text_structure.xml 17.4 KB
<?xml version='1.0' encoding='UTF-8'?>
<teiCorpus xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude" xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0">
  <xi:include href="PPC_header.xml"/>
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml"/>
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#PoselTomaszWojcik">Wznawiam posiedzenie Komisji Nadzwyczajnej do rozpatrzenia projektu ustawy o reprywatyzacji nieruchomości i niektórych ruchomości osób fizycznych przejętych przez Państwo lub gminę miasta stołecznego Warszawy oraz o rekompensatach. Witam panią minister, pana ministra, panie i panów posłów, witam zaproszonych gości.</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#PoselTomaszWojcik">Porządek naszego dzisiejszego posiedzenia przewiduje kontynuację rozpatrywania wniosku Prezydenta RP o ponowne rozpatrzenie ustawy z dnia 7 marca 2001 r. o reprywatyzacji - druk nr 2719.</u>
          <u xml:id="u-1.2" who="#PoselTomaszWojcik">Komisja otrzymała z Kancelarii Prezydenta list, który w tej chwili odczytam: "Szanowny Panie Przewodniczący. Odpowiadając na prośbę Pana Przewodniczącego z dnia 25 kwietnia 2001, uprzejmie informuję, iż zgodnie z obowiązującymi przepisami, Prezydent Rzeczpospolitej Polskiej w przypadku zakwestionowania ustawy przedłożonej zgodnie z artykułem 122 ust. 1 Konstytucji przez Marszałka Sejmu do podpisu, obowiązany jest przedłożyć Sejmowi wyłącznie umotywowany wniosek, o którym mowa w artykule 122 ust. 5 Konstytucji. Konstytucja przeto zostawia Prezydentowi RP swobodę w sprawie sposobu uzasadniania wniosku o ponowne rozpatrzenie ustawy. Niezależnie od powyższego, wyjaśniam, iż materiałami źródłowymi w przedmiotowej sprawie były w dużej mierze ekspertyzy, opinie prawne i ekonomiczne dostępne dla uczestników procesu legislacyjnego w Sejmie i Senacie. Z poważaniem..." i dalej następuje podpis pani minister. Mamy jasność w tej kwestii.</u>
          <u xml:id="u-1.3" who="#PoselTomaszWojcik">Zgodnie z zapowiedzią lista mówców jest zamknięta, ale nie wszyscy z tej listy zdążyli wypowiedzieć się na ostatnim spotkaniu. Do głosu zapisani są jeszcze: pan dyrektor Stanisław Kolanowski z Ministerstwa Skarbu Państwa, a ponadto ekspert Komisji, pani profesor Teresa Rabska.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#WicedyrektorDepartamentuReprywatyzacjiiRekompensatwMinisterstwieSkarbuPanstwaStanislawKolanowski">Z prawdziwym zaskoczeniem usłyszeliśmy w pierwszej części posiedzenia powtarzanie przez niektóre wypowiadające się osoby argumentów, które były używane w trakcie dyskusji publicystycznych, które zupełnie odstawały od stanu rzeczywistego. Dotyczy to szczególnie kierowania uwagi dyskutantów na rzekomo przerażające koszty, które reprywatyzacja miałaby powodować z wyraźnym wskazaniem, że chodzi o obciążanie budżetu państwa i podatników. Według wypowiadających się osób, konsekwencją realizacji ustawy reprywatyzacyjnej byłaby niemożność realizowania programów społecznych. Jako przykład podawano pielęgniarki.</u>
