text_structure.xml
36 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
103
104
105
106
107
<?xml version='1.0' encoding='UTF-8'?>
<teiCorpus xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude" xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0">
<xi:include href="PPC_header.xml"/>
<TEI>
<xi:include href="header.xml"/>
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#PoselEugeniuszCzykwin">Otwieram posiedzenie Komisji Mniejszości Narodowych i Etnicznych. Witam wszystkich zebranych, w szczególności zaproszonych gości z panem ministrem Arkadiuszem Czartoryskim – sekretarzem stanu w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych i Administracji oraz panem ministrem Zdzisławem Henselem – podsekretarzem stanu w Ministerstwie Edukacji i Nauki. Porządek obrad dzisiejszego posiedzenia został państwu posłom doręczony na druku zawiadomienia, możemy więc niezwłocznie przystąpić do jego realizacji. Jako pierwszy głos zabierze przedstawiciel resortu spraw wewnętrznych – pan minister Arkadiusz Czartoryski, który zaprezentuje nam informację na temat projektu ustawy budżetowej na 2006 rok w zakresie wydatków na realizację zadań z dziedziny kultury i ochrony dziedzictwa mniejszości narodowych i etnicznych.</u>
<u xml:id="u-1.1" who="#PoselEugeniuszCzykwin">Przypomnę tylko, iż dzisiejsze posiedzenie naszej Komisji stanowi część rozpatrywania budżetu w takich dziedzinach jak administracja państwa i sprawy wewnętrzne.</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#SekretarzstanuwMinisterstwieSprawWewnetrznychiAdministracjiArkadiuszCzartoryski">Postaram się w jak najkrótszy sposób przedstawić informację poświęconą części 43 budżetu państwa, tym bardziej iż otrzymali państwo materiał pisemny w tej sprawie. Ograniczę się więc do przekazania państwu kilku najważniejszych elementów w tej materii. Rozumiem, iż największe zainteresowanie budził dział 921, w którym to dziale obserwuje się wzrost wydatków budżetowych w porównaniu z rokiem ubiegłym. Wzrost wydatków w kwocie 4500 tys. zł wynika ze zwiększenia ilości zadań objętych art. 18 ustawy budżetowej, który mówi o mniejszościach narodowych i etnicznych oraz społeczności posługującej się językiem regionalnym. Także autopoprawka rządu do ustawy budżetowej nie zmniejsza wydatków w tym obszarze zadań, mamy więc do czynienia z korzystną sytuacją proporcjonalnego wzrostu wydatków budżetowych w części 43. Pragnę podkreślić, iż w dniu 6 grudnia bieżącego roku została zaakceptowana wstępna propozycja podziału środków pomiędzy podmioty wywodzące się z poszczególnych mniejszości narodowych i etnicznych. Warto podkreślić, iż notuje się wzrost liczby wniosków o przyznanie środków, a także poprawę w ich redagowaniu oraz większą poprawność merytoryczną. Z jednym wyjątkiem, wszystkie mniejszości zwróciły się z wnioskami o dotacje, których łączna wielkość wyniesie 10.264,6 tys. zł. Na tym chciałbym zakończyć swoje wystąpienie, będąc oczywiście gotowym odpowiedzieć na wszystkie państwa pytania.</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#PoselEugeniuszCzykwin">Uprzedzając pytania kolegów posłów pragnę zauważyć, iż nieczęsto mamy tak komfortową sytuację dysponowania znacząco zwiększonymi środkami na realizację wytyczonych zadań w dziedzinie kultury i ochrony dziedzictwa mniejszości narodowych i etnicznych. Tym bardziej więc, nasze opinie muszą być w tym względzie dobrze przemyślane i celowe. Chciałbym jeszcze zapytać pana ministra o tę mniejszość etniczną, która nie wystąpiła z wnioskiem o dotację. Czy mógłby pan wymienić tę mniejszość? Pytam dlatego, iż w dniu wczorajszym pan Stanisław Stankiewicz, reprezentujący społeczność romską w Polsce, zwrócił się do mnie z prośbą, abym usprawiedliwił go za niezłożenie w wymaganym terminie koniecznych dokumentów związanych z wystąpieniem o dotację, co niniejszym czynię. Nie potrafię jednak dokładnie podać powodów niezłożenia tych dokumentów. Wiem jednakże, że z podobnymi opóźnieniami mamy do czynienia także w przypadku innych organizacji reprezentujących mniejszości narodowe. Czy istnieje zatem możliwość złożenia dokumentów po terminie dla tych społeczności, które nie wywiązały się z tego zadania w przepisowym czasie? Gdyby było to niemożliwe, odbyłoby się to ze szkodą dla sprawy. Oznaczałoby bowiem na przykład – dla społeczności romskiej – konieczność rezygnacji z wydawania własnego pisma. Także pan Miron Kertyczak, który reprezentuje Komisję Wspólną Rządu i Mniejszości Narodowych i Etnicznych wnosi o zwiększenie dotacji na działalność podmiotową o 1000 tys. zł. Wydaje się, że jedyną realną szansą na zrealizowanie tego wniosku jest przesunięcie środków w ramach części budżetowej 43 – Wyznania religijne oraz mniejszości narodowe i etniczne. Wydaje się, że przy takim rozwiązaniu jedynym źródłem finansowania mógłby być Fundusz Kościelny. Proszę zatem pana ministra o opinię, czy rząd mógłby się do takiej koncepcji przychylić.</u>
