text_structure.xml 25.4 KB
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml" />
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml" />
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#komentarz">(Początek posiedzenia o godz. 13 min 30)</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#komentarz">(Na posiedzeniu przewodniczy marszałek Sejmu Józef Zych)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#MarszalekSejmu">Otwieram wspólne posiedzenie Sejmu i Senatu Rzeczypospolitej dla wysłuchania orędzia prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej.</u>
          <u xml:id="u-2.1" who="#MarszalekSejmu">Na sekretarzy powołuję panią poseł Irenę Marię Nowacką i panią senator Wandę Kustrzebę.</u>
          <u xml:id="u-2.2" who="#MarszalekSejmu">Protokół prowadzić będzie pani poseł Irena Maria Nowacka.</u>
          <u xml:id="u-2.3" who="#MarszalekSejmu">O zabranie głosu proszę prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej pana Aleksandra Kwaśniewskiego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#AleksanderKwaśniewski">Panie Marszałku Sejmu! Panie Marszałku Senatu! Panie i Panowie Posłowie! Panie i Panowie Senatorowie! Szanowni Państwo! Moi rodacy, którzy jesteście w tej chwili ze mną! Chcę powiedzieć, iż trudno ukryć wzruszenie, i chyba jest to zupełnie naturalne w takim momencie jak ten, który wspólnie przeżywamy.</u>
          <u xml:id="u-3.1" who="#AleksanderKwaśniewski">Jestem ogromnie szczęśliwy, że mogłem przyjąć najwyższy urząd w państwie przed Zgromadzeniem Narodowym, przed wami, ponieważ chciałbym, aby nowym symbolem tych lat, które są przed Polską, była dobra współpraca prezydenta z Sejmem i Senatem, było współdziałanie, z którego będą płynąć korzyści dla Polski, dla Polaków. I jestem szczególnie wzruszony, iż jako jeden z was mogłem dzisiaj złożyć prezydencką przysięgę, bo taka była wola narodu, wyrażona w demokratycznych wyborach 19 listopada. (Oklaski)</u>
          <u xml:id="u-3.2" who="#AleksanderKwaśniewski">Pamiętam wiele dramatycznych dyskusji, chwil, jakie przeżywaliśmy wspólnie w tej sali. Wiem, że i dzisiaj to wszystko, co związane jest z wyborami prezydenckimi, wzbudza emocje. Wiem, jak wielka odpowiedzialność jest prezydenta i wasza, drodzy państwo - aby było mniej emocji, a więcej rozumu, żeby było mniej konfliktów, a więcej porozumienia, żeby było mniej podziałów, a więcej wspólnoty. I o to was proszę dzisiaj w pierwszych minutach mojej prezydentury. Pracujmy w taki właśnie sposób. (Oklaski)</u>
          <u xml:id="u-3.3" who="#AleksanderKwaśniewski">Tu brzmiało dramatyczne pytanie: Czyja jest Polska? Dziś chcę powiedzieć w moim imieniu, w imieniu prezydenta Rzeczypospolitej: Polska nie może być zawłaszczona przez nikogo - ani przez bogatych kosztem biednych, ani przez układnych kosztem nieukładnych, ani przez tych z dużych miast kosztem ludzi wsi. Polska jest wspólną wartością. I chciałbym bardzo - choć zdaję sobie sprawę, jak będzie to trudne - aby hasło, które towarzyszyło w mojej kampanii: ˝Wspólna Polska˝, stało się faktem. Ja ze swojej strony dołożę wszelkich starań, aby właśnie tę wspólną Polskę - wraz z wami, drodzy państwo, i wraz z wszystkimi w Polsce, którzy chcą tak myśleć i tak pracować - stworzyć. Traktuję to jako swoje największe zobowiązanie, traktuję to jako mój największy wysiłek, który od pierwszego dnia muszę podjąć. Liczę w tym właśnie dziele na dialog z siłami, które są w opozycji, z ludźmi, którzy na mnie nie głosowali, z osobami, które wątpią, bo mają do tego absolutne prawo, ze wszystkimi, którzy chcą wpisać się w taki właśnie demokratyczny, pluralistyczny ład demokratycznej Polski i którzy chcą wobec istotnych wyzwań, problemów, jakie mamy - współpracować.</u>
