text_structure.xml
93.3 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
103
104
105
106
107
108
109
110
111
112
113
114
115
116
117
118
119
120
121
122
123
124
125
126
127
128
129
130
131
132
133
134
135
136
137
138
139
140
141
142
143
144
145
146
147
148
149
150
151
152
153
154
155
156
157
158
159
160
161
162
163
164
165
166
167
168
169
170
171
172
173
174
175
176
177
178
179
180
181
182
183
184
185
186
187
188
189
190
191
192
193
194
195
196
197
198
199
200
201
202
203
204
205
206
207
208
209
210
211
212
213
214
215
216
217
218
219
220
221
222
223
224
225
226
227
228
229
230
231
232
233
234
235
236
237
238
239
240
241
242
243
244
245
246
247
248
249
250
251
252
253
254
255
256
257
258
259
260
261
262
263
264
265
266
267
268
269
270
271
272
273
274
275
276
277
278
279
280
281
<?xml version='1.0' encoding='UTF-8'?>
<teiCorpus xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude" xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0">
<xi:include href="PPC_header.xml"/>
<TEI>
<xi:include href="header.xml"/>
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#PoselJerzyCzepulkowski">Otwieram posiedzenie Komisji do Spraw Unii Europejskiej. Witam przedstawicieli rządu oraz towarzyszące im osobistości, a także pracowników biur Kancelarii Sejmu. Rozpoczynamy pracę. Projekt porządku posiedzenia Komisji otrzymaliście państwo na piśmie. Niska frekwencja wynika z faktu, że pierwotnie posiedzenie miało się rozpocząć o godzinie 13.30, a została ona zmieniona na 13.00 i być może nie wszyscy to zauważyli. Mam nadzieję, że za chwilę sala się zapełni. Proponuję przyjąć porządek obrad, ale chciałbym, abyśmy w pierwszej kolejności w trybie art. 6 ust. 3 ustawy z dnia 11 marca 2004 r., która aktualnie jest nowelizowana i nad którą trwa w tej chwili debata, rozpatrzyli punkty IX, X i XI dotyczące Nowej Perspektywy Finansowej. W praktyce chodzi o skierowanie ich do podkomisji stałej pracującej nad tego typu dokumentami, będzie to więc bardzo krótka procedura i decyzja Komisji. Następnie przeszlibyśmy do realizacji porządku obrad, przy czym pkt II byłby rozpatrzony łącznie z pkt VI z uwagi na to, że w obu tych punktach rząd reprezentuje pan minister Wiesław Czyżowicz i prosił o ich zblokowanie. Czy do propozycji poszczególnych punktów porządku dziennego oraz zmian w kolejności rozpatrywania są uwagi? Nie słyszę uwagi. Czy jest sprzeciw wobec przyjęcia porządku obrad? Nie słyszę sprzeciwu. Stwierdzam, że Komisja przyjęła porządek i przystępujemy do jego realizacji. Zgodnie z tradycją naszej Komisji jako pierwsze, poza kolejnością, przedstawiane są informacje o projektach aktów prawnych, w stosunku do których posłowie koreferenci nie zgłosili uwag i nie wnosili o ich rozpatrzenie na posiedzeniu plenarnym Komisji. Odczytam je. Pkt XII to informacja o projektach aktów prawnych UE i odnoszących się do nich projektach stanowisk rządu, skierowanych w trybie art. 6 ust. 1 ustawy z dnia 11 marca 2004 r., w stosunku do których prezydium zgodnie z jednomyślną opinią posłów koreferentów wnosi o niezgłaszanie uwag: 1. Projekt decyzji Rady w sprawie podpisania Protokołu do Porozumienia między Wspólnotą Europejską, Republiką Islandii i Królestwem Norwegii dotyczącego kryteriów i mechanizmów ustanawiania państwa odpowiedzialnego za rozpatrzenie wniosku o azyl złożonego w państwie członkowskim lub Islandii bądź Norwegii oraz projektu decyzji Rady w sprawie zawarcia Protokołu do Porozumienia między Wspólnotą Europejską, Republiką Islandii i Królestwem Norwegii dotyczącego kryteriów i mechanizmów ustanawiania państwa odpowiedzialnego za rozpatrzenie wniosku o azyl złożonego w państwie członkowskim lub Islandii bądź Norwegii (COM(2005) 131 końcowy) i odnoszący się do niego projekt stanowiska rządu. Posłowie koreferenci - pan poseł Marek Widuch i pan poseł Jacek Wojciechowicz - nie wnosili o rozpatrzenie dokumentu na posiedzeniu Komisji. 2. Wniosek dotyczący dyrektywy Rady zmieniającej dyrektywę 77/388/EWG dotyczącą wspólnego systemu podatku od wartości dodanej, w kwestii okresu stosowania minimalnej stawki standardowej (COM(2005) 136 końcowy) i odnoszący się do niego projekt stanowiska rządu. Posłowie koreferenci - pan poseł Aleksander Czuż i pani poseł Krystyna Skowrońska - wnoszą o przyjęcie tego dokumentu i nie zgłaszanie żadnych uwag.</u>
<u xml:id="u-1.1" who="#PoselJerzyCzepulkowski">3. Wniosek dotyczący decyzji Rady w sprawie spełnienia warunków ustanowionych w art. 3 Protokołu Dodatkowego do Układu Europejskiego ustanawiającego stowarzyszenie między Wspólnotami Europejskimi i ich państwami członkowskimi z jednej strony, a Rumunią z drugiej strony, w odniesieniu do przedłużenia okresu przewidzianego w art. 9 ust. 4 protokołu 2 do Układu Europejskiego (COM(2005) 140 końcowy) i odnoszący się do niego projekt stanowiska rządu. Posłowie koreferenci - pani poseł Elżbieta Kruk i pan poseł Jacek Kowalik - nie wnoszą uwag do projektu. 4. Projekt decyzji Rady w sprawie podpisania i tymczasowego stosowania Umowy pomiędzy Wspólnotą Europejską a Republiką Chorwacji dotyczącej niektórych aspektów usług lotniczych oraz projekt decyzji Rady w sprawie niektórych aspektów usług lotniczych; Projekt decyzji Rady w sprawie konkluzji Umowy pomiędzy Wspólnotą Europejską a Republiką Chorwacji dotyczącej niektórych aspektów usług lotniczych (COM(2005) 159 końcowy) i odnoszący się do niego projekt stanowiska rządu. Posłowie koreferenci - pan poseł Andrzej Namysło i pan poseł Paweł Poncyljusz - nie wnieśli uwag. 5. Projekt decyzji Rady w sprawie podpisania i tymczasowego stosowania Umowy pomiędzy Wspólnotą Europejską i Republiką Bułgarii dotyczącej niektórych aspektów usług lotniczych; Projekt decyzji Rady w sprawie zawarcia Umowy pomiędzy Wspólnotą Europejską i Republiką Bułgarii dotyczącej niektórych aspektów usług lotniczych (COM(2005) 158 końcowy) i odnoszącego się do niego projektu stanowiska rządu. Posłowie koreferenci - pan poseł Andrzej Namysło i pan poseł Andrzej Markowiak - wnieśli o przyjęcie dokumentu bez uwag. Zwracam się z pytaniem do państwa posłów, czy do przedstawionych dokumentów, w stosunku do których posłowie koreferenci nie wnieśli uwag, są pytania lub wnioski? Nie słyszę pytań. Stwierdzam, że Komisja przyjęła propozycje koreferentów i nie wnosi uwag do tych dokumentów. Kolejna informacja to informacja o projektach aktów prawnych UE i odnoszących się do nich projektach stanowisk rządu, skierowanych w trybie art. 8 ustawy z dnia 11 marca 2004 r., w stosunku do których prezydium zgodnie z jednomyślną opinią posłów koreferentów wnosi o niezgłaszanie uwag: 1. Projekt rozporządzenia Rady zmieniającego rozporządzenie (Euratom) nr 2587/1999 w sprawie określenia projektów inwestycyjnych, o których informacja ma być przekazywana Komisji zgodnie z art. 41 Traktatu ustanawiającego Europejską Wspólnotę Energii Atomowej (COM(2003) 370 końcowy) i odnoszącej się do niego informacji rządu. Posłowie koreferenci - pan poseł Andrzej Namysło i pani poseł Elżbieta Kruk - nie wnieśli uwag. 2. Projekt decyzji Rady zmieniającej decyzję Rady 77/271/Euratom implementującej decyzję Rady 77/270/Euratom upoważniającej Komisję do emisji pożyczek w ramach Euratom w celu finansowania elektrowni jądrowych (COM(2002) 457 końcowy) i odnoszącej się do niego informacji rządu. Posłowie koreferenci - pan poseł Andrzej Namysło i pan poseł Andrzej Markowiak - nie wnieśli uwag. 3. Projekt decyzji Rady w sprawie podpisania, w imieniu Wspólnoty Europejskiej, Protokołu o Wdrożeniu Konwencji Alpejskiej w dziedzinie Transportu (Protokół Transportowy) (COM(2001) 018 końcowy) i odnoszącej się do niego informacji rządu. Posłowie koreferenci - pan poseł Stanisław Gorczyca i pan poseł Bogdan Derwich - nie wnieśli uwag.</u>
<u xml:id="u-1.2" who="#PoselJerzyCzepulkowski">4. Projekt rozporządzenia Rady zmieniającego rozporządzenie (EWG) nr 2847/93 ustanawiające system kontroli mający zastosowanie do wspólnej polityki rybackiej (COM(2001) 201 końcowy) i odnoszącej się do niego informacji rządu. Posłowie koreferenci - pani poseł Zofia Grzebisz-Nowicka i pan poseł Stanisław Kalemba - nie wnieśli uwag. 5. Projekt zmiany dyrektywy Rady zmieniającej dyrektywę Rady 77/388/EWG (VI dyrektywa) w zakresie specjalnej procedury dla biur podróży; projekt rozporządzenia Rady zmieniającego rozporządzenie 218/92 EEC zmieniającego rozporządzenie w sprawie współpracy administracyjnej w dziedzinie opodatkowania pośredniego (VAT) w związku z dodatkowymi przepisami dotyczącymi świadczenia usług przez biura podróży (COM(2003) 78 końcowy) i odnoszącej się do niego informacji rządu. Posłowie koreferenci - pan poseł Aleksander Czuż i pani poseł Krystyna Skowrońska - nie wnieśli uwag. 6. Zmieniony projekt decyzji Rady w sprawie podpisania porozumienia o wielostronnym programie jądrowym i środowiskowym w Federacji Rosyjskiej wraz z Protokołem o skargach, procedurach prawnych i odszkodowaniach; zmieniony projekt decyzji Rady potwierdzającej konkluzję Komisji w imieniu Wspólnoty Euratom w sprawie porozumienia o wielostronnym programie jądrowym i środowiskowym w Federacji Rosyjskiej wraz z Protokołem o skargach, procedurach prawnych i odszkodowaniach (COM(2003) 289 końcowy) i odnoszącej się do niego informacji rządu. Posłowie koreferenci - pan poseł Andrzej Gawłowski i pan poseł Andrzej Markowiak - nie wnieśli uwag. 7. Projekt decyzji Rady w sprawie przystąpienia Wspólnoty Europejskiej do Protokołu z 2002 r. do Konwencji Ateńskiej w sprawie przewozu morzem pasażerów i ich bagażu (COM(2003) 375 końcowy) i odnoszącej się do niego informacji rządu. Posłowie koreferenci - pan poseł Andrzej Gawłowski i pan Jacek Wojciechowicz - nie wnieśli uwag. 8. Projekt decyzji Rady i Komisji w sprawie zawarcia protokołu do Umowy o Partnerstwie i Współpracy między Wspólnotami Europejskimi i ich państwami członkowskimi z jednej strony oraz Republiką Uzbekistanu z drugiej strony (COM(2004) 272 końcowy) i odnoszącej się do niego informacji rządu. Posłowie koreferenci - pan poseł Piotr Gadzinowski i pan poseł Andrzej Markowiak - nie wnieśli uwag. Czy państwo posłowie do dokumentów przedstawionych Komisji do zaopiniowania w trybie art. 8 ustawy z dnia 11 marca 2004 r., w stosunku do których posłowie koreferenci nie wnieśli uwag, mają pytania lub propozycje dotyczące sposobu procedowania nad nimi? Nie słyszę pytań. Stwierdzam, że Komisja podjęła decyzję o niezgłaszaniu uwag do tych dokumentów. Przystępujemy do rozpatrywania kolejnych punktów porządku obrad według porządku przyjętego przez Komisję, czyli rozpoczynamy od pkt IX, X i XI. Proponuję, aby te punkty zostały rozpatrzone łącznie. W pkt IX rząd reprezentuje pan minister Jakub Wolski, podsekretarz stanu w Ministerstwie Spraw Zagranicznych. Serdecznie witam pana ministra i współpracowników. W pkt X i XI rząd reprezentuje pan minister Sylweriusz Królak, a zatem podzielimy jednak rozpatrywanie tych punktów. Jeśli chodzi o pkt IX, o którego rozpatrzenie rząd zwrócił się w trybie art.</u>