</div>
<div xml:id="div-4">
<u xml:id="u-4.0" who="#SekretarzstanuwMSWiAArkadiuszCzartoryski">Odpowiadając na pytanie dotyczące mniejszości narodowej, której przedstawiciele nie złożyli w terminie wniosku o dotację, powiem w ten sposób. Otóż dwie mniejszości złożyły wnioski, które jednak były niezgodne pod względem formalnym. Jedną z nich była mniejszość rosyjska, z której przedstawicielką – przewodniczącą zarządu stowarzyszenia Wspólnota Rosyjska, panią Latusek – rozmawiałem w dniu wczorajszym. Umówiliśmy się w trybie roboczym, że podstawowy problem tej społeczności – brak lokalu z telefonem – będę starał się rozwiązać poprzez rozmowę z władzami Warszawy. Moim zdaniem była to jedyna bolączka, z którą to stowarzyszenie nie może sobie aktualnie poradzić; nie odniosłem wrażenia, iż niezłożenie wniosku o dotacje na działalność merytoryczną stanowi jakiś szczególny problem. Odbyłem wczoraj rozmowę z pracownikami Departamentu Mniejszości Narodowych i Wyznań Religijnych MSWiA, aby dojść do przekonania, iż wiele spraw można załatwić dla mniejszości we własnym zakresie, mając rozeznanie sytuacji i posiadając odpowiednią wiedzę na temat przeszkód formalnych, uniemożliwiających np. złożenie wniosku o dotację. Pragnę poinformować państwa, iż jesteśmy w posiadaniu rezerwy finansowej w wysokości 225 tys. zł, którą możemy rozdysponować, ogłaszając otwarty konkurs dla organizacji mniejszościowych. Odnosząc się jeszcze do wniosku mniejszości ukraińskiej o dotację w wysokości 1000 tys. zł na działalność bieżącą, to chciałbym stwierdzić, iż środki wydatkowane w ramach działalności ogólnej są – z uwagi na swoją specyfikę i swój charakter – trudno rozliczalne. Wydaje się więc, iż w tym przypadku należałoby najpierw prześledzić sposób wykorzystania przyznanych funduszy w pierwszym półroczu funkcjonowania składającego wniosek i w zależności od wyników analizy wykorzystania owych funduszy, przyznać następne środki finansowe. Można tak uczynić, jeśli okaże się, że wykorzystanie środków jest rzetelne i zgodne z deklaracjami. Mówię o tym dlatego, iż składanie wniosków o dotacje na działalność bieżącą i przyznawanie ich, jest pewnego rodzaju stwarzaniem precedensu, albowiem wszelkie organizacje mniejszościowe ubiegające się o fundusze z mocy ustaw, mogą otrzymywać je jedynie na zadania celowe, ale nie na działalność bieżącą.</u>
<u xml:id="u-4.1" who="#SekretarzstanuwMSWiAArkadiuszCzartoryski">Odpowiadając na sugestię pana przewodniczącego Eugeniusza Czykwina – odnośnie do źródeł finansowania w obrębie części budżetowej 43 i ewentualnych przesunięć w jej zakresie – pragnę poinformować, iż wskutek zmian ustawowych, regulujących zasady ubezpieczenia społecznego osób duchownych, brakuje kwoty 5000 tys. zł na zaspokojenie potrzeb. Tak więc wyasygnowanie kolejnych funduszy dla potrzeb mniejszości ukraińskiej jeszcze bardziej zwiększyłoby deficyt w tej części budżetu. Proszę pamiętać, że każdy niezaplanowany wydatek powoduje uszczuplenie funduszy na działalność celową, jak np. ochrona zabytków lub wydatki związane z działalnością charytatywną, kulturalną i oświatową. Patrząc więc z tego punktu widzenia na kwestię pomniejszania funduszu kościelnego, staje się oczywiste, że zwiększanie wydatków nie mających charakteru celowego jest działaniem niekorzystnym.</u>
</div>
<div xml:id="div-5">
<u xml:id="u-5.0" who="#PoselEugeniuszCzykwin">Być może, panie ministrze, zaszło jakieś nieporozumienie. Z projektu budżetu złożonego przez pana ministra Ludwika Dorna wynika, że Fundusz Kościelny zostaje zwiększony nominalnie o 10 proc., a kwota 70.000 tys. zł będzie przeznaczona na pokrycie składki ubezpieczeniowej. Jak wiadomo, z Funduszu Kościelnego korzystają również parafie wyznań mniejszościowych, co mogłoby oznaczać, że wniosek złożony przez mniejszość ukraińską nie jest sprzeczny z przepisami i przyjętymi zasadami funkcjonowania.</u>
