text_structure.xml
34.6 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
103
104
105
106
107
108
109
110
111
112
113
114
115
116
117
118
119
120
121
122
123
124
125
126
127
128
129
130
131
132
133
134
135
136
137
138
139
140
141
142
143
144
145
146
147
148
149
150
151
152
153
154
155
156
157
158
159
160
161
<?xml version='1.0' encoding='UTF-8'?>
<teiCorpus xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude" xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0">
<xi:include href="PPC_header.xml"/>
<TEI>
<xi:include href="header.xml"/>
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#PoselRafalZagorny">Otwieram posiedzenie Komisji. Dzisiejszy porządek dzienny przewiduje powrót do rozpatrzenia sprawozdania Komisji o poselskim projekcie ustawy o przekształceniu prawa użytkowania wieczystego w prawo własności nieruchomości oraz o zmianie niektórych ustaw oraz o rządowym projekcie ustawy o przekształceniu prawa użytkowania wieczystego w prawo własności nieruchomości w związku z opinią Biura Studiów i Ekspertyz o niekonstytucyjności niektórych przepisów projektów oraz rozpatrzenie sprawozdania podkomisji o senackim projekcie ustawy o zmianie niektórych ustaw dotyczących nabywania własności nieruchomości. Czy mają państwo uwagi do porządku dziennego? Nie widzę zgłoszeń. Stwierdzam, że porządek został przyjęty. Na poprzednim posiedzeniu Sejmu mieliśmy omawiać sprawozdanie, którego dotyczy pkt 1 dzisiejszego porządku. Jednakże w opinii BSE jeden z zaproponowanych w projekcie przez podkomisję, a następnie Komisję, punktów, jest niezgodny z konstytucją. W związku z tym, pan poseł Kazimierz Marcinkiewicz zwrócił się do marszałka Sejmu o zdjęcie z porządku 103. posiedzenia Sejmu tego punktu porządku dziennego i wycofanie sprawozdania Komisji. W tej sytuacji, abyśmy mogli procedować nad tymi projektami, Komisje muszą przegłosować powrót do procedowania sprawozdania. Przystępujemy go głosowania. Kto jest za przyjęciem do ponownego rozpatrzenia sprawozdania Komisji o poselskim projekcie ustawy o przekształceniu prawa użytkowania wieczystego w prawo własności nieruchomości oraz o zmianie niektórych ustaw oraz o rządowym projekcie ustawy o przekształceniu prawa użytkowania wieczystego w prawo własności nieruchomości? Stwierdzam, że 22 głosami, przy 5 przeciwnych i braku wstrzymujących się, Komisje wyraziły zgodę na ponowne rozpatrzenie sprawozdania. Oddaję głos posłowi sprawozdawcy - panu posłowi Janowi Kochanowskiemu.</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#PoselJanKochanowski">Omówiłem już sprawozdanie na poprzednich posiedzeniach Komisji. Podjęliśmy decyzję o zasięgnięciu dodatkowych opinii Biura Studiów i Ekspertyz Kancelarii Sejmu, co do niektórych przepisów. Obydwie wskazują, że art. 5 ust. 1 pkt 3 mówiący o tym, że będący w dniu 26 maja 1990 r. użytkownikami wieczystymi nieruchomości zabudowanych na cele mieszkaniowe lub stanowiących nieruchomości rolne dokonują przekształcenia nieodpłatnie. Ten przepis został zakwestionowany. W związku z powyższym marszałek Sejmu podjął decyzję, że może poddać projekt pod głosowanie, tylko i wyłącznie, jeśli ten zasadniczy błąd zostanie usunięty. W związku z powyższym proponuję państwu, aby wykreślić ten przepis.</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#PoselRafalZagorny">Proszę osoby, które mają przed sobą druk sejmowy zawierający tekst sprawozdania Komisji, aby otworzyły go na str. 3, gdzie znajduje się art. 5. Jego ust. 1 brzmi: "Przekształcenie prawa użytkowania wieczystego w prawo własności nieruchomości następuje nieodpłatnie na rzecz użytkowników wieczystych oraz ich następców prawnych: 1/ którym oddano nieruchomość w użytkowanie wieczyste w zamian za wywłaszczenie lub przejęcie nieruchomości gruntowej na rzecz Skarbu Państwa, 2/ które uzyskały użytkowanie wieczyste na podstawie art. 7 dekretu z dnia 26 października 1945 r. o własności i użytkowaniu gruntów na obszarze miasta stołecznego Warszawy, 3/ będących w dniu 26 maja 1990 r. użytkownikami wieczystymi nieruchomości zabudowanych na cele mieszkaniowe lub stanowiących nieruchomości rolne". Pan poseł Jan Kochanowski