text_structure.xml
32.4 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
103
104
105
106
107
108
109
110
111
112
113
114
115
116
117
118
119
120
121
122
123
124
125
126
<?xml version='1.0' encoding='UTF-8'?>
<teiCorpus xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude" xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0">
<xi:include href="PPC_header.xml"/>
<TEI>
<xi:include href="header.xml"/>
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#PoselJanKomornicki">Dzisiejsze posiedzenie zwołane jest z inicjatywy prezydiów dwóch Komisji i poświęcone jest rozpatrzeniu stanowiska rządu do rezolucji Sejmu z dnia 23 kwietnia w sprawie ograniczania szkodliwych zanieczyszczeń emitowanych przez pojazdy samochodowe.</u>
<u xml:id="u-1.1" who="#PoselJanKomornicki">Posłowie otrzymali przesłaną przez marszałka Sejmu w druku 643 informację rządu w przedmiotowej sprawie.</u>
<u xml:id="u-1.2" who="#PoselJanKomornicki">Stanowisko rządu przedstawione 12 lipca wymaga, zdaniem prezydiów: Komisji Transportu, Łączności, Handlu i Usług oraz Komisji Ochrony Środowiska, Zasobów Naturalnych i Leśnictwa, zajęcia wspólnego stanowiska, które przedłożylibyśmy Prezydium Sejmu. Należy sądzić, że stanowisko rządu będzie przedmiotem debaty parlamentu, ponieważ Prezydium Sejmu zdecydowało o przesłaniu tych materiałów wszystkim posłom. Byłoby dziwne i niezasadne, gdyby nasze Komisje nie zajęły w tej sprawie stanowiska.</u>
<u xml:id="u-1.3" who="#PoselJanKomornicki">Sądzimy także, iż wobec planowanego przez Prezydium Sejmu posiedzenia w połowie stycznia poświęconego wyłącznie polityce ekologicznej państwa, najprawdopodobniej temat będzie także przedmiotem debaty izby w kompleksie spraw ekologicznych.</u>
<u xml:id="u-1.4" who="#PoselJanKomornicki">Chciałbym zwrócić uwagę na kilka aspektów, będących powtórzeniem stanowiska rządu przedstawionego w trakcie pierwszego i drugiego czytania projektu rezolucji, której Sejm nie podzielił uchwalając rezolucję przy 6 głosach wstrzymujących się.</u>
<u xml:id="u-1.5" who="#PoselJanKomornicki">Zamiarem Sejmu było wprowadzenie w Polsce zakazu zorganizowanego, prywatnego importu samochodów nie posiadających zabezpieczeń ekologicznych z jednoczesnym zakazem produkowania w Polsce samochodów produkcji rodzimej nie posiadających urządzeń zabezpieczających.</u>
<u xml:id="u-1.6" who="#PoselJanKomornicki">Intencją Sejmu nie jest stwarzanie jakichkolwiek utrudnień dla posiadaczy pojazdów obecnie rejestrowanych. Chodziło o to, żeby jednolity zakaz pierwszej rejestracji pojazdów bez katalizatorów obowiązywał powszechnie.</u>
<u xml:id="u-1.7" who="#PoselJanKomornicki">Dlatego jakiekolwiek umowy w sprawie realizacji nowych kontyngentów dostarczania samochodów do Polski byłyby ustalane wcześniej z EWG.</u>
<u xml:id="u-1.8" who="#PoselJanKomornicki">Miałyby one sprawić, że wobec powstania wewnętrznego prawa powszechnie obowiązującego w Polsce, można by wyłącznie importować samochody posiadające katalizatory.</u>
<u xml:id="u-1.9" who="#PoselJanKomornicki">Przedstawiona przez rząd informacja wskazuje na niezrozumienie Sejmu dwóch kwestii.</u>
<u xml:id="u-1.10" who="#PoselJanKomornicki">Po pierwsze - nie wyobrażamy sobie wprowadzenia prawa, które nie będzie powszechnie obowiązywać. Rząd proponuje wyłączenie z powszechnej zasady samochodów o pojemności skokowej poniżej 700 cm3 /mały fiat/. Oznaczałoby to, że samochody o tej pojemności nie posiadające katalizatorów zarówno sprowadzone, jak i produkowane w Polsce, mogą funkcjonować.</u>
<u xml:id="u-1.11" who="#PoselJanKomornicki">Po drugie - wydaje się, że rząd proponuje możliwość importowania do Polski samochodów bez katalizatorów, wskazując na umowy z EWG, pod warunkiem zorganizowania w Polsce serwisu montowania katalizatorów do samochodów, które miałyby podlegać pierwszej rejestracji. Wydaje się, że jest to absurdalne nieporozumienie.</u>
