text_structure.xml 35.2 KB
<?xml version='1.0' encoding='UTF-8'?>
<teiCorpus xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude" xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0">
  <xi:include href="PPC_header.xml"/>
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml"/>
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#PrzewodniczacyposelWojciechSzarama">Otwieram posiedzenie Komisji. Witam wszystkich. Porządek dzienny został państwu doręczony na piśmie. Czy są do niego uwagi? Nie ma uwag. Stwierdzam, że porządek dzienny został przyjęty.</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#PrzewodniczacyposelWojciechSzarama">Przystępujemy do realizacji porządku dziennego. W punkcie pierwszym mamy dyskusję nad przyjęciem opinii, w trybie art. 34 ust. regulaminu Sejmu, o poselskim projekcie ustawy o zmianie ustawy o zakładach opieki zdrowotnej oraz o zmianie niektórych innych ustaw. Jest z nami przedstawiciel wnioskodawców pan poseł Marek Balicki.</u>
          <u xml:id="u-1.2" who="#PrzewodniczacyposelWojciechSzarama">Proszę pana posła o krótkie przedstawienie ustawy w kontekście wątpliwości, jakie podjął Marszałek Sejmu co do zgodności tej ustawy z innymi aktami prawnymi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#PoselMarekWikinski">Przepraszam, ja w kwestii formalnej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#PrzewodniczacyposelWojciechSzarama">Jeśli w kwestii formalnej, to proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#PoselMarekWikinski">Panie przewodniczący, Wysoka Komisjo! Zanim pan minister Balicki zacznie przedstawiać nam bardzo potrzebny i ważny projekt ustawy od strony merytorycznej ja mam pytanie do przedstawiciela Biura Analiz Sejmowych, czy w związku z odejściem z Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej pana posła Pawła Zalewskiego, który jest podpisany pod tym projektem, nie należy uzupełnić liczby posłów popierających projekt?</u>
          <u xml:id="u-4.1" who="#PoselMarekWikinski">Niedawno mieliśmy taki casus przed Trybunałem Konstytucyjnym. W związku z odejściem kilku posłów do Parlamentu Europejskiego musieliśmy ponownie zbierać podpisy pod wnioskiem do Trybunału.</u>
          <u xml:id="u-4.2" who="#PoselMarekWikinski">Proszę więc o odpowiedź na pytanie, czy w tym przypadku nie zaistniała podobna sytuacja?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#WicedyrektorBiuraAnalizSejmowychPiotrRadziewicz">Pytanie nieco mnie zaskoczyło, więc nie mam jakiejś szczególnej opinii na ten temat. Ale mogę powiedzieć, że z regulaminu Sejmu wynika, iż projekt wniesiony przez posłów w momencie, kiedy jest inicjowany, musi być podpisany przez piętnastu posłów.</u>
          <u xml:id="u-5.1" who="#WicedyrektorBiuraAnalizSejmowychPiotrRadziewicz">Zmniejszenie się tej liczby albo z powodu, iż poseł wycofał swój podpis, albo w innych przypadkach kwalifikowanych, kiedy poseł traci mandat, powoduje, że inicjatywa staje się bezprzedmiotowa. Mówi o tym art. 36 ust. 3 regulaminu Sejmu.</u>
          <u xml:id="u-5.2" who="#WicedyrektorBiuraAnalizSejmowychPiotrRadziewicz">To nie jest brak, który można stonować, ponieważ piętnastu posłów musi złożyć podpis w momencie inicjowania projektu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#PoselJerzyKozdron">Oznacza to, że trzeba złożyć nowy wniosek?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#WicedyrektorBASPiotrRadziewicz">Moim zdaniem tak, ale to jest pogląd, który formułuję na bieżąco. Warto byłoby poprosić o oficjalną wykładnię.</u>
          <u xml:id="u-7.1" who="#WicedyrektorBASPiotrRadziewicz">Sytuacja z Trybunałem Konstytucyjnym jest o tyle inna, że w przypadku wniosku do Trybunału można uzupełniać podpisy dopóki trwa kadencja.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#PrzewodniczacyposelWojciechSzarama">Czy pan poseł Marek Balicki jako przedstawiciel wnioskodawców chciałby się ustosunkować do tych uwag, tak bardzo na gorąco zgłoszonych? Czy pan analizował ten problem, panie pośle?</u>
          <u xml:id="u-8.1" who="#PrzewodniczacyposelWojciechSzarama">Poseł Marek Balicki (niez.) – spoza składu Komisji:</u>
          <u xml:id="u-8.2" who="#PrzewodniczacyposelWojciechSzarama">Muszę powiedzieć, że nie analizowałem go. Jestem nim zaskoczony.</u>
