text_structure.xml
44.4 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
103
104
105
106
107
108
109
110
111
112
113
114
115
116
117
118
119
120
121
122
123
124
125
126
127
128
129
130
131
132
133
134
135
136
137
138
139
140
141
142
143
144
145
146
147
148
149
150
151
152
153
154
155
156
157
158
159
160
161
162
163
164
165
166
167
168
169
170
171
172
173
174
175
176
177
178
179
180
181
182
183
184
<?xml version='1.0' encoding='UTF-8'?>
<teiCorpus xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude" xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0">
<xi:include href="PPC_header.xml"/>
<TEI>
<xi:include href="header.xml"/>
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#komentarz">(Początek posiedzenia o godzinie 17 minut 50)</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#komentarz">(Posiedzeniu przewodniczy przewodniczący Michał Seweryński)</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#PrzewodniczacyMichalSewerynski">Otwieram posiedzenie senackiej Komisji Praw Człowieka, Praworządności i Petycji.</u>
<u xml:id="u-3.1" who="#PrzewodniczacyMichalSewerynski">Witam panów senatorów, witam państwa. Proszę o zajmowanie miejsc.</u>
<u xml:id="u-3.2" who="#PrzewodniczacyMichalSewerynski">Zgodnie z porządkiem obrad będziemy w pierwszym rzędzie rozpatrywać sprawę petycji, która już była na posiedzeniu naszej komisji rozpatrywana, dotyczącej czasu urzędowego na obszarze Rzeczypospolitej Polskiej.</u>
<u xml:id="u-3.3" who="#PrzewodniczacyMichalSewerynski">Witam przedstawicieli wszystkich instytucji i władz.</u>
<u xml:id="u-3.4" who="#PrzewodniczacyMichalSewerynski">I chciałbym powiedzieć, przypomnieć panom senatorom, że ostatnio rozpatrzyliśmy tę sprawę do tego momentu, w którym uznaliśmy, że potrzebna jest opinia rządu w sprawie tej petycji i co do wycofania się z podziału na czas letni i czas zimowy.</u>
<u xml:id="u-3.5" who="#PrzewodniczacyMichalSewerynski">Dostaliśmy odpowiedź Ministerstwa Rozwoju, której konkluzja jest taka, że rząd nie widzi takiej potrzeby i uważa, że nie jest zasadne odwoływanie i wprowadzanie… rezygnacja z wprowadzenia odwoływania czasu letniego środkowoeuropejskiego. W związku z tym w ministerstwie rozpoczęły się prace nad przygotowanie projektu rozporządzenia prezesa Rady Ministrów w sprawie wprowadzenia i odwołania czasu letniego środkowoeuropejskiego w latach 2017–2021. Czyli stanowisko rządu jest takie, że nie tylko że nie mamy z tego rezygnować, ale że będzie ulepszona podstawa prawna do tego, żeby przy takim zróżnicowaniu czasu pozostać.</u>
<u xml:id="u-3.6" who="#PrzewodniczacyMichalSewerynski">Czy w tej sprawie panowie senatorowie chcieliby się jeszcze wypowiedzieć? A przede wszystkim czy ze strony rządu jest jakaś intencja, ażeby dopowiedzieć coś do tej opinii? Bardzo proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-4">
<u xml:id="u-4.0" who="#NaczelnikWydzialuPrawaTechnicznegowDepartamencieDoskonaleniaRegulacjiGospodarczychwMinisterstwieRozwojuMaciejDobieszewski">Bardzo dziękuję, Panie Przewodniczący.</u>
<u xml:id="u-4.1" who="#PrzewodniczacyMichalSewerynski">Proszę o zwięzłą wypowiedź, bo…</u>
<u xml:id="u-4.2" who="#NaczelnikWydzialuPrawaTechnicznegowDepartamencieDoskonaleniaRegulacjiGospodarczychwMinisterstwieRozwojuMaciejDobieszewski">Oczywiście.</u>
<u xml:id="u-4.3" who="#NaczelnikWydzialuPrawaTechnicznegowDepartamencieDoskonaleniaRegulacjiGospodarczychwMinisterstwieRozwojuMaciejDobieszewski">Maciej Dobieszewski, Ministerstwo Rozwoju.</u>
<u xml:id="u-4.4" who="#NaczelnikWydzialuPrawaTechnicznegowDepartamencieDoskonaleniaRegulacjiGospodarczychwMinisterstwieRozwojuMaciejDobieszewski">Nasze stanowisko zostało przedstawione w opinii przekazanej panu przewodniczącemu, było ono również nieco szerzej komentowane na posiedzeniu komisji gospodarki i innowacyjności. Rzeczywiście są prowadzone prace nad wspomnianym rozporządzeniem, przy czym nie jest to zmiana podstawy prawnej, tylko jakby kontynuacja, bo takie rozporządzenie jest czasowe, co wynika z regulacji europejskich.</u>
<u xml:id="u-4.5" who="#NaczelnikWydzialuPrawaTechnicznegowDepartamencieDoskonaleniaRegulacjiGospodarczychwMinisterstwieRozwojuMaciejDobieszewski">Ja tylko powiem jedno… to znaczy odniosę się w dwóch aspektach do tego, na co chciałbym zwrócić uwagę. Pokutują dwa stereotypy dotyczące czasu letniego i istoty tego, czym jest czas letni i po co on jest. Pierwszy stereotyp jest związany z przekonaniem, że główną podstawą są jakieś korzyści ekonomiczne, zwłaszcza związane z energetyką, z oszczędnościami energetycznymi. To nie do końca jest prawda. To miało oczywiście pewne znaczenie w czasach I wojny światowej, w czasach gospodarki zorientowanej na produkcję militarną, kiedy rzeczywiście wprowadzano czas letni, jednakże obecnie przyjmuje się – i jest to oficjalne stanowisko i rządu, i Komisji Europejskiej – że chodzi tu przede wszystkim o jak najlepsze skorelowanie tego czasu, kiedy mamy światło dzienne, z naszym trybem życia. To sprzyja po prostu komfortowi funkcjonowania przez cały rok. A dwukrotna niedogodność związana ze zmianą czasu jest ceną, którą musimy zapłacić za komfort przez cały rok.</u>
