text_structure.xml
62.6 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
103
104
105
106
107
108
109
110
111
112
113
114
115
116
117
118
119
120
121
122
123
124
125
126
127
128
129
130
131
132
133
134
135
136
137
138
139
140
141
142
143
144
145
146
147
148
149
150
151
152
153
154
155
156
157
158
159
160
161
162
163
164
165
166
167
168
169
170
171
172
173
174
175
176
177
178
179
180
181
182
183
184
185
186
187
188
189
190
191
192
193
194
195
196
197
198
199
200
201
202
203
204
205
206
207
208
209
210
211
212
213
214
215
216
217
218
219
220
221
222
223
224
225
226
227
228
229
230
231
232
233
234
235
236
237
238
239
240
241
242
243
244
245
246
247
248
249
250
251
252
253
254
255
256
257
258
259
260
261
262
263
264
265
266
267
268
269
270
271
272
273
274
275
276
277
278
279
280
281
282
283
284
285
286
287
288
289
290
291
292
293
294
295
296
297
298
299
300
301
302
303
304
305
306
307
308
309
310
311
312
313
314
315
316
317
<?xml version='1.0' encoding='UTF-8'?>
<teiCorpus xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude" xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0">
<xi:include href="PPC_header.xml"/>
<TEI>
<xi:include href="header.xml"/>
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#PoselTadeuszTomaszewski">Otwieram posiedzenie Komisji.</u>
<u xml:id="u-1.1" who="#PoselTadeuszTomaszewski">Mam propozycję, żebyśmy w dniu dzisiejszym rozpatrzyli projekt uchwały w sprawie poparcia inicjatywy organizacji Zimowych Igrzysk Olimpijskich w Zakopanem w 2006 r., natomiast rozpatrzeniem informacji o realizacji planu pracy Komisji w I półroczu 1998 r. oraz omówieniem planu pracy na II półrocze zajmiemy się w dniu jutrzejszym.</u>
<u xml:id="u-1.2" who="#PoselTadeuszTomaszewski">Zmiana ta jest związana z trybem prac nad uchwałą, którą powinniśmy podjąć jak najszybciej, tak żeby Sejm mógł odbyć pierwsze, drugie i trzecie czytanie tego projektu podczas najbliższego posiedzenia plenarnego. Rzecz w tym, żeby nasza uchwała została dołączona do Akt Kandydatury, które będą złożone w sierpniu br. do Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego.</u>
<u xml:id="u-1.3" who="#PoselTadeuszTomaszewski">Drugim punktem porządku obrad będą sprawy bieżące.</u>
<u xml:id="u-1.4" who="#PoselTadeuszTomaszewski">Czy ktoś z państwa ma uwagi do porządku dziennego dzisiejszego posiedzenia? Nie stwierdzam, zatem porządek dzienny uważam za przyjęty.</u>
<u xml:id="u-1.5" who="#PoselTadeuszTomaszewski">Podczas naszego ostatniego posiedzenia odbyliśmy spotkanie z przedstawicielami Komitetu Kandydatury "Zimowa Olimpiada-2006". Powołaliśmy wtedy zespół posłów, który miał przygotować odpowiedni projekt uchwały Sejmu RP. Oddaję głos przedstawicielowi tego zespołu, posłowi Łużniakowi.</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#PoselKarolLuzniak">Powołany podczas ostatniego posiedzenia zespół złożony z posłów: Józefa Lassoty, Władysława Bułki i mojej osoby sformułował projekt takiej uchwały. Uczyniliśmy to na podstawie ustaleń z panem Andrzejem Bacem oraz innymi przedstawicielami Komitetu Kandydatury. Projekt ten otrzymali państwo do swoich skrytek poselskich, podczas ostatniego posiedzenia Sejmu, natomiast obecnie dostarczamy państwu uzasadnienie projektu.</u>
<u xml:id="u-2.1" who="#PoselKarolLuzniak">Chciałbym dodać, że treść tego projektu została dostarczona do Biura Legislacyjnego Kancelarii Sejmu. Projekt został już przekonsultowany z przedstawicielami Biura. Obecnie rekomenduję państwu projekt uch-wały wraz z uzasadnieniem.</u>
<u xml:id="u-2.2" who="#PoselKarolLuzniak">Spotkałem się z uwagą, że projekt ten stawia zbyt niskie wymagania przed Radą Ministrów, ale wydaje nam się, że na tym etapie nie możemy zobowiązywać rządu do jakichś bardziej określonych zadań i stawiać przed nim większych wymagań. Pragnęliśmy zawrzeć w projekcie uchwały to co najważniejsze i nie wywoływać zbędnych kontrowersji.</u>
<u xml:id="u-2.3" who="#PoselKarolLuzniak">Istotne jest, żeby uchwała ta została przyjęta przez Sejm jeszcze na tym posiedzeniu lub na następnym, ostatnim przed wakacjami. Idea jest taka, żeby uchwała ta znalazła się we wniosku składanym w sierpniu przez Komitet Kandydatury do Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego.</u>
<u xml:id="u-2.4" who="#PoselKarolLuzniak">Jeżeli w najbliższym czasie nie przyjmiemy tej uchwały, to oczywiście będzie ona bardzo ważna, ale nie tak ważna, jak w przypadku, gdy znajdzie się we wniosku składanym do MKOl. Staraliśmy się omijać pewne kontrowersyjne kwestie w tekście tej uchwały, natomiast w uzasadnieniu je poruszaliśmy.</u>
<u xml:id="u-2.5" who="#PoselKarolLuzniak">Pan poseł Jankowski mówił o sprawach ochrony środowiska. Staramy się odnieść do nich w odpowiednim akapicie uzasadnienia.</u>
<u xml:id="u-2.6" who="#PoselKarolLuzniak">Sądzę, że nie muszę odczytywać państwu tekstu uchwały. Jeżeli chodzi o uzasadnienie, to jest ono dosyć ogólne, ale jednak rozszerza nieco tę tematykę. Proszę państwa o przyjęcie tego projektu uchwały i upoważnienie prezydium Komisji do wniesienia go do laski marszałkowskiej, tak, żeby Sejm mógł jak najszybciej przyjąć uchwałę. Jeżeli będą jakieś uwagi, to oczywiście chętnie ich wysłuchamy.</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#PoselTadeuszTomaszewski">Czy ktoś z państwa ma jakieś pytania, uwagi lub sugestie związane z tekstem omawianej uchwały?</u>
</div>
<div xml:id="div-4">
<u xml:id="u-4.0" who="#PoselStanislawPaszczyk">Nie ukrywam, że materiał dotyczący projektu uchwały, który otrzymałem od dyr. Andrzeja Baca, dawał mi większą satysfakcję, ale po wyjaśnieniach pana posła Łużniaka zgadzam się, że należy sformułować ten projekt w sposób skondensowany, taki, by jak najszybciej trafił do laski marszałkowskiej.</u>
<u xml:id="u-4.1" who="#PoselStanislawPaszczyk">Muszę jednak dać wyraz swoim obawom, że ani Komitet Kandydatury, ani nikt inny nie zdaje sobie sprawy, że to wszystko zaczyna wyglądać dosyć tragicznie.</u>
<u xml:id="u-4.2" who="#PoselStanislawPaszczyk">Po pierwsze, do dzisiaj nie odbyło się żadne spotkanie rządu, ani z PKOl, ani z Komitetem Kandydatury. Dotychczas otrzymaliśmy tylko lakoniczne zapewnienie pana premiera o poparciu inicjatywy i miało to miejsce w styczniu, gdy PKOl deklarował chęć zgłoszenia kandydatury z Zakopanego.</u>
<u xml:id="u-4.3" who="#PoselStanislawPaszczyk">W dniu 31 lipca br. upływa termin zgłoszenia całego protokołu przyjęcia 16-osobowej komisji MKOl, która w sposób pedantyczny będzie sprawdzała dokument, który do 31 sierpnia wraz z akredytacją PKOl ma być wysłany do MKOl.</u>
<u xml:id="u-4.4" who="#PoselStanislawPaszczyk">W dniach 1-4 listopada br. komisja będzie konfrontowała z rzeczywistością to, co zostanie napisane w tym dokumencie. Napisano, że pierwszego dnia pobytu członków komisji przyjmie prezydent i premier. Otóż ani prezydent, ani premier o tym nie wiedzą, zresztą nie wierzę w to, by takie spotkanie mogło się odbyć w świątecznym dniu - 1 listopada.</u>
<u xml:id="u-4.5" who="#PoselStanislawPaszczyk">Niestety, wydaje mi się, że jeżeli w taki sposób będziemy planować nasze kontakty międzynarodowe, to mogą one doprowadzić do kompromitacji.</u>
<u xml:id="u-4.6" who="#PoselStanislawPaszczyk">Akceptując tę uchwałę, zwracamy się do prezydium Komisji, żeby dokument ten nie stał się tylko nieistotnym kawałkiem papieru przekazanym Radzie Ministrów, a jej przed-stawiciele zareagują na to dopiero za kilka miesięcy.</u>
