text_structure.xml 166 KB
1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172 173 174 175 176 177 178 179 180 181 182 183 184 185 186 187 188 189 190 191 192 193 194 195 196 197 198 199 200 201 202 203 204 205 206 207 208 209 210 211 212 213 214 215 216 217 218 219 220 221 222 223 224 225 226 227 228 229 230 231 232 233 234 235 236 237 238 239 240 241 242 243 244 245 246 247 248 249 250 251 252 253 254 255 256 257 258 259 260 261 262 263 264 265 266 267 268 269 270 271 272 273 274 275 276 277 278 279 280 281 282 283 284 285 286 287 288 289 290 291 292 293 294 295 296 297 298 299 300 301 302 303 304 305 306 307 308 309 310 311 312 313 314 315 316 317 318 319 320 321 322 323 324 325 326 327 328 329 330 331 332 333 334 335 336 337 338 339 340 341 342 343 344 345 346 347 348 349 350 351 352 353 354 355 356 357 358 359 360 361 362 363 364 365 366 367 368 369 370 371 372 373 374 375 376 377 378 379 380 381 382 383 384 385 386 387 388 389 390 391 392 393 394 395 396 397 398 399 400 401 402 403 404 405 406 407 408 409 410 411 412 413 414 415 416 417 418 419 420 421 422 423 424 425 426 427 428 429 430 431 432 433 434 435 436 437 438 439 440 441 442 443 444 445 446 447 448 449 450 451 452 453 454 455 456 457 458 459 460 461 462 463 464 465 466 467 468 469 470 471 472 473 474 475 476 477 478 479 480 481 482 483 484 485 486 487 488 489 490 491 492 493 494 495 496 497 498 499 500 501 502 503 504 505 506 507 508 509 510 511 512 513 514 515 516 517 518 519 520 521 522 523 524 525 526 527 528 529 530 531 532 533 534 535 536 537 538 539 540 541 542 543 544 545 546 547 548 549 550 551 552 553 554 555 556 557 558 559 560 561 562 563 564 565 566 567 568 569 570 571 572 573 574 575
<?xml version='1.0' encoding='UTF-8'?>
<teiCorpus xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude" xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0">
  <xi:include href="PPC_header.xml"/>
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml"/>
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#KomisjiRegulaminowejiSprawPoselskich">a/ części budżetowej 01 - Kancelaria Prezydenta RP,</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#KomisjiRegulaminowejiSprawPoselskich">- dochody i wydatki z zał. nr 1 i 2,</u>
          <u xml:id="u-1.2" who="#KomisjiRegulaminowejiSprawPoselskich">- gospodarstwa pomocnicze z zał. nr 5,</u>
          <u xml:id="u-1.3" who="#KomisjiRegulaminowejiSprawPoselskich">- dotacje podmiotowe z zał. nr 9,</u>
          <u xml:id="u-1.4" who="#KomisjiRegulaminowejiSprawPoselskich">- limity zatrudnienia dla osób objętych mnożnikowymi systemami wynagrodzeń z zał. nr 12,</u>
          <u xml:id="u-1.5" who="#KomisjiRegulaminowejiSprawPoselskich">b/ części budżetowej 02 - Kancelaria Sejmu,</u>
          <u xml:id="u-1.6" who="#KomisjiRegulaminowejiSprawPoselskich">- dochody i wydatki z zał. nr 1 i 3,</u>
          <u xml:id="u-1.7" who="#KomisjiRegulaminowejiSprawPoselskich">- limity zatrudnienia dla osób objętych mnożnikowymi systemami wynagrodzeń z zał. nr 12,</u>
          <u xml:id="u-1.8" who="#KomisjiRegulaminowejiSprawPoselskich">c/ części budżetowej 03 - Kancelaria Senatu,</u>
          <u xml:id="u-1.9" who="#KomisjiRegulaminowejiSprawPoselskich">- dochody i wydatki z zał. nr 1 i 2,</u>
          <u xml:id="u-1.10" who="#KomisjiRegulaminowejiSprawPoselskich">- limity zatrudnienia dla osób objętych mnożnikowymi systemami wynagrodzeń z</u>
          <u xml:id="u-1.11" who="#KomisjiRegulaminowejiSprawPoselskich">zał. nr 12,</u>
          <u xml:id="u-1.12" who="#KomisjiRegulaminowejiSprawPoselskich">d/ części budżetowej 11 - Krajowe Biuro Wyborcze,</u>
          <u xml:id="u-1.13" who="#KomisjiRegulaminowejiSprawPoselskich">- dochody i wydatki z zał. nr 1 i 2,</u>
          <u xml:id="u-1.14" who="#KomisjiRegulaminowejiSprawPoselskich">- dotacje celowe na finansowanie zadań z zakresu administracji rządowej oraz innych zleconych ustawami, realizowanych przez jednostki samorządu terytorialnego z zał. nr 8,</u>
          <u xml:id="u-1.15" who="#KomisjiRegulaminowejiSprawPoselskich">- limity zatrudnienia dla osób objętych mnożnikowymi systemami wynagrodzeń z zał. nr 12,</u>
          <u xml:id="u-1.16" who="#KomisjiRegulaminowejiSprawPoselskich">e/ części budżetowej 83 - rezerwy celowe, w zakresie pozycji 63 i 71,</u>
          <u xml:id="u-1.17" who="#KomisjiRegulaminowejiSprawPoselskich">- opinia Komisji do Spraw Kontroli Państwowej o:</u>
          <u xml:id="u-1.18" who="#KomisjiRegulaminowejiSprawPoselskich">a/ części budżetowej 07 - Najwyższa Izba Kontroli,</u>
          <u xml:id="u-1.19" who="#KomisjiRegulaminowejiSprawPoselskich">- dochody i wydatki z zał. nr 1 i 2,</u>
          <u xml:id="u-1.20" who="#KomisjiRegulaminowejiSprawPoselskich">- limity zatrudnienia dla osób objętych mnożnikowymi systemami wynagrodzeń z zał. nr 12,</u>
          <u xml:id="u-1.21" who="#KomisjiRegulaminowejiSprawPoselskich">b/ części budżetowej 12 - Państwowa Inspekcja Pracy,</u>
          <u xml:id="u-1.22" who="#KomisjiRegulaminowejiSprawPoselskich">- dochody i wydatki z zał. nr 1 i 2,</u>
          <u xml:id="u-1.23" who="#KomisjiRegulaminowejiSprawPoselskich">- zakłady budżetowe z zał. nr 5,</u>
          <u xml:id="u-1.24" who="#KomisjiRegulaminowejiSprawPoselskich">- limity zatrudnienia dla osób objętych mnożnikowymi systemami wynagrodzeń z zał. nr 12.</u>
          <u xml:id="u-1.25" who="#KomisjiRegulaminowejiSprawPoselskich">W posiedzeniu udział wzięli: sekretarz stanu w Ministerstwie Finansów Halina Wasilewska-Trenkner, sekretarz stanu w Kancelarii Prezydenta RP Edward Szymański, szef Kancelarii Sejmu Krzysztof Czeszejko-Sochacki, szef Kancelarii Senatu Adam Witalec, zastępca kierownika Krajowego Biura Wyborczego Bogdan Szcześniak, prezes Najwyższej Izby Kontroli Mirosław Sekuła.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#PoselMarekOlewinski">Otwieram posiedzenie Komisji Finansów. Kontynuujemy prace nad rządowym projektem ustawy budżetowej na rok 2003. Dzisiaj rozpatrzymy części budżetowe, które zaopiniowała Komisja Regulaminowa i Spraw Poselskich oraz Komisja do Spraw Kontroli Państwowej. Zgodnie ze stosowaną na poprzednich posiedzeniach procedurą, poszczególne części budżetowe zreferuje poseł upoważniony przez Komisję, która przedstawiła opinię. Koreferaty w odniesieniu do tych części przedstawią wyznaczeni przez Komisję Finansów Publicznych jej członkowie. Dyskusję przeprowadzimy po wysłuchaniu wystąpień posła sprawozdawcy i posła koreferenta. Przystępujemy do rozpatrzenia projektu budżetu Kancelarii Prezydenta RP. Komisja Regulaminowa i Spraw Poselskich upoważniła panią posłankę Teresę Jasztal do przedstawienia opinii Komisji o tej części budżetowej. Oddaję głos pani posłance.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#PoslankaTeresaJasztal">Komisja Regulaminowa i Spraw Poselskich na posiedzeniu w dniu 15 października br. omówiła zaplanowane w części budżetowej 01 - Kancelaria Prezydenta RP dochody i wydatki oraz dotacje podmiotowe i limity zatrudnienia dla osób objętych mnożnikowym systemem wynagrodzeń. Opinia Komisji o tej części budżetowej jest pozytywna. Chcę podkreślić, że wydatki zostały zaplanowane w sposób oszczędny. Podczas dyskusji wyłoniły się dwa problemy. Pierwszy z nich ma związek z ustawą z 27 lipca 2001 r. o Krajowej Radzie Sądownictwa. Ustawa ta zobowiązuje rząd do utworzenia Biura Krajowej Rady Sądownictwa, czyli nowej instytucji, która wykonywałaby zadania polegające na obsłudze administracyjnej, organizacyjnej i gospodarczej Krajowej Rady Sądownictwa. Do tej pory Rada była obsługiwana pod tym względem przez pracowników Kancelarii Prezydenta RP. Proszę zwrócić uwagę na to, że przewidziane na ten rok wydatki Rady w kwocie 2766 tys. zł, wzrosną w 2003 r. do ponad 7,7 mln zł. Komisja, którą reprezentuję, ma wątpliwości czy konieczne jest powoływanie do życia Biura Krajowej Rady Sądownictwa, skoro Rada nadal mogłaby korzystać z obsługi administracyjnej, organizacyjnej i gospodarczej pracowników Kancelarii Prezydenta RP, której koszt jest znacznie niższy. Następna sprawa, którą poddajemy pod rozwagę Komisji Finansów Publicznych ma związek z trwającymi w Sejmie pracami nad projektem ustawy ustanawiającej odznaczenie krzyża dla osób, które zostały zesłane na Sybir. Uchwalenie tej ustawy skutkować będzie dla Kancelarii Prezydenta RP wydatkami na wybicie krzyży, a te wydatki nie zostały przewidziane w projekcie przyszłorocznego budżetu. Komisja proponuję odpowiednio zmniejszyć kwotę środków finansowych przewidzianych na sfinansowanie referendum.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#PoselMarekOlewinski">Koreferat przedstawi pan poseł Grzegorz Woźny.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#PoselGrzegorzWozny">Uczestniczyłem w posiedzeniu Komisji Regulaminowej i Spraw Poselskich, podczas którego omawiany był projekt budżetu Kancelarii Prezydenta RP. Jestem tego samego zdania co Komisja, że wydatki zostały zaplanowane oszczędnie, a przy tym nie zachodzi obawa, że któreś z zadań Kancelarii nie zostanie wykonane. W tej części budżetowej są zaplanowane środki finansowe na działalność jednostek statutowych oraz na: działalność Krajowej Rady Sądownictwa, Biura Krajowej Rady Sądownictwa, Rady Bezpieczeństwa Narodowego, Biura Bezpieczeństwa Narodowego, Biura Społecznego Komitetu Odnowy Zabytków Krakowa, Wspólnej Komisji Orzekającej w Sprawach o Naruszenie Dyscypliny Finansów Publicznych, Rzecznika Dyscypliny Finansów Publicznych. W projekcie budżetu Kancelarii Prezydenta RP jest także ujęta dotacja dla Narodowego Funduszu Rewaloryzacji Zabytków Krakowa. Poza tym zaplanowane zostały wydatki na uposażenie dla byłych prezydentów Rzeczypospolitej Polskiej oraz na prowadzone przez nich biura. W 2003 r. wydatki Kancelarii Prezydenta RP wzrosną w porównaniu do 2002 r. o 12,4 proc., ale przy założeniu, że zakres zadań Kancelarii zostanie rozszerzony o dwa nowe zadania. Jeśli od ogólnej kwoty wydatków zaplanowanych na 2003 r. odejmiemy wydatki przewidziane na realizację tych zadań, to odnotujemy wzrost wydatków o 3,4 proc., przy czym nie zostało jeszcze uwzględnione zamrożenie wynagrodzeń dla stanowisk "R" na poziomie z grudnia 2002 r. Tymi nowym zadaniami są: - przygotowanie i przeprowadzenie referendum w sprawie przystąpienia Polski do Unii Europejskiej w 2004 r., - planowane na 2004 r., zgodnie z postanowieniem ustawy z 27 czerwca 2001 r. o Krajowej Radzie Sądownictwa, wyodrębnienie ze struktury Kancelarii Prezydenta RP Krajowej Rady Sądownictwa i utworzenie samodzielnego urzędu administracji państwowej. Aczkolwiek Biuro Krajowej Rady Sądownictwa rozpocznie swoje funkcjonowanie w 2004 r., to już w przyszłym roku ma być dla tej instytucji przygotowana baza lokalowa i personalna. Można powiedzieć, że zmiana siedziby Biura Bezpieczeństwa Narodowego jest także nowym zadaniem Kancelarii Prezydenta RP w 2003 r., gdyż koszty z tego tytułu nie występowały w budżecie na 2002 r. Podzielam opinię Komisji Regulaminowej i Spraw Poselskich, że należałoby nieco obniżyć kwotę wydatków na przygotowanie i przeprowadzenie referendum. Doceniam wagę tego zadania, ale sądzę, że zmniejszenie tych wydatków o 1 mln zł nie będzie rzutowało negatywnie na sposób jego realizacji. Proponuję 1 mln zł ująć w rezerwie celowej, przeznaczonej na sfinansowanie skutków finansowych ustanowienia odznaczenia dla sybiraków. Rezerwa celowa jest właściwym miejscem, gdyż jeszcze nie wiadomo kiedy wejdzie w życie stosowna ustawa. Zrealizowanie propozycji Komisji Regulaminowej i Spraw Poselskich, aby zrezygnować z utworzenia w 2003 r. Biura Krajowej Rady Sądownictwa, napotyka na przeszkodę natury formalnej, bowiem konieczne byłoby w tym celu znowelizowanie art. 14 ustawy o Krajowej Radzie Sądownictwa. Ten przepis nakazuje utworzenie samodzielnego urzędu administracji państwowej, Biura Krajowej Rady Sądownictwa. Biuro ma być ciałem wykonawczym, podporządkowanym Krajowej Radzie Sądownictwa, które przejmie od Kancelarii Prezydenta dotychczasową obsługę administracyjną, organizacyjną i gospodarczą oraz finansowanie Rady.</u>
          <u xml:id="u-5.1" who="#PoselGrzegorzWozny">Nowelizacja polegałaby na przesunięciu terminu utworzenia Biura, co pozwoliłoby zmniejszyć o kilka milionów złotych wydatki zaplanowane w części budżetowej 01. Zadam panu ministrowi Edwardowi Szymańskiemu następujące pytanie. Na posiedzeniu Komisji Finansów Publicznych, na którym omawiany był projekt budżetu Kancelarii Prezesa Rady Ministrów, minister Marek Wagner poinformował nas, że w tej części budżetu są przewidziane środki na remont pomieszczeń, w których obecnie siedzibę ma Biuro Bezpieczeństwa Narodowego, natomiast nie odpowiedział na pytanie, gdzie to Biuro zostanie przeniesione. Wobec tego kieruję to pytanie do pana ministra Edwarda Szymańskiego. Proszę także powiedzieć w jakim stopniu zaawansowane jest przygotowanie nowej siedziby Biura Bezpieczeństwa Narodowego. Następne pytanie wynika z propozycji przesunięcia terminu utworzenia Biura Krajowej Rady Sądownictwa. Chciałbym się dowiedzieć, o ile można będzie zmniejszyć wydatki, jeśli zostałaby znowelizowana ustawa o Krajowej Radzie Sądownictwa. Sądzę, że nic nie stanie się złego, gdy termin wejścia w życie art. 14 tej ustawy zostanie przesunięty o 1 rok. Jeszcze raz podkreślam, że także tym razem pan minister Edward Szymański ze swoimi współpracownikami przygotował oszczędny budżet Kancelarii Prezydenta RP. Kwota wydatków ulegnie jeszcze obniżeniu ze względu na to, że Sejm znowelizował ustawę o wynagrodzeniu osób zajmujących kierownicze stanowiska państwowe, czego skutkiem jest zamrożeniem na poziomie z grudnia 2003 r. wynagrodzeń tych osób, m.in. w Kancelarii Prezydenta RP.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#PoselMarekOlewinski">Otwieram dyskusję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#PoslankaZytaGilowska">Nie wiem na jakiej podstawie pan poseł Grzegorz Woźny twierdzi, że wydatki Kancelarii Prezydenta RP zostały zaplanowane oszczędnie, bo aczkolwiek wzrosną one o 12,4 proc., ale tylko dlatego, że w tej części budżetowej ujęte zostały wydatki na 3 nowe zadania, natomiast wydatki bez tych pozycji wzrosną o 3,4 proc. Powtarzam, nie wiem w jaki sposób pan poseł obliczył te wskaźniki, gdyż z prostego porównania wydatków przewidzianych na ten rok z wydatkami zaplanowanymi na 2003 r. wynika, że wskaźnik wzrostu wynosi 16,6 proc. Pozwolę sobie także zauważyć, że eufemizmem jest nazywanie nowym zadaniem Kancelarii Prezydenta RP przygotowanie siedziby dla Biura Bezpieczeństwa Narodowego. Z czego wynika sugestia, że na pokrycie kosztów związanych z orderem dla sybiraków trzeba przeznaczyć 1 mln zł, a ponieważ w części budżetowej 01 nie ma takiej pozycji wydatków, więc proponuje się o tę kwotę zmniejszyć wydatki na referendum. Jaki jest koszt takiego orderu? Skąd wiadomo ile osób zostanie nim odznaczonych, skoro jeszcze nie została uchwalona stosowna ustawa?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#PoselStanislawStec">Pytanie kieruję do pani minister Haliny Wasilewskiej-Trenkner. Znowelizowaliśmy art. 3 ustawy o wynagrodzeniu osób zajmujących kierownicze stanowiska państwowe. Dodany w tym art. ust. 2c. Stanowi, że wynagrodzenia tych osób w 2003 r. będą ustalane w wysokości ich wynagrodzeń z grudnia 2003 r. Czy w związku z tym Ministerstwo Finansów odpowiednio skoryguje wydatki na wynagrodzenia zaplanowane we wszystkich częściach budżetowych i poinformuje Komisję, jakie z tego tytułu są oszczędności? Musimy wiedzieć o ile moglibyśmy zwiększyć np. środki przeznaczone na dopłaty do czynszów. Komisja Regulaminowa i Spraw Poselskich w swojej opinii wyraziła wątpliwość, czy konieczne jest zwiększenie wydatków na zadania inwestycyjne Krajowej Rady Sądownictwa, czyli na przygotowanie bazy materialnej dla biura, które będzie na rzecz tej Rady wykonywało czynności organizacyjne, administracyjne itd. W tej opinii czytamy, cytuję "Ponadto Komisja zauważa, że budżet Krajowej Rady Sądownictwa w roku 2002 wyniósł 2766 tys. zł, a na rok 2003 zakłada się jego wzrost do 7710 tys. zł.". Jaki wynika stąd wniosek? Czy Komisja Regulaminowa i Spraw Poselskich proponuje zmniejszyć kwotę planowanych wydatków, np. o połowę?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#PoslankaRenataBeger">Interesuje mnie dlaczego w omawianej części budżetowej nie ma pozycji wydatków na nagrody jubileuszowe i podróże służbowe oraz dlaczego nie ma informacji o planowanych wydatkach gospodarstwa pomocniczego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#PoselMarekZagorski">Autor opinii o tej części budżetowej, którą otrzymaliśmy od Biura Studiów i Ekspertyz, napisał, że z powodu braku informacji o wydatkach gospodarstwa pomocniczego - podane zostały tylko prognozowane przychody - nie można ocenić gospodarki finansowej tej jednostki. W związku z tym chcę zapytać panią posłankę Teresę Jasztal, czy Komisja analizowała plan dochodów i wydatków gospodarstwa pomocniczego, a jeśli tak, to jakie wnioski wynikają z tego planu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#PoselMarekOlewinski">Czy ktoś jeszcze chciałby zadać pytania? Nikt się nie zgłosił. W pierwszej kolejności na pytania posłów odpowie pani posłanka Teresa Jasztal, a następnie pan poseł Grzegorz Woźny.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#PoslankaTeresaJasztal">Komisja Regulaminowa i Spraw Poselskich nie mogła zaproponować obniżenia wydatków przewidzianych dla Krajowej Rady Sądownictwa, gdyż ustawa o Krajowej Radzie Sądownictwa wejdzie w życie z dniem 1 stycznia 2004 r., a tym samym przepis art. 21, który obliguje do wydzielenia Rady ze struktury Kancelarii Prezydenta RP. Po to, aby od 1 stycznia 2004 r. mogła ona funkcjonować, wraz z podlegającym jej biurem, jako samodzielna jednostka administracji państwowej, w 2003 r. trzeba będzie ponieść wydatki w wysokości 7710 tys. zł na przygotowanie siedziby, odpowiednie jej wyposażenie i na wynagrodzenia dla pracowników biura. Gdyby ta ustawa została znowelizowana w taki sposób, iż termin wejścia w życie przepisu art. 21 zostałby przesunięty o 1 rok, to wówczas kwotę 7710 tys. zł można byłoby zmniejszyć o co najmniej 3 mln zł. Komisja zajmowała się planem finansowym gospodarstwa pomocniczego. Informacje w tej sprawie przedstawił pan minister Edward Szymański. Proszę, aby pan minister je teraz powtórzył, bo zapewne członkowie Komisji oczekują merytorycznych wyjaśnień. Odnosząc się do zarzutu, sformułowanego przez panią posłankę Zytę Gilowską, chcę powiedzieć, że na wysokość wskaźnika wzrostu wydatków Kancelarii Prezydenta RP rzutują: wzrost aż o 278 proc. wydatków na Krajową Radę Sądownictwa oraz nowa pozycja wydatków na referendum.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#PoselStanislawStec">Moim zdaniem, skoro ustawa o Krajowej Radzie Sądownictwa wejdzie w życie z dniem 1 stycznia 2002 r., to nieracjonalne jest poniesienie w 2003 r. tak ogromnych wydatków na zorganizowanie administracyjnej i organizacyjnej obsługi tej Rady. Proszę więc, aby pani posłanka zaproponowała obniżenie tych wydatków o konkretną kwotę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#PoslankaTeresaJasztal">Proponuję obniżyć kwotę 7710 tys. zł o co najmniej 3 mln zł.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#PoselMarekOlewinski">Rozumiem, że pani posłanka zgłosiła taki wniosek w imieniu Komisji Regulaminowej i Spraw Poselskich. Proszę o przedstawienie go na piśmie, abyśmy mogli dołączyć go do innych wniosków, które będziemy rozstrzygać po rozpatrzeniu wszystkich części budżetowych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#PoslankaZytaGilowska">Chciałabym dowiedzieć się od pani minister Haliny Wasilewskiej-Trenkner, ile budżet państwa będzie kosztowało przygotowanie i przeprowadzenie referendum w sprawie przystąpienia Polski do Unii Europejskiej. Podczas omawiania projektu budżetu Kancelarii Prezesa Rady Ministrów usłyszeliśmy, że znaczny wzrost wydatków w tej części budżetowej jest spowodowany kosztami przygotowania do referendum. Z kolei w rezerwach celowych jest wysoka pozycja wydatków na zorganizowanie referendum, a teraz okazuje się, że także w budżecie Kancelarii Prezydenta RP przewidziane są wydatki na referendum. Wobec tego, ile to przedsięwzięcie będzie kosztować według projektu budżetu państwa na 2003 r.?