          <u xml:id="u-3.4" who="#AleksanderKwaśniewski">Chciałbym i będę czynił wszystko, aby wspólna Polska, gdzie nie zamazujemy podziałów, gdzie nie zamazujemy różnic poglądów, stała się faktem. To moje najszczersze wobec tu obecnych i wobec wszystkich moich rodaków zobowiązania. (Oklaski)</u>
          <u xml:id="u-3.5" who="#AleksanderKwaśniewski">Chciałbym powiedzieć także państwu i to, że niewłaściwe jest pytanie, gdzie jest Polska - czy ona jest tutaj w parlamencie, czy ona jest poza nim, czy ona jest kształtowana przez nastroje, emocje, media. Ta Polska jest wszędzie. Rzecz polega na tym, abyśmy nie starali się jej niepotrzebnie dodatkowo dzielić, abyśmy nie rozgrzewali tych emocji, które są naturalnym stanem każdego społeczeństwa w okresie zmian, w okresie dokonywania wyborów, w okresie opowiadania się za sprawami.</u>
          <u xml:id="u-3.6" who="#AleksanderKwaśniewski">Mam więc nadzieję, że parlamentarzyści świetnie zrozumieją, że ta Polska to są miliony ludzi, którzy w demokratycznych wyborach prezydenckich wzięli udział, i ci, którzy w nich nie wzięli udziału, i ci, którzy głosowali na Aleksandra Kwaśniewskiego, i ci, którzy głosowali na Lecha Wałęsę, i ci, którzy mieli innych kandydatów w tych wyborach. To wszystko jest Polska. I razem za całą naszą Polskę ponosimy odpowiedzialność. Chcę prosić, aby z tej odpowiedzialności wynikało nasze współdziałanie, nasza współpraca.</u>
          <u xml:id="u-3.7" who="#AleksanderKwaśniewski">Za 5 lat dobiegnie końca XX wiek. Wkraczaliśmy w to dramatyczne stulecie w obcej niewoli, bez realnej nadziei na odrodzenie własnego państwa. Kosztem nieprzeliczonych ofiar, pracą, zapobiegliwością pokoleń, mocą czynu zbrojnego, żywotnością kultury narodowej - pokonaliśmy przeciwności, jakich historia Polsce i Polakom nie szczędziła.</u>
          <u xml:id="u-3.8" who="#AleksanderKwaśniewski">Dziś, z demokratycznego nadania wyborców obejmuję zaszczytny urząd prezydenta suwerennej Rzeczypospolitej Polskiej. Wielka to odpowiedzialność. Przyjmuję ją na siebie z woli prawie 10 mln dorosłych Polaków.</u>
          <u xml:id="u-3.9" who="#AleksanderKwaśniewski">Wiem, że czekają mnie trudne zadania. Nie zabliźniły się rany ostatniego półwiecza. Kiedyś jednak trzeba otworzyć nową kartę, nie po to, żeby z przeszłości cokolwiek wymazywać, lecz po to, aby Polska mogła odetchnąć, spojrzeć śmiało naprzód. To jest mój cel podstawowy.</u>
          <u xml:id="u-3.10" who="#AleksanderKwaśniewski">Nie można stawiać znaku równości między tymi, którzy płacili uwięzieniem za swe przekonania, i tymi, którzy ich na pozbawienie wolności skazywali. Zbrodnie trzeba zgodnie z prawem ukarać, trwały dorobek uczciwego życia milionów ludzi ocalić przed pogardą i zniesławieniem, błędy zanalizować i potępić, bez względu na to, kto je czynił, po której stronie ówczesnych barykad zostały popełnione.</u>
          <u xml:id="u-3.11" who="#AleksanderKwaśniewski">Ostatni, być może najtrudniejszy rozdział, zapisaliśmy w latach osiemdziesiątych. Jego autorami byli ludzie różnych orientacji, odmiennych rodowodów i tradycji. Oni właśnie, pomni smutnych nauk historii, pierwsi potrafili wznieść się ponad wzajemne uprzedzenia i ponad pamięć doznanych krzywd. Wyrażam uznanie moim poprzednikom na stanowisku prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej. Ufam, że mój kontrkandydat w niedawnych wyborach da wyraziste świadectwo swemu przywiązaniu do ideałów demokracji.</u>