<u xml:id="u-4.7" who="#PoselStanislawPaszczyk">Jadąc dzisiaj rano swoim samochodem usłyszałem, że trasa szybkiego ruchu o której mówi się od 3 lat i która powinna rozwiązać sytuację na linii Kraków-Zakopane, według świeżo wydanej decyzji rządowej będzie najpierw realizowana na linii Gdańsk-Kraków.</u>
<u xml:id="u-4.8" who="#PoselStanislawPaszczyk">Nam jest potrzebna trasa Kraków-Zakopane i od tej trasy powinniśmy zacząć, jeżeli chcemy udowodnić, że poważnie traktujemy kwestię organizacji igrzysk olimpijskich w rejonie Zakopanego.</u>
<u xml:id="u-4.9" who="#PoselStanislawPaszczyk">Wszystkie dokumenty przedstawiane przez Komitet Kandydatury mówiły o tym, że trasaKraków-Zakopane będzie decydować o tym, że zostaniemy poważnie potraktowani. Konieczne jest usprawnienie komunikacji i chodzi zwłaszcza o przewóz ekip olimpijskich, a także kibiców z lotniska Kraków-Balice do Zakopanego.</u>
<u xml:id="u-4.10" who="#PoselStanislawPaszczyk">Mam uczucie, że wszyscy przejmujemy się sprawą starań o prawo organizacji olimpiady, natomiast rząd w ogóle nie wie o tym, że się przejmujemy. Obawiam się, że Rada Ministrów może zbyt późno okazać zainteresowanie tą uchwałą sejmową. Chciałbym, żeby prezydium naszej Komisji oddziaływując na marszałka Sejmu doprowadziło do tego, by rząd rzeczywiście zainteresował się kwestią naszych starań.</u>
<u xml:id="u-4.11" who="#PoselStanislawPaszczyk">Nie chodzi tylko o uchwałę sejmową, ponieważ to ma czysto formalne znaczenie, ale również o to, by rząd rzeczywiście zainteresował się sprawą organizacji olimpiady zimowej. Przypuszczalnie w ciągu dwóch tygodni wszyscy członkowie rządu, podobnie jak i posłowie udadzą się na urlopy, ponieważ w tej chwili jest jedyny moment, gdy jest to możliwe. W takim przypadku nie odbędą się żadne rozmowy z przedstawicielami rządu.</u>
<u xml:id="u-4.12" who="#PoselStanislawPaszczyk">Musimy sobie zdać sprawę, że komisja MKOl będzie dokładnie kontrolować odpowiedzi na ok. 500 pytań zawartych w 16 tematach i jeżeli nie będziemy dysponować odpowiednimi dokumentami oraz pewnością, że premier spotka się z członkami komisji MKOl, to trudno oczekiwać pozytywnych efektów ich wizyty.</u>
<u xml:id="u-4.13" who="#PoselStanislawPaszczyk">Może dojść do sytuacji, że wicepremier Balcerowicz oświadczy przedstawicielom MKOl, że nie bardzo wie, w jaki sposób będą finansowane inwestycje związane z organizacją igrzysk. To jest możliwe, ponieważ pan wicepremier już kilkakrotnie wypowiadał się, że dopóki nie powstanie bardzo dokładne wyliczenie kosztów, to jego bardziej interesują sprawy całego państwa - taka jest rola wicepremiera, ministra finansów - niż kwestie związane z organizacją olimpiady w Zakopanem.</u>
<u xml:id="u-4.14" who="#PoselStanislawPaszczyk">Krótko mówiąc, wszystkie te problemy powinny zostać wyjaśnione do 31 sierpnia br. Bardzo się cieszę, że zostanie uchwalony odpowiedni dokument sejmowy, ale przez cały czas zastanawiam się, czy Międzynarodowy Komitet Olimpijski przyjmie naszą kandydaturę, o ile nie będzie wszystkich niezbędnych potwierdzeń ze strony rządu.</u>
<u xml:id="u-4.15" who="#PoselStanislawPaszczyk">Nie wiem czy rząd ma świadomość konieczności budowy odpowiednich obiektów sportowych, a także kto je zbuduje i z jakich środków? Komisja MKOl będzie chciała zapoznać się z dokumentami świadczącymi o tym, że rząd realnie popiera organizację igrzysk.</u>
<u xml:id="u-4.16" who="#PoselStanislawPaszczyk">Sądzę, że za uchwałą powinno iść działanie prezydium naszej Komisji w celu jak najszybszego podjęcia przez rząd odpowiednich zobowiązań i działań. Myślę, że należałoby próbować wpłynąć na rząd za pośrednictwem marszałka Sejmu.</u>
<u xml:id="u-4.17" who="#PoselStanislawPaszczyk">Jako prezes PKOl wystosowałem w styczniu br. pismo do prezesa Rady Ministrów i do dzisiaj nie otrzymałem odpowiedzi. Nie otrzymał jej również Komitet Kandydatury. Myślę, że Komitet Ekonomiczny lub Społeczno-Polityczny powinny poświęcić swoje posiedzenia tej kwestii.</u>
<u xml:id="u-4.18" who="#PoselStanislawPaszczyk">Podczas posiedzenia zarządu PKOl, które odbywało się 26 czerwca br. oczekiwaliśmy przybycia przedstawiciela rządu, poza prezesem UKFiT. Miał to być wicepremier Tomaszewski. Niestety, nie przybył on na to spotkanie. Zarząd PKOl "w ciemno" przyjął założenia pierwszej części tego dokumentu.</u>
<u xml:id="u-4.19" who="#PoselStanislawPaszczyk">Potwierdzam, że międzynarodowa opinia o kandydaturze Zakopanego jest bardzo pozytywna. Problem w tym, że może się okazać, iż w rzeczywistości jesteśmy dużo gorzej przygotowani do rywalizacji o organizację igrzysk, niż się to wydaje wielu osobom spoza naszego kraju. To się może okazać w wyniku wizyty komisji MKOl.</u>
</div>
<div xml:id="div-5">
<u xml:id="u-5.0" who="#PoselMaciejStanislawJankowski">Uważam, że pan poseł Paszczyk ma rację. Faktem jest, że jeżeli MKOl zorientuje się, iż polski rząd nie traktuje poważnie sprawy olimpiady i nie udzieli odpowiednich gwarancji, to szanse na uzyskanie prawa organizacji igrzysk stają się bliskie zera.</u>
<u xml:id="u-5.1" who="#PoselMaciejStanislawJankowski">Na pocieszenie chciałbym poinformować państwa, że wicepremier Tomaszewski nie wyjeżdża na urlop. Będzie można się z nim spotkać i sprawę omówić.</u>
</div>
<div xml:id="div-6">
<u xml:id="u-6.0" who="#PoselTadeuszTomaszewski">Z materiałów dostarczonych na ostatnie posiedzenie Komisji wynikało, że odbyło się spotkanie premiera z burmistrzem Zakopanego oraz z panem dyr. Bacem.</u>
<u xml:id="u-6.1" who="#PoselTadeuszTomaszewski">Intencją naszej uchwały jest to, by nie formułować żądań wobec rządu, dotyczących konkretnych zadań i konkretnych kwot na ich realizację. Nie mamy przecież pewności, czy cała ta idea się zmaterializuje, poza tym formułowanie uchwały zobowiązującej rząd do wydatkowania określonych środków, mogłoby po prostu doprowadzić do jej za-blokowania.</u>
<u xml:id="u-6.2" who="#PoselTadeuszTomaszewski">Podzielam pogląd, że w kontekście informacji udzielanych nam przez Komitet Kandydatury oraz przez szefa PKOl, posła Stanisława Paszczyka, działania nasze powinny znaleźć odbicie w dezyderacie do prezesa Rady Ministrów w sprawie działań rządu, popierających kandydaturę Zakopanego.</u>
<u xml:id="u-6.3" who="#PoselTadeuszTomaszewski">Rzecz w tym, że w najbliższym czasie konieczne jest załatwienie dwóch kwestii. Chodzi o ewentualne wyasygnowanie z rezerwy Rady Ministrów środków finansowych na przyjęcie komisji MKOl, a także o wyasygnowanie kwoty gwarancyjnej 100 tys. dolarów. Trzeba złożyć tę kwotę jako depozyt wraz z Aktami Kandydatury.</u>
<u xml:id="u-6.4" who="#PoselTadeuszTomaszewski">Nie należy również zapominać o kwestii, o której mówił pan poseł Lassota. Otóż w przyszłym roku trzeba znaleźć 2-3% sumy na budowę infrastruktury. Chodzi o rozpoczęcie wszystkich prac studialnych.</u>
<u xml:id="u-6.5" who="#PoselTadeuszTomaszewski">Potrzebne są także środki na promocję Zakopanego. Musimy podjąć działania promocyjne przed sesją MKOl w czerwcu 1999 r., ponieważ wtedy zapadnie decyzja, kto otrzyma prawo organizacji igrzysk olimpijskich w 2006 r.</u>
<u xml:id="u-6.6" who="#PoselTadeuszTomaszewski">Promocja ta powinna rozpocząć się w momencie złożenia Akt Kandydatury i trwać przez cały rok. Tych kilka kwestii wymaga wsparcia ze strony rządu, ponieważ trudno oczekiwać, że poradzi sobie z nimi samodzielnie Związek Międzygminny "Zimowa Olimpiada-2006".</u>