proponuje wykreślenie pkt 3 w ust. 1 w art. 5. Skutkowałoby to merytoryczną zmianą w ustawie, ale też powodowałoby, że projekt ustawy przestałby być sprzeczny z Konstytucją RP. Do tej pory projekt ustawy wprowadzał rozgraniczenie pomiędzy osobami, które były użytkownikami wieczystymi przed dniem 26 maja 1990 r. i po tym dniu. Powtarzam, że projekt przewidywał, że osoby będące użytkownikami wieczystymi przed dniem 26 maja 1990 r. będą mogły zamienić to użytkowanie na własność nieodpłatnie. Zaproponowano wykreślenie tego punktu. W takim wypadku zrównamy prawa wszystkich obywateli. Wszyscy mogliby nabywać nieruchomości na takich samych prawach, tzn. odpłatnie, zgodnie z rozwiązaniami projektu ustawy, jeśli zostałby on przyjęty.</u>
</div>
<div xml:id="div-4">
<u xml:id="u-4.0" who="#PoselMarekSuski">Proszę o informację o konsekwencji tej zmiany, jakie grupy byłyby wykluczone, jakie by zyskały. Chcę mieć większą wiedzę na ten temat.</u>
</div>
<div xml:id="div-5">
<u xml:id="u-5.0" who="#PoselRafalZagorny">Proszę o udzielenie odpowiedzi przedstawicieli Ministerstwa Infrastruktury.</u>
</div>
<div xml:id="div-6">
<u xml:id="u-6.0" who="#ZastepcadyrektoraDepartamentuRegulacjiRynkuNieruchomosciwMinisterstwieInfrastrukturyMalgorzataKutyla">Pytanie pana posła jest nie do końca precyzyjne. Proszę o uściślenie, o jakie wykluczenie chodzi, z przekształcenia w ogóle, z zakresu ustawy? Nikt nigdy nie był wykluczany spod działania ustawy. Skreślenie pkt 3 w ust. 1 art. 5 spowodowałoby, że użytkownicy wieczyści na warunkach takich, jak wszyscy inni nabywaliby prawo własności i mieliby roszczenia o takie nabycie. Wydaje mi się, że pytanie dotyczyło nieodpłatnego nabywania. Można na nie odpowiedzieć tylko w ten sposób, że wszyscy użytkownicy, którzy niezależnie od trybu i warunków, w jakich stali się użytkownikami wieczystymi i byli nimi 16 maja 1990 r., uzyskiwaliby to prawo nieodpłatnie. Nie dysponujemy szacunkami jak liczna jest to grupa, ponieważ ten przepis nie znalazł się w propozycji rządu. Popieramy stanowisko konstytucjonalistów i uważamy, że nie ma żadnego uzasadnienia, aby wszystkich osób nie traktować równo i nie przyznawać im dodatkowych przywilejów.</u>
</div>
<div xml:id="div-7">
<u xml:id="u-7.0" who="#PoselRafalZagorny">Rozumiem, że nie mamy w tej chwili wiedzy na temat liczebności grupy osób, które posiadały prawo użytkowania wieczystego przed dniem 26 maja 1990 r.</u>
</div>
<div xml:id="div-8">
<u xml:id="u-8.0" who="#PoselLeszekSamborski">Moje pytanie będzie się oczywiście odnosiło do tego samego punktu zawartego w projekcie. Czy możemy w jakiś sposób nazwać grupę ludzi "będących w dniu 26 maja 1990 r. użytkownikami wieczystymi nieruchomości zabudowanych na cele mieszkaniowe lub stanowiących nieruchomości rolne", w jakiś sposób zdefiniować te osoby?</u>
</div>
<div xml:id="div-9">
<u xml:id="u-9.0" who="#PoselRafalZagorny">Może pomogę. Rozumiem, że pan poseł pyta, dlaczego wyznaczono datę 26 maja 1990 r. Jaki był powód, dla którego podkomisja przyjęła takie rozwiązanie?</u>
</div>
<div xml:id="div-10">
<u xml:id="u-10.0" who="#PoselJanKochanowski">Wnioskodawca przepisu motywował to tym, że w tym dniu nastąpiła komunalizacja. Do tego dnia nieruchomości nie były własnością samorządów lokalnych. Konstytucjonaliści natomiast mówią, że w tym względzie nie rozróżnia się obywateli i powoduje to powstanie nierównych praw, wobec czego jest to przepis niezgodny z konstytucją. Z tych względów projekt wrócił dziś na obrady Komisji.</u>
</div>
<div xml:id="div-11">
<u xml:id="u-11.0" who="#PoselLeszekSamborski">W związku z tym rozumiem, że osoby, których dotyczy pkt 3, mogły zostać użytkownikami wieczystymi z różnych tytułów i nie stanowią spójnej grupy. Cezurą jest tylko data.</u>
</div>
<div xml:id="div-12">