          <u xml:id="u-2.1" who="#WicedyrektorDepartamentuReprywatyzacjiiRekompensatwMinisterstwieSkarbuPanstwaStanislawKolanowski">Chciałbym powtórzyć jeszcze raz z całą mocą i przekonaniem, opartym o wyliczenia i dane źródłowe, że koszty z tytułu realizacji ustawy reprywatyzacyjnej nie byłyby kosztami obciążającymi budżet w wersji ustawy zaproponowanej przez rząd, a następnie przyjętej przez Komisję.Nieprawdą jest, że istnieje możliwość konwersji majątku przeznaczonego do reprywatyzacji na gotówkę, że istnieje możliwość sprzedaży tego majątku - o wartości około 43 miliardów złotych - i uzyskania z tego tytułu pieniędzy do budżetu, którymi można byłoby finansować inne programy społeczne. Jest to nieprawda. Znakomita większość majątku przeznaczonego do reprywatyzacji - poza pojedynczymi przypadkami - jest niemożliwa do szybkiej sprzedaży, albo niemożliwa do sprzedaży w ogóle. Dam konkretny przykład oparty o bilans w zakresie gruntów rolnych za rok 2000. Agencja Własności Rolnej Skarbu Państwa sprzedaje grunty. Tylko niespełna 28 proc. oferty rynkowej - w tym sprzedaż i dzierżawa - Agencji w 2000 r. znalazło nabywców, a więc prawie trzy czwarte oferty w ogóle nie znalazło nabywców na rynku. Zatem nie ma możliwości sprzedaży. Z drugiej strony, są to nieruchomości, które mogą być przekazane w trybie reprywatyzacji. Mogą być przekazane z dwóch powodów. Po pierwsze, są to dawne siedziby właścicieli, a po drugie, w ten sposób istnieje możliwość zaspokojenia roszczeń.</u>
          <u xml:id="u-2.2" who="#WicedyrektorDepartamentuReprywatyzacjiiRekompensatwMinisterstwieSkarbuPanstwaStanislawKolanowski">Drugi zarzut, który pojawił się w głosach dyskutantów, dotyczył rzetelności wyliczeń. Otóż chcę powiedzieć, że oprócz tego, iż wyliczenia były oparte o znane państwu materiały źródłowe, dostarczono zarówno państwu, jak i Kancelarii Prezydenta RP ekspertyzy z wyliczeniami.</u>
          <u xml:id="u-2.3" who="#WicedyrektorDepartamentuReprywatyzacjiiRekompensatwMinisterstwieSkarbuPanstwaStanislawKolanowski">Przypomnę, że na posiedzeniu Komisji Nadzwyczajnej w dniu 5 września 2000 r. pan poseł Stanisław Żelichowski powiedział: "...Dostałem szczegółowe wyliczenia. Mogliśmy zapraszać ekspertów i te wyliczenia obalić. Nie udało się ponieważ wyliczenia sporządzone są prawidłowo...". Drugi cytat, a właściwie przypomnienie dotyczy pana posła Borowskiego, który brał udział w programie telewizyjnym "Sprawa dla reportera" nagrywanym 25 października 2000 r. i tego samego dnia wyemitowanym, poświęconemu reprywatyzacji. Pan marszałek Marek Borowski powiedział między innymi, że "...my nie kwestionujemy przedstawionych obliczeń. Obliczenia są prawidłowe...".</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#TeresaRabska">Dyskusja dotychczas koncentrowała się głównie na problemach ekonomicznych reprywatyzacji. Jako pierwszoplanowe motywy odrzucenia ustawy pan prezydent przedstawił ekonomiczne argumenty. Bardzo silnie ten aspekt podkreśliła również pani minister. W konsekwencji dyskusja na ostatnim naszym spotkaniu dotyczyła przede wszystkim elementów ekonomicznych. Oczywistym jest, że nie można lekceważyć aspektów finansowych reprywatyzacji, ale ze swej strony chciałam wyraźnie podkreślić, że aspekty ekonomiczne nie mogą przesłaniać podstaw ustrojowo-prawnych ustawy reprywatyzacyjnej.</u>
          <u xml:id="u-3.1" who="#TeresaRabska">Kryteria ustrojowo-prawne powinny być w szczególnym stopniu brane pod uwagę przy ocenie reprywatyzacji, bowiem u podstaw reprywatyzacji leżą przede wszystkim aspekty ustroju społeczno-politycznego i gospodarczego państwa. Skoro pomija się te aspekty i nadaje się inną hierarchię ważności, to nie można właściwie ocenić przepisów ustawy reprywatyzacyjnej, a nawet może prowadzić to do niewłaściwych wniosków, zwłaszcza jeżeli będziemy opierali się tylko i wyłącznie na aspektach ekonomicznych.</u>