<u xml:id="u-6.7" who="#PoselTadeuszTomaszewski">Wszystkie te elementy powinny się znaleźć w formalnym dokumencie Komisji, czyli w dezyderacie do prezesa Rady Ministrów. Zostałyby w nim zaznaczone konkretne ocze-kiwania, jeżeli chodzi o wsparcie naszej inicjatywy. Dokument ten miałby funkcjonować w ramach parlamentu, natomiast dokument zewnętrzny, który ma zostać dołączony do Akt Kandydatury, powinien pójść w kierunku, który został zaproponowany.</u>
</div>
<div xml:id="div-7">
<u xml:id="u-7.0" who="#PoselKarolLuzniak">Chcę jeszcze raz zaznaczyć, że treść uchwały, którą formułował nasz zespół, została skonsultowana z przedstawicielami Komitetu Kandydatury. Jak sądzę, pan poseł Paszczyk miał możność zapoznania się z propozycjami przesłanymi przez Komitet. W następstwie konsultacji jego przedstawiciele zgodzili się na taką formę i treść tego dokumentu, którą dzisiaj państwu przedstawiamy.</u>
<u xml:id="u-7.1" who="#PoselKarolLuzniak">Uzgodniliśmy z panem dyr. Bacem, a za jego pośrednictwem z innymi osobami wcho-dzącymi w skład Komitetu Kandydatury, że jako osoba delegowana do kontaktów naszej Komisji z Komitetem, mam się zająć jak najszybszym zainteresowaniem przedstawicieli rządu tymi dokumentami. Chodzi o to, żeby udało się jak najszybciej przyjąć w Sejmie tę uchwałę.</u>
<u xml:id="u-7.2" who="#PoselKarolLuzniak">Taka intencja została również uzgodniona podczas dyskusji nad ostateczną treścią uchwały.</u>
</div>
<div xml:id="div-8">
<u xml:id="u-8.0" who="#PoselZygmuntRatman">Popieram ten projekt uchwały, choć być może wymaga on dopracowania, natomiast chciałbym zwrócić uwagę na fakt, że w 2006 r. będzie zupełnie nowa obsada wszystkich najważniejszych stanowisk państwowych oraz miejsc w parlamencie. Wszystko to wymaga zatem jak najszybszego przygotowania i uważam, że w tej sytuacji należy sformułować dezyderat do prezesa Rady Ministrów. To jest właściwa forma, natomiast co do uchwały nie wnoszę specjalnych zastrzeżeń, ponieważ spełnia ona cel, jakim jest danie wyrazu poparcia najwyższej władzy państwowej dla idei organizacji Zimowych Igrzysk Olimpijskich.</u>
<u xml:id="u-8.1" who="#PoselZygmuntRatman">Sądzę również, że uchwała ta powinna zawierać sugestie pod adresem rządu, by zapewnił on element zewnętrznego poparcia.</u>
</div>
<div xml:id="div-9">
<u xml:id="u-9.0" who="#PoselMichalKaczmarek">Uważam, że wchodzimy w tej chwili w decydującą fazę. Wielu osobom zdaje się, że w kwestii starań o organizację igrzysk zdążamy od sukcesu do sukcesu. Rysuje się również inne stanowisko, tych, którzy uważają, że choć byśmy nie wiem co zrobili, to i tak nie mamy szans wygrać tej rywalizacji.</u>
<u xml:id="u-9.1" who="#PoselMichalKaczmarek">Sądzę, że świadomość ta występuje w kręgach rządowych.</u>
<u xml:id="u-9.2" who="#PoselMichalKaczmarek">Myślę, że jeżeli będziemy wierzyć w nasz sukces, a działania nasze będą podejmowane z determinacją, to szansa na sukces jednak jest realna. Jeżeli ktoś uważa, że nie należy przesadzać w staraniach, bo i tak nie ma szans, to w ogóle nie powinien startować w rywalizacji.</u>
<u xml:id="u-9.3" who="#PoselMichalKaczmarek">Polska ma pełne szanse otrzymania prawa organizacji igrzysk i powinna z determinacją stawać do rywalizacji. Uważam, że treść uchwały jest optymalna. Idzie ona bardzo daleko, ponieważ sformułowania, iż będziemy podejmować działania legislacyjne, mające na celu szybkie, bezpieczne i sprawne przeprowadzenie igrzysk jest niewątpliwie daleko idące. Na tyle, na ile można je sformułować w uchwale sejmowej.</u>
<u xml:id="u-9.4" who="#PoselMichalKaczmarek">Sądzę, że jako posłowie tej kadencji Sejmu musimy sobie zdać sprawę, że zadania związane z organizacją igrzysk wcale nie są tak odległe, jak się wydaje. W czerwcu 1999 r. zostanie ewentualnie wydana decyzja o przyznaniu prawa organizacji. Od tego momentu trzeba uchwalać konkretny kształt ustaw budżetowych. Przez dwa kolejne lata będziemy mogli umieszczać w budżetach zadania związane z koniecznością rozbudowy infrastruktury.</u>
<u xml:id="u-9.5" who="#PoselMichalKaczmarek">Po przyznaniu prawa organizacji rozpoczyna się konkretna działalność i musimy sobie uzmysłowić, że po czerwcu 1999 r. nikt nam już tego prawa nie odbierze.</u>
<u xml:id="u-9.6" who="#PoselMichalKaczmarek">Przy okazji prac nad tą uchwałą powinniśmy wywołać debatę, która wyjaśni nam, jak parlament traktuje sprawę igrzysk. Nasza Komisja jest jednomyślna, ale dobrze by było ustalić, że wokół organizacji igrzysk nie dojdzie do żadnego konfliktu politycznego i wszystkie siły polityczne w parlamencie w oświadczeniach lub podczas krótkiej debaty jednoznacznie opowiedzą się za ideą zorganizowania olimpiady w Zakopanem.</u>
<u xml:id="u-9.7" who="#PoselMichalKaczmarek">Podczas tej dyskusji w parlamencie konieczne jest uświadomienie wszystkim posłom, jaka skala potrzeb i problemów wiąże się z organizacją igrzysk. Nie należy mówić o wydatkach na samą olimpiadę, ale również o potrzebie stworzenia całej infrastruktury. Nie należy zatem kryć skali zagadnienia i skali ważności tego przedsięwzięcia dla naszego kraju.</u>
</div>
<div xml:id="div-10">
<u xml:id="u-10.0" who="#PoselJerzyBudnik">Wydaje mi się, że w kwestii ewentualnej olimpiady w Zakopanem powinniśmy zachować olimpijski spokój. Oczywiście, będziemy bacznie obserwowani, czy zależy nam na olimpiadzie, czy nie, ale możemy robić to, co leży w naszych możliwościach. Rzecz jasna, reformy w państwie nie mogą być zahamowane przez organizację olimpiady.</u>
<u xml:id="u-10.1" who="#PoselJerzyBudnik">Odnosząc się do tego, co mówił pan poseł Łużniak, chcę stwierdzić, że władze AWS wydają się przejawiać zainteresowanie ideą organizacji olimpiady. Nie sądzę, by można było mówić o jakiejkolwiek niechęci.</u>
<u xml:id="u-10.2" who="#PoselJerzyBudnik">Mam nadzieję, że wszystkie siły polityczne wchodzące w skład parlamentu dadzą wyraz swojej akceptacji dla organizacji igrzysk. Oczywiście, stanowisko rządu jest kwestią pierwszorzędną. Sądzę, że w podtekście tego dość emocjonalnego wystąpienia pana prezes PKOl Paszczyka leżało zapotrzebowanie na spotkanie z premierem.</u>
<u xml:id="u-10.3" who="#PoselJerzyBudnik">Uważam, że Urząd Kultury Fizycznej i Turystyki powinien doprowadzić do takiego spotkania. Konieczne jest uzyskanie jasnej odpowiedzi na pytanie, jakie jest stanowisko rządu w kwestii olimpiady?</u>
<u xml:id="u-10.4" who="#PoselJerzyBudnik">Jasne wyrażenie stanowiska przez rząd będzie sygnałem, że wszystkie nasze działania mają sens i idą w dobrym kierunku. Na razie proponuję zachować olimpijski spokój. Należy nadal konsekwentnie ubiegać się o prawo organizacji igrzysk. Jest również oczywiste, że powinno się odbyć spotkanie na szczycie między Komisją Kultury Fizycznej i Turystyki, PKOl, Komitetem Kandydatury i premierem.</u>
<u xml:id="u-10.5" who="#PoselJerzyBudnik">Głos pana prezesa Paszczyka był pierwszą wypowiedzią zwracającą uwagę, że nie wszystko idzie tak dobrze, jak można by to wnioskować z wielu innych wypowiedzi. Oczywiście, nikt nie ukrywał, że problemy dopiero się zaczynają. Rzecz w tym, że jeżeli coś się zacięło, to należy to jak najszybciej odblokować.</u>
</div>
<div xml:id="div-11">
<u xml:id="u-11.0" who="#PoselStanislawPaszczyk">Ad vocem. Chciałem stwierdzić, że moje spotkanie z panem premierem z pewnością byłoby bardzo sympatyczne, ale musimy sobie zdawać sprawę, że nie chodzi tu o kurtuazję, ale o to, że za kilkanaście dni na koncie bankowym MKOl musi się znaleźć 100 tys. dolarów.</u>
