text_structure.xml
72.8 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
103
104
105
106
107
108
109
110
111
112
113
114
115
116
117
118
119
120
121
122
123
124
125
126
127
128
129
130
131
132
133
134
135
136
137
138
139
140
141
142
143
144
145
146
147
148
149
150
151
152
153
154
155
156
157
158
159
160
161
162
163
164
165
166
167
168
169
170
171
172
173
174
175
176
177
178
179
180
181
182
183
184
185
186
187
188
189
190
191
192
193
194
195
196
197
198
199
200
201
202
203
204
205
206
207
208
209
210
211
212
213
214
215
216
217
218
219
220
221
222
223
224
225
226
227
228
229
230
231
232
233
234
235
236
237
238
239
240
241
242
243
244
245
246
247
248
249
250
251
252
253
254
255
256
257
258
259
260
<?xml version='1.0' encoding='UTF-8'?>
<teiCorpus xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude" xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0">
<xi:include href="PPC_header.xml"/>
<TEI>
<xi:include href="header.xml"/>
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#PoselTadeuszTomaszewski">Otwieram posiedzenie Komisji. Porządek dzienny został państwu dostarczony w formie pisemnej. Czy są do niego jakieś uwagi? Nie stwierdzam. Zatem porządek obrad uważam za przyjęty.</u>
<u xml:id="u-1.1" who="#PoselTadeuszTomaszewski">Pierwszym punktem porządku posiedzenia będzie rozpatrzenie informacji Prezesa Rady Ministrów w sprawie powierzenia i zasad sprawowania nadzoru przez właściwych ministrów nad działami - kultura fizyczna i sport oraz turystyka.</u>
<u xml:id="u-1.2" who="#PoselTadeuszTomaszewski">W drugim punkcie rozpatrzymy informację prezesa Urzędu Kultury Fizycznej i Turystyki na temat miejsca i roli urzędu centralnego, jakim po 1 stycznia 2000 r. będzie Urząd Kultury Fizycznej i Sportu.</u>
<u xml:id="u-1.3" who="#PoselTadeuszTomaszewski">Na wstępie chciałbym podać dwa komunikaty. Tak więc w dniu 21 października o godz. 11oo w sali 206 odbędzie się spotkanie prezydium Komisji z kierownictwem Polskiego Związku Piłki Nożnej, z udziałem za-interesowanych posłów. Wszystkich państwa uprzejmie zapraszam.</u>
<u xml:id="u-1.4" who="#PoselTadeuszTomaszewski">Drugi komunikat wiąże się z prośbą do pań i panów posłów o składanie propozycji do planu pracy Najwyższej Izby Kontroli. Propozycje te należy składać, do następnego posiedzenia Komisji, w jej sekretariacie.</u>
<u xml:id="u-1.5" who="#PoselTadeuszTomaszewski">Dzisiejsze posiedzenie odbywa się poza planem pracy Komisji, zgodnie z wolą jej członków. Potrzeba jego zwołania wyniknęła przede wszystkim z niepokojów wyrażonych przez posłów, które z kolei powstały w związku z doniesieniami prasowymi na temat przyszłego ułożenia obecnego Urzędu Kultury Fizycznej i Turystyki w strukturze administracji rządowej.</u>
<u xml:id="u-1.6" who="#PoselTadeuszTomaszewski">Chcąc wyjaśnić te wszystkie wątpliwości zaprosiliśmy na nasze posiedzenie przedstawiciela Kancelarii Prezesa Rady Ministrów i oczekujemy, że przedstawi nam on informację na temat powierzenia i zasad sprawowania nadzoru właściwych ministrów nad działem kultura fizyczna i sport oraz działem turystyka i wypoczynek.</u>
<u xml:id="u-1.7" who="#PoselTadeuszTomaszewski">Chodzi przede wszystkim o poinformowanie nas, któremu właściwemu ministrowi pan premier zamierza powierzyć te dwa działy i na jakich zasadach będzie sprawowany nadzór nad nimi. Istotne jest również, jaka będzie ranga prezesa Urzędu Kultury Fizycznej i Sportu - tak będzie się obecny UKFiT nazywał po 1 stycznia 2000 r. Jeżeli chodzi o turystykę, to sytuacja jest o tyle prostsza, że miały miejsce pewne określone fakty. Mam na myśli powołanie Polskiej Organizacji Turystycznej oraz prezesa jej zarządu.</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#PoselZygmuntRatman">Przepraszam, że wejdę panu przewodniczącemu w słowo, ale jako współtwórca ustawy o Polskiej Organizacji Turystycznej, prosiłbym, żebyśmy nie zapominali, iż resort - niezależnie od tego, który to będzie resort - jest odpowiedzialny za promowanie turystyki. Tak więc proszę o niepomniejszanie tak roli Polskiej Organizacji Turystycznej, którą wspólnie powoływaliśmy, na czele z panem posłem Czesławem Fiedorowiczem, jak i roli resortu, który powinien w imieniu rządu realizować zadania związane z promocją turystyki, tak w Polsce, jak i poza jej granicami.</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#PoselTadeuszTomaszewski">Panie pośle, miałem na myśli tylko to, że jeżeli chodzi o prezesa, to został już powołany odpowiedni organ. Obecnie proszę o zabranie głosu przedstawiciela Kancelarii Prezesa Rady Ministrów.</u>
</div>
<div xml:id="div-4">
<u xml:id="u-4.0" who="#SekretarzstanuwKancelariiPrezesaRadyMinistrowKazimierzMarcinkiewicz">Panie przewodniczący, Wysoka Komisjo, ten temat jest bardzo interesujący, ponieważ rząd pana premiera Jerzego Buzka przywiązuje ogromną wagę zarówno do spraw kultury fizycznej i sportu, jak i do spraw turystyki. Wszystkie podejmowane działania zmierzają do tego, by ranga tych dwóch bardzo istotnych dziedzin życia społecznego i gospodarczego została jeszcze podniesiona.</u>
<u xml:id="u-4.1" who="#SekretarzstanuwKancelariiPrezesaRadyMinistrowKazimierzMarcinkiewicz">W związku z tym w trakcie prac nad ustawą o zmianie ustawy o działach administracji rządowej, rząd zatwierdził propozycję grupy posłów, dotyczącą utworzenia dwóch działów administracji publicznej, czyli działu - kultura fizyczna i sport oraz działu - turystyka. W ten sposób ranga obydwu tych dziedzin została podniesiona do poziomu działów administracji publicznej.</u>
<u xml:id="u-4.2" who="#SekretarzstanuwKancelariiPrezesaRadyMinistrowKazimierzMarcinkiewicz">Wiążą się z tym pewne dalsze istotne działania. Zamierzeniem premiera jest, by dział - kultura fizyczna i sport znalazł się w jednym ministerstwie z działem - oświata i wychowanie oraz z działem - szkolnictwo wyższe.</u>
<u xml:id="u-4.3" who="#SekretarzstanuwKancelariiPrezesaRadyMinistrowKazimierzMarcinkiewicz">Z kolei dział - turystyka miałby się znaleźć w jednym resorcie z działem - transport oraz działem - gospodarka morska.</u>
<u xml:id="u-4.4" who="#SekretarzstanuwKancelariiPrezesaRadyMinistrowKazimierzMarcinkiewicz">Sądzę, że warto powiedzieć, w jaki sposób ta koncepcja ma być w ogóle realizowana, w zakresie wdrażania ustawy o działach administracji rządowej. Generalny pomysł jest taki, by w ramach poszczególnych dziedzin administracji, stwarzać z dziedzin niezależnych urzędy centralne bądź dyrekcje generalne. Mają to być apolityczne podmioty obsadzone przez członków korpusu służby cywilnej. Od strony merytorycznej, programowej i administracyjnej podmioty te będą realizowały poszczególne zadania związane z tymi dziedzinami. Tam, gdzie nie jest możliwe wydzielenie konkretnych jednostek, takich jak urząd centralny czy dyrekcja generalna, sprawy te - tak jak dotychczas - będą realizowane przez członków korpusu służby cywilnej pracujących w departamentach lub biurach wchodzących w skład instytucji merytorycznych.</u>
<u xml:id="u-4.5" who="#SekretarzstanuwKancelariiPrezesaRadyMinistrowKazimierzMarcinkiewicz">Od tych cywilnych elementów administracji oddzielone są elementy polityczne, a więc gabinet polityczny, minister, sekretarz stanu oraz podsekretarze stanu. W ten sposób zostanie ukształtowany układ podobny do tego, który funkcjonuje w wielu innych krajach demokratycznych, polegający na oddzieleniu funkcji związanej z wytyczaniem kierunku politycznego oraz programowaniem działalności, od funkcji związanych z cywilnym wykonawstwem.</u>
<u xml:id="u-4.6" who="#SekretarzstanuwKancelariiPrezesaRadyMinistrowKazimierzMarcinkiewicz">W związku z powyższym parlament przyjął, w ustawie o działach administracji rządowej, koncepcję podzielenia Urzędu Kultury Fizycznej i Turystyki na dwie części. W wyniku tego od 1 stycznia 2000 r. powołuje się Urząd Kultury Fizycznej i Sportu, którego ranga będzie podobna do dotychczasowej rangi UKFiT, z tym że z jego kompetencji wyjęto kompetencje związane ze sprawami turystyki.</u>
<u xml:id="u-4.7" who="#SekretarzstanuwKancelariiPrezesaRadyMinistrowKazimierzMarcinkiewicz">Urząd Kultury Fizycznej i Sportu będzie podlegał jurysdykcji Ministerstwa Edukacji Narodowej. Minister edukacji narodowej dzięki rozporządzeniu atrybucyjnemu Prezesa Rady Ministrów uzyska nadzór nad trzema działami, w tym stanie się ministrem właściwym do spraw kultury fizycznej i sportu.</u>
<u xml:id="u-4.8" who="#SekretarzstanuwKancelariiPrezesaRadyMinistrowKazimierzMarcinkiewicz">W ramach wdrażania nowej organizacji administracji publicznej oraz wdrażania ustawy o działach, będzie wprowadzona zasada, że każdy dział administracji publicznej, będzie miał własnego odpowiedzialnego sekretarza stanu. W Ministerstwie Edukacji Narodowej będzie to wyglądało w taki sposób, iż będą podsekretarze stanu do spraw oświaty i wychowania, do spraw szkolnictwa wyższego oraz do spraw kultury fizycznej i sportu.</u>