<u xml:id="u-1.12" who="#PoselJanKomornicki">Nasze intencje były takie, aby sprowadzić do Polski wyłącznie samochody z katalizatorami. Rząd również nie rozumie naszych intencji. Zorganizował niezwykle kosztowny serwis, zakupił dla 200 diagnostycznych stacji urządzenia, które badałyby sprawność katalizatorów. Sprawność samochodów zgodnie z przepisami o ruchu drogowym powinna badać policja w porozumieniu z Państwową Inspekcją Ochrony Środowiska.</u>
<u xml:id="u-1.13" who="#PoselJanKomornicki">Reasumując prezydium Komisji Ochrony Środowiska, Zasobów Naturalnych i Leśnictwa ma krytyczny stosunek do stanowiska rządu przedstawionego przez marszałka Sejmu w druku nr 643, z wyjątkiem części dotyczącej polityki paliwowej i celnej.</u>
<u xml:id="u-1.14" who="#PoselJanKomornicki">Uważamy, że sygnalizowane wydanie przepisów przez ministra transportu w III kwartale nie znalazło odbicia w rzeczywistości.</u>
<u xml:id="u-1.15" who="#PoselJanKomornicki">Gdyby Prezydium Sejmu zapytało naszą Komisję o zdanie, to wobec niewystarczających informacji, proponowalibyśmy odrzucenie tego wniosku. Przygotowaliśmy oczywiście projekt Komisji dla Prezydium Sejmu, który zawiera taką ostateczną konkluzję.</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#PoselCzeslawSleziak">Rozpocznę od pewnej szczegółowej uwagi. Otóż na 4 str. dokumentu rząd odnosi się do wprowadzenia do polityki podatkowej zmian preferujących ekologiczne pojazdy samochodowe i informuje, że nie przewiduje się stosowania szczególnych instrukcji podatkowych. Dalsza część tego zapisu brzmi: "...nie są one również stosowane w innych krajach europejskich". Jest to jednak opinia bardzo nieścisła. Na Zachodzie są stosowane instrumenty podatkowe wobec ekologicznych pojazdów samochodowych. Na przykład w Belgii są znaczne zniżki w podatkach przy zakupie pojazdów wyposażonych w trójdrożne katalizatory. W Niemczech okresowemu zwolnieniu od podatku podlegają samochody spełniające określone w przepisach normy emisji. Dodatkowo wypłacane są pewne kwoty pieniężne.</u>
<u xml:id="u-2.1" who="#PoselCzeslawSleziak">Podatki za przekroczenie rocznego limitu przejechanych kilometrów /15 tys. km/ są płacone np. w Szwajcarii. Inne rozwiązania podatkowe to zmniejszenie podatku VAT dla właścicieli pojazdów napędzanych elektrycznie, które stosowane są w Austrii, zaś zróżnicowanie stawek podatkowych w zależności od klasy ekologicznej zostało wprowadzone w Szwecji.</u>
<u xml:id="u-2.2" who="#PoselCzeslawSleziak">Nasuwa się generalna uwaga, że kierunek zmian w sprawie ograniczania szkodliwych zanieczyszczeń emitowanych przez pojazdy samochodowe jest wymuszany przez dążenie do integracji ze wspólnotami europejskimi, co powoduje zaostrzenie przepisów. Jest to pozytywne zjawisko.</u>
<u xml:id="u-2.3" who="#PoselCzeslawSleziak">Rodzi się natomiast pytanie, czy jest to wystarczające, czy nie należałoby pokusić się o wizję prognozy rozwoju przemysłu paliwowego wyprzedzającą obecne rozwiązania.</u>
<u xml:id="u-2.4" who="#PoselCzeslawSleziak">Może wystarczy dostosować się do norm europejskich. Ale czy zwalnia to nas od alternatywnego myślenia o przyszłości? Czy nie należy zachęcać naszych inżynierów do poszukiwań własnych rozwiązań, podejmowania badań i wdrożeń?</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#PoselKrzysztofWolfram">Chciałbym zwrócić uwagę na jeden element, którego nie ma w odpowiedzi rządu. Mówimy głównie o samochodach nowo rejestrowanych, produkowanych w Polsce, a także tych sprowadzanych do Polski. Uważam, że w stanowisku rządu, powinna być zawarta wyraźna deklaracja dotycząca postępowania z naszymi samochodami. Dodać do tego trzeba te auta, które jeżdżą po naszych drogach okresowo.</u>