<u xml:id="u-11.1" who="#PoselStanislawPaszczyk">Rozmawiałem o tym z szefem Związku Międzygminnego, panem posłem Lassotą, który zdziwił się, tak jakby nie wiedział o tym, że pieniądze te mają wpłynąć. Pan poseł Lassota powiedział, że będzie rozmawiał o tej sprawie z panem prezesem Dębskim.</u>
<u xml:id="u-11.2" who="#PoselStanislawPaszczyk">Proszę państwa, jeżeli chcemy organizować olimpiadę i mówimy o tym od kilku tygodni, to pewne sprawy muszą zostać ustalone ponad wszelką wątpliwość. Jak dotychczas odbyło się jedynie 5-minutowe spotkanie burmistrza Zakopanego i dyr. Baca z premierem. Oczywiście, tak krótka rozmowa nie może wyjaśnić problemu organizacji igrzysk.</u>
<u xml:id="u-11.3" who="#PoselStanislawPaszczyk">Nasze kontakty z kierownictwem MKOl są dosyć częste i mają miejsce raz na dwa, trzy miesiące. Nie mogę w pewnym momencie stwierdzić, że nigdy nie rozmawiałem z panem premierem. W tej chwili wszyscy za granicą są przekonani, że właśnie w Polsce czynniki państwowe, w tym rząd zdecydowanie popierają organizację igrzysk. Wydawało się, że więcej problemów pod tym względem występuje w Szwajcarii i we Włoszech.</u>
<u xml:id="u-11.4" who="#PoselStanislawPaszczyk">Rzeczywiście, udało nam się wytworzyć atmosferę ogromnej przychylności dla idei organizacji olimpiady zimowej w Zakopanem i jeżeli mój głos został odebrany jako dramatyczny, to został odebrany właściwie. Atmosfera to nie wszystko i do 31 sierpnia pieniądze muszą znaleźć się na koncie MKOl, natomiast 31 lipca do MKOl musi trafić szczegółowy program przyjęcia komisji oceniającej MKOl w naszym kraju.</u>
<u xml:id="u-11.5" who="#PoselStanislawPaszczyk">Grupa działaczy MKOl ma przylecieć do Warszawy w dniu 1 listopada i spotkać się w tym samym dniu z prezydentem i premierem. Jest oczywiste, że ani prezydent, ani premier nie przyjmie w tym dniu tej delegacji.</u>
<u xml:id="u-11.6" who="#PoselStanislawPaszczyk">Jak widać, zaczynają się przed nami piętrzyć problemy. Muszą one zostać wyjaśnione właśnie ze służbami prezydenta i premiera.</u>
</div>
<div xml:id="div-12">
<u xml:id="u-12.0" who="#PoselJerzyBudnik">Sądzę, panie prezesie, że nie było powodu do ad vocem. Chodziło mi o konieczność spotkania z premierem i pan to w pełni potwierdził. Z pewnością 31 października i 1 listopada są to terminy najmniej odpowiednie. Być może pan prezes mógłby wpłynąć na ich zmianę poprzez swoje kontakty z MKOl.</u>
</div>
<div xml:id="div-13">
<u xml:id="u-13.0" who="#PoselStanislawPaszczyk">Te terminy zostały podane przez Komitet Kandydatury i pana dyr. Baca.</u>
</div>
<div xml:id="div-14">
<u xml:id="u-14.0" who="#PoselTadeuszTomaszewski">Zaczynamy wchodzić w szczegóły. Sądzę, że zostaną one wyjaśnione w trakcie wystąpień poselskich.</u>
</div>
<div xml:id="div-15">
<u xml:id="u-15.0" who="#WiceprezesUrzeduKulturyFizycznejiTurystykiWiktorKrebok">Jako Urząd również przeżywamy pewien niepokój. W związku z tym chcę poinformować, że w czwartek - 23 lipca prezes Dębski organizuje u nas w Urzędzie spotkanie. Będą na nim obecni przedstawiciele Komitetu Kandydatury, kierownictwo PKOl oraz kierownictwo UKFiT. Mam nadzieję, że pan poseł Łużniak otrzymał już zaproszenie na to spotkanie. Jeżeli nie, to go w tym momencie serdecznie zapraszam.</u>
<u xml:id="u-15.1" who="#WiceprezesUrzeduKulturyFizycznejiTurystykiWiktorKrebok">Chodzi m.in. o następującą kwestię. Otóż pan dyr. Baca z pewnością, wraz z całym zespołem, bardzo efektywnie pracuje na rzecz kandydatury Zakopanego. Cały ten sztab znajduje się w Krakowie, a problemy, które dotyczą organizacji igrzysk, wymagają koordynacji wszystkich podejmowanych działań. Rzecz w tym, że bez udziału PKOl nie można zgłosić kandydatury, natomiast bez pewnego zabezpieczenia i gwarancji rządowych, niemożliwe jest finansowanie.</u>
<u xml:id="u-15.2" who="#WiceprezesUrzeduKulturyFizycznejiTurystykiWiktorKrebok">Urząd Kultury Fizycznej i Turystyki nie jest przygotowany na ponoszenie kosztów pobytu komisji oceniającej PKOl, a przecież musimy sobie zdawać sprawę, że jeżeli komisja ta nie zostanie przyjęta w sposób elegancki, to wniosek z tego będzie taki, że my w Polsce nie potrafimy niczego zorganizować.</u>
<u xml:id="u-15.3" who="#WiceprezesUrzeduKulturyFizycznejiTurystykiWiktorKrebok">Spotkanie, które odbędzie się 23 lipca ma doprowadzić do dokładnego wyjaśnienia wszystkich problemów. Pan Misiąg miał opracować założenia finansowe całego przedsięwzięcia. Prezes Dębski poprosił o to opracowanie, ponieważ chcemy wiedzieć, co i ile będzie kosztować.</u>
<u xml:id="u-15.4" who="#WiceprezesUrzeduKulturyFizycznejiTurystykiWiktorKrebok">Mam nadzieję, że po tym spotkaniu będziemy w stanie przedstawić pełniejszą informację, a także zostanie podjęta realna współpraca różnych czynników w kwestii starań o organizację olimpiady. Myślę, że byłoby uzasadnione, żeby Komitet Kandydatury zaczął pracować w Warszawie. Tak byłoby znacznie wygodniej.</u>
</div>
<div xml:id="div-16">
<u xml:id="u-16.0" who="#PoselKazimierzDzielski">Myślę, że co do samej idei Zimowej Olimpiady "Zakopane-2006" nie musimy się przekonywać, natomiast chciałbym wrócić do kwestii wizyty komisji oceniającej PKOl. Otóż sądzę, że oprócz spotkania z premierem równie istotne jest spotkanie z ministrami finansów, transportu i ochrony środowiska.</u>
<u xml:id="u-16.1" who="#PoselKazimierzDzielski">Chcę zwrócić uwagę na fakt, że jeżeli nawet będziemy mieli uregulowane sprawy finansowe i organizacyjne, a zaczną się protesty ekologów i osób związanych z ochroną środowiska, nawet tych, które pracują na etatach państwowych, to mogą nam zniszczyć efekty wszystkich wysiłków uprzednio podejmowanych działań, tak przez Sejm, jak i Związek Międzygminny.</u>
<u xml:id="u-16.2" who="#PoselKazimierzDzielski">Pragnę jeszcze raz podkreślić, iż kwestie ochrony środowiska i związanych z tym pro-testów są równie ważne, jak kwestie finansowe. W tym momencie trzeba przynajmniej ustalić z ministrem ochrony środowiska, zasobów naturalnych i leśnictwa, jakie inwestycje mają być podjęte na obszarze Tatrzańskiego Parku Narodowego.</u>
</div>
<div xml:id="div-17">
<u xml:id="u-17.0" who="#WiceprezesWiktorKrebok">Już wszystko wiadomo.</u>
</div>
<div xml:id="div-18">
<u xml:id="u-18.0" who="#PoselKazimierzDzielski">Tak. Ale to się nasila i musimy zapytać ministra, co trzeba zrobić, żeby temu parkowi nie zaszkodzić. Należy wcześniej omówić te kwestie i wspólnie zaradzić ewentualnym zagrożeniom. Chodzi przecież o to, żeby nie powstało ogromne lobby protestu, które mogłoby zniszczyć całą ideę organizacji igrzysk.</u>
<u xml:id="u-18.1" who="#PoselKazimierzDzielski">Z tego, co wiem, w tym roku rozpoczynają się prace na "Zakopiace". W związku z tym należałoby zapytać ministra transportu i łączności, jak ma to wyglądać. Wiadomo, że gminy podhalańskie mogą służyć znaczną pomocą przy tych pracach.</u>
<u xml:id="u-18.2" who="#PoselKazimierzDzielski">Należy również przygotować materiały dotyczące tej kwestii, tak by mogły one trafić do komisji oceniającej MKOl.</u>
<u xml:id="u-18.3" who="#PoselKazimierzDzielski">Jeszcze raz powtarzam, że wszystkie sprawy dotyczące organizacji olimpiady trzeba skoordynować z szefami resortów transportu i ochrony środowiska. Trzeba również poprosić ministra finansów, pana Balcerowicza, żeby swoimi wypowiedziami nie zraził przedstawicieli MKOl.</u>
</div>
<div xml:id="div-19">
<u xml:id="u-19.0" who="#PoselMaciejPoreba">Wydaje mi się, że sprawa ta jest zbyt ważna, żebyśmy poprzestali na jakichś spotkaniach we własnym gronie. Takich spotkań było już kilka i niewiele z nich wyniknęło.</u>