          <u xml:id="u-3.2" who="#TeresaRabska">Ustawa o reprywatyzacji nie jest pobożnym życzeniem kogokolwiek i nie jest życzeniem jednej grupy politycznej i jednego rządu. W tym gronie nie trzeba przypominać, że wszystkie rządy opracowywały projekty ustaw reprywatyzacyjnych, a co więcej, państwa byłego obozu socjalistycznego uchwaliły ustawy reprywatyzacyjne. Zatem są pewne względy natury ogólniejszej, zasadniczej i dotyczy to wypełniania obowiązku wynikającego ze zmiany ustroju społeczno-politycznego.</u>
          <u xml:id="u-3.3" who="#TeresaRabska">Moim zdaniem w świetle konstytucji nie może znaleźć uzasadnienia motywacja wniosku, że ustawa pozostaje w sprzeczności z zasadami konstytucyjnymi. Uważam, że jest wręcz przeciwnie. Ustawa reprywatyzacyjna jest jednym z tych aktów, które wypełniają normy konstytucyjne. Ta ustawa wpisuje się wyraźnie w proces transformacji ustroju. Oczywiście można to uzasadniać konfrontując ustawę o reprywatyzacji z zasadami konstytucyjnymi. Należy zacząć od podstawowej zasady społecznej gospodarki rynkowej i własności prywatnej. Ta zasada zakłada przemiany własnościowe. W ramach przemian własnościowych chodzi nie tylko o prywatyzację. Trybunał Konstytucyjny wielokrotnie w swoich orzeczeniach podnosił ten element. Zdaniem Trybunału, przemiany własnościowe nie są zakończone, a jednym z elementów tych przemian jest politycznie uznany postulat reprywatyzacji.</u>
          <u xml:id="u-3.4" who="#TeresaRabska">Dziś można powiedzieć więcej. Brak reprywatyzacji wpływa również na hamowanie niektórych procesów, w tym prywatyzacji. Mamy tego liczne dowody w obrocie prawnym. Dla przykładu, aktualnie ustawa o mieszkaniach spółdzielczych już nasuwa szereg wątpliwości z powodu nieuregulowania spraw własnościowych.</u>
          <u xml:id="u-3.5" who="#TeresaRabska">Z innych zasad niesłychanie istotną jest zasada demokratycznego państwa prawa. Należy przypomnieć, że państwa postsocjalistyczne wprowadzając ustawy reprywatyzacyjne wyraźnie powoływały się na zasadę demokratycznego państwa prawa. Gdybyśmy obecnie odrzucili ustawę reprywatyzacyjną z powodu niezgodności z tą zasadą, to bylibyśmy chyba jedynym krajem, który inaczej interpretuje tę zasadę, czyli inaczej rozumie demokrację i pojęcie państwa prawa. Zasada demokratycznego państwa prawa i sprawiedliwości społecznej wymaga przywrócenia własności, a więc w tym sensie ustawa o reprywatyzacji realizuje podstawowe założenia.</u>
          <u xml:id="u-3.6" who="#TeresaRabska">Konstytucja wyraźnie stawia wymóg respektowania prawa własności. Ten obowiązek wynika także z Konwencji podstawowych praw i wolności, które ratyfikowane są przez Polskę.</u>
          <u xml:id="u-3.7" who="#TeresaRabska">Postanowienia konstytucji, jak i obowiązki wynikające ze zobowiązań zewnętrznych wymagają uzupełnienia dotychczasowych procesów transformacji ustawą reprywatyzacyjną.</u>