<u xml:id="u-3.1" who="#PoselKrzysztofWolfram">Tydzień temu razem z posłem Maliszewskim wizytowaliśmy dwa przejścia graniczne na obszarze województwa białostockiego - w Bobrownikach i w Kuźnicy Białostockiej. Zaobserwowaliśmy, że nie ma w ogóle żadnej kontroli pojazdów przyjeżdżających do nas ze Wspólnoty Niepodległych Państw. Delikatnie mówiąc, przyjeżdża do Polski złom. Możemy tego problemu nie dostrzegać i pomijać. Ale w stanowisku powinniśmy zawrzeć odpowiedni zapis mówiący o tym, w jaki sposób właściwe instytucje przeznaczone do kontroli będą egzekwowały umieszczanie katalizatorów , sprawnych silników itd. Myślę jednak, że odrębną kwestią jest przyjazd obcokrajowców do Polski.</u>
<u xml:id="u-3.2" who="#PoselKrzysztofWolfram">Reasumując chciałbym powiedzieć, że powinniśmy się także zająć rytmem egzekucji i wymuszania właściwego zabezpieczenia, okresowych badań itd. Tego dzisiaj nie ma.</u>
</div>
<div xml:id="div-4">
<u xml:id="u-4.0" who="#PoselRadoslawGawlik">Rozumiem, że w tej chwili zajmujemy się leczeniem skutków, a nie leczeniem przyczyn. Mam pytanie do ministra Liberadzkiego związane z czwartym punktem. Jak to się stało, że Sejm przyjmuje rezolucję, rząd zapowiada od połowy roku wprowadzenie obowiązku stosowania katalizatorów, a jednocześnie wpuszcza się na rynek pojazdy z Unii Europejskiej z katalizatorami i bez katalizatorów? Czy nasz rząd nie mógł wymusić warunku, aby wszystkie pojazdy w kontyngencie bezcłowym były sprowadzane już z katalizatorami?</u>
<u xml:id="u-4.1" who="#PoselRadoslawGawlik">Chciałbym prosić, aby ktoś wyjaśnił, co to są konwertery do małego fiata? Oczywiście, zgadzam się z zapisem pkt. 1. Składałem nawet interpelację w tej sprawie, na którą minister przemysłu odpowiedział, że mały fiat będzie jeszcze produkowany przez dwa lata i będzie bez katalizatora.</u>
<u xml:id="u-4.2" who="#PoselRadoslawGawlik">W pkt. 4 należałoby wprowadzić poprawkę redakcyjną: zamiast Wspólnoty Europejskiej - Unia Europejska.</u>
<u xml:id="u-4.3" who="#PoselRadoslawGawlik">Na koniec jeszcze jedna uwaga, dotycząca trochę naszej poprzedniej dyskusji. Nie ma pojazdów ekologicznych. Są pojazdy bardziej "czyste", proekologiczne, z katalizatorami, natomiast ze względu na spaliny, hałas, zajmowanie powierzchni nie ma pojazdów ekologicznych. Sądzę, że jest to nadużywanie tego terminu.</u>
</div>
<div xml:id="div-5">
<u xml:id="u-5.0" who="#PoselJanKomornicki">Chciałbym przypomnieć, że razem z Komisją Systemu Gospodarczego i Przemysłu oglądaliśmy w Warszawie konwertery zamontowane na silnikach małego fiata. Byliśmy zamknięci przez 15 minut w pomieszczeniu, w którym pracował silnik "malucha". Następnego dnia pokaz tego urządzenia oglądał pan premier. Wiemy, że dzisiaj zakłady "Fiata" nie są zainteresowane w ogóle jakimikolwiek urządzeniami, ponieważ uważają, że rząd zapewnił im protekcjonizm na najbliższe 1,5 roku. Dlaczego więc mają się trudzić i szukać nowych rozwiązań? Uważam, że jest to absolutnie niedopuszczalna zasada wyłączania kogokolwiek spod takiego działania.</u>
</div>
<div xml:id="div-6">
<u xml:id="u-6.0" who="#PoselJanWolek">Wiem, że na dużą skalę jest instalowany gaz do napędu samochodowego. Czy jest to paliwo ekologiczne?</u>
<u xml:id="u-6.1" who="#PoselJanWolek">Minister transportu i gospodarki morskiej, Bogusław Liberadzki: Muszę przyznać, że swoimi wypowiedziami zaskoczyli mnie państwo. Przyszedłem tu z nastawieniem, że intencja Sejmu została w dużym stopniu spełniona przez rząd. Okazuje się, że posłowie oceniają to odwrotnie. Chciałbym zmienić opinię Komisji przedstawiając racje, którymi kierował się rząd podejmując realizację uchwały poselskiej. Intencję Sejmu zrozumieliśmy dokładnie tak, jak ją przedstawił pan przewodniczący, tzn. całkowity zakaz importu czegokolwiek na teren Polski w celu użytkowania i zarejestrowania w postaci wykazującej cechy antyekologiczne. Spodziewałem się, że będzie ok. 25% pretensji posłów do nas, a mianowicie do zagadnienia całkowitego zakazu produkcji w Polsce samochodów bez katalizatorów, którego nie w pełni dotrzymujemy. Jak wiemy, pozostaje przez dwa lata produkcja Fiata 126-p, aczkolwiek będą wprowadzone konwertery. Rozmawiałem na ten temat z ministrem przemysłu Polem, ponieważ de facto jest to jednak sektor głównie produkcyjny. Nasza intencja jest taka: nieutrudniać życia tym, którzy już mają pojazdy, natomiast zachęcać do tego, aby pojazdy już posiadane mogły być coraz mniej szkodliwe, coraz mniej trujące.</u>