<u xml:id="u-19.1" who="#PoselMaciejPoreba">Oczywiście, doceniam inicjatywę podjęcia uchwały. Jest ona właściwie sformułowana i zdąża w dobrym kierunku.</u>
<u xml:id="u-19.2" who="#PoselMaciejPoreba">Cenna jest również inicjatywa pana przewodniczącego, mówiąca o swego rodzaju ponagleniu rządu - tak należy podchodzić do ewentualnego dezyderatu. Sądzę jednak, że z uwagi na upływ czasu - zgodnie z tym, co powiedział pan poseł Paszczyk - konieczne jest podjęcie odpowiednich decyzji w kwestii przyjęcia delegacji MKOl.</u>
<u xml:id="u-19.3" who="#PoselMaciejPoreba">Być może niedobrze się stało, że komisja sejmowa nie podjęła się roli mediatora w pewnym konflikcie, który zaczyna się zarysowywać w związku z ideą zorganizowania olimpiady. Być może, wszyscy są za olimpiadą, ale jednak zaznaczają się pewne różnice w podejściu do tego problemu.</u>
<u xml:id="u-19.4" who="#PoselMaciejPoreba">Idąc za głosem mojego przedmówcy chciałbym zaproponować odbycie szybkiego spotkania fachowców z Ministerstwa Finansów oraz resortów transportu i ochrony środowiska. Zaznaczam, że nie chodzi mi o spotkanie ministrów, ponieważ szefowie resortów zazwyczaj są sympatycznymi osobami, natomiast realne ustalenia są wypracowywane przez ich podwładnych.</u>
<u xml:id="u-19.5" who="#PoselMaciejPoreba">Myślę, że cykl działań od podjęcia uchwały poprzez dezyderat aż do spotkania fachowców resortowych należy jak najprędzej zrealizować, jeżeli będzie to możliwe nawet do końca lipca.</u>
</div>
<div xml:id="div-20">
<u xml:id="u-20.0" who="#PoselZbigniewZarebski">Chciałbym zwrócić uwagę na fakt, który wielokrotnie już pojawiał się w wypowiedziach państwa, szczególnie w wypowiedzi pana posła Paszczyka. Otóż konieczne jest stworzenie odpowiedniego połączenia komunikacyjnego między Krakowem i Warszawą, a decyzje w tym względzie powinny zostać podjęte już w tej chwili.</u>
<u xml:id="u-20.1" who="#PoselZbigniewZarebski">Jeżeli ktokolwiek zna realia podejmowania procesu inwestycyjnego w takiej dziedzinie, to wie, że bez podjęcia natychmiastowych decyzji, autostrada Warszawa-Kraków-Zakopane nie będzie mogła powstać.</u>
<u xml:id="u-20.2" who="#PoselZbigniewZarebski">Zanim w czerwcu 1999 r. zapadnie decyzja o przyznaniu prawa organizacji igrzysk, konieczne jest wykazanie się tak przez nas, jak i przez rząd, szybkim reagowaniem na największe słabości naszej infrastruktury. Wiadomo, że kwestie komunikacyjne są naszą piętą achillesową. Ktokolwiek miał nieszczęście korzystać w weekend z "Zakopianki" wie, że trasa ta bardzo często jest kompletnie zakorkowana.</u>
<u xml:id="u-20.3" who="#PoselZbigniewZarebski">Sądzę, że komisja MKOl, która będzie badała, czy nasz kraj jest przygotowany do organizacji igrzysk, może bardzo łatwo stwierdzić, że trasa Kraków-Zakopane wygląda tak jak wygląda. Przedstawiciele MKOl nie muszą nawet jechać tą trasą, ponieważ z pewnością znajdą się osoby, które chętnie przekażą im informacje, jak wygląda sytuacja komunikacyjna w tym rejonie.</u>
<u xml:id="u-20.4" who="#PoselZbigniewZarebski">W związku z tym jako pierwszoplanową decyzję, na której podjęcie powinniśmy nalegać, musi być decyzja rządowa o budowie drogi Kraków-Zakopane.</u>
</div>
<div xml:id="div-21">
<u xml:id="u-21.0" who="#PoselJerzyBudnik">Pan poseł Zarębski nie był obecny na ostatnim posiedzeniu Komisji, podczas którego zostały dokonane prezentacje całości programu i związanych z nim inwestycji. Okazało się, że główny ciężar komunikacji między Krakowem a Zakopanem zostanie położony na transport kolejowy. Oczywiście, nie znaczy to, że kwestia budowy tras szybkiego ruchu kołowego nie zostanie podjęta.</u>
<u xml:id="u-21.1" who="#PoselJerzyBudnik">Sądzę, że właściwą jest idea, by został powołany pełnomocnik rządu ds. igrzysk. Mówicie panowie o koniecznych kontaktach z przedstawicielami różnych resortów i uważam, że konieczne jest mianowanie specjalnej osoby, która będzie te kontakty utrzymywać.</u>
<u xml:id="u-21.2" who="#PoselJerzyBudnik">Najważniejsza jednak jest decyzja rządu co do podejmowania odpowiednich działań. Pełnomocnik powinien działania te koordynować. My, jako posłowie powinniśmy mieć możliwość częstego spotykania się z pełnomocnikiem, natomiast kontakty z ministrami nie powinny w tym wypadku być rolą posłów.</u>
</div>
<div xml:id="div-22">
<u xml:id="u-22.0" who="#PoselTadeuszTomaszewski">Znajdujemy się na granicy forum i dlatego chciałbym przystąpić do formalnego przegłosowania projektu uchwały.</u>
</div>
<div xml:id="div-23">
<u xml:id="u-23.0" who="#PoselMaciejStanislawJankowski">Jako członkowie komisji sejmowej i w ogóle politycy musimy sobie uzmysłowić, że władze państwowe poprą ideę olimpiady, o ile zobaczą w niej interes całego kraju. Dlatego w naszej uchwale jest napisane, że jest to promocja Polski, ale także szansa rozwoju polskich sportów zimowych itd.</u>
<u xml:id="u-23.1" who="#PoselMaciejStanislawJankowski">Uważam, że promocję należy oddzielić, ponieważ w interesie państwa jest stawianie na olimpiadę jako najbardziej dostępną promocję Polski i osiągnięć naszego kraju. Jeżeli promocja ta będzie miała pozytywne znaczenie dla całej gospodarki, to poprze ją i zaangażuje się w nią nawet wicepremier Balcerowicz.</u>
<u xml:id="u-23.2" who="#PoselMaciejStanislawJankowski">Faktem jest, że promocja Polski jest znacznie słabsza niż promocja innych krajów Europy Środkowej i Wschodniej. Lepszą promocję mają Bułgaria, Węgry, a także Czechy.</u>
<u xml:id="u-23.3" who="#PoselMaciejStanislawJankowski">Być może w tym momencie nie warto nic zmieniać, ale należy bardzo mocno podkreślić w naszym stanowisku przedstawionym rządowi, że nie wystarczy coś dobrze robić, ale trzeba również dobrze to wypromować i korzystnie sprzedać. Na pierwszy rzut oka widać, że olimpiada świetnie się do tego celu nadaje.</u>
<u xml:id="u-23.4" who="#PoselMaciejStanislawJankowski">Sprawna organizacja igrzysk to dowód na sprawność organizacyjną i technologiczną. Nie wspominam o tym, że igrzyska olimpijskie to ogromna atrakcja, głównie dla mieszkańców naszego kraju.</u>
</div>
<div xml:id="div-24">
<u xml:id="u-24.0" who="#PoselTadeuszTomaszewski">Dziękuję. Przechodzimy obecnie do formalnego rozpatrywania projektu uchwały.</u>
<u xml:id="u-24.1" who="#PoselTadeuszTomaszewski">Czy są uwagi do tytułu uchwały? Nie stwierdzam.</u>
<u xml:id="u-24.2" who="#PoselTadeuszTomaszewski">Czy są uwagi do pierwszego akapitu projektu, wraz ze zdaniem "Sejm RP akceptuje i popiera tę inicjatywę"? Nie stwierdzam.</u>
<u xml:id="u-24.3" who="#PoselTadeuszTomaszewski">Następny akapit dotyczy roli parlamentu przed igrzyskami.</u>
<u xml:id="u-24.4" who="#PoselTadeuszTomaszewski">Czy są jakieś uwagi do tego akapitu? Nie stwierdzam.</u>
<u xml:id="u-24.5" who="#PoselTadeuszTomaszewski">Czy są uwagi do kolejnego akapitu, mówiącego m.in. o ewentualnych deklaracjach rządu?</u>
</div>
<div xml:id="div-25">
<u xml:id="u-25.0" who="#PoselMaciejPoreba">Sądzę, że powinniśmy w tym momencie dodać do tego wyrazu "szybkie". Chodzi mi oczywiście o udzielenie tych gwarancji rządowych.</u>
</div>
<div xml:id="div-26">
<u xml:id="u-26.0" who="#PoselKarolLuzniak">Jest tutaj napisane "w trybie wymaganym przez MKOl". Sądzę, że pisanie "szybkie" lub "pilne" jest tutaj niepotrzebne.</u>
</div>
<div xml:id="div-27">