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#PoselMarekOlewinski">Część pytań było skierowanych do pana posła Grzegorza Woźnego, więc oddaję głos panu posłowi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#PoselGrzegorzWozny">Wysoki wskaźnik wydatków wynika z trzech nowych zadań. Zdaniem pani posłanki Zyty Gilowskiej, przygotowanie siedziby dla Biura Bezpieczeństwa Narodowego nie należy zaliczać do nowych zadań Kancelarii Prezydenta RP. Otóż, gdyby w 2003 r. BBN pracowało w pomieszczeniach, które obecnie zajmuje, to nie trzeba byłoby ponieść tych wydatków, które zostały przewidziane na jego nową siedzibę. Prawdą jest, że nie znamy terminu wejścia w życie ustawy, która ustanowi odznaczenie krzyża dla Sybiraków, bo dopiero trwają prace nad projektem tej ustawy. Niewątpliwie można określić koszt wykonania takiego odznaczenia, natomiast skutki finansowe ustawy w 2003 r. będą tym mniejsze, im później wejdzie ona w życie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#PoselMarekOlewinski">Proszę panią minister Halinę Wasilewską-Trenkner o udzielenie odpowiedzi na pytania pani poseł Zyty Gilowskiej i pana posła Stanisława Steca.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#SekretarzstanuwMinisterstwieFinansowHalinaWasilewskaTrenkner">Krajowa Komisja Wyborcza, która ma największe doświadczenie w oszacowaniu kosztów referendum, założyła, że w 2003 r. będą przeprowadzone 2 referenda ogólnopolskie, których łączny koszt wyniesie 128.180 tys. zł, czyli na jedno referendum przypada około 64 mln zł. Oprócz tego w dwóch częściach budżetowych są przewidziane wydatki na kampanię referendalną, a mianowicie w budżecie Kancelarii Prezesa Rady Ministrów - 4,4 mln zł i w budżecie Kancelarii Prezydenta RP - 7,5 mln zł. W części 83 - Rezerwy celowe w poz. 8 jest ujęta kwota wydatków na integrację z Unią Europejską. Zakładamy, że część tej kwoty może zostać wykorzystana na finansowanie kampanii referendalnej. Pan poseł Stanisław Stec pytał o oszczędności wynikające z zamrożenia wynagrodzeń osób zajmujących kierownicze stanowiska państwowe. Decyzja rządu w tej sprawie została podjęta jako ostatnia decyzja dotycząca uwarunkowań stanowiących podstawę konstrukcji projektu ustawy budżetowej na rok 2003. W trakcie prac nad projektem budżetu odpowiednio zmniejszyliśmy wydatki na wynagrodzenia ministrów, sekretarzy i podsekretarza stanu, kierowników urzędów centralnych, wojewodów i wicewojewodów. Kwota uzyskanych w ten sposób oszczędności wynosi 1481 tys. zł. Została ona zapisana w poz. 76 rezerw celowych, z przeznaczeniem dla Polskiego Związku Niewidomych. Nie możemy podczas prac nad projektem budżetu ingerować w wydatki zaprojektowane przez instytucje nie będące w strukturze administracji rządowej. W związku z tym w częściach budżetowych, które są rozpatrywane na dzisiejszym posiedzeniu Komisji, wydatki na wynagrodzenia zostały zaplanowane z uwzględnieniem podwyżek wynagrodzeń przypisanych do stanowisk "R".</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#PoslankaZytaGilowska">Czy pan minister Edward Szymański mógłby poinformować nas, jakie działania zamierza podjąć Kancelaria Prezydenta RP w ramach kampanii referendalnej, które to działania mają kosztować 7,5 mln zł. W budżecie Kancelarii Premiera Rady Ministrów na ten sam cel przeznaczono 4,5 mln zł, co można tłumaczyć tym, że w jej strukturze jest usytuowane Biuro Pełnomocnika Rządu do spraw Unii Europejskiej, zajmujące się promowaniem przystąpienia Polski do Unii Europejskiej. Nie zamierzam czegokolwiek kwestionować, natomiast jestem ciekawa, jakie pan prezydent zamierza prowadzić przed referendum w 2003 r. działania mające kosztować 7,5 mln zł.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#PoselMarekOlewinski">Czy ktoś jeszcze chciałby zgłosić pytania lub podzielić się z Komisją swoimi wątpliwościami? Nikt się nie zgłosił. Proszę pana ministra Edwarda Szymańskiego o udzielenie odpowiedzi w sprawach, które były przedmiotem pytań posłów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#SekretarzstanuwKancelariiPrezydentaRPEdwardSzymanski">Przyjęliśmy założenie, że w kampanii, która zostanie przeprowadzona przed referendum w sprawie przystąpienia Polski do Unii Europejskiej, zostaną wykorzystane doświadczenia z kampanii poprzedzającej referendum konstytucyjne, które odbyło się w 1997 r. Zatem wiedząc ile kosztowały działania mające na celu zachęcenie Polaków do wzięcia udziału w tym referendum, mogliśmy oszacować koszty kampanii na rzecz referendum w 2003 r. Działalność będzie polegała na dostarczeniu wszystkim potencjalnym uczestnikom referendum, około 13 mln obywateli, materiałów dotyczących przedmiotu głosowania. W 1997 r. Kancelaria dostarczyła projekt konstytucji wszystkim obywatelom uprawnionym do wzięcia udziału w referendum. Kosztowało to 6 mln zł. Odpowiadam na pytania dotyczące Biura Bezpieczeństwa Narodowego. Problem znalezienia dla Biura nowej siedziby nie wynika z potrzeby poprawienia warunków lokalowych. Obecna jego siedziba mieści się w budynku przy Alejach Ujazdowskich w Warszawie, który już kilka lat temu powinien być poddany generalnemu remontowi. Dwa lata temu szef Kancelarii Prezesa Rady Ministrów zawiadomił Kancelarię Prezydenta RP, że obiektowi grozi katastrofa budowlana i wobec tego Biuro Bezpieczeństwa Narodowego należy przenieść do innego budynku. Od tego czasu podejmujemy starania, aby rozwiązać ten problem. Obecna siedziba Biura mieści się w budynku sąsiadującym z siedzibą Kancelarii Prezesa Rady Ministrów, która zamierza zagospodarować ten budynek na własne potrzeby. W związku z tym uznano, że najlepiej będzie, jeśli Biuro Bezpieczeństwa Narodowego otrzyma inne pomieszczenia biurowe przed remontem budynku, aby można było go przeprowadzić odpowiednio do potrzeb Kancelarii Prezesa Rady Ministrów. Z tego powodu środki na remont budynku zostały zaplanowane w części budżetowej 16. Otrzymaliśmy kilka propozycji - sam oglądałem budynki, w których mogłoby mieć siedzibę Biuro Bezpieczeństwa Narodowego oraz Rada Bezpieczeństwa Narodowego, ale dotychczas nie zapadła w tej sprawie wiążąca decyzja. Z tego powodu nie mogliśmy zaplanować środków na remont pomieszczeń biurowych dla Biura Bezpieczeństwa Narodowego. W przewidzianej dla Biura ogólnej kwocie wydatków mieszczą się wydatki na zakupy inwestycyjne, ale nie mają one związku z nową siedzibą, lecz będą służyły bieżącej działalności Biura. Wydatki przewidziane dla Krajowej Rady Sądownictwa i na kampanię referendalną powodują, że wskaźnik wzrostu wydatków ogółem Kancelarii Prezydenta RP jest wysoki, przy czym są to wydatki jednorazowe w tym sensie, że te pozycje nie powtórzą się w następnych budżetach kancelarii Prezydenta RP. Ustawa o Krajowej Radzie Sądownictwa wejdzie w życie z dniem 1 stycznia 2004 r. Jeśli Komisja uzna, że poniesienie w 2003 r. kosztów utworzenia Biura Krajowej Rady Sądownictwa jest niewskazane to możliwe są dwa rozwiązania. Jedno polega na przesunięcie terminu wejścia w życie art. 21 tej ustawy i wówczas można byłoby obniżyć wydatki z 7710 tys. zł do około 4 mln zł. Taka propozycja była przedstawiona przez posłów sprawozdawcę i koreferenta, ale można rozważyć inne rozwiązanie, a mianowicie znowelizować ustawę w taki sposób, aby Biuro Krajowej Rady Sądownictwa nadal funkcjonowało w ramach Kancelarii Prezydenta RP. W taki sposób nie tylko można byłoby zaoszczędzić około 3 mln zł, ale też niższe byłyby w kolejnych latach wydatki na funkcjonowanie Krajowej Rady Sądownictwa, bo utworzenie samodzielnego Biura Krajowej Rady Sądownictwa oznacza ukształtowanie nowych struktur obsługi administracyjnej, organizacyjnej i finansowej Rady.</u>
          <u xml:id="u-23.1" who="#SekretarzstanuwKancelariiPrezydentaRPEdwardSzymanski">Dotychczasowe doświadczenia wskazują na to, że obecny model obsługi Rady jest sprawny. Proszę, aby Komisja dokonała wyboru jednego z tych rozwiązań. Mówimy o jednorazowych wydatkach w kwocie 7710 tys. zł do poniesienia w przyszłym roku, aby zapewnić zrealizowanie przepisu art. 21 ustawy o Krajowej Radzie Sądownictwa, ale przesunięcie wejścia w życie tego przepisu nie spowoduje, że wydatki Krajowej Rady Sądownictwa w 2004 r. i następnych latach będą kształtowały się na poziomie zbliżonym do wydatków przewidzianych na ten rok, lecz na znacznie wyższym poziomie. Obliczyliśmy, że koszt funkcjonowania Krajowej Rady Sądownictwa i jej biura może wynieść od 7 do 10 mln zł. Kolejną sprawą, która wymaga wyjaśnienia są wydatki na odznaczenia dla byłych zesłańców na Sybir. Kancelaria Prezydenta RP sprawuje jedynie funkcję wykonawczą wobec decyzji Sejmu. Do obowiązków Prezydenta RP należy realizowanie ustaw dotyczących orderów, medali i odznak. Kancelaria Prezydenta RP nie przewidziała wydatków na odznaczenia dla Sybiraków, gdyż wówczas, gdy opracowywaliśmy budżet Kancelarii na 2003 r., nie wiedzieliśmy, że w tej sprawie został przygotowany projekt ustawy. Kierownik Urzędu do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych poinformował nas miesiąc temu, że prace nad projektem ustawy są w końcowej fazie i w związku z tym należałoby zaplanować w przyszłorocznym budżecie Kancelarii 1400 tys. zł, ponieważ cena jednego krzyża wyniesie w granicach od 40 do 50 zł. Kancelaria Prezydenta od lat zamawia medale, krzyże oraz różne odznaczenie i z tych doświadczeń wynika, że nawet górna granica ceny nie została zawyżona. Urząd do spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych oszacował koszt realizacji ustawy w kwocie 3 mln zł, natomiast ile z tej kwoty przypadnie na rok 2003, będzie zależało od tego, w którym miesiącu wejdzie ona w życie. Jeśli Sejm uchwali tę ustawę i Kancelaria zostanie zobligowana do jej zrealizowania, to proszę aby Komisja zechciała ustanowić rezerwę celową w wysokości 1 mln zł. Na pytania dotyczące planowanych wydatków na podróże służbowe i nagrody jubileuszowe, odpowie pani dyrektor Ewa Wiśniewska.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#PoselMarekOlewinski">Zanim udzielę głosu pani dyrektor, chciałbym dowiedzieć się kiedy nastąpi zmiana siedziby Biura Bezpieczeństwa Narodowego. Skoro jest ekspertyza, iż budynkowi przy Al. Ujazdowskich zagraża katastrofa budowlana, to należałoby jak najprędzej wykonać w nim prace remontowe, ale powstaje pytanie, dokąd ma się przeprowadzić Biuro Bezpieczeństwa Narodowego i jakie są związane z tym wydatki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#SekretarzstanuwKPEdwardSzymanski">Nie mogę odpowiedzieć panu przewodniczącemu na te pytania, ponieważ żadna ze wskazanych lokalizacji nie doszła do skutku. Nie oczekujemy wiele, bowiem zależy nam tylko na tym, aby Biuro Bezpieczeństwa Narodowego otrzymało taką samą powierzchnię, jaką zajmuje obecnie. Jeśli zostanie przekazany nam w zarząd jakiś obiekt, to przystąpimy do jego adaptacji zgodnie z potrzebami Biura. Powtarzam, w projekcie budżetu nie zostały przewidziane środki na pokrycie kosztów remontu, bo można byłoby je obliczyć tylko wtedy, gdybyśmy wiedzieli jaki budynek zostanie przeznaczony na siedzibę Biura Bezpieczeństwa Narodowego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#PoselMarekOlewinski">Jest to oczywiste. Dopytując się, kiedy Biuro Bezpieczeństwa Narodowego zmieni siedzibę miałem na względzie to, że z każdym miesiącem jest coraz bardziej realna katastrofa budowlana w obecnej jego siedzibie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#PoselMarekZagorski">Zgadzam się z opinią pana przewodniczącego, że nie można zwlekać ze znalezieniem nowych pomieszczeń dla Biura Bezpieczeństwa Narodowego w sytuacji, gdy warunki lokalowe zagrażają zdrowiu pracowników tego Biura. Remont budynku przy Al. Ujazdowskich musi zostać wyremontowany, ale powstaje pytanie, dlaczego ma się ono na trwałe wyprowadzić z tego budynku. Autor opinii, którą otrzymaliśmy od Biura Studiów i Ekspertyz, napisał, że modernizacja obiektu przy Al. Ujazdowskich na potrzeby Kancelarii Prezesa Rady Ministrów powinna być szczegółowo uzasadniona co do celowości i co do wysokości planowanych nakładów. Rząd deklaruje, że będzie "odchudzał" administrację, a tymczasem Kancelaria chce powiększyć powierzchnię biurową. Czy nie byłoby rozsądniej i taniej, gdyby wyremontowany obiekt nadal był siedzibą Biura Bezpieczeństwa Narodowego?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-28">
          <u xml:id="u-28.0" who="#PoslankaZytaGilowska">Z uporem drążę temat wydatków na odznaczenia dla osób, które były zesłane na Sybir, bo jest to ciekawy przyczynek do dyskusji o planowaniu wydatków budżetowych w ogóle, a w szczególności na rok 2003. Pani posłanka Teresa Jasztal sugerowała, aby obniżyć kwotę wydatków na kampanię referendalną o 1 mln zł i w tej wysokości środki finansowe przeznaczyć na realizację w 2003 r. ustawy, która ustanowi to odznaczenie. Według Urzędu do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych kwota wydatków powinna być wyższa o 400 tys. zł. Jeśli z tej kwoty na zakup krzyży zostanie wydatkowane 800 tys. zł, to w pierwszym roku realizacji ustawy zostanie odznaczonych nimi ponad 13 tys. osób, przy założeniu, że cena jednego krzyża wyniesie 60 zł. Czy taka skala odznaczeń jest prawdopodobna zważywszy na to, że nie wiemy kiedy ustawa wejdzie w życie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-29">
          <u xml:id="u-29.0" who="#SekretarzstanuwKPEdwardSzymanski">Informacje, które państwu podałem są oparte na materiałach, które otrzymałem od Urzędu do spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych. Zdaniem Urzędu, około 100 tys. osób może aspirować do odznaczenia ich krzyżem i jeśli Sejm uchwali ustawę nie zmieniając zasadniczo treści projektu oraz jeśli wejdzie ona w życie w przewidzianym czasie, to w przyszłym roku odznaczenie otrzyma ponad 13 tys. osób. Są to tylko przypuszczenia i dlatego jedynym możliwym rozwiązaniem jest utworzenie rezerwy celowej w wysokości 1 mln zł, która będzie uruchamiana w miarę potrzeb.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-30">
          <u xml:id="u-30.0" who="#PoselMarekOlewinski">Czy pan minister chciałby jeszcze uzupełnić informacje dotyczące siedziby dla Biura Bezpieczeństwa Narodowego, może uważa pan, że temat ten został już wyczerpany.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-31">
          <u xml:id="u-31.0" who="#SekretarzstanuwKPEdwardSzymanski">Nie mam nic więcej do dodania, ponieważ dysponentem obiektu, w którym Biuro Bezpieczeństwa Narodowego ma swoją siedzibę, jest Kancelaria Prezesa Rady Ministrów i do niej należy decyzja, na co zostanie on przeznaczony po zakończeniu remontu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-32">
          <u xml:id="u-32.0" who="#PoselMarekOlewinski">Wydatki na remont zostały zaplanowane w części 16 - Kancelaria, więc teraz nie będziemy się nimi zajmowali, ale musimy odnotować, że sprawa jest ważna. Uważam, że osoby upoważnione przez pana prezydenta i pana premiera muszą szybko znaleźć rozwiązanie problemu przyszłej siedziby Biura Bezpieczeństwa Narodowego, aby nie dopuścić do katastrofy budowlanej w obecnej jego siedzibie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-33">
          <u xml:id="u-33.0" who="#SekretarzstanuwKPEdwardSzymanski">Jeśli chodzi o moje zdanie, to podzielam pogląd Kancelarii Prezesa Rady Ministrów, że ten obiekt jest integralnie związany z budynkiem, w którym siedzibę ma Kancelaria i jeśli potrzebuje ona dodatkowych lokali biurowych, to racjonalnym rozwiązaniem jest odpowiednie zagospodarowanie tego obiektu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-34">
          <u xml:id="u-34.0" who="#PoselMarekOlewinski">Bez odpowiedzi pozostały jeszcze pytania, które zadała pani posłanka Renata Beger.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-35">
          <u xml:id="u-35.0" who="#DyrektorBiuraFinansowegowKancelariiPrezydentaRPEwaWisniewska">Kancelaria zaplanowała wydatki na podróże służbowe krajowe i zagraniczne o 3,4 proc. wyższe w porównaniu z przewidywanym wykonaniem w 2002 r., przy czym wskaźnik wzrostu wydatków na podróże służbowe krajowe wynosi 4,6 proc. i jest on o 2,3 punktów procentowych wyższy od wskaźnika wzrostu wydatków na zagraniczne podróże służbowe. Wydatki na nagrody jubileuszowe w kwocie 20.680 zł są ujęte w paragrafie pt. wynagrodzenia osobowe pracowników.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-36">
          <u xml:id="u-36.0" who="#PoselRobertLusnia">Kancelaria zamierza przeznaczyć prawie 14 mln zł na zakup usług gospodarstwa pomocniczego. Co otrzyma za tę kwotę?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-37">
          <u xml:id="u-37.0" who="#SekretarzstanuwKPEdwardSzymanski">Środki te są przeznaczone na prace porządkowe, na utrzymanie w należytym stanie urządzeń technicznych i na obsługę organizacyjną i gospodarczą urzędu Prezydenta RP.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-38">
          <u xml:id="u-38.0" who="#PoselMarekOlewinski">Czy ktoś jeszcze chciałby zabrać głos w sprawie omawianej części budżetowej? Nikt się nie zgłosił. Zamykam dyskusję nad częścią budżetową 01 - Kancelaria Prezydenta RP.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-39">
          <u xml:id="u-39.0" who="#PoselGrzegorzWozny">Proponuję omówić poz. 71 rezerw celowych, ponieważ są w niej przewidziane środki dla Kancelarii Prezydenta RP.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-40">
          <u xml:id="u-40.0" who="#PoselMarekOlewinski">Proszę zaprezentować tę pozycję wydatków.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-41">
          <u xml:id="u-41.0" who="#PoselGrzegorzWozny">W części 83 - rezerwy celowe, w poz. 71 są ujęte środki finansowe w kwocie 2,5 mln zł na kontynuowanie wdrażania do eksploatacji obiektu Kancelarii Prezydenta RP w Wiśle.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-42">
          <u xml:id="u-42.0" who="#PoselMarekOlewinski">Interesuje mnie, czy pałacyk prezydenta Ignacego Mościckiego w Ciechocinku jest przedmiotem zainteresowania Kancelarii Prezydenta?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-43">
          <u xml:id="u-43.0" who="#SekretarzstanuwKPEdwardSzymanski">Wszystkie obiekty o wartości historycznej, mające związek z działalnością prezydentów Rzeczypospolitej Polskiej, są w gestii Kancelarii i przedmiotem troski o utrzymanie ich w należytym stanie technicznym Taki charakter ma także obiekt w Wiśle.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-44">
          <u xml:id="u-44.0" who="#PoslankaZytaGilowska">Jak należy rozumieć sformułowanie "kontynuacja wdrażania do eksploatacji"? Gdyby chodziło o remont obiektu w Wiśle, to taki byłby tytuł rezerwy celowej. Jej tytuł jest inny i brzmi on bardzo tajemniczo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-45">
          <u xml:id="u-45.0" who="#SekretarzstanuwKPEdwardSzymanski">Zespół obiektów w Wiśle składa się z trzech części: zamku górnego, zamku dolnego i zabytkowych budynków drewnianych. Dopóki nie jesteśmy w stanie określić, jakie będzie przeznaczenie tych budynków, dopóki wojewódzki konserwator zabytków nie wypowie się w tej sprawie, mając na względzie ich wartości historyczną. Od tego uzależniamy prace mające na celu wdrożenie ich do eksploatacji i wydatkowanie środków przewidzianych w poz. 71 rezerw celowych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-46">
          <u xml:id="u-46.0" who="#PoselMarekOlewinski">Przechodzimy do rozpatrzenia części budżetowej 02 - Kancelaria Sejmu. Opinię Komisji Regulaminowej i Spraw Poselskich o projekcie budżetu Kancelarii Sejmu przedstawi pani posłanka Teresa Jasztal. Koreferentem z ramienia Komisji Finansów jest pan poseł Grzegorz Woźny.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-47">
          <u xml:id="u-47.0" who="#PoslankaTeresaJasztal">Komisja Regulaminowa i Spraw Poselskich omówiła tę część budżetową na posiedzeniu, które odbyło się 15 października br. Komisja pozytywnie zaopiniowała prognozowaną wysokość dochodów oraz wysokość planowanych wydatków, skorygowaną według autopoprawki szefa Kancelarii Sejmu, oraz przewidziane limity zatrudnienia dla osób objętych mnożnikowym systemem wynagrodzeń. Autopoprawka dotyczy paragrafu 4210 - zakup materiałów i wyposażenia oraz paragrafu 4420 - podróże służbowe zagraniczne. Wydatki ujęte w tych paragrafach uległy zmniejszeniu odpowiednio o 500 tys. zł i 600 tys. zł - łącznie o 1100 tys. zł. Niezależnie od tej korekty, planowane na 2003 r. wydatki Kancelarii Sejmu zostaną zmniejszone o 3064 tys. zł z powodu utrzymania na obecnym poziomie wynagrodzeń osób zajmujących kierownicze stanowiska państwowe. Komisja jest zdania, że Kancelaria Sejmu, dysponując środkami finansowymi w planowanej wysokości, podoła wszystkim ciążącym na niej obowiązkom.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-48">