<u xml:id="u-6.2" who="#PoselJanWolek">Ogół sprawy zawarty w czterech punktach przekazanych nam przez marszałka Sejmu, polegał na tym, aby w pierwszej kolejności wydać rozporządzenie, które nie dopuszczałoby do rejestrowania w Polsce po raz pierwszy samochodów nie spełniających kryteriów ekologicznych - z jednym wyłączeniem - Fiat 126-p. Padł tu zarzut, że zrobiliśmy precedens dla jednej fabryki. Wprowadzając taką zasadę w życie nie mieliśmy na uwadze fabryki - nie było to robione podmiotowo. Gdyby prawo zostało zapisane podmiotowo, byłaby to ewidentna dyskryminacja innych lub preferowanie jednego. Stąd jest zapis o pojemności silnika poniżej 700 cm3. Głównie chodziło jednak o to, abyśmy dotrzymali umów podpisanych przez poprzednie rządy z Fiatem. W naszym państwie obowiązuje ciągłość zobowiązań i dlatego uznaliśmy, że te zobowiązania muszą być dotrzymane.</u>
<u xml:id="u-6.3" who="#PoselJanWolek">Rozporządzenie ministra transportu i gospodarki morskiej zmieniające rozporządzenie w sprawach warunków technicznych i badań pojazdów z 18 października 1994 r. ukazało się w Dzienniku Ustaw RP nr 116 opublikowanym z dniem 7 listopada 1994 r. Czyli od momentu podjęcia i przekazania do druku oraz nadania daty termin III kwartału, zgodnie ze stanowiskiem Sejmu, został dotrzymany.</u>
<u xml:id="u-6.4" who="#PoselJanWolek">Jestem zdania, że w dużej mierze ta część, która dotyczy zobowiązań o charakterze nowych regulacji administracyjnych, została spełniona. Być może powstało trochę nieporozumień co do stanowiska ministra finansów. Rzeczywiście mówi się o krajach Unii Europejskiej. Pan poseł podawał przykłady głównie Szwecji, Austrii, Szwajcarii. Podstawowa jednak sprawa przy zwolnieniach podatkowych dotyczy tego, o jakie podatki i jakie zwolnienia chodzi. Generalnie nasze samochody są obciążone niskimi podatkami. Jest jeden podatek - od posiadania samochodu, który w porównaniu z analogicznym podatkiem w krajach zachodnich jest bardzo niski. Nie twierdzę, że trzeba go podnieść, ponieważ jest on adekwatny do naszych warunków i dochodów na jednego mieszkańca. Wprowadzanie ulg od podatku mija się z celem, gdyż jest to kwota kilkuset tysięcy rocznie i nie ma praktycznie od czego odpisywać. Jest to podatek, który trafia do gmin i ustalany jest od wielkości pojazdu, od pojemności silnika. Stąd sformułowanie, że w odniesieniu do Unii Europejskiej były podobne zwolnienia. Minister finansów wyraźnie deklarował zróżnicowanie stawek podatku akcyzowego, które zależałoby od zawartości np. siarki w oleju napędowym. Tutaj mamy zróżnicowanie od 3.200 tys. zł na tonie do 2.400 tys. zł. Mamy także zróżnicowanie o 700 tys. zł na tonie stawki podatków w odniesieniu do benzyny ołowiowej i bezołowiowej. A więc podatek od paliw - akcyza jest zróżnicowana.</u>
<u xml:id="u-6.5" who="#PoselJanWolek">Rząd rozważał również możliwość łączenia i dalszego zróżnicowania podatków. Wiele trudności /budżet gmin, niewłaściwy moment, potrzeby kompensaty, niemożliwość wyliczenia wielkości kwot/ spowodowało, że wprowadzenie tego w życie przesunie się o jeden rok.</u>
<u xml:id="u-6.6" who="#PoselJanWolek">Chciałbym prosić o życzliwe spojrzenie na prace rządu. Mówiąc o technicznych stacjach kontroli, chciałbym bardzo wyraźnie podkreślić nasze zamierzenia. Nie chodziło nam o ilość stacji i wykaz zakupów. Argument przedkładany przez nas na potrzeby był do tego, aby stacje miały pewien okres na przygotowanie. W związku z tym nasza propozycja dotyczyła samochodów osobowych /1 lipca 1995 r./ i wszystkich pojazdów /1 stycznia 1996 r./ z wyjątkiem Fiata 126-p /do końca 1996 r./. Intencją naszą było wygospodarowanie tyle czasu, aby można było cały proces prawidłowo wykonać.</u>
