text_structure.xml
37.5 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
103
104
105
106
107
108
109
110
111
112
113
114
115
116
117
118
119
120
<?xml version='1.0' encoding='UTF-8'?>
<teiCorpus xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude" xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0">
<xi:include href="PPC_header.xml"/>
<TEI>
<xi:include href="header.xml"/>
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#PoselJerzyJaskiernia">Otwieram posiedzenie połączonych Komisji Obrony Narodowej oraz Spraw Zagranicznych. Witam przedstawicieli Ministerstwa Obrony Narodowej z podsekretarzem stanu w panem Andrzejem Towpikiem oraz przedstawicieli Ministerstwa Spraw Zagranicznych z podsekretarzem stanu panem Sławomirem Dąbrową. Porządek dzienny posiedzenia otrzymali państwo na piśmie. Czy są uwagi do porządku dziennego? Nie słyszę. Stwierdzam, że połączone Komisje przyjęły porządek dzienny posiedzenia. Proszę pana ministra Sławomira Dąbrowę o przedstawienie uzasadnienia przedłożonych projektów ustaw.</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieSprawZagranicznychSlawomirDabrowa">Przedłożone projekty ustaw ratyfikacyjnych pod względem formalnym nie różnią się od innych umów międzynarodowych. Wypada jednak zwrócić uwagę na ich znaczenie merytoryczne. Sygnatariuszami tych protokołów jest 19 dotychczasowych państw stron Traktatu Północnoatlantyckiego. Dotychczasowi członkowie NATO, w tym Polska, muszą ratyfikować protokoły o akcesji 7 nowych państw. Będzie to stanowiło upoważnienie dla sekretarza generalnego NATO, aby w imieniu wszystkich państw stron przekazał rządom 7 państw kandydackich zaproszenie do przystąpienia do Traktatu Północnoatlantyckiego z 1949 r. Taka sama procedura była stosowana w przypadku przystępowania Polski, Czech i Węgier. Decyzję o dalszym, o kolejnym rozszerzeniu NATO podjęli szefowie państw i rządów państw członkowskich Sojuszu na spotkaniu w listopadzie ub. r. w Pradze. Decyzja o kontynuowaniu procesu rozszerzenia stanowi ważny polityczny sygnał świadczący o definitywnym zakończeniu ery podziału Europy. Jest świadectwem woli umacniania i jednoczenia kontynentu europejskiego oraz umacniania jedności transatlantyckiej. Polska jako członek NATO niezmiennie wspierała ideę dalszego rozszerzenia Sojuszu Północnoatlantyckiego o kolejne kraje Europy Środkowo-Wschodniej. Na wszelkich dostępnych dwustronnych i sojuszniczych forach stale prowadziliśmy aktywną politykę popierającą aspiracje krajów kandydackich. Dlatego decyzję o rozszerzeniu NATO podjętą w Pradze w końcu ubiegłego roku traktujemy nie tylko jako sukces 7 państw obecnie przystępujących, ale również jako sukces polskiej polityki zagranicznej. Chciałbym również podkreślić, że wbrew wcześniejszym, wyrażanym dość powszechnie, obawom obecne rozszerzenie Sojuszu Północnoatlantyckiego m.in. o 3 państwa bałtyckie nie doprowadziło do pogorszenia stosunków NATO z Rosją. Utworzenie nowego forum współpracy NATO z Rosją, jaką jest Rada NATO - Rosja powoduje m.in. że Rosja przynajmniej publicznie nie wyraża niezadowolenia z rozszerzenia NATO. Przyjęcie 7 nowych państw członkowskich nie jest ostatnim etapem procesu rozszerzania NATO. Ale perspektywa kolejnego rozszerzenia wydaje się dzisiaj dość odległa. Protokoły do Traktatu Północnoatlantyckiego jako umowy międzynarodowe dotyczące sojuszy, układów politycznych, układów wojskowych podlegają trybowi przewidzianemu w art. 89 ust. 1 konstytucji. Ich ratyfikacja nie powoduje obciążeń finansowych dla budżetu państwa. Z uwagi, że poszczególne protokoły różnią się tylko nazwą poszczególnych państw, rząd przedłożył je łącznie do ratyfikacji.</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#PoselJerzyJaskiernia">Dziękuję panu ministrowi Sławomirowi Dąbrowie za przedstawienie uzasadnienia. Czy ktoś z państwa posłów chciałby zadać pytania przedstawicielom rządu?</u>
</div>
<div xml:id="div-4">
<u xml:id="u-4.0" who="#PoselMarekMuszynski">Rozszerzenie NATO o 7 nowych państw zasługuje na poparcie. Chciałbym jednak zwrócić uwagę, że wydarzenia ostatnich miesięcy ujawniły pewien syndrom paraliżu decyzyjnego w NATO. Wydarzenia związane z konfliktem w Iraku wyraźnie to pokazały. Chciałbym zapytać pana ministra Andrzeja Towpika, czy nie istnieje obawa, a jeśli tak, to jakie są sposoby, aby temu zapobiec, że rozszerzenie o dalsze 7 państw nie pogorszy jeszcze tej niepokojącej tendencji?</u>
</div>
<div xml:id="div-5">