          <u xml:id="u-8.3" who="#PrzewodniczacyposelWojciechSzarama">Muszę powiedzieć, że od samego początku jestem zaskoczony, bo kiedy ten projekt został złożony i powinien być w rozsądnym czasie poddany pierwszemu czytaniu, to piętnaście podpisów było. Wszystkie dostępne analizy, z wyjątkiem opinii Biura Analiz Sejmowych, dotyczące rozwiązań w projekcie, które mogły wchodzić w zakres prawa europejskiego, zwłaszcza te ekspertyzy, które były przygotowane przez odpowiednie organy centralne, mówiły, że projekt jest zgodny z prawem europejskim i może być poddany pierwszemu czytaniu.</u>
          <u xml:id="u-8.4" who="#PrzewodniczacyposelWojciechSzarama">Ten projekt nie został poddany pierwszemu czytaniu z przyczyn mi nieznanych. Ta ostatnia opinia, która jest powodem dzisiejszego posiedzenia przygotowana przez Prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów podtrzymuje stanowisko, które przedstawiłem na posiedzeniu Komisji Ustawodawczej, kiedy po raz pierwszy rozmawialiśmy na temat tego projektu.</u>
          <u xml:id="u-8.5" who="#PrzewodniczacyposelWojciechSzarama">Tyle mogę powiedzieć od siebie, natomiast uwaga zgłoszona przez posła Wikińskiego to sprawa formalna i ja nie mam tytułu, żeby się wypowiadać w tej sprawie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#PoselStanislawChmielewski">Jeżeli to jest sprawa formalna, to kto miałby ją wyjaśnić? Skoro takie wątpliwości ma pan poseł, to i inni mogą mieć takie same wątpliwości, więc kto powinien je wyjaśnić – pan marszałek, czy też może nasza Komisja, chociaż tej materii na pewno nie jesteśmy władni kontrolować?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#PrzewodniczacyposelWojciechSzarama">Jeśli nie będzie jakichś zasadniczych wypowiedzi, które mogą zmienić lub utrwalić naszą opinię w tej sprawie, to zwrócę się do BAS z prośbą o sporządzenie stosownej opinii. Damy czas, aby Biuro Analiz Sejmowych mogło się przygotować.</u>
          <u xml:id="u-10.1" who="#PrzewodniczacyposelWojciechSzarama">Przyznaję się, iż dla mnie podniesiony problem jest nowym problemem, bo nie śledziłem listy osób, które podpisały się pod projektem ustawy, i nie wiedziałem, że w tej chwili jest podpisanych pod nim tylko czternastu aktualnych posłów. W moim odczuciu sprawa wymaga wyjaśnienia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#WicedyrektorBASPiotrRadziewicz">Panie przewodniczący, szanowni państwo, ja w tej chwili nie wiem, czy teraz liczba podpisów pod projektem wynosi mniej niż piętnaście, natomiast, odpowiadając czysto teoretycznie, mogę powiedzieć, że jest to wymóg formalny, bo tylko o tym teraz mówimy. To jest nowe zagadnienie, które się pojawiło na dzisiejszym posiedzeniu, i które powoduje, że jeżeli jest mniej niż piętnastu posłów podpisanych pod projektem – spośród tych, którzy zainicjowali procedurę, przestajemy mieć do czynienia z projektem ustawy w rozumieniu regulaminowym.</u>
          <u xml:id="u-11.1" who="#WicedyrektorBASPiotrRadziewicz">Art. 36 ust. 3 regulaminu Sejmu, o którym o już wcześniej wspominałem, brzmi: „Projekt poselski uważa się również za wycofany, jeżeli do czasu zakończenia drugiego czytania na skutek cofnięcia poparcia projekt popiera mniej niż piętnastu posłów spośród tych, którzy podpisali projekt przed jego wniesieniem”. A wiec jeśli osoby, które są podpisane pod projektem, nie są już posłami, to projekt staje się bezprzedmiotowy.</u>
          <u xml:id="u-11.2" who="#WicedyrektorBASPiotrRadziewicz">Poseł Marek Balicki (niez.) – spoza składu Komisji:</u>
          <u xml:id="u-11.3" who="#WicedyrektorBASPiotrRadziewicz">Zgłaszam uwagę, bo niewątpliwie cofnięcie poparcia nie nastąpiło.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#PoselStanislawChmielewski">Jest też inna kwestia formalna. Gdyby ten projekt otrzymał numer druku sejmowego, to miałbym mniej wątpliwości. Natomiast on nadal nie jest opatrzony numerem, to nadal jest projekt, który jest w gestii marszałka, a więc on nie stał się jeszcze projektem w rozumieniu regulaminu i nie można mówić o cofnięciu poparcia, to nadal jest początkowy etap. Dlatego ta wątpliwość jest zasadna.</u>