<u xml:id="u-27.0" who="#PoselStanislawPaszczyk">Niepotrzebnie to akcentujemy, ponieważ musiałem uzyskać odpowiednie pismo od rządu, gdyż w przeciwnym razie nie mógłbym złożyć zapowiedzi składania dokumentów do MKOl. Oczywiście, rząd jeszcze raz to wszystko potwierdzi, ale chodzi o zapewnienie budowy obiektów sportowych oraz gwarancji udzielenia pomocy w zakresie poniesienia kosztów promocyjnych.</u>
<u xml:id="u-27.1" who="#PoselStanislawPaszczyk">Musimy sobie zdawać sprawę, że Słowacy w ciągu ostatnich 3 lat wydali 30 mln dolarów na promocję. Rzecz jasna, jest to nikła kwota w stosunku do 1 mld dolarów, a taki jest koszt zorganizowania igrzysk.</u>
<u xml:id="u-27.2" who="#PoselStanislawPaszczyk">Rząd nie musi asygnować całej tej sumy, ale musi zostać udzielona odpowiedź na pytanie, czy rząd jest w ogóle zainteresowany w wyłożeniu części tych pieniędzy. Z tego, co wiem miasto kandydat nie dysponuje odpowiednią kwotą.</u>
</div>
<div xml:id="div-28">
<u xml:id="u-28.0" who="#PoselTadeuszTomaszewski">Czy pan poseł Poręba podtrzymuje swój wniosek?</u>
</div>
<div xml:id="div-29">
<u xml:id="u-29.0" who="#PoselMaciejPoreba">W tej sytuacji, po wyjaśnieniach pana posła Paszczyka rezygnuję z niego.</u>
</div>
<div xml:id="div-30">
<u xml:id="u-30.0" who="#PoselTadeuszTomaszewski">Przechodzimy do kolejnego akapitu, który zaczyna się od słów "W przypadku otrzymania przez miasto Zakopane...". Mam tutaj uwagę. Otóż dalej jest napisane: "...Sejm RP deklaruje, iż w latach 1999-2006 w projektach budżetu państwa będą uwzględniane...". Rzecz w tym, że jak wiadomo, Sejm nie wnosi projektu budżetu państwa, wobec tego należy zmienić redakcję tego akapitu. Mogłoby to brzmieć następująco: "W przypadku otrzymania przez miasto Zakopane prawa organizacji Zimowych Igrzysk Olimpijskich, Sejm RP zwraca się do rządu RP o uwzględnienie w projektach budżetu państwa na lata 1999-2006 wydatków związanych z realizacją inwestycji sportowych...", dodając do tego "...ekologicznych oraz inwestycji infrastruktury komunikacyjnej w rejonie Zakopanego i Krakowa niezbędnych do właściwego przygotowania i przeprowadzenia olimpiady, a także przyjęcia rodziny olimpijskiej i gości zimowych igrzysk".</u>
<u xml:id="u-30.1" who="#PoselTadeuszTomaszewski">W pierwotnej wersji było napisane "...przyjęcia widzów i turystów", ale sformułowanie "rodzina olimpijska i goście" pojawia się również w listach intencyjnych pana premiera, które już funkcjonują. W związku z tym proponuję inną wersję tego zdania.</u>
<u xml:id="u-30.2" who="#PoselTadeuszTomaszewski">Jeżeli chodzi o ostatnie zdanie, o którym wspominał również pan poseł Jankowski w brzmieniu: "Sejm RP uznaje, iż organizacja Zimowych Igrzysk Olimpijskich jest wielką promocją Polski i szansą rozwoju: polskich sportów zimowych uprawianych tak zawo-dniczo, jak i amatorsko oraz całego regionu", to również należy je zmienić.</u>
<u xml:id="u-30.3" who="#PoselTadeuszTomaszewski">Proponuję brzmienie "Sejm RP uznaje, iż organizacja Zimowych Igrzysk Olimpijskich jest wielką szansą promocji walorów turystycznych i gospodarczych Polski na arenie międzynarodowej".</u>
<u xml:id="u-30.4" who="#PoselTadeuszTomaszewski">Brakuje mi w tym momencie ostatniej części projektu, mówiącej o podniesieniu poziomu dyscyplin zimowych i zwiększonego udziału społeczeństwa. Rzeczywiście, igrzyska olimpijskie będą impulsem zwiększającym udział społeczeństwa w sporcie masowym w dyscyplinach zimowych.</u>
<u xml:id="u-30.5" who="#PoselTadeuszTomaszewski">Sądzę, że przedostatnie zdanie mogłoby brzmieć: "Organizacja Zimowych Igrzysk Olimpijskich będzie ważnym impulsem zwiększonego udziału społeczeństwa w uprawianiu sportów zimowych i szansą na podniesienie poziomu sportowego dyscyplin zimowych".</u>
<u xml:id="u-30.6" who="#PoselTadeuszTomaszewski">Wtedy ostatnie zdanie brzmiałoby tak jak już przytaczałem, mianowicie "Sejm RP uznaje, iż organizacja Zimowych Igrzysk Olimpijskich jest wielką szansą promocji walorów turystycznych i gospodarczych Polski na arenie międzynarodowej".</u>
</div>
<div xml:id="div-31">
<u xml:id="u-31.0" who="#PoselStanislawPaszczyk">Proponowałbym dodać jeszcze zdanie o ogromnej szansie promocji i rozwoju turystyki w tym regionie. Właśnie z tym będzie wiązał się największy zysk z organizacji olimpiady. Zimowe igrzyska organizuje się po to, żeby przez najbliższe 15-20 lat zarabiać duże pieniądze na turystyce.</u>
</div>
<div xml:id="div-32">
<u xml:id="u-32.0" who="#PoselMaciejStanislawJankowski">Sądzę, że nie należy zbyt dużo elementów wymieniać w uchwale sejmowej. Już i tak wymieniliśmy w formułowanej przez nas uchwale konieczne działania państwa, a także wydatki budżetu.</u>
<u xml:id="u-32.1" who="#PoselMaciejStanislawJankowski">Jeżeli wszystkie te elementy będą umieszczone w tym dokumencie, to doprowadzimy do dyskusji nad budżetem i dokument ten w ogóle nie zostanie przyjęty.</u>
<u xml:id="u-32.2" who="#PoselMaciejStanislawJankowski">Z drugiej strony, skoro wiadomo, że olimpiada jest to okazja do turystycznej promocji regionu, to jest to oczywiste, natomiast jeżeli chcemy uzyskać efekt polityczny, to trzeba zwrócić uwagę na promocję nie regionu, ale kraju. Nie chodziłoby zatem o promocję w sensie tylko turystycznym, ale również w każdym innym.</u>
<u xml:id="u-32.3" who="#PoselMaciejStanislawJankowski">Z uwagi na fakt, że nie można tego pisać, sądzę, że lepiej w ogóle nie wymieniać tych szczegółów.</u>
<u xml:id="u-32.4" who="#PoselMaciejStanislawJankowski">Proponowałbym rozdzielenie tych kwestii i zapisanie, że Sejm RP uznaje, iż organizacja Zimowych Igrzysk Olimpijskich jest wielką szansą rozwoju polskich sportów zimowych uprawianych tak zawodniczo, jak i amatorsko oraz całego regionu, a co ważniejsze zrealizowana prawidłowo jest niezwykle potrzebną: ogromną promocją naszego kraju. Nie jest to jeszcze ostateczna wersja tego zapisu. Chodzi mi o to, że nie ma sensu w uchwale sejmowej umieszczać tych wszystkich szczegółów i sensu politycznego.</u>
</div>
<div xml:id="div-33">
<u xml:id="u-33.0" who="#PoselTadeuszTomaszewski">Postarajmy się teraz uporządkować to wszystko. W przedostatnim zdaniu zaczynającym się od wyrazów: "W przypadku otrzymania przez miasto..." przeredagowałem tylko, że to nie Sejm decyduje o projekcie budżetu, ale zwraca się on do rządu, który przedstawia projekt budżetu państwa.</u>
<u xml:id="u-33.1" who="#PoselTadeuszTomaszewski">Jest tam dodana tylko jedna kwestia dotycząca inwestycji ekologicznych. Podnosiliśmy na naszych posiedzeniach, że dostrzegamy ten problem, natomiast nie oznacza to, że igrzyska powodują ponoszenie specjalnych wydatków na ochronę środowiska. To są zadania, które i tak miały być zrealizowane, natomiast nakłady na tę realizację będą trochę większe, zgodnie z tym, co prezentowali przedstawiciele Komitetu Kandydatury.</u>
<u xml:id="u-33.2" who="#PoselTadeuszTomaszewski">Wszystkie wydatki dotyczące ochrony środowiska, zostały już przewidziane na lata, o których mówiliśmy. W tym względzie nic specjalnego w związku z olimpiadą się nie zmienia.</u>
<u xml:id="u-33.3" who="#PoselTadeuszTomaszewski">Jeżeli chodzi o ostatnie zdanie dotyczące promocji Polski i szansy rozwoju sportów zimowych, to musimy opracować jakąś ostateczną wersję.</u>
</div>
<div xml:id="div-34">
<u xml:id="u-34.0" who="#PoselKarolLuzniak">Chciałbym jeszcze raz uzmysłowić państwu, że jeżeli zawrzemy w naszej uchwale jakieś bardziej konkretne potrzeby, to wywołamy swoistą debatę budżetową.</u>
<u xml:id="u-34.1" who="#PoselKarolLuzniak">Uchwała ta musi być również zwięzła, by zmieścić się na jednej stronie. Sądzę w związku z tym, że należy dodać do przedostatniego zdania sprostowanie merytoryczne dotyczące roli Sejmu i rządu w kreowaniu budżetu.</u>
