W kwietniu 2020 r., a więc już prawie 3 lata temu FDA zatwierdziła selumetinib do stosowania w tejże chorobie od drugiego roku życia. Miesięcznie lek kosztuje ok. 4 tysięcy zł brutto na takie dziecko powyżej drugiego roku życia.</u>
<u xml:id="u-188.7" who="#AlicjaChybicka">Szanowni Państwo, naprawdę, stać Polskę na to, ażeby tacy pacjenci nie musieli czuć się jak Quasimodo. Ten lek hamuje dalsze powstawanie tych włókniaków. Bo operacja w takich przypadkach jest kompletnie nieskuteczna. Ja apeluje do ministra Adama Niedzielskiego o wstawienie tego leku na listę refundacyjną. Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-189">
<u xml:id="u-189.0" who="#TomaszGrodzki">Dziękuję bardzo, Pani Senator.</u>
<u xml:id="u-189.1" who="#TomaszGrodzki">Jako następna osoba wygłosi oświadczenie pan senator Jerzy Wcisła.</u>
</div>
<div xml:id="div-190">
<u xml:id="u-190.0" who="#JerzyWcisła">Panie Marszałku! Wysoki Senacie!</u>
<u xml:id="u-190.1" who="#JerzyWcisła">Oświadczenie kieruję do prezesa Rady Ministrów, pana Mateusza Morawieckiego, oraz wiceprezesa Rady Ministrów, ministra aktywów państwowych Jacka Sasina.</u>
<u xml:id="u-190.2" who="#JerzyWcisła">Panie Premierze! Panie Wicepremierze!</u>
<u xml:id="u-190.3" who="#JerzyWcisła">31 stycznia skierowałem do pana premiera oświadczenie w sprawie skandalicznego zachowania podsekretarza stanu w Ministerstwie Aktywów Państwowych, pana Andrzeja Śliwki, w sprawie przyszłości elbląskiego portu. Nie otrzymałem żadnej odpowiedzi, choć zgodnie z art. 49 pkt 5 Regulaminu Senatu powinienem ją otrzymać najpóźniej 3 marca, 27 dni temu.</u>
<u xml:id="u-190.4" who="#JerzyWcisła">Zapewne taki sposób traktowania Senatu RP przez premiera rozzuchwalił pana Andrzeja Śliwkę, bo jego zachowanie coraz bardziej przypomina zachowanie klasycznego ekonoma lub nadzorcy reprezentującego właściciela. Już nie tylko krytykuje on samorząd Elbląga, ale wręcz grozi mu odebraniem własności samorządowej. Np. 26 marca na stronie społecznościowej Andrzej Śliwka informuje: „Skoro miasto nie domaga, Państwo weźmie odpowiedzialność i uczynimy z Portu Morskiego w Elblągu, IV port RP o strategicznym znaczeniu dla gospodarki”. Ponieważ pisze to jako wiceminister aktywów państwowych, to odbiorca ma prawo sądzić, że reprezentuje stanowisko polskiego rządu.</u>
<u xml:id="u-190.5" who="#JerzyWcisła">W związku z tym pytam pana premiera i pana wicepremiera, czy rząd planuje wzięcie odpowiedzialności, czyli przejęcie elbląskiego portu, niezależnie od woli jego właściciela, czyli samorządu Elbląga.</u>
<u xml:id="u-190.6" who="#JerzyWcisła">Jednocześnie przypominam, że takie działanie byłoby działaniem niezgodnym z Konstytucją RP, której art. 165 stanowi wprost, że jednostki samorządu terytorialnego mają osobowość prawną, przysługują im prawa własności i inne prawa majątkowe, rząd nie ma zatem żadnej możliwości legalnego przejęcia własności samorządowej bez zgody samorządu, a Rada Ministrów, zgodnie z art. 171 Konstytucji RP, ma tylko nadzór nad działaniami samorządu w zakresie legalizmu.</u>
<u xml:id="u-190.7" who="#JerzyWcisła">W związku z tym proszę o informację, czy rząd bierze pod uwagę możliwość przejęcia portu w Elblągu bez zgody samorządów, a jeżeli tak, to na mocy jakiego prawa. I jak ma zamiar uzasadnić – bo chyba nie stwierdzeniem, że miasto niedomaga – taki akt? A jeżeli pan Śliwka upublicznia nieprawdziwe informacje o działaniach rządu, to proszę te groźby sprostować. Proszę też po raz kolejny, by podsekretarz stanu Andrzej Śliwka przestał przyjeżdżać do Elbląga i kompromitować polski rząd pouczaniem samorządu i prowadzeniem osobistej kampanii na koszt i pod szyldem rządu. Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-191">
