text_structure.xml
89.2 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
103
104
105
106
107
108
109
110
111
112
113
114
115
116
117
118
119
120
121
122
123
124
125
126
127
128
129
130
131
132
133
134
135
136
137
138
139
140
141
142
143
144
145
146
147
148
149
150
151
152
153
154
155
156
157
158
159
160
161
162
163
164
165
166
167
168
169
170
171
172
173
174
175
176
177
178
179
180
181
182
183
184
185
186
187
188
189
190
191
192
193
194
195
196
197
198
199
200
201
202
203
204
205
206
207
208
209
210
211
212
213
214
215
216
217
218
219
220
221
222
223
224
225
226
227
228
229
230
231
232
233
234
235
236
237
238
239
240
241
242
243
244
245
246
247
248
249
250
251
252
253
254
255
256
257
258
259
260
261
262
263
264
265
<?xml version='1.0' encoding='UTF-8'?>
<teiCorpus xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude" xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0">
<xi:include href="PPC_header.xml"/>
<TEI>
<xi:include href="header.xml"/>
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#PoselKrzysztofKaminski">Jako zastępca przewodniczącego Komisji z polecenia pana przewodniczącego Bieleckiego, który przebywa w Stanach Zjednoczonych, mam zaszczyt otworzyć posiedzenie Komisji Spraw Zagranicznych. Witam posłów oraz przybyłych gości.</u>
<u xml:id="u-1.1" who="#PoselKrzysztofKaminski">Porządek dzisiejszego posiedzenia przewiduje dwa punkty. Po pierwsze - polską politykę wschodnią - chodzi o następujące kraje: Litwa, Ukraina i Białoruś. Po drugie - sprawy różne.</u>
<u xml:id="u-1.2" who="#PoselKrzysztofKaminski">Na naszym posiedzeniu gościmy przedstawicieli resortu spraw zagranicznych z ministrem Bronisławem Geremkiem oraz resortu gospodarki.</u>
<u xml:id="u-1.3" who="#PoselKrzysztofKaminski">Chciałbym poinformować państwa, że ze względu na powtarzającą się niską frekwencję członków Komisji Spraw Zagranicznych na posiedzeniach Komisji, postanowiliśmy przekazać marszałkowi Sejmu listę nieusprawiedliwionych nieobecności posłów w celu wyjaśnienia problemów dyscyplinarnych. Członkami naszej Komisji są generalnie przywódcy polskich obozów politycznych. Komisja, licząca 40 posłów, nie może funkcjonować sprawnie przy obecności 10-15 osób.</u>
<u xml:id="u-1.4" who="#PoselKrzysztofKaminski">Czy posłowie mają uwagi do zaproponowanego porządku dziennego? Jeśli nie, uznaję porządek za przyjęty. Bardzo proszę pana ministra spraw zagranicznych o krótkie wystąpienie poświęcone sprecyzowaniu zasadniczych problemów i zagrożeń związanych z polską polityką wschodnią, dotyczącą najbliższych sąsiadów: Litwy, Ukrainy i Białorusi. Polskiej polityce wobec Rosji będzie poświęcone odrębne posiedzenie Komisji.</u>
<u xml:id="u-1.5" who="#PoselKrzysztofKaminski">Prosiłbym, aby pan minister przedstawił to zagadnienie w czterech aspektach: politycznym, gospodarczym, społecznym oraz dotyczącym ruchu wizowego, wymogów umowy z Schengen. Gdybyśmy potrafili po dzisiejszym spotkaniu sformułować nasze uwagi w tych czterech zasadniczych tematach, dzisiejsze posiedzenie można by uznać za udane.</u>
<u xml:id="u-1.6" who="#PoselKrzysztofKaminski">Oddaję głos panu ministrowi.</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#MinistersprawzagranicznychBronislawGeremek">Chciałbym przedstawić główne problemy polskiej polityki w stosunku do naszych sąsiadów: Ukrainy, Litwy i Białorusi. Towarzyszyć mi będzie i zastąpi mnie po godzinie podsekretarz stanu w Ministerstwie Spraw Zagranicznych, pan Przemysław Grudziński, który jest odpowiedzialny w resorcie m.in. za polską politykę wschodnią.</u>
<u xml:id="u-2.1" who="#MinistersprawzagranicznychBronislawGeremek">Interesujące jest samo zatytułowanie problemu. Polityka wschodnia występowała w ciągu ostatnich lat jako element krytyczny, ukazujący, że w tym kierunku polskiej polityki niepodległa Rzeczpospolita po 1989 r. nie przejawiała dostatecznej aktywności. Polityka wschodnia to nie tylko problem stosunków z Rosją. To w ogromnej mierze sprawa relacji z naszymi sąsiadami.</u>
<u xml:id="u-2.2" who="#MinistersprawzagranicznychBronislawGeremek">Stosunki z sąsiadami Polski wymagają obecnie spojrzenia z innej perspektywy niż na przełomie lat osiemdziesiątych i dziewięćdziesiątych, kiedy równocześnie rozpadły się porządek jałtański i jego ideologiczny protektor - Związek Radziecki. Wtedy stawialiśmy pierwsze kroki w suwerennych kontaktach z nowo uformowanymi niepodległymi państwami, dawnymi republikami radzieckiego imperium.</u>
<u xml:id="u-2.3" who="#MinistersprawzagranicznychBronislawGeremek">Określona po 1989 r. polityka równoczesnych relacji z istniejącym państwem - Związkiem Radzieckim oraz z narodami, które dążyły do suwerennego bytu, okazała się skuteczna. Była dobrą podstawą do nawiązania potem właściwych stosunków z państwami powstałymi po rozpadzie Związku Radzieckiego.</u>
<u xml:id="u-2.4" who="#MinistersprawzagranicznychBronislawGeremek">Opowiedzieliśmy się od tego momentu za polityczną i cywilizacyjną niepodzielnością Europy, za stabilizacją opartą nie na dominacji, lecz na współpracy i partnerstwie, i za respektowaniem przez państwa praw obywateli do korzystania z wolności obywatelskich, zgodnie z europejskimi standardami. Zbudowaliśmy podstawy dobrych stosunków ze wszystkimi sąsiadami. Zawarliśmy stosowne traktaty. Mamy dobre stosunki gospodarcze, kulturalne i stosunki między społeczeństwami. Skuteczność i trafność takiej polityki zyskała uznanie innych naszych sąsiadów, a także krajów Europy Środkowej i Zachodniej.</u>
<u xml:id="u-2.5" who="#MinistersprawzagranicznychBronislawGeremek">Polska polityka wschodnia i nasze miejsce w tym regionie Europy było istotnym argumentem w naszych negocjacjach dla realizacji narodowych aspiracji uczestnictwa w strukturach integracji europejskiej i euroatlantyckiej. Jesteśmy blisko sfinalizowania naszego wejścia do NATO. Możemy powiedzieć, że szukamy w polityce wschodniej i zachodniej wypełniania oczywistego priorytetu polityki zagranicznej - zbudowania dla narodu przyjaznego i dobrosąsiedzkiego otoczenia międzynarodowego. Znajdujemy także pewien zakres zobowiązań wobec naszych przyszłych sojuszników w NATO. W ten sposób staniemy przed nowymi wyzwaniami, do których już teraz powinniśmy się przygotowywać. Nasza aktywność w ciągu najbliższych lat musi zmienić swój charakter.</u>
<u xml:id="u-2.6" who="#MinistersprawzagranicznychBronislawGeremek">Zobowiązaniem jest również aktywne uczestnictwo w OBWE, której w roku 1998 będziemy przewodniczyli. Choćby z tego względu w kontaktach z Białorusią i Ukrainą możemy dostrzegać nowe wyzwania i nowe szanse. Na Ukrainie działa misja OBWE, w lutym zaś zamierzam złożyć wizytę w Mińsku i inaugurować działalność misji OBWE na Białorusi.</u>
<u xml:id="u-2.7" who="#MinistersprawzagranicznychBronislawGeremek">Sytuacja wewnętrzna i międzynarodowa Litwy w istotny sposób różni się od sytuacji Białorusi i Ukrainy. Jest to kraj niepodległy, mający tradycje niepodległości i suwerennego bytu politycznego. Stopień zaawansowania reform ustrojowych i gospodarczych na Litwie jest znaczny, porównywalny z polskim, podobnie jak produkt krajowy brutto liczony na jednego mieszkańca. Gospodarka litewska wyszła ze stanu kryzysu. W roku 1997 odnotowano wysoki, prawie 5 procentowy wzrost PKB, a stopa inflacji była niska, wynosiła zaledwie 9%.</u>
<u xml:id="u-2.8" who="#MinistersprawzagranicznychBronislawGeremek">Mamy nadzieję, że Litwa uzyska członkostwo w Światowej Organizacji Handlu i że będzie to wzmacniać pozycję Litwy w CEFTA. Pragniemy, aby Litwa odgrywała w CEFTA aktywną rolę.</u>
<u xml:id="u-2.9" who="#MinistersprawzagranicznychBronislawGeremek">Rozwój stosunków z Litwą był przedmiotem dyskusji w Zgromadzeniu Parlamentarnym Polsko-Litewskim. Uzyskaliśmy w ten sposób rejestr problemów, które powstają, a które w szczególności związane są z respektowaniem praw Polaków, będących obywatelami państwa litewskiego. Litwini podnoszą z kolei kwestię praw obywateli polskich pochodzenia litewskiego.</u>
<u xml:id="u-2.10" who="#MinistersprawzagranicznychBronislawGeremek">W stosunku do Białorusi i Ukrainy podkreślić trzeba zasadniczą odmienność sytuacji gospodarczej i politycznej obu tych krajów. Litwa jest krajem ustabilizowanym. Jej szanse wejścia do struktur współpracy europejskiej, do wielkich organizacji europejskich, w których uczestniczy Polska, rosną. Sądzimy, że rozpoczynający się konferencją europejską 12 marca br. proces rozszerzania Unii Europejskiej, stwarza szanse także dla Litwy, mimo że nie znajduje się ona w grupie pierwszych krajów, które Komisja Europejska wyłoniła.</u>
<u xml:id="u-2.11" who="#MinistersprawzagranicznychBronislawGeremek">Nie dotyczy to ani Białorusi, ani Ukrainy. Stosunki między Polską a Białorusią w ciągu ostatnich lat miały swoje lepsze i gorsze okresy. W ostatnim czasie, na skutek działań prezydenta Łukaszenki i autorytarnych tendencji sprawowania władzy, pod znakiem zapytania stanęło przestrzeganie standardów praw człowieka i wolności demokratycznych. Nastąpiło ograniczenie roli parlamentu, sądu konstytucyjnego, zakwestionowanie konstytucyjnych fundamentów państwa. Budzi to niepokój organizacji i państw europejskich.</u>
<u xml:id="u-2.12" who="#MinistersprawzagranicznychBronislawGeremek">Z takim samym niepokojem polskie instytucje publiczne i polskie społeczeństwo obserwują ewolucję sytuacji na Białorusi. Parlament polski jest solidarny w swoich działaniach z parlamentami innych krajów europejskich, nie uznając niekonstytucyjnej zmiany parlamentu na Białorusi.</u>
<u xml:id="u-2.13" who="#MinistersprawzagranicznychBronislawGeremek">Obok autokratyzmu władzy, także wycofanie się z transformacji gospodarki spowodowało istotną i pogłębiającą się izolację Białorusi. Retorykę polityczną głowy państwa skierowaną przeciwko NATO, zawieszenie przez Białoruś wykonywania zobowiązań międzynarodowych, w tym zobowiązań dotyczących traktatu CFE traktować można jako czynniki niepewności w ocenie sytuacji na Białorusi.</u>
<u xml:id="u-2.14" who="#MinistersprawzagranicznychBronislawGeremek">Myślę jednak, że w polskiej polityce zagranicznej powinno pozostawać ugruntowane przekonanie, że izolacja Białorusi jest rezultatem jej własnej polityki, natomiast w interesie europejskiego ładu i w interesie Polski nie jest izolacja Białorusi. Jeżeli zatem istnieje możliwość, żeby ten kierunek rozwoju politycznego Białorusi uległ zmianie, jest to w polskim interesie. Uważamy, że powinniśmy w tym celu podejmować wszelkie możliwe działania. Mam na myśli współpracę na szczeblu regionalnym, na szczeblu organizacji społecznych, kulturalnych i młodzieżowych, działalność Instytutu Polskiego w Mińsku. Może to stanowić czynnik zbliżania między obu naszymi państwami i społeczeństwami.</u>