          <u xml:id="u-48.0" who="#PoselGrzegorzWozny">Dochody Kancelarii Sejmu zostały zaplanowane na prawie tym samym poziomie, jaki jest w tym roku, natomiast nastąpiły pewne zmiany w strukturze dochodów. Założony został wzrost dochodów ze sprzedaży usług i spadek dochodów ze sprzedaży składników majątkowych. Wydatki zostały zaplanowane w kwocie 343.814 tys. zł. Po uwzględnieniu autopoprawki, skutkującej zmniejszeniem wydatków o 3064 tys. zł z powodu zamrożenia wynagrodzeń osób zajmujących kierownicze stanowiska państwowe, kwota wydatków ulega obniżeniu do 340.750 tys. zł. Druga autopoprawka powoduje zmniejszenie tej kwoty o 1100 tys. zł. Kancelaria Sejmu początkowo zaplanowała w par. 42010 m.in. środki finansowe na wyposażenie w meble pomieszczeń przy ul. Frascati, przejętych od Kancelarii Prezydenta RP, ale obecnie uznała, że w 2003 r. jeszcze nie będzie możliwe zagospodarowanie tych pomieszczeń. Ponadto zmniejszona została kwota wydatków na podróże zagraniczne posłów, ujęta w paragrafie 4420. Po uwzględnieniu tych korekt planowana kwota wydatków ogółem wynosi 339.650 tys. zł. W stosunku do ustawy budżetowej na rok 2002 są one wyższe kwotowo o 35,9 mln zł, co powoduje, iż wskaźnik wzrostu wynosi 11,8 proc. Wydatki bieżące wzrosną o 7,6 proc., a wydatki majątkowe ponad dwukrotnie. Stosunkowo niewielki jest wzrost /1,8 proc./ świadczeń na rzecz osób fizycznych. Wskaźnik wzrostu wydatków na wynagrodzenia osobowe pracowników Kancelarii wynosi 8 proc. Wydatki na wynagrodzenia roczne zostały zaplanowane na poziomie z 2002 r. jest to efekt zamrożenia płac w tym roku. Kancelaria zamierza zwiększyć zatrudnienie o 6 etatów, w tym 4 etaty są przeznaczone dla osób, które będą wykonywały zadania związane z integracją Polski z Unią Europejską i 2 etaty dla Straży Marszałkowskiej w związku z koniecznością dozoru nieruchomości przy ul. Frascati. Przeciętne wynagrodzenie miesięczne, z uwzględnieniem wszystkich składników, łącznie z "R", wyniesie 5293 zł i będzie wyższe o 6,9 proc. w stosunku do planu po zmianach na 2002 r. Wynika to głównie ze znacznej dynamiki wzrostu wydatków na odprawy emerytalne, nagrody jubileuszowe oraz na nagrody za wyniki pracy. Wskaźnik wzrostu wydatków na zakup usług remontowych wynosi 28,5 proc., na zakup energii elektrycznej - 30,4 proc., na zakup materiałów i wyposażenia - 16,7 proc. Stosunkowo niewielki /8,3 proc./ w tym kontekście jest planowany wzrost wydatków na zakup pozostałych usług, głównie z powodu prognozowanego wzrostu kosztów wynajmu kwater, usług teleinformatycznych, komputerowych i gospodarczych. Kwotowo wydatki na zakup materiałów i wyposażenia /par.4210/ wzrosną o 1357 tys. zł. Z porównania wydatków ujętych w tym paragrafie z analogicznymi pozycjami wydatków przewidzianych na 2002 r. wynika, że najwięcej wzrosną wydatki na zakup materiałów poligraficznych, mebli i sprzętu biurowego oraz firanek, zasłon i dywanów. Na zakup usług remontowych Kancelaria zamierza wydać o 2320 tys. zł więcej niż w tym roku. Wydatki majątkowe zaplanowano w kwocie 25,6 mln zł. W stosunku do planu po zmianach na 2002 r. będą one wyższe o 15,4 mln zł. Na kwotę 25,6 mln zł składają się wydatki na: modernizację pomieszczeń w budynku "K" - 5 mln zł, klimatyzację sali posiedzeń - 4,7 mln zł, adaptację pomieszczeń pod płytą garażową - 2,8 mln zł, modernizację kabin tłumaczy - 2,6 mln zł. Planowane wydatki na zakupy inwestycyjne wynoszą 9,4 mln zł i są wyższe o 2,5 mln zł w porównaniu z 2002 r. W kwocie 9,4 największy udział /5,2 mln zł/ mają wydatki na zakup sprzętu komputerowego i oprogramowania.</u>
          <u xml:id="u-48.1" who="#PoselGrzegorzWozny">Planowany jest także zakup sprzętu biurowego, środków transportu oraz urządzeń zabezpieczających teren wokół budynków sejmowych. Wskaźnik wzrostu wydatków ogółem, ujętych w części poselskiej projektu budżetu Kancelarii Sejmu, wynosi 4,6 proc. Kwotowo wydatki wzrosną o 7,4 mln zł. Ponadprzeciętna dynamika wzrostu występuje w pozycji "podróże zagraniczne". Prawie dwukrotny wzrost wydatków, w porównaniu z 2002 r., jest głównie spowodowany kosztami związanymi z uczestniczeniem grupy posłów w obradach Parlamentu Europejskiego, oszacowanymi w kwocie 3,4 mln zł oraz kosztami szkoleń na temat integracji z Unią Europejską. Znacznie wzrosną /12,1 proc./ wydatki ujęte w paragrafie "zakup usług pozostałych", głównie w związku ze zwiększeniem o 1 mln zł wydatków na usługi informatyczne, niektóre wydatki eksploatacyjne i zakup materiałów. Relatywnie najwyższe wydatki na remonty i na wyposażenie biur poselskich zostały poniesione po zmianie kadencji Sejmu i od tamtego czasu występuje tendencja spadkowa, którą zamierza się utrzymać także w przyszłym roku. Najwyższą pozycję wśród wydatków zaplanowanych w części poselskiej budżetu Kancelarii Sejmu na 2003 r. zajmuje fundusz dyspozycyjny, z którego wypłacane są ryczałty na prowadzenie biur poselskich oraz finansowana jest działalność biur i klubów poselskich. Kwota funduszu dyspozycyjnego jest wyższa o 7 proc. w porównaniu z budżetem na 2002 r. Wynika to głównie z podwyższenia o 5,2 proc. ryczałtu na prowadzenie biur poselskich oraz z faktu nabycia przez pracowników tych biur uprawnienia do nagrody rocznej. Reasumując, projekt budżetu Kancelarii Sejmu po stronie dochodowej nie budzi zastrzeżeń. Znaczny wzrost wydatków ogółem w części kancelaryjnej projektu budżetu jest spowodowany głównie ponadprzeciętnym wzrostem wydatków majątkowych i na zakup usług remontowych. Skutkuje to wzrostem wydatków bieżących. Z kolei wzrost wydatków w części poselskiej projektu budżetu można ocenić jako wzrost umiarkowany. Spowodowany jest on głównie z podwyższenia ryczałtu na prowadzenie biura poselskiego oraz dodatkowych wydatków związanych z integracją z Unią Europejską.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-49">
          <u xml:id="u-49.0" who="#PoselMarekOlewinski">Otwieram dyskusję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-50">
          <u xml:id="u-50.0" who="#PoslankaAldonaMichalak">Moje pytanie dotyczy roz. 75101, par. 3030 - różne wydatki na rzecz osób fizycznych. W tym paragrafie jest pozycja wydatków w kwocie 409 tys. zł na diety dla członków Rady Ochrony Pracy. W par. 4410 - podróże służbowe krajowe są przewidziane środki w wysokości 210 tys. zł na zwrot wydatków poniesionych przez członków Rady na przejazdy i hotele. Suma obu kwot wynosi 619 tys. zł. Czym zajmuje się Rada Ochrony Pracy? Ilu liczy członków? Jaki jest charakter ich członkostwa?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-51">
          <u xml:id="u-51.0" who="#PoslankaRenataBeger">Kancelaria określiła wydatki na wynajem kwater dla posłów przy założeniu, że wzrośnie koszt najmu tych kwater. Czym będzie on spowodowany? W części poselskiej projektu budżetu zostały zaplanowane wydatki na podróże zagraniczne w kwocie prawie dwukrotnie wyższej niż przewidziana na 2002 r. oraz wydatki na szkolenia posłów w dziedzinie integracji z Unią Europejską. Jaka liczba posłów będzie uczestnikami szkolenia? Czy Komisja może otrzymać listę z nazwiskami tych posłów?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-52">
          <u xml:id="u-52.0" who="#PoselRobertLusnia">W par. 4260 zaplanowano 30 procentowy wzrost wydatków na zakup energii elektrycznej. Czym jest to podyktowane? Czyżby założono, że o 30 proc. wzrośnie zużycie energii? A może zostały przewidziane i uwzględnione cenowe skutki prywatyzacji zakładu energetycznego "STOEN"? Fundusz dyspozycyjny w kwocie 64 mln zł stanowi 1/5 zaplanowanych na 2003 r. wydatków Kancelarii Sejmu. Jakie pozycje wydatków składają się na tę kwotę?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-53">
          <u xml:id="u-53.0" who="#PoselStanislawStec">Wydatki ogółem, po uwzględnieniu korekt wynikających z autopoprawek, wzrosną o 11,8 proc. Pytam, czy taki wzrost wydatków jest adekwatny do obecnej sytuacji finansów państwa? Czy muszą być poniesione w 2003 r. wydatki majątkowe i wydatki na zakup usług remontowych? Czy muszą prawie dwukrotnie wzrosnąć wydatki na podróże zagraniczne? Czy muszą być ponoszone koszty wynajmu kwater dla posłów, podczas gdy w Nowym Domu Poselskim coraz więcej pokoi jest przeznaczanych na tzw. pokoje gościnne? Oczekujemy korekty in minus planowanych wydatków. Nawet z pobieżnej analizy części szczegółowej projektu budżetu wynika, że zrobienie takiej korekty jest możliwe.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-54">
          <u xml:id="u-54.0" who="#PoselAleksanderCzuz">Chciałbym się dowiedzieć, czy w ramach zaplanowanych wydatków można byłoby kupić program LEX dla biur poselskich?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-55">
          <u xml:id="u-55.0" who="#PoselMarekOlewinski">Jednym z zadań inwestycyjnych, zaplanowanych na 2003 r., jest klimatyzacja sali posiedzeń Sejmu. Czy dobrze sobie przypominam, że takie przedsięwzięcie miało być zrealizowane w tym roku? Obecnie urządzenia klimatyzacyjne są zainstalowane w dwóch salach, w których odbywają się posiedzenia komisji sejmowych. Warunki pracy w pozostałych salach, gdy na zewnątrz jest względnie wysoka temperatura powietrza, są bardzo trudne. Zatem w trosce o dobre warunki podczas prac nad projektami ustaw, chciałbym się dowiedzieć, dlaczego w projekcie budżetu na 2003 r. nie zaplanowano wydatków na klimatyzację sal w budynku "G". Czy ktoś jeszcze chciałby zadać pytania dotyczące projektu budżetu Kancelarii Sejmu? Nikt się nie zgłosił. Proszę pana ministra Krzysztofa Czeszejko-Sochackiego lub upoważnione przez niego osoby o udzielenie odpowiedzi na pytania posłów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-56">
          <u xml:id="u-56.0" who="#SzefKancelariiSejmuKrzysztofCzeszejkoSochacki">Jeśli pan przewodniczący pozwoli, to pogrupujemy pytania odpowiednio do kompetencji dyrektorów biur Kancelarii Sejmu i oni będą na nie odpowiadali.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-57">
          <u xml:id="u-57.0" who="#PoselMarekOlewinski">Jest to dobre rozwiązanie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-58">
          <u xml:id="u-58.0" who="#SzefKancelariiSejmuKrzysztofCzeszejkoSochacki">Na pytania dotyczące planowanych wydatków na podróże zagraniczne i szkolenia, mające związek z integracją Polski z Unią Europejską, odpowie pan dyrektor Jakub Borawski.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-59">
          <u xml:id="u-59.0" who="#DyrektorBiuraStosunkowMiedzyparlamentarnychwKancelariiSejmuJakubBorawski">Rzeczywiście, planowany jest znaczny wzrost tych wydatków, a powód tego jest następujący. Od momentu podpisania Traktatu Europejskiego - prawdopodobnie w marcu lub w kwietniu 2003 r. - 50 posłów będzie brało udział, jako obserwatorzy, w pracach Parlamentu Europejskiego. Po raz pierwszy posłowie, którzy już zostali delegowani przez kluby parlamentarne, wyjadą do Strasburga za kilkanaście dni, natomiast od kwietnia 2003 r. będą to wyjazdy regularne. Stąd bierze się potrzeba pokrycia kosztów tych wyjazdów. Będą one częściowo refundowane przez Parlament Europejski, ale praktyka w tym względzie ustali się po listopadowym wyjeździe grupy posłów. We wszystkich parlamentach państw, które przystępowały do Unii Europejskiej, organizowane były szkolenia dla deputowanych w dziedzinie integracji z Unią. Takie samo szkolenie zostanie zorganizowane w 2003 r. dla polskich parlamentarzystów. Wydatki na realizację tego zadania zostały zaplanowane przy założeniu, że jego uczestnikami będzie około 100 posłów. Pani posłanka Renata Beger pytała, czy Kancelaria Sejmu może przekazać Komisji listę uczestników szkolenia. Otóż taka lista będzie tworzona przez kluby parlamentarne, a nie przez Kancelarię Sejmu. Każdy z klubów będzie dysponował liczbą miejsc proporcjonalną do liczby swoich członków i spośród nich wybierze, posłów którzy będą brali udział w szkoleniu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-60">
          <u xml:id="u-60.0" who="#SzefKancelariiSejmuKrzysztofCzeszejkoSochacki">Pan dyrektor Zbigniew Jabłoński wyjaśni sprawę użytkowania programu LEX.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-61">
          <u xml:id="u-61.0" who="#DyrektorOsrodkaInformatykiKancelariiSejmuZbigniewJablonski">Posłowie mogą korzystać z programu LEX, przebywając w którymkolwiek z pomieszczeń budynków Kancelarii Sejmu, w którym jest komputer włączony do sieci Kancelarii. Natomiast program ten nie jest dostępny w biurach poselskich i nie przewidujemy zmiany tego stanu rzeczy z dwóch powodów. Roczna opłata za korzystanie z programu LEX i za uaktualnianie co miesiąc bazy danych wyniosłaby ponad 2 mln zł. Kancelaria Sejmu posiada system, który jest porównywalny z programem LEX. Mam na myśli internetowy system informacji prawnej, który jest powszechnie dostępny, a więc można z niego korzystać także w biurach poselskich przez sieć internetu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-62">
          <u xml:id="u-62.0" who="#SzefKancelariiSejmuKrzysztofCzeszejkoSochacki">Pan dyrektor Edmund Glaza poda tytuły wydatków finansowanych ze środków funduszu dyspozycyjnego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-63">
          <u xml:id="u-63.0" who="#DyrektorBiuraFinansowegowKancelariiSejmuEdmundGlaza">Fundusz dyspozycyjny w kwocie 64 mln zł jest przeznaczony na finansowanie działalności biur poselskich oraz biur klubów i kół poselskich. W trakcie roku 2003 r. środki finansowe zostaną rozdysponowane zgodnie z postanowieniami uchwały Prezydium Sejmu. Na rok 2003 zostały podwyższone świadczenia pieniężne na rzecz biur poselskich do poziomu 9800 zł miesięcznie. Z funduszu dyspozycyjnego są także finansowane świadczenia z tytułu nagród jubileuszowych, odpraw itd. Można powiedzieć, że wszystkie te wydatki są tzw. wydatkami sztywnymi, a zatem Kancelaria Sejmu nie ma wpływu na wysokość funduszu dyspozycyjnego. Nasza rola sprowadza się do obliczenia wymagalnego poziomu tego funduszu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-64">
          <u xml:id="u-64.0" who="#PoselMarekOlewinski">W projekcie budżetu Kancelarii Sejmu są trzy fundusze dyspozycyjne, a mianowicie w par. 4710 - prawie 2 mln zł, w par. 4712-11 tys. zł i w par. 4710-62 mln zł po korekcie. Pan dyrektor omówił ostatnią pozycję, ale nas także interesuje na co jest przeznaczona kwota 2 mln zł.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-65">
          <u xml:id="u-65.0" who="#DyrektorBFEdmundGlaza">Uzupełnię moją poprzednią wypowiedź. W tym funduszu, oprócz wydatków dotyczących świadczeń na rzecz posłów, mieszczą się także wydatki na: współpracę z zagranicą /928 tys. zł/, obsługę marszałka i wicemarszałków Sejmu /250 tys. zł/, obsługę delegacji zagranicznych, przyjmowanych przez marszałka Sejmu i szefa Kancelarii Sejmu oraz pewne wydatki ponoszone przez biura Kancelarii Sejmu i Gabinet Marszałka Sejmu /w sumie około 180 tys. zł/.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-66">
          <u xml:id="u-66.0" who="#SzefKancelariiSejmuKrzysztofCzeszejkoSochacki">Pan dyrektor odpowie także na pytania dotyczące planowanego wzrostu wydatków na zakup usług remontowych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-67">
          <u xml:id="u-67.0" who="#DyrektorBFEdmundGlaza">Wzrost tych wydatków jest w głównej mierze spowodowany przejęciem od Kancelarii Prezydenta RP lokali mieszczących się na dwóch piętrach budynku przy ul Frascati. W 2003 r. te pomieszczenia będą przystosowywane do potrzeb Kancelarii Sejmu. Ponadto Kancelarii zostało przyznane 300 m2 powierzchni użytkowej w budynku przy ul Pięknej. Prace remontowe w tym budynku rozpoczniemy w tym roku i będą one kontynuowane w 2003 r. Zadania inwestycyjne wymienił już pan poseł Grzegorz Woźny. Modernizację budynku "K" będziemy mogli rozpocząć pod koniec 2003 r., gdyż do połowy przyszłego roku będzie przygotowywana dokumentacja techniczna. Wobec tego środki przeznaczone na to zadanie będą mogły być wykorzystane także pod koniec 2003 r. Jeśli zachodzi konieczność ograniczenia wydatków, to Kancelaria Sejmu jest skłonna to zadanie inwestycyjne przesunąć na 2004 r. Pan poseł Robert Luśnia pytał o powód, dla którego wydatki na zakup energii elektrycznej zostały zaplanowane w kwocie o 30 proc. wyższej niż w 2002 r. Otóż założyliśmy, że o 30 proc. wzrośnie sumaryczna kwota wydatków na zakup energii elektrycznej, gazu, wody i ciepła. Powiedziałem już, że powiększy się powierzchnia biurowa Kancelarii Sejmu, więc tym samym wzrośnie zużycie tych mediów. Przy oszacowaniu wydatków wzięliśmy pod uwagę otrzymaną informację, że koszt dostawy wody w 2003 r. wzrośnie o 30 proc.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-68">
          <u xml:id="u-68.0" who="#SzefKancelariiSejmuKrzysztofCzeszejkoSochacki">Wypowiedź pana dyrektora uzupełni pani minister Wanda Fidelus-Ninkiewicz, a także wyjaśni sprawy dotyczące wynajmu kwater dla posłów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-69">
          <u xml:id="u-69.0" who="#ZastepcaszefaKancelariiSejmuWandaFidelusNinkiewicz">Planowany zakres zadań remontowych w 2003 r. jest szerszy niż w poprzednich latach. Ponownie zastosujemy rozwiązanie, które nazywamy umową workiem, a polega ono na tym, że wybrana w drodze przetargu jedna firma wykonuje pełny zakres prac remontowych przewidzianych na dany rok. Zwykle taka umowa opiewa na kwotę 1 mln zł, natomiast w tym roku zapłacimy firmie, która wygrała przetarg, w sumie ponad 2 mln zł, ponieważ wraz z przejęciem części budynku przy ul Frascati, zwiększył się zakres robót remontowych. Budynek jest w bardzo złym stanie technicznym oraz wymaga modernizacji. Nakłady na remont budynku ponosimy wspólnie z Kancelarią Prezydenta. Następnymi zadaniami remontowymi są: położenie nawierzchni na jezdni, rozpoczynającej się przy ul. Górnośląskiej oraz chodników dla pieszych, wymiana urządzeń węzła cieplnego w budynku "G", renowacja stolarki drzwiowej w budynku "CD", remont świetlika nad salą posiedzeń, wymiana opraw oświetlenia zewnętrznego, remont instalacji odgromowej w budynku "CD". Modernizacja budynku "K" jest jednym z zadań inwestycyjnych. W tym roku wykonaliśmy dokumentację wstępną i przeprowadziliśmy przetarg, w wyniku którego wybraliśmy wykonawcę projektu modernizacji. Spodziewamy się, że ten projekt zostanie wykonany w marcu 2003 r. Po otrzymaniu projektu ogłosimy przetarg i wybierzemy firmę, która zrealizuje ten projekt. O trudnościach, na jakie natrafiliśmy podczas prac wstępnych, powie pan dyrektor Mieczysław Szorski.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-70">
          <u xml:id="u-70.0" who="#DyrektorBiuradoSprawInwestycjiiZamowienwKancelariiSejmuMieczyslawSzorski">Pani minister wspomniała, że została wybrana firma, która sporządzi projekt modernizacji budynku "K". Podczas wykonywania tzw. odkrywek, niezbędnych do wykonania projektu, okazało się, że konieczne jest rozszerzenie tego zadania o kilka elementów. Nie powinno to spowodować opóźnienia w wykonaniu projektu, natomiast może się wydłużyć procedura wyłonienia wykonawcy w drodze przetargu, która trwa na ogół 4-5 miesięcy, a skutkiem tego prace modernizacyjne rozpoczęlibyśmy w pod koniec 2003 r. Z tego powodu jesteśmy skłonni skorygować harmonogram modernizacji budynku "K" i nie rozpoczynać jej w 2003 r. lecz w pierwszym kwartale 2004 r. i zakończyć te prace w 2005 r. Korzystając z tego, że jestem przy głosie, wyjaśnię sprawę klimatyzacji sali posiedzeń plenarnych Sejmu oraz sal w budynku "G". Został już wykonany projekt klimatyzacji sali posiedzeń, a także posiadamy dokumentację techniczną i wykonawczą. Środki na wykonanie tego zadania były przewidziane w projektach budżetu Kancelarii Sejmu na rok 2000 i 2001, ale za każdym razem ten tytuł wydatków inwestycyjnych był skreślany z tego samego powodu, czyli ze względu na trudną sytuację budżetu państwa. Nie było tego tytułu w projekcie budżetu na 2002 r. i to jest odpowiedź na pierwsze pytanie pana przewodniczącego. Chcę państwa poinformować o dwóch faktach. Stan techniczny urządzeń klimatyzacyjnych w sali posiedzeń plenarnych Sejmu wymaga pilnej ich wymiany. Drugi fakt to ten, że kończy się ważność dokumentacji technicznej i wykonawczej. Dlatego Kancelaria Sejmu uważa, że decyzja o przesunięciu na rok 2004 wykonania tej inwestycji byłaby obciążona dużym ryzykiem, wynikającym z tych dwu faktów. Następne pytanie pana przewodniczącego dotyczyło klimatyzacji sal posiedzeń komisji sejmowych, mieszczących się w budynku "G". Przyjęliśmy założenie, że w przyszłym roku zostanie sporządzona dokumentacja, a do realizacji tego zadania przystąpimy w 2004 r. W związku z takim założeniem, w projekcie budżetu na 2003 r. są przewidziane środki tylko na wykonanie dokumentacji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-71">