          <u xml:id="u-12.1" who="#PoselStanislawChmielewski">Bardzo cenną uwagę zgłosił pan poseł Wikiński i trzeba powiedzieć, iż jest to nowość, która nas dotyka i będzie dotykać. Poseł stał się europosłem i trzeba będzie uregulować konsekwencje tego stanu rzeczy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#PoselMarekWikinski">Ja bardzo przepraszam, że ośmieliłem się podnieść tę wątpliwość, ale ona wynika z tego, że mieliśmy taki sam przypadek przed Trybunałem Konstytucyjnym i stąd moja ostrożność. Natomiast nie zgodzę się z opinią pana posła Chmielewskiego, bo projekt jest projektem od momentu złożenia go do laski marszałkowskiej. Więc wydaje mi się, że należałoby zapytać Prezydium Sejmu o wykładnię, jak w tej sprawie się zachować.</u>
          <u xml:id="u-13.1" who="#PoselMarekWikinski">Lewica merytorycznie popiera ten projekt, tylko chodzi o stronę formalną.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#WicedyrektorBASPiotrRadziewicz">Jeśli mogę doradzić, to należy zapytać marszałka, ile podpisów jest pod projektem. Jeżeli jest piętnaście, to nie ma żadnego problemu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#PrzewodniczacyposelWojciechSzarama">Panie pośle , przykro mi, ale wobec zgłoszonych zastrzeżeń, które dotykają podstawy sprawy, musimy wyjaśnić, czy projekt może być rozpatrywany, jak to marszałek zaznaczył w piśmie przewodnim, jako poselski projekt ustawy.</u>
          <u xml:id="u-15.1" who="#PrzewodniczacyposelWojciechSzarama">Komisja Ustawodawcza zwróci się ze stosownym pytaniem do Marszałka Sejmu.</u>
          <u xml:id="u-15.2" who="#PrzewodniczacyposelWojciechSzarama">Poseł Marek Balicki (niez.) – spoza składu Komisji:</u>
          <u xml:id="u-15.3" who="#PrzewodniczacyposelWojciechSzarama">Oczywiście Komisja podejmie taką decyzję, jaką uzna za słuszną. Ja mogę powiedzieć, że w ciągu sześciu miesięcy od momentu złożenia tego projektu było piętnaście podpisów, projekt w opinii rządu nie budził wątpliwości, a mimo to projekt nie został poddany pierwszemu czytaniu. Mogę powiedzieć, że jest to praktyka dziwna.</u>
          <u xml:id="u-15.4" who="#PrzewodniczacyposelWojciechSzarama">Jeszcze raz mówię, że przykro mi, iż ten problem formalny nie został wyjaśniony wcześniej, ale w tej sytuacji nie bardzo widzę innej możliwości postępowania. Chcę znać stanowisko marszałka, czy jego pismo do Komisji Ustawodawczej w tym stanie rzeczy jest nadal aktualne. I jakiej dokona interpretacji tej sytuacji.</u>
          <u xml:id="u-15.5" who="#PrzewodniczacyposelWojciechSzarama">Proszę o przygotowanie pisma związanego z tą sprawą. Jeśli nie ma innych pytań w tej sprawie, bardzo dziękuję wszystkim zainteresowanym punktem pierwszym porządku dziennego.</u>
          <u xml:id="u-15.6" who="#PrzewodniczacyposelWojciechSzarama">Przechodzimy do punktu drugiego, czyli do opinii w sprawach przed Trybunałem Konstytucyjnym. Sprawa pierwsza o sygn. akt SK 15/09. Projekt stanowiska przedstawi pan poseł Karpiński.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#PoselGrzegorzKarpinski">Wysoka Komisjo, sprawa o sygn. akt SK 15/09 była przedmiotem analizy w dniu wczorajszym na posiedzeniu podkomisji stałej do spraw Trybunału Konstytucyjnego. A dotyczy ona ustawy o utworzeniu Wojewódzkich Kolegiów Skarbowych oraz o zmianie niektórych ustaw regulujących zadania i kompetencje organów oraz organizację jednostek organizacyjnych podległych ministrowi właściwemu do spraw finansów publicznych.</u>
          <u xml:id="u-16.1" who="#PoselGrzegorzKarpinski">W 2003 r. w związku z przygotowaniami Polski do wstąpienia do Unii Europejskiej została zmieniona właściwość organów podległych Ministrowi Finansów w zakresie podatków. Dotychczas obsługiwany przez urzędy skarbowe podatek akcyzowy i podatek VAT zostały przeniesione do urzędów celnych. Druga zmiana, jaka została wtedy dokonana, dotyczyła tego, że wschodnia granica Polski stała się granicą Unii Europejskiej. W związku z tym dokonano zmian w zakresie miejsc, w którym funkcjonariusze Służby Celnej byli skierowani do służby.</u>
          <u xml:id="u-16.2" who="#PoselGrzegorzKarpinski">Ustawa wprowadzała przepisy w art. 32 ust. 1 i 3-6, na podstawie których funkcjonariusz Służby Celnej czy szerzej funkcjonariusz służb podległych Ministrowi Finansów otrzymywał propozycję zmiany miejsca zatrudnienia i w terminie 10 dni miał zdecydować o tym, czy nową propozycję przyjmuje czy odrzuca. Skutkiem odrzucenia propozycji było rozwiązanie z pracownikiem stosunku pracy lub zwolnienie funkcjonariusza celnego ze służby.</u>