<u xml:id="u-12.0" who="#PoselRafalZagorny">Przypomnę, że pierwszy pomysł wnioskodawców był taki, aby użytkowanie zlikwidować, aby można było tę własność nabywać nieodpłatnie. Następnie, w trakcie prac, pojawiły się problemy związane z ewentualnymi odszkodowaniami na rzecz gmin. Musiałby płacić Skarb Państwa, ponieważ Sejm przyjąłby ustawę dotyczącą majątku gminnego. Było zagrożenie, że Skarb Państwa musiałby wypłacać odszkodowania. Na skutek tego pojawiło się rozwiązanie kompromisowe, które wprowadziło do projektu datę 26 maja 1990 r. Miało ono dawać możliwość nabycia za darmo chociaż tym, których nabycie nieruchomości nie niesie za sobą zagrożenia dla Skarbu Państwa. Taka była idea rozwiązania. Niestety konstytucjonaliści zakwestionowali je.</u>
</div>
<div xml:id="div-13">
<u xml:id="u-13.0" who="#PoselElzbietaRatajczak">Chcę spytać, czy jeśli ktoś jest użytkownikiem wieczystym i zainwestował jakieś pieniądze w nieruchomość, a teraz ma nastąpić zrównanie praw wszystkich, to powinien uiszczać takie same opłaty, jak inni, bez względu na to, od kiedy użytkuje daną nieruchomość. Czy długość czasu użytkowania ma wpływ?</u>
</div>
<div xml:id="div-14">
<u xml:id="u-14.0" who="#PoselJanKochanowski">Przypomnę państwu, że obecnie obowiązuje ustawa z 1997 r. i z 2001 r. Wokół tematu przekształceń jest wiele nieporozumień. W ustawie o ustroju rolnym nie wpisano, czy nastąpi to odpłatnie, czy też nie. Gminy wywiesiły listy, wójtowie nie wydają decyzji. Omawiana ustawa ma na celu uporządkowanie sytuacji. W jednej ustawie będą przepisy dotyczące przekształcenia prawa użytkowania wieczystego w prawo własności nieruchomości. Nakazujemy także wójtom i burmistrzom wydanie decyzji. Jeśli ktoś zwróci się o przekształcenie, to musi zostać wydana pozytywna lub negatywna decyzja, która podlega zaskarżeniu. Jest też możliwość wykupienia nieruchomości z bonifikatą, którą dany samorząd uchwali. Może to być np. 90 czy 95%. W związku z powyższym pozostawiamy szeroką możliwość bonifikaty, w zależności od danego samorządu. Ta ustawa będzie obowiązywała z dniem przyjęcia.</u>
</div>
<div xml:id="div-15">
<u xml:id="u-15.0" who="#PoselLeszekSamborski">Chcę dopytać, czyj jest majątek użytkowany przez osoby wcześniej niż 26 maja 1990 r. Czy ustawa komunalizacyjna objęła majątek, którego właściciele byli użytkownikami wieczystymi i są w dalszym ciągu? Właścicielem w tej chwili jest gmina, a nie Skarb Państwa, tak jak zapewne było to poprzednio. Te osoby muszą się zwracać do gminy, aby wyraziła zgodę lub też nie. Jeśli skreślimy ten przepis, to zmniejszymy im prawa.</u>
</div>
<div xml:id="div-16">
<u xml:id="u-16.0" who="#PoselRafalZagorny">Jest dokładnie tak, jak mówi pan poseł. Czy mają państwo posłowie inne pytania? Nie widzę zgłoszeń. Przypominam, że za chwilę przystąpimy do głosowania nad wnioskiem polegającym na wykreśleniu pkt 3 w ust. 1 art. 5, który brzmi: "będących w dniu 26 maja 1990 r. użytkownikami wieczystymi nieruchomości zabudowanych na cele mieszkaniowe lub stanowiących nieruchomości rolne". BSE wydało jednoznaczną opinię, że przepis jest niezgodny z konstytucją.</u>
</div>
<div xml:id="div-17">
<u xml:id="u-17.0" who="#PoselZygmuntWrzodak">Proszę raz jeszcze podać, o który chodzi artykuł i punkt.</u>
</div>
<div xml:id="div-18">
<u xml:id="u-18.0" who="#PoselRafalZagorny">Mówimy o art. 5 ust. 1 pkt 3. Przystępujemy go głosowania. Kto jest za wykreśleniem pkt 3 w ust. 1 w art. 5? Stwierdzam, że 25 głosami, przy braku przeciwnych i 3 wstrzymujących się, Komisje postanowiły wykreślić w sprawozdaniu pkt 3 w ust. 1 w art. 5.</u>
</div>
<div xml:id="div-19">
<u xml:id="u-19.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKancelariiSejmuMariuszPrzerwa">Proponujemy, aby w art. 5 skreślić także ust. 2. Dotyczy on kwestii Zaburzan, a w tej chwili w Sejmie proceduje się nad ustawą związaną z pozostawieniem majątków poza granicami Polski, kolokwialnie mówiąc - Zaburzan. Nie jest potrzebne tworzenie dwóch różnych rozwiązań w dwóch aktach prawnych. Mówię o kompleksowej ustawie, która będzie regulować sprawy Zaburzan, a przepis, o którym wspomniałem, został wpisany, ponieważ nie było wiadomo, kiedy tamta ustawa, i czy w ogóle, zostanie wprowadzona w życie.</u>
</div>
<div xml:id="div-20">
<u xml:id="u-20.0" who="#PoselRafalZagorny">Proszę pana posła Marka Suskiego, który jest przewodniczącym podkomisji pracującej nad projektem ustawy o Zaburzanach o odpowiedź na pytanie, w jakiej fazie prac znajduje się obecnie podkomisja.</u>