          <u xml:id="u-3.12" who="#AleksanderKwaśniewski">Nie pozwólmy, aby podziały tak ostre w pokoleniach dziadków i ojców miały bez końca ciążyć nad naszą wspólną przyszłością. Młodzi Polacy, którzy po raz pierwszy pójdą do urn wyborczych w roku 2000, przychodzili dopiero na świat, gdy ogłaszano stan wojenny. Niech znają uczciwie przedstawioną prawdę naszej powikłanej historii - ze wszystkim, co w niej było wielkie i co było nikczemne.</u>
          <u xml:id="u-3.13" who="#AleksanderKwaśniewski">Wierzę, że możemy pokonać podziały, szukać tego, co Polaków łączy, organizować ich dla spraw wielkich i potrzebnych. Mówiono kiedyś, że dla Polaków można czasem coś zrobić, ale z Polakami nigdy. To nieprawda. Przebudowę polskiego życia można kontynuować tylko słuchając głosu narodu, tego w sposób nieskrępowany wyrażanego, nie zmąconego wrzawą i dąsami politycznych salonów. Tego głosu będę słuchał z najwyższą uwagą i będę respektował to, co moi rodacy, co miliony ludzi w Polsce sądzą, myślą, i co proponują dla naszego wspólnego dobra.</u>
          <u xml:id="u-3.14" who="#AleksanderKwaśniewski">Szanowni Państwo! Czekają nas w najbliższych latach wyzwania ogromne. Łatwiej było być może niegdyś budować w szczerym polu, niż dzisiaj bardzo cierpliwie przekształcać to, co już zbudowano. Między Odrą i Bugiem istnieją, można powiedzieć, dwie Polski. Ta pierwsza - nowoczesna, światła, wykształcona, zaradna, już dziś budząca rzeczywiste zainteresowanie Europy i świata, a obok ta druga - kraina biedy, upokarzającego bezrobocia, wtórnego analfabetyzmu, niedorozwoju cywilizacyjnego, pogarszających się warunków startu życiowego, źle opłacanych nauczycieli i lekarzy, biednej kultury, zaniedbanej nauki. Nie obejmuję stanowiska prezydenta w kraju, który miodem i mlekiem płynie. Ale także proszę o to, aby nie udzielać mi korepetycji z patriotyzmu. Wyrosłem stąd, jestem dzieckiem polskich Ziem Odzyskanych, jestem człowiekiem tego kraju i wiem, jak wiele było zawiedzionych nadziei, nie spełnionych obietnic, goryczy, zwątpienia. Ale też chcę powiedzieć, że przy tych wszystkich słabościach nie mamy powodu do smutku czy frustracji, bo nikt nie może zakwestionować ogromnych osiągnięć ostatnich sześciu lat. Nikt uczciwy nie może zaprzeczyć, że Polska w ostatnich latach zmieniła się i staje dzisiaj przed wielkimi szansami. Za to wszystkim, którzy dokonali tego wielkiego przełomu i którzy wykazali tak ogromną cierpliwość, umiejętność pracy i mogą mieć poczucie satysfakcji oraz dumy, wyrażam słowa najwyższego uznania. (Oklaski)</u>
          <u xml:id="u-3.15" who="#AleksanderKwaśniewski">Nie ulegajmy więc, szanowni państwo, emocjom związanym z wyborami, z kampanią, z tym wszystkim, co charakterystyczne jest dla podniesionej temperatury ostatnich miesięcy i tygodni. Nie pozwólmy, aby gorycz, gniew, odebrały nam zdolność myślenia o wyzwaniach przyszłości. Na teraźniejszość można się obrażać pod byle pretekstem, byle transparentem. Kto jednak obraża się w obliczu przyszłości, kto obraża się na następne stulecie, będzie winien tych samych grzechów wobec Polski, jakie popełniono przed pierwszym rozbiorem.</u>