          <u xml:id="u-16.3" who="#PoselGrzegorzKarpinski">Skarżący twierdzą, że przepisy te naruszają zasadę równości określoną w art. 32 Konstytucji. Abstrahując od tego, że zgodnie z orzecznictwem Trybunału Konstytucyjnego art. 32 Konstytucji nie może być samodzielnym wzorcem kontroli, w tym zakresie wnosimy o umorzenie postępowania.</u>
          <u xml:id="u-16.4" who="#PoselGrzegorzKarpinski">Gdyby jednak Trybunał nie przychylił się do stanowiska Sejmu, to stoimy na stanowisku, że przepis jest zgodny z Konstytucją, albowiem nie wprowadza żadnego rozróżnienia w zakresie równości. Skarżący podnoszą, że w przypadku przenoszenia ich na podstawie dotychczas obowiązujących przepisów o Służbie Celnej otrzymywali oni dodatkowe gratyfikacje. Jednak po wnikliwej analizie okazało się, że te same przywileje, które przysługiwały na podstawie ustawy o Służbie Celnej, przysługiwały na podstawie omawianej ustawy, o czym informowało Ministerstwo Finansów w piśmie skierowanym do kierowników tych jednostek.</u>
          <u xml:id="u-16.5" who="#PoselGrzegorzKarpinski">Drugi zarzut, zdaniem wnioskodawców, wynikający z naruszenia art. 65 ust. 1 Konstytucji, związany jest z tym, że Konstytucja przyznaje każdemu wolność wyboru miejsca pracy.</u>
          <u xml:id="u-16.6" who="#PoselGrzegorzKarpinski">Ten wzorzec nie był jeszcze nigdy oceniany przez Trybunał Konstytucyjny, ale należy przyjąć, że funkcjonariusze nie mają racji przyjmując, iż przepisy te naruszają wolność wyboru miejsca pracy, ponieważ przepis ten należy rozumieć jako zakaz zmuszania kogokolwiek do wyboru tego a innego miejsca pracy.</u>
          <u xml:id="u-16.7" who="#PoselGrzegorzKarpinski">Ponadto Służba Celna jest służbą mundurową. W konsekwencji zatem ochrona stosunku pracy, jaka przysługuje pracownikowi na podstawie Kodeksu Pracy, nie jest taka sama jak tych, którzy pełnią służbę w służbach mundurowych. I dlatego funkcjonariuszy takich służb decyzją przełożonych mogą być przenoszeni do wykonywania zadań ze względu na potrzeby służby do innych miejsc niż te, w których służbę zwyczajowo pełnią.</u>
          <u xml:id="u-16.8" who="#PoselGrzegorzKarpinski">W związku z tym, Wysoka Komisjo, proponuje, aby uznać, że przepisy art. 32 ust. 1 i 3-6 omawianej ustawy są zgodne z art. 32 i art. 65 ust. 1 Konstytucji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#PrzewodniczacyposelWojciechSzarama">Czy sprawa była omawiana na posiedzeniu podkomisji?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#PoselGrzegorzKarpinski">Tak, bardzo szczegółowo, panie przewodniczący.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#PrzewodniczacyposelWojciechSzarama">Czy były jakieś kontrowersje?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#PoselGrzegorzKarpinski">Nie, nie było.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#PrzewodniczacyposelWojciechSzarama">Czy są jakieś pytania lub uwagi? Nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-21.1" who="#PrzewodniczacyposelWojciechSzarama">Przystępujemy do głosowania. Kto jest za przyjęciem stanowiska w sprawie o sygn. akt SK 15/09 zgodnie z przedstawioną opinią?</u>
          <u xml:id="u-21.2" who="#PrzewodniczacyposelWojciechSzarama">Stwierdzam, że Komisja przyjmuje stanowisko jednogłośnie. Czy pan poseł chce reprezentować Sejm przed Trybunałem w tej sprawie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#PoselGrzegorzKarpinski">Tak, panie przewodniczący.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#PrzewodniczacyposelWojciechSzarama">Czy są inne kandydatury? Nie słyszę. Uznaję, że Komisja rekomenduje marszałkowi posła Grzegorza Karpińskiego jako reprezentanta Sejmu przed Trybunałem Konstytucyjnym w sprawie o sygn. akt SK 15/09. Wystąpimy w takim razie do marszałka o udzielenie panu posłowi stosownego pełnomocnictwa.</u>