<u xml:id="u-1.3" who="#PoselJerzyCzepulkowski">6 ust. 3, to jest to komunikat Komisji do Rady i Parlamentu Europejskiego o ustanowieniu ogólnego programu "Sprawiedliwość i Prawa Podstawowe" na lata 2007-2013 - projekt decyzji Rady o ustanowieniu na lata 2007-2013 szczegółowego programu "Prawa Podstawowe a społeczeństwo" jako część ogólnego programu "Sprawiedliwość i Prawa Podstawowe". Nie posiadamy tego dokumentu w języku polskim. Zdaniem prezydium Komisji dokumenty te muszą być rozpatrzone w pierwszej kolejności przez podkomisję stałą do spraw Nowej Perspektywy Finansowej, dlatego bardzo proszę pana ministra Jakuba Wolskiego o bardzo krótkie poinformowanie, czego ten dokument dotyczy, a następnie przyjmiemy wniosek o jego skierowanie do podkomisji.</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieSprawZagranicznychJakubWolski">Program ramowy "Sprawiedliwość i Prawa Podstawowe" obejmuje bardzo szeroki zakres działań mających na celu budowę obszaru wolności, bezpieczeństwa i sprawiedliwości w UE. W ramach tego programu będą realizowane cztery inne programy. Jeden z nich, o którym teraz powiem, "Prawa Podstawowe a społeczeństwo", ma na celu promowanie, rozwijanie i umacnianie społeczeństwa obywatelskiego w oparciu o prawa gwarantowane Kartą Praw Podstawowych. Podstawą prawną tego programu jest art. 31 Traktatu o UE. Program przewiduje możliwość współdziałania z krajami stowarzyszonymi, Bałkanami Zachodnimi, a także z krajami trzecimi. W głównej mierze skierowany jest do obywateli UE oraz do obywateli państw trzecich przebywających legalnie na terytorium UE. Zgodnie ze stanowiskiem Komitetu Europejskiego Rady Ministrów przyjętym w dniu 27 maja br. rząd popiera projekt decyzji PE i Rady UE o ustanowieniu szczegółowego programu "Prawa Podstawowe a społeczeństwo". W ocenie rządu program ten niesie korzystne skutki społeczne dla Polski związane z poszerzeniem wiadomości o prawach podstawowych obywateli UE oraz promocją wartości europejskich. Program nie zawiera elementarnego wyliczenia środków i działań, za pomocą których miałby być realizowany. Ich dobór i sposób realizacji przedstawiony zostanie państwom członkowskim. W związku z tym, że program kierowany jest między innymi do organizacji pozarządowych, prawdopodobnie część działań będzie określona właśnie przez te organizacje. Istotną rolę w dokładnym wyznaczeniu ram programu i sformułowaniu planu operacyjnego będzie odgrywał Komitet składający się z przedstawicieli krajów członkowskich wspomagających Komisję w jego realizacji. Program ma być finansowany z ogólnego budżetu UE, a zatem nie będzie wymagał zwiększenia naszej składki członkowskiej.</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#PoselJerzyCzepulkowski">Zanim rozpatrzymy wniosek przedstawiony przez prezydium, chcę zapytać, czy są pytania ze strony państwa posłów? Nie słyszę zgłoszeń. Myślę, że dokument jest ważny i wymaga pochylenia się nad nim przedstawicieli podkomisji stałej do spraw NPF. Proponuję, aby Komisja podjęła decyzję o skierowaniu go do podkomisji. Podkomisja zajęłaby się nim niezwłocznie, ale po otrzymaniu tłumaczeń tego i innych dokumentów na język polski. Czas rozpatrzenia będzie więc uzależniony od tłumaczeń, które strona rządowa przekaże podkomisji. Czy są uwagi do tego wniosku? Czy jest sprzeciw wobec skierowania tego dokumentu do podkomisji? Nie słyszę sprzeciwu. Stwierdzam, że Komisja podjęła taką decyzję. Dziękuję panu ministrowi Jakubowi Wolskiemu i towarzyszącym mu osobom. Przechodzimy do rozpatrzenia pkt X i XI, które proponuję rozpatrzyć łącznie. Punkty X i XI to: komunikat Komisji do Rady i Parlamentu Europejskiego o ustanowieniu ogólnego programu "Sprawiedliwość i Prawa Podstawowe" na lata 2007-2013 - projekt decyzji Rady o ustanowieniu szczegółowego programu "Sprawiedliwość w sprawach kryminalnych" na lata 2007-2013 jako część ogólnego programu "Sprawiedliwość i Prawa Podstawowe" (COM(2005) 122-4) i drugi to komunikat Komisji do Rady i Parlamentu Europejskiego o ustanowieniu ogólnego programu "Sprawiedliwość i Prawa Podstawowe" na lata 2007-2013 - projekt decyzji Parlamentu Europejskiego i Rady o ustanowieniu szczegółowego programu "Sprawiedliwość w sprawach cywilnych" na lata 2007-2013 jako część ogólnego programu "Sprawiedliwość i Prawa Podstawowe" (COM(2005) 122-5). Jeśli chodzi o procedowanie nad tymi dwoma dokumentami proponuję, aby odbyło się ono w nieco odmiennym trybie. Proponuję zrezygnować z uzasadniania tego dokumentu przez przedstawiciela rządu, ponieważ, podobnie jak w poprzednim przypadku, nie ma ich tłumaczeń na język polski. Dlatego proponuję od razu podjąć decyzję o skierowaniu tych dokumentów do podkomisji stałej do spraw NPF z wnioskiem o ich niezwłoczne rozpatrzenie po otrzymaniu tłumaczeń i przedstawienie Komisji opinii o nich w formie pisemnej jako projektu stanowiska Komisji w sprawie tych dokumentów. Czy odnośnie do tego wniosku ktoś chciałby zabrać głos? Nie słyszę zgłoszeń. Czy jest sprzeciw wobec przyjęcia tak sformułowanego wniosku? Nie słyszę sprzeciwu. Stwierdzam, że dwa dokumenty wymienione w pkt X i XI porządku obrad zostały skierowane do podkomisji do spraw. NPF. Dziękuję osobom reprezentującym rząd, które były obecne podczas rozpatrywania tych punktów porządku obrad. Przechodzimy do kolejnych punktów porządku obrad. Pan minister Wiesław Czyżowicz reprezentuje rząd w pkt II i VI. Tutaj również procedura nam się nieco skraca, ponieważ pan poseł Andrzej Grzyb wycofał swoje zastrzeżenie do projektu decyzji Rady, który za chwilę przytoczę.</u>
</div>
<div xml:id="div-4">
<u xml:id="u-4.0" who="#PoselAndrzejGrzyb">Ja nie zgłaszałem żadnych zastrzeżeń, w związku z tym nie mogłem ich wycofać.</u>
</div>
<div xml:id="div-5">
<u xml:id="u-5.0" who="#PoselJerzyCzepulkowski">Mam odnotowane w dokumentach, które przede mną leżą, że takie zastrzeżenie było. Pan poseł Andrzej Grzyb, wiceprzewodniczący Komisji, sprostował, że nie było, a zatem ta informacja uprawnia mnie do odczytania tytułu dokumentu razem z listą A wśród tych projektów prawnych skierowanych w trybie art. 6 ustawy z dnia 11 marca 2004 r., w stosunku do których posłowie koreferenci nie wnoszą żadnych uwag. Proponuję więc uzupełnienie tej informacji o następny dokument: projekt decyzji Rady w sprawie stanowiska Wspólnoty dotyczącego propozycji zmiany Międzynarodowej Konwencji Harmonizującej Kontrolę Graniczną Towarów (COM(2005) 138 końcowy). Panowie posłowie koreferenci, Cezary Stryjak i Andrzej Grzyb, jak się okazało, nie wnieśli uwag do tego dokumentu. Czy ktoś chciałby zabrać głos w tej sprawie? Nie słyszę zgłoszeń. Stwierdzam, że Komisja przyjęła ten dokument, nie wnosząc żadnych uwag. W międzyczasie przybył na nasze posiedzenie pan poseł do Parlamentu Europejskiego Marek Siwiec, którego witam serdecznie. Dziękujemy za przybycie i przechodzimy do rozpatrzenia pkt VI, czyli projektu decyzji Rady upoważniającego Republikę Czech i Polskę do stosowania obniżonej stawki VAT na usługi pracochłonne zgodnie z procedurą przewidzianą w art. 28 (6) i (7) dyrektywy nr 77/3888/EEC (COM(2004) 296 końcowy) przedstawionego Komisji razem z informacją rządu. O przedstawienie tej informacji proszę pana ministra Wiesława Czyżowicza.</u>
</div>
<div xml:id="div-6">
<u xml:id="u-6.0" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieFinansowWieslawCzyzowicz">Chcę przedstawić uzasadnienie dotyczące tego projektu decyzji w sprawie usług pracochłonnych z załącznika K do szóstej dyrektywy, tej najsłynniejszej dyrektywy podatkowej w UE. Celem projektu decyzji Rady jest upoważnienie Republiki Czeskiej do stosowania obniżonej stawki VAT na usługi mycia okien i sprzątania mieszkań prywatnych oraz na usługi opieki domowej, a także w przypadkach tych dwóch krajów, Republiki Czech i RP, do stosowania stawki obniżonej VAT na drobne usługi naprawcze. Ministerstwo Gospodarki i Pracy zgłosiło usługi, takie jak naprawa rowerów, butów, wyrobów ze skóry, ubrań i bielizny pościelowej łącznie z cerowaniem i przeróbką. Upoważnienie to obejmuje wybrane kategorie usług pracochłonnych, które zostały wymienione w załączniku K do szóstej dyrektywy. Zgodnie z nią, tak zwane stare państwa członkowskie, które zdecydowały się wystąpić do Komisji Europejskiej o stosowanie obniżonych stawek z tego załącznika, mogły wybrać dwie kategorie usług. RP wystąpiła z wnioskiem z dnia 31 marca ubiegłego roku do Komisji Europejskiej o stosowanie obniżonej stawki VAT na wskazane przeze mnie wcześniej kategorie usług pracochłonnych. Należy zaznaczyć, że przyjęcie wyżej wymienionej decyzji będzie możliwe dopiero w przypadku uprzedniego przyjęcia przez Radę UE dyrektywy zmieniającej szóstą dyrektywę w związku z przystąpieniem nowych państw członkowskich. Projekt ten przewiduje dodanie do art. 28 nowego ust. 7, zgodnie z którym wyżej wymienione państwa od 1 maja 2004 r. na podstawie upoważnienia Rady UE w formie decyzji mogły stosować stawkę obniżoną do niektórych usług pracochłonnych załącznika K do szóstej dyrektywy. Ważne jest, że projekt tej dyrektywy uzyskał obecnie poparcie Komitetu Społeczno-Ekonomicznego oraz PE. Mając na uwadze ustalenia, które zostały podjęte na posiedzeniu Komitetu COREPER w 2003 r., że nowe państwa członkowskie będą mogły korzystać z preferencji podatkowych dotyczących usług pracochłonnych oraz przekazany przez Polskę wniosek w sprawie możliwości zastosowania obniżonej stawki VAT na niektóre usługi pracochłonne, Polska z dniem 1 maja 2004 r. na podstawie paragrafu 39 rozporządzenia ministra finansów z 27 kwietnia ubiegłego roku w sprawie wykonania niektórych przepisów ustawy o podatku od towarów i usług zawartych w Dzienniku Ustaw nr 97 poz. 970 z późniejszymi zmianami wprowadziła do końca tego roku, czyli do 31 grudnia 2005, 7-procentową stawkę podatku VAT - podstawowa stawka jest 22 proc. - na świadczenie usług w zakresie napraw obuwia i innych artykułów skórzanych. Jest to szczegółowa kategoria określona przez PKWiU nr 52.71.10-00. Naprawa odzieży i wyrobów włókienniczych użytku domowego również posiada odpowiedni numer PKWiU, a także naprawa rowerów zgodna z klasyfikacją wyrobów i usług - nr 52.74.12-00. Z naszego punktu widzenia tego typu rozwiązanie zaproponowane w projekcie decyzji jest dla nas korzystne i w związku z tym proszę o przyjęcie stanowiska rządu i wsparcie go w tym zakresie.</u>
</div>
<div xml:id="div-7">
<u xml:id="u-7.0" who="#PoselJerzyCzepulkowski">O rozpatrzenie tego dokumentu na posiedzeniu Komisji wniósł pan poseł Aleksander Czuż. Czy pan poseł Aleksander Czuż jest obecny? Nie jest obecny. A pani poseł Krystyna Skowrońska? Również nie. W momencie powołania Komisji do Spraw Unii Europejskiej przyjęliśmy taką zasadę, że jeśli posłowie koreferenci, którzy wnieśli uwagi i propozycję rozpatrzenia dokumentu na posiedzeniu Komisji na to posiedzenie nie przybywają, to znaczy, że wycofują swoje wcześniejsze uwagi i zastrzeżenia. Czy ktoś w tej sprawie chciałby zabrać głos? Pan poseł Andrzej Gałażewski, a ja w międzyczasie przywitam pana posła do PE Bogusława Liberadzkiego. Witam serdecznie.</u>
</div>
<div xml:id="div-8">
<u xml:id="u-8.0" who="#PoselAndrzejGalazewski">Jaka jest perspektywa przyjęcia szóstej dyrektywy związanej ze stawkami VAT?</u>
</div>
<div xml:id="div-9">
<u xml:id="u-9.0" who="#PodsekretarzstanuwMFWieslawCzyzowicz">Poproszę może panią dyrektor Jolantę Gumienną o wyjaśnienia, ale tu chodzi o poprawkę do załącznika K w tej dyrektywie. Jest ona już przyjęta przez PE i Komitet Ekonomiczno-Społeczny. Myślę, że w najbliższych dniach, maksymalnie tygodniach, zostanie przyjęta. W każdym razie mamy prawo do stosowania tej stawki, a jest ona dla nas korzystna.</u>