          <u xml:id="u-3.8" who="#TeresaRabska">Nasuwa się kolejna zasada, tj. równości wobec prawa, która została naruszona. Artykuł 64 konstytucji wyraźnie mówi, że prawo własności przysługuje każdemu, a więc nie tylko temu, który poprzednio legitymował się prawem własności i posiada je dzisiaj, ale również tych, których pozbawiono tego prawa. Zasada równości wymaga równego traktowania wszystkich właścicieli i na równych zasadach. Konstytucja nie dopuszcza możliwości, aby inaczej traktować prawa, które powstały przed wejściem konstytucji w życie niż prawa, które powstały po jej wejściu w życie. Powstaje też inny problem, a mianowicie, czy odrzucenie ustawy reprywatyzacyjnej nie narusza zasady równości?</u>
          <u xml:id="u-3.9" who="#TeresaRabska">Uważam, że przeciwstawianie kosztów reprywatyzacji kosztom programów rządowych, które niewątpliwie są bardzo istotne, nie może obarczać tylko jednej grupy społecznej oraz to, że takie koszty są, odmawiać tej grupie praw wymienionych przeze mnie.</u>
          <u xml:id="u-3.10" who="#TeresaRabska">Na poparcie mojej wypowiedzi można wskazać wiele orzeczeń Trybunału Konstytucyjnego, które były dotychczas przestrzegane przez Sejm. Pozwolę sobie przytoczyć jedno z nich, a mianowicie: "dostosowywanie możliwości finansowych państwa do jego obowiązku wobec obywateli nie może odbywać się na drodze zróżnicowań dyskryminujących prawnie określone grupy obywateli...". Należy jeszcze dodać, że argument ekonomiczny, który tak silnie jest podkreślony bardzo różnie rozumiany jest w samym wniosku prezydenta i różnie stosowany w stosunku do różnych kwestii. We wniosku krytykuje się i kwestionuje ustalenia Sejmu, które ograniczają zakres podmiotowy, argumentując tym, że są to względy ekonomiczne, a więc ostatecznie prezydent przyznaje w swoim wniosku, że kryteria ekonomiczne nie mogą być decydujące o tego rodzaju zmianach.</u>
          <u xml:id="u-3.11" who="#TeresaRabska">Uważam, że ustawa reprywatyzacyjna realizuje podstawowe założenia konstytucyjne i nie jest uzasadniony wniosek o jej odrzucenie. Argumentacja i kryteria, które są podniesione nie są zgodne z podstawowymi zasadami ustrojowymi, które ustawa reprywatyzacyjna jako pewien obowiązek rządu realizuje.</u>
          <u xml:id="u-3.12" who="#TeresaRabska">Na końcu chcę wskazać, że konstytucja zobowiązuje rząd do wydawania ustaw stosujących konstytucję. Należy przyjąć, że ustawa reprywatyzacyjna wpisuje się w wymagania konstytucji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#PoselMarekOlewinski">Chciałem dowiedzieć się w jakim trybie przed chwilą przemawiała pani ekspert?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#PoselTomaszWojcik">Na zasadzie listy mówców, która została przez nas przyjęta.</u>
          <u xml:id="u-5.1" who="#PoselTomaszWojcik">Po drugie, pani profesor jest ekspertem naszej Komisji. Zgodnie z regulaminem pracy Komisji w trakcie posiedzenia możliwe jest wypowiadanie się ekspertów i zaproszonych gości.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#PoselMarekOlewinski">Tak panie przewodniczący, ale odpowiadają na pytania, które zadają posłowie, a nie wygłaszają tego typu wystąpień.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#PoselTomaszWojcik">Zabierają głos również po udzieleniu go przez przewodniczącego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#PoselMarekOlewinski">Czyli pan przewodniczący niezgodnie z regulaminem tego głosu udzielił w tak szerokim zakresie!</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#PoselStanislawZelichowski">W trybie sprostowania chcę stwierdzić, że przytoczono moją wypowiedź, która została w sposób oczywisty zmanipulowana.</u>