<u xml:id="u-4.6" who="#NaczelnikWydzialuPrawaTechnicznegowDepartamencieDoskonaleniaRegulacjiGospodarczychwMinisterstwieRozwojuMaciejDobieszewski">Drugi stereotyp, który się pojawia, dotyczy tego, że ten czas jest jakiś archaizm, pozostałość i tak naprawdę nikt się nie zastanawia nad tym, dlaczego to dalej funkcjonuje, a tylko przez jakieś niedopatrzenie jest to nadal stosowane. To też nie jest prawdą. Są na ten temat dyskusje, my w Ministerstwie Rozwoju co roku kilkakrotnie odpowiadamy na interpelacje, zapytania w tej sprawie. Komisja Europejska w 2007 i 2008 przeprowadziła we współpracy z państwami członkowskimi dość szeroko zakrojone badania, których wyniki nie budziły wątpliwości, to znaczy konkluzje były takie, że utrzymywanie podziału na czas zimowy i letni nie budzi wątpliwości i obaw ze strony Komisji, gdyż sprzyja korzystaniu ze światła dziennego w okresie letnim. I to tyle.</u>
</div>
<div xml:id="div-5">
<u xml:id="u-5.0" who="#PrzewodniczacyMichalSewerynski">Argumenty są znane, te były tylko rozwinięte.</u>
<u xml:id="u-5.1" who="#PrzewodniczacyMichalSewerynski">Czy panowie senatorowie…?</u>
<u xml:id="u-5.2" who="#PrzewodniczacyMichalSewerynski">Pan chciałby zabrać głos. Kogo pan reprezentuje?</u>
<u xml:id="u-5.3" who="#PrezesZarzaduStowarzyszeniaInteresuSpolecznegoWieczysteDanielAlainKorona">Jestem wnioskodawcą ze Stowarzyszenia Interesu Społecznego „Wieczyste”.</u>
<u xml:id="u-5.4" who="#PrzewodniczacyMichalSewerynski">Ale argumenty wnioskodawcy znamy. Jeżeli pan ma jakieś nowe argumenty, to bardzo proszę je dodać w krótkiej wypowiedzi.</u>
</div>
<div xml:id="div-6">
<u xml:id="u-6.0" who="#PrezesZarzaduStowarzyszeniaInteresuSpolecznegoWieczysteDanielAlainKorona">Owszem, dodam następujące argumenty.</u>
<u xml:id="u-6.1" who="#PrezesZarzaduStowarzyszeniaInteresuSpolecznegoWieczysteDanielAlainKorona">Po pierwsze, chciałbym zwrócić na coś uwagę, skoro podnosi się cały czas, że jest opinia i, Komisja Europejska wypowiedziała się w tej sprawie. Chciałbym przypomnieć, że 29 października ubiegłego roku wszystkie frakcje w Europarlamencie – wszystkie frakcje, zarówno Europejska Partia Ludowa, do której należy PO, jak i Europejscy Konserwatyści i Reformatorzy, do których należy PiS, czy też Partia Europejskiach Socjalistów, do której należy SLD – wypowiedziały się za zniesieniem podziału czasu na zimowy i letni. Jest tylko bezmyślny upór Komisji Europejskiej. Więc to tyle w tej sprawie…</u>
<u xml:id="u-6.2" who="#PrzewodniczacyMichalSewerynski">Proszę powstrzymać się od ocen negatywnych. Proszę mówić merytorycznie o sprawach, które pan ma do przedstawienia.</u>
<u xml:id="u-6.3" who="#PrezesZarzaduStowarzyszeniaInteresuSpolecznegoWieczysteDanielAlainKorona">I druga kwestia, moim zdaniem przesądzająca w tej sprawie. Skoro życie i zdrowie ludzkie jest najważniejsze, to dodam, że badania naukowe przeprowadzone przez naukowców z University of Alabama w Birmingham czy też z instytutu medycznego Sleep and Fatigue Institute w Toronto, czy też w Szwecji, czy też University of Turku wskazują że w wyniku wprowadzenia czasu letniego w dniach następujących po wprowadzeniu –wprowadzenie to jest ostatnia niedziela marca, a więc chodzi o tydzień następny – następuje zwiększenie liczby zawałów serca. Ja rozumiem, że zdrowie ludzkie jest najważniejsze i mam nadzieję, że to przekonanie jest przekonaniem powszechnym. A więc to jest druga kwestia.</u>
<u xml:id="u-6.4" who="#PrezesZarzaduStowarzyszeniaInteresuSpolecznegoWieczysteDanielAlainKorona">I trzecia. Może w tej kwestii… No, ja nie widzę sensu… Dlaczego pociągi mają stać jedną godzinę w niedzielę, dlatego że zmieniamy czas zimowy i letni. Tak? Za to się płaci.</u>
</div>
<div xml:id="div-7">
<u xml:id="u-7.0" who="#PrzewodniczacyMichalSewerynski">Czy ma pan jeszcze dalsze argumenty? Nowe? Bo te, które były przedstawione wcześniej, w petycji, to my znamy.</u>
<u xml:id="u-7.1" who="#PrezesStowarzyszeniaInteresuSpolecznegoWieczysteDanielAlainKorona">Dziękuję.</u>
<u xml:id="u-7.2" who="#PrzewodniczacyMichalSewerynski">Dziękuję.</u>
<u xml:id="u-7.3" who="#PrzewodniczacyMichalSewerynski">Przechodzimy do dyskusji.</u>
<u xml:id="u-7.4" who="#PrzewodniczacyMichalSewerynski">Czy, biorąc pod uwagę te wypowiedzi i ten materiał, który mieliśmy przedstawiony, oraz dyskusję wcześniejszą, panowie senatorowie w tej sprawie chcieliby jeszcze się wypowiedzieć?</u>
<u xml:id="u-7.5" who="#PrzewodniczacyMichalSewerynski">Pan senator Rulewski. Proszę bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-8">
<u xml:id="u-8.0" who="#SenatorJanRulewski">Ja uważam – i to chyba jest zawarte w stanowisku rządu – że gdyby nawet przyjąć argumentację wnioskodawcy, to jednak istotne jest to, w jakim żyjemy otoczeniu, a żyjemy w otoczeniu wielu państw, które te zasady dotyczące czasu stosują. I trzeba by było co najmniej z tymi państwami, a właściwie z tymi rynkami pracy i usług – bo przecież Polacy pracują w strefach transgranicznych – skorelować. I z tych powodów, bez tych uzgodnień, nie widzę na dzisiaj możliwości przyjęcia tej petycji.</u>
</div>
<div xml:id="div-9">
<u xml:id="u-9.0" who="#PrzewodniczacyMichalSewerynski">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-9.1" who="#PrzewodniczacyMichalSewerynski">Panowie Senatorowie, poddaję pod głosowanie tę petycje.</u>
<u xml:id="u-9.2" who="#PrzewodniczacyMichalSewerynski">Kto z panów senatorów jest za tym, żeby kontynuować prace nad zgłoszoną petycją?</u>
<u xml:id="u-9.3" who="#komentarz">(0)</u>
<u xml:id="u-9.4" who="#PrzewodniczacyMichalSewerynski">Kto jest przeciw?</u>