</div>
<div xml:id="div-6">
<u xml:id="u-6.0" who="#SekretarzstanuwMSWiAArkadiuszCzartoryski">Owszem, mamy do czynienia z realnym wzrostem Funduszu Kościelnego, jednakże powtarzając to, co wcześniej powiedziałem, ustawowa konieczność wypłat na cel składki ubezpieczenia społecznego osób duchownych powoduje całkowite wykorzystanie środków będących w dyspozycji. To powoduje, że część funduszu przeznaczona na działalność kulturalną, oświatową, charytatywną i ochronę zabytków będzie uszczuplona o wspomniane 5000 tys. zł. Tak się stanie, pomimo realnego zwiększenia środków znajdujących się w dyspozycji funduszu. Pamiętajmy o tym, że liczba wniosków o dotacje składane przez kościoły i mniejszościowe organizacje wyznaniowe, prowadzące działalność edukacyjną, jest bardzo znaczna. Można by ewentualnie potraktować fakultatywnie niektóre przedsięwzięcia o charakterze kulturalnym lub charytatywnym i dotować jedne kosztem drugich. Tak jednak nie można traktować przedsięwzięć o charakterze edukacyjnym lub ochrony zabytków, tym bardziej że kwoty asygnowane na ochronę zabytków oscylują między 10 a 25 tys. zł na poszczególne wnioski. Często te dotacje muszą być uzupełniane przez jednostki samorządu terytorialnego i przez terenowych konserwatorów zabytków po to, aby w ogóle dane przedsięwzięcie mogło być zrealizowane. Taki jest mój pogląd na tę sprawę, a decyzja należy do Komisji.</u>
</div>
<div xml:id="div-7">
<u xml:id="u-7.0" who="#PoselEugeniuszCzykwin">Czy tej sprawie, w świetle wyjaśnień pana ministra ktoś z państwa chciałby zabrać głos lub sformułować wniosek? Nie widzę chętnych, proponuję zatem w imieniu prezydium, aby Komisja przyjęła pozytywną opinię na temat informacji ministra spraw wewnętrznych i administracji, poświęconej projektowi ustawy budżetowej na rok 2006, a dotyczącej wydatków na realizację zadań z dziedziny kultury i ochrony dziedzictwa mniejszości narodowych i etnicznych. Ponieważ nie słyszę sprzeciwu, uważam opinię za przyjętą. Nie wspomnieliśmy jednak o pewnej sprawie, o której jest mowa w informacji, a o której część naszych kolegów, będących członkami naszej Komisji po raz pierwszy, mogła nie słyszeć. Chodzi o tzw. program romski, czyli wieloletni rządowy program na rzecz społeczności romskiej w Polsce, na realizację którego rząd, podobnie jak w roku ubiegłym, przeznaczył kwotę 5000 tys. zł. Nie będziemy dzisiaj szczegółowo omawiać tego programu, zapytam tylko – czy są uwagi wobec tej kwestii? Nie słyszę. Proponuję zatem zawarcie pozytywnej oceny również w części budżetowej dotyczącej tego programu, a więc w części 43, dział 750 i odpowiednie rozdziały. Czy w tej sprawie są jakieś wnioski lub pytania ze strony państwa posłów? Nie słyszę, uważam więc tę część opinii za przyjętą. Muszę przyznać, iż po raz pierwszy zdarzyło się, aby ze strony posłów – członków Komisji nie było próśb i wniosków o zwiększenie dotacji. Na tym zakończyliśmy omawianie informacji ministra spraw wewnętrznych i administracji. Przystępujemy do drugiego punktu naszego porządku dnia – do omówienia informacji ministra edukacji i nauki poświęconej projektowi ustawy budżetowej na 2006 rok w zakresie środków przeznaczonych na mniejszości narodowe i etniczne. Proszę pana ministra Zdzisława Hensla – podsekretarza stanu w Ministerstwie Edukacji i Nauki o przedstawienie informacji.</u>
</div>
<div xml:id="div-8">
<u xml:id="u-8.0" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieEdukacjiiNaukiZdzislawHensel">W świetle przewidywalnych fluktuacji na rynku pracy jednoczącej się Europy utrzymanie tożsamości narodowej jest, zarówno dla każdego obywatela, jak i dla każdej społeczności mniejszościowej, niezmiernie ważnym czynnikiem, rzutującym nie tylko na jego egzystencję, lecz także na życie przyszłych pokoleń. Kwestie odnoszące się do zachowania tożsamości narodowościowej stanowią zatem dla ministra edukacji i nauki szczególnie ważne zadanie. Liczba uczniów należących do mniejszości narodowych i etnicznych nie jest, jak wiadomo, zbyt wielka. Chodzi bowiem tylko o 48.872 osoby, ale ważne jest, aby każde społeczeństwo