<u xml:id="u-5.0" who="#PoselMarianPilka">Nie ulega wątpliwości, że rozszerzenie NATO przyczyni się do stabilności regionu euroatlantyckiego. Sojusz Północnoatlantycki jest nie tylko blokiem militarnym, ale też blokiem politycznym. Chciałbym zapytać pana ministra Sławomira Dąbrowę o przestrzeganie standardów demokratycznych, szczególnie dotyczących mniejszości narodowych przez nowo przyjmowane państwa. Chodzi przede wszystkim o Litwę i sytuację polskiej mniejszości. Dotyczy to pisowni nazwisk w języku polskim. Ta sprawa została formalnie uregulowana w Traktacie Polsko-Litewskim z 1994 r., ale do tej pory nie uchwalono ustawy, która ostatecznie rozstrzygałaby tę sprawę. Kolejne kwestie dotyczą zwrotu ziemi, remontów szkół. Czy Polska nie powinna wcześniej sprawdzić stanu przestrzegania standardów demokratycznych dotyczących mniejszości narodowych przez Litwę? Przypominam, że NATO szczególną wagę przywiązuje do przestrzegania standardów demokratycznych, w tym dotyczących mniejszości narodowych.</u>
</div>
<div xml:id="div-6">
<u xml:id="u-6.0" who="#PoselZbyszekZaborowski">Zapytuję pana ministra Andrzeja Towpika, jak rząd polski ocenia stan przygotowań tych 7 państw do członkostwa w NATO i współdziałania armii w ramach Paktu Północnoatlantyckiego. Natomiast pana ministra Sławomira Dąbrowę chciałbym zapytać o stan ratyfikacji tych protokołów oraz kiedy nastąpi zaproszenie do przystąpienia do Traktatu Północnoatlantyckiego nowych państw członkowskich.</u>
</div>
<div xml:id="div-7">
<u xml:id="u-7.0" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieObronyNarodowejAndrzejTowpik">Proces przystąpienia 7 nowych państw do Sojuszu Północnoatlantyckiego jest równocześnie procesem postępującego jednoczenia kontynentu europejskiego. W ten sposób dokonuje się definitywne zakończenie ery podziału Europy. Ten podział był nie tylko kwestią ostatnich 50 lat po wojnie, ale tkwił w myśleniu politycznym Europejczyków przez wieki. Przyjęcie Polski, Czech i Węgier przełamało ten podział. Przyjęcie nowych 7 państw naszego regionu będzie kolejnym niezwykle ważnym krokiem w odbudowywaniu jedności Europy. Rozszerzenie NATO będzie miało wielkie znaczenie dla umacniania bezpieczeństwa na kontynencie europejskim. Jest to akt o niezwykłym historycznym znaczeniu dla 7 przystępujących państw. Jeśli chodzi o pytania, to istotnie w ostatnim okresie, choć nie po raz pierwszy w historii NATO, wystąpiły problemy związane z podejmowaniem decyzji. Przypominam, że kiedy rozważano przystąpienie Polski, Czech i Węgier podnoszono kwestię, że może to skomplikować proces podejmowania decyzji. Okazało się, że pierwsze rozszerzenie NATO o 3 państwa nie skomplikowało procesu podejmowania decyzji w Sojuszu Północnoatlantyckim. Uważam, że obecnie w odniesieniu do kolejnych 7 państw można przyjąć podobne założenie. Chciałbym też zwrócić uwagę, że problemy związane z podejmowaniem decyzji, które pojawiły się w ostatnim okresie, były związane nie z nowymi państwami, ale z pewnymi różnicami stanowisk wśród państw od dawna będących członkami Sojuszu Północnoatlantyckiego. Odpowiadając na pytanie pana posła Zbyszka Zaborowskiego o stan przygotowań 7 państw do członkostwa w NATO, chciałbym wyjaśnić, że choć zdajemy sobie sprawę, iż te państwa, szczególnie bałtyckie nie wnoszą jakiegoś wielkiego potencjału, niemniej jednak ich stan przygotowań do członkostwa w NATO oceniamy jako dobry. Przypominam, że np. państwa bałtyckie i Słowacja tworzyły siły zbrojne właściwie od początku zgodnie ze standardami obowiązującymi w NATO. Bułgaria i Rumunia dokonały znaczącej reformy swoich sił zbrojnych. Sądzę, że ich stopień przygotowania do członkostwa w NATO, jest - choć to nie najlepsze porównanie - może lepszy niż nasz. Ale ich czas przygotowań do członkostwa był znacznie dłuższy. Rumunia była pierwszym państwem, które przystąpiło do Partnerstwa dla Pokoju, o ile dobrze pamiętam, 1 lutego 1994 r. Drugim państwem była Polska. Dlatego też nie mamy zastrzeżeń odnośnie do stanu przygotowania do członkostwa w NATO 7 nowych państw.</u>
</div>
<div xml:id="div-8">