<u xml:id="u-9.5" who="#komentarz">(4)</u>
<u xml:id="u-9.6" who="#PrzewodniczacyMichalSewerynski">Kto się wstrzymał? A, o to już nie pytam, bo wiadomo, że nie ma więcej osób.</u>
<u xml:id="u-9.7" who="#PrzewodniczacyMichalSewerynski">Wobec tego stwierdzam, że komisja wypowiedziała się za niekontunuowaniem dalszych prac nad przyjętą petycją.</u>
<u xml:id="u-9.8" who="#PrzewodniczacyMichalSewerynski">Przechodzimy do punktu następnego, a jest to petycja w celu ustanowienie niedzieli jako świątecznego dnia wolnego od pracy, z jednoczesnym zakazem handlu w tym dniu.</u>
<u xml:id="u-9.9" who="#PrzewodniczacyMichalSewerynski">Bardzo proszę Biuro Komunikacji Społecznej o krótki merytoryczny referat. Nie musimy czytać całości, ponieważ znamy ten tekst. Proszę bardzo, słuchamy.</u>
</div>
<div xml:id="div-10">
<u xml:id="u-10.0" who="#GlownySpecjalistawDzialePetycjiiKorespondencjiwBiurzeKomunikacjiSpolecznejwKancelariiSenatuMarzenaKrysiak">Marzena Krysiak, Biuro Komunikacji Społecznej.</u>
<u xml:id="u-10.1" who="#GlownySpecjalistawDzialePetycjiiKorespondencjiwBiurzeKomunikacjiSpolecznejwKancelariiSenatuMarzenaKrysiak">Jest to petycja zbiorowa, wniesiona przez Stowarzyszenie Rodzin Katolickich Diecezji Legnickiej. Autorzy petycji wnoszą o podjęcie prac legislacyjnych, które miałyby na celu przebudowę obowiązującego prawa w celu stworzenia spójnego systemu, który uwzględniałby z jednej strony potrzeby pracodawców prowadzących działalność gospodarczą, a z drugiej – zapewniałby ochronę pracownikom i ich rodzinom w zakresie określonym w ustawie o dniach wolnych od pracy.</u>
<u xml:id="u-10.2" who="#GlownySpecjalistawDzialePetycjiiKorespondencjiwBiurzeKomunikacjiSpolecznejwKancelariiSenatuMarzenaKrysiak">Wnoszący petycję proponują trzy tematy do uregulowania. Po pierwsze, ścisłe określenie dopuszczalnej pracy niedzielnej od strony charakteru zatrudnienia, tam właśnie, gdzie jest ona rzeczywiście konieczna; po drugie, przebudowę definicji pracy zmianowej; po trzecie, wyraźne wprowadzenie zasady dwóch dodatków za pracę w dni wolne. Autorzy petycji deklarują także w tym wniosku petycyjnym poparcie dla petycji składanych w uprzednich latach, w latach 2013–2014.</u>
<u xml:id="u-10.3" who="#GlownySpecjalistawDzialePetycjiiKorespondencjiwBiurzeKomunikacjiSpolecznejwKancelariiSenatuMarzenaKrysiak">Chciałabym przypomnieć, że Senat VIII kadencji zajmował się już petycją, która dotyczyła wprowadzenia zakazu handlu w niedzielę i wyeliminowania w przepisach prawnych zwrotów niedookreślonych umożliwiających pracodawcom tworzenie regulaminów pracy niekorzystnych dla pracowników. Przypomnę, że w sierpniu 2013 r. senacka Komisja Praw Człowieka, Praworządności i Petycji rozpatrywała zbiorową petycję na ten temat i po przeprowadzonej dyskusji senatorowie postanowili o przekazaniu postulatów zawartych w petycji do komisji sejmowych, gdyż w tym samym czasie w komisjach sejmowych trwały prace nad poselskim projektem ustawy zmierzającym do nowelizacji kodeksu pracy – to był druk sejmowy nr 1612. I ostatecznie niestety ten poselski projekt przepadł, został odrzucony w pierwszym czytaniu 21 marca 2014 r.</u>
<u xml:id="u-10.4" who="#PrzewodniczacyMichalSewerynski">Dobrze, to proszę nam tylko jeszcze powiedzieć dwa słowa o tej inicjatywie obywatelskiej, która następnie…</u>
<u xml:id="u-10.5" who="#GlownySpecjalistawDzialePetycjiiKorespondencjiwBiurzeKomunikacjiSpolecznejwKancelariiSenatuMarzenaKrysiak">Dobrze, w takim razie… W kwietniu obecnego roku powołany został Komitet Inicjatywy Ustawodawczej Ograniczającej Handel w Niedziele, nazywa się ten komitet w skrócie: Wolna niedziela. W jego skład weszli przedstawiciele związków zawodowych, pracowników oraz organizacji pozarządowych. Podjęli się oni przygotowania obywatelskiego projektu ustawy zmierzającego właśnie do tego, żeby wprowadzić zakaz handlu w niedziele. Obecnie na stronie komitetu zawieszony już jest projekt ustawy. I ja w opracowaniu, które przygotowałam dla komisji, pokrótce opisałam jego postanowienia. Przede wszystkim w tym obywatelskim projekcie…</u>
</div>
<div xml:id="div-11">
<u xml:id="u-11.0" who="#PrzewodniczacyMichalSewerynski">Proszę w szczegóły nie wchodzić. Istotne jest to, co państwo tu piszą, że komitet uzyskał osobowość prawną, że jest postanowienie marszałka Sejmu o przyjęciu zawiadomienia o utworzeniu tego komitetu i że obecnie zbierane są podpisy.</u>
<u xml:id="u-11.1" who="#GlownySpecjalistawDzialePetycjiiKorespondencjiwBiurzeKomunikacjiSpolecznejwKancelariiSenatuMarzenaKrysiak">Tak, obecnie są zbierane podpisy.</u>
<u xml:id="u-11.2" who="#PrzewodniczacyMichalSewerynski">To ja myślę, że możemy podziękować…</u>
<u xml:id="u-11.3" who="#GlownySpecjalistawDzialePetycjiiKorespondencjiwBiurzeKomunikacjiSpolecznejwKancelariiSenatuMarzenaKrysiak">Dziękuję.</u>
<u xml:id="u-11.4" who="#PrzewodniczacyMichalSewerynski">I stąd wypływa dla nas istotne zagadnienie. Mianowicie skoro jest inicjatywa obywatelska, to możemy liczyć się z tym, że znowu wpłynie obywatelski projekt ustawy do Sejmu. Ja bym proponował wobec tego, żebyśmy zawiesili nasze decyzje w tej sprawie, bo to jest sprawa, która rozstrzygnie się pewnie szybko, na pewno po wakacjach. I jeżeli ten projekt będzie procedowany w Sejmie, to nie będzie powodów, żebyśmy wychodzili z własną inicjatywą, a gdyby nie był procedowany, to wtedy moglibyśmy podjąć postępowania na podstawie tej petycji.</u>