          <u xml:id="u-3.16" who="#AleksanderKwaśniewski">Stwierdzam z tej trybuny, że jestem gotów wziąć na siebie w granicach konstytucyjnych uprawnień prezydenta Rzeczypospolitej odpowiedzialność za tę część procesu przeprowadzenia Polski do struktur europejskich, która przypadnie na okres mojej kadencji. Traktuję to jako wielkie zadanie dla mnie i całego pokolenia, które związane jest właśnie z taką myślą, aby Polska wpisała się w struktury europejskie, aby stała się częścią tego świata, który do niedawna był dla nas niedostępny, a który dzisiaj może być naszym partnerem na równych prawach i zgodnie z pozycją Polski, 40-milionowego narodu w środku Europy.</u>
          <u xml:id="u-3.17" who="#AleksanderKwaśniewski">Nie przystępujemy do tych struktur w pustym polu. Polska dzięki przemianom ostatnich lat jest silniejsza. Dynamika naszej gospodarki budzi uznanie w świecie. Udało się wejść do nowej informatycznej cywilizacji, ale to dopiero początek. Stawiamy zaledwie pierwsze kroki w wielu dziedzinach, które wymagają zmian, przekształceń, często trudnych. Rolnictwo polskie jest jedną z tych dziedzin, która będzie wymagała wielkiego wspólnego wysiłku. Tego samego wymaga system prawny, dopasowywanie polskich struktur prawnych do europejskich zasad i norm. Tego będzie wymagała również oświata, tego będzie wymagała służba zdrowia, tego będzie wymagała polityka społeczna, której reforma jest, kto wie, czy nie najtrudniejszym, ale niezbędnym zadaniem, które trzeba podjąć w najbliższych tygodniach.</u>
          <u xml:id="u-3.18" who="#AleksanderKwaśniewski">Zwracam się wobec tych wyzwań, wyzwań przyszłości, do polskiej inteligencji, do ludzi otwartych umysłów, do ludzi inicjatywy, do ludzi twórczych. Na nich spoczywa ogromna odpowiedzialność, aby w takich przemianach łączyć Polaków, proponować rozwiązania najlepsze, a przede wszystkim przełamywać lęk przed jutrem i przed tymi kosztami, które trzeba będzie na tej drodze ponieść.</u>
          <u xml:id="u-3.19" who="#AleksanderKwaśniewski">Nie wahajmy się odwoływać także do tradycji, do tradycji i praktyki, zaradności Polaków wykazywanej niejednokrotnie, tych ludzi, którzy stworzyli podstawy przemysłu, podstawy polskiej nauki. Miejmy w pamięci twórczą myśl Stanisława Staszica, Eugeniusza Kwiatkowskiego, Edwarda Lipińskiego, Oskara Lange. Sięgnijmy do spuścizny tych, którzy pierwszej gwarancji naszego niepodległego bytu upatrywali przede wszystkim w postępie cywilizacyjnym. Oni mieli rację wówczas i mają ją również dzisiaj. Zasługują na wdzięczność i szacunek tak samo jak ci bohaterowie, którzy dla Polski oddawali życie.</u>
          <u xml:id="u-3.20" who="#AleksanderKwaśniewski">Szanowni Państwo! Jestem człowiekiem polskiej lewicy. Ona wyrastała i wyrasta z krzywd, z walki o sprawiedliwość, z walki o swobody narodowe i prawa człowieka. Walczył o nie również Józef Piłsudski, jeden z założycieli Polskiej Partii Socjalistycznej. Dziś lewica polska, mądrzejsza o wiele doświadczeń ostatnich lat, staje po stronie słabszych nie po to, aby ludzi łudzić utopijnymi wizjami, lecz po to, aby współtworzyć państwo prawa i równych szans startu, szanujące godność i aspiracje każdego wolnego człowieka.</u>
          <u xml:id="u-3.21" who="#AleksanderKwaśniewski">Siłą polityki, rozsądkiem, gotowością do kompromisu możemy w Polsce zbudować bardzo wiele. Demokracja to przede wszystkim system oparty na współpracy obywateli o różnych poglądach, często sprzecznych wzajemnie interesach. Bez gotowości do takiej współpracy demokracja może być pustym słowem albo wręcz destrukcją. Jestem przekonany, że ludzie lewicy i wy, szanowni państwo, którzy zasiadacie w tej sali, uczynicie wszystko, aby nie było ani przez moment wątpliwości co do rozwoju polskiej demokracji, umacniania jej choćby poprzez konieczne przyjęcie nowej konstytucji, że nie będzie jakichkolwiek wątpliwości co do demokratycznych intencji i co do determinacji w budowaniu demokratycznego państwa prawa. (Oklaski)</u>