<u xml:id="u-8.0" who="#PodsekretarzstanuwMSZSlawomirDabrowa">Jeśli chodzi o problemy związane z podejmowaniem decyzji w NATO, to chciałbym zwrócić uwagę na wypowiedź pana ministra Jerzego Szmajdzińskiego, której przed chwilą miałem okazję wysłuchać. Minister Jerzy Szmajdziński powiedział, że paraliż decyzyjny, który ujawnił się w przypadku udzielenia pomocy dla Turcji na tle konfliktu w Iraku, nie wystąpił w przypadku decyzji NATO o udzieleniu pomocy Polsce w organizowaniu jej strefy stabilizacyjnej w Iraku od strony wojskowej. Oznacza to, że trudności, które pojawiły się w jednym przypadku, nie muszą automatycznie pojawiać się w innym przypadku. Jeśli chodzi o stan ratyfikacji protokołów akcesyjnych, to Polska będzie prawdopodobnie siódmym państwem, chyba że wyprzedzą nas inne państwa. Dotychczas protokoły akcesyjne ratyfikowało 6 państw członkowskich NATO: Kanada, Norwegia, Stany Zjednoczone, Dania, Węgry i Niemcy. Kanada ratyfikowała je 28 marca 2003 r., to jest dwa dni po ich sporządzeniu w Brukseli. Państwa kandydackie są zainteresowane jak najszybszym wejściem w życie protokołów i członkostwem w NATO. Realnie rzecz biorąc jest to możliwe do końca bieżącego roku. Nie ma tu jakiś granicznych dat. Jeśli chodzi o pytanie pana posła Mariana Piłki dotyczące przestrzegania standardów demokratycznych, to zgadzam się, iż NATO to nie tylko sojusz wojskowo-polityczny, ale także - nieformalnie rzecz biorąc - pewien klub państw, które powinny przestrzegać pewnych standardów w polityce wewnętrznej i międzynarodowej. Kiedy Polska przystępowała do NATO, to podkreślaliśmy, że chodzi nie tylko o sprawy wojskowe i polityczne, ale niejako o członkostwo w najwyższym salonie europejskim i transatlantyckim. Można sobie wyobrazić dwojaki sposób dochodzenia do tych standardów: państwa, które spełniają te standardy, zablokują wejście do NATO państw, które - w ich ocenie - nie spełniają tych standardów, do czasu ich spełnienia, albo nie będą blokować procesu rozszerzania NATO w przekonaniu, że członkostwo państw, które nie spełniają w pełni tych standardów, umocni w tych krajach struktury demokratyczne i skłoni je do przestrzegania wiążących standardów. Wystarczy chociażby wskazać na Radę Europy. Wiele nowych państw, które zostają członkami Rady Europy, nie spełnia dokładnie wszystkich standardów. Ale poprzez członkostwo w Radzie Europy ich stopień spełniania tych standardów z roku na rok staje się coraz lepszy. Ten model zastosowaliśmy w przypadku członkostwa Litwy w NATO. Została podjęta świadoma polityczna decyzja, aby przy wszystkich problemach, które występują w dwustronnych stosunkach z Litwą, dotyczących praw mniejszości polskiej na Litwie, nie blokować członkostwa tego państwa w NATO. Uważamy, że członkostwo Litwy w NATO spowoduje, iż ten kraj będzie zobowiązany do przestrzegania standardów demokratycznych, również w odniesieniu do mniejszości narodowych. Po drugie - rozszerzenie NATO umacnia bezpieczeństwo nie tylko Litwy, ale również Polski. Pan poseł Marian Piłka wspomniał o czterech głównych problemach, które występują w stosunkach polsko-litewskich. Chodzi o kwestie oświaty, obywatelstwa, ziemi oraz pisowni nazwisk.</u>
<u xml:id="u-8.1" who="#PodsekretarzstanuwMSZSlawomirDabrowa">Rząd polski podejmuje działania, aby zmienić niekorzystne zjawiska. Np. nowa litewska ustawa o systemie oświaty wprawdzie nie spełnia całkowicie polskich postulatów, ale stanowi pewien krok naprzód. Problem polega na tym, że część posłów Sejmu litewskiego zaskarżyło tę ustawę do Trybunału Konstytucyjnego, wskazując na jej niezgodność z konstytucją. Jeśli chodzi o litewską ustawę o obywatelstwie, to regulacje w niej zawarte są przedmiotem słusznej krytyki Polaków na Litwie. Na początku czerwca br. Komitet Doradczy Rady Europy wydał opinię w sprawie sytuacji mniejszości narodowych na Litwie. Komitet Doradczy Rady Europy wypowiada się na temat Konwencji ramowej o ochronie mniejszości narodowych, czyli rozpatruje całokształt sytuacji mniejszości narodowych w poszczególnych państwach. W bieżącym roku zajmował się sytuacją mniejszości narodowych na Litwie. Opinia Komitetu dotycząca sytuacji mniejszości narodowych na Litwie jest dość krytyczna. Niektóre przepisy w nowej ustawie o obywatelstwie zostały uznane za dyskryminacyjne wobec mniejszości narodowych. Jeśli chodzi o sprawy własności na wileńszczyźnie, to w dyplomatycznych rozmowach z Litwą strona polska postuluje rozwiązanie tego problemu w drodze szczególnego przepisu dotyczącego reprywatyzacji na tym obszarze. Zdajemy sobie sprawę z trudności związanych z realizacją ustawy o reprywatyzacji w regionie wileńskim i solecznickim. Dlatego sugerujemy stronie litewskiej zastosowanie szczególnych rozwiązań, które przyśpieszyłyby proces reprywatyzacji w tych regionach. Jeśli chodzi o pisownię nazwisk, to zwróciliśmy się do strony litewskiej z notą, proponując wznowienie rozmów w tej sprawie. Mam nadzieję, że przekonałem połączone Komisje, iż rząd podejmuje działania w tych sprawach.</u>