pamiętało o swoich korzeniach. Dlatego też rząd z pewnym wysiłkiem tworzy i utrzymuje szkoły dla mniejszości narodowych i etnicznych, kierując dodatkowe środki finansowe na ten cel. Chciałbym zatem podkreślić, iż w projekcie rozporządzenia w sprawie sposobu podziału części oświatowej subwencji ogólnej w roku 2006 dla jednostek samorządu terytorialnego podwyższono wartości tzw. wagi P 10 z 1 na 1,5, czyli dla uczniów oddziałów i szkół dla mniejszości narodowych i etnicznych oraz dla uczniów pochodzenia romskiego, dla których organizuje się dodatkowe zajęcia edukacyjne. Takie działania świadczą o kierunku zmian, jakie w roku przyszłym będzie można obserwować w dziedzinie oświaty i edukacji. Dane szczegółowe dotyczące finansowania szkół i oddziałów międzyszkolnych, grupujących uczniów szkół mniejszości narodowych i etnicznych przedstawi państwu pani dyrektor Grażyna Kida z naszego ministerstwa. Jeśli pan przewodniczący pozwoli, chciałbym przekazać głos pani dyrektor.</u>
</div>
<div xml:id="div-9">
<u xml:id="u-9.0" who="#ZastepcadyrektoraDepartamentuEkonomicznegoMinisterstwaEdukacjiiNaukiGrazynaKida">Resort edukacji i nauki nadzoruje niejako dwutorowo dofinansowanie zadań związanych z uczniami szkół mniejszości narodowych i grup etnicznych. Pierwsza grupa finansowania to część oświatowa subwencji ogólnej dla poszczególnych jednostek samorządu terytorialnego, część, o której mechanizmach funkcjonowania mówił pan minister Zdzisław Hensel. Państwo pozwolą, iż powiem kilka słów komentarza dla tych z państwa, którzy z tymi zagadnieniami stykają się po raz pierwszy. W algorytmie podziału subwencji oświatowej dla jednostek samorządu terytorialnego uwzględnione są dodatkowo dwie wagi dla uczniów szkół mniejszości narodowych i grup etnicznych prowadzących nauczanie w danym języku narodowym. Na wniosek i w porozumieniu z Ministerstwem Spraw Wewnętrznych i Administracji, podczas prac nad wspomnianym algorytmem, została zmieniona waga z wartości 1 do wartości 1,5, a wszelkie ustawowe przepisy odnoszące się do problematyki mniejszości narodowych i grup etnicznych zostały ujednolicone. Sądzimy więc, że na tym etapie nie powinniśmy już napotykać na większe trudności, a dyrektorzy szkół mogą wypełniać w spokoju wszelkie statystyczne sprawozdania po dokonaniu niezbędnego przeliczenia swoich uczniów.</u>
<u xml:id="u-9.1" who="#ZastepcadyrektoraDepartamentuEkonomicznegoMinisterstwaEdukacjiiNaukiGrazynaKida">Pragnę podkreślić, iż zgodnie z obowiązującym ustawodawstwem, jednostki samorządowe otrzymały już wstępną kwotę subwencji oświatowej na rok 2006, z której wynika, że samorządy prowadzące szkoły dla mniejszości narodowych i grup etnicznych otrzymały z tego tytułu ponad 45.000 tys. zł. Kwota subwencji oświatowej, o której mówimy, jest kwotą wstępną, a mówię o tym dlatego, że po uchwaleniu ustawy budżetowej dokonamy jej ostatecznego wyliczenia. Ewentualna różnica wynika z różnych stanów liczebności uczniów w okresie przeliczeniowym, poprzedzającym dany rok szkolny i w danym roku szkolnym. Liczba uczniów w obu tych okresach może zatem być różna, jak również różna może być wynikająca z tego kwota należnej części oświatowej subwencji ogólnej. Kwota ta może być większa, ale także może być mniejsza. Pragnę przypomnieć państwu, iż, jak co roku, zamierzamy przedstawić Komisji materiał informacyjny zawierający dane na temat jednostek samorządu terytorialnego prowadzących szkoły dla mniejszości narodowych, liczbę tych szkół, liczbę uczniów oraz wielkość przyznanych poszczególnym samorządom środków finansowych, wynikających z zastosowania algorytmu.</u>
<u xml:id="u-9.2" who="#ZastepcadyrektoraDepartamentuEkonomicznegoMinisterstwaEdukacjiiNaukiGrazynaKida">Oprócz subwencji oświatowej w części 30 budżetu państwa – Oświata i wychowanie w dziale – Oświata i wychowanie dokonujemy wydzielenia specjalnych funduszy na wsparcie różnych działań na rzecz mniejszości narodowych i grup etnicznych. Dla przykładu podam, że w roku 2005 na ten cel przeznaczyliśmy kwotę 2161 tys. zł. I tak: na sfinansowanie podręczników szkolnych i książek pomocniczych kwotę 1300 tys. zł, na sfinansowanie programów nauczania kwotę 80 tys. zł, na opracowanie i wydanie świadectw szkolnych w wersjach dwujęzycznych kwotę 30 tys. zł oraz na realizację rządowego