          <u xml:id="u-23.1" who="#PrzewodniczacyposelWojciechSzarama">Przechodzimy do kolejnej sprawy. W sprawie o sygn. akt K 10/09 projekt stanowiska przedstawi poseł Stanisław Pięta.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#PoselStanislawPieta">Panie przewodniczący, z uwagi na duży stopień skomplikowania tej sprawy i objęcie nią kwestii podatkowych, których ta sprawa dotyczy, po rozmowie z panem przewodniczącym podkomisji, panem posłem Kozdroniem, i panem posłem Rydzoniem doszliśmy do wniosku, że lepiej będzie, jeżeli akurat tę sprawę przejmie ode mnie pan poseł Rydzoń.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#PrzewodniczacyposelWojciechSzarama">Czy ta sprawa była omawiana na posiedzeniu podkomisji?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#PoselStanislawPieta">Panie przewodniczący, ona była wczoraj omawiana przez przedstawiciela Biura Analiz Sejmowych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#PoselJerzyKozdron">Poseł Stanisław Rydzoń prosił, aby mógł tę sprawę przedstawić na następnym posiedzeniu Komisji. Pan poseł zgodził się przejąć tę sprawę, a sprawa rzeczywiście jest skomplikowana, bo wchodzi w jej zakres prawo daninowe, podatkowe w powiązaniu z prawem geologicznym i jeszcze z techniką delegacji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-28">
          <u xml:id="u-28.0" who="#PoselStanislawRydzon">Panie przewodniczący, umówiłem się z posłem Piętą, że oddam mu jedną z moich spraw dotyczących prawa pracy i ubezpieczeń w zamian za tę sprawę.</u>
          <u xml:id="u-28.1" who="#PoselStanislawRydzon">Po drugie, rozmawiałem z panem dyrektorem Radziewiczem, zapoznałem się z przygotowanym stanowiskiem i zgadzam się z nim. Widzę takie możliwości, jeśli pan przewodniczący i Komisja uznają, że dzisiaj trzeba tę sprawę omówić, to pan dyrektor ją omówi i zakończymy na tym. Jeśli jednak uzyskam zgodę, to za dwa tygodnie przedstawię ją sam. To zależy od Wysokiej Komisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-29">
          <u xml:id="u-29.0" who="#PrzewodniczacyposelWojciechSzarama">Jeśli sprawa, jak to zostało tu powiedziane, jest wyjątkowo skomplikowana i dotyka wielu dziedzin prawa, a doszło do takiej sytuacji, to proszę, aby pan poseł Rydzoń dokładnie zapoznał się z nią i ewentualne swoje wątpliwości skonsultował z prawnikami, którzy przygotowali projekt stanowiska.</u>
          <u xml:id="u-29.1" who="#PrzewodniczacyposelWojciechSzarama">Jeśli nie ma innych propozycji, to uznaję, że Komisja wyraża zgodę na takie rozwiązanie. Sprzeciwu nie słyszę. Termin rozprawy nie został jeszcze wyznaczony, więc możemy sobie pozwolić na to, aby na następnym posiedzeniu Sejmu sprawę rozpatrzyć na posiedzeniu Komisji bez angażowania już podkomisji. Chyba że pan przewodniczący Kozdroń i pan poseł Rydzoń zdecydują inaczej.</u>
          <u xml:id="u-29.2" who="#PrzewodniczacyposelWojciechSzarama">Przechodzimy do kolejnej sprawy o sygn. akt SK 19/09. Projekt stanowiska przedstawi pan poseł Andrzej Dera.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-30">
          <u xml:id="u-30.0" who="#PoselAndrzejDera">Jest to skarga konstytucyjna, która została wniesiona przez Wspólnotę Mieszkaniową Pilotów 22 w Krakowie, a dotyczy zaskarżenia art. 25 ust. 1 zdanie pierwsze w związku z art. 27 ust. 2 zdanie drugie ustawy z dnia 15 grudnia 2000 r. o spółdzielniach mieszkaniowych.</u>
          <u xml:id="u-30.1" who="#PoselAndrzejDera">W związku z przyjętą przez Sąd Najwyższy interpretacją tych przepisów została utrwalona praktyka wieloma orzeczeniami, na podstawie których wspólnota mieszkaniowa nie mogła pozbawić spółdzielni mieszkaniowej zarządu nieruchomością wspólną. Tak się ukształtowały orzeczenia sądowe w stosunku do wspólnot mieszkaniowych powstałych na bazie spółdzielni mieszkaniowych. Przyjęto taką literalną interpretację, która właściwie uniemożliwiała pozbawienie spółdzielni zarządu nieruchomością wspólną. To zostało zaskarżone w tej skardze.</u>
          <u xml:id="u-30.2" who="#PoselAndrzejDera">Na wstępie powiem, że jest to już tylko problem historyczny, ponieważ w 2005 r. zostały zmienione przepisy i dzisiaj już nie ma tego problemu. Stanowisko nasze jest takie, że taka interpretacja tych przepisów jest niezgodna z Konstytucją, bo pozbawia wspólnoty jednego z elementarnych praw, ogranicza prawo własności, bo jeśli ja jestem współwłaścicielem, to mam prawo zażądać, wnosić, zmieniać i nie może mi ustawa zabraniać tego prawa.</u>