</div>
<div xml:id="div-9">
<u xml:id="u-9.0" who="#PoselJerzyJaskiernia">Czy ktoś z państwa posłów ma jeszcze pytania do przedstawicieli rządu? Nikt się nie zgłasza. Otwieram debatę.</u>
</div>
<div xml:id="div-10">
<u xml:id="u-10.0" who="#PoselMarianPilka">Kwestia przestrzegania standardów demokratycznych dotyczących mniejszości narodowych na Litwie nie pojawiła się dzisiaj. Chciałbym też zauważyć, że w obecnej sytuacji nie mamy poczucia zagrożenia bezpieczeństwa Litwy, dlatego wydaje się, że nie ma pośpiechu, jeśli chodzi o przeprowadzenie procedury ratyfikacyjnej. W trakcie wizyty delegacji Komisji Spraw Zagranicznych w Wilnie w październiku ub.r. sugestia, że Polska może opóźnić ratyfikację ze względu na skierowanie do Sejmu litewskiego projektu ustawy, który godził w polskie szkolnictwo, spowodowała - w grę mogły wchodzić też inne czynniki - że ten projekt został wycofany. Dlatego proponuję, aby rozpocząć procedurę ratyfikacyjną, ale nie śpieszyć się z jej zakończeniem. Myślę, że będzie to wyraźny sygnał dla strony litewskiej i być może uda się rozwiązać problemy, o których mówiłem. Leży to w interesie dobrych stosunków polsko-litewskich. Nierozwiązanie tych problemów jest stałym czynnikiem zaogniającym nasze wzajemne stosunki. Sądzę, że w obecnej sytuacji prawdopodobnie strona litewska byłaby bardziej skłonna do pozytywnego ustosunkowania się do tych spraw.</u>
</div>
<div xml:id="div-11">
<u xml:id="u-11.0" who="#PoslankaDanutaGrabowska">Uważam, że trzeba w sposób stanowczy wyjaśniać z Litwinami pewne sprawy. W piątek, sobotę i niedzielę w Pałandze odbyło się spotkanie bilateralnych grup parlamentarnych polsko-litewskiej i litewsko-polskiej oraz posiedzenie Zgromadzenia Poselskiego Sejmu RP i Sejmu RL. Podpisano porozumienie. Najpierw powołano zespół roboczy do opracowania wspólnego komunikatu, który miał być potem przedmiotem obrad Zgromadzenia. Byłam członkiem tego zespołu. Pracowaliśmy solidnie. Uzgodniliśmy projekt tekstu porozumienia. Nazajutrz Litwini przynieśli kolejny projekt i zapowiedzieli, że zespół musi przeprowadzić dyskusję nad dwoma projektami. Nie wiem, jaka jest sytuacja z ustawą o systemie oświaty. Projekt restrykcyjny wycofano. Została uchwalona ustawa w dużej mierze zgodna z polskimi postulatami. Pan minister Sławomir Dąbrowa poinformował, że tę ustawę zaskarżono do Trybunału Konstytucyjnego. Do mnie też docierały takie informacje. Zapytałam o to w trakcie posiedzenia Zgromadzenia. Odpowiedziano mi, że ustawa nie została skierowana do Trybunału Konstytucyjnego, owszem, grupa posłów chciała to uczynić, ponieważ miała wątpliwości co do zgodności z konstytucją niektórych zapisów, jednak przeprowadzono ponowną debatę w Sejmie, wprowadzono poprawki i ustawa została uchwalona. Ale, jak się dowiedziałam, prezydent Litwy nie podpisał tej ustawy, a jest to ustawa o kluczowym znaczeniu. W czasie obrad Zgromadzenia Sejmu RP i Sejmu RL poruszono m.in. kwestię pisowni nazwisk i nazw miejscowości. Strona litewska odpowiedziała, że jest to sprawa, o której możemy i powinniśmy rozmawiać. Trudno taką odpowiedź uznać za zadowalającą. Dlatego popieram stanowisko pana posła Mariana Piłki. Rozpoczynając proces ratyfikacyjny powinniśmy w sposób wyraźny i stanowczy zwrócić uwagę stronie litewskiej na sytuację polskiej mniejszości narodowej na Litwie. Jest to m.in. zadanie roboczej grupy rządowej, która podobno ma regularne posiedzenia. Nie mówię o majątkach na wileńszczyźnie, bo to jest skomplikowana sprawa, lecz o tych problemach, które można szybko i skutecznie rozwiązać. Strona litewska zarzuca nam, że Polska nie ma ustawy o mniejszościach narodowych. To prawda, ale mimo braku ustawy Polska spełnia standardy dotyczące mniejszości narodowych. Zatem może warto pomyśleć o uchwaleniu ustawy o mniejszościach narodowych. Nie mogę zgodzić się z rozwiązaniami zawartymi w litewskiej ustawie o obywatelstwie. Co znaczy pojęcie "etniczny Litwin"? Należy również zwrócić uwagę na sytuację mniejszości narodowych na Łotwie. Nieco ponad 56% społeczeństwa Łotwy stanowią Łotysze, reszta to mniejszości narodowe, w 2,5% to Łotysze polskiego pochodzenia. Uważam, że rozpoczynając proces ratyfikacji należy poruszyć kwestie praw mniejszości. Mówię o tym z dużą dozą goryczy, ponieważ uważam, że w tym wypadku nasze służby - niestety - nie stoją na wysokości zadania.</u>
</div>
<div xml:id="div-12">