<u xml:id="u-34.2" who="#PoselKarolLuzniak">Mam nadzieję, że pan poseł Jankowski zgodzi się na przeredagowanie ostatniego zdania. Powinniśmy zamknąć się na jednej stronie tekstu. Chciałbym prosić, żeby po przyjęciu tych sformułowań nasz trzyosobowy zespół został upoważniony przez Komisję do ustalenia ostatecznej wersji tekstu uchwały. Rzecz w tym, że jutro możemy już się nie spotkać, a byłoby dobrze, gdyby Sejm podjął tę uchwałę na najbliższym posiedzeniu.</u>
</div>
<div xml:id="div-35">
<u xml:id="u-35.0" who="#PoselTadeuszTomaszewski">Powinniśmy jeszcze dzisiaj wystąpić z gotowym projektem do marszałka Sejmu. Jutro rano przed posiedzeniem plenarnym odbędzie się posiedzenie Konwentu Seniorów. W tej chwili pozostała nam jedynie kwestia sformułowania ostatniego zdania.</u>
</div>
<div xml:id="div-36">
<u xml:id="u-36.0" who="#PoselKazimierzDzielski">Sądzę, że całość tekstu uchwały powinniśmy zakończyć wyraźnym i zdecydowanym zdaniem. Proponuję następujące brzmienie tego zdania: "Sejm RP uznaje, iż organizacja Zimowych Igrzysk Olimpijskich jest szansą rozwoju regionu i wielką promocją Polski w świecie".</u>
</div>
<div xml:id="div-37">
<u xml:id="u-37.0" who="#PoselTadeuszTomaszewski">Sądzę, że propozycja pana posła Dzielskiego konsumuje treść propozycji pana posła Jankowskiego oraz mojej. Myślę, że ostatnie zdanie mogłoby otrzymać właśnie takie brzmienie. Jeżeli chodzi o zdanie przedostatnie, to zostaje ono sformułowane zgodnie z wersją, którą przed chwilą przytoczyłem.</u>
<u xml:id="u-37.1" who="#PoselTadeuszTomaszewski">Czy są jeszcze jakieś uwagi do treści uchwały?</u>
</div>
<div xml:id="div-38">
<u xml:id="u-38.0" who="#PoselBarbaraHylaMakowska">Mam uwagę, która dotyczy uzasadnienia projektu. Otóż w drugim akapicie błędnie zostało zapisane "...proponowanej ustawy...", należało zapisać "proponowanej uchwały".</u>
</div>
<div xml:id="div-39">
<u xml:id="u-39.0" who="#PoselKarolLuzniak">Tak. Dziękuję pani poseł za zwrócenie uwagi na ten błąd. Przepisywała to moja sekretarka, a ona nie zna się na tych zawiłościach.</u>
</div>
<div xml:id="div-40">
<u xml:id="u-40.0" who="#PoselTadeuszTomaszewski">Stawiam wniosek o przyjęcie komisyjnego projektu uchwały w sprawie organizacji XX Zimowych Igrzysk Olimpijskich "Zakopane-2006", wraz z poprawkami.</u>
<u xml:id="u-40.1" who="#PoselTadeuszTomaszewski">Kto jest za przyjęciem tego wniosku?</u>
<u xml:id="u-40.2" who="#PoselTadeuszTomaszewski">W głosowaniu posłowie jednogłośnie opowiedzieli się za przyjęciem projektu uchwały.</u>
<u xml:id="u-40.3" who="#PoselTadeuszTomaszewski">Pozostał nam jeszcze wybór posła sprawozdawcy. Jest kandydatura posła Łużniaka. Czy ktoś zgłasza inną kandydaturę? Nie stwierdzam.</u>
<u xml:id="u-40.4" who="#PoselTadeuszTomaszewski">Zapytuję członków Komisji, kto jest za tym, żeby poseł Łużniak pełnił funkcję sprawozdawcy tej uchwały na forum Sejmu?</u>
<u xml:id="u-40.5" who="#PoselTadeuszTomaszewski">W głosowaniu posłowie jednogłośnie opowiedzieli się za kandydaturą posła Łużniaka.</u>
<u xml:id="u-40.6" who="#PoselTadeuszTomaszewski">Czy ktoś z państwa chciałby jeszcze zabrać głos w sprawach różnych?</u>
</div>
<div xml:id="div-41">
<u xml:id="u-41.0" who="#PoselJozefBergier">Chciałbym wypowiedzieć się jeszcze w głównym temacie dzisiejszego posiedzenia. Wystąpię w nieco innym tonie i w kontekście postawionego pytania, czy rząd wie o naszych staraniach o organizację igrzysk, chcę stwierdzić, że na tę kwestię należy spojrzeć z nieco innej strony.</u>
<u xml:id="u-41.1" who="#PoselJozefBergier">Być może jest tak, że rząd jest doskonale świadom całości zagadnienia i wie, jakie koszty należy ponieść. Rząd z pewnością zdaje sobie również sprawę z tego, jakie zadania go obecnie czekają i w związku z tym postępuje w sposób dosyć wyważony i ostrożny.</u>
<u xml:id="u-41.2" who="#PoselJozefBergier">Być może, że grupa członków rządu debatowała nad kwestią olimpiady i uznała, że należy w taki sposób prowadzić promocję Zakopanego, by wygrać rywalizację o prawo organizacji igrzysk w roku 2010.</u>
<u xml:id="u-41.3" who="#PoselJozefBergier">Myślę, że właśnie tak może to wyglądać, ponieważ z tego co mi wiadomo, rząd o wszystkim wie, zresztą pan poseł Paszczyk może to stwierdzić z całą pewnością, gdyż przedstawiciele rządu składali swój podpis pod odpowiednimi dokumentami.</u>
<u xml:id="u-41.4" who="#PoselJozefBergier">Sądzę, iż nie ulega wątpliwości, że rząd zdając sobie sprawę ze wszystkich uwarunkowań patrzy na kwestię organizacji olimpiady w naszym kraju w nieco inny sposób, a postępowanie rządu wynika ze swoistej oceny aktualnego stanu państwa, jego możliwości oraz realnych szans wygrania rywalizacji o organizację igrzysk w roku 2006.</u>
</div>
<div xml:id="div-42">
<u xml:id="u-42.0" who="#PoselTadeuszTomaszewski">Rozumiem, że w ten sposób zakończyliśmy pierwszy punkt porządku obrad i możemy przejść do spraw bieżących.</u>
</div>
<div xml:id="div-43">
<u xml:id="u-43.0" who="#PoselStanislawPaszczyk">Niestety, jestem zmuszony wrócić do kwestii dotyczących problemu mianowania przez PKOl polskiego attache olimpijskiego w Sydney.</u>
<u xml:id="u-43.1" who="#PoselStanislawPaszczyk">Przedwczoraj dostarczono mi wycinek prasowy z wywiadem, którego pan wiceprzewodniczący Łużniak udzielił "Gazecie Polskiej". Byłem bardzo poruszony treścią tego wywiadu, ponieważ już raz prosiłem, żeby nie traktować kwestii mianowania attache olimpijskiego jako politycznej, a także, żeby wszelkie wątpliwości wyjaśnić na forum komisyjnym. Myślę, że wszyscy zgodzimy się co do tego, że członkowie naszej Komisji nie powinni ze sobą rozmawiać za pośrednictwem publikacji prasowych.</u>
<u xml:id="u-43.2" who="#PoselStanislawPaszczyk">Chcę jeszcze raz potwierdzić, że mówiłem prawdę, iż attaché olimpijski został już powołany. Pan poseł Łużniak we wzmiankowanym wywiadzie dwukrotnie stwierdził, że mówiłem nieprawdę. Jeszcze raz chcę stwierdzić podczas posiedzenia Komisji, że attaché olimpijski został powołany.</u>
<u xml:id="u-43.3" who="#PoselStanislawPaszczyk">Chcę również powiedzieć, że pan Obiała był najpierw zapraszany na kwiecień. Miało to miejsce w obecności pana prezesa Kreboka. Pan Obiała odmówił, ponieważ nie otrzymał zwolnienia z pracy. Zaprosiliśmy go ponownie na maj, a obecnie prowadzimy rozmowy w celu zaproszenia go na wrzesień.</u>
<u xml:id="u-43.4" who="#PoselStanislawPaszczyk">Rzecz w tym, że pan poseł Łużniak stwierdził w wywiadzie dla "Gazety Polskiej", że pan Obiała nie był przeze mnie zapraszany.</u>
</div>
<div xml:id="div-44">
<u xml:id="u-44.0" who="#PoselKarolLuzniak">Panie prezesie, ja nie udzielałem żadnego wywiadu i nie wiem co pan cytuje.</u>
</div>
<div xml:id="div-45">
<u xml:id="u-45.0" who="#PoselStanislawPaszczyk">Cytuję "Gazetę Polską".</u>
</div>
<div xml:id="div-46">
<u xml:id="u-46.0" who="#PoselKarolLuzniak">Proszę przyjąć do wiadomości, że nie udzielałem tej gazecie żadnego wywiadu.</u>
</div>
<div xml:id="div-47">
<u xml:id="u-47.0" who="#PoselStanislawPaszczyk">Byłbym usatysfakcjonowany, gdyby pan poseł zamieścił sprostowanie w "Gazecie Polskiej".</u>
</div>
<div xml:id="div-48">
<u xml:id="u-48.0" who="#PoselKarolLuzniak">Z pewnością to uczynię. Proszę mi jednak pokazać ten materiał, ponieważ nie miałem możności się z nim zapoznać.</u>
</div>
<div xml:id="div-49">