<u xml:id="u-4.9" who="#SekretarzstanuwKancelariiPrezesaRadyMinistrowKazimierzMarcinkiewicz">Proszę zwrócić uwagę, że obok dotychczasowego Urzędu Kultury Fizycznej i Turystyki wraz z prezesem i wiceprezesami, będzie ustanowiony podsekretarz stanu, wiceminister, który będzie za kwestie kultury fizyczne i sportu odpowiadał niejako od strony politycznej. Będzie to czynił w imieniu ministra właściwego do spraw kultury fizycznej i sportu, czyli, w tym konkretnym przypadku, ministra edukacji narodowej.</u>
<u xml:id="u-4.10" who="#SekretarzstanuwKancelariiPrezesaRadyMinistrowKazimierzMarcinkiewicz">Jeżeli chodzi o organizację kolejnych elementów w tym dziale, to nie przewidujemy powstania w obrębie Ministerstwa Edukacji Narodowej specjalnego departamentu do prowadzenia tych spraw, ponieważ byłby on, w dużej mierze, powieleniem kompetencji Urzędu. Powtarzam, że kompetencje te pozostają w dotychczasowym wymiarze, natomiast chodzi o uzupełnienie o wiceministra, a także o obsługę tego ministerstwa, w Gabinecie Politycznym Prezesa Rady Ministrów oraz w Biurze Szefa Urzędu Rady Ministrów.</u>
<u xml:id="u-4.11" who="#SekretarzstanuwKancelariiPrezesaRadyMinistrowKazimierzMarcinkiewicz">Możliwe jest, że w gestii tego podsekretarza stanu, będą leżały również sprawy mieszczące się w kompetencjach ministra właściwego do spraw oświaty i wychowania, wiążących się z zagadnieniami sportu młodzieżowego czy w ogóle młodzieży.</u>
<u xml:id="u-4.12" who="#SekretarzstanuwKancelariiPrezesaRadyMinistrowKazimierzMarcinkiewicz">Nieco inaczej będzie wyglądała sytuacja w przypadku działu - turystyka. Mimo powołania Polskiej Organizacji Turystycznej, której głównym zadaniem jest promocja turystyczna naszego kraju, kwestie zagospodarowania turystycznego kraju, czy też wprowadzania mechanizmów regulacji rynku turystycznego, będą musiały znaleźć swoje odzwierciedlenie w odpowiednim departamencie, który będzie tworzony w ramach Ministerstwa Transportu i Gospodarki Morskiej. Oczywiście także w tym przypadku zostanie powołany w tym resorcie podsekretarz stanu do spraw turystyki, a minister transportu i gospodarki morskiej, również w związku z rozporządzeniem atrybucyjnym Prezesa Rady Ministrów, jednocześnie będzie ministrem właściwym do spraw turystyki.</u>
<u xml:id="u-4.13" who="#SekretarzstanuwKancelariiPrezesaRadyMinistrowKazimierzMarcinkiewicz">Wydaje się, że tego typu organizacja i zagospodarowanie działów - kultura fizyczna i sport oraz turystyka, umożliwi dalszy rozwój tych dziedzin, tak w wymiarze gospodarczym, jak i społecznym, jakkolwiek - moim zdaniem - dotychczasowy rozwój przebiegał dość prawidłowo. Tyle z mojej strony, oczywiście w dużym skrócie. Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-5">
<u xml:id="u-5.0" who="#PoselTadeuszTomaszewski">Dziękuję uprzejmie panu ministrowi za przybliżenie zamierzeń rządu, dotyczący tych dwóch działów. Chciałbym od razu zapytać o pewną kwestię, a mianowicie, jaka będzie hierarchia w kwestii podejmowania decyzji? Wymienił pan ministra właściwego, podsekretarza stanu, prezesa Urzędu Kultury Fizycznej i Sportu, a w grę wchodzi jeszcze dyrektor generalny. Wszystkie te osoby mają moc podejmowania decyzji, jakkolwiek minister może podjąć ją sam, to jednak pozostałe osoby również będą uczestniczyć w cyklu decyzyjnym. Stąd moje pytanie.</u>
<u xml:id="u-5.1" who="#PoselTadeuszTomaszewski">W jednym z zapisów ustawy o działach administracji rządowej, w którym oprócz nadzoru nad działalnością prezesa UKFiS, przewiduje się również nadzór nad działalnością związków i organizacji sportowych o zasięgu ogólnopolskim - nie wiem, czy było to zamierzenie celowe, ale obecnie kompetencja ta znajduje się u prezesa UKFiT, zgodnie z ustawą o kulturze fizycznej, której nie zmieniono, a nadzór ten przypisano ministrowi właściwemu do spraw kultury fizycznej.</u>
<u xml:id="u-5.2" who="#PoselTadeuszTomaszewski">W związku z powyższym chciałbym zapytać, czy w sytuacji, gdy prezes Urzędu Kultury Fizycznej i Sportu nie będzie miał rangi podsekretarza stanu, pozbawienie go nadzoru nad polskimi związkami sportowymi, rzeczywiście jest logiczne? Myślę, że takie rozwiązanie nie jest racjonalne i w związku z tym chciałbym zapytać pana ministra, jakie będzie miejsce prezesa Urzędu Kultury Fizycznej i Sportu w tej całej hierarchii, na której szczycie znajduje się minister właściwy do spraw kultury fizycznej?</u>
</div>
<div xml:id="div-6">
<u xml:id="u-6.0" who="#PoselEugeniuszKlopotek">Panie ministrze, w swojej wypowiedzi wspomniał pan, że podsekretarzowi stanu odpowiedzialnemu za kulturę fizyczną i sport mogą również zostać przypisane zadania z zakresu wychowania fizycznego dzieci i młodzieży w szkołach. W związku z tym chciałbym zapytać, czy za wychowanie fizyczne będzie odpowiadał podsekretarz stanu odpowiedzialny za oświatę i wychowanie, czy też zostanie mu to wyjęte z jego kompetencji, a następnie przypisane do kompetencji podsekretarza stanu do spraw kultury fizycznej i sportu?</u>
</div>
<div xml:id="div-7">
<u xml:id="u-7.0" who="#PoselAndrzejPilat">Pan minister stwierdził, że nie planuje się likwidacji funkcjonującego obecnie Urzędu Kultury Fizycznej i Turystyki, jednak docierają do nas informacje - być może są to tylko plotki - że z tego Urzędu zostaną tylko dwa departamenty lub nawet jeden duży departament.</u>
<u xml:id="u-7.1" who="#PoselAndrzejPilat">Zaznaczam, iż nie chodzi mi o nazwę, ale o realne funkcjonowanie tej instytucji. Można powiedzieć, że z punktu widzenia zadań wykonywanych przez ten Urząd i na podstawie moich własnych doświadczeń związanych z funkcjonowaniem masowych organizacji kultury fizycznej, nie bardzo widzę możliwość bliskiej i skutecznej współpracy przy bezpośrednim nadzorze ministra oświaty.</u>
<u xml:id="u-7.2" who="#PoselAndrzejPilat">Pan minister pełnił kiedyś tę funkcję, tak więc rozumiem, że ten resort jest panu bliski i że doskonale pan zna te wszystkie resortowe zależności i układy, ale ja również nieźle znam resort oświaty, mam z nim bliskie związki z racji moich działań w zupełnie innej instytucji. W tym kontekście muszę stwierdzić, że dotychczas nie obserwowałem jakiegoś poważniejszego zainteresowania resortu edukacji, kwestiami kultury fizycznej. Oczywiście istnieje coś takiego jak sport w szkołach, ale przecież pozostaje jeszcze cały sport wyczynowy oraz masowa kultura fizyczna osób dorosłych.</u>
<u xml:id="u-7.3" who="#PoselAndrzejPilat">Druga kwestia. Otóż w Urzędzie Kultury Fizycznej i Turystyki, czyli jakby w dotychczasowym quasi-resorcie - traktowaliśmy go jak resort, ponieważ posiadał on możliwości decyzyjne - funkcjonowało kilka departamentów zajmujących się kompletnie rozdzielnymi zagadnieniami. W kontekście tego, co pan minister tu przedstawił, mogę stwierdzić, że jako członków tej Komisji, nie interesuje nas najbardziej, kto będzie ministrem właściwym do spraw kultury fizycznej. Osobiście jestem w stanie wymienić co najmniej czterech ministrów, którzy mogliby mieć w gestii tę dziedzinę.</u>
<u xml:id="u-7.4" who="#PoselAndrzejPilat">Rząd zadecydował, że ministrem właściwym będzie w tym wypadku minister edukacji narodowej - nie wiem, czy najczęśliwiej, ale niech będzie - natomiast realny problem polega na tym, jak będą podejmowane decyzje i na ile sport wyczynowy, sport masowy i cała kultura fizyczna, a także cały zespół zagadnień z nimi związanych, będzie w gestii konkretnych decyzji ministra właściwego?</u>
<u xml:id="u-7.5" who="#PoselAndrzejPilat">Zadam pytanie wprost, czy te konkretne decyzje nie powinny być podejmowane przez np. wiceministra kierującego określonym zespołem pracowników zajmujących się tymi zagadnieniami? Pytam o to wszystko, ponieważ - jak już stwierdziłem - docierają do nas nieoficjalne informacje, że w Ministerstwie Edukacji Narodowej, po prostu powstaną jeszcze dwa departamenty, a może nawet jeden departament, i jednemu z wiceministrów zostaną przydzielone te dodatkowe zadania. Gdyby to rzeczywiście miało tak wyglądać, to nie widzę perspektyw dla właściwego rozwoju masowej kultury fizycznej.</u>
</div>
<div xml:id="div-8">
<u xml:id="u-8.0" who="#PoselTadeuszTomaszewski">Chciałbym zapytać pana ministra, czy w związku z przedstawioną propozycją, według której jeden z podsekretarzy stanu miałby się zajmować działem - kultura fizyczna i sport, nie powinna nastąpić nowelizacja ustawy o działach administracji rządowej?</u>