<u xml:id="u-2.15" who="#MinistersprawzagranicznychBronislawGeremek">Polityka zagraniczna Rzeczypospolitej powinna opierać się na zasadzie, że Republika Białorusi, jako kraj niepodległy, sprzyja realizacji interesów polskich. Polska powinna dostrzegać w niepodległej, suwerennej i budującej gospodarkę rynkową oraz system demokratyczny Białorusi, swojego możliwego sojusznika. Mówię to w sytuacji, kiedy nic zdaje się nie wskazywać na taki właśnie kierunek ewolucji sytuacji na Białorusi.</u>
<u xml:id="u-2.16" who="#MinistersprawzagranicznychBronislawGeremek">Rozmowy, które prowadziłem z ministrem spraw zagranicznych Białorusi, wykazywały jednak pewną wolę ze strony niektórych władz białoruskich przełamywania izolacji Białorusi. Są to jednak tylko sygnały dyplomatyczne, za którymi nie idą fakty polityczne.</u>
<u xml:id="u-2.17" who="#MinistersprawzagranicznychBronislawGeremek">W Ukrainie znaleźliśmy kraj sojuszniczy. Odnaleźliśmy nie tylko wspólnotę losu hi-storycznego, łączącego i dzielącego oba narody, ale także ważny interes strategiczny. W polskim interesie jest istnienie wolnej i niepodległej Ukrainy. To służy także ładowi mię-dzynarodowemu. W chwili obecnej chcemy, aby proklamowany w politycznym języku priorytet dla stosunków polsko-ukraińskich znajdował wyraz również w faktach.</u>
<u xml:id="u-2.18" who="#MinistersprawzagranicznychBronislawGeremek">Podkreślając znaczenie stosunków między Polską a Ukrainą, wyraziliśmy zainteresowanie wszystkimi inicjatywami współpracy, w których uczestnicy Ukraina i w których także uczestniczą inne kraje. Rząd premiera Buzka wyraził zainteresowanie dla propozycji współpracy polsko-ukraińsko-amerykańskiej w zakresie przekazywania doświadczeń w procesie transformacji gospodarczych. Wielkim problemem Ukrainy stało się bowiem to, że połowiczność podjętych reform doprowadziła do spotkania się niezadowolenia społecznego ze zmian z brakiem jakichkolwiek rzeczywistych transformacji ukraińskiej gospodarki.</u>
<u xml:id="u-2.19" who="#MinistersprawzagranicznychBronislawGeremek">Społeczeństwo i politycy ukraińscy pamiętają o tym, że Polska jako pierwszy kraj uznała niepodległość Ukrainy. Stoimy przed pytaniem, jakim krajem będzie Ukraina w wyniku wyborów parlamentarnych. Powstaje pytanie, czy wybory parlamentarne, w których pojawiła się groźba koalicji neokomunistycznej, nie spowodują zmiany sytuacji na Ukrainie i czy nie będą one w konsekwencji inaczej sytuować Ukrainy w geografii politycznej Europy.</u>
<u xml:id="u-2.20" who="#MinistersprawzagranicznychBronislawGeremek">Trzeba mieć świadomość niepewności tej sytuacji i z tym większą uwagą obserwować działania prezydenta Kuczmy, które stanowią czynnik stabilizacji Ukrainy na drodze transformacji. Można mieć także nadzieję, że strategiczna orientacja Ukrainy na współpracę z Sojuszem Północnoatlantyckim, czego wyrazem jest powstanie, zgodnie z polskimi postulatami, szczególnego układu stosunków między Ukrainą i NATO oraz aktywne uczestnictwo Ukrainy w Partnerstwie dla Pokoju i we wszystkich działaniach międzynarodowej społeczności, pozostanie niezmieniona.</u>
<u xml:id="u-2.21" who="#MinistersprawzagranicznychBronislawGeremek">Współpraca gospodarcza między Polską i Ukrainą stanowi jeden z czynników realizacji tej priorytetowej polityki stosunków polsko-ukraińskich. Mamy nadzieję, że Unia Europejska, wspierając nasze dążenie do tego, żeby stosunki polsko-ukraińskie były elementem sprzyjającym powiązaniu Ukrainy z Unią Europejską, pomoże nam w rozwoju infrastruktury granicznej, co pozwoli usunąć powstające tam problemy.</u>
<u xml:id="u-2.22" who="#MinistersprawzagranicznychBronislawGeremek">Mamy także wspólne interesy w realizacji projektów gospodarczych w skali regionu. Dotyczy to sieci transportowej, projektowanej drogi Gdańsk - Odessa oraz zmian w produkcji, transporcie, dystrybucji ropy naftowej. Nafta u końca XX w. staje się znowu wielkim problemem i w nowy sposób określa geopolitykę.</u>
<u xml:id="u-2.23" who="#MinistersprawzagranicznychBronislawGeremek">Jeśli chodzi o stosunki dwustronne, to mamy nadzieję, że w bieżącym roku możliwe będzie otwarcie Instytut Polskiego w Kijowie. W tej sprawie, w pierwszych dniach stycznia wystąpiliśmy do rządu ukraińskiego. Oczekujemy odpowiedzi. Mamy nadzieję uzyskać ją wystarczająco szybko, aby Instytut Polski mógł zostać otwarty.</u>
<u xml:id="u-2.24" who="#MinistersprawzagranicznychBronislawGeremek">W myśleniu o polskiej racji stanu w stosunkach między Polską a Ukrainą, powinniśmy uwzględniać to, żeby były dobre stosunki nie tylko między instytucjami państwa i elitami politycznymi, ale także między społeczeństwami. W tej dziedzinie możemy stwierdzić szeroką obecność organizacji pozarządowych. Powinniśmy przywiązywać duże znaczenie do współpracy kulturalnej, do wymiany młodzieży. To właśnie jest sposób przezwyciężania historycznych zaszłości.</u>
<u xml:id="u-2.25" who="#MinistersprawzagranicznychBronislawGeremek">Wprowadzenie ustawy o cudzoziemcach spowodowało znaczne trudności w naszych relacjach z Litwą, Ukrainą i Białorusią. Trzeba mieć świadomość dwóch stron tego zagadnienia. Po pierwsze, jest nieuchronne, żeby Polska, pragnąc zbliżyć się do Unii Europejskiej, już w tej chwili poszukiwała wszystkich możliwych środków dla realizowania zasad konstrukcji Unii Europejskiej. Wśród nich są zasady z Schengen, które zostały objęte traktatem amsterdamskim. Jest zatem w interesie Polski, aby dostosowywać się do tych wymogów.</u>
<u xml:id="u-2.26" who="#MinistersprawzagranicznychBronislawGeremek">Chodzi nie tylko o wymogi prawne. Jednym z wielkich kontrargumentów w sprawie rozszerzenia się instytucji europejskich na kraje Europy Środkowej jest perspektywa, iż przestępczość zorganizowana, struktury mafijne, handel narkotykami i handel bronią będą stwarzały zagrożenie dla istniejących struktur zachodnich. W tej chwili argumentem mniejszej wagi jest konkurencja na rynku pracy niż zagrożenie zbrodnią, które Europa Środkowa wnosi do spokojnego Zachodu.</u>
<u xml:id="u-2.27" who="#MinistersprawzagranicznychBronislawGeremek">Wystąpiłem do organizacji europejskich oraz do państw europejskich, aby podjąć debatę nie tylko nad zaostrzaniem wymogów granicznych, szczelności granicznej, dostosowywaniem się do filozofii Schengen, ale żeby sięgnąć do źródeł, z których pochodzą: przestępczość zorganizowana, handel bronią i handel narkotykami, a także niekontrolowane migracje.</u>
<u xml:id="u-2.28" who="#MinistersprawzagranicznychBronislawGeremek">Myślę, że to powinno być przedmiotem debaty europejskiej, a nie tylko dyskusji wewnątrz Unii Europejskiej. Polskie propozycje w tej dziedzinie spotkały się z aprobatą i zainteresowaniem. Rezultatem ich jest kilka propozycji debat między rządami europejskimi i między ekspertami.</u>
<u xml:id="u-2.29" who="#MinistersprawzagranicznychBronislawGeremek">Jest też druga strona tego zagadnienia, której jesteśmy świadomi. Jeżeli wprowadzamy nowe przepisy, które odpowiadają polskiemu interesowi i realizacji polskiej aspiracji wejścia do Unii Europejskiej, to jednocześnie zaostrzenie szczelności granicy, które jest rezultatem uch-walonej przez poprzedni Sejm ustawy o cudzoziemcach, powoduje pewne koszty.</u>
<u xml:id="u-2.30" who="#MinistersprawzagranicznychBronislawGeremek">Mam na myśli koszt na skalę makroekonomiczną - trudny do obliczenia udział negatywny w bilansie płatniczym, jaki może mieć szczelne zamknięcie granicy. Innym kosztem, ale nie na skalę makroekonomiczną, jest obniżenie poziomu życia społeczności lokalnych. Łatwość przekraczania granicy wzbogacała strukturę życia lokalnego i dawała środki do przeżycia. Oczywiście łatwość przekraczania granicy wytwarzała dla polskiego rzemiosła konkurencję nie do wytrzymania.</u>
<u xml:id="u-2.31" who="#MinistersprawzagranicznychBronislawGeremek">Niezależnie od tego, jak by bilansować tę kwestię, rząd będzie zmuszony rozważyć, w jaki sposób można zminimalizować negatywne skutki realizacji ustawowych decyzji, nie tracąc poszanowania dla zasady, że Polska dostosowuje się do wymogów Unii Europejskiej. Im wcześniej rozpocznie przygotowania, tym skuteczniej realizować będzie swoje cele polityczne. Sprawa ta będzie przedmiotem uwagi rządu. Mam nadzieję, że będzie także przedmiotem zainteresowania tych komisji parlamentarnych, które uchwalały ustawę o cudzoziemcach w poprzednim parlamencie. Powinny one rozważyć skutki realizacji tej ustawy.</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#PoselKrzysztofKaminski">Dziękuję panu ministrowi. Ponieważ pan minister będzie obecny na posiedzeniu Komisji jeszcze kilkanaście minut, otwieram fazę zadawania pytań przez posłów pod adresem pana ministra.</u>
</div>
<div xml:id="div-4">
<u xml:id="u-4.0" who="#PoselMarianPilka">Chciałbym zadać dwa pytania. Pierwsze dotyczy charakteru trasy Gdańsk-Odessa. Czy to ma być autostrada, czy droga szybkiego ruchu?</u>
<u xml:id="u-4.1" who="#PoselMarianPilka">Druga sprawa. W ubiegłym roku nastąpiło ograniczenie fakultatywnego nauczania języka polskiego na Ukrainie. Czy ten problem jest uwzględniany w działaniach resortu spraw zagranicznych? Stawia to bowiem mniejszość polską na Ukrainie w bardzo trudnej sytuacji.</u>
</div>
<div xml:id="div-5">
<u xml:id="u-5.0" who="#PoselTadeuszIwinski">Zgadzam się z generalnymi tezami wystąpienia ministra spraw zagranicznych oraz z tezami zawartymi w materiałach przygotowanych przez resort spraw zagranicznych. Chciałbym zadać dwa pytania. Po pierwsze, Polska przewodniczy w bieżącym roku Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie. Wynikają z tego określone obowiązki, które spadają także na pana ministra. Jak pan widzi możliwość funkcjono-wania w Mińsku grupy doradczo-obserwacyjnej OBWE i co może z tego wyniknąć, zarówno dla wzmożenia dialogu polsko-białoruskiego, jak i na rzecz procesów wchodzenia Białorusi do struktur międzynarodowych, w których jest słabo reprezentowana?</u>
<u xml:id="u-5.1" who="#PoselTadeuszIwinski">Pytanie drugie dotyczy Ukrainy. W materiale MSZ stwierdza się, że Polska opowiada się za wejściem Ukrainy do CEFTA, ale stawia dwa warunki. Jeden z warunków wydaje mi się wysoce wątpliwy. Chodzi o wcześniejsze uzyskanie członkostwa przez Ukrainę w Światowej Organizacji Handlu. Wejście do Światowej Organizacji Handlu jest obwarowane określonymi wymogami. Chcę przypomnieć, że Polska stosunkowo niedawno stała się członkiem WTO.</u>
<u xml:id="u-5.2" who="#PoselTadeuszIwinski">Drugim warunkiem uzyskania przez Ukrainę członkostwa w CEFTA jest ratyfikowanie układu stowarzyszeniowego z Unią Europejską. Wydaje się on uzasadniony.</u>
<u xml:id="u-5.3" who="#PoselTadeuszIwinski">Obroty handlowe między 5l-milionową Ukrainą i 39-milionową Polską na poziomie mniejszym niż 1,5 mld USD są niewystarczające z punktu widzenia i potrzeb i możliwości. Współpraca regionalna i lokalna także w sferze gospodarczej jest za słabo rozwinięta.</u>