</div>
<div xml:id="div-10">
<u xml:id="u-10.0" who="#PoselJerzyCzepulkowski">Przybył pan poseł Aleksander Czuż oczekiwany przez Komisję. Panie pośle, rozpatrujemy projekt decyzji Rady upoważniający RP i Republikę Czech do stosowania obniżonej stawki VAT na usługi pracochłonne zgodnie z procedurą przewidzianą w stosownych przepisach prawa europejskiego. Czy pan poseł chciałby zabrać głos i sformułować swoje uwagi, zastrzeżenia lub pytania odnośnie do tego dokumentu?</u>
</div>
<div xml:id="div-11">
<u xml:id="u-11.0" who="#PoselAleksanderCzuz">Projekt zmian w podatku VAT szóstej dyrektywy jest korzystny. Chodzi tylko o to, czy nie można by jeszcze poszerzyć katalogu drobnych usług ponad ten, o który rząd polski wystąpił? Czy jest on wyczerpujący, czy też ewentualnie można by dopisać jeszcze drobne usługi w zakresie np. mycia okien, jak Czesi proponują?</u>
</div>
<div xml:id="div-12">
<u xml:id="u-12.0" who="#PoselJerzyCzepulkowski">Czy ten korzystny dokument może być jeszcze korzystniejszy, panie ministrze?</u>
</div>
<div xml:id="div-13">
<u xml:id="u-13.0" who="#PodsekretarzstanuwMFWieslawCzyzowicz">Też chciałbym, aby był korzystniejszy, ale obawiam się, że zakres usług, o który jeszcze chcielibyśmy rozszerzyć ten katalog mógłby spowodować znacznie więcej oporów, niż jest w tej chwili. Oczywiście w niektórych miejscach mamy derogacje, które pozwalają nam w dalszym ciągu utrzymywać korzystne rozstrzygnięcia. Ze względu na propozycje, które wpłynęły wcześniej ze środowisk gospodarczych do MGiP, a następnie zostały przez nas przyjęte, wydaje się, że akurat ten katalog, który mamy, na pewno będzie utrzymany. Natomiast jak będzie dalej? Proszę pamiętać, że te preferencje uzyskujemy jako uzupełnienie w stosunku do tego, co stare kraje UE już miały. Sądzę więc, że na tym etapie wysuwanie nowych żądań mogłoby spowodować nie tylko odroczenie w czasie wprowadzenia tej poprawki, ale zakwestionowanie niektórych z naszych propozycji.</u>
</div>
<div xml:id="div-14">
<u xml:id="u-14.0" who="#PoselAleksanderCzuz">Dziękuję, nie mam uwag.</u>
</div>
<div xml:id="div-15">
<u xml:id="u-15.0" who="#PoselJerzyCzepulkowski">Czy są inne pytania lub uwagi? Nie słyszę uwag. Proponuję zatem następującą konkluzję: stwierdzam, że Komisja wysłuchała i przyjęła do wiadomości informację rządu dotyczącą procedury przyjmowania projektu decyzji Rady upoważniającego Republikę Czech i Polskę do stosowania obniżonej stawki VAT na usługi pracochłonne zgodnie z procedurą przewidzianą w art. 28 (6) i (7) dyrektywy nr 77/3888/EEC (COM(2004) 296 końcowy). Czy są uwagi do takiej konkluzji? Nie słyszę uwag. Dziękuję panu ministrowi Wiesławowi Czyżowiczowi i jego współpracownikom. Przechodzimy do rozpatrywania kolejnych punktów porządku dziennego. Proponuję, jeśli Komisja się nie sprzeciwi, jeszcze jedną zmianę kolejności rozpatrywania punktów, ponieważ w przypadku pkt I i III posłowie koreferenci są nieobecni, co może wynikać z tego, że mieliśmy rozpocząć pracę o godz. 13.00, ale jednocześnie po zakończeniu rozpatrywania punktu dotyczącego nowelizacji ustawy o zasadach współpracy między Radą Ministrów a Sejmem i Senatem, stąd prawdopodobne spóźnienie posłów koreferentów. Natomiast są obecni pan poseł Czesław Marzec i pan poseł Stanisław Gorczyca. Moglibyśmy przystąpić do rozpatrywania tych punktów, które mamy rozpatrzyć w trybie art. 8 ustawy z dnia 11 marca 2004 r., podobnie jak rozpatrzony pkt VI. Nie słyszę sprzeciwu. Przystępujemy do rozpatrzenia pkt IV, czyli projektu rozporządzenia Rady ustanawiającego środki w celu odbudowy stad dorsza i morszczuka (COM(2002) 773 końcowy). Rząd w tym punkcie reprezentuje pan minister Wiesław Zapędowski. Serdecznie witam pana ministra i współpracowników. Posłami koreferentami są panowie posłowie Czesław Marzec i Stanisław Gorczyca. Pan poseł Stanisław Gorczyca wniósł o rozpatrzenie tego dokumentu na posiedzeniu Komisji. Pan minister Wiesław Zapędowski, podsekretarz stanu w MRiRW, ma głos.</u>
</div>
<div xml:id="div-16">
<u xml:id="u-16.0" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieRolnictwaiRozwojuWsiWieslawZapedowski">Ten akt prawny ma już dosyć długą historię. Generalnie rzecz biorąc, jego celem było ujednolicenie metod ochrony stad dorsza i morszczuka. Wymienione są w nim łowiska, na których te środki miały być podjęte. To są łowiska, na których polscy rybacy nie prowadzą połowów. Chciałbym jeszcze podkreślić fakt, że elementy tego rozporządzenia zostały przyjęte w wielu innych aktach prawnych, więc w zasadzie, gdyby zostało ono przyjęte przez Radę, nie stanowiłoby to zdecydowanej zmiany w stosunku do obecnej sytuacji. Rząd popiera projekt tego rozporządzenia. Jest szereg punktów, które według nas są słuszne. Może nie będę ich wymieniał. Jeśli są pytania, to służę odpowiedziami. W każdym razie chcę wnieść o przyjęcie stanowiska rządu popierającego rozporządzenie Rady.</u>
</div>
<div xml:id="div-17">
<u xml:id="u-17.0" who="#PoselStanislawGorczyca">Prosiłbym, żeby pan minister rozszerzył informację na ten temat, ponieważ ta zawarta w materiale jest dosyć skromna. Generalnie zaś nie mam uwag.</u>
</div>
<div xml:id="div-18">
<u xml:id="u-18.0" who="#PoselCzeslawMarzec">Ja też nie wnosiłem uwag. Moja opinia jest tożsama ze stanowiskiem rządu i akceptuję zaproponowane w opiniowanym projekcie działania.</u>
</div>
<div xml:id="div-19">
<u xml:id="u-19.0" who="#PoselJerzyCzepulkowski">To tym lepiej, ponieważ okazuje się, że ten dokument nie budzi żadnych kontrowersji i również w tym wypadku powinniśmy zaproponować włączenie go na listę aktów prawnych rozpatrywanych w trybie art. 8, czyli takich, w stosunku do którego posłowie koreferenci nie wnieśli uwag. Sekretariat Komisji przedłożył mi jednak opinię, którą pan poseł przygotował po zapoznaniu się z dokumentem, i jest na niej krzyżyk postawiony w prostokącie "tak", czyli mówiący o konieczności rozpatrzenia tego dokumentu. Rozumiem, że dzisiaj pan poseł wycofał swój wniosek o rozpatrzenie tego dokumentu na posiedzeniu Komisji.</u>
</div>
<div xml:id="div-20">
<u xml:id="u-20.0" who="#PoselStanislawGorczyca">Chodziło mi tylko o rozszerzenie uzasadnienia rządu.</u>
</div>
<div xml:id="div-21">
<u xml:id="u-21.0" who="#PoselJerzyCzepulkowski">A zatem jednak jest to wniosek, abyśmy się zajęli tym dokumentem. Nie będę go więc czytał w wykazie tych, których nie rozpatrujemy. Bardzo proszę pana ministra o rozszerzenie uzasadnienia, bo jak rozumiem wówczas będzie można sformułować jednoznaczny pogląd i ewentualnie formułować opinię lub zrezygnować z takiej możliwości.</u>
</div>
<div xml:id="div-22">
<u xml:id="u-22.0" who="#PodsekretarzstanuwMRiRWWieslawZapedowski">Jak państwo doskonale wiecie, problem ochrony stad ryb jest dla nas również dosyć istotny, wprawdzie na innych łowiskach, ale uważamy, że skoro wobec polskich rybaków wprowadzane są pewne ograniczenia mające na celu utrzymanie stad na naszych łowiskach, podobne środki są w pełni uzasadnione przy rozpatrywaniu innych łowisk. W stanowisku rządu są wymienione cztery punkty, dla których proponujemy przyjęcie i poparcie tego rozporządzenia: 1. ustanowienie celu osiągniętego poprzez wdrożenie planu odbudowy stad, 2. ustanowienie rocznych poziomów połowów stad dorszy i morszczuków, 3. system licencji nakładu połowowego i 4. określenie poszczególnych stad, które powinny być osiągnięte. Są to generalnie działania, które, patrząc obiektywnie, powinny doprowadzić do odbudowy tych stad. Oczywiście są one w pewnym sensie ujednolicone i obowiązują również na innych łowiskach, ale w tym przypadku łowiska: Kattegat, Morze Północne, Skagerrak, Zachodnia Szkocja i Morze Irlandzkie, Zatoka Biskajska nie są łowiskami, na których polscy rybacy prowadzą połowy.</u>
</div>
<div xml:id="div-23">
<u xml:id="u-23.0" who="#PoselStanislawGorczyca">Jakich zmian trzeba dokonać w prawie krajowym po wejściu w życie opiniowanego projektu rozporządzenia? Czy pan minister mógłby ogólnie na ten temat powiedzieć?</u>
</div>
<div xml:id="div-24">
<u xml:id="u-24.0" who="#PodsekretarzstanuwMRiRWWieslawZapedowski">Musimy dostosować swoje przepisy na wypadek, gdyby była choćby teoretyczna możliwość prowadzenia połowów na tych łowiskach. Powinno więc być powiedziane, że w sytuacji, kiedy polski kuter prowadziłby połowy na danych łowiskach, musi dostosować się do ograniczeń, które będą tam teraz ustanowione. Natomiast, jeśli nie prowadzimy tam połowów, wszelkie tego typu zmiany są tylko w teorii.</u>
</div>
<div xml:id="div-25">
<u xml:id="u-25.0" who="#PoselJerzyCzepulkowski">Czy jeszcze ktoś chciałby zabrać głos w dyskusji? Nie słyszę zgłoszeń. Pozwolę sobie zatem zaproponować następujące stwierdzenie, które chciałbym, żeby było stanowiskiem Komisji. Stwierdzam, że Komisja wysłuchała i przyjęła do wiadomości informację rządu dotyczącą procedury przyjmowania projektu rozporządzenia Rady ustanawiającego środki w celu odbudowy stad dorsza i morszczuka (COM(2002) 773 końcowy). Czy są uwagi do takiej konkluzji? Nie słyszę uwag. Dziękuję panu ministrowi Wiesławowi Zapędowskiemu. Przechodzimy do rozpatrzenia kolejnego punktu porządku obrad. Przewodnictwo przejmuje pan przewodniczący Robert Smoleń.</u>
</div>
<div xml:id="div-26">
<u xml:id="u-26.0" who="#PoselRobertSmolen">Przepraszam za zwłokę, ale musiałem się wprowadzić w zawiłości dzisiejszej sekwencji rozpatrywania punktów. Jak rozumiem, powinniśmy rozpatrywać teraz pkt III, w którym rząd jest reprezentowany przez pana ministra Wiesława Zapędowskiego, ale nie ma obu posłów koreferentów, którzy uczestniczą w posiedzeniach innych Komisji, więc mam prośbę do sekretariatu, żeby przekazać pani poseł Zofii Grzebisz-Nowickiej oraz panu posłowi Stanisławowi Kalembie, że ich punkt powinien być w tej chwili rozpatrywany i oczekujemy na ich możliwie szybkie zjawienie się. Proszę przekazać, że wstrzymujemy pracę, dopóki nie przyjdą, a chwilowo chcę przejść do rozpatrywania pkt XIV - sprawy bieżące, a to ze względu na prośbę jednego z naszych szacownych gości, a właściwie stałych uczestników posiedzeń, mianowicie posłów do PE. Pan poseł Marek Siwiec sygnalizował mi chęć zabrania głosu w jednej z ważnych spraw związanych z członkostwem Polski w UE. Ze względu na to, że pan poseł ma jeszcze inne obowiązki, prosił, aby było to w możliwie krótkim czasie, więc ponieważ teraz mamy chwilę przerwy, chciałbym umożliwić panu posłowi zabranie głosu.</u>
</div>
<div xml:id="div-27">