<u xml:id="u-8.1" who="#PoselTadeuszTomaszewski">Chodzi o to, że w ustawie tej jest zapisane, że w dziale - oświata i wychowanie zawiera się również kultura fizyczna dzieci i młodzieży. Wobec tego, czy nie byłoby bardziej racjonalne, gdyby znalazło się to w dziale - kultura fizyczna i sport? Tak więc w dziale - kultura fizyczna i sport oprócz kultury fizycznej trzeba by tylko dodać: dzieci i młodzieży, sport powszechny i wyczynowy oraz sport osób niepełnosprawnych. Byłoby to bardziej logiczne, tymczasem obecnie w dziale - oświata i wychowanie, znajduje się kultura fizyczna dzieci i młodzieży, a w dziale - kultura fizyczna i sport, znajduje się kultura fizyczna. Tak jakby była jakaś różnica, a z definicji kultury fizycznej wiadomo, że takiej różnicy nie ma.</u>
</div>
<div xml:id="div-9">
<u xml:id="u-9.0" who="#SekretarzstanuKazimierzMarcinkiewicz">Zdaję sobie sprawę z istnienia pewnych niepokojów, również wśród państwa, ale w świetle tego, co powiedziałem, nie powinny one występować w takim natężeniu. Jeszcze raz powtarzam, że Urząd Kultury Fizycznej i Sportu powstaje z dniem 1 stycznia 2000 r., w ramach zmiany ustawowej, niezależnej od woli rządu, jakkolwiek rząd ją akceptował i promował. Zmiana ta polega na wydzieleniu turystyki z dotychczasowego Urzędu Kultury Fizycznej i Turystyki.</u>
<u xml:id="u-9.1" who="#SekretarzstanuKazimierzMarcinkiewicz">Wszelkie kompetencje UKFiT pozostają w Urzędzie Kultury Fizycznej i Sportu. Urząd nie jest to dyrekcja generalna, ponieważ posiada w zakresie swoich kompetencji, podejmowanie decyzji administracyjnych oraz inne kompetencje związane z różnego rodzaju decyzjami i regulacjami.</u>
<u xml:id="u-9.2" who="#SekretarzstanuKazimierzMarcinkiewicz">Tak więc sytuacja Urzędu Kultury Fizycznej i Sportu nie różni się od ułożenia obecnego Urzędu Kultury Fizycznej i Turystyki. Co zatem się zmienia? Powstaje to, o co pytał pan przewodniczący, z tym że pytał o to jako o rozwiązanie niekorzystne. Minister byłby zatem reprezentantem politycznym tego działu. Chodzi o to, by sprawy te, w odpowiedni sposób, w odpowiedniej formie i w odpowiednim miejscu, mogły znajdować swój wyraz w polityce Rady Ministrów. Rada Ministrów składa się z ministrów, a jednym z nich będzie minister właściwy do spraw kultury fizycznej i sportu. Dotychczas takiego ministra nie było i dlatego realizacja polityki związanej z kulturą fizyczną i sportem obecnie będzie mogła znaleźć bezpośrednie odzwierciedlenie na posiedzeniach Rady Ministrów. To jest ta korzyść i to podniesienie rangi tego działu w pracach Rady Ministrów.</u>
<u xml:id="u-9.3" who="#SekretarzstanuKazimierzMarcinkiewicz">W związku z powyższym nie ma potrzeby pokazywania tej hierarchii, bo powtarzam, że minister właściwy do spraw kultury fizycznej i sportu czy podsekretarz stanu, nie zastąpią prezesa UKFiS. Prezes Urzędu Kultury Fizycznej i Sportu będzie miał analogiczną pozycję jak np. prezes Głównego Urzędu Ceł, który to Urząd jest fragmentem Ministerstwa Finansów; prezes Państwowej Agencji Atomistyki, która to Agencja jest elementem Ministerstwa Gospodarki; prezes Państwowej Agencji Radiokomunikacyjnej, jako części Ministerstwa Łączności; czy wreszcie komendant główny Policji, która jest elementem Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji. Mógłbym jeszcze długo wymieniać tego typu urzędy, ponieważ jest ich obecnie ponad 30. Wszystkie one mają swoją rangę, swoje kompetencje oraz swoich szefów, ale są traktowane jako urzędy cywilne sprawujące nadzór nad różnymi dziedzinami. Niektóre z tych urzędów mogą posiadać służby mundurowe, ale i tak są to urzędy cywilne, w rozumieniu - niepolityczne. Tak w swoim wystąpieniu prezentowałem definicję cywilności. Sądzę, że odpowiedziałem w sposób wyczerpujący na pytanie na temat pozycji prezesa Urzędu Kultury Fizycznej i Sportu oraz jego kompetencji.</u>
<u xml:id="u-9.4" who="#SekretarzstanuKazimierzMarcinkiewicz">W tym zakresie pewna kwestia pozostaje jeszcze nie rozstrzygnięta, mianowicie, w jaki sposób pogodzić dotychczasowe kompetencje prezesa UKFiT z zapisem ustawy o działach administracji rządowej, mówiącym o nadzorze ministra nad związkami sportowymi. Nad tym elementem jeszcze pracujemy, ale kierunek naszych działań jest taki, by nie wyręczać w tym zakresie Urzędu Kultury Fizycznej i Sportu, a jedynie tak, jak minister sprawuje nadzór nad Urzędem, poprzez ten Urząd nadzorować związki sportowe. Wydaje się, że ten nadzór przede wszystkim powinien mieć charakter stricte formalnoprawny, natomiast w ogóle nie chodzi o nadzór polityczny.</u>
<u xml:id="u-9.5" who="#SekretarzstanuKazimierzMarcinkiewicz">Jeżeli chodzi o sport dzieci i młodzieży, to nie widzę żadnego powodu, by te kwestie wyjmować z kompetencji ministra właściwego do spraw edukacji oraz z tego działu, bowiem sprawa kultury fizycznej dzieci i młodzieży jest integralną częścią oświaty i wychowania. W związku z tym nie wydaje się uzasadnione jej przeniesienie do innego działu. Z kolei łatwo sobie wyobrazić zakres współpracy między oświatą a kulturą fizyczną dzieci i młodzieży. Współpraca ta, według wielu analiz, dotychczas okazywała się niewystarczająca, ale nic nie stoi na przeszkodzie, by ten stan uległ poprawie.</u>
<u xml:id="u-9.6" who="#SekretarzstanuKazimierzMarcinkiewicz">Chciałbym jeszcze oświadczyć, że kwestie, które dzisiaj prezentuję, nie powinny być widziane przez pryzmat z mojej dotychczasowej funkcji. Występuję dzisiaj w imieniu Prezesa Rady Ministrów prezentując państwu prace podejmowane nad wdrażaniem ustawy o działach administracji rządowej w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów i w Radzie Ministrów. Prace te są nadal prowadzone. Pan premier powołał zespół, na którego czele stoi szef Kancelarii Prezesa Rady Ministrów, a ja jestem jego zastępcą. Zespół ten prowadzi wszystkie prace przygotowujące wdrożenie ustawy o działach administracji rządowej, także jeżeli chodzi o elementy, o których dzisiaj mówiłem.</u>
</div>
<div xml:id="div-10">
<u xml:id="u-10.0" who="#PoselTadeuszTomaszewski">Mówiąc o tym, co jest wpisane w dział - oświata i wychowanie, miałem na myśli, by ten jeden odpowiedzialny miał w zakresie swojej odpowiedzialności, również tę część. Chodzi o to, by wprost i naturalnie doszło do zbliżenia tego, co jest poza szkołą, do tego, co leży w zakresie jej działań.</u>
<u xml:id="u-10.1" who="#PoselTadeuszTomaszewski">Z wypowiedzi pana ministra wynika, że jest taki zamysł pana premiera oraz Kancelarii Prezesa Rady Ministrów, by szefowie urzędów centralnych byli apolityczni i należeli do korpusu służby cywilnej, natomiast podsekretarze stanu mieliby pochodzić z nadania politycznego. Tak to zrozumiałem.</u>
<u xml:id="u-10.2" who="#PoselTadeuszTomaszewski">Gdyby taka idea była wdrażana, wtedy łączenie funkcji szefa urzędu centralnego z funkcją podsekretarza stanu, rzeczywiście nie byłoby najzręczniejsze. Natomiast sugestia Komisji - proszę o ustosunkowanie się do niej - szła w kierunku, by prezes Urzędu Kultury Fizycznej i Sportu był w randze wiceministra właściwego, który odpowiadałby za dział - kultura fizyczna i sport. Chciałbym zapytać, czy istnieją obecnie jakieś formalne przeszkody dla podjęcia takich decyzji i czy rzeczywiście takie rozwiązanie jest dalekie od koncepcji, którą pan minister zaprezentował na początku swojej wypowiedzi, mówiąc o apolityczności szefów urzędów centralnych, które będą podporządkowane ministrowi właściwemu, za pomocą wiceministra odpowiedzialnego za dany dział.</u>
</div>
<div xml:id="div-11">
<u xml:id="u-11.0" who="#SekretarzstanuKazimierzMarcinkiewicz">Pragnę ponownie stwierdzić, że idea wydzielania z administracji rządowej urzędów centralnych i dyrekcji generalnych, zakłada, że mają to być instytucje cywilne. Jednak parlament - mimo że taka propozycja była składana - nie zaakceptował, by szefami tych urzędów centralnych i dyrekcji generalnych byli członkowie korpusu służby cywilnej.</u>
<u xml:id="u-11.1" who="#SekretarzstanuKazimierzMarcinkiewicz">W związku z tym nie ma formalnych przeszkód, by szef urzędu centralnego czy dyrektor dyrekcji generalnej, byli jednocześnie podsekretarzami stanu. Istnieje nawet instytucja, której szef posiada rangę ministra konstytucyjnego. To znaczy, że jednocześnie jest prezesem, a jednocześnie jest konstytucyjnym ministrem bez teki. W sensie formalnoprawnym jest możliwe, natomiast jeżeli mówimy o samej idei zawartej w ustawie o działach administracji rządowej oraz w koncepcji wydzielania instytucji cywilnych w postaci urzędów centralnych i dyrekcji generalnych, to widać wyraźnie, że te funkcje powinny być oddzielone.</u>
</div>
<div xml:id="div-12">
<u xml:id="u-12.0" who="#PoselCzeslawFiedorowicz">Chciałbym zapytać o to, jakie są przewidziane ramy czasowe, jeżeli chodzi o wydanie rozporządzeń wykonawczych regulujących kwestie, o których dzisiaj mówimy. Pragnę również dowiedzieć się, jaką autonomię będzie miał Urząd Kultury Fizycznej i Sportu, w ramach Ministerstwa Edukacji Narodowej, jeżeli chodzi o przedkładanie projektu budżetu Komisji Finansów Publicznych. Oczywiście chodzi także o kompetencje w kwestii tworzenia założeń tego budżetu.</u>