<u xml:id="u-11.5" who="#PrzewodniczacyMichalSewerynski">Czy panowie senatorowie godzą się z takim postawieniem sprawy? Skoro jest taki wniosek, to możemy tak zrobić, że zawiesimy postępowanie do czasu wyjaśnienia się losów tamtej inicjatywy obywatelskiej. Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-11.6" who="#PrzewodniczacyMichalSewerynski">Przechodzimy do następnego punktu posiedzenia, to jest petycja w sprawie inicjatywy dotyczącej wprowadzenia do Kodeksu wyborczego instytucji obserwatorów krajowych wyborów. To jest petycja po raz pierwszy przedstawiana, rozprawiana.</u>
<u xml:id="u-11.7" who="#PrzewodniczacyMichalSewerynski">Proszę bardzo o zwięzły referat.</u>
</div>
<div xml:id="div-12">
<u xml:id="u-12.0" who="#GlownySpecjalistawDzialePetycjiiKorespondencjiwBiurzeKomunikacjiSpolecznejwKancelariiSenatuJolantaKrynicka">Jolanta Krynicka, Dział Petycji i Korespondencji.</u>
<u xml:id="u-12.1" who="#GlownySpecjalistawDzialePetycjiiKorespondencjiwBiurzeKomunikacjiSpolecznejwKancelariiSenatuJolantaKrynicka">Jest to petycja wniesiona przez panów Karola Bregułę i Tymona Radzika. Autorzy postulują wprowadzenie do naszego porządku prawnego instytucji obserwatorów krajowych, którzy byliby niezwiązani z komitetami wyborczymi, ponieważ takiej instytucji dotychczas u nas nie ma, tymczasem w wielu demokratycznych krajach świata ta instytucja funkcjonuje. W naszym kodeksie wyborczym, w art. 50, są uwzględnieni międzynarodowi obserwatorzy wyborów, którzy są zapraszani przez Państwową Komisję Wyborczą, ona wydaje im zaświadczenie, w porozumieniu z ministrem spraw zagranicznych, oraz są mężowie zaufania, którzy są przedstawicielami partii, i w art. 103 stwierdza się, że są oni powoływani przez pełnomocnika wyborczego lub osobę przez niego upoważnioną. Zarówno obserwatorzy międzynarodowi, jak i mężowie zaufania mają podobne uprawnienia, z tym że obserwatorzy międzynarodowi nie mogą składać wniosków do protokołu. Autorzy petycji twierdzą, że skoro w naszym porządku prawnym istnieją obserwatorzy międzynarodowi, to krajowych również powinno się usankcjonować.</u>
<u xml:id="u-12.2" who="#GlownySpecjalistawDzialePetycjiiKorespondencjiwBiurzeKomunikacjiSpolecznejwKancelariiSenatuJolantaKrynicka">Dla poparcia swojego wniosku dołączyli do petycji korespondencję między rzecznikiem praw obywatelskich a przewodniczącym Państwowej Komisji Wyborczej, którzy to w dwustronnej korespondencji wsparli tę inicjatywę. Mianowicie rzecznik praw obywatelskich 9 marca tego roku przesłał do Państwowej Komisji Wyborczej pismo, w którym stwierdza, że liczni eksperci oraz przedstawiciele doktryny i organizacje społeczne już od lat zgłaszają potrzebę wprowadzenia do porządku prawnego obserwatorów krajowych i że nawet w jednym z komentarzy do kodeksu wyborczego stwierdza się – rzecznik to cytuje – że kodeks nie ustanowił instytucji niezależnych obserwatorów wyborów, dlatego w tym zakresie należy rozważyć interwencję ustawodawcy. Poza tym rzecznik powołuje się na Misję Oceny Wyborów OBWE oraz na różne pisma Biura Instytucji Demokratycznych i Praw Człowieka OBWE, w których też się stwierdza, że zarówno krajowi, jak i międzynarodowi obserwatorzy powinni otrzymać najszerszą możliwą sposobność udziału w obserwacji wyborów. Przewodniczący Państwowej Komisji Wyborczej, który 16 marca odpowiedział na to pismo, stwierdza, że rzeczywiście podziela pogląd rzecznika, ale uważa, że inicjatywa powinna wyjść od ustawodawcy. Oczywiście obie te instytucje deklarują pomoc, jeżeli taki projekt powstanie. Przewodniczący Państwowej Komisji Wyborczej podkreśla jeszcze, że jeżeli rzeczywiście wprowadzi się tę postulowaną instytucję, to będzie należało określić uprawnienia podmiotów, które uczestniczyłyby w tej… Autorom petycji chodzi głównie o przedstawicieli organizacji pozarządowych. Należy określić ich uprawnienia, kompetencje i określić ich liczbę w konkretnym lokalu wyborczym, tak żeby nie zakłócali oni przebiegu wyborów.</u>
<u xml:id="u-12.3" who="#GlownySpecjalistawDzialePetycjiiKorespondencjiwBiurzeKomunikacjiSpolecznejwKancelariiSenatuJolantaKrynicka">Dla porządku chcę też powiedzieć, że w VIII kadencji była petycja podobnej treści, w 2012 r. Wtedy też zabiegano – Stowarzyszenie Forum Młodych Dyplomatów zabiegało o to – żeby ustanowić instytucję krajowego obserwatora wyborów, ale petycja w tej sprawie została wówczas odrzucona. Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-13">
<u xml:id="u-13.0" who="#PrzewodniczacyMichalSewerynski">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-13.1" who="#PrzewodniczacyMichalSewerynski">Czy panowie senatorowie mają jakieś uwagi w tej sprawie?</u>
<u xml:id="u-13.2" who="#PrzewodniczacyMichalSewerynski">Ja mam jedną. Mianowicie nie możemy zapomnieć, że my mamy instytucję mężów zaufania, którzy pełnią podobną rolę, a może nawet trochę mocniejszą. A więc w gruncie rzeczy oni też są takimi obserwatorami, niejako uzupełniają obecność ewentualnych obserwatorów zagranicznych, którzy przecież byli… Bo słyszeliśmy od pani prezes Sądu najwyższego, że organizacja OBWE w związku z wyborami przysłała tutaj swoich obserwatorów.</u>
<u xml:id="u-13.3" who="#PrzewodniczacyMichalSewerynski">Pan by się chciał wypowiedzieć? Proszę się przedstawić.</u>
</div>
<div xml:id="div-14">