<u xml:id="u-6.7" who="#PoselJanWolek">Istotnym problemem natomiast jest "złom" wjeżdżający do Polski z całej Europy. Są dwie grupy sprowadzające te samochody. Pierwszą grupę stanowią turyści, którzy przywożą samochody w celu wzbogacenia się u nas. Drugą natomiast stanowią "tranzytowcy" na Wschód. W związku z tym chcemy wprowadzić dwojakiego rodzaju przedsięwzięcia.</u>
<u xml:id="u-6.8" who="#PoselJanWolek">Pierwsze - możliwość sprawdzenia na granicy stanu technicznego i niewpuszczania pojazdów. Nie jest to jednak sprawa ministra transportu. Można jednak zaproponować inne rozwiązanie: np. transport takich pojazdów koleją do wschodniej granicy.</u>
<u xml:id="u-6.9" who="#PoselJanWolek">W sprawie samochodów, które są sprowadzane do Polski całe lub w częściach i tu składane. Chciałbym poinformować, że jest gotowy projekt ustawy zmieniający ustawę "Prawo o ruchu drogowym". Jutro przyjmiemy wersję, która następnie zostanie przekazana do uzgodnień międzyresortowych. Dotychczas w Kodeksie drogowym tkwiło źródło zła, bowiem dopuszczało się do rejestracji "składaki". Tego nie będzie w nowym kodeksie. Tym sposobem nie będzie możliwości sprowadzania, składania i rejestrowania tych pojazdów. Wyjątek będą stanowiły tylko pojedyncze unikatowe egzemplarze.</u>
<u xml:id="u-6.10" who="#PoselJanWolek">Podobnie z importem starych samochodów. Obniżyliśmy granicę sprowadzanych samochodów do lat 3. Może zbyt zgenerowaliśmy ten problem, bowiem powinien być zapis, że nie wolno sprowadzić do Polski samochodów o wartości muzealnej.</u>
<u xml:id="u-6.11" who="#PoselJanWolek">Szukając informacji w istniejących unormowaniach ustawowych uznaliśmy, że podstawą sprowadzenia do Polski będzie wiek samochodów.</u>
<u xml:id="u-6.12" who="#PoselJanWolek">Natomiast istotnym problemem jest możliwość egzekwowania tych przepisów i norm w różnych częściach kraju. Wczoraj, w czasie obrad KERM, odbyła się burzliwa debata. Chcemy wprowadzić nową strukturę - drogową inspekcję samochodową. Mogłaby ona w każdym miejscu i o każdej porze sprawdzać w samochodzie stan techniczny, ekologiczny, przeciążenie, nacisk na osie, przewożone substancje itd. W Niemczech np. w skład takiej inspekcji wchodzi 120 osób. Są oni jednak dobrze wyposażeni i bardzo ruchliwi. Taka struktura mogłaby znacznie podwyższyć moc sprawczą.</u>
<u xml:id="u-6.13" who="#PoselJanWolek">Posłowie zwrócili uwagę na strukturę paliwową. Z budżetu Ministerstwa Transportu i Gospodarki Morskiej wydaliśmy olbrzymie sumy na możliwość poprawy jakości paliwa /z punktu widzenia ekologicznego/ poprzez zastosowanie kombinacji paliwa rzepakowego, różnego rodzaju alkoholi i ropy naftowej. Funkcjonuje już paliwo gazowe, chociaż ostatnio były kłopoty z jego kupnem.</u>
<u xml:id="u-6.14" who="#PoselJanWolek">Takie prace trwają, a eksperymentalne pojazdy jeżdżą po drogach.</u>
<u xml:id="u-6.15" who="#PoselJanWolek">Bardzo istotny jest problem importu pojazdów z Unii Europejskiej. Wielokrotnie powracaliśmy do tego tematu w czasie posiedzeń rządu. Podpisując umowę stowarzyszeniową, a wcześniej traktat z Unią Europejską, przyjęliśmy na siebie pewne zobowiązania, które polegały na tym, że w istniejących wówczas uwarunkowaniach prawnych kupowaliśmy początkowo 25% samochodów z katalizatorami. Obecnie co roku sprowadzamy o 5% więcej tych samochodów. W najbliższym roku na 26 tys. sprowadzonych samochodów, 12 tys. powinno być z katalizatorami.</u>
<u xml:id="u-6.16" who="#PoselJanWolek">Czy nie powinniśmy zabronić sprowadzania pojazdów bez katalizatorów? Rozważaliśmy ten problem na wielu płaszczyznach. Mając na uwadze sposób zachowania innych państw stowarzyszonych w GATT, a także umowę CEFTA uznano, że do 30 czerwca 1995 r. będzie można rejestrować pojazdy bez katalizatorów.</u>