<u xml:id="u-12.1" who="#PoselCzeslawFiedorowicz">Proszę nam powiedzieć, na ile będzie to zadanie prezesa UKFiS, a na ile zadanie ministra edukacji narodowej?</u>
</div>
<div xml:id="div-13">
<u xml:id="u-13.0" who="#PoselWladyslawBulka">Chciałbym zapytać, jak będą ulokowane i asygnowane środki ze środka specjalnego. Mam na myśli realizację inwestycji, które do tej pory były dofinansowywane przez Urząd Kultury Fizycznej i Turystyki ze środków uzyskanych z dopłat do stawek gier liczbowych Totalizatora Sportowego?</u>
</div>
<div xml:id="div-14">
<u xml:id="u-14.0" who="#SekretarzstanuKazimierzMarcinkiewicz">Tryb wdrażania ustawy o działach administracji rządowej jest następujący. Najpierw Rada Ministrów wydaje rozporządzenie Rady Ministrów powołujące dane ministerstwo. W tym rozporządzeniu zostają wymienione działy, które to ministerstwo obsługuje. To jest pierwszy etap, który nastąpi w ciągu najbliższych tygodni, z tym że będzie on realizowany sukcesywnie, ponieważ dotyczy to wszystkich ministerstw, oprócz Ministerstwa Obrony Narodowej, które jest powołane ustawą zgodnie z konstytucją.</u>
<u xml:id="u-14.1" who="#SekretarzstanuKazimierzMarcinkiewicz">Ustawy powołujące pozostałe ministerstwa straciły swoją moc, a Rada Ministrów będzie sukcesywnie wydawała rozporządzenia powołujące konkretne ministerstwa. To wszystko jest pierwszy etap.</u>
<u xml:id="u-14.2" who="#SekretarzstanuKazimierzMarcinkiewicz">Drugi etap, to wydanie rozporządzenia Prezesa Rady Ministrów, tzw. atrybucyjne, przedkładające danemu ministrowi nadzór nad poszczególnymi działami. Ten etap może być zrealizowany w tym samym momencie, jak tylko Rada Ministrów podejmie odpowiednią decyzję dotyczącą ministerstwa.</u>
<u xml:id="u-14.3" who="#SekretarzstanuKazimierzMarcinkiewicz">Trzeci krok to wydanie rozporządzenia Prezesa Rady Ministrów, nadające statut danemu ministerstwu. Premier rządu również w tym ustroju nadaje statut, a więc także kształt organizacyjny danego ministerstwa.</u>
<u xml:id="u-14.4" who="#SekretarzstanuKazimierzMarcinkiewicz">Wszystkie dokumenty, o których w tej chwili wspomniałem, są już prawie przygotowane. Akurat w odniesieniu do tego działu wszystkie one raczej już są gotowe. Oczywiście musi nastąpić rozdzielenie Urzędu Kultury Fizycznej i Turystyki na Urząd Kultury Fizycznej i Sportu i dział - turystyka. Nastąpi to od dnia 1 stycznia 2000 r., a więc musi być to przygotowane do końca grudnia br.</u>
<u xml:id="u-14.5" who="#SekretarzstanuKazimierzMarcinkiewicz">Jeżeli chodzi o kwestie związane z budżetem, to tak jak w każdym innym urzędzie centralnym - jakkolwiek występują między nimi pewne różnice - budżet będzie tworzony samodzielnie. Tak więc budżet, również w nowej sytuacji, będzie tworzony przez Urząd Kultury Fizycznej i Sportu, a dysponentem i realizatorem tego budżetu będzie jego prezes. Tak jest w przypadku wszystkich urzędów centralnych, natomiast w przypadku dyrekcji generalnych dysponentami budżetu są ich dyrektorzy. Dodam, że dysponentem środka specjalnego w Urzędzie Kultury Fizycznej i Sportu, tak jak dotychczas będzie jego prezes.</u>
</div>
<div xml:id="div-15">
<u xml:id="u-15.0" who="#PoslankaJoannaFabisiak">Chciałabym zapytać, jakie względy merytoryczne zdecydowały o ulokowaniu turystyki w Ministerstwie Transportu i Gospodarki Morskiej, a także jakie będą z tego korzyści?</u>
<u xml:id="u-15.1" who="#PoslankaJoannaFabisiak">Prosiłabym również o wyjaśnienie, czy konstrukcja organizacyjna dotycząca Urzędu Kultury Fizycznej i Sportu, ma charakter konstrukcji docelowej, czy też jest ona tymczasowa? Wydaje się, że przy pewnym zmniejszeniu zadań Urzędu można by się pokusić o dodanie tam zadań naturalnie się wiążących z zakresem jego działań. Chodzi mi o szeroko rozumianą problematykę młodzieżową. Właśnie w taki sposób sprawy te są ułożone w bardzo wielu krajach, bo przecież wiadomo, że sport jako dziedzina dotyczy przede wszystkim młodzieży. Jakie są zatem prognostyki, jeżeli chodzi o organizację Urzędu Kultury Fizycznej i Sportu?</u>
</div>
<div xml:id="div-16">
<u xml:id="u-16.0" who="#PoselTadeuszTomaszewski">Mam jeszcze jedno pytanie. Mianowicie, czy w obecnym stanie prac Prezes Rady Ministrów przewiduje możliwość powołania prezesa Urzędu Kultury Fizycznej i Sportu na stanowisko wiceministra odpowiedzialnego za ten dział? Pan minister wspomniał, że odpowiada za te mechanizmy, tak więc spodziewam się, że coś wie w kwestii, o którą zapytałem.</u>
</div>
<div xml:id="div-17">
<u xml:id="u-17.0" who="#PoselAndrzejPilat">Pan minister przedstawił nam rozwiązania dotyczące sportu i kultury fizycznej i usłyszeliśmy, że dziedziną tą ma zajmować się oddzielny urząd centralny. Powołam się na moje własne doświadczenia; otóż byłem kiedyś szefem Krajowego Urzędu Pracy, a moim ministrem właściwym był minister pracy, tak więc, jeżeli Urząd Kultury Fizycznej i Sportu pod względem kompetencji może być porównywany do ówczesnego Krajowego Urzędu Pracy, to jestem usatysfakcjonowany. Mniej więcej wiem, jak taka instytucja może funkcjonować. My również mieliśmy prawo podejmowania pewnych decyzji finansowych, zresztą dosyć poważnych itd.</u>
<u xml:id="u-17.1" who="#PoselAndrzejPilat">Gdyby to rzeczywiście tak miało wyglądać, to prezes takiego urzędu jest co najmniej w randze wiceministra. Jeżeli nawet nie jest wręcz podsekretarzem stanu, to jest w randze podsekretarza stanu wraz ze wszystkimi uprawnieniami.</u>
<u xml:id="u-17.2" who="#PoselAndrzejPilat">Jeżeli chodzi o kwestię turystyki, to nie należy zbyt lekko podchodzić do sprawy oddzielenia tego działu od kultury fizycznej. Jak wielu z nas pamięta, te dwa działy były wielokrotnie łączone, po czym znowu rozdzielane. Funkcjonowały oddzielne: Urząd Kultury Fizycznej i Sportu oraz Urząd Turystyki, a na czele obydwu urzędów stali szefowie w randze podsekretarzy stanu. O ile pamiętam, turystyka podlegała Ministerstwu Handlu Wewnętrznego i Usług. Po kilku latach uznano, że takie rozwiązanie jest bezsensowne i połączono te dwa działy, z kolei my znów je teraz oddzielamy.</u>
<u xml:id="u-17.3" who="#PoselAndrzejPilat">W tym kontekście chciałbym zapytać, czy przewiduje się powołanie odrębnego urzędu centralnego dla turystyki, czy też turystyka będzie, jako departament, podlegała Ministerstwu Transportu i Gospodarki Morskiej?</u>
</div>
<div xml:id="div-18">
<u xml:id="u-18.0" who="#PoselTadeuszTomaszewski">Uprzejmie proszę pana ministra Kazimierza Marcinkiewicza o odniesienie się do pytań zgłoszonych przez członków Komisji. Oczywiście Prezesa Rady Ministrów reprezentują pan minister, natomiast zapraszam do udziału w naszej dyskusji również pana ministra Jacka Dębskiego. Być może uważa on, że jest mu niezręcznie zabierać głos w kwestii ulokowania kierowanego przezeń Urzędu, ale pragniemy usłyszeć opinię wszystkich, którzy obecnie odpowiadają za ten dział i realizują zadania z nim związane.</u>
</div>
<div xml:id="div-19">
<u xml:id="u-19.0" who="#SekretarzstanuKazimierzMarcinkiewicz">Jeżeli chodzi o względy merytoryczne dotyczące takiego, a nie innego przydziału, to na wstępie należy bardzo wyraźnie stwierdzić, że ustawa o działach administracji rządowej daje Prezesowi Rady Ministrów możliwość dowolnego kształtowania działów i łączenia ich w poszczególne ministerstwa.</u>
<u xml:id="u-19.1" who="#SekretarzstanuKazimierzMarcinkiewicz">Można sobie zatem wyobrazić, że premier decyduje o tym, iż w rządzie jest tylko jeden minister posiadający kompetencje związane ze wszystkimi działami. Drugą skrajnością jest przypadek, w którym ministrów byłoby aż 29. Działów administracji rządowej jest 32, z tym że 3 działy finansowe muszą być ze sobą powiązane. Tak więc w takim przypadku 29 ministrów kierowałoby 29 ministerstwami. Oczywiście nie chodzi o takie skrajne przypadki, ale o pewne rozważania dotyczące łączenia działów, w związku z kompetencjami przez nie posiadanymi.</u>
<u xml:id="u-19.2" who="#SekretarzstanuKazimierzMarcinkiewicz">W odniesieniu do kultury fizycznej i sportu, generalnie były rozważane dwie możliwości. Pierwszy przypadek to ten, o którym mówiłem, a więc przyłączenie tego działu do działów takich jak oświata i wychowanie oraz szkolnictwo wyższe. Natomiast drugi przypadek to połączenie razem z działem - administracja.</u>
<u xml:id="u-19.3" who="#SekretarzstanuKazimierzMarcinkiewicz">Wybrano pierwszą z tych dwóch możliwości i stało się to z dwóch generalnych powodów. Po pierwsze dlatego, że istnieje silny związek i istnieje konieczność jego zacieśnienia, kultury fizycznej i sportu - zwłaszcza sportu wyczynowego i sportu osób dorosłych - z kulturą fizyczną i sportem dzieci i młodzieży.</u>