<u xml:id="u-14.0" who="#EkspertwZespolePrawaKonstytucyjnegoMiedzynarodowegoiEuropejskiegowBiurzeRzecznikaPrawObywatelskichJaroslawZbieranek">Dziękuję bardzo, Panie Przewodniczący.</u>
<u xml:id="u-14.1" who="#EkspertwZespolePrawaKonstytucyjnegoMiedzynarodowegoiEuropejskiegowBiurzeRzecznikaPrawObywatelskichJaroslawZbieranek">Doktor Jarosław Zbieranek, Biuro Rzecznika Praw Obywatelskich.</u>
<u xml:id="u-14.2" who="#EkspertwZespolePrawaKonstytucyjnegoMiedzynarodowegoiEuropejskiegowBiurzeRzecznikaPrawObywatelskichJaroslawZbieranek">Chciałbym jak najbardziej potwierdzić nasze stanowisko, zresztą przywołane przez autorów petycji. Instytucja krajowych obserwatorów wyborów wciąż nie została wprowadzona do kodeksu wyborczego. My jesteśmy kilka miesięcy po wyborach parlamentarnych, w trakcie wyborów parlamentarnych mieliśmy szereg okazji do spotkań z Misją Oceny Wyborów OBWE, która w raporcie z obserwacji wyborów parlamentarnych wśród priorytetowych rekomendacji dla Polski wskazała konieczność uregulowani tej kwestii.</u>
<u xml:id="u-14.3" who="#EkspertwZespolePrawaKonstytucyjnegoMiedzynarodowegoiEuropejskiegowBiurzeRzecznikaPrawObywatelskichJaroslawZbieranek">Panie Przewodniczący, jeżeli mogę odnieść do tej kwestii mężów zaufania… Jest bardzo duża różnica pomiędzy mężami zaufania a takimi krajowymi obserwatorami. Z założenia bowiem obserwatorzy krajowi nie są powiązani z żadnym komitetem wyborczym, a mężowie zaufania są przedstawicielami komitetu wyborczego i reprezentują jego interesy. I jeżeli chodzi o krajowych obserwatorów, to mamy tutaj na myśli przedstawicieli przede wszystkim społeczeństwa obywatelskiego, organizacji pozarządowych działających np. na rzecz jawności życia publicznego czy np. na rzecz osób z niepełnosprawnościami, i w tym zakresie chcących uczestniczyć właśnie w obserwacji wyborów. Z naszych doświadczeń wynika, że takie organizacje mogą później zgłaszać bardzo ciekawe wnioski, bardzo ciekawe spostrzeżenia, różnego rodzaju, które są potrzebne również dla pewnego trwającego cały czas ulepszania prawa wyborczego, powodowania, że to prawo wyborcze nadąża za oczekiwaniami wyborców, za zmieniającymi się kwestiami demograficznymi, za np. starzeniem się społeczeństwa. Bo różnego rodzaju zjawiska zachodzą. Tak że…</u>
</div>
<div xml:id="div-15">
<u xml:id="u-15.0" who="#PrzewodniczacyMichalSewerynski">To jest wątek, który by można jeszcze ciągnąć, argumenty pan przedstawił. Bardzo dziękuję.</u>
<u xml:id="u-15.1" who="#EkspertwZespolePrawaKonstytucyjnegoMiedzynarodowegoiEuropejskiegowBiurzeRzecznikaPrawObywatelskichJaroslawZbieranek">Jeszcze jeżeli mogę… Tylko dwa zdania.</u>
<u xml:id="u-15.2" who="#PrzewodniczacyMichalSewerynski">Tak, dwa zdania. To proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-16">
<u xml:id="u-16.0" who="#EkspertwZespolePrawaKonstytucyjnegoMiedzynarodowegoiEuropejskiegowBiurzeRzecznikaPrawObywatelskichJaroslawZbieranek">Myśmy zwrócili się do przewodniczącego podkomisji w sejmowej komisji kodyfikacyjnej, podkomisji do spraw nowelizacji kodeksu wyborczego. Bo, tak jak zostało to tutaj przedstawione, po konsultacji z Państwową Komisją Wyborczą, która poparła nasze stanowisko, skierowaliśmy sprawę komisji i dostaliśmy odpowiedź, że na razie komisja czeka na inicjatywę. A więc jeżeli Senat mógłby taką inicjatywę podjąć, to z naszej strony byłaby naprawdę… Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-17">
<u xml:id="u-17.0" who="#PrzewodniczacyMichalSewerynski">Mamy stanowisko rzecznika praw obywatelskich. Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-17.1" who="#PrzewodniczacyMichalSewerynski">Ja bym chciał zapytać, co panowie senatorowie chcieliby powiedzieć w tej sprawie.</u>
<u xml:id="u-17.2" who="#PrzewodniczacyMichalSewerynski">Przy czym jednak pozwalam sobie zauważyć, że mężowie zaufania też są emanacją społeczeństwa obywatelskiego, tak jak partie polityczne są emanacją społeczeństwa obywatelskiego. A więc to pojęcie jest znacznie bardziej pojemne, niż można by sądzić z pańskiej wypowiedzi, że jeśli są w tym organizacje pozarządowe, to jest społeczeństwo obywatelskie, a jak są inni obserwatorzy czy mężowie zaufania, to nie. To jest trochę szersze zagadnienie. Ale wysłuchaliśmy pańskich argumentów, znamy je także z referatów biura.</u>
<u xml:id="u-17.3" who="#PrzewodniczacyMichalSewerynski">Teraz proszę panów senatorów.</u>
<u xml:id="u-17.4" who="#PrzewodniczacyMichalSewerynski">Pan senator Mamątow. Proszę bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-18">
<u xml:id="u-18.0" who="#SenatorRobertMamatow">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-18.1" who="#SenatorRobertMamatow">Ja tu w pełni popieram pana przewodniczącego. I chciałbym tutaj zwrócić panu uwagę, że mąż zaufania – bo pan sugerował, że to musi być przedstawiciel komitetu wyborczego, partii politycznej… Nie do końca. W ostatnich wyborach na przykład Kukiz’15 – a nie jest to partia polityczna, nie bierze dotacji od państwa – mógł wystawić wszędzie swoich mężów zaufania. Tak że to, co powiedział pan przewodniczący… Myślę, że mąż zaufania tę rolę pełni nawet lepiej niż taki obserwator krajowy. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-19">
<u xml:id="u-19.0" who="#PrzewodniczacyMichalSewerynski">Senator Rulewski.</u>
</div>
<div xml:id="div-20">