<u xml:id="u-5.4" who="#PoselTadeuszIwinski">Czy nie uważa pan minister, że tworząc sieć pomostów z jednym z naszych najważniejszych sąsiadów powinniśmy przyczynić się do tego, żeby Ukraina znalazła się w CEFTA tak szybko, jak to jest możliwe?</u>
</div>
<div xml:id="div-6">
<u xml:id="u-6.0" who="#PoselJozefOleksy">Podzielając generalne stanowisko, które przedstawił pan minister, chciałbym zadać kilka pytań. Po pierwsze, czy można dziś powiedzieć, że polska polityka wschodnia jest do końca elementem europejskiej polityki wschodniej? Proces rozszerzania Unii będzie oznaczał, że polska granica na Bugu stanie się niedługo granicą wschodnią Unii Europejskiej i to musi coś oznaczać także z punktu widzenia aktywności samej Unii Europejskiej dla budowania dobrej granicy wschodniej.</u>
<u xml:id="u-6.1" who="#PoselJozefOleksy">Z tym związane jest drugie pytanie. Czy Unia Europejska, znając negatywne skutki zamykania granicy dla bilansu handlowego i płatniczego i dla możliwości życiowych środowisk lokalnych, zamierza uczestniczyć w zmniejszaniu tychże skutków? Pamiętać musimy także o ogromnym deficycie Polski w handlu z krajami Unii Europejskiej. Na skutek zwiększenia szczelności polskiej granicy wschodniej następuje wzmożenie efektu negatywnego na polski bilans handlowy.</u>
<u xml:id="u-6.2" who="#PoselJozefOleksy">Zgadzam się w pełni z tym, co powiedział pan minister, iż dobre stosunki między Polską a Litwą, Ukrainą i Białorusią, to nie tylko dobre kontakty między ogniwami państwa. Mam pytanie do pana ministra, czy przewidywany jest długofalowy i strategiczny program zbliżania społeczeństw naszych krajów? Bez takich długofalowych działań niemożliwe będzie przełamanie dystansu między narodami. Nie wystarczy samo polityczne zbliżenie.</u>
</div>
<div xml:id="div-7">
<u xml:id="u-7.0" who="#PoselZbigniewSzymanski">Mam pytanie dotyczące działalności międzyparlamentarnej grupy polsko-białoruskiej. Sprawa jest szczególnie delikatna w sytuacji, kiedy polski parlament nie uznaje niekonstytucyjnej zmiany składu parlamentu Białorusi, a jesteśmy przecież zainteresowani tym, żeby Białoruś nie była izolowana na arenie międzynarodowej.</u>
</div>
<div xml:id="div-8">
<u xml:id="u-8.0" who="#PoselKrzysztofKaminski">Wyjaśniam panu ministrowi, że chodzi o zachowanie się przyszłej delegacji polskiej na sesji międzyparlamentarnej. Dotychczas głosowaliśmy przeciwko udziałowi parlamentu białoruskiego w pracach Unii Międzyparlamentarnej. Unia Europejska zmieniła stanowisko w tej kwestii. Delegacja polska musi albo dostosować się do stanowiska Unii Europejskiej, albo pozostać przy dotychczasowym.</u>
</div>
<div xml:id="div-9">
<u xml:id="u-9.0" who="#PoselMarianSoltysiewicz">Jak pan minister ocenia pracę polskich placówek dyplomatycznych na Ukrainie, Litwie i Białorusi oraz ich ambasadorów?</u>
</div>
<div xml:id="div-10">
<u xml:id="u-10.0" who="#PoselKrzysztofKaminski">Zamykam fazę zadawania pytań. Proszę pana ministra o zabranie głosu.</u>
</div>
<div xml:id="div-11">
<u xml:id="u-11.0" who="#MinisterBronislawGeremek">Będę odpowiadał na pytania w kolejności ich postawienia.</u>
<u xml:id="u-11.1" who="#MinisterBronislawGeremek">Pytanie pana posła Piłki dotyczyło powiązania Gdańsk-Odessa. Chciałbym odpowiedzieć, że przede wszystkim chodzi o powiązanie dwóch portów, które mogą stać się znaczącym ogniwem mostu naftowego. Głównym problemem jest budowa rurociągów i zapewnienie kontaktów między dwoma portami. Do tej pory rozmowy zatrzymywały się w płaszczyźnie intencji politycznych. Rozmowy bardziej konkretne znajdują się na etapie początkowym.</u>
<u xml:id="u-11.2" who="#MinisterBronislawGeremek">Jeśli chodzi o kwestię nauczania języka polskiego na Ukrainie, to była ona poruszana w trakcie mojej rozmowy z prezydentem Kuczmą i jego doradcami, a także w trakcie debaty delegacji polskiej i ukraińskiej. Wskazywaliśmy na to, że dobre intencje powinny znajdować wyraz w praktyce. Moi rozmówcy wyrażali dobrą wolę. Mówili, że często jest to problem budżetowy dotyczący całego systemu edukacyjnego na Ukrainie. Prezydent Kuczma polecił swojemu doradcy przeanalizowanie kwestii miejsca języka polskiego w systemie edukacyjnym Ukrainy.</u>
<u xml:id="u-11.3" who="#MinisterBronislawGeremek">Pan poseł Iwiński zadał pytanie dotyczące grupy doradczo-obserwacyjnej OBWE. Jej zadaniem jest również monitorowanie funkcjonowania instytucji demokratycznych zgodnie z założeniami OBWE. Powstanie grupy jest rezultatem przewodnictwa Danii w OBWE. Perspektywa przewodnictwa polskiego w OBWE w 1998 r. sprawiła, że prezydent Łukaszenko podjął natychmiast decyzję, żeby inicjatywa ta powiodła się. Kiedy akceptował mój przyjazd do Mińska, jako przewodniczącego OBWE, podkreślał, że oczywistym warunkiem jest, iż polski przewodniczący OBWE nie będzie inaugurował działania misji, ponieważ została ona już powołana decyzją prezydenta Białorusi. Zaakceptowałem ten warunek, ponieważ uznałem, że jest to sprawa znacznie mniej ważna niż sam fakt, że misja OBWE istnieje.</u>
<u xml:id="u-11.4" who="#MinisterBronislawGeremek">W trakcie mojej wizyty w Mińsku będą mi towarzyszli sekretarz generalny OBWE oraz dyrektorzy niektórych instytucji OBWE. Myślę, że wizyta będzie miała także aspekt bilateralny polsko-białoruski. Wskaże ona, że choć zależy nam na tym, aby Białoruś nie była izolowana i aby stosunki między naszymi krajami układały się pomyślnie, to jednak nie rezygnujemy z oczywistych kryteriów, które sprawiły, że stosunki między naszymi krajami uległy ochłodzeniu. Przypomnę ataki pod adresem Polski kierowane przez czołowych przedstawicieli Białorusi. Działanie misji OBWE może stać się elementem zmiany w naszych relacjach.</u>
<u xml:id="u-11.5" who="#MinisterBronislawGeremek">W sprawie wejścia Ukrainy do CEFTA głównym problemem jest to, że kraje członkowskie CEFTA są stowarzyszone z Unią Europejską i stawiają sobie za cel wejście do Unii. To jest główny wymóg uzyskania członkostwa w CEFTA. Argument wejścia do WTO podkreślają nasi rozmówcy ukraińscy. Oni bardziej optymistycznie oceniają swoje szanse niż pan poseł Iwiński to wyłożył. Trudno przewidzieć, jaki będzie rezultat. Niewątpliwie miałoby to zasadnicze znaczenie dla wejścia do CEFTA, bo oznacza poddanie się zasadom wolności gospodarczej. Bardzo ułatwiłoby to współpracę w CEFTA. Uważam, podobnie jak pan poseł, że podstawową sprawą jest układ stowarzyszeniowy z Unią Europejską.</u>
<u xml:id="u-11.6" who="#MinisterBronislawGeremek">Pan poseł Oleksy zadał trzy pytania. Czy polityka wschodnia, jaką prowadzi Polska, staje się elementem polityki europejskiej? Sądzę, że tak. Nasi zachodni partnerzy traktują Polskę, jako rzecznika interesów europejskich w naszym regionie Europy i interesów regionu w Europie. Polska traktowana jest jako kraj, który najlepiej wie, jakie inicjatywy należy podjąć w regionie i który będzie najlepiej reprezentował europejskie interesy. Wydaje mi się, że niekiedy jest to zadanie, które przerasta możliwości Polski. Sądzę jednak, że polska polityka, znajdując oparcie w strukturach analitycznych i badawczych /myślę zwłaszcza o Ośrodku Badań Wschodnich/, będzie w stanie pozytywnie odpowiedzieć na to wyzwanie.</u>
<u xml:id="u-11.7" who="#MinisterBronislawGeremek">Fakt, że polska polityka wschodnia jest elementem polityki europejskiej, wynika także z interesu narodowego. Nawet, gdy formalne granice integracji europejskiej będą się przesuwały na Bug, nadal granicą cywilizacyjną, granicą poziomu gospodarczego i ochrony przed przestępczością pozostanie dawna granica obozów. Aktywna polityka wschodnia oznaczać musi przeciwstawienie się takiemu rozwojowi sytuacji, w której praktyczne skutki wejścia Polski do Unii Europejskiej byłyby ograniczone. W naszym interesie jest rozszerzanie sfery stabilizacji i pokoju. Ukraina i Białoruś są krajami, od których zależy przyszłość pokoju europejskiego.</u>
<u xml:id="u-11.8" who="#MinisterBronislawGeremek">Pytanie drugie dotyczyło bilansu handlowego i strat, jakie ponosimy. Chcę zapewnić, że we wszystkich rozmowach, jakie prowadziłem z przedstawicielami Unii Europejs-kiej, jak i z poszczególnymi rządami, podejmuję tę kwestię. Mówię o tym, że wypełniając wymogi Schengen, Polska płaci wysoką cenę gospodarczą.</u>
<u xml:id="u-11.9" who="#MinisterBronislawGeremek">Problem bilansu handlowego z Unią Europejską wymaga dyskusji. Przed kilku dniami uzyskałem od premiera Włoch przyrzeczenie, że do czasu wizyty premiera Buzka we Włoszech władze włoskie dokonają analizy sytuacji. Chodzi o to, że w handlu zagranicznym między Polską a Włochami w roku ubiegłym deficyt przekraczał prawdopodobnie 2,5 mld USD. Problem ten dotyczy naszego bilansu handlowego z całą Unią Europejską. Należy zbadać strukturę deficytu. Ze strony premiera Włoch uzyskałem zapowiedź pewnych działań dotyczących "Fiata", które mogą zmienić stan deficytu.</u>
<u xml:id="u-11.10" who="#MinisterBronislawGeremek">Niewielkie są szanse, żeby ze strony Unii Europejskiej nastąpiło bezpośrednie kompensowanie strat, jakie ponosimy. Gdy powiada się, że szara strefa przynosiła nam dochody, które tracimy, to jest to słaby argument, żeby domagać się kompensowania strat. Ze strony Unii Europejskiej jest natomiast otwarcie na to, żeby uczestniczyć w budowie infrastruktury granicznej, w kompensowaniu kosztów, jakie ponosimy modernizując infrastrukturę graniczną. Zasadniczym elementem negocjacji w sprawie wejścia Polski do Unii Europejskiej, jest kwestia, jak zmienić generalnie bilans handlowy między Polską a Unią Europejską.</u>
<u xml:id="u-11.11" who="#MinisterBronislawGeremek">Trzecie pytanie dotyczące zbliżania społeczeństw jest pytaniem, które stale powinniśmy stawiać polityce zagranicznej, zwłaszcza w odniesieniu do naszych wschodnich sąsiadów. W stosunkach z Litwą rozwija się sfera organizacji nierządowych. Bezprecedensowy projekt wspólnego ciała parlamentarnego realizowany przez parlament polski i litewski, jest ważną inicjatywą. Batalion polsko-ukraiński jest wyrazem wspólnej polityki militarnej, mającej pełne poparcie naszych sojuszników obecnych i przyszłych oraz poparcie NATO.</u>
<u xml:id="u-11.12" who="#MinisterBronislawGeremek">W dziedzinie współpracy naszego kraju z Ukrainą organizacje pozarządowe są najaktywniej zaangażowane. Forum Polsko-Ukraińskie, wymiana młodzieży, spotkania polsko-ukraińskie stanowią przykład tego, że w dziedzinie zbliżania między naszymi społeczeństwami wiele już udało się osiągnąć.</u>
<u xml:id="u-11.13" who="#MinisterBronislawGeremek">Pan poseł Szymański zadał mi trudne pytanie dotyczące grupy polsko-białoruskiej i stosunku do parlamentu białoruskiego. Unia Międzyparlamentarna podjęła decyzję przyj-mującą grupę obecnego parlamentu białoruskiego. Inne europejskie organizacje parla-mentarne, z Parlamentem Europejskim na czele, nie podjęły takiej decyzji. Uznają one, że obecny parlament na Białorusi został powołany w wyniku pogwałcenia konstytucji. Polskie stanowisko nie jest w tej sprawie odosobnione, a przeciwnie, znajduje bardzo mocne wsparcie w stanowisku innych organizacji parlamentarnych.</u>