          <u xml:id="u-3.22" who="#AleksanderKwaśniewski">Szanowni Państwo! W demokratycznym państwie prawa wszelkie działania mają służyć zmniejszaniu napięć, zmniejszaniu konfliktów. Jestem przekonany, że wielką rolę dla porozumienia powinny odgrywać stosunki państwa i jego struktur z kościołami, a szczególnie z polskim Kościołem Rzymskokatolickim. Otóż chciałbym niezależnie od wszystkich słów, jakie ostatnio padały, powiedzieć, iż jest potrzebna współpraca, jest potrzebny dialog, jest potrzebna poważna rozmowa o Polsce i wyzwaniach, jakie nam będą towarzyszyły w najbliższych latach. Mam nadzieję, że ten dialog będzie możliwy, że odejdziemy w nim od emocji, a będziemy zastanawiać się, jak w nowoczesnym, demokratycznym państwie prawa powinny wyglądać relacje między Kościołem a strukturami państwowymi, uznając tożsamość każdej ze stron i uznając wszelkie wolności, wszelkie prawa, jakie zarówno obywatel, jak i człowiek wierzący i niewierzący powinni w takim państwie posiadać.</u>
          <u xml:id="u-3.23" who="#AleksanderKwaśniewski">Chcę wyrazić szacunek wszystkim ludziom Kościoła, którzy - tak jak prymas Stefan Wyszyński - myślą w kategoriach nadrzędnych interesów naszego wspólnego państwa, ale chciałbym także, aby nie było wątpliwości, iż na drodze konfrontacji, na drodze rozniecania emocji nie osiągniemy niczego, i będę się takim właśnie działaniom przeciwstawiał.</u>
          <u xml:id="u-3.24" who="#AleksanderKwaśniewski">Szanowni Państwo! Pragnę z tej trybuny przedstawić zasady, którym chcę być wierny w służbie krajowi, i cele, których osiągnięcie uważam za najważniejsze.</u>
          <u xml:id="u-3.25" who="#AleksanderKwaśniewski">Po pierwsze, w doborze moich współpracowników, społecznych doradców, w praktyce politycznej chcę kierować się przede wszystkim kwalifikacjami, a nie przynależnością partyjną. Zamierzam wkrótce utworzyć Radę Bezpieczeństwa Narodowego, która skupiając wybitne osobistości życia publicznego, o różnym rodowodzie politycznym, podejmowałaby problemy dla państwa najważniejsze. Jej opinie będę traktował jako znaczące, wpływające na decyzje prezydenta. Byłaby to jedyna rada działająca w otoczeniu prezydenta - aby nie ulegać pokusie tworzenia fasad, z których pracy prezydent i jego urząd nie korzystają.</u>
          <u xml:id="u-3.26" who="#AleksanderKwaśniewski">Po drugie, zamierzam na stałe wprowadzić do polskiego obyczaju politycznego zasadę negocjacji i dialogu. Jestem przekonany, że konfrontacja jest bronią słabych, i mam poczucie, że i ostatnio mieliśmy tego smutne dowody. Na dialog stać tych ludzi, którzy reprezentują zarówno zaplecze społeczne, jak i programy, które w takim dialogu, w takiej konfrontacji mogą być zaakceptowane ze względu na ich siłę i wartość merytoryczną.</u>
          <u xml:id="u-3.27" who="#AleksanderKwaśniewski">Po trzecie, chcę, aby moja kadencja prezydencka zapisała się dobrze w pamięci współczesnych i w dziejach demokracji jako skuteczna, pragmatyczna i racjonalna, dlatego drzwi pałacu będą otwarte dla obywateli, dla każdego, kto ma pomysł na to, co w Polsce powinniśmy czynić. To nie będzie już nigdy wieża z kości słoniowej, w której ukrywa się dwór i tam podejmowane są decyzje. (Oklaski)</u>