<u xml:id="u-19.4" who="#SekretarzstanuKazimierzMarcinkiewicz">Drugi powód jest taki, że Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji pozostało w nie zmienionym kształcie, tak więc jest to ogromny resort realizujący zadania w zakresie czterech działów i posiadający już i tak bardzo szerokie kompetencje. To również należy brać pod uwagę przy rozkładzie kompetencji oraz zakresu obowiązków poszczególnych ministrów.</u>
<u xml:id="u-19.5" who="#SekretarzstanuKazimierzMarcinkiewicz">Jeżeli chodzi o turystykę, to generalnie były rozważane trzy możliwości. Samo wydzielenie turystyki z UKFiT wiązało się z faktem, że kultura fizyczna i sport jest bardziej działem społecznym, natomiast turystyka jest typowym działem gospodarczym.</u>
<u xml:id="u-19.6" who="#SekretarzstanuKazimierzMarcinkiewicz">W związku z tym możliwe było połączenie działu - turystyka z transportem i gospodarką morską - tak jak to zostało uczynione - możliwe było połączenie z działem - gospodarka, i ujęcie jako elementu tego działu; możliwe było również przyłączenie do ewentualnie tworzonego Ministerstwa Rozwoju Regionalnego i Gospodarki Mieszkaniowej. To również byłoby ministerstwo o charakterze gospodarczym.</u>
<u xml:id="u-19.7" who="#SekretarzstanuKazimierzMarcinkiewicz">Takie rozważania były snute w stosunku do działu - turystyka i z różnych powodów zapadła decyzja o przyłączeniu go do działów - transportu i gospodarki morskiej, jako również działów gospodarczych.</u>
<u xml:id="u-19.8" who="#SekretarzstanuKazimierzMarcinkiewicz">Jeżeli chodzi o pytanie, czy z turystyką będzie się coś dalej działo, to pragnąłbym zwrócić uwagę, że pierwszy krok został już zrobiony i chodzi mi o powołanie Polskiej Organizacji Turystycznej, która ma na celu promocję turystyki. Można by sobie wyobrazić utworzenie kolejnej instytucji, której zadaniem byłyby sprawy regulacji związanych z turystyką, niemniej jednak nie podjęliśmy tego tematu w pracach nad ustawą o działach administracji rządowej, czego przyczyną było to, że w trakcie tych prac utworzone zostały trzy inne urzędy centralne. Nie można rokrocznie tworzyć nieskończonej liczby takich urzędów. To także jest dosyć kosztowne, w związku z tym sprawę tę odłożono, z tym że można sobie wyobrazić podjęcie dalszych prac nad tego typu rozwiązaniem.</u>
<u xml:id="u-19.9" who="#SekretarzstanuKazimierzMarcinkiewicz">Osobiście wątpię, by kiedyś w przyszłości doszło do ponownego połączenia działu - kultura fizyczna i sport oraz działu - turystyka. Można sobie wyobrazić ich funkcjonowanie w ramach jednego ministerstwa, ale łączenie tych dwóch działów w jeden dział przestaje być możliwe, ponieważ turystyka zyskuje charakter bardzo gospodarczy i ściśle z rozwojem gospodarczym związany.</u>
<u xml:id="u-19.10" who="#SekretarzstanuKazimierzMarcinkiewicz">Jeżeli chodzi o fragment pytania pani posłanki Joanny Fabisiak - pytanie to było związane z Urzędem Kultury Fizycznej i Sportu i dalszym jego rozwojem - to nie potrafię nań odpowiedzieć, ponieważ nie rozważamy jeszcze kwestii, czy do UKFiS należy dołączyć zagadnienia kultury fizycznej i sportu dzieci i młodzieży. Rzecz w tym, że zagadnienia te są w inny sposób i ściśle związane ze sprawami oświaty i wychowania, a także kwestią funkcjonowania szkół i innych placówek oświatowych. W związku z tym takie rozdzielanie byłoby raczej trudne, natomiast sądzę, że będzie uzasadnione zwrócenie uwagi na to, jak układa się ta współpraca i jakie jest jej natężenie w sytuacji funkcjonowania w dwóch działach obsługiwanych przez to samo ministerstwo. Dopiero po analizie tego przypadku będzie można rozważać ewentualne dalsze możliwości rozwoju.</u>
</div>
<div xml:id="div-20">
<u xml:id="u-20.0" who="#PoselTadeuszTomaszewski">Panie ministrze, osobiście zrozumiałem, że pytanie zadane przez panią posłankę Joannę Fabisiak dotyczyło również innych zagadnień związanych z młodzieżą, nie tylko tych, które dotyczą kultury fizycznej i sportu.</u>
</div>
<div xml:id="div-21">
<u xml:id="u-21.0" who="#SekretarzstanuKazimierzMarcinkiewicz">Jeżeli mówimy o kulturze fizycznej i sporcie, to także inne zagadnienia muszą być analizowane w podobnym tempie.</u>
</div>
<div xml:id="div-22">
<u xml:id="u-22.0" who="#PoselTadeuszTomaszewski">Czy pan prezes Jacek Dębski chciałby zabrać głos na tym etapie dyskusji?</u>
</div>
<div xml:id="div-23">
<u xml:id="u-23.0" who="#PrezesUrzeduKulturyFizycznejiTurystykiJacekDebski">Przysłuchując się opiniom środowisk sportowych, mogliśmy stwierdzić, że decyzje dotyczące podporządkowania UKFiT resortowi edukacji zostały przez to środowisko przyjęte z pewnym niepokojem, zresztą wyraźnie artykułowanym w środkach masowego przekazu.</u>
<u xml:id="u-23.1" who="#PrezesUrzeduKulturyFizycznejiTurystykiJacekDebski">Jednym z głównych powodów tego niepokoju była obawa przed sporami kompetencyjnymi między prezesem Urzędu a ministrem właściwym. Wiązało się to z faktem, że zgodnie z zapisami ustawy o kulturze fizycznej do kompetencji prezesa Urzędu Kultury Fizycznej i Turystyki należał nadzór nad działalnością związków i organizacji sportowych. W tej chwili nadzór ten przechodzi do kompetencji ministra właściwego nadzorującego działalność prezesa Urzędu Kultury Fizycznej i Sportu.</u>
<u xml:id="u-23.2" who="#PrezesUrzeduKulturyFizycznejiTurystykiJacekDebski">Drugi powód to obawa przed marginalizacją działu - kultura fizyczna i sport oraz ograniczeniem jego autonomii, w ramach Ministerstwa Edukacji Narodowej. Uzasadniamy to w ten sposób, że dotychczasowa relacja zależności między Prezesem Rady Ministrów a prezesem Urzędu Kultury Fizycznej i Turystyki, była bardzo precyzyjnie i jasno określona, ponieważ prezes UKFiT bezpośrednio podlegał Prezesowi Rady Ministrów. Po 1 stycznia 2000 r. tych szczebli będzie więcej, ponieważ oprócz Prezesa Rady Ministrów jest jeszcze minister właściwy, a także podsekretarz stanu, prezes Urzędu Kultury Fizycznej i Sportu i dyrektor generalny.</u>
<u xml:id="u-23.3" who="#PrezesUrzeduKulturyFizycznejiTurystykiJacekDebski">Z uwagi na fakt, że podsekretarz stanu pełniący jednocześnie funkcję kierownika działu - kultura fizyczna i sport, oprócz wymienionej przez pana ministra roli reprezentanta politycznego, ma wśród swoich zadań także określanie strategii bieżącego i długookresowego rozwoju tego obszaru oraz pewnego nadzoru merytorycznego, to zaistniało pytanie, jaka będzie faktyczna rola prezesa Urzędu Kultury Fizycznej i Sportu? Czy nie będzie ona bardzo zmarginalizowana i sprowadzona wyłącznie do wykonawstwa określonych poleceń czy decyzji zapadających na wyższych szczeblach. Starałem się rozwiewać te wątpliwości. W moim przypadku zostały one kompletnie rozwiane przez dzisiejszą wypowiedź pana ministra, która była bardzo klarowna, przejrzysta i czytelna. Moim zdaniem, nie powinny już powstawać żadne wątpliwości, jakoby istniała jakakolwiek wola marginalizacji kultury fizycznej i sportu. Widać wyraźnie, że ten obszar jest uznawany przez Prezesa Rady Ministrów i rząd za niezwykle istotny.</u>
<u xml:id="u-23.4" who="#PrezesUrzeduKulturyFizycznejiTurystykiJacekDebski">Jeżeli wolno mi wypowiedzieć swoje zdanie, to pozwólcie państwo, że stwierdzę, iż ponieważ nie ma żadnych formalnoprawnych przeszkód dla łączenia stanowiska prezesa Urzędu Kultury Fizycznej i Turystyki - od 1 stycznia 2000 r. prezesa Urzędu Kultury Fizycznej i Sportu - z funkcją podsekretarza stanu. Jest to moja prywatna opinia, ale sądzę, że ma ona szansę być podzielona przez Komisję oraz pana ministra. Uważam, że połączenie tych dwóch funkcji byłoby właściwe dla możliwości realizowania sprawnego procesu pewnej operacjonalizacji procesu zarządzania. Tak więc byłoby właściwe, by prezes Urzędu Kultury Fizycznej i Sportu uzyskał rangę podsekretarza stanu, kierownika działu - kultura fizyczna i sport. Myślę, że uniknęłoby się w ten sposób jednego szczebla pośredniego i byłoby to usprawnieniem podejmowania decyzji oraz wykonywania związanych z nią działań.</u>
</div>
<div xml:id="div-24">
<u xml:id="u-24.0" who="#PoselTadeuszTomaszewski">Myślę, że mamy jasną sytuację. Uprzejmie proszę państwa o nieopuszczanie sali obrad, ponieważ będziemy podejmować decyzję w drodze głosowania. Proponuję, żeby Komisja wystąpiła z dezyderatem do Prezesa Rady Ministrów w sprawie umiejscowienia działów - kultura fizyczna i sport oraz turystyka, w następujący sposób - oczywiście przygotujemy ten tekst na następne posiedzenie - otóż na aktualnym etapie określenia funkcjonowania poszczególnych resortów wyrażamy naszą pozytywną opinię na temat koncepcji, by minister edukacji narodowej był ministrem właściwym dla działu - kultura fizyczna i sport.</u>