<u xml:id="u-11.14" who="#MinisterBronislawGeremek">Jeżeli na Białorusi odbędą się wybory parlamentarne, to niezależnie od tego, jaki przyniosą wynik, a mogą dać rezultat niewiele odbiegający od obecnego, trzeba będzie uznać, że zostały przeprowadzone demokratycznie, a zatem delegacja parlamentu białoruskiego będzie uznana przez europejskie organizacje parlamentarne.</u>
<u xml:id="u-11.15" who="#MinisterBronislawGeremek">Jest ważne, aby grupa parlamentarna polsko-białoruska była nosicielem filozofii otwarcia na Białoruś włącznie z wizytami na Białorusi. Nie powinna jednak naruszyć solidarności państw członkowskich Unii Europejskiej, Parlamentu Europejskiego w stosunku do parlamentu białoruskiego, który nie ma legitymizacji społecznej.</u>
<u xml:id="u-11.16" who="#MinisterBronislawGeremek">Pytanie pana posła Sołtysiewicza dotyczyło tego, jak oceniam pracę polskich placówek dyplomatycznych na Litwie, Ukrainie i Białorusi. Chciałbym, żeby były to placówki dobre. Gdy będę mógł taką wiadomość przedstawić Komisji, będę miał poczucie satysfakcji. W tej chwili mogę powiedzieć, że odwołałem ambasadora w Mińsku, natomiast pozostają ambasadorowie na Ukrainie i na Litwie. Zapewniam Komisję, że w pracy ministerstwa sposób działania polskich reprezentacji dyplomatycznych jest ustawicznie monitorowany. Staramy się uczynić wszystko, aby działały one jak najlepiej. W niedługim czasie wystąpię o mianowanie nowego konsula generalnego w Wilnie. Myślę, że to również będzie elementem polepszenia pracy polskich placówek.</u>
</div>
<div xml:id="div-12">
<u xml:id="u-12.0" who="#PoselTadeuszIwinski">Panie ministrze, pozwolę sobie przypomnieć, że zgodnie z konstytucją, która obowiązuje od 17 października ubiegłego roku, to Prezydent Rzeczypospolitej mianuje i odwołuje ambasadorów, a nie minister spraw zagranicznych.</u>
</div>
<div xml:id="div-13">
<u xml:id="u-13.0" who="#PoselKrzysztofKaminski">Ogłaszam krótką przerwę.</u>
<u xml:id="u-13.1" who="#PoselKrzysztofKaminski">[Po przerwie]</u>
<u xml:id="u-13.2" who="#PoselKrzysztofKaminski">Wznawiam obrady. Pozostały nam dwa punkty porządku obrad. Pierwszy - to faza dyskusji na temat wystąpienia ministra spraw zagranicznych, drugi - sprawy różne.</u>
<u xml:id="u-13.3" who="#PoselKrzysztofKaminski">Wracamy do problematyki wschodniej. W posiedzeniu uczestniczy podsekretarz stanu w Ministerstwie Spraw Zagranicznych, pan Przemysław Grudziński. Otwieram debatę.</u>
</div>
<div xml:id="div-14">
<u xml:id="u-14.0" who="#PoselLonginPastusiak">Chciałbym wyrazić zadowolenie z faktu, że rozmawiamy dziś na temat polityki wschodniej.</u>
<u xml:id="u-14.1" who="#PoselLonginPastusiak">W okresie kampanii wyborczej, przeglądałem dokładnie program AWS i w części dotyczącej polityki zagranicznej nie było żadnego odniesienia do polskiej polityki wschodniej. Natomiast już w umowie koalicyjnej zawartej między AWS i Unią Wolności w części dotyczącej polityki zagranicznej są odniesienia do polityki wschodniej. W tekście, który znam z lektury "Gazety Wyborczej", fragmenty dotyczące polityki zagranicznej są rozdzielone w umowie koalicyjnej, co sugeruje, że istnieją jakieś rozbieżności między koalicjantami.</u>
<u xml:id="u-14.2" who="#PoselLonginPastusiak">Chciałbym wyrazić uznanie dla dokumentów, które Ministerstwo Spraw Zagranicznych przedłożyło nam jako podstawę do dyskusji. Materiały są analityczne w przeciwieństwie do większości dokumentów, które dotychczas otrzymywaliśmy ze strony resortu spraw zagranicznych. W tamtych dokumentach przedstawiana była chronologia wydarzeń i kalendarium wizyt na różnych szczeblach, natomiast obecnie przedłożone dokumenty są analityczne i widać w nich stanowisko polskiego MSZ w interesujących nas kwestiach.</u>
<u xml:id="u-14.3" who="#PoselLonginPastusiak">Ponieważ najtrudniejsze są stosunki Polski z Białorusią, pozwolę sobie na ten temat powiedzieć kilka słów. Sytuacja na Białorusi jest niezgodna z normami demokratycznymi. Społeczność międzynarodowa podziela ten pogląd. Polska polityka powinna być zgodna ze stanowiskiem gremiów międzynarodowych: Rady Europy, Unii Europejskiej, Uni Międzyparla-mentarnej, a także OBWE. Ponieważ Polska w bieżącym roku przewodniczy OBWE, myślę, że będziemy mieć poważną rolę do odegrania w dziedzinie stosunków polsko-białoruskich. Cieszę się, że szef polskiej dyplomacji jeszcze w tym miesiącu złoży wizytę w Mińsku, jako przewodniczący OBWE.</u>
<u xml:id="u-14.4" who="#PoselLonginPastusiak">Społeczność europejska zadaje sobie pytanie, czy izolować Białoruś, czy wzmacniać samodzielność i niepodległość tego kraju. Nie jest to problem teoretyczny. Międzynarodowa izolacja w sposób nieunikniony popycha Białoruś ku ściślejszemu powiązaniu z Rosją, także organizmów państwowych.</u>
<u xml:id="u-14.5" who="#PoselLonginPastusiak">Jeśli zgadzamy się co do tego, że w interesie narodowym Polski leży wzmocnienie samodzielności i niepodległości Białorusi, to wówczas logiczne będzie przyjęcie, że pożądane jest, aby w możliwie ewolucyjnym procesie dokonywała się transformacja wewnętrzna tego kraju i wprowadzenie w nim zasad demokratycznych oraz poszanowania praw człowieka.</u>
<u xml:id="u-14.6" who="#PoselLonginPastusiak">Jeśli dobrze odczytuję intencję materiału przygotowanego przez MSZ, teza ta przejawia się w tej jego części, która dotyczy perspektywy rozwoju stosunków polsko-białoruskich.</u>
<u xml:id="u-14.7" who="#PoselLonginPastusiak">Istnieją podstawy prawne stosunków między Polską a Białorusią. Jest to Traktat o dobrym sąsiedztwie i przyjaznej współpracy z 1992 r. Jednak z żalem muszę stwierdzić, że na podstawie wydarzeń, jakie miały miejsce w ostatnich miesiącach, odnoszę wrażenie, że nie najlepiej jest zarówno z dobrym sąsiedztwem, jak i z przyjaznymi stosunkami.</u>
<u xml:id="u-14.8" who="#PoselLonginPastusiak">Kilka spraw rzuca cień na stosunki polsko-rosyjskie. Po pierwsze jest to wspomniana przez pana ministra Geremka ustawa o cudzoziemcach. Oczywiście, wprowadzenie ustawy jest słuszne, ponieważ dzięki niej możliwe jest ściślejsze kontrolowanie granicy. Mam nadzieję, że pan minister Geremek przejęzyczył się mówiąc o szczelnym zamknięciu granicy z Białorusią. Nie chodzi przecież o szczelne zamknięcie granicy, tylko o kontrolę przepływu ludzi i towarów.</u>
<u xml:id="u-14.9" who="#PoselLonginPastusiak">Słuszna jest teza, że polska polityka wschodnia powinna być zsynchronizowana z polityką Unii Europejskiej oraz z zasadami umowy z Schengen. Musimy jednak pamiętać o tym, że istnieje różnica między interesami Portugalii z Białorusią a interesami Polski z Białorusią, tak, jak istnieje różnica między stosunkami Portugalii z Marokiem a stosunkami Polski z Marokiem. Południowe kraje Unii Europejskiej mają poważne problemy ze swoimi sąsiadami z południowego nabrzeża Morza Śródziemnego. Starają się tak prowadzić politykę zagraniczną, żeby mieć na względzie interes narodowy a równocześnie, żeby przestrzegana była zasada kontroli ruchu granicznego, migracji, działalności przestępczej.</u>
<u xml:id="u-14.10" who="#PoselLonginPastusiak">W dziedzinie naszych stosunków z Białorusią musimy znaleźć takie rozwiązania, które będą zgodne z zasadami funkcjonowania Unii Europejskiej, ale również zabezpieczą interesy narodowe Polski.</u>
<u xml:id="u-14.11" who="#PoselLonginPastusiak">Ponadto przypominam, że to Unia Europejska zachęca wszystkie kraje członkowskie do tworzenia euroregionów, a więc także z Ukrainą i Białorusią. Będąc członkiem Unii Europejskiej musimy znaleźć takie rozwiązania współpracy w ramach euroregionów, które nie ograniczą naszych kontaktów z sąsiadami i nie zamkną naszych wschodnich granic.</u>
<u xml:id="u-14.12" who="#PoselLonginPastusiak">Niestety, mamy już pierwsze negatywne efekty wprowadzenia ustawy o cudzoziemcach. Grozi nam nawet blokada na granicy. Problem tkwi nie w treści ustawy, ale w sposobie jej wprowadzania w życie. Moim zdaniem, wina leży po stronie polskiej. Za późno poinformowaliśmy naszych sąsiadów o nowych zasadach przepływu ludzi przez granicę, a przecież w naszym interesie było, aby kraje sąsiedzkie wcześniej były do tego przygotowane.</u>
<u xml:id="u-14.13" who="#PoselLonginPastusiak">Druga sprawa, która wpływa na stan stosunków Polski z Białorusią, to spadek obrotów handlowych między naszymi krajami. Nie zgadzam się z opinią zawartą w materiałach MSZ, że główną przyczyną spadku obrotu handlowych z Białorusią jest pogorszenie się sytuacji gospodarczej w tym kraju. Jeśli bowiem wierzyć statystykom międzynarodowym, to w roku 1997 krajem europejskim o najwyższym wzroście dochodu narodowego była właśnie Białoruś, która odnotowała 9-procentowy wzrost dochodu narodowego. Inne były więc przyczyny spadku o 20 procent w roku 1997 obrotów między Polską a Białorusią.</u>
<u xml:id="u-14.14" who="#PoselLonginPastusiak">Trzeci problem, który negatywnie wpłynął na stosunki polsko-białoruskie, to sposób odwołania polskiego ambasadora na Białorusi. Niedobrze się stało, że minister spraw zagranicznych publicznie krytykował ambasadora Polski na Białorusi i niedobrze się stało, że polski ambasador udzielił wywiadu i publicznie skrytykował Ministerstwo Spraw Zagranicznych. Wyciągnijmy z tego wnioski, żeby takich incydentów, które są niespotykane w dyplomacji, więcej nie było.</u>
<u xml:id="u-14.15" who="#PoselLonginPastusiak">Czwarty problem, to sytuacja na przejściach granicznych. Poziom techniczny i sposób odbywania odpraw granicznych urąga cywilizowanym normom podróżowania w końcu XX w. Tą sprawą powinniśmy się zająć. Rozumiem, że możemy liczyć na pewną pomoc Unii Europejskiej.</u>
<u xml:id="u-14.16" who="#PoselLonginPastusiak">Mimo, że nie sympatyzujemy z polityką prezydenta Łukaszenki, z łamaniem praw człowieka na Białorusi, nieprzestrzeganiem zasad demokracji, pogardą dla parlamentu wybranego w demokratycznych wyborach, to jednak w naszych stosunkach ze wszystkimi krajami, w tym również z sąsiadami, powinniśmy przestrzegać ogólnie przyjętych norm obowiązujących w stosunkach międzynarodowych. Jedną z nich jest nieingerowanie w sprawy wewnętrzne innego państwa.</u>
<u xml:id="u-14.17" who="#PoselLonginPastusiak">Muszę powiedzieć, że niektóre oświadczenia różnych osobistości polskiego życia politycznego i niektóre propozycje, mimo swoich szczytnych celów, mogą mieć skutek odwrotny niż chcielibyśmy uzyskać i dają prezydentowi Łukaszence argumenty do zwiększania kontroli nad życiem wewnętrznym na Białorusi. Jest to delikatna sprawa. Nie mam recepty na jej rozwiązanie.</u>