<u xml:id="u-191.0" who="#TomaszGrodzki">Dziękuję bardzo, Panie Senatorze.</u>
<u xml:id="u-191.1" who="#TomaszGrodzki">Jako następny oświadczenie wygłosi pan senator Bogdan Zdrojewski.</u>
</div>
<div xml:id="div-192">
<u xml:id="u-192.0" who="#BogdanZdrojewski">Panie Marszałku! Wysoka Izbo!</u>
<u xml:id="u-192.1" who="#BogdanZdrojewski">Mam 2 krótkie oświadczenia.</u>
<u xml:id="u-192.2" who="#BogdanZdrojewski">Pierwsze oświadczenie jest skierowane do prezesa Rady Ministrów Mateusza Morawieckiego i dotyczy tzw. bezpiecznego kredytu 2-procentowego.</u>
<u xml:id="u-192.3" who="#BogdanZdrojewski">Z informacji, które uzyskałem w odpowiedzi na moje poprzednie oświadczenie ze strony Ministerstwa Rozwoju i Technologii na temat tego programu, wynika, że szacowany przez rząd limit środków budżetowych państwa, jakie mogą zostać przeznaczone na program, „zabezpieczy potrzeby zdecydowanej większości osób spełniających kryteria do uzyskania tego kredytu”, oczywiście z warunkiem posiadania zdolności kredytowej. Taka ogólna odpowiedź nie jest dla mnie satysfakcjonująca. W związku z tym pytam: ile kredytów z gwarantowanym oprocentowaniem 2% według szacunków rządu zostanie udzielonych w okresie od 1 lipca do końca tego roku? Chodzi o prawidłowe oszacowanie rzeczywistej intencji, ale też skutku w finale kredytów udzielonych przede wszystkim młodym ludziom.</u>
<u xml:id="u-192.4" who="#BogdanZdrojewski">Drugie oświadczenie kieruję do pani minister klimatu i środowiska, pani Anny Moskwy, w sprawie zagrożenia ekologicznego Odry katastrofą także w tym roku.</u>
<u xml:id="u-192.5" who="#BogdanZdrojewski">Przypomnę, że w lipcu 2022 r. wydarzyła się jedna z największych w nowoczesnej historii katastrof ekologicznych na rzece Odrze. Rzeka umierała na długości prawie 500 km. Wyłowiono z niej 366 t martwych ryb, ginęły także ptaki i bobry. Ekolodzy alarmują, alarmowali także wówczas, że stan wody nie poprawił się, a już w kwietniu bieżącego roku możemy obserwować kolejną ekologiczną katastrofę. Dziś nazywają oni stan Odry stabilnym, ale dodają, że ten stan stabilny jest krytyczny. Eksperci podkreślają, że po kolejnej katastrofie rzeka w znacznym stopniu może po prostu przestać istnieć, oczywiście z punktu widzenia kondycji ekologicznej.</u>
<u xml:id="u-192.6" who="#BogdanZdrojewski">Rząd obiecywał, i to wielokrotnie, wyjaśnienie przyczyn katastrofy, także ukaranie ewentualnych winnych. Deklarował przeznaczenie milionów na poprawę czystości Odry, a zwłaszcza pojawiały się deklaracje dotyczące lepszego monitorowania ewentualnych zagrożeń. Tymczasem dziś zarówno ekolodzy, jak i samorządowcy mieszkający na całej długości Odry alarmują, że nie tylko nie otrzymali żadnej pomocy, nie otrzymują jej nadal, ale sytuacja jest taka, że katastrofa może się powtórzyć. Przypomnę także, że wiele instytucji, zwłaszcza organizacje NGO, proponuje nowe sposoby monitorowania Odry, tak aby szybciej reagować i lepiej wiedzieć, gdzie wystąpiło źródło ewentualnej katastrofy.</u>