          <u xml:id="u-3.28" who="#AleksanderKwaśniewski">Uważam, iż prezydent powinien w tych miesiącach, które nas czekają, przede wszystkim zająć się radykalną poprawą zewnętrznego i wewnętrznego bezpieczeństwa Polski i Polaków. Nie możemy być, proszę państwa, pierwszym pokoleniem, które żyje w poczuciu stabilności zewnętrznej, a jednocześnie pierwszym, które ma poczucie niestabilności i strachu na ulicach miast. Bezpieczeństwo zewnętrzne to przede wszystkim polskie uczestnictwo, polska obecność, polskie członkostwo w Sojuszu Północnoatlantyckim. Wielokrotnie jednoznacznie i wyraziście składałem w tej sprawie oświadczenie. Z tej trybuny je podtrzymuję: jako zwierzchnik sił zbrojnych Rzeczypospolitej nie zaniedbam niczego, co może realnie służyć unowocześnieniu systemu obronności kraju. Pod tym względem nie może być żadnych niejasności. Jestem przekonany, że polskie aspiracje znalezienia się w Pakcie Północnoatlantyckim zostaną w nieodległej perspektywie spełnione. To nie jest kwestia wyłącznie gwarancji bezpieczeństwa dla Polski, to jest także sprawa nowej Europy, Europy, która nie jest podzielona, i Europy, w której szukamy ze sobą współpracy, prowadzimy dialog, a nie odtwarzamy stare podziały i wprowadzamy nowe.</u>
          <u xml:id="u-3.29" who="#AleksanderKwaśniewski">Pragnę zapewnić naszych sąsiadów, z którymi przez stulecia dzieliliśmy dobre i złe karty historii, że niepodległa Rzeczpospolita nie będzie nigdy dla nich zagrożeniem.</u>
          <u xml:id="u-3.30" who="#AleksanderKwaśniewski">Narastająca przestępczość w kraju wymaga zdecydowanych działań i będę takie właśnie działania wspierał zarówno w sferze tworzonego prawa, jak i w konkretnych propozycjach, jakie będą podejmowane przez organy rządu i państwa. To po pierwsze.</u>
          <u xml:id="u-3.31" who="#AleksanderKwaśniewski">Po drugie, chcę zapewnić utrzymanie wzrostu gospodarczego, który jest największą naszą szansą. Chodzi o wykorzystanie tego, co jest okupione wielkimi społecznymi kosztami, ale co stanowi dzisiaj naszą przepustkę do nowej Europy. Jestem zdecydowanym zwolennikiem tego, co służy gospodarce, stabilizuje pieniądz, co umacnia pozytywne tendencje rozwojowe. I w tej mierze wszyscy, którzy chcą iść tą drogą, będą uzyskiwali należne wsparcie.</u>
          <u xml:id="u-3.32" who="#AleksanderKwaśniewski">Polska potrzebuje zagranicznych inwestycji, bowiem one także mogą przyspieszyć zmiany techniczne, postęp cywilizacyjny. Zapraszam więc wszystkich chętnych, którzy chcieliby w Polsce ulokować swoje kapitały i uzyskać należne im korzyści, aby to czynili. Polska jest krajem stabilnym i Polska będzie krajem stabilnym. Polska jest krajem otwartym i pozostanie krajem otwartym. Polska jest krajem, którego dynamika rozwojowa nie będzie zahamowana. Polska jest państwem, które gwarantuje swoje jak najlepsze kontakty ze wszystkimi partnerami, a więc jest atrakcyjnym miejscem i lokowania kapitału, i prowadzenia działalności gospodarczej.</u>
          <u xml:id="u-3.33" who="#AleksanderKwaśniewski">I po trzecie, chciałbym energicznie wspierać przebudowę polskiej wsi. Nie chcę obiecywać żadnych wizji, które nie są zgodne z rygorami gospodarki rynkowej, ale przyrzekam polskim rolnikom, że będą mieli rzecznika we mnie tam, gdzie chodzi o koszty tych przemian (Oklaski), gdzie chodzi o znalezienie właściwych dla tej modernizacji rozwiązań.</u>