<u xml:id="u-14.18" who="#PoselLonginPastusiak">W dokumencie MSZ pojawia się idea zwołania okrągłego stołu, do którego zaproszone byłyby wszystkie ważne siły polityczne na Białorusi. Rozwiązanie to przyjęte zostało w wielu krajach dokonujących transformacji ustrojowej, także w Polsce. Dialog między opozycją a władzami jest także słuszny w odniesieniu do Białorusi. Czy jednak jest możliwe, żeby okrągły stół odbył się poza granicami Białorusi, tak jak jest to proponowane? Czy on spełni wówczas swoją funkcję?</u>
<u xml:id="u-14.19" who="#PoselLonginPastusiak">Uważam, że okrągły stół powinien odbyć się na Białorusi. Wątpliwie jest, aby władze Białorusi przyjęły zaproszenie do udziału w dialogu z opozycją na terenie innego państwa. Tym bardziej że świadczyć to będzie o tym, iż państwo białoruskie nie jest w stanie przeprowadzić wewnętrznego dialogu.</u>
</div>
<div xml:id="div-15">
<u xml:id="u-15.0" who="#PoselKrzysztofKaminski">Chciałbym, żebyśmy na chwilę zatrzymali się nad sprawami technicznymi. Oczywiście, bardzo ciekawe jest wygłaszanie referatów. Każdy z nas ma własne poglądy. Ja nie zgadzam się z żadną z tez wygłoszonych przez pana posła Pastusiaka. Nie chcę zadać pytania, czy jest pan za reżimem Łukaszenki, czy przeciwko niemu. Zgodnie z naszymi ustaleniami, w czasie poświęconym na wypowiedź pana posła Pastusiaka mogłoby zabrać głos pięciu posłów.</u>
<u xml:id="u-15.1" who="#PoselKrzysztofKaminski">Chciałbym, abyśmy skorzystali z obecności pana ministra Grudzińskiego i zadali jeszcze kilka pytań pod adresem resortu spraw zagranicznych.</u>
</div>
<div xml:id="div-16">
<u xml:id="u-16.0" who="#PoselLonginPastusiak">Chciałbym zabrać głos w kwestii formalnej.</u>
</div>
<div xml:id="div-17">
<u xml:id="u-17.0" who="#PoselKrzysztofKaminski">Nie udzieliłem panu głosu.</u>
</div>
<div xml:id="div-18">
<u xml:id="u-18.0" who="#PoselLonginPastusiak">Ma pan obowiązek udzielić mi głosu w kwestii formalnej. Proszę przestrzegać regulaminu Sejmu.</u>
</div>
<div xml:id="div-19">
<u xml:id="u-19.0" who="#PoselKrzysztofKaminski">Nie udzielam panu głosu. Proszę o wypowiedź pana posła Halla.</u>
</div>
<div xml:id="div-20">
<u xml:id="u-20.0" who="#PoselAleksanderHall">Chciałbym odnieść się do tego, o czym mówił pan poseł Pastusiak.</u>
<u xml:id="u-20.1" who="#PoselAleksanderHall">Jest oczywiste, że sympatie polskiego społeczeństwa, a także znacznej części sił politycznych o demokratycznym rodowodzie, popierają te środowiska polityczne na Białorusi, które kontestują system wprowadzony przez Łukaszenkę. Jest ich dobrym prawem wyrażanie i formułowanie opinii. Jestem przekonany, że w dłuższej perspektywie historycznej, to stanowisko opłaci się i będzie zyskiwać zrozumienie społeczeństwa białoruskiego, również części, które dzisiaj sympatyzuje z prezydentem Łukaszenko. Nie można formułować zarzutu, że w Polsce, kraju demokratycznym, istnieją znaczące siły polityczne, które oceniają krytycznie i formułują to publicznie politykę prezydenta Łukaszenki.</u>
<u xml:id="u-20.2" who="#PoselAleksanderHall">Polityka prezydenta Łukaszenki nie wynika przecież z takich czy innych stanowisk polskiej opinii publicznej i polskiego MSZ, ale jest świadomym wyborem usytuowania Białorusi na mapie politycznej Europy, naszym zdaniem niezgodnego i z naszymi interesami i z interesami narodu białoruskiego.</u>
<u xml:id="u-20.3" who="#PoselAleksanderHall">Byłbym przeciwny formułowaniu zasady symetrii, którą zauważyłem w wypowiedzi pana posła Pastusiaka. Pan poseł stwierdził, że stało się źle, iż MSZ krytykowało i odwołało polskiego ambasadora na Białorusi, a polski ambasador skrytykował resort spraw zagranicznych. Nie można bowiem mówić o współmierności winy. Wszystko wskazuje na to, że polski ambasador na Białorusi był niekompetentny i należy ubolewać, że to stanowisko tak długo było zajmowane przez osobę nie mającą należytych kwalifikacji.</u>
<u xml:id="u-20.4" who="#PoselAleksanderHall">Fakt, że w tej sprawie doszło do porozumienia, pomimo przynależności do różnych obozów politycznych, między premierem reprezentującym koalicję AWS-UW i prezydentem, dowodzi, że były bardzo poważne podstawy merytoryczne, aby na stanowisku ambasadora Polski na Białorusi nastąpiła zmiana.</u>
</div>
<div xml:id="div-21">
<u xml:id="u-21.0" who="#PoselAntoniKobielusz">Podzielam opinię o wysokim poziomie materiałów przedłożonych przez MSZ. Mam jednak krytyczną uwagę dotyczącą sformułowania na str. 10 tekstu. Otóż stwierdza się, że niepodległa i demokratyczna Białoruś jest gwarancją stabilności na kontynencie. Sugerowałoby to, że jest to warunek wystarczający dla zachowania stabilności w Europie. Tymczasem jest to warunek konieczny, lecz niewystarczający. Mogą pojawić się bowiem inne źródła destabilizacji sytuacji. Rozumiem, że nie jest to błąd o charakterze merytorycznym.</u>
<u xml:id="u-21.1" who="#PoselAntoniKobielusz">Chciałbym powiedzieć kilka słów na temat stosunków polsko-litewskich. Obie strony przywiązują dużą wagę do wzajemnych kontaktów. Mówi się o strategicznym partnerstwie. Mamy kilka ważnych płaszczyzn współpracy, w tym parlamentarną. Dobrze, że MSZ wiele uwagi poświęca poprawie stosunków polsko-litewskich.</u>
<u xml:id="u-21.2" who="#PoselAntoniKobielusz">Miałem okazję zapoznać się z problemami dotyczącymi mniejszości narodowych. Uważam, że powinniśmy tak postępować wobec mniejszości litewskiej w Polsce, jak chcielibyśmy, żeby strona litewska postępowała wobec mniejszości polskiej na Litwie. Grzechów mniej jest po naszej stronie, ale są takie spektakularne sprawy, jak trudności z wybudowaniem w Sejnach pomnika. Takie sytuacje nie powinny mieć miejsca. MSZ powinno zająć się tą sprawą i już dawno powinna ona być sfinalizowana.</u>
<u xml:id="u-21.3" who="#PoselAntoniKobielusz">Pan minister Geremek mówił o tym, że Litwa ma szansę na integrację ze strukturami europejskimi w drugiej kolejności, czyli bardzo szybko. Obawiam się, że niezrozumienie problemów mniejszości przez naszych litewskich partnerów może sprawić, że Litwa powtórzy los Słowacji, która liczyła na wejście do NATO wraz z Polską, Czechami i Węgrami, a która nie została przez NATO zaproszona do członkostwa w Sojuszu. Trzeba uświadomić naszym litewskim partnerom, że w ich interesie jest kwestia rozwiązania problemów mniejszości narodowych. Standardy europejskie nie pozwalają na to, by kwestionować pisownię nazwisk mniejszości narodowych. Jest wiele spraw, które wymagają rozwiązania.</u>
</div>
<div xml:id="div-22">
<u xml:id="u-22.0" who="#PoselWlodzimierzKonarski">Pan poseł Oleksy pytał o to, jak współgra polska polityka wschodnia z polityką europejską. Wśród polskich polityków i parlamentarzystów jest głęboko zakorzenione, moim zdaniem, nieuzasadnione przekonanie, że w polskiej polityce wschodniej mamy nieograniczoną swobodę działania i że możemy ją kształtować uwzględniając nasze doraźne interesy.</u>
<u xml:id="u-22.1" who="#PoselWlodzimierzKonarski">Chciałbym stwierdzić, że to się zmienia. Unia Europejska prowadzi wspólną politykę zagraniczną, może nie we wszystkich sprawach, może nie na tyle skuteczną, na ile moglibyśmy to sobie wyobrażać. Polska w obecnym stanie stosunków z Unią Europejską musi zmieścić się w ramach europejskiej polityki zagranicznej, nie tak, jak mówił minister Geremek "w zasadzie", ale w pełni. Istnieje pojęcie "polityka wschodnia Unii Europejskiej". Proponowałbym, żeby uważnie przeanalizować tę wspólną politykę europejską wobec krajów wschodnich oraz politykę wschodnią Polski i zastanowić się, czy mieścimy się w ramach Unii Europejskiej.</u>
<u xml:id="u-22.2" who="#PoselWlodzimierzKonarski">Państwa członkowskie NATO także prowadzą wspólną politykę wschodnią. Musimy brać ją pod uwagę, ponieważ wchodzimy do wspólnoty euroatlantyckiej. Powinniśmy zastanowić się, czy mimo zadrażnień i incydentów, zwłaszcza w kontaktach z Rosją i Białorusią mieścimy się w ramach wspólnej polityki wschodniej prowadzonej przez NATO. Jeżeli nie będziemy się mieścić w ramach polityki prowadzonej przez Unię i NATO, zaszkodzi to naszej pozycji wewnątrz tych wspólnot.</u>
<u xml:id="u-22.3" who="#PoselWlodzimierzKonarski">Pan poseł Pastusiak ma rację mówiąc, że w krajach o uznanej pozycji międzynarodowej nie krytykuje się przedstawicieli tychże państw, którzy są za granicą. Ambasador jest najwyż-szym przedstawicielem nie rządu, lecz państwa. Jeżeli rząd, pochodzący z demokratycznych wyborów, uznaje, że powinna nastąpić zmiana na stanowisku ambasadora, oczywiście może to zrobić w majestacie prawa, tylko powinien postępować dyskretnie do końca urzędowania ambasadora. Dopóki ambasador urzęduje i reprezentuje państwo polskie nie należy go publicznie krytykować, bo wówczas uniemożliwia mu się skuteczne reprezentowanie interesów państwa polskiego i skuteczne działanie.</u>
<u xml:id="u-22.4" who="#PoselWlodzimierzKonarski">Ludzie, którzy krytykują urzędujących ambasadorów i przenoszą wewnętrzne konflikty polityczne na forum międzynarodowe, wyrządzają szkodę państwu polskiemu, i sądzę, że nie do końca to rozumieją.</u>
<u xml:id="u-22.5" who="#PoselWlodzimierzKonarski">Jeżeli na forum Komisji Spraw Zagranicznych w obecności przedstawicieli mediów prowadzić będziemy polemikę na temat urzędujących ambasadorów, to musimy zadać sobie pytanie, czy nie zaszkodzimy interesom państwa polskiego.</u>
<u xml:id="u-22.6" who="#PoselWlodzimierzKonarski">Krytyka sprawowania funkcji ambasadora, czy też uzasadnienie odwołania z placówki dyplomatycznej może nastąpić i ukazać się publicznie, ale dopiero po zakończeniu przez ambasadora swojej misji.</u>
</div>
<div xml:id="div-23">
<u xml:id="u-23.0" who="#PoselMarianPilka">Polska jest krajem środkowoeuropejskim i powinniśmy uwzględniać ten fakt w priorytetach polityki zagranicznej. Sądzę, że dotychczas prowadzona polska polityka ma charakter zachodnioeuropejski i nie docenia problemów środkowej Europy. Powinniśmy uwzględniać nie tylko to, że nasza pozycja w procesie integracji europejskiej zależy w znacznej mierze od znaczenia Polski w Europie środkowej, ale że w polskim długofalowym interesie geostrategicznym jest zachowanie suwerenności państw Europy Środkowej. W tej dziedzinie w polskiej polityce zagranicznej mamy do czynienia raczej z deklaracjami niż z rzeczywistymi działaniami, które wiązałyby Polskę z krajami regionu.</u>
<u xml:id="u-23.1" who="#PoselMarianPilka">Wprowadzenie ustawy o cudzoziemcach hamuje proces zbliżania społeczeństw Europy Środkowo-Wschodniej. W naszym interesie leży włączenie krajów sąsiedzkich w strefę wolnego handlu z Polską. Nie możemy czekać na rozwiązania proponowane przez Unię Europejską. Nasze miejsce w Unii ma o tyle sens, o ile interesy środkowej Europy znajdą w Unii zrozumienie. Nie powinniśmy czekać na zawarcie przez Ukrainę umowy stowarzyszeniowej z Unią Europejską, lecz wcześniej zawrzeć umowę o wolnym handlu z Ukrainą. W dłuższej perspektywie czasowej powinna ona objąć także inne kraje regionu.</u>