          <u xml:id="u-71.0" who="#ZastepcaSzefaKancelariiSejmuWandaFidelusNinkiewicz">Urządzenia klimatyzacyjne w sali posiedzeń plenarnych Sejmu pracują od 1978 r. więc prosimy, aby Komisja nie odkładała wymiany tych urządzeń na 2004 r. Jeśli zaś chodzi o klimatyzację sal w budynku "G", to mamy nadzieję, że budżet na 2003 r. umożliwi rozpoczęcie realizacji tego projektu. Wyjaśnię teraz sprawę wynajmu kwater dla posłów. Zwykle na początku nowej kadencji zdecydowana większość posłów chce mieszkać w hotelu poselskim, ale ich liczba zmniejsza się w trakcie trwania kadencji. Jest to spowodowane głównie sytuacją życiową posłów. Z naszych doświadczeń wynika, że posłowie wolą mieszkać w wynajmowanych przez Kancelarię Sejmu kwaterach, gdy ich dzieci rozpoczynają studia w Warszawie. Konstruując budżet Kancelarii na następny rok nie jesteśmy w stanie określić, ilu posłów zdecyduje się mieszkać w kwaterach, a ilu w hotelu. Na rok 2003 zaplanowaliśmy wydatki na najem kwater przy założeniu, że będzie w nich mieszkało do 100 posłów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-72">
          <u xml:id="u-72.0" who="#PoselJozefGruszka">Dla ilu posłów w tej kadencji Sejmu brakuje miejsca w hotelu poselskim? Nie pytam, ilu posłów chce mieszkać w wynajętych kwaterach - chęci muszą być kojarzone z możliwościami finansowymi - natomiast pytam, dla ilu posłów muszą być wynajęte kwatery.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-73">
          <u xml:id="u-73.0" who="#ZastepcaSzefaKancelariiSejmuWandaFidelusNinkiewicz">Obecnie w kwaterach mieszka 96 posłów. Można powiedzieć, że tyle miejsc brakuje w hotelu poselskim. Proszę pamiętać o tym, że mieszkają w nim także senatorowie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-74">
          <u xml:id="u-74.0" who="#PoselMarekOlewinski">Zauważyłem, że coraz więcej pokoi w hotelu jest zamienianych na pomieszczenia biurowe. Proszę powiedzieć, ile obecnie pokoi hotelowych wykorzystuje Kancelaria Sejmu dla swoich potrzeb.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-75">
          <u xml:id="u-75.0" who="#ZastepcaSzefaKancelariiSejmuWandaFidelusNinkiewicz">Już w poprzedniej kadencji Sejmu Biuro Legislacyjne zajęło 6 pokoi. Także od tamtego czasu dwa pokoje są przeznaczone na tzw. pokoje pracy, chętnie wykorzystywane przez posłów. Poza tym dwa pokoje zajmują doradcy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-76">
          <u xml:id="u-76.0" who="#PoselMarekOlewinski">Jaki jest przeciętny koszt wynajęcia 1 mieszkania?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-77">
          <u xml:id="u-77.0" who="#ZastepcaSzefaKancelariiSejmuWandaFidelusNinkiewicz">Odpowiada mniej więcej kosztowi utrzymania pokoju hotelowego, w którym mieszka poseł.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-78">
          <u xml:id="u-78.0" who="#PoselMarekOlewinski">Posłowie Komisji Finansów nie otrzymali projektu budżetu ze szczegółowymi pozycjami planowanych wydatków Kancelarii Sejmu. Dlatego chcę państwa poinformować, że około 50 proc. środków finansowych jest przeznaczonych na funkcjonowanie komórek organizacyjnych Kancelarii i na sfinansowanie przypisanych im zadań organizacyjnych i mniej więcej taką samą kwotę środków finansowych przeznacza się na wydatki związane z działalnością posłów, tj. na funkcjonowanie biur poselskich, diety oraz na uposażenia dla posłów zawodowych itd.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-79">
          <u xml:id="u-79.0" who="#PoslankaRenataBeger">Pani minister nie powiedziała ile jest pokoi gościnnych w hotelu poselskim.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-80">
          <u xml:id="u-80.0" who="#ZastepcaSzefaKancelariiSejmuWandaFidelusNinkiewicz">Kancelaria Sejmu dysponuje trzema pokojami gościnnymi, z których korzystają jej goście oraz rodziny i gości posłów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-81">
          <u xml:id="u-81.0" who="#PoselMarekZagorski">Zadam pytanie szczegółowe dotyczące usług informatycznych. Czy możemy oczekiwać, że w najbliższym czasie nastąpi zmiana systemu wprowadzania druków sejmowych do sieci, aby nie były to pliki PDF, lecz pliki tekstowe, na których moglibyśmy pracować.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-82">
          <u xml:id="u-82.0" who="#PoselRobertLusnia">Proszę o szczegółową informację na temat kosztów zakupu energii elektrycznej. Chciałbym się także dowiedzieć, czy Kancelaria założyła, że w przyszłym roku wzrośnie stawka podatku od nieruchomości, a jeśli tak, to o ile punktów procentowych?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-83">
          <u xml:id="u-83.0" who="#PoslankaAldonaMichalak">Nie otrzymałam odpowiedzi na następujące pytania: na jakiej podstawie prawnej Rada Ochrony Pracy jest finansowana z budżetu Kancelarii Sejmu, ilu liczy członów, ile wynosi dieta członka Rady i na jakiej zasadzie jest ona ustalana.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-84">
          <u xml:id="u-84.0" who="#PoselMarekOlewinski">Usłyszałem od pana ministra, że zanotował te pytania i zostaną pani posłance udzielone odpowiedzi po wyczerpaniu pytań, które dotyczą bezpośrednio kosztów funkcjonowania Kancelarii Sejmu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-85">
          <u xml:id="u-85.0" who="#PoselGrzegorzWozny">Zainteresowała mnie pozycja wydatków w kwocie 189 mln zł na odprawy parlamentarne dla posłów II kadencji Sejmu, którzy nie rozliczyli się w 2001 r. i 2002 r. Czy moglibyśmy poznać nazwiska tych posłów?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-86">
          <u xml:id="u-86.0" who="#PoselStanislawStec">Rozumiem, że już możemy uznać, że z racji przesunięcia o rok modernizacji budynku "K" mamy 5 mln zł oszczędności. Czy zdaniem pani minister nie można poczynić dalszych oszczędności na wydatkach majątkowych? Czy rzeczywiście konieczna jest adaptacja pomieszczeń pod płytą garażową, która ma kosztować 2,8 mln zł oraz modernizacja kabin tłumaczy, na którą przeznacza się 2,6 mln zł? Z jakich prac remontowych można byłoby zrezygnować? Czy rzeczywiście niepodważalna jest kwota wydatków na podróże zagraniczne? Nie chcielibyśmy burzyć projektu budżetu Kancelarii Sejmu poprawkami posłów i dlatego wolałbym, aby pani minister zaproponowała, które pozycje wydatków można zmniejszyć i o jaką kwotę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-87">
          <u xml:id="u-87.0" who="#ZastepcaSzefaKancelariiSejmuWandaFidelusNinkiewicz">Garaże przejęliśmy od Kancelarii Prezydenta RP. Od 2000 r. posiadamy dokumentację techniczną i już w 2001 r. zamierzaliśmy przeprowadzić remont pomieszczeń pod płytą garażową, ale w poprzednim i tym roku nie mieliśmy na to pieniędzy. Uważam, że remont jest konieczny, gdyż płyta garażowa przecieka, woda leje się do środka i skutkiem tego dochodzi do coraz większej dewastacji pomieszczeń. Wolałabym, aby redukcja wydatków majątkowych nie przekroczyła zadeklarowanej przez kancelarię kwoty 5 mln zł.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-88">
          <u xml:id="u-88.0" who="#PoselStanislawStec">Proszę nas przekonać, że niezbędne jest poniesienie nakładów na modernizację kabiny tłumaczy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-89">
          <u xml:id="u-89.0" who="#ZastepcaSzefaKancelariiSejmuWandaFidelusNinkiewicz">Kabiny tłumaczy liczą 20 lat i nie spełniają norm międzynarodowych. Projekt modernizacji wykonaliśmy w 2000 r. i od tamtego czasu czekamy na pieniądze, aby móc go zrealizować. Uważam, że w przyszłym roku musimy zmodernizować kabiny tłumaczy, ponieważ będą one częściej wykorzystywane po przystąpieniu Polski do Unii Europejskiej i muszą spełniać normy międzynarodowe.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-90">
          <u xml:id="u-90.0" who="#PoselStanislawStec">Nie uważam, aby konieczny był remont nawierzchni jezdni.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-91">
          <u xml:id="u-91.0" who="#SzefKancelariiSejmuKrzysztofCzeszejkoSochacki">W zarządzie Kancelarii Sejmu jest 69,5 tys. m2 powierzchni, w tym 3 ha ziemi. Wszystkie drogi dojazdowe i chodniki dla pieszych musimy utrzymać w odpowiednim stanie, a to wymaga nakładów finansowych. Pan dyrektor Zbigniew Jabłoński wyjaśni kwestię druków sejmowych w systemie komputerowym Kancelarii Sejmu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-92">
          <u xml:id="u-92.0" who="#DyrektorOIZbigniewJablonski">Pliki PDF jest to jedyny znany standard, który umożliwia dostęp do dokumentów tekstowych niezależnie od tego, czy mają one źródło w postaci elektronicznej, czyli zostały przygotowane np. przez edytor tekstu, czy pochodzą ze skanowania papierowych dokumentów. Do 2001 r. ponad 90 proc. druków sejmowych było skanowanych. Obecnie połowa dokumentów jest skanowanych, a połowa ma źródło w postaci elektronicznej. Pytanie pana posła Marka Zagórskiego traktuję jako postulat, na który odpowiemy w taki oto sposób. Dokumenty, które pozyskujemy w postaci elektronicznej, będą rozpowszechniane w internecie, oprócz standardu PDF, w standardzie pliku tekstowego. Informuję, że te dokumenty, które posiadamy w postaci elektronicznej, są dostępne nie tylko w bazie druków sejmowych, ale także w innym miejscu informacyjnego serwisu sejmowego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-93">
          <u xml:id="u-93.0" who="#DyrektorBFEdmundGlaza">W sprawie wydatków na zakup energii elektrycznej w 2003 r. mogę tylko powtórzyć, że planowany wzrost tych wydatków jest spowodowany przede wszystkim zwiększeniem powierzchni biurowej Kancelarii Sejmu. Przejęliśmy dwa pietra budynku przy ul. Frascati oraz część powierzchni użytkowej budynku przy ul Pięknej, a więc będziemy musieli partycypować w kosztach utrzymania tych obiektów, w tym w kosztach zakupu energii elektrycznej, wody i ciepła. Zaplanowaliśmy wyższą kwotę środków finansowych na zakup tych mediów także z tego powodu, że prawdopodobnie wzrost ich cen będzie większy od zakładanego na 2003 r. wskaźnika inflacji. Wiemy już, iż cena wody wzrośnie o 30 proc. Nie zakładamy, że w 2003 r. zapłacimy wyższy podatek od nieruchomości, ale czy tak będzie, to się dopiero okaże. Przeznaczyliśmy na zapłacenie tego podatku 149 tys. zł. Jest nim obciążona tylko jedna nieruchomość, a mianowicie Nowy Dom Poselski. Pozostałe budynki, będące w trwałym zarządzie Kancelarii Sejmu są zwolnione od podatku od nieruchomości jako budynki zabytkowe. Prawdopodobnie z tego samego powodu nie zostaną obciążone tym podatkiem budynki przy ul Frascati i Pięknej, w których Kancelaria Sejmu będzie zajmowała część powierzchni biurowej. Odpowiem także na pytanie dotyczące nieodebranych odpraw należnych posłom ubiegłej kadencji. Odprawa parlamentarna stanowi trzymiesięczne uposażenie poselskie i wynosi około 27 tys. zł. Uchwała Prezydium Sejmu określa, jakie warunki musi spełnić były poseł, aby mógł ją otrzymać. Na początku tej kadencji 39 osób nie spełniło tych warunków, a tym samym nie odebrało odpraw, a obecnie takich osób jest 6. Kancelaria Sejmu przypominała byłym posłom, że np. nie oddali paszportu, nie złożyli do archiwum dokumentacji itd., natomiast nie posiada instrumentów, którymi mogłaby przymusić byłych posłów do rozliczenia się zgodnie z postanowieniami uchwały Prezydium Sejmu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-94">
          <u xml:id="u-94.0" who="#SzefKancelariiSejmuKrzysztofCzeszejkoSochacki">Za chwilę udzielimy odpowiedzi na pytania mające związek z Radą Ochrony Pracy. Jest to już jedyna instytucja statutowo włączoną do budżetu Kancelarii Sejmu. Poprzednio z tego budżetu była finansowana także działalność Trybunału Stanu. Informację o Radzie Ochrony Pracy, jako instytucji, przedstawi pani mec. Małgorzata Wiśniewska, natomiast pan dyr. Edmund Glaza omówi kwestie finansowe.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-95">
          <u xml:id="u-95.0" who="#PrzedstawicielkaBiuraPrawnoOrganizacyjnegoKancelariiSejmu">Rada Ochrony Pracy funkcjonuje na podstawie ustawy z dnia 6 marca 1981 r. o Państwowej Inspekcji Pracy. Przepis art. 6 stanowi, iż Rada jest organem nadzoru nad warunkami pracy i działalnością Państwowej Inspekcji Pracy. Rada Ochrony Pracy składa się z przewodniczącego, jego zastępców, sekretarza i członków, których powołuje i odwołuje marszałek Sejmu. Kadencja Rady trwa 4 lata. Trwająca obecnie siódma kadencja rozpoczęła się w październiku 2002 r. W Radzie Senat reprezentuje dwóch senatorów, Sejm - 8 posłów, prezesa Rady Ministrów - 5 osób, Bussines Centre Club - 1 osoba, Konfederację Pracodawców Polskich - 1 osoba, Konfederację Pracodawców Prywatnych - 1 osoba, Związek Rzemiosła Polskiego - 1 osoba, Krajową Izbę Gospodarczą - 1 osoba, Ogólnopolskie Porozumienie Związków Zawodowych - 2 osoby, Komisję Krajową NSZZ Solidarność - 2 osoby, Naczelną Organizację Techniczną - 1 osoba, Polskie Towarzystwo Medycyny Pracy - 1 osoba, Polskie Towarzystwo Ekonomiczne - 1 osoba, Ogólnopolskie Stowarzyszenie Pracowników Służby BHP - 1 osoba, Zrzeszenie Prawników Polskich - 1 osoba. Ponadto w skład Rady wchodzą eksperci powołani przez Sejm. Ustawa nałożyła na marszałka Sejmu obowiązek finansowania funkcjonowania Rady Ochrony Pracy i z tego powodu środki na wykonanie tego zadania znajdują się w budżecie Kancelarii Sejmu, a ich wysokość jest uzgadniana z przewodniczącym Rady wówczas, gdy jest sporządzany projekt budżetu Kancelarii Sejmu na dany rok. Omówienie szczegółowych kwestii pozostawiam panu dyrektorowi Edmundowi Glazie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-96">
          <u xml:id="u-96.0" who="#DyrektorBFEdmundGlaza">Wydatki na funkcjonowanie Rady, ujęte w paragrafie 4410, są pochodną liczby zaplanowanych na dany rok posiedzeń, ponieważ każdorazowo pokrywane są koszty przyjazdu na posiedzenie, koszt noclegu oraz wypłacana dieta. Wysokość diety jest określona uchwałą Prezydium Sejmu. Dieta jest obliczana w relacji do najniższego uposażenia. Członek Rady Ochrony Pracy otrzymuje 50 proc., przewodniczący - 150 proc., a jego zastępcy - 100 proc. najniższego uposażenia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-97">
          <u xml:id="u-97.0" who="#PoslankaAldonaMichalak">Ile osób liczy Rada Ochrony Pracy i kto jest jej przewodniczącym?</u>
          <u xml:id="u-97.1" who="#PoslankaAldonaMichalak">Przedstawicielka BPO  : Rada liczy 32 osoby, a jej przewodniczącym jest pan Zbigniew Tadeusz Janowski.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-98">
          <u xml:id="u-98.0" who="#PoselMarekOlewinski">Przekazuje prowadzenie obrad panu posłowi Stanisławowi Stecowi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-99">
          <u xml:id="u-99.0" who="#PoselStanislawStec">Zamykam dyskusję nad tą częścią budżetową, ponieważ nikt już nie wyraża chęci zabrania głosu. Omówimy teraz część 03 - Kancelaria Senatu. Opinię Komisji Regulaminowej i Spraw Poselskich przedstawi pani posłanka Elżbieta Szparaga.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-100">
          <u xml:id="u-100.0" who="#PoslankaElzbietaSzparaga">Komisja Regulaminowa i Spraw Poselskich pozytywnie oceniła projekt budżetu Kancelarii Senatu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-101">
          <u xml:id="u-101.0" who="#PoselStanislawStec">Koreferentem z ramienia Komisji Finansów jest pan poseł Grzegorz Woźny. Oddaję głos panu posłowi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-102">
          <u xml:id="u-102.0" who="#PoselGrzegorzWozny">Budżet Kancelarii Senatu został zaprojektowany profesjonalnie, bardzo oszczędnie, można powiedzieć, że szef Kancelarii Senatu, pan Adam Witalec i jego pracownicy konstruowali ten budżet ze świadomością o obecnym stanie finansów publicznych. Wydatki ogółem Kancelarii Senatu zostały zaplanowane w kwocie 117.066 tys. zł, co oznacza ich wzrost nominalny o 3,9 proc. w porównaniu z budżetem na 2002 r. Większa, niż w poprzednich latach, jest dynamika wzrostu wydatków na zadania przypisane Kancelarii Sejmu, bowiem wynosi ona 105 proc. Na niższym poziomie, w stosunku do 2002 r., zostały zaplanowane wydatki na opiekę nad Polonią i Polakami za granicą. W tym miejscu chcę przypomnieć, że w poprzednich latach wskaźnik wzrostu wydatków na ten cel był wyższy od zakładanego na dany rok budżetowy wskaźnika inflacji. Ta różnica była powodowana skalą potrzeb zgłaszanych przez środowiska polonijne, zwłaszcza z tych państw, które wchodziły w skład terytorium byłego Związku Radzieckiego. Dochody Kancelarii Senatu są w całości odprowadzane do budżetu państwa. Na rok 2003 zaplanowano je w kwocie 300 tys. zł, tj. o 20 tys. zł więcej od kwoty dochodów pozyskanych w 2001 r. Źródłem znacznej części dochodów jest zwrot środków w wyniku dokonanych rozliczeń przydzielonych dotacji na finansowanie zadań realizowanych na rzecz Polonii i Polaków mieszkających za granicą, a ponieważ różne, trudne do przewidzenia czynniki, m.in. kurs walut, mają wpływ na wysokość poniesionych wydatków, dlatego nie jest możliwe zaplanowanie przyszłych dochodów Kancelarii Sejmu z dużą dokładnością. Kwota wydatków na uposażenia senatorów została obliczona przy założeniu, iż pobierać je będzie 90 senatorów, czyli o 3 senatorów mniej niż w tym roku oraz że wysokość miesięcznego uposażenia będzie na poziomie z grudnia 2002 r., czyli zastosowana została ta sama zasada, która dotyczy wynagrodzeń osób zajmujących kierownicze stanowiska państwowe. W paragrafie 4410 - podróże służbowe krajowe są ujęte wydatki na noclegi dla 100 senatorów. Nie jestem przekonany, że w tej pozycji wydatki nie mogłyby zostać zmniejszone i dlatego proszę przedstawicieli Kancelarii Senatu o szczegółowe informacje na ten temat. Przy planowaniu wydatków na podróże zagraniczne przyjęto założenie, że w ostatnim roku przed przystąpieniem Polski do Unii Europejskiej nastąpi zintensyfikowanie kontaktów międzynarodowych. W związku z tym wydatki na podróże zagraniczne zaplanowano w kwocie wyższej niż na 2002 r. Jak już powiedziałem, zaplanowany został 2,3 procentowy wzrost wydatków na opiekę nad Polonią i Polakami mieszkającymi za granicą, niemniej jednak planowana kwota wydatków stanowi 91 proc. kwoty wydatków przewidzianych na ten cel w budżecie na 2001 r. Różne organizacje i instytucje działające na rzecz Polonii, złożyły wnioski o przyznanie im dotacji w 2003 r., z których wynika, że potrzebują one 40 mln zł na zadania programowe i 44,5 mln zł na zadania inwestycyjne. Jeszcze raz chcę podkreślić, że projekt budżetu Kancelarii Senatu wyróżnia się spośród projektów budżetów innych kancelarii pod względem oszczędnego podejścia do koniecznych do poniesienia wydatków w 2003 r. Nie ulega wątpliwości, że Kancelaria Senatu będzie prowadziła oszczędną gospodarkę budżetową, realizując wszystkie przypisane jej zadania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-103">
          <u xml:id="u-103.0" who="#PoselStanislawStec">Zgadzam się z opinią, że projekt budżetu Kancelarii Senatu jest na miarę możliwości finansowych państwa, a wobec tego będziemy mogli korygować wydatki pozostałych kancelarii odpowiednio do skali wydatków Kancelarii Senatu. Zwracam się do pani minister Haliny Wasilewskiej-Trenkner, jako do przedstawiciela rządu, z następującym pytaniem. Najpierw przypomnę, że rok temu, podczas prac nad projektem ustawy budżetowej na 2002 r., przewodniczący Komisji Finansów, pan poseł Mieczysław Czerniawski postulował, aby pomoc dla Polonii i Polaków mieszkających za granicą nie była finansowana z budżetu Kancelarii Senatu. Pytanie brzmi: dlaczego rząd nie przychylił się do tego postulatu? Pana ministra Adama Witalca chcę zapytać, ile z kwoty 46 mln zł zostanie przeznaczone na pomoc dla Polonii Polaków mieszkających za granicą, a ile na koszty własne organizacji, które realizują zadania w tym zakresie. Słyszałem, że Kancelaria Senatu zmniejszyła prowizję dla tych organizacji, niemniej jednak chciałbym się dowiedzieć czy jest możliwe poczynienie większych oszczędności. Czy dotacje dostają zawsze te same organizacje, czy może są organizowane przetargi na wykonanie np. określonych przedsięwzięć inwestycyjnych na rzecz Polonii? Otwieram dyskusję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-104">
          <u xml:id="u-104.0" who="#PoselTadeuszFerenc">Podzielam opinię, że Kancelaria Senatu zaplanowała oszczędnie wydatki. Wobec tego chcę zapytać, czy wystarczający jest wzrost wydatków o około 2 proc. na pomoc dla Polonii i Polaków mieszkających za granicą, zwłaszcza że - jeśli dobrze pamiętam - w tym roku wydatki na ten cel są niższe o 10 proc. w porównaniu z 2001 r.? Rozumiem, że w pozycji wydatków majątkowych są ujęte środki na inwestycje realizowane za granicą na rzecz Polonii. Takich inwestycji jest 8. Czy są one częściowo, czy w całości finansowane ze środków finansowych zaplanowanych w budżecie Kancelarii Senatu? Czy wszystkie te inwestycje są przeznaczone dla Polaków mieszkających na terytorium byłego Związku Radzieckiego?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-105">