</div>
<div xml:id="div-21">
<u xml:id="u-21.0" who="#PoselMarekSuski">Jesteśmy w fazie próby uzgodnień nad sposobem procedowania. Moim zdaniem, daję 10% szans, że ta ustawa wejdzie w życie w tej kadencji Sejmu.</u>
</div>
<div xml:id="div-22">
<u xml:id="u-22.0" who="#PoselRafalZagorny">Czy w tej sytuacji ktoś z państwa posłów chce przejąć i formalnie zgłosić propozycję zasygnalizowaną przez przedstawiciela Biura Legislacyjnego? Nie widzę zgłoszeń.</u>
</div>
<div xml:id="div-23">
<u xml:id="u-23.0" who="#PoselJanKochanowski">Przepraszam, ale w międzyczasie zauważyliśmy pewien błąd w projekcie. W art. 1 ust. 2 słowo "których" powinno być zastąpione słowem "którym".</u>
</div>
<div xml:id="div-24">
<u xml:id="u-24.0" who="#ZastepcadyrektoradepartamentuwMIMalgorzataKutyla">Projekt ulegał wielu zmianom redakcyjnym w trakcie prac w Sejmie. Jest to pewne przeoczenie. Proszę spojrzeć na ust 2 art. 1. Jest tam wyraz "których". Proponujemy jego zamianę, na "którym". Obecny zapis powoduje, że zawęzimy krąg użytkowników wieczystych w stosunku do przedłożenia rządowego. Chcieliśmy wszystkim właścicielom lokali umożliwić przekształcenie. Wiadomo, że z własnością lokalu jest związany udział w użytkowaniu wieczystym. Są budynki, gdzie jest jeden lokal użytkowy i blokuje przekształcenie wszystkim właścicielom lokali mieszkalnych. Zakres ust. 2 musi być szerszy niż ust. 1. Jeśli zostawimy słowo "których", to nie będzie lokali użytkowych, ponieważ odnosimy się do nieruchomości wymienionych w ust. 1, czyli tylko mieszkalne i rolne. Naszą intencją jest, co było wyraźnie zapisane w uzasadnieniu, aby w przypadku lokali zakres obowiązywania ustawy był szerszy. Uzgadniałam to przed posiedzeniem z przedstawicielem Biura Legislacyjnego. Zmiana tego słowa przywróci prawidłową intencję.</u>
</div>
<div xml:id="div-25">
<u xml:id="u-25.0" who="#PoselRafalZagorny">Chcę zgłosić dalej idącą uwagę redakcyjną, ponieważ po przyjęciu poprawki przepis będzie kompletnie nieczytelny. Proponuję, aby nadać ust. 2 następujące brzmienie: "Z żądaniem przekształcenia prawa użytkowania wieczystego w prawo własności nieruchomości, o którym mowa w ust. 1, mogą również wystąpić". Wydaje mi się, że będzie to bardziej czytelne. Jeśli napiszemy: "Z żądaniem przekształcenia prawa użytkowania wieczystego nieruchomości, o którym mowa w ust. 1, w prawo własności nieruchomości". Przeczytałem obie wersje na głos i sam zacząłem się zastanawiać nad tym, która jest bardziej czytelna. Faktycznie, wycofuję moją propozycję. Po zmianie zaproponowanej przez panią dyrektor ustęp otrzymałby następujące brzmienie: "Z żądaniem przekształcenia prawa użytkowania wieczystego nieruchomości, o którym mowa w ust. 1, w prawo własności nieruchomości, mogą również wystąpić:". Przystępujemy do głosowania nad zmianą słowa "których" w ust. 2 art. 1 projektu ustawy o przekształceniu prawa użytkowania wieczystego w prawo własności nieruchomości na słowo "którym". Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisje zmianę przyjęły. Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że Komisje przyjęły zmianę. Podejmiemy teraz decyzję o sposobie procedowania. Mamy dwie możliwości. Możemy analizować po raz kolejny tekst artykuł po artykule. Możemy też postąpić inaczej. Pytam, czy ktokolwiek z państwa posłów ma inne uwagi do sprawozdania Komisji. Nie widzę zgłoszeń. Czy ktoś chce zgłosić sprzeciw wobec przegłosowania nowego tekstu sprawozdania? Nie widzę sprzeciwu. Przystępujemy do głosowania nad uzgodnioną dziś wersją sprawozdania o poselskim projekcie ustawy o przekształceniu prawa użytkowania wieczystego w prawo własności nieruchomości oraz o zmianie niektórych ustaw oraz o rządowym projekcie ustawy o przekształceniu prawa użytkowania wieczystego w prawo własności nieruchomości. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisje sprawozdanie przyjęły. Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że Komisje przyjęły nowy tekst sprawozdania. Pozostał nam wybór posła sprawozdawcy. Proponuję, aby pozostał nim pan poseł Jan Kochanowski. Wobec braku innych kandydatur oraz sprzeciwu stwierdzam, że posłem sprawozdawcą został wybrany pan poseł Jan Kochanowski. Przystępujemy do realizacji pkt 2 porządku dziennego, czyli do rozpatrzenia sprawozdania podkomisji o senackim projekcie ustawy o zmianie niektórych ustaw dotyczących nabywania własności nieruchomości. Oddaję głos przewodniczącemu podkomisji, panu posłowi Janowi Kochanowskiemu.</u>