<u xml:id="u-49.0" who="#PoselStanislawPaszczyk">Pokazywałem ten wywiad panu przewodniczącemu Tomaszewskiemu. Było tam nawet stwierdzenie, że pan przewodniczący Tomaszewski nie chciał przekazać dokumentów dotyczących całej sprawy członkom Komisji i że to dopiero pan poseł Łużniak jako wiceprzewodniczący Komisji zdecydował o ich przekazaniu.</u>
</div>
<div xml:id="div-50">
<u xml:id="u-50.0" who="#PoselTadeuszTomaszewski">Jak państwo wiedzą, "Gazeta Polska" pisze z takim swoim "smaczkiem". Oczywiście, jej dziennikarz napisał "przewodniczący Komisji, poseł Tadeusz Tomaszewski...", w nawiasie było napisane "SLD" i dalej "...nie przekazał członkom Komisji...", chodziło oczywiście o materiały dotyczące sprawy mianowania attache olimpijskiego.</u>
<u xml:id="u-50.1" who="#PoselTadeuszTomaszewski">Jak państwo pamiętają, byłem wtedy chory i nie mogłem niczego przekazać, nawet gdybym chciał. Pan przewodniczący Łużniak wspólnie z prezydium Komisji podjął decyzję o przekazaniu tych materiałów, natomiast ja siłą rzeczy nie mogłem tego zrobić.</u>
<u xml:id="u-50.2" who="#PoselTadeuszTomaszewski">Oczywiście, jak stwierdziłem, "Gazeta Polska" ma swój specyficzny styl. Prosiłbym pana posła Łużniaka o zapoznanie się z tym tekstem i ewentualne sprostowanie. Nie zmienia to faktu, że ta notatka informacyjna Polskiego Komitetu Olimpijskiego może nam się przydać. Nie wszyscy muszą wiedzieć, jaki jest tok powoływania attaché olimpijskiego i jak to konkretnie wygląda w przypadku olimpiady w Sydney.</u>
<u xml:id="u-50.3" who="#PoselTadeuszTomaszewski">Notatka ta w znacznej mierze wyjaśnia tę procedurę. Niektórym się wydaje, że ktoś taki jak attache olimpijski z pewnością musi być powołany przez rząd. Tymczasem jest zgoła inaczej.</u>
</div>
<div xml:id="div-51">
<u xml:id="u-51.0" who="#PoselKarolLuzniak">Oficjalnie powtarzam, że nie udzielałem żadnego wywiadu. Niczego nie autoryzowałem. Tekst w "Gazecie Polskiej" powstał zapewne na podstawie urywków prywatnych rozmów.</u>
<u xml:id="u-51.1" who="#PoselKarolLuzniak">Takiego wywiadu nie udzielałem i przekonam o tym pana posła Paszczyka zamieszczając w "Gazecie Polskiej" odpowiednie sprostowanie.</u>
<u xml:id="u-51.2" who="#PoselKarolLuzniak">Chciałbym teraz poruszyć inną kwestię. Być może byli państwo zaskoczeni, że w skrytkach poselskich znalazła się ankieta dotycząca zainteresowań posłów zajęciami sportowymi i rekreacyjnymi.</u>
<u xml:id="u-51.3" who="#PoselKarolLuzniak">Wydawało mi się, że taka ankieta jest potrzebna, ponieważ dociera do mnie wiele inicjatyw z różnych środowisk. Chciałbym to wszystko jakoś uporządkować i dlatego zależało mi na wypowiedziach posłów dotyczących kwestii, jakie dyscypliny sportu chcieliby uprawiać.</u>
<u xml:id="u-51.4" who="#PoselKarolLuzniak">Większość propozycji dotyczy godzin wieczornych, lub nawet nocnych. Chcę poinformować państwa, że wyniki tej ankiety zostaną odpowiednio opracowane. Koresponduję z rektorem Politechniki Warszawskiej, która to uczelnia dysponuje dobrze wyposażonym studium wychowania fizycznego. Tam mogłyby się odbywać ewentualne zawody.</u>
<u xml:id="u-51.5" who="#PoselKarolLuzniak">Dysponuję również zgłoszeniami prywatnych firm, które chciałyby się podjąć organizacji zajęć sportowych dla posłów.</u>
<u xml:id="u-51.6" who="#PoselKarolLuzniak">Porozumiewałem się również z marszałkiem Sejmu w sprawie ewentualnych opłat za korzystanie z obiektów sportowych. Okazuje się, że do tej pory kwestie te nie zostały odpowiednio uregulowane. Z przykrością stwierdzam, że trzy kluby poselskie, do których się zwróciłem w sprawie pokrycia kosztów korzystania z kortów tenisowych przez członków tych klubów, udzieliły mi negatywnej odpowiedzi.</u>
<u xml:id="u-51.7" who="#PoselKarolLuzniak">Wynikało to z tego, że regulamin Sejmu nie przewiduje możliwości wykorzystania do tych celów środków znajdujących się w gestii klubów poselskich.</u>
<u xml:id="u-51.8" who="#PoselKarolLuzniak">Postaram się uporządkować te wszystkie kwestie. Przepraszam, że nie informowałem państwa, że wystąpię z taką ankietą. Myślę, że mi to wybaczycie ku chwale zdrowia i tężyzny fizycznej parlamentarzystów.</u>
</div>
<div xml:id="div-52">
<u xml:id="u-52.0" who="#PoselTadeuszTomaszewski">Sądzę, że zbiorcza informacja dotycząca preferencji sportowych posłów była potrzebna. Na jej podstawie będzie można podjąć działania związane z zapewnieniem środków w przyszłorocznym budżecie Kancelarii Sejmu.</u>
</div>
<div xml:id="div-53">
<u xml:id="u-53.0" who="#PoselJerzyBudnik">W ankiecie tej została wyszczególniona także jazda konna. Mam pytanie, gdzie miałaby się ona odbywać.</u>
</div>
<div xml:id="div-54">
<u xml:id="u-54.0" who="#PoselTadeuszTomaszewski">Jak informuje pan poseł Jankowski, w Warszawie znajduje się przynajmniej kilka miejsc, gdzie można jeździć konno. Jedno z nich znajduje się w pobliskim parku "Łazienki".</u>
<u xml:id="u-54.1" who="#PoselTadeuszTomaszewski">Przekazaliśmy państwu roboczy projekt planu pracy na II półrocze. Proszę o zapoznanie się z tym projektem i wnoszenie na jutrzejszym posiedzeniu ewentualnych poprawek.</u>
<u xml:id="u-54.2" who="#PoselTadeuszTomaszewski">Zostały również złożone propozycje Urzędu Kultury Fizycznej i Turystyki, zobaczymy na ile są one zbieżne z propozycjami prezydium Komisji oraz jej członków. Będziemy jutro o tym rozmawiać, z tym że chcielibyśmy podtrzymać tradycję, że nasze posiedzenia będą się odbywać w dniach plenarnych posiedzeń Sejmu, w przerwie obiadowej.</u>
<u xml:id="u-54.3" who="#PoselTadeuszTomaszewski">Nie chcemy państwa dodatkowo obciążać, ale muszę zastrzec, że w wyjątkowych wypadkach, jeżeli będziemy odbywać wspólne posiedzenia z inną komisją, będzie to miało miejsce we wtorki. Wyjazdowe posiedzenia będą miały charakter posiedzeń prezydium Komisji z udziałem zainteresowanych posłów. Proponujemy tę formułę z uwagi na negatywne doświadczenia z I półrocza.</u>
</div>
<div xml:id="div-55">
<u xml:id="u-55.0" who="#PoselBarbaraHylaMakowska">Niestety, w dniu jutrzejszym nie będę mogła być obecna na posiedzeniu Komisji. W związku z tym chciałabym, odnosząc się do tematu planu pracy, stwierdzić, że wciąż nie jesteśmy zintegrowani jako grupa.</u>
<u xml:id="u-55.1" who="#PoselBarbaraHylaMakowska">Komisja nasza zajmuje się także kwestiami dotyczącymi turystyki, ale sami jakoś się nie palimy do wyjazdów. Kiedyś przedstawiciel Polskiej Izby Turystyki mówił mi, że chętnie pomógłby w zorganizowaniu wyjazdowego posiedzenia w Pułtusku. Sądzę, że jest to na tyle blisko, że członkowie Komisji zaszczyciliby to posiedzenie swoją obecnością.</u>
<u xml:id="u-55.2" who="#PoselBarbaraHylaMakowska">Dałoby to okazję do lepszego zintegrowania się naszej grupy. Uważam, że funkcji tej nie spełni wyjazd do Szczecinka, ponieważ z uwagi na znaczną odległość nie pojedzie tam więcej, jak kilku posłów.</u>
</div>
<div xml:id="div-56">
<u xml:id="u-56.0" who="#PoselTadeuszTomaszewski">Przyjmujemy tę sugestię. Zobaczymy, jak propozycję pani poseł uda się umieścić w formalnym planie pracy. Pragnę zaznaczyć, że w związku z wyjazdowymi posiedzeniami, zwłaszcza ich wieczorną częścią, braliśmy pod uwagę element integracji członków Komisji. Wydaje mi się, że pomysł, by odbyło się to w pobliżu Warszawy jest racjonalny.</u>
<u xml:id="u-56.1" who="#PoselTadeuszTomaszewski">Z tego, co słyszę, pan prezes Krebok zaprasza nas do ośrodka w Spale. Dziękuję bardzo .</u>
<u xml:id="u-56.2" who="#PoselTadeuszTomaszewski">Zamykam posiedzenie Komisji.</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>