          <u xml:id="u-105.0" who="#PoslankaAldonaMichalak">Nawiązując do pytania mojego przedmówcy o to, czy Kancelaria Senatu nie przeznaczyła zbyt mało środków na pomoc dla Polonii i Polaków mieszkających za granicą, chcę zauważyć, że w projekcie budżetu państwa na 2003 r. jest kwota 70 mln zł na stypendia dla młodzieży wiejskiej, z których skorzysta około 65 tys. osób w skali całego kraju. Chcę zwrócić uwagę na to, że ponad połowa tej kwoty jest przeznaczona na pomoc dla Polonii i Polaków mieszkających za granicą. Jeśli byłoby możliwe zwiększenie wydatków, to uważam, że należałoby uwzględnić potrzeby naszych dzieci i młodzieży, znajdujących się w tragicznej sytuacji, a 1/3 potrzebuje stałej pomocy materialnej, gdyż żyje w nędzy. W wydatkach ujętych w par. 4420 są uwzględnione koszty przelotów samolotami specjalnymi. Proszę o informację, w jakich przypadkach odbywają się przeloty samolotami specjalnymi. Żałuję, że tego samego pytania nie zadałam w obecności przedstawicieli Kancelarii Sejmu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-106">
          <u xml:id="u-106.0" who="#PoslankaRenataBeger">Kancelaria Senatu zamierza kupić w przyszłym roku 5 samochodów. Chciałabym się dowiedzieć jaka kwota środków finansowych została przeznaczona na ich zakup. Drugie pytanie dotyczy par. 4710. W 2003 r. każdy senator będzie dysponował kwotą 1090 zł na zapłacenie za zamówione przez niego ekspertyzy i opinie. Czy Kancelaria posiada informacje, ile przeciętnie w roku jest zamawianych ekspertyz przez senatorów i czy środki przeznaczone na ten cel są wykorzystywane w całości? Czy są dane, które informowałyby w jakiej mierze, w stosunku do planu, były wydatkowane środki przeznaczone na pokrycie kosztów noclegów dla senatorów?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-107">
          <u xml:id="u-107.0" who="#PoslankaAldonaMichalak">Nasunęło mi się jeszcze jedno pytanie dotyczące wykorzystania samochodów służbowych. Wiem z doświadczenia, iż takie samochody, będące na stanie Kancelarii Senatu, nie mogą być wykorzystywane przez posłów. Doprowadza to do sytuacji, w której posłowie korzystają z taksówek na koszt Kancelarii Sejmu, a w tym samym czasie stoją bezczynnie samochody Kancelarii Senatu. Taka praktyka jest wbrew zasadom racjonalności i gospodarności, a także zasadzie wzajemności, bo przecież Kancelaria Sejmu użycza senatorom pokoi w hotelu poselskim.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-108">
          <u xml:id="u-108.0" who="#PoselAleksanderCzuz">Kontynuując ten wątek dyskusji zadam pytanie, czy jest zasadne, pod względem efektywnego wykorzystania taboru samochodowego, utrzymywanie dwóch kolumn transportowych?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-109">
          <u xml:id="u-109.0" who="#PoselMarekOlewinski">Pytanie jest skierowane zarówno do szefa Kancelarii Sejmu, jak i Kancelarii Senatu, więc szkoda, że nie zostało ono zadane w obecności przedstawicieli Kancelarii Sejmu, ale mam nadzieje, że pan minister Adam Witalec udzieli na nie odpowiedzi. Czy są dalsze pytania dotyczące omawianej części budżetowej? Nikt się nie zgłosił. Udzielam głosu panu ministrowi Adamowi Witalcowi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-110">
          <u xml:id="u-110.0" who="#SzefKancelariiSenatuAdamWitalec">Pan poseł Stanisław Stec pytał, dlaczego nie został zrealizowany postulat posłów, aby wydatki na pomoc dla Polonii i Polaków za granicą były ujmowane w innej części budżetowej. Z pewnością na to pytanie odpowie pani minister Halina Wasilewska-Trenkner, bo takie było życzenie pana posła, natomiast ja chcę powiedzieć, że Kancelaria Senatu ma ustawowy obowiązek zaplanować wydatki na ten cel w części 03. Pan poseł pytał także, ile z kwoty 46 mln zł zostanie przeznaczonych na opiekę nad Polonią, a ile na finansowanie kosztów ogólnych podmiotów, które otrzymają dotację na działalność w tym zakresie. Chcę poinformować, że w ciągu ostatnich lat wskaźnik udziału kosztów ogólnych w dotacji był systematycznie obniżany. Początkowo wynosił on 25 proc. dotacji przyznanej na realizację zadań ogólnych i 22 proc. dotacji na inwestycje. W ubiegłym roku te wskaźniki wynosiły odpowiednio 15 proc i 6,5 proc., a w tym roku zostały zmniejszone w pierwszym przypadku o 2 proc., a w drugim o 0,5 proc. Z roku na rok przybywało podmiotów korzystających z dotacji. W tym roku dotacja została przyznana 49 podmiotom, w tym 22 podmioty otrzymały ją po raz pierwszy. Ich wyobrażenie o skali finansowania, w ramach dotacji, kosztów ogólnych, były niewspółmierne do możliwości, które Prezydium Senatu określiło w stosownej uchwale. O tym, że postanowienia uchwały są konsekwentnie przestrzegane, mogła się przekonać m.in. rządowa fundacja "Pomoc Polakom na Wschodzie", która wielokrotnie w ciągu roku występowała do Kancelarii Senatu i do Prezydium Senatu o zwiększenie finansowania kosztów ogólnych. Muszę jednak przyznać rację podmiotom, że obniżając wskaźniki udziału kosztów ogólnych w dotacji stawiamy je w trudnej sytuacji, gdyż równocześnie rosną ceny energii elektrycznej, opłat telekomunikacyjnych i innych składników tych kosztów. Tym uzasadniają potrzebę podwyższenia tych wskaźników w 2003 r. Uznaliśmy jednak, że utrzymamy je na poziomie z 2002 r., czyli nadal będą obowiązywały wskaźniki w wysokości 15 proc. w przypadku dotacji na realizację zadań ogólnych i 6 proc., gdy dotacja jest przeznaczona na zadania inwestycyjne. Odpowiedź na pytanie, czy zaplanowane środki na pomoc dla Polonii i Polaków mieszkających za granicą są adekwatne do potrzeb, znajduje się we wnioskach o przyznanie dotacji. Złożone do tej pory wnioski, dotyczące zadań programowych, opiewają na kwotę 40 mln zł, zaś suma wniosków o dotację na zadania inwestycyjne wynosi 45 mln zł. Będziemy musieli powtórzyć tę samą procedurę rozpatrywania wniosków, którą zastosowaliśmy w tym roku. Pierwszej selekcji dokona zespół złożony z urzędników Kancelarii Senatu, Ministerstwa Spraw Zagranicznych i innych resortów. Ponadto każdy wniosek rozpatrzy senacka Komisja Emigracji i Polaków za Granicą oraz Prezydium Senatu. W ten sposób wybrane zostaną najpilniejsze zadania programowe i inwestycyjne. Na zadania inwestycyjne przeznaczyliśmy 19 mln zł, z tego 13.350 tys. zł na dokończenie rozpoczętych kilka lat temu zadań, a są nimi głównie budowa szkół polskich i rozbudowa już istniejących takich szkół za wschodnią granicą Polski. Na zakup 5 samochodów przeznaczyliśmy 400 tys. zł. W pierwszej wersji projektu budżetu na 2003 r. określiliśmy wydatki majątkowe przy założeniu, że kpimy 8 samochodów, aby zastąpić nimi wszystkie wyeksploatowane samochody marki Pegout 406 z przebiegiem około 150 tys. kilometrów. Duża awaryjność tych samochodów powoduje konieczność dokonywania częstych napraw, co podraża koszty eksploatacji.</u>
          <u xml:id="u-110.1" who="#SzefKancelariiSenatuAdamWitalec">Jednak zdecydowaliśmy się na zakup 5 samochodów, uwzględniając sytuację budżetu państwa oraz bezpieczeństwo przewożonych osób. Środki finansowe na sfinansowanie kosztów zamawianych ekspertyz i opinii zostały obliczone przy założeniu, że każdy senator będzie dysponował rocznie kwotą 1090 zł. Dotychczas były one wykorzystane w 100 proc. W przypadku Kancelarii Sejmu, środki na ten cel otrzymują kluby parlamentarne. Wydatki w wysokości 5 tys. zł na noclegi poza miejscem stałego zamieszkania senatorów i poza Warszawą, zostały skalkulowane na podstawie uchwały Prezydium Senatu. Można więc powiedzieć, że ta kwota jest obligatoryjnym limitem wydatków w związku z wykonywaniem mandatu senatora. Uchwała Prezydium Senatu nakazuje zaplanować środki na tego rodzaju wydatki dla wszystkich senatorów, natomiast z wykonanej przez nas analizy wynika, że w ciągu ostatnich 3 lat były one wykorzystywane w 75 proc. Zarzut, że posłowie nie mogą korzystać z samochodów Kancelarii Senatu, wynika z nieporozumienia, bo jeśli poseł udaje się w tym samym kierunku co senator, to nie ma żadnej przeszkody, aby obaj zostali dowiezieni do określonego miejsca jednym samochodem. Kolumna samochodowa Kancelarii Senatu liczy 12 samochodów. Jest ich za mało w stosunku do potrzeb senatorów, którzy podobnie jak posłowie, korzystają z taksówek. Jedna kolumna samochodów, obsługująca posłów i senatorów, funkcjonowała na początku pierwszej kadencji Senatu. Możemy znaleźć więcej takich samych zadań, wykonywanych przez obie kancelarie na rzecz parlamentarzystów i np. my zamawiamy ekspertyzy, natomiast w strukturze Kancelarii Sejmu jest wyspecjalizowane w tej materii Biuro Studiów i Ekspertyz. Powstaje pytanie, czy nie powinno powstać parlamentarne biuro studiów i ekspertyz. Chcę powiedzieć, że gdy senatorowie skorzystali z dobrodziejstw Kancelarii Sejmu, to sposób, w jakim im to umożliwiono, był powodem licznych skarg i narzekań. Na pozostałe pytania odpowie dyrektor generalny, pan Piotr Miszczuk.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-111">
          <u xml:id="u-111.0" who="#DyrektorgeneralnywKancelariiSenatuPiotrMiszczuk">Rozpocznę od stwierdzenia, że środowiska polonijne na Wschodzi i Zachodzie będą potrzebowały większego wsparcia finansowego ze strony Polski, a już obecnie jest ono niewystarczające. Obecnie tylko Kongres Polonii Amerykańskiej nie żąda od nas pieniędzy, natomiast organizacje polonijne działające w Kanadzie, Australii, Europie Zachodniej nie są w stanie same sfinansować kosztów swojej działalności. Co z tego, że niektóre państwa mają godne pochwały ustawy o mniejszościach narodowych, skoro organizacje polonijne nie otrzymują od tych państw ani przysłowiowego grosza. Mam nadzieję, że zespół finansów polonijnych, któremu ja przewodzę, wybierze wnioski o przyznanie dotacji na zadania, których realizacja jest niezbędna. Regułą jest, iż w posiedzeniach tego zespołu uczestniczą przedstawiciele Ministerstwa Spraw Zagranicznych, którzy opiniują każdy wniosek, zaś wnioski dotyczące przedsięwzięć inwestycyjnych muszą być zaopiniowane przez polskiego konsula w tym kraju, w którym zamierza się realizować inwestycje. Ponadto w posiedzeniach zespołu biorą udział przedstawiciele Ministerstwa Edukacji i Sportu, Ministerstwa Kultury i innych ministerstw. Jeśli chodzi o inwestycje realizowane za wschodnią granicą Polski, to niezmiernie ważne jest to, abyśmy w odpowiednim momencie wykorzystali pewne ocieplenie stosunków politycznych danego państwa z Polską. Chodzi nie tylko o uzyskanie zgody np. na wybudowanie szkoły polskiej, ale także o nieutrudnianie realizacji takiej inwestycji. W tym roku oddaliśmy do użytku trzy szkoły na terenie Ukrainy, w Mościskach, Szczerczyskach i w Gródku Podolskim. Wypowiedź pani posłanki Aldony Michalak zrozumiałem w ten sposób, że za dużo wydajemy pieniędzy na Polonię w stosunku do tego, co wydajemy w kraju na opiekę nad polskimi dziećmi i młodzieżą. Trudno jest mi odnieść do takiej opinii, natomiast faktem jest, że udzielane przez nas wsparcie finansowe Polonii daleko odbiega od potrzeb. Spotykamy się z zarzutem, że z części środków, które są przeznaczone na pomoc Polonii i Polakom za granicą, przechwytują różne polskie fundacje na swoje utrzymanie. Otóż my nie możemy dawać dotacji bezpośrednio organizacjom zagranicznym, gdyż musimy mieć dokumenty zaświadczające o tym, jak dotacja została wykorzystana. Dlatego musi być pośrednik, który rozliczy się z nami z przydzielonej dotacji. Wszystkie dotacje na zadania inwestycyjne otrzymuje Stowarzyszenie "Wspólnota Polska", gdyż tylko ona ma przygotowany aparat do prowadzenia inwestycji zagranicznych. Fundacja ta może wydać 6 proc. dotacji na koszty ogólne. To nie są komfortowe warunki do prowadzenia inwestycji. Jeśli inwestycja za 100 tys. zł jest realizowana w Irkucku, to jeden wyjazd pracownika do tego miasta pochłania wszystkie środki przeznaczone na sfinansowanie kosztów ogólnych związanych z tą inwestycją. Jeśli Komisja sobie życzy, to dostarczę wykaz zgłoszonych tytułów inwestycyjnych i wykaz miejscowości, w których inwestycje będą kontynuowane w 2003 r. Zostało zadane pytanie, czy inwestycje są finansowane wyłącznie z dotacji.</u>
          <u xml:id="u-111.1" who="#DyrektorgeneralnywKancelariiSenatuPiotrMiszczuk">Otóż sytuacja pod tym względem jest zróżnicowana. Remont Biblioteki Polskiej w Paryżu jest w 50 proc. finansowany przez stronę polską i w 50 proc. przez stronę francuską. Najlepsza sytuacja występuje na Litwie, gdyż lokalne samorządy partycypują w pokrywaniu kosztów remontów szkół i przedszkoli od 20 do 30 proc., natomiast w innych krajach strona polska w całości finansuje każde przedsięwzięcie inwestycyjne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-112">
          <u xml:id="u-112.0" who="#PoselMarekOlewinski">Czy ktoś z posłów chce jeszcze zadać pytania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-113">
          <u xml:id="u-113.0" who="#PoslankaZytaGilowska">Proszę, aby pan dyrektor powiedział, jaka jest struktura geograficzna wydatków na wspieranie szeroko rozumianej Polonii.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-114">
          <u xml:id="u-114.0" who="#DyrektorGeneralnywKSPiotrMiszczuk">Około 90 proc. wydatków inwestycyjnych przypada na byłe kraje Związku Radzieckiego. Wspomniałem już o remoncie biblioteki w Paryżu i to jest jedyna inwestycja w krajach Europy Zachodniej. Także zdecydowana większość środków na zadania programowe - od 85 proc. do 90 proc. - przypada na byłe kraje Związku Radzieckiego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-115">
          <u xml:id="u-115.0" who="#PoselMarekOlewinski">Proszę panią minister Halinę Wasilewską-Trenkner o udzielenie odpowiedzi na pytanie, dlaczego planowane wydatki na pomoc dla Polonii i Polaków mieszkających za granicą ponownie zostały ujęte w projekcie Kancelarii Senatu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-116">
          <u xml:id="u-116.0" who="#SekretarzstanuwMinisterstwieFinansowHalinaWasilewskaTrenkner">Prawdę mówiąc nie ma bezpośredniej podstawy prawnej do tego, aby wydatki na ten cel umieszczać w części 03 - Kancelaria Senatu, ale utarła się pewna tradycja i dopóki nie będzie decyzji politycznych na wysokim szczeblu, dopóty Kancelaria Senatu będzie zajmowała się finansowaniem pomocy dla Polonii.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-117">
          <u xml:id="u-117.0" who="#PoslankaAldonaMichalak">Nie uzyskałam odpowiedzi na następujące pytania: jakiej wysokości wydatki zostały zaplanowane na pokrycie kosztów przelotami samolotem specjalnym i kto będzie korzystał z takiego samolotu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-118">
          <u xml:id="u-118.0" who="#SzefKancelariiSenatuAdamWitalec">Uprawnionym do korzystania z samolotu specjalnego jest marszałek Senatu osobiście lub przebywająca na jego zaproszenie w Polsce delegacja parlamentu innego państwa, która ma w programie np. wizytę w Rzeszowie. Dysponentem samochodu specjalnego jest szef Kancelarii Prezesa Rady Ministrów i do niego zwracam się z prośbą o udostępnienie samochodu specjalnego. Kancelaria Senatu nie ponosi kosztów użyczenia samolotu, natomiast z własnych środków pokrywamy koszty cateringu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-119">
          <u xml:id="u-119.0" who="#PoselMarekOlewinski">Czy mogę uznać, że zakończyliśmy dyskusję na projektem budżetu Kancelarii Senatu? Nikt nie zgłosił sprzeciwu. Przechodzimy do rozpatrzenia części 11 - Krajowe Biuro Wyborcze. Komisja Regulaminowa i Spraw Poselskich upoważniła pana posła Zbigniewa Podrazę do przedstawienia opinii o tej części budżetowej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-120">
          <u xml:id="u-120.0" who="#PoselZbigniewPodraza">W dniu 15 października br. odbyło się posiedzenie Komisji Regulaminowej i Spraw Poselskich, na którym został omówiony projekt budżetu Krajowego Biura Wyborczego. Komisja nie wniosła uwag do zaplanowanych dochodów i wydatków. Dochody zostały zaplanowane na poziomie przewidywanego wykonania w 2002 r., natomiast znaczny jest wzrost, bo aż o 22 proc. planowanych wydatków. Jest on spowodowany przede wszystkim poszerzeniem zakresu działalności Krajowego Biura Wyborczego o zadania, które wynikają z ustawy o partiach politycznych, nowej ustawy o bezpośrednim wyborze wójta, burmistrza i prezydenta oraz z ordynacji wyborczej. Ustawy te czynią z Państwowej Komisji Wyborczej organ sprawujący kontrolę zarówno nad gospodarką finansową partii politycznych, jak i przeprowadzanych kampanii wyborczych. Z tego też powodu Komisja Regulaminowa i Spraw Poselskich nie miała zastrzeżeń do planowanego zwiększenia limitu zatrudnienia o 56 etatów, przy czym o 1 etat wzrosłoby zatrudnienie w każdej delegaturze Krajowego Biura Wyborczego, natomiast 7 etatów otrzymałaby centrala Biura w Warszawie. Gdy od wydatków ogółem odejmiemy wydatki wynikające z podwyższenia limitu zatrudnienia, to okaże się, że Biuro zaplanowało wydatki o 7 proc. wyższe od przewidzianych na 2002 r. Czy wobec tego należałoby nie zgodzić się na przyznanie Krajowemu Biuru Wyborczemu dodatkowo 56 etatów? Nie potrafię przedstawić wszystkich negatywnych skutków takiej decyzji, ale nie ulega wątpliwości, że przy obecnym stanie zatrudnienia Biuro nie podoła wszystkim obowiązkom. Z działalnością Krajowego Biura Wyborczego w 2003 r. ma ścisły związek poz. 63 rezerw celowych. W tej pozycji jest zapisana kwota 145.600 tys. zł na sfinansowanie kosztów: dwóch referendów ogólnokrajowych, wyborów uzupełniających do Senatu i rad gmin, ponownych wyborów, referendów lokalnych oraz koszty niszczenia dokumentów i opracowań statystycznych dotyczących wyborów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-121">
          <u xml:id="u-121.0" who="#PoselMarekOlewinski">Proszę pana posła Grzegorza Woźnego o przedstawienie koreferatu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-122">
          <u xml:id="u-122.0" who="#PoselGrzegorzWozny">Uzupełniając prezentację projektu budżetu Krajowego Biura Wyborczego, dokonaną przez mojego przedmówcę, dodam kilka szczegółowych informacji. Realny wzrost planowanych dochodów wynosi 14 proc. Głównymi źródłami dochodów w kwocie 50 tys. zł jest zwrot dotacji celowych, które nie zostały wykorzystane przez gminy oraz sprzedaż publikacji i nośników informacji o wyborach. Planowane wydatki są realnie o 19 proc. wyższe od przewidywanego ich wykonania w 2002 r. Mogę tylko powtórzyć uzasadnienie, które przedstawił pan poseł Zbigniew Podraza, iż taki wzrost wydatków jest spowodowany planowanym zwiększeniem zatrudnienia o 56 etaty, aby Krajowe Biuro Wyborcze mogło wykonać dodatkowe zadania, które zostały nałożone na Krajową Komisję Wyborczą wskutek zmian wprowadzonych do ordynacji wyborczej do rad gmin, rad powiatów i sejmików województw oraz wprowadzenia w życie nowej ustawy o bezpośrednim wyborze wójta, burmistrza i prezydenta. Zakładam, że wzrost zatrudnienia o 56 etatów jest uzasadniony, natomiast mam wątpliwości, czy wynikające stąd wydatki płacowe zostały właściwie zaplanowane, bo nie sądzę, aby wszyscy nowozatrudnieni pracownicy rozpoczęli pracę w delegaturach i centrali Krajowego Biura Wyborczego w dniu 2 stycznia 2003 r. Koszty przygotowania 56 nowych stanowisk pracy zostały uwzględnione przy planowaniu wydatków na zakup materiałów i usług, wydatków majątkowych, koszów szkoleń itd. Realny wzrost wydatków ogółem Krajowego Biura Wyborczego jest największy w porównaniu z omawianymi na dzisiejszym posiedzeniu Komisji częściami budżetowymi, a wydaje się on być konieczny i co najwyżej oszczędności można poszukać przyjmując założenie, że nowi pracownicy będą przyjmowani w ciągu roku 2003, zwłaszcza że Biuro będzie musiało poszukać pracowników posiadających odpowiednie do nowych jego zadań kwalifikacje i umiejętności.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-123">
          <u xml:id="u-123.0" who="#PoselMarekOlewinski">Informuję, że Krajowe Biuro Wyborcze reprezentuje zastępca kierownika KBW, pan Bogdan Szcześniak. Otwieram dyskusję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-124">
          <u xml:id="u-124.0" who="#PoselStanislawStec">Czy są już znane wyniki wyborów samorządowych?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-125">
          <u xml:id="u-125.0" who="#PoselMarekOlewinski">Mówimy o przyszłorocznym budżecie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-126">