          <u xml:id="u-9.1" who="#PoselStanislawZelichowski">Jestem pod wrażeniem tego, że rząd nie mając już innych argumentów, próbuje posługiwać się zdaniami wyciągniętymi z kontekstu wypowiedzi wystąpienia sejmowego. Tymi zdaniami manipuluje i próbuje uzasadniać swoje tezy. Pan dyrektor Stanisław Kolanowski przytoczył jedno zdanie z mojego wystąpienia, że jakoby potwierdziłem w całej rozciągłości fakt zgodności wyliczeń z rzeczywistością. Chcę powiedzieć, że wówczas stwierdziłem, że nawet jeżeli wyliczenia zgodne są z prawdą, to grupa byłych posiadaczy nie jest jedyną grupą pokrzywdzoną w Polsce. Gdyby dziś każdy z Polaków, który został pokrzywdzony przez historię wystawił rachunek obecnemu pokoleniu Polaków, to państwa polskiego byśmy nie pozbierali. Słusznie mówił pana prezydent, który stoi na straży konstytucji i na straży państwa polskiego, że dokonał tego czego dokonał.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#PoselMarekOlewinski">Chcę sprostować wypowiedź pana dyrektora Stanisława Kolanowskiego, który stwierdził, że na posiedzeniu Komisji padały głosy wskazujące na to, że koszty reprywatyzacji mają obciążać budżet. Stwierdzam, że nikt na tej sali tego nie powiedział. Mówiliśmy o tym, że koszty te będą obciążały nasz wspólny majątek narodowy. Zwracam uwagę panu dyrektorowi, że Komisja to nie jest klasa szkoły podstawowej, a więc dobrze byłoby, gdyby wypowiadając się nie zapominał do kogo i gdzie mówi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#PoselTomaszWojcik">Panie pośle, zwracam panu uwagę, że pański głos nie był w trybie sprostowania. Pan dyrektor Stanisław Kolanowski nie cytował pana wypowiedzi.</u>
          <u xml:id="u-11.1" who="#PoselTomaszWojcik">Do naszej dyskusji ma prawo ustosunkować się pani minister. Czy pani minister chce zabrać głos?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#MinisterSzefKancelariiPrezydentaRPJolantaSzymanekDeresz">Nie, dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#PoselTomaszWojcik">Wobec tego przechodzimy do podjęcia decyzji w sprawie wniosku o ponowne uchwalenie ustawy. Stawiam to jako wniosek pod głosowanie. Kto z pań i panów posłów jest za ponownym uchwaleniem ustawy o reprywatyzacji?</u>
          <u xml:id="u-13.1" who="#PoselTomaszWojcik">Stwierdzam, że Komisja 11 głosami posłów za, przy 9 głosach przeciw i braku wstrzymujących się, przyjęła wniosek o ponowne uchwalenie ustawy.</u>
          <u xml:id="u-13.2" who="#PoselTomaszWojcik">Proszę o wnioski w sprawie wyznaczenia posła sprawozdawcy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#PoslankaEwaSikorskaTrela">Na posła sprawozdawcę Komisji proponuję pana posła Tomasza Wójcika.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#PoselTomaszWojcik">Wyrażam zgodę. Czy są inne kandydatury? Nie widzę. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisja zaakceptowała moją kandydaturę na posła sprawozdawcę Komisji. Stwierdzam, że Komisja zaakceptowała moją osobę na posła sprawozdawcę.</u>
          <u xml:id="u-15.1" who="#PoselTomaszWojcik">Dziękuję państwu za udział w posiedzeniu i pracach Komisji. Zamykam posiedzenie Komisji.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>