          <u xml:id="u-3.34" who="#AleksanderKwaśniewski">Szanowni Państwo! Panie, Panowie Posłowie, Senatorowie! Moi Rodacy! Polska ogromnie się zmienia. Nie zmarnowaliśmy ostatnich lat. I mówię to wszystkim, którzy od 1989 r. w Polsce podejmowali ciężką odpowiedzialność za decyzje, za zmiany, za reformy. Dzisiaj jesteśmy przed kolejnym etapem. To nie jest ani zwrot, ani rewolucja, to nie jest także cofanie się. To jest dalej droga naprzód. Reformy z 1989 r. są akceptowane przez polskie społeczeństwo i wyniki wyborów to potwierdziły. Dziś więc trzeba wspólnie uczynić następne niezbędne kroki. Trzeba, aby Polska była państwem prawa, trzeba, aby polska demokracja była stabilniejsza, by nie była wstrząsana niepotrzebnymi sensacjami czy działaniami, które naruszają jej wewnętrzną logikę. Trzeba Polski, w której władzy będzie więcej w gminach, w miasteczkach, aniżeli tutaj, w centrali. Trzeba coraz więcej pól dla aktywności społeczeństwa, bo to społeczeństwo wykazało w ostatnich 6 latach, że jest rozsądne, że jest odpowiedzialne, że jest dojrzałe. I za to również wszystkim Polkom i Polakom chciałbym podziękować. Wasza cierpliwość, wasza mądrość, wasza rozwaga jest największym atutem, jaki dzisiaj Polska ma i wobec tego, co dzieje się tutaj, i wobec naszych europejskich aspiracji. (Oklaski)</u>
          <u xml:id="u-3.35" who="#AleksanderKwaśniewski">Chciałbym, aby ta aktywność dotyczyła również ludzi młodych. To jest ogromny kapitał, który jeżeli nie będzie miał możliwości zrealizowania się w pracy, w kształceniu, może być bezpowrotnie zmarnowany. Proszę więc was o współpracę, abyśmy młodym ludziom znaleźli godne, właściwe miejsce w tych przekształceniach, jakie się odbywają. Oni będą naszą wielką nadzieją, oni bez kompleksów wpiszą się w struktury europejskie.</u>
          <u xml:id="u-3.36" who="#AleksanderKwaśniewski">Przed chwilą, szanowni państwo, przed wami, ale także przed narodem polskim złożyłem przysięgę. Dotrzymam jej w dobrym i złym, jutro, pojutrze i w każdej chwili, w której będę sprawował mój urząd. Ja wierzę w Polskę, wierzę w polskie społeczeństwo. Wierzę w przyszłość, która może być lepsza. Wierzę w wykorzystanie przez Polaków naszych międzynarodowych możliwości. Chciałbym bardzo, i przed państwem obiecuję uczynić wszystko, aby każdy Polak mógł być dumny, że jest obywatelem Polski. Chciałbym uczynić wszystko, żeby Polacy byli dumni ze swojego prezydenta. (Oklaski)</u>
          <u xml:id="u-3.37" who="#AleksanderKwaśniewski">Zdaję sobie sprawę, jaki to wysiłek, zdaję sobie sprawę z odpowiedzialności, ale wierzę, iż w takim właśnie myśleniu o Polsce - Polsce nowoczesnej, Polsce dobrze zorganizowanej, Polsce, która daje szanse każdemu obywatelowi - możemy spotkać się razem i możemy ze sobą współpracować.</u>
          <u xml:id="u-3.38" who="#AleksanderKwaśniewski">Wszystkim państwu, wszystkim moim rodakom, korzystając z tej szczególnej chwili, iż mówię tuż przed świętami, składam najlepsze życzenia pomyślności wam, waszystkim bliskim, nam wszystkim. Spokojnych, dobrych świąt. Dziękuję państwu. (Burzliwe, długotrwałe oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#MarszalekSejmu">Dziękuję panu prezydentowi.</u>
          <u xml:id="u-4.1" who="#MarszalekSejmu">Informuję, iż protokół wspólnego posiedzenia Sejmu i Senatu zostanie wyłożony do przejrzenia w Sekretariacie Posiedzeń Sejmu.</u>
          <u xml:id="u-4.2" who="#MarszalekSejmu">Zamykam wspólne posiedzenie Sejmu i Senatu. (Oklaski)</u>
          <u xml:id="u-4.3" who="#MarszalekSejmu">(Marszałek Sejmu trzykrotnie uderza laską marszałkowską)</u>
          <u xml:id="u-4.4" who="#MarszalekSejmu">(Koniec posiedzenia o godz. 13 min 58)</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>