          <u xml:id="u-126.0" who="#PoselStanislawStec">Celowo zadałem to pytanie, gdyż ma ono związek z planowanym zwiększeniem wydatków. Zawiódł komputerowy system obsługi wyborów do władz jednostek samorządu terytorialnego. Czy stąd się zrodził pomysł zwiększenia zatrudnienia? Proszę o przedstawienie wszystkich wydatków składających się na kwotę 145.600 tys. zł, zapisaną w poz. 63 rezerw celowych oraz o uzasadnienie celowości poniesienia tych wydatków. Czy Krajowe Biuro Wyborcze przewiduje przeprowadzenie w przyszłym roku innego referendum ogólnokrajowego oprócz referendum w sprawie przystąpienia Polski do Unii Europejskiej? Jeżeli tak, to oba referenda należałoby przeprowadzić w tym samym terminie, gdyż w ten sposób będą one mniej kosztowały budżet państwa. Drugi powód to ten, że społeczeństwo jest już zmęczone ostatnio dość częstym wzywaniem go do stawienia się przed urnami wyborczymi. Zapowiadam, że jeśli nie zostaniemy przekonani o konieczności poniesienia wydatków w planowanej wysokości na przedsięwzięcia, które mają być sfinansowane ze środków ujętych w rezerwie celowej, to zredukujemy te pozycje wydatków, które okażą się wątpliwe.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-127">
          <u xml:id="u-127.0" who="#PoslankaRenataBeger">Skoro wzrost wydatków uzasadniany jest głównie zadaniami, wynikającymi z nowych uregulowań prawnych dotyczących wyborów do władz jednostek samorządowych, to przecież nie trzeba przypominać, że te wybory odbyły się niedawno, a my pracujemy nad projektem budżetu na 2003 r. Mnie też interesuje, jak się ma zwiększenie limitu zatrudnienia do poniesionego już wydatku rzędu 25 mln zł na program komputerowy, który miał usprawnić pracę Państwowej Komisji Wyborczej. Przyznania pieniędzy na przeprowadzenie referendum domaga się Kancelaria Prezesa Rady Ministrów i Kancelaria Prezydenta RP. Krajowe Biuro Wyborcze też ma zarezerwowane środki na to zadanie. Można więc odnieść wrażenie, że chodzi o różne referenda. Moim zdaniem powinien być jeden dysponent środków przeznaczonych na przeprowadzenie tzw. referendum unijnego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-128">
          <u xml:id="u-128.0" who="#PoslankaZytaGilowska">Jeśli dobrze zrozumiałam uzasadnienie, to zwiększenie limitu zatrudnienia jest konieczne po to, aby nowi pracownicy sprawdzali sprawozdania finansowe poszczególnych partii i komitetów wyborczych. Gdyby okazało się, że nikt dotychczas tego nie robił, to należałoby przyjąć więcej niż 56 pracowników. Biorąc pod uwagę stan zatrudnienia ogółem, wynikający z projektu ustawy budżetowej na rok 2003, odnoszę wrażenie - proszę mnie przekonać, że jest ono błędne - iż podjęto próbę zwiększenia liczebności pracowników administracji państwowej, podwyższając limit zatrudnienia w tej części budżetowej. Gdybyśmy wrócili do liczydeł i kalkulatorów, to rozumiałabym, że istnieje potrzeba zwiększenia zatrudnienia przynajmniej o 30 proc., ale przecież zostały poniesione znaczne nakłady na zakup komputerów i programów. Dlaczego więc mamy się godzić na wzrost wydatków o 23,5 proc., w stosunku do kwoty przewidzianej w ustawie budżetowej na rok 2002.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-129">
          <u xml:id="u-129.0" who="#PoselRobertLusnia">Krajowe Biuro Wyborcze uzasadnia wzrost o 40 proc. wydatków ujętych w paragrafie "zakup usług pozostałych" zwiększeniem opłat czynszowych oraz innych kosztów będących m.in. pochodną planowanego wzrostu zatrudnienia. Domyślam się, że chodzi o usługi świadczone przez podmioty zewnętrzne w stosunku do Krajowego Biura Wyborczego. Wobec tego w jaki sposób wzrost zatrudnienia będzie powodował wzrost wydatków na zakup takich usług? Dlaczego dodatkowe 56 etatów powoduje zwiększenie przeciętnego wynagrodzenia o 4300 zł miesięcznie netto?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-130">
          <u xml:id="u-130.0" who="#PoselMarekOlewinski">Mam przed sobą pismo kierownika Krajowego Biura Wyborczego, w którym informuje, iż ze względu na zamrożenie wynagrodzeń "R" ulegają obniżeniu wydatki w części budżetowej 11 o 147 tys. zł. Tymczasem Komisja Regulaminowa i Spraw Poselskich napisała w swojej opinii, że nie wnosi uwag do wydatków z załącznika nr 2, czyli do nieskorygowanej kwoty wydatków.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-131">
          <u xml:id="u-131.0" who="#PoselZbigniewPodraza">Przedstawiciel Krajowego Biura Wyborczego zgłosił taką autopoprawkę na posiedzeniu Komisji Regulaminowej i Spraw Poselskich. Tym samym Komisja odniosła się do wydatków z zał. nr 2 zmniejszonych o 147 tys. zł.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-132">
          <u xml:id="u-132.0" who="#PoselMarekOlewinski">Proszę pana dyrektora Bogdana Szcześniaka o udzielenie odpowiedzi na pytania posłów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-133">
          <u xml:id="u-133.0" who="#ZastepcakierownikaKrajowegoBiuraWyborczegoBogdanSzczesniak">Najwięcej emocji i zainteresowania wzbudził planowany wzrost limitu zatrudnienia i dlatego rozpocznę od wyjaśnienia tej sprawy. Zwiększenie liczby etatów wynika z nowych zadań, które stopniowo były nakładane na Państwową Komisję Wyborczą, a tym samym na Krajowe Biuro Wyborcze, które przygotowuje od strony organizacyjnej, prawnej, biurowej itd. wszystkie poczynania Państwowej Komisji Wyborczej. Zatem zadania Komisji, która zbiera się co pewien czas w dziewięcioosobowym składzie, spoczywają na Krajowym Biurze Wyborczym. Nowe zadania przesunęły punkt ciężkości z organizacji wyborów na finansowanie partii politycznych i rozliczanie komitetów wyborczych. Ustawa o wyborze prezydenta nałożyła na Krajowe Biuro Wyborcze obowiązek badania sprawozdań finansowych komitetów wyborczych, powołania biegłego w każdym przypadku, rozpatrywania zarzutów zgłoszonych do tych sprawozdań. Zwykle dzieje się tak, że komitet wyborczy, którego sprawozdanie zostało odrzucone, kieruje sprawę do Sądu Najwyższego, więc Biuro musi przygotować swoje stanowisko. W przypadku stwierdzenia, że zostały przyjęte korzyści z naruszeniem przepisów prawa, występujemy do sądu okręgowego o przepadek na rzecz Skarbu Państwa niesłusznie bądź nieprawidłowo uzyskanych przychodów. Zawiadamiamy organy ścigania o podejrzeniu popełnienia wykroczeń lub przestępstw związanych z gospodarką finansową komitetu wyborczego, przedstawiając stosowną dokumentację. Po ostatnich wyborach prezydenta do Państwowej Komisji Wyborczej wpłynęło 21 sprawozdań finansowych. Krajowe Biuro Wyborcze wystąpiło do sądu z 18 wnioskami o przepadek na rzecz Skarbu Państwa nieprawidłowo uzyskanych przychodów. Jest to 18 procesów, które musimy obsługiwać własnymi siłami, chodząc na rozprawy, przygotowując dokumentację itd. Zapadło już 5 prawomocnych orzeczeń. Krajowe Biuro Wyborcze przygotowało zawiadomienie o popełnieniu przez 5 komitetów wyborczych występków i wykroczeń, dołączając do tych zawiadomień pełną dokumentację. Ordynacja wyborcza do Sejmu nałożyła podobne obowiązki, czyli rozpatrzenie sprawozdań finansowych wszystkich komitetów wyborczych, rozpatrzenie zastrzeżeń zgłoszonych do tych sprawozdań, dopilnowanie tego, aby nadwyżki przychodów nad wydatkami komitetów wyborczych zostały przekazane na cele społeczne, analiza dokumentacji, która czasami liczy kilkanaście segregatorów w przypadku jednego komitetu wyborczego. Te prace analityczne kończą się przygotowaniem projektu uchwały Państwowej Komisji Wyborczej o przyjęciu lub odrzuceniu sprawozdania, albo o przyjęciu sprawozdania ze wskazaniem uchybień. Po wyborach do Sejmu IV kadencji, komitety wyborcze złożyły 93 sprawozdania. Do sądu wnieśliśmy już 36 wniosków o przepadek na rzecz Skarbu Państwa niesłusznie bądź nieprawidłowo uzyskanych przychodów lub poniesionych wydatków i przygotowujemy jeszcze około 24 takich wniosków. W każdym przypadku są to procesy cywilne, obsługiwane przez Krajowe Biuro Wyborcze. W odniesieniu do 51 komitetów wyborczych skierowaliśmy do organów ścigania zawiadomienia o popełnieniu przestępstw związanych z gospodarką finansową. Do tych zawiadomień dołączyliśmy dokumentację świadczącą o popełnieniu występków lub wykroczeń przy prowadzeniu gospodarki finansowej. Ustawa o partiach politycznych nałożyła na Państwową Komisję Wyborczą obowiązek rozpatrzenia dwóch sprawozdań rocznie, składanych przez partie polityczne. Sprawozdanie o wydatkach z otrzymanych subwencji złożyło 10 partii politycznych, ale Państwowa Komisja Wyborcza jeszcze ich nie rozpatrywała. Wszystkie partie polityczne, także te, które nie otrzymują subwencji, są zobowiązane przedstawić sprawozdanie o źródłach pozyskania środków i wydatkach z funduszu wyborczego. Z tego obowiązku nie wywiązały się 32 partie polityczne. Przygotowaliśmy do rozpatrzenia przez Państwową Komisję Wyborczą 51 sprawozdań. W odniesieniu do 18 sprawozdań trzeba było powołać biegłych, ustalić z nimi zakres obowiązku i zawrzeć umowy. Państwowa Komisja Wyborcza przyjęła 16 sprawozdań, a 35 odrzuciła. Na skutek tego, że 32 partie nie przysłały sprawozdań, Krajowe Biuro Wyborcze wystąpiło do sądu z wnioskami o wykreślenie ich z ewidencji partii politycznych. Do tej pory sąd orzekł wykreślenie 29 partii, w tym prawomocnych postanowień jest 13.</u>
          <u xml:id="u-133.1" who="#ZastepcakierownikaKrajowegoBiuraWyborczegoBogdanSzczesniak">Sądzimy, że na podstawie sprawozdań o źródłach pozyskania środków i wydatkach z funduszu wyborczego skierujemy do sądu ponad 20 wniosków o przepadek na rzecz Skarbu Państwa nienależnych przychodów. Liczne zadania nałożyła na Państwową Komisję Wyborczą ordynacja wyborcza do rad gmin, rad powiatów i sejmików województw. Organy wyborcze, czyli Państwowa Komisja Wyborcza i komisarze wyborczy, obsługiwani przez delegatury, mają obowiązek przyjąć sprawozdania wyborcze od wszystkich komitetów wyborczych, rozpatrzyć te sprawozdania i zdecydować o ich przyjęciu lub odrzuceniu. Gdyby w trakcie wykonywania tych czynności ustalono nieprawidłowości, to należy wdrożyć procedurę roszczenia o przepadek na rzecz Skarbu Państwa nienależnie pozyskanych przychodów. Podczas ostatnich wyborów samorządowych działało 22.500 komitetów, a więc mamy obowiązek przyjąć tyle samo sprawozdań finansowych. W Państwowej Komisji Wyborczej zarejestrowało się 34 komitetów, i tyle sprawozdań wpłynie do Krajowego Biura Wyborczego, natomiast na każdą delegaturę przypadnie średnio 450 sprawozdań, przy czym 2378 sprawozdań złożą komitety wyborcze, które rejestrowały się u komisarzy wyborczych, a w tym przypadku sprawozdanie musi być rozpatrzone i obowiązkiem komisarza jest wydanie decyzji o przyjęciu lub odrzuceniu sprawozdania wyborczego, bądź o jego przyjęciu ze wskazaniem uchybień. W pozostałych przypadkach komisarz wyborczy może nie rozpatrywać sprawozdań, pod warunkiem, że nie zostaną zgłoszone do nich zastrzeżenia. Jednak nie wyobrażam sobie, aby te sprawozdania nie zostały zbadane przynajmniej pod względem dochowania podstawowych wymogów formalnych, tzn. czy komitet wyborczy nie przekroczył dopuszczalnego limitu wydatków, czy wydatki bilansują się z pozyskanymi środkami finansowymi i czy sprawozdanie zostało sporządzone prawidłowo. Rozpatrzenie około 450 sprawozdań finansowych, niektórych w węższym zakresie, jest zadaniem dla jednego pracownika delegatury. Wybory samorządowe zakończyły się niedawno. Komitety wyborcze są zobowiązane złożyć sprawozdania finansowe w ciągu 3 miesięcy, ale spodziewamy się, że wiele sprawozdań wcześniej wpłynie do delegatur. Zarówno delegatury, jak i Krajowe Biuro Wyborcze przystąpią do badania sprawozdań finansowych i jest duże prawdopodobieństwo, że trzeba będzie złożyć kolejne wnioski do sądu o przepadek na rzecz Skarbu Państwa nienależnie przyjętych korzyści. Wymieniłem zadania, które obciążają Krajowe Biuro Wyborcze i jego delegatury w związku z nowymi uregulowaniami ustawowymi. Zważywszy na obecny stan zatrudnienia, wykraczają one poza możliwości pracowników. Zespół prawny i organizacji wyborów, którym kieruję, liczy 8 pracowników. Zajmują się oni, oprócz organizacji wyborów, całym spektrum spraw dotyczących finansowania partii politycznych. Zdajemy sobie sprawę z tego, że nie jesteśmy w stanie podołać tym zadaniom i np. powinniśmy skierować do sądu 60 wniosków o przepadek na rzecz Skarbu Państwa korzyści przyjętych z naruszeniem przepisów prawa, a zdołaliśmy przygotować tylko 36 wniosków. Jeśli zostanie utrzymany obecny limit zatrudnienia, to będą powstawać coraz większe zaległości w wykonywaniu zadań dotyczących finansowania partii politycznych i rozliczania komitetów wyborczych oraz coraz trudniej będzie nam prawidłowo i we właściwym czasie wykonywać zadania polegające na organizacji i obsłudze prawnej wyborów.</u>
          <u xml:id="u-133.2" who="#ZastepcakierownikaKrajowegoBiuraWyborczegoBogdanSzczesniak">Założyliśmy, że koszt 1 nowego etatu wyniesie 3480 zł, bo takie jest średnie wynagrodzenie w Krajowym Biurze Wyborczym. Reprezentuję pogląd, że 56 etatów nie może być obsadzonych przez pracowników o niskich kwalifikacjach, bowiem od nowych pracowników będziemy wymagali m.in., aby reprezentowali komisarza wyborczego lub Państwową Komisję Wyborczą w postępowaniu sądowym. Muszą więc posiadać wyższe wykształcenie prawnicze i jakieś doświadczenie w postępowaniach sądowych. Postaram się teraz wyjaśnić, jak zostały skalkulowane wydatki ujęte w poz. 67 rezerw celowych. Zaplanowaliśmy przeprowadzenie dwóch referendów ogólnokrajowych, z których jedno jest tzw. referendum unijnym. O tym, czy mają być zarezerwowane środki finansowe na przeprowadzenie drugiego referendum, zdecyduje Sejm uchwalając ustawę budżetową na rok 2003. My wyszliśmy z założenia, że skoro ustawa przewiduje możliwość zorganizowania referendum, to naszym zadaniem jest zaplanowanie środków na wykonanie takiego zadania ustawowego. Poza tym uważamy, że istnieje prawdopodobieństwo przeprowadzenia dwóch referendów i nawet jeśli jest ono małe, to naszym obowiązkiem jest oszacować wynikające stąd obciążenie dla budżetu państwa. Oszacowaliśmy je w następujący sposób. W sytuacji, gdy nie weszła jeszcze w życie ustawy o referendach, trudno jest dokładnie skalkulować wydatki na przeprowadzenie referendum według wymogów określonych w tej ustawie. Za podstawę obliczeń posłużyły nam cząstkowe wydatki poniesione na różne wybory, przeprowadzone w nieodległym czasie. W przypadku wyborów do Sejmu wzięliśmy pod uwagę poniesione wydatki na zadania zlecone gminom, ponieważ te same zadania wykonają one w związku z referendum. Przygotowanie spisu osób uprawnionych, przygotowanie i wyposażenie lokali obwodowych komisji oraz diety dla tych komisji - wszystko to kosztuje tyle samo, gdy są przeprowadzane wybory do Sejmu, jak i wówczas, gdy przeprowadzane jest referendum. Te wydatki poniesione w wyborach do Sejmu zostały urealnione zgodnie ze wskaźnikami inflacji w latach 2001-2002. Także wśród składników kosztów poniesionych na wybory prezydenta znaleźliśmy takie składniki, które mogą stanowić podstawę do oszacowania niektórych wydatków na przeprowadzenie referendum. Obsługa informatyczna wyborów prezydenta kosztowała 5570 tys. zł, wydrukowanie kart do głosowania i ich transport - 1660 tys. zł, publikacje i wydawnictwa - 73 tys. zł, działalność Krajowego Biura Wyborczego i komisarzy wyborczych - 96 tys. zł. Poza tym koszty niszczenia dokumentów, odbioru protokołów i inne wydatki wyniosły około 2 mln zł. Suma tych wydatków, urealniona ze względu na inflację w latach, które upłynęły od wyborów prezydenta do 2003 r., wynosi 65.854 tys. zł. Tę kwotę obniżyliśmy kwotę o 2 mln zł, wychodząc z założenia, że zdołamy na czymś zaoszczędzić. Od razu chcę powiedzieć, że większych oszczędności nie uzyskamy, ponieważ obliczenia oparliśmy na faktycznie poniesionych kosztach czynności, które będą także wykonywane podczas przeprowadzania referendum. Koszt jednego został oszacowany na kwotę 64 tys. zł, a ponieważ założyliśmy, iż w 2003 r. zostaną przeprowadzone dwa referenda, mnożąc tę kwotę przez dwa uzyskaliśmy informację o wysokości środków, które należy ująć w rezerwie celowej.</u>
          <u xml:id="u-133.3" who="#ZastepcakierownikaKrajowegoBiuraWyborczegoBogdanSzczesniak">Planując wydatki na wybory uzupełniające do Senatu - drugi tytuł wydatków w poz. 63 rezerw celowych - bazowaliśmy na poniesionych wydatkach w 2000 r., bowiem wówczas przeprowadzono takie wybory w województwach: katowickim, szczecińskim i wrocławskim. Obszar tych dawnych województw jest porównywalny do obszaru obecnych okręgów wyborczych. Wówczas wybory uzupełniające do Senatu kosztowały 6845 tys. zł. W tym przypadku nie waloryzowaliśmy tej kwoty, a nawet uznaliśmy, że możemy ją nieco obniżyć do poziomu niewiele wyższego ponad 6 mln zł. Oczywiście można jeszcze zmniejszyć wydatki ryzykując, że poniesione koszty nie zostaną w pełni pokryte, a nawet można zrezygnować z tej pozycji wydatków zakładając optymistycznie, że nie zajdzie potrzeba przeprowadzenia uzupełniających wyborów do Senatu. Pozostałe wydatki, ujęte w rezerwie celowej, na wybory uzupełniające i przedterminowe do rad gmin, także zostały skalkulowane na podstawie poniesionych wydatków, przy czym zwiększyliśmy je o około 6 mln zł w obawie, że kandydaci na wójtów i burmistrzów w małych gminach, którzy uzyskają mandaty zarówno wójta, jak i radnego, zrezygnują z drugiego mandatu i we wszystkich tych gminach trzeba będzie przeprowadzić wybory uzupełniające. Istnieje duże prawdopodobieństwo, iż większa, niż w przypadku poprzednich wyborów samorządowych, będzie liczba protestów wyborczych skutkujących koniecznością przeprowadzenia ponownych wyborów wójtów i burmistrzów. Byli oni po raz pierwszy wybierani głosami mieszkańców gmin, czemu towarzyszyła niekiedy agresywna kampania wyborcza, a przez to mogło dojść do naruszenia prawa na poziomie obwodowych lub terytorialnych komisji wyborczych. Planowanie wydatków wyborczych w takiej sytuacji, w której obowiązują zmienione przepisy ordynacji wyborczej, nie może być precyzyjne. Gdyby wybory uzupełniające i ponowne wybory odbywały się pod rządami ordynacji przed nowelizacją, to wówczas posługując się wskaźnikiem inflacji można byłoby łatwo obliczyć koszty rzeczywiste tych wyborów, natomiast w obecnej sytuacji trudno jest przewidzieć zachowania wyborców i ich skutki dla wyborów ponownych i uzupełniających. Nie chciałbym mówić o wynikach wyborów samorządowych, bo nie jest to tematem dzisiejszego posiedzenia Komisji. Mogę tylko powiedzieć, że wystąpiła niesprawność systemu informatycznego, polegająca na powolnym jego działaniu, co utrudniło pracę wielu terytorialnych komisji wyborczych oraz sumowanie wyników wyborów na szczeblu wojewódzkim, gdzie komisarze wyborczy muszą przygotować zbiorcze obwieszczenia z obszaru swojego działania, liczące po kilkaset stron. Utrudnioną miały także pracę terytorialne komisje wyborcze. Mogło się to przyczynić w niektórych gminach i powiatach do opóźnienia w ustaleniu wyników wyborów. W poprzednich wyborach samorządowych, które odbyły się 4 lata temu, Państwowa Komisja Wyborcza była w stanie ustalić zbiorcze wyniki głosowania i wyborów po upływie 11 dni od dnia, w którym odbyły się wybory. Zakładano, że w tym roku będzie to wykonane szybciej za sprawą systemu informatycznego. W praktyce okazało się, że ustalenie zbiorczych wyników będzie trwało tyle samo, co 4 lata temu, więc nie uzyskaliśmy postępu.</u>
          <u xml:id="u-133.4" who="#ZastepcakierownikaKrajowegoBiuraWyborczegoBogdanSzczesniak">Nie jestem w stanie ocenić, kto zawinił i w jakim stopniu. Państwowa Komisja Wyborcza wystąpiła do Najwyższej Izby Kontroli o zbadanie tej sprawy, a także ma zamiar powołać własny zespół, który ustali przyczyny, dla których system informatyczny był niesprawny. Ta sprawa jest bez związku z planowanymi wydatkami na rok przyszły, gdyż nie zakładamy, iż referenda zostaną przeprowadzone z silnym wsparciem informatycznym. Przewidujemy takie wsparcie tylko na poziomie komisarzy wyborczych i Państwowej Komisji Wyborczej. Według projektu ustawy o referendach, ustalanie zbiorczych wyników głosowania będzie dokonywane na poziomie komisarzy wyborczych, a więc nie aparat społeczny lecz zawodowy będzie sumował głosy. Sądzę, że dzięki temu szybciej będzie można uzyskać zbiorcze wyniki. Odpowiem na pytania dotyczące bezpośrednio projektu budżetu Krajowego Biura Wyborczego. Planowany wzrost wydatków wynika głównie ze zwiększenia limitu zatrudnienia o 56 etatów. W Krajowym Biurze Wyborczym jest zatrudnionych około 270 pracowników. Moglibyśmy w zajmowanych lokalach zorganizować miejsca pracy dla kilku nowych pracowników, znajdując nieużywane biurka, robiąc miejsca w szafach itd., ale nie dla 56 pracowników. Tak znaczny wzrost zatrudnienia, w stosunku do obecnego stanu, musi skutkować wydatkami na zakup mebli biurowych, komputerów, telefonów, faksów, i innych urządzeń, a wobec tego wzrosną koszty zakupu energii elektrycznej. W niektórych delegaturach będzie musiała zostać zwiększona powierzchnia biurowa, więc wzrosną opłaty czynszowe itd. Nie mogę zapewnić Komisję, że zdołamy zatrudnić wszystkich nowych pracowników z dniem 1 stycznia 2003 r. Chcielibyśmy ich zatrudnić jak najszybciej, ponieważ lada dzień komitety wyborcze zaczną nadsyłać sprawozdania finansowe dotyczące wyborów samorządowych. Pilną sprawą jest także zwiększenie wydolności Krajowego Biura Wyborczego. Większość nowych pracowników przyjmą delegatury, ale nie jestem w stanie powiedzieć, ilu z nich rozpocznie pracę 2 stycznia, a ilu 15 stycznia 2003 r. Ważne jest to, aby dyrektorzy delegatur mieli środki na zatrudnienie z dniem 1 stycznia 2003 r.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-134">