<u xml:id="u-24.1" who="#PoselTadeuszTomaszewski">Ze względu na rolę, jaką temu działowi przypisuje rząd - usłyszeliśmy to w wypowiedzi pana ministra - składamy wniosek do Prezesa Rady Ministrów, by rozważył możliwość powołania prezesa Urzędu Kultury Fizycznej i Sportu, na funkcję podsekretarza stanu, kierownika działu - kultura fizyczna i sport.</u>
<u xml:id="u-24.2" who="#PoselTadeuszTomaszewski">Proponujemy również rozważenie, by wśród obowiązków prezesa jako tego podsekretarza stanu, kierownika tego działu, została mu również powierzona odpowiedzialność za kulturę fizyczną dzieci i młodzieży, czyli obszar, który w tej chwili znajduje się w dziale - oświata i wychowanie.</u>
<u xml:id="u-24.3" who="#PoselTadeuszTomaszewski">Jeżeli chodzi o dział - turystyka, to wprawdzie pani posłanka Joanna Fabisiak wyraziła dzisiaj pewną wątpliwość co do umiejscowienia tego działu, ale nie było wcześniejszych sygnałów w tej kwestii, tak więc rozumiem, że jako Komisja akceptujemy przesunięcie turystyki i połączenie jej z działami - transport i gospodarka morska, tyle że również z sugestią, by prezes Polskiej Organizacji Turystycznej był również podsekretarzem stanu odpowiedzialnym za dział - turystyka.</u>
<u xml:id="u-24.4" who="#PoselTadeuszTomaszewski">W dziale - turystyka, zasadniczym instrumentem działania ministra transportu i gospodarki morskiej jest Polska Organizacja Turystyczna. Chodzi o działania ministra w zakresie realizacji zadań przypisanych tej organizacji. Stąd taka, a nie inna propozycja. Oczywiście ujmiemy to w formie pisemnej. Czy ktoś z państwa chciałby zgłosić jeszcze jakieś inne propozycje? Nie stwierdzam. Pragnąłbym zgłosić jeszcze jedną sugestię uzupełniającą dotyczącą działu - kultura fizyczna i sport. Chodzi o to, by nadzór nad stowarzyszeniami i związkami sportowymi należał do kompetencji prezesa Urzędu Kultury Fizycznej i Sportu. Sądzimy, że należy zachować obecny stan rzeczy w tym względzie, zresztą pan minister nie wykluczył takiej możliwości, a wręcz stwierdził, że jest to możliwe i racjonalne.</u>
<u xml:id="u-24.5" who="#PoselTadeuszTomaszewski">Przechodzimy do głosowania. Kto z państwa jest za przygotowaniem dezyderatu w tym duchu i skierowanie go do Prezesa Rady Ministrów?</u>
<u xml:id="u-24.6" who="#PoselTadeuszTomaszewski">W głosowaniu członkowie Komisji jednogłośnie opowiedzieli się za wnioskiem.</u>
<u xml:id="u-24.7" who="#PoselTadeuszTomaszewski">Stwierdzam, że koncepcja dezyderatu zyskała aprobatę członków Komisji.</u>
<u xml:id="u-24.8" who="#PoselTadeuszTomaszewski">Dziękuję państwu za tę jednogłośną opinię. Przypominam, że nasze jednolite stanowisko dotyczące kwestii Centralnego Ośrodka Sportu - zostało ono wyrażone w trakcie prac nad reformą administracji publicznej - spowodowało, że rząd ponownie przyjrzał się tej kwestii i nasze stanowisko podzielił. Mam nadzieję, że rząd również tym razem weźmie pod uwagę całkowitą zgodność opinii członków Komisji. Dziękuję bardzo panu ministrowi Kazimierzowi Marcinkiewiczowi.</u>
<u xml:id="u-24.9" who="#PoselTadeuszTomaszewski">Obecnie przystępujemy do drugiego punktu porządku posiedzenia. Praktycznie już go wyczerpaliśmy, ponieważ jest nim rozpatrzenie informacji prezesa Urzędu Kultury Fizycznej i Turystyki w sprawie miejsca i roli Urzędu w strukturze administracji rządowej po 1 stycznia 2000 r., niemniej jednak sądzę, że możemy omówić kilka bieżących kwestii. Wielu członków Komisji tęskniło już do pana prezesa, bo jak się analizuje biuletyny z naszych poprzednich posiedzeń, to widać, że pan prezes bywa u nas dosyć rzadko. Mam nadzieję, że z czasem pan prezes znajdzie trochę więcej czasu na bywanie na naszych posiedzeniach. Jak pan widzi, nie różnimy się, jeżeli chodzi o poglądy na zasadnicze i strategiczne dla sportu polskiego problemy. Uprzejmie proszę członków Komisji o zadawanie pytań panu prezesowi i zgłaszanie do niego swoich uwag.</u>
<u xml:id="u-24.10" who="#PoselTadeuszTomaszewski">Pozwolę sobie zapytać o pierwszą kwestię. Otóż zasygnalizowaliśmy kilka problemów podczas posiedzenia prezydium Komisji. Są one związane z pracami nad projektem budżetu państwa. W związku z tym mamy prośbę do pana prezesa, zwłaszcza jeżeli chodzi o część środka specjalnego, dotyczącą sportu dzieci i młodzieży oraz sportu osób niepełnosprawnych, by w materiałach zostało pokazane, jakie nakłady były przeznaczane w roku bieżącym, i na jakie programy, a także, jak się to planuje w 2000 r. Docierały do nas sygnały o zamiarze obniżenia i przeniesienia tych środków na inwestycje.</u>
<u xml:id="u-24.11" who="#PoselTadeuszTomaszewski">Chciałbym poruszyć pewną kwestię, która interesuje nie tylko nas, ale również opinię publiczną i środki masowego przekazu. Pragnąłbym się dowiedzieć, czy pan prezes podpisał już postanowienie o przydziale środków finansowych na rozbudowę stadionu dla Sportowej Spółki Akcyjnej Wisła Kraków.</u>
<u xml:id="u-24.12" who="#PoselTadeuszTomaszewski">Chciałbym zapytać, jak pan interpretuje zapis ustawy o Polskiej Organizacji Turystycznej, dotyczący przedstawiania kandydatów do rady tej organizacji? Konkretnie, chciałbym się dowiedzieć, kto pańskim zdaniem, jest uprawniony do ich przedstawiania w imieniu jednostki samorządu terytorialnego?</u>
</div>
<div xml:id="div-25">
<u xml:id="u-25.0" who="#PoselJerzyBudnik">Chciałbym zapytać, kiedy gminy otrzymają zwrotne informacje, czy zostały uwzględnione ich wnioski o dofinansowanie inwestycji sportowych? Jest to o tyle istotne, że gminy przystępują obecnie do prac nad budżetem. Część tych wniosków dotyczy kontynuacji inwestycji, a inna część dotyczy inwestycji dopiero rozpoczynane. Bez tej informacji, ta pozycja nie może znaleźć się w budżecie. Takie są wymogi prawa budżetowego.</u>
</div>
<div xml:id="div-26">
<u xml:id="u-26.0" who="#PoselTadeuszTomaszewski">Rozumiem, że panu posłowi chodzi o dofinansowanie w 2000 r. Czy ktoś z państwa chciałby jeszcze o coś zapytać pana prezesa? Nie stwierdzam, tak więc proszę pana prezesa o udzielenie odpowiedzi na dotychczas zadane pytania.</u>
</div>
<div xml:id="div-27">
<u xml:id="u-27.0" who="#PrezesJacekDebski">Jeżeli chodzi o stadion Wisły Kraków, to owszem, podpisałem takie postanowienie. Istotna była pozytywna opinia Rady Programowej do spraw Inwestycji Sportowych. Nie ukrywam, że byłem gorącym orędownikiem podjęcia takiej decyzji, ale ponieważ uważałem, że decydujący głos powinien należeć do Rady Programowej, to poprosiłem pana prezesa Jana Kozłowskiego, który jest członkiem Rady Programowej - z prawem głosu - o wstrzymanie się od głosowania. Chodziło mi o to, by stanowisko Rady nie było uzależnione od głosu członka kierownictwa Urzędu Kultury Fizycznej i Turystyki. Pan prezes Jan Kozłowski wstrzymał się od głosowania, ale opinia Rady Programowej i tak była pozytywna. Nie ukrywam, że z dużą satysfakcją podpisałem to postanowienie. W mojej koncepcji mieszczą się działania związane z modernizacją stadionów piłkarskich. Ich stan jest opłakany, a sądzę, że piłka nożna jest najpopularniejszą dyscypliną sportu, zresztą cierpiącą na rozliczne niedostatki związane z brakiem właściwego modelu szkolenia młodzieży, a także niedostatecznym poziomem środków finansowych na to szkolenie.</u>
<u xml:id="u-27.1" who="#PrezesJacekDebski">Jednocześnie daje się we znaki brak infrastruktury piłkarskiej i tak naprawdę obecnie nie ma w Polsce żadnego obiektu spełniającego międzynarodowe standardy FIFA i UEFA, na którym mogłyby być rozgrywane mecze reprezentacji Polski, tak pierwszej, jak i olimpijskiej oraz w niższych kategoriach wiekowych. Również mecze drużyn klubowych rozgrywane w ramach pucharów europejskich w zasadzie nie mają już być gdzie rozgrywane, ponieważ istnieją dosyć poważne obostrzenia w zakresie standardu obiektów i wymogów bezpieczeństwa.</u>
<u xml:id="u-27.2" who="#PrezesJacekDebski">Obiekty te są przez FIFA i UEFA warunkowo dopuszczane do rozgrywania na nich meczy i jeżeli nie będzie przynajmniej jednego stadionu, który będzie spełniał te wszystkie warunki, to możemy stanąć przed bardzo poważnym problemem, niedopuszczenia naszych drużyn do europejskich rozgrywek pucharowych. Zaznaczam, że nie jest to wyimaginowane zagrożenie. Możecie państwo w tej materii zasięgnąć opinii Polskiego Związku Piłki Nożnej i z pewnością moje słowa zostaną w całej rozciągłości potwierdzone.</u>
<u xml:id="u-27.3" who="#PrezesJacekDebski">Jeżeli chodzi o inne dyscypliny sportu, to wymogi dotyczące standardu technicznego obiektów sportowych również są bardzo ostre. Dotyczy to np. koszykówki, ale jeżeli chodzi o tę dyscyplinę, to szczęśliwie dysponujemy już trzema obiektami spełniającymi wszystkie wymagania: praktycznie w tych dniach zostanie oddany do użytku Torwar; funkcjonuje Hala Ludowa we Wrocławiu; po modernizacji funkcje te będzie spełniała Hala Widowiskowo-Sportowa w Katowicach, czyli popularny Spodek. Tak więc, w obszarze takich gier zespołowych jak siatkówka i koszykówka, mamy trzy obiekty na poziomie europjeskim, natomiast jeżeli chodzi o piłkę nożną, nie dysponujemy żadnym takim obiektem. Pragnąłbym uspokoić tych państwa, którzy uważają, że kwota dofinansowania jest zbyt wysoka, ale realia są takie, że inwestycje stadionowe należą do najdroższych.</u>