<u xml:id="u-6.17" who="#PoselJanWolek">W związku z tym chciałem złożyć wyjaśnienie, dlaczego dotychczasowe zobowiązania będziemy podtrzymywać do końca roku. Myślę, że w stosunku do jeżdżących obecnie samochodów powinniśmy być zgodni z intencją Sejmu, tzn. nie utrudniać życia posiadaczom samochodów. Natomiast będziemy rozważać różne warianty rozwiązania stawek podatku drogowego czy akcyzowego.</u>
</div>
<div xml:id="div-7">
<u xml:id="u-7.0" who="#PoselJanKomornicki">Dziękujemy panu ministrowi za istotne uzupełnienie informacji do druku nr 643, za wyjaśnienia o wydaniu i publikacji zarządzenia oraz za przedstawienie inicjatyw podejmowanych przez rząd w powyższych kwestiach.</u>
<u xml:id="u-7.1" who="#PoselJanKomornicki">Obecnie z panem przewodniczącym Królem uzgodniliśmy stanowisko, które będzie sprowadzało się do kilku kwestii.</u>
<u xml:id="u-7.2" who="#PoselJanKomornicki">Po pierwsze, jest to posiedzenie wewnętrzne, zwołane z naszej inicjatywy i przyjęta opinia jest wewnętrzną opinią Sejmu, a nie opinią przekazywaną rządowi. Opinia ta może podlegać modyfikacji w miarę dopływu nowych informacji. Może ona być prezentowana w inny sposób na posiedzeniu Sejmu, gdyby kwestie uznane przez nas za realizowane niezgodnie z intencjami Sejmu zostałyby uzupełnione.</u>
<u xml:id="u-7.3" who="#PoselJanKomornicki">Z upoważnienia przewodniczącego J. Króla chciałbym zaproponować następującą kwestię. Po przyjęciu wyjaśnień pana ministra generalnie odnosimy się krytycznie do informacji rozpatrywanej w druku 643 w następujących kwestiach:</u>
<u xml:id="u-7.4" who="#PoselJanKomornicki">- krytycznie oceniamy wyjątek zastosowany wobec protekcjonizmu antyekologicznego, szczególnie, że poseł Madzia przedstawił wiele kapitalnych rozwiązań do silnika małego fiata,</u>
<u xml:id="u-7.5" who="#PoselJanKomornicki">- problem drugi dotyczy wyposażenia wielu stacji kontroli pojazdów w aparaturę. Oczywiście po wyjaśnieniach pana ministra ulegnie do modyfikacji. Warto przypomnieć, o czym mówił poseł Wolfram, że obowiązkiem policji jest kontrolowanie sprawności ekologicznej pojazdów. Są przecież obowiązujące normy, których przekroczenie spowoduje zabranie dowodu rejestracyjnego,</u>
<u xml:id="u-7.6" who="#PoselJanKomornicki">- krytycznie powinniśmy się odnieść do problemu kontyngentu.</u>
<u xml:id="u-7.7" who="#PoselJanKomornicki">Wobec postępującego prawa i zmieniającej się w Polsce sytuacji, rząd powinien podjąć renegocjacje umów z Unią Europejską.</u>
<u xml:id="u-7.8" who="#PoselJanKomornicki">Fakt zawarcia wieloletnich umów kontyngentowych, które pozwalają na ciągłe sprowadzanie samochodów bez katalizatorów jest gorszące w stosunku do zasady ogólnej, którą opublikowano w zarządzeniu z 7 listopada 1994 r.</u>
<u xml:id="u-7.9" who="#PoselJanKomornicki">Chciałbym, abyśmy w tych kwestiach, nie zgłaszając w tej chwili szczególnych uwag do polityki paliwowej i podatkowej, krytycznie odnieśli się do informacji rządu.</u>
</div>
<div xml:id="div-8">
<u xml:id="u-8.0" who="#PoselTadeuszZajac">Do drugiej tezy mam małą uwagę. Musimy rozróżnić dwa pojęcia. Kontrola sprawności katalizatorów i kontrola spalin. Wiadomo, że z biegiem czasu katalizator traci swoją sprawność. Do badania katalizatorów służą urządzenia specjalistyczne. Natomiast do badania spalin służą zupełnie inne przyrządy.</u>
</div>
<div xml:id="div-9">
<u xml:id="u-9.0" who="#PoselRadoslawGawlik">Chciałbym odnieść się do "ekologiczności" gazu. Oczywiście jest to czyste paliwo, ale jeśli chodzi o emisję CO2, to emituje do środowiska tylko o 10% mniej niż benzyna.</u>