<u xml:id="u-27.0" who="#PoseldoParlamentuEuropejskiegoMarekSiwiec">Nie mogłem wczoraj uczestniczyć w zebraniu, które się tutaj odbyło i, w skrócie mówiąc, dotyczyło realizacji programu wejścia Polski do systemu Schengen. Dyskusja była ze wszech miar uzasadniona i wnioski ze wszech miar trafne. Konkluzja, jak zrozumiałem, sprowadza się do tego, że za dwa tygodnie Komisja oraz odpowiedni przedstawiciele rządu złożą szczegółową informację o stanie realizacji poszczególnych podpunktów, które składają się na system Schengen zarówno w części technicznej, jak i finansowej. Natomiast dzisiaj dowiedziałem się z prasy, że posłowie Platformy Obywatelskiej wystosowali oświadczenie, w którym postulują, aby UE wstrzymała finansowanie tego projektu. Nie wnikam w komentarze prasowe. Gazeta może pisać, co chce, natomiast wypowiedzi i stanowisko przyjęte oficjalnie przez posłów Platformy Obywatelskiej są w moim przekonaniu naganne i działają na szkodę polskich interesów. Pierwszy raz zdarzyło się coś takiego, aby polscy posłowie postulowali, motywując to w przewrotny i pokrętny sposób, aby UE działała de facto na rzecz wstrzymania projektu. Bo wstrzymanie finansowania jest wstrzymaniem projektu. W związku z tym troska, która towarzyszy tym wypowiedziom, jest według mnie troską, która przypomina trochę wylewanie krokodylich łez. Dobrym prawem parlamentu jest kontrola ministra spraw wewnętrznych w zakresie realizacji obowiązków. Ta procedura jest realizowana. Rozumiem, że minister spraw wewnętrznych się jej poddał. W związku z tym wystosowaliśmy dzisiaj protest w tej sprawie. Chciałbym, abyście państwo wiedzieli, że praktyka rozgrywania na forum PE wewnętrznych pomysłów związanych z kampanią wyborczą, jest praktyką samobójczą. Do tej pory nie mieliśmy do czynienia z tego typu przypadkami. Zwracam uwagę na zaistniałe fakty i liczę na to, że za dwa tygodnie odbędzie się pogłębiona dyskusja, a pana przewodniczącego i prezydium chcę prosić, aby wyniki tej dyskusji trafiły do kompetentnych przedstawicieli UE, a w szczególności do Komisji, gdyż w przeciwnym razie tworzymy po prostu pewien szum informacyjny. Jeżeli się okaże, że finansowanie zostanie wstrzymane i nasze wejście do układu Schengen zostanie opóźnione, to oczywiście będzie to kompromitacja, a autorzy tego pomysłu powiedzą: "a nie mówiłem". Jeśli na tym ma polegać wspieranie się wobec UE, to ja z taką polityką nie chcę mieć nic do czynienia.</u>
</div>
<div xml:id="div-28">
<u xml:id="u-28.0" who="#PoselRobertSmolen">Zdanie posłów do PE zawsze traktujemy z najwyższą uwagą i słuchamy opinii. Po tej wypowiedzi jestem skłonny przyspieszyć termin rozpatrzenia tego punktu, o którym wczoraj rozmawialiśmy i ustalić go na piątek w przyszłym tygodniu oraz zobligować rząd do szybkiego przedstawienia informacji, tak żeby rzeczywiście nie tracić czasu i wyjaśnić sprawę.</u>
</div>
<div xml:id="div-29">
<u xml:id="u-29.0" who="#PoselAleksanderGrad">Nie chcę wywoływać teraz dyskusji, bo faktycznie będziemy o tym mówili za dwa tygodnie. Żałuję, że nie było pana wczoraj, bo pani profesor, poseł do PE, w ogóle takiego zjawiska, o którym pan mówi, nie przedstawiała. Natomiast przedstawiła wiele zastrzeżeń do realizacji programu i naszego dostosowania się do wymogów Schengen. Pan minister sformułował odpowiedzi i nie był w tych odpowiedziach wiarygodny. Stąd nasz wniosek, aby rząd przedstawił pełną informację o tym, jak jesteśmy w tej chwili przygotowani i jakie działania są podejmowane. Śmiem twierdzić, że to wszystko, co dzisiaj jest napisane w "Rzeczpospolitej" jest prawdą. Natomiast chciałbym, aby pan nie wyciągał zbyt daleko idących wniosków, bo uważam, że warto na tym etapie zwrócić uwagę na nieprawidłowości, aby zdążyć na czas. Czasem dobrze jest wziąć zimny prysznic i przez chwilę się zastanowić nad możliwościami realizacji, niż brnąć w tym, co dopiero za rok okaże się niemożliwe, a wtedy będzie już naprawdę za późno. W związku z tym chciałbym, aby pan poseł nie wyciągał za daleko idących wniosków i żebyśmy poczekali do debaty, która odbędzie się za dwa tygodnie.</u>
</div>
<div xml:id="div-30">
<u xml:id="u-30.0" who="#PoselJerzyCzepulkowski">Nie znam tego tekstu w "Rzeczpospolitej", ale jeśli prawdą jest to, co mówi pan poseł Marek Siwiec, że parlamentarzyści PO wystąpili o wstrzymanie finansowania na realizację projektu, to jest to skandal najwyższej miary i działanie na szkodę państwa polskiego. Powtarzam - jeśli jest to prawda. Wczoraj podczas posiedzenia naszej Komisji była dyskusja na rzeczony temat. Pani poseł Barbara Kudrycka nie zgłaszała uwag. Formułowała jedynie obawy, czy aby na pewno zdążymy, czy aby na pewno toczą się procedury, czy aby na pewno jest gwarancja zdążenia na czas i wyrażała niezadowolenie z kilkakrotnej nowelizacji ustawy o cudzoziemcach, która przesuwała termin dotyczący systemu informatycznego ewidencji osób. Pan minister odpowiadał i informował o procedurach i o miejscu, w którym jesteśmy. Z tej wypowiedzi żadną miarą nie wolno było wyprowadzić takiego wniosku, że Polska powinna się sama ukarać odebraniem sobie środków na realizację tego programu. Dlatego też wyrażam najwyższe zdziwienie i oburzenie, jeśli zaistniał taki fakt. Natomiast wczorajsza dyskusja nie skończyła się żadną konkluzją choć odrobinę podobną do tego, co tutaj usłyszeliśmy. Dyskusja skończyła się przyjęciem do wiadomości, że temat jest na tyle poważny, że wymaga specjalnej debaty i rząd został zobowiązany do przedstawienia stosownej informacji. Dlatego chciałbym prosić o jednoznaczną informację ze strony posłów PO, czy taki protest został złożony, czy mamy do czynienia z przekłamaniem prasowym.</u>
</div>
<div xml:id="div-31">
<u xml:id="u-31.0" who="#PoselAndrzejGalazewski">Niestety na tak postawione pytanie nie jesteśmy w stanie tak ad hoc udzielić odpowiedzi. Czytałem ten artykuł i wydaje mi się, że jest to raczej opis działań, a nie przytoczony dokument, niemniej pani profesor rozdała wczoraj tekst oświadczenia posłów do PE. Pan poseł Andrzej Markowiak poszedł po ten tekst. Za chwilę go przyniesie i wówczas będziemy mogli w sposób odpowiedzialny powiedzieć nie jakie są pomysły czy elementy dyskusji na temat oceny stanowiska rządu, ale co jest w oświadczeniu. Pan poseł Marek Siwiec powiedział, że jest to element kampanii wyborczej PO. W żadnym wypadku proszę tego tak nie interpretować, ponieważ prowadzenie kampanii wyborczej w ten sposób, żeby atakować Polskę i pozbawiać ją finansowania z UE byłoby samobójczą kampanią wyborczą i nie jest to w żadnym wypadku częścią programu wyborczego PO. Natomiast ocena realizacji zamierzeń przygotowujących nas do Schengen jest zdecydowanie krytyczna, tym bardziej że, tak jak zostało napisane, są wypowiedzi, że nie chodzi tu o brak pieniędzy, bo te pieniądze są zapewnione, a o pewien brak sprawności biurokratycznej Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji, które zresztą cały czas doświadcza wewnętrznego zamieszania - co chwilę zmieniają się tam ministrowie i być może to jest przyczyną. Przy okazji mogliśmy przeczytać dzisiaj w "Rzeczpospolitej", że zmienił się też pełnomocnik rządu do spraw realizacji systemu SIS. Świadczy to o tym, że rząd też negatywnie ocenił przygotowanie Polski do realizacji zamierzeń w sprawie Schengen. Przyszedł już pan poseł Andrzej Markowiak. Pozwólcie państwo, że przejrzymy najpierw to oświadczenie. Pan poseł Andrzej Markowiak już przejrzał, więc może oddam mu od razu głos.</u>
</div>
<div xml:id="div-32">
<u xml:id="u-32.0" who="#PoselAndrzejMarkowiak">Oczywiście każde działanie można na użytek własny czy jakiejś grupy uznać za działanie polityczne. Nie sądzę, żeby to, o którym mówimy, miało charakter działania politycznego w sytuacji, kiedy rzeczywiście wydarzenia w Policji mogą zasiać duże wątpliwości co do wiarygodności tej instytucji i co do właściwego spełniania funkcji, jaką tej instytucji powierzono. Pani poseł Barbara Kudrycka w imieniu posłów PO w PE skierowała oświadczenie do ministra Ryszarda Kalisza, sugerując w nim rzeczywiście, w drugim punkcie, wstrzymanie składania wniosków o dotację na budowę SIS II, czy właściwie SIS. Wydaje mi się, że w ten sposób pozostawiła jednak prawo wyboru ministrowi Ryszardowi Kaliszowi. Jeżeli minister Ryszard Kalisz uzna, że jej obawy są nieuzasadnione, to nie ma powodów, aby wstrzymywać składanie wniosków o dotację. Natomiast byłoby niedobrze, gdyby w poczuciu, nie chcę powiedzieć samozadowolenia, ale komfortu doszło do uzyskania pieniędzy i wydania ich, a potem spotkalibyśmy się z żądaniem zwrotu. Jeszcze się do tego nie przyzwyczailiśmy, ale zwrot pieniędzy unijnych może się niestety stać naszym udziałem w przypadkach, kiedy niedostatecznie wykonamy program, na który te środki otrzymaliśmy. Traktowałbym to oświadczenie w kategoriach pewnej obawy, wyrażającej się może w trochę dramatyczny sposób, ale nie nazywałbym tego działaniem politycznym, bo nie umiem sobie na razie wyobrazić żadnego zysku, jaki można z tego wyciągnąć. Myślę, że jednak warto się nad tym pochylić i minister Ryszard Kalisz zapewne potraktuje to w sposób właściwy, w sytuacji i atmosferze, która się wokół Policji ostatnio wytworzyła.</u>
</div>
<div xml:id="div-33">
<u xml:id="u-33.0" who="#PoselJerzyCzepulkowski">Chyba w "Gazecie Wyborczej", nie w policji.</u>
</div>
<div xml:id="div-34">
<u xml:id="u-34.0" who="#PoselAndrzejMarkowiak">W Policji. A w "Gazecie Wyborczej" w wyniku sytuacji w Policji, bo przecież "Gazeta" nie dostała tych informacji od archanioła tylko od policjanta. Sądzę, że minister Ryszard Kalisz nie będzie miał problemu, bo i tak rozpoczął dość aktywne działania, aby wprowadzić pewien porządek, więc przy okazji będzie miał możliwość ocenić stan przygotowań do wdrożenia tego systemu.</u>
</div>
<div xml:id="div-35">
<u xml:id="u-35.0" who="#PoseldoPEMarekSiwiec">Jeszcze raz państwa przepraszam za tryb, w którym zabieram cenny czas członków Komisji, ale uznałem, że sprawa jest ważna i precedensowa. Dziękuję za tę dyskusję, którą państwo odbyliście. Nigdy w żadnych działaniach nie podważam dobrej woli. A priori zakładam, że to, co się dzieje i co się mówi w polskim parlamencie, dzieje się w dobrej wierze, dla realizacji interesów państwowych, obojętne czy jest taki rząd, czy inny. Natomiast zwracam uwagę, że jeżeli posłowie, najliczniejsza delegacja polityczna w PE, wystosowują w Brukseli oświadczenie, które jest kolportowane w internecie, bo nie jest żadną tajemnicą, jest faktem, to jest to ważny element, analizowany przez różne instytucje UE. Mówię tutaj o instytucjach, które w tej sprawie podejmują decyzje i zapewniam, że tego typu oświadczenie ze względu na wagę tej reprezentacji traktowane jest bardzo poważnie. Zanim na tym forum sformułowano konkluzje, zostało wystosowane oświadczenie, które już jest faktem. W związku z tym, niezależnie od dobrej woli, technologia dystrybuowania swoich opinii wpływa również na formułowanie ocen w Brukseli. To po pierwsze. Po drugie, przypominam państwu, że chodzimy po gruncie czasem nieznanym, nierozpoznanym i każdy ma prawo do popełniania błędów. Rzecz w tym, żeby się uczyć na cudzych, a nie popełniać własnych. Gdy Polska przygotowywała się do wprowadzenia systemu dopłat bezpośrednich, w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi też był bałagan, zmieniali się ministrowie, też się obawiano, że system IACS nie wejdzie na czas. Wszystko się udało zrobić, natomiast wielość nieprzyjaznych słów, jaka padła przy tej okazji pod adresem rządu i osób odpowiedzialnych, przerastała zagrożenia. Może warto jakieś wnioski z tego wyciągnąć. Na koniec jeszcze jeden cytat: "To nie tylko prestiżowa porażka Polski, ale również gospodarcza i międzynarodowa. Litwini i Łotysze będą mieli do nas słuszne pretensje. Problem nie tkwi w pieniądzach - Unia Europejska je daje - tylko w mitrędze biurokratycznej. Najwięcej w tej materii miała do zrobienia Komenda Główna Policji, ale są odpowiedzialni MSW i cały rząd, który ma usta pełne Europy, a zaprzepaszcza szanse, które wywalczyliśmy podczas negocjacji akcesyjnych". To oświadczenie padło przed zakończeniem procesu oceny, a sformułował je nie kto inny, jak wiceprzewodniczący parlamentu pan Jacek Saryusz Wolski i jeśli to jest oświadczenie niepolityczne, to ja być może nie rozróżniam polityki i nie-polityki, bo dla mnie to jest czysta polityka i proszę traktujcie państwo to, co mówię tutaj, jako wypowiedziane w dobrej wierze. Nie zamierzam się awanturować w tej sprawie poza tą salą. Uznałem, że jest ona dobrym miejscem, aby sobie odpowiednio wcześnie zapalić migające żółte światła, bo tak samo jak ministrowi spraw wewnętrznych trzeba je zapalać, tak trzeba je zapalać czasami posłom, żeby się w takiej nadgorliwości nie posuwali za daleko ze szkodą dla większej sprawy.</u>