programu na rzecz społeczności romskiej kwotę 700 tys. zł. Pragnę podkreślić, że w rezerwie celowej budżetu państwa przeznaczono dodatkowo 5000 tys. zł na ten cel, o czym wspominał pan przewodniczący – poseł Eugeniusz Czykwin. Oprócz tych wszystkich dofinansowań przeznaczyliśmy kwotę 51 tys. zł na rzecz dodatkowych działań służących ochronie i podtrzymaniu tradycji i kultury materialnej oraz języka mniejszości narodowych w Polsce. Tak szczegółowego planu wydatków związanych z tymi zadaniami na rok 2006 jeszcze nie posiadamy, choć program ten jest już opracowywany. Pragnę jednak zapewnić Komisję, iż planowane kwoty dotacji na omawiane cele nie będą niższe aniżeli w roku bieżącym.</u>
<u xml:id="u-9.3" who="#ZastepcadyrektoraDepartamentuEkonomicznegoMinisterstwaEdukacjiiNaukiGrazynaKida">Trzeba pamiętać również o tym, że wiele przedsięwzięć finansowanych jest na wniosek poszczególnych organizacji i stowarzyszeń reprezentujących mniejszości narodowe i etniczne. Może więc powstać taka sytuacja, że wniosków będzie mniej w porównaniu z latami ubiegłymi, co oczywiście znajdzie odzwierciedlenie w wielkości dotacji. Niemniej jednak, resort edukacji i nauki zaproponuje plany finansowe w tym zakresie na poziomie roku 2005.</u>
</div>
<div xml:id="div-10">
<u xml:id="u-10.0" who="#PoselEugeniuszCzykwin">Czy są pytania do przedstawicieli Ministerstwa Edukacji i Nauki? Nie ma pytań, wobec tego ja zapytam o rzecz następującą. Słyszy się od czasu do czasu opinie na temat sposobu liczenia uczniów należących do mniejszości narodowych, sugerujące rezygnację z pisemnej deklaracji rodziców na temat przynależności narodowej dziecka – ucznia. Według tych samych opinii, wystarczyłaby wola rodzica wyrażona na ogólnym zebraniu i poświadczona podpisem. Czy takie opinie znane są pracownikom ministerstwa?</u>
</div>
<div xml:id="div-11">
<u xml:id="u-11.0" who="#ZastepcadyrektoradepartamentuwMEiNGrazynaKida">Podstawą do naliczenia wysokości subwencji oświatowej są sprawozdania statystyki publicznej prowadzonej przez Główny Urząd Statystyczny. Dane statystyczne podaje dyrektor szkoły lub innej placówki oświatowej. Ministerstwo nie wymaga specjalnych – takich lub innych – form deklaracji rodziców ucznia należącego do mniejszości narodowej. Podstawą do naliczania jest statystyczne sprawozdanie zawierające odpowiednie dane, podawane przez dyrekcje szkół.</u>
</div>
<div xml:id="div-12">
<u xml:id="u-12.0" who="#PoselEugeniuszCzykwin">Podsumowując pragnę stwierdzić, iż omawiana przez nas działalność resortu edukacji od lat nie budzi większych zastrzeżeń, podobnie jak w roku bieżącym. Podczas lektury materiału informacyjnego nasuwa się jednak kilka uwag mających odniesienie do działalności wydawniczej. Podstawowa uwaga to ta, że aktywność środowisk mniejszościowych jest bardzo różna. Przejawia się ona np. w publikacji podręczników do nauki języka ojczystego. Wyrażam jednak nadzieję, iż mniej aktywne środowiska zaktywizują się na tyle, że napływające wnioski o dotacje pozwolą na utrzymanie subwencji oświatowej na dotychczasowym poziomie. Wobec wyczerpania tego tematu, proponuję przyjęcie pozytywnej opinii Komisji wobec przedstawionego w informacji ministra edukacji i nauki – projektu budżetu na rok 2006 w zakresie środków przeznaczonych na mniejszości narodowe i etniczne (część – 30, dział – 801). Uwag nie słyszę, uważam zatem, że opinia Komisji została przyjęta bez uwag.</u>
<u xml:id="u-12.1" who="#PoselEugeniuszCzykwin">Chciałbym teraz przystąpić do ostatniego punktu naszego porządku dnia i w sprawach bieżących przekazać treść listu, jaki otrzymałem, z prośbą o poinformowanie wszystkich członków naszej Komisji. Otóż, przełożony prawosławnego klasztoru pod wezwaniem Zwiastowania Najświętszej Marii Panny w Supraślu występuje z prośbą do naszej Komisji o poparcie starań klasztoru o uzyskanie dotacji na prace rewaloryzacyjne tego zabytkowego obiektu. Nie będę czytał państwu całego listu, ponieważ z najbardziej istotnych fragmentów wynika, że monaster supraski należy do najcenniejszych i najbardziej zagrożonych zabytków Podlasia. Posiada unikalne wartości historyczne, architektoniczne, materialne i duchowe. W trakcie swoich burzliwych dziejów klasztor był terenem przenikania się kultur wielu narodów słowiańskich, a także jednym z największych i najważniejszych centrów intelektualno-duchowych Rzeczypospolitej.</u>