<u xml:id="u-9.1" who="#PoselRadoslawGawlik">Przejrzałem informację pana ministra Liberadzkiego o polityce celnej. Niestety, niewiele jest tam danych, a z polityką jest w ogóle pewien problem. Mam dane z FSO, że fabryka idąc w duchu uchwały, którą przyjął rząd od połowy roku, montuje katalizatory.</u>
<u xml:id="u-9.2" who="#PoselRadoslawGawlik">Aby zamontować katalizator należy zastosować urządzenia elektroniczne, które są droższe od samych katalizatorów. Obecnie sytuacja wygląda następująco: wprowadzenie aparatury ekologicznej powoduje wzrost ceny samochodu o ponad 17 mln zł, zaś stosowane już silniki Peugeota i Rovera podrażają wartość o 50 mln zł. Te duże kwoty wynikają z wysokich stawek celnych. Natomiast pojazdy z kontyngentu bezcłowego sprowadzane są bez cła. Czy nie udałoby się uniknąć tych zaszłości?</u>
</div>
<div xml:id="div-10">
<u xml:id="u-10.0" who="#PoselJanKomornicki">Rozumiem, że wniosek posła R. Gawlika zmierza do tego, aby rząd doskonalił politykę celną, aby katalizatory i części do nich nie były elementem wysoko podnoszącym koszty samochodu.</u>
<u xml:id="u-10.1" who="#PoselJanKomornicki">Minister ochrony środowiska, zasobów naturalnych i leśnictwa, Bernard Błaszczyk: Fabryka Samochodów Osobowych może również zgłosić kontyngent bezcłowy na sprowadzanie reaktorów analitycznych i elementów do niego.</u>
<u xml:id="u-10.2" who="#PoselJanKomornicki">Druga sprawa - państwa Unii Europejskiej muszą od 1 lipca 1995 r. sprowadzać samochody z katalizatorem, ale do tego czasu umowy opierają się na zasadach wzajemności.</u>
<u xml:id="u-10.3" who="#PoselJanKomornicki">Chcę potwierdzić, że pracując niedawno nad tą ustawą zauważyliśmy proekologiczne, wyprzedzające myślenie FSO. Jest to godne podkreślenia w odróżnieniu od FSM.</u>
<u xml:id="u-10.4" who="#PoselJanKomornicki">Zauważalna jest duża różnica funkcjonowania myśli ekologicznej w tych dwóch zakładach. Myślę, że rząd powinien ujednolicić przepisy dotyczące tych fabryk.</u>
</div>
<div xml:id="div-11">
<u xml:id="u-11.0" who="#PoselKrzysztofWolfram">Nie wiem, czy dobrze zrozumiałem wypowiedź pana ministra Błaszczyka w sprawie możliwości kontroli pojazdów na granicy. Czy należałoby rozumieć, że rezygnujemy z tego zadania, czy ze względu na trudności zaproponowania rozwiązania zastępczego szukamy metody? Proszę o przybliżenie mi tej kwestii.</u>
</div>
<div xml:id="div-12">
<u xml:id="u-12.0" who="#PoselJanKomornicki">Przypominam, że intencją Sejmu, co podkreślił pan minister Liberadzki, nie było wprowadzenie utrudnień na tym etapie, z wyjątkiem wykluczenia możliwości dokonywania pierwszej rejestracji pojazdów, które stworzyłyby nowe uciążliwości lub większe koszty. Powinno to być regulowane innymi zasadami.</u>
<u xml:id="u-12.1" who="#PoselJanKomornicki">Czy do tez zaproponowanych przez prezydia Komisji, które sprowadzają się generalnie do krytycznej oceny trzech spraw związanych z informacją dla prezydium Sejmu jest aprobata naszych Komisji?</u>
<u xml:id="u-12.2" who="#PoselJanKomornicki">Rozumiem, że wniosek posła Zająca, wobec braku wniosku przeciwnego został uwzględniony. Na pewno nie krytykujemy rządu za to, że chce, żeby urządzenia badające sprawność katalizatorów były montowane.</u>
<u xml:id="u-12.3" who="#PoselJanKomornicki">Rozumiem, że nie ma w tej chwili potrzeby przeprowadzenia głosowania. Chciałbym zapytać, czy do propozycji, aby upoważnić prezydia dwóch Komisji do ostatecznego sformułowania tekstu opinii i przesłania jej marszałkowi Sejmu jest sprzeciw? Nie widzę. Zamykam tę kwestię.</u>
</div>
<div xml:id="div-13">
<u xml:id="u-13.0" who="#PrzedstawicielFabrykiSamochodowOsobowychStanislawTwardowski">Zgodnie z tym, co powiedział poseł R. Gawlik, FSO posiada kompleksowy program produkcji samochodów ekologicznych. W przyszłym roku zmontujemy 10 tys. sztuk silników Rovera, 10 tys. Citroena, pozostałe 80 tys. silników chcielibyśmy wyprodukować z katalizatorem, chwilowo na licencji.</u>