          <u xml:id="u-30.3" who="#PoselAndrzejDera">Nasze stanowisko, że jest to niezgodne z Konstytucją, wynika także z faktu, iż przepisy te zostały zmienione i dzisiaj wspólnoty mieszkaniowe mają już prawo ustalać zarządcę.</u>
          <u xml:id="u-30.4" who="#PoselAndrzejDera">Istota problemu sprowadza się do omówionego przeze mnie problemu, dlatego nie będę omawiać teraz orzecznictwa i innych aspektów sprawy.</u>
          <u xml:id="u-30.5" who="#PoselAndrzejDera">Nasze stanowisko sprowadza się do tego, że przywołane przepisy są niezgodne z art. 64 ust. 3 w związku z art. 31 ust. 3 i art. 64 ust. 2 w związku z art. 32 ust. 1 zdanie pierwsze Konstytucji.</u>
          <u xml:id="u-30.6" who="#PoselAndrzejDera">W tym przypadku nie ma żadnego sporu i ja się zgadzam z tym stanowiskiem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-31">
          <u xml:id="u-31.0" who="#PrzewodniczacyposelStanislawChmielewski">Dziękuję panu posłowi za przedstawienie istoty sprawy, bo to jest najważniejsze. Czasami przed Trybunałem, jak się okazuje, w pismach zwłaszcza strony przeciwnej można napotkać stwierdzenia, że Komisja jakoś tak dziwnie sprawy omawia. Więc musimy się zajmować sprawami, a istota jest najważniejsza. Jak rozumiem, dzisiaj obowiązujące prawo już jest inne i respektuje kardynalną zasadę wynikającą z Konstytucji jaką jest prawo własności.</u>
          <u xml:id="u-31.1" who="#PrzewodniczacyposelStanislawChmielewski">Czy są pytania lub uwagi? Nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-31.2" who="#PrzewodniczacyposelStanislawChmielewski">Przystępujemy do głosowania. Kto jest za przyjęciem stanowiska w sprawie o sygn. akt SK 19/09 zgodnie z przedstawioną opinią?</u>
          <u xml:id="u-31.3" who="#PrzewodniczacyposelStanislawChmielewski">Stwierdzam, że Komisja przyjmuje stanowisko jednogłośnie. Czy pan poseł chce reprezentować Sejm przed Trybunałem w tej sprawie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-32">
          <u xml:id="u-32.0" who="#PoselAndrzejDera">Tak.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-33">
          <u xml:id="u-33.0" who="#PrzewodniczacyposelStanislawChmielewski">Czy są inne kandydatury? Nie słyszę. Uznaję, że Komisja rekomenduje marszałkowi pana posła Andrzeja Derę jako reprezentanta Sejmu przed Trybunałem Konstytucyjnym w sprawie o sygn. akt SK 19/09. Wystąpimy w takim razie do marszałka o udzielenie panu posłowi stosownego pełnomocnictwa.</u>
          <u xml:id="u-33.1" who="#PrzewodniczacyposelStanislawChmielewski">Przechodzimy do kolejnej sprawy. W sprawie o sygn. akt SK 26/09 projekt stanowiska przedstawi poseł Witold Pahl.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-34">
          <u xml:id="u-34.0" who="#PoselWitoldPahl">Sprawa dotyczy skargi firmy Elektrownia w Kielcach Spółka Akcyjna. Spółka wystąpiła o odszkodowanie od Skarbu Państwa za zaniechanie legislacyjne. Sprawa dotyczy roku 1946 i dekretu o nacjonalizacji, w którym to dekrecie wskazano, że zostaną wydane przepisy wykonawcze, mówiące o tym, w jaki sposób nastąpi odszkodowanie za przejęty majątek. Takie przepisy nigdy nie zostały wydane, więc brak było jakiejkolwiek podstawy materialnej do tego, aby wystąpić o stosowne odszkodowanie.</u>
          <u xml:id="u-34.1" who="#PoselWitoldPahl">W 2004 r. art. 5 ustawy o zmianie ustawy – Kodeks cywilny wskazał, że dopiero od tej daty, czyli od daty wejścia w życie znowelizowanego Kodeksu cywilnego, można dochodzić roszczeń cywilnoprawnych od Skarbu Państwa za zaniechanie czy też za niewłaściwe wykonywanie władzy publicznej.</u>
          <u xml:id="u-34.2" who="#PoselWitoldPahl">Jest tu jeszcze jeden element. W 1997 r. Konstytucja została zmieniona i dopiero od tej daty Skarb Państwa przejął odpowiedzialność cywilnoprawną jako zasadę konstytucyjną za niezgodne z zasadami wykonywanie władzy publicznej.</u>
          <u xml:id="u-34.3" who="#PoselWitoldPahl">Skarżąca przytoczyła wiele wzorców konstytucyjnych, wskazując przede wszystkim na to, iż poprzez wprowadzenie zakazu retroaktywności uniemożliwiono jej dochodzenie odszkodowania i naruszona została zasada równości wobec prawa, zaufania do państwa, ochrony własności, prawa do sądu.</u>