<u xml:id="u-12.2" who="#PoselEugeniuszCzykwin">Klasztor Zwiastowania NMP w Supraślu został założony przez marszałka Wielkiego Księstwa Litewskiego Aleksandra Chodkiewicza w roku 1498. Obecnie zespół klasztorny stanowi główny ośrodek duchowy dla narodowych mniejszości: ukraińskiej, białoruskiej, łemkowskiej oraz rosyjskiej. Stało się już tradycją, że Komisja Mniejszości Narodowych i Etnicznych wspierała starania o pomoc finansową dla klasztoru. W roku ubiegłym pomoc taka wyraziła się kwotą 1500 tys. zł z budżetu ministra kultury. Chodzi więc o to, aby kontynuować rozpoczęte prace rewaloryzacyjne i nie dopuścić do dalszej degradacji substancji budynków.</u>
<u xml:id="u-12.3" who="#PoselEugeniuszCzykwin">Jest jeszcze jeden aspekt sprawy, o którym nie ma mowy w liście archimandryty, jednak warto o nim pamiętać. Otóż, po drugiej wojnie światowej część klasztoru została przejęta przez państwo, aby służyła jako szkoła rolnicza. Niestety, wieloletnie użytkowanie budynków i brak należytej troski o ich stan techniczny doprowadziło wiele zabytkowych fragmentów klasztoru do daleko posuniętej dewastacji, tak że dopiero od połowy lat dziewięćdziesiątych wznowiono prace remontowe i konserwujące. Nie możemy więc nie uwzględniać faktu, iż doprowadzenie części budynków klasztornych do ruiny nastąpiło w czasie zarządzania obiektami przez administrację państwową, a konkretnie przez ówczesne Ministerstwo Rolnictwa. Przełożony klasztoru zaprasza Komisję do odwiedzenia zabytku w czasie majowego wyjazdu do Sejn, tym bardziej że jest to niedaleko, bo tylko 10 kilometrów od Białegostoku. Zachęcam państwa do tego, ponieważ główna świątynia klasztoru jest unikatowym na świecie przykładem łączenia stylu gotyckiego z bizantyjskim. Niestety, w czasie działań wojennych świątynia została wysadzona w powietrze przez wycofujące się z Polski wojska niemieckie. Na szczęście została odbudowana, a jej formę architektoniczną przywrócono dawnej świetności.</u>
<u xml:id="u-12.4" who="#PoselEugeniuszCzykwin">Zatem, zgłaszam formalną propozycję, aby nasza Komisja wystąpiła do Komisji Finansów Publicznych z opinią, której treść brzmiałaby w następujący sposób: „Komisja Mniejszości Narodowych i Etnicznych wnosi o przeznaczenie w części – 24 Kultura i ochrona dziedzictwa narodowego w dziale – 921, rozdział – 92.120 Ochrona zabytków i opieka nad zabytkami kwoty...”. W tym miejscu należy się zastanowić, ponieważ ksiądz archimandryta wystąpił o kwotę 1900 tys. zł, ale znając pragmatykę postępowania przy przyznawaniu dotacji oraz kłopoty finansowe ministerstwa kultury, kwota ta zostanie zapewne zmniejszona. Proponuję zatem, aby od razu wystąpić o mniejszą kwotę, tzn. 1500 tys. zł. Kontynuując zatem treść opinii Komisji dalsza część brzmiałaby jak następuje: „kwoty 1500 tys. zł na remont budynków klasztoru Zwiastowania Najświętszej Marii Panny”. Do opinii należałoby jeszcze dołączyć kilka słów uzasadnienia wniosku, przytaczając fragmenty listu archimandryty o znaczeniu i wadze tego zabytkowego zespołu dla kultury ogólnonarodowej. Czy w tej sprawie są pytania lub uwagi?</u>
</div>
<div xml:id="div-13">
<u xml:id="u-13.0" who="#PoselStanislawZelichowski">Zastanawiam się, czy w opinii kierowanej do Komisji Finansów Publicznych należy podawać źródło finansowania.</u>
</div>
<div xml:id="div-14">
<u xml:id="u-14.0" who="#PoselEugeniuszCzykwin">Zdecydowanie tak. Taka opinia wraz ze wskazaniem źródła finansowania jest z formalnego punktu widzenia poprawna, ponieważ Komisja Finansów Publicznych uznając nasze racje, może również rozważyć finansowanie ze wskazanego przez nas źródła. Czy są ze strony pań i panów posłów są jeszcze jakieś pytania?</u>
</div>
<div xml:id="div-15">
<u xml:id="u-15.0" who="#PoselTomaszGarbowski">Czy nie należałoby raczej skorzystać z Funduszu Kościelnego na finansowanie takiego przedsięwzięcia?</u>
</div>
<div xml:id="div-16">