</div>
<div xml:id="div-36">
<u xml:id="u-36.0" who="#PoselRobertSmolen">Za chwilę oddam głos panu posłowi Aleksandrowi Gradowi, ale chcę zapytać, czy ktoś z państwa jeszcze w tej sprawie chce wziąć udział w dyskusji? Bo to jest wprawdzie temat ważny, ale wrzucony z boku. Tak jak powiedziałem, będę zmierzał do tego, aby poważna debata na ten temat odbyła się 10 czerwca, a więc wcześniej niż zaplanowaliśmy, aby wszystkie sprawy wyjaśnić i ujednolicić stanowiska. Przypomnę, że po wczorajszej dyskusji odnieśliśmy wrażenie, że rząd prezentuje zupełnie inne stanowisko niż to, które zostało zaprezentowane przez panią poseł Barbarę Kudrycką. Za tydzień i jeden dzień spróbujemy dojść do jakiegoś wspólnego zrozumienia faktów. Rozumiem, że nikt poza panem posłem Aleksandrem Gradem w tej chwili nie chce się wypowiadać, a więc proszę pana posła Aleksandra Grada i pana posła Jerzego Czepułkowskiego, i na tym zamkniemy temat.</u>
</div>
<div xml:id="div-37">
<u xml:id="u-37.0" who="#PoselAleksanderGrad">Jestem zaskoczony, że w takim trybie dzisiaj o tym dyskutujemy, ale chcę zapytać, gdzie poseł do PE ma wypowiadać swoje opinie na określony temat? Czy pan poseł uważa, że tylko i wyłącznie w kraju? W Polsce? Również w PE - to jest naturalne. Chcę powiedzieć, co dokładnie jest napisane w tym oświadczeniu: po pierwsze jest to oświadczenie, które mówi o tym, że parlamentarzyści europejscy wystąpili z pismem do polskiego ministra Ryszarda Kalisza po to, żeby zbadał określone sprawy, bo mają wątpliwości. Zresztą wczorajsza wstępna dyskusja na ten temat pokazała, że te wątpliwości są uzasadnione. Co więcej, w "Rzeczpospolitej", na którą się pan powołuje, w końcowym fragmencie są przytoczone wypowiedzi pana ministra Pawła Dakowskiego, który tak naprawdę potwierdza, że nie jest w stanie powiedzieć, czy zdąży ze wszystkim na czas.</u>
</div>
<div xml:id="div-38">
<u xml:id="u-38.0" who="#PoseldoPEMarekSiwiec">Pan minister zdementował dzisiaj te wszystkie wypowiedzi.</u>
</div>
<div xml:id="div-39">
<u xml:id="u-39.0" who="#PoselAleksanderGrad">W "Rzeczpospolitej", jeżeli pan się powołuje na tę gazetę, jest jego wypowiedź i, żeby był porządek w protokole z naszej dzisiejszej Komisji, chcę przeczytać, co znalazło się w tym oświadczeniu, w piśmie do ministra Ryszarda Kalisza - po pierwsze: "Przeprowadzenie jak najszybszej gruntownej kontroli audytowej zleconej zewnętrznemu podmiotowi mającemu na celu przy użyciu obiektywnych kryteriów ustalenie faktycznego stanu budowy części SIS, szczególnie w zakresie zadań realizowanych przez Komendę Główną Policji" i punkt drugi: "Wstrzymanie do czasu ustaleń powyższego audytu przekazania do Komisji Europejskiej wniosku o płatności z funduszu Schengen w części wydatków SIS na rok 2005". Przecież to jest naturalne, że jeżeli dzisiaj są wątpliwości, czy w sposób spójny jest budowany cały system informatyczny, czy wszystkie służby w Polsce działają według jednakowych zasad, żeby mieć zintegrowany system, to należy poczekać do czasu wyjaśnienia tej kwestii, żeby nie wydawać pieniędzy na kolejne opracowania, które mogą się okazać nieprzydatne dla całości rozwiązania. Nie chcę już dalej wchodzić w szczegóły, ale rozumiem, że za dwa tygodnie minister spraw wewnętrznych przedstawi nam pełną analizę realizacji wszystkich swoich zamierzeń, czyli jak to jest realizowane i kto za to odpowiada, bo tam faktycznie co chwilę zmieniają się ludzie i nie wiadomo tak naprawdę, kto jakie stanowisko prezentuje w tej sprawie ze strony rządu. Było to widoczne we wczorajszej wypowiedzi pana ministra Pawła Dakowskiego, który powiedział, że warunkiem powodzenia jest ogłoszenie przetargu na wykonawstwo, ale do tej pory nie zostało to zrobione. Pokazał przez to, że spójność działania rządu jest bardzo słaba. Niech się pan więc, panie pośle, nie dziwi. Uważam, że reakcja posłów do PE jest bardzo dobra. A nawiasem mówiąc, powinniśmy w naszej Komisji wcześniej o tym wiedzieć, a nie otrzymywać informację od posłów do PE.</u>
</div>
<div xml:id="div-40">
<u xml:id="u-40.0" who="#PoselJerzyCzepulkowski">Bardzo cenię klubową polityczną solidarność pana posła Aleksandra Grada, ale proponowałbym, żeby pan poseł przy okazji ratowania pani poseł Barbary Kudryckiej nie pogrążał siebie. Jest ewidentne, że tę sprawę należało załatwić w Polsce, a nie w Brukseli i został popełniony kardynalny błąd polityczny. Zakładam, że nieświadomie. Trzeba by jednak raczej uczynić coś, aby się z tego w miarę delikatnie wycofać. Natomiast składam wniosek formalny, aby, kiedy zostanie ustalona data tejże debaty, wysłać specjalne zaproszenie do pani poseł Barbary Kudryckiej w celu złożenia wyjaśnień Komisji do Spraw Unii Europejskiej na temat takiego politycznego zachowania, które, mimo woli, jak twierdzę, niestety może Polsce zaszkodzić.</u>
</div>
<div xml:id="div-41">
<u xml:id="u-41.0" who="#PoselRobertSmolen">Na tym zamykamy ten temat. Tak jak powiedziałem, będziemy się starali, aby ta dyskusja na forum Komisji odbyła się możliwie wcześnie i żeby była pogłębiona merytorycznie. Oczywiście pani poseł Barbara Kudrycka zostanie na to posiedzenie zaproszona, tak samo jak każdy inny poseł do PE. Mam nadzieję, że pani poseł zechce wziąć udział i przedstawić swoje argumenty, tak żeby ta dyskusja była zrównoważona.</u>
</div>
<div xml:id="div-42">
<u xml:id="u-42.0" who="#PoselAleksanderGrad">Mam prośbę do pana przewodniczącego, aby wystąpił do ministra spraw wewnętrznych z prośbą o przygotowanie dokumentacji i by znalazł się tam zapis, aby materiały były nam dostarczone na tydzień przed naszym posiedzeniem, a nie w ostatniej chwili, bo musimy je sprawdzić i zweryfikować, aby mieć faktycznie pełną wiedzę na temat tego, jak jest.</u>
</div>
<div xml:id="div-43">
<u xml:id="u-43.0" who="#PoselRobertSmolen">Dobrze. Poprosimy o to, aby były przygotowane z wyprzedzeniem. Czy są inne sprawy bieżące? Zamknęlibyśmy wówczas od razu pkt XIV. Nie słyszę zgłoszeń. Zamykam pkt XIV. W sprawie pkt III mam informację, że pani poseł Zofia Grzebisz-Nowicka oraz pan poseł Stanisław Kalemba nie są stanie dotrzeć na nasze posiedzenie, co konstatuję z wielkim niezadowoleniem. Chciałbym, aby uczestnictwo w posiedzeniach Komisji do Spraw Unii Europejskiej było traktowane przez posłów priorytetowo, zwłaszcza wtedy, kiedy wnoszą oni o rozpatrzenie jakiegoś punktu i zgłaszają zastrzeżenia do projektu aktu prawnego, a na dodatek zgłaszają te zastrzeżenia w sposób nieklarowny i niejasny. Mam przed sobą pisemne opinie obojga posłów koreferentów, w których oboje stwierdzają, że mają uwagi do projektu aktu prawnego. W takich wypadkach prosimy załączać projekt opinii, natomiast żadne z tej dwójki posłów takiego projektu opinii nie przedstawiło. W tej chwili więc rzeczywiście nie wiemy, jak się odnieść do projektu aktu prawnego, tym bardziej że rząd również ma do niego zastrzeżenia. Bez opinii posłów koreferentów trudno jest nam dyskutować, w związku z tym zdejmuję ten punkt z porządku obrad, ale chcę wyraźnie powiedzieć, że nie wprowadzę go jutro, ponieważ porządek na jutro jest przygotowany i nie zamierzam, mówiąc kolokwialnie, za co przepraszam, ciągać na posiedzenia ministrów odpowiedzialnych za sprawy w resortach tylko dlatego, że posłowie koreferenci nie wywiązują się należycie ze swoich obowiązków. W związku z tym chcę też powiedzieć, żebyście państwo mieli pełną jasność, że Komisja nie wyrazi w ustawowym terminie swojej opinii dotyczącej tego projektu aktu prawnego.</u>
</div>
<div xml:id="div-44">
<u xml:id="u-44.0" who="#PoslankaGrazynaCiemniak">Nawiązując do wypowiedzi pana przewodniczącego, chcę powiedzieć, że w pełni się zgadzam, ale jednocześnie chciałabym zwrócić uwagę na inny aspekt sprawy. Otrzymujemy projekty aktów prawnych do wyrażenia opinii i mamy na to 3-4 dni. Przygotowujemy taką opinię, a potem ministrowie nie przychodzą. Mnie się już kolejny raz zdarza, że projekt przez 2-3 tygodnie jest nierozpatrywany.</u>
</div>
<div xml:id="div-45">
<u xml:id="u-45.0" who="#PoselRobertSmolen">Będziemy też dbać o to, żeby ministrowie przychodzili, a wtedy, kiedy nie przychodzą, tak jak ostatnio trzykrotnie było w przypadku pana ministra Jana Truszczyńskiego, rząd sam ponosił konsekwencje braku tej obecności, bo przynajmniej w jednym przypadku rząd usilnie zabiegał o to, żeby Komisja w trybie pilnym wyraziła swoją opinię, po czym ze względu na nieobecność ministra taka decyzja przez Komisję nie została podjęta, przez co rząd swoje zabiegi musiał uznać za nieskuteczne.</u>
</div>
<div xml:id="div-46">
<u xml:id="u-46.0" who="#PoselJerzyCzepulkowski">Czy tych punktów, dla których koreferentami byli pani poseł Zofia Grzebisz-Nowicka i pan poseł Stanisław Kalemba nie można by było włączyć na listę dokumentów, w stosunku do których koreferenci nie zgłosili uwag? Bo przypominam, że na początku pracy naszej Komisji mieliśmy przyjętą taką zasadę, że jeśli poseł koreferent nie przybywa na posiedzenie, to oznacza to, że wycofał swoje zastrzeżenia do dokumentu. W ten sposób wyrazilibyśmy opinię, a jednocześnie nie rozpatrywalibyśmy dokumentów w dniu dzisiejszym.</u>
</div>
<div xml:id="div-47">
<u xml:id="u-47.0" who="#PoselRobertSmolen">Jest pewien problem, ponieważ, jak powiedziałem, rząd sam ma zastrzeżenia do tego projektu i zgłasza pewne uwagi i poprawki. Poprzez uznanie, że nie wnosimy uwag do projektu aktu prawnego, właściwie wystąpilibyśmy przeciwko stanowisku rządu.</u>
</div>
<div xml:id="div-48">
<u xml:id="u-48.0" who="#PoselJerzyCzepulkowski">Nie wnosimy uwag do uwag.</u>
</div>
<div xml:id="div-49">
<u xml:id="u-49.0" who="#PoselRobertSmolen">Ale na tym etapie opiniujemy akt prawny. Wolałbym pozostawić to w zawieszeniu, z wyraźnym zapisem w protokole, że winę za tę sytuację ponoszą posłowie koreferenci, którzy, moim zdaniem, nie wywiązali się w tym przypadku należycie ze swoich obowiązków, po pierwsze poprzez swoją nieobecność na posiedzeniu, a po drugie poprzez nieprzygotowanie projektu opinii w sytuacji, kiedy zgłosili potrzebę takiej opinii. Pan minister Krzysztof Krystowski w sprawie mątwika ziemniaczanego?</u>
</div>
<div xml:id="div-50">
<u xml:id="u-50.0" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieGospodarkiiPracyKrzysztofKrystowski">Poniekąd. Mam omawiać pkt I, w którym są ci sami koreferenci, a sytuacja jest odmienna, ponieważ rząd akurat nie ma wątpliwości w zakresie tego punktu. Chciałbym więc wnieść pod rozwagę uwagę techniczną zgłoszoną przez pana wiceprzewodniczącego, aby jednak punkty omawiane przez ministra gospodarki potraktować w ten sposób, bo my wątpliwości nie mamy.</u>