          <u xml:id="u-34.4" who="#PoselWitoldPahl">Stoimy na stanowisku, że koncepcja przedstawiona przez skarżącą, iż stan bezczynności prawodawczej ma charakter ciągły i obejmuje, bez żadnego zróżnicowania, zarówno okres przed, jak i po 1 września 2004 r. jest koncepcją nietrafioną, a wynika to z orzecznictwa Sądu Najwyższego. Dobre uzasadnienie Sądu Najwyższego, a dodatkowo stanowią o tym przepisy wprowadzające do Kodeksu cywilnego, mówi, że dla oceny właściwości prawa są właściwe przepisy funkcjonujące w momencie popełnienia czynu niedozwolonego.</u>
          <u xml:id="u-34.5" who="#PoselWitoldPahl">Toteż jeśli w judykaturze potwierdzony jest pogląd, że nie mamy tutaj do czynienia z czynem ciągłym, że jeśli nie wydano tych przepisów wykonawczych wprost na podstawie delegacji ustawowej, to nie możemy mówić o tym, iż państwo polskie ponosi odpowiedzialność za to zdarzenie.</u>
          <u xml:id="u-34.6" who="#PoselWitoldPahl">Natomiast jest pewien dodatkowy element. Między 1997 a 2004 rokiem, a więc wówczas, kiedy odpowiedzialność odszkodowawcza Skarbu Państwa funkcjonowała, rzeczywiście taka podstawa do dochodzenia roszczeń była. Wprowadzenie przez art. 5 zakazu retroaktywności jest obarczone jednym brakiem. Brak jest bowiem przepisów intertemporalnych.</u>
          <u xml:id="u-34.7" who="#PoselWitoldPahl">Toteż przedstawione stanowisko mówi o tym, że do 1997 r., a więc do daty wprowadzenia odpowiedzialności odszkodowawczej Skarbu Państwa, wskazany przepis nie jest niezgodny z przytoczonymi wzorcami. Natomiast w okresie od 17 października 1997 r. do 31 sierpnia 2004 r. jest niezgodny przede wszystkim z artykułami mówiącymi o prawie do wynagrodzenia, równości wobec prawa i państwa prawa, natomiast ze względu na nieadekwatność wzorców, czyli prawa do własności, nie jest niezgodny.</u>
          <u xml:id="u-34.8" who="#PoselWitoldPahl">Proszę o poparcie takiego stanowiska.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-35">
          <u xml:id="u-35.0" who="#PrzewodniczacyposelStanislawChmielewski">Czy są pytania lub uwagi? Nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-35.1" who="#PrzewodniczacyposelStanislawChmielewski">Czy sprawa była omawiana na posiedzeniu podkomisji, panie pośle?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-36">
          <u xml:id="u-36.0" who="#PoselWitoldPahl">Tak.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-37">
          <u xml:id="u-37.0" who="#PrzewodniczacyposelStanislawChmielewski">Przystępujemy do głosowania. Kto jest za przyjęciem stanowiska w sprawie o sygn. akt SK 26/09 zgodnie z przedstawioną opinią?</u>
          <u xml:id="u-37.1" who="#PrzewodniczacyposelStanislawChmielewski">Stwierdzam, że Komisja przyjmuje stanowisko jednogłośnie. Czy pan poseł chce reprezentować Sejm przed Trybunałem w tej sprawie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-38">
          <u xml:id="u-38.0" who="#PoselWitoldPahl">Tak.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-39">
          <u xml:id="u-39.0" who="#PrzewodniczacyposelStanislawChmielewski">Czy są inne kandydatury? Nie słyszę. Uznaję, że Komisja rekomenduje marszałkowi posła Witolda Pahla jako reprezentanta Sejmu przed Trybunałem Konstytucyjnym w sprawie o sygn. akt SK 26/09. Wystąpimy w takim razie do marszałka o udzielenie panu posłowi stosownego pełnomocnictwa.</u>
          <u xml:id="u-39.1" who="#PrzewodniczacyposelStanislawChmielewski">Przechodzimy do ostatniej sprawy zaplanowanej na dzisiaj. W sprawie o sygn. akt  P 12/09 projekt stanowiska przedstawi poseł Piotr Krzywicki.</u>
          <u xml:id="u-39.2" who="#PrzewodniczacyposelStanislawChmielewski">Poseł Piotr Krzywicki (Polska XXI):</u>
          <u xml:id="u-39.3" who="#PrzewodniczacyposelStanislawChmielewski">Panie przewodniczący, Szanowni państwo. Sprawa była omawiana wczoraj na posiedzeniu podkomisji. Jest to pytanie prawne Sądu Okręgowego w Gdańsku w sprawie zgodności art. 135 § 2 Kodeksu karnego z art. 54 ust. 1 w związku z art. 31 ust. 3 Konstytucji oraz z art. 10 Europejskiej Konwencji o Ochronie Praw Człowieka i Podstawowych Wolności.</u>
          <u xml:id="u-39.4" who="#PrzewodniczacyposelStanislawChmielewski">Na początku chcę przytoczyć brzmienie zaskarżonego przepisu. Art. 135 § 1 brzmi: „Kto dopuszcza się czynnej napaści na Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5”. § 2 brzmi: „Kto publicznie znieważa Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3”.</u>