<u xml:id="u-27.4" who="#PrezesJacekDebski">Inwestycja krakowska została zaplanowana na okres trzyletni. W pierwszej kolejności muszą być wykorzystane środki inwestora prywatnego. Jeżeli dokonamy analizy budżetu w trzyletnim ujęciu, to dofinansowanie tej inwestycji równa się niecałym 3% budżetu Urzędu Kultury Fizycznej i Turystyki. Wiem, że decyzja ta wzbudzała pewne emocje, ale sprawa ta nie wygląda tak, jak pisze część prasy, a także - w sposób całkowicie nieodpowiedzialny - mówią pewne osoby, które uczetniczyły w pracach Rady Programowej do spraw Inwestycji Sportowych. Niestety, ludzie ci nie mieli odwagi publicznie podnieść problemu, natomiast czynią to na korytarzach sejmowych, ale cóż, jest to kwestia kultury osobistej i odwagi cywilnej. Myślę, że jakkolwiek decyzja ta wzbudziła kontrowersje, niemniej jednak jej słuszność wykaże przyszłość. Sądzę, że obroni się również idea dokończenia modernizacji stadionu narodowego w Chorzowie. Gdy opadną emocje, a inwestycje te zostaną zrealizowane, to będziemy zadowoleni, że mamy obiekty piłkarskie z prawdziwego zdarzenia, w pełni odpowiadające standardom europejskim. Jeżeli chodzi o Polską Organizację Turystyczną, to rada tej organizacji składa się z 18 członków...</u>
</div>
<div xml:id="div-28">
<u xml:id="u-28.0" who="#PoselTadeuszTomaszewski">Panie prezesie, my o tym wiemy. Chodzi o to, by powiedział pan, kto w imieniu jednostki samorządu terytorialnego ma prawo przedstawić panu kandydaturę na członka rady POT?</u>
</div>
<div xml:id="div-29">
<u xml:id="u-29.0" who="#PrezesJacekDebski">Uważam, że to prawo jest zastrzeżone dla kompetencji zarządów poszczególnych jednostek samorządu terytorialnego.</u>
</div>
<div xml:id="div-30">
<u xml:id="u-30.0" who="#PoselTadeuszTomaszewski">To dlaczego w jednym przypadku zaakceptował pan kandydaturę przedstawioną przez jedną osobę, czyli marszałka województwa wielkopolskiego?</u>
</div>
<div xml:id="div-31">
<u xml:id="u-31.0" who="#PrezesJacekDebski">W istocie, uważam, że tę decyzję należy zweryfikować. Korespondowałem z marszałkiem tego województwa i jeżeli pan marszałek cofnie tę rekomendację, a będzie udzielona rekomendacja całego zarządu województwa, to oczywiście ta decyzja zostanie uwzględniona.</u>
</div>
<div xml:id="div-32">
<u xml:id="u-32.0" who="#PoselTadeuszTomaszewski">Pan prezes pouczył pana marszałka, który popełnił błąd jako pierwszy. Gdy pan prezes wysyłał pismo do marszałków województw, to wprawdzie napisał w nim: "Proszę osobiście wskazać kandydaturę", po czym dowartościowany marszałek woj. wielkopolskiego, potraktował to dosłownie i tak uczynił, ale pan prezes załączył ustawę o Polskiej Organizacji Turystycznej i gdyby pan marszałek poczytał tę ustawę, to dowiedziałby się, że w imieniu jednostki samorządu terytorialnego, taką kandydaturę może zgłaszać zarząd albo sejmik. Zresztą, gdy podczas prac nad ustawą, pytałem, kto będzie to czynił, wtedy fachowcy publicznie odpowiadali: "Przecież wszyscy wiedzą, że te kandydatury będą przedstawiane przez organy samorządu do tego powołane". W tym przypadku jednak stało się inaczej i jest pouczenie, że samorząd może skorzystać z art. 7 stosownej ustawy, ewentualnie odwołując poprzednią rekomendację.</u>
</div>
<div xml:id="div-33">
<u xml:id="u-33.0" who="#PrezesJacekDebski">Jeżeli można uzupełnić wypowiedź pana przewodniczącego, to chciałbym stwierdzić, że w tym przypadku nastąpił obustronny błąd, zarówno ze strony marszałka, jak i ze strony Urzędu Kultury Fizycznej i Turystyki. Nic nie stoi na przeszkodzie, by ten błąd jak najszybciej skorygować.</u>
</div>
<div xml:id="div-34">
<u xml:id="u-34.0" who="#PoselTadeuszTomaszewski">Pozostała nam jeszcze odpowiedź na pytanie zadane przez pana posła Jerzego Budnika.</u>
</div>
<div xml:id="div-35">
<u xml:id="u-35.0" who="#PrezesJacekDebski">Prosiłbym o udzielenie odpowiedzi pana prezesa Wiktora Kreboka, który na co dzień zajmuje się tą problematyką.</u>
</div>
<div xml:id="div-36">
<u xml:id="u-36.0" who="#PoselTadeuszTomaszewski">Zdaje się, że to pan prezes Jan Kozłowski zajmuje się kwestiami inwestycyjnymi.</u>
</div>
<div xml:id="div-37">
<u xml:id="u-37.0" who="#PrezesJacekDebski">Bardzo przepraszam. W istocie pan poseł pytał o inwestycje, a nie o środki na sport dzieci i młodzieży. Tak więc odpowiedzi dotyczące tych wniosków powinny już być na przełomie października i listopada. Sądzę, że ten termin jest najbardziej realny.</u>
</div>
<div xml:id="div-38">
<u xml:id="u-38.0" who="#PoselTadeuszTomaszewski">Panie prezesie, rzecz w tym, że sejmiki wojewódzkie już podjęły decyzje i w uzgodnieniu z wojewodami ustaliły ten ranking inwestycji. To wszystko zostało przesłane do odpowiedniego departamentu UKFiT. Teraz chodzi o decyzje w odwrotną stronę, mówiące, że wniosek został przyjęty do realizacji, a gmina powinna, to, co było zapisane we wniosku, potwierdzić w swoim budżecie na rok przyszły.</u>
</div>
<div xml:id="div-39">
<u xml:id="u-39.0" who="#PrezesJacekDebski">Kompletnie nie ingerujemy w to, co się dzieje na poziomie inwestycji terenowych, czyli przyjmujemy bez zastrzeżeń listy tworzone przez urzędy marszałkowskie i zaopiniowane pozytywnie przez urząd wojewódzki. W związku z tym jest to tylko techniczna kwestia przesłania tych odpowiedzi. Zostanie to uczynione na przełomie października i listopada, a w odpowiedziach będzie zawarta informacja, że te inwestycje zostały wpisane w plan inwestycji terenowych i przyjęte do realizacji.</u>
</div>
<div xml:id="div-40">
<u xml:id="u-40.0" who="#PoselTadeuszTomaszewski">Na dzień dzisiejszy brakuje takiej zwrotnej informacji i mam prośbę o uzupełnienie tej kwestii.</u>
<u xml:id="u-40.1" who="#PoselTadeuszTomaszewski">Wyraziłem dzisiaj sugestię, by w pracach nad budżetem dosyć przejrzyście pokazać to, co w tym roku jest przekazane na sport dzieci i młodzieży oraz to, co jest planowane w roku przyszłym. Istotnie jest wykazane, jakie to są relacje.</u>
<u xml:id="u-40.2" who="#PoselTadeuszTomaszewski">Pan prezes użył przed chwilą sformułowania o tych korytarzach sejmowych. Boję się interpretować pańską wypowiedź, ponieważ członkami Rady Programowej są również przedstawiciele naszej Komisji. Wprawdzie nie tylko posłowie mogą pojawiać się na korytarzach sejmowych, ale...</u>
</div>
<div xml:id="div-41">
<u xml:id="u-41.0" who="#PrezesJacekDebski">Bardzo przepraszam, panie przewodniczący, zdaje się, że zbyt wcześnie nacisnąłem przycisk. Wyjaśniam, że w swojej wypowiedzi nie zawarłem uwag na temat żadnego parlamentarzysty. Jak pan przewodniczący trafnie zauważył, po korytarzach sejmowych poruszają się również osoby nie będące parlamentarzystami.</u>
<u xml:id="u-41.1" who="#PrezesJacekDebski">Jeżeli chociaż przez moment powstało wśród państwa przypuszczenie, że miałem na myśli parlamentarzystów, to serdecznie przepraszam.</u>
</div>
<div xml:id="div-42">
<u xml:id="u-42.0" who="#PoselTadeuszTomaszewski">Na nasz wniosek procedura podejmowania decyzji w łonie Rady Programowej była jawna i imienna, w związku z tym wszyscy mogli się dowiedzieć, kto jak głosował lub że nie uczestniczył w podjęciu tej decyzji.</u>
<u xml:id="u-42.1" who="#PoselTadeuszTomaszewski">Poseł Roman Jagieliński /niez./: Panie przewodniczący, przede wszystkim przepraszam za spóźnienie, ale w trakcie obrad Komisji brałem udział w debacie nad budżetem.</u>
<u xml:id="u-42.2" who="#PoselTadeuszTomaszewski">Chciałbym najpierw zapytać pana przewodniczącego, czy materiał, który nam dzisiaj rozdano, był już przedmiotem debaty Komisji?</u>
<u xml:id="u-42.3" who="#PoselTadeuszTomaszewski">Nie, ponieważ jest to materiał przeznaczony do rozpatrzenia podczas następnego posiedzenia Komisji, które będzie dotyczyło m.in. właśnie tematyki szkolenia młodzieży uzdolnionej sportowo. Przedstawiciele Urzędu Kultury Fizycznej i Turystyki dostarczyli nam stosowny materiał z pewnym wyprzedzeniem. Czy są jeszcze jakieś pytania do pana prezesa Jacka Dębskiego?</u>
</div>
<div xml:id="div-43">
<u xml:id="u-43.0" who="#PoselWladyslawBulka">Pragnąłbym zapytać pana prezesa, co właściwie się stało, że zdecydowano się dofinansowywać modernizację i rozbudowę stadionu krakowskiej Wisły, podczas gdy nie została dokończona modernizacja stadionu warszawskiej Legii? Wiemy, ile było perypetii w związku z meczem Polska-Anglia i jak długo czekano na decyzję, gdzie to spotkanie ma być rozegrane, czy na Śląsku, czy w Warszawie.</u>