          <u xml:id="u-134.0" who="#PoslankaZytaGilowska">Moglibyśmy pół dnia dyskutować, jaki powinien być stan zatrudnienia w Krajowym Biurze Wyborczym i jego delegaturach, gdyż mam wrażenie, że znacznie różnimy się podejściem do wielu spraw. Pan dyrektor powiedział, że wsparcie informatyczne w przypadku referendum będzie mniejsze, niż w wyborach samorządowych, natomiast dzięki temu, że sprawozdania zbiorcze będzie sporządzał aparat zawodowy, a nie społeczny, to szybciej będą znane wyniki głosowań. Otóż godząc się na to, aby Krajowe Biuro Wyborcze wydało znaczne środki na informatyzację niektórych procedur wyborczych, sądziliśmy, że jest to inwestycja, która będzie służyć polskiemu systemowi wyborczemu przez jakiś czas. To nie miało być "wsparcie artyleryjskie", udzielane przez jakąś zaprzyjaźnioną siłę wojskową, która jak zechce, to wycofa swoje armaty. Muszę także polemicznie odnieść się do tezy, że aparat zawodowy jest sprawniejszy od aparatu społecznego, gdyż uważam, że podczas ostatnich wyborów parlamentarnych zawiódł aparat zawodowy. Sytuację ratował aparat społeczny. Tysiące ludzi natrudziło się niemożebnie, licząc ręcznie głosy oddane na poszczególnych kandydatów, sumując te głosy i usuwając błędy z protokołów. Pan dyrektor nie przekonał mnie, że niezbędne jest zwiększenie limitu zatrudnienia. Notowałam podawane przez pana dane dotyczące ostatnich wyborów samorządowych i obliczyłam, że na jedną delegaturę przypada 48 sprawozdań finansowych. Nie będą to obszerne i skomplikowane sprawozdania, w odróżnieniu do tych sprawozdań, które otrzyma Państwowa Komisja Wyborcza. Prawdę powiedziawszy, jedna osoba jest w stanie sprawdzić 48 sprawozdań, bo w przeważającej większości będą to sprawozdania sztampowe i będą w nich takie same błędy. Zakładając, że w roku jest 200 dni roboczych, to jeden pracownik delegatury ma 4 dni na sprawdzenie sprawozdania. Sądzę, że oprócz niego są jeszcze inni pracownicy, którzy potrafią napisać proste pismo procesowe, reprezentować komisarza wyborczego w toczących się procesach sądowych itd. Jeśli nie, to pytam, co robią ci pracownicy wówczas, gdy nie ma wyborów?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-135">
          <u xml:id="u-135.0" who="#PoselZbigniewPodraza">Podczas ostatnich wyborów samorządowych działało ponad 22 tys. komitetów wyborczych, które złożą sprawozdania do 50 delegatur, a zatem na jedną delegaturę przypadnie ponad 440 sprawozdań, a nie 48. Pan dyrektor Bogdan Szcześniak wyjaśniał, że zadania Krajowego Biura Wyborczego i jego delegatur nie kończą się na rozpatrzeniu sprawozdań finansowych komitetów wyborczych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-136">
          <u xml:id="u-136.0" who="#PoselMarekOlewinski">Powrócę do pytania, które zadał pan poseł Stanisław Stec, gdyż nadal nie rozumiem dlaczego Krajowe Biuro Wyborcze zaplanowało wydatki na dwa referenda. Z pewnością odbędzie się referendum w sprawie przystąpienia Polski do Unii Europejskiej, ale nie sądzę, aby koszt przeprowadzenia tego referendum był porównywalny z kosztami wyborów prezydenckich i wyborów do Sejmu, choćby dlatego, że obywatel otrzyma kartkę, na której skreśli jeden z dwóch wyrazów: "Tak" lub "Nie". W związku z tym do liczenia głosów i innych czynności nie trzeba będzie angażować tak dużo osób, jak wówczas, gdy są przeprowadzane wybory prezydenckie, parlamentarne czy samorządowe. Nie do końca jestem przekonany, że zwiększenie zakresu zadań Krajowego Biura Wyborczego musi skutkować tak znacznym wzrostem wydatków. Powinno ono zauważyć w jakiej żyjemy sytuacji gospodarczej i miarkować swoje potrzeby do możliwości ich sfinansowania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-137">
          <u xml:id="u-137.0" who="#ZastepcakierownikaKrajowegoBiuraWyborczegoBogdanSzczesniak">Odpowiem na pytanie, dlaczego zaplanowaliśmy wydatki na przeprowadzenie dwóch referendów. Obowiązująca obecnie ustawa o referendum i projektowana ustawa przewidują możliwość zarządzenia przez Sejm referendum w sprawie ważnej dla kraju. Nie twierdzę, że w 2003 r. odbędą się dwa referenda, natomiast Krajowe Biuro Wyborcze wychodzi z założenia, że ma obowiązek wskazać, iż może zaistnieć potrzeba sfinansowania dwóch referendów. Jeśli Komisja uzna, że w 2003 r. zostanie przeprowadzone tylko tzw. referendum unijne, to pozostawi w rezerwie celowej środki na sfinansowanie jednego referendum.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-138">
          <u xml:id="u-138.0" who="#PoselMarekOlewinski">O jaką kwotę można obniżyć rezerwę celową?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-139">
          <u xml:id="u-139.0" who="#ZastepcakierownikaKBWBogdanSzczesniak">Na oba referenda zostało przeznaczone 128 mln zł. Połowa tej kwoty jest kosztem przeprowadzenia jednego referendum. Czy jest on zawyżony, dlatego że został oszacowany na podstawie wybranych elementów kosztów poniesionych na wybory prezydenckie i wybory parlamentarne? Wbrew pozorom, jest niewielka różnica, w szczególności w obsłudze obwodowych komisji wyborczych, między wyborami nawet bardzo pracochłonnymi, jakimi są wybory samorządowe, a wyborami prezydenckimi, najmniej skomplikowanymi pod względem organizacyjnym oraz referendami ogólnokrajowymi. Wydatki na referendum oszacowaliśmy na podstawie wydatków poniesionych na wybory prezydenta, bowiem takie same będą koszty obsługi obwodowych komisji wyborczych i na zbliżonym poziomie inne koszty, bo np. karty do głosowania nie mają formy broszur, liczenie głosów oddanych na kandydatów jest mało skomplikowane, bo jest ich stosunkowo niewielu itd. Za wynajęcie lokalu dla obwodowej komisji wyborczej trzeba zapłacić tyle samo, gdy przeprowadzane są wybory prezydenta lub referendum. Koszty transportu nie zależą od formatu kart do głosowania i od liczebności stron protokołu. Wysokość diet zryczałtowanych dla członków obwodowych komisji wyborczych jest w obu przypadkach taka sama. Liczba członków obwodowych komisji wyborczych jest w obu przypadkach podobna, określona przez przepisy, które musimy stosować. Zatem można było przyjąć założenie, że podstawowe wydatki na referendum, związane z przeprowadzeniem głosowania w obwodach, będą takie same jak poniesione podczas wyborów prezydenta. Wyjaśnię nieporozumienia, które powstały w związku z planowanym zwiększeniem limitu zatrudnienia. Na delegaturę przypadnie przeciętnie ponad 400 sprawozdań finansowych komitetów wyborczych, a więc trzeba będzie sprawdzić wszystkie sprawozdania, wykonać wiele różnych czynności wyjaśniających, gdy okaże się, że sprawozdania są niekompletne oraz zawierają błędy, ustalić, które komitety nie dopełniły obowiązku złożenia sprawozdania i złożyć zawiadomienie o popełnieniu wykroczenia. Nie mogę podzielić poglądu, że wszystkie te zadania może wykonać jeden pracownik. Pani posłanka Zyta Gilowska pytała, co robią pracownicy delegatury w takim roku, w którym nie było wyborów prezydenckich, parlamentarnych i samorządowych. Pozwolę sobie zauważyć, że także w takim roku odbywają się wybory, a mianowicie wybory uzupełniające, ponowne lub przedterminowe do rad i komitety wyborcze są zobowiązane do złożenia sprawozdań finansowych, a delegatury do wykonania wszystkich niezbędnych czynności dla rozpatrzenia tych sprawozdań. Zadania mające związek z wyborami, obciążające delegatury, są realizowane permanentnie. Tak samo permanentnie centrala Krajowego Biura Wyborczego realizuje zadania w zakresie finansowania partii politycznych i rozliczania ich 2 razy w roku na podstawie złożonych przez te partie sprawozdań finansowych. Ponadto po każdych wyborach komitety wyborcze składają sprawozdania Państwowej Komisji Wyborczej. Są to procesy ciągłe, które powodują nawarstwianie się sprawozdań finansowych, które trzeba poddać ocenie, analizie itd., oraz spraw sądowych, które prowadzi Krajowe Biuro Wyborcze o przepadek na rzecz Skarbu Państwa nienależnych przychodów. Są to nowe zadania, które stanowią blisko połowę zadań Krajowego Biura Wyborczego. W delegaturach nie ma rezerw kadrowych, gdyż przeciętne zatrudnienie wynosi 5 pracowników, w tym kierownik delegatury.</u>
          <u xml:id="u-139.1" who="#ZastepcakierownikaKBWBogdanSzczesniak">Zważywszy na to, że musi być kasjer i księgowy - przeważnie tacy pracownicy są zatrudnieni na pół etatu - to pracowników merytorycznych jest co najwyżej trzech. Delegatury, oprócz bieżących zadań związanych z wyborami, wyborami przedterminowymi, uzupełniającymi oraz lokalnymi referendami, wykonują także stałe zadania, powierzone im ustawowo, np. zadania związane z prowadzeniem rejestru wyborców. Zwiększenie stanu zatrudnienia w delegaturze o 1 etat jest minimum, które pozwoli na zajęcie się sprawami zupełnie nowymi, czyli sprawozdaniami finansowymi komitetów wyborczych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-140">
          <u xml:id="u-140.0" who="#PoselMarekOlewinski">Na tym kończymy dyskusję nad projektem budżetu Krajowego Biura Wyborczego. Ogłaszam przerwę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-141">
          <u xml:id="u-141.0" who="#PoselStanislawStec">Wznawiam posiedzenie Komisji Finansów Publicznych. Realizować będziemy drugi punkt porządku dziennego. Rozpatrzymy części projektu budżetu, które zaopiniowała Komisja do Spraw Kontroli Państwowej. Komisję tę reprezentuje pan poseł Andrzej Pęczak. Proszę, aby pan poseł zreferował opinię Komisji o części 12 - Państwowa Inspekcja Pracy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-142">
          <u xml:id="u-142.0" who="#PoselAndrzejPeczak">Rozpocznę od przypomnienia, że przewidziane na ten rok wydatki Państwowej Inspekcji Pracy oraz Najwyższej Izby Kontroli zostały znacznie obniżone podczas prac nad projektem ustawy budżetowej na 2002 r., najpierw przez Komisję do Spraw Kontroli Państwowej a następnie przez Komisję Finansów. Ma to istotne znaczenie dla oceny wskaźników wzrostu wydatków. Zatem analizując projekty budżetów tych instytucji na rok 2003 i porównując zawarte w nich wielkości wydatków z ustawą budżetową na 2002 r., należy pamiętać o tym, że w obu przypadkach te wydatki były początkowo zaplanowane na wyższym poziomie. Chcę prosić państwa, aby nie posługiwali się opiniami na temat części budżetowych 07 i 12, przygotowanymi przez Biuro Studiów i Ekspertów, gdyż nie są one już aktualne. Można powiedzieć, że na skutek wniosków członków Komisji do Spraw Kontroli Państwowej, Państwowa Inspekcja Pracy przygotowała nowy projekt swojego budżetu. Dość powiedzieć, że wydatki ogółem zostały zmniejszone z 206.533 tys. zł do 195.549 tys. zł., w tym wydatki na wynagrodzenia i pochodne, ponieważ zmniejszona został planowany wzrost limitu zatrudnienia. Jeszcze raz wrócę do ubiegłorocznych prac nad projektem ustawy budżetowej na 2002 r., by przypomnieć, że wówczas Komisja Finansów podjęła decyzję, iż poziom zatrudnienia zostanie utrzymany na dotychczasowym poziomie, przyrzekając, że zgodzi się na niewielki wzrost zatrudnienia w 2003 r. Zaoszczędzona kwota 10.984 tys. zł powstała także w skutek redukcji wydatków bieżących i wydatków majątkowych. Planowany wzrost wydatków po korekcie wynosi około 5 proc. w stosunku do przewidywanego ich wykonania w 2002 r. Proszę Komisję o przyjęcie nowej wersji projektu budżetu Państwowej Inspekcji Pracy, a tym samym o zaakceptowanie wyników pracy Komisji do Spraw Kontroli Państwowej i wkładu Państwowej Inspekcji Pracy w zaprojektowanie wydatków na racjonalnym poziomie, a więc oszczędnym, ale także umożliwiającym tej instytucji wykonanie nałożonych na nią zadań.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-143">
          <u xml:id="u-143.0" who="#PoselStanislawStec">Koreferentem z ramienia Komisji Finansów jest pan poseł Wojciech Jasiński. Oddaję głos panu posłowi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-144">
          <u xml:id="u-144.0" who="#PoselWojciechJasinski">Swoje stanowisko przedstawiłem na piśmie. Koreferat w tej formie otrzymali wszyscy członkowie Komisji Finansów Publicznych. Dodam jeszcze to, co zasługuje na podkreślenie. Otóż Komisja do Spraw Kontroli Państwowej należy do tych nielicznych komisji sejmowych, które analizują właściwe dla nich części budżetowe pod kątem możliwości zaoszczędzenia środków. Takie podejście zasługuje na uznanie, gdyż wszystkie komisje powinny zadbać o oszczędne gospodarowanie środkami publicznymi. Podpisuję się pod postulatem przedstawiciela Komisji do Spraw Kontroli Państwowej, aby Komisja Finansów przyjęła projekt budżetu Państwowej Inspekcji Pracy ze względu na zmiany wprowadzone do tej części budżetowej, które nie przekroczyły granicy celowości w tym sensie, że nie obniżyły finansowania działalności tej instytucji do takiego poziomu, na którym pogorszyłaby się jakość wykonywanych przez nią zadań.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-145">
          <u xml:id="u-145.0" who="#PoselStanislawStec">Czy ktoś z posłów chciałby zadać pytania dotyczące omawianej części budżetowej lub zaproponować jakieś zmiany?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-146">
          <u xml:id="u-146.0" who="#PoselZbigniewChlebowski">Wzrost limitu zatrudnienia o 65 etatów jest uzasadniany poszerzeniem zakresu zadań Państwowej Inspekcji Pracy. Można więc oczekiwać, że skutkować to będzie przyrostem dochodów w stosunku do ich wielkości przewidzianej na 2002 r. Okazuje się, że Państwowa Inspekcja Pracy założyła, iż w 2003 r. uzyska mniej dochodów niż w tym roku? Czy nie zachodzi sprzeczność między wzrostem zatrudnienia i spadkiem dochodów? Autor opinii, którą otrzymaliśmy od Biura Studiów i Ekspertyz, zwraca uwagę na to, że Państwowa Inspekcja Pracy zamierza zakupić komputery po 10 tys. zł. Gdzie jest błąd, czy cena 1 komputera została zawyżona, czy może planowany jest zakup większej liczby komputerów od liczby, którą posłużył się ekspert obliczając, ile z sumarycznej kwoty wydatków przypada na jeden komputer? Wydatki na podróże służbowe zagraniczne zostały zaplanowane w kwocie, która w stosunku do innych wydatków w tej części budżetowej nie jest wysoka, niemniej jednak zakłada się, że wydatki na te podróże wzrosną o 40 proc. Czy jest to uzasadnione?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-147">
          <u xml:id="u-147.0" who="#PoselAndrzejPeczak">Wszystkie wymienione przez pana posła pozycje wydatków zostały skorygowane in minus, o czym powiadomiliśmy Komisję Finansów Publicznych w naszej opinii o tej części budżetowej. Komisja Regulaminowa i Spraw Poselskich zmniejszyła planowany wzrost zatrudnienia o 25 etatów z konsekwencjami dla wydatków na wynagrodzenia z pochodnymi. Zmniejszyła także planowane wydatki na zakup komputerów i na podróże służbowe.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-148">
          <u xml:id="u-148.0" who="#PoselWojciechJasinski">Uważam, że nie należy doszukiwać się ścisłego związku między wzrostem zatrudnienia w Państwowej Inspekcji Pracy i w Najwyższej Izbie Kontroli, a wzrostem pozyskanych przez te instytucje dochodów. W poprzednim roku Państwowa Inspekcja Pracy zbyt wielkie nadzieje wiązała z przyznaniem jej uprawnień do prowadzenia egzekucji administracyjnej i w związku z tym zawyżyła przyszłe dochody. Od obu tych instytucji powinniśmy oczekiwać przede wszystkim prawidłowego i rzetelnego wykonywania zadań państwowych i jeżeli tych zadań przybywa, to niezbędne jest także zwiększenie stanu zatrudnienia, natomiast uzyskiwane przez nie dochody są rzeczą wtórną.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-149">
          <u xml:id="u-149.0" who="#PoselStanislawStec">Czy ktoś jeszcze chciałby zadać pytania lub zgłosić zastrzeżenia? Nikt się nie zgłosił. Zgodnie z wnioskami panów posłów Andrzeja Pęczaka i Wojciecha Jasińskiego, część budżetową 12 - Państwowa Inspekcja Pracy uznaję za przyjętą. Przechodzimy do rozpatrzenia części budżetowej 07 - Najwyższa Izba Kontroli.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-150">
          <u xml:id="u-150.0" who="#PoselAndrzejPeczak">Jeszcze raz przypomnę, że projekt budżetu Najwyższej Izby Kontroli na 2002 r. był poddany bardzo szczegółowej analizie. Najwyższa Izba Kontroli, na prośbę Komisji Finansów, znacznie zredukowała przewidziane na ten rok wydatki, niemniej jednak Komisja dokonała dalszych cięć wydatków. Chcę przez to powiedzieć, że planowane na 2003 r. wielkości odnosimy do tegorocznego budżetu skonstruowanego oszczędnie, ale także realnie, bowiem według oceny Najwyższej Izby Kontroli zostanie on zrealizowany w 100 procentach. W tym roku prezes NIK, pan Mirosław Sekuła zwrócił się do Komisji do Spraw Kontroli Państwowej o wyrażenie zgody na dokonanie zakupu z zaoszczędzonych środków finansowych 2 obiektów, w których będą miały swoje siedziby delegatury w Poznaniu i w Łodzi. Po konsultacji z przewodniczącym Komisji Finansów Publicznych, poparliśmy te dwa projekty. Obiekty zostały zakupione, przy czym są tego reperkusje dla przyszłorocznego budżetu, gdyż konieczne jest poniesienie wydatków na ich adaptację. Komisja do Spraw Kontroli Państwowej na swoim posiedzeniu, na którym rozpatrywała projekt budżetu Najwyższej Izby Kontroli na 2003 r., miała zastrzeżenia do niektórych pozycji wydatków, ale ponieważ wychodzimy z założenia, że projektodawca wie najlepiej, jakie są możliwe korekty, zwróciliśmy się do prezesa NIK o ich dokonanie. Otrzymaliśmy nową wersję projektu budżetu, w której wydatki majątkowe zostały zmniejszone o 2642 tys. zł, a wydatki bieżące o 8650 tys. zł. W związku z tym wydatki ogółem w kwocie 220.457 zostały obniżone do kwoty 209.165 tys. zł. Wzrost wydatków, w stosunku do przewidywanego wykonania w 2002 r., jest podyktowany nakładami na przystosowanie 2 zakupionych obiektów do potrzeb delegatur. Zwracam się do Komisji, aby zechciała przyjąć bez zmian drugą wersję projektu budżetu Najwyższej Izby Kontroli.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-151">
          <u xml:id="u-151.0" who="#PoselStanislawStec">Proszę pana posła Wojciecha Jasińskiego o przedstawienie koreferatu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-152">
          <u xml:id="u-152.0" who="#PoselWojciechJasinski">Mogę tylko potwierdzić to, co powiedział pan poseł Andrzej Pęczak. Skoro już zostały kupione dwa obiekty, to trzeba się liczyć z tym, że musi to skutkować nakładami na ich adaptację. Nie mam zastrzeżeń do planowanych wydatków majątkowych. Odwlekanie z roku na rok wymiany sprzętu komputerowego może w pewnym momencie skutkować obniżeniem jakości pracy. W tym miejscu pozwolę sobie przytoczyć pewną sytuację, której wymowa nie straciła na aktualności. Kilka lat temu, gdy przewodniczącą Komisji Polityki Gospodarczej, Budżetu i Finansów była pani Wiesława Ziółkowska, zapytała ona przedstawiciela Ministerstwa Finansów, kiedy skończą się wydatki na komputeryzację. Odpowiedź była następująca: pani przewodnicząca, nigdy. Popieram wniosek Komisji Regulaminowej i Spraw Poselskich o przyjęcie nowej wersji projektu budżetu Najwyższej Izby Kontroli bez zmian.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-153">
          <u xml:id="u-153.0" who="#PoselStanislawStec">Otwieram dyskusję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-154">
          <u xml:id="u-154.0" who="#PoslankaAldonaMichalak">W materiale, w którym został opisany szczegółowo projekt budżetu Najwyższej Izby Kontroli, została podana informacja, że Izba współpracuje z Europejskim Trybunałem Obrachunkowym. Chciałabym się dowiedzieć od pana prezesa Mirosława Sekuły, czy Najwyższa Izba Kontroli jest członkiem międzynarodowych organizacji. Jeśli tak, to czy płaci z tego tytułu składki. Jakie odnosi korzyści z przynależność do tych organizacji?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-155">