<u xml:id="u-13.1" who="#PrzedstawicielFabrykiSamochodowOsobowychStanislawTwardowski">Przedmiotem dyskusji i kłopotów są silniki i wtryski nie zwolnione z opłat celnych. Szczególnie chodzi nam o wtryski. Liczba jest znacząca, tj. 80 tys. Gdybyśmy potrafili, jak proponują Niemcy czy Holendrzy, wykupić licencję, to w ciągu 4 lat po tym okresie otrzymalibyśmy prawa produkcyjne. W najbliższym okresie nikt w Polsce nie podejmie tej produkcji z prostej przyczyny, że należałoby wykupić 11 patentów. Obejście tej drogi jest faktycznie niemożliwe. Wiąże się to z faktem niezwolnienia z opłat celnych. Zgodnie z sugestią pana ministra Liberadzkiego moglibyśmy pomóc starym samochodom, dysponując własną konstrukcją wtrysków i katalizatorów. Wówczas problem stałby się marginalny. Można by usprawnić pojazdy jeżdżące po drogach. Jest ich około 3 mln.</u>
</div>
<div xml:id="div-14">
<u xml:id="u-14.0" who="#PoselJanKomornicki">Chciałbym podziękować zakładom Fabryki Samochodów Osobowych w naszym wspólnym imieniu za proekologiczne inicjatywy, które obserwujemy od dłuższego czasu,</u>
</div>
<div xml:id="div-15">
<u xml:id="u-15.0" who="#MinisterBoguslawLiberadzki">Staramy się zmienić funkcję przejścia granicznego. Przejście graniczne powinno ułatwić ruch między narodami. Z tego punktu widzenia chcielibyśmy, ażeby na granicy w stosunku do sprowadzanych pojazdów udokumentować wiarygodność pojazdu /dokument jakości pojazdu od producenta lub sprzedawcy/. Natomiast przy tak wielkim natężeniu ruchu /około 50 mln samochodów przekraczających granicę/, można sprawdzać tylko pojazdy, które swoim stanem i wyglądem są podejrzane.</u>
<u xml:id="u-15.1" who="#MinisterBoguslawLiberadzki">Nie jesteśmy jeszcze w pełni przygotowani do tego typu prac, ale służby graniczne powinny być przygotowane do wykonywania tych czynności nie hamując ruchu. Jeżeli wjeżdża nowy Mercedes-500, to wiadomo, że nie należy sprawdzać katalizatora w tym samochodzie, natomiast jeżeli wjeżdża kilkuletni samochód produkcji rosyjskiej, to należy się zastanowić czy posiada stosowne urządzenie. Chcemy zastosować taki model pracy.</u>
<u xml:id="u-15.2" who="#MinisterBoguslawLiberadzki">Istnieje jeszcze bardzo ważny czynnik, tzn. import paliwa i pogłębiającej się akcyzy. Na granicy nie jesteśmy w stanie sprawdzić jakości tego paliwa /ilości oktanów i ilości ołowiu w nim/. Jak długo nie będziemy w stanie tego sprawdzić, to niewiele uzyskamy. Przypominamy sobie nagminne przypadki, kiedy importerzy fałszując faktury otrzymywali premie za przywóz paliwa lepszej jakości.</u>
<u xml:id="u-15.3" who="#MinisterBoguslawLiberadzki">Naszym zdaniem, na granicy powinniśmy również sprawdzać jakość sprowadzonej benzyny. Problem jest w tym, aby nie hamować ruchu na granicy.</u>
<u xml:id="u-15.4" who="#MinisterBoguslawLiberadzki">Rozwiązaniem powinien być pomysł, jak zrobić, aby nie sprowadzać nie chcianych przez nas urządzeń czy pojazdów. Czyli nie powinniśmy rejestrować nie chcianych przez nas samochodów. Nie powinno się również przepuszczać samochodów wwożonych w częściach i rejestrować jako składaki. W takich przypadkach odpadnie nam znaczna część pracy. Zostaje tylko tranzyt samochodów na Wschód. Oczywiście sprawne samochody będą mogły przejechać, natomiast pozostałym nie możemy zaoferować metody Amerykanów, że samochody przewozi się statkiem do Europy i opłaca to rząd amerykański.</u>
</div>
<div xml:id="div-16">
<u xml:id="u-16.0" who="#PoselJanKomornicki">Dziękuję bardzo panom ministrom za cenne uwagi.</u>
<u xml:id="u-16.1" who="#PoselJanKomornicki">Chciałbym powiedzieć, że w uzgodnieniu z posłem J. Królem poczynimy starania, aby w awaryjnym trybie spotkać się w celu omówienia projektu rezolucji.</u>
<u xml:id="u-16.2" who="#PoselJanKomornicki">Dziękuję wszystkim za przybycie.</u>
<u xml:id="u-16.3" who="#PoselJanKomornicki">Zamykam posiedzenie Komisji.</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>