<u xml:id="u-12.0" who="#PoselMarekJurek">Polacy nie mają sobie do zarzucenia zbyt wiele w XX-wiecznej historii stosunków polsko-litewskich i to nie tylko w czasach II wojny światowej, ale również w czasach współczesnych. Pamiętam wyjazdowe posiedzenie Komisji Spraw Zagranicznych Sejmu I kadencji w Puńsku. W tej polskiej gminie, w której większość ludności stanowią obywatele narodowości litewskiej, wisiały flagi narodowe polskie i litewskie. Nikomu nie przeszkadzało, że w ten sposób polscy Litwini manifestowali swe uczucia narodowe. Polska ma obowiązek domagać się, żeby litewscy Polacy byli traktowani jako współgospodarze państwa litewskiego. W ramach spokojnego, sensownego dialogu mamy prawo upominać się o to, żeby polska spuścizna Litwy była traktowana jako istotny element życia społeczeństwa tego państwa oraz o to, żeby stosunki wzajemne polsko-litewskie w państwie litewskim były jak najlepsze, a prawa Polaków poszanowane. Chciałbym jednak zwrócić uwagę, że przedmiotem dzisiejszego posiedzenia jest przyjęcie do Paktu Północnoatlantyckiego nowych członków, w tym 3 państw bałtyckich. Ta sprawa ma pierwszoplanowy charakter dla polskiej racji stanu i polskiego interesu narodowego. Istnienie niepodległej Litwy, czy szerzej - niepodległych państw bałtyckich jest dla Polski kapitalną okolicznością geopolityczną. Obecny etap rozszerzenia obejmując kraje będące bezpośrednio sąsiadami Polski stanowi korzystną zmianę środowiska bezpieczeństwa wokół naszego kraju. Dlatego uważam, że sprawy przyjęcia nowych członków do NATO nie należy łączyć z problemami występującymi w stosunkach dwustronnych. Rozszerzenie NATO to kwestia polityki zagranicznej, bezpieczeństwa narodowego i bezpieczeństwa wzajemnego. To prawda, że dziedzinie stosunków polsko-litewskich występuje wiele bardzo poważnych uchybień. Wspólnie z innymi posłami mówiłem o tych sprawach przed przeszło 10 laty, kiedy zawieraliśmy układ państwowy z Litwą. Ale to inna, aczkolwiek ważna kwestia. Natomiast dzień, w którym przyjmiemy do NATO nowych członków, szczególnie państwa bałtyckie będzie dla Polski wielki i ważny. Przypomnę, że przynajmniej dla mojego ugrupowania Prawa i Sprawiedliwości fakt, że Stany Zjednoczone po 11 września nie zmieniły swojej polityki na rzecz rozszerzenia NATO o państwa bałtyckie, był jedną z głównych przesłanek bardzo wielu trudnych i odważnych decyzji, które potem jako opozycja popieraliśmy. Upominajmy się o prawa Polaków, nie zapominajmy też o tym, kto nie upominał się o te prawa przed 10 czy 12 laty, nie sięgając dalej wstecz, ale w tym wypadku przede wszystkim działajmy na rzecz własnego interesu narodowego, jakim jest rozszerzenie Paktu Północnoatlantyckiego o nowych 7 członków, w tym wszystkie państwa bałtyckie.</u>
</div>
<div xml:id="div-13">
<u xml:id="u-13.0" who="#PoselPawelPiskorski">W stosunkach polsko-litewskich istotnie występuje bardzo duży katalog rozbieżności. Powinniśmy żądać respektowania standardów europejskich dotyczących mniejszości narodowych. Ale wiązanie naszego sporu na temat spraw mniejszości z historycznym procesem, którym jest rozszerzenie Paktu Północnoatlantyckiego o nowe kraje, w tym kraje bałtyckie uważam za niedopuszczalne i szkodliwe. Przypominam, że Polska zawsze podkreślała, że rozszerzenie NATO nie powinno zakończyć się tylko na Polsce, Czechach i Węgrzech, ale powinno dotyczyć krajów bałtyckich. To przecież nasz konsekwentny postulat. Postulat niezależny od podziałów politycznych wewnątrz Polski, związany z polską racją stanu oraz z historycznym procesem, w którym uczestniczyliśmy i dzięki któremu Polska jest członkiem NATO i niedługo będzie członkiem Unii Europejskiej. W kontaktach polsko-litewskich strona polska powinna podkreślać nasze priorytety, zwracać uwagę, że są one zgodne z naszym rozumieniem praw człowieka i obywatela, ale też ze standardami europejskimi. Ale nie wyobrażam sobie, żeby Polska była krajem blokującym członkostwo krajów bałtyckich, w tym Litwy i Łotwy, tylko dlatego że mamy jakieś kłopoty bilateralne. Jest to proces zgodny z polską racją stanu, proces, którego byliśmy promotorami przed i po przystąpieniu do NATO, proces który był utrwalony jako jeden z fundamentów polskiej racji stanu.</u>
</div>
<div xml:id="div-14">