<u xml:id="u-23.2" who="#PoselMarianPilka">Poza deklaracjami prezydentów i poza koncepcją trasy Gdańsk-Odessa, nie ma propozycji budowy infrastruktur, które wiązałyby państwa Europy Środkowej z Polską. Mam na myśli rozwiązania typu komunikacyjnego, telekomunikacyjnego. Musimy pamiętać o tym, że bliska współpraca z Polską zmieniłaby pozycję tych krajów w ich kontaktach z Rosją.</u>
<u xml:id="u-23.3" who="#PoselMarianPilka">Nie wykorzystujemy wszystkich możliwości, także w dziedzinie kultury. Powinniśmy wprowadzić do telewizji kablowej krajów sąsiedzkich polskie programy. Celowe wydaje się powołanie fundacji, która sprzyjałaby zbliżaniu elit tych krajów z polską kulturą, czy po prostu stwarzała szansę do studiów biznesowych w Polsce młodzieży białoruskiej bądź ukraińskiej.</u>
<u xml:id="u-23.4" who="#PoselMarianPilka">Wydaje mi się, że kwestie polskiej mniejszości przedstawiane są niejako na marginesie innych, ważniejszych spraw. Myślę, że trwałe porozumienie z Litwą i Ukrainą wymaga uporządkowania tych spraw, ponieważ w dłuższej perspektywie czasowej może to doprowadzić do kryzysu w stosunkach między naszymi krajami. Problemy polskiej mniejszości powinny być priorytetem w polskiej polityce wschodniej.</u>
</div>
<div xml:id="div-24">
<u xml:id="u-24.0" who="#PoselMiroslawCzech">Panu posłowi Pastusiakowi chciałbym odpowiedzieć, że zarówno w programie Unii Wolności, jak i w praktyce polityka w stosunku do państw Europy Środkowo-Wschodniej znajdowała silne zaakcentowanie. Tej sprawie poświęcaliśmy wiele uwagi. Rola, jaką Polska zyskuje w Europie Środkowo-Wschodniej, jako kraj przodujący w inicjatywach na rzecz włączania innych krajów regionu do integracyjnych procesów europejskich i pokazujący wzorzec transformacji gospodarczych i społecznych, jest nie do przecenienia.</u>
<u xml:id="u-24.1" who="#PoselMiroslawCzech">Znaczenie Polski w regionie znalazło swoje odzwierciedlenie w exposé premiera Buzka. Na tym polu nie powinniśmy się spierać. W kwestii polskiej polityki wschodniej nie ma różnic między prezydentem i rządem. Te dwa ośrodki władzy w Polsce powinny ze sobą zgodnie współpracować.</u>
<u xml:id="u-24.2" who="#PoselMiroslawCzech">Jeśli chodzi o problem Białorusi, to nie mogę zgodzić się z krytyką sformułowaną przez pana posła Pastusiaka pod adresem sił politycznych w Polsce, które wyrażają dezaprobatę dla sytuacji na Białorusi. Pan poseł stwierdził, że należy w stosunku do Białorusi przestrzegać ogólnie przyjętych norm. Zgadzając się z takim sformułowaniem wyciągam odmienne wnioski. Jeżeli będziemy przemilczali łamanie praw człowieka na Białorusi, ograniczanie swobód obywatelskich, to wówczas system wprowadzany przez prezydenta Łukaszenkę będzie ulegał wzmocnieniu, a nie osłabieniu.</u>
<u xml:id="u-24.3" who="#PoselMiroslawCzech">Nie może być argumentem przeciwko inicjatywom politycznym czy społecznym podejmowanym w Polsce na rzecz rozwoju demokracji i gospodarki wolnorynkowej na Białorusi to, że prezydent Łukaszenko oceni, że jest to spisek imperialistyczny CIA i polskich służb specjalnych. Wydaje mi się, że nie można ulegać takiemu tokowi rozumowania. To, że do Polski przyjeżdżają politycy białoruscy na zaproszenie ugrupowań politycznych i organizujących się inicjatyw obywatelskich, jest na wskroś pożądane i wzmacnia, a nie osłabia rolę Polski jako przewodniczącego OBWE.</u>
<u xml:id="u-24.4" who="#PoselMiroslawCzech">Zachód docenia rolę Polski jako lidera w Europie Środkowo-Wschodniej i tego od Polski oczekuje. Nie jest prawdą, że w Polsce podejmuje się działania awanturnicze, które mogą nam przeszkodzić w procesie integracji z Unią Europejską i z NATO.</u>
<u xml:id="u-24.5" who="#PoselMiroslawCzech">Kierunek ewolucji sytuacji na Białorusi jest integralnie związany z rozwojem sytuacji politycznej na całym obszarze określanym jako postradziecki. Nie możemy tracić z pola widzenia sytuacji we Wspólnocie Niepodległych Państw i procesów integracyjnych bądź dezintegracyjnych, jakie będą tam miały miejsce.</u>
</div>
<div xml:id="div-25">
<u xml:id="u-25.0" who="#PoselTadeuszIwinski">Stosunki między sąsiadami są obarczone brzemieniem, na ogół nieuchronnym, rozmaitych komplikacji i trudności. Najlepsze są stosunki krajów leżących daleko od siebie.</u>
<u xml:id="u-25.1" who="#PoselTadeuszIwinski">W naszych kontaktach z Litwą i Ukrainą mamy brzemię zaszłości historycznych. W zależności od tego, jak ułożymy stosunki z sąsiadami, będzie w dużej mierze zależała nasza pozycja na Zachodzie. Pozytywną korektą w polskiej polityce m.in. dzięki wpływowi SLD było to, że siły konserwatywne w Polsce zrozumiały, że im lepsze będą nasze stosunki z Rosją, to tym prędzej wejdziemy do NATO.</u>
<u xml:id="u-25.2" who="#PoselTadeuszIwinski">Przeciętnego obywatela nie interesują deklaracje polityczne ani nawet to, kto jest ambasadorem Rzeczypospolitej w danym kraju. Interesuje go możliwość kontaktów dwustronnych, kwestia przejść granicznych, możliwość prowadzenia handlu. Z tego punktu wi-dzenia muszę stwierdzić, że rząd źle przygotował akcję informacyjną dotyczącą wpro-wadzenia ustawy o cudzoziemcach. Zbyt póź-no uprzedziliśmy naszych partnerów o zamie-rzonych zmianach. Z tego trzeba wyciągać wnioski na przyszłość.</u>
<u xml:id="u-25.3" who="#PoselTadeuszIwinski">Jeśli chodzi o stosunki Polski z Litwą, to należy wskazać na pewien szerszy pozytywny ich aspekt. Obie strony wiele nauczyły się w latach 90-tych. Saiudis, siła, którą można porównywać z "Solidarnością", w pierwszym okresie sprawowania władzy używała niekiedy karty polskiej w polityce wewnętrznej. Także polskie środowiska narodowe starały się w okresie I kadencji Sejmu, w latach 1991-1993, kierując się dobrym interesem polskiej mniejszości, komplikować stosunki z Litwą.</u>
<u xml:id="u-25.4" who="#PoselTadeuszIwinski">Teraz obie strony wyciągnęły wnioski na podstawie doświadczeń pierwszego okresu. Zarówno Saiudis pod nowymi nazwami, jak i polski obóz konserwatywno-narodowy, prowadzą bardziej wyważoną politykę i trzeba to docenić.</u>
<u xml:id="u-25.5" who="#PoselTadeuszIwinski">Przed Polską wciąż stoją trzy pojednania: z Niemcami, z Rosją i z Ukrainą. Z Niemcami pojednanie się dokonało. Z Rosją i Ukrainą proces ten jest daleki od zakończenia. Z Ukrainą proces pojednania jest obciążony trudnościami, bo bilans wzajemnych krzywd wydaje się być wyrównany. Uważam, że działalność prezydenta Kwaśniewskiego dobrze służy procesowi pojednania.</u>
<u xml:id="u-25.6" who="#PoselTadeuszIwinski">Bez względu na wynik wyborów parlamentarnych na Ukrainie, a wydaje się, że nastąpi znaczna zmiana konfiguracji sił, i bez względu na wynik wyborów prezydenckich Polska powinna utrzymywać dobre równoprawne kontakty z Ukrainą. Bez względu na to, czy będzie nam się podobała nowa ekipa, czy nie, tak trzeba czynić.</u>
<u xml:id="u-25.7" who="#PoselTadeuszIwinski">Ostatnia uwaga dotyczy Białorusi. Jesteśmy w skomplikowanej sytuacji. Kierowałem bardzo trudną misją Rady Europy w listopadzie 1996 r., która to misja oficjalnie nie uznała referendum konstytucyjnego na Białorusi i prawomocności nowej konstytucji. To my sugero-waliśmy, aby zawiesić członkostwo białoruskiej delegacji parlamentarnej w Radzie Europy i to się do tej pory czyni. Jeżeli, w wyniku demokratycznych wyborów zostanie wyłonio-ny nowy parlament, to trzeba będzie z nim współpracować.</u>
<u xml:id="u-25.8" who="#PoselTadeuszIwinski">Uważam, że popełniono błąd w stosunku do polskiej pani ambasador na Białorusi. Nie znam żadnego państwa, którego minister spraw zagranicznych krytykowałby publicznie urzędującego ambasadora. Nie mogę wyobrazić sobie, żeby rząd Chiraca czy Clintona to uczynił.</u>
<u xml:id="u-25.9" who="#PoselTadeuszIwinski">Wydaje się, że niektóre polskie ugrupowania polityczne powinny ze swoimi odpowiednikami nawiązywać racjonalne kontakty. Tak się dzieje w przypadku SLD i SdRP. Każdy ma swoją rolę do odegrania, także ugrupowania opozycji konserwatywnej. To między innymi na apel przewodniczącego SdRP został uwolniony kilka miesięcy temu szef białoruskich socjaldemokratów.</u>
<u xml:id="u-25.10" who="#PoselTadeuszIwinski">Powinniśmy przywiązywać większą wagę do programów radiowych i telewizyjnych, które nadajemy. Musimy dokonać analizy czy dobrze spełniają one swój cel. W przeszłości znajdowały się tam pierwiastki, które niekiedy powodowały kłopoty w stosunkach dwustronnych. Nie mam żadnej podstawy, żeby utrzymywać, iż tak jest nadal. Nie śledzę tych programów i nie słyszałem skarg na nie, ale byłoby wskazane zastanowić się, czy właściwie wykorzystujemy ten instrument dla mądrze rozumianej polityki wschodniej.</u>
</div>
<div xml:id="div-26">
<u xml:id="u-26.0" who="#PoselStefanNiesiolowski">O ile wiem nasi partnerzy byli informowani o prze-widywanym wprowadzeniu w Polsce ustawy o cudzoziemcach, tylko nie podjęli akcji informacyjnej skierowanej do swoich społeczeństw.</u>
<u xml:id="u-26.1" who="#PoselStefanNiesiolowski">Chciałbym odnieść się do kwestii poruszonej przez pana posła Iwińskiego. Część polskiej prawicy rzeczywiście podnosiła problem mniejszości polskiej na Litwie, ale nie przypominam sobie grania kartą litewską w naszym życiu politycznym. Wysuwaliśmy postulaty, które w dużym stopniu zostały zrealizowane. Odnotowuję to z wielką satysfakcją. Linia polskiej polityki wschodniej przedstawiona w materiałach MSZ jest w pełni akceptowana przez środowisko polityczne, z którego się wywodzę.</u>
<u xml:id="u-26.2" who="#PoselStefanNiesiolowski">Nie znajduję różnic w ocenie polskiej polityki wschodniej formułowanej przez różne siły polityczne. Nasze postulaty dotyczyły zmiany sytuacji polskiej mniejszości na Litwie wobec której dopuszczano się ekscesów. Nie mogę przyjąć zarzutu, że kiedykolwiek graliśmy kartą litewską.</u>
<u xml:id="u-26.3" who="#PoselStefanNiesiolowski">Chciałbym ustosunkować się do sprawy odwołania polskiego ambasadora na Białorusi. Ja także nie znam przykładów ministrów spraw zagranicznych krytykujących urzędujących ambasadorów poza przykładami dyktatur, które atakowały własnych ambasadorów. Niekiedy odwoływano ambasadorów po to, żeby już nigdy więcej nigdzie nie pojechali. Rozumiem, że nie mówimy o takich sytuacjach.</u>
<u xml:id="u-26.4" who="#PoselStefanNiesiolowski">Nie mogę przyjąć zarzutu, że krytyka wysuwana pod adresem ambasadora wymieniona jest przeciwko państwu polskiemu i działa na szkodę interesu narodowego. Często zdarza się, że ambasador tak szkodzi interesom Polski, że krytyka jego działalności jest obowiązkiem. Podjąłem sprawę odwołania pani ambasador Spychalskiej oraz konieczności odwołania kilku innych ambasadorów, kierując się interesem państwa polskiego. Gdyby nie nasze wypowiedzi, to być może, pani Spychalska nadal urzędowałaby w Mińsku.</u>