</div>
<div xml:id="div-51">
<u xml:id="u-51.0" who="#PoselRobertSmolen">Pan minister Krzysztof Krystowski ma rację i rzeczywiście okazuje się, że i minister gospodarki w sprawie mątwika ziemniaczanego jest w pełni właściwy.</u>
</div>
<div xml:id="div-52">
<u xml:id="u-52.0" who="#PoselAndrzejMarkowiak">Chciałem to samo zaproponować, lub prawie to samo, z jednym wyjątkiem w stosunku do tego, co mówił pan przewodniczący Jerzy Czepułkowski. Jeżeli nie ma posłów koreferentów, a problem jest do przedstawienia przez rząd i rząd chciałby Komisję poinformować, aby mogła zająć jakieś stanowisko, to powinniśmy z tego skorzystać. A co do posłów koreferentów, to trzeba by się tylko zorientować, czy ktoś z obecnych nie został upoważniony, aby w ich imieniu przedstawić stanowisko. Jeżeli takiego przypadku nie ma, to nie powinniśmy takiego punktu zrzucać, tylko rozpatrzyć - i jeden, i drugi, czyli i mątwika, i temat pierwszy.</u>
</div>
<div xml:id="div-53">
<u xml:id="u-53.0" who="#PoselRobertSmolen">Najpierw w sprawie mątwika. Czy ktoś z państwa posłów jest upoważniony lub z własnej inicjatywy ma chęć zaproponowania Komisji jakiejś opinii w sprawie dokumentu (COM(2005) 151 końcowy)? Nie słyszę. W takim razie zamykam, jeśli można tak uznać, tę dyskusję i zdejmuję pkt III z dzisiejszego porządku dziennego. Pana ministra Wiesława Zapędowskiego proszę, aby traktować to jako carte blanche, czyli rząd ma w tej sytuacji pełne możliwości działania. Proszę nie uznawać tego faktu, że Komisja nie wyrazi opinii w odniesieniu do dokumentu (COM(2005) 151), jako poparcia dla wersji, którą przyjęła Komisja Europejska. Proszę zajmować takie stanowisko, jakie rząd uzna za właściwe z punktu widzenia interesów Polski i polskich producentów. Dziękuję panu ministrowi Wiesławowi Zapędowskiemu. W tej chwili przechodzimy do rozpatrzenia pkt I, czyli w trybie art. 6 ust. 3 ustawy z dnia 11 marca 2004 r. projektu decyzji Rady ustanawiającej stanowisko, jakie w imieniu Wspólnoty ma zostać przyjęte w ramach Międzynarodowej Rady Zbożowej oraz Komitetu ds. Pomocy Żywnościowej (COM(2005) 095 końcowy). Rząd jest reprezentowany przez pana ministra Krzysztofa Krystowskiego. Posłowie koreferenci - pani poseł Zofia Grzebisz-Nowicka i pan poseł Stanisław Kalemba są nieobecni i jeżeli dobrze rozumiem, nie przygotowali żadnej opinii. W związku z tym stwierdzam, że Komisja rozpatrzyła projekt decyzji Rady ustanawiającej stanowisko, jakie w imieniu Wspólnoty ma zostać przyjęte w ramach Międzynarodowej Rady Zbożowej oraz Komitetu ds. Pomocy Żywnościowej (COM(2005) 095 końcowy) i postanowiła nie zgłaszać uwag do tego projektu. Zamykam rozpatrywanie pkt I i dziękuję panu ministrowi Krzysztofowi Krystowskiemu. Przechodzimy do rozpatrzenia pkt V, czyli w trybie art. 8 ustawy z dnia 11 marca 2004 r. projektu dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady w sprawie jakości wód w kąpieliskach (COM(2004) 245 końcowy). Rząd jest reprezentowany przez głównego inspektora sanitarnego pana Seweryna Jurgielańca, którego witam. Pan poseł Czesław Marzec, będący koreferentem tego dokumentu, nie wnosił o rozpatrzenie sprawy i proponował, aby nie zgłaszać uwag do tego projektu, a pani poseł Renata Rochnowska wniosła, aby sprawę rozpatrzyć. Poproszę więc najpierw pana ministra Seweryna Jurgielańca, a potem panią poseł Renatę Rochnowską o zabranie głosu.</u>
<u xml:id="u-53.1" who="#PoselRobertSmolen">Zastępca głównego inspektora sanitarnego Seweryn Jurgielaniec : Dyrektywa, która ma poprawić sytuację wód kąpieliskowych, była dwukrotnie rozpatrywana w PE. Przy pierwszym czytaniu zarówno Polska, jak i pozostałe kraje UE przyjęły zdecydowaną większość uwag i propozycji, natomiast przy drugim czytaniu część poprawek zgłoszonych przez parlamenty nie została zaakceptowana. Odrzucono przede wszystkim te poprawki, które rozszerzyły zakres dyrektywy, lub powielały zapisy ramowej dyrektywy wodnej. Chcę zwrócić uwagę na cztery aspekty sprawy. Po pierwsze, nie wyraziliśmy zgody na skrócenie terminu dokonania pierwszej klasyfikacji wód kąpielowych z końca sezonu kąpieliskowego 2015 r. do końca sezonu kąpieliskowego 2011 r. Poprawka ta zakładała przyspieszenie o 4 lata zobowiązań co do dokonania pierwszej klasyfikacji wód kąpielowych. Drugi aspekt sprawy to skrócenie terminu, który zobowiązywał państwa członkowskie do osiągnięcia przez wody w kąpieliskach tak zwanego stanu zadowalającego. Znowu przesunięcie było z końca sezonu kąpieliskowego 2015 r. do końca sezonu kąpieliskowego 2011 r. Trzeci aspekt sprawy, z którym nie możemy się zgodzić, to rozbudowanie przepisów zobowiązujących kraje członkowskie do przeciwdziałania zagrożeniu pogorszenia stanu jakości wód kąpieliskowych oraz systemu wczesnego ostrzegania społeczeństwa. I wreszcie czwarty aspekt - wykreślenie aneksu, który określa graniczne wartości zanieczyszczeń śródlądowych wód kąpieliskowych i przyjęcie wspólnych wartości granicznych zanieczyszczeń. Chcę zwrócić uwagę, że nie jest to tylko nasze stanowisko, jako jedynego kraju w UE, ale większości, między innymi Anglii, która jest krajem bogatym, a nie może sobie pozwolić na tak szybkie rozwiązanie spraw dotyczących wód kąpielowych. Tylko coroczne koszty, które będziemy musieli ponosić w wyniku tych zmian, to około 7 mln zł. Jednorazowa kwota, którą trzeba wydać na aparaturę, sprzęt, a więc tzw. koszty inwestycyjne, to około 8 mln zł. Jest również kwestia zwiększenia liczby pracowników, którzy będą się tym problemem zajmowali. Potrzeba około 105 etatów, bowiem liczba naszych kąpielisk jest duża. W województwie zachodniopomorskim jest większa niż w całej Anglii, a Anglia należy do krajów, które się przed tym bronią. Oczywiście te kwoty i wydatki były konsultowane ze wszystkimi resortami, które w te sprawy są zaangażowane, a więc z resortem finansów, skarbu itd., i takie kwoty zostały przyjęte. W związku z tym zwracamy się z uprzejmą prośbą, abyście państwo zaakceptowali propozycję tych zapisów. Jesteśmy po posiedzeniu komisji senackiej, która przyjęła ten projekt zapisów.</u>
</div>
<div xml:id="div-54">
<u xml:id="u-54.0" who="#PoslankaRenataRochnowska">Myślę, że trafiłam w sedno wnosząc, żeby ten temat poruszyć na naszym dzisiejszym posiedzeniu, choćby ze względu na to, że jest to temat medialny. Ostatnio media mówią o klasyfikacji poszczególnych kąpielisk, podają warunki, skutki gospodarcze z tytułu klasyfikacji, jakie osiągają państwa, które tę klasyfikację już odpowiednio przeprowadziły i dostosowały wody swoich kąpielisk. Nie mam obiekcji co do poprawek wniesionych przez polski rząd podczas drugiego czytania w PE, natomiast uważam, że temat jest godny uwagi i przedyskutowania, ponieważ na pewno dla każdego z państwa jest tematem bliskim. Chciałabym poprosić pana ministra o dopowiedzenie i wyjaśnienie pewnych spraw. Chcę również zaznaczyć, że wyjaśnił pan już pewne kwestie, w których nie widziałam ciągłości chronologicznej, jeżeli chodzi o terminy spotkań i podjęte przez polski rząd decyzje, a po wypowiedzi pana ministra jakoś to sobie ułożyłam. Natomiast w kwestii czwartej poprawki, z którą polski rząd nie może się zgodzić - pan minister mówił, że chodzi tu o przyjęcie wspólnych wartości granicznych zanieczyszczeń dla kąpielisk śródlądowych, przybrzeżnych i przejściowych wód kąpieliskowych, natomiast mówi się tu jeszcze o tabeli 2 aneksu II i o zaostrzeniu wymagań dla klasy jakości "D", o bakteriach coli. Chciałabym, aby w miarę możliwości pan minister przybliżył tę kwestię, bo mówi się, że wymagania są zaostrzone, natomiast z tych cyfr wynikałoby, że są zaniżone. Proszę więc o wyjaśnienie tej sytuacji. Mam jeszcze takie spostrzeżenie: jeśli chodzi o dokonanie pierwszej klasyfikacji, załóżmy, że pozostanie to rok 2015 i jeśli chodzi o osiągnięcie przez wody stanu zadowalającego również mamy rok 2015 - koniec sezonu kąpieliskowego. Czy według pana ministra nie powinno być jakiegoś okresu przerwy pomiędzy osiągnięciem przez wody stanu zadowalającego a dokonaniem tej pierwszej klasyfikacji? Bo z tych informacji wynika, że to będzie się odbywało równocześnie. I jeszcze chcę zapytać odnośnie do zmiany w rozporządzeniu ministra zdrowia, czy w związku z tą ustawą zajdzie konieczność zmiany w rozporządzeniu ministra zdrowia i kiedy ewentualnie ta zmiana zostanie dokonana?</u>
</div>
<div xml:id="div-55">
<u xml:id="u-55.0" who="#PoselRobertSmolen">Zanim poproszę pana ministra Seweryna Jurgielańca o udzielenie odpowiedzi chcę zapytać, czy ktoś jeszcze chciałby zabrać głos w tej sprawie? Nie słyszę zgłoszeń. Bardzo proszę, panie ministrze.</u>
<u xml:id="u-55.1" who="#PoselRobertSmolen">Zastępca głównego inspektora sanitarnego Seweryn Jurgielaniec : Jeśli można, poprosiłbym panią dyrektor Izabelę Fengler o precyzyjne odpowiedzi na pytania stawiane przez panią poseł.</u>
</div>
<div xml:id="div-56">
<u xml:id="u-56.0" who="#DyrektorDepartamentuHigienySrodowiskawGlownymInspektoracieSanitarnymIzabelaFengler">Odpowiem na pytania w takiej kolejności, w jakiej zostały zadane. Na początku zwróciła pani uwagę na wartości stężenia bakterii, które są zawarte w aneksie 1. Chciałabym podkreślić, że istotnie w tym zapisie jest podane, że proponowane jest zmniejszenie wartości dopuszczalnych bakterii coli czy enterococci. Jeśli pani poseł uważnie przeczyta, to zauważy pani, że sprzeciwiamy się wykreśleniu tej tabeli, czyli zgadzamy się z zapisami zmniejszającymi te wartości. Druga sprawa dotyczyła jednoczesnego okresu przygotowania pierwszej klasyfikacji zgodnie z założeniami dyrektywy i osiągnięcia tzw. stanu dostatecznego, czyli wystarczającego, przez wszystkie wody w kąpieliskach. Chcę jeszcze raz podkreślić, że prace związane z tą dyrektywą i z uzgodnieniami dotyczącymi tych okresów trwały bardzo długo. W tej chwili już około dwóch lat trwają prace nad nową dyrektywą. Delegacja polska zawsze zgłaszała propozycję zgodną z propozycją Rady ds. Środowiska, która prowadzi sprawę nowelizacji tej dyrektywy z 2015 r. Wynikało to oczywiście z wielu aspektów, zarówno związanych z resortem zdrowia, jak i środowiska. Eksperci, po uzgodnieniach, doszli do wniosku, że to ma być okres jednoczasowy dla tych dwóch zagadnień. Następna sprawa, o którą pani poseł pytała, dotyczy rozporządzenia ministra zdrowia. Obecnie obowiązujące rozporządzenie będące implementacją starej dyrektywy kąpieliskowej, tj. z 1976 r., pochodzi z października 2002 r. i ono oczywiście w związku z wejściem w życie nowej dyrektywy, która planowana jest jeszcze w tym roku, będzie musiało być znowelizowane. Ta nowelizacja będzie musiała nastąpić w ciągu 2 lat od wejścia w życie dyrektywy. Jest to więc okres przejściowy, w którym przygotowujemy się do implementacji tego prawa. Pan minister podkreślał, że koszty wdrożenia tej dyrektywy są znaczne. Jest to problem poruszany przez wiele krajów unijnych, również i przez nas, ze względu na to, że mamy świadomość, że finanse w naszym budżecie niestety się nie rozrastają, a koszty badań rosną. W tej chwili laboratoria Państwowej Inspekcji Sanitarnej, które wykonują nadzór nad wodą w kąpieliskach, pracują w systemie jakości. Większość z nich jest już laboratoriami akredytowanymi. Liczba badań zwiększa się, ponieważ w systemie jakości wymagane są powtórzenia, jeśli chodzi o próbki, dlatego te koszty są bardzo wysokie. Nie wiem, czy w pełni odpowiedziałam na pytania pani poseł. Jeśli nie, to jeszcze mogę uzupełnić.</u>