<u xml:id="u-14.0" who="#PoselZbyszekZaborowski">Chciałbym przypomnieć, że kiedy przed 2 czy 3 laty pojawiły się wątpliwości co do możliwości szerokiego rozszerzenia, to Polska wyraźnie podkreślała, że przynajmniej Litwa, Słowacja, czyli nasi sąsiedzi powinni się znaleźć w NATO. Rozszerzenie NATO leży w polskim interesie narodowym. Nie można łączyć sporu dotyczącego praw mniejszości z rozszerzeniem NATO. Wydaje mi się, że Komisja Spraw Zagranicznych mogłaby się zwrócić do rządu o nasilenie działań dyplomatycznych wobec Litwy we wszystkich ważnych sprawach, o których dzisiaj mówiono. Natomiast nie można stwarzać wrażenia, że rozwiązanie tych problemów traktujemy jako warunek sine qua non ratyfikacji protokołów akcesyjnych. Chciałbym też przypomnieć, że polskie siły zbrojne współpracują na bieżąco z siłami litewskimi, że funkcjonuje polsko-litewski batalion, że Litwa wyraziła akcesję do umacniania stabilizacji Iraku, a więc również w kontrowersyjnych przedsięwzięciach międzynarodowych wspiera nasz kraj. Dlatego nie możemy robić przykrej niespodzianki naszemu sojusznikowi.</u>
</div>
<div xml:id="div-15">
<u xml:id="u-15.0" who="#PoselMarianPilka">Nie postulowałem rezygnacji z ratyfikacji protokołów akcesyjnych. Pan minister Sławomir Dąbrowa powiedział, że nie znajdujemy się w sytuacji przymusu czasowego. Dodał, że proces ratyfikacji może trwać do końca bieżącego roku. Jestem zwolennikiem nieprzyśpieszania tego procesu. Opowiadam się za rozpoczęciem procesu ratyfikacyjnego, co odbywa się na dzisiejszym posiedzeniu połączonych Komisji. Sądzę, że mamy do czynienia z pewną specyficzną sytuacją, w której istnieją duże szanse na rozwiązanie innych problemów w stosunkach polsko-litewskich. Należy wykorzystać tę korzystną koniunkturę polityczną związaną z procesem ratyfikacji przystąpienia nowych państw do NATO. Sądzę, że w dotychczasowej polskiej polityce zagranicznej strona polska niezależnie od tego, kto sprawował rządy, nie wykorzystywała wielu atutów, jeśli chodzi o kwestię przestrzegania praw polskiej mniejszości. Chcę jasno stwierdzić, że nie chodzi o zablokowanie procesu ratyfikacji, bo rozszerzenie NATO leży w naszym interesie, lecz o wskazanie pewnych problemów, które do tej pory nie zostały przez Litwę rozwiązane. Litwa aspiruje do klubu państw, które przestrzegają praw mniejszości narodowych, stąd oczekujemy, że zastosuje je również w stosunku do polskiej mniejszości. Sądzę, że nie ma pośpiechu w procesie ratyfikacyjnym, a pojawiła się szansa na rozwiązanie paru drażliwych spraw.</u>
</div>
<div xml:id="div-16">
<u xml:id="u-16.0" who="#PoselJerzyJaskiernia">Czy ktoś z państwa chciałby jeszcze zabrać głos w dyskusji generalnej? Nie widzę. Proszę o zabranie głosu pana ministra Sławomira Dąbrowę celem odniesienia się do problemów podniesionych w debacie.</u>
</div>
<div xml:id="div-17">
<u xml:id="u-17.0" who="#PodsekretarzstanuwMSZSlawomirDabrowa">Odpowiadając na pytanie pani posłanki Danuty Grabowskiej chciałbym wyjaśnić, że w styczniu br. został opracowany nowy projekt ustawy o systemie oświaty. Uwzględniono w nim praktycznie wszystkie postulaty zgłaszane przez Polaków na Litwie. 20 maja Sejm litewski uchwalił tę ustawę. Jednak w momencie przedstawiania jej prezydentowi do podpisu, grupa posłów wyraziła zastrzeżenia co do prawomocności tej ustawy, podkreślając ich zdaniem niezgodność niektórych przepisów ustawy z konstytucją, jak również pewne uchybienia proceduralne w procesie uchwalania. W tej sytuacji do dnia dzisiejszego prezydent Litwy (w międzyczasie na Litwie odbyły się wybory prezydenckie) nie podpisał tej ustawy. Taki jest stan faktyczny. Jeśli chodzi o wypowiedź pana posła Mariana Piłki, to chciałbym zauważyć iż polska procedura ratyfikacyjna jest tak skomplikowana i długotrwała jak w mało którym kraju. Nawet normalne stosowanie tej procedury powoduje, że inne kraje, w tym zainteresowane członkostwem w NATO mogą uznać, że spowalniamy proces ratyfikacji.</u>
</div>
<div xml:id="div-18">
<u xml:id="u-18.0" who="#PoselJerzyJaskiernia">Czy pan minister Andrzej Towpik chciałby uzupełnić tę wypowiedź?</u>
</div>
<div xml:id="div-19">
<u xml:id="u-19.0" who="#PodsekretarzstanuwMONAndrzejTowpik">Nie.</u>
</div>
<div xml:id="div-20">
<u xml:id="u-20.0" who="#PoselJerzyJaskiernia">Skoro nie ma dalszych wystąpień, zamykam debatę generalną. Przystępujemy do rozpatrzenia rządowych projektów ustaw. Proponuję, aby połączone Komisje rozpatrzyły kolejno projekty ustaw, a następnie dokonały wyboru sprawozdawcy. Czy są uwagi do takiej propozycji? Nie słyszę. Przystępujemy do rozpatrzenia rządowego projektu ustawy o ratyfikacji Protokołu do Traktatu Północnoatlantyckiego o akcesji Republiki Estońskiej, sporządzonego w Brukseli dnia 26 marca 2003 r. /druk nr 1659/. Czy do tytułu ustawy ktoś z państwa wnosi uwagi? Nikt się nie zgłasza. Stwierdzam, że tytuł ustawy został uzgodniony. Czy do art. 1 ktoś z państwa zgłasza uwagi? Nie widzę. Stwierdzam, że art. 1 został uzgodniony. Czy do art. 2 ktoś z państwa zgłasza uwagi? Nie widzę. Stwierdzam, że art. 2 został uzgodniony. Czy ktoś z państwa chciałby zaproponować przepis inny niż te, które są zawarte w przedłożeniu rządowym? Nie widzę. Czy Biuro Legislacyjne zgłasza uwagi?</u>