<u xml:id="u-16.0" who="#PoselEugeniuszCzykwin">Jak wszyscy słyszeliśmy, pan minister Arkadiusz Czartoryski nawiązywał do dotacji pochodzących z Funduszu Kościelnego, których wielkość kształtuje się na poziomie 10–15 tys. zł. Jest to więc zupełnie inna skala problemu. Klasztor w Supraślu jest kompleksem budynków wymagających pilnych prac remontowych w trybie ratunkowym. Wprawdzie dach został wymieniony na większości obiektów klasztoru, ale mury i tynki są zagrzybione i wymagają ciągłych prac remontowych. Przerwanie tych prac mogłoby oznaczać powstanie niepowetowanych szkód. Jak informuje zwierzchnik klasztoru, wielkość kwoty niezbędnej do przeprowadzenia koniecznych prac remontowych i konserwatorskich wynosi 20.000 tys. zł. Tak więc, 1900 tys. zł jest zaledwie małą częścią potrzeb w tym względzie. Z wyliczenia wynika, że przez najbliższe kilkanaście lat prace remontowo-konserwatorskie będą musiały być systematycznie kontynuowane. Taka perspektywa odbudowy zespołu klasztornego jest więc realną rzeczywistością.</u>
</div>
<div xml:id="div-17">
<u xml:id="u-17.0" who="#PoselTomaszNowak">Czy dysponujemy materiałem zbiorczym, obejmującym wszystkie obiekty zabytkowe, wymagające dofinansowania po to, aby znać wielkość potrzeb finansowych w tym zakresie? W przypadku monasteru z Supraśla podstawą do rozważań stał się konkretny wniosek o dofinansowanie. Być może takich przypadków jest o wiele więcej. Chciałbym jeszcze powrócić na chwilę do kwoty dotacji dla Supraśla. Zastanawiam się, czy słuszne jest samoograniczanie się Komisji w związku z wystąpieniem do Komisji Finansów Publicznych. Jak wiadomo, istnieje tendencja do „obcinania” przyznawanego dofinansowania. Jeśli wystąpimy z wnioskiem o 1500 tys. zł, to otrzymamy 1000 tys. zł. Lepiej więc chyba wystąpić o kwotę 1900 tys. zł, bo jest wtedy szansa otrzymania 1500 tys. zł.</u>
</div>
<div xml:id="div-18">
<u xml:id="u-18.0" who="#PoselEugeniuszCzykwin">Zgadzam się i zgłaszam autopoprawkę do swojego wniosku. Wystąpimy zatem o dofinansowanie klasztoru w wysokości 1900 tys. zł. Odnosząc się do pierwszej części wystąpienia pana posła Tomasza Nowaka, to rzeczywiście nasza Komisja powinna dysponować aktualną wiedzą na temat potrzeb ze strony obiektów zabytkowych, związanych z mniejszościami narodowymi. Może w drugim półroczu przyszłego roku albo w roku następnym temat ten powinien znaleźć swoje miejsce w planie pracy Komisji. Przychodzi mi na myśl kwestia zabytkowych – łemkowskich albo ukraińskich – drewnianych świątyń w Bieszczadach. Trzeba będzie przygotować posiedzenie wspólnie z konserwatorami zabytków, na którym uzyskamy aktualną wiedzę na temat stanu wspomnianych obiektów zabytkowych. Czy są jeszcze inne pytania lub uwagi?</u>
</div>
<div xml:id="div-19">
<u xml:id="u-19.0" who="#PoselRyszardKaczynski">Z tego, co zrozumiałem, wynika, że klasztor w Supraślu otrzymał już wcześniej dotację w wysokości 1500 tys. zł. Czy jeszcze wcześniej były przyznawane temu obiektowi jakieś fundusze?</u>
</div>
<div xml:id="div-20">
<u xml:id="u-20.0" who="#PoselEugeniuszCzykwin">Owszem, klasztor wcześniej otrzymał 1500 tys. zł, a jeszcze wcześniej były to kwoty przyznawane przez premiera Jerzego Buzka i premiera Włodzimierza Cimoszewicza. O ile pamiętam, premier Marek Belka również przeznaczył jakieś fundusze dla klasztoru z własnej rezerwy finansowej. Kwoty te z reguły jednak nie przekraczały 100 tys. zł i były przyznawane okazjonalnie.</u>
</div>
<div xml:id="div-21">
<u xml:id="u-21.0" who="#PoselRyszardKaczynski">Byłoby nam łatwiej podjąć decyzję w sprawie dotacji, gdybyśmy mogli zapoznać się ze stanem wykorzystania dotychczas przyznanych funduszy. Sytuacja jest bowiem taka, że potrzeb w tym względzie jest ogrom. Wspomnę chociażby pochodzące z mojego regionu Muzeum Piśmiennictwa w Wejherowie – obiekt o znaczeniu fundamentalnym dla Kaszubszczyzny czy – równie fundamentalna dla tego regionu – Kalwaria. Tak więc potrzeb jest całe mnóstwo. Nie neguję oczywiście wyjątkowego znaczenia klasztoru supraskiego, jednakże warto by poznać efekty prac z dotychczas przyznanych funduszy. Jeśli pokazano by nam dobrze wykonaną robotę konserwatorską, byłoby znacznie łatwiej podjąć Komisji racjonalną decyzję.</u>
</div>
<div xml:id="div-22">
<u xml:id="u-22.0" who="#PoselEugeniuszCzykwin">W tej materii mogę tylko przytoczyć fragment dotyczący raportu Najwyższej Izby Kontroli, zacytowany zresztą w liście archimandryty do Komisji: „O celowości i poprawnym wykorzystaniu dotacji przyznanych nam w latach poprzednich niech świadczy raport z kontroli NIK z 12 stycznia 2000 roku oraz brak jakichkolwiek uchybień w rozliczaniu dotacji przyznanych nam w latach następnych”. Wynika z tego, że mnisi z Supraśla wywiązują się bez zarzutu z wykorzystania przyznawanych środków finansowych.</u>