<u xml:id="u-43.1" who="#PoselWladyslawBulka">Czytałem w prasie, że pan prezes obiecał dokończenie modernizacji Stadionu Śląskiego, a z relacji wiem, że modernizacja obiektu warszawskiej Legii również nie jest jeszcze dokończona. W związku z powyższym mam wątpliwość, czy w obecnej sytuacji - mam na myśli reorganizację Urzędu Kultury Fizycznej i Turystyki - jest szansa na kontynuowanie tak poważnych inwestycji aż w trzech miejscach?</u>
</div>
<div xml:id="div-44">
<u xml:id="u-44.0" who="#PrezesJacekDebski">Jeżeli chodzi o stadion warszawskiej Legii, to jakkolwiek uważam, że stolica powinna posiadać stadion piłkarski z prawdziwego zdarzenia, to z przykrością stwierdzam, że w chwili obecnej nie ma w Warszawie żadnego podmiotu realnie zainteresowanego wyasygnowaniem swoich własnych środków.</u>
<u xml:id="u-44.1" who="#PrezesJacekDebski">Nie jest tym zainteresowany samorząd. Pamiętamy wszyscy, jakie wystąpiły opory i jak dopiero pod presją opinii publicznej samorząd warszawski przekazał 200 tys. zł - a więc sumę skądinąd skromną - na zainstalowanie dodatkowych krzesełek. Nie ma również prywatnego inwestora, który by kiedykolwiek deklarował wolę wybudowania tutaj stadionu, przy wykorzystaniu swoich własnych środków. Co więcej, nie ma również lokalizacji. Firma Daewoo od długiego czasu deklaruje wolę przekazania pieniędzy na rozbudowę stadionu, ale ma ona nie uregulowany problem własności gruntów, gdyż w tej chwili znajdują się one w gestii Agencji Mienia Wojskowego, a Daewoo chciałoby je mieć w swoim własnym zarządzie.</u>
<u xml:id="u-44.2" who="#PrezesJacekDebski">Od wielu miesięcy trwa korespondencja w tej sprawie między Legią Daewoo Warszawa a Ministerstwem Obrony Narodowej i Agencją Mienia Wojskowego. Myślę, że dopóki te wszystkie sprawy formalnoprawne nie zostaną rozwikłane, trudno będzie w ogóle rozmawiać o możliwościach inwestowania w Warszawie.</u>
<u xml:id="u-44.3" who="#PrezesJacekDebski">Jeżeli chodzi o Stadion Śląski, to podjęcie decyzji o tej inwestycji opierało się na założeniu, że będzie ona finansowana przez budżet centralny, a nie ze środka specjalnego. Oczywiście Urząd Kultury Fizycznej i Turystyki dofinansowywał tę inwestycję. Pierwsze środki - o ile pamiętam - zostały na nią przeznaczone w 1996 r., a w sumie Urząd do tej pory wyasygnował około 25 mln zł. Koszt całej inwestycji, według planów w momencie jej wpisywania w budżet centralny, kształtował się na poziomie 2,5 bln starych złotych, tak więc co roku większość środków na nią pochodziła z centralnego budżetu państwa. Powiedzmy sobie szczerze, że trudno sobie wyobrazić, iż ta inwestycja zostanie dokończona bez tych środków, z tym że jest szansa ich obronienia w przyszłorocznym budżecie, w wyniku czego pieniądze te będą przekazywane. Nie ma praktycznie żadnej szansy, by jakikolwiek inny stadion mógł być finansowany z budżetu centralnego. Takie finansowanie jest możliwe tylko w przypadku tego - określając nieprecyzyjnie - ogólnonarodowego stadionu. Prowadzenie remontów i modernizacji, w przypadku innych obiektów, wymaga asygnowania środków z innego źródła niż budżet państwa. Takie źródła mogą być dwa, mianowicie UKFiT oraz samorządy i prywatni inwestorzy.</u>
<u xml:id="u-44.4" who="#PrezesJacekDebski">Właśnie prywatny inwestor, czyli Sportowa Spółka Akcyjna Wisła Kraków, zadeklarował przeznaczenie 30% własnych środków na realizację tej inwestycji. Nie jest tak, że decyzja ta została podjęta w pośpiechu, ponieważ pierwsze wnioski Wisły Kraków wpłynęły do Urzędu na początku roku, tak więc ta procedura trwa już grubo ponad pół roku. Obowiązuje określona procedura urzędnicza, która powoduje, iż taka decyzja nie jest podejmowana szybko; musi ona przejść przez kilka szczebli decyzyjnych, a proces kończy się decyzją Rady Programowej ds. Inwestycji Sportowych. Następnie jako prezes UKFiT wydaję postanowienie, a bank, który wcześniej ocenia całą inwestycję, na posiedzeniu komitetu finansowego, pod względem merytorycznym i finansowym, podpisuje z inwestorem umowę.</u>
<u xml:id="u-44.5" who="#PrezesJacekDebski">Taka jest procedura i to właśnie Wisła Kraków zgłosiła gotowość pokrycia z własnej kieszeni 30% kosztów tej inwestycji. Powiem szczerze, chociaż być może nie powinienem tego mówić, że miałem nadzieję, że stadion narodowy powstanie w moim rodzinnym mieście Łodzi - czuję się z nim związany emocjonalnie - ale było to niemożliwe, ponieważ podobnie jak w Warszawie nie ma tam żadnego zainteresowania dla udziału w budowie tego typu obiektu.</u>
</div>
<div xml:id="div-45">
<u xml:id="u-45.0" who="#PoselTadeuszTomaszewski">Rozumiem, że pan prezes podejmując postanowienie w tej sprawie, w swojej decyzji zawarł również sugestie Rady Programowej. Wspomniał pan, że środki UKFiT są uruchamiane po wyczerpaniu środków właścicieli, a procedura rusza dopiero wtedy gdy jest pozwolenie na budowę itd.</u>
</div>
<div xml:id="div-46">
<u xml:id="u-46.0" who="#PrezesJacekDebski">Zostało ono wydane 10 dni temu.</u>
</div>
<div xml:id="div-47">
<u xml:id="u-47.0" who="#PoselTadeuszTomaszewski">W takim razie ustały przyczyny, dla których nie wzięliśmy udziału w głosowaniu podczas posiedzenia Rady Programowej.Rozumiem, że wypowiedź pana prezesa dotycząca Stadionu Śląskiego oznacza tylko tyle, iż nie wyklucza się, na końcowym etapie realizacji inwestycji, możliwości dofinansowania ze środków z dopłat do stawek gier liczbowych.</u>
</div>
<div xml:id="div-48">
<u xml:id="u-48.0" who="#PoselEugeniuszKlopotek">Nie zabierałem dzisiaj głosu w sprawie Wisły Kraków i nie zamierzam tego czynić, pragnę tylko oświadczyć, że na ten temat powiedziałem już wszystko, co miałem do powiedzenia, i to publicznie. Głosowałem przeciwko temu wnioskowi podając różne argumenty. Sądzę, że czas pokaże, kto się mylił w tej sprawie, czy pan prezes, czy ja.</u>
</div>
<div xml:id="div-49">
<u xml:id="u-49.0" who="#PoselTadeuszTomaszewski">Miejmy nadzieję, że nikt się nie mylił, a te środki zostaną dobrze wykorzystane. Czy ktoś z państwa ma jeszcze jakieś pytania do pana prezesa?</u>
</div>
<div xml:id="div-50">
<u xml:id="u-50.0" who="#PoselMarianGolinski">W Szczecinku powstał stadion piłkarski. Spełnia on wszelkie wymogi Polskiego Związku Piłki Nożnej, a inwestycja ta była uzgodniona z UKFiT. Kosztowała nas ona ponad 4.300 tys. zł, a dofinansowanie ze strony Urzędu wyniosło 168 tys. zł. Gdy czytam, jakie kwoty były przeznaczane przez Urząd na inne stadiony, to trochę żałuję, że naszą inwestycję wsparto tak małą sumą. Zwracaliśmy się o dofinansowanie i odpowiedź była taka, że jeżeli wpływy z gier liczbowych będą na wysokim poziomie, to dofinansowanie to zostanie uzupełnione, jednak na razie nic takiego nie miało miejsca. Panie prezesie, naprawdę stadion w Szczecinku jest wart dofinansowania, szczególnie ze względu na tak niskie dofinansowanie dotychczasowe, czyli 168 tys. zł w stosunku do 4.300 tys. zł naszych własnych środków. Dzisiaj słyszymy, że to wszystko przeszło do kompetencji marszałka, ale gdy trwała inwestycja - zostanie ona oddana do użytku w najbliższym tygodniu - było to jeszcze w gestii UKFiT. Myślę, że warto, by Urząd jednak wspomógł naszą inwestycję.</u>
</div>
<div xml:id="div-51">
<u xml:id="u-51.0" who="#PoselTadeuszTomaszewski">Prezydium Komisji miało okazję obejrzeć ten obiekt i rzeczywiście wygląda on imponująco, a został zbudowany przede wszystkim dzięki zaangażowaniu władz samorządowych, na których czele stoi pan burmistrz poseł Marian Goliński. Oczywiście odpowiedź, o której wspomniał pan poseł, jest adresowana do wszystkich szczebli samorządu, niemniej jednak za tydzień będziemy analizowali m.in. wykonanie planu wpływów z dopłat do gier liczbowych i jeżeli okaże się, że ten plan ma szansę być wykonany - decyzje o dofinansowaniu były podejmowane pod kątem niższych wpływów - to sądzę, że istnieje duża szansa na dalsze dofinansowanie jeszcze w tym roku. Do tego wcale nie potrzeba udziału marszałka, bo wystarczy, że pan prezes podejmie decyzję, informując pana wojewodę, że zwiększa limit środków na 1999 r. ze wskazaniem na dokończenie stadionu w Szczecinku.</u>
</div>
<div xml:id="div-52">
<u xml:id="u-52.0" who="#PrezesJacekDebski">Chciałbym zapytać pana posła Mariana Golińskiego, jaki to jest rząd wielkości, jeżeli chodzi o koszt dokończenia tej inwestycji?</u>
</div>
<div xml:id="div-53">
<u xml:id="u-53.0" who="#PoselTadeuszTomaszewski">Przepraszam panie prezesie, ale odpowiedź na to pytanie zostanie udzielona przez pana posła już po posiedzeniu. W przeciwnym razie takich szczegółowych kwestii, za chwilę pojawiłoby się bardzo wiele.</u>
<u xml:id="u-53.1" who="#PoselTadeuszTomaszewski">Czy ktoś z państwa chciałby poruszyć jeszcze jakąś kwestię ogólniejszą? Nie stwierdzam. Wobec wyczerpania porządku dziennego zamykam posiedzenie Komisji Kultury Fizycznej i Turystyki.</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>