</div>
<div xml:id="div-21">
<u xml:id="u-21.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKancelariiSejmu">Biuro Legislacyjne nie zgłasza uwag.</u>
</div>
<div xml:id="div-22">
<u xml:id="u-22.0" who="#PoselJerzyJaskiernia">Przystępujemy do głosowania. Kto jest za rekomendowaniem Sejmowi przyjęcia projektu ustawy z druku nr 1659? Stwierdzam, że połączone Komisje 24 głosami, przy braku przeciwnych i wstrzymujących się, postanowiły rekomendować Sejmowi przyjęcie projektu ustawy z druku nr 1659. Przechodzimy do rozpatrzenia rządowego projektu ustawy o ratyfikacji Protokołu do Traktatu Północnoatlantyckiego o akcesji Republiki Łotewskiej, sporządzonego w Brukseli dnia 26 marca 2003 r. /druk nr 1660/ Czy do tytułu ustawy ktoś z państwa wnosi uwagi? Nikt się nie zgłasza. Stwierdzam, że tytuł ustawy został uzgodniony. Czy do art. 1 ktoś z państwa zgłasza uwagi? Nie widzę. Stwierdzam, że art. 1 został uzgodniony. Czy do art. 2 ktoś z państwa zgłasza uwagi? Nie widzę. Stwierdzam, że art. 2 został uzgodniony. Czy ktoś z państwa chciałby zaproponować przepis inny niż te, które są zawarte w przedłożeniu rządowym? Nikt się nie zgłasza. Czy Biuro Legislacyjne zgłasza uwagi?</u>
</div>
<div xml:id="div-23">
<u xml:id="u-23.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Biuro Legislacyjne nie zgłasza uwag.</u>
</div>
<div xml:id="div-24">
<u xml:id="u-24.0" who="#PoselJerzyJaskiernia">Przystępujemy do głosowania. Kto jest za rekomendowaniem Sejmowi przyjęcia projektu ustawy z druku nr 1660? Stwierdzam, że połączone Komisje 22 głosami, przy braku przeciwnych i wstrzymujących się postanowiły rekomendować Sejmowi przyjęcie projektu ustawy z druku nr 1660. Przechodzimy do rozpatrzenia rządowego projektu ustawy o ratyfikacji Protokołu do Traktatu Północnoatlantyckiego o akcesji Republiki Litewskiej, sporządzonego w Brukseli dnia 26 marca 2003 r. /druk nr 1661/ Czy do tytułu ustawy ktoś z państwa wnosi uwagi? Nikt się nie zgłasza. Stwierdzam, że tytuł ustawy został uzgodniony. Czy do art. 1 ktoś z państwa zgłasza uwagi? Nie widzę. Stwierdzam, że art. 1 został uzgodniony. Czy do art. 2 ktoś z państwa zgłasza uwagi? Nie widzę. Stwierdzam, że art. 2 został uzgodniony. Czy ktoś z państwa chciałby zaproponować przepis inny niż te, które są zawarte w przedłożeniu rządowym? Nikt się nie zgłasza. Czy Biuro Legislacyjne zgłasza uwagi?</u>
</div>
<div xml:id="div-25">
<u xml:id="u-25.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Biuro Legislacyjne nie zgłasza uwag.</u>
</div>
<div xml:id="div-26">
<u xml:id="u-26.0" who="#PoselJerzyJaskiernia">Przystępujemy do głosowania. Kto jest za rekomendowaniem Sejmowi przyjęcia projektu ustawy z druku nr 1661? Stwierdzam, że połączone Komisje 22 głosami, przy braku przeciwnych i wstrzymujących się, postanowiły rekomendować Sejmowi przyjęcie projektu ustawy z druku nr 1661. Przechodzimy do rozpatrzenia rządowego projektu ustawy o ratyfikacji Protokołu do Traktatu Północnoatlantyckiego o akcesji Republiki Słowackiej, sporządzonego w Brukseli dnia 26 marca 2003 r. /druk nr 1662/ Czy do tytułu ustawy ktoś z państwa wnosi uwagi? Nikt się zgłasza. Stwierdzam, że tytuł ustawy został uzgodniony. Czy do art. 1 ktoś z państwa zgłasza uwagi? Nie widzę. Stwierdzam, że art. 1 został uzgodniony. Czy do art. 2 ktoś z państwa zgłasza uwagi? Nie widzę. Czy ktoś z państwa chciałby zaproponować przepis inny niż te, które są zwarte w przedłożeniu rządowym? Nikt się nie zgłasza. Czy Biuro Legislacyjne zgłasza uwagi?</u>
</div>
<div xml:id="div-27">
<u xml:id="u-27.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Biuro Legislacyjne nie zgłasza uwag.</u>
</div>
<div xml:id="div-28">