          <u xml:id="u-155.0" who="#PoselAleksanderCzuz">Proszę, aby pan prezes poinformował Komisję, jaka jest struktura zatrudnienia w podziale na delegatury i centralę Najwyższej Izby Kontroli. Ilu jest pracowników z wykształceniem prawniczym w delegaturach i centrali NIK? Ile wynosi średnie wynagrodzenie w delegaturach, a ile w centrali NIK? Co się dzieje z komputerami, które zostały wycofane z użytkowania? Czy są one złomowane, czy może odsprzedawane pracownikom lub komuś innemu? Lektura opinii, przygotowanej przez Biuro Studiów i Ekspertyz, nasuwa pewne wątpliwości co do inwestycji poczynionej w Poznaniu. Dlatego proszę, aby pan prezes podał więcej szczegółów o nowej siedzibie delegatury Najwyższej Izby Kontroli w Poznaniu. Zaplanowany został dość znaczny wzrost środków na sfinansowanie umów zlecenia i umów o dzieło. Jeżeli uzyskam potwierdzenie, że te umowy będą zawierane z ekspertami po to, aby służyli oni swoją wiedzą, gdy wymaga jej materia przedmiotu kontroli, to nie wniosę zastrzeżeń.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-156">
          <u xml:id="u-156.0" who="#PoselZbigniewChlebowski">Głównym źródłem zaprojektowanych na 2003 r. dochodów są dochody z wynajmu powierzchni biurowej w nowej siedzibie delegatury NIK w Poznaniu. Równocześnie przewidziane są duże nakłady na adaptację tego obiektu. Odnoszę wrażenie, że kupiła obiekt i ponosić będzie dalej nakłady nie tylko po to, aby delegatura miała własną siedzibę, lecz także po to, aby uzyskiwać korzyści z wynajmu lokali. Czy potrzebna jest aż tak kosztowna siedziba? Zadałem to pytanie, ponieważ rok temu, kiedy dyskutowaliśmy nad projektem budżetu Najwyższej Izby Kontroli podniesiona została kwestia trudności lokalowych delegatur w Poznaniu, Łodzi, Olsztynie i Katowicach. Wskazaliśmy wówczas na możliwość skorzystania z wolnych pomieszczeń biurowych w dawnych siedzibach urzędów wojewódzkich, które funkcjonowały przed reformą administracyjną kraju. Otrzymaliśmy 4 załączniki. Czy są to załączniki do projektu budżetu Najwyższej Izby Kontroli?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-157">
          <u xml:id="u-157.0" who="#PrezesNajwyzszejIzbyKontroliMiroslawSekula">Mają one charakter informacyjny.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-158">
          <u xml:id="u-158.0" who="#PoselZbigniewChlebowski">Proszę wyjaśnić, co to oznacza, że według ustawy budżetowej na rok 2002 wydatki inwestycyjne wynoszą 5576 tys. zł, a przewidywane wykonanie - 11.804 tys. zł. Czy mam rozumieć, że została złamana dyscyplina budżetowa?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-159">
          <u xml:id="u-159.0" who="#PoselStanislawStec">Wiem, że obiekt w Poznaniu został kupiony na raty. Czy ostatnia rata zostanie spłacona w 2003 r., czy w 2004 r. Udzielam głosu panu prezesowi z prośbą o wyjaśnienie wątpliwości podniesionych przez posłów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-160">
          <u xml:id="u-160.0" who="#PrezesNIKMiroslawSekula">Najpierw muszę odpowiedzieć na najcięższy zarzut, choć może tylko podejrzenie, że Najwyższa Izba Kontroli dopuściła się złamania dyscypliny budżetowej. Chcę uspokoić pana posła Zbigniewa Chlebowskiego i pozostałych członków Komisji, że nic takiego nie miało miejsca. Prezes najwyższej Izby Kontroli może dokonywać przesunięć środków finansowych w ramach własnego budżetu i jeśli dobrze pamiętam - w maju br. poinformowałem Komisję do Spraw Kontroli Państwowej o tym, że zamierzam zrealizować kilkuletni jej postulat, dotyczący zakupienia siedziby dla delegatury w Poznaniu. Następnie poinformowałem o tym zamiarze Komisję Finansów Publicznych. Wyjaśniając sprawę zakupu obiektu, przeznaczonego na siedzibę delegatury NIK w Poznaniu, informuję, że nadal funkcjonuje ona w wynajętych dwóch piętrach budynku, który jest własnością Urzędu Miejskiego w Poznaniu i płaci za to czynsz. Po bardzo wnikliwej analizie rynku nieruchomości okazało się, że jest możliwość zakupienia budynku za 4999 tys. zł, w którym na parterze mieści się sąd gospodarczy. Od daty zakupu budynku płaci on czynsz Najwyższej Izbie Kontroli. Dlatego zaplanowaliśmy dochody z tytułu wynajmu lokali biurowych. Sądzę, że towarzyszący mi współpracownicy pamiętają, ile płacimy za wynajmowanie siedzib dla delegatur w poszczególnych miastach i będą mogli poinformować o tym członków Komisji. Z posiadanych przeze mnie informacji wynika, że gdybyśmy kupili siedziby i nie musieli płacić czynszu, to zwrot poniesionych nakładów nastąpiłby w niektórych przypadkach po 3 latach, a najpóźniej po 6 latach. Odpowiem na pytanie, jakie są możliwości pozyskania siedzib dla innych delegatur. Prezes Agencji Mienia Wojskowego podjął decyzję o nieodpłatnym przekazaniu na potrzeby Najwyższej Izby Kontroli budynku w Olsztynie. Delegatura w Łodzi mieści się od kilku lat w budynku banku komercyjnego, który poinformował nas o zamiarze wypowiedzenia umowy najmu, więc gdybyśmy nie postarali się w miarę szybko znaleźć dla tej delegatury nowej siedziby, to jej funkcjonowanie byłoby znacznie utrudnione. Przy pozyskiwaniu nowej siedziby współpracowaliśmy z wojewodą łódzkim, starostą oraz z parlamentarzystami z województwa łódzkiego. Efektem tej współpracy jest nabycie jednego z budynków byłej Wytwórni Filmów Oświatowych. Budynek ten wymaga adaptacji, ale będzie to już stała siedziba delegatury łódzkiej. Wynajmujemy także pomieszczenia dla delegatury w Katowicach. Ma ona obecnie siedzibę w budynku zaadaptowanym przez Najwyższą Izbę Kontroli, wynajętym na 25 lat od Urzędu Miasta Katowic. Czynsz wynosi ponad 350 tys. zł rocznie i dlatego zdecydowaliśmy się na podjęcie negocjacji zmierzających do kupienia budynku. Te starania zostały zakończone sukcesem. Należność za ten budynek w wysokości 1250 tys. zł została rozłożona na dwie raty. Jest to niska cena za tę nieruchomość, a uzyskaliśmy ją dlatego, że Urząd Miasta Katowic zgodził się odliczyć od ceny wyjściowej nakłady na adaptację i remonty, poniesione przez Najwyższą Izbę Kontroli w ciągu ostatnich pięciu lat. Na ten rok przypada rata w wysokości 700 tys. zł, a w przyszłym roku zapłacimy 550 tys. zł. Pan poseł Stanisław Stec pytał, w którym roku zapłacimy ostatnią ratę za zakupiony budynek w Poznaniu.</u>
          <u xml:id="u-160.1" who="#PrezesNIKMiroslawSekula">W tym roku mamy zapłacić 3 mln zł. Pozostałą kwotę 1999 tys. zł zapłacimy w przyszłym roku. Odpowiem teraz na pytania dotyczące spraw pracowniczych. Liczba etatów jest od kilku lat prawie taka sama. Obecny stan zatrudnienia, to 1702 pracowników, ale 1690 etatów. Te liczby różnią się, ponieważ nie wszyscy pracownicy zostali zatrudnieni na pełny etat. Na 16 delegatur wojewódzkich przypada 850 etatów, czyli prawie połowa wszystkich etatów. Druga połowa etatów jest podzielona na dwie części, ponieważ 8 departamentów kontrolnych w Warszawie zatrudnia 420 pracowników i mniej więcej tyle samo pracowników jest zatrudnionych w departamentach pomocniczych. Proszę ich nie utożsamiać z obsługą administracyjną. W ich skład wchodzą np. Departament Prawno-Administracyjny i Departament Strategii Kontrolnej. Pracownicy Najwyższej Izby Kontroli są wysoko kwalifikowanymi pracownikami, bo aż 83 proc. ma wyższe wykształcenie. Sądzę, że takiego wskaźnika nie uzyskała żadna inna instytucja w naszym państwie, nawet wyższe uczelnie. Natomiast nie potrafię w tej chwili odpowiedzieć na pytanie pana posła Aleksandra Czuża, ilu pracowników ma wykształcenie prawnicze. Postaram się później przekazać panu posłowi tę informację. Chcę wskazać na kilka problemów, na które napotyka Najwyższa Izba Kontroli przygotowując projekt budżetu na każdy następny rok. Niestety, tak się zdarza już od kilku lat, że założenia do projektu budżetu są zmieniane w tym czasie, kiedy trwają nad nim prace. Tak się stało także w tym roku. Mniej więcej w połowie Rada Ministrów ustaliła wytyczne do projektu budżetu, m.in. prognozowany wskaźnik inflacji w wysokości 3 proc. Wobec tego wydatki NIK na 2003 r. zostały obliczone z uwzględnieniem tego wskaźnika. Później Rada Ministrów obniżyła ten wskaźnik do 2,3 proc., a ponieważ projekt budżetu uchwala Kolegium Najwyższej Izby Kontroli, więc prezes NIK nie miał możliwości skorygowania go według nowych wytycznych Rady Ministrów. Dotychczas takich korekt dokonywała Komisja Finansów Publicznych w trakcie prac nad projektem ustawy budżetowej. Tym razem zmiana wysokości inflacji została uwzględniona w drugiej wersji projektu budżetu Najwyższej Izby Kontroli. Ekspertyzy są zamawiane przez NIK w szczególnych przypadkach, gdy potrzebna jest specjalistyczna wiedza do przeprowadzenia kontroli lub do weryfikacji wyników kontroli, której nie posiada żaden z naszych pracowników. Komisja do Spraw Kontroli Państwowej wielokrotnie apelowała do Najwyższej Izby Kontroli, aby zwiększyła wydatki na ekspertyzy, m.in. dlatego, żeby wspomóc tymi ekspertyzami działania kontrolne innych instytucji, które mają mniejszy potencjał kontrolny. Zwiększenie wydatków na ekspertyzy jest zarówno odpowiedzią na zwiększone zapotrzebowanie NIK na specjalistyczną wiedzę, jak i odpowiedzią na ten postulat Komisji do Spraw Kontroli Państwowej. Posłużę się tylko jednym przykładem. Kontrole systemów informatycznych, funkcjonujące w różnych jednostkach budżetowych lub dopiero wdrażane, wymagają korzystania z pomocy ekspertów. Takie kontrole będą coraz częstsze i bardziej skomplikowane. Przypomnę, że dwa lata temu przeprowadzona została kontrola w Zakładzie Ubezpieczeń Społecznych, której celem było znalezienie przyczyn opóźnienia w funkcjonowaniu systemu informatycznego. Powtórzę, że załączniki, o których mówił pan poseł Zbigniew Chlebowski, zawierają dodatkową informację.</u>
          <u xml:id="u-160.2" who="#PrezesNIKMiroslawSekula">Chcieliśmy się odnieść do zarzutów medialnych, iż w niektórych instytucjach, nazywanych "świętymi krowami", znacznie wzrastają wydatki, zwłaszcza na płace. Dlatego w zał. nr 2 podaliśmy informacje o: liczbie etatów w NIK, funduszu płac brutto, przeciętnych płacach nominalnych w latach od 1997 do 2002 r. Operując wskaźnikiem inflacji, pokazaliśmy, jak w tych latach kształtował wzrost /spadek/ płac realnych. Na podstawie tych danych można obliczyć, że realny wzrost wynagrodzeń w ciągu tych pięciu lat wyniósł w NIK wyniósł niecałe 2 proc. Zostało zadane pytanie, jakie są dysproporcje pomiędzy wynagrodzeniami pracowników delegatur a pracowników centrali NIK. Nie ma dysproporcji, gdyż marszałek Sejmu, w drodze zarządzenia, określa "siatkę wynagrodzeń". W związku z tym wysokość wynagrodzenia zależy tylko od zajmowanego stanowiska. Średnie miesięczne wynagrodzenie pracowników NIK wyniesie w 2002 r. 6323 zł. Wynagrodzenie prezesa NIK wynosi brutto 10.300 zł. Chcę podkreślić, że pracowników NIK obowiązuje ustawowy zakaz świadczenia pracy w innych instytucjach. Tylko kilku pracowników, którzy mają stopnie naukowe, uzyskało zgodę na pracę w uczelniach w charakterze wykładowcy. Zwracam państwa uwagę także na zał. nr 1. Zawiera on dane, na podstawie których można prześledzić, jak na przestrzeni ostatnich 4 lat zmieniały się wielkości budżetu w trzech momentach: uchwalenia projektu przez Kolegium NIK, uchwalenia go przez Sejm i wykonania w danym roku budżetowym. Proponuję przyjrzeć się danym dotyczącym tego roku. Kolegium NIK uchwaliło projekt budżetu na 2002 r. w wysokości prawie 180 mln zł, Sejm uchwalił ustawę budżetową na rok 2002, w której budżet NIK wynosi 173 mln zł, a NIK wykonała ten budżet w wysokości 157,5 mln zł. Proszę zauważyć wyjątkową oszczędność w ostatnich latach zarówno ze strony Komisji Finansów Publicznych, jak i Najwyższej Izby Kontroli. W ubiegłym roku, w odpowiedzi na dwukrotny apel ministra finansów o ograniczenie wydatków, sumaryczne zmniejszenie wykonania budżetu NIK wyniosło ponad 9 mln zł. Taką kwotę postawiłem do dyspozycji ministra finansów. Rezerwy już się wyczerpały i dlatego w tym roku trzeba było dokonać dużych oszczędności, aby móc przesunąć część wydatków materiałowych na wydatki inwestycyjne i rozpocząć niezbędne zakupy inwestycyjne. Jeśli dobrze zanotowałem pytania, to nie udzieliłem odpowiedzi, która jest bardzo prosta. Najwyższa Izba Kontroli jest członkiem dwóch organizacji międzynarodowych. Jedna nazywa się INTOSAI, a ten skrót oznacza Międzynarodową Organizację Najwyższych Organów Kontroli. Skupia ona o jednego członka więcej niż Organizacja Narodów Zjednoczonych. Druga organizacja nazywa się EUROSAI, czyli Europejska Organizacja Najwyższych Organów Kontroli. Sumaryczne składki na te dwie organizacje wyniosły w tym roku 13 tys. zł. Pani posłanka Aldona Michalak pytała, jakie mamy korzyści z przynależności do organizacji międzynarodowych. Przede wszystkim uzyskaliśmy dostęp do najnowocześniejszych standardów kontrolnych, zarówno kontroli finansowej, jak i kontroli wykonania zadań oraz korzystamy z pomocy innych najwyższych organów kontroli. Komisja do Spraw Kontroli Państwowej zajmowała się raportem, który został sporządzony po skontrolowaniu Najwyższej Izby Kontroli przez najwyższe organy kontroli państw europejskiej w marcu ubiegłego roku.</u>
          <u xml:id="u-160.3" who="#PrezesNIKMiroslawSekula">Realizacja zaleceń, zawartych w tym raporcie, pozwoliła nam na pełne dostosowanie Najwyższej Izby Kontroli do norm Unii Europejskiej. Jeśli państwo sięgnięcie do raportu okresowego Komisji Europejskiej, to znajdziecie w nim stwierdzenie, że Najwyższa Izba Kontroli spełnia kryteria i warunki konieczne dla funkcjonowania najwyższego organu kontroli. Z satysfakcją stwierdzam, że w krótkim czasie nadrobiliśmy zaległości, bowiem jeszcze w ubiegłorocznym raporcie był zapis w rozdziale 28, dotyczącym finansów publicznych, że nie poczyniono pod tym względem postępów. Mogę powiedzieć, że profitem naszej aktywności na arenie międzynarodowej jest to, że potrafiliśmy w szybkim czasie w pełni dostosować do wymogów, które są stawiane państwom unii europejskiej. Dodam, że jesteśmy koordynatorem w ramach EUROSAI kontroli zapobiegania zanieczyszczeniu środowiska. W ubiegłym roku została przeprowadzona na ten temat bardzo ważna kontrola, pierwszy raz taka, w której brało udział 8 najwyższych organów kontroli. Sądzę, że przekroczyłem już czas, który pan przewodniczący przewidział na moją wypowiedź. Na pytania dotyczące komputerów, które chcemy zakupić i tych, które wycofujemy z użytkowania, odpowie dyrektor generalny, pan Józef Górny.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-161">
          <u xml:id="u-161.0" who="#PoselStanislawStec">Czy ktoś chciałby zadać dodatkowe pytania?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-162">
          <u xml:id="u-162.0" who="#PoslankaAldonaMichalak">Od kogo Najwyższa Izba Kontroli kupiła budynki w Poznaniu i w Łodzi?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-163">
          <u xml:id="u-163.0" who="#PrezesNIKMiroslawSekula">Już powiedziałem, że w Łodzi budynek był własnością Wytwórni Filmów Oświatowych, która po to, żeby przetrwać m.in. zmniejsza swój stan posiadania. Natomiast w Poznaniu wybraliśmy ofertę, w drodze przetargu, prywatnego właściciela budynku. Kiedyś ten budynek - jeśli się nie mylę - był własnością Akademii Rolniczej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-164">
          <u xml:id="u-164.0" who="#PoselStanislawStec">Pan prezes wspomniał, że kilku pracowników NIK wykłada na wyższych uczelniach. Czy ta ich praca nie koliduje z pracą wykonywaną w Najwyższej Izbie Kontroli? Jest wiele osób chętnych do podjęcia pracy w wyższych uczelniach, a także w NIK, więc nie jest konieczne godzenie się na to, aby kilku pracowników czerpało dochody z dwóch źródeł. Proszę, aby pan prezes poinformował Komisję, kiedy rozpocznie kontrolę komputeryzacji Krajowego Biura Wyborczego. Nie chciałbym, abyśmy czekali na wyniki tej kontroli, aż NIK zakończy kontrolę wykonania budżetu za 2002 r. Pan prezes podkreślał, że ponad 80 proc. pracowników NIK ma wyższe wykształcenie. Pozwolę sobie powiedzieć, że posiadanie wyższego wykształcenia jeszcze nie świadczy o tym, że jest to dobry fachowiec. Przyzna pan, że przydałoby się odświeżyć kadrę NIK, bo dla pewnej liczby pracowników NIK jest swego rodzaju przechowalnią.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-165">
          <u xml:id="u-165.0" who="#PrezesNIKMiroslawSekula">Byłem wielokrotnie pytany, a wręcz nagabywany, kiedy będzie przeprowadzona kontrola w Krajowym Biurze Wyborczym. Odpowiadam, że kontrolerzy NIK nie wejdą do Krajowego Biura Wyborczego przed ostatecznym zakończeniem procedur związanych z ostatnimi wyborami samorządowymi. Uważam, że nie powinniśmy dodatkowo komplikować trudnej sytuacji Krajowego Biura Wyborczego, a ponieważ Państwowa Komisja Wyborcza zapytała nas, kiedy będziemy mogli przeprowadzić kontrolę, więc moja odpowiedź brzmi tak, jak powinna brzmieć odpowiedź urzędnika państwowego: bez zbędnej zwłoki. Na pewno ta kontrola rozpocznie się przed kontrolą wykonania budżetu państwa za 2002 r., czyli przed grudniem tego roku. Chcę także poinformować państwa, że w przypadku Krajowego Biura Wyborczego obszar kontroli NIK jest ograniczony do gospodarki finansowej i gospodarki materiałowej. Dlatego już zabiegam o przeprowadzenie kontroli wspólnie z Państwową Komisją Wyborczą, bo tylko ona ma możliwość kontrolowania funkcjonowania Krajowego Biura Wyborczego. Jeśli uda się przeprowadzić wspólną kontrolę, to wtedy przyniesie ona odpowiedź na wszystkie pytanie i wątpliwości. Jeśli chodzi o pracowników NIK, którzy prowadzą wykłady na wyższych uczelniach, to musieli na to uzyskać zgodę prezesa NIK. Nie udzieliłem jeszcze zgody żadnemu pracownikowi, który chciał pracować na wyższej uczelni w większym wymiarze godzin, niż 1/4 etatu dydaktycznego. Pracownicy NIK pracują na uczelniach kilka godzin w miesiącu. Uważam, że takie obciążenie jest dopuszczalne. Jest bardzo duże zapotrzebowanie na wykłady monograficzne z zakresu kontroli państwowej i często szkoły wyższe zwracają się do mnie z prośbą o to, aby takie wykłady przeprowadzili pracownicy NIK. Odnosząc się do sugestii pana posła Stanisława Steca, że należałoby odświeżyć kadrę NIK, chcę powiedzieć, że jest to niemożliwe przy obecnym stanie prawnym dokonywanie "czystek" z jakichkolwiek powodów. Większość pracowników ma status pracowników mianowanych, a jest ich 1300 i są oni szczególnie chronieni ustawą o Najwyższej Izbie Kontroli. Tylko wtedy można im wypowiedzieć stosunek pracy, gdy zostaną dwukrotnie ocenieni negatywnie, albo jeśli zostaną skazani za przestępstwo prawomocnym wyrokiem sądu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-166">
          <u xml:id="u-166.0" who="#PoselStanislawStec">Nie miałem na myśli "czystek", natomiast jestem przekonany o tym, że są tacy pracownicy, którzy zasłużyli sobie na niejedną negatywną ocenę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-167">
          <u xml:id="u-167.0" who="#PoselAleksanderCzuz">Nie doczekałem się odpowiedzi na pytanie, co się dzieje z komputerami, które zostały wycofane z użytkowania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-168">
          <u xml:id="u-168.0" who="#PrezesNIKMiroslawSekula">Zapowiedziałem, że na to pytanie odpowie dyrektor generalny, pan Józef Górny.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-169">
          <u xml:id="u-169.0" who="#PoselStanislawStec">Udzielam głosu panu dyrektorowi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-170">
          <u xml:id="u-170.0" who="#DyrektorgeneralnywNajwyzszejIzbieKontroliJozefGorny">Komisja stwierdza, czy komputer nie nadaje się do użytkowania. Jej ocena musi być potwierdzona przez dyrektora generalnego. Wycofane z użytkowania komputery są wyceniane i następnie odsprzedawane szkołom lub przekazywane szkołom polskim w Białorusi i Litwie, a ponieważ nie możemy ich przekazywać w formie darowizny, więc płacą za nie związki zawodowe z funduszu socjalnego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-171">
          <u xml:id="u-171.0" who="#PrezesNIKMiroslawSekula">Odbywa się to w taki sposób, że związki zawodowe kupują komputery od Najwyższej Izby Kontroli i przekazują je nieodpłatnie szkołom polskim w Białorusi i Litwie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-172">
          <u xml:id="u-172.0" who="#PoselAleksanderCzuz">Proszę o przekazanie mi na piśmie, jakie wykształcenie wyższe mają pracownicy NIK, tzn. ilu jest prawników, ekonomistów itd.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-173">
          <u xml:id="u-173.0" who="#PoselStanislawStec">Mam apel do związków zawodowych, działających w NIK, aby uwzględniły to, że nie we wszystkich szkołach w kraju są komputery.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-174">
          <u xml:id="u-174.0" who="#PrezesNIKMiroslawSekula">Zapewniam pana posła, że mają to na uwadze.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-175">
          <u xml:id="u-175.0" who="#PoselStanislawStec">Na tym kończymy rozpatrywanie projektu budżetu Najwyższej Izby Kontroli. Zamykam posiedzenie Komisji.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>