</div>
<div xml:id="div-26">
<u xml:id="u-26.0" who="#PoselJanKochanowski">Przypomnę jedynie, że podkomisja rozpatrywała trzy projekty: poselski, rządowy i senacki. Z tych projektów zrodziły się dwa sprawozdania. Jedno dotyczyło wieczystego użytkowania, które to sprawozdanie przyjęliśmy przed chwilą, a drugie dotyczy mieszkań zakładowych, które będziemy rozpatrywali. Jest to bardzo skomplikowana materia, dlatego postanowiliśmy to rozdzielić, aby uporządkować sferę przekształceń, a następnie mieszkań. Napotykaliśmy na duże trudności, ponieważ problem dotyczy też osób, których lokale zostały kupione przez właścicieli z lokatorami. Chcieliśmy umożliwić odzyskanie tych mieszkań lub chociaż wystąpienie na drogę sądową, odkupienie po cenach, z odszkodowaniem, od podmiotów Skarbu Państwa, które nabyły je niezgodnie z prawem. Tylko takie rozwiązania proponujemy. Podkomisja zwraca się do Komisji, by spróbowały zlikwidować ustawą ten nabrzmiały problem. Chcę też zaznaczyć, że próbowaliśmy znaleźć ekspertów i znawców w tej dziedzinie, którzy wskazaliby lepsze rozwiązania, ale niestety nie udało się. Przedkładamy sprawozdanie, jakie udało nam się uzgodnić.</u>
</div>
<div xml:id="div-27">
<u xml:id="u-27.0" who="#PoselRafalZagorny">Za chwilę przejdziemy do omawiania kolejnych artykułów. Gdyby przedstawiciele rządu mieli uwagi, to proszę je zgłaszać. Czy mają państwo uwagi do tytułu projektu? Nie widzę zgłoszeń. Przystępujemy do głosowania nad tytułem projektu ustawy. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisje tytuł przyjęły. Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że Komisje przyjęły tytuł projektu. Przechodzimy do rozpatrywania art. 1. Proszę pana Jana Kochanowskiego o omówienie tego przepisu.</u>
</div>
<div xml:id="div-28">
<u xml:id="u-28.0" who="#PoselJanKochanowski">Projekt wprowadza zmiany do ustawy o lasach w zakresie, w jakim reguluje ona zasady nabywania lokali mieszkalnych przez Lasy Państwowe. Proponowane zmiany mają na celu dostosowanie tych zasad do przepisów, które obowiązują przy zbywaniu mieszkań w innych zasobach należących np. do przedsiębiorstw państwowych czy zasobów agencji mieszkaniowych. Nie będę omawiał szczegółów, ponieważ art. 1 nie budził większych kontrowersji podczas prac podkomisji.</u>
</div>
<div xml:id="div-29">
<u xml:id="u-29.0" who="#PoselRafalZagorny">Czy mają państwo uwagi do art. 1 projektu? Nie widzę zgłoszeń. Przystępujemy do głosowania nad przyjęciem art. 1. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisje artykuł przyjęły. Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że Komisje przyjęły art. 1. Czy są uwagi do art. 2 i 3? Nie widzę zgłoszeń. Przystępujemy do głosowania nad art. 2 i 3. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisje artykuły przyjęły. Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że Komisje przyjęły art. 2 i 3. Przechodzimy do rozpatrywania art. 4. Kto z państwa posłów chce zabrać głos?</u>
</div>
<div xml:id="div-30">
<u xml:id="u-30.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKSMariuszPrzerwa">Mam uwagi dotyczące ust. 3 i 7 art. 4, w których mówi się o prawie pierwokupu. Przepisy te wiążą się z art. 5 ust. 3, w którym jest mowa o uprawnieniu. Biuro Legislacyjne proponuje, abyśmy w art. 4 także używali wyrażenia "uprawnienie, o którym mowa w ust. 1" zamiast: "prawo pierwokupu".</u>
</div>
<div xml:id="div-31">
<u xml:id="u-31.0" who="#PoselRafalZagorny">Mam wątpliwości, ponieważ zwrotu: "prawo pierwokupu" używa się dość powszechnie. Gdybyśmy mieli dokonać takiej zmiany, to nie tylko w ust. 3 i 7 art. 4, ale także w ust. 2. Jakie jest stanowisko rządu?</u>
</div>
<div xml:id="div-32">
<u xml:id="u-32.0" who="#ZastepcadyrektoradepartamentuwMIMalgorzataKutyla">Jest to kwestia wyłącznie natury legislacyjnej. Możemy przyjąć, że w każdym przepisie posługujemy się terminem "prawo pierwokupu" albo "uprawnienie, o którym mowa w ust. 1". W każdym przypadku będzie to zrozumiałe i będzie wiadomo, o jakie uprawnienie chodzi. Rozumiem, że uwaga Biura Legislacyjnego dotyczyła braku jednolitego nazewnictwa w projekcie. Należy to ujednolicić.</u>
</div>
<div xml:id="div-33">
<u xml:id="u-33.0" who="#PoselRafalZagorny">Ust. 3 art. 5 nie odnosi się do art. 4, tylko odnosi się do ust. 1 art. 5. Wyraźnie jest zapisane: "uprawnienie, o którym mowa w ust. 1". W ust. 1 art. 5 jest opisane uprawnienie osoby. Sformułowanie: "prawo pierwokupu", które występuje w art. 4, stanowi użycie dość powszechnie stosowanego pojęcia. Czy ktoś z państwa posłów chciałby przejąć wniosek zgłoszony przez przedstawiciela Biura Legislacyjnego? Nie widzę zgłoszeń. Przystępujemy do głosowania nad przyjęciem art. 4. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisje artykuł przyjęły. Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że Komisje przyjęły art. 4. Przechodzimy do rozpatrywania art. 5. Czy mają państwo posłowie uwagi? Nie widzę zgłoszeń. Przystępujemy do głosowania nad przyjęciem art. 5. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisje artykuł przyjęły. Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że Komisje przyjęły art. 5. Przechodzimy do rozpatrywania art. 6. Czy ktoś z państwa chce zabrać głos?</u>
</div>
<div xml:id="div-34">
<u xml:id="u-34.0" who="#ZastepcadyrektoradepartamentuwMIMalgorzataKutyla">Muszę powtórzyć wątpliwości natury konstytucyjnej, które zgłaszaliśmy na posiedzeniach podkomisji. Podkomisja miała tego świadomość. Dysponujemy opiniami wydanymi głównie w sprawie art. 5. Nasza uwaga znalazła się także w stanowisku rządu do projektu senackiego, które było przedstawione ponad rok temu. Wątpliwość dotyczy tego, że nakazanie obecnemu właścicielowi mieszkania, który nie znajduje się w kręgu podmiotów publicznych, jego zbycia oznacza nadmierną ingerencję w prawo własności.</u>
</div>
<div xml:id="div-35">
<u xml:id="u-35.0" who="#PoselRafalZagorny">Przepraszam, do którego artykułu pani się odnosi?</u>
</div>
<div xml:id="div-36">
<u xml:id="u-36.0" who="#ZastepcadyrektoradepartamentuwMIMalgorzataKutyla">Do art. 5.</u>
</div>
<div xml:id="div-37">
<u xml:id="u-37.0" who="#PoselRafalZagorny">Przyjęliśmy już art. 5. Pytałem, czy są uwagi do tego artykułu. Bardzo proszę, aby uważniej śledziła pani obrady Komisji. Czy Komisje wyrażają zgodę na powrócenie do rozpatrywania art. 5? Nie widzę sprzeciwu. Stwierdzam, że powracamy do rozpatrywania art. 5.</u>
</div>
<div xml:id="div-38">
<u xml:id="u-38.0" who="#ZastepcadyrektoradepartamentuwMIMalgorzataKutyla">Nie będę powtarzać wątpliwości, które wyraziłam przed chwilą. Przepisy naruszają szczególnie art. 21 Konstytucji RP. Tego rodzaju roszczenie niewątpliwie godzi w konstytucyjną ochronę prawa własności. Przypomnę jedynie, że w toku prac podkomisji nie tylko rząd zgłaszał tego rodzaju zastrzeżenia. Kiedyś pojawił się podobny pomysł rozwiązania bardzo trudnego problemu zbytych zakładowych mieszkań i istnienia luki w przepisach, która powodowała, że lokatorom przysługiwało prawo pierwokupu. Próba, która zakończyła się uchwaleniem przepisu, dotyczyła art. 3 ustawy zmieniającej ustawę o zasadach przekazywania budynków zakładowych. Ten przepis natychmiast został zaskarżony. 30 października 2001 r. Trybunał Konstytucyjny orzekł, że nakazanie aktualnemu zbywcy sprzedaży mieszkania narusza konstytucję. Należy szukać innych dróg rozwiązania tego problemu. Przypomnę, że istnieje ustawa o zwrocie korzyści niesłusznie uzyskanych kosztem Skarbu Państwa. Art. 4 nawiązuje do jej konstrukcji. Sprzedawanie budynków zakładowych tak naprawdę skrzywdziło właściciela, który sprzedawał za bezcen, onieważ chciał się pozbyć problemu. Musimy mieć na uwadze orzeczenie Trybunału. Mamy już wiele doświadczeń z podobnie konstruowanymi przepisami i proszę pamiętać, że przyjęcie tak sformułowanego przepisu z pewnością spowoduje, iż zostanie on zaskarżony. Pan poseł Jan Kochanowski powiedział, że nie wymyślono nic lepszego, ale próbę takiego zapisu już podjęto i nie było to dobre rozwiązanie. W czasie prac podkomisji w dobrym kierunku odstąpiono od tego rozwiązania. Ustalono, że minister skarbu państwa miałby pokrywać różnice, a pokrywa je podmiot, który dopuścił się naruszenia. Nadal jednak widać wyraźną niekonstytucyjność przepisu.</u>
</div>
<div xml:id="div-39">
<u xml:id="u-39.0" who="#PoselJanKochanowski">Mogę zgodzić się z przedstawionymi argumentami, ale chcę podkreślić, że nakaz dotyczy tylko osób wobec których złamano prawo. Obowiązywało prawo o pierwokupie, a niektórych osób nie zapytano, czy chcą z niego skorzystać. Mówiąc o sprawiedliwości społecznej, należy wrócić do tego momentu. Chcemy stworzyć furtkę umożliwiającą pokrzywdzonym osobom powrót do tego momentu i odkupienie po preferencyjnych cenach mieszkania. Różnicę pokryje Skarb Państwa lub spółka Skarbu Państwa. Chcemy naprawić szkody ludzi, wobec których złamano prawo i nie dopełniono obowiązku. Rozumiem, że jest to trudny temat, ale nikt nie potrafi podać lepszego rozwiązania. Proponujemy pozostawienie tego przepisu i zaczekanie na rozstrzygnięcie Trybunału Konstytucyjnego. Możemy także rozpatrzyć lepsze rozwiązanie, jeśli zaproponuje je rząd.</u>
</div>
<div xml:id="div-40">
<u xml:id="u-40.0" who="#ZastepcadyrektoradepartamentuwMIMalgorzataKutyla">Może to jest wina nas wszystkich, bo ten przepis nie jest do końca precyzyjny. Gdyby to dotyczyło tylko podmiotów zobowiązanych do stosowania pierwszeństwa od 7 lutego 2001 r., to w zasadzie ta regulacja nie byłaby aż tak potrzebna. Jeśli ktoś naruszył prawo pierwokupu, to mamy orzeczenia Sądu Najwyższego, a nawet w samej ustawie jest zapisane, że taka sprzedaż jest nieważna. Istnieje sformułowanie, które dotyczy spółek, w których Skarb Państwa nie jest podmiotem dominującym. Wskazywałam na podobieństwa do sytuacji, która zdarzyła się w 2001 r. z tamtym przepisem, gdzie uznano, że nie można ograniczać praw właścicielskich prywatnych podmiotów. Proszę zauważyć, że Skarb Państwa, samorząd terytorialny, właściciele publiczni nie są obecnie w świetle przepisów ustawy o gospodarce nieruchomościami zobligowani do zbywania. Nikt z najemców nie ma roszczenia o nabycie lokalu.</u>
</div>
<div xml:id="div-41">
<u xml:id="u-41.0" who="#PoselRafalZagorny">Czy pani dyrektor Małgorzata Kutyła jest w stanie przypomnieć nam, jakie rozwiązania zawierała ustawa z 15 grudnia 2000 r. o zasadach zbywania mieszkań będących własnością przedsiębiorstw państwowych? Czy był tam nakaz do pisemnego zwrócenia się z propozycją wykupu?</u>
</div>
<div xml:id="div-42">
<u xml:id="u-42.0" who="#ZastepcadyrektoradepartamentuwMIMalgorzataKutyla">Tak, ta ustawa obowiązuje. Cały czas funkcjonuje prawo pierwszeństwa. Może jest to zbyt późno, ale działa. Od kiedy ta ustawa weszła w życie, czyli od lutego 2001 r., całkowicie chroni najemców. Mają oni takie samo uprawnienie, jak najemcy w zasobach komunalnych, Skarbu Państwa, powiatów, województw, samorządów. Jeśli chodziłoby o takie naruszenie pierwszeństwa, to właściwie kolejne instrumenty nie byłyby potrzebne. Od dawna w doktrynie uznaje się, że naruszenie pierwszeństwa prowadzi do nieważności umowy.</u>
</div>
<div xml:id="div-43">
<u xml:id="u-43.0" who="#PoselRafalZagorny">Czy dobrze rozumiem, że istotą konstrukcji jest to, że jeśli mieszkania stały się własnością podmiotu, który przestał być jednoosobową spółką Skarbu Państwa, czyli został np. sprywatyzowany i najemcom nie zaproponowano wykupu lokalu, to teraz dajemy im to prawo, a różnicę pomiędzy ceną wykupu a ceną rynkową…</u>
</div>
<div xml:id="div-44">
<u xml:id="u-44.0" who="#PoselJanKochanowski">…pokrywa podmiot lub Skarb Państwa.</u>
</div>
<div xml:id="div-45">
<u xml:id="u-45.0" who="#PoselRafalZagorny">Taka jest konstrukcja tego przepisu. Chcę, abyśmy wiedzieli dokładnie, nad czym głosujemy. Proszę pana posła o określenie, kiedy te różnice pokrywa Skarb Państwa a kiedy podmiot?</u>
</div>
<div xml:id="div-46">
<u xml:id="u-46.0" who="#PoselJanKochanowski">Jeżeli podmiot istnieje i mamy się do kogo zwrócić, to na nim spoczywa ten obowiązek. Jeśli natomiast była to własność Skarbu Państwa, bądź Skarb Państwa ma większościowy udział w tym podmiocie, to różnicę pokrywa Skarb Państwa. To on zgodził się na sprzedaż mieszkań, łamiąc prawa lokatora. Jest to dość skomplikowane. Podkomisja kierowała się tym, że napływało do nas bardzo wiele listów i protestów. Całe bloki są powykupywane, szczególnie w kopalniach i innych firmach. Szukaliśmy rozwiązania prawnego. Myślę, że ten przepis umożliwi sądowi prowadzenie spraw i dochodzenie roszczeń tych lokatorów, których pominięto przy sprzedaży mieszkań.</u>
</div>
<div xml:id="div-47">
<u xml:id="u-47.0" who="#ZastepcadyrektoradepartamentuwMIMalgorzataKutyla">Wydaje nam się, że Skarb Pastwa nigdy nie będzie zobowiązany, ponieważ, jak wcześniej wspomniałam, w czasie prac podkomisji zapisaliśmy, że roszczeń nie pokrywa Skarb Państwa, tylko podmiot, który naruszył prawa. W zasadzie we wszystkich przypadkach, kiedy to nie Skarb Państwa był właścicielem, nie on naruszał prawa. Pan poseł Jan Kochanowski nawiązał w swojej wypowiedzi do konstrukcji, która była przewidziana wcześniej. Skarb Państwa, jeśli chodzi o zakres przedmiotowy art. 5, nigdy nie naruszył prawa. Jeśli Skarb Państwa kiedykolwiek sprzedawał lokale, to na podstawie innych przepisów, a mianowicie ustawy o gospodarce nieruchomościami. Tu mamy krąg podmiotów dysponujących majątkiem, który wyszedł już z zasobu Skarbu Państwa. Te podmioty nie podlegały początkowo żadnej ustawie, a później ustawie o zasadach zbywania mieszkań będących własnością przedsiębiorstw państwowych. Mamy wątpliwości, ponieważ uważamy, że ten przepis jest niejasny. Toczyliśmy dyskusję na ten temat w czasie prac podkomisji z projektodawcą. Niejasność dotyczy tego, że jeśli intencją przepisu byłoby tylko to, że jeśli ktoś podlega pod przepisy ustawy z 2001 r. i naruszył zasadę pierwszeństwa, to byłby on niepotrzebny. Mówiliśmy to już w trakcie prac. Istnieją wystarczające instrumenty prawne, aby dochodzić zadośćuczynienia z tytułu naruszenia pierwszeństwa. Omawiany przepis jest niepokojący, ponieważ chodzi w nim także o inne podmioty.</u>
</div>
<div xml:id="div-48">
<u xml:id="u-48.0" who="#PoselRafalZagorny">Mam propozycję, abyśmy pozostawili sobie nieco czasu na przemyślenie tej sprawy i zwrócili się do BSE o sporządzenie opinii w sprawie art. 5. Zawieszę rozpatrywanie art. 4 i 5 projektu ustawy do czasu otrzymania tej opinii. Da nam to trochę czasu na przeanalizowanie sprawy. Myślę, że większość członków Komisji jest zaskoczona daleko idącymi konsekwencjami tych przepisów.</u>
</div>
<div xml:id="div-49">
<u xml:id="u-49.0" who="#PoselJanKochanowski">Ekspertyza nie wniesie wiele nowego. Proponuję zwrócić się do prawników zatrudnionych w Kancelarii Sejmu, aby podpowiedzieli Komisjom, jak rozwiązać problem tysięcy mieszkańców. W trakcie prac podkomisji otrzymywaliśmy mnóstwo pism w tej sprawie. Zainteresowanie problemem jest bardzo duże. Jeszcze raz podkreślam, że nie jest to problem przyjęcia bądź odrzucenia tego artykułu tylko rozwiązania problemu.</u>
</div>
<div xml:id="div-50">
<u xml:id="u-50.0" who="#PoselRafalZagorny">Mam propozycję, abyśmy zwrócili się do BSE z prośbą o ocenę rozwiązań zawartych w art. 4 i 5 projektu ustawy pod kątem zgodności z konstytucją i prawem własności przez nią gwarantowanym, a także o próbę wskazania kierunku, w którym Komisje mogłyby podążać, aby rozwiązać problem tysięcy osób i mieszkań. Powrócimy do rozpatrywania art. 4 i 5 po otrzymaniu ekspertyzy. Czy do art. 6 i 7 są uwagi? Nie widzę zgłoszeń. Przystępujemy do głosowania nad art. 6 i 7. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisje artykuły przyjęły. Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że Komisje przyjęły art. 6 i 7 projektu. Nie zakończymy rozpatrywania sprawozdania podkomisji o senackim projekcie ustawy o zmianie niektórych ustaw dotyczących nabywania własności nieruchomości głosowaniem nad przyjęciem całego dokumentu do czasu podjęcia decyzji w sprawie art. 4 i 5. Czy mają państwo uwagi w sprawach różnych? Nie widzę zgłoszeń. Zamykam posiedzenie Komisji.</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>