<u xml:id="u-192.7" who="#BogdanZdrojewski">W związku z tym zadaję pytania, prosząc o informacje. Jakie działania podjął rząd, aby uchronić drugą z największych polskich rzek przed powtórką z ubiegłego roku, z roku 2022? Jakie nowe elementy zastosowano w systemie zarządzania i monitoringu stanu rzeki, aby lepiej monitorować, szybciej reagować, krótko mówiąc, lepiej wiedzieć, gdzie te źródła ewentualnych zagrożeń powstają? Czy poprawiono proaktywną komunikację z zainteresowanymi stronami, zwłaszcza z NGO, z organizacjami proekologicznymi, szczególnie w dolnym biegu rzeki? Pytam także o źródło dodatkowych nagród, jakie zostały przyznane licznym pracownikom, także kadrze kierowniczej, która – krótko mówiąc – nie za bardzo wypełniła swoje obowiązki latem ubiegłego roku. Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-193">
<u xml:id="u-193.0" who="#TomaszGrodzki">Dziękuję bardzo panu senatorowi.</u>
<u xml:id="u-193.1" who="#TomaszGrodzki">Jako ostatni oświadczenie wygłosi pan senator Wojciech Konieczny.</u>
</div>
<div xml:id="div-194">
<u xml:id="u-194.0" who="#WojciechKonieczny">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-194.1" who="#WojciechKonieczny">Panie Marszałku! Wysoka Izbo!</u>
<u xml:id="u-194.2" who="#WojciechKonieczny">Swoje oświadczenie kieruje do premiera Mateusza Morawieckiego.</u>
<u xml:id="u-194.3" who="#WojciechKonieczny">Panie Premierze!</u>
<u xml:id="u-194.4" who="#WojciechKonieczny">W Częstochowie jest Raków. Raków najlepszy jest, jeśli spojrzeć na tabelę polskiej ekstraklasy. RKS Raków jest klubem, który jest na trwale wpisany w pejzaż Częstochowy, tworzy historię Częstochowy. Niestety stan stadionu, na którym w tej chwili Raków gra swoje mecze, nie odpowiada wymaganiom, jakie stoją przed drużyną grającą w pucharach europejskich i zdobywającą takie laury w Polsce, jakie Raków zdobywa. Kieruję swoje oświadczenie do pana, gdyż na jednej z wizyt przedwyborczych w Jaśle zapytany pan został przez kibica JKS Czarni 1910 Jasło o to, czy możliwe jest dofinansowanie budowy stadionu w Jaśle, i odpowiedział pan, że ta sprawa może być przedmiotem dalszych prac i będzie się pan temu przyglądał. Dlatego i ja mam pytanie: czy jest możliwe dofinansowanie rozbudowy, budowy nowego stadionu RKS Raków w Częstochowie ze środków budżetu państwa? Jest to sprawa bardzo pilna, bardzo potrzebna. Kwota, która jest potrzebna na budowę stadionu, to ok. 160 milionów zł, ale sądzę, że w przypadku tego klubu i tych osiągnięć, jakie mamy w skali kraju, wydatkowanie takiej kwoty jest jak najbardziej zasadne. Uprzejmie proszę o szybką odpowiedź. Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-195">
<u xml:id="u-195.0" who="#TomaszGrodzki">Dziękuję bardzo panu senatorowi.</u>
<u xml:id="u-195.1" who="#TomaszGrodzki">Informuję, że wyczerpaliśmy oświadczenia.</u>
<u xml:id="u-195.2" who="#TomaszGrodzki">Informuję także, że protokół sześćdziesiątego pierwszego posiedzenia Senatu Rzeczypospolitej Polskiej X kadencji zostanie udostępniony senatorom w terminie 30 dni po posiedzeniu w Biurze Prac Senackich, pokój nr 255.</u>
<u xml:id="u-195.3" who="#TomaszGrodzki">Zamykam sześćdziesiąte pierwsze posiedzenie Senatu Rzeczypospolitej Polskiej X kadencji.</u>
<u xml:id="u-195.4" who="#komentarz">(Marszałek trzykrotnie uderza laską marszałkowską)</u>
<u xml:id="u-195.5" who="#komentarz">(Koniec posiedzenia o godzinie 17 minut 57)</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>