</div>
<div xml:id="div-57">
<u xml:id="u-57.0" who="#PoselRobertSmolen">Rozumiem, że odpowiedź jest potraktowana jako satysfakcjonująca i pełna. Pani poseł nie zgłaszała uwag do projektu aktu prawnego, ani do stanowiska rządu w tej sprawie, w związku z tym stwierdzam, że Komisja wysłuchała i przyjęła do wiadomości informację rządu dotyczącą procedury przyjmowania projektu dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady w sprawie jakości wód w kąpieliskach (COM(2004) 245 końcowy). Zamykam rozpatrywanie pkt V. Dziękuję panu ministrowi Sewerynowi Jurgielańcowi i pani dyrektor. Przystępujemy do rozpatrzenia pkt VII, czyli w trybie art. 8 ustawy z dnia 11 marca 2004 r. projektu dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady dotyczącej dostępu do sprawiedliwości w sprawach związanych z ochroną środowiska (COM(2003) 624 końcowy). Rząd jest reprezentowany przez pana ministra Andrzeja Skowrońskiego. Jako posłowie koreferenci swoje opinie wydawali pan poseł Czesław Marzec i pani poseł Elżbieta Kruk. Pan poseł Czesław Marzec nie wniósł uwag i nie sugerował rozpatrzenia tego dokumentu na posiedzeniu Komisji, pani poseł Elżbieta Kruk wystąpiła z takim wnioskiem, w związku z tym najpierw pan minister Andrzej Skowroński, a później pani poseł Elżbieta Kruk zabiorą głos.</u>
</div>
<div xml:id="div-58">
<u xml:id="u-58.0" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieSrodowiskaAndrzejSkowronski">W imieniu rządu chcę przedstawić opinię w sprawie projektu dyrektywy PE i Rady dotyczącej dostępu do sprawiedliwości w sprawach związanych z ochroną środowiska. Celem projektu tej dyrektywy jest dostosowanie ustawodawstwa UE do Konwencji o dostępie do informacji, udziale społeczeństwa w procesie decyzyjnym oraz dostępie do wymiaru sprawiedliwości w zakresie ochrony środowiska, tzw. Konwencji z Aarhus. Prace nad projektem tej dyrektywy trwają od 24 października 2003 r., kiedy to akt ten został przyjęty przez Komisję Europejską. W dniu 27 października 2003 r. został przekazany Radzie UE i PE. Aktualnie z uwagi na fakt, że większość delegacji państw członkowskich we wstępnych stanowiskach zgłosiła wątpliwości co do zasadności przygotowania tej dyrektywy, zdaniem Komisji Europejskiej projekt wymaga aktualizacji. W związku z tym rząd nie wyraża sprzeciwu wobec zaproponowanego projektu dyrektywy, nie zamierza podejmować inicjatywy mającej na celu zmianę Konwencji z Aarhus o dostępie do informacji, udziale społeczeństwa w podejmowaniu decyzji oraz dostępie do sprawiedliwości w sprawach dotyczących środowiska. Chcę podkreślić, że RP podpisała i ratyfikowała Konwencję z Aarhus, a tym samym stała się stroną Konwencji, co stanowi, że zgodnie z art. 91 Konstytucji RP stanowi ona część porządku prawnego i jest bezpośrednio stosowana w naszym kraju.</u>
</div>
<div xml:id="div-59">
<u xml:id="u-59.0" who="#PoslankaElzbietaKruk">Nie mam wątpliwości co do zakresu merytorycznego dyrektywy. W zasadzie wydaje się, że zapewni ona większą skuteczność i lepsze stosowanie prawa ekologicznego w praktyce i wszelkie tego typu akty prawne są godne poparcia. Moje wątpliwości wzbudziła jednak ocena skutków prawnych, która znalazła się w dokumentach rządowych. Wydaje mi się przede wszystkim, że ta ocena jest błędna. Zgodnie z tym, co w niej zapisano, polskie przepisy gwarantują łatwiejszy i powszechniejszy dostęp do sądu w ochronie środowiska. Przyjęcie dyrektywy oznaczałoby przede wszystkim ograniczenie uprawnień organizacji społecznych do występowania w interesie publicznym. Zgodnie z opinią, którą otrzymaliśmy, i z zapisem w samym projekcie dyrektywy, wejście dyrektywy nie musi prowadzić do zaostrzenia polskich przepisów, co zdaje się właśnie sugerować stanowisko rządu, gdyż każde państwo członkowskie zachowuje prawo do stosowania własnych norm, pod warunkiem, że respektować będą one minimalne standardy określone dyrektywą. Przyjęcie tej dyrektywy będzie miało duże znaczenie dla wielu państw - niewątpliwie w tej sytuacji nie dla Polski - ale poza tym zapisem w projekcie dyrektywy i opinią prawną istnieje przecież ogólna zasada legislacyjna mówiąca, że na podstawie dyrektywy nie można obniżać standardów już osiągniętych. W związku z tym wydaje mi się, że ta ocena skutków prawnych jest błędna, ale o tyle niepokojąca, że może w przyszłości powodować z kolei taką, a nie inną interpretację zapisów dyrektywy i jej skutków prawnych w Polsce. Dlatego, chcąc te wątpliwości wyjaśnić, uznałam, że powinniśmy w tym zakresie wysłuchać wyjaśnień pana ministra. Mam też pytanie, bo pan powiedział, że Komisja Europejska uznała, że projekt wymaga aktualizacji. Czy to oznacza, że jest on w tej chwili na takim etapie legislacyjnym, że można zgłaszać do niego poprawki?</u>
</div>
<div xml:id="div-60">
<u xml:id="u-60.0" who="#PoselRobertSmolen">Czy ktoś jeszcze chciałby w tej sprawie wyrazić pogląd? Jeśli nie, proszę pana ministra o udzielenie wyjaśnień.</u>
</div>
<div xml:id="div-61">
<u xml:id="u-61.0" who="#PodsekretarzstanuwMSAndrzejSkowronski">Sytuacja dzisiaj jest taka, że ministrowie środowiska na posiedzeniu Rady ds. Środowiska podejmą decyzję co do dalszego trybu procedowania nad tą dyrektywą. To posiedzenie odbędzie się w czerwcu tego roku. Powód jest prosty - wiele krajów członkowskich zgłosiło poważne zastrzeżenia do tej dyrektywy i w związku z tym takie stanowisko będzie podjęte przez Radę ds. Środowiska.</u>
</div>
<div xml:id="div-62">
<u xml:id="u-62.0" who="#PoslankaElzbietaKruk">Ale jeśli tak się stało, czy Polska nie zgłaszała własnych propozycji? Bo z tych dokumentów, które nam państwo przedstawiliście wynika, że mamy w Polsce wypracowane lepsze rozwiązania niż te zaproponowane przez dyrektywę. Czy w związku z tym zgłaszaliśmy jakieś uwagi do tego aktu prawnego?</u>
</div>
<div xml:id="div-63">
<u xml:id="u-63.0" who="#PodsekretarzstanuwMSAndrzejSkowronski">Sytuacja w ochronie środowiska w kraju, jeśli przyjąć nasze rozwiązanie prawne, jest zgodna z postanowieniami Konwencji z Aarhus i uznajemy, że nasze rozwiązania są dzisiaj dobre i skuteczne. Obawiamy się, że wprowadzenie rozwiązań proponowanych w dyrektywie wykracza poza postanowienia Konwencji z Aarhus.</u>
</div>
<div xml:id="div-64">
<u xml:id="u-64.0" who="#PoselRobertSmolen">A w sprawie oceny skutków prawnych tych uwag, które pani poseł Elżbieta Kruk wypowiedziała?</u>
</div>
<div xml:id="div-65">
<u xml:id="u-65.0" who="#PodsekretarzstanuwMSAndrzejSkowronski">Poproszę panią dyrektor Katarzynę Karpińską o odpowiedź na ten temat.</u>
</div>
<div xml:id="div-66">
<u xml:id="u-66.0" who="#PelniacaobowiazkiDyrektoraBiuraPromocjiiInformacjiwMSKatarzynaKarpinska">Pani poseł pytała o ocenę skutków prawnych i o ten zapis, który wpisaliśmy do stanowiska rządu. Dyrektywa przewiduje utworzenie procedury uznawania organizacji społecznych za jednostki kwalifikowane. Ta sprawa wzbudziła duże kontrowersje na posiedzeniu grup roboczych w Komisji Europejskiej. Wiele krajów zgłaszało wątpliwości, ponieważ procedura uznawania organizacji pozarządowych za jednostki kwalifikowane wymaga dużego wysiłku ze strony administracji, a jednocześnie mogłoby to ograniczyć udział organizacji pozarządowych w procedurze udziału społecznego w sprawach związanych z ochroną środowiska. W polskich przepisach nie ma tak rygorystycznych wymogów i kryteriów, jeśli chodzi o uznawanie organizacji pozarządowych, a dyrektywa wprowadza właśnie taką procedurę i na pewno to jest właśnie ten skutek prawny, który może ograniczyć uprawnienia organizacji pozarządowych w Polsce.</u>
</div>
<div xml:id="div-67">
<u xml:id="u-67.0" who="#PoslankaElzbietaKruk">Jak to się ma do tej ogólnie przyjętej zasady legislacyjnej w UE, że wykorzystując dyrektywę, nie można ograniczyć uprawnień i standardów już osiągniętych? Bo to się zupełnie kłóci. Czy tego typu interpretacja skutków dyrektywy jest słuszna? To jest moja wątpliwość, niepokojąca o tyle, że może skutkować również taką interpretacją, gdyby doszło do uchwalenia tej dyrektywy.</u>
</div>
<div xml:id="div-68">
<u xml:id="u-68.0" who="#PoslankaGrazynaCiemniak">Dyrektywa nie obowiązuje wprost państwa członkowskiego, tylko określa cele, które trzeba osiągnąć, a drogi ich osiągnięcia każde państwo członkowskie reguluje swoim własnym ustawodawstwem. Nie bardzo rozumiem tej sprzeczności, bo jeżeli mamy, a mamy, lepsze prawo, to dlaczego stoi w sprzeczności przyjęcie dyrektywy? Niektóre kraje forsowały dyrektywę. Czy to były te, które nie ratyfikowały Konwencji z Aarhus, czy inne? Bo jest już zaawansowany etap prac, a okazuje się, że mało krajów akceptuje tę dyrektywę. W czym tkwi sedno problemu, że dzisiaj praktycznie nie powinniśmy akceptować tego projektu dyrektywy?</u>
</div>
<div xml:id="div-69">
<u xml:id="u-69.0" who="#PoselRobertSmolen">Czy jeszcze ktoś chciałby w tej sprawie zabrać głos? Nie słyszę zgłoszeń. Bardzo proszę rząd o udzielenie odpowiedzi.</u>
</div>
<div xml:id="div-70">
<u xml:id="u-70.0" who="#PelniacaobowiazkiDyrektoraBiuraPromocjiiInformacjiwMSKatarzynaKarpinska">Ponieważ projekt dyrektywy został opracowany w 2003 r., w tej chwili stracił aktualność i na ten fakt zwracają uwagę prawie wszystkie kraje członkowskie. Komisja Europejska ma świadomość, że gdyby rozpoczęto prawdziwą procedurę legislacyjną nad tym aktem, należałoby go bardzo gruntownie przebudować. W związku z tym w tej chwili Komisja Europejska zdecydowała, że ten problem nie będzie już stawał na posiedzeniu grup roboczych, tylko na Radzie UE ministrowie podejmą decyzję, czy dalej mają trwać prace nad projektem dyrektywy.</u>
</div>
<div xml:id="div-71">
<u xml:id="u-71.0" who="#PoslankaElzbietaKruk">Czy to oznacza, że może się tak stać, że ona wróci do obróbki i w zasadzie nasza debata w tym momencie może być bezcelowa?</u>
</div>
<div xml:id="div-72">
<u xml:id="u-72.0" who="#PoselRobertSmolen">Z wypowiedzi w imieniu rządu rozumiem, że wszystko może się stać. Ministrowie na posiedzeniu Rady UE podejmą jakąś decyzję, a jaka to będzie decyzja, to oczywiście ani pan minister Andrzej Skowroński, ani pani dyrektor w tej chwili nie są w stanie zgadnąć. To będzie zjazd 25 ministrów i trudno w tej chwili przesądzić, jaka będzie decyzja. Zrozumiałem z wypowiedzi, że każdy wariant jest możliwy - albo zapadnie decyzja o dostosowaniu dyrektywy do standardów obecnych, albo o zaniechaniu dalszych prac. Dobrze rozumiem?</u>
</div>
<div xml:id="div-73">
<u xml:id="u-73.0" who="#PodsekretarzstanuwMSAndrzejSkowronski">Sama Komisja wyraziła opinię, że należy prowadzić dalsze prace nad dyrektywą. W związku z tym, że stanowisko wielu krajów członkowskich jest krytyczne wobec projektu, decyzję podejmą ministrowie ds. środowiska w czerwcu. Każde rozwiązanie jest możliwe i trudno dziś powiedzieć, jaka będzie decyzja ministrów.</u>
</div>
<div xml:id="div-74">
<u xml:id="u-74.0" who="#PoslankaElzbietaKruk">Trudno przewidzieć, tak? Bo ja właśnie o to pytałam. Wiemy z praktyki naszych prac parlamentarnych, że nieraz dalszy sposób procedowania można przewidzieć.</u>
</div>
<div xml:id="div-75">