<u xml:id="u-26.5" who="#PoselStefanNiesiolowski">Wydaje mi się, że krytyka funkcjonowania ambasadora formułowana przez środowiska polityczne jest uprawniona ponieważ służy interesom narodu i państwa polskiego.</u>
</div>
<div xml:id="div-27">
<u xml:id="u-27.0" who="#PoselWaldemarPawlowski">Polska polityka wschodnia powinna być przedmiotem przynajmniej kilku spotkań i debat w gronie Komisji Spraw Zagranicznych. Dzisiejsze posiedzenie inauguruje dyskusję nad polityką wschodnią. Nie możemy ograniczać się do rozważania polskiej polityki w stosunku do Litwy, Ukrainy i Białorusi. Musimy mieć na uwadze także Łotwę, Estonię i oczywiście Rosję.</u>
<u xml:id="u-27.1" who="#PoselWaldemarPawlowski">W interesie Polski jest utrzymywanie dobrych stosunków nie tylko z Litwą, Ukrainą i Białorusią, ale także z pozostałymi państwami regionu. Przemawiają za tym nie tylko argumenty natury gospodarczej, cywilizacyjnej, ale również historyczne.</u>
<u xml:id="u-27.2" who="#PoselWaldemarPawlowski">Stosunki Polski z Litwą i Ukrainą układają się znacznie lepiej niż stosunki z Białorusią. Jeśli chodzi o Litwę, to mamy nawet wspólne zgromadzenie parlamentarne. Uważam, że powinniśmy rozwijać bliskie stosunki parlamentarne także z Ukrainą. Duże znaczenie należy przywiązywać także do działalności organizacji pozarządowych i do przygranicznych inicjatyw obywatelskich.</u>
<u xml:id="u-27.3" who="#PoselWaldemarPawlowski">Niepokoi nas stan stosunków z Białorusią. W naszym interesie jest, aby Białoruś była państwem demokratycznym, przewidywalnym, kierującym się zasadami przyjętymi w cywilizowanym świecie. Oczywiście, wszystkie instytucje państwowe powinny dążyć do poprawy stanu stosunków polsko-białoruskich, a także używać wszelkich możliwych mechanizmów przyczyniających się do demokratyzacji państwa białoruskiego.</u>
<u xml:id="u-27.4" who="#PoselWaldemarPawlowski">Wydaje mi się, że cenną pozarządową inicjatywą było zorganizowane w Białymstoku spotkanie Biołoruś-Polska z przedstawicielami opozycji białoruskiej dążącej do demokratyzacji państwa białoruskiego i od poszanowania w tym kraju wolności obywatelskich. W spotkaniu uczestniczyli także przedstawiciele mniejszości białoruskiej na białostocczyźnie, a także ludzie niezrzeszeni w żadnych organizacjach ani partiach politycznych, którzy po prostu chcieli dać wyraz swojego wsparcia dla sił demokratycznych na Białorusi.</u>
<u xml:id="u-27.5" who="#PoselWaldemarPawlowski">Chciałbym też odnieść się do problemu ustawy o cudzoziemcach, której wprowadzenie zahamowało kontakty gospodarcze. Ucierpieli na tym także mieszkańcy białostocczyzny. Nie zgadzam się z opinią, że zbyt późno poinformowaliśmy naszych partnerów o planowanych zmianach. Władze białoruskie nie poinformowały w porę społeczeństwa o polskich zamierzeniach. Można zastanawiać się, dlaczego strona białoruska opóźniła przepływ informacji. Czyżby władzom białoruskim zależało na zaostrzaniu konfliktów?</u>
</div>
<div xml:id="div-28">
<u xml:id="u-28.0" who="#PoselAleksanderHall">Moim zdaniem, poseł Konarski sformułował niebezpieczną tezę. Brzmi ona następująco. Istnieje wschodnia polityka Unii Europejskiej i NATO. Zadaniem polskiej polityki zagranicznej jest dostosowanie się do polityki prowadzonej przez naszych partnerów, a tymczasem w wypowiedziach przedstawicieli niektórych sił politycznych występują elementy awanturnicze antagonizujące stosunki z Rosją i Białorusią.</u>
<u xml:id="u-28.1" who="#PoselAleksanderHall">Moim zdaniem, jest to teza nieprawdziwa i jej propagowanie źle służy polskim interesom narodowym. Polska aspiruje do Unii Europejskiej i do NATO i powinna harmonizować swoją politykę z tymi strukturami, ale jest państwem suwerennym, które ma własne interesy, ma mniejszość polską na Białorusi i w Rosji. Sądzę, że w polskiej polityce zagranicznej i w wystąpieniach wszystkich sił politycznych dominuje postawa rozsądku i odpowiedzialności a nie awanturnictwa czy jątrzenia stosunków.</u>
<u xml:id="u-28.2" who="#PoselAleksanderHall">Uwaga do wypowiedzi posła Iwińskiego. Polski obóz konserwatywno-narodowy nie musi szukać wzorów w SLD, aby prowadzić realistyczną politykę w stosunku do Rosji, opartą na poszukiwaniu płaszczyzn współpracy. Istnieje długa tradycja w polskiej myśli prawicowej, która w Rosji widzi ważnego partnera i ta myśl była także rozwijana w latach 70-tych. Wystarczy przypomnieć publicystykę Stefana Kisielewskiego.</u>
</div>
<div xml:id="div-29">
<u xml:id="u-29.0" who="#PoselMiroslawCzech">Chciałbym zabrać głos w nawiązaniu do wypowiedzi posłów z SLD dotyczących trybu odwołania ambasadora Polski na Białorusi. Przypominam, że pan minister Geremek nie wypowiadał się o kompetencjach pani ambasador Spychalskiej sam z siebie, tylko w odpowiedzi na prośbę prezydenta o uzasadnienie konieczności odwołania pani ambasador.</u>
<u xml:id="u-29.1" who="#PoselMiroslawCzech">Należy przypomnieć, że w Komisji Spraw Zagranicznych poprzedniej kadencji działała podkomisja, która dokonała nie tylko oceny jednego ambasadora i to publicznie wypowiedziała, ale sporządziła raport, który miał negatywne następstwa dla prowadzenia polskiej polityki zagranicznej i sprawności funkcjonowania ambasadorów.</u>
<u xml:id="u-29.2" who="#PoselMiroslawCzech">Jeśli chodzi o wprowadzenie ustawy o cudzoziemcach, to nasi partnerzy zostali po-informowani o tym przez obecny polski rząd na początku listopada ub. roku. Ustawa była wcześniej gotowa i poprzedni rząd mógł poinformować naszych partnerów o zamiarach jej wprowadzenia.</u>
</div>
<div xml:id="div-30">
<u xml:id="u-30.0" who="#PoselKrzysztofKaminski">Zwracam się do przedstawicieli Ministerstwa Spraw Zagranicznych i Ministerstwa Gospodarki. Wysłuchaliście państwo dyskusji poselskiej. Bardzo proszę o krótką jej ocenę. Prosiłbym także o przekazanie ministrowi spraw za-granicznych, żeby w swoim exposé dotyczącym polskiej polityki zagranicznej zechciał uwzględnić wypowiedzi posłów w toku dzisiejszej debaty. Wszystkie one były merytoryczne.</u>
<u xml:id="u-30.1" who="#PoselKrzysztofKaminski">Oddaję głos wiceministrowi spraw zagranicznych.</u>
</div>
<div xml:id="div-31">
<u xml:id="u-31.0" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieSprawZagranicznychPrzemyslawGrudzinski">Chciałbym podziękować Komisji za bardzo interesującą i wnikliwą dyskusję w sprawach trzech sąsiadów Polski: Litwy, Ukrainy i Białorusi. Kiedy porządkuję sobie państwa uwagi analityczne i polityczne, stwierdzam, że są one adresowane do trzech poziomów. Po pierwsze, do poziomu priorytetów polskiej polityki zagranicznej, polityki bezpieczeństwa i zagranicznej polityki gospodarczej. Po drugie, do problemów, które w tej polityce istnieją. Po trzecie, do zadań stojących przed polską polityką zagraniczną.</u>
<u xml:id="u-31.1" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieSprawZagranicznychPrzemyslawGrudzinski">Taka struktura myślenia w obszarze polityki wschodniej może przynieść produktywne rezultaty. Kilka uwag dotyczących zamysłu Komisji, żeby dyskutować o Litwie, Ukrainie i Białorusi łącznie. Wydaje mi się, że trzeba wziąć pod uwagę percepcję krajów, o których mówimy oraz to, jak postrzegają swoje miejsce w Europie. Litwa traktuje się jako państwo należące do subregionu bałtyckiego, które nie tyle ustanowiło swoją suwerenność, ale ją odnowiło w 1991 r. Także Europa postrzega Litwę w kompleksie trzech państw bałtyckich i w subregionie Morza Bałtyckiego. Ukraina daje wyraz temu, że chciałaby być traktowana jako państwo środkowoeuropejskie. Białoruś natomiast widzi swoją przyszłość w zacieśnieniu stosunków z obszarem postradzieckim, a w szczególności z Rosją.</u>
<u xml:id="u-31.2" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieSprawZagranicznychPrzemyslawGrudzinski">Wielkim nieobecnym w dzisiejszej debacie o polityce wschodniej była Rosja. Jeżeli analizujemy polską politykę wobec Litwy, Ukrainy, Białorusi, to musimy uwzględniać ich stosunek do Rosji, do struktur quasi - integracyjnych tworzonych przez Rosję, do struktur gospodarczych, do WNP, do sytemu obrony mającego podstawę w porozumieniu taszkienckim z 1992 r.</u>
<u xml:id="u-31.3" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieSprawZagranicznychPrzemyslawGrudzinski">To ma poważne implikacje w sferze polityki zagranicznej i polityki obronnej Polski. Wiemy, że w ramach pewnej koncepcji geopolitycznej, której podporządkowane są na Kremlu sprawy białoruskie, silnie akcentuje się problem obrony obszaru postradzieckiego. Granica polsko-białoruska staje się granicą dwóch obszarów obronnych.</u>
<u xml:id="u-31.4" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieSprawZagranicznychPrzemyslawGrudzinski">Niektórzy politolodzy mówili po 1989 r. o okresie strategicznej niejasności, niejednoznaczności, jaki nastąpił po rzekomo precyzyjnym okresie zimnej wojny. Wydaje mi się, że polska polityka zagraniczna w niewielkim stopniu była dotknięta tą dolegliwością. Wiedzieliśmy, skąd przychodzimy i dokąd zmierzamy i było to wyraźne dla naszych sąsiadów na Wschodzie. Udało nam się uniknąć części tych niebezpieczeństw, które miały ulec odmrożeniu w Europie Środkowo-Wschodniej. Była przecież teoria, że demony nacjonalizmu i mniejszości spowodują, iż nastąpią głębokie podziały i cały ten obszar stanie się obszarem destabilizacji.</u>
<u xml:id="u-31.5" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieSprawZagranicznychPrzemyslawGrudzinski">Wydaje mi się, że potrafiliśmy prowadzić politykę konstruktywną czytelną dla naszych partnerów. To jest wartość, która ukształtowała się w polskiej polityce wschodniej i należy ją chronić. To nie jest zakończony proces i wiele państwa głosów na to wskazywało.</u>
<u xml:id="u-31.6" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieSprawZagranicznychPrzemyslawGrudzinski">Jeśli chodzi o polską politykę wschodnią jako część polityki europejskiej, to wydaje mi się, że nasza rola nie jest wyłącznie reaktywna. Potrzebne jest dalsze energiczne kształtowanie tej polityki wewnątrz Polski. Konieczna jest nasza ciągła praca nad definicją tej polityki po to, żeby redefiniować politykę wschodnią Unii Europejskiej i NATO. Zgadzam się, że polityka wschodnia jest w pewnym stopniu prowadzona przez te instytucje, ale nie jest ona mocno zarysowana. Polska jest potrzebna, żeby ukształtować tę politykę. Nasze redefiniowanie polityki wschodniej nie może oznaczać zerwania z dorobkiem polityki prowadzonej od 1989 r. Musimy umiejętnie godzić cztery elementy: Po pierwsze, instytucjonalne obowiązki i zadania związane ze stopniową akcesją Polski do NATO i Unii Europejskiej. Po drugie, polska polityka wschodnia powinna uwzględniać specyficzne interesy Polski w tym regionie. Po trzecie, umiejętnie wykorzystywać skutki przemian gospodarczych i społecznych na Wschodzie, obserwować ewolucję państw tego regionu i pomagać w transformacji, która w większości państw jest niezakończona.</u>