<u xml:id="u-28.0" who="#PoselJerzyJaskiernia">Przystępujemy do głosowania. Kto jest za rekomendowaniem Sejmowi przyjęcia projektu ustawy z druku nr 1662? Stwierdzam, że połączone Komisje 22 głosami, przy braku przeciwnych i wstrzymujących się, postanowiły rekomendować Sejmowi przyjęcie projektu ustawy z druku nr 1662. Przechodzimy do rozpatrzenia projektu ustawy o ratyfikacji Protokołu do Traktatu Północnoatlantyckiego o akcesji Republiki Bułgarii, sporządzonego w Brukseli dnia 26 marca 2003 r. /druk nr 1663/ Czy do tytułu ustawy ktoś z państwa wnosi uwagi? Nikt się nie zgłasza. Stwierdzam, że tytuł ustawy został uzgodniony. Czy do art. 1 ktoś z państwa zgłasza uwagi? Nie widzę. Stwierdzam, że art.1 został uzgodniony. Czy do art. 2 ktoś z państwa zgłasza uwagi? Nie widzę. Stwierdzam, że art. 2 został uzgodniony. Czy ktoś z państwa chciałby zaproponować przepis inny niż te, które są zawarte w przedłożeniu rządowym. Nikt się nie zgłasza. Czy Biuro Legislacyjne zgłasza uwagi?</u>
</div>
<div xml:id="div-29">
<u xml:id="u-29.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Biuro Legislacyjne nie zgłasza uwag.</u>
</div>
<div xml:id="div-30">
<u xml:id="u-30.0" who="#PoselJerzyJaskiernia">Przystępujemy do głosowania. Kto jest za rekomendowaniem Sejmowi przyjęcia projektu ustawy z druku nr 1663? Stwierdzam, że połączone Komisje 22 głosami, przy braku przeciwnych i wstrzymujących się, postanowiły rekomendować Sejmowi przyjęcie projektu ustawy z druku nr 1663. Przechodzimy do rozpatrzenia rządowego projektu ustawy o ratyfikacji Protokołu do Traktatu Północnoatlantyckiego o akcesji Rumunii, sporządzonego w Brukseli dnia 26 marca 2003 r. /druk nr 1664/. Czy do tytułu ustawy ktoś z państwa wnosi uwagi? Nikt się nie zgłasza. Stwierdzam, że tytuł ustawy został uzgodniony. Czy do art. 1 ktoś z państwa zgłasza uwagi? Nie widzę. Stwierdzam, że art. 1 został uzgodniony. Czy do art. 2 ktoś z państwa zgłasza uwagi? Nie widzę. Stwierdzam, że art. 2 został uzgodniony. Czy ktoś z państwa chciałby zaproponować przepis inny, niż te które są zawarte w przedłożeniu rządowym? Nikt się nie zgłasza. Czy Biuro Legislacyjne zgłasza uwagi?</u>
</div>
<div xml:id="div-31">
<u xml:id="u-31.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Biuro Legislacyjne nie zgłasza uwag.</u>
</div>
<div xml:id="div-32">
<u xml:id="u-32.0" who="#PoselJerzyJaskiernia">Przystępujemy do głosowania. Kto jest za rekomendowaniem Sejmowi przyjęcia projektu ustawy z druku nr 1664? Stwierdzam, że połączone Komisje 23 głosami, przy braku przeciwnych i wstrzymujących się, postanowiły rekomendować Sejmowi przyjęcie projektu ustawy z druku nr 1664. Przechodzimy do rozpatrzenia rządowego projektu ustawy o ratyfikacji Protokołu do Traktatu Północnoatlantyckiego o akcesji Republiki Słowenii, sporządzonego w Brukseli dnia 26 marca 2003 r. /druk nr 1665/. Czy do tytułu ustawy ktoś z państwa wnosi uwagi? Nikt się nie zgłasza. Stwierdzam, że tytuł ustawy został uzgodniony. Czy do art. 1 ktoś z państwa zgłasza uwagi? Nie widzę. Stwierdzam, że art. 1 został uzgodniony. Czy do art. 2 ktoś z państwa zgłasza uwagi? Nie widzę. Czy ktoś z państwa chciałby zaproponować przepis inny niż te, które są zwarte w przedłożeniu rządowym? Nikt się nie zgłasza. Czy Biuro Legislacyjne zgłasza uwagi?</u>
</div>
<div xml:id="div-33">
<u xml:id="u-33.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Biuro Legislacyjne nie zgłasza uwag.</u>
</div>
<div xml:id="div-34">
<u xml:id="u-34.0" who="#PoselJerzyJaskiernia">Przystępujemy do głosowania. Kto jest za rekomendowaniem Sejmowi przyjęcia projektu ustawy z druku nr 1665? Stwierdzam, że połączone Komisje 22 głosami, przy braku przeciwnych i wstrzymujących się, postanowiły rekomendować Sejmowi przyjęcie projektu ustawy z druku nr 1665. Przechodzimy do wyboru posła sprawozdawcy. Czy są propozycje kandydatur?</u>
</div>
<div xml:id="div-35">
<u xml:id="u-35.0" who="#PoselEdwardPlonka">Zgłaszam kandydaturę pana posła Bogdana Klicha. Pan poseł Bogdan Klich, ubolewając nad faktem, że nie mógł wziąć udziału w posiedzeniu połączonych Komisji, wyraża zgodę.</u>
</div>
<div xml:id="div-36">
<u xml:id="u-36.0" who="#PoselJerzyJaskiernia">Czy ktoś z państwa chce zgłosić inne kandydatury? Nie widzę. Przystępujemy do głosowania. Kto jest za wyborem pana posła Bogdana Klicha na sprawozdawcę? Stwierdzam, że połączone Komisje 16 głosami, przy braku przeciwnych i 4 wstrzymujących się, wybrały pana posła Bogdana Klicha na sprawozdawcę połączonych Komisji do projektów ustaw z druków nr 1659-1665. Czy w sprawach różnych ktoś z państwa chciałby zabrać głos? Nie widzę. Serdecznie dziękuję panu ministrowi Sławomirowi Dąbrowie, panu ministrowi Andrzejowi Towpikowi oraz innym osobistościom, które zechciały przybyć na dzisiejsze posiedzenie. Na tym wyczerpaliśmy porządek dzienny. Zamykam posiedzenie połączonych Komisji Obrony Narodowej oraz Spraw Zagranicznych.</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>