</div>
<div xml:id="div-23">
<u xml:id="u-23.0" who="#PoselArkadyFiedler">Czy archimandryta zgłaszał się do lokalnych władz w powiecie i do Wojewódzkiego Urzędu Marszałkowskiego? Te instancje mają obowiązek wspierać przedsięwzięcia mające na celu ratowanie zabytków.</u>
</div>
<div xml:id="div-24">
<u xml:id="u-24.0" who="#PoselEugeniuszCzykwin">O ile wiem, urząd marszałkowski wspiera działania klasztoru. Zawarto pewnego rodzaju porozumienie, na mocy którego w wyremontowanych dzięki urzędowi marszałkowskiemu pomieszczeniach klasztoru eksponowane będą ikony zarekwirowane przemytnikom. Pozwoli to na stworzenie po pewnym czasie muzeum ikon. Dotychczas ikony przechowywane były w magazynach jednego z muzeów w Białymstoku, ponieważ brak było odpowiedniej sali do ich ekspozycji. Trzeba również pamiętać, iż możliwości dofinansowania ze strony Wojewódzkiego Urzędu Marszałkowskiego w Białymstoku są ograniczone, biorąc pod uwagą wielkość obiektów klasztoru w Supraślu i ogrom potrzeb. To porozumienie pomiędzy klasztorem a urzędem przewidziano na okres 20 lat, a pierwsza ekspozycja ikon będzie uruchomiona na wiosnę przyszłego roku. Jeśli więc będziemy z wizytą w klasztorze w czasie naszego majowego posiedzenia wyjazdowego, z pewnością będziemy mogli obejrzeć tę ekspozycję.</u>
</div>
<div xml:id="div-25">
<u xml:id="u-25.0" who="#PoselArkadyFiedler">Rozumiem zatem, że urząd marszałkowski wspiera klasztor rzeczowo, a mniej finansowo.</u>
</div>
<div xml:id="div-26">
<u xml:id="u-26.0" who="#PoselEugeniuszCzykwin">Urząd wspiera klasztor i rzeczowo, i finansowo, albowiem remont pomieszczeń przeznaczonych na dużą ekspozycję ikon realizowany był i jest ze środków samorządu wojewódzkiego.</u>
<u xml:id="u-26.1" who="#PoselEugeniuszCzykwin">Poseł Henryk Kroll (niez.):</u>
<u xml:id="u-26.2" who="#PoselEugeniuszCzykwin">Jak wynika z naszej dyskusji, o losy obiektu troszczą się nie tylko gospodarze, ale także władze powiatowe, wojewódzkie i centralne, no i oczywiście nasza Komisja. Warto by więc wystąpić w formie opinii lub dezyderatu do ministra kultury o przyznanie odpowiednich środków finansowych. Ważne jest, aby załatwić sprawę. Z jakich środków będą pochodziły fundusze na ratowanie tego cennego zabytku, jest sprawą drugoplanową.</u>
<u xml:id="u-26.3" who="#PoselEugeniuszCzykwin">Jeśli nie ma sprzeciwu wobec sformułowania opinii dla Komisji Finansów Publicznych, to prezydium Komisji uczyni to niezwłocznie. Natomiast kwestią przygotowania dezyderatu zajmiemy się na następnym posiedzeniu i po ewentualnym, pozytywnym zaopiniowaniu przez posłów – skierujemy go do ministra kultury. Dziękując za poparcie inicjatywy ratowania klasztoru supraskiego, chciałbym podkreślić znaczenie tego miejsca dla czterech kultur słowiańskich: łemkowskiej, ukraińskiej, białoruskiej i rosyjskiej, o czym pisze zresztą również przełożony klasztoru. Pamiętajmy, że to miejsce zna każdy na świecie student slawistyki z racji tzw. kodeksu supraskiego, czyli najstarszej księgi pisanej starocerkiewną cyrylicą.</u>
</div>
<div xml:id="div-27">
<u xml:id="u-27.0" who="#PoselArkadyFiedler">Wydaje mi się, że ten właśnie wątek powinien być wyeksponowany w naszej opinii kierowanej do Komisji Finansów Publicznych.</u>
</div>
<div xml:id="div-28">
<u xml:id="u-28.0" who="#PoselEugeniuszCzykwin">Dziękując raz jeszcze za poparcie opinii, zwracam się z prośbą do wszystkich państwa posłów o to, aby uczulili swoich kolegów klubowych – członków Komisji Finansów Publicznych na naszą opinię i wsparli tę godną poparcia inicjatywę. Zdajemy sobie przecież sprawę, że to właśnie od członków Komisji Finansów Publicznych zależy, jak sprawa ta dalej się potoczy. Czy w sprawach różnych są jeszcze jakieś uwagi lub zapytania? Nie słyszę. Należałoby jeszcze wyznaczyć jedną osobę z naszego gremium do reprezentowania nas w czasie przyszłotygodniowego posiedzenia Komisji Administracji i Spraw Wewnętrznych. Ponieważ nie mamy do tej Komisji zasadniczych spraw, wyznaczę kogoś z grona prezydium naszej Komisji. Dziękuję za udział w dzisiejszych obradach. Zamykam posiedzenie Komisji.</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>