<u xml:id="u-31.7" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieSprawZagranicznychPrzemyslawGrudzinski">Po czwarte, musimy zastanowić się, jakie mamy instrumenty służące realizacji tej polityki i czy są one wystarczające. Wskazywali państwo na problem polityki informacyjnej. Czy potrafimy przekazać w naszej polityce informacyjnej obraz polskiego modelu transformacji np. partnerom ukraińskim? Czy używamy wystarczających środków, żeby wykorzystać ten nasz naturalny atak? Czy w dostatecznym stopniu realizujemy politykę budowania stosunków międzysąsiedzkich od podstaw?</u>
<u xml:id="u-31.8" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieSprawZagranicznychPrzemyslawGrudzinski">Państwo słusznie wypowiadali wiele krytycznych na ten temat. Niejednokrotnie brak jest konkretnych działań. Niedostateczna jest wymiana młodzieżowa. W sferze gospodarczej słabo rozwinięta infrastruktura: komunikacyjna, transportowa, przejść granicznych. To są wielkie problemy, które wymagają nieustannej uwagi.</u>
<u xml:id="u-31.9" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieSprawZagranicznychPrzemyslawGrudzinski">W polskiej polityce wschodniej będziemy starali się przekształcać różne inicjatywy bi-lateralne np. polsko-ukraińskie i polsko-litewskie w inicjatywy trilateralne i multilateralne. Będziemy dążyć do włączania w tę współpracę instytucji europejskich, a także innych państw, np. Stanów Zjednoczonych.</u>
<u xml:id="u-31.10" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieSprawZagranicznychPrzemyslawGrudzinski">Litwa, Białoruś, Ukraina znajdują się na różnych osiach w ramach kompleksu polityki wschodniej. Litwa zdecydowanie znajduje się na osi integracji europejskiej. Centralnym problemem w stosunkach Polski z Litwą jest wspomaganie tego kraju w procesach integracyjnych i powiązanie tej strategii z dążeniem do uregulowania kwestii spornych, dotyczących zagwarantowania praw polskiej mniejszości narodowej na Litwie.</u>
<u xml:id="u-31.11" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieSprawZagranicznychPrzemyslawGrudzinski">Ukraina prowadzi, moim zdaniem, zręczną politykę, która łączy jej priorytety polityczne i priorytety w zakresie bezpieczeństwa, których wektor jest zachodni, z opieraniem swojego bytu ekonomicznego na dobrych stosunkach z Rosją. Jeśli stwarzamy dla Ukrainy perspektywę integracyjną, jeśli chcemy, żeby na Ukrainie nie pojawiło się widmo izolacji poprzez fakt, że Polska staje się coraz bliższa Europie, a na Ukrainie pewne procesy transformacji są zamrożone, to musimy pamiętać o tym, że sekwencja, w jakiej Ukraina - nawet przy najbardziej pomyślnym scenariuszu - będzie wchodzić w instytucje europejskie i transatlantyckie, jest inna niż sekwencja litewska.</u>
<u xml:id="u-31.12" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieSprawZagranicznychPrzemyslawGrudzinski">Stosunki z Białorusią stanowią największy problem. Polskie możliwości oddziaływania na szybką, radykalną demokratyzację Białorusi są ograniczone. Polska nie może ingerować w sferę suwerennych praw państwa białoruskiego, ale możemy wykorzystywać infrastrukturę stosunków politycznych, gospodarczych i kulturalnych, a także część społeczeństwa obywatelskiego, aby wspierać transformację w pożądanym kierunku.</u>
<u xml:id="u-31.13" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieSprawZagranicznychPrzemyslawGrudzinski">Politycy białoruscy przekonują nas, żeby stosunki polsko-białoruskie widzieć tylko w kategoriach dobrych sąsiadów, którzy mogą ze sobą wszystko załatwić, a zła Europa ze swoimi standardami narzuca nam jako sąsiadom rozwiązania, które nie leżą w naszym interesie.</u>
<u xml:id="u-31.14" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieSprawZagranicznychPrzemyslawGrudzinski">Wydaje mi się, że Polska ma własne, specyficzne stosunki z Białorusią i dlatego będziemy promować wymianę gospodarczą, kulturalną, informacyjną. Jednak pełna bilateralizacja stosunków polsko-białoruskich nie leży w naszym interesie. Przyszłość stosunków z Białorusią to zarówno problem Polski, jak i Europy. Chcemy z tym krajem rozwijać selektywny dialog polityczny i będziemy starali się jak najpełniej zaangażowć Białoruś w procesy europejskie.</u>
</div>
<div xml:id="div-32">
<u xml:id="u-32.0" who="#SekretarzstanuwMinisterstwieGospodarkiAnnaSkowronskaLuczynska">Chciałabym złożyć ofertę ze strony pana ministra Steinhoffa do przedkładania Komisji materiałów, które dotyczą zagranicznej polityki gospodarczej.</u>
<u xml:id="u-32.1" who="#SekretarzstanuwMinisterstwieGospodarkiAnnaSkowronskaLuczynska">Przechodzę do tematu dzisiejszego spotkania. Stosunki zagraniczne z Litwą, Ukrainą i Białorusią są w obszarze zainteresowań ministra gospodarki. Handel zagraniczny z tymi trzema krajami to temat interesujący nie tylko rząd, ale także polskie firmy i całe polskie społeczeństwo. Te trzy kraje ościenne są dla Polski bardzo pożądanymi rynkami, przede wszystkim rynkami zbytu. Ułożenie prawidłowych stosunków gospodarczych, zarówno importu, jak i eksportu, jest bardzo ważne.</u>
<u xml:id="u-32.2" who="#SekretarzstanuwMinisterstwieGospodarkiAnnaSkowronskaLuczynska">Ze strony rządowej zostały stworzone ku temu warunki. Z każdym z tych trzech krajów mamy zawarte traktaty sprzyjające handlowi na właściwym poziomie. Są to umowy o wzajemnej ochronie inwestycji, o unikaniu podwójnego opodatkowania, o współpracy gospodarczej i handlu. Z Litwą mamy także zawartą umowę o wolnym handlu.</u>
<u xml:id="u-32.3" who="#SekretarzstanuwMinisterstwieGospodarkiAnnaSkowronskaLuczynska">Mimo to, handel z Litwą, Ukrainą i Białorusią ciągle oceniamy jako niewystarczający. Uważamy, że powinien on być zwielokrotniany. Przeszkody istnieją nie po stronie polskiej, choć ustawa o cudzoziemcach, która weszła w życie 1 stycznia 1998 r., stworzyła nową przeszkodę. Silny odzew, jaki po tym nastąpił, jest może najlepszym dowodem na to, jak żywe jest zinteresowanie polskich firm i polskiego społeczeństwa w usuwaniu barier, które w handlu z tymi trzema naszymi sąsiadami jeszcze istnieją.</u>
<u xml:id="u-32.4" who="#SekretarzstanuwMinisterstwieGospodarkiAnnaSkowronskaLuczynska">Ministerstwo Gospodarki będzie badać, w jaki sposób ustawa o cudzoziemcach faktycznie wpłynęła na stosunki handlowe. Jak wiadomo, okres zimowy zawsze jest okresem zmniejszonych obrotów handlowych. Mówiąc o zainteresowaniu polskich firm handlem z Litwą, Ukrainą, Białorusią muszę wspomnieć, że są to nie tylko duże firmy, od dawna wyspecjalizowane w obrocie międzynarodowym, ale małe i średnie przedsiębiorstwa. Samorządy gospodarcze terenów przygranicznych w dużej mierze inspirują i organizują ten handel.</u>
<u xml:id="u-32.5" who="#SekretarzstanuwMinisterstwieGospodarkiAnnaSkowronskaLuczynska">Największą wagę przywiązujemy do stosunków gospodarczych Ukrainy, ze względu na ogromny rynek zbytu i na udział Ukrainy w naszych obrotach zagranicznych. Pod względem wielkości obrotów jest to nasz szósty partner. Polska popiera starania Ukrainy o wejście do WTO i do CEFTA. Nawiązując do wcześniejszego pytania, dlaczego krajom kandydującym do CEFTA stawia się wymóg przynależność do WTO, mogłabym uzupełnić, że samo wejście do WTO świadczy o spełnieniu ważnych dla prawidłowego ułożenia stosunków handlowym wymagań. Świadczy o stabilizacji, o liberalizacji. Dlatego tak wielką wagę przywiązuje się do tego, by Ukraina przystąpiła do WTO, zanim stanie się członkiem CEFTA. Jest to wymóg wszystkich krajów należących do CEFTA. Jest to założenie tej organizacji. Jeśli chodzi o bariery w obrotach handlowych z Litwą, Ukrainą i Białorusią, to są one w zasadzie rozpoznane, w tym duża rola przypadła Ministerstwu Gospodarki i jego agendom, czyli biurom radców handlowych. Bariery te są dla strony polskiej trudne do przezwyciężenia. Nadal handel z tymi trzema krajami obarczony jest bardzo dużym ryzykiem handlowym, ze względu na niestabilność polityczną i przepisów prawnych, działanie prawa wstecz, pojawienie się nowych przepisów, które stanowią bardzo dużą barierę w obrotach, jak choćby przepisów dotyczących certyfikacji towarów.</u>
<u xml:id="u-32.6" who="#SekretarzstanuwMinisterstwieGospodarkiAnnaSkowronskaLuczynska">Dynamika obrotów jest wysoka, wyższa od przeciętnej. Dotyczy to polskiego eksportu, co jest tym bardziej cenne, że Polska ma deficyt w obrotach handlowych. Import w ubiegłym roku malał, ale może to świadczyć o mniejszej sile tamtych gospodarek. Odniosłabym to głównie do Białorusi, z którego to kraju import zdecydowanie zmalał.</u>
<u xml:id="u-32.7" who="#SekretarzstanuwMinisterstwieGospodarkiAnnaSkowronskaLuczynska">Pozwolę sobie nawiązać do wypowiedzi pana posła Pastusiaka, który mówił o bardzo dużym wzroście gospodarczym Białorusi, powołując się na 9% wzrost PKB w ubiegłym roku. Otóż ta wielkość jest kwestionowana. Nie wydaje się, żeby siła gospodarki białoruskiej rosła. Widać to choćby po tym, że znacząco zmalało zużycie energii. Trudno przypisywać Białorusi dynamizm gospodarki przy malejącym zużyciu podstawowego czynnika gospodarczego. Wszystkie informacje zawarte w materiałach przedłożonych Komisji odnoszą się do obrotów, które są ewidencjonowane. Dobrze wiemy, że duża część obrotów z Litwą, Ukrainą i Białorusią wymyka się statystykom. Trudno o szacunki, ale obroty są bardzo duże. Miejmy nadzieję, że z czasem będą się one legalizować.</u>
</div>
<div xml:id="div-33">
<u xml:id="u-33.0" who="#PoselKrzysztofKaminski">Dziękuję bardzo. Zamykam pierwszy punkt porządku dziennego. Przechodzimy do punktu drugiego obejmującego sprawy różne. Następne posiedzenie odbędzie się 12 lutego. Ma ono duże znaczenie, ponieważ gościć będziemy przewodniczącego Komisji Europejskiej. Jest to tydzień, w którym nie odbywa się posiedzenie Sejmu i od naszej autodyscypliny będzie zależała strona organizacyjna powitania gościa w polskim parlamencie.</u>
<u xml:id="u-33.1" who="#PoselKrzysztofKaminski">7 lutego spotykamy się na posiedzeniu poświęconym problematyce OBWE i polskiemu przewodnictwu w tej organizacji. Sekretariat Komisji prosi o przekazanie numerów faxów do biur poselskich.</u>
<u xml:id="u-33.2" who="#PoselKrzysztofKaminski">Wszystkich członków Komisji proszę o notki biograficzne.</u>
<u xml:id="u-33.3" who="#PoselKrzysztofKaminski">Na zakończenie prośba, żeby wszelkie materiały, które dostajemy do użytku wewnętrznego jako posłowie, nie były przez państwa pozostawiane w miejscach publicznych. Chodzi o przestrzeganie dobrych obyczajów.</u>
<u xml:id="u-33.4" who="#PoselKrzysztofKaminski">Dziękuję za udział w obradach. Zamykam posiedzenie Komisji.</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>