<u xml:id="u-20.0" who="#SenatorJanRulewski">Tak, rzeczywiście tak jest, ja bym podzielał w większości pogląd pana przewodniczącego, a nawet bym powiedział, że pewna interesowność – choć przecież ograniczona przepisami ordynacji wyborczej – mężów zaufania jest istotnym elementem kontroli prawidłowości wyborów i jej wyników. Ale nie da się ukryć, że w Polsce w ostatnim czasie – przeciwnie do okresu, w którym powinna następować normalizacja – miały miejsce, po pierwsze, zastrzeżenia do aktów wyborczych, a po drugie, i to może jest ważniejsze, rzeczywiście występują techniczne, organizacyjne i inne niedomogi aktu wyborczego. I z tej racji ja uważam, że udział tych organizacji – może nie sprzeczajmy się o to, które z nich są obywatelskie, a które nie… W każdym razie chodzi o te ogólnokrajowe. I one mogłyby w tym funkcjonować. Jest tylko pytanie: co to znaczy? I jakie ogólnokrajowe organizacje? Tu warto też uwzględnić to, co powiedział senator Mamątow. A więc czy to nie będzie jakaś próba dodania tych samych organizacji, tylko ubranych w mundurki pozarządowe?</u>
</div>
<div xml:id="div-21">
<u xml:id="u-21.0" who="#PrzewodniczacyMichalSewerynski">Tego wykluczyć oczywiście nie można, ale ja nie mam takiej skłonności, żebyśmy bardzo pochopnie i szybko tę sprawę załatwili. Wydaje się, że w tej sytuacji, w której znamy stanowisko rzecznika praw obywatelskich, znamy stanowisko Państwowej Komisji Wyborczej, trzeba by zasięgnąć stanowiska rządu w tej sprawie… co najmniej Ministerstwa Sprawiedliwości, bo całego rządu to na pewno nie. A wobec tego proponuję, żebyśmy rozważyli też taką drogę, którą zwykle idziemy, to znaczy że być może sam rząd przygotuje jakiś projekt – a nie wiemy, czy nie ma w tej dziedzinie jakiejś propozycji. Tak więc możemy rozważyć również to, żeby skierować zapytanie, po pierwsze, czy są jakieś prace prowadzone nad zmianą prawa wyborczego, projekty ustawodawcze, a po drugie, jak rząd wypowiedziałby się na temat tej konkretnej propozycji, która została tu, w petycji, sformułowana.</u>
<u xml:id="u-21.1" who="#PrzewodniczacyMichalSewerynski">Czy panowie senatorowie na takie rozwiązanie się godzą? Jeśli tak, to zawiesilibyśmy podjęcie, odroczylibyśmy podjęcie uchwały ostatecznej, zwrócilibyśmy się o tę opinię i wtedy dopiero podjęlibyśmy ostateczną uchwałę.</u>
<u xml:id="u-21.2" who="#PrzewodniczacyMichalSewerynski">Skoro jest zgoda, to na tym zamykamy sprawę obserwatorów wyborów. Dziękuję bardzo, dziękuję państwu.</u>
<u xml:id="u-21.3" who="#PrzewodniczacyMichalSewerynski">I teraz przejdziemy do sprawy przedostatniej, to jest petycja w sprawie zmiany ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych.</u>
<u xml:id="u-21.4" who="#PrzewodniczacyMichalSewerynski">Proszę również Biuro Komunikacji Społecznych o krótki, zwięzły referat.</u>
</div>
<div xml:id="div-22">
<u xml:id="u-22.0" who="#GlownySpecjalistawDzialePetycjiiKorespondencjiwBiurzeKomunikacjiSpolecznejwKancelariiSenatuMonikaRuszczyk">Monika Ruszczyk, Biuro Komunikacji Społecznej.</u>
<u xml:id="u-22.1" who="#GlownySpecjalistawDzialePetycjiiKorespondencjiwBiurzeKomunikacjiSpolecznejwKancelariiSenatuMonikaRuszczyk">Petycja, która chcę zaprezentować, jest petycją indywidualną. Ma na celu wprowadzenie zmian do art. 96 ust. 1 ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych poprzez rozszerzenie katalogu podmiotów, które nie będą miały obowiązku uiszczenia kosztów sądowych. Chodzi tutaj o podmioty, które dochodzą naprawienia szkody w wyniku wydania wadliwej decyzji ostatecznej w postępowaniu administracyjnym na zasadzie art. 4171 §2 kodeksu cywilnego. Autor petycji podnosi, że ustawodawca powinien zachować się analogicznie do tego, co zapisał w pkcie 3 tego artykułu, czyli że stronie wnoszącej o uznanie postanowień umownych za niedozwolone przysługuje właśnie takie całkowite zwolnienie od kosztów sądowych. Autor petycji powołuje się na konkretną decyzję administracyjną, która została wydana na podstawie przepisów ustawy prawa budowlanego oraz na uchwałę Sądu Najwyższego z 2011 r., która odnosi się do uchylonego art. 160 kodeksu postepowania administracyjnego, który przyznawał stronie roszczenie o odszkodowanie za poniesioną rzeczywistą szkodę, chyba że ponosi ona winę za powstanie okoliczności wymienionych w tymże przepisie. Autor wskazuje tu, że ten art. 4171 został tak naprawdę wprowadzony w miejsce tego art. 160 k.p.a. i powinien w związku z tym pełnić taką samą funkcję.</u>
<u xml:id="u-22.2" who="#GlownySpecjalistawDzialePetycjiiKorespondencjiwBiurzeKomunikacjiSpolecznejwKancelariiSenatuMonikaRuszczyk">Jeżeli chodzi o stan prawny, to w art. 96 ustawodawca taksatywnie wymienił krąg podmiotów, które nie maja obowiązku uiszczania tej opłaty – i tutaj w pkcie 3 jest wymieniona, między innymi, ta strona wnosząca o uznanie postanowień umownych za niedozwolone.</u>
<u xml:id="u-22.3" who="#GlownySpecjalistawDzialePetycjiiKorespondencjiwBiurzeKomunikacjiSpolecznejwKancelariiSenatuMonikaRuszczyk">Tylko tak po krótce powiem, że opłata stosunkowa w sprawach majątkowych wynosi 5% wartości przedmiotu sporu lub przedmiotu zaskarżenia, nie mniej niż 30 zł i nie więcej niż 100 tysięcy zł. Z kolei w postępowaniu nieprocesowym wnosi się opłatę stałą w kwocie 40 zł i pobiera się ją od apelacji, zażalenia, skargi kasacyjnej, skargi o wznowienie postepowania i skargi o stwierdzenie niezgodności z prawem prawomocnego orzeczenia w sprawie, w której postępowanie nieprocesowe zostało wszczęte z urzędu.</u>