          <u xml:id="u-39.5" who="#PrzewodniczacyposelStanislawChmielewski">Stanowisko przygotowane przez Biuro Analiz Sejmowych stwierdza, że art. 135 § 2 k.k. jest zgodny z Konstytucją. Art. 54 mówi o wolności słowa i proporcjonalności.</u>
          <u xml:id="u-39.6" who="#PrzewodniczacyposelStanislawChmielewski">Sąd Rejonowy w Gdańsku podjął wątpliwości, czy w sytuacji, kiedy na mocy Konstytucji silnie zagwarantowana jest wolność słowa, znieważenie prezydenta powinno być penalizowane. Chodzi w tym przypadku o § 2 w brzmieniu: „ Kto publicznie znieważa Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3”.</u>
          <u xml:id="u-39.7" who="#PrzewodniczacyposelStanislawChmielewski">Nam się wydaje, że ten przepis jest zgodny z Konstytucją, ze wskazanymi wzorcami kontroli.</u>
          <u xml:id="u-39.8" who="#PrzewodniczacyposelStanislawChmielewski">Reasumując, należy powiedzieć, że kryminalizacja w art. 135 § 2 Kodeksu karnego publicznego znieważenia Prezydenta RP stanowi rozwiązanie dopuszczalne z punktu widzenia art. 54 ust. 1 Konstytucji w związku z art. 31 ust. 3 Konstytucji oraz art. 10 Europejskiej Konwencji Praw Człowieka. Ustanowione tam ograniczenie wolności wyrażania swoich poglądów jest bowiem konieczne w demokratycznym państwie dla jego bezpieczeństwa, porządku publicznego oraz dla ochrony wolności i praw innych osób. Dodać przy tym należy, że ograniczenie to nie narusza istoty wolności wyrażania swoich poglądów, gdyż niewątpliwie nie prowadzi do – tu cytat z komentarza do Konstytucji prof. Leszka Garlickiego – jej „całkowitego wydrążenia (…) z rzeczywistej treści i pozostawienia tylko pozoru (…) obowiązywania”. Dał temu wyraz również Trybunał Konstytucyjny w wyroku z 24 października 2000 r. w sprawie o sygn. akt K 12/00.</u>
          <u xml:id="u-39.9" who="#PrzewodniczacyposelStanislawChmielewski">Proponuję przyjęcie stanowiska, że zaskarżony art. 135 § 2 Kodeksu karnego jest zgodny z Konstytucją.</u>
          <u xml:id="u-39.10" who="#PrzewodniczacyposelStanislawChmielewski">Sadzę, że to stanowisko jest słuszne w kontekście ochrony innych funkcjonariuszy, mówiąc najogólniej, państwowych, bo prezydent nie tylko jest głową państwa, ale także jest funkcjonariuszem, który ma, jak to wynika z Konstytucji, określoną rolę do spełnienia. Dlatego tak stosunkowo niewielka, bo to nie jest wielka ochrona, mu przysługuje.</u>
          <u xml:id="u-39.11" who="#PrzewodniczacyposelStanislawChmielewski">Pamiętajmy o tym, że toczy się dyskusja nad innymi przepisami Kodeksu karnego, które dotyczą i nas, i samorządowców jako funkcjonariuszy publicznych. Zapewne sprawa nie jest taka jednoznaczna dla wszystkich obywateli kraju, ale jak to pan poseł wskazał, ocena tego przepisu została dokonana przy uwzględnieniu art. 31 ust. 3 Konstytucji, a więc jedno dobro jest ograniczone na rzecz innego dobra. Dobra, jakim w mojej ocenie, jest porządek publiczny.</u>
          <u xml:id="u-39.12" who="#PrzewodniczacyposelStanislawChmielewski">Czy są pytania lub uwagi? Nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-39.13" who="#PrzewodniczacyposelStanislawChmielewski">Przystępujemy do głosowania. Kto jest za przyjęciem stanowiska w sprawie o sygn. akt P 12/09 zgodnie z przedstawioną opinią?</u>
          <u xml:id="u-39.14" who="#PrzewodniczacyposelStanislawChmielewski">Stwierdzam, że Komisja przyjmuje stanowisko jednogłośnie. Czy pan poseł chce reprezentować Sejm przed Trybunałem w tej sprawie?</u>
          <u xml:id="u-39.15" who="#PrzewodniczacyposelStanislawChmielewski">Poseł Piotr Krzywicki (Polska XXI):</u>
          <u xml:id="u-39.16" who="#PrzewodniczacyposelStanislawChmielewski">Tak.</u>
          <u xml:id="u-39.17" who="#PrzewodniczacyposelStanislawChmielewski">Czy są inne kandydatury? Nie słyszę. Uznaję, że Komisja rekomenduje marszałkowi posła Piotra Krzywickiego jako reprezentanta Sejmu przed Trybunałem Konstytucyjnym w sprawie o sygn. akt P 12/09. Wystąpimy w takim razie do marszałka o udzielenie panu posłowi stosownego pełnomocnictwa.</u>
          <u xml:id="u-39.18" who="#PrzewodniczacyposelStanislawChmielewski">Wyczerpaliśmy porządek dzienny dzisiejszych obrad – zamykam posiedzenie Komisji.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>