<u xml:id="u-75.0" who="#PoselRobertSmolen">Zrozumiałem z wypowiedzi rządu, że trudno przewidzieć. A kiedy odbędzie się spotkanie Rady?</u>
</div>
<div xml:id="div-76">
<u xml:id="u-76.0" who="#PodsekretarzstanuwMSAndrzejSkowronski">Pod koniec czerwca.</u>
</div>
<div xml:id="div-77">
<u xml:id="u-77.0" who="#PoselRobertSmolen">Rozumiem, że rząd, tak czy inaczej, w trybie art. 9 ust. 1 ustawy z dnia 11 marca 2004 r. zwróci się do Komisji z prośbą o opinię, kiedy ta decyzja będzie przygotowywana i wtedy po dyskusji na COREPER będzie lepsza orientacja co do stanowisk innych krajów i będzie można do tej sprawy wrócić. A w przypadku, gdyby prace nad projektem były kontynuowane, to w trybie art. 8, po pojawieniu się ewentualnie nowych elementów, rząd zwróci się do Komisji z prośbą o opinię. Po tej dyskusji mogę uznać, że Komisja wysłuchała i przyjęła do wiadomości informację rządu dotyczącą procedury przyjmowania projektu dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady dotyczącej dostępu do sprawiedliwości w sprawach związanych z ochroną środowiska (COM(2003) 624 końcowy). Zamykam rozpatrywanie pkt VII. Dziękuję panu ministrowi. Przechodzimy do rozpatrzenia pkt VIII, czyli w trybie art. 8 ustawy z dnia 11 marca 2004 r. zaopiniowania "Propozycji decyzji Parlamentu Europejskiego i Rady dotyczącej Siódmego Programu Ramowego Wspólnoty Europejskiej Badań, Rozwoju Technologicznego i Prezentacji (2007-2013) - propozycji decyzji Rady dotyczącej Siódmego Programu Ramowego Europejskiej Wspólnoty Energii Atomowej (EURATOM) Badań Jądrowych i Działań Szkoleniowych (2007-2011) (COM(2005) 119)". Wczoraj odbyliśmy wstępną dyskusję na ten temat. Również wczoraj obradowała podkomisja do spraw NPF, która przygotowała projekt opinii. Ten projekt macie państwo przed sobą. Proszę pana przewodniczącego podkomisji Aleksandra Czuża o wprowadzenie do dyskusji na dzisiejszym posiedzeniu.</u>
</div>
<div xml:id="div-78">
<u xml:id="u-78.0" who="#PoselAleksanderCzuz">Po wczorajszej dyskusji na posiedzeniu Komisji podkomisja na swoim posiedzeniu z udziałem posła koreferenta pana Andrzeja Gałażewskiego rozpatrzyła dwa projekty decyzji PE i Rady dotyczące Siódmego Programu Ramowego Wspólnoty Europejskiej Badań, Rozwoju Technologicznego i Prezentacji (2007-2013) oraz propozycję decyzji Rady dotyczącą Siódmego Programu Ramowego Europejskiej Wspólnoty Energii Atomowej. Ponieważ wnioski i propozycje opinii przedłożone dla Komisji są zawarte w projekcie, proszę pozwolić, że zaakcentuję tylko niektóre, najważniejsze sprawy. Program ten jest bardzo korzystny dla rozwoju polskiej nauki, dla instytutów badawczych w zakresie nowych technologii i innowacji. Środki zostaną podwojone. Wyniosą one prawie 73 mld. euro, czyli jeżeli na Szósty Program Ramowy dotychczas rocznie wydawało się około 5 mld. euro, w przyszłym programie zakłada się około 10 mld. euro. Jest propozycja wyrażenia poparcia dla stanowiska rządu w odniesieniu do projektu decyzji dotyczącej ustalenia na lata 2007-2013 Siódmego Programu Ramowego Wspólnoty Europejskiej Badań. Podkomisja proponuje również Komisji, aby wyrazić opinię, że rząd w swoich dalszych działaniach powinien postulować, aby komponenty: infrastruktura badawcza oraz potencjał badawczy przewidywały możliwość połączenia instrumentów finansowych z programu ramowego i funduszy strukturalnych. Chodzi o to, że na przykład parki technologiczne mogłyby być współfinansowane, co jest tak niezmiernie istotne dla rozwoju w poszczególnych regionach kraju. Po drugie, w dalszych negocjacjach rząd powinien dążyć do tego, by wkład własny w projektach z udziałem funduszy strukturalnych na cele badawcze został obniżony do 10 proc. Podkomisja proponuje również Komisji poparcie rządu w staraniach, by zapewnić warunki do lokalizacji w Polsce jednego z instytutów - Europejskiego Instytutu Technologicznego lub Europejskiej Rady Badawczej, bądź filii Wspólnego Centrum Badawczego. Polska ma uzasadnienie ku temu, ponieważ z dziesiątki nowych państw UE jest państwem największym. Komisja powinna również poprzeć rząd w dążeniu do tego, aby zwiększać udział merytoryczny polskich naukowców i placówek w programach Wspólnotowego Centrum Badawczego. Jest również propozycja, aby Komisja zechciała uwzględnić i przedłożyć następujące uwagi i zastrzeżenia w odniesieniu do projektu dotyczącego Siódmego Programu Ramowego Wspólnoty Europejskiej Badań, Rozwoju Technologicznego i Prezentacji: po pierwsze, jakość tłumaczenia musi ulec zdecydowanej poprawie, bowiem nazwy poszczególnych programów różnią się w dokumentach Komisji WE oraz w dokumentach rządowych. Wiele sformułowań użytych w tłumaczeniu jest mało precyzyjnych i niegramatycznych. W związku z tym podkomisja proponuje, aby uwzględnić tę sprawę. Jest ona niezmiernie istotna. Po drugie, w dokumencie występują pojęcia, które nie są wyraźnie zdefiniowane w polskim prawie lub zdefiniowane w różny sposób w dotychczasowych przepisach europejskich, np. takie pojęcia, jak pogranicze nauki, region peryferyjny, płeć naukowa - były już przecież wcześniej definiowane. Po trzecie, w art. 3 ust. 1 decyzji PE i Rady znajdują się następujące zdania: "Cele i ogólne kierunki działań zostały ustalone w załączniku nr 1". Pod pojęciem cele przedstawiono raczej kierunki działań. Chodzi o to, aby te cele zostały wyraźnie sprecyzowane.</u>
<u xml:id="u-78.1" who="#PoselAleksanderCzuz">Podkomisja proponuje również Komisji postulat przeredagowania załącznika nr 1 w celu osiągnięcia spójności redakcji i opisów oraz zgodności z art. 2 ust. 1 decyzji PE i Rady. Podkomisja proponuje Komisji zgłoszenie uwag do następujących załączników: załącznik nr 1 Cele naukowe i technologiczne, ogólne kierunki tematów i działań. Program "Współpraca", temat "Technologie informacyjne i komunikacyjne". W opisie celu znajduje się stwierdzenie, które jest trochę niepokojące: "Działania te zapewnią sprawne przekształcenie postępów w dziedzinie Wspólnego Centrum Badawczego na korzyść obywateli, przedsiębiorstw, przemysłu oraz rządów Europy". Zapewnienie korzyści rządów Europy nie może być oczekiwanym celem działań tego programu. Uwaga dotyczy również transportu. Temat transportu powinien być wyraźnie sprecyzowany. W opisie celu znajduje się następujące stwierdzenie: "Zapewnienie i dalsze umocnienie wiodącej roli zajmowanej przez europejski przemysł". Takie sformułowanie jest niezrozumiałe. Nie wiadomo, jaki przemysł europejski ma wiodącą pozycję na światowym rynku w sektorze transportowym. W programie działania Wspólnotowego Centrum Badawczego również należy wprowadzić proponowane poprawki. W załączniku nr 2 Orientacyjny podział na poszczególne programy - podkomisja proponuje Komisji postulat zmiany budżetu programu "Współpraca" przez zwiększenie kwoty komponentów: żywność, rolnictwo i biotechnologia oraz nauki społeczno-ekonomiczne i humanistyczne kosztem komponentów: technologie informacyjne i komunikacyjne oraz bezpieczeństwo i przestrzeń kosmiczna. Chodzi o to, że nauki społeczno-ekonomiczne dotychczas nie były dostatecznie doceniane. Jest również propozycja zmiany budżetu programu "Możliwości" przez podwojenie kwoty komponentu: regiony wiedzy kosztem komponentu: nauka w społeczeństwie. Niedawno przyjmowaliśmy programy "Społeczeństwo obywatelskie", w których były określone dość znaczne środki na te cele. W odniesieniu do projektu aktu prawnego dotyczącego ustanowienia Siódmego Programu Ramowego Europejskiej Wspólnoty Energii Atomowej (Euratom) nie proponuje się wnoszenia uwag.</u>
</div>
<div xml:id="div-79">
<u xml:id="u-79.0" who="#PoselJerzyCzepulkowski">Pan poseł Aleksander Czuż w imieniu podkomisji przedstawił bardzo obszerną informację i szereg uwag, które zostały ujęte w tekście projektu opinii naszej Komisji. Tekst leży przed państwem. Czy pan poseł Andrzej Gałażewski jako koreferent chciałby do tekstu wnieść jakieś poprawki i opinie, pamiętając o tym, że o godz. 15.00 oddajemy tę salę?</u>
</div>
<div xml:id="div-80">
<u xml:id="u-80.0" who="#PoselAndrzejGalazewski">Nie przyszedłem specjalnie po to, aby wnosić uwagi do tekstu. Rozumiem, że pan poseł Aleksander Czuż przedstawił w zarysie, co tam jest zawarte.</u>
</div>
<div xml:id="div-81">
<u xml:id="u-81.0" who="#PoselJerzyCzepulkowski">Referował, ale nie czytał całego tekstu.</u>
</div>
<div xml:id="div-82">
<u xml:id="u-82.0" who="#PoselAndrzejGalazewski">Nie mam żadnych uwag.</u>
</div>
<div xml:id="div-83">
<u xml:id="u-83.0" who="#PoselAleksanderCzuz">Jest jedna autopoprawka, bo trochę się rozpędziliśmy, popierając działania rządu. Powstanie trzech instytutów lub placówek w Polsce jest oczywiście niemożliwe, dlatego na stronie 1 akapit 4: "dążyć do zapewnienia warunków do lokalizacji w Polsce Europejskiego Instytutu Technologicznego" - skreślić przecinek, a napisać - "lub Europejskiej Rady Badawczej bądź filii Wspólnotowego Centrum Badawczego". Bo z tego tekstu wynikało, że od razu trzy placówki chcielibyśmy zlokalizować w Polsce, co oczywiście jest niemożliwe.</u>
</div>
<div xml:id="div-84">
<u xml:id="u-84.0" who="#PoselJerzyCzepulkowski">Zanim zapytam Komisję o opinię na ten temat poproszę o zabranie głosu przedstawiciela Ministerstwa Nauki i Informatyzacji.</u>
</div>
<div xml:id="div-85">
<u xml:id="u-85.0" who="#DyrektorDepartamentuIntegracjiEuropejskiejwMinisterstwieNaukiiInformatyzacjiJacekGierlinski">Chcę podziękować za wczorajszą bardzo wnikliwą dyskusję na temat naszego stanowiska i projektu Komisji oraz za poparcie, które państwo posłowie zechcieli wyrazić dla naszego stanowiska. Poza tym nie mam żadnych uwag.</u>
</div>
<div xml:id="div-86">
<u xml:id="u-86.0" who="#PoselJerzyCzepulkowski">Czy do autopoprawki podkomisji pan dyrektor ma jakąś uwagę, czy nie? Czy chodzi w intencji o trzy instytuty, czy też o jeden?</u>
</div>
<div xml:id="div-87">
<u xml:id="u-87.0" who="#DyrektorDepartamentuwMNIJacekGierlinski">Chodzi nam o jeden.</u>
</div>
<div xml:id="div-88">
<u xml:id="u-88.0" who="#PoselJerzyCzepulkowski">Czy są uwagi do autopoprawki zgłoszonej przez pana przewodniczącego podkomisji Aleksandra Czuża? Nie słyszę zgłoszeń. Autopoprawka została przyjęta. Czy jest sprzeciw wobec przyjęcia opinii nr 47, której projekt dotyczący dokumentu (COM(2005) 119 końcowy) leży przed paniami i panami posłami? Nie słyszę sprzeciwu. Stwierdzam, że opinia nr 47 została przyjęta. Wracamy do spraw bieżących, które już w części zostały zrealizowane. Jeśli nie ma innych, to mam informację - jutro nasza Komisja ma dwa posiedzenia. Pierwsze bezpośrednio po zakończeniu głosowań wspólnie z Komisją Regulaminową i Spraw Poselskich w celu rozpatrzenia poprawek dziś zgłoszonych w drugim czytaniu do projektu nowelizacji ustawy o zasadach współpracy między Radą Ministrów a Sejmem i Senatem. Bezpośrednio po bardzo krótkim wspólnym posiedzeniu odbędzie się nasze właściwe posiedzenie poświęcone opiniowaniu projektów europejskich aktów prawnych. Oba posiedzenia łącznie będą z pewnością krótsze niż dzisiejsze, bo porządek jest na jutro stosunkowo mało obszerny, jak na nasze obyczaje. Czy w sprawach bieżących ktoś chciałby zabrać głos? Nie słyszę sprzeciwu. Stwierdzam, że wyczerpaliśmy porządek obrad. Zamykam posiedzenie Komisji, dziękując wszystkim obecnym za udział.</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>