<u xml:id="u-22.4" who="#GlownySpecjalistawDzialePetycjiiKorespondencjiwBiurzeKomunikacjiSpolecznejwKancelariiSenatuMonikaRuszczyk">Jeżeli chodzi o kodeks cywilny, to art. 4171 jest regulacją dodaną, która weszła w życie 1 września 2004 r. I tutaj §2… Już może przytoczę jego treść. Ten przepis stanowi, że jeżeli szkoda została wyrządzona przez wydanie prawomocnego orzeczenia lub ostatecznej decyzji, jej naprawienia można żądać po stwierdzeniu we właściwym postępowaniu ich niezgodności z prawem, chyba że przepisy odrębne stanowią inaczej. I to również odnosi się do wypadku, kiedy to prawomocne orzeczenie lub ostateczna decyzja zostało wydane na podstawie aktu normatywnego niezgodnego z konstytucją, ratyfikowaną umową międzynarodową lub ustawą. Obecne brzmienie tego §2 weszło w życie 25 września 2010 r. Ta regulacja z art. 4171 jest ogólną regulacją prawnej odpowiedzialności władzy publicznej za szkodę wyrządzoną poprzez działanie czy też zaniechanie dokonania pewnych czynności konwencjonalnych o charakterze władczym. Oczywiście jest to przepis szczególny co do art. 417, dlatego też dla określenia takiej odpowiedzialności odszkodowawczej należy stosować wszystkie elementy wynikające z art. 417 kodeksu cywilnego.</u>
<u xml:id="u-22.5" who="#GlownySpecjalistawDzialePetycjiiKorespondencjiwBiurzeKomunikacjiSpolecznejwKancelariiSenatuMonikaRuszczyk">Tu może jeszcze powiem, że jeżeli chodzi o §2, to prawomocne orzeczenie i ostateczna decyzja są aktami indywidualnymi o charakterze władczym i tutaj ustawodawca przewidział tak zwany przedsąd odpowiedzialności za szkodę wyrządzoną wydaniem niezgodnego z prawem aktu indywidualnego o charakterze władczym, w tym także gdy wydanie aktu indywidualnego nastąpiło na podstawie aktu normatywnego niezgodnego z prawem. Co do zasady, w postępowaniu przed Trybunałem Konstytucyjnym i Naczelnym Sądem Administracyjnym lub też innymi sądami administracyjnymi konieczne jest takie stwierdzenie niezgodności aktu normatywnego z konstytucją, z ratyfikowaną umową międzynarodową lub też ustawą. Jeżeli chodzi o ostateczne decyzje administracyjne, to w przypadku takich decyzji o bezprawności będą orzekać sądy administracyjne, a o niezgodności z prawem orzeczeń sądów administracyjnych będzie orzekał Naczelny Sąd Administracyjny w postępowaniu określonym przepisami – Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi.</u>
<u xml:id="u-22.6" who="#GlownySpecjalistawDzialePetycjiiKorespondencjiwBiurzeKomunikacjiSpolecznejwKancelariiSenatuMonikaRuszczyk">Może tylko tak na zakończenie powiem, że komisja już zajmowała się podobną petycją i…</u>
</div>
<div xml:id="div-23">
<u xml:id="u-23.0" who="#PrzewodniczacyMichalSewerynski">Tak, my pamiętamy, ale to dotyczyło orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego…</u>
<u xml:id="u-23.1" who="#GlownySpecjalistawDzialePetycjiiKorespondencjiwBiurzeKomunikacjiSpolecznejwKancelariiSenatuMarzenaKrysiak">Innego… Tak, dokładnie.</u>
<u xml:id="u-23.2" who="#PrzewodniczacyMichalSewerynski">To panowie senatorowie, państwo senatorowie pamiętają.</u>
<u xml:id="u-23.3" who="#PrzewodniczacyMichalSewerynski">Proszę państwa, krótko mówiąc: jest zasadnicza różnica pomiędzy tamtą petycją, która była rezultatem wykonania orzeczenia Trybunału… Tam chodziło o wydanie orzeczenia na podstawie wadliwego aktu prawnego, co Trybunał stwierdził, a tutaj chodzi o taką sytuację, że petent wnosi, ażeby był zwolniony od kosztów sądowych, gdy kwestionuje przed sądem wadliwą decyzję ostateczną organu administracyjnego, ale ostatecznie o wadliwości tej decyzji sąd dopiero się wypowie. Tu chodzi o taką sytuację, w której obywatel wnosi skargę na wadliwą decyzję administracyjną i uważa, że dlatego, iż ta decyzja ostateczna była wadliwa, powinien być – zanim sąd potwierdzi tę wadliwość albo jej nie potwierdzi –zwolniony od kosztów. A więc tu jest taka różnica zasadnicza: tam chodziło o stwierdzenie nieważności aktu prawnego przez Trybunał i wznowienia na tej podstawie postępowania przed sądem, a tu chodzi o taką sytuację, że w trakcie postępowania, kiedy już jest ostateczna decyzja administracyjna, jest też odwołanie do sądu administracyjnego, i wtedy wnioskodawca chce uzyskać zwolnienie od opłaty sądowej. O, tak to jest, o ile dobrze uzupełniłem ten referat. Tak?</u>
<u xml:id="u-23.4" who="#Gloszsali">Tak…</u>
<u xml:id="u-23.5" who="#PrzewodniczacyMichalSewerynski">To wtedy…</u>
<u xml:id="u-23.6" who="#PrzewodniczacyMichalSewerynski">Proszę bardzo…</u>
</div>
<div xml:id="div-24">
<u xml:id="u-24.0" who="#GlownySpecjalistawDepartamencieLegislacyjnymwMinisterstwieSprawiedliwosciDagmaraPawelczykWoicka">Dagmara Pawełczyk-Woicka, Ministerstwo Sprawiedliwości.</u>
<u xml:id="u-24.1" who="#GlownySpecjalistawDepartamencieLegislacyjnymwMinisterstwieSprawiedliwosciDagmaraPawelczykWoicka">Zapoznałam się z tą petycją i z tekstem obywatela. Tutaj chodzi o dochodzenie odszkodowania przed sądem właśnie za decyzję, która została wyeliminowana z obrotu prawnego.</u>
<u xml:id="u-24.2" who="#komentarz">(Wypowiedź poza mikrofonem)</u>
<u xml:id="u-24.3" who="#GlownySpecjalistawDepartamencieLegislacyjnymwMinisterstwieSprawiedliwosciDagmaraPawelczykWoicka">Tak, tak. To wiąże się w ogóle z drukiem nr 122, który jest przedmiotem obrad Senatu, ponieważ w tamtym przypadku państwo zastanawiacie się nad zwolnieniem od kosztów sądowych przy dochodzeniu odszkodowań za tak zwane bezprawie legislacyjne, a tutaj mamy bezprawie władzy wykonawczej. Tak samo może być bezprawie sądowe i… Art. 4171 dotyczy tylko dodatkowej przesłanki dla tych wszystkich… że dla uznania, że takie działania władzy publicznej było bezprawne, wymagane jest uzyskanie prejudykatu. Tutaj obywatel powołuje się na to, że osoba dochodząca, domagająca się przed sądem uznania jakiejś klauzuli umownej za niedozwoloną, jest zwolniona od kosztów sadowych. Ale chcę zwrócić uwagę na to, że taka osoba domaga się tego niejako w szerszym interesie, ponieważ skutki wyroku uznającego dane klauzule za niedozwolone są szerokie i dotyczą wszystkich, którzy z danym przedsiębiorcą zabierają umowę, a w tym konkretnym wypadku obywatel dochodzi indywidualnie naprawienia szkody majątkowej, działa we własnym interesie. Jeżeli ci ludzie – choć nie oceniam tu ich sytuacji materialnej – po prostu powołali się przed sądem na to, że korzystają z ustawowego zwolnienia od kosztów sądowych i przez to sąd odrzucił ich wniosek o zwolnienie od kosztów sądowych… A opłata wynosiła chyba 72 tysiące zł, więc była bardzo wysoka. Jednakże oni nie powołali się na przesłanki, które wynikają z przepisu, czyli na taką przesłankę, że nie stać ich na opłacenie tych kosztów sądowych. Nie wiem, czy nie zrozumieli tekstu pouczeń i po prostu uparcie twierdzili, że chodzi im o zwolnienie ustawowe, nie powoływali się na swoją sytuację materialną… A taka instytucja istnieje. I przypuszczam, że kwoty 72 tysięcy zł przeciętny obywatel nie jest w stanie uiścić. Nie wyobrażam więc sobie, żeby decyzja sądu w tej sprawie była taka sama, jak była, gdyby obywatel powołał się na właściwą przesłankę.</u>
<u xml:id="u-24.4" who="#GlownySpecjalistawDepartamencieLegislacyjnymwMinisterstwieSprawiedliwosciDagmaraPawelczykWoicka">I jeszcze jedno. Ponieważ to jest częściowo bardzo zbliżone do tego, czym Senat już się zajmuje, czyli chodzi o bezprawie legislacyjne, a co do tego jest już stanowisko – wprawdzie nie rządu, ale ministra sprawiedliwości – negatywne, to mogę przypuszczać, że w tym przypadku może ono być podobne. To wszystko. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-25">
<u xml:id="u-25.0" who="#PrzewodniczacyMichalSewerynski">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-25.1" who="#PrzewodniczacyMichalSewerynski">Ja mam propozycję, żebyśmy poprosili o stanowisko na piśmie Ministerstwa Sprawiedliwości w tej sprawie, bo ona jest jednak inna i dotyczy innej petycji. I wtedy byśmy podjęli ostateczną decyzję w tej sprawie, tak żeby nasze ostateczne rozstrzygnięcie nie było zbyt pochopne.</u>
<u xml:id="u-25.2" who="#PrzewodniczacyMichalSewerynski">Czy panowie senatorowie się godzą na to? Dobrze, w takim razie poprosimy o przesłanie nam na piśmie opinii w tej sprawie na podstawie naszego wystąpienia, które zostanie przeprowadzone. No, możemy jeszcze rozważyć zasięgnięcie opinii w Biurze Legislacyjnym Senatu, ale to jest kwestia dalsza.</u>
<u xml:id="u-25.3" who="#PrzewodniczacyMichalSewerynski">Skoro państwo senatorowie nie mają innych uwag, to przyjmijmy, że wystąpimy do Ministerstwa Sprawiedliwości o opinię na piśmie w tej konkretnej sprawie, a następnie, ponownie już, rozstrzygniemy sprawę w trybie uchwały. Dziękuję, w takim razie sprawa jest rozstrzygnięta co do tego, jak należy dalej postępować.</u>
<u xml:id="u-25.4" who="#PrzewodniczacyMichalSewerynski">Dziękuję pani, dziękuję wszystkim państwu, dziękuję paniom z Biura Komunikacji Społecznej.</u>
<u xml:id="u-25.5" who="#PrzewodniczacyMichalSewerynski">Ale my jeszcze się nie rozstajemy, bo mamy ostatni punkt w postaci przyjęcia sprawozdania komisji z rozpatrzonych w 2015 r. petycji.</u>
<u xml:id="u-25.6" who="#PrzewodniczacyMichalSewerynski">Przypomnę, że zgodnie z regulaminem i ustawą o petycjach jesteśmy jedyną komisją, która na plenarnym posiedzeniu Senatu składa doroczne sprawozdanie z rozpatrzonych w minionym roku petycji. I taki projekt sprawozdania został paniom i panom senatorom dostarczony. Wobec tego powstaje pytanie: czy są uwagi do tego projektu? A jeżeliby ich nie było, to wtedy mielibyśmy podstawę do tego, żeby głosować nad przyjęciem tego sprawozdania.</u>
<u xml:id="u-25.7" who="#PrzewodniczacyMichalSewerynski">Nie ma uwag, nikt ich nie zgłasza. Wobec tego proponuję, żebyśmy przegłosowali przyjęcie tego sprawozdania.</u>
<u xml:id="u-25.8" who="#PrzewodniczacyMichalSewerynski">Kto z pań i panów senatorów jest za przyjęciem?</u>
<u xml:id="u-25.9" who="#komentarz">(5)</u>
<u xml:id="u-25.10" who="#PrzewodniczacyMichalSewerynski">Dziękuję bardzo. Jednogłośnie sprawozdanie zostało przyjęte.</u>
<u xml:id="u-25.11" who="#PrzewodniczacyMichalSewerynski">Chciałbym tylko jeszcze prosić, żeby państwo upoważnili przewodniczącego komisji do przedstawienia sprawozdania na plenarnym posiedzeniu – bo jednak trzeba to zrobić. Prawda?</u>
<u xml:id="u-25.12" who="#PrzewodniczacyMichalSewerynski">Dziękuję bardzo. Dziękuję paniom i panom senatorom, paniom dziękuję i panu również dziękuję.</u>
<u xml:id="u-25.13" who="#PrzewodniczacyMichalSewerynski">Zamykam posiedzenie komisji.</u>
</div>
<div xml:id="div-26">
<u xml:id="u-26.0" who="#komentarz">(Koniec posiedzenia